gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => LOTR => Wątek zaczęty przez: pablooss1 w Luty 15, 2004, 12:45:46 pm
-
No i właśnie. Zaczynam zbierać siły zła ale chciałbym wiedziec jakie ona ma zalety i jakie są jej optymalne ustawienia?? :twisted:
-
Jak dla mnie zło może wystawić dużo tanich jednostek, a wszyscy wiedza, ze ilosc jest lepsza niz jakosc w przypadku bitweniakow. Nawet najsilniejszy bohater nia ma szans z 10 przeciwnikami
-
Armia Zla ma oczywiscie zalety i wady (hehe, jak wszystko- nie zbyt to odkrywcze :) ) jak narazie to jeszcze nie wiem ktorych wiecej :P
gobliny- to w/g mnie jest porazka i nie ma wogule co brac tych jednostek pod uwage. fakt, kilka wrogow moze zdejma, ale to przez przypadek. lucznicy- trafiaja chyba tylko jak sobie wypija :) nawet jako mieso armatnie jest troche nie halooo, bo spowolniaja marsz
orki- juz lepsze. nadaja sie na miesko w sam raz. a i z typami takimi jak gondorczycy (z ostatniego przymieza) i piesi rohanczycy sobie w miare poradza.
uruk-hai- wypas jednostki, silne, dobra obrona, te z bialej reki moga strzelac z kuszy, bron tez silna. wady- uruki sa drogie (10pkt), kusznicy nie moga strzelac jak sie rusza. no i berserkerzy- silniiiiiiii bardzo wojownicy, ale az 15 pkt. ale uwazam ze warto tyle zaplacic.
trole- wypasione stworzonka, z wlocznia albo mlotem w lapie przez szeregi rohanu i gondoru przechodza jak przez maslo... niestety,sa duze i lucznicy latwo w nie trafiaja...
nazgule- fajooowe upiorki. transfix i compel baaardzo przydatne (paraliz), a dzieki sap will mozesz wrogim bohaterom zabrac Will. ale tylko na koniach, zeby mogly szybko uciekac przed banda zwyklych wojownikow ;) . niestety jak walcza wrecz to odpiszujesz im po punkcie willa, a jak maja 0 to odfruwaja do mordoru :)
saruman- to byyyl baaardzo dobry magik, ale w GW sa same chamy i teraz S. moze przez palanira rzucac jedynie odpowiedniki czarow nazguli- czyli paraliz i paraliz z rozkazem... w swobodnym tlumaczeniu :D niestety nie moze zlamac laski gandalfowi, a ten z koli moze TO zrobic sarumanowi, a wtedy saruman traci +1 do Willa na ture.
balrog i sauron... bez komentarza :D
aaa jeszcze nazgul na bestii... silna jednostka, latac sobie moze tu i ówdzie... ale rowniez jest podatna na strzaly.
no to tak w duuuzym srocie.
i najwazniejsza zaleta tej armii- JEJ WYGLĄD !!! :lol:
-
Nawet najsilniejszy bohater nia ma szans z 10 przeciwnikami
Powiedz to moim urukhaiowym berserkerom rozjeżdżanym przez Aragorna, albo orkom i goblinom w ilościach około 100 mordowanych przez Boromira.
siły zła [...] jakie ona ma zalety
Dużo piechoty (orki i gobliny, uruki są za drogie). Nie bież trolli, i tak wszyscy je unieruchamiają i nie ma znich pożytku. Aby radzić sobie z wrogimi bohaterami bierz 1 Nazgula ze wsparciem 2 Barrow wightów. W sumie 210 punktów i 70 zł w kasie.
-
Najfajniejszy był ostatni pokaz w faberze Aragorn przebijał sie przez wszystko bez żadnych wyjątków
co tam uruk-hai
co tam trolle
jedna tura i koniec
-
w LOTRze i armi zła chodzi o to, żeby groźnie wyglądać, mieć olbrzymią armię i brać po głowie od herosów przciwnika :lol:
-
Nawet najsilniejszy bohater nia ma szans z 10 przeciwnikami
- ma szanse. aragorn wyposazony w Anduril ma taaakie szanse, ze jeszcze bys sie zdziwil. a tak na marginesie- to jest maxymalna przesada, zeby Aragorn uzbrojony w jakis patyk zabijal WSZYSTKO na 4+... :) mam nadzieje ze nie urazilem zadnego Aragorna :D
no ale do walki z bohaterami trzeba wykorzystac rozne jednostki... poczawszy od nazguli! poprzez trole konczac na zwyklych urukach.
