trawa

Autor Wątek: Jaki film was najbardziej przestraszył....?  (Przeczytany 22974 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline śmigło

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 27, 2005, 09:40:47 am »
Cytuj
śmigło napisał:
Cytat:
"Frantic",  

kompletny gniot, co z tego, ze to polanski, film jest fatalny.

Jest fajny wcale nie dlatego ze wyrezyserowal Polanski ale dlatego ze ma przytlaczajacy, niepokojacy klimat

no wlasnie, ja tego klimatu tam nie moglem wyczyc. i bez tego, film pozostawil po sobie nijakie wrazenie, a thriller to mial byc, w napieciu trzymajacy.
Cytuj
śmigło napisał:
Cytat:
"Kolekcjoner kosci" i "Okup"

te filmy to gnioty co niemiara. bardziej od nich w napieciu trzymala mnie "szklana pulapka".

Ej, nikt nie mowil ze to musi byc "akcyjny" klimat a la "Szklana pulapka"! Mi sie te filmy podobaly, Tobie nie, ale wydaje mi sie ze obiektywnie przesadzasz oceniajac je "az" jako gnioty

"okup" jeszcze strawny, na jedno obejrzenie mozna sie z gibsonem wynudzic, ale "kolekcjoner kosci" to film, ktory nie zostawil mnie obojetnym - ze smiechu glownie... sorry ale denzel stara sie nieudolnie nasladowac detektywa Colombo, tylko na dodatek jest przykuty do lozka (kto to wymysla???), a jolie biega tam i w ogole nie wie po co sie w tym filmie znalazla (bez jaj nie maja lepszych policjantow oprocz kraweznikow do rozwiazywania spraw o seryjnym mordercy?), ale najbardziej zniszczyl mnie morderca - co to bylo? skad oni go wytrzasneli? film to kiepska imitacja "milczenia owiec".
Cytuj
Formaldehyd napisał:
Prawde mówiac nigdy nie rozumialem szumu i zachwytów wokół "6 zmysłu". Nie zmiazdzył mnie ten film jakos szczegolnie

Nie mow ze zakonczenie Cie nie zaskoczylo?

tu sie przylacze do Formaldehyda. film byl w sumie nudny, a zakonczenie dalo sie przewidziec duzo wczesniej. o wiele bardziej podobaly mi sie "znaki", chociaz film niczym specjalnym nie byl. w zasadzie shyamalan robi filmy slabe, ale niezle rozkreca wokol nich reklame - i tylko na tym bazuje. nawet jesli zanosi sie na cos ciekawego, to gosc ma tendencje, do zjeb...a zakonczenia filmu.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Formaldehyd

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 27, 2005, 09:50:36 am »
Cytat: "śmigło"
Cytuj
śmigło napisał:
Cytat:
"Frantic",  

kompletny gniot, co z tego, ze to polanski, film jest fatalny.

Jest fajny wcale nie dlatego ze wyrezyserowal Polanski ale dlatego ze ma przytlaczajacy, niepokojacy klimat

no wlasnie, ja tego klimatu tam nie moglem wyczyc. i bez tego, film pozostawil po sobie nijakie wrazenie, a thriller to mial byc, w napieciu trzymajacy.
Cytuj
śmigło napisał:
Cytat:
"Kolekcjoner kosci" i "Okup"

te filmy to gnioty co niemiara. bardziej od nich w napieciu trzymala mnie "szklana pulapka".

Ej, nikt nie mowil ze to musi byc "akcyjny" klimat a la "Szklana pulapka"! Mi sie te filmy podobaly, Tobie nie, ale wydaje mi sie ze obiektywnie przesadzasz oceniajac je "az" jako gnioty

