gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: krytyk w Październik 19, 2003, 06:10:17 pm

Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: krytyk w Październik 19, 2003, 06:10:17 pm
A więc Likwidator. Co myślicie o tej kontrowersyjnej moim zdaniem postaci komiksowej którą stworzył Ryszard Dabrowski. Czy to ciekawy komiks z przesłaniem? Czy może trudno dopatrzyć się w nim czegoś wiecej po za bezsensową przemocą?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Macias w Październik 19, 2003, 06:17:58 pm
teamt juz byl poruszany,ale co tam
tragiczny komiks.graficznie-slaby,fabularnie-slaby. duzo niekonsekwencji,debilizmow  i radykalnego pieprzenia o niczym.
czemu krytyk nie zaglosowales?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: krytyk w Październik 19, 2003, 06:33:27 pm
W sumie masz racje Macias powinienem zaczać od swojego zdania. Ale tak naprawde to nie moge sie zdecydować co mysleć o tym komiksie. Wielokrotnie po jego przeczytaniu mam niesmak i zastanawiam sie nad zdrowiem psychicznym autora tj czy on wierzy w to co prezentuje w Likwidatorze czy też jest poprostu zdolnym prowokatorem? Ale z drugiej strony jak mam okazje to czytam. Niekiedy (o zgrozo!) to mnie nawet bawi ( i wtedy zastanawiam sie nad swoim zdrowiem psychicznym). Dostrzegam to że warsztata autora zdecydowanie sie poprawił (wystarczy porównać "Likwidator. Trylogia" z "Likwidator. Krwawy rajd"). Jednym słowem nie potrafie jednoznacznie wypowiedziec sie o Likwidatorze.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Czopek Piotrek w Październik 19, 2003, 06:39:22 pm
To dobry komiks jest.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Macias w Październik 19, 2003, 07:02:45 pm
Cytat: "Czopek Piotrek"
To dobry komiks jest.
male uzasadnienie skad taka opinia  i bedzie bosko
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: JANKE'S w Październik 19, 2003, 08:32:05 pm
gniot, gniot, gniot... :P
ale gdyby powstał w latach osiemdziesątych to kto wie czy nie uznanoby go za pozycje kultową
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Październik 19, 2003, 08:57:42 pm
straszna kicha. rysunki dabrowskiego wogole mi nie leza. scenariusze denne, ciagle mielenie tego samego. pamietam ze kiedys sie zaczytywalem ratboyem i blixa i zorzeta, klimat niby podobny, ale jakosc duzo wyzsza.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Październik 19, 2003, 09:07:36 pm
kiła i rzeżączka
Pierwszą część jeszcze przeczytałem, ale nie była śmieszna (chyba miała być?). Resztę omijałem już szerokim łukiem. Dno jak nigdy.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 19, 2003, 09:07:43 pm
Komiks nierówny - raz lepiej, raz gorzej. Ale w sumie dobra robota: zabawny, ironiczny, satyryczny nawet - miejscami głupawy, ale miejscami wspina się na szczyty. oczywiście, o ile nie bierze się go poważnie. Po mojemu to taki polski "Lobo"...
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Czopek Piotrek w Październik 19, 2003, 09:16:08 pm
Cytat: "Macias"
Cytat: "Czopek Piotrek"
To dobry komiks jest.
male uzasadnienie skad taka opinia  i bedzie bosko


na zyczenie odpowiadam :)

konwencja bardzo undergroundowa a wiec rysunek jak najbardziej pasujacy do konwencji.
juz to ze komiks budzi takie skrajne emocje powoduje ze mozna go nazwac dobrym. najgorzej jesli komiks jest papka przechodzaca niezauwazalnie przed nosem czytelnika.
historia jest opowiedzialna emocjonalnie i uwazam ze wszelkie dywagacje na temat logicznosci lub nielogicznosci (np. ekolog na motorze itp) nie maja tu zadnego sensu. trzeba do tego podejsc tez emocjami. wneriwaja Cie glupi politcy, wnerwiaja Cie kolesie wyrzucajacy w nocy w lesie na Witominie smieci z budowy... milo sobie wyobrazic co by bylo jak by spotkali Likwidatora. :) Ale przede wszystkim warto przymruzyc oczy bo to co czytasz to ekstremum, totalne przejaskrawienie.

po prostu sadze ze to naprawde porzadny undergroundowy anarchistyczny komiks. to wszystko.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: konradkonrad w Październik 19, 2003, 09:23:13 pm
Nieszczęscie likwidatora polega na tym, że przy kretyńskiej treści, jest przyzwoicie wykonany, tzn. da się go czytać, o ile naturalnie nie jest pokolorowany.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 19, 2003, 09:27:07 pm
Cytat: "konradkonrad"
Nieszczęscie likwidatora polega na tym, że przy kretyńskiej treści, jest przyzwoicie wykonany, tzn. da się go czytać, o ile naturalnie nie jest pokolorowany.

Myślisz, że Dąbrowski naprawdę myśli to, co wkłada w usta Likwidatora? Bo z twojego postu wynika, że kretyńskie zdarzenia, postawy i wypowiedzi traktujesz dość poważnie. Bo mnie to bawi i uważam, że takie mialo być - w filmach Tarantino pojawia się takie samo kretyństwo (np.  w "Kill Bill")
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: konradkonrad w Październik 19, 2003, 11:04:15 pm
Nie wiem na ile poważnie to traktować, podobno Dąbrowski to sympatyczny facet, który lubi Mikropolis, ale w wywiadzie dla AQQ przyznał, że to co pisze w Likwidatorze to właściwie jego poglądy tylko z dodatkiem nadmiernej przemocy. Wcześniej też myślałem, że to wolne żarty i nawet teraz trudno mi uwierzyć, że może tak nie być.
Lobo i (prawdopodonie) Kill Bill to inna para kaloszy, bo to czysta rozrywka. Likwidator chyba jednak próbuje być czymś ciut więcej i wtedy przestaje mnie śmieszyć.

To nie jest żadna moja osobista tragedia, po prostu szkoda, że jak już ktoś dość sprawnie robi komiksy, to robi właśnie takie.
Zresztą, nieszczęscie Likwidatora i jego autora, może też polegać własnie na tym, że nikt go nie traktuje poważnie.  :D
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Czopek Piotrek w Październik 19, 2003, 11:08:56 pm
Cytat: "konradkonrad"
Nieszczęscie likwidatora polega na tym, że przy kretyńskiej treści, jest przyzwoicie wykonany, tzn. da się go czytać, o ile naturalnie nie jest pokolorowany.


o wlasnie. kolor w likwidatorze to wielkie nieszczescie :D
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 19, 2003, 11:11:52 pm
Cytat: "konradkonrad"
 Zresztą, nieszczęscie Likwidatora i jego autora, może też polegać własnie na tym, że nikt go nie traktuje poważnie.  :D

Myślę, że nieszczęściem byłoby, gdyby autor (lub ktokolwiek inny) potraktował ten komiks poważnie...
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: MaxNecro w Październik 20, 2003, 08:26:55 am
A ja jestem ciekawy co byście o Likwidatorze pisali, gdyby go D w Przekroju obsmarował :?:
Ja Likwidatora darzę dużym sentymentem i przyznaje się bez bicia, że mi się podoba, a z "Polityki Ochrony Środowiska" miałem tylko 3+ więc bym pewnie kulkę od L. zarobił :)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Październik 20, 2003, 10:35:32 am
mam wszystkie albumy z wyczynami Likwidatora, choć wystarczy mieć pierwszy, żeby zaspokoić swoje popędy polityczno-ekologiczno-społeczno-ideowe

rozrywka może niezbyt wysublimowana i nie bardzo nadająca się na kilka albumów, ale jeden album powinien trafić pod strzechy miłośników czy to komiksu, czy też poglądów niezgodnych z linią Wiadomości i rzecznika RM i nuncjusza...
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: graves w Październik 20, 2003, 11:29:35 am
Oddałem głos na komiks "taki sobie...".
Nie jestem jego zwolennikiem -mam jeden album -trochę czytałem w magazynach.
Jeśli traktować go humorystycznie -to czegoś mu brakuje. Momentami czarny humor jest zbyt czarny.
Jeśli traktować go realistycznie -to można podejrzewać, że autor jest świrem na punkcie ekologii :)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: konradkonrad w Październik 20, 2003, 11:51:44 am
Cytat: "mykupyku"
rozrywka może niezbyt wysublimowana i nie bardzo nadająca się na kilka albumów, ale jeden album powinien trafić pod strzechy miłośników czy to komiksu, czy też poglądów niezgodnych z linią Wiadomości i rzecznika RM i nuncjusza...

E tam. Można miec poglądy niezgodne z linią, ale niekoniecznie głupie.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Mav82 w Październik 20, 2003, 07:15:44 pm
ja likwidatora znam tylko z lam produktu i aqq - pierwsze historie mnie bawily (pal licho przeslanie), kolejne niestety nieczym nie zaskoczyly, a ostanie nudzily, wiec biorac wypadkowa - komix przecietny
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Październik 20, 2003, 09:37:07 pm
Cytat: "konradkonrad"
Cytat: "mykupyku"
rozrywka może niezbyt wysublimowana i nie bardzo nadająca się na kilka albumów, ale jeden album powinien trafić pod strzechy miłośników czy to komiksu, czy też poglądów niezgodnych z linią Wiadomości i rzecznika RM i nuncjusza...

E tam. Można miec poglądy niezgodne z linią, ale niekoniecznie głupie.



głupota jest jedną z form wyśmiewania linii :)

to że formą prymitywną nie odbiera jej prawa do funkcjonowania w formie czytelnego przekazu
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: konradkonrad w Październik 20, 2003, 10:28:49 pm
Cytat: "mykupyku"

to że formą prymitywną nie odbiera jej prawa do funkcjonowania w formie czytelnego przekazu

Ale tym bardziej nie daje jej prawa do 'trafiania pod strzechy miłosników poglądów niezgodnych z linia wiadomosci i rzecznika RM i nuncjusza'. Sugerujesz, że to sami debile?  :lol:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Październik 20, 2003, 10:59:30 pm
Cytat: "konradkonrad"
Cytat: "mykupyku"

to że formą prymitywną nie odbiera jej prawa do funkcjonowania w formie czytelnego przekazu

Ale tym bardziej nie daje jej prawa do 'trafiania pod strzechy miłosników poglądów niezgodnych z linia wiadomosci i rzecznika RM i nuncjusza'. Sugerujesz, że to sami debile?  :lol:


żeby sie smiać z osmieszania nie trzba byc debilem, sugeruję, że głupota jest jedną z form przekazu - monty python niejednokrotnie tego dowodził
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 20, 2003, 11:32:07 pm
No tak, tylko ze forma przekazu jaka stosuje Dabrowski mnie osobiscie nie smieszy. Nie wykluczam ze z moim poczuciem humoru jest cos nie tak ale te historyjki sa na zenujacym poziomie, pseudofilozoficzne i pseudologiczne. Za to do kreski nigdy nie mialem zastrzezen.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: konradkonrad w Październik 21, 2003, 12:40:54 am
Myku:
Wszystko to co piszesz jest prawdą, tylko nie odnosi się do Likwidatora.
Tym co ten komiks ośmiesza najbardziej jest 'radykalny ekologizm', problem jednak w tym, że jest to efekt niezamierzony przez autora.

Rozumiem zresztą dosadność, rozumiem sprowadzanie do absurdu w stylu Pythonów, rozumiem purnosens, rozumiem nawet łączenie wywodów filozoficznych z różnymi hardkorami (parz de Sade), ale głupoty nie.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: JANKE'S w Październik 21, 2003, 07:56:30 am
Dąbrowski z tym swoim komiksem zachowuje sie jak pierwszy lepszy poseł Samoobrony, krytykuje wszystkich i wszystko sam nie mając w zamian do zaoferowania nic. I to jest cały pomysł na komiks.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Kiamil w Październik 21, 2003, 09:36:55 am
Cytat: "JANKE'S"
Dąbrowski z tym swoim komiksem zachowuje sie jak pierwszy lepszy poseł Samoobrony, krytykuje wszystkich i wszystko sam nie mając w zamian do zaoferowania nic. I to jest cały pomysł na komiks.


Czytam i serce we mnie rośnie (za chwilę będę miał przerośnięty miesięń s.) Więc są ludzie, którzy postrzegają tą "żałość" tak jak ja? To cieszy. Od pierwszego albumu twierdzę, że to rzecz zła i słaba - a wszelkie zasłanianie się ideologią, czy humorem ma tu równie duży sens co w komediach Konrada Szołajskiego.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Październik 21, 2003, 11:28:46 am
Cytat: "JANKE'S"
Dąbrowski z tym swoim komiksem zachowuje sie jak pierwszy lepszy poseł Samoobrony, krytykuje wszystkich i wszystko sam nie mając w zamian do zaoferowania nic. I to jest cały pomysł na komiks.


Pan Poseł powinien krytykować konstruktywnie, bo po to go wybrano żeby drugą Japonię budował

a wymaganie konstruktywizmu od twórcy Likwidatora i od twórcy wogóle to traktowanie go na poziomie krowy, która musi mleko dawać, bo to że ma śmieszne łatki i miele ozorem to nie wystarczy, a jak mleka nie daje to jest zła

może mleko dawać, ale nie musi - taka jego artystyczna wola i wizja, a mieszanie go z politykierami byłoby ok, gdyby był opłacanym politykiem, a nie twórcą

nie uważam Likwidatora za komiks zacny i głęboki, ale w kategorii satyry i humoru jest ok - wszak pod warunkiem, że przeczytaliśmy pierwszą część, bo resztę można sobie podarować, bo powiela schemat
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: pitupit w Listopad 23, 2003, 01:11:38 pm
dobra grafika ....komiks dobry ale nie jestem  wielkim jego fanem hociaszby dlatgo że nie moge utożsamić się z bohaterem.... Dąbrowski to świetny obserwator ale także brutalny krytyk rzeczywistości....muj kumpel to wielki fan likwidatora ale nie hodzi o jego proekologiczna akcje ale o finezyjne exterminowanie politykuf
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: yaro444 w Listopad 26, 2003, 05:48:37 pm
Jaki kraj, taki lobo  :roll:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: krytyk w Marzec 24, 2004, 12:34:31 pm
Widzeliście juz nowego Likwidatora:
http://www.serwis-komiksowy.pl/produkt/index.php?id=komiks_likwidator_00
i jak wrażenia? Jak zwykle u Dąbrowskiego prowokacja, pytanie tylko czy ciekawa i udana, czy też na żenującym poziomie.
A swoją drogą myslałem że chłopaki z "Produktu" nie strachliwe są, a tu prosze jednak wymiekli. Nic juz nie bedzie takie samo ;)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Macias w Marzec 24, 2004, 05:15:13 pm
opcja-zenuajcy poziom.dabroski nie bardzo rozumie,ze malo kogo to wzruszy z braci komiksowej.a inni i tak nie czytaja komiksow-ani jego,ani innych tworcow.do tego moglby mic problemy w zwiazku z obraza osob publicznych.jakby go zamkneli,to bysmy mieli spokoj od jego "arcydziel" ;)  :twisted:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Marzec 24, 2004, 07:32:11 pm
Cytat: "krytyk"
Widzeliście juz nowego Likwidatora:
http://www.serwis-komiksowy.pl/produkt/index.php?id=komiks_likwidator_00
i jak wrażenia? Jak zwykle u Dąbrowskiego prowokacja, pytanie tylko czy ciekawa i udana, czy też na żenującym poziomie.
A swoją drogą myslałem że chłopaki z "Produktu" nie strachliwe są, a tu prosze jednak wymiekli. Nic juz nie bedzie takie samo ;)

Nie chłopaki, ale wydawca "Produktu" - redakcja chciała to puścić. Dąbrowski o tym mówił na spotkaniu w Warszawie.
Cały epizod trafi do czwartego tomu "Likwidatora', który wyda Kultura Gniewu.
Podobno to będzie ostatni komiks z Likwidatorem w roli głównej...
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: krytyk w Kwiecień 08, 2005, 09:08:46 am
Nowy Likwidator wyszedł już troche czasu temu i żadnych komentarzy?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Kwiecień 08, 2005, 09:23:17 am
Cytat: "krytyk"
Nowy Likwidator wyszedł już troche czasu temu i żadnych komentarzy?

Chyba w "o komiksach w mediach" pojawiły się pierwsze komentarze na temat komentarzy Witka Tkaczyka do tego albumu. Wszyscy pamiętają robotę medialną, jaką Tkaczyk zrobił "Achtung Zelig", więc czekają, nie chcąc psuć mu zabawy własnymi, nieprzemyślanymi wypowiedziami.

Jeśli się niecierpliwisz, zawsze możesz zajrzeć tutaj: http://www.aqq.com.pl/
 8)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: VeN3p!s* w Czerwiec 25, 2005, 10:28:10 am
Jerz Jeży jest na r€wni z Likwidatorem !!!
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 25, 2005, 12:27:32 pm
Cytat: "VeN3p!s*"
Jerz Jeży jest na r€wni z Likwidatorem !!!


