Myślę, że ten rok będzie miesiąc w miesiąc bardzo obfity zwłaszcza dla ludzi nie zamykających się na dany gatunek.
2016 już jest więc Egmont mógłby podać swoje dokładne plany na ten rok związane z Marvel now,dc dekuxe i nowym dc comic. :biggrin:
To dokładnie tak samo jak w minionym roku.Pamiętasz kiedy w zeszłym roku to ogłosili, to była jakaś impreza chyba?
Przydałoby się. A jeśli nie tak szczegółowo, co i kiedy, tak jak zrobili w zeszłym roku, to chociaż podanie pozostałych tytułów z DC Deluxe i kolejnych serii z Marvel Now.
Cóż...Skąd info o Cromwellu w drugiej połowie roku?
Czas zacząć nowy wątek. Będzie o czym rozmawiać.
Szkoda, że największe hity zapowiadane przez Egmont ukażą się dopiero w drugiej połowie roku:
Arq 3, Cromwell Stone, cykl Cyann
I cena raczej przekroczy 100zł.Raczej będzie kosztować 99.99 zł To jest 368 stron (jeszcze dodatki mogą przyciąć) a było mówione:
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to pierwszy numer nowego "Star Wars Komiks" (4 miejsce na liście najlepszych 100 komiksów w 2015 wg CBR (http://www.comicbookresources.com/article/cbrs-top-100-comics-of-2015-10-1) :smile: ) znów jest dostępny w sklepie Egmontu (https://sklep.egmont.pl/komiksy/science-fiction/p,star-wars-komiks-nr-1-2015,11274.html) (pewnie wróciły do nich zwroty z kiosków). Niestety, w pełnej cenie + wysyłka. Nie wiem, czy można go obecnie gdzieś indziej dostać.
Czy ten komiks w ogóle wart jest uwagi? Czytałem o nim raczej niepochlebne opinie.
Fajny jest. Jak Luthor jest prezydentem USA to musi być fajnie. Ja nie mam wydania DK ego komiksu, dlatego biorę Egmont. Poza tym zrobiono kreskówkę na podstawie tego komiksu - możesz sobie obejrzeć i sprawdzić czy warto.
Ja mam te zeszyty z DK, kiedyś jak byłem młodszy to jarałem się tym komiksem ze względu na dużą ilość bohaterów/antagonistów. Część widziałem chyba po raz pierwszy. Nie jest to żadna rewelacja, średnia lektura, ale mi się podobała - ale nie jestem do końca obiektywny bo mam do tego komiksu sentyment.
Czy ten komiks w ogóle wart jest uwagi? Czytałem o nim raczej niepochlebne opinie.
@UPI tu cie mam.
Zrezygnuj. Jak to nie jest Marvel/DC to się sie opłaca kupować. :biggrin: :biggrin: :smile: :razz:
@UP
No to może Justice przeczytaj? Albo Czerwonego Syna? Albo Kryzys Tożsamosci? Tam są jakieś niby poważniejsze fabuły. Teraz Catwoman się nieźle zapowiada. W każdym razie ze styczniowo-lutowych premier czytałem tylko Public Enemies i mi się oni podobają. Marvel Now biorę prawie wszystkie, a reszta moich typów dobrze się zapowiada. Ale ostateczną opinię wydam jak przeczytam tą Catwoman, JLA, Wieczne Zło, Gothtopię Erę Ultrona i LS t.5.
Ale szkoda, szkoda mi ciebie. Marvel i DC to zaledwie ułamek, mały procent, dobrych komiksów na świecie. Już w samym USA jest takie ciekawe wydawnictwo jak Image, nie mówiąc o całym komiksie europejskim, który jest znacznie bardziej różnorodny niż amerykański, który głównie skupia się na trykotach.
Popieram w całej rozciągłości. Marvel/DC w świecie komiksowym to takie frytki z ketchupem - dobre, chętnie się zje, smaczne, ale prawdziwe dania to podają gdzie indziej...
Rozumiem ten punkt widzenia wielu nieobeznanych w tym universum użytkowników.
Egmont się weźmie za ten okres tylko wtedy, jeśli tamte historie zacznie wydawać ktoś inny i będą się one sprzedawać. W innym wypadku nie ma szans, bo przecież nie wypuszczą jakiegoś tytułu na rybkę, by samemu sprawdzić czy coś się sprzeda. :smile:
a co dopiero wtórne frankofony i inne universa.Można mieć różne opinie, ale takie teksty (jak i te o Egmoncie zrównanym z ministerstwem propagandy) to już wypełniają kryteria pomówienia. Uzasadnij, że komiksy frankofońskie (i ogólnie europejskie) są wtórne, albo więcej tak nie pisz.
@8azyliszek
rysunki z jaskini lascaux ;)
I żaden twórca, który szanuje swoją pracę, a nie zadowala się odwalaniem byle czego i kasowaniem pensji, nie powie, że lubi pracować pod presją czasu.
ludzie i bizony. biegną... i tyle...
{kurde, to trochę jak w tej scenie z Nowej Genezy :wink: }
ludzie i bizony. biegną... i tyle...
{kurde, to trochę jak w tej scenie z Nowej Genezy :wink: }
@Corto
1. Daj jakiś przykład tytułu frankofońskiego, to po przeczytaniu opisu fabuły będę mógł zobaczyć czy jest on wtórny wzg USA czy nie.
Jestem ciekaw jakie wątki z komiksów amerykańskich wykorzystano w pozycjach:
Reprobus, Bar Starego Francuza, Kot Rabina, Dublińczyk, Mój syn, Dzicy, Anna chce skoczyć, Sala prób, Grand Prix, Logikomiks, Fotograf, Wenus w futrze, ARQ, Dżihad, komiksy Leo, Andreasa, Crepaxa, Manary, Drullieta itd
Jestem ciekaw jakie wątki z komiksów amerykańskich wykorzystano w pozycjach:
Reprobus, Bar Starego Francuza, Kot Rabina, Dublińczyk, Mój syn, Dzicy, Anna chce skoczyć, Sala prób, Grand Prix, Logikomiks, Fotograf, Wenus w futrze, ARQ, Dżihad, komiksy Leo, Andreasa, Crepaxa, Manary, Drullieta itd
Tytuły te mają tak głupio-śmieszny wydźwięk, że już po samej nazwie idzie się domyślić o czym jest dany komiks i nie dziwie się, że nie mają odpowiedników bo żaden by nie przeszedł przez poważne sito edytorskie, wydane były zapewne w malutkich wydawnictwach dla pewnej specyficznej niszy odbiorców lub tylko dlatego, że autor tak bardzo chciał wcielić w życie swój pomysł na komiks.
Więc fail argument.
coś tak zupelnie jak Stan Lee i Jack Kirby te pamiętne 54 lata temu...
I znów mnie drażnią te polskie archaizmy w miejce oryginalnych jak w tej nieszczęsnej Dziewczynie z Panamy ta warszawska gwara...W Krzyku ludu jest warszawska gwara i całkiem dobrze się sprawdziła.
W Krzyku ludu jest warszawska gwara i całkiem dobrze się sprawdziła.
Co z tym Egmontem? Rok temu znaliśmy, mniej więcej, plany na cały rok, a teraz ciągle wiele niewiadomych... Ciekawe co wyjdzie w marcu.Pytałem oto na początku tego wątku i w zeszłym roku było pod koniec lutego ale zobaczymy co im z tego wyjdzie :)
Przy okazji Strange'a pewnie dostaniemy tą serię Aarona, która teraz się rozpoczęła bo zbiera dobre recenzje.Ale to już nie jest Marvel NOW.
Ale to już nie jest Marvel NOW.
I ostatnie pytanie: czy wejście w Marvel Now oznacza też, że w przyszłości – jeśli będzie okaże się to wszystko sukcesem, którego oczywiście życzę – Egmont wejdzie też w klasyczne historie Marvela, nienależące do linii Now?
Teoretycznie tak, ale to już jest po prostu gdybanie. Wchodzimy w Marvela i jak zwykle w Egmoncie, robimy to na poważnie – a jeżeli będzie to działać, to oczywiście będziemy dalej rozwijać ofertę.
Ale to już nie jest Marvel NOW.
To czemu nie zaczęli Wolverine & X-Men od tomu pierwszego?Ale Tom 5 Wolverine & X-Men Cyrk przybył do miasta to pierwszy tom który należy do Marvel Now poprzednie 1-4 nie należą, poza tym to chyba AvX jest który ma być w Hachette. Jeśli coś przekręciłem proszę sprostować.
oczywiście tanich jak barszcz Wrogów Publicznych.
Czekam też na bombę w postaci tytułu 1000 komiksu, chyba w tym roku powinno się to udać.To się uda w pierwszym półroczu :smile: Może nawet zdążą na Komiksową Warszawę.
To naprawdę nie ma różnicy chyba, że Egmont najpierw planuje wydać całe Secret Wars i dopiero potem próbować nowych tytułów ale po co się ograniczać kiedy na rynku do tego czasu mogą być znacznie lepsze nowsze pozycje ? Wszystko zależy od tego czy Egmont zamierza się trzymać jakiejś tam chronologii czego nadal nie wiemy.
Jeśli jeszcze w tym półroczu to IMHO najlepiej na 1000 tytuł nadawałby się "Kryzys na Nieskończonych Ziemiach". Najlepiej w cenie "Catwoman".Będzie taka sama cena.
Jeśli jeszcze w tym półroczu to IMHO najlepiej na 1000 tytuł nadawałby się "Kryzys na Nieskończonych Ziemiach". Najlepiej w cenie "Catwoman".Nie chcę was rozczarować ale ustaliłem już z Egmontem, że komiksem nr 1000 będzie........
Nie chcę was rozczarować ale ustaliłem już z Egmontem, że komiksem nr 1000 będzie........Ja się dogadałem na co innego w DC Deluxe: http://www.amazon.com/Doom-Patrol-Omnibus-Grant-Morrison/dp/1401245625 :biggrin:
SZNINKIEL
a to by było dla mnie ogromne rozczarowanie...
po co mi wersja w kolorze, skoro w czarnobiałej jest ta sama treść?
czemu coś dobrego dla pewnego Cymmeryjczyka, króla Aquiloni, miało by być niewystarczające dla niewolnika z Daaru?
Jak nie wydadzą tego to się na nich obrażę
http://www.amazon.com/Colossal-Conan-Kurt-Busiek/dp/161655228X/ (http://www.amazon.com/Colossal-Conan-Kurt-Busiek/dp/161655228X/)
"Little Nemo in Slumberland"Do tego to już chyba prawa ma kupione Michaś z Krakersa. Chyba, że coś źle zrozumiałem.
Do tego to już chyba prawa ma kupione Michaś z Krakersa. Chyba, że coś źle zrozumiałem.
Do tego to już chyba prawa ma kupione Michaś z Krakersa. Chyba, że coś źle zrozumiałem.