"okup" jeszcze strawny, na jedno obejrzenie mozna sie z gibsonem wynudzic, ale "kolekcjoner kosci" to film, ktory nie zostawil mnie obojetnym - ze smiechu glownie... sorry ale denzel stara sie nieudolnie nasladowac detektywa Colombo, tylko na dodatek jest przykuty do lozka (kto to wymysla???), a jolie biega tam i w ogole nie wie po co sie w tym filmie znalazla (bez jaj nie maja lepszych policjantow oprocz kraweznikow do rozwiazywania spraw o seryjnym mordercy?), ale najbardziej zniszczyl mnie morderca - co to bylo? skad oni go wytrzasneli? film to kiepska imitacja "milczenia owiec".
Cytuj
Formaldehyd napisał:
Prawde mówiac nigdy nie rozumialem szumu i zachwytów wokół "6 zmysłu". Nie zmiazdzył mnie ten film jakos szczegolnie

Nie mow ze zakonczenie Cie nie zaskoczylo?

tu sie przylacze do Formaldehyda. film byl w sumie nudny, a zakonczenie dalo sie przewidziec duzo wczesniej. o wiele bardziej podobaly mi sie "znaki", chociaz film niczym specjalnym nie byl. w zasadzie shyamalan robi filmy slabe, ale niezle rozkreca wokol nich reklame - i tylko na tym bazuje. nawet jesli zanosi sie na cos ciekawego, to gosc ma tendencje, do zjeb...a zakonczenia filmu.


Zgadzam sie co do zakonczen. Do dzis biję głową w scianę ilekroć przypomnę sobie koncówkę "Osady".
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline Jimmy

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 27, 2005, 11:20:47 am »
Cytat: "Formaldehyd"
Zgadzam sie co do zakonczen. Do dzis biję głową w scianę ilekroć przypomnę sobie koncówkę "Osady".

No tu sie z Toba zgodze, "Osada" to w ogole bylo dziwne cos, ale "Sixth Sens" byl OK, a przynajmniej ja sie nie kapnalem wczesniej ;)

Offline Angelus

Film, który mnie przestraszył...
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 31, 2005, 05:23:31 pm »
Na pewno bedzie to ,,Obcy.Ósmy pasażer Nostromo".Zresztą zawsze boję sie jak diabli choć widziałam go z milion razy i znam chyba na pamięć.Poza tym ,,Inni" i wcześniejszy ,,Szósty zmysł"-doskonałe kino grozy!A ostatnio chyba ,,Ring" ale japoński!Ogólnie to lubie sie bać w kinie.Lubię gdy film ma klimat grozy i narasta w nim napięcie.Takie momenty były w filmie ,,Osada"-klimat był ekstra!Nie lubie rzeźni na ekranie i epatowania przemocą gdzie krew leje sie strumieniami.Jest to raczej obrzydliwe niż przerazające.
Pozdrowionka! :lol:
Nigdy nie pijam... wina"

Last Viking

  • Gość
Re: Film, który mnie przestraszył...
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 01, 2005, 07:43:52 am »
Cytat: "Angelus"
Nie lubie rzeźni na ekranie i epatowania przemocą gdzie krew leje sie strumieniami.Jest to raczej obrzydliwe niż przerazające.
 :lol:


To znaczy, że Hellraiser cię nie przekonuje?

Moim zdaniem: "Ring" japoński (oczywiście I) to jest klimat. Dziewczynka była przerażająca...

Offline Formaldehyd

Re: Film, który mnie przestraszył...
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 01, 2005, 08:26:11 am »
Cytat: "Angelus"
Na pewno bedzie to ,,Obcy.Ósmy pasażer Nostromo".Zresztą zawsze boję sie jak diabli choć widziałam go z milion razy i znam chyba na pamięć.Poza tym ,,Inni" i wcześniejszy ,,Szósty zmysł"-doskonałe kino grozy!A ostatnio chyba ,,Ring" ale japoński!Ogólnie to lubie sie bać w kinie.Lubię gdy film ma klimat grozy i narasta w nim napięcie.Takie momenty były w filmie ,,Osada"-klimat był ekstra!Nie lubie rzeźni na ekranie i epatowania przemocą gdzie krew leje sie strumieniami.Jest to raczej obrzydliwe niż przerazające.
Pozdrowionka! :lol:


