gildia.pl
Gildia Gier Komputerowych (http://www.gry.gildia.pl) => Teamspeak-GGK => Wątek zaczęty przez: kubususul w Luty 05, 2004, 01:20:14 am
-
Według mnie największym shitem jest Hooligans. Gra nic sobą nie reprezentuje, a wręcz degraduje. Według mnie poniżej dna.
-
chle chle jaki fajny topic w sam raz do spamowania :twisted: :)
najgorsza gra w jaką grałem to bodajże Skout PL,Rezerwowe Psy
i Hooligans
takich gierek wiele bylo nie chce mi sie wymieniac wszystkich
-
Hooligans to dosłownie parodia gry, podobnie jak Snajper.
-
Mój głos oddaje na Carmageddon, który tekstury i fizyke miał kiepskie, dynamikę żadną, a ludzi i tak fajniej rozjeżdżało się w GTA :P
-
Ja znowu wymienię Neverwinter Nights. Spodziewałem se po tej grze (szczególnie, ze miała taką kampanię reklamową) o wiele więcej. Jednym słowem: chłam.
-
Koszmarem który pamiętam była dla mnie gra - Saga:Gniem Wikingów :x Taki ciężkostrawny klocek! Wiele jest gier które wywalałem z kompa jak tylko pograłem parę minut, ale nazw nie pamiętam :(
-
Mój głos oddaje na Carmageddon, który tekstury i fizyke miał kiepskie, dynamikę żadną, a ludzi i tak fajniej rozjeżdżało się w GTA :P
O, tu można polemizować. Jak na tamte czasy, to fizyki mogły pozazdrościć nawet gry aspirujące do miana symulatorów (że nie wspomnę o zręcznościówkach). Tekstury faktycznie były nienajlepsze, ale który komp wtedy by uciągnął więcej przy takiej wielkości wyświtlanego obrazu, he? Z dynamiką też się nie zgodzę - wymiatała :D
Ale gdyby zamiast Carmageddon napisać Carmageddon 2, to bym się w zupełności zgodził - nuuudaaa :bored:
I niestety nie pamiętam już tytułu gry przed którą chciałbym was ostrzec (to było kilka lat temu), ale już w menu miałem ochotę wyrzucić grę w diabły (dalej było tylko gorzej) :wall: No, ale nie każdy może napisać dobrą strategię ;)
-
hehe akurat dla mnie Carmageddon jest gra wszechczasow, pikseloza miala swoj urok, tym bardziej ze bylo to lat temu sporo (siedem?). a najwiekszym gniotem z jakim mialem do czynienia (choc przyznam sie ze wiele nie gram) byl chyba baldur's gate- nudny bo liniowy i strasznie prosty do przejscia.
-
Dla mnie najgorszy był HoMM IV. Po paru latach grania w "trójkę" i pół roku oczekiwań to było jak zderzenie ze ścianą przy prędkości 100km/h.
A tak poza tym to Carmageddon był fajny.
Carmageddon II też (choć I lepsza!)
-
Diablo2 -grafika(jak można malowane tło robić do 3d, to ja do tej pory nie wiem).Klimat =000 no przepraszam, 001 bo to w końcu diablo w tytule.No i muzyka która pasuje chyba tylko w akcie 2, bo w reszcie zupełnie jak garbaty do ściany.W porównaniu do jedyneczki to niby następczyni przegrywa pod każdym względem ....grrr dobrze chociaż że dodatek Lord of destruction, robi z gniota grę w którą czasem można zagrać po necie
-
Dla mnie najgorszy był HoMM IV. Po paru latach grania w "trójkę" i pół roku oczekiwań to było jak zderzenie ze ścianą przy prędkości 100km/h.
Miałem podobne wrażenia...
-
:o NwN chłam... No sorry ale... :| :| :| Kurde, nie wytrzymam. Gierka może się nie podobać ale żeby ją nazywać chłamem...
Tak samo HOM&M4. Aby napewno nie jest to przesada?
Postal II, HOM&M II (na rozpędzie jedynki), carmageddon TDR (czy jakoś tak)
-
NwN chłam... No sorry ale... Kurde, nie wytrzymam. Gierka może się nie podobać ale żeby ją nazywać chłamem...
