gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => LOTR => Wątek zaczęty przez: Mejwon w Kwiecień 13, 2004, 08:41:15 pm
-
Zakłądam temat o malowaniu o ile patrzyłem takowego nie ma. Chciałem spytać co sądzicie o moim Frodo i Aragornie. Nie są może pięknie pomalwoani ale dopiero zaczynam 8)
(http://republika.pl/mejwon/A%20i%20F%20z%20przodu.jpg)
(http://republika.pl/mejwon/A%20i%20F%20z%20tylu.jpg)
P.S.
Sorry za jakość ale mój sprzęt nie jest najlepszy
P.S.2
Sorry za tło ale tak wszyło :bored: :wall:
-
Taki tmat już jest na gildii Gier bitewnych a właściwie: Malowanie <wszystkie bitewniaki> miał dotyczyć sposobow malarskich i oceniania zdjęć- wiem bo sam go założylem, z racji tego ze dotyczy all bitewniaków nie został przeniesiony tutaj. następnym razem musisz lepiej sukać. Ale jak temat juz jest to sie trza wypowiedzieć.
Tło na zdj jest do bani a figurki są nieostre więc nie ma co tu oceniać bo nic nie widać, można się jedynie domyslać że figurki średnio pomalowane, ale jak na początek może być...
-
Co do sposobu wykonywania zdjec, to ustaw sobie najpierw jakies chociazby improwizowane "studio". Wystarczy biala kartka A4 odpowiednio zagieta i zwykla biurkowa lampka i zdjecia wyjda juz wiele lepiej.
Samego sposobu malowania nie da sie dobrze ocenic bo niewiele widac na tym zdjeciu :(
A tutaj prezentuje 2 aragornow - mojego i kumpla. Jakies opinie? ;)
(http://members.lycos.co.uk/isembold/gildia/aragorny.jpg)
EDIT: Sorry, ze sie nie wczytywalo, ale tak wlasnie dziala kochany serwer TPSA...czyli wcale nie dziala...
-
Tak opinia numer 1: na twoim zdjęciu też nic nie widać bo laduje się jedynie jego 20%, próbowałem z 2 kompa i jest tak samo więc musisz to poprawić a potem będziemy oceniać.
Przynajmniej po cząstce tego zdjęcia widać że będzie co oceniać...
-
Mejwon -> jak na początek ładnie, spróbuj poeksperymentowac z washami, to powinno dodać trochę głębi.
Isembold -> ten z lewej wygląda na oko lepiej, choć żeczywiście niewiele widać i trudno powównać.
-
Wszystko ładuje się dobrze. A moim zdaniem ładniejszy jest ten Aragorn z lewej strony. Aha, moim zdaniem zielone krawędzie podstawek wyglądaja nie najlepiej.
-
TERAZ ładuje się dobrze spojrz na przypisek EDIT. Uważam że ten z prawej strony jest fajny oprócz zielonej podstawki która do lotra nie pasuje ni w ząb.
Możesz pochwalić swojego kumpla, owalił kawał dobrej roboty, jak bedziesz miał jakies inne zdjęcia dobrych figurek to je wklej chetnie sobie na nie popatrzę bo są naprawdę fajne... ;) :giggle:
-
Bardzo ładnie pomalowane 2 aragorny ten z lewej jest troche ładniejszy od tego drugiego :) jedno pytanie a jak ty zrobiłeś ta kartke z tyłu :?
-
A teraz rozwiazanie zagadki :D. Ten z lewej to figsa mojego kumpla, ktory "siedzi" w tym jakis czas dluzej ode mnie i maluje bez kitu fajnie. Aragorn po prawej to moj, a jego zielona podstawka zaraz wyladuje w koszu, bo i tak klejem jest troche umazana ;))
Thx za opinie
Tlo to zwykly arkusz sztucznej trawy, przymocowany prowizorycznie do jakiegos pudla (czy czegos w tym stylu), zeby ladnie wygladalo ;)).
-
Ten z prawej ma trochę dziwną pozę, wygląda jakby wypił parę kielichów :lol: ale poza tym jest spoko.
-
Oto kilka fotek mojej armii Gondoru, maluję od miesiąca:
(http://miszka-bow.w.interia.pl/ranger.JPG)
(http://miszka-bow.w.interia.pl/rangers2.JPG)
(http://miszka-bow.w.interia.pl/kapitan1.JPG)
(http://miszka-bow.w.interia.pl/trupikoledzy.JPG)
(http://miszka-bow.w.interia.pl/oddzial2.JPG)
(http://miszka-bow.w.interia.pl/sztandar2.JPG)
(http://miszka-bow.w.interia.pl/fountain1.JPG)
-
Mi sie podoba. Dokonczysz wszystkim podstawki (wiem wiem - mi tez sie nie chce tego nigdy robic :)) i bedzie lux.
Jak na miesiac malowania to nawet zajefajnie :D
-
Taaa... Jasne, ze dokoncze, ale trza czaaasu ;]
-
kannica którą ostatnio sobie pomalowałem
(http://img53.photobucket.com/albums/v163/borales/kon.jpg)
(http://img53.photobucket.com/albums/v163/borales/kon2.jpg)
i Aragorn
(http://img53.photobucket.com/albums/v163/borales/aragorn.jpg)
-
Trochę psują efekt te "otoczaki" na podstawkach konnicy. IMHO lepiej zamienić je na jakieś bardziej chropowate i pomalować a potem drybrush i będzie fajnie. :)
-
Jestem pod wielkim wrazeniem. Widze ze nie tylko swietnie lepisz, ale malowac tez potrawisz super.Wrzuc wiecej Swoich fotek - na prawde pieknie pomalowane figsy.
-
Brave Sir Robin-
te kamienie są ulepione z greestuff i pomalowane - fajnie że się nabrałeś :)
-
Masz talent, muszę przyznać. :o
Ale nie zmienia to faktu, że lepiej będzie wyglądało na podstawce coś przypominającego skałę, a nie gigantycznego otoczaka. :P
-
Nie żebym się czepiał ale widziałem ładniejsze figurki.
Od kiedy malujesz Ścibor?
-
figurki do gier bitewnych maluję od 2 miesięcy, a konie - to były pierwsze konie jakie malowałem :) co do jakości to wiem że można lepiej - już mi wychodzą lepsze :) - ale nie mam na to za dużo czasu - jak mam pomalowac 200 czy 300 figurek do bitwy to raczej musze troche zejść z jakości bo się nie wyrobię do świąt :) narazie pomalowałem około 100 figurek do swojej armi - ale około 150 czeka - i co chwile przybywa niepomalowanych :)
-
znam ten ból, aktualnie staram się szukać metod malowania na szybkość ostatio wpadłem na plan zrobienia małych balii z gotowym washem, żeby tylko maczać w niej figsy i zostawiać do wyschnięcia, oszczędziło by to sporo czasu i maziania pędzlem.
-
jeśli chodzi o balie to lepiej żeby tas faarba była bardzo rozcieńczona z wodą. na thelastalliance widziałem artykuł o czymś takim. Oni (Anglicy) używają takiej metody "dip" fajnie nawet figsy wychodziły, ale serwer padł czytał na forum gamse-workshop że administrator robi co moze żyby ponownie strona ruczyła, ale napotyka jakies tam problemy, mówił że ruszy w ciągu tygodnia (ale jakoś wierzyć mi się nie chce).
-
O ile pamiętam, to chyba w jakiejś bejcy maczali te figurki.... Efekt nawet niezły i szybki do wykonania.
-
no chodzi dokładnie o to, zamiast washowac pędzlem samo się zwashuje wyjdzie szybciej i lepiej, bo równo.
-
ja w ogóle nie pojmuje tej techniki mokrego pędzla. roźcienczasz farbe z wodą i malujesz tylko że jak maluje tą rozcieńczoną farbą, to wszystko mi spływa do zakamarków a ja zaczynam od Ciemniejszych do jaśniejszych kolorów i wychodzi tak że wszystko spływa w każde zagłębienie i wychodzi jednolity kolor. Chyba wróce do dry brushów i inków. Bo chyba osiągnięcie master clas nie jest mi dane
-
przy malowaniu washem nie zaczyna się zwykle od ciemnych barw, zresztą do washu często stosuje się właśnie inki, ale nie tylko.
Wszystko zależy co malujesz, przy urukach używam mocnej czarnej farby, by zrobić głębię i zaciemnić, potem robię przecierkę i gotowe.
natomiast przy elfach właściwie wash jest delikatny i kładziony na końcu, by zatrzeć ślady przecierki, uzuskuje się przez to ładne przejście z ciemnych zakamarków do jasnych wybrzuszeń.
-
przecierki czyli maczasz pendzel w tej miesznace farby z wodą a potem wycierasz o coś troszeczke i taką mieszanką malujesz. hhmmm to ja jeszcze spróbuje pomalować:D
-
przecierka to inaczej drybrush
-
Ścibor, jak na tak krótki starz w malarstwie malujesz całkiem ładnie 8)
-
Ścibor, jak na tak krótki starz w malarstwie malujesz całkiem ładnie 8)
Krótki staż? Przecież Ścibor uczy się w Akademii Sztuk Pięknych, czy gdzieś tam. :)
-
Krótki starz w malowaniu figurek. :wall:
-
Krótki starz w malowaniu figurek. :wall:
Wystarczy, że rzeźbi i maluje na codzień w szkole. Jak ma się talent i umiejętności, to figsy nawet za pierwszym razem wychodzą lux.
p.s. i po co ta nerwowa emotka " :wall: "? :roll:
-
Jak ma się talent i umiejętności, to figsy nawet za pierwszym razem wychodzą lux.
A nieprawda :P Też maluję, póki co jeszcze nie na ASP, a moje pierwsze figurki były dziadowskie delikatnie rzecz ujmując :roll:
-
Z tego co pamiętam, to Ścibor kończy już Akademię, więc umiejętności musi mieć wielkie.
Co z tego, że Ty Christoph, sobie gdzieś tam malujesz, skoro ja mówię o umiejętnościach wyniesionych z Akademii. :roll:
Sorki Ścibor, że się wypowiadam o Tobie bez Ciebie. :oops:
-
I ma wielkie umiejętności, co nam ciągle udowadnia :) W wypadku robienia figsów z green stuffu uwierzę, że zdolności wyniesione ze studiów się mu przydały.
No ale co do malowania figurek do lotra to imo umiejętności wyniesione z asp nic tu nie dają :| Bo co Ci po umiejętnościach z zakresu kompozycji, proporcji, perspektywy, historii sztuki czy innych takich :roll:
-
Co o tym myslicie:
(http://pio_waw.webpark.pl/aragorn_ttt.jpg)
(http://pio_waw.webpark.pl/cave_troll.jpg)
(http://pio_waw.webpark.pl/lurtz.jpg)
(http://pio_waw.webpark.pl/nazgul_frodo.jpg)
-
bardzo fajnie pomalowany troll. Wygląda niemal tak jak ten z Gw. Mógłbys troszke popracować nad podstawką.
-
Troll jest spoko :giggle: Lurtz trochę się świeci więc nie widać szczegółów... Wczoraj robiłem zdjęcia usilnie aparacikiem z telefonu żeby walnąć na kompa... ale jakoś taka średniawa :x Także lepiej ich nie wrzucam na neta :) Poczekam aż Christoph przyjdzie pograć :D
Co do dyskusji... To jest tak jak ze skrzypcami (ja gram :P), jeżeli masz zdolności i nie ćwiczysz to osiągniesz takie same efekty jak człowiek bez zdolności za wielkich ale za to spędzający wiele godzin na ćwiczeniu. Także moje figsy pierwsze były beznadziejne (to mało powiedziane), teraz jest o wiele lepiej ale jakoś mam większy talent do skrzypiec, a malowanie figsów jest moją umiejętnością nabytą :oops:
-
No tak, ale oprócz historii sztuki i innych takich na ASP uczą chyba też np. jak mieszać kolory, dobierać je aby tworzyły harmonię itp. Racja?
-
Pewnie przeprowadzają doświadczenia w stylu: co się stanie jak zmieszamy niebieski z żółtym :D To nawet ja wiem :P Czegoś napewno można się nauczyć, ale wątpie żeby w średniowieczu (Historia Sztuki) malowali jakiekolwiek figurki w naszej skali :)
-
co do umiejętności z asp to bardziej pomogło mi to w budowie Helmowego jaru ( miesiąc temy zrobiłem dyplom na architekturze wnętrz)
Co do malowanie i rzeźbienia to malowanie obrazów i rzeźby w naturalnej wielkości, nijak się mają do tych maleńkich figurek.
:) więcej się nauczyłem malując przez rok modele czołgów .
Większość ludzi jest się w stanie nauczyć super malować ( ja narazie maluję średnio - widziałem naprawdę świetne figurki i wiem że mam daleko do takiego poziomu) Nie wszyscy nauczą się rzeźbić czy malowac obrazy , ale jak sie nie sprawdzi to ... :)
-
Ścibor ty kiepsko malujesz?To moje to są gówno jakieś :oops: ty jesteś mistrzu te figurki są super ale otoczaki tam nie pasują
-
A ty znowu o tych otoczakach!! Heh mi akurat się podobały...
Studiowanie architektury czy nawet jakieś lekcje dodatkowe powinny pomóc w budowaniu makiet czy czegoś w tym stylu, ale wątpie żeby ktoś udzielał korepetycji za flaszke: "jak malować figurki do gier bitewnych?". Średnio żeby nauczyć się super malować to musiałbym kuć jakieś 20 lat, no może 15. Teraz jestem na etapie hmm w skali od 1 do 10 to tak koło 2 może 3...
Dam w tym tygodniu fotki wreszcie to sami ocenicie... :giggle:
-
a wy wszyscy chyba nie do końca rozumiecie, że w takich sprawach jak malowanie czy rzeźba liczy się nie tyle czas, co ilość. Gdyby liczyć od początku mojej kariery z figurkami to będzie ze 4 lata, kiedy pomalowałem swoje pierwsze modele, z tym że następne malowałem dopiero po rocznej przerwie, następne znów po podobnym odcinku czasu.
To były figsy do mordheim, wystarczy ich ok 6-9 by spokojnie pograć.
Tak naprawdę klasę zbliżoną do pro (bo do prawdziwego pro jeszcze mi sporo brakuje) uzyskałem niedawno, a wiązało się to z nową warbandą krasnoludów do mordheim.
Wiadomo, że jednym będzie szło szybciej innym wolniej. Jeden po pomalowaniu 20 figsów będzie już uzyskiwał głębokie światłocienie, inny dopiero po 50.
Inna sprawa to technika jaką chcesz malować, aktualnie za najwyższy stpień wtajemniczenia uznaje się non metallic faktycznie trzeba nie lada umiejętności, by tak malować, ale mnie się to nie podoba i nie zamierzam się nigdy uczyć tej techniki tylko po to, by inni mówili "wow" na widok moich figurek.
Uważam, że powinny być pomalowane tak, by maksymalnie oddać rzeczywistość, a nie jakieś tam patetyczne obrazy, tylko że taki styl jest z reguły wyszydzany przez grona malarzy i kij im w odbyt!
-
Co do MatowychBlyszczakow/nonmetal/ sie zgadzam - na zdjeciach niby fajnie to wyglada, ale to jest tak infantylne, ze szok... Dla mnie metaliczne rox...
-
Scibor powiedz mi krok po kroku jak malujesz zbroje minasom... ^^
-
to łatwe (wiem, ja nie ścibor)
1. Chainmail
2. Black Ink lub wash chaos black
3. Chainmail po brzegach, może być drybrush
-
hmm, a nie lepiej:
1. boltgun
2. highlight chainmail wszedzie, tylko nie na napiersniku
3. symbol Bialego Drzewa na mithril silver
4. black ink + troche wody, szczegolnie na drzewko
-
wszystko zależy od tego, jaki efekt chcesz uzyskać i ile chesz w to włożyć pracy.
-
Jaj, jak chainmail ma sie do boltgun metal, a jak do mithril silver?
Tzn jasneijszy, ciemneijszy?
----
Ja malowalem tak - duzy drybrush boltgun metal, maly mithril silver, czarny wash a potem jeszcze lekko mithril...
-
witam, mozecie podac jakies linki co do malowania rohan royal guard i zwyklych wojakow rohanu albo jak sie ktos wielkoduszny znajdzie to moze jakis opis malowania :? :P nigdzie nie moge znalezc a jest to mi bardzo potrzebne...z gory thx
ps. Scibor figurki sto procent :)
-
Jaj, jak chainmail ma sie do boltgun metal, a jak do mithril silver?
To jest tak:
Boltgun->Chainmail->Mithril
z czego boltgun jest najciemniejszy
-
witam, mozecie podac jakies linki co do malowania rohan royal guard i zwyklych wojakow rohanu albo jak sie ktos wielkoduszny znajdzie to moze jakis opis malowania nigdzie nie moge znalezc a jest to mi bardzo potrzebne...z gory thx
metoda podobna do malowania pieszych, której opis jest gdzieś w tym temacie.
-
Ja co prawda jestem antytalencie plastyczne ale znam dojście w Poznaniu do ludzi którzy ładnie i tanio malują figurki na zamówienie.
:)
-
witam,
mam pytanie: jak malujecie konia gandalfa bialego? jakiego podkladu uzyc? ja myslalem ze szarego chyba najlepiej ale niewiem. czy lepiej bialy podklad + shading czy czarny i highlight :?
-
hmmm ma ktoś pomysł jak osiągnąć kolor jasnego brązu, nie mając żadnego odcienia brązu do mieszania?
-
jak malujecie konia gandalfa bialego?
prysnąłbym szarym podkłądem, potem lekki wash czarnym, a potem cieniowanie białym
hmmm ma ktoś pomysł jak osiągnąć kolor jasnego brązu, nie mając żadnego odcienia brązu do mieszania?
rozumiem, że masz jedną brązową farbkę i pewnie jest to scroshed brown... może żółty plus biały, ewentualnie odrobinę czerwonego.
A najlepiej kup sobie bestial brown.
-
z "brazowatych" to tak:
1. scorched brown - nadaje sie do basecoatow wiekszosci powierzchni
2. bestial brown - highlight do scorched, basecoat do niektorych twarzy
3. vermin brown - highlight na przyklad przy malowaniu pasków (polecam ten sposob :) )
4. snakebite leather - highlight do 1. - + do ubran skorzanych
5. dark flesh - podstawki (!!!) , basecoat twarzy, highlight np. broni typu łuki.
tych farb najczesciej uzywam :)
pozdrawiam
-
Chyba się nie zrozumieliśmy :) Ja nie mam żadnego rodzaju brązu bo mi się skończył i narazie brak jakich kolwiek funduszy nawet na farbkę :(
A potrzebuje jasny brąz, troszke ciemniejszy niż są parkiety na sali sportowej w szkołach i nie tylko...
P.S. Miałem Bestial Brown ale jak chciałem go rozjaśnić białym to mi się rózowy robił...
-
no to masz problem...
spróbuj mieszankę żółci, czerni i czerwieni ale nie gwarantuję, że będzie dobrze.
-
odradzam lakierowanie, figsy świecą się jak psu ja... a potem dochodzą inne problemy
A moze masz Drach jakies inne pomysly na zabezpieczenie figsow przed otarciem? O ile lakierowanie plastikow jest poronionym pomyslem, to metale sie zdzieraja strasznie szybko. Olejne Humbrole jakos sie trzymaja, ale maluje sie nimi tragicznie. Natomiast Cytadelki czasem zlazla po dotknieciu palcem...
-
Odtłuszczaj figurkę przed malowaniem podkładem, używaj dobrego podkładu, a potem maluj warstwami, np na wypukłości dajesz 2 razy tyle bazowej barwy.
-
Olejne Humbrole jakos sie trzymaja, ale maluje sie nimi tragicznie
- ??? nie uważam żeby np. moje orki wyglądały tragicznie. [będę miał photo to wrzuce]
-
Jakoś maluje wszystko humbrolami i to w czym się postaram to nie wygląda tak tragicznie... Po paru miesiącach tworzy się na powierzchni taka warstwa ale jakoś udało mi się rozrobić i doprowadzić do stanu użyteczności publicznej :) Hmm moje orki wyglądają prawie tragicznie ale to dlatego że malowałem je im szybciej się dało :) Nie starałem się :oops:
-
Heh...a czy ja napisalem ze figsy nimi malowane wygladaja tragicznie? 'Poeta' mial na mysli, ze czynnosc - malowanie - jest bardziej uciazliwe i mniej fajne niz malowanie cytadelkami. Raz trzeba miec smierdzacy rozcienczalnik, dwa same farby smierdza ostro, a po trzecie schna tyle czasu, ze zdazylbym bitwe na 500 pkt zagrac, zanim podklad stanie sie suchy i nie lepiacy... Jedyne ich zalety to stosunek cena/wielkosc sloiczka , a takze to ze ciezko uszkodzic warstwe tej farby...
-
ej, ja nie wiem skąd wam się wzieło to że humbrole długą schną... nie jesteś pierwszy Isembold który co piszesz, co nie znaczy że jak jest takich głosów więcej to macie racje...
położyłem dzisiaj podkład na orka, włączyłem kompa, napisałem posta, patrze- farba wyschła, tzn schła jakieś 7-10 minut. i tak olejna schnie, jeśli nie przesadzisz z nałożeniem jej ilości... maluje humbrolami, od zawsze, jak jeszcze lotra nie było, a ja sklejałem modele samolotów i czołgów... humbrole schną szybko, w dodatku nie ścierają się [never]
co do śmierdzenia- rozcienczalnik polecam revella, smierdzi jak wlozy się do niego nos, a zeby wogule nie czuc zapachu humbrolków wystarczy uchylic okno- nie mają aż tak intensywnego zapachu- chyba ze ktos ma kosmicznie wyczulony nos ;)
no i na zakonczenie- polecam humbrole, skoncze malowac figsy, porobi się zdjęcia i je wrzuce do tego posta, zeby udowodnic, ze maluje sie nimi dobrze i dobrze to wyglada :P
-
Jak malowalem podklad Glorfindelowi (2 warstwy zeby watpliowsci nie bylo) to skonczylem poxno w nocy - rano sie budze: figsa cala sie lepi... Owszem - polozylem duzo farby (nie za duzo, ale calkiem sporo jej bylo), ale to byla chyba jakas superhipermegawolnoschnaca farba :P
A wracajac do smierdzenia - sa na to sposoby, ale nawet jak otworzysz okno to niewiele pomoze, bo jak malujesz figse to sie nad nia nachylasz i ona sama momentami ostro wali...A ja nosa raczej wyczulonego to nie mam :).
