gildia.pl

Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Wątek zaczęty przez: Ijon Tichy w Listopad 27, 2011, 10:53:32 am

Tytuł: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Listopad 27, 2011, 10:53:32 am
Trochę tradycji na początek:
Cytat: Dread
Ten temat nie służy do bezsensownego nabijania postów. Temat służy wzajemnemu poznawaniu się, przedstawianiu się nowych userów oraz luźnym dyskusjom i innym sprawom, których nie da się załatwić w inny sposób.

Proszę Was, byście nie pisali tutaj o anime i mangach, bo od tego są odpowiednie, poświęcone owym anime tematy. Jak nie ma, to wypada takowy założyć, nie ma strachu, najwyżej poprawię.

Proszę Was, byście nie pisali tutaj o grach komputerowych, kompach, bitewniakach, grach RPG, muzyce itp, bo od tego są odpowiednie Gildie. Małe dygresje są w porządku, ale kilkustronnicowe dyskusje już nie.

Proszę Was, byście nie pisali tutaj o sprawach, które nie dotyczą ogółu użytkowników, w sensie takie, które można załatwić poprzez PW, mailem, komunikatorem, telefonując, czy odwiedzając osobiście. Nie każdego obchodzi to kto komu wisi jakieś płyty, czy nawołuje do wspólnego picia kawy.

Proszę Was, nie róbcie z tego tematu czatu. Nikomu nie będę sprawdzał ilości znaków w poście, ale czasami warto się zastanowić, czy warto wysyłać posta złożonego z jednego wyrazu, czy emoty, albo lakonicznego "ja też". Nie jest to bezwzględny zakaz, ale umiar jest wymagany.
Dodam do tego jeszcze apel o używanie mózgu i czytanie ze zrozumieniem, bo cos ostatnio umiejętność ta zanika.

Uprzejmie Was proszę, aby starać się mieścić w 2 stronach dziennie. Jest to jedynie zalecenie, nie obłożone jakimikolwiek sankcjami, poza tym, że będzie mi smutno. Zamordyzmu wprowadzać nie będę, gdyż zamordystą nie jestem - liczę na Waszą współpracę.
Cytat: Wilk
Nie flejmić się za bardzo.
Cytat: Miranda
wszelkie próby trollowania i bluzgania będą tępione


Tyle, temat jest wasz :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 27, 2011, 04:24:38 pm
Już dwudziesta odsłona - sporo czasu i postów upłynęło od pierwszej edycji, która była swego rodzaju eksperymentem.

Frou Frou przygrywa mi od kilku dni, ale jak się okazało moją ulubioną piosenką jest solowa produkcja Imogen - "The Walk". Od tego zresztą zaczęło się moje spotkanie z tą panią, bo to ten utwór był w pewnej amv (bardzo nierównej, niestety i bez porządnego pomysłu).

btw. ostatnimi tygodniami w kinach lecą w ramach "Sputnika nad Polską" (już piąta edycja) filmy kina rosyjskiego. Był ktoś? Mi niestety czasu na taki maraton nie starczyło (stanowczo za krótkie robią te weekendy), ale jakby ktoś był to z chęcią posłucham o wrażeniach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Listopad 27, 2011, 05:28:06 pm
Hmmm... a nie wiedziałem że jest coś takiego, ale taki repertuar chyba mnie by i tak nie interesował.

Gratulacje. :)
Zawsze mnie zastanawia jak wygląda całą ta obrona inż i czy ciężko się pisze prace tako.
Obrona - u mnie, ale o ile wiem wszędzie jest podobnie - wygląda tak, iż przedstawiasz 3em (w tym promotor) osobom co robiłeś, zrobiłeś itp. Potem zadają parę pytań, mniej lub bardziej nawiązujących do tego co mówiłeś. Samo pisanie pracy to - o ile wybrałeś jakiś pasujący temat - nie powinno być trudne; ale z pisaniem o pracy (tzn robisz coś na inż, ale i tak potem trzeba to opisać, napisać czemu tak, coś o stosowanej teorii, z czego kożystałeś itp) może być gorzej. Choć to pewnie w dużym stopniu zależy jakie "masz gadane". (Plus są jeczsze takie elementy jak: dogadywanie się z promotorem, co konkretnie promotor oczekuje itp - takie niby mniej ważne szczegóły, ale wpływają na pracę.)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Listopad 27, 2011, 10:32:41 pm
btw. ostatnimi tygodniami w kinach lecą w ramach "Sputnika nad Polską" (już piąta edycja) filmy kina rosyjskiego. Był ktoś? Mi niestety czasu na taki maraton nie starczyło (stanowczo za krótkie robią te weekendy), ale jakby ktoś był to z chęcią posłucham o wrażeniach.
Pierwsze słyszę, że coś takiego się u nas w odbywa. Jak będą jakieś seanse we Wrocławiu to może się wybiorę. Pamiętam jak kiedyś przypadkiem na TVP obejrzałem film Powrót -> http://www.filmweb.pl/Powrot (http://www.filmweb.pl/Powrot) i jakie wrażenie na mnie zrobił. Po seansie byłem w głębokim szoku, że Ruscy są w stanie coś tak świetnego nakręcić i od tego czasu Rosjanie mają u mnie spory kredyt zaufania jeśli chodzi o kinematografie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 27, 2011, 11:07:32 pm
Ja bym z chęcią obejrzał film Stalker z 1980 roku ale nie mam pojęcia gdzie to można by dorwać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 27, 2011, 11:34:16 pm
Ostatnie pół roku co jakieś dwa tygodnie leciał na TVP Kultura. Niezły, ale nie tego się spodziewałem. Z książki została tylko zona, a i jej koncepcja została drastycznie zmieniona. Poczynania bohaterów to, w zależności od nastroju, prawdy o świecie albo ostre przynudzanie. Za to aktorstwo niczego sobie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Listopad 28, 2011, 08:20:04 am
Stalker miał klimat. Niestety mocno przynudzał, ale gdy go oglądałem miałem z około 15 lat, więc nie wiem jak bym teraz ten film odebrał. Za to pierwowzór to SF z najwyższej półki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Listopad 28, 2011, 08:53:00 am
Z rosyjskich filmów ostatnio oglądałem Dzienny i Nocny Patrol. Nie czytałem książek i nie mam porównania, ale całkiem przyjemnie się to oglądało.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 28, 2011, 11:25:06 am
Książki są lepsze, a i filmy lepiej odbiera się po lekturze książek.

Z rosyjskiego kina ostatnio widziałem Piter FM - bardzo fajny film, lekki i spokojny, z przepięknym Petersburgiem w tle.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 28, 2011, 04:41:37 pm
Ja teraz czytam Metro 2033, 2034 przeczytałem pierwsze więc nieco od końca lecę. Ale Stalkera bym obejrzał, książkę mam upatrzoną u kolegi o ile wróci do Polski jeszcze. :P
Jak nie to poszukam na własna rękę.

Nie mniej teraz bardziej będę śledził TVP Kulturę, sporo tam fajnych filmów ale jakoś Stalker mnie kurcze ominął. :/
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Listopad 30, 2011, 10:09:16 am
Jakby ktoś nie wiedział przez cały dzień można zamawiać w sklepach z tej listy (http://www.dziendarmowejdostawy.pl/) produkty, nie ponosząc kosztów wysyłki. Jeśli chodzi o mangi to sklep gildii (http://www.sklep.gildia.pl/) króluje tutaj. Właśnie zamówiłem 5 tomów FMA oszczędzając przynajmniej 10 zł (że o kosztach wysyłki nie wspomnę).
Generalnie jest tu cała masa ciekawych sklepów oferujących produkty w atrakcyjnych cenach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Listopad 30, 2011, 01:14:09 pm
JPF na swoim profilu na Facebooku umieścił ankietę dotyczącą nowego tytułu, który pojawi się po zakończeniu Fullmetal Alchemist. I do wyboru mamy:

Ludwig Kakume i Guignol Kyutei Gakudan - mangi autorstwa Kaori Yuki, Nane - Ai Yazawy i Psyren - Toshiakiego Iwashiry


Jako, że nie przepadam za Kaori Yuki to wolałbym któryś z tych dwóch ostatnich tytułów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Listopad 30, 2011, 05:56:56 pm
Dzięki Góralu za info. 3 i 4 tom Pluto oraz Maus wylądował w moim koszyczku.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 30, 2011, 06:01:24 pm
Rozglądam się za helsingiem, ale czym się różnią helsing? hellsing ultimate? helsing ova?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 01, 2011, 02:22:23 am
Mój współlokator zaczął słuchać hard dubstepu. Puściłem mu Cutie Mark Crusaders Theme Song (Alex S. Dubstep Remix) (http://www.youtube.com/watch?v=5BseyCNMQBc#ws) i teraz maltretuje mnie kucykami ( nie żeby było to nieprzyjemne)....
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 01, 2011, 09:58:03 am
Rozglądam się za helsingiem, ale czym się różnią helsing? hellsing ultimate? helsing ova?

Pierwsze anime od pewnego momentu to własna radosna twórczość filmowców, bo wtedy manga nie była chyba nawet zakończona. Ultimate to wierna adaptacja mangi.



Nie lubię PKP - zarywałem noce w pracy, by wczoraj wyrobić się na pociąg o 11 zamiast i 14 (i być na miejscu o 20 zamiast o 23) a podstawili po przesiadce w Poznaniu takiego gruchota, że zepsuł się po dziesięciu minutach jazdy >.>
Mało brakowało a przyjechałbym na miejsce jak tym późniejszym pociągiem. Szczęściem skończyło się na "skromnych" 90 minutach opóźnienia >.>
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 01, 2011, 12:39:07 pm
O PKP i ich radosnych pomysłach odnośnie składów pozostawię w milczeniu. Ile to ja najeździłem się pociągami z Łodzi do Gdańska...o dziwo latem w wakacje wydawać by się mogło, że składy będą lepsze, no bo niby sezon, ludzi więcej jeździ. A gdzie tam.
Czasem to mi się wydaje, że składy montuje jakiś pan Kaziu tak jak mu podejdzie, wychodzi na zajezdnię i mówi "ten, ten, tamten i może ten elektrowóz" nie zwracając uwagi czy trafił pod hangar postojowy czy remontowy, czy może na bocznice z odpadkami.

Odnośnie PKP polecam ten poemat: o tutaj (http://klub.chip.pl/hobbit/sikanie.htm)


Cutie Mark Crusaders Theme Song (Alex S. Dubstep Remix) - ciekawe to nawet, chyba dorzucę do mojej playlisty. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 01, 2011, 06:35:10 pm
Pierwsze anime od pewnego momentu to własna radosna twórczość filmowców, bo wtedy manga nie była chyba nawet zakończona. Ultimate to wierna adaptacja mangi.

Ultimate jeszcze chyba wychodzi? Czy wydaje mi się?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 01, 2011, 07:49:26 pm
W JPFie jest teraz super promocja: http://jpf.com.pl/index.php (http://jpf.com.pl/index.php)

Akurat dzisiaj doszła do mnie paczka z tomami 20-24 FMA, gdybym zamówił w sklepie JPF-u miałbym ponad 1 tom gratis (zamawiałem w sklepie gildii więc i tak wyszło taniej, ale...). Heh.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 01, 2011, 09:15:54 pm
Cytuj
Ultimate jeszcze chyba wychodzi? Czy wydaje mi się?
Nie wiem jak manga ale anime tak.


Nadal istnieję. :wink:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 03, 2011, 05:27:10 pm
Coraz większe przeceny animu. Teraz po 5-6 zł za płytę filmu/serii, cale boxy za dwie dychy. Poczekam jeszcze dwa miesiące, a może zaczną rozdawać i dopłacać :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 03, 2011, 06:20:21 pm
Sir_Ace ty się już nigdy nie nauczysz odnosić z większym szacunkiem do anime. Jesteś jak niegrzeczne dziecko, które nie słucha jak mu się dobrze radzi.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 03, 2011, 06:27:33 pm
1. Odpowiadając przekładem treści pewnego mema: "Twój argument jest inwalidą". Moment, jaki argument...?

2. Mama mówiła, że nie muszę sugerować się zdaniem osób, które uważam za głupsze od siebie. A ja zawsze słucham mamy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 03, 2011, 06:55:15 pm
Dlatego ci pisałem, że już niczego się nie nauczysz.  :sad: Masz klapki na oczach odnośnie pewnych oczywistych spraw (chociażby nazewnictwa anime), ale ja ci ich nie ściągnę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 04, 2011, 09:22:51 pm
Burza w grudniu :|
Sam aż nie wierzyłem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 04, 2011, 09:49:27 pm
A u mnie do tego jeszcze z gradem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 04, 2011, 10:32:03 pm
Jechałem w tą pogodę przez półtorej godziny samochodem - nic przyjemnego >.>
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 05, 2011, 11:05:09 am
A ja mam taką nietypową sprawę, otóż wczoraj kumpel podesłał mi pewien filmik, ale za chiny nie mogę rozpoznać co to za muzyka.

Desenhos (http://www.youtube.com/watch?v=mg04meireSo&feature=related#)

Właściwie, to kolega podesłał dla samego obrazu (mniejsza z nim), ale tak mnie zaintrygował ten utwór, że cały wczorajszy wieczór szukałem, ale nie znalazłem co to jest, a jakoś mi sie wydaje znajomy. Może ktoś rozpozna
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 07, 2011, 10:44:03 pm
Czy manga Death note różni się od anime?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 08, 2011, 11:03:37 am
Anime jest wierną ekranizacją mangi. Nie zauważyłem różnic, a jeśli są jakieś to niezauważalne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 08, 2011, 03:15:30 pm
Pierwszy dzień pracy za mną...zamiast siedzieć w biurze i sprawdzać stany magazynowe i ceny, zapychałem na hali z paletami. :/ Zobaczymy jak będzie po nowym roku, mam niby okres próbny na 3 miechy, ale jak będą takie kombinacje to nie wiem czy będę chciał przedłużyć.  :???:

A tak btw, nikt nie rozpoznał utworu z mojego postu wyżej, wykonawce, tytuł, albo cokolwiek, sam szukałem ale nie mam żadnego punktu zaczepienia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 08, 2011, 10:05:29 pm
Ja pierwsze słyszę - odniesienie utworu.
@Hollow dzięki, dobrze wiedzieć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 10, 2011, 09:03:23 pm
Anime poszło w kąt. Do łask wróciły książki, recenzje i Disney.
Właśnie, Disney. Aż trudno uwierzyć, że mając czterdzieści dziewięć filmów na koncie, z których wszystkie są sumie o tym samym, ta wytwórnia potrafi zrobić film pięćdziesiąty, który ogląda się jeszcze lepiej od poprzednich. A mowa tu o "Zaplątanych", których oglądnąłem już dwa razy, i mam zamiar jeszcze kilka : ) A ile będzie zabawy przy oglądaniu tego w dobrym towarzystwie : D No i "Atlantyda", i "Nowe szaty króla".  A czeka mnie jeszcze odświeżenie znajomości z "Bernard i Bianka w krainie kangurów" : )
Zdążyłem zapomnieć jak te baje są genialne.

btw. czy ktoś z obecnych jest  z Olsztyna albo jego okolic? : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 10, 2011, 10:25:21 pm
Obecnie studiuje w Olsztynie. ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 11, 2011, 05:52:50 am
Pracuję w Olsztynie.
A cóż cię sprowadza do tej zapomnianej przez Boga krainy?

A mowa tu o "Zaplątanych", których oglądnąłem już dwa razy, i mam zamiar jeszcze kilka : ) A ile będzie zabawy przy oglądaniu tego w dobrym towarzystwie : D
Nie powiem, ale i mi całkiem się to podobało. Ale w hamerykańskim języku.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 11, 2011, 10:10:15 am
Jak bym miał odpowiadać na pytanie "cóż" to powiedziałbym "sprawy osobiste". Pytanie powinno jednak brzmieć "któż", ale o tym ciii ; )
Poza tym zapomniana przez Boga dziura (na miano "krainy" nie zasługuje) to mieścina gdzie obecnie mieszkam i pracuję: )

Kiedyś też fuczałem na hamerykanizm i dlatego między innymi przestałem wieki temu oglądać baje Disneya. Jednak teraz, z perspektywy czas, powiem, że nie tylko mi ta maniera nie przeszkadza, co całkiem dobrze się w niej znajduję.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 11, 2011, 02:40:32 pm
Wczoraj rano u mnie zaczął padać śnieg. W sumie utrzymał się tylko przez ok. 4 godziny, ale i tak wystarczyło aby powyciągać trochę samochodów z rowów i zawieźć na pogotowie trochę ludzi z połamanymi kończynami...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 11, 2011, 02:59:14 pm
[...] mowa tu o "Zaplątanych", [...]
Oglądałeś w orginale czy po polsku?
Bo piosenki w angielskiej wersji są jeszcze lepsze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 11, 2011, 06:26:44 pm
Piosenki może tak, ale cała reszta... Chyba nie muszę tłumaczyć : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 12, 2011, 07:27:14 am
Spoko. :)
Bo po angielsku to tylko piosenki słuchałem, a oglądałem całość po polsku. (Znaczy OSTa po ang zdobyłem po obejrzeniu w kinie.)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 13, 2011, 12:22:37 pm
Aria na swoim blogu ma fajną recenzję "Zaplątanych" - jeżeli jeszcze nie czytałeś, to polecam : )

A tak poza filmami to wróciłem na poważnie do czytania książek i wreszcie zdobyłem się na założenie własnego bloga literackiego (http://slowami-po-sladach.blogspot.com/), na którym będę wrzucał recenzje (na razie książek, z czasem też innych rzeczy). Następną recenzją, mam nadzieję, będzie recenzja "Nocnego Patrolu" : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 13, 2011, 05:58:45 pm
A nie lepiej od razu prowadzić vloga? Osobiście uważam, że blogi są zdecydowanie mniej atrakcyjne dla odbiorcy, niż odpalenie filmika na youtubie z analogiczną treścią.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 13, 2011, 06:04:34 pm
Ja naprawdę jestem miłośnikiem słowa pisanego : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 13, 2011, 06:51:55 pm
Ja wolę czytać - szybciej.

Aż zajrzałem do Arii - na Zaplątanych to można by raz na tydzień iść, i nie znudziłoby się. :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: haael w Grudzień 13, 2011, 06:58:42 pm
Przychylam się do zdania Wilka. Tekst jest lepszy dla odbioru treści niż video czy jakakolwiek prezentacja głosowa. W przypadku tekstu to odbiorca jest panem przekazu: można czytać np. szybko, wolno, od tyłu, fragmentami albo wyłapując frazy kluczowe. W prezentacji multimedialnej można przyjąć informacje wyłącznie w takiej kolejności i tempie, jak to wymyślił autor.

Nie wspominając o tym, że zwykle paranoja nie pozwala mi oglądać filmików w necie z obawy przed psychomanipulacją i przekazami podprogowymi a ADHD nakazuje mi klikać w przyciski "przewiń", "pauzuj" itd.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 13, 2011, 07:25:51 pm
Czyta się zawsze na swój osobisty sposób. Przy prezentacji multimedialnej jesteśmy skazani nie tylko na kolejność i tempo, ale i na tempr głosu, intonację, jego barwę - wszystko. A w czyimś głosie sporo rzeczy może się nie podobać.
Czytając interpretujemy nie tylko treść, ale wiele innych rzeczy.

Poza tym ja wolę pisać, niż mówić, więc to naturalne, że przedkładam słowo pisane nad mówione. Zresztą zawsze wolałem książki od filmów i mangi od anime.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 13, 2011, 07:44:26 pm
Co do słowa pisanego w wielu kwestiach zgadzam się z wilkiem czy haael'em jako iż lubię czytać i doceniam tego zalety.
Ale osobiście jeżeli chodzi np o blogi czy M&A wolę wersję video.
Vlogi dlatego iż poznając zdanie autora jednocześnie widzę jego reakcje opis przykłady (dobrze zmontowane recenzje to perełki bo od razu pokazują co i jak i dlaczego). Np czytając recenzję, mogę się z czymś nie zgadzać, często interpretuje to co mówi autor jako idiotyzm bądz bezpodstawne narzekanie, jednak w momencie gdy widze video recenzję gdzie autor pokaże to na przykładach i udowodni swoją rację moja reakcja jest zupełnie inna i łatwiej potrafię zrozumieć punkt widzenia recenzenta, nawet nei tylko przez przykłady ale i dlatego iż widzę jego postać i reakcję łatwiej mi zrozumieć "jakim jest człowiekiem" a to ma dużo do rzeczy jeżeli chodzi o odbiór zarówno mój jak i jego ;).
Jeżeli chodzi natomiast o Animce to uwielbiam analizować je technicznie, zwracać uwagę na wykorzystanie kadru, kreski, sposób wykonania tła itp itd z tego samego powodu uwielbiam AMV :P.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 13, 2011, 07:51:26 pm
Ha, Wilku widzę, że Moskiewskie metro masz już odznaczone, aż normalnie zalogowałem się na blogersie i dopisałem komenta, sam teraz czytam Metro 2033. Książka niesamowita, zwłaszcza iż jestem fanem klimatu post-apokalipsy.

btw, nie wiedziałem, że masz konto na DA.  :smile:

Ja mam podobne podejście do Wyspy, choć z przewaga na słowo pisane. Jeśli autor recenzji opisuje i podaje przykłady (cytaty/kadry/obrazki) to już w ogóle super. Ale przy filmie, czy ogólnie animacji ciężko podawać przykłady "na piśmie".
Dlatego czasem i w niektórych przypadkach filmik-recenzja może mieć uzasadnienie czemu jest lepsza, ad "suchego" tekstu. 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 13, 2011, 09:59:26 pm
Przy prezentacji multimedialnej jesteśmy skazani nie tylko na kolejność i tempo, ale i na tempr głosu, intonację, jego barwę - wszystko.
Według mnie to właśnie intonacja, barwa głosu i niekiedy cały przekaz niewerbalny powoduje, że faktycznie można poczuć ekscytacje i zachwyt autora vloga nad daną książką/filmem/grą, a także widz może lepiej ocenić jak bardzo recenzent jest szczery w swojej opinii. Przynajmniej do mnie taka forma bardziej trafia.
Poza tym ja wolę pisać, niż mówić, więc to naturalne, że przedkładam słowo pisane nad mówione.
Nie pozostaje mi więc nic innego, jak życzyć lekkiego pióra (klawiatury :roll: ) i masy wiernych czytelników.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 17, 2011, 08:11:23 pm
Jest sprawa i liczę na waszą pomoc, a muszę się z nią uporać do jutra:
http://allegro.pl/zestaw-glosnikowy-modecom-2-1-mc-s2-black-nowy-box-i1991803511.html (http://allegro.pl/zestaw-glosnikowy-modecom-2-1-mc-s2-black-nowy-box-i1991803511.html)
http://allegro.pl/glosniki-logitech-ls21-2-1-14w-faktura-vat-i1984824323.html (http://allegro.pl/glosniki-logitech-ls21-2-1-14w-faktura-vat-i1984824323.html)
http://allegro.pl/glosniki-genius-sp-hf500a-tani-kurier-najtaniej-i1980601523.html (http://allegro.pl/glosniki-genius-sp-hf500a-tani-kurier-najtaniej-i1980601523.html)
Pytanie brzmi, które wybrać?
Chodzi mi o jak najlepszą jakość dźwięku tzn aby dana melodia, utwór był przyjemnie słyszalny, a nie jak z lapka, telefonu czy jajek za 10zł.
Z góry dzięki za pomoc ;) 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 17, 2011, 08:56:49 pm
Pojęcia nie mam, ale zaraz wpadnie anfi i wyśmieje cię, bo jego głośniki kosztowały tyle co mój lapek i przez to są najlepsze z możliwych do anime, no i jakich to one wspomagań nie mają...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 17, 2011, 09:24:40 pm
Ogólnie polecam zapoznać się z opiniami na ceneo:
MODECOM 2.1 MC-S2  :arrow: http://www.ceneo.pl/13195961s (http://www.ceneo.pl/13195961s)
LOGITECH LS21 2.1  :arrow: http://www.ceneo.pl/;0151536995-10.htm (http://www.ceneo.pl/;0151536995-10.htm)
Genius SP-HF500A  :arrow: http://www.ceneo.pl/4741358s (http://www.ceneo.pl/4741358s)
Ja bym wybrał geniusa. Nie ma co prawda subwoofera, ale za to ma drewnianą obudowę i jestem przywiązany do marki. Kumpel miał Genius Sw-Hf5.1 6000 http://www.ceneo.pl/1547823 a ja korzystam obecnie z Geniusa SW-HF 2.1 2000 http://www.ceneo.pl/2681559 (http://www.ceneo.pl/2681559) i stosunek jakość/cena wypada zdecydowanie na plus.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 17, 2011, 11:14:37 pm
Pojęcia nie mam, ale zaraz wpadnie anfi i wyśmieje cię, bo jego głośniki kosztowały tyle co mój lapek i przez to są najlepsze z możliwych do anime, no i jakich to one wspomagań nie mają...
:) a miałem pisać o tym by Anfan nie polecał mi swoich głośników jak kiedyś tu pisał o tych za 1000zł czy ileś tam.



Ogólnie polecam zapoznać się z opiniami na ceneo:
MODECOM 2.1 MC-S2  :arrow: http://www.ceneo.pl/13195961s (http://www.ceneo.pl/13195961s)
LOGITECH LS21 2.1  :arrow: http://www.ceneo.pl/;0151536995-10.htm (http://www.ceneo.pl/;0151536995-10.htm)
Genius SP-HF500A  :arrow: http://www.ceneo.pl/4741358s (http://www.ceneo.pl/4741358s)
Ja bym wybrał geniusa. Nie ma co prawda subwoofera, ale za to ma drewnianą obudowę i jestem przywiązany do marki. Kumpel miał Genius Sw-Hf5.1 6000 http://www.ceneo.pl/1547823 a ja korzystam obecnie z Geniusa SW-HF 2.1 2000 http://www.ceneo.pl/2681559 (http://www.ceneo.pl/2681559) i stosunek jakość/cena wypada zdecydowanie na plus.
Ogólnie też przychylam się do Geniusa. A czy potrafią odtworzyć bass? jak normalny głośnik?  Czy w komputerowych to aby te z subwooferem?. Osobiście mam creative 5.1 t6100.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 18, 2011, 10:20:53 am
A czy potrafią odtworzyć bass? jak normalny głośnik?
Pytasz o moje głośniki, czy Geniusa SP-HF500A?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 18, 2011, 12:40:26 pm
http://allegro.pl/glosniki-genius-sp-hf500a-tani-kurier-najtaniej-i1980601523.html (http://allegro.pl/glosniki-genius-sp-hf500a-tani-kurier-najtaniej-i1980601523.html)
Pytanie brzmi, które wybrać?
Według testów i tego co czytałem najlepszy stosunek jakości dźwięku do ceny mają głośniki genius.

Chyba, że zależy ci na mocnym basie to możesz wziąć zestaw 2.1 logitech. Wiadomo, że 2.0 nie ma osobnego subwoofera.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 19, 2011, 09:08:38 am
Już po wszystkim kupiłem gniusy. Osobiście powiem, że fajne ale brakuje głębi w nich. W grach i klasykach lub czysto głosowych utworach się sprawdzają.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 19, 2011, 01:38:01 pm
Już po wszystkim kupiłem geniusy. Osobiście powiem, że fajne ale brakuje głębi w nich.
Głębi chcesz za takie małe pieniądze ?  :D

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 20, 2011, 07:11:08 am
Zgadza się. Odnalazłem ją w moich głośnikach za 210zł. Więc czemu i nie w nich.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 20, 2011, 01:08:33 pm
Zgadza się. Odnalazłem ją w moich głośnikach za 210zł. Więc czemu i nie w nich.
Jak chcesz głębię i świetnej jakości dźwięk to kup te stereo. MICROLAB SOLO7C.

http://allegro.pl/glosniki-microlab-solo7c-2-0-110w-rms-pilot-zabrze-i1999029659.html (http://allegro.pl/glosniki-microlab-solo7c-2-0-110w-rms-pilot-zabrze-i1999029659.html)

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 20, 2011, 03:08:12 pm
Nie na moją kieszeń to raz. Jestem jak pisałem bardzo zadowolony z moich 5.1
Słuchałem u kuzyna na "wieży z dwoma głośnikami" marki ONKYO za 1000-1200zł i powiem, że dźwięk był chyba gorszy od moich głośników, ale to dlatego że ma podłączone do lapka, a ja pod zewnętrzny adapter usb 5.1.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 20, 2011, 10:14:19 pm
Słuchałem u kuzyna na "wieży z dwoma głośnikami" marki ONKYO za 1000-1200zł i powiem, że dźwięk był chyba gorszy od moich głośników, ale to dlatego że ma podłączone do lapka, a ja pod zewnętrzny adapter usb 5.1.
Wydanie 2000zł na głośniki żeby później je podłączyć do laptopa to dopiero Idiotyzm...
To ja planuje zakupić porządne słuchawki AKG i się zastanawiam czy jest sens przy mojej karcie dźwiękowej...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 20, 2011, 10:30:51 pm
Mi wystarczają słuchawki Manty bo moja 9 letnia karta dźwiękowa raczej nie daje dużo lepszego dźwięku, chociaż ma obsługę 5+1 zestawu.
Raz podłączyłem głośniki od wieży panasonica (z 5 lat temu kosztowała 1200), a że maja 100W i sama wieża ma parę zabawek do modulacji dźwięku to była różnica i to spora. Ale i tak nie mam kasy na zakup głośników specjalnie pod kompa, wieża wystarcza mi w zupełności.
Kolega kupował Creativa głośniki 7+1 i faktycznie jak się odpala film/gre/muze to jest to bardziej stonowane i czuć głębie, po za tym sam bufer jest dość potężny. Ale kupel gra na gitarce basowej to wydał na głośniki połowę tego co na kompa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Grudzień 21, 2011, 01:04:46 am
Ale i tak nie mam kasy na zakup głośników specjalnie pod kompa, wieża wystarcza mi w zupełności.
Zupełnie tak jak i mi. W zalewie wszystkich tych 150+1 ludzkość zdaje się zapomniała już, jak fantastyczne efekty może produkować dobrze rozstawione i lekko podretuszowane jednym DSP proste stereo... :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 21, 2011, 11:22:47 am
To ja planuje zakupić porządne słuchawki AKG i się zastanawiam czy jest sens przy mojej karcie dźwiękowej...
W sumie te słuchawki to tak jak i z podłączaniem tej wieży do lapka.  Też się kręcą koło 1200zł i trzeba porządnego sprzętu by mieć z nich pociechę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 22, 2011, 10:52:02 am
W sumie te słuchawki to tak jak i z podłączaniem tej wieży do lapka.  Też się kręcą koło 1200zł i trzeba porządnego sprzętu by mieć z nich pociechę.
Ja zamierzam kupić model K 242 HD który chodzi od 500 do 600zł i ostatnio właśnie sprawdzałem czy Xonar którego mam na pokładzie nie zaniży ich "osiągów". Ale ze słuchawkami jest o tyle dobrze że nie potrzebne są duże woltaże więc dobra karta dźwiękowa podoła im i bez wzmacniacza. No ale jakbym kupował już audiofilskie czyli chodzące właśnie od 1200zł w górę to już wzmacniacz miałby sens bytu...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 22, 2011, 11:34:39 am
Niedawno wieszczyłem, że anime będą wyprzedawane po złotówce, dalej rozdawane, a na końcu będą do nich dopłacać.
Czas spełnienia się proroctwa zbliża się wielkimi krokami:
http://merlin.pl/Okret-podwodny-707_Shoichi-Masuo/browse/product/2,708467.html (http://merlin.pl/Okret-podwodny-707_Shoichi-Masuo/browse/product/2,708467.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 22, 2011, 01:00:50 pm
Ja zamierzam kupić model K 242 HD który chodzi od 500 do 600zł i ostatnio właśnie sprawdzałem czy Xonar którego mam na pokładzie nie zaniży ich "osiągów". Ale ze słuchawkami jest o tyle dobrze że nie potrzebne są duże woltaże więc dobra karta dźwiękowa podoła im i bez wzmacniacza. No ale jakbym kupował już audiofilskie czyli chodzące właśnie od 1200zł w górę to już wzmacniacz miałby sens bytu...
A no chyba, że tak ;)




Oglądałem ostatnio nie do końca "Jak zostać królem". Skusiło mnie wiele nagród, które mu przyznano. Niepokoiła mnie aby myśl, że gra tam aktor, który jest jednym z lepszych z anglików lecz filmy i tak są co najwyżej średnie. Ogólnie angielskie, niemieckie itd.
Tak czy tak nie zawiodłem się film wieje nudą chociaż była rzecz, która mi dawała nadzieje na dalsze oglądanie. Jednak na długo to nie starczyło i zaprzestałem oglądania.


Pytanie nieco z innej beczki. Polecicie jakiś serial na wieczory? Typu house, Califorciation ?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 22, 2011, 02:11:14 pm
Przez Szyszkę znowu oglądam Przyjaciół. Z 'mózgotrzepów' Twin Peaks. Z nieco nowszych ciekawie wygląda Boardwalk Empire.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Grudzień 22, 2011, 02:51:37 pm
Z nieco nowszych ciekawie wygląda Boardwalk Empire.
Pierwszy sezon jest znakomity. Drugi rzuciliśmy z kumplem po drugim odcinku, kompletnie nie ten klimat.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Grudzień 22, 2011, 04:23:43 pm
Nie ma to jak rozmowa o serialach aktorskich na forum MiA! :D Ciekawe co na to Anfan? ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Grudzień 22, 2011, 04:38:11 pm
Chwilowo jest zbyt zajęty tytułotwórstwem w innym wątku.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 22, 2011, 05:06:56 pm
Nie ma to jak rozmowa o serialach aktorskich na forum MiA! :D Ciekawe co na to Anfan? ;)
Nie jestem moderatorem. Zresztą w tym temacie to chyba wolno.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 22, 2011, 05:47:56 pm
A ja oglądałem Tudorów ale przy trzecim sezonie zaczął nudzić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 22, 2011, 05:54:08 pm
Z seriali to bym polecił Dextera. Obejrzałem pierwsze trzy czy cztery sezony i było naprawdę fajne.

A ostatnio byłem w kinie na Coś (The Thing) -> http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-2011-401773 (http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-2011-401773) prequelu Coś z 1982 -> http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-1982-4713 (http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-1982-4713) i mówię wam, jaka kuuuuupa. Film totalnie bez napięcia i klimatu, a jedyne co tam straszy to gra aktorska. Jedyny plus tego filmu, to wywołanie u mnie chęci ponownego obejrzenia wersji z 82go, co mam nadzieję przez święta uczynię.

Za to Moneyball zdecydowanie na plus. Świetny film, o baseballu, a raczej o pieniądzach, statystykach jak i o menadżerze i trudach dokonywania zmian.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 22, 2011, 06:00:41 pm
Z seriali to bym polecił Dextera. Obejrzałem pierwsze trzy czy cztery sezony i było naprawdę fajne.
Strasznie powtarzalny zostawiłem chyba po trzecim sezonie.
A ostatnio byłem w kinie na Coś (The Thing) -> http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-2011-401773 (http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-2011-401773) prequelu Coś z 1982 -> http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-1982-4713 (http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-1982-4713) i mówię wam, jaka kuuuuupa. Film totalnie bez napięcia i klimatu, a jedyne co tam straszy to gra aktorska. Jedyny plus tego filmu, to wywołanie u mnie chęci ponownego obejrzenia wersji z 82go, co mam nadzieję przez święta uczynię.
Właśnie wczoraj oglądałem i starej wersji nie dorasta do pięt ale końcówka moim zdaniem im się udała. Fajne połączenie z jedynką.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 22, 2011, 06:01:52 pm
Mnie ostatnio znajoma zmusiła do oglądania z nią Supernatural. Pierwszy sezon to jeszcze jakoś przeżyłem, ale dalej to już przesada. Niektórzy bohaterowie umierają i powracają do życia częściej niż w anime Code Geass...

Ostatnio nieźle się uśmiałem z komedii Porąbani. Naprawdę dobra komedia parodiująca wszelkiego rodzaju "Piłę", "Hostel" i wszelkiego rodzaju filmy gdzie banda psycholi gania z siekierami za głównymi bohaterami.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Grudzień 22, 2011, 06:35:53 pm
A ostatnio byłem w kinie na Coś (The Thing) -> http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-2011-401773 (http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-2011-401773) prequelu Coś z 1982 -> http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-1982-4713 (http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-1982-4713) i mówię wam, jaka kuuuuupa. Film totalnie bez napięcia i klimatu, a jedyne co tam straszy to gra aktorska. Jedyny plus tego filmu, to wywołanie u mnie chęci ponownego obejrzenia wersji z 82go, co mam nadzieję przez święta uczynię.

Jakoś nie specjalnie mnie to dziwi, od początku ludzie obstawiali, że nowy Coś będzie porażką...
Swoją droga, wyobraźcie aktorską wersję Evangeliona opowiadającą o drugim Impakcie w klimacie The Thinga? :smile: Kurde, chciałbym to zobaczyć :biggrin: .

A co do seriali, to ostatnio oglądam Bones, akcja jednego odcinka kręciła się wokół zabójstwa które miało miejsce w czasie i przy okazji konwentu fantastyki, w tym mangi i anime, w jednym z dialogów nawet była mowa o akirze, zaś w ze jednej scen był pokazany cospley! :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 22, 2011, 08:01:54 pm
Niektórzy bohaterowie umierają i powracają do życia częściej niż w anime Code Geass...
Dwie najfajniejsze dziewczyny nie powróciły do życia. Natomiast ci co powinni umrzeć przeżyli.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 22, 2011, 08:57:55 pm
A ostatnio byłem w kinie na Coś (The Thing) -> http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-2011-401773 (http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-2011-401773) prequelu Coś z 1982 -> http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-1982-4713 (http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-1982-4713) i mówię wam, jaka kuuuuupa. Film totalnie bez napięcia i klimatu, a jedyne co tam straszy to gra aktorska.
No, ja takie wnioski miałem po trailerze na YT, więc nie szedłem do kina. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 22, 2011, 11:12:41 pm
Dzięki za tytuły, sprawdzę.

W code geas nikt nie ożywiał się.:P

A ja myślałem, że Tenchi jak i inni nie zwracają mi uwagę za ortografię, bo pamiętają jak fatalnie było z tym u mnie gdy pisywałem tu na początku :P
Tak dla oczywistości...  jeśli robię jakieś błędy to nie robię tego dla nie wiem "śmiechu" czy "osiwienia innych".
Każdego posta czytam kilka razy sprawdzam pisownie itd.
Boję się pomyśleć za jak bardzo upośledzonego czy skretyniałego mnie weźmiecie skoro nawet jakiś błędów nie mogę wyłapać.
Osobiście też uważam za nie potrzebne tego typu rzeczy jak przerywanie komuś wypowiedzi mówiąc "mówi się szedłem, a nie szłem; chce, chcem[tutaj to nawet głupio brzmi]; jest jeszcze taka popularna poprawka, ale już nie pamiętam jaka i właśnie najbardziej mnie ona drażniła. Po za tym uważam, że jeśli ktoś pisze nie myląc kolejności liter, słów lub ich nie zjada to jest ok.[plus minus orto typu rzycie, żym]
Dziwo mnie nie kiedy wypowiedzi typu "o matko on napisał przez samo h zamiast ch, tego nie da się czytać oślepłem." albo to już klasyk i nawet zabawny "jeśli nie zwracasz uwagi na ortografie  to to nikt tego nie będzie czytał, przecież ortografia jest taka ważna jestem taki wyczulony na to" W tych momentach zastawiam się co dla takich ludzi jest naprawdę ważne. Co ciekawe jak już zacznie się jeździć po jednym to już wszyscy są geniuszami i miłośnikami ortografii.
W sumie też nie mówię, że nie ma ludzi którzy akurat lubią ortografię, poprawności[w tym zakresie].

Spoiler: pokaż
 Ciekawe ile błędów zrobiłem w tym poście :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 23, 2011, 12:20:19 am
Dużo...

Pisze się, żeby ktoś to potem przeczytał. Jeżeli czytającego forma drażni, dlaczego miałby nie zwracać uwagi? Szczery będę.
Też byłem i jestem dyslektykiem z papierami i robiłem gorsze błędy, ale z tego da się wyjść, serio (przynajmniej do stanu, gdzie wyłapuje się 90% popełnionych przez samego siebie błędów). Tylko nie przez siedzenie na tyłku. Bo poprawnej pisowni takie osoby mogą się nauczyć, tylko potrzeba do tego dużo więcej niż w normalnym wypadku starań. Dysleksja, jak każda dysfunkcja, to kalectwo. Niewidomi i sparaliżowani robią co mogą, żeby żyć jak najnormalniej, a większość dyslektyków godzi się z 'Nie che mi się i/lub za głupi jestem'.

[edit]
Wiecie, ile ja ćwiczeń z tej (http://www.sklep.gildia.pl/literatura/127699-zdzislawa-sadus-zeszyt-cwiczenia-do-nauki-ortografii-zeszyt-2-rz-z-dla-uczniow-gimnazjum-i-szkol-ponadgimnazjalnych) serii zapisałem? W dużej szufladzie się nie mieściły.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Grudzień 23, 2011, 12:30:15 am
A ja myślałem, że Tenchi jak i inni nie zwracają mi uwagę za ortografię, bo pamiętają jak fatalnie było z tym u mnie gdy pisywałem tu na początku :P
Pamiętają, za to nie przypominają sobie żeby kiedykolwiek zwrócili ci uwagę po twoich wyjaśnieniach (przecież nawet to samo napisałem dziś Góralowi). Ale wiesz, orty to jedna rzecz, a olewactwo w poprawnym zapisywaniu tytułów to co innego. Mogę ci wybaczyć wiele rzeczy ze względu na dysleksję, ale nie wybaczę nikomu błędów popełnianych z lenistwa czy niedbalstwa, nie wspominając nawet o radosnym tytułotwórstwie by anfan. K-On 2, my ass...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 23, 2011, 12:35:14 am
nie wspominając nawet o radosnym tytułotwórstwie by anfan. K-On 2, my ass...
Mam nadzieję, że rozumiesz przynajmniej tyle, że to nie ja wymyślam te nazwy. Zresztą są poprawne mimo, że nie dokładnie takie same jak w anime.

Podobnie z Higurashi. Jak będzie taka zagadka to wystarczy napisać I lub II sezon.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 23, 2011, 06:39:41 am
Dwie najfajniejsze dziewczyny nie powróciły do życia. Natomiast ci co powinni umrzeć przeżyli.

A o które chodzi bo jeśli o Elen i jej córkę to w kilku odcinkach wróciły zza grobu
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 23, 2011, 08:18:32 am
@Up.
Dzięki za spoiler.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 23, 2011, 08:30:46 am
Sorki. Po prostu chyba nie było żadnej osoby, która nie powróciła chociaż raz po śmierci lub wyjeździe gdzieś.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 23, 2011, 10:16:45 am
Dwie najfajniejsze dziewczyny nie powróciły do życia. Natomiast ci co powinni umrzeć przeżyli.
Owszem, ale gdyby nie umarły seria nie byłaby tak dramatyczna, no i fabuła poszłaby w klocki.

A o które chodzi bo jeśli o Elen i jej córkę to w kilku odcinkach wróciły zza grobu
Jaka Elen i córka? Anfi odnosił się do Code Geass'a.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 23, 2011, 10:29:37 am
To trochę nie zrozumiałem. Które z nich nie powróciły do życia?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 23, 2011, 11:25:40 am
To trochę nie zrozumiałem. Które z nich nie powróciły do życia?

Spoiler: pokaż
W pierwszej serii Euphemia li Britannia, a w drugiej zabili Shirley Fenette. O ile księżniczkę tylko polubiłem, to Shirley było mi naprawdę szkoda.


A po za tym co chwilę ktoś znikał/ginął/padał by po 2-3, czasem więcej odcinkach, magicznie się pojawić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 23, 2011, 01:03:49 pm
Pamiętają, za to nie przypominają sobie żeby kiedykolwiek zwrócili ci uwagę po twoich wyjaśnieniach...  Mogę ci wybaczyć wiele rzeczy ze względu na dysleksję, ale nie wybaczę nikomu błędów popełnianych z lenistwa czy niedbalstwa,
Kiedyś się tłumaczyłem i jednak dostałem to śpiewkę co na początku, ale już nie pamiętam kto i jak. No ale nie ważne już ;)

Druga sprawa - napisałem wtedy te tytuły tak, a nie inaczej z braku czasu itd(a szkoda był mi tracić zagadki ). Jednak nadal mówisz, że lenistwo czy niedbalstwo. Tak samo było z uprzednimi wyjaśnieniami co do ortografii.


@ Sir_Ace  "Dużo"
Sprawdzałem, czytałem nie raz a jednak.



@Hollow, Hunter Killer
Chyba innego Code Geass oglądaliśmy.
Spoiler: pokaż
W mojej wersji nikt nie powracał po za VV czy CC

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Grudzień 23, 2011, 01:06:44 pm
Druga sprawa - napisałem wtedy te tytuły tak, a nie inaczej z braku czasu itd(a szkoda był mi tracić zagadki ). Jednak nadal mówisz, że lenistwo czy niedbalstwo.
Tak mi się wydaje. Ale pamiętaj że ja myślę swoimi kategoriami, a dla mnie pilnowanie właściwego zapisu tytułów nawet z tymi wszystkimi dziwadłami to pryszcz. Po prostu mam to we krwi i ciężko mi zrozumieć że ktoś może tego nie potrafić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 23, 2011, 01:15:08 pm
Po prostu mam to we krwi i ciężko mi zrozumieć że ktoś może tego nie potrafić.
Teraz jawnie się ze mnie nabijasz albo nie czytasz tego co pisze.


Kiedyś pisałem o tym. Gnębi mnie to już rok albo lepiej "Wystąpiły następujące błędy podczas próby zapisania twojego profilu:Następujący tag BBC nie jest dozwolony w Twoim podpisie: 0." lub "Wystąpił błąd!
Nie można zapisywać w katalogu załączników. Twój załącznik lub awatar nie może być zapisany." lub nie moge się zalogować. Ma ktoś z was podobnie?
Jest to kwestia ustawienia avatara lub podpisu.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Grudzień 23, 2011, 01:23:13 pm
Teraz jawnie się ze mnie nabijasz albo nie czytasz tego co pisze.
Wyobraź sobie że daleki od tego jestem. Po prostu widzę jak inni podchodzą do zapisywania tytułów (miałeś tego próbkę wczoraj) i automatycznie wrzuciłem cię do tego samego worka, opisanego "niechluje". Kompletnie zapomniałem że masz z tym problemy nieco innej natury, jeżeli poczułeś się urażony to wybacz mi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Grudzień 23, 2011, 02:24:25 pm
Spoiler: pokaż
W pierwszej serii Euphemia li Britannia, a w drugiej zabili Shirley Fenette. O ile księżniczkę tylko polubiłem, to Shirley było mi naprawdę szkoda.

Poniżej SPOJLERY:

Właśnie ich było mi bardzo żal gdyż trudno je nie polubić (nie miały żadnych cech, które mnie irytują). Shirley mogła już zginąć w I sezonie, ale jeszcze wtedy przeżyła dzięki głównemu bohaterowi. Natomiast w drugim skończyła dramatycznie i w bardzo smutny sposób.

Euphemi było mi tak samo żal jeśli nie bardziej. Chodzi o to, że to się stało jakby przez przypadek (zaczarowanie geassem). Poza tym okazało się w II sezonie, że można było zdjąć tego geassa więc tym bardziej to smutne.
No i właśnie w tym momencie znienawidziłem głównego bohatera (bo to on ją zabił).

Ta scena jak Euphemia zabija ludzi mogła by być fajna gdyby nie takie wzruszające zakończenie.

A po za tym co chwilę ktoś znikał/ginął/padał by po 2-3, czasem więcej odcinkach, magicznie się pojawić.
Zaskakujące było to, że przeżyła Cornelia i Jeremiah.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 23, 2011, 03:02:04 pm
Także Mao, Gilford, Nannaly, Sayako, król Charles i kolka innych ginęło tylko po to, żeby potem wrócić całym i zdrowym po kilku odcinkach
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 23, 2011, 03:04:13 pm
Prometheus - Official Trailer [TRUE HD] (http://www.youtube.com/watch?v=sftuxbvGwiU&feature=player_embedded#ws)
Zapowiada się fantastycznie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Grudzień 23, 2011, 03:23:03 pm
Ganossa: wrzuciłem to już w temacie o trailerach na Gildii filmu. ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 23, 2011, 03:28:40 pm
Nie zaglądałem, nie wiedziałem. Ale jak dla mnie to im więcej tym lepiej  :biggrin:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 23, 2011, 03:55:38 pm
Zapowiada się kapitalnie : D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 23, 2011, 07:39:51 pm
Wyobraź sobie że daleki od tego jestem. Po prostu widzę jak inni podchodzą do zapisywania tytułów (miałeś tego próbkę wczoraj) i automatycznie wrzuciłem cię do tego samego worka, opisanego "niechluje". Kompletnie zapomniałem że masz z tym problemy nieco innej natury, jeżeli poczułeś się urażony to wybacz mi.
Wreszcie się rozumiemy.

Odnośnie CG to dziwne, że praktycznie mocno była pominięta bardzo potężna rzecz jak zdjęcie geasa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 23, 2011, 11:39:55 pm
@Hollow, Hunter Killer
Chyba innego Code Geass oglądaliśmy.
Spoiler: pokaż
W mojej wersji nikt nie powracał po za VV czy CC



Spoiler: pokaż
A np : Jeremiah Gottwald, Gilbert G.P. Guilford i kilku innych co juz nie pamiętam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 24, 2011, 08:18:41 am
Jeremiah Gottwald
Spoiler: pokaż
A np : Jeremiah Gottwald, Gilbert G.P. Guilford i kilku innych co juz nie pamiętam.

Przecież ten pierwszy to nie zginął tylko był ranny. I ku mojemu zaskoczeniu go przerobili.
A reszty naprawdę sobie nie przypominam aby powracali.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 24, 2011, 10:51:30 am
Gilbert to jest wymiatacz, kiedy bombardowali strefę 11 tymi nowymi bombami (nazwy nie pamiętam) to znalazł się w strefie rażenia takiej bomby, nawet było pokazane jak fala uderzeniowa pochłania jego frame. Ale po chyba 4, czy 5 odcinkach nagle się pojawia a jedyny uszczerbek na zdrowiu to ślepota....
Ja jestem wyrozumiały, ale kurcze jak znajdziesz się blisko centrum wybuchu bomby o mocy atomówki, to nie ma bata na ślepocie się nie skończy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 24, 2011, 11:49:18 am
Coś było rzeczywiście. Te bomby to Freyi?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 25, 2011, 11:45:46 pm
Dziś w nocy o 12:05 przewróciła się choinka. Stała w pustym i szczelnie zamkniętym pokoju.
To znak, że w maju 2012 nastąpi koniec świata. Jutro zostaję ewangelickim pastorem, pojutrze powołuję (czy co tam się robi) nową sektę, która zrzeknie się (na moją korzyść) dóbr doczesnych, żeby mieć miejsce w pierwszym rzędzie zbawienia.

Plan na życie gotowy, i to za sprawą zwykłego drzewka (chociaż to już chyba było...).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 25, 2011, 11:54:32 pm
Dziś w nocy o 12:05 przewróciła się choinka. Stała w pustym i szczelnie zamkniętym pokoju.
To znak, że w maju 2012 nastąpi koniec świata. Jutro zostaję ewangelickim pastorem, pojutrze powołuję (czy co tam się robi) nową sektę, która zrzeknie się (na moją korzyść) dóbr doczesnych, żeby mieć miejsce w pierwszym rzędzie zbawienia.

Plan na życie gotowy, i to za sprawą zwykłego drzewka (chociaż to już chyba było...).
Chciała uciec do lasu...
moja nie spierdzieli bo jej nie mam :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 26, 2011, 10:53:09 am
Ja mam sztuczną, ale moja nie chce wracać do granulatu poliwęglanu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 27, 2011, 01:27:47 am
Uczelnia mnie trolluje, spójrzcie na rozmiar pliku...
(http://img836.imageshack.us/img836/8803/trolloi.th.jpg) (http://img836.imageshack.us/img836/8803/trolloi.jpg)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 27, 2011, 10:00:58 am
o.O Jakie haxy...
Ale powiedz czy się ściągnoł ten plik. :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 27, 2011, 12:45:29 pm
o.O Jakie haxy...
Ale powiedz czy się ściągnoł ten plik. :P
Oczywiście że się ściągnął :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 27, 2011, 05:42:35 pm
Ale skoro harmonogram był na minusie to znaczy, że masz jakieś godziny do odbioru :D
Więcej wolnego w semestrze? ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 27, 2011, 10:01:26 pm
Ktoś zauważył, że Nonsensopedia zmieniła nazwę na My Little Wikia – Nonsense Is Magic, a wystrój gdzieniegdzie zmienił się na 20% cooler? :biggrin: 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Grudzień 28, 2011, 09:46:22 am
O kurde, faktycznie!
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/My_Little_Pony:_Przyja%C5%BA%C5%84_to_magia (http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/My_Little_Pony:_Przyja%C5%BA%C5%84_to_magia)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 28, 2011, 02:40:10 pm
Faktycznie, no teraz to normalnie jest 20% cooler. Świat został opanowany przez kucyki, tylko czekać aż jakieś państwo ogłosi się Ponyland, albo i sama Euquestria czy jak się to tam pisze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Styczeń 01, 2012, 02:16:37 pm
Ostatnio po raz kolejny obejrzałem Wiedźmikołaja. Chyba najlepszy film związany z bożym narodzeniem. Dla tych co nie wiedzą jest to film na podstawie książki Pratchetta. Kidy Mikołaj znika ktoś musi zająć jego miejsce i dostarczyć prezenty. Tym kimś jest Śmierć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 01, 2012, 07:30:02 pm
Ludziska, polećcie jakiś zgrabny, lekki i skuteczny soft (czytaj: nie żadna krowiasta instalka zaśmiecająca mi skutecznie system) do wyciągnięcia obrazków z pdf'a.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 01, 2012, 08:00:05 pm
Jak się mieszczą na ekranie, to wystarczy PrintScreen i wycięcie w Paintcie :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 01, 2012, 08:14:56 pm
Nie mieszczą, a po za tym nie o to chodzi :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 01, 2012, 09:43:03 pm
A  "ABBYY FineReader" nie za skutkuje?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 02, 2012, 05:27:40 pm
A  "ABBYY FineReader" nie za skutkuje?
To chyba PDF Transformer jak już. Ale to zostawię sobie na deser jak nie będzie nic lepszego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 02, 2012, 06:32:56 pm
A mi się wydaje, że to inna wersja jak już.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Styczeń 03, 2012, 05:27:51 pm
NGE One-Shot FanDub PL (http://www.youtube.com/watch?v=HRxt9h7yLDA#)

 :biggrin:
Polskojęzyczna wersja znanej parodii Evangeliona.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Dagu w Styczeń 07, 2012, 05:11:22 pm
A czy czasem nie ta sama ekipa robiła swego czasu świetną polską ścieżkę do parodii Yu-Gi-Oh?
Ale parodyjka masakra, nie obejrzałam za wiele NGE jeszcze (niestety), ale uśmiałam się setnie :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 07, 2012, 06:43:59 pm
Czym zawiniłem, że bozia pokarała mnie pracą w sobotę. I to do tego do 18. Cały długi weekend poszedł w pizdu :(
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 07, 2012, 07:07:34 pm
Z perspektywy młodego człowieka, który zaczyna rozglądać się za robotą - mógłbym nawet i w sobotę :|
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 07, 2012, 07:33:40 pm
Przez ciebie poczułem się stary  :sad:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 07, 2012, 10:19:59 pm
Czym zawiniłem, że bozia pokarała mnie pracą w sobotę. I to do tego do 18. Cały długi weekend poszedł w pizdu :sad:
A ja robiłem dzisiaj do 22, przebij mnie... jutro dzień wolny a w poniedziałek na szkolenie tygodniowe gdzie będzie kompletnie przes..ne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 09, 2012, 05:23:20 pm
Mam taką sprawę do was. Czy pomożecie mi sformułować temat pracy inżynierskiej? Kto może niech rzuci pomysłem.
Nie wiem za bardzo jak bardzo precyzyjny powinien być i odwrotnie. "Sztuczna inteligencja" - jakie macie pomysły na temat tego rodzaju. Warunek taki, aby były do tego źródła. Wystarczy podać swój pomysł i po prostu napisać, że są do tego źródła.
Z góry dzięki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 09, 2012, 05:44:07 pm
Dosyć nietrudne powinno zastosowanie SI do OCR. Żeby było ciekawiej, OCR pisma Breila.
Skanujesz podziurkowany arkusz, wykrywasz dziurki, ich wzajemną strukturę i tłumaczysz to na literki. Żeby nie było aż tak łatwo, można dorzucić odwrotną funkcjonalność - wpisujesz tekst, a program generuje wydruk z zaznaczonymi pozycjami do podziurkowania.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: haael w Styczeń 09, 2012, 06:16:54 pm
Odwiecznym celem sztucznej inteligencji jest bot spamujący po forach, ale taki, żeby się go nie dało odróżnić od zwykłego użytkownika.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 09, 2012, 06:19:18 pm
Dosyć nietrudne powinno zastosowanie SI do OCR. Żeby było ciekawiej, OCR pisma Breila.
Skanujesz podziurkowany arkusz, wykrywasz dziurki, ich wzajemną strukturę i tłumaczysz to na literki. Żeby nie było aż tak łatwo, można dorzucić odwrotną funkcjonalność - wpisujesz tekst, a program generuje wydruk z zaznaczonymi pozycjami do podziurkowania.

Ciekawy pomysł zanotuje, dzięki :wink:
Myśląc dalej to może inteligenty translator, który by idealnie tłumaczył sens zdań itd.

Myślałem też nad takim czymś - maszyny bezzałogowe, ale taki idealny pilot wahadłowca, samolotu, samochodu, który uczy się błyskawicznie nie popełnia błędów, świetnie analizujący sytuacje itd. Dalej zastosowanie np. w wysłaniu jednostek takich w podróże kilkuletnie na odległe planety lub jako jednostki nadzorujące staje kosmiczne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Styczeń 09, 2012, 07:05:01 pm
Nie jestem pewny czy tłumaczenie ascii <-> Breil to już SI.

Myślałem też nad takim czymś - maszyny bezzałogowe, ale taki idealny pilot wahadłowca, samolotu, samochodu, który uczy się błyskawicznie nie popełnia błędów, świetnie analizujący sytuacje itd. Dalej zastosowanie np. w wysłaniu jednostek takich w podróże kilkuletnie na odległe planety lub jako jednostki nadzorujące staje kosmiczne.
To zdecydowanie przerasta pracę inż!
Chyba że skonkretyzujesz pojazd (bardzo skonkretyzujesz, tzn model, może nawet konkretna maszynka) i sytuację.
Tzn np ktoś już ma jakiś pojazd (robocik / samochód-zabawka / coś takiego), ale nie ma "autopilota". Albo jest program który symuluje jakieś warunki dla np samolotu / rakiety, a Ty byś pisał autopilota.

I dodam, że nie celuj w "nie popełnia błędów" - nie przewidzisz WSZYSTKIEGO.

Od siebie dodam taką propozycję: może lądowanie sondą na planecie? (Tzn nie przelot Ziemia-planeta, bo to się planuje a nie improwizuje w trakcie.) Samo lądowanie, bo jak tak się zastanowić to problem banalny nie jest, a sytuacji może być dużo i skomplikowanych.
Nie wiem jak z literaturą, ale fizyki trudnej w tym nie ma, a zgadywałbym że ktoś już coś takiego/podobnego robił. Może i nawet na inż, więc coś pewnie o tym by się wykopało.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 09, 2012, 07:31:37 pm
hmmmmm masz racje. Jeśli sam się nie zdecyduje na jakiś własny temat pozostaje mi narzucony od promotora. Jedynie obawiam się literatury w większości po ang, a przecież nie załatwię tego google translate.

Dzięki za pomysły, muszę się zastanowić co tym wykombinuje.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 09, 2012, 08:04:48 pm
Jeśli to nie musi być bardzo rozbudowana inteligencja, powiedzmy zastosowanie SI w automatyce, np robotyka na linii produkcyjnej wykonująca skomplikowane operacje. Nie tam proste spawanie, czy malowanie.
Trochę materiału tez powinno o tym być.

Jak coś bardziej skomplikowanego, to może by tak dać SI w samochodzie do jazdy na autopilocie. Tak by sam jechał z punktu a do b, albo na autostradzie, wykrywając inne auta i omijając je. Chociaż taki niby programik może nagle okazać się masą roboty.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 09, 2012, 09:56:04 pm
Nie jestem pewny czy tłumaczenie ascii <-> Breil to już SI.

Tłumaczenie samo w sobie nie. Ale w sporej części tekstów o SI OCR jest naprawdę częstym przykładem wykorzystania.
Pod SI łapie się sporo rzeczy. Przy ogólnej definicji "Wykorzystanie komputera do zadania wymagającego inteligencji" nawet odpowiednia sekwencja ifów to już SI (tak się robi algorytmy szachowe). Ja na zaliczenie z SI napisałem prosty test osobowościowy (dobór trunku na piątkowy wieczór) - prymitywna ale jednak inteligencja, orzekł wykładowca :P

Jeden znajomy (tyle że z kierunku nieco bardziej mechanicznego) na inżynierkę projektował inteligentną przesłonę teleskopu - sama dobierała 'rozwarcie' w zależności od natężenia światła. Inteligencja jest, chociaż odpowiadają za nią ze trzy przekształcone wzory.


Nie piszę, żeby totalnie osiadać na laurach, ale lepiej wybrać sobie jakiś realistyczny projekt. Jeżeli to będzie coś użytecznego, mającego praktyczne zastosowanie, to pewnie przejdzie u promotora, nawet jeśli nie jest super zaawansowane. A metod na wykorzystanie zaoszczędzonego czasu nigdy nie brakuje ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Styczeń 10, 2012, 08:43:54 am
No ok, czuję się przekonany. :P

A zrobić coś ambitnego zawsze fajnie, ale żeby to było do zrobienia w czasie przewidzianym na inż, a nie 5-7 lat. :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 10, 2012, 09:04:01 am
Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomysły. Wybrałem pomysł z zastosowaniem SI w OCR z Braille'm. Byłem u promotora powiedział, że ciekawy teraz aby muszę plan ramowy jak by to wyglądało.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 10, 2012, 02:35:59 pm
Chciałem się dzisiaj po pracy przejść na nowego Holmesa a tu zonk. Wszystkie miejsca zarezerwowane. Poczekam do przyszłego tygodnia bo nie cierpię oglądać filmów przy pełnych salach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Styczeń 10, 2012, 02:46:17 pm
To tak jak ja.
A swoją drogą żal patrzeć jak z całkiem fajnej postaci (Holmes) i zupełnie niezłych opowiadań (niedawno czytałem wszystko, ponad 1000 stron) robią pod publiczkę totalnie komercyjne gówno.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 10, 2012, 02:55:14 pm
A mnie się właściwie taki podoba.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Styczeń 10, 2012, 03:13:03 pm
Na zdrowie, ale wiedz że nie ma to wiele wspólnego z rzeczywistością. W pierwszym filmie do pełni szczęścia brakowało mi tylko żeby wyjął różdżkę i zaczął czarować jak Potter. Jak się bawić, to na całego - dobrego imienia książki bardziej zszargać się już nie da, a przynajmniej by było widowiskowo.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 10, 2012, 05:42:46 pm
nie ma to wiele wspólnego z rzeczywistością.
A w czym to przeszkadza? To nie jest problem dla mnie akurat.
Film nie dawno oglądałem(pierwszą część) i ocenił bym 7/10. Był fajny, ciekawy też. Na moją ocenę może wpłynął fakt, że oglądałem to na części do spania i do tego przysypiałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Styczeń 10, 2012, 06:00:36 pm
A w czym to przeszkadza? To nie jest problem dla mnie akurat.
A dla mnie jest, bo lubię trzymać się oryginalnej konwencji. Książka to typowy kryminał, a film to typowa akcja. Nie lubię aż tak drastycznej zmiany klimatu przy ekranizacji.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 10, 2012, 06:03:19 pm
Też fuczałem na początku, a potem dałem sobie siana i oglądało mi się genialnie : )

btw. "Kot w butach" jest fajny, ale niestety szału nie robi. Tak samo z "Dziennikami zakrapianymi rumem" - gdyby nie Depp to film byłby słaby.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 10, 2012, 06:35:40 pm
A dla mnie jest, bo lubię trzymać się oryginalnej konwencji. Książka to typowy kryminał, a film to typowa akcja. Nie lubię aż tak drastycznej zmiany klimatu przy ekranizacji.
Jeśli no to rozumiem.

Też fuczałem na początku, a potem dałem sobie siana i oglądało mi się genialnie : )

btw. "Kot w butach" jest fajny, ale niestety szału nie robi. Tak samo z "Dziennikami zakrapianymi rumem" - gdyby nie Depp to film byłby słaby.
Co do dziennika to mi się podobał nawet bardzo, ale jak wspomniałeś głównie dzięki Depp'owi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Styczeń 10, 2012, 07:57:43 pm
btw. "Kot w butach" jest fajny, ale niestety szału nie robi.
Potwierdzam. Spodziewałm się czegoś trochę więcej, ale jest ... ok i tyle.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 10, 2012, 08:19:26 pm
Nie wiem jak wam, ale bardzo podoba mi się ta figurka.

http://www.sankakucomplex.com/2010/07/14/fate-testarossa-ex-resinya-figure-flat-smooth/ (http://www.sankakucomplex.com/2010/07/14/fate-testarossa-ex-resinya-figure-flat-smooth/)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 10, 2012, 08:31:03 pm
Nie wiem jak wam, ale bardzo podoba mi się ta figurka.

http://www.sankakucomplex.com/2010/07/14/fate-testarossa-ex-resinya-figure-flat-smooth/ (http://www.sankakucomplex.com/2010/07/14/fate-testarossa-ex-resinya-figure-flat-smooth/)
W pierwszym rzucie oka to ja tam figurki nie widziałem. Bardziej po oczach biły figury z prawej i z lewej, a w środku jakiś zapychacz.
A tak na poważnie to ciekawa figurka nawet dobrze zrobiona. Tyle mogę powiedzieć jako osoba, która tego nie zbiera.
Zawsze dziwi mnie ta storna gdy wchodzę na nią raz na długi czas. Może dlatego, że nie przywykłem do przeglądania i oglądania czegoś w obramówce z cycek.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 10, 2012, 08:39:13 pm
A tak na poważnie to ciekawa figurka nawet dobrze zrobiona. Tyle mogę powiedzieć jako osoba, która tego nie zbiera.
Powiedział bym, że jest po prostu piękna (zwłaszcza, ze bardzo lubię tę bohaterkę). :)
Zawsze dziwi mnie ta strona gdy wchodzę na nią raz na długi czas. Może dlatego, że nie przywykłem do przeglądania i oglądania czegoś w obramówce z cycek.
Po prostu zignoruj to co po lewej i prawej stronie. Dla mnie to nie problem.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 10, 2012, 08:43:56 pm
Jackal, dla mnie totalnie nieciekawa ta figurka.
Nowa Saber (http://www.sankakucomplex.com/2011/12/27/saber-fatezero-rider-figure/) i Tsubasa (http://www.sankakucomplex.com/2012/01/05/black-hanekawa-tsubasa-figure/) o wiele lepsze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 10, 2012, 08:46:32 pm
dla mnie totalnie nieciekawa ta figurka.
Bo nie doceniasz piękna 9 latki z anime. Jednym słowem nie znasz się.
Dlatego najlepiej w ogóle nie komentuj.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 10, 2012, 08:51:24 pm
Powiedział bym, że jest po prostu piękna (zwłaszcza, ze bardzo lubię tę bohaterkę). :smile:
No to chyba, że tak.

Co do ignorowania owszem można, no ale...


Jackal, dla mnie totalnie nieciekawa ta figurka.
Nowa Saber (http://www.sankakucomplex.com/2011/12/27/saber-fatezero-rider-figure/) i Tsubasa (http://www.sankakucomplex.com/2012/01/05/black-hanekawa-tsubasa-figure/) o wiele lepsze.
Tamtej postaci nie znałem to też może  inaczej na nią patrzyłem, ale te co podałeś podbijam również, że fajne. Ta saber ładnie twarz ma zrobioną, dał bym jej nr.1. Hanekawa fajna, ale twarz gorsza.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 10, 2012, 09:05:17 pm
Co do figurek to ja chciałbym mieć coś takiego
(http://i477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/th_FIG-MOE-2645_08.jpg) (http://s477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/?action=view&current=FIG-MOE-2645_08.jpg)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 10, 2012, 09:12:04 pm
Fiu fiu - tylko poproszę już z malowaniem : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 10, 2012, 10:14:37 pm
Ludziska, polećcie jakiś zgrabny, lekki i skuteczny soft (czytaj: nie żadna krowiasta instalka zaśmiecająca mi skutecznie system) do wyciągnięcia obrazków z pdf'a.
Jakby kogoś przypadkiem obchodziło to znalazłem.
http://en.wikipedia.org/wiki/Pdfimages (http://en.wikipedia.org/wiki/Pdfimages)
Działa jak trza.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Styczeń 11, 2012, 01:14:19 pm
Fajnie wygląda ta Saber. W pewnym sklepie w Polsce można zamówić taką Saber na motorku. Tylko skromne 800 zł.



Zna ktoś jakieś komedie romantyczne, po których nie ma się ochoty wyrzucić komputera przez okno?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 11, 2012, 05:52:07 pm
Wszystkie co wymieniam to już z tych lepszych:
Żona na niby - polecam, ale arcydzieło to to nie jest.
Kocha, lubi, szanuje - fajne ale czy komedia
Brzydka prawda - fajne
Hitch - bardzo fajne
Bez smyczy - bardzo fajne
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 13, 2012, 10:18:47 am
Życie...

Kiedy zaczynałem studia, miałem w tygodniu kilkanaście kursów PKS na trasie dom-wynajęte mieszkanie. Dzisiaj dowiedziałem się, że zdjęli przedostatnie, a ostatnie połączenie też nie jest pewne. 'Baba z okienka' twierdzi, że to przez busy, bo nie ma jak z nimi konkurować. Skoro PKS w reakcji na konkurencję zdejmuje połączenia dalekobieżne, nieobsługiwane przez busy, to ja im przez takie wyczucie szczerze życzę, żeby firmę zaorali prywaciarze i stworzyli jakąś normalną alternatywę. I weź tu nie uważaj, że wszystko co wywodzi się z firm państwowych jest gorsze...


Koniec żalenia się.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 13, 2012, 03:36:52 pm
Popracuj w Tesco, albo Realu, przekonasz się że prywatne firmy tez są do...pupu

W sumie po cholerę studiowałem i robiłem dyplom z grafiki, jak teraz pracy w zawodzie nie mogę znaleźć, albo coś im nie pasuje, albo zero odzewu na wysłane CV, albo chcą od razu 5 lat stażu... Nic tylko skończyć maturę i iść na księdza, albo otworzyć zakład pogrzebowy... przynajmniej tutaj zawsze jest zarobek.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Styczeń 13, 2012, 03:46:21 pm
Nie łam się Hunter, nie ty jeden masz takie problemy. Też ostatnio dochodzę do wniosku że zamiast na studia lepiej było iść do jakiejś zawodówy, przynajmniej człowiek miałby konkretny fach w ręku.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 15, 2012, 10:48:47 am
Jeśli ktoś lubił filmiki z Tekkena to musi się spodoba:
http://www.filmweb.pl/film/TEKKEN%3A+Blood+Vengeance-2011-618069 (http://www.filmweb.pl/film/TEKKEN%3A+Blood+Vengeance-2011-618069)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 15, 2012, 12:10:58 pm
Serio ktoś jeszcze nie oglądał TEKKEN: Blood Vengeance ?

Film naprawdę rewelacyjny. Najładniejsze 3D dziewczyny w anime.

Jak dla mnie 9/10.

Nie grałem w grę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 15, 2012, 12:33:44 pm
No właśnie jeszcze nie. Nie chce mi się ściągać 4 giga tylko dlatego żeby się przekonać, że komp mi tego nie pociągnie.

A tak właśnie na uboczu mam bardzo wyraźną perspektywę, że z początkiem miesiąca wymienię swojego przedpotopowego kompa na coś bardziej nadającego się do użytku. Mój nieprzekraczalny budżet wynosi 1,5 tyś. ale odpada monitor, dysk twardy, głośniki, nagrywarka. Nie liczę, że będzie to super maszyna ale, że przynajmniej pociągnie nowe gierki na rozsądnych ustawieniach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 15, 2012, 12:59:58 pm
Ja grałem w grę i tym bardziej podobał mi się tekken. Tak po za tym jest to kontynuacja filmu aktorskiego. Jest także wersja 2gb i wygląda ładnie bez skazy[oglądałem na 37"]


Co do jednostki to jeśli masz te podzespoły, a szczególnie dysk to całkiem fajny będziesz mieć np:
http://i.imgur.com/jzu7j.jpg (http://i.imgur.com/jzu7j.jpg)
-+ co do cen np. tu ram kosztuje 110zł, a na morele.net za 75zł itd
Na tym procku i karcie pograsz sobie w obecne gierki i to bez zaciskania pasa, ale ultra ustawień raczej nie będzie.

Bardziej uszczuplona wersja. Inny model procka minimalnie mniej wydajniejszy. Innej firmy ramy także polecanej "Goodram". Plus jeszcze płyta główna tańsza na którą max wsadzisz 8gb ramu.
http://i.imgur.com/w4LrZ.jpg (http://i.imgur.com/w4LrZ.jpg)
Stawiałem w zestawie na markowe rzeczy. Ten procesor i karta zazwyczaj występuje w zestawach -+2000zł
Nie budowałem na amd, bo wydajnie było by podobnie lub słabiej, ale bardziej prądo żerne i głośniej pracują.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 15, 2012, 01:23:31 pm
W sumie to sam go nie będę składał bo szczerze to moja wiedza sprzętowa zatrzymała się gdy zaczął wchodzić standard pci express ale mam kuzyna, który nie dość, że bardzo dobrze się na tym zna to jeszcze będzie na tyle miły, że kupi mi części i sam go poskłada. Ja mam awersję do grzebania w komputerze a dreszczy już dostaję gdy muszę system przeinstalować.
Ale dzięki za opinię i przykłady.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 15, 2012, 01:34:49 pm
Za takie pieniądze dostałbyś nawet laptopa ciągnącego nowe gry, a 'pudło' nie powinno mieć problemów żadnych. Tylko że zaraz wpadnie Anfi i zacznie ci udowadniać, że bez 6-rdzeniowego procesora i głośników ze sprzętowym wspomaganiem dźwięku nie da się czerpać przyjemności z oglądania animu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 15, 2012, 01:46:27 pm
Wciąż liczę się z tym ryzykiem.
Ale to może być nawet ciekawe.
Za takie pieniądze dostałbyś nawet laptopa ciągnącego nowe gry,
Tutaj to chyba trochę przesadziłeś.
Czy może się mylę?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 15, 2012, 01:55:42 pm
Mój lapciak kupiony pod koniec wakacji za niecałe 1400 zł jakoś sobie radzi ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 15, 2012, 05:44:50 pm
Tutaj to chyba trochę przesadziłeś.
Czy może się mylę?
Mój lapciak kupiony pod koniec wakacji za niecałe 1400 zł jakoś sobie radzi ;)



Ostatnio kupowałem laptopa i śledziłem ceny. Jak piszesz do października/listopada ceny i konfiguracje  były świetne, ale diametralnie w tym czasie od listopada konf laptopów i ich ceny stały się fatalne. Wprowadzono procesory 2x1ghz/1.33/1.6 plus karty graficzne radeon hd6250/6350/6450. To był taki miód, że moja 4 letnia karta graficzna jest wydajniejsza od nich.  Dowiadywałem się nawet od msi i facet mi odpisujący po krótkiej rozmowie przyznał mi szczerze, że mam racje bo po prostu sprzedają laptopy z częściami od notebok'ów. Ja kupiłem okazjonalnie za 1624zł bardzo fajnego lapka, ale trafiłem na stary rzut. Jednak po tygodniu jego cena wzrosłą do 1999zł. Nie wiem oczywiście jak teraz jest , bo teraz ogarniam się w cenach pc. Podam aby przykład jakiego szoku można było dostać. Nawet moim kumplom jak mówiłem co się działo na rynku  z lapkami i cenami to nie wierzyli póki nie sprawdzili. Dobra  i na koniec jeden przykład jak to wyglądało: w tym czasie jak mówił Sir_Ace - 2x2,3ghz intel czy amd, 4gb ramu, karta 1gb radeona 5650 = 1600zł; po przełomie wyglądało to tak -  2x2,1, 2-3gb ramu, 256-512mbmax radeon o których prędzej wspominałem, a najczęściej było tak, że serwowali zintegrowane od intela = 2000/2200zł ---oczywiście nawet za to cenę jest gorszy niż ten za 1600zł. I to nie zależnie od firmy. Nie wspomnę o konf za <1600zł bo mogliśmy znaleźć netbook'i w cenie lapka. Ostatnio z głupoty przejrzałem i trochę lepiej ale bez szału.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Styczeń 16, 2012, 09:18:33 am
Rozwaliła mnie rozmowa dwóch bohaterów w najnowszym odcinku Supernatural:
jeden z bohaterów siedzi przy komputerze, a drugi mówi
1 -mam nadzieję, że oglądasz kreskówki, a nie znowu patrzysz na jego zdjęcie
2 -to się nazywa anime i jest dziełem sztuki.

Jak widać motywy z anime coraz częściej przewijają z amerykańskich serialach...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Styczeń 16, 2012, 10:43:54 am
W Bones też były aluzje do anime (a dokładniej to do Akiry). ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 16, 2012, 11:18:08 am
Zdałem sobie właśnie sprawę, że nie potrafiłbym złożyć taniego minimalistycznego zestawu do określonej kwoty. O wyborze laptopa to w ogóle lepiej zapomnieć : P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 16, 2012, 04:54:28 pm
Zdałem sobie właśnie sprawę, że nie potrafiłbym złożyć taniego minimalistycznego zestawu do określonej kwoty. O wyborze laptopa to w ogóle lepiej zapomnieć : P
Z jakich powodów? Braku wiedzy technicznej, funduszy czy morze przerośniętych wymagań?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 16, 2012, 05:03:44 pm
Przerośnięte (kwestia względna) wymagania. Najpierw składam zestaw relatywnie (dla mnie) minimalistyczny, a potem zbieram na niego kasę. Nigdy jeszcze nie kupiłem "high-endowego" sprzętu, bo to przerost formy nad treścią, ale nie oszczędzam na zakupach. Jak już coś kupuję to wolę poczekać i odkładać, by kupić to co zaplanowałem.
Teraz tak mam z aparatem, bo zbieram na jakiegoś dobrego Nikona od razu z dobrym obiektywem (50tka 1.8 na początek).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 18, 2012, 11:49:09 am
Miał ktoś kontakt z tymi słuchawkami? Chodzi mi czy pokrywają całe ucho[bez przyciskani  kawałka czy coś]?
http://www.nokaut.pl/sluchawki/sluchawki-sennheiser-hd-201.html (http://www.nokaut.pl/sluchawki/sluchawki-sennheiser-hd-201.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 18, 2012, 05:13:28 pm
Owszem dokładnie takie niedawno sobie kupiłem. Nie są złe, uwaga na max pasmo przenoszenia na 18kHz. Wcześniej miałem philipsy z 25kHz max, i różnica jest wyczuwalna - niestety w przypadku sennheisera na minus. Ale też nie robiłbym z tego tragedii, generalnie ja mam dość czułe na wysokie częstotliwości ucho. Podkręciłem troszeczkę equalizera w kompie i da się żyć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 18, 2012, 06:06:52 pm
No to  fajnie.  Pomyślałem, że nie potrzebuje słuchawek za XXXzł i czytałem o tym modelu "hd201" same dobre opinie. Jedynie zastanawiało mi czy zakrywa uch czy przyciska. W końcu po co mi słuchawki na pół ucha + jestem wrażliwy na wszelakie uciski głowy, szczególnie przez opaskę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 18, 2012, 07:38:11 pm
Saa, to już chyba trochę od rozmiaru głowy zależy. Ja mam dość duży łeb i przykrywa mi uszy dość szczelnie ale bez zbędnego obcisku
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 18, 2012, 07:47:25 pm
Nie no pewnie, że to już kwestia rozmiarów. :)
Praktycznie przekonałeś już mnie tym do kupna ich. Kwestia jeszcze muszę sprawdzić jak na mnie działają takie słuchawki itd.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 18, 2012, 08:43:28 pm
Zdecydowałem się (a raczej nie ja tylko kuzyn) na coś takiego.
http://imageshack.us/f/39/beznazwyfb.jpg/ (http://imageshack.us/f/39/beznazwyfb.jpg/)
Mówił, że warto zainwestować więcej w płytę główną niż procek.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 19, 2012, 06:23:43 am
Jeśli ktoś ma zamiar zmieniać za jakiś czas, podkręcać to pewnie lepiej jest lepszą płytę wrzucić, ale ostatni jak tak sobie gadaliśmy z kuzynem to prawda jest taka[w naszym przypadku], że wole w procek wsadzić od razu jakiś fajniejszy, bo mówi się o przyszłościowych płytach,a jak każdy wie standardy zmieniają się z dnia na dzień i prawdopodobnie za 2-3 lata byśmy brali znowu cały zestaw, bo stary by już był nie opłacalny do rozbudowy.
Ten zestaw co podałeś wygląda na rozbudowę dlatego gorszy procek.Proponował bym pogadać z kuzynem czy nie lepiej dołożyć z 50zł i zamiast pentiuma wsiąść jakiegoś amd x4/x3[tutaj nie trzeba by nawet było dokładać] w tej cenie. Zawsze to w końcu cztery/[trzy] rdzenie. Chociaż wtedy by ta konfiguracja sensu nie miała, bo aktualnie jest ułożona pod rozbudowę  na jakiegoś i3/i5. Tak się zastanawiam czy warto kłaść 340zł żeby potem wkładać procek dajmy i3 lub i5 i być stratnym o tą sumę. Nawet jeśli to ma służyć jakiś dłuższy czas i potem zmieniać to i tak tym bardziej wolał bym od razu np. i3.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 19, 2012, 02:38:58 pm
Niestety ograniczenie funduszy dobija.  Nie można mieć wszystkiego.
Ale np za rok kupno samego procka nie powinno być dla mnie już poważnym obciążeniem i to nawet jakiegoś lepszego. A na ten to ja już kupca znajdę więc w części ograniczę straty.
Poza tym i tak u mnie kompy są długowieczne (obecny zestaw mam już z 7 lat bez żadnej modernizacji) i raczej nie planuję, że obecny pochodzi krócej. Więc i tak jak by nowoczesny dzisiaj nie był to za podobny okres i tak będzie złomem.
Poza tym kuzyn coś tam wspominał o podkręcaniu  :?: ale ja się na tym nie znam  :doubt:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 19, 2012, 03:06:56 pm
No  to chyba, że tak. Też miałem zamiar sobie zmienić pc i też nie uwzględniam podkręcania z takich samych powodów co twoje. Póki co siedzę na moim 3-4letnim lapku, który i tak jest lepszy od mojego pc 7-8 letniego,ale i tak do moich standardów płynności mu brakuje.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 19, 2012, 05:06:27 pm
Powiem tyle, że mi potrzebny taki komputer, który będzie w stanie uruchomić najnowsze gry w maksymalnych ustawieniach.

Dlatego 2-3 lata to max dla karty graficznej i procesora. Potem żeby się cieszyć najnowszymi grami to trzeba dokonać modernizacji, ale często jest tak, że płyta główna również jest przestarzała i należy ją zmienić.

Obecnie mam tą kartę, procesor i  płytę główną .Chyba starczy na 2 lata.

http://www.agito.pl/procesor-amd-phenom-ii-x6-1090t-black-edition-am3-box-386-387837.html (http://www.agito.pl/procesor-amd-phenom-ii-x6-1090t-black-edition-am3-box-386-387837.html) - procesor

http://www.agito.pl/karta-graficzna-gigabyte-radeon-hd-6950-oc-1gb-ddr5-pci-e-box-84-429630.html (http://www.agito.pl/karta-graficzna-gigabyte-radeon-hd-6950-oc-1gb-ddr5-pci-e-box-84-429630.html) - karta grafiki

http://www.camino.pl/plyta-socket-am3-msi-890fxa-gd70,twr,43953.html (http://www.camino.pl/plyta-socket-am3-msi-890fxa-gd70,twr,43953.html) - płyta główna
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 19, 2012, 05:56:39 pm

http://www.agito.pl/procesor-amd-phenom-ii-x6-1090t-black-edition-am3-box-386-387837.html (http://www.agito.pl/procesor-amd-phenom-ii-x6-1090t-black-edition-am3-box-386-387837.html) - procesor

Jakieś pół roku temu gdy kosztowały około 600zł to amd było rozwiązaniem. Teraz w tej aktualnej cenie tego procesora mamy i5 2400, który bije na głowę tego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 19, 2012, 06:03:23 pm
Skoro tak już gadamy o sprzęcie - czy ktoś może mi powiedzieć co się stało z cenami dysków twardych? Przecież aktualne ceny są zupełnie z kosmosu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 19, 2012, 06:04:04 pm
Zalało Tajlandię i okolice.
A tam jest produkowana większość dysków.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 19, 2012, 06:05:31 pm
A producenci inni niż WD, których powódź nie ruszyła, postanowili podwyższyć ceny... bo tak.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 19, 2012, 06:12:42 pm
Seagate też tam miał fabryki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 19, 2012, 06:13:31 pm
Jakieś pół roku temu gdy kosztowały około 600zł to amd było rozwiązaniem. Teraz w tej aktualnej cenie tego procesora mamy i5 2400, który bije na głowę tego.
Jackal niestety, ale nie masz zbytnio pojęcia o czym piszesz. Zobacz sobie ranking procesorów i gdzie masz 1090t w porównaniu z z i5 2400.

http://www.chip.pl/ranking/podzespoly-pc/procesory (http://www.chip.pl/ranking/podzespoly-pc/procesory)

Owszem uważam, że ten procesor jest wart maksymalnie 600-700 zł. Jego wydajność jest na poziomie Intel I7 920.
http://www.agito.pl/procesor-intel-core-i7-920-2-66-ghz-box-2234-338779.html (http://www.agito.pl/procesor-intel-core-i7-920-2-66-ghz-box-2234-338779.html)

Poza tym teraz bym kupił Intel Core i7 2600 3.4 GHz. Jest bardzo szybki, a kosztuje tylko trochę ponad 1000 zł (był tańszy wcześniej).

http://www.agito.pl/procesor-intel-core-i7-2600-3-4-ghz-box-2234-426565.html?utm_source=ceneo.pl&utm_medium=Feed&utm_content=426565&utm_campaign=wszystkie (http://www.agito.pl/procesor-intel-core-i7-2600-3-4-ghz-box-2234-426565.html?utm_source=ceneo.pl&utm_medium=Feed&utm_content=426565&utm_campaign=wszystkie)

Chociaż jak będę modernizował komputer to już na pewno kupię procesor nowszej generacji (może 8 rdzeniowy). Obecnie mam 6 rdzeniowy.
Skoro tak już gadamy o sprzęcie - czy ktoś może mi powiedzieć co się stało z cenami dysków twardych? Przecież aktualne ceny są zupełnie z kosmosu.
Ceny wzrosły nawet o 200 procent mimo, że powinny o około 30-50 procent.

Przeczytaj ten nius. Tu masz wyjaśnienie.

http://pclab.pl/news47612.html (http://pclab.pl/news47612.html)

Czyli te podwyżki cen to zwykła kpina z ludzi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 19, 2012, 06:48:27 pm
W sumie to teraz widzę jakiego miałem fuksa kupując sobie dysk zewnętrzny jeszcze przed tym szaleństwem cenowym.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 19, 2012, 07:34:17 pm
C o do dysków to fabryki miały ruszyć jakoś na początku 2012, bo tak to stały. Co ciekawe ramy miały podrożeć  z powodu jak wyżej "bo tak".

Jackal niestety, ale nie masz zbytnio pojęcia o czym piszesz. Zobacz sobie ranking procesorów i gdzie masz 1090t w porównaniu z z i5 2400.

http://www.chip.pl/ranking/podzespoly-pc/procesory (http://www.chip.pl/ranking/podzespoly-pc/procesory)

To chyba Ty nie masz pojęcia o czym piszesz zobacz sobie bezpośrednie porównanie tych dwóch procków:
http://www.anandtech.com/bench/Product/363?vs=146 (http://www.anandtech.com/bench/Product/363?vs=146)
http://www.cpubenchmark.net/high_end_cpus.html (http://www.cpubenchmark.net/high_end_cpus.html)
+ mogę ci jeszcze dorzucić kilka wykresów tabel czy rankingów. - ale po co? Patrząc na wykresiki i opinie ludzi to 95% polecają 2400.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 19, 2012, 07:52:07 pm
To chyba Ty nie masz pojęcia o czym piszesz zobacz sobie bezpośrednie porównanie tych dwóch procków:
http://www.anandtech.com/bench/Product/363?vs=146 (http://www.anandtech.com/bench/Product/363?vs=146)
http://www.cpubenchmark.net/high_end_cpus.html (http://www.cpubenchmark.net/high_end_cpus.html)
+ mogę ci jeszcze dorzucić kilka wykresów tabel czy rankingów. - ale po co? Patrząc na wykresiki i opinie ludzi to 95% polecają 2400.
No i czego nadal nie rozumiesz ? Na początku piszesz głupoty w stylu "bije na głowę", a ja ci podaję ranking pokazujący, że ogólna  wydajność jest na zbliżonym poziomie. Są (jak zawsze) różnice w poszczególnych aplikacjach i grach. Wiadomo, że niektóre programy są bliższe Intelowi (bardziej optymalizowane), a inne AMD.

Dlatego 1090t i Intel i5 2400 to bardzo podobna wydajność. W niektórych testach wygrywa Intel, a w innych AMD.

Podobnie z tym Intel i7 920 gdyż to właśnie wydajność zbliżona do 1090t.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 19, 2012, 08:02:32 pm
No ja też nie wiem czego nadal nie rozumiesz. Z tym biciem na głowę może i przesadziłem, ale już mówię nie będę zmieniał. Ze względu na parę rzeczy. Powiedz szczerze też ci głośno chodzi?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Styczeń 19, 2012, 08:15:46 pm
Po prostu są różne testy, a średnia wydajność obu procesorów jest podobna. Zresztą jak pisałem zgadzam się  z tobą, że obecnie cena 1090t jest zawyżona.

Mam nowy komputer od około roku.

Zresztą jeśli wydajność procesorów AMD (szczególnie w grach) się nie poprawi (karty graficzne mają świetne) to następnego kupię Intela.
Powiedz szczerze też ci głośno chodzi?
Nie używam oryginalnego chłodzenia bo jest beznadziejne.

Kupiłem to:

http://allegro.pl/scythe-ninja-3-rev-b-s-2011-1156-1366-am2-am3-i2053282753.html (http://allegro.pl/scythe-ninja-3-rev-b-s-2011-1156-1366-am2-am3-i2053282753.html)

Zresztą wszystko mam ustawione na ręczne sterowanie gdyż do anime potrzebuję bezgłośnego komputera. Wentylatory nie mogą dokuczliwie szumieć.



Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 19, 2012, 08:56:46 pm
Federalni dorwali Megaupload :(

[ * ]
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 19, 2012, 09:15:42 pm
Bastards
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 19, 2012, 09:34:39 pm
Po prostu są różne testy, a średnia wydajność obu procesorów jest podobna. Zresztą jak pisałem zgadzam się  z tobą, że obecnie cena 1090t jest zawyżona.

Mam nowy komputer od około roku.

Zresztą jeśli wydajność procesorów AMD (szczególnie w grach) się nie poprawi (karty graficzne mają świetne) to następnego kupię Intela.Nie używam oryginalnego chłodzenia bo jest beznadziejne.

Kupiłem to:

http://allegro.pl/scythe-ninja-3-rev-b-s-2011-1156-1366-am2-am3-i2053282753.html (http://allegro.pl/scythe-ninja-3-rev-b-s-2011-1156-1366-am2-am3-i2053282753.html)

Zresztą wszystko mam ustawione na ręczne sterowanie gdyż do anime potrzebuję bezgłośnego komputera. Wentylatory nie mogą dokuczliwie szumieć.



Zgadzam się z tobą w zupełności. Z tym chłodzeniem to rozumiem, bo na standardowym potrafi brzęczeć.


Jak  mogli zrobić to najlepszemu serverowi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 20, 2012, 12:24:18 am
Internet mści się. Anonimowi blokują strony organizacji cenzurujących, lobby przemysłu fonograficznego i federalnych.

(http://www.news.at/articles/1128/img/301482_e.jpg)


Nawet ZAIKS leży.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Styczeń 20, 2012, 06:36:19 am
Amerykanie po raz kolejny pokazują, że w cenzurowaniu i opresji nie różnią się niczym od Chińczyków chociażby. A u nas to ACTA chcą wprowadzić. Oczywiście ci najwięksi złodzieje nadal będą bezkarni...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Styczeń 20, 2012, 09:33:12 am
To jest dopiero początek...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Styczeń 20, 2012, 12:42:58 pm
Zomg... a gdzie do grudnia... :/
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 20, 2012, 05:09:41 pm
Cóż teraz za byle co można się spodziewać najazdu SWATu. To już chyba taka cicha wojna między federalnymi a chińczykami, kto, komu szybciej i jak dopie...
Ale cieszy mnie fakt że anonimowi polokowali strony federalnym, niech mi połowę kartotek wykasują to może się opamiętają w cenzurowaniu internetu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Styczeń 21, 2012, 02:50:16 pm
Anfang zaatakował Tanuki. (http://manga.tanuki.pl/strony/manga/166-anfang/rec/117)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 21, 2012, 09:52:42 pm
Hmm, recenzja ok, ale co dalej...? data widnieje na 2008 rok, a to kawał czasu temu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Styczeń 22, 2012, 05:30:31 pm
W Tokyo z okazji trzydziestolecia LoGH-a otwarto kawiarnię urządzoną specjalnie dla fanów tej space opery. (http://www.animenewsnetwork.com/interest/2012-01-21/legend-of-the-galactics-heroes-cafe-opens-in-tokyo)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 22, 2012, 08:04:39 pm
NO ACTA ! Jak działa ACTA. PL DUB (http://www.youtube.com/watch?v=h1fJYlQ9iJY&feature=player_embedded#)

Jeśli by to weszło, to lepiej by było nie mieć internetu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 22, 2012, 10:17:10 pm
Najgorsze, że UE to podpisała i polska kadencja się chwali tym na lewo i paro że chce walczyć z piractwem.
Po za tym Polska już przyjęła uchwałę dzięki której planuje podpisanie ACTA 26 stycznia 2012.

Cieszmy się internetem tak szybko odchodzi...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Styczeń 23, 2012, 08:33:52 am
W ostateczności będziemy sobie wysyłaś pendrajwy pocztą.
Problem?
*sad, ale jednak, trollface* ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 23, 2012, 08:57:00 am
Proponuję podzielić się pracą, jedni niech pozyskują najnowsze/wychodzące, inni niech nowe, a jeszcze inni stare. Potem aby rotacja płytek poczta. :P

~~do dzieła!
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 23, 2012, 09:55:51 am
Coś czuje iz zwiększy się sprzedaż nośników danych w tym dysków zewnętrznych.
No i poczta i kurierzy zarobią :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 23, 2012, 10:18:23 am
Przesadzacie. Coś czuję, że ruskie serwery FTP staną się hitem internetu :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Styczeń 23, 2012, 11:58:26 am
Gwoli ścisłości nie jestem za ACTA bo ułatwi to na pewno współpracę na arenie międzynarodowej. Ale czytałem dokument i o ile jest w nim wiele "ogólników" to w przypadku Polski niewiele się zmieni...
Zapisy które są w ACTA w polskim prawie istnieją już często od dawna, inaczej ma się to w przepadku innych krajów Unijnych jak choćby Grecja czy Węgry...
Zagrożeniem nie jest samo ACTA które de facto w prawie nic nie zmienia (bo i nie ma prawa, jest to tylko porozumienie), zagrożeniem są kroki jakie kraje mogą podjąć aby z porozumienia się wywiązać co w praktyce by oznaczało wprowadzenie nowych ustaw i przepisów. Motyw jest taki iż przepisy tego typu państwa mogą wprowadzać i bez ACTA (Tu przykład Polski która z większości ustaleń się na wstępie wywiązuje bo te zasady już nas obowiązują czy Francji która swoje przepisy wewnętrzne ma jescze bardziej restrykcyjne niż zapisy w ACTA). Tak na prawdę podpisanie ACTA może zmusić kraje o mniejszym rygorze do jego zaostrzenia (ale musi to być sankcjonowane przepisami wewnętrznymi bo samo porozumienie nie ma mocy prawnej) i zacieśnić współpracę między krajami (swoisty jednolity front) pod postacią komisji ACTA.

