gildia.pl

Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => WFB => Kwestia zasad - WFB => Wątek zaczęty przez: szafa w Grudzień 20, 2005, 10:22:52 pm

Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 20, 2005, 10:22:52 pm
Szarze na skirmish sa mocno pogrzane, nie tylko przez udziwnienie "najblizszy mozliwy do zaszarzowania model" (ktore jest niezgodne z podrecznikowym "najblizszy model") co umozliwia szarzowac w przypadkach zabronionych przez BRB.

Ten tekst uscislenia mial jedynie ograniczac manewr "niewidzialnego skirmishera" niestety zapis pojawil sie bez odpowiednich dopiskow i teraz zaczynaja sie pojawiac jego mocne nagiecia.
Pojawily sie dwa podstawowe problemy, poniewaz to uscislenie dawalo nawet rade przy szarzy urankowanej jednostki, ale wykrzaczalo sie przy szarzy lataczy czy pojedynczego modelu (jak sprytnie wykazal Robson).

Wciaz jestem zdania ze szarza powinna byc wykonywana tak zeby "zostalo po niej jak najwiecej ruchu w zapasie" czyli bez przedluzania linii szarzy w sposob umozliwiajacy "overrun w tyl".

Wojtek Szafalowicz byl ofiara moich wymozdzen na ten temat przez dluzszy czas, moze on przypomni co ja mu produkowalem.

Mozna to uscislenie calkowicie wykreslic, ale wydaje mi sie ze warto napisac wlasny artykul o tym jak sie szarzuje na skirmish, jezeli nie w formie jednego uscislenia to w formie zbioru zasad dla graczy i sedziow.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 21, 2005, 05:34:50 am
Strefa Wolego Słowa.... Akurat...  :badgrin:
Chcecie mnie tu podstępnie takim hasłem zwabić, a potem będzie, że  donkiszot na LS szarżuje.... :badgrin:
A właśnie, że nie dam się nabrać!


Pierwsza sprawa - natury ogólnej. Uściślenia mają co najmniej dwojaką naturę. Po pierwsze są to wskazówki dla sędziów do rozstrzygania sytuacji konfliktowych i cięcia przegięć. Np. - w pierwszej turze nie można strzelać z hellblastera do strefy rozstawienia wroga. No problem, niech spieniony przeginacz idzie na drzewo razem ze swoim RB.
W tym aspekcie, jako rozwiązanie "problemu niewidzialnego skirmiszera" uściślenie to sprawdza się ZNAKOMICIE! Chwaliłem je za granicą (w tym aspekcie) - nikt złego słowa nie powiedział.
Natomiast co do przycinania szarż taktycznych...
Tu już, po wyjęciu RB przez Golana czy Trojka.... to sędzia wychodzi na "spienionego uściślacza", zmieniającego mechanikę i zasady gry.
Żeby nie było - ja jestem wrogiem "szarż taktycznych", szczególnie rydwanem w skirmisz od tyłu, ale w tym momencie następuje uzurpacja kompetencji.
I tu wkraczamy do omówienie drugiej natury uściśleń, jako nowych zasad gry...
Czy już wspominałem, że jestem mały ale sprytny? Nic tu nie napiszę. :badgrin:

A konkluzja będzie zaskakująca.
Zwróćcie uwagę na "czynnik bezwładności". Nie zmieniajcie tego uściślenia. Nic tak nie demoralizuje jak zmiana możliwości szarż taktycznych niczym kurka na dachu.
Nie można było, potem po akcji Marka Golana na LL można było, teraz nie można, wprowadzicie, że można...
Panowie... Ja chcę grać...
Za chwilę siódma... (edycja...)




P.S.
Dla tych co uznają, że autentyczny donkiszot powinien absolutyzować prawo - RB i nie tylko zezwalać na szarże taktyczne ale i zgodnie z logiką swego rozumowania zezwalać na stosowanie sztuczki z niewidzialnym skirmiszerem, mam wiadomość - mają rację.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa@poznań w Grudzień 21, 2005, 09:07:31 am
ano prawda, troszkę żeśmy z szafa pokminili na ten temat...

Ale ja mam z tego jedno wspomnienie - nic nie udało sie wymyslić, bo jak powiedział jacek - albo smok obleci ich naokoło i pojedzie overrunem w drugą stronę, albo też ja ustawie skirmisz tak że kawaleria nie będzie sie w stanie ruszyć ("manewr niewidzialengo skirmiszera" - dla niewtajemniczonych rysunek:
(http://img382.imageshack.us/img382/1831/sto4mp.jpg) (http://imageshack.us)

zieloni to jakies złe choseństwo, zaś czerwoni to moje podłe bestie. Teraz - dojezdzaja sobie do kogo chcą, ale musza jechac as fast as possible. Poki nie było uscislenia na ktore niektorzy teraz narzekaja (Marek G.?) musieli dojechac do NAJBLIZSZEGO, czyli do koleżki oznaczonego buźka...

Dlatego wlasnie sadze, że w obecnym brzmieniu nasze uscislenie jest najmnijeszym złem - fakt ze skirmiszerami mozna ladnie przekierunkowywac szarze gdzie sie chce, ale nie mozna nimi robic takich akcji jak narysowana powyzej...
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 21, 2005, 10:17:16 am
Ale pojawia sie tu pomysl Robsona, ktory ostro osmieszyl takie uscislenie.

Poza tym pojawia sie wbrew podrecznikowi mozliwosc zaszarzowania stada ukrytego za regonem czy przeszkoda.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 21, 2005, 10:27:39 am
Cytat: "szafa"
Ale pojawia sie tu pomysl Robsona, ktory ostro osmieszyl takie uscislenie.

Poza tym pojawia sie wbrew podrecznikowi mozliwosc zaszarzowania stada ukrytego za regonem czy przeszkoda.


Że co? Jak stado jest za murem zawsze je rydwanem zaszarżuję od boku - objechawszy mur - o co chodzi?
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 21, 2005, 10:30:03 am
Wedlug czystego podrecznika musialbys szarzowac "closest model".

Tutaj mozesz zaszarzowac stado nawet jezeli byloby schowane za trzema murkami, lub miedzy kilkoma regonami, gdyz najblizszyz mozliwy do zaszarzowania model moze byc najdalszym pod wzgledem odleglosci.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 21, 2005, 10:39:52 am
Cytat: "szafa"
Wedlug czystego podrecznika musialbys szarzowac "closest model".

Tutaj mozesz zaszarzowac stado nawet jezeli byloby schowane za trzema murkami, lub miedzy kilkoma regonami, gdyz najblizszyz mozliwy do zaszarzowania model moze byc najdalszym pod wzgledem odleglosci.


Daj spokój... Pisałem co zrobić w takiej sytuacji z czystym podręcznikiem?