No, może nie chłam, po prostu nudna :bored:
Tak samo HOM&M4. Aby napewno nie jest to przesada?
Napewno. Nawet jedynka jest lepsza :|
Postal II, HOM&M II (na rozpędzie jedynki), carmageddon TDR (czy jakoś tak)
HOM&M II to chłam?! :o
Przecież jest to jedna z najlepszych gier w historii i z Herosów dorównuje jej tylko trzecia część :P
-
Wiesz, HoM&M to fajna gra ale szybko mi się znudziła. Jedynka jest trudniejsza i prostsza zarazem. Po prostu 2 część jest chyba najmniej udana. Jak na mój gust.
A co do NwN to może wydać ci się nudna ale po sieci jest o taka :o :eek: :o Poza tym napewno nie jest chłamem.
-
Panowie kazdy moze mic wlasne zdanie i ktos moze powiedziec ze nawet jakis najwiekszy hit to dla niego chlam. I jak juz motywujecie to moze cos wiecej poza: szybko mi sie znudzila, czy cos takiego- wiecej konkretow :)
-
A ja podpadnę i powiem że dla mnie najbardziej chłamowatymi grami (bo sie zawiodłem na zapowiedziach) to warcraft III i NWN. Warcraft jest dla mnie zwykłą zręcznościówką w klimatach kreskówkowych, klimat=0. A NWN to taki chłam że nawet mi sie pisać nie chce dlaczego :bite: .
Pozdrawiam
Edit:
Jeszcze diablo II - fantastyka pełną gębą: klik, potion, klik, potion, klik, potion... :bored:
-
NWN TO CHŁAM??? :x Chyba nie widzieliście Prącisława :D. Poza tym o ile single sie mogl nie podobac (faktycznie chłam) o tyle multi z dobrym misiem to CUDO!!! Pozatym edytor Aurora Toolset. Pozwalal MG na tworzenie wlasnych swiatow, przez co gra mogla przypominac PRAWDZIWĄ SESJE RPG!!! Chociaż sam sie przyznam ze dobrego MG mialem jeden raz... ale przezycia spox! Zwlaszcza ze na ten polski serv trafilem przypadkiem, a nie byl on sponsorowany przez zadna firme lub portal. Po prostu wielki fuks! Kilku graczy, MG i normalna sesja... marzenie
-
Jak to był sserver, mój ssskarbie??? :twisted:
-
Dla mnie najgorszy był HoMM IV. Po paru latach grania w "trójkę" i pół roku oczekiwań to było jak zderzenie ze ścianą przy prędkości 100km/h.
220 km/h - stworzyli potwora.
Niewiedzialem co wymienic - w gry ktore IMO sa do d... nie gram,
a tu prosze taki wyjatek - no coz ciutke w nia pogralem ale teraz i tak zadzi HOMMIII-WoG - cudo:) (Wake of Gods)
-
Ech... Z kim ja się zadaję. :wall:
NWN - najlepszy RPG w jkiego miałem przyjemność grać
HOM&MIV - spur gra, mega klimacik, super, nareszcie zmiana świata i bohaterów...