Ja mam nadzieję, że żaden Michaś za ten komiks się brał nie będzie, tylko jakiś wydawnictwo z dobrą opinią w kwestii dbałości o edycję. Marzeniem jest KG, ale takim Egmontem czy Timofem bym nie pogardził.
A 20 MN jeszcze nie ma. :smile:
@Archelon
A nie wystarczy ci ten album o Conanie co kiedyś Egmont wydał (jakieś 11 lat temu)?
Little Nemo jest w domenie publicznej. Nikt nie potrzebuje żadnych praw...
Ja mam nadzieję, że żaden Michaś za ten komiks się brał nie będzie, tylko jakiś wydawnictwo z dobrą opinią w kwestii dbałości o edycję. Marzeniem jest KG, ale takim Egmontem czy Timofem bym nie pogardził.Skoro nawet nie trzeba płacić za prawa, a od 15 lat słyszę i czytam jak dobry to komiks, to dziwne, że nikt się za to jeszcze nie zabrał.
Skoro nawet nie trzeba płacić za prawa, a od 15 lat słyszę i czytam jak dobry to komiks, to dziwne, że nikt się za to jeszcze nie zabrał.
Skoro nawet nie trzeba płacić za prawa, a od 15 lat słyszę i czytam jak dobry to komiks, to dziwne, że nikt się za to jeszcze nie zabrał.
Bo komiksy spoza Marvel/DC słabiej się sprzedają. :smile: To powinien być Kryzys - chyba najlepszy komiks zapowiedziany w tym roku.Thorgal, Asteriks, polskie klasyki.
Bo komiksy spoza Marvel/DC słabiej się sprzedają. :smile:Wiadomo. W telewizji też największą oglądalność mają Klan i Trudne sprawy. :smile:
Wiadomo. W telewizji też największą oglądalność mają Klan i Trudne sprawy. :smile:
Skoro nawet nie trzeba płacić za prawa, a od 15 lat słyszę i czytam jak dobry to komiks, to dziwne, że nikt się za to jeszcze nie zabrał.
"Violent Cases" Gaimana i McKean'a chętnie bym przeczytał, choć krótkie to.Ten komiks już wyszedł pod tytułem Drastyczne przypadki.
@UP
@Archelon
A nie wystarczy ci ten album o Conanie co kiedyś Egmont wydał (jakieś 11 lat temu)?
Ten komiks już wyszedł pod tytułem Drastyczne przypadki.A rzeczywiście, dzięki. Choć zbieram komiksy od dawna, zupełnie jakoś mi umknął. Jak teraz patrzę, w okresie kiedy został wydany jeszcze nie śledziłem uważnie twórczości obu autorów.
Kajko i Kokosz w integralu :smile:
Kajko i Kokosz w integralu :smile:
A gildia trzyma rękę na pulsie - koleje dwa tomy Superman/Batman już w zapowiedziach.Pewnie stąd https://pl.wikipedia.org/wiki/Superman/Batman czyli będzie tom na kwartał (bo ktoś sobie tak życzył) :smile:
Pewnie stąd https://pl.wikipedia.org/wiki/Superman/Batman (https://pl.wikipedia.org/wiki/Superman/Batman) czyli będzie tom na kwartał (bo ktoś sobie tak życzył) :smile:Myślę, że prędzej stąd http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,414,american-superhero-dream-team.html ;)
W moim linku 4 tomy :smile:Chodziło mi o to, że gildia najprawdopodobniej popatrzyła na zapowiedź oficjalną na stronie Egmontu, która właśnie się ukazała i wrzuciła zapowiedziane tam tomy - a nie na artykuł na wikipedii (który rzecz jasna nie jest zapowiedzią tylko opisem serii, który sobie tam był od dawna) :smile:
Kajko i Kokosz w integralu :smile:Już o tym gdzieś kiedyś pisałem.
Nr.1000 ! - TYLKO CHRISTA !!!Rosiński.
Chtěl bych Les Voleurs d'Empires od J. Dufauxe a M. Jamara. :cool:Wygląda super. Okładki, rysunki (i nawet kwadratowe dymki) jak Bourgeon. I wysokie oceny. Chcę. :smile:
http://www.bedetheque.com/serie-69-BD-Voleurs-d-Empires.html (http://www.bedetheque.com/serie-69-BD-Voleurs-d-Empires.html)
A ja z Egmontu czekam na Corto Maltese (szkoda tylko, że będzie w kolorze).
Zaraz, zaraz. Bo chyba coś przegapiłem. Czy naprawdę pojawiła się taka zapowiedź. Jeśli tak, to gdzie i kiedy?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
jak rozplanować wydatki
Ciekawy news w ramach 1000 albumu KŚK:
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,419,tysieczny-album-klubu-swiata-komiksu.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,419,tysieczny-album-klubu-swiata-komiksu.html)
Tysięczny album będzie komiksem, który powinien się znaleźć na półce każdego polskiego fana
Mnie zaintrygowało to:Myślałem, ze to "polskiego" było wytłuszczone w samym tekście na stronie Egmontu- wtedy rzeczywiście mogłoby to coś znaczyć, a tak... Zawsze mnie trochę bawią te egzegezy i rozbijanie słów Kołodziejczaka na czynniki pierwsze i traktowanie ich jak słowo objawione, co - mam wrażenie - czasami się dzieje po odpowiedziach na alei.
Tysięczny album będzie komiksem, który powinien się znaleźć na półce każdego polskiego fana
Myślałem, ze to "polskiego" było wytłuszczone w samym tekście na stronie Egmontu- wtedy rzeczywiście mogłoby to coś znaczyć, a tak... Zawsze mnie trochę bawią te egzegezy i rozbijanie słów Kołodziejczaka na czynniki pierwsze i traktowanie ich jak słowo objawione, co - mam wrażenie - czasami się dzieje po odpowiedziach na alei.Ja też jestem daleki od rozbijania wypowiedzi na czynniki pierwsze i doszukiwania się nie wiadomo jakich teorii. Ale w tym przypadku to słowo dosyć bardzo rzuciło mi się w oczy, a że to tylko zabawa (tak traktuję wszelkie przepowiadanie przyszłości) to pozwoliłem sobie na pewną analizę.
Tak samo tutaj - nie rozbijałbym bardzo ogólnej zapowiedzi na czynniki pierwsze (równie dobrze można by podkreślić "fana" i argumentować, ze będzie to komiks czysto "fanowski"), choć oczywiście również uważam, że bardzo prawdopodobne, że będzie to jakiś komiks polskiego autora... Może rzeczywiście... a, na razie nie będę zdradzał mojego typu :biggrin:
Ja stawiałbym na tego Szninkla w kolorze... :smile: (to oczywiscie tylko moje zgadywanie, bo dotąd nic na temat reedycji Szninkla w kolorze mówione nie było):biggrin: Myślałem dokładnie o tym samym.
Ja stawiałbym na tego Szninkla w kolorze... :smile: (to oczywiscie tylko moje zgadywanie, bo dotąd nic na temat reedycji Szninkla w kolorze mówione nie było)
Egmont w 2016 po staremu: część stron za ciemnych (np. wystarczy spojrzeć na stronę nr 2 z autorami w Strażnikach Galaktyki - Angela i porównać z tą samą stroną z tomu pierwszego) :evil: część stron pobrudzonych :evil:
Też pisałem (ale oni nie odpisują na maile tylko wbijają szpile na spotkaniach :smile: ) padła odpowiedź w listopadzie: "Ale żeby było, nomen omen, jasne, przyglądamy się tej kwestii i dyskutujemy ją z naszymi drukarzami." to wychodzi na to że oni tam ślepi są albo ktoś tu kłamie :smile:
Trzeba pisać i pisać do Egmontu. Ja pisałem w sprawie zamienionych dymków w kilku komiksach DC, zero odzewu, ale go nie oczekiwałem. Niestety jak się zostawi sprawę, to wszystko się rozejdzie po kościach.
Biorąc po uwagę tekst Egmontu: komiks, który powinien się znaleźć na półce każdego polskiego fana, można wywnioskować, ze nie był on nigdy publikowany w formie albumu. Wiec na półkach fanów go nie ma.Ale to wcale nie musi być komiks polski.
Na mojej półce wersja kolorowa stoi. Fakt, że w trzech częściach. Więc integral byłby nowością.
To tylko moje "gdybanie'. Nie muszę mieć racji.
Swoją drogą marzy mi się ładny integral Kajtka i Koka w kolorze, cyklu białego wilka.
Trzeba pisać i pisać do Egmontu. Ja pisałem w sprawie zamienionych dymków w kilku komiksach DC, zero odzewu, ale go nie oczekiwałem. Niestety jak się zostawi sprawę, to wszystko się rozejdzie po kościach.
Oj powróciły miłe wspomnienia.
Swoją drogą marzy mi się ładny integral Kajtka i Koka w kolorze, cyklu białego wilka.
Też pisałem (ale oni nie odpisują na maile tylko wbijają szpile na spotkaniach :smile: ) padła odpowiedź w listopadzie: "Ale żeby było, nomen omen, jasne, przyglądamy się tej kwestii i dyskutujemy ją z naszymi drukarzami." to wychodzi na to że oni tam ślepi są albo ktoś tu kłamie :smile:Też mnie to wkurza. Tych Strażników Galaktyki jeszcze nie mam, ale pierwszy tom X-ludzików był ewidentnie ciemny (w stosunku do oryginalnego wydania), a w kilku wypowiedziach Egmont za każdym razem bagatelizuje sprawę
Jak się nie poprawią, to bym proponował pisać do DC.
Jeśli nie wezmą sobie do serca uwag od maluczkich, to może sygnał od DC sprawi, że będą wypuszczać mniej wybraków.
:biggrin: Myślałem dokładnie o tym samym.Plotka 3 razy powtórzona staje się prawdą. Mnie natknęło do takiego wniosku przeczytanie monografii Rosińskiego gdzie dowiedziałem się o odnalezieniu oryginalnej okładki...wujek google i okazało się, że takie wydanie jest już na rynku zachodnim. Szninkiel to najlepszy komiks w którym maczał ręce polski twórca...więc czego nie...(kolory położyła Graza więc x2)...jak nie nr 1000 to i tak się pojawi pewnie prędzej czy później
A w JLA jest 2008 (czyli pierwsze wydanie).To znaczyłoby, że mój EDIT do wpisu okazał się błędny i gildia znów ma błąd na stronie (gildia podała rok 2011) - czyli będziemy mieli m.in. "DC 1 million", a nie będzie Tower of Babel i zeszytów innych twórców, którzy pisali pojedyncze zeszyty w trakcie runu Morrisona (ciekawe czy to nie przeszkodzi w odbiorze). Dla mnie szkoda.
czyli będziemy mieli m.in. "DC 1 million", a nie będzie Tower of Babel i zeszytów innych twórców, którzy pisali pojedyncze zeszyty w trakcie runu Morrisona (ciekawe czy to nie przeszkodzi w odbiorze). Dla mnie szkoda.