Na zachodzie stosują inną metodę - apelują do rozsądku przeciwnika...
U nas to póki co bezskuteczne - w tej sprawie uściślenie jest takie jak trzeba. Nie zmieniać!
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 21, 2005, 10:46:36 am
Uscislenie ma dac rade tam gdzie zdrowy rozsadek juz wymiekl.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Scimitar w Grudzień 21, 2005, 10:52:01 am
U nas w Polsce uściślenie musi dokładnie precyzować jak wykonać szarżę, czy inne aspekty gry, bo dając odrobinę luzu, zostawia się pole do "popisów" różnych przeginaczy. Niestety, u nas chęć wygrania za wszelką cenę jest tak wielka, że każdy nagina jak się tylko da. No może mniej doświadczeni w tych akcjach tego nie robią. Więc uściślenie musi przypominać przepis kulinarny:
1. weź 3 jaja (a nie 2-4)
2. gotuj 8 min (nie 6-10) itd.
Głupawy może przykład, ale jak są tylko granice to każdy robi w danej chwili jak mu wygodnie.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa@poznań w Grudzień 21, 2005, 11:03:23 am
cóż takiego zrobił robert osmieszając uściślenia...?
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 21, 2005, 11:11:24 am
Otoczyl giganta carrionami.

Ten z przodu byl bardziej odlegly niz ten z boku.

Skoro gigant nie placi za pivot to musial sie bidaczek obrocic, zaszarzowac w bok i wystawic sie tylkiem do czegos smieszniejszego niz carriony zapewne.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: b_sk w Grudzień 21, 2005, 11:30:22 am
A może by tak najbliższy możliwy do zaszarżowania, do którego jest LOS? Podręcznika się to może i nie trzyma, ale chyba w sensie grywalności złe by nie było, no i takie trochę na chłopski rozum bo w sumie atakuje się tego, którego się widzi, a nie tego co nam za plecami stoi.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 21, 2005, 11:41:47 am
http://warhammer.org.uk/PhP/viewtopic.php?t=11977&postdays=0&postorder=asc&start=0



Saith = staroangielski says
Bootlegger charge = rydwan skirmiszowi w ... tyłek.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 21, 2005, 11:44:44 am
Ja bym nawet uzupelnil to o to ze w trakcie szarzy nie wolno stracic celu z pola widzenia.
Ale jak bedziemy tworzyc takiego molocha to nie bedzie on uscisleniem, tylko wlasnie artykulem o tym kiedy wzywac sedziego.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: b_sk w Grudzień 21, 2005, 12:01:03 pm
Rzeczywiście to by było całkiem fajne, nie byłoby szarż od tyłu, a z drugiej strony możnaby w tym momencie zrezygnować z szarży po prostej i dać szarżującemu też trochę swobody, bo teraz wydaje mi się to lekko dziwne, że szarżując na klocek mogę sobie wybrać co gdzie i jak, a w skirmisherów muszę walić po prostej.
Tyle, że jednak jest to moloch, ale osobiście wolę grać z molochem który umila grę, niż z prostą zasadą pełną dziur, które można wykorzystać.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa@poznań w Grudzień 21, 2005, 12:08:05 pm
a IMHO obecne uscislenie jest najmniejszym zlem. Takie akcje jak z carriorani roberta sa niezwykle trudne do zrobienia, i bardzo latwe do skasowania (postawic chocby cokolwiek obok niego. I poki co najwiekszy walek to lekkie przekierunkowywanie szarz skirmiszerami...
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 21, 2005, 12:19:35 pm
A dla mnie z opisu "stref" wynika ze oddzial bardziej mobilny jak skirmisherzy nie powinien byc latwiejszy do zaszarzowania z tylu (w szczegolnych przypadkach) niz oddzial urankowany.

Podam ponownie przyklad skirmisha schowanego za innym oddzialem lub za przepascia (impassable ktory nie blokuje LOS).

Jezeli  miejscu skirmisha postawic oddzial urankowany nie mozna sie dostawic w strefe, czyli szarza jest nielegalna, jezeli stoja tam skirmisherzy to da sie ich zaszarzowac od tylu.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa@poznań w Grudzień 21, 2005, 01:14:42 pm
no wlasnie szafa, i tu jest ies pogrzebany. wizja swiata :]

w mojej skirmiszerzy top przegiety oddzial za syzbki, za mobliny, a jeszcze gw co chwila daje nam coraz mocniejszych skirmiszerów (starszy wardancerzy, stare driady, herdy z rankami, terroadny, pegazy, teraz nowe driady i WD, wkrotce hoppersi z unbrekaable w 1 turze walki...) I chce by oddzial troche stracil. Juz i tak sa zbyt silni. po co dawac im kolejna zalete w postaci trudniejszej szarzowalnosci? Ty tego chcesz bo wydaje ci sie to logiczne - ok. Ja chce dac skirmiszerów latwych do szarzowania - dla ba;ansu gry. Oczywiscie jak przeglosujesz swoja opcje narzekal nie bede - domaluje dwa kolejne herdy i bede gral a 7 sztukach...
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Bruenor Battlehammer w Grudzień 21, 2005, 04:47:07 pm
ja mam takie pytanie. Czy skirmish ma strefy?? Znaczy się chodzi mi, czy ma flanki i boki. Ostatnio nie byłem pewien jak policzyć CR w którym wbito się w moje driady niby od tyłu :?
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 21, 2005, 05:08:15 pm
Cytat: "Bruenor Battlehammer"
ja mam takie pytanie. Czy skirmish ma strefy?? Znaczy się chodzi mi, czy ma flanki i boki. Ostatnio nie byłem pewien jak policzyć CR w którym wbito się w moje driady niby od tyłu :?


Wolność słowa to wolność słowa.... :(

W momencie gdy twoje driady są już związane walką - mają boki i tył.
Jeśli np zaszarżowano w nie czymkolwiek (kolejność szarż) ustawiły się, a następna szarża była "od tyłu" z US 5+ - wróg na przy liczeniu CR +2 za atak z tyłu (jeśli po walce US nadal 5+)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: mlepkows w Grudzień 21, 2005, 09:01:38 pm
Cytuj
w mojej skirmiszerzy top przegiety oddzial za syzbki, za mobliny, a jeszcze gw co chwila daje nam coraz mocniejszych skirmiszerów (starszy wardancerzy, stare driady, herdy z rankami, terroadny, pegazy, teraz nowe driady i WD, wkrotce hoppersi z unbrekaable w 1 turze walki...) I chce by oddzial troche stracil. Juz i tak sa zbyt silni. po co dawac im kolejna zalete w postaci trudniejszej szarzowalnosci? Ty tego chcesz bo wydaje ci sie to logiczne - ok. Ja chce dac skirmiszerów latwych do szarzowania - dla ba;ansu gry. Oczywiscie jak przeglosujesz swoja opcje narzekal nie bede - domaluje dwa kolejne herdy i bede gral a 7 sztukach...

