gildia.pl
Gildia Muzyki (www.muzyka.gildia.pl) => Forum Muzyki => Wątek zaczęty przez: Anonymous w Listopad 24, 2003, 11:38:27 am
-
Niepokojące słowa o zamknięciu tej imprezy wypowiedział sam Jurek Owsiak. Co się właściwie stało? Owsiak został pozwany do sądu i grozi mu kara więzienia. Podczas Przystanku Woodstock został zdemolowany kram z okularami, a właściciel stacji bensynowej, na której stoisko stało, ma uszkodzoną rękę. Odpowiadać ma za to Owsiak. "W życiu nie myślałem, że spotka mnie tak durne oskarżenie i że stało się to właśnie na Przystanku Woodstock, który zwłaszcza w tym roku należał do najbardziej spokojnych miejsc na świecie" - napisał w swoim oświadczeniu.
Jak myślicie, tylko prowokacja? Czy taka impreza może być zamknięta z powodu jednego człowieka, któremu się nie podoba? Czy następny Przystanek Woodstock odbędzie się po prostu w innym miejscu i w innej formie?
-
kto byl w tym roku ten pewnie wie o tym incydencie(oczywiscie sprawe traktuje w kagorii plotki bo nie widzialem tego na wlasne oczy)w ktorym owsiak razem z ochroniarzami niezbyt delikatnie obszedl sie ze sprzedawca ktory nie mial zezwolenia,dziwie sie ze jest teraz taki zaskoczony istnieniem tego oskarzenia skoro tlumaczyl sie z tego juz na drugi dzien ze sceny,oczywiscie publika bila mu brawa ale czego sie spodziewac po pijanych brudasach,cieszy mnie ze w koncu ktos sie przeciwstawil owsiakowi bo juz dawno uwazalem go za rockowa wersje rydzyka a po przystanku doszedlem do wniosku ze ma cos jeszcze z leppera gdy przemawia ze sceny(jak wtedy gdy mowil o tym ze plyty sa za drogie i ze bardzo go to boli ze mlodziez nie ma na nie pieniedzy,bydlo oczywiscie sie zaczyna cieszyc a ja sie zastanawiam po co on to mowi,ma zamiar to zmienic?nie,wiec o co chodzi,o brawa?o poparcie?o wspolny jezk z mlodzieza?zalosne)
moze teraz w miejsce przystanku powstanie prawdziwy rockowy festiwal a nie taki gdzie wiekszosc zespolow gra folk albo jamajke
-
moze teraz w miejsce przystanku powstanie prawdziwy rockowy festiwal a nie taki gdzie wiekszosc zespolow gra folk albo jamajke
Nie powtanie. Jakby mial powstac, juz dawno by powstal. Nie sadze, zeby znalazl sie ktokolwiek, kto zorganizuje taka darmowa impreze muzyczna. A na biletowana nikt nie pojdzie (patrz klapa reaktywacyjna Jarocina).
-
moze teraz w miejsce przystanku powstanie prawdziwy rockowy festiwal a nie taki gdzie wiekszosc zespolow gra folk albo jamajke
Nie powtanie. Jakby mial powstac, juz dawno by powstal. Nie sadze, zeby znalazl sie ktokolwiek, kto zorganizuje taka darmowa impreze muzyczna. A na biletowana nikt nie pojdzie (patrz klapa reaktywacyjna Jarocina).
Z tym się akurat zgadzam.
Ale ja uwarzam, że Owisiak powinien tylko organizowac tekie imprezy i brać sporadyczny w nich udział, bo Przystanek Woodstock mozna by nazwać Jurek Owsiak Show.
-
moze teraz w miejsce przystanku powstanie prawdziwy rockowy festiwal a nie taki gdzie wiekszosc zespolow gra folk albo jamajke
Nie powtanie. Jakby mial powstac, juz dawno by powstal. Nie sadze, zeby znalazl sie ktokolwiek, kto zorganizuje taka darmowa impreze muzyczna. A na biletowana nikt nie pojdzie (patrz klapa reaktywacyjna Jarocina).
dopoki jest przystanek napewno nie powstanie,bo po co?
a ja wcale nie chce darmowej imprezy,chce konkretnego festiwalu,z konkursem amatorskich kapel i dobrymi zespolami jako gwiazdy
-
Clayman_ napisał:
moze teraz w miejsce przystanku powstanie prawdziwy rockowy festiwal a nie taki gdzie wiekszosc zespolow gra folk albo jamajke
dla mnie gwiazdy tego przystanka byly ok: Dzem, Killing Joke, Hunter, zaluje ze nie byłem
-
szkoda by bylo, bo na najblizszy sie wybieralem. wreszcie mam z kim i mialem nadzieje ze starzy mnie puszcza :P
-
Ale ja uwarzam, że Owisiak powinien tylko organizowac tekie imprezy i brać sporadyczny w nich udział, bo Przystanek Woodstock mozna by nazwać Jurek Owsiak Show.
kurde, zaraz padne na glebę... czy ty byłeś chociaż raz na przystanku?? Jurek Owsiak Show :wall: ... a jakbyś zorganizował impre na trzysta tysięcy, zaprosił kilkadziesiąt (!) kapel, załatwił setki osób obsługi... to co wszystko byś zrobił i się nie pojawił nawet na scenie??
człowieku, to jest nawet nie smieszne co piszesz po prostu, drugiego takiego koncertu w Polsce nie ma i nie zanosi się na to żeby był, a takie komentarze tylko dobijają gwóźdź do jego trumny....
To samo sądzę o pierwszej odpowiedzi. Nie potraficie docenić tego co zrobił ten gośc... nie trzeba go kochać ale sprawiedliwość się mu należy... dla mnie może się pokazywać i przemawiać co trzeci kawałek, i tak bym jeszcze raz tam pojechał, bo to nie Owsiak jest ważny tylko MY....
pozdrawiam w nadziei że całe to zamieszanie jakoś da się odkręcić
aha - wcale nie jestem jakimś fanem JO, nie popieram tego co zrobił (jeśli to zrobił), powinien zawołać policję czy coś...
PS. witam wszystkich na forum... cos mi mowil nick moderatorki naszej ale musialem az dotrzec tu zeby te oczka mi przypomnialy skad sie znamy :P ciekawe czy mnie pamięta :lol:
-
ja powiem tak . Byłem na woodsttoku 2 razy w przeciwieństwie do coniektórych tu wypowiadających sie i wiem, jaka atmoswera tam panuje. To że jurek krzyczy do tłumu i mówi im rzeczy które tłum chce słyszeć zwiazane jest po pierwsze z tym że taki tłum później łatwiej jest udobruchac a po drugie wydaje mi się że było by to chore jak by Jurek wyszedł na scenę i powiedział : Wy darmozjady, nie praujecie a jak nawet to zarabiacie grosze i płaczecie że nie stac was na płyty !!!! Dajcie zarobić artyście!!!!
Pomyślcie co mogła by wywołać taka wypowiedź.
Uważam wiec ze jakie kolwiek skandowanie do tłumu jest na miejscu. A tym którzy nie byli szczerze współczuję .
Pozdrawiam
-
Chciałam zauważyć, że PW jest to podziękowanie za WOŚP, finansowane z odsetek z uzbieranych pieniędzy. Dla mnie brak tej imprezy będzie ogromną stratą, ponieważ po prostu ją uwielbiam... było tam super, taki odstrzał od codzienności, od rzeczywistości.
Nie popieram Owsiaka w rozwalaniu stosik, popieram go w zbieraniu pieniążków na dzieci (jakby komuś z was albo waszemu rodzeństwu taki sprzęt z serduszkiem żydie lub zdrowie uratował inaczej byście mówili). A PW był fajny i mi go szkoda.
palik: ze starego jotenjota?
-
palik: ze starego jotenjota?
no taki stary to on nie jest, no chyba ze w sensie ze juz sie nazywa inaczej... :)
coby nie poscic po próżnicy to ktoś podnosił na innym forum argument że zespoły nie takie grają na PW jakie powinny, bo za dużo tego, za mało tego... jeśli ktoś jeździ tylko żeby posłuchać muzy to rzeczywiście PW mu niepotrzebny chyba, wystarczy wieża i duży głośnik, a najlepiej dwa... tylko nawet wtedy nikt mu nie da płyt ZA DARMOCHĘ :)... a Owsiak w przenośni oczywiście 'Daje za Darmochę'...
a w ogóle to myślę że wszystko to podpucha :P
pzdr
-
W tym roku nie edzie PW?? Cholera, miałem się wybrać :( :(
-
To że jurek krzyczy do tłumu i mówi im rzeczy które tłum chce słyszeć zwiazane jest po pierwsze z tym że taki tłum później łatwiej jest udobruchac a po drugie wydaje mi się że było by to chore jak by Jurek wyszedł na scenę i powiedział : Wy darmozjady, nie praujecie a jak nawet to zarabiacie grosze i płaczecie że nie stac was na płyty !!!! Dajcie zarobić artyście!!!!
no i wlasnie dlatego przypomina mi leppera
kurde, zaraz padne na glebę... czy ty byłeś chociaż raz na przystanku?? Jurek Owsiak Show ... a jakbyś zorganizował impre na trzysta tysięcy, zaprosił kilkadziesiąt (!) kapel, załatwił setki osób obsługi... to co wszystko byś zrobił i się nie pojawił nawet na scenie??
pojawianie sie na scenie i zgrywanie sie na mistrza ceremonii to jeszcze nic,gorzej gdy owsiak pojawia sie razem z grajacymi kapelami i zaczyna spiewac,to juz jest przesada
-
pojawianie sie na scenie i zgrywanie sie na mistrza ceremonii to jeszcze nic,gorzej gdy owsiak pojawia sie razem z grajacymi kapelami i zaczyna spiewac,to juz jest przesada
a moim skromnym zdaniem jest jedna z niewielu osob ktore potrafia sciagnac tyle mlodziezy w jedno miejsce i nikt inny w polsce nie ptorafilby prowadzic Przystanku
-
pojawianie sie na scenie i zgrywanie sie na mistrza ceremonii to jeszcze nic,gorzej gdy owsiak pojawia sie razem z grajacymi kapelami i zaczyna spiewac,to juz jest przesada
a moim skromnym zdaniem jest jedna z niewielu osob ktore potrafia sciagnac tyle mlodziezy w jedno miejsce i nikt inny w polsce nie ptorafilby prowadzic Przystanku
teraz to przesadzasz,naprawde uwazasz ze wsrod calej naszej ludnosci nie ma nikogo lepszego od owsiaka?