To znaczyłoby, że mój EDIT do wpisu okazał się błędny i gildia znów ma błąd na stronie (gildia podała rok 2011) - czyli będziemy mieli m.in. "DC 1 million", a nie będzie Tower of Babel i zeszytów innych twórców, którzy pisali pojedyncze zeszyty w trakcie runu Morrisona (ciekawe czy to nie przeszkodzi w odbiorze). Dla mnie szkoda.Wydania pierwszego tomu z 2008 i z 2011 są identyczne. Może drugi tom będzie z 2011 :smile:
Wydania pierwszego tomu z 2008 i z 2011 są identyczne. Może drugi tom będzie z 2011 :smile:Drugi tom chyba w obu seriach też jest taki sam. Teoretycznie mogli oczywiście rzucić testowo wersję z 2008 roku, a jak się będzie sprzedawać dobrze to od 2 czy 3 tomy przejdą na tę z 2011 (która nie ogranicza się tylko do 4 tomów runu Morrisona), ale to chyba dość abstrakcyjne by było :smile: .
Egmont ma coraz więcej tych wpadek. Mój egzemplarz "Wiecznego Zła" jest źle wydrukowany - dwie strony są normalne, dwie wyblakłe i tak na przemian przez cały komiks:Mój egzemplarz jest w porządku (nie licząc około 20 szarych zabrudzeń :biggrin: ) więc możesz śmiało reklamować.
Drugi tom chyba w obu seriach też jest taki sam.Podobny:
Jak ktoś już będzie miał to JLA w domu, to niech powie, co tam z tyłu w zapowiedziach jest.
Nie ma też posłowia :smile: Dalej nie wiem, które to wydanie będzie. W stopce są trzy daty 1997, 2008 i 2016.2008 czyli HC pierwsze wydanie.
Mój egzemplarz jest w porządku (nie licząc około 20 szarych zabrudzeń :biggrin: ) więc możesz śmiało reklamować.
A może Kajtek i Koko w Kosmosie w kolorze będzie numerem 1000. Jest to trudne w realizacji ze względu na objętość.
a ja się też przyłączę do zabawy,
na Zachodzie moda na komiksy klasyczne nowych autorów jak Asterix więc - typuję Kajka i Kokosza, ale nowego nie Christa tylko inny autor
...opowieści Rosińskiego zebrane z Relaxu, to niemożebność totalna.
""komiks, który powinien się znaleźć na półce każdego polskiego fana" - dla mnie kluczowe jest słowo "polskiego" - jakby było "na półce każdego fana komiksu", to by mogły być te Wasze Bone'y, ale wg mnie będzie to komiks polski. Christa bardzo tu pasuje, chociaż...
... ja bym poszedł o krok dalej - zebrane komiksy z Relaxu, ale Wróblewskiego! Te wszystkie w rodzaju "Ślad wiedzie w przeszłość", kolorowy Sorge, etc. - to byłoby mistrzostwo, polska klasyka w najczystszej postaci i "powinna się znaleźć na półce każdego polskiego fana" :smile:
... ja bym poszedł o krok dalej - zebrane komiksy z Relaxu, ale Wróblewskiego! Te wszystkie w rodzaju "Ślad wiedzie w przeszłość", kolorowy Sorge, etc. - to byłoby mistrzostwo, polska klasyka w najczystszej postaci i zdecydowanie "powinna się znaleźć na półce każdego polskiego fana" :smile:
tak naprawdę mamy masę komiksów, które nie zostały jeszcze wydane a zasługują jak powyższe...
jak bawimy się w doszukiwanie znaczeń słów w notatce Egmontu to dla mnie określenie (o ile po prostu nie jest to szybki bezmyślny redaktorski tekst, bez podtekstów) każe szukać pozycji, której nie możemy mieć na półce.
Szninkla kolorowego mamy, Kik w kosmosie mamy, co prawda bez kolorów, Relaxy mamy...
Irracjonalne na pierwszy rzut oka propozycje ja nowy komiks Rosińskiego robiony dla Polaków nie jest takie znów bez sensu, byłby hit, ale pewnie byś wiedział :smile:
Nowe Żbiki były, Polch jest u kogo innego, więc uzasadniam, że Christa (jednak KK w kolorze - z drugiej strony 600 stron koloru = 300 PLN, drogo...), a 48 stron nowego Kajka 25 zł
ale pamiętając inne jubileusze 50 komiks Kik w Kosmosie, 500 Legendy polskie raczej szykuje się coś zaskakującego.
Pamiętam jak w '99 kupowałem pierwsze komiksy KSK, jak zobaczyłem numerację 0001 to uznałem, że ktoś lekko ! przesadził.
Ale się pomyliłem wtedy, ktoś przypuszczał, że KSK dociągnie do 1000?
A swoją drogą - czy jest ktoś tutaj kto ma wszystkie komiksy KSK w kolekcji?
A swoją drogą - czy jest ktoś tutaj kto ma wszystkie komiksy KSK w kolekcji?
Żeby kupić wszystkie komiksy KŚK to trzeba kupować powtórki.
W tym całym KŚK część dubli ma swoje nowe numery.
A może jednak to będzie integral Binio Billa?
Czego sobie i Wam życzę!
Ale od zapowiedzi do wydania komiksu może się wiele wydarzyć.
ale chyba już oficjalnie jest powiedziane, że to komiks polski?
Wydawnictwo Egmont Polska postanowiło szczególnie uczcić ten jubileusz i przygotowuje nań wielką niespodziankę. Tysięczny album będzie komiksem, który powinien się znaleźć na półce każdego polskiego fana. Będzie to...
Może to być komiks zagraniczny, poświęcony Polsce, bądź z Polakami w roli głównej.Powstanie '44 Normana Daviesa w wersji komiksowej :biggrin: . Ale byłby grubas.
Może to być komiks zagraniczny, poświęcony Polsce, bądź z Polakami w roli głównej.Oby tylko nie o Bolku..
Oby tylko nie o Bolku..http://www.komiks.gildia.pl/tworcy/jacek_skrzydlewski/bolek-i-lolek integral.
Mi się marzy zbiór komiksów albumowych Wróblewskiego Skradziony skarb, figurki, Cortes...
Mi się marzy zbiór komiksów albumowych Wróblewskiego Skradziony skarb, figurki, Cortes, te komiksy były kultowe a nie zostały wznowione :sad: , podobna sytuacja jest ze Skrzydlewskim i jego Kosmicznym detektywem i wyprawą na ziemię.
"bardzo trudny w realizacji"Może Andreas narysował powtórnie, specjalnie dla nich Fantalię ;)
Czyli albo coś z czym są wielkie komplikacje prawne, albo coś do czego zaginęły plansze.
No to komiksy Rosińskego z Relaxu! W kolorze, w B4, full wypas!
Albo.. Pilot śmigłowca. :badgrin:
No to komiksy Rosińskego z Relaxu! W kolorze, w B4, full wypas!
Epizody #3 i #4 (Pogoń i Zemsta)!! + Najdłuższa podróż!!! + Przybysze, Pojedynek, Wyprawa... może na dodatek Dziewięciu z nieba i kilka jednostronnicówek z Tintina...
Dodaj "W służbie galaktycznej" (chyba 5 odcinków) z magazynu Alfa.
Epizody #3 i #4 (Pogoń i Zemsta)!! + Najdłuższa podróż!!! + Przybysze, Pojedynek, Wyprawa... może na dodatek Dziewięciu z nieba i kilka jednostronnicówek z Tintina...
albo zbiorczy Szyszko!!!!...
Tajemnica Kipu, Pięć kroków wstecz, Konus, Dr Jekyll i Mr Hyde, Przeobrażenie, Olbrzym z Cardiff, Lew z brązu
a może wspomniany Andrzejewski (Wojna światów, Wehikuł czasu + te tejemnicze "niepublikowane")......
Na integrale Thorgala chyba nie ma co liczyć, Kajka i Tytusa też chyba nie...Tym to jest zawalony rynek. Ten komiks to ma być "wizytówka" wydawnictwa który sprzeda się w DUuuuuŻYM nakładzie (promocja pewnie będzie co najmniej jak Kanon Komiksu). Raczej na 100% będzie to one-shot autora, który marketingowo da sukces. Jak dla mnie odpadają integrale starych komiksów bo tego bym się bardziej spodziewał po Ongrysie. Egmont to wydawnictwo zarobkowe a nie ideowe= wydaje rzeczy które mają przynieść zysk a z kiepskich rokowań rezygnują szybko.
Przez to sformułowanie o polskich fanach w głowie tylko trójca: Christa, Rosiński, Chmielewski. Bo Pawel, Baranowski, Polch, Kasprzak, Szyszko itp itd gdzieś z boku..Jeśli 1000 album KŚK będzie związany z któryms z powyższych autorów to chyba zwymiotuję. Ile można?
Może integral Tytusa z odcinkami ze Świata Młodych w oryginalnym formacie i kolorystyce? To byłoby wyzwanie!
Wydawnictwo Egmont Polska ogłosi oficjalnie tytuł 1000. albumu KŚK na konwencie Festiwalu Fantastyki Pyrkon (Poznań, 8-10 kwietnia).
Czy miejsce ogłoszenia tytuły jest w jakiś sposób związane z tematyką komiksu? Być może to tylko przypadkowa zbieżność.
A czy widzisz lepszą imprezę niż konwent fantastyki gromadzący ponad 30 tys. uczestników? Ja nie.
jak na razie na liście widzę nr 937 Mad kręci SF.Era Ultrona ma nr 943 (najwyższy z tego co ja mam)
Chodziło mi o to, że miejsce ogłoszenia może w jakiś sposób wskazywać na tematykę komiksu. Jeśli Pyrkon to być może będzie komiks z szeroko rozumianej fantastyki lub polskiej klasyki. Uczestnicy zapewne czytali w młodości Tytusa, Kojka i Kokosza, komiksy Rosińskiego, Kasprzaka itp. Raczej wśród miłośników fantastyki nie będą ogłaszać sensu stricto komiksu obyczajowego.
Rozważasz komiks obyczajowy na nr 1000, jeżeli tak to jaki tytuł?
Saga of the Swamp Thing Alana Moore'a. Każdy polski fan powinien mieć ten komiks na półce i prośba o jego pełne wydanie pojawiała się już tyle razy, przy tylu różnych okazjach, że Kołodziejczak może w końcu ulegnie.
Najgorsze z tego jest to, że niezależnie co zostanie wydane ludzie i tak będą marudzić. :doubt:
na pewno bedzie cos fajnego:)
i kazdy bedzie zadowolony:)
A np. komiksy Baranowskiego w jednym opasłym tomie? Nie wiem jakie są szanse, tylko rzucam sugestię. Patrząc po tym jakie kwoty jego komiksy osiągają na allegro, to mógłby być niezły popłoch.
Hugo w wersji kolekcjonerskiej, wszystkie 5 tomów + krótkie opowieści opublikowane w PILOTEI to byłby prawdziwy hit godny tysięcznego albumu.