Zgadza się. Szafa z Polski centralnej nie gra tylko filozofuje i potem takie efekty widać. Skirmiszerzy w 6ed praktycznie nie mają ograniczeń i zwykle są najmocniej przegiętym elementem w swojej armii. Skoro już ktoś się upiera na udziwnienia i modyfikacje podręcznika to niech już będzie w sensowną stronę. Jeżeli ma zostać taki babol to ja żądam wprowadzenia takiego samego udziwnienia w szarżach na klocki, tj. po najkrótszej linii, bez zbędnych wheeli. Usunięcia tego uściślenia w całości nikt raczej żałował nie będzie.

Po prostu nie można się zgodzić z takimi niekonsekwentymi zmianami BRB. Ni w gruchę ni w pietruchę. Uściślenie o tym co rozumiemy przez najbliższy model jest ok. Ale dodawanie od siebie zakazu jakichś szarż jest wciskaniem ludziom swojego wyobrażenia o WFB. Nie zrezygnuję z osobistej krucjaty przeciwko temu udziwnieniu bo organizatorzy 95% turniejów dla spokoju dodają "gramy na uściślenia" bez żadnych refleksji i tym samym cała Polska gra na dziwne pomysły Szafy.

Maciek ostro zbulwersowany
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 22, 2005, 12:46:46 am
Przeginasz Macku, na sedziowskiej mam tylko jeden glos, po prostu staram sie rozmawaic o moich pomyslach zanim je w ogole oddam pod glosowanie.
Twoje żądanie wyprowadzasz przeciwko konkretnie jakiemu uscisleniu ktore weszlo?
W jednym zdaniu piszesz ze z tym jedynym istniejacym sie zgadzasz, wiec spusc z tonu bo sie zapetliles.

Przeciwko czemu prowadzisz krucjate? Mojej pogadance?
Od kiedy moje slowo ma moc sprawcza?
Fajnie wiedziec, mogloby mi to nawet schlebiac ze uwazasz cala Liste Sedziowska za falsz i tak naprawde podaje sie za nia w calosci.

Zaproponuj konkretna tresc uscislenia jesli mozesz, a nie tylko sie cisnieniuj :p

P.S. Telefon znasz, nie musisz wlaczac trybu trolla forumowego, starczy ze zadzwonisz.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 22, 2005, 08:31:47 am
Bracia!
Pokój!
Precz z telefonami - bo znowu nic TU nie załatwimy!!!
Tak jak zawsze jestem zwolennikiem szarż na LS tę kwintesencję zła, a w szczególności na Szafcię, bo wszystko - czy dobre, czy złe - jest w Polskim battlu jego jednoosobową zasługą czy winą, tak na Slaanesha którego razem z Szafą czcimy SPRÓBUJMY tu porozmawiać...
NAPRAWDĘ WARTO.
A poza tym można.
Dobra - wszyscy trzej zgadzamy się, że problem "niewidzialnego skirmiszera" to uściślenie rozwiązuje.
Na drugim końcu skali - jest bootlegger charge.
Wszyscy też sie zgadzamy, że zastosowanie go do szarż rydwanów w tyłek skirmiszu - likwidacji przegięcia w drugą stronę - jest w sprzeczności z RB i TYLE.
Co proponujecie zrobić?

Ja w drodze wyjątku sugeruję schować głowę w piasek.
Za rok nowa edycja - LS jest w stanie wydać co najwyżej jedne uściślenia w tym czasie - imho - nie warto miotać się bezładnie w te i z powrotem.

Widzę, że Szafa by jakoś uściślił uściślenie - ograniczając je - ale to uściślenie monstrualnych rozmiarów mu wychodzi (na razie).

A co Ty Maćku proponujesz?
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: mlepkows w Grudzień 22, 2005, 08:54:27 am
No ok. Być może trochę się zagotowałem. Mimo wszystko uważam uściślenie za niekonsekwentne i bezsensowne. Telefon znam, a nawet wiem, gdzie mieszkasz  :) . Jak będę w domu to poczytam to uściślenie i wypowiem się w sposób 'profesjonalny' jak chciałbym, żeby brzmiało.
Co do mocy sprawczej Szafy: oczywiście, że sam nie zadecydował o tym uściśleniu ale podejrzewam, że jak ktoś tam coś usilnie postara się przepchnąć a niewielu jest mocno przeciw to się da. Nikt inny z LS tej kaszanki nie próbuje bronić poza Szafą więc mój niezawodny zmysł Sherlocka podpowiada mi kogo można obwinniać  :) .

W sumie to chyba popieram pomysł JJ żeby olać uściślenia jako takie bo i tak 7ed wywali je do kosza a ja aż tylu bitew do tego czasu nie zagram.

Maciek
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 22, 2005, 09:49:45 am
Bronie idei doscislania, nie aktualnego brzmienia.
Sam zalozylem ten temat z nastawieniem ze trzeba cos zmienic i wdaje sie w dyskusje z moimi kochanymi graczami.

To ze bronie/atakuje/dyskutuje o uscisleniach swiadczy o moim zapale, a nie o checi obrony konkretnego.

Aktualna tresc przeforsowalem ja, nie domyslajac sie dalszych przegiec, dlatego teraz staram sie latac dziury.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Wojcieszyn R. w Grudzień 22, 2005, 01:55:44 pm
to odgiannie szarz skirmiszerami wcale nie jest male - najelpiej widac to bylo w sojuszu robson-crus na strategicon czy dzik i kielonek- w nic sensownego nie da sie zaszarzowac  i szarze sa odginane w mega sposob... screeny sa na porzadku dziennym... a to z gigantami i rydwanami to juz w ogole smiech na sali. dla mnie powinna byc opcja ze nie mozna zrobic wheela wieksza niz np. 25% ruchu czy ze wheel/piwot moze byc max o 45 stopni czy jakos tak... bo teraz armie na skirmiszu maja ostry handicap
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 22, 2005, 06:22:10 pm
Cytat: "szafa@poznań"
Poki nie było uscislenia na ktore niektorzy teraz narzekaja (Marek G.?) musieli dojechac do NAJBLIZSZEGO, czyli do koleżki oznaczonego buźka...
:lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Czy uscislenie na temat szarzowania na najblizszy model nie moze istniec bez tego, ze na skirmish trzeba szarzowac po prostej?  :roll: To jakas glupota.

To, ze szarzowac mozna na oddzial skirmisherow, na ktory mozna szarzowac jest oczywiste, niewazne gdzie stoi najblizszy skirmisher, i ta czesc uscislenia jest jak najbardziej dobra, aczkolwiek potrzebna tylko na potrzeby woj. Wlkp.

Nalezy rozdzielic te dwie sprawy. Tutaj NIKT nie protestuje przeciwko uscisleniu dotyczacym najblziszego skirmishera, ale prostuje przeciwko nakazowi jechania po prostej, albo robieniu minimalnego wheela.