-
Nikt Ci nie każe się zadawać z osobami nie lubiącymi grać w nudne gry :roll:
-
Żartowałem, spoko :P
Nawet się nie zorientowałem jak zdominowałem forum :wall: Mam przej**** u modów :(
-
Może i masz prze..... ale NWN na pewno nie jest chłamem. Poprostu Pan Inszy znienawidził tą grę za to że jest dobra ;)
-
Jest tak dobra, że zobaczyłem małość Fallout'a 2 i dlatego mam do NWN takie uczucia :bored:
I znienawidził, to trochę za mocne słowo ;)
Ale jak w czasie gry człowiek zaczyna się rozglądać po pokoju czy nie dzieje się coś ciekawego, to chyba nie najlepiej świadczy o grze :giggle:
-
No nie wiem, mnie np nuie ciekawią tematy postapokaliptyczne. Wolę fantastykę, a NwN jest jedną z fajniejszych gier z tego gatunku w jaki grałem - to naprawdę fajny RPG - ZWŁASZCZA PO SIECI :twisted:
-
Oceniam tylko podstawowego singla - i tu jest okrutnie nudny :bored:
I takie małe info - klimaty postapokaliptyczne to też fantastyka :P
-
co do Carmageddon- mega gra :twisted: co do Warcrafta III - klimat kampanii był bardzo poządny, chyba że oczywiście nie raczyłeś jej odpalić :roll: co do NwN- nie grałem ;) co do baldura I - gra fajna do czasu gdy przejdziesz 1 raz :| osobiście nie wiem jak mój kumpel potrafi zaczynać tą grę od nowa co tydzień :wall: co do herosów 4- nie grałem ale jak zobaczyłem co zrobiono z grafiką podczas walki to chciało mi się wymiotować :bite:
najgorsze chłamy? taka gra "mayday"- ta gra była tak tragiczna że odpalałem ją tylko po to by się pośmiać z tekstów :D nieśmiertelne "mam piasek w trybach" czy "potrzeba mi kompiel w oleju" :giggle:
a tak poza tym to nie odpalam raczej chałowych gierek. mayday to wypadek przy pracy :roll:
-
Tak inszy ale ta fantastyka postapokaliptyczna ma odrębną nazwę science-fiction. Jak byś nie wiedział. Single NwN też jest dobry. Nie mówię że boski ale chłamem tteż nie jest
-
A graliście w Maluch Racer?.....to dopiero jest chłam, chyba niżej niż Hooligans :)
Teraz wyszedł nowy, Poldek Racer. Ale w to już przyjemności nie miałem grać ale wygląda na screenach tak samo badziewnie jak Maluch Racer.
-
Tak inszy ale ta fantastyka postapokaliptyczna ma odrębną nazwę science-fiction. Jak byś nie wiedział.
A dokładniej jest jedną z części s-f, bo dalej można tu znaleźć takie rzeczy jak cyberpunk czy space-opera.
A to co mamy w NWN, to się zwie heroic fantasy.
...jakbyś nie wiedział :giggle:
Single NwN też jest dobry. Nie mówię że boski ale chłamem tteż nie jest
Zależy dla kogo, zależy dla kogo :giggle:
-
Hmm najgorszy traktor ? ja nie gram w gry ktore uwazam za kiepskie ! Wiec jak dla mnie nie ma gry najgorszej w jaka przyszla mi przejamnosc grania !
-
Chyba Rezerwowe Psy (choć jako 10latek uwielbiałem tę grę, bo przeklinali, były ładne panie i się bzykali, pili wódkę i piwo...) ale teraz jak nie miałem w co pograć i odpaliłem Rezerwowych to mi się odechciało grania - grafika do bani, beznadziejnie się gra i wogóle do dupy klimat.
-
Wiesz Inszy jak sie do czegos przyczepie to też mogę szukać, szukać aż coś znajdę żeby tylko komuś lub czemuś pojechać. Dla mnie najgorsza gra to Hooligans europejska zadyma i Poldek driver czy jakos tak...
-
Mi źle kojarzy się o dziwo GTA. Nie przepadam za tą grą. Wolę coś bardziej złożonego i trudniejszego.
-
Wiesz Inszy jak sie do czegos przyczepie to też mogę szukać, szukać aż coś znajdę żeby tylko komuś lub czemuś pojechać.
Nie bardzo wiem o czym do mnie teraz rozmawiasz :roll:
Ale co tam - to tylko gry komputerowe :D
-
Ja do ciebie rozmawiać że ty żeś się uczepił :P
-
Nie uczepiłem, a tylko skorygowałem błąd :P
-
W tym punkcie też się możemy spierać...
-
Nie bardzo widzę miejsce na spory i ich sens w tym momencie :roll:
To tak jakby ktoś powiedział, że lubi chodzić do kina w soboty, a Ty na to że nie lubisz w owe soboty, bo wybierasz się na seanse tylko w weekendy.
Czujesz gdzie jest błąd?
-
:lol: Fajna kłótnia. Jak dla mnieSF i fantastyka to odrębne gatunki - są już na tyle rozwinięte aby istnieć samodzielnie. :P
-
Doobra Inszy kończymy. Ty masz swoje zdanie ja swoje i niech tak zoostanie. Bo inaczej pan High Elf bedzie sobie żarty robił
Zgoda?
