gildia.pl
Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiks - tematy ogólne => Wątek zaczęty przez: Motyl w Kwiecień 13, 2016, 04:57:43 pm
-
Zapowiedź nowego magazynu komiksowego - http://paradoks.net.pl/read/28995-magazyn-komiks-i-my-zapowiedz
-
Miła wiadomość. Zajączkowski, Wyrzykowski brzmi zachęcająco. Premiera 30 kwietnia, czyli całkiem niedługo. Kupię. Wiadomo coś więcej o zawartości (ilość artykułów publicystycznych, ilość komisów), jaka będzie częstotliwość ukazywania się (miesięcznik, nieregularnik)?
Trzymam kciuki za powodzenie projektu.
-
Raczej kwartalnik, zawartość pewnie lada dzień będzie podana.
-
Magazyn doborem autorów cudownie nie dla mnie, ale powodzenia, heh.
-
Kuba G: "Magazyn doborem autorów cudownie nie dla mnie (...)"
Ale to nie wszyscy autorzy zaangażowani w ten projekt. Udzielać się będzie m.in. Jakub Kijuc :)
-
Po zajawce z okładki "Komiks frankofoński" odechciewa mi się czytać. :) Poza tym 19 zł za 64 zł?? Jakby było 9 to można by się zastanowić, a tak za tą kwotę wolałbym kupić Star Wars Komiks albo tomik Wiedźmina Polcha o CDA nie wspominając. Plakatu ani żadnego dodatku też nie będzie. Ogółem bida wg mnie.
-
Kuba G: "Magazyn doborem autorów cudownie nie dla mnie (...)"
Ale to nie wszyscy autorzy zaangażowani w ten projekt. Udzielać się będzie m.in. Jakub Kijuc :smile:
Tylko lepiej i lepiej. Obstawiam, że na Twoją obecność też można będzie tam liczyć? (autentyczna ciekawość, nic ponad)
-
8azyliszek: "Plakatu ani żadnego dodatku też nie będzie."
Ponoć była koncepcja aby dodawać do magazynu pluszowego Antona Arcane'a. Zarząd DC uznał jednak, że jeśli już to najwcześniej od drugiego numeru ;)
Kuba G. : "Obstawiam, że na Twoją obecność też można będzie tam liczyć?"
Proszę się nie obawiać; mnie tam nie będzie. Skupiam się na kibicowaniu temu przedsięwzięciu i lekturze zawartości magazynu.
-
Udzielać się będzie m.in. Jakub Kijuc :smile:
Cudownie.
Jako rysownik, czy jako publicysta?
-
Absolutnie: "Jako rysownik, czy jako publicysta?"
Jako ojciec dyrektor ;) A tak serio to proponuję przekonać się podczas lektury premierowego "Komiks i My".
-
Nie każdy jest entuzjastą "kupowania kota w worku" więc to "kup i się przekonaj" leży w jednym aspekcie, do zakupu też fajnie ludzi jakoś... przekonać?
-
Podejrzewam, że jeszcze przed publikacją doczekamy się spisu treści magazynu.
-
Wypas, nie ma co...
-
Świetna wiadomość! Trzymam kciuki za projekt :)
-
Po zajawce z okładki "Komiks frankofoński" odechciewa mi się czytać. :) Poza tym 19 zł za 64 zł?? Jakby było 9 to można by się zastanowić, a tak za tą kwotę wolałbym kupić Star Wars Komiks albo tomik Wiedźmina Polcha o CDA nie wspominając. Plakatu ani żadnego dodatku też nie będzie. Ogółem bida wg mnie.
No tak. Liczysz, że niszowe czasopismo o nakładzie max. 2 tysiące będzie kosztowało tyle samo co SW Komiks czy CD-Action?
-
No tak. Liczysz, że niszowe czasopismo o nakładzie max. 2 tysiące będzie kosztowało tyle samo co SW Komiks czy CD-Action?
Uświadamianie czegokolwiek temu człowiekowi jest bez sensu, radef pogódź się z tym...
-
Jak wychodzi normalnie w kiosku i walczy o podobnego czytelnika, to czemu nie? Mam przepłacać bo twórcy tego pisma mają ciężko? Ja też mam.
@DOWN
A jak tak to przepraszam. Specjalistyczne kwartalniki o małym nakładzie, rzeczywiście są droższe.
-
Jak wychodzi normalnie w kiosku i walczy o podobnego widza, to czemu nie? Mam przepłacać bo twórcy tego pisma mają ciężko? Ja też mam.
Raczej tego w kioskach nie będzie. Sklepy specjalistyczne, może też Empiki. Więc cena przez to bardziej dostosowana do cen komiksów niż czasopism komiksowych.
-
Zawartość magazynu plus przykładowe plansze - http://paradoks.net.pl/read/29328-zawartosc-magazynu-komiks-i-my-nr-1 (http://paradoks.net.pl/read/29328-zawartosc-magazynu-komiks-i-my-nr-1)
-
W sklepie Gildii magazyn jest już dostępny.
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/302304-piotr-prominski-i-inni-komiks-i-my-1 (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/302304-piotr-prominski-i-inni-komiks-i-my-1)
Przykładowe plansze prezentują się zachęcająco. Świetnie wygląda robot narysowany przez Krzysztofa Wyrzykowskiego.
-
Po zapoznaniu się ze spisem treści, stwierdzam, że zawartość tego pisma nie jest dla mnie interesująca.
-
Świetnie wygląda robot narysowany przez Krzysztofa Wyrzykowskiego.
Prawda, plus skład skojarzył mi się z Czarnoksiężnikiem z krainy Oz :D
-
Prawda, plus skład skojarzył mi się z Czarnoksiężnikiem z krainy Oz :biggrin:
Rzeczywiście. Dorota, Drwal, Lew i Strach.
Natomiast środkowa plansza z linku podanego przez Motyla kojarzy mi się z pracami Sfara (być może czcionka wpływa na percepcję).
Prawdopodobnie komiks Mieczysława Skalimowskiego "Krótka historia Polski" to ten, który jest dostępny tutaj (jako Historia Polski):
http://www.skalimowski.pl/2/Komiksy.html (http://www.skalimowski.pl/2/Komiksy.html)
Czekam na przesyłkę :smile:
-
W sklepie Gildii magazyn jest już dostępny.
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/302304-piotr-prominski-i-inni-komiks-i-my-1 (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/302304-piotr-prominski-i-inni-komiks-i-my-1)
Przykładowe plansze prezentują się zachęcająco. Świetnie wygląda robot narysowany przez Krzysztofa Wyrzykowskiego.
"Idioci" (a przynajmniej jego część) była kiedyś w polskim magazynie komiksowym "Kontra"
-
"Idioci" (a przynajmniej jego część) była kiedyś w polskim magazynie komiksowym "Kontra"
Świetną masz pamięć. Zazdroszczę.
http://www.komiks.gildia.pl/fanziny/kontra/6 (http://www.komiks.gildia.pl/fanziny/kontra/6)
Niestety nie mam tego magazynu. Bardzo mi się podobały polskie magazyny/fanziny typu: Czas komiksu (chyba mój ulubiony), Arena Komiks, Awantura, Fan, AQQ, KKK, Quriozum. Obecnie Profanum (ciekawe kiedy nr 5), Biceps.
Mam nadzieję, że Komiks i My dostarczy mi miłej rozrywki.
-
"Komiks i My" zawiera pokolorowaną wersję "Idiotów", którą pierwotnie opublikowano w czerni i bieli. Do tego część kadrów została podrysowana. Skojarzenia z cyklem Oz jak najbardziej na miejscu. O tym zresztą w krótkim wprowadzeniu do tego komiksu.
-
Świetną masz pamięć. Zazdroszczę.
http://www.komiks.gildia.pl/fanziny/kontra/6 (http://www.komiks.gildia.pl/fanziny/kontra/6)
Nie do końca aż tak dobrą. Wiedziałem, że gdzieś już to czytałem, i musiałem się jednak posiłkować wyszukiwarką. ;)
-
Słowo ze wstępniaka.
"Chcielibyśmy, żeby nasz magazyn przyczynił się do uzupełnienia luki na współczesnym rynku kultury masowej w Polsce, która powstała wskutek dominacji na nim lewicowo-liberalnych treści i postmodernistycznego widzenia świata".
Hm. Zastanawiające jest, jak często najgłośniejsi piewcy jedynie słusznej wizji polskości mają problem z prawidłowym formułowaniem myśli w swoim języku.
-
Zastanawiam się Blacksad jaką to jedynie słuszną wizję polskości masz na myśli? :doubt:
-
E tam, czepiasz się Pan, Panie Blacksad. Od razu zakładasz, że "piewcy" od razu jakichś amfibolii się dopuszczają, a nie bierzesz pod uwagę, że być moze błędu tu nie ma, bo taka jest właśnie owych piewców "jedynie słuszna wizja polskości". Wizji tej zreszta z radoscia bym przyklasnał, bo dobrze harmonizuje z wszechświata oglądem moim, co pozornie na kształt precyzji zegara stworzony, na absurdzie jednak wzniesiony.
-
Śmieszna sprawa, bo to raczej kolega Robert „Blaksad” zdawał się – od kiedy go kojarzę – aspirować do grona zwolenników „jedynie słusznej wizji polskości”. Cała reszta miała natomiast nie zabierać głosu, a miast tego czym prędzej wyposażyć się solidne łopaty i ku uciesze głównego (czyt. jedynego dopuszczalnego) nurtu zakopać się np. na etruskim cmentarzysku. Ależ się porobiło :smile:
-
Śmieszna sprawa, bo to raczej kolega Robert „Blaksad” zdawał się – od kiedy go kojarzę – aspirować do grona zwolenników „jedynie słusznej wizji polskości”. Cała reszta miała natomiast nie zabierać głosu, a miast tego czym prędzej wyposażyć się solidne łopaty i ku uciesze głównego (czyt. jedynego dopuszczalnego) nurtu zakopać się np. na etruskim cmentarzysku. Ależ się porobiło :smile:
Karty na stół. Face to face. Gdzie aspirowałem i komu odbierałem prawo głosu? Wal. Insynuujesz jak zwykle czy walczysz o coś konkretnego? Wytknąłem błąd gramatyczno logiczny. Amfibolię. Wieloznaczność składniową. O co biega, kolego Nawimarze?
-
Nie bądź dzieckiem Robercie. Sposób w jaki zechciałeś zaanonsować fragment wstępniaka wskazuje, że kierowała Tobą nie tyle troska o poprawność rodzimej mowy co zamiar doczepienia redakcji tego magazynu stosownej etykiety. Tak aby nie tyle podejmować dyskusje o tym co autor miał w rzeczywistości do powiedzenia tylko z miejsca go stygmatyzować i wytworzyć podłoże do wspólnotowej podśmiechajki jakich pełno na pewnym portalu społecznościowym. Tyle że tego typu zagrywki już nie przejdą. Jak to się mówi: To se ne vrati.
-
A możesz mi odpowiedzieć na prosto ułożone pytanie czy będziesz się jak zwykle bawił w erystyczne gierki? Twój wcześniejszy wpis coś mi zarzucał - zapytałem o co chodzi. Oczywiście, że linia ideologiczna "Komiks i my" jest mi wielce odległa. Proszę tylko, żebyś sprecyzował - gdzie i komu? I nie udawaj, że nie rozumiesz.
-
Blacksad: "Proszę tylko, żebyś sprecyzował - gdzie i komu?"
To niestety dłuższy temat szanowny Przedmówco. Niemniej na pewno jeszcze będzie okazja do jego podjęcia.
-
Trafiłem w Internecie na poniższe zdjęcie. Ta urocza mieszanina paranoi pochodzi z "Komiks i my"? Mam wrażenie, że autorzy czytali jedynie tekst na okładce komiksu.
(https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/13164370_1095787757123796_1061342969068928376_n.jpg?oh=fa0702d99a0c1e213747c2226877fe40&oe=57E6A953)
-
Komiks i my - chyba będę omijał szerokim łukiem ....
-
Blacksad: "Proszę tylko, żebyś sprecyzował - gdzie i komu?"
To niestety dłuższy temat szanowny Przedmówco. Niemniej na pewno jeszcze będzie okazja do jego podjęcia.
Jedna data. Jedno miejsce. Jeden cytat. Dawaj. Zarzuciłeś mi coś i sądzę, że mogę domagać się doprecyzowania i satysfakcji. Inaczej wyjdzie, że jak zwykle rzucasz kalumniami, które a nuż się przykleją. Masz jaja, czy tylko jak zwykle "podejrzewasz"?
-
Trafiłem w Internecie na poniższe zdjęcie. Ta urocza mieszanina paranoi pochodzi z "Komiks i my"? Mam wrażenie, że autorzy czytali jedynie tekst na okładce komiksu.
Miejmy nadzieję, że czytali tylko okładkę. Bo gdyby po lekturze całości wyciągnęli takie wnioski byłoby jeszcze gorzej.
BTW Nie lubię czepiania się literówek na forum, ale litości... w branżowym, bądź co bądź, wydawnictwie "GRAFIC NOVELS"? haha
-
No i bądź tu człowieku prawicowcem skoro co i rusz pojawiają się takie kwiatki... :???:
-
Nie bądź dzieckiem Robercie. Sposób w jaki zechciałeś zaanonsować fragment wstępniaka wskazuje, że kierowała Tobą nie tyle troska o poprawność rodzimej mowy co zamiar doczepienia redakcji tego magazynu stosownej etykiety. Tak aby nie tyle podejmować dyskusje o tym co autor miał w rzeczywistości do powiedzenia tylko z miejsca go stygmatyzować i wytworzyć podłoże do wspólnotowej podśmiechajki jakich pełno na pewnym portalu społecznościowym. Tyle że tego typu zagrywki już nie przejdą. Jak to się mówi: To se ne vrati.
piekne wymioty.
-
Horrorze, mam nadzieję, że się nie udławiłeś...
Blacksad - aby się nie powtarzać proponuję tylko abyś od moich jaj trzymał się z daleka ;)
A na fanpage'u magazynu próbka prac Grzegorza Weighta, jednego z autorów zaangażowanych w ten projekt:
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/13177418_604204323069073_856998272814184760_n.png?oh=4e1efb0b3c8af390fdf33c8d27ae8d47&oe=57A4CD25&__gda__=1470404068_95ad38eace49c1d1fabbaf95b3080dce)
-
Blacksad - aby się nie powtarzać proponuję tylko abyś od moich jaj trzymał się z daleka ;)
Powtarzać? Przecież mi nie odpowiedziałeś! Rzuciłeś oszczerstwem i głowa pod kołderkę. Nie żeby zaskoczyło mnie takie Twoje zachowanie.
-
Mam pytanie. Czy ktoś orientuje się jaka jest dystrybucja tego magazynu? Pytałem w empikach, w kioskach ruchu, ale tam go nie mają.
-
Póki co magazyn dostępny jest w sieci (np. w sklepie Gildii). Niewykluczone jednak, że w przewidywalnej perspektywie to się zmieni, a dystrybucja zostanie poszerzona o punkty stacjonarne.
-
Dzięki za informację:) pozdrawiam
-
https://www.youtube.com/watch?v=X9Pi4Y7t_2I (https://www.youtube.com/watch?v=X9Pi4Y7t_2IKurde)
Kurde (https://www.youtube.com/watch?v=X9Pi4Y7t_2IKurde), ależ rewelacyjnie ten Wyrzykowski pokolorował Idiotów swojego autorstwa. Muszę to mieć, choćby tylko dla tego komiksu. Pozostałe też prezentują się spoko. Drugi gostek rysuje trochę jak Sfar, a trzeci fajnie narysował czarno-białe sci-fi.
-
https://www.youtube.com/watch?v=X9Pi4Y7t_2I (https://www.youtube.com/watch?v=X9Pi4Y7t_2IKurde)
Kurde (https://www.youtube.com/watch?v=X9Pi4Y7t_2IKurde), ależ rewelacyjnie ten Wyrzykowski pokolorował Idiotów swojego autorstwa. Muszę to mieć, choćby tylko dla tego komiksu. Pozostałe też prezentują się spoko. Drugi gostek rysuje trochę jak Sfar, a trzeci fajnie narysował czarno-białe sci-fi.
Nie zwlekaj z kupnem. Rzeczywiście komiks Wyrzykowskiego świetny, w ogóle moim zdaniem cały magazyn, tj. komiksy i publicystyka stoją na wysokim poziomie. Życzę wydawcy powodzenia i czekam na kolejne numery.
-
Magazyn trafił do empików:
http://www.empik.com/komiks-i-my-magazyn-komiksowy,p1125292831,ksiazka-p
-
O "Komiksie i my" napisał oburzony tygodnik Urbana "Nie". Czy trzeba lepszej rekomendacji, żeby pójść do EMPiKu i zakupić nowy komiksowy magazyn?
https://www.facebook.com/598389923650513/photos/a.599894703500035.1073741828.598389923650513/628695820619923/?type=3&theater (https://www.facebook.com/598389923650513/photos/a.599894703500035.1073741828.598389923650513/628695820619923/?type=3&theater)
-
O "Komiksie i my" napisał oburzony tygodnik Urbana "Nie". Czy trzeba lepszej rekomendacji, żeby pójść do EMPiKu i zakupić nowy komiksowy magazyn?
https://www.facebook.com/598389923650513/photos/a.599894703500035.1073741828.598389923650513/628695820619923/?type=3&theater (https://www.facebook.com/598389923650513/photos/a.599894703500035.1073741828.598389923650513/628695820619923/?type=3&theater)
Moje poglądy są zbliżone do nazywanych przez wielu modnym dziś słowem "lewackie" ale nie ma nic gorszego niż przegięcia "pałki" obojętnie w którą stronę. Co Pani autorka chce od komiksu o Korfantym??? Czy ona wie w ogóle kogo i po co che krytykować? Jak się okazuje "NIE" nie jest wcale gorszym szmatławcem niż propagandowe pisma z drugiej strony barykady. Gdzie się podziało obiektywne dziennikarstwo...?
-
O "Komiksie i my" napisał oburzony tygodnik Urbana "Nie". Czy trzeba lepszej rekomendacji, żeby pójść do EMPiKu i zakupić nowy komiksowy magazyn?
https://www.facebook.com/598389923650513/photos/a.599894703500035.1073741828.598389923650513/628695820619923/?type=3&theater
No tak, zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego Pani Rogalska atakując np. opinie pana Zajączkowskiego na temat rynku komiksowego nie wyprowadza kontrargumentów, a jedynie pisze że coś jest be bo tak... Chyba że autorka recenzji widzi świat oczami "postępowca", tzn. że z jednej strony istnieją dziennikarze (czyt. obiektywni , np. taki pan Żakowski) oraz z drugiej strony dziennikarze prawicowi(czyt. fanatyczni, np. taki pan Ziemkiewicz). Można skonstatować, że nic w tym dziwnego skoro tekst zamieszczono w takiej gazecie...
-
Jak ktoś nie widział info to wklejam:
http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/10/komiks-i-my-2-jeszcze-w-pazdzierniku (http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/10/komiks-i-my-2-jeszcze-w-pazdzierniku)
Okładka Jerzy Ozga (komiks w środku też).
-
Jak ktoś nie widział info to wklejam:
http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/10/komiks-i-my-2-jeszcze-w-pazdzierniku (http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/10/komiks-i-my-2-jeszcze-w-pazdzierniku)
Okładka Jerzy Ozga (komiks w środku też).
Dobra wiadomość, liczę jednak że pismo będzie ukazywać się częściej niż 2 razy w roku.
-
Patrząc na jego zawartość gdzie ponad treść stawia się ideologię to wolałbym, żeby jednak nie.
-
Fakt. Lepiej jakby zamieszczali same komiksy.
Nie jestem w stanie przebrnąć przez artykuły. zupełnie jak przez Dziennik Telewizyjny, tzn. Wiadomości.
-
Dobra wiadomość, liczę jednak że pismo będzie ukazywać się częściej niż 2 razy w roku.
Dobrze, że mamy drugi numer. Zapowiada się bogatszy niż pierwszy. Czekam na przesyłkę i dokończenie komiksu Promińskiego.
-
Aleja Komiksu prezentuje przykładowe plansze z 2 numeru magazyny. Wyglądają interesująco. Jerzy Ozga prezentuje się nadzwyczaj ciekawie.
http://alejakomiksu.com/nowosci/23444/Drugi-numer-magazynu-Komiks-i-my/ (http://alejakomiksu.com/nowosci/23444/Drugi-numer-magazynu-Komiks-i-my/)
-
Aleja Komiksu prezentuje przykładowe plansze z 2 numeru magazyny. Wyglądają interesująco. Jerzy Ozga prezentuje się nadzwyczaj ciekawie.
http://alejakomiksu.com/nowosci/23444/Drugi-numer-magazynu-Komiks-i-my/ (http://alejakomiksu.com/nowosci/23444/Drugi-numer-magazynu-Komiks-i-my/)
Zgadza się. Ozga to klasa sama w sobie.
-
Jest już w EMPiKach. Przeczytałem. Bardzo dobry numer. Taki oldskulowy. Komiksy Ozgi klasa sama dla siebie - stara dobra s-f, metafizyka i świetne historie. Podobał mi się "Mały bizon" i Kijuc, który po swojemu przerobił historyjkę Wyrzykowskiego z poprzedniego numeru magazynu. Bardzo ciekawy tekst o Mieczysławie Skalimowskim - szkoda, że nie ukończył komiksu o Dzieniewiczach.
-
Nowy numer magazynu w zapowiedziach :)
http://www.komiks.gildia.pl/prasa/komiks-i-my/3
-
Ze szczerą chęcią próbowałem dać szansę temu magazynowi, ale po przeczytaniu kilka nasącząnych jak gąbka prawicowym bełkotem artykułów, wpychaniem polityki między moje ukochane komiksy, i już z początku rzucaniem rękawicy do słownych przepychanek z "lewackimi komiksiarzami" (jak to szło? "teraz nasza kolej"?), to mi się odechciało. Później jak jeden ze zwolenników próbował nieudolnie bronić tego tworu na Kulcie Kultury Komiksu, przy okazji trollując i obrażając członków grupy, żeby następnie odejść z grupy a za chwilę znów do niej wrócić, to już kompletnie mi się odechciało. Założe się, że ta osoba pewnie jest i na tym forum pod którymś z nicków.
Stąd pytanie. Czy warto aktualnie sięgać po ten magazyn?
-
Wiadomość sprzed godziny. Nowy czwarty numer magazynu już wydrukowany, a w nim m.in. nowy komiks duetu Wyrzykowski/Zajączkowski. :)
-
dobry news :cool:
-
Przeczytałem 4 nr magazynu. Zdecydowanie najlepszy z dotychczasowych, chociaż poprzednie też trzymały bardzo wysoki poziom. Wyrzykowski rozwinął skrzydła w awanturniczej historii dziejącej się na Jukatanie w czasach konkwistadorów. Kijuc tworzy dynamiczną opowieść o zderzeniu nowoczesności z tradycją, przerywając w takim momencie, ze nie mogę się doczekać dalszego ciągu. Komiks "Goplana" graficzna perełka.
-
Stąd pytanie. Czy warto aktualnie sięgać po ten magazyn?
Zdecydowanie warto!
-
Zamówione, zapłacone, czekam na przesyłkę :cool: a te pochwały tylko zaostrzają apetyt
-
Zamówione, zapłacone, czekam na przesyłkę :cool: a te pochwały tylko zaostrzają apetyt
Myślę że się nie zawiedziesz. To według mnie również najlepszy numer magazynu. Mam tylko nadzieję że poziom się utrzyma w kolejnych odsłonach.
-
Coraz lepszy ten magazyn, dokładnie tak jak piszecie. W końcu ma komiksy robione na zamówienie, a nie z szuflady rysowników czy przedruki z innych magazynów (choć akurat dla mnie to drugie nie stanowiło aż takiego problemu, bo nie znałem dwóch komiksów Wyrzykowskiego zaprezentowanych w numerach pierwszym i trzecim. A oba są świetne, więc warto było się z nimi zapoznać. I jeszcze pokolorował je tymi swoimi akwarelkami). Najsłabszy był numer drugi, bo choć zawierał trzy komiksy Ozgi, to fabularnie mnie nie powaliły. Tylko fajna kreska. Reszta prezentowała poziom od słabego do przeciętnego. Najlepszy komiks Ozgi znalazł się w numerze trzecim. Rzecz o Celtach, fajna brudnawa kreska i niezły scenariusz. Podobał mi się bardziej niż wszystkie trzy z numeru drugiego razem wzięte. A dodając do niego komiks Wyrzykowskiego o robotach dostaliśmy numer lepszy od dwóch poprzednich.
Ale teraz nadszedł czas drukowania komiksów na zamówienie. W najnowszym numerze przede wszystkim zachwycają dwa komiksy do scenariuszy Zajączkowskiego. Po pierwsze Ixbunieta z realistycznymi rysunkami Wyrzykowskiego, którego po ostatnich wyczynach nazwałem młodym Rosińskim, a teraz muszę przywołać jeszcze nazwisko Hugona Pratta (wystarczy rzucić okiem na plansze, gdzie odbywają się swego rodzaju czary Majów, ten sam magiczny klimat). Ixbunieta to fajny oddech od żołnierskich komiksów robionych na zamówienie IPN-u. Ćwierćwiecze po Cortezie, Jukatan, Majowie, przygoda i silna bohaterka jak z komiksów Bourgeona, świetne kadrowanie. Jestem fanem tego duetu twórców i czekam na kolejną część. Kupię wszystko co stworzą. Ixbunieta to trzeci bardzo udany przygodowy komiks ze scenariuszem Zajączkowskiego (po Romowe i Wilczej gontynie).
Drugim komiksem do scenariusza naczelnego pisma jest Lirnik z rysunkami Kijuca. Jeśli ktoś lubi rysunki tego drugiego, ale nie ogarnia już świata Jana Hardego, wszystkich jego odpryskowych serii typu Konstrukt i dodatków, to Lirnik jest dla niego. Ta sama świetna kreska, ale zupełnie nowa historia. I jeszcze kończy się w takim momencie, że chciałbym od razu dopaść drugą (ostatnią) część, która wyjdzie w kolejnym numerze. Poza tym dostajemy 8-stronicowe streszczenie Balladyny z rysunkami nieznanego mi wcześniej Mateusza Kołka. Pięknym rysunkami - dodajmy. A fabuła? Streszczenie jak streszczenie, może być. Te trzy komiksy zajmują prawie cały magazyn. Poza nimi dość długi artykuł o komiksowych adaptacjach dzieł Sienkiewicza i zaledwie kilka stron komiksów, które mi się nie podobały: 2-stronicowa historyjka ze słabymi rysunkami o wspomnieniach siostry Dolores, 1 strona - trzy sucharowe paski Skalimowskiego, 1 strona - słaby komiks Ozgi (ale niezła kreska). Jest jeszcze 1-stronicowy komiks Wyrzykowskiego i Zajączkowskiego (może być). Czyli: na 64 strony 4 są słabe, kilka kolejnych zajmują artykuły, a 3/4 pisma świetne komiksy (z czego dwa najdłuższe uważam wręcz za doskonałe). Co musiałoby się stać, żeby kolejny numer był lepszy? Proste: wywalić słabe, sucharowe paski Skalimowskiego i słabo rysowane wspomnienia siostry Dolores autorstwa Weigta i te kilka stron przeznaczyć na komiks z rysunkami np. Mateusza Kołka, najlepiej ze scenariuszem Zajączkowskiego. Nie płakałbym też gdyby rysował Ozga lub - w końcu - Hubert Czajkowski, który odpowiada za warstwę graficzną magazynu, ale nie dane nam było jeszcze zobaczyć ani jednego komiksu z jego rysunkami. A łapę ma niezwykłą, o czym wie każdy kto czytał Wilczą gontynę. Wtedy kolejny numer magazynu zawierałby drugie części znakomitego Lirnika i rewelacyjnej Ixbuniety oraz trzeci długi komiks na wysokim poziomie. I taki magazyn to ja rozumiem. Ale już teraz jest super.
Pierwszy numer warto było kupić dla komiksu Wyrzykowskiego z jego bajecznymi kolorami, trzeci to samo + dobrego komiksu Ozgi o Celtach (oba są tymi najdłuższymi i stanowią znaczną część magazynu). Drugi Komiks i My można moim zdaniem odpuścić, bo niby ma trzy komiksy Ozgi, które zajmują ponad połowę magazynu, ale to takie jego komiksiki z szuflady i niczego nie urywają. Powiedzmy, że drugi jest dla hardkorowych fanów Ozgi. A czwórkę trzeba, bo Zajączkowski wziął sprawy we własne ręce, napisał dwa świetne scenariusze i wziął najlepszego polskiego rysownika realistycznego Wyrzykowskiego i jednego z najlepszych - nazwijmy to - twórców cartoonowych Kijuca + dorzucił świetnie narysowane streszczenie Balladyny. Ja nie lubię magazynów, bo często obok świetnych komiksów dostajemy słabe (jak to miało miejsce w pierwszych dwóch numerach) i jakieś to takie wszystko dziwne. Trzeci numer już był super w 2/3. A teraz tych słabszych komiksów było mniej stron niż palców u jednej ręki. I prawie cały numer jest wysokiej jakości.
A na prace Wyrzykowskiego to ja już nie mam słów, co ten ziomek odwala. Dla mnie to obecnie numer jeden wśród polskich rysowników. Jak chce to rysuje jak młody Rosiński, kładzie kolory jak w Wilczycy, a kiedy zabiera się za komiks czarno-biały to na luzie ogarnia poziom Pratta:
(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/20046404_1577851445623444_8942867972458693967_n.jpg?oh=f8041b6e9b77570a89f0d9ca5dc6e293&oe=59F04069)
(http://paradoks.net.pl/image_files/text/32984/Ixbunieta%20-%2017.jpg)
Wydawało się, że magazyn wkrótce upadnie, bo skończą się komiksy Wyrzykowskiego drukowane lata temu w magazynach i historyjki z szuflady Ozgi oraz zapychacze innych, moim zdaniem słabych twórców. Tymczasem oni sukcesywnie wywalają z magazynu komiksy tych drugich i zaczynają drukować premierowe historie profesjonalistów. W czwartym numerze już prawie nic nie zostało z rzeczy, które mógłbym skrytykować. I jest praktycznie samo dobro. Nie pamiętam kiedyostatnio czekałem na jakiś numer jakiegokolwiek magazynu, tak jak teraz na piątkę Komiksu i Nas (chyba tak to się odmienia :wink: ). Chyba na Świat Komiksu kilkanaście lat temu, kiedy drukowali genialnego Ambasadora Cieni z serii Valerian. No to teraz czekam na dokończenie Lirnika i przede wszystkim drugą część Ixbuniety.
-
@Death
Jako fan starej, dobrej science-fiction skomentuję, że komiksy Ozgi z poprzednich numerów były genialne. Taka stara klimatyczna s-f, jak w tym komiksiku z latającym w samochodzie mechanikiem. Biorę w ciemno te klimaty. Zawsze jakaś tajemnica, nieskrępowana wyobraźnia, która nie wiadomo, gdzie poniesie autora. Samych rysunków Ozgi nie komentuję, klasa sama w sobie, do długiego oglądania. Pierwsze numery stały m.in. na serii Promińskiego, która do mnie akurat nie przemówiła, ale mój syn stał się fanem tego autora i zobaczył tam rzeczy, których ja nie dostrzegłem :smile:
Kijuc pisząc w zajawce coś o El Mariachi dał chyba sygnał, co może się stać w drugiej części :smile:
-
ja pitole Death, przyjemnoscia bylo przeczytac Twoj post.. :smile:
-
Byłem od początku sceptyczny ku temu magazynowi ale namówiłeś mnie i wszystkie 4 poszły do schowka. Zobaczmy co się dzieje w polskim komiksie (bo artykuły oleję) 2017 roku...
-
Jest recenzja http://paradoks.net.pl/read/29670-komiks-i-my-nr-12016-recenzja
-
Obszerna recenzja najnowszego 4 numeru "Komiks i My"
http://paradoks.net.pl/read/33244-komiks-i-my-nr-4-recenzja
-
Kilka informacji zasłyszanych na festiwalu, przy stoisku magazynu.
W tym roku wyjdą jeszcze dwa numery pisma.
Zajączkowski stwierdził, że mają dużo polubień od kilkunastoletnich dziewczyn (sam był chyba zaskoczony), które domagają się przygód z bohaterkami i stąd właśnie Ixbunieta. Magazyn ma iść w stronę komiksu przygodowego dla szerszego kręgu odbiorców. Na sugestię (nie moją) by zrobić komiks o Cyrankiewiczu odparł zdecydowanie, że nie będzie żadnego Cyrankiewicza, będą dziewczyny i przygody.
POPIERAM
-
Chwila, moment! Ale przecież zarówno dziewczyny jak i przygody to były specjalności "Cyrano"! Może dałoby się jednak to połączyć. Mógłby z tego wyjść ciekawy mix, a przy okazji spin-off o przygodach Niny Andrycz. Na miejscu twórców magazynu nie stawiałbym krzyżyka na wiecznotrwałym premierze.
-
Nawimarze, brawo :D
-
Zasłyszane na festiwalu.
Zapowiadany komiks o walkach z bolszewikami będzie dotyczył Polskiego Legionu Syberyjskiego, Zajączkowski powiedział, że IPN wreszcie dojrzał do wydania komiksu przygodowego, a nie dokumentującego autentyczne postacie.
Popieram taką zmianę podejścia.
odparł zdecydowanie, że nie będzie żadnego Cyrankiewicza, będą dziewczyny i przygody.
POPIERAM
Ja też. :smile: Przynosisz same dobre wiadomości. IPN dojrzał do tego, żeby wydać komiks przygodowy, a Komiks i My będzie się skupiał na rozrywce. Dodam jeszcze, że Ixbunieta ma być dłuższym komiksem i w każdym z kolejnych numerów będą kolejne odcinki. Ale trochę krótsze niż ten premierowy.
Mnie bardzo pasuje. Czajkowski i Wyrzykowski to nasze Hermanny i Rosińskie (Rosiński jest jak wiadomo nasz, ale go nam ukradli). Komiksy w starym stylu frankofońskim, który uwielbiam, ale na rynek polski i najczęściej o Polsce.
-
Ha, mamy kolejny numer!
http://polter.pl/komiks/Kolejny-numer-Komiks-i-My-juz-w-listopadzie-w81801
Na facebooku Zajączkowski pisze, że będzie aż 18 stron "Lirnika", no i dalszy ciąg Ixbuniety. Zdecydowanie najlepsze dwa komiksy polskie ostatnich m-cy/lat (?). Jest też zapowiedź prac samego Marka Szyszki. Dla mnie bomba.
https://www.facebook.com/Komiks-i-my-598389923650513/
-
"Lirnik" absolutnie wyjątkowy. I zaskakujący.
Tak się zastanawiam, czy autorzy czytali ten wiersz:
Liro ty moja śpiewna,
z czarodziejskiego drewna!
Niebezpieczneś narzędzie!
Jakby w piekle, jak w Niebie,
kto się dotknął do ciebie,
Wiecznie pamiętać będzie!
Wnet go dumka uniesie,
wnet sercu kochać chce się,
I tęsknota ogarnie.
Tyś pokaraniem Bożem!
z tobą, jak z ostrym nożem,
Nie żartować bezkarnie.
Ludwik Kondratowicz (Władysław Syrokomla) "Lirnik wioskowy"
A może Jakub Kijuc oglądał obrazy Kazimierza Puchalskiego: "Lirnik" i "Lirnik przed chatą"?
-
Już wkrótce nowy numer magazynu "Komiks i my", a w nim , m.in. moje prace. :) Zachęcam zatem do kupna jak tylko pismo się ukaże. :)
https://www.facebook.com/598389923650513/photos/a.599894703500035.1073741828.598389923650513/915127085310127/?type=3&theater
-
W poprzednim poście były litery końcowe, a teraz front okładki. :)
https://www.facebook.com/598389923650513/photos/a.599894703500035.1073741828.598389923650513/917181671771335/?type=3&theater
-
Blueberry: "(...) a w nim , m.in. moje prace".
Gratuluję! Liczę, że lada moment szósty numer będzie już dostępny.
-
Blueberry: "(...) a w nim , m.in. moje prace".
Gratuluję! Liczę, że lada moment szósty numer będzie już dostępny.