EDIT:

Zapis nie jest tak groźny jak go malują, ale jest też skonstruowany bardzo ogólnikowo.
Czego ja się obawiam to nie ściganie użytkowników ale np sytuacji następującej.
W tej chwili mimo iż polskie prawo jest równie restrykcyjne co ACTA to np polskie strony umieszczające Animce nielicencjonowane w polsce są bezpieczne i każdy może im nadmuchać (póki ktoś w polsce nie kupi licencji), bałbym się natomiast sytuacji gdy za komisją ACTA pójdzie paczka ustaw które np firmom Japońskim (bo i Japonia ACTA podpisała) pozwoli pozywać za pośrednictwem (czy przy pomocy) komisji ACTA polskie serwisy www na mocy ich japońskich licencji które de facto w Polsce nie istnieją...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 23, 2012, 03:42:27 pm
Zapis nie jest tak groźny jak go malują, ale jest też skonstruowany bardzo ogólnikowo.
Polecam zajrzeć np. tutaj http://trubro.salon24.pl/384103,acta-dlaczego-absolutnie-nie (http://trubro.salon24.pl/384103,acta-dlaczego-absolutnie-nie)
Tam m.in. są wyszczególnione te "niegroźne ogólniki", i wytłumaczone dlaczego wcale tak niegroźne to one nie są.

A po za tym to oczywiście zgoda że ACTA to kolejny kroczek na wytyczonej ścieżce zamordyzmu. Malutki ale potem mają przyjść następne, na zasadzie: "no przecież to nie jest nic nowego, wszak zobowiązaliśmy się do tego w ACTA (tyle że ogólnikowo)".
Polecam przeczytanie http://di.com.pl/news/43027,0,Zgoda_na_ACTA_to_zgoda_na_omijanie_demokracji_Dlaczego.html (http://di.com.pl/news/43027,0,Zgoda_na_ACTA_to_zgoda_na_omijanie_demokracji_Dlaczego.html)
zwłaszcza akapitu "Demokracja w krzywym zwierciadle". Naprawdę, jeśli to tylko same ogólniki to dlaczego takie tajne przez poufne, jak za przeproszeniem obrady NATO na najwyższym szczeblu? :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 23, 2012, 04:53:32 pm
Bo za wszystkim stoją korporacje i firmy żądne każdego pieniądza, nawet jeśli pół populacji na planecie mieli by wsadzić do pierdla, abo obciążyć grzywnami.

Rozmawiałem ze znajomym który kończył prawo i też potwierdza iż te zapisy są tak ogólne i niejednoznaczne że wszystko można pod to podciągnąć. Mało tego, zapisy tam można dowolnie rozpisywać i przepisywać, tak by akurat pasowały do danej sytuacji.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 24, 2012, 07:31:41 am
Megauplod zamknęli, a filesonic zamknął się sam. Wszystko to jeszcze przed podpisaniem.
http://technowinki.onet.pl/komputery/filesonic-zamknal-sie-sam-przestraszyl-sie-federal,1,5006025,artykul.html (http://technowinki.onet.pl/komputery/filesonic-zamknal-sie-sam-przestraszyl-sie-federal,1,5006025,artykul.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Styczeń 25, 2012, 11:05:59 am
W ramach małej przerwy od ACTA...

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Non%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a:Pan_X_i_Evangeliony# (http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Non%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a:Pan_X_i_Evangeliony#)

:D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 26, 2012, 12:17:45 pm
Nie dla ACTA w Olsztynie (http://www.youtube.com/watch?v=Ql6bgzlv3JM#)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 26, 2012, 02:52:07 pm
Jak mogłem przegapić taką imprezę :sad: O której to się odbywało?

Ciekawie się w profilu ułożyło. Same piątki i jedynki  :???:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 26, 2012, 04:30:37 pm
A tak było w Łodzi:
Tysiące łodzian protestują przeciwko A C T A (http://www.youtube.com/watch?v=WnCyFoHJseE#ws)

Niestety bitwe przegraliśmy, ale wojna trwa nadal...
Cytuj
Polska ambasador w Tokio - Jadwiga Maria Rodowicz-Czechowska ok. godz. 3.30 polskiego czasu (11.30 czasu japońskiego) podpisała w imieniu polskiego rządu umowę ACTA. Podpis pod umową złożyli też przedstawiciele Unii Europejskiej. Jeszcze w środę wieczorem w miastach w całej Polsce odbyły się protesty przeciw zapisom umowy. Najgoręcej było w Kielcach, gdzie zatrzymano 24 osoby. Na czwartek zapowiedziano kolejne demonstracje.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 26, 2012, 05:58:14 pm
Jak mogłem przegapić taką imprezę :sad: O której to się odbywało?

O godz. 18:00 przy lodowisku pod uranio.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 26, 2012, 06:01:12 pm
Gdzie to akurat łatwo było poznać  :wink:
Dziwne, że ich nie słyszałem bo w sumie mam dosyć niedaleko.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 26, 2012, 07:56:59 pm
A tego to już ci nie powiem, czemu nie słyszałeś :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Styczeń 27, 2012, 10:22:00 am
Wczoraj w w radiu słyszałem, że Tusk nie zgodził się na przeprowadzenie referendum w sprawie podpisania A.C.T.A. Mam wrażenie, że raczej mało internautów będzie na niego głosować w przyszłych wyborach ;-D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Styczeń 27, 2012, 10:30:08 am
Kucyki też są przeciw AKTA:

(http://nyanyan.mangowe.pl/upload/260120121706-er1kdngyb3z9i5lhcf062sqjuamw7o8vp4tx.jpg)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 31, 2012, 08:27:12 pm
Komputerek złożony. I jak na razie przy rozdzielczości 1280x1024 (optimum dla mojego monitorka crt) wszystko działa lodzio miodzio. Nawet Modern Warfare 3 śmiga na najwyższych ustawieniach bez żadnych problemów. A Starcrafcik 2 wygląda superancko. W najbliższych planach jest zakup Wiedźmaka 2 i wtedy zobaczymy ile da się wycisnąć z tych bebechów.
Grafika została lekko podkręcona.
Przechodzę chyba ponowny okres zachłystywania się możliwością pogrania w nowe bajeranckie gierki podobnie jak dobre 10 lat temu. I szczerze to duchem też o te kilka latek poczułem się młodszy. Mały powrót do czasów beztroskiej zabawy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 31, 2012, 09:48:41 pm
Wziąłeś ten zestaw co pisałeś? Czy coś innego?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 01, 2012, 04:58:53 am
To o czym pisałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 01, 2012, 05:06:31 am
Nowy monitor to by się jednak przydał.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Luty 01, 2012, 06:28:41 am
Osobiście nie wierzyłem w wydajność pentiumów, ale jednak. :)
A dobry monitor zawsze się przydaje.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 01, 2012, 01:35:01 pm
Nowy monitor to by się jednak przydał.
A po co skoro mój obecny w zupełności mi wystarcza (17" flatron f700p). Bo czy to na nim oglądam filmy czy gram to i tak dosyć blisko siedzę więc większy mi nie potrzebny. A i miejsca pod niego też mi nie brakuje. Więc nie widzę żadnych rozsądnych argumentów przemawiających za jego wymianą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Luty 01, 2012, 02:08:01 pm
No, jeśli kupiłbyś monitor z podświetlaniem LED, pobór prądu znacznie by zmalał i po kilku latach użytkowania by się zwrócił. Teraz za 500 zł można kupić 22" z bardzo przyzwoitymi parametrami, a za 700 zł to już w ogóle.  Ale znam to doskonale, bo swojego LG 17" też używałem dopóki nie poszedł mi kondensator.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 01, 2012, 02:36:38 pm
Na monitor nie narzekam (NEC p221w), ale do kompa dorzuciłbym trochę ramu...kłopot tylko w tym że nie chce mi się przeinstalowywać windowsa na 64 bitowego. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 01, 2012, 04:39:20 pm
Ja mam od kilku lat komputer podłączony do telewizora LCD.

Kiedyś miałem telewizor 26 cali, ale obecnie mam FULL LED 32 cale. Już większy mi niepotrzebny tym bardziej, że mam pokój 10 m2.

do kompa dorzuciłbym trochę ramu...kłopot tylko w tym że nie chce mi się przeinstalowywać windowsa na 64 bitowego. :p
Obecnie warto mieć co najmniej 8GB ramu w Windows 7. Kiedyś miałem 4 GB i przy niektórych grach jak np Wiedźmin 2 brakowało ramu.

A po co skoro mój obecny w zupełności mi wystarcza (17" flatron f700p).
Monitor 17 cali to ja miałem ponad 10 lat temu.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Luty 01, 2012, 05:37:14 pm
A po co skoro mój obecny w zupełności mi wystarcza (17" flatron f700p). Bo czy to na nim oglądam filmy czy gram to i tak dosyć blisko siedzę więc większy mi nie potrzebny. A i miejsca pod niego też mi nie brakuje. Więc nie widzę żadnych rozsądnych argumentów przemawiających za jego wymianą.
Hehe, jakbym siebie słyszał jeszcze miesiąc temu. Tylko że byłem w nawet trochę lepszej sytuacji, bo miałem flatrona f900p. 19 calowa kobyła CRT, straszny potwór ważył chyba z 30kg. No ale po co wymieniać skoro działa i to całkiem nieźle (wyciągał 100hz na 1280x1024). Aż dokładnie na początku tego roku odszedł w zaświaty i to dość efektownie (efekty pirotechniczne included). Jak już wszystkie k**wy z plaskiem wylądowały na podłodze to kupiłem nową 24 calowkę HD i ci powiem że jakoś tak ze zdwojoną energią się człowiekowi anime znów chciało oglądać ;)
Anyway, nie wiem jak stoisz z kasą, ale teraz ten twój stary monitor po prostu nie pasuje do tego sprzętu.
Choć, cholera, mam teraz "drobny" problem z tearingiem obrazu. 60Hz na LCD nie daje żadnych efektów ubocznych dla wzroku (na CRT od tego oczy wypływały) ale za to pojawił mi się tearing. Podczas oglądania filmów mogę włączyć overlay mixera który go eliminuje, w gierkach mogę włączyć VSync i też problem z głowy, ale kurde podczas takiego oglądania filmików na tubie mogę się co najwyżej pocałować w pompona :/
Niby filmy na tubie nie powinny gwarantować jakiś wysokiej jakości wrażeń audiowizualnych, ale cholernie mnie to wkurza.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 01, 2012, 06:08:31 pm
No mój poprzedni nie zginął w takich tragicznych okolicznościach. Po prostu obraz mu się zwinął najpierw w pionie a potem w poziomie.
A co do nowego monitora to absolutnie nie zamierzam kupować nowego dopóki obecny będzie działać.
Anyway, nie wiem jak stoisz z kasą, ale teraz ten twój stary monitor po prostu nie pasuje do tego sprzętu.
A co ma jedno do drugiego. Jakie korzyści (oprócz oszczędności energii przy ledowym co na razie uznaję za jedyny warty rozważenia argument) da mi wydanie kasy, nie małej jak dla mnie, na nowy monitor?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 01, 2012, 06:13:32 pm
Nie wiem jak niektórzy mogą oglądać anime na jakichś małych ekranikach czy tym bardziej laptopach.

Wiadomo, że jak duży ekran (chociażby 32 cale) i świetnej jakości głośniki 5.1 (chociażby logitech z-5500) to oglądanie anime jest prawdziwą przyjemnością.

Jeszcze do tego potrzeba pilota komputerowego bo używanie klawiatury i myszki jest niewygodne. No i oczywiście wygodny fotel żeby wiele godzin ciągłego oglądania anime nie było męczące.

Tak właśnie jest u mnie i dlatego oglądanie anime (dobrych) to sama przyjemność.
A co do nowego monitora to absolutnie nie zamierzam kupować nowego dopóki obecny będzie działać.
Gadasz jak staruszek. Tak to dziadkowie najczęściej mówią czyli jak coś działa to może być.

Części komputerowe też działają tylko co z tego skoro po kilku latach nie nadają się do komfortowego grania.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Luty 01, 2012, 06:36:27 pm
Nic nie może się równać z wyrzuceniem starego CRT przez okno. Okno na czwartym piętrze -> asfalt -> huk -> masa satysfakcji.
Teraz traktuję tak każdy zbędny sprzęt :D Dla studenta informatyki to jak zdzielenie po mordzie znienawidzonego szefa, przez którego najadło się tylu frustracji.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Luty 01, 2012, 06:43:04 pm
@anfan
Oglądanie animców (i nie tylko) na 32 calowym ekranie w pokoju o powierzchni 10 m^2 uważam za overkilla. W najlepszym przypadku monitor masz ustawiony ze 3,5 m od siebie, więc o ile nie jesteś ślepy to...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 01, 2012, 07:11:08 pm
Toż przy takim wielkim ekranie i tak małej odległości nie da się zupełnie grać moim zdaniem. A przynajmniej nie bez ryzyka nabawienia się niezłego zeza.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Luty 01, 2012, 07:37:41 pm
A co do nowego monitora to absolutnie nie zamierzam kupować nowego dopóki obecny będzie działać.
Nie wiem czy zatem jest sens abym się produkował na tak postawione dictum, ale skoro zacząłem...
Cytuj
Jakie korzyści (oprócz oszczędności energii przy ledowym co na razie uznaję za jedyny warty rozważenia argument) da mi wydanie kasy, nie małej jak dla mnie, na nowy monitor?
Korzyści zależą od tego do czego kompa używasz.
Zakładam że (m.in) do oglądania anime. Powiem szczerze - choćbyś siedział i z nosem przy samym monitorze, to naprawdę nie wmówisz mi że oglądanie dziś filmów na 17 calowym monitorze 4:3 stanowi jakąś szczególną przyjemność. Zwłaszcza w dobie wszechobecnych filmów w 16:9, to ci daje wtedy zaledwie 15 cali powierzchni użytkowej.
Piszesz że też coś pogrywasz i świetnie ci działa w 1280x1024. Podejrzewam że z twoim nowym sprzętem równie dobrze działało by ci np. na 1650x1050 (o ile nie jeszcze wyżej). Różnica nie do pogardzenia. Zresztą, dla mnie rozdziałka 1280x1024 na 17 calowym to jakiś kosmos - akurat zanim mi przywieźli nowy monitor to miałem wątpliwą przyjemność przesiedzieć kilka dni na pożyczonej zapasowej 17' i próbowałem 1280x1024 ale stwierdziłem że to bym wtedy chyba pulpit pod lupą bym musiał oglądać. A też siedzę blisko monitora.
Wreszcie jeśli pracujesz na kompie - jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie że większy pulpit (a co za tym idzie powierzchnia aplikacji których używasz) pomaga ZAWSZE. Cokolwiek byś nie robił.
Pomyśl też o swoich oczach. Monitory się wypalają i po kilku latach użytkowania obraz nie jest już tak ostry jak na początku. Tylko że to się nie dzieje z dnia na dzień i nawet sobie z tego sprawy nie zdajesz.
Rozumiem jeśli kogoś nie stać i dla niego starszy sprzęt to konieczność. Ponieważ jednak stać cię było na takiego nowego kompa, wnioskowałem (być może zbyt pochopnie) że stać by cię też było na jakiś nowy monitor. To w sumie z mojej strony wszystko, zrobisz co zechcesz.

@góral
Przebóg, też ja tu nikogo nie namawiam na 32 cale. Ale np. taki 21,5 cala to już poniżej 400 można znaleźć. A 24 cale po 600zł (wszystko nówki, bo używane jeszcze taniej). A ceny teraz powinny jeszcze pójść w dół: raz że definitywnie kończy się sezon świąteczny, dwa że złotówka odrabia. Ja niestety musiałem kupić zaraz na początku roku :/
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 01, 2012, 08:19:08 pm
@Shirosama
Oglądanie anime (i nie tylko) na 32 calowym ekranie w pokoju o powierzchni 10 m^2 uważam za overkilla. W najlepszym przypadku monitor masz ustawiony ze 3,5 m od siebie, więc o ile nie jesteś ślepy to...
O czym ty w ogóle piszesz. Jak czytam w internecie lub gram w gry to ekran jest około 1 metra ode mnie, a jak oglądam anime/filmy to około 2 metrów.
 To wcale nie jest za blisko.

Zresztą rozdzielczość mam ustawioną na 1366x768 więc wszystko jest dosyć spore, a przez to wygodnie się czyta.
Jednak do gier 3D ustawiam FULL HD czyli 1920x1080 (gra sama zmienia rozdzielczość jeśli taką ustawisz w opcjach). Jeszcze do niektórych anime, które mam w FULL HD (np GITS) też chwilami używam (choć nie zawsze) 1920x1080.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 01, 2012, 08:24:12 pm
Może to kwestia przyzwyczajenia i braku porównania ale zupełnie nie odczuwam "maleńkości" tego monitora.
Cytuj
Zakładam że (m.in) do oglądania anime. Powiem szczerze - choćbyś   siedział i z nosem przy samym monitorze, to naprawdę nie wmówisz mi że   oglądanie dziś filmów na 17 calowym monitorze 4:3 stanowi jakąś   szczególną przyjemność. Zwłaszcza w dobie wszechobecnych filmów w 16:9,   to ci daje wtedy zaledwie 15 cali powierzchni użytkowej.
Niezbyt trafiony argument w moim przypadku gdzie co najmniej połowa (jak nie większość) anime które oglądam było robione właśnie na 4:3. A czarne paski po bokach według mnie wyglądają idiotycznie  :lol:
Cytuj
Rozumiem jeśli kogoś nie stać i dla niego starszy sprzęt to konieczność.   Ponieważ jednak stać cię było na takiego nowego kompa, wnioskowałem   (być może zbyt pochopnie) że stać by cię też było na jakiś nowy monitor.   
No właśnie nie było już stać. Zresztą sama kwota wydana na komputer świadczy, że mam dosyć ograniczone środki finansowe.
A zresztą wydaje mi się zbytnią rozrzutnością wymienianie sprzętu, który jak na moje potrzeby sprawuje się nieźle.
Ale wcale nie neguję korzyści z posiadania takich rozsądnych 22 cali ale nie widzę konieczności wydawania jeszcze kolejnych 600 zł (jeśli już to nie zamierzam kupować najtańszego badziewia tylko coś co nie padnie mi po 2-3 latach) gdy nie odczuwam dyskomfortu korzystając z obecnie posiadanego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Luty 01, 2012, 09:36:21 pm
Z monitorami to jest tak, że chciałem musowo 22" itd, ale zawahałem się czy warto kiedy pracowałem na 19" i 24" monitorze. I wtedy 19" w 16:9 wydala mi się wielka.  Co więcej im większy monitor trzeba wszystko lepsze bo inaczej brzydziej wygląda, a ostatnio mam manie na punkcie wyglądu interfejsu i tapet. Problem mam już na mojej 17" nie kiedy.
(http://img408.imageshack.us/img408/9724/ffffmr.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/408/ffffmr.jpg/)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Luty 02, 2012, 02:13:35 am
Części komputerowe też działają tylko co z tego skoro po kilku latach nie nadają się do komfortowego grania.
To dziwne, bo niedawno wyciągnąłem z szafy mojego wysłużonego Commodore 64. Wszystko podłączyłem i po kilku chwilach jechałem w Turricana jak za dawnych, dobrych czasów. Wierz mi że grało się nie mniej komfortowo niż 10-15 lat temu. Podobnie jest z moim obecnym sprzętem - od lat wciąż ten sam i ciągle na nim gram, a jakoś spadku komfortu nie zauważyłem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Luty 02, 2012, 01:46:40 pm
Ale zimno... STOP ACTA!! A raczej może by tak pogadali o prawach autorskich bo piratów to złodziejami nazywają ale jak za 5 letni otwór każą sobie płacić jak za świeżynkę to niby jest ok...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 02, 2012, 01:48:29 pm
Zawiodłeś mnie Tenchi. Wiadomo przecież, że pisałem o możliwości uruchamiania nowych gier 3D na najwyższych ustawieniach. Do takich gier nowy komputer za 3-4 tysiące będzie przestarzały już po 2 latach.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 02, 2012, 03:10:26 pm
(http://img408.imageshack.us/img408/9724/ffffmr.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/408/ffffmr.jpg/)
Fajośna tapeta, gdzie ją dorwałeś?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 04, 2012, 03:42:11 pm
Moje słuchawki odeszły do lepszego świata... kabel się ukręcił przy kostce i przaktycznie lewa słuchawka nic nie łapie.

Teraz moje pytanko, jakie słuchawki byście polecili. Miałem do tej pory Mante i byłem zadowolony, czysty dźwięk itd, miały mikrofon i były ogólnie ok.
Dziś wypróbowałem słuchawek firmy Hama i szczerzę mówiąc, są do hama, beznadziejny dźwięk i do tego przy głosach zacina jakby se pleniły.

Firma nie jest jakoś istotna, ale fajnie jakby zakrywały uszy, bo nierzadko cały dzień spędzam ze słuchawkami i takie które wchodzą na uszy potrafią się wbić po takim czasie.
Patrzyłem na necie, ale kompletnie się na tym nie znam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Quithe w Luty 04, 2012, 05:58:28 pm
Hunter, sprawdź ten temat z ANSI (http://animesub.info/forum/viewtopic.php?id=257149).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 04, 2012, 09:52:47 pm
Thx, poczytałem, ale nadal niewiele mi to pomogło, tam głównie rozprawiają nad słuchawkami do mp3, czyli jakieś małe, lekkie, gdzie się słucha w drodze do szkoły/pracy.
Ja szukam do domciu gdzie nieraz siedzę ze słuchawkami po 5-6 godzin, a w weekendy nierzadko po 12. :p
Chwilowo naprawiłem moje "Manty" ale nie wiem jak długo pociągną...zwłaszcza, że nie szukam słuchawek za 300 czy tam 200 złoty.
Sprzedawców w sklepie wole nie pytać o opinie, bo sam robię w handlu i wiem, że nieraz zachwala się coś co jest niezłe, ale sypie się zaraz po gwarancji. Albo jest kompletnym bublem. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Luty 05, 2012, 11:38:58 am
Cytuj
Kiedyś miałem 4 GB i przy niektórych grach jak np Wiedźmin 2 brakowało ramu.
To Anfan gra w nie japońskie gry?! Byłem pewien, że Anfan wyznaje w przypadku gier tą samą zasadę jak w przypadku animacji, tzn. wszystko co Japońskie jest dobre, a wszystko co nie japońskie to zuo!  :wink:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 05, 2012, 03:24:50 pm
To Shirosama gra w nie japońskie gry?! Byłem pewien, że Shirosama wyznaje w przypadku gier tą samą zasadę jak w przypadku animacji, tzn. wszystko co Japońskie jest dobre, a wszystko co nie japońskie to zuo!  :wink:
Widać, że nic nie wiesz odnośnie tego co lubię.  :)

Uwielbiam nowoczesne gry 3D o wysokiej jakości wizualnej i oczywiście takie ze świetnym klimatem i fabułą (chociaż Serious Sam jest też świetne mimo, że fabuły prawie brak).

Na pewno nie żadne beznadziejne visual novel, które polegają na ciągłym klikaniu i czytaniu. Oczywiście z japońskich gier uwielbiam chociażby serię Final Fantasy (częściowo japońskie jest również doskonałe Resident Evil i Devil May Cry).

Grałem również w świetną polską grę o nazwie Dead Island. Jeśli gra jest bardzo dobra i wciągająca to kraj nie ma znaczenia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Luty 05, 2012, 05:17:56 pm
"Jeśli gra jest bardzo dobra i wciągająca to kraj nie ma znaczenia."

Dokładnie tak samo jest z animacją, nie prawda? :wink:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 05, 2012, 05:21:07 pm
Dokładnie to samo dotyczy animacji, nie prawda? ;)
Podaj przykłady tych świetnych, dosyć nowych i ładnych wizualnie animacji zachodnich (nie 3D) ?

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Luty 05, 2012, 06:51:02 pm
Hunter, pięć stron temu w tym wątku wcześniej gadaliśmy o Sennheiserach HD 201
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,34086.msg1187006.html#msg1187006 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,34086.msg1187006.html#msg1187006)
A wcześniej miałem Philipsy SBC HP2000, też były w porządku.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 05, 2012, 07:10:25 pm
Thx, jakoś nie zauważyłem tego kawałka o słuchawkach...

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Luty 06, 2012, 02:41:28 pm
"Jeśli gra jest bardzo dobra i wciągająca to kraj nie ma znaczenia."

Dokładnie tak samo jest z animacją, nie prawda? :wink:
Not dis szit egen! Plezzz...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 06, 2012, 03:19:50 pm
Not dis szit egen! Plezzz...

Nie musisz czytać... a, przepraszam, Ty musisz : P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 06, 2012, 04:10:35 pm
Wilku nie denerwuj moda, bo... a, zaraz też nim kiedyś byleś. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 07, 2012, 08:41:25 pm
Polecam. Ubaw po pachy.
Ronal Barbaren Trailer1 (http://www.youtube.com/watch?v=Y6J84uIn3JI#ws)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Luty 08, 2012, 11:00:25 am
Oglądałem to z sobotę. Faktycznie fajne. Jak dla mnie najlepsi byli bard co wyglądał jak Jack Black i wiecznie naćpany elf
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Luty 12, 2012, 12:54:31 am
W McDonaldzie dają kucyki do Happy Meala. Ktoś się orientuje, jak to teraz wygląda? Zabawkę się wybiera czy dają losową? :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Luty 12, 2012, 12:59:47 am
Kiedy ostatnio byłem to pytali co włożyć do pudełka, ale to było 2 lata temu. Chyba niewiele się zmieniło od tego czasu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 12, 2012, 09:58:21 am
Kumpel mówił że można wybrać, ale ponoć za 5zł sprzedają samą zabawkę, bez potrzeby kupowania zestawu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Luty 12, 2012, 01:38:47 pm
To jutro idę do maca - powiem co i jak. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 12, 2012, 05:19:25 pm
Zagrywam się w Mass Effecta 2 wyżebranego od kuzyna i teraz po około 20 godzinach grania zaczynam żałować, że nie zacząłem od jedynki. Nie spodziewałem się, że nieznajomość pierwszej części będzie aż tak przeszkadzać i zubożać rozgrywkę. Muszę jak najszybciej naprawić ten błąd.
A co do samej gry to jest piekielnie wciągająca.
Skutki wcześniejszych decyzji są czasem irytujące. Chciałem startować do Tali ale niestety gram jako babka. Trudno będzie się smalić cholewki do Samary  :cool:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Luty 12, 2012, 07:49:22 pm
Też ostatnio w to grałem. Faktycznie trochę ciężko załapać o co chodzi z niektórymi motywami jeśli nie grało się w pierszą część. Kilku rzeczy można się dowiedzieć z interaktywnego leksykonu w grze. Zwiodłem na drugiej części, bo zamiast RPG z elementami strzelanki jak było w pierwszej części dostajemy strzelankę z elementami RPG. Za to postacie w drużynie są fajniejsi. Zamiast bandy harcerzy z pierwszej części dostajemy statek wypełniony zabójcami, psychopatami i wszelkiego rodzaju degeneratami.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 12, 2012, 08:09:24 pm
Jeden harcerzyk jest :smile: no i Tali też mieści się w granicach normy. A reszta. No jest po prostu trochę dziwna  :lol:
Kilku rzeczy można się dowiedzieć z interaktywnego leksykonu w grze.
Gdzieś w menu jest bo nie zauważyłem. A do przyszłego weekendu  nie mam jak sprawdzić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 12, 2012, 08:26:56 pm
Za to wątki poboczne są o niebo lepsze. Mam nadzieję, że w trzeciej części połączą rozmach fabuły z "jedynki" z filmowym klimatem i wątkami pobocznymi z "dwójki". Już się nie mogę doczekać marca : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Luty 12, 2012, 08:46:49 pm
Jeden harcerzyk jest :smile: no i Tali też mieści się w granicach normy.

Tali faktycznie jeszcze mieści się w granicach normy, a kto jeszcze jest harcerzem?

Bardzo podobają mi się wszelkiego rodzaju misje związane z postaciami z drużyny. Jeśli uda się je ukończyć można zyskać lojalność załoganta i odblokować nowy strój i ewentualnie scenę łóżkową.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 12, 2012, 09:02:38 pm
Tali faktycznie jeszcze mieści się w granicach normy, a kto jeszcze jest harcerzem?
Jacob
Bardzo podobają mi się wszelkiego rodzaju misje związane z postaciami z drużyny. Jeśli uda się je ukończyć można zyskać lojalność załoganta i odblokować nowy strój i ewentualnie scenę łóżkową.
Jak się ostatnio przekonałem lojalność można też stracić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Luty 12, 2012, 09:07:07 pm
Jacob chyba ma jedną z najfajniejszych misji pobocznych. Dosłownie "Jądro ciemności" Josepha Conrada w kosmosie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 12, 2012, 09:13:37 pm
Rzeczywiście, choć sama postać jest w sumie nieciekawa to jednak ta misja ma bardzo fajny klimat.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Luty 13, 2012, 04:54:14 pm
To jutro idę do maca - powiem co i jak. :)
Byłem, potwiedzam kuce (i pokemony jakieś) w McD. Ale w kolejce już mi się nie chciało stać - może jutro. :P

A w Mass Effecta to w jedynkę tylko grałem (tzn przeszedłem raz).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 13, 2012, 04:57:23 pm
Może mi ktoś polecić jakiś solidny wysyłkowy sklep z grami. Empik odpada bo pod tym względem nie mam do nich zaufania a poza tym nie mają aż takiego wyboru jakiego się spodziewałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Luty 13, 2012, 08:12:48 pm
Zobacz sklep ultima.pl albo sklep.gram.pl czasami można tam kupić gry po promocyjnych cenach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Luty 13, 2012, 09:10:51 pm
Najlepiej wychodzi się przy polowaniu na okazje na Allegro, ale do tego trzeba mieć trochę czasu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Luty 14, 2012, 09:54:50 am
Musi być wysyłkowy? Bo ja ostatnio coraz częściej kupuję na gog.com. :P

Kubiłem kucyki - 5zł od sztuki, poczochrane ogony, chiński badziew. :P Ale są.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Fillo w Luty 22, 2012, 08:36:31 pm
Jutro wpada do mnie znajoma Japonka szukając mieszkania, więc możliwe że będę miał współlokatorkę. Jeśli tak się stanie mam zamiar wybrać się na najbliższy mangowy konwent gdzie ogłoszę się mesjaszem... chociaż to, że nie jest narysowana może zmniejszyć zasięg kultu. :lol:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 23, 2012, 02:18:12 pm
Cofnij się jeszcze tak z 10, albo w ogóle 20 lat wstecz, to mógłbyś poddać Watykan sprawdzianowi na wierność wierzących. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Luty 26, 2012, 12:17:53 pm
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,11233833,Pokedemony__Manga_i_anime_nie_w_naszej_szkole.html (http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,11233833,Pokedemony__Manga_i_anime_nie_w_naszej_szkole.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 26, 2012, 12:39:47 pm
Ręce opadają itd... zresztą to nie pierwszy przypadek, że jakieś domorosłe, niedouczone penie psycholog, czy pedagog widzą w mandze zło, szatana, sex i przemoc. Zastanawiam się czemu jeszcze nie dodają słowa "terroryzm" w końcu ostatnio bardzo popularne określenie.

No ale cóż, to się nie skończy dopóki jest ogólne przyzwolenie na tego typu "tanie sensacje" i wciskanie kitu, że MiA to zło z samego ostatniego kręgu piekła i z całej Naraki razem wziętej. A wszystko podsyca jeszcze kościół, zamiast zająć się sprawami duchowymi, miast świeckimi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Luty 26, 2012, 01:04:03 pm
Zgadzam się z Tobą Hunter
Swoją drogą, przy okazji całej tej afery komuś przypomniał się pewien incydent sprzed wielu lat...
Cytat z Wykop.pl:

Cytuj
Pamiętam jak Shinno Michio pisał w Kawaii o babciach które wtargnęły na   Teleport w Trójmieście i żądały zamknięcia, bo Evangelion obrażał   uczucia religijne ("Matka Boska" - Lilith wisiała przybita do krzyża).

Trochę mnie dziwi, że NGE nie stało się celem zmasowanej nagonki ze strony fanatyków religijnych, widocznie był za mało mainstreamowy, w przeciwieństwie do Harrego Pottera, czy nawet Pokemonów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Luty 26, 2012, 01:06:55 pm
Ja nie byłem na żadnym konwencie i nie mam takiego zamiaru.  :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Luty 26, 2012, 02:08:12 pm
No ale przecież ecchi jest nacechowane młodocianą erotyką a Evangelion odniesieniami do religii. Skoro w regulaminach konwentów pojawiły się wpisy o ciążach, to te musiały się zdarzać. Wiadomo, nie jest tak źle, jak to się opisuje, ale nikt nie wmówi mi, że konwent to kółko różańcowe, gdzie grzeczna młodzież śpiewa ładne piosenki i nie robi durnot.

To samo co z dużymi festiwalami muzycznymi - są prochy, pełno nawalonych młodocianych. Kto twierdzi inaczej, ten hipokryta. Ale nie jest też tak, jak dj ojdyr Rydzyk prawi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Luty 26, 2012, 02:12:33 pm
Dyskryminacja! :smile:
Dziwne porywy mają. Te ataki w stronę MiA są co najmniej śmieszne.

Podbijam posty wyżej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 26, 2012, 02:19:10 pm
To samo można napisać o spotkaniach historycznych, bractw rycerskich. Wszyscy się podniecają "grunwaldem"  a tym czasem, gdy nadchodzi 20 godzina i turystów już nie ma, to całe rycerstwo pije, bawi się i robi inne rzeczy w namiotach.
Z tym tylko, że bractwa są związane z kulturą europejską, no i  mają poparcie władz (bo to napędza turystów), więc władza nie da byle jakiemu psycho(pacie)logowi wszczynać buntu "bo tam oni piją, palą, konie... ujeżdżają".  :razz:
A manga to głównie młodzież/młodzi ludzie to ich można gnębić bo nie mają swoich praw i nikt za nimi murem nie stanie.

Trochę mnie dziwi, że NGE nie stało się celem zmasowanej nagonki ze strony fanatyków religijnych, w
Wtedy gdy Evangelion obchodził swoje złote lata i był na topie nie było tak rozwiniętej sieci informacyjnej. Dziennikarstwo nie szukało byle pierdoły robiąc "wielką sensację na skalę globalną". Kościół też tak się nie pieklił, bo mieli sporo wyznawców, a teraz coraz mniej ludzi chodzi do kościoła, czy to z braku czasu, czy to z braku wiary i kościół próbuje się pokazać.
Ale to niemal identycznie jak lekcje wychowania seksualnego w szkołach prowadzone przez wykwalifikowanego księdza z pobliskiej parafii.  :???: :roll:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Fillo w Luty 27, 2012, 01:20:04 pm
Podobne problemy ma w zasadzie wszystko co związane z obcymi kulturami : moi nauczyciele karate notorycznie muszą ludziom tłumaczyć że nie wyznaje się na treningach żadnych bóstw, podobnie stowarzyszenie świeckiej drogi herbaty - aczkolwiek oni to mieli najciekawsze przejścia w Jemenie gdzie trzeba było wytłumaczyć że w kulturze japońskiej kłania się non stop a nie tylko Bogu jak w islamie.  Rok temu gdy dzień po marszu niepodległość szedłem na uczelnie kawałkiem jego trasy jaśnie oświeceni patrioci poniszczyli informacje o kursach jogi wypisując graffiti o tym że dzieci trza chronić przed tym.

Znajoma Japonka co chciała u mnie mieszkać na razie dogaduje się z koleżanką, a przeprowadzić się musi ponieważ jako stypendystka na dziennikarstwie musi napisać artykuł o przeprowadzce i życiu z Polakami co jest najdziwniejszym powodem do przeprowadzki ever.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 02, 2012, 02:57:15 pm
Mam takie zwątpienie odnośnie tematu pracy.
"Analiza stanu i tendencji rozwoju robotów i manipulatorów przeznaczonych do prac i badań podwodnych (i w przestrzeni kosmicznej)"
Ciężki/kłopotliwy może być to temat?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 02, 2012, 05:24:07 pm
Nie, jeżeli dobrze znasz angielski.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 02, 2012, 06:19:22 pm
Aha, dzięki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 02, 2012, 06:52:22 pm
W zasadzie nie piszę z własnego doświadczenia, tylko znajomy bardzo chciał wziąć podobny temat (SI w sondach kosmicznych). Mówił, że jest całkiem sporo materiałów o projektach kosmicznych, ale prawie wszystkie po angielsku albo rosyjsku, trochę po francusku. Mimo wszystko po miesiącu i tak mu się odwidziało i zmienił temat :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 02, 2012, 06:58:52 pm
No właśnie się sam teraz zastanawiam czy nie zmienić :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Marzec 02, 2012, 10:23:05 pm
To jest twój własny temat, czy wybierałeś z dostępnej puli? Jeżeli wybierany z puli, to może wymyśl sobie swój własny, dotyczący tego co cię najbardziej interesuje?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 03, 2012, 07:10:58 am
Wybrany jeden z trzech od promotora. Teraz mam zamiar z nim pogadać o tym temacie i czy wogule jeszcze jest możliwość zamiany.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Marzec 05, 2012, 07:03:13 pm
Czy istnieje jakaś solidna stronka z angielskimi soft subami? Nie dość się nacierpiałem poszukując animu, które ostatecznie musiałem zakupić w wersji RAW, to teraz jeszcze nie mogę znaleźć odpowiednich napisów. Raz już myślałem, że znalazłem, na jakimś rosyjskim site'cie, ale nie, napisy były do poprzedniego sezonu, mimo, że podpisane jako season 2.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 05, 2012, 07:12:35 pm
Anglojęzyczni prawie w całości jadą na hardsubach. Z tego co wiem, największą bazę softów ma subs.com.ru i jeszcze jakaś węgierska strona, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy.

[edit]
animeaddicts.hu/download.php?category.4.full
glorgen.narod.ru/subtitles/eng/eng.html


To tylko napisy, nic nielegalnego. Chyba można umieścić linki?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Marzec 05, 2012, 07:23:54 pm
Dzięki, Ejs, chociaż akuratnie na te stronki już się natknąłem. Wychodzi na to, że jestem stracony, muszę szukać od nowa animu z hardsubami. Paradoksalnie, znalazłem za to polskie subtle, ale nie dałbym rady z nimi obejrzeć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 05, 2012, 09:41:56 pm
Czy istnieje jakaś solidna stronka z angielskimi soft subami? Nie dość się nacierpiałem poszukując anime.
Nie ma.
Wychodzi na to, że jestem stracony, muszę szukać od nowa anime z hardsubami.
Tak.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Marzec 06, 2012, 02:14:29 am
tak to jest, anfi, czasem ciężko dorwać ulubioną chińską bajkę  :cry:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 06, 2012, 03:44:30 am
tak to jest, anfi, czasem ciężko dorwać ulubione anime.
Jedynie jak szukasz jakichś staroci. Z 99 procent anime nie ma żadnych problemów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 06, 2012, 07:22:49 am
Nie prawda, np. do Muteki Kanban Musume i Saki nie ma napisów pl. [saki aby do 21 a muteki do 3]
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 06, 2012, 07:30:07 am
Jedynie jak szukasz jakichś staroci. Z 99 procent anime nie ma żadnych problemów.
O kutfa to musze usunąc część animów z MAL bo przeciez starocie to nie Anime :O
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 06, 2012, 02:14:32 pm
Nie prawda, np. do Muteki Kanban Musume i Saki nie ma napisów pl. [saki aby do 21 a muteki do 3]
Chodziło o anime, a nie napisy.
O kutfa to musze usunąc część animów z MAL bo przeciez starocie to nie Anime :O
Nigdzie tego nie napisałem chociaż mogłeś faktycznie nie zrozumieć, że ciągle mowa o anime.  :lol:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 06, 2012, 03:34:59 pm
Anglojęzyczni prawie w całości jadą na hardsubach
Tak w kwestii formalnej to jest oczywiście dokładnie na odwrót: anglojęzyczni prawie w całości jadą wyłącznie na softsubach.
Tyle że od razu wmuxowanych w matroskę i przygotowanych do oglądania. Z technicznego punktu widzenia nie ma jednak problemu aby to zdemuxować, choć pytanie brzmi po co skoro i tak standardem jest jedna paczka.
Dlatego też ściąganie rawek animu a potem szukanie subów w celu normalnego oglądania jest bez sensu. Zasadniczo rawki zasysają ci co nie potrzebują tłumaczenia, ewentualnie jacyś fansubberzy do wykorzystania we własnych produkcjach, no ewentualnie zwykły użytkownik gdy bardzo pragnie obejrzeć sobie lepszą wersję (np. rip z blu raya) która właśnie wyszła a suberzy zrobili tylko wersję TV.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 06, 2012, 07:46:12 pm
Dlatego też ściąganie mojego kochanego anime a potem szukanie subów w celu normalnego oglądania jest bez sensu.
Oczywiście, że tak gdyż najlepsze są fansuby.

Przykładowo jak szukam wersji BD i jest angielski fansub to go wybieram zamiast rawa. Co innego jak nie mam wyboru.

Zresztą i tak nie oglądam anime bez polskich napisów. Polskie zawsze nakładam na angielskie gdyż jak coś mi nie pasuje w tłumaczeniu to wtedy mogę łatwo to sprawdzić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Quithe w Marzec 06, 2012, 08:18:27 pm
richie, te hardki to skrót myślowy do ogółu wydań subów z A/V :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 08, 2012, 05:19:01 pm
Alleluja, świat się kończy. Byłem w urzędzie i załatwiłem wszystko szybciutko i bez kłopotów. Jeszcze tylko końcówka Nisemono i mogę iść na sąd ostateczny.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 09, 2012, 12:20:30 am
Ta, a w Łodzi podnieśli cenę biletów w miejskiej komunikacji. Informacja padła o tym 20 czy 22 lutego, a od 1 marca już są nowe - oczywiście wyższe - stawki. Tylko żaden "inteligent" nie pomyślał iż ludzie maja kupione "stare" bilety i będą musieli dokupić jakieś wyrównujące bilety, a takich już nie wydrukowali.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Quithe w Marzec 09, 2012, 11:24:26 am
Zwykle przez jakiś czas stare jeszcze obowiązują. W Łodzi nie? :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 09, 2012, 10:15:51 pm
W Łodzi jak jest wymiana to z dnia na dzień wszystko przechodzi na nowe. A kanary/kontrolerzy jeżdżą w co drugim autobusie/tramwaju i tylko czekają jak ktoś skasuje stary bilet.

Zwłaszcza, że teraz bilety miesięczne (w łodzi mówimy na nie "migawka") ze starych papierowych zmieniono teraz na elektroniczne, coś jak karta kredytowa. Z tym, że dali na wymianę starych "migawek" bodaj tydzień, czyli jakoś do 8 marca.
No i miały być tańsze, by zachęcać ludzi do kupowania tego zamiast zwykłych biletów, ale jak zwykle wyszło, że wszystko poszło w górę w równym stopniu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Marzec 16, 2012, 08:29:03 am
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/03/90495825793e1123fa210f4b7a3c8b1a.jpg?1331847477)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 16, 2012, 10:34:17 am
Na samym dole powinno być dopisane "Ale nic z tego się nie uda, bo jest otaku. Beznadziejnym, aspołecznym typem żyjącym w odrealnionym świecie"...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 16, 2012, 01:09:22 pm
Każdy otaku chciałby zostać shinigami...
(http://alldeathnote.com/images/characters/ryuk.jpg)

Fragment, o zjedzeniu chleba co przenosi w czasie, też jest niezły i nie zdziwię się, że po pojawieniu się tego obrazka na kwejku, odsetek osób uważających fanów M&A za czubów znacząco wzrośnie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 16, 2012, 05:11:09 pm
Cóż, jak to mówię; Harem jest fajny, ale drogi w utrzymaniu.
Za to maido (też seksowną, a co..  :wink: ) i seksowny robo-komputer z chęcią bym przygarnął. :razz:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 16, 2012, 07:34:14 pm
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/03/90495825793e1123fa210f4b7a3c8b1a.jpg?1331847477)

Z tego wszystkiego chciałbym tylko:

1. Znaleźć seksownego robota (najlepiej podobnie ładna jak Chii) lub

2. Mieć swój własny harem

Pozostałe mnie nie interesują.

PS:

Chociaż opcja znaleźć Death Note też jest dobra, gdyż dzięki temu bym wyeliminował co najmniej kilkunastu idiotów (choć znalazło by się więcej).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Marzec 16, 2012, 08:00:43 pm
Chociaż opcja znaleźć Death Note też jest dobra, gdyż dzięki temu bym wyeliminował co najmniej kilkunastu idiotów (choć znalazło by się więcej).

(http://s17.postimage.org/ps32355v1/1518.jpg)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 17, 2012, 12:46:05 pm
Cóż, jak to mówię; Harem jest fajny, ale drogi w utrzymaniu.
Za to maido (też seksowną, a co..  :wink: ) i seksowny robo-komputer z chęcią bym przygarnął. :razz:
Maido-harem!!!!
Yoshitaka był geniuszem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Marzec 17, 2012, 04:39:08 pm
Dark Schneider w mandze Bastard! Twierdził, że harem jest celem życia każdego faceta. Coś w tym jest
:-D

Death Note też by się przydał
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 17, 2012, 04:55:04 pm
Dalej żyjcie bajkami :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 17, 2012, 05:11:34 pm
Dark Schneider w mandze Bastard! Twierdził, że harem jest celem życia każdego faceta.
Najwidoczniej nigdy nie spotkał żadnego kastrata.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 17, 2012, 08:25:38 pm
Dalej żyjcie bajkami :P
Z przyjemnością:P



Polecam - ja już kupuję bilet.
Zemsta Buki (http://www.youtube.com/watch?v=JlSaW4zFJFY&feature=player_embedded#)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 18, 2012, 01:15:17 am
Dark Schneider w mandze Bastard! Twierdził, że harem jest celem życia każdego faceta. Coś w tym jest
:-D
Harem to na pewno coś fajnego.  :D Dziewczyny oczywiście powinny być różnorodne, czyli zarówno pod względem wieku jak  i wyglądu.  :D

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 18, 2012, 11:05:21 pm
Ja miałem Harem w domu dopóki się nie wyprowadziłem... ale pech chciał iż nie przepadam za incestem,  moje siostry chyba tez nie.
A z innej beczki przy okazji wymiany mebli w nowym/starym mieszkaniu, poczyniłem znalezisko które okazało się być wzmacniaczem Unitra z '86. Ze zdumieniem stwierdziłem iż efekty podłączenia do mojej karty muzycznej są wyborne co zaowocowało podpięciem 2 całkiem fajnych głośników stereo Sony (nie żadnych PC'towych shitów Logitecha) oraz znacznie zwiększyło feeling w moich nowych słuchawkach AKG 242HD które nabyłem tydzień temu.
W pniedziałek ma dojść do zestawu Korektor graficzny, całość po złożeniu powinna wyglądać TAK (http://img14.imageshack.us/img14/6538/dsc05419a.jpg) :biggrin: .

AMV nabrały teraz zupełnie nowej jakości, a zabawa analogicznymi gałkami zamiast suwakami w winampie daje o wiele lepszy efekt i jest bardzop wciągająca :].
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 18, 2012, 11:14:52 pm
Gdybyś dał znać miesiąc temu, gratis (no, może za piwo) oddałbym ci podobny zestaw. Dawniej też miałem z takiego sprzętu kupę radochy, ale ostatnio coraz rzadziej bywam w domu i nie było komu tego używać. No i wzmacniacz trochę nawalał, ale pozostałe segmenty były ok. A teraz pewnie wszystko leży na jakimś złomie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 18, 2012, 11:34:55 pm
Gdybyś dał znać miesiąc temu, gratis (no, może za piwo) oddałbym ci podobny zestaw. Dawniej też miałem z takiego sprzętu kupę radochy, ale ostatnio coraz rzadziej bywam w domu i nie było komu tego używać. No i wzmacniacz trochę nawalał, ale pozostałe segmenty były ok. A teraz pewnie wszystko leży na jakimś złomie.
Jeżeli jednak ci zostało to nie wyrzucaj bo prawda jest taka iż dobre stare wzmacniacze potrafią być lepsze od całego tego nowego tałatajstwa które się pałęta po sklepach RTV za wcale nie małe pieniądze.
Ja sam niestety wpadłem w lekkie audiofilstwo i martwiłem się że na samej karcie muzycznej pod PC nie wyciągam ze słuchawek tego co powinienem i myślałem nad kupnem wzmacniacza słuchawkowego a tu mi jeden "spadł z szafy" :wink: .
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 18, 2012, 11:54:15 pm
Całość poszła. Nawet nie wiem dokąd, bo pozbycie się zleciłem zdalnie rodzicom. To była kilkusegmentowa Diora od Unitry, ponoć na bazie japońskiej konstrukcji. Do tego dwa spore Altony czy tam Altusy. Sprzęt nie miał potężnej mocy, ale za to brzmienie było naprawdę w porządku, zwłaszcza jak komuś chciało się bawić korektorem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Marzec 19, 2012, 12:03:10 am
Ze zdumieniem stwierdziłem iż efekty podłączenia do mojej karty muzycznej są wyborne co zaowocowało podpięciem 2 całkiem fajnych głośników stereo Sony (nie żadnych PC'towych shitów Logitecha) o
Te głośniki stereo Sony to zapewne taki sam shit jak twoje AMV.  :lol:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Marzec 19, 2012, 07:48:48 am
Audiofile nie używają korektorów graficznych ;P, bo ich wzmacniacze tego nie potrzebują...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 19, 2012, 08:46:47 am
Zazdroszczę wzmacniacza. A kolumny Altusa słyszałem kiedyś w działaniu - czysta rozkosz. To, co teraz reklamują jako super sprzęt do kompów, to dno totalne przy starym sprzęcie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 19, 2012, 08:12:34 pm
Wysepko ja bym ci radził zmądrzeć bo prowokować innych to możesz u siebie w domu, jeśli ci na to pozwolą. Tutaj nie masz mojej zgody.  :lol:

Zresztą widzę, że wyjątkowo lubisz shitowate AMV bo co chwilę je zamieszczasz.  :lol:
Te głośniki stereo Sony to zapewne taki sam shit jak twoje AMV.  :lol:
Kicaj kicaj Anfi :*


Audiofile nie używają korektorów graficznych ;P, bo ich wzmacniacze tego nie potrzebują...
Ależ dlatego pisałem o lekkim przypadku... na cały sprzęt jaki mam czyli 3 pary słuchawek, kartę muzyczną wzmacniacz z korektorem i głośniki wydałem koło 1,5k do tej pory... i tak sporo jak na mnie biorąc pod uwagę iż wzmacniacz i głośniki mam za free (jedno i 2gie wygrzebane skądinąd). Za tyle to prawdziwi audiofile kupują jedną parę słuchawek i to jeżeli nie biorą tych najdroższych :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 19, 2012, 08:46:53 pm
Ja mam jedne słuchawki (takie fajne AKG'i z mikrofonem), i walczę z całych sił z przymusem kupna kolejnych : P Akurat na punkcie słuchawek mam lekkiego hopla - jedna z nielicznych rzeczy, gdzie nawet na kolor zwracam uwagę lol
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 19, 2012, 08:56:09 pm
Ja mam jedne słuchawki (takie fajne AKG'i z mikrofonem), i walczę z całych sił z przymusem kupna kolejnych : P Akurat na punkcie słuchawek mam lekkiego hopla - jedna z nielicznych rzeczy, gdzie nawet na kolor zwracam uwagę lol
To ja właśnie za Design lubię AKG (mam 2 K242 HD o których już wspominałem i K518 DJ których używam poza domem) i Koss'a (Q99 które na razie leżą na półce bo właśnie zastąpiły je AKG). A np w ogóle nie podobają mi się Sennheiser'y mimo iż ponoć są niezłe.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 20, 2012, 09:56:48 am
Happy Winter Wrap Up day, everypony :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Marzec 20, 2012, 04:55:55 pm
Ogłoszenie!

Jutro, o godzinie 16.15 na Polsacie w programie pt. Interwencja będzie reportaż o Reuniconie! To trzeba będzie zobaczyć. ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 20, 2012, 05:21:41 pm
Już się szykuję na widowisko typu Jestem druidem (http://www.youtube.com/watch?v=Z7gdlKyuXGM#)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 20, 2012, 10:50:58 pm
Ta widziałem to "na żywo" w TV... mało nie wyplułem kanapki...

No dziś gadaliście o słuchawkach, a dosłownie przed chwilą moje Manty dokonały żywota, ukręcił im się kabel przy kostce. Reanimacja raczej niewiele da bo to chińskie cienkie kabelki izolowane lakierem :/

Jutro może spróbuje jakoś wlutować im nowy kabel, ale wątpię w to by działały, a nie mam teraz kasy na nowe słuchawki... lipa totalna, zwłaszcza że dziś oglądałem AKG i kurde 500-600 złociszy te cuda kosztują.  :doubt:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Marzec 21, 2012, 08:16:45 am
Waneko planuje wydawać mangę Welcome to NHK!
Pierwszy to ma pojawić się w sklepach już w sierpniu. Czyli razem ze wszystkimi opóźnieniami możemy się go spodziewać w listopadzie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Marzec 21, 2012, 03:50:53 pm
Ogłoszenie!

Jutro, o godzinie 16.15 na Polsacie w programie pt. Interwencja będzie reportaż o Reuniconie! To trzeba będzie zobaczyć. ;)

było coś śmiesznego? zagapiłem się
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Marzec 21, 2012, 04:08:57 pm
Niestety nie było reportażu, gdyż został przesunięty na czwartek...


http://reunicon.blogspot.com/2012/03/zmiana-emisji-reportazu-o-reuniconie.html (http://reunicon.blogspot.com/2012/03/zmiana-emisji-reportazu-o-reuniconie.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Quithe w Marzec 21, 2012, 05:20:05 pm
Skoro sami organizatorzy trąbią o tym "reportażu", to pewnie demonizacji nie będzie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 21, 2012, 10:15:05 pm
Reklama dźwignią handlu...czyli jak się sprzedać nawet w parszywym świetle.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Marzec 23, 2012, 09:03:32 am
Dla tych, co przegapili wczorajszą interwencje...

http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/Archiwum__News,5800/Zakazane_Komiksy,1287289/index.html (http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/Archiwum__News,5800/Zakazane_Komiksy,1287289/index.html)

Ciekawa sprawa z tym Shibari...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 23, 2012, 10:26:17 am
Trochę się pogubiłem, ale wie może jak się nazywają inne części "Bakemonogatari"? Czy to też wchodzi w skład?
Nisemonogatari ?
Kizumonogatari?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 23, 2012, 10:31:00 am
Yup... ale Kizumono to kinówka która jeszcze nie wyszła.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 23, 2012, 10:37:24 am
Na baka-tsuki.org w sekcji Monogatari Series masz wyszczególnionych kilkanaście podserii. Czekam, aż zekranizują je wszystkie ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 23, 2012, 11:05:52 am
Dzięki, myślałem że coś jeszcze było.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 23, 2012, 11:06:51 am
Dla tych, co przegapili wczorajszą interwencje...


Dobrze , że ksiądza Natanka tam nie było, bo dopiero powywieszałby tych satanistów i wiedzmy, a pokemony do klatek powsadzał. A katecheta na religii dziwił się czemu ja wolę być ateistą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 23, 2012, 11:13:07 am
Na baka-tsuki.org w sekcji Monogatari Series masz wyszczególnionych kilkanaście podserii. Czekam, aż zekranizują je wszystkie ;)
Oj jak mówimy o novelkach to pewnie... podobnie jest z Haruhi... zapowiedzi nie ma ale czekam na dalsze ekranizacje :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Marzec 23, 2012, 11:15:22 am
Hunter, chyba trochę mylisz pojęcia. Znam wiele głęboko wierzących osób, które za nic nie przepuszczą niedzielnej mszy, a mimo to od dawna twardo siedzą w temacie M&A. Wiara sama w sobie nie jest zła, to tylko instytucja kościoła czasami jej nadużywa dla swoich brudnych celów wypaczając w ten sposób jej idee.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 23, 2012, 11:22:35 am
Wiara (...)instytucja kościoła


Trochę mi się podkreślone pojęcia gryzą, ale to chyba nieodpowiednie miejsce na dysputy okołoteologiczne. Sam siebie nie potrafię określić ani jako osobę wierzącą, ani jako ateistę...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 23, 2012, 11:23:27 am
Hunter, chyba trochę mylisz pojęcia. Znam wiele głęboko wierzących osób, które za nic nie przepuszczą niedzielnej mszy, a mimo to od dawna twardo siedzą w temacie M&A. Wiara sama w sobie nie jest zła, to tylko instytucja kościoła czasami jej nadużywa dla swoich brudnych celów wypaczając w ten sposób jej idee.
Problem z wiarą jest taki iż nie da się oddzielić instytucji od niej. Sama wiara chrześcijańska (i właściwe prawie każda inna) zakłada istnienie wspólnoty... taką wspólnota jest kościół i te 2 rzeczy są nierozłączne.
Sama wiara jest formą definiowania zachowań i sposobu na życie pojedynczych osobników poprzez narzucanie odgórnych założeń. Niektórzy te założenia w mniejszym bądź większym stopniu podzielają (to osoby wierzące) inni nie (np ja).
Abstrahując od samej zawartości jakiejkolwiek wiary mnie osobiście jako osoby która nie uwarza iż istnieje jakikolwiek absolut, ba nawet nie bardzo wierze w takie pojęcia jak dobro, zło czy sprawiedliwość... a raczej wyznaję schemat działanie > skutki denerwuje mnie iż niby to w imię ochrony wiary osoby wierzące próbują coś narzucać reszcie społeczeństwa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Marzec 23, 2012, 11:50:36 am
Trochę mi się podkreślone pojęcia gryzą,
Wcale ci się nie dziwię. Niestety dożyliśmy tak ciekawych czasów, że kościół stał się jak najbardziej instytucją pokroju ZUS-u czy innego państwowego złodziejstwa, choć oczywiście tak przenigdy nie powinno było się stać.

Cytuj
Sam siebie nie potrafię określić ani jako osobę wierzącą, ani jako ateistę...
Podobnie jak ja. Chociaż bardziej przychylam się do koncepcji że chyba jednak w coś wierzę, tylko nigdy nie chciało mi się zastanawiać w co.

Problem z wiarą jest taki iż nie da się oddzielić instytucji od niej. Sama wiara chrześcijańska (i właściwe prawie każda inna) zakłada istnienie wspólnoty... taką wspólnota jest kościół i te 2 rzeczy są nierozłączne.
Z jednej strony się z tobą zgadzam - wiara zakłada, wręcz narzuca istnienie wspólnot. Ale z drugiej nie do końca się zgadzam - wierzysz dla siebie samego i twoją sprawą jest w jaki sposób tę wiarę uprawiasz. Czyż nie tego uczy na przykład Biblia? Zatem czy będziesz się jednoczył we wspólnocie z innymi wyznawcami czy nie powinno pozostać twoją osobistą sprawą, na którą nikt nie powinien mieć wpływu, a już tym bardziej wymagać od ciebie takiego a nie innego sposobu uprawiania owej wiary.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 23, 2012, 12:26:09 pm
Mnie po prostu boli, że wszystko, co się w kościołach odbywa, cała hierarchia i wszystko inne to nie wiara, tylko parę tysięcy zasad i reguł, które ustalił nie kto inny tylko człowiek. Zasiadają sobie na synodzie biskupi z papieżem i cyk, mamy nową kościelną tradycję, nowy sakrament, nowe święto. Jezus uczył, że mamy być dobrzy dla bliźnich, a nie co niedzielę powtarzać ten sam rytuał, całować biskupów w pierścień i nie używać prezerwatyw. Jesteś antychrystem i grzeszysz, bo sprzeciwiasz się nie zasadom wiary, tylko ustaleniom grupy starych dziadów, którzy twierdzą, że wiedzą lepiej. Mogę wierzyć w Boga. W dobry dzień uwierzę nawet w to, co pisze w Biblii, ale instytucjonalna i rytualna część wiary mnie odrzuca. Wolę być chrześcijaninem niż katolikiem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 23, 2012, 01:09:03 pm
Podobnie jak ja. Chociaż bardziej przychylam się do koncepcji że chyba jednak w coś wierzę, tylko nigdy nie chciało mi się zastanawiać w co.

Jesteś agnostykiem przechylonym w stronę teizmu.


btw. co rozumiecie przez "wiara"? Jeżeli chrześcijaństwo to tu są dogmaty, które muszą być przejęte - wtedy wiara + kościół w ogóle się nie gryzą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 23, 2012, 01:27:12 pm
Dla mnie dogmaty (przynajmniej większość) to takie "Bo tak" dołożone po to, żeby to, co głosi się z ambony, trzymało się kupy. Wojujący katolicy (czasem gorsi od wojujących ateistów) uwielbiają wytykać ludziom błędy w rozumowaniu, a kiedy coś takiego zrobi się im, z kamienną twarzą odpowiadają "Dogmat" i według nich sprawa jest jasna i załatwiona.


Btw. Wilku, bloga zaniedbałeś...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 23, 2012, 01:46:53 pm
Wiara sama w sobie jest dogmatem, przynajmniej w idei  - "błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli".

Co do bloga, to piszę książkę : ) Ale spoko, będzie niedługo post z kilkoma krótkimi reckami, bo trochę ostatnio poczytałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Marzec 23, 2012, 03:54:55 pm
Podobnie jak ja. Chociaż bardziej przychylam się do koncepcji że chyba jednak w coś wierzę, tylko nigdy nie chciało mi się zastanawiać w co.
Kiedy przespałem moment gdy na "lenistwo" zaczeliśmy mówić "wiara"? ;)
No bo sory - ale mieć jakiś pogląd, którego nie potrafisz uzasadnić nawet przed sobą... to chyba jednak nie "wiara".

Dla mnie dogmaty (przynajmniej większość) to takie "Bo tak" dołożone po to, żeby to, co głosi się z ambony, trzymało się kupy.
Ale przecież to, co jest krzyczane z ambony jest implikowane przez dogmaty, a nie odwrotnie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Marzec 23, 2012, 07:32:03 pm
mieć jakiś pogląd, którego nie potrafisz uzasadnić nawet przed sobą... to chyba jednak nie "wiara".
Tym lepiej - tylko utwierdzasz mnie w mojej niechęci do zastanawiania się nad tym. Nie potrzebuję wiary aby być tym kim jestem dzisiaj.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 23, 2012, 09:03:59 pm
Ale burze rozpętałem...
Wg mnie to czy wierzysz, czy nie to sprawa każdego z osobna, to że ktoś wierzy w to samo, ok, mogą założyć wspólnotę i głosić/wielbić swoje przekonania. Moga starać się poprzez słowa i głoszenie własnej wiary ściągać kolejnych "członków" i wszystko jest dobrze.
Ale czemu od razu ktos kto wierzy w coś innego, albo nie wierzy w nic, to z miejsca jest zły/splugawiony nie godny bycia i obcowania w społeczeństwie.
Mnie nie interesuje czy ktos wierzy czy nie, każdy ma prawo do własnego przekonania, sam mam przyjaciół i znajomych zarówno wierzących (katolicy/zielonoświątkowcy/wierzących w Odyna/itd) jak i ateistów i nigdy nie kłóciliśmy się o wiarę.


A w mojej poprzedniej wypowiedzi nie chodziło o obrazę kogoś, albo wiary jako takiej. Moja wypowiedź odnosiła się tylko do księży(przedstawicieli kościoła jako instytucji), którzy nie powinni mieszać się do spraw świeckich. A do takich niewątpliwie w moim odczuciu należy taki konwent.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 23, 2012, 09:20:56 pm
A dlaczego nie powinni mieszać się do spraw świeckich? Przecież ich wiara determinuje całe ich życie - tak duchowe jak i świeckie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 23, 2012, 10:02:12 pm
Przecież nikt nikomu nie zabrania żyć po bożemu. Nawet jeśli ustanowiłoby się prawo dopuszczające eutanazję, aborcję na życzenie i lekkie prochy (takie przykłady - wcale nie piszę, że jestem za), to przecież nikt nie wciskałby tego dobrym chrześcijanom na siłę. Jak dla mnie to wyraźna oznaka słabości Kościoła. Ograniczenia nakładane przez wiarę znaczą dla sporej części wyznawców tyle co nic, ale respektują oni prawo krajowe. Przykazania Kościoła są wypełniane tylko wtedy, kiedy pokrywają się z panującym prawem i normami społecznymi. Nie zabija się, bo jest sąd i więzienie, a poza tym to nieeleganckie. Nie kradnie się, bo to samo. Używa się prezerwatyw, bo chociaż kościół to jawnie potępia, prawo nie ma nic przeciwko.

Tak więc - Kościół, chcąc upilnować swoje owieczki, poprzez forsowanie odpowiedniej wersji prawa zmusza niewierzących i wyznawców innych religii do przyjęcia całkowicie obcego im stylu życia. Niewierząca para nie może przeprowadzić refundowanego zabiegu in vitro, bo głowy wiary, której oni nie wyznają, są przeciwni. Jak dla mnie to jest przesada.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 23, 2012, 10:08:56 pm
Ale taka jest idea wiary chrześcijańskiej, by nawracać. Gdybyś miał pewność, że ktoś robi coś złego i spotka go za to kara, to nie chciałbyś mu pomóc? Nie zrobiłbyś czegoś dla takiej osoby? Pozwoliłbyś tej osobie potem cierpieć? Prawdziwie wierzący człowiek nie może przejść obok czegoś takiego obojętnie. To jest proste jak budowa cepa i chyba łatwo to zrozumieć.

A słabość kościoła wynika ze słabości wiary - trudno powiedzieć, gdzie ta słabość pierwsza się objawiła. Raczej to wina czasów i ludzi, bo kościół, jeżeli prawdziwie ma reprezentować wiarę, nie może iść na ustępstwa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 23, 2012, 10:27:10 pm
I z takiej chęci nawracania na siłę najpierw zaczęły się krucjaty, czego efektem jest znany nam obraz świata arabskiego, wojny z odłamami wiary (protestanci byli za silni, ale Czechom się dostało) i palenie na stosie. Jezus nie nawracał nakazem i zakazem, tylko przemawiał do ludu. To wystarczało. I nie krzyczał do Żydów "Musicie tak robić, bo ja wam każę", nikogo do niczego nie przymuszał.

Nie zrozum mnie źle - ja nie twierdzę, że Kościół czy w ogóle wiara to ciemnogród i coś całkiem zbędnego. Jeżeli komuś to pomaga rozwiązywać problemy albo być lepszym człowiekiem, to nic innym do tego. Mam własną definicję bycia dobrym/uczciwym człowiekiem, która w większości pokrywa się z różnymi przykazaniami religijnymi, prawem i normami społecznymi. Ale w tych małych różnicach jednak wolałbym, żeby nikt mnie na siłę nie uszczęśliwiał.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 23, 2012, 10:38:52 pm
Lubisz patrzeć, jak ludzie marnują sobie życie? Pozawalasz innym staczać się tylko dlatego, że to ich życie? Wierzący mają inne zdanie na ten temat.

A co do Jezusa, to chyba za dobrze Biblii nie znasz - wypędził hołotę ze świątyni aż się kurzyło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 23, 2012, 10:59:39 pm
Jezus ich nie nawracał. Oni swoim zachowaniem jawnie wtargnęli w jego 'strefę wolności' i według mnie miał pełne prawo, jak każdy inny człowiek. Nie pamiętam całej biblii (chociaż całą czytałem, sirsly), ale fragmentów, gdzie się unosi, nie było chyba dużo więcej.

Nie trzeba być katolikiem, żeby nie pozwolić się bliźniemu stoczyć. Wystarczy być porządnym człowiekiem. Nie ważne, w jakiej wierze wychowanym. Bo katolicyzm czy w ogóle religia nie jest jedynym systemem wartości, który wychowuje porządnych ludzi. Człowiek wzrastający bez religii nie zacznie mordować każdej napotkanej osoby, kiedy kształtują go inne, czasem równie dobre normy.

Kiedyś robiłem co mogłem, żeby wyciągnąć kumpla z ćpania wcale nie w trosce o jego nieśmiertelną duszę, ale raczej o mocno śmiertelne ciało. Nie wydaje mi się, że pobudka bardziej chrześcijańska sprawiłaby, że starałbym się bardziej ani żeby przez sam ten fakt skutek był lepszy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Marzec 23, 2012, 11:27:19 pm
Lubisz patrzeć, jak ludzie marnują sobie życie?
Powiedz proszę czy zapłodnienie in vitro któremu przeciwny jest kościół też uważasz za marnowanie sobie życia? To jest grzech że ktoś chce mieć i wychowywać dzieci? To jest droga zła, z której trzeba kogoś zawracać lub uratować?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 24, 2012, 08:06:14 am
Tencz, przyglądnij się dobrze dlaczego kościół jest przeciw.

Sir, Tobie zależy na rzeczach materialnych i materialnym ciele, wierzącym zależy na niematerialnej duszy i zbawieniu. Macie różne powody, ale działacie tak samo. Czego więc nie rozumiesz?
Poza tym zawsze wyciągasz negatywne strony kościoła, jak choćby krucjaty, ale to tylko jedna, i to dość stara, strona medalu. Ruchów misjonarskich jest naprawdę dużo, tak kiedyś, jak i dziś.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 24, 2012, 08:56:11 am
Ruchów misjonarskich jest naprawdę dużo, tak kiedyś, jak i dziś.
I coś dobrego z nich wynikło?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 24, 2012, 09:24:47 am
Całkiem sporo, szczególnie na biednych terenach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 24, 2012, 10:00:40 am
Tzn. pomagają tak bardzo, że aż ciężko wymienić - na terenach, które trudno wskazać. Efekty wieloletnich starań misjonarzy faktycznie są przytłaczające.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 24, 2012, 10:19:34 am
Sam co jakiś czas dorzucam się na cele misjonarskie i charytatywne, chociaż twierdzę, że oprócz pomocy oznacza to ekspansję (i nie mam nic przeciwko - skoro naprawdę pomaga, to ma prawo oczekiwać czegoś w zamian). Po raz kolejny piszę, że Kościół to nie jest samo zło, ale że spora część jego działalności mi się nie podoba. Bogu co boskie, Cezarowi co cezarowe - tylko tego oczekuję. Jezus szanował ustanowione prawo (ludzkie - rzymskie) i bez sprzeciwu słowa mu się podporządkował. Głosił nauki, nikogo nie odtrącał, szanował nawet niewierzących. Po prostu dawał przykład, był wzorcem. I ludzie sami się nawracali. Dzisiejszy Kościół to moloch hierarchiczno-organizacyjno-administracyjny i zachowuje się bardziej jak korporacja, a nie wspólnota. Przykładem i autorytetem może być dla mnie mój proboszcz (naprawdę w porządku człowiek i aż miło się go słucha, bo mówi o ludziach i do ludzi, nie o polityce), ale nie ogromna i skostniała organizacja.
Jest pełno terminów określających prądy wiary, ale osobiście się w nich nie łapię. Zazwyczaj mówię o sobie jako o chrześcijaninie, staram się unikać zwrotu 'katolik'.

Chyba pora zakończyć dysputę. Fajnie, że określiliśmy swoje poglądy, ale chyba żadnemu z nas nie chodzi o to, żeby drugiego przekonać. Do takiej czy innej szczerej wiary nie da się nikogo nakłonić. Mimo wszystko trochę ci zazdroszczę. Wiara sporo rzeczy ułatwia. Człowiek ma mniej tematów do zastanawiania się, automatycznie wbudowane poczucie sensu i wrażenie, że gdzieś tam jest jakaś najwyższa instancja, która w razie czego pomoże. Ja teraz muszę do tego dochodzić samemu. To nie żaden przytyk - ja naprawdę bym chciał i nawet próbowałem odbudować takie poczucie, ale jakoś nigdy mi nie wyszło. Wbrew pozorom nie wierzyć jest czasem trudniej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 24, 2012, 10:33:58 am
chociaż twierdzę, że oprócz pomocy oznacza to ekspansję (i nie mam nic przeciwko - skoro naprawdę pomaga, to ma prawo oczekiwać czegoś w zamian).
Pomoc kosztem, wbijania klina w istniejące wspólnoty, pogłębiania różnic na tle religijnym na ogół kończące aktami przemocy. Brawo, tak trzymać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Marzec 24, 2012, 11:23:03 am
Tzn. pomagają tak bardzo, że aż ciężko wymienić - na terenach, które trudno wskazać. Efekty wieloletnich starań misjonarzy faktycznie są przytłaczające.
Tzn "nie widziałem misjonarza czyli oni nie istnieją"?
Przykład pierwszy z brzegu - ostatnio u mnie w parafii zbierali na ekipę pracującą w Kazachstanie.

Zazwyczaj mówię o sobie jako o chrześcijaninie, staram się unikać zwrotu 'katolik'.
A ja wręcz przeciwnie - bo różnice są niemałe.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 24, 2012, 11:55:03 am
Sir, gwoli ścisłości - ja jestem twardym agnostykiem od urodzenia i idea wiary lub Boga w moim życiu nie istnieje. Nigdy myśl o Bogu lub wierze nie pojawiła się w mojej głowie sama z siebie, bez bodźców z zewnątrz. Po prostu szanuję i rozumiem wiarę, bo to rzeczywiście ułatwia życie i sam czasami zazdroszczę ludziom prawdziwie wierzącym.

Rozumiem zastrzeżenia do kościoła, ale należy oddzielić to, jak czasami zachowują się przedstawiciele kościoła od kościoła jako idei. Kościół jest integralną częścią wiary chrześcijańskiej i sam w sobie zły nie jest.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 24, 2012, 12:20:23 pm
Tzn "nie widziałem misjonarza czyli oni nie istnieją"?
Raczej "widziałem misjonarza, jest mocno przereklamowany".
Przykład pierwszy z brzegu - ostatnio u mnie w parafii zbierali na ekipę pracującą w Kazachstanie.
A w McDonaldzie zbiera się na się dzieci. Dlatego powinniśmy stawiać Fast Foody w każdym możliwym miejscu na świecie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Marzec 24, 2012, 06:08:41 pm
A czy ja twiedzę że nie?
Tylko odbieram niezrozumiałe dla mnie negatywne nastawienie - jakiś misjonarz robił Ci krzywdę?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 27, 2012, 02:01:39 am
Zaraz 3 w nocy a ja zamiast iść spać siedzę i odsłuc**je stare Openingi/Endingi z animców..przy niektórych ogarnia mnie nostalgia, a przy 2, czy 3 łezka w oku się zakręciła... Ach, co to za czasy były...

Uch, bierze mnie na sentymenty, chyba pora iść spać.  :roll:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 27, 2012, 07:20:02 am
JA wczorajszy dzień przespałem cały praktycznie - głupia pogoda i przestawienie czasu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 27, 2012, 07:28:12 am
Łech... mnie przedwczoraj i wczoraj łeb napierdzielał... przez co nie miałem ochoty na nic... dlatego cały wolny czas spędziłem na Shoguni'e 2 i walczyłem z Cesarskimi o ratowanie Shogunatu przed łapami brudnych amerykanów :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 27, 2012, 10:54:15 am
A ja przez 12 godzin ratowałem komputer, bo przy instalacji dwóch systemów rozwaliłem sobie MBR. Nigdy więcej eksperymentów z niestabilnymi tworami...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 27, 2012, 11:03:54 am
Zdradź jeszcze jak to dokładnie zrobiłeś, bo ktoś z nas może przez przypadek na to trafić, a tak to będziemy ostrzeżeni : )
Ja ostatnio walczę z dwoma spsutymi plikami. Nie mogę z nimi czegokolwiek zrobić, scandisk nie pomaga, zostało mi jeszcze podłączenie dysku do innego kompa i w ostateczności format partycji.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 27, 2012, 12:13:04 pm
Wszystko mi już mocno muliło i po prostu przyszła pora na format. Postanowiłem sobie potestować nowe systemy. Najpierw zainstalowałem Windows 8 CP, potem Linuksa Chakrę. Wszystko chodziło i było fajnie, ale ja chciałem, żeby było lepiej. Jakoś zawsze ponad GRUB-a przedkładałem windowsowe narzędzie do wyboru systemu. No to nadpisałem MBR i nie uruchamiał się żaden z systemów... Pół dnia walczyłem, ale w końcu udało się naprawić, chociaż dalej wszystko nie działało tak, jak tego chciałem. Linuks uruchamiał się poprawnie, ale po wyborze Windowsa włączał się wybór między Windowsem i dwoma nieistniejącymi Linuksami... Tutaj MBR edytowałem już z największą ostrożnością i póki co jest ok. Potem pojawił się jakiś konflikt nazw w Windowsie, przez co nie mogłem uruchomić ani edytować żadnego pliku, ale i z tym jakoś się uporałem.
Zacząłem się bawić koło dwunastej, skończyłem koło północy. Kilka razy miałem ochotę spuścić wszystko przez okno, ale w końcu mam sprawne systemy. Jeden do pracy i internetu, drugi do gier i bardziej specyficznej pracy, a pośrodku wspólna partycja z multimediami. Teraz, kiedy wiem co i jak, wszystko zajęłoby mi max godzinę...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 27, 2012, 01:37:11 pm
Heh, wiem co czujesz Ace, nie tak dawno temu jakieś cholerstwo mi się zalęgło na dysku, niby antytrojany to wykryły i oczyściły, avg nic nie wykrył, wsio czyste ale komp dalej mulił i co chwile coś tam znajdowałem przy skanowaniu.
Ostatecznie wyczyściłem partycje i winde od nowa wgrałem, przeleciałem go wszelkimi antyśmieciami i jak na razie nic nie wykryło.
Wczoraj jedynie codomo przyprawił mnie o skok ciśnienia bo jak go wgrałem to komp znów zaczął przymulać. wywaliłem w cholerę i jakoś działa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Marzec 31, 2012, 12:51:29 am
O, ja też ostatnio miałem ostre przejścia z GRUBem, masakra.


Zachciało mi się updatować ubuntu do bety 12.04 i po nadpisaniu bootloadera okazało się, że nic nie startuje. Próbowałem dwa dni odzyskać dostęp do innych systemów najróżniejszymi metodami - od boot-repaira aż po chrootowanie i bez rezultatu. Poddałem się w końcu i zainstalowałem nowy system. Problem jest taki, że nadal nie mam dostępu do fedory, ale na razie jakoś przeżyję.


Pożytek z tego taki, że teraz wiem jak poprawnie montować systemy i chrootować. U jea.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 31, 2012, 11:32:17 pm
Już myślałem, że mi odbija, bo wszędzie widziałem... koty. Ale to na szczęście tylko http://adblockforchrome.blogspot.com/2012/03/inturdusing-catblock.html (http://adblockforchrome.blogspot.com/2012/03/inturdusing-catblock.html)


(http://i2.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/044/226/kagami_nowai.jpg)

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Kwiecień 04, 2012, 06:41:13 pm
Ktoś się orientuje kiedy ma się pojawić trzecia kinówka Evangeliona?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Kwiecień 04, 2012, 06:47:32 pm
Cytuj
Release Date: 13 October 2012


Ale, jak zwykle w przypadku danych z internetu, głową za to nie ręczę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Kwiecień 04, 2012, 06:56:14 pm
Dopiero!!
Właśnie skończyłem kolejny raz oglądać 1.11 i znowu się napaliłem na Evangeliona. Może znowu serię sobie puszczę.
To jest jedno z niewielu anime, które mogę oglądać więcej niż dwa razy.

A tak w ogóle to idą święta. Będzie długi weekend! Jedynie ta perspektywa ratuje jeszcze moje morale przy tej pogodzie. Wracając z roboty zmokłem jak pies.
Czy na południu było dziś naprawdę tak ciepło jak w radiu mówili? Aż mi się nie chce wierzyć, że były takie różnice bo u mnie to najwyżej do 5 stopni dobiło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 04, 2012, 06:59:52 pm
Daj spokój. Jak w RMFce mówili o pogodzie na południo, to byłem pewny, że po prostu robią mi na złość. Aż się wierzyć nie chce - u mnie było dwa stopnie i deszcz ze śniegiem >.>
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Kwiecień 04, 2012, 07:10:21 pm
Owszem, na południu przez cały czas świeciło dziś słoneczko i było cieplutko, nawet na tyle że zastanawiałem się czy nie wyciągnąć z szafy sandałów i w nich udać się na załatwianie swoich spraw. Może pocieszy was fakt, że w weekend ma u nas nawet padać śnieg.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 08, 2012, 12:20:01 pm
Czy ktoś  pamięta czy w Ef – a tale of memories był motyw
Spoiler: pokaż
bitej i gwałconej dziewczyny
?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Kwiecień 08, 2012, 03:57:32 pm
Czy ktoś  pamięta czy w Ef – a tale of memories był motyw
Spoiler: pokaż
bitej i gwałconej dziewczyny
?
Jeśli już to chyba w Melodies.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 08, 2012, 06:11:17 pm
Dzięki. Właśnie się wahałem, które to może być.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Kwiecień 08, 2012, 07:12:34 pm
O, lol. Dzisiaj przy obiedzie zobaczyłem papiery, że jestem szlachcic herbowy (trzy róże na tarczy). Historia jak z animu. Tylko nikt mi żadnej supermocy nie nadał :(
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Kwiecień 09, 2012, 01:08:05 am
Bardzo fajny opis mangi Evangelion.

http://komiksomania.pl/publicystyka/galeria/15-mang-ktore-musisz-przeczytac-przed-smiercia/p/5.html (http://komiksomania.pl/publicystyka/galeria/15-mang-ktore-musisz-przeczytac-przed-smiercia/p/5.html)

I prawdę mówiąc uwielbiam bohaterów o skomplikowanych charakterach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 09, 2012, 09:23:07 pm
O, lol. Dzisiaj przy obiedzie zobaczyłem papiery, że jestem szlachcic herbowy (trzy róże na tarczy). Historia jak z animu. Tylko nikt mi żadnej supermocy nie nadał :(
Nic nie było, że przekazywane od setek lat itd? No to rzeczywiście trochę słabawo.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Kwiecień 09, 2012, 09:44:44 pm
Czy od setek to nie wiem. Pra pra dziadek był wielkim koniuszym u magnata potockiego. Może i jakaś moc by się objawiła, gdybym do tej pory chociaż raz miał okazję przejechać się konno. A tak to tylko lubię oglądać Kucyki :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 09, 2012, 10:05:02 pm
:D kucyki.... Ta choroba opanowuje chyba wszystkich już. Osobiście nigdy nie siedziałem na koniu i nigdy bym nie wsiadł.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 10, 2012, 08:50:49 am
Nie wszystkich, nie wszystkich. Jeszcze cały rozsądek nie zginął : P

A na konikach bym sobie pojeździł.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Kwiecień 10, 2012, 11:24:47 am
A na konikach bym sobie pojeździł.


No, no! Ostatnio zrobiłem sobie spacer z wczesnego rana i zawędrowałem pod stadninę koni, którą mam dość niedaleko i akuratnie, chyba dopiero po raz drugi, trafiłem na moment, jak większość koników została wypuszczona i sobie swobodnie truchtały i parskały i ja przystanąłem sobie niby na chwilkę a tak naprawdę, to na dobre pół godziny i stwierdziłem, że kiedyś muszę się tam jakoś zapisać, żeby być jak Amane ze Strawberry Panic -

(http://lesbicanarias.es/wp-content/uploads/2010/07/Strawberry-Panic-3y4-10.jpg%20)(http://lesbicanarias.es/wp-content/uploads/2010/07/Strawberry-Panic-3y4-10.jpg)

 :cool:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Kwiecień 10, 2012, 03:06:49 pm
Jakoś wyszło że siedziałem na koniu, ale niespecjalnie się mi podobało.
Swobodnie hasać to lubię na łajbie - niezapomniane uczucie wolności.

No i - ofc - oglądam kucyki: ostatni odcinek porządnie masuje przeponę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Kwiecień 15, 2012, 09:17:57 am
Moderatorzy faktycznie zawsze zabijają tematy. :( Przepraszam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Kwiecień 15, 2012, 12:33:23 pm
Dostaniesz przylepkę TK, Topic Killer. :D

Ja muszę dokończyć drugą serię kucyków, bo zawiesiłem się gdzieś w połowie czekając aż wyjdzie wsio. Za to w Świeta oglądałem Alicje w Krainie Czarów, Tima Ba(r)tona ( :P ) i naszła mnie chęć na zagranie w grę Alice.
Zresztą wg mnie idealnie dopasowali głos Figury pod postać Królowej..."skrócić o głowę". :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 15, 2012, 12:56:05 pm
Alice: Madness Returns ? Jeżeli to tą Alicję chodzi, to bardzo zacna gra. Jak w zręcznościówki nie grywam to tu przekicałem całą grę machając hobby horsem na lewo i prawo : D Uwielbiałem dźwięk, który temu towarzyszył. Ogólnie gra miała genialne udźwiękowienie (piszę o wersji ang.). Do tego każdy jej element, każda lokacja, każdy szczegół, były dopracowane i po prostu przepiękne. Były momenty gdy biegałem gdzieś tylko dla zrobienia screenshota.

A tak ogólnie to czekam na ładną pogodę i nowy aparat. Nie lubię zamawiać delikatnego sprzętu jak aparat i obiektywy przez internet - cholera wie w jakim stanie to przyjdzie >.>
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Kwiecień 15, 2012, 02:11:14 pm
Alice: Madness Returns ?
Dokładnie to. :biggrin:
Dźwięki były niesamowite, a lokacje, co tu pisać, to trzeba zobaczyć. No i Kot...w sumie w każdej wersji lubiłem tego futrzaka. :razz:

btw.
W filmie podobali mi się żołnierze, zarówno karciani jak i pionkowi. Ładnie ich zaprojektowali.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Kwiecień 15, 2012, 04:27:37 pm
Alice: Madness Returns jeszcze nie ma spolszczenia, ale niby ktoś je robi, więc wtedy będzie sens w nią zagrać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 15, 2012, 08:08:21 pm
No i Kot...w sumie w każdej wersji lubiłem tego futrzaka. :razz:

Te jego "purrrrrrrfect" rządzi niepodzielnie - mógłbym tego słuchać w kółko xD
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Kwiecień 16, 2012, 10:15:30 pm
Chcialem opisac znajomemu FLCL ale nie widzialem jak i wyszlo mi takie coś:

sa roboty i h... w glowie i wielkie roboty i zelazka i minami i tsundere i zboczeni rodzice i zboczeni dzidkowie i nauczycielki co nei umia paleczkami i glupi znajomi hipsterzy i palenie i sztuczne brwi i polski fiat oraz laska z gnatem co sie kocha.

Stwierdzam iż poziom mojej głupoty z wiekiem rośnie...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Kwiecień 16, 2012, 10:54:52 pm
Mówiąc to podskakiwałeś i machałeś rękoma?
Musiało śmiesznie wyglądać. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 17, 2012, 04:58:01 am
Tak mało z fabuły FLCL pamiętam, że ten opis wydaje mi się całkiem trafny : P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Kwiecień 17, 2012, 01:25:40 pm
No wiecie, przecież FLCL miało rozbudowana i zawiłą fabułę... z tym że niewiele się z niej zapamiętało. :razz:

A tak po za tym zapomniałeś o czarnym kocie co naginał prawa fizyki i szeroko pojęte ramy kadrów. :biggrin:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Kwiecień 17, 2012, 04:04:18 pm
Kiedy obejrzałem FLCL nie miałem pojęcia o co w tym chodziło. Potem zabrałem się za mangę i jeszcze mniej rozumiałem...
W mandze nie tylko Takun miał roboty w głowie...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Kwiecień 17, 2012, 08:07:13 pm
FLCL tak pięknie oddawało klimat młodzieńczych miłości a wy tylko żelazka zapamiętaliście
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 17, 2012, 08:21:02 pm
Łaaaaa, Twój avek ! xD

btw. tyle lat już go masz. Mam nadzieję, że będziesz go miał drugie tyle : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Kwiecień 17, 2012, 08:45:43 pm
Nie śpieszy mi się ze zmianą, ładnie zapętlone to to i dobrze mi się kojarzy :3

A avatarami my tu prawie wszyscy tak w zasadzie, ekipa też zbytnio się nie zmienia. I po części to chyba dobrze, bo z ekipą małoletnich yaoistek z nyannyana bym chyba nie dał rady.
Spoiler: pokaż
tyle hipokryzji, sam yuri oglądam xD
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Krova w Kwiecień 23, 2012, 12:40:50 am
JESSSSSTTTTT PIERWSZY EPEK NOWEGO ANIME KYOANI

GLORIOUS

Spoiler: pokaż
seed:leech ratio 1:5 T____T trzeba poczekać do rana
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Kwiecień 27, 2012, 01:09:47 pm
Po wieloletnich roszadach ze studiami wreszcie udało mi się dziś obronić tytuł i zakończyć je pozytywnie. Aż chce się krzyknąć: At last!
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Kwiecień 27, 2012, 01:55:35 pm
@up: Gratki.

Wpisze w googlach "zerg rush".
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Kwiecień 27, 2012, 01:58:26 pm
Gratulacje.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 27, 2012, 02:08:01 pm
CoraX, gratulacje : ) Mnie po moich bojach o dyplom tknęło jedno - gdy już wyszedłem z obrony, to nic się nie zmieniło ; )

Wpisze w googlach "zerg rush".

xD
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Kwiecień 27, 2012, 02:09:49 pm
dzięki wszystkim :)

Cytuj
Mnie po moich bojach o dyplom tknęło jedno - gdy już wyszedłem z obrony, to nic się nie zmieniło ; )
Dokładnie  :biggrin:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Kwiecień 27, 2012, 02:54:58 pm
Gratulacje...
W moim przypadku po obronie zmieniło się tylko jedno, zamknięto mi kredyt studencki, a 2 tygodnie temu dostałem właśnie pisemko z banku o kwotach i terminach spłaty.
Choć tak jak byłem bezrobotny na studiach, tak jestem nadal :/ (nie licząc kilku robótek po ok 2-3 miechy)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Kwiecień 27, 2012, 03:41:53 pm
Gratulejszyns :3

Ja po dwóch latach pracy w kucharzeniu sam mam zamiar wrócić sobie na jakieś studia od września. O ile gdzieś mnie przyjmą :O
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Kwiecień 27, 2012, 03:55:00 pm
O, a ja niedawno obroniłem inżyniera i zastanawiam się nad pójściem w kucharzenie, może nawet jakąś szkołą z nim związaną ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Kwiecień 27, 2012, 04:56:01 pm
Nie polecam (: Sam jak szedłem, to byłem pełen wiary i nadziei, że będzie to idealna praca do wiązania kreatywności z konkretnym, czynnym działaniem, żeby się nie nudzić. Niestety realia w Polsce są naprawdę straszne, podobnie jak ludzie w gastronomii, oczywiście mocno uogólniając.

W każdym razie nawet najsłynniejsze knajpy Gesslerów słyną z tego, że się nie wypłacają, praca po 12 godzin dziennie, to nic nadzwyczajnego a ludzie z którymi masz codziennie styczność, to w ogromnej mierze alkoholicy, nie mówiąc już o tym, że historii o tym, jak to ktoś odsiadywał swoje w więzieniu też się nasłuchałem co nie miara.

Nijak nie wygląda to tak przyjemnie jak w telewizji - ciągłe bieganie i praktycznie odtwarzanie rzeczy mechanicznie. Nawet twój szef kuchni, przygotowując najwykwintniejsze danie będzie sobie pod nosem marudził "a teraz jeszcze pi****lnę sobie natkę i wypierdalać mi z tym".

Sam z pracy w jednym miejscu musiałem zrezygnować, bo zaczęto mnie codziennie wysyłać po flaszkę i kazano stać na czatach, czy ktoś przypadkiem nie przechodzi (super praca xD) a w drugiej, mimo że była to jedno z najsłynniejszych miejsc w mieście, oszukiwali mnie przy wypłacie, podbierając godziny.

No, w każdym razie nie polecam, chyba że masz wysoką tolerancję na ludzi mocno prostych, na chamskie zachowania, bądź masz zamiar uciekać za granicę :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Kwiecień 27, 2012, 06:47:37 pm
Gratulacje CoraX teraz proza życia potraktuje cię tak jak odział antyterrorystów z Katowic.

Zakupiłem sobie neostradę z liveboxem, i o dziwo, przy moich antyzdolnościach w tym względzie, udało mi się ją uruchomić.
Chociaż jeszcze muszę popracować nad wifi bo coś nie paca ale to już jutro.
Teraz rozpiera mnie duma z bycia geniuszem komputerowym.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Kwiecień 27, 2012, 07:03:25 pm
Zakupiłem sobie neostradę z liveboxem

Współczuję. Krótki czas robiłem jako monter firmy podwykonawczej TP. Livebox to synonim badziewia. Po każdej większej burzy wymienialiśmy kilkanaście/kilkadziesiąt urządzeń - potrafiły się przepalać od elektrostatyki powietrza. Oprócz tego padają od małych przepięć linii elektrycznej/telefonicznej albo same z siebie. Zasięg ma to kiepski. Tego mnie starzy monterzy nauczyli - nigdy, przenigdy nie daj sobie wcisną Liveboxa...

Na twoim miejscu przy pierwszych oznakach nieprawidłowego działania zacząłbym zbierać na jakiś tani router z modemem ADSL2 i wifi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Kwiecień 27, 2012, 07:23:51 pm
Nic mnie niby nie kosztował bo jest w dzierżawie za 0 zeta (oczywiście koszty wliczają sobie w abonament) ale już znajomy mnie w podobnym tonie ostrzegał. Więc zakup innego sprzętu jest już przemyśliwany. Ale na razie wszystko jest na świeżo a ja nie jestem w tym względzie kompetentny więc zobaczę i poczekam jak się sytuacja rozwinie.
Zresztą i tak mam wifi tylko w laptopie a z niego mało korzystam więc zasięg mnie nie boli bo do kompa i tak po kabelku pociągnę neta.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Kwiecień 27, 2012, 08:18:41 pm
Ja mam liveboxa i korzystanie z wifi było prawdziwa udręka. Po powierceniu w ścianach i podłączeniu się kablem nie mam powodów do narzekań.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 27, 2012, 09:40:05 pm
Z liveboxem, którego ja mam w domu wszystko jest ok. Tylko, że jeśli chcę podłączyć nowe urządzenie wifi to trzeba reseta lub reg walnąć bo inaczej nie wpiszemy hasła itd.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Kwiecień 27, 2012, 10:17:29 pm
Z liveboxem zawsze jest jakieś "tylko". Najtańszy alternatywny router to jakieś 50 zł. Za 100 jest już nie najgorszy. Za 230 można kupić najmocniejsze wifi świata - sygnał jest tak mocny, że użytkowanie jest prawnie zakazane, ale już sprzedaż nie ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Kwiecień 27, 2012, 11:07:38 pm
sygnał jest tak mocny, że użytkowanie jest prawnie zakazane, ale już sprzedaż nie ;)
A cóż to za cudo techniki, że sygnał przebija ściany i przepala obwody radioodbiorników w promieniu 12 km ? :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Kwiecień 27, 2012, 11:27:27 pm
http://www.techworks.pl/newsy,9054,1,Najmocniejszy_bezprzewodowy_router.html (http://www.techworks.pl/newsy,9054,1,Najmocniejszy_bezprzewodowy_router.html)

Może nie ma zasięgu 12 km, ale 2.6 (między dwoma urządzeniami) już tak, gdzie 350 metrów u konkurencji to w normalnych okolicznościach bardzo dobrze. Prawo dopuszcza sygnały o mocy do 100mW, N. Power jest 20 razy mocniejszy. O ile nie ma się metalowych ścian, kłopoty z zasięgiem w obrębie budynku nie istnieją.

