trawa

Autor Wątek: Poezja śpiewana  (Przeczytany 5223 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline śmigło

Poezja śpiewana
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 29, 2004, 10:23:29 am »
no to cradle of filth tez pewnie uprawia spiewana poezje, w koncu dani dostal od jakiegos uniwersytetu brytyjskiego nagrode za "rozpowszechnianie" starej rymowanej angielszczyzny...
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Nocturno_Culto

Poezja śpiewana
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 29, 2004, 10:32:58 am »
Cytat: "śmigło"
no to cradle of filth tez pewnie uprawia spiewana poezje, w koncu dani dostal od jakiegos uniwersytetu brytyjskiego nagrode za "rozpowszechnianie" starej rymowanej angielszczyzny...


w spiewanej poezji nie chodzi tylko i wyłącznie o sam wiersz ale i oprawę muzyczną porównaj np.: melorecytowane wiersze Wojaczka przez Dragqueen i poważne towarzystwo spod znaku Piwnicy pod Baranami głoszące to samo. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia dlatego też wiersze mrocznych nastolatek w stylu "...starciłam cnotę straciłam miłośc zatraciłam się w bezkresie ludzkiego oceanu rąk..." nie jest poezją tylko tanim kiczem, a mniej więcej taką wartośc przedstawiają teksty CoF po których wykonaniu rzeczywiśćie ma się CoFkę pokarmową  :roll:...

pzdr...

Offline śmigło

Poezja śpiewana
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 29, 2004, 02:12:04 pm »
nie zebym to o cof mowil ironicznie wlasnie...
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Nocturno_Culto

Poezja śpiewana
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 30, 2004, 07:23:28 am »
cóz jestm an irionię ostatnio bardzo uczulony i stąd mój nieuzasadniony atak.
poezja jest jedną ze sztuk a poważanie tej zalezy do gustu itd.
postrzeganie sztuki równiez od niego zalezy dołączajac do tego moralnosć gdy chodzi o sztuke tzw. prowokacyjną...
wiadomo ze jeden lubi skarpetki a drugi pomarańcze...

Pzdr.

Offline zaan

Poezja śpiewana
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 30, 2004, 12:53:18 pm »
Poezja śpiewana... Hmm... przyznam się nie jest jestem w tym temacie mocny :) Niemniej uwielbiam Grechutę. Potrafiłem długimi godzinami słuchać jego płyty.

Natomiast Bajor - już sam jego wygląd mnie drażni :)
img]http://img210.imageshack.us/img210/9839/vgbar30jq.gif[/img]

Offline samowiła

Poezja śpiewana
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 21, 2005, 09:46:44 am »
Mnie też drażni Bajor, natomiast bardzo szanuję Wolną Grupę Bukowinę, świetne teksty, świetna muzyka...
Człowiek jest tylko nieważnym momentem w życiu przedmiotów