Kopiuję listę Anionorodnika, z poprzedniej części wątku, bo jest dość przydatna....a mi podnosi ciśnienie - jak widzę niektóre tytuły niewydane w Polsce.
...a mi podnosi ciśnienie - jak widzę niektóre tytuły niewydane w Polsce.Dla mnie trochę też - z tych tytułów, co przed nami, za dużo już dla mnie nie ma.
Dla mnie to już jest schyłek Kolekcji i z prawdziwą niecierpliwością czekam już tylko na "Kree/Scrull War". Reszta w najlepszym wypadku budzi zaciekawienie.
Byłem bliski tej samej decyzji jednak nie żałuję zakupu. Inna sprawa, że z wielu ramot te dotyczą postaci, które lubię więc tym bardziej jestem ukontentowany.
Obudził sie głos szepczący, że odstąpienie od zakupu to był błąd.
Ramotkowatość dotyczy raczej warstwy fabularnej.Jasne. Jednak jeśli ktuś lubi machiny ostatecznej zagłady , sekciarzy w złowrogich kapturach i kosmiczne wiry, to się Defendersami nie zawiedzie :smile: Spodobało mi się, choć jeszcze parę stron do końca zostało. Co do ciekawostek - mamy tu i cytat z TS Eliota, i cosplay lat 70-tych :)
8azyliszek: "(...) Hachette ogłosi kolejne wydłużenie WKKM, albo start MMH (...)"
Oby i jedno i drugie. Tomy monograficzne w ramach MMH to dla mnie za mało. Dlatego dobrze by było, aby dalej kontynuowano WKKM z dużą ilością klasycznych opowieści.
A swoją drogą: wiadomo już czy MMH będzie publikowane w te same środy co WKKM i WKKDC? Rotacja (jak w przypadku "Thorgala") jednak by się przydała...
Jeśli Hachette zdecyduje się na jednoczesne puszczanie WKKM i MMHTo już by to zrobił :smile: tak jak u naszych sąsiadów.
co to jest MMH?
Druga kolekcja Hachette
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Official_Marvel_Graphic_Novel_Collection#Marvel.27s_Mightiest_Heroes (https://en.wikipedia.org/wiki/The_Official_Marvel_Graphic_Novel_Collection#Marvel.27s_Mightiest_Heroes)
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35760.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35760.0.html)
Na całe szczęście jedną kolekcję mamy już z prawie z głowy :cool:
Kolekcja Marvela się kończy, Egmont przejmuje pałeczkę :cool:
8azyliszek to jest największy koordynator polskiej sceny komiksowej jak chce 150 WKKM to ją dostanie, tak samo było z WKKDC pisał płakał aż wydali.
BREAKING NEWS tego dnia jest to, że WKKM PL zostanie przedłużona! Everybody tańczą, everybody klaszczą. (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/biggrin.gif)
zaczynamy właśnie układać listę tomów do przedłużenia i niezmiernie nam Pan pomógł.No no sami układają... Raczej dostaną z góry to co Czesi. Tylko pomocnik się zmienił z Aniona na Bazyla :wink:
8azyliszek to jest największy koordynator polskiej sceny komiksowej jak chce 150 WKKM to ją dostanie, tak samo było z WKKDC pisał płakał aż wydali.Cenę Justice League 6 też mu obniżyli :biggrin:
Czemu ma hamować skoro Egmont wydaje całe serie Marvel Now,a WKKM ma tylko pierwsze tomy serii których nie dokończy i jeszcze cena dużo wyższa niż Egmontowe wydanie.
Czyli jak niektórzy tu rozumują to teraz Egmont będzie hamował z Marvelem? :biggrin:
P.S. bogi-1 - Nie kupuj Ms Marvel 1 w styczniu. Proste. (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif)
Nie wiem skąd ci się tu jakiekolwiek wywalanie wzięło. Mieli wykupione dla bezpieczeństwa 170 tytułów a Kolekcja liczy 150 tomów. Coś odpaść musi.Zaproponuj tu na forum tomy 121-150 tytułami, na które Hachette ma licencję nie uwzględniając Marvel Now.
A jacys mniej znani super bohaterowie np hawkeye
Niestety na razie nie wiadomo dokładnie kiedy wystartuje polska edycja.nie wprowadzaj w błąd. Na ten moment nie ma żadnej informacji że ta kolekcja w ogóle zostanie w Polsce wydana.
nie wprowadzaj w błąd. Na ten moment nie ma żadnej informacji że ta kolekcja w ogóle zostanie w Polsce wydana.
Luke Cage (...) jest w Avengers vs X-Men, których 1 część wyjdzie w środę.
W kontekście posta, na który odpowiada, jest to rekomendacja nieuczciwa.Uczciwszą rekomendacją byłoby, że Luke Cage pojawia się z Alias.
A jacys mniej znani super bohaterowie np (...) luke cage ? Ucieszyło by mnie to bardzo :razz:Jeśli chcesz poczytać o Luke Cage'u to polecam sięgnąć po serię New Avengers Bendisa (początek masz w WKKM, resztę dokup od Muchy), jest tam dość sporo o tej postaci.
po ostatnich strzałach 8azyliszka jestem gotów uznać jego prawo do fantazjowania w zakresie przyszłości kolekcji w naszym kraju. Wszystko wskazuje na to, że jest on (o ile ostatnia z jego rewelacji nie jest wkrętem roku) postacią syntetyzującą potrzeby konsumenckie znacznej rzeszy polskich komiksofili
Uczciwszą rekomendacją byłoby, że Luke Cage pojawia się z Alias.
- ale to wydaje Mucha, nie WKKM
- i niekoniecznie tam Luke Cage daje się poznać jako superhero. Bardziej jako człowiek z krwi i... ehem.. kości :wink:
Jeśli chcesz poczytać o Luke Cage'u to polecam sięgnąć po serię New Avengers Bendisa (...).
Dziękuję winckler, że tak to widzisz. Ja w sumie też :smile: (...)
i w moim odczuciu pozyskał sobie na przestrzeni ostatnich miesięcy prawo do życia w tym swoim wyimaginowanym świecie.Pozyskał sobie to prawo bo wymienił wszystkie możliwe kolekcje komiksowe jako pewniaki na nasz rynek i stwierdził że one wszystkie będą u nas wydane? A jak było z Asteriksem i Lucky Lukiem od hachette? Już dobrze nie pamiętam ale chyba wróżył im sukces?
(...) I pozostanę przy moich, jak to nazwałeś "niepoważnych uwagach".
Jestem pewny (mogę się nawet zakładać) że Hachette nie ruszy osobno z MHH gdy trwa WKKM.
Bazyl walczy o to MMH jak szalony a ciekawe czy by kupował to w ogóle. Ma Marvela, DC od Egmontu, WKKDC, WKKM, inne rzeczy widziałem, że też kupuje. Skąd tyle kasy brać?
Ja trochę liczę że po 120 tomie komiksy będą się powtarzać. To będę mógł przestać kupować.Ja bym poszedł trochę bardziej radykalniej
czy kupowanie ramotek ma większy sens.
Lepiej uwolnić trochę portfel.
kupowanie ramotek ma większy sens.Co by nie dali w kolejnym przedłużeniu to ramotek tam nie będzie na pewno :smile: chyba że te kilka tomów co wypadło.
Jak puszczą nam to samo co w UK to nie ramotki a Marvel NOWPierwsza sprawa odnoszę sie do listy Bazyla i po części do listy UK, po drugie mam problem bo lubię mieć pełne kolekcje tu nie chodzi o panoramę tylko o serie, to mam z MN cz DC po prostu czy słabe czy lepsze hurtem biorę serie wydawniczą. Jak maja być powtórki z MN to lepiej zakończyć kolekcję. Wydania E wychodza sporo taniej i jest pewność ze beda kompletne runy. MC wychodzi porównywalnie do WKKM to jaki sens jest to ciągnąć?
Jest szansa na masę dubli jak nasze Hachette nic nie zmieni więc portfel uwolniony troszkę będzie
to jaki sens jest to ciągnąć?
Jedyna kwestia jaka się pojawia i to było by moje pytanie do nich, co z drugą kolekcją komiksów Marvela.Z BOKu nic się nie dowiesz na maila możesz próbować.
Podobno razem jest drukowane polskie i czeskie WKKM a Czesi już dostali MHH a nasze odkładają na kupę czy robią z tego przedłużenie WKKM? :smile: Pewnie się nie dowiemy wcześniej niż za pół roku.Drukowanie i dokładanie na "kupę" to zamrożenie środków finansowych, dochodzi dodatkowo koszt składownia, wątpliwe.
Nie wiem jakie są teraz szanse na zmiany. Sam myślę 60-40 procent niestety na rzecz dubli. Ale ja się juz zabezpieczyłem sprzedając Kosmicznych Avengers i New Avengers 1. :smile:
Drukowanie i dokładanie na "kupę" to zamrożenie środków finansowych, dochodzi dodatkowo koszt składownia, wątpliwe.Pani z BOKu trzyma w domu :smile: ale racja że dodatkowe koszty z magazynowaniem.
I pewnie przejedziesz się na sprzedawaniu dubli podobnie jak z 1 tomem WKKM. :roll:
Po prostu nie kupujcie na razie tej Ms Marvel 1 i Hawkeya 1. Nie zając, nie uciekną. 12 lipca wyjdzie numer 121 i wtedy będzie jasne, czy są jakieś zmiany.
Też wolałbym uniknąć dubli z MarvelNOW, ale niestety - na 99.9%Wymienią cześć na pewno :smile: tu jest całkiem inny sytuacja niż z drugą 60.
A jak sprzedaż spadnie, to urwą kolekcję i będą to mieli gdzieś.skąd taki wniosek? Jakąś kolekcję w trakcie urwali?
Chyba WKKDC? I jak pisałem - to że odsprzedałem z 6 Hushów raczej nie miało wpływu na rynek ogólnopolski. Nie ta skala.
Ja ryzykuję. Ale problem polega na tym, że jak lista tytułów będzie znana oficjalnie, to ceny tych Marvel Now spadły by jeszcze bardziej i ciężej byłoby je sprzedać. Tak minimalizuję straty, a w razie radykalnych zmian względem brytyjskiej listy będę mógł te tomy znowu odkupić na Allegro.Chyba nie wiesz do końca o czym piszesz, te tomy cały czas są dostępne i będą kiedy dojdzie do nich WKKM, powiem więcej póki się serię sprzedają to Egmont będzie robił ich dodruki, więc po cenie za jaką kupiłeś będzie ciężko ci je sprzedać. Jeśli miałbym wybierać pomiędzy tomem używanym (odbite odciski palców, pewnie otarcia i nie wiadomo co jeszcze) to wolałbym zakupić tom który jest zafoliowany fabrycznie. Dziwi mnie że chcesz sprzedać zakupione Marvel Now i wymienić na droższe wersje tych komiksów, gdzie to gospodarność, to nawet nie jest minimalizowanie strat. Cały czas piszesz że jest za drogo i brak ci fundusze a popełniasz takie błędy. Zero konsekwencji.
Niestety jestem beznadziejnie od niej uzależniony i mi zależy, zwłaszcza jeśli uda mi się odsprzedać wydania Egmontu.8azyliszek, zazwyczaj staram się nie precyzować Twojego toku rozumowania, ale to mnie naprawdę zaintrygowało. Czy planujesz sprzedać tomy MN i kupić wersję WKKM? Jeśli dobrze to zrozumiałem to nawet przy założeniu, że sprzedasz te komiksy za cenę powiedzmy 25,00 zł (ja jeszcze żadnego MN nie kupiłem poniżej tej kwoty, tak więc uważam, że za używany tom to i tak cena na wyrost) to jesteś nadal dosyć sporo stratny. Nawet biorąc pod uwagę wydanie WKKM (twarda oprawa, jakieś tam dodatki) to i tak bardzo głupie postępowanie, które stoi w sprzeczności z wyznawaną przez Ciebie filozofią.
Wchodzę dziś aby zamówić Dredd od Ongrysa na gildi, a tam już komentarz że za drogo i że kupi sobie w kolekcji Hachette, bo taniej. Zero jakiejkolwiek konsekwencji w podejmowaniu decyzji.Z tego co kojarzę to nie są jego komentarze, tylko jakiś idiota się pod niego podszywa.
I kto czuje się podobnie jak ja odradzam kupowania w styczniu Panny Nienormalnej 1.olać ciągłość serii i jej kompletność w imię panoramy? Nie dziękuję. Gdy takiemu Egmontowi serie przestaną się sprzedawać, przestanie je wydawać. I co, zostaniemy z pojedynczymi pierwszymi numer w kolekcji? Bezsens.
I kto czuje się podobnie jak ja odradzam kupowania w styczniu Panny Nienormalnej 1.a ja polecam aby każdy ufał swojemu rozsądkowi, a nie panoramie, która ze względu na inne formatowanie/kadrowanie u nas może nie zostać zakończona i urwana, bo kolekcja się zakończy i mam nadzieje dla osób kupujących WKKM, że nie zostaną z połową Kapitana i Thora to będzie wtedy nieprzyjemna niespodzianka
olać ciągłość serii i jej kompletność w imię panoramy? Nie dziękuję. Gdy takiemu Egmontowi serie przestaną się sprzedawać, przestanie je wydawać. I co, zostaniemy z pojedynczymi pierwszymi numer w kolekcji? Bezsens.
olać ciągłość serii i jej kompletność w imię panoramy? Nie dziękuję. Gdy takiemu Egmontowi serie przestaną się sprzedawać, przestanie je wydawać. I co, zostaniemy z pojedynczymi pierwszymi numer w kolekcji? Bezsens.
Chyba mnie źle zrozumiałeś. Chodzi o to, że ja będę miał pierwszy numer nowej Ms Marvel z WKKM ale pozostałe tom oczywiście kupie już od Egmontu. To samo z Hawkeye'm.A Strażnikami Galaktyki? A brakujące nr New Avengers i Superior Spiderman?
Chyba mnie źle zrozumiałeś. Chodzi o to, że ja będę miał pierwszy numer nowej Ms Marvel z WKKM ale pozostałe tom oczywiście kupie już od Egmontu. To samo z Hawkeye'm.a co gdyby Hawkeye był w kolekcji? Wybrałbyś kolekcję. I spoko, to twoja sprawa. Nie widzę tylko sensu namawiać do tego innych skoro konsekwencje tego mogą być równoznaczne z brakiem nowych ciągłych serii.
Egmont drukuje Marvele jak szalony bo im schodzą, kolekcja nie ma takiej możliwości żeby poszerzyć ofertę. Powiem tylko tyle, że jeżeli komiksy superhero znikną to będzie to tylko i wyłącznie wina Egmontu bo ludzie tam nie znają umiaru i kierują się tylko suchymi statystykami.Hachette ma możliwość poszerzyć ofertę o drugą marvelową kolekcję.
Nigdy nie mów nigdy [o Dr Strange'u]. Strażnicy Galaktyki zyskali u nas popularność i dostaliśmy ich serię na początku ofensywy Egmontu
Z Doktorkiem może być podobnie. Do All-New All-Different Marvel zostało nam kilka lat a jego seria z tej linii wydawniczej jest całkiem dobra więc może Egmont się na nią zdecyduje po Secret Wars
Lepiej aby wychodziły całe serie wydane przez Egmont niż tylko pierwszy numer w kolekcji - proste.
Cały czas szokuje mnie, jak ważna jest dla części kupujących ta panorama na grzbietach. Przyznam, że to dla mnie równie zaskakujące jak atrapy Biblii Króla Jakuba ze skrytką na piersiówkę albo fototapety na ścianie.Jest ważna, jest coś takiego jak zbieranie kompletnych kolekcji, wydań itp.
Wybaczcie panowie (i zapewne jakieś panie, co?), że przynudzam, ale muszę mieć pewność: czy z AvX sprawa przedstawia się naprawdę w ten sposób, że jest to rzecz na tyle słaba i ograna do bólu, że mieć ją warto JEDYNIE jeśli koniecznie chce się mieć na półce (nie tylko znać) origin tego, co dzieje się obecnie w Marvel NOW? Bo jeśli tak, to ja sobie odpuszczam. :wink:
Konflikt z dupy, postacie pisane out of character, głupoty w scenariuszu, multum scenarzystów, rysowników i redaktorów, którzy nie potrafili zapanować nad tą historią i młocka na poziomie burd kiboli. Czytać na własną odpowiedzialność.
Nazi Cap Marvel i inne głupstwa fabularne... Bendis piszę teraz za dużo serii po prostu...
Po pierwsze "nazi cap" nie jest pomysłem Bendisa. Po drugie jest częścią dłuższej historii ze swojej solowej serii gdzie wszystkie te "kontrowersyjne" pomysły są powoli argumentowane i praktycznie KAŻDY regularny czytelnik widzi skąd się biorą i widzą jak zostaną rozwiązane.
Obyś miał racje i finale można będzie coś z tego ulepić :wink:
Ja się zaczynam po prostu obawiać, że formuła komiksów superhero (tych masowych), zaczyna mi sie po prostu przejadać i przestaję znajdować w nich zainteresowanie. O ile pojedyncze historie - najczęściej te kanoniczne, bądź po prostu pop.......ne, czy dekonstruujące konwencję - wciąż wywołują u mnie szybsze bicie serca, o tyle kolejne eventy wywołują we mnie wyłącznie znużenie. Jeszcze całkiem niedawno łykałem jak pelikan każdą peleryniadę, dziś stosuję coraz ostrzejszą selekcję. Z tego tytułu AvX odpada. (...)
Ale chodziło chyba o Captain Marvel a nie Kapitana Amerykę? Bo ta pierwsza to zdecydowanie od Bendisa.
No to pytanie brzmi czy pójdą w MN, bo jeśli tak, to 120 numer będzie ostatnim kupionym przeze mnie;)
Obyś miał racje i finale można będzie coś z tego ulepić :wink:
Polski Geek potwierdza :wink:Ale nie zapominajmy kto był pierwszy :biggrin:
A i tak największą wtopą w AVX jest niedźwiedź polarny na Antarktydzie. :lol: Widać w jakim burdelu powstawała ta historia skoro nikt tego nie wyłapał.
Polski Geek potwierdza :wink:
http://www.polskigeek.pl/2016/11/breaking-news-wkkm-w-polsce-bedzie-miaa.html?spref=fb&m=1 (http://www.polskigeek.pl/2016/11/breaking-news-wkkm-w-polsce-bedzie-miaa.html?spref=fb&m=1)
Czyli, które serie z marvel now które wydaje egmont pominąć bo się pojawią w wkkm?Jeśli lista będzie taka jak w UK: Guardians of the galaxy, Uncanny Avengers, Hawkeye, Avengers, New Avengers, Superior Spider-man, Thor, Ms. Marvel.
Ciekawe co z tym fantem zrobi pewien jegomosc, dla ktorego panorama jest wszystkim, a najlepsze komiksy to te najtansze.
:wink:
Egmont już to wydałNo i super. Czyli dla mnie Kolekcja zakończy się zapewne na "Ghost Riderze" i "Silver Surferze". I szczerze powiedziawszy - cieszę się na jej przedłużenie chociażby z powodu tych dwóch tytułów. Bo faktycznie szanse że Egmont sięgnie po owe chwalone (zwłaszcza odnośnie Surfera) tytuły wydają się minimalne.
Egmont już to zapowiedział
Egmont na bank to zapowie za jakiś czas
Myślę że jakieś małe zmiany będą na pewno (jak polska/czeska a UK lista) te 3 niemieckie Deadpoole wcisną jak nic :smile:
Kto wie, czy Egmont się teraz nie wycwani i zapobiegawczo nie wyda tego Ghost Ridera (to tylko 2 tomy)jestem za :biggrin:
Rozczarował mnie Dziennik Geeka podając informację o przedłużeniu jako Braking News aż 5 dni po fakcie. Ale on w sumie czerpał wiadomości z BOKu a ja od redaktor prowadzącej, tak że nic dziwnego, że jest spóźniony.W końcu "Braking", a nie "Breaking"- cóż się dziwić, w tym wypadku literówka staje się istotna ;)
Przecież nikt cię nie zmusza. Panorama 120 tomów powinna skończyć się w jakimś rozsądnym miejscu.
może Original Sin. Resztę mam/będę miał od Egmontu.
Wezmę Ghost Ridera, Śmierć Wolverine i może Original Sin. Resztę mam/będę miał od Egmontu.
Original Sin też Egmont na pewno wydai Śmierć Wolverine raczej też wyjdzie.
Jak u nas po 120 tomie zaczną wydawać komiksy w kolekcji z Marvel Now to będą ją kupować tylko miłośnicy panoramy i to będzie gwóźdź do trumny dla tej kolekcji.dla tej i dla innych kolekcji Hachette. Które może stwierdzić że jednak nie warto wydawać w Polsce kolejnych kolekcji.
Nawet przysporzy czytelników Egmontowi którzy po 1 tomach w kolekcji sięgną po więcej.Jeśli tak się stanie to Egmont trafił w 10 z Marvel Now przed kolekcją Hachette.
Szczochu- czy sekciarze w kapturkach nie kojarzyli się z Derlethem i przeróbką HPL?Ależ tak! Ewidentnie "Marvel Future" 2 jest inspirowane Lovecraftem. Jest zresztą o tym mowa, gdy ekipa jedzie greyhoundem, a opowieść o legendach na temat Łysej Góry jest bardzo w duchu opowieści publikowanych w Arkham House.
OK, ja natomiast podczas przerwy przeczytałem oba tomy Avengers: Forever. I muszę Wam się zwierzyć, że dawno nie miałem do czynienia z czymś tak bełkotliwym i męczącym. Po zakończeniu lektury odetchnąłem z ulgą. Jakie jest Wasze zdanie o tej pozycji?Pierwszy tom mnie też wymęczył. Za dużo akcji, która prowadzi donikąd. Nie kojarzyłem bohaterów np.: Kang czy Kapitan Marvel, coś wiedziałem, ale nie wystarczająco, żeby się dobrze bawić. Przed drugim tomem trochę doczytałem o nich, a akcja trochę zwolniła. Też się dużo działo, ale w bardziej logicznej kolejności - jak na zabawy z czasem, których nie lubię w komiksach. Na plus kosmiczne podróże (które bardzo lubię w Marvelu) i ciekawie przedstawiona walka finałowa. Ciężko się czyta, ale zapadł mi w pamięci jako dobry komiks :smile:
Moim zdaniem jego bełkotliwość nie polega na faktach, bohaterach czy okresach czasowych, tylko na quasinaukowych dialogach. Naprawdę ciężko się to czyta. Ktoś tutaj kiedyś wspominał, że podobny problem miał np. z Miraclemanem, który jest dziełem - jakby nie patrzeć - nieporównywalnie ambitniejszym :smile:
a no tak, bo Ty jeszcze nie czytałeś! To nie baw się w Bazyliszka :cool:
jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego
No nikt nie powiedział, że "musi", ale trzeba liczyć się z konsekwencjami. Konsekwencje są takie, że można w ten sposób odstrzelić lwią część czytelników: amatorów, przypadkowiczów, miłośników taniej bitki, czy chociażby przyszłe pokolenia, które nie będą chciały poznawać historii na 60 lat wstecz :smile:Ej no, nie szantażujmy tak imperatywem sprzedawalności :) Avengers: Forever nigdy nie miało być ongoiniem tylko taką dłuższą maxi serią. I pewnie kupili ją ci, którym ówczesne (gdy A:F ukazywało się) linie komiksowe z Avengerami z różnych powodów nie podeszły do gustu i chcieli wrócić do czasów, kiedy takie przegadane i pełno techno-bełkotu historie był na porządku dziennym. Także równowaga została zachowania!
a no tak, bo Ty jeszcze nie czytałeś! To nie baw się w Bazyliszka :cool:
Fajne, na pewno bym na to nie trafił.
A co do Defenders, halloweenowej parady w Rutland i pojawienia się na niej trzech rzeczywistych osób - Toma Fagana, Roya Thomasa i jego żony - to zachęcam do lektury tej ciekawostki: https://en.wikipedia.org/wiki/Rutland_Halloween_Parade (https://en.wikipedia.org/wiki/Rutland_Halloween_Parade)
tworzą one całkiem niezły dodatek (żeby nie powiedzieć tie-in)do Wojny. Nie obowiązkowy, ale miłyNo cóż, majątku nie wydam, więc może jednak zakupię ten tom
Ale i tak biorę. Jestem ciekawy współczesnych przygód Spidera przed Marvel NOWTo jest ten sam poziom co Superior :smile:
Domyślam się, tym bardziej, że za Pajęczą Wyspę odpowiada ten sam zespół twórców, co za Superiora z MN. Ale dla mnie będzie to zupełna nowość, ponieważ ja jeszcze nie czytałem ŻADNEGO komiksu z Marvel NOW.Ja też nie. Z nowym DC jestem na bieżąco, za to z Marvelem... właśnie skończyłem początki marvela -lata 60-te, a zacząłem "Opowieści z Asgardu". Pomijając tytuły, które u nas były wydane wcześniej będę sobie wszystko czytał po kolei. Marvel Now poczeka jeszcze kilka lat :smile:
Pewnie cztery oryginalne tomy Time Runs Out w WKKM wyjdą w dwóch grubasach po 10 zeszytów (210 stron + dodatki).
Kolejne, które można sobie darować w ramach WKKM do kupienia
coś jak przerwać 40 km maraton na ostatniej prostej
więc albo wydadzą 4 albo 2 grubsze tak jak pisał AnionJeszcze mogą wydać w trzech :smile: w dwóch całości nie wydadzą.
