Witam wszystkich,którzy od czasu do czas zaglądają i już się pewnie niecierpliwią brakiem nowych informacji. Dziś sporo nowości.
Jak to się mówi u mechaników, projektowanie samochodu zaczyna się od opony. Tak i my w robocie zaczęliśmy od końcówki nogi. Blachę w kształcie litery "ce" wrzuciliśmy pomiędzy nakrętki na wale. Na niej z kolei osadziliśmy sworzeń razem z jednym kółkiem, aby zmniejszyć tarcie o podłoże. Oczywiście, takie a nie inne wymiary wynikają z obliczeń wytrzymałościowych. Jak możecie zobaczyćna rysunku końcówki, ów ceownik jest dość szeroki. Otóż trzeba pamiętać, że w tamto miejsce wejdą jeszcze mikrostyki, by wykrywać, że noga dotknęła ziemi.
Drugą częścią nogi, którą trzeba się było zająć, jest stabilizator wału. Gdy kupiliśmy silnik, okazało się, że oś wału może się znacznie kątowo odchylać względem silnika. Jest to niedopuszczalne ze względu na działanie silnika (każda odchyłka to zmniejszenie jego "mocy" i groźba zniszczenia). Zrobiliśmy go z odpowiednio wyprofilowanego kawałka blachy z przyspawaną do niego tulejką (której średnica jest równa średnicy wału). Całość wkręcamy do silnika za pomocą wkrętów. Najśmieszniejszy jest ich rozmiar - mają tylko 3mm średnicy.
Trzecia rzecz to prowadnica (u góry nogi). Ciekawa sprawa - to nie wał się kręci i wysuwa w silniku, ale nakrętka na nim (widać jej końcówkę na rysunku nogi). Trzeba zablokować obrót śruby względem silnika, bo inaczej nici z jakiegokolwiek przesuwu. I po to jest cała ta część.
Teraz trwają prace nad połączeniem nogi z korpusem (raczej proste) i rozwiązaniem obrotu nogi. Nie owijając w bawełnę z tym ostatnim jest póki co konstrukcyjna masakra. Mało miejsca, całe połączenie nie może w jakikolwiek niekorzystny sposób oddziaływać na wał silnika z przekładnią (głównie chodzi o jego zginanie). Do tego wypadałoby to zrobić w sposób rozłączny. A jeśli wziąć pod uwagę, że wszystko musi się idealnie zgrywać wymiarowo to... przy półmetrowym kolosie - problem nie lada.
Jeszcze dziś powinny się znaleźć na stronie trójwymiarowe rysunki do ściągnięcia i oglądania (jak tylko Yax je wrzuci). Pytajcie, pytajcie, chętnie odpowiem. Może jakieś pomysły?
P.S. Niektóre z tych rysunków 3D to rysunki dla sponsorów - muszą być jakieś wodotryski
.