Widzę też, że ostatnio ceny spadły do 180 zł.


[edit]
I tak na boku - obejrzałem dwa ostatnie odcinki drugiej serii Kucyków i mam nieco mieszane uczucia. Twórcy chcieli zrobić coś super i w zasadzie im wyszło. No prawie. Imo porwali się na coś na kształt filmów Disneya. Podobnie skonstruowana historia, dużo piosenek, trochę inne operowanie kadrem (i miejscami, co mi się nie do końca podobało, CG pokryte cellshadingiem). Do pełnego sukcesu zabrakło czasu. Aż po oczach biło, że miejscami historia gnała naprzód, a aż prosiło się o jakiś dialog, pełniejsze przedstawienie sytuacji. Imo trzeci odcinek (alby wydanie całości w postaci filmu) dobrze by zrobił.

Tyle biadolenia starego chłopa na to, że dwa odcinki serialu dla dziewczynek nie do końca go usatysfakcjonowały.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 28, 2012, 08:54:00 am
Mój router ma pewnie mały zasięg, ale do domku jednorodzinnego więcej mi nie trzeba - na całej posesji mam zasięg, a przecież tylko o to chodzi. Ogólnie to z wyborem netu mam trochę przerąbane, bo na mojej uliczce to neostrada bądź radiówka i nic więcej (+sieci komórkowe, ale ich jeszcze nie liczę). Wybrałem radiówkę i o dziwo jestem bardzo zadowolony - demonem szybkości nie jest, ale przez pięć lat miałem może z jedną przerwę w dostawach netu i zero innych problemów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Kwiecień 28, 2012, 09:37:02 am
U mnie podobnie bo to wioska. Do chwili obecnej miałem radiówkę. Zdarzały się awarię ale niezbyt często ale nie dało się wyciągnąć więcej niż 1 mega a to na chwilę obecną przestało mi wystarczać, dodatkowo będę teraz dzielił się z bratem z sąsiedniego mieszkania więc koszty internetu spadną nam o połowę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 28, 2012, 10:26:58 am
U mnie max transfer to ~400kb/s - epki jakiś animców ściągają mi się czasami i w naście minut. Mi więcej nie trzeba : ) Za to koszt w porównaniu do operatorów kablowych jest bardzo duży, bo na kablu za te same pieniądze mógłbym mieć nawet dziesięciokrotnie szybsze łącze. Dziesięciokrotnie szybsze łącze mi nie potrzebne, ale z chęcią płaciłbym dziesięć razy mniej : D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Kwiecień 28, 2012, 10:41:29 am
Dla uściślenia miałem na myśli łącze jedno megowe czyli maks 120kb/s. A cena to tylko 10 zł mniej niż za obecne łącze 10 megowe.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Kwiecień 28, 2012, 03:17:08 pm
Co do neta z szitboxa - takowy jest u mnie i - wbrew obiegowym opiniom - działa.

Sir_Ace, ale to jednak dobrze świadczy o kreskówce, jeśli jedynym minusem jest "za krótkie". :) Choć w tym przypadku to bardzo kłuło w oczy że nie mieli czasu na lepsze opowiedzenie historii.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Kwiecień 28, 2012, 04:06:34 pm
Skończyłem Mass Effect 3. Ta gra powinna dostać nagrodę za najgorsze zakończenie całej serii. Teraz zabrali się za robienie anime Mass Effect: Paragon Lost. Bohaterem ma być jeden z członków drużyna z 3 części gry - James Vega, a akcja ma mieć miejsce między 2 i 3 Mass Effect.

Mass Effect: Paragon Lost - Teaser (http://www.youtube.com/watch?v=Uc9etZ5DyzM#ws)

Na podstawie dragon Age też robią anime:

Dragon Age: Dawn of the Seeker NEW TRAILER (http://www.youtube.com/watch?v=Nm-kJ5vQ8Ig#ws)

Patrząc na zwiastuny może lepiej by było, żeby ci ludzie zostali przy grach...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Kwiecień 28, 2012, 11:56:25 pm
Cóż, szkice do ME mi się podobają, ale samo anime raczej nie liczę że pobije, albo chociażby dorówna grze. No ale z ciekawości na to popatrzę. Co do Dragona...zaleciało mi mocno Berserkiem. Ale to wygląda jeszcze gorzej niż Mass.

Co do routera, fajny, co prawda ja mam z kabelka i nie zamierzam zmieniać (łącze obecnie 15Mb/s) i mi starcza nawet w nadmiarze. :p
Ale ja mam w sieci TOYA z Łodzi, a oni praktycznie co roku podnoszą prędkość o jakieś 1-2 Mb i to za free nie zmieniając ceny.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 03, 2012, 09:59:49 pm
W takich momentach wstydzę się, że jestem polakiem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Maj 03, 2012, 10:14:38 pm
Byłem dziś na "Iron Sky" - śmieszne. :) Jeśli lubisz komedie z wieloma zabawnymi odwołaniami, niekoniecznie mające wiele sensu - zdecydowanie polecem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 03, 2012, 10:19:03 pm
Właśnie chciałem to obejrzeć, ale nie pomyślał bym, że to może być śmieszne :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 03, 2012, 10:35:25 pm
Ja bym się zawiódł gdyby to śmieszne nie było.

Byłem za to na Battleshipie. Jeśli podchodzi się do tego z odpowiednim dystansem to zabawa w kinie jest niezła. Momentami trzeba wyłączyć logiczne myślenie ale pod tym względem nie jest wcale gorsze od większości anime.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Maj 04, 2012, 08:00:43 am
W takich momentach wstydzę się, że jestem polakiem.
Żeby, aż tak się przejmować, jakąś pioseneczką - zwłaszcza, że w porównaniu z tym, czego większość Polaków słucha na co dzień, to "koko euro spoko" nie jest aż takie tragiczne :razz: .
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Maj 04, 2012, 02:06:18 pm
Właśnie chciałem to obejrzeć, ale nie pomyślał bym, że to może być śmieszne :)
To czego Ty się po trailerach spodziewałeś?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 04, 2012, 05:28:55 pm
Spodziewałem nazistów na księżycu i dużej ilości akcji.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 08, 2012, 09:20:09 pm
A ja tak z innej beczki...
Czy jest jakieś anime w świecie post apokaliptycznym po zagładzie atomowej/wybuchu elektrowni atomowej (ewentualnie jakims dziwnym niewyjaśnionym zdarzeniu). Nie chodzi mi o zwykłą historię o grupie dzieciaków/ludzi którzy muszą uratować świat, czy coś takiego. tylko o czysto stalkerski klimat.
Trochę grozy, trochę mroku, trochę niepewności, grupa ludzi (niekoniecznie chodząca razem) zajmująca się badaniem/zbieraniem "artefaktów", jakieś tajemnice, anomalie.
Podpierałbym się tutaj czymś takim jak gra STALKER, czy książkami Metro 2033, piknik na skraju drogi.

Szukałem trochę ale kompletnie się zagubiłem, dlatego może ktoś coś widział, albo słyszał o czymś w podobnych klimatach.

I pomyśleć, że 2-3 książki mogą tak niesamowicie wkręcić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 08, 2012, 09:27:26 pm
Sprawdź Ibara no Ou. Żadne wybitne dzieło, ale tylko to mi się kojarzy z założeniami.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 08, 2012, 09:56:05 pm
Normalnie to bym nie polecał bo mocno przeciętne ale jedyne co mi w zbliżonej tematyce przychodzi do głowy to Kaze no Na wa Amnesia.
Bo raczej nie chodzi ci o coś w stylu Hokuto no Ken?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 08, 2012, 10:06:23 pm
Jest też Desert Punk, ale podobnie jak Amnesia to raczej falloutowa apokalipsa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 09, 2012, 12:11:59 am
Hokuto no Ken no właśnie znalazłem, ale to tak słabo, bo z tego co widziałem wiecej tam mordolania i napinania bicepsa.
Desert Punka już mam "odrobionego" wiec tylko czekam na kolejne rozdziały, nie znalazłem ich za wiele. Ale było to całkiem sympatyczne.

Amnezje odszukałem, że w sumie trochę wpisuje się w klimat, ale za chiny nie mogę znaleźć, wszystko co znalazłem to jedna strona gdzie mieli odnośniki na megauploda a tam "parafka z FBI :P
Może problem w tym że to "stara" kreska i niewielu się tym interesuje.
Za to Ibara no Ou poszukam bo w sumie może być ciekawe no i tylko 110 minut, to nawet na ewentualnego gniota odżałuje. :D

Dorohedoro poczytałem, klimat miało świetny taki mroczny, spaczony, ale słabo nawiązywało do stalkera. :p
Cóż, widać Japończycy nie są za bardzo zainteresowani klimatami stalkerów. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 09, 2012, 12:29:58 am
Zajrzyj na bakabt.
A od biedy może być jeszcze Violence Jack.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 09, 2012, 08:17:50 am
Niestety, Hunter, takich klimatów w anime to ze świeczką szukać. Nawet z mang nie podam Ci żadnych tytułów bez szperania.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 09, 2012, 11:42:43 am
Są też książki - Apokalipsa według Pana Jana i opowiadanie Autobahn nach Poznań.
No i genialna manga Eden.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 09, 2012, 02:48:36 pm
Niestety, Hunter, takich klimatów w anime to ze świeczką szukać.
No właśnie, tutaj jest luka...
Violent Jacka czytałem, nawet fajne, a o Eden, to chodzi o Cade of Eden, czy Eden: it;s a endless world?
Jeśli tak, to czytam na bieżąco. :)

No nic, thx za pomoc, popatrzę na podesłane tytuły, może coś w miedzy czasie wpadnie.

PS.
Znalazłem mange I'm a Hero, troche jakby zagłada itp, ale w sumie ukazany jest tu początek i coś na kształt zombie. Ciekawy koncept bo główny bohater nie jest mada-faka-badassem i nie rozwala wszystkich, a zwykłym asystentem mangaki który musi walczyć o przetrwanie. No i całkiem nieźle ukazuje nieprzystosowanie Japończyków do potrzeby zycia po za cywilizacja. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Maj 09, 2012, 06:06:16 pm
@Hunter Killer
SPT Layzner jest postapokaliptycznym anime, ale raczej nie w stylu STALKER-a (ale klimacik ma naprawdę niezły gdy zazcyna się właściwa akcja). Desert Punka to obejrzyj animca, bo przetłumaczonych tomów wyszło jedynie 5 (na 14), a anime obejmuje ok. 12. Oczywiście jest jeszcze Trigun Maximum i jeszcze parę innych mang, w których historia osadzona jest w post-apokaliptycznym świecie (polecam Baka-Updates do szukania, coś jak anidb, ale dla mang). No i jest jeszcze Shingeki no Kyojin, ale ze STALKKER-em niewiele ma wspólnego.

Poza tym polecam serial Jericho.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Maj 11, 2012, 12:08:29 pm
Trigun mimo, że dzieje się na innej planecie to ma trochę postapokalipryczny klimat.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 13, 2012, 07:58:46 pm
Avengers - jeśli ktoś lubi klimaty typu iron man itd to śmiało polecam. Naprawdę dobre nie zawiodłem się.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 13, 2012, 08:21:48 pm
Ludzie nielubiący efektów specjalnych pewnie nie mają czego szukać?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 13, 2012, 08:37:49 pm
Hmmmmmm ciężko powiedzieć bo jesteśmy oblewani wiadrami efektów. W końcu tu lata iron man i rozwala wszystko dookoła hulk. Powiem tak z parę razy się zaśmiałem, moc wylewała się z ekranu, ale jeśli ktoś wybrał by się na ten film dla fabuły itd to chyba nie warto do kina iść. Jeśli ktoś by szedł na same 3d to też nie ma po co iść efektów 3d praktycznie nie ma. Osobiście uważam, że lepiej obejrzeć zwykło wersję w wysokiej jakości i to będzie lepsze. Chociaż by z takiego powodu, że oczy nie bolą od okularów i obrazu, a i tak 3d nie ma. [Jedyny efekt 3d fajny był w reklamie tv od lg przed filmem]
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Maj 14, 2012, 05:30:31 pm
Normalnie tego rodzaju pokazówkę pominąłbym bez mrugnięcia, ale za reżyserię i scenariusz odpowiedzialny jest Joss Whedon (twórca Firefly'a) więc nie ma opcji żebym nie obejrzał tego filmu. Jak ktoś nie rozumie mojego fanatyzmu wobec serialu Firefly polecam obejrzeć.

Jak znam Whedona serial obfituje w świetne dialogi więc dla nich samych warto pójść do kina. No i jeszcze żaden film o superbohaterach nie miał tak wysokiej oceny na IMDB (choć to nie jest jakiś dobry wyznacznik jakości filmu, bo taki Avatar np. miał również wysoką ocenę choć to średniak IMO).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 16, 2012, 03:43:55 pm
Space Battleship Yamato (2010)- całkiem dobry film, a jak napiszę że to film z aktorami a nie anime to już nawet mega hit jak na standardy japońskie. Polecam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Maj 21, 2012, 01:16:38 am
Dziś miałem polew z jednego znajomego. bo ta polka z newsa wygląda dokładnie jak jego żeńska wersja
http://www.sankakucomplex.com/2012/05/21/narutard-girl-first-foreign-shogi-cup-victor/ (http://www.sankakucomplex.com/2012/05/21/narutard-girl-first-foreign-shogi-cup-victor/)
Ba nawet jakby odpowiednio go uczesać i ubrać to można by ich pomylić!
Sie wściekał jak się go pytałem czy czasami jakiejś operacji nie przechodził :biggrin:

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Maj 21, 2012, 05:11:09 pm
Z jakim Anime się wam ten trailer kojarzy? :wink:

In God We Trust | Official Trailer [HD] (http://www.youtube.com/watch?v=m-TTwFujxU0#ws)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 21, 2012, 05:15:55 pm
FMA potem NGE.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 21, 2012, 05:44:26 pm
Nikt mi nie wmówi, że to nie są zrzynki z NGE.

Cholerka, gdybym nie miał obiecanego na urodziny to już bym sobie kupił trzeciego diabełka. Ale jeszcze tylko kilka dni. A potem się zobaczy. Dwójka była ostatnim tytułem, który mnie zmusił do grania po kilka a nawet kilkanaście godzin pod rząd. 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Maj 21, 2012, 09:13:03 pm
Z jakim Anime się wam ten trailer kojarzy? :wink:

In God We Trust | Official Trailer [HD] (http://www.youtube.com/watch?v=m-TTwFujxU0#ws)
Ewidentny fake?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Krova w Maj 22, 2012, 12:58:22 am
Cowboy Bebop OST 3 Blue - Call Me Call Me (http://www.youtube.com/watch?v=DL_KyJpRuKU#)
A tak sobie wrzucam

jak anime może mieć tak dobry soundtrack


muszę znowu obejrzeć Bebopa
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Maj 22, 2012, 08:06:23 am
Z jakim Anime się wam ten trailer kojarzy? :wink:

In God We Trust | Official Trailer [HD] (http://www.youtube.com/watch?v=m-TTwFujxU0#ws)
Nie jestem pewny czy dobrze zrozumiałem - ten film ma nie być komedią, tak?
Bo dość poważnie wygląda, ale na ujęciach jak kula wpada kolesiowi w głowę przez papierosa czy inny strzela serią z pistoletu lepiej niż terminator, się uśmiałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 22, 2012, 10:10:45 am
Chińczycy lubią patos i animację. Taki folklor. Coś jak u nas Koko koko. Imo nie ma się o co bulwersować i szukać podtekstów, jak to niektórzy czynią.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 22, 2012, 10:31:00 am
Cholerka, gdybym nie miał obiecanego na urodziny to już bym sobie kupił trzeciego diabełka. Ale jeszcze tylko kilka dni. A potem się zobaczy. Dwójka była ostatnim tytułem, który mnie zmusił do grania po kilka a nawet kilkanaście godzin pod rząd. 

Dawaj znać, jak już będziesz miał : ) Ja sobie pogrywam wieczorkami po trochu. Skrzydlaty też gra, ale on już ma jakiś kosmiczny lvl : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Maj 22, 2012, 10:35:12 am
Z jakim Anime się wam ten trailer kojarzy? :wink:

In God We Trust | Official Trailer [HD] (http://www.youtube.com/watch?v=m-TTwFujxU0#ws)

To jakiś żart prawda? niech ktoś napisze, że tak...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 22, 2012, 12:20:12 pm
jak kula wpada kolesiowi w głowę przez papierosa czy inny strzela serią z pistoletu
Istnieje niewielka szansa, że kula by tak trafiła, ale tutaj raczej wygląda to komicznie, a co do pistoletu, to jest to Glock 18 który jako jeden z nielicznych ma możliwość strzelania w pełnym ogniu automatycznym. Co ciekawe w tym trybie jest celny na dystansie do ok 20-25 metrów, co przy tak lekkiej konstrukcji jest niezłym osiągnięciem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Maj 22, 2012, 07:02:34 pm
Raczej miałem na myśli zerowy/ujemny odrzut przy strzelaniu - chyba że tem model faktycznie tak ma.
(Bo strzelać to ja uczyłem się na Everonie w 1985, więc - tak naprawdę - to się słabo znam. ;) )
A co do hedszota - może już źle pamiętam, ale wyglądało jak by kolesia najpierw uszkadzała fala uderzeniowa a potem kula. Ale i tak nic chyba nie przebije atmówki z Terminatora 2. :D

Znajomość fizyki psuje epickość filmów...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 23, 2012, 12:14:01 am
Ijon, ja mam już tak, że analizuje niemal wszystko co oglądam, co niweczy (mniej lub więcej) przyjemność oglądania 90% filmów. Odniesienia do fizyki, informacji, itd...
I owszem dobrze myślisz, odrzut w filmiku jest jakby strzelał z ASG nie broni palnej. Glock jest lekki przez co lufa mocno podrywa do góry. Konstruktorzy zniwelowali w pewnym stopniu ten efekt kierując część gazów wylotowych w górę, ale i tak przy strzelaniu z jednej, wyciągniętej ręki, nawet na 5 m, kulki pokryły by obszar drzwi wejściowych.
Cały trik jego celności to odpowiednia postawa, chwyt oburęczny i pistolet blisko korpusu, wtedy mamy jako taka celność na te 25 metrów.

O pocisku ze snajperki rozpisywać się nie będę. Widać, że pocisk poleciał już do gardła kiedy mamy "otwarte" usta, zatem teoretycznie, tak by to mogło wyglądać. Wszystko zależy od wielu czynników, jak masa pocisku, kaliber, prędkość, nawet temperatura ma wpływ.
Bo z tego co widzę (w scenie przed jest pokazany snajper) snajper ma M107, kaliber 12,7mm zatem nie tylko papieros ale i cała głowa tego pana by się rozpadła.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 23, 2012, 06:14:41 am
W takim razie dobrze, że nie oglądaliście filmu "Wanted", bo chyba byście eksplodowali z nieracjonalnego lotu kul itd. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 23, 2012, 07:18:43 am
Tym to nawet w pogromca mitów sie zajmowali.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 23, 2012, 07:32:30 am
I jak im wyszło? Były jakieś zaskakujące wyniki?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 23, 2012, 12:04:46 pm
W takim razie dobrze, że nie oglądaliście filmu "Wanted", bo chyba byście eksplodowali z nieracjonalnego lotu kul itd. :smile:

Owszem widziałem kilka scen (ojciec oglądał, to mimochodem zlukałem) i spłynęło to po mnie jak po lateksie, dodając dwa słowa klucz "hollywood i akcja". W tych filmach rzadko kiedy jest coś racjonalnego.
Po za tym nie przepadam za filmami w których gra A. Jolie.

BTW.
Ostatnio mnie naszło na ścieżkę dźwiękowa z Mirai Nikki, nawet już remixów wyszukuje.  :shock:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 23, 2012, 02:38:08 pm
I jak im wyszło? Były jakieś zaskakujące wyniki?
Nic zaskakującego. Kuli wystrzelonej z normalnego pistoletu nie da się podkręcić. Jedyne co udało się im osiągnąć to koziołkowanie pocisku który jednak i tak leciał po linie prostej w płaszczyźnie poziomej. Ale szczegółów też dokładnie nie pamiętam bo dosyć dawno to było.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Maj 24, 2012, 05:59:29 pm
Jako że w innym wątku pisałem nieco o stewii (i jej wpływie na kaloryczność łakoci którymi potem bezkarnie zajadają się w takim K-ONie) pozwolę sobie poinformować że właśnie mam na stole pierwszy chyba w Polsce napój w którym się używa stewii częściowo zastępując cukier, a konkretnie jest to brzoskwiniowa Ice Tea firmy L****n ;) Smak jak na mój gust w porządku.
Na razie zaobserwowałem ją tylko w składzie brzoskwiniowej, nie dam też głowy że tak jest we wszystkich partiach tego trunku - jak ktoś ma ochotę sprawdzić to niech szuka na etykietce w składnikach glikozydu stewiolowego.
BTW, w stosunku do starej receptury na 100ml wartość odżywcza spadła z 29kcal do 20kcal, czyli prawie o 30%.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 24, 2012, 06:39:11 pm
Nie patrzeć na kalorie tylko po prostu ruszyć cztery litery z fotela.

http://wyborcza.pl/1,91446,11786782,_Puls_Biznesu___Fani__Diablo_3__ogolocili_polki.html (http://wyborcza.pl/1,91446,11786782,_Puls_Biznesu___Fani__Diablo_3__ogolocili_polki.html)
To se k@#$$% pograłem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 24, 2012, 07:46:53 pm
Szczerze, to gdyby tylko się dało, to z chęcią bym Ci odsprzedał, nawet po niższej cenie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 25, 2012, 07:33:42 am
Osobiście nie jestem pewien czy chce zagrać w Diablo III, bo jest to gra przez neta a ja chce zwykłe solo :?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 25, 2012, 07:37:00 am
Tzn. chcesz grać sam, czy chodzi o sam fakt, że gra łączy się z netem?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Maj 25, 2012, 10:26:03 am
http://wyborcza.pl/1,91446,11786782,_Puls_Biznesu___Fani__Diablo_3__ogolocili_polki.html (http://wyborcza.pl/1,91446,11786782,_Puls_Biznesu___Fani__Diablo_3__ogolocili_polki.html)
To se k@#$$% pograłem.
Zawsze możesz kupić klucz na Keye.pl czy też fabrykakluczy.pl . Inna sprawa, czy warto za Diablo 3 dawać ponad dwie stówy. Z tego co pograłem, to powyżej stówki bym nie dał. Imo lepiej odłożyć kasę na Guild Wars 2 :razz: .
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 25, 2012, 11:37:12 am
Z tego co pograłem, to powyżej stówki bym nie dał.

Poczekamy jakieś 10 lat, to może tak stanieje ;)

Ciekawą alternatywą jest Path of Exile. Aktualnie pykam sobie w zamkniętą betę, a ta niedługo ma się otworzyć. Ta gra to tak naprawdę Diablo 2 w 3D (ciemnym, żadnej komiksowości ani cukierkowości) i z paroma ciekawymi patentami (mega ogromne drzewko umiejętności). Żaden przełom, ale stosunek jakość/cena o lata świetlne wyprzedza D3, bo gra ma być darmowa. Tzn. do wykupienia mają być tylko jakieś customowe efekty wizualne (skinny, ładniejsze efekty spelli itd. Absolutnie nic wpływającego na balans). Model ten sam co D3 - stałe łącze z internetem, ale innych graczy spotyka się tylko w bazie każdego aktu, a na instancje można wchodzić razem tylko w party. Ogólnie bardzo fajna zabawa. Darmowość nie oznacza żadnej prowizorki. Beta jest mocno stabilna (nie wykrzaczyła mi się ani razu), a twórcy skupiają się na balansie i wzbogacaniu rozrywki o nowe elementy.

Czekam też na premierę drugiego Torchlighta. Jeżeli recenzje i gameplaye będą ciekawe, pewnie i tego siekacza wypróbuję.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Maj 25, 2012, 12:07:05 pm
tego co pograłem, to powyżej stówki bym nie dał.
Ta gra jest warta nawet 200 zł.
Imo lepiej odłożyć kasę na Guild Wars 2 :razz: .
Nie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 25, 2012, 12:10:37 pm
Sir, teraz żałuję, że nie poczekałem na te gry. Po prostu założyłem, że Blizz chałtury odwalić nie może. Niestety okazało się, że nawet im się zdarza. 80 PLN na D3 jeszcze bym nie żałował, ale 170 PLN to stanowczo za dużo. I najgorsze to, że nawet nie można tej gry pchnąć dalej >.>
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Maj 25, 2012, 12:15:23 pm
Stwierdzam iż Diablo 3 to shit bo nie lubie tej serii (ale to tylko moje zdanie) :P.
Ja czekam na Max Payne 3, a dziś na steam pojawi się Iron Front: Liberation.
Iron Front Liberation 1944 First Trailer (http://www.youtube.com/watch?v=pVM6oFFFiaQ#ws) 
Ciekawosta bo teatr działań to front wschodni a dokładniej Polska i pogranicze.
Będą spore 3 mapki okolice Staszowa (16x16km) Baranowa (8x8km) i Panovo (5x5 km)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Maj 25, 2012, 01:22:01 pm
Stwierdzam iż Diablo 3 to shit bo nie lubie tej serii (ale to tylko moje zdanie) :P.

Główny zarzut to właśnie to, że gra ma mało wspólnego z serią :3 Ale mi tam się wciąż gra przyjemnie. Co prawda niedługo skończę Hell i zacznie się absurdalne Inferno, więc pewnie będę klął na debilny balans, ale póki co wciąż spoko.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Maj 25, 2012, 01:29:29 pm
Ciekawą alternatywą jest Path of Exile.
Widziałem parę filmików z bety i gra ma świetny wilgotny klimat, że się tak wyrażę. Jak będzie otwarta beta, to na pewno obczaję.

Jednak ja czekam na Gw2, W trakcie zamkniętej bety bawiłem się wyśmienicie. Gra ma jak na mmo całkiem ładną grafikę:
(http://s6.ifotos.pl/mini/gw002jpg_rwnwppe.jpg) (http://ifotos.pl/zobacz/gw002jpg_rwnwppe.jpg/) (http://s6.ifotos.pl/mini/gw004jpg_rwnwphq.jpg) (http://ifotos.pl/zobacz/gw004jpg_rwnwphq.jpg/)
ale największym i najważniejszym atutem jest pvp w formacie WvWvW, w którym gracze z trzech serwerów toczą zaciekłą bitwę o zamki, fortece, obozy zaopatrzeniowe itp.
(http://s6.ifotos.pl/mini/gw022jpg_rwnwprx.jpg) (http://ifotos.pl/zobacz/gw022jpg_rwnwprx.jpg/) (http://s6.ifotos.pl/mini/gw018jpg_rwnwpxx.jpg) (http://ifotos.pl/zobacz/gw018jpg_rwnwpxx.jpg/) (http://s3.ifotos.pl/mini/gw003jpg_rwnwpha.jpg) (http://ifotos.pl/zobacz/gw003jpg_rwnwpha.jpg/)
Dziadostwo jest niesamowicie uzależniające, bo cały czas coś się dzieje. Ledwo zdobędziesz jakąś twierdze, już biegniesz aby zdobyć lub obronić następny punkt przed armią z innego serwera. Naprawdę ciężko jest odejść od kompa, wiedząc że Twój serwer cię potrzebuje ;p.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 25, 2012, 01:35:00 pm
Jak już o samej grafice mówimy, to po tych screenach powiedziałbym, że jest ona mocno średnia (co najwyżej). Ładną to masz w obecnie wydanej TERA Online.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Maj 25, 2012, 01:39:37 pm
Jak już o samej grafice mówimy, to po tych screenach powiedziałbym, że jest ona mocno średnia (co najwyżej). Ładną to masz w obecnie wydanej TERA Online.
Tera in Ten Seconds (http://www.youtube.com/watch?v=dfaCo6NOiEQ#ws)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 25, 2012, 01:49:54 pm
Dla mnie grafika to raczej przeszkoda. Już nauczyłem się, że prawie każdą nową grę na moim lapciaku zaczynam od ustawienia minimalnych detali i stopniowym testowaniu wyższych. Sprzęt mam średniej klasy, ale ostatnimi laty deweloperzy kładą coraz mniejszy nacisk na optymalizację...
No i ciągle lubię stare gry z grafiką o jakości dyskusyjnej, nijak mi wtedy ona nie przeszkadza.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Maj 25, 2012, 02:02:21 pm
Główny zarzut to właśnie to, że gra ma mało wspólnego z serią :3 Ale mi tam się wciąż gra przyjemnie. Co prawda niedługo skończę Hell i zacznie się absurdalne Inferno, więc pewnie będę klął na debilny balans, ale póki co wciąż spoko.
Czytałem, że gra jest kontynuacją Diablo 2 i że szczególnie postawili na fabułę, która jak wiadomo w Diablo 2 była przeciętna.

W grę nie grałem, gdyż dla mnie żałosne jest granie w gry na zasadzie czym prędzej zagram tym lepiej. Dokładnie tak samo jest z anime. Beznadziejne jest oglądanie dopiero co wychodzących serii.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Maj 25, 2012, 03:19:39 pm
Jak już o samej grafice mówimy, to po tych screenach powiedziałbym, że jest ona mocno średnia (co najwyżej). Ładną to masz w obecnie wydanej TERA Online.
Średnie były też ustawienia, gdy robiłem zrzuty. Ważne by grafika nie odpychała i nie powodowała zbyt dużych spadków fpsów przy większych potyczkach. Taki SWTOR miał grafę gorszą, a mimo to (w przeciwieństwie do GW2) podczas walk z udziałem 25+ graczy miałem pokaz slajdów. Koniec końców problemy z optymalizacją skończyły się tam zablokowaniem przez developerów zony przeznaczonej do open world pvp.
(http://s6.ifotos.pl/mini/Screensho_rwnwrsn.jpg) (http://ifotos.pl/zobacz/Screensho_rwnwrsn.jpg/) (http://s6.ifotos.pl/mini/Screensho_rwnwrse.jpg) (http://ifotos.pl/zobacz/Screensho_rwnwrse.jpg/) (http://s6.ifotos.pl/mini/Screensho_rwnwraa.jpg) (http://ifotos.pl/zobacz/Screensho_rwnwraa.jpg/)
W Terę też grałem przez chwilę, ale za krótko, by wyrobić sobie o tej grze jakąś konkretniejszą opinię.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 25, 2012, 03:35:30 pm
(http://s6.ifotos.pl/mini/Screensho_rwnwrse.jpg) (http://ifotos.pl/zobacz/Screensho_rwnwrse.jpg/)
:???:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 25, 2012, 03:49:47 pm
Z zupełnie innej beczki:
Wreszcie polutowałem sobie porządne słuchawki. Wow, to tak brzmi muzyka, której zawzięcie słucham od paru miesięcy? Mózg rozsadzony  :shock: :eek:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 25, 2012, 09:34:16 pm
A jakie to słuchawki?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 25, 2012, 09:45:34 pm
Jakaś bieda za 3 dychy od Canyona. Bratu się zepsuły, to nieomal wyjąłem ze śmietnika i sobie poskładałem. Samemu kupić było mi szkoda. Nie jestem przesadnym melomanem i zazwyczaj do szczęścia wystarczały mi słuchawki współdzielone między komputerem, telefonem i odtwarzaczem MP3. Takie malutkie, douszne. Ostatnio słuchałem muzyki trochę bardziej elektronicznej (ponystep rlz :p) i o ile wysokie tony były w porządku, średnie jako-tako, to teraz naprawdę się zdziwiłem, że tyle tam głębokiego basu ;)
Taniocha, ale dla mnie w zupełności wystarczy. Z moim koślawym uchem nie usłyszałbym różnicy między nimi i markowymi za tysiaka. Jestem wzrokowcem, a dźwięk aby był :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Maj 25, 2012, 10:19:23 pm
Z moim koślawym uchem nie usłyszałbym różnicy między nimi i markowymi za tysiaka. Jestem wzrokowcem, a dźwięk aby był :razz:
Ale między słuchawkami dousznymi, a tymi za 30 zł zauważyłeś różnicę, że cytuję "mózg rozsadzony". Myślę, że jednak jesteś w głębi serca audiofilem, ale masz problemy z zaakceptowaniem własnych preferencji :razz: .
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 26, 2012, 01:24:32 am
Jakaś bieda za 3 dychy od Canyona.
Heh to tak jak ja i moje słuchawki manty. Pożyczyłem od kumpla słuchawki Kossa i jakieś no-name z media, to powiem, że te no-name aż bolały uszy, a kossy jakoś specjalnej jakości nie podniosły w porównaniu do moich Manty.
Zresztą te Manty MM48 jak wyczytałem maja bardzo dobre podzespoły i jedne z lepszych basów w kategorii tanich słuchawek. Na razie działają i mam zamiar je reanimować tak długo aż membrany na głośniczkach popękają.  :lol:

(ponystep rlz :razz: )
A jakiś konkretny utworek, bo też mam różne remixy, w sumie ponymixy na liście, ale jeszcze żadnego ponystepa.  :razz:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 26, 2012, 12:36:02 pm
Uprzedzam, że czasem średnio trafnie rozpoznaję poszczególne gatunki. W tej materii zawierzam opisom i komentarzom :razz:

Ostatnio rządzi u mnie Omnipony i She's an alarm clock:
Omnipony - She's An Alarm Clock (She's A Pony Remix) (http://www.youtube.com/watch?v=gwl-14bDqWo&feature=plcp#ws)
Inne jego ciekawe kompozycje - Poni robots i My little changeling.


Dalej Alex S. i (niezmiksowane) Party witch Pinkie, Cutie mark crusaders theme, Melting pot of alcohol.


TAPS - Other side of shy


Ciekawe są też twory Living Tobstone'a, zwłaszcza interpretacja Winter wrap up.


Bardziej trance'ową ale naprawdę ciekawe miksy robi też TeiThePony - np. Celestia's last stand, P.P.S, Yeehaaw, She's a glitch. Ten pan wydaje też Essential pony mixy - około godzinne sety złożone z co ciekawszych znalezionych przez niego kucykowych utworów (głównie elektronicznych, choć nie tylko).




Wspomnieć należy, że takie miksy są legalne, Hasbro nawet do nich zachęca i co niektórym pozwala sprzedawać, bo dzięki temu opycha więcej zabawek. A panowie miksujący to często profesjonalni i pół profesjonalni muzycy z albumami na koncie ;)


[EDIT]

Bonusowo:
AVALANCHE - Liquid funk step i czyjeś Invaders must pie.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Maj 26, 2012, 02:40:03 pm
Omnipony ma 14 lat i sadzi takie brzmienia  :shock: . Musk=jajko sadzone. Ale całkiem dobrze się tego słucha na kaca.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 26, 2012, 06:22:22 pm
Omnipony ma ciekawe kawałki, Alexa S. znam już od jakiegoś czasu i na liście.
A TAPSa i TeiThePony zobaczę zaraz.

Dzięki za polecenie, mam co dziś odsłuchiwać.

PS.
Właśnie zdałem sobie sprawę, że mam na liście Octavia's Overture (może niektórzy uznają to za średnie, ale mi sie podoba taki spokojny kawałek, lekko inny) od Living Tobstone'a a nawet nie wiedziałem. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 26, 2012, 06:38:48 pm
Jak już znowu kucykujecie, to znalazłem fajny art na DA ostatnio : )
(http://fc00.deviantart.net/fs70/f/2012/125/b/5/commission__getting_ready_for_nightmare_night_by_whitediamondsltd-d4ynums.png) (http://fc00.deviantart.net/fs70/f/2012/125/b/5/commission__getting_ready_for_nightmare_night_by_whitediamondsltd-d4ynums.png)
a utworek wrzucony przez Sir'a, niczego sobie... darn
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Maj 28, 2012, 02:31:56 pm
TPSA/Orange znowu dało ciała. Sporo osób z południowej Polski (w tym ja), nie może wejść na Facebooka, skorzystać z serwerów EA - Steam też leży. Ponoś nie ma również kontaktu z serwerami Blizza.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 28, 2012, 02:40:39 pm
Ktoś czerpie inspirację z Chin i stawia kraj za wielkim firewallem ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Maj 28, 2012, 06:51:55 pm
Jak to dobrze mieć moderatora, który za kucyki pochwali zamiast pogonić. :)

A trzeba przyznać że "Musicians of Ponyville" wyszło świetnie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 28, 2012, 09:03:35 pm

A trzeba przyznać że "Musicians of Ponyville" wyszło świetnie.
To było zabójcze, zwłaszcza przerażona PinkiePie, no i polubiłem Octavie, choć trochę głos ma jakby za bardzo wzniosły.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 28, 2012, 09:07:25 pm
A mi właśnie głos mocno się spodobał. Dokładnie tak go sobie wyobrażałem. Za to ton Vinyl... No nie wiem. Jest blisko, ale jestem na nie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Czerwiec 03, 2012, 11:05:39 pm
Polecam nowy portal http://gikz.pl/ (http://gikz.pl/)
Jak ktoś kojarzy GameCorner'a którego to niestety Agora zamyka to to jest własnie duchowy następca (portal stworzyli redaktorzy GC), z tym tylko iż nie tylko do gier się tematyka ma ograniczać.
Oczywiście mam powód aby was tam spraszać, a oto i on: http://gikz.pl/ogloszenia/wysepowo/ (http://gikz.pl/ogloszenia/wysepowo/)
Nie umarzam się co prawda za krasomówce c i widac pewnie w moich wypocinach forumowych, ale jak to ja ostatnio zrezygnowałem z aktywnego udziału w innej społęczności (A2C) więc tża sobie czas zając.
A że z redaktorami GC w jednym klanie gamingowym byłem o się podpiąłem :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Czerwiec 04, 2012, 09:40:39 pm
Ostatnio z dzieciakami kuzynki musiałem oglądać serial animowany witch. W sumie jest to zachodnia wersja anime typu Mahou Shoujo. Serial może i nowy, ale i tak nie sięga nawet do pięt takiej Czarodziejce z księżyca...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 04, 2012, 10:00:56 pm
nie witch, a W.I.T.C.H. jeśli już i jest to dość stara kreskówka, z 2004 roku.
Pewnie zostanę zjechany, ale oglądałem to sporo czasu temu, dokładniej 1 serię i muszę powiedzieć iż było to ciekawsze od wszelkich serii/OAV/filmów z osobna i razem wziętych Czarodziejek z Księżyca (nic nie poradzę nie cierpię Seilorek).

Po za tym w tamtym okresie kompa miałem w serwisie, a że trafił się tygodniowy maraton W.I.T.C.H.ek to się oglądało na Jetixie. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Czerwiec 04, 2012, 10:05:50 pm
Kreskówka jest daremna w porównaniu z komiksem, więc jeśli już ona sama ci się spodobała to polecam komiks - zakochasz się tak jak ja. Tak, to jest lepsze od sailorek, bez dwóch zdań. Zresztą kiedyś już gdzieś na Gildii o tym pisałem i nie chce mi się po raz drugi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 05, 2012, 12:35:47 am
A widzisz, jakoś za komiks się nie zabierałem myśląc iż powstał na podstawie kreskówki. Później się dowiedziałem że było na odwrót i nawet miałem w łapkach 1 tomik/książeczkę.
Ale nigdy jakoś nie starczyło mi samozaparcia by przeczytać ten tytuł w komiksowej wersji. Może warto jednak poszukać i nadrobić to lenistwo. A kreska nawet mi się spodobała, może nie wyróżnia się jakoś nadzwyczajnie, ale była to ciekawa odskocznia od czarno-białych mang.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Czerwiec 05, 2012, 08:17:33 am
Z zupełnie innej beczki. Na trwających właśnie targach E3 pojawił się właśnie czarny koń w postaci Watch Dogs. Obczajcie ten gameplay:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=FcMRkyoHKeA# (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=FcMRkyoHKeA#)!
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Czerwiec 05, 2012, 10:46:18 am
Widziałem, Skrzydlaty mi podesłał wczoraj.
Jeżeli cała gra będzie taka, jak to tu wygląda, i nie skopią czegoś, to murowany hit.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 05, 2012, 10:54:34 am
Assasin Creed + GTA + szczypta nowego Deus Exa. Nie mam nic przeciwko. Tylko, nawet jeśli Ubi świetnie optymalizuje swoje gry, chyba nie pogram przez zakupem nowego sprzętu...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Czerwiec 05, 2012, 11:06:34 am
Zauważyłem, że filmik który udostępniono i wkleiłem w moim poście wyżej różni się trochę od tego, co przedstawiono na konferencji Ubisoftu - tzn. pojawiają się inni gracze. Obejrzyjcie sobie ten fragment:
http://youtu.be/aKRWubusKBU?t=1h30m40s (http://youtu.be/aKRWubusKBU?t=1h30m40s)
Multik? Co-op?
Tylko, nawet jeśli Ubi świetnie optymalizuje swoje gry, chyba nie pogram przez zakupem nowego sprzętu...
Kto wie. Gra ma wyjść na Xboxa i Ps3, więc pewnie po wyłączeniu wszystkich dupereli świetlnych, które odpalono na potrzeby prezentacji, powinna chodzić nawet na trochę słabszych sprzętach. A przynajmniej taką mam nadzieję.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 05, 2012, 11:57:06 am
No niestety. Niecały rok temu kupiłem lapciaka i wtedy był jako-taki. Dzisiaj z nowymi grami ma problemy, często nawet na minimalnych. Po wyjściu PS4 planuję zakupić sobie trójkę. Powinna ładnie stanieć, a w komisach pojawi się masa używanych gier. Będzie sporo tytułów do nadrobienia. Pewnie i ten tytuł.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 05, 2012, 12:06:22 pm
Mam podobne plany jak Ace co do PS3, a dokładniej rozchodzi mi się o jedną jedyną gierkę. Valkyria Chronicles ile bym dał żeby w to pograć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Czerwiec 05, 2012, 03:26:23 pm
Do Valkyrii dorzucę nową Alice, reszta współczesnych gier jakie widuję u kumpla z kompletem current genów spływa po mnie jak woda po kaczce. Nawet Touhou które jeszcze do niedawna dzielnie broniło staroszkolnego stylu zaczyna coraz bardziej dziwaczeć z każdą kolejną częścią. :(
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Czerwiec 06, 2012, 09:31:10 am
Bardzo interesują co wygląda ta gra. Z chęcią zagram o ile mi odpali się.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 06, 2012, 05:45:15 pm
Nie wiem czemu, ale na PS3 Alicja wygląda jakby miała bardziej szczegółową grafikę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 07, 2012, 01:35:36 pm
PARTIA CELESTII (http://www.youtube.com/watch?v=TJlrR7jplKo#ws)

Why not?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Czerwiec 07, 2012, 04:04:42 pm
"Ciekawa" interpretacja MLP FiM...

http://xportal.pl/?p=4722 (http://xportal.pl/?p=4722)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Czerwiec 07, 2012, 04:38:26 pm
"Ciekawa" interpretacja MLP FiM...

http://xportal.pl/?p=4722 (http://xportal.pl/?p=4722)
Ten tekst, jak i wspomniane pochlasty przebierające się za kucyki, mnie prawie przerażają: że też kreskówka o konikach potrafi wzbudzić tyle zawziętości...
Sam oglądam, ale żeby pisać o tym, czy robić konwenty? A nie mówiąc już o jakichś interpretacjach politycznych czy analizowaniu kreskówki o jednorożcach pod względem naukowym.

<filmik> Why not?
Rarity mnie przekonała! :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 07, 2012, 10:53:06 pm
Nie wiem jak Wy, ale ja głosuje na partie Celestii...For Pony.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 07, 2012, 11:10:48 pm
Już na poprzednich wyborach z desperacji zagłosowałem na Rainbow Dash (i całość obrysowałem Karnym Kutasem, ale szczegół). Skoro Dashie popiera Celestię, to ja też.


[edit]

Od jakiegoś czasu bardziej niż mango kręcą mnie co nowsze komiksy Marvela. Sam nie wiem - dorastam czy dziecinnieję?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Czerwiec 12, 2012, 09:24:08 am
Od jakiegoś czasu bardziej niż mango kręcą mnie co nowsze komiksy Marvela. Sam nie wiem - dorastam czy dziecinnieję?

Nawet jeśli dziecinniejesz to nie jesteś sam. Jakiś czas temu zaczytałem się w Ultimate X-men i Ultimate Spiderman. X-men jest o wiele fajniejszy. Od pewnego czasu emitowany jest serial animowany Ultimate Spiderman, ale praktycznie nie ma nic wspólnego z komiksem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 12, 2012, 11:34:58 am
Póki co nie zawiodło mnie nic z uniwersum Ultimate. Powoli zagłębiam się w Spider-Mana i Fantastic Four, ale i przeglądam krótsze seryjki. No i szczęka mi opadła, kiedy zauważyłem, że za scenariusz Ironmana odpowiada Orson Scott Card...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Czerwiec 12, 2012, 11:39:41 am
Też to czytałem, ale za bardzo przypominało to Grę Endera. Najbardziej rozbawiła mnie seria Marvel Zombies. Wolverine jak zombie to niezapomniany widok.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Czerwiec 12, 2012, 04:41:39 pm
No i szczęka mi opadła, kiedy zauważyłem, że za scenariusz Ironmana odpowiada Orson Scott Card...
Tego bym się nie spodziewał. Po Euro pewnie sięgnę, choć fanem Iron Mana nigdy nie byłem. Zawsze wolałem  X-Menów i Człowieka Pająka.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Czerwiec 12, 2012, 11:57:27 pm
maria-sama przenajświętsza, zaraz jebnę z tym orientalnym owadztwem, które ciągnie do jaśniejącego błogosławieństwem ekranu monitora, zero poszanowania dla chińskiej animacji
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 13, 2012, 12:07:14 am
Nie wiem o czym Wy do mnie piszecie... jedyne co ostatnio, czytaj rok temu chyba, widziałem z zachodu to była kreskówka Teen Titans i to oglądana na YT....
Żadne tam marvele, iron-shity czy inne niefantastyczne czwórki do mnie nie przemawiały, nawet jako mały brzdąc nie oglądałem tych kreskówek. Wolałem muminki, smerfy czy daimosa z poloni 1 :p

Widać gorączka euro (specjalnie z małej) dopadła nawet fanów MiA i zaczęli czytać badziew amerykański.

Jak to dobrze, że od małego nie trawie komiksów amerykańskich i piłki nożnej. Przynajmniej nie tracę nerwów i czasu na oglądaniu jednego czy drugiego. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Czerwiec 13, 2012, 12:08:37 am
Hunter, animowane animowanymi, ale komiksy niektóre całkiem solidne
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 13, 2012, 12:34:52 am
Przeciętny marvelowy Ultimate jest dużo mniej dziecinny niż przeciętny shonen, chociaż target niby podobny  (sorry, jednak nie do końca - to bardziej seinen). A kiedy za scenariusze biorą się solidni pisarze powieściowi... To już nie to co kiedyś - czysta akcja i suchy humor. Teraz znaczną część marvelowszczyzny wypełnia budowanie charakterów - coś, co w animu zabiła sztampa.
 
W animu&mango (z wyłączeniem aktualnego, rewelacyjnego sezonu) mamy stagnację - ciekawie jest sobie urozmaicić życie jakąś egzotyką, choćby to były komiksy superbohaterskie. Kto ma otwarty umysł, nie powinien się zamykać na nowe doświadczenia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Czerwiec 13, 2012, 12:43:57 am
Ja wiem czy taka stagnacja... co sezon się trafi przynajmniej jedna seria warta obejrzenia, a ja standardowo oglądam około 3-6. Niby nie jestem wybredny ale animu opartych tylko na fanserwisie czy moe lolitach nie lubię. Zresztą z ostatnich co ciekawszych można podać Space Brothers, Nichijou, Nisemonogatari, Upotte, Hyouka, Nazo no Kanojo X, Usagi Drop, Ika Musume, Kill Me Baby i jeszcze pewnie parę by się znalazło.
pewnie nei wszyscy podzielają moje odczucia co do tytułów ale założę się iż w ostatnich kilku sezonach każdy przynajmniej kilka serii z przyjemnością oglądał :smile:
WG mnie narzekanie na obecny rynek wynika z trochę błędnego postrzegania. Człowiek patrzy w stecz i myśli sobie "tyle dobrych serii było, tyle się działo" problem w tym że trzeba sobie zdać sprawę że i owszem działo się, ale na przestrzeni lat a nie jednego sezonu. Jak za kilka lat popatrzymy wstecz na obecny okres to pewnie też stwierdzimy ze jednak kilka ciekawych tytułów powstało ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Czerwiec 13, 2012, 07:45:34 am
Ano, sezon dobry - mam 10 serii, które oglądam, a pewnie oglądnę coś jeszcze z pozostałych jak wyjdzie już całość. Rzeczywiście sezon (jak i rok) dobry.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 13, 2012, 10:53:44 am
Niby nie jestem wybredny ale anime opartych tylko na fanserwisie czy moe lolitach nie lubię.
Tylko ? Prawie każde anime ma również fabułę i jest co najmniej dobre pod względem komediowym.

Zresztą są również produkcje praktycznie bez fabuły, a i tak świetne dzięki postaciom i świetnemu fanserwisie (II sezon To-Love Ru).


Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Czerwiec 13, 2012, 05:26:59 pm
Tylko ? Prawie każde anime ma również fabułę i jest co najmniej dobre pod względem komediowym.

Zresztą są również produkcje praktycznie bez fabuły, a i tak świetne dzięki postaciom i świetnemu fanserwisie (II sezon To-Love Ru).

Nieprawda, to są gnioty. Są to anime beznadziejne i denerwujące.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 13, 2012, 05:45:26 pm
Nieprawda, to są gnioty. Są to anime beznadziejne i denerwujące.
Co jest gniotem ? Nie wymagam od ciebie zbyt wiele, ale pisz przynajmniej z minimalnym sensem.
To znaczy albo konkretnie uzasadniasz swoje zdanie albo w ogóle nie odpisuj.


Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Czerwiec 13, 2012, 05:57:01 pm
Co jest gniotem ? Nie wymagam od ciebie zbyt wiele, ale pisz przynajmniej z minimalnym sensem.
To znaczy albo konkretnie uzasadniasz swoje zdanie albo w ogóle nie odpisuj.

Widzę, że tylko potrafisz trollować. Ja zawsze mówie z sensem. Jeżeli nie mówię z sensem, to pokaż mi gdzie albo nawet nie odpisuj, bo się ośmieszasz. To są gnioty, ale każdy ma prawo je lubić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 13, 2012, 11:23:00 pm
Widzę, że tylko potrafisz trollować. Ja zawsze mówie z sensem. Jeżeli nie mówię z sensem, to pokaż mi gdzie albo nawet nie odpisuj, bo się ośmieszasz. To są gnioty, ale każdy ma prawo je lubić.
Co jest gniotem ? Jak nie potrafisz tego wyjaśnić to najlepiej nie odpisuj bo się ośmieszasz.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Czerwiec 13, 2012, 11:54:50 pm
  Tylko ? Prawie każde anime ma również fabułę i jest co najmniej dobre pod względem komediowym.
 
 
  Jak   nie umiesz czytać ze zrozumieniem, to nie odpisuj, bo się ośmieszasz.   
Spoiler: pokaż
dalej nie odpisuję, już mi się znudziło
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 13, 2012, 11:58:31 pm
  Jak   nie umiesz czytać ze zrozumieniem, to nie odpisuj, bo się ośmieszasz. 
Piszesz ogólnikowo jakieś bzdury i nawet nie potrafisz wyjaśnić o co ci chodzi.

Może za dużo wymagam, ale ja akurat zawsze jestem w stanie dokładnie wyjaśnić dlaczego czegoś nie lubię.


Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Czerwiec 14, 2012, 04:57:19 am
Skrzydlaty, jeszcze trzeba było wrzucić na zakończenie ten post Anfiego, co ma go Radan w podpisie - idealnie pasuje do tej "rozmowy" x D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Czerwiec 14, 2012, 09:23:19 am
Czytam posty Anfana dla beki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 14, 2012, 10:09:40 am
Mnie już się przejadł, dlatego wszędzie go ignoruję i cieszę się, kiedy go banują.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Czerwiec 14, 2012, 11:01:16 am
Mnie już się przejadł, dlatego wszędzie go ignoruję i cieszę się, kiedy go banują.
Ja też ciebie ignoruję (przynajmniej na tym forum). Podobnie wilka.

Teraz przeczytałem ze zwykłej ciekawości.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Czerwiec 17, 2012, 04:19:38 pm
Z innej beczki, podczas dzisiejszych zaliczeń z layout'u i Typografii dowiedziałem się od doktora iz w przyszłym semestrze mam z nim coś co nazywa się "Narracja obrazem". Jakież było moje zdziwienie gdy dowiedziałem się podczas rozmowy z wykładowcą iż zajmiemy się głównie komiksem i storyboard'ami :O
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Czerwiec 18, 2012, 09:20:13 am
Nazwa brzmi interesująco. Trochę kojarzy się z grami visual- Novel.  :wink:

W sobotę ze znajomymi oglądaliśmy film Resident Evil Degeneracja. Film nawiązuje bezpośrednio do gry Resident Evil 2, a że w towarzystwie jako jedyny w to grałem to musiałem wszystkim tłumaczyć o co chodzi i co to jest ten Wirus G.
 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Czerwiec 18, 2012, 04:50:53 pm
Ale to czekaj, czekaj! To jest film na podstawie gry, który ma istatną fabułę?
Bo jak tak, to nie idę - szkoda kasy.

( Komp w naprawie - piszę z kompa Niuńka. :) )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Czerwiec 27, 2012, 05:40:22 pm
Odgrzewałem sobie rosołek i jak to zwykle bywa gdy na chwilę tylko zerknąłem do kompa okazało się, że połowa się wygotowała a z makaronu zrobiło się puree..
No cóż teraz wiem jak to będzie na emeryturze gdy zabraknie na sztuczną szczękę  :neutral:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 27, 2012, 05:53:24 pm
Gotuj to dalej, czasem mieszaj. Kiedy wszystko zgęstnieje, możesz dodać odrobinę mąki, ulepić kluski i usmażyć :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Czerwiec 27, 2012, 06:01:06 pm
Przeceniasz moje zdolności kulinarne. Dało się zjeść bo mimo zabawnej konsystencji smak się nie zmienił.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 27, 2012, 09:19:22 pm
Łooo forum działa, ale straciliśmy chyba kilka postów z dnia awarii, a raczej próby przeniesienia forum na nowy serwer :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Czerwiec 27, 2012, 11:02:47 pm
Odgrzewałem sobie rosołek i jak to zwykle bywa gdy na chwilę tylko zerknąłem do kompa okazało się, że połowa się wygotowała a z makaronu zrobiło się puree..
No cóż teraz wiem jak to będzie na emeryturze gdy zabraknie na sztuczną szczękę  :neutral:
Też tak mam - pomaga jak nastawi się jakiś timer czy "pikacz" jak to się u mnie mówi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 27, 2012, 11:10:08 pm
A ja, jako że kucharzenie to jedno z moich główniejszych hobby, raczej niczego nie przypalam. Ba, odwrotnie - w ferworze krojenia zdarza mi się zapomnieć o komputerze, a w ostatnim miesiącu więcej wydałem na nóż niż na multimedia ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 28, 2012, 01:15:27 pm
więcej wydałem na nóż niż na multimedia ;)
A mówią że elektronika teraz pochłania większość pieniędzy i napędza rynki. :p


Ja za to muszę poszukać cydru, tak by spróbować, względnie sam utrę jabłka i "naważę" cydru. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Czerwiec 28, 2012, 01:30:49 pm
a w ostatnim miesiącu więcej wydałem na nóż niż na multimedia ;)
Ceramiczne kupujesz?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Czerwiec 28, 2012, 01:31:30 pm
Ja za to mam słabość do różnych majsterkowo-przydomowych narzędzi. W tym roku zdarzyło mi się kupić siekierę za ponad dwie stówy i sekator za blisko stówę. Teraz czaję się na jeszcze kilka takich rzeczy : P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Czerwiec 28, 2012, 01:32:46 pm
Fiskars ma bardzo dobre sprzęty tego typu. Polecam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 28, 2012, 01:42:34 pm
Nic nie zastąpi siekiery (w sumie topora) kutej przez prawdziwego kowala, osadzonej na porządnym stylisku z gruszy. Wchodzi to to w drzewno jak nóż w masło. No, ale kolega ma znajomego kowala z obwodu kaliningradzkiego, który robi takie zabawki dla rycerstwa. :biggrin:

Przepraszam, właśnie zagadałem z kumplem i okazuje się że to jesion, ale ja się nie znam na drewnie.  :wink:
Dla mnie wszystko to sosna, joke.
 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Czerwiec 28, 2012, 01:58:35 pm
Fiskars ma bardzo dobre sprzęty tego typu. Polecam.

Również polecam, bo dokładnie tej firmy sprzęt kupuję : ) Poza tym dodam, że mają bardzo dobry system gwarancji i nie robią z tym problemu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Czerwiec 28, 2012, 02:49:39 pm
Ceramiczne kupujesz?

Nie. Okazało się, że jeden znajomy hobbystycznie wykonuje stalowe norze. Specjalnie dopasowany kształt i rękojeść, dożywotnia gwarancja na ostrość, niełamliwość i nierdzewienie. Nóż moich marzeń ;)
I w zasadzie on wystarcza mi do dosłownie wszystkiego poza smarowaniem masła. Teraz trzeba zaoszczędzić na odpowiednią patelnię :]
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Czerwiec 28, 2012, 03:02:39 pm
Uch, mi się z kuchennych rzeczy marzy tylko jakiś taki dobry jakościowo blender-malakser, co to można by sobie w nim robić samemu pesto i całą masę innych sosików + solidna patelnia grillowa, to też by była piękna sprawa. No i ewentualnie jakaś konkretniejsza machineria to ryżu też, bo jednak w zwykłym garnku bywa, że się wszystko sklei i przypali z dołu, no i trzeba mieć straszne wyczucie czasu. Przy machinerii o wiele większy komfort. 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Czerwiec 28, 2012, 03:57:29 pm
Z kuchennych rzeczy marzył mi się zawsze porządny wok i porządny palnik pod niego. Niestety to drugie jest obecnie niewykonalne, a więc i w pierwsze nie ma co inwestować.

A do ryżu mam dobrą łapę, choć jakimś automatycznym cusiem bym nie pogardził : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Czerwiec 28, 2012, 04:45:39 pm
Na do takiego palnika, to by chyba osobnego pomieszczenia trzeba było x) Ale prawda, działa to to pięknie. Mój były szef kuchni - tajlandczyk - w 20 sekund potrafił całe danie na tym przygotować, wliczając w to wyczyszczenie całego woka tak, by był gotowy do kolejnego zamówienia. No ale azjaci to nie ludzie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Czerwiec 28, 2012, 06:36:33 pm
Uch, mi się z kuchennych rzeczy marzy tylko jakiś taki dobry jakościowo blender-malakser, co to można by sobie w nim robić samemu pesto i całą masę innych sosików
I za mną to długo chodzi. Tyle, że który jest dobry? Jaka moc odpowiednia itd.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 28, 2012, 07:14:25 pm
Jakbym był pewny jakości i wykonania jak niegdyś (20-30 lat wstecz) to polecałbym Zelmera, ale teraz to nie wiem. Ostatnio mama dostała od Babci na gwiazdkę maszynę Łucznika i zdziwko bo nalepa jest "made in china" dystrybucja Łucznik-poland.
Ogólnie maszyna radzi sobie nieźle, nawet 4 warstwy stosunkowo grubej wełny przeszyła, ale wizualnie stwierdziłbym iż rozpadnie się po uszyciu majtek.

Ciężko obecnie oceniać sprzęt jakikolwiek, bo większość jest robiona raczej na zasadzie "byle wytrzymała gwarancję a później niech się dzieje co chce".
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Czerwiec 28, 2012, 08:52:22 pm
I za mną to długo chodzi. Tyle, że który jest dobry? Jaka moc odpowiednia itd.

Uch, trudno mi powiedzieć szczerze mówiąc, najprawdopodobniej trzeba by wniknąć jakoś głębiej w internety i poszukać prywatnych opinii. Ceny tych solidniejszych sprzętów wahają się od 100 zł do dobrego półtora tysiąca a myślę, że i tak nie będziesz miał pewności, czy wysoka ocena w danym rankingu, to nie wynik "dogadania się" z producentem.

A na kuchni zazwyczaj zawsze jest jakiś wielki stalowy giga drill breaker, żeby i świniaka z koścmi zmieliło, jak zajdzie potrzeba, a nie mała plastikowa popierdółka. Więc niestety nie wiem (:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Czerwiec 29, 2012, 09:40:02 am
:) no nic będę myślał po wakacjach. Ostatnio mam zaufanie do rzeczy od philipsa. Kupiłem parę rzeczy i świetnie się spisują min. prostownica do włosów czy czajniki itd.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Czerwiec 30, 2012, 06:14:34 pm
Słońce i 30°, potem ulewa taka, że woda na ulicy stoi po kostki, i znowu i słońce 30°. Do tego burze dosłownie upiorne x D Oby pogoda utrzymała się dłużej, to będę miał fajny początek urlopu : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 30, 2012, 09:53:30 pm
Nic nie mów, z ojcem stawiamy domek na działce gdzie w cieniu było 35. I ani jednej chmurki na niebie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 03, 2012, 07:31:02 am
W nocy przez cztery godziny tak grzmiało i padało, że nie szło spać. Na dodatek prądu nie było to nawet poczytać nie szło. Rano co druga ulica stała w wodzie. Trochę przesadzają z tą pogodą.
Ale urlop coraz bliżej - jak dobrze pójdzie to od czwartku będę miał 3 tygodnie wolnego : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Lipiec 05, 2012, 06:17:01 pm
Uff... Ale gorąc...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Lipiec 06, 2012, 07:18:11 pm
Jest tak gorąco, że prawie w ogóle nie przebywam przed komputerem (nie wspominając już o oglądaniu anime).

W cieniu było dzisiaj 31 stopni.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Lipiec 06, 2012, 08:52:40 pm
Ja dziś wiatraczek sobie na biurko zbudowałem.
Elementy to, wiatrak ze starego procka od PC, ładowarka do baterii od ASG, oraz dwa gwoździe i trochę taśmy izolacyjnej.

Trochę buczy, ale za to chłodzi, a do tego koszta zerowe. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Lipiec 10, 2012, 08:48:32 am
Życie bez internetu jednak ciężka sprawa  :shock: Dobrze, że miałem zapasik wietnamskich baśni.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 15, 2012, 07:04:22 am
Od piątku powoli opróżniam jeden pokój bo będzie w nim mały remoncik, ale sprawą która mnie zaskoczyła to jest  przerażająca ilość rzeczy jaka zmieściła się w tym pomieszczeniu. człowiek to wszystko pakuje i pakuje a tu nic nie ubywa. Cholera, same mangi zajęły pięć kartonów (i to nie takich po butach). Kto by pomyślał, że to aż tyle miejsca zajmują.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Lipiec 15, 2012, 04:50:07 pm
Polskie wydania, czy sprowadzasz sobie anglojęzyczne? I pomyśleć, że ja z mojej jednej półeczki dumny jestem (:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 15, 2012, 05:15:31 pm
Głównie polskie. Chociaż ostatnio zacząłem kupować sobie anglojęzyczne bo stwierdziłem, że na polskim rynku jest coraz mniej tytułów które mnie interesują.
A co do ilości to po prostu czas robi swoje. Bo mangi zacząłem kupować gdy wyszedł Appleseed od TM-Semic.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Dagu w Lipiec 18, 2012, 12:09:27 am
Boże. Po ponad pół roku się znowu zalogowałam.
Co te studia robią ze mną.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Lipiec 18, 2012, 08:44:43 am
Witamy z powrotem. A co studiujesz?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 18, 2012, 09:09:25 am
Nie gadajcie że nikt z Was nie ma Defcona - wbijać tu (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,34526.0.html) i gramy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 18, 2012, 01:35:25 pm
A na czym to polega?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 18, 2012, 02:28:03 pm
Symulacja konfliktu jądrowego. Siedzisz sobie w bunkrze i masz dostępną mapę taktyczną. Gra się w czasie rzeczywistym. Gra podzielona jest na kilka faz, gdzie ostatnia to użycie broni jądrowej.
Naprawdę bardzo fajna sprawa : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Lipiec 18, 2012, 06:09:26 pm
Znowu mi się życie wali, bo w skolekcjonowanym zestawie przegapiłem jeden głupi papier. Po jaką cholerę nam tyle biurokracji?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Dagu w Lipiec 18, 2012, 08:48:45 pm
Witamy z powrotem. A co studiujesz?
Filologia polska. Syf jak stąd do Władywostoku, nie przysyłajcie tutaj swoich dzieci.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 22, 2012, 10:02:19 am
Oglądnąłem wreszcie Serenity - to jest głupie jak but, połowa animców ma sensowniejszą fabułę. Firefly jest tak samo głupie? Duży plus za efekty, ale za nic więcej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 22, 2012, 10:52:58 am
Mnie tam Firefly się podobało. Głównie za fajny klimat. Serenity oglądałem dawno i to jeszcze przed serialem więc niewiele z tego pamiętam i nie potrafię ocenić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 22, 2012, 01:12:19 pm
To się ogląda dla klimatu i paru cytatów.
I wg mnie powinno się najpierw zobaczyć Firefly a potem Serenity.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Lipiec 22, 2012, 03:16:14 pm
Oglądnąłem wreszcie Serenity - to jest głupie jak but, połowa animców ma sensowniejszą fabułę. Firefly jest tak samo głupie? Duży plus za efekty, ale za nic więcej.
To bardzo zabawne co piszesz zważywszy, że wg ciebie Lelouch to "logicznie zachowująca się postać", a Code Geass/Kara no Kyoukai/Fate/Zero to twoje ulubione animce (że o innych anime, w których logiki praktycznie nie ma nie wspomnę), które chwaliłeś za fabułę.

Przyznam, że Serenity poziomem odstaje od Firefly'a, ale wynikało to przede wszystkim z ograniczeń i wymagań narzuconych przez Universal (miał to być film dla każdego, a nie osób znających serial do tego z fajerwerkami by przyciągnąć małolatów). I nawet przy tych restrykcjach Whedonowi udało się stworzyć jeden z najlepszych filmów sci-fi od wielu lat. No i to jedyny film jaki znam gdzie prawa fizyki są jako tako przestrzegane (np. brak propagacji dźwięku w próżni), a zamiast kosmitów mamy zwykłych ludzi, którzy niezbyt zmienili się na przestrzeni wieków (w co jestem bardziej skłonny uwierzyć niż w osiągnięcie poziomu cywilizacyjnego ze Star Treka).

Ale chętnie poczytałbym jakieś konkretne zarzuty o ile masz ochotę na polemikę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 22, 2012, 04:08:35 pm
Mam ochotę, ale spoilerowałbym przy każdym zarzucie. Spróbujemy jednak:

Spoiler: pokaż
1. Supertajny ośrodek. Praktycznie nikt o nim nie powinien wiedzieć i powinien być naprawdę dobrze zabezpieczony. Co mamy w filmie? Dostaje się do niego lekarz, który podobno "wydał na to fortunę". Nie wiem skąd miał tą fortunę, ale wiem, że to nie powinno wystarczyć. Z drugiej strony patrząc na ten supertajny ośrodek może i wystarczyło: ochroniarzy co kot napłakał, żadnych automatycznych systemów, żadnej obrony przeciwlotniczej i kontroli przestrzeni nad ośrodkiem (statek podlatuje nad placówkę i ich spokojnie odbiera).

2. W ośrodku są chowane jakieś maszynki do walki. Jakie, jak, itp. - nie wiadomo.

3. Do ośrodka wpada tajny agent. Zamiast przejąć jurysdykcję i załatwić wszystko efektywnie to morduje dwóch dobrych ochroniarzy i zdolnego lekarza.

4. Dlaczego tajny agent morduje lekarza? Bo w obecności telepaty powiedział o powiązaniach agendy z rządem. Telepatka pewnie by nie wiedziała, póki by jej nie powiedział (zresztą gdy jej mówił, to była nieprzytomna i śniła koszmary). Do tego gość, który się tam włamał i uwolni telepatkę pewnie nie miał pojęcia, że to agenda rządowa ani jak wysoko musi mieć umocowania w rządzie.

Dalej jest całkiem przyjemny klimat - którego nie czuję - i chwilowa przerwa w serwowaniu bezsensownych rzeczy.

5. Największa bzdura filmu. Zamieszkała, dobrze prosperująca planeta zostaje potraktowana przez rząd "gazem uspokajającym" w wyniku czego ginie 100% populacji!! (części odechciewa się żyć, część zamienia się w jakieś potworki). To jest tak głupie, że w głowie mi się nie mieści.

6. Ta część populacji, co zamieniła się w krwiożercze potworki ciągle potrafi pilotować statki kosmiczne. Ba, potrafi je nawet budować!

7. Ustawienie floty kosmicznej w rządku kilometr od mgławicy, w której nie wiadomo co się dzieje i  co może z niej wyskoczyć.

8. Statki krwiożerczych gość niekiedy strzelają harpunami i potem kręcą się razem z celem...

9. Główny zły - super wyszkolony zabójca, po trupach do celu, profesjonalnych ochroniarzy zjada na śniadanie. Nie dość, że daje się pokonać typowemu awanturnikowi, to na koniec zdradza swoich mocodawców. To, co zrobił na końcu, było bez sensu - ścigał dziewczynę, mordował w tym celu setki cywili, a jak się okazało, że dziewczyna i jej towarzysze posiedli i ujawnili groźne informacje, to ją puścił, bo "szkoda już się wyrządziła. Halo, a dlaczego wcześniej ją ścigał? Zdążył zapomnieć? Czy może ktoś, kto morduje kobiety i dzieci w setkach, przyznaje wszem i wobec, że jest zły i robi to dla większego dobra, nagle się nawraca na... na co w sumie?

Do tego dochodzi sporo nie wytłumaczonych rzeczy, których można jedynie się domyślać. Np. co nasza telepatka ma wspólnego z planetą Miranda?


Może w serialu jest to jakoś wytłumaczone, ale film kupy się nie trzyma jak mało który.
Reasumując - jak nie czuje się klimatu tej produkcji, to poza efektami nie ma ona nic do zaoferowania w pozytywnym sensie, a sporo w negatywnym, powodując u widza facepalm.
Nie przeczę, że fajnie się oglądało, ale to serio był głupi film.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Lipiec 22, 2012, 04:52:18 pm
No i to jedyny film jaki znam gdzie prawa fizyki są jako tako przestrzegane (np. brak propagacji dźwięku w próżni),

Odyseja kosmiczna :p


A kinowe filmy aktorskie są głupie z samej definicji. Od kiedy do efektów zaczęto używać komputerów, dobre filmy są na wymarciu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 22, 2012, 05:02:10 pm
Prometeusz jest podobno nudny, ale może przynajmniej będzie w miarę realistyczny. Choć już na dzień dobry mamy statek międzyukładowy, który ląduje samodzielnie na planecie >.>
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Lipiec 22, 2012, 05:40:26 pm
Od kiedy do efektów zaczęto używać komputerów, dobre filmy są na wymarciu.
Trudno się z tym nie zgodzić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 22, 2012, 08:49:54 pm
Odnośnie serenity wilka:
ad 1. wiesz mnie się wydaje że im więcej ludu i systemów obronnych typy SAM itp tym trudniej utrzymać tą tajność
ad 2. zgaduję że do walki z ludźmi z Mirandy?
ad 3. ochroniarze zaatakowali to zginęli a doktorek zawiódł to musiał zapłacić najwidoczniej błędy nie są akceptowalne
ad 4. hmm bo dał jej punkt zaczepienia? wiesz telepatka też musi się do czegoś przyczepić tak myślę
ad 5. no to jest lol wilku ja to kupuję bo niby jak przeprowadzić wiarygodną symulację w warunkach laboratoryjnych, a im większa grupa próbna tym lepiej no i nie zapominaj że raczej tego się nie spodziewali
ad 6. to że są agresywni nie oznacza że są durni no daj spokój
ad 7. błąd taktyczny? xD
ad 8. przynajmniej efektownie to wygląda to nie wykład z fizyki lol
ad 9. po prostu upadł mu autorytet w filmie wyraźnie pokazano go jako fanatyka gdy to w co wierzył okazało się kłamstwem się trochę złamał.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 22, 2012, 10:15:10 pm
Spoiler: pokaż
1. Systemów powinno być tyle, ile potrzeba. Do zabezpieczenia się z powietrza też. Nie było. Automatyki - brak. To serio było słabo strzeżone. Bardzo słabo. A to podobno było tak tajne, że nie istniało.
2. Zgadujesz. Fajnie. Ja zgaduję, że po prostu do walki. Co nie zmienia faktu, że w ogóle nie wytłumaczono o co biega i można tylko zgadywać. Do tego nie dość, że dziewczyna była super wojownikiem, to jeszcze telepatka i przepowiadanie przyszłości. Brakowało jej force gripa do pełni szczęścia.
3. Cała ta scena była robiona na potrzeby filmu, a nie realizmu. Realistycznie to gość mając takie uprawnienia po prostu by przejął nad nimi kontrolę i wykonywaliby jego polecenia. A zabicie doktorka było tak widowiskowe, że naprawdę nie mogło mieć żadnego sensu - scena dla sceny.
4. Tak myślisz. A ja myślę, że to bez sensu.
5. Frey, 100%. Sto procent! Nie mówimy o jakimś błędzie, który mógł nie wyjść w testach. To załatwiło całą populację, bez pudła!
6. Zachowywali się jak zombie, po prostu atakowali wszystko co się ruszało, do tego bełkotali i wyli. Fizyka kwantowa i jakieś zaawansowane technologie? Zbudowanie habitatów i stoczni w przestrzeni kosmicznej? To po prostu kolejny wątek, który ma fajnie wyglądać, a nie być sensowny.
7. To był debilizm, a nie błąd taktyczny. Fajnie wyglądało, ale było beznadziejnie głupie.
8. Jak wyżej.
9. Jak gościowi, który morduje dzieci i kobiety w setkach, nadzoruje bestialskie eksperymenty, może upaść autorytet? Po prostu zastosowali jeden z najbardziej znienawidzonych przeze mnie chwytów fabularnych, gdzie zły na koniec robi się dobry. Strasznie bezsensownie pozytywne.


To wszystko było po to, by fajnie się oglądało, pod warunkiem, że się nie myśli przy oglądaniu. Mój błąd, że podszedłem do tego jak do czegoś poważniejszego. Ja nie mówię, że film jest zły, tylko, że jest beznadziejnie głupi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Lipiec 22, 2012, 11:09:07 pm
To wszystko było po to, by fajnie się oglądało, pod warunkiem, że się nie myśli przy oglądaniu. Mój błąd, że podszedłem do tego jak do czegoś poważniejszego. Ja nie mówię, że film jest zły, tylko, że jest beznadziejnie głupi.

I ja niestety ostatnio mam coś takiego przy podejściu do sporej części animu :(
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Lipiec 23, 2012, 11:02:58 am
Poniższy tekst dotyczy filmu Serenity. Kto nie ogląal niech nie czyta.

@Wilk Stepowy (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,34086.msg1198369.html#msg1198369)
1) Simon nie był przeciętnym Johnem Doe, ale wybitnym lekarzem z górą kasy. Stąd nie dziwi mnie, że dał radę sfałszować albo przejąć czyjąś przepustkę i wejść do tej "tajnej" (nie wiemy jak tajnej, w końcu nie na tyle tajnej żeby kryć ją przed kluczowymi członkami parlamentu, tym bardziej, że póki co badania były dalekie od ukończenia) siedziby tym bardziej jeśli miał autoryzację klasy zbliżonej do tej jaką posiadał ten murzyn. Jak było widać w filmie tych szych się nie kwestionuje albo można źle skończyć. Poza tym to nie była jednostka wojskowa, ale badawcza, w której pracowali cywile, a takie zazwyczaj nie mają tak dobrych zabezpieczeń. Ich największą obroną była tajność (oraz to, że nikt o zdrowych zmysłach nie robiłby sobie wrogów z Sojuszu), którą Simon mógł pokonać łatwiej niż inni wiedząc, że w ogóle istnieje.
Gdybyś obejrzał serial lepiej zrozumiałbyś czemu mogło mu się to udać, bo jeszcze parę argumentów by się znalazło. Wiadomo, że w niecałe 2h wszystkiego wyjaśnić się nie dało i konieczne były pewne przeskoki/uproszczenia. Właściwie jedyna rzecz jaka mi się nie podobała to karykaturalna scena pod sam koniec gdy te bariery laserowe zaczęły iść z dołu do góry (i to akurat z taką prędkością by Simon mógł zdążyć uciec) podczas gdy to w suficie była wielka dziura. Ale jak pisałem, Universal miał pewne wymagania (w Resident Evil to się spodobało więc producenci zapewne uznali, że tego typu fajerwerk się sprzeda). Można by również znaleźć wymówkę, że dzięki łapówce zostały one tak ustawione, a ten szyb był zawsze na wypadek gdyby trzeba było się stamtąd ewakuować. Jeśli chodzi o statek zaś, odpowiednio oznakowany mógł spokojnie unosić się nad tą placówką.

2) Nie bardzo rozumiem ten zarzut (czyt. "w ogóle nie rozumiem"). Maszynki do walki jak sama nazwa wskazuje służą do walki. Zastosowań jest multum. Jeśli dołożyć do tego telepatyczne zdolności spektrum zastosowań rozszerza się jeszcze bardziej. Jakie są te pozostałe "maszynki"? Ewidentnie gorsze, zostało jedynie powiedziane, że River jest wyjątkowa. Czepiasz się byle się czepiać. To nie jest przykład głupoty twórców, ale twoich dziwnych oczekiwań. Przypominasz mi Zegarmistrza, który czepiał się fajnej OAV-ki Blood The last Vampire (http://anime.tanuki.pl/strony/anime/463-blood-the-last-vampire/rec/457), bo nie znalazł odpowiedzi na każde nurtujące go pytanie. Duh, mając niecałe 40 min. trudno tego oczekiwać. To samo tyczy się tego filmu. Ale z brakiem logiki nie ma nic wspólnego.

3) Jak widać ci ochroniarze nie byli wcale dobrzy. A ten gościu, który został zabity jako ostatni niekoniecznie był lekarzem (a już tym bardziej zdolnym). Równie dobrze mógł być (neuro)biologiem (neuroscientist) albo kognitywistą (doktor podobnie jak u nas ma więcej znaczeń). Jednak sam fakt, że był na tyle głupi by pochwalić się tym projektem z kluczowymi osobami w rządzie (prawdopodobnie zgubiła go nadmierna ambicja i chęć osiągnięcia jak największych profitów) uzasadniał pozbycie się go. Ewidentnie nie był wystarczająco inteligentny, a tym bardziej niezastąpiony. Był to wyraźny sygnał, że tego rodzaju wtopy nie są i nie będą tolerowane. Poza tym scena IMO była efektowna i o to chodziło.

4) Znów kompletnie nie rozumiem zarzutu i wydaje mi się, że nie zrozumiałeś sceny. Murzyn wykonał egzekucję na doktorku przede wszystkim dlatego, że jak sam przyznał zaprosił do pokoju z osobą czytającą w myślach najważniejsze osoby w państwie, takie, które miały dostęp do wielu tajnych informacji. I nie miało znaczenia, że mogła się w ogóle do nich nie dobrać, a nawet gdyby, że doktorek mógł o tym nie wiedzieć. Ryzyko istniało i doktorka należało się pozbyć. No i skąd założenie, że Simon nie wiedział gdzie się włamuje? Powinno być oczywiste, że wiedział (wystarczyło spojrzeć na jego mundur, nie wspominając o tym, że doktorek sam się pochwalił, że ten projekt ma pełne poparcie parlamentu i kluczowe osoby się z nim zapoznały).

5) This is sci-fi. EOT. A dłuższa odpowiedź: zlikwidowanie agresji i zrobienie z ludzi potulnych baranków to świetny sposób ich całkowitego kontrolowania (albo jako broń masowego rażenia, w końcu osoby pozbawione agresji nie odpowiedziałyby na atak). Jeśli chodzi o planetę zaś, zamieszkiwało ją jedynie jakieś 30 mln i służyli przede wszystkim jako króliki doświadczalne. To było jedno wielkie laboratorium podległe Sojuszowi (inaczej nie tuszowałby całej sprawy). Więc nie widzę nic dziwnego w tym, że "dobrze prosperująca planeta" została tak potraktowana. Przede wszystkim była mocno oddalona od innych większych skupisk ludzkich więc w razie gdyby coś nie pykło mogliby to łatwiej zamieść pod dywan. No i jak IT wspomniał populacja 30 mln to nie w kij dmuchał, można już wówczas wyciągać wnioski bez większych obaw o błąd "pomiaru". A tak się składa, że skutki uboczne trudno wykryć jeśli próba pochodzi z populacji o niewielkiej liczebności.
A jeśli chodzi o śmierć 99,9% populacji (w przybliżeniu 100%, na małej populacji skutek uboczny w postaci Reaversów mógł nie wyjść), po pierwsze nie wiemy czy w ogóle wcześniej przeprowadzano testy na ludziach (mogło działać na szczury albo szympansy i potem przeskoczyli na Mirandę chcąc w jak najkrótszym czasie dowiedzieć się jak najwięcej, ryzyko było niewielkie zważywszy, że była to planeta jedna z wielu, na dodatek niezbyt licznie zamieszkała), po drugie co miało wpływ na taki, a nie inny przebieg. Wiele czynników mogło sprawić, że rezultat byłby diametralnie inny niż ten uzyskany wcześniej w całkowicie kontrolowanym przez naukowców środowisku. Od czasu narażenia na ten czynnik, po stężenie czy skład chemiczny (np. w atmosferze Mirandy mogło być coś co sprawiało, że wyniki odbiegały od wcześniejszych) albo czynniki fizyczne (np. promieniowanie UV albo innego rodzaju, choćby kosmiczne).

6) Patrz odpowiedź IT. Reaversi/łupieżcy byli zwykłymi ludźmi, ale o ogromnym poziomie agresji (ich potworny wygląd wynikał przede wszystkim stąd, że
Spoiler: pokaż
dokonywali samookaleczenia
). Poza tym nie kojarzę by budowali statki, a jedynie przerabiali, ale to nie ma większego znaczenia. No i "atakowanie wszystkiego co się rusza" to spore uproszczenie. Wykazali się inteligencją już na samym początku dokonując desant niczym jednostka specjalna czy ścigając jedyne osoby zdolne uciec przed nimi.

7) To działało w obie strony. Ponieważ byli tak blisko nie dawali szansy załodze Serenity na ucieczkę gdy ta by się w końcu pojawiła. Niby skąd mieli wiedzieć, że przybędą z armią, której w żaden sposób mieć nie mogli (Sojusz został pokazany jako jedyna licząca się siła)? Jeśli chcesz już się czegoś czepiać w tej scenie to raczej tego, że w ogóle była tam taka mgławica.

8) Został pokazany jeden taki przypadek więc czepiasz się na siłę. Poza tym nie ma w tym nic głupiego biorąc pod uwagę fakt, że była to jedyna broń jaką dysponowali, nieprzystosowana do chwytania tak szybko poruszających się obiektów. Nie kłóci to się w żaden sposób z pkt-em #6 (tym bardziej, że osoby w "berserk-mode" nie zważają na to kogo atakują, ani jaką broń posiadają, gdy włączy się agresja i człowiek wpada w szał bitewny racjonalne myślenie schodzi na dalszy plan).

9) Gościu był fanatykiem, który ślepo wierzył w zapewnienia rządu. W momencie gdy rząd został zdemaskowany, a on o włos uniknął śmierci z rąk potworów, które stworzył rząd (o czym on wcześniej nie wiedział i wolał nie wiedzieć) jego motywacja zniknęła. No i ten filmik był raczej dość przekonujący. Nie wspominając o tym, że Mal go oszczędził. Nie widzę nic dziwnego w tym, że ranny i wyczerpany mógł powiedzieć by reszta dała sobie spokój.

Przyjmujesz sporo założeń w swoich wnioskach co mocno obniża wartość twoich argumentów w kontekście logiki. Poza tym jak pisałem, to film sci-fi, a takie rzadko pozbawione są dziur fabularnych czy elementów wziętych z powietrza. Biorąc to pod uwagę Serenity wypada naprawdę dobrze. Gdyby to była bezpośrednia kontynuacja serialu Firefly film wyglądałby inaczej (jak i wiele kluczowych scen). Mając 110 min. Whedon dokonał cudu, że film ten tak dobrze trzymał się kupy i był zrozumiały dla osób nie znających serialu (swoją przygodę z załogą Serenity również zacząłem od filmu, a nie serialu).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 23, 2012, 03:26:33 pm
Ad. 1 - jeżeli robisz badania nad czymś, co po uwolnieniu się może spokojnie spacyfikować bazę, to zabezpieczasz się porządnie.
Poza tym jak on, nawet przy świetnej karierze medycznej, mógł mieć zbliżony poziom autoryzacji do agenta specjalnego? Przecież to bez sensu.
Zgadzam się, że co do tego, że kierownik placówki mógł mieć po prostu tytuł naukowy, który wcale nie musiał wiele znaczyć.
A placówka była, jak sam murzyn zauważył, tajna jak tylko się da - nie istniała. Z tego wnioskuję, że bardziej się nie da.
Pomimo Twoich tłumaczeń ciągle cienko to wszystko widzę, jak i szanse na dostanie się tam.

Ad. 2 - to jest s-f, tak? To skąd ta telepatia i przewidywanie przyszłości? Niby s-f, a takie rzeczy tam po prostu wrzucili i nikt specjalnie nie dziwił się temu, ani nad tym nie rozwodził. Poza tym skąd River miała wspomnienia kolonistów z Mirandy? Na odległość ściągnęła echa przeszłości? Lekarze określali to jako koszmary, więc raczej nie oni jej to wszczepili (przynajmniej w filmie nie widzę jakiegokolwiek wytłumaczenia).

Ad. 3 - sam przyznajesz, że chodziło o efektowność - nie mam więcej pytań.

Ad. 4 - nie przeczytałeś dokładnie. Pewnie, że Simon wiedział - zadałem pytanie retoryczne. Stąd zarzut murzyna wydawał się śmieszny. Placówka zinfiltrowana, a ten zabija kierownika, bo chlapnął coś przy telepacie.

Ad. 5 - sam siebie posłuchaj. Postulujesz, że nie było wstępnych testów, tylko tak sobie zaryzykowali życie 30 milionów (sic!) ludzi? Robisz z ludzi przeprowadzających ten eksperyment totalnych ignorantów i idiotów.
I jaki diametralnie inny? Przecież powinni testować to na tej planecie. Najpierw w warunkach laboratoryjnych, potem na małej próbce, powiedzmy, 100 osób, dopiero na końcu na całej populacji. I nie chodzi mi o to, że ileś tam procent zamieniło się w potworki, ale że cała reszta od tego umarła. Nie broń tego, bo to naprawdę kretynizm jakich mało.
Rozumiem, jakby ten środek wydostał się z laboratoriów w wyniku jakiejś awarii - to miałoby ręce i nogi.

Ad. 6 - przerabiali. By przerabiać i tak musieli wybudować stacje kosmiczną, habitaty, stocznie. Nie pytam też skąd wytrzasnęli takie ilości statków do przerabiania. Tak czy siak potrzeba do tego sporo skupienia i innych cech, których zdają się pozbawieni.
Twórcy po prostu wrzucili potworki i sklecili im background na łapu-capu. Takie skrzyżowanie barbarzyńców z zombie - barbarzyńcy w s-f są dość popularni, ale ich barbarzyńskość wynika zazwyczaj z samego faktu, że odrzucili ramy społeczne, a nie dlatego, że są agresywnymi potworami.

Ad. 7 - sojusz nie został pokazany jako jedyna licząca się siła, bo na terytorium łupieżców podobno bał się zapuszczać. A ta flota postawiła się kilometr od strefy, gdzie bała się zapuszczać i nie miała jakichkolwiek skautów. Nie broń tego - Freyowe "błąd taktyczny" to najlepsze co można to tym powiedzieć.

Ad. 8 - jeden został pokazany, jak się kręcił, ale tych harpunów latało trochę. A skoro aż takich berserków z nich robisz, to tym bardziej zarzuty z pt. 6 są w mocy. To po prostu miało być widowiskowe i było. Świetnie się oglądało, ale zero sensu.

Ad. 9 - fanatyk, zindoktrynowany, sam siebie określający jako zło konieczne, mordujący dzieci i kobiety w setkach, wykonujący bez wahania każdy rozkaz. Skąd założenie, że nie wiedział o historii Mirandy? W filmie tego nie ma, a imo gość ma wystarczające kody dostępu, by wiedzieć, a przynajmniej nie ma podstaw do zakładania, że nie wie. Filmk w ogóle nie był przekonywujący - w czasach, gdzie wszystko można montować i nagrywać jak się chce, takie filmiki w ogóle nie są przekonywujące. Żeby jeszcze ukazali, jak gość zmienia się w trakcie pościgu, to bym zrozumiał. Gdyby Mal darował mu życie dużo wcześniej i gość miał okazję to przetrawić. No, to by miało ręce i nogi. Typowy chwyt fabularny na podniesienie napięcia w scenie (bohaterowie w sytuacji bez wyjścia, a tu nagle zły się nawraca i ich ratuje).

Jesteś fanatykiem serialu, dlatego gładko połknąłeś film. Ja serialu nie widziałem, klimat mi nie podszedł, dlatego każda bzdura z miejsca mi przeszkadza. Nie ma w tym nic dziwnego.

Zrobiłeś na początku zarzut, że atakuję Serenity, a podoba mi się F/Z. Zgadza się. Tylko ja nie bronię sensu w F/Z, a mówię jedynie, że anime mi się podoba.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Lipiec 23, 2012, 09:10:40 pm
Wilku odniosę się walki w kosmosie i floty. Nie potrzeba skautów, bo i tak niczego nie da sie ukryć w kosmosie, wszystko co promieniuje "nadaje" sygnał, a ekranować się tego nie da, bo ekrany same też promieniują. A promieniowanie przemieszcza się z prędkością światła.

Z taktycznego punktu widzenia ustawienie floty powiedzmy 1 sekundę świetlną od mgławicy było dobrym posunięciem. Dlaczego?
Mgławica zdaje się, że ekranuje systemy statków/okretów w obu kierunkach, czyli nikt nie wie co jest po drugiej stronie.
1s. C to ok 300 tyś. km, zatem skanery potrzebują jedynie sekundy na odczytanie i podanie informacji o wyjściu wroga z mgławicy. Następne kilka sekund na namierzenie i wydanie otwarcia ognia, zakładając iż systemy nie mają od razu podane by namierzały każdy obcy statek i strzelały bez rozkazu.
Z drugiej strony, mamy okręty, które wylatując z mgławicy, mają zakłócone skanery i komputery muszą je ponownie skalibrować, co zajmie od ułamka do kilku sekund. Zależy od techniki. A następnie przeanalizować dane napływające naraz z całego systemu. Jedynie pocieszenie to skanery aktywne działające zapewne ok 1 minuty C, które to szybciej poinformują o wrogiej flocie pod mgławicą. Ale i tak potrzeba na to kilku sekund. A nastepnie systemy bojowe muszą namierzyć i otworzyć ogień, kolejne sekundy.

Daje nam to możliwość, że flota oczekująca "zobaczy" wroga o 2-3 sekund (w najgorszym razie w tym samym czasie) wcześniej, co pozwoli na otwarcie ognia przed wrogiem, w każdym możliwym układzie. A to daje straty w jednostkach przeciwnika nim ten zdąży zorientować się co się dzieje.

Reasumując, flota czekała na jeden statek, więc takie posunięcie było jak najbardziej dobrym planem, dwa dowódca był do dup..beznadziejny. Trzy, to jest film sensacyjny, nie naukowo-sf, zatem zrobili tak nie inaczej.
W innym wypadku, flota "ludzka", powinna zatrzymać się na punkcie ok 1s C i ustawić by systemy uzbrojenia namierzały wszystko co wyleci z mgławicy, wg normalnych procedur. To nam zapewnia iż w momencie pojawienia się Żniwiarzy, ich jednostki zostaną automatycznie namierzone i wystarczy kliknąć "enter" by systemy uzbrojenia wywaliły wszystko co maja w magazynkach. Dzięki czemu zanim żniwiarze by się "ocknęli" ich okręty przypominały by ser szwajcarski.
W końcu się ich obawiali, więc to było by normalne, by "siedzieć" pod mgławicą w pełnym pogotowiu bojowym.
No ale to film który ma mało z realizmem wspólnego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 23, 2012, 09:24:58 pm
A skąd masz takie dane na temat mgławic? I to tej konkretnej mgławicy "czegoś", która znajduje się w środku układu słonecznego? : ) Szczerze mówiąc, to miało konsystencję chmury i jeżeli miałoby czymś być, to pewnie byłoby przepuszczalne dla różnego typu promieniowania (zważywszy jak trzeba się namęczyć, by stworzyć ekranowanie). A jeżeli już by ekranowało, to na pewno nie od razu po wleceniu do niej, tylko dopiero jakaś jej grubość by ekranowała.
 Poza tym oni nie byli sekundę świetlną od mgławicy (te statki poruszały się względem siebie wolno). Ta fota była "kilometr" od mgławicy : )

I ja nie polemizuję z Twoimi wnioskami, tylko z Góralowym "No i to jedyny film jaki znam gdzie prawa fizyki są jako tako przestrzegane". Jak ktoś mnie jedzie za lubienie głupiego F/Z i wychwala s-f, to spodziewam się czegoś sensowego, a nie takiej ilości bzdur.
Jak widać nie są jako tako przestrzegane - nawet dźwięk w próżni był, starczy posłuchać podczas tej dużej walki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 23, 2012, 10:01:00 pm
Aż chciałem Ci, Wilku, coś odpisać... ale czepiasz się chyba tylko dla czepiania. :)
Ale skoro tak Ci Serenity nie pasowało - to NIE idź na Prometeusza. Srsly - nie idź.

Bo jeśli mam coś dobrego o tym filmie powiedzieć (dziś widziałem), to że dobra muzyka (chyba najlepszy element filmu) i trochę emocji + fajnych scen.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 23, 2012, 11:22:13 pm
Częściowo się czepiam, bo za dużo od filmu wymagałem (laboratorium i główny zły gość), a częściowo (jak choćby zrobienie z 30 milionów osób królików doświadczalnych) nie czepiam się tylko wytykam totalne debilizmy.

Weź mnie nie strasz z Prometeuszem - zdążyłem już ugadać się z przyjacielem na seans i jako starzy fani Obcego chcielibyśmy to jednak oglądnąć : ) Aż tak strasznie głupie to jest, że bym tam w butach umarł? : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Lipiec 24, 2012, 12:05:14 am
A skąd masz takie dane na temat mgławic? I to tej konkretnej mgławicy "czegoś", która znajduje się w środku układu słonecznego? : )
Czemu to się znajdowało w środku układu nie mam pojęcia.
Ale mgławice składają się z "pyłu" międzygwiezdnego, czyli gazów i cząsteczek które mogą zakłócać/rozpraszać promieniowanie. Osłabia promieniowanie świetlne i nieraz załamuje obraz, również zatrzymuje promieniowanie krótkofalowe (prawdopodobnie nie oddziałuje na promieniowanie długofalowe). Czyli można zakładać iż przekaz obrazu z za mgławicy będzie albo nieczytelny, albo na tyle słaby, że sensory nie wyłapią co tam jest.
Choć jakby widzieli co jest po drugiej stronie, to tym bardziej całe zaskoczenie idzie w dzwonek, bo powinni widzieć te "kilka" okrętów Żniwiarzy.