Kolejne, które można sobie darować w ramach Egmont NOW do kupienia
Zgodnie z wrzuconą przez ciebie panoramą bogi1 Times Run Out to 4 SC. Jeśli Hachette upcha to w 2 tomach HC to wyjdzie taniej o te 20 zł
Warto dla tego przepłacić za zaledwie 4 zeszytowego Death of Wolverine.Było to już kilka razy tłumaczone, że te zeszytu tego eventu są o większej ilości stron. Poszukałbyś w google i dowiedział się że zbiorczy to 144 strony (tak mi podpowiada amazon).
Było to już kilka razy tłumaczone, że te zeszytu tego eventu są o większej ilości stron.Było też poprawiane że to normalne zeszyty po 20-23 strony :smile: dodatków (szkice itp) jest sporo.
Było też poprawiane że to normalne zeszyty po 20-23 strony :smile:
Popatrzcie na nr 1 (chronologicznie) Demona w Butelce. Rzeczywiście nie ma całości dłoni Hulka. Czyli tam już 23 stycznia 2013 roku wiedzieli, że będą kolekcję przedłużać, mimo iż 60-ty numer wyszedł dopiero w kwietniu 2014 roku. To się nazywa planowanie i myślenie na przyszłość.Właściwie to raczej wiedzieli, gdy przygotowywali kolekcję, ponieważ 2. tom to "Saga mrocznej Pheonix", która na oryginalnej panoramie jest tuż po "Demonie w butelce".
Święta były, mogłem więc nieco nadrobić komiksowe zaległości. Przeczytałem New Avengers: Ucieczka, a potem resztę tomów od Muchy i dziwi mnie, czemu nie pociągnęli tego dalej, poza 25 numer i Civil War. Zwłaszcza teraz, jak sprzeda się wszystko :smile:
Samo Civil War raczej przeciętne - wielkie wydarzenie, które nagle się urywa, przynajmniej w gołym tomie bez tie-inów.
Święta były, mogłem więc nieco nadrobić komiksowe zaległości.
Ło jezusicku, to naprawdę miałeś niezłe zaległości.
za alternatywnymi światami, nadal posiadam ten komiks w swojej kolekcji (co więcej jest to też ulubiony tom mojego syna).
Jak zwykle szkoda kilku istotnych tie-inów dla ogarnięcia całości.Taaak, E. powinien wydać przynajmniej te 3 historie, ale może ja czegoś nie wiem i one popychają akcję tak, że powinno się sięgnąć po następne tomy tych serii.
chyba nie pozwalasz nieletniemu czytać KRWAWYCH HORRORÓW, PRAWDA? :biggrin:Nie czytałem tego komiksu, bo Zombiaki mnie nie interesują, ale bycie nieletnim raczej nie przeszkadza w czytaniu tego, wystarczy nie być smarkaczem. :cool:
Byłem dziś w empiku po nr 107 - wszystkie egzemplarze mają przesunięty grzbiet (w sensie - fragment panoramy, względem grzbietu tomu). Jedne mniej, inne bardziej.
Z tego wszystkiego - nie kupiłem Avengers. Może to dobry moment by powiedzieć sobie - stop?.... :sad:
Edit: teraz wyszedłem pewnie na "panoramistę" - tak nie jest. :roll:
Może to dobry moment by powiedzieć sobie - stop?.... :sad:To samo pytanie zadałem sobie dzisiaj przy zamawianiu prenumeraty Superbohaterów Marvela. Celowałem w 120 tomów, bo ostatniej (?) 30'ki i tak nie planuję, ale jakby tak uciąć wcześniej... czemu nie. Ewentualnie dokupiłbym 2 i 3 część AvX i 1,2 Spider-Island.
10 zeszytów za 40pln ? Brawo Hachette jesteście najlepsi (http://res.cloudinary.com/urbandictionary/image/upload/a_exif,c_fit,h_200,w_200/v1395991705/gjn81wvxqsq6yzcwubok.png)
Ale żeby polać troszkę midoku na sercę Bazyliszka powiem, że na pewno kupie:
(https://www.hachettepartworks.com/Content/Products/e46996c4-a2ac-4f99-9ddb-4c71011f0cdc.jpg)
10 zeszytów za 40pln ? Brawo Hachette jesteście najlepsi (http://res.cloudinary.com/urbandictionary/image/upload/a_exif,c_fit,h_200,w_200/v1395991705/gjn81wvxqsq6yzcwubok.png)
Około 300 stron w jedenym tomie?10 zeszytów po 21 stron (razem z okładkami) to 210 stron.
Czyli mamy na razie tylko pierwszy tom i nie zawiera on dwóch trejdów.Przecież pisałem że nie ma szans by tak było :smile: czyli pewnie dadzą w czterech.
a Krucjata miała 11.Krucjata ma 10 zeszytów + kilka stron z Uncanny X-Men 526 :smile:
10 zeszytów po 21 stron (razem z okładkami) to 210 stron.Nieprawda. Kilka (np 01 i 10) mają po 22 + okładka :biggrin:
Tak sobie nadrabiam Iron Mana Początek końca. I kurczę - skoro sam Lupoi wymienia we wstępie, że jedną z najważniejszych opowieści o Iron manie są Armor Wars, to czemu ich nie ma ani w WKKM, ani w MMH? Tylko jakieś Pięć Koszmarów. No wielka szkoda. Może nadrobią w tomach 180-200.
No wielka szkoda. Może nadrobią w tomach 180-200.
Ciekawe jak jeżeli są ograniczeni chronologią. Teraz to już tylko pewnie 150-180 All-New All-Different Marvel a jeżeli dalej będą ciągnąć tą niekończącą się panoramę to Marvel NOW 2.0 do 200 xD
Armor Wars może wydać Egmont, bo Hachette 3 kolekcji na razie nie szykuje
to wiele wyjaśnia bo jestem właśnie na etapie dokupowania archiwalnych numerów i zostało mi tylko allegro z uzywancami i śmieszy mnie jak to niektóre numery maja sztucznie zawyżona cenę .
To mnie ciekawi, czy takie polskie Kingdome Come z 2005 ma sztucznie zawyżoną cenę? Albo polski Hush przed sierpniem? Albo ten tom Sin City czy Przewodnik Hugo? Po prostu drugi obieg rządzi się swoimi prawami - jest popyt to cena rośnie. I dlatego niektóre WKKM jak Old man Logan, Diabeł Stróż, X-Men Rozłam zyskują nawet znacznie na wartości. Tak wygląda ten rynek.
Oczywiście za gapiostwo się płaci ja przegapiłem okres kiedy Wkkm zaczęła byc wydawana. Zacząłem ja zbierać od nr 97 i rozumiem ze jeśli chce mieć ta kolekcje w jako takim stanie muszę więcej zapłacićJa widziałem dużo archiwalnych numerów w Centrum Komiksu w Warszawie jakby Ci to pomogło.
"Iron Man: Początek końca" to naprawdę zacny klasyk. Scenariusz jest niegłupi, dzieją się ważne i mocne rzeczy, a rysunki są bardzo dobre - zwłaszcza jak na 1967 rok.Podoba mi się ta ciągłość zdarzeń i nie zapominanie o przeszłości. świetny duet Goodwin-Tusca. Fajny jest też przegląd zbroi na końcu tomu. Chciałoby się mieć taki plakat. :smile: I pomyśleć, że aż do IM #142 zbroja się nie zmieniała, a dziś jest inna średnio co pół roku. :smile:
I po czymś takim człowiek chciałby sobie poczytać więcej Iron Mana. I to nie tylko nadchodzący tom z MMH, ale też inne ważne rzeczy. po Demonie w Butelce chciałem przelecieć ten okres kiedy Rhodey był IM, ale do dziś tego nie zrobiłem. Może teraz nadrobię. Hmmm...
Pewnine już było... ale w tym wątku trudno się dokopać pojedynczej informacji.
Czy w jakimkolwiek oficjalnym źrodle bylo podane, że kolekcja WKKM została rozszerzona do 150 tomów (nie licząc listu pani redaktor do 8azyla i tego, że wspominał o tym geek na swoim portalu)? bo na stronie internetowej w faqu wciąż widnieje 120 tomów...
Poczytaj opinie osób o tych klasycznych historiach tu na forum, a zorientujesz się że wiele osób nie jest w stanie przez nie przebrnąć
Bardzo reprezentatywna grupa, szczególnie biorąc pod uwagę szacowane nakłady, c.a. 5000 szt, plus portal dla zapaleńców komiksowych. Chyba nawet to się pod błąd statystyczny nie kwalifikuje :wink:
Głosowanie ze stycznia-marca 2013 na Najbardziej oczekiwane tomy WKKM ( oddano 82 głosy ) :
Kolejne głosownie odbyło się na przełomie grudnia-marca 2014/15 roku i miało wyłonić - Który tom WKKM określiłbyś jako "rewelacja, must have" ( oddano 63 głosy ) :
Polscy czytelnicy rzeczywiście nie lubią classic stuffu.
Tak sobie czytam tu i tam komentarze odnośnie materiału o Superbohaterach Marvela i innych kolekcjach komiksów i część ludzi się zgadza, część nie, normalka. Ale dotarłem do jednej wypowiedzi, która mnie nieźle zdezorientowała:[/size]"O jego rzetelności nie będę wspominał nawet, bo to temat na oddzielną dyskusję, ale z tego widać, że lobbuje "swoje" wydawnictwa i tyle."[/color]
[/size]Zastanawiam sie czy po jakiejś pubowej przygodzie nie kupiłem jakiegoś wydawnictwa z komiksami. Może ja wam w takim razie wydam tego Daredevila Bendisa! [size=0px]:D[/size]
Ale tak serio - ja wiem, że czasami trudno w to uwierzyć, ale twórcy internetowego contentu niekiedy mają tak, że promują coś za frajer, bezinteresownie, bo serio to lubią, popierają, etc. Wydawanie Marvel Now w takiej formie w jakiej robi to Egmont należy do tych rzeczy. Mam w zwyczaju robić tak też z browarami kraftowymi, Archie Comics ([/size][size=0px]<3[/size]) czy innymi markami, gadżetami i przedmiotami, które lubię.
A jeszcze co do tematu kolekcji - często pojawia się argument, że te są spoko, bo to fajne komiksy na start. Otóż moim zdaniem każdy komiks może stać się fajnym komiksem na start. Jednym z moich pierwszych tytułów przeczytanych z myślą "czas się zabrać za czytanie komiksów" było Avengers vs X-Men. Ni cholery z tego nie zrozumiałem bez całego kontekstu (jak pewnie ci wszyscy, którzy kupili/kupią to w ramach WKKM), ale jakoś mnie to wciągnęło i tak. Kolekcja czy nie, zacząć czytać można od czegokolwiek. Ba, trzeba!(A i jeszcze dodam, z własnego doświadczenia, ze komiksy nowsze czyta się zwyczajnie łatwiej. Może nie są lepsze od klasyków, ale przystępniejsze na pewno.)[/font][/color]
Bardzo reprezentatywna grupa, szczególnie biorąc pod uwagę szacowane nakłady, c.a. 5000 szt, plus portal dla zapaleńców komiksowych. Chyba nawet to się pod błąd statystyczny nie kwalifikuje :wink:
Poczytaj opinie osób o tych klasycznych historiach tu na forum
2. Marvels - 42
3. Spider-Man: Niebieski - 38
4. Wolverine: Broń X - 38
5. The Amazing Spider-Man: Ostatnie łowy Kravena - 33
6. Uncanny X-Men: Mroczna Phoenix - 28
Polscy czytelnicy rzeczywiście nie lubią classic stuffu.
Może poza Mroczną Phoenix wymienione tu tytuły nie łapią się w 100% do określenia ich ramotką (może powinniśmy wpierw ustalić definicję ramotki), bo jednak są trochę młodsze i odbiegają formą od ramotkowych w moim rozumieniu: lata 60, część 70 (może cała dekada, za mało chyba sie znam), gdzie mamy przeładowanie tekstem, opisy narratora, co robi bohater, mimo, że jest pokazane, wyczuwalnie przestarzały design strojów i urządzeń i przede wszystkim w sposób przestarzały prowadzoną narrację i perypetie bohatera, często od czapy.
Do miana classic stuff to jak najbardziej mi pasuje, do ramotki już nie.
Napisałem tak bo ludzie na tym forum używają pojęcia "ramota". Załóżmy, że chodzi o komiksy od 89' w dół.Ok z takim podziałem się zgodzę. Przy czym:
jest coś takiego że rzeczy które znamy cieszą się większą popularnością: The Amazing Spider-Man: Kraven's Last Hunt , Wolverine: Weapon X, Uncanny X-Men: Dark Phoenix jest tego najlepszym przykładem, pozostałe rzeczy to historię współczesne, jedynie Daredevil: Born Again jest wyjątkiem a wiesz dlaczego? bo to pisał Miller
Ale powiedzmy sobie szczerze zapaleńców na "stare komiksy wydania sprzed 89" jest garstka, przynajmniej te które nie są jakimiś tam klasykami.O, tak. Tylko jeszcze gdyby były w kolorze (oryginalnym, ale nie oczekujmy zbyt wiele).
Naprawdę fajną inicjatywą były Essentiale od Mandragory, w pewnym stopniu było to wyjście przeciw oczekiwaniom czytelników, ale jak Mandra skończyła wszyscy wiedzą.
O, tak. Tylko jeszcze gdyby były w kolorze (oryginalnym, ale nie oczekujmy zbyt wiele).Essentiale w pewien sposób były w kolorze oryginalnym
Essentiale w pewien sposób były w kolorze oryginalnymMożesz rozwinąć? Tak dla słabszych.
😀
Ale powiedzmy sobie szczerze zapaleńców na "stare komiksy wydania sprzed 89" jest garstkaPo czym wnosisz? Podobne argumenty padały przed startem kolekcji.
Czy w polskich wydaniach "Lazarusa"Jest korekta i to nie "po znajomości" i jest wg mnie wszystko OK.
A wracając do kwestii tłumaczenia z błędami, mam pytanie. Czy w polskich wydaniach "Lazarusa" i "Mysiej Straży" ktoś tego samego tłumacza przypilnował i poprawił jego błędy czy tam też są takie kwiatki?
Możesz rozwinąć? Tak dla słabszych.
Po czym wnosisz? Podobne argumenty padały przed startem kolekcji.
"WKKM? A kto to kupi? Przecież fanów komiksu trykociarskiego jest garstka, a poza tym komiksy w kioskach się nie sprzedają. Kolekcja padnie po dwóch miesiącach." A tu niespodzianka i kolekcje sprzedają się na tyle dobrze, że mamy teraz aż trzy na rynku. :smile:
Druga część nie bardzo wiem o co Ci chodzi ?Chodzi mi o to, że jeszcze tuż startem WKKM wiele osób wygłaszało opinie, także na tym forum (a może powinienem napisać "przede wszystkim na tym forum"), że w Polsce popyt na komiks superbohaterski jest mały, że wydawanie takich komiksów w kioskach to samobójstwo i w ogóle kto by chciał czytać komiksy o gościach strzelających promieniami z dupy poza garstką zapaleńców, którzy się tym jarają.
Uważam, że twoje obawy co do słabej sprzedaży komiksów Marvela sprzed dwudziestu, trzydziestu czy nawet czterdziestu lat (czyli nie dalej jak z połowy lat 70.) są przesadzone i skazane na porażkę. Jest wiele dobrych komiksów sprzed lat, które pod względem jakości scenariusza i rysunków mogą spokojnie konkurować z pozycjami najnowszymi. Jeśli Egmont postawi na odpowiednie tytuły, nie będzie problemów ze sprzedażą.
Narzekanie na to, że wyszedł po polsku taki Kapitan Marvel albo Korvac Saga, dla mnie jest herezją. :smile:
MMH jest jeszcze lepiej wydana niż WKKM i ja uważam, że spokojnie utrzyma się te 100 numerów na naszym rynku.
Uważam, że twoje obawy co do słabej sprzedaży komiksów Marvela sprzed dwudziestu, trzydziestu czy nawet czterdziestu lat (czyli nie dalej jak z połowy lat 70.) są przesadzone i skazane na porażkę. Jest wiele dobrych komiksów sprzed lat, które pod względem jakości scenariusza i rysunków mogą spokojnie konkurować z pozycjami najnowszymi. Jeśli Egmont postawi na odpowiednie tytuły, nie będzie problemów ze sprzedażą.
Runów, których była ogromna szansa na ukazanie się.Powtarzane to jest w kółko od jakiegoś czasu, tylko zastanawiam się skąd takie wnioski? Jakoś takiemu Egmontowi nie przeszkadzało że wydano pierwszy numer Superman/Batman, albo początek "Y ostatniego z mężczyzn" albo ... no dobra tyle mam przykładów. A nawet jeśli to prawda (choć nie widzę na to żadnego potwierdzenia i to jest jedynie usilne szukanie sobie wroga w kolekcjach), czyli kolekcje blokują Egmont, to ten mimo to jakoś sobie radzi i wydaje inne runy. Więc nie ma problemu. Może za jakiś czas wróci do tytułów wydanych w kolekcji i wyda resztę. Chodź cały czas uważam ze gdyby chcieli to by wydali. Pierwszy numer rzuciliby w tańszej cenie i spokojnie im by to zeszło. No i po te runy mogą sięgnąć też czytelnicy kolekcji którym dany numer przypadł do gustu. Może i ominęliby pierwszy numer ale kolejny mogliby już kupić.
Aj, zapomniałem, że w przyszłym roku film.
Myślę, że przy okazji nadchodzących filmów z Avengers Egmont w Klasyce Marvela powinien wydać jednym ciągiem trzy albumy - "Warlock by Jim Starlin: The Complete Collection", "Silver Surfer: Rebirth of Thanos" i "The Infinity Gauntlet", bo te trzy historie prowadzą jedna do drugiej.
Chodzi mi o to, że jeszcze tuż startem WKKM wiele osób wygłaszało opinie, także na tym forum (a może powinienem napisać "przede wszystkim na tym forum"), że w Polsce popyt na komiks superbohaterski jest mały, że wydawanie takich komiksów w kioskach to samobójstwo i w ogóle kto by chciał czytać komiksy o gościach strzelających promieniami z dupy poza garstką zapaleńców, którzy się tym jarają.Chodzi mi o to że sporo tych tytułów jest ciężko strawnych, powtarzam te kolekcje są dla nas przy okazji, a dla nowego czytelnika niezbyt udane wybory. Mimo wszystko narracje w latach dziewięćdziesiątych dość mocno się zmieniły, część komiksów jest bardziej przystępna.
A później okazało się, że popyt jest duży i teraz mamy na rynku prawdziwe zatrzęsienie historii z trykociarzami.
Uważam, że twoje obawy co do słabej sprzedaży komiksów Marvela sprzed dwudziestu, trzydziestu czy nawet czterdziestu lat (czyli nie dalej jak z połowy lat 70.) są przesadzone i skazane na porażkę. Jest wiele dobrych komiksów sprzed lat, które pod względem jakości scenariusza i rysunków mogą spokojnie konkurować z pozycjami najnowszymi. Jeśli Egmont postawi na odpowiednie tytuły, nie będzie problemów ze sprzedażą.
Dobra - są Ultimates 1, jest Marvels, jest Origin. Ale tych "ciężko strawnych" jest mały procent.
jako ze jakis czas temu zaprzestalem kupowania kolekcji ze wzgledu na zmęczenie komiksami ktore wyszly w latach 60-80offtopicowo: Gdy mnie dopada taka chandra (gdyż regularnie zaczytuję się w ramotkowatych marvelach), to na odtrutkę mam zawsze pod ręką komiksy spoza amerykańskiego mainstreamu.
i znowu dużo przypisów.Nie będzie ich dużo. Tym razem pojawią się tylko tam, gdzie naprawdę były potrzebne. Wziąłem sobie wasze uwagi do serca. :wink:
Swoją drogą The Incredible Hulk #161 też dostaniemy po polsku. Będzie w SBM w tomie z Beastem. :wink:Anion, a ten ostatni kadr z The Incredible Hulk #180, gdzie po raz pierwszy pojawił się Wolverine, to będzie w 110 tomie WKKM?
Dostałem odpowiedź, że przedłużenie jeszcze nie jest pewne (choć prawdopodobne)To kiedy oni będą to wiedzieć? jak tomy 121+ zaraz będzie trzeba robić :smile:
Swoją drogą to już trzeci poważny news że tego przedłużenia może jednak nie być.
Dostałem odpowiedź, że przedłużenie jeszcze nie jest pewne (choć prawdopodobne), bo negocjują z licencjodawcą i że wybór tomów, które miałyby się ewentualnie ukazać też jeszcze nie jest pewny.Może nie jest to kopiuj/wklej ale raczej grzeczne udawanie świętego. Od początku kolekcji były pozornie profesjonalne gadki jak to negocjują listę tytułów po numerze 60-tym, z uwzględnieniem listy Aniona itd. itp. Czesi od początku podali pełną liczbę tytułów, w Polsce do tej pory niektórzy czytelnicy są jeszcze zdziwieni, że idziemy z listą czeską a negocjacji tytułowych nie było żadnych. Prorokuję, że i tu będzie podobnie.
Może typowa korpogadka (choć mail do mnie nie był raczej wysłany na zasadzie copy-paste - nie te brzmienie), a może coś jest na rzeczy i nie ma pewności co do tego predłużenia...
Z innej beczki - nie czytałem jeszcze Kree-Skrull War i W cieniu Saurona, ale niedawno przejrzałem te komiksy i muszę napisać, że Adams jest dla mnie niesamowity. Wyrasta na jednego z moich ulubionych artystów w komiksowie w ogóle. Nawet jak scenariusz tych komiksów będzie fatalny, komiksy te warto kupić dla samych artów.
Z innej beczki - nie czytałem jeszcze Kree-Skrull War i W cieniu Saurona, ale niedawno przejrzałem te komiksy i muszę napisać, że Adams jest dla mnie niesamowity. Wyrasta na jednego z moich ulubionych artystów w komiksowie w ogóle. Nawet jak scenariusz tych komiksów będzie fatalny, komiksy te warto kupić dla samych artów.Adams obok Steranki to mój ulubiony artysta przełomu lat 60 i 70. To co popełnił w X-Men to absolutne mistrzostwo. W ogóle X-Men od momentu kiedy do zespołu dołączył Adams czyta się zupełnie inaczej. Starsze rzeczy czytam po jednym zeszycie dziennie, ale kiedy wziąłem na warsztat X-Men to nie mogłem się doczekać kiedy przeczytam kolejny zeszyt. Historia wciągająca na maksa. Nie tylko rysunki, ale i kadrowanie były tak dynamiczne, że od tych komiksów nie sposób się oderwać.
mam wielką, ogromną wręcz nadzieję, że ktoś w haszecie wykazał się odrobiną zdrowego rozsądku i okaże się, że kolekcja została skasowana na 120 numerze. sporo dubli, lepsze oraz TAŃSZE zamienniki od egmontu, poprzerywane historie, wodzenie prenumeratorów za nos (ile było już tych przedłużeń, hmm?) - to się nie może udać. lepiej powiedzieć "basta" teraz niż urywać gdzieś na numerze 131 z powodu odpływu czytelnictwa.
w tej chwili najprawdopodobniej Thing będzie ucięty, jeżeli skończą na 120Z tego co widzę i po sprawdzeniu grafik w sieci to idealnie się zmieści do 120 numeru, może nawet będzie tom zapasu.
Dzięki, sam nigdy nie wpadłbym, żeby spróbować w ten sposób ;)
@mack3
Po prostu wciśnij "modyfikuj post" i usuń te znaczki size z nawiasami.
Dzięki, sam nigdy nie wpadłbym, żeby spróbować w ten sposób :wink:To może ja zasugeruję jak sobie z tym poradzić - w moim przypadku pomaga wycięcie treści posta (bez zbędnych znaczków) do Wordpada i z powrotem przeklejenie do czystego okienka z edytowaną treścią. Dziwny myk, ale u mnie się sprawdza. Pozostawia jedynie kilka pustych wierszy na początku postu.
lepiej powiedzieć "basta" teraz niż urywać gdzieś na numerze 131 z powodu odpływu czytelnictwa.[/size]urwali kiedyś tak kolekcję?
To może ja zasugeruję jak sobie z tym poradzić - w moim przypadku pomaga wycięcie treści posta (bez zbędnych znaczków) do Wordpada i z powrotem przeklejenie do czystego okienka z edytowaną treścią. Dziwny myk, ale u mnie się sprawdza. Pozostawia jedynie kilka pustych wierszy na początku postu.Wcześniej próbowałem kopiując do worda, zmieniając czcionkę, rozmiar i wklejająć z powrotem na forum - nie zadziałało. Teraz przekleiłem podobnie, ale wklejając do notatnika... i udało się :)
Ale tłumaczenie komiksów z angielskiego to nie fizyka kwantowa, więc chętni na pewno się znajdą.
Kwiecień 2017
- 114. Ultimate Comics Spider-Man Who is Miles Morales (05.04.2017) (N)
I jeszcze taka ciekawostka: W 1602 i Przedwiecznych w WKKM były stare tłumaczenia Egmontu :smile:W tomie Wolverine też było stare tłumaczenia Egmontu (tłumaczył Jacek Drewnowski).
A w przeczytanym dziś Iron Man: Początek końca mamy takie słowo jak "rządza". Czyli nie tylko w SBM takie błędy (co oczywiście nikogo nie usprawiedliwia.Tłumaczył zapewne ktoś z klanu p.B.Komorowskiego. A jak ogólnie ten tom wypada?
Zdaje się, że to co mieli mi dać (m.in. Ostatnie łowy Kravena, Daredevil Millera, Dark Phoenix Saga, Wolverine etc.) dali mi w ramach pierwszej setki.Ja bym aż tak bardzo nie narzekał na tą drugą 60-tkę WKKM. Było parę absolutnych klasyków, które naprawdę fajnie się czytało (genezy bohaterów, Nadejście Galactusa, Nick Fury, Kapitan Marvel, Nigdy więcej Spider-Mana, Śmierć Stacych X-Men z pierwszego składu, Druga Geneza, Opowieści z Asgardu, Wojna Kree ze Skrullami). A tych rzeczy raczej żadne wydawnictwo u nas by nie wydało.
