Oj tak, ja wręcz miałem nadzieję że będzie po Hinamori. O ile pozostałe trzy ofiary Allona to fajne postacie o tyle za Hinamori nie przepadam i ucieszyłoby mnie jej zejście ze sceny. Ale może to lepiej że to przeżyła bo wciąż mam nadzieję na to, że zginie z ręki Aizena gdy się w niego wtuli a on ją ładnie skosi, tak jak kiedyś ale skuteczniej ^^ Tylko nie mogę się zdecydować co by było lepsze, czy gdyby w ostetniej chwili spoglądając mu o oczy zrozumiała jaki jest naprawdę czy też gdyby do końca tragicznie w niego wierzyła.