-
Jednego nie mogę zrozumieć, po jaką choinkę kupujecie olejne (które się nie nadają do figsów), skoro humbrol produkuje też akryle - 4zł za puszeczkę 12ml starcza na dłuuuugo.
Wiadomo, że ustępują cytadelkom, ale jaka oszczędość?
Aha, metaliczne tylko cytdelki.
-
No widzisz Drach...nie kazdy ma tak dobrze i mieszka w poblizu Barda czy innych sklepow ktore maja full sprzetu do bitewniakow... U nas w Płocku jest tylko mala dzirua (i tak chwala Bogu za to ze jest...), gdzie sprzedaja sam najgorszy chlam... Jedyne farbki jakie mozesz tam kupic to wlasnie olejne Humbrole albo Revelle... Czasem sie pojawiaja jakies wynalazki typu Model Master, ale to juz wogole kicha totalna...
Jak jakiejs farbki nagle potrzeba to z netu przeciez zamawiac jednej nie bedziemy, bo przesylka wyjdzie tyle co farba...
Ja tych z tych Humbroli korzystam tylko w ostatecznosci, bo do figsow sie one malo nadaja - tylko ewentualnie do jakichs duzych powierzchni typu plaszcze, czy wlasnie podklad. W innych miejscach to rozlewaja sie prawie jak woda...
-
A nie ma tam u was akrylowych farbek Pactra? Muszą być :P W modelarskich w Kattowitz mają praktycznie tylko olejne humrolki i model mastery, oraz akrylowe Pactry, więc w Płocku też powinny być. Bardzo dobre farbki. Mają nawet transparentne farbki, coś w stylu inków...
-
Hehe...z tego tematu robi sie ksiega skarg i zazalen, ale w sumie o farbach gadamy to mozna :D.
Ten nash sklepik to zwykla skaldnica harcerska. Oprocz olejnych Humbroli i Reveli sa tez Astery :D. To juz totalny odjazd - wystarczy 15 min malowania i zwidy lepsze niz po najlepszym zielu fajkowym z Shire :P
-
Nie wiem czy Humbrole w ogóle są w Bardzie itp ale raczej pewnie jest u was jakiś sklep modelarski (o dziwo po dłuższym czasie nawet w Limanowej znalazłem, więc prawie wszędzie znajdzie się tylko może jeszcze odkryty :P :))
-
Eh, w takim razie współczuję. Chociaż można zawsze spróbować ściągnąć coś przez jakiś sklep internetowy...
-
akrylowe humbrole można dostać nawet w sklepie z zabawkami (o modelarskich nie wspominając), w bardzie nie ma bo się snobizują i mają tylko produkty GW (za to w siekierce są).
-
W Szeche to ci nawet sprzedadzą plakatówkę "farbka akrylowa" nie? :) w cenie cytadelki :P
-
pactry sa slabe - malo pigmentu=slabo kryją... Sa troche zbyt rzadkie, no i jak na matowe troche za bardzo sie swieca...
-
Fakt, niektóre jasne kolorki są za rzadkie, ale takie coś zdarzyło mi się może dwa razy. Co do tego, że słabo kryją się nie zgodzę. Po prostu trzeba je wymieszać i wtedy jest ok. Trochę się błyszczą, ale ja i tak lakieruję swoje figurki zależnie od tego, jaki efekt chcę uzyskać. Jak na swoją cenę, to są imho bardzo dobre farby. Z cytadelek mam tylko metaliczne i parę kolorków, którę lubię, a reszta to pactry :)
-
z Pactrami to jest dość różnie i wszystko zależy do danego egzemplarza. Moim zdaniem to dobre farbki, trochę już ich używam, zarówno do modeli jak i figurek, i jakoś nie narzekam :) nawet zdarza mi się mieszać ze sobą Pactry i Cytadele 8)
a co do olejnych, to schną dłużej niż akryle, ale też nimi maluję. A to, czy się lepią po kilku godzinach, zależy najczęściej od tego, czy się je dobrze rozrobiło, oraz od tego, czy to matowe czy błyszczące farby (te drugie przeważnie schną dłużej).
A jeszcze na koniec, tak apropos ziela i rozpuszczalników... Jakieś trzy lata temu robiłem równolegle dwa modele i postanowiłem za jednym zamachem pomalować koła do jeep'a i obręcze kół jednego niszczyciela czołgów... była zima, więc okna nie mogłem za bardzo otworzyć... no i tak siedzialem i mazałem przez ponad 2 godziny, wdychając terpentynkę i inne takie ambrozje :D a następnego dnia miałem helikopterka lepszego niż po niejednej imprezie... :D:D:D jazda była :D:D
teraz staram się oszczędzać swe zdrowie ;)
PozdRo
-
KędzioR --> kleisz modele czołgów - bo ja też kleiłm w zeszłym roku :)
to kolka moich produkcji
(http://www.track-link.net/gallery/images/b_2260_1.jpg)
(http://www.track-link.net/gallery/images/b_2341_1.jpg)
(http://www.track-link.net/gallery/images/b_2214_4.jpg)
(http://www.track-link.net/gallery/images/b_2312_1.jpg)
(http://www.track-link.net/gallery/images/b_2157_1.jpg)
a to link do innych
http://www.track-link.net/gallery/search
- trzeba woisać scibor
może jeszcze ktoś robił kiedyś modele :) ?
-
Ja też kleiłem pojazdy i figurki 1/35 :D W sumie zrobiłem jeno dwa - Kubelwagena i T-34, bo później zacząłem wydawać kasę na bitewniaki. Ale obiecuję sobie, że kiedyś jeszcze kupię jakieś figsy 1/35, bo to naprawdę świetna zabawa 8)
-
niestety, nie widac żadnych zdjęć... ale na szczęście link działa :) Ścibor, widzę, ze do modelarstwa redukcyjnego podchodziłeś z podobnym podejściem, jak do figurek 8) czyli profesjonalnie :)
ile czasu w ogóle kleiłeś modele?
a co się tyczy mnie, to owszem, kleję trochę w 1/35 :)
jeśli już mamy się wymieniać takimi rzeczami, to proszę rzucić okiem na kilka moich produkcji:
pojazdy: http://www.modelarstwo.org.pl/pojazdy/galeria/wojtal/m36/index.html
http://www.modelarstwo.org.pl/pojazdy/galeria/wojtal/m8/index.html
http://www.modelarstwo.org.pl/pojazdy/galeria/wojtal/willys/index.html
mam jeszcze zdjątka figurek Mongołów w skali 1/72, ogólnie chłopaki wyglądają mniej więcej tak:
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/MongoL.jpg)
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/MongoL2_.jpg)
-
Ma ktos pmysł, jak zrobić te ubrudzone płaszcze na dole u Rohańskich wojowników. Ja próbowałem, połączyć czarny z zielenią ale nie wyszło mi to totalnie. Więc prosze o pomoc bardziej doświadczonych...
-
spróbuj bestial brown plus dodatki.
-
Może pójść na zewnątrz pobródzić trochę, "Zakleić" i zalakierować ? (mówię na serio)
-
spróbuj uzyskaś jakiś jasny brąz lub piasek i to suchym pędzlem... ogólnie łatwa sprawa 8)
-
KędzioR --> modele robiłem przez rok - zaczelem jakieś 1,5 roku temu i po roku mi się trochę znudzilo ( teraz LOTR :) ) - a Twoje modele są bardzo fajne przeglądam właśnie PWM :)
-
to jak na tak krótki okres dużo żeś "nabroił" tych modeli, Ściborze :) i do tego na takim poziomie... szybki jesteś :D nie tylko straszliwie płodny, ale też utalentowany...
tylko mam nadzieję, że LotR Ci się tak szybko nie znudzi :)
-
Oki, kolejny model pomalowany przez moja dziewczynę do oceny :) przez was najbardziej okrutnych recenzentów:)
(http://ktrebor.fm.interia.pl/saruman%203.jpg)
Jeśli ktoś ma ochotę zagłosować w rankingu na coolmini ot link
http://www.coolminiornot.com/?id=54597
-
Podoba mi sie twarz i rece (bo zazdroszcze - ja sie dopiero ucze tak malowac twarze). Szata troche za szara ale tez fajowa. Kolor aski mnie zaskakuje - czemu akurat niebieska?
Najgorzej prezentuje sie podstawka - co to, te 'kamyczki' pod trawka? No i bok pomalowac albo na czarno albo Dark Flesh (DF imo lepiej wyglada)
-
Na mój gust możnaby twarz trochę pocieniować, choć może to tylko kwestia zdjęcia... Ogólnie fajna figurka, podoba mi się szata. Przynajmniej lepiej zrobiona od szat mojego Sarumana, którego cieniowałem brązem i bielą, a w rezultacie wyszły cienie w kolorze łososiowym :D Ach, no i jeszcze bym pomalował kamyczki na podstawce.
-
nieznacie się, to jest PRO
-
Mam jeszcze zdjęcia na tle makietki ale nie wiem czy zapychac biednym modemowcom forum :)
-
To może podaj tylko linka :)
-
Oki, w takim razie oto one:
Saruman 1 (http://ktrebor.fm.interia.pl/saruman%204.jpg)
Saruman 2 (http://ktrebor.fm.interia.pl/saruman%205.jpg)
Saruman 3 (http://ktrebor.fm.interia.pl/saruman%206.jpg)
A jutro może się uda Kapitan uruków z Might of Isengard
-
erm
cofam to co powiedzialem.
to jest Pro, nic dodac nic ujac.
(ale ta podstawka nadal taka sobie :P)
-
Pro i to w najlepszym tego slowa zanczeniu :)). Super Saruman, a na makiecie sie prezentuje jeszcze lepiej :D
-
Jak dlamnie super, podstawki się nie czepiam bo moje nie są lepsze :P Ja maluje krawędzie podstawek Bestial Brown-em. Zcieniowany jest bardzo dobrze nie ma sie do czego przyczepić.
Jedynie dlamnie laska definitywnie nie powinna być niebieska.
-
przyznam ze pro ale co do podstawki szczerze to tak nie bardzo mi sie podoba :| i sam bym tak twarzy nie pomalowal. Mozesz napisac jakie farby byly uzyte?
pozdrawiam
-
mi się podoba malowanie tej figurki... i nie wiem, czemu się do laski czepiacie? to jest fantastyka, więc każdy ma prawo coś pozmieniać ;)
a już kompletnie nie ponimaję gadania o podstawce, a zwłaszcza malowaniu jej boków... no to to już jest zdecydowanie kwestia gustu malującego, przeciez nie będziecie narzucać Bestial Brown czy innych kolorów :P ja sam maluję mieszanką brązu i czerwieni, bo takie najbardziej mi się podobają :P
end of transmission :twisted:
-
no dokladnie btw. ladnie pomalowany
-
>KedzioR
ja tam nic nie narzucam, chodzilo mi tylko o te nieestetyczne pozostalosci po farbie na bokach podstawki - zamalowac je (czarnym, brazowym, jesli chcesz to nawet zoltym) i figurka bedzie sie ladniej prezentowala.
-
Niedługo może mi się uda pożyczyć aparat cyfrowy to wrzucę wam fotki moich pomalowanych figurek.
-
mam prosbe, mozecie przypomniec albo dac jakis link jak oczyscic z farby metalowa figurke? tylko zeby byl to pewny sposob, w miare szybki, z gory dzieki
-
NIe wiem czy mozna inne strony reklamowac, wiec powiem tylko ze jest art o tym na stronie konkurencji :)). Na forum gier bitewnych tez ten temat byl nieraz poruszany.
Ogolnie najlepszy sposob to rozcienczalnik (w ktorym musi fugsa polezec, w zaleznosic od rodzaju farby, od paru minut - po takim czasie mi olejne humbrole puscily, do paru godzin w przypadku jakichs bardziej opornych farb) goraca woda i szorowanie ostra szczotka. Nie ma farby ktora by sie nie dala.
-
Rozpuszczalnik do akryli(sklep z materiałami budowlanymi) możesz też urzyć trii terpentyny lub kreta
-
IMO najlepszy sposób i sprawdzony to ROZCIEŃCZALNIK do farb nitro
a) nie niszczy figurek
b) działa dosyć szybko i sprawnie :)
-
Tylko chyba troszkę gorzej z nieprzyjemnym zapachem... No chyba że ktoś lubi 8)
-
Jak malujecie twarze a wszczególności oczy figsom?? Chciałby usłyszeć od was pełną i wyczerpującą odpowiedź :)
-
twarze i oczy, wszystko zależy od tego komu:
gobosy:
- kolor podstawowy: goblin green
- wash 1: czarny
- drybrush: goblin green + snakebite leather
- oczy: bletched bone
- wash 2: czarny
ludzie:
- kolor podstawowy: bronzed flesh + snakebite leather
- drybrush: bronzed flesh
- wash: flesh wash
- oczy: czarny
uruk-hai:
- kolor podstawowy: scroshed brown
- wash: czarny
- drybrush: scroshed brown + bloody red
- oczy: zostają czarne
tak to mniej więcej wygląda.
-
hmm thx Drach.
A czym robisz np czarną kropke która ma udwać źrenice oka?
-
trochę rozwadniam czarny i maluję delikatną kreskę, nie stawiaj kropek, wygląda to potem pasqudnie.
-
Ja stawiam kropki i nie uważam żeby to źle wyglądało. Widywałem dużo bardziej kretyńsko pomalowane figuki.
-
może nieprecyzyjnie się wyraziłem, chodzi o to, że jak postawisz kropkę, taką okrągłą to wygląda to, jakby mieli czarne dziury zamiast oczu, gdy owa kropka jest spłaszczona to już tak nie wygląda.
-
co do oczu to drach ma racje z tym kropka/kreska chociaz jesli jestes juz dobrze wprawiony (chyba kazdemu reka drży na poczatku :) ) to oczywiscie kropki tez moga wygladac dobrze. ja oczy maluje basecoat skull white potem kropeczka codex grey+chaos black.
twarze ludzi moim bardzo prostym i efektownym sposobem:
1. basecoat dwarf flesh
2. flesh ink
3. highlight elf flesh
4. ząbki bleached bone :P
twarze np. urukow:
1. basecoat dark flesh
2. highlight bestial brown
3. highlight bestial brown+bleached bone
4. ząbki tak samo :) jak wyzej
pozdrawiam
-
Ja po licznych próbach stawiam na kreski przy malowaniu oczu - po postawieniu kropki większość modeli albo sprawia wrażenie że się strasznie czemuś dziwi, albo zaczynają przypominąc konie bo kropka źle postawiona powoduje że "optynie" oko się przesuwa na bok głowy.
-
Przynajmniej już umiem trafiać centralnie w oko :) Żeby były dokładne źrenice :giggle:
Elfy ciemny brąz, cielisty, czarny wash :) Nawet nieźle wyglądają. Potem oczywiście oczka i ząbki :lol:
Najlepiej jest jeżeli trochę niesymetrycznie zrobisz źrenice. Wychodzą wtedy bardzo ciekawe miny :giggle: Jak już to idziemy na kompromis. Spłaszczona kropka, może elipsa :P
-
jak ciekawie pomalować rohańczyków i wojowników z minas tirth ???
-
nie byłem pewien, czy wklejać zdjątka tu, czy na galerii... przydałoby się trochę posprzątać tą Gildię ;)
na początek mała dawka Goblinków:
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/GoBLinKi4OK.jpg)
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/GoBLinKiOK.jpg)
teraz Uruków kilku radosnych ;)
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/uRuK-HaI.jpg)
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/uRuK-HaI_gooRa.jpg)
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/uRuK-HaI_TupTaK_tyl.jpg)
i na koniec mój ulubiony (prócz Ka'Aina) uruk, czyli...
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/LuRtz_anface3.jpg)
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/LuRtz.jpg)
(http://img54.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/LuRtz_tyLeK.jpg)
:D:D hehe, ale nawklejam zdjęć od wczoraj ;) proszę moderatorów o łagodną karę ;)
PozdRawiam 8)
-
wypadało by do galerii, tu się raczej dyskutuje o malowaniu
-
Moim zdaniem tuniki od Uruków są w tym samym kolorze co ich ciało ale możliwe że się mylę ja swoich walnołem ciało blood red zmieszana z brązowym a zbroja mithril silver z chaos black tunika jest brązowa
-
to mamy przynajmniej o czym dyskutować ;)
wiem, że tuniki są zbyt zbliżone do skóry... skórę malowałem mieszanką czerwieni i brązu, a ubranka brązem, wskutek czego jest zbliżona tonacja, ale już nie miałem ochoty kombinować, zresztą, różnice jednak są wystarczające, moim zdaniem :)
-
Jutro zrobię fotkę swoim to walnę ją na neta a tak btw czym włosy uruków malowac?
-
czym chcesz, ale radziłbym farby i pędzel ;) :D :lol:
a tak poważnie, to chyba jest wolny wybór, czyż nie? ja swoim malowałem lekko rozjaśnionym czarnym, a następnie pociągałem jeszcze jaśniejszym i tak do uzyskania pożądanego efektu, który, jak teraz tak się przyjrzę, mógł być jeszcze lepszy ;)
PozdRawiam!
-
mnie z lenistwa udało się uzyskać niezły efekt tunik i innych fragmentów ubrań sług ciemności. Zakładając, że noszą oni ciuchy dość brudne i marnej jakości, nie maluje tych fragmentów figurki żadną farbą, dopiero, gdy nadchodzi kolej washa, wychodzą utytłane, wystające z pod pancerza szaro-bure fragmenty ubrań.
Do tego typu washa nie nadają się inki, ani rozcieńczone farbki citadel, najlepszy efekt daje rozcieńczona z wodą akrylówka humbrola :)
-
A ja eksperymentuje własnie z bląd dredami kapitana uruk hai
:lol:
-
hej czy ktoś wie gdzie można znaleźć opis krok po kroku jak pomalować elronda i gil-galada. nie interesuje mnie GW bo tam już patrzyłem i na one ringu i tla też pomużcie
-
zastanow wię jak chcesz by wyglądał a potem tak pomaluj
-
zastanow wię jak chcesz by wyglądał a potem tak pomaluj
Pamiętaj że nie każdy ma takie doświadczenie w malowaniu jak ty. :)
-
Z góry przepraszam że będzie troche offtopu ale po części w temacie. Dotyczy to malowania figurek ale w tym konkretnym przypadku do Warhammera. W dużej mierzę kieruje tego posta do Dracha bo wiem że grał w WFB może będzie mi to w stanie wyobrazić.
Powiem tak. Bardzo chciałbym wam zaprzezentować zdjęcia moich figurek gdyż wydaje mi się że są naprawdę ładnie pomalowane i warto było by je przedstawić szerszemu gronu. Niestety przynajmniej narazię nie mam jak tego zrobić.
Ale do czego zmierzam. Oddawałem ostatnio gościowi pomalowane na zlecenie oddział do WFB. Uważam że malowanie wyszło naprawdę ładnie szczegółowo i wiernie z oryginałem (tym przedstawionym na pudełku).
Opinia środowiska Warhammerowców była następująca. Brak washingu i że PODSTAWEK NIE MALUJE SIE NA TAKI KOLOR TYLKO NA ZUPEŁNIE INNY!!!
Słuchajcie zdębiałem! Odpowiedzcie mi może wy czy kolor podstawki ma takie znaczenie. Wychodzę z założenia (przynajmniej przy moich figurkach do Lotr) że to ja decyduję o kolorze podstawek nawet z rozróżnieniem na rasy. To nadaje własnym figurkom niepowtarzalny i unikalny charakter.
Czy to jest jakaś herezja ze podstawki zostały pomalowane kolorem o jeden ton za jasnym lub za ciemnym?
Jeżeli to ma takie znaczenie to ja tu czegoś nie rozumiem.
-
kieruje tego posta do Dracha bo wiem że grał w WFB może będzie mi to w stanie wyobrazić
o nigdy w życiu! nie grałem i nie będę grał w WFB
gram w mordheim a to różnica :P
jeśli chodzi o środowisko batteowców to (bez urazy dla niektórych) są conajmniej dziwni, żeby się nie wyrażać, stąd nie przejmował bym się specjalnie opinią tego grona.
-
Sorry nie było moim celem cię urazić ale gdzieś mi dzwoniło i prawie że dobrze.
To że są dziwni sam zauważyłem miałem tylko nadzieję że może masz więcej doświadczej w tym temacie.
-
Dobra ja gram w WFB (skaveny) i maluje swoje figurki i podstawki tak jak tego chce, bo o to właśnie chodzi, by robic swoje i nie nasladować.... Moi znajomi też grają i nie mają żadnych "zboczeń" na tym punkcie, ale sa wierni jednej zasadzie przyjałeś jakiś schemat to się go trzymaj, by twoja armia nie wygladała jak zbiór oddziałów z różnych bajek :)
To środowisko nie jest dziwne (z regóły :P , bo zawsze znajdą się wyjatki), a Ty masz pecha, po prostu źle trafiłeś...... :lol:
-
Sorry nie było moim celem cię urazić
i nie uraziłes, bez przesady
-
Dobra ja gram w WFB (skaveny) i maluje swoje figurki i podstawki tak jak tego chce, bo o to właśnie chodzi, by robic swoje i nie nasladować.... Moi znajomi też grają i nie mają żadnych "zboczeń" na tym punkcie, ale sa wierni jednej zasadzie przyjałeś jakiś schemat to się go trzymaj, by twoja armia nie wygladała jak zbiór oddziałów z różnych bajek :)
To środowisko nie jest dziwne (z regóły :P , bo zawsze znajdą się wyjatki), a Ty masz pecha, po prostu źle trafiłeś...... :lol:
Dzięki za pocieszenie że to nie ja zwariowałem ale w taki razie większość poznańskiego środowiska WFB jest nieźle pokręcona.