Dużo piechoty (orki i gobliny, uruki są za drogie).
- no i co z tego ze pojdziesz na ilosc nie jakosc? w pierwszej turze elfi lucznicy tak przezedza ci szeregi, ze az sie zdziwisz... bardzo sie zdziwisz :) uruki w/g mnie to powinien byc trzon armi. wspomagany przez np. orka wlocznika i takie tam...
Nie bież trolli, i tak wszyscy je unieruchamiają i nie ma znich pożytku
- nie mozna ich pchac na przod! chowasz za innymi, tak zeby gandalf nie mogl rzucic na niego czaru... a co powiedz na kapitana troli z mordoru? M/W/F odpowiednio 2/1/1... jak dla mnie wypas... tylko ci lucznicy...
Aragorn przebijał sie przez wszystko bez żadnych wyjątków
- no raczej trudno zatrzymac Obiezyswiata bez czarodzieji...
-
Aragorn powstrzymał dziewięciu, tylko nie wiem jakim cudem.
-
Nie wiem czy wiesz LordThomie że jeśli wystawia się armię na Urukach to zachodzi sytuacja że każdy z twoich uruków musi sobie poradzić z dwoma wojownikami dobra. Tj: zamiast zła dobro ma przewagę liczebną.
A trolla i tak widać i tak łatwo go unieruchomić kiedy dojdzie do walki wręcz.
Elfi łucznicy są fajni w ilości od 20 wzwyż -> czyli conajmniej trzeba przeznaczyć na nich 180 punktów.
A kapitan trolli wytrzyma tylko jedną turę dłużej zanim go unieruchomią. Niewielka pociecha.
-
gobliny- to w/g mnie jest porazka i nie ma wogule co brac tych jednostek pod uwage. fakt, kilka wrogow moze zdejma, ale to przez przypadek.
no tak...te przeklete gobliny ostatnio mi salwa 8 elfow lucznikow zdjely, a elfy goblina zadnego....bez komentarza wogole ;p
-
Aragorn sieka naprawde strasznie, z andurilem moze przebijac sie przez naprawde duzo jednostek, niewazne czy to gobliny czy uruki czy orki. to jeden z najlepszych bohaterow po stronie dobra moim zdaniem 8)
-
jeśli wystawia się armię na Urukach to zachodzi sytuacja że każdy z twoich uruków musi sobie poradzić z dwoma wojownikami dobra
- a kto powiedzial zeby wystawiac armie zbudowana jedynie z urukow?? napisalem zeby to byl trzon, armii, na niej ma sie opierac cale wojsko. jesli grasz na 1000 punktow, 300 poswiecilbym na uruki. z 400 na mieso. ale glowna zaleta armii beda uruki, a nie 'pospolstwo' mimo ze bedzie ich wiecej.
A trolla i tak widać i tak łatwo go unieruchomić kiedy dojdzie do walki wręcz.
- chowasz trola za szeregami, strzaly musza robic testy czy trafiaja orki czy duuuzego trola. w odpowiednim momencie wpychasz go w sam srodek walki... ale to jest zalozenie teoretyczne. trole przyciagaja strzaly jak magnes, ale czary? jesli w armii jest saruman lub nazgule, to po co rzucac na jakiegos trola czary jak mozna ubic z luku, nie?
Elfi łucznicy są fajni w ilości od 20 wzwyż -> czyli conajmniej trzeba przeznaczyć na nich 180 punktów.