Mniejsza o to, film był średni, mówiąc delikatnie i na dobrą sprawę połowy nie widziałem bo wolałem sprawdzić forum, czy zrobić sobie kanapkę. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 24, 2012, 11:35:17 am
Częściowo się czepiam, bo za dużo od filmu wymagałem (laboratorium i główny zły gość), a częściowo (jak choćby zrobienie z 30 milionów osób królików doświadczalnych) nie czepiam się tylko wytykam totalne debilizmy.
Mogę teraz się mylić, bo dawno oglądałem, ale: nie królików, tylko pierwsze użycie tego gazu. Co do mgławicy - o ile pamiętam to była jonosfera planety czy coś - i jak bym polował flotą na pojedyńczy statek, to też bym się "chował" żeby mnie za szybko nie zauważyli.

Oglólnie o "debilizmach": jeżeli nie oglądasz filmu dokumentalnego, to lepiej się na (conajmniej kilka) takowych przygotuj psychicznie - właśnie żeby uniknąć tego, co masz teraz po Serenity.

Weź mnie nie strasz z Prometeuszem - zdążyłem już ugadać się z przyjacielem na seans i jako starzy fani Obcego chcielibyśmy to jednak oglądnąć : ) Aż tak strasznie głupie to jest, że bym tam w butach umarł? : )
To zrobimy tak: napiszę NIEspojlera, ale go ukryję w tym bajeranckim spojlertagu, sam wybierzesz czy czytać czy nie. :)
Spoiler: pokaż
Strasznie głupie nie jest, ale spodziewałem się więcej. Postacie nie są głębokie, ale w sumie poza główną to innych mało widać - i raczej debilami nie są... no poza... ale miało być bez spojlerów. Klimatem z obcych chyba trochę zalatywało - przynajmniej czasami. Ale parę fragmentów które określiłbyś jako "debilne" jest. Lojalnie ostrzegam: nie spodziewaj się "niewiadomo czego", "wielkiego kina" itp. Tzn nie że film jest badziewny, ale... własnie - te "debilizmy", które Cię tak bolą...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 24, 2012, 06:59:34 pm
Jutro z bratem wybieram się na Prometeusza. Zobaczymy co z tego wyszło.
Jak na razie moja opinia o krytycznych opiniach na temat tego filmu to nic innego jak narzekania, że to nie jest drugi Alien.
Ciekawe czy jutro zmienię zdanie  :wink:

Nie zmieniam.
Film jest bardzo fajny. Nie robi piorunującego wrażenia ale Alieny też takie nie były.
Klimat bardzo fajny. Noomi Rapace świetna.
W sekwencji końcowej przyczepił bym się do zbyt dużej ilości różnego rodzaju cliché, ale były też sceny, które na długo zapadną mi w pamięci.
Świetne, drobne nawiązania do filmów z alienami.
Spoiler: pokaż
Rozwalił mnie tekst żywcem wyjęty z dwójki "we are leaviiing!"
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Lipiec 26, 2012, 05:04:46 pm
Swoją drogą - odnośnie filmów i seriali - zacząłem sobie ostatnio oglądać czwarty sezon Mentalisty, ale jakoś nijak nie dostarcza mi on przyjemności. Schemat wciąż ten sam, czyli ci, którzy wyglądają na najbardziej podejrzanych zbrodniarzami nigdy nie są, więc po pewnym czasie łatwo jest domyślić się, że dana najmniej niepozorna postać będzie zabójcą. Poza tym, oglądanie 24 odcinków po 40 minut, by dopiero na koniec zobaczyć jakiś skrawek konkretniejszej fabuły i kolejny cliffhanger - meh, chyba nie mam siły się znowu dawać robić w bambuko.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 26, 2012, 05:07:41 pm
Dlatego nie oglądam seriali - za wiele sezonów, w nich za wiele odcinków, w stosunku do objętości fabuły.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Lipiec 26, 2012, 05:22:40 pm
 W tym temacie wymieniłem parę ciekawszych. (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,32578.0.html) Przede wszystkim polecam Firefly, czyli najlepszy serial jaki kiedykolwiek powstał. Każdy odcinek to perełka. Oprócz Firefly warte obejrzenia są Breaking Bad, The Shield, Sons of Anarchy, Pushing Daisies, Life, Justified, Monk, Terriers, Rubicon, Awake, itd. itd. Mógłbym jeszcze sporo bardzo dobrych wymienić. Każdy z nich przebija dowolne anime jakie znam (a Firefly dosłownie miażdży).

Mentalista to typowy "procedural", czyli w kółko to samo. Z tego typu lepszy jest już Castle, ale generalnie to strata czasu. Wszystkie pogrubione przeze mnie seriale tworzą spójną całość i je szczególnie polecam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Lipiec 26, 2012, 09:02:19 pm
Hmm, z tej listy tylko Breaking Bad oglądałem, ale też w którymś momencie mnie znudziło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Lipiec 26, 2012, 09:22:47 pm
2-gi sezon był troch nudniejszy, bo niewiele akcji było (za to mieliśmy bardzo istotny rozwój postaci). Ale 3-ci sezon był lepszy niż 1-szy, a 4-ty lepszy niż 3-ci. Teraz z kolei leci 5-ty (ostatni) i jak na razie jest równie dobry jak poprzedni. Dlatego radzę wrócić do oglądania, z aktualnie wychodzących seriali jest najlepszy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 29, 2012, 08:30:09 pm
Oglądnąłem pierwszy epek Firefly. O niebo lepiej ogląda się serial od filmu - fakty dawkowane po trochu, nawet półsłówka o historii River zdają się sensowniejsze od tego, co było w filmie, naprawdę fajny humor i wreszcie poczułem klimat tego uniwersum, którym tyle osób się zachwyca. Zabieram się za drugi epek : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Lipiec 30, 2012, 06:02:50 am
Mam tylko nadzieję, że oglądasz w dobrej kolejności. (http://www.tv.com/shows/firefly/forums/correct-order-of-episodes-4587-20154/)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 30, 2012, 07:22:06 am
Patrząc na ten spis, to niestety w żadnym wypadku. Oglądałem wg numeracji, jaką miały pliki epków zakładając, że to dobra numeracja. Wyszło, że oglądałem w następującej kolejności: 2, 3, 6, 7, 8 >.>
No nic, trzeba nadrobić luki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Lipiec 30, 2012, 08:52:23 am
No to popsułeś sobie oglądanie :/.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Lipiec 30, 2012, 08:58:32 am
Ej, to tylko serial. Żadna tragedia. Nie od niego zależy życie ani zdrowie. Nie pozwalajmy, żeby fanbojstwo aż tak bardzo wpływało na osąd.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 30, 2012, 10:53:23 am
Patrząc po opisach odcinków też zdaje mi się, że jakiejś wielkiej krzywdy sobie nie zrobiłem. Pierwszy, rozbudowany epek potraktuję sobie jako retrospekcję i będzie ok.

EDIT: nadrobiłem zaległości i jestem już prawie przy końcówce. Wrażenia bardzo pozytywne - naprawdę świetnie zrealizowany serial. Najlepszym serialem bym go nie nazwał, trochę anime też bardziej mi się podobało, ale już zawężając do kategorii sf nie sposób odmówić mu genialności. Bohaterowie, humor, świetne jak na serial efekty i ten jedyny w swoim rodzaju klimat - mieszanka na tyle dobra, bym przez większość czasu nie zastanawiał z jakiej bajki jest układ słoneczny, po którym latają.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Sierpień 03, 2012, 10:51:04 pm
Po zakończeniu anime Sankarea nabrałem apetytu na motywy zombie. Teraz męczę Resident Evil 5, a w kolejce czeka Dead Island...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Sierpień 03, 2012, 11:05:59 pm
Jeżeli nie odstraszają cię stare zręcznościówki i lekkie odejścia od tej najbardziej popularnej konwencji, to gorąco polecam zagrać w to (http://atarionline.pl/forum/comments.php?DiscussionID=1866&page=3#Item_8). Bawiłem się wyśmienicie aż do ostatniej scenki, dzięki swoistej swobodzie działań człowiek czuje się tak jakby rzeczywiście walczył o swoje życie na jakiejś zapomnianej wyspie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Sierpień 03, 2012, 11:19:38 pm
, a w kolejce czeka Dead Island...
Ja się rozczarowałem tym tytułem, ale i może oczekiwałem za dużo.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Sierpień 04, 2012, 10:58:25 am
Z gier o zombiakach to mogę polecić The Walking Dead. Naprawdę bardzo fajna przygodówka, stawiająca mocno na fabułę, postacie i dokonywanie trudnych wyborów pod presją czasu :smile: . Jest też parę luźnych nawiązań do komiksu/serialu o tym samym tytule.
(http://images7.gry-online.pl/galeria/galeria_duze3/489660890.jpg)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Sierpień 04, 2012, 11:41:12 am
Z gier o zombiakach to mogę polecić The Walking Dead. Naprawdę bardzo fajna przygodówka, stawiająca mocno na fabułę, postacie i dokonywanie trudnych wyborów pod presją czasu :smile: . Jest też parę luźnych nawiązań do komiksu/serialu o tym samym tytule.
Ta gra jest lepsza od serialu... serial IMHO byl mocno średni a nawet słaby momentami :/
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 04, 2012, 04:52:29 pm
Niedawno dostałem kolejnego maila od blizzarda:
Cytuj
Dear customer,

Because you are involved in the trading of gold and equipment.
legitimately means playing with an unaltered game client.
Doing otherwise violates our policies for Battle.net and Diablo III,
and it goes against the spirit of fair play that all of our games are based on.
We strongly recommend that you avoid using any hacks,
cheats, bots, or exploits.

Zabawne jest to że nigdy nie grałem w Diablo III albo Diablo II nie pamiętam nawet czy miałem tam kiedykolwiek konto...  :doubt:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Sierpień 04, 2012, 08:46:59 pm
Ta gra jest lepsza od serialu... serial IMHO byl mocno średni a nawet słaby momentami :/
Mi się serial ogólnie podobał, ale były fragmenty, a nawet całe odcinki, które mnie nudziły bądź przyprawiały o lekkie zgrzytanie zębów :wink: .
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 04, 2012, 08:48:33 pm
A grałeś w WoWa/WC3/Starcrafta przez battel.neta? Jak tak, to mogli automatem wysłał wszystkim.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 06, 2012, 05:17:56 pm
Tak przeglądam sobie Sankaku jednym okiem i obraz japońskiej szkoły, jaki wyłania się z doniesień, jest, k**wa mać, przerażający.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Sierpień 06, 2012, 05:32:37 pm
Więc polska szkoła powinna przerażać cię równie mocno bo ja nie widzę specjalnej różnicy. Uwzględniając oczywiście tabloidalny charakter serwisu, to nasze rodzime szmatławce również mogą pochwalić się całą serią doniesień o przemocy w szkole.

Wiem, że to wygląda jak przechwalanie się, ale byłem świeżo po wypakowaniu tego po remoncie i nie mogłem się powstrzymać. W końcu zaczyna to wyglądać jak prawdziwa kolekcja :)
(http://i477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/th_IMAG0125.jpg) (http://s477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/?action=view&current=IMAG0125.jpg)  (http://i477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/th_IMAG0126.jpg) (http://s477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/?action=view&current=IMAG0126.jpg)
Niestety zdjęcie robione komórką bo na tą chwilę nic innego do robienia zdjęć nie posiadam :(
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 06, 2012, 05:57:45 pm
Mnie chodzi o to jak zachowuje się szkoła i nauczyciele. Tego jeszcze w Polsce nie ma : )

A kolekcja całkiem całkiem. Moja malutka, ale nadrabiam w książkach : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Sierpień 06, 2012, 06:04:36 pm
Ałałałałała, jakie ładne :3 Samemu mi się marzy kiedyś taka biblioteczka, przy czym ja bym celował w półki mniej więcej na wysokość mang, tak by ich poziomo nie upychać, a żeby wszystko zgrabnie sobie w pionie stało. Tyle że u mnie póki co tylko jedna taka długa półka (jakieś 60 mang), ale kiedyś coś poinwestuję.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Sierpień 06, 2012, 06:07:43 pm
Do końca nie wiemy jak to naprawdę wygląda bo obraz przez tego typu media potrafi być naprawdę wykręcony ale zamiatanie brudów pod dywan i zwalanie winy na tych co nie potrafią lub już nie mogą się bronić jest bardziej regułą niż wyjątkiem. A w Japonii, przy jej specyficznych relacjach społecznych, tego typu problemy mogą urosnąć po prostu do większych rozmiarów.

A kolekcja całkiem całkiem. Moja malutka, ale nadrabiam w książkach : )
Książek i czasopism też jest trochę, a i zachodnich komiksów z młodości sporo jeszcze zostało, ale nie będę obfotografowywał całego pokoju  :wink:
...przy czym ja bym celował w półki mniej więcej na wysokość mang, tak by ich poziomo nie upychać, a żeby wszystko zgrabnie sobie w pionie stało.
Konieczność z braku miejsca i półek.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Sierpień 06, 2012, 06:15:46 pm
Wygląda na to że plus minus mamy tyle samo mang. Kupujesz nowe przez cały czas? Ja przestałem ładnych kilka lat temu, wolę nie myśleć ile by tego było gdybym zbierał je do dziś...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Sierpień 06, 2012, 06:21:55 pm
Tak chociaż już nie tak intensywnie jak kiedyś. I powoli zaczynam nabywać coraz więcej anglojęzycznych wydań. Ostatnio doszły mi dwa ostatnie tomy Appleseeda a teraz czekam na dwa pierwsze Gunsmith Cats Revised Edition bo mimo, że mam polskie wydanie od Egmontu to jest to taka nędza, że nie jestem w stanie tego czytać. Tak spieprzyć jakością wydania taką świetną mangę to tylko oni potrafią.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Sierpień 06, 2012, 06:33:43 pm
To fakt, Gunsmithy zdzierżyłem tylko do połowy w naszym rodzimym wydaniu. Generalnie mam sporo serii które z różnych powodów przestałem kupować gdy wciąż wychodziły. Brak mi dwóch ostatnich Marsów, Slayersów, ostatnich Chobitsów, Video Girl Ai mam tylko do dziewiątki, Love Hiny tylko pierwsze trzy... Wypadałoby kiedyś dokompletować to wszystko. Co prawda mangi już mnie nie kręcą tak jak kiedyś, ale nie lubię nie mieć pełnych serii na półce.
Z anglojęzycznych wydań mogę pochwalić się na ten przykład kompletną Alitą od Viza. Bardzo ładne wydanie - tomy są definitywnie większe niż u nas, mają sztywne okładki. Zbierałem je przez kilka lat (wiąże się z tym pewna historia jak to nieistniejąca już krakowska firma wysyłkowa wyrolowała mnie na ponad 150 złotych), całość kosztowała mnie prawie 1000 złotych.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Sierpień 06, 2012, 06:46:59 pm
Jak przerywam kupowanie to raczej nie mam zamiaru już uzupełniać serii. Jedyne nad czym się jeszcze zastanawiam to Black Lagoon ale ta końcówka nawet w anime niezbyt mi się podobała więc nie wiem czy się zdecyduję. Najbardziej jednak mnie wkurza kiedy wydawcy przerywają wydawanie czegoś co mam zamiar kupować do końca. I tak nie mogę przeboleć Ranmy którą namiętnie czytam do tej pory no i chyba odpuszczonych już na amen przez jpf boginek.
A samo czytanie mang kręci mnie tak samo jak i przed kilkoma laty no i poza tym zawsze wolałem sięgnąć na półkę i poczytać coś w łóżku niż odpalać kompa i coś tam oglądać. Poza tym uwielbiam zasypiać podczas czytania :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: cpt. Misumaru Tenchi w Sierpień 06, 2012, 07:13:03 pm
Na Lagoona ani Ranmę w ogóle się nie załapałem, nawet nie wiedziałem że sobie odpuścili - co się stało? A z boginkami jestem na bieżąco, straszny paździerz się z tego zrobił moim zdaniem. Fujishima wyzuł się z pomysłów już dawno termu, teraz nic tylko albo się ścigają albo walczą z coraz to nowymi demonami.
Też lubię czytać w łóżku, aczkolwiek nie zdarzyło mi się nigdy zasnąć przy lekturze. A włączanie kompa to nie problem, bo on u mnie chodzi niemal 24/7. Pierwsza rzecz w drodze do ubikacji zaraz po obudzeniu to włączenie go, jest także absolutnie ostatnim urządzeniem które zostaje wyłączone przed pójściem spać. Po prostu nie wyobrażam sobie siedzieć w domu i nie mieć go na chodzie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 13, 2012, 06:37:10 am
Po prostu nie wyobrażam sobie siedzieć w domu i nie mieć go na chodzie.

Też się na tym kiedyś złapałem : ) Dlatego wprowadziłem plan wyłączania kompa jak tylko nie robię przy nim czegoś konkretnego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Sierpień 13, 2012, 09:39:03 am
Ja tam mam kompromis i przy każdym odejściu przełączam sprzęt w tryb uśpienia :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 13, 2012, 11:31:23 am
Może mało wspólnego z MiA ale:
Zombie Experiment NYC (http://www.youtube.com/watch?v=RHPMocTmC08&feature=player_embedded#ws)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Sierpień 23, 2012, 07:36:06 pm
Tak żeby dać znać że jeszcze tu zaglądam: :P
kończę magistarkę, najpóźniej w łikend piszę do dziekana że potrzebuję jeszcze miesiąca (ale bez pewności że to starczy). Lenistwo... :/

Z nowości: zadzwoniłem do niej! Naprawdę. I tylko raz się zająkałem. Jest opcja że będzie miała czas w przyszłym tyg. Może skończyć się na chyba-randce (przynajmniej z braku lepszego słowa).
Jakieś podpowiedzi / sugestie / porady? Co robić? Czego nie? ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 23, 2012, 08:47:47 pm
To jak z piłką nożną - grasz tak, jak przeciwnik Ci pozwala x D A na serio, to nie planuj za dużo. Bądź sobą; jak nie będzie jej pasowało, że jesteś sobą, to znaczy, że i tak do siebie nie pasujecie. Jak macie wspólnych znajomych to podpytaj o jakieś drobne gesty, które byłyby mile widziane.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 23, 2012, 10:28:24 pm
To jak z piłką nożną - grasz tak, jak przeciwnik Ci pozwala x D
Hahaha, mocne...ale kurcze prawdziwe...

Tak jak Wilku napisał, najlepiej być sobą, bo takie udawanie/kombinowanie może się tylko odbić później (a najczęściej wcześniej). Podstawa to chyba gadać o wszystkim i o niczym, aby znaleźć wspólny język, czy tam zainteresowania. Jak już się coś.. (chciałem użyć słowa spłodzi, ale tutaj może nie bardzo pasować)...rozwinie to dalej leci z górki.

A na koniec: Nie wierz w Siebie, uwierz we mnie, ponieważ ja wierze w Ciebie. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Dagu w Sierpień 23, 2012, 11:44:41 pm
Wiem, że to wygląda jak przechwalanie się, ale byłem świeżo po wypakowaniu tego po remoncie i nie mogłem się powstrzymać. W końcu zaczyna to wyglądać jak prawdziwa kolekcja :)
(http://i477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/th_IMAG0125.jpg) (http://s477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/?action=view&current=IMAG0125.jpg)  (http://i477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/th_IMAG0126.jpg) (http://s477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/?action=view&current=IMAG0126.jpg)
Niestety zdjęcie robione komórką bo na tą chwilę nic innego do robienia zdjęć nie posiadam :(
SLAYERSY I SLUMPY WIDZĘ :D
Aż mnie się wesoło zrobiło. Te dwie serie to pi razy oko połowa mojej kolekcji... Czyli jakaś 1/10 Twojej? Zazdrość mnie wzięła, aj.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Sierpień 24, 2012, 06:06:16 pm
To jak z piłką nożną - grasz tak, jak przeciwnik Ci pozwala x D
A za kopanie po piszczelach są kartki? ;) Zapamiętam.

A na serio, to nie planuj za dużo. Bądź sobą;
Spoko - nikogop innego udawać nie będę.


Mój opóźniony mózg dopiero zaczaił:
(http://i477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/th_IMAG0125.jpg) (http://s477.photobucket.com/albums/rr138/ganossa/?action=view&current=IMAG0125.jpg)
Pudełko od Herosów 3! :0 I jakaś klasyka w tych niebieskich, ale nie przeczytam co.
Szacun.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Sierpień 24, 2012, 06:32:20 pm
Baldurs Gate i Disciples 2 z dodatkiem.

A przy okazji.
Powodzenia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 29, 2012, 05:25:21 am
Idę dać się pociąć do szpitala. Trzymajcie kciuki i życzcie szczęścia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Sierpień 29, 2012, 11:14:00 am
No to zdrowia. Ja niecały miesiąc temu byłem, tuż przed wyjazdem na wakacje. To była pierwsza poważniejsza wizyta w szpitalu w moim życiu. Czeka mnie jeszcze jedna taka atrakcja w przyszłym miesiącu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Sierpień 29, 2012, 12:26:34 pm
Moje najgorsze wspomnienie związane ze szpitalem, a było ich całkiem sporo, to jednak gastroskopia. Ciarki mnie przechodzą na samo wspomnienie.

Powodzenia, Panowie :3
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Sierpień 29, 2012, 01:20:54 pm
Z przygód szpitalnych to najgorzej wspominam podróż karetką. Człowiek umiera, a tu jeszcze trzeba zatankować :neutral: .

Będę trzymać kciuki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 29, 2012, 02:02:02 pm
Trzymam kciuki...sam miałem operacje na ogólnym znieczuleniu tak z półtora roku temu. Najciekawsze jest wybudzenie po narkozie, człowiek nagle odzyskuje świadomość i kompletnie nie wie gdzie jest.
Ale nie ma się co martwić na zapas, w Polsce medycyna i w ogóle opieka medyczna jest lepsza niż w ameryce. Znajoma była w USA i miała ostre bule brzucha. No to jej brat (mieszka w us) zabrał ją do szpitala na ER, nie dość że nasiedziała się blisko 5 godzin skręcając z bólu, to po upomnieniu się w końcu lekarz osłuchał ją tylko i bez innych badań przepisał zwykłe leki na żołądek, dostępne w każdej aptece bez recepty.

Kupa, to z tankowaniem to na poważnie...z tego co sie orientuje (znajomy jest ratownikiem) to wszystkie karetki muszą być w pełni zatankowane przez rozpoczęciem zmiany. Albo załoga sama jedzie i tankuje, albo serwis. Jeszcze nie słyszałem by karetka wioząc pacjenta musiała zatankować. :/
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Sierpień 29, 2012, 02:38:56 pm
Mi się zdarzyło na ostrym dyżurze siedzieć dobrych 8 godzin,  nie mówiąc już o tym, że można się w tym czasie nasłuchać historii, jak to ktoś przez 12 godzin nie jest przyjmowany i to nic niebywałego. Więc nie powiedziałbym, że jest jakoś lepiej. Nawet ostre przypadki potrafią olewać, dopóki ktoś nie zacznie płakać, krzyczeć i robić awantury. Bądź nie zemdleje. A i wtedy się specjalnie nie śpieszą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Sierpień 29, 2012, 02:53:00 pm
A mnie przez te wszystkie lata jakoś ominęła konieczność przebywania w szpitalu.
Czy moje życie jest żałosne  :???:

Życzymy Ci Wilku, żeby po pokrojeniu pozszywali cię tak jak było oryginalnie. Bez żadnych braków lub nie daj Boże dodatków.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Sierpień 29, 2012, 03:06:58 pm
Zdrowia życzę. Moja jedyna przygoda ze szpitalem to brat, który rozwalił sobie nogę na motorze. Walnął w drzewo i złamał piszczel i skruszył sobie rzepkę...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Sierpień 29, 2012, 03:40:28 pm
Kupa, to z tankowaniem to na poważnie...
Niestety, tak było.
z   tego co sie orientuje (znajomy jest ratownikiem) to wszystkie karetki   muszą być w pełni zatankowane przez rozpoczęciem zmiany. Albo załoga   sama jedzie i tankuje, albo serwis.
Przepis przepisem, a życie życiem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Sierpień 29, 2012, 11:21:26 pm
Mi się zdarzyło na ostrym dyżurze siedzieć dobrych 8 godzin,  nie mówiąc już o tym, że można się w tym czasie nasłuchać historii, jak to ktoś przez 12 godzin nie jest przyjmowany i to nic niebywałego. Więc nie powiedziałbym, że jest jakoś lepiej. Nawet ostre przypadki potrafią olewać, dopóki ktoś nie zacznie płakać, krzyczeć i robić awantury. Bądź nie zemdleje. A i wtedy się specjalnie nie śpieszą.
Żeby było śmiesznie, to jednodniowy zabieg przekładali mi 3 razy, po wcześniejszym oczekiwaniu od rana do wieczora w poczekalni R-ki. Potem chcieli mnie ponownie skierować do internisty po skierowanie bo w międzyczasie zmienił się miesiąc i im się dokumentacja nie zgadzała. Po tym jak zrobiłem awanturę kazali mi przyjść dzień później. Chirurg za delikatnie się ze mną nie obchodził, widać było, że robi zabieg na odwal się. Skończył w jakieś 15min, po czy stwierdził, że szyć nie ma czasu więc tylko mnie opatrzą. "Opatrunkowi" zrobiłem zdjęcie. Jak je teraz komuś pokazuje to ludzie płaczą ze śmiechu. Zresztą reakcja innej pani chirurg na wizycie kontrolnej odnośnie opatrunku: "jezus maria, co to za bambuła, co pan się sam opatrywał?"
Koniec końców z braku czasu zrobili mi tylko jeden palec (wrastające paznokcie), a z drugim kazali przyjść za niecałe 2 miesiące. Więc wizyt w szpitalu mam serdecznie dosyć...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 30, 2012, 07:28:02 am
No tutaj to już przegięli, ja bym się wykłócał o swoje, a jak nie to pogadać z adwokatem i w razie realnych szans pod sąd tego "chirurga"... co to znaczy że nie ma czasu szyć? Albo zszyje jeśli jest to konieczne, bo to jego zasrany obowiązek, albo niech wyznaczy w zastępstwo innego lekarza-chirurga.

Jak mój dziadek trafił do szpitala, długa historia, chodziło głównie o anemie, pojechaliśmy jakoś tak pod wieczór do niego no i do lekarza aby zapytać się jaki jest stan i czy jakieś leki dostał i jakie.
No to zachodzę do pokoju lekarzy... zobaczyłem minę 2 co tam siedziało i od razu pomyślałem "będzie pod górkę"
Chwile rozmowy, dowiaduję się jedynie że lekarza prowadzącego nie ma. Ok, moje kolejne pytanie czy i jakie leki dostaje, odpowiedź: "proszę pana, jesteśmy w szpitalu na pewno jakieś leki dostał". Wtedy krew mnie zalała.
Raz opierdzieliłem lekarza, że nawet nie zna nawet co dolega pacjentowi chociażby pobieżnie (bo tez nie wiedział, musiał zajrzeć w rozpiskę), a to jego podstawowy obowiązek. Jak by się coś działo, to dopiero wtedy by czytał kartę?
Dwa jako że jestem rodziną dla pacjenta, mam prawo do pełnego wglądu w akta medyczne, bo takie jest prawo i mogą mnie pocałować.
Trzy wyrecytowałem mu podstawy o anemii i o tym co wg mnie ma mój dziadek i jakie leki powinien dostać. Tak się składa że moja daleka ciotka zmarła właśnie od anemii, więc trochę o tym zebrałem informacji.
A na koniec stwierdziłem że mam znajomego na 4 roku studiów medycznych (w sumie blef, wtedy jeszcze nie znałem tego ratownika ;p) i wiem jak wygląda dbanie o pacjentów w szpitalach na wieczornej/nocnej zmianie. Po czym otwarcie stwierdziłem, że jeśli cos się stanie, to zarówno lekarz z nocnej jak i szpital dostaną wezwania do sądu, a mam odpowiednie środki by to wyegzekwować (tutaj w sumie nie blefowałem, ale mniejsza).
Prawdopodobnie przegiąłem z tym ostatnim, ale najwidoczniej poskutkowało, bo lekarz przeczytał kartę pacjenta od deski do deski, po czym w sumie powtórzył moje słowa co dolega i co podali mojemu dziadkowi.

Po bodaj 5 dniach wyszedł i żyje do dziś, a lekarz prowadzący jak go przyjmował do szpitala stwierdził, że tak niskiego poziomu krwi jeszcze nie widział, wg podręczników to mój dziadek powinien już nie żyć.

Z tego widać, że nigdzie ta służba zdrowia nie jest idealna, zamiast zdrowia, to powinni nazywać ich służbą grania na nerwach.
 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Sierpień 30, 2012, 10:39:50 am
Dawno powiedziałem sobie, że jeżeli będzie mnie stać, będę się leczył tylko prywatnie. Już teraz mi się zdarza, bo wbrew pozorom ceny nie zawsze są zaporowe.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Sierpień 30, 2012, 11:13:18 am
Cytuj
No tutaj to już przegięli, ja bym się wykłócał o swoje, a jak nie to   pogadać z adwokatem i w razie realnych szans pod sąd tego "chirurga"...   co to znaczy że nie ma czasu szyć? Albo zszyje jeśli jest to konieczne,   bo to jego zasrany obowiązek, albo niech wyznaczy w zastępstwo innego   lekarza-chirurga.

W zasadzie to ciesze się, że nie szyli bo rana nie była za duża, a oszczędziło mi to nerwów z wizytą do zdjęcia szwów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 30, 2012, 04:11:05 pm
(...) - długa lista przekleństw. Boli, boli i jeszcze raz boli.
W każdym razie nogę teoretycznie mam już sprawną, tylko muszę zmierzyć się z "obrażeniami" pooperacyjnymi (i cholerną opuchlizną).
Co do samego oddziału mojego szpitala, to naprawdę super - 9/10 : )
Teraz czeka mnie długa i bolesna rekonwalescencja : /
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 30, 2012, 05:18:38 pm
Taa, niejednokrotnie po operacji boli gorzej jak przed. :D Miałem to samo, choć wtedy dostałem od lekarza pudełko tramalu na pierwszy tydzień po operacji. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Sierpień 30, 2012, 10:07:24 pm
Łech... ja muszę dać się pociąć z pewnych przyczyn choć nic pilnego. Dodatkowo odwlekam bo zniechęca fakt iż znajomej która  była cięta z tej samej przyczyny choroba nawróciła się po 8 miechach :/
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 06, 2012, 01:08:57 pm
Jak myślicie, czy w obecnych czasach warto się zaopatrzyć w zewnętrzną nagrywarkę blue-ray(czy to nie przeżytek już?)? Mając dwa dyski zewnętrzne które są pełne. Potrzeba miejsca mi i to dużo. Teraz czy jest sens zawalać się 3-cim dyskiem?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Wrzesień 06, 2012, 06:04:51 pm
Jeden dysk albo kilkadziesiąt walających się płyt.
Swego czasu sam zastanawiałem się nad taką nagrywarką ale przeważyła jednak opcja dyskowa, ze względu na mniejszy bałagan i łatwiejszy dostęp do treści.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 06, 2012, 06:29:32 pm
To prawda dysk poręczniejszy, ale mam już dwa pod zasilanie. Jak będę miał nagrywarkę to nieograniczone miejsce. A jeśli dysk to lepiej 2,5" czy 3,5" ? 3,5 mało poręczne. 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Wrzesień 06, 2012, 06:49:53 pm
3.5 są tańsze, ale 2.5 nie potrzebują zewnętrznego zasilania. Fajnym rozwiązaniem jest domowy serwer plików. Wrzucasz do środka dyski i łączysz się przez wifi. No i te nowsze mają taki bajer, że wrzucasz im pulę adresów albo plik torrent, wyłączasz kompa, a serwer przez noc sam naciągnie ci, czego potrzebujesz.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 06, 2012, 07:06:19 pm
Tylko że te "matki" to drogi interes bynajmniej kiedyś był. Właśnie 3,5 tańsze, ale podczas przenoszenia trza mieć w zasięgu kontakt. A co z prędkościami odczyt/zapis w 2,5?



Po zobaczeniu tego zostaje przy dysku :)   (zapomniałem że to nie te czasy, że za 500zł=1tb)

http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=1_344&products_id=31383 (http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=1_344&products_id=31383) 

czy

http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=1_218&products_id=11582 (http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=1_218&products_id=11582)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 10, 2012, 03:10:17 pm
Dziś natrafiłem na mange Girls and Panzer.
Historia jest dla mnie lekko niezrozumiała. Wygląda jakby dziewczyny jako dodatkowe zajęcia szkolne miały naukę obsługi i prowadzenia czołgów z okresu 2 WŚ. Jak na razie naliczyłem 5 czołgów jakie mają, tj tytułowy; Pz4 ausf D (ha jednak miałem racje), M3 Lee, Stug 3 ausf E (osobiście myślałem że to C/D), PzKpfw 38(t) produkcji czechosłowackiej oraz Typ 89 Chi-Ro.
Kreska jest taka sobie, nie powala, nie zachwyca, standard. Seria nastawiona na "szkolne życie" z czołgami w roli głownej i sporej dawce humoru, niekoniecznie wyszukanego i śmiesznego.

Zobaczymy jak sie to rozwinie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Wrzesień 13, 2012, 11:25:10 am
Kolejny zabieg w moim szpitalu i kolejny raz przekonałem się, że już tam nigdy nie wrócę z własnej woli, jak tylko skończą to co zaczeli. Boli jak wuj  :sad:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 13, 2012, 11:41:35 am
Mnie moje kolano ciągle żyć nie daje, a żyć trzeba.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 13, 2012, 12:24:25 pm
Mój ojciec zawsze powtarza, że "jak go ząb bolał, to dał wyrwać".

Zna ktoś jakiś super-szybki kurs pisania prac mgr? Ale taki SUPER super-szybki? :P

A dobry humor mam i tak [tzn po mimo udawania - przed sobą samym - że robię mgr], bo jutro wychodzi FTL (temat macie  tu (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,34665.0.html)) - nie byłem tak na grę nakręcony od czasów StarCrafta.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Wrzesień 13, 2012, 12:47:28 pm
A dobry humor mam i tak [tzn po mimo udawania - przed sobą samym - że robię mgr], bo jutro wychodzi FTL (temat macie  tu (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,34665.0.html)) - nie byłem tak na grę nakręcony od czasów StarCrafta.
Też czekałem... eh aż sę człowiekowi przypomina kiedy sam pracował nad grą SF... ale niestety wtedy jeszcze czasy nie sprzyjały indykom i projekt padł mimo istniejącej wersji alfa :/. Ostatnimi czasy sam myślę czy nie namówić znajomego programisty i nie zrobić z nim jakiejś prostej gierki na smarphony w klimatach SF.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 13, 2012, 09:28:42 pm
Po wielu latach krzywienia się i przewracania oczami zabrałem się za oglądanie House M.D.
Damn, to jest dobre. Dwa sezony zleciały w kilka dni.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Wrzesień 13, 2012, 09:47:03 pm
Ja się natknąłem pewnie na kilka odcinków na krzyż, z różnych serii, i miałem wrażenie, że schemat zawsze jest ten sam. Trochę jak z seriami policyjnymi/detektywistycznymi. Są jakieś podejrzenia o co może chodzić, pojedyncze wskazówki na daną przypadłość, ale na koniec House wymyśla coś od czapy, każe wszystkim zrobić jak mówi, mimo tego, że może to zabić/trwale uszkodzić pacjenta, no i okazuje się, że faktycznie miał racje i jego diagnoza była słuszna. Do tego ewentualnie zabiegi z nadpsuciem reputacji naszego głównego podopiecznego, by pod koniec odcinka dać pstryczek w nos i pokazać, że House jest cool. Może za mało obejrzałem, ale wydawało mi się to mocno wtórne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 13, 2012, 09:54:26 pm
Też miałem takie wrażenie po pojedynczych odcinkach. Jako ciąg wypada korzystniej. Do tego fabuła, choć wolno rozwijająca się, wciąga - człowiek czeka na te okruchy i wyłapuje je z wielką radochą. Reszta bohaterów też ma po pięć minut i coś się z nimi dzieje. Sama postać House'a potrafi przykuć do fotela - przyjemnie ogląda się drania w akcji. Poza tym jak ma szczęście, to ludzie mu to wypominają - zazwyczaj jest wyjaśnione na podstawie czego miał taką a nie inną diagnozę. No i jak na razie nie nudzą mi się te sprawy, ale to dopiero początek trzeciego sezonu - zobaczymy jak będzie dalej (oglądałem ostatnio przez przypadek na AXN jedne epek z siódmego sezonu i sprawa była fajna).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Wrzesień 13, 2012, 10:45:54 pm
Schemat wypisany przez Skrzydlatego do zdecydowanej większości odcinków pasuje, chociaż raz na jakiś czas scenarzyści robią niespodzianki, a nieraz naprawdę mocne zwroty akcji. Im dalej, tym częściej. Tak po prostu - dla podtrzymania świeżości. Bo o ile pierwszy sezon był genialny, drugi świetny, trzeci zaczynał nużyć, w czwartym znowu odbudowano radochę z oglądania, a potem niepotrzebnie zaczęli majstrować z postacią głównego bohatera. Po którymś sezonie imo zrobiła się równia pochyła i nawet nie pamiętam, na czym skończyłem oglądanie.


Z innych spraw - wracam na studia. Nawet przejechałem się do Breslau i wynająłem miejsce w obskurnym pokoiku. Znów będę się wysypiał i całe dnie spędzał przy klawiaturze :] Chyba że magisterskie okażą się inne niż poprzednie...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 14, 2012, 08:10:23 am
Twardy jesteś - ja już mam dość studiów.
Choć perspektywa ewentualnej pracy... trudny wybór.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 14, 2012, 09:12:28 am
Też miałem takie wrażenie po pojedynczych odcinkach. Jako ciąg wypada korzystniej. Do tego fabuła, choć wolno rozwijająca się, wciąga - człowiek czeka na te okruchy i wyłapuje je z wielką radochą.
Identycznie myślałem. Właśnie tak jak piszesz to te wątki fabularne mnie ciekawiły najbardziej, a z opinii innych wiem że znowu im się to nie podobało i woleli przypadki.


No i jak na razie nie nudzą mi się te sprawy, ale to dopiero początek trzeciego sezonu - zobaczymy jak będzie dalej (oglądałem ostatnio przez przypadek na AXN jedne epek z siódmego sezonu i sprawa była fajna).
Wszystko co dobre przed tobą. 4 sezon(głównie jego końcówka) jest świetna i w 5 sezonie ostatnie dwa odcinki dobre były.

Ogólnie uważam ten serial aktualnie za najlepszy, a popieram to tym faktem że prędzej praktycznie nie oglądałem seriali. Uznawałem po prostu, że są denne i właśnie od hous'a  się zaczęło. Tak jak i kiedyś uznawałem, że nie ma nic lepszego jak Drgon ball i nie warto co innego oglądać.


I tak z innej beczki zdecydowałem się na zakup seagate 3tb 3.0 usb.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Wrzesień 14, 2012, 10:43:58 am
House, był fajny, ale w późniejszych sezonach, za bardzo zrobili z tego operę mydlaną.
Z innych spraw - wracam na studia. Nawet przejechałem się do Breslau i wynająłem miejsce w obskurnym pokoiku.
Jak stacjonujesz we Wro to kiedyś możemy się zgadać na piwo.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Wrzesień 14, 2012, 11:18:07 am
Jeszcze nie stacjonuję, ale będę. Dopiero zaklepałem miejsce. Za to w przyszłości - czemu nie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Wrzesień 14, 2012, 12:11:32 pm
Twardy jesteś - ja już mam dość studiów.
Choć perspektywa ewentualnej pracy... trudny wybór.
To zrób jak ja i pracuj w tygodniu a studiuj w weekendy :biggrin:
Choć ja tam swoje studia lubię i szczerze to się października doczekać nie mogę...
Swoją drogą tez jakby co w okolicach Wro mieszkam. 40 min autem i jestem w centrum :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 14, 2012, 07:23:42 pm
To zrób jak ja i pracuj w tygodniu a studiuj w weekendy :biggrin:
I wogle nie mieć czasu?! :P

Grałem w FTL - POLECAM! Czuć oldskulowy klimacik SF, stateczek lata aż go ktoś odstrzeli, super jest.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Wrzesień 14, 2012, 08:03:47 pm
Grałem w FTL - POLECAM! Czuć oldskulowy klimacik SF, stateczek lata aż go ktoś odstrzeli, super jest.

Chyba też się na to skuszę. Jakie to ma minimalne wymagania sprzętowe?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 14, 2012, 08:27:07 pm
A po skrinach jak myślisz? :P
Sprawdź np na GoGu (http://www.gog.com/en/gamecard/faster_than_light), ale wg mnie jak odpalisz grę sprzed ~4rech lat, to to napewno.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Wrzesień 14, 2012, 08:32:38 pm
Rzecz w tym, że teraz jedyny działający komputer jaki mam to Netbook z procesorem 1.0 więc trudno znaleźć jakieś działające na nim gry...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Wrzesień 14, 2012, 09:11:40 pm
Z oficjalnej strony gry:
Operating system
: Windows XP/2000/Vista/7, Mac OSX 10.5.8+, or Linux (x86 or x86_64)
  Processor: 2 GHz
  RAM: 1 GB
  Hard drive space: 175 MB
  Video: OpenGL 2.0, minimum resolution of 1280×720, dedicated card recommended
Strasznie wysokie wymagania zważywszy na to jak to wygląda.

Co do samego FTL to póki co gra mi się bardzo przyjemnie. Mechanika starć i losowych zdarzeń jest naprawdę świetna. Obawiam się jednak, że obecny w grze jeden tryb rozgrywki może szybko się znudzić.

Z kolejnej growej beczki Obsidian tworzy duchowego spadkobierce Baldura, Icewinda itp.
http://www.cdaction.pl/news-28831/project-eternity-nowe-rpg-obsidianu-holdujace-baldurowi-icewind-dale-i-planescape-torment.html (http://www.cdaction.pl/news-28831/project-eternity-nowe-rpg-obsidianu-holdujace-baldurowi-icewind-dale-i-planescape-torment.html)
Samemu pomysłowi przyklaskuje, o tyle zbiórka kasy na kickstarterze przez taka firmę to dla mnie jakaś paronoja. Tylko czekać, aż Blizzard poprosi o X milionów na Warcrafta 4, a Rockstar na GTA6. Kickstarter powinien pomagać i promować małe niezależne studia, mające innowacyjne pomysły a nie korporacyjne molochy :neutral: .
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 14, 2012, 09:58:33 pm
Podejrzewam że wymagania są zawyżone - ale trochę tam jednak do liczenia jest, jak się zastanowić.
Zgadywałbym że na słabszym sprzęcie odpali - ewentualnie może działać wolniej czy coś.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Wrzesień 14, 2012, 10:33:25 pm
Gra, z tego co wiem, nie m elementów zręcznościowych, więc zacięcie się muzyki czy animacji lasera do dramatu nie doprowadzi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 16, 2012, 10:22:45 pm
No i moje słuchawki chyba wyzionęły ducha, kabel ukręcił się w 2 kolejnych miejscach i na lewa stronę nie ma kompletnie sygnału. Może jutro spróbuje wlutować nowy kabel w nie i tak niczym nie ryzykuje.

Ale zaczynam się rozglądać za czymś nowym i tutaj jest problem. Przeczytałem chyba wszystkie opinie/recenzje/fora o słuchawkach i wszędzie polecają AKG/KOSS/Sennheiser, czy inne markowe za 250 i więcej. :/
Do tej pory miałem Manty mm48 i byłem zadowolony, czysty dźwięk, dość ciepły, wyczuwalne bassy i zero buczenia po podkręceniu głośności. Do tego kosztowały 40zł. No i wbudowany mikrofon, z którego i tak w sumie nie korzystałem.
Ale kurcze nie mam teraz 200+ zł, co najwyżej 50-60, a nie potrzeba mi super-pro jakości, bo i tak nie mam wzmacniacza, ani żadnej wielkiej karty dźwiękowej. Stara Creative life 5+1 a muzykę i tak słucham głównie na winampie, czasem na YT, no i filmy/anime na kompie.
Wiem, że pojęcie dźwięku jest indywidualne, ale może ktoś miał styczność z mantami i mógłby polecić coś w miarę porównywalnego, bo juz kompletnie jestem zagubiony. Albo coś co nie będzie miało dźwięku w jakości chińskich głośniczków za 15zł.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Wrzesień 16, 2012, 10:32:10 pm
Do elektroniki mam dwie lewe ręce i średnio co miesiąc poprawiam łączenie w moich. A kabel coraz krótszy, więc pewnie i mnie niedługo czeka wymiana...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 17, 2012, 04:56:20 am
Hunterze, tu masz temat o słuchawkach (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,33517.0.html) - może znajdziesz tam odpowiedź. A jak nie, to tam zapytaj. Ja niestety nie znam się na słuchawkach za <100 PLN.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 17, 2012, 02:04:27 pm
O widzisz, ślepy żem, bo tego jeszcze nie czytałem, a szukałem wczoraj chyba przez pół dnia. :razz: Dzięki za link, zabieram się do lektury.

PS.
Na razie (kolejny raz) reanimowałem stare manty...kupiłem w carefurcu przedłużacz audio (oryginalny kabel miał już ok. 80cm tylko xD), wywaliłem wtyczkę i wlutowałem bezpośrednio w słuchawkę. Nawet działa i ładnie wygląda, tylko lutownica ma skuwki do du... bo cyny kompletnie nie trzyma, a topi chyba pół godziny. :razz:
Niestety gąbeczka osłaniająca otwory w słuchawce jest porozrywana i trzyma się praktycznie na słowo, a sama cerata(?) na gąbce tłumiącej zlazła niemal cała. Zakładam niestety, że kolejny raz już ich nie reanimuje... :doubt:
Przynajmniej zyskałem nieco czasu i może dozbieram trochę na AKG, albo Sennheisery. Kurcze spodobały mi się te AKG GHS-1, w ogóle podoba mi się dezajn AKG, choć mogę olać wygląd, byle dźwięk był dobry. :biggrin:
 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 17, 2012, 02:33:02 pm
Fajne są, polecam : ) Ostatnio prawie w ogóle w domu nie słucham na głośnikach a tylko na tych AKG. Tylko uczulam, że potrzebują też dobrego i mocnego źródła.

A ja będę reanimował swoje KOSSy. Raz już próbowałem, ale nie byłem w stanie wlutować nowej wtyczki w kabel (kabel jest jakiś dziwny, pleciony z niewiadomoczego i cienki jak tyłek węża) i skończy się chyba na wymianie kabla.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Wrzesień 17, 2012, 03:15:41 pm
W AKG to ja jestem zakochany A KOSS'y (Q99  których kiedyś pisałem) na razie oddałem ojcowi bo u mnie się walały odkąd kupiłem AKG.
W sumie mam teraz 2 pary słuchawek obie od AKG
K518 DJ na wypady poza domem wakacje itp do urządzeń mobilnych
K242 HD podłączone do wzmacniacza przy kompie.
Z obu jestem cholernie zadowolony... K518 mają trochę wzmocnione basy ale K242 dają czyściutki dźwięk na wszystkich pasmach i jak chce sobie trochę podbić bassy to na wzmacniaczu to robię :)

Właściwie mimo posiadania 2 satelit SONY wygrzebanych z starego zestawu kina domowego, nie korzystam z nich bo wole mieć słuchawki na głowie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Wrzesień 17, 2012, 03:28:18 pm
W końcu pogrywam w FTL. W prawdzie na komputerze staruszka, ale jednak. Niestety puki co dochodzę do 5 systemu gwiezdnego, a potem robią mi abordaz na statek i mordują całą załogę...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Wrzesień 17, 2012, 03:51:12 pm
Gra staje się dużo łatwiejsza po odblokowaniu statku rasy Engi. Przy ciągłym leczeniu na obszarze całego statku i szybkim wyprowadzaniu z pomieszczenia rannych członków, żaden abordaż niestraszny. A jak się jeszcze znajdzie drona obronnego, problem całkiem znika.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Wrzesień 17, 2012, 04:02:28 pm
Statkiem engów prawie pokonałem końcowego boss'a.
Miałem Combo 3x Tarcza 4x Silnik 2x Ion Blast II i 2x AntiShip Drone I
Gdyby nie to że rebele w ostatnim układzie przejęli wszystkie stacje naprawcze przez co musiałem walczyć 3 bitwy pod rząd z bossem bez żadnych remontów to bym go wymiótł :/.
Gram na Normal jkby co.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Wrzesień 17, 2012, 04:06:20 pm
Na abordaże, to wystarczy zainwestować w lepsze drzwiczki i posiadać wśród załogi z dwóch mantisów (zadają podwójne obrażenia).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 17, 2012, 06:25:33 pm
Wyspo - inwestować w Twoje K518 DJ czy do MP3 iRiver wystarczą K404 ? Różnica to niby ~80 pln, ale zbieram na rower, więc to zawsze coś : P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Wrzesień 17, 2012, 06:36:40 pm
Wyspo - inwestować w Twoje K518 DJ czy do MP3 iRiver wystarczą K404 ? Różnica to niby ~80 pln, ale zbieram na rower, więc to zawsze coś : P
K404 Nie słuchałem więc nie mam porównania, ale tak jak pisałem K518 dość mocno podbijają basy, więc zależy czy lubisz takie podbicie czy nie. Najlepszym wyjściem byłoby chyba pójść do jakiegoś sklepu gdzie możesz oba typy przymierzyć i przesłuchać. Z tego co pamiętam oferowali kiedyś oba typy słuchawek w Saturnie a tam czaęsto mają na wystawie podłączone do odtwarzacza.
Co mogę jeszcze nawisać o K518 to to że wyglądają lepiej ale nie są aż tak kompaktowe jak 404 (choć mi to nie przeszkadza bo chodzę z torbą zazwyczaj gdzie się spokojnie mieszczą).
Do moich dołączony był woreczek o wymiarach mniej więcej 20x15cm w który akuratnie wchodzą, jeżeli spróbować by je ścisnąć bardziej to obawiam się iż by mogły się połamać.
A no i trzeba pamiętać iż ani jedne ani 2gie nie obejmują całego ucha wokół tylko są nakładane na małżowinę.
Wiem iż niektórych to wybitnie denerwuje.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 17, 2012, 06:50:36 pm
To najpierw spróbuję naprawić moje KOSSy, a jak nie wyjdzie, to zabiorę się za 404 - będzie zawsze jakaś opinia : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 17, 2012, 07:29:07 pm
No właśnie, ja "trawię" tylko douszne, albo wokołouszne. Żadne takie które dociskają małżowinę u mnie nie przejdą, miałem 2 takie i kompletnie mi nie pasowały. Po za tym uszy mnie cholernie bolały zwłaszcza, że nieraz cały dzień siedzę w słuchawkach.

Kurcze rzuciłbym się na jakieś fajne AKG tak ok. 300zł, ale z moją karta i tym na czym słucham nie wiem czy jest sens. Bez wzmacniacza, albo przynajmniej dobrej karty dźwiękowej i tak lipa bo się w pełni nie wykorzysta a z drugiej strony jak już kupować to raz a dobrze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 17, 2012, 07:38:44 pm
Ano, ja muszę moją kartę dźwiękową pomęczyć, by choć trochę wykorzystać moc  GHS 1. Będę musiał zrobić im kiedyś test na porządnym wzmacniaczu. Ale, tak jak napisałeś, lepiej kupić raz, a dobrze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 17, 2012, 09:36:49 pm
Wam to dobrze cwaniaki.  Ja o słuchawkach mogę pomarzyć sobie jedynie.
Nie raz się przymierzałem...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 18, 2012, 07:01:19 am
Wierzę, że kwestia zasobów jest ważna, ale to też kwestia priorytetów. Jak kupowałem aparat to przez pół roku liczyło się tylko zbieranie na aparat.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 18, 2012, 07:43:36 am
Jeśli chodzi o zasoby to je mam szczególnie teraz, a jak nie mam to także skrobie skąd mogę na daną rzecz. Problem leży w tym, że po nałożeniu jakichkolwiek  po 1-2 min zaczynam mieć uczucie galarety w głowie i bólu. Kwestia tylko czy to tak zawsze będzie czy kwestia przyzwyczajenia. Co nigdy nie sprawdzałem tylko szybko rezygnowałem.

Co to się porobiło w neostradzie. Kiedyś było jak wszędzie[np. 2mb/s=50zł], a teraz idąc  po neostrade obsługująca nas pani informuje, że biorąc internet po kablu za 50zł dostaniemy 2-6mb/s. Co dla mnie jest śmieszne, bo idąc gdziekolwiek indziej mamy jasno określone za ile i ile mamy się spodziewać i jeśli usługodawca jest pewny to tak jest jak mówi. A tutaj w oczy nam mówią 2-6.... tzn  kupuje kota w worku może będę miał 2, a jak mi się poszczęści 6?
Tłumaczą to tym, że w zależności jak daleko będą kabel rozwijali. ;/ ?
Rozumiem sprawę w bezprzewodowym internecie, że to kwestia zasięgu jaki złapiemy[gprs,edge,3g itd].
Nawet w radiowych nie majo z tym problemu.



Miał ktoś z Was styczność z tabletem goclever a73[tablet z biedronki] ? Jeśli tak to czy ktoś dokupował modem 3g?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 18, 2012, 08:40:14 am
A masz jakiekolwiek słuchawki? Chodzi o to, by coś Ci grało bezpośrednio do uszu. Choć szczerze wątpię, by to o to chodziło. To raczej kwestia tego, że słuchawki uciskają Ci uszy/głowę. A może to jedno w połączeniu z drugim - cholera wie. Istnieje jeszcze opcja, że źle reagujesz na odcięcie od bodźców zewnętrznych. Bez testów się nie obejdzie : )

ps. za dużo House M.D....

Co do Neo, to właśnie nie kupujesz kota w worku. Inni Ci mówią, że masz 6, a transfer potrafi spadać i te 6 nie zawsze jest gwarantowane (istna plaga mobilnego internetu, który tak się teraz reklamuje). A Neo mówi Ci wprost, że transfer maksymalny to 6 a minimalny to 2. Jest nawet jakiś przepis, który nakłada taki obowiązek na providerów. A dlaczego tak im skacze transfer? Pojęcia nie mam. Sporo ich infrastruktury jest na starych kablach, może to dlatego.

Na tabletach nie znam się w ogóle : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 18, 2012, 09:31:11 am
Jakieś zwykłe mam słuchawki takie dodawane do telefonów, które się wkłada do uszu, ale nie są to te kanałowe.  Próbowałem się nawet oszukać i po prostu przewieszałem słuchawki przez ucho i w tedy wisiało przy uchu ale nie miało z nim kontaktu ;). Wynik wyszedł taki, że mogłem dłużej wytrzymać, słabo było słychać, jak już coś słyszałem to i inni słyszeli. Myślę też, że dla mnie najlepsze były by takie zewnętrzne [takie które się nie wkłada do uszu]. Nawet nie dawno tutaj pytałem czy Sennheiser hd 201 zakrywają całe ucho czy część uciskają. Co więcej znalazłem w domu nie swoje słuchawki Sennheiser hd 5xx. Więc ochoczo narzuciłem je w ramach testu i wyszło: za ciężkie, źle leżą na głowie, ale to z powodu sklejenia ich na regulacji, i tak jak w przypadku reszty po dłuższym czasie 4min czułem zaczynający się kołek w głowie.
Zastanawiam się nie kiedy czy wszyscy tak majo? I słuchają pomimo bólu.


Jak by było jak mówisz to bym nie miał pretensji, bo tak jak wspomniałeś zdarzy się nie kiedy że transfer spadnie na jakiś czas. Tylko w tym rzecz, że po podłączeniu będziesz mieć na stałe 2,3,4,5,6[zależy jak im się uda], a nie chwilowy spadek.
U mnie w domu nesotrada była brana za czasów tp i tam było właśnie 2mb/s=50zł. I ciągle mam 2mb bez zmian. Znowu gdzie obecnie mieszkam mam vectre i mam 8mb/s cały czas[zdarzają się dni, że muli ale to krótko i rzadko się zdarza]
To też dziwne mi się to wydaje :) Tak to jak bym miał jasno określone mógł bym się upominać, że za szybko czy za wolno działa, a w sytuacji 2-6 nic nie mogę, bo przecież taka oferta :)
Dla mnie to wygląda tak np. kupuje procesor intela pytam jakie ma taktowanie, a oni mówią mi "możesz mieć pan od 1.0ghz do 6.0ghz zależy co panu trafi"  :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 18, 2012, 09:59:09 am
Mnie głowa nie boli, nawet jak siedzę po 8-10 godz dziennie w słuchawkach. Ale ja mam wokołouszne tak, że małżowina nie jest dociskana i wtedy jest ok. Jak kiedyś korzystałem ze słuchawek nausznych takich co dociskają małżowinę to po 1-2 godz max nie szło wytrzymać. Uszy mnie bolały i piekły, po prostu musiałem co godzinę robić z 15-20 minut przerwy, bo nie szło wyrobić.
Zresztą do tych słuchawek co dostaje się z mp3 czyli douszne też nie przepadam. Mam ciągle wrażenie że zaraz mi wypadną, co skutkuje "poprawianiem" ich co kilka minut. Raczej są słabej jakości, chodzi o dźwięk, ale może to kwestia "starości". Albo tym, że jak podgłośnie to wszyscy w około słyszą co słucham, choć to najmniej mi w sumie przeszkadza.
Z drugiej strony nie lubię chodzić na miasto/autobusem ze słuchawkami wokołousznymi. ;p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 18, 2012, 10:32:11 am
"Ale ja mam wokołouszne"
Masz na myśli takie http://p.alejka.pl/i2/p_new/25/58/thomson-sluchawki-nauszne-hed222n_0_b.jpg (http://p.alejka.pl/i2/p_new/25/58/thomson-sluchawki-nauszne-hed222n_0_b.jpg)  ?
Też ciekawa opcja.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Wrzesień 18, 2012, 10:42:05 am
"Ale ja mam wokołouszne"
Masz na myśli takie http://p.alejka.pl/i2/p_new/25/58/thomson-sluchawki-nauszne-hed222n_0_b.jpg (http://p.alejka.pl/i2/p_new/25/58/thomson-sluchawki-nauszne-hed222n_0_b.jpg)  ?
Też ciekawa opcja.
Nie to są nauszne...
Dookołauszne to takie w których ucho znajduje się we wnętrzu słuchawek w taki sposób iż gąbka nie przygniata małżowiny a obejmuje ją dookoła. Oczywiście z racji takiej budowy musza one byc spore ot np:
(http://audio.com.pl/pics/testy/min_koss_qz_99.jpg)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 18, 2012, 11:28:59 am
Statkiem engów prawie pokonałem końcowego boss'a.
Miałem Combo 3x Tarcza 4x Silnik 2x Ion Blast II i 2x AntiShip Drone I
Gdyby nie to że rebele w ostatnim układzie przejęli wszystkie stacje naprawcze przez co musiałem walczyć 3 bitwy pod rząd z bossem bez żadnych remontów to bym go wymiótł :/.
Gram na Normal jkby co.
To ja podobnie.

Teraz męczę na upartego opcję B kestrela - tego startowego. Podoba mi się.
Co do abordarzy - ja tam się ich nie boję, bo to ja je robię. :D telep lvl2-3 + dwa mantisy i wróg ma problem a nie ja.
Raz tylko miałem problem jak w mgławicy wypadł na mnie statek manitisów i wrzucili mi parę swoich + ze stacji jakiejś wpadły 3 kolejne. To już był problem.

Ze staków narazie odblokowałem Engi (+ opcja B) i Zoltiański, ale tym nawet nie leciałem.
Chciałbym ten mantisowy odblokować - to bym się pewnie tym pobawił. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 18, 2012, 11:36:40 am
Nie to są nauszne...
Dookołauszne to takie w których ucho znajduje się we wnętrzu słuchawek w taki sposób iż gąbka nie przygniata małżowiny a obejmuje ją dookoła. Oczywiście z racji takiej budowy musza one byc spore ot np:
(http://audio.com.pl/pics/testy/min_koss_qz_99.jpg)
No to właśnie takie miałem na myśli. I to moja jedyna szansa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 19, 2012, 01:26:20 am
No to właśnie takie miałem na myśli. I to moja jedyna szansa.
Przejdź się do jakiegoś lepszego sklepu z RTV, albo muzycznego, gdzie można posłuchać jak "grają słuchawki" i po przymierzaj. Zobacz czy będzie łapał ból, czy może dasz radę. tylko musisz postać tam z pół godzinki przynajmniej.

Ewentualnie kiedyś czytałem o "słuchawkach" które poprzez drgania na skroniach miały wprawiać bębenki w ruch i powodować, że "słyszymy" to czego słuchamy, jednocześnie nie blokując sobie dźwięków z otoczenia. Ale teraz nie pamiętam gdzie o tym czytałem, bo to chyba z 5 lat temu było. Jedynie pamiętam, że to Japończycy testowali.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 21, 2012, 07:36:35 pm
Stało się. Byłem w saturnie i mieli na wyciągane słuchawek.  Wynik jest zupełnie odwrotny od tego co czytałem na forum w tym temacie o słuchawkach (gildia technologi chyba). Cenowo były wystawione od 64zł do 260zł[te które można sobie było podłączyć, na reszcie grało coś]. Uwzględnię aby słuchawki, które warte są uwagi tzn sony mdr100ph - 119zł [dobry dźwięk, wykonanie, wygląd , wygoda]; Sennheiser hd 201  - 89zł [wygląd, wygoda, dźwięk dobry ale płaski]; Sennheiser hd 202 - 169 chyba[b. dobry dźwięk, bardzo nie wygodne]; philips xxxxx 64zł; reszta była mieszanko tego co napisałem powyżej 100zł. Wybrałem philipsy za 64zł z wielu przyczyn:
- najtańsze
- najwygodniejsze
- najmniejszy ucisk na głowę
- jakoś dźwięku najlepsza z tych co były, inne oferowały też taką  samą jakość[minimalnie lepszą] tyle że za cenę kilka krotnie wyższą
- świetnie wygłuszają dźwięk. Na zewnątrz nie słychać praktycznie nic, a w słuchawkach nie słychać nic otoczenia[minimalne odgłosy]
Byłem sam zdziwiony, bo przecież to firma, która "produkuje lokówki" itd, były też najtańsze. Co więcej nie które słuchawki droższe oferował gorszą jakość dźwięku.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 22, 2012, 04:04:54 pm
Bo nie każda firma robiąca lodówki, pralki itd ma słaby sprzęt, zazwyczaj jest to jakościowo/wytrzymałościowo gorsze, ale zdarzają się b.dobrze wykonane rzeczy.
Ja np. swoje manty chwalę jak mogę bo jak za 40zł dają taki dźwięk jak sony, czy philipsy za 60-100zł. Albo lepiej.

Jednak z reguły firmy zajmujące się wyłącznie danym zagadnieniem/produktem posiadają najlepsze jakościowo rzeczy. Tak jak np nasz Łucznik robi zarówno broń jak i maszyny do szycia, ani jedno, ani drugie nie jest dobre, a taki Heckler&Koch robi tylko broń i to jedne z najlepszych na świecie. :p
Może słabe porównanie, ale tylko takie mi przychodzi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Wrzesień 22, 2012, 04:33:05 pm
A próbowałeś kiedyś strzelać z ich maszyny do szycia. Jest bardziej zabójcza niż kałasznikow.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Wrzesień 22, 2012, 04:49:31 pm
Kupowanie czegokolwiek w Saturnie albo Media Markcie to strata pieniędzy. Nierzadko tego typu sprzęt mają 1/3 drożej niż w mniejszych sklepikach. Z moją biedną mysz chcieli dwa razy drożej...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Wrzesień 22, 2012, 09:40:50 pm
Jackal, jaki to jest konkretny model tych słuchawek, co sobie kupiłeś? Szaleć cenowo mi się nie chce, ale w zasadzie do 100 zł, to bym sobie coś zorganizował, choćby i do głośniejszego słuchania muzyki po nocach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 22, 2012, 10:01:00 pm
A próbowałeś kiedyś strzelać z ich maszyny do szycia. Jest bardziej zabójcza niż kałasznikow.
Nie, ale starsza dostała na gwiazdkę maszynę do szycia firmy Łucznik. Najlepsze, że na maszynce jest ładnie wybity "made in China" a w instrukcji "wyprodukowano w CRL" poniżej "Dystrybucja w Polsce - Łucznik Radom". Zresztą maszyna jest tak mocna, że 3 warstwy wełny zrywa nić/łamie igły, nie jest w stanie przebić. Natomiast stara przedwojenna maszyna babci maski Stinger jeszcze napędzana nożnym pedałem "łyka" 4 warstwy grubej wełny i nawet się nie zająknie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 23, 2012, 03:34:15 pm
Jackal, jaki to jest konkretny model tych słuchawek, co sobie kupiłeś? Szaleć cenowo mi się nie chce, ale w zasadzie do 100 zł, to bym sobie coś zorganizował, choćby i do głośniejszego słuchania muzyki po nocach.
Są to phlipsy SHP1900. Jak wspominałem prędzej zadowalają mnie pod każdym względem.


Odnośnie cen w saturnie czy media to prawda, że jest drożej ale jeśli napotkamy na promocje to można kupić taniej jak ja np. klawiature i mysz[zestaw] o 30zł taniej niż na allegro itd. I akurat te słuchawki też w dobrej cenie stały i przepłaciłem jakieś 5zł w porównaniu z cenami z allegro itd.
No i zgadzam się też, że firma która się trudni jednym robi zdecydowanie lepsze produkty ~~w większości.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Wrzesień 23, 2012, 03:43:54 pm
brałem philipsy za 64zł z
Cytat: Jackal
phlipsy SHP1900
(...)
I akurat te słuchawki też w dobrej cenie stały

Aha... Takie?
http://www.redcoon.pl/B260808-Philips-SHP1900-00_Nauszne (http://www.redcoon.pl/B260808-Philips-SHP1900-00_Nauszne?refId=ceneo)


Jeżeli w Saturnie/MM maja coś tanio, to znaczy, że gdzieś indziej mają dużo taniej. To taki ewenement. W innych sektorach często jest tak, że duzi sprzedawcy mają niższe ceny, bo układają się z producentami (duża siła zbytu) albo dumpingiem wykańczają konkurencję. Tutaj jakoś udało się tak wyprać mózgi klientom, żeby z radością chodzili do najdroższych sklepów i myśleli, że oszczędzają...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 23, 2012, 06:39:00 pm
Tak te :)
Mój pierwszy zakup bez sprawdzenia. Jeszcze nigdy nie bylem tak okrojony. Dodam aby, że dochodzi do tego przesyłka więc cena koło 55zł.
Nie to, że kupuje tak zawsze bez namysłu. W przypadku słuchawek tych nie miałem możliwości sprawdzenia cen itd no i przy tej jakości cena wydawała mi się niska.  A co do klawiatury to było tanie, choć to pierwszy raz się spotkałem, że w media było coś taniej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 29, 2012, 10:05:02 am
Chce się zorientować czy warto się zabierać za te tyłu? Szczególnie ten drugi tytuł bo jest tego aż 4 sezony.
Blood-C
Natsume Yuujinchou
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 29, 2012, 10:27:32 am
Za Natsume jak najbardziej, pod warunkiem, że masz ochotę na spokojną historię.
Blood-C nie dotykaj nawet kijem z dziesięciu metrów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 29, 2012, 10:33:40 am
O coś takiego mi chodziło dzięki ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Wrzesień 29, 2012, 10:40:11 am
Natsume ogląda się całkiem fajnie. Zwłaszcza "świnio-kot" wymiata  :lol:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 29, 2012, 03:41:40 pm
Początkowo zachęciła mnie bardzo wysoka ocena na anidb, a następnie zniechęciły 4 sezony z tego powodu, że może być dobry tylko jeden sezon. Więc udałem się po rozum do głowy ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Wrzesień 30, 2012, 12:38:48 pm
W tym przypadku wszystkie sezony mają bardzo równy wysoki poziom.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 30, 2012, 01:57:46 pm
Żeby człowiek miał jeszcze możliwość tak szybkiego przyswajani/oglądania anim jak przyrost nowych tytułów + starych.

Kiedyś jak to zobaczyłem bardzo mi się spodobało:
http://techtrendy.pl/title,IFA-2011-Nowosc-Sony-helm-3D,wid,13747426,wiadomosc.html?ticaid=6f431 (http://techtrendy.pl/title,IFA-2011-Nowosc-Sony-helm-3D,wid,13747426,wiadomosc.html?ticaid=6f431)
Obecnie nadal mi się podoba takie coś i dla jednej osoby to najlepsze rozwiązanie. Porównawczo TV, które mają wejść w technologi oled 50" mają być za 25 000 zł. Gdzie ten hełm kosztuje 2300zł a gdzieś na aukcji widziałem za 2800zł kupiony w Japonii.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Październik 04, 2012, 09:27:16 pm
Jestem zadowolon to się pochawalę.
Składałem CV do Techlandu w styczniu na GD (Game Designer) niedawno odpisali że na GD nie przyjmują ale potrzebują LD (Level Designer) i kazali Portfolio wysłać. Przygotowałem wysłałem po kilku dniach czekania mam umówioną rozmowę w przyszłym tygodniu w firmie.
Ciesze się że w ogóle mnie rozpatrują więc życzcie szczęścia boć wszystko pewnie od rozmowy zależy :wink: .

A i może jakieś porady bo tak się składa że cholerka wszędzie gdzie wcześniej miałem rozmowy to to strasznie amatorsko zorganizowane było (ot pogadanka z przyszłym szefem).  A w Techlandzie jakby nie patrzeć cały dział HR mają i pewnie będą bardziej wnikliwi...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Październik 04, 2012, 09:46:54 pm
Jestem zadowolon to się pochawalę.
Składałem CV do Techlandu w styczniu na GD (Game Designer) niedawno odpisali że na GD nie przyjmują ale potrzebują LD (Level Designer) i kazali Portfolio wysłać. Przygotowałem wysłałem po kilku dniach czekania mam umówioną rozmowę w przyszłym tygodniu w firmie.
Ciesze się że w ogóle mnie rozpatrują więc życzcie szczęścia boć wszystko pewnie od rozmowy zależy :wink: .

A i może jakieś porady bo tak się składa że cholerka wszędzie gdzie wcześniej miałem rozmowy to to strasznie amatorsko zorganizowane było (ot pogadanka z przyszłym szefem).  A w Techlandzie jakby nie patrzeć cały dział HR mają i pewnie będą bardziej wnikliwi...

trzymam mocno kciuki, sam w przyszłości chciałbym zahaczyć o podobne rejony :3
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 05, 2012, 07:27:07 am
Jestem zadowolon to się pochawalę.
Składałem CV do Techlandu w styczniu na GD (Game Designer) niedawno odpisali że na GD nie przyjmują ale potrzebują LD (Level Designer) i kazali Portfolio wysłać. Przygotowałem wysłałem po kilku dniach czekania mam umówioną rozmowę w przyszłym tygodniu w firmie.
Ciesze się że w ogóle mnie rozpatrują więc życzcie szczęścia boć wszystko pewnie od rozmowy zależy :wink: .

A i może jakieś porady bo tak się składa że cholerka wszędzie gdzie wcześniej miałem rozmowy to to strasznie amatorsko zorganizowane było (ot pogadanka z przyszłym szefem).  A w Techlandzie jakby nie patrzeć cały dział HR mają i pewnie będą bardziej wnikliwi...
łuuuuuuuuu :)
powodzenia życzę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 05, 2012, 08:47:05 am
Powodzenia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 05, 2012, 01:36:05 pm
Ooo, gratulacje i trzymam kciuki i inne palce abyś się dostał.
Ja sam składałem parę lat temu CV na CA (Concept Artist) do CDProjektu. Wtedy nawet były pogłoski, że dział produkcyjny będzie w Łodzi (CDP Red). Ale widać byłem wtedy za cienki w ołówku. Później miałem okazję wysłać na to samo stanowisko do Blizzarda, ale ostatecznie odpuściłem...może to był błąd, ale uznałem, że tam nie mam najmniejszych szans.

Nie mniej "czymam" kciuki.
A co do samej rozmowy...hym, na tyle na ile mi znajomy mówił który był kiedyś w jakiejś małej firmie. Przede wszystkim patrzą na portfolio. Zapewne będą się pytać o zainteresowania, co by się chciało tworzyć, dlaczego gry komputerowe. Możliwe że będą chcieli abyś pokazał jakieś mapy które sam tworzyłeś do gier (np. Quake, CS, czy cokolwiek innego), względzie abyś coś pokazał na miejscu. Znaczy dostaniesz kompa i w jakimś czasie machnąć zarys mapy.

No i jeśli na miejscu tego nie powiedzą, to uprzedzam iż są ścisłe terminy na wykonanie określonych rzeczy i możliwe (tak miał znajomy), że codzienne raporty z wykonanych rzeczy. Zatem spodziewaj się, że najpierw może być sielanka i nuda, a jak programiści i graficy skończą większość roboty, bo nagle będzie zapinanie na "za pięć, dwunasta".

To tyle co mi przychodzi, za dużo też nie pomogę, bo szczerze nie robiłem przy grach...nie licząc 2 darmowych projektów.

-------------------
A teraz ja się pochwalę, choć to nie związane z pracą...tydzień temu odebrałem prezent od znajomych, który dotarł do nich dopiero niedawno (tak ok miecha po moich urodzinach). :razz: I zastanawiałem się czy się w ogóle chwalić.
No ale co to za prezent...jeszcze takiego nie dostałem. Ma 65 na 27 cm, jest mięciutka i zajefajna w łóżku.  :lol:
(http://images37.fotosik.pl/1798/7de35fe3a485c8edm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7de35fe3a485c8ed)
Trochę się obawiała zdjęcia, ale dała się w końcu namówić.  :cool:

Dobra, a teraz możecie się śmiać.  :oops:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 05, 2012, 02:50:16 pm
Co to za postać na poduszce?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Październik 05, 2012, 03:09:12 pm
Co to za postać na poduszce?
I jak się prezentuje z drugiej strony? xD
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Październik 05, 2012, 03:39:08 pm
Ja też kiedyś składałem papiery do Techlandu, ale nawet nie oddzwonili ;p. Życzę powodzenia na rozmowie.

Zajefajna podusia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Październik 05, 2012, 05:02:53 pm
Ona nie powinna być ubrana.
Jak już z czymś takim kłaść się do łóżka to trzeba iść na całość.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 05, 2012, 05:09:20 pm
Poduszka pierwszorzędna :smile:

Co to za postać na poduszce?
Podobna do postaci z sekirei
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 05, 2012, 07:01:32 pm
Ta z Sekirei miała cycki większe niż głowa więc to chyba nie ta...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 05, 2012, 07:35:50 pm
No rzeczywiście :D zapomniałem o tym drobnym szczególe. Chociaż to jej uboższa wersja.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 05, 2012, 08:19:28 pm
Oj zaraz rozebrana...do zdjęcia pozowała w koszulce i pantsu. Nie szerzmy parafilii. :biggrin: Zdjęcie z jednej strony, bo z drugiej wygląda dokładnie tak samo, materiał to jakaś satyna/aksamit (nie znam się) podobne do jedwabnych ciuszków.

Co zaś się tyczy postaci, na sklepie Yatta.pl opisana jako "poducha z dziewczyną z anime", ale po małym riserczu, dowiedziałem się iż jest to ta sama Tsukiumi z Sekirei która była w mandze, czy tam anime. Nawet jest podkładka pod mysz w formie popiersia z tą samą grafika i wszędzie opisana (przynajmniej na zagranicznych sklepach) jako Tsukiumi (a nie wiem czy była jakaś inna Tsuki-chan).
No ale przecież jak dziewczyna leży, piersi zawsze wydają się odrobinę mniejsze, o ile to nie plastikowe silosy, które sterczą jak dwie armaty. :razz: :biggrin:

PS.
Jak tak teraz patrzę to powoli zaczyna mi się wydawać, że nawet poduszka leży tsunderowato...a jak pomyśle o Tsuki to zaczynam mieć obawy czy się nie uduszę na niej (poduszce znaczy).  :lol:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Październik 05, 2012, 09:06:24 pm
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/349f465919.jpg)


Tak mi się tylko skojarzyło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 05, 2012, 09:40:27 pm
Hej ja mam jeszcze mini wersje, do 99 levelu jeszcze mi sporo brakuje. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 06, 2012, 07:35:41 am
Kiedyś na allegro widziałem poduchę z młodym Kotomine Kirei z Fate/Zero. Ciekawi mnie czy ktoś zdecydował się co noc spać z psychopatycznym księdzem/magiem/zabójcą...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Październik 08, 2012, 03:41:08 pm
Ooo, czadowy pomysł. Co prawda Kirei nijak nie wchodzi w zakres moich, hmm, zainteresowań ale np. taka przytulanka z Gasai Yuno...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 08, 2012, 04:35:15 pm
Może wiecie co by można było zrobić po za zmiano systemu w takim przypadku:
Mamy laptopa z windowsem 7 ultimate 64bit i ostatnio instalowanymi rzeczami abby reader i aktualizacja javy; następnie po dniu rano odpalamy lapka wszystko jest ok, ale za jakieś parę godzin około 14 idziemy do biblioteki odpalamy lapka, a tu komputer spowolnił się nic nie można włączyć, kursor się rusza ale klikanie prawym i leweym nie przynosi żadnego efektu , nic nie można włączyć, jeśli uda się kliknąć prawym i rozwinie nam się lista operacji to i tak komputer jest głuchy na nasze rozkazy.Podsumowując nic nie można zrobić. I teraz ciekawostka odpalam tryb awaryjny i powiedzmy, że wszystko działa, jako że w tym trybie działają określone funkcje więc pomyślałem, że to jakiś program/ wirus powoduje te rzeczy. Próbowałem przywracanie systemu, jednak w 7 nic ono nie daje. Coś mi podsunęło do głowy, że to może sprawiać problem abby reader jednak w trybie awaryjnym nie da się odinstalować go.

Jeśli macie jakieś pomysły rady z góry dzięki ;) 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Październik 08, 2012, 04:51:14 pm
Normalka, pobaw się msconfigiem i powyłączaj autostart tego co bardziej podejrzane.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 08, 2012, 05:31:50 pm
Po wyłączałem autostarty i nadal to samo, komp sie odpala i na tym koniec nic nie można zrobić aby pulpit widać i ikonki białe.

edit: ikonki załadowane włączył się do końca tyle że to trwa sporo.
Załóżmy, że to wirus itd mogę coś zrobić w kierunku pozbycia się go? Próbowałem skanować ale w trybie awaryjnym nie działa ta opcja.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 08, 2012, 05:54:16 pm
A może on się po prostu przegrzewa?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 08, 2012, 05:59:14 pm
Przegrzewanie raczej odpada, nic na to nie wskazuje no i tryb awaryjny działa normalnie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 08, 2012, 06:25:02 pm
Bo wtedy mało zasobów wykorzystuje. A jak przyciśniesz w normalnym trybie, temperatura skoczy, w wentylatorach kładki jakieś i kurz, to efekty są dokładnie takie, jak opisujesz.

No chyba, że tego laptopa masz tak słabego, że Siódemka w normalnym trybie go dławi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Październik 08, 2012, 07:57:31 pm
http://forum.dobreprogramy.pl/analiza-dezynfekcja-zestaw-narzedzi-nieingerencyjnych-t485632.html#p3059741 (http://forum.dobreprogramy.pl/analiza-dezynfekcja-zestaw-narzedzi-nieingerencyjnych-t485632.html#p3059741)

Robisz skan OTL-em i zakładasz temat z logiem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 08, 2012, 09:20:51 pm
Bo wtedy mało zasobów wykorzystuje. A jak przyciśniesz w normalnym trybie, temperatura skoczy, w wentylatorach kładki jakieś i kurz, to efekty są dokładnie takie, jak opisujesz.

No chyba, że tego laptopa masz tak słabego, że Siódemka w normalnym trybie go dławi.

To na pewno nie przegrzanie, komp ma dopiero pół roku no i nie wykazuje objaw typowych dla przegrzań. Poprzednik nowego się przegrzewał i dzięki temu powiedzmy, że się orientuje ;)
Co do słabości kompa pod 7 też odpada[ intel pentium b940 - 2x2.0ghz 32nm; 4gb  ddr3; nividia 315]. Odpalałem na kompach o wiele słabszych i jedyny co się działo to reset przy odpaleniu dwóch aplikacji na raz. Co ciekawe odpaliłem 7 x86 ultimate na 1.0ghz[czego procek to nie wiem ale bardzo stary], 512 ddr lub sdr. I wszystko działało do momentu kiedy nie odpaliło się drugiej aplikacji.


http://forum.dobreprogramy.pl/analiza-dezynfekcja-zestaw-narzedzi-nieingerencyjnych-t485632.html#p3059741 (http://forum.dobreprogramy.pl/analiza-dezynfekcja-zestaw-narzedzi-nieingerencyjnych-t485632.html#p3059741)

Robisz skan OTL-em i zakładasz temat z logiem.

Dzięki przyda się na przyszłość.



Dzięki wszystkim za wszelkie rady. Przyznam szczerze, że z tego typu rzeczą spotykam się często i póki co nie znalazłem rozwiązania. I tym razem musiałem odwołać się do zmiany sytemu. Za każdym razem próbuje, a to przywracanie systemu, naprawy windowsa  która widnieje przy instalacji , teraz próbowałem coś z msconfig, przypadkiem sam odpalił się mcafee który za pomącą zainstalowanego antywira przeskanował kompa w normalnym trybie i stwierdzając mi komunikatem "nie ma problemu".  Chociaż obecny problem odbiegał od reszty przypadków tym, że ładowanie systemu loga powitalne przelatywały z normalną prędkością, a zazwyczaj już od samego startu dawał mi do zrozumienia, że potrzebuje 3 godzin.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 09, 2012, 09:56:23 pm
TVアニメ『中二病でも恋がしたい!』PV (http://www.youtube.com/watch?v=ud0fDdXHnYc#ws)

Czy ktoś rozpoznaje utworek, albo zna tytuł...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Październik 09, 2012, 10:19:18 pm
Zdaje się, że to po prostu utworek przynależący do soundtracku, ewentualnie wyprodukowany na potrzeby zajawki. Swoją drogą, ciekawa jest ilość materiałów promocyjnych KyoAni, którą wypuścili do tego animca. Parę PV, jakieś pojedyncze, parominutowe animacje, nie będące nawet fragmentami głównej serii - mają kasę i się starają.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 11, 2012, 04:48:21 pm
Może i seksowne ale anime jest spartolone totalnie.
W sumie to olałem anime po kilku min. na YT, ale manga jest zaczepista, o ile ktoś lubi bdsm :p Ale i tak fajna to seria.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Październik 11, 2012, 05:05:34 pm
Manga zaprawdę warta jest przeczytania.

Mam skan strony w dwóch częściach w dwóch różnych plikach jpg. Jak w prosty sposób je połączyć w jeden obrazek. Jestem kompletnym laikiem w sprawach graficznych więc tłumaczcie proszę w miarę przystępnie :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 16, 2012, 06:26:19 pm
Grafik ze mnie żaden, ale jeśli nie miał bym żadnego programu w stylu Photoshop czy coreldraw, to odpalił bym painta i najzwyczajniej w świecie wkleił dwa pliki obok siebie[tzn wkleił jednen skan do painta potem bym rozszerzył paintowsko kartkę tak aby wszedł mi drugi obrazek i potem plik zapisz itd] i zapisał. Może nie jest najefektowniejszy sposób, ale za to najprostszy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 16, 2012, 06:28:13 pm
Najlepiej w programie graficznym jak Photoshop. Jak nie masz tego od biedy może być Paint nawet. Wchodzisz w Painta tam na polu do rysowania na każdym rogu i po bokach w połowie "kadru" powinny być takie kwadraciki. Rozciągasz to kilka razy tak by pole było ogromniaste. Wklejasz jedną stronę np lewą i przeciągasz do lewej strony "kadru". Następnie wklejasz prawą i starając się kliknąć i trzymac na środku nowego "wklejenia" i przeciągasz aż uzyskasz połączenia stron.
Pozostaje jedynie poprawa graficzna ubytków po łączeniu stron, PS byłby najlepszy, ale to i od biedy da się w paincie zrobić.

Względnie możesz podesłać mi na maila te strony to od ręki to spróbuje machnąć. :smile:

Edit:
Jackal, Paint zawsze wkleja od lewego górnego rogu, zatem obrazki nałożą się na siebie. Najpierw rozciągamy, następnie wklejamy i sporo kombinujemy. :razz: To tak na szybko.
 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Październik 16, 2012, 07:12:19 pm
Dzięki. Jakoś mi to idzie w paincie. Żmudna robota przy większej ilości takiego sklejania ale jak się będę nudził to mam zajęcie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 16, 2012, 08:01:40 pm
Proponuje poszukać np. Paint Tool Sai, ciekawy program i całkiem fajnie się w nim "maluje". No i ma genialną opcję w której można obracać obrazem o 360 stopni. Bardzo pomocne przy rysowaniu.
Względnie gimp, ale nigdy nie lubiłem tego programu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 16, 2012, 08:20:59 pm
Najlepiej w programie graficznym jak Photoshop. Jak nie masz tego od biedy może być Paint nawet. Wchodzisz w Painta tam na polu do rysowania na każdym rogu i po bokach w połowie "kadru" powinny być takie kwadraciki. Rozciągasz to kilka razy tak by pole było ogromniaste. Wklejasz jedną stronę np lewą i przeciągasz do lewej strony "kadru". Następnie wklejasz prawą i starając się kliknąć i trzymac na środku nowego "wklejenia" i przeciągasz aż uzyskasz połączenia stron.
Pozostaje jedynie poprawa graficzna ubytków po łączeniu stron, PS byłby najlepszy, ale to i od biedy da się w paincie zrobić.

Względnie możesz podesłać mi na maila te strony to od ręki to spróbuje machnąć. :smile:

Edit:
Jackal, Paint zawsze wkleja od lewego górnego rogu, zatem obrazki nałożą się na siebie. Najpierw rozciągamy, następnie wklejamy i sporo kombinujemy. :razz: To tak na szybko.
 
Jak mogłeś, napisałem ten sam sposób :)
Masz rację, że wkleja w górny prawy róg, ale to w niczym nie przeszkadza. Po prostu wklejam pierwszy i potem mam orientacje ile rozciągnąć to kartkę.  I dopiero potem następny chwytam i przeciągam. Możliwe, że o tym samym myśleliśmy :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 22, 2012, 04:02:55 pm
Ja od dwóch dni katuję OST Slayersów, dokładniej Slayers Megumix. Kurcze, aż mi się zachciało obejrzeć to anime ponownie. Linuśka jest międzypokoleniowa. :)

Z innej beczki, kumpel się do mnie zgłosił, że chce firmę otworzyć i potrzebuje abym mu przygotował logo firmy i katalog produktów z cenami i w ogóle na wypasie. Najgorsze że ta oferta ma iść za granicę i będzie po szwedzku i duńsku... niby i tak mam mieć gotowe teksty, ale wolałbym wiedzieć jak to łamać. No i katalog na ok. 40 stron to nie mały jest, a kumpla nie wypada skroić na 2-3 tysiaki.
Coś czuję że zarwę kilka nocek nad tym. :/
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 22, 2012, 06:05:51 pm
Ja od dwóch dni katuję OST Slayersów, dokładniej Slayers Megumix. Kurcze, aż mi się zachciało obejrzeć to anime ponownie. Linuśka jest międzypokoleniowa. :)


Coś w tym jest. Do tej pory jest u mnie na playliście, a i samo anime jest z górnej półki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Październik 22, 2012, 08:17:10 pm
Serie są fajne ale nie jakieś wybitne. Są odcinki genialne ale i żałośnie słabe (szczególnie w Try). Prawdziwą moc tytuł pokazuje w OAVkach i kinówkach a to za sprawą Nagi. Ona jedna zmiata całą drużynę z serii za jednym zamachem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 22, 2012, 08:26:48 pm
Mnie znowu ova nie przypadły do gustu. Odebrałem to jako coś w stylu filera. No chyba, że nie oglądałem te co trzeba. Najlepszy dla mnie był Slayers next
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Październik 22, 2012, 08:38:35 pm
Mnie znowu ova nie przypadły do gustu. Odebrałem to jako coś w stylu filera. No chyba, że nie oglądałem te co trzeba. Najlepszy dla mnie był Slayers next
Popieram w 100%, oavki oraz flimy w stosunku do mangi są istotnie fillerem i generalnie cienkie jak majtki Nagi. Za to oglądając Nexta pamiętam że pękałem ze śmiechu masowo. Aczkolwiek było to już ładny szmat czasu temu, czasy się zmieniają, gusta również.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Październik 22, 2012, 10:27:03 pm
A ja na Slayersów zawsze byłem odporny :-|
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Październik 22, 2012, 10:34:42 pm
A ja ich uwielbiam... i oglądałem całkiem niedawno :]
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 22, 2012, 10:39:59 pm
Dla mnie tak samo obojętne są Seilorki, albo Zodiaki jak dla Ciebie Slayersi Ace. ;P Zresztą przez lata nie rozumiałem, jak oni nie mogą rozpoznać tych seilorek. Przecie one nawet masek nie mają, jedynie miniówki i jakiś diadem na czole. Teraz do mnie to dotarło, że każdy patrzył na te miniówki, zamiast na twarze. :biggrin:

Slayers jak dla mnie to jedna wielka seria, dokładniej, OAVki i filmy uważam za akcje dziejące się przed serialami (może w trakcie), a przynajmniej te bez drużyny z serii. Natomiast serial uważam za dalsze losy Liny gdzie "zmienia" swojego przydupasa (uwielbiam ten fragment z oavki) Nagę, na Zela, Amelie i Gauriego.

O dziś za mną ten kawałek ciągle chodzi...
Slayers OST - For A Sleepless Night (Nemurenai Yoru Ha) - Megumi Hayashibara (http://www.youtube.com/watch?v=OKYsGrMHF0Y&feature=related#)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Październik 23, 2012, 06:00:53 pm
Popieram w 100%, oavki oraz flimy w stosunku do mangi są istotnie fillerem i generalnie cienkie jak majtki Nagi. Za to oglądając Nexta pamiętam że pękałem ze śmiechu masowo. Aczkolwiek było to już ładny szmat czasu temu, czasy się zmieniają, gusta również.
A pod jakim względem są takie cienkie. Fabularnie? Nie przesadzajmy. Oprócz pierwszego filmu to reszta nie przekracza godziny więc specjalnie wymyślnej intrygi nie da się zbudować ale i tak potrafią wciągnąć i zaserwować parę zwrotów akcji. A przecież w serie też nie są jakoś specjalnie skomplikowane pod tym względem. Humor? dokładnie to samo. No chyba, że ktoś nie lubi Nagi ale to jest wtedy już kwestia gustu a nie wada. A o jakości animacji to już nie wspomnę.

Dla uściślenia wypowiadam się o Slayersach do 99 roku czyli Excellenta bo Premium jest strasznie słaby a nowych serii nie oglądałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 23, 2012, 07:55:49 pm
Ja oglądałem nowe serie i żałuje.  A co do serii tv anime [chodzi o te 3 sezony]. To są akurat świetne fabularnie szczególnie drugi sezon powiązani i sytuacje. Naprawdę wszystko fajnie i ze smakiem. Oczywiście jakoś tolerancje trzeba mieć. Rozumiem, ze ci się podobają ova i movie, ale dla mnie to tak jak by ktoś mówił, że filery w dragon ball kiedy to goku zdaje prawko są lepsze niż oryginalna historia. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 23, 2012, 08:00:16 pm
Ja też najnowszych nie oglądałem. Jakieś takie nie to samo, grafika inna, ogólnie stare dobre Slayers zakończyło się gdzies tak ok 1999/2000.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Październik 23, 2012, 08:14:07 pm
Rozumiem, ze ci się podobają ova i movie, ale dla mnie to tak jak by ktoś mówił, że filery w dragon ball kiedy to goku zdaje prawko są lepsze niż oryginalna historia. :)
Nie orientuję się w tych dragonbolowych historiach ale poczułem się lekko urażony takim porównaniem. OAVki i kinówki są równorzędnym i równoległym dopełnieniem całego universum Slayersów. I zdecydowanie pogłębiają cały ten świat jak i główną bohaterkę nadając większej różnorodności.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 23, 2012, 08:44:53 pm
W sumie to i Lost Universe można podczepić bo to alternatywny/równorzędny świat do tego ze Slayers. Nie pamiętam już dokładnie jak to było, ale wiem że te światy były jakoś połączone.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 23, 2012, 09:08:14 pm
Nie orientuję się w tych dragonbolowych historiach ale poczułem się lekko urażony takim porównaniem. OAVki i kinówki są równorzędnym i równoległym dopełnieniem całego universum Slayersów. I zdecydowanie pogłębiają cały ten świat jak i główną bohaterkę nadając większej różnorodności.
Rzuciłem coś z dragon bala wydawało mi się dość to popularne.
A z mojej strony nie miało to urazić. Chodziło mi o to, że Ty wolisz ova, a ja serie i to tylko dla mnie jest takim jakbym filerem. I dlatego jest tylko dodatkiem slayers, a nie czymś co wolę bardziej.
Tak więc jak u raziłem to nie świadomie. :) Moje przeprosiny.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Październik 23, 2012, 09:37:29 pm
Zupełnie niepotrzebne. Bo nie chodzi tu o mnie a jedynie uważam, że określenie filler jest niezmiernie krzywdzące dla oavek i głęboko się nie zgadzam z taką opinią. Można je lubić mniej lub bardziej od serii ale są to to tytułu sobie równorzędne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 23, 2012, 09:45:40 pm
Zgodzę się z tym co piszesz, ale nie które ova są niczym szczególnym, słabym, nie związanym z fabuło czy tytułem i nazwanie tego równorzędny też bym nazwał krzywdzącym. Dla jasności teraz i przedtem mam na myśli nie które, nie wszystkie. Rozumiem ova ukazujące sceny/motywy itd nieukazane w serii.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 24, 2012, 12:51:12 pm
Ale nawet twórca Slayersów opisywał (nie pamiętam gdzie to czytałem), że Slayersy novelki, mangi, anime to jakby jeden czas/świat/historia. Naga i Lina te z OAVek to jakby początek serii, zanim Lina wpadła na resztę ekipy. Później (bodaj w nowelkach) ponoć Naga pojawiała się jak już grupa z serii TV była mniej lub bardziej złożona. Ale nie czytałem nowelek więc nie wiem czy to prawda.
Jasne jest, że wsio dzieje się wokół Liny a pozostałe postacie dołączają do jej trupy w różnej kolejności i czasie.

Dlatego ja bym do końca nie traktował filmów i OAV jako fillerów jak z innych tytułów (np. DragonBall, czy Bleach), gdzie twórcy anime po prostu nie wiedząc/nie mogąc pokazać co dalej będzie w mandze wymyślają takie zapchaj dziury. I w efekcie wychodzą nieraz żałosne historie jak Goku zdający na prawko, czy 80% fillerów z Bleacha.

PS.
Połączyłem wieżę z kompem, 100 Wattowe głośniki i system optymalizacji basów w połączenu z głosem pani Hayashibary daje po uszach. Odsłuchu.je* wszystkie płyty na nowo. :D

*cenzura na forum jest nadgorliwa...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Październik 25, 2012, 07:19:26 pm
Ale cisza dziś na forum.

Muszę pochwalić zachodnie wydawnictwa za to, że zaczęły wydawać mangi w formie omnibus. Bo mimo kilku niezaprzeczalnych wad to jednak korzyść finansowa jest niezaprzeczalna. Dzięki temu mogę sobie pozwolić teraz na kupienie całej serii Tenjo Tenge bo to tylko 11 tomów a nie 22. Mam nadzieję, że kiedyś Berserka tak wydadzą bo chciałbym go poczytać normalnie a nie męczyć się ze skanlacjami których nie cierpię.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 25, 2012, 08:26:20 pm
Potrzebuje pomocy/wiedzy. I także tym razem liczę na waszą pomoc.