-
Doskonale Cię rozumiem hahaha... pamiętam jak zaczynałem grać w WFB, poszedłem do klubu i powiedziałem na figurki "ludziki" to wszyscy spojrzeli na mnie jakby mnie chceli zlinczować :P ....... dla nich taki tekst to obraza majestatu :)
Faktem jest ze niektórzy maja nazwijmy to "świra", a jak graja i giną ich "ludziki" (hahaha) to mam wrażenie, jakby tracili swoje dzieci (poważnie mówię) i mogą o tym świcie gadać godzinami, a ja czasami chce TYLKO PO PROSTU POGRAĆ, a nie poznac historie każdej figurki z osobna i co oznacza każda rana na ich ciele :P ....
Ale w świcie Lotra tez są tacy maniacy, a jeden z nich mieszka dwa bloki obok mnie i obym nigdy się z nim nie spotkał, bo poderżne sobie żyły :twisted:
Ale to jest temat o malowaniu więc powiem ci podobna historię z malowaniem podstawek, a mianowicie ja swoje podstawki pomalowałem na kolor "scab red", bo mi sie pdoba taki efekt na gurę sypnąłem trawke i posypke, co spotkało się z wielkim oburzeniem, bo jak tak można :P, a moja armia straciła tzw. "klimat". Mam to gdzieś i tym schematem maluje teraz podstawki do armii Isegardu...
-
scab red to akurat całkiem przyjemny kolor, nierozumiem ludzi
-
Mam takie pytanko: czy macie jakis sposob na malowanie oczu figsom? Wiem ze moze to byc cieniutenki pendzelek ale moze sa jakies inne sposoby...
-
Ja tam oczy pozostawiam czarne... :P
-
już na jakimś forum o tym pisałem... do malowania oczu potrzebna jest koncentracja, spokój, cieniutki pędzel (używam 00 Magpolu - modelarskiego) i dobre miejsce pracy :)
rady: miej zawsze podparte ręce, najlepiej kieruj pędzelkiem przy pomocy samych palców/nadgarstka... i jeszcze coś -farby jak najmniej, ja zawsze po zanurzeniu samego koniuszka włosia jeszcze robię nim delikatną kreskę na kartce, by barwnika było maluteńko - wtedy nic się nie rozpłynie a kropeczki będą naprawdę małe...
jeszcze apropos oczu - ja maluję najpierw na biało, później kropka, a na koniec jeszcze sam ich kształt wyciągam obmalowując "powieki", czy jak to tam nazwać...
a i tak najważniejsza jest jedna rzecz - PRAKTYKA I WPRAWNA RĘKA
tu przykład ryjka LuRtzowego 8)
(http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/LuRtzmordka.gif)
PozdRawiam
-
a ja maluje szpilką a dokładniej takaim płaskim końcem.
-
a ja to robie całkiem inaczyj:
- oczka zostawiam czarne
- ciękim pędzlem na każdej gałce maluje coś takiego < > farbą (zalerznie od figurki) białą
- i ciemną farbą koloru skury poprawiam do okoła gałki
... i pyk, brzmi trudno ale łatwo idzie.
-
hej powiedzcie mi proszę jak zrobić (pomalować) piasek żeby fajnie na podstawce wyglądał??
-
piasek powiadasz?
a to ma z tego piasku być piasek, taki zwykły żółciutki?
czy może coś innego?
-
Materiały
drobne nieregularne kamyki (3-5 mm)
jeszcze drobniejsze nieregularne kamyki (0,5-1,5 mm)
bardzo drobny piasek ze sklepu modelarskiego
3 pędzle (mały do malowania, średni do wstępnego drubrushu, duży do końcowego drybrushu)
farby : czarna + biała = odcienie szarości, bleached bone
trawka elektrostatyczna
Wykonanie (najlepiej robić na raz 5-10 podstawek w każdej fazie)
Pierwsza faza (kamyki należy tak przykleić aby nogi figurki mogły stac swobodnie na podłożu a nie na kamieniach)
1.przyklejemy większe kamyki w fantazyjny sposób do podstawki (w grupach po 2-4 sztuki)
2.dokoła większych kamyków rozsypujemy te mniejsze
3.posypujemy cała podstawkę drobnym piaskiem
4.czekamy aż wyschnie
Druga faza
1.robimy podstawom czarnego washa (farba stanowi ok. 15-30% washa)
2. czekamy aż wyschnie
Trzecia faza
1.robimy coś pomiędzy drybrushem a malowaniem szarą farbą (tzn. pędzel jest prawie suchy) powierzchni podstawki
2.malujemy szarym kolorem boki podstawek
3.czekamy aż wyschnie
Czwarta faza
Bardzo delikatny Drybrush za pomocą bleached bone wierzchu podstawki (kamieni, żwirku i piaskau)
Wstawienie figurki do podstawki
Zamaskowanie szpary w podstawce trawką elektrostatyczną + kępki trawki w okolicach kamieni – po jej przyklejeniu dmuchamy silnie z boków na trawkę – powinna stanąć
No i mamy figurkę jak malowaną 8)
-
jeszcze dziś tak zrobię, bardzo podoba mi się ta metoda i dzięki a jak narazie to robiłem po prostu piaskiem i trawką.
-
Wyprzedzając o kilka tygodni ten temat, chcialbym sie zapytac jak moza 'alternatywnie' pomalowac Wojownikow z Minas Tirith. nie chodzi mi tu o jakies linki z www.thelastallience.com :P czy czegos podobnego, ale o linki z mniej popularnych stron, albo jakies wasze wlasne doswiadczenia z WoMTami. Nie wiem na przyklad, jakim kolorem pomalowac tą charakterysytyczna 'korone' na helmach kazdego wojownika... Kapitanowi pomalowalem to ostatnio na złoto, ale nie wiem czy w przypadku WoMTow srebrny drybrush na samym czarnym podkladzie nie wyglada lepiej... ;) 8)
Z gory dziekuje za odpowiedzi :)
-
Skrzydelka malujesz pociagajac leciutkim mithril silverem po kazdej krawedzi. Efekt jest zadowalajacy :)
-
Kędzior fajnie ze się podziliłeś swoją technika washa, nigdy nie slyszałe, że by ktoś dodawał Ludwika :) , choć mówiąc prawdę wypróbuje, bo zawsze sprawdzam takie rzeczy!!!
Tylko mam pytanie, po co ten Ludwik jest dodawany i jaki efekt on daje, a po drugie czy nałdamy go przy spienionym przygotowanym płynie czy nie!!!!!!! :D
Kedzior masz jeszcze jakieś ciekawe sposoby, wpadnij w koncu do SNOTA na turniej to może w końcu dowiem sie czegoś ciekawgo, bo widze, ze masz talent ----> widziałej twoje szkice są po prostu świtne i szczerze mówiąc zazdroszcze talentu :oops:
A wracając do tematu poruszonego W temacie "galeria", dlaczego niektórzy nie chcą się dzielić technikami malowania itp. To fakt niektórzy ludzie s egoistami ( i takich trzba tępic), a zdarza się tak, ze trudno jest coś opisać np. cieniowanie, przechodzenie kolorów, bo wiem z własnego doświadczenia, że takie rzeczy robi sie intuicyjnie. Totrzeba komuś pokazać w praktyce, a nie o tym pisać... ale to mój punkt widzenenia :)
-
cinek ja używam ludwika i to daje lepsze efekty niż z samą wodą ba sie nie robią zacieki i w ogóle ładniej :) ale musisz tego ludwika z wodą rozcieńczyć nie robiąc piany czyli powoli mieszając pędzelkiem
-
Jak na moj rozum to taki dodatek Ludwika powinien zniejszac napiecie powierzchniowe wody, a to wiadomo, przeszkadza.
-
Konkretniej powoduje że farba czyli w tym wypadku barwnik swobodniej wędruje w wodzie o osadza się naprawdę w zagłębieniach
-
dzięki, Cinek :) ja chętnie dzielę się technikami, ale jak mądrze napisałeś - niektóre ciężko ująć w słowa...
a Ludwik jest rzeczywiście stosowany w celu zmniejszenia napięcia powierzchniowego wody, co skutkuje lepszym rozpływaniem się farby itp ;) ale radzę nie robić wersji z bąbelkami :D:D chociaż one i tak znikną ;)
i mogę powiedzieć, że tego płynu używają również ludzie uważani za profesjonalnych malarzy :lol: takie proste, a takie skuteczne ;)
i co do Snota - mam zamiar być 8) wReszcie ;) i może bym wziął chociaż Gothmoga, tak w ramach poznania i prezentacji ;)
-
A wracając do tematu poruszonego W temacie "galeria", dlaczego niektórzy nie chcą się dzielić technikami malowania itp. To fakt niektórzy ludzie s egoistami ( i takich trzba tępic), a zdarza się tak, ze trudno jest coś opisać np. cieniowanie, przechodzenie kolorów, bo wiem z własnego doświadczenia, że takie rzeczy robi sie intuicyjnie. Totrzeba komuś pokazać w praktyce, a nie o tym pisać... ale to mój punkt widzenenia :)
Cinek dzięki za zrozumienie i szkoda że mieszkasz tak daleko bo byśmy mogli wymienić sie doświadczeniemi. Miło słyszeć że są jeszcze normalni ludzie w tych pokręconych czasach.
Pozdrawiam.
-
Kolorek skórki Mordor i Cave Trola jaki!?! i jak osiągnąć zadowalający efekcik-mile widziana instrukcja dla mocno opornych ;)
-
jaki chcesz ;) ;)
a tak serio, to nie podoba mi się ten różowawy kolorek proponowany przez GW, sam bardziej bym się opowiadał za jakąś jasną mieszanką odcieni kolorów skóry i brązów na brzuszku, poprzez łapki no i ściemnioną na pleckach :)
jeśli chodzi o technikę, to teraz akurat robię trolla mordorskiego Microartu (z dodatkami ;) ), moją nagrodę, którą wam zawdzięczam :) i zdecydowałem się na pomalowanie klaty oraz wewnętrznych części rąk na jasny kolor uzyskany ze zmieszania właśnie ludzkiego cielistego, brązu, odrobiny żółci i nawet zieleni :) następnie odrobinę ściemniłem ten kolor dodając brązu, pomalowałem plecy, nogi i łapy tył... póżniej tym samym, mocno rozcieńczonym barwnikiem przeleciałem przód trolla, robiąc pierwsze cieniowanie :) znów ściemniłem kolor, rozcieńczyłem, i pomalowałem nim nogi, plecy, tył łapek - powłaził w zagłębienia i to też pierwszy cień :)
ogólnie radzę się pobawić w robienie coraz to ciemniejszych washy i przyjrzeć się efektom :) z tym, że im ciemniejszy kolor, tym bardziej powinno się go nakładać raczej w same zagłębienia... zresztą, trzeba po prostu próbować i samemu dojść do własnych sposobów :)
a tak w ogóle, gwoli uściślenia - mieszam farbki w opakowaniach po tabletkach (np: witamina C czy coś takiego ;) )... dzięki temu, po pomalowaniu, mogę zakleić taśmą taki miniaturowy pojemniczek, w którym jeszcze jest farba, zostawić na dzień i nie obawiać się jej zaschnięcia :) to rozwiązanie gwarantuje delikatne przejścia barw - nie muszę się bawić w czasochłonne mieszanie wciąż od nowa i od nowa, by uzyskac zbliżony kolor - po prostu ciągle go mam :)
i P.S. na stronce GW w katalogu z RotKa pojawili się zarówno Troll Chieftain (35$) jak i Mouth of Sauron (15$) :)
PozdRawiam
-
Najuprzejmiej dziękuje :)
-
najuprzejmiej proszę ;) i tak sobie myślę, że chyba jeszcze na koniec pracy nad moim Trollem (który to koniec nadejdzie w czasie nieokreślonym), chyba jeszcze "przelecę" niektore wypukłości jakimś jaśniejszym kolorkiem, używając techniki "suchego pędzla"... albo też bardzo rozcieńczoną farbą, szczególniczkiem popodkreślam te wypukłości... jak na przykład jego pikne kolanka czy te zabawne kółkowate zgrubienia na udkach ;)
gdybym miał cyfraka, byłoby bardziej wizualnie :bored: ale niestety, teraz mogę się posługiwać jedynie słowami ;)
miłej pracy i jak najlepszych efektów! 8)
-
Kedzior widze że jestes kreatywna osobą (te pojemniki po tabletkach :P ... ciekawy, ekonomiczny i praktyczny pomysł, zwłaszcza jak sie nie maluje dużej ilości figurek na raz np. tak jak JA)
I gdzie Ty się uczysz na Polibudzie....... :)
-
Mam drobny problem z pomalowaniem Elladana i Elohira
a konkretnie z kolorystyka
Dajcie jakiś link gdzie wytłumaczono jak ich malować
-
jak kiedyś spytałem jak gil-galada pomalować to uzyskałem odpowiedz żebym pomalował tak jak chce żeby wyglądał ale na wszelki wypadek dam ci szablon kolorystyki
edit: rzeczywiście coś mi sie z kompem i z netem zepsuło. jak próbuję zmmienić tego posta to sie pojawia takie głupie coś zamiast linka normalnego :cry:
no więc nie dam tych bliźniaków :bored:
-
Po pirsze forum Gildii nie obsługuje HTML'a ;P
Po drugie, i tak coś namieszałeś ;)
-
Na prośbę Potworka opis malowania berserkera :
Potrzebne materiały :
Berserkerzy do pomalowania
Nożyk modelarski
Zestaw pilników modelarskich
Farby :
Black
Skull White
Boltgun Metal
Mithril Silver
Scab Red
Blood Red
Dowolny odcień błękitu
Kilka odcieni brązu
Flash Wash
Przebieg prac
1.Oszlifowanie figurki
2.Położenie czarnego podkładu
3. Malowanie
Drybrush kolorem Boltgun Metal : kolczugi, hełmu i miecza, potem dodajemy kilka poprawek na krawędziach miecza i hełmu za pomocą mithril silver
Pomalowanie całego ciała mieszanką niebieskiego, brązów i czerwieni – efektem jest ciemny kolor pośredni pomiędzy brązem a fioletem
Drybrush za pomocą Blood Red ciała (uwypukli muskulaturę)
Drybrush brązem sandałów
Pomalowanie na jasny brąz fartucha (szmata dookoła bioder) i rękawic
Pomalowanie Flas Wash ciała (rozwodnionym) i fartucha oraz rękawic (nie rozwodnionym)
Pomalowanie uszu i palców u stóp za pomocą Scab Red
Pomalowanie otworów na oczy na czarno (kilkukrotne zakroplenie w otwór rozwodnionego czarnego)
Namalowanie białych dłoni na wybranych fragmentach berserkera
4.Wykonanie podstawki (odcienie szarości) + trawka elektorstatyczna
-
Ja maluję ich, a konkretnie skórę uruków trochę inaczej:
scroshed brown, na to wash rozwodnionym chaos black, potem cieniowanie suchym pędzlem trochę rozwodnioną mieszanką scroshed brown i blood red aż do uzyskania porządanego efektu :)
-
A ile byście wzieli za pomalowanie figurki (np. minasa) ze wszystkimi gadżetami (cienie ;dry ;wash itp.).
Jeden gość chciał żebym mu pomalował pare i niezabardzo wiem ile za to skasować ( żeby nie być na minusie)
a to jak maluje to mu się podoba :).
-
sprawdź, ile Ci to czasu zajmuje :) i zastosuj stawkę za godzinę, a jaką, to już Twoja sprawa... no i zależy, jak dobrze są pomalowane te Twoje figurki...
nie wiedząc tego, nie będę ryzykował wyceny... 8)
-
od godziny? pierwsze słyszę
cena za pomalowanie figurki (zwykły żołdak) to średnio 5zł ale wszystko zależy od poziomu malarza i jak dokładnie mają być pomalowane te figsy.
Rzecz jasna bohaterwoie i inne wypaśne rzeczy na których można się popisać talentem kosztuję odpowiednio więcej.
Figsy, które wygrywają turnieje, takie jak wojenny młot potrafią osiągnąć zawrotne ceny kilkuset złotych
-
Mam pewien problem z pomalowaniem Gil-Galada. Teoretyczni wiem jak to zrobic ale ma on kilka szczegółów, z którymi nie moge sobie poradzić. Czy wie ktoś jak to zrobić, a może znacie jakąś strone (np. z fotkami)?
-
powiedz jakich szczegółów ci brakuje to ci pomożemy a stron dobrych z instrukcją malowania gil-galada to nie widziałem
jedynie na cool mini or not widziałem fajnie pomalowanego gil-galada z takim wzorem na płaszczu. ekstra był.
-
Ja mam problem z blendingiem nie moge sobie z nim poradzic :( za kazdym razem wchdozi mi w zaglebienia ma ktos jakies porady jak temu zapobiec?????
-
blendingiem?
wyjaśnij o co chodzi
-
http://www.twierdza.wroclaw.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=42
Stąd to wziąłem :D o ile czarna kreska wychodzi i doskonale ( a jakby mogło byc inaczej 8) ) a layering w miare dobrze to tego nie moge rozgryźc :(
-
IMO już lepiej ćwicz malowanie warstwowe (layering), blendingu nie próbowałem ale nie zabardzo podoba mi się ta technika.
warstwowo można uzyskać naprawdę zdumiewające efekty, zwłaszcza jak po skończeniu przejedziesz całość delikatnym washem
-
Chodzi mi o te naszyjnik który nosi na szyji, płaszcz który ma pod peleryną (jesli chodzi o tego typu szczegóły to najlepsze były by foty, ale jesli nikt takich nie znajdzie to przyjme każdą inną pomoc).
P.S. Te wzory na ubraniu ja też widziałem ale chyba się nie odważe :)
-
Ja mam problem z blendingiem nie moge sobie z nim poradzic :( za kazdym razem wchdozi mi w zaglebienia ma ktos jakies porady jak temu zapobiec?????
Powiem ci tak. Nie przejmuj sie za bardzo ważne jest to żeby twoje pomalowane figurki podobały sie tobie samemu.
A i tak niezależnie od tego jak ładnie i na jakim poziomie byś miał pomalowane figurki zawsze znaldzie sie ktoś z kometarzem w stylu "Mozna było troche bardziej wycieniować" lub "kolor podstawki o jest o jeden ton niewłaściwy.
Także powtarzam nie przejmuj się. Malujesz to dla siebie! :D
-
Przyznam się że próbowałem blendingu do płaszczu Elfa. Efekty opłakane na przestrzeni o szerokości kilku milimetrów i długści 2 cm umieścic dwie równoległe linie w różnych kolorach a potem je wymieszać - mission impossible
-
Chyba troche przesadzasz. Może jest to sposób malowania trochę bardziej zaawansowany ale idzie to zrobić.
-
http://www.thelastalliance.com/index.php?pid=disparticle&catid=1&subid=2&artilceid=900
tu jest tez jeden artykuł niestety napisany po angielsku.
moze mi ktoś powiedzieć co to jest retarder (autor dodaje 15-20% tgo specygiku do farby, Doszedłem że jest to jakiś rozcienczalnik tylko co to jest i czym mogli bysmy to zastapić w naszym boskim kraju)??
-
z tego, co wiem, jest to specyfik opóźniający wysychanie farby, dzięki czemu można ją dłużej mieszać itp.
nie wiem, czym go zastąpić, ale pamiętam, że na forum modelarskim tego używali, z tym, że do farb artystycznych - olejnych
-
być może jest to opóźniacz, który dodaje się aby farba dłużej schła. myślę że w jakimś sklepie malarskim nawet w naszym boski kraju uda się to kupić, a propo chcę spróbować tego blendingu na farmirze i haldirze, które ukażą się w gazetkach, więc jakby ktoś z wrocławia wiedział gdzie można opóźniacz kupić to prosiłbym o powiadomienie
-
Nie jestem pewien czy na tym temacie moge zadać takie pytanie. Ale wiecie może jak można rozpuścić farbkę bo mi zaschła i nie wiem co z nią zrobić. Prosze o pomoc i pozdrawiam.
-
spróbój z małą ilością gorącej wody. ja mam taką na pół zaschniętą białą i jak mam nią coś pomalować to na pędzel biorę bardzo mało gorącej wody i mi się rozpuszcza, ale nie wiem jak ta metoda działa na całkiem zaschnięte farbki.
-
Co do blendindu dzisiaj kolejna bitwa o cieniowanie ;) tylko ze tym razem na rohanczykach kumpla :badgrin: zobacze jak mi pojdzie teraz bo ostatnio udąło mi sie uzyskac 2 cm pasek lekkiego cienia ;) Co do opóżniacza to mozna robic bez niego ale wtedy blending robic na sam poczatek i potem zamalować niedoskonałosci mokrej farby :D
-
Nie jestem pewien czy na tym temacie moge zadać takie pytanie. Ale wiecie może jak można rozpuścić farbkę bo mi zaschła i nie wiem co z nią zrobić. Prosze o pomoc i pozdrawiam.
wyrzucić, chyba że jeszcze jest w niej trochę wilgoci, wówczas istnieje szansa, że ją reanimujesz dodając wody i mieszając, mieszając, mieszając z tym, że nawet jak ci się uda to farbka sporo straci na jakości.
-
Dzięki za pomoc i chyba ją wyrzuce :( bo nawet wrzątkiem próbowałem i nic z tego
-
czy wie ktoś jak pomalować precyzyjnie sztandar elfów wyskokiego rodu?
z góry dziękuję.
-
Pewności nie mam... Do tego potrzeba będzie bardzo małego pędzla. Powinieneś przed nałożeniem na kartkę wikolu narysować tam wzorek sztandaru. Później zrób sobie płaską kopię na kartce wzoru. Później używając małego pędzla możesz malować wzorek po kolorze, co w przypadku tego sztandaru jest trudne. (Oczywiście możesz też sztandar dla wzoru wydrukować, ale możesz mieć problemy z dopasowaniem rozmiaru). Ja osobiście zrezygnowałem z oryginalnego sztandaru i opracowałem własny wzór. Wyszło całkiem fajnie i to całkiem niezła zabawa. Ale jak koniecznie chcesz oryginał... Malując wzorek możesz też na końcu poprawić niedoskonałości. To chyba tyle...
