Autor Wątek: Star Wars  (Przeczytany 329207 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline freshmaker

Star Wars
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 07, 2005, 03:30:35 pm »
mnie wciagaja tylko komiksy od 15zl w górę
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline kingquest

Star Wars
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 07, 2005, 07:52:07 pm »
Cytat: "freshmaker"
mnie wciagaja tylko komiksy od 15zl w górę


No dziwnym nie jest bo przeciez taki komiks 24 strony to zanim wciągnie to juz sie skończy :D
Może troche mnie poniosło w poprzednim poście. Chodziło mi raczej oto że nie spodziewałem się że SW:O będzie takie dobre.

Offline pookie

Star Wars
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 07, 2005, 08:29:28 pm »
Fresz, następnym razem użyj emoty czy coś.
 for Pookie

Offline freshmaker

Star Wars
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 07, 2005, 11:09:32 pm »
;)

nie znam sie na tych emotach. zrobilem moze ze 2 w ciagu mojej aktywnosci na tym forum.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline freshmaker

Star Wars
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 07, 2005, 11:15:12 pm »
wlasciwie to moze jestem negatywnie nastawiony do komiksow sw, odkad kupilem w ciemno 2 perelki z amberu w trwardej oprawie - jango fett i to drufie. wogole to egmont tez sie specjalnie nie popisal (karmazynowe imperium jeszcze ujdzie). duze nadzieje wiazalem z mandra moze dlatego sie czepiam.

w kazdym razie mrocznego imperium z semica jeszcze nie pobito u nas.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline 4-staczterdzieściicztery

Star Wars
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 07, 2005, 11:32:59 pm »
kingquest, jeśli można zapytać, co cię urzekło w tym komiksie?
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline kingquest

Star Wars
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 08, 2005, 08:57:50 am »
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
kingquest, jeśli można zapytać, co cię urzekło w tym komiksie?


Urzekło to jak już wspomniałem za duże słowo. Po prostu myślałem że będzie to beznadziejny komiks, a tym czasem jest to dobry i fajny komiks. Oprawa graficzna na całkiem niezłym poziomie i ciekawie zapowiadająca się historia w świecie gwiezdnych wojenn

Offline 4-staczterdzieściicztery

Star Wars
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 08, 2005, 05:19:41 pm »
Według mnie oprawa graficzna leży, ale to już kwestia gustu. Dziwię się, że podoba ci się historia, dla mnie nudne jak flaki z olejem, tam właściwie nic się nie dzieje. Pozatym uwielbam pojazdy eksplodujące od każdego uderzenia ( koleś ścigający Obi-Wana, wpada na kilka desek zawieszonych nad wodą i od razu wybucha, ach ta zawansowana technika! ).
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Wojtpil

Star Wars
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 08, 2005, 07:56:41 pm »
Niestety SW ma pecha i w wersji komiksowej to niestety tylko średniak.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.

Offline freshmaker

Star Wars
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 08, 2005, 08:35:05 pm »
Cytuj
Niestety SW ma pecha i w wersji komiksowej to niestety tylko średniak.


mroczne imperium, men. pierwszych kilka zeszytow wymiata.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline Macias

Star Wars
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 08, 2005, 11:08:33 pm »
Cytat: "freshmaker"
Cytuj
Niestety SW ma pecha i w wersji komiksowej to niestety tylko średniak.


mroczne imperium, men. pierwszych kilka zeszytow wymiata.
swoja droga seria uwazana za jeden z najwiekszych crapow z tematu "SW a komiks".
ale mi tez sie nawet podobalo.
a jedyny naprawde fajny komiks SW u nas to "Crimson Empire"

Offline freshmaker

Star Wars
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 09, 2005, 08:41:22 am »
Cytuj
swoja droga seria uwazana za jeden z najwiekszych crapow z tematu "SW a komiks"


uwazana przez kogo? dzordza lucasa? masonska loze?
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline graves

Star Wars
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 09, 2005, 01:39:16 pm »
Cytat: "freshmaker"
Cytuj
swoja droga seria uwazana za jeden z najwiekszych crapow z tematu "SW a komiks"


uwazana przez kogo? dzordza lucasa? masonska loze?

może raczej o to:
http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=772
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline freshmaker

Star Wars
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 09, 2005, 02:01:46 pm »
Panowie, przejrzalem caly topik i widze same glosy pochwalne dla mrocznego imperium/dark empire. jedyne zastrzezenia buzi polskie wydanie tego komiksu, wiec nie tworzmy mitow.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline freshmaker

Star Wars
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 31, 2005, 08:08:17 pm »
drodzy czytelnicy, czy ktos nabyl juz komiksy mandragory SW z tego miesiaca? mam pytania:
a)czy obsession trzyma poziom?
b) czy to drugie jest na poziomie podobnym czy lepszym?
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

 

anything