gildia.pl
Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: JanT w Styczeń 10, 2018, 07:12:17 am
-
W tym roku i tak już nie ma miejsca ale niech Egmont już zaklepuje na przyszły :biggrin:
Pominąłem Marvel NOW bo jakby coś miało wyjść w "Klasyce" to na pewno nie prędko.
Można (ale nie trzeba :smile: ) oddać 10 głosów.
-
Nie wiem czy ta ankieta coś da. Tworzona ankieta dotycząca New52 nie odniosła skutku, choć tu jest sprawa całkowicie inna, więc może....
Można (ale nie trzeba :smile: ) oddać 10 głosów.
I tak za mało, przynajmniej o 2 dla mnie, ale ja i tak bym ograniczył możliwość oddawania do 3 :razz:
-
Nie wiem czy ta ankieta coś da.
Pewnie nawet jakby było z 1000 głosów to mało by dało :smile:
Egmont na pewno wie że ludzie czekają na tego Spider-Mana Straczynskiego (jak na Swamp Thinga :smile: ) tylko czeka aż ludzie zapomną o tomach z kolekcji.
-
Brakuje mi tu trochę "prawdziwych" graphic novels Marvela, na które po cichu liczę odkąd "Klasykę Marvela" zapowiedziano. Bo na razie dostaliśmy tylko (i aż) "Elektrę". Przydałby się coś więcej z Epic Comics, "Dr Strange: Into Shamballa", czy "Daredevil: Love and War" (z pełną świadomością, że są to tomiki rozmiarami niewielkie).
Ale głosy oddaję (na trzy tytuły).
-
10 głosów to trzeba wykorzystać wszystkie, bo najchętniej na wszystko by się zagłosowało :wink:
- Spider-Man (JMS)
- Captain America (Ed Brubaker)
- X-Men Messiah Complex/Second Coming/War
- X-Men: Rise and Fall of the Shi'ar Empire
- Astonishing X-Men (Whedon)
- Daredevil: Parts of a Hole + Echo - Vision Quest
- Astonishing X-Men (Ellis)
- Punisher (Rucka)
- Guardians of the Galaxy (Abnett & Lanning)
- X-Factor vol 3
-
Janie a jak się to przedstawia na KKK? Podobnie się głosy rozkładają?
-
Janie a jak się to przedstawia na KKK? Podobnie się głosy rozkładają?
A co zbanowali Cię? :smile: Dam za jakiś czas wyniki z KKK.
-
A co zbanowali Cię? :smile: Dam za jakiś czas wyniki z KKK.
Nie ważne dlaczego, ale mnie tam teraz nie ma.
-
JanT nie rozumiem dlaczego tak uparcie pomijasz rzeczy wydane przed 2000 rokiem. Tak naprawdę połowa komiksów, które wrzuciłeś do ankiety to rzeczy przeciętne, niektóre to nawet chłam i Egmont ma je wydawać tylko dlatego, bo wyszły po roku 2000? :roll: W Klasyce Marvela chcę prawdziwą klasykę Marvela a nie komiksy którym do tego miana jeszcze dużo brakuje.
-
JanT nie rozumiem dlaczego tak uparcie pomijasz rzeczy wydane przed 2000 rokiem.
Dlatego że Egmont olewa resztę klasyki, jego nie interesują starsze komiksy. JanT zrobił listę tego co ma największą szansę się ukazać.
-
Dlatego że Egmont olewa resztę klasyki, jego nie interesują starsze komiksy. JanT zrobił listę tego co ma największą szansę się ukazać.
Rozmawiałeś z T.K. i tak Ci powiedział? Bo na razie to są wasze domysły.
-
Rozmawiałeś z T.K. i tak Ci powiedział? Bo na razie to są wasze domysły.
Widać po tym co wydaje Egmont (jak i Mucha) Zaraz Deadool Classic wejdzie w rok 2000 i będzie wszystko 2000+ :smile: To Infinity Gauntlet może wyjść jeszcze ze starszych rzeczy. Dzieciaki klasyki nie lubią (patrz kolekcje) i Egmont wie co robi.