Szeherezada została zignorowana i Kołodziejczak mówił kiedyś, że nigdy więcej Toppiego. Też bardzo bym chciał, ale wątpię.
Szeherezadę kupiłem wczoraj :wink: Kolekcjoner byłby ekstra, ale wątpię jeśli p. Kołodziejczak tak ostro powiedział o poprzednim tytule. Kupię po angielsku raczej.
Corto to są pojedyncze albumy, a wątpię aby sensacją było wydawanie albumików po 50 stron :wink: Chyba, że integral,No niekoniecznie po 50 stron, gdyby to miały być albumy 2-4, zawierające chyba krótkie formy, to zebrałby się dość spory tomik. Nie znam tych opowieści, ale Etiopiki (album chyba formalnie podobny) to dla mnie Corto w najlepszym wydaniu!
Mówię wam, obstawiam jakiegoś polskiego Świętego Graalaczyli sugerujesz Cromwell Stone'a? ;)
Hugo w wersji kolekcjonerskiej, wszystkie 5 tomów + krótkie opowieści opublikowane w PILOTEHugo jak wyjdzie to zeszytowo bo to jest komiks dla dzieci i Egmont nie pozwoli sobie na integral ze wzgl. na sprzedaż.
Pan Baranowski ZAKOŃCZYŁ współpracę z wyd. Egmont.
Komiksem 1000 będzie jakiś pewniak sprzedażowy i marketingowy, którego kupią wszyscy...mangowcy, trykociarze i "europejczycy".I do tego opisu pasuje mi jak nic Sznikiel w kolorze. Chyba nawet 8azyliszek napisał, żeby w coś takiego się zaopatrzył (8azyliszek sprostuj jeśli coś przekręciłem)
W sumie na grubego integrala "Knightfall" też bym się nie obraził. Albo coś ze słynnych sag Green Lanterna.
W tamtym roku ukazała się Magia&Miecz, która chyba została dobrze przyjęta. Pamiętam, że pierwszy rzut w Gildii został bardzo szybko wykupiony. W tej chwili jest w dalszym ciągu dostępna, ale tłumaczę sobie, że może to wynikać z faktu, że Wydawnictwo Znakomite to jakaś efemeryda powstała z projektu za unijne pieniądze (tak mi to wynika z ich strony), więc może nie mając dużego pojęcia w rynku komiksowym strzelili jakiś kosmiczny nakład.
No niekoniecznie po 50 stron, gdyby to miały być albumy 2-4, zawierające chyba krótkie formy, to zebrałby się dość spory tomik. Nie znam tych opowieści, ale Etiopiki (album chyba formalnie podobny) to dla mnie Corto w najlepszym wydaniu!
A może któryś z wielkich nieobecnych w naszym kraju..... Caza, Druillet, Corben.... Serpieri? :smile:Takiej tezy jestem zwolennikiem. A czy ktoś z tych nazwisk? Jestem ciekaw, zobaczymy.
Trochę offtop, ale... podobnie nie ma sensu wydawać marvelowskiego Aniihilation, bez całej poprzedzającej wydarzenie otoczki. Czytając Annihilation od 1 do 6 można się poczuć tak, jakby zacząć oglądać film od pół godziny jego trwania, i skończyć 15 minut przed jego końcem.
Jako ktoś kto zbiera Green Lantern od Rebirth i tomów zaczynających run Johnsa i dokupuje sukcesywnie opowieści z innych okresów, mogę ci napisać, że wydanie czegokolwiek, bez wcześniejszych i późniejszych tomów, nie ma sensu.
Czytając Annihilation od 1 do 6 można się poczuć tak, jakby zacząć oglądać film od pół godziny jego trwania, i skończyć 15 minut przed jego końcem.To co będzie jak dostaniemy Thanos Imperative w WKKM ;)
PS. Ja mimo wszystko mam nadzieję, że Egmont skusi się kiedyś na wydanie całego run Johnsa w GL. Może jak skończą z Morrisonem w JLA... Co by nie mówić run Johnsa jest uważany chyba za jeden z najciekawszych w DC w ostatnich latach (tak mi się wydaje przynajmniej).Bez rozpisywania się (choć można, temat obszerny), jednak tego jest zbyt dużo. Niektóre tomy oczywiście można odpuścić bez szkody dla historii ale też szkoda byłoby niektórych tomów z Green Lantern Corps czyli tych spoza runu Johnsa. Miał wizję na cały run i to po prostu widać, że różne elementy, różne ziarna, siał tu i tam, by doprowadzić do określonego finału. Jednak, o ile przed New 52 były dwie przeplatające się serie - Green Lantern i Green Lantern Corps (drugie podejście po latach 80tych) to już po się pojawiły dodatkowo New Guardians, Red Lanterns. I ponieważ od momentu Sinestro Corps War to co się dzieje w uniwersum GL to niezły roller-coaster, ciężko wskoczyć w jakimś momencie. SCW zasiało ziarna pod Blackest Night, Blackest Night pod Brightest Day, które kończy się cliffhangerem kontynuowanym w War of the Green Lanterns, zaraz po nim jest tom War of the Green Lanterns Aftermath. I wraz ze startem New 52, a przed końcem runu Johnsa mamy Rise of the Third Army i Wrath of the First Lantern. Które to rozgrywają się na łamach wszystkich czterech (teraz się to pozmieniało, ale piszę o okresie runu Johnsa) serii z uniwersum GL. I to wszystko prowadzi do pewnego określonego, satysfakcjonującego finału.
Bez rozpisywania się (choć można, temat obszerny), jednak tego jest zbyt dużo. Niektóre tomy oczywiście można odpuścić bez szkody dla historii ale też szkoda byłoby niektórych tomów z Green Lantern Corps czyli tych spoza runu Johnsa. Miał wizję na cały run i to po prostu widać, że różne elementy, różne ziarna, siał tu i tam, by doprowadzić do określonego finału. Jednak, o ile przed New 52 były dwie przeplatające się serie - Green Lantern i Green Lantern Corps (drugie podejście po latach 80tych) to już po się pojawiły dodatkowo New Guardians, Red Lanterns. I ponieważ od momentu Sinestro Corps War to co się dzieje w uniwersum GL to niezły roller-coaster, ciężko wskoczyć w jakimś momencie. SCW zasiało ziarna pod Blackest Night, Blackest Night pod Brightest Day, które kończy się cliffhangerem kontynuowanym w War of the Green Lanterns, zaraz po nim jest tom War of the Green Lanterns Aftermath. I wraz ze startem New 52, a przed końcem runu Johnsa mamy Rise of the Third Army i Wrath of the First Lantern. Które to rozgrywają się na łamach wszystkich czterech (teraz się to pozmieniało, ale piszę o okresie runu Johnsa) serii z uniwersum GL. I to wszystko prowadzi do pewnego określonego, satysfakcjonującego finału.Rozumiem wiec, że pomysł Johnsa na to uniwersum był po prostu taki, że część wątków się krzyżuje pomiędzy 2 lub więcej seriami (cos jak A i NA Hickmana z Marve NOW). W każdym razie - nie miałbym nic przeciwko gdyby E ruszył z runem Johnsa i dodawał w odpowiednim momencie niezbędne numery lub trade'y z innych serii (generalnie - czy to jako pojedyncze historie - jak w pociętej na potrzeby naszego rynku Trójki czy dodatkowe tomy serii - jak w wypadku Amerykańskiej Ligi Sprawiedliwości).
Jest ciągłość, więc rzeczy, które działy się w przeszłości, dalej obowiązują. Restart New 52 nie wprowadził zmian w uniwersum GL.
Egmont mógłby ciąć, jak to robi teraz, przenosić zeszyty tak by jakoś to grało, jednak i tak tego jest zbyt wiele, a cała opowieść za dużo by straciła na takim szatkowaniu.
Ja bardzo bym chciał Green Lanterna Johnsa. Nie ważne czy w twardej, czy w miękkiej oprawie, byle równo i byle było. Jak pamiętam ten filmik ze spotkania z Panem Kołodziejczakiem, to chyba padło tam zdanie, że Egmont chce ogólnie wydać wszystkie największe eventy DC, więc jakby nie było "Blackest Night" się pod to pisze. Dla tego eventu i GL Johnsa nawet z mang bym zrezygnował, a one jak na razie, mają u mnie największy priorytet :smile:
W sumie głowy nie dam, ale Batman/Superman z którym teraz ruszyli też w którymś tomie o BN chyba zahacza. Czy coś mi się pokićkało? :smile:Tak, zeszyty #66 i #67.
Rozumiem wiec, że pomysł Johnsa na to uniwersum był po prostu taki, że część wątków się krzyżuje pomiędzy 2 lub więcej seriami (cos jak A i NA Hickmana z Marve NOW). W każdym razie - nie miałbym nic przeciwko gdyby E ruszył z runem Johnsa i dodawał w odpowiednim momencie niezbędne numery lub trade'y z innych serii (generalnie - czy to jako pojedyncze historie - jak w pociętej na potrzeby naszego rynku Trójki czy dodatkowe tomy serii - jak w wypadku Amerykańskiej Ligi Sprawiedliwości).
Dzięki za wyczerpujące informację. Jesli kiedyś zdecyduję się na zakup Johnsa w oryginale będą bardzo przydatne.
@UP
Tak jak zrobił to z Marvel Now, które jest kontynuacją eventów z WKKM.
Uprasza się o nie pisane głupich pomysłów i podawanie dokładnych wskazówek jak to zrobić, bo to zostanie zrobione :badgrin: Zamiast liczyć na Egmont lepiej zapatrzyć się w omniaki, które są dosyć tanie.
@UP
Ale po angielsku. Chodzi o polskie wydania - przynajmniej mi. A tak w ogóle @Corto - gdyby przygody GL zaczęły wychodzić po polsku, kupowałbyś je, mimo iz masz angielskie wydania?? (wrzuć fotę)
I nie chodzi o to, by skracać. Tak jak było w przeszłości - trzeba wydać jeden tom - Secret Origin, by Egmont zobaczył, że dobrze się sprzedaje. I dopiero wtedy jakby Egmont zobaczył to gołym okiem, mógłby sam wydać Sinestro Corps War, Blackest Night i resztę. Tak jak zrobił to z Marvel Now, które jest kontynuacją eventów z WKKM.
A które to eventy są tam kontynuowane?
Zbieram te omniaki. Co muszę dokupić by mieć cały run?
. Jeśli ktoś lubi omnibusy (ja wolę zwykłe trejdy) to rzeczywiście kupowanie w ten sposób jest chyba najlepsze. Jednak uwaga, trzeci omnibus będzie dopiero w kwietniu tego roku, a i tak nie jest to całość runu Johnsa w Green Lantern. Pierwszy i trzeci kosztuje 125$
A może jakaś publikacja na wzór monografii Grzegorza Rosińskiego (album nr 900)?Monografia Christy. :cool:
Zbieram te omniaki. Co muszę dokupić by mieć cały run?Jak tak patrzę teraz na zawartość trzeciego, to już nic, to będzie ostatni. I rzeczywiście, te omnibusy są tym za co się podają, zbiorem opowieści spod ręki Geoffa Johnsa osadzonych w uniwersum Green Lantern. Plus co nieco z Green Lantern Corps.
nie od dzisiaj wiadomo ze TK jest fanem Morrisona wiec może by wydal Animal Mana w ramach 1000 komiksu?Ja pisałem o Doom Patrol :smile: ale na 96% to nie będzie superhero.