Jako, że po kilku latach zdecydowałem się na zakup auta i nawet już kupiłem. Pozostają teraz rzeczy w stylu: ubezpieczenie, rejestracja. I właśnie tutaj potrzebuje pomocy jako, że robię to pierwszy raz, a nikt nie jest mi w stanie udzielić odpowiedzi.
Co powinienem teraz zrobić jak mam umowę kupna na siebie, co dalej? Jeśli chciał bym w spół właścicielem zrobić kogoś aby mniej zapłacić za ubezpieczenie. Tylko czy to nie problem jeśli ta osoba jest z innego województwa oraz nie jest moją rodziną itd.   Co powinno się wtedy zrobić? Czy to osobę dopisuję się do umowy? do rejestrowania samochodu? Czy mogę wszytko załatwić w jego województwie tj. zarejestrować i opłacić podatek w urzędzie skarbowym i ubezpieczenie? 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 26, 2012, 05:00:36 am
A to nowy czy używany samochód?

W każdym razie:
1. wpisanie kogoś jako współwłaściciela to darowanie mu połowy samochodu. Zaglądnij do ustawy o spadkach i darowiznach, a najlepiej pójdź do Urzędu Skarbowego (swojego) z umową kupna sprzedaży pojazdu i zapytaj jaki podatek ta osoba zapłaciła by w przypadku wpisania jej jako współwłaściciela.
2. współwłaściciela dopisuje się podczas rejestrowania pojazdu na podstawie dokumentu potwierdzającego, że ta osoba jest współwłaścicielem (umowa podpisana przez obie strony - tzn. Ciebie i tą osobę)
3. pojazd musi mieć obowiązkowe ubezpieczenie OC. W przypadku nowego pojazdu musisz je zawrzeć w dniu rejestracji. Nie możesz wyjechać na drogę pojazdem bez czynnego OC i każdy dzień zwłoki w jego zawarciu będzie Cię kosztował całkiem duże pieniądze.
4. W przypadku pojazdu używanego ubezpieczenie OC powinieneś dostać razem z pojazdem. Pojazd ma już czynne OC i możesz nim jeździć przed przerejestrowaniem go. Na wypowiedzenie tego OC masz 30 dni od daty (z faktury/umowy) kupna pojazdu. Jeżeli wypowiesz to najlepiej w tym samym dniu zawrzyj nową umowę OC. Jeżeli chcesz zostawić sobie starą, to idź do oddziału/inspektoratu ubezpieczyciela, który ją wystawił i wprowadź aneks na podstawie umowy kupna i nowego dowodu rejestracyjnego.

Najlepiej, byś wszystko zrobił w swoim urzędzie skarbowym i starostwie. I raczej na pewno koniecznie z tą osobą, bo będą potrzebne podpisy i Twoje i jego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 26, 2012, 06:55:30 am
Dzięki wielkie. Wreszcie mam już pogląd na to sprawę. W takim razie nie uda mi się. Początkowo chciałem załatwić sam u siebie zarejestrowanie, pojechać potem do tej osoby i kupić ubezpieczenie.


Obejrzałem wczoraj film Prometeusz i muszę przyznać, że mi bardzo się spodobał. Pomysł wykonanie całkiem fajne. Jedynie początek mógł zniechęcić, ale jak już sie rozkręci to naprawdę warto.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Październik 31, 2012, 10:42:33 pm
Halloween, zbliża się północ... Duchy przeszłości pojawiają się na forach.

 :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 31, 2012, 11:12:33 pm
Większość powinna pojawić się wczoraj - wigilia Halloween - tzw Noc Diabła ;-)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Październik 31, 2012, 11:35:06 pm
Cóż, wolałbym się pojawić w Noc Walpurgii, ale nie chce mi się czekać :F
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 31, 2012, 11:40:58 pm
Bez względu na dzień i tak witamy z powrotem. Gdzie byłeś jak cię nie było?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 31, 2012, 11:52:00 pm
O Matko Animatorko i Ojcze Mangako...Hachimaro się pojawił. Gdzies Ty był, coś Ty robił? :D
Mam nadzieje, że na dłużej się pojawiłeś i zostaniesz przez jakiś czas. :)

Hmm, dziś w moim bloku ganiała grupka dzieciaków na Halloween, jeden był dość wysoki i łysy i był przebrany za Evangeliona...no dobra, to ostatnie zmyśliłem. Ale i tak mam obawy czy zaraz nie pojawi się tu Dread i nie stwierdzi "cukierek, albo psikus". :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Listopad 01, 2012, 12:09:07 am
Gdzies Ty był, coś Ty robił? :D

To, co każdy: starzałem się. Poza tym zacząłem studia, zmieniłem studia, zawaliłem studia. Generalnie na nieudacznika wyrosłem :P Ale przynajmniej chłopa sobie wreszcie znalazłem, o! Dzięki niemu nie wyglądam już na taką sierotę. Poza tym... eee... udaję na forach, że mam dystans do siebie, podczas gdy nie mam - no ale któż ma...

Powiedzcie mi lepiej, co tam na forum. Dreada gdzieś chyba wcięło, Szyszkę zjadło yeti, niemniej większość starych bywalców wydaje się cała i zdrowa - mam rację?

(a, i dzięki za ciepłe przyjęcie :P miło, że mnie jeszcze pamiętacie)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 01, 2012, 06:30:41 am
Hachi!! Ze zdrowiem to różnie, ale ogólnie trzymam się cały : D Miło Cię czytać po takim czasie - w 01.11 podobno prezentów nie przewidują, a tu taka niespodzianka : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 01, 2012, 11:49:34 am
A no jakoś ciągniemy ten wózek, bo co nam jeszcze zostało. :)
Sporo ludzi poznikało, kilka osób zawita co jakiś czas, ogólnie to może jest z 10-ciu stałych bywalców. Kiedyś jak jeszcze nie było wydzielonego podforum o NGE to dzienni bywało chyba i z 20 osób jak nie lepiej. Teraz to tak trochę z przyzwyczajenia siedzimy.
Bo gdzie niby pójść?

Ale zawsze miło poczytać znajomego avatara. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Listopad 02, 2012, 02:27:40 am
Cóż, ja siedzę przede wszystkim na swoim forum, tzn. tym, które moderuję. Przez pewien czas bywałem na Nao (nazywanym niekiedy przeze mnie "spam forum"), ale większość cenionych przeze mnie użytkowników przestała się tam udzielać (z częścią utrzymuję kontakt prywatny), więc dałem sobie spokój – na forum wchodzę, by pogadać, nie po to, by użerać się z retardami.

Poza tym jest jeszcze Senpuu, na którym do pisania jakoś nigdy nie miałem serca, niemniej poznałem tam masę świetnych ludzi. Sporo wódki z nimi wypiłem, wiele nocy przegadałem, w jednym się podkochiwałem :P Potem zrobiłem coś głupiego i teraz rzadko się do nich odzywam, bo nie potrafię sobie tego wybaczyć. Z kolei do pisania na forum zraziłem się, gdy jego władze pokazały, że traktują je jak swoje prywatne podwórko – zbanowano użytkownika, bo admin go nie lubił. Sorry, czegoś takiego się nie robi, to zwykłe świństwo; źle bym się czuł, mając kogoś takiego nad sobą.

Koniec końców wróciłem tutaj niczym syn marnotrawny. Niezbyt dobrze wspominam siebie z czasów, kiedy regularnie bywałem na tym forum, lecz mam cichą nadzieję, że głupoty, które wówczas wypisywałem poszły w niepamięć :F Nie będę raczej szczególnie aktywny – mam trochę więcej zajęć niż kilka lat temu – jednak postaram się napisać posta czy dwa od czasu do czasu.


Pozdrawiam serdecznie.
H.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 02, 2012, 02:26:00 pm
Zawsze jesteś miło widziany, a raczej czytany. :D
Nasi modowie, jeśli w ogóle tutaj zaglądają nie banują nikogo bez przyczyny a administracja już dawno zapomniała o tym forum i chyba tylko z braku innych zajęć podtrzymuje jego żywot.
Teraz wszystko przeszło na fejzbuki i inne pierdoły nikomu nie potrzebne. A fora powoli umierają. No, ale cóż takie czasy, choć nie narzekam. Starej daty jestem i wole forum, ba nawet nie mam konta na nk, czy fejsie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 02, 2012, 02:52:47 pm
Fora tak szybko nie umrą, skoro listy dyskusyjne trzymają się całkiem nieźle, a nawet starożytne BBS-y  mają jeszcze userów. Ale wymiany pokoleń i... tfu... rozwoju powstrzymać się nie da.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Listopad 02, 2012, 03:16:13 pm
postaram się napisać posta czy dwa od czasu do czasu.
Zwłaszcza że czasem poświęconym na jednego posta to podbijasz średnią. :)
Witam spowrotem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 02, 2012, 07:26:47 pm
O pan mod się pojawił...wystarczyło napisać, że moda nie ma a od razu się odezwie :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Listopad 02, 2012, 11:02:02 pm
Że nie postuję nie znaczy że nie czytam. ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Listopad 03, 2012, 06:49:07 am
Ktoś zna strony gdzie można kupić fajne mangowe koszulki? Bo na allegro coś kiepski wybór.
I raczej takie gdzie nie jest potrzebne posiadanie karty kredytowej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Listopad 04, 2012, 08:04:51 pm
Tu masz kilka sklepów z koszulkami w ofercie:

http://komikslandia.pl/pl/c/KOSZULKI/245 (http://komikslandia.pl/pl/c/KOSZULKI/245)
http://www.animeshop.pl/index.php?cat_id=92&page=0&view=0&sort=default (http://www.animeshop.pl/index.php?cat_id=92&page=0&view=0&sort=default)
http://www.kiroshop.sklepna5.pl/pokaz_produkty.php?idpodkat=1&str=1 (http://www.kiroshop.sklepna5.pl/pokaz_produkty.php?idpodkat=1&str=1)
http://yatta.pl/katalog,1,Koszulki.html (http://yatta.pl/katalog,1,Koszulki.html)

Większość koszulek jest taka sobie, ale można czasami znaleźć w ofercie coś ciekawego...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 04, 2012, 08:23:51 pm
Podłączam się, dzięki sam nie dawno szukałem, ale jak pisał Ganossa na allegro marne są.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Krova w Listopad 05, 2012, 07:46:50 pm
Okarinasaj Haczi :3
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Horreur w Listopad 06, 2012, 08:35:15 am
Jednak jest tu temat do przedstawiania się :) Zatem witam wszystkich, jestem początkującą fanką anime i mangi, obejrzałam Bleach, czytam teraz mangę, a Naruto oglądam, ale jak mówiłam, jeszcze dużo go nie obejrzałam ;) Czytam też w wolnym czasie Akirę i Death Note (bo anime mi się spodobało). Lubię też wszelakie komiksy niejapońskie, moje ulubione to Kaznodzieja i Sandman. Oprócz tego lubię oglądać horrory i filmy sci-fi, a także czytać książki tych gatunków :) (ale innymi książkami i filmami też nie pogardzę)

Jestem początkująca w tym wszystkim, nie mam takiej wiedzy jaką bym chciała mieć, ale pracuję nad tym :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 06, 2012, 09:22:29 am
Witamy : ) Całkiem ładny przekrój zainteresowań, jak na początkującą fankę. Zaczęłaś od Naruto, co mnie trochę zmartwiło, ale potem pojawiły się takie tytuły jak Akira i Sandman, więc mogę spać spokojnie ; )
Jeżeli masz jakieś pytania odnośnie "co by tu oglądnąć/przeczytać etc." to śmiało - bez problemu powinien znaleźć się jakiś fan danego gatunku (no, może z shoujo byłby pewne problemy : ) )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 06, 2012, 09:22:51 am
Witam na naszym forum, liczę że trochę tu pobędziesz :wink: Co ciekawe widzę, że należysz do wąskiego grona jakie tutaj jest czyli bleach i naruto. Co mnie akurat cieszy :smile:
Tak na ścisłe to od dawna, a nawet bardzo dawna nikogo tu nowego nie było.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Horreur w Listopad 06, 2012, 09:47:17 am
Dziękuję za miłe powitanie :) Zdecydowałam się na rejestrację, żeby trochę poszerzyć te zainteresowania, a wśród realnych znajomych nie ma na to szans (w moim przypadku), więc trafiłam tutaj :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 06, 2012, 10:28:37 am
Witamy i zapraszamy (jak ja dawno tego zwrotu nie używałem na tym forum). :razz:
Bleach, Naruto, wszyscy teraz od tego zaczynają, ale Sandman, Akira, czy morderczy notatnik to już wyższa półka. Sam zaczynałem od Gigiego, Yattamana itd, później Dragon Ball, czy Slayersi.
Powtarzając słowa Wilka, dobrze że próbujesz innych tytułów i poszerzasz swoje zainteresowania, a i kilku książkofilli się tu pewnie znajdzie, co nie Wilku? :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 06, 2012, 10:41:34 am
bez problemu powinien znaleźć się jakiś fan danego gatunku (no, może z shoujo byłby pewne problemy : ) )

Może nie od razu fan, ale z poleceniem czegoś sensownego problemu nie będzie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 06, 2012, 11:14:31 am
a wśród realnych znajomych nie ma na to szans (w moim przypadku), więc trafiłam tutaj :)
To akurat prawda. Fajnie jest się podzielić uwagami na temat tego co lubimy. Na swoim przykładzie wiem, że dopiero na studiach szczególnie nauk technicznych większość ludzi o dziwo ogląda. Oczywiście są osoby co krzywo na to patrzą, ale na szczęście jest i druga strona, gdzie prędzej była mi nie znana.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Listopad 06, 2012, 11:32:31 am
Bywa jak bywa, prawda taka że w małych miejscowościach z tym jest różnie... im większe tym więcej można spotkać ludzi zapoznanych z zjawiskiem.

Swoją drogą pozostaje przywitać nową osobe i życzyć dobrej zabawy na forum, w tym wypadku w najlepiej znany mi sposób :wink:

Azumanga Daioh AMV-Andrew W.K.-Party Hard (http://www.youtube.com/watch?v=AMike7BjQ48#)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Listopad 06, 2012, 11:56:31 am
Powitać Horrorkę, niech się rozgości i czuje swobodnie :3

Bleach, Naruto, wszyscy teraz od tego zaczynają, ale Sandman, Akira, czy morderczy notatnik to już wyższa półka.
Wyższa jak wyższa, myślę że Death Note jest całkiem zjadliwy dla osób chińszczyzną generalnie nie zainteresowanych. Przynajmniej u mnie znajomi łyknęli.

Na swoim przykładzie wiem, że dopiero na studiach szczególnie nauk technicznych większość ludzi o dziwo ogląda.
O, true-true. Sam się teraz zdziwiłem, jak wystartowałem teraz z informatyką i jest małe grono osób obeznanych z animu. Niestety głównie Elfen Liedy, Anothery, czy inne pokrewne od których mocno stronię, no ale zawsze coś.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Listopad 06, 2012, 12:20:57 pm
Dziękuję za miłe powitanie :) Zdecydowałam się na rejestrację, żeby trochę poszerzyć te zainteresowania, a wśród realnych znajomych nie ma na to szans (w moim przypadku), więc trafiłam tutaj :)

A skąd jesteś?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Listopad 06, 2012, 12:53:16 pm
Witamy w naszym kameralnym, ale jakże elitarnym gronie :razz: . Mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 06, 2012, 01:06:25 pm

O, true-true. Sam się teraz zdziwiłem, jak wystartowałem teraz z informatyką i jest małe grono osób obeznanych z animu. Niestety głównie Elfen Liedy, Anothery, czy inne pokrewne od których mocno stronię, no ale zawsze coś.

To się zgadza :smile: , bo właśnie znane mi osoby można podzielić na trzy rodzaje widzów: jedni oglądają tylko polecanki[death note, code geas, FMA2] i nic po za tym, sami nie szukają.  Druga grupa, to ci którzy oglądają bleach, naruto + może jakiś bardziej znany tytuł jak death note, a tytuły takie jak azumnaga czy clannad są im obce. No i trzecia grupa, których jest najmniej to osoby właśnie takie jak my tutaj. Czyli oglądają wszystko oczywiście w większości to co lubią.
Ostatnio spotykam się dosyć często, że jakieś osoby znane mi lub nie pytają czy mogę im coś polecić, bo wiedzą że oglądam itd. Problem wychodzi w momencie gdy okazuje się, że dana osoba obejrzała np. bleach tylko i wyłącznie. I wtedy przekopując się przez tytuły nasuwa się mnóstwo tytułów z różnych gatunków. Nie kiedy zawęzi się to jeśli znamy dany rodzaj, ale przeważnie kończy się na tym, że wymieniam z 10 tytułów, a dana osoba gubi się po czym kwintuję ją pierwszym lepszym. Co ciekawe pewnie z tu obecnych prawdopodobnie obejrzałem najmniej, a mam problem polecić tylko i wyłącznie jeden tytuł. 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 06, 2012, 01:58:25 pm
Anime jeszcze nie polecałem komukolwiek ze znajomych w RL. Co innego książki : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Horreur w Listopad 06, 2012, 06:17:57 pm
No właśnie na moich wybitnie nietechnicznych studiach nie poznałam jeszcze nikogo kto by oglądał, albo dzielił zainteresowania, ale ja dopiero pierwszoroczna, to mało ludzi znam :P

A jestem z Katowic (Śląsk).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 06, 2012, 08:20:18 pm
Co jest nie tak z tym polskim internetem :). Wszędzie gdzie się nie ruszę, czy to aukcje rożnego typu, kiedyś chaty, fora to wszyscy ludzie jacy tam siedzą to tylko i wyłącznie południe kraju[Kraków, Śląsk itd]. Minimalny odsetek raptem gdzieś tutaj koło mnie, ale nie przypominam już nawet sobie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Listopad 06, 2012, 08:31:37 pm
Taki już nasz los, północników  :lol:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 06, 2012, 08:45:20 pm
Dlatego mnie zastanawia mnie gdzie ci wszyscy z północy siedzą skoro ich nie ma, a niby siedzą. Co więcej kogo bym nie zapytał to też mówią, że większość ludzi to widzi z południa necie. Podejrzana sprawa.
Taki już nasz los, północników  :lol:
No tak zapomniałem kiedyś coś wspominałeś, że bytujesz na północy.:)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Horreur w Listopad 06, 2012, 08:51:28 pm
Ja nie zauważyłam takiej zależności, po równo widzę ludzi z całej Polski :D A poza tym co to za różnica, internet to takie magiczne miejsce gdzie prawie nieważne skąd się jest  :lol:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Listopad 06, 2012, 09:49:07 pm
A poza tym co to za różnica, internet to takie magiczne miejsce gdzie prawie nieważne skąd się jest  :lol:
Co prawda, świat wymyślił już cyberseks, ale wypad z kumplami (i koleżankami) na piwo wciąż jest niezastąpiony.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 06, 2012, 09:53:42 pm
Jakie południe, jaka północ...ja jestem z centrum i sporo ludzi w moim otoczeniu znam, co to M&A czytają oglądają, albo przelotnie, albo stale.
No może nie są takimi fanatykami jak ja..choć ze 3 osoby siedzą w tym mocno, to jednak jest z kim pogadać.

Za to z innej strony, wszystkie dziewczyny które poznałem, a interesowały się tym tematem były właśnie ze Ślaska, czy południa :D
Czasem mam wrażenie, że im dalej na północ tym mniej obeznanych w temacie. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 10, 2012, 05:01:51 pm
Pisząc swoją pracę inżynierską [analiza stanu i tendencje rozwoju robotów i manipulatorów przeznaczonych do prac i badań podwodnych (i w przestrzeni kosmicznej)] mam problem ze znalezieniem  książek do rozdziału o tytule "środowisko i zagrożenia podwodne oraz przestrzeni kosmicznej". I może o samym kosmosie coś napotkałem, ale mam problem nie mogłem znaleść tytuły w googlach czy bibliotece  coś o podwodnym środowisku. Wydaje mi się, że w mojej pracy nie chodzi o zwierzątka itd jakie tam  są, a od strony fizyki ciśnienie, prądy, zasolenie, dostępność światła[chyba]. Pytanie mam do was czy nie na potkaliście się kiedyś na jakoś? Bym był wdzięczny jak by ktoś coś mi polecił jakiś tytuł.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Horreur w Listopad 10, 2012, 05:10:00 pm
http://opacwww.bs.katowice.pl/cgi-bin/wspd_cgi.sh/wo2_opbib.p?ID1=HIMKNOFGRPGJOLNJLRNM&RODZAJ=-100&ln=jp&Frm=&ID=32100028089 (http://opacwww.bs.katowice.pl/cgi-bin/wspd_cgi.sh/wo2_opbib.p?ID1=HIMKNOFGRPGJOLNJLRNM&RODZAJ=-100&ln=jp&Frm=&ID=32100028089)

Ja wiem, że to śląska biblioteka, ale czy tytuły chociaż brzmią pomocnie? :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 10, 2012, 06:29:07 pm
hmmmmmmm  z tego co patrzyłem to pod kontem budownictwa, ale dzięki za chęci. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 10, 2012, 08:58:34 pm
Kucyki wróciły ;-]
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 10, 2012, 11:48:59 pm
Pisząc swoją pracę inżynierską ... polecił jakiś tytuł.
Zapytam kumpla ale to najszybciej w poniedziałek. Choć nie obiecuję że pomoże, jest co prawda na środowisku, ale mieli też o zagrożeniach wodnych od strony fizyczno-chemicznej.

Kucyki wróciły ;-]
(http://images49.fotosik.pl/1691/41f6d09fb04a1d0am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=41f6d09fb04a1d0a)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 11, 2012, 09:04:57 am
Zapytam kumpla ale to najszybciej w poniedziałek. Choć nie obiecuję że pomoże, jest co prawda na środowisku, ale mieli też o zagrożeniach wodnych od strony fizyczno-chemicznej.

Z góry dzięki, coś takiego było by przydatne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Listopad 11, 2012, 10:28:38 am
Kucyki wróciły ;-]
"GAK is back!" ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 16, 2012, 12:31:16 pm
Czy ktoś by mi powiedzieć czy Eset ma opcje skanowania komputera przed uruchomieniem systemu[znana opcja z avasta]? Oraz czy opcja w esecie "create rescue cd", służy właśnie do przeskanowania przed uruchomieniem systemu? Czy to do czegoś innego?
Z góry dziękuje za pomoc.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 16, 2012, 03:48:05 pm
Co do Eseta nie wiem, ale w końcu udało mi się dorwać kumpla. Niestety oni mieli tam na 3 czy 4 semestrze 2 wykłady na temat zagrożeń wodnych i środowiskowych. A nawet to było bardziej pod kątem "co zwierzak może zepsuć człowiekowi", niż np woda czy ciśnienie.

Jedyne co mogę podpowiedzieć to poszukać może w bibliotece politechniki, albo jakimś wydziale mechaniczno-technicznym.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 16, 2012, 07:49:18 pm
Wielkie dzięki za fatygę :)
No nic będę próbował coś znaleźć, póki co mam jakieś szczątki informacji z hydrologi.

Idzie się pogubić jeśli w tytule widzimy "SEED" oraz "GUNDAM".
Może mi ktoś powiedzieć czy te poniżej podane tytuły to dwie serie powiązane ze sobą  i jest to 1 i 2 sezon? Czy ktoś tak dla picu sobie zrobił?
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=252 (http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=252)
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=2186 (http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=2186)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 20, 2012, 10:34:52 am
SEED jest 1 częścią, natomiast SEED Destiny jest kontynuacją.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 20, 2012, 11:14:18 am
Dzięki ;)
Spore wyzwanie te 100 epów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 20, 2012, 11:25:54 am
E tam. 40-50 ep to dla głównych serii gundamowych norma. Takie klasyczne Universal Century jest ładnych parę razy dłuższe. Jeżeli jesteś zalogowany na anidb, na stronie któregoś Gundama kliknij w odnośnik Relations - zobaczysz jeden z bardziej przerażających grafów na portalu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 20, 2012, 01:29:54 pm
Tak coś mi się kojarzyło, że z słowem gundam związany jest ten właśnie graf.
Miałem się zapytać czy te dwa tytuły, o które pytałem 3 posty prędzej mają związek z Gundam 00.
..,ale sam nie wiem czy chce jeszcze wiedzieć :)
Odnośnie ilości epów to niekiedy ludzi przeraża to do ogladania, ale u mnie jest tak, że jeśli seria jest dobrze polecana to zabieram się, a obrzydliwe ilości odcinków stają się zaletą. Pewnie dlatego przerobiłem one piece, naruto, bleach, fairy tail itd
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 20, 2012, 01:39:32 pm
Gundam 00 to całkiem inna bajka. Tak naprawdę Gundamy dzielą się na uniwersa. To takie światy niemające ze sobą kompletnie niczego wspólnego. Oprócz najbardziej klasycznego Universal Cenury (4 serie po ~45 ep, parę krótszych, kilka OAV i filmów) reszta ma po serii albo dwie (po ~45 ep) i może jakiś film. Serie w obrębie uniwersum wypada oglądać po kolei, ale wybór uniwersów jest całkowicie dowolny. 00 fabularnie nie łączy się z SEED-em, 0079, Z, ZZ, V, UC, X, G, W, ∀ AGE ani żadnymi innymi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 20, 2012, 04:27:43 pm
Przeraża mnie Twa wiedza i rozeznanie w seriach i łącznikach w anime Gundam...
To tak jakby przeczytać encyklopedię i zapamiętać wszystkie hasła...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Listopad 20, 2012, 04:37:28 pm
przejrzałem sobie z ciekawości MALa i wyszło mi mniej więcej 800 odcinków/filmów związanych z gundamem

(http://retroversy.files.wordpress.com/2012/07/133269450788.png)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 20, 2012, 04:49:09 pm
Cytuj
Przeraża mnie Twa wiedza i rozeznanie w seriach i łącznikach w anime Gundam...


Oj, na pewno nie. Gundam ma jedno z najbardziej (o ile nie najbardziej) rozrośnięte metawersum w dziejach animu. I nie tylko animu. Rokrocznie pojawia się cała chmara gier, mang i powieści nietłumaczonych na żaden ludzki język. Podejrzewam, że kalendarium i spis osobistości samego Universal Century z Gundam Wiki są objętościowo niewiele mniejsze niż Wiki nt. czterdziestoletniej historii jakiegoś niewielkiego państewka. Tego nie da się spamiętać.
A są jeszcze tytuły niekanoniczne i nastawione na merchandise. Co nie znaczy, że zawsze gorsze, taka np. Ganota no Onna


(http://images.wikia.com/gundam/images/1/1c/Ganotanoonna001.jpg)


Sama liczba odcinków na pewno nie jest precyzyjna. Prawie każda seria ma film (a nawet trzy) będący recapem (często wydanym po latach, częściowo przerysowanym i zremasterowanym) wszystkich odcinków. Poza tym są też parominutowe pierdółki z okazji jakichś rocznic.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 20, 2012, 04:55:07 pm
Gundam 00 to całkiem inna bajka. Tak naprawdę Gundamy dzielą się na uniwersa. To takie światy niemające ze sobą kompletnie niczego wspólnego. Oprócz najbardziej klasycznego Universal Cenury (4 serie po ~45 ep, parę krótszych, kilka OAV i filmów) reszta ma po serii albo dwie (po ~45 ep) i może jakiś film. Serie w obrębie uniwersum wypada oglądać po kolei, ale wybór uniwersów jest całkowicie dowolny. 00 fabularnie nie łączy się z SEED-em, 0079, Z, ZZ, V, UC, X, G, W, ∀ AGE ani żadnymi innymi.
Jeszcze raz dzięki. Teraz mam jasno w sytuację. Obejrzę sobie dwa sezony 00 i dwa sezony seed.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Listopad 24, 2012, 09:19:20 pm
Widziałem dzisiaj w metrze na oko pięćdziesięcioletnią babkę czytającą z zaangażowaniem Chobitsy. Morda sama mi się do siebie cieszyła.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 24, 2012, 10:46:22 pm
Dość nie co dzienny widok :)


Jak myślicie, czy jeśli przykładowo mam dysk  bez podziału na partycje po zainstalowanym systemie tzn jest tylko jedna, i jeśli podzielę sobie na dwie partycje [ by np. w razie kłopotów nie tracić nic z drugiej partycji, a tylko z systemowej] jakimś programikiem to będzie dobrze działać tak jak bym sobie podzielał przy instalacji? Czy to aby taki pół środek i przy awarii stracę wszystko?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 24, 2012, 11:24:09 pm
To zależy od awarii. Może ci paść partycja, może cały dysk. Pierwsze zazwyczaj wynika z nieumiejętnego pchania łap, gdzie nie trzeba. Drugie najczęściej wynika z uszkodzenia mechanicznego i na to nie ma rady. Niemniej jednak zdrowiej jest (dla dysku i systemu) wydzielić partycję systemową z jedynie najpotrzebniejszymi rzeczami i inne partycje na pliki/programy i resztę. Mniejsza fragmentacja, mniej latania głowicy po talerzach.

Tworzyć partycje możesz w dowolnym momencie. Pamiętaj jedynie, że dysk pomieści tylko cztery partycje fizyczne (i dużo więcej logicznych) + Windowsy nowsze niż XP po cichu tworzą sobie jedną malutką ukrytą. Ludzie o tym zapominają, a potem dziwią się, że nagle z przekroczenia limitu giną im całe partycje.
Druga sprawa - przed zabawą w przenoszenie i zmianę wielkości gotowych partycji najbezpieczniej jest przeprowadzić defragmentację. Inaczej coś może zginąć albo się posypać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 25, 2012, 04:54:57 pm
Rozumiem i dzięki wielkie. Tak sobie myślałem co zrobić z kompami, które mają u mnie w domu po jednej partycji.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Listopad 27, 2012, 05:43:22 pm
Zna ktoś jakiś prosty program aby przerobić filmy z rozszerzeniem avi na mp4?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 27, 2012, 05:59:53 pm
Format Factory.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 27, 2012, 06:31:32 pm
W sumie dobry i prosty Winavi mp4 converter.
Mój błąd przerabia ale na rzeczy typu ipod, telefony. Zmniejsza rozdzielczość.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Listopad 27, 2012, 06:59:31 pm
Xilisoft Video Converter
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 30, 2012, 05:39:09 pm
(http://fc04.deviantart.net/fs71/i/2010/272/3/4/tora_plush_by_whittykitty-d2zqlxc.jpg) (http://fc04.deviantart.net/fs71/i/2010/272/3/4/tora_plush_by_whittykitty-d2zqlxc.jpg)

Znalazłem coś takiego...Tak jak nigdy nie przepadałem za pluszakami, tak takiego pluszaka bym z chęcią zakupił. :biggrin:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 01, 2012, 12:38:13 pm
Skoro mamy tu już kącik porad technicznych, to orientuje się ktoś w kwestii dysków twardych? Potrzebuję kupić siostrze na święta i muszę przyznać, że gubię się w wyborze. Dyski 500 GB można dorwać w cenach 150-250 zł, ale i widziałem 1 TB mieszczący się w tych granicach. Teraz pozostaje tylko to, że dysk twardy posiada pewnie jeszcze jakieś inne specyfikacje, o których powinienem wiedzieć. Co powinienem brać pod uwagę? A może istnieje jakaś sprawdzona marka w którą warto zainwestować i mogę mieć pewność, że będzie ok? 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 01, 2012, 12:56:34 pm
Dysk wewnętrzny czy wewnętrzny? W drugim przypadku warto przyjrzeć się metodzie komunikacji. USB 2, 3, eSata lub FireWire 800, w zależności, jakie komputer ma na wierzchu złącze. No i jest jeszcze kwestia obrotów - najlepiej 7200 lub więcej na sekundę.

W magiczną moc marki nie wierz. Jeżeli ktoś pisze, że wszystkie twory marki X są najlepsze albo najgorsze, grzecznie podziękuj i idź gdzieś indziej, bo to taki wyznacznik sprzętowej ignorancji. Nawet modele wchodzące w skład jednej serii mogą się drastycznie od siebie różnić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 01, 2012, 01:04:08 pm
Wewnętrzny, zwykły :) Po prostu byle nie padł z zaskoczenia po roku. Z obrotami postaram się zapamiętać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 01, 2012, 03:03:19 pm
Myślałem, że już chodzi o zewnętrzny. Osobiście polecam się zastanowić na dyskiem ssd. Chociażby z takie powodu, że jeśli to nawet był by ssd o zapisie 120mb/s [czyli taki standard jaki był z rok czy dwa lata temu] w zupełności wystarcza i jest naprawdę dużo szybszy niż jakiś lepszy zwykły talerzowy. To prawda ceny są wyższe, ale naprawdę warto. Na dzień dzisiejszy 120-128 gb ssd o zapisie powyżej 350mb/s kosztuje 399-450zł, ale już przy zapisie 220mb/s[co jest naprawdę wystarczający nawet dla bardziej wymagających] kosztują 300-370zł też o pojemności 120gb. Ja osobiście testowałem używany ssd samsunga 120gb, 120mb/s zapisu, i czuć było różnice. Uważam, że już ten był wystarczający, a jeśli by miał 220mb/s odpowiedz nasuwa się sama.

A odnośnie talerzowych to tak jak pisał Sir_Ace 7200 obrotów na sekundę lub szybciej, pamięć podręczną dobrze jak ma jej trochę. Jeśli chodzi o firmy dysków to racja teraz praktycznie co by nie wziął to dobre. Osobiście korzystam z trzech dysków zewnętrznych segate i pewnie takich bym szukał. Z względu dobrej proporcji cena/jakość. Zawsze jak szukałem jakiegoś to segate miało to co każdy tyle, że tańszy był. Znowu kuzyn ma WD i też świetnie się sprawuje.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 01, 2012, 04:28:28 pm
Miałem WD przez 5 lat był to 40GB i działał aż...nie spaliła się płyta główna :biggrin: Póżniej działał chwilę na nowym kompie aż wymieniłem go na Segate 250GB i dokupiłem 1TB także Segate. Tak jak Jackal pisał, lubię tę firmę bo ma dobry sprzęt w przystępnej cenie.
Też myślałem o dyskach SSD, fajne są bo odczytywanie jest olbrzymie, niestety pojemność jest nadal mała. Jako systemówka byłby ciekawy, ale wg mnie za drogi. No i zapis jest słabszy od zwykłego HDD. Co prawda nie wiem jak teraz wygląda 3 generacja, ale nawet jeśli zapisuje wolniej od HDD, to jest na pewno mniejszy i cichszy.

Osobiście jednak poczekam jeszcze z 2-3 lata zanim pomyślę o SSD. Jestem dośc oporny na nowe technologie. :wink:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 01, 2012, 05:28:59 pm
Do zwykłego pudła 70-100 GB SSD na system i najczęściej używane programy (reszta na dołożonym HDD) to kapitalna sprawa. System uruchamia się kilka razy szybciej i działa dużo płynniej. Niestety w lapciaku nie mam na coś takiego miejsca :(
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 02, 2012, 12:03:05 am
Ja u siebie w lapku widzę właśnie ssd ze względu na szybkie działanie systemu itd, ale posiadam dyski zewnętrzne na magazynowanie. Jeśli bym nie miał zewnętrznego pewnie bym tak nie myślał :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 02, 2012, 12:04:03 am
Ja u siebie w lapku widzę właśnie ssd ze względu na szybkie działanie systemu itd, ale posiadam dyski zewnętrzne na magazynowanie. Jeśli bym nie miał zewnętrznego pewnie bym tak nie myślał :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 02, 2012, 12:04:35 am
Ja u siebie w lapku widzę właśnie ssd ze względu na szybkie działanie systemu itd, ale posiadam dyski zewnętrzne na magazynowanie. Jeśli bym nie miał zewnętrznego pewnie bym tak nie myślał :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 02, 2012, 01:38:32 pm
Triple post :biggrin:

Ja właśnie stwierdzam iż trzeba ruszyć i unowocześnić kompa...dlatego postanowiłem wgrać mu system 64 bitowy.  :cool: :lol: Teraz mam pytanie, jako że mam modyfikowanego XPka 32 bitowego, jaki system byście polecili. Chodzi tylko o windowsa, wszelkie linuxy itd odpadają bo zero się na tym znam :razz:
Zastanawiam się czy wgrywać Windowsa 7, czy może viste, a może lepiej poczekać na 8-kę. Albo bawić się z xp 64 bitowym.
Przy okazji zmiany systemu na 64 co warto jeszcze warto wymienić z blaszaku?
Myślałem tutaj o dołożeniu kości RAM mam obecnie 4 które i tak nie są w pełni używane a na 64-ce spokojnie bym wrzucił 6 GB, do tego jakiś prosty i tani dysk SSD na system co by komp działał szybciej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 02, 2012, 01:44:12 pm
Vistę sobie daruj. Jak już coś, to 7, ale zastanawiam się, czy nie lepiej 8, skoro już jest. Sam mam w planie wymianę Windowsa, i nie mogę się zdecydować : )
A co jeszcze warto zmienić? Dokup ramu do 8 gb - tani jest, a nowe systemu już obsłużą taką jego ilość.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 02, 2012, 02:23:33 pm
W sumie 8 chodzi dużo szybciej i płynniej niż 7. Zapotrzebowanie na RAM też nie jest aż takie wielkie. 4 GB spokojnie na system wystarczy, ale zależy też, jakich aplikacji używasz. Tylko, oczywista oczywistość, musisz mieć 64-bitowy procesor.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 02, 2012, 03:05:55 pm
Triple post :biggrin:

Ja właśnie stwierdzam iż trzeba ruszyć i unowocześnić kompa...dlatego postanowiłem wgrać mu system 64 bitowy.  :cool: :lol: Teraz mam pytanie, jako że mam modyfikowanego XPka 32 bitowego, jaki system byście polecili. Chodzi tylko o windowsa, wszelkie linuxy itd odpadają bo zero się na tym znam :razz:
Zastanawiam się czy wgrywać Windowsa 7, czy może viste, a może lepiej poczekać na 8-kę. Albo bawić się z xp 64 bitowym.
Przy okazji zmiany systemu na 64 co warto jeszcze warto wymienić z blaszaku?
Myślałem tutaj o dołożeniu kości RAM mam obecnie 4 które i tak nie są w pełni używane a na 64-ce spokojnie bym wrzucił 6 GB, do tego jakiś prosty i tani dysk SSD na system co by komp działał szybciej.
Z windowsów tylko i wyłącznie 7 ultimate, a do jej płynnego działania wystarczy 4gb ram.
Czemu polecam 7 a nie 8 czy viste? Vista według mnie to nieporozumienie. Muli jakieś dziwne akcje ma i po godzinie użytkowania miałem jej dość. Jeśli chodzi o 8 to powiem tak, jest tak samo szybka lub minimalnie szybsza. Ja by najmniej nie zauważyłem jej zdecydowanej szybkości. Co więcej o 8 jest to windows sprawdzający się i mający sens używania jeśli masz dotykowy ekran, a będąc szczerym widzę go na telefonie czy tablecie jako system więcej mogący, ale na pc to nie porozumienie jeśli chodzi o obsługę. Najprostsze operacje, które sobie chcemy wykonać, to w 8 robimy dookoła.   Ogólnie cała filozofia korzystania z 8 jest typowa dla tabletu czy telefonu z dotykiem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 02, 2012, 03:21:25 pm
No jako grafik często obrabiam pliki graficzne (PS, Corel) i to sporych rozmiarów, zatem RAM tak czy inaczej muszę dokupić.
Procek pociągnie, Phenom 2 X2 555, chyba że mnie sprzedawca i firma oszukała że to 32 bitowy procek. :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 02, 2012, 04:01:32 pm
Jackal, sory, ale pieprzysz jak potłuczony, powtarzając opinie głupszych od siebie.

Ze stoperem w łapie robiłem testy - Windows 8 potrafi się uruchomić (do pełnej gotowości) w 7 sekund. Po ponad połowie roku używania czas spada do niebotycznych 12, których 7 nie osiąga nawet w stanie surowym. Płynności działania nie mam jak udowodnić, ale półroczny 8 działa dużo płynniej niż półroczny 7. Niemal dogania rocznego Linuksa.

A cała tabletowość - to dodatkowy ficzer. Wcale nie musisz tego używać. 8 mam od prawie roku (od wczesnej bety) i przez parę ostatnich miesięcy nie widziałem żadnej aplikacji w Modern. Tak naprawdę nic nie zabrali, a tylko dołożyli nowych i opcjonalnych funkcjonalności. Możesz robić, jak to ująłeś, na około, a możesz dokładnie tak jak zawsze. Tylko w internecie pojawiła się nowa kasta mędrców komentujących, jakie to wszystko jest straszne, najczęściej oceniając po obrazkach albo komentarzach innych mądrych inaczej.

7 to ciągle dobry i funkcjonalny system, ale gdyby w sklepie obok stał 8 w niewiele większej cenie, bierz tego drugiego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 02, 2012, 04:42:34 pm
No właśnie na 7 trochę działałem u kumpla, natomiast 8 nie widziałem po za obrazkami.
W sumie przyznam iż średnio mi się podoba "kafelkowatość" w 8, ale jeśli tylko można go ustawić do "klasycznego" windowsa to pomyśle nad nim. W znajomym sklepie gdzie kupuje wszystko do kompa 8 i 7 w wersji OEM mają niemal w tej samej cenie.

Teraz tylko pytanie jaki dysk ssd i czy warto montować go na system. Myślałem o 60GB ale 120 jest niemal w tej samej cenie...tutaj kompletnie nie wiem. Kurde nawet nie wiem czy mam wejście SATA II albo wyższe...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 02, 2012, 05:02:13 pm
Tak apropos "dziwnych akcji" windows 7 - od pewnego czasu (nie wiem czy przypadkiem na tym systemie nie od zawsze) komp wycina mi dziwny numer: podczas próby odpalenia jakiegoś filmu zaczyna rzęzić twardzielem jak głupi, do tego stopnia że system łapie regularnego zwisa (nawet myszka nie działa) po czym, po kilku sekundach wszystko wraca do normy i film sobie działa jak trza. Cholernie wkurzające. Co ciekawe - zdarza mi się to raz na sesję włączonego kompa, niezależnie od playera jakiego używam. Dodatkowo nie zdarza mi się to zawsze, ot, niektóre pliki multimedialne łyka zawsze normalnie, tylko niektóre działają na niego w taki sposób - niestety nie jestem póki co w stanie przyszpilić jakieś regularności względem kontainera czy kodeków. Próbowałem coś googlować w tym temacie ale też bez sukcesów. Może ktoś ma jakiś pomysł albo samemu się coś takiego przytrafiło. Wydaje się że silnym podejrzanym są kodeki tudzież splittery, ale co jak i dlaczego? No i ja rozumiem, wgrać coś i doładować ok, ale skąd taki regularnie śliczny zwis? :sad:
Po za tym system jest dość czysty, nie zabagniony i zasadniczo hula jak trza. Ech...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 02, 2012, 05:06:18 pm
Nie wiem, Richu. Ja w pracy siedzę na 7 od pół roku i takiego czegoś nie zauważyłem, ale za to MS Office wiesza się jak głupi doprowadzając mnie czasami do furii. Windows sam w sobie fajny, ale jak będę coś teraz zmieniał, to już na 8.

A co do dysków SSD - jak z ich niezawodnością? Bo obiło mi się o uszy, że część z nich strasznie pada. To norma, czy tylko starsze?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 02, 2012, 06:32:08 pm
Jackal, sory, ale pieprzysz jak potłuczony, powtarzając opinie głupszych od siebie.

Czytając to, to ja odniosłem takie wrażenie.
Po pierwsze podałem informacje z własnego doświadczenia, a nie powtarzając innych. Po drugie to, że nie zgadza się to z twoimi doświadczeniami to nie znaczy, że ja jestem głupi lub na słuchałem się głupszych. Dopuść czasem myśl, że po za twoją mądrością absolutną może istnieć jeszcze jakaś inna. Ja testowałem 8 i takie odniosłem wrażenie, no ale ty twierdzisz, że to aby moja głupota, którą wyczytałem gdzieś, bo to co napisałem nie ma prawa racji bytu po prostu przyśniło mi się. Oczywiście tobie mogła działać dobrze i ciebie może ona zadowalać, tylko pozwól, że mnie póki co 8 nie zadowalała. Może kiedyś z inną edycją 8.
Po za tym nie dopisałem, przez napisanie szybkość działania miałem na myśli pracę systemu po uruchomieniu, a nie ile się uruchamia. Możliwe, że tak jak piszesz uruchamiania się te 7 sekund.
Równie dobrze mogę teraz richa od głupków i debili wyzwać, bo jemu 7 się ścina na filmach, a mi nie więc to musi być jego głupota i wyobraźnia i pewnie jeszcze się jakiś innych głupich ludzi nasłuchał.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 02, 2012, 06:47:40 pm
Tak apropos "dziwnych akcji" windows 7 - od pewnego czasu (nie wiem czy przypadkiem na tym systemie nie od zawsze) komp wycina mi dziwny numer: podczas próby odpalenia jakiegoś filmu zaczyna rzęzić twardzielem jak głupi, do tego stopnia że system łapie regularnego zwisa (nawet myszka nie działa) po czym, po kilku sekundach wszystko wraca do normy i film sobie działa jak trza. Cholernie wkurzające. Co ciekawe - zdarza mi się to raz na sesję włączonego kompa, niezależnie od playera jakiego używam. Dodatkowo nie zdarza mi się to zawsze, ot, niektóre pliki multimedialne łyka zawsze normalnie, tylko niektóre działają na niego w taki sposób - niestety nie jestem póki co w stanie przyszpilić jakieś regularności względem kontainera czy kodeków. Próbowałem coś googlować w tym temacie ale też bez sukcesów. Może ktoś ma jakiś pomysł albo samemu się coś takiego przytrafiło. Wydaje się że silnym podejrzanym są kodeki tudzież splittery, ale co jak i dlaczego? No i ja rozumiem, wgrać coś i doładować ok, ale skąd taki regularnie śliczny zwis? :sad:
Po za tym system jest dość czysty, nie zabagniony i zasadniczo hula jak trza. Ech...
Sprawdzałeś może od strony sterowników czy nie ma problemów? Albo tak jak mówisz trafiła się trefna wersja 7.
U mnie na poprzedniej wersji 7 bez service packa miałem też problem z filmami. Problem wynikał z sterownikami karty graficznej i samo 7.

Moje gapiostwo, miałem edytować post.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 02, 2012, 07:02:14 pm
1. Stwierdzenie, że ktoś jest głupszy od ciebie, w żaden sposób nie implikuje, że sam jesteś głupi, więc po co się unosić? Podstawy logiki się kłaniają.
2. Skoro zdajesz sobie sprawę z opcjonalności Modern, to co takiego musiałeś robić na około i kilka razy dłużej? Bo ja naprawdę nie znajduję nic takiego.
3. Gdzie po przełączeniu w tryb klasycznego pulpitu (jedno kliknięcie myszką albo automat po małej modyfikacji) widzisz nastawienie na tablety i telefony komórkowe?

Modern to dodatek. Posiada jedynie część funkcji tradycyjnych Windowsów. Jednocześnie żadna z nich nie została usunięta z klasycznej "części" komputera. Nie chcesz, nie używasz - nie ma przymusu. Nic nikomu nie zabrano, a chętnym nawet dano. Masz normalny Panel Sterowania, masz zarządzanie komputerem w Modern. Bawisz się, którym chcesz, a efekty będą podobne. W zasadzie jedyna kontrowersja, która wpływa na używalność Pulpitu, to zmiana koncepcji Menu Start - z paska na pełnoekranowe i współdzielone między Pulpitem i Metro. Mnie to pasuje, ale w razie czego jest już kilkanaście programów przywracających tę funkcjonalność do znanego kształtu.

No i, motyla noga, głupio mi, że chociaż dużo częściej używam Linuksa, bronię Windowsa przed krzykami nieuświadomionego tłumu...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 02, 2012, 07:31:28 pm
Sprawdzałeś może od strony sterowników czy nie ma problemów? Albo tak jak mówisz trafiła się trefna wersja 7.
U mnie na poprzedniej wersji 7 bez service packa miałem też problem z filmami. Problem wynikał z sterownikami karty graficznej i samo 7.
Nie mówiłem że trafiła się wredna wersja 7, tylko że oprócz tego problemu system działa sprawnie.
Co do sterowników - ha, tu sprawa jest nieco skomplikowana ponieważ jestem raczej skazany na catalysta 11.7 i ani kroczka nowszego, ponieważ pod nowszymi niektóre gierki mi przestają stabilnie działać (z możliwością hard resetu włącznie). Swego czasu trochę żółci przelałem a i soczystych przekleństw z mlaśnięciem wylądowało na podłodze niemało zanim nie ustaliłem tego "drobiazgu". Co ciekawe, pod XP było analogicznie - ostatni dobrze działający catalyst to 11.7 i szlus.
Więc teoretycznie jest to możliwe, ale w praktyce w winę sterowników jakoś trudno mi tutaj uwierzyć, to raczej nie wygląda na problem na tym poziomie. Jak są problemy ze sterami to rezultaty bywają bardziej dramatyczne, tutaj wygląda na to że nagle uruchamia się jakiś dyskożerny proces, w dodatku o bardzo wysokim priorytecie, dzięki czemu zapycha mi system kompletnie ale tylko raz na te kilka sekund i potem wszystko jest już ok.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 02, 2012, 08:10:25 pm
1. Stwierdzenie, że ktoś jest głupszy od ciebie, w żaden sposób nie implikuje, że sam jesteś głupi, więc po co się unosić? Podstawy logiki się kłaniają.
2. Skoro zdajesz sobie sprawę z opcjonalności Modern, to co takiego musiałeś robić na około i kilka razy dłużej? Bo ja naprawdę nie znajduję nic takiego.
3. Gdzie po przełączeniu w tryb klasycznego pulpitu (jedno kliknięcie myszką albo automat po małej modyfikacji) widzisz nastawienie na tablety i telefony komórkowe?

Modern to dodatek. Posiada jedynie część funkcji tradycyjnych Windowsów. Jednocześnie żadna z nich nie została usunięta z klasycznej "części" komputera. Nie chcesz, nie używasz - nie ma przymusu. Nic nikomu nie zabrano, a chętnym nawet dano. Masz normalny Panel Sterowania, masz zarządzanie komputerem w Modern. Bawisz się, którym chcesz, a efekty będą podobne. W zasadzie jedyna kontrowersja, która wpływa na używalność Pulpitu, to zmiana koncepcji Menu Start - z paska na pełnoekranowe i współdzielone między Pulpitem i Metro. Mnie to pasuje, ale w razie czego jest już kilkanaście programów przywracających tę funkcjonalność do znanego kształtu.

No i, motyla noga, głupio mi, że chociaż dużo częściej używam Linuksa, bronię Windowsa przed krzykami nieuświadomionego tłumu...
ad. 1 - Sprytnie to ujełeś i do tego "Podstawy logiki się kłaniają" znowu dajesz do vivatu o swojej wyższości - :) ja odebrałem to inaczej, poczułem że prawie mnie zrównujesz z mianem głupka. To że nie nazwałeś mnie dosłownie głupkiem to nie znaczy, że tak nie mogło zabrzmieć. Pisząc tak jak napisałeś zrobiłeś aby sobie furtkę awaryjną, bo przecież dosłownie nie napisałeś, a i zawsze można zarzucić do tego podstawy logiki religii, etyki. 
A tak na poważnie, no doba źle zrozumiałem. Rozumiem, że myślałeś że się mylę.


ad. 2 - to co mi nie pasowało to przełączanie się z pulpitu do metro i najeżdżanie na boki aby wysuneło mi się menu. Z tego co pamiętam był dwa jedno z lewek drugie z prawej. Bardziej odpowiadało mi wszystko zawarte w jednym przycisku. Na obecną chwilę więcej nie pamiętam.
ad. 3- nastawienie na telefony i tablety widziałem w sposobie wysuwania i użycia okienek, które wyjeżdżają no i.... tu zapomniałem już dokładniej nazwy więc dalej nie pisze.
Ogólnie też wszystkie przyciski itd są większe pod palucha. No i bez zadnych przestawień i zmian pierwsze co nas wita to kafelki jak po wejście w mneu na telefonie. Może to nie jest wada i może plus, że wszystko od razu pod ręką, ale ja wolę widzieć swoją tapetę i pusty obszar roboczy.

przekleństw z mlaśnięciem wylądowało na podłodze niemało zanim nie ustaliłem tego "drobiazgu". Co ciekawe, pod XP było analogicznie - ostatni dobrze działający catalyst to 11.7 i szlus.
Więc teoretycznie jest to możliwe, ale w praktyce w winę sterowników jakoś trudno mi tutaj uwierzyć, to raczej nie wygląda na problem na tym poziomie. Jak są problemy ze sterami to rezultaty bywają bardziej dramatyczne, tutaj wygląda na to że nagle uruchamia się jakiś dyskożerny proces, w dodatku o bardzo wysokim priorytecie, dzięki czemu zapycha mi system kompletnie ale tylko raz na te kilka sekund i potem wszystko jest już ok.
Na swoim po przednim lapku i problemami z cataystem odinstalowałem go i o dziwo lepiej działo wszystko na sterownikach z 7niż tych ze strony producenta. A jeszcze można spróbować zmienić kodeki, bo tak jak piszesz może jakiś proces se uruchamia. Ja używam od zawsze k-lite codecpack 434f + bestplayer. Z nowyszmi wersjami 6xx itd miałem problemy. Kuzyn korzysta z ccp i też chwali.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 03, 2012, 07:01:44 am
Jakoś nigdy nie przepadałem za Lao Che. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że "Zombi!", na które ostatnio poluję w Trójce, jest ich piosenką : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 03, 2012, 11:08:48 am
Jakoś nigdy nie przepadałem za Lao Che. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że "Zombi!", na które ostatnio poluję w Trójce, jest ich piosenką : )
Ja tez za Lao CHe nie przepadam ale jak jeszcze nazywali się "Koli" to lubiłem ich utwory... ot np:
Koli - Szemrany - Kukurydza (http://www.youtube.com/watch?v=X4g9DdHvRT0#)


Nie lubię dzisiejszego hip hopu i rapu ale "psychodelą" kiedyś bardzo się "jarałem" i dalej lubię stare kawałki :smile:

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 03, 2012, 02:04:16 pm
A ja i za psychodelką nie przepadam. W nowym klipie spodobała mi się stara elektronika - aż się chce wyciągnąć z szafy Clan of Xymox. No i tematyka fajna : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 06, 2012, 04:24:12 pm
Ziemmiański może i pisze bardzo prostą fantastykę, ale ten klimat i forma totalnie do mnie trafiają.
Nowa Achaja jest równie dobra jak poprzednia. Zarwałem dwie nocki pod rząd bo nie mogłem się oderwać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 06, 2012, 04:36:25 pm
Achaja... jedna z najgorszych serii jakie w życiu czytałem. Utknąłem w połowie drugiego tomu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 06, 2012, 04:43:57 pm
W sumie to wcale nie dziwię się twojej opinii i nawet ją rozumiem. Ale dla mnie Achaja to jedna z ulubionych książek i cieszę się jak dziecko, że Ziemiański zdecydował się na kontynuację.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 06, 2012, 04:47:00 pm
Dla mnie "Achaja" to takie Elfen Lied wśród książek. Choć jakby porównywać, to jednak EL wydaje się lepsze.
Poza bardzo specyficznym stylem, który może (a właściwie musi, bo książka jest popularna) komuś się spodobać, to nie widzę w niej nic co obiektywnie mogłoby się spodobać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 06, 2012, 04:54:41 pm
Autor po prostu żeruje na niskich męskich instynktach. I w tym przypadku na mnie to działa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 06, 2012, 05:07:58 pm
Mnie przy pierwszej lekturze bardzo się spodobała, przy drugiej przeciwnie. Lektura cyklów fantasy spod piór prawdziwych mistrzów otwiera oczy na masę wad. Przede wszystkim na średniawy język i narracja + totalne pomieszanie z poplątaniem w fabule na skutek raz wzorowania się na znanych pisarzach, raz na wrzucaniu czegoś na siłę oryginalnego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 06, 2012, 06:20:21 pm
Dla mnie "Achaja" to takie Elfen Lied wśród książek. Choć jakby porównywać, to jednak EL wydaje się lepsze.
Poza bardzo specyficznym stylem, który może (a właściwie musi, bo książka jest popularna) komuś się spodobać, to nie widzę w niej nic co obiektywnie mogłoby się spodobać.

prawie wysmarkłem herbatę nosem xD
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 07, 2012, 06:18:57 am
A ja z przyjemnością czytałem Achaję. Tylko, że nie dla przygód tytułowej bohaterki, a historii Zaana i Syriusa. Oni byli na głowę Achaję i tego maga co został demonem (nawet już nie pamiętam jego imienia).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 07, 2012, 07:24:00 am
Żeś spoilera walnąć - do tego momentu to nawet nie doczytałem x D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 07, 2012, 09:35:45 am
No to niewiele przeczytałeś. To było mniej więcej w połowie pierwszego tomu...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 07, 2012, 10:25:45 am
To ostatnie zdanie? Nie wydaje mi się, bo doczytałem do połowy drugiego tomu i nasz mag ciągle po prostu sobie gaworzył z Virusem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 07, 2012, 04:47:31 pm
W pierwszym tomie
Spoiler: pokaż
było jak uciekł z wyspy zakonu zamieniając się w wirusa zawsze wtedy kiedy umiera, a potem wraca do ludzkiej postaci.
Po tej ucieczce Wirus mówi: "Pamiętasz jak pytałeś czy demony istnieją? Teraz już istnieją"
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 07, 2012, 05:21:31 pm
Szczerze mówiąc, to wraz z naszym magiem nie bardzo wierzyłem we wszystko, co gadał Wirus : ) A nie doczytałem do potwierdzenia takich rewelacji.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 07, 2012, 05:49:25 pm
Wirus też był świetny. Ktoś tam chyba powiedział, że zawsze mówi prawdę, ale nigdy do końca...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 07, 2012, 11:53:37 pm
Ktoś tutaj chciał klucz do zamkniętej bety Path of Exile? Niby za miesiąc otwierają, ale akurat mi wpadł jeden.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 08, 2012, 07:08:57 pm
Prawie rok zastanawiałem się nad kupnem obiektywu dedykowanego do zdjęć makro. Przez całe wakacje kombinowałem jakby tu coś samemu zrobić (pierścienie odwrotnego mocowania, mieszki etc.), aż w końcu poddałem się i po kilku tygodniach wybierania i zgrzytania zębami (głównie z powodu cen) jedzie już do mnie paczka z Nikkorowską 85tką. Święta upłyną pod znakiem fotografowania każdego drobiazgu, na jaki trafię : P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 08, 2012, 07:22:34 pm
Ostatnio bawiłem się w "pisanki" :smile:
(http://images42.fotosik.pl/697/ad91c220cc0ecf83m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ad91c220cc0ecf83)

A tak po za tym zakupiłem dziś dwa pory (dla porównania zeszyt A5)
(http://images34.fotosik.pl/488/eb6774b92d603e8bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=eb6774b92d603e8b)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 08, 2012, 07:50:41 pm
A ja dziś butelkowałem nastawione latem wino. Troszkę przeleży w piwnicy i będzie kilkadziesiąt litrów dobrego napitku :-]
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 13, 2012, 12:22:48 pm
Chciałem się spytać czy ktoś potrafił by z was przetłumaczyć to na polski tak aby miało to ręce i nogi. Ja próbowałem i pewien sens zrozumiałem powiedzmy, ale zapisując tekst staje się to nie zrozumiałe. Z góry dziękuje.

Cytuj
A new generation of high-temperature wing leading-edge tiles will also debut on the X-37B. These toughened uni-piece fibrous refractory oxidation-resistant ceramic (TUFROC) tiles replace the carbon carbon wing leading edge segments on the Space Shuttle. The X-37B will also use toughened uni-piece fibrous insulation (TUFI) impregnated silica tiles, which are significantly more durable than the first generation tiles used by the Space Shuttle. Advanced conformal reusable insulation (CRI) blankets are used for the first time on the X-37B.

Link do oryginalnego tekstu: http://www.boeing.com/defense-space/ic/sis/x37b_otv/x37b_otv.html (http://www.boeing.com/defense-space/ic/sis/x37b_otv/x37b_otv.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Grudzień 13, 2012, 04:03:35 pm
Pacific Rim Official Trailer (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=2vKz7WnU83E#ws)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 13, 2012, 05:57:00 pm
Wygląda ciekawie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 13, 2012, 06:54:34 pm
Żywa kopia japońskich wzorców. Produkcję niestety zabije budżet.
Stare filmy z robotami i potworami miały duszę (no i były świetnymi komediami, jeżeli przyjęło się odpowiednie nastawienie), tutaj wyjdzie zwykły badziew okraszony oczobijnymi efektami.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 13, 2012, 07:52:26 pm
Mnie też wydaje się ciekawe, ale tylko żeby tego nie spaprali.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 14, 2012, 09:54:37 am
nastawienie), tutaj wyjdzie zwykły badziew okraszony oczobijnymi efektami.
Dis.

Inna sprawa: żal że "skończyły się" lepsze pomysły na filmy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 14, 2012, 03:38:55 pm
Czy jest ktoś na sali, kto się czuje w znakomitym nastroju (np. z powodu właśnie rozpoczętego weekendu) i chciałby żeby mu juz nie było tak wesoło? Bo właśnie przeczytałem jednego mangowego stripa (z Haruhi) po którym nóż sam się wyciąga aby popełnić seppuku. W razie czego służę uprzejmie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 14, 2012, 03:42:19 pm
Zapytaj w niedzielę wieczorem. Sama myśl o tym, że następnego dnia rano trzeba iść do roboty mnie dobija więc równie dobrze możesz dokończyć dzieła zniszczenia. ;-)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 14, 2012, 05:00:38 pm
Richie mnie już chyba nic nie dobije, ale podpowiedź który to strip. Może jednak padnę na kolana.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 14, 2012, 05:03:05 pm
Czy jest ktoś na sali, kto się czuje w znakomitym nastroju (np. z powodu właśnie rozpoczętego weekendu) i chciałby żeby mu juz nie było tak wesoło? Bo właśnie przeczytałem jednego mangowego stripa (z Haruhi) po którym nóż sam się wyciąga aby popełnić seppuku. W razie czego służę uprzejmie.
W sumie dawaj jestem ciekaw.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 14, 2012, 07:07:38 pm
Sami tego chcieliście ;p
danbooru.donmai.us/post/show/837797

Czyta się to totalnie od prawej do lewej, czyli wpierw pierwszy panel od prawej, potem w dół, potem następny w lewo itp itd.
Aha, no i nie zapomnijcie sobie najpierw dać view original.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 14, 2012, 07:31:15 pm
Sami tego chcieliście ;p
danbooru.donmai.us/post/show/837797

Czyta się to totalnie od prawej do lewej, czyli wpierw pierwszy panel od prawej, potem w dół, potem następny w lewo itp itd.
Aha, no i nie zapomnijcie sobie najpierw dać view original.

(http://oi50.tinypic.com/34s5hzs.jpg)

słodkie, myślałem, że będzie gorzej :3
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 14, 2012, 08:16:56 pm
Hmm fajne, ciekawe, ale nie dobiło mnie tak jak myślałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 14, 2012, 10:53:16 pm
Ogólną ideę rozumiem, ale że to może kogoś poruszyć? Wątek oklepany w milionie pseudo romantycznych anime z niedorozwiniętymi psychicznie bohaterami.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 14, 2012, 11:36:30 pm
Ogólną ideę rozumiem, ale że to może kogoś poruszyć? Wątek oklepany w milionie pseudo romantycznych anime z niedorozwiniętymi psychicznie bohaterami.
imposibru! Kyon is better than that!
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 15, 2012, 09:24:52 am
Głupio się przyznać, ale chyba nie wiem o co chodzi. Chodzi o ten mały czarno biały obrazek czy jakiś inny?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 15, 2012, 11:01:01 am
Głupio się przyznać, ale chyba nie wiem o co chodzi. Chodzi o ten mały czarno biały obrazek czy jakiś inny?

kliknij po lewej w "Size: 2681x817 (383 KB)" i zrobi się duży
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 15, 2012, 12:00:47 pm
Ogólną ideę rozumiem, ale że to może kogoś poruszyć? Wątek oklepany w milionie pseudo romantycznych anime z niedorozwiniętymi psychicznie bohaterami.

Popieram. Sztampa jak stąd do Ułan Bator.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 15, 2012, 10:02:50 pm
Że się tak tylko głupio upewnię - znaczy się, dla was panowie takie wręczenie kasy w ramach rewanżu za prezent zaświergolonej dziewczynie to codzienna normalka? Wow, niniejszym nadaję wam tytuł czempionów empatii.

Aha, prawie zapomniałbym: in before "to tylko manga"
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 15, 2012, 10:31:37 pm
Znaczy się, że dla mnie taki motyw jest totalnie głupi i pojawia się tylko w marnych romansidłach gdzie bohaterowie są ślepi, głupi i uczuciowo na poziomie meduzy.
Czyli w większości anime dla nastolatków.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 15, 2012, 10:34:39 pm
Bucowate zachowanie to niestety standard tak w animu/mango, jak i w otaczającym nas świecie. Gdyby ktoś zrobił coś takiego znanej mi osobie, pewnie bym się przejął. Ale rysunkowi odwzorowującemu rysunkową postać, do której mam nijaki stosunek emocjonalny?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 15, 2012, 11:28:42 pm
Ach, ach, no tak rzeczywiście: nie moje mango/animu, ergo "kogo to przecież mogło poruszyć".  Trzymajcie się zwłok ciepło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 15, 2012, 11:36:55 pm
Żebyś czasem nie skończył jak tutejszy jegomość, co tak zatracił się w empatii do rysunków, że mu nie idzie interakcja z ludźmi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 16, 2012, 12:11:11 am
Hmm? Luz, akurat przeciw bucerii w necie zostałem dobrze zaszczepiony.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 16, 2012, 08:32:53 am
Riczu, o co Ci chodzi?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 16, 2012, 11:41:17 am
Też nie wiem o co chodzi, więc wracam mieszać bigos. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 16, 2012, 11:43:19 am
Widać jesteśmy bucowatymi chamami co to uczuć, ni empatii nie mają. :razz:

Tak na poważnie, to niejakie zdziwko miałem jak wyciągnął 2 papierki (w pierwszej chwili myślałem, że to bilety do kina czy coś) i okazało się, że to kasa. Zresztą nie dziwię się reakcji Haruhi.
Nie mniej nie ruszyło mnie to tak mocno jako że to rysunki, cóż sporo gagów/stresowych sytuacji z MiA wzorowanych jest na kompletnym braku wyczucia u bohaterów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 16, 2012, 12:18:08 pm
Gdyby to był tylko brak wyczucia, ale to jest kompletne bezmózgowie bohaterów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 16, 2012, 12:35:46 pm
Widać jesteśmy bucowatymi chamami co to uczuć, ni empatii nie mają. :razz:
Spokojnie. Ty akurat nie należałeś do pary nożyc które się odezwały zaraz po uderzeniu w stół (mea culpa że nie pisałem wyraźnie kogo miałem na myśli zwracając się per "panowie").
Anyway, dla mnie temat jest zakończony.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 16, 2012, 12:44:57 pm
Czyli jestem bucem bo nie wzruszyła mnie oklepana i mało realistyczna historyjka, która według Ciebie powinna zmiękczyć najtwardsze serca.
W takim razie uznam to za komplement bo zdania o niej nie zmienię pod wpływem osobistych docinek.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 16, 2012, 01:33:42 pm
Heh, spoko, ja tam nic sobie nie biorę do siebie.
Cóż po części się zgodzę z twierdzeniem, że motyw dość oklepany, bo faktycznie widziałem podobne w kilku mangach/anime, z drugiej strony, autor ładnie to rozrysował. Zakładam że gdyby nie to to też by mnie to nie ruszyło.

Mimo to zapłacenie dziewczynie za prezent w "rill worldzie"...to by chyba przebiło mojego kumpla podczas oświadczyn xD
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 16, 2012, 01:58:32 pm
...to by chyba przebiło mojego kumpla podczas oświadczyn xD

opowiadaj :3

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 16, 2012, 02:28:09 pm
Skoro za buców uważasz ludzi, którzy nie przejmują się losem twojej oblubienicy... Spoko. Nie musimy się przecież lubić ani szanować, ale żeby takie awantury o głupi komiks? Naprawdę przemyśl sprawę, czy aby lekko się nie zatraciłeś w 2D.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 16, 2012, 03:18:36 pm
LOLOL, pudło stulecia. Akurat Haruhi lubię bardzo przeciętnie, w anime często mi nawet grała na nerwach.
A to czemu kogoś tu jestem w stanie nazwać kogoś bucem, napisałem bardzo wyraźnie. Rozumiem jednak, że łatwiejsze jest wymyślanie sobie tanich historyjek dla napompowania własnego ego - można i tak, ale nie pozostanie to bez mojego sprostowania co też właśnie czynię.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 16, 2012, 03:31:17 pm
Pogrążasz się, Riczu. A ja się nie odezwałem wcześniej dlatego, że wspomniana historyjka w ogóle nie wydała mi się warta poświęcenia jej choćby słowa komentarza. Zdanie mam identyczne jak koledzy - standardowe zachowanie bohaterów-idiotów z anime.

Ale dobrze wiedzieć, że jak ktoś nie wzrusza się tam gdzie Ty, to jest dla Ciebie bucem. Fajnie dowiedzieć się o Tobie czegoś nowego, szkoda tylko, że to takie niefajne rzeczy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 16, 2012, 03:32:01 pm
opowiadaj :3

No cóż, zaplanował oświadczyny w dzień urodzin swej lubej. Garniak, suknia wieczorowa, najpierw kwiaty, kino, dobry film. Po tym do restauracji i to takiej lepszej, zmysłowa kolacja, niby wszystko w zamyśle z urodzinami. Wiadomo, dziewczyna w szoku, zachwycona urodzinami. Szampan w domciu i jakiś miły wieczór i...oświadczyny.
Szok dla niewiasty był podwójny, raz za sprawą owych oświadczyn, dwa za sprawą braku pierścionka zaręczynowego.

Po fakcie okazało się, że biedakowi brakło funduszy na pierścionek, a rodziców nie śmiał prosić o pożyczkę.

Wszystko oparte na faktach autentycznych, niemal jak "urzekła mnie twoja historia" z tym że byłem, no powiedzmy naocznym świadkiem. Może dlatego to co Kyon odwalił w tym pasku komiksowym mnie tak nie uderzyło. :biggrin:

PS
Mimo to powiedziała "tak". :)
 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 16, 2012, 03:59:49 pm
Pogrążasz się, Riczu. A ja się nie odezwałem wcześniej dlatego, że wspomniana historyjka w ogóle nie wydała mi się warta poświęcenia jej choćby słowa komentarza. Zdanie mam identyczne jak koledzy - standardowe zachowanie bohaterów-idiotów z anime.
No i widzisz Wilku, ufam (w swej naiwności) że nie masz. Bo koledzy, oprócz tego że historyjka nie wydała im się kłaka funtów warta, raczyli wyrazić swoje zdumienio-oburzenie że komuś się jednak wydała. Zauważyłeś to, prawda?

No chyba że rzeczywiście naprawdę masz zdanie identyczne jak koledzy, ale w takim wypadku, że tak zacytuję:
Cytuj
Fajnie dowiedzieć się o Tobie czegoś nowego, szkoda tylko, że to takie niefajne rzeczy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 16, 2012, 04:12:27 pm
Wyraziłem swoje głębokie zdziwienie bo po twojej egzaltowanej wypowiedzi wcześniej, spodziewałem się czegoś głębszego a nie kalki wyjętej z dziesiątek anime, a po za tym to było tylko zdziwienie bez wyjazdu, że jak się komuś podoba to jest taki i owaki.
A Ty od razu wziąłeś to wyjątkowo do siebie i zacząłeś mieć wielkie pretensje w sumie nie wiadomo o co.
Robisz z igły widły.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 16, 2012, 04:13:01 pm
Nie, nie zauważyłem oburzenia. Zauważyłem jedynie zdziwienie, że to może kogoś poruszyć. Zdziwienie to było umotywowane oklepaniem wątku. To Ty się oburzyłeś i zacząłeś wyzywać: najpierw od "czempionów empatii" a potem od "buców". Było też coś o "trzymajcie się zwłok ciepło". Nie zrozumiałem, ale wydźwięk też ma obraźliwy. Dopiero potem Sir zaczął Cię do anfana porównywać, ale szczerze, to zasłużyłeś sobie na to : )Serio, Riczu, pojechałeś strasznie.

A poruszające i wzruszające, to są wywiady z rodzicami, których dzieci zginęły ostatnio w tej strzelaninie w USA.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 16, 2012, 07:34:44 pm
Eh. I jeszcze dodatkowy wydatek przed świętami. Z niemiłym zaskoczeniem odkryłem dzisiaj dziurę w bucie. A dokładniej pękniętą podeszwę. Więc jutro po robocie czeka mnie jeszcze wątpliwa przyjemność szwędania się po sklepach w poszukiwaniu nowego obuwia.
Nie wiem tylko jeszcze czy kupić sobie coś w militarnym stylu czy jakieś "cywilne" trekkingowe.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 17, 2012, 09:02:09 pm
Ostatnio jak ktoś tu napisał, że dalsze części Nichijou nie wyjdą z powodu braku popularności, to szczerze mówiąc się zdziwiłem. Patrząc na podaną listę to Japończycy jednak mają chyba inne kryteria postrzegania. Dla mnie większość tytułów to jedne z lepszy anim.
Cytuj
Japońska witryna Biglobe przeprowadziła wśród internautów ankietę pt: "Najbardziej rozczarowująca seria anime"
Rzućmy więc okiem na 27 wymienionych pozycji.


1. Madoka Magica - 2016 głosów,
2. K-on! - 835 głosów,
3. Sword Art Online - 751 głosów,
4. Mobile Suit Gundam SEED - 615 głosów,
5. Fate/Zero - 606 głosów,
6. Lucky Star - 602 głosy,
7. Bakemonogatari - 570 głosów,
8. Saki - 525 głosów,
9. Horizon on the Middle of Nowhere - 504 głosy,
10. AnoHana - 496 głosów,
11. IS ,
12. Tiger & Bunny,
13. Neon Genesis Evangelion,
14. The Melancholy of Haruhi Suzumiya,
15. Hayate the Combat Butler,
16. Angel Beats!,
17. Toradora!,
18. A Certain Scientific Railgun,
19. CLANNAD,
20. Minamike,
21. Nyarko-san,
22. Shakugan no Shana,
23. Uta no Prince-sama,
24. Familiar of Zero,
25. Higurashi - When They Cry,
26. Hyōka,
27. Oreimo.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 17, 2012, 10:49:32 pm
Szczerze mówiąc, to nie widzę żadnej logiki w tym zestawieniu. Serie będące jednocześnie najbardziej rozczarowującymi są też najbardziej lubianymi.

Eh. I jeszcze dodatkowy wydatek przed świętami. Z niemiłym zaskoczeniem odkryłem dzisiaj dziurę w bucie. A dokładniej pękniętą podeszwę. Więc jutro po robocie czeka mnie jeszcze wątpliwa przyjemność szwędania się po sklepach w poszukiwaniu nowego obuwia.
Nie wiem tylko jeszcze czy kupić sobie coś w militarnym stylu czy jakieś "cywilne" trekkingowe.

Mi się jebnął zamek po jednym dniu noszenia nowej bluzy. Uwielbiam potem to czekanie przez dwa tygodnie na rozpatrzenie reklamacji.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 17, 2012, 11:20:40 pm
Szczerze mówiąc, to nie widzę żadnej logiki w tym zestawieniu. Serie będące jednocześnie najbardziej rozczarowującymi są też najbardziej lubianymi.
Myślę, że właśnie w tym tkwi szkopuł. Jeżeli komuś nie podszedł np.: taki NGE, to rozczarowanie jest tym większe, im bardziej się człowiek nasłuchał, jakie to jest niby świetne*.
Teraz kładąc się spać, pewnie będę tworzyć w głowie własną listę najbardziej rozczarowujących anime. ech...

*żeby nie było - NGE jest zajefajny ;p.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 17, 2012, 11:38:36 pm
Ja to już od dawna twierdzę, że Japońce ni w ząb nie znają się na animu :-]
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 18, 2012, 01:11:56 am
Myślę, że właśnie w tym tkwi szkopuł. Jeżeli komuś nie podszedł np.: taki NGE, to rozczarowanie jest tym większe, im bardziej się człowiek nasłuchał, jakie to jest niby świetne*.
Teraz kładąc się spać, pewnie będę tworzyć w głowie własną listę najbardziej rozczarowujących anime. ech...

*żeby nie było - NGE jest zajefajny ;p.

Ja mam wrażenie, że ta lista działa trochę na zasadzie - ktoś nie lubi czegoś z obrębu danego gatunku, to z uporem głosuje na to, jako na rozczarowujące. Wielbiciele Saki na Fate/Zero, bojownicy od Fate/Zero na Saki i cała ta maszynka w ten sposób jest napędzana co bardziej znanymi tytułami. A tytuły faktycznie przeciętne i faktycznie rozczarowujące po prostu pozostają niezauważone.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 18, 2012, 12:50:24 pm
Ja na te listy przestałem uwagę zwracać już dawno... Japońscy Otaku są idiotami i tyle
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 18, 2012, 01:24:43 pm
Kwestia co dla głosujących znaczy "rozczarowujące".
No i jeszcze - tak jakby jakiekolwiek głosowanie w necie coś faktycznie znaczyło...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 18, 2012, 06:41:33 pm
Od dawna nie staram się zrozumieć Japończyków...zwłaszcza faptaku. :p

Tak po za konkursem.
Stało się kupiłem tablet graficzny Wacom. W prawdzie na Cintiq'a 24 HD mi nie starczyło, ale zaszalałem i zrobiłem sobie prezent pod choinkę w postaci Wacom bamboo3 Manga edition. :D
Jutro jadę odebrać ze sklepu. Oby wart był tych złotówek. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 18, 2012, 07:08:43 pm
A co w nim takiego mangowego? Całkiem przystępna cena, jak na Wacomowy tablet.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 18, 2012, 11:37:15 pm
Dorwałem go za 370 bez wysyłki, a ciekawe w nim jest, że zamiast 1 programu masz dwa (zazwyczaj wacom dawał 2-3 programy ale do wyboru) programy do pobrania. Jeden to Manga Studio Debut 4.0 a drugi to Anime Studio Debut 8. Z tego co patrzyłem to MSD 4 ma już gotowe rastry i w sumie to taki z lekka uproszczony PS, albo Pain Tool Sai z rastrami. Natomiast ASD 8 to uproszczone Adobe movie maker, dzięki któremu można robić jakieś tam animacje.

W sumie bamboo3 kosztuje ok 330 zatem stwierdziłem, że te 40zł za 2 pełne programy graficzne jest opłacalne.

I tak zresztą choruję na Cintiq 24HD ale kurde nie mam teraz 13 i pół kafla a widziałem ten tablet w akcji....mega jest.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 18, 2012, 11:40:14 pm
Jestem totalnie lewy, jeśli o rysowanie chodzi, i to, o czym piszesz... Wydaje mi się totalną abstrakcją. Tyle pieniędzy za tablet...?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 18, 2012, 11:54:30 pm
Piszę o czymś takim co ma monitor wbudowany w płytę dotykowo-zbliżeniową (czy jak to tam nazwali). Jest to w sumie wielka krowa, bo monitor ma 24 calowy dotykowoy plus boczne "skrzydełka" z przyciskami funkcyjnymi. Rysujesz tak jakby po monitorze, co daje wrażenie, że rysujesz/malujesz na kartce papieru. A bulisz tyle za samą matrycę monitora dająca bardzo dobre kontrasty i barwy, fakt że to tablet graficzny, plus niemal zerową zwłokę w prowadzeniu plamki za piórem, bo raptem 13 milisekund (prościej; jak szybko machniesz piórkiem to nie będziesz miał wrażenia, że kreska w PSie pojawia się jakby z opóźnieniem). No i masę innych bajerów.

A zresztą znalazłem filmik, co prawda po niemiecku, ale wystarczy obejrzeć.
Wacom Cintiq 24 HD im Test (http://www.youtube.com/watch?v=Sqn4bk6E7rg#ws)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 19, 2012, 12:17:03 am
Profesjonalne monitory czy tablety graficzne tyle kosztuja i już. Mój znajomy który pracuje jako dyrektor kreatywny w jednej firmie często zabiera pracę do domu i jego komputer to typowa stacja graficzna... sam monitor kilka kafli go kosztował :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 19, 2012, 12:30:26 am
Heh mój NEC był za 1200 a to w sumie amatorska półka. Niestety nie mając dobrej ( a obecnie żadnej :/) pracy nie ma w Polsce możliwości na takie "zabawki".
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 19, 2012, 12:48:11 am
No ja sam mam Eizo amatorskiego za 1600 (teraz już może potaniał). A pracy też szukam :/
Wspominałem o Techlandzie wcześniej... niby fajnie i ok ale z niewiadomych mi przyczyn po rozmowie dostałem wiadomość iż przepraszają ale im coś projektowo nie wypaliło z budrzetem i odezwą się koło lutego (nie wiem jak to interpretować) z kolei składałem do innego studia gamedev w Wawie... w ogłoszeniu mieli że robota zdalna (ja siedzę i studiuję w okolicach Wro) ale jak dosżło co do czego to powiedzieli że chętnie mnie przyjmą ale na miejscu...
Więc dalej siedzę w starej pracy póki co, no ale wyśle CV jescze w kilka miejsc po świętach na szczęście trochę firm gamedev w polsce jest w tym jeszcze z 2 we Wro
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 19, 2012, 04:59:52 am
Wyspo, ganbare!

A Cintiq kapitalny. Chciałbym toto mieć choćby ot tak, żeby mieć : )

EDIT: wrrrrrr, rozchorowałem się, jak na złość w środku tygodnia : /
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 21, 2012, 04:16:22 pm
Ma ktoś pomysł co można kupić maniaczce gotowania w średnim wieku pod choinkę?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 21, 2012, 04:53:48 pm
Jeśli by się nie obraziła lub źle ta osoba by tego nie odebrała to taki jakiś bajerancki przyrząd do gotowania np. jakiś z tych nowych silikonowo-polimerowy garnek czy też ekspres do kawy. W sumie zależy od budżetu :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 21, 2012, 04:55:41 pm
Bez znajomości tego co ma a czego nie ma - ciężko coś poradzić. Ja tam bym się najbardziej ucieszył z porządnego noża szefa, ale to akurat zbyt subiektywna sprawa i takie rzeczy kupuje się pod własny gust.
Dosyć bezpieczną propozycją jest np. kamienny moździerz, dobry wok albo "kieszonkowy" zestaw miarek różnej objętości (takie dziwne, złapane razem łyżeczki o ustalonej objętości). Fajną sprawą jest też niewielki zestaw bardzo egzotycznych przypraw (nie takich z Kamisa, tylko naprawdę egzotycznych - są tysiące, o których normalnie się nie słyszy) albo po prostu dobra książka z ciekawymi przepisami.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 25, 2012, 03:24:06 pm
Podczas życzeń świątecznych Wydawnictwo Waneko ogłosiło, że od maja planuje wydawać mangę Dogs Bullets & Carnage
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 27, 2012, 07:20:17 pm
Obejrzałem sobie nowego Dredzia. Porównując do starego z Sylwkiem to tamten to bajeczka dla dzieci.
Ale film oglądało mi się bardzo fajnie. Karl Urban nieźle pasuje do roli i najfajniejsze, że ani razu nie zdejmuje kasku. Poza tym świetnie dobrana muzyka a efekty ze slo-mo wyglądają bardzo fajnie nawet bez 3D. Jeśli ktoś ma ochotę na cięższe klimaty ale bez nadmiernego wysilania komórek to polecam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 27, 2012, 07:32:29 pm
Od jakiegoś czasu ciągnąłem po cichu własną działalność wraz z pracą na etacie, ale tego etatu już znieść nie mogę (a przynajmniej nie za taką kasę, bo czuję się jak chińczyk zatrudniony za dolara przy produkcji głowic atomowych). Postanowiłem przejść w całości na własną działalność - koniec z pewną pensyjką (małą, ale zawsze). Stresu sporo, ale mina szefa, gdy mu powiedziałem, że odchodzę, bezcenna : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 27, 2012, 08:34:02 pm
Powodzenia Wilku.
I aby z nowym rokiem wiodło ci się jak najlepiej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 28, 2012, 12:22:21 am
Poważna i odważna decyzja, ale powodzenia, niech w nowym roku działalność się rozwinie i zacznie przynosić pożądane dochody.
A ja będę bardzo samolubny i zapytam się czy zdradzisz co to za działalność? :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 28, 2012, 09:19:51 am
Ubezpieczenia majątkowe. Do tej pory pracowałem w kancelarii brokerskiej. Nie da się jednego z drugim połączyć, bo jest konflikt interesów, więc zdecydowałem się (po usłyszeniu jakąż to szaloną podwyżkę szef chce mi dać w tym roku) na zajęcie się na poważnie samodzielnie ubezpieczeniami jako multiagent.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 28, 2012, 12:55:02 pm
Uuu no to nie nieźle. Ja nigdy nie miałem głowy do własnej działalności...zresztą naście lat temu moi rodzice tez mieli własną działalność, ale po otwarciu rynków i zalaniu chińskimi produktami firma padła.
A bycie agentem ubezpieczeniowym, to musi być niezła gonitwa. Samo bieganie do klientów i nakłanianie do ofert to jest wyczyn. No ale trzymam kciuki bo sam wiem, że ciężko jest obecnie na samodzielnym rynku pracy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 28, 2012, 03:32:49 pm
Wilku: życzę abyś był prawdziwym rekinem biznesu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 28, 2012, 08:12:28 pm
Ubezpieczenia majątkowe. Do tej pory pracowałem w kancelarii brokerskiej. Nie da się jednego z drugim połączyć, bo jest konflikt interesów, więc zdecydowałem się (po usłyszeniu jakąż to szaloną podwyżkę szef chce mi dać w tym roku) na zajęcie się na poważnie samodzielnie ubezpieczeniami jako multiagent.
Oszukujesz ludzi :O
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 28, 2012, 08:31:18 pm
Jeszcze mi się nie zdarzyło : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 28, 2012, 09:01:45 pm
Tylko nie mówisz im całej prawdy :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 28, 2012, 09:16:33 pm
Pacjent nie zawsze musi o wszystkim wiedzieć. Poza tym sporo rzeczy można przedstawić w odpowiednim świetle, by stały się akceptowalne.

A tak na serio, to poza pośredniczeniem w zawarciu ubezpieczeń, pomagam też klientom w likwidowaniu szkód z tych ubezpieczeń. Jakbym wpychał im byle co, to miałbym nieliche kłopoty. Dlatego chce mieć zawsze pewność, że klient dokładnie wie, co ma, a czego nie ma, by potem nie było zdziwienia, że za jakąś szkodę mu nie wypłacą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 30, 2012, 11:05:09 am
Wiesz wilku nie czepiam się ciebie praca to praca ale ja sam osobiście nie ufam firma ubezpieczeniowym. Zawsze jest strasznie dużo kruczków które wykorzystują aby ubezpieczeń nie wypłacić... ot przykład ode mnie z rodziny.
Umarł Wujek który od wielu lat miał wykupione ubezpieczenie na życie. Ciotka nie zdając sobie sprawy z tego co to za sobą ciągnie nie wyraziła zgody na sekcje zwłok nie wiedziała jednak iż ubezpieczyciel własnie z tego powodu nie wypłaci odszkodowania stwierdzając iż skoro nie było sekcji zwłok to nie można stwiedzić przyczyny zgonu.

Wiem że to nie od agentów zalezy treść ubezpieczenia... ale firmom nie ufam :smile: .
Zresztą co tu dużo mówić... mając najwyższe ubezpieczenie na auto w leasing (wtedy zawsze jest "full opcja") sam poleciałem ponad 10tyś w plecy jak miałem wypadek bo tak mi ubezpieczyciel wartość 2,5 letniego auta wyliczył że okazało się iż na spłatę reszty lesingu nawet nie starcza (auto skasowane i w połowie spłacone)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 30, 2012, 03:36:22 pm
Do ubezpieczeń trzeba trochę wiedzy, tak samo jak do obsługi kompów lub posługiwania się samochodami czy nawet telefonem. A jak masz wątpliwości, to dzwonisz do osoby, która wystawiła polisę i pytasz się, jak masz w danym momencie się zachować.

A co do Twojej sprawy, to wiń leasing, a nie ubezpieczyciela. Serio. Zawsze, ale to zawsze pojazd jest wyceniany na dzień szkody i od tego liczone jest odszkodowania. To, że leasing chciał od Ciebie więcej, to sprawa leasingu, a nie ubezpieczenia przecież. No i opcja full opcji full nie równa - wszystko zależy od ubezpieczyciela.

Prawda też jest taka, że ubezpieczyciele (przynajmniej niektórzy) specjalnie tak redagują ogólne warunki ubezpieczenia, by były ciężkie do zrozumienia i ludzie nie do końca wiedzieli co mają, i jakie maja prawa oraz obowiązki. Dlatego ważna jest rola agenta lub brokera, by wszystko klientowi wytłumaczyć. Jak zawieracie jakiekolwiek ubezpieczenie, to męczcie osobę, która Wam je zawiera. W końcu ubezpieczenie zawiera się po to, by spełniło określoną funkcję, a nie po to, by zapłacić za nie składkę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 30, 2012, 04:41:49 pm
<mały OT>
boże, tyle serii do obejrzenia, a mi ostatnio chodzi po głowie, by po raz trzeci obejrzeć Code Geass :|
</mały OT>
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 30, 2012, 04:49:26 pm
Spokojnie, mam tak samo. Akurat nie z CG, ale z innym anime : ) Tak już się złożyło, że mam dwa animce, które mogę oglądać prawie w kółko...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 30, 2012, 05:25:47 pm
Aczczi Koczczi i? xD

Paradoksalnie chyba nawet nie wystawiłem CG dziesiątki, ale tego animca za każdym razem oglądało mi się tak szybko i tak smacznie i te wszystkie składowe łączyły się w takie syte rozrywkowe danie pełne wszystkiego, że uch, oglądałbym. Zupełne przeciwieństwo tego wrednego Beck, którego męczę, gdzie wszystkie składowe są naprawdę solidne, ale całość zupełnie mnie nie potrafi zainteresować.  :cry:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 31, 2012, 09:26:41 am
<mały OT>
boże, tyle serii do obejrzenia, a mi ostatnio chodzi po głowie, by po raz trzeci obejrzeć Code Geass :|
</mały OT>

Mam podobnie, obejrzał bym z wielką chęcią CG i pare innych świetnych serii, ale liczba tytułów do obejrzenia się piętrzy. ;/



Mieszkanie z studentami, a może i ogólnie z współlokatorami jednak bardzo męczy. Głównie wszystko się rozbija o np. ja chce spać inni zdecydowali, że to świetna pora na imprezę, dowiedziałem się, że rzeczy oczywiste nie są oczywiste, dodatkowo każdy ze swoją definicją czystości i używania rzeczy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 31, 2012, 08:19:17 pm
Nie cierpię sylwestra, dlaczego ludzie mylą ze chlanie na umór jest super? Dlaczego ludzie kupują hukowe petardy i nie potrafią  do tej 00.00 wytrzymać?! Mój pies też nie lubi sylwestra.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Grudzień 31, 2012, 08:57:38 pm
Nie cierpię sylwestra, dlaczego ludzie mylą ze chlanie na umór jest super? Dlaczego ludzie kupują hukowe petardy i nie potrafią  do tej 00.00 wytrzymać?! Mój pies też nie lubi sylwestra.
Mnie natomiast zawsze zastanawiało dlaczego ludzie świętują to iż są o rok starsi i o rok bliżej spotkania z wiekiem od trumny.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Grudzień 31, 2012, 10:39:25 pm
No to po raz drugi tej zimy mam mysz w garażu..., za chwilę naszykuję świąteczną łapkę i pójdę jej życzyć smacznego w tym zbliżającym się nowym roku...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 31, 2012, 11:26:50 pm
Mnie natomiast zawsze zastanawiało dlaczego ludzie świętują to iż są o rok starsi i o rok bliżej spotkania z wiekiem od trumny.
Niektórzy są optymistami i cieszą się, że dane im było przeżyć rok we względnym szczęściu. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Grudzień 31, 2012, 11:31:21 pm
Niektórzy są optymistami i cieszą się, że dane im było przeżyć rok we względnym szczęściu. :smile:
Posłużę się cytatem z jednego z moich ulubionych seriali: ,,Pesymista to były optymista, tyle że dobrze poinformowany". :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 31, 2012, 11:53:58 pm
Ja tam spędzam sylwestra rodzinnie. Odpaliłem 3 ciasteczka fajerwerków i 3 petardy hukowe jakie były w zestawie. Jak to przystało, ciasteczka były ładne, a hukowce to chyba klaśnięcie przebije, ale cóż...
U mnie od 18 do 21 była kanonada, później cisza a jak nastała ta północ to w sumie jakieś jednostki odpaliły fajerwerki. Ale tak mam co roku.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Styczeń 01, 2013, 07:49:13 am
Posłużę się cytatem z jednego z moich ulubionych seriali: ,,Pesymista to były optymista, tyle że dobrze poinformowany". :smile:
Dr. House?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 01, 2013, 08:39:37 am
Nie cierpię sylwestra, dlaczego ludzie mylą ze chlanie na umór jest super?
Sam już dawno przestałem szukać odpowiedzi na to pytanie, uznałem że widocznie tak już jest. Chociaż przy napotkanych tego typu sytuacjach nie kiedy też się zastanawiam kolejny raz. Idąc dalej w ogóle nie rozumiem czegoś takiego:
 - co robicie na sylwestra/ gdzie idziecie na sylwestra
- nigdzie, zostajemy w domu/ nic nie robimy
- jak to? przestań żartować, przecież to taka okazja itd itd

I tak przy każdego rodzaju okazji. Naprawdę to takie dziwne, że ktoś nie ma ochoty, lub po prostu okazje takie jak sylwester nie są aż tak szczególne dla mnie. Zazwyczaj mówią to osoby, dla których główną atrakcją takiej okazji jest butelka, i czy to pod mostem czy w domy nie ma znaczenia, a do tego nowy rok wita o 22 po czym usypia tam gdzie siedzi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Styczeń 01, 2013, 08:55:58 am
Dr. House?
Nie, trochę starszy i produkcji polskiej :smile: . ,,07 zgłoś się".
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Styczeń 06, 2013, 01:17:49 pm
Grał ktoś z was w Maple Story? Moja kuzynka strasznie się tym jara. Z tego co widziałem gierka ma mangowe klimaty...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Styczeń 06, 2013, 04:49:03 pm
z 6-7 lat temu w to grałem, koreański grind-fest, w 2d i z dużą ilością cukru
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Styczeń 08, 2013, 09:35:04 am
Widziałem film aktorski Kenshin. Jako film sam w sobie nawet fajnie wygląda, ale w porównaniu do mangi to wyszło poplątanie z pomieszaniem. Jinnai ( ten co umiał sparaliżować kogoś wzrokiem)udaje Rzeżnika Battosai, bo znalazł jego miecz na polu walki, podszywa się pod ucznia dojo Kaoru, a do tego pracuje dla Kanryu ( producent opium dla którego pracuje Megumi). No i od razu pojawia się Saito najpierw jako członek Shisengumi, a potem jako policjant. Jak widać całkiem spore zamieszanie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 08, 2013, 01:58:01 pm
Autorzy chcieli chyba wykorzystać wszystkie motywy z mangi w jednym filmie...tak się nie da. Albo konsekwentnie jeden kierunek i jeśli film się spodoba lecimy kolejne części (jak to z Hobbitem), albo olewamy sprawę i łapiemy coś innego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 12, 2013, 08:38:10 am
Jako, że mnie książki omijają i nie orientuje się praktycznie  w ogóle, to czy moglibyście polecić mi jakąś książkę typu - horror, thriller, zagdaka, tajemnica, stary dom itd, ale bez wampirów?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Styczeń 12, 2013, 09:02:40 am
To może od klasyków - Stephena Kinga - jakieś Lśnienie, czy inne jego książki. Chyba ma sporo rzeczy w takich klimatach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Styczeń 12, 2013, 09:15:03 am
Albo jakieś opowiadania Lovecrafta.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 12, 2013, 11:38:43 am
Dzięki za propozycje, ale lovecraft i king jednak nie trafia. 