- a co to jest 180 punktow? :) poza tym nie wiem jak to liczyles. lucznik elfi kosztuje 11pkt*20= 220 pkt... :|
-
tak.... chcialbym zobaczyc jak sie przez te tlumy przebija ze swoim kosztem 175+10(armour)+75(badziewny mieczyk)=260p no i pewnie konik za 10p
nazgul *2 i paru uruków i już może pisać testament...
jedyne zastosowanie Przybłędy to walka z przeciwnikami od trolla wzwyz
bo inaczej nie zdazy sie zwrocic zanim go zabija :cry:
-
No niestety tak jest z kazdym bohaterem. Trzeba sie pilnowac zeby wrog herosa nie okrazyl, to wtedy moze Aragorn wymiatac ostro. Chyba ze znowu pecha w kosciach bedzie mial, ale to juz inna bajka ;]
-
jedyne zastosowanie Przybłędy to walka z przeciwnikami od trolla wzwyz
bo inaczej nie zdazy sie zwrocic zanim go zabija
fakt, z andurilem balrogi i inne pasqudy powinny trzęść portkami, bo ich obrona na nie wiele się zda, ale tak czy owak Aragorn jest największym rzeźnikiem z "dobrych" bohaterów, nawet bez tego miecza.
Może boromir mu dorównuje.
-
Jeszcze jedno co mnie denerwoje apropo postaci. Ile w armii dobra jest bochaterow a ile po stronie zła!! to jest niesprawiedliwe a to mało powiedziane!!!
-
no wlasnie. jakich gracze zla maja bohaterow? sharku, lurtz... pomijajac nazgule, sarumana i kapitana troli z mordoru to nic specjalnego... bo sarauron i balrog rownych sobie raczej nie maja... ale jak to powiedziec... sa ciut nie praktyczni, jesli trzeba na nich wydac 500 pkt...
-
W armi zła najbardziej podoba mi się Barlog jest poprostu świetny. :)
-
Wracając do Aragorna, no cóż, ginie zawsz na początku bitwy. Moje Nazgule i mój Saruman... wiecie co chcę powiedzieć.
-
Dziwne troszke ze Aragorn tak szybko ginie . :x I to przez Nazgule i Sarumana... mozesz cos wiecej na ten temat napisac :?
Pokazowa i bardzo dobra figurka zła jest pan ciemny Sauron. Gram przeciwko niemu i bardzo czesto potrafi skopac tylek ... :x
-
rzucasz na obieżyświata paraliż z przesunięciem - ruch do przodu o 7 cm,
Saruman poprawia tym samym czarem - kolejne 7 cm; podsuwasz go pod własną armię, tam otaczasz (rany razy dwa) trollami, berserkerami, które używają broni 2ręcznej i... po kłopocie. Aragorn nie ma szans.
-
Ha no to maiłeś od razu napisac ze sa jeszcze trolle i berserkerzy . z poprzedniego postu wynikało ze tylko Sarumanem i Nazgulem powalasz Aragorna. Zreszta grałem podobna potyczke i nie dalem sie zeby Aragorn dostał w pupe ..... :)
-
ok, wariant nr 2
rzucasz na Aragorna nazgulem paraliż z przesunięciem - opętanego przemieszczasz w stronę krańca mapy. Saruman rzuca na niego pocisk i... wyrzuca go z pola bitwy!!!!
-
Witam,
Lugburc, ktoś tego Aragorna strasznie badziewnie ustawia :o.
Godna polecenia dla armi zła jest armia RZEŹNICKA :
1. 17 Goblinki z łukami (volley fire do eliminacji konnicy, herosówi i łuczników i do zasłaniania cięzkiej piechoty) = 85 pkt.
2. 4 Goblinki z włóczniami (do wspierania goblinków z łukami kiedy zaczną już walczyć wręcz) = 20 pkt.
3. Cięzka piechota dysponująca 4 atakami czyli : 10*Berserker+10ork z włócznią+4*pikinier = 10*15+10*6+4*11=150+60+44=254 pkt.