Nalezy wrocic poprostu do rulebooka i koniec. Wheelowac raz podczas szarzy mozna zawsze i koniec. Nie ma co sie uzalac nad jakimis pseudo klimaciarzami, ktorzy zamiast pomyslec płacza, ze jakis "powergamer" zaszarzowal im w skirsmiherow pod innym katem niz stal regiment. To poprostu zenujace - ZMIENIANIE podstawowych zasad warhammera, by gra stala sie mniej zbalansowana i wymagala mniej myslenia. Do pojawienia sie tej zmiany zasady bardzo lubilem grac z lizakami i wood elfami. A teraz gra z tymi armiami nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.
Tytuł: propozycja uscislenia
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 22, 2005, 06:32:08 pm
propozycja uscsislenia:

Szarże na pojedynczy model on foot lub oddziały skirmish wykonujemy w następujący sposób – model najbliższy do oddziału szarżującego jest obracany do niego frontem, a reszta formuje szeregi – nie można robić manewru „screen” oddziałem skirmishującym ani maneru „allign” oddziałem szarżującym na skirmish. Dozwolony jest standardowo jeden wheel podczas szarzy. Uwaga: przez najbliższy model rozumiemy najbliższy pod względem ilości cali ruchu, jaką oddział szarżujący musi zużyć, by się z nim zetknąć - a zatem najbliższy możliwy do zaszarżowania.

Czy ktos ma jakies konkretne argumenty poparte zasadami przeciwko temu uscisleniu? Argument: szarze sa przegiete, dla mnie nie jest argumentem...
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 22, 2005, 06:46:56 pm
Co to znaczy manewr screen i czemu go nie mozna wykonywac?
Align nie jest manewrem.

Niezgodnosc z zasadami:
W ruchu latajacym najblizszy mozliwy do zaszarzowania to inny model niz najblizszy geometrycznie jak i pod wzgledem przebytej ilosci ruchu.
To mnie najbardziej boli.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 22, 2005, 06:50:32 pm
Cytat: "szafa"
Co to znaczy manewr screen i czemu go nie mozna wykonywac?
Align nie jest manewrem.
ok, wywalamy to zdanie :). Nie jest potrzebne, ja je tylko zostawialem, bo nic nie bruzdzi ;].
Cytat: "szafa"

Niezgodnosc z zasadami:
W ruchu latajacym najblizszy mozliwy do zaszarzowania to inny model niz najblizszy geometrycznie jak i pod wzgledem przebytej ilosci ruchu.
To mnie najbardziej boli.

CO? Nie rozumiem...? Chodzi o cos takiego?
.............s
L.....OOs
.......OO

O -obelsik
L - latacz
s - skirmisher

Najblizszy mozliwy do zaszarzowania model to ten za obeliskiem, a najblizszy pod wzgledem ruchu to ten obok obelisku i jest rozbieznosc. O to chodzi?
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 22, 2005, 07:00:33 pm
Zakladam, ze dobrze zrozumialem o ci Ci Szafa chodzi. W takim razie kolejna wersja uscsislenia juz bez tych bledow:

Szarże na pojedynczy model on foot lub oddziały skirmish wykonujemy w następujący sposób – model najbliższy do oddziału szarżującego jest obracany do niego frontem, a reszta formuje szeregi. Dozwolony jest standardowo jeden wheel podczas szarzy. Uwaga: przez najbliższy model rozumiemy najbliższy możliwy do zaszarżowania model.

Teraz juz wszystko ok? ;)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 22, 2005, 07:13:01 pm
Uwaga - rysunek!
(http://grafit.mchtr.pw.edu.pl/~szafran/szarza.JPG)
Legenda:
Zielone to smok.
Czerwone to skirmish.
Zolte, niebieskie i rozowe to klocki, domki, obeliski.

Wg podrecznika skirmisherow sie nie da zaszarzowac, poniewaz nie mam jak dostawic sie do najblizszego modelu.
Nie moge sie rowniez dostawic do modelu do ktorego mam najmniej ruchu (w przypadku lataczy czy pojedynczych modeli jak gigant  to jest ten sam model).
Model najblizszy i mozliwy do zaszarzowania...
No wlasnie taka szarza to, jak mawia JJ, aberracja.

Tak samo aberracja wydaje mi sie szarzowanie w pojedynczy model ktory by stal w miejscu tego skirmisha.

Szukalem kilku rozwiazan, ale zawsze wychodzily z tego strasznie dlugie definicje.

Aha, jeszcze jedno Marku:
Rozbij na dwa podpunktu sposob dostawiania sie (albo go w calosci wywal bo chyba kazdy wie jak sie dostawic), poniewaz nie jest to wykonywanie szarzy tylko dostawianie zaszarzowanych.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 22, 2005, 07:24:37 pm
Szarże na pojedynczy model on foot lub oddziały skirmish wykonujemy w następujący sposób – szarżujemy (podsuwamy szarżę) na najbliższy możliwy do zaszarżowania model. Dozwolony jest standardowo jeden wheel podczas szarzy.

Skirmish rzadzi sie swoimi prawami (nie ma stref) wiec taka szarza jest wg zasad dozwolona. Nie ma co sie tym przejmowac i wymyslac dlugie regulki. Strzelanie przez szczelinki tez jest mocne, ale zgodne z zasadami.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 22, 2005, 07:36:27 pm
Cytat: "szafa"
nie mam jak dostawic sie do najblizszego modelu.

Do tego tylko sie przyczepie. Tego w podreczniku nie ma! Jest tlyko napisane, ze jest przystawiany do najblizszego modelu. Czyli mozna to interpretowac dwojako:

Jesli szarza jest mozliwa oczywiscie, czyli zasieg i widok to albo
1. przesuwa sie laleczki (;p) tak, by dostawic sie do tego najblizszego skirmishera nie zwazajac na wheela itd
2. albo Closest interpretuje sie jako najblizszy mozliwy do zaszarzowania.

Tego, co jest w rulebooku nie mozna zinterpretowac tak jak to zrobil Szafa84. Jest to ewidentne nagiecie zasad. Tak, jak to jest zapisane w uscisleniach jest dobrze, wybrana zostala najsensowniejsza interpretacja nieklarownego zapisu i tyle - taka role powinny spelniac uscislenia. [a nie zmiana zasad].
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Kielon w Grudzień 22, 2005, 09:08:30 pm
Cytat: "GoluS"
Cytat: "szafa"
nie mam jak dostawic sie do najblizszego modelu.

Do tego tylko sie przyczepie. Tego w podreczniku nie ma! Jest tlyko napisane, ze jest przystawiany do najblizszego modelu. Czyli mozna to interpretowac dwojako:

Jesli szarza jest mozliwa oczywiscie, czyli zasieg i widok to albo
1. przesuwa sie laleczki (;p) tak, by dostawic sie do tego najblizszego skirmishera nie zwazajac na wheela itd
2. albo Closest interpretuje sie jako najblizszy mozliwy do zaszarzowania.