Raczej jednak Jeż jest lepszy: bardziej przemyślany, konsekwentniej prowadzony jako seria i dowcipniejszy, z dowcipem opartym na większej gamie możliwości i pomysłów niż u Dąbrowskiego...
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: VeN3p!s* w Czerwiec 26, 2005, 11:53:29 am
czy ja wiem :/
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 26, 2005, 11:45:59 pm
Cytat: "VeN3p!s*"
czy ja wiem :/

Ja wiem. Uwierz mi na słowo...
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Louise w Sierpień 06, 2005, 07:07:34 pm
Mój drugi, obok "Blixy i Żorżety" ulubiony komiks punkowy. Idealnie szydzi z polskiej rzeczywistości. Przykład porządnego komiksu anarchistycznego.
Kreska w porządku. Odpowiada mi styl Dąbrowskiego. Porównując I część z np. "Krwawym rajdem" i "Zieloną gwardią" widać, że autor sie rozwija i doskonali swoją kreskę.
Niektórzy zarzucają, że komiks ten epatuje brutalnością. Zupełnie się z tym nie zgadzam. Trudno bowiem aby Likwidator z klechami czy drwalami spokojnie rozmawiał przy herbatce  ;)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Sierpień 06, 2005, 07:15:09 pm
Cytat: "Louise"
Mój drugi, obok "Blixy i Żorżety" ulubiony komiks punkowy. Idealnie szydzi z polskiej rzeczywistości. Przykład porządnego komiksu anarchistycznego.


co to sa "komiks punkowy" i "komiks anarchistyczny"!? :shock:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Macias w Sierpień 06, 2005, 08:11:40 pm
Cytat: "turucorp"
Cytat: "Louise"
Mój drugi, obok "Blixy i Żorżety" ulubiony komiks punkowy. Idealnie szydzi z polskiej rzeczywistości. Przykład porządnego komiksu anarchistycznego.


co to sa "komiks punkowy" i "komiks anarchistyczny"!? :shock:
czepiasz sie turu, bo w kontekscie postu L mozna bez problemu skminic o co jej biega
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Sierpień 06, 2005, 08:26:07 pm
Cytat: "Macias"
Cytat: "turucorp"

co to sa "komiks punkowy" i "komiks anarchistyczny"!? :shock:
czepiasz sie turu, bo w kontekscie postu L mozna bez problemu skminic o co jej biega


nie, nie czepiam sie, tylko sie pytam :roll:
i nie interesuje mnie jakis tam kontekst tylko znaczenie tych okreslen :roll:
jako stary panczur i zwolennik wielu elementow koncepcji anarchizmu mam chyba podstawy zeby sie grzecznie zapytac co powoduje, ze jakis komiks jest "punkowy" czy "anarchistyczny" a inne komiksy nie sa? :roll:
po prostu jestem ciekaw coz takiego powoduje, ze Louise wlasnie takie a nie inne komiksy nazywa w ten sposob :roll:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Sierpień 06, 2005, 08:47:12 pm
Zamiast się głupio pytać
to lepiej sobie zlukej transmisję przystanku Łudstok :)
Wtedy będziesz wiedział co Luise miała na myśli, men!


Ej, czy to Luisie nie podobał się Eden, bo był zbyt brutalny?
No, czyli gdyby był rysowany przez jakiegoś andergrandowca (typu - Ja) to by przeszedł???  :roll:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Sierpień 06, 2005, 08:53:11 pm
Cytat: "Maciej"

Zamiast się głupio pytać
to lepiej sobie zlukej transmisję przystanku Łudstok :)
Wtedy będziesz wiedział co Luise miała na myśli, men!


to jej chodzilo o sezonowe punkopolo? :oops:
bez jaj pliz, toz to obraza :evil:

Cytat: "Maciej"

Ej, czy to Luisie nie podobał się Eden, bo był zbyt brutalny?
No, czyli gdyby był rysowany przez jakiegoś andergrandowca (typu - Ja) to by przeszedł???  :roll:


nie, bo andegrandowo/awangardowe to nie punkowo/anarchistyczne (cokolwiek to znaczy w tym "kontekscie" :roll: )
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Sierpień 06, 2005, 09:04:46 pm
Ja myślę, ze Luisie chodzi właśnie o punkopolo  8)

Sam byłem punkopolowcem więc rozpoznaję bezbłędnie :)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Sierpień 06, 2005, 09:09:15 pm
Cytat: "Maciej"
Ja myślę, ze Luisie chodzi właśnie o punkopolo  8)
Sam byłem punkopolowcem więc rozpoznaję bezbłędnie :)


acha, no to niech pisze na drugi raz wyraznie, a nie obraza porzadnych ludzi i naduzywa slow, ktorych znaczenia nie rozumie :roll:  :evil:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Sierpień 06, 2005, 11:10:52 pm
Chciałem zapytać, czym jest punkopolo i gdzie przebiega granica między nim, a normalnym punkiem? I czy mam rozumieć, że "Likwidator" jest komiksem bardziej punkopolowym niż punkowym?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Sierpień 06, 2005, 11:40:55 pm
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"

Chciałem zapytać, czym jest punkopolo i gdzie przebiega granica między nim, a normalnym punkiem?


granica?
tam gdzie koncza grac Zielone Zabki a zaczyna Dezerter :roll:

Cytat: "4-staczterdzieściicztery"

I czy mam rozumieć, że "Likwidator" jest komiksem bardziej punkopolowym niż punkowym?

zapytaj Louise, w koncu to ona wyskoczyla z tym punkiem i anarchizmem :roll: , jesli o mnie chodzi, to widze roznice miedzy np. komiksami Drookera albo Kupera a 'Likwidatorem", ba, skoro juz Louisa przywolala tutaj "Blixe i Zorzete", to widze rowniez roznice miedzy "Likwidatorem" a  "Osma czara" czy "Ratboyem" :roll:
z calym szacunkiem dla tego co robi Rychu, ale nazywanie "Likwidatora" porzadnym komiksem "punkowym" czy "anarchistycznym" to jak okreslenie Sedesu czy Defektu Muzgo ambitnymi przedstawicielami polskiego punka :roll:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Sierpień 08, 2005, 10:52:59 am
to turu, stary panczurze i po pewnej czesci anrchisto, jak jest z tym polskim komiksem pankowym a pankopolowym?
bo L. nie jest takim w zadnym calu. Blixa(Blixę?) i Żorżetę nazwałbym serią zabawnych obyczjaówych stripów, umieszczoną w takim a nie innym srodowisku, obsadzona taka a nie inna obsada.
wedle mnie do panka wiec najbliżej Ratboyowi.
a co z osławionym Zakazanym Owocem?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Sierpień 08, 2005, 06:31:23 pm
zacznijmy od tego co to jest ten "komiks punkowy"? :roll:
Luisa oczywiscie walnela tekstem i zwiala, wiec zasadniczo nie wiadomo o co jej chodzilo :roll:
ja osobiscie nie rozumiem tego okreslenia, wiec sorry.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Sierpień 08, 2005, 07:48:35 pm
No ja myślę, że komiks pankowy to
komiks albo rysowany przez panków
albo rysowany przez panków dla panków (taki fandomowy)
albo rysowany przez niepanków ale niosący pankowe treści niepankom.
(czyli nie mający podmiotu pankowego) :roll:

Dobrze kombinuję?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Sierpień 08, 2005, 08:06:33 pm
nie wiem czy dobrze,
ale smiesznie napewno, bo okazuje sie, ze w takim razie robie komiksy "punkowe" :D
a Ty "punkopolowe"? :shock:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Sierpień 08, 2005, 08:13:01 pm
No, bo to jest chyba tak jak z tym komiksem kobiecym.
Nie wiadomo czy to komiks dla kobiet czy rysowany przez kobiety.

A co do punkopolo, to z połowa komiksów polskich to twory punkopolowe.
Jeśli pamiętasz może mojego Jorgu - to był komiks strikte punkopolowy :lol:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Błendny Komboj w Sierpień 10, 2005, 03:18:32 am
Klasycznym przykładem punkowego komiksu jest DKR.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Sierpień 10, 2005, 03:38:49 am
Cytat: "Błendny Komboj"
Klasycznym przykładem punkowego komiksu jest DKR.

i Sandman
i The Crow
i Transmetropolitan
8)

a "komiks anarchistyczny"?
V for Vendatta
Ranxerox
:D

hm...gdyby trzymac sie tezy Louisy o komiksach anarchistycznych i punkowych, to cos blado wypada Likwidator w takim zestawieniu :idea:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Tkachoz w Sierpień 10, 2005, 09:04:40 am
a ten co jezdzil razem z Likwidatorem dlugowlosy to byl hipis, ale taki zbuntowany?  :roll:  :p  po co sie zastanawiac czy to punkowe czy punkpolowe.. to mi sie kojarzy z tym zeby przyciagnac czytelnikow punkowych :D
a propos to pare miesiecy temu powiedzialem kumplowi o komiksie undergroundowym i chcilalem pozyczyc pare zinow, a on mi mowi, ze undergroundu nie chce. po chwili okazalo sie, ze underground to on traktowal jako, ze wszyscy sa zbuntowani..  :? znaczy to troche inne przypinanie latek, ale lepiej nie przypinac bo ktos moze po cos nie siegnac bo to punkowe i sie przestraszy :roll:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Sierpień 10, 2005, 10:59:09 am
komiks anarchistyczny czyli taki, któy propaguje treści anarchistyczny lub ma wymowę anrchistyczną? coś w tym jest, jak by nie patrzeć.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Błendny Komboj w Sierpień 10, 2005, 11:00:48 am
W DKR Batman mówi do jednego ulicznika, którego powiesił za nogi wieży: "Ty punku". Niestey, niechlujne tłumaczenie Tomasza Kreczmara pozbawiło komiks tego aspektu i dlatego w polskiej wersji w rzeczonym miejscu figuruje "Ty śmieciu".
I tak klasyczny komiks punkowy stał się, dzięki nadgorliwości tłumacza, komiksem trashowym  :?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Macias w Sierpień 10, 2005, 10:52:48 pm
Cytat: "Tkachoz"
a ten co jezdzil razem z Likwidatorem dlugowlosy to byl hipis, ale taki zbuntowany?
To Rychu byl przecie taki jakby,no!
Ale to ulatwia sprawe-trzeba wlasnie jego spytac i po klopocie
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: papiesz w Sierpień 11, 2005, 12:19:52 am
jeśli kogoś to interesuje to w najnowszym "Pasażerze", punkowym (tu nie ma co do tego określenia wątpliwości ;) ) zinie, jest krótki artykuł nt. Likwidatora i wywiad z Dąbrowskim.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Louise w Sierpień 11, 2005, 10:53:44 am
Dziwi mnie, że wasze pretensje co do określeń „komiks punkowy”, „komiks anarchistyczny” pojawiają się dopiero teraz, skoro określenia te były już użyte na początku tego tematu. np:
Cytat: "Czopek Piotrek"
po prostu sadze ze to naprawde porzadny undergroundowy anarchistyczny komiks. to wszystko.

Widać, że nie chodzi o sam fakt , że stwierdzenia te padły ale o to, kto ich użył.

Cytat: "turucorp"
Luisa oczywiscie walnela tekstem i zwiala


W przeciwieństwie do Was panowie, ja nie spędzam całego życia na forum.

Cytat: "Maciej"
Ej, czy to Luisie nie podobał się Eden, bo był zbyt brutalny?
No, czyli gdyby był rysowany przez jakiegoś andergrandowca (typu - Ja) to by przeszedł???


Nie widzę związku. Porównywanie Likwidatora i Edenu jest dosyć nietrafione i mija się z celem. Zwłaszcza, że Likwidator pokazuje zakrzywioną rzeczywistość.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Sierpień 11, 2005, 11:05:23 am
Cytat: "Louise"

Dziwi mnie, że wasze pretensje co do określeń „komiks punkowy”, „komiks anarchistyczny” pojawiają się dopiero teraz, skoro określenia te były już użyte na początku tego tematu. np:
Cytat: "Czopek Piotrek"
po prostu sadze ze to naprawde porzadny undergroundowy anarchistyczny komiks. to wszystko.

Widać, że nie chodzi o sam fakt , że stwierdzenia te padły ale o to, kto ich użył.


wybacz Louiso, ale widocznie mam cos z oczami, bo widze roznice miedzy "undergroundem" jako stylistyka a czyms tak tajemniczym jak "komiks punkowy" :roll: (Czopka troche ponislo z tym anarchizmem :badgrin: )
i nie, Twoja osoba nie ma wplywu na aktywacje np. moich wypowiedzi. :roll:

Cytat: "Louise"

Cytat: "turucorp"
Luisa oczywiscie walnela tekstem i zwiala

W przeciwieństwie do Was panowie, ja nie spędzam całego życia na forum.


calego? :shock:
chyba nie wiesz o czym mowisz :?
w tzw. miedzyczasie wychowije dziecko, pracuje, robie albumy komiksowe i mam czas na piwko ze znajomymi.
kwestia odpowiedniej samoorganizacji :roll:

Cytat: "Louise"

Cytat: "Maciej"
Ej, czy to Luisie nie podobał się Eden, bo był zbyt brutalny?
No, czyli gdyby był rysowany przez jakiegoś andergrandowca (typu - Ja) to by przeszedł???

Nie widzę związku. Porównywanie Likwidatora i Edenu jest dosyć nietrafione i mija się z celem. Zwłaszcza, że Likwidator pokazuje zakrzywioną rzeczywistość.

a Eden niby jaka?
wyprostowana? :shock:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: ljc w Maj 16, 2006, 08:02:32 am
wyciągnałem wątek, bo kupiłem sobie Autozdradę i chcę potencjalnym kupcom odradzić nabycie tego komiksu :)
komiks absolutnie nie wart tych 20-paru złotych, choć ładnie wydany
nowy Likwidator jest w kolorze - blech - zlikwidowało to oczywiście jakikolwiek czar tego komiksu - kolorki sa nijakie, nic nie wnoszą - psują za to wszystko
scenariuszo jest przegadany bardziej niż zwykle i chyba bełkotliwszy niż zwykle (denerwujące są zwłąszcza "uprawdopodobnienia" fabuły), goła pani tez nie wiadomo po co (sądząc po wzwodzie gołego pana, Dąbrowki już młodym chłopcem nie jest :badgrin: )
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Louise w Maj 17, 2006, 12:40:08 am
Mnie scenariuszowo i graficznie nie odpowiada Likwidator: Tribute. Nie ten klimat, nie ten humor. Większość historii zrobiona strasznie na siłę i mająca niewiele wspólnego z pierwowzorem. Komiks dla maniakalnych fanów Likwidatora albo dla tych co nie mają co z pieniędzmi zrobić.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Frigmo w Maj 17, 2006, 07:38:11 am
Cytat: "Louise"
Mnie scenariuszowo i graficznie nie odpowiada Likwidator: Tribute. Nie ten klimat, nie ten humor. Większość historii zrobiona strasznie na siłę i mająca niewiele wspólnego z pierwowzorem. Komiks dla maniakalnych fanów Likwidatora albo dla tych co nie mają co z pieniędzmi zrobić.


zdecydowanie się zgadzam. Nabyłem go z rozpędu i bez zastanowienia  i chyba wystawię za jakieś grosze na allegro żeby mi nie przypominał mojej głupoty ;)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: RValentino w Lipiec 27, 2006, 01:06:20 pm
ciekawi mnie, czy Drooker i Peter Kuper czuja sie/ sa w jakikolwiek sposob zwiazani z pankrokiem, ktory czesto tez jest andergrandem.
Z drugiej strony czy ktos moze nazywac sie andergrandowcem skoro zostal zaanektowany przez mejnstrim? Chodzi mi dokladnie o Peter'a Kupera, ktorego "The System" zostalo wydane w serii Vertigo.