Ja sobie akurat AvX odpuściłem. Pajęczą zresztą też. Kiedy zajrzałem do środka, stwierdziłem, że dla mojego zdrowia psychicznego, sakwy i półki lepiej będzie jeśli sobie po prostu na jakimś Avalonie przeczytam streszczenie.Z tych wszystkich ważniejszych eventów czytałem na razie tylko Rozłam i muszę przyznać, że była to wyjątkowo udana historia z mutantami (no może poza durnym vilianem w postaci dziecięcego Hellfire Clubu). Pajęcza wyspa i AvX czekają na pozostałe tomy żebym mógł przeczytać w całości. Mam coś takiego, że nawet jeśli jakiś event jest słaby (vide Tajna inwazja, Oblężenie) to i tak trzymam go u siebie na półce, a to tylko dlatego żeby ogarniać całość tego wcale nie małego uniwersum (wyjątkiem był tylko Sam Strach, którego bez żalu się pozbyłem). Dlatego też na kolejne eventy bardzo się cieszę.
Natomiast co do reszty Twojej wypowiedzi, wiesz, racja. Jesli chodzi o WKKM to mnie najbardziej cieszyły te klasyczne klasyki, które nawet jeśli mocno już zardzewiały, to jednak są takim totalnym kanonem. Choć je tez już sobie zacząłem odpuszczać (Defenders, ostatni Iron Man i Inhumans zostały na kioskowej półce).Oczywiście mam świadomość, że w zalewie klasyki znalazły się tomy, które bardzo już się zestarzały i czyta się je naprawdę ciężko. Ja też odpuściłem sobie parę starszych tomów (m.in. dwa Iron-Many, pierwszy Hulk, Dr Strange, Silver Surfer), parę sprzedałem (m.in. Daredevil, Sądny dzień), a parę zostawiłem ale tylko ze względu na ważność historii dla danego bohatera, a nie ze względu na dobrą jakość (m.in. Rangnarok, W sercu atomu). Ale trzeba przyznać, że ze znaczną ilością klasycznych tytułów to H odwaliło kawał dobrej roboty wydając je.
Nadejście Galactusa, Nick Fury, Kapitan Marvel, Nigdy więcej Spider-Mana, Śmierć Stacych X-Men z pierwszego składu, Druga Geneza, Opowieści z Asgardu, Wojna Kree ze Skrullami)to W sercu atomu na ich tle wypada dość ... blado. Ale faktem jest, że Buscema był tutaj w świetnej formie (tak ja zresztą na przestrzeni całej swojej twórczości)
No i to jest must have dla zbierających Superior Spider-Mana z Marvel Now.Naprawdę? Nie kupiłem i jakoś dobrze mi się czyta Superiora. Akurat wszystko co trzeba wiedzieć jest w serii zawarte i wg mnie Pajęcza Wyspa nie jest wcale obowiązkową lekturą.
Taka synergia mi się podoba.To zacznij czytać całościowo Marvela np. na comixlogy albo Marvel Unlimited wtedy zobaczysz prawdziwą synergię tego świata.
mkolek
To, że skrótowo w Superiorze wyjaśniono jak Otto zainfekował Parkera nie znaczy wg mnie, że to wystarczy. uważam, że należy to samemu zobaczyć w komiksie. W innym wypadku wystarczyłoby czytać streszczenia komiksów, a nie właściwe źródła.
I że jest ona niższa niż konkurencja. Że Secret Wars w przyszłym roku wyjdzie właśnie w tej formie.Secret Wars w WKKM na pewno (jeśli) wyjdzie w dwóch tomach :smile: to jest 312 stron.
W takim razie nie warto. Dodatki są nieistotne dla ceny 40 zł. Podobnie ma się sprawa z drugą genezą.Popieram. Poza tym te kolory w WKKM takie jakieś nieciekawe. Essentiale powinny Ci wystarczyć.
Czy to jest kwestia tej samej drukarni?Na pewno nie. Egmont - Edica, WKKDC - Industria Grafica Cayfosa, WKKM (i chyba SBM) tu nie podpisują ale też na pewno inna drukarnia. Po zapachu stron można też sprawdzić :smile:
Pytanie do osób które zamawiały numery archiwalne wkkm. Jak wygląda sprawa pakowania? I jakim stanie są komiksy? Są to nówki czy poobijane, porysowane egzemplarze?byłem kilka miesięcy w plecy z prenumeratą i niestety, niekiedy komiksy przychodziły w kiepskim stanie, poobijane i porysowane.
byłem kilka miesięcy w plecy z prenumeratą i niestety, niekiedy komiksy przychodziły w kiepskim stanie, poobijane i porysowane.
Ja np. jestem w tej chwili zajęty tłumaczeniem WKKM #119 oraz redagowaniem SBM #7 i gonią mnie terminy. (https://www.facebook.com/images/emoji.php/v7/ff8/1.5/16/1f61b.png)
121-123 mają już tłumaczenia gotowe (listy oryginalnej) ale czy będą te same?Jeśli to będą Marvel Now, to aż się ciśnie samo aby dogadali sprawę z Egmontem dotyczącą tych samych komiksów. Ale patrząc jak wychodzą nowe tłumaczenia tych samych historii które pojawiają się w SBM i WKKM (na niekorzyść SBM) to mam przeczucie że będzie podobnie. To pokazuje że Hachette wg mnie orientuje się co jest zawarte w komiksach, płacąc dwa razy za tą samą robotę.
Anion już pewnie wie jaki będzie tom 121. :smile:
Jeśli to będą Marvel Now, to aż się ciśnie samo aby dogadali sprawę z Egmontem dotyczącą tych samych komiksów. Ale patrząc jak wychodzą nowe tłumaczenia tych samych historii które pojawiają się w SBM i WKKM (na niekorzyść SBM) to mam przeczucie że będzie podobnie. To pokazuje że Hachette wg mnie orientuje się co jest zawarte w komiksach, płacąc dwa razy za tą samą robotę.
Jeśli to będą Marvel Now, to aż się ciśnie samo aby dogadali sprawę z Egmontem dotyczącą tych samych komiksów.Przypominam tylko, że Mucha sama stwierdziła, że w połowie roku kończy tłumaczyć WKKM. Oczywiście może pojedyncze tomy im się trafią, ale to raczej znaczy, że tłumaczenia będą brane od Egmontu. Na razie nie ma co poruszać tego tematu.
Ej, o co chodzi z tymi cenami WKKM na allegro? Sprzedający szukają jeleni, którzy nie wiedzą, że można zamawiać archiwalne numery? Rozumiem tomy z początku kolekcji, ale kilka ostatnich jest wystawionych za 50 zł i więcej. A pierwsze Avengers vs. X-men za 90 zł. Przecież to absurd! :biggrin:
To jeszcze nic. WKKM Tom 054: Wolverine: Staruszek Logan jest wystawiony za 160 zł, a WOLVERINE - WKKM - TOM 54 za 169 zł. Można też znaleźć tańsze egzemplarze, choć tych konkretnych tomów poniżej 45 zł nie widziałem.
Przecież sytuacja ma miejsce od lat. Miała miejsce nawet wtedy, gdy numery z pierwszej 50 były teoretycznie nadal "dostępne" jako archiwalne (a jak się później okazało - nie).
Współczucia dla szczęśliwców, którzy kupią coś takiego. Wydanie zagraniczne na "drogim" Multiversum kosztuje obecnie 114,80 zł. Warto dodać, że to format powiększony HC z ładną grafiką na okładce i bez kaszany tłumaczeniowej.
142.Thor: The Goddess of Thunder (Thor (vol. 6) #1-5)
Kolejny dubelek :smile: ciekawe czy dadzą kolejny tom czy takie urwane będzie.
Przecież Egmont tego nie wydaje.
Seria Thor Jane Foster pojawiła się jakoś w czasie AXIS więc Egmont raczej powinien zdarzyć wydać to pierwszy
Ale pewnie zacznie po God of Thunder. Kto wie. Ja bym chciał wszystko od Aarona z Thorem
121. | Guardians of the Galaxy: Cosmic Avengers | Guardians of the Galaxy: Tomorrows Avengers #1 and Guardians of the Galaxy (vol. 3) #0.1 & 1-3 | (12.07.2017) |
122. | Uncanny Avengers: The Red Shadow | Uncanny Avengers #1-5 | (26.07.2017) |
123. | Hawkeye: My Life as a Weapon | Hawkeye (vol. 4) #1-5 and Young Avengers Presents #6 | (9.08.2017) |
124. | All-New Ghost Rider: Engines of Vengeance | All-New Ghost Rider #1-5 | (23.08.2017) |
125. | Avengers: Avengers World | Avengers (vol. 5) #1-6 | (6.09.2017) |
126. | Silver Surfer: New Dawn | Silver Surfer (vol. 7) #1-5, "Girl on Board" from All-New Marvel Point One | (20.09.2017) |
127. | Nova: Origin | Nova (vol. 5) #1-5, "Diamondhead" from Marvel Now! Point One. | (4.10.2017) |
128. | New Avengers: Everything Dies | New Avengers (vol. 3) #1-6 | (18.10.2017) |
129. | Superior Spider-Man: My Own Worst Enemy | Amazing Spider-Man #698-700, Superior Spider-Man #1-5 | (1.11.2017) |
130. | Thor: God of Thunder - The God Butcher | Thor God of Thunder #1-5 | (15.11.2017) |
131. | Infinity (Part 1) | Infinity #1-3, Avengers (vol. 5) #18-20, New Avengers (vol. 3) #9-10 | (29.11.2017) |
132. | Captain America: Castaway in Dimension Z | Captain America (vol. 7) #1-10 | (13.12.2017) |
133. | Infinity (Part 2) | Infinity #4-6, Avengers (vol. 5) #21-23, New Avengers (vol. 3) #11-12 | (27.12.2017) |
134. | Fantastic Four: Voyagers | Fantastic Four (vol. 4) #1-8 | (10.01.2018) |
135. | Young Avengers: Style > Substance | Young Avengers (vol. 2) #1-5 | (24.01.2018) |
136. | Death of Wolverine | Death of Wolverine #1-4 | (7.02.2018) |
137. | Original Sin (Part 1) | Original Sin #0-3, Original Sins #1-3 | (21.02.2018) |
138. | Ms. Marvel: No Normal | Ms. Marvel (vol. 3) #1-5 and "Garden State of Mind" from All-New Marvel Now! Point One | (7.03.2018) |
139. | Avengers Arena: Kill or Die | Avengers Arena #1-7 | (21.03.2018) |
140. | Original Sin (Part 2) | Original Sin #4-8, Original Sins #4-5, Original Sin: Annual #1 | (4.04.2018) |
141. | Rocket Raccoon: A Chasing Tale | Rocket Raccoon (vol. 2) #1-6 | (18.04.2018) |
142. | Thor: The Goddess of Thunder | Thor (vol. 6) #1-5 | (2.05.2018) |
143. | TBA | TBA | (16.05.2018) |
144. | TBA | TBA | (30.05.2018) |
145. | Deadpool's Secret Secret Wars | Deadpool's Secret Secret Wars #1-4 | (13.06.2018) |
146. | Avengers: Time Runs Out (Vol. 1) | Avengers (Vol. 5) #35-37 + New Avengers (Vol.2) #24-25 | (27.06.2018) |
147. | (11.07.2018) | ||
148. | (25.07.2018) | ||
149. | (8.08.2018) | ||
150. | (22.08.2018) |
Przecież Egmont tego nie wydaje.Wyda na bank :smile: z Marvel NOW to już wszystko ładnie widać kiedy co wyjdzie.
Na razie to jedynie domysły.Tak samo jak co do Amazing Spider-Mana :biggrin:
Ale pewnie zacznie po God of Thunder.Inaczej się nie da :smile:
Jeśli przyjmiemy, że na Time Runs Out będą poświęcone cztery tomy, a na Secret Wars dwa, to wychodzi na to, że znamy już 29 z 30 dodatkowych tomów. :smile:Ciekawe co będzie tym ostatnim. AXIS? Coś z Ultimate? Ciekawe czy przedłużą do 180 :P
Zastanawiam się nad jedna rzeczą. Dlaczego Gildia nigdy nie może poprawnie oszacować ilości zamawianych tomów wkkm?Dlatego że oni nie zamawiają tyle ile chcą tylko tyle ile dadzą radę (możliwe że to zawsze ta sama ilość) bo sami sobie załatwiają a WKKDC mają chyba od Eaglemoss.
Poskarż sie do Strasburga :smile:
Człowieku czy ty.nie rozumiesz, że Gildia zawsze zamawia tyle samo egzemplarzy Wkkm? Ale ich popularność jest różna. Te lepsze/głośniejsze schodzą szybciej, a klasyki wolniej. A potem Antari przychodzi we wtorek przed premierą następnego tomu do Empiku i się dziwi, że nie ma dla niego drugiego tomu Avengers vs X-Men. O podaniu na złotej tacy nie wspominając. Oj biedactwo. Przecieżw listopadzie z 1 tomem było to samo - wymiotło go z półek. W czerwcu będzie to samo - odrazu ci mówię.
A serio rada - zadzwoń w środę do Hachette, dopłać 6 zł za wysyłkę ( gapowe) i będziesz miał.
Próbuję cię uświadomić od czasu jak podzieliłeś się tą smutną historią o tym jak w 2014 roku nie miałeś w ciągu 2 tygodni chwilki czasu by pójść do Empiku i kupić Civil War.
NIC naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie żeby Gildia zamawiała więcej.Pytam z ciekawości. Skąd ta pewność? Gdyż skoro nic nie stoi na przeszkodzie, czemu Incal czy inne sklepy stricte komiksowe nie bawią się w to?
NIC naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie żeby Gildia zamawiała więcej.STOI :smile: Gildia sama o tym pisała że sami sobie skądś tam załatwiają ileś tam (i pewnie więcej się nie da) egzemplarzy a nie od wydawnictwa.
No tak - bo jaśnie pan Antari, nie będzie się użerał z plebsem, za jaki uznaje panie z BOKu. No sorry - ale jeśli ty znowu nie możesz się przejść do Empiku w okolicach premiery, albo brzydzi cię rozmowa z BOKiem Hachette, to wcale nie jest mi ciebie żal i wcale nie żałuję moich złośliwostek. Próbuję cię uświadomić od czasu jak podzieliłeś się tą smutną historią o tym jak w 2014 roku nie miałeś w ciągu 2 tygodni chwilki czasu by pójść do Empiku i kupić Civil War. Ale jeśli ty jesteś oporny na wiedzę, to co się dziwisz, że Gildia też się nie zmienia?
Dyskutowaliśmy na forum o tym - Gildia zdobywa tyle WKKM ile może. Po prostu ma pewien limit i wyżej nie podskoczy. Dlatego przy stałej poday i zmiennym popycie należy się liczyć z tym, że pewne tomy się utleniają dość szybko. Ale to są takie same pretensje jakbyś przyszedł o 18.00 do piekarni i nażekał, że nie ma ciepłych, świeżych bułeczek.
WKKDC ma inną sytuację, bo jej podwykonawcą jest Egmont. I on w przeciwieństwie do Muchy ma chody w Empiku i właśnie dlatego ta sieć sprzedaje głównie jego komiksy i w salonach i na empik.com. Mucha nie ma takich dojść i dlatego z WKKM czy MMH nie ma tak lekko. Nie wiem czego tu nie rozumiesz, że większe wydawnictwo ma większe znajomości i dlatego ono jest na empiku, a jego mniejsi konkurenci (albo znienawidzeni jak Hachette :smile: ) już tam nie są.
Jeszcze odnośnie Gildii to z tego co pamiętam, cyyba ktoś pisał że oni na tej sprzedaży nie zarabiają. Ot, sprzedają komiksy za tyle ile je kupują. Ale może głupoty wypisuję więc sprostujcie.
Kioski RRucjhu i Kolportery jak sprzedają po te 40 zł WKKMy, to mają jakąś tam swoją niedużą prowizję. Ja podejrzewam, że na nich Gildia właśnie też tyle zarabia. A mają w dniu premiery, bo w dniu premiery tak jak do innych punktów sprzedaży im te komiksy przywożą.
Kioski RRucjhu i Kolportery jak sprzedają po te 40 zł WKKMy, to mają jakąś tam swoją niedużą prowizję. Ja podejrzewam, że na nich Gildia właśnie też tyle zarabia. A mają w dniu premiery, bo w dniu premiery tak jak do innych punktów sprzedaży im te komiksy przywożą.Gildia to sobie sama załatwia (pisali że Hachette nie chce z nimi współpracować) Może im jakiś kiosk bierze czy coś takiego.
A kto dystrybuuje i rozwozi prasę po całej Polsce do punktów sprzedaży? Hmmm sam nie wiem. Czy robią to ciężarówki Ruchu i Kolportera, czy oni mają umowę jeszcze z jakąś firmą dostawczą. Ciekawe zagadnienie - jak wygląda proces dzięki któremu codziennie o 6.00 rano nowa prasa trafia do kiosków? Nigdy się nad tym głebiej nie zastanawiałem. Ktoś przywozi i jest.
Kontynuuję zapoznawanie się ze starociami początków Marvela.Nadejście Galaktusa to faktycznie majstersztyk. Aż dziw, że ten tom prawie w ogóle się nie zestarzał. Natomiast Sądny dzień to już tylko cień poprzedniego tomu.
Ja z kolei wziąłem się właśnie za lata całe 70-te jakie wyszły w WKKM i za mną już ... pierwszy zeszyt tomu 110 - origin Warlocka. Strasznie nudne to było. Na siłę wrzucona jakaś dziwna filozofia, a wszystko przegadane jeszcze bardziej niż niejeden komiks z lat 60-tych. Mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej.Żadna dziwna filozofia, a jedynie totalna zrzynka z Biblii. High Evolutionary = Bóg, Man-Beast = Szatan, Warlock = Jezus. :wink:
@UPMuszę zacytować samego siebie
To już ci powiem, że popełniłeś błąd omijając "Początek Końca". Ten Iron Man mi się naprawdę spodobał. Dobre continuity, świetne rysunki Tuski, scenariusze nie są bezdennie głupie i komiczne jak np. w Zmierzchu Mutantów.
Mój Boże, 8azyliszek, jak my się nie zgadzamy w swoich ocenach.Tak więc wybacz mi, ale ... ten tego ... no ... hmm
Żadna dziwna filozofia, a jedynie totalna zrzynka z Biblii. High Evolutionary = Bóg, Man-Beast = Szatan, Warlock = Jezus. :wink:Heh, dobre, nie zwróciłem na to uwagi
jak nawet nie spróbujesz, to się nie przekonasz.Ty HIPOKRYTO! :lol:
Wspólne dzieci rodzica rodzonego i rodzica przybranego są dla ich dzieci z poprzednich związków:https://pl.wikipedia.org/wiki/Przybrana_rodzina
- rodzeństwem przyrodnim (przyrodni brat, przyrodnia siostra) i są z nimi bezpośrednio spokrewnione (https://pl.wikipedia.org/wiki/Pokrewie%C5%84stwo) (w drugim stopniu linii bocznej (https://pl.wikipedia.org/wiki/Stopie%C5%84_pokrewie%C5%84stwa)).[/l][/l]
Wspólne dzieci rodzica rodzonego i rodzica przybranegoLoki z Thorem nie mają wspólnego rodzica.
@LafWiem. Temu właśnie miał służyć mój post - potwierdzeniu Twojego toku rozumowania.
Potwierdziłeś to tym wpisem:Loki z Thorem nie mają wspólnego rodzica.
I nie mówię o Tragedii i TriumfieBazyl! Odstaw na półkę to nieoficjalne tłumaczenie! Może nie wiesz, ale na forum jest opcja wyszukania po wpisaniu nazwy. Gdy ktoś będzie szukał informacji o tym komiksie, to z pewnością nie natrafi na Twoje posty, co będzie szkodą, nawet jeśli nie napiszesz niczego mądrego, bo ktoś inny może odpisać (przy okazji nie podając w ogóle nazwy) z sensem.
Wiem. Temu właśnie miał służyć mój post - potwierdzeniu Twojego toku rozumowania.Trzeba było dopisać coś w stylu "Masz rację" albo"Zgadza się" :smile:
"The Tragedy and The Triumph" w życiu bym nie przetłumaczył jako Upadek i Wzlot. Upadek to "The Fall" po angielsku. Wzlot to na pewno nie "Triumph".Pamiętam jak ktoś miał pretensje swojego czasu o tłumaczenie Batman Black Mirror, jako Batman Mroczne odbicie, uparcie twierdząc, że powinno być
Pamiętam jak ktoś miał pretensje swojego czasu o tłumaczenie Batman Black Mirror, jako Batman Mroczne odbicie, uparcie twierdząc, że powinno być Mroczne lustro, tylko że takie tłumaczenie w ogóle nie grało z samą zawartą historią.
Nie czytałem (w sensie, że w ogóle nie kupiłem) natomiast Strange'a, Hulka, Iron Mana i Silver Surfera. Daj znać, jak przebrniesz przez te tomy, bo zawsze szukam potwierdzenia na słuszność podjętych przeze decyzji.Strange'a przeczytałem. Ostatnio nawet na filmie byłem w kinie i ta postać mnie zainteresowała. Ale ten komiks z lat 60-ych niestety nudnawy :wink: . Iron Man już lepszy. Też sporo dialogów można zignorować, ale... Jak spodobał Ci się Nick Fury to możesz dać szansę - dużo gościnnych występów Sitwella i zaraz robi się zabawniej :wink: No i nawet Nick się pojawia. A zeszyt Invicible Iron Man 2 wręcz skłonił mnie do głębokiej refleksji... :roll: Jak na lata 60-te to całkiem całkiem
Ja z kolei wziąłem się właśnie za lata całe 70-te jakie wyszły w WKKM i za mną już ... pierwszy zeszyt tomu 110 - origin Warlocka. Strasznie nudne to było. Na siłę wrzucona jakaś dziwna filozofia, a wszystko przegadane jeszcze bardziej niż niejeden komiks z lat 60-tych. Mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej.
Ja tam się akurat czepiam, bo jesteś najmniej kompetentną osobą do wypowiadania się o tłumaczeniach, a jednocześnie wypowiadasz się najwięcej.A coś konkretnego?
Zresztą kiedyś pisałem, że z tytułami WKKM czasem Mucha pojechała i źle tłumaczyła.Bez złośliwości i uszczypliwości, ale kiedyś pisałeś, że Civil War to Wojna Cywilna
Bez złośliwości i uszczypliwości, ale kiedyś pisałeś, że Civil War to Wojna CywilnaAleż Civil War to przeciez Wojna bohaterów!
Choć raz polski tytuł lepiej oddawał zawartość filmu niż tytuł oryginalny.
Po prostu więcej mi mówi taki tytuł.
A później się okazuje, że nie to dostałeś czego się po tytule spodziewałeś :badgrin:
A później się okazuje, że nie to dostałeś czego się po tytule spodziewałeś
Mowa jest o tytułach, a nie o zawartości komiksów.
A później się okazuje, że nie to dostałeś czego się po tytule spodziewałeś
Mowa jest o tytułach, a nie o zawartości komiksów.
Tymczasem Civil War to nazwa, która mówi (przynajmniej mi), że konflikt jest o wielką bliżej niesprecyzowaną stawkę i będzie miała ona swoje następstwa. Po prostu więcej mi mówi taki tytuł.Wydaje mi się, że w kulturze amerykańskiej mianem 'civil war' określa się wojnę secesyjną (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_secesyjna), która jest bardzo rozpoznawalnym wydarzeniem. Taka nazwa na pewno dała dodatkowy rozgłos dla tego komiksu. W Polsce te wydarzenia, choć znane, nie mają takiej siły przebicia.
Wydaje mi się, że w kulturze amerykańskiej mianem 'civil war' określa się wojnę secesyjną (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_secesyjna), która jest bardzo rozpoznawalnym wydarzeniem. Taka nazwa na pewno dała dodatkowy rozgłos dla tego komiksu. W Polsce te wydarzenia, choć znane, nie mają takiej siły przebicia.
Wydaje mi się, że w kulturze amerykańskiej mianem 'civil war' określa się wojnę secesyjną (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_secesyjna),
Tylko, że określenie "wojna secesyjna" jest polskie. A nie akuratne.Dokładnie. W języku polskim nie ma idealnego odpowiednika na ten tytuł. Moim zdaniem 'wojna domowa' najlepiej oddaje sens historii mimo, że nie kojarzy się z żadnymi konkretnymi wydarzeniami.
A zeszyt Invicible Iron Man 2 wręcz skłonił mnie do głębokiej refleksji... :roll: Jak na lata 60-te to całkiem całkiemChyba te seria była bez "Invincible"? (chyba, że się mylę)
Chyba te seria była bez "Invincible"? (chyba, że się mylę)W WKKM 75 piszą, że oryginały to Invicible Iron Man 1-4
Dokładnie. W języku polskim nie ma idealnego odpowiednika na ten tytuł. Moim zdaniem 'wojna domowa' najlepiej oddaje sens historii mimo, że nie kojarzy się z żadnymi konkretnymi wydarzeniami.
Choć raz polski tytuł lepiej oddawał zawartość filmu niż tytuł oryginalny.Tylko nie chodzi o to, że tytuł ma oddawać zawartość dzieła. Chodzi o to, co w tytule chciał zawrzeć autor dzieła. Tytuł jest integralną częścią działa i nie mogę pojąć jak to jest w tym kraju besztane.