Tego, co jest w rulebooku nie mozna zinterpretowac tak jak to zrobil Szafa84. Jest to ewidentne nagiecie zasad. Tak, jak to jest zapisane w uscisleniach jest dobrze, wybrana zostala najsensowniejsza interpretacja nieklarownego zapisu i tyle - taka role powinny spelniac uscislenia. [a nie zmiana zasad].


Czyli Marku Twojim zdaniem w tym wypadku Smok powinien przelecieć nad skirmisherami i dostawić się do nich, tak ze z ewentualnego overruna mógłby wpaść w tył klocka? :o
Wogóle nie zbyt kapuje o co wam chodzi z tymi zmianami i przedewszystkim co jest źle? Ja nie narzekam! ;)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 22, 2005, 09:45:03 pm
Cytat: "<Mariusz>"
Czyli Marku Twojim zdaniem w tym wypadku Smok powinien przelecieć nad skirmisherami i dostawić się do nich, tak ze z ewentualnego overruna mógłby wpaść w tył klocka? :o

Tak. Zgodnie z zasadami.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 22, 2005, 09:51:18 pm
Zgodnie z uscisleniem.
Nie zgodnie z podrecznikiem.
Najblizszy model jest niemozliwy do zaszarzowania - czyli nie moze zaszarzowac.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 22, 2005, 09:56:29 pm
Cytat: "GoluS"
Cytat: "<Mariusz>"
Czyli Marku Twojim zdaniem w tym wypadku Smok powinien przelecieć nad skirmisherami i dostawić się do nich, tak ze z ewentualnego overruna mógłby wpaść w tył klocka? :o

Tak. Zgodnie z zasadami.


Hmm. A jeśli tam zamiast skirmiszu jest maszyna?


I drugie pytanie - chce Ci sie dla tych 20 partii tak użerać? Tyle zdążysz rozegrać tym nowym uściśleniem...

A swoją droga jak łatwo pomysły Szafy wychwycić - ja od razu wiedziałem, że sojusze to on, Maciek go jako autora szarż na skirmisz namierzył...  :roll:
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 22, 2005, 10:03:53 pm
Sojusze?

Chodzi Ci o to ze za friendly units uwazam te co walcza po jednej stronie stolu?
Nie trzeba dlugo nad tym kombinowac.
Tylko Opisy czarow undeadzkich tu kaszania, reszty bede bronil.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 22, 2005, 11:56:25 pm
Cytat: "szafa"
Zgodnie z uscisleniem.
Nie zgodnie z podrecznikiem.
Najblizszy model jest niemozliwy do zaszarzowania - czyli nie moze zaszarzowac.
Nic takiego w podreczniku nie ma :).
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 23, 2005, 12:08:31 am
Cytuj
If the skirmishers are charged, the enemy unit is brought into base contact with the closest skirmisher and then the enemy unit is halted.

Gdzie zhaltujesz tego smoka?
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 23, 2005, 09:00:55 am
Cytat: "szafa"
Cytuj
If the skirmishers are charged, the enemy unit is brought into base contact with the closest skirmisher and then the enemy unit is halted.

Gdzie zhaltujesz tego smoka?


Krzyśku, sam wiesz dobrze, że sztuczka z "niewidzialnym skirmiszerem" to syf najgorszego autoramentu - gorszy nawet od smoka w dupie.

Mnie tam powoli zaczyna mało obchodzic to jakiś chory PG będzie z tym cytatem wyprawiał - ale gdym chciał sie z tymi kretynami przestac użerać za każdym razem - też bym tak to uściślił - nalbliższy = najbliższy mozliwy do zaszarżowania. No i potem robił bym za Szafę szarżowaną przez Donkiszotów szarż taktycznych ;) ...  :roll:

Olejmy to. Powody podawałem.
No, a, że tak przy okazji szarże taktycze przypadkiem zostały wylane razem z kąpielą...
A to pech... :badgrin:

Chociaż... Jak gram lizakami czy WE, to rączka sama sie do przekierowywania szarż wyciąga... :oops:
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Kielon w Grudzień 23, 2005, 10:51:38 am
Cytat: "JaceK Jedynak"
I drugie pytanie - chce Ci sie dla tych 20 partii tak użerać? Tyle zdążysz rozegrać tym nowym uściśleniem...


Jacku, nie znasz możliwości Legionowskich graczy! :p
Nie 20, a 40! Nie partii a Turneijów! :p  ;)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 23, 2005, 10:52:34 pm
Cytat: "szafa"
Cytuj
If the skirmishers are charged, the enemy unit is brought into base contact with the closest skirmisher and then the enemy unit is halted.

Gdzie zhaltujesz tego smoka?

A czy to ma jakies znaczenie? Zhaltuje tam gdzie moge by sie stykac ze skirmisherami, czyli z tylu.

Closest skirmisher nalezy rozumiec tak jak jest teraz w uscisleniach.

Rozumienie zasady: Jesli przeciwnik szarzuje na skirmisherow, to jest dostawiany do najblizszego skirmishera w sposob: nie mozna sie dostawic do skirmisha, jesli nie mozna dostawic sie do najblizszego skirmishera jest totalnym nagiecie zasady. Z tej zasady nie wynika to, co wy sugerujecie. Ja, jak uslyszalem ta interpretacje, to sie smialem :). Zreszta, chyba wszyscy sie zgodza, ze zapis jaki jest w uscislenaich jest dobry i proponuje ta kwestie juz zostawic.

Zlikwidujmy tylko te wheele - niezgodne z zasadami i tyle.

Kolejny argument przeciwko zakazowi wheeli:
1. Skirmisherzy szarzujac na skirmish nie musza jechac po prostej, bo nie maja jak.
2. Czy zatem jeden skirmisher musi jechac po prostej? Jesli tak to czemu ma miec gorzej niz wiecej skirmisherow?
3. Czy jesli nie musi jechac po prostej, to czy smok tez nie musi jechac po prostej? W koncu rusza sie dokladnie tak samo jak jeden skirmisher.

Rozsadnego rozwiazania nie ma tutaj. Zlikwidujmy to gowno, nawet dla jednego turnieju. Zreszta co bedzie po 20 partiach? Nowa edycja juz?:o kiedy? ja nic nie wiem :(.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 23, 2005, 11:03:51 pm
Cytat: "GoluS"
[
Kolejny argument przeciwko zakazowi wheeli:
1. Skirmisherzy szarzujac na skirmish nie musza jechac po prostej, bo nie maja jak.


NIe rozumiem.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 23, 2005, 11:28:16 pm
Cytat: "JaceK Jedynak"
Cytat: "GoluS"
[
Kolejny argument przeciwko zakazowi wheeli:
1. Skirmisherzy szarzujac na skirmish nie musza jechac po prostej, bo nie maja jak.