Jak ktoś ma jakiś inny pomysł, to ja też jestem ciekaw...
-
Powiedzcie mi, jakiego odcienia zielonego powinienem użyć do pomalowania T-shirtu Halbarada, albo w jakich proporcjach powinienem zmieszać farbki z gazetki, aby go uzyskać.
-
nie będę pisał o T-shirtach Halbarada, tylko wrzucę zdjątko figurek, nad którymi... hmm... pracuję :D:D z przerwami już dość długi czas ;)
zdjęcie jest średniej jakości, bo robiłem je u znajomego w celu sprawdzenia aparatu, no i wyszło nawet nieźle, jak na potrzeby takiej prezentacji... jak skończę, będą profesjonalne fotki 8)
no to tak -> widzicie Gothmogusia w trakcie prac malarskich i jeszcze z tyłu BaG NaKha - pamięta ktoś tą figurkę, co to ją z Green Stuffu do życia powołałem? ;)
(http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/GothmogiBaGNaKh.jpg)
P.S. Widoczny na fotce BaG NaKh jakiś czas temu ucierpiał dotkliwie podczas nieoczekiwanego starcia z wargiem Gothmoga, który to zaskakującym atakiem zrzucił mego saraceńskiego wojownika z półki łamiąc mu ostrze paty oraz pozbawiając trzech z pięciu ostrzy "pazurów tygrysich" na lewej ręce - paradoksalnie - ucierpiały ostrza wewnętrzne, a skrajne pozostały całe... w każdym razie, to zdarzenie spowodowało, ze prace nad figsem się zatrzymały, bo nie lubię dwa razy tego samego robić, zwłaszcza, że cięzko będzie odpowiednio dokleić ostrze paty, a przy zrobieniu od nowa będzie problem z przejściem z głowni w część ochraniającą pięść... :) no dobra, już kończę ;)
-
Figórka nieźle pomalowana...
Zwłaszcza twarz, oraz sierść warga.
Wybrałeś dobre kolory i profesionalnie je wykorzystałeś.
Tak trzymać :D
Apropos twarzy.
Czy wie ktoś jak malować ładnie twarze figórek armii dobra?
-
Strasznie ładny ten Gothmog - zbyt przystojny jest. ;)
No, ale na serio - jestem naprawde pod wrażeniem. Swietna kolorystyka, dbałość o każdy szczegół (ten pysk warga!), naprawde profesjonalne.
Zbroja to non-metalic? Trudno mi wyobrazic sobie, jak mozna tak wycieniowac nie stosujac tego - efekt powala (chociaz imo jest wlasnie za ladna, w koncu to smierdzacy ork w stanie rozkladu, ale sie czepiam :)).
Czekam z niecierpliwoscia na ostateczne zdjecie skonczonej figurki. :)
-
Ten Gothmog jest cudowny. Szczególnie podoba mi się twarz orka i pysk warga. Jak je wycieniowałeś? Jeśli możesz, opisz etapami.
No i ponawiam pytanie o T-shirt Halbarada
-
ludzie!! :lol: ja go jeszcze nie skończyłem!! :lol: mam zamiar poprawić właśnie zbroję (to normalny metalic, nie lubię techniki, o której wspomniał Corum), to znaczy przybrudzić ją i przyrdzawić, dopracować wargowy pysk, zęby, miecz Gothmoga, futro na jego pleckach no i oszywiście odstawić coś ciekawszego na podstawce ;) i wtedy będzie FiNiTo 8)
a co do sierści warga i twarzy Gothmoga - aparat jest za słaby i nie widać pewnych smaczków - wszystko wyszło zbyt rozmyte, a w realu pyszczek szefa Minas Morgul pokryty jest chorobliwymi plamkami, odrażającymi kropkami itp ;) :badgrin:
opiszę malowanie kiedy indziej, oka?
a fotki skończonego... za jakiś czas :D:D pewnie niekrótki ;)
-
Zbroja to non-metalic? Trudno mi wyobrazic sobie, jak mozna tak wycieniowac nie stosujac tego
non-metallic sucs!
jest arealistyczny, IMO o wiele lepsze efekty uzyskuje się malując metalikami
-
Czy ma ktos jakis link do Painting Guides o Rohan Royal Guard? Moze chociaz jakies dobre (z bliska) zdjecia pomalowanych RRG?
-
Czy wie ktoś jak wstawić obrazek bez podawania adresu www. ? mam je w robocie za firewallem :?
-
dziwne, Lu-tRz, ja też mam firewalla ale to nie przeszkadza mi we wrzucaniu fotek z wykorzystaniem www... chyba, że masz jakiś inny problem ;)
EncaitaR -> trochę wyobraźni :p nie rozumiem, po co zdjęcia figurek fantasy, przecież to rzecz wymyślona, którą można pomalować tak, jak się chce... pochwalam zbieranie fotek i ogólnie dokumentacji, ale do modeli pojazdów, samolotów i innych miniatur świata rzeczywistego... a Rohan Royal Guardów pomaluj na fioletowo ;) przynajmniej nie będą nudni :D
PozdRawiam
-
Chce sobie zrobic z jezdzcow Rohanu 3 RRG i w zyciu nie widzialem z bliska tej figurki ani nie moge znalezc dobrego zdjecia. Z malowaniem figurek, ktore trzymam w rece nie ma problemu, zawsze dobieram taki styl jaki mi sie podoba, ale tu jest co innego bo potem ktos powie, ze to nie sa RRG tylko jakies cos...
-
a taKie fotki są dla Ciebie złe?
http://www.wargamesworld.com/games_workshop/usrimage/05-82.gif
http://www.wargamesworld.com/games_workshop/usrimage/cat13.gif
http://www.nugaming.com/assets/images/LOTRRohanRoyalGuardOnFoot.jpg
albo w ogóle to
http://www.yith.co.uk/gallery/image.php?filename=pic-RRG.jpg
http://www.yith.co.uk/gallery/image.php?filename=pic-royalguard.jpg
nie jest to najwyższy poziom malowania, ale chyba wystarczy, byś sobie pooglądał figsy ;)
w ogóle jak dla mnie Rohirrimowie mają jedną z najciekawszych i najładniejszych armii wśród Wolnych Ludów :) jeżeli kiedyś skończę zbierać ukofany swój sojusz mordorsko-haradzki, to może zgrzeszę i zdradzę zło dla Rohanu ;)
PozdRawiam
-
Rohan ma naprawde jedne z najładniejszych figsów.
Prowadzą chyba Haldirowcy ale Rohan nie jest dłużny.
Ja miałem na początku zbierać Rohan ale ich zdradziłem :evil:
Elfy wysokiego rodu są jednak leprze w grze.
-
non-metallic sucs!
jest arealistyczny, IMO o wiele lepsze efekty uzyskuje się malując metalikami
Prawdę rzekłszy layering tez sprawia, ze figurki wyglądają nierealistycznie - w rzeczywistości cień wygląda zupełnie inaczej.
Moim zdaniem dobry NMM bije na głowę metalliki.
Kwestia gustu.
-
Prawdę rzekłszy layering tez sprawia, ze figurki wyglądają nierealistycznie - w rzeczywistości cień wygląda zupełnie inaczej.
i tu leży pies pogrzebany, niewiem kto wymyslił taką głupotę, ale zapewniam cię, że metalikami maluje się dokładnie taką samą techniką jak niemetalikami.
Co twoim zdaniem będzie lepiej wyglądało, tak samo layerowana zbroja jakimś śmiesznym kolorkiem (np niebieskim) czy farbą metaliczną?
Nigdy nie podrobisz metalu malując niemetalem.
-
A ja udowodnie wam że obaj nie macie racji bo i farby metaliczne i niemetaliczne nie maja szans z polerowanym metalem :p
Daje to swietny efekt stali :!: Jak skończe robic mojego boromira to może zapodam zdjatka 8) Jedyna wadą tej techniki jest koniecznosc metalowaych figsów :roll:
-
no tym argumentem mnie trochę zbiłeś z tropu, ale już mam kontrargument.
Zrób tak zniszczoną i pordzewiałą powierzchnię :badgrin:
-
No to juz trudniej ale myśle że z pomocą papieru sciernego czy piasku
(przyklejasz piasek i malujesz na kolor rdzy) szlo by coś takiego zrobic....tylko ze ta technika głównie przydaje sie do figurek strony dobra bo raczej nasi źli przyjaciele nie mieli tyle lśniących stalowych zbroi ;)
-
Polerowany metal przezntuje się bardzo dobrze, sam czasem tak robię bronie swoim figurkom. Myślę, że to najbardziej "realistyczne" rozwiazanie. Co do farbek to uważam, ze zaowno NMM jak i metallic przy dobrym malowaniu mogą dać świetny efekt, ale to kwestia gustu ;)
Przy okazji mam pytanie; jakich farb używacie do malowania techniką NMM ? Podobno najlepsze są do tego farbki vallejo :?:
-
i tu leży pies pogrzebany, niewiem kto wymyslił taką głupotę, ale zapewniam cię, że metalikami maluje się dokładnie taką samą techniką jak niemetalikami.
Co twoim zdaniem będzie lepiej wyglądało, tak samo layerowana zbroja jakimś śmiesznym kolorkiem (np niebieskim) czy farbą metaliczną?
Nigdy nie podrobisz metalu malując niemetalem.
Miałem na myśli powierzchnie niemetaliczne, takie jak płaszcze czy szaty. Generalnie należy pamiętać, iż malując modele fantastyczne nie musimy koniecznie dążyć do osiągnięcia realistycznego efektu - możemy iść na kompromis i, zachowując pewną umowność, pomalować model naprawdę bardzo ładnie.
Dlatego też uważam, że dobry NMM nie jest w żadnym wypadku gorszy od metallikow ;)
-
Nie chce mi się edytować, a nie doczytałem poprzednich postów:
Przy okazji mam pytanie; jakich farb używacie do malowania techniką NMM ? Podobno najlepsze są do tego farbki vallejo Question
Pierdoły, każde farby są dobre - liczy się ręka malarza.
To, że farby valejjo są najlepsze to zupełnie inna historia - mają po prostu najwięcej pigmentu, najlepiej kryją malowane powierzchnie, przez co mazianie farbą rozcieńczoną w stosunku 1:5 jest najwygodniejsze. Mimo to powtarzam - za pomocą każdej farby można osiągnąć świetny efekt.
farby metaliczne i niemetaliczne nie maja szans z polerowanym metalem Razz
Dyskutowałbym, moim zdaniem polerowany metal zbytnio kontrastuje z powierzchniami malowanymi za pomocą farb - jest to jednak kwestia gustu.
-
to trochę dziwne co piszesz, istotą NMM jest malowanie powierzchni metalicznych farbami niemetalicznymi i udawanie, że świetnie nam wyszło.
Natomiast jeśli chodzi o niemetalowe powierzchnie to ciężko malować je mealicznymi kolorami nie?
Co do realizmu, to częściowo zgozę się z tobą.
-
Natomiast jeśli chodzi o niemetalowe powierzchnie to ciężko malować je mealicznymi kolorami nie?
Eh, źle zrozumiałeś moje słowa:
jest arealistyczny, IMO o wiele lepsze efekty uzyskuje się malując metalikami
--------
Prawdę rzekłszy layering tez sprawia, ze figurki wyglądają nierealistycznie - w rzeczywistości cień wygląda zupełnie inaczej.
Chciałem po prostu zaznaczyć, że generalnie poważne cieniowanie nijak ma się do realizmu. Na myśli miałem zarówno powierzchnie metaliczne, jak i niemetaliczne - z naciskiem na te drugie.
http://http://www.coolminiornot.com/articles/art3d03885f23c8d.jpg
istotą NMM jest malowanie powierzchni metalicznych farbami niemetalicznymi i udawanie, że świetnie nam wyszło.
Kwestią sporną jest pytanie, co oznacza 'świetnie nam wyszło'... Zauważ, że żaden malarz wykorzystujący NMM nie stara się pomalować figurki tak, by wyglądała na pomalowaną metallikami - próbują oni uzyskać efekt jak najbardziej zbliżony do rzeczywistości..
Wydaje mi się, że właśnie zaprzeczyłem temu, co pisałem kilka postów temu, ale mniejsza z tym - sprawdzal nie bede, spiesze sie bardzo.
-
próbują oni uzyskać efekt jak najbardziej zbliżony do rzeczywistości..
ciężko się z tym zgodzić, jesteś pewien że to chciałeś napisać?
-
Mam jeszcze jedno pytanie - nie orientujecie się może gdzie w Warszawie można kupić farbki vallejo??
-
Np w pubie Paradox - Bracka 3
-
Windom Earle - dzięki za odpowiedź, na pewno tam zajrzę w najbliższym czasie.
Pozdrawiam
-
próbują oni uzyskać efekt jak najbardziej zbliżony do rzeczywistości..
Dokładnie tak - wszak na mieczu pomazianym rozjaśnionym mithril silverem, mającym sprawiać wrażenie ślicznej, pedalskiej, wypolerowanej i wypucowanej zbroi nie dostrzeżesz oczojebnych świetlnych refleksów, ani odbicia otoczenia - ma na to oczywiście wpływ rozmiar modelu, co nie zmienia faktu, że w pewnych okolicznościach model pomalowany techniką NMM, wygląda bardziej realistcznie - choć oczywiście odbijane obrazy i refleksy są statyczne.
Zdaję sobię sprawę, że z moim zdaniem można dyskutować - ja jednak swoje wiem, i zbałamucić się nie dam - NMM rządzi. Dodam jednak, że musi być to naprawdę profesjonalne NMM, jakiego sam w chwili obecnie niestety wykonać nie umiem, co w efekcie sprawia, że na widok zbroi moich orasów na myśl przychodzi mi określenie 'okaleczone'...
-
w takim razie skończmy polemikę, bo każdy z nas wie swoje.
Wiem o czym mówisz, jednak refleksy statyczne nadają się jedynie do figurek wystawowych, które oglądamy tylko z jednej strony.
Obejżyj sobie Reaper Contest, jest tam wiele figsów skrzywdzonych przez NMM i kilka, które tak pomalowane powalają na kolana, np zwycięzca bodajże z roku 2003 figurka Orba Shinhan.
Na koniec polecam twojej uwadze poniższy artykuł:
http://cytadela.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=210
-
Pewne trendy są modne np NMM i pewne trendy przemijaja 8)
IMHO najlepsze ostrze to te z polerowanego metalu takie moje drobne zdanie 8)
-
wiadomo... rzecz gustu :)
mi na przykład podoba się ostrze scimitara LuRtzowego... polerowany metal z washem i zaschniętą krwią...
krew original
moja :lol: :lol:
a non metalliców nie lubię, tak po prostu ;) musiałem takim sposobem malować i nie podobuje mi się
-
Polerowany metal jest niewątpliwie najwierniejszym sposobem, by pokazać metalową powierzchnię, jednak ma jedną wadę. Jest niemożliwy do zastosowania na plastikowych modelach oraz słabo imituje zniszczoną, brudną i podrdzewiałą stal. Pozatym świetna sprawa.
-
http://us.games-workshop.com/games/lotr/rotk/hobby/painting/evil/orc/orcs.htm
Kilka ciekawych schematów malowania orków z Mordoru. Chociaż malowanie nie jest rewelacyjne :? , warto zajrzeć.
-
Mam pytanie - jak uzyskać efekt starego, zniszczonego pancerza? Chodzi mi o coś, co wyglądałoby mniej więcej tak, jak zbroja szefa trolli z Mordoru;
(http://www.games-workshop.es/lotr/images/galeria/mordor/mordor_80p.jpg)
Jakich technik używać, żeby uzyskać podobny efekt i jak namalować na pancerzu ślady rdzy :?:
-
nu więc takowoż postępuję ja: :)
Najsamprzód gruntuję figsa czarnulką. Następnie używam Gunmetalu (SG) firmy Pactra zmieszanego z czarną w proporcjach takich, by uzyskać ciemny odcień metalu, oszywiście takowym kolorem maluję całą powierzchnię zbroi. Kolejnym etapem pracy jest rozjaśnianie niektórych miejsc, robienie zadrapań, rys itp. najpierw Gunmetalem, a później jeszcze samą srebrną farbą.
Po takiej dawce barwników metal wygląda mniej więcej tak, jak widoczne niżej kółka itp ;)
(http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/HeLLKamojazoooom.jpg)
z tym, że lepiej bardziej posrebrzyć krawędzie i takie tam...
ja jeszcze po tym całym mazaniu wykonuję czarnego washa, by pogłębić cienie i uwypuklić fakturę, kształty bla bla :D
przechodząc do rdzy - można ją malować rozcieńczoną farbką w kolorze na przykład Bestial Brown normalnie nanosząc kropki, zacieki i tak dalej (tym sposobem rdzawiłem pancerz u mojego trolla, niestety nie jest to zbyt dobrze widoczne na fotkach)
(http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/mordortrollhelmet.jpg)
można też zrobić washa, dzięki czemu rdza pojawi się w zagłębieniach...
co do jej koloru jeszcze - nie znam się na palecie farb Cytadelki (i chyba się nie zdąże poznać dobrze, bo już na Vallejo przechodzę ;) ), dlatego do rdzy stosuję Bestial Browna i mieszanki jego z innymi pigmentami (na przykład z czerwonym)... pewnie jest jakiś bardziej pasujący kolor, ale pamiętać należy, że rdza miewa różne barwy...
acha... jeszcze coś - zawsze zabezpieczam zbroje matowym lakierem - to również daje efekt postarzenia metalu
chyba tyle :)
mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem... w każdym razie najważniejsze - próbować, trenować i nie bać się wyzwań i nowych technik... w końcu każdy sam dojdzie do swoich sposobów 8)
PozdRawiam
-
tak, ja robię podobnie ale po nałożeniu czarnego cieniuję chainmailem, następnie robię czarny wash i poprawiam najbardziej wypukłe elementy chainmailem lub mithril silver, zależy od tego jaki ma być kontrast.
Istotny jest też pendzel, jeżeli masz jakiś mocno zużyty, nienadający się do malowania to będzie idealny do cieniowania metalu, gdyż sam zrobi za nas piękne rysy gdy będzie sztywniejszy lub ładne przejścia, gdy bardziej miękki.
Rdza wychodzi świetnie rozwodnionym bestial brownem z drobnymi dodatkami np pomarańczowego.
-
Fajnie też jako rdza wychodzi rozwodniony Tin Bitz z palety farb Cytadeli
-
Można też stoswać farbę o jakże niepozornej nazwie RUST z palety Pactry, Testors/Model Master, Revell lub Humbrol
Do takich celów jak zacieki rdzy, błoto lub przykurzanie miniatur można skorzystać z pigmentów w proszku (mozna rozpuszczać w wodzie) figrmy MIG
Nalezy ich szukać na
www.jadar.com.pl
www.hawid.com.pl
www.martola.com.pl
Lub w sklepach modelarskich w Twoim mieście ;)
-
Dzięki za podpowiedzi, będę eksperymentował ;) Muszę wypróbować te farbki z palety Pactry, ceny są bardzo dobre. Jeśli pod względem jakości nie odbiegają od cytadeli,to warto będzie w nie zainwestować. Pozdrawia,!
-
niestety z jakością farb Pactra bywa różnie, często jest to zależne od danego egzemplarza... ogólnie ich właściwości kryjące są trochę gorsze od Cytadelek, ale biorąc pod uwagę cenę - można ich czasem używać :)
hehe HaldiR, fajnie, że mi przypomniałeś o czymś takim, jak RUST :lol: mam olejną Humbrolka ale "tu" ludzie raczej się akrylami poslugują, więc o niej nie wspominałem... w każdym razie jakoś z głowy mi wyleciało, że Pactra również może Rusta robić :D muszę się udać w najbliższym czasie do modelarskiego i rzucić okiem, jak wygląda Rdza według nich ;)
PozdRawiam
-
Mój Egzemplarz rusta z pactry jest taki jaka jest minia (chyba tak się to nazywa) - czyli ta farba do malowania rdzy. Ja nim osobiścię robię podkład pod skóre U-H i cieniuję elementy skórzane, które mają mieć czerwonawy odcień.
-
Hey hey hey... powiedzcie coś blizej o tej firmie czy może marce "Pectra"... jak to wygląda cenowo itp.... no i co to jest ta/te rusta? :D
-
PACTRA to amerykańska firma produkująca farby akrylowe o pojemności 15 ml. Ich farby obsługują paletę, głónie dla modelarzy militarystów czyli IIWŚ i modern warfare (wiem bo kozystam:P) Ogólnie konsystencja ic farb jest rzadsza niż np. Cytadelek, ale za to lepiej się to sprawdza przy dużych powierznich, co prawda trzeba nakładać farbę niekiedy 4 razy, ale w końcowym rozrachunku i tak wychodzi ładniejsza i cieńsza niż 2-3 warstwy Citadelek ;)
Cenowo wachają się wgranicach 5-6 zł za słoiczek 15 ml.
Ogólnie jestem zadowolnoy z tych farb jednak niektóre mają czasami różnice w pigmencie (ten sam odcien miewa czasami różne kolory- głupio brzim ale prawda),
Ogólnie farby są dobrej jakości, ale minusem jest fakt, żę nie ma palety kolorów "bitewnych" tak jak w przypadku farb Testros/Model master.
Co do RUST-> to w jezyku mieszkańców wysp brytyjskich tyle co RDZA
A co do koloru farb to widziałem chyba wszystkie dostępne w Polsce (na pewno większość) i każdy wygląda inaczej ;)
-
Zgadza sie, ale sprzedaja po 10 ml. Mozna tez sie naciac i kupic blyszczace farby. Trzeba uwazac. Nadaja sie na podklad ;)
-
Ja równiez używam farbek firmy Pactra i nie narzekam :D Czasem trzeba kilka warst nałożyć, ale dzięki temu np. na czarnym podkładzie niektóre kolory dają ciekawe efekty...mozna sporo eksperymentować, farbki te łatwo się mieszja ze sobą...czyli ogólnie praktycznie to samo co cytadelki,a kosztują 5 zeta...a w sklepach interentoweych można po 3.50 kupić ;)
A co do podkładów to pomijajac te w sprayu, polecam czarny mat humbrola...świetnie się nakłada i dobrze trzymaja się go akryle.