XXX pisze:Dlaczego "Batman. Black Mirror" chcecie przetłumaczyć na "Mroczne odbicie"? Dark reflection WTF? Czyżby komuś "odbiło"? Może się jednak "z-reflektujecie" i dacie prawidłowe tłumaczenie czyli "Czarne zwierciadło" albo po prostu "Czarne lustro"...
Moja odpowiedź: Nie zawsze automatyczne tłumaczenie najlepiej oddaje sens oryginału. "Wielki słownik angielsko-polski PWN" wylicza "odbicie, odzwierciedlenie" jako jedno z tłumaczeń słowa "mirror", zwłaszcza w sensie przenośnym. Zerknąłem na streszczenie i wydaje mi się, że taki przekład w kontekście wymowy całego komiksu (bo przecież nie można tłumaczyć tytułów w oderwaniu) jest uzasadniony: chodzi tu chyba o to, że jedna z występujących w historii postaci jest "black mirror" innej. Po polsku powiedzielibyśmy chyba, że jest jej mrocznym odbiciem, a nie czarnym zwierciadłem (http://alejakomiksu.com/forumkomiks/images/smilies/icon_wink.gif)
Zawsze jest też kwestia czy powinna być Saga Korvac'a czy Saga o Korvac'u. :smile:Ani jedno ani drugie, bo apostrof jest tam niemile widziany. Tak na poważnie to spodziewałem się tej 1. wersji i byłem zdziwiony, bo wydawało mi się, że "Dark Phoenix Saga" to u nas "Saga Mrocznej Phoenix", ale jest jak jest i powinno się stosować oficjalne tłumaczenie lub EWENTUALNIE cały czas posługiwać się oryginalnym tytułem.
Na czeskiej wiki zmienił się wpis przy rozszerzeniu 121-150:Bardzie że kolekcja nie będzie konturowana, dystrybutor zamknął kolekcję.
"V následující tabulce se nachází seznam 30 knih ze třetího rozšíření. Toto rozšíření zatím nebude v ČR K dispozici, neboť distributor vydání zrušil."
Dobrze czytam że zostało anulowane?
@KijanekNA stronie nadal widnieje informacja że kolekcja liczyć będzie 120 tomów
Jeśli mi pani redaktor prowadząca odpisała, że Hachette PL przedłuży nasze WKKM, to przedłuży. Oskarżasz mnie i Janka, że wysnuwamy swoje teorie i podajemy tylko takie argumenty które nam pasują. A ty robisz DOKŁADNIE TO SAMO.
@KijanekWłaśnie.
Na stronie też są tomy tylko do "Sagi o Korvacu" jest to fakt czy kłamstwo? Jak strona będzie aktualna to będzie jakiś argument :smile:
u Czechów też miało być na 100 % przedłużenie.Info? tylko takie 100% albo wyjdziesz na mega gamonia :smile:
Weźmy pod uwagę że nasz rynek jest dużo mniejszy niż Czeski.
Info? tylko takie 100% albo wyjdziesz na mega gamonia :smile:"Miało być" - też mieli podobno potwierdzone, przynajmniej jeszcze z 2 miesiące temu tak powiadała ichniejsza wikipedia.
Mamy aktualne potwierdzenie (bieżące, z tego roku) że kolekcja zostanie przedłużona?A mamy oficjalne potwierdzenie z tego roku że Egmont wyda Batman/Judge Dredd??? :biggrin:
Ke? Z niemieckim to się zgodzę bo jesteśmy dwa razy mniejsi. Ale od czeskiego? To przecież nieprawda.
Kiedyś Radef pisał że teraz poza kolekcją nie wychodzi tam (prawie)nic Marvela.
Latem byłem w czeskim comics point i na własne oczy widziałem ile dobra u nich wydali. Z samego superhero zdecydowanie więcej u nich wychodzi.
A mamy oficjalne potwierdzenie z tego roku że Egmont wyda Batman/Judge Dredd??? :biggrin:Mamy informację że komiks w październiku był na liście tytułów planowanych do wydania w roku 2017
Po pierwsze jest to tylko info sprzed 4 miesięcy. Ma ktoś aktualne potwierdzenie z tego roku?Czyli do WKKM pasuje a do Egmont już nie? :biggrin:Po drugie nie jest to oficjalnie potwierdzone tylko mail.Po trzecie trochę się sytuacja zmieniła na naszym rynku komiksowym.
@KijanekO co Ci teraz chodzi Człowieku?
Proszę:Czyli do WKKM pasuje a do Egmont już nie? :biggrin:
A to już twój problem :smile: Info jest pewne a może się nie sprawdzić tak samo jak Bat/Dredd od Egmont.Dlaczego przytaczasz ten tytuł?
Koniec bo offtop.
więc jeszcze jest czas.
jak Kapitana Brytanię w WKKMPrzecież Kapitan Brytania był w WKKM :biggrin:
zawsze możesz do nich zadzwonić / mailować.Lepiej nie :smile: Ostatnio jak zadzwonił do Egmontu to mu naściemniali o jakimś oświadczeniu w sprawie wycięcia Ziemi 2 :lol: A BOK Hachette mówi już o tym przedłużeniu?
Kiedyś Radef pisał że teraz poza kolekcją nie wychodzi tam (prawie)nic Marvela.Potwierdzam.
Szkoda ze nikt nic nie pisze o dzisiejszym Deathlocku. Kolejny przykład jak ciekawe pozycje daje nam Hachette. Rzadki klasyk na pewno wart zapoznania.Tam nie ma "c".
Szkoda ze nikt nic nie pisze o dzisiejszym Deathloku. Kolejny przykład jak ciekawe pozycje daje nam Hachette. Rzadki klasyk na pewno wart zapoznania.To sam napisz, a nie marudzisz.
Rzadki klasyk na pewno wart zapoznania.Masz na mysli zapoznania się z nim czy zapomnienia go (co oznacza wyrażenie "zapoznać coś")? ;)
Który to już raz Kijanek nie miał racji? :smile:Właśnie który?
Właśnie który?To trzeba to było napisać ostatnio a nie żądać świeżych dowodów o przedłużeniu :smile:
Co do przedłużenia to mam to w wysokim poważaniu
Jest też kwestia czy Egmont zapowie w końcu wydanie Śmierci Wolverine.A jak się ma ta kwestia do powyższych tytułów?
Akurat tu zawzięty jestemNawet jeżeli olejesz wszystko (propsuję taką decyzję) to warto się zapoznać z Visionem Kinga. Doskonała rzecz.
Oprócz Hawkeye to jakoś nic za bardzo mojej uwagi ostatni z nowego Marvela nie ruszyło mnie aż tak bardzo.
To ilu Marvel Now od Egmontu NIE kupiłeś? Bo wcześniej raczej regularnie wrzucałeś fotki ze wszystkimi nowościami.Mam komplet MN od Egmontu.
Nawet jeżeli olejesz wszystko (propsuję taką decyzję) to warto się zapoznać z Visionem Kinga. Doskonała rzecz.Zobaczę
Ghost Ridera. :smile:Najgorszy tom ze 150 :smile: niedawno zamknęli serie.
z ciekawie zarysowanymi postaciami, szczególnie relacjami rodzinnymi głównego bohatera.Dla mnie właśnie postacie i te relacje rodzinne są strasznie sztuczne.
Bądźmy poważnymi ludźmi i nie podpierajmy się ocenami, gdzie popularne postaci dostają piąteczki za to, że są popularne oraz "Kocham Deadpoola, jest taki śmieszny" lub "Wolverine pije, pali i zabija ludzi - to świetnie napisana postać" (to akurat autentyczna opinia pewnego czytelnika) a wszelkie próby zmiany dostają po tyłku, bo "Ghost Rider ma samochód, o nie!".
Imho kolekcje powinny się przestawać ukazywać i dać możliwość własnego wyboru a nie to to wam narzuci jakieś wydawnictwo.Oj w ogóle się z tym nie zgodzę, nikt nie zmusza do kupowania wszystkiego, przecież można wybrać tylko co lepsze rzeczy i odpuścić słabe pozycje, albo urwane historię.
Jezu pare lat temu mnie jarało oooooo THOR ale run nie skończony i pupa , teraz jako dojrzalszy czytelnik wolę całość jednego herosa niż wyrywki ogółuWiększość woli mieć kompletną historię, a nie jakiś wyrwany fragment bez zakończenia wątków, ale jak napisałem nikt cię nie zmusza abyś te ochłapy z kolekcji kupował.
poznanie komiksów dzięki kolekcji -> sprawdzanie nowych rzeczy superhero poza kolekcją -> testowanie innych form i gatunków komiksowych (nawet jeśli tylko w bibliotece) -> świadomy czytelnik kierujący się własnym gustem i posiadający swoją opinię (nawet jeżeli wybiera na tym etapie tylko komiksy superhero, to wie dlaczego tak robi, a nie kupuje dany komiks, bo tak mu redaktorzy Hachette wybrali)Całkowicie się z tym zgodzę, ale pisanie że jakieś wydawnictwo narzuca komuś coś to już lekka przesada, każdy może zdecydować co kupić nie ważne czy to kolekcja czy wydanie od Egmontu, Muchy czy Taurusa. Jeśli ktoś godzi się na takie ograniczenia narzucane przez kogoś to pokazuje jak sam tak naprawdę narzuca na siebie ograniczenia i raczej nie dojrzał do niektórych rzeczy. Nie trawie takich osób.
Jak tam opinie o najnowszym Deatloku? Bo zastanawiam się czy warto wydawać 40 zł :smile:
Rozmowa była o dojrzałości czytelniczej, świadomych wyborach i wyrabianiu własnego gustu, kiedy kolekcja już nie wystarcza (ale dalej jest dobra jako źródło wybranych komiksów, nie neguję tego goddammit). A nie kto w parze E-H kogo uzupełnia, kto jest lepszy, a kto tańszy.Dojrzałość czytelnicza dojrzałością, a prawda jest taka że czytelnik po mimo własnego wyboru i tak weźmie to co zna z serialu, filmu, czy nawet z powodu sentymentu do tego co czytał w dzieciństwie, tu tak naprawdę nie chodzi dobre komiksy czy gust czytelniczy.
Imho kolekcje powinny się przestawać ukazywać i dać możliwość własnego wyboru a nie to to wam narzuci jakieś wydawnictwo .
Ja się odnosiłem do powyższego zdania. Nie - kolekcje nie powinny przestawać się ukazywać. No i taka jest mechanika publikacji czegokolwiek - wydawca nam proponuje swój wybór i koncepcję tego po co wg niego sięgniemy. Bez wydawnictw nikt by nam niczego nie narzucał, ale chyba zabrakłoby treści do zapoznawania się. :smile:Żaden wydawca nie narzuca ci co masz kupić, jeśli jego oferta lub jej wykonanie cię nie satysfakcjonuje to po prostu tego się nie kupuje i ewentualnie szuka wydania oryginalnego.
Kurczę szkoda, że na razie Eaglemoss wykazuje brak zdecydowania w kwestii czy publikować czy nie dodatkowe tomy. Grubasy z GL Flashem lub NML byłyby u nas hitem. To niezagospodarowana ciągle nisza. A jak nie ma konkurencji w danym segmencie, potencjalnie można na czymś takim solidnie zarobić.Sam sobie odpowiedziałeś dlaczego nie wchodzą:
Są różne wydawnictwa, wydają różne komiksy i wszystko zależy od wyników sprzedaży.Kupiłeś to pierwsze wydanie specjalne? Nie kupiłeś więc tym samym dałeś sygnał że cię takie wydania nie interesują. I nie pisz mi że była cena za duża, jeśli by co zależało aby linia/seria wydawnicza wypaliła to trzeba było się nią zainteresować. Chcesz omnibusów ale skąpisz nawet na wydania kolekcyjne, a omnibusy nie były by tanie jeśli by się ukazały. Dla przypomnienia swojego czasu były wydawane Essentiale i się nie sprzedawały.
Wkurzyły mnie tylko te uszkodzenia kartek , o których wspominałem parę postów wyżej.To reklamuj.
Nie - kolekcje nie powinny przestawać się ukazywać.Jakie kolekcje po zakończeniu WKKM?
Jakie kolekcje po zakończeniu WKKM?Ponoć teraz Blueberry :smile:
Większość rzeczy i tak wychodzi, Dredd, SW, Asterix, LLThorgal też wychodził, a jednak kolekcja się przyjęła, choć tak wielu wieszczyło jej szybki upadek.
Ponoć teraz Blueberry :smile:Ha, o tym samym myślałem, kiedy pisałem swojego posta, ale już o tym nie wspominałem, bo kiedyś jak wyszedłem z tym pomysłem, to zaraz odezwały się głosy jakoby ten pomysł był totalną głupotą i wpadką wydawniczą.
Osoba za to odpowiedzialna powinna polecieć czy to z Muchy czy z Hachette. Ktoś to wszystko powinien porządnie sprawdzać przed wysyłka do drukarni.Przypomnę ci bo masz ulotną pamięć okładki przygotowuje Hachette, nie mieszaj w to Muchy. Zostało to oficjalnie potwierdzone.
BTW - mkolek jednak kupuje głośne numery z Kolekcji - ooooo. czyli ma jednak fragmenty panoramy jeszcze bardziej poszatkowanej niż ja, ale czepia się mnie za ledwo kilkanaście dziurek.Przecież ci mówiłem, że czytam cześć komiksów z kolekcji, tylko ich nie zostawiam przez tą "cholerną" panoramę. Albo czytam też te historię w oryginale.
A może Valerian z okazji premiery filmuPrzecież nie ma kolekcji Valeriana :smile: a są przecieki z Egmontu że to ma ruszyć http://www.bedetheque.com/serie-39639-BD-Blueberry-La-collection-Hachette.html (http://www.bedetheque.com/serie-39639-BD-Blueberry-La-collection-Hachette.html)
Przecież nie ma kolekcji Valeriana :smile: a są przecieki z Egmontu że to ma ruszyć http://www.bedetheque.com/serie-39639-BD-Blueberry-La-collection-Hachette.html (http://www.bedetheque.com/serie-39639-BD-Blueberry-La-collection-Hachette.html)
Bluberry nie dla mnieTak, tak każdy to wie, nie musisz przypominać.
Zreszta powtarza się zeszłoroczna sytuacja. Egmont zaczyna jakiś nowy western wypuszczać, czyli pewnie już wie, że mu jakaś konkurencja znowu wyskoczy.Jak napisałem wyżej połowę tej kolekcji Egmont już wydał, więc jak widzisz raczej chodzi mu o kontynuację tego co sam zaczął niż "ściaganie" od kolekcji jak to insynuujesz. Po za tym na naszym rynku jest sporo serii westernowych (wspomniany Blueberry, Durango, Undertaker, WEST, Jonah Hex, All Star Western, Szósty rewolwer, Lucky Luke, Binio Bill, Ringo, komiksy z archiwum Wróblewskiego, Comanche).
I chodzi przede wszystkim o cenę. Przed WKKM też był dostępny Rod M czy Upadek Avengers - ale w o wiele wyższej cenie. Tobie fajnie Kijanek gdy nie widzisz różnicy między Dreddem za 100 zł od Ongrysa czy SL a Dreddem za 40 zł z Megakolekcji. (Ale już ustaliliśmy że ty burżuj jesteś i cię stać. :biggrin: ) A potencjalność innych Kolekcji umożliwia utrzymywanie cen np. Asterixa czy SW na niższym poziomie niż DC.Tak widzę różnicę
Ponoć teraz Blueberry :smile:Nie ukrywam, że ucieszyłaby mnie taka kolekcja. Uzupełniłbym cykl "Marshall", pierwsze dziewięć tomów "młodości" i ten dodatkowy tom "Apaches".
nie widzisz różnicy między Dreddem za 100 zł od Ongrysa czy SL a Dreddem za 40 zł z Megakolekcji.
A z innej beczki - wiadomo co będzie w nadchodzącym tomie Marvel Horror?Kolejny miks postaci w kolekcji. W tym tomie znajdziecie trzy kolejne zeszyty wczesnych przygody Johnny'ego Blaze'a alias Ghost Ridera, debiuty Man-Thinga, Brata Voodoo, Daimona Hellstorma zwanego Synem Szatana, a także marvelowskich wersji Drakuli, potwora Frankensteina, Mumii i Wilkołaka.
Tylko w kolekcji z Dredda Ongrysa zrobiliby pewnie ze 3 tomy. Więc jak taniej skoro drożej?Na dwa i by jeszcze coś dodali :smile: tam najchudsze tomy mają chyba 176 strony. Heavy Metal Dredd w kolekcji jest powiększony o dodatkowe historie :smile:
Kolejny miks postaci w kolekcji.Na szczęście tom nie dla mnie. Debiut kilku jednosezonowych postaci z lat 70-tych jakoś mnie nie rajcuje. Tylko na tym Ghost Riderze można by zawiesić oko, ale po przypomnieniu sobie zeszytu z ostatnich Początków Marvela z tym bohaterem (straaaszny paździerz) to jednak stwierdziłem, że ten tom sobie odpuszczam.
@UPNowsze historie jak najbardziej spoko. Ja, a także mój syn, jesteśmy po prostu zniesmaczeni zeszytem z pierwszym pojawieniem się Ghost Ridera w 110 tomie WKKM. Ostatnio synek bardzo polubił Ridera dzięki grze Marvel Super Heroes i bardzo chciał, żeby poczytać mu tę historię w komiksie. Niestety słabe to było.
I ciekawe czy lafowi podejdzie Ghost Rider Vicious circle.
I tak jak napisał Janek. Megakolekcja Dredda nie ma dużo "piątek" w swoich szeregach. Czyli nawet jak na jednego Ongrysa przypadnie dwa tomy Kolekcji, to tak jak w przypadku np. Nowej granicy jest 100 zł do 80, czyli 20% różnicy. A Studio Lain chce wydać Amerykę w dwóch tomach, mimo iż Hachette zmieściło ją w jednym. hachette lepsze jak zawsze. :razz:W Megakolekcji Dredda najmniejsze są "siódemki" (176 stron) ale to nie ma takich zeszytów :smile:
Drogę ku potępieniu z WKKM czytało się bardzo fajnie. Teraz nawet żałuję, że pozbyłem się tego tomu.
A dziecku dokup na Allegro Megamarvele. Nawet Ghost Rider 2099 był fajny od TM Semica.Ten który najbardziej krzyczy że na allegro jest drogo (nie mówiąc że nie orientuje się w cenach wysyłki paczkomatem), namawia teraz na kupno komiksów przez ten serwis :roll:
Whaaaat!? Na stos za takie bluźnierstwa. :smile: WKKM się nie sprzedaje, chyba że jest się mkolkiem81.Nie tylko jak sprzedaje tomy kolekcji, więc nie wycieraj sobie gęby w tym wypadku moją osobą.
Ostatnio synek bardzo polubił Ridera dzięki grze Marvel Super Heroes i bardzo chciał, żeby poczytać mu tę historię w komiksie.A co do Ghost Rider 2099 to jest to całkowicie inna historia niż oryginał - dokładnie to cyberpunkowa. Jeśli już masz kupować to weź komiksy z Ghost Riderem, którym jest Dan Ketch:
WKKM się nie sprzedaje3/4 to takie średniaki, że szkoda trzymać.
A dziecku dokup na Allegro Megamarvele. Nawet Ghost Rider 2099 był fajny od TM Semica.Tego też sprzedałem, bo jakoś zupełnie mi nie podszedł. Został mi tylko origin Danny'ego Ketcha i Rise of the Midnight Sons (ten drugi tylko dlatego, że jest w opłakanym stanie i wstyd go sprzedawać).
Megakolekcja Dredda nie ma dużo "piątek" w swoich szeregach. Czyli nawet jak na jednego Ongrysa przypadnie dwa tomy Kolekcji, to tak jak w przypadku np. Nowej granicy jest 100 zł do 80, czyli 20% różnicy. A Studio Lain chce wydać Amerykę w dwóch tomach, mimo iż Hachette zmieściło ją w jednym. hachette lepsze jak zawsze. :razz:Ameryka z tego co kojarzę to 1 tom od SL
Edit. No i oczywiście @mkolek musiał mnie uprzedzićPrzepraszam że ubiegłem, ale na TM-Semicach to się wychowałem i GR był jednym z moich ulubionych bohaterów.
Plus skąd Ci się wzięło 40 pln za tom?
Oczywiście że zwykły GR był lepszy, ale cyberpunkowa wersja z 2099 też mi się podobała.
Bo wszystkie polskie kolekcje komiksowe kosztują max 40 zł. Ja nie wiem skąd się wzięło SL 80 zł za 130 stronnicowego Dredda, a Ongrysowi aż 100 zł za mniej niż 300 stron.
Bo wszystkie polskie kolekcje komiksowe kosztują max 40 zł. Ja nie wiem skąd się wzięło SL 80 zł za 130 stronnicowego Dredda, a Ongrysowi aż 100 zł za mniej niż 300 stron.Z dużo mniejszych nakładów :smile:
CCF nie porównasz do H, nawet nie te same formatyW kolekcji nie ma takich dużych marginesów więc różnicy prawie nie ma w planszach.
https://www.gildia.pl/komiksy/310421-sedzia-dredd-mroczna-sprawiedliwosc (https://www.gildia.pl/komiksy/310421-sedzia-dredd-mroczna-sprawiedliwosc) - 75 PLN z tego co umiem czytaćBazyl pisze o Heavy Metal Dredd który też jest w kolekcji z dodatkową zawartością :smile:
Z dużo mniejszych nakładów :smile:Tak kończąc oftop
W Anglii też kosztuje tyle co WKKM i SBM więc i Dredd u nas kosztowałby 39.99 zł ale my to pewnie nawet rzutu testowego nie zobaczymy.
W kolekcji nie ma takich dużych marginesów więc różnicy prawie nie ma w planszach.
Bazyl pisze o Heavy Metal Dredd który też jest w kolekcji z dodatkową zawartością :smile:
Tylko, że jak dziś wziąłbyś się za lekturę to złapałbyś się za głowę jaka to pocięta historia.Normalka. Tm-Semic cial na maxa.
Zostały 4 niewiadome. Time Runs Out Vol 2-4 i Secret Wars ? Czyli z eventów może brakować AXISSecret Wars się nie zmieści w jednym tomie.
Mary Jane "umarła" na chwilę w katastrofie lotniczej jakoś tak koło roku 2000-2001, ale to było już po tym jak TM-Semic padł więc nie pasuje. Nie wiem, co to może być innego. Przejrzę stare strony klubowe w Pająku i może coś znajdę...
1602 jest śmieszne przez porównanie z Ziemią 616 i wiktoriańską stylizacjęWidać, że nie zrozumiałeś o co chodzi w tym komiksie. Twoje stwierdzenie może sugerować że każdy elsword czy ziemia alternatywna jest zabawna/śmieszna bo odnosi się do przerobionej historii jaką już znamy, a nie oto chodzi w takich historiach.
jaki komiks z kolekcji uważacie za najzabawniejszy?Oo, fajne pytanie.
. She-Hulk i Marvel Zombies jak najbardziej... ale kurcze, nic śmieszniejszego na 150 tomów nie ma?
10 nowych tomów?Na razie 11 i chyba więcej nie będzie :smile:
Czyli w końcu ile dubli czeka nas w tomach 121-150? Mam na myśli to co wydał już Egmont i to co potencjalnie/prawdopodobnie jeszcze wyda? Będzie chociaż z 10 nowych tomów?
30. SECRET WARSTo się nie zmieści w jednym tomie bo ma 312 stron :smile: Chyba że taki grubas na koniec.
"Secret Wars" bez okładek i tych hickmanowskich pustych stron ze śródtytułami ma 241 stronZ FCBD ma ponad 250 :smile:
Dostałem parę dni temu maila od Hachette, że na 100% przedłużą kolekcję, że nie jest im na rękę ta lista z powodu dubli oraz, że trwają rozmowy z właścicielem licencji co do tego jakie tomy będą w przedłużeniu.
Ciekawe kogo mają na myśli pisząc o właścicielu licencji. Samego Marvela czy Hachette UK który ma pewną pulę licencji?
Czyli jakby nie patrzeć, to jedynym komiksem, w którym komedia była na pierwszym miejscu jest właśnie She-Hulk.
Ej, no przypomnę o PlasticManie! Uparcie! :wink:Plastic Man w WKKM? :smile:
Czyli jakby nie patrzeć, to jedynym komiksem, w którym komedia była na pierwszym miejscu jest właśnie She-Hulk. Trochę szkoda, że nie dostaliśmy czegoś na poziomie Nextwave czy Superior Foes of Spider-Man, ale lepsze to niż nic.
Wychodzi na Egmont (co było do przewidzenia) a jak przygotowują WKKDC to każdy wie :smile:Tylko, że większość tych tomów ma lub będzie mieć przetłumaczone (jeśli rzeczywiście będzie to Egmont), a to potwierdza tylko że gadanie odnośnie zmian to ściema i mydlenie oczu, zwykłe zagranie PR, jak w przypadku pierwszego przedłużania kolekcji.
Przy pierwszym przedłużeniu nie było dubli więc sytuacja inna. Ale i tak myślę że nie będzie zmian bo Egmontowi to na rękę :smile:Wg mnie to na rękę jest Hachette, bo mogą kupić tłumaczenie znacznie taniej niż premierowe tomy, a chętni się i tak znajdą. Nie wiem czemu macie manię obwiniania o wszystko Egmontu.
Nie wiem czemu macie manię obwiniania o wszystko Egmontu.Ja nic nie obwiniałem :smile:
w tym jedno moje. :smile:Które? :smile: Kiedyś coś pisałeś o trzech tomach dla Egmont.