-
a znszz kogos kto jest w stanie zgromadzic 400`000 mlodziezy w jednym miejscu ??
-
taa,hitlera :roll:
przeciez mowa jest o prowadzeniu przystanku a nie jego organizacji
-
co ma organizacja do zromadzenia ludzi, ktorzy przychodza na przystanek??
-
co ma organizacja do zromadzenia ludzi, ktorzy przychodza na przystanek??
ferrus,ferrus,ferrus,
przeczytaj z łaski swojej moje poprzednie posty bo chyba znowu jakiegos slowa nie zrozumiales
-
okej rozumiem
nimniej po prostu twierdziłem, że mało ludzi ma autorytet wsrod naszej buntowniczej i jakze alternatywnej mlodziezy
-
Poza tym już od jakichś 3 lat <jesli nie wczesniej> wielu ogranom nie podobała sie taka a nie inna idea przyświecająca organizacji przystanku i wiążące się z nią ewentualności <demolowanie pociągów, śmiecenie, dość specyficzne zachowanie młodzieży> Ech.. a to Polska właśnie...
-
... Polska, mieszkam w Polsce ...
-
a to tylko w polsce komus sie nie podoba demolowanie pociagow?
-
a to tylko w polsce komus sie nie podoba demolowanie pociagow?
czy Tobie jak dziecku trzeba tłumaczyć, że poziom młodzieży (i nie tylko) jest jaki jest
secundo - dziwisz sie w sprawie demmolek - jadac 12 godzin na stojaco w cholernym uscisku trudno sie nie dusić dlatego wybijane sa szyby,a kible przepełnione (smieciami tez)
a teraz czepiam sie:
oczywiscie publika bila mu brawa ale czego sie spodziewac po pijanych brudasach
masz problemy - przepijasz wszystko i nie stac CIe na mydło ??
-
czy Tobie jak dziecku trzeba tłumaczyć, że poziom młodzieży (i nie tylko) jest jaki jest
no wlasnie widze jaki jest,
a poziom ten mi sie nie podoba czemu daje swoj wyraz,masz z tym jakis problem?
secundo - dziwisz sie w sprawie demmolek - jadac 12 godzin na stojaco w cholernym uscisku trudno sie nie dusić dlatego wybijane sa szyby,a kible przepełnione (smieciami tez)
1.chyba znowu nie zrozumiales
2.skoro juz podejmuje ten temat to stwierdze ze organizatorow ktorzy podstawiaja na cala impreze cztery pociagi powrotne do warszawy nalezaloby ukarac,i to mocno
btw:to w koncu podoba ci sie demolowanie pociagow czy nie?bo chyba nagle zmieniles zdanie
masz problemy - przepijasz wszystko i nie stac CIe na mydło ??
nie pisz takich rzeczy w drugiej osobie bo mam wrazenie ze o mnie chodzi
a problemy bo w pociagu nie moglem wytrzymac od smrodu naszych uroczych punx,moze gdyby sie od czasu do czasu umyli a nie tylko w blocie taplali to by nie musieli tych szyb wybijac
-
Ech.. Kumpel opowiadał mi, ze wybierał się na Woodstock, ale ostatecznie nie pojechał, bo na dworcu panowie policjanci, którzy mieli pilnować porzadku, brali sobie 20 zł od przepuszczenia osoby do pociągu... Nie placisz panu niebieskiemu - nie jedziesz...
... Polska, mieszkam w Polsce ...
-
Podejrzewam, ze za wszystkie straty, jakie kolej ponosi z powodu Przystanku, WOSP placi. I nie sa to straty duze, patrzac na to, ile osob co roku na Przystanek przyjezdza (przyjezdzalo). O wiele wieksze straty powoduja chociazby "kibice" udajacy sie badz wracajacy z meczu (na mecze nie jezdzi ich 200-300 tysiecy lecz 2-3 tysiace).
Wszelkie wybryki, zlapanie kogos z narkotykami czy pijanego, kradnacego itp. - tak sie dzieje wszedzie i na tak duzej imprezie trudno tego uniknac. Ale o takich sprawach pisze sie i mowi najwiecej, co wypacza ogolny obraz imprezy. Podobnie jest z Parada Techno w Lodzi - wsrod 20-30 tysiecy ludzi zawsze znajdzie sie ktos, kto naduzyje. Ale impreza zawsze przebiega spokojnie, choc to przeciez tlum rozwydrzonej mlodziezy.
Szkoda, ze w tym ma nie byc Przystanku, i to nie ze wzgledow organizacyjnych, a przez jakiegos kolesia, ktory chcial byc lepszy od innych. Nie wiem, jak bylo na tym stoisku, kto kogo napadl i popchnal czy sie potknal. Szkoda ludzi, ktorzy co roku tam jezdzili dla dobrej muzycznej zabawy. A ze Owsiak sobie spiewa?
-
Ja pamiętam, jak mój bracki był na "Przystanku" to była afera, że jakiś dzieciak wypadł z pociągu i go przecieło. Wtedy zachowanie owsiaka było bardzo pochwalne, bo kazał każdemu zadzwonić do rodziców, ale to jusz inny temat. CHodzi o to, ze kilka dni po przystanku impreze nazwano mordownią i rozlewnią krwi i td.. A wszystko dlatego, że jeden dzieciek wypadł z pociągu.
-
to tak jak z wystepami antyglobalistów - pokazuje się ich tak żeby wyszło, że są źli, no bo są źli prawda ??
-
No i skazali Owsiaka, co prawda w jakims tam trybie zaocznym czy przyspieszonym, ale skazali. Facet bedzie sie odwolywal, co dla mnie jest zupelnie normalne, natomiast troche mnie zaskoczyla informacja o drugim procesie. Organizatorzy Przystanku wyniesli jakichs kolesi do lasu, bo ci zle sie zachowywali i za to maja odpowiadac przed sadem.
-
secundo - dziwisz sie w sprawie demmolek - jadac 12 godzin na stojaco w cholernym uscisku trudno sie nie dusić dlatego wybijane sa szyby,a kible przepełnione (smieciami tez)
Zaraz, rozumiem,ze usprawiedliwiasz rozwalanie pociągów tym,ze nie są one na poziomie francuzkich TGV,ze ładuje się do nich masa narodu?
W takim razie, jeśli jutro w drodze na uczelnie bede jechał zatłoczonym Ikarusem, to wybiję jakaś szybę a wspołpasażerom wyjśnie,ze zirytował mnie stan pojazdu oraz fakt,ze za dużo wiary sie do niego wcisnęło...
masz problemy - przepijasz wszystko i nie stac CIe na mydło ??
To ci dopiero rzeczowy argument.... :|
-
Podejrzewam, ze za wszystkie straty, jakie kolej ponosi z powodu Przystanku, WOSP placi. I nie sa to straty duze
No nie żartuj sobie....Juz widzę WOSP płacącą za wybryki huliganów w pociągach...
Starty są duże i wątpię, czy Orkiestra by je pokrywała, nawet gdyby chciała...
-
Ferrus napisał:
masz problemy - przepijasz wszystko i nie stac CIe na mydło ??
To ci dopiero rzeczowy argument....
masz problem bo Cie atakowalem na off-topie ?? Walcze z Claymanem - bo pewne jego cechy sa godne pozalowania ... daj sobie spokoj
Ferrus napisał:
secundo - dziwisz sie w sprawie demmolek - jadac 12 godzin na stojaco w cholernym uscisku trudno sie nie dusić dlatego wybijane sa szyby,a kible przepełnione (smieciami tez)
Zaraz, rozumiem,ze usprawiedliwiasz rozwalanie pociągów tym,ze nie są one na poziomie francuzkich TGV,ze ładuje się do nich masa narodu?
W takim razie, jeśli jutro w drodze na uczelnie bede jechał zatłoczonym Ikarusem, to wybiję jakaś szybę a wspołpasażerom wyjśnie,ze zirytował mnie stan pojazdu oraz fakt,ze za dużo wiary sie do niego wcisnęło...
taki z Ciebie patriota - a nie chcesz lepszych pociagow dla Polski ?
a na serio - to wydaje i sie ze woodstock jest troche rzedzszym wydarzeniem i innej rangi niz twoj wyjazd na uczelnie/dopracy ?
-
masz problem bo Cie atakowalem na off-topie ?? Walcze z Claymanem - bo pewne jego cechy sa godne pozalowania ... daj sobie spokoj?
No masz.O twoim udziale w tamtej zadymie nawet nie pamiętałem.Poza tym wyciągasz pochopne wnioski.Chodzi mi o to,ze takie teksty nie wnoszą nic do dyskusji, a tylko ją zaogniają.
taki z Ciebie patriota - a nie chcesz lepszych pociagow dla Polski ??
A jak to się ima tego co napisałem?Wyjaśnij proszę.