4. Witch king bez konia (niewidoczny za piechotą, 20 pkt will, użytek dowolny w szczególności obrona przed Arweną próbującą poprzewracać Twoje wojsko) = 140 pkt.
powyższa armia liczy 499 pkt., 46 figurek i jest bardzo skuteczna, zwykle w momencie gdy dobro jest wybite do nogi zło nie ma jeszcze przekroczonego break pointu, zagrożeniem dla niej może byc dużo konnicy (od 20 wzwyż).
dodatkowe jednostki w miarę jak rośnie wielkośc armi to
5. Saruman (bez ograniczeń obezwładnianie łucznków, konnicy ew. bohaterów)
6. Wargowie (mobillna jednostka do zabezpieczania flanek)
7. Lurtz, Shagrat, Gorbag, Shaku (wyłacznie dla Might i will)
8. Troll chieftain do eliminacji silnych bohaterów.
9. Sauron (tylko dla sadystów :D, super walka i super czary)
10. Balrog (tylko dla super sadystycznych sadystów w bitwach po 2.500 pkt uwielbiającyh gigantyczne podstawki, które gdziekolwiek trudno wcisnąc :lol: )
Uwaga taktyczna : najsłabszych (goblinki) ustawiaj w środku, powinny przez jakiś czas się obronić a w międzyczasie ciężką piechotą wygrywaj na skrzydłach co pozwoli okrążyc resztki wojska dobra. Możesz też używac goblinków do forsowania przeszkód terenowych celem wyjścia na tyły armi dobra. I trochę statystyki 2 goblinki z łukami (10 pkt) radzą sobie równie dobrze jak 1 elfi lub ludzki łucznik jeśli obie strony strzelają do siebie z uzyciem volley fire. Generalizując jeśli dobrzy nia mają konnicy możesz sobie poczekać aż obu stronom zaczną kończyć się łucznicy i dopiero wtedy posłać ciężka piechotę. Natomiast jeśli od razu atakujesz to koniecznie ustaw przed berserkerami 2 szeregi goblinków aby nie wystrzelano ci najlepszej piechoty.
Powyższa armia to samograj. Statystycznie jak nią dojdziesz do piechoty albo kawaleri dobra to wygrasz. Jak masz pecha w kościach to wystaw jeszcze 1, 2 sztandary - uwaga : nie są tak przydatne jak można by się spodziewać, prznajmnie z perspektywy małych liczb Lu-trza :eek:
-
rzucasz na Aragorna nazgulem paraliż z przesunięciem - opętanego przemieszczasz w stronę krańca mapy. Saruman rzuca na niego pocisk i... wyrzuca go z pola bitwy!!!!
Piszesz o tym jakby to była pestka :) Ale przecierz po pierwsze czary mają ograniczony zasięg po drugie trzeba wyrzucić kością odpowiednią liczbe oczek by zadziałały i po trzecie Aragorn ma pkt Woli i może się oprzeć czarowi.[/code]
-
Tak, to prawda - Aragorn ma wiele b. świetnych bajerków, łącznie z Wolą. Weź jednak pod rozwagę, że nazgule z TRotK posiadają więcej Woli, poza tym mają takie zabawne zaklęcie z S9 i punkty Mocy. Zatem, dokładając do tego uderzenie Sarumana Z S5 (oraz jego punkty M), obawiam się, że pojedynek Obieżyświat kontra Karunir&Upiór, wygra Zło. Spadkobierca dawnych królów nie dojdzie nawet do wali. Zbyteczne może się okazać wyrzucenie go poza planszę przy splocie w/w zaklęć.
-
Lu-trz, ciekawa koncepcja, jakkolwiek nie do końca się z nią zgadzam. budując armię Zła stosuję sprawdzoną w wielu bitwach zasadę. Jak najmniej bohaterów, jak najwięcej wojska. taki układ wymuszają strzelcy wroga, i dla tego musisz dążyć do uzyskanie przewagi liczebnej. co ci z tego, że Lurc (czy nawet sam Barlog) dojdzie przed szeregi wroga jaśli będzie sam i dostanie w klatę 20-30 elfickich strzał? podobnie jest z każdym herosem.
a co do volley fite, chcąc kiedyś przebić dobro w łucznikach wystawiłem ich ok. 80. Strzelałem w/w sasadą i jak spedło 2-3 elfiaków na turę, to było dobrze....
-
No ja narazie dysponuje Sarumanem, Nazgulem na latającej bestii, 12 goblinami, Lurtzem i 3 Uruk hai z łukami.