Ja nic nie obwiniałem :smile:
myślę że nie będzie zmian bo Egmontowi to na rękę :smile:Jak nic zrzucenie winy na Egmont, że nie będzie zmian. Usunięcie posta nic nie zmieni, w internetach nic nie ginie ;-)
Jednak się nie wycofali po 120.Mucha? Teraz rozumiem to tak, ze oficjalnie to nie Mucha, ale jej pracownicy bezpośrednio, bez pośrednika w postaci firmy :)
Jak nic zrzucenie winy na Egmont, że nie będzie zmian. Usunięcie posta nic nie zmieni, w internetach nic nie ginie :wink:Trochę przesadzasz (ale niech ci będzie :smile: ) A post usunąłem bo był mylący.
Gotowe tłumaczenia Egmontu będą wykorzystane, w tym jedno moje. :smile:
Które? :smile: Kiedyś coś pisałeś o trzech tomach dla Egmont.Może coś mieszam, bo nie przywiązałem jakiejś wyjątkowej wagi do tej informacji, ale zdaje mi się, że Anion o czymś takim już pisał, ale nie może zdradzić, o co chodzi. Może "Original sin"?
Będzie to być może fajna ciekawostka dla wielkich fanów Spider-Mana. Ale wielu na tym forum chyba takich nie ma, przynajmniej z tego co miałem okazję zauważyć.
Przecież Egmont wyda dokładnie taki sam trejd jak planuje to zrobić Hachette.
To oni niech przestaną wchodzić Kolekcji w paradę i niech wydadzą wreszcie coś spoza listy WKKM.
Pogadamy jak zaczną w ogóle wydawać Amazinga. Na razie to takie smyranie patykiem po wodzie.Już podałem nawet termin kiedy można się spodziewać :smile: Mogę się o to nawet zakładać.
I jesteś kolejną osobą, która myli kolejność. To WKKM zaczął ostro wydawać eventy a Egmont zaczął to robic dopiero po tym jak im się dobrze sprzedały.Nie prawda bo wydawanie eventów zaczął TM-Semic (Plan zagłady, Pieśń Egzekutora, Infinity War, Świt Synów Nocy) a kontynuowała Mucha (Avengers Disassembled, Ród M, Wojna Domowa), wiec to nie kolekcje, ale ty jesteś dzieciak co zaczął czytać komiksy od WKKM, wiec ci tą pomyłkę wybaczam.
Oczywiście że TM Semic też wydawało eventy, ale ja odnosiłem się do ostatnich kilku lat. Bo ja tu widzę wybiórczą amnezję i chwalenie Egmontu za to co robi terazBo Egmont wydaje eventy wraz z tie-inami, tak samo zrobiła Mucha (Wojna Domowa) i pewnie dalej by to pociągnęła, gdyby nie przerwali. W kolekcji masz tylko eventy (ok, Nieskończoność będzie też miała tie-iny, ale to jest specyficzny przypadek, po prostu ta historia jest rozpisana na 3 albumy, które pisał Hickman). Szczerze to Egmont to robi dużo lepiej pod tym względem. I jak nie chcesz ich czytać to nie kupujesz tych tien-inów, ale jeśli tak to odczuwasz, że to jeden wielki świat, gdzie ważne wydarzenia oddziałują na bohaterów, w kolekcji tak nie ma.
pięciolatce jednego Batmana rocznie.To i tak więcej niż wtedy Hachette i Eaglemoss :biggrin:
O co dokładnie chodzi?
(serio nikogo nie obeszło, że wyszedł rok po Wiecznym Źle tie-in w postaci SS).
o podawanie zawartości.To częsty błąd (bo okładki robi Hachette nie Mucha) Ale z Milesem to dowalili bo wychodzi że się składa z dwóch zeszytów :smile:
@bogi, diabli nadali Ciebie i Twoje posty. Zrobiłeś zamieszanie w moich planach zakupowych. Miałem bezwzględnie odpuścić WKKM po 120 tomie, a teraz ... Eh.... Tomy, które wymieniłeś Egmont na pewno nie wyda, więc może uda mi się wysupłać na nie parę groszy. Chociaż nad tą Spider-Gwen już wcześniej się zastanawiałem.
Podsumowując jak ktoś nie kupuje całości i nie chce urwanych historii to polecają Spider-Gwen, Rocket Raccoon, Ghost Ridera, Novę, Young Avengers i Silver Surfera
O ''Castaway in Dimension Z'' mówią, że to 1/3 historii ale nie wiem czy doczytali, że ten tom to będzie tak naprawdę zbitek 2 trejdów a nie jednego.Chyba doczytali, bo cała seria to 5 tomów, czyli by się zgadzało, że 1/3.
Tomy, które wymieniłeś Egmont na pewno nie wydaSkąd ta pewność? Bo coś z WKKM 121-150 co jeszcze u nas nie wyszło Egmont wyda na 100% (z tłumaczeniem Aniona :smile: ) Nie układaj jeszcze planów bo ci "zły" Egmont zburzy :biggrin:
A Egmont tych tomów NA PEWNO nie wyda.Skąd ta pewność? (powtórzę :smile: ) np Young Avengers też ludzie chcieli a w nazwie "Avengers" to za Uncanny Avengers jak znalazł :biggrin: Egmont COŚ WYDA NA PEWNO może to być też Death of Wolverinie ale Original Sin już raczej nie bo to ma być jeden tom (przynajmniej wcześniej tak było :smile: ) - chodzi o tłumaczenie Aniona bo Original Sin wyjdzie na pewno.
Nie mówiąc o tym, że Hachette w ogóle nie patrzy na Egmont i wydaje swoim trybem i nic nie pośpiesza.
Skąd ta pewność? (powtórzę :smile: ) np Young Avengers też ludzie chcieli a w nazwie "Avengers" to za Uncanny Avengers jak znalazł :biggrin: Egmont COŚ WYDA NA PEWNO może to być też Death of Wolverinie ale Original Sin już raczej nie bo to ma być jeden tom (przynajmniej wcześniej tak było :smile: ) - chodzi o tłumaczenie Aniona bo Original Sin wyjdzie na pewno.Original Sin i (prawdopodobnie) Death of Wolverine to faktycznie wydadzą, ale odnosiłem się do tomów wymienionych przez @bogiego
Spider-Gwen, Rocket Raccoon, Ghost Ridera, Novę, Young Avengers i Silver SurferaDoczytałem jeszcze wątek Marvel NOW, ale pomimo kilku rewelacji stamtąd nadal twierdzę, że te tomy nie są w kręgu zainteresowań Egmontu (ewentualnie Spider-Gwen, ale to trochę później). I żeby nie było - to tylko moje spekulacje oparte na obserwacji polityki wydawniczej Egmontu.
W nawiasie opisałeś dokładnie to co robi Hachette mkolek. Określili swój plan na lata i się go trzymają, nie wychodząc poza parametry strategii kolejnych wydań. To Mucha i Egmont skaczą obok nich i obwiniają za wszelkie swoje niepowodzenia.Jasne, pokaż mi zapowiedź Hachette na cały rok (tylko kolekcja Thorgala takie miała), WKKM była ujawniana wyrywkowo, po mimo że było wiadomo, że idziemy cyklem czeskim. Hachette nigdy nie określił panu na lata w przypadku WKKM i tak samo robi z KSM, nie ściemniaj, nie wiem po co takie podchody ze strony wydawcy.
To już Anion wyżej wyjaśniał. Nie wiem też skąd u ciebie ten formalizm, że domagasz się oficjalnego oświadczenia najlepiej od dyrektora polskiego oddziału Hachette. Mamy brytyjską listę ujawnioną i jej należy się trzymać. W dotychczasowych 114 numerach, pokryła się z polską w ponad 90%.Bo na pisałeś bzdurę wyżej. Ale polski oddział nic nie potwierdzał z wybiegiem 3 numerów. Lista UK nie jest wyrocznią o czym się już przekonaliśmy.
Ile razy mam mówić, że mam dość waszych podwójnych standardów?ten co ich nie stosuje się odezwał.
Jednocześnie przyjmujesz za pewnik że Egmont wyda Original Sin, Axis, Spider-Verse i może nawet Śmierć Wolverine. Ile razy mam mówić, że mam dość waszych podwójnych standardów? Przestańcie ganić Hachette a jednocześnie za to samo chwalić Egmont. Oba wydawnictwa nie dały 100% pewnych list na ten rok. Ale z natury wydań Marvel Now w USA i GB jesteśmy na 90% pewni co obaj ci gracze wydadzą.Tylko że H ma mały zgryz, bo nie dość że próbuje wyważyć już otwarte drzwi z przedłużeniem, ilość dubli patrzać na listę UK, to jeszcze cenowo nie jest to kolorowo. Mówiąc Twoim językiem w wielu przypadkach stosunek ceny do objętości wychodzi na niekorzyść H., plus to że większość serii i tak jest urwana.
w wielu przypadkach stosunek ceny do objętości wychodzi na niekorzyść H., plus to że większość serii i tak jest urwana.Ale jest PANORAMA. I ten minus przesłania wszystkie pozostałe minusy i w konsekwencji wychodzi plus :badgrin:
Ja osobiście ignoruje posty Bazyliszka i ich nie czytam. Po co prowadzić kolejną wielostronicową dyskusje prowadzącą do niczego.Piszę o tym od dawno :smile: W sobotę na przykład Bazyliszek i Mkolek nawalili pełno postów w różnych tematach.
@Bogi1
Te zeszyty Spider-Verse 1-2 to nie jest główny event tylko krótkie historyjki dodatkowe i to można spokojnie pominąć
"kompie", "Nie miałeś szans, leszczu!" - slang młodzieżowy w postapokaliptycznym komiksie z lat 70.?W oryginale zamiast kompa (od komputer) był 'puter (od computer). Mnie takie tłumaczenie odpowiada. Nie pamiętam, w którym miejscu pojawia się leszcz. Przypomnij mi, to sprawdzę, co było w oryginale.
Nie pamiętam, w którym miejscu pojawia się leszcz.Jak się taplali w gliniance...
Fury dopuszcza do zabawy zielonego 13-latka.
Bendis spłodził idiotyczną kreskóweczkę, w której Fury dopuszcza do zabawy zielonego 13-latka.Ultimate Fury nie należy do najbardziej myślących postaci w ogóle (poprzedni Ultimate Spider-Man zginął m. in. dzięki jego niekompetencji). Ale czepianie się, że bohater jest dzieckiem nie ma żadnego sensu. Dziecięcych bohaterów w Marvelu są dziesiątki. Setki.
Fajnie, bo ASM #101 to dobry zeszyt i brak debiutu Morbiusa był skandaliczny. Niefajnie, bo to środkowy fragment trzyczęściowej historii.Takie uroki tych składako-tomów w kolekcji.
Fajnie, bo ASM #101 to dobry zeszyt i brak debiutu Morbiusa był skandaliczny. Niefajnie, bo to środkowy fragment trzyczęściowej historii.(Nie wierzę, że to piszę, bo ogólnie łykam wszystko z Pajęczakiem, ale) Warto dla tego jednego zeszytu, czy lepiej trzymać kciuki, żeby ktoś wydał wszystkie 3?
więc obecność Moebiusa jest jak najbardziej na plus.Generalnie można się zgodzić, ale on akurat nie rysuje tego tomu.
(Nie wierzę, że to piszę, bo ogólnie łykam wszystko z Pajęczakiem, ale) Warto dla tego jednego zeszytu, czy lepiej trzymać kciuki, żeby ktoś wydał wszystkie 3?Moim zdaniem nie warto. Jak nie trzymasz kciuków za Daredevila to śmiało chwyć za tego omnibusa https://www.amazon.com/Amazing-Spider-Man-Omnibus-Vol/dp/1302904086 (https://www.amazon.com/Amazing-Spider-Man-Omnibus-Vol/dp/1302904086) :smile:
@UP:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Oczywiście że warto. To przecież całkiem interesujący tom, tak jak poprzednie składane 60's i 70's. A Ghost Rider był dopiero 5 tomów temu, więc obecność Moebiusa jest jak najbardziej na plus.
Moim zdaniem nie warto. Jak nie trzymasz kciuków za Daredevila to śmiało chwyć za tego omnibusa https://www.amazon.com/Amazing-Spider-Man-Omnibus-Vol/dp/1302904086 (https://www.amazon.com/Amazing-Spider-Man-Omnibus-Vol/dp/1302904086) :smile:Czemu ja tego nie widziałem wczoraj? (już kupiłem) Dobra, zobaczymy, ale raczej nie dziś, czy nie zmarnowałem kasy. Na DD nie czekam, bo nie przekonuje mnie ta postać, natomiast na wydania obcojęzyczne patrzę niechętnie. Gdzie na tej stronie jest, co zawiera zbiór?
Czemu ja tego nie widziałem wczoraj?Bo chodzisz spać po dobranocce :smile:
Po chodzisz spać po dobranocce :smile:Moja dobranocka akurat skończyła się jakoś o 23, dzięki.
Ten omnibus zbiera: Amazing Spider-Man (1963) #68-104
(Robert Lipski) kończy dla Hachette tłumaczenie WARLOCKA!:shock:
Punisher Krąg Krwi będzie jednak w WKKM a nie w MMH.:shock:
Pytanie - o czym będzie tom z Punisherem w MMH? Na razie nie wiadomo.Oby to było coś bardzo ciekawego, bo Frank nie należy do moich zainteresowań, ale chcę ten tom ze względu na "The Amazing Spider-Man" #129. Pozwolę sobie przypomnieć, że "Krąg krwi" pierwotnie pojawił się w niemieckiej WKKM.
Prosto z Leszka od Roberta Lipskiego, który potwierdził, że kończy dla Hachette tłumaczenie WARLOCKA!Świetna wiadomość!! Małe marzenia się spełniają.
Aha jeszcze jedno zapomniałem - Silver Surfer nowy dałn (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif) (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/biggrin.gif) też jest tłumaczony przez R. Lipskiego i będzie już na 100%
Jeszcze się okażę, że "Days of Future Past" będzie można nabyć w tej kolekcji. (co Ty na to, Anion?)Pisałem już że mogli zmienić zawartość tomów X-Men w SBM bo Days of Future Past może być w przedłużeniu WKKM. :smile:
jeszcze Conan na dodatekKolekcja? edit: już wiem :smile:
Pisałem już że mogli zmienić zawartość tomów X-Men w SBM bo Days of Future Past może być w przedłużeniu WKKM. :smile:Nie kojarzę, ale, jeśli to czytałem, mogłem wtedy nie brać tego na poważnie.
Super! Jeszcze przydałyby się jeszcze chociaż "Captain Britain: A Crooked World" (choć w wyd. WKKM to historia z uciętym początkiem). :smile: Ciekawe jakie tomy z listy UK wypadły...W którym numerze Marvel Super-Heroes jest początek tej historii?
Im mniej MN w kolekcji tym lepiej Egmont tu ma lepszy system, całe serie itp. Ale Haszet dajac zielone swiatło dla Warlocka,zyskało bo chyba nikt inny tego by nie wydał, nawet E w Marvel Clasic. Punisher, czyżby w H zobaczyli jak świetnie sprzedał się P.MAX?
Im więcej Franka, tym lepiej.Zgadza się.
Czy dobrze rozumiem, że gdyby jednak Krąg Krwi miał być w obydwu kolekcjach (brzmi absurdalnie), to będzie w dwóch różnych tłumaczeniach, mimo że obie idą przez Hachette?
Tłumacz wyd. WKKM - Robert LipskiAle tu chyba nie mówił że będzie tłumaczył:
I druga rewelacja od Roberta Lipskiego. Punisher Krąg Krwi będzie jednak w WKKM a nie w MMH. WIEM - też się zdziwiłem, ale pan Lipski tak własnie powiedział.
Fajnie, że coś się ruszyło w kwestii zmiany tytułów. Wydaje mi się, że zobaczymy wszystkie Exclusives w naszej kolekcji, bo nowych tytułów, które mają się pojawić tylko u nas się nie spodziewam.
Niech jeszcze oba wyjdą w odstępie tygodniowym, to dopiero będą jajca.Nie przebiją Egmontu.
Ale dubli z MNow! jest chyba 10Będzie ze 20 :smile: Licząc jeszcze nie wydane: Original Sin, Amazing Spider-Man, Thorzyca, Avengers Time Runs Out i Secret Wars (+może coś jeszcze).
Zgadza się.
Tłumacz wyd. WKKM - ?
Tłumacz wyd. SBM - Dominik Szcześniak
Niech jeszcze oba wyjdą w odstępie tygodniowym, to dopiero będą jajca.
@JanTThorzyca tak na 93,5% a reszta na 100% będzie od Egmont :smile:
Ale to nie zostało jeszcze zapowiedziane, że Egmont wyda Thorzycę i resztę, prawda?
Bardzo dobra wiadomość I gdzie są teraz ci co mówili,że lista będzie taka sama jak w Wielkiej Brytanii?
Thorzyca jest kontynuacją wcześniejszego Thora/Original Sin, jest Jason Aaron, jest to bardzo dobre i ludzie będą oczekiwać tego.
Początek jest niezły, ale potem poziom leci na łeb. Do tego ciągłe feministyczne wstawki mocno psują przyjemność z lektury.
http://www.reaxxion.com/6201/how-the-new-female-thor-shows-the-grip-feminists-have-on-comics#prettyPhoto (http://www.reaxxion.com/6201/how-the-new-female-thor-shows-the-grip-feminists-have-on-comics#prettyPhoto)
Original Sin, Amazing Spider-Man, Avengers Time Runs Out i Secret Wars (+może coś jeszcze).
Do tego nachalne feministyczne wstawki mocno psują przyjemność z lektury.
Może inne ecscluzivy z Niemiec - czyli DeadpoolDeadpoole może dostanie Anion jak tego wcześniejszego.
Osobiście, jako osoba, która Thora/Thorzyce czyta po dziś dzień chciałem tylko, że "nachalne" wstawki są mniej więcej tak nachalne, że bez artykułów biednych menskich menszczyzn o tym jak im lewaki psują komiksy niespecjalnie bym zwrócił na nie uwagę.
Przeczytanie tej drugiej historii w żaden sposób nie wzbogaca lektury tej pierwszej.Moim zdaniem fajniej czyta się to jako opowieść w trzech aktach:
To 6 tomów z 121-150 już znamy
Ostatecznie potwierdzono też All New Ghost Ridera, bo ten tom też tłumaczy pan Lipski
(...) mielę powoli "Deathlok" i nie widzę w nim prawie żadnej wartości dodanej.Też miałem z tym tomem poważne i podobne trudności, które opisałem parę stron temu:
(...)
Biorąc pod uwagę, że to lata 70-te to jakimś tam plusem może być fakt, że "klimatycznie" (aczkolwiek to może być przesadzone słowo, bo klimatu tam za grosz) przypomina mi to (...) strzelanki z przełomu lat 70-tych i 80-tych na Spectrumnę, Atarynkę i podobne przedpotopowe maszyny (wręcz odnoszę wrażenie, że mapki do tych gier były rozpisywane na bazie "Deathlok'owego" Manhattanu :lol:).
Biorąc pod uwagę, że to lata 70-te to jakimś tam plusem może być fakt, że "klimatycznie" (aczkolwiek to może być przesadzone słowo, bo klimatu tam za grosz) przypomina mi to (sam nie wiem dlaczego) "Ucieczka z Nowego Jorku". No i strzelanki z przełomu lat 70-tych i 80-tych na Spectrumnę, Atarynkę i podobne przedpotopowe maszyny (wręcz odnoszę wrażenie, że mapki do tych gier były rozpisywane na bazie "Deathlok`owego" Manhattanu :lol: ).Zeszyty zawarte w przywolanym tomie Deathloka powstaly w latach 1974-77, podczas gdy strzelanki, o ktorych mowa, powstaly w polowie lat 80. Co prawda, w latach 70. powstaly pierwsze sensowne konsole do gier - konsole 2. generacji z CPU, takie jak chocby VCS by Atari, ale niewielka pamiec na kartridzach oraz wydajnosc obliczeniowa nie pozwalaly na wytwarzanie gier o takim poziomie zlozonosci, jaka oferowaly 8-bitowe komputery domowe lat 80. takie jak ZX Spectrum, Commodore 64, czy Atari 800/800XL (nie wspominajac nawet ich 16-bitowych nastepcach: Amiga i Atari ST). Zatem jesli juz, to jako zrodlo inspiracji dla tego Deathloka obstwialbym raczej filmy, anizeli gry komputerowe/video.
Ale pod względem fabularnym jest równie "interesująco" jak w tych grach.
strzelanki, o ktorych mowa, powstaly w polowie lat 80. Co prawda, w latach 70. powstaly pierwsze sensowne konsole do gier - konsole 2. generacji z CPU, takie jak chocby VCS by Atari, ale niewielka pamiec na kartridzach oraz wydajnosc obliczeniowa nie pozwalaly na wytwarzanie gier o takim poziomie zlozonosci, jaka oferowaly 8-bitowe komputery domowe lat 80. takie jak ZX Spectrum, Commodore 64, czy Atari 800/800XL (nie wspominajac nawet ich 16-bitowych nastepcach: Amiga i Atari ST). Zatem jesli juz, to jako zrodlo inspiracji dla tego Deathloka obstwialbym raczej filmy, anizeli gry komputerowe/video.No to szkoda. A taka ładna nadinterpretacja się kroiła...
Zeszyty zawarte w przywolanym tomie Deathloka powstaly w latach 1974-77, podczas gdy strzelanki, o ktorych mowa, powstaly w polowie lat 80.
I bardzo prosze nie wyrazac sie pogardliwie o komputerach 8-bitowych lat 80., bo byly to wspaniale maszyny, ktore stanowily kamien milowy w ewolucji gier komputerowych (i innego softu) oraz obrodzily pokoleniem genialnych nastoletnich programistow.
To jest oczywiście prawda; przy czym nie wydaje mi się, żebym napisał, że komiks się nimi inspirował, natomiast, że takie mam skojarzenie "wizualne" (nawet chyba nadmieniłem, że to producenci tych gier mogliby się wzorować na schemacie miasta wg twórców Deathlok`a).Choc zacytowalem Twoja wypowiedz, w tej kwestii odnosilem sie bardziej do komentarza Szczocha na jej temat.
Inna sprawa: jak stare są automaty do gier elektronicznych? Pamiętam je na pewno z końca lat 80-tych.Automaty do gier (w Stanach okreslane jako arcade) sa nieco starsze od konsol do gier i jeszcze starsze od komputerow domowych, bo ich narodziny, ktore pociagnely utworzenie salonow gier, przypadaja na poczatek lat 70. (rzecz jasna ubieglego wieku). W branzy game devu stanowily odrebna nisze ekonomiczna (obok nisz konsol i kompow domowych) i praktycznie zmarly smiercia naturalna w latach 80., glownie za sprawa trafienia pod strzechy kompow 8-bitowych. Poniewaz automaty byly specjalizowane pod katem konkretnego produktu/tytulu growego (po prostu gra byla tozsama z samym automatem wraz z dedykowanymi, niekiedy wyszukanymi manipulatorami) oferowaly one graczowi lepsze efekty i immersje niz owczesne kompy i konsole. Niemniej jednak automatowe side-scrollowe strzelanki, ktore byc moze mozna by podejrzewac o zrodlo inspiracji dla Deathloka, powstaly w latach 80., zatem rowniez ten "arcadowy" trop wydaje sie falszywy.
Ale kto tutaj wyraża się pogardliwie? "Spectrumna" czy "Atarynka" to slangowe określenia na te konkretne urządzenia używane przez użytkowników owych maszyn w latach 80-tych. Sam byłem szczęśliwym posiadaczem pierwszego z nich toteż wiem co piszę (i nawet mógłbym się upierać iż do pewnego stopnia są to określenia pieszczotliwe :cool: ). :wink:Spox. Jedynie w nieco zartobliwy sposob chcialem zaznaczyc, ze ZX Spectrum, Commodore 64 i inne kompy 8-bitowe byly swietnymi maszynkami same w sobie oraz przelomowymi dla game devu i popularyzacji informatyki w ogole.
Równie dobrze można napisać, że obraźliwy jest termin "Pecet" (przy czym na pewno jest bardziej techniczny). Dla mnie zaś gorszym (głupszym?) jest słówko "komp".
A potem zaliczyły wielki comeback wraz z premierą Street Fighter II: World Warrior, który trwał w zasadzie do późnych lat 90-tych, kiedy to wreszcie Dreamcast i PlayStation 2 pozwalały na dokonywanie konwersji arcade perfect i nikomu nie opłacało się płacić za żetony. Wtedy rynek arcade umarł śmiercią naturalną i w zasadzie oprócz kolejnych wersji Dance Dance revolution nie oferuje już niczego.
Automaty do gier (w Stanach okreslane jako arcade) sa nieco starsze od konsol do gier i jeszcze starsze od komputerow domowych, bo ich narodziny, ktore pociagnely utworzenie salonow gier, przypadaja na poczatek lat 70. (rzecz jasna ubieglego wieku). W branzy game devu stanowily odrebna nisze ekonomiczna (obok nisz konsol i kompow domowych) i praktycznie zmarly smiercia naturalna w latach 80.,
To 7 tomów z 121-150 już znamy:No i sprawa się rypła. Miałem rezygnować z WKKM po 120 numerze a tu takie zapowiedzi. Biorę wszystko, no chyba że ten Punisher faktycznie będzie w drugiej kolekcji, to wtedy biorę z SBM.
Warlock cz.1
Warlock cz.2
Doctor Strange - Separate Reality
Punisher - Circle of Blood
Nova - Origin
Silver Surfer - New Dawn
All-New Ghost Rider - Engines of Vengeance
4 tomy to niezły kosmos :smile:
Nie wina Surfera, że go w jego tomie uwięzili na Ziemi i nie mógł odlecieć, chociaż chciał. :smile:Ostatnio w tomie z Defenders przeczytałem ciekawostkę, że prawa do Silver Surfera miał przez jakiś czas Stan Lee i nie można było tą postacią szafować ot tak sobie w innych komiksach. Z tego powodu Thomas nie mógł wykorzystać Surfera w pierwszych zeszytach z Defenders, choć miał konkretne plany co do niego. Na szczęście późniejszy twórca Defenders (Engelhart) dogadał się ze Stanem i dzięki temu Surfer mógł w końcu zadebiutować w tej drużynie.