Pisano tutaj o komiksie "pankowym" - jak dla mnie istnieje cos takiego - stylistyka jak najbardziej andergrandowa, tworzona przez tworcow zwiazanych w jakis tam sposob ze scena pankowa, czesto poruszajaca problematyke nawiazujaca do przekazu kapel, zinow, czy specyfiki i problemow srodowiska.
Dabrowskiego jak najbardziej mozna by nazwac tworca pankowym - mozna go spotkac na koncertach, mniej lub bardziej interesuje sie scena nadal. Nie wiem jak oceniac pojawianie sie jego tworczosci w bardziej oficjalnych mediach (jakim dla mnie jest juz KG chocby) uzywajacych oficjalnych punktow sprzedazy (np. Empik).
Mozna sie spierac n/t wartosci "dziela", bo np. taki "Ratboy" jest juz odrobinke bardziej wysublimowany, jesli chodzi o sposob przekazu. Dabrowski - jak i Pała - stosuje po prostu dosc obcesowa stylistyke "in yer face", ktora charakteryzuje sie brutalnoscia, specyficznym wyczuciem smaku, bezkompromisowoscia. Zainteresowanych odsylam do http://www.inyerface-theatre.com/  , szczegolnie tworczosci Sarah Kane (polecam obejrzenie filmiku SKIN) , ale czytajac Likwidatora mozna mniej wiecej wyczuc o co chodzi.
Tak samo Prosiak - "Ratboy" "Blixa i Zorzeta" - chlopak mial swoja manufakture tiszerciakowa rozpowszechniajaca takie a nie inne, zwiazane ze scena,  wzory. Tematyka komiksu i zaangazowanie w scene jakies bylo.
I nasz lóbelski Pała -"NIezwykłe przygody Braci Kowalskich" wydane w 1996 przez wroclawski Fanzin (z ciekawosci - czy kiedykolwiek byla reedycja?). Wokalista pankowego zespolu rysujacy komiksy  zwiazane ze scena i nimi wyrazajacy swoja anarchoindywidualistyczna wizje swiata.
Pawel Prystupa publikujacy w "Mac Pariadce" i "Chaosie w mojej Glowie" O pankach dla pankow rysowane przez pankowca.
Bynajmniej nie jest to jak dla mnie jedyne kryterium komiksu pankowego - musialbym wtedy odrzucic np. takie cykliczne wydawnictwo jak ukazujace sie na zachodzie "World War 3", ktore, cytujac jest " jednym z najznamienitszych politycznych pism komixiarskich w USA. Wydawane przez nowojorską ekipę prezentuje prace znakomite zarówno ze strony technicznej, jak i jeśli chodzi o przekaz. Znajdziecie tu nazwiska chyba wszystkich rysowników, których prace przykuły waszą uwagę przy lekturze amerykańskiej niezależnej prasy - czy to anarcholskiej, czy ekologicznej, czy punkowej. Każdy numer ma swój temat przewodni."
http://www.trujacafala.com/dystrybucja/dystrybucja_pl.htm

jestem jak najbardziej za okresleniem "komiks pankowy".
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Lipiec 27, 2006, 01:13:02 pm
Cytat: "RValentino"

I nasz lóbelski Pała -"NIezwykłe przygody Braci Kowalskich" wydane w 1996 przez wroclawski Fanzin (z ciekawosci - czy kiedykolwiek byla reedycja?).

Jasne że była.
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/niezwykle_przygody_braci_kowal/1/rec1
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: ljc w Sierpień 03, 2006, 08:57:31 am
odradzam także zakup przygód redaktora Szwędaka 2

tragedia scenariuszowa (może 2 historyjki się jakoś na upartego bronią)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Marzec 16, 2007, 12:49:54 pm
L atakuje WSK!
Likwidator Zebrany to:
420 stron. Twarda oprawa. Wszystkie historie. Nigdy nie publikowany materiał. Wywiady z Ryszardem. 75 zlociszy. Niski nakład.
Dla mnie git, chociaż nie przepadam z L...

Okładqa i to co u góry (http://komiks.nast.pl/nowosci/4018/Likwidator-na-WSK/)

Pozdro
[/url]
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Marzec 16, 2007, 03:36:08 pm
Jaki bedzie naklad?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Marzec 16, 2007, 03:53:29 pm
Ponoć niski.  :idea:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: wito w Marzec 16, 2007, 04:27:32 pm
Wiecie czy będzie on dostępny w komikslandi. Czy nakład jest tak niski, że tylko będzie go można kupić na WSK.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: empro w Marzec 16, 2007, 04:35:03 pm
ja się właśnie tak zastanawiam czy sobie zrobić prezent w postaci tego komiksu,
fanem Likwidatora nie jestem i z trudem przyszło mi przeczytanie albumów oddzielnie (szczerze mówiąc kilku nawet nie dałem rady skończyć :))
ale to w sumie taki łądny kolekcjonerski kąsek, że może się skuszę :)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 16, 2007, 06:37:43 pm
skuś sie lepiej na jakiegoś essentiala jak nie masz na co siana wydać.  
 Przynajmniej kąsek bez tandetnej ideologi będziesz miał.
 zapewne za rok wyjdzie dodruk z nową historia w której i tu uwaga:" likwidator likwiduje!"  :idea:  bosz...
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: empro w Marzec 18, 2007, 09:29:10 am
jednak kupiłem
"tak żeby mieć"
o cenie już zapomniałem, a i tak pewnie nigdy nie przeczytam

:)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Marzec 18, 2007, 11:29:57 am
A ładnie wydane chociaż?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: empro w Marzec 18, 2007, 04:25:25 pm
Cytat: "Anonimowy Grzybiarz"
A ładnie wydane chociaż?


wydane ładnie,
kreda, HC format a4
:)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Flic w Marzec 24, 2007, 07:16:44 am
Mogę tylko potwierdzić że warto zakupić  :!:  Mam to wszystko osobno, ale sporo dodatków, ciekawostek wrzuconych w ten album w pełni rekompensuje wydatek. W dodatku :D wspaniała rysunkowa dedykacja. Naprawdę warto :!:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: MK'WJT'C w Czerwiec 05, 2007, 10:50:33 pm
Pewnie że warto.
małe urywki w P. były odstresowujące, ale w całości zebranej czytając całość na jeden raz z obiadem poczułem taki glęboki prymitywny, acz pozytywny    szał
pewnie Dąbrowski odstresowywał się rysując Likwidatora.
Nie poszedłbym w jego slady, to nie mój mesjasz
ale wypada znać.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Czerwiec 06, 2007, 02:45:35 pm
Druga Antologia popełniona nie - przez- Rycha w czerwcu, i co napisał o niej Marek:

Cytat: "Marek Lachowicz"
Chcemy, nie chcemy - nadchodzi czerwiec. Wieść gminna niesie, że Timof i cisi wspólnicy planują wydanie w tym miesiącu antologii kolorowych historyjek z Likwidatorem, gdzie swoje wersje przygód tego zympatycznego bohatera przedstawią różni polscy twórcy (np. Śledziu, Tomek Leśniak i Rafał Skarżycki … więcej nie pamiętam ;) )

Pojawi się też zaginiony odcinek Gdrand Bandy. Kazia i Mirka i Likwidator po raz pierwszy razem na papierze!

Szykuje się rozróba w lesie…


Czopkowo Piotrkowa/ Markowo Lachowiczowa wersja L (http://blog.czlowiekparoovka.pl/wp-content/uploads/likwidateur.jpg)

Jak dla mnie must have (głównie dzięki autorom).

Pozdrawiam

P.S. Śledziowego L pokazywałem w temacie Nowe propozycje Śledzia...
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: empro w Czerwiec 06, 2007, 05:32:00 pm
to i ja się trochę powożę :)

oto moja wersja, w antologii wystapi raptem na 4 stronach, do scenariusza Timofa :)

enjoy

http://www.empro.takizarcik.pl/rysunki.php?change=pic&rys=27

:)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Czerwiec 06, 2007, 05:46:11 pm
Dżizys! Zajebioza po prostu!  :shock: Empro, antologia ukaże się w czerwcu? Bo już usiedzieć nie mogę... Chociaż eLa nie lubię jakoś specjalnie w wydaniu Dąbrowskiego (czyli oryginalnym ;) ) to coś czuję, że ta antologia będzie jednym z komiksów, które są moją dumą :lol: Mam nadzieję, że będzie miała grzbiecik, by ładnie ją można postawić na połce :D
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: empro w Czerwiec 06, 2007, 06:38:49 pm
w sumie znam odpowiedzi na te pytania,
ale nie będe oficjalnemu przedstawicielowi Timofa ( 8) ) przyjemności nabicia sobie kolejnego posta  ;)
no i w sumie mnie nikt nie upoważniał do podawania takich informacji
ale osobiście tez jestem bardzo ciekawy jak to wyjdzie :)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Czerwiec 06, 2007, 09:53:03 pm
Ehh...te zęby oślepiają  ;)
Ale z tego co wiem motur Likwidatora był na wodę, a ten takie czarne spaliny zostawia  ;)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Czerwiec 06, 2007, 10:08:44 pm
Po raz pierwszy się cieszę, że Dąbrowski stworzył Likwidatora. :shock:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Czerwiec 07, 2007, 12:52:12 pm
Cytat: "Dariusz Hallmann"
Po raz pierwszy się cieszę, że Dąbrowski stworzył Likwidatora. :shock:


Nie Ty jeden, aż się sam sobie dziwię... :o
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Czerwiec 12, 2007, 07:57:36 pm
A to się panie Czopku znajdzie w tomiku?

http://www.digart.pl/zoom/142509/grand_banda_vs_likwidator.html

Bo to stare jest. 2 latka ma  ;)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Czopek Piotrek w Czerwiec 12, 2007, 08:06:35 pm
to jest właśnie jedna ze stron z tej opowiastki, która będzie w antologii.

rzeczywiście dawno temu zrobione :) ale szykuję właśnie mały bonusik na bloga
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Czerwiec 13, 2007, 07:09:56 am
Cytat: "Czopek Piotrek"
to jest właśnie jedna ze stron z tej opowiastki, która będzie w antologii.

rzeczywiście dawno temu zrobione :) ale szykuję właśnie mały bonusik na bloga


I bardzo ładnie...Te błyski słońca nieopatrznie przebijające się przez korony drzew, te oranżowe hubki na drzewie; tylko czemu w miejscu, gdzie urywa się łodyga kwiatuszka jest taka jasniejsza plama? Brzydka...


PS. W tym radyjku (boom boxie :)), rzecz jasna leciała katolicka stacja, nieprawdaż?
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Czerwiec 13, 2007, 04:20:36 pm
Super tapeta, choć Czopków na Dzikim Zachodzie nie przebija. Wie ktoś ile nowy zbiorek będzie kosztował?

P.S. A w radyjku leci "list" gończy za eLem a nie jakieś tam Radio Ma ryja
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Czopek Piotrek w Czerwiec 13, 2007, 08:25:07 pm
Cytat: "Ziemniakento"

tylko czemu w miejscu, gdzie urywa się łodyga kwiatuszka jest taka jasniejsza plama? Brzydka...


PS. W tym radyjku (boom boxie :)), rzecz jasna leciała katolicka stacja, nieprawdaż?


plama jest po to, żeby zwrócić na nią uwagę, a raczej na to, że kwiatek jest urywany. Bez plamy nie byłoby to tak widoczne, a jest przecież bardzo ważne.

To radio, to w ramach przynęty na L ;)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Czerwiec 14, 2007, 12:01:05 pm
Cytat: "Czopek Piotrek"


To radio, to w ramach przynęty na L ;)


A co? Środowisko zanieczyszcza? :shock:
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Czerwiec 14, 2007, 12:22:29 pm
Cytat: "Anonimowy Grzybiarz"
Cytat: "Czopek Piotrek"


To radio, to w ramach przynęty na L ;)


A co? Środowisko zanieczyszcza? :shock:


Głośne jest i ptaszki straszy  ;)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Czerwiec 29, 2007, 09:05:32 am
1 wersja okładki do 2 antologii by Śledziu (http://bp0.blogger.com/_5nn9gjYwx_w/RoQ2byzvUnI/AAAAAAAAAQ0/KMctPKtEEXQ/s1600-h/LikCoverFlat.jpg)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Czerwiec 29, 2007, 10:01:38 am
Genialna ta okładka....mogłaby zostać.....nie mogę się napatrzeć.....
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Czerwiec 29, 2007, 10:08:43 am
Może zostanie, bo Śledziu nie zdążył zrobić v.2
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Czerwiec 29, 2007, 10:32:27 am
Zwłaszcza ten szczur po prawej z takim maniakalnym spojrzeniem...
Pewnie dawno nie....
No.
Okładka bardzo fajna :)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Czerwiec 30, 2007, 10:50:58 am
Pewnie dawno nie przebywał na świeżym powietrzu oczywiście  ;)

http://bp1.blogger.com/_rt1xx5EJTso/RoVncoWYkdI/AAAAAAAAAIE/jUeUjqvpI9o/s1600-h/Liqwi.gif

Macieju, zajawka wg mnie jest rewelacyjna. Te wszystkie tricepsy, bicepsy, żyły wychodzące i inne ścięgna bardzo miło łechczą oko.
Jednak likwidator wydaje mi się taki dziwnie nieforemny. Z jednej strony  klata, że nikt nie ma prawa się przyczepić, a tu Ci taki brzuszek wylazł.
Jak to tak?
Ale graficzka bardzo fajna.

Pozdrawiam
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Czerwiec 30, 2007, 11:00:02 am
Bicho nie wyklucza brzucha.
A zresztą, jak mówi mądrość ludowa:
Cytuj
kto nie ma brzucha
ten kiepsko r**ha
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Czerwiec 30, 2007, 11:10:40 am
Cytat: "Maciej"
Bicho nie wyklucza brzucha.
A zresztą, jak mówi mądrość ludowa:
Cytuj
kto nie ma brzucha
ten kiepsko r**ha


Aaaa chyba, że tak.
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Czerwiec 30, 2007, 12:52:03 pm
Cytat: "Ziemniakento"

http://bp1.blogger.com/_rt1xx5EJTso/RoVncoWYkdI/AAAAAAAAAIE/jUeUjqvpI9o/s1600-h/Liqwi.gif


Hardkorrr. Chociaż bicepsy i ta reszta bardziej mi się z Filipem kojarzą, niż z Tobą... On to lubi takich byków rysować. Dla mnie rysunek jest okropny... W pozytywnym znaczeniu. Nie wiedzieć czemu kojarzy mi się z Milczeniem Owiec oraz kontynuacją Czerwonym Smokiem (?)...  No, ale ogólnie na plus :)
Tytuł: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Maciej w Czerwiec 30, 2007, 04:40:19 pm
Nie wiedziałem, że słowo r**ha też trzeba cenzurować  :shock:

Dlatego zrobiłem to za Ciebie  :)  Też się nad tym zastanawiałem czy cenzurować. W każdym razie w końcu wstawiłem te gwiazdki  :)
graves
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Grudzień 20, 2009, 11:42:21 am
Jakie dokładnie tomy zawiera "Likwidator zebrany" - bo kusi mnie zebranie całości, a chcę wiedzieć ile poza nim jest do nabycia.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Grudzień 20, 2009, 01:40:08 pm
Jakie dokładnie tomy zawiera "Likwidator zebrany" - bo kusi mnie zebranie całości, a chcę wiedzieć ile poza nim jest do nabycia.
1.Trylogia (3-56)
2.Krwawy rajd (57-124)
3.Decydujące starcie (125-172)
4. & Zielona Gwardia (173-244)
5.Autozdrada (245-292)
6.W służbie rewolucji (293-341)
7.Na Ukrainie (342-373) - niepełny komiks. w "Zebranym" konczy się na 32-ej stronie tego komiksu (A wydany oddzielnie "Na Ukrainie" ma 50 stron)
plus oczywiscie rysunki, szkice, skany recenzji wywiady i zdjęcia

Czyli w skład Zebranego nie wchodzą "Nad Rospudą" i "Sprzątanie polski" (plus oczywiscie dwie części "Alternaive")
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Grudzień 20, 2009, 01:55:31 pm
Jacku ps. "Encyklopedia komiksu polskiego" - dziękuję!  :)
Gildia mogłaby to sobie wkleić na podstronę o komiksie, a godai do Wikipedii.  ;-)

Czyli zakup całkiem opłacalny...
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: xionc w Marzec 23, 2010, 10:30:04 pm
Cytat: wrak
wtorek, 23.03.2010

wystawy
Likwidator w Białymstoku

We wtorek 23 marca o godz. 19.00 w białostockiej Klubokawiarni Kopiluwak (ul. Sienkiewicza 9) odbędzie się wernisaż wystawy komiksów Ryszarda Dąbrowskiego, twórcy serii „Likwidator”, połączony ze spotkaniem autorskim.

Na miejscu będzie można kupić komiksy i oryginalne plansze Dąbrowskiego, a także zdobyć autograf rysownika.

[opr. na podst. informacji organizatora]

Ciekawe czy od teraz kazdy komiksowy lokal jest nazywane z defaultu 'klubokawiarnia' i czy w Kopiluwaku daja do picia Kopi Luwak (http://pl.wikipedia.org/wiki/Kopi_luwak).
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Wrzesień 02, 2011, 06:40:38 pm
Nieśmiertelny Likwidator powrócił w nowym albumie pt. "Prawda smoleńska. Biały komiks (suplement do białej księgi)" (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/likwidator/11). Przykładowe plansze oraz okładkę możecie obejrzeć tutaj (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/likwidator/11).
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: YohnJossarian w Wrzesień 02, 2011, 10:13:48 pm
O k... . Mnie to tam nie rusza, ale o tym komiksie będzie głośniej, niż o Chopinie ostatnio. I nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Na pewno się sprzeda, pewnie lepiej niż Thorgal.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: hans w Wrzesień 03, 2011, 10:26:45 am
Wątpię, żeby było głośniej niż o Chopinie. Jest kilka artykułów w gazetach i pewnie na tym się skończy. Za to ciekawy jestem, gdzie można kupić ten komiks.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Wrzesień 03, 2011, 10:39:18 am
Za to ciekawy jestem, gdzie można kupić ten komiks.