-
A nie ma sprawy ;)
A pan High Elf niech przed żartami nauczy się odróżniać znaczenie fantasy (sword&magic) od fantastyki (fantasy+sf+horror i inne takie tam) :giggle:
-
to coś nazywało się Piłka Nożna: Korea - Japonia 2002
Dno...
-
to coś nazywało się Piłka Nożna: Korea - Japonia 2002
Dno...
Zgadzam się!
-
Liga Polska Manager-Arghhhhhh.... :bite: :x :|
-
jak dla mnie morrowind-strasznie sie na nia napalilem bo wszyscy trabili ze to najlepszy cRPG jaki powstal a ja wymieklem po 2 dniach grania-wlazlem do jakiejs doliny z ktorej nie moglem wyjsc i doszedlem do bramy kranca swiata czy cos takiego-wymieklem i rzucilem ja w kat.
-
Gorasul Dziedzictwo Smoka czy jakos tak. Do dzis nie wiem o co w tym biega :eek: SIMS bo nie potrafie pojac jak mozna sie nia fascynowac :? Jakas nienormalna jestem chyba ;)
-
ogolnie jest bardzo duzo badziewnych gier (tak z 70% tego co wydaja), ale ja najbardziej nie lubie grac w symulatory, przereklamowane strategie, horrory ktore maja klimat shooterow, shootery ktore maja klimat zimnej wojny, przydlugie crpg, diablo 2 po 30tym ktoryms przejsciu, wyscigi w ktorych samochody sie nie rozpieprzaja, gry o zabijaniu w ktorych nie ma krwi i flakow, nawalanki arcadeowe z fabula. SIMS sa totalnie do dupy, tez jakos nie wyobrazam sobie jak w to mozna grac, Rosamar watpie zebys byla nienormalna z powodu braku fascynacji simsami...to chyba idzie w drugim kierunku. tytulow najgorszych nie podaje bo by miejsca nie styknelo, ale ja to w ogole zacofanym cs'owcem jestem, i nic oprocz wersji 1.5 mnie juz w zyciu nie cieszy.
-
SIMS bo nie potrafie pojac jak mozna sie nia fascynowac :? Jakas nienormalna jestem chyba ;)
Witam więc wśród nienormalnych :joker:
-
Ja piernicze tu sa ludzie ktorzy nie lubia SIMS :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A w mojej okolicy to jak wpadnie temat "w co gracie" to jest zawsze choralne SIMS :x I zaczyna sie dyskusja........
Pozdrawiam wszystkich NIELUBIACYCH Sims!!!
-
w sumie niwiele do szczescia potzreba, im czlowiek starszy tym ma mniejsze wymagania srodowiskowe... oby miec troche spokoju, ciszy i moc pobyc w samotnosci. tez pozdrawiam wszystkich nielubiacych sims bo nie moge sobie wyobrazic jak mozna sie podniecac taka nuuuuuuuuuuuuuudna gra (chyba ludzie ktorzy maja jeszcze bardziej ubogie zycie od mojego ), a skoro w temacie jestesmy to ile do tego dziadostwa juz wyszlo nakladek i dodatkow??? ciekawe czy dodatek nr 666 bedzie jakis bonusowy ?? fakac simsow bo to glupota, w ogole wyglada mi na jakis tajny projekt billa gates'a (jego to fakac w szczegolnosci). pozdrawiam...
-
Nie wymieniam Sims, bo dal mnie sam pomysł jest tak denny, że nawet do tego nie podeszłem. Jak kumple gadali ile mają dzieci i jak które potem zabili, to mnie zaczęło skręcać. Bida i już!