Ja też chciałbym prawdziwą klasykę ale to Egmont :smile:
-
JanT nie rozumiem dlaczego tak uparcie pomijasz rzeczy wydane przed 2000 rokiem. Tak naprawdę połowa komiksów, które wrzuciłeś do ankiety to rzeczy przeciętne, niektóre to nawet chłam i Egmont ma je wydawać tylko dlatego, bo wyszły po roku 2000? :roll: W Klasyce Marvela chcę prawdziwą klasykę Marvela a nie komiksy którym do tego miana jeszcze dużo brakuje.
Które są przeciętne, a które to chłam?
-
Widać po tym co wydaje Egmont (jak i Mucha) Zaraz Deadool Classic wejdzie w rok 2000 i będzie wszystko 2000+ :smile: To Infinity Gauntlet może wyjść jeszcze ze starszych rzeczy. Dzieciaki klasyki nie lubią (patrz kolekcje) i Egmont wie co robi.
Nie sądzę żeby to dzieciaki były głównym targetem takich drogich i opasłych tomów. Mogę się założyć, że taki Spider-Man by McFarlane sprzedałby się lepiej od wszystkiego na tej liście. U nas najlepiej sprzedaje się to, co jedzie na sentymencie.
-
U nas najlepiej sprzedaje się to, co jedzie na sentymencie.
Z Marvela Deadpool :smile:
Możesz zrobić ankietę z klasykami bo ja zrobiłem z bardziej prawdopodobnymi tytułami.
Z Vertigo i Dark Horse to samo bo poza wznowieniami same nowe rzeczy (edit: 2000+)
-
Z Vertigo (...) poza wznowieniami same nowe rzeczy.
Trochę się chyba zapędziłeś. W ostatnim czasie nowością był tylko Skalp. Poza tym wydano Y, Kaznodzieję i Top 10 oraz zapowiedziano 100 naboi i Transmetropolitan. Wszystko to już było. Wprawdzie nie wszystko zostało dokończone, ale nowością na naszym rynku nazwać tego nie można.
-
Z "nowe rzeczy" chodziło mi o 2000+ a nie o nowości na rynku :smile:
Wyniki z KKK:
40 X-Men Messiah Complex/Second Coming/War
19 Spider-Man (JMS)
18 Runaways
18 Capitan America (Brubaker)
I takie coś mi odpowiada :smile:
-
Z "nowe rzeczy" chodziło mi o 2000+ a nie o nowości na rynku :smile:
Aa, jak tak, to OK.
Myślałem, że Twoja wypowiedź była odpowiedzią na stwierdzenie @amsterdreama wyrażone w zdaniu poniżej:
U nas najlepiej sprzedaje się to, co jedzie na sentymencie.
-
Może od razu polecieć po Epic Collections - jak by Conan omni się dobrze sprzedał.
Dla wielu mokry sen :P
-
I tak dobrze że daję te "Ultimate Collection" :smile:
Czemu jakby Conan Omni się dobrze sprzedał? Przecież to ani stare ani najgrubsze (bo wydają grubsze Daredevile które idą super)
Ja to bym chciał żeby te omnibusy Uncanny X-Men rozdzielili na pół (bo chyba o grubości 1000 stron można zapomnieć) i wyszłoby 6 tomów po 400/500 stron.
-
Ankieta przedstawia się całkiem zadowalająco - w czołówce kilka serii, po które chętnie bym sięgnął (takiego Kapitana Amerykę to mam nadzieję, że nam Emgnot zaserwuje po runie Brubakera w Daredevilu).
-
I tak dobrze że daję te "Ultimate Collection" :smile:
Czemu jakby Conan Omni się dobrze sprzedał? Przecież to ani stare ani najgrubsze (bo wydają grubsze Daredevile które idą super)
Ja to bym chciał żeby te omnibusy Uncanny X-Men rozdzielili na pół (bo chyba o grubości 1000 stron można zapomnieć) i wyszłoby 6 tomów po 400/500 stron.
Właściwie to poza Essami od Mandry nie było czegoś takego jak omniak,
Pytanie jaki format będzie miał Conan, czy standard czy OHC?
-
Właściwie to poza Essami od Mandry nie było czegoś takego jak omniak,
To tylko z nazwy :smile: Wyszły u nas ostatnio grubsze rzeczy. BBPO 1946-1948 (też Dark Horse) to prawie to samo.