Ekstra klimat w osadzie? Nie zauwazylem prawde mowiac, a jezeli nawet byly jakies sladowe ilosci to zostaly skutecznie zniszczone przez gluuuuuuuupia koncówke.
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline Lady Novir

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 03, 2005, 10:46:56 pm »
Szzcerze mówiąc nie wiem. Ale moge odpowiedzieć na pytanie: który film mnie nie przestraszył, a był super. Był to film "Królowa Potępionych" druga część horroru "Wywiad z wampirem". Był super. Obejrzałam go chyba z 10 razy. Może czasem był z lekka ochydny, ale straszny?? Co to to nie!! A i muza była w deche.  :D
 just wanna live- ....::::Lady Novir::::....

Offline Formaldehyd

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 03, 2005, 10:53:20 pm »
Cytat: "Lady Novir"
Szzcerze mówiąc nie wiem. Ale moge odpowiedzieć na pytanie: który film mnie nie przestraszył, a był super. Był to film "Królowa Potępionych" druga część horroru "Wywiad z wampirem". Był super. Obejrzałam go chyba z 10 razy. Może czasem był z lekka ochydny, ale straszny?? Co to to nie!! A i muza była w deche.  :D


"Krolowa Potepionych" super??? :shock:  Powiedz ze zartujesz...
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline śmigło

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 04, 2005, 12:17:14 am »
Cytuj
"Krolowa Potepionych" super???  Powiedz ze zartujesz...

wiesz, mnie juz przestaly dziwic texty typu "queen of the damned" jest super, a will smith to dobry aktor. ciebie tez przestana ;)
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline adiego

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #54 dnia: Luty 04, 2005, 05:48:45 am »
Przypominam, ze sa gusta i gusciki;)
\"Przemiany sa po to abys byl lepszy!"

Offline Formaldehyd

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #55 dnia: Luty 04, 2005, 07:43:29 am »
Cytat: "adiego"
Przypominam, ze sa gusta i gusciki;)


Niektore zupelnie dla mnie niepojęte, ale ok :)
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline Anearion

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 26, 2005, 12:31:36 pm »
Najbardziej przestraszył mnie chyba film "Coś" ("It" albo "The thing" już nie pamiętam...) miałem chyba z 9 lat jak to oglądałem i bałem się jak cholera. W tej chwili nie mogę na to znaleźć jakiśch sensownych powodów  :) . Za to pojawienie się obecgo w dowolnym filmie z serii zwsze powoduje dreszczyk. trzeba przyznać że to jedena z najpaskudniejszych postaci w historii kina...
Exitus Acta Probat" - Officio Assassinorum

Offline kingquest

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 26, 2005, 01:13:58 pm »
Hmm najbardziej mnie przestraszyły nast filmy:
obcy ósmy pasażer nostromo
The Thing
i tyle
A jak byłęm młodszy czyt. 5 lat
To wprost umierałem ze strachu oglądając Z Archiwum X

Offline HOSEEDARKNESS

the RING....
« Odpowiedź #58 dnia: Marzec 17, 2005, 06:31:08 pm »
SIEDZIMY ,siedzimy( ja i moje dwie siostry )
i oglondamy
w pokoju cimno. :roll:
 I nagle
              chwila...
                ciszy......
                     <<szafa>>
a w niej : [I Nagle  Odzywa sie DZWONEK GG (siostra nie wylonczyla):
 a kreciolek voluma wierzy  byl ustawiony na max.... =>Ja kszycze , moje siostry jeszcze glosniej!!! )a w szfie byla ta zdzira.....
  dolny , prawy rog ekranu : <oughszek jest dostepny> :shock:  
 

Boze jak ja sje pszestraszylem.....

{chcialem sje z wami z tym podzielic . :roll: .. nje moge spac po nocach... :cry: }
gt;> KFINTESENCJA EGZYSTENCJI <<

Offline Jimmy

Jaki film was najbardziej przestraszył....?
« Odpowiedź #59 dnia: Marzec 17, 2005, 10:36:59 pm »
język polski - plizzz.... :?

 

anything