-
Z tego co piszecie wynika, że warto poeksperymentować z farbkami Pactry.
a w sklepach interentoweych można po 3.50 kupić
Możes podac linka do jakiegoś sklepu? BTW-ile kosztuje podkład humbrola i jaką ma objętość :?:
-
humbrolki są niedrogie i bardzo wydajne, ale ostatnimi czasy bardzo ciężko dostać akryle, przynajmniej w krakowie.
-
Na www.hawid.com.pl są bardzo fajnie zaprezentowane humbrole i pactry, ponieważ jest pokazany kolor każdej. Można pooglądać.
-
A co do podkładów to pomijajac te w sprayu, polecam czarny mat humbrola...świetnie się nakłada i dobrze trzymaja się go akryle.
Jakby to ująć ja poskąpilem kasy i poszedłem do sklepu budowlanego i kupiłem sobie ładna puszkę czarne spray'u 400 ml za 9 zł ;)
Nie narzekam :D
-
Ja kupłem czarny spray matowy do samochoduów i powiem, że rewelacyjny jest i sie trzyma zarówno na tetalach, jak i plastikach :D
-
Dokładnie, niedrogie spraye matowe są bardzo dobre, jednak kilka razy miałem okazję malowac na tym GW i niestety muszą przyznać, że mimo iż te są dobre to GW jest lepszy.
-
Witam,
chcąc poszerzyć swoje malarskie umiejętności, chciałbym zapytać, czy ktoś mógłby przedstawić mi technikę malowania "na mokro". Będę wdzięczny za Wasze porady.
Pozdrawiam,
Kalins
-
eee masz na myśli wash? jeśli tak to:
bierzesz farbę, rozcieńczasz z wodą wedle uznania, dość obficie moczysz w rotworze gruby pędzel i przejeżdżasz po wybranych elementach modelu.
Tyle, jeśli chodzi o podstawową wersję tej techniki.
-
Nie, Kalinsowi chodzi o technikę zwaną dry brush,
z założeń teoretycznych wiem, że polega ona na malowaniu kolejne warstwy farby innego koloru, zanim poprzednia wyschnie, jak się nie mylę, ale trudno mi powiedzieć cokolwiek więcej
-
Drybrush?? Chyba wet brush....
-
Nie, Kalinsowi chodzi o technikę zwaną dry brush,
z założeń teoretycznych wiem, że polega ona na malowaniu kolejne warstwy farby innego koloru, zanim poprzednia wyschnie, jak się nie mylę, ale trudno mi powiedzieć cokolwiek więcej
to oczym mówisz przypomina blending, drybrush to zupełnie inna bajka
-
Kurde czepiacie zwykła literówka, a wy od razu sie rzucacie :P:P
Blending jest to kilka kolorów warst, ale na suche farby ;), a wet brush to na mokrą farbę, ale nie wiem dokładnie jak to wygląda. Musisz pytać MIszke
-
po takiej dawce dezinformacji Kalins już nic nie będzie wiedział ;)
apropos mokrego malowania - nie stosowałem... a z tego, co się orientuję - w teorii polega na tym, że zaraz po pomalowaniu całego elementu, na przykład płaszcza, na jeszcze mokrej farbie malujemy powierzchnie wystające odcieniem jaśniejszym, starając sie "mieszać" ze sobą dwa kolory...
bodajże na Coolminiornot widziałem opis tej techniki, ale już nie pamiętam, a nie mam teraz czasu, żeby szukać ;)
PozdRawiam
-
Wiesz haldir, jak nie wiesz, to po co piszesz?
-
tak apropos nazw - mocno mi się wydaje, że malowanie "mokro na mokrym" to właśnie Blending, a warstwowanie to Layering :) zresztą, nazewnictwo nie jest rzeczą najistotniejszą ;)
tu macie cosik z blendingiem i layeringiem - dość jasno wytłumaczone i nawet są rysunki hehe 8)
http://www.jenova.dk/Blending.htm
tu jest też jakiś przykładzik, ale średni ;)
http://hot-lead.org/start/painting_advanced_tech.htm
powodzenia ;)
ja raczej nie będę na razie próbował, bo przy malowaniu 24 figsów na raz to mi się nie uda :lol:
-
Wiesz haldir, jak nie wiesz, to po co piszesz?
1. w jednym zdaniu o długości 9 znaków użyłeś 2 razy słowa wiesz :P
2. Napisałem dobrze, tylko, że zrobiłem jedną literówke zamiast wet wpisałem dry to raz,
Wiem na czym polegają obie metody to kolejana rzecz
I twój post był całkowicie zbędny
-
bardzo zabawne, natomiast moim zdaniem zbędne są posty, w kórych podkreślasz, że nie wiesz albo nie jesteś pewnien o czym piszesz.
-
Malowanie mokrym pedzlem stosuje sie do elementow, ktore mozna pomalowac suchym pedzlem czyli np. wystajace elementy stroju. Pedzlem z farba wymieszana z woda (o konsystencji atramentu) malujemy najbardziej wystajace elementy ( o tym ze farba ma byc jasniejsza od podkladu nie musze juz pisac ;) ). Technike mokrego pedzla stosujemy (tam gdzie mozna) zamiast suchego pedzla, poniewaz przejscia miedzy kolorami sa mniej widoczne( bo farba sie rozplywa) a zatem blizsze rzeczywistosci. To jest mokry pedzel :D
-
Drachu i Ty mówisz, że jesteś bezkonfliktowy człowiek.
A nie widzisz przypadkiem, że opis techniki się zgadza :>:> I nie wpadło Ci do głowy, że może jest kilka sposobów malowania "mokrym pędzlem"???
I w kótrym poscie podkreślałem, że jestem niepewny :>:> Powiedziałem, że pomyliłem tylko wyraz dry z wyrazem wet:P:P
-
Drachu i Ty mówisz, że jesteś bezkonfliktowy człowiek.
kiedy tak powiedziałem? ;)
a pozatym wszystko jedno, nie spierajmy się o pierdoły
-
Panowie,
dziękuje za przybliżenie tematu malowania "na mokro". Jak mi coś z tego wyjdzie - dam znać.
Pozdrawiam,
Kalins
-
Mam pytanie - czy macie jakiś wypróbowany sposób na usuwanie farbek z plastikowych figurek? Czy też jedynym wyjściem jest "layering" ;) , tzn. psiknięcie pomalowanej figurki podkładem i malowanie jeszcze raz?
Z góry dziękuję za odpowiedź :) Pozdrawiam!
-
Słyszałem kilka sposobów ale powiem ci jedno - strata czasu.
Napewno nie psikaj ich podkładem, zły plan, poprostu je pomaluj.
-
Mam pytanie - czy macie jakiś wypróbowany sposób na usuwanie farbek z plastikowych figurek? Czy też jedynym wyjściem jest "layering" ;) , tzn. psiknięcie pomalowanej figurki podkładem i malowanie jeszcze raz?
Oczywisćie że mamy...kąpiel w denaturacie!!!, nie niszczy plastikowych modeli, a akryle schodzą świetnie (zwłaszcza produkty GW,łacznie z podkładami)...jedyne utrudnienie, że po takiej kilku godzinnej kąpieli należy figurki potraktować np. starą szczoteczką do zębów...czasami ten zabieg trzeba powtórzyć...ale efekt jest świetny, moim zdaniem najlepszy sposób na czyszczenie plastików ;)
-
Gdzies wczesniej cztalem, ze jako podklad mozna uzywac zwyklego, matowego spreyu ze sklepu budowlanego. Czy to prawda?
-
tak, ale musi być matowy i najlepiej podkładowy
-
sluchajcie mam problem nie mam kompletnie pomyslu na skore uruk haiów mozecie jakos zaradziC? albo wrzucic linka bo pewnie temat nie jest nowy :D
-
Red Gore + Bestial Brown (jako pierwsza warstwa po 50%, na wypukłości 65% dla Red Gore)
-
sluchajcie mam problem nie mam kompletnie pomyslu na skore uruk haiów mozecie jakos zaradziC? albo wrzucic linka bo pewnie temat nie jest nowy Very Happy
poszukaj w tym temacie, było przynajmniej raz, jak nie więcej
-
jeszcze mam takie pytanie otoz jak malujecie swoich minas tirith warriorów? zabralem sie za jedna figurke i oni maja strasznie male twarze i nie szczegolowe a zrobienie oczu graniczy z cudem
-
przy "odrobinie" wprawy nie potrzeba cudów 8)
-
Ja robie pędzelkiem :
najpierw biała farbka a potem czarna
-
Stosuj
na zagruntowaną właściwym kolorem powierzchnię technikę suchego pędzla z barwnikiem rozjaśniającym. W 20 sekund uzyskasz powalający efekt.
-
Mam takie pytanie; jakich farb używacie do malowania drewna :?: Chodzi mi konkretnie o tarcze i machiny wojenne.
-
zależy jakie drewno chcesz uzyskać.
ja najczęściej maluję powierzchnię bestial brown następnie cieniuję snakebite leather i na koniec przemywam rozwodnionym czarnym (wedle uznania byle nie za gęstym)
można też przemyć rozwodnionym scroshed brown z odrobiną czarnego.
machiny (szczególnie zła) wychodzą lepiej trochę ciemniejsze, więc zaczynasz od scroshed brown potem cieniujesz betial brown i snakebite leather na krawędziach na koniec myjesz na czarno.
Taki dobór kolorów wynika głównie z braku innych, ale efekty są zadowalające
-
Czy ktos moze mi poradzic w takiej sprawie? Mianowicie widzialem nieraz w necie figurki WoMT czy Cytadelkow pocieniowane i zawsze mi sie to niepodobalo. Po ostatnim turnieju jeszcze bardziej sie przekonalem o tym. One poprostu wygladaja jak brudne, a nie z cieniami. Dlatego swoich narazie nie cieniuje. Co zrobic z farba, zeby uzyskac efekt realistycznego cienia, a nie brudu? Wiem tylko o plynie do mycia naczyn, ze zmiekcza wode. A jest jeszcze jakis inny sposob?
Na okrase zamieszczam pewne zdjecie:
http://www.swiatmercedesa.republika.pl/womt.jpg
to sie nazywa mistrzostwo...
pozdrowienia
-
ViRuK -> tarcze maluję bestial plus rozjaśnienia i wash, a machiny wojenne... na razie maznąłem tylko balistę Easterlingów - ona była malowana farbą olejną jako bazową... ogólnie radzę pomieszać bestial, biały, czarny i różne takie ;) hehe... a później płukanka - ja robiłem najpierw brązową (Bestial) a póżniej czarną. Tyle 8)
Encaitar -> jeśli Tobie bardziej podobają się figurki minasów jako radosne, srebrne puszeczki, to pozdrawiam ;) Cień oddaje też w pewnym sensie brud, ale nie oszpeca figurek, przynajmniej nie powinien. Sam nie malowałem Minasów, więc nie mogę wrzucić jakichś fotek, ale jestem pewien, że to się da zrobić ładnie, czysto i właściwie.
Jeśli do mieszanki dodasz Ludwika, to on nie tylko zmieni napięcie powierzchniowe, ale też sprawi, że po jakimś czasie będzie mógł zetrzeć go zwilżonym palcem na przykład - można by spróbować w taki sposób rozjaśnić wypukłości zbroi po cieniowaniu, sądzę, że to mogłoby pomóc...
A fotka, którą pokazałeś, mistrzostwem zdecydowanie nie jest 8)
Nie chcę wyjść na narcyza, ale moje figurki są lepsze :lol:
Spójrzmy chociaż na spódniczkę wojownika - przecież ona wcale nie jest wycieniowana :? i tarcza... brzydkie drzewo... śmieszne oczy...
Sorki... nie bierz sobie takich średniactw za wzór ;)
A jeśli chcesz uzyskać cieniowanie płytówki zbliżone do tego na tej figurce, spróbuj nie mazać washem całej zbroi, tylko zagłębienia (fragmenty na udach, naramienniki), zrobić kontur drzewka, fakturę rzeźby na hełmie... :) powinno być oKa
PozdRawiam
-
Ok KendzioR dzieki, ale wyluzuj troszke. Wiem, ze wszyscy tlumacza sie zlym humorem (no nawet moge sie domyslic jednego powodu ;) ), ale dla mnie to nie argument. Sprobuje, zrobie fotki, zobaczymy :D
pozdrawiam
-
EncaitaR, ja jestem wyluzowany :D :lol: :D
hehe... to, że mam kolokwia, problemy z kobietami i jeszcze kilka innych spraw ;) to nie znaczy, że się tu wyżywam... sorki, jeśli tak to odebrałeś :)
po prostu ten figs mi się nie podoba ;)
PozdRawiam
-
Encaitar, już kiedyś z kędziorem pisaliśmy o cieniowaniu stali, zdajsie gdy prezentował on jednego ze swoich trolli.
-
nie, to było przy Gothmogu, gdy wyglądał on jeszcze inaczej ;) ale przy trollu chyba też cosik się znajdzie.
moje motto w malowaniu jest proste - ćwiczyć, nie bać się nowych rozwiązań i dążyć do perfekcji ;) przy okazji - improwizować, robić wszystko po swojemu i próbować własnych dróg, nie oglądając się na innych... przy odrobinie szczęścia, możesz, Encaitarze, stworzyć jakąś nową technikę :)
nigdy nie wiadomo
PozdRawiam
-
Dzięki za odpowiedzi :) To dobry pomysł z tym czarnym washem, ja zawsze używałem brązowego inku, muszę z czymś ciemniejszym popróbować. Jak dobrze pójdzie to już w przyszłym tygodniu wrzucę jakieś fotki :D
-
Takie małe pytanko do Kędziora. Jakich kolorów używałeś malując balistę?
-
Neo, mocno mi się wydaje, że już to gdzieś pisałem, ale nie widzę w tym temacie, więc powtórzę :)
Bazowy kolor balisty malowałem jakieś 2 lata temu farbami olejnymi i nie mam pojęcia, jak go teraz nazwać :D ogólnie radzę mieszać kolorki aż do zadowalającego efektu ;)
Właściwie tą balistę malowałem całą olejami, a niedawno tylko ją wykończyłem, stosując czarny i brązowy wash dla wycieniowania oraz srebro Vallejo, gunmetal i rdzę Pactry na elementy metalowe :)
jak się zastanawiam nad uzyskaniem bazowego koloru z palety GW, to myślę, że trzeba by pomieszać bestialka, biały, pewnie dodać trochę żółtego, może nawet zieleni odrobinkę i pewnie czarnego... 8) lubię mieszać ;) :lol:
PozdRawiam
-
Mam takie pytanie: czym przklejacie zwykle rozne posypki, trawki, piasek itp. na podstawki?
-
Klejem typu wikol, klej do drewna, przed zazchnięciem jest biały, a po robi się przeźroczysty. No i bardzo dobrze trzyma.
-
Wiem co to jest wikol ;) ale wlasnie caly czas odpadaja mi ziarenka posypki i wlsciwie co jakis czas musze robic od nowa. Moze po zrobieniu "polac" to np. kropelka? Tylko czy nie bedzie swiecilo i nie straci naturalnosci? :? Wogole to postanowilem sie wziasc za porzadne zrobienie podstawek.
-
Zawsze możesz po przyklejeniu posypki pokryć ją warstwą rozcieńczonego wodą wikolu, wtedy wszystko się trzyma (ja często tak robię). Poźniej na to daję czarny podkład, maluje i na koniec jeszcze werniks. Pozdrawiam
-
Dzieki
Czym zmywac farby Citadel z plastikow i metali?
-
Do metali IMO najlepszy jest rozpuszczalnik nitro. Co do plastików to wczoraj kupiłem w modelarskim zmywacz do farb akrylowych. Wlasnie kąpie w nim próbnie plastikową figurkę. Za jakiś czas wyjmę i zobaczę jak wygląda, jak cos z niej jeszcze zostanie :D to napiszę dokładniej o tym zmywaczu.
-
Wiem co to jest wikol Wink ale wlasnie caly czas odpadaja mi ziarenka posypki i wlsciwie co jakis czas musze robic od nowa. Moze po zrobieniu "polac" to np. kropelka? Tylko czy nie bedzie swiecilo i nie straci naturalnosci? Confused Wogole to postanowilem sie wziasc za porzadne zrobienie podstawek.
smaruj wikolem trochę grubiej i po nałożeniu posypki dociśnij ją, by się wbiła w klej i będzie na mur-beton
Czym zmywac farby Citadel z plastikow i metali?
Z metali nitro, ale to 3 dni moczenia, jak jesteś niecierpliwy to ok 5min w płynie hamulcowym czy jakimś takim, nie pamiętam dokładnie.
W sklepie powinni wiedzieć ktory z nich jest diablo-żrący
Plastików najlepiej nie zmywać, ale jak musisz to spróbuj denaturatem
-
Właśnie wyjąłem plastikowego orka z kąpieli w zmywaczu do farb akrylowych. Efekt zaskakująco dobry :o Co prawda musiałem trochę poszorować figurkę szczoteczką maczaną w rozpuszczaliku ale większość farbki udało się usunąć (została tylko w ciężko dostępnych zagłębieniach). W każdym razie najważniejsze jest to, że teraz figurka nadaje się do ponownego malowania (rozpuszczalnik nic nie "wyżarł :) ).
-
Czym zmywac farby Citadel z plastikow i metali?
Z metali nitro, ale to 3 dni moczenia, jak jesteś niecierpliwy to ok 5min w płynie hamulcowym czy jakimś takim, nie pamiętam dokładnie.
W sklepie powinni wiedzieć ktory z nich jest diablo-żrący
Plastików najlepiej nie zmywać, ale jak musisz to spróbuj denaturatem
No to ja powiem czym ja zmywam metale (do plastików denaturat). Do metali ja używam ROZCIEŃCZALNIKA NITRO i zaręczam że on się sprawdza super, super i jeszcze raz super. W wypadku farb cytadel nawet lepiej niż super bo ta farba odpada zaraz po wrzuceniu figurki (widać gołym okiem jak jaśnieje i się rozpulchnia a przy wstrząśnięciu słoikiem odpada). W przypadku metala i rozcieńczalnika proces nigdy u mnie nie trwa dłużej niż 1 godzina (a przy cytadelach 1 minuta).
Jeżeli to znowu nie jest nowinka to nie bijcie ;) (coś ostatnio mam pecha, wszystkie moje "nowości" są odgrzewanymi kotletami)
-
Zgadzam się z przedmówcą. Najlepszy do usuwania farb z metalowych modeli jest rozcieńczalnik nitro. Zabieram głos, aby zwrócić uwagę na jeden drobiazg. Otóż radzę nie stosować alternatywnie rozpuszczalnika, dlatego że w odróżnieniu od rozcieńczalnika może on naruszyć powierzchnię miniaturki.
-
Racja nowa figurka ma kolor srebrno-biały (po użyciu rozcieńczalnika dalej jest tego koloru), natomiast taka o uszkodzonej powierzchni staje się takiego koloru jak ostrze noża kuchennego-taka tylko metaliczna bez tego białawego odcienia. Używanie wszystkich innych metod powoduje takie zużycie powierzchni metalu.
-
Ma do was następujące zapytanie.
Nadszedł okres wiosenno letni czyli okres upałów i to jak ostatnio widzimy dość dużych. Nawet procesory komputerów dostają szału z przegrzania.
Co w tym okresie zrobić i ewentualnie jak zabezpieczyć farbki do malowania przed nadmiernym zasychaniem. Ponieważ ostatnio zaobserwowałem to zjawisko nawet w przypadku farbek które są nie otwierane.
Proszę o jakiekolwiek pomocne informacje.
-
zamknąć tak mocno jak się da i nie zostawiać na słońcu i najważniejsze - nie zapomnieć o dokręceniu/dociśnięciu słoiczka.
-
Wstawić pod klosz a pod kloszem umieścić też naczynko z wodą coby parowało - wodę wymieniać co czas jakiś aby nie zaśmierdła
-
Żeby nie było, że się opierniczam i nic nie robię, podczas, gdy inni ciągle nowe figsy pokazują... Robię, robię, tylko, że chwilowo nie do LotRa i nie dla siebie ;)
Poniżej prezentuję próbkę moich ostatnich malowań - sztandar Bretoński z Warhammca, selfmade, wymiary - wysokość 2,5 cm, długość 5,3 cm... Jeszcze niewykończony drzewiec, łapka itp, nie nadałem też jeszcze ostatecznego kształtu fladze (trza ją będzie pogiąć ładnie)... Ale póki płaska i wszystko ładnie widoczne - oceniajcie (jak macie ochotę w tym gorącu myśleć i pisać ;) )
(http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/SztandarHarpia.jpg)
(http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/SztandarHarpiat.jpg)
PozdRawiam
-
eeee :shock:
-
Byłoby by cacy - ale ta flaga jest PŁASKA !!! ;)
-
Byłoby by cacy - ale ta flaga jest PŁASKA !!! ;)
Bo jej jeszcze nie skonczyl ;)
eeee :shock:
IMO to jest dobar wypowiedz, szacuneczek.
-
o żesz Ty.... :shock: :shock: :shock: Świetny Freehand - respekt :)
-
Czepiacie się. Bardzo ładne.
