gildia.pl
Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: krytyk w Październik 29, 2002, 02:01:11 pm
-
Zastanawiam się czemu brak wspólczesnych polskich komiksów kryminalnych i sensacyjnych? Nie wiem jak wam ale mi brakuje rzeczy w stylu np. "Figurki z Tilos", "Czarna róża" czy "Skradziony skarb" (fakt że rysunki Wróblewskiego były motorem ich sukcesu o wiel bardziej niż scenariusze, ale...). Kurcze popatrzcie wraca Żbik, mimo że to teraz takie retro. Czyżby dziś nikt nie tworzył takich komiksów, czy to raczej kwestia że nikt ich nie wydaje? Nie wiem ale wiem jedno to duzy brak i luka na rynku, wiec mam nadzieje że w końcu ktoś to dostrzeże,oby.
-
Póki co jeteśmy zdani na kryminały z Zachodu.
Przecież 100 naboi to świetny komiks
-
Wroblewski nie zyje, to dlatego :(
-
Póki co jeteśmy zdani na kryminały z Zachodu.
Przecież 100 naboi to świetny komiks
Owszem super scenariusz, rysunki ciut gorsze ale ogólnie mi się podoba. Nie oto jednak mi chodzi. Czemu nie ma takich (lub podobnych) komiksów polskich. Zachodnie komiksy bywają super, ale chodzi mi o proporcje. To ze polski komiks w Polsce jest ledwo widoczny to przecież paranoja!!! Podobałby mi się taki układ 80% procent naszych i reszat najlepsze ze świata. A teraz ? Sami wiecie,szkoda gadać!
-
Odpowiadając na tytułowe pytanie można powiedzieć, że współczesne komiksy kryminalne są tam gdzie współczesne filmy kryminalne, czyli ich nie ma. Polscy twórcy uciekają gdzie pieprz rośnie przed współczesnością.
Poza tym aby stworzyć dobry kryminał, czy to komiksowy czy filmowy, trzeba posiadać warsztat opanowany do perfekcji. A z tym ostatnio w Polsce kiepsko.
-
Bo do tego trzeba ścisłego łba. Wymyślić serię detektywistyczną i jeszcze dobrą, jest cholernie trudno. Ja bym wymiękł. Pamiętam z kolei serial Crime Story. Gdyby ktoś zrobił taki komiks (Co prawda jest Blacksad), tyle że po Polsku, byłbym wniebowzięty. Ciekawe tylko, czy spodobałoby się to politykom. Może panowie od Ekstradycji i Sfory wzieliby się za scenariusz. Choć osobiście nie znoszę tych w/w seriali, to znam osoby, którzy na nich zęby zjadali. Oj, żeby tylko nie wstawili tyle ton dialogów co Parowski i Rodek w Kovalu...
-
Ok. Wystawiam się na odstrzał.
Mam pomysł na komiks kryminalno-psychotyczny.
Jeżeli znajdzie się chętny rysownik, przybliżę mu sprawę, a scenariusz powstanie w przedziale nie większym niż dwa miesiące.
Temu tak długo, bo teraz robię fantasy i jak zawsze zabiera mi to wszystkie szare komórki. 8)
-
Albo kryminał z prawdziwego zdarzenia. Martwa kobieta, strzał w tył głowy. Nie okradziona, nie wykorzystana, a na jej ciele leży kartka z dużą liczbą 324. To kolejna ofiaria, a liczby były różne. Czyżby łamigłówka genialnego szaleńca?
Chętnych proszę na mail. To będzie kawał dobrej roboty.
-
Zastanawiam się czemu brak wspólczesnych polskich komiksów kryminalnych i sensacyjnych? Nie wiem jak wam ale mi brakuje rzeczy w stylu np. "Figurki z Tilos", "Czarna róża" czy "Skradziony skarb" (fakt że rysunki Wróblewskiego były motorem ich sukcesu o wiel bardziej niż scenariusze, ale...). Czyżby dziś nikt nie tworzył takich komiksów, czy to raczej kwestia że nikt ich nie wydaje? Nie wiem ale wiem jedno to duzy brak i luka na rynku, wiec mam nadzieje że w końcu ktoś to dostrzeże,oby.
"Mandragora" zapowiedziała na październik dwa komiksy kryminalne: "Szminka" i "Benek Dampc i trup sąsiada"...
-
Albo kryminał z prawdziwego zdarzenia. Martwa kobieta, strzał w tył głowy. Nie okradziona, nie wykorzystana, a na jej ciele leży kartka z dużą liczbą 324. To kolejna ofiaria, a liczby były różne. Czyżby łamigłówka genialnego szaleńca?
Chętnych proszę na mail. To będzie kawał dobrej roboty.
