Jak na dwa lata czekania jest dobrze. Zwłaszcza że wydane bardzo przyjemnie czyli tanio i szmaciano-zeszytowo (to naprawde zaleta). Co do samego komiksu niemam żadnych zastrzeżeń, poprostu stara Swoboda tylko w kolorze. Akcja ciągnie się powoli, jest pełna pobocznych wątków i różnych smaczków. Graficznie - jakby nierówno, niektóre rysunki troche w innym stylu (zwłaszcza te publikowane jako pierwsze), są też absolutne perełki jak 3 strony z podrużą Szopy na Swobode, klimatycznie powala. Dodatek wymiata. Ogólnie jestem zadowolony i czekam na więcej. Mam tylko nadzieję że seria nie urwie się gdzieś w połowie.