-
:shock: :shock: Hey Kedzior i patrz co zrobiłeś przez ciebie wszedłem na forum, by to zobaczyć.... hihihihih :D
A teraz co do twojego dziełka, a może dzieła świetna robota i dałbym ci maxa punktów, ale jak taki spec jak ty mogłes tak zepsuc ta flage... człowieku kazdy dziecko już w przedzkolu wie, ze to się robi symetrycznie, żeby nie było widac sklejenia, a uciebie co ... widać sklejenia i w dodatku krzywo obciete... psuje efekt, ale pewnie to bedzie niezauwazalne przy znajac ciebie przy pieknie pomalowanej figurce :D :D
Sorry, że się czepiam, lae po prostu nie tego jakoś to mnie razi..... ale OGÓLNIE BARDZO DOBRZE :D :D i chciałbym zobaczyc końcowy efekt tych knightów :D :D
-
Dzięki za opinie, do niektórych się odniosę ;)
LuTrz, jako mod powinieneś mieć zdolność czytania ze zrozumieniem opanowaną na wyższym poziomie ;) :p :lol: No chyba, że w ogóle nie zwróciłeś uwagi na tekst... Jak zauważył już Encaitar, flaga jeszcze nie jest skończona i będzie odpowiednio pogięta, nie ma obaw 8)
CineK - To nie jest sklejane z dwóch części, to wycięty kawałek plastiku przezroczystego z opakowania od figsów :) Łączenie pasków mocujących będzie widać, ale sądzę, że potencjali nabywcy oleją taki szczegół, a raczej - wcale go nie zauważą :D
Drachu - Twoja wypowiedź, jak rozumiem, wypłynęła prosto z serca i swoją szczerością aż mnie wzrusza :) LoVe and Peace, Dude! :lol:
No... :) To dzięki Wam wielkie. A jeśli, tak, jak Cin, chcielibyście zobaczyć ogół Bretonii, mogę wrzucić parę fotek za kilka dni, jak już ich skończę... Ale ostrzegam, będą okropni - kolorowi, czyści, bez krwi, bez zabrudzeń, bez zadrapań, normalnie obleśna, gejowska Bretonia, której nie cierpię :badgrin:
PozdRawiam
-
bo to bedzie dziewiczy oddział, który dopiero bedzie nabierał doświadczenia, a bród, zadrapania, zschnięta kre lub bóg wie tam co zaschniete to tylko kwestia czasu...buhahahah..... :D :D :D
Czekam no foto :D
-
KędzioR - flaga baaardzo ładna, świetnie wyszły wzorki, ptasiek też śliczny :D
Dobór kolorów bardzo ciekawy, fajny zestaw barw.
No i nie byłbym sobą, gdybym się do czegoś nie przyczepił ;) - jasna niebieska linia, która oddziela czarny kolor od reszty flagi jest nierówna. To tylko detal, ale po prostu patrząc na rewelacyjne wzorki jestem pewien, że mógłbyś zrobić ją lepiej 8)
A w ogóle to mi się ta flaga tak swojsko skojarzyła - z naszymi piknymi wielkanocnymi pisankami ;)
Acha - jeszcze jedna uwaga - strasznie płaska ta flaga ;) :lol:
Czekam z niecierpliwością na zdjęcie całości (rycerza, konia itp.) :D
Pozdrawiam!
-
Ha, ludzie małej wiary we własnych nieomylnych modów. Każdy Wasz post jest czytany co najmnie 3 razy. Wykrywane są wszelkie podteksty i nieprawomyślności.
Moja uwaga jest oczwywiście typowym żarcikiem (jest zakończona ;) ) bo info Kędziora o braku pofalowania dotarła do mnie ...
Swoją drogą Kędzior czemu ta flaga jest płaska ? :evil:
-
Witam,
KędzioR-vo - powiem króko - piękny sztandar i czekam na wersję pofalowaną i z właścicielem dźwigającym drzewiec z tym sztandarem. ;)
Pozdrawiam,
Kalins
-
Witam wszystkich!
"Moja niemoja" Bretonia już ode mnie odjechała, teraz pozostały wspomnienia i zdjęcia, którymi się z wami podzielę :)
ViRuK - jedna uwaga - apropos paska - ta flaga ma 2 na 5 cm, na ekranie widzisz ją powiększoną ponad dwa razy, wierz mi, w oryginale nierówności paska są niewidoczne :D
A teraz przejdźmy do całości kawaleryjskiej, oto dwie grupy dowódcze i dwóch osobnych sztandarowych...
Najpierw chłopaki ze znaną już flagą:
(http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/BeRety1.jpg)
Dla porównania wielkościowego chief Haradu. Kolejne fotki skryte są pod linkami ;)
http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/PICT0347.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/PICT0348.jpg
Teraz chłopaki słonecznikowe :D
(http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/Bretsloneczniki.jpg)
http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/PICT0356.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/PICT0357.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/PICT0358.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/PICT0359.jpg
Nu i dwaj "Loneriderzy" 8) W tym mój drobny żarcik :lol:
(http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/Brethamitp.jpg)
http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/PICT0351.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/PICT0354.jpg
I tyle :) Od razu mówię, że nie lubię Bretonii, nie lubię Stanów, nie lubię takiego bajkowego stylu, ale to pod publikę ;) Nie naszą :)
Teraz Wy - jak się podoba? Gorsze od LotRa, co nie? :)
PozdRawiam
-
Witam,
Bretońska konnica pod względem malowania robi wrażenie ;) , ale moje pierwsze odczucie jest takie, że jest przysadzista, mało finezyjna, np. w porównaniu z kawalerią Haradu, czy nawet Gondoru. Zdecydowanie lepiej prezentują się figurki konnicy do Lotra. To jest moje zdanie.
Mój faworyt, to ten sztandarowy z amerykańską flagą. Brakuje jeszcze w rogu logo pepsi lub coli .... :D
Pozdrawiam,
Kalins
-
A więc Padre KędzioRze :D - trzymasz równie wysoki poziom malowania w WFB jak w Lotrze :)
Zgadzam się z tym, co napisał Kalins - figsy battlowe są trochę klockowate w porównaniu z Lotrowymi, ale udało Ci się z nich wydobyć co najlepsze. Mój faworyt to środkowy "słonecznik" - bardzo ładne wzorki, fajna kolorystyka. Wszystkie proporce wyszły świetnie - freehand masz rewelacyjny, "amerykański" bannerek też ciekawy 8) Pisałem już wcześniej, ale te wzorki i wesołe kolorki (jak najbardziej poprawne w wypadku Bretonii) kojarzą mi się z pisankami :D
Podsumowując - jak najbardziej pozytywne wrażenia, choć jednak trochę bardziej podobają mi się Twoje Lotrowe prace.
-
Jak to Bretonia kolorowo i wesoło :D :D , ale fajnie ich pomalowałeś w końcu jakies inne schematy i zgadzam się z Virukiem, że pomysł ze słonecznikami jest świetny... jak zwykle wysoki poziom :D
A teraz co do tego amerykańskiego lennika... zgiń, przepadnij, tylko czemu dołaczyłeś barwy Polski (patrz proporczyk na chełmie)... buhahahaha :D :D :D
-
Dzięki za opinie :) Z Kalinsem zgadzam się całkowicie - figurki do LotRa są ładniejsze, to pewnik, przynajmniej od Bretonii... Nowe Leśne Elfy z WFB trochę się poprawiły, ale nie o tym miało być ;)
W ogóle pomysł z logo Coli lub Pepsi przedni :lol: Ale niestety, Kalinsie, nie będę raczej mógł go zastosować, jest zastrzeżony :D
ViRuK - normalnie się czuję jak w Rodzinie 8) Jak jeszcze wszyscy zaczną tak do mnie mówić to Gildia stanie się moją drugą FamiLiją :D
A co do figsów - też zdecydowanie bardziej wolę LotRa, zresztą teraz właśnie robię coś... ciężkiego do przeoczenia :D
CiNeK - hamerykaniec to parodia, żart, bardzo ciekawi mnie, jak się zakończy ;) A barw Polski nie dołączałem, to wyszło niechcący, w końcu Usaki też mają biel i czerwień... Wybacz ;)
Jeszcze raz dzięki za komenty... Następna moja praca wywoła ich chyba więcej :badgrin:
PozdRawiam!
-
Jeszcze ja skrobnę komentarz dla KędzioR'a aby połechtać jego próżność :D Miałem napisać coś od serca, ale spod moich palców wyszedłby tylko post w stylu Drachenfelesa ;) Hmm, no nie wiem i tak co napisać :oops: Te figsy są piękne, nic dodać nic ująć. Alternatywne podejście do tematu heraldyki wyszło tutaj na wielki plus. Rycerstwo stało się dzięki Kędziorowi elitą wyróżniającą sie na polu bitwy a nie szeregowym wojskiem gdzie co czwarty rycerz ma ten sam herb, kolorystyke i schemat malowania. Po prostu super.
A więc Kędziorze pracuj tak dalej aby sycić nasze oczy tymi małymi (rozmiarowo oczywiście ;) ) dziełami sztuki a my będziemy wychwalać cię nad niebiosa i waloryzować twoje ego :D Sama przyjemność.
-
Kędzior, powinieneś mieć ksywkę Matejko, bo na Luga jeszcze za mały jesteś.
-
Oj Kedzior to był żart :D ... a ty od razu na poważnie i od razu wytykasz mi błędy, przecież w "rodzinie" mozna trochę pożartować se, czyż nie mam racji.... buhahahaha :D
-
Ładna bretka, fantastyczne sztanadry, szacuneczek 8)
Zmieniam temat - potrzebuje przepisu na ładną, washowaną, zużytą skórę... Oczekuję propozycji ;)
Bajdełej - moglibyscie tez dorzucic jakieś niecodzienne warianty kolorystyczne washowania metalu, bo kończą mi się pomysły powoli...
-
A ta skóra ma być np skóra na twarzy czy skórzane ubranie?
A metal po zrobieniu go warstwowo można przebarwić na prawie dowolny kolor, choć może przestać wyglądać metalicznie
-
bardzo ładna comand grupa. masz zamiar zrobić całą lance w tej kolorystyce?? cochiarz nie widze dokąłdnie muzyka jakiś munus na narzucie by sie jego konia pewno znalazł jednak całośc jest GiT
ogulnie bretonia jest armia ciekawą i kolorową co sie ładnie prezentuje jednak jest jedna sprawa któa dyskwalifikuje kawalerie wfb do lotra. jest to skala tak jak krasnale pasują na elfy można przumknąc oko tak na kawalerie to juz inna bajka :roll:
-
Dzięki, Pablo, za komplementy :)
Ale wyjaśniam, że ta Bretonia to tylko praca - właśnie się te figsy sprzedają na ebayu ;) Ja nie mam zamiaru dawać ich do LotRa ani nic w tym stylu robić, ja ich nawet nie lubię :lol:
PozdRawiam
-
Ehh, jesli chodzi o metalliki to juz nieistotne... wciaz szukam zas przepisu na washowana skóre(kubraczki)... ;)
-
wciaz szukam zas przepisu na washowana skóre(kubraczki)...
spróbuj tak:
1. Czarny Podkład GW (niestety musi być GW)
2. brush scroshed brown
3. brush bestial brown
4. lekki wash chaos black
5. lekki highlight czym tam chcesz np bleched bone
ew czarny wash możesz zastąpić brown inkiem, ale po tym już nic nie nakładaj bo wyjdzie lewo
-
Do czego służy metoda highlight?????
Jak się jej używa????
PZDR
-
Mam pytanko. co dokładnie należy zrobić z modelem, przed jego pomalowaniem?? Bo gdzieś czytałem o jakimś odtłuszczaniu itp.... Poradzi ktoś co dokładnie trzeba zrobic?? Z góry dzięki...
Pozdrawiam
Celeborn
-
przed pomalowaniem modelu polecałbym:
- kupić model
- wyjać go z pudełka/blisterka
no i to chyba najważniejsze :lol:
co do odtłuszczania to IMO wystarczy potrzymać kilka godzin wodzie z płynem do mycia naczyń
kiedyś Lutrz dokładnie opisał cały proces przed malowaniem w topiku o Lidze Mazowieckiej :D ( coś koło stycznia- lutego)
-
Hehehe... Widzę, że mój art o malowaniu załogi Mumaka będzie przydatny :D:D
A wracając do podstaw malowania wspomnianych powyżej - Figurki przed malowaniem trzeba, po kolei:
1.Wyciąć z ramek, jeśli to plastiki, jeśli metale, to odciąć zbędne resztki materiału
2. Oszlifować :)
3. Odtłuścić - to znaczy umyć w detergencie, by pozbyć się drobin tłuszczu, które zawsze na figurkach są. Większość miniatur jest firmowo pokrywana cieniutką otoczką rozdzielaczy już w fazie wytłaczania w formach wtryskowych... Również przy obróbce i tykaniu małych wojowników palcami zostawiamy na nich dużo niepotrzebnych substancji, przez istnienie których farba gorzej trzyma się modeli...
Ja myję swoje figurki przy pomocy Ludwika - bardzo przydatny środek :) Normalnie je moczę w wodzie z dodatkiem tego płynu, po czym płuczę i zostawiam do wyschnięcia... Pózniej gruntuję (ostatnio farbą w sprayu, grunt również sprawia, że farby lepiej się trzymają powierzchni), znów czekam, no i zaczynam malowanie ;)
Ale to już nie dotyczy pytania...
Chyba styknie? ;)
PozdRawiam
-
heheheheh profesor kędzoir, lepiej zacznij wykładać z tego przedmiotu, bo dobrze ci idzie.....
Dobra to ja jeszcze dorzuce coś...
Co było napisane to prawda, ale ja czasami na metala biore szczoteczke do zębów - średnio twardą (stara żeby nie był ;) ) i jak se ona polezy w roztworze (patrz wyżej) to ja jeszcze czyszcze tą szczoteczke i tym płynem, zeby bardziej odtłuścic figurke, ale robie to tylko z metalami :D :D
i to tyle.........
-
Ok dzięki za wszystkie rady :)
Pozdrawiam
Celeborn
-
Możesz też próbować przecierać drobnoziarnistym paipierkiem ściernym (1000 nie wiem czy sa mniejsze) parę muśnieć...żeby delikatnie (z naciskiem tutaj) zmatowić powierzchnię.... wtedy farba trzyma się lepiej ;)
-
albo zastosować podkład GW
-
W jaki sposób malujecie Army of the dead?
Ja po obejrzeniu strony GW myślałem że się nie obejdzie bez białego podkładu, ale na TLA wszyscy używają czarnego podkładu...
Wiecie może jak uzyskać taki efekt:
http://uk.games-workshop.com/gondor/miniature-gallery/18/
-
podkład tylko w spray'u, tylko GW i rzecz jasna czarny
nigdy nie malowałem trupów ale z tego co widzę mogę wydedukować, że użyto następujących kolorów warstwowo:
Scaly Green, Hawk Turquoise, Ice Blue, Skull White
-
Malowanie AoD jest opisane na stronie kampanii War of the ring. link (http://thewarofthering.uk.games-workshop.com/gondor/paint-armyofthedead/1/)
-
heh ale to co w nim pokazali to jakaś wersja demo
choć faktycznie Space Wolves Grey pasuje lepiej niż Ice Blue
-
Witam!
Ja z kolei zapytam o cos takiego: jak lakierujecie pomalowane juz figurki?
Ja maluje figsy farbami GW, lakieruje je pedzelkiem - poczatkowo uzywalem lakieru Pactry, ale przewaznie konczylo sie na tym ze pokrycie figurki lakierem psulo mi efekt koncowy - przy nakladaniu lakieru niektore farby (np. Red Gore) po prostu sie rozmazywaly. Nie wspominajac juz o tuszach. Teraz uzywam lakieru GW - jest troche lepiej ale tusze uzywane do cieniowania i tak potrafia sie mazac...
Czy ze sprayem macie podobnie?
Pozdr.
Bartek
-
Ja uzywam najlepszego (IMHO) lakieru ze wszystkich, czyli matowego Testorsa :) Inaczej "Mattlack" firmy Model Master, pojemniczek 50ml :) Do zdobycia w modelarkich 8)
PozdRawiam
-
a z kolei zapytam o cos takiego: jak lakierujecie pomalowane juz figurki?
wcale
-
Ja lakierowałem długo Pactrą matową, ale odkąd zacząłem stosować farbki GW - przestałem. Po prostu Pactra i Cytadelki się gryzą :?
Myslałem o kupnie lakieru GW, ale tak właściwie dobrze odtłuszczone wcześniej figurki wcale tak mocno się nie obcierają. Grunt to odrobina szacunku dla modelu :)
-
Ja zawszw werniksuje mattem GW, bardzo dobrze się sprawdza (ale trzeba pamietac, żeby porządnie wstrząsnąć przed użyciem ;) )
Pozdrawiam!
-
Mam pytanie. Przepraszam że może poruszam znowu temat już kiedyś wałkowany ale sposobów jest wiele ale nie zawsze wszystkie działają.
Czy znacie może skuteczny ale NAPRAWDĘ SKUTECZNY sposób lub metodę na usuwanie farby z figurek PLASTIKOWYCH??? Oczywiście chodzi u usunięcie całej farby bez niszczenia fugurki.
Z góry dziękuję za informacje.
-
Zmywacz do paznokci jest chyba najlepszy :D
PS.Ktoś tu wspomniał o Army of the Dead moze pomalować ich mieszanką akrylówki z farba fluoresencyjną (o ile się da :D ).
-
Zmywacz do paznokci to Aceton.... nie współżyje najlepiej z plastikiem :D
Racjonalne wyjście to kupieie czegoś takiego na cytadeli :)(
PS.Ktoś tu wspomniał o Army of the Dead moze pomalować ich mieszanką akrylówki z farba fluoresencyjną (o ile się da ).
Revell robił farbe , którą malowało się statek widmo (taka fajna pozycja kaatalogowa) musiałbvyś poszukać powinnijeszce to produkować.
-
Revell robił farbe , którą malowało się statek widmo (taka fajna pozycja kaatalogowa) musiałbvyś poszukać powinnijeszce to produkować.
miałem kiedyś twn statek :D
fajny był nawet, ale podczas przeprowadzki doznał wielokrotnych obrażeń i zginą śmiercią chwalebną ;)
jeśli mówimy o tej samej farbie (revellowskie) to była taka sobie, nie robiła takiego efektu jak "z obrazka" ;)
-
wiadomo , żę nie robiła bo to na obrazku to był photoshop :D
Ale nie zmienia to faktu, żę umięjętnie użyta zwiększa atrakcyjność duchów
-
wiadomo , żę nie robiła bo to na obrazku to był photoshop :D
Ale nie zmienia to faktu, żę umięjętnie użyta zwiększa atrakcyjność duchów
W sklepach dla plastyków powinien być akryl dający podobny efekt a w katalogu revella na 2005 jej nie ma
-
Istnieją zmywacze bezacetonowe !!!! ;)
PS.Ich nie trzeba kupować( wystarczy podkraść : mamie, siostrze, babci, cioci, kuzynce, wujkowi :D ... )
-
http://www.kaple.dk/v2/index.php?nav=mpcd
Jak dla mnie rewelacja, odpaliłem wersję demo i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem :shock:
-
Mam pytanie - gdzie w Krakowie można kupić farbki Vallejo :?:
Z góry dzieki za odpowiedź :)
-
Witajcie kompani :)
Chciałem tu pokazać coś nieLotRowego, ale IMHO godnego chwilki uwagi. Taka mała odskocznia od haradrimów, orków, trolli ;)
Mała w dosłownym znaczeniu - toto drobniejsze było od naszych LotRowskich figureczek :)
http://img.photobucket.com/albums/v165/padrekedzior/maryjkam.jpg
Malowane dla przyjaciela na jego makietkę, podobnie, jak dowódca SdKfz-232 Widoczny na makiecie, jakby ktoś chciał rzucić okiem ;)
http://www.old.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=19902
PozdRawiam
-
Jestem kompletnym amatorem i oczekuję fachowej porady.
Do tej pory pomalowałem raptem figurki z pierwszych 2 nr DeA.
Naprawdę mnie to zainteresowało więc chcę zacząć malować na poważnie.
W związku z tym zakupiłem Boromira i chcę zapytać:
o techniki malarskie
jak go pomalować
oraz sprzęt jakie farbki na początek kupić i jakie pędzelki
-
Jestem kompletnym amatorem i oczekuję fachowej porady.
Do tej pory pomalowałem raptem figurki z pierwszych 2 nr DeA.
Naprawdę mnie to zainteresowało więc chcę zacząć malować na poważnie.
W związku z tym zakupiłem Boromira i chcę zapytać:
o techniki malarskie
jak go pomalować
oraz sprzęt jakie farbki na początek kupić i jakie pędzelki
podstawowe techniki omówiłem w artykułach pod adresem http://berserker.krakow.prv.pl
pomaluj go tak, jak chcesz go potem oglądać dobór barw jest całkowicie twój
- polecam pędzle o rozmiarze 01, 04 i 06
- niestety drogi czarny podkład w areozolu
- na 100% będziesz potrzebował boltgun metal, scroched brown i bestial brown
- jakiś flesh, bierzemy pod uwagę elf flesh oraz do wyboru bronzed flesh lub dwarf flesh, ja wolę ten pierwszy.
- plus dodatkowe kolorki w jakie będziesz malował boromira i swoją armię, jak na czerwono to: scab red lub terracota paint i red gore lub blood red, jak niebiesko to midnight blue i ultramarine blue itd
- plus jeszcze jakieś ale to bardzo zależy od ciebie
jak coś to pytaj
-
Wielkie dzięki
-
Chciałem się jeszcze zapytać o kupno tych farbek, bo w mijej okolicy nie ma sklepu GW więc czy jak pójdę do innego z artykułami modelarskimi i wymienie takie nazwy to dostane to czego oczekuję?? :?: :?:
-
masz ok 0,1% szans, że zostaniesz zrozumiany w zwykłym sklepie modelarskim, czeka cię albo wycieczka do jakiegoś miasta ze sklepem z cytadelkami albo zakupy przez internet
-
dopiero zaczynam swoja przygodę z Lotrem i chciałbym się was doradzic co do rozpiski :) chciałem złożyć armie Rochanu, bo to właśnie ich lubie najbardziej...Oto co posiadam z figurek: 8 pieszych z łukami, 8 pieszych ze zwykłą bronią i tarcza, 8 z włóczniami i tarczą, 12 jeźdzców, 3 konnych gwardzistów, 3 pieszych gwardzistów, Teodena konno, Eomera pieszo i Gamlinga ze sztandarem Rohanu :) naprwde się na tym nie znam i chciałem mieć coś czym da się wygrać, a zarazem coś klimatycznego...Z gry dzięki za pomoc :)
aha najlepiej jakby sie z tego dało złożyć pare formatów od 300(na tyle są turnieje w Bardzie) do jakiś 500 może 600 :)
-
załatw sobie więcej pieszych gwardzistów i Theodena pieszo
wtedy będzie można coś dobrego sklecić ;)
-
Musisz jeszcze sporo kupic, sam zbieram Rohan i najlepiej kup sobie konno i pieszo RRG i chłopów i łucznikółw tak zeby bylo ze 20 tego i tego. Ale oczywiście konnych wystarczy 5. Grając Rohanem miło się gra ale sie nie wygrywa turnieji. Przedewszystkim nie mają włóczni i to jest minus. :D
-
Tego co masz wychodzi ok. 418 pkt. jednostek szeregowych. Mozna juz zlozyc armie na 500 pkt. Oczywiscie do tego jakis bohater (jeden z tych, ktorych masz). Przydaloby sie wymienic troche zwyklej piechoty na Gwardie i moze kupic Eorla.