Ja pisałem o Doom Patrol :smile: ale na 96% to nie będzie superhero.
Również stawiam na album polskiego twórcy - jeśli chodzi i numer 1000.Przygody pancernych i psa Szarika
Numer 500 należał do "Legendarna Historii Polski" Rosińskiego. 1000 raczej też będzie jakimś starym polskim komiksem, który nie był jeszcze wznawiany i może być prawdziwym rarytasem.
Przygody pancernych i psa SzarikaZ tym mogłoby być rzeczywiście baardzo pod górkę. Taki Gajos nawet nie wiedział, że wykorzystano jego wizerunek w komiksie - a co z resztą aktorów? Zwłaszcza nieżyjących, drugoplanowych...
:smile: heh
Nie śledzę na bieżąco numeracji - wiec na kiedy planowany jest 1000 album i jaki mamy w tej chwili ?W chwili obecnej został wydany album z numerem 944 (smerfy).
A, i nie wiem czy to błąd w opisie, czy jednak tego w trzecim omnibusie nie będzie (ta druga możliwość znacznie gorsza bo byłby to, cytując klasyka, gruby nietakt) - brak zeszytów Green Lantern #61-67.Typuję błąd, DC generalnie generuje sporo błędów z zapowiedziach, które później są powielana na amazonach i pochodnych. Dzięki za odpowiedź!
Chociaż marzec wydaję się być bardzo dobrym miesiącem na wypuszczenie Daredevila ze względu premierę drugiego sezonu na Netflixie.
Jeśli chodzi o Marvel NOW! to w zapowiedziach na końcu Ery Ultrona oraz Strażników vol 2. kolejno w marcu powinny się pokazać All new xmen vol 3 oraz Spider-man vol 3 o ile mnie pamięć nie myli, a później w kwietniu Strażnicy vol 3 oraz Avengersi vol 3. Przynajmniej tak jak do tej pory te zapowiedzi wypisywali tak też one wychodziły. Ale oczywiście mogę się mylićTylko, że na skrzydełkach pojawiają się tylko zapowiedziane tomy. Czyli te tomy, które tam są, pojawią się w takiej kolejności, ale pomiędzy może jeszcze coś pojawić. Prawie na pewno w marcu będą dwa wymienione tomy, w kwietniu Avengers 3 (wstęp do INF). Czy 3. tom GotG związany z "Nieskończonością" będzie w kwietniu? Trudno stwierdzić. Według mnie istnieją spore szanse, że Egmont wyda jednocześnie w maju INF, 2. tom NA i 4. tom A, czyli cały event "Nieskończoność". Z tego co mi się wydaje to lepiej gdyby "Nieskończoność" z GotG została wydana razem lub po evencie. Czyli co będzie drugim kwietniowym tomem? 4. tomem X-Menów nie będzie (raczej wydadzą "Battle of the Atom" przed, więc może ten event). "Deadpoola" i "Wolverine and the X-Men" też raczej nie dadzą (tomy w lutym), "Spider-Manem" też nie, choć trzeba byłoby go przyśpieszyć w kontekście dalszych eventów (np. "Orignal Sin" to 5. tom GoTG, 6. Avengers i 8. SM). Może więc nowa seria?
W styczniu Egmont wydał 3 komiksy w miękkiej oprawie z Marvel/DC. W lutym są dwa. Może w marcu znowu dadzą trzy, wciskając tego Daredevila. No i pytanie czy jeśli Daredevil od Egmontu wyjdzie, to czy będzie to Sound and Fury czy coś innego.
Mnie bardziej zastanawia czy wydanie Daredevila z Marvel NOW (czyt. DD pisanego przez Marka Waida) nie zakończyłoby się zbytnim szokiem dla ludzi, którzy mają wyobrażenie o postaci wyrobione za sprawą tego serialu.Sluszna uwaga.
Było to już rozkładane na części:
Kołodziejczak powiedział, że w tym momencie nie wydadzą nic sprzed Marvel NOW, Pierwsza część Daredevila Waida nie jest Marvel NOW (w tym "Sound and Fury", startował przed), dopiero od tomu Daredevil: Devil at Bay jest już częścią (drugieg fali) restartu. Wiem, że się powtarzam ale...
Daredevil Vol. 3 (7 tomów) - przed Marvel NOW
Daredevil Vol. 4 (4 tomy) - Marvel NOW
Daredevil Waid tom 1[/size](#1 - 10 (2011), 10.1, Amazing Spider-Man #677)[/color]więc na pewno Egmont tego nie wyda (chodź Sideca ma problem z wydaniem na razie pierwszego tomu DD ale to inna sprawa :P) Jestem pewien, że Egmont zacznie serię od vol 4, zresztą nie wydadzą nic przed Marvel NOW tak jak Kuba g pisał, że nie wydadzą nic przed Marvel NOW na razie.
[/size]- Daredevil Waid tom 2
(#11 - 21, Avenging Spider-Man #6, Punisher #10)[/color]
[/size]- Daredevil Waid tom 3
[/color]
[/size](#22 - 36)[/color]
[...]W Warszawie ferie się zaczęły i w biurze nie zostawili kartki z wytycznymi co wrzucić na stronę. :badgrin:
Tym razem brak info o marcowych zapowiedziach, czyżby jakaś bomba :smile:
[...]
Bardzo liczę na (...) Y: The las man. :biggrin:
I dobrze, że GC będzie w miękkiej - niższa cena to większe prawdopodobieństwo zakupu przez np. mnie.Pewnie 69.99 zł jak za Ultrona.
Była mowa o 4 tomach w SC.Jeśli tak to mnie ucieszyłeś :D Gdzie o tym było?
Akurat na jakąś bardzo niską cenę na poziomie Marvel Now bym się nie nastawiał, te tomy GC nie należą do najcieńszych.Pewnie 69.99 zł jak za Ultrona.
Jeśli tak to mnie ucieszyłeś :biggrin: Gdzie o tym było?11:40
Batman Eternal? 480 stron? Czy to było zapowiadane?Tak było.
Czy to było zapowiadane?wydaje mi się że p. kołodziejczak mówił o tym na mfkig, ale ceną mnie zastrzelili (ale nabywać i tak nie zamierzam).
Batek 480 stron to będzie tomiszczak.... tylko 99zl czyli się udało pięknie :DMoże zaoszczędzą na papierze? Dadzą jakieś gorszej jakości kredę?
Zapowiedzi już są :smile:
nie jest źle :wink:
Zależy kto co lubi, co prawda portfel mi trochę odpocznie, przynajmniej na rzecz Egmontu
No moim zdaniem jest źle, nudny, nudy, na plus, jest Druillet, spoko, idąc dalej, najlepszy komiks w zestawie to prawie wznowienie (Y) a za standardowe "dobre czytadło" robią Starłorsy. Nudy panie.
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi
Zastanawia większa ilość stron dla Batman Eternal (480 s., natomiast w opisach zagranicznych widnieje 448 s.). Czyżby chcieli zrobić z tego 2 tomy (zamiast 3) i pociąć materiał?Dobrze pisze http://www.goodreads.com/book/show/21524971-batman każdy z 21 zeszytów ma 20 stron = 420 stron + podwójne okładki 462 reszta to wiadomo :smile:
W końcu to gacek, podstawowa siła napędowa Egmontu więc naprawdę dziwne, że nie chcą wycisnąć z fanów więcej kasy.
Ok, skoro Egmont potrafi wydać Eternala w takiej objętości za takie pieniądze to nie widzę przeciwwskazań do publikacji Knightfalla. Może być w 2017 bo musiałbym nerkę sprzedać. :wink:
...zacznie się bojkot i wzrośnie jeszcze bardziej popyt na TM-Semici ;P
Dziwnie brzmi jakoś ten "Wieczny Batman" :-P
Na marginesie: "Knightfall" z Semiców, to całość? Bo zastanawiam się ostatnio, czy nie przygarnąć.
Dziwnie brzmi jakoś ten "Wieczny Batman" :-P
Sam bym może inaczej trochę zrobił tytuł, ale nadal pasuje do kontekstu całości. Przeczytasz jeden z rozdziałów 3 tomu i zaświeci się wtedy od razu lampka.
Są już zapowiedzi na marzec: http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi)
Prosiłbym o parę zdań o Salambo, rysunki z googli dość ciekawe, coś więcej o fabule? Dobra, nie dobra? Dzięki :wink:
N52 i Marvel Now standardowo olewam, bo wychodzi zbyt wiele fajnych rzeczy, aby zawracać sobie gitarę czytadłami.
Podałeś świetną definicję czytadła.
Każdy ma własny gust, ale w życiu nie nazwałbym Superiora, X-Men czy Avengers Hickmana czytadłami. Jedne z fajniejszych superhero jakie czytałem w ostatnich latach. Raz, że w końcu coś świeżego, dwa - kapitalna zabawa konwencją.
Serio domagasz sie tutaj jednozdaniowej oceny powieści Flauberta (w ostrym sosie SF)? :shock:O powieści słyszałem, nie czytałem :oops: a jak się ma do tego adaptacja komiksowa? A, i prosiłem o parę zdań :wink:
Podałeś świetną definicję czytadła.Generalnie większość komiksów superhero to są czytadła, ale z drugiej strony miałbym opory przed nazwaniem wymienionych przeze mnie tytułów zwykłymi czytadłami bo są czymś naprawdę świeżym w gatunku i chociażby z tego względu stawiam je wyżej.
Generalnie większość komiksów superhero to są czytadła, ale z drugiej strony miałbym opory przed nazwaniem wymienionych przeze mnie tytułów zwykłymi czytadłami bo są czymś naprawdę świeżym w gatunku i chociażby z tego względu stawiam je wyżej."Coś naprawdę świeżego w gatunku" też bym uznał za definicję czytadła, bo w samym określeniu "czytadło" nie widze nic złego (to coś, co się dobrze czyta).
O powieści słyszałem, nie czytałem :oops: a jak się ma do tego adaptacja komiksowa? A, i prosiłem o parę zdań :wink:
Osoby, które zapoznały się z oryginałem, twierdzą, że ma się tak jak jak "Czas Apokalipsy" do "Jądra ciemności".
Każdy ma własny gust, ale w życiu nie nazwałbym Superiora, X-Men czy Avengers Hickmana czytadłami. Jedne z fajniejszych superhero jakie czytałem w ostatnich latach. Raz, że w końcu coś świeżego, dwa - kapitalna zabawa konwencją.