NIe rozumiem.
A jak mam jechac po prostej, jezeli mam 10 skirmisherow, z ktorych kazdy ma podstawke zwrocona w inna strone i jeszcze kazdy nie ma przodu podstawki, czyli mam 40 mozliwosci jechania po prostej. :P
Edit: w sumie mozna na turniej przynosic k100 i losowac po ktorej prostej sie jedzie po prostej :]. Ale wtedy jest problem, gdy jakis powergamer zlozy oddzial z 26 skirmisherow...   :D
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 23, 2005, 11:43:27 pm
Cytat: "GoluS"
Cytat: "JaceK Jedynak"
Cytat: "GoluS"
[
Kolejny argument przeciwko zakazowi wheeli:
1. Skirmisherzy szarzujac na skirmish nie musza jechac po prostej, bo nie maja jak.


NIe rozumiem.
A jak mam jechac po prostej, jezeli mam 10 skirmisherow, z ktorych kazdy ma podstawke zwrocona w inna strone i jeszcze kazdy nie ma przodu podstawki, czyli mam 40 mozliwosci jechania po prostej. :P
Edit: w sumie mozna na turniej przynosic k100 i losowac po ktorej prostej sie jedzie po prostej :]. Ale wtedy jest problem, gdy jakis powergamer zlozy oddzial z 26 skirmisherow...   :D


Marek - to co ty tu robisz to  perwersja.

Wytnę z kawałka papieru podstawkę, ustawię na niej skirmisz i zaszarżuję nim PO PROSTEJ.

Można lubic szarże taktyczne. Nie należy w celu ich wprowadzenia udowadniać niemożliwości ruchu po prostej dla skirmishu, czy niemożliwości ruchu w ogóle. Juz parę tysięcy lat temu parę zacnych osób to robiło, ale na Slaanesha, nie róbmy tego przy okazji dosyć prostej w sumie gry.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 24, 2005, 12:47:57 am
Cytat: "JaceK Jedynak"
Cytat: "GoluS"
Cytat: "JaceK Jedynak"
Cytat: "GoluS"
[
Kolejny argument przeciwko zakazowi wheeli:
1. Skirmisherzy szarzujac na skirmish nie musza jechac po prostej, bo nie maja jak.


NIe rozumiem.
A jak mam jechac po prostej, jezeli mam 10 skirmisherow, z ktorych kazdy ma podstawke zwrocona w inna strone i jeszcze kazdy nie ma przodu podstawki, czyli mam 40 mozliwosci jechania po prostej. :P
Edit: w sumie mozna na turniej przynosic k100 i losowac po ktorej prostej sie jedzie po prostej :]. Ale wtedy jest problem, gdy jakis powergamer zlozy oddzial z 26 skirmisherow...   :D


Marek - to co ty tu robisz to  perwersja.

Wytnę z kawałka papieru podstawkę, ustawię na niej skirmisz i zaszarżuję nim PO PROSTEJ.

Można lubic szarże taktyczne. Nie należy w celu ich wprowadzenia udowadniać niemożliwości ruchu po prostej dla skirmishu, czy niemożliwości ruchu w ogóle. Juz parę tysięcy lat temu parę zacnych osób to robiło, ale na Slaanesha, nie róbmy tego przy okazji dosyć prostej w sumie gry.
Jacek, w Ozarowie pokazesz mi jak szarzowac skirmishem po prostej. Ja Ci potem pokaze, jak zaszarzowac tez po prostej, ale w efekcie wyjdzie cos innego.   8)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: swieta_barbara w Grudzień 30, 2005, 09:01:01 am
Wlasnie w ozarowie mi sie taki kwiatk przytrafil i jestem ciekaw co o tym sadza sedziowie:

gigant szarzowal na driady, chcialem dostawic sie do 3, ale przeciwnicy powiedzieli mi, ze skirmisz dostawia sie jak chce i w rezultacie musialem dotykac 4. Zaowocowalo to smiercia giganta, wiec zostalo mi to w pamieci. Jak to jest?
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: b_sk w Grudzień 30, 2005, 09:16:27 am
To ty dostawiasz się do pierwszego skirmishera, ale musisz lecieć po prostej.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2005, 09:21:51 am
Cytat: "swieta_barbara"
Wlasnie w ozarowie mi sie taki kwiatk przytrafil i jestem ciekaw co o tym sadza sedziowie:

gigant szarzowal na driady, chcialem dostawic sie do 3, ale przeciwnicy powiedzieli mi, ze skirmisz dostawia sie jak chce i w rezultacie musialem dotykac 4. Zaowocowalo to smiercia giganta, wiec zostalo mi to w pamieci. Jak to jest?


Wrogowie wykazali sie dziwnym fanatyzmem... Nie należy używać uściśleń do uzyskania niazasłużonych korzyści.

Szarżujesz po prostej (uściśleniowo) do najblizszego modeku. Mimo wszyskto, to TY DOTYKASZ do tego skirmishera, a nie on cię zmusza byś sie dostawił w taki sposób by zmaksymalizowac ilość obrońców. Jak juz dotkniesz driady (całą podstawką będziesz w cc, a juści) pozostałe dwie dostawiają sie jak chcą.   :badgrin:
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 30, 2005, 11:36:24 am
Cytat: "JaceK Jedynak"
Cytat: "swieta_barbara"
Wlasnie w ozarowie mi sie taki kwiatk przytrafil i jestem ciekaw co o tym sadza sedziowie:

gigant szarzowal na driady, chcialem dostawic sie do 3, ale przeciwnicy powiedzieli mi, ze skirmisz dostawia sie jak chce i w rezultacie musialem dotykac 4. Zaowocowalo to smiercia giganta, wiec zostalo mi to w pamieci. Jak to jest?


Wrogowie wykazali sie dziwnym fanatyzmem... Nie należy używać uściśleń do uzyskania niazasłużonych korzyści.

Szarżujesz po prostej (uściśleniowo) do najblizszego modeku. Mimo wszyskto, to TY DOTYKASZ do tego skirmishera, a nie on cię zmusza byś sie dostawił w taki sposób by zmaksymalizowac ilość obrońców. Jak juz dotkniesz driady (całą podstawką będziesz w cc, a juści) pozostałe dwie dostawiają sie jak chcą.   :badgrin:
Dokladnie tak. Jednak istnieje sytuacja, gdy po prostej od giganta nie bedzie najblizszej draidy. Wtedy musi zrobi minimalnego wheela, by dostawic sie do najblizszej. Minimalny wheel oznacza 4 driady w combacie z gigantem. Wszystko zalezy od sytuacji.
Marek
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Christos w Grudzień 30, 2005, 11:37:12 am
Powiem tak...pobierznie czytając Wasza rozmowe stwierdzam.... że i tak nie wiem o co Wam chodzi. Myśle że przeciętny gracz tez nie wiem.