-
Witam po pewnej przerwie...
Pokazuję coś nie z LotRa, stąd w tym temacie...
Dokładnie Leśne elfy z WFB, nie całkiem "moje" ;)
Cudzysłów, gdyż te elfiaki wyemigrują gdzieś niebawem... Oby pamiętały swego ojca, bo trochę czasu im poświęciłem i wychowałem na IMO niezłe istotki...
A, jeśli fotki są trochę za ciemne, wybaczcie - monitor mi pada i nie mogę dobrze ocenić kolorków ;)
Przechodząc do rzeczy:
Glade GuaRds
(http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggall.jpg)
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggallbig2.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg4.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg4zad.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg5.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg5zad.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg1.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg2.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg3.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg8888.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg7.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg66.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/gg77.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggbanner.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggbannerzad.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggbannerzad2.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggchief.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggchiefbok.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggchiefzad.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggLoLa.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggmusician.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggmusicianbok.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggmusicianbok2.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/ggmusicianzad.jpg
Jak widać, trochę tego jest...
A jeszcze zostali Skauci:
(http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scoutsallsmall.jpg)
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scoutsall.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scout1.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scout11.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scout2zad.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scout2zadd.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scout12.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scouts3.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scouts2zad.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scouts.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scoutboss.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scoutchiefzad2.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scoutszady.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scoutulubiony2.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scoutulubiony.jpg
http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/scoutulubionyzad.jpg
No... :) Nagroda słowna dla tych, którzy napiszą nazwy zwierzątek, jakie pojawiły się na podstawkach ;) Zwierzątek są 2 rodzaje, na 3 podstawkach łącznie.
Powodzenia ;)
PozdRawiam
P.S. Podstawki firmy Micro Art Studio :)
-
A ja wiem :) pajączek i jaszczureczka :)
A malowanie ogólnie bardzo dobre. Nie podobają mi się jednak klejnoty na płaszczach skautów. No i gdzieniegdzie cienie mogłyby być ostrzejsze.
-
Świat schodzi na psy ;) Kędzior malujący elfy...
A co do elfów to więcej nie napisze bo mi klawiatura się zaśliniła :/
-
hejka,
potrzebuję inspiracji..
a w zasadzie ciekawych schematów kolorystycznych do malowania orkowej chołoty i przebrzydłych gobasków - dziś się trochę bawiłem, ale nie jestem do końca zadowolony
gdyby ktoś podesłał link do artykułu to byłbym zobowiązany (
leniwy jestem i nie chce mi się szukać ;)
[/b]
-
Co myślicie o pomalowaniu pająków z dol guldur po prosru w ten sposób:
podkład chaos black
na to drybrush shadow grey
na to drybrush codex grey
?!?!?!?!?!??!?!
-
Myslimy, a przynajmniej ja mysle, ze to nie wystarczy. Bez przesady. Chyba trzeba sie troche bardziej wyslic, nie sadzisz?
-
Wiem, że to za mało, bo zapomniałem, o najważniejszym.. chce zrobić na nich skull whitem takie "tygrysie" paski! co o tym sądzicie?
-
Wiem, że to za mało, bo zapomniałem, o najważniejszym.. chce zrobić na nich skull whitem takie "tygrysie" paski! co o tym sądzicie?
Zrób różowe, nie no żart. Pomaluj se kilka wzorów i wybierz najładniejszy.
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D D :D :D :D :D :D :D :D
-
Wiem, że to za mało, bo zapomniałem, o najważniejszym.. chce zrobić na nich skull whitem takie "tygrysie" paski! co o tym sądzicie?
masz jeszcze duzo czasu zanim do sprzedaży wejdą pająki. zastanów się pozbieraj materiały i nie zaśmiecaj forum!!! jeszcze 10 razy zmienisz decyzje zanim ich dostaniesz
-
Możesz też pomalować pająki tak (http://www.thelastalliance.com/index.php?pid=disparticle&catid=1&subid=71&artilceid=2707)
-
Ufff... myślałem, że chcesz wkleić te z games-workshop'u :D Jak dla mnie całkiem spoko ;)
-
Mam wielki problem, bo moich kochanych orków pomalowałem, ale znalazłem ładniejszy wzór:
http://uk.games-workshop.com/mordor/mordor-tactics/2/
Co o nim myślicie??
Teraz się boję, że jak zmyję farbę to mi figurka się rozpuści, czego użyć??
-
Weź aceton figs napewno się nie rozpuści :lol: Nie żartuje, kup w sklepie rozpuszczalnik do farb akrylowych (np. faber&faber)
-
Mam wielki problem, bo moich kochanych orków pomalowałem, ale znalazłem ładniejszy wzór:
http://uk.games-workshop.com/mordor/mordor-tactics/2/
Co o nim myślicie??
Teraz się boję, że jak zmyję farbę to mi figurka się rozpuści, czego użyć??
tO SIE NAZMYWASZ, WEŻ KRETA DO UDROŻNIANIA RUR WSADZ TAM ICH NA 30-60 SEK. NIE ZAAPOMNIJ O MASCE I GUMOWYCH RĘKAWICZKACH!!!
-
Cholera!
To co Wasza Trójka (Valaraukar, Maximus from Rome, Guldurek) przechodzi wszelkie możliwe granice! Przez Was tego forum nie da się nawet czytać. Mam nadzieję, że HAru coś z tym zrobi. Bo do tej pory Gildia była najbardziej "spokojnym" serwisem o naszym bitewniaku. Ale przyszliście Wy...
-
Nie da się mówisz?? Napisałem, żeby wziął zmywacz do farb akrylowych, przepraszam, że chciałem pomóc :roll: Pytanie: Używać Mithril Silvera na obrzeżach tarcz orków z Morannon?!?!
-
Odpowiedź: wszystko zależy od kolorystyki, ale raczej nie - za jasny.
Tak. Ciężej jest czytac to forum. (Zobaczcie sobie ile wypysaliście postów przez te ponad 2 tygodnie)
-
Staramy się niezaśmiecać tego forum. Prawda piszemy dużo postów, ale z sensem (nie tak jak Mahud.) Osobiście uważam się za amatora w wielu sprawach związanych z bitewniakiem i pytam się Was...
-
Staramy się niezaśmiecać tego forum. Prawda piszemy dużo postów, ale z sensem (nie tak jak Mahud.) Osobiście uważam się za amatora w wielu sprawach związanych z bitewniakiem i pytam się Was...
człowieku jesli jesteś amatorem to zadaj sobie troche trudu i nadrób braki. Nie które tematy mają po kilkanaście lub kilkadziesiąt stron wytłumaczenie że mi się nie chce nie jest żadnym wytłumaczeniem. Jestem Cierpliwym człowiekiem ale takiej bezczelnej odpowiedzi mój organizm już nie mógł znieść. Jełsi kilka osób mowi Ci że coś jest nie tak to z TOBĄ jest coś nie tak a nie z tymi osobami.
-
Proponuje zamieszczać tu co oznacza jakaś technika(ja np.nie wiem o co chodzi z suchym pędzlem etc.)
Pzdr i zapraszam do zamieszczania pojęć... :)
-
A ja uważam, że zakładanie dublujących się tematów jest bez sensu
-
Zlitujcie się.Szukałem i nie moge znaleźć.Chociaz te podstawowe...
-
Zlitujcie się.Szukałem i nie moge znaleźć.Chociaz te podstawowe...
Tu se wejdź:
http://www.cytadela.pl/modules.php?name=Sections&op=viewarticle&artid=24
http://www.cytadela.pl/modules.php?name=Sections&op=viewarticle&artid=22
Mam nadzieję, ze jakoś pomogłem :D
PZDR
-
Zlitujcie się.Szukałem i nie moge znaleźć.Chociaz te podstawowe...
nie ma sprawy, odpowiemy na twoje pytania tylko zadaj je w odpowiednim temacie (vide Malowanie), bo ten wyleci jak tylko pojawi się mod
-
Witam i tym razem prezentuję Maga Imperialnego, którego już zdążyłem znielubić ;)
Pierwszy raz zastosowałem w nim świadomie NMM (młot itp), proszę o krytykę i takie tam.
Oto i brzydal:
(http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/maly.jpg)
Brzydale (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/21.jpg)
Brzydale2 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/11.jpg)
Brzydale3 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/31.jpg)
Brzydal konno (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/41.jpg)
Brzydal pieszo (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/51.jpg)
I tak przy okazji - prawą łapę wersji pieszej, wraz z lachonem mocy ( ;) ) dorabiałem z GS i plastiku, bo w blisterku nie było :D
No to tyle, krytykujcie sobie ile wlezie ;)
PozdRawiam
-
Jak zwykle nie ma się do czego przyczepić, arcydzieło, no może płachta na koniu tak jakoś zbyt słabo wycieniowana, ale wiem, to wina figurki :D
-
KędzioR prezentuje poziom, który jest klasą sam w sobie
-
Bardzo przednia figsa , prezentujesz bardzo wyski poziom malowania.
Bradzo ładnie zakurzyłeś płaszcz na koniku , wogule picuś glancuś.
I takie pytanko , jak długo malowałeś ten model ?
-
Czy znacie dobre strony www gdzie jest opisane jak ladnie malowac( nie chodzi mi o takie malowanie jakie jest w tych gazetkach tylko cos bardziej pro, np tak pomalowac figutrki jak oni maja w tych wszsytkich podrecznikach), najlepeij zeby byla po polsku, jeszcze czy znacie jakies strony z modelowaniem, robienie budynkow makiet itp??
-
takich żeczy to raczej bezpośrednio od jakiegoś mentora sie dowiadujesz a nie z sieci :)
-
Po Polsku, pro, w internecie? ... no-way. Znajdziesz mase lepszych lub gorszych poradnikow. Znakomita wiekszosc po Angielsku. Zdazaja sie oczywiscie perlki (pamietam Imrahila na ThePalantir by "Griffo" czy cos w tym rodzaju).
pozdrowienia
-
Sporo możesz znaleźć na The Last Alliance (http://www.thelastalliance.com) ale wszystko po angielsku. I bardzo różna jakość.
-
Sporo moża też znaleźc na www.coolminiornot.com w dziale artykułów. Nie daj się zwieźc pozorom - wszystko po angielsku. Jakośc oczywiście różna.
-
Witam wszystkich. jak widac bardzo zadko sie odzywam poniewaz zanim zadam pytanie wole dokładnie poszukac zeby unikac sytuacji jak z poprzedniej strony i zeby nie zadawac głupich pytan. Mam jednak jedno pytanko. DLACZEGO w wielu miejscach brakuje fotek? bardzo duzo mozna sie od was nauczyc jednak dyskusje toczą się w oparciu o konkretne fixy, ktorych niestety nie mozna zobaczyc i wszystko do d... . Nie wyciągajcie starych fotek nawet jezeli sa według was gorsze to zn. gozej pomalowane. Pozdrawiam TT
-
dzieje się tak, ponieważ leżą one na serwerkach, na których od czasu do czasu właściciele robią porządek i wywalają stare fotki, by zrobić miejsce dla innych
-
Dzieki za info. myslałem ze sami je usuwacie. tak czy inaczej to pewnego rodzaju strata. Pozdrawiam. Dzieki TT
-
Dzieki za info. myslałem ze sami je usuwacie. tak czy inaczej to pewnego rodzaju strata. Pozdrawiam. Dzieki TT
bo tak się dzieje w wielu przypadkach, mówiąc - właściciele serwerków - wyraziłem się trochę niejasno, oczywiście chodziło mi o właścicieli kont na serwerach, przepraszam za błąd
-
Dlatego ja już mam dwa konta na Photobuckecie ;) Nie chcę nic tracić ani usuwać :)
Za jakiś czas wpadną tu foty Throne of Judgement z WH40k ;)
-
hehe Kędzior - jak zwykle zły kolor podstawek !!! ;)
-
Witam. Potrzebuje zbliżenia twarzy minasów, może podrzucicie jakiś link. Niestety z tym mam cały czas problemy.
POzdrawiam i dzięki TT
-
(http://members.lycos.co.uk/berserker/artimg/minasface.jpg)
-
Pewnie jest bardzo ładny ale zdiecie nie ukazuje , ej czy to wina zdiecia czy on ma takie krwiste oczy??
-
gdzie ty tam widzisz oczy, nigdy ich nie malowałem (tylko ciemne cienie w miejscu, gdzie powinny być) :D
niestety jakość jest, jaka jest, bo to powiększona skanka do tego skompresowana, by się godzinami nie wczytywała.
-
może coś jest z moimi oczami ale ja tam widze takie zaczerwienione :)
-
może coś jest z moimi oczami ale ja tam widze takie zaczerwienione :)
może to wina monitora, choć faktycznie jak się długo przyglądać to brąz wydaje się przechodzić w szkarłat - tak czy owak efekt niezamierzony i powstały najpewniej podczas skanowania, bo jak oglądam model to nie ma tam nawet wspomnienia po czerwieni
-
Dzięki,
Przecież on jest po bitwie i po prostu oberwał w oko - ma teraz śliwe.
-
Hmm... Moje ostatnie malowanie ;)
Throne of Judgement z armii Witch Hunters WH40K.
Malowany z planem sprzedania, na razie jeszcze u mnie zostaje ;)
(http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN0little.jpg)
TRoN1 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN1.jpg)
TRoN2 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN1anface.jpg)
TRon3 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN2.jpg)
TRoN4 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN3.jpg)
TRoN5 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN4.jpg)
TRoN6 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN5asss.jpg)
TRoN7 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN6.jpg)
TRoN8 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN7.jpg)
TRoN9 (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN8.jpg)
Perspektywa żabia ;) (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/TRoN1frog.jpg)
PozdRawiam
-
Chce sie zapytac:
1.Jakich farb uzywacie
2.Czy do drybrush mozna uzywac jakiegokolwiek pędzla czy trzeba zakupic jakijs przeznaczony do tej techniki?
3.Mam pytanie apropo malowania TROLLA.Po pierwsze nie wiem jakiego trolla wybrac...doradzcie jakiego i teraz tak...kleic na zwyklym kleju czy wykorzystywac technike z metalowymi precikami na ktorych zawieszone sa konczyny? I czy malowac posklejanego trolla czy tez kazda czesc osobno? Oczywiscie chodzi mi o to zeby prosciej szlo malowanie. Rownoczesnie bede malowal poszczegolne czesci gdyz karnacja skory moglaby sie troche zmienic...
4.Apropo elfow...kupilem zestaw w ktorym jest 16 elfow i 8 gondorskich wojakow...do elfow jaki podklad wykorzystywac? Bialy czy czarny?
5. Doradzcie jakijs prosty sposobek zeby ladnie wykonac pelerynki.
6.Wiem ze troche nie na temat ale czy oplaca sie zbierac armie elfow i gondoru? Czy radzicie inne frakcje?
-
Chce sie zapytac:
1.Jakich farb uzywacie
2.Czy do drybrush mozna uzywac jakiegokolwiek pędzla czy trzeba zakupic jakijs przeznaczony do tej techniki?
3.Mam pytanie apropo malowania TROLLA.Po pierwsze nie wiem jakiego trolla wybrac...doradzcie jakiego i teraz tak...kleic na zwyklym kleju czy wykorzystywac technike z metalowymi precikami na ktorych zawieszone sa konczyny? I czy malowac posklejanego trolla czy tez kazda czesc osobno? Oczywiscie chodzi mi o to zeby prosciej szlo malowanie. Rownoczesnie bede malowal poszczegolne czesci gdyz karnacja skory moglaby sie troche zmienic...
4.Apropo elfow...kupilem zestaw w ktorym jest 16 elfow i 8 gondorskich wojakow...do elfow jaki podklad wykorzystywac? Bialy czy czarny?
5. Doradzcie jakijs prosty sposobek zeby ladnie wykonac pelerynki.
6.Wiem ze troche nie na temat ale czy oplaca sie zbierac armie elfow i gondoru? Czy radzicie inne frakcje?
ad 1) cytadelek
ad 2) dowolny, byle nie za cienki, dobrze nadają się rozmiary od 05 do 08
ad 3) radzę najpierw porządnie go skleić, jeżeli chcesz łączyć na sztyfcie to dobrze, ale tak czy owak użyj jakiegoś kleju epoksydowego.
Kwestia wyboru trolla zależy od armii, jaką kompletujesz
ad 4) czarny
ad 5) zależy w jakim kolorze, ale ogólny schemat wygląda tak:
kolor podstawowy - znacznie ciemniejszy od tego, jaki chcemy uzyskać
pierwsze rozjaśnienie - większość płaszcza (poza zakamarkami) pokrywamy kolorem, który chcemy uzyskać
drugie rozjaśnienie - krawędzie i inne wystające elementy rozjaśniamy znacznie jaśniejszą barwą
wash - przemywamy płaszcz washem odpowiadającym naszemu najciemniejszemu kolorowi (wash może być nawet ciemniejszy)
ad 6) tak, dyskusja na inny temat ;) ale w skrócie: elfy są kozackie, gondor też
-
Chce sie zapytac:
1.Jakich farb uzywacie
2.Czy do drybrush mozna uzywac jakiegokolwiek pędzla czy trzeba zakupic jakijs przeznaczony do tej techniki?
3.Mam pytanie apropo malowania TROLLA.Po pierwsze nie wiem jakiego trolla wybrac...doradzcie jakiego i teraz tak...kleic na zwyklym kleju czy wykorzystywac technike z metalowymi precikami na ktorych zawieszone sa konczyny? I czy malowac posklejanego trolla czy tez kazda czesc osobno? Oczywiscie chodzi mi o to zeby prosciej szlo malowanie. Rownoczesnie bede malowal poszczegolne czesci gdyz karnacja skory moglaby sie troche zmienic...
4.Apropo elfow...kupilem zestaw w ktorym jest 16 elfow i 8 gondorskich wojakow...do elfow jaki podklad wykorzystywac? Bialy czy czarny?
5. Doradzcie jakijs prosty sposobek zeby ladnie wykonac pelerynki.
6.Wiem ze troche nie na temat ale czy oplaca sie zbierac armie elfow i gondoru? Czy radzicie inne frakcje?
ad 1) cytadelek
ad 2) dowolny, byle nie za cienki, dobrze nadają się rozmiary od 05 do 08
ad 3) radzę najpierw porządnie go skleić, jeżeli chcesz łączyć na sztyfcie to dobrze, ale tak czy owak użyj jakiegoś kleju epoksydowego.
Kwestia wyboru trolla zależy od armii, jaką kompletujesz
ad 4) czarny
ad 5) zależy w jakim kolorze, ale ogólny schemat wygląda tak:
kolor podstawowy - znacznie ciemniejszy od tego, jaki chcemy uzyskać
pierwsze rozjaśnienie - większość płaszcza (poza zakamarkami) pokrywamy kolorem, który chcemy uzyskać
drugie rozjaśnienie - krawędzie i inne wystające elementy rozjaśniamy znacznie jaśniejszą barwą
wash - przemywamy płaszcz washem odpowiadającym naszemu najciemniejszemu kolorowi (wash może być nawet ciemniejszy)
ad 6) tak, dyskusja na inny temat ;) ale w skrócie: elfy są kozackie, gondor też
Dzieki drach za fajna odpowiedz wszystko tutaj jest ladnie powiedziane ale apropo trolla chodzi mi o jego prezentowanie sie...ja potraktuje figurke jako czesc kolekcji a nie bede wykorzystywac jej do walki...jesli kiedys bede chcial nim zagrac to dokupie sobie armijke malutka danej frakcji i zagram bitewke dolaczajac sie do kogos...prosze tylko odpowiedz ktory trollik ladnie sie prezentuje...
-
Dzieki drach za fajna odpowiedz wszystko tutaj jest ladnie powiedziane ale apropo trolla chodzi mi o jego prezentowanie sie...ja potraktuje figurke jako czesc kolekcji a nie bede wykorzystywac jej do walki...jesli kiedys bede chcial nim zagrac to dokupie sobie armijke malutka danej frakcji i zagram bitewke dolaczajac sie do kogos...prosze tylko odpowiedz ktory trollik ladnie sie prezentuje...
to już bardziej kwestja gustu, czy dana figurka się podoba czy nie, z trolli mnie podoba się najbardziej jaskiniowiec z młotem uniesionym nad głową:
link (http://uk.games-workshop.com/storefront/store.uk?do=Individual&code=99061466020&orignav=16)
-
Hehe tez tak sadzilem mi sie tez podoba i zanim zobaczylem twoja odpowiedz juz podralowalem do sklepu i kupilem ta "pieknosc" :D....teraz musze wymalowac to cudo...a wlasnie podaj ktos staty takiego cave trolla i Aragorna pliska!!!
-
Prawa autorskie nie pozwalają na coś takiego, do znalezienia w podręczniku dostępnym w każdym sklepie zajmującym się naszym hobby.
-
Ile kosztuje przecitnie taki podrecznik?
-
Rzędu 160 zł
Natomiast jeśli ładnie zapytać z chęcią pozwolą przeglądnąć w sklepie etc.
-
E jak pomalowac Knight of Minas Tirith Standard...najpierw gostka ze sztandarem czy skleic go z koniem i wtedy malowac?
-
Zazwyczaj maluje się osobno jeżdźców i wierzchowce, masz wtedy ułatwiony dostęp do niektórych części kunika i typa.
PozdRawiam
-
Mam takie pytanko...malujecie trzymajac figurke w rece czy jest na czyms postawiona jak malujecie?...
-
Ja używam do przytrzymywania figsów efektów wieloletniej ewolucji, wspaniałych narządów, czyli własnych rąk ;) Imadełka itp - po co to komu? ;)
Ręce są IMO najpewniejsze.