Pytanie jaki format będzie miał Conan, czy standard czy OHC?
Zapewne "standardowy" bo raczej nie powiększą :smile:
-
FURY My war gone by
-
(https://i.pinimg.com/236x/de/5a/09/de5a0948a7e50ad512d3060d884f636d--wallpaper-yellow-iphone-yellow-background-iphone.jpg)
Gdzie Hulk? Gdzie She-Hulk? Gdzie Namor? To ma być ankieta?! :neutral:
-
Akurat Hulka to juz Big E w klasyce wydal. I szału nie ma
-
Gdzie Hulk? Gdzie She-Hulk? Gdzie Namor? To ma być ankieta?! :neutral:
Nie da się zrobić otwartej ankiety (na FB KKK jest otwarta i przenosiłem wszystko też tu :smile: ) Które serie z tymi postaciami byś chciał?
-
JanieT- FB nimom, panie, i mieć nie chcę, stąd moje niedoinformowanie :)
Z She-Hulk: cały run Slotta, a i Soule'a też...
A co do Hulka- seria Indestructible Hulk Waida na pewno jest warta lektury. Zresztą kontynuacja [Hulk v3] też by się przydała :)
Z Submarinerem bardzo spodobał mi się milliganowski "The Depths", chętnie przeczytałbym "Revolution". Z recenzji wynika, że run SMoore'a specjalnie udany nie był.
Co do opinii wyrażonej nieco wyżej- szału niet? Cóż, ja akurat byłem z tego tomu zadowolony. Tak jak i z dzisiejszego Hulka z WKKM, bo mam dzięki temu początek runu Aarona, wcześniej udało się tylko IHbJAv2 kupić.
-
Fantastic Four by Hickman powinni wydać. To jest prześwietny run i mało komiksów z tymi postaciami wyszło u nas. Ponadto omnibus jest oop i takie wydanie w HC byłoby bardzo kuszące.
-
Z She-Hulk: cały run Slotta, a i Soule'a też...
Chyba za mało znana postać by dali serie (prędzej Hulk)
Indestructible Hulk Waida
To jest Marvel NOW
Z Submarinerem bardzo spodobał mi się milliganowski "The Depths"
Z tym szkoda że się nie załapało.
Myślę że i tak byłyby te pozycji dużo niżej od:
32 Spider-Man (JMS)
30 Capitan America (Brubaker)
26 X-Men Messiah Complex/Second Coming/War
KKK:
43 X-Men Messiah Complex/Second Coming/War
26 Runaways
22 Spider-Man (JMS)
20 Capitan America (Brubaker)
15 New X-Men (Morrison)
Czyli pewniaki sprzedażowe Spider-Man (JMS), X-Men Messiah Complex/Second Coming/War, Capitan America (Brubaker) Nic tylko wydawać :smile:
Fantastic Four by Hickman powinni wydać.
Jak najbardziej :smile: Ale raczej o tych dwóch omniakach można zapomnieć.
-
Czyli pewniaki sprzedażowe Spider-Man (JMS), X-Men Messiah Complex/Second Coming/War, Capitan America (Brubaker) Nic tylko wydawać :smile:
I super. Tylko, że to są takie tasiemce tzn. dużo tomów do wydania i to też może być też przyczyna, że Egmont tego nie chce ruszyć bo nic po za to by nie wydawał. Ale ja i tak bym kupował.
X-Men Messiah Complex/War/Second Coming jak sięgam pamięcią te eventy wymagają trochę podbudowy:
House of M - wiem wyszło, ale teraz nigdzie nie dostępne
X-Men (Endangered Species) (Mike Carey)
Uncanny X-Men (Endangered Species) (Ed Brubaker)
New X-Men vol. 2 (Endangered Species)
X-Factor vol. 3 - było już wymienione
Endangered Species jest swoistym preludium do Messiah Complex.
X-meni zawsze byli tasiemcem i trzeba to zaakceptować.
-
Spider to 5 cegiełek jak Daredevil (czyli mniej) + można wydawać dalej aż do Marvel NOW.