Zostałem poinstruowany, że do tamtych tagów, dodatkowo książka ma być podobna do tej i fantasy odpada:

http://www.empik.com/posiadlosc-w-portovenere-ostrowski-jacek,p1061948621,ksiazka-p?reko=quartic (http://www.empik.com/posiadlosc-w-portovenere-ostrowski-jacek,p1061948621,ksiazka-p?reko=quartic)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 12, 2013, 12:33:28 pm
Podstawowe pytanie - mają być wątki paranormalne czy nie? Bo rozumiem, że nasze czasy, horror/thriller, ale kto ma tam straszyć? Ludzie, czy potwory?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 12, 2013, 05:43:16 pm
Mogą być paranormalne, ale w kierunku duchy, egzorcyzmy, czarownice, psychiatryk [choroby psychiczne]. Myślę, że to powinno zawęzić obszar.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 24, 2013, 12:05:30 am
Znalazłem nową formę marnotrawienia czasu w sesji - o, to (http://seaworldparks.com/seaworld-orlando/Antarctica/Empire-of-the-Penguin/Penguin-Cam).
Prześwietne są te małe stworki :biggrin:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Styczeń 24, 2013, 01:11:14 am
Znalazłem nową formę marnotrawienia czasu w sesji - o, to (http://seaworldparks.com/seaworld-orlando/Antarctica/Empire-of-the-Penguin/Penguin-Cam).
Prześwietne są te małe stworki :biggrin:

:DDD
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 25, 2013, 09:35:19 am
Zaglądnąłem i od razu wyłączyłem - nie będę ryzykował wsiąknięcia na amen : )

ps. przeczytałem dwie pierwsze powieści z cyklu Spice and Wolf i polecam - fajnie i lekko napisane, trochę bogatsze w treść i zawiłości intryg od anime, śliczne ilustracje. Bardzo dobrze wydane pieniądze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 25, 2013, 09:12:23 pm
Ostatnio na książkę do kibelka awansował u mnie słownik kanjisów.
W sumie nie mam większych złudzeń że się ich kiedyś nauczę, ale coś tam może w pamięci osiądzie więcej. A przy okazji zawsze znajdzie się coś co mnie zastrzeli. Hitem dzisiejszego dnia było złożenie kanji 太 (gruby) i 子 (dziecko).
Pisane razem 太子 oznacza...
Spoiler: pokaż
koronowanego księcia
.

No tak. Oczywiste.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Styczeń 25, 2013, 09:15:04 pm
Mnie zawsze rozwalało, że jednym ze sposobów zapisania "Polska" jest kanji, które po powiększeniu wygląda jak dwie osoby siedzące pod daszkiem, a pośrodku stolik z flaszką...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 26, 2013, 08:46:27 am
No tak. Oczywiste.

Ale wiesz, jak zaczniesz kombinować, to to z punktu widzenia Japończyka może być oczywiste - gdy powstawało to określenie, to z uwagi na głód czy też niedobór jedzenia jedynymi grubymi dziećmi mogły być książątka.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 26, 2013, 03:15:35 pm
Ano. Dlatego m.in. też tu wrzuciłem :) Jak pokombinujesz to w sumie czemu nie. Choć z tą oczywistością to bym wciąż polemizował :P A złożenia z gatunku totalnego WTF są w sumie nudne... i subiektywnie wydaje mi się że nie jest ich tak dużo. Choć może jestem już zbyt przesiąknięty japońszczyzną i pod tym względem skrzywiony.



Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ginko w Styczeń 27, 2013, 09:21:17 pm
Ja z innej beczki. Dziwi mnie że wyszedł nie dawno ostatni Hellsing a nikt nawet tego tematu nie poruszył xD.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Styczeń 27, 2013, 09:36:47 pm
Ogólnie u nas większe poruszenie jak coś się zaczyna, niż jak się kończy :3
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 28, 2013, 09:29:50 am
Szczególnie, że to się wlokło niemiłosiernie długo i temat najnormalniej się oklepał. W sumie na ostatni film nawet nie czekałem i oglądnąłem go mimochodem, bo gdzieś tam się na niego natknąłem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 28, 2013, 11:03:11 am
Ja już nawet zapomniałem o tych Ultimatach, robili to chyba dłużej niż autostradę w Polsce.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ginko w Styczeń 28, 2013, 07:11:56 pm
Przynajmniej jest już tematem zamkniętym(chyba że znowu coś wymyślą) nie tak jak nasze "autostrady". Końca nie widać... :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 29, 2013, 04:17:53 pm
Ależ nasze autostrady to również temat zamknięty...czyli jak nie było tak nie ma i raczej nie będzie. :D

To jest już niemal nasz narodowy symbol. :) U mnie w Łodzi też wymyślili, że dworzec Fabryczny przebudują i postawią go pod ziemią a cała linia do niego będzie podziemna od obrzeży miasta niemal jak Centralny w Wa-wie. Teren wykupili, budynki zburzyli, nawet dziurę wykopali pod dworzec i na tym się skończyło. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Styczeń 29, 2013, 05:21:06 pm
Przesadzacie mocno z tymi autostradami... owszem od lat 90 to mało się zmieniło ale akurat te kilka ostatnich lat to nabudowali tego dużo... nie wiem co prawda jak tam w waszych okolicach ale tu na dolnym śląsku i śląsku dożo zrobili...


EDIT:
Dołączę zresztą mapke stanu aktualnego autostrad i dróg ekspresowych:
MAPKA (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/aa/Stan_budowy_drog.svg)

Nie wygląda to źle, jak skończą te czerwone odcinki to będzie nawet całkiem dobrze... a biorąc pod uwagę iż tak na prawdę sporo z tego pobudowano w ciągu ostatnich kilku lat a nie 50 (jak na zachodzie) to własnie autostrady u nas powstawały w tempie ekspresowym (gdzieś chyba nawet widziałem statystyki to wynikało iż nigdzie w europie nie budowano ich tak szybko, chyba tylko w chinach więcej budowali na rok)


Tak się trochę oburzyłem ale uważam po prostu iż mimo naszego polskiego narzekania u nas w kraju nie jest tak źle jak to niektórzy próbóją malować... owszem do Angli, Niemiec czy Francji jeszcze nam brakuje ale w wielu krajach Europy jak Hiszpani, Włoszech czy Grecji burdel taki sam albo nawet jeszcze gorszy niż u nas... Nie wspominam już o Węgrzech i innych tego typu narodach.
A dla przykładu mam 2 znajomych w Hiszpanii którzy mieszkają tam już kilka lat i pisali mi że myślą o powrocie do Polski za ... pracą.
Inna znajoma we Włoszech mimo że pracuje tam jako Pięlengniarka (a one niby w porównaniu z innymi zawodami nie mają tam takich złych pensji) a jej małżonek na magazynie to starcza im tyle o ile aby utrzymać siebie i dzieciaki ale o wakacjach to już można sobie zapomnieć.


Wiadomo jak człowiek załapie dobrą pracę mając wykształcenie to się opłaca, mój inny kumpel który jest po robotyce i przeprowadził się do Angli pracuje w Hondzie i jest zadowolony... ale prawda jest taka iż na takim stanowisku jakie tam piastuje to i w Polsce miałby dobrze...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 30, 2013, 02:17:52 pm
A ja bym tam wolał żeby aż tak dużo nie nabudowali.

http://www.ekonomia24.pl/artykul/706254,975687-Miliardy-stracone-przez-ustawione-przetargi.html (http://www.ekonomia24.pl/artykul/706254,975687-Miliardy-stracone-przez-ustawione-przetargi.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Styczeń 30, 2013, 04:05:31 pm
A ja mimo wszystko wolę mieć drogi jako że w pracy dużo kilometrów robię
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 30, 2013, 05:50:32 pm
Ale to że urzędnicy i politycy kradną i robią przekręty to norma. Winne jest tu społeczeństwo które albo jest kierowane przez molocha zwanego "kościół" albo ma to w du..ie. Gdyby społeczeństwo się poruszyło i uwaliło kilku urzędasów i polityków reszta zaczęła by mieć obawy.

Co jak co, sporo ludzi narzeka na komunizm ale za tamtych czasów była i praca i bezpieczniej. Niestety taki ustrój dawał pole do popisu urzędasom i teraz mamy tak że każdy na stołku kombinuje jak wyru...ć resztę aby włożyć do własnego portfela.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Styczeń 30, 2013, 06:03:37 pm
Akurat kościół nie ma tu nic do rzeczy.
A na komunizm jest co narzekać bo sporo krzywdy zrobił - wtedy jak nie kombinowałeś, to nie miałeś, a na dodatek frajer byłeś, a kombinowanie to było coś, czym mogłeś się chwalić. I ta mentalność ciągle pokutuje. Łapówkarstwo też się z tego wywodzi. Nawet głupie ściąganie na egzaminach - u nas powód do dumy, a w bardziej zaawansowanych krajach przestępstwo.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Styczeń 30, 2013, 09:40:45 pm
A ja mimo wszystko wolę mieć drogi jako że w pracy dużo kilometrów robię
Super, tobie się podoba bo robisz dużo kilosów w robocie, panom którzy wzięli w łapę się również podoba, szczegół że za to całe g...wno jak zwykle bekniemy solidarnie wszyscy.
Uwielbiam ten tok rozumowania. "Mnie się podoba bo akurat mi to pasi i już". A jakaś chwila refleksji jakim i czyim to się odbyło kosztem? A gdzie tam, niech się inni martwią. Oczywiście na każdy przypadek gdy to akurat nam coś zapasi, wielki brat tak z dziesięć razy nas wychędoży analnie. Wtedy to słuszne głosy oburzenia, bo to Kalemu akurat zjedli krowę.

Polskie autostrady i ten cały "cywilizacyjny skok" związany z Euro 2012 to jeszcze w książkach będą opisywać jako przewał stulecia. Nawet bez tej ostatniej afery, jak się tak chwilkę zastanowić to przecież państwo polskie wielką łaskę nam robi że buduje w pocie czoła PŁATNE autostrady za:
- granty z Unii
- pożyczony W NASZYM (obywateli) IMIENIU szmal u banksterów
- krwawicę zrobionych systemowo na szaro frajerów (podwykonawców)
Przepraszam bardzo, ale czy to jest coś za co mam być szczególnie wdzięczny? Z czego mam się cieszyć? Byle mafioso też tak potrafi prowadzić interesy. Ba, śmiem twierdzić że zazwyczaj dużo skuteczniej.

A o tym jak to się ktoś nachapał przy budowie w większości zupełnie zbędnych ekranów dźwiękowych też zdaje się ktoś już się obudził i gdzieś pisał. Tu oprócz klasycznego skoku na kasę mamy dodatkowy bonus za obrzydliwe wrażenia estetyczne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Styczeń 30, 2013, 09:47:30 pm
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... przekręty są i będą i to nie tylko u nas... a to gdzie większe to już nie mi oceniać. IMHO są głupsze sposoby na wydawanie kasy niż drogi więc z dwojga złego wolę drogi, bo jak się słyszy iż coś zrobili i teraz stoi i kasę czerpie (stadiony) albo coś zasypali a teraz odkopują (jakiś zbiornik retencyjny w poznaniu) a to wszystko za grube pieniądze to dla mnie (jako kierowcy) wybór jest oczywisty.
No i nawet pomijając przekręty to nigdy nie będzie tak ze każdego zadowolimy bo jeden będzie miał w dupie piłkę nożną (ja) i wydawanie kasy na stadiony uzna z zbędne a inny będzie się cieszył że w końcu ma gdzie w normalnych warunkach piłkę pooglądać...
Nie dogodzisz panie...


Ja nie twierdzę iż u nas jest pięknie i wspaniale ale tez nie ma kompletnego dna... nawet na tle europy, zdajcie sobie sprawę ludzie iż na zachodzie wcale nie jest tak różowo i tam tez przekręty i niejasności mają tylko że my słyszymy tylko o jakimś ułamku tego... jakbyście zaczęli czytać ichniejsze lokalne gazety to tez byście na podobne absurdy natrafiali...


Taki przykład od rodziny z Kanady. Wuja posiada 2 tiry jednym jeździ sam a 2gim jego kierowca... okazało się iż tak jak zawsze myślał iż tam łapówkarstwa nie ma to dostał zimny prysznic podczas kryzysu... gdy okazało się iż może 3 na 10 tirów wyjezdało w trasę (bo na tyle towaru było) a kierowców wybierał dyspozytor.
Kto nie dał mu w łapę ten nie jechał więc i nie zarabiał... i mówię tu o dyspozytorni w dużych motoryzacyjnych koncernach jak GMC...


EDIT:
Tak dodam jeszcze... trochę świata widziałem.. za jakiegoś obierzyświata się nie uznaje ale w Azji byłem, w Ameryce też i europy trochu widziałem... ciągle mniej niż zamierzam i w wielu krajach nie byłem ale owszem... są miejsca gdzie jest lepiej... ale są i takie gdzie jest gorzej... jak i takie gdzie podobnie ale inaczej.
Np ostatnio będąc w Portugalii byłem zachwycony stara Lizboną i jej klimatem, jak i nową Lizboną i jej nowoczesna architekturą. Ale jak się połaziło po zaułkach to bide też było widac... a jak postanowiłem wysiąść na przedmieściach i przemieścić się na piechotę zamiast autobusem to dopiero zobaczyłem wszystkie te odrapane kamienice i zapyziałe sklepiki... przypomniał mi się trochę Wrocław ale lat 90 gdzie jeszcze sporo kamienic było nieodremontowane... a teraz np Wrocek z roku na rok coraz lepiej wygląda.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 30, 2013, 10:49:06 pm

EDIT:
... w Azji byłem, w Ameryce też i europy trochu widziałem...
Powiem szczerze, że smutno się czyta coś takiego, gdy człowiek porusza się na terenie Olsztyn-Warszawa. I z raz w życiu Częstochowa i Stegna, a szczytem marzeniem jest chociaż z raz w życiu do Japonii się udać. Jeśli zależałoby to od chęci i czasu to pewnie zwiedził bym już parę razy nasz układ słoneczny, ale że zależy od pieniędzy to się zastanawiam czy jechać "komunikacją miejską do centrum czy na piechotę."
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Styczeń 30, 2013, 11:17:30 pm
Powiem szczerze, że smutno się czyta coś takiego, gdy człowiek porusza się na terenie Olsztyn-Warszawa. I z raz w życiu Częstochowa i Stegna, a szczytem marzeniem jest chociaż z raz w życiu do Japonii się udać. Jeśli zależałoby to od chęci i czasu to pewnie zwiedził bym już parę razy nasz układ słoneczny, ale że zależy od pieniędzy to się zastanawiam czy jechać "komunikacją miejską do centrum czy na piechotę."
Ja też chciałbym do Japonii ale to wycieczka na większy budżet... w azji byłem w Tajlandji jako iż na miejscu jest tanio... z całej wycieczki bilety najdroższe... gdyby nie to to by mnie urlop kosztował tyle co w Polsce. Podobnie Portugalia, ceny prawie jak w PL tylko znowu koszt biletów dochodzi. Ogólnie wiele jest takich miejsc gdzie na miejscu masakry nie ma ale problem z dotarciem na miejsce.

Jeżeli chodzi o wycieczkowe marzenia to wysoko stoi Japonia i Nowa Zelandia... ale najwyżej Antarktyda... z ostatnim chyba najciężej ale nie niemożliwie. Jako że pochodzę z rodziny mocno użeglownionej poprzez ojca dowiedziałem się iż są organizowane rejsy wokół przylądka Horn... jednym z miejsc postoju jest baza Arctowskiego na Antarktydzie własnie... impreza droga i ciężko się załapać ale planuje kiedyś się wybrać jak budżet pozwoli. Tajlandie własnie z pokładu jachtu zwiedzałem (tańsze niż hotel).


Polecam ogólnie zwiedzanie pod żaglami gdyż można łatwo kupę miejsc sprawdzić i przy tym zaoszczędzić  Na jachcie było nas 8 osób... oczywiście była kuchenka lodówka łazienki więc byliśmy samowystarczalni... jak się nie chciało gotować to się jadło w porcie ale mimo wszystko posiłki głównie na łajbie. Ogólnie 2 tygodnie pływania od portu do portu więc kupę miejsc zwiedzonych i nikt nas nie poganiał... płynęliśmy gdzie chcieliśmy i robiliśmy to na co mieliśmy ochotę :smile: . Nawet kilka razy się cumowało w jakiś dzikich zatoczkach choć trzeba było uważać bo w Tajlandi są pływy a więc miejsca dobieraliśmy tak coby się rano na mieliźnie na boku nie obudzić :biggrin: .


Przy takim pływaniu trzeba jednak pamiętać coby dobre towarzystwo dobrać... jak ludzie się skłóca to łajba za mała i jakoś współżyć zawszę trzeba bo nie ma gdzie się schować czy uciec od innych.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Styczeń 31, 2013, 09:10:29 am
Osobiście liczę, że jak zacznę pracować na poważnie, a nie z doskoku to będę mógł pozwolić sobie na odkładanie grosza, a nie ciągle na wegetacji. 

To prawda, że warto w nie które miejsca się udać, ale mnie na Antarktydę czy do lasów równikowych wypełnionych węzami itd mnie nie ciągnie jakoś :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 01, 2013, 11:48:35 pm
Potrzebna mi mała pomoc, choć dział nie odpowiedni, ale co tam. :P

Szukam muzyki z chórem, lekko operowej jakby, ale nie takiej klasycznej tylko z mocniejszą nutą. Może być szybka, mocna, smutna...
Coś na wzór Two Steps From Hell, albo tego:
TVアニメ「進撃の巨人」PV (http://www.youtube.com/watch?v=KKzmOh4SuBc#ws)

Przeglądam właśnie utwory Craiga Armstronga, ale szukam jeszcze czegoś w takim nieco filmowym stylu. Nie koniecznie musi to być cała dyskografia, wystarczy nawet jakiś wyrwany utwór z anime/filmu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Luty 02, 2013, 08:08:38 am
Star Wars - John Williams - Duel Of The Fates (http://www.youtube.com/watch?v=qzVBqBosf5w#)
 :razz:
Poszukaj sobie podobnych filmików na youtube co ten: Top Ten Epic Orchestral/Choral Songs  (http://www.youtube.com/watch?v=hNamW2BFLic#)

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Luty 02, 2013, 11:45:21 am
Hunter: Transformers Trailer Theme (http://www.youtube.com/watch?v=NK_NGGEMeYQ#)


The Matrix Revolutions OST - Neodammerung (http://www.youtube.com/watch?v=Hk3KGHlCD1g#)



 :wink:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 02, 2013, 12:32:02 pm
Dzięki panowie za linki, Matrixa i Star Warsy znam, choć jakoś tak muzyka z Matrixa mnie nie zachwyciła, sam nie wiem czemu (spaczony gust? ;p).
Lord Kupa, a wiesz że o tym rozwiązaniu nie pomyślałem. Widać najciemniej pod latarnią. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Luty 02, 2013, 12:45:42 pm
Widać najciemniej pod latarnią. :biggrin:
Skoro tak to nieśmiało zaproponuję latarnię rozmiaru XXL która się nazywa ost do Vision of Escaflowne :wink:

A z flanki zaproponuję też niesamowity kawałek Battle of Zama z ost do Rome:EU
Rozkręca się długo, ale jego epickość wynosi zdecydowanie over 9000.
Europa Universalis: Rome Soundtrack - The Battle of Zama (http://www.youtube.com/watch?v=hD9OQOZf9fk#)

edit: tak go teraz na szybciora odsłuc**ję i wydaje mi się że jest nieco poharatany przez kompresję :/ Polecam znaleźć inne, lepsze źródełko. Zrobiłbym to sam, ale akurat rączo muszę spadać. W razię czego na przyszłość służę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Luty 02, 2013, 01:22:46 pm
motywiki od 0:55 mnie rozbrajały

https://www.youtube.com/watch?v=K-gv2gGXtc4 (https://www.youtube.com/watch?v=K-gv2gGXtc4)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 02, 2013, 01:33:19 pm
Alone i Escaflona mam na każdej playliście jako motyw obowiązkowy i to poniekąd przez nie i ten kawałek z Attack of the titans wzięło mnie ostatnio na ten typ muzyki. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Luty 02, 2013, 01:53:43 pm
To może jeszcze coś z gladiatora.
https://www.youtube.com/watch?v=unb3FdsT5fQ (https://www.youtube.com/watch?v=unb3FdsT5fQ)
W tym akurat chórku nie ma ale w oscie pamiętam, że jakieś były.
Przy okazji według mnie to jedna z najbardziej epickich scen batalistycznych w historii kina.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Luty 02, 2013, 03:05:00 pm
Ode mnie takie coś [ znane]
https://www.youtube.com/watch?v=r3rmcSzb6XE (https://www.youtube.com/watch?v=r3rmcSzb6XE)

A to z filmu armagedon, bardzo bardzo fajne ale do 1:30 [trzeba pod głosić]:
Prologue - 65 Million Years Later (http://www.youtube.com/watch?v=pK8s6vVOheQ#)


w sumie to też ciekawe"
Armageddon A Wing And A Prayer (http://www.youtube.com/watch?v=0-naEwb8LTI#)

Armageddon - Theme Song (Full) (http://www.youtube.com/watch?v=jCA5f-kBcxs#)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Luty 05, 2013, 06:04:15 am
Waneko ogłosił kolejny tytuł, który będzie wydawany w 2013. Jest to Puella Magi Madoka Magica. Pierwszy tom ma wyjść w lipcu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Luty 05, 2013, 07:35:51 am
Tal właściwie to anime było na podstawie całości dokończonej mangi, czy nie dokończonej?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 05, 2013, 09:39:19 am
Powiedziałbym, że to manga i novelka zaczęły powstawać jako dodatek. A może od początku był to jeden projekt?
W każdym razie nie była to typowa adaptacja w którąś stronę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Luty 05, 2013, 02:57:08 pm
Mangą jstem zainteresowany, bo anime dosyć spore zrobiło na mnie wrażenie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Luty 05, 2013, 08:19:44 pm
Cytat: Slova
Anfan nawet pisemko przedprocesowe dostał, dopiero po tym fakcie przestał powracać na forum jak bumerang.
Mógłbyś "Shirosama" napisać coś więcej na ten temat?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Luty 06, 2013, 07:43:57 am
Ogląda ktoś obecną Gintamę i może powiedzieć na ile odcinki są zwykłymi powtórkami, a na ile to coś nowego? Są podrasowane, czy też na parę starych odcinków trafia się jakiś nowy?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Luty 06, 2013, 09:40:14 am
Na razie wyszło jedynie 8 nowych odcinków i tylko one trafią na DVD/BD. A oglądać mimo wszystko warto, bo ostatnie 4 odcinki są najlepsze ze wszystkich dotychczasowych.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Luty 06, 2013, 10:15:36 am
To poczekam sobie na te BD, by nie przebierać w tym co oglądałem, a tym co nie
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Luty 06, 2013, 12:36:23 pm
Ale tu nie ma co przebierać. Te powtórki to w ogóle trudno znaleźć i są wyraźnie oznaczone jako takie. Wygooglaj odcinki 253-260 w górę i na pewno nie trafisz na powtórki (jutro wyjdzie 261).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Luty 06, 2013, 01:09:41 pm
Muszę przyznać, że się w tym zgubiłem. Było 200 odcinków pierwszej Gintamy, potem kolejne 50, jako Gintama'. Teraz, rzekomo, miało lecieć Yorinuki Gintama-san, jako podrasowane starsze odcinki. Już z tym skończyli i leci dalsza pięćdziesiątka od 250? W sumie zajebiście, tylko nigdzie o tym na chartach i MAL'u nie było.

re: down
My bad :3
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Luty 06, 2013, 02:25:43 pm
Jest na MAL-u informacja: http://myanimelist.net/anime/15417/Gintama_Enchousen/moreinfo (http://myanimelist.net/anime/15417/Gintama_Enchousen/moreinfo)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 06, 2013, 03:56:01 pm
Ostatnio coś zaśmiecam forum pytaniami nie związanymi z MiA. :p

Czy ktoś zajmuje się, albo zna kogoś kto zajmuje się fotografią? Amatorsko lub profesjonalnie. Potrzebuję kilku fotografii do katalogu który wykonuje na zlecenie, dlatego muszę mieć pełną zgodę właściciela zdjęcia do rozpowszechniania i obróbki.
Mogę nawet zapłacić, byle w jakiejś przystępnej cenie. :)
Chodzi kilka fotek z stylu kufla z piwem, dzbana kamionkowego, kominka, łan/pole zboża, ewentualne szczegóły podeślę na PW/maila.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Luty 08, 2013, 09:39:40 am
Hym mogę podpytać znajomych... u mnie z fotografią to dopiero raczkowanie ale mam na roku kilku pełnoprawnych fotografów którzy przyjmują zlecenia... nie wiem tylko ile sobie wezmą za to :smile: .
Daj no maila jakiegoś to wrzucę na Fejsa mojego kierunku :smile:


EDIT:
Zawsze jeszcze pozostają stocki...
Znam jeden z darmowymi materiałami:
http://www.morguefile.com/ (http://www.morguefile.com/)
Nie wiem jednak jak ma się tamtejsza licencja w wypadku zastosowań komercyjnych... musiałbyś gdzieś się w to wczytać.


Pamiętaj też ze zawsze dobrym sposobem jest zaproponowanie klientowi zdjęć ze stocków ale dopisanie ich do faktury na jego koszt...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 08, 2013, 12:14:16 pm
Porobić zdjęcia bym mógł, nie ma sprawy, ale gorzej już z posiadanymi, bo z takimi rzeczami nie posiadam niestety. Co do zrobienia to może być kłopot z przedmiotem, bo skąd tu w lutym wytrzasnąć łany zboża x D


btw. mam problem techniczny - anime w różnych odtwarzaczach jest różnie odtwarzane. Zazwyczaj jakiś daje zadowalające rezultaty, ale zdarzają się pliki, z którymi zawsze jest problem (a to dźwięk nie tak, w innym odtwarzaczu nie widzi napisów, a w jeszcze innym źle dekoduje obraz). Nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić. Wgrałem jakiś czas temu najnowsze kodeki, bo stare nie obsługiwały 10 bitowych plików i właśnie wtedy tak mi się pokićkało.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Luty 08, 2013, 12:21:14 pm
Jeżeli korzystasz z k-lite, usuń i zainstaluj CCCP albo odwrotnie. Spróbuj odtwarzaczy z własnym zbiorem kodeków, np. VLC albo SMPlayer2.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Luty 08, 2013, 12:47:08 pm
miałem kiedyś coś takiego i pomogło usunięcie wszyściutkich kodeków i zainstalowanie jednej grupy
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 08, 2013, 01:38:30 pm
No właśnie historia ciekawa, bo klient (w sumie mój znajomy) zamówił pakiet zdjęć butelek, plus dodatki jak dzbanki/kufle/kieliszki itd. Dostarczył wszystko co miało być na fotach i czekał... Czekał ponad 4 miechy na zdjęcia, po czym okazało się, że dostał tylko butelki. Bo mr. foto stwierdził, że mu nie pasują zdjęcia kufli itp. rzeczy czy coś takiego.

Nie wiem co dalej z tym zrobi, ale dał mi wolną rękę w sprawie tych fotografii, zatem szukam. No a jako, że to znajomy to chciałem popytać by wyszło taniej, ale nikt widać nie robi zdjęć zboża, czy chmielu w wolnym czasie. :P
Inaczej z miejsca bym powiedział klientowi o zakupie takich fotek ze stocka.

No ale fotograf i mnie załatwił bo zdjęcia miały być obrobione a siedzę 2 dzień i je obrabiam...wycinam ładne lusterka bo robił foty na czarnym plexi. A naświetlenie i tak ustawił takie, że grzaniec korzenny wygląda jakby w butelce był sok malinowy. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Luty 10, 2013, 03:50:19 pm
Nie bardzo wiedziałem, gdzie można wkleić to wrzucam tutaj:)

dla zainteresowanych mapka w pdfie - po angielsku - Przewodnik po Tokio śladami mangi i anime (http://jaroslawd.blogspot.com/2013/02/info-przewodnik-po-tokio-sladami-mangi.html)

(http://2.bp.blogspot.com/-ayLMo61tLtI/URZL4jO2M2I/AAAAAAAAGK8/2wc4fgfR-hg/s1600/vol5_main_en.jpg)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Luty 26, 2013, 12:18:19 pm
Czy jest tu ktoś ze Szczecina? Bo od 18go marca będę mieszkańcem tego brzydkiego miasta : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Luty 27, 2013, 02:20:04 pm
No i możecie mi mówić "mistrzu". :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 27, 2013, 02:45:16 pm
A jakim to "miszczem" zostałeś? :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Luty 27, 2013, 06:24:57 pm
Dobre pytanie. Czym przejawia się twoje miszczostwo?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Luty 27, 2013, 07:07:05 pm
Obroniłem magisterkę na 3. Przejawia się w aproksymacji neurodynamiki - taki temat.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Luty 27, 2013, 07:10:45 pm
No to gratuluję. Zauważyliście, że te zielone kreski pod avatarami zniknęły?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Luty 27, 2013, 07:32:05 pm
Witamy w zacnym gronie magistrów :biggrin: .
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Luty 27, 2013, 07:45:26 pm
Gratuluję również :)

W sumie nie zauważyłem nawet tego, że nie ma już tych kreseczek.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Luty 27, 2013, 07:51:48 pm
A ja właśnie przekonałem się, że kombinacja mojego tematu i wybranego promotora tworzy iście niestrawną mieszankę. Co gorsza, ktoś na górze mocno nie chce, żebym to zmienił, bo ciągle coś staje na przeszkodzie. Coś mi się widzi, że chyba z dyplomem zaledwie inżyniera pisana mi będzie kariera zawodowa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Luty 27, 2013, 10:20:33 pm
No to gratulacje za tego magistra. Hm to teraz rozumiem, że za ciosem pójdzie praca doktorancka. :D

Ace, nie ma się co przejmować. Jak chciałem iść na magistra to wprost mi powiedziano, że pracy mi to nie znajdzie, a w tym biznecie nawet niezbyt patrzą na takie papierki, tylko to co masz w portfolio.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Marzec 02, 2013, 09:40:22 pm
http://z0r.de/4648 (http://z0r.de/4648)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 02, 2013, 11:48:36 pm
(http://images45.fotosik.pl/1740/98ecab148a0bba05.jpg)

MP5K - jedyna broń która może przetrwać próbę czasu i nawet pod koniec XXI-go wieku w erze podboju kosmosu nadal być użyteczna jak niemal 100 lat wcześniej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Marzec 03, 2013, 12:41:38 am
Snajperka Barrett M82 też jest niezła. Została stworzona w latach 80 ubiegłego wieku, a do dzisiaj jest uważana za jedną z najlepszych na świecie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 03, 2013, 12:53:20 am
Barett M82 to właściwie podpada pod rusznicę, zresztą była tworzona do niszczenia instalacji i lekkich pojazdów na dalekim dystansie. To żołnierze wpadli na pomysł, że pocisk 12,7mm równie dobrze poradzi sobie z tkankami żywymi zwanymi jako "człowiek".
Zresztą obecnie są lepsze karabiny snajperskie na amunicje .338 Lapua Magnum (8,6mm), czy .408 CheyTac (10,4mm) która charakteryzuje się dużo lepszą balistyką i efektywnością od amunicji .50 BMG. Jednak oba typy w przeciwieństwie do "półcałówki" projektowane są do zwalczania siły żywej, nie zaś lekkich pojazdów. :)

A po za tym to M82 jeszcze nie było w Upotte więc się nie liczy. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Marzec 03, 2013, 01:00:44 am
Ale za to była w Toaru Majutsu no Index. Z resztą i tak nic nie przebije starego dobrego dziadka Kałasznikowa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Fillo w Marzec 04, 2013, 06:30:32 pm
Dzisiaj gadając sobie z bibliotekarką na japonistyce dowiedziałem się że ostatnio przyszła wielka siatka ( taka jak z ikei ) hentajców. I to nie jakiś pocenzurowanych lajcików ( które były już u nas wcześniej ) ale  pełnego  hardkoru z gwałtami bondage i wszystkim. Nikt nie wie kto i czemu nam to wysłał... (tzn mamy bibliotekę mang w oryginale i to nie tylko klasyki ale i normalnych shounenów shoujo jak i seinenów, ale tego jeszcze nie było.) Dziwne uczucie przeglądać z grupą ludzi takie coś  w biały dzień na środku kampusu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Marzec 04, 2013, 06:33:00 pm
Ciekawe.
A jakieś konkretne tytuły albo autorów mógłbyś podać.

Ale uważajcie z tym bo chyba w Szwecji jakiegoś gościa oskarżyli o pedofilię bo sobie sprowadził hentajce z bohaterkami w dwuznacznym wieku.
Więc żeby was przypadkiem jakiś "życzliwy" nie podkablował do jakichś władz, albo co gorsze do mediów bo dopiero będzie afera.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 04, 2013, 06:39:43 pm
Fajna historia : ) Ja sobie przez najbliższe kilka miesięcy będę przypominał studenckie życie, bo wyląduję w hotelu akademickim przy akademikach szczecińskiej polibudy : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Marzec 04, 2013, 06:49:30 pm
Sorry, że się wcinam ale mam takie pytanko. W Polsce są wydawane jakieś serie hentai?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 04, 2013, 08:10:33 pm
Waneko miało kiedyś Miłość krok po kroku czy jakoś tak, ale z tego co wiem to seria już zakończona. Czy coś innego wyszło? Raczej nie, przynajmniej nie wydano w PL, może ktoś coś sprowadził w oryginale/angielskim, ale najszybciej w antykwariatach.

PS.
Fajna akcja z tymi hentajami na bibliotece, ale faktycznie trzeba uważać bo nasi stróże prawa uwielbiają łapać ludzi za małe przewinienia i robić z tego wielką aferę. Za to złapać groźnego przestępce to za dużo roboty.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Marzec 04, 2013, 08:38:17 pm
Futari Ecchi to nie hentaj.
Niestety przez to wstrzymanie wydawania tego tytułu, straciłem sporo szacunku dla tego, bardzo solidnego jednak, wydawnictwa. Bo w końcu jednak jeśli za coś się zabierają to trzeba sprawę doprowadzić do końca, albo wogóle nie zaczynać. A wiadomo było przecież, że tytuł nie będzie miał wysokiej sprzedaży.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 04, 2013, 08:43:40 pm
Dzisiaj gadając sobie z bibliotekarką na japonistyce dowiedziałem się że ostatnio przyszła wielka siatka ( taka jak z ikei ) hentajców. I to nie jakiś pocenzurowanych lajcików ( które były już u nas wcześniej ) ale  pełnego  hardkoru z gwałtami bondage i wszystkim. Nikt nie wie kto i czemu nam to wysłał... (tzn mamy bibliotekę mang w oryginale i to nie tylko klasyki ale i normalnych shounenów shoujo jak i seinenów, ale tego jeszcze nie było.) Dziwne uczucie przeglądać z grupą ludzi takie coś  w biały dzień na środku kampusu.
Dość nie codzienne, naprawdę :smile:

A co do robienia igły z widły przez władzę, to zawsze przypomina mi się historia jak to po dwóch leżących pijaczków, którzy ukradli 0,5l  przyjechała policja 3 bądź 4 radiowozami z pełnym animuszem w postaci sygnałów świetlnych i efektów dźwiękowych. Sprawa była aż tak poważna, że trafiła na pierwsze strony miejscowych gazet.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Fillo w Marzec 04, 2013, 11:22:11 pm
To co widziałem ( a wyciągnęliśmy kilka tomów z wierzchu siatki ) to było wszystko z jednej serii z taką samą kreską i z paniami w wieku z nie budzącym wątpliwości ( m.in bobry były ), rysowane  realistyczną kreską ( co tylko podkreślało bardzo pornograficzny charakter ). A japka jak to japka sprowadza sobie takie rzeczy z Japonii, więc może to być coś nie wydawanego w Polsce. Wiem że jeden sensei ( Japończyk w wieku emerytalnym ) uwielbia one piece więc mamy tego tam dużo w oryginale, ale kto i dlaczego nam  porno załatwił to nie wiem, może  jakieś wydawnictwo z którym jesteśmy dogadani miało to na zbyciu, a porośliśmy by nam słali wszystko...  Na tytuł nie zwróciłem uwagi, pytać mi głupio ;p, jak będę miał okazje jakoś dyskretnie zerknąć to wrzucę co to za bezeceństwa. A jeśli chodzi o aferę, to nie trzeba tutaj nawet loliconu - nagłówek "Pornograficzne komiksy w uniwersyteckiej bibliotece"  jest wystarczająco nośny.
Jeden tom na kilku ostatnich stronach miał tylko szkice różnych pozycji jeśli to komuś coś mówi ;p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 11, 2013, 08:16:34 pm
Zdecydowałem, że chce skończyć z męczeniem się na 15" w laptopie poprawiając co chwile monitor [ze względu na małe kąty widzenia]. Przed ostateczną decyzją chciałem się doradzić, który monitor z podanych był by lepszy lub jakaś Wasza propozycja. Kryteria to wyjście hmdi i mile widziana maksymalna kwota 500zł. Monitor będzie podłączony do laptopa.
http://www.euro.com.pl/monitory-led-i-lcd/acer-g245hqbid.bhtml#opinie (http://www.euro.com.pl/monitory-led-i-lcd/acer-g245hqbid.bhtml#opinie)
http://www.euro.com.pl/monitory-led-i-lcd/philips-227e3lhsu.bhtml#opis (http://www.euro.com.pl/monitory-led-i-lcd/philips-227e3lhsu.bhtml#opis)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 11, 2013, 09:23:34 pm
Ten drugi bym odradzał. 1920x1080 na 21,5 cala to nieporozumienie, oczu szkoda.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 11, 2013, 09:34:08 pm
Dla mnie optymalnie tak myślałem, że 22". A po podłączeniu do laptopa maksymalna rozdzielczość będzie Hd[ 1368 x 720].
Właśnie też się zastanawiałem czy nie za wysoka rozdzielczość.

http://www.morele.net/monitor-led-samsung-syncmaster-s22b300h-ls22b300hs-en-449326/ (http://www.morele.net/monitor-led-samsung-syncmaster-s22b300h-ls22b300hs-en-449326/)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 11, 2013, 10:30:06 pm
Dla mnie optymalnie tak myślałem, że 22". A po podłączeniu do laptopa maksymalna rozdzielczość będzie Hd[ 1368 x 720].
Właśnie też się zastanawiałem czy nie za wysoka rozdzielczość.
Praca na monitorze LCD/LED w innej (reskalowanej) rozdziałce niż natywna to też nie najlepszy pomysł. Zasadniczo można, ale... też oczu szkoda. Jak chcesz koniecznie 22 cale, to najlepszy dla ciebie byłby monitorek i praca w rozdziałce 1680x1050. Tylko gdzie teraz takie coś znaleźć, wiem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 12, 2013, 06:57:44 am
To prawda, nie pomyślałem o tym. Prędzej jak podłączałem laptopa pod tv 37" HD i 55" FHD przy rozdzielczości HD jako oferuje laptop wszystko było ok. Czyli rozdzielczość wyrzucana przez laptopa niezbyt by się zgrywała na 22" laptopie. W takim razie kupić 24? 18,5?
Ciekawe czy podłączenie przez złącze d-sub by pomogło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Marzec 12, 2013, 12:39:43 pm
A w przypadku monitora FHD w momencie podłączenia do lapka powinien zastąpić on matryce wbudowaną i powinieneś móc ustawiać wyższe rozdzielczości. Ja nigdy z tym nie miałem problemu. Więc przy wyborze sprzętu kieruj się jedynie opiniami ludzi, którzy dany sprzęt testowali. System dostosowuje sie do sprzętu a nie odwrotnie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 12, 2013, 01:31:40 pm
W ogóle nie powinno być problemu, by ustawić dwie różne rozdzielczości dla matrycy lapka i dla monitora, i by oba działały jako duet. Jak tak mam w pracy - matryca lapka jako monitor pomocniczy i normalny monitor jako główny. Oba śmigają bardzo fajnie - stoją obok siebie i można przeciągać między nimi okna tak, że połowa jest na jednym, a połowa na drugim ekranie : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 12, 2013, 02:13:14 pm
Kwestia możności ustawienia czegoś takiego na karcie graficznej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 12, 2013, 03:41:20 pm
To prawda, nie pomyślałem o tym. Prędzej jak podłączałem laptopa pod tv 37" HD i 55" FHD przy rozdzielczości HD jako oferuje laptop wszystko było ok.
Było ok, bo rozmiar ekranu (a co za tym idzie rozmiar pixela) były wysokie.
Jak podłączysz do 21,5 FHD, to też będziesz miał "ok"... tylko że albo:
a) będziesz używać natywnej rozdziałki jego matrycy - będzie ładny, ostry jak żyleta obraz tyle tylko że pixele "trochę" małe i może być problem z komfortem zwłaszcza pracy (ale nawet np. w gierkach co dużo operują tekstem może być tak sobie)
b) przeskalujesz obraz - czy to kartą graficzną, czy samym monitorem - zawsze będzie bardziej rozmazany i mniej ostry niż gdybyś miał monitor z matrycą w rozdziałce którą używasz

Osobiście uważam że do komfortu pracy z matrycą 1920x1080 rozmiar 23,6/24 to minimum. Za to dla 21,5 dobrze się spisze monitor o matrycy 1680x1050 (ale teraz już takich chyba nie produkują). Oczywiście jest to tylko i wyłącznie moja opinia z którą nikt nie musi się zgadzać. Howgh.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 12, 2013, 06:08:48 pm
Rozumiem, odnośnie rozdzielczości hd na lapku i tv podłączanym to pewnie dlatego, że mam ustawione klonowanie obrazu.
Po przemyśleniu zdecyduje się na 24 cale. Kwestia tylko jaki: czy ten acer http://www.oleole.pl/monitory-led-i-lcd/acer-g245hqbid.bhtml?from=skapiec#opinie (http://www.oleole.pl/monitory-led-i-lcd/acer-g245hqbid.bhtml?from=skapiec#opinie) jest przystępny? Ponoć ma błyszcząco powłokę co ma swoje plusy i minusy.  No i czy ktoś z Was już kupował coś z tego sklepu?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Marzec 12, 2013, 07:06:11 pm
Zerknij na sklep pro-line albo agito. Maja przystępne ceny i wysoką jakość.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 12, 2013, 09:02:06 pm
Ostateczna decyzja. Czy warto dokładać do lg czy acer jest wystarczająco dobry. Nie oczekuje wodotrysków. Oczekuje obrazu lepszego niż tego w laptopie, nie rażącego itd.
Za wszelką pomoc bardzo dziekuję.
http://www.oleole.pl/monitory-led-i-lcd/acer-g245hqbid.bhtml?from=skapiec#opinie (http://www.oleole.pl/monitory-led-i-lcd/acer-g245hqbid.bhtml?from=skapiec#opinie)
http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=103_317&products_id=49259 (http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=103_317&products_id=49259) 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 13, 2013, 08:17:04 pm
Nie znam żadnego z tych monitorów, ale zasadniczo IPS to lepsza technologia niż TN. Lepsze odwzorowanie i pełna paleta kolorów i to przy większych kątach widzenia. TN nie mają pełnej palety kolorów tylko ją emulują, a kąty są.... takie sobie. Za to zazwyczaj TN mają lepszy czas przełączania (IPS czasem mogą ghostować), ale trudno wyczuć jak jest w przypadku tych monitorów (podawane czasy odpowiedzi przez producenta bywają naciągane).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 13, 2013, 08:26:49 pm
Dzięki wszystkim za rady, zamówiłem już tego LG na IPS. Zobaczymy jak to chodzi jak przyjdzie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 13, 2013, 08:31:17 pm
Nie znam żadnego z tych monitorów, ale zasadniczo IPS to lepsza technologia niż TN.

Obiecałem sobie już dawno temu, że nigdy więcej TNki nie kupię. Pamiętam pierwszy szok po przesiadce ze starego CRT na TNke - zgroza. Jak już coś, to tylko IPS - jak dobrze pójdzie, to w najbliższym czasie sprawie sobie coś takiego 23'' Eizo Foris FS2333-BK IPS (http://www.komputronik.pl/product/165494/Sprzet_komputerowy_/Peryferia/23_Eizo_Foris_FS2333_BK_IPS_Magix_Photo.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 13, 2013, 08:42:22 pm
Ja mam FS2331 już od dawna i jestem szczęśliwy jak nigdy :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 13, 2013, 09:06:11 pm
Obiecałem sobie już dawno temu, że nigdy więcej TNki nie kupię. Pamiętam pierwszy szok po przesiadce ze starego CRT na TNke - zgroza.
hmmmmm osobiście myślałem, że TN nie są aż takie złe. 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 13, 2013, 09:56:42 pm
Ja od dłuższego czasu mam NEC P221W i jestem bardzo zadowolony w sumie to taki odpowiednik Eizo, tylko z krótszą gwarancją.

Ps.
Dzisiejsza kolacja :biggrin:
(http://images41.fotosik.pl/1976/8491bc03b188b635m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8491bc03b188b635)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 13, 2013, 10:25:20 pm
hmmmmm osobiście myślałem, że TN nie są aż takie złe. 
Hihihi, żeby było śmieszniej to w siedzę sobie w domu na TN Iiyamy i tragedii wielkiej nie ma. Więc ja bym nie demonizował. Ale jakbym dziś kupował nowy monitor to hmm... no, dużo też zależałoby od budżetu na te zakupy :/ Na pewno TN na 100% odpada jeśli grzebiesz w grafice. Kolorki na pierwszy rzut oka niby fajne, ale wystarczy że głowę lekko przechylisz i już odcień się zmienia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 14, 2013, 04:52:01 am
Ja doznałem szoku, bo miałem obok siebie CRT i TN z tą samą tapetą. Na kineskopie była piękna czerwień, a na lcd jakiś zdechły ciemny pomarańcz : /
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 14, 2013, 06:24:08 am
To prawda na lcd tego typu kolory są wyblakłe, ale i tak o niebo lepsze niż w laptopie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 14, 2013, 07:47:08 am
Zależy od laptopu. Matryca mojego VAIO ma bardzo ładne kolory, choć to chyba nie jest jeszcze IPS (nie ten model). Ma potwornie marny kąt widzenia w pionie, wystarczy, że nie ma się matrycy idealnie przed sobą, a już są wyraźne przekłamania kolorów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 14, 2013, 08:06:29 am
No tak, możliwe, że w VAIO jest lepiej, bo i w sumie cena też jest lepsza :)
Brałem pod uwagę laptopy w granicach 2000zł. Ja mam asusa x54h i szału nie ma, a kąty widzenia są koszmarne. Tak jak wspomniałeś trzeba siedzieć centralnie przed ekranem pod odpowiednim kątem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 14, 2013, 08:41:59 am
Niby jestem informatyk a, motyla noga, prawie nie wiem, o czym wy piszecie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 14, 2013, 10:35:51 am
Bo to zboczenie grafików, nie informatyków, zacznij pisać o przesyle danych z dysku na porty zewnętrzne, albo odzyskiwaniu danych z uszkodzonych dysków, czy tam projektowaniu sieci to też nie będziemy wiedzieć o czym piszesz. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 14, 2013, 11:10:12 am
A pro po odzyskiwania danych z uszkodzonych dysków czy ogólnie nawet. Jeśli dysk ma 80gb i mam na nim załóżmy grę 10gb, to po usunięciu jej znowu będę miał pełne 80gb. Więc jak można to odzyskać? Czyżby dyski miały odrębna pamięć do przechowywania przez jakiś czas pewnej ilości danych? Jeśli tak, to co w przypadku gdy wielkość usuniętego pliku przekraczała to pamięć [teoretycznie powinna to być nie do odzyskania]?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 14, 2013, 11:24:04 am
Odzyskanie danych z uszkodzonych dysków polega na odzyskaniu danych z dysku któremu, np spaliła się elektryka, powiedzmy silniczki się spaliły. Wtedy musisz np. przemontować talerzyki na inny dysk i po wielu kombinacjach i programach zgrywasz "utracone" dane na nowy dysk. W sumie wychodzi 1 uszkodzony dysk, jeden nowy, który posłuży za "dawcę" i leci na złom oraz drugi nowy na który zostaną zgrane dane.
Niestety odzyskiwanie danych zależy od stopnia uszkodzenia dysku i nigdy nie daje 100%. Zazwyczaj waha się między 50 a 70% no i jest dość drogie.
Najlepsza firma w Polsce z odzyskiwania danych jest chyba w Krakowie i oni też nie dają 100% gwarancji na odzyskanie danych.

To tak z wielkiego grubsza opis, ktoś kto siedzi głębiej w informatyce lepiej to opisze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 14, 2013, 01:42:04 pm
A pro po odzyskiwania danych z uszkodzonych dysków czy ogólnie nawet. Jeśli dysk ma 80gb i mam na nim załóżmy grę 10gb, to po usunięciu jej znowu będę miał pełne 80gb. Więc jak można to odzyskać? Czyżby dyski miały odrębna pamięć do przechowywania przez jakiś czas pewnej ilości danych? Jeśli tak, to co w przypadku gdy wielkość usuniętego pliku przekraczała to pamięć [teoretycznie powinna to być nie do odzyskania]?

Ale o jakie odzyskiwanie danych Ci chodzi? Odzyskiwanie danych to to, o czym napisał Hunter. To, o czym Ty piszesz, to zwykłe "undelete". Proces kasowania to nie jest proces fizycznego usuwania danych z dysku. Myśl o dysku jak o mieście - możesz gdzieś dojść, jak masz mapę. Jak stracisz mapę, to nigdzie nie trafisz, ale to nie znaczy, że budynki poznikały. Dyski też mają taką "mapę", która pozwala uzyskać dostęp do zapisanych na dysku danych. Kasowanie polega po prostu na usuwaniu rejestru wskazującego gdzie są dane i oznaczania tych sektorów jako puste. Na takie sektory później nagrywa się inne dane. Dlatego normalnie skasowane dane są cały czas do odzyskania albo przez standardowe wyciągnięcie ich z kosza, albo specjalnymi programami. Sytuacja, o której piszesz z brakiem miejsca na dysku wynika ze specyfiki Windowsa, która ma ułatwiać wyciąganie danych z kosza. Jak coś kasujesz, to Windows zmienia tym danym adres, ale pilnuje, by nic się na nich nie nagrywało - zanim je skasuje przepisuje je w inne miejsce. Dlatego najpierw sprawdza, czy masz miejsce i jak masz mniej miejsca niż zajmuje skasowany plik to kasuje go "na stałe" i nie umieszcza go w koszu (specjalnym programem dalej możesz to odzyskać).
Dlatego jak naprawdę chcesz coś usunąć, to kasujesz to, a potem nagrywasz w to miejsce inne dane, albo robisz twardy format.

A przynajmniej tak mi się wydaje - specem nie jestem : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 14, 2013, 03:04:02 pm
Aha mniej więcej mam już zarys tego wszystkiego. Jeśli chodzi o odzyskanie danych z uszkodzonego dysku to spodziewałem się jakiejś "magicznej sztuczki" w stylu, że dysk całkowicie zniszczony/ spalony i potem ktoś robi trach pach i dane w 60% odzyskane, a to po postu wymiana części [nie mowie, ze to takie proste, że sam bym zrobił]. Co do odzyskiwania usuniętych plików to trochę mi się wyjaśniło, ze stare dane są po prostu nad pisywane co dużo wyjaśnia.  I jeśli dobrze  zrozumiałem to format, który robi się np. przy instalacji systemu kasuje na dobre?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Marzec 15, 2013, 06:57:45 pm
I jeśli dobrze  zrozumiałem to format, który robi się np. przy instalacji systemu kasuje na dobre?
Ależ... skądże znowu :)
Zwłaszcza jeśli robisz reformat tej samej partycji w tym samym systemie plików... z punktu widzenia bezpieczeństwa usuniętych danych różnice między takim formatem a zwyczajnym usuwaniem plików "po kolei" są symboliczne :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 15, 2013, 07:14:30 pm
Najlepsze formatowanie na twardo (niskopoziomowe), tzw. fizyczne, wyjmujemy dysk z kompa, odkręcamy pokrywkę, wyjmujemy talerzyki z danymi, kładziemy na betonie i walimy młotkiem aż się sformatują. :D
100% pewność pozbycia się niechcianych danych. xD

A na poważniej.
Formatowanie twarde, które fizycznie (nie logicznie) usuwało dane było niegdyś dostępne z poziomu BIOSa, kiedyś dysk "czytał" jakby adresy fizycznie, nie logicznie. Skończyło się to już sporo czasu temu, kiedy weszły dyski IDE i czytanie logiczne. Obecnie z tego co wiem nie ma możliwości (nawet programami) sformatować dysku "fizycznie" bo dysk po prostu tego nie przyjmuje. Chroni to poniekąd dysk bo twarde formatowanie często rozwalało dyski.

Obecnie, jak pisał Richie, nawet sformatowanie dysku nie wywala całkowicie danych, jedynie zostają one...jakby ukryte...nie wiem jak to napisać i zwyczajnie są nadpisywane przez kolejne dane.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Marzec 15, 2013, 07:22:43 pm
hmm nie jestem specem ale kiedyś przy uzyciu pewnego programiku kasowałem zopełnie dane poprzez nadpisiwanie wszytsiego jednym wielkim rzędem 1.
Każdy dostepny bit był po prostu nadpisywany rzędami 1 i tyle... :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 15, 2013, 07:25:43 pm
A bo to nadpisywanie, a nie porządne kasowanie. Na chwilę obecną jedyny pewny sposób, by pozbyć się danych z dysku nie niszcząc go : P

Pamiętam jeszcze formaty z biosa. Wow, jak to mieliło, niczym kosiarka - człowiek miał wrażenie, że coś tam gwoździem na nowo sektory na dysku wybija x D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 15, 2013, 08:03:23 pm
Pamiętam jeszcze formaty z biosa. Wow, jak to mieliło, niczym kosiarka - człowiek miał wrażenie, że coś tam gwoździem na nowo sektory na dysku wybija x D
Kiedys byłem u znajomego informatyka jak robił takie formatowanie. Miałem wrażenie jakby tam stado wściekłych kosiarek jeździło po dyskach. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 15, 2013, 09:10:20 pm
Więc tak to wygląda. Myślałem, że po za zniszczeniem jest sposób na całkowite usunięcie.

Tak z innej beczki. Czy nie uważacie, że obecnie psują strasznie filmy robiąc zamiast lektora dubling pl? W nie których pozycjach to pasuje, ale w filmach takich jak avengers czy hobbit to profanacja.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 15, 2013, 10:18:01 pm
Jak dla mnie nawet lektor to kuriozum.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 15, 2013, 11:54:44 pm
Najlepsza oryginalna ścieżka i napisy, ale z dwojga złego, wolę mieć dubbing, ale do dzwonka, dopasowany odpowiednio, a nie że nagle krasnolud piszczy jak dziewczynka, a hobbit ma głos jak 3m ogr.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 16, 2013, 06:47:49 am
Lektor dla mnie ma sens bo słychać oryginalne głosy, ale dubling i przeważnie złe dobrane głosy to porażka. Dzięki temu aktor, którego lubię wychodzi na  pajaca. W sumie kiedyś miałem obejrzeć ileś odcinków Death Note z lektorem i byłem wrogo do tego nastawiony, ale nie było tak źle. Było słychać oryginalne głosy i lektora, dobrze to było zrobione.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 16, 2013, 06:52:58 am
Dubbing tylko dla bajek - tam sprawdza się wyśmienicie. Często wypada lepiej niż oryginał, a nigdy chyba nie wypadło słabo.
Gorzej z filmami fabularnymi. Pamięć podsuwa mi jedynie kilka znośnych dubbingów, ale chyba nie trafiłem na żaden, który naprawdę by mi się spodobał. Reszta to mniejsza lub większa porażka.
Ogólnie to unikam wersji z dubbingiem i zawsze idę do kina na wersję z napisami w przypadku filmów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 21, 2013, 08:10:25 pm
Witam wszystkich w ten piękny wiosenny wieczór. Pogoda jest tak wspaniała, że mam w tym roku zamiar pojechać z pisankami na sankach. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Marzec 21, 2013, 08:24:07 pm
A ja podchodzę do sprawy neutralni. Na pogodę i  tak nic nie poradzę więc powód do narzekania odpada.
A na zimno mam tylko jedną radę. Kalesony chłopcy noście.

Za to bardziej martwi mnie to  http://www.tvn24.pl/rezerwisci-wroca-na-poligon-na-obowiazkowe-szkolenia,313506,s.html (http://www.tvn24.pl/rezerwisci-wroca-na-poligon-na-obowiazkowe-szkolenia,313506,s.html)

Nie po to migałem się od woja żebym teraz po poligonie w kamaszach musiał biegać. Bo w sumie jeśli miało by to potrwać kilka dni to można potraktować to jako zabawę, ale miesiąc w koszarach już mi się nie uśmiecha.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 21, 2013, 08:47:23 pm
To prawda, mnie też by nie było do śmiechu jak bym musiał kulgać się po poligonie. Na pocieszenie jest fakt, że "2-30dni" ma to trwać. Ciekawa czy obowiązuje ta zasada, że po 28 roku życia już nie mogą wziąć.


A odnośnie zimy itd to ja w taką pogodę noszę rajstopy / kalesony, bo inaczej bym nie wytrzymał cały dzień na mrozie roznosząc ulotki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Marzec 21, 2013, 09:13:27 pm
Właśnie sobie uświadomiłem, że ciągle mam nieuregulowany stosunek do służby, chociaż od jakichś pięciu lat obiecuję sobie załatwić przeniesienie do rezerwy... :-/
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Marzec 21, 2013, 10:53:33 pm
Cytuj
Dotyczy to zarówno byłych żołnierzy zawodowych jak i tych, którzy odbyli zasadniczą służbę wojskową.
Jak nie byłeś w wojsku to nie masz się co bać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 22, 2013, 05:39:04 pm
Dokładnie, nie ma się co obawiać, bo to szkolenie ma dotyczyć tylko tych osób co były w wojsku jako zawodowi, lub jako poborowi (ostatnio pobór trwał 9 miesięcy), czy osoby z NSR. Ewentualnie odbywali przeszkolenie wojskowe z zajęć przysposobienia obronnego, które było można podjąć w czasie studiów.

Te osoby co nie mieli styczności z wojskiem w ogóle nie będą wzywani, bo nie mieli żadnego przeszkolenia.

Zresztą nie wiadomo czy to w ogóle ma sens, bo mam znajomego w wojsku (jest w czynnej służbie) i twierdził, że nawet wojskowi oficerowie podchodzą do tego pomysłu z dystansem.
Swoją drogą to idiotyzm, wzywać rekruta na 5-30 dni, bo w tym czasie i tak nie wyuczy się nowych technologii (o matko, liniowe jednostki polskie mają braki w nowoczesnym sprzęcie, a rekrut na 5-dniowe przeszkolenie ma mieć dostęp) i taktyk. Po prostu poligony i jednostki leżą i wojsko nie ma co z nimi robić, a musi płacić za nie, więc pomysł by wezwać "na szkolenie". No i korpus zawodowy składa się niemal wyłącznie z podoficerów i oficerów, więc chłopaki nie mają kim pomiatać, bo brak tam korpusu szeregowych. Takim czymś miało być NSR, ale ludzie zdali sobie sprawę, że nic z tego nie dostają i pomysł upadł. Teraz wymyślili kolejne dziwactwo. To tyle...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 22, 2013, 07:48:20 pm
Swoją drogą to idiotyzm, wzywać rekruta na 5-30 dni, bo w tym czasie i tak nie wyuczy się nowych technologii (o matko, liniowe jednostki polskie mają braki w nowoczesnym sprzęcie, a rekrut na 5-dniowe przeszkolenie ma mieć dostęp) i taktyk.
Wydaje mi się, że nauka obsługi nowego modelu karabinu, raczej nie wymaga więcej niż 30 dni spędzonych na poligonie. Zwłaszcza, że ta nauka jest profilaktyczna i nie przewiduje wysyłania takiego rezerwisty na front po tych paru dniach. Częściej jednak się zdarza, że szkolenie takie polega, na zwalczaniu klęsk żywiołowych i usuwania ich skutków.

Chciałbym przypomnieć, że szkolenia rezerw odbywały się już od dłuższego czasu i póki co nie było powodu by srać w gacie. A zwłaszcza uwzględniając fakt  że powołania na ćwiczenia wojskowe mają dostawać żołnierze rezerw   mających podpisane kontrakty w ramach Narodowych Sił Rezerwowych.

Wyluzujcie.
 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 22, 2013, 09:33:47 pm
No to przeżyjesz szok.  :razz:
Czytałem te "wytyczne" i rozmawiałem z kolegami co są w wojsku. To szkolenie które WP chce przeprowadzić dla rezerwy, to nie ma być 30 dni, biegania po poligonie i strzelanie z Beryli na 100m. WP chce przeszkolić w max 30 dni, rezerwistów z zakresu walki w mieście, CQB (w budynku), na otwartym terenie, ze wsparciem wojsk pancernych jak i lotnictwa taktycznego (głównie śmigłowce). Działania na szczeblu drużyny/plutonu/i bodaj dywizji. Ochrony przed BMR, jak np ochrona chemiczna i biologiczna, a także rozpoznawanie tychże zagrożeń.
Oczywiście zapoznanie z nowymi typami uzbrojenia i wyposażenia, w tym zaczynając od kbk Beryl do kierowanej wyrzutni p.panc, oraz używanie i obsługa nowoczesnych środków łączności (w tym satelitarnych) i "nowinek" taktycznych, jak np. noktowizory nowej generacji.
Było tam jeszcze tego trochę już nie pamiętam dokładnie co, tak czy inaczej, chłopaki z czynnej służby stwierdzili, że nawet oni nie mieli takiej listy, a noktowizory to widzieli na filmie.

Po za tym, poprzednie szkolenia rezerwy jednostek NSR jest tylko dla tych co znajdują się jako żołnierze NSR. Natomiast to co teraz wymyślili, to będą ściągać ludzi który byli 10-15-20 lat temu w wojsku. Tak więc ćwiczenia dla NSR to osobny temat, a te są dla cywili jakby nie patrzeć.

Zatem ja się pytam, gdzie tu jest sens...po co wysyłać cywila do woja by w 30 dni na siłę wpychać mu informacje, które zawodowy przyswaja w ok. rok czasu. A nawet zawodowi nie mieli takich szkoleń, a to ich się wysyła do Afganistanu. Tam pożyczają sprzęt od hamburgerów bo sami nie mają.

EDIT:
Ja tam jestem wyluzowany, bo po mimo tego "projektu" i tak skończy się na kilkudniowym bieganiu po poligonie, zjadaniu "grochówki" i może jednym, dwoma strzelaniu z Kałacha, bo Beryl tak na prawdę jest jak do tej pory, tylko w głównych jednostkach i kontyngentach zagranicznych, pozostałe jednostki, czyli ok 40% śmiga na starych AK. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 22, 2013, 10:53:31 pm
No to przeżyjesz szok.
Jakoś nie przeżyłem.
Co to tych wytycznych to obstawiam, że chodzi o zakres elementów, których szkolenie "może obejmować", a nie "będzie obejmować".
Natomiast to co teraz wymyślili, to będą ściągać ludzi który byli 10-15-20 lat temu w wojsku.
A kogo mają zapoznawać z z nowymi typami uzbrojenia i nowymi procedurami postępowania? Osoby które wczoraj zakończyły służbę wojskową?
Zatem ja się pytam, gdzie tu jest sens...po co wysyłać cywila do woja by w 30 dni na siłę wpychać mu informacje, które zawodowy przyswaja w ok. rok czasu.
Ale to nie wysyłają zwykłego cywilia. "Rada Ministrów postanowiła też o wprowadzeniu obowiązkowych ćwiczeń wojskowych dla żołnierzy rezerwy w związku z wystąpieniem potrzeb Sił Zbrojnych w zakresie przeszkolenia żołnierzy rezerwy posiadających nadane przydziały mobilizacyjne oraz dla żołnierzy rezerwy, którym planuje się nadać takie przydziały (rozporządzenie z dnia 20 lutego 2013 r. w sprawie wprowadzenia obowiązkowych ćwiczeń wojskowych (Dz. U. 2013 poz. 299)) (http://lexis.pl/pages/document?id=1424657)".
A z tego co kojarzę przydziały mobilizacyjne nadaje się żołnierzom rezerwy, którzy posiadają właściwe wyszkolenie wojskowe lub kwalifikacje odpowiadające określonej specjalności wojskowej, wynikającej z opisu stanowiska służbowego.

Sens jest tego taki by utrzymać u rezerwistów odpowiednie nawyki, oraz zapoznawać ich z nowym wyposażeniem armii. Sensowniej jest to robić w czasie pokoju, niż przeszkalać ludzi już w trakcie konfliktu zbrojnego. W państwie prawa musi więc istnieć podstawa prawna do mobilizacji rezerw i postawienia ich w stan gotowości bojowej (stąd te szkolenia) na wypadek ewentualnego konfliktu zbrojnego. Głupio by było jakbyśmy stanęli na krawędzi wojny, a nie było by prawa pozwalającego przeszkolić rezerwistów z obsługi nowych modeli karabinów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 23, 2013, 01:10:47 am
Co to tych wytycznych to obstawiam, że chodzi o zakres elementów, których szkolenie "może obejmować", a nie "będzie obejmować".
Z tego co pamiętam wg ostatniego opisu, było jak wół "ma obejmować" znaczy, że kazdy rezerwista powołany powinien odbyć pełne przeszkolenie. Może teraz się zmieniło, musiałbym się wczytać.

A kogo mają zapoznawać z z nowymi typami uzbrojenia i nowymi procedurami postępowania? Osoby które wczoraj zakończyły służbę wojskową?
Tak, przede wszystkim żołnierzy zawodowych, będących na kontraktach, którzy mają czynną służbę i obowiązuje ich tajemnica służbowa. Tych ludzi powinno zapoznawać się z najnowszymi technikami i uzbrojeniem dostępnym w danej armii danego kraju.
Rezerwiści powinni odbywać skrócone i podstawowe szkolenie, nie zaś pełne wojskowe, gdzie mogą mieć dostęp do danych i wyposażenia dostępnego dla zawodowych wojskowych. Zwłaszcza, że mogą taką wiedzę wynieść po za jednostkę. No i nie są zawodowym żołnierzem a jedynie rezerwistą.
Po za tym osoba tylko przeszkolona szybko zapomni o tym jak obsługiwać i konserwować dany sprzęt, w przeciwieństwie do osoby zajmującej się tym na co dzień.

Wystarczy popatrzeć na inne kraje (wszak polacy uwielbiają patrzeć na zachód), w USA mamy gwardię narodową, są to siły podobne do naszych NSR ale tam nie mają dostępu do nowoczesnego sprzętu. Dostają oni sprzęt wycofywany z jednostek liniowych i szkolone są w zakresie obronności kraju, nie zaś wszystkiego. Zresztą w rosji też jest podział na poszczególne armie i jednostki wsparcia/pogranicza, mniej więcej jak rezerwiści, maja sprzęt stary i nie przechodzą takiego szkolenia jak inne jednostki.


Ale to nie wysyłają zwykłego cywilia...A z tego co kojarzę przydziały mobilizacyjne nadaje się żołnierzom rezerwy, którzy posiadają właściwe wyszkolenie wojskowe lub kwalifikacje odpowiadające określonej specjalności wojskowej, wynikającej z opisu stanowiska służbowego.
Oj nie...rezerwista NSR ma przydział kryzysowy, a same jednostki NSR podlegają siłą zbrojnym RP, to nie osobna formacja. Mają normalne przydziały służbowe i podlegają jakby pod korpus szeregowych, z tą różnicą, że siedzą w domu zamiast w koszarach. Jedynie w razie potrzeby są wzywani do odpowiedniej jednostki.
Natomiast żołnierz rezerwy posiadający nadany przydział mobilizacyjny to każda osoba, powołana do woja. Inaczej osoba która ma nadany status "przeniesiony do rezerwy" ale nie zwolniony z obowiązku służby (grupa E). Do tego takie statusy nadaje się wszystkim, kto kiedykolwiek był w wojsku i nie mieszka (na stałe) za granicą.
To tak samo jakby nastał Czas W, wtedy wszyscy zdolni i zapisani w wku dostają wezwanie mobilizacyjne.

Czyli jeśli kiedykolwiek odbywałeś jakiś rodzaj służby wojskowej, spełniasz odpowiednie kwalifikacje o "przeszkoleniu", jesteś w rezerwie, masz status "zdolny do służby wojskowej" i nie masz zagranicznego obywatelstwa, możesz w każdej chwili zostać powołany na mobilizację.

Sens jest tego taki by utrzymać u rezerwistów odpowiednie nawyki...
Owszem, można takie szkolenie przeprowadzać (choć jak na razie raczej wojna nam nie grozi i niech tak zostanie). Ale główny nacisk powinien iść w wojsko zawodowe, to oni idą na pierwszą linie i to oni dowodzą. Następnie powinien powstać korpus szeregowych, czy to po przez normalnego zawodowego, czy to po przez NSR. I to takie osoby powinny być szkolone pierwsze i stanowić oddziały obrony kraju.
Bo nie oszukujmy się jeśli takie wojsko padnie, to co rezerwista po 30-to dniowym szkoleniu będzie wstanie zrobić.
Jego zdolność bojowa jest znikoma, nie ma doświadczenia potrzebnego do skutecznego samodzielnego działania, a jako wsparcie oddziałów zawodowych może tylko przeszkadzać.
Takie osoby mogą byś szkolone do działania partyzanckiego i wsparcia oddziałów w postaci logistyki, technicznej, ale nie w boju.
I to nie jest moje stwierdzenie, ale ludzi będących w czynnej służbie, choć poniekąd się zgadzam.

Po za tym o jakich nawykach, czy odruchach tu mówimy...o odpowiedniej   postawie strzeleckiej? O obsłudze, konserwacji sprzętu? Odpowiednim   zastosowaniu i taktyce sprzętu i umiejętności?...
Przez ponad 5 lat byłem w klubie strzeleckim, dobry rok uczyłem się odpowiednich postaw strzeleckich, obsługi i konserwacji tutaj akurat wiatrówek. Ale mielismy dwóch kolegów co strzelali z palnej.
Teraz mam styczność z kolegami którzy są w klubach strzeleckich i mają szkolenia zarówno z taktyki jak i strzelectwa, nie wnikając w szczegóły...Nie da się od tak wyuczyć takich zasad, to trwa nieraz lata.

A twierdzenie, że do walki wystarczy znajomość jak strzelać i kondycja jest w głębokim błędzie, bo to zostało już dawno obalone...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 23, 2013, 09:31:24 am
Tak, przede wszystkim żołnierzy zawodowych, będących na kontraktach, którzy mają czynną służbę i obowiązuje ich tajemnica służbowa.
Chcesz wzywać na szkolenia wojskowe osoby, które są już w wojsku?
Rezerwiści powinni odbywać skrócone i podstawowe szkolenie,
O takie szkolenie tutaj właśnie chodzi. To Ty ubzdurałeś sobie, że wzywane będą osoby zupełnie zielone i będzie się z nich robić super żołnierzy znający wszystkie tajemnice wojskowe i to w 30 dni.
Natomiast żołnierz rezerwy posiadający nadany przydział mobilizacyjny to   każda osoba, powołana do woja. Inaczej osoba która ma nadany status   "przeniesiony do rezerwy" ale nie zwolniony z obowiązku służby (grupa   E). Do tego takie statusy nadaje się wszystkim, kto kiedykolwiek był w   wojsku i nie mieszka (na stałe) za granicą.
Mylisz się. Przydziału mobilizacyjnego nie nadaje się każdemu.
"Żołnierzy rezerwy, których w pierwszej kolejności   przewiduje się powołać do czynnej służby wojskowej w razie ogłoszenia   mobilizacji i w czasie wojny, przeznacza się do tej służby przez nadanie   w czasie pokoju przydziału mobilizacyjnego na stanowiska służbowe lub   do pełnienia funkcji wojskowych, które są określone w etacie jednostki   wojskowej na czas wojny.
  Przydział mobilizacyjny to imienne wyznaczenie żołnierza zawodowego lub   żołnierza rezerwy na stanowisko służbowe określone etatem czasu   wojennego jednostki wojskowej, zgodnie posiadaną specjalnością wojskową   lub kwalifikacjami zawodowymi oraz innymi predyspozycjami wymaganymi do   pełnienia obowiązków na tym stanowisku (funkcji)"
(http://www.sieradz.wku.wp.mil.pl/pl/1006.html)
to co rezerwista po 30-to dniowym szkoleniu będzie wstanie zrobić.
Jego   zdolność bojowa jest znikoma, nie ma doświadczenia potrzebnego do   skutecznego samodzielnego działania, a jako wsparcie oddziałów   zawodowych może tylko przeszkadzać.
Zaczynam się zastanawiać, czy Ty w ogóle wiesz kim rezerwista jest. Zdajesz sobie sprawę, że rezerwistą może być były żołnierz zawodowy, który odbył służbę w Afganistanie? I Ty twierdzisz, że nie warto, co jakiś czas takiego weterana wezwać na szkolenie i pokazać mu nowe telefony satelitarne?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 23, 2013, 01:36:51 pm
Przede wszystkim czytaj ze zrozumieniem.

Chcesz wzywać na szkolenia wojskowe osoby, które są już w wojsku?
Chcę wysyłać na szkolenia żołnierzy zawodowych bo to ich praca i wybór, nawet oni nie mieli takich szkoleń jakie były zakładane w początkowym projekcie tych szkoleń. Po co rezerwiście (chodzi mi o tych co nie są w NSR) obsługa najnowszej stacji nadawczo-odbiorczej z łączem satelitarnym? Albo znajomość obsługi kierowanej wyrzutni p.panc.?

O takie szkolenie tutaj właśnie chodzi. To Ty ubzdurałeś sobie, że wzywane będą osoby zupełnie zielone i będzie się z nich robić super żołnierzy znający wszystkie tajemnice wojskowe i to w 30 dni.
Obecnie ustawa się zmieniła, poszukałem i teraz ładnie opisują; "chodzi o dokształcenie z nowych typów uzbrojenia a także przeciwdziałania stanom kryzysowym jak np. klęski żywiołowe". Ale początkowo szkolenia miały być niemal jak dla operatora jednostek specjalnych.
I nie, nie ubzdurałem sobie, że to będę zwykli ludzie, a osoby które kiedyś były lub obecnie (siły NSR) są w wojsku.

Mylisz się. Przydziału mobilizacyjnego nie nadaje się każdemu.
"Żołnierzy rezerwy, których w pierwszej kolejności   przewiduje się powołać do czynnej służby wojskowej w razie ogłoszenia   mobilizacji i w czasie wojny, przeznacza się do tej służby przez nadanie   w czasie pokoju przydziału mobilizacyjnego na stanowiska służbowe lub   do pełnienia funkcji wojskowych, które są określone w etacie jednostki   wojskowej na czas wojny.
  Przydział mobilizacyjny to imienne wyznaczenie żołnierza zawodowego lub   żołnierza rezerwy na stanowisko służbowe określone etatem czasu   wojennego jednostki wojskowej, zgodnie posiadaną specjalnością wojskową   lub kwalifikacjami zawodowymi oraz innymi predyspozycjami wymaganymi do   pełnienia obowiązków na tym stanowisku (funkcji)"
(http://www.sieradz.wku.wp.mil.pl/pl/1006.html)
Nadaje się każdemu rezerwiście, a rezerwista to:
"Żołnierzem rezerwy jest osoba, która   złożyła przysięgę wojskową i została przeniesiona do rezerwy po   zwolnieniu z czynnej służby wojskowej, w tym z zawodowej służby   wojskowej lub ze służby kandydackiej, jeżeli w dalszym ciągu podlega   obowiązkowi służby wojskowej. Żołnierze rezerwy, którym nadano   przydziały kryzysowe, tworzą Narodowe Siły Rezerwowe." (http://www.wszwkrakow.wp.mil.pl/pl/36.html)

Zatem, byłeś w wojsku, zostałeś przeniesiony do rezerwy, jesteś rezerwistą. O ile nadal możesz pełnić taką funkcję, np. z powodu wieku, itd.

Zaczynam się zastanawiać, czy Ty w ogóle wiesz kim rezerwista jest. Zdajesz sobie sprawę, że rezerwistą może być były żołnierz zawodowy, który odbył służbę w Afganistanie? I Ty twierdzisz, że nie warto, co jakiś czas takiego weterana wezwać na szkolenie i pokazać mu nowe telefony satelitarne?
Taką osobę należy zatrzymać najlepiej jako szkoleniowca, skoro nie może brać już czynnego udziału. Taka osoba jest zbyt cenna by od tak wysyłać go do cywila, powinna zająć się szkoleniem innych żołnierzy zawodowych. A najlepiej jakby sam mógł się doszkalać i przekazywać taką wiedzę innym żołnierzom.

Ja pisałem, że głupotą jest powoływanie ludzi co byli 20 lat temu w wojsku i przeszli do rezerwy, a nawet nie są w NSR (takie osoby też będą powoływane). Raz że taka osoba niewiele już pamięta z tego, dwa skoro (oczywiście może nie wszyscy) nie jest w wojsku to za pewne nie chciał tam zostać. A człowiek zmuszany do czegoś, nie chce się uczyć i nie najlepiej wykonuje takie obowiązki.

Wg. mnie lepiej powiększyć siły zbrojne i przyjąć osoby chętne, które chcą dołączyć do NSR albo nawet zawodowego żołnierza i im zapewnić odpowiednie szkolenia, a nie pompować kasę w ludzi, którzy byli w wojsku bo był pobór.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Marzec 23, 2013, 02:01:57 pm
tl;dr, ale nie gadajcie że szykuje się wojna że ktoś chce ludzi przeszkalać... Bo po co innego spędzać plebs na poligony? A po 30 dniach, to nawet mięso armatnie będzie słabej jakości.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Marzec 23, 2013, 02:27:55 pm
Chcę wysyłać na szkolenia żołnierzy zawodowych bo to ich praca i wybór,
A co Ci żołnierze zawodowi robią całymi dniami? Leżą do góry brzuchem, grają w pasjansa, że Ty chcesz ich na szkolenia wysyłać? :lol:
Żołnierze zawodowi nie potrzebują tych szkoleń, bo tym się zajmują na co dzień. Celem szkoleń jest, by rezerwiści (byli wojskowi) też byli w miarę na bieżąco.
Po   co rezerwiście (chodzi mi o tych co nie są w NSR) obsługa najnowszej   stacji nadawczo-odbiorczej z łączem satelitarnym? Albo znajomość obsługi   kierowanej wyrzutni p.panc.?
Po to by umiał obsługiwać taki sprzęt na wypadek konfliktu zbrojnego :roll: ?
Nadaje się każdemu rezerwiście, a rezerwista to:
Nie prawda, bo mój ojciec nigdy nie miał przydziału mobilizacyjnego, pomimo tego, że miał odbytą służbę wojskową. Nie wszyscy rezerwiści dostają takie przydziały.
tl;dr, ...
Skutkiem czego jest bzdurna i powierzchowna opinia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 23, 2013, 07:10:29 pm
Ależ ja nigdy nie byłem pacyfistą, bo zaczynam się domyślać, że tak mnie odbierasz...

A co Ci żołnierze zawodowi robią całymi dniami? Leżą do góry brzuchem, grają w pasjansa, że Ty chcesz ich na szkolenia wysyłać?
Można tak to napisać. Kolega jest w jednostce zmechanizowanej, jako kierowca BWP2 z przydziału ma pistolet maszynowy Rak, jak wiadomo broń szalenie niebezpieczną i słabo wykonaną bo potrafi sama z siebie wystrzelić, czy podczas ładowania magazynka.
Jak mieli strzelanie to zamiast strzelać i przyzwyczajać się z właściwym PMem, dostali stare Kałachy i po 5 naboi bo jak im kapral powiedział, Raki są zbyt niebezpieczne, a po za tym nie mają amunicji na szkolenia. Ba, na pierwszym strzelaniu jeden z żołnierzy po każdym strzale przeładowywał Kałacha, jakby to była broń powtarzalna, nie samoczynna. A byli już po szkoleniach z obsługi broni.
Inny znajomy służy od dłuższego czasu w lotnictwie jako obsługa techniczna, po pięciu latach dowódca w jednostce "przypomniał" sobie, że żołnierze od 5 lat nie mieli strzelania i szkolenia z bronią.
A do tej pory chłopaki remontowali zabytkowego MIGa-21 aby postawić przed jednostką, na ćwiczeniach mieli odmalowywanie tablicy rozdzielczej.

Nie chcę tutaj robić paniki, że nasze wojsko nic nie umie, ale naprawdę, poziom wyszkolenia i uzbrojenie jest bardzo niskie (skoro nie ma nawet jak dobrze przeszkolić w strzelaniu). Tak na prawdę to żołnierze np. w Iraku (kolega od BWP była na bodaj 5 misji) uczyli się obycia w działaniach i walki w mieście "na żywo".  Wcześniej nawet z działka na wozach bojowych nie strzelali, bo amunicja za droga jest.

Żołnierze zawodowi nie potrzebują tych szkoleń, bo tym się zajmują na co dzień. Celem szkoleń jest, by rezerwiści (byli wojskowi) też byli w miarę na bieżąco.
Jak wyżej, jak rezerwista może być na bieżąco, jak zawodowi mają braki? :razz:

Po to by umiał obsługiwać taki sprzęt na wypadek konfliktu zbrojnego
Tego nie podważę, chociaż nadal będę uważał, że o ile ktoś kto ma kontrakt w NSR powinien takie szkolenie mieć, o tyle ktoś kto nie był w kamaszach od 10-15 lat, to teraz i tak mu nic nie da.

Nie prawda, bo mój ojciec nigdy nie miał przydziału mobilizacyjnego, pomimo tego, że miał odbytą służbę wojskową. Nie wszyscy rezerwiści dostają takie przydziały.
Mój ojciec i moi dziadkowie też chyba nie byli na żadnych szkoleniach, ale oni siedzieli ponad 2 lata w woju. Chociaż mój wujek na ten przykład, bodaj 10 lat temu, nie pamiętam dokładnie, był wzywany na ćwiczenia/szkolenie do jednostki w której odbywał służbę. Chyba 2 tygodnie siedział.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Marzec 28, 2013, 12:25:33 am
Ha, po pół roku, albo lepiej nie oglądania anime, właśnie obejrzałem po raz kolejny Katanagatari. Kurcze to anime jest świetne...a najgorsze, że wzięło mnie coś na Eureke 7. No ale 50 odcinków to nie 12...sam nie wiem. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Marzec 29, 2013, 08:03:52 pm
Szczecin jest w pizdu brzydki, ale jak zobaczyłem ile wpłynęło mi na kont za pół miesiąca pracy, to jestem w stanie mu to wybaczyć.

A pogoda taka, że na parkingu pod Netto w promocji choinki sprzedają.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Marzec 30, 2013, 01:48:56 pm
Znaczy białe Święta? W Toruniu też.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Marzec 30, 2013, 02:25:38 pm
Wczoraj miedzy 17-20 wracałem z Olsztyna na święta do rodzinnego domu, akurat w śnieżycę. Śnieg padał tak gęsto, że używanie "długich" świateł było bezsensowne, a do tego nie było widać kiedy droga skręca. Nawet jazda przy 55 km/h wydawała się kosmiczną prędkością.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Kwiecień 01, 2013, 08:09:57 pm
Czytam sobie Tenjo Tenge i ciekawi mnie czy kiedykolwiek spróbują dokończyć wersję  animowaną.
Chociaż jeśli w powstałych 24 odcinkach zawartych jest tak naprawdę tylko początek mangi to nie wiem czy ktoś się zdecyduje robić aż tak długą serię. Chyba, że zdecydowali by się na spore cięcia fabularne, co było by prawdopodobne bo serie tv nie przepadają obecnie za bardziej zawiłymi historiami, nie mówiąc już o wymuszonym uładzeniu mangi, bo jak wydawało mi się, że już obecna seria sporo ugrzecznia, to to co się dzieje później, nie przeszło by już w żadnej telewizji.

A tak przy okazji to czy Air Gear nie spotkał podobny los? Mangę trochę czytałem ale serii już nie, ale nie sądzę by obejmowała całą mangę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Kwiecień 01, 2013, 09:08:35 pm
kurde, tenjou tenge miało chyba najfajniejsze sceny walk, jeżeli idzie o takie klasyczne sztuki walki wręcz, jakie widziałem

air gear dostał z tego co widzę ova w 2010/2011, czyli w jakiś sposób dycha/ktoś sprawdzał, czy będzie dychał
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 02, 2013, 06:30:13 am
Czytam sobie Tenjo Tenge i ciekawi mnie czy kiedykolwiek spróbują dokończyć wersję  animowaną.
Chociaż jeśli w powstałych 24 odcinkach zawartych jest tak naprawdę tylko początek mangi to nie wiem czy ktoś się zdecyduje robić aż tak długą serię. Chyba, że zdecydowali by się na spore cięcia fabularne, co było by prawdopodobne bo serie tv nie przepadają obecnie za bardziej zawiłymi historiami, nie mówiąc już o wymuszonym uładzeniu mangi, bo jak wydawało mi się, że już obecna seria sporo ugrzecznia, to to co się dzieje później, nie przeszło by już w żadnej telewizji.

Ostatnio tak jakoś też się zastanawiałem czemu nie mogli by zrobić kontynuacji serii, bo z chęcią bym obejrzał. 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Kwiecień 02, 2013, 02:43:29 pm
Jeśli dobrze pamiętam to był niezły hit w Japonii. Zarówno manga jak i anime.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 02, 2013, 04:14:35 pm
No to teraz już za bardzo nie rozumiem, czemu nie ma dalszej ekranizacji.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 02, 2013, 09:56:42 pm
Z tego co pamiętam, to manga robiła się dość mocno brutalna i perwersyjna. Ktoś widać stwierdził, że nie nadaje się to jednak na kontynuację. Nawet AG jako anime zostało ugrzecznione. Jakby to samo próbowali zrobić z TT, to wyszłaby kaszana, więc może i lepiej, że nie próbowali adaptować dalszej części mangi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 03, 2013, 06:46:14 am
Widocznie sprawa tak samo ma się z Gantz. Tam jest podobnie jeśli chodzi o sceny brutalne i erotyczne / perwersyjne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Kwiecień 04, 2013, 10:58:44 pm
https://www.youtube.com/watch?v=FPQIeI8w2RM (https://www.youtube.com/watch?v=FPQIeI8w2RM)

Sam w sumie nie wiem co napisać...to jest tak zakręcone, ten mieszany Japoński z łamanym Angielskim mnie po prostu jakoś tak...zaskoczył i nawet miałem banana na twarzy przez cały odcinek. Pomimo tego, że większość głosów jest nawet całkiem dobrana, to jednak całość kompletnie odbiega od oryginału. Zwłaszcza brakuje mi charakterystycznego akcentu u AJ rodem z Texsasu, no i wg mnie RD ma lekko zbyt basowy głos.
Oczywiście 2 czy 3 fragmenty zostały wycięte z oryginału, ale to raptem 1-2 sekundowe urywki. Całośc jest jak najbardziej na plus. :)
zatem:
All Heilu Prinsesu Celestija. All Heilu Ekuesturija. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Kwiecień 05, 2013, 07:25:29 pm
W składzie jest Sawashiro Miyuki oraz Emiri Katou, więc seiyuufagi mają niepowtarzalną okazję aby wyewoluować na bronies. Ale nie ze mną te numery ;p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 12, 2013, 11:56:32 am
Męczy mnie jeden film. Czy ktoś zna tytuł filmu w miarę nowego, w którym jeden aktor grający dostał oscara w tym roku, a grający w tym filmie di caprio nie dostał?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Kwiecień 12, 2013, 12:32:26 pm
Django.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 12, 2013, 03:15:25 pm
Właśnie ten dzięki. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Kwiecień 14, 2013, 02:19:06 pm
http://allegro.pl/vagabond-komplet-czesci-1-9-nowe-manga-przecena72-i3141801253.html (http://allegro.pl/vagabond-komplet-czesci-1-9-nowe-manga-przecena72-i3141801253.html)

Kurdę, brać, czy nie brać. 5 zł za tom wychodzi. Za to z drugiej strony Mandragora już więcej nie wyda, więcej będę patrzał zły na coś, czego już nie skompletuję do końca.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Kwiecień 14, 2013, 04:27:57 pm
Właśnie obejrzałem Looper'a i musze powiedzieć, że jako nowy film z Brucem Willisem to trzyma przyzwoity poziom. Zdecydowanie podobał mi się do tego zakończenie niczego sobie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 14, 2013, 08:28:43 pm
Kurdę, brać, czy nie brać. 5 zł za tom wychodzi. Za to z drugiej strony Mandragora już więcej nie wyda, więcej będę patrzał zły na coś, czego już nie skompletuję do końca.

Brać i się nie zastanawiać. Ja taki błąd zrobiłem z Alitą i Last Orderem w angielskim wydaniu - zacząłem kupować, jak zaczął się ukazywać, a potem sobie odpuściłem tłumacząc to sobie różnymi rzeczami. Teraz ceny początkowych tomów są tak obłędne, że aż się wierzyć nie chce.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Kwiecień 14, 2013, 11:08:52 pm
Ja się tak załatwiłem w kilku seriach...do dziś nie mogę przeboleć zwłaszcza jednego tomiku GiTSa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Kwiecień 28, 2013, 11:57:42 am
Mam pytanie:
Jakie polskie forum o M&A (poza Gildią i Tanuki/Kotatsu) warto przeglądać? :wink:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Kwiecień 28, 2013, 09:30:01 pm
http://senpuusociety.com.pl/ (http://senpuusociety.com.pl/)
Na dobrą sprawę nie ma forum o tej tematyce z tak dużą liczbą aktywnych użytkowników. Kiedyś jeszcze było Azunime, ale po śmierci właściciela (ś.p. Pawła Roczniaka), a później i jego brata (ś.p. Marka Roczniaka), którzy chorowali na zanik mięśni serwis został przejęty przez jednego z redaktorów, który stracił zainteresowanie mangą i anime i w końcu Azunime padło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Kwiecień 29, 2013, 07:00:04 pm
Na pewno nie warto przeglądać czegoś takiego jak Tanuki/Kotatsu i Senpuusociety. Te strony są do niczego.

Polecam Kyuu.pl
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 01, 2013, 09:45:33 am
Nie śledzę ostatnio zbyt intensywnie polskiego rynku mangowego i przez to prawie bym przegapił, że Studio JG ma zamiar wydać Otoyomegatari.
Jak dla mnie to do kupienia nawet za samą kreskę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 01, 2013, 07:33:05 pm
Z chęcią się w to zaopatrzę - czytałem kilka tomów i nie dość, że kreska kapitalna, to i manga sama w sobie bardzo fajna.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Maj 01, 2013, 10:21:55 pm
Boziu, ja mam Love Hinę, którą muszę dokolekcjonować, Balsamistę, Edena (którego też nie mam zamiaru czytać, dopóki nie ogarnę wszystkich tomów) i po pierwszym tomiku GTO, Goddesek i One Piece'a, który mnie strasznie kusi i którego głupio mi czytać online, skoro dostępny jest na polskim rynku. Niby pojedynczy tom takie nic, ale jak się zbierze, to boli ;_;
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 01, 2013, 10:37:17 pm
Wiem co czujesz. Też mam trochę zaległości do zakupienia. Battle Royale od 4 tomu, Gyo, Welcome to NHK dwa tomiki i tyle samo Black Lagoona, choć tutaj nie wiem czy warto.
Na szczęście do kupienia mam już tylko ostatni tomik Tenjou Tenge więc będzie szansa to uzupełnić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Maj 02, 2013, 12:22:36 am
NHK i Black Lagoon uzupełniają jakoś animu? W sumie kusi
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 02, 2013, 07:02:22 am
Black Lagoon nie za bardzo więc dlatego nie spieszy mi się z kupowaniem. NHK nie oglądałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 02, 2013, 07:11:49 am
Balsamistę,
Cały czas czekam na z  7 tom niecierpliwością, ale już chyba z rok minął albo i może ze dwa lata, a tu ani widu ani słychu. Kiedyś próbowałem się dowiedzieć czy to w ogóle tworzone jeszcze jest jednak z mizernym skutkiem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Maj 02, 2013, 08:11:17 am
NHK i Black Lagoon uzupełniają jakoś anime?
Poprawione.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Maj 04, 2013, 01:55:19 pm
Zastanawiałem się nad obejrzeniem Galaxy Express 999, ze względu na to, że wiele serii z upodobaniem parodiuje scenę pociągowego pożegnania i wypadałoby w końcu zobaczyć oryginał, ale 113 odcinków? No nic, obejrzę po LoGH
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 04, 2013, 02:10:44 pm
Może być trudno, bo od 34 odcinka ciężko znaleźć coś z napisami. Zostają chyba tylko naprawdę kiepskie webripy po 50 ~MB na ep (gdzieś w necie można nawet znaleźć ten sam oficjalny darmowy stream). Ale zawsze możesz wybrać wersję pełnometrażową. Trzy filmy narysowane na nowo, zremasterowane i wydane na BD.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 04, 2013, 02:17:18 pm
Byłem w Gdańsku na majówce, zajrzałem do Galerii Bałtyckiej, tam dostałem kupon na 20% zniżki do Empiku...lecę do Empiku z zamiarem kupna S&W i może kilku innych mang/książek. Zaglądam na dział a tam niemal cały regał zawalony mango, do kasy niemal się nie wywaliłem z pakietem. A na kasie sympatyczna pani poważnym tonem "ale ta zniżka tylko na książki i prasę, oraz takie gadżety jak wisiorki i ołówki na przykład".... resztę dnia spędziłem jak zombie z Rezidenta.
Trochę się pocieszyłem wczoraj zaglądając do pobliskiej księgarni bo mieli regał "kup jedną książkę a drugą dostaniesz za 1 grosz", ale i tak mi trochę szkoda tych mang.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Maj 04, 2013, 02:34:40 pm
Może być trudno, bo od 34 odcinka ciężko znaleźć coś z napisami. Zostają chyba tylko naprawdę kiepskie webripy po 50 ~MB na ep (gdzieś w necie można nawet znaleźć ten sam oficjalny darmowy stream). Ale zawsze możesz wybrać wersję pełnometrażową. Trzy filmy narysowane na nowo, zremasterowane i wydane na BD.

Czy to te:
http://myanimelist.net/anime/1301/Ginga_Tetsudou_999_%28Movie%29 (http://myanimelist.net/anime/1301/Ginga_Tetsudou_999_%28Movie%29)
http://myanimelist.net/anime/1302/Sayonara_Ginga_Tetsudou_999:_Andromeda_Shuuchakueki (http://myanimelist.net/anime/1302/Sayonara_Ginga_Tetsudou_999:_Andromeda_Shuuchakueki)
http://myanimelist.net/anime/3602/Ginga_Tetsudou_999:_Eternal_Fantasy (http://myanimelist.net/anime/3602/Ginga_Tetsudou_999:_Eternal_Fantasy)
?

W sumie nawet bardziej by mi się to widziało.

Byłem w Gdańsku na majówce, zajrzałem do Galerii Bałtyckiej, tam dostałem kupon na 20% zniżki do Empiku...lecę do Empiku z zamiarem kupna S&W i może kilku innych mang/książek. Zaglądam na dział a tam niemal cały regał zawalony mango, do kasy niemal się nie wywaliłem z pakietem. A na kasie sympatyczna pani poważnym tonem "ale ta zniżka tylko na książki i prasę, oraz takie gadżety jak wisiorki i ołówki na przykład".... resztę dnia spędziłem jak zombie z Rezidenta.
Trochę się pocieszyłem wczoraj zaglądając do pobliskiej księgarni bo mieli regał "kup jedną książkę a drugą dostaniesz za 1 grosz", ale i tak mi trochę szkoda tych mang.

Opłacałoby się w ogóle, nawet z tą zniżką? :) Mam wrażenie, że sklepy internetowe, w przeciwieństwie do stacjonarnych, a już szczególnie empików, mają nieustanną zniżkę na poziomie tych 20%, a czasem i więcej. Waneko ma ostatnio fajną promocję na niektóre mangi - http://waneko.pl/shop/search?search_query=promocja&n=50&orderby=price&orderway=asc (http://waneko.pl/shop/search?search_query=promocja&n=50&orderby=price&orderway=asc) - choć są to w dużej mierze pozycje starsze, bądź kieszonkowe. Bądź jedno i drugie. Bądź częściowo już wyprzedane. Ale "Tu Detektyw Jeż" za dwa złote od sztuki, to naprawdę miły gest.