To nie było chyba sformalizowane, a wynikało z racji pozycji, jaką Stan Lee miał w wydawnictwie. Silver Surfer do dziś jest jego ulubioną postacią, którą (współ)tworzył (mówi o tym m.in. w filmie "Comic-Con epizod V") i faktycznie przez jakiś czas ograniczał jego występowanie w komiksach nie wychodzących spod własnej ręki.
Ostatnio w tomie z Defenders przeczytałem ciekawostkę, że prawa do Silver Surfera miał przez jakiś czas Stan Lee i nie można było tą postacią szafować ot tak sobie w innych komiksach. Z tego powodu Thomas nie mógł wykorzystać Surfera w pierwszych zeszytach z Defenders, choć miał konkretne plany co do niego. Na szczęście późniejszy twórca Defenders (Engelhart) dogadał się ze Stanem i dzięki temu Surfer mógł w końcu zadebiutować w tej drużynie.
A co do Złotej Ery Marvela i lat 50-tych (które też są potraktowane skrótowo), to polecam ci teksty z Avalonu, dostępne od ręki. Też bardzo dobre.O, dzięki za przypomnienie. Kiedyś zacząłem to sobie czytać, ale później odstawiłem i oczywiście zapomniałem pociągnąć to dalej.
http://www.marvelcomics.pl/publicism/index/id/543/Historia-Marvela (http://www.marvelcomics.pl/publicism/index/id/543/Historia-Marvela)
Nowe tomy potwierdzone:Od zawsze mówiłem że w dwóch :smile: Ciekawe co zrobią z tym Time Runs Out.
- Secret Wars (Part 1)
- Secret Wars (Part 2)
Dokładnie, ja też kompletnie tego nie odczułem. Problem wyssany z palca. Należałoby tutaj powiedzieć, że głodnemu chleb na myśli. Tak jak mieliśmy tutaj na forum jednego, który w co drugim dymku Ms. Marvel widział nawoływanie do walki w imię islamu.
Ale z drugim akapitem się niestety nie zgodzę. Po początkowym interesującym zawiązaniu akcji i rozstawieniu pionków na szachownicy seria robi się dość słaba, przewidywalna i nudna (piszę o runie z Now, dalej jak jest nie wiem, czekam na drugi OHC). Graficznie jest uroczo, ale reszta nie wybija się niczym poza przeciętność. Moim zdaniem nie ma czym się jarać na wydanie tej pozycji po polsku. Osoby, które liczą na klimat podobny do pierwszej części Thora Aarona będą rozczarowane. To nie ta liga i nie ten klimat. Tu trzeba naprawdę być fanem tego uniwersum, żeby powiedzieć "wow" po lekturze.
Na wiki https://en.wikipedia.org/wiki/The_Official_Marvel_Graphic_Novel_Collection (https://en.wikipedia.org/wiki/The_Official_Marvel_Graphic_Novel_Collection) znikły numery przy Secret Wars :smile: może być tak:
146 Time Runs Out cz. 1
147 Time Runs Out cz. 2
148 Time Runs Out cz. 3
149 Time Runs Out cz. 4
150 Secret Wars cz. 1
151 Secret Wars cz. 2
152 ...
:lol:
Najrozsądniej byłoby TRO upchnąć w dwóch tomachNie zmieści się:
Dzisiaj wyszedł nowy tom :smile: (WKKDC nie wiem).Widziałeś tylko informację na stronie empiku czy fizyczny egzemplarz w kiosku? Jestem w pracy i nie wiem czy mam kogoś wysłać do kiosku.
Widziałeś tylko informację na stronie empiku czy fizyczny egzemplarz w kiosku? Jestem w pracy i nie wiem czy mam kogoś wysłać do kiosku.Kupiłem.
Jednak łączą Time Runs Out:Albo dadzą kolejną uciętą historię bez ostatniej części jak chociażby Marvel Knight Spider-Man :)
Pewnie resztę z dwójki dadzą do trzeciego i będzie tak:
Czyli cena zbliżona do czterech Marvel NOW co zapewne cieszy naszego pupila :biggrin:Jeśli MN kosztuje poniżej 25 zł, a WKKM 40, to nikt normalny nie przepłaci ponad 20 złotych za gorsze wydanie, niepasujące do reszty komiksów MN z jakimś brzydkim grzbietem...
W latach 60-ych też bywały ciekawe komiksy.
Mówiłem (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif)
Ja mówiłem wcześniej. (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif)
Kto ma jeszcze propozycje /zgadywanki co dadzą z ANAD?Tu masz pełną listę serii.
A i jeszcze jedna sprawa - teraz widać, że przekładanie wydań Hachette z MN nad Egmont ma sens. Przynajmniej wg mnie.Dobrze że zaznaczyłeś że wg ciebie. Każdy kupuje tak jak lubi. Za to i tak Hachette na obecną chwilę jest już za drogie, patrząc z perspektyw zbliżającego się Odrodzenia DC i Marvel Now jednocześnie oraz klasyki Marvela.
Niezła musi być ta panorama....jest niezła jak nie jest dziurawa
Nie jestem pewien ale przypominam sobie, że Anionrodnik pisał coś, że w UK chcą zrezygnowaćNie wiem czy chodzi ci o to samo ale Anion pisał że SBM 101-120 planują już gdzieś niechronologicznie.
Nie wiem czy chodzi ci o to samo ale Anion pisał że SBM 101-120 planują już gdzieś niechronologicznie.
WKKM jakby mieli przedłużać niechronologicznie to pewnie do 200 :biggrin:
No nie wiem czy u nas będą ludzie zadowoleni z kolejnego przedłużenia, czytam komentarze angielskie i raczej tam też już mają dość, sporo narzekało kiedy przedłużono do 150.Najwidoczniej na tyle mają z tego dobre zarobki że opłaca im się to przedłużać. Gdyby tak się przejmować wszystkimi komentarzami to nic by pewnie nigdy nie wydali. A nawet jeśli im się to za bardzo nie opłaci to jest to inwestycja raptem na 20 tomów? Co to dla nich?!
U nas też jest kręcenie nosem.u nas to jest kręcenie nosem na wszystko. Tym bardziej bym się tym nie przejmował :smile:
problem z takim przedłużaniem jest że Hachette nie zdobędzie raczej nowych stałych klientów, bo kto chciałby mieć urwaną panoramęZnaleźli na ten problem rozwiązanie, w UK wznowili kolekcję od numeru 1.
tylko ciekawe kto Hachette będzie teraz tłumaczył jak się Mucha wycofała, a nie będzie w większości gotowego tłumaczenia, które można odkupić od Egmontu ewentualnie.
Gdy w Polsce Egmont dopiero będzie się zabierał do drukowania Tajnych Wojen na święta 2018, kto z komiksiarzy nie będzie chciał już mieć Infamous Iron Mana czy bogatego Spider-Mana, Totaly Awesome Hulk czy Civil War II (wrzesień - grudzień 2018 to ponad 16 tygodni i z 9 możliwych pozycji z ANAD po polsku).Ja tam sobie na spokojnie poczekam na tańsze wydania. Parcia zupełnie nie mam, tym bardziej, że z Marvel NOW nie przeczytałem jeszcze żadnego komiksu :lol:
czytam komentarze angielskie i raczej tam też już mają dość2.5 osoby narzeka :smile:
a nie będzie w większości gotowego tłumaczeniaJakiej większości?
Na razie wiem tylko tyle, że Mucha nie zostawia kolekcji(...):shock: To o tym nie wiedziałem.
@UP
No bogi1 - nie pamiętasz, że reboot Kolekcji GB jest już od zeszłego roku? To ile ma być tych restartów wg ciebie?
No bogi1 - nie pamiętasz, że reboot Kolekcji GB jest już od zeszłego roku?Tylko że u nas czegoś takiego nie zrobiono, dla mnie to minus jeśli ktoś chce zacząć przygodę z kolekcją. Minęło 5 lat, brakujące tomy podchodzą już pod 100, ceny na rynku wtórnym części tomów osiągają kosmiczne. Wyzywałeś Egmont, że nie ma dodruków Kingdom Come, Batman Hush i innych, że ceny są dla ciebie zaporowe. Powiedz mi w czym teraz Hachette jest lepsze? Czemu Hachette nie może zrobić jak inne normalne wydawnictwa i zrobić chociaż dodruków. A to że będziemy na bieżąco a USA z jednym tomem jakieś serii liczącej powiedzmy np. sumarycznie 5 tomów, to żadne osiągniecie.
Czemu Hachette nie może zrobić jak inne normalne wydawnictwa i zrobić chociaż dodruków.Bo to nie jest normalne wydawnictwo :smile: Oni tu chyba mają licencje jakoś na 2 lata.
Bo to nie jest normalne wydawnictwo :smile: Oni tu chyba mają licencje jakoś na 2 lata.W UK jest wznowienie,, więc ten argument jakoś mi tu nie pasuje.
Ale nie ważne.normalnie jak bazyl, jak argument nie pasuje to pasuje to przemilczeć lepiej, ile razy to się nasłuchałem że Hachette wykupuje licencje na wiele krajów, ma więc po tym względem lepiej bo taniej, to czemu nie ma dodruków? hm...
normalnie jak bazyl, jak argument nie pasuje to pasuje to przemilczeć lepiej, ile razy to się nasłuchałem że Hachette wykupuje licencje na wiele krajów, ma więc po tym względem lepiej bo taniej, to czemu nie ma dodruków? hm...bo czekają na wznowienie w PL, a może wznowienia nie będzie bo im się nie opłaca.
które tylko przez 2 tygodnie są dostępne na półkach i mkolek czy Antari biedactwa nie mogą zdążyć tam dojść przez ten czas i kupić fajne komiksy.Sam jesteś biedactwo bo widziałem ten spam jaki wrzucasz w postaci zdjęć z twoimi półkami, bida i dziurawa panorama, panie. Tu nie chodzi o czas, tylko o brak dodruków i wysoką cenę archiwalnych (dla osób które chcą zacząć kupować WKKM), sam to zarzucałeś Egmontowi? Nie pamiętasz, skleroza w takim wieku? Nadal uważam że powinni zakończyć kolekcje, nie domagam się dodruków tylko pokazuje ci twoje zaślepienie w tego pseudo wydawce i jak traktuje swojego odbiorce.
Ale dzięki temu dostaliśmy Ród M czy Tajną Wojnę za połowę ceny która "tradycyjna" Mucha wtedy chciałaTo że ty nie kupiłeś tego w dobrej cenie wcześniej nie znaczy że inni tego nie zrobili. Przypominam że wtedy ty nawet się komiksami nie interesowałeś. A Thorgala i Szninkiel można było kupić dużo tanie. :smile:
, czy też Kolekcję Thorgala i Szninkiela do której prawa normalnie ma Egmont.
przecież "Hachette w Polsce jest niepotrzebna", więc jaki to ma sens? :biggrin:bardzo dobrze to ująłeś popieram
normalnie jak bazyl, jak argument nie pasuje to pasuje to przemilczeć lepiej, ile razy to się nasłuchałem że Hachette wykupuje licencje na wiele krajów, ma więc po tym względem lepiej bo taniej, to czemu nie ma dodruków? hm...Nie chciałem w to dalej brnąć bo pewnie nikogo to tu nie obchodzi :smile: Było już też o tym nie raz.
Typowy mkolek81No gdyby zrobili restart, to osoby, które kiedyś nie kupowały mogły by teraz zacząć. Na pewno nikt nie zacznie od 116, jeśli jest ktoś jest fanem kolekcji (takim prawdziwym :biggrin: ) i nie chce mieć luki w panoramie. A przecież nowe osoby, które będą kupować tę kolekcję są potrzebne, bo przecież nastąpi spory odpływ w związku z dublami z Marvel Now! (ja również). Więc ona faktycznie może być nieopłacalny i pomysł z restartem nie jest żadną sprzecznością, a czymś w miarę logicznym.
Poniedziałek
Hachette powinno już nie przedłużać Kolekcji, jest niedostępna we wszystkich kioskach, bo coraz mniej osób to kupuje i opierają się głównie na prenumeratorach. Poza tym są niepotrzebni bo jest Egmont, który to wszystko [tak, tak np Rocket Raccoona] wyda taniej w miękkich okładkach.
Środa
Dlaczego w Polsce Hachette nie zrobi restartu całej Kolekcji jak w Wielkiej Brytanii
:lol: :lol: :lol:
Ja tu widzę pewna sprzeczność. Dziwi mnie, że sam autor jej nie widzi. :biggrin:
mkolek czy Antari biedactwa nie mogą zdążyć tam dojść przez ten czas i kupić fajne komiksy.Za to nie mają presji czasu i mogą kupić nawet po roku naprawdę fajne i w miarę logicznie wydane komiksy od Muchy czy Egmontu. Sam narzekałeś tyle razy, że nie zdążyłeś czegoś kupić i cieszysz się, że Hachette to wydaje.
Ale dzięki temu dostaliśmy Ród M czy Tajną Wojnę za połowę ceny która "tradycyjna" Mucha wtedy chciała, czy też Kolekcję Thorgala i Szninkiela do której prawa normalnie ma Egmont.Ród M można było kupić za około 60 zł, Tajną Wojną, która miała okładkową cenę 69 złotych, można było kupić za niecałe 43 złote. Czemu ciągle kłamiesz? Jaka połowa ceny? Zresztą wydanie Muchy było lepsze - fajniej wygląda na półce bez tej badziewnej panoramy. Jeśli chodzi o Szninkiela to nie wiem, ale Thorgal od Egmontu kosztuje realnie ponad 10 złotych taniej niż od Hachette. Jeśli ktoś lubi miękkie okładki, to ta wersja kosztuje prawie 18 złotych taniej niż pomniejszone wydanie Hachette. Ponad 2 razy taniej!
Ja uważam, że kolekcja powinna trwać, ale nie w tym kształcie, że wszystko co nowe od Marvela na przestrzeni 2000-2017 będzie się do niej wrzucać. Mnóstwo tytułów nie ma u nas szans na wydanie z racji tego, że wydawnictwu się nie kalkuluje, a takie kolekcje nie mają z tym problemu.Wydawnictwu zależy na tym by wydać i jak najszybciej pozbyć się nakładu, wybierają więc tytuły które zejdą jak najszybciej, w cenie jak najbliższej okładkowej, by nie dopłacać do interesu - patrz skład główny - Egmontu
Czemu ciągle kłamiesz?On nie kłamie, nagina rzeczywistość do własnych tez.Szczególnie jak porównywane są czasy sprzed dekady do obecnych.Hachette nie jest złem, jest jednym z dealerów komiksów i miał spory wpływ na rynek, teraz powoli zjada swój ogon, bo nie potrafili powiedzieć dość po 60, czy 120. Racja wielu klientów może odejść na rzecz prawdziwych wydawnictw, bo cena, bo dobór własny tytułów etc.
Hachette nie jest złem, jest jednym z dealerów komiksów i miał spory wpływ na rynek, teraz powoli zjada swój ogon, bo nie potrafili powiedzieć dość po 60, czy 120. Racja wielu klientów może odejść na rzecz prawdziwych wydawnictw, bo cena, bo dobór własny tytułów etc.
Taka pokrętna logika dopiero mnie bawi. To czemu Egmont nie da sobie spokoju po wydaniu N52 i Marvel Now tylko zaczyna Rebirth i Classic? Dlaczego tylko "jeden z dealerów komiksów" ma niby sobie dać spokój? To zdanie nie ma dla mnie sensu. No chyba że jesteś fanbojem Egmontu, ale w takim razie dlaczego bycie fanem Hachette jest gorsze?Na pewno nie takim jak ty Hachette :)
@Janek(tu miał być epitet, ale nie zniżę się do poziomu Twojego, mam nadzieję że moderator podejmie kroki)
Ciiiiiiiiihooooo. Bo zaraz z lasu wyskoczy Batman & Superman Collection i się mkolek z Kijankiem całkiem załamią. :smile: Choć tego drugiego nie rozumiem - dzielnie zbiera wszystkie numery, a i tak psioczy. Jeju - prawdziwy Polak z niego. :smile: Chyba, że czasem jego żona pisze z jego konta i chodzi o za duże koszty. :wink:
czym? że większość z tego mam lub czytałem? chyba nie tędy droga, jeśli chce mi ubliżyć
Ciiiiiiiiihooooo. Bo zaraz z lasu wyskoczy Batman & Superman Collection i się mkolek (..) całkiem załamią
np. główne wydanie Original Sin od hachette będzie liczyło 15 zeszytów a nie 9, że Infinity będzie po koleiOriginal sin liczy tyle samo zeszytów w jednym i drugim wydaniu, pisałem ci wcześniej że dostajesz zbyteczny zapychacz a ty i tak swoje, Infinity było wydane po kolei, czytałem to i nie było w żadnym z tomów przestawionych zeszytów (tak zniżam się do twojego poziomu rozumowania bo inaczej nie można z tobą dyskutować)
nie można z tobą dyskutowaćTo nie dyskutuj z nim :smile: Który już raz gadacie o tym Original Sin?
Albo tych co uważają że niemożliwe jest by mieć 1 tom z WKKM a resztę od Egmontu. Przecież to absurd. Ja tak właśnie zrobię.przecież to ty cały czas pisałeś że najważniejsza jest cena. I pisałeś to w kółko i w kółko, dzień w dzień, to teraz nie dziw się że ktoś właśnie wybiera wydania Egmontu ze względu na cenę, gdzie niekiedy po promocjach wydania Egmontu można wyrwać nawet po 20zł (średnio 25zł). I nie dziw się że ktoś dziwi się tobie że piszesz najpierw jedno a potem robisz drugie wychodząc przy tym na hipokrytę.
@UPTeraz kłamiesz, bo nie masz i nie będziesz mieć KOMPLETNEJ PANORAMY, sam pisałeś że nie kupisz pewnych tomów, nawet jak były dostępne w normalnej cenie.
Czy nie widziałeś moich postów dotyczących tego tematu, czy świadomie go pomijasz. Te kilka dubli to jest wyjątek potwierdzający regułę! W moim przypadku mogę zapłacić parę złotych więcej, żeby mieć kompletną panoramę do 180 numeru. Ale całkowicie rozumiem jak ktoś kupi sobie tańsze duble Egmontu. Ale pozostałych 20 paru tomów tomów WKKM nie kupisz taniej, bo Egmont nie wyda Novy, SS i reszty. gdzie tu więc moja hipokryzja?
Nie rozumiem natomiast osób które po 120 numerach całkowicie oleją sobie dalsze numery, ale dalej będą kupować MN z Egmontu. Albo tych co uważają że niemożliwe jest by mieć 1 tom z WKKM a resztę od Egmontu. Przecież to absurd.Absurd - to jest kupowanie komiksów: - to kupię, bo jest głowa Hulka, a tego nie kupię, bo kolano Rosomaka (w panoramie oczywiście :wink: )
Teraz kłamiesz, bo nie masz i nie będziesz mieć KOMPLETNEJ PANORAMY, sam pisałeś że nie kupisz pewnych tomów, nawet jak były dostępne w normalnej cenie.
Są inne lepsze komiksy zapowiadane. Więc dla mnie nie ma sensu wydawać 40 PLN cp wg mnie na coś co jest średnie, skoro i tak to posiadam i to taniej.
bo Egmont nie wyda Novya ty go kupisz? to dziwne bo przecież ten tom to geneza nowego bohatera, tak samo jak tom Ms Marvel, a takich nie lubisz i nie kupujesz, ogarnij się w końcu, bo przez takie postępowanie wychodzisz właśnie na hipokrytę
No właśnie - nie ma sensu wydawać 40 pln na Chosena, New deal, Ultimates 1, Origin czy resztę. Zapamiętaj raz na zawsze:Żadnej z tych zasad nie stosujesz
1.Cena
2.Panorama
Bazyla od dłuższego czasu traktuję jako zbieracza kolekcji który czasem kupuje komiksy,
Logiki nie ma u niego, liczy się panorama
Prawdziwy fan i zbieracz komiksów powinien stawiać na jakość posiadanych zbiorów.A to akurat przychodzi z czasem. Niekorzy maja jeszcze dluga droge przed soba.
Wśród wszystkich tomów znajduje się zbyt wiele niewartych uwagi zapychaczy.tylko aby się przekonać czy coś ci się podoba, trzeba to najpierw przeczytać.
Prawdziwy fan i zbieracz komiksów powinien stawiać na jakość posiadanych zbiorów.prawdziwemu fanowi nikt nie będzie mówił co powinien a czego nie powinien robić z własnymi zbiorami.
Prawdziwy fan i zbieracz komiksów powinien stawiać na jakość posiadanych zbiorów.
Czy wobec powyzszego jestem fanem komiksu, czy tez nie jestem?
Czy wobec powyzszego jestem fanem komiksu, czy tez nie jestem?Jesteś, jesteś.... ;) Nie musisz się niepokoić - przynajmniej tak mi się wydaje :wink:
Nawet najgorsza klasyka jest lepsza niż beznadziejna nowość.Pomijajac problem niedookreśloności powyższego stwierdzenia, jako (prawdopodobnie) gorący fan ramotek calkowicie sie z nim zgadzam, czego świadectwem są m.in. blisko 3 kilogramy Galactusów, ktore narysowalem pod koniec lat 70.
Dlatego wszelkiego rodzaju przepychanki, ktore mialy, maja i zapewne beda mialy miejsce na forum, dotyczace definicji prawdziwego fana komiksow (i tym podobne) uwazam za nic innego, jak tylko zwykla dziecinade rodem z piaskowinicy.A ja stosuję niezawodną definicję "prawdziwego fana".
Według wiki 151 to Civil War: Warzones
Ciekawe :smile:
Dzisiejszy tom bardzo przyjemnie mi się czytało, szkoda, że następne 24 zeszyty wydadzą dopiero... nie wiem kiedy.Kolejne 24 zeszyty Spider-Mana? Pewnie nigdy :)
Cała lista https://en.wikipedia.org/wiki/The_Official_Marvel_Graphic_Novel_Collection (https://en.wikipedia.org/wiki/The_Official_Marvel_Graphic_Novel_Collection) :shock:To wszystko to ANAD?
A najlepsze że będzie miało 4 miesiące zapasu, bo Egmont Marvel Now skończy dopiero w grudniu 2018 roku.
Koniec roku nie oznacza dokładnie grudnia. Równie dobrze to może być październik lub listopad :wink:A ile tomów Egmont NOW jeszcze będzie musiało wyjść w 2018? To można samemu wyliczyć :smile:
To wszystko to ANAD?Poza Civil War: Warzones
A ile tomów Egmont NOW jeszcze będzie musiało wyjść w 2018? To można samemu wyliczyć (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif)
Kolejne 24 zeszyty Spider-Mana? Pewnie nigdy :smile:Zdaję sobie sprawę z tej możliwości, ale wolałem nie zapeszać.
Kogo spotkałem na stoisku Muchy? Mojego ulubionego tłumacza pana Roberta Lipskiego. Oprócz dorabiania jako sprzedawca :smile: pan Robert na moje pytanie czy Warlock będzie 121 numerem odpowiedział mi że tak.
Widać skubanemu jedna reprymenda za ujawnianie poufnych informacji nie wystarczyła. :smile:
Czyli potwierdzasz :biggrin: ? Czyli przynajmniej jeszcze jeden po 120 tomik kupię w kiosku. Potem wybiórczo z gildii to co nie dubluje się z EgmontemNie potwierdzam, bo nie wiem. Nie sądzę jednak, żeby Lipski wciskał Bazylowi kit. No chyba, że to Bazyl nas bajeruje. Jak będę miał potwierdzenie na 100%, to wrzucę zapowiedź na fanpage.
Widać skubanemu jedna reprymenda za ujawnianie poufnych informacji nie wystarczyła. :smile:Ee, wniosło to trochę zycia w WKKM :). Może sprawiło, że kilka osób zostało przy zakupie/ śledzeniu tej kolekcji, co gdyby miały być tomy w marvel Now! (jak dotąd myśleliśmy) mogłoby nie mieć miejsca...
Widać skubanemu jedna reprymenda za ujawnianie poufnych informacji nie wystarczyła. :smile:
co gdyby miały być tomy w marvel Now! (jak dotąd myśleliśmy) mogłoby nie mieć miejsca...
Mógłbyś doprecyzować?MN nie wyleciały z kolekcji a nawet kilka będzie zdublowanych pod względem pozycji z Egmontu (do tej pory została potwierdzona Śmierć Wolverine'a)
Bo nie wiem teraz czy z kontynuacji wyleciały MN po całości (tak dobrze to chyba nie ma) czy też po prostu będzie ich mniej...
MN nie wyleciały z kolekcji a nawet kilka będzie zdublowanych pod względem pozycji z Egmontu (do tej pory została potwierdzona Śmierć Wolverine'a)
@bogi1
Ale wiesz ze ten Warlock to dwa tomy? :wink: Poza tym Pan Robert znowu powtórzył że dla niego Życie i śmierć KM oraz Warlock to jeden ciąg fabularny i ja mu wierze. Wróce do pokoju to wrzuce fote pana Roberta na stoisku.