Pająk się sprzedaje i brakuje go bardzo :smile: Dawaj Egmoncie a nie cuduj :biggrin:
-
Spider-Man po OMD jest słaby, po co Egmont ma to wydawać? No i nie zapominajmy, że już niemal pół Straczynskiego zostało wydane w kolekcjach.
-
No i nie zapominajmy, że już niemal pół Straczynskiego zostało wydane w kolekcjach.
Wyszła zawartość pierwszego tomu Ultimate Collection (poza jednym zeszytem) i 5 zeszytów z drugiego z 5 tomów. Ten prawie cały zdublowany pierwszy tom pewnie wkurza Egmont :smile:
No jest później słabiej na pewno ale Run Slotta lepszy niż w Superiorze i byłaby bardzo długa ciągłość.
-
Ten prawie cały zdublowany pierwszy tom pewnie wkurza Egmont :smile:
Dali rade wydać pierwszy tom Ygreka to czemu nie mają dać rady ze Spidermane JMSa
-
No i nie zapominajmy, że już niemal pół Straczynskiego zostało wydane w kolekcjach.
Nie siej fermentu, nikt już nie chce o tym pamiętać. Taka postawa tylko utwierdza Egmont w przekonaniu, że nie warto tego wydać. Poza tym nigdzie już tego nie dostaniesz za wyjątkiem rynku wtórnego w stanie kloacznym. Seria na pewno sprzedałaby się wyśmienicie.
-
Run JMS ma ogromnego pecha do wydan PL. Wróć, to polscy fani komiksow maja fatalnego pecha do urwanych, niedokonczonych wydan tego klasycznego runu z jednym z najbardziej popularnych bohaterow. Starczy tej lipy. Niech ktokolwiek (E, Mucha) wyda wreszcie caly run od poczatku do konca w jednolitej szacie graficznej i w formie na jaka ten komiks zasluguje.
-
A ja tak chciałbym zwrócić uwagę Janie że kolejność jest taka X-Men Messiah Complex/War/Second Coming
A tu rada dla Egmontu jak X-menów najlepiej wydać
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39160.msg1436571.html#msg1436571
I się nie dziwię że nikt tego nie ruszył do tej pory.
-
A ja tak chciałbym zwrócić uwagę Janie że kolejność jest taka X-Men Messiah Complex/War/Second Coming
A tu rada dla Egmontu jak X-menów najlepiej wydać
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39160.msg1436571.html#msg1436571 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39160.msg1436571.html#msg1436571)
I się nie dziwię że nikt tego nie ruszył do tej pory.
też się nie dziwię. przy tej ilosci powiazanych tomow to musialoby byc planowanie dlugoletnie
-
A ja tak chciałbym zwrócić uwagę Janie że kolejność jest taka X-Men Messiah Complex/War/Second Coming
To chyba raczej mój błąd, a Jan go przekopiował. Pisałem na szybko i nie zwróciłem uwagi. Przepraszam :)
-
Patrząc na wyniki ankiety to procentowo zdecydowanego lidera nie ma.
Drugi na liście Cap by Bru rozgrzebany przez kolekcje podobnie jak Spider JMS. ale ludzie na te serie glosuja. Zatem fakt wydania w kolekcjach części runu Straczynskiego w Spiderze czy Brubakera w Capie nie powinien być traktowany jako minus a moze nawet jako plus gdyz ludzie zapoznali się juz z ich jakoscia i oczekuja dokonczenia. Glosuja swiadomie a nie troche w ciemno na nieznane serie o ktorych ktos tylko sie dobrze wypowiadał (patrz utyskiwania na Anihilację i Deadpoola Kellego - a jaki był hype)
-
Ja wybrałem Pająka Straczyńskiego, Punishera Aarona, Punishera Rucka, Punisher Marvel Knights i Daredevila. Do ostatniej pozycji uwaga: wolałbym DD by Chichester i by DeMatteis :cool:
-
Punisher Aarona i Rucki, to mam nadzieję, obowiązkowo pójdzie po MAX Ennisa!
-
Wielcy nieobecni w ankiecie:
Spider-Man by Todd McFarlane w omni to tylko 440 stron więc idealnie na jeden opasły tom. Dałbym to tylko jeszcze w oversized bo drobiazgowa kreska zasługuje na to. Wybrałbym to prędzej niż run JMS.
