śmigło napisał:
Cytat:
"Frantic",
kompletny gniot, co z tego, ze to polanski, film jest fatalny.
Jest fajny wcale nie dlatego ze wyrezyserowal Polanski ale dlatego ze ma przytlaczajacy, niepokojacy klimat
no wlasnie, ja tego klimatu tam nie moglem wyczyc. i bez tego, film pozostawil po sobie nijakie wrazenie, a thriller to mial byc, w napieciu trzymajacy.
śmigło napisał:
Cytat:
"Kolekcjoner kosci" i "Okup"
te filmy to gnioty co niemiara. bardziej od nich w napieciu trzymala mnie "szklana pulapka".
Ej, nikt nie mowil ze to musi byc "akcyjny" klimat a la "Szklana pulapka"! Mi sie te filmy podobaly, Tobie nie, ale wydaje mi sie ze obiektywnie przesadzasz oceniajac je "az" jako gnioty
"okup" jeszcze strawny, na jedno obejrzenie mozna sie z gibsonem wynudzic, ale "kolekcjoner kosci" to film, ktory nie zostawil mnie obojetnym - ze smiechu glownie... sorry ale denzel stara sie nieudolnie nasladowac detektywa Colombo, tylko na dodatek jest przykuty do lozka (kto to wymysla???), a jolie biega tam i w ogole nie wie po co sie w tym filmie znalazla (bez jaj nie maja lepszych policjantow oprocz kraweznikow do rozwiazywania spraw o seryjnym mordercy?), ale najbardziej zniszczyl mnie morderca - co to bylo? skad oni go wytrzasneli? film to kiepska imitacja "milczenia owiec".
Formaldehyd napisał:
Prawde mówiac nigdy nie rozumialem szumu i zachwytów wokół "6 zmysłu". Nie zmiazdzył mnie ten film jakos szczegolnie
Nie mow ze zakonczenie Cie nie zaskoczylo?
tu sie przylacze do Formaldehyda. film byl w sumie nudny, a zakonczenie dalo sie przewidziec duzo wczesniej. o wiele bardziej podobaly mi sie "znaki", chociaz film niczym specjalnym nie byl. w zasadzie shyamalan robi filmy slabe, ale niezle rozkreca wokol nich reklame - i tylko na tym bazuje. nawet jesli zanosi sie na cos ciekawego, to gosc ma tendencje, do zjeb...a zakonczenia filmu.