Z powodu jutzrejszego sprawdzianu z łaciny (vale magistra! ) tak sobię marnuje czas i czytam forum
Doszedłem do wniosku że Bleach z założenia ma dużo różnych postaci tak żeby kazdy mógł sobie wybrać kogoś kto mu się podoba ( co odkryciem Ameryki nie jest
)
Ponieważ plejada różnorodnych naparzaczy jest skompletowana a każdy ma jakiś swój wątek to razcej nie uświadczymy szybko zejść, choćby z tego powou że ze względu na kształt uniwersum bleacha przynajmniej do zakończenia obecnego wątku arrancarów nie ma jak wprowadzić nowych postaci - poza członkami odziału 0 i ewentualnie Vasto Lorde ( których istnienie wydaje mi sie juz właściwie pewne
), no ale, że jak wiadomo wiele postaci ma niedokończone albo zaledewie zasygnalizowane wątki raczej nikt nie zginie. A wprowadzanie nowych postaci jest niezbędne - To tylko shounen i bohaterowie nie są zbyt głębocy - jak bardzo niektórych wkurzało ciągłe eksploatowanie Orihime. Szkoda właściwie ze postacie których rola się kończyła - strażnik bramy Seiretei, szeregowi Shinigami, Tamta cycata pani kowal i jej brat Ganjyu jeśli dobrze pamietam nie pomarli gdy był ich czas - Bleach ze światem nieumarłych, designem i ciekawymi krwawmi scenami nie powienien być aż tak lagodny dla niepotzrebnych bohaterów