X-men by Claremont and Lee - zgodnie z omniakami i po sprawie.
Hulk - Planet Hulk i World War Hulk, zebrane w ładne cegiełki też by się przydały na liście...
-
Ankieta jest 2000+ :smile:
-
Fakt.
Wciąż sugeruję się nazwą linii, a nie przedziałem czasowym... :wink:
Edit: moje typy, kolejność nieprzypadkowa:
Captain America (Ed Brubaker)
Fantastic Four/FF (Hickman)
Guardians of the Galaxy (Abnett & Lanning)
Thor (JMS) + kontynuacja Gillena
New X-Men (Morrison)
Punisher Marvel Knights
Spiderman Marvel Knights
Punisher (Aaron)
Punisher (Rucka)
Invincible Iron Man (Matt Fraction)
-
Wielcy nieobecni w ankiecie:
Spider-Man by Todd McFarlane w omni to tylko 440 stron więc idealnie na jeden opasły tom. Dałbym to tylko jeszcze w oversized bo drobiazgowa kreska zasługuje na to. Wybrałbym to prędzej niż run JMS.
X-men by Claremont and Lee - zgodnie z omniakami i po sprawie.
Ktoś chyba tutaj już wrzucał te propozycje do Marvel Classic + Punisher War Journal. Dla sentymenciarzy TM-Semic byłby to ekstra zestaw, choć osobiście zamiast Spidermana McFarlane, wolałbym tego do scenariuszy Michellinie, bo McFarlane dziś trudno się czyta. No a ten klasyczny Punisher to w ogóle marzenie.
-
Czyli wynika z postów że po roku 2000 (o czym pytają w ankiecie) jest zaledwie kilka komiksów, które warto wydać. Reszta powstała wcześniej :)
-
Ja żyję nadziejami, że przed nowym filmem o Avengers Egmont wyda Infinity Gauntlet.
-
Ja żyję nadziejami, że przed nowym filmem o Avengers Egmont wyda Infinity Gauntlet.
Jest duża szansa :smile: Zapowiedzieli one-shoty i też nie pojawiło się w przedłużeniu WKKM.
Wiadomo też że Egmont wydaje pod filmy :smile:
-
Chyba nikt nie pisał, ale osobiście widziałbym jeszcze wznowienie "Marvels" Busieka i Rossa.
Oprócz tego przygarnąłbym jeszcze "Age of Apocalypse" i wszystko co dotyczy Spider-Mana.
Tytułów na które czekam jest sporo więcej, ale część z nich została już wymieniona.
-
Ale to wciąż komiksy sprzed 2000 roku...
-
No to może zamiast wciskać na siłę, że ludzie chcą pozycji z ostatniej dekady od Marvela, dać znać wydawcy, że czytelnicy chcą prawdziwych klasyków? Jestem przekonany (bezpodstawnie, może się mylę), że Pająk McFarlane'a sprzedałby się lepiej niż ten Straczyńskiego.
-
No to może zamiast wciskać na siłę, że ludzie chcą pozycji z ostatniej dekady od Marvela, dać znać wydawcy, że czytelnicy chcą prawdziwych klasyków?
Ilu tych czytelników? Bo gwarantuję ci że znaczna mniejszość (co np dobrze pokazują kolekcje)
Wydawcy tu zaglądają :smile:
-
Zaglądają napewno, niektórzy nawet na bieżąco odpowiadają na pytania.
Raz, że nie możesz mi tego zagwarantować chyba że masz dostęp do jakichś danych o których nie wiemy a jak nie to opierasz się (jak ja) na domysłach wynikających z takich lub innych przesłanek albo wogóle z pobożnych życzeń.
A dwa nie wiedzieć czemu próbujesz wypaczyć w dziwny sposób moje słowa nie wiedzieć dlaczego. Nie mówiłem o starociach-starociach podałem konkretny przykład. Nie odniosłeś się do niego wcale.
-
Ja bym do tej listy dodał The Twelve Straczyńskiego albo Scarlet Spider Yosta i Steagmana
-
Raz, że nie możesz mi tego zagwarantować chyba że masz dostęp do jakichś danych o których nie wiemy a jak nie to opierasz się (jak ja) na domysłach wynikających z takich lub innych przesłanek albo wogóle z pobożnych życzeń.