Ja jakos grajac nie ma wiekszych kłopotów i nigdy nie przydażyło mi sie kłócić o takie pierdoły. Może po prostu mniej zwracam uwage na szczegóły, a bardziej na miła gre.

Tak czy siak mam pytanko dotyczące szarzy na skirmisherów:
olewając dyskusje nt tego jak przeciwnik dojechał do moich skirmisherów, uznajmy ze juz dojechał do najblizszego skirmishera i zetknął sie z rogiem jego podstawki. I teraz czy (1) przeciwnik robi "Align" (tak jak musiałby to zrobic w przypadku nie skirmisherów) i dopiero dostawiam reszte moich np Dryad, czy może (2) przeciwnik po zetknieciu sie z zostaje tak jak dojechał i to ja tym skirmisherem musze dostawic całą krawędz podstawki i potem reszte skirmisherów?
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2005, 12:08:29 pm
@Chistos.

Pierwsze dwa akapity - Ehhh....

Pytanie - odpowiedź 1. Driady się dostawiają.

@ Marek. 3 Driady, trzy. Nie róbmy z uściślenia które miało na celu skasowanie "niewidzialnego skirmiszera" oręża do wymuszania maksymalizacji obrońców - to nie ma sensu.
RB to nie Biblia a co dopiero uściślenia sędziowskie.. A nawet Biblii to tak dosłownie chyba nie należy odczytywać...
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Kielon w Grudzień 30, 2005, 12:19:22 pm
Cytat: "JaceK Jedynak"

@ Marek. 3 Driady, trzy. Nie róbmy z uściślenia które miało na celu skasowanie "niewidzialnego skirmiszera" oręża do wymuszania maksymalizacji obrońców - to nie ma sensu.
RB to nie Biblia a co dopiero uściślenia sędziowskie.. A nawet Biblii to tak dosłownie chyba nie należy odczytywać...


Jacku, ale jeżeli uda ustawić się tak najbliższym skirmisherem, że gigant szarżujący(który nie może wykonać wheela) bedzie musiał dostawić się tak do najbliższej driady (tzn, że podstawka driady będzie się dotykać "idealnie" z połową podstawki Giganta) , że dojdĄ jeszcze 3 do Walki.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Christos w Grudzień 30, 2005, 12:42:55 pm
Cytat: "JaceK Jedynak"

Pytanie - odpowiedź 1. Driady się dostawiają.


Prosze o sprostowanie.
Czy to znaczy ze prawidłowa odpowiedz to nr 1 (patrz mój poprzedni post) czyli align szarżujacych i potem dosuniecie Dryad, czy chodziło Ci o to ze odpowiedz nr 2 jest prawidłowa czyli szarzujacy po zetknieciu nic nie robi i obkrecamy te dryade z która sie zetkneli, a reszta sie dostwia.

Sorry może marudze ale Twoją odpowiedz Jacku można interpretowac na rózne sposoby.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2005, 12:43:52 pm
Cytat: "<Mariusz>"
Cytat: "JaceK Jedynak"

@ Marek. 3 Driady, trzy. Nie róbmy z uściślenia które miało na celu skasowanie "niewidzialnego skirmiszera" oręża do wymuszania maksymalizacji obrońców - to nie ma sensu.
RB to nie Biblia a co dopiero uściślenia sędziowskie.. A nawet Biblii to tak dosłownie chyba nie należy odczytywać...


Jacku, ale jeżeli uda ustawić się tak najbliższym skirmisherem, że gigant szarżujący(który nie może wykonać wheela) bedzie musiał dostawić się tak do najbliższej driady (tzn, że podstawka driady będzie się dotykać "idealnie" z połową podstawki Giganta) , że dojdĄ jeszcze 3 do Walki.


Mariuszu, dobrze wiesz, że ten "zakaz wheela" przy szarżach jest cienki, tak jak i wymuszanie na szarżującym makszymalizacji obrońców. A to czy ktoś lubi czy nie lubi szarż taktycznych, czy jest czy nie jest zwolennikiem "gentelmens agreement" nie ma nic do rzeczy. Jedyny przypadek w jakim bym sie zgodził na zmuszenie Treemena do szarżowanie tak by aż 4 driady z nim walczyły - to krańcowy zasięg 9 cali i 999 tysięcznych, że może dotknąć Driady tylko w jeden sposób - sposób który zaowocuje dostawieniem 4. Do reszty można zastosować powiedzonko mojej ulubienicy - Imoen - "Chromolenie w bambus". *
*Z całym szacunkiem dla WE :badgrin:  ;)   ;)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2005, 12:49:08 pm
Cytat: "Christos"
Cytat: "JaceK Jedynak"

Pytanie - odpowiedź 1. Driady się dostawiają.


Prosze o sprostowanie.
Czy to znaczy ze prawidłowa odpowiedz to nr 1 (patrz mój poprzedni post) czyli align szarżujacych i potem dosuniecie Dryad, czy chodziło Ci o to ze odpowiedz nr 2 jest prawidłowa czyli szarzujacy po zetknieciu nic nie robi i obkrecamy te dryade z która sie zetkneli, a reszta sie dostwia.

Sorry może marudze ale Twoją odpowiedz Jacku można interpretowac na rózne sposoby.


Jasne - precyzuję - wróg jedzie aż sie zetknie. Nieruchomieje. Twoje Driady dostawiają sie do niego. Za wszelkie niejasności przepraszam.
NIE zadawaj teraz pytania co sie dzieje gdy Driady szarżują w Driady.
NIE pytaj sie jak będzie przebiegała linia frontu.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Christos w Grudzień 30, 2005, 12:52:11 pm
Nie pytam. ;)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: GoluS w Grudzień 30, 2005, 12:57:54 pm
Cytat: "JaceK Jedynak"
@Chistos.

Pierwsze dwa akapity - Ehhh....

Pytanie - odpowiedź 1. Driady się dostawiają.

@ Marek. 3 Driady, trzy. Nie róbmy z uściślenia które miało na celu skasowanie "niewidzialnego skirmiszera" oręża do wymuszania maksymalizacji obrońców - to nie ma sensu.
RB to nie Biblia a co dopiero uściślenia sędziowskie.. A nawet Biblii to tak dosłownie chyba nie należy odczytywać...
Zgadzam sie, ze podrecznika nie zawsze nalezy interpretowac doslownie. W watpliwosciach maja pomagac uscislenia. Jednak uscislenia maja jednoznaczenie rozwiazywac problem. Nie pozostawiac pola do interpretacji. W zwiazku z tym nalezy ja rozumiec doslownie. W przeciwnym razie potrzebne jest uscislenie do uscislenia...

To uscislenie to gniot ;]. Nie dosc, ze jest totalnie sprzeczne z podrecznikiem to na dodatek tworzy kilka mozliwych interpretacji roznych sytuacji oraz sprowadza mozliwosci taktyczne gracza do minimu tj. zawolanie sedziego, aby podsunal mu szarze.  :) Ja nie umiem szarzowac skirmishem na skirmish, pomimo, ze jestem na liscie sedziowskiej.  :?