Odpowiem,ze chcę.I co z tego?
a na serio - to wydaje i sie ze woodstock jest troche rzedzszym wydarzeniem i innej rangi niz twoj wyjazd na uczelnie/dopracy ?
Czy to jakoś usprawiedliwia akty przemocy i pospolitego wandalizmu?Nie widzę zwiazku pomiędzy rangą wydarzenia,a efektem wybryków z nim zwiazanych.
Idąc tą drogą można by dojsc do wniosku,ze jesliby zorganizowano w Polsce igrzyska olimpijskie(to by było dopiero wydarzenie!), to usprawiedliwione by było obrócenie w pezryną jakiegoś średniego miasta(bo przeciez trudno porównać "nieamowitość" Przystanu Woodstock z niecodziennoscią olimpiady).
-
No masz.O twoim udziale w tamtej zadymie nawet nie pamiętałem.Poza tym wyciągasz pochopne wnioski.Chodzi mi o to,ze takie teksty nie wnoszą nic do dyskusji, a tylko ją zaogniają.
Ten post byl tylko riposta - Clayman ma prawo w 'kulturalny sposob' wyzywac ludzi od brudasow to ja mam prawo wskazywac mu jego impotencje.
Ferrus napisał:
a na serio - to wydaje i sie ze woodstock jest troche rzedzszym wydarzeniem i innej rangi niz twoj wyjazd na uczelnie/dopracy ?
Czy to jakoś usprawiedliwia akty przemocy i pospolitego wandalizmu?Nie widzę zwiazku pomiędzy rangą wydarzenia,a efektem wybryków z nim zwiazanych.
Idąc tą drogą można by dojsc do wniosku,ze jesliby zorganizowano w Polsce igrzyska olimpijskie(to by było dopiero wydarzenie!), to usprawiedliwione by było obrócenie w pezryną jakiegoś średniego miasta(bo przeciez trudno porównać "nieamowitość" Przystanu Woodstock z niecodziennoscią olimpiady).
ale zrozum tych ludzi !!! Śmiem twierdzic, że sam bys zrobil to samo ... no chyba ze byles na woodstocku, siedziałes (raczej stałes) w pociagu i nie zrobiles niczego podobnego - wtedy rpzepraszam za zarzut.
-
Jechałem gwoli scisłosci.I jakoś nie nachodziły mnie szczególnie mordercze skłonności.
Nic nie usprawiedliwie aktów wandalizmu na taką skalę, na jaką do nich dochodzi podczas Przystanku W.Jeśli komuś nie odpowiedają warunki do jazdu, bo jest taki delikatny, to niech zostaje w domu.
Poza tym niszczenie taboru raczej nie pomaga poprawie stanu kolei.Uspawiedliwianie tego, co się podczas tej imprezy wyrabia jest, stanek pociągów ,czy czego tam jeszcze jest dla mnie zadziwiajace....
-
Tymczasem, jak wiesc niesie, na tegorocznym Woodstock chce wystapic 700 zespolow! Czy ten festiwal jest az tak prestizowy? A moze to jedyna okazja, zeby pokazac swiatu swoj nikomu nieznany zespol?
-
wg moich najlepszych informacji lista zespolow jest juz praktycznie ustalona i czeka na dokladne potwierdzenia i dopiecia etc.
-
Kto się wybiera na Woodstock ? e ja sobie odpuszcze nie chce mi sie jechać na drugi koniec Poslki. Jak było w Żarach to co innego. 70 km od mojej jamy. a teraz ? a poza tym nie lubie masowo pojawiajacych sie PUNKÓW. no i kapele które graja to sama bieda.......
-
Ja jadę, o ile mój wspaniały perkusista pojedzie. Jeżeli nie pojedzie, to najpewniej wybiorę się na zlot grunge'wy w tych okolicach i pojadę potem z nimi (:
-
Ja tam powiem szczerze że wolałbym jechać na Castle Party do Bolkowa ale koszta jakie trzeba ponieść sa poprostu masakrujace !!
-
A mnie klimat bolkowa nie odpowiada. Ale topic jest o Woo, trzymajmy sie Woo, ok?
-
Byłem tam już 4 razy i z każdym razem było coraz gorzej. W zasadzie to jeździłem tam dla stoisk z płytami i towarzystwa, bo niewiele było tam interesującej mnie muzyki. Może też jestem po prostu za stary, bo męczy mnie upał, brud, tłum, no i trąbkarze. Przecież to zmora, kolesiom co sprzedają trąbki należałby się jakiś gwałt zbiorowy, albo oblanie kwasem :wall: Nie wykluczam wprawdzie, że nie pojadę w tym roku, ale jak sobie przypomnę tę uroczą jazdę pociągiem niczym sardynka w puszce i fakt, że tym razem nie mam 70 km tylko 2 razy tyle, to wątpię.
Ale tym co będą życzę udanej zabawy :)
ps.
Poza tym nie lubię masowo pojawiających się METALI 8) .
-
pytanie od ignoranta:
gdzie w tym roku odbywa się przystanek?
jakie kapele przewidziane są jako 'gwiazdy główne' ?
-
Odp#1: W Kostrzynie nad Odrą.
Odp#2: http://www.wosp.org.pl/przystanek/2004/kto_zagra.php
Armia
Carrantuohill + Staszek Sojka
Dee Facto
Dezerter
Farben Lehre
Fidget
Grabaż i Strachy na Lachy
Hey
Mech
Raggedy
Ratatam
RAW
Shahid-Project
Slammin Seed
T.Love
The Ślub
Twinkle Brothers
Uliczny Opryszek Oj
Voo Voo
Vypsana fiXa
W.A.R.N.
Wrinkled Fred
Zion Train
Gwoli ignoranctwa - http://www.wosp.org.pl/przystanek/2004/
-
Czy mi się zdaje, czy zabrakło muzyków pierwszej ligi z zagranicy ? W tamtym roku był Killing Joke i warto byłoby jechac (gdyby się o tym wczesniej wiedziało - grrrr), a teraz ?
Na pocieszenie zostaje grudniowy koncert The Cure, na który się chyba wybiore
-
The Cure jeszcze może dźwignać temat ale spójrzcie na reszte... Bieda na maksa... a poza tym człowiek im starszy tym madrzejszy :x
-
Na początku się wybierałem, ale w końcu chyba wyląduje na Castle Party
-
Na początku się wybierałem, ale w końcu chyba wyląduje na Castle Party
Przepraszam za offtop, ale czy to Castle Party w Bolkowie to jakiś turniej?
Jeśli tak, to jaki?
Co do Woodstock:
Nie lubię Owsiaka, a ten jego film o Woodstock jeszcze bardziej pogłębił moją antypatię do niego, więc nie pojadę.
Zresztą i tak w tym roku biednie będzie, może oglądnę w TV :]
-
nie jade,bylem w poprzednim roku,w tym roku jest za duzo punkowych zespolow przez co najprawdopodobniej zjawi sie jeszcze wiecej brudasow niz zwykle,dziekuje bardzo za jechanie ze smierdzacym towarzystwem przez 12 godzin w jednym przedziale
-
Jasne, ze jade. Niestety kapele w tamtym roku byly niebo lepsze niz tegoroczne, ale trudno. BTW, Woodstock bedzie tylko w tym roku w Kostrzynie n.o. Potem trzeba bedzie go przeniesc. Amerykanie kupuja teren na ktorym odbedzie sie Woodstock.
-
Panów od Castle Party proszę o założenie oddzielnego tematu, posty kasuję.
A'G'R
-
Ludzie to jest apel : Uważajcie na tym władywostoku sa ekipy które kradna całe namioty na żywca... no a co sie beda rozdrabniać. Kurde ale złoić cały namiocik 5 osobowy to juz nie wiem kim trzeba być.... :bored:
-
Moi przyjaciele, ktorzy w tamtym roku byli opowiedzieli mi jedna ciekawa historie. Otoz siedza sobie jak gdyby nigdy nic, pija piwka, etc. Podchodzi jakis facet do namiotu obok nich i go sklada. Mysla pewnie, ze to jego. Po jakiejs godzinie przychodzi inny facet i wola: "Gdzie moj namiot?!?!" :)
-
Heheh Ci dzisiejsi "namiotowcy" opracowali ciekawy i nardzo prosty system krojenia namiotów. :) Kto juz tak kiedy robił ? :D :D
-
heh. I nie jadę na Woo. ):
-
jeśli chodzi o zagranicznych reprezentantów to widzę tu tylko ZION TRAIN - energetyczny odlot, potrafia rozgrzać tłum na maxa, nie byłem na żadnym ich złym koncercie! Oczywiście jak ktoś nie lubi brzmień reggae-elektro-dubowych to mu nie podejdzie ale warto usłyszeć i ch przynajmniej raz! Bardzo lubią Polskę i wpadają do nas kilka razy do rokQ, zawsze wtrącają w swoich tekstach 3 grosz całkiem składna i sesowną polszczyzną co jak na zagramanicznych wykonawców jest swoistym ewenementem!!! No i ten głos Malary mhhhh :) Total Respect
-
W zeszłym roku było trochę różnorodnych kapel. Reggae, metal, rock i punk. W tym rocku prawie sam punk. Chciałbym się tam wybrać tylko ze względu na Armię i klimat, ale mogę pomarzyć. Woodstock coraz bardziej z muzycznej imprezy zmienia się w punkową imprezę.
Nie rozumiem buców, którzy klasyfikuję punków jako brudasów i śmierdzieli. :wall: Noł komęts.