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 04, 2013, 03:49:20 pm
Opłacałoby się w ogóle,

Tak, bo siedząc w Gdańsku po za papierem do rysowania mój przebiegły i inteligentny umysł "zapomniał" zabrać czegokolwiek do czytania, a byłem przez ten tydzień kompletnie odcięty od komputera i netu. No ale skoro nie było zniżki to pal ich, najpewniej kiedyś zakupię na necie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Maj 04, 2013, 08:41:43 pm
Napaliłem się na tą grę:

Torment: Tides of Numenera (http://www.youtube.com/watch?v=r4NkADMQwzg#ws)

Planscape: Torment przeszedłem z 8 razy i za każdym razem znajdywałem coś nowego więc chętnie zagram w jego duchowego następcę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 04, 2013, 09:08:02 pm
Szkoda, że już nie "planescape", ale liczę, że uda im się odtworzyć ten niezapomniany klimat Sigil.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 05, 2013, 12:10:16 am
Nigdy nie mogłem się przemóc do systemu DnD...Mimo, że wiele razy zabierałem się za Baldura, Neverwintera, Icewindeala itd, to jednak w Planescape grałem chyba najdłużej ze wszystkich "dedeków". I pomimo, że nie ukończyłem tytułu ani razu to miło wspominam grę (pomijając system), a kwestie jak i sam charakter Mortego pamiętam do dziś. Czacha rulez :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 06, 2013, 06:59:53 pm
Cieszę się tym bardziej, że gra ma mieć pierwiastek SF, a niewiele jet dobrych RPG-ów w tej konwencji. Miło też, że myśli się nie tylko o posiadaczach najnowszych komputerów.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 06, 2013, 07:20:29 pm
Na razie to jeszcze pieśń przyszłości, ale tak wstępnie do zorientowania się co jest na rynku.
Podrzućcie mi proszę jakieś propozycje laptopów. Cena to 3 tyś +-300 zł. Nadający się do pogrania w takiego Starcrafta 2 czy Borderlands 2. Raczej nie z tych większych bo trochę będę go woził ze sobą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 06, 2013, 07:45:03 pm
Sam po ostatnim wyjeździe zastanawiam się nad kupnem lapka, z tym że jak dla mnie to liczyłaby się wielkość monitora, najlepiej ok 17", za to mniejsza o parametry. Wystarczyło by, żeby uciągną jakieś stare gierki, powiedzmy Herosi 3, albo Diablo 2. A najlepiej żeby dało się odpalić PSa, albo PaintToolSaija i poskrobać jakieś rysunki z tablecika.
Tylko teraz poniżej 2,5k to chyba nic się nie znajdzie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 06, 2013, 09:04:50 pm
Cena to 3 tyś +-300 zł. Nadający się do pogrania w takiego Starcrafta 2 czy Borderlands 2. Raczej nie z tych większych bo trochę będę go woził ze sobą.

Nie za dużo? W lipcu mój lapciak skończy dwa lata. Kupiłem go wtedy za niecałe 1400 zł i spokojnie radzi sobie z wymienionymi grami. Co prawda na niskich detalach, ale nówka ze współczesnymi bebechami za podobną cenę poradzi sobie na średnich.
Najlepiej zapytaj tutaj (http://www.nhl.pl/index.php?showforum=2). Będziesz miał gwarancję, że nikt nie wpuści cię w kanał cenowo ani "wnętrznościowo".
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 07, 2013, 05:08:28 pm
Ostatnio widziałem ciekawo ofertę w mediamarkt, prawdopodobnie w internecie jeszcze taniej by było, a mowa o acer E1-571g. Posiada on karte geofrce 710 1gb, procesor 2348 [2.3ghz], dysk 500gb i 12gb ramu. To wszystko za 1799zł, według mnie nawet cena w media jest bardzo przystępna za te parametry. Sam mam w laptopie i3 2.3ghz i ładnie daje radę. Ciekawe, że na stronie cena tego modelu jest wyższa i z mniejszą ilością ramu itd. A po za tym do 3000zł to na pewno brał bym coś na i7, ceny laptopów z takim procesorem zaczynają się od 2600zł. Chociaż nie wiem czy warto do laptopa takie coś.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 07, 2013, 05:22:40 pm
Przenigdy nie kupuj sprzętu w Media Markcie. Nawet kiedy sprzedają bez VAT-u, często gdzie indziej znajdzie się dużo taniej. Google z miejsca wypluwa oferty ww. model za 400 zł mniej. Podobnie nigdy nie kupuje się gotowych zestawów komputerowych. Przy samodzielnym wyborze części i dopłacie sklepowi za złożenie też można zaoszczędzić parę stówek.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Maj 07, 2013, 06:31:37 pm
Nie za dużo?
Taki będę miał budżet, więc jeśli da się za to kupić coś lepszego to nie będę narzekał :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 09, 2013, 10:49:50 pm
hmmmmmmmm, to prawda często się spotykałem, że w media jest drogo, ale raz jak kupiłem klawiaturę z myszą za 89zł na promocji to było taniej. Wszędzie ten zestaw kosztował po 120zł. Przyznaje, że to jedyny przypadek :) No i co do gotowych zestawów komputerowych to prawda. Samemu można coś skręcić dużo lepszego i pod swoim kątem.

Rzeczywiście, teraz za małe pieniądze można mieć naprawdę ciekawy sprzęt:
http://allegro.pl/laptop-acer-e1-531g-b960-12gb-500gb-gt710-1gb-hdmi-i3236858902.html (http://allegro.pl/laptop-acer-e1-531g-b960-12gb-500gb-gt710-1gb-hdmi-i3236858902.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 11, 2013, 09:54:10 am
Książkowe wpuszczanie ludzi w kanał. Procesor to badziew ledwie dorównujący kilkuletnim konstrukcjom. Karta to mało wydajny staroć z dołożoną pamięcią i zmienioną nazwą. Ilość RAM to przerost formy nad treścią - poza naprawdę specjalistycznymi zastosowaniami tylko hiperwymagające gry potrzebują więcej niż 5-6 GB, a takie gry na tym sprzęcie i tak ledwie ruszą.

Pomijając RAM, na dzisiejsze czasy to komputer biurowy przebrany za coś lepszego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 11, 2013, 10:04:20 am
Bardzo bardzo długo miałem 2gb ultra szybkiego ramu i mi starczało nawet na nowe gry. Od jakiegoś czasu mam 4gb, ale szczerze, to nie widzę różnicy. Dla mnie 8gb to już przesada. Producenci wrzucają wolne badziewie warte grosze i się chwalą ilością. To tak, jakby chwalić się dużą pojemnością silnika ukrywając fakt, że to stary silnik i ma mniej KM niż nowoczesne silniki o małej pojemności.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 11, 2013, 03:24:09 pm
Ten laptop co podałem jest dosyć dobry [w kwestii laptopów], bo czego można się spodziewać po laptopie? Procesor w cale nie jest badziewny, oczywiście będzie jeśli porównamy go  z i7 wyjętą z PC. Korzystałem z laptopa z pentiumem tej serii tylko słabszym, bo 2.0 [b940] i daje sobie radę nawet pozwolił mi na po granie w skyrima. Ciężko też mówić o dobrych kartach graficznych w laptopach. Przynajmniej ta będzie się lepiej sprawować niż te intel HD. Ten laptop będzie bardzo dobry dla podstawowych czynności i zagraniu w niektóre tytuły na niskich detalach. A dla ludzi którzy wymagają tylko by dało się oglądać filmy i po pływać w otchłani internetu będzie aż za dobry.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 11, 2013, 04:25:05 pm
Kolejny raz powtarzam (jak mantrę) - dwa lata temu kupiłem na Allegro niewiele gorszy sprzęt za mniejsze pieniądze. To nie jest najlepsza rekomendacja dla sprzętu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 11, 2013, 06:19:06 pm
To prawda, że twój w sumie nie jest wiele gorszy, jeszcze jak by miał jakoś kartę, która by nie połykała ramu to było by to samo. Tak tylko napisałem, że za te pieniądze to dobra opcja, bo jeśli ten acer miał by karte intel itd to był by tańszy.
http://allegro.pl/acer-aspire-e1-531g-b960-2x2-20ghz-8gb-500gb-hdmi-i3231996559.html#oo (http://allegro.pl/acer-aspire-e1-531g-b960-2x2-20ghz-8gb-500gb-hdmi-i3231996559.html#oo)

Wrzucam przy okazji, bo znajomej popsuł się laptop i i chciała coś do oglądania filmów i internetu za małe pieniądze. Właśnie z pośród kilku zdecydowała się na ten. Nie chciałem jej coś polecać gorszego niż miała.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 11, 2013, 06:42:16 pm
Sam średnio lubię te wynalazki, ale do takich celów coraz bardziej opłaca się nabyć odpowiednio dobry tablet ze sporą przekątną.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 11, 2013, 10:39:34 pm
To prawda, też coraz bardziej się utwierdzam, że tablet jest praktyczniejszym rozwiązaniem. Pod warunkiem, że sprawnie działa i ma wbudowany modem 3g [używałem  z zewnętrznym modemem i ze słabą specyfikacją i okazało to się masochistyczną zabawą]. Bawiłem się też netbookiem 10" z standardowo konfiguracją [intel atom 1.6 1gb ram itd] i muszę powiedzieć, że z windowsem 7 starter to jakaś pomyłka. Ciężko było można powiedzieć ze cokolwiek można na nim zrobić. A taki tablet 10" to ciekawa opcja, osobiście zdecydował bym się na to niż na jakiegoś netbooka.


Właśnie wróciłem z Iron Man 3, i mogę powiedzieć że ci co lubią kino tego typu to się nie zawiodą. Może nie było aż tak dobre ale było po prostu w porządku. Trochę jestem zniesmaczony obrotem spraw, bo
Spoiler: pokaż
 spodziewałem się, że głównym wrogiem będzie mandarynian i jego 12 pierścieni [tak słyszałem, że było w komiksie ]. Niestety film ma tylko nazwę wspólna.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Maj 12, 2013, 08:58:18 pm
Skoro już o laptopach mowa...
To prawda, że w nowych lapkach występują problemy z lutem bezołowiowym?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 12, 2013, 09:08:18 pm
Ja tam czytam o tym już od paru lat. Żywotność lapciaka trochę się skraca - do 3-5 lat w zależności od mobilności i intensywności użytku, ale taki sprzęt zazwyczaj i tak jest już na emeryturze i robi za komputer rezerwowy. Tymczasem pierwsze modele laptopów (zwykłe seryjne urządzenia) wysłane do stacji kosmicznych chodzą do dziś.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 16, 2013, 07:31:42 pm
I jak żyjecie?  ;]
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 16, 2013, 09:36:32 pm
Hejo Ikari, kupę lat. W sumie nic, mało ludzi się ostało na forum a z tego co widzę to całe forum umiera.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Maj 16, 2013, 09:56:37 pm
Te forum to już z dekadę umiera. A jak umrze to będziemy działać jako zombie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 16, 2013, 10:17:00 pm
latka lecą..., ludzie odchodzą do "real'a" a nowych brak..., wina kampanii reklamowej a raczej jej braku. Dzieciaki teraz już nie te i nie chce się im czytać a co gorsza pisać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 18, 2013, 10:28:09 pm
Dorwałem się w końcu do EIZO FORIS FS2333 i jestem bardzo zadowolony - świetne dane techniczne zostały w pełni potwierdzone empirycznie. Mogę z czystym sumieniem polecić go nawet dla grafików - sRGB sprawuje się tu wystarczająco dobrze.

A poza tym to nie mam jakoś czasu na anime - oglądam jednym okiem 2 obecnie wychodzące serie, a tak to praca i nowe życie w Szczecinie. Jak zrobiło się zielono, to przyznam, że Szczecin wyładniał. Piękny chyba nigdy nie będzie, ale w miarę przyjemnie się tu mieszka. Tylko doskwiera brak starówki - przyzwyczaiłem się do tego mieszkając w Poznaniu i chyba się nie odzwyczaję.
No i pogrywam sobie trochę w TERA Online - cudnie wygląda (silnik Unreal) i dzięki non target systemowi walki całkiem fajnie się w to gra.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Maj 19, 2013, 12:59:23 am
Wilku na którym serwie? Ja siedze na Arcadii w gildii "Naleśniki". Gdybyś potrzebował pomocy pisz do Skullchan ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Maj 19, 2013, 02:19:28 am
Ja z ciekawości próbowałem ostatnio Ragnaroka dwójki, ale okazało się, że z jedynką nie ma on zupełnie nic wspólnego. Poszli popularnym torem klonowania WoW'a, nie siląc się zupełnie na oryginalność. Takie same ścieżki questowe, nawet dungeon finder działający na identycznej zasadzie. Zalogowałem się, pograłem, wylogowałem i już nie wróciłem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 19, 2013, 07:42:38 am
No ja gram na Fraya, więc spotkamy się co najwyżej na instancjach lub pvp : ) A radzić sobie radzę - wczoraj warrkowi kupiłem pierwszego regenta (klata, reszta to abyss) i full set fraywinda coby na pvp sobie polatać aktywniej. Poza tym powoli lvluję sorca i zerka.

Btw. przeprosiłem się z Larsonowym cyklem Millennium - całkiem fajne. Połknąłem właśnie II tom, gorszy imo od I, ale i tak dobrze się to czyta. Jedyny zarzut, jaki mam, to o postacie - są zbyt wyraziste, archetypiczne, przpakowane aż nazbyt charakterystycznymi cechami. W moim mniemaniu odbiera im to realizm. Zobaczymy co tam w III tomie jest, bo dwójka skończyła się niezłym cliffhangerem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Maj 19, 2013, 01:07:39 pm
No ja gram na Fraya, więc spotkamy się co najwyżej na instancjach lub pvp : ) A radzić sobie radzę - wczoraj warrkowi kupiłem pierwszego regenta (klata, reszta to abyss) i full set fraywinda coby na pvp sobie polatać aktywniej. Poza tym powoli lvluję sorca i zerka.
No to widzę na podobnym poziomie jesteśmy. Ja gram tylko lancerem Elinką :d mam +12 regentową lancę i rękawiczki +10 reszta to agnitory. Na pvp kończe powoli zbierać składniki na conjuckty :) obecne też we fraywindach latam.

Ja z ciekawości próbowałem ostatnio Ragnaroka dwójki, ale okazało się, że z jedynką nie ma on zupełnie nic wspólnego. Poszli popularnym torem klonowania WoW'a, nie siląc się zupełnie na oryginalność. Takie same ścieżki questowe, nawet dungeon finder działający na identycznej zasadzie. Zalogowałem się, pograłem, wylogowałem i już nie wróciłem.
Po 8 latach gry w RO jedynkę dałem sobie spokój z RO2 w poniżej godziny. Zupełnie nie te klimaty.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 22, 2013, 01:55:43 pm
Cytuj
No i pogrywam sobie trochę w TERA Online - cudnie wygląda (silnik Unreal) i dzięki non target systemowi walki całkiem fajnie się w to gra.
TERA to crap jest testowałem przez 7 dni triala i totalnie się odbiłem tu już lepiej chyba jest w C9, osobiście nadal czekam na Blade & Soul, ale raczej się nie doczekam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 22, 2013, 09:45:23 pm
Nie anfanuj - po prostu nie przypadło Ci do gustu i tyle.

Ja wreszcie nauczyłem się lepiej grać postacią i ten dmg osiągnął odpowiedni poziom. Jednak gra warriorem do najłatwiejszych nie należy i choćby mieć super sprzęt, to bez umiejętności nic on nie da.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 23, 2013, 06:44:42 am
Nie ładnie tak, ale się pochwale. Wczoraj udało mi się wreszcie obronić z 4 na dyplomie, ale same 5 na obronie i z pracy. :)


Bardziej to gadżet niż broń:
http://giznet.pl/inteligentny-karabin-snajperski/ (http://giznet.pl/inteligentny-karabin-snajperski/)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 23, 2013, 08:23:46 am
A ja, świat się kończy, poszedłem na etat.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Maj 23, 2013, 10:37:41 am
Szpan.
Ja dziś tylko na rozmowę kfalifikacyjną. :P
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 24, 2013, 11:57:10 am
(http://funnymama.com/store/130523/179773_v0_600x.png)

Padłem ze śmiechu na podłogę, dosłownie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Maj 24, 2013, 04:10:19 pm
Co sądzicie o nowym Xboxie?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 24, 2013, 04:45:15 pm
Póki co, z tego co wiadomo są to odświeżone o obecne standardy poprzednie konsole. Chyba, że sony coś jeszcze pokaże nowego w swojej konsoli. Sytuacja jak z PC, mocniejsza konfiguracja.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Maj 29, 2013, 08:43:45 pm
Czy szanowne towarzystwo grało już sobie na nerwach w Super Hexagona?
Jeśli nie to polecam - spektakularne ragequity gwarantowane :biggrin:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 29, 2013, 09:07:03 pm
O matko - mnie starczyło zobaczyć trailer na YT, ale masakra.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Maj 29, 2013, 09:36:03 pm
Oglądanie trailerka to nic, trzeba samemu spróbować by to docenić :>
Po za tym, ten trailerek (ze strony głównej http://superhexagon.com/ (http://superhexagon.com/))  to chyba jednak jest z odrobinę... bardziej hardkorowych etapów gry.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 30, 2013, 02:13:24 am
Super Hexagon (PC) - All Stages Complete + Ending (http://www.youtube.com/watch?v=5mDjFdetU28#)
Ja dostaje oczopląsu na sam widok figur matematycznych a co dopiero grac w takie... mis-masz z muzyką i obrotami wywijakami. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Maj 30, 2013, 08:54:19 am
Gra dla Azjatów, stanowczo nie na mój emerycki refleks. Za to wprost uwielbiam oglądać gameplaye. Fajna muzyczka, kolorki i dużo ruchu. Świetnie leczy kaca :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Maj 30, 2013, 02:10:59 pm
Gra dla Azjatów, stanowczo nie na mój emerycki refleks.
Niekoniecznie. Też przepadam raczej za rozrywką w której nie przeszkadza mi mój refleks szachisty, ale nawet z takim da się łatwiejsze poziomy spokojnie zaliczyć. I to bez jakiegoś strasznego, morderczego treningu. Ot, odrobina podszlifowania techniki i nauki rozpoznawania schematów. Natomiast te następne poziomy, no cóż... Ale za to jak fajnie jest jak ci się uda (chwilowo :>) przejść przez jakiś mega kołowrotek :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Maj 30, 2013, 02:14:21 pm
Armikrog Kickstarter (http://youtu.be/AKeZVUedSl0)

Twórcy The Neverhood i Earthworm Jim startują na kickstarterze z tym tytułem
http://www.kickstarter.com/projects/1949537745/armikrog (http://www.kickstarter.com/projects/1949537745/armikrog)
jako iż jestem wielkim fanem The Neverhood i dobrze wspominam Jim'a na pewno dołożę swoje 3 grosze, tym bardziej iż strasznie tęskno mi do dobrych point&clicków a Armikrog ma być swoistym Następcą tego pierwszego.


Jak ktoś nie pamięta albo nie grał w The neverhood, była to przygodówka kręcona poklatkowo. Twórcy aby nakręcić wszystkie sceny i animacje używali plastelinowych kukiełek i wybudowali wielką makietę całego świata w którym rozgrywała się akcja. Armikrog ma być wykonany tą samą techniką.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 30, 2013, 09:06:52 pm
Super Hexagon (PC) - All Stages Complete + Ending (http://www.youtube.com/watch?v=5mDjFdetU28#)
Ja dostaje oczopląsu na sam widok figur matematycznych a co dopiero grac w takie... mis-masz z muzyką i obrotami wywijakami. :p
Zgadza się :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 31, 2013, 09:14:09 pm
Właśnie oglądałem Avatara - Ostatni władca wiatru, czy jak wolę w oryginale The last airbender i muszę powiedzieć, że nawet fajnie im to wyszło jak na 2,5 godzinny film, z 4 przerwami na reklamy w standardzie TVN (czytaj blok trwający 15 min).

Oczywiście to nie to samo co kreskówka, ale w sumie może być, chociaż wydaje mi się iż Zuko powinien mieć wyraźniejszą bliznę na twarzy. Tak czy owak czekam na kolejną część, może kiedyś nakręcą (choć ponoć jedynka nie była jakimś sukcesem).
A na razie muszę nadrobić kreskówkę, bo widziałem raptem kilka odcinków i masę artów wraz z opisami na wiki itp. :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Maj 31, 2013, 09:21:05 pm
Jakoś się złożyło, że byłem na tym w kinie i zgadzam się, bo złe nie było. Efekty dość ładnie skrojone i nic więcej, bo to co było w filmie to ułamek historii.  Raz się napatoczyło, że w nickeloadion leciał maraton z avatarem, który oglądał mój 5-6letni brat i od odcinka do odcinak żeśmy obejrzeli całość [któryś sezon].  Wbrew sobie ciekawa seria można obejrzeć, choć nie byłem pozytywnie nastawiony.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: nx87 w Czerwiec 01, 2013, 07:51:23 am
Ostatni władca wiatru z tego co pamiętam to ten film został uznany za najgorszy w roku 2011 (jeżeli dobrze pamiętam - w kinie byłem).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Czerwiec 01, 2013, 02:46:28 pm
Akurat niedawno oglądałem filmik o najgorszej produkcji Shyamalana Worst M. Night Shyamalan Movie?? (http://www.youtube.com/watch?v=9YIsVNVQeec#ws)
i sądząc po komentarzach The Last Airbender nie zyskał przychylności amerykańskiej widowi.
Wiki   zaś pisze "Rotten Tomatoes sampled 176 reviews and judged 6% of them to   be positive, with an average score of 1.5/10 and the critical consensus   stating: "The Last Airbender squanders its popular source material with   incomprehensible plotting, horrible acting, and detached joyless   direction."[79] By comparison, Metacritic, which assigns a normalized   rating based on reviews from the top mainstream critics, calculated an   average score of 20 out of 100, based on 33 reviews, indicating   "generally unfavorable reviews".[80] CinemaScore polls reported that the   average grade moviegoers gave the film was "C" on an A+ to F   scale.[81]"
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Czerwiec 01, 2013, 07:27:24 pm
Film aktorski jest po prostu tragiczny. W ogóle nie oddawał klimatu filmu animowanego. Obie serie Avatara (Legenda Aanga i Legenda Korry) były nawet dobre jak na amerykańskie kreskówki. Film aktorski oglądałem z 3 razy i zawsze zastanawiało mnie jedno: w filmie użytkownicy ognie nie potrafili tworzyć ognia i musieli go czerpać z pochodni itp. W krestówce mogli go tworzyć z powietrza. Komu to przeszkadzało?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 02, 2013, 09:53:59 pm
Wymysł reżysera? Zauważ, że w filmie wiele pozmieniano, ot choćby podczas ataku na miasto wodnej nacji widziałem może 3-4 wiązaczy/magów ognia w zbrojach. Chodzi mi o zwykłych liniowców, nie oficerów czy postaci kluczowych. Można ich poznać po zbrojach podobnych do zwykłych żołnierzy ale z hełmami zasłaniającymi twarz, w kreskówce było ich...sporo, a filmie tak jak pisałem.
Same walki też nie były jakieś epickie, ale wg mnie dawały radę.
Jedynie gra aktorów (co po części rozumiem ze względu na wiek, chociaż Harry Portek też zaczynał młodo) i kadrowanie nieraz irytowało.
Film nie jest wybitnym dziełem, ale jakoś dało się obejrzeć, choć płacąc za kino z pewnością bym żałował.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 09, 2013, 10:32:33 pm
Post za postem ale...

宮河家の空腹 第2話 (http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=TDHJOwYK3bE&feature=endscreen#ws)
Czy ktoś kojarzy tytuł, albo wykonawcę, albo cokolwiek z utworem który jest od mniej więcej 2,40 minuty. Szukałem jakoś po tytule anime,, nr odcinka i ni chusteczki nie mogę znaleźć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Czerwiec 10, 2013, 12:12:16 am
Myślę, że utwór jest skomponowany na potrzeby anime, bowiem tekst piosenki dotyczy trawienia xd.
Znalazłem za to forum, na którym ktoś umieścił tekst piosenki: http://forums.luckystarshrine.com/showthread.php?s=d9f1066be2b1ac7aa74b35e051f8c254&t=4417&page=5 (http://forums.luckystarshrine.com/showthread.php?s=d9f1066be2b1ac7aa74b35e051f8c254&t=4417&page=5)
Ewentualnie, może to być przeróbka jakiegoś japońskiego szlagieru, ale wątpię byśmy zdołali ustalić, jak jest naprawdę. Tę sprawa należy chyba odłożyć do Archiwum X.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 10, 2013, 12:31:46 pm
Myślę, że utwór jest skomponowany na potrzeby anime, bowiem tekst piosenki dotyczy trawienia xd.
Ok, tego się nie spodziewałem...xD
Dzięki za link i info, faktycznie mogłem poszukać na zagranicznych forach.

Tak czy inaczej kawałek nadal jakoś wpada mi w ucho, choć szkoda że to kawałek zrobiony na potrzeby odcinka.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Czerwiec 10, 2013, 06:16:07 pm
Nadszedł wreszcie ten czas, gdy sprzedaje laptopa [nie taki najgorszy, ale dwa usb oraz problemy przy graniu na monitorze - nie jest mi w smak] na rzecz PC. Więc czy ktoś mógł by mi doradzić zasilacz pod taki zestaw?
http://i.imgur.com/inFtLNF.jpg?1 (http://i.imgur.com/inFtLNF.jpg?1)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Czerwiec 10, 2013, 09:05:10 pm
Do czego będzie służył ten PC? Przede wszystkim do takiej konfiguracji wystarczy spokojnie 4GB ram lepszej jakości. A i w stosunku cena do jakości to wygląda średnio. Jakieś 2 lata wstecz zmontowałem w tej samej cenie lapka z podobną konfiguracją. Polecam poszperać przede wszystkim w sieci co do cen poszczególnych komponentów, potem znaleźć kilka alternatyw w podobnym przedziale kasy i prześledziwszy testy wybrać najbardziej optymalne rozwiązanie. Zajmie trochę czasu, ale nie będziesz potem pluł sobie w brodę, że mogłeś wybrać lepiej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Czerwiec 10, 2013, 09:17:41 pm
Rzecz w tym, że to są te wyselekcjonowane komponenty :), po za ramami i zasilaczem. Komputer głównie służyć będzie do oglądania anim, używanie programów do kompresowania, konwertowania, czasem jakiś program konstruktorski. Nie wiem jak te ramy w PC, ale 4gb w laptopie to nie problem by je wykorzystać szczególnie jak w coś się zagęszczam. W tych momentach czuje brak 1-2gb ramu. 7 zabiera ponad 1gb ramu, a nie wspomnę o mozzili, która rozrasta się do niebotycznych wielkości.
W takim razie, które komponenty warto wymienić?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Czerwiec 11, 2013, 08:55:02 pm
Jeśli zamierzasz kompresować to ok 8gb ram może być. Ja bym sie zastanowił nad prockiem AMD i płytka pod niego, reszta wygląda przyzwoicie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Czerwiec 12, 2013, 07:02:51 am
Dzięki za rady, Pc już zamówiony.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Czerwiec 14, 2013, 06:02:13 am
Od października JPF planuje wydawać "Kaichou wa Meido-sama!"
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Lipiec 11, 2013, 09:07:09 pm
Czy ktoś używał, albo zna jakiś prosty programik do obróbki muzyki. Chciałem poobcinać kilka utworków i może połączyć w jedną ścieżkę. Oczywiście format mp3. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Lipiec 11, 2013, 09:21:06 pm
Jak prosty, to Audacity powinno być ok
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 12, 2013, 09:22:05 am
Popieram, jeśli prosty program do łączenia to właśnie ten.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 12, 2013, 10:16:19 am
No i stało się, czarny scenariusz się spełnia...
Zaczynam pracę, od 1wszego sierpnia w Łodzi. Przeprowadzaka. Praca - koniec lenistwa...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Lipiec 12, 2013, 11:27:01 am
Co to za praca?

Obejrzałem Człowieka ze stali. Walki są tam bardziej Dragonballowe niż sam Dragon Ball. Mamy tam walki na ziemni, w powietrzu, a nawet w kosmosie. Do tego rozwalanie pięściami budynków, uderzenia z prędkością światła i strzelanie promieniami. Dawno nie było takich walk z aktorami.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Lipiec 12, 2013, 01:45:31 pm
O, usunęło mi avatar. Chyba czas poszukać nowego.

A przeprowadzki za pracą widzę ostatnio u nas w modzie!
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 12, 2013, 03:04:17 pm
Obejrzałem Człowieka ze stali. Walki są tam bardziej Dragonballowe niż sam Dragon Ball. Mamy tam walki na ziemni, w powietrzu, a nawet w kosmosie. Do tego rozwalanie pięściami budynków, uderzenia z prędkością światła i strzelanie promieniami. Dawno nie było takich walk z aktorami.
Miałem podobne wrażenie. Ale nie uważam tego za wadę. I wbrew opinii sporej części użytkowników Gildii mi się film bardzo podobał.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 12, 2013, 03:49:08 pm
Co to za praca?
"Młodszy programista", w Ericpol.

A przeprowadzki za pracą widzę ostatnio u nas w modzie!
U siebie w Toruniu też szukałem, ale tylko jedną odpowiedź dostałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 12, 2013, 05:55:18 pm

Obejrzałem Człowieka ze stali. Walki są tam bardziej Dragonballowe niż sam Dragon Ball. Mamy tam walki na ziemni, w powietrzu, a nawet w kosmosie. Do tego rozwalanie pięściami budynków, uderzenia z prędkością światła i strzelanie promieniami. Dawno nie było takich walk z aktorami.
Zapomniałem o tym filmie. Miałem chęć go obejrzeć, ze względu na zachęcający trailer.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Lipiec 12, 2013, 10:01:54 pm
No popatrz. Mnie etat młodszego Java Developera też niedawno znalazł i też się przeprowadzałem (w obrębie jednego miasta, ale jednak) ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Lipiec 12, 2013, 10:38:14 pm
Dzięki panowie za programik, poczułem się niemal jak didżej :P

Ijon jak będziesz już na miejscu daj znać, może się na piw..znaczy napój z bąbelkami wyskoczy. ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 13, 2013, 07:00:48 am
Na dworcu, na jednym ze stoisk znalazłem całą stertę polskiego wydania Weather Report Girl po 5zł za sztukę.
Co z tego, że kiedyś to ściągałem ale pudełeczo zawsze wygląda lepiej niż walająca się gdzieś płyta :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 14, 2013, 08:31:30 am
Ijon jak będziesz już na miejscu daj znać, może się na piw..znaczy napój z bąbelkami wyskoczy. ;)
Rgr. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 14, 2013, 09:59:36 pm
Byłem właśnie w kinie na filmie Pacific RIM. I jeśli ktoś lubi filmy pokroju iron man, godzila itd to z cało pewnością polecam. Film był po prostu kapitalny, walki w rozmiarze 1000 XL coś jakby film aktorski NGE. Z spokojnym sumieniem poszedł bym jeszcze raz, ale fundusze mi nei pozwalają. Zdecydowanie lepiej mi się podbał od Iron Man 3, który trochę mnie zawiódł i trochę nie spełnił potencjału.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 15, 2013, 06:04:28 pm
Sprawa z moim lapkiem powoli się klaruje.
Na chwilę obecną najpoważniej zastanawiam się nad tym modelem
http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Lenovo-IdeaPad-Y580-Core-i7-Full-HD.79111.0.html (http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Lenovo-IdeaPad-Y580-Core-i7-Full-HD.79111.0.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 15, 2013, 07:50:51 pm
Fajny laptopek, odpowiedni rozmiar i przy tym mocna konfiguracja. Z dodatkowych plusów jest to, że karty graficzne geforce są mniej prądożerne w porównaniu do radeona (bynajmniej w tych laptopach co ja miałem styczność), co daje się odczuć przy korzystaniu na baterii. Choć przy tej konfiguracji to czas chyba nie będzie powalający :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 15, 2013, 07:55:22 pm
Laptop będzie używany stacjonarnie więc bateria nie ma dla mnie znaczenia.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 15, 2013, 09:17:14 pm
W takim razie pozostaje cieszyć się to maszyno. Ceny nie widziałem, ale z tą matrycą i konfiguracjo pewnie nie kosztował tyle co twój stacjonarny, który prędzej składałeś :)
A pro po z stacjonarnego nadal będziesz korzystać czy pójdzie w odstawkę? Ja obecnie zrobiłem odwrotnie z całkiem przyzwoitego laptopa przesiadłem się na stacjonarny, a że człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja to nie wyobrażam sobie  siedzieć spowrotem godzinami na latopie. Przyznam, że coś na wyjazdy by się przydało do internetu np. tablet.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 15, 2013, 09:47:02 pm
Jeszcze go nie kupiłem :) jak na razie jest to po prostu mój faworyt ale może znajdzie się jeszcze coś co będzie mibardziej pasowało. A cena jest w granicach 3100 - 3300.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 16, 2013, 06:59:35 am
Rozumiem. Cena przystępna, spodziewałem się, że będzie  powyżej 4000zł.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 16, 2013, 10:43:16 am
http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Lenovo-IdeaPad-Y580-Core-i7-Full-HD.79111.0.html (http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Lenovo-IdeaPad-Y580-Core-i7-Full-HD.79111.0.html)
Mam już prawie 6cio letniego lapka i sę nieśmiało zaczynam rozglądać za nowym. Ten wygląda dobrze, a i cenę meldujesz przystępną.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 16, 2013, 02:30:28 pm
Myślałem zrezygnować z matrycy fullHD na rzecz 1366x768 i mieć w zamian dodatkowy dysk SSD ale podobno jest bardzo znaczący spadek jakości obrazu a i cena, choć mieści się jeszcze w granicach budżetu, to jedynie ledwo ledwo a i nie wiem czy jednak ten 1TB HDD  nie wystarczył by mi w zupełności.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 16, 2013, 04:42:08 pm
Na tej niższej rozdzielczości nie było w sumie tak źle. Przy tej przekątnej ekranu było w sam raz, choć nie miałem styczności z FHD na 15,6". Ten do dodatkowy dysk SSD był by zewnętrzny? Czy może w laptopie był by HDD i SSD? Jeśli mieszanka to pewnie jakiś malutki na system. Zawsze można po czasie wyjąć 1 TB i mieć jako zewnętrzny, a wsadzić SSD jeśli była by to ta opcja tylko z HDD.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Lipiec 16, 2013, 05:15:34 pm
Wywal napęd DVD i w jego miejsce wrzuć kieszeń na SSD. Mały dysk (60-80 GB) na sam system nie jest drogi, a daje sporego boosta do działania systemu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 16, 2013, 05:15:44 pm
Oba wewnętrzne a ssd 128 GB. Ale raczej zdecyduję się na matrycę fulhd bo ewentualnie dysk będę mógł sobie dokupić i łatwo zamontować a zmienić matrycę nie było by praktycznie możliwości.

http://allegro.pl/lenovo-y580-i7-8gb-ssd128-1tb-gtx660-2gb-ddr5-i3383066393.html (http://allegro.pl/lenovo-y580-i7-8gb-ssd128-1tb-gtx660-2gb-ddr5-i3383066393.html)

http://allegro.pl/laptop-lenovo-y580-i7-3630qm-8gb-gtx660-fhd-gry-i3369520103.html (http://allegro.pl/laptop-lenovo-y580-i7-3630qm-8gb-gtx660-fhd-gry-i3369520103.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Lipiec 16, 2013, 05:55:53 pm
Laptop będzie używany stacjonarnie więc bateria nie ma dla mnie znaczenia.
W takim razie po co ci laptop? Analogiczny sprzętowo stacjonar i jesteś od 500 do 1000zeta do przodu
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 16, 2013, 05:58:12 pm
Używany stacjonarnie ale dwa razy w tygodniu będzie przewożony. Taki tryb życia prowadzę.
Zresztą nie miałbym zbytnio miejsca na pudło, monitor i te wszystkie kable tu gdzie akurat obecnie mieszkam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 16, 2013, 08:03:56 pm
Z tych dwóch wziął bym tak jak piszesz z matrycą FHD, bo potem albo dysk zamienić i na SSD, a z starego zrobić zewnętrzny lub jak pisał Sir_Ace wsadzić w kieszeń po napędzie DVD.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 22, 2013, 10:14:10 pm
Świeżo po seansie Pacific Rim. I jestem bardzo zadowolony. Amerykanie też potrafią zrobić film o wielkich robotach. Może nie jakoś specjalnie ambitny ale nie takie było założenie tego filmu. Chociaż nie ma co ukrywać, że bardzo mocno inspirowali się japońskimi klasykami. Ale to bardzo dobrze. Klimat bardzo azjatycki, a przeniesienie akcji do Hong Kongu bardzo dobre bo w końcu mamy jakąś odmianę. Mechy mają świetne i różnorodne designy, pary pilotów też niezłe (sowiecka to moi faworyci :) ). Ogólnie jeśli oglądało się anime z wielkimi robotami to nie odczuwa się specjalnych zaskoczeń w filmie ale do kina warto się przejść choćby dla efektów które na dużym ekranie robią wrażenie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 23, 2013, 07:11:17 am
Zauważyłem, że o tym filmie są podzielone zdania. Można znaleźć tyle samo pozytywnych / zachwycających co negatywnych i oburzonych. Jak pisałem prędzej mi ten film podszedł strasznie i tak jak pisze Ganossa nie ze względu na fabułę, a cało resztę. Miedzy innymi nawalanie tych potworów z dna oceanu wielkim statkiem, który pełnił role kija bejsbolowego :). 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 23, 2013, 08:51:01 am
Planuję iść jutro - nie spojlerujcie. :P

Ok, widziałem - możecie już mi spojlerować. ;)
Przyznam że dobry film i nawet mądżejszy niż się po trailerach spodziewałem. (Choć paru szczegółów bym się czepiał, gdyby film aspirował do bycia "mądrzejszym SF".)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 24, 2013, 04:22:29 pm
Ok, widziałem - możecie już mi spojlerować. :wink:
Przyznam że dobry film i nawet mądżejszy niż się po trailerach spodziewałem. (Choć paru szczegółów bym się czepiał, gdyby film aspirował do bycia "mądrzejszym SF".)

Spoiler: pokaż
W sumie to jedynym elementem który mnie zirytował i z chęcią bym go wywalił to motyw "ciąż" jednego z kaiju. Jest to tak sprzeczne z całą koncepcją powstania potworów, że aż zęby mnie bolą jak o tym myślę.
Cała reszta ze sztandarowym wybiciem dinozaurów, nie ma specjalnego znaczenia dla fabuły i można to łatwo zignorować i nie ma to wpływu na odbiór filmu.


Poza tym jestem prawie na 100% pewien, że Cherno Alpha (http://www.takuchat.com/wp-content/uploads/2013/07/pacificrimmovie_russian_jaeger_chernoalpha.jpg) widziałem już jakimś anime
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Lipiec 24, 2013, 05:26:41 pm
http://ingresspolska.pl/ (http://ingresspolska.pl/)

polecam - fajna zabawa odrywająca od siedzenia przy kompie - idealne na ładną pogodę : ) Momentami przypomina Robotics;Notes jak i całe uniwersum ;Gate.

ps. jakby co, to mam jedno zaproszenie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 24, 2013, 05:50:07 pm
Ciekawy pomysł :) ,tylko trzeba mieć urządzenie z androidem do pełnej zabawy [jeśli dobrze zrozumiałem]. Szkoda, bo jestem posiadaczem Blackberry.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Lipiec 31, 2013, 01:23:57 pm
Dziś tak popatrzyłem na podfora na forum Gildii i stwierdziłem, że forum już padło, w sensie całokształtu, kompletnie i raczej nie ma szans na podniesienie się. Zresztą widać, że ludzie coraz mniej korzystają z for i nie chodzi mi o "starych" wyjadaczy, ale o nowych.

Pamiętam jak w 2006 się pojawiłem, to dziennie było tylu użytkowników, że nie wiadomo było gdzie i co czytać/odpisywać. A teraz już praktycznie nikt nie zagląda na fora, bo o ile osoby które kiedyś zaglądały teraz mają ważniejsze rzeczy do roboty, co zrozumiałe, o tyle nie pojawiają się nowi użytkownicy. Nie wiem czy wszystko już przeniosło się na fejsbuka itp., czy po prostu nikomu się nie chce pisać, bo to trzeba czytać i paluszki bolą od stukania w klawiaturę.
Zresztą nawet gry/filmy stają się coraz łatwiejsze i bardziej nastawiają się na grafikę i efekty niż fabułę.

Wybaczcie marudzenie starego człowieka, ale jakoś tak mnie naszło...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Lipiec 31, 2013, 02:27:10 pm
Wydaje mi się, że gildia komiksu jest stale aktywna. A tak, to nie chce mi się pisać, gdy nie ma nawet z kim podjąć dyskusji. Choć mam wrażenie, że spora część z nas regularnie tutaj każdego dnia zagląda. W sumie fajnie byłoby znaleźć jakieś inne sensowne polskie forum, tak żeby średnia wieku przekraczała choćby to 18 lat.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Lipiec 31, 2013, 04:37:04 pm
Też mam takie wrażenie, ale raczej, że to raptem kilka osób zagląda tak z przyzwyczajenia/nudy czy ktoś napisał coś ciekawego.

Np. forum Warhammera40k kompletnie już nie istnieje, ci co jeszcze grają przenieśli się na inne fora a to forum kompletnie umarło. Podobnie jest z innymi. Na forum MiA nigdy nie było tylu użytkowników co, np. na komiksie czy WH40k, ale pamiętam jak jeszcze Deadu był, że zawsze jak się wchodziło to ktoś był i zawsze jakaś rozmowa była aktywna.
Pomijam już temat o Evangelionie, który pierwszy dobił do 100 stron. :p
Później odpadło sporo uczestników, ale jakoś się trzymało, lecz z braku "świeżej krwi" a widać to we wszystkich forach, kompletnie padło. Zresztą gildie na portalu też poumierały, nikt już nie wchodzi i nie czyta recenzji, a co dopiero pisać takowe.
Tak czy inaczej, jak widzę dzisiejszą młodzież to zastanawiam się czym oni się interesują...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Lipiec 31, 2013, 04:45:06 pm
Tym samym co zawsze. A chińska latorośl siedzi po jakichś nyannyanach, senpuu, czy kyuu i ma się pewnie dobrze. Mangowe wydawnictwa w każdym razie nie narzekają - pojawiają się nowe, a stare regularnie poszerzają ofertę. Może nie o specjalnie ciekawe rzeczy, ale źle też nie jest.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 31, 2013, 04:50:49 pm
Jest tak jak piszecie, wchodzę parę razy dziennie w celu sprawdzenia czy ktoś coś nowego nie napisał. Sam pisze dopiero jak mam o czym. Ogólnie zamierania można dostrzec w prawie większości for. I jak piszecie słusznie wszyscy rzucają i piszą wszystko na fejsbuku.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Lipiec 31, 2013, 06:07:26 pm
Ja już prawie przestałem oglądać animu, a Gildia Komiksu jest dosyć... monotematyczna (Ile razy w tygodniu można się kłócić - Marvel vs DC ?) i zbyt dużo tam ludzi o mentalności anfiego.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 31, 2013, 06:28:57 pm
Narzekanie leśnych dziadków :)
Niestety z niektórymi rzeczami trzeba się pogodzić mimo, że łezka się w oku kręci.
Ale dopóki forum nie jest zamknięte to nie ma co lamentować.
Ja tam wchodzę codziennie i jeśli będę miał coś do powiedzenia, to napiszę choćby miało to trafić w pustkę.

A z przyjemniejszych rzeczy (przynajmniej dla mnie) to kupiłem sobie w końcu tego laptopa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 31, 2013, 07:13:49 pm
Tego co podawałeś? Jeśli tak, to która wersja?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 31, 2013, 08:08:44 pm
ten
http://allegro.pl/laptop-lenovo-y580-i7-3630qm-8gb-gtx660-fhd-gry-i3369520103.html (http://allegro.pl/laptop-lenovo-y580-i7-3630qm-8gb-gtx660-fhd-gry-i3369520103.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Lipiec 31, 2013, 09:08:49 pm
A tak, to nie chce mi się pisać, gdy nie ma nawet z kim podjąć dyskusji.
Ja bym powiedział, że nie ma raczej o czym dyskutować. Niech ktoś wskaże Asukę i Rei 21 wieku.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Lipiec 31, 2013, 09:16:35 pm
ten
http://allegro.pl/laptop-lenovo-y580-i7-3630qm-8gb-gtx660-fhd-gry-i3369520103.html (http://allegro.pl/laptop-lenovo-y580-i7-3630qm-8gb-gtx660-fhd-gry-i3369520103.html)
Jednak ta wersja, też tak postąpiłem w przypadku stacjonarnego. A jak się sprawuje? Czy jeszcze go nie odebrałeś?


Ja bym powiedział, że nie ma raczej o czym dyskutować. Niech ktoś wskaże Asukę i Rei 21 wieku.
Może to nie Asuka i Rei [w sumie w nich nich cudownego nie widziałem], ale dla mnie jest rewelacyjna = senjougahara.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Lipiec 31, 2013, 09:50:06 pm
Już jest ale u kuzyna, który przy okazji wrzuci mi system do niego, bo ja jestem w tych sprawach antytalentem.

Też nigdy nie rozumiałem tego szału na ich punkcie. Zdecydowanie bardziej byłem zafascynowany Misato i Ritsuko :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Sierpień 01, 2013, 10:57:40 am
Nie powiedziałbym aby z animcami było gorzej... to raczej my się starzejemy i coraz bardziej wybredni jesteśmy ;).
Ot ja też ostatnio ograniczam się bardzo i mało co oglądam... głównie jak już to jakieś SF czy komedyjki slices of lIfe i to też tylko wybrane. Omijam z kolei szerokim łukiem wszystkie haremówki, shouneny czy supernaturalsy (poza wyjątkami jak np Bakemono).

Co do spadku aktywności usłyszałem już od 2 osób które znam a które chciały tu dołączyć iż z ich obserwacji wynika iż jesteśmy strasznie zamknięci na nowych i ciężko się "wkręcić w towarzystwo", stąd wolą pójść gdzie indziej...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 01, 2013, 12:50:22 pm
jesteśmy strasznie zamknięci na nowych
Coś w tym może być, bo im dłużej nie ma nowych userów tym obecnie istniejąca grupa bardziej się zamyka. Znam to z autopsji, ale fakt, faktem, coraz więcej ludzi jednak woli jakieś czaty/fejsbuki/twitery niż staroświeckie fora.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Sierpień 01, 2013, 01:42:17 pm
Co do spadku aktywności usłyszałem już od 2 osób które znam a które chciały tu dołączyć iż z ich obserwacji wynika iż jesteśmy strasznie zamknięci na nowych i ciężko się "wkręcić w towarzystwo", stąd wolą pójść gdzie indziej...

Nie kojarzę w przeciągu ostatnich dwóch lat żadnych nowych userów, którzy chcieliby napisać coś więcej, niż jednolinijkowca stwierdzającego oczywistość, bądź rozreklamować swój kanał na youtube

Coś w tym może być, bo im dłużej nie ma nowych userów tym obecnie istniejąca grupa bardziej się zamyka. Znam to z autopsji, ale fakt, faktem, coraz więcej ludzi jednak woli jakieś czaty/fejsbuki/twitery niż staroświeckie fora.

Wciąż nie sądzę, żeby fora aż tak źle sobie radziły. Może te mniejsze, to i tak - tych 10 lat temu po wpisaniu w wyszukiwarkę samego Dragon Ball wyskakiwało nam pięćdziesiąt for. Zresztą, sam miałem stronę, na której byłem guru i prowadziłem sesje rpg przez chat. Piękne czasy  :cry:

Ja bym powiedział, że nie ma raczej o czym dyskutować. Niech ktoś wskaże Asukę i Rei 21 wieku.

Z tej dwójki wolałem Asukę, ale obie w kwestii konstrukcji charakterów nie były dla mnie wybitnie porywające. A i jakaś jedna ambitniejsza pozycja każdego sezonu się znajdzie - na temat Aku no Hany spokojnie można by dyskutować. Choć ja i tak pozostaję zwolennikiem lekkich komedyjek i slice of life'ów, które mnie ululają do snu.

Już jest ale u kuzyna, który przy okazji wrzuci mi system do niego, bo ja jestem w tych sprawach antytalentem.

Też nigdy nie rozumiałem tego szału na ich punkcie. Zdecydowanie bardziej byłem zafascynowany Misato i Ritsuko :smile:

Misato najlepsza <3
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Sierpień 01, 2013, 02:35:56 pm
Może to nie Asuka i Rei [w sumie w nich nich cudownego nie widziałem], ale dla mnie jest rewelacyjna = senjougahara.
Pudło ;p. Nie chodziło mi o fajną ciekawą postać/fajną, tylko o fakt, że
a) postacie były wszystkim dobrze znane
b) fabularnie pozwalały na wiele domysłów, spekulacji i interpretacji.
c) budziły skrajnie odmienne opinie
co razem pozwalało toczyć zażarte boje miedzy fanami Asuki i Rei, przerywane komentarzami osób neutralnych. Każdy miał coś do powiedzenia na ich temat.
I póki co do tych postaci odniosłeś się TY, Ganossa, i Skrzydlaty i teraz ja przyznając, że Asuka jest moją ulubioną żeńską postacią z anime i nie wiem jak można lubić niebieskowłosego manekina :razz: .
Natomiast jak popatrzymy na najpopularniejsze żeńskie postacie ostatnich lat np.: Konate z Lucty Star, Yoko z Gurren Laganna, to o czym tu rozmawiać. Stwierdzenie "fajna postać" imo zaczyna i kończy dyskusję. Nie widzę w tych "nowych" postaciach kontrowersji i miejsca na skrajne opinie.

Imo najbliżej miana Asuki i Rei 21 wieku byli L i Rito z Death Note, ale te postacie u swoich podstawach były takie same (niesamowicie szczwane dziady) i anime niestety dawało odpowiedź, kto jest szczwańszy oraz czy Kira jest zły i powinien siedzieć za kratami, czy też jest ręką sprawiedliwości.

A i jakaś jedna ambitniejsza pozycja każdego sezonu się znajdzie - na temat Aku no Hany spokojnie można by dyskutować.
Jeszcze nie widziałem, ale nadrobię.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Sierpień 01, 2013, 05:18:47 pm
Tak sobie myślę, że za produkcję animu wzięło się kolejne pokolenie zotaczonych łbów, którzy totalnie stracili kontakt z rzeczywistością i wzorce brali wyłącznie z innych animu i mango. To by wyjaśniało, dlaczego każdy nowy bohater jest kalką iluś poprzednich, a narracja jest jak z Teletubisiów wyjęta.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Sierpień 01, 2013, 05:42:09 pm
Już po pierwszym dniu w robocie... jutro albo w poniedziałek zaczynam szkolenia i dowiem się wreście co dokładnie będę robił... Choć w najszerszym sensie miałem rację uważając że praca to nie dla mnie - lestem jednak leniem...

Też nigdy nie rozumiałem tego szału na ich punkcie. Zdecydowanie bardziej byłem zafascynowany Misato i Ritsuko :)
Może Tobie one bardziej wiekiem pasowały? :P

co razem pozwalało toczyć zażarte boje miedzy fanami Asuki i Rei, przerywane komentarzami osób neutralnych. Każdy miał coś do powiedzenia na ich temat.
I w sumie po to jest forum, nie?

Asuka jest moją ulubioną żeńską postacią z anime i nie wiem jak można lubić niebieskowłosego manekina :razz: .
*Grozi pięścią* Przyznaj się gdzie mieszkasz, to Ci szyby powibijam! :P
A poważniej: jak można lubić kogoś, uważającego się za najmądrzejszego i ciągle hałasującego? Prawda że Rei nie sprzatała mieszkania, ale przynajmniej umiała skupić się na książce.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Sierpień 01, 2013, 06:14:33 pm
Czyli korpo? ;>
Ja na szczęście trafiłem do firmy, gdzie kierownictwo stara się pobudzać kreatywność, a nie stać z batem nad programistami. Do fajności Googla sporo brakuje, ale i tak człowiek może się nieźle zabawić, o ile w międzyczasie dba o efekty :p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Sierpień 01, 2013, 06:19:47 pm
Może Tobie one bardziej wiekiem pasowały? :P
Coś w tym jest :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Sierpień 01, 2013, 06:30:22 pm
A poważniej: jak można lubić kogoś, uważającego się za najmądrzejszego i ciągle hałasującego? Prawda że Rei nie sprzatała mieszkania, ale przynajmniej umiała skupić się na książce.
Dziewczyna jest po to by z nią hałasować, a nie po to by się skupiała na książce. Rei, nie tylko nie sprzątała mieszkania, ale pewnie i po sobie. Taka zaczytana była :lol: .

Ps.: na tym forum są same osoby, które uważają się za najmądrzejsze więc...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Sierpień 01, 2013, 08:01:47 pm
Czyli korpo? ;>
Ja na szczęście trafiłem do firmy, gdzie kierownictwo stara się pobudzać kreatywność, a nie stać z batem nad programistami. Do fajności Googla sporo brakuje, ale i tak człowiek może się nieźle zabawić, o ile w międzyczasie dba o efekty :p
Nie no: jest przerwa na obiadek, podobno można pograć w piłkarzyki (2ch z mojego pokoju wyszło grać jak ich ktoś zawołał "potrzeba dwóch do piłkarzyków!"), nie trzeba stawiać się 0800, można mieć kwiatka na biurku (ale trzeba samemu o niego dbać), więc raczej da się wytrzymać.

Ps.: na tym forum są same osoby, które uważają się za najmądrzejsze więc...
Nieprawda - znalazłbym kilka osób na świecie mądrzejszych ode mnie. (Postacie historyczne się liczą, prawda?)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 01, 2013, 09:15:03 pm
Nie znacie się już dawno osobiście razem z Deadem ustaliliśmy, że najfajniejsza była Asuka, bo Rei to manekin działający jak program w kalkulatorze, Ritsuko zabiła własną matkę i nie interesowało ją nic innego jak programy. Jedynie Mitsuko mogła konkurować z Asuką, ale kompletnie nie potrafiła się domem zajmować (biedny Shinji jako gosposia) a i biurko miała zawalone papierami, więc odpada.

Dredu zgłoś się, potwierdź me słowa.... :D

A z obecnych pozycji, mhm, nie ma nic co by nawiązywało do dawniejszych tytułów, miało jakąś wielowątkową fabułę z mnóstwem otwartych furtek. Zresztą dzisiaj animu trzepie się dla kasy, nie fabuły/postaci.
Jeszcze mango daje radę, albo animu na podstawie mang, ale to też różnie wychodzi. Ot chociażby Aku no Hana, gdzie oni wynaleźli dezajnera w anime... aż mnie coś rzuciło jak zobaczyłem postacie.
Ale np. Shingeki no Kyojin już znacznie lepiej oddaje klimat mangi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Sierpień 01, 2013, 09:56:45 pm
A z obecnych pozycji, mhm, nie ma nic co by nawiązywało do dawniejszych tytułów, miało jakąś wielowątkową fabułę z mnóstwem otwartych furtek. Zresztą dzisiaj animu trzepie się dla kasy, nie fabuły/postaci.
Jeszcze mango daje radę, albo animu na podstawie mang, ale to też różnie wychodzi. Ot chociażby Aku no Hana, gdzie oni wynaleźli dezajnera w anime... aż mnie coś rzuciło jak zobaczyłem postacie.
Ale np. Shingeki no Kyojin już znacznie lepiej oddaje klimat mangi.

Klasyczne marudzenie. Jak najbardziej są i jest ich nawet więcej. Zwłaszcza kiedy weźmie się pod uwagę, że teraz w jeden sezon wychodzi więcej anime, niż za Evangeliona wychodziło w cały rok. Aku no Hana to jedno, ale było też ostatnio Shinsekai Yori  (http://myanimelist.net/anime/13125/Shinsekai_yori)- i wielowątkowa fabuła i mnóstwo otwartych furtek. A że takie rzeczy się wcale dobrze nie sprzedają, to inna sprawa.

Zresztą, Evangelion jest przereklamowany.

(http://randomc.net/image/Nichijou/Nichijou%20-%2000%20-%20Large%2009.jpg)

http://z0r.de/1120 (http://z0r.de/1120)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Sierpień 01, 2013, 11:46:37 pm
Shinsekai Yori  (http://myanimelist.net/anime/13125/Shinsekai_yori)- i wielowątkowa fabuła i mnóstwo otwartych furtek. A że takie rzeczy się wcale dobrze nie sprzedają, to inna sprawa.

Muszę sprawdzić, chyba ten tytuł uciekł mojej uwadze.


Zresztą, Evangelion jest przereklamowany.

Poważnie mówiąc to trochę jest, ogólnie anime jest bardzo dobre, ale nie żeby wystawiać na piedestał - tak bym to widział.

Obecnie oglądam Eureka 7 i ku mojemu zdziwieniu rozkręca się coraz bardziej. Póki co jestem zachwycony [24ep].


Co do spadku aktywności usłyszałem już od 2 osób które znam a które chciały tu dołączyć iż z ich obserwacji wynika iż jesteśmy strasznie zamknięci na nowych i ciężko się "wkręcić w towarzystwo",
:) coś w tym jest. Ja cały czas się czuje jak "nowy" ;).  Jak tak teraz myślę, to po moim dołączeniu w 2008  nikt się tutaj nie przewinął,  tzn dołączył na stałe, tylko takie przelotne osoby. W moim przypadku jeden z czynników jaki zachęcił mnie na początku do pozostania tutaj to post steelie'ego, który odnosił się do mojej rzeźni ortograficznej, a brzmiał on coś w stylu "...przypominam, że to forum polskojęzyczne..." :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 03, 2013, 11:12:04 pm
(http://images63.fotosik.pl/44/5b4e5c39e2f08243m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5b4e5c39e2f08243)
Zastanawiam się czy na to iść, w sumie, czytałem, że Wam się podobało bo nawiązuje do klasyki gatunku z anime. Tylko mam obawy czy nie wyjdzie, że połowa filmu to jakieś wątki miłosno-familijne a mechy dane gdzieś na koniec.

\/ Ganossa tak, miałem wstawiony fajny obrazek, ale mi go wcięło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Sierpień 04, 2013, 08:43:43 am
Mówisz o Pacific Rim?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Sierpień 04, 2013, 04:22:52 pm
a mechy dane gdzieś na koniec.
Mechy to większość tego filmu. Mało co jest bez nich, co oczywiście jest na duży plus.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Sierpień 04, 2013, 06:30:14 pm
Mechy to większość tego filmu. Mało co jest bez nich, co oczywiście jest na duży plus.
O to gitara, bo ostatnio drażniły mnie te hamerykańskie produkcje, że niby mamy wojnę, dookoła latają flaki i krew, a z 90 minut filmu 40 to jakieś wątki familijno-romantyczne w ogóle nie powiązane z tematem/tytułem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Sierpień 05, 2013, 09:03:30 pm
Higashi no Eden  - w pierwszym odcinku wylały się na mnie zbyt duże ilości idiotyzmów bym mógł to znieść. Czoło mnie boli już od facepalm'ów.  Czy te anime będzie takie do końca?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Sierpień 05, 2013, 09:12:55 pm
Higashi no Eden  - w pierwszym odcinku wylały się na mnie zbyt duże ilości idiotyzmów bym mógł to znieść. Czoło mnie boli już od facepalm'ów.  Czy te anime będzie takie do końca?

Ty tak na serio? Anime będzie takie fajne do końca. Średnia ocen powyżej 8 na za darmo nie jest.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Sierpień 06, 2013, 07:09:35 am
Na poważnie. Właśnie widziałem ocenę i spodziewałem się czego bardzo dobrego. Na razie po dwóch odcinkach nerwowo wykańcza mnie ta ruda główna bohaterka. Ten drugi Akira chyba, który pozuje się na pseudo-luzaka jest do przełknięcia. Zobaczymy co dalej będzie może historia mnie wciągnie. Na razie ten policjant ratuje sprawę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Sierpień 26, 2013, 06:53:32 am
W końcu wróciłem do pracy po 3 tygodniowym urlopie. Szczerze mówiąc to w pracy bardziej odpoczywam niż na urlopie, bo muszę pomagać rodzinie żniwach.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Sierpień 26, 2013, 07:02:28 am
To rzeczywiście na takich urlopach się odpoczywa najbardziej :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Sierpień 26, 2013, 04:26:14 pm
Po pewnym czasie takie wakacje wspomina się najlepiej.
Ja z rozrzewnieniem wspominam zbieranie posnopkowanego siana i słomy, czy jazdę na kombajnie do zbierania ziemniaków.
Fajne były zawody która ekipa ułoży więcej warstw snopków na przyczepie a potem czy da radę się to dowieść nie gubiąc połowy po drodze :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Sierpień 27, 2013, 09:53:16 am
Ja niestety nie mam takich wspomnień trudno konkurować kiedy do pracy są 3 osoby (w tym jedna z bolącym kręgosłupem i kolanami), z nieba leje się żar, a wszędzie dookoła unosi się pył z wykoszonej pszenicy, który przykleja się do spoconego ciała. Po takiej robocie zimne piwo i prysznic to prawdziwe błogosławieństwo.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Sierpień 27, 2013, 11:43:40 am
Odemnie macie wielki szacun, za zdolność do jakiegokolwiek wysiłku fizycznego przy więcej niż 28 stopniach C - budujecie ten kraj!
Czy coś w ten deseń. ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Sierpień 27, 2013, 01:12:23 pm
Ja to na wsi z moimi uczuleniami na trawska wszelakie bym zginął. Toleruje beton i tyle nawet jak do parku pójdę mnie na kichanie bierze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Sierpień 27, 2013, 06:56:15 pm
Z tego co zauważyłem coraz rzadziej [po za małymi takimi na swój urobek gospodarstwami] żniwa nie odbywają się w sposób jaki pamiętam z mojego dzieciństwa. Nie widzę już grupki ludzi męczących się w upał przy pęczkach słomy lub przy cięciu w kombajnie z małym daszkiem. Teraz jak mój znajomy mi mówił pracował 18 godzin na dobre w czasie żniw w klimatyzowanym traktorze, druga osoba w klimatyzowanym kombajnie kosi, a potem zamiast ręcznie, to  "turem"  gotowe pęczki ładują i wywożą. Pomimo, że mają sporo terenu jest ich garstka[chyba 3] i jedyne co, to się nabwali  przeziębienia. Mówił też, że to c on miał do robienia to podjechanie traktorem pod kombajn i odebranie ziarna. Przy czym się wynudził i nasiedział.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Sierpień 29, 2013, 05:52:43 am
Fajnie, że ktoś docenia taką robotę. Dzięki.

U nas dalej musimy się męczyć kombajnem z daszkiem. Mamy traktor z klimą, ale rzadko była okazja w nim posiedzieć i ponudzić się. Przeważnie jeździłem kombajnem jako kierowca, albo pasażer i za pomocą specjalnej maszynki mierzyłem wilgotność pszenicy. A co do słomy to najpierw prasowaliśmy je 10 kilowe bale, łasowaliśmy na przyczepę i zwoziliśmy do stodoły. Zazdroszczę twojemu kumplowi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Sierpień 29, 2013, 06:37:30 am
Też pomyślałem, że nie zła robota. Z tego co wiem to jest tak u nich od niedawna prędzej musieli to robić tak jak piszesz.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Wrzesień 05, 2013, 11:31:34 pm
okazjonalne
haiku, bo wciąż nie działa
my anime list


Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 14, 2013, 01:49:26 pm
Ostatnio YT zaczyna mnie denerwować. Coraz więcej wywalają AMVek i filmików, bo jak to twierdzą łamią prawa autorskie, albo zawierają treści pornograficzne... Ja rozumiem, że jak ktoś wlepił sobie w jakieś obrazki, utwór muzyczny który jest wykonawcy, co nie zgadza się na używanie i np. wytwórnie to ścigają.
Ale Jak utwór jest pocięty, czyt. niepełny, a wykonawca otwarcie twierdzi że można korzystać z jego twórczości, to już nie bardzo to rozumiem. Chociaż to i tak nic.
Najlepsze jest usuwanie, bo materiał zawierał sceny porno. Nożkurde jak na całe 2-3 minutowe AMV jest jedna scena, gdzie dziewczyny tańczą taniec brzucha w bikini (czy jak się ten strój nazywa), to jak to uznać za pornograficzne? Już reklamy szamponów więcej pokazują niż takie AMV.
Najśmieszniejsze w tym, że filmik potrafi wisieć na YT nieraz przez rok, aż ktoś wyśle skargę do YT, a oni dopiero wtedy zdejmują taki filmik. Pewnie nie da się całego serwisu nawigować i kontrolować na bieżąco, ale z drugiej strony wystarczy jedna skarga i filmik leci w kosmos, co też uważam za głupotę, bo powinni oceniać czy taki filmik łamie prawo/regulamin a nie iść na łatwiznę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Wrzesień 14, 2013, 03:03:42 pm
A mój ending z Akiko dalej wisi :P

Ale może tylko dlatego, że jest jako niepubliczny.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 14, 2013, 04:33:47 pm
Zasadzam się, jest to denerwujace w takich przypadkach jak opisujesz szczególnie jak chciałem zobaczyć jakiś filmik po dłuższym czasie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 23, 2013, 09:20:56 pm
Czy może ktoś z Was miał już taki problem jak - podłączenie modemu lte [zwykłego] do czegoś co udostępnieni łącze poprzez wifi. Są co prawda już takie modemy ale one kosztuje ponad 200zł, ale widziałem takie urządzenie podłączone do gniazdka,  w które wkładamy modem i już.  Pytanie brzmi czy jeśli umiejscowił bym modem w takim urządzeniu:
http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=119_172&products_id=5227 (http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=119_172&products_id=5227)
 czy by to zadziałało? Ciekaw jestem czy router z usb spełnił by to zadanie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Wrzesień 24, 2013, 04:43:13 pm
Nie kupuj w ciemno, bo z tym zawsze jest ruletka. Nigdy nie wiadomo, czy konkretny model i soft producenta będą współpracowały z modemem na USB. Poszukaj opinii na Elektrodzie albo nawet sam zapytaj.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 24, 2013, 09:21:23 pm
Dzięki, tak chyba będzie najlepiej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Wrzesień 26, 2013, 07:16:09 pm
Coraz gorzej z forum Gildii, coraz gorzej... :(
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Wrzesień 26, 2013, 07:17:01 pm
Wracałem teraz do domu i mijał mnie facet samochodem gdzie na cały regulator puszczony był opening z Dragon Ball GT :smile:

I jeszcze po drodze spotkałem jeża przy swoim bloku :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 26, 2013, 07:31:13 pm
Nie rozpoznałbym. Za to u mnie ostatnio leciał OP ze Slayersów, tj. "Give a reason" : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 26, 2013, 08:35:45 pm
Wracałem teraz do domu i mijał mnie facet samochodem gdzie na cały regulator puszczony był opening z Dragon Ball GT :smile:

Nie wiedzieć czemu dla tych co lubili Dragon Balla, słysząc utwór w takiej sytuacji jak podajesz wytwarza się braterska więź / sympatia. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 26, 2013, 11:22:24 pm
A ja wczoraj grałem u znajomej w sesje RPG i poszczaliśmy sobie kawałki z Fairy Taila :D Idealne pod bijatyki w karczmach. :p

BTW.
Miałem dziś laserową operację oka (SLT) na jaskrę. Tak wykryto u mnie dość wysokie ciśnienie i jestem u specjalisty zajmującego się tylko jaskrą. Ogólnie nie jest źle, choć nie jest fajnie, przez dobre 3-4h nic niemal nie widziałem na jedno oko. Dopiero teraz mi wraca ostrość i normalne pole widzenia.
Jedyny myk, to to że zakraplają specjalne krople do oka aby zwęzić maksymalnie źrenicę. Fajnie to wygląda jak na jednym oku mamy normalną źrenicę, a na drugim taką malutką kropeczkę. :p Gdyby nie tęczówka, to miałbym oko jak postacie anime kiedy widać u nich całe białko, a tęczówka to taka mała kropeczka :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Wrzesień 27, 2013, 10:43:26 am
A ile taka operacja kosztuje? ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Wrzesień 27, 2013, 11:52:37 am
A jak zapobiegają przed zamknięciem oka podczas operacji i czy chciało Ci się wtedy mrugać? Operacje miałeś prywatnie, czy przez NFZ?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 27, 2013, 07:51:41 pm
Na NFZ to mógłbym się zapisać jakoś na przyszły rok...akurat tak bym nie miał czasem zażaleń, bo pewnie bym już nie widział.
W Łodzi prywatnie taka zabawa kosztuje 500 za jedno oko.
Dokładnie to zakraplają oczy aby zwęzić maksymalnie źrenice, następnie dostajesz silne znieczulenie w postaci kropli bezpośrednio do oka. Wsadza się taką specjalną szpatułkę (nie wiem jak to nazwać) która zapobiega ruchowi powiek i przypinają pasem głowę do maszyny. Maszyna nie różni się niemal niczym od innych maszyn służących do badania oczu, nie jest to jakiś automat wielkości szafy.
Jak już okulista ustali gdzie i jak biegną kanały, to zaczyna naświetlanie laserem. Całość zabiegu trwa jakieś 3 minuty i jest bezbolesne, jedynie później przez jakieś 4 godzin niemal się nie widzi na jedno oko.

Z tym tylko, że najpierw robi się jedno oko, a po ok 3-4 tyg kolejne, jeśli jest potrzeba. Ja np. mam za 3 tyg kolejne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Wrzesień 27, 2013, 09:06:49 pm
Podziwiam  :shock:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 28, 2013, 09:54:19 pm
Google image search jest przerażający - 95% kadrów, jakie bym nie złapał z animca, to google znajdzie ich tytuł w necie (choć identycznych kadrów tam nie ma). Zgroza.

A poza tym to popełniłem właśnie finansowe samobójstwo dobijając się zamówieniem 8 i 9 tomu novelek Spice & Wolf - nie ma to jak wydać wypłatę za następny miesiąc jeszcze przed jej otrzymaniem. Tak sobie kiedyś powiedziałem, że jak zbankrutuję, to przez ksiażki i wygląda na to, że się przepowiednia sprawdzi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Wrzesień 28, 2013, 10:36:42 pm
No, image search dobrze działa, trąbiłem o tym nie raz. Nowelki takie drogie?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 28, 2013, 11:00:12 pm
Nie, ale by przesyłka była darmowa, to dobiłem do ponad 20 funtów (inaczej przesyłka potrafi kosztować dodatkowe naście funtów). A wczoraj kupiłem dwie pary butów. A przedwczoraj.... Nazbierało się tak, że ta wypłata, co w poniedziałek wpłynie, to rozejdzie się w kilka dni. Na jedzenie jeszcze starczy, ale nie lubię takich "suchych" miesięcy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Wrzesień 29, 2013, 10:05:31 am
Takie miesiące jak piszesz nie należą do przyjemnych, gdzie człowiek musi baczniej uważać na koszta. Co do google search image to mam mieszane uczucia raz coś nieco pomoże, a raz kompletnie nic. Muszę się zebrać i jeszcze raz sprawdzić  to, ale póki co dobrego słowa nie mogę powiedzieć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Wrzesień 29, 2013, 01:56:58 pm
https://www.youtube.com/watch?v=insM7oUYNOE (https://www.youtube.com/watch?v=insM7oUYNOE)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Wrzesień 30, 2013, 02:14:40 pm
Kupiłem sobie z ciekawości wrześniowy numer Otaku. Po części byłem ciekawy co się zmieniło, bo ostatnią tego typu gazetką, którą miałem w rękach było Kawaii, a po części chciałem się zapoznać z artykułem Grisznaka "Yuri i ja". No i w sumie sam artykuł ok, klasyczne wspominki co i kiedy obejrzał. Parę nowych mang do przeczytania z tego wyciągnąłem, więc jestem zadowolony. Reszta już niestety średnio.

Dział newsów w porządku, ale w dobie ANN nic nowego mi nie powiedział. Figurecorner - straszna bzdura. Na jednej stronie wątpliwej jakości recenzja figurki, na drugiej ich większa ilość z cenami z YATTA.PL, czyli mniej lub bardziej zakamuflowana reklama. Opisy nowych serii  też do mnie nie trafiły. Danganronpa i "Warto dać temu anime szansę." Recenzja Slovy odnośnie Garden of Words i usilna próba zjechania tego anime, bo jemu tam brakuje "bodźca", czy "fabuły". Ja naprawdę tego nie rozumiem. Daj ludziom kolejnego shounena, czy mecha, to będą marudzić, że oklepane. Zrób produkcję bardziej filmową, jak Aku no Hana, czy rzeczone Garden of Words, to co? Też będą marudzić. Nie docenią oryginalności, na której brak tak narzekają, będzie im brakowało "bodźca" i "fabuły".

Dalej, recenzja Cowboy Bebop - odpuściłem sobie z miejsca. Rozumiem wracanie do klasyków, ale jestem przekonany, że istnieją sterty ciekawych starych anime, z którymi można by czytelników zapoznać. Recenzje książek i francuskiego komiksu z działu kultura autorstwa Vanitachi prezentowały się bardzo dobrze. Wszystkiego od deski do deski nie przeczytałem, ale wyglądało to na jedyny przykład pismactwa w całej gazetce, które reprezentowało przyzwoity warsztat.

W następnej kolejności Offroad i 9 stron rozpisywania się na temat fandomu i tego, że kiedyś fani mieli źle, ale teraz też nie mają dobrze i że czasem są postrzegani dziwnie przez mamę i tatę, ale czasem już nie, bo lepsze czasy nastały, ale przez to fani sami się ze sobą kłócą zamiast się jednoczyć, a fan to powinien być taki i owaki. 9 stron pustych ogólników i truizmów. Zupełnie jakbym czytał to samo x lat temu w Kawaii (a miałem może trzy numery), bądź tysiąc razy na internetowych forach.

TOP 10: Shounen to kolejne abstrakcyjne zestawienie. Ciężko powiedzieć na ile odnosi się do polskiego na rynku, na ile do japońskiego, a na ile autor poskładał wszystko tak, jak mu się to tylko podobało. Później jeszcze trochę o grach i listy od czytelników.

Część artykułów przeleciałem wzrokiem, a pojedyncze pominąłem, ale ostateczne wrażenie pozostaje nieciekawe. Gazetka może atrakcyjna dla osób zaczynających przygodę z chińską animacją, bądź młodych (plakaty i te sprawy), ale nie mająca nic do zaoferowania osobie, która w temacie siedzi już dłużej. Przy pobieżnej umiejętności korzystania z internetu dział newsów jest nam nie potrzebny, a opiniom odnośnie serii bardziej bym ufał na naszym rodzimym poletku, bądź wertując radosny spam na 4chanie. Swój yuri-artykuł w łapki dostałem, ale za 9,90 chyba nie było warto.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 30, 2013, 03:10:01 pm
Dawno temu kupiłem chyba dwa numery i potem sobie odpuściłem - wrażenie miałem takie jak Ty: 2-3 dobre tekty, parę wartych przekartkowania + coś bliżej "śmieci". Niby nie najgorzej, bo wiadomo że nie będzie 100% tego, co co akurat Tobie sięspodoba, ale wrażene słabo wydanej kasy zostawało.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Wrzesień 30, 2013, 04:53:32 pm
Oczywista oczywistość ale internet zabija tego typu media. Jeśli nie ma się za sobą bardzo silnego zaplecza autorskiego tworzącego oryginalne treści, to nie ma co konkurować z siecią.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 30, 2013, 09:19:22 pm
Z internetowymi serwisami nie wygra żaden papier. Nawet potężne dzienniki dostają w kość. Przyznam jednak, że tęsknię trochę za klimatem starych Kawaii, ale to inne czasy były, i tyle - nie wróci to, bo nie ma na to miejsca.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Wrzesień 30, 2013, 11:24:59 pm
W teorii nie powinno być tak źle. Większość serwisów internetowych (tych mangowych) praktycznie nie posiada jakichkolwiek środków, a jeżeli już coś zarabia na reklamach, to większość idzie na utrzymanie serwerów. Z kolei taka gazetka, zwłaszcza przy swojej cenie, powinna przynosić jakieś zyski. Czyli teoretycznie droga otwarta do ciekawych wywiadów z twórcami, czy opłacania osób, które potrafią coś składnie napisać. Oryginalnych treści o których pisał Ganossa. Myślę, że dałoby się z całością uporać w taki sposób, żeby zadowolić i bardziej wymagających czytelników. Tylko prawdopodobnie nie jest to warte zachodu, bo takich potencjalnych wymagających czytelników będzie na całą Polskę dwustu, a młódź jak miała kupić, tak kupi i tak. Zwłaszcza jeżeli na okładce będzie Hetalia,  a w środku plakat z Kuroshitsuji i Naruto.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 02, 2013, 07:38:22 am
Mnie najbardziej denerwowały w Otaku ilustracje. Na przykład potrafiły być 2 takie sam na jednej stronie i do tego obok siebie, albo z zupełnie innego anime.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 04, 2013, 06:55:37 pm
Zakopałem się ostatnio w light novel. Oprócz mojego ukochanego Spice & Wolf (właśnie trzymam w łapkach 8 i 9 tom) na warsztat poszedł Mardock Scramble i wypadł naprawdę dobrze. Jak ktoś lubi cyber i nie ma nic przeciw dużej dawce hight techu i hazardu, to polecam. Teraz biorę się za Kizumonogatari, bo chciałbym to przeczytać przed filmem jak i zobaczyć jak sprawdzają się niesamowite dialogi znane z anime w wersji papierowej.
No i zerkam jeszcze na Sword Art Online. Ciekawi mnie na ile uproszczono anime w stosunku do książki, a i z chęcią przeczytam dalsze części, bo już Phantom Bullet nie doczekało się ekranizacji.

EDIT: Skrzydlaty, fajny avek : ) Widzę, że i Ciebie, jak i mnie, naszło na zmianę starego. I udało nam się nawet po części zachować klimat - u Cibie dalej paląca się fajka, a u mnie fuczak z kłami : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 05, 2013, 12:02:30 am
Odnośnie avatarów, to korzystając z okazji, że przypomnieliście pokusiłem się i ja o spróbowanie ustawienia sobie jakiegoś, bo chyba z rok nie mogłem nic ustawić. Jak się okazało mogłem teraz sobie wrzucić, i teraz jakoś tak dziwnie mi się patrzy na to. Przyzwyczaiłem się już chyba do tej pustki.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 05, 2013, 12:18:46 am
O rany jaki wysyp nowych avatarów, najpierw Wilku (nomen omen taki drapieżny :smile: , później Skrzydlaty (też zaczepisty, zwłaszcza jak się zna postać :biggrin: ), a teraz Jackal przerwał pustkę :razz: Chociaż to nieodmiennie kojarzy mi się z:

woop woop (15 minutes smooth loop) (http://www.youtube.com/watch?v=K9O1TMJyhmw#)

 :biggrin:
Może i na mnie pora...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Październik 05, 2013, 12:21:35 am
EDIT: Skrzydlaty, fajny avek : ) Widzę, że i Ciebie, jak i mnie, naszło na zmianę starego. I udało nam się nawet po części zachować klimat - u Cibie dalej paląca się fajka, a u mnie fuczak z kłami : )

Hehe, true-true. Do tego namierzyłem dwie proste stronki, które umożliwiają zgrabne zrobienie avatara samemu z większego gifa.

http://www.online-image-editor.com/ (http://www.online-image-editor.com/) a potem
http://www.simpleimageresizer.com/ (http://www.simpleimageresizer.com/) , bo w powyższym edytorze resize sprawia, że się jakość brzydko sypie

Odnośnie avatarów, to korzystając z okazji, że przypomnieliście pokusiłem się i ja o spróbowanie ustawienia sobie jakiegoś, bo chyba z rok nie mogłem nic ustawić. Jak się okazało mogłem teraz sobie wrzucić, i teraz jakoś tak dziwnie mi się patrzy na to. Przyzwyczaiłem się już chyba do tej pustki.

Też tak miałem jakiś czas, ale dzisiaj mi jedynie wyskoczył błąd, że coś jest nie tak z podpisem. Usunąłem podpis i pozwoliło mi zmienić avatar.

Edit: Widzę Hunter, że mimo narzekań co ciekawsze serie śledzisz x)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 05, 2013, 07:17:40 am
Chociaż to nieodmiennie kojarzy mi się z:

woop woop (15 minutes smooth loop) (http://www.youtube.com/watch?v=K9O1TMJyhmw#)


Nie wiem czemu, ale mogę oglądać to godzinami :)


Też tak miałem jakiś czas, ale dzisiaj mi jedynie wyskoczył błąd, że coś jest nie tak z podpisem. Usunąłem podpis i pozwoliło mi zmienić avatar.

Dokładnie tak jak u mnie. Prędzej w ogóle problem z wstawieniem avatara i jakiś błąd, a właśnie wczoraj avatar okej, ale błąd od podpisu i też właśnie musiałem usnąć podpis najpierw.

później Skrzydlaty (też zaczepisty, zwłaszcza jak się zna postać :biggrin: )
Edit: Widzę Hunter, że mimo narzekań co ciekawsze serie śledzisz x)
Zawiało tajemnico, o jakim tytule mowa?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 05, 2013, 08:23:47 am
Mowa o Uchouten Kazoku (http://myanimelist.net/anime/17909/Uchouten_Kazoku) : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Październik 05, 2013, 09:05:00 am
Dopiero ranek a przytrafiła mi się już jedna miła i jedna niemiła rzecz. Miła to taka, że dowiedziałem się, że jpf wznawia Slumpa, którego po prostu uwielbiam. Niestety próbując zalogować się do sklepu nie pamiętałem hasła więc wybrałem odzyskaj na maila. I tu niestety spotkała mnie bardzo niemiła niespodzianka bo okazało się, że p%$@%^@&$e yahoo skasowało mi maila za zbyt długie nie używanie. I tym samym moje konto na jpf poszło do nieba.
Ale w sumie nie duża strata bo punktów uzbieranych było niewiele a i nagrody za nie są takie sobie.
Na pocieszenie oprócz 3 Slumpów zamówiłem sobie jeszcze "Było ich Jedenaścioro" i pierwszy tom "7 miliardów igieł".

Postanowienie na dziś:
Obejrzeć Evangeliona 3.33 i Mardock Scramble 3
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Październik 05, 2013, 09:23:52 am
A ja szukam subów do Slumpa (z 97) już chyba od miesiąca i nigdzie ni ma ;(
Z kolei za całe to Eve 3.33 jakoś się zabrać nie mogę. Co prawda myślę iż twórcy dobrze zrobili ze nie poszli na łatwiznę i nie zrobili kopii ze starej serii ale jednak końcówka Eve 2 strasznie mnie zniechęciła... jakoś nie mogę im wybaczyć tego co z Asuką zrobili...

Z innej beczki szukanie pracy idzie średnio ... choć muszę przyznać iż z mojej strony aktywność poszukiwań niska CV wyślę  tylko od czasu do czasu gdzieś, więc nie dziwota. Po części wynika to z tego że dopiero szykuje sobie stronę portfolio i pewnie zacznę CV'kami spamować jak ta już powstanie.
Choć ciągle to odkładam ze względu na projekcik który prowadzę a przy którym ciągle jest coś do roboty:
Polish Armed Forces Mod (http://www.armaholic.com/page.php?id=22864)
Na razie wypuściliśmy podstawową paczuszkę ale już w nasepnej wersji szykujemy np takie zabawki:
Alex 7,62 ; Wist-94 (https://dl.dropboxusercontent.com/u/74709146/skit.jpg)
A i to nie wszystko.
Typowa moderska robota nonprofit ale zawsze PF wzbogaci.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 05, 2013, 11:31:44 am
Ho Wyspa, fajnie to wygląda. A jak lubisz takie dłubanie to do PF jak znalazł. CD Projekt czy inne firmy giercowe powinny się ucieszyć.

Skrzydlaty, ja nie śledzę, ja po prostu czytam, opisy i mangi. ;) Jakoś nie mogłem się zebrać za animu, ale ostatnio poukładałem sobie trochę sprawy osobiste i powoli wracam do oglądania. Choć nadal staram się ograniczyć tylko do jedne, max 2 serii na daną chwilę. Dopiero jak kończę jedną mogę myśleć o kolejnej. A Uchouten na razie widziałem kilka scenek na YT tak by sprawdzić jak to wygląda.
Zawsze wolałem czytać, mangi pochłaniam w liczbie większej niż Polska przetwarza makulatury. :p Ale są serie które wyglądają lepiej jako animacja, albo nie mają odpowiedników papierowych. No i uważam, że mangę przeczytam szybciej niż oglądanie 24 odcinków anime. Tak samo mangę mogę "zapauzować" w każdym momencie, nawet w środku rozdziału, a anime nie lubie przerywać w połowie i wracać następnego dnia. Nie, że nie pamiętam co było, ale po prostu nie lubię.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 05, 2013, 11:35:32 am
Mowa o Uchouten Kazoku (http://myanimelist.net/anime/17909/Uchouten_Kazoku) : )
Dzięki wielkie  :smile:

Odnośnie poranków i szukaniu pracy, to powiem, że jak szukałem to odpowiedz/ telefon dostałem po miesiącu lub trzech z informacją, że mogę przybyć na rozmowę klasyfikacyjną. Jeśli chodzi o poranki to dziś postanowiłem zrezygnować kontynuowania zaocznie magisterki o kierunku Mechanika i Budowa Maszyn. Byłem tylko na pierwszym zjeździe więc mogłem liczyć na zwrot połowy pierwszej raty, co mnie ucieszyło. Zrezygnowałem z tego względu, że po zorientowaniu się wyszło na to, że będzie to samo a nawet gorzej niż na inżynierce [a obiecałem sobie , że czegoś takiego już nie będę uprawiał]. Powiem też szczerze, że już jestem za stary na przyjmowanie tak wielkich ilości absurdu i to za moje pieniądze, gdzie po 1,5 roku dostane tytuł magistra i pusto w głowie. Zdecydowanie te pieniądze wolę przeznaczyć na jakieś konkretne kursy itd , których coś wyniosę. Co prawda jestem też leniwy i wracając z pracy nie miał bym najmniejszej ochoty na wykonywanie jakiś sprawozdań, których nie wiedział bym nawet jak zacząć. Podsumowując trochę inaczej to sobie wyobrażałem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 07, 2013, 08:12:40 pm
Jak to jest, że z Amazonu UK książki nie dość, że potrafią przyjść szybciej niż z polskiej księgarni, to jeszcze są tańsze >.>

Btw. mała Shinobu z Monogatari ma fajne pełne imię i tytuł: Kissshot Acerolaorion Heartunder-blade, Kaii Killer, the Iron-Blooded, Hot-Blooded, Cold-Blooded vampire. Nazbierało jej się przez te 500 lat : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Październik 07, 2013, 11:17:58 pm
Jak w ogóle wrażenia z czytania nowelek? Jakim językiem posługują się twórcy? Jest w tym coś z pełnoprawnych książek, twórcy silą się na dłuższe opisy? Czy to raczej skoncentrowana akcja, dużo dialogów, wszystko proste jak budowa cepa?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 08, 2013, 05:49:28 am
Różnie. Takie Mardock Scramble to pełnoprawna książka i nie nazwałbym ją LN - ekranizacja rządzi się prawami ekranizacji normalnych książek. S&W i SAO mają już mniej opisów posiłkując się w dużej mierze ilustracjami z początku książki. Ich przewaga (w stosunku do anime) leży w przemyśleniach bohaterów, które czasami naprawdę mocno rozbudowują postacie i wyjaśniają ich motywację oraz dodatkowymi scenami a nawet wątkami.
Za to Monogatari Series to praktycznie same dialogi lub monolog Araragi-kun. Swoją drogą Monogatari dużo zyskało na zanimowaniu. Praktycznie nic nie straciło, bo większość dialogów została wiernie przeniesiona, za to zyskała niesamowitą oprawę graficzną i voice acting
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Październik 08, 2013, 10:56:47 am
S&W ze względu na bardzo mocne postacie własnie uznaje za całkiem dobrą lekturę. Trzeba przyznać iż relacje między Holo a Lawrencem są bardzo pokomplikowane. W Animcu oddali to całkiem nieźle ale nie udało im się ująć wszystkich niuansów ich zachowań we wspólnych relacjach...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Październik 08, 2013, 04:44:48 pm
Za to Monogatari Series to praktycznie same dialogi lub monolog Araragi-kun. Swoją drogą Monogatari dużo zyskało na zanimowaniu. Praktycznie nic nie straciło, bo większość dialogów została wiernie przeniesiona, za to zyskała niesamowitą oprawę graficzną i voice acting

Jest już do kupienia oficjalny przekład na ludzki język?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 08, 2013, 04:52:20 pm
Jak resztę można spokojnie zamówić z Amazonu, to tu musiałem posiłkować się pdf'em. To raczej nie jest oficjalne tłumaczenie, ale imo dobre.

EDIT: oglądam sobie Brave. Ale Merida ma zaczepisty akcent i kapitalnie rude włosy xD
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Październik 10, 2013, 09:25:00 pm
Szkoda. Jedna z naprawdę niewielu japońskich książek, które postawiłbym na półce.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 10, 2013, 09:31:33 pm
Może z czasem wydadzą. Anime zyskało sporą popularność więc jest nadzieja. Coraz więcej książek ukazuje się w języku Szekspira. Nawet takie S.A.O zaczęli tłumaczyć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 11, 2013, 02:02:09 pm
Czytałem kilkanaście książek w języku Szekspira, w tym Crest of the Stars, jak i mniej "mangowe", ale jakoś źle mi się czyta książki w innym języku niż rodzimym. Mangi i inne takie mogę czytać, nawet po niemiecku (choć niewiele już pamiętam), to jednak książki jakoś mi nie podchodzą. Może wina tutaj też leży, że to S-F zatem sporo opisów technicznych i naukowych występowało, a jakoś nigdy nie zgłębiłem na tyle technicznych niuansów po angielsku.
Z tym, że tłumaczenie na angielski ma sporą szansę, bo mamy spory rynek władający tym narzeczem. W przeciwieństwie do powiedzmy Polskiego, gdzie ile osób kupiłoby takową książkę...pewnie nawet koszty tłumaczenia by się nie zwróciły, nie wspominając o druku, papierze, itd.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Październik 12, 2013, 10:34:20 am
Mangi i inne takie mogę czytać, nawet po niemiecku (choć niewiele już pamiętam), to jednak książki jakoś mi nie podchodzą.

W tłumaczeniach filmów, mango, animu, zwłaszcza amatorskich, używa się względnie ubogiego słownictwa. W beletrystyce już nie. Ot, cała zagadka.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 12, 2013, 11:19:41 am
LN, czy to tłumaczone oryginalnie, czy amatorsko, czytam bez problemu. Tak samo z prostą beletrystyką. Ale jak kiedyś dostałem Kinga to wymiękłem : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 12, 2013, 12:35:14 pm
Zwykłe książki też przeczytam bez problemu, schodki pojawiają się w S-F, albo tam gdzie pojawia się specjalistyczny język, np. o technologi, czy jakiejś bioinżynierii. A tak to nie mam większych trudności, choć osobiście nie przepadam jakoś.
A, że w filmach/anime/itp. występuje dość ubogie i proste słownictwo to zrozumiałe, tam ma być takie. Chociaż i tutaj bywają wyjątki gdzie są dość bogate dialogi w jakiś specyficzny/specjalistyczny język.


Kurcze ja to mam pecha...najpierw ta jaskra teraz złapałem wirusowe zapalenie oka... lewe oko mam jak u rdzennego mieszkańca Chin kontynentalnych, albo Eskimosa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 14, 2013, 08:41:54 pm
Jak na razie 6 powieści S.A.O. za mną. Pierwsza (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/154604/sword-art-online-01---aincrad) to główny plot zanimowany w pierwszej połowie anime. I muszę przyznać, że naprawdę bardzo dobrze się to czytało. Sporo bogatsza od anime, naprawdę warto się za to zabrać. Druga powieść (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/182302/sword-art-online-02---aincrad) to opowiadania wrzucone w anime między wydarzenia głównego wątku. również bardzo fajnie się to czyta. Trzecia (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/182304/sword-art-online-03---fairy-dance) i czwarta (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/196811/sword-art-online-04---fairy-dance) powieść to Fairy Dance, który znamy z końcówki anime. Jak trzecią część czytało się w miarę dobrze, to czwarta już trochę nudziła. Za to piąta (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/198460/sword-art-online-05---phantom-bullet) i szósta (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/198462/sword-art-online-06---phantom-bullet) powieść czyli Phantom Bullet jest imo jeszcze lepsza od pierwszej i naprawdę chciałbym, aby to zanimowali. Choć w sumie siłą Phantom Bullet są naprawdę fajnie rozbudowane postacie, czego w anime nie da się łatwo oddać i boję się, że mogliby to zbiedzić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 15, 2013, 09:37:03 am
Jakiś czas temu przeczytałem 8 tomów Chrome Shelled Regios. Anime się przy tym kryje. Postacie są bardziej rozwinięte, a nawet pojawiają się nowe, opis walk ciekawszy, wyjaśnione jest wiele niejasności i niektóre pozornie bezsensowne elementy (na przykład dlaczego to elektryczne duchy sterują miastem). Mimo, że napisane jest prostym językiem to potrafi wciągnąć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 17, 2013, 12:55:35 pm
To jest zaleta LN niespotykana na rynku zachodnim - lekkość połączona z dość wysokim poziomem książki.
U nas, jak jest lekko, to albo mamy do czynienia z kiczowatym paranormal romance, albo z żenująco naiwnymi książkami młodzieżowymi, albo z połączeniem obu powyższych, albo z totalnymi odmóżdżaczami pokroju książek ze świata SW lub WH.
Jak ostatnio zakopałem się z tego powodu w LN, to się odkopać nie mogę : ) Szczęściem choć oficjalnych wydań nie ma dużo, to fanowskich tłumaczeń jest już całkiem sporo. Przede mną jeszcze z 4 powieści do S.A.O. i biorę się potem za Chrome Shelled Regios i Heavy Object.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Październik 17, 2013, 08:00:58 pm
Jak myślicie, ile czasu minie zanim forum Gildii ostatecznie padnie? :(
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Październik 17, 2013, 08:28:05 pm
dwie minuty
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 17, 2013, 08:29:34 pm
Mechaniczna wrona znowu kracze.

EDIT: czytam sobie Heavy Object i widzę tam ogromną dziurę logiczną - założeniem książki jest to, że po skonstruowaniu potężnych laserów i dział plazmowych oraz bojowych platform do przenoszenia tego tałatajstwa, tj. tytułowych Obiektów, cały ciężar wojny zostanie w 100% przeniesiony na Obiekty. Dość to się kłóci z logiką i faktami, które jasno świadczą o tym, że taka sytuacja byłaby rajem dla wyspecjalizowanych oddziałów specjalnych, których niestety w książce w ogóle nie ma, a o których użycie aż się prosi.