Z tego co zauważyłem, Dąbrowski jest co roku na MFK. Mam nadzieję, że i w tym roku będzie, i będzie można sobie u niego ten komiks kupić.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: hans w Wrzesień 03, 2011, 10:49:23 am
Szkoda, że ten tom nie jest w szerszej dystrybucji, jak pozostałe "Likwidatory".
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: graves w Wrzesień 03, 2011, 11:02:20 am
Na pewno się sprzeda, pewnie lepiej niż Thorgal.
Ja tam nie kupię. Nie kupiłem dotąd żadnego Likwidatora. Mnie jakoś nie rusza ten komiks.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: hans w Wrzesień 03, 2011, 05:23:15 pm
Mnie też nigdy nie ruszał, ale rozśmieszyły mnie żarty z tego tomu, które przytoczył Wojciech Orliński w swojej recenzji. Mam jednak jeszcze wątpliwości, co do kupna, bo boję się, że na przytoczonych żartach się kończy, a reszta jest już tylko masową egzekucją rozciągniętą na cały komiks.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 27, 2011, 08:06:22 pm
W wakacyjnym numerze "Lampy" 7-8/2011 ukazał się epizod Likwidatora, pt. "EURO'12". Jest to fragment większego projektu, w który zaangażowani są inni twórcy, między innymi Nikodem Cabała.
Cytuj
Nie kupiłem dotąd żadnego Likwidatora. Mnie jakoś nie rusza ten komiks.

A mnie wprost przeciwnie. Uważam, że to najlepsza i najważniejsza polska seria komiksowa, jaka ukazała się w ciągu ostatnich 20 lat. Zainteresowanych uzasadnieniem zapraszam do przeczytania recenzji pierszych albumów serii na mojego bloga:
http://robertzareba.blogspot.com (http://robertzareba.blogspot.com)

Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Maj 10, 2012, 02:29:26 am
  Czyż Likwidator (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/likwidator)   mógłby przegapić taką okazję jak EURO w Polsce? Wszyscy wiemy, że nie   ma takiej możliwości więc już niedługo spodziewajcie się kolejnego   komiksu Ryszarda Dąbrowskiego (http://www.komiks.gildia.pl/tworcy/ryszard_dabrowski) pt. Ełro' 12 i inne epizody (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/likwidator/12). Tymi innymi epizodami są m.in. renegocjacje Likwodatora umowy ACTA, które możecie zobaczyć na przykładowych planszach z albumu... (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/likwidator/12) 
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: starcek w Maj 16, 2012, 09:26:58 pm
 Zacny epizod. Logo "Ełro 2012" rewelacja! Tylko ten Cabała..  :sad: 
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 12, 2012, 06:19:57 pm
W bieżącym numerze tygodnika "NIE" znajdziecie jednoplanszowy komiks Ryszarda Dąbrowskiego. Dla fanów twórcy Likwidatora pozycja obowiązkowa :D

Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Witas w Grudzień 13, 2012, 07:24:41 am
W bieżącym numerze tygodnika "NIE" znajdziecie jednoplanszowy komiks Ryszarda Dąbrowskiego.
I fajnie. Na pewno jest to najodpowiedniejszy periodyk dla komiksów Dąbrowskiego.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 13, 2012, 06:21:46 pm
I fajnie. Na pewno jest to najodpowiedniejszy periodyk dla komiksów Dąbrowskiego.
A co powiesz na informację, że komiks Dąbrowskiego ukazał się w grudniowym numerze "Lampy"?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Witas w Grudzień 13, 2012, 06:31:52 pm
A co powiesz na informację, że komiks Dąbrowskiego ukazał się w grudniowym numerze "Lampy"?
Że "Nie" to najodpowiedniejszy periodyk dla komiksów Dąbrowskiego
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 13, 2012, 06:49:55 pm
Cytuj
Że "Nie" to najodpowiedniejszy periodyk dla komiksów Dąbrowskiego
E, tam. Gdyby ten komiks ukazał się w "Gościu Niedzielnym", byłaby draka większa niż Chopingate :D
(Przynajmniej w niektórych kręgach).
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 13, 2012, 07:04:11 pm
Że "Nie" to najodpowiedniejszy periodyk dla komiksów Dąbrowskiego
Już to pisałeś, ale mój przykład dowodzi, że są w Polsce ludzie, którzy się z twoim zdaniem nie zgadzają. Nie wiem, czy jest ich dużo, ale wiem, że wydają czasopisma. I cieszę się z tego, że są.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Witas w Grudzień 13, 2012, 07:24:28 pm
Już to pisałeś, ale mój przykład dowodzi, że są w Polsce ludzie, którzy się z twoim zdaniem nie zgadzają. Nie wiem, czy jest ich dużo, ale wiem, że wydają czasopisma. I cieszę się z tego, że są.
Fakt iż są w Polsce ludzie, którzy się z moim zdaniem nie zgadzają, jest tak banalny, że aż nie wart nie tylko dyskusji ale nawet krótkiej wzmianki na forum.
Jednak publikacja w "Lampie" nie przeczy w żaden sposób mojej opinii o "Nie" i Dąbrowskim. Bądź co bądź Dąbrowski publikował nie tylko w tych dwóch miejscach. Ale w żadne nie wpasowuje się tak idealnie jak w "Nie"
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 13, 2012, 07:37:09 pm
Fakt iż są w Polsce ludzie, którzy się z moim zdaniem nie zgadzają, jest tak banalny, że aż nie wart nie tylko dyskusji ale nawet krótkiej wzmianki na forum.
Jednak publikacja w "Lampie" nie przeczy w żaden sposób mojej opinii o "Nie" i Dąbrowskim. Bądź co bądź Dąbrowski publikował nie tylko w tych dwóch miejscach. Ale w żadne nie wpasowuje się tak idealnie jak w "Nie"
Moim zdaniem, Dąbrowski pasuje idealnie do każdego miejsca, w którym publikuje (do "Gościa Niedzielnego" by nie pasował, ale tam nie publikuje). A zdanie, że pasuje idealnie do "Nie" pozostaje niczym nie uzasadnioną uwagą rzuconą na forum przez kogoś, kto uznał, że ma jakiś powód, żeby ją rzucić. Wymieniam z Tobą posty, bo chcę poznać ten powód.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Witas w Grudzień 13, 2012, 08:01:03 pm
Twoim zdaniem (ani trochę bardziej uzasadnionym od mojej opinii) pasuje idealnie do każdego miejsca, zatem do "Nie" również. Więc w sprawie tygodnika Urbana mamy bardzo podobne zdanie.
Ja twierdzę jednak, że do "Nie" Dąbrowski pasuje NAJbardziej. Nie znam innego pisma, które pod względem formy i ideologii tworzyłoby piękniejsze ramy dla komiksów Dąbrowskiego
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 13, 2012, 08:48:46 pm
Ja twierdzę jednak, że do "Nie" Dąbrowski pasuje NAJbardziej. Nie znam innego pisma, które pod względem formy i ideologii tworzyłoby piękniejsze ramy dla komiksów Dąbrowskiego
Ja tak nie twierdzę. I już żałuję, że zacząłem tę idiotyczną rozmowę. przepraszam i milknę.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 13, 2012, 10:12:29 pm
Moim zdaniem "Likwidator" nie powinien ukazywać się w żadnym piśmie.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 14, 2012, 07:22:54 am
Cytuj
Moim zdaniem "Likwidator" nie powinien ukazywać się w żadnym piśmie.

Rychu narysował nie tylko "Likwidatora" i duża część prac ukazujących się w różnych pismach nie ma z tą postacią nic wspólnego (podobnie jest w "NIE).
Rychu jest nie tylko wybitnym komiksiarzem (to jest fakt, o którym nie zamierzam z nikim dyskutować) ale i świetnym ilustratorem.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 14, 2012, 04:31:12 pm
Ryszard Dąbrowski jest sprawnym warsztatowo rysownikiem. Natomiast jego scenariusze są miałkie i antypatyczne.
Z drugiej strony ostatnio nie czytam komiksów Dąbrowskiego - bo szkoda mi na nie czasu - więc może się jakoś rozwinął...
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Qwant w Grudzień 14, 2012, 06:11:19 pm
Mam podobne odczucia co do scenariusza.
Kupiłem kiedyś w Centrum Komiksu jego komiks w   promocji za 4zł i wytrzymałem tylko do połowy. Może to nie moje   klimaty, ale jego humor wydaje mi się skrajnie mało oryginalny i jadący   po najmniejszej linii oporu i utartych schematach. Zresztą zacząłem przeglądać stare posty w tym wątku i chyba większość się z tym zgadza (ciężko znaleźć w tym wątku jakieś uzasadnione pochwały).
Ciekawe, że Sebastian Frąckiewicz w książce "Komiks. Wyjście z getta" kilka razy go wspomina, a to o wielkiej Sztuce książka miała być, jeśli dobrze ją zrozumiałem.

EDIT:
To co napisałem o książce Frąckiewicza może być mylące. W "Wyjście z getta" jest nawet cały wywiad z Dąbrowskim i to jest OK, bo prezentujemy różne punkty widzenia. Nazwisko Dąbrowskiego pada jednak także z ust S.Frąckiewicza w kontekście "czyje prace umieszczać w galerii" w trakcie innych wywiadów, a to mnie już osobiście dziwi. Mam nadzieję, że nic nie pomyliłem, bo niestety nie mam tej książki w domu żeby sprawdzić, a czytałem pół roku temu).
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 14, 2012, 06:38:11 pm
Cytuj
Ciekawe, że Sebastian Frąckiewicz w książce "Komiks. Wyjście z getta" kilka razy go wspomina, a to o wielkiej Sztuce książka miała być
Książki nie czytałem, ale widzę, że ma przynajmniej jeden jasny punkt ;)
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 15, 2012, 08:19:42 am
Ciekawe, że Sebastian Frąckiewicz w książce "Komiks. Wyjście z getta" kilka razy go wspomina, a to o wielkiej Sztuce książka miała być, jeśli dobrze ją zrozumiałem.

EDIT:
To co napisałem o książce Frąckiewicza może być mylące. W "Wyjście z getta" jest nawet cały wywiad z Dąbrowskim i to jest OK, bo prezentujemy różne punkty widzenia. Nazwisko Dąbrowskiego pada jednak także z ust S.Frąckiewicza w kontekście "czyje prace umieszczać w galerii" w trakcie innych wywiadów, a to mnie już osobiście dziwi.
Pierwszy wywiad w książce jest z Łukaszem Rondudą, organizatorem wystawy Black&White. Najoględniej rzecz ujmując, Ronduda mówi, że nie umieścił rysunków Dąbrowskiego na wystawie, bo sa zbyt komiksowe. Pan kurator nie używa tego argumentu, ale kto się wczyta, ten się ze mną zgodzi, że kiedy Ronduda mówi o kopiowaniu kreskówek ma na myśli właśnie to, że w pracach Dąbrowskiego jest za dużo komiksu w komiksie. Frąckiewicz się z nim nie zgadza, uważa, że prace Dąbrowskiego pasują do tego, co na tej wystawie pokazano. Potem robi wywiad z Dąbrowskim i to jest dobry wywiad, w którym mowa jest o robieniu komiksów, a nie o Wielkiej Sztuce. Myślę, że jest to wywiad, ktory powinny przeczytać osoby, którym to, co robi Dąbrowski "nie podchodzi". Nie sądzę, żeby po przeczytaniu tego, co autor "Likwidatora" mówi, zaczęły one lubić to, co robi, ale przynajmniej lepiej zrozumieją, czemu nie chcą zagladać do jego prac. Bo on naprawdę wie, co robi i umie o tym mówić.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 21, 2012, 02:28:21 pm
A tymczasem w świątecznym numerze "NIE" kolejna odsłona twórczości Rycha.
Mesjasz wymiata :D
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 21, 2012, 02:43:42 pm
w świątecznym numerze "NIE"
Nie wiem dlaczego, ale brzmi to dla mnie jak oksymoron... :doubt:
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 21, 2012, 06:56:25 pm
Nie wiem dlaczego nie wiesz dlaczego.
Nawet komiks Rycha ma świąteczne akcenty :D
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 21, 2012, 07:17:34 pm
A tymczasem w świątecznym numerze "NIE" kolejna odsłona twórczości Rycha.
Mesjasz wymiata :D
To strasznie smutna wiadomość. Lubię komiksy Dąbrowskiego, ale nie na tyle, żeby kupić "Nie" (wszystko jedno, czy świąteczne, czy powszednie). Prawdę powiedziawszy wydawało mi się, że to-to już się nie ukazuje.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Grudzień 21, 2012, 07:19:11 pm
To strasznie smutna wiadomość. Lubię komiksy Dąbrowskiego, ale nie na tyle, żeby kupić "Nie" (wszystko jedno, czy świąteczne, czy powszednie). Prawdę powiedziawszy wydawało mi się, że to-to już się nie ukazuje.
Ksiądz nie pozwala czytać?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 21, 2012, 07:37:27 pm
Cytuj
To strasznie smutna wiadomość. Lubię komiksy Dąbrowskiego, ale nie na tyle, żeby kupić "Nie" (wszystko jedno, czy świąteczne, czy powszednie). Prawdę powiedziawszy wydawało mi się, że to-to już się nie ukazuje


Myślę, że gdyby wydawnictwa komiksowe były skłonne zapłacić autorowi godziwe pieniądze za jego prace, rysowałby dla nich. Ale pewności nie mam.
Faktem natomiast jest, że w NIE komiksy Rycha się podobają. Niedawno na łamach tego tygodnika ukazał się obszerny, całostronicowy wywiad z Rychem, a teraz te publikacje. Mnie to cieszy. Tym bardziej, że sam tam kiedyś opublikowałej jakiś rysunek, a przez dłuższy czas w piśmie tym publikowali rysownicy, z którymi i ja miałem zaszczyt i przyjemność współpracować. To uznani satyrycy i wspaniali ludzie. Nazwisko Dąbrowskiego obok nich ujmy mu nijakiej nie przynisi :smile:
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 21, 2012, 07:38:47 pm
Ksiądz nie pozwala czytać?
Po takim dictum powinienem napisać Ci z czym się na łby zamieniłeś, w jaiej kolejce stałeś, kiedy ludzie ustawiali się po rozum i kogo powinieneś pytać o pozwolenie, zanim się odezwiesz. Powinienem również obrzucić stekiem wyzwisk tych, którzy zapomnieli nauczyć Cię czytać ze zrozumieniem. To, czy dostałbym tu ostrzeżenie lub został zbanowany lata mi koło tego, co wiesz, w związku z tym mógłbym to spokojnie zrobić. Nie zrobię, bo Święta idą i nawet bydlętom życzy się z tej okazji jak najlepiej.
Kiedy - po pewnej przerwie - powróciłem na forum, bylem ciekaw, kiedy odezwie się pierwszy wioskowy idiota z uwagą pozbawioną sensu, ale kąśliwą i sprawiającą wrażenie, że została przemyślana.
Życzę Ci Nowego Roku. na resztę musisz zapracować.

Robercie,
nie martwi mnie, że Rysiek tam drukuje i że mu za to płacą. Wręcz przeciwnie - cieszy mnie to (bo rysownik powinien być ceniony i wynagradzany za swoją pracę), ale tego pisma i tak nie kupię. W "Nie" niczego nie publikowałem (w każdym razie nigdy na publikację nie wyrażałem zgody).
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 21, 2012, 07:54:20 pm
Cytuj
ale tego pisma i tak nie kupię.
Ten materiał pewnie ukaże się prędzej czy później w albumie autorskim. 
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Grudzień 21, 2012, 08:02:51 pm
Po takim dictum powinienem napisać Ci z czym się na łby zamieniłeś, w jaiej kolejce stałeś, kiedy ludzie ustawiali się po rozum i kogo powinieneś pytać o pozwolenie, zanim się odezwiesz. Powinienem również obrzucić stekiem wyzwisk tych, którzy zapomnieli nauczyć Cię czytać ze zrozumieniem. To, czy dostałbym tu ostrzeżenie lub został zbanowany lata mi koło tego, co wiesz, w związku z tym mógłbym to spokojnie zrobić. Nie zrobię, bo Święta idą i nawet bydlętom życzy się z tej okazji jak najlepiej.
Kiedy - po pewnej przerwie - powróciłem na forum, bylem ciekaw, kiedy odezwie się pierwszy wioskowy idiota z uwagą pozbawioną sensu, ale kąśliwą i sprawiającą wrażenie, że została przemyślana.
Życzę Ci Nowego Roku. na resztę musisz zapracować.
Jedno zdanie a ile złości wywołuje. Żal mi Ciebie. Zero merytorycznej   wypowiedzi. Dobrze, że się powstrzymałeś bo wyszedłbyś na jeszcze   większego głupka. Nie dowiedziałem się z twojego wywodu dlaczego nie   podoba ci się gazeta czy też sam komiks. Dla mnie komiksy tam drukowane   są w porządku i nie rozumiem takich ludzi jak Ty, plujących jadem na   adwersarzy zamiast ustosunkować się do zagadnienia. Skoro moja uwaga   wywołała taki odzew to znaczy że jest coś na rzeczy i nie masz dystansu.   Bez tego w życiu jest niezwykle ciężko.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w Grudzień 21, 2012, 08:31:06 pm
maximumcarnage: raz ciebie "oszczędziłem" przy wyzywaniu i personalnych wycieczkach. Obiecuję, że jeszcze raz zobaczę takie wypowiedzi w twoim wykonaniu, nie będę się oglądał na to co mają do powiedzenia inni moderatorzy i załatwię sprawę "po swojemu". A jak już pisałem wcześniej sprawy załatwiam szybko. Mam dosyć podjudzania i prowokowania flameów. I nie obchodzi mnie to, czy robisz to w mniej czy bardziej umiejętny sposób.