-
eee no to chyba ja nie lubie... tak wogule to nawet nie wiem czego nie lubie chyba wlsnie slynna seria the sims na poczatku myslalem moze byc spoko ale kiedy to zobaczylem... szkoda gadac a tak w ogole to nie gralem w zadna szczegolnie biedna giere. co prawda zawiodlem sie na chrome ale to juz inna sprawa
-
Najbardziej badzoewiasta grę jaką miałam nieprzyjemność grać było CHICAGO1990 (chyba)
-
Nie no, 10 lat temu bardzo przyjemnie się w nią grało - taki protoplasta Drivera ;)
-
10 lat temu to ja jeszcze niezbyt wiedziałam do czego służy komputer :)
-
Z łatwością można tu wpisać wszystkie części Henryka Portiera i wszelkie Maluch, Poldek i Trabi racery . Dodatkowo Snajper . Bida aż piszczy !
-
Bardzo mi się nie podobało Hooligans i oczywiście "kultowy" Harry Potter...
-
1. Wazystkie strategie - które okazały się zrecznościowymi RTS -a mi - tego nie cenię. Podobnie im mniej realizmu w grze tym dla mnie mniej ciekawa.
2. Nie znoszę sportowych i symulatorow lotniczych
3. Co to są SIMS ? bo zam 2 opinie albo bardzo dobrą albo bardzo złą. sam nie wiem.
....
-
Witam wszystkich nielubiących "the SIMS"
Bzdura piramidalna. O ile SIM CITY jest jak najbardziej w porządku, to SIMS. Na bogów! Czemu niektórzy się tak tym fascynują pozostanie dla mnie zagadką. Może inny mózg mam, czy co?
Grałem w tę grę, czas jakiś. Teraz zadaję sobie pytanie - czemu?
Inna gra, którą mógłbym ustawić w panteonie "najgłupszych" to "Advanced Lawnmower Simulator" (jeszcze na ZX Spectrum). Tyle, że akurat ta była tworzona z myślą o tym, by zrobić najgłupszą grę, jaką się da :)
-
Najgorszą grą w jaką grałem jest Max Payne II. Ta gra nie miała sensu :!: Tę grę przeszedłem w kilka godzin :!: Po prostu najnudniejsza gra na świecie :evil:
-
Pewnie wiele osób uzna mnie za heretyka, ale najgorszymi grami są Tomb Raider'y - totalnie się zniechęciłem. Dodam jeszcze GTA3 i nowsze za zabicie genialnego pomysłu wcześniejszych części - koniec z widokiem z góry, tylko obrzydliwy TPP :(
-
Dam Ci dobrą rade Old_Skull. Nie wypowiadaj sie nawet na forum, że według Ciebie najgorszą grą jest GTA III i nowsze wcielenie tej wspaniałej gry czyli GTA Vice City, bo ktoś może Cie znaleźć i zrobić Ci krzywde. Dlatego zachowaj te odczucia dla siebie :evil:
-
Dam Ci dobrą rade Old_Skull. Nie wypowiadaj sie nawet na forum, że według Ciebie najgorszą grą jest GTA III i nowsze wcielenie tej wspaniałej gry czyli GTA Vice City
A to dlaczego? :)
Musimy uczyć się szanować subiektywność zarówno naszych, jak i cudzych wypowiedzi.
Także IMO GTA3 była kiszką w porównaniu z wcześniejszymi wersjami. Późniejszych już nie widziałem, więc się nie wypowiem. Co nie zmienia faktu, iż to tylko moje prywatne zdanie - każdy wszak ocenia przez pryzmat swojego gustu. (chyba nie ma gry którą kochaliby wszyscy)
bo ktoś może Cie znaleźć i zrobić Ci krzywde. Dlatego zachowaj te odczucia dla siebie :evil:
Obawiam się, że gdyby każdy forumowicz dostosował się do tej "dobrej" rady, ten topic nie miałby racji bytu. Podobnie jak pewna wypowiedź trzy posty wyżej. :)
Pozdrawiam
Old_skull -> witamy na forum. :)
-
W Maxa 2 nie gralem, ale jedynka po dluzszym czasie zaczela robic sie monotonna. Tomb Raidery powyzej 2ki byly odcinaniem kuponow, ciagle to samo (nie ma to jak piersi Lary w ksztalcie ostroslupow w jedynce =).
