Autor Wątek: Czy da się wygrać bez magii?  (Przeczytany 14466 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline QUASSIMODO

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #195 dnia: Grudzień 11, 2004, 12:30:56 pm »
ten archmage jest taki...hmmm...taki jak kaczuszka mientki  :lol:
i dlaczego wszyscy sie upieraja nad stosowaniem heavena??a po cholere mu te +1cast do lifa??
jest wiele innych ciekawszych lorow-wiem to bo zawsze sie wkurzam ze priesci musieli stosowac heavena...teraz mozna cos lepszego na nich brac
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

Offline oczko

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #196 dnia: Grudzień 12, 2004, 03:07:59 pm »
w sumie wygrac bez magii sie da tym bardziej ze jest spora szansa na to ze niewylosujesz zadnych potrzebnych czarow. pare razy mi sie to zdarzylo ale mimo wszystko jakos sobie radzilem choc latwo nie bylo
Chwala zwyciezonym"

Offline POmidor666

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #197 dnia: Grudzień 13, 2004, 08:29:36 am »
Cytat: "Elasor"
Nie lepiej dać zasadę że generał nie może być czarodziejem?


VC wtedy nie zagrasz... chociaz jakis to sposob jest.
Rzeczy nie  są takie, jakimi zdają się być, nie są też inne" - XII Dalaj Lama

Tomek Ramus

Offline BOGINS

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #198 dnia: Grudzień 13, 2004, 11:55:42 am »
Witam!
Ja bym raczej mówił o sumie poziomów - jest to o wiele lepszy pomysł, gdyż nie trzeba wtedy jakoś wymyślać zasad właśnie co do tego kto ma byc generałem i czy armie których generał musi byc magiem maja ja zmieniać :).
Np łączny poziom magów nie moze przekraczać 7. W ten sposó można mieć maga 4,2,1 poziomu, lub 3,2,2.
Należałoby tylko w jakiś sposób ograniczyc khemrii np do dwóch liczy (a, jeśli się nie ma Lich high priesta, wtedy moze 3?).
laanesh!!! The time has come! Fear me mortals.

Offline Sheissm@ster

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #199 dnia: Grudzień 15, 2004, 05:21:56 pm »
a jak mialoby to sie tyczyc Kermitów?  :idea:
od bless the Sheissm@ster !!

Offline Sheissm@ster

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #200 dnia: Grudzień 15, 2004, 05:24:47 pm »
sorki za podwojnego posta..cos mi sie spieprzylo..  :?

Przeciez gra Kermitami to przeciez tylko magia..Kermity nawet z magia to juz  ciezka armia do grania..a bez magii to oni do niczego sie nie nadaja..
Dlatego ogolnie uwazam ze ograniczenia magii i tak do niczego nie doporwadza...czemu wszyscy chca isc na latwizne  :evil: . zamiast nauczyc sie grac przeciwko magom to od razu chca wprowadzac ograniczenia...zenada  :x
od bless the Sheissm@ster !!

Offline sHEPT

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #201 dnia: Grudzień 15, 2004, 05:31:59 pm »
wiesz a prubowałeś siękiedyś nauczyć grać przeciwko czterem magom w lasku krasnalami??

a pozatym główny problem to nie to że nikt z tym nie umie wygrać bo to nie prawda tylko to że gra przeciwko czemuś takiemu jest potwornie/śmiertelnie nudna i maksymalnie mało fanowa (zresztą granie czymś takim też nie jest według mnie za prjemne ale to już moje prywatne zadanie)
7" cali to ja się ruszam z kolegami
8" jak szanuje przeciwka
9" jak dopuszczam się świadomego wała
6" jak przeciwnik za bardzo spina poślady

Bo geny dzielą się na szybkie i martwe.

Offline QUASSIMODO

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #202 dnia: Grudzień 15, 2004, 07:46:08 pm »
wiesz...z jednej strony jest to nudne bo praktycznie jest to bieg w kierunku wroga...bo ci magowie tyle kosztuja ze niewiele wiecej tam jest...
z drugiej strony wygrywanie sie podobno nie nudzi-a rzadko mi sie zdarza przegrac z taka rozpa...pomimo ze nie mam zbyt wielu modeli na stole a i ochrona p-magiczna nie powala na ziemie...

ale na dzien dzisiejszy wole przegrac w ciekawej bitwie niz wygrac nudna
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

Offline Loremaster

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #203 dnia: Grudzień 15, 2004, 07:52:21 pm »
Moim zdaniem ograniczenie magii jest trochę chore gdyż działą w 99% przeciwko armiom defensywnym.
Co do tematu to można wygrywać bez magii. Armia HE na kawalerii może być silna bez ai jednego maga ani bolca oczywiście przeciwko smokom czy innym monsterom jest trudno ale ni można mieć wszystkiego
Jeżeli myślisz że zwycięstwo uczyniło Cię większym, zmierz swój cień"
-Spartiaci

"Słowa są tylko cieniem czynów"
- Rzymianie

"Jeszcze jedno takie zwycięstwo i jesteśmy zgubieni"
- Pyrrus po zwycięstwie pod Asculum

Offline Christos

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #204 dnia: Grudzień 15, 2004, 09:07:49 pm »
Cytat: "QUASSIMODO"
ten archmage jest taki...hmmm...taki jak kaczuszka mientki  :lol:
i dlaczego wszyscy sie upieraja nad stosowaniem heavena??a po cholere mu te +1cast do lifa??
jest wiele innych ciekawszych lorow-wiem to bo zawsze sie wkurzam ze priesci musieli stosowac heavena...teraz mozna cos lepszego na nich brac


Po co heaven??? Spróbowałbyś co ture rzucać hita na 3+ z Hunting Spear i wyrzucac cięgle albo 1 albo 2. To samo jest z hitem Treemena. Nie mówiąc już o rzucie na D6 woundów i rzucic 1!!! Stegadona ubiłem w ten spsób dopiero chyba w czwartej turze combatu!!!
ttp://www.knightfight.pl/?ac=vid&vid=71017123

Offline QUASSIMODO

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #205 dnia: Grudzień 15, 2004, 09:49:53 pm »
Christos po to ze przerzuty masz tylko1...a ja najczesciej zuzywam DS wlasnie na przerzuty-to ten z czarow ktory niepowinien wejsc-szczegolnie kiedy dochodzi do HtH
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

Offline sHEPT

Czy da się wygrać bez magii?
« Odpowiedź #206 dnia: Grudzień 16, 2004, 11:57:53 am »
szczerze mówiąc to jak bym grał z WE kóre mają jednego maga z hevenem i co turę prubują przecisnąć przeżuty to chyba z czystej złośliwości bym je dispelował (a może raczej dlatego że hunting spear i treemen są straszne niebezpieczne z nimi)

a co do gry z magami w lesie to naprawde jest ona nudna na tyle że nawet wygrywanie nienagradza utraty fanu (tego typu armia jeśli się trafi jedna na masteżr to tracisz wedługmnie 20% zabawy :(:()
7" cali to ja się ruszam z kolegami
8" jak szanuje przeciwka
9" jak dopuszczam się świadomego wała
6" jak przeciwnik za bardzo spina poślady

Bo geny dzielą się na szybkie i martwe.

 

anything