Autor Wątek: Garden State  (Przeczytany 2636 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gashu

Garden State
« dnia: Listopad 21, 2004, 06:04:28 pm »
Ciekaw jestem, co myslicie o tym filmie. Reklamowany jako "Absolwent XXI wieku" trochę jednak rozczarowuje - przede wszystkim zbytnią "cukierkowością" i zakończeniem.
They say when you talk to God it's prayer.
But when God talks to you, it's schizophrenia."
--------------
http://twitter.com/gashuPL

Offline Snail Mob

Garden State
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 22, 2004, 02:53:33 am »
Mnie natomiast nie rozczarował.
Doskonały debiut reżyserski i znakomicie dobrana obsada (Portman i Sarsgaard).
To z tym Absolwentem to nie tyle reklama była co niektóre recenzje po Sundance.

Offline Rhobaak

Garden State
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 23, 2004, 06:03:21 pm »
Dobre aktorstwo i pierwsze kilkadziesiąt minut. Potem film toczył się chyba tylko dzięki bezwładności, a banalne zakończenie całkowicie mnie rozczarowało. Nie wiem, może zbyt wiele się spodziewałem po przeczytaniu zapowiedzi i opinii na IMDB? Jak na debiut, to może i nieźle, ale film, moim zdaniem, jest mocno przereklamowany...
It is sometimes a mistake to climb; it is always a mistake never even to make the attempt.
If you do not climb, you will not fall. This is true. But is it that bad to fail, that hard to fall?

 

anything