Nie bardzo. Druillet wpakował Lone Sloane'a w świat z powieści Flauberta, nawrzucał tam różnych udziwnień, żeby było bardziej s-f i zrobił taką samą historię jak zawsze (czyli drętwą).Pierwszy tom to adaptacja pierwszych czterdziestu stron powieści: powieści tam mało, patetycznych obrazków dużo. Reszta musi być bardzo skrótowa, skoro zmiesciła się w dwóch następnych tomach. Kto lubi jego obrazki, temu się spodoba. Kto lubi powieść Flauberta, ten się wkurzy. Kto nie lubi komiksu europejskiego będzie narzekać tak, jakby i tak narzekał.
Bez przesady, SF watki są tam powierzchowne a scenariusz zawiera wszystkie najważniejsze wątki poprowadzone i zamknięte całkiem zgrabnie. Połączenie z Lone Sloane jest może niepotrzebne ale nie ma się o co obrażać.
Nie bardzo. Druillet wpakował Lone Sloane'a w świat z powieści Flauberta, nawrzucał tam różnych udziwnień, żeby było bardziej s-f i zrobił taką samą historię jak zawsze (czyli drętwą).Pierwszy tom to adaptacja pierwszych czterdziestu stron powieści: powieści tam mało, patetycznych obrazków dużo. Reszta musi być bardzo skrótowa, skoro zmiesciła się w dwóch następnych tomach. Kto lubi jego obrazki, temu się spodoba. Kto lubi powieść Flauberta, ten się wkurzy. Kto nie lubi komiksu europejskiego będzie narzekać tak, jakby i tak narzekał.
Ja tam Druilleta nie znam i komiksu nie czytałem, znam jedynie pierwowzór, ale o komiksie całkiem przychylnie wypowiadał się Wojciech Birek. Do tego jeszcze rekomendacja Turu - na pewno jest to tytuł war uwagi bardziej, niż kolejne, nudne jak flaki z olejem produkcyjniaki Marvela.
Ech, ale ja mam mocne skrzywienie na Druilleta (jak juz dojedzie do mnie anglojezyczne wydanie "Delirius" i ten integral "Salammbo", to bedzie 80% bibliografii), w dodatku uwielbiam ten przerost formy nad treścią w wydaniu frankofońskich zgredów :sad:czekając na Andrzejewskiego, skonsumuję marnego Druilleta, a co mi tam :smile:
Nie mogę zatem z czystym sumieniem tego nikomu polecić, a jedynie zasugerować, że ja to biorę.
A z Marvelem nie jestem aż tak restrykcyjny, bo np. "Hawkeye" w wersji Fractiona i Aji to jedna z najciekawszych rzeczy jakie pojawiły się w ostatnich latach w komiksowie.
osobiście, nie chciałbym, żeby (tak, jak to bywało w przypadku Moebiusa, Bilala, itp) jakiś miłośnik rajtuzów-na-majtki miał mi później przez kilka lat wypominać, że go nabrałem na cuśtam, a nie komiks....W ogóle tego nie kupujcie. Patrzcie jaka brzydka twarz. :wink: (https://zothiqueelultimocontinente.files.wordpress.com/2010/08/philippe-druillet-salammbo-001.jpg)
W ogóle tego nie kupujcie. Patrzcie jaka brzydka twarz. :wink: (https://zothiqueelultimocontinente.files.wordpress.com/2010/08/philippe-druillet-salammbo-001.jpg)
W ogóle tego nie kupujcie. Patrzcie jaka brzydka twarz. :wink: (https://zothiqueelultimocontinente.files.wordpress.com/2010/08/philippe-druillet-salammbo-001.jpg)Beznadzieja, Panie... Panie.... coPan!
W 2016 roku będzie ostra bitwa o tytuł najgorszego komiksu roku. Brzydkie twarze w Comanche vs. brzydkie twarze w Salambo. :smile:Będą jeszcze brzydkie twarze (i nie tylko twarze w "Alias")
czekając na Andrzejewskiego, skonsumuję marnego Druilleta, a co mi tam :smile:Żarty żartami, ale szansa, że albumy obu autorów mogą pojawić się w tym roku, trochę mnie oszałamia 8)
eee..... mało śmieszne, nie?
tak naprawdę, to "wszyscy" (mam na myśli tych, którzy czekają na x-dziesiąt lat na polskie wydanie Druilleta) wiemy, czego możemy się spodziewać, a czego nie... - właśnie ten przerost formy! ale co tam, tak jak powiedziałeś, nie ma co przekonywać kogoś na siłę; ten, kto ciekaw - sam kupi i się przekona. osobiście, nie chciałbym, żeby (tak, jak to bywało w przypadku Moebiusa, Bilala, itp) jakiś miłośnik majtek-na-rajtki miał mi później przez kilka lat wypominać, że go nabrałem na cuśtam, a nie komiks....
Turu, bez wątpienia jesteś obyty, skrobnąłbyś coś ciekawego w wolnej chwili o Druillecie, chętnie poczytam. Ja, na razie jestem jego wiernym oglądaczem, niewiele miałem okazji, by coś przeczytać.
Dla mnie "All New", "Avengers" Hickaman i "Superior", podobnie zresztą, jak zdecydowana większość rzeczy, które Marvel publikuje pod szyldem Now!, to jedne z mniej fajnych super-hero, jakie czytałem w ostatnich latach (no dobra, o tych Mścicieli mogę się trochę powykłócać). Ani to świeże, ani to dobre, ani to zabawa konwencją. znacznie ciekawiej prezentuje się "Hawkeye", "Daredevil" Waida czy chwalony na forum "Vision".
Ja tam Druilleta nie znam i komiksu nie czytałem, znam jedynie pierwowzór, ale o komiksie całkiem przychylnie wypowiadał się Wojciech Birek. Do tego jeszcze rekomendacja Turu - na pewno jest to tytuł war uwagi bardziej, niż kolejne, nudne jak flaki z olejem produkcyjniaki Marvela.
Komiks Druilleta powstał 30 lat temu. Niewątpliwie ma liczne zalety (takie jak kompozycje plastyczne na dwie strony), ale jako twórca opowieści mistrz jest niewątpliwym grafomanem i pozytywne opinie Birka i Turka tego nie zmienią.
A co ma powiedzieć taki kutwa jak ja? Ale te wszystkie promocje, Marvel Nowy i dobre tytuły o skalkulowanych cenach, strasznie mnie kuszą. I się wydaje i wydaje i wydaje. Kurczę zaczynam miesięcznie topić więcej pieniędzy w komiksach, niż alkoholik na swoją konsumpcję. :/
w maju (...) Alias :badgrin:Sorki, pomimo tego, że śledzę forum na bieżąco musiałem przegapić. Co ? Gdzie? Kiedy? Jak? Dlaczego ja nic o tym nie wiem? Dajcie jakiegoś linka do oficjalnej informacji
Egmoncie przestań okradać Bazyliszka ! (http://i65.tinypic.com/122i82w.png)
btw czyżby taki komiks jak Supergirl się lepiej sprzedawał u nas od Supermana ? Czy to taka próba na siłę uzupełnienia rynku w pozycję dla żeńskiej grupy odbiorców ( wiem, że wydają też Action Comics ale mi chodzi o główną serię ).
Ten tytuł nie ma nic wspólnego z solową serią Supergirl. Powstała animacja na podstawie tego komiksu Superman Batman Apocalypse (2010)
Większym problemem jest miejsce niż pieniądze na komiksy. :roll: Nie tak dawno temu kupowałem regał 60cm, a tu zaraz trzeba będzie nowy kupić. :doubt:
A ja już wiem co będzie 1000-cznym albumem Egmontu :smile:
"Salammbo" Philippe Druilleta !
No dobra, to takie moje spekulacje ale pasuje jak ulał.
Hawkeye (czy np. Moon Knight Ellisa) to są bardzo rzeczy, ale czy z ich powodu trzeba od razu umniejszać innym komiksom?
Nie chcę tu nikogo przekonywać do swoich racji bo wiadomo jak to jest z gustem, ale w ostatnich latach przeczytałem mnóstwo superhero i dla mnie Superior i mściciele od Hickmana byli czymś naprawdę dobrym i świeżym. W końcu ktoś z pająka zrobił to o czym zawsze marzyłem a Avengers to już w ogóle kosmos. Ale chętnie poznam tytuły o podobnej konstrukcji fabularnej jeżeli twierdzisz, że te są takie oklepane.
Dla miłośników komiksu europejskiego to mus, a nawet mussss. Przeciwstawianie go "produkcyjniakom z Marvela" zdecydowanie jednak sensu nie ma, a nawet jest próbą wbijania kija w mrowisko tam, gdzie nie potrzeba żadnego kija i nie ma żadnego mrowiska.
Swoją drogą, zobaczyć, jak twórca "Kolorowych Zeszytów" wyznaje, że Druilleta nie zna, bezcenne.
Większym problemem jest miejsce niż pieniądze na komiksy. :roll: Nie tak dawno temu kupowałem regał 60cm, a tu zaraz trzeba będzie nowy kupić. :doubt:
Współtwórca. I co mogę Ci napisać? Że nie czytałem żadnego komiksu jego autorstwa? Nie czytałem. Cazy też i pewnie wielu innych francuskich klasyków. Znam ich tylko z Birka i Szyłaka. Skoro jest to dla Ciebie bezcenne - spoko.To istnieje jakaś niepisana zasada, że twórca lub współtwórca blogów/stron komiksowych ma obowiązek znać wszystko wszystkich? Nie wiedziałem :roll:
Idziesz do Castoramy, kupujesz polakierowana deskę za 17 zł, dwie podpórki, przybijasz do ściany i masz.
To istnieje jakaś niepisana zasada, że twórca lub współtwórca blogów/stron komiksowych ma obowiązek znać wszystko wszystkich? Nie wiedziałem :roll:
Julku, czas nam się zwijać :lol:
Idziesz do Castoramy, kupujesz polakierowana deskę za 17 zł, dwie podpórki, przybijasz do ściany i masz.Komiksy zazwyczaj za parę tysięcy, to już się inwestuje w dobry regał :)
Nr 1000 - antologia magazynu Relax?To jest to!!!!!!!!!
Marek Szyszko w wywiadzie dla Kultowe komiksy z czasów PRL-u (FB):
Czyżbym trafił?cholera, też mi się wydaje, że to obstawiałem, ale nie mogę znaleźć... czyżby starcza demencja? grrrr!
Teraz można obstawiać co tam się znajdzie. :smile:Nie, no wszystko raczej nie wejdzie (w taką objętość), poza tym aż głowa boli, jak pomyślę, ile to praw autorskich E. musiałby łyknąć z takich dajmy na to zamorskich Węgier; no chyba że nasi dyktatorzy się jakoś dogadali na niedawnym tajemniczym spotkaniu w górach, heheh...
Może wszystko? to by było z 500 stron.