Mnie tam w GTA3 dobrze sie gralo, byl git klimat, imo nie odstawala od poprzednich czesci, tylko poszla w przod (przypuszczam, ze gdyby 3ke wydac w 2d, Rockstar Games mogloby pasc, a z pewnoscia zjechali by ich za brak postepu ;)
-
Dam Ci dobrą rade Old_Skull. Nie wypowiadaj sie nawet na forum, że według Ciebie najgorszą grą jest GTA III i nowsze wcielenie tej wspaniałej gry czyli GTA Vice City, bo ktoś może Cie znaleźć i zrobić Ci krzywde. Dlatego zachowaj te odczucia dla siebie Evil or Very Mad
Lepiej się zastanów co ty piszesz... Bo takimi tekstami to jedynie pretendujesz do nazywania Cię pewnym warzywem i nie mam na myśli Kartofla
Tylko nie strasz mnie ziomami z osiedla :cry:
-
Nina:Kroniki Agenta- dno totalne.
nie wiem po co robić takie gry.
-
Niektórzy będą chcieli mnie powiesić ale nienawidzę Medal of honor(mam na myśli tryb sp,bo multi jest dla mnie lepsze od cs-a).
Jesteś samotnym superbohaterem ktury rozwala milion szwabów,tysiąc czołgów,a jesli są jacyś sprzymierzeńcy,to czekają po prostu aż wykonasz tysięczną misję ratującą świat.Przeciwnicy wykonują rzeczy idiotyczbe-np .trzymając mausera jedną ręka,strzelają zza rogu i zawsze wiedzą gdzie stoimy!Ciekawostką jest fakt że thompsona można napełnić ammo z mp40(thompson używał ammo o kalibrze 0.45 cala,a mp40 -9mm parabellum) a BAR-a ammo z stg44.Nasz bohater nosi miliony sprzętu i amunicji,samotnie zdobywa bunkier pełen niemiachów,miasto pełne snajperów.
Poza tym realizm leci na ryj w wielu kwestiach.W misji w roku 1942 szwab uzywa panzerschreka stworzonego w 1944!Kradniemy w Bretonni prototyp tygrysa-problem w tym ze niemcy testowali czołgi na wschodzie.W bunkrze na plaży kolesie mają mundury wehrmachtu,tymczasem tamtego rejonu broniło SS i kolesie bodajże z 88 pułku grenadierów.Bar jest za celny,thompson powinien mieć większy rozrzut,a mp40 i mg42 wydają takie odgłosy strzelania,jakby nagrano odgłosy biegunki.Przykro mi ale nie czuję szacunku dla tego "klasyka".
-
Dam Ci dobrą rade Old_Skull. Nie wypowiadaj sie nawet na forum, że według Ciebie najgorszą grą jest GTA III i nowsze wcielenie tej wspaniałej gry czyli GTA Vice City, bo ktoś może Cie znaleźć i zrobić Ci krzywde. Dlatego zachowaj te odczucia dla siebie Evil or Very Mad
Lepiej się zastanów co ty piszesz... Bo takimi tekstami to jedynie pretendujesz do nazywania Cię pewnym warzywem i nie mam na myśli Kartofla
Tylko nie strasz mnie ziomami z osiedla :cry:
Uwazaj co piszesz !! On ma glany !!!
Co do tematu:
Moze gralem w cos jeszcze gorszego, ale aktualnie do glowy przychodzi mi Neverwinter Nights. Jezusie co za dno.
-
Gołąb <-- No wiesz, trzeba bylo troszke historie naciagnac do fabuly gry ;) Natomiast gra sie przyjemnie. Poczekaj troche i kup sobie Brothers in Arms, na pewno Cie nie zawiedzie!
ZAPOWIEDZ (http://www.gildia.pl/gry/zapowiedzi/brother)
-
Incubation - nudy, nudy, nudy ! Wysoki poziom trudności i NUDNA rozgrywka !
Bloodrayne - za błędy i przekłamania graficzne uniemożliwiające grę.
Starmageddon 2 - fajna gra, tylko nierówny poziom trudności. Misje 6 i 20 na poziomie wyższym niż easy są nie do przejścia :?
