Klasyka i kanon literatury fantastycznej

[surmik]

Na razie nie podam swoich typów, poczekam na innych, musze przeanalizować dane Ale z chęcią poczytam o Waszych preferencjach. Acha i piszcie tyle pozycji ile chcecie, oczywiście polegam na Waszym wrodzonym umiarze

[Dinki]

Nie ma co.Na pewno 100% klasyką jest Władca Pierścieni i Hobbit.
Pomyślcie sobie jak można zabierać głos w dyskusji na temat fantastyki nie wiedząc kim był Bilbo?
A drugą obowiązkową pozycją jest Wiedżmin chociaż nie nie przepadam za osobą Pana Sapkowskiego.
Póżniejszym wyborem klasycznych książek kieruje już chyba , według mnie subiektywny gust czytelnika.
Ja jeszcze wytypuje Dune F.Herberta.

[Adam Waśkiewicz]

Howard, Lovecraft, Bradbury, Clark, Asimov, Strugaccy, Capek, Stoker, Shelley, Polidori, więcej grzechów nie pamiętam.

 Pozdrawiam,
 Adam

[axel]

A Lem? Philip K. Dick? A Verne?
To na pewno tworcy dziel klasycznych.
Zaznaczam, ze nie mam na mysli tego, co w ogole warto przeczytac, ale co jest (stało się) kanonem.

[Adam Waśkiewicz]

Zajdel, Grabiński, Le Guin, Wells, możnaby wymieniać pewnie godzinami. I jak tylko wyślę tego maila, to zaraz przypomnę sobie jeszcze kolejne nazwiska, które zapomniałem podać.

 Pozdrawiam,
 Adam

[Kormak]

do wymienionych powyżej trzeba dodać jeszcze Tove Jansson, Edith Nesbit, P. Anthony'ego (za sagę Xanth), C.S.Lewisa, R. Zelazny'ego (Aaaaambeeeer!) ...

No i Pratchett z Gaimanem to właściwie już klasyka.

[axel]

A jeszcze "Alicja w krainie czarów" i "...po drugiej stronie lustra"
Ciekawe, co ze współczesnych rzeczy mogłoby sie stać klasyką. Jak przykład wspomnianych książek Pratcheta...

[Nilgar]

Roger Zelazny, JRR Tolkien, Isaac Asimov, Poul Anderson, Glen Cook, Philip Dick, Timothy Zahn, Karl Wagner, Marion Zimmer-Bradley, Andrzej Sapkowski

[jeke1]

Zgadzam się w zupełności z Niglarem, wymienił chyba wszystkich Ze swojej strony dożuciłaby jeszcze: U.K.Le Guin i S.Lem (nad Andre Norton możnaby się było zastanowić )

[Anonymous]

"Mistrz i Małgorzata" by Bułhakow
Sapek, Salvatore - to już wg. mnie jest klasyka

[Decain]

Ja tam nigdy nie zapomnę (prócz wyżej wymienionych) o panu Lawrence Watt-Evans, który ma na swoim koncie takie tytuły jak: "Jednym zaklęciem" lub "Niedoczarowany miecz". To jest dopiero klasyka.  

[Baldwin]

Na pierwszym miejscu bezdyskusyjnie Władca Pierścieni I Hobbit.Ponadto Dune Herberta, Arthur C. Clarke, Philp K. Dick(Boża Inwazja),no i niektóre średniowieczne epopeje

[drmuto]

Trochę ciężko zgadywać jak chciałeś zdefiniować klasykę - czy jako kanon książek które trzeba przeczytać żeby trochę się orientować w sf i f czy też zestaw najlepiej sprzedających się książek (na co by wskazywł fakt że ktoś wymienił jako klasykę Pratchetta ROTFL) chociaz twoj wrodzony umiar bijacy z dotychczasowych postow wskazywalby ze jednak o to pierwsze
To może tak:
Verne Wells Campbell Heinlein Asimov Dick Ballard Herbert Vonnegut Strugaccy Gibson / Tolkien CS Lewis Zelazny Le Guin / Żuławski Lem Zajdel

pewnie o czyms zapomnialem - no tak o Harrym Potterze ROTFL

[drmuto]

no dobra niech mu bedzie - zapomnialem o Barkerze - nie to ze przepadam za nim ale chyba w jakis tam sposob jest klasyczny

[dune]

Jeżeli mówimy o klasyce to muszę sięgnąć daleko wstecz, a więc : Verne, Wells, Wyndham, Van Vogt , Tenn. Temat jest tak obszerny, że można wymienić co najmniej kilkanaście nazwisk ( Clarke, Dick, Asimov, Lem, Herbert itd.). Może trzeba było wprowadzić ograniczenie ilościowe (np. pięć nazwisk) ?