Barragan niby może się broni tym ze miał potężną moc ale po prostu trafił na niewłaściwego przeciwnika bo po prawdzie taki choćby Zaraki nie dał by mu rady nawet gdyby miał 100 żyć, ale był też idiotą bo mógł zabić Soifon z 10 razy ale bawił się w przemowy,demonstracje swej mocy i gonitwy za Omeadą.Harribel i Starrk nie mogą powiedzie o sobie nawet tego.Walka Harribel z Hitsugayą była największą kompromitacją Espady ever.Ulek też znowu nie był taki uber,owszem z początku kozaczył niesamowicie ale rogaty Ichigo sprał go jak małe dziecko.Inna sprawa ze rogaty Ichigo to facet który,najpewniej,pokona Aizena.