Widziałem dużo komentarzy na fanpage'ach kolekcji (WKKM, WKKDC, SBM) jak ludzie narzekali na starsze historie. W sklepie gildii starsze tytuły WKKM też zawsze były dużej dostępne. Mucha też nie wydała nic sprzed 2000 i tylko Sex im się nie udał :smile: No i wystarczy spojrzeć na to co do tej pory dostaliśmy w Klasyce Marvela (i nie tylko bo też np Vertigo).
-
Ale w dalszym ciągu nie odniosłeś się do tego co napisałem. Widocznie takie są założenia wydawnictwa. A komiksy Muchy zalegają strasznie długo.
-
O to chodzi?
Jestem przekonany (bezpodstawnie, może się mylę), że Pająk McFarlane'a sprzedałby się lepiej niż ten Straczyńskiego.
Z tym tytułem może być jak piszesz.
Ciekaw jestem bardzo jakie kolejne serie dostaniemy z "Klasyki" ale to pewnie nie wcześniej jak w przyszłym roku.
-
Widziałem dużo komentarzy na fanpage'ach kolekcji (WKKM, WKKDC, SBM) jak ludzie narzekali na starsze historie.
Ludzie głównie narzekają na komiksy z lat 60-tych i 70-tych a nie na te z lat 80-tych i 90-tych.
W sklepie gildii starsze tytuły WKKM też zawsze były dużej dostępne.
Szczególnie Kapitan Brytania, X-Men: Czasy minionej przeszłości, Daredevil: Człowiek nieznający strachu czy Śmierć Supermana które znikały dzień czy dwa po premierze :smile:
Mucha wydała sprzed 2000 roku chociażby Długie Halloween i Mroczne Zwycięstwo i były to ich największe przeboje wydawnicze.
-
Mucha wydała sprzed 2000 roku chociażby Długie Halloween i Mroczne Zwycięstwo i były to ich największe przeboje wydawnicze.
To mi umknęło. A to jest Batman i to wyszło w czasach jak było go znacznie mniej :smile: Ludzie głównie narzekają na komiksy z lat 60-tych i 70-tych a nie na te z lat 80-tych i 90-tych.
A ile w WKKM/SBM wyszło tytułów 1990-2000? Nawet kolekcje omijają :smile:
Szczególnie Kapitan Brytania, X-Men: Czasy minionej przeszłości, Daredevil: Człowiek nieznający strachu czy Śmierć Supermana które znikały dzień czy dwa po premierze :smile:
Bo to są znane rzeczy a dodatkowe Moore i Miller :smile:
-
No i widzisz nie bolało chyba :smile:
To tylko moje przemyślenia. Egmont mógłby sięgnąć po klasyki wydawane lub chociażby liźnięte przez TM-Semic i pojechać na sentymencie fanów a tytuły były na tyle fajne (tak to przynajmniej pamiętam, zostały mi tylko Batman i Punisher z tamtych czasów, więc empirycznie nie sprawdzę ale oceny w sieci są przecież świetne), że młodego czytelnika bez problemu by przekonały. X-Men Jima Lee, X-Force Liefelda i po, X-Factor Quesady i Capullo, Spider-Man McFarlane i Buscemy, Punishera Portacio i Romity Jr. , Heroes Reborn. Czy sięgnąć jeszcze głębiej po Daredevila Millera i Rękawicę Nieskończoności. I kilka innych, których nie mogę sobie przypomineć
Wydaje mi się, że te tytuły spokojnie by na siebie zarobiły. Poważnie Dr. Strange Straczyńskiego albo Mordercza Geneza Brubakera to klasyki Marvela? Chyba na ziemi 199999.
-
Również nie rozumiem tej polityki. Egmont mógłby łaskawie spróbować i wydać coś dobrego sprzed A.D. 2000. Wtedy przekonaliby się jak wygląda sprzedaż. Elektra sprzedała się źle (to nie jest pytanie retoryczne)?
Dobry komiks to dobry komiks i nie ma znaczenia czy został wydany w latach "nastych", "zerowych","90-tych" czy nawet "70-tych". Natomiast omijanie dobrych tytułów tylko z tego powodu, że wyszły w XX wieku nie ma sensu. Zwł. jeżeli piszemy o linii pt. "Klasyka". Pomysł, że klasyka komiksu zaczyna się w roku 2000 jest równie sensowny jak wydawanie "klasyki kina" z tą samą cezurą czasową.
