Non-fiction - fantastyka merytorycznie

[Kemer]

Witam :] Zgłaszam się do szanownego gremium z prośbą a zarazem zapytaniem. Otóż poszukuje wszelakich, autorytatywnych, podań o fantastyce. Chodzi o leksyke, ale nie mówiącą, że fantastyka=fantasy. Ja sam znam jedynie książke wydaną przez A.Sapkowskiego, a poszukuje licznijeszych źródeł. Może to być jakas strona interetowa (oczywiście nie chodzi mi o coś w stylu www.tomek.fantastyka.jest.fajna.XYZ .pl) a najlepiej jakieś książki.

Kemer

[mr.maras]

Poszukaj zbioru esejów "Spór o S-F. Antologia szkiców i esejów o science fiction" wydane w 1989 roku przez Wydawnictwo Poznańskie. Znajdź "Czas fantastyki" Macieja Parowskiego, serię "Budowniczowie gwiazd" (autorzy różni), "Rozmyślania nad tlenem" i "Wyposażenie osobiste" Marka Oramusa, "Fantastykę i futurologię" Stanisława Lema, "Drogę do S-F" (4 tomy) Jamesa Gunna. I masz niezły początek.

[Nyala]

Z tego co pamiętam, to cała seria Gunna przewinęła się przez Allegro, a "Czas fantastyki" jest dostępny tylko dla prenumeratorów NF. Ale to takie info poboczne  

[Kemer]

dzięki za pomoc :-) napewno skorzystam.

[mr.maras]

Z tego co pamiętam, to cała seria Gunna przewinęła się przez Allegro, a "Czas fantastyki" jest dostępny tylko dla prenumeratorów NF. Ale to takie info poboczne  

Nie, nie. "Czas fantastyki" o którym piszę to zbiór esejów i recenzji Parowskiego wydany przez GLOB w 1990 roku. Ty Nyala piszesz o dwumiesięczniku, który ma być dodatkiem do "Nowej Fantastyki", który jest dostępny tylko w prenumeracie i którego pierwszy numer chyba się jeszcze nie ukazał. Albo ukazał przed kilkoma dniami. Przecież nie polecałbym rzeczy, która jest niedostępna w bibliotekach czy na allegro.

[Nyala]

To przepraszam za wprowadzenie w błąd    Widać przedobrzyłam. Ale jest to iście przewrotne, że i ten zbiór esejów Parowskiego i jego nowe czasopismo (bo oni to traktują jako osobne czasopismo - tylko pierwszy numer jest tak naprawdę dodatkiem do NF) mają ten sam tytuł...

Mimo wszystko: mea maxima culpa.

[Kemer]

jeszcze raz wielkie dzięki, jeżeli znajdziecie jeszcze coś co mogło by mi pomóc to będe wdzięczny.

[Ezena]

Była taka seria "Kroki w nieznane" (mogłam troszkę pomylić, książki stoją u matki). Czytałam strasznie dawno (wydawane to to było w latach 70tych) takoż nie jestem do końca pewna, czy to aby nie były zbiory opowiadań, ale coś mi dzwoni, że sprawa dotyczyła istoty gatunku... ;)

[mr.maras]

Była taka seria "Kroki w nieznane" (mogłam troszkę pomylić, książki stoją u matki). Czytałam strasznie dawno (wydawane to to było w latach 70tych) takoż nie jestem do końca pewna, czy to aby nie były zbiory opowiadań, ale coś mi dzwoni, że sprawa dotyczyła istoty gatunku...

Nie droga Ezeno, "Kroki w nieznane" to właśnie (legendarne) zbiory opowiadań pod redakcją Lecha Jęczmyka. Bywało, że między utworami literackimi przemycano jakieś artykuły (głównie) naukowe ale jako źródło wiedzy o s-f można polecać wspomniane antologie tylko ze względu na walory literackie i wybór nazwisk...

[Robert Zaręba]

"Co to jest fantastyka naukowa?" - Julij Kagarlicki.
Iskry 1977.
Fajna rzecz.

[Ezena]

Nie droga Ezeno, "Kroki w nieznane" to właśnie (legendarne) zbiory opowiadań pod redakcją Lecha Jęczmyka. Bywało, że między utworami literackimi przemycano jakieś artykuły (głównie) naukowe ale jako źródło wiedzy o s-f można polecać wspomniane antologie tylko ze względu na walory literackie i wybór nazwisk...

Tego się obawiałam ;)) Memoria fragilis...

[mr.maras]

Dominika Materska "Stacja kontroli chaosu" - nadal w księgarniach.
Isaac Asimow "Magia i złoto" - eseje o fantastyce, nadal dostępne.
Jak coś mi jeszcze wpadnie do głowy dam znać.

[Kemer]

Wielkie dzięki za wszystki pozycje, napewno skorzystam.

[FaO]

Znacie może coś takiego na temat fantasy? Raczej interesuje mnie cos bardziej ogolnego.

[Jimmy]

Znacie może coś takiego na temat fantasy? Raczej interesuje mnie cos bardziej ogolnego.

Oj, tu to chyba ciezko bedzie... Primo: fantasy jest gatunkiem mlodszym - a przynajmniej przez dlugi czas duzo mniej popularnym. Secundo: jakos sie ludzie specjalnie za to nie brali, moze nie bylo o czym pisac?  
Na pewno znajda sie monografie (zwlaszcza dotyczace Tolkiena), na pewno kilka ciekawych artykulow publikowal AS w roznych pismach (Fenix, F i NF - m.in. budzacy swego czasu duzy odzew "Piróg"), jeszcze kilku innych autorów wypowiadalo sie na temat swiatow i konwencji fantasy (np: "Mlot na krasnoludki" Huberatha w NF)... ale opracowanie ksiazkowe, hmm?