Cóż, nie będe ukrywał, że z wiedzą o japońskich szermierzach jest u mnie krucho, jednak nigyd się nimi nie interesowałem, zawsze uważałem, że jeden człowiek bitwy nie wygra (no chyba, że wódz armii), dlatego wiem o szukam wiedzy o ludziach, którzy wygrywali bitwy, a nie pojedynki. Jednak co do japońskiej czy europejskiej sztuki wojennej jest nieźle obeznany w temacie, choć oczywiście zawiłości sztuki szermierczej to dla mnie czarna magia. Poza tym cały pomysł typu pojedynek samuraj kontra rycerz to czysta spekulacja, dlatego rzuciłem spekulacje o tym jakby to Musashi stanął do walki z Zawiszą.