-
Do Władywostoku pozostało juz tylko 6 dzionków... Czy sa tutaj forumowicze którzy jada juzna bank ? :)
ja nie jade... ponieważ... w sobote jestem w Bolkowie na Castle Party :)
-
No, niedawno wrocilem z Woodstocku. Z koncertow podobaly mi sie Garantuhills (pisze nazwe z glowy) i Hey, Armia dala pokaz beznadziejnosci liryki (lalala, hej hej hej, etc), T. Love nawet dobrze wypadli (na ich koncercie poraz pierwszy pogowalem na tym przystanku). No i oczywiscie Hunter mi sie podobal:) Dzemu nie ogladalem, ale sluchalem z namiotu, niezle sola mieli, ale wokalista wygladal jak zmeczony zyciem ;]
EDIT: Nastepnym razem trzeba zrobic maly zlot forumowiczow na Woodstocku.
-
Garantuhills (pisze nazwe z glowy)
Carrantuohill (:
http://www.carrantuohill.art.pl/EDIT: Nastepnym razem trzeba zrobic maly zlot forumowiczow na Woodstocku.
Czemu nie (;
-
Carrantuohill (:
No to przeciez mowie:)
BTW, Surmik nie byl czasem w Pokojowym Patrolu?
-
Nic mi o tym nie wiadomo, mial jechac polowac na wieloryby.
ale moge zawsze spytac.
-
Hej, Zibi, możesz napisać, co było nie tak z Armią? To jeden z moich ulubionych zespół. To fakt, że niektóre teksty ich mi nie podchodzą, ale inne są z kolei świetne. Czy naprawdę wybrali nieodpowiednie piosenki?
A ludziska, piszcie, jak wrażenia z tej gigantycznej imprezy. :)
-
Nie byłem.
Armia wedle relacji grała przedewszystkim kawałki z najstarszych płyt, czyli 'sprzed' nawrocenia.
-
Hej, Zibi, możesz napisać, co było nie tak z Armią? To jeden z moich ulubionych zespół. To fakt, że niektóre teksty ich mi nie podchodzą, ale inne są z kolei świetne. Czy naprawdę wybrali nieodpowiednie piosenki?
A ludziska, piszcie, jak wrażenia z tej gigantycznej imprezy. :)
Przez pierwsze ok. 10 min. spiewali lalala, hej hej hej. Poza tym spiewaja o Jezusie i Maryi, co mi nie podchodzi.
-
Podobno Budzyński zapodał dwie piosenki "starej" Siekiery i miał koszulkę "punk's not dead". Prawda li to ? No i słyszałem, że Dezerter też dał znakomity koncert. Ale cóż, słyszeć a być i widzieć to różnica ;)
-
papiesz - ta, grali między innymi "Gdzie ja tam będziesz ty" (świetna piosenka nota bene ;) ). Budzy miał tę koszulkę - z napisem "Punk's not dead". Może Zibi wiesz, jakie utwory jeszcze zagrali?
Aha, podaj tytuł piosenki, której tekst jest o Jezusie i Maryi :bored: ...
-
5 - 6 sierpnia. kostrzyn nad odrą. wystąpią:
Die Toten Hosen
Beatsteaks
Knorkator
Pogodno
KSU
Raz Dwa Trzy
Lao Che \m/
Krzysztof Jaryczewski z gośćmi
Without End
Nocna Zmiana Bluesa
Scavenger
2PU
a ponadto wybrane zespoły z listy zgłoszonych:
http://www.wosp.org.pl/przystanek/2005/?sid=22
oprócz fantastycznej muzyki: dużo brudu, kurzu, słońca, gówna w słonecznikach, ryczący owsiak ze sceny, niepowtarzalna atmosfera, wspaniała młodzież, dużo brudu, skoki na bungee, stoiska z płytami, kretyni z trąbkami, hare krishna, dużo brudu, luksusowa podróż pociągiem ze wspaniałą młodzieżą, brudny seks, alkohol, narkotyki, rock'n'roll, \m/ i wiele innych atrakcji.
niekoniecznie trzeba roztrząsać samą ideę i organizację tego festiwalu, bo to przerabialiśmy rok temu. jestem ciekaw kto z Was jedzie, co uważa na temat listy grających zespołów itp.
Sława!
-
Pogodno - okej 8)
Odpuszczam sobie, już nie te lata na tarzanie się w błocie ;)
SŁAWA!
-
nie jade
brudasie
-
a kto powiedział, że ja jade ? :)
ale na corruption to byś pojechał jakby znów zagrali ? ;)
-
Pojechałbym, ale o ile mi wiadomo, ideą zabawy na woodstock jest podobno imprezowanie bez narkotyków i alkoholu, a niestety w większości muzykę która tam będzie(w większości! ale niektóre pozycje są spoko) ciężko strawić bez którejś z tych rzeczy w dużych ilościach. Jedyne co mnie kusi to fakt,że to impra za darmo.
Dużo ciekawiej prezentuje się tegoroczne Castle Party, które jednak odpada z powodu horrendalnych cen. Za jedno Castle Party w całości mógłbym się bawić przez cały rok.
A sam wyląduję pewnie na zabawie w Chełmie 12-14 sierpnia. Przystepna cena(30zł), przystepna cena alkoholi, i kupa koszmarnej heavy/death/black metalowej rzeźni i łupaniny. nap*****lanki z kibolami i noclegi pod sklepem z piwem w oczekiwaniu na jego otwarcie to to co jest w wakacjach najpiękniejsze.
-
Lao Che, Pogodno, naprawdę ciekawie się zapowiada.
Brakuje mi tylko pustek, a byłbym wniebowzięty(jeśli chodzi o polską muzykę).
Die Toten hosen, niestety(moim skromnym zdaniem) legenda; beatskeaks- jedna sympatyczna piosenka, kiedyś słyszałem, że wokalista zaczynał jako słodki piosenkarz popowy, to ciekawe.
Ale i tak wspaniale byłoby posłuchać na żywo Gusłów i Powstaniów Warszawskich, Pielgrzymków Psów, Tequilów i Hajle Silesjów.
-
no właśnie. dla mnie koncerty zespołów lao che czy pogodno powinny odbywać się w jakichś klubach, bardziej kameralnie. trudno się wczuć w klimat przy takiej ilości ludzi, (z których wielu nie kuma o co chodzi)pośród kurzu, 50 metrów od wysokiej sceny.
-
Ale polecam Ci także Pustki. Ostatnio byłem na bardzo ciekawym multimedialnym przedsięwzięciu- do Radzieckiego filmu SF z 1924 "Aelita"(niemy oczywiście) muzyke podkładał na żywo właśnie ten niezwykle zdolny zespół z Warszawy. 2 godziny, zostawiło mnie z otwartymi ustami. Fantastyczna muzka, sporo różniąca się od reszty twórczości zespołu.
Tu daje linka opisującego całośćFilm “Aelita”(1924) Jakowa Protazanowa przeszedł do historii jako pierwszy radziecki film science-fiction. Krytycy do dziś pamiętają sceny toczące się na Marsie, konstruktywistyczną scenografię autorstwa Aleksandry Exter i Isaaka Rabinovicza i słynną scenę, w której bohaterowie rozpoczynają proletariacką rewolucję na Marsie. Akcja rozpoczyna się w grudniu 1921 roku, wraz z wprowadzeniem NEP-u (Nowej Polityki Ekonomicznej). Los i jego kolega Spiridonov odbierają tajemniczy przekaz radiowy. Aelita jest córką Tuskuba, władcy totalitarnego państwa na Marsie, gdzie członków klasy robotniczej zamraża się w momencie, gdy nie są już potrzebni. Aelita obserwuje Losa przez teleskop. Los podając się za Spiridonova, buduje statek kosmiczny i razem z rewolucjonstą Gusevem wylatują na Marsa. Wkrótce Ziemianie i Aelita z rozkazu dyktatora lądują w więzieniu. Gusev i Los organizują rewolucję, a Aelita zgadza się być jej przywódcą.
PUSTKI
Ich muzykę określano jako proto - punk, albo rock garażowy, za sprawą nie tyle kompozycji (od zwiewnych przebojowych piosenek po improwizowane utwory instrumentalne), ile raczej brzmienia. W maju 2004 roku Pustki wydały druga płytę „8 Ohm” (przez wielu krytyków uznaną albumem roku). W związku z tym materiałem grupa opublikowała manifest artystyczny: Muzyka Ściany Wschodniej powstaje gdzieś między Mazowszem a Dolnym Śląskiem. Słońce nie operuje tu mocno, a ludzie uśmiechają się sporadycznie. Nasze piosenki są stąd. Gramy je już piąta wiosnę nie zważając na wiatry z Północy, Zachodu czy z Południa. Pustki to Muzyka Ściany Wschodniej. Ich ostatni singiel „Doskonałe Popołudnie” jest tytułowym utworem kręconego właśnie filmu Przemysława Wojcieszka (autora m.in. Głośniej od Bomb) pt.: ”Doskonałe Popołudnie”, do którego Pustki przegotowują ścieżkę dźwiękową.
Pustki zaprezentują premierowy materiał, a właściwie ścieżkę dźwiękową do filmu skomponowaną specjalnie z myślą o pokazie Aelity w Kino.Lab
-
znam pustki. wygrałem nawet "doskonałe popołudnie" w jakimś konkursie miesięcznika Zine. trochę mi się z velvet underground kojarzyło, albo z pierwszą ścianką. nienajgorsze, ale bez obsrania :)
-
Pustki są fajne. Wokal taki z manierą pomiędzy Janerką a Grabażem.
Fajne klawisze 8)
-
dobra, dobra, przyznam się- nie bez znaczenia w procesie powstawania tych pangirykach jest fakt, iż członkowie tej kapeli kończyli parę lat temu Batorego, moją szkołę ; ]
-
balbym sie pojechac, glownie ze wzgledu na brudasow - mozna zlapac lupiez, grzyba, wagry albo jakiegos innego syfa.