-
A ile w WKKM/SBM wyszło tytułów 1990-2000?
Mało. Dlatego warto byłoby to nadrobić a nie wydawać przeciętne rzeczy tylko dlatego, że są 2000+.
-
Czy sięgnąć jeszcze głębiej po Daredevila Millera i Rękawicę Nieskończoności.
Jak pójdziemy Daredevilem planem Sideci to i Miller (którego Elektrę już wydali) powinien być :smile: I chyba tak będzie bo strasznie pędzą z tym DD. Rękawica może się pojawi pod film.
-
Praktycznie żadnych. Na dobrą sprawę na myśl mi tylko przychodzą Weapon X, Marvels, i Hulk Davida i Keowna. No cóż, ktoś tak ułożył kolekcję a Hachette Polska ma w tej sprawie niewiele do gadania. Tylko dlaczego inny wydawca nie próbuje wykorzystać tej luki? Lepiej wydać Wolverina który zbiera średnie opinie i liczyć, że go sprzeda nazwisko autora? To się może udać przy 1 tomie a nie 2 czy 3.
-
Lepiej wydać Wolverina który zbiera średnie opinie i liczyć, że go sprzeda nazwisko autora? To się może udać przy 1 tomie a nie 2 czy 3.
Tu chodzi (edit: bardziej) o popularność Wolverina a nie o autora :smile: W Marvel NOW wydali "Trzy miesiące do śmierci" które jest mega kupą :smile:
-
No tak bohatera oczywiście też.
-
Tu chodzi (edit: bardziej) o popularność Wolverina a nie o autora :smile: W Marvel NOW wydali "Trzy miesiące do śmierci" które jest mega kupą :smile:
Przed 2000 Wolverine by Larry Hama & Alan Silvestri 2 Tomy
Po 2000 Wolverine by Greg Rucka 1 Tom
-
Ale w dalszym ciągu nie odniosłeś się do tego co napisałem. Widocznie takie są założenia wydawnictwa. A komiksy Muchy zalegają strasznie długo.
Trzeba odróżnić ramotki od klasyki. O tym, czy komiks jest klasyką nie decyduje data jego wydania, tylko ważność historii, stąd w DD klasyką jest i Miller i Bendis i Brubaker i DeMatteis itd. Nie zgodzę się, że kolekcje pokazują, że klasyki sprzed 2000 roku się nie sprzedają. "Człowiek bez strachu" ukazał się pod koniec listopada - po dwóch tygodniach był już niedostępny, podobnie z "Odrodzonym", "Zakręconym światem" i innymi. Zasada jest taka, by Egmont odpowiednio dobierał tytuły.
No i widzisz nie bolało chyba :smile:
To tylko moje przemyślenia. Egmont mógłby sięgnąć po klasyki wydawane lub chociażby liźnięte przez TM-Semic i pojechać na sentymencie fanów a tytuły były na tyle fajne (tak to przynajmniej pamiętam, zostały mi tylko Batman i Punisher z tamtych czasów, więc empirycznie nie sprawdzę ale oceny w sieci są przecież świetne), że młodego czytelnika bez problemu by przekonały. X-Men Jima Lee, X-Force Liefelda i po, X-Factor Quesady i Capullo, Spider-Man McFarlane i Buscemy, Punishera Portacio i Romity Jr. , Heroes Reborn. Czy sięgnąć jeszcze głębiej po Daredevila Millera
Daredevil Millera będzie (chyba, że sprzedaż drastycznie spadnie). Ale zgadzam się - przed 2000 rokiem wydano również wiele znakomitych historii. Mi się marzy po runie Millera, DD by Chichester i by DeMatteis - świetny mroczny klimat, rewelacyjna konstrukcja postaci, naprawdę dojrzała i głęboka treść, do tego piękne, klasyczne rysunki.
Z Pająka z kolei mogliby pójść w prawdziwą perłę jaką była "The Harry Osborn Saga". W Polsce Semic wydał tylko malutki fragmencik.