-
O, nie, nie, nie, Incubation na pewno nie zasluguje na miano najgorszej, lac na wolnosc slowa ;) Co z tego, ze trudna, dla mnie to zaleta =P
-
Trudna ? To zagraj sobie w Etherlords (jedynkę) na najwyższym poziomie trudności, wtedy pogadamy 8)
-
Nie będę oryginalny i wymienię dwa wspomniane wcześniej bezgranicznie głupie hity:
Diablo II
The Sims
-
Może nie najgorsza, ale najbardziej się zawiodłem na "Światyni Pierwotnego Zła", długo czekałem na tego rpga i niestety nie było warto imo. Za to teraz przycinam w demon stone i muszę przyznać, że to bardzo przyjemny rozwalacz myszki ze słabo zachowanymi pozorami crpg ;) MIÓD!
-
Dodam jeszcze Worms 3D - kill, kill, kill !!!
Neverwinter Nights - chodzi mi o fabułę kampanii, nie o samą grę
-
Witam
ja dorzuce od siebia warcraft III tak bardzo jak warcraft II mi sie
podobal (bylem maly, a ciala rozkladajacych sie ludzi bardzo mi sie podobaly:D)to III mi sie nie podoba wiem ze narazam sie na gniew innych forumowiczow, ale mowie to co mysle.
Napisze najlepiej co mi sie nie podobalo:
-Thrall(czy jakos tak) szef orkow(skad oni go wzieli??)
-2 ostatnie kampanie(sojusz miedzy orkamia elfami!!!!!!!) 2 pierwsze jeszcze uszly w tloku
- i brak klimatu gra jest w landrynkowatych kolorkach
i to chyba tyle
pozdro
-
- i brak klimatu gra jest w landrynkowatych kolorkach
Faktycznie, poprzednie części cholernie mroczne były :roll:
-
A wczoraj zagrałem w Maluch Sim o my goodness po prostu makabryczna jest ta gierka :roll: :badgrin:
-
Nie lubię wszystkich piłek nożnych, koszykówek, wirtualnych golfów, snookerów bilardów itp. Generalnie gier sportowych ( poza sportami motorowymi ;) ) na kompie nie trawię. Strasznie mnie wnerwiał C&C za idiotyczną taktykę ( wytrenuj bandę najtańszych jednostek i hura na wroga) W C&C Red Alert dobijało mnie to co W C&C + Sowieci mówiący po angielsku, "affermitif" mi się do dzisiaj sni po nocach. W Simsów troche grałem, potem olałem, generalnie nudne jak diabli.
Incubationa lubie i wcale nie uważam żeby był jakoś specjalnie trudny.
Warcraft 3 też mi się podoba, A Thrall to główna postać z przygodówki która robił Blizzard, ale przerwał jej produkcję. Przygodóka opowiadać miała o perypetiach młodego Orka który zostaje wodzem Hordy, a który miał na imię Thrall właśnie.
Baldur też mi się podobał, nawet orginał mam do dzisiaj. :D
A Baldur 2 z Tronem Bhaala to dla mnie najlepsza gra cRPG.
-
A Thrall to główna postać z przygodówki która robił Blizzard, ale przerwał jej produkcję. Przygodóka opowiadać miała o perypetiach młodego Orka który zostaje wodzem Hordy, a który miał na imię Thrall właśnie.
.
Z tego co wiem blizzard przerwal jej produkcje bo wystraszyl sie konkurencji ale moze to zwykle plotki :?:
-
Pomocnik Liverpoolu Javier Mascherano po meczu Ligi Mistrzów z Lyonem (1:2) wsparł głównego trenera Rafaela Beniteza i powiedział, że piłkarze muszą wziąć odpowiedzialność za zły początek sezonu.
„Na boisku grają piłkarze, trener nie może ciągle nam mówić, jak to zrobić. Musimy wziąć odpowiedzialność i dać z siebie wszystko na boisku. Myślę, że to działa taktycznie. Problem jest inny: nie gramy tak dobrze, jak potrafimy. Musimy spróbować wygrać w niedzielę. Wierzymy w zespół. W zeszłym roku mieliśmy dobry sezon, musimy o tym pamiętać i spróbować wygrać kolejny mecz ”, cytuje Mascherano Sky Sports.
I możemy zarobić na złej grze! Łap sts rejestracja bez dowodu (https://rokwraju.pl/) i zarabiaj!