Dlatego zainteresowało mnie tamto stwierdzenie. Na razie mam jeszcze cichą i płonną matkę głupich, że może H. ogarnie się cokolwiek i wyrzuci z listy duble.mowa jest że część pozycji, które wydał Egmontz MN ma zostać zastąpiona klasykami, które były ekskluzywne dla innych krajów miedzy innymi Warlock cz.1 i cz. 2; Doctor Strange - Separate Reality; Punisher - Circle of Blood (ta historia zostanie powtórzona później w KSM) o tylu było do tej pory ujawnione, poszukaj w temacie, bo to potwierdzał sam Anionorodnik
Raczej nie będę oryginalny i powiem to co raczej wszyscy zainteresowani wiedzą, że w kolekcji powinny wylądować Kapitan Moore'a, Kaczor Howard i Rękawica Nieskończoności.
Witam wszystkichPowitać
Ja tam na Kaczkę Marvela w ogóle nie czekam. (...) Bądź co bądź dziwny jest to dla mnie bohater i jakoś odrzuca mnie maniera głupkowatego zwierzątka komentującego współczesne (na tamtą chwilę) wydarzenia i osiągnięcia popkultury. A przynajmniej tak to kojarzę z jakiejś recenzji czytanej swego czasu przy pamiętnej dyskusji na temat tomów możliwych do wydania w ramach pierwszego przedłużenia WKKM.
Z kolei na CBR uważają, ze ta historia jest najlepszą rzeczą ze wszystkiego, co Steve Gerber napisał:To jest uznawane za najlepsze, bo jest meta i to meta inne niż np. u Morriosna. To nawet nie jest historia, tylko esej o tym, że komiksu w tym miesiącu nie będzie. Jako ciekawostka/uzupełnienie jak najbardziej tak, ale nie jako danie główne.
http://www.cbr.com/meta-messages-steve-gerber-lets-us-into-his-head/ (http://www.cbr.com/meta-messages-steve-gerber-lets-us-into-his-head/)
Polecam Niezwykłą Historię Marvel Comics i to co tam na temat Howarda i samego Gerbera zawarte.
Nie bardzo rozumiem za co ich przepraszasz skoro nie powiedzieli, że powinieneś zachować tę informację dla siebie.
Ee, wniosło to trochę zycia w WKKM :smile: . Może sprawiło, że kilka osób zostało przy zakupie/ śledzeniu tej kolekcji, co gdyby miały być tomy tylko z marvel Now! (jak dotąd myśleliśmy) mogłoby nie mieć miejsca...
AVENGERS: TIME RUNS OUT, PART 1Hi hi hi.
AVENGERS: TIME RUNS OUT, PART 2
AVENGERS: TIME RUNS OUT, PART 3
SECRET WARS, PART 1
SECRET WARS, PART 2
HOWARD THE DUCKI Błażej zapłakał.
THE INFINITY GAUNTLET
W WKKM #121-150 będzie 5 komiksów z Marvel NOW!, których nie było ani na liście tomów UK
Skandal, że nie będzie Avengers Arena i Secret Secret Wars
A ja znowu powtórzę, że wolę chociaż 1 tom premierowego komiksu, niż 0 tomów.
Nie mogę wam podać listy i kolejności tomów polskiego przedłużenia nr 3, ale uczulam was na fakt, że jeśli poniższe komiksy was interesują to musicie je kupić poza kolekcją, bo Hachette ich nie wyda ani w WKKM, ani w SBM. W WKKM #121-150 będzie 5 komiksów z Marvel NOW!, których nie było ani na liście tomów UK, ani w ofercie i dotychczasowych planach Egmontu.
HAWKEYE: MY LIFE AS A WEAPON
UNCANNY AVENGERS: RED SHADOW
FANTASTIC FOUR: VOYAGERS
GUARDIANS OF THE GALAXY: COSMIC AVENGERS
AVENGERS ARENA: KILL OR DIE
MS. MARVEL: NO NORMAL
THE AMAZING SPIDER-MAN: SPIDER-VERSE
DEADPOOL'S SECRET SECRET WARS
AVENGERS: TIME RUNS OUT, PART 1
AVENGERS: TIME RUNS OUT, PART 2
AVENGERS: TIME RUNS OUT, PART 3
SECRET WARS, PART 1
SECRET WARS, PART 2
HOWARD THE DUCK
DEADPOOL: KILLERS, GODS AND VAMPIRES
DEADPOOL: HEY, IT'S DEADPOOL!
THE INFINITY GAUNTLET
EDIT: JanT mnie trochę ubiegł z konkluzjmi, choć ja bym tak definitywnie sprawy nie stawiał, bo jeszcze nic potwoerdzone nie zostało (le to mocno prawdopodobne na moje oko) :wink:Przecież Anion listę zna i napisał czego nie będzie :smile: tak jak to było z SBM.
THE INFINITY GAUNTLET
W przyszłym roku wychodzi wznowienie omni
źrodło.2+2=?
01 Avengers: Avengers World
02 New Avengers: Everything Dies
03 Superior Spider-Man: My Own Worst Enemy
04 Thor: God of Thunder - The God Butcher
05 Infinity (Part 1)
06 Infinity (Part 2)
07 Death of Wolverine
08 Original Sin (Part 1)
09 Original Sin (Part 2)
10 All-New Ghost Rider: Engines of Vengeance
11 Silver Surfer: New Dawn
12 Nova: Origin
13 Captain America: Castaway in Dimension Z
14 Young Avengers: Style > Substance
15 Rocket Raccoon: A Chasing Tail!
16 Thor: The Goddess of Thunder
17 Spider-Gwen: Most Wanted
18 Tytuł niespodzianka 1
19 Tytuł niespodzianka 2
21 Tytuł niespodzianka 3
22 Tytuł niespodzianka 4
23 Tytuł niespodzianka 5
24 Warlock cz 1
25 Warlock cz 2
26 Doctor Strange: A Separate Reality
27 Punisher: Circle of Blood
28 Captain Britain: A Crooked World
29 Uncanny X-Men: Days of Future Past
[Na marginesie: Zdaje się, że w Klasykach możemy chyba oczekiwać też "Cap. Brytan: Vapire State" (w SBM miał być chyba inny fragment tej serii?).]
@JanTFaktycznie. To jedno wolne miejsce :smile:
zjadłes nr 20 :smile:
Albo do 200 przedłużą :smile: takich tytułów by nie odpuścili: Civil War II, Inhumans VS X-Men i na koniec Secret Empire. A nawet Anion pisał że jest prawdopodobne kolejne przedłużenie z Civil War II.
Eeeeee - ale jak to nie będzie TRO i Secret Wars?? Przecież to bez sensu. Można by utrzeć nosa polskiemu Egmontowi a tu taki zawód. Kto za tym stoi i komu to służy?? W poniedziałek piszę maila do Hachette, bo tak nie może być.Jak to "komu to służy"? Nam! TRO nawet w 3 tomach zamiast 4 nie kupiłbyś taniej, więc teraz możesz nabyć więcej tytułów.
Gdyby pojawiały się tam też informacje o komiksach innych wydawnictw (powiązane oczywiście z historią z tomu) to pewnie skoczyłaby sprzedaż.W "Wojnie Wade'a Wilsona" jest polska okładka "Martwych prezydentów", a w "Sadze o Korvacu" - "Ery Ultrona".
Czytałem, że prawdopodobnie nie będzie, ale mam nadzieję, że jeszcze pozmieniają tę listę, żeby więcej dubli wwalić.Anion już listę zna więc raczej nie pozmieniają. Oczywiście sam bym chciał Kaczora i Rękawice zamiast jakiegoś dubla :smile:
Ciekawe czy Morlun przypłyną z tego samego miejsca co Morbius?
To będzie wyjaśnione w Spider-Verse.
i biały proch.U Egmont to standard :smile:
chętnie zakupiłbym ten event po polsku, chociaż mam ponure przypuszczenie, że moja sympatia do niego ma więcej wspólnego z nostalgią do różnych iteracji spidermana i kolekcjonowaniem figurek toybiz w latach 90-tych, niż z jakością samego komiksu (slott, meh).
Kolejną wskazówką jest brak większej reklamy dla tego eventu czy to w katalogu czy zapowiedziach.A po co już mieliby to reklamować jak będzie dopiero w 2018?
A wracając jeszcze do Ramosa, serio nikogo nie rusza sposób w jaki rysuje? Na forum można spotkać masę narzekaczy wszelkiej maści na rysunki znanych artystów np. Jima Lee, a takie beztalencia jak Ramos przechodzą bokiem bez krzty krytyki. Moim zdaniem jeżeli traktować wszystkich tą samą miarą powinien zostać mocno zmieszany z błotem za te bazgroły.Zawsze byłem pierwszy, aby mieszać Ramosa z błotem. Przez niego nie doczytałem jeszcze Pajęczej wyspy do końca i w praktyce zrezygnowałem z kupowania ASM bo miałem już dosyć tego, co z tą postacią zrobił Slott dobierając takich artystów jak Ramos.
Nie wiem czy jest sens wydawać Spider-man 2099, bo to tylko dwa tomy, spider-verse znajduje sie w drugim trejdzie, wiec pierwszy tom musieliby wydać jak najszybciej.Czemu jak najszybciej? Amazing vol 2 dopiero w grudniu to Spider-Verse nie wcześniej jak w marcu.
Jak dla mnie najlepszym komentarzem do tych rysunków jest brak komentarza. Im ciszej nad tą trumną tym lepiej. :cool:pająk jak pająk, a czytał ktos z was "objawienia" wydane u nas kiedyś przez muche? tam to dopiero jest kontrast miedzy stylistyką rysunków ramosa a sama fabula, ktora jest duzo powazniejsza od tego, co mamy w pajaku. czytajac to mialem percepcyjny rozjazd w dwoch roznych kierunkach, cos na kształt ogladania myszki miki wybeszajacego rzeźnickim nożem psa pluto, i to całkiem na poważnie, a nie parodii spotykanej np. u biza. dopiero tak mniej wiecej w polowie rozdzwiek ten przestal mi jako tako przeskadzac, ale i tak nie do konca. interesujace doswiadczenie.
W przypadku "She-Hulk" mięliśmy jednak dowcipną i na swój sposób subtelną aluzję waginalną. Dopasowaną przy tym do treści komiksu. Tamta okładka bardzo mnie ujęła.
Kilka przykładów:
(https://s30.postimg.org/rej2x8qht/IMG_1096.jpg)
O mój Boże, czy ta Pani z króliczymi uszami ma złamanie z przemieszczeniem prawego kolana?
(https://s9.postimg.org/599g9rn1b/IMG_1100.jpg)
Auć! Rhino przebiegł mu chyba po nogach...
Można mieć oryginalny styl przy zachowaniu pewnych uniwersalnych zasad. Ramos tworzy zwykłe leniwe bazgroły. Ja też potrafię namalować czerwone kółko z niebieskimi patyczkami. Zapewne znajdą się entuzjaści tego stylu. Czy to znaczy, że potrafię rysować? Brzydota też może się podobać ale nie dopinajmy do niej nie wiadomo jakiej teorii o talencie.W sumie zgadzam się z negatywną oceną obecnej twórczości Ramosa. Choć w moim przypadku "wrogiem nr 1" jest zdecydowanie Slott, a Ramosa pewnie bym wytrzymał, gdyby udało mi się przekonać do scenariusza.
Mnie taki clickbait okładkowy nie przeszkadza. Zdecydowanie za dużo forsowania we współczesnych komiksach wypłukiwania seksualności z postaci kobiecych. Pod tym względem wolałem lata 90.jest w jego pracach jakaś atrakcyjność.
@UPOk, dzięki. To, że jest masa innych komiksów z X-Menami to wiem, niektóre czytałem już jak Astonishing X-Men.
Z New X-Men nic więcej nie ma. Jest za to parę innych histori z mutantami - Astonishing X-Men, Second Genesis, Schizm, W Cieniu Saurona...
Nie no Antari - taki Salvador Dali malował jeszcze bardziej koślawe rzeczy niż Ramos; dziwne, że ktoś te jego prace oglądać chce.
Zrobilem listę eventów opublikowanych na łamach WKKM (kolejnosc publikacji tomow w polskiej wersji to kpina, nie sposob się w tym odnalezc).
@mkolek pisał jeszcze, że część tomów nie stanowi pożądanych przez Ciebie eventów / crossoverów. Co do tego pełna zgoda, niemniej jednak taka rozpiska stanowi pewną ciągłość fabularną i dalsze przejście do Marvel NOW
Jest jeszcze jakis event (poza nieskonczonoscią i anihilacją, które jednak pominę), w ktory trzeba wejsc zeby zachowac ciaglosc fabularną?Rozumiem że X-meni cię nie interesują?
Koledzy przesympatyczni, mam uprzejmą prośbę o pomoc :smile: Czy są już jakieś informacje/plotki nt. przedłużenia kolekcji w Polsce? Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź :*
Przecież już prawie cała (bez 6 tytułów) polska lista znana 121-150 :smile: Ale tak to jest jak się nie chcę sprawdzać wcześniejszych postów.
Tom 121 to Warlock cz. 1 tylko cicho bo to tajemnica :biggrin:
Jest opcja szukaj. Polecam, dziala cuda!no właśnie moim zdaniem nie działa... Wiem bo zaraz jak tu przyszedłem próbowałem jej używać i nie spełniła pokladanych w niej nadziei.
Jest opcja szukaj. Polecam, dziala cuda!
Zaplanowane jest trzydzieści dodatkowych tomów (nr 121-150), a wśród nich będzie: 9 tomów z Marvel NOW! zawierających ponownie wykorzystane tłumaczenie Egmontu, 13 tomów z Marvel NOW!, które nie pojawiły się w ofercie Egmontu (w tym 5 historii, które nie pojawiły się na liście tytułów oryginalnej brytyjskiej edycji kolekcji) oraz 8 tomów z historiami sprzed Marvel NOW! (głównie klasyka z lat 70. i 80.)
@JanT, dowiedziałeś się co z tym ósmym tomem w ramach classików?Nie :smile: Myślę że może być dubel z SBM: Deadpool: Suicide Kings albo The Black Knight (Captain Britain & MI:13: Vampire State) - w WKKM jako Captain Britain & MI:13: Vampire State.
Chyba że wymienią w SBM.No cóż, Punisher będzie się dublował pomiędzy dwiema kolekcjami to dlaczego nie miałoby być tak samo z Captain Britain? Chociaż z tych dwóch ja bym stawiał na Deadpoola.
Czy dzisiejszy tom jest wart kupna, jeżeli tylko połowa zawartości odnosi się do tomów, które posiadam? Może każdy zeszyt jest poprzedzony streszczeniem danej historii od początku aż do "rozwidlenia dróg".
Czy dzisiejszy tom jest wart kupna, jeżeli tylko połowa zawartości odnosi się do tomów, które posiadam?
Hehe
https://www.gildia.pl/komiksy/339945-wielka-kolekcja-komiksow-marvela-121-warlock-czesc-1 (https://www.gildia.pl/komiksy/339945-wielka-kolekcja-komiksow-marvela-121-warlock-czesc-1)
Wiedzieliśmy od jakiegoś czasu ale tu już definitywne potwierdzenie
Takie na przykład What If #1 to pokazuje jakby wyglądało jakies 5-6 kolejnych numerów FF od numeru 13-stego jakby w nich był Spider-man...
W sumie zrealizowali to parę lat temu, gdy Spider-Man dołączył do Future Fundation.
A wiadomo coś na temat konkretnych tytułów tomów #122-150?
Przecież na Glidii już jest w sprzedaży tom 151.A wcześniejsze 121-150? :biggrin: Wiadomo że przedłużenie jest pewne.
Jak dzwonilem z tydzien czy 2 tygntemu to mi na bok potelwierdzili przedluzenie po 120, ale zsdnych tytulow nie podaliA najlepsze jest to że Anionorodnik już wcześniej pisał że zna całą listę 121-150 wraz z kolejnością :smile:
Fiu fiu to strasznie dużo 1/5 to już pewnie nie pamiętam. Ale uwielbiam takie zabawy, dołączam się.
Po co tego Warlocka rozdzielili tym Ghost Riderem? :lol:
Hachette wciska duble pomiędzy pozycje, które mnie interesują :doubt:po to, bo wiedza, ze znajda sie tacy, ktorzy machna reka i kupia dla utrzymania ciaglosci panoramy.
kończę przygodę z kolekcją, a może i kolekcjami komiksowymi :roll:Jak tak robię (tylko kilka WKKDC dokupię)
po to, bo wiedza, ze znajda sie tacy, ktorzy machna reka i kupia dla utrzymania ciaglosci panoramy.No wymusili na mnie w ten sposób Ghost Ridera :biggrin:
Hachette wciska duble pomiędzy pozycje, które mnie interesują :doubt:
Możesz dać przykład takiej sytuacji ? Bo według listy nie widzę żeby tak było.
tom 68: Początki Marvela: Lata sześćdziesiąteChyba nie oto mu chodziło. :)
tom 110: Początki Marvela: Lata siedemdziesiąte
Dubluje sam siebie z historiami z KSM
Chyba nie oto mu chodziło. :smile:
Przykład to tom 125 i 127 bo to już Egmont wydał czyli na pierwsze 7 tomów już mamy 2 duble.
122 - All New Ghost Rider: Engines of Vengeance
124 - Silver Surfer: New Dawn
I tak dobrze że aż do 127 :smile: Kończę na 124 (potem Wielka Kolekcja Non Stop Comics :biggrin: )Mam tak samo :biggrin: Chociaż oczywiście kupię kilka tomów WKKM, które wyjdą później (np. CA Remendera czy X-Men Days of Future Past o ile wyjdzie). Kontynuuje WKKDC i SM, ale od jesieni Image Image i jeszcze raz Imege (+ inne autorskie serie z innych wydawnictw USA).
Dawno okładek z UK nie wrzucałem
Hachette 2 tie-iny do Secret Wars wyda (Deadpool's Secret Secret Wars i Civil War: Warzones). Ciekawe ile Egmont nam da :wink:
(http://www.forum.gildia.pl/blob:http://imgur.com/2d40ecb8-5036-43bd-b1b1-ce6505802e28)
Wg BOKu następne będą:Bardzo miłe zestawienie. Wygląda na to, że po raz pierwszy od pół roku kupię "longiem" 4 tomy WKKM (121-124). Czyli odwrotnie, niż mówi się tu o tendencji do odchodzenia od kolekcji.
122 - All New Ghost Rider: Engines of Vengeance
123 - Warlock, cz.2
124 - Silver Surfer: New Dawn
125 - Avengers: Avengers World
126 - Nova: Origins
127 - New Avengers: Everything Dies
Lista zapowiedzianych tomów:
(K) - klasyk
(N) - nowość
Lipiec 2017
- 121. Warlock, cz.1 (12.07.2017) (K)
- 122. All New Ghost Rider: Engines of Vengeance (26.07.2017) (N)
Sierpień 2017
- 123. Warlock, cz.2 (9.08.2017) (K)
- 124. Silver Surfer: New Dawn (23.08.2017) (N)
Wrzesień 2017
- 125. Avengers: Świat Avengers (6.09.2017) (N)
- 126. Nova: Origin (20.09.2017) (N)
Październik 2017
- 127. New Avengers: Wszystko Umiera (4.10.2017) (N)
Tomy niewydane w Polsce:
- Captain Britain A Crooked World (K)
- Captain Britain and MI13 Vampire State (N)
- Deadpool Hey, it's Deadpool! (K)
- Deadpool Killer, Gods and Vampire (N)
- Deadpool Suicide Kings (N)
- Deadpool Team-Ups and Downs (N)
- Howard the Duck (K)
- The Infinity Gauntlet (K)
- Uncanny X-Men Days of Future Past (K)
- Hawkeye: My Life as a Weapon (N)
- Uncanny Avengers: Red Shadow (N)
- Fantastic Four: Voyagers (N)
- Guardians of the Galaxy: Cosmic Avengers (N)
- Avengers Arena: Kill or Die (N)
- Ms. Marvel: No Normal (N)
- The Amazing Spider-Man: Spider-Verse (N)
- Deadpool's Secret Secret Wars (N)
- Avengers: Time Runs Out, PART 1 (N)
- Avengers: Time Runs Out, PART 2 (N)
- Avengers: Time Runs Out, PART 3 (N)
- Secret Wars, PART 1 (N)
- Secret Wars, PART 2 (N)
Tomy potwierdzone:
- Punisher Circle of Blood (K)
- Doctor Strange A Separate Reality (K)
To http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39570.msg1405857.html#msg1405857 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39570.msg1405857.html#msg1405857) jest pewne.
Cała siódemka z tej listy jest :smile: Więc jak chcesz to możesz to jakoś dodać.
Ta niewiadoma to będzie na pewno Classic (co nawet Anion potwierdził) Może to być Dubel SBM Captain Britain and MI13: Vampire State (w SBM tom The Black Knight).
moze warto stworzyc nowy watek i umiescic liste na poczatku od nr 121, nikt nie bedzie pamietal na ktorej stronie jest podana ta lista w tym temacie
Siódemka? Masz na myśli kategorię z tego posta "Duble MN", czy coś jeszcze?O 121-127 co podali :smile: Z tego posta jest wszystko pewne.
O 121-127 co podali :smile: Z tego posta jest wszystko pewne.
A dla fanów panoramy - tak przy okazji, podpytałem BOK o grafikę rozszerzonej panoramy i chociaż nie mieli jej wizualizacji, to potwierdzili, że pojawią się na niej Thor, Cap, Dr Doom i Doctor Strange (pewnie to nie wszyscy, ale na początek musi wystarczyć). Trzech pierwszych widać na innych panoramach. Strange zaś pewnie także będzie wzięty z już gotowych prac Dell'Otto, więc w Google można znaleźć grafiki, które z dużym prawdopodobieństwem będą tu wykorzystane.
Czy może ktoś z forumowiczów natknął się już na wizualizację rozszerzonej wersji panoramy, o której Jaxx pisał niemal dwa miesiące temu?
Było potwierdzone, ale bez polskich tytułów, w sensie jeszcze nie przetłumaczone.
121 Warlock, cz. 1
122 All New Ghost Rider: Engines of Vengeance
123 Warlock, cz.2
124 Silver Surfer: New Dawn
125 Avengers: Avengers World
126 Nova: Origins
127 New Avengers: Everything Dies
OK, oficjalnie potwierdzają tylko 3 pierwsze tytuły.Bardziej oficjalny jest Anion :smile:
OK, oficjalnie potwierdzają tylko 3 pierwsze tytuły. Ghost Rider będzie miał polski tytuł MASZYNY ZEMSTY :smile:
Przecież chodzi mu o tłumaczenie. Jaxx, przecież nie podano Ci polskiego tytułu do "Silver Surfer: New Dawn" i dalej, nie?
29 Deadpool: Team-Ups and DownsDeadpool: Killer, Gods and Vampires było na liście Aniona, że nie wydadzą ? Już nie pamiętam a szukać mi się nie chce. Może to ta 30 albo Captain Britain and MI13: Vampire State wydadzą tu i w SBM jak Punishera :wink:
30 ???
Deadpool: Killer, Gods and Vampires było na liście Aniona, że nie wydadzą ?Było.
W takim razie jeszcze jedno pytanie - czy wersje Punishera w WKKM i SBM będą się czymś róznić?Oba tomy będą zawierać Punisher: Circle of Blood #1-5. SBM będzie mieć dodatkowo The Amazing Spider-Man #129 (debiut Punishera).
Jeśli faktycznie w obu kolekcjach będzie ten sam Punisher to straszna wtopa będzie... albo jest :wink:Tych dwóch dodatkowych tomów, które wyda Egmont nie będzie w kolekcji, ten tom będzie zawierał tylko Death of Wolverine #1-4.
JanT - piszesz, że Śmierć Wolverina będzie to samo w E i H - ale w E są tomy - przed śmiercią... - czy one też będą w wydaniu H ?
Macie jakies ZA i PRZECIW dlaczego kupić wersje ponizszych komiksow w wydaniu Hachette/Egmontu?Zdecydowanie od Egmontu, dodatkowo to wydanie ma dwa dodatkowe zeszyty serii New Avengers, których w kolekcji nie ma.
Słowem - które wydanie jest bardziej kompletne/warto posiadać?
- Infinity
Niestety nie znalazlem informacji, ktore zeszyty skladają się na wydanie SBM.Na wiki jest lista WKKM a później SBM https://en.wikipedia.org/wiki/The_Official_Marvel_Graphic_Novel_Collection
Czyli wydania E bardziej kompletne, jedynie brak Original Sins... ale kto wie, może w 2018 i to wydadzą...?Nie :smile: Z Original Sin od Egmont wszystko w tym roku. W przyszłym roku będzie Axis :smile:
Ten "Original Sins", który ma wyjść tylko w ramach WKKM - opłaca się brać, jakoś ciekawie uzupełnia "Original Sin"? Na goodreadsie oceny słabiutkie...Totalna zapchajdziura. Zerowy wpływ na fabuły głównego eventu. Każdy zeszyt to 2-3 krótsze historię ukazujące różnych bohaterów.Jedynie historia z Young Avengers ciągnie się przez wszystkie zeszyty, pozostałe to oneshoty skupiające się na pojedynczych bohaterach między innymi J.J. Jameson, Inhumans, Black Knightcie, Deathloku itd.
Totalna zapchajdziura. Zerowy wpływ na fabuły głównego eventu. Każdy zeszyt to 2-3 krótsze historię ukazujące różnych bohaterów.Jedynie historia z Young Avengers ciągnie się przez wszystkie zeszyty, pozostałe to oneshoty skupiające się na pojedynczych bohaterach między innymi J.J. Jameson, Inhumans, Black Knightcie, Deathloku itd.
Thorzyce muszą dać i koniec :smile:
Najbardziej ucięta historia jak tylko może być :smile: A co najlepsze drugi tom też by się zmieścił w Hachettowym wydaniu (tak jak Superior 2 tomy) a jeszcze Annuala można pominąć.Jeśli tak to zostanie wydane w kolekcji to będzie powtórka z Thora Straczynskiego oraz Marvel Knight Spider-mana. Szkoda kasy na takie wydanie tym bardziej jeśli ktoś kupuje Gromowładnego od Egmontu i przy prawie pewnym wydaniu tego komiksu przez Egmont.