PozdRawiam
-
dokładnie, dostałem kiedyś lupę z uchwytami i bardziej to to przeszkadza niż pomaga, pomalujesz trochę, będziesz miał pewną rękę
-
Jak najlepiej pomolawać Moranonnów?
-
Jak najlepiej pomolawać Moranonnów?
farbami :roll:
-
Ale jakiki kolorami i technikami?
-
http://www.thelastalliance.com/index.php?pid=disparticle&catid=9&subid=67&artilceid=2511
Chociażby tak.
pozdrawiam
-
mam takie pytanko.. gdzie moge zdobyc informacje jakie farbki uzyc na dany model?? pomozcie.. dzieki i pozdrawiam :d
-
W artykułach dotyczących malowania poszczególnej figurki.
-
w jakich arykulach?? chodzi i o gazetki deAgostini?? czy na podelkach??
-
przypuszczam raczej, że chodzi o artykuły np. ze śródziemia, czy last alliance
-
aha dzieki :D za informacje pozdrawiam
przeczytalem pare artykolow problem w tym ze oni uzywaja po 15 farbek mi chodzilo bardziej o cos takiego co jest z tylu na boxach kilka farbek podstawowych. jeszcze raz pozdrawiam
-
aha dzieki :D za informacje pozdrawiam
przeczytalem pare artykolow problem w tym ze oni uzywaja po 15 farbek mi chodzilo bardziej o cos takiego co jest z tylu na boxach kilka farbek podstawowych. jeszcze raz pozdrawiam
to się zdecyduj, czy chcesz malować figurki czy tylko ochlapać kilkoma kolorami
-
masz racje chce ochlapac kilkoma kolorami :P ale musze wiedziec jakimi. a tak na powaznie przeciez mozna mieszac kolory.
-
masz racje chce ochlapac kilkoma kolorami :P ale musze wiedziec jakimi. a tak na powaznie przeciez mozna mieszac kolory.
jasne, że można (czasami nawet trzeba), ale nawet by je mieszać musisz je mieć, a liczba niezbędnych barw waha się w przedziale 8-16, zależy od malarza i malowanego modelu.
To co pokazują na boxach to duuuże uproszczenie
Ja dla przykładu do pomalowania scouta uruk-hai korzystam z 12, przy czym kilka kolorów uzyskuję przez mieszanie
-
Kupilem sobie Imrahila i 2 zestawy pieszych kod'ów i nie mam pojecia jakich farb uzyc do ich wymalowania... prosze o rady :)
-
Pięknie by było, gdyby ludzie zamiast zadawać takie pytania sprawdzili sobie najpierw, co im jest w stanie zaprezentować otchłań Google czy choćby stronki GW...
Mazanie KoDA przez GW... słabe, ale kolorki masz podane (http://uk.games-workshop.com/gondor/paint-dol-amroth/1/)
Inny "badziew"... (http://www.one-ring.co.uk/phpBB2/kb.php?mode=article&k=350)
To w ogóle zabawne :D (http://www.thelastalliance.com/index.php?pid=disparticle&catid=9&subid=65&artilceid=703)
A tutaj ładny Imraś (http://www.thelastalliance.com/index.php?pid=disparticle&catid=9&subid=65&artilceid=1495)
..PozdRawiam
-
Kędzior dzieks ale nie sadzisz ze Imrahila trzeba na bialym podkladze robic?(powinno)
-
Raczej bym optował za czarnym. Zawsze takiego uzywam i nie narzekam.
Chociaż, jeśli wolisz, to rób biały lub szary - ważny jest efekt końcowy, a nie to, jak do niego dochodziłeś ;)
PozdRawiam
-
Przeglądałem sobie fotki figurek z konfrontacji w ktorych korzysta sie z techniki NMM czy cos takiego czyli ze metal ma taki matowy kolor...wkleje tutaj link do fotki:
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontation/SCRG01_1p.gif
Widac to szczegolnie na toporku...czy w lotrze tez warto z czegojs takiego korzystac? Prosze o odpowiedz...!
-
To zależy od tego, czy ci się to podoba, mnie np nie i jestem przeciwnikiem non-metallica, wyłączając pojedyncze przypadki, ale to arcydzieła
-
No masz pewnie racje bo jakojs nie widze figsow lotra w takich kolorkach :))))) Najlepsze sa figsy z confy w tym stylu :) Albo jakiejs giganty z warhammera ;) Ale czy ktos mi moze powiedziec jak to sie robi?
-
normalnie, zamiast farb metalicznych imitujesz metal zwykłymi farbami - kupa roboty, a efekt w 95% przypadków średni lub marny, jeśli mnie pytać
-
Drachu, miecze wyglądają bardzo ładnie w NMM.
-
Ja sadze ze nmm powinien byc uzyty na imrahilu :( Np na koniu(na zbroi konia)...robil juz ktos ta technika imrasia albo inne figsy? Prosze o odpowiedz jakich kolorow powinnem uzyc!
-
Jest w necie Imrahil malowany przez gosci o nicku 'Griffo of Gondor', czy jakos podobnie. Poszukaj na Palantirze i The Last Alliance.
-
Sluchajcie zwalilem troszke twarz figurce i nie iwem co zrobic...chce zmyc farbe ale nie mam pojecia jak...powiedzcie czym to zrobic...zdaje mi sie ze woda jestza slaba do cytadelek ;)
-
jeżeli to plastik to zamaluj, chyba że chcesz się męczyć z denaturatem
jak metal to wrzuć do rozpuszczalnika nitro
-
Możesz tez użyć płynu hamulcowego ;) Dobrze zmywa farbę z plastików :)
A teraz wreszcie w otchłani internetu pojawi się zalążek mojego bezimiennego na razie HiVE FLeet ;) Jak zawsze wykorzystam ten temat do autokreacji :p
Mój ukochany z Tyranidów, znany jako Spook, Mantis Stalker, Tyranicus Chameleo czy po prostu
LictoR
Z podstawką i kolorystyką wyjaśniającą jego "coverowe" bonusy i zdolności kamuflażowe :)
Rysunek "projektowy" ;) (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoR.jpg)
(http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoR-1.jpg)
LictoR lekko z boczku (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoR2.jpg)
LictoR z boczku inaczej (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoR3.jpg)
Front Drapieżcy (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoRfront.jpg)
Trochę inaczej (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoRfront2.jpg)
Lictor z lewej (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoRlewa2.jpg)
Lewa jeszcze raz (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoRlewa.jpg)
PRawica drapieżcy (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoRprawa.jpg)
Lictua z góry (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoRgoorka.jpg)
Podstawka (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoRpodstawka.jpg)
Niestety, nawet najlepsze fotki nie oddadzą pełni krwiożerczości i czystej, nieograniczonej drapieżności tej cudnej bestii ;) :D
Co do podstawki jeszcze - paprotki z zestawu modelarskiego (metal fototrawiony), duże liście kolorowe są wzorowane na krotonach (te z czerwienią), a jasne na begoniach, wzięte z zestawu Glade Guards WE WFB, natomiast wysokie trawy, coś a'la pandan, zrobiłem sam z papieru :)
To tyle, czekam na komentarze :)
-
Fajny figs :D... bardzo dziekuje za pomoc akuratnie mam pod reka rozpuszczalnik nitro ;)
-
No cuz zmartwie cie Kędzior, figurka nie podoba mi sie ni w zab, ale malowanie... szacunek.
pozdrowienia
-
Zarówno pomysł jak i wykonanie bardzo mi się podoba :)
Jeśli cała armia będzie tak wyglądać to będzie naprawdę super. Precz z pomarańczowymi Tyranidami ;)
-
Ja zadam glupie pytanie ale jak wy cieniujecie? Drybrushem czy cienka warstwa farby?
-
Róznie - często drybrushem, zwłaszcza na figsach LotRowych. Natomiast na Lictua suchopędzel nie miałby prawa bytu, więc stopniowym rozjaśnianiem i warstwowaniem bardzo rozcieńczoną farbą. Coś jak blending chyba :D
BTW w ogóle mam sklerozę, zapomniałem dodać ulubioną fotkę mojego LictoRa, czyli widok z tyłu na ogon :D
LictoR zadnio ;) (http://i30.photobucket.com/albums/c331/bagnakh/LictoRanal.jpg)
Co do pytanka HeRu, to ogół armii będzie malowany inaczej, tylko Mantis StalkeR ma się tak kamuflować :) Reszta nie musi :D
PozdRawiam
-
Ja zadam glupie pytanie ale jak wy cieniujecie? Drybrushem czy cienka warstwa farby?
Nie chcę mi się gadać wiec masz;;;;
http://www.cytadela.pl/modules.php?name=Sections&op=viewarticle&artid=24
pzdr
-
Róznie - często drybrushem, zwłaszcza na figsach LotRowych. Natomiast na Lictua suchopędzel nie miałby prawa bytu, więc stopniowym rozjaśnianiem i warstwowaniem bardzo rozcieńczoną farbą. Coś jak blending chyba :D
blending to coś zupełnie innego ale przy liktusiu wykazałeś nie lada kunsztem, szczególnie jeśli chodzi o ogon - respect
-
Siadlem ostatnio przez jednym z kodow i pomyslalem sobie zeby go pomalowac w ten sposob:
(http://img116.imageshack.us/img116/5905/beztytuuoi6.jpg) (http://imageshack.us)
Prosze komentowac koncepcje zwiazana z tymi skrzydelkami przy helmie...prosze o niekomentowanie reki i miecza ani plaszczu ewentualnie mozna sie posmiac ze zbroi :P Tarcza chyba jest w niezlym stanie ale zdjecie nie ukazuje calej figurki.... Najbardziej interesuja mnie wasze komenty zwiazane z moja koncepcja(niebieskie naramienniki itd) a nie reszta....chcialbym zwrocic uwage ze twarz jest nie skonczona a naramienniki nie sa cale niebieski..sa niebieskie tylko te skrzydelka reszta srebrna! :P
Pozdro
Kamlik :P
-
powiem bez owijania w bawełne
tragedia :!:
za dużo farby, zbyt widoczne przejscia i poobijany bardziej niz moje WE po turnieju w Gdyni :?
-
Pablo wiem ze to tragedia z przejsciami ale ja nie mowie ze to jest koniec... Chodzilo mi o te niebieskie elementy a apropo poobijania to nie widze zeby cos bylo tutaj poobijane...chodzilo mi o ocene koncepcji z tymi niebieskimi elementami :) Btw. dzieki za szczera odpowiedz ;)
-
kamlik ten model jest mocno poobijany, a jeśli chodzi o malowanie to widać, że wiesz, że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele, spróbuj poczytać tutoriale dla początkujących, nie koniecznie z lotra, na początek może spróbuj te 4:
http://uk.games-workshop.com/chaosspacemarines/four-colours/2/
-
Dzieki drachu za podopowiedz ale apropo poobijania to zdjecie psuje all bo w rl wyglada idealnie -.-
-
powiem bez owijania w bawełne
tragedia :!:
za dużo farby, zbyt widoczne przejscia i poobijany bardziej niz moje WE po turnieju w Gdyni :?
Pablo...
Nie mów odrazu "tragedia...", to jest mało budujące...
On jest początkujący...
Powiedz co tu nie pasi, i jak to może poprawić;co z tym zrobić...
Pozdrawiam MaX
-
Mam takie pytanko...czy warto by bylo kupic figsa wh 40k i na nim sobie pocwiczyc?Bo np figsy warhammera maja duze powierzchnie do pomalowania nie sa takie jednolite no i duzo cieniowania jest -.- Odpowiedzcie jaki figs na poczatek kupic zeby sobie pocwiczyc ;P
-
taki KoDA jest dobry, bo metalowy, jak zapaciasz to zmyjesz i tak do skutku
-
Drachu doradz co zrobic zeby go naprawic bo nie wiem w koncu czy te niebieskie fragmnty dobrze wygladaja czy nie...a ta btw to w kodach nmm powinien byc a ja sobie nie radze cos :[
-
po nałożeniu podkładu pomaluj go kolorami tak o dwa tony ciemniejszymi niż miałby być, potem rozjaśnij właściwymi, a krawędzie potraktuj jaśniejszym
i pilnuj ręki, by nie "wyjeżdżać za linie", a nawet jak wyjedziesz to potem to popraw (zamaluj), a nie zostawiaj
-
Jako ze jestem noobem w tej dziedzinie pozwole sobie na to pytanko:
Co mam rozumiec po pojeciem "rozjasniac"...przemywac czy drybrushem?
-
Jako ze jestem noobem w tej dziedzinie pozwole sobie na to pytanko:
Co mam rozumiec po pojeciem "rozjasniac"...przemywac czy drybrushem?
rozjaśnić - na aktualny kolor nałożyć warstwę jaśniejszego tak, by w nowa warstwa pokrywała wszystkie wypukłości i ogólną powierzchnię, ale nie pokrywała zakamarków, marszczeń itp
przemywać - pokryć element modelu tzw washem czyli mocno rozwodnioną farbą, która jest ciemniejsza od kolorów na modelu, jej zadaniem jest wpłynięcie do cakamarków i zaciemnienie ich, wymaga długotrwałego suszenia
drybrush - czyli inaczej suchy pędzel to technika polegająca na rozjaśnianiu krawędzi modelu za pomocą pędza zamoczonego w farbie a następnie osuszonego poprzez pocieranie o kartkę, tak przygotowanym pędzlem traktuje się model przez co farba kryje tylko wystające elementy figurki
-
W koncu jakajs konkretna odpowiedz...dzieki ci drach postaram sie stosowac do twoich wskazowek :)
-
nie zaczynaj odrazu od NMM, bo to trudniejsze mi sie wydaje;/...
poczwic najpierw z metlicami
pozdroł
-
Witam,
Zabieram się do porządnego pomalowania mojej pierwszej armii Dobra 8) , czyli Numenoru. Stąd moje pytanie – czy możecie służyć radę w kwestii cieniowania czarnego koloru (płaszcze Numeryjczyków)? Kiedyś kolega Drachenfeles mówił o malowaniu krawędzi na biało i nakładaniu czerni, ale może jeszcze ktoś ma doświadczenia z rozjaśnianiem czarnego?
Sam zamierzam użyć do rozjaśnienia mieszanki chaos black i codex grey i stopniowo (ale bez przesady) rozjaśniać taką mieszankę.
Będę wdzięczny za opinie.
Pozdrawiam,
Kalins
-
Radziłbym malować płaszcze na kolor ciemnoszary, a nie czarny ;) Zauważ, że czerń praktycznie nigdy nie jest naprawdę czernią, a zazwyczaj przedstawia się jako szarość.
Dlatego też czystej czerni używałbym tylko do najgłębszych cieni, resztę traktując szarawymi kolorami.
PozdRawiam
-
tak, ta metoda jest niezła ale nie na tyle, by porządnie pomalować armię, także jak chcesz, by wyglądało to naprawdę dobrze spytaj Lostorpedosa, jemu cieniowanie czarnych płaszczy dobrze wychodzi
-
Mam takie pytania zwiazane z pedzlami...
1.Jak czyscicie pedzle
2.Co robicie by wam sie nie niszczyly pedzle??(czyli zeby wlosy nie rozchodzily na wszystkie strony?)
Zadalem te pytania gdyz miallem problemy z czyszczeniem pedzli i utrzymaniem ich własciwego ksztalu...
-
Mam takie pytania zwiazane z pedzlami...
1.Jak czyscicie pedzle
2.Co robicie by wam sie nie niszczyly pedzle??(czyli zeby wlosy nie rozchodzily na wszystkie strony?)
Zadalem te pytania gdyz miallem problemy z czyszczeniem pedzli i utrzymaniem ich własciwego ksztalu...
1.Wypluskaj je w wodzie po każdym malowaniu, a jak to nie pomoże to włóż je do rozpuszczalnika :badgrin: :evil: i poczekaj, ażfarba odejdzie ;)
2.Jak płuczesz pendzelki w wodzie to machaj na boki, nie uderzając o ścianki, oraz PŁUCZĄC NIE UDEŻAJ W DONO, ponieważ sie rozejdzie włosie 8)
I tyle 8)
pzdr MaX
-
dopuszczalne jest pocieranie wypłukanego pędzla o chusteczkę ale tylko delikatnie "do siebie" tak by włosie się nie rozłaziło, pozwala to lepiej czyścić z farby, a czas w jakim się rozwali jest porównywalny.
-
witam ja mam takie pytanie ile farbek będę potrzebować do pomalowania Saruman'a mam narazie chaos black i skull white
-
jakie farbki musze kupić aby pomalować sarumana ?? bo nie wiem oczywiście mam go juz w podkładzie :P
-
przejżyj sobie o to (http://uk.games-workshop.com/isengard/painting-saruman/1/)
niedoś ze masz farbki, to jeszcze jak wogole pomalowac...
-
Moze mi ktos podac link do strony albo samemu podac jakie kolory uzywa sie do malowania elfów haldira i jak pomalowac sztandar tychze wojowników?
-
Spójrz np. tutaj:
http://www.thelastalliance.com/index.php?pid=disparticle&catid=9&subid=64&artilceid=2124
http://www.thelastalliance.com/index.php?pid=disparticle&catid=9&subid=64&artilceid=1350
-
dzieki ale tak sie składa ze znam te strony i tak kiepsko te elfy tam wygladaja. Ale mi przede wszytkim potrzebne sa porady dotyczace sztandaru.
-
Ja przed chwilą pomalowałem ten oto sztandar...
Podstawowy najpierw pomalowałem Snot Green"em, nastepnie namalowałem camo gree z odrobina snota szlaczki na tym sztandarze, ppotem pomalowałem wypukłości MIXem snotem (65%) i camo greenem(25%) wypukłości. Reszta, tą niby chorągiewke pomalowałem najpierw ultramarines Blue, potrem dodałem troche Ice Blue i tak 3 razy za każdym razem wiecej Ice blue aż do uzyskania satysfakcjonujacego efektu 8)
A ty mi teraz powiedz jak pomalowałeś twarz :D
-
Dzieki za porady.
Ja niestety dopiero przymierzam sie do malowania, ale na stronie GW jest napisane:"A basecoat mix of equal parts Dwarf Flesh and Bestial Brown was thinned with two parts water to one part mix and was used to paint the face and flesh. These areas were then highlighted with Dwarf Flesh, followed by a highlight of an equal parts mix of Dwarf Flesh and Elf Flesh. Elf Flesh on its own was used for the final highlight stage."
To akurat jest do Haldira ale to chyba nie ma znaczenia. :D
-
W opisie malowania Sarumana na stronie GW znalazłem takie coś:
"Next, I hit the cloak with a mix of Black Ink and a glaze medium (can be found at most hobby or art stores; it extends the working time of the paint and causes it to dry with a matte finish)"
Czy wie ktoś gdzie takie coś można znaleźć w polskich sklepach? Bo jakoś sie z tym chyba nie spotkałem
-
W palecie Vallejo jest napewno Glaze. No i pewno w palecie Revella lub Humbrola.
-
Słuchajcie chciałem pomalować Numenoryjczyka jako spektre. Całość mi jakotako wyszła, ale nie wiem, jak się zabrać do skóry. Nie wiem ani jakich urzyć kolorów, ani jak ogólnie pomalować twarz i dłonie.
-
Jeśli chodzi ci o to :
http://uk.games-workshop.com/theruinofarnor/painting-spirits/3/
Albo :
http://uk.games-workshop.com/heraldsofdarkness/witchking%2Dvassals/1/
-
Cześc wszystkim :!:
Czy ktoś ma pomysł jakich farb użyc do malowania zbroii na klatce piersiowej u RO :?:
Ja Dałem Chainmail a potem na wypukłosci Scab Red i rozjasnienie Blood Red i szczerze powiedziawszy wyszło przecietnie. NA zdjeciach GW to ci wojacy maja takie ciemne te zbroje a u mnie wbrew przeciwnie.
Czekam na propozycje. 8)
-
Cześc wszystkim :!:
Czy ktoś ma pomysł jakich farb użyc do malowania zbroii na klatce piersiowej u RO :?:
Ja Dałem Chainmail a potem na wypukłosci Scab Red i rozjasnienie Blood Red i szczerze powiedziawszy wyszło przecietnie. NA zdjeciach GW to ci wojacy maja takie ciemne te zbroje a u mnie wbrew przeciwnie.
Czekam na propozycje. 8)
- nie mieszaj metalików z niemetalikami - zły plan
- przyzwoita zbroja to: podkład chaos black i przecierka chainmailem
- ładniejsza zbroja to podkład chaos black, przecierka boltgun metal, wash rozwodnionym black inkiem lub chaos black i przecierka chainmailem
ot cała filozofia
PS należy pamiętać, by do przecierki pędzel był "suchy jak pieprz" oraz, że ważna jest cierpliwość, gdy model po washu schnie, musi dobrze wyschnąć
-
Dzieki bardzo za te cenne porady. Czyli jak zrobie taka "przecierke" to moge dac zdbienia na czerwono :?: GW chyba własnie tak robi. Ale do konca nie jestem pewien. 8)
-
Z tym czerwonym to chyba będzie dalej średni pomysł. Zrób najpierw tak jak napisał Drachenfeles, a potem będziesz kombinował dalej ;)
-
Hej mam pytanie jak ściągnąć farbę z figurek prostym i tanim sposobem???... Ponieważ jestem nowy i zacząłem od kupna armii, ale już przez kogoś wzywaną i powiedzmy że wogule nie podobają mi się barwy jakich mój poprzednik użył do malowania figurek a szukając na necie nie znalazłem konkretnych porad... bardzo by mi zależało żebyście mi coś doradzili bo boje użyć jakiś mocnych środków żeby figurki się nie zniszczyły :-? :-? :-?
-
Z usuwaniem farby z figurek metalowych nie powinieneś mieć problemów, ale z plastikowymi owszem; na szczęscie jest świetny sposób człowieka z cytadeli.pl.
powodzonka!
-
uuuuuu....dzieki :) figurki wyglądają jak nowe...zero farby nma nich zostało...ale nie spodziewałbym się ze taki płyn załatwi sprawe :)
-
drobiazg :)