N.N.: moja rada na przyszłość - prowokacje ignoruj. Twoja odpowiedź może i sprowokowana, ale tez nie była jakaś "w dobrym tonie". Trzymajmy fason moi drodzy.

Proszę resztę o trzymanie tematu i powstrzymywanie się od komentowania tej "dygresji" Dziękuję z góry ;).
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 21, 2012, 08:34:12 pm
Jedno zdanie a ile złości wywołuje.
Zapewniam Cię, że nie ma we mnie żadnej złości. Ani odrobiny. Nie złoszczę się na ludzi, którzy nie mają ilorazu, bo dziel;enie przez zero jest niemożliwe.
Cytuj
Żal mi Ciebie.
Dziękuję. Pragnę Cię zapewnić, że mój szacunek dla Ciebie jest równie wielki i równie szczery, jak Twoje współczucie.
Cytuj
Zero merytorycznej   wypowiedzi.
Moja odpowiedź była dużo bardziej merytoryczna niż twoja wypowiedź.
Cytuj
Dobrze, że się powstrzymałeś bo wyszedłbyś na jeszcze   większego głupka.
Zapomniałeś dodać, od kogo, ale nie podejrzewam Cię o aż tyle samokrytycyzmu.


Cytuj
Nie dowiedziałem się z twojego wywodu dlaczego nie   podoba ci się gazeta czy też sam komiks.
Mój wywód nie dotyczył gazety, a o komiksie nie pisałem niczego złego. Żałuję, że nie zauważyłeś. I współczuję (nieszczerze).


Cytuj
Dla mnie komiksy tam drukowane   są w porządku i nie rozumiem takich ludzi jak Ty, plujących jadem na   adwersarzy zamiast ustosunkować się do zagadnienia. Skoro moja uwaga   wywołała taki odzew to znaczy że jest coś na rzeczy i nie masz dystansu.   Bez tego w życiu jest niezwykle ciężko.
Nie z Tobą rozmawiałem, gdy wtrąciłes się między wódkę a zakąskę. Nie zauważam plucia jadem w stwierdzeniu, że czegoś nie kupię. Dla porównania dodam, że w innych tematach pojawiają się ludzie deklarujący, że w życiu nie kupią polskiego komiksu i nikt nie stwierdza, że plują jadem. I nie przypisuj sobie roli adwersarza, skoro nie masz pojęcia, co to słowo znaczy. A o mj dystans niech Cie głowa nie boli, gwarantuję Ci, że i bez niego radzę sobie w życiu lepiej niż ty w swoim.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Grudzień 21, 2012, 08:47:40 pm
maximumcarnage: raz ciebie "oszczędziłem" przy wyzywaniu i personalnych wycieczkach. Obiecuję, że jeszcze raz zobaczę takie wypowiedzi w twoim wykonaniu, nie będę się oglądał na to co mają do powiedzenia inni moderatorzy i załatwię sprawę "po swojemu". A jak już pisałem wcześniej sprawy załatwiam szybko. Mam dosyć podjudzania i prowokowania flameów. I nie obchodzi mnie to, czy robisz to w mniej czy bardziej umiejętny sposób.

N.N.: moja rada na przyszłość - prowokacje ignoruj. Twoja odpowiedź może i sprowokowana, ale tez nie była jakaś "w dobrym tonie". Trzymajmy fason moi drodzy.

Proszę resztę o trzymanie tematu i powstrzymywanie się od komentowania tej "dygresji" Dziękuję z góry :wink: .

Mam nadzieję że wszyscy są osądzani podobną miarą, a nie tylko ja. Zwróć proszę uwagę na wypowiedzi N.N., który najpierw porównuje mnie do bydlęcia, by w następnym poście poddać w wątpliwość mój iloraz inteligencji czy też umiejętność radzenia w życiu, chociaż mnie nie zna. Jeśli ktoś mnie wyzywa lub obraża w inny sposób, nie mogę pozostać obojętny bowiem czułbym do siebie niesmak. Mimo to nie odpowiem już na zaczepki tego człowieka zwanego N.N., gdyż jak widać nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Dziękuję.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 21, 2012, 08:55:02 pm
Zwróć proszę uwagę na wypowiedzi N.N., który najpierw porównuje mnie do bydlęcia, by w następnym poście poddać w wątpliwość mój iloraz inteligencji czy też umiejętność radzenia w życiu, chociaż mnie nie zna.
Czy ty się naprawdę na mnie skarżysz, czy mi się tylko wydaje?:-)
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Grudzień 21, 2012, 08:59:15 pm
Zero merytorycznej   wypowiedzi.

chlopie, jestes zarejstrowanym uzytkownikiem forum od 11 dni, w tzw. miedzyczasie podbiles juz do kilku osob, ktorych wiedza i zakres dzialan w 'komiksowie" znaczaco przekracza to co kiedykolwiek zrobisz w tym temacie.
Zbastuj, porozgladaj sie z czym, o czym i do kogo uderzasz, zanim Admini i Moderatorzy zaczna sie ciac zyletkami z rozpaczy, ze znowu musza pol forum wyciac.
Zostales ostrzezony na wszelkie mozliwe sposoby, zeby potem nie bylo.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w Grudzień 21, 2012, 09:00:33 pm
Panowie: ostatnie ostrzeżenie... wracamy do tematu. WSZYSCY. Dziękuję.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Grudzień 21, 2012, 09:11:12 pm
WSZYSCY. Dziękuję.
alez prosze bardzo.
temat: Likwidator
watki poboczne (zwiazane z tematem): "czy czysto zarobkowe traktowanie postaci wykreowanej (i postrzeganej przez wielu) jako "ekstremalnie niezalezna alternatywa" wplywa na wiarygodnosc przekazu"?
milej zabawy


Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 21, 2012, 09:19:44 pm
"czy czysto zarobkowe traktowanie postaci wykreowanej (i postrzeganej przez wielu) jako "ekstremalnie niezalezna alternatywa" wplywa na wiarygodnosc przekazu"?
Chcesz powiedzieć, że on "Likwidatora" do "Nie" narysował?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 21, 2012, 09:26:48 pm
Ten komiks nie jest o Likwidatorze, a przynajmniej na razie (widziałem dwa ostatnie odcinki). Rychu do tej postaci podchodzi bardzo rygorystycznie i nie sądzę, aby czysto komercyjne jej wykorzystanie wchodziło w grę. Były pewne pomysły, ale Rychu je odrzucił (chyba).
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Grudzień 21, 2012, 09:50:57 pm
Chcesz powiedzieć, że on "Likwidatora" do "Nie" narysował?

chce powiedziec, ze temat jest o Likwidatorze a nie o Rychu, chyba, ze potraktujemy Rycha jako alter ego Likwidatora (co wielu robi, chociazby na forach punkowych), skoro admin sugeruje powrot do tematu, to staram sie dostosowac  :oops:
BTW inna sprawa, ze od dawna intryguje mnie kwestia "wiarygodnosci ideologicznej" autorow (nie tylko komiksowych), gdzie i co mozna publikowac, czy kasa rzeczywiscie determinuje tworczosc etc.

Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Grudzień 21, 2012, 10:01:44 pm
chce powiedziec, ze temat jest o Likwidatorze a nie o Rychu, chyba, ze potraktujemy Rycha jako alter ego Likwidatora (co wielu robi, chociazby na forach punkowych), skoro admin sugeruje powrot do tematu, to staram sie dostosowac  :oops:
BTW inna sprawa, ze od dawna intryguje mnie kwestia "wiarygodnosci ideologicznej" autorow (nie tylko komiksowych), gdzie i co mozna publikowac, czy kasa rzeczywiscie determinuje tworczosc etc.


Na temat wiarygodności ideologicznej współczesnych twórców pisali swego czasu Czubaj z Pęczakiem (to już z 10 lat będzie) podkreślając, że dzisiejszy kontestator działa wewnątrz systemu i go od środka rozsadza (jako przykłady podawani byli Ostrowki, Masłowska i Dąbrowski). A polski rysownik komiksowy zawsze miał przerąbane: w PRL-u mógł tylko robić Żbika albo produkować się w Relaksie. Teraz może robić, co chce, ale za to nikt mu nie płaci.

Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 21, 2012, 10:04:24 pm
Llosa pisał: "Pisanie powieści odpowiada temu, co robi striptizerka, kiedy rozbiera się przed publicznością i ukazuje swoje obnażone ciało". Z kolej Witkacy mawial: "Życie to jedno, a teatr to drugie. I jedno z drugim nie ma nic wspólnego".
Każda opcja jest możliwa.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Grudzień 21, 2012, 10:28:41 pm
Llosa pisał: "Pisanie powieści odpowiada temu, co robi striptizerka, kiedy rozbiera się przed publicznością i ukazuje swoje obnażone ciało". Z kolej Witkacy mawial: "Życie to jedno, a teatr to drugie. I jedno z drugim nie ma nic wspólnego".
Każda opcja jest możliwa.

Normalnie to tak, ale wiesz, parafrazujac Millera "tu jest pankrok" nie ma miejsca na kompromisy kiedy sprzedaje sie ideologie. Dla ludzi, ktorych obraza usmarzenie paczka na zwierzecym smalcu, Rychu u Urbana to jak dla komunistow Lenin w paryskim burdelu albo Mao zajadajacy bigmaca z podwojnym serem.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Grudzień 21, 2012, 10:49:34 pm
Ta, kasa to trudny temat :(
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Grudzień 21, 2012, 11:29:02 pm
Ta, kasa to trudny temat :(
no wiem, min. dlatego przestalem rysowac dla "Nie" jak mnie zaczeli z tej kasy rolowac ;)
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Styczeń 22, 2013, 04:00:46 pm
N.N. napisał:
Cytuj
Pierwszy wywiad w książce jest z Łukaszem Rondudą, organizatorem wystawy Black&White. Najoględniej rzecz ujmując, Ronduda mówi, że nie umieścił rysunków Dąbrowskiego na wystawie, bo sa zbyt komiksowe. Pan kurator nie używa tego argumentu, ale kto się wczyta, ten się ze mną zgodzi, że kiedy Ronduda mówi o kopiowaniu kreskówek ma na myśli właśnie to, że w pracach Dąbrowskiego jest za dużo komiksu w komiksie
Aż sobie ten wywiad przeczytałem. Zgadzam się z tym, co napisał N.N. ale mi się wydaje, że Ronduda wbrew temu co deklaruje, wcale dialogu z komiksem nie chce (z mojego punktu widzenia, to nawet lepiej) i odrzuca 100% komiksu w komiksie Dąbrowskiego na rzecz rysownika satyrycznego Raczkowskiego. Ja wiem, że teraz jest taka tendencja, aby rysunki satyryczne kwalifikować do komiksu, ale większość znanych mi satyryków wypiera się jakiegokolwiek związku z komiksem.
Żeby było weselej, to Raczkowski bardzo lubi i wysoko ceni twórczość Dąbrowskiego :)
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Styczeń 22, 2013, 04:18:04 pm
Ja wiem, że teraz jest taka tendencja, aby rysunki satyryczne kwalifikować do komiksu, ale większość znanych mi satyryków wypiera się jakiegokolwiek związku z komiksem.

Wypierają się wypierają, a potem, jak słyszą propozycję wzięcia udziału w komiksie, to godzą się na to, by ich prace nazywać komiksami, albo nawet - co gorsza - story artami
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Styczeń 22, 2013, 04:49:10 pm
A, to nawet niegłupie :)
"Story art" brzmi znacznie lepiej niż "rysunek satyryczny". I krócej :D
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Gilbaert w Styczeń 22, 2013, 08:01:05 pm
story art brzmi bardzo źle
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Styczeń 22, 2013, 09:05:05 pm
Jednych wkurza termin "story art", a innych zaliczanie pojedyńczego rysunku do komiksu. Nazwijmy więc ten pojedyńczy rysunek "story artem" i przenieśmy go z obszaru komiksu do galerii. Pozbędziemy się dwóch problemów za jednym zamachem :D
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Styczeń 22, 2013, 09:53:40 pm
Jednych wkurza termin "story art", a innych zaliczanie pojedyńczego rysunku do komiksu. Nazwijmy więc ten pojedyńczy rysunek "story artem" i przenieśmy go z obszaru komiksu do galerii. Pozbędziemy się dwóch problemów za jednym zamachem :D
Jest taki termin "cartoon", przy pomocy którego mozna nazwać pojedynczy rysunek, krótki komiks a także filmik animowany. Po co dopasowywać jakąś nową nazwę do czegoś, czego stara nazwa doskonale się spisuje?
Ponadto, dlaczego pozbywać się czegoś, co dostarcza nam wiele radości?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Styczeń 22, 2013, 10:07:03 pm
"cartoon" jest pojęciem zbyt szerokim. Jeśliby przyjąć, że "story art" oznacza jeden rysunek, niekoniecznie satyryczny, ale z jakąś narracją, to osobiście byłbym za.
Bo inaczej, to w zasadzie wszytko może być komiksem, nawet wystylizowany znak chińskiego alfabetu.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Styczeń 22, 2013, 10:14:43 pm
Bo inaczej, to w zasadzie wszytko może być komiksem, nawet wystylizowany znak chińskiego alfabetu.
w zasadzie tak wlasnie jest (co sprytniejsi stosuja jeszcze okreslenia "prekomiks" i "parakomiks" ;) )
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Styczeń 22, 2013, 10:20:31 pm
Jeśliby przyjąć, że "story art" oznacza jeden rysunek, niekoniecznie satyryczny, ale z jakąś narracją, to osobiście byłbym za.
Niestety, nie możesz tego przyjąć.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Styczeń 22, 2013, 10:28:53 pm
Ale jakbyśmy się tak umówili?
W końcu hot dog też nie oznacza tego czym jest.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Styczeń 22, 2013, 10:38:23 pm
Ale jakbyśmy się tak umówili?
W końcu hot dog też nie oznacza tego czym jest.
Najwyraźniej bardzo się nudzisz.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Styczeń 22, 2013, 10:49:12 pm
Nie, to nie.
A już miałem tytuł kolejnego numeru "Strefy...". Trudno, na końcu postawię znak zapytania.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Luty 28, 2013, 06:37:35 pm
Dobra passa Likwidatora w czasopismach trwa. Komiks Dąbrowskiego, pt. "Likwidator w Hiszpanii - część 1" ukazał się w pierwszym w tym roku numerze "Lampy".
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: koziorozec1979 w Marzec 14, 2013, 08:49:11 pm
Witam, czy wiadomo cokolwiek by miał w tym roku wyjść kolejny album Likwidatora? Na ostatnim MFKiG miałem okazję zamienić pare słów z autorem i mówił że nie wiadomo czy coś szybko nowego wyjdzie gdyż miałpracować nad czymśinnym - jakimś filmem czy grą komp., nie pamiętam dokładnie...
Może ktoś dysponuje jakimiś sprawdzonymi i świeższymi informacjami?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Maj 04, 2013, 11:04:58 am
W tym roku, najprawdopodobnie na przełomie czerwca i lipca ukaże się komiks "Likwidator w Hiszpanii" (z wkładką historyczną).
Przy okazji chciałbym polecić najnowszy komiks Rycha w NIE. Całostronicowy odcinek w bieżącym numerze jest naprawdę zajebisty!  :biggrin:
A wszystkich fanów Rycho zaprasza do sklapu, gdzie można kupić jego oryginalne plansze komiksowe:
http://artkomiks.pl/autor/ryszard-dabrowski (http://artkomiks.pl/autor/ryszard-dabrowski)

Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Kwiecień 25, 2014, 08:39:08 pm
Uwadze fanów twórczości Rycha polecam fakt.pl :D
W każdy piątek wieczorem powinien być jego komiks na głównej stronie. W inne dni tygodnia w zakładce humor.
Tytuł: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 03, 2015, 05:24:08 pm
Tymczasem w "Newsweeku" oprócz tego, że znany z dziennikarskiej rzetelności i umiłowania obiektywizmu redaktor Lis kwiczy z rozpaczy niczym zarzynane prosie można przeczytać obszerny tekst o twórczości Ryszarda Dąbrowskiego (http://www.newsweek.pl/obrazliwy-komiks-nowej-epoki-likwidator-kontra-kaczystan-,artykuly,373205,1,z.html). Nie omieszkano przy tym zareklamować najnowszej pracy tego twórcy tj. "Likwidatora kontra Kaczystan (http://paradoks.net.pl/read/27850)".
 
(http://s16.postimg.org/k79k7n5qd/45nw.jpg)
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: blackwaterpark w Listopad 03, 2015, 08:04:18 pm
Tymczasem w "Newsweeku" oprócz tego, że znany z dziennikarskiej rzetelności i umiłowania obiektywizmu redaktor Lis kwiczy z rozpaczy niczym zarzynane prosie można przeczytać obszerny tekst o twórczości Ryszarda Dąbrowskiego (http://www.newsweek.pl/obrazliwy-komiks-nowej-epoki-likwidator-kontra-kaczystan-,artykuly,373205,1,z.html). Nie omieszkano przy tym zareklamować najnowszej pracy tego twórcy tj. "Likwidatora kontra Kaczystan (http://paradoks.net.pl/read/27850)".

Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że takie komiksowe ''dzieła'' są finansowane przez ludzi pokroju Lisa.
Nie wziąłbym tego do ręki, nie trawię prymitywnej, siermiężnej propagandy.  :doubt:
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Listopad 03, 2015, 08:28:05 pm
Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że takie komiksowe ''dzieła'' są finansowane przez ludzi pokroju Lisa.
Nie wziąłbym tego do ręki, nie trawię prymitywnej, siermiężnej propagandy.  :doubt:


Nawet nie wiem jak to skomentować...
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 03, 2015, 08:59:43 pm
Blackwaterpark: "Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że takie komiksowe ''dzieła'' są finansowane przez ludzi pokroju Lisa."

Biorąc pod uwagę, że kolega Dąbrowski trudni się rysowaniem na zamówienie skądinąd znanego Jerzego Urbana z którym Tomasz Lis zna się i go lubi (a przynajmniej tak można było mniemać na podstawie co najmniej dwóch wypowiedzi naszej krynicy obiektywizmu) to w sumie coś w tym jest.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Listopad 04, 2015, 07:57:21 am
Myślę, że system potrzebuje swoich bohaterów i Ryszard Dąbrowski ze swoją twórczością ma szansę nim zostać. To nic, że robi od lat ten sam komiks; to nic, że zdarza mu się wykorzystywać cudze patenty; to nic, że jako superanarchista wykazuje mocne przywiązanie do mamony - Lis to wybaczy, Lisa to nie interesuje. Ważne, że Ryszard jest we właściwej opcji.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Listopad 04, 2015, 09:03:24 am
Lisa to nie interesuje. Ważne, że Ryszard jest we właściwej opcji.


W tej opcji, która np. do SLD się MOD EDIT zanim jeszcze na prawo obudzili się, że ktoś chce żeby "znalazła się cela dla..."

Nie rozśmieszajcie mnie. Zaraz dowiem się, że Ryszard jest co najmniej taką chorągiewką jak Kijuc.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Listopad 04, 2015, 09:31:21 am
Tymczasem w "Newsweeku" oprócz tego, że znany z dziennikarskiej rzetelności i umiłowania obiektywizmu redaktor Lis kwiczy z rozpaczy niczym zarzynane prosie

skądinąd znanego Jerzego Urbana z którym Tomasz Lis zna się i go lubi (a przynajmniej tak można było mniemać na podstawie co najmniej dwóch wypowiedzi naszej krynicy obiektywizmu)

Czy mógłbyś z łaski swojej wyrażać swoje zdanie dotyczące polityki i tematów powiązanych w jakimś innym miejscu? Polityka jest wszechobecna, cała Polska została wciągnięta w walkę ślepej wiary z rozumem, szkoda byłoby syfić jeszcze tu.

Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że takie komiksowe ''dzieła'' są finansowane przez ludzi pokroju Lisa.

Prośba ta sama co powyżej. Poza tym - przecież wiadomo przez kogo są finansowane. Była akcja crowdfundingowa, nie udała się, więc komiks wydał Robert Zaręba. Więc po co takie głupie podpuszczanie?

Nawet nie wiem jak to skomentować...

Najlepiej chyba nie karmić troli...

Lis to wybaczy, Lisa to nie interesuje. Ważne, że Ryszard jest we właściwej opcji.

...

Nie, pójdę za swoją radą i nie będę karmił troli.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 04, 2015, 09:47:03 am
Kokosz: "Czy mógłbyś z łaski swojej wyrażać swoje zdanie dotyczące polityki i tematów powiązanych w jakimś innym miejscu?"
 
Mógłbym i nawet z lubością od lat to czynię. Nie widzę jednak powodu aby na forum komiksowym ignorować komiksy, które z założenia podejmują zagadnienia polityczne. Także tym utworom należy się nieco uwagi.

"Najlepiej chyba nie karmić troli..."

Z całym szacunkiem, ale tym razem to Ty daruj sobie teksty o trollach, gnomach i i innych sieciowych uldraszkach. To nie jest żaden argument, ani nawet "argument".
 
Kuba G.: "Zaraz dowiem się, że Ryszard jest co najmniej taką chorągiewką jak Kijuc."
 
Chorągiewką może nie, ale pieniądz z pewnością Dąbrowskiemu nie śmierdzi. A pomyśleć, że zaczynał ponoć jako zaangażowany punk.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Listopad 04, 2015, 09:52:49 am
Kuba G.: "Zaraz dowiem się, że Ryszard jest co najmniej taką chorągiewką jak Kijuc."
 
Chorągiewką może nie, ale pieniądz z pewnością Dąbrowskiemu nie śmierdzi. A pomyśleć, że zaczynał ponoć jako zaangażowany punk.

Z chęcią dowiem się gdzie to się wyklucza (damn, wiekopomna chwila, może zaraz na komiksowym forum poznam lepszą analizę mojego środowiska niż od ludzi będących z nim cokolwiek związanych).
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Listopad 04, 2015, 10:02:46 am
Mógłbym i nawet z lubością od lat to czynię. Nie widzę jednak powodu aby na forum komiksowym ignorować komiksy, które z założenia podejmują zagadnienia polityczne. Także tym utworom należy się nieco uwagi.

Oczywiście, o komiksach politycznych można i należy dyskutować. Ale Twoje opinie o Newsweeku, Lisie i Urbanie (te, które zacytowałem) z samym komiksem mają niewiele wspólnego.

Z całym szacunkiem, ale tym razem to Ty daruj sobie teksty o trollach, gnomach i i innych sieciowych uldraszkach. To nie jest żaden argument, ani nawet "argument".

Ale dlaczego mam sobie darować? Do zwykłej informacji o Likwidatorze dorzuciłeś garść inwektyw o charakterze politycznym. Według mnie wywoływanie dyskusji typowo politycznej tu, na forum jest czystym trolowaniem. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jak agresywny jest dziś język polityki.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 04, 2015, 10:10:18 am
Kuba G.: "Z chęcią dowiem się gdzie to się wyklucza"

W co najmniej kilku punktach. Akurat w przypadku "ojcomatki" Likwidatora nastąpiło to w chwili gdy wylądował on na żołdzie panującego systemu. Czy aby na pewno jest to zjawisko niewłaściwe - pozostawiam do indywidualnej oceny każdego odbiorcy jego produkcji. Dla mnie na pewno było ono na swój sposób zabawne.


Kokosz: "Ale Twoje opinie o Newsweeku, Lisie i Urbanie (te, które zacytowałem) z samym komiksem mają niewiele wspólnego. "

Tyle z tego, że wskazują kontekst całej sytuacji, a przy okazji mecenasów zaangażowanego pana artysty.

"Według mnie wywoływanie dyskusji typowo politycznej tu, na forum jest czystym trolowaniem. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jak agresywny jest dziś język polityki."

Toteż informuję, że Twoje odczucia nie były trafione, a post miał cel wyłącznie czysto informacyjny. Nie spodziewałem się jakichkolwiek reakcji po jego zamieszczeniu (tak jak to zresztą zwykle w tym topiku bywa). Co do agresywnego języka to proponuje zapoznać się z najnowszym dziełem kolegi Dąbrowskiego i dokonać rzetelnego porównania.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Listopad 04, 2015, 10:16:57 am
Wychodząc z tego tematu pozostawię tylko małą refleksję, mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że Likwidator średnio odpowiada rzeczywistemu światopoglądowi RD i nie raz, nie dwa, wyjaśniał skąd brał dla niego inspiracje. Jeżeli nie to na przyszłość proponuję pisać tylko o rzeczach o których ma się cokolwiek większe pojęcie.

(żeby też nie było, nie piszę tego z perspektywy fana L i RD, którym absolutnie nie jestem, po prostu L tyle lat był gdzie obok i gdzieś przecinał drogę, że nie sposób czasem przejść obojętnie, bez komentarza)

Z poważaniem.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 04, 2015, 10:27:22 am
Kuba G.: "(...) mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że Likwidator średnio odpowiada rzeczywistemu światopoglądowi RD i nie raz, nie dwa, wyjaśniał skąd brał dla niego inspiracje."
 
Okoliczność czy potencjalny odbiorca ''Likwidatora" jest poinformowany o "rzeczywistym światopoglądzie" jego twórcy (a w jeszcze większym stopniu treści Twoich nadziei) nie ma tu nic do rzeczy. Liczy się wymowa utworu i na tej podstawie powinien być on oceniany. Zwłaszcza, że nie wszyscy czytelnicy mają czas i ochotę doszukiwać się egzegezy komiksowych produkcji w wykonaniu ich twórców.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Listopad 04, 2015, 10:50:58 am
Kokosz: "Ale Twoje opinie o Newsweeku, Lisie i Urbanie (te, które zacytowałem) z samym komiksem mają niewiele wspólnego. "

Tyle z tego, że wskazują kontekst całej sytuacji, a przy okazji mecenasów zaangażowanego pana artysty.

Gratuluję poczucia własnej wartości, ale chciałbym sprostować. Nie, twoje opinie nie wskazują kontekstu sytuacji. Twoje opinie o kontekście są tylko twoimi opiniami.

"Według mnie wywoływanie dyskusji typowo politycznej tu, na forum jest czystym trolowaniem. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jak agresywny jest dziś język polityki."
Toteż informuję, że Twoje odczucia nie były trafione, a post miał cel wyłącznie czysto informacyjny. Nie spodziewałem się jakichkolwiek reakcji po jego zamieszczeniu (tak jak to zresztą zwykle w tym topiku bywa).

W takim razie zupełnie niepotrzebnie "wzbogaciłeś" swoją informację o Likwidatorze w Newsweeku takimi nieinformacyjnymi sformułowaniami jak: "znany z dziennikarskiej rzetelności i umiłowania obiektywizmu", "kwiczy z rozpaczy niczym zarzynane prosie" czy też "skądinąd znanego Jerzego Urbana z którym Tomasz Lis zna się i go lubi"

Co do agresywnego języka to proponuje zapoznać się z najnowszym dziełem kolegi Dąbrowskiego i dokonać rzetelnego porównania.

Wyjaśnij mi proszę jaki cel ma porównywanie języka użytego w komiksie do języka, którego używamy na forum? Że jak rozmawiamy o Likwidatorze, to możemy używać języka Likwidatora?

A jak będziemy rozmawiać o komiksach Ojca Rene, to jak mam się do Ciebie zwracać?
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 04, 2015, 10:57:57 am
Kokosz: "Gratuluję poczucia własnej wartości, ale chciałbym sprostować. Nie, twoje opinie nie wskazują kontekstu sytuacji. Twoje opinie o kontekście są tylko twoimi opiniami."
 
Dziękuję. Przy okazji zgadzam się, że moje opinie są "tylko moimi opiniami". Zawsze jednak mogą one zostać poddane weryfikacji jeżeli osoba zainteresowana tematem zechce sięgnąć do źródeł. 

"W takim razie zupełnie niepotrzebnie "wzbogaciłeś" swoją informację o Likwidatorze w Newsweeku"
 
Proponuję zatem na przyszłość ignorować treści, które Cię drażnią, a miast tego (o ile rzecz jasna będziesz zainteresowany) zapoznawał się z linkowanym materiałem.
 
"Wyjaśnij mi proszę jaki cel ma porównywanie języka użytego w komiksie do języka, którego używamy na forum?"
 
Ty rzuciłeś hasło o "językowej agresji" i stąd wyjaśnianie tej kwestii pozwalam sobie pozostawić Tobie.
 
"A jak będziemy rozmawiać o komiksach Ojca Rene, to jak mam się do Ciebie zwracać?"

Raczej nie będzie takiej okazji.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Listopad 04, 2015, 11:11:39 am
Proponuję zatem na przyszłość ignorować treści, które Cię drażnią

Twoja racja okazała się najtwojsza. Nikt Cię nie przekona, że białe jest białe, a czarne - czarne. EOT.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 04, 2015, 11:43:41 am
I jak widać świat się z tego powodu nie zawalił. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Listopad 04, 2015, 11:47:15 am
Rozmowa w stylu Lisa - nie zgadzasz się z czyjąś opinią zostajesz trollem :lol: .
 
Ale reasumując i pozostając w klimacie komiksowym. Twórczość Ryszarda śledzę od początku, poznałem nawet Ryszarda swego czasu i zupełnie szczerze mogę napisać, że jego komiks zahaczający o tematykę katastrofy smoleńskiej jest jednym z NAJOBRZYDLIWSZYCH MORALNIE "tworów artystycznych" jakie widziałem. [A nie jestem wrażliwy. Naprawdę od artystów wymagam absolutnego minimum jeśli chodzi o moralność. Wszak aby tworzyć, czy jak to się wyraził poznany animator kultury "cisnąć sztukę" - muszą być wolni - nawet od sumienia :lol: .]
 
Dlatego dokładnie podobnie jak Truściński za swoją dobrze zapłaconą "Najczwartszą RP" (czy jak to to się nazywało) jest idealnym bojownikiem o wolność i demokrację w nadchodzącym czasie panowania Mordoru.
Może nawet będzie miał pracę w "Newsweeku", tak jak Trust przy przerysowywaniu zdjęć dla gazety Michnika.
 
 
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Sokratesik w Listopad 04, 2015, 12:44:43 pm

Komiks jest sztuką i zasadniczo różni się od rozprawy moralizatorskiej.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 04, 2015, 12:57:42 pm
Sokratesik: "Komiks jest sztuką i zasadniczo różni się od rozprawy moralizatorskiej."

Co nie zmienia faktu, że jak każdy przejaw sztuki również podlega ocenie.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Listopad 04, 2015, 12:59:55 pm
Rozmowa w stylu Lisa - nie zgadzasz się z czyjąś opinią zostajesz trollem :lol: .

Mój komentarz dotyczył tego cytatu:

Lis to wybaczy, Lisa to nie interesuje. Ważne, że Ryszard jest we właściwej opcji.

Wybacz, ale nie widzę tu jakiejś opinii, z którą mógłbym się zgadzać albo nie. Widzę tylko szufladkowanie Dąbrowskiego do jakiś "opcji" oraz brnięcie w "śledztwo" czy Likwidatora finansują ludzie pokroju Lisa. Wydawnictwo Roberta Zaręby wydaje komiksy od ośmiu lat, więc teza ta wydaje mi się tak absurdalna, że uznałem ją za trolowanie.

Wydaje mi się, a nawet jestem prawie pewny, że komiksy wydawnictwa Robert Zaręba finansują przede wszystkim osoby, które kupiły poprzednie komiksy tego wydawnictwa. Przyznaję się - ja kupiłem "Smert' Lachom" i "Zawiszę Czarnego", więc wygląda na to, że ja także finansuję Likwidatora. Być może kupił je także Lis albo ludzie jego pokroju, kto to wie?
Tytuł: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Listopad 04, 2015, 01:58:51 pm
Kokosz, wiesz dobrze, że nie o to chodziło w zdaniu, które Cię zirytowało.

Chodzi o to, że nagle Dąbrowski stał się interesujący dla Lisa. Z określonego powodu. Jako człowiek inteligentny wiesz dobrze z jakiego. I tyle.

To czy Lis po wywiadzie zacznie pompować kasę w karierę Dąbrowskiego to inna sprawa.

A jeśli komiks jest głęboko publicystyczny i moralizatorski (ale w innym duchu niż "Tytus" :wink: ) to może - i powinien - być oceniany, krytykowany, itd. itp.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Listopad 04, 2015, 06:49:46 pm
Polityka jest wszechobecna, cała Polska została wciągnięta w walkę ślepej wiary z rozumem, szkoda byłoby syfić jeszcze tu.

ale podsumował :D
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: keram w Listopad 04, 2015, 06:52:54 pm
Kokosz napisałeś:
"cała Polska została wciągnięta w walkę ślepej wiary z rozumem"
jak rozumiem "rozum" to opcja którą popierasz, a "ślepa wiara" to ich przeciwnicy. Ciekawe, i jeszcze wstawiasz gadki o trolowaniu, o tym, że piętnuje się inne poglądy itd.


kurde, nayroth napisałem swój post w tym samym czasie co ty
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: starcek w Listopad 06, 2015, 05:24:29 pm
Ciekawe, że na wspieram to nie udało się zebrać kasy na wydanie komiksu - a gdy już został wydany przez Zarebę, to zniknął błyskawicznie. Z numerem smoleńskim też kiedyś tak szybko poszło.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Listopad 06, 2015, 09:17:48 pm
Ciekawe, że na wspieram to nie udało się zebrać kasy na wydanie komiksu - a gdy już został wydany przez Zarebę, to zniknął błyskawicznie. Z numerem smoleńskim też kiedyś tak szybko poszło.


Obstawiam:
- nakład na poziomie poniżej hmmm 400-500 egzemplarzy (być może przesadzam),
- wydanie sponsorowane,
- nakład wykupił jakiś sponsor,
- rewelacyjna treść, która zrobiła furorę wśród czytelników i szybko została wysprzedana.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Listopad 06, 2015, 09:20:04 pm
Słyszałem, że kiedyś pewien poeta wydał tomik poezji.
Gdy tomik mial już się ukazać ,poeta stwierdził że te jego wiersze są do kitu.
Wykupił więc cały nakład i spalił.
Tak słyszałem.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Listopad 06, 2015, 09:41:38 pm
Ja pamiętam program (w tv)z poetą, którego prace były lekturą w szkole podstawowej (w latach 80-tych).
Na pytanie: co miał na myśli podczas tworzenia  danego dzieła?
Opowiedział : nie wiem.
Niestety nie wykupił swoich prac. Uczniowie w podstawówce musieli interpretować wiersz według...............
Właśnie według kogo?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Listopad 06, 2015, 09:44:37 pm
Ja pamiętam program (w tv)z poetą, którego prace były lekturą w szkole podstawowej (w latach 80-tych).
Na pytanie: co miał na myśli podczas tworzenia  danego dzieła?
Opowiedział : nie wiem.
Niestety nie wykupił swoich prac. Uczniowie w podstawówce musieli interpretować wiersz według...............
Właśnie według kogo?
........pani polonistki?  :D
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Listopad 06, 2015, 09:54:07 pm
........pani polonistki?  :biggrin:


Pudło.
Ciekawe kto miał wpływ na kształtowanie opinii w latach 80-tych i wcześniej (szczególnie młodych osób)??

Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Listopad 06, 2015, 10:44:54 pm
Ciekawe, że na wspieram to nie udało się zebrać kasy na wydanie komiksu - a gdy już został wydany przez Zarebę, to zniknął błyskawicznie.
Ale o jakim komiksie piszesz? O najnowszym Likwidatorze? Jesli tak, to przeciez jeszcze jest do kupienia w co najmniej kilku miejscach.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Listopad 07, 2015, 10:18:39 am
"Likwidator kontra Kaczystan" to zajebisty komiks, co zauważyło kilku recenzentów głównych mediów. Poszło kilka pozytywnych sygnałów do czytelników (niekoniecznie komiksów) i dlatego nakład się wyczerpał.
Teraz jest w dystrybucji dodruk, ale wszystkim tym, którzy komiksu jeszcze nie nabyli, radze pośpiech, gdyż wysokość dodruku także nie powala na kolana :D


Mamy już nowy roll-up z Likwidatorem, na którym promujemy "Startera" :)


http://strefakomiksu.blogspot.com/2015/11/falkon-2015-dzien-pierwszy.html
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: keram w Listopad 07, 2015, 01:49:45 pm
Recenzenci głównych mediów zauważyli ten komiks nie dlatego, że jest "zajebisty" lecz dlatego, że opluwa on "tych co trzeba".
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Listopad 07, 2015, 02:19:51 pm
Cytuj
Recenzenci głównych mediów zauważyli ten komiks nie dlatego, że jest "zajebisty" lecz dlatego, że opluwa on "tych co trzeba".


Jesteś w błędzie co do recenzentów.
Ale rzeczywiście gdyby ostatnie wybory wygrała inna opcja, temat "Likwidatora" pewnie nie przebiłby się na łamy wpływowych czasopism :D
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Listopad 07, 2015, 02:21:49 pm
Recenzenci głównych mediów zauważyli ten komiks nie dlatego, że jest "zajebisty" lecz dlatego, że opluwa on "tych co trzeba".


Czy mogę zapytać, reprezentanci jakich głównych mediów zauwazyli "Likwidatora"?
Bo do tej pory wspominany był tylko jeden tekst w "Newsweeku". No chyba, że tekst Mazura z "Paradoksu" uznamy za głównomedialny, (bo na pewno jest on przykładem opluwania "tego, co trzeba" za to, czego robić nie wolno).


Chciałem też zapytać, czy ktoś czytał ten tekst z "Newsweeka", bo pod podanym linikem można przeczytać tylko kilka pierwszych zdań, a w nich mowa jest o przeginaniu pały i przekraczaniu granic satyry. Na podstawie tej zajawki można wnioskować, że tekst jednak pochlebny dla Dąbrowskiego i jego komiksu nie będzie.


Zatem jeszcze zapytam, czy "Likwidator" jest ganiony czy chwalony za opluwanie "tych, co trzeba".
I o to, czy osoby, które się tu wypowiadają, wiedzą, o czym piszą (tj. czy znają komiks i czy znają owe artykuły z głównych mediów, które krytykują. W miarę możności prosiłbym o podanie miejsc publikacji owych artytkułów ich tytuły i autorów.
Z góry dziękuję.


Od razu dodam, że też bym chętnie kogoś opluł, ale najpierw chciałbym wiedzieć kogo i właściwie za co.


Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Listopad 07, 2015, 04:38:39 pm
Ja, oprócz linkowanego powyżej tekstu, czytałem ten tekst z GW:


http://wyborcza.pl/duzyformat/1,148343,18983720,likwidowanie-kaczystanu-czyli-masakra-komiksowa-varga.html (http://wyborcza.pl/duzyformat/1,148343,18983720,likwidowanie-kaczystanu-czyli-masakra-komiksowa-varga.html)


Ponoć było też coś w "Polityce", ale tego akurat nie czytałem.
Ale według Rycha, teks był o,k.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Listopad 07, 2015, 09:42:43 pm
Ja, oprócz linkowanego powyżej tekstu, czytałem ten tekst z GW:


http://wyborcza.pl/duzyformat/1,148343,18983720,likwidowanie-kaczystanu-czyli-masakra-komiksowa-varga.html (http://wyborcza.pl/duzyformat/1,148343,18983720,likwidowanie-kaczystanu-czyli-masakra-komiksowa-varga.html)





Niestety, pod podanym linkiem widzę tylko 11 linijek tekstu. Podobnie zresztą było z tekstem z "Neewsweeka". Dlatego chciałbym prosić tych, którzy pluli na te teksty, żeby je streścili (chociaż z grubsza), bo przecież je czytali. Nie pluliby przecież na coś, czego nie znają.


Nie proszę o to Strefy komiksu, bo on jest nieobiektywny i w streszczeniu podkreśli tylko to, co w tych tekstach jest na plus komiksu, który wydal, choćby to było 5% całego tekstu.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 07, 2015, 10:21:48 pm
dziwne, bo ja widzę cały tekst, a nie kupowałem zadnego abonamentu na gazecie...
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Listopad 08, 2015, 07:15:18 am
dziwne, bo ja widzę cały tekst, a nie kupowałem zadnego abonamentu na gazecie...


Ta "gadzinówka" często tak ma, że pokazuje ograniczony dostęp. Sposób na to jest taki, że kopiujemy tytuł, zamykamy przeglądarkę, otwieramy na nowy, wklejamy w google tytuł i wchodzimy od nowa. Robimy tak, aż do skutku, czyli kilka razy :) u mnie to działa :)
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Listopad 08, 2015, 07:18:45 am
Niestety, pod podanym linkiem widzę tylko 11 linijek tekstu.
Mialem podobnie i wylaczylem wszelkie zainstalowane programy blokujace reklamy i juz widze caly tekst.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Listopad 08, 2015, 11:10:26 am
Ja tez widzę cały tekst "Likwidowanie Kaczystanu, czyli masakra komiksowa". Z tego co pisze Krzysztof Varga poziom humoru jest na poziomie trochę poniżej rynsztoka (Episkopat mordujący dzieci, ośrodki gwałcenia kobiet, do tego żarty z Żołnierzy Wyklętych, itd, itp). Ot, lewicowa wrażliwość, cóż, nie moja bajka, ale pewnie znajda się tacy których będzie to jarać.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Listopad 08, 2015, 01:01:22 pm
A pamiętam jakie było oburzenie przy Janie Hardym, który nawet w 10% nie jest taki jak Likwidator.
Zdecydowanie nie jest to moja bajka.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Listopad 08, 2015, 01:03:23 pm
A pamiętam jakie było oburzenie przy Janie Hardym, który nawet w 10% nie jest taki jak Likwidator.
Zdecydowanie nie jest to moja bajka.


A jakie było i o co?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Listopad 08, 2015, 01:09:46 pm
Ja tez widzę cały tekst "Likwidowanie Kaczystanu, czyli masakra komiksowa". Z tego co pisze Krzysztof Varga poziom humoru jest na poziomie trochę poniżej rynsztoka (Episkopat mordujący dzieci, ośrodki gwałcenia kobiet, do tego żarty z Żołnierzy Wyklętych, itd, itp). Ot, lewicowa wrażliwość, cóż, nie moja bajka, ale pewnie znajda się tacy których będzie to jarać.
No i co w tym dziwnego? Przecież Robert Zaręba sam reklamuje najnowszego Likwidatora jako "zajebisty komiks" i moim zdaniem reklama ta jak najbardziej odpowiada rzeczywistości. Należy bowiem wziąć pod uwagę, że przymiotnik zajebisty niekoniecznie musi oznaczać super mega fajny --- w kontekście rozwazanego komiksu wykorzystane znaczenia przymiotnika zajebisty należy poszukiwać w jego pierwotnym pochodzeniu, mianowicie od czasownika zajebac, oznaczającego wykonanie czynności mordowania w bestialski sposób. Zostało to zresztą nawet zasugerowane w tytule wzmiankowanego wyżej artykułu poprzez użycie zwrotu "masakra komiksowa", i na co trafnie wskazuje Robert, gdy mówi, że ową "zajebistość" komiksu "zauważyło kilku recenzentów głównych mediów".   

Mam nadzieję, że powyższy wywód czyni całą sprawę bardziej klarowną, przynajmniej pod względem językowym w duchu programu "Ojczyzna polszczyzna".

A tak na marginesie, niech ktoś teraz powie, że nasz język ojczysty, z tą jego całą semantyczną gibkością przywodzącą na myśli co wrażliwszym duszom cyrkowe umiejętności najlepszej z kokot, nie jest tak samo piękny, co zwodniczy.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Listopad 08, 2015, 02:03:16 pm
Ja tez widzę cały tekst "Likwidowanie Kaczystanu, czyli masakra komiksowa". Z tego co pisze Krzysztof Varga poziom humoru jest na poziomie trochę poniżej rynsztoka (...) cóż, nie moja bajka, ale pewnie znajda się tacy których będzie to jarać.
Jak trafnie zauważył autor artykułu : " poczucia humoru człowiek sobie nie wybiera" , dlatego ja postanowiłem zachować  daleko idącą neutralność w stosunku do upodobań rynsztokowych endemitów.
Ja tego " zajebistego " komiksu nie kupię.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Listopad 08, 2015, 03:06:35 pm

A jakie było i o co?


Wiesz, co by nie wyrywać z kontekstu polecam lekturę wątku:



http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35290.0.html


Tak swoją drogą to ostatnio były też zarzuty w kierunku komiksów IPN, że prezentują jedną wersję historii...

Szkoda, że w Likwidatorze nikt nie podśmiec**je się z innych religii czy nacji. Gwarantuje Wam, że wówczas nie znalazłoby się miejsce w Newsweek czy gadzinowce dla Likwidatora.
Tytuł: Odp: Odp: O komiksach w mediach II
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Listopad 08, 2015, 04:28:47 pm
A tak już całkowicie na serio, to ja sam nie wiem, co o tym myśleć. Jak bowiem trafnie zauważa Nawimar:
Okoliczność czy potencjalny odbiorca ''Likwidatora" jest poinformowany o "rzeczywistym światopoglądzie" jego twórcy [...] nie ma tu nic do rzeczy. Liczy się wymowa utworu i na tej podstawie powinien być on oceniany. Zwłaszcza, że nie wszyscy czytelnicy mają czas i ochotę doszukiwać się egzegezy komiksowych produkcji w wykonaniu ich twórców.
oraz jednocześnie, w swojej recce na Paradoksie, równie trafnie (moim zdaniem) wskazuje, że:
Cytuj
Skala absurdów i przerysowań jest jednak tak znaczna, że de facto ośmiesza on [RD] piewców domniemanego zagrożenia swobód obywatelskich (w tym również siebie samego) ze strony tzw. kaczystów.
Mając na uwadze powyższe, zapytam zatem, naprawdę bez żadnej złośliwości, a jedynie z czystej ciekawości: Nawimar, jaka jest zatem wg Ciebie wymowa tego komiksu?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Listopad 08, 2015, 04:36:35 pm

Wiesz, co by nie wyrywać z kontekstu polecam lekturę wątku:

http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35290.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35290.0.html)


Tak swoją drogą to ostatnio były też zarzuty w kierunku komiksów IPN, że prezentują jedną wersję historii...

Szkoda, że w Likwidatorze nikt nie podśmiec**je się z innych religii czy nacji. Gwarantuje Wam, że wówczas nie znalazłoby się miejsce w Newsweek czy gadzinowce dla Likwidatora.

 :doubt:

Wydaje mi się, że masz bardzo słabą pamięć Jarku, a Twoja analogia między "Likwidatorem" i "Hardym" oparta jest na fałszywych przesłankach. Sugerując, że na "Hardego" panowała ogólna nagonka na forum za to, że jest komiksem patriotycznym to nieprawda.

Cytuj
Powiedziałęm wcześniej i jeszcze raz powtórzę: moja wypowiedź nie ma nic wspólnego z oceną "Jana Hardego". Twórca tego komiksu ma takie samo prawo do jego robienia, jak Dąbrowski do rysowania "Likwidatora", bracia Minkiewiczowie do opowiadania o Wilq, a ja do stworzenia "Szminki".
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Listopad 08, 2015, 05:45:33 pm

Wiesz, co by nie wyrywać z kontekstu polecam lekturę wątku:

http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35290.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35290.0.html)



Przeczytałem, czuję się nieco zagubiony i nie bardzo wiem, jakie oburzenie miałeś na myśli. Może jednak byś wyrwał z kontekstu i pokazał ten post lub te posty, które uważasz za oburzenia na Jana Hardego. Jako, że już przeczytałem całość, to z łatwością sam odnajdę właściwy kontekst.
Z góry dziękuję.




Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 09, 2015, 10:17:24 am
KukiOktopus: "jaka jest zatem wg Ciebie wymowa tego komiksu?"
 
Przede wszystkim sponsorowana :smile:   
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Listopad 09, 2015, 12:41:56 pm
Ale kto jest wg Ciebie tym sponsorem? Czy "piewcy domniemanego zagrożenia ze strony >>kaczystów<<"? Chyba nie, bo przecież - jak sam zauważasz - "Likwidator" ośmiesza ich poprzez zastosowaną w tym komiksie nadmierną skalę absurdów i przerysowań, przy uzyciu których odmalowano głoszone przez owych piewców zagrożenia ze strony"kaczystów". W takim razie może sponsorem są sami "kaczyści"? Też chyba nie, bo przecież "Likwidator" ośmiesza ich w sposób bezpośredni. Zakładając zatem, że ów domniemany sponsor nie sponsorowałby komiksu, który by go ośmieszał, sponsorem musi być ktoś inny - pytanie zatem kto?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 09, 2015, 01:52:45 pm
Nie wiem czy jedynym, ale z tego co wiadomo na pewno jednym z ważniejszych sponsorów Dąbrowskiego jest Urban.  Tego zaś osobnika z pełnym przekonaniem zaliczam do środowiska (przepraszam, że cytuję samego siebie; tyle z tego, że za Twoim pośrednictwem): "piewców domniemanego zagrożenia ze strony >>kaczystów<<".

KukiOktopus: "Chyba nie, bo przecież - jak sam zauważasz - "Likwidator" ośmiesza ich poprzez zastosowaną w tym komiksie nadmierną skalę absurdów i przerysowań (...)"

A właśnie, że tak :) A to z tego powodu, że jak zauważył sam twórca Likwidatora (w tekście z "Newsweeka") on nienawidzi zjawisk, które przypisuje tzw. Kaczystanowi. I pechowo dlań na tyle się w tej nienawiści pogubił i zacietrzewił, że omawiany komiks (przynajmniej jak dla mnie) okazał się mimowolną  parodią "sumy wszystkich strachów", którą zwykli nas zamęczać salonowcy spod znaku m.in. "Wybiórczej". Zresztą nieprzypadkowo na początku recki wspomniałem o Szwędaku na podstawie którego daje się co prawda zauważyć, która strona sceny politycznej jest Dąbrowskiemu bliższa. Niemniej dostaje się wszystkim po trochu i tym samym "Wywiady zebrane" raczej trudno byłoby zaliczyć do utworów nachalnie propagandowych. Natomiast co do "Kaczystanu" nie mam takiej wątpliwości. Stąd też teza wyjściowa według której praca dla Urbana zdegenerowała Dąbrowskiego jako twórce.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Listopad 09, 2015, 07:43:34 pm
Dziekuję za odpowiedź. Zakładając prawdziwość postawionych przez Ciebie tez, nasuwa się zatem wniosek, że ogromna nienawiść Dąbrowskiego do "Kaczystanu", która zwiodła go na manowce zagubienia i zacietrzewienia, pomimo że dla niego okazała się pechowa ujawniając jego degenerajcę jako twórcy, to jednak ostatecznie wyszła na lepsze (nie piszę: dobre) samemu komiksowi. W rezultacie owej ślepiej nienawiści autora, komiks bowiem miast ośmieszać - jak chciałby autor i sponsorzy - tylko jedną ze stron, za sprawą zastosowanych nadmiernych przerysowań i mega absurdów, ośmiesza strony obie, łącznie z samym autorem. Konkludując dalej, ponieważ
Okoliczność czy potencjalny odbiorca ''Likwidatora" jest poinformowany o "rzeczywistym światopoglądzie" jego twórcy [...] nie ma tu nic do rzeczy. Liczy się wymowa utworu i na tej podstawie powinien być on oceniany. Zwłaszcza, że nie wszyscy czytelnicy mają czas i ochotę doszukiwać się egzegezy komiksowych produkcji w wykonaniu ich twórców.
zatem, pomimo że Dąbrowski jest w rzeczywistości "zurbanizowanym degeneratem", to jednak przeciętnemu odbiorcy będzie jawił się jako drwiący ze wszystkiego i wszystkich (włącznie z samym sobą) jajcarz, któremu można co najwyżej zarzucić przekraczanie granic dobrego smaku.

Wnioski natury ogólnej z całej sprawy są natomiast takie, że, po pierwsze, należy oddzialać utwór od intencji samego twórcy, bo tylko ten pierwszy stanowi wymierny rezultat aktu twórczego i, jako taki, tylko on podlega ocenie, po drugie zaś po raz kolejny otrzymujemy potwierdzenie znanej reguły metafizyczno-aksjologicznej: "nie ma tego złego, co by na dobre (w przypadku RD: lepsze) nie wyszło" :wink:
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 09, 2015, 08:16:03 pm
Nie ma za co. Nie jestem tylko pewien czy aby na pewno Dąbrowski został zwiedziony czy też wpisał się w narracje, która jest mu wygodna i zapewnia lans w wysokonakładowej prasie. Ale to już tylko moje przypuszczenie. Może pewnego dnia doczekamy się sążnistego wywiadu w którymś z postępowych periodyków co chociaż częściowo przybliży nas do rozwikłania tej frapującej zagadki współczesności. 
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Listopad 10, 2015, 05:01:41 pm
:doubt:

Wydaje mi się, że masz bardzo słabą pamięć Jarku, a Twoja analogia między "Likwidatorem" i "Hardym" oparta jest na fałszywych przesłankach. Sugerując, że na "Hardego" panowała ogólna nagonka na forum za to, że jest komiksem patriotycznym to nieprawda.



Przeczytałem, czuję się nieco zagubiony i nie bardzo wiem, jakie oburzenie miałeś na myśli. Może jednak byś wyrwał z kontekstu i pokazał ten post lub te posty, które uważasz za oburzenia na Jana Hardego. Jako, że już przeczytałem całość, to z łatwością sam odnajdę właściwy kontekst.
Z góry dziękuję.



Hmm no to tak z grubsza:

]
Cytuj
Kult ksenofobii.
[]
Cytuj
Szkalowanie Rosjan. Przedstawianie tzw. ,,żołnierzy wyklętych" jako bohaterów


Cytuj
,Mnie zastanawia czy Kijuc robi ten komiks "na serio", w sensie czy ta cala otoczka "patriotyzmu" jest podbudowana osobistymi sympatiami i komiks ma byc ich wyrazem, czy moze ta cala otoczka "patriotyczna" jest tylko jakims dziwnym zabiegiem marketingowym. Jak widze na FB projektu w ulubionych fanpejdze moich "ulubionych" ugrupowan to odechciewa mi sie lektury tego komiksu (choc sam pomysl wydal mi sie intrygujacy). I jezeli ta cala akcja jest jedynie zabiegiem, ktory ma podniesc sprzedaz i zyskac nowe grono czytelnikow (np. wsrod [ultra] prawicowo zorientowanej polskiej spolecznosci [nie] komiksowej) to na mnie ona w ogole nie dziala i komiksu raczej nei kupie (pomimo tego, ze wczesniejsze komiksy Kijuca nabylem i zastanawialem sie nad kolejnymi przyszlymi).


Cytuj
Wspieramy pewną wizję, z którą ja się nie zgadzam. Przeczytaj sobie http://naszeblogi.pl/38219-jan-hardy-zolnierz-wyklety-polski-superbohater    (http://naszeblogi.pl/38219-jan-hardy-zolnierz-wyklety-polski-superbohater)Rzygać się chce.
]
Cytuj
Z dorobku sofistycznego turucorp:„przy takim komiksie wystarczy przeciez apel jakiegos ksiedza na wiekszej parafii, albo wizja regionalnego szefa biura PiS i juz jest te 300 egz.”„Ja tutaj zadnych moich opinii swiatopogladowych nie wyglosilem”
Cytuj
A tak odnosząc się do komiksu ,,Jan Hardy", to jedyna szansa dla niego to właśnie budowanie popularności na antagonizmach. Twórca jak widać opowiedział się po jednej ze stron. Zobaczymy do czego go to doprowadzi.Osobiście jestem zniesmaczony nie tym co komiks przedstawia ale tym w jaki sposób jest promowany.
]
Cytuj
Temat się rozmydlił. Taki Jan może być pomocny w leczeniu kompleksów narodowych, w końcu ruskich jesteśmy w stanie pobić tylko w komiksie, albo grze komputerowej. . Czyli zostaje nam tylko siąść i poczytać komiks "patriotyczny" o tym jak to by było fajnie bić ruskich.
o i tak na koniec w ramach podsumowania.
Cytuj
O tym czy "Jan Hardy" jest produktem formalnie i treściowo wartościowym można przekonać się obecnie osobiście. Problemem natomiast była próba deklasacji tego tytułu (co miało na tym forum miejsce) w chwili gdy ów komiks był dopiero w produkcji. Czym kierowali się w swoich poczynaniach napastliwie usposobieni użytkownicy mogę się tylko domyślać (choć przesłanek kilka jest).
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Listopad 10, 2015, 07:09:17 pm


Hmm no to tak z grubsza:





Ja znalazłem tam inny cytat, który - jak mi się zdaje - dobrze oddaje istotę tamtej dyskusji, która - wbrew Twoim twierdzenieom - nie była wcale nastawiona na ocenianie komiksu "Jan hardy", ale dotyczyła przede wszystkim jego kampanii promocyjnej prowadzonej przez autora komiksu na facebooku i w przyjaznych mu mediach:


Mnie irytuje, że twórca Jana Hardego staje się propagandzistą, który wykorzystuje nastroje społeczne, podgrzewa atmosferę, robi nagonkę (publikując między innymi wybiórczo post z tego forum) po to żeby lepiej sprzedać produkt. Gra na emocjach smoleńskich bo tego inaczej nie da się nazwać i znajduje ludzi któzy mu przuklasną, którzy z pogardy uczynili język, którym się komunikuje swój włąsny punkt widzenia. Naprawdę nikomu nie pomaga w rozmowie twierdzenie, że ktoś tu jest obrońcą jakichś wartości, a w związku z tym ten kto nie zgadza się z rozmówcą jest tym, który szarga te wartości. Jak się zrezygnuje z języka emocji i epitetów to łatwiej się dogadać, ale twórcy tego komiksu raczej na tym nie zależy, raczej woli dalej dzielić ludzi na takich co go popierają czyli dobrych i tych którzy są przeciw czyli złych.


Bo po tym, jak komiks sie ukazał, to już nie budził ani emocji, ani chęci oskarzania autora, ze się zdegenerował i komuś wysługuje. Było co najwyżej takie jak ta:


Ten pierwszy numer Hardego to taka rozgrzewka. Rysunki jako takie bez rewelacji. Jesli chodzi o scenariusz, to mam wrazenie, ze z duzej chmury spadl maly deszczyk. Jesli mial to byc komiks o praniu wszelkich czerwonych gadzin przez hardego, to IMO malo tej czystki na kartach komiksu. innymi slowy za malo jest rozwalki w tym komiksie. Mam nadzieje, ze hardy w nastepnych numerach rozgrzeje sie na dobre, wszak nazwisko zobowiazuje :razz:  Lud zada krwi!!!!pzdr  btw chyba te rozmowy polityczne apropos komiksu nie mialy wiekszego sensu

Na koniec zauważę, że już raz - w poście z 3. lipca - przyznawałeś, że owa dysusja, na którą się powołujesz i któreą tu linkujesz, wcale komiksu nie dotyczy. W sumie, w owej dyskusji nie widzę oburzenia, które pamiętasz. No, chyba, że utożsamiasz je z dość odosobnionymi atakami użytkownika o nicku maximumcarnage, którego - jak mi się zdaje - już od dawna na forum nie ma.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Zarm w Luty 17, 2016, 08:09:21 pm
Hej! Chciałbym poprosić Was o wyjaśnienie kwestii kolejności i liczby wydań "Prawdy Smoleńskiej". Mam wydanie Zielonego Frontu z Macierewiczem na okładce - w środku jest informacja o tym, że stanowi ono "Wydanie II". Niedawno zorientowałem się, że na rynku dostępne jest wydanie ze zmienioną okładką, wydane przez Wydawnictwo Roberta Zaręby. W internecie, chociażby sklepie Gildii, funkcjonuje ono także jako "wydanie II". Czy mogę prosić o info ile ukazało się wydań Zielonego Frontu, czy informacja w środku jest może tylko błędem, i czy są jakieś różnice w treści samego komiksu, w ramach poszczególnych wydań?
Tytuł: Szlaban dla Dąbrowskiego na Dwutakcie
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Maj 11, 2016, 08:50:07 pm
Dziś na portalach (m.in. Gildii) ukazało się sprostowanie Wojciecha Łowickiego w sprawie obecności komiksów Ryszarda Dąbrowskiego na Festiwalu Dwutakt. I jestem całkowicie zaskoczony treścią tego sprostowania.

Wojciech Łowicki pisze, że w pierwotnym tekście są przekłamania. Że naciski nie ze strony Urzędu Miasta, tylko Prezydenta, że groźba cofnięcia dotacji dotyczyła nie przyszłorocznego, tylko tegorocznego festiwalu... Czy te nieścisłości w jakikolwiek sposób wpływają na odbiór tego wydarzenia?

Dwutakt to Festiwal Kultury Popularnej z podtytułem "komiks i satyra", a nie "komiks dla dzieci". Dlaczego więc Wojciech Łowicki pisze, że to nie jest właściwe miejsce i czas? Przecież większość satyry to właśnie twórczość dla dorosłych... Czy w związku z donosem organizatorzy wycofali wszystkie komiksy dla dorosłych, czy tylko tego jednego autora? Czy nie było obawy, że ktoś podrzuci wnuczkowi "Lobo", "Amerykańskiego wampira" albo "Guliwerianę", a wyłącznie "Likwidatora"?

Czy nie wystarczyło dodatkowe "oklejenie" stoiska planszami (lub wręcz bilbordami) "TYLKO DLA DOROSŁYCH"?

Wiem, że komiksiarze mają pod górkę. Wiem, że dofinansowanie jest czasem jedynym warunkiem zorganizowania jakiegoś przedsięwzięcia. Nie wiem, czy będąc na miejscu organizatorów stanąłbym jak Rejtan przed prezydentem tłumacząc, że komiksy są różne - i dla dzieci, i dla dorosłych - i żadnej cenzury wprowadzać nie będę. Nie mam żalu do organizatorów - wiadomo jak jest. Mogliby przecież powiedzieć "sory, taki mamy klimat. przyszło ultimatum, nie mogliśmy nic zrobić". Ale zamiast tego jest sprostowanie, z którego wynika, że ta decyzja była jednak podjęta przez organizatorów, a nie prezydenta, a wyjaśniając swoje motywy organizatorzy sugerują, że swą decyzję podtrzymują i popierają. I to właśnie mnie dziwi.

Nie cenię jakoś specjalnie komiksów o Likwidatorze, ale szlaban na festiwal to jest cenzura polityczna, choćby nawet główne wydanie Wiadomości ogłosiło, że wcale nie.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Maj 11, 2016, 09:01:31 pm
Jest taki wiersz Ryszarda Krynickiego "Wewnętrzna, zewnętrzna". Kończy się on slowami:


zewnętrzna zebrała olbrzymią ilość akt, skonfiskowanych
rękopisów i druków. Można by ją traktować
jako oficjalną historię literatury;


wewnętrzna: nie pozostawia po sobie niczego,
nawet śladów spustoszenia

Mowa w nim - rzecz jasna o cenzurze. Napisany został dawno temu, ale pasuje jak znalazł.
[
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Maj 11, 2016, 11:39:24 pm
Nie wiem, odpowiada się na takie listy otwarte czy tylko przyjmuje je do wiadomości?
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Maj 12, 2016, 07:55:58 am
Jeszcze wolno. Korzystaj, póki możesz.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Maj 12, 2016, 08:21:34 am
Sprawa wydaje się idealnie symetryczna z głośną historią sprzed kilku lat jaka wydarzyła się na Festiwalu Malta w Poznaniu.
Tam też pojawiły się protesty przeciwko spektaklowi "Golgota piknik", które artykułowały nie do końca skatalogowane grupy wpływu. Władze Poznania oczywiście niczego oficjalnie nie nakazały, żaden prezydent nie pisał/nie dzwonił do dyrektora festiwalu itp. A jednak ten w obliczu powstałej atmosfery się przeląkł i spektakl odwołał.
I nie było potem takiego pokrętnego tłumaczenia (tak przed władzą jak i odbiorcami). Dyrektor Festiwalu wystawił się wówczas na strzały, podlizał władzy i tylko niesmak pozostał.

Szkoda jednocześnie, że "Kicia", która padła tu ofiarą, jest jaka jest. Z tych kilku plansz zamieszczonych na Gildii wydaje się, że nieźle spełnia zabawnie określone ostatnio w temacie  "O komiksach w mediach II" kryteria komiksu "nominalnie ambitnego". Nie jest to więc nawet róża, której nie czas żałować, gdy płoną lasy...
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Maj 12, 2016, 08:25:25 am
Hej! Chciałbym poprosić Was o wyjaśnienie kwestii kolejności i liczby wydań "Prawdy Smoleńskiej". Mam wydanie Zielonego Frontu z Macierewiczem na okładce - w środku jest informacja o tym, że stanowi ono "Wydanie II". Niedawno zorientowałem się, że na rynku dostępne jest wydanie ze zmienioną okładką, wydane przez Wydawnictwo Roberta Zaręby. W internecie, chociażby sklepie Gildii, funkcjonuje ono także jako "wydanie II". Czy mogę prosić o info ile ukazało się wydań Zielonego Frontu, czy informacja w środku jest może tylko błędem, i czy są jakieś różnice w treści samego komiksu, w ramach poszczególnych wydań?

I i II wydanie (oba z Zielonego Frontu) mają bardzo podobną okładkę. Tzn można powiedzieć, że taką samą, tylko że II wydanie ma zmienione kolory. III wydanie ze Strefy (jak już wspomniałeś) ma zmienioną okładkę.
Nie wydaje mi się, żeby środek czymkolwiek się różnił.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Maj 12, 2016, 10:19:43 am
Wydaje mi się , że w naszym wydaniu są jakieś plansze (na początku, te z Tuskiem i Komorowskim), których w poprzednich wydaniach nie było. Ale nie mam pewności.
Tytuł: Odp: Likwidator
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Maj 12, 2016, 04:11:01 pm
Nie wiem, odpowiada się na takie listy otwarte czy tylko przyjmuje je do wiadomości?


List otwarty jest tekstem interwencyjnym. Autor/autorzy zwracają się w formie bezpośredniej do szerszego grona odbiorców, zazwyczaj za pomocą mediów, w celu zwrócenia uwagi na określoną sprawę.
Podanie informacji do publicznej wiadomości wymusza zajęcie określonego stanowiska w danej sprawie przez adresata.
Odpowiedź jest zazwyczaj w formie wystąpienie prasowego, artykułu, lub listu otwartego.

Inna kwestia, to czy adresat będzie chciał się ustosunkować do informacji przestawionej w liście.


Osobiście zastanawiam się, czy odpowiedź ma sens? Trzeba sobie odpowiedzieć jaki cel przyświecał autorom. Miał tylko wyjaśnić sytuację czy być może sprowokować jakąś reakcję?

Szkoda, że takie sytuacje mają miejsce. Cierpi na tym komiks. Moim zdaniem to cenzura polityczna a nie obyczajowa odegrała tu rolę.