Czy cos mozna zdziałać z takim asortymentem??
Czekam na prenumerate tak ze moi uruk hai zwiekszą swoją liczebność do 27. Jak wam sie widzi taka armijka??
-
Isitari Lugburc, wybacz ale mój post i tak był dość długi więc pozwoliłem sobie na skrót myślowy.
W pełni się zgadzam z Tobą - im mniej bohaterów tym lepiej. Chodziło mi o to że rozbudowując armię o dodatkową piechotę, łuczników i jazdę można się pokusić o dodawanie niektórych bohaterów gdyż ich might bardzo się przydaje do wykonywania ruchów poza kolejnością, warto do tego używać tańszych orkowych bohaterów mających po 3 might a kosztujących raptem 45 pkt. Uważam też, iż jest 3 bohaterów zła których naprawdę warto mieć w swoich szeregach o ile oczywiście punktowa wielkośc armi na to pozwala, sa nimi : Witch King (20 will), Saruman (unieruchomienie rzucane na dowolny punkt stołu, 1 darmowy will na turę) no i Sauron (3 darmowe will na turę, super czary o dużym zasięgu - 42 cm, doskonałe umiejętności bojowe).
Natomiast Balrog jest przereklamowany, ma gigantyczną podstawkę i jest zawsze widoczny (podobnie jak upiór pierścienia na Nazgulu) - super cel dla łuczników.
Myslałem sobie o takiej armi zła za 1000 pkt. : Sauron z pierścieniem (500 pkt.), 50 goblinków z łukami (250 pkt), 1 ork z łukiem (6 pkt.) i 22 Wargów (242 pkt.). Problem z ww. armią polega na tym że przy zmniejszeniu jej do 500 pkt trzeba by wystawiac pół Saurona :lol: .
-
Odpowiedz mi na nurtujące mnie pytanie na co Ci jeden Ork z łukiem :) ?? Zeby było urozmaicenie :P
-
Jak to po co ????
To ten przez którego pokojowo nastawione siły zła zostaja zmuszone przez brutalne dobro do niechcianej konforntacji !!!!
Zawsze mam figurkę łucznika, któy samotnie wedruje w strone dobra w pokojowych zamiarach a "dobro" zawsze go zabija !!! Gdyby nie to moje figurki wymieszały by się w pokojowym nastroju z figurkami dobra, pohandlowały, popiły i poszły do domu. Nie macie pojęcia jakie "dobro" jest zawzięte - nigdy jeszcze nie odpuścili temu pojedynczemu biedakowi, chyba będę musiał go skonwertować na orka rodzaju żeńskiego czyli ORKINIE ale anając krwiorzerczych graczy dobra nie zda się to na wiele ...
-
Jak to po co ????
To ten przez którego pokojowo nastawione siły zła zostają zmuszone przez brutalne dobro do niechcianej konfrontacji !!!!
Zawsze mam figurkę łucznika, który samotnie wędruje w strone dobra w pokojowych zamiarach a "dobro" zawsze go zabija !!! Gdyby nie to moje figurki wymieszały by się w pokojowym nastroju z figurkami dobra, pohandlowały, popiły, kto wie może i pociurlały z Arweną lub Eowiną i poszły do domu. Ale niestety, nie macie pojęcia jakie "dobro" jest zawzięte - nigdy jeszcze nie odpuścili temu pojedynczemu biedakowi, chyba będę musiał go skonwertować na orka rodzaju żeńskiego czyli ORKINIE ale znając krwiorzerczych graczy dobra nie zda się to na wiele ...
-
ja Lu-Trz inaczej bym się wyraził o Jasności
Dobro jez ZŁE !!!
A co do twojego orka, to istotnie taka złośliwość tkwi w umysłach wodzów Zachodu. Jak wystawiam Sarumana, to znany w wieży Barad-dur pod imieniem Brodacz, a powszechniej - Gandalf Biały, goni jak opętany za moim Kurunirem, by złamać mu różdżkę. I nigdy mi się to nie udaje!!
-
A może to nie Gandalf goni za laską, ale laska za nim? :P