Czy ktoś się zgłosił? Bo z tego, co napisałeś, wynikało, że może to być fajna historia...
Jeśli tak, to podaj szczegóły. Jeśli nie - opowiedz dalej...
-
Zastanawiam się czemu brak wspólczesnych polskich komiksów kryminalnych i sensacyjnych? Nie wiem jak wam ale mi brakuje rzeczy w stylu np. "Figurki z Tilos", "Czarna róża" czy "Skradziony skarb" (fakt że rysunki Wróblewskiego były motorem ich sukcesu o wiel bardziej niż scenariusze, ale...). Czyżby dziś nikt nie tworzył takich komiksów, czy to raczej kwestia że nikt ich nie wydaje? Nie wiem ale wiem jedno to duzy brak i luka na rynku, wiec mam nadzieje że w końcu ktoś to dostrzeże,oby.
"Mandragora" zapowiedziała na październik dwa komiksy kryminalne: "Szminka" i "Benek Dampc i trup sąsiada"...
czyje to komiksy?
-
Albo kryminał z prawdziwego zdarzenia. Martwa kobieta, strzał w tył głowy. Nie okradziona, nie wykorzystana, a na jej ciele leży kartka z dużą liczbą 324. To kolejna ofiaria, a liczby były różne. Czyżby łamigłówka genialnego szaleńca?
Chętnych proszę na mail. To będzie kawał dobrej roboty.
Czy ktoś się zgłosił? Bo z tego, co napisałeś, wynikało, że może to być fajna historia...
Jeśli tak, to podaj szczegóły. Jeśli nie - opowiedz dalej...
krajewski:
"koniec swiata w breslau"
kolejne brutalne morderstwa kazde laczy tylko: jedno kartka z kalendarza....
tyle albo az tyle...
z kryminalem jak z salatka sledziowa trzeba sie spieszyc zanim pomysl nie "odjedzie"
-
z kryminalem jak z salatka sledziowa trzeba sie spieszyc zanim pomysl nie "odjedzie"
W kryminale mało liczy się oryginalność - zawsze trup, zawsze detektyw, zawsze śledztwo. Ważniejsza jest wewnętrzna logika i suspens. Ale to - w czystej formie - przejadło się dawno. W końcu już nawet Chandler nie pisał czystych kryminałów, ale czarne...
-
czyje to komiksy?
Scenariusze Szylaka. Szminke rysuje Karpowicz. Dampca maja rysowac rozni rysownicy.
-
z kryminalem jak z salatka sledziowa trzeba sie spieszyc zanim pomysl nie "odjedzie"
W kryminale mało liczy się oryginalność - zawsze trup, zawsze detektyw, zawsze śledztwo. Ważniejsza jest wewnętrzna logika i suspens. Ale to - w czystej formie - przejadło się dawno. W końcu już nawet Chandler nie pisał czystych kryminałów, ale czarne...
hmm wlasnie koncze czytac tego krajewskiego i sie frenomenalnie podpinkalam na ta ksiazke moze za duzo chandlera dookola
bo fabula i sama "zagadka" stawala sie zbyt logiczna u chandlera wszystko wychodzilo pod koniec z dópy..a tutaj logika itd..ehh zepsulo mitolekture bo juz wiem kto i jak i dlaczego...
eehhhh
a co do powtorek
kryminal
gatunek
rzeczy gatunkowe trzymaja sie regul gatunku
bo przestaja byc gatunkowe
tak jak kino gatunku
ale z kim ja tutaj i tak wiesz wiecej...
a o te zapowiedzi mandry jak rozumiem mam nie pytac... ?
-
nuda w pracy jak w kazdy poniedzialek..wiec zaczynam kombinowac nad wlasna historia kryminalno sensacyjna..
generalnie chodzi o to jak kaszubi zmienili swiat w 1980
i co z tego wyniknelo:)
duzo przemocy sexu fajnych ganow itd
w rolach glownych...
eeee nie zapedzamy sie :wink:
-
nuda w pracy jak w kazdy poniedzialek..wiec zaczynam kombinowac nad wlasna historia kryminalno sensacyjna..
generalnie chodzi o to jak kaszubi zmienili swiat w 1980
i co z tego wyniknelo:)
duzo przemocy sexu fajnych ganow itd
w rolach glownych...
eeee nie zapedzamy sie :wink:
Podoba mi się pomysł z "Halloween Blues": na początek policjant i duch jego żony, a potem historia kryminalna, ktora w każdym momencie może okazac się czymś innym, boskoro pojawił się jeden duch, to znaczy, że i więcej elementów fantastycznych może się zdarzyć...
I tło historyczne dobrze odrobione, bo to się niedługo po II wojnie dzieje...