A na fanpage'u zapowiedzi pojawią się dopiero jak infolinia oficjalnie poda polski tytuł tomu z Silver Surferem.
Skoro Gildia z tym czeka to może podać chociaż te co znamy czyli Ghost Rider i Warlock tom 2? Bo infolinia może nie podać SS jeszcze długo. Gildia powinna zrobić chociaż jakiś placeholder tom 122 i 123 dla osób które kupują w ciemno lub znają tytuły z infolinii/przecieków.
Anion na FB dał zapowiedzi kolejnych tomów (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif) Ale to są cieniutkie tomy:
Potwierdziłeś to co dobrze wiedzieliśmy a nie napisałeś polskich tytułów, których nie znaliśmy :biggrin:Chciałem tym wkurzyć Bazyla :biggrin: A tytuły chyba były wiadome.
Anion na FB dał zapowiedzi kolejnych tomów :smile: Ale to są cieniutkie tomy:Ale chudziaki :wink: i jeszcze 4
122 All-New Ghost Rider - 120 stron
123 Warlock cz. 2 - 168 stron
124 Silver Surfer - 136 stron
125 Avengers 144 strony
126 Nova - 136 stron
127 New Avengers - 144 strony
W porównaniu do Dc są już tak mocno w tyle z Marvelem (3-4 lata), że nie widzę miejsca na nowe serie.A po co mają się spieszyć? Z Rebirthem poszło szybko bo chcieli to w takiej samej formie jak Marvel NOW.
coś ta oprawa twarda bardzo droga. Widać że Hachette uczy sie od najlepszych i stosuje taktykę jak Egmont z Nowym DC. :smile:No już właśnie nie stosuje. W końcu dotarło :biggrin:
Ale chudziaki :wink: i jeszcze 40 dych za to wołają[...]. :smile:
Niech już zapowiadają tego brytana mura, a jak nie oni to mucha...Będzie w WKKM na pewno.
Czterysta złotych za jeden tom? Przesada.dokładnie :wink:
No już właśnie nie stosuje. W końcu dotarło :biggrin:Do Egmontu dotarło tak, ale teraz Hachette widać że zrobiło się zachłanne i idzie tą drogą, którą Egmont porzucił :wink:
Silver Surfer: Nowy Świt i Nova: Początek. Zaskoczeń niby nie ma ale mogli np. zamiast Początek dać Geneza czy coś :wink:
dokładnie :wink: Do Egmontu dotarło tak, ale teraz Hachette widać że zrobiło się zachłanne i idzie tą drogą, którą Egmont porzucił :wink:A to ja już nie wiem czy nabijasz się ze mnie czy z Bazyla :biggrin:
Na fanpage pojawiają się komentarze że ludzie sprzedają duble z Egmontu dla całej panoramy :smile:
Czyli panoramiczna hipnoza działa :biggrin:
Kochałbym Hachette jakby dali Ghost Ridera i Silver Surfera tak jak Capa Amerykę czyli 2 trejdy w tomie
Anion na FB dał zapowiedzi kolejnych tomów Ale to są cieniutkie tomy:
127 New Avengers - 144 strony
Dolicz stronę tytułową, przedmowę Marco Lupoi, dodatki po komiksie i sekcję "Polecane lektury". Wychodzi ok. 12 stron.
Na fanpage pojawiają się komentarze że ludzie sprzedają duble z Egmontu dla całej panoramy :smile:Tak, ale jest też masa komentarzy że wiele osób sprzeda całą zebraną kolekcję.
Czyli panoramiczna hipnoza działa :biggrin:
Mimo to zachęcam do głosowania - jak do tej pory mamy 25 osób i liczę, że uda się przebić wynik 37 głosujących z poprzedniej edycji.
A to że kolekcja interesuje coraz mniej ludzi nawet widać to na tym forum:W ogóle się mniej ludzi tutaj udziela.
Hachette ma gdzieś dodruki pierwszych tomówA to już było wyjaśniane :smile:
Ja więc napiszę, że Egmont jest jeszcze gorszy niżA odpiszę ci w łącznym poście :smile: Marvel NOW wychodzi taniej niż WKKM/SBM, Klasyka Marvela wychodzi taniej niż WKKM/SBM, DC Rebirth wychodzi taniej niż WKKDC.
@mkolekI tyle z podjazdów osobistych, o których twierdzisz że nie robisz.
Nie trzeba było sprzedawać swojej pierwszej 60-tki, to byś nie miał problemu ze skompletowaniem reszty.
Jeśli komuś to przeszkadza, to może zacząć zbieranie od 107 numeru jak zaczyna się Thing. Nie mamy danych jak się sprzedaje WKKM i pozostałe dwie Kolekcje. Ale jeśli mamy drugie polskie przedłużenie, to chyba ktoś to jeszcze kupuje oprócz Janka, bogiego1 i mnie. Cały czas dla mnie tytuły bronią się same. Warlock to bardzo dobry tytuł. Infinity i Orginal Sin to eventy które idą po kolei od początku kolekcji, więc bez niej nie mielibyśmy takiego archiwum po polsku. Kapitan Ameryka podobno będzie dobry - zobaczy się.Nie chodzi mi o jakość, te komiksy jak Warlock, które przytaczasz to klasa sama w sobie. Kapitan Ameryka jest ok jeśli ktoś lubi Remendera, przez co nie każdemu może podjeść, takie jest moje zdanie. Co do eventów zostały one wydane wcześniej i taniej więc po jaki sens jest wydawać je kiedy te komiksy są dostępne. Infinity będzie przycięte i co taka osoba, która chce skompletować New Avengers ma zrobić? Lepszym rozwiązaniem jest kupić wydanie Egmontu. Orginal Sin jeszcze ok, bo będą te zbyteczne tie-iny. Nie zgadzam się, że eventy idą po kolei od początku. Masz Tajne Wojny z lat 80 i potem przeskok o lat 2000. Gdzie X-Cutioner's Song, gdzie X-Tinction Agenda, gdzie Fall of the Mutants, gdzie Mutant Massacre, gdzie Infinity Gauntlet, gdzie Infinty War, gdzie Annihilation (całe szczęście wydał to Egmont), The Other: Evolve or Die, gdzie Inferno, gdzie Annihilation: Conquest, gdzie Messiah CompleX, War Of Kings, gdzie Messiah War, gdzie Omega Effect, czy mam wymieniać dalej?. To jest tak wszystko potraktowane po macoszemu i wybiórczo, że pisanie że po kolei jest nadużyciem, no i pominięto ważny event jakim są Secret Wars z 2015.
A potem ANAD w szybkim tempie. Ja cały czas jestem za Kolekcją i mnie narzekania malkontentów tylko śmieszą. Od 5 lat (wkrótce rocznica) tylko słyszę że padnie, że jest niepotrzebna, że nikt tego nie kupuje i że padnie.Tak masz racje to przedłużenie wyjdzie prędzej niż kolekcja Dredda.
Co do sprzedaży to nie masz danych, tylko powiedz mi czemu kolekcja zniknęła z kiosków?kolekcja zniknęła z kiosków bo głównym motorem sprzedaży kolekcji jest sprzedaż poprzez prenumeratę.
Ale chciałem sprawdzić jak odniesiesz się do moich postów, w których się nabijałem i zasadniczo, to wyjąłbyś sobie z tyłka kij z napisem panorama bo widać że za bardzo cię uwiera. Mówię ci do widzenia.
Wg mnie obecnie kolekcja traci czytelników niż ich zyskuje.
Dla mnie inny fakt jest bardziej interesujący - który to już tom kolekcji ? 120 ? Czy to nie jest przypadkiem jakiś rekord w komiksowym światku w polsce ? Egmont wydał jakiś tytuł na przestrzeni lat, który byłby w stanie konkurować z tą liczbą nie licząc wydań zeszytowych typu Kaczory Donaldy ?
"Gigant Poleca" ma już 206 numerów (plus ok. 50 z czasów, gdy ukazywał się pod nazwą "Komiks Gigant"). I jak mi zaczniesz wciskać, że tomiki po 250 stron to zeszytówki, to podziękuję bardzo :smile:
"Klub Świata Komiksu" Egmontu dobija właśnie do 1200 komiksu (sorki, ale jeśli traktujesz WKKM - zbiór różnych historii z wszechświata Marvela - jako jeden "tytuł", to nie widzę powodu, by nie użyć tego przykładu).
Czyli wychodzi na to, że Hachette w 5 lat zapisał się na stałe w wielu rubrykach księgi rekordów :smile:Nigdzie się nie zapisał, bo WKKM to nie seria, ponieważ każdy tom opowiada o czym innym, jest to raczej Antologia, więc rekord cały czas należy do Spiderman. Garf dobrze porównał to do Klub Świata Komiksu, ale ten argument olałeś w typowy dla siebie sposób.
Ja się zastanawiam czy WKKM objętościowo przebiła już całe superhero z TM-Semic+Fun-Media+Dobry Komiks. Komuś się chce policzyć strony? :smile:Myślę że będzie coś koło 20 tyś. Liczyć średnio 6 (ale chyba byłoby więcej) zeszytów na tom to wychodzi 720 :smile: To chyba TM-Semic i inni łącznie mieliby podobny wynik. Ale jeszcze 30 (albo więcej :smile: ) tomów WKKM to na pewno przebiją.
Nigdzie się nie zapisał, bo WKKM to nie seriaW takim razie Spider-Man od TM-Semic tak samo bo to nie był tylko np Amazing :smile:
Chyba też najdłuższa kolekcja w PL :smile:
Myślę że będzie coś koło 20.000 tyś.
za chwilę będzie doganiał MN masz 3 tomy na miesiąc, DCR 4 na miesiąc, daje 48 na rok, wiec w 4 lata będzie,
Nie piszcie tu takich rzeczy bo to są sprawy oczywiste.
Tak samo jak w stanach spada sprzedaż zeszytówek po numerze pierwszym.
Dla mnie inny fakt jest bardziej interesujący - który to już tom kolekcji ? 120 ? Czy to nie jest przypadkiem jakiś rekord w komiksowym światku w polsce ? Egmont wydał jakiś tytuł na przestrzeni lat, który byłby w stanie konkurować z tą liczbą nie licząc wydań zeszytowych typu Kaczory Donaldy ?
Ale to będzie przechodzić w co innego jak Nowe DC w Rebirth. Marvel NOW chyba u nas nawet do 100 nie dobije.ok napisze inaczej seria wydawnicza rozpoczęta przez MN, z w miarę aktualnymi trejdami Marvela.
W takim razie Spider-Man od TM-Semic tak samo bo to nie był tylko np Amazing :smile:To nie wiem czy coś takiego jest, bo Batman, Superman, X-men, Punisher mają identycznie. Ale WKKM nie traktowałbym jak wymienione komiksy.
Nie, no bardzo udana parodia.
I nowatorska satyra....
Dotarła prenumerata 120-121.
Wie ktoś gdzie można dostać dzisiejszy numer w sieci z wyjątkiem gildii?
Czyli co na empiku mogą aktualizować później? Bo właśnie jest jeszcze Warlock.Nie kojarzę żeby ta kolekcje można było zamawiać na empik.com, w stacjonarnych punktach kupisz jak najbardziej. Może coś się zmieniło po 120 tomie ale do tej pory tak tej kolekcji w empiku nie można było zamówić.
To tylko połowa historii i to nie jakiejś wybitnej. Gdyby to było Egmont NOW za ~23 zł to można by wziąć, ale za 40 zł kupisz dużo lepszych rzeczy.
Od dawna można to było zamawiać na empik.com.Jest tak jak 8azyliszek pisze - http://www.empik.com/szukaj/produkt?seriesFacet=kolekcja+marvela.
Jest tak jak 8azyliszek pisze - http://www.empik.com/szukaj/produkt?seriesFacet=kolekcja+marvela (http://www.empik.com/szukaj/produkt?seriesFacet=kolekcja+marvela).No to po prostu pecha musiałem mieć, bo zawsze kiedy chciałem zamówić tom, to online go nie było, ale nie śledzę od bardzo dawna tego, więc może rzeczywiście coś się pozmieniało, tylko że jeśli były by te komiksy kiedyś dostępne to nie powinny mieć opisu jako produkt niedostępny, tak jak w wielu innych przypadkach, czy dobrze mi się wydaje? Tak jak to jest z tomem 120?
Inna sprawa, że WKKM z internetowej strony Empiku szybko się wyprzedaje.
Tak jak to jest z tomem 120?Prawdę powiedziawszy nie wiem dlaczego ten tom jest ciągle w zestawieniu, a pozostałe, pomimo, że również niedostępne, już nie. Też nie śledzę tej strony na bieżąco (ostatni raz coś tam sprawdzałem z pół roku temu). Może po prostu po jakimś czasie niedostępności pozycji w dziale prasa usuwają ją w ogóle ze sklepu.
Oryginalna saga Klonów z lat 60-tych70-tych :smile:
Un dia masTo jest One More Day :biggrin:
Salvatale to nie jest tylko na Hiszpanię? nigdzie indziej tych kolekcji nie ma
ale to nie jest tylko na Hiszpanię? nigdzie indziej tych kolekcji nie maAle oni np wydają u siebie WKKM.
Ale oni np wydają u siebie WKKM.i? nie widzę z tym związku? może są tylko zwykłym dystrybutorem WKKM
i? nie widzę z tym związku? może są tylko zwykłym dystrybutorem WKKMNo że w drugą stronę też to może działać i wyda u nas Hachette :smile:
Ciekawe ile zeszytów ma ten pierwszy tom. Cztery jak u nas WKKM czy więcej. A może 12 jako całość? Niestety nie umiem po hiszpańsku.Do tego nie potrzebujesz hiszpańskiego - (http://www.zonanegativa.com/imagenes/2017/07/ZN_01_coleccionable_Spiderman.jpg)
Ty zawsze się doszukujesz zła w kolekcjach :biggrin:Nie doszukuje się w tym niczego złego, po porostu Salvat wydał dwie kolekcje których nigdzie indziej nie ma, to już kolekcja Dredda wyszła w większej ilości krajów, niech wydają, zobaczymy jak się przyjmie i jakie będzie narzekanie na zdublowane tomy
Zbiór się kończy w połowie Jadowitego.Czyli zapewne będzie kontynuacja. Bez jaj żeby w kolekcji tylko ze Spider-Manam ucinali historie :smile:
niech wydają, zobaczymy jak się przyjmie i jakie będzie narzekanie na zdublowane tomyI znowu :biggrin:
https://www.salvat.com/colecciones/spiderman/assets/pdf-spiderman.pdf (https://www.salvat.com/colecciones/spiderman/assets/pdf-spiderman.pdf), trzeba tylko tytułu rozszyfrować.Lista Aniona http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39570.msg1413747.html#msg1413747
@Cringer proszę podaj link do ich sklepu.na stronie głównej https://www.salvat.com/ (https://www.salvat.com/) kliknij dział cómics y libros (4 od lewej) i tam mają kolekcje komiksowe łącznie z możliwością kupienia poszczególnych numerów.
Czyli rozumiem, że Hachette ani Eaglemoss nie mają wyłączności na kioskowe kolekcje i właściwie kolekcje [komiksowe] może wydawać każdy.nie do końca, Salvat należy do francuskiej grupy Hachette-Matra.
Ookeyyy, tego nie doczytałem. Ale chyba celuje tylko w hiszpański rynek?zerknąłem na wiki i taką WKKM wydają również w Argentynie, Brazylii i Perú.
Tytuły pogrubione to wymysły Hiszpanów niezapożyczone z konkretnych amerykańskich wydań zbiorczych
27. Avenging Spider-Man
Ale nie wiemy, o którą historię z tej serii chodzi. To samo z "Web of Spider-Man".
Gdyż cienkie, tanie, szybko schodzące z półek komiksy zapewniają korpo-wydawnictwu regularny dopływ gotówki, płynność finansową i regularność wypłat pracownikom. Drogie i wolno schodzące omnibusy tego nie zapewniają.
Eeeee....strasznie dużo tego. Chyba jednak inaczej rozumiemy pojęcie "klasyki" hahahaha.
Eeeee....strasznie dużo tego. Chyba jednak inaczej rozumiemy pojęcie "klasyki" hahahaha.Jak na Marvela to są naprawdę dobre rzeczy :smile:
Z miłą chęcią zakupiłbym jakieś lata 70-te, 80-te. A niech byłyby i 90-te.np? Tylko nie z 90.
W mojej skromnej opinii klasyka to jest do roku 2000. :wink: Cała reszta to "nowożytność". :smile: Z miłą chęcią zakupiłbym jakieś lata 70-te, 80-te. A niech byłyby i 90-te.
np? Tylko nie z 90.
No jakoś tak mówiąc klasyk mam na myśli "najlepsze" a nie tylko dobre.To i tak najlepsze to na pewno:
Aliasja bym dodał tylko do tego Spiderman Straczynskiego oraz Thora Straczynskiego/Gillena
Daradevil - Brubaker i Bendis
Capitan America - Brubaker
Punisher MAX
A Thora Straczynskiego nie ma tunie ma jest za to coś takiego
I tu pytanie czy historia zamyka się w jednym tomie w momencie w którym można przestać go czytać, czy jednak trzeba mieć ciąg dalszy?Ten tom to zamknięty story arc.
witam gdzie mozna kupic ostatnie 20 numerow wkkm oprocz infolini hatchette lub allegro ? Najlepiej jakis sklep internetowy
Całkiem Nowej Dymiącej Czachy.Już dostał cancel'a :smile:
To tylko event (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif)
Event ? A nie one-shot grubszy ?Albo tak :smile:
Pytałem o to na fb, ale Anion niestety powiedział, że wśród tych 5 niespodzianek z Marvel Now nie będzie żadnego komiksu, który byłby kontynuacją czegoś ze 121-150.
3 trejdy w Marvel NOW i 3 w All-New, All-Different (wyszedł dopiero pierwszy). Jakby Egmont nie wydał to chciałbym żeby wśród tej piątki niespodzianek w WKKM był grubasek łączący 2 i 3 trejd z Marvel NOW. Tak jak Cap America. 2 trejdy w twardej oprawie mają sens a takiego pojedynczego Ghost Ridera aż szkoda w nią pakować
WWoman bardzo mnie rozczarowuje.... Surfer jeszcze przede mną, jak przebrnę przez Cudkobietę. No i fakt, czytałem już lepsze komiksy Marvela... :cool:
Pytałem o to na fb, ale Anion niestety powiedział, że wśród tych 5 niespodzianek z Marvel Now nie będzie żadnego komiksu, który byłby kontynuacją czegoś ze 121-150.
Informuję, że paczka z drugim Warlockiem i Ghost Riderem dotarła wczoraj! :smile:
Infinity Gauntlet - Anion, daj znać, czy coś wiesz na ten temat.Dawał http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39570.msg1405815.html#msg1405815 W WKKM nie będzie. Pewnie pod film Egmont puści w Klasyce.
Dawał http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39570.msg1405815.html#msg1405815 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39570.msg1405815.html#msg1405815) W WKKM nie będzie. Pewnie pod film Egmont puści w Klasyce.Nie wyobrażam sobie innej opcji :)
@bogi, na Wikipedii są zamienione tomy Avengers (powinien być t. 125) z New Avengers (powinien być t. 127)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marvel_NOW%21 (https://pl.wikipedia.org/wiki/Marvel_NOW%21) - podawaj tak i będzie ok.
podawaj tak i będzie ok.
Dzięki za tą poradę :wink:Wystarczy przy wprowadzaniu włączyć ostatnią (pod "zmień kolor") ikonkę ze strzałką w kwadratowym nawiasie.
No to doczekaliśmy się:
Z infolinii:
128 - Kapitan Brytania: Zakręcony Świat
129 - Spider-Man: Mój najgorszy Wróg
130 - X-Men: Dni minionej przyszłości (jakoś tak tytuł)
Poskie tytuły mogłem poprzekręcać, ale wiadomo, o co chodzi :wink:
No i pięknie! Jakie zeszyty będą wchodziły w skład Days of Future Past? Bo sama historia ma 2 zeszyty
Donoszę, że paczka z Avengersami i Surferem dziś dotarła, spodziewajcie się :smile:
BTW, trochę dupa, że wydanie Spidera nie będzie zawierało "Ostatniego życzenia". Sprzedałbym wydanie Egmontu, ale wtedy na półce zostaną tomy 1 i 3-7 :wink:
No to doczekaliśmy się:
Z infolinii:
128 - Kapitan Brytania: Zakręcony Świat
129 - Spider-Man: Mój najgorszy Wróg
130 - X-Men: Dni minionej przyszłości (jakoś tak tytuł)
Poskie tytuły mogłem poprzekręcać, ale wiadomo, o co chodzi :wink:
Jednak WKKM potrafi jeszcze zaskoczyć, bo od dłuższego czasu nic ciekawego nie wydali.
Jednak WKKM potrafi jeszcze zaskoczyć, bo od dłuższego czasu nic ciekawego nie wydali.
Nie spodziewałem się w ogóle tego Kapitana.Przecież Anion go nie wymienił w pominiętych tomach więc był pewny :smile:
A DoFP to wisienka na torcie :smile:
Przecież Anion go nie wymienił w pominiętych tomach więc był pewny :smile:
Ciekawe jak zaskakująca będzie ta tajemnicza 5 z Marvel NOW co ma być. Żaden kraj takich ekskluzywów nie dostał. My będziemy pierwsi a może jedyni ?
Czy ja wiem? Dla mnie ten komiks o wiele gorzej zniósł próbę czasu niż niedawno wydany również w kolekcji prawie że rówieśnik Bóg kocha, człowiek zabija. Owszem, cieszę się że DoFP wyjdzie po polsku, ale wisienką bym komiksu nie nazwał....
A jak będzie tam coś z tego, co właśnie zapowiedział Egmont - Axis lub jakiś tie-in, Moon Knight lub Spider-Man 2099?Moon Knight i Spider-Man 2099 będzie w SBM.
Kiedyś to go nawet pani z wydawnictwa potwierdzałaGdzie tam pani z wydawnictwa do Sebastiana :biggrin: Jedna trzecia tej listy już się potwierdziła http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39570.msg1405857.html#msg1405857 reszta też się potwierdzi :smile:
Ciekawe jak zaskakująca będzie ta tajemnicza 5 z Marvel NOW co ma być. Żaden kraj takich ekskluzywów nie dostał. My będziemy pierwsi a może jedyni ?Gdyby nie to, że prawdopodobnie będzie też w naszej kolekcji SBM, to bym obstawiał, że niemal pewna jest "Kapitan Marvel" Kelly Sue DeConnick.
gotowe, całkiem zgrabne tłumaczenia, zwłaszcza DoFP, uważam za, na swój sposób, genialny przekład.
X-Men: Przeszłość, która nadejdzie
To nie ta kolekcja :smile: Wojciech Abram też już nie jest korektorem.
Dowiedzialem sie z facebooka bo tu gdzie mieszkam niestety nie ma. Link: http://avengerscollection.hachettepartworks.com (http://avengerscollection.hachettepartworks.com)
A Rękawica ? Od Egmontu wcześniej plz :wink:Zapowiedzieli że będą one-shoty więc powinno być :smile:
Jak zakończą WKKM to kolejne nowe historie oczywiście przygarnę bo kupuję wszystko z Marvela.
Forever evil pokazał, że lepiej niech Egmont się nie zabiera za autorski projekt eventu, bo wychodzi kaszana.Zdania są podzielone, bo dla mnie to jak E porozdzielał wszystkie nitki po różnych tomach było OK.
Infinity Gauntlet da się czytać jako samodzielne dzieło. Wiadomo, dużo się wydarzyło wcześniej, ale to samo można powiedzieć np. o Anihilacji że dużo się wydarzyło wcześniej (na przykładzie Star-Lorda chociażby).Wystarczy przeczytać Thanos: Redemption lub samo Thanos: Samaritan (jest zawarte w Redemption). Więcej nic nie trzeba.
Czujcie się ostrzeżeni: czytanie bez Thanos Quest zabiera 47,32% przyjemności...uff, ulżyło mi czyli jest mniej niż 50% :biggrin:
Na pewno gdzieś 131-150 :biggrin: Na te 20 tomów co zostało to tylko 3 klasyki i reszta Marvel NOW (w tym 5 niespodzianek :smile: )
W gildii nigdy nie mieli wprowadzonych komiksów na podstawie doniesień na fanpage'u, tylko czekali na oficjalne info (pięć numerów do przodu).Owszem Gildia zawsze czekała na potwierdzenie z BOK-u. No ale w końcu na fanpejdżu robią tak samo, więc brak tych komiksów w sklepie Gildii jest zaskakujący.
W gildii nigdy nie mieli wprowadzonych komiksów na podstawie doniesień na fanpage'u, tylko czekali na oficjalne info (pięć numerów do przodu).Mieli i to były 3 numery do przodu :smile:
A na co tu czekać skoro wszystko już dawno zostało potwierdzone?
Dawać mi tu tego Kapitana i X-Men!!!!!
Może czekają na potwierdzenie dokładnych polskich tytułówO tym pisał Anion :smile: Dopiero pojawią się na gildii gdy na fanpage poda polskie tytuły.
O tym pisał Anion :smile: Dopiero pojawią się na gildii gdy na fanpage poda polskie tytuły.
Ale na fanpage już są długo to nie wiem :smile:
A jak już jestem na takiej fali porównania Egmontu z WKKM, to wiadomo czy są (będą) jakieś różnice w Śmierci Wolverine'a?Na obecną chwile żadnych.
Czy ktoś się orientuje czy w naszym WKKM pojawi się ten Hawkeye z Marvel Now?
Może Bogi1 bo zbiera całość i też to dobrze ogarnia (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif)