Cóż zgodzę się iż wciskanie Yamiego tak długo jest pchaniem wózeczka na siłę i z chęcią zobaczył bym kogokolwiek na jego miejscu to obawiam się że Yammy będzie teraz najsilniejszy.
Zresztą sam mówił, że w swej nieobudzonej formie jest tylko 10, a prawdziwą moc zyskuje po przebudzeniu.
Przez Aizenem mógł kucać, jako, że okazywał mu szacunek w przeciwieństwie do innych, wiem że to może brzmi naciąganie, ale to tez można brać pod uwagę. W końcu Aizen ponoć jest silniejszy od tej całej Espady.
co zaś się tyczy rozmiarów, to wielokrotnie było pokazywane w Bleachu, że siła i wygląd nie idą w parze. Chociażby Zaraki, nawet nie zna imienia miecza a roz...la wszystko dookoła, albo dziadzio, niby taki staruszek a biega i macha szybciej od niejednego "młodzika". Gran Fisher też był niby silny a wyglądał jak futerkowa ryba.
Sam zamek w HM też nie jest pokazany czy nie został zmieciony, widzimy tylko chmurę kurzu.
No ale poczekajmy, aż Tita pokarze co tak na prawdę potrafi ten Yammy, bo obie wersje są możliwe.