E tam. Jeśli 1000 komiksem będzie jakaś polska antologia z czasów PRLu, to wg mnie będzie to zmarnowanie numeru. Ale zobaczymy w tym kwietniu co to będzie.
jak pomyślę, ile to praw autorskich E. musiałby łyknąć z takich dajmy na to zamorskich Węgier; no chyba że nasi dyktatorzy się jakoś dogadali na niedawnym tajemniczym spotkaniu w górach, heheh...
Też mi się wydaje, że bracia-Węgrzy odpadną (niestety), podobnie pewnie Baranowski oraz Kokosze i Bajki dla dorosłych. Nie wiem, co z Wróblewskim, bo do tej pory wydawało mi się, że Ongrys (przy niewielkiej "pomocy" KG) już się za niego solidnie zabrał. Po tych wypowiedziach Rosińskiego, które sobie przypominam, sądze, że nie miałby on nic przeciwko takiemu wydaniu (które byłoby traktowane jako antologia "komiksów archiwalnych").
Dobre! Ale tak naprawdę to pewnie właśnie będą te, które odpadną. Mi wystarczyliby polscy autorzy w tym opracowaniu, choć te stare węgierskie komiksy lubię. Pewnie odpadną też Orient Meny i tym podobne. I Nie wiadomo też czy G.Rosiński by się zgodził na opublikowanie swoich prac - czy nie miałby nic przeciwko "łączeniu ówczesnych jego prac z nim obecnym", jak to ujął w podobnym tonie w jednym z wywiadów.
nawet gdy zostanie sam Szyszko z Wróblewskim i zapewne Parzydło (!)... to już bedzie wielkie COŚ!
A jaka jest lista hitów Relaxu? (oczywiście oprócz rzeczy, które już wydano w albumach)
dla starszych czytelników ta antologia byłaby pięknym strzałem ale dla młodszych niekoniecznie
A jaka jest lista hitów Relaxu? (oczywiście oprócz rzeczy, które już wydano w albumach)każdy "stary" czytelnik ma pewnie swoją własną listę "hitów Relaxu" (których nie było [w tych "nowożytnych" albumach]; jak dla mnie, to na pewno:
I kusi cena, choć i tak pierwsze dwa tomy od Egmontu odłożyłbym od razu, bo znam zawartość.To może lepiej kupuj od 3? Ja tak zamierzam zrobić, uzupełnię więc serię za 150 zł (o ile E utrzyma cenę z tomu 1), co da się przełknąć (ja po 3 tomach Manzoku też byłem umiarkowanie zadowolony, choć 3 wskazywała na lekką zwyżkę formy w porównaniu do 2...)
A tak w ogóle - Manzoku zdołało wydać 4 czy tylko jednak 3 tomy Ygreka po polsku? Mam pierwsze trzy, czyli jeśli Egmont będzie wydawać po dwa, to będę miał dziurę. Na Allegro też widzę tylko trzy.
każdy "stary" czytelnik ma pewnie swoją własną listę "hitów Relaxu"No i właśnie o takie własne listy mi chodziło. :)
Wprawdzie do marca jeszcze trochę czasu, jednak już zapytam o dwa komiksy z pakietu Egmontu:
Batman Eternal - czy ta cała seria jest konieczna do pełnego zrozumienia fabuły tomu 7 głównej serii? Pisaliście, że pierwszy tom bardzo dobry, reszta to słabizna, dlatego się zastanawiam czy odpuścić i czekać na Endgame czy jednak zainwestować pieniądze w Eternal. Gdybym kupił tom 1, to lubię mieć całość, więc pewnie i na pozostałe wyłożyłbym pieniądze. I albo kupię po polsku od Egmontu, albo nie kupię w ogóle, bo po angielsku wolę kupować zupełnie inne komiksy niż seria, co do której mam obawy.
To może lepiej kupuj od 3? Ja tak zamierzam zrobić, uzupełnię więc serię za 150 zł (o ile E utrzyma cenę z tomu 1), co da się przełknąć (ja po 3 tomach Manzoku też byłem umiarkowanie zadowolony, choć 3 wskazywała na lekką zwyżkę formy w porównaniu do 2...)
Dawno, bardzo dawno całość Y-greka czytałem i choc nie jest to jakieś arcydzieło, to jednak jest to porządny komiks, który przyjemnie się czyta (nie używam terminu 'czytadło', którego po prostu nienawidzę), a i emocji i wzruszeń co poniektórym dostarczyć może. Co więcej, są i nawet tacy (i wcale nie byle jacy, bo z bałuckiej elity się wywodzący), co to Y-greka powyżej nie tylko Kaznodziei, ale nawet Sandmana stawiają:http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37220.msg1317622.html#msg1317622 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37220.msg1317622.html#msg1317622)
Pojawia się tam trochę nowych postaci, w tym jedna bardzo ważna, która jest obecna przez całe Endgame i Superheavy ze zbudowanymi relacjami między resztą bohaterów właśnie w Eternal.
W Eternalu jest też kilka większych wydarzeń, bez wiedzy których nie zrozumie się do końca użycia pewnych miejsc.
Ciężko cokolwiek mówić o tym bez spoilerowania, ale mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
Mam resztę Ygreka w wersji elektronicznej gdzieś na płytce. I nie wiem, czy sobie całość przeczytać do końca i nie kupować, czy jednak kupić wydanie od Egmontu (od 3 tomu).
W Relaksie z tego co pamiętam było kilka przyzwoitych komiksów, ta antologia to może być hit.
Mówiłem - wystarczy obniżyć maksymalnie ceny komiksów i zarabiać na obrocie jak Hachette.Skąd przekonanie, że Hachette zarabia na WKKM straszne pieniądze?
Mówiłem - wystarczy obniżyć maksymalnie ceny komiksów i zarabiać na obrocie jak Hachette.Hachette zarabia głównie na prenumeracie. Prenumerator płaci 80 złotych, z czego 100% idzie do Hachette (oczywiście mają też koszty, ale 10-15 złotych na przesyłce). Ale przyjmijmy, że 65 złotych z tego ma Hachette, czyli 32,5 na numer. A Egmont ma z każdego komiksu maksymalnie 50%, czyli jeżeli komiks kosztuje 75 złotych (większość komiksów DC do 200-200 stron, podobnie jak WKKM), to oni z tego mają 37,5.
Skoro w dyskoncie ja komiksy z okładkowymi 75 zł kupuję po ok 48 zł, to jeśli Egmont bierze z tego 37 zł to jest sporo do przodu. Zresztą - nie mam pojęcia jakie te wydawnictwa mają marże i zyski.
Oferta komiksu frankońskiego w marcu w Egmoncie dość uboga.
Ja też uważam, że biorąc pod uwagę ofertę innych wydawnictw, to europejski komiks co miesiąc to w porządku oferta. W lutym Blueberry, w marcu Salambo, to może w kwietniu - jeśli będzie - wydadzą jakieś wznowienie: Cromwell Stone lub Wieczną wojnę?...jakoś tak to miało wypadać... co miesiąc (z wyjątkiem stycznia) jeden integral euro...
to może w kwietniu - jeśli będzie - wydadzą jakieś wznowienie: Cromwell Stone lub Wieczną wojnę?W kwietniu na pewno młody Thorgal będzie.
Jeśli chodzi o mnie, to takie mam życzonka, miejmy nadzieję że Egmont czyta to forum :wink:
- Multiversity
- Camelot 3000
- Green Arrow: The Longbow Hunters
- Batman & Dracula Trilogy
- The Death of Superman
- Superman for All Seasons
- Batman: Hush
- Batman: Cult
- Batman: Year 100
Nie licząc "Top 10", pierwsze dwa marzą mi się najbardziej.
Jak się spełniło jedno moje życzenie, to mam drugie - niech Egmont odczepi się od WKKDC i przestanie wrzucać do De Luxa tytuły które wyszły w niemieckiej edycji.Taki mamy klimat,
Jak się spełniło jedno moje życzenie, to mam drugie - niech Egmont odczepi się od WKKDC i przestanie wrzucać do De Luxa tytuły które wyszły w niemieckiej edycji. Jest tyle tytułów poza tą 60-tką, które można wydać, które są dobre, a których w Polsce jeszcze nie było.A mnie się wydaje, że E będzie chciał wydać właśnie jak najwięcej pozycji, które są w WKKDC, żeby Eaglemossowi po kolei wytrącać atuty z ręki na wejście tej kolekcji do Polski. Konkurencja dźwignią handlu (czy jakoś tak), ale monopol i tak najbardziej się opłaca.
A mnie się wydaje, że E będzie chciał wydać właśnie jak najwięcej pozycji, które są w WKKDC, żeby Eaglemossowi po kolei wytrącać atuty z ręki na wejście tej kolekcji do Polski.W moim odczuciu WKKDC już się na PL rynku nie pojawi.
O tym wydaniu http://www.amazon.ca/Kingdom-Come-Anniversary-Deluxe-Edition/dp/1401260829 (http://www.amazon.ca/Kingdom-Come-Anniversary-Deluxe-Edition/dp/1401260829) przez Egmont w DC Deluxe się mówi tu i ówdzie :smile: więc szanse są bardzo duże.Ja bym napisał, nawet nie tyle, że szanse są bardzo duże, tylko że wydanie tego komiksu jest praktyczne przesądzone. Wątpliwości może budzić jedynie pytanie czy będzie to już w tym roku.
To jest przeciętny komiks (zresztą podobnie jak i Justice), który swoją sławę zawdzięcza chyba wyłącznie rysunkom Rossa. Wolałbym, aby tego nie wznawiali, a wydali coś bardziej wartościowego.Dla mnie to zdecydowanie jeden z najlepszych superhero jakie czytałem. Część 2 i 3 to dla mnie chyba 6/6 (szkoda, że ostatnia część jest trochę słabsza, a epilog już zupełnie mi się nie podoba... ale to tylko kilka stron, więc da się przeżyć :wink: )
W moim odczuciu WKKDC już się na PL rynku nie pojawi.W tym przypadku moje odczucie jest zbieżne z Twoim.
Poza tym Egmont nie działa tak z wydawaniem przez nich tytułów, by utrzeć nosa innym wydawcom tylko po to by samemu zarobić na danym tytule.A tu już niekoniecznie, bo jedno nie wyklucza drugiego. Cokolwiek by nie mówili Pan Kolodziejczak i inni decydenci z Egmontu o ich zamiłowaniu do opowieści komiksowych, to jest to przede wszystkim przedsiębiorstwo, które stara się aby biznes, który prowadzi był jak najbardziej dochodowy. Dlatego właśnie mają wyłączność na DC i jedyna konkurencja jaka może im zagrozić to Eaglemoss, bo oni mają w swojej ofercie kolekcję. Wydając tak wiele pozycji które są w ofercie WKKDC definitywnie zamykają drogę na wydanie tej kolekcji u nas. A więc zarabiają na danym tytule i ucierają nosa Eaglemoss jednocześnie.