Dziękuję Nawimarze. Numer jest już w drukarni od jakiegoś czasu więc myślę, że wkrótce trafi do sprzedaży.
-
No i jest:
http://paradoks.net.pl/read/34399-komiks-i-my-nr-6-w-sprzedazy
-
Spis treści i przykładowe plansze nowego numeru - http://paradoks.net.pl/read/34410-komiks-i-my-nr-6-przykladowe-plansze
-
Słów kilka o komiksie "Cyberoid", panów Janusza Onufrowicza (scenariusz) i Andrzeja krawczyka (rysunki), z najnowszego numeru.
Komiks nienowy, można by nawet rzec pełnoletni, bo powstawał na przełomie dekad lat 80/90-tych ale mimo to pewnie niewielu miało okazję wcześniej go czytać. Niejako w uzupełnieniu znajdziemy także artykuł pana Onufrowicza o kulisach i ciekawostkach z powstawania komiksu. Całość stanowi przyjemną lekturę a sam komiks okazał się dla mnie na tyle intrygujący że rozbudził apetyt na więcej. Wielka szkoda że takie pomysły trafiły do szuflady i nie było im dane rozwinąć skrzydeł. Już w trakcie czytania miałem nieodparte wrażenie że ta historia może stanowić prolog, raptem zalążek czegoś dużo więcej. Poznajemy głównych bohaterów, ich światy. Mamy rozpisane role:
- żądny zemsty admirała; - zakładniczka oraz jeden z bohaterów z propozycją "nie do odrzucenia"; - zawiedziony (zdradzony?) konstruktor tytułowego Cyberoid'a oraz, rzecz jasna, sam Cyberoid. Wszystko to na tle galaktycznego konfliktu dwóch światów, dwóch ras. Innymi słowy doskonale przygotowany grunt pod przygodówkę Sci-Fi... i w tym momencie komiks się urywa :( Tyle autorzy stworzyli na przełomie lat 80/90-tych. Ta historia wymaga nie tylko dokończenia ale i rozbudowania. To jest materiał na kilka pełnometrażowych albumów a może, jeśli spodobałoby się odpowiednio dużemu gronu czytelników, nawet na całą serię z tego universum. Zatem, panowie autorzy do pracy, zakasać rękawy i działać, działać! :)
Parę słów jeszcze o rysunkach które, moim skromnym zdaniem, są bardzo dobre. Czarno białe ilustracje pana Krawczyka są rewelacyjne, to kreskowanie i kropkowanie, po prostu klasa. Podejrzewam że gdyby komiks wydrukować na dużym 'Grand' formacie to dopiero byłoby coś.
Bardzo liczę na to że ten komiks okaże się być początkiem do całej serii, bo jest tego wart. Scenariusz ma potencjał a rysunki z pewnością znajdą niemałą rzeszę zwolenników. Kto wie, może właśnie to jest ten czas by wrócić do pomysłu sprzed lat.
-
Całość stanowi przyjemną lekturę a sam komiks okazał się dla mnie na tyle intrygujący że rozbudził apetyt na więcej. Wielka szkoda że takie pomysły trafiły do szuflady i nie było im dane rozwinąć skrzydeł. Już w trakcie czytania miałem nieodparte wrażenie że ta historia może stanowić prolog, raptem zalążek czegoś dużo więcej.
Komiks i mnie zaintrygował. Wyraźnie w poetyce lat 80-tych, ale przecież jest tam i śmiałość, i bezczelność (o której piszą autorzy) i spora doza dezynwoltury w stosunku do dzieł będących inspiracją. Dlatego "Cyberoid" do dziś się broni. Może też dlatego, że młodzi wówczas autorzy poszli "na całość", a do wymienionych przez nich kultowych dzieł tamtych czasów, które siedziały im "z tyłu głowy", dodałbym jeszcze coś z czasów wcześniejszych, może coś z mitów greckich, może z epiki renesansowej - Szekspir? :)
W tekście o procesie powstawania komiksu autorzy dali bardzo ciekawy wgląd w koniec lat 80. i pokazali, jaki potencjał tkwił w nich samych i w całym pomyśle. Rzeczywiście, to co streścili na końcu tekstu - planowany ciąg dalszy - starczyłoby na kilka kolejnych albumów. Na pewno bardzo ciekawych.
Pozostaje pytanie - jak to się stało, że tak dobry album leżał w szufladzie? Że nikt go nigdy nie wydał? Żadna "Komiks-Fantastyka", żaden Egmont. I pytanie kolejne: co by było, gdyby np. między jednym Yansem a drugim, albo jednym Kovalem a drugim, redaktorzy opublikowali "Cyberoida"? Co byłoby, gdyby dołożono do tego odpowiednią dawkę recenzji, czytelniczych głosów, wreszcie reklamy. Czyli tego wszystkiego z czego żył komiksowy rynek w krajach zachodnich...
-
A w numerze #7 tacy autorzy:
(https://scontent.fwaw6-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/40090453_1083987138424120_5783257383429996544_n.png?_nc_cat=0&oh=793d07ac0cc45953c2a6fc5cf952158a&oe=5BF37B9A)
-
W sprzedaży od 13 września.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/40914363_1089550734534427_3160167435236016128_n.jpg?_nc_cat=0&oh=86cbe513165fba82f0ec22b918e046ae&oe=5C3504A9)