-
Grzybica stóp
i kleszcz w mosznie
bardzo prawdopodobne :roll:
No, ale zawsze można sobie zrobić dredy z błota :lol:
-
W tym roku nie jade - zespoły mi nie odpowiadają - rok temu byli lepsi wykonawcy z Hunterem na czele.
A poza tym mieszkam daleko od Kostrzyna i podróż jest zbyt męcząca
-
A kto byl Laureatem Plebiscytu Złotego Bączka? ;)
-
Nie dla mnie taka impreza jak polski Woodstock. Muzycznie przede wszystkim. Bylem za to na Castle Party i swietnie sie bawilem (jedyna ujma to odwolanie koncertu Camouflage - potezna burza nad zamkiem i wszystko jasne. Na szczescie beda za rok...).
-
jak dla mnie castle party to powolne staczanie się w dół. nie będe tu oceniać doboru kapel, bo wiadomo, że każdy lubi co innego. nie zmienia to faktu, że przyjeżdża coraz mniej ludzi, coraz mniej wchodzi na zamek. a i ci co przyjeżdżają są robieni w przysłowiowego c**ja. w zeszłym roku nie była to wina organizatorów, tylko wielkich gwiazdorów z blutengel. w tym roku fakt, burza była konkretna, dwa razy zabrakło chwilowo prądu, jednak mimo wszystko ludzie zapłacili, żeby zobaczyć także camouflage. zastanawialiśmy się, jak to rozwiążą, czy camouflage zagra w niedzielę rano, czy co. nie zagrali w ogóle, a znam parę osób, którzy przyjechali i płacili specjalnie dla tego zespołu. ponadto jeśli część wielkich gwiazd przyjeżdża po to, żeby zagrać z playbacku (w tym roku np. cruxshadows - nie widziałem, słyszałem od znaomych), to castle party robi się powoli tylko wielkim pokazem gotyckiej mody.
-
Nie topic tu o CP, ale po czesci zgadzam sie z toba. Mniej ludzi zdecydowanie. Jak dla mnie - dobor wykonawcow do przyjecia. Co do jechania z playbacku, to rzekomo Grendel poszedl na latwizne. Tyle, ze ja nie stalem pod scena za bardzo (na tylach lepiej po prostu slychac), wiec trudno ocenic. Ale i tak ich set byl jednym z lepszych na CP w tym roku.
A co do Woodstock, to jak na razie pisza tylko o tym, ze policja trzepie mlodych i trawke im zabiera. Pono nawet jakiegos muzyka dorwali :lol:
-
swietna transmisja internetowa z Woodstocku.
mam 128kb/s i ogladam sobie bez problemowo od ok. godziny.
www.przystanek.noria.pl
trzeba miec real playera.
pozdrawiam.
-
A ja czekałam na Lao Che, i czekałam, i czekałam...do 1 w nocy.
I mój brat wpadł na boski pomysł, że dla usprawnienia neta odłączy mi dostę p na 2 godziny;(...A tak chciałam ich usłyszeć wreszcie w wersji live...
-
mój pobyt na woodstocku mógłby się skończyć już pierwszego dnia. zażyliśmy wszystkie przywiezione narkotyki, zjadłem żarcie od hare krishna, wydałem całą kasę na płyty i zobaczyłem lao che na żywo. taki też był cel mojej wyprawy. niestety musiałem czekać do niedzieli, bo uzależniony byłem od reszty ekipy samochodowej.
cóż można napisać. koncert lao che wg mnie udany, choć czułem swego rodzaju niedosyt. nie wiem czemu, bo grali bardzo fajnie. zagrali chyba wszystkie kawałki z powstania warszawskiego, parę z guseł i dorzucili ciekawą wersję "ludzi wschodu" siekiery. pod sceną mniej ludzi niż na takich tuzach jak hey czy die toten hosen, ale może to i lepiej. przynajmniej było trochę kumatych ludzi a mniej nachlanych brudów. o reszcie zespołów ciężko mi się wypowiadać, bo pod sceną później już nie byłem. chociaż z namiotu dobrze było słychać i taki np. frontside wypadł całkiem nieźle, dużo bisował i ładnie komponował się z brzękami ze sceny folkowej i mantrami hare krishna (bo akurat byłem rozbity w miejscu, gdzie słychać było wszystko). całe szczęście, że nie było huntera, złotego bączka wygrał hey na którym była podobno masa ludzi, a ja zwróciłem tylko uwagę na ich wykonanie "where is my mind" pixies.
co do samej atmosfery to oczywiście było dużo denerwujących ludzi (ok. pół miliona), sam owsiak też pluł się ze sceny na die toten hosen (podobno nie podłączyli jakiegoś kabla i ich koncert poszedł tylko na niemcy, a nie na polskę, ale nie wiem dokładnie o co chodziło). dodając do tego kiepską pogodę można dojść do konkluzji, że dobrze, że już się ten woodstock skończył.
Na Swaroga!
-
a beatsteaks dobrze zagrali?
brudasie
-
o reszcie zespołów ciężko mi się wypowiadać, bo pod sceną później już nie byłem.
:)
-
zachowujesz sie jak bys myslal ze chce mi sie czytac uwaznie takie dlugie posty
-
Jak tam seks w błocie?
Sprawdziłeś czy nie masz kleszcza w mosznie? ;)
-
obeszło się bez kleszcza w mosznie. co do kąpieli błotnych to taplały się brudasy a potem chodziły i obejmowały czystych ludzi. kiedy jeden do nas podszedł i usłyszał, że jak nas pobrudzi to do stanie wpi****l, wtedy stwierdził, że nie umiemy się bawić i nie czujemy klimatu :)
-
:lol:
Ja to od początku wiedziałem, że Papiesz to jest dobry człowiek i z odpowiednim nastawieniem podchodzi do tego typu imprez.
Był "Mars - anioł choroby"? :)
Slava!
-
raczej nie było. z guseł na pewno był astrolog, wiedźma i coś jeszcze (nie pomnę co, może i mars). do tego zagrali kawałek "groźba" z singla 'czerniaków'. jak dla mnie bomba. warto by poszukać tego singla. a i same gusła przydałoby się mieć na oryginale, ale ciężko z tym :?
-
Ogolnie Woodstock nie byl zly. Na poczatku jedynie musialem czekac w deszczu na namiot i pozniej go rozbijac, ale co tam. Troche daleko do WC mielismy, w poblizu lasek, ale pozniej ludzie sie w nim rozbili i zal bylo sikac na namioty. Przywiozlem sobie nawet pamiatki, chuste Tyskiego i reklamowe zapalki Spike'ow.
Kapele, ktore mi sie podobaly to Pogodno, Freak of Nature, The Car is on Fire, Carrantuohill i oczywiscie Hey. Zeby sie nie rozpisywac za bardzo, skupie sie na Hey. Swietny koncert, bardzo fajne kawalki zagrali, np. 2 akustycznie. Komu jak komu, ale im Baczek sie nalezal (dobrze, ze wiedzialem wczesniej kto wygra).
Ten Woodstock, jesli chodzi o dobor kapel, byl gorszy niz poprzedni. Pogoda byla paskudna, ale i tak dalem rade spalic sobie twarz.
-
Z tego co slyszałem jakiś naziol z radunicy pod Gdanskiem pojechał na dworzec do Danzinga, po to by lac wracającą z Woodstocku młodzież, aczkolwiek na temat tego cy była rozróba na centralnym to nic nie wiem..... ;)
-
W tym roku nie jadę.
Co do listy to cały czas przewja sie to samo...
8)
-
Tzn. w nastepnym roku, tak?
-
Jezeli fundusze mi na to pozwolą to napewno tak :)
:?: Ty jedziesz?
-
Na pewno ;)
-
moja woodstockowa przygode skonczylem w zeszlym roku. byl to juz 4 z kolei przystanek dla mnie i stwierdzilem ze to juz nie dla mnie.
w tym roku obaczylem 2 festivale open'er w gdyni i polowe sziget festival w budapeszcie. stwierdzam ze festivale za ktore trzeba placic sa o niebo lepiej zorganizowane, zupelnie inna kultura ludzi i inna zabawa. nawet na szigecie na ktory zawsze uderza kolo 300tys. bylo duzo lepiej. z rozwiazan to np. plac pod glowna scena wylozony gumowymi panelami, ktore uniemozliwialy wzbijanie sie tumanow kurzu.
-
Przepraszam za odgrzebywanie wątku, ale chciałbym napisać o konkurencji dla Woodstocku. O czeskim antifeście. Impreza organizowana jest w Svojsicach około 100 km od Pragi. Jest to festiwal 3 dniowy. Wstęp na niego kosztuje 580 koron (około 60 złotych), ale jest wart każdej wydanej korony. Przynajmniej nie wkręcają się na festiwal tzw "brudasy" wymienione już wcześniej. Przeważają punki ale i skinheadów jest niemało. Gra kilkadziesiąt zespołów, w tym zawsze kilka z Polski i przede wszystkim sprowadzane są gwiazdy i to nie byle jakie! W tym roku np. The Vibrators, 999, Lurkers, TV Smith, Deadline i wiele innych.
Pole namiotowe w obrębie festiwalu, pełne zaplecze sanitarne, teren ogrodzony i CZYSTY, sprawna ochrona, tani alkohol żarcie i dojazd(po czeskiej strone). Dla osób kochających punkrocka nie ma lepszego festiwalu w tej częsci Europy. Budżet można zamknąć w 300 złotych
www.antifest.cz - strona festiwalu - gorąco polecam
Pozdrawiam Erpegowców i Airsoftowców ;)
-
na ulicach calej polski od wczoraj zrobilo sie CZYSCIEJ!!
kto sie nie wpisze w tym temacie do niedzieli podejrzany bedzie o taplanie w blocie i sluchanie habakuka
-
na szczęście mogę się wpisać, uff
-
Prowokator!
-
(http://img487.imageshack.us/img487/5905/wood2fa5.jpg)
-
a, clayman na forum, pewnie tym razem jurek nie zaprosil corruption
-
taplam się tylko we własnym błotku
-
Od czasu jak błoto wciągnęło moje glany na koncercie republiki nie zwykłem bawić się na spędach. :)
-
nie wiem po co w ogole zakladac temat o tym spedzie brudow, jeszcze przez przypadek ich tu naniesie i bedzie trezba uzyc zyklonu b do dezynsekcji.
-
nie bylem na Woodstock....wystraszylem sie tego dzieciaka z puszką....to straszne,ni tam naprawde piją alkohol?? :shock:
-
a, clayman na forum, pewnie tym razem jurek nie zaprosil corruption
a,carbon w piatek wieczorem na forum,pewnie nie ma z kim pic wodki
-
pilem ze znajomymi na gadu-gadu
-
Kiedyś planowałem tam pojechać, ale jakoś do tej pory sie nie udało. I dobrze.
-
Dobra...
Gdzie jest Kormak?
-
Tegoroczne lato festiwalowe chyba w ogóle całe w błocie: Open'er, Castle Party. Miejmy nadzieję, że hipisi też dostaną swoją porcję.
-
Od razu zareagował :o
-
Tak naprawdę właśnie zaplatam warkoczyki 13-letnim nirvanówkom na łudstoku, a na forum piszę przez komórkę.
-
gdzie ja jestem?!
-
Skąd: Baszta Bytów Oddział Gdański.
:shock:
-
Tak naprawdę właśnie zaplatam warkoczyki 13-letnim nirvanówkom na łudstoku, a na forum piszę przez komórkę.
Potwierdzam, sam widzialem.
-
A ja żałuję.
Dwa lata temu - Killing Joke.
Teraz - Type`O`Negative.
Warto się wybrać choćby tylko dla tych kapel.
[brudas mode "on"]Nie bardzo rozumiem, skąd to Wasze zatwardzenie na Woodstock. Jesteście dorośli, myślałem, że wyrośliście ze zgrywania się z gównażerii. Kormak, Clay - różniliście się jakoś specjalnie od nich w odpowiednim wieku?[/brudas mode "off"]
-
Tegoroczne lato festiwalowe chyba w ogóle całe w błocie: Open'er, Castle Party. Miejmy nadzieję, że hipisi też dostaną swoją porcję.
Dobra, dobra. Jurek się tam chwalił, że na polu też mają kafejki.
Kormak, Clay - różniliście się jakoś specjalnie od nich w odpowiednim wieku?
Ja tak! :o
-
A tam, tak jak Kormak i Clay - nosiliście długie włosy, słuchaliście ciężkiej muzy - brudasy jak nic!
-
A tam, tak jak Kormak i Clay - nosiliście długie włosy, słuchaliście ciężkiej muzy - brudasy jak nic!
chłopaki, czy to prawda?
-
Nigdy nie miałem długich włosów!!
No dobra, dready - ale to na studiach kiedy byłem już nazistą-satanistą.
A wcześniej byłem skinheadem!
-
Ale już wtedy gardziłem Woodstock!
-
chłopaki, czy to prawda?
Najprawdziwsza. Zapomniały woły jak cielakami były!
Nigdy nie miałem długich włosów!!
No dobra, dready - ale to na studiach kiedy byłem już nazistą-satanistą.
A wcześniej byłem skinheadem!
I chcesz mi powiedzieć, że do zrobienia dreadów nie trzeba mieć wcześniej długich włosów?
Poza tym, jak sądzę, dready są jeszcze bardziej brudne niż długie włosy!
Ale już wtedy gardziłem Woodstock!
No tak - wyglądam na brudasa, ale nim nie jestem!
Wiecie panowie jak to się nazywa?
H I P O K R Y Z J A!
:p
-
Dredy mi się zrobiły z afro. Nigdy nie miałem długich prostych kłaków.
-
Przykro mi, ale w opinio communis dready są najbrudniejszym upierzeniem!
-
Przykro mi, ale w opinio communis dready są najbrudniejszym upierzeniem!
Osobiście tak nie myślę, co nie zmienia faktu, że nigdy bym sobie ich nie zrobił. :shock: :shock: :shock:
-
Uważam, że tak naprawdę przemawia przez was zazdrość bo sami chielibyście uprawiać nieskrępowany łudstokowy seks z nirvanówkami, ale nie macie dostatecznie dużo samozaparcia, żeby się przez tydzień nie myć.
-
Uważam, że tak naprawdę przemawia przez was zazdrość bo sami chielibyście uprawiać nieskrępowany łudstokowy seks z nirvanówkami, ale nie macie dostatecznie dużo samozaparcia, żeby się przez tydzień nie myć.
Z tym mycie to jak sądzę kwestia gustu.
Na szczęście takiego nie mam i nie zanosi się żebym miał!
Każdy robi to, co lubi!!! :shock: :shock: :shock:
-
A tam, tak jak Kormak i Clay - nosiliście długie włosy, słuchaliście ciężkiej muzy - brudasy jak nic!
co innego sluchanie ciezarow a co innego bycie brudasem
-
Muzycy zespołu Coma przyznali w rozmowie z Onet.pl, że występ na XIII Przystanku Woodstock był dla nich niezapomnianym wydarzeniem.
- Żeby opisać ten koncert, musiałbym użyć słowa naszego ziomala z Łodzi, który po występie na festiwalu w Opolu powiedział: "zajebiście" [śmiech]. On na pewno nie doświadczył wtedy tego, czego my doświadczyliśmy podczas Przystanku Woodstock. To będzie dla nas wydarzenie historyczne i pamiętne, głównie dzięki nagrodzie od tych ludzi, którzy stali pod sceną. Było cudownie pod każdym względem - podsumował występ Comy wokalista, Piotr Rogucki. - Na koncert Dody nie przychodzi tyle ludzi, podobnie jak na koncerty innych gwiazd promowanych w komercyjnych rozgłośniach. Na Woodstock, który istnieje od 13 lat, przyjeżdżają ludzie, którzy poświęcają na to całą swoją energię. Przyjeżdżają setki, tysiące, dziesiątki tysięcy ludzi. To jest genialna sprawa - dodał.
-
co innego sluchanie ciezarow a co innego bycie brudasem
No tak - wyglądam na brudasa, ale nim nie jestem!
Więc brudas to stan umysłu?
Ameryki nie odkrywacie. Pewnie więcej jak połowa ludzi na Woodstocku to kretyni.
Ale nie sądzę, abyście w ich wieku byli specjalnie mądrzejsi. A jeżeli nie chodzi o wygląd, to też pogratulować Wam trzeba przenikliwości i bystrości, skoro macie dostęp do umysłów setki tysięcy uczestników.
-
Po co sie tak spinasz?
-
Nie spinam się, bobasie.
Po prostu ten temat jest idiotyczny.
Ciekawe dlaczego moderator go jeszcze nie wyciął?
-
Bo jest świetną okazją do pośmiania się z brudasów.
ahahahahahaahahhahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11111111
-
Temat fajny, mozna popsioczyc na brudasow, posmiac sie z kapel, ktore graja na woodstocku, ale powkurzac sie, ze trzeba pracowac zamiast tam byc ;]
-
Proponuję wszystkim żeby się wyluzowali. W końcu mi sie znudzi kasowanie postów. I nie tylko za wzajemne obrażanie, ale także za wulgaryzmy (słyszysz, Musley?) będę wlepiał ostrzeżenia.
-
Kormak postraszył i od razu dyskusja siadła.
-
Więc brudas to stan umysłu?
brudas to brudas
-
Tak trudno pojąć, że tak, jak na każdej imprezie masowej, jest spore grono debili, a reszta zapewne jest w porządku?
-
po co mi to mowisz?
-
mysle ze przystanek woodstock jest pieknym przykladem na to jak ciezka muza potrafi laczyc setki tysiecy ludzi
-
Konkretnie - spajać ich brudem.
-
tak se tlumacz moherze, pomysl tylko ze podczas gdy woodstockowicze znakomicie bawia sie w rytm muzyki ty siedzisz zgarbiony przez monitorem i klepiesz te pelne jadu komentarze, przemysl to
-
Klepię w rytm znakomitej muzyki!
-
Ludzie, spokojnie. Niejedna woodstockowa 14stka wyrośnie jeszcze na fajnego Musleya.
Nie mam tym ludziom też nic do zarzucenia, dobrze się bawią - to fajnie. Ja się w inny sposób dobrze bawie i też jest fajnie. Nie mam pewności czy za 10 lat nie przerzucę się całkowicie na muzykę jazzową i czy nie będę spoglądał na mój obecny gust muzyczny z rozbawieniem. :shock:
-
Ludzie, spokojnie. Niejedna woodstockowa 14stka wyrośnie jeszcze na fajnego Musleya.
co to ma byc? slowa otuchy?
-
zapytaj tate jak wróci :shock:
-
nie bedziesz mi mowil co mam robic
-
, przemysl to
-
Nie bądź leszczem, pij wódke
ale ten tekst akurat do mnie trafił i zmienił moje życie
-
do mojego przyjaciela josefa:
drogi jozku nigdy nie mialem dlugich wlosow. regularnie sie myje i dbam o higiene. mysle, ze w tym wypadku nie jestem hipokryta mowiac, ze przysranek woodstock to zjazd brudasow :)
-
Pozdro z Łuudstoku! (http://www.youtube.com/watch?v=DTXAcAjLZGY) :o
-
Pozdro z Łuudstoku! (http://www.youtube.com/watch?v=DTXAcAjLZGY) :o
Ale debil :lol: . Widać, że Brudstokowicz!
-
O, mogę napisać posta na forum muzyki, nie ujawniając własnych gustów muzycznych, nie narażając się na wyśmianie i jeszcze wyjść na luzaka i nonkonformistę.
Nie byłem, bo byłem w Grecji, poza tym mam lepsze sposoby zagospodarowania czasu i pieniędzy niż taplanie się przez 3 dni w błocie do rytmu Leszka Żukowskiego czy jak mu tam było. Lepiej postąpić jak prawdziwy mężczyzna i kupić figurki do Warhammera.
-
nic nie musisz ujawniac, masz 18 lat, jezdzisz do grecji, grasz w warhammera = sluchasz edgaja
-
albo battlelore
-
edgaja
ke?
Poza tym nigdy nie wiecie, czy nie jestem akurat podkontem któregoś z was, a tych faktów nie wymyśliłem na poczekaniu.
-
Lepiej postąpić jak prawdziwy mężczyzna i kupić figurki do Warhammera.
Chyba, że grasz elfami
-
pewnie jeszcze nosi sandaly, lol
-
a do sandałów skarpetki, lolson
-
mam propozycje forum muzyki dostepne od lat 20 co wy na to
-
mysle, ze 21 to idealna granica.
-
25
byloby fajnie
-
26 - taka jest moja propozycja
-
"Ilu Polaków, tyle zdań" - jak to komentował obrady Vladimír Černý, prezes i dyrektor ČEZ Polska
-
(http://i16.tinypic.com/53r5mh5.jpg)
-
Dobry wieczór!
Ten plakat wywołał we mnie spazmatyczny śmiech... konwulsyjny wręcz :lol: .
Doszedłem jednak do ciekawego wniosku, że: w niektórych przypadkach, niewiedza to błogosławieństwo ;) .
Fajnie żeś go tutaj dał Hellspawn. Mozna się pośmiać z tępoty i debilizmu. Na prawdę komedia. :D
Moje zdanie jest takie, że nie warto wypowiadać się na tematy, o których nie wie się nic, a ten plakat tu dowodzi o całkowitym braku informacji.
Każdy bawi się jak lubi, jak może i w gruncie rzeczy: jak mu się podoba. Nikt nie każe ci na "Przystanek..." przyjeżdżać pod karą śmierci, ani nikt ci głośników spod sceny nie przystawia do okien. Możesz siedzieć na pupci i nic nie robić, doznając dzięki temu transcendentalnej przyjemności. Inni jednak wolą się wyszaleć na trwającej 3 dni imprezie, gdzie muzyka i zabawa to słowa wyjątkowo nie obce dla młodzieży bawiącej się tam. Najważniejsze, żeby nikt nikomu nie wchodził w drogę. Zespołów jest moc, więc każdy znajdzie coś idealnego dla siebie.
Chyba żeś "moherowy beret" ;) , wtedy to nic nie przemówi do Twojej zabunkrowanej pod skorupą - niewiadomo czego - opinii, a najlepszą rozrywką będzie odmawianie różańca w domowym zaciszu.
Tradycja "Przystanku Woodstock" trwa od ponad 10 lat. Pierwsza impreza Woodstock natomiast, odbyła się prawie 40 lat temu. "Przystanek..." jest tylko polską kontynuacją\odpowiednikiem tego estiwalu muzycznego.
W tym roku celem nie była jedynie zabawa. Było to połączenie muzyki i rozrywki i akcją charytatywną. Ponad 1400 uczestników oddało bez przymusu ponad 650 litrów krwi dla cierpiących i potrzebujących jej.
Mówią, że krew może być zakażona wirusami. Wujkowska pieprzy bzdury, a zbadana krew okazała się w 100% bezpieczna.
Prędzej zrzuciłbym bombę na ograniczone społeczeństwo, powtarzające jak owce z "folwarku zwierzęcego" bezpodstawne zarzuty, na tematy, którymi się nawet nie raczyli zainteresować.
Pozdrawiam,
Ryceros rozbawiony do granic możliwości :lol:
-
czuję się jak na gildii rpg :shock:
-
(http://img467.imageshack.us/img467/301/albumpicphpcy1.jpg)
-
Uważam, że Ryceros jest bardzo mądrym, uduchowionym i tolerancyjnym młodym człowiekiem.
-
(http://i10.tinypic.com/53r85r9.jpg)
-
Prędzej zrzuciłbym bombę na ograniczone społeczeństwo, powtarzające jak owce z "folwarku zwierzęcego" bezpodstawne zarzuty, na tematy, którymi się nawet nie raczyli zainteresować.
"Folwark zwierzęcy" - tak generalnie to ja określał bydło brudasów, które jedzie na woodstock i leży zajebane i zarzygane pod namiotem. Oczywiście, że nie wszyscy się tam tak zachowują ale ile 80%? Zapewne można tam spotkać normalnych ludzi ale zdecydowana większość to bydło i banda brudasów, na którą jak się patrzy to się robi niedobrze 8)
Nie no ludzie spotkać jednego takie elementa na ulicy to już osłabia a co dopiero w takiej ilości :shock: :shock: :shock: :shock:[/quote]
-
Cześć!
J.K. Gordon III napisał:
>Uważam, że Ryceros jest bardzo mądrym, uduchowionym i tolerancyjnym młodym człowiekiem.
Nie wiem jak to odebrać. Myślę, że jaja sobie ze mnie robisz, ale jeśli się mylę, to dzięki za miłe słowa ;)
ManiaC napisał:
>Folwark zwierzęcy" - tak generalnie to ja określał bydło brudasów, które jedzie na woodstock i leży zajebane i zarzygane pod namiotem. Oczywiście, że nie wszyscy się tam tak zachowują ale ile 80%? Zapewne można tam spotkać normalnych ludzi ale zdecydowana większość to bydło i banda brudasów, na którą jak się patrzy to się robi niedobrze 8)
Nie no ludzie spotkać jednego takie elementa na ulicy to już osłabia a co dopiero w takiej ilości :shock: :shock: :shock: :shock:
80%?!
Chyba Ci się wektory popieprzyły ;)
Widać, że na Woodstocku nigdy nie byłeś, a takie sceny znasz z opowieści znajomych.
Każdy bawi się jak potrafi i inwestuje w taką zabawę, na jaką go stać. Może sobie leżeć zarzygany pod namiotem. Nie przeszkadza mi to w ogóle. Dopóki nie stwarza swoim zachowaniem zagrożenia dla mnie i dla osób nie chcących się wdawać w jakieś bójki.
Patrząc na ilość osób, jaka uczestniczy w tym festiwalu, jest to istna oaza spokoju. Co lepsze, jak wspomniałem o celach charytatywnych. Krew można było oddać dobrowolnie, tylko w stanie trzeźwym i nie sugerującym na spożycie jakichkolwiek substancji psychoaktywnych. Przed pobraniem krwi, każdy miał robione testy.
Nie wiem czy jakaś "babcia" oddałaby chociaż kropelkę. Wątpię.., ale żeby kląć na Owsiaka i uczestników zabawy, to jest pierwsza.
Osobiście za Owsiakiem też nie przepadam (nie to żebym publicznie o nim mówił, że jest synem szatana czy coś, bo "babcie" w audycjach radiowych potrafią wszystko), ale jeśli chodzi o pomysł samej zabawy, to jestem jak najbardziej zwolennikiem.
Plakatów nie skomentuję.
Pana Henryka i jemu posłusznych, wyśmieję
Pozdrawiam,
Ryceros
-
No jeżeli jara kogoś taplanie się w błocie...
-
...też z kąpieli błotnych nie czerpię przyjemności, ale jak inni tak, to dlaczego ich wyśmiewać.
Jeszcze inni świetnie się bawią waląc konia przy shaise-video.
Najważniejsze, żeby nikt nikomu nie wchodził w drogę, kiedy sobie tego nie życzy.
-
Pan Henryk akurat jako alter ego niezapomnianego PIP-boya jest świetny ;)
-
...też z kąpieli błotnych nie czerpię przyjemności, ale jak inni tak, to dlaczego ich wyśmiewać.
wlasnie dlatego
-
...też z kąpieli błotnych nie czerpię przyjemności, ale jak inni tak, to dlaczego ich wyśmiewać.
Jeszcze inni świetnie się bawią waląc konia przy shaise-video.
Najważniejsze, żeby nikt nikomu nie wchodził w drogę, kiedy sobie tego nie życzy.
Jeszcze się pytasz? :lol:
-
O kurde...
:shock:
Fetysz to fetysz.
-
Swoje zdanie o Woodstocku wyrobiłem na podstawie opowieści znajomych tak?? :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin:
-
maniac jak bylo na woodstocku? fajne bloto miales?
-
Uważam, że Ryceros jest bardzo mądrym, uduchowionym i tolerancyjnym młodym człowiekiem.
(http://knd.kandoo.free.fr/you-re-gay.JPG)
-
Co lepsze, jak wspomniałem o celach charytatywnych. Krew można było oddać dobrowolnie, tylko w stanie trzeźwym i nie sugerującym na spożycie jakichkolwiek substancji psychoaktywnych. Przed pobraniem krwi, każdy miał robione testy.
Przystanek mnie nie interesuje, ale... Żeby oddać krew nie trzeba jechać dalej niż do najbliższego punktu krwiodawstwa PCK. Polecam, spotkasz sporo osób, które nie czują potrzeby robienia sztandaru z własnej szlachetności.
-
znakomicie ale to nie jest temat o oddawaniu krwi, takie gadki zalatwiajcie sobie na priw
-
maniac jak bylo na woodstocku? fajne bloto miales?
Ej nigdy nie byłem na władywostoku i się tam nie wybieram.
Inne klimaty muzyczne :)
P.S. Brudas do Brudasa i co się zbierze? Wymyslajcie jakieś ciekawe propozycje. 8)
-
nie byłem!! nie byłem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sorki ze tak pozno, ziomki
-
Za późno. Nikt Ci teraz nie uwierzy.
-
nie byłem!! nie byłem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sorki ze tak pozno, ziomki
brudas
-
Ja bym raczej Filareckiemu uwierzył. a ty Nehan jesteś po prostu zazdrosny o mój wspaniały sygnet i złoty kajdan.
-
PIĄTEK, 1 sierpnia 2008
Duża Scena:
* DAAB (Polska, Warszawa) - www.daab.prv.pl
* PANTEON ROCOCO (Meksyk) - www.panteonrococo.com
* LIPALI (Gdańsk/Bytom) - www.lipali.hardzone.pl
* TRIBE AFTER TRIBE (Republika Południowej Afryki) - www.robbirobb.com
* ŚWIETLIKI (Polska, Kraków) - www.swietliki.art.pl
* LAO CHE (Polska, Płock) - www.laoche.art.pl
* KARBIDO (Polska, Wrocław) - www.karbido.com
* KREATOR (Niemcy) - www.kreator-terrorzone.de
Scena Folkowa:
* Puste Biuro, www.myspace.com/pustebiuro
* Rajlender, www.rajlender.pl
* Drymba Da Dzyga, www.drymbadadzyga.com.ua
* Kapela Pieczarków, www.kapela-pieczarkow.pl
* Polkaholix, www.polkaholix.de
* Żywiołak, www.zywiolak.pl
* Rzepczyno Folk Band, www.rzepczyno.pl
SOBOTA, 2 sierpnia 2008
Duża Scena:
* THEE FLANDERS (Niemcy) - www.theeflanders.de
* GOOD VIBE STYLA (Włochy) - profile.myspace.com/goodvibestyla
* CINKUSI (Chorwacja) - www.cinkusi.hr
* MTM i 7 Tenorów z maestro WIESŁAWEM OCHMANEM – piosenki Jana Kiepury - www.mtmoperetka.pl
* MĘSKA MUZYKA (Polska, Warszawa) - www.kitonart.pl
* ANURADHA PAL (Indie) - www.anuradhapal.com
* VADER (Polska, Olsztyn) - www.vader.pl
* CLOSTERKELLER (Polska, Warszawa) - www.anja.pl
Scena Folkowa:
* Pietuchy, www.pietuchy.pl
* The Folk Band
* Witek Łukaszewski Project, www.flamenco.redpink.pl
* Atmasfera, www.atmasfera.com
* Laureat OTV i Fabryki Zespołów
* Carrantuohill & Bagiński, www.carrantuohill.art.pl
* Ratatam, www.ratatam.pl
NIEDZIELA, 3 sierpnia 2008
* LAUREAT ZŁOTEGO BĄCZKA - ACID DRINKERS
* CLAWFINGER (Szwecja) - www.clawfinger.net
* THE STRANGLERS (Wielka Brytania) - www.stranglers.net
jedzie ktoś?
-
Ale bieda w tym roku.
-
nigdy w zyciu. nawet gdyby Dissection zagralo z trupem Jona przywiazanym do deski a piwo dawaliby za free.
-
Ale bieda w tym roku.
myślę że dla tego kawałka warto w niedziele być http://pl.youtube.com/watch?v=oIHBUGvAUMo&feature=related
8)
poza tym Świetliki, Lao Che, Acids no i może Clawfinger
fajnie byłoby zobaczyć Żywiołaka na folkowej
http://pl.youtube.com/watch?v=06Umzd20inU&feature=related
-
Lao Che fajnie, Świetliki też fajnie, ale wolę kameralniejsze klimaty. A spanie w tym syfie też mnie nie kręci :P
-
Niestety namowiony jade, ale na 2 dni szczesliwie.
-
ktoś na off festiwal może?
-
Ja chyba.
-
Ja może
-
ze niby ten w myslowicach? dajcie znac to sie spotkamy:P
-
Spox, postaram się wziąć coś ze sobą!
-
ja moge zapewnic noclegos jako ze katowice sa obok :D poa tym tez "cos" zawsze mam na stanie
-
nawet comy nie ma :-?
-
Przespałem się trochę i dochodzę powoli do siebie. Padało dwa z trzech dni a i tak jakimś cudem mam opalony ryj :eek: W ogóle jestem niepodobny do siebie...anyway na pare koncertów udało mi się dotrzeć.
Przede wszystkim Żywiołak na folkowej, który totalnie zmiażdzył. Wiedżmie wokale dwóch panienek, skrzypce, takie coś wielkie na korbe, SŁAWAAAAAA!!! po każdym kawałku i niesamowity klimat. Przez cały koncert takie tabuny kurzu, że zespół tylko momentami widoczny. Jedna z wiedżm w kawałkach z męskim wokalem nawala w tamtam gestykulując jak poparzona. Hitowy Dybuk jeszcze raz na bis. Ogólnie MEGA KVLTUS. Świetliki spędziliśmy w tyskim tak jakoś się złożyło, no a potem Lao Che ze swoją powstaniowo-gospelową mieszanką. Na dęciakach Kochankowie Gwiezdnych Przestrzeni, świetny żywiołowy koncert...ciary na prawie każdym kawałku z Powstania, mogli zagrać Siekiere, ale generalnie to nie musieli...koncert zabił. Drugiego dnia dotarłem tylko na Męską Muzykę i o ile płyta Waglewskich jest bardzo zacna to na koncercie wyszło to trochę nudnawo trzeba przyznać. Badminton rozbujał publikę i to właśnie grali na bis...ogólnie taka rzecz wyszła, że Wagle nie koniecznie nadają się na brudstok. Vadera słyszałem z namiotu, mieli nowego basistę i brak kawałków na drugi bis bodajże, z tego co słyszałem grali Carnala po raz drugi i to bez Mausera bo sobie gdzieś polazł. Ostatni dzień i trzy koncerty..dobijamy do końca. Acids rozpoczęli Ace of Spades a co do dalszej części koncertu to można powiedzieć jedno...Verses Of Steel album. 6 albo 7 kawałków z nowego krążka. Trochę dużo ale nie szkodzi bo co mieli zagrać to zagrali. Był Drug Dealer, The Joker, Proud Mary, Poplin Twist z Olasem na wokalu no i f**k The Violence z refrenem śpiewanym przez cały brudny tłum. Clawfingera oglądaliśmy z pewnej odległości...jak dla mnie to dość jałowe granie, hardkor rap-nu metal czy coś tam...The Stranglers czyli ostatni. Byłem jakoś od połowy, nie załapując się niestety na Golden Brown. Zabili m.in. wałkiem z We don't need no heroes any more (or sth), w refrenie i ogólnie poszaleliśmy trochę...kupiliśy po tyskim i udaliśmy się w kierunku zachodzącego słońca mamrocząc po cichu..."nigdy więcej brudstok" :D
-
nie dosc, ze biedacki festiwal dla brudasow, to jeszcze kapele w tym roku cienizna straszna. Tylko sie dziwie, ze Raz, Dwa, Trzy nie ma w tym roku?? :> Lao Che sie chyba juz tam zadomowilo, szkoda. :roll:
-
rozumiem że też byłeś :D
napisz proszę o wypasionych festiwalach, na które się udałeś albo udasz w tym roku...oczywiście bez brudasów i kąpieli błotnych
-
http://www.festiwal.jaroslaw.pl/ ?
-
rozumiem że też byłeś :D
napisz proszę o wypasionych festiwalach, na które się udałeś albo udasz w tym roku...oczywiście bez brudasów i kąpieli błotnych
zamierzam wpasc w poznaniu na Schizme i 1125, poza tym bylem w Ustce na Warhead Festiwal (UK Subs i Bulbulators), poza tym na pewno nic w twoim woodstockowym klimacie :)
-
urodziny wiadera hyhyhyhyh
-
Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
rozważyłem odświeżenie tegoż wątku
-
a co, wybierasz sie? :-? :-? :-?
-
o co mnie podejrzewasz, kolego?
na ulicach calej polski od wczoraj zrobilo sie CZYSCIEJ!!
kto sie nie wpisze w tym temacie do niedzieli podejrzany bedzie o taplanie w blocie i sluchanie habakuka
-
clayman pewnie sam pojechal, rozbil namiot z flaga "gildia" i czeka na kolegow z offtopa zeby razem pojsc na przystanek jezus
-
siema mistrzu
-
(http://img67.imageshack.us/img67/7020/image002a.jpg)
-
hivem, tak, to dosc znany artysta. tez wystepuje w tym roku?
-
clayman pewnie sam pojechal, rozbil namiot z flaga "gildia" i czeka na kolegow z offtopa zeby razem pojsc na przystanek jezus
super dowcip
twoi koledzy z pokoju pewnie umieraja ze smiechu
-
no czekaj czekaj, corruption tam czasem nie gra?
-
fajnie było :)
-
dobre błoto? :neutral:
-
dobre błoto? :neutral:
Tylko ostatniej nocy, i nawet smaczne Ci powiem... A tak to w cholerę sucho i gorąco, aż miło poskakać pod grzybkiem
-
Zadziwiające w jaki sposób stanowisko fontanny paredziesiąt metrów od sceny jest w potencji utożsamić festiwal muzyczny z kąpielą błotną. A wręcz pozostawić tylko nią.
-
w końcu to brudstock!