EDIT 2: aaaa, nie mogę tego czytać - główny bohater jako prawdziwy geniusz mechaniki postanowił jako pierwszy naprawić nagłą absencje oddziałów specjalnych na polu bitwy. Bo nikomu jakoś wcześniej nie przyszło do głowy, że dałoby się je wykorzystać >.>
Akurat to LN ma poziom średniego anime nastawionego na efekty a skierowanego do średnio rozgarniętych uczniów szkoły średniej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 22, 2013, 04:20:53 pm
Ostatnio napotkałem taki trailer filmu:
47 Roninów / 47 Ronin - oficjalny polski zwiastun Full HD (1080p) (http://www.youtube.com/watch?v=l4P5HmNeX1c#)
Nie ukrywam, że lubię takie kino, ale coś troszkę momentami zaleciało kichą. Myślę, że to z powodu zobaczenia keanu reversa w samurajach. Z drugiej strony lubię z nim filmy, bo jego postacie i sposób grania mówią "zobaczcie jaki ze mnie kozak" :).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 23, 2013, 02:35:05 pm
Ha, znowu "Kijanu Riwss" ratuje świat, tym razem od japońskich demonów...no ale skoro rozwalił już system i pokonał wielki komputer, to co innego zostaje :P
Ale film może być ciekawy, szkoda, że przez zapalenie oka, słabo widzę, ale może i lepiej. Nie zobaczę niedoróbek i bubli. :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Październik 23, 2013, 06:17:57 pm
Kijanu Riwss jest nieśmiertelny! ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 23, 2013, 08:14:08 pm
Szczerze mówiąc oglądając trailer miałem te uczucie jak by miał zaraz wylecieć morfeusz i spytać jak tam trening neo.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 23, 2013, 09:09:04 pm
Jakoś mnie ten trailer nie przekonał do pójścia do kina.

btw. novelki Chrome Shelled Regios wymiatają - jak się dorwałem, to w przeciągu kilku dni przeczytałem 12cie tomów : p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Październik 23, 2013, 10:05:12 pm
Tytuł niby 47 Roninów, a trailer skupia się głównie na 1 z nich. Imo powinni zmienić nazwę na "Keanu Reeves i 46 (ex)samurajów".
Smutek, że poza liczbą Roninów nijak trailer nie odnosi się do materiału źródłowego http://pl.wikipedia.org/wiki/Zemsta_r%C5%8Dnin%C3%B3w_z_Ak%C5%8D (http://pl.wikipedia.org/wiki/Zemsta_r%C5%8Dnin%C3%B3w_z_Ak%C5%8D)

@Hunter, a te zapalenie oka, to jakieś post operacyjne nieprzyjemności?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 24, 2013, 10:05:42 am
Roninów z ciekawości pewnie obejrzę z ciekawości, aby zobaczyć jak prezentują się te demony w filmie.

Ostatnio dorwałem się do gry XCOM Enemy Unknown i naprawdę mnie wciągnęła. Teraz wraz z moimi komandosami zwalczam kosmitów po całym świecie;-)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Październik 24, 2013, 12:53:47 pm
Dla mnie Xcom skończył się na części pierwszej. ;)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Październik 24, 2013, 02:48:40 pm
@Hunter, a te zapalenie oka, to jakieś post operacyjne nieprzyjemności?
Niee, ten laserowy zabieg ma naprawdę znikome skutki uboczne, o ile w ogóle mogą wystąpić. bo na nowych maszynach ponoć jest to niemożliwe.

Zapalenie, dokładniej wirusowe zapalenie oka, dorwałem od ojca, który złapał od dziadka, a dziadek pewnie w tramwaju/autobusie. Trochę pokręcone, ale jest to ponoć cholernie zakaźne i nawet stojąc w np. autobusie obok osoby która to ma, jest spora szansa na zakażenie. Na niemal 100% można to złapać przytulając się, albo pocierając oko palcem po uścisku dłoni.
Tak czy inaczej ma się wrażenie ciała obcego w oku/oczach, piasku lub suchości, mimo, że oko łzawi jakbyś płakał, no i czasem tępego bólu. Nie ostry ból, ale taki który gdzieś tam siedzi i cholernie irytuje. No i oczywiście zaczerwienienie gałki i powiek, opuchlizna i obrzęk oka.
Generalnie nie polecam, ja na lewe oko nic nie widziałem prawie tydzień, bo miałem taką opuchliznę, a prawe mam tzw. przejście pasywne. Dostałem 2 antybiotyki w żelu i jeden jakiś steryd bodaj na oczyszczenie rogówki (bo w ostrych wypadkach wirus atakuje rogówkę - widać jak przez mgłe), plus specjalne kropelki nawilżająco-znieczulające. Cały zestaw wyszedł mnie w aptece 206 zł. Ale nadal mam lekko rozmazany obraz na lewym oku i gałki oczne czerwone jak w anime. Zostało mi ok 2 tyg kuracji, więc liczę że wróci do normy, bo szybko wykryte da się to zaleczyć całkowicie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Październik 26, 2013, 08:39:39 pm
U mnie też lipa. Właśnie sobie kostkę skręciłem i na minimum tydzień muszę sobie odpuścić pracę/uczelnię. Z jednej strony mi smutno, bo fajne prezenty na święta dla najbliższych przepadły, z drugiej - będę mógł nadrobić kochane chińskie bajki i podłubać na spokojnie w javie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 27, 2013, 03:44:04 pm
Wie ktoś może czemu manga D. gray man już nie wychodzi od około roku? Dziś nadrobiłem straty do chaptera 218 [bo tylko tyle jest] i koniec. Pomyślałem, że takie jest najnowszy i za miesiąc będzie nowy, ale spojrzałem na datę wypuszczenia 218 chpatera i następny miał się ukazać w marcu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 27, 2013, 04:13:54 pm
Nie wiem jak z serializacją, ale Jump SQ wydaje w listopadzie 24ty tom, który chyba kończył się chapterem 218, a 23ci tom ukazał się 04.04.13r. Teoretycznie chapterów z magazynu to powinno być już blisko 250
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Październik 27, 2013, 04:22:32 pm
Autorka jest chronicznie chora i to od dłuższego czasu. Jak ja czytałem DGM, a było to dawno temu, to też chapter wychodził raz na miesiąc, bądź pojawiała się kolejna przerwa. 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Październik 27, 2013, 04:44:52 pm
Rozumiem czyli teraz ma wyjść dopiero tom kończący się 218 chapterem, a skoro dalszych nie ma od tak długiego czasu to możliwe, że już nie będzie z powodu choroby, o której pisze Skrzydlaty. Dzięki za informację, byłem ciekaw co się dzieje, bo fabuła stawał się coraz bardziej wciągająca i przewrotna .
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 05, 2013, 10:48:23 am
Nigdy nie śledziłem naszego rodzimego rynku mangowego, a co najwyżej zamawiałem sobie gdzieś konkretne tytuły. I jak teraz zacząłem przeglądać ile wydawnictw działa na naszym rynku i ile jest na nim wydawanych tytułów to naprawdę się zdziwiłem. Sporo tego, a to oznacza, że rynek żyje, co bardzo mnie cieszy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: haael w Listopad 05, 2013, 11:28:02 am
Zwróciliście uwagę na architekturę i wnętrza w Bakemonogatari? Musiał je robić ktoś obdarzony zdrową dawką szaleństwa. Chcę mieć coś takiego w domu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 05, 2013, 12:27:50 pm
O ile dobrze pamiętam, to było tam piętrowe łóżko, które z chęcią bym u siebie widział : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Listopad 05, 2013, 12:36:56 pm
Mi się marzy ten banan, chociaż to już chyba Nise : )

(http://www.alafista.com/wordpress/wp-content/uploads/2013/06/1306016-560x315.jpg)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: haael w Listopad 05, 2013, 01:35:19 pm
Ja chcę mieć te instalacje z rur, jakie Araragi ma w salonie oraz ten witraż z 19 odcinka Monogatari 2.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Listopad 05, 2013, 03:51:42 pm
A mi się podobało mieszkanko Hitagi.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 06, 2013, 12:37:15 am
A ja mam pytanie, jak lecą te serie bo się pogubiłem. Które coś-gatari oglądać jako pierwsze, a które są jakimiś dodatkami/alternatywami które nie trzeba oglądać.
Widziałem raptem 2 epki Monogatari i powoli się wkręcam, ale nie chciałbym jakoś od środka zacząć, a na MALu to prequale zawijają w kółko w połowie...

PS.
Oglądam, właściwie to słucham Bałtroczyka i się skręcam ze śmiechu.  :lol:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Listopad 06, 2013, 12:44:12 am
Myślę, że możesz spokojnie iść torem tego, jak były wydawane. Bakemonogatari -> Nisemonogatari(aka szczotkowanie zębów też może być czynnością erotyczną) -> Nekomonogatari -> Monogatari Series: Second Season.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 06, 2013, 07:25:13 am
Nie wiem jak ja sprawdzałem, że właśnie jak chciałem oglądać w kolejności wychodzącej to obejrzałem Bake- > Neko- > Nise-(zgadza się szczotkowanie zębów i reakcja siostry była ciekawa :) )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: haael w Listopad 06, 2013, 09:13:05 pm
Bake -> Nise -> Mono w tej kolejności a Neko można w dowolnym momencie imo, byle po Bake.

Z resztą, możesz oglądać nawet od końca, doda to tylko surrealizmu.

EDIT: jednak cofam to, Neko trzeba przed Mono, inaczej nie zrozumiesz wątku z Hanekawą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 08, 2013, 12:13:43 am
Dzięki za podpowiedzi, oglądam Mono i jak na razie mam..."stary, gdzie muj muzg" (pisownia specjalnie), ale seria jest niezła.

Z drugiej strony, kumpel zaraził mnie grą Kantai Collection i nie wiem czy nie zacznę grać. Tylko kurcze on zna japoński a ja du... dużo nie znam po japońsku. :) Muszę poszukać jakiegoś zangielszczenia, bo bez tego to lipa, a ponoć nie ma.
Zresztą dziewczyny i okręty...całe to mecha musune, czy tylko ja mam takie zboczenie? ;p
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Listopad 08, 2013, 07:49:59 am
Nie wiem o co chodzi Tobie z dziewczynami, ale gdyby dziś w marynarkach ciągle pływało się na żaglowcach, to startowałbym na oficera marynarki.
Ale nie wiem czy to kwalifikuje się jako "zboczenie".
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 09, 2013, 12:42:14 am
Spadłem z krzesła i to dosłownie, jak zobaczyłem tą scenę...normalnie wszelkie memy i bóstwa internetu w jednej chwili zrzuciły na mnie atak śmiechu. :biggrin:

(http://images65.fotosik.pl/359/a50206071696bea4m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a50206071696bea4)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Listopad 13, 2013, 09:01:10 pm
Mój pierwszy pobyt na izbie przyjęć w szpitalu skończył się pięciogodzinnym czekaniem na ortopedę i stwierdzeniem, że to jednak tylko skręcenie.
Jedyna przyjemność to to, że mam do końca tygodnia wolne :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Listopad 13, 2013, 09:39:03 pm
Tylko skręcenie? Mnie ostatnio z "tylko skręceniem" kostki obsłużyli w pół godziny, choć zdarzało mi się na izbie przyjęć siedzieć już po pół dnia. W sumie dopiero po półtora tygodniu byłem w stanie zacząć chodzić, a ból odzywa się i spuchnięte mam do teraz. W każdym razie nie nie zazdroszczę i życzę szybkiej regeneracji (:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 13, 2013, 09:53:02 pm
Mój pierwszy pobyt na izbie ...
Przeczytałem zamiast izbie to na "ibizie" i pomyślałem - "ten to ma dobrze", ale jak doczytałem dalszą  część to jednak nic przyjemnego poczekać kilka godzin z skręceniem. Chociaż ten tydzień wolnego trochę to zrekompensuje, ale płatny taki urlop? :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Listopad 13, 2013, 09:53:18 pm
W każdym razie doświadczenie było ciekawe. Obserwować to wszystko co się tam działo. Czas szybko leciał.

Zamiast zwolnienia lekarskiego ugadałem się ze swoją kierowniczką na płatny urlop  :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 13, 2013, 11:26:26 pm
Współczuje tego czekania, no i kostki, wracaj do zdrowia. Sam po ostatnich doświadczeniach na izbach mam dość słabe mniemanie o naszej służbie zdrowia. Już pomijam czekanie, bo to nieraz niezależne od lekarzy, ale i tak dałoby pewnie radę szybciej. Czasem to nawet wydaje mi się, że szpitale utknęły tak jakoś w latach 70-80-tych.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Listopad 14, 2013, 07:32:58 am
A widzieliście co w szpitalach (przynajmniej 6 lat temu, jak leżałem w toruńskim) serwują jako "obiad"? Nie podejmę się opisu, bo to umyka mojemu słownictwu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 14, 2013, 08:14:56 am
Zależy od szpitala. Te skomercjalizowane mają dużo lepszy wikt. Dlatego nie mogę zrozumieć oporów przed przekształcaniem szpitali w spółki.
Na izbie przyjęć byłem raz, jakieś trzy lata temu w szpitalu w moim rodzinnym mieście, i chyba mniej niż godzinę na szycie czekałem. Ogólnie wtedy akurat spokojnie było.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 14, 2013, 01:06:43 pm
Jak ja byłem w szpitalu w Łodzi, to nie było źle, śniadanie nawet mnie zaskoczyło, ale może dlatego, że leżałem w uniwersyteckim i widziałem więcej kitli (studentów) niż pacjentów. :p Ja dostałem dwie kromki angielki/miękkiego chleba z kostką masełka i 2 plastrami jakiejś mielonko-szynki, a do tego talerz zupki mlecznej. :D
Obiad mnie minął bo było lekkie zamieszanie i miałem być wypisany przed obiadem, zatem obiad spędziłem na sali zabiegowej w celu zmiany opatrunku. A wypis dostałem ok 15-16-tej. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 14, 2013, 05:25:42 pm
Pomijając posiłki, które były neutralne to największym zaskoczeniem i świetną rzeczą był pitny kisiel-kompot - polecam.


Ogląda lub może ktoś przez chwilę oglądał ciągle wychodzące Saint Seyia omega?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Listopad 18, 2013, 07:29:58 pm
Czy ktoś mi może powiedzieć, czy za komiks sprowadzany z Japonii który kosztuje tam 650Y, 125zł razem z dostawą to zdzierstwo czy nie?

Sprawdziłem, że na amerykańskim amazonie można go kupić za  $19.66
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 19, 2013, 08:12:04 am
Rzeczy sprowadzane bezpośrednio z Japonii zawsze chyba są droższe. Musiałbyś sprawdzić ceny w jenach, by zobaczyć, czy to rzeczywiście naciąganie, czy po prostu tam jest drożej, co również jest możliwe.

btw. zanim zauważyłem, liczba przeczytanych przeze mnie LN przekroczyła 50. Fajnie się to czyta, szkoda tylko, że tak mało rzeczy jest przetłumaczonych, a zakończonych cykli jest jeszcze mniej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Listopad 19, 2013, 09:29:37 am
Niecałe 30 zł
Zamawiałbym prze polską księgarnię wysyłkową.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 19, 2013, 11:33:04 am
Manga kosztuje 20 zł, a przesyłka i narzut pośrednika 105 zł. Drogo.
A te ~20 USD to z przesyłką już? Ogólnie z USA nie lubię zamawiać i jak tylko się da, to zamawiam z brytyjskiego Amazonu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 19, 2013, 12:20:03 pm
Kumpel jak kiedyś ściągał, to też brał od herbatników, bo w USA za wysyłkę policzyli mu jak za jakiś transport lotniczy z lądowaniem pod domem.
Ganossa trzeba było dać znać wcześniej o tej mandze, kumpel wraca do Polski z Japonii na 3 miechy, pewnie miałby jeszcze miejsce na tomik czy dwa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Listopad 19, 2013, 02:03:23 pm
Manga kosztuje 20 zł, a przesyłka i narzut pośrednika 105 zł. Drogo.
A te ~20 USD to z przesyłką już? Ogólnie z USA nie lubię zamawiać i jak tylko się da, to zamawiam z brytyjskiego Amazonu.
Goła cena.
A jak płacisz Wilku? Kartą kredytową?

Kumpel jak kiedyś ściągał, to też brał od herbatników, bo w USA za wysyłkę policzyli mu jak za jakiś transport lotniczy z lądowaniem pod domem.
Ganossa trzeba było dać znać wcześniej o tej mandze, kumpel wraca do Polski z Japonii na 3 miechy, pewnie miałby jeszcze miejsce na tomik czy dwa.
Szkoda ale sam jeszcze tydzień temu nie wiedziałem, że najdzie mnie ochota zamawiać coś z Japonii.
W końcu nawet japońskiego nie znam :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 19, 2013, 02:27:03 pm
Tak, dodałem CC w Amazonie.
A skoro te 20$ to goła cena, to przygotuj się na drugie tyle za przesyłkę. Sprawdzałeś może u "herbatników" czy mają? Albo może jakaś wyspiarska księgarnia to ma, bo zdarzało mi się też zamawiać z księgarni, ale szczerze, to nie polecam, bo wysyłka dużo gorsza niż z brytyjskiego Amazonu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Listopad 19, 2013, 02:54:27 pm
Szukałem po ISBN i niestety nie ma.
Dodatkowym problemem jest u mnie brak karty kredytowej. A dla samego zamawiania komiksów nie wiem czy warto się w to ładować.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Listopad 26, 2013, 07:50:52 pm
Tak się składa, że mój laptop ma już prawie 5 lat i zastanawiam się nad jego następcą, nie wiem tylko, czy kupić laptopa (jakiego?) czy komputer stacjonarny. Macie jakieś pomysły?


P.S. Jakiś czas temu dowiedziałem się, że Asusy(aż nie chce mi się w to wierzyć...) są najlepsze(sic!) dla graczy, może ktoś to sprostować?  :shock:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 26, 2013, 07:58:28 pm
A co Ty masz do Asusuów ? Poza tym, by kupować lapka to trzeba mieć ku temu jakiś konkretny powód. Masz taki?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 26, 2013, 10:01:26 pm
Ja podczas studiów siedziałem na laptopach i było całkiem dobrze, ale jak skończyłem nauczanie i przesiadłem się na PC poczułem pewnego rodzaju wolność i teraz zastanawiam się jak mogłem siedzieć na laptopie. Obecnie na wyjazdy mam tablet 7,9", który służy mi przeglądania internetu, poczty podczas wyjazdów. I uważam, że takie rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 26, 2013, 10:34:56 pm
Stacjonarka tzw. zawsze będzie mocniejsza, wydajniejsza od laptopa w tej samej cenie. Taki już urok tego ustrojstwa.
Na studiach pamiętam, że nasz wykładowca grafiki 3D miał Asusa takiego bajeranckiego na którym normalnie mógł renderować 3D w 3D Maxie itp. A te stacjonarki co mieliśmy ledwo doganiały tego lapka (w drugim roku kupili nowe pecety i szło szybciej). Ale jemu był potrzebny do pracy, bo często jeździł i miał własne pliki/programy. A w domu do pracy miał jeszcze 2 stacjonarne sprzężone razem i drugiego lapka do pomocy.

Wg. mnie nie ma sensu kupować laptopa o ile zawodowo nie jest potrzebny, już lepiej notebooka jakiegoś i w domciu stacjonarke, albo najlepiej taki zestaw jak Jackal opisywał.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Listopad 29, 2013, 11:36:43 am

P.S. Jakiś czas temu dowiedziałem się, że Asusy(aż nie chce mi się w to wierzyć...) są najlepsze(sic!) dla graczy, może ktoś to sprostować?  :shock:

Tak, ale nie te dla szarego ludu, tylko wypasione gamingowe edycje za 5-15 tysięcy za sztukę. Bebechami niewiele ustępują stacjonarkom. A jakiś czas temu miałem przyjemność korzystać z laptopa serwerowego. 19 cali, parę tera, 8 rdzeni i7, 24GB RAM, tylko grafika zintegrowana. Monstrum ciężko było unieść.

Sam planuję kupić wypasioną stacjonarkę do intensywnego użytku i dodatkowo naprawdę taniego lapciaka (nawet poleasingowego w dobrym stanie).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 29, 2013, 01:50:00 pm
miałem przyjemność korzystać z laptopa serwerowego.
Widziałem kiedyś coś takiego. Bydlak był jakby zabudowany/wbudowany w taką jakby aluminiową walizkę ze wzmacnianymi rantami listwami plastikowymi. Na początku nie wiedziałem co to jest, później się dowiedziałem, że to laptop z możliwością postawienia serwera. Nie tykałem tego, ba przelotem tylko widziałem, ale wyglądało jakby ważył ze 20 kilo. :biggrin:

PS.
A z innej beczki, planuję sobie wymienić OS na winde 7, 64 bit (nie ma to jak postęp technologiczny z 2 telnim opóźnieniem  :smile: ) z obecnego XP 32 bit, który od jakiegoś czasu częściej ma krasze i bluescreeny od poprzedniego win me (na millenium nigdy nie miałem zwiechy nawet).
A ponieważ pomyślałem, że się rzucę i zakupie oryginała co by nie piracić, :wink: mam problem. I teraz zastanawiam się którą Siódemkę zakupić. Wersję pro, czy home, sporo ostatnio pojawiło się zestawów z SP i jakimiś updejtami.
Zaczynam się już gubić w tych zestawach...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 29, 2013, 02:32:39 pm
Też planuję zakup Win 7 jak będę wymieniał płytę główną, procka i grafikę. Chyba home wezmę, bo pro jednak sporo droższe jest. Również będę przesiadał się ze starego XP, ale przyznam, że bluescreena nie widziałem od wieków, a system nie był reinstalowany od kilku lat.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 29, 2013, 04:54:28 pm
z laptopa serwerowego. 19 cali, parę tera, 8 rdzeni i7, 24GB RAM, tylko grafika zintegrowana. Monstrum ciężko było unieść.

Wagi sobie nie wyobrażam, ale jeśli ma 19" to pewnie jest jak te stare duże płyty chodnikowe :). Miałem kiedyś 17" w starym układzie laptopów i to było już duże.


Odnośnie W7, to też kiedyś zastanawiałem się nad różnicami między wersjami i stwierdziłem z oczywistych względów, że najlepsza będzie "ultimate" [profesional też była ciekawa] . Chociaż cena odstrasza i praktycznie się utrzymuje po tylu latach, chyba nawet teraz oscyluje w granicach 1000zł.  Tak po za tym będziecie chcieli kupić wersje OEM czy BOX?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 29, 2013, 07:06:51 pm
Hmm, no właśnie zastanawiam się nad W7 pro, bo niby na kompie pracuje, robię grafiki, itp. Ale z drugiej strony home mogę dostać za połowę jak nie 1/3 ceny pro.
A czy OEM czy BOX, może wyjdę na laika, ale mi to kompletnie obojętne. Raczej OEM bo jest tańsza. :razz:

PS.
Wilku, już dwa razy reinstalowałem mojego XP z czego ostatni raz (niewiele ponad roku temu) zaniosłem blaszaka do kumpla po informatyce, żeby mi to ładnie wgrał i zoptymalizował. I kicha, średnio raz na miesiąc mam niebiesko. Kumpel zaglądał i w rejestry i BIOSa i gdzieś tam jeszcze, co nawet nie wiedziałem że istnieje. I też nie wie czemu winda się psuje.

A od miesiąca, ciągle winda mi woła, że mam za mało pamięci. A był skanowany wszystkim co chyba można zainstalować na kompie.
Po prostu system musi byc już tak zawalony i rozjechany, że sam nie wie co ma robić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Listopad 29, 2013, 08:30:17 pm
Ciekawe czy skoro OEM nie można przeinstalować, to opcja recavery daje ten sam efekt jak w przypadku tradycyjnego sformatowania i i zainstalowania systemu od początku w przypadku poważnych uszkodzeń lub wirusów?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Listopad 30, 2013, 01:09:51 pm
Też mnie to zastanawia... chyba jednak wyjdzie, że się wstrzymam z kupnem i poszukam okazji na BOXa może pro. Chociaż wcale dużo na cenie nie spadło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 01, 2013, 09:27:29 pm
OEM-y mają prawo sprzedawać jedynie dystrybutorzy sprzętu jako bonus do komputera, nigdy osobno - dlatego są takie tanie (300 zł zamiast 600). Jeżeli chcecie mieć wszystko legalnie i po bożemu, zostaje BOX albo zakup sprzętu z systemem. Inna opcja jest oczywiście wykonalna, ale to zwykły kant licencyjny niewiele różniący się od pirata.

W przypadku 7 nie opłaca ładować się w Proffesional, chyba że ktoś potrzebuje natywnego szyfrowania (zawsze można użyć True Crypta) albo łączy się z siecią opartą o Windows Server.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 01, 2013, 10:21:28 pm
No właśnie, OEM jest sporo tańszy, tylko później jest lipa z updejtami i serwisem jakby coś. Akurat ja od kilkunastu lat kupuje sprzęcior w znajomym sklepie i jak ostatnio brałem blaszaka to nie chciałem by mi wgrywali winde (był wtedy szał na Viste) i teoretycznie miałem bez systemu.
Tak czy inaczej trzeba by pomyśleć nad BOXem co by mieć pełny pakiet i nie kombinować, czyli to raczej po świętach. 
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 02, 2013, 08:53:06 am
Dziwię się więc, że tak sobie można kupić oem oddzielnie, skoro to wbrew licencji. Czy tez jest jakieś zastosowanie dla kupionego oddzielnie oem-u?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 02, 2013, 05:02:56 pm
Ludzie to zlewają, bo osób prywatnych praktycznie się nie kontroluje. Za to gdyby coś takiego zainstalowała firma, to w razie donosu byłby spory problem.

Chyba jedyną dozwoloną możliwością samodzielnej instalacji OEM-a (ale i to jest dyskusyjne po niedawnej aktualizacji przepisów) jest zabawa w samodzielne składanie mocno customowych zestawów komputerowych - takich egzemplarzy pokazowych, gdzie widać, że konstrukcja została mocno zmodyfikowana.

No i moim zdaniem na obecnym etapie lepiej już szarpnąć się na 8. Za rok i miesiąc kończy się podstawowe wsparcie 7.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 02, 2013, 08:21:50 pm
Może i się kończy, ale wiele znajomych już wspominało, że 8 jest sporo gorsza od 7. Nawet pomijając te ikonografie w 8, to 7 ponoć lepiej znosi długotrwałe użytkowanie, nie zaśmieca sobie rejestrów i ponoć w dłuższym okresie czasu działa wydajniej od 8. Plus coś tam jeszcze czego nie pamiętam.

Tak czy inaczej nie miałem nigdy 7 ani 8, pracowałem chwile na Viście, tej wczesnej wersji, zło straszne, a tak najmilej wspominam Me i pewnie jakby była wersja 64bit to bym do niej wrócił. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 02, 2013, 10:16:43 pm
Od czasów XP każdy nowy system microsoftu to klasyczne "dwa do przodu, trzy do tyłu". Polecam lekturę tutaj: http://xpwasmyidea.blogspot.nl/ (http://xpwasmyidea.blogspot.nl/)
Koleś momentami przesadza, bo już ewidentnie przelewa mu się czara goryczy, ale z wieloma rzeczami które wytyka trudno się po prostu nie zgodzić.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 03, 2013, 09:08:29 pm
Nawet pomijając te ikonografie w 8, to 7 ponoć lepiej znosi długotrwałe użytkowanie, nie zaśmieca sobie rejestrów i ponoć w dłuższym okresie czasu działa wydajniej od 8.

Nieszczególnie prawda. Jeżeli o wizualia i interfejs chodzi, IMO można się szybko przyzwyczaić. Na tryb Modern mam uczulenie i po prostu tam nie zaglądam (i nikt mi nie każe), ale kafle + wyszukiwarka dosyć szybko wydały mi się wygodniejsze od klasycznego Menu Start. A działanie... Po prawie roku używania (jeszcze od bety) wydaje mi się, że jest podobnie jak w 7. Za to dzięki kilku patentom 8 uruchamia się 2-3 razy szybciej niż 7.


No i piszę to jako gorący zwolennik systemów linuksowych...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 03, 2013, 09:28:18 pm
Jak poczekamy rok to będzie kolejny Windows >.>
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 03, 2013, 10:08:17 pm
Heh, no właśnie Wilku ma niezły pomysł, ale ja raczej nie dam rady, bo przydałby się wydajniejszy system. A właśnie sporo ludzi pisało mi, że 7 jest ciekawsza od 8.

Mi nie chodzi o to by system odpalał mi się w 5 sekund, może i 3 minuty. Byle był stabilny i miał klasyczny układ, no i zapewniał lepszą wydajność od XP. Co prawda win 8 widziałem tylko na fotkach, ale ja mam problemy z poruszaniem się w ipadach, czy jakiś nowych telefonach a co dopiero OS. Nawet nie chodzi o przyzwyczajenia bo mozna się nauczyć. Ale co pewnie zabrzmi dziwnie od osoby po grafice, po prostu nie przemawia do mnie ten "kafelkowaty układ" zrobiony jak dla idioty (nie chcę tutaj nikogo obrazić), zresztą coraz bardziej wszystko robione jest maksymalnie prosto. Oraz możliwość swobodnego ustawienia pod użytkownika jak w starych windach, czyli chociażby brak "startu".

Oglądałem filmiki z win 8 i jakoś mnie nie zachwyca, a wręcz odrzuca, strasznie to porozrzucane i jakoś tak wydaje się kompletnie nie intuicyjne.
No nic, muszę się zastanowić, choć wg mnie 8 nadaje się jedynie na tablety/kompy z dotykowym ekranem, a nie zwykły roboczy PC.

EDIT:
W ostateczności zostaje linux, pracowałem na nim z miesiąc i niby wsio ok, tylko to ręczne wklepywanie wszystkiego zajmowało trochę czasu. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 04, 2013, 07:31:20 am

No nic, muszę się zastanowić, choć wg mnie 8 nadaje się jedynie na tablety/kompy z dotykowym ekranem, a nie zwykły roboczy PC.

Uważam identycznie, 8 bardziej widzę właśnie na tabletach itd niż na PC, ale jeszcze trochę i trzeba będzie się przesiąść. W nowym Windowsie 8.1 [nie wiem czy to całkiem nowy czy tylko coś poodkładali do 8 jakieś dodatki] niby dodali z powrotem przycisk startu na pasku i coś chyba poprawili. Tylko nie pamiętam co dokładnie mówił mi kuzyn, ale chyba było to związane z poprawą stabilności działania systemu. I na koniec taka moja uwaga, gdy posiedziałem na laptopie siostry z 8, to irytowało mnie zamykanie programów, a właściwie programów, które są zrobione na wzór aplikacji [znanych z telefonów, tabletów] i zamykanie ich odbywa się po przez złapanie i wyrzucanie do góry. Bardzo uwierająca sprawa, bo nie zawsze udaje się za pierwszym razem [szczególnie na touchpad'zie], ale pewnie też kwestia przyzwyczajenia.



..., a jeszcze jedno zauważyłem, że na laptopach na których producent wrzuca 8 często mają problemy takie jak chwilowe zawieszanie się i jeszcze jakieś, o których już nie pamiętam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 04, 2013, 09:47:43 am
Ale co za sens brania 8 skoro 7 chodzi całkiem ładnie?
Specem nie jestem ale chyba windows 8 nei ma niczego takiego czego nie miała by 7 to akurat całkiem udana winda ze wsparciem dla Dx 11 i innych bajerów potrzebnych aby odpalić cokolwiek co się teraz na rynku znajduje...

No chyba że ktoś lubi własnie taka tabletową nawigację.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 04, 2013, 05:51:28 pm
Po różnych opisach i filmikach, dowiedziałem się, że 8 jest wydajniejsza, niewiele ale jednak i stabilniejsza od 7. No i jak to recenzenci określali, ma zaje-mega-fajny wygląd.
Po za tym gry i jakieś aplikacje właśnie pod mobilne systemy działają lepiej i szybciej.
Ale jak tak patrzyłem, to strasznie wydaje się to mało intuicyjne, trzeba się na klikać masę by coś otworzyć, albo odszukać, albo poznać masę skrótów (a mi już się skróty mylą). A same aplikacje słabo mnie interesują, nazwałby się wręcz zacofanym pod tym względem, bo nie potrafię obsługiwać nawet tabletu samsunga kumpla.

Dlatego zostaje najlepsza opcja, sprawdzić gdzieś na czymś jak wygląda ta 8 i 7 i wybrać lepszą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 04, 2013, 08:15:54 pm
Ale jak tak patrzyłem, to strasznie wydaje się to mało intuicyjne, trzeba się na klikać masę by coś otworzyć, albo odszukać, albo poznać masę skrótów (a mi już się skróty mylą).

Mała zagadka - znajdź dziesięć różnic między moim domyślnym pulpitem (Windows 8 ) i jakimś pulpitem Windowsa 7. Mój pulpit:
(http://s17.postimg.org/n9bq59szj/aaa.jpg) (http://postimg.org/image/nm34bgb97/full/)



Masz foldery, masz panel sterowania i resztę. Wszystkie rewolucje interfejsowe, poza pojawieniem się wstążki i zastąpienia Menu Start Ekranem Startowym, są opcjonalne. Jeżeli nie pasi ci nowy tryb interfejsu, to nie musisz go na oczy oglądać. Instalujesz zwykłą windowsową aplikację, to nie będzie macana jak na tablecie, tylko... no nie wiem, normalna. Całkowicie pomijając zbędne Modern UI, 8 to poprawione 7.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 04, 2013, 08:23:22 pm
A czy na 7 lub 8 są jakieś programy do podmiany shella jak w XP? Bo szczerze, to od lat mam awersję do tego co windows gwarantuje na starcie i lubię ingerować w wygląd pulpitu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 04, 2013, 09:24:06 pm
Coś tam jest, chociaż nie wiem, o jak duży stopień personalizacji ci chodzi, bo od takich zabaw zawsze miałem Linuksa (tam da się robić cuda).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 04, 2013, 09:34:47 pm
No w XP są programy do wywalania całego shella opartego na explorerze i zastąpienia go dowolnie customize'wanym wyglądem. Wepchasz tam co żywnie Ci się podoba.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 04, 2013, 11:02:10 pm
Mała zagadka...
No nie ma "Startu" i nie widzę folderu "mój komputer" oraz kosz jest w lewym-górnym roku, zamiast prawym-dolnym :D

Chodziło mi właśnie o te kafelkowate wybieranie programów/aplikacji, wszędzie się tym jarali a niewiele było o tym jak ustawić "stary" wygląd i chociażby start. Bo nie tylko ja będę korzystał z tego kompa a boje się, że jak mi rodzinka wsiądzie i zacznie coś szperać to tylko pomiesza bardziej...
O personifikacje mi nie chodzi, bo w sumie nawet nie zwracam uwagi na to aż tak, więc chyba pomyśle nad 8, chociaż widziałem też 8.1, muszę zobaczyć czym się to różni.

A właśnie, Ace, jaki program byś polecił do tworzenia partycji, bo mam obawy, że 40GB na win będzie teraz mało. Zresztą chyba bym powymieniał, bo mam teraz w starym układzie systemówke na 40 GB i 2x70 i 60... a tak zrobiłbym 60 i 2x90.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Grudzień 05, 2013, 12:56:40 pm
@Sir_Ace

A wiesz może jak sprawa personalizacji wygląda w OS X?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 05, 2013, 08:27:44 pm
No w XP są programy do wywalania  całego shella opartego na explorerze i zastąpienia go dowolnie  customize'wanym wyglądem. Wepchasz tam co żywnie Ci się podoba.
Sam napotkałem tylko na zmiany  kosmetyki.  Przykładowe  customizowane pulpity (http://techverse.net/27-best-windows-8-themes-desktop-september-2013/). Jeżeli o ekstremalne przemiany chodzi,  znajomy z powodzeniem używał na Windowsie linuksowego środowiska  graficznego  KDE (http://www.benchmark.pl/aktualnosci/windows-8-metro-ui-kde-linux-interfejs.html).


Cytat: Hunter Killer
Chodziło mi właśnie o te kafelkowate  wybieranie programów/aplikacji, wszędzie się tym jarali a niewiele  było o tym jak ustawić "stary" wygląd i chociażby  start.   

 
Jak dla mnie to cholernie wygodne  rozwiązanie. Zamiast grzebać się w różnych menu i podmenu,  wszystkie interesujące mnie ikonki mam na pełnym ekranie i w  ustalonym przeze mnie porządku. Według Microsoftu Ekran Startowy  miał być czymś dużo więcej niż menu wyboru aktywatorów, ale  sam nie cierpię dużych kafli pokazujących różne informacje...  dla tego po prostu ich nie używam. Po prostu mam tylko i aż  pełnoekranowe Menu Start. A jeżeli nadal potrzeba ci klasycznego,  jest kilkadziesiąt programów, który takie albo nawet lepsze ci  przywróci.
(http://s30.postimg.org/uodmkja99/dadad.jpg) (http://postimg.org/image/uodmkja99/) 


Cytat: Hunter Killer
chociaż widziałem też 8.1, muszę  zobaczyć czym się to różni.   
8.1 to tak naprawdę darmowy Service  Pack do 8. Sam bym update'ował, ale z moją wersją z DreamSparka  jest coś nie tak i ciągle mi odmawia...

 
Cytat: Hunter Killer
jaki program byś polecił do tworzenia  partycji, bo mam obawy, że 40GB na win będzie teraz mało.

 
Po dłuższym czasie używania na  partycji systemowej (przy instalowaniu większości softu na innej)  mam zajętość na poziomie niecałych 38GB (przed wywaleniem punktów  przywracania było 10 GB więcej), czyli przydałoby się. Do zmian  rozmiaru partycji zazwyczaj używałem GParted bootowanego z płyty  jeszcze przed uruchomieniem systemu. Pamiętaj tylko, że przedtem  przydałoby się zdefragmentować dysk.

 
Cytat: TC
A wiesz może jak sprawa personalizacji  wygląda w OS X?
Sam nie posiadam, ale w pracy mamy  kilka MacBooków. Pulpity wszystkich wyglądają tak samo.  Użytkownicy (raczej rozgarnięci programiści) twierdzą, że  interfejsy są strasznie dopracowane i wygodnie i masa w nich fajnych  patentów nieobecnych na Windowsie ani nawet Linuksie, ale za to  ciężko jest zrobić coś, czego twórcy nie przewidzieli. Braki  funkcjonalności zawsze można obejść zabawą terminalem, ale  wyglądu raczej się nie zmieni.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 07, 2013, 07:57:07 am
Odnośnie Windowsów, czy ktoś miał do czynienia z windowsem phonem 8 oraz windowsem8.1 [nie tym RT] na tablecie? Myślę sobie, że tablet plus windows 8 to zdecydowanie lepsze rozwiązanie. Niby android ma sterty aplikacji i można go przyzwoicie używać to są pewne rzeczy, których nie ma [flasch, silver light, swój ulubiony player itd] i wtedy trzeba skorzystać z PC.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 07, 2013, 10:15:30 am
Od RT trzymałbym się z daleka, a tablety z "czystym" Windowsem są koszmarnie drogie. Opłaty licencyjne i konieczność posiadania naprawdę dobrego sprzętu, bo na innym Windows nie ruszy.

Z drugiej strony mój dwurdzeniowy tablet radzi sobie z flashem, a jakiś czas temu przeportowali na Androida XBMC, który dzięki wtyczkom nie ma problemu z Iplami, Onetami ani TVN Playerami.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 07, 2013, 03:44:25 pm
Właśnie RT odstrasza mnie tym, że to ani W8, ani windows phone więc problem pewnie z jakimiś aplikacjami na niego [takie bynajmniej mam wyobrażenie]. Ostatnio wpadło mi w oczy asus t100 i jakiś acer w granicach 1500zł z niby windowsem 8.1, na którym działają programy z Pc.

Na androidzie znowu flasch działał tzn był w sklepie play do wersji 4.1 potem zniknął, ale chyba są jakieś nie oficjalne wersje.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 08, 2013, 06:08:52 am
Z innej beczki... podczas tych wszystkich promocji na Steam miałem ochotę na jakąś siekankę w starym dobrym stylu, wiec kupiłem sobie Shadow Warriora... oto co znalazłem zaraz po prologu :smile:
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=201774248 (http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=201774248)


Co do gry to ta zrobiona jest przez polskie studio Flying Wild Hog
Dla ciekawskich trailerek:
Shadow Warrior - Wangtastic Features (http://www.youtube.com/watch?v=JufKhN3MmrA#)

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 08, 2013, 10:14:27 am
Grałem w pierwszą wersję tej gry z 1997.
Takie scenki były tam normą...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 08, 2013, 03:28:38 pm
Grałem w pierwszą wersję tej gry z 1997.
Takie scenki były tam normą...
Dlatego właśnie kupiłem sobie nową wersje, bo jednak nawiązuje do klasycznych strzelanek. Gameplayowo też dużo frajdy daje w przeciwieństwie do większości dzisiejszych military-shiterów.

Powiem też że im starszy się robię tym takie gry bardziej mnie bawią, mimo że nigdy jakoś specjalnie za takimi naparzankami nie przepadałem, bo zawsze szedłem bardziej w stronę strategii, crpg i symulatorów.
Ostatnio też takie gry nawiązujące do klasyków powstają coraz częściej... podobnie przygodówki przeżywają obecnie drugą młodość.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 08, 2013, 07:01:47 pm
Skoro bawimy się w rekomendacje, to ja ładnie poproszę o opinię w sprawie najlepszych głośników dokomputerowych dla siostry. Tak do 200 zł. Nie chodzi o żadną wysoką półkę - czysty dźwięk + solidne, jakościowe wykonanie powinny wystarczyć.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 08, 2013, 07:17:05 pm
Powinny być dobre:
http://www.morele.net/glosniki-komputerowe-genius-sp-hf1800a-50w-rms-3-drozne-drewniane-czarne-289574/ (http://www.morele.net/glosniki-komputerowe-genius-sp-hf1800a-50w-rms-3-drozne-drewniane-czarne-289574/)
Sam mam Genius  2.0 SP-HF500A i sobie chwale za: czyste brzmienie, jakoś wykonania. Co prawda nie są to głośniki do łupaniny bo basy są w nich słabe, ale są idealne do anime - filmów. Znacznie lepiej się na nich oglądało niż na 5.1.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 10, 2013, 10:46:39 pm
Pillars of Eternity Gameplay Teaser (http://www.youtube.com/watch?v=HKoDTzea79Y#)
Wygląda na to, że już niedługo będziemy zbierać drużynę, aby wyruszyć w dalszą drogę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 15, 2013, 07:09:42 pm
@wyspa
Mogłeś wesprzeć naszych i kupić SW na GOG-u: http://www.gog.com/game/shadow_warrior (http://www.gog.com/game/shadow_warrior)

@Lord Kupa
O wiele bardziej czekam na Wasteland 2, bo gier w stylu Eternity jest i tak zbyt wiele. A Age of Decadence (http://store.steampowered.com/app/230070/) to już najlepszy cRPG w jakiego grałem od czasów Vampire The Masquerade: Bloodlines. Po 2004 roku (no może oprócz New Vegas, które i tak jest znacznie gorsze niż Bloodlines czy AoD właśnie) nie wyszło nic godnego uwagi. Polecam kupno. Wczesna wersja dostarcza kilkadziesiąt godzin zabawy i w ogóle się nie nudzi. Pod warunkiem, że ktoś ma trochę oleju w głowie i docenia rozrywkę, w której nie da się zostać bogiem rozdając punkty na ślepo (jak np. w Baldur's Gate albo grach Bethesdy).

Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 15, 2013, 08:17:08 pm
Z chęcią kupuję na GOG (mam tam kilka tytułów) ale niestety mam węża w kieszeni i kupuje tam gdzie taniej... często nawet dorwę gdzieś klucze Steam z Amazona na jakiś promocjach bo potrafią się okazje lepsze niż na tych szalonych wyprzedażach Steam tam trafić.
Dużo tez z humble bundle biorę jeżeli są akurat jakieś tytuły które mnie interesują
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 16, 2013, 03:04:54 am
@ Góralu, a ja np. uwielbiam serię Starożytnych Zwojów z Bethesdy właśnie. Dostarczało mi to wiele godzin rozrywki i nawet nie dlatego, że po pewnym czasie, faktycznie, postać była praktycznie nieśmiertelna, co było na dłuższą metę nużące, bo człowiek nie bał się niczego. Ale na rozbudowany świat i niezłą historie, grając w Morrowinda wiele razy przechodziłem całego na niskim poziomie tak by mieć to poczucie "śmiertelności" i braku umiejętności, choć można powiedzieć, że to naciągane.
Co do Wrót Baldura, czy jakiegokolwiek systemu opartego na D&D, to przyznam iż nigdy nic nie ukończyłem żadnej gry a zabierałem się za spora ilość tytułów, łącznie ze znakomitym Planescape Torment. Po prostu nie znoszę tego systemu, jest dla mnie przekombinowany a miałem nawet "przyjemność" grać w kartkowy DeDek i jakoś mnie nie zauroczył. W sumie to w kartkowe systemy to nawet Warhammera nie gram (pewnie mnie zlinczują) ale uważam ten system dla dzieciaków, zbyt prosty. Dlatego np spodobał mi się rozwój postaci z Bathesdy bo tam faktycznie trzeba było machać mieczem aby się nauczyć machać odpowiednio. Nie ślepo waląc punkty w "miecza", szkoda że inne parametry też nie rosły zależnie od naszych działań, bo byłbym zachwycony.

Z drugiej strony jak uwielbiałem grac w Fallouta 1 i 2, nawet taktiksa, tak za "trójkę" do tej pory nie mogę się zebrać. Uważam iż Bethesda mocno skrzywdziła tą serię, robiąc coś na wzór Obliviona z karabinami. Zresztą samego Obliviona uważam za najgorszą część Elder Scrolsów.
Czekam na Wastelanda bo uwielbiam klimaty post-apo, chciałbym też zagrać w bardziej rozbudowanego STALKERA, można nawet jakieś MMO. Grałem w War Z z zombiakami, ale gra słabo się rozwija, a ostatnio coś nie mogę się zalogować. Mam obawy, że mi konto ukradli, bo były takie sygnały, jednak firma ma problemy z utrzymaniem zabezpieczeń na własnych serwerach, a co dopiero zajmować się graczami. A zapowiadała się ciekawa gra surviwalowa.
I coraz częściej dochodzę do zdania, że teraz gry robi się dla samego jak największego zysku i daje tylko efekty wizualne za które płacimy, bez fabuły, czy większej grywalności.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 16, 2013, 05:50:04 am
(...) Dostarczało mi to wiele godzin rozrywki (...)
Z czego ponad połowa zajęła ci na łażenie po świecie, który został sztucznie rozdmuchany. Nawet biorąc pod uwagę fast travel, podróżowanie po ich światach to strata czasu, a lokacje to w dużej mierze kopiuj/wklej poprzednich (szczególnie tyczy się to jaskiń/lochów).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 16, 2013, 08:20:13 am
Czy ja wiem Morrowind miał bardzo różnorodne lokacje ale wielu z nich człowiek nawet nie zobaczył jak zajmował się tylko głównym wątkiem. Sam gdy grałem w Morrowinda to miałem odkryte może 40% mapy max podczas jednej rozgrywki. A ogólnie jakby podliczyć wszystko co widziałem to byłoby może z 80% całości.
Wyspa była podzielona na obszary z których każdy różnił się florą, fauna czy architekturą... a nawet rasami które tam przebywały. Z kolei łażenie aż tak nie przeszkadzało bo potrafiło to wynagrodzić całą masą poukrywanych i często ciekawych questów pobocznych (np 2 razy trafiłem na wątki detektywistyczne, raz morderstwo a raz duża kradzież w jakiejś wiosce której bym normalnie nawet nie zwiedził gdyby nie to iż brałem udział w pielgrzymce po kaplicach).
Ale to Morrowind który ja uwielbiam... ale np takiego Skyrima uważam za grę mało ciekawą... bo rzeczywiście ogromny ale questy mało ciekawe i lokacje na jedno kopyto...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 16, 2013, 10:44:08 am
bo gier w stylu Eternity jest i tak zbyt wiele.
Że jak? Które, gdzie?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 16, 2013, 01:41:06 pm
Nienawidzę świąt. Nienawidzę zakupów. Nienawidzę prezentów. A najbardziej nienawidzę kupować prezentów na święta.
Tym razem mam prawdziwe Mission Imposible do zrealizowania: Mam kupić Heroes 6 ze wszystkimi dodatkami (wersję pudełkową, a nie elektroniczna). W żadnym sklepie internetowym, ani w mojej okolicy go nie ma. To jakiś obłęd. Dopiero na allegro znalazłem kilka egzemplarzy...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 16, 2013, 03:39:13 pm
Walić skyrimowy main quest. Mam nabitych parę setek gry, a i tak uwielbiam eksplorować krainę i ciągle natrafiam na ciekawe miejsca albo lokacje. Na nieśmiertelność też są sposoby. Po wymaksowaniu statów wystarczy przerzucić się na inny zestaw umiejętności. Ty jesteś całkiem zielony, a wrogowie ciągle napakowani i byle banda zbójów potrafi sprawić łupnia.

Inna sprawa - jakoś też nie widzę tej masy dobrych RPG-ów zasypujących rynek...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 16, 2013, 05:50:51 pm
RPG akurat mają się dobrze. Sporo indyków albo już wyszło (Shadow run) albo jest w drodze (wasteland). Jak mówimy o triple AAA to też tragedii nie ma i przynajmniej 2-3 w roku wychodzą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Grudzień 16, 2013, 06:07:33 pm
Co do RPG, to zawsze wolałem te papierowe (zwłaszcza DeDeki i Warhammera) od tych komputerowych. :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 16, 2013, 06:24:19 pm
U mnie w mieście na papierowe rpg, ekipy nie miałem nigdy więc nie grałem mimo że zawsze miałem ochotę spróbować. Na osiedlu u mnie sami blokersi a w liceum też jakoś nikt się nie interesował. Ale koniec końców, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Zainteresowania licealne obejmowały graffiti i kręcenie klipów skatebordowych, co pośrednio doprowadziło do tego, że studiuję grafikę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 16, 2013, 07:39:40 pm
Ja praktycznie od liceum non-stop grywam w RPGi papierowe ze znajomymi. Mamy koleżankę która potrafi prowadzić i ma sekretny system autorski :) , jeszcze z okolic w których mieszkała. System muszę powiedzieć, że bardzo fajny, nie wzorowany mocno na warhamcu czy DDkach jak to zwykle bywa.
Sam tworzyłem lub byłem współautorem bodaj 4 systemów autorskich, ale jakoś żaden nie sprostał i ostatecznie padł na rzecz lepszego systemu (tego od znajomej). System zwykły, fantasy, ale ciekawy, jedynie denerwuje mnie w nim system ograniczonej możliwości rzucania czarów w ciągu dnia, coś jak było w D&D. Wg. mnie to kompletnie nietrafiony pomysł, bo nie zależnie czy mag rzuci 6 razy mały płomyczek jak ze świeczki, czy 6 razy eksplozje, czyli taką większą kule ognia, to ma zawsze ograniczoną ilość. A ja zawsze byłem zwolennikiem, że ilość czarów jakie może rzucić gracz powinna być uzależniona od samej mocy czaru.

Natomiast cRPGi to fajna odskocznia od papierkowych sesji, gdzie nie zawsze jest możliwość zebrać paczkę ludzi do grania. Morrowinda uważam, ża jedną z fajniejszych gier, właśnie przez ten rozbudowany świat. Pierwszy raz, faktycznie biegałem tak by skończyć główny wątek i przeć dalej. Ale kolejne gry, czy postacie to była bieganina i zwiedzanie wszystkich lokacji. I to mnie np. nie nudzi, wręcz uwielbiam chodzić po ruinach/grotach, to, że część lokacji była podobna, no cóż. Jakby wszystko miało być inne to musiałoby z 5000 ludzi pracować nad wszystkim, albo gra powstawałaby 15 lat. Jak Duke Nukem forever, który i tak wyszedł bardzo słabo. Ale ja np. nie odniosłem silnego wrażenia identycznych lokacji w Morrowindzie, bywały momenty "o znowu taki sam grobowiec", ale po zastanowieniu...to był pewien smaczek. Bo grobowce w danym społeczeństwie/rasie są tworzone w jakiś standardach, ujednolicone, określające wpływy danej osoby.

No ale każdy lubi coś innego, mam kumpla co zagrywa się w Tomb Ridery i Space myśliwce, czy jakieś symulatory kosmiczne i próbuje mnie nakłonić do zagrania. A ja nie przepadam za takimi grami.
I niestety jestem zdania, że coraz mniej powstaje dobrych gier, na rzecz sieciowych strzelanek z mnóstwem wybuchów i sprzętem za który trzeba płacić realną kasę, mimo, że już się raz płaciło za grę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 16, 2013, 08:48:58 pm
RPG akurat mają się dobrze. Sporo indyków albo już wyszło (Shadow run) albo jest w drodze (wasteland). Jak mówimy o triple AAA to też tragedii nie ma i przynajmniej 2-3 w roku wychodzą.

Nie powiedziałbym. Odpaliłem kilka randomowych zestawień najlepszych RPG ostatnich lat i widzę tam naprawdę mało klasycznych klikańców. Prawie wszystko to MMO albo zręcznościówki z rozwojem postaci, od biedy proste Hack&Slashe. Wasteland i Project Ethernity mają być tak staroszkolne, że aż mi się gęba ślini.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 16, 2013, 10:05:55 pm
cRPG w mojej opinii maja się całkiem dobrze - poza tymi klasycznymi ;p. Były przecież Mass Efecty, Mount and Blady, Wiedźminy, Dragon Age, nowe Fallouty, bardzo fajny Legend of Grimrock, który przekonał mnie do dungeon crawlerów. Fani Morrowinda dostali Skyrima. Natomiast brakowało tytułów, które mocno by nawiązywały do Wrót Baldura, Tormenda i pierwszych dwóch Falloutów (pod względem mechaniki, klimatu, settingu itd.). Całe szczęście, że przyszły rok zapowiada się bardzo ciekawie. Pojawi się Pillars of Eternity, Torment: Tides of Numenera oraz Wasteland 2. Trochę w cieniu tych tytułów powstaje jeszcze Divinity - Original Sin*.

Co do papierowych rpgów, to mogę tylko pozazdrościć Hunterowi. U mnie ciężko było zebrać na sesje więcej niż dwóch graczy, a wystarczającą ilość samozaparcia do bycia mistrzem gry miałem tylko ja :/.

*
Is Divinity: Original Sin Ready for Alpha Release? (http://www.youtube.com/watch?v=mnZYMrWI4BI#)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 18, 2013, 11:45:58 am
Fanem totalnych staroci nie jestem, choć przyznam, że serię M&M wspominam ciepło i nawet pograłbym sobie w taką grę w nowej odsłonie. Baldurowych rpg'ów, to rzeczywiście mało - od DA1 posucha, bo DA2 nie liczę, tak więc cieszy to, że kroją się aż trzy gry w takim stylu. Niemniej nie mam nic przeciwko Wiedźminom, Mass Effect'om i DeusEx'om. Niedawno skończyłem jeszcze raz ME2 oraz DE:HR, a obecnie pogrywam sobie w rozszerzoną wersję Wiedźmina 2, bo w nią nie miałem jeszcze przyjemności grać.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 18, 2013, 06:02:30 pm
@wyspa
Shadow Warriora można kupić na GOG-u za niecałe 10$ (http://www.gog.com/promo/the_big_ones_2013_up_to_80_off_winter_promo_2013) (ale tylko przez tego linka AFAIK). Wątpię żeby na Steamie było taniej, a GOG ma tę przewagę, że wszyscy płacą tę samą cenę (a nie tak jak u nas, Polcay więcej niż Amerykanie, bo w UE obowiązuje podatek VAT na gry, dla Polski 23%).
Inna sprawa - jakoś też nie widzę tej masy dobrych RPG-ów zasypujących rynek...
Nie dziwi mnie to skoro interesujesz się tylko mainstreamem (Bethesda, Bioware). Już teraz można zagrać w najlepszego cRPG-a od czasów Vampire The Masquerade: Bloodlines - Age of Decadence (http://store.steampowered.com/app/230070/). To się nazywa cRPG w starym dobrym stylu. Masa interesujących questów, genialne dialogi i postacie (Militiades FTW), niewyeksploatowany setting (coś na wzór upadającego Cesarstwa Rzymskiego z lekką nutką fantastyki) i turowe walki to jedne z wielu jej atutów. Nie to co gry Bethesdy czy Bioware gdzie wręcz nie można przegrać i gdzie każdy debil jest w stanie ją przejść (chociażby stosując grinding). Aaa, byłbym zapomniał - to jedyna gra którą znam, gdzie historię poznajemy z różnych perspektyw (POV, coś jak w "Grze o tron", czyli sadze ASOIAF). Grając zabójcą okazuje się, że siedzimy po przeciwnej stronie niż grając kupcem na przykład. W ten sposób gra bardzo zyskuje na grywalności.

cRPG w mojej opinii maja się całkiem dobrze - poza tymi klasycznymi ;p. Były przecież Mass Efecty, Mount and Blady, Wiedźminy, Dragon Age, nowe Fallouty, bardzo fajny Legend of Grimrock, który przekonał mnie do dungeon crawlerów. Fani Morrowinda dostali Skyrima.
lol
ME, DA, Wiedźmin i Fallout 3 trudno określić mianem RPG-ów, raczej action RPG (jak Diablo). FNV było jeszcze jako takie, bo za grę odpowiedzialne było studio Obisidian (w którym pracuje parę osób związanych z F2). Przykłady głupoty twórców F3 (zresztą dialogi tej klasy są typowe dla pracowników Bethesdy czy Bioware):
http://www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/what-would-fallout-look-like-if-it-were-popamole.88387/#post-3001860 (http://www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/what-would-fallout-look-like-if-it-were-popamole.88387/#post-3001860)
http://www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/what-would-fallout-look-like-if-it-were-popamole.88387/#post-3001950 (http://www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/what-would-fallout-look-like-if-it-were-popamole.88387/#post-3001950)

Cytuj
Natomiast brakowało tytułów, które mocno by nawiązywały do Wrót Baldura, TormenTa i pierwszych dwóch Falloutów (pod względem mechaniki, klimatu, settingu itd.). Całe szczęście, że przyszły rok zapowiada się bardzo ciekawie. Pojawi się Pillars of Eternity, Torment: Tides of Numenera oraz Wasteland 2. Trochę w cieniu tych tytułów powstaje jeszcze Divinity - Original Sin*.
Numenara na pewno nie wyjdzie w przyszłym roku. A ciekawie zapowiadających się RPG-ów jest więcej. Oprócz Age of Decadence są jeszcze:

- Underrail (http://store.steampowered.com/app/250520/) (podobnie jak AoD można już w nią grać i jej nieukończona wersja jest lepsza niż dowolny RPG z ostatnich 9 lat)
- Dead State (http://www.deadstate.doublebearproductions.com/)
- Shadowrun Returns (http://) (wyszła już pełna wersja i choć jest to całkiem fajna gierka - zdecydowanie lepsza niż gry Bethesdy chociażby - to i tak do AoD czy Underrail nie ma nwaet startu)
- Banner Saga
i inne.

A propos Age of Decadence:

(http://i.imgur.com/ckeh4Sp.jpg)

Wspomnę jeszcze, że jeśli ktoś wciaż nie jest przekonany może ściągnąć demo i sam się przekonać. Ja na grę złożyłem pre-order już dawno temu zauroczony wersją demonstracyjną właśnie i wg mnie mogłaby kosztować sporo więcej biorąc pod uwagę liczbę godzin rozrywki które dostarcza.

P.S.
Gry podobne do Eternity to większość RPG-ów Black Isle (BG, ID, PT) i Troiki (Arcanum, ToEE) + parę innych (np. Divine Divinity, Neverwinter Nights, a w szczególności dodatek MotB, itd.)

@Hunter Killer
Jak tak lubisz Fallouta to zalecam zagranie w Age of Decadence i Underrail. Obie te gry są bardziej falloutowe niż "Fallouty" spod szyldu Bethesdy (przynajmiej jeśli chodzi o grywalność, dialogi, brak prowadzenia za rączkę, itd.)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 18, 2013, 07:05:13 pm
Na Steamie było w promocji za 6 Euro więc w sumie wyszło na to samo...
Niestety o tajemniczym linku na GOG nie wiedziałem i sprawdzając cenę u nich a potem wchodząc na Steam decyzja była prosta, tym bardziej że to była "jesienna wyprzedaż" i kupiłem na 9h przed jej końcem :smile:


Jeszce co do RPG to ja gram sobie teraz w Star Watr: The Old Republic
I powiem wam że jestem zadziwiony poziomem kampanii. Jak na coś co jest MMO (a wszyscy wiemy że one właściwie fabuły nie mają... albo maja lichą) to kampania jest na prawdę super.
W pełni dubowane linie dialogowe, cutscenki, nieliniowe questy oraz rozbudowane niektóre questy poboczne (przynajmniej 1-2 na planetę)
Gra właściwie przypomina mocno singlowego KOTORa, różni się głównie obecnością mechanik typowych dla MMO i systemem walki (który jest całkiem ok).


Co prawda jak jesteśmy graczem Free to play to mamy ograniczona spora ilość tych mechanik np:


-Brak dostępu do banku
-25% mniej expa powyżej 20 lvl
-nie możność zakładania "artefaktów"
-brak handlu
-ograniczenia na Flashpointy (swoiste dungeony)
-ograniczenia na Walki kosmiczne (rail shooter)
-brak możliwości brania udziału w Operacjach (bitwy PvP)


Ale akurat wszystkie te elementy nie przeszkadzają z cieszenia się kampaniami których jest w sumie 8, bo każda klasa postaci ma własną, dzielą się tylko questami pobocznymi a i te są różne dla Republiki i Imperium.
Z kolei jak ktoś chce trochę bardziej skupić się na multikowym aspekcie to za 10 PLN można sobie kupić status gracza preferowanego który nieco podstawowych funkcjonalności nam odblokuje.
Z kolei subskrypcja to jak dla mnie tylko dla tych co chcą się bawić w PvP albo na maxa się wciągną i chcą bawić się w grindowanie postaci.


Podsumowując, jak ktoś lubi uniwersum Star Wars to warto sobie ściągnąć dla samej kampanii, nic nie kosztuje i można sobie spokojnie przejść i w razie czego rzucić w kąt jak się znudzi.


EDIT:
Mówiąc natomiast o staroszkolnych RPG to mam na ich temat trochę odmienne zdanie.
W RPG zawsze przyciągał mnie świat przedstawiony: postacie, ciekawe questy czy linie dialogowe.
Natomiast sama mechanika nigdy mnie nie ciągnęła. W przypadku niektórych starych tytułów jestem wręcz w stanie powiedzieć iż gameplay jest strasznie drętwy i wręcz przeszkadza w odbiorze całkiem fajnych światów i postaci (szczególnie nie lubię babrania się w tabelkach statystyk i uprawiania excela w grze). Wynika to pewnie z tego własnie iż nigdy jakoś nie grałem w papierówki.
Dlatego np niektóre nowe produkcje podobają mi sie na równi z starszymi a czasem nawet bardziej. Przykładem mogą być nowe fallouty. Stare są dla mnie nie do wytrzymania ze względu na drętwy gameplay który całkowicie dla mnie rujnuje odbiór gry.


Z kolei takim przeciwieństwem jest np Borderlands 2. Właściwie gameplayowo jest to naparzankowy FPS, ale świat przedstawiony, postacie i przygody z jakimi się tam spotykamy pozwoliły mi straszliwie wczuć się w klimat. W związku z tym mimo tego, że posiada on tylko elementy typowego RPGa to dla mnie może on konkurować z grami RPG roku 2012.


I o dziwo wynika to własnie z gameplayu który według mnie tylko wzmacniał odbiór tej porąbanej planety jaka była Pandora.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 18, 2013, 07:25:21 pm
Też grywam w Old Republic.
Podoba mi się to, że każda klasa postaci ma inną fabułę. Ja teraz gram żołnierzem republiki i cały czas podejmuję decyzję czy być lojalnym wobec przełożonych czy wobec rządu republiki. A rzadko kiedy to idzie w parze. Naprawdę mnie wciągnęło.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 18, 2013, 07:35:18 pm
O właśnie - Knights of the Old Republic - totalnie mi z głowy wyleciało, a przecież taka kapitalna gra.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 18, 2013, 07:39:52 pm
W Old Republic jest kilka jest wiele nawiązań do KotORa, a nawet można w nim spotkać
Spoiler: pokaż
 samego Revana, który w końcu dostaje w końcu twarz i własny głos, HK-47, ducha Bastilli i Wyganańca Jedi - bohaterkę drugiej części
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 18, 2013, 07:46:25 pm
Z takich ciekawostek to tez grając różnymi postaciami możemy natrafić na postaci fabularne innych osób.
Np jako że gram Sithem zdarzyło mi się  podczas questa walczyć z mistrzem mojego kumpla który gra jako Jedi :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 18, 2013, 08:00:11 pm
Od "prawdziwych RPG" to ja mam "papierowe rpg", które od wielu lat prowadzę, a w które na przełomie szkoły średniej i studiów zagrywałem się jako gracz w całkiem pokaźnym towarzystwie, bo sięgającym czasami i ośmiu osób. A jak siadam do kompa, to jednak potrzebuje dobrego gameplay'u, porządnie stworzony zamknięty świat z wyraźną fabułą i questami, no i z dobrą grafiką. To jednak cRPG, a jak coś jest na kompie, to grafika również dla mnie się liczy.

btw. tak gram sobie w Wiedźmina i mi się pewien udany cosplay przypomniał : )
(http://i39.tinypic.com/bdpg06.jpg)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 18, 2013, 08:14:53 pm
Fajnie wygląda.

Szkoda, że moja ekipa od RPG rozjechała się praktycznie po całej europie. W szkole średniej chociaż raz w miesiącu graliśmy w Zew Cthulhu. Teraz już nie mam z kim...

A przy okazji sesji rpg to na kompie mam taki filmik
Farador D&D (http://www.youtube.com/watch?v=eCWOCPxPmus#)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 18, 2013, 09:11:53 pm
A Ty myślisz, że jak ja teraz w większości gram? Przez Skype : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 18, 2013, 10:42:18 pm
Moje przygody z papierowymi rpg skończyły się w szkole, już dobrych trochę lat temu. Zawsze wyglądały tak samo, gdy ludkom w pewnym momencie zaczynało się nudzić:

- Mężczyzna grozi ci mieczem.
- To ja na niego sikam!
- A on cię zabija.
- Hehe!
- No hehe, to po zabawie.

Przyznam, że jestem ciekaw jak może wyglądać profesjonalnie poprowadzona sesja. Za to od siebie bezczelnie zareklamuję najsłynniejszego polskiego muda (tekstowe mmorpg) - www.arkadia.rpg.pl (http://www.arkadia.rpg.pl). W sumie regularnie do niego wracam już od dwunastu lat i dalej sprawia mi ogromną frajdę. W dużej mierze jest to właśnie taka sesja RPG online, z masą osób uczestniczących naraz. Oczywiście ograniczenia jakieś muszą temu towarzyszyć, ale to wciąż gra online, która oferuje najwięcej ze wszystkich mi znanych.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 19, 2013, 12:24:02 am
@Hunter Killer
Jak tak lubisz Fallouta to zalecam zagranie w Age of Decadence i Underrail. Obie te gry są bardziej falloutowe niż "Fallouty" spod szyldu Bethesdy (przynajmiej jeśli chodzi o grywalność, dialogi, brak prowadzenia za rączkę, itd.)
Powiada Pan? Sam w sumie się krzywię na Fallouty od Bathesdy, nawet same koncepcje/dezajny sprzętu/pancerzy/broni mnie odpychają.
Skoro polecasz, to nie wypada nawet nie spróbować, poszukam i zagram w dema co by zobaczyć.

Chociaż muszę przyznać iż takie lekkie odmóżdżacze też lubię. Nieraz po ciężkim tygodniu, albo dla spokoju odpalałem np. Diablo 2, lekkie, wystarczy klikać (a jak mamy nekromantę ze szkieletami to nawet klikać nie trzeba :P ), a nadal mamy jakieś tam elementy RPG. Niestety nowy Diablo 3 przebił moje oczekiwania, tam już nawet nie ma elementów RPG, to już czyste klikanie, przerywane chwilami, aby wklikać nowy skill. Równie dobrze mogły by te skille automatycznie się pojawiać, bo i tak lecą jak po sznurku. Jako tako nawet fabuła mi się podobała, ale jednak D2 jest ciekawsze.

A z ciekawostek ostatnio ukończyłem Arcanum po raz trzeci, już drugi raz jako krasnolud-inżynier. :) Mimo, że gra jest liniowa, to jednak podoba mi się połączenie magi z technologią, nawet fajny pomysł powstał. Zresztą jakbym miał Plejke, to pograłbym w Fajnale jakieś, bo świat też uważam za ciekawy. No ale plejki nie mam, a emulatorów nie lubię.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 19, 2013, 07:37:46 am
W D&D to mi się dobrze grało na poziomie "hardkor" - mistrza podziemi mieliśmy takiego, że trzeba było naprawdę znać i wykożystywać zasady żeby wygrywać bitki. Dobrze to wspominam.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 19, 2013, 08:02:28 am
U nas mechanika zazwyczaj była dodatkiem, a sporo starć było rozgrywane fabularnie. Kombinowało się koncepcyjnie, by dobrze sobie sytuację ustawić, a rzuty było zazwyczaj formalnością. Teraz prowadzę na identycznych zasadach.
Imo ma to dużo więcej wspólnego z rpg niż rozkładanie mechanik na czynniki pierwsze. Zresztą w większości systemów jakie znam mechaniki miały dziury, uproszczenia albo najnormalniejsze głupoty, które albo ciężko się stosowało, albo dawało wykorzystać na swoją korzyść. Obecnie stosuję zmodyfikowaną mechanikę Cybera z dodanym autorskim systemem magii opartym na ścieżkach z Wampira. Bardzo realistycznie wyszło i gra się na tym płynnie.

Skrzydlaty - > wygląda na to, że nie za bardzo się tam dogadywaliście. Zabrakło porozumienia między graczami a mg odnośnie oczekiwań. Bez tego zawsze się sypnie. Ważne, by mg wiedział czego oczekują gracze, jak chcą, by sesja była prowadzona, czego ogólnie ma dotyczyć fabuła, jaki ma być poziom heroizmu i realizmu.
Mam gracza, który zrobił sobie egoistyczną, tchórzliwą i brutalną postać - dla niego trochę obniżyłem realizm, a zwiększyłem heroizm. Dalej wymagam od niego kombinowania, by nie wpakował się w jakąś beznadziejną sytuację. Za to przyjaciel gra postacią o silnym poczuciu sprawiedliwości, ogólnie dobrą, ale dość cyniczną, cwaną i bezwzględną dla wrogów. On ma ultra realistyczne sesje, w których każdy szczegół i słowo się liczą, a heroiczne sceny wymagają wiele planowania i sporo zachodu. Oboje oczekują od sesji określonych rzeczy i to staram się im dawać, ale wcześniej się z nimi dogadałem i dokładnie ustaliliśmy co chcą i co ja mogą im dać. Niektórych rzeczy w życiu nie będę prowadził i ważne, by o tym zawczasu wiedzieli.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 19, 2013, 10:13:33 am
Mam podobnie do Wilka, u nas też częściej rozgrywamy fabularnie, niż z systemu. Kostki praktycznie najczęściej MG rzuca przy sprawdzaniu sobie jakiś tam "sekretnych rzutów MG". ;) Gracze rzucają kostkami bardziej by ustalić co się stało, albo jak wyszedł nam powiedzmy pergamin, albo ile zadaliśmy obrażeń stworowi. Chociaż i tutaj mg często określa samemu, zwłaszcza jak ktoś zaatakuje od tyłu/ukrycia. itp.
Po za tym wszyscy którzy u mnie grają mieli styczność z naszym bractwem, więc poniekąd mamy już doświadczenie w walce na miecze i niektóre epik-heroik uderzenia po prostu nie przejdą, bo podświadomie wiemy, że to nie przejdzie. :D
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 19, 2013, 10:51:24 am
Ja akurat prowadzę magiczną postapokalipsę, więc machania mieczem jest tam mniej, za to strzelania całkiem sporo. Szczęściem każdy z nas ma jakieś tam doświadczenie z bronią, niektórzy całkiem spore, to również nie ma przeginek, choć szczerze powiem, że porządne odwzorowanie poziomów trudności i modyfikatorów dla strzelania snajperskiego na dalekie odległości było nielichym wyzwaniem.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Sir_Ace w Grudzień 19, 2013, 03:49:01 pm
Ja kolegę Górala proszę, żeby się od moich gustów odstosunkował i jeszcze lepiej przestał dziwić. Zdaje się, że ktoś tu wszystkie RPG-owe rozumy pozjadał i pojeżdża ludzi za to, że grają w chłam, a nie dwie ultra-super gry, których tytuły w przyszłych postach nie omieszka powtórzyć następne pół setki razy, świecąc wręcz pogardą dla mainstreamu (czyt. całej reszty). Podziękował za taką dyskusję...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: richie w Grudzień 19, 2013, 06:15:24 pm
Wow, wow, wow, czy ja coś przeoczyłem? Akurat sobie czytam najporządniejszy, najbardziej rzeczowy i chyba najbardziej kulturalny wątek na gildii od ... dłuższego czasu a tu nagle taka eksplozja butthurtu?

Hollow - filmik boski, popłakałem się ze śmiechu :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Grudzień 19, 2013, 07:09:31 pm

(http://i39.tinypic.com/bdpg06.jpg)

Wygląda trochę jak Olivia Wilde. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 19, 2013, 08:38:49 pm
btw. tak gram sobie w Wiedźmina i mi się pewien udany cosplay przypomniał : )
(http://i39.tinypic.com/bdpg06.jpg)
Cosplay sam w sobie fajny ale zupełnie nie mogę się przekonać do takiego wizerunku Triss. Moje wyobrażenie z książki jest zupełnie inne.
Przeczytałem w końcu Sezon Burz. Sapkowskiemu ładnie udało się wrócić do tematu. Chociaż moim zdaniem lekko na siłę połączył wszystkie te wątki w jedną całość. Nie wiem czy nie lepiej by to wyglądało gdyby zrobił z tego kilka opowiadań.
Poza tym przez całą lekturę czułem coś w rodzaju przygnębienia a powodem tego była chyba świadomość tego jak przyszłość czeka Koral. Chociaż nie specjalnie wzbudziła moją sympatię (jako jedna z niewielu czarodziejek jakie występowały w całej sadze) to obojętna mi też nie była.
Mam nadzieję że Sapkowski wróci jeszcze do tego świata w jakiejkolwiek by to było formie.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 19, 2013, 09:04:31 pm
Mnie tam pasuje. W sumie z książek nie bardzo ją z wyglądu, poza rudością, kojarzyłem.

Co do Sezonu, to zawiodłem się srodze. Przy sadze i przy opowiadaniach wypada strasznie blado. W sumie nie wiadomo co to ma być, bo brakuje porządnego motywu przewodniego obecnego w opowiadaniach, i brakuje też porządnej fabuły obecnej w powieściach. Do tego bohaterowie zmęczeni i apatyczni, jakby akcja działa się po zakończeniu sagi, a faktycznie dzieje się między pierwszy a drugim tomem opowiadań. Naprawdę męczyłem się przy lekturze. Dla mnie to 100% skok na kasę w wykonaniu Sapkowskiego, taki do bólu ordynarny.

Tu więcej napisałem na ten temat. (http://slowami-po-sladach.blogspot.com/2013/12/sezon-burz-andrzej-sapkowski.html)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 19, 2013, 09:13:32 pm
Prawda, że nie ma już tej "mocy" jak opowiadania ale mam nadzieję, że książka sprzeda się na tyle dobrze żeby Sapkosiowi zachciało się napisać coś jeszcze. Nawet jeśli będzie to kolejny skok na kasę.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 19, 2013, 09:23:26 pm
Oj, ja bym wolał, by była klapą. Może wtedy napisałby coś porządnego, bo jak to się za dobrze sprzeda, to będzie oznaczało, że cokolwiek nie napisze, to się sprzedawać będzie. Przyjaciel nawet uknuł teorię spiskową mówiącą, coby Sapkowski wynajął ghostwriter'a a pod tekstem się jedynie podpisał. Patrząc na jakość, teoria ma szansę na nieminięcie się z prawdą.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 20, 2013, 10:30:59 am
W sadze o wiedźminie strasznie, ale strasznie nie podobała mi się końcówka.
Spoiler: pokaż
 Vilgefortz bez najmniejszego trudu i błyskawicznie rozprawia się z Regisem, ale z Geraltem musi się bawić. Rzucać nim o ściany i filary, prawiąc przy tym jakieś dyrdy**ły. Geralt oczywiście, w końcu się zebrał i go zabił, jak to przystało na prawdziwego bohatera kina akcji klasy B. Ogólnie straszny niesmak mam po tym, bo jak dla mnie było to tandetne i bardzo odstawało poziomem od reszty sagi.


Sam nie wiem czemu to ciągnę.
lol
ME, DA, Wiedźmin i Fallout 3 trudno określić mianem RPG-ów, raczej action RPG (jak Diablo).
Góralu, czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, przecież: "cRPG w mojej opinii maja się całkiem dobrze - poza tymi klasycznymi ;p. Były przecież..."
Gry   podobne do Eternity to większość RPG-ów Black Isle (BG, ID, PT) i   Troiki (Arcanum, ToEE) + parę innych (np. Divine Divinity, Neverwinter   Nights, a w szczególności dodatek MotB, itd.)
To jest dopiero lol.
1. Ile lat mają te gry?
2. Arcanum przypomina Eternity w równym stopniu co Fallout :/. To nie są te same klimaty, ani ten sam typ rozgrywki.
3. Nie możesz DA i Wiedźmina określić mianem RPGa, a możesz Divine Divnity, który ma hack and slashowy system walki?  :shock:
4. Pisałeś, że takich gier jest zbyt wiele, to wyjaśnij, czemu Eternity cieszyło się tak wielkim zainteresowaniem na Kickstarterze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 20, 2013, 12:11:28 pm
Grał ktoś w ten remake Baldur`s Gate 2 na silniku graficznym Dragon Age? Jeśli tak to jakie są wrażenia?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 20, 2013, 12:44:54 pm
Ale prace nad Baldur's Gate 2 Redux chyba jeszcze się nie skończyły. Przynajmniej mnie o tym nic nie wiadomo.
Może miałeś na myśli Enchanted Edition? To w sumie nie różni się wiele od starej gry, po porządnym zmodowaniu.


Lord Kupa -> też zgrzytałem zębami przy końcówce sagi, dokładnie w tym samym momencie. W ogóle nie przystaje do całości, jakby Sapkowski nie mógł wpaść na dobry pomysł i wziął pierwszy lepszy z brzegu.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: wyspa w Grudzień 20, 2013, 05:13:28 pm
ME, DA, Wiedźmin i Fallout 3 trudno określić mianem RPG-ów, raczej action RPG (jak Diablo).
Tak jak i Lord tu też się nie zgodzę.
Akurat system walki w obecnych czasach jest ostatnią rzeczą po jakiej należy oceniać czy dana gra to cRPG.
Główną różnica dla mnie jest obecność odpowiednich linii dialogowych, rozwoju postaci czy odpowiednia otwartość świata (niekoniecznie w rozumieniu "terenu" a pewnej dozy nieliniowości, wyborów czy questów pobocznych).
Dodam więcej, systemy przeniesione bezpośrednio z papierówek w wypadku cRPG wypadają słabo i zupełnie lamią imersję (o czym już pisałem).

W związku z tym wydaje mi się że tytuły takie jak Wiedźmin czy Mass Effect w pełni zasługują na miano RPG. Mało tego nawet taki Borderlands 2 zahacza już o ten gatunek bo właściwie spełnia wszystkie gdyby nie brak linii dialogowych (te oczywiście są ale nie mamy na nie wpływu).

Pisze to oczywiście z perspektywy gracza PC a nie kogoś kto przesiadywał z ołówkiem i kartką, ale mówiąc o tytułach na tą (czy tez inną "komputerową") platformę, z tej perspektywy powinniśmy na to spojrzeć.

Nie neguje starych RPG np taki Baldur czarował gracza światem i postaciami. Jednak odejście od tradycyjnych systemów walki (w tym i turowych) w modern RPG uważam za krok w dobrą stronę.
To co się teraz robi, to jest po prostu wykorzystywanie możliwości gameplayowych jakie daje nam platforma, podczas gdy kiedyś żywcem przenosiło się systemy z papieru na ekran, bez zastanowienia się nad tym jakie możliwości daje nam nowe medium.
Oczywiście ważne jest aby nie odbywało się to kosztem uproszczania fabuły czy systemów rozwoju postaci, a tak się niestety często dzieje, wystarczy sobie porównać system magii w takim Morrowindzie i Skyrimie (Gdzie Skyrim cofnął się w rozwoju w tym aspekcie)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 20, 2013, 05:39:30 pm
Moim zdaniem w serii Mass Effect tylko pierwsza część zasługuje na miano RPG z elementami akcji. 2 i 3 część to już gry akcji z elementami RPG. W jedynce podobał mi się też duży wybór broni i pancerzy (chociaż te przeważnie różniły się tylko kolorem i statystykami), kasę i sprzęt znajdowało się przy trupach (a nie tylko schowane gdzieś na planszy lub do kupienia w sklepach) i było więcej questów. No i można było sobie pojeździć MAKO. ;-)
Denerwowała mnie za to powolna jazda wszystkimi windami
Za to 2 i 3 część miały ciekawszą fabułę i towarzyszy z bardziej rozbudowaną osobowością.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 20, 2013, 05:44:02 pm
Ja bym powiedział, że to jednak ME1 miało najciekawszą fabułę, a ME2 najciekawsze wątki, ale na pewno nie fabułę. W ME1 za to jeżdżenie Mako doprowadzało mnie do szewskiej pasji i dziękowałem bogom, że z kolejnych części je wywalili.
Zgadzam się co zdania, że ME1 było najbardziej rpg'owe. ME2 było bardziej filmowe, a ME3 było po prostu nędzne.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 20, 2013, 06:12:10 pm
Jakiś czas temu bioware na swojej stronie udostępniło za darmo kilka DLC do ME2 - kilka nowych broni, nowy członek drużyny Zaed Massani, a także poduszkowiec Hammerhead do jazdy. Jeśli wkurzało cię MAKO to nie zbliżaj się do tego cholerstwa bo tym jeździ się jeszcze gorzej. Trójka nie była taka zła, ale niestety zakończenie skopali na maksa. 3 zakończenia 1 wielki zawód...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 20, 2013, 06:49:29 pm
Jak dla mnie, ME czy to 1, czy 2, czy 3, to jest to mimo wszystko strzelanka z elementami RGP, z tym tylko, że im dalsza część tym mniej tego RPG. Widzmaka nie grałem, choć sporo moich znajomych mi go polecało, niestety jakoś nie mogłem się połapać w systemie walki (chyba za stary jestem na to :razz: ).
Co do samego Fallout 3 to jest to taki Obliwion, czyli nadal to jest cRPG z mocnymi elementami strzelanek (lub na odwrót), przynajmniej na tyle na ile mogłem popykać u kumpla. Chociaż wg mnie strasznie spartolili F3.

Tutaj poprę poniekąd Wyspę, przy ocenie czy coś jest jeszcze RPGiem, czy już tylko RPG jest dodatkiem, raczej powinno się określać w całokształcie, nie po systemie rozwoju, czy walki, ale i pozostałych elementach.
Odniosę się tu do przykładu gier w których występuje strzelanie z gnaciorów itp, czyli Fallout 2 i S.T.A.L.K.E.R. (denerwują te kropeczki). Albo, żeby być dokładniejszym weźmy Stalker:zew Prypeci.
Mamy idelany przykład w obu grach strzelamy, w obu mamy jakąś apokalipsę, mutanty, pancerze, itd. Ale o ile Fallout jest w pełni cRPG z elementami strzelania, to Stalker jest już tylko strzelanką z elementami cRPG.
W obu grach mamy spory arsenał, możliwość modyfikacji broni (coś jak +1 na mieczu, hyhy), wątek główny, jak i misje poboczne. Do tego dowolność w eksploracji świata, możemy handlować, zbierać ekwipunek z truchła i w obu grach nie da się podnieść pancerza z trupa (sic!) ku mojemu zdziwieniu. :smile:
Dlaczego zatem uważam iż F2 jest cRPG, a SzP nie, bo w stalkerze nie ma rozwoju i wyporu postaci. W SzP. dostajemy z miejsca jakiegoś bohatera, którym biegamy i zabijamy kolejne stworki, nie możemy go rozwinąć, nie możemy wybrać dla postaci innych umiejętności. Nie mamy jakiegoś rozwoju postaci, zatem wszelka interakcja z otoczeniem jest taka sama za każdym razem. Podchodząc do NPC mamy z góry narzucone opcje dialogowe i wybieramy tylko z nich, jeśli ma wpisane, że musi z nami walczyć, to co byśmy nie kliknęli, będzie z nami walczył.
Natomiast w F2 możemy wybrać postać, możemy grać jako tępy mięśniak, albo chytry łotrzyk, lub nawet pacyfista. Oglądałem jak ludzie grali w F2 nie oddając nawet strzału, bo mieli postać z dykcją, charyzmą itd. Podchodząc do NPC mamy inne dialogi zależne od inteligencji, charyzmy, umiejętności. Po za tym postać możemy rozwijać, i dostosowywać jej umiejętności tak by móc odpowiednio grać z określoną strategia, a nie tylko strzelać w określonego przeciwnika. :razz:
Ale mimo to, Stalkerowi niewiele brakuje do miana prawdziwego RPGa, choć pewnie nie takie było założenie twórców.

Jak widać, granica pomiędzy cRGP a nie-cRPG jest dość wyraźna, choć cienka i łatwo ja przekroczyć w obu kierunkach. Zresztą co innego RPG na kompie, co innego papierowe, gdzie trzeba pamiętać, że cRPG zawsze, zawsze będzie miało jakieś ograniczenia i nie da się tego przeskoczyć. W przeciwieństwie do papierowych RPGów, gdzie gracze mogą robić zawsze coś przeciwnego niż MG był w stanie wymyślić.
O czym na ostatniej sesji nasza MG się srogo przekonała, kiedy wszyscy w 5-tkę robiliśmy kompletnie inaczej, niż ona chciała nas nakierować, przez co musiała srogo kombinować, byśmy nie poginęli już na początku. :biggrin:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 21, 2013, 02:04:31 pm
U nas mechanika zazwyczaj była dodatkiem, a sporo starć było rozgrywane fabularnie. Kombinowało się koncepcyjnie, by dobrze sobie sytuację ustawić, a rzuty było zazwyczaj formalnością. Teraz prowadzę na identycznych zasadach.
Ależ ok. Dla mni D&D to system dobrze przemyślany pod kątem "machania mieczem i różdżką". I tak mi się fajnie grało, ale mistrz fabułę też nam robił: raz nas wkręcił w rodziny i musiałem odgrywać przepraszanie żony, nie jestem pewny już za co.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 21, 2013, 03:33:16 pm
Ja nie mówię o fabule, tylko o mechanice, którą się fabularnie rozgrywa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Góral w Grudzień 21, 2013, 07:31:54 pm
(...)
Sam nie wiem czemu to ciągnę.Góralu, czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, przecież: "cRPG w mojej opinii maja się całkiem dobrze - poza tymi klasycznymi ;p. Były przecież..."To jest dopiero lol.
lol (again)
To ty nie czytasz ze zrozumieniem. Jest różnica między grą cRPG, a action RPG, a z tego co napisałeś gry takie jak ME czy F3 uważasz za cRPG-i.

1. Ile lat mają te gry?
Co za różnica? Grunt, że gier z elfami i czarami jest od groma i więcej.

2. Arcanum przypomina Eternity w równym stopniu co Fallout :/. To nie są te same klimaty, ani ten sam typ rozgrywki.
Elfy, broń palna przemieszana z czarami, Tim Cain. A Fallouta przypomina bardzo (bardziej niż F3).

3. Nie możesz DA i Wiedźmina określić mianem RPGa, a możesz Divine Divnity, który ma hack and slashowy system walki?  :shock:
W mojej opinii ma jednak więcej z RPG-a niż Wiesiek. Poza tym jest to przykład pokazujący, że w tych klimatach jest w czym przebierać i niewymagający gracze mają spory wybór.

4. Pisałeś, że takich gier jest zbyt wiele, to wyjaśnij, czemu Eternity cieszyło się tak wielkim zainteresowaniem na Kickstarterze.
Znane nazwiska i sentyment robią swoje. Z tego samego powodu taki odgrzewany kotlet jak BG:EE dał zarobić naciągaczowi (wielokrotnie taniej można kupić BG na GOG-u dostając za darmo mody, które na głowę biją te płatne).
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Lord Kupa w Grudzień 21, 2013, 09:47:20 pm
lol (again)
To ty nie czytasz ze zrozumieniem. Jest różnica między grą cRPG, a action RPG, a z tego co napisałeś gry takie jak ME czy F3 uważasz za cRPG-i.
Różnica jest tak wielka, że przesłoniła Ci istnienie "RPG" w obu gatunkach (właściwie to gatunku i podgatunku).  Przytoczmy definicje z wiki:

1. Action role-playing games (abbreviated action RPG, action/RPG, or ARPG) form a loosely defined sub-genre of role-playing video games that incorporate elements of action or action-adventure games, emphasizing real-time action where the player has direct control over characters, instead of turn-based or menu-based combat. These games often use combat systems similar to hack and slash or shooter games.

2. Fabularna gra akcji (ang. action role-playing game, action RPG) – odmiana cRPG, w których system walki został zapożyczony z gatunków gier akcji.


ME i nowe Fallouty wymieniłem, jako nie klasyczne RPGi, czego znaczenia pojąć najwidoczniej nie możesz, a skutkiem czego pi****lisz jak jakiś RPGoFaszysta - "Jak on śmie nazywać ME cRPGiem!!!!!!!111111ononone".

1. Ile lat mają te gry?
Co za różnica? Grunt, że gier jest od groma i więcej.
Fixed. Zgadzam się całkowicie. Gry już były, po co tworzyć nowe.
(http://i.imgur.com/8IY7ex3.gif)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 21, 2013, 10:01:40 pm
Właśnie. Też nie bardzo rozumiem, dlaczego wymiana w rpg'u systemu walki z turowego na action ma powodować, że gra jest mniej rpg'wa.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Grudzień 21, 2013, 11:04:44 pm
Ja bym powiedział, że system walki w czasie rzeczywistym jest bardziej realistyczny i wymagający od turowego (w sensie szybkości, refleksu, nie tylko dobierania na daną turę odpowiednich umiejętności/skilli/etc.).

Nie mniej walka turowa bardziej kojarzy się z papierowymi RPGami i jako taka może być określona jako "klasyczne RPG", a gra bez tur "action RPG". Chociaż wg. mnie i jedno i drugie może być RPGiem. Ponieważ w grze na kompa można właśnie zniwelować problem walki symultanicznej na papierze, gdzie po prostu każdy by się przekrzykiwał i nic by z tego nie wyszło.

Teoretycznie w papierowym da się zrobić namiastkę actiona, mój kumpel tak potrafi prowadzić walkę w Neuroshimie, że ma się niemal wrażenie actiona. :biggrin: Nie rzuca pytaniem "co robisz?" i czeka aż odpowiesz, tylko opowiada co robi przeciwnik co ok 5 sekund, np. "gość po prawej przeładowuje, a ten z lewej się podnosi", gracz myśli - 5 sekund "ten po prawej przeładował i klęczy mając Twoja pozycję na muszce. Słyszysz, że ten od lewej prawdopodobnie Cię obiega"...itd.
Czasem musiałem mocno zaciskać...pasa  :razz: aby coś szybko wykombinować. :smile:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 21, 2013, 11:07:43 pm
Jako, że nie jestem w temacie aktualnym to tylko wspomnę, że właśnie obejrzałem film Rurouni Kenshin. I muszę powiedzieć, że nie jest zły tak jak myślałem. W filmie są bardzo ładne scenerie, ciuchy oraz świetnie dobrani aktorzy [pod względem głosu i wyglądu do danego charakteru postaci]. Film obejmuje pierwszy wątek anime [około 12-16 odcinków, a tak się składa, że tylko tyle obejrzałem] i oczywiście są różnice miedzy filmem, a anime, ale według mnie film nie jest dużo słabszy od anime. Ma momenty słabsze i lepsze i praktycznie w tych samych miejscach co seria rysowana. Według mnie bardzo fajnie zrobione walki [nie wszystkie], a szczególnie zasługuje na pochwałę ode mnie scena, w której pokazane jest jak kenschin w wspomnieniach zabija grupkę wracających młodych samurajów uliczką. Wąska alejka, opadające płatki wiśni, parę machnięć mieczem, deszcz - naprawdę dobrze to wyglądało. Postać megumi, człowieka w masce również zasługuje na pochwałę. Film może nie dawał tyle frajdy z oglądania co Shinobi, ale jest dobry  i warto obejrzeć jeśli ktoś lubi tego typu rzeczy.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 22, 2013, 08:24:03 am
A mnie ten film trochę rozczarował. Poplątali za dużo wątków (Jinnai jako facet podający się za Rzeźnika Battosai bo znalazł jego stary miecz to przesada), wycieli kilka ciekawych postaci takich jak Aoshi Shinomori czy tych braci co chcieli zagarnąć dojo Kaoru. Rozumiem, że nie da się wszystkiego upchać w 2 godzinny film, ale po co tak mieszać?
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 22, 2013, 09:35:26 am
Ja bym powiedział, że system walki w czasie rzeczywistym jest bardziej realistyczny i wymagający od turowego (w sensie szybkości, refleksu, nie tylko dobierania na daną turę odpowiednich umiejętności/skilli/etc.). 
(...)

Zgadzam się. Turowe rozgrywanie akcji zabija ducha realizmu. Ja tam nie daję czasu graczom na zastanawianie się, gdy akcja przyspiesza. Muszą decyzje podejmować szybko, bo inaczej oddadzą inicjatywę przeciwnikom lub wydarzeniom : )
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 22, 2013, 09:44:31 am
wycieli kilka ciekawych postaci takich jak Aoshi Shinomori czy tych braci co chcieli zagarnąć dojo Kaoru. Rozumiem, że nie da się wszystkiego upchać w 2 godzinny film, ale po co tak mieszać?
Przyznam, że tego nie zauważyłem i nie pamiętam tego z anime, dlatego może mi to nie przeszkadzało.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Grudzień 22, 2013, 12:03:05 pm
Ponad 100 stron. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Grudzień 22, 2013, 12:24:10 pm
Trochę zajęło dotarcie do tej setnej strony...
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 23, 2013, 10:33:49 am
Chcecie tradycyjnie nowy by mod czy dacie radę liczyć posty i skończycie na 1499 odpowiedziach? :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Grudzień 23, 2013, 11:46:57 am
A ile to stron? Bo tu są temat, by daleko nie szukać, po 280 stron. Jak możesz, to nie zamykaj jeszcze.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 23, 2013, 05:40:02 pm
Post z informacją " Odpowiedź #1499" jest ostatnim na 100nej stronie.
Oczywiście że mogę nie zamykać - akurat zamknięcie wymaga akcji a nie odwrotnie. :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Skrzydlaty w Grudzień 24, 2013, 06:51:06 pm
Powinny być dobre:
http://www.morele.net/glosniki-komputerowe-genius-sp-hf1800a-50w-rms-3-drozne-drewniane-czarne-289574/ (http://www.morele.net/glosniki-komputerowe-genius-sp-hf1800a-50w-rms-3-drozne-drewniane-czarne-289574/)
Sam mam Genius  2.0 SP-HF500A i sobie chwale za: czyste brzmienie, jakoś wykonania. Co prawda nie są to głośniki do łupaniny bo basy są w nich słabe, ale są idealne do anime - filmów. Znacznie lepiej się na nich oglądało niż na 5.1.

Skorzystałem z rekomendacji i zakupiłem siostrze te głośniki. Przed chwilą zamontowałem i przeprowadziłem małe testy - sprawdzają się elegancko. Siostra też szczęśliwa. Wielkie dzięki (:
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Jackal w Grudzień 25, 2013, 09:52:31 am
Nie ma za co :-)  ,  sam jeśli bym zmieniał głośniki to właśnie na te. Duży plus to mniej kabli i mniej miejsca zajmują niż 5.1.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ganossa w Grudzień 29, 2013, 03:26:58 pm
Dla zainteresowanych. pojawiła się wersja "Dream Hunter Rem (http://myanimelist.net/anime/4003/Dream_Hunter_REM)" z angielskimi napisami.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: TC w Styczeń 05, 2014, 11:57:51 am
I jak tam po sylwestrze? :)
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Styczeń 05, 2014, 01:16:30 pm
Ty dopiero wytrzeźwiałeś, tak? :D

No to ja, w takim razie, lepiej.
Tytuł: Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 20
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Styczeń 05, 2014, 01:58:30 pm
Uuu, TC pocisną trochę w sylwka. Jak tam w tym/zeszłym roku całkiem spokojnie, ale było fajnie.