I jeszcze jedna sprawa: Jacek: ile driad sie dostawi do szarzujacego biegacza wood elfickiego (podstawka 20/20). W 90% przypadkow, gdy szarzuje sie po prostej beda to 2 driady. Jednak podstawka pozwala na dostawienie sie do jednej driady. (tak jak podstawka giganta pozwala dostawic sie do 3 driad)  Czy wtedy tez zawsze mozna dostawic sie do jednej driady, czy to juz co innego ;)?
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2005, 01:11:09 pm
Cytat: "Christos"
Nie pytam. ;)



Nie odpowiadam. ;)

Ale może ktoś na to NIE zadane pytanie odpowie.
Ja spadam - może Szafa albo ktoś sie pojawi.

@ Marek - Ja bym dostawił biegacza do tylko jednej Driady. Już nie róbmy ...
Uściślenia to wskazówki dla sędziów, a nie dowód ontologiczny na istnienia Slaanesha. Tzn, fajnie, żeby miały jakieś pozory rozsądku... Ale nie tacy ludzie jak LS się na takich skórkach od bananów ślizgali. Ja np. zupełnie spokojnie to uściślenie na dwa dni łyknąłem... Dopóki nie wystawiłem skinków i nie zacząłem przekierowywać szarż ... Olejmy to na parę miesięcy i już.  Na razie...  :)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 30, 2005, 01:16:54 pm
Hyhy.
Pojawiam sie i znikam.

Marku, nieporozumienie z Toba zazwyczaj wynika w momencie gdy rozmawiamy o definicji slow "po prostej".

Ja figurki skirmishu interpretuje jako by mialy okragle podstawki i po prostej to najkrotsza linia, dlatego z wyznawca wheelujacych skirmisherow sie nie dogadam.

Co do ilosci szarzujacych, to zawsze mowie ze szarzujacy ma przewago i jest spokoj, pomimo tego ze dojsc "na corner" mozliwe jest tylko w przypadku umowy obu stron, geometrycznie jest to niewykonalne.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2005, 01:31:44 pm
Cytat: "szafa"
Hyhy.
Pojawiam sie i znikam.

Marku, nieporozumienie z Toba zazwyczaj wynika w momencie gdy rozmawiamy o definicji slow "po prostej".

Ja figurki skirmishu interpretuje jako by mialy okragle podstawki i po prostej to najkrotsza linia, dlatego z wyznawca wheelujacych skirmisherow sie nie dogadam.

Co do ilosci szarzujacych, to zawsze mowie ze szarzujacy ma przewago i jest spokoj, pomimo tego ze dojsc "na corner" mozliwe jest tylko w przypadku umowy obu stron, geometrycznie jest to niewykonalne.


Hyhy ja też...
Zagadzam sie ze wsystkim, jak zobaczę Marka i będę miał skirmish w ręku, szybko wytnę z rostera podstawke pod skirmish i będę szarżował po  prostej! :)
Znikam. :)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Bagrada w Grudzień 30, 2005, 03:03:08 pm
Cytuj
Ale może ktoś na to NIE zadane pytanie odpowie.
Czemu odpowiedź na to pytanie nie może być taka prosta jak ta :) ? - linia frontu powinna być prostopadła do prostej łączacej przybliżone środki dwóch oddziałów  :roll:
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: szafa w Grudzień 30, 2005, 03:10:38 pm
Prawie dobrze.

Jezeli juz to linii laczacej najblizsze (pod wzgledem ilosci ruchu) modele.
Dodtakowo to nie linia prosta tylko tor (trajektoria) ruchu.

P.S. Taka prosta prostopadla w danym punkcie nazywa sie normalna.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Bagrada w Grudzień 30, 2005, 03:26:30 pm
Czy to tor czy prosta na potrzeby wyznaczenia prostopadłej to bez znaczenia. :P
Cytuj
Jezeli juz to linii laczacej najblizsze (pod wzgledem ilosci ruchu) modele
Rozumiem że chodzi o to że ,,środek'' by sie przesuwał w strone bardziej wysuniętej, do wroga, figurki.. może i logiczne ale powodzenia życze z precyzją wyznaczenia ( jak coś źle zrozumiałem to sory :) )..  :roll:  

Mi sie moja definicja podoba - bym ją tylko sprostował że chodzi o środek tej części skirmiszu która może doszarżować.
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: Bagrada w Grudzień 30, 2005, 03:27:31 pm
Czy to tor czy prosta na potrzeby wyznaczenia prostopadłej to bez znaczenia. :P
Cytuj
Jezeli juz to linii laczacej najblizsze (pod wzgledem ilosci ruchu) modele
Rozumiem że chodzi o to że ,,środek'' by sie przesuwał w strone bardziej wysuniętej, do wroga, figurki.. może i logiczne ale powodzenia życze z precyzją wyznaczenia ( jak coś źle zrozumiałem to sory :) )..  :roll:  

Mi sie moja definicja podoba - bym ją tylko sprostował że chodzi o środek tej części skirmiszu która może doszarżować.

PS sorki za dublet - do kasacji prosze z tym :)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: pingus w Grudzień 30, 2005, 03:27:50 pm
A ja już i tak gram po swojemu i jak narazie wszyscy są szczęśliwi. Nie musisz hitnąć frontu podstawki skirmishera wystarczy corner.. wtedy tą pojedyńczą (najczęściej driadą) alignuję się w ulubioną stronę i dostawiam resztę. ;) Jest po prostej, tak jak mówi szafa tak jakby to było okrągłe (tylko że zkwadraciałe) i na dodatek taki rysunek jest w RB.

Ale zamotałem.. :D Może dlatego że się w Waszej dyskusji pogubiłem. :)
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: JJ w Grudzień 30, 2005, 03:47:19 pm
Cytat: "pingus"
... to było okrągłe (tylko że zkwadraciałe)...

Ale zamotałem.. :D Może dlatego że się w Waszej dyskusji pogubiłem. :)


Rozpoczynając swa przygodę z WFb nigdy nie marzyłem, że pomoze mi ona rozwiązać problem kwadratury koła...
Tytuł: Szarze na skirmish - strefa wolnego slowa.
Wiadomość wysłana przez: b_sk w Grudzień 30, 2005, 05:52:33 pm
Akurat w kwestii giganta , czy samotnego charactera to motyw z wheelem i dostawieniem po kancie nie jest aż tak widoczny, dlatego że on zamiast wheelować darmowo pivotuje, a ja nie dam sobie udowodnic, że po takim pivocie to mam dalej niż po takim i będę się tego uparcie trzymał.  ;)
Ale na przykład gdybym miał driady, a przeciwnik grał konnicą to zawsze będe się mógł tak ustawić draidami, żeby zgodnie z uściśleniami konnica musiała dochodzić do nich kantem.