A mnie się wydaje, że E będzie chciał wydać właśnie jak najwięcej pozycji, które są w WKKDC, żeby Eaglemossowi po kolei wytrącać atuty z ręki na wejście tej kolekcji do Polski. Konkurencja dźwignią handlu (czy jakoś tak), ale monopol i tak najbardziej się opłaca.
Coś się Skalp i Liga sprawiedliwości nie pojawia w przedsprzedażach w sklepach. Jak myślicie, czy wyjdzie w lutym?
Data premiery:2016-03-13
WOW
http://naekranie.pl/recenzje/era-ultrona-i-wszyscy-zgineli-recenzja (http://naekranie.pl/recenzje/era-ultrona-i-wszyscy-zgineli-recenzja)
I tak się właśnie kończy zabawa z egzemplarzami recenzenckimi. Zawsze są jakieś sznureczki. Chyba, że to tylko moje wrażenie, że ten tekst jest bardziej promocją serii wydawniczej niż recenzją. I to taki fajny komiks, że autorowi wszystko się podoba - super. Lecę do Empiku go kupić. :smile:
Nie chodzi mi o to, że sam uważam Erę Ultrona za zły komiks. Ba - sam go kupiłem. Ale historia ma ewidentne wady. Raczej nie jest dla wszystkich i z pewnością nie ma "świetnej końcówki". Tak robioną promocją Egmont raczej nie daje mi powodów bym ich bardziej lubił czy też im ufał.
w cudzysłówW cudzysłowie.
Tak sobie popatrzyłem na przykładowe plansze Catwoman i rysunki średnio mi się podobają. Przypominają trochę Sale'a.
Dokładnie to tak:
Darwyn Cooke:
back stories z DETECTIVE COMICS #759-762
Selina's Big Score
Catwoman vol 3: 01-04
Brad Rader:
Catwoman vol 3: 05-09
Oryginalna okładka wygląda tak samo (+ "volume 1" po Catwoman :smile: )dziwne że nie wymienili gościa co narysował 1/3 albumu.
Bo na okładce są wymienieni wyłącznie scenarzyści.Na okładce drugiego tomu http://www.goodreads.com/book/show/17137627-catwoman-vol-2 jest wymieniony rysownik Cameron Stewart (a Brad Rader też coś tam narysował i znowu go pominęli :smile: )
Wychodzi w środę. Może do piątku przyjdzie mi paczka do Empiku. Przeczytamy i się zobaczy czy dobra ta cegiełka jest.We wtorek będziesz miał. Ja ostatnio dostałem "Erę Ultrona" we wtorek, dzień przed premierą. I tak jest zawsze z Empikiem, środowe nowości wysyłają w poniedziałek.
We wtorek będziesz miał. Ja ostatnio dostałem "Erę Ultrona" we wtorek, dzień przed premierą. I tak jest zawsze z Empikiem, środowe nowości wysyłają w poniedziałek.
Ja raczej nie liczyłbym na zbiorcze wydanie Thorgala. Komiks jest od lat cały czas w sprzedaży i większość zainteresowanych już dawno go nabyła.
No to kto by ci nabył 400-500-stronnicowego Thorgala za 150-200 zł? Dla niedzielnego nabywcy to duża kwota. Dla Kolekcjonera - zbędny wydatek, bo dawno ma już wszystkie tomy.
Gorzej gdyby taki integral byłby w mniejszym formacie - jak nie przymierzając Piotruś Pan. Ja np. jednolitego Thorgala z Hachette nie kupowałem, bo nie dołączyli lupy do pomniejszonego wydania. :lol:
ten batman/superman to cos fajnego? to jest normalne new52? czy jakies dla najmlodszych?
Kwietniowe zapowiedzi są rewelacyjne.
Przecież Gotog zapowiadający Infinity to jest to tom nr 3 (Nieskończoność) o ile się nie mylę.Nie. Nieskończoność dzieje się w czasie eventu. Natomiast 2. tom (jeżeli czytałeś, to powinieneś zauważyć), praktycznie od początku do końca zapowiada event.
Największym rozczarowaniem jest Gotham Central za 69,99 w miękkiej oprawie. Co im strzeliło.
A 80 stron więcej od Baśni 16 - Superdrużyna (cena też 69.99) :smile: Cena pewnie będzie stała a drugi tom ma 288 stron.
Cena taka sama jak za Erę Ultrona, która ma 288 str. Mogli by ją trochę obniżyć w końcu to 48 str mniej.
Największym rozczarowaniem jest Gotham Central za 69,99 w miękkiej oprawie. Co im strzeliło. Chyba odpuszczę tę pozycję.
Nie bądź Bazylem, kupuj dobre komiksy.Haha dokladnie. Tez o tym pomyslalem :-)
Kryzys trochę droższy będzie. Wyjdzie jakieś ~80 zł. Cena jest podwyższona przez ten fatalny format De Luxe. Bo grubszy Eternal jest tańszy. Ale to Egmont, to co się dziwić. :/Eternal tańszy bo to Batman.
@UP
A dlaczego Flash niby taki słaby jest?
Nie wiem czy nie pasuje Ci stosunek cena-wydanie ale jest rozwiązanie, od jakiegoś czasu w Previews Diamonda wisi Gotham Central Omnibus. Odpuszczenie tego komiksu to jedna z najgłupszych rzeczy jaką mógłbyś zrobić (w sumie już zrobiłeś, ten Omni to będzie już czwarty format tego komiksu od DC od czasu publikacji, więc już sporo lat ignorowania tej perły za Tobą) :wink: Nie bądź Bazylem, kupuj dobre komiksy.
Nie miałem na myśli odpuszczenia komiksu tylko tej pozycji Egmontu z kwietniowego pakietu.
Super. Ja po prostu jestem ultrasem gdy chodzi o ten komiks i jak ze Scalped/Invisibles/Elephantmen/Stray Bullets będę ludziom do znudzenia go wciskał i polecał, krytykując jednocześnie tych go ignorujących.
Gotham Central jest słabe bo jest o zwykłych detektywach. Przecież to jasne, że jak nie ma Batmana, to nie warto. :biggrin:
Przecież to był żart.
Ty to jak czasem coś palniesz, to nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać.
Z tym sie oczywiście zgodzę, ale tym razem akurat Bazyl zaironizował (przyznajmniej tak to zrozumiałem).
Ty to jak czasem coś palniesz, to nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać.
dla mnie jakieś 8 pozycji z kwietniowego pakietu; chyba, że jeszcze skuszę się na coś z Nowego DC ale Flasha zbytnio nie lubię, Harley trochę czytałem w oryginale ale raczej sobie odpuszczęi ja :smile:
@8azyliszek
ja też biorę Sherlocka
Przecież to był żart.No właśnie.
Z kolei cena Kryzysu to trochę zaskoczenie in minus - pewnie E sądzi, że to tak kultowy komiks, że i tak wszyscy kupią. Szkoda też, że nie zdecydowali się na jakąś bardziej ekonomiczna wersję nowych pozycji w New 52 (poza tym przydałoby się to również ze względu na miejsce). Flasha miałem brać, ale przy takiej ilości tytułów i cenie Flasha standarodwej dla New 52 na razie odpuszczam... może później...
No więc jakie zalety ma ten Gotham Central? Chętnie przeczytam opinie tych, co czytali. Widziałem plansze w necie i bardzo mi się podoba to, co zobaczyłem.
No więc jakie zalety ma ten Gotham Central? Chętnie przeczytam opinie tych, co czytali. Widziałem plansze w necie i bardzo mi się podoba to, co zobaczyłem.
Właściwie zerową "tie-inowość" (jeśli dobrze pamiętam tylko dwa one-shoty nawiązują do jakiś większych wydarzeń w uniwersum).
(pani od "zapalania" bat sygnału)
Taaak!
ogolnie jak tak dalej pojdzie, to egmont po prostu "zje" reszte wydawcow i popije wysmienitym chianti :razz:
pzdr
Czyli "Gotham Central" faktycznie na miękko. Szkoda, ale może zaraz się nie rozleci :-PEdica dobrze klei, nie to co BZGraf, które miało wieczne problemy z tym.
Przesadzasz. Wyraźnie widać, że Egmont poświęcsa komiks europejski na rzecz trykotów, bo w nich wietrzy kasę. I wykorzystują to inni wydawcy: Scream, Ongrys, Timof, Taurus, Kultura, nawet Incal, wydając to, co Egmont wydawał i przestał lub to, co miał wydać, ale nie wydał.A tego, co raz zdobyli, nie oddadzą łatwo.
Nie wróżę Egmontowi klęski. To za duże wydawnictwo jest. Ale uważam, że w dalszej perspektywie zyskał tyle, co stracił.
Skoro sam piszesz, że Egmont w trykociarzach wietrzy kasę (słusznie zresztą wietrzy), to w jaki sposób coś stracił lub straci? Możesz rozwinąć?
o ile moge sie zgodzicco do przedefiniowania priorytetow wydawniczych przez E o tyle nie do konca rozumiem czemu stawiasz Timofa ( i KG w sumie tez) w jednym rzedzie z wydawcami faktycznie wypelniajacymi luki w ofercie Egmontu. O ile zgoda ze polityka E otworzyla niezagospodarowana przestrzen ktora odwaznie probuja eksplorowac Ongrys, Incal, Scream czy Taurus, o tyle nie rozumiem gdzie niby widzisz przejawy tego by dwa najbardziej konsekwentnie budujace swoja oferte wydawnictwa na polskim rynku probowaly wchodzic w buty E . Tych cudownosci ktore Timof rzuca to wielki E nigdy nie wydal ani nigdy by nie wydal
Przesadzasz. Wyraźnie widać, że Egmont poświęcsa komiks europejski na rzecz trykotów, bo w nich wietrzy kasę. I wykorzystują to inni wydawcy: Scream, Ongrys, Timof, Taurus, Kultura, nawet Incal, wydając to, co Egmont wydawał i przestał lub to, co miał wydać, ale nie wydał.A tego, co raz zdobyli, nie oddadzą łatwo.
Nie wróżę Egmontowi klęski. To za duże wydawnictwo jest. Ale uważam, że w dalszej perspektywie zyskał tyle, co stracił.
dlatego, podoba mi się, że wychodzi Harley QuinnMi też się podoba. A większość i tak bardziej jara średni Flash (co nawet w tym temacie można było zauważyć)
Tych cudownosci ktore Timof rzuca to wielki E nigdy nie wydal ani nigdy by nie wydal
Mi też się podoba. A większość i tak bardziej jara średni Flash (co nawet w tym temacie można było zauważyć)
Ale tak to już jest że słabizna typu Thunderbolts będzie miała dużo lepszą sprzedaż od świetnego Miraclemana :biggrin:
Bo Flash to Flash. A Harley zawsze w Polsce była postacią poboczną. To tak jak z tym GC - kto ma kasę na postacie drugoplanowe, skoro pierwszoplanowych jeszcze nie zdążył przeczytać.Wiesz, ja na pewno szybciej kupię "Gotham Central" niż jakikolwiek komiks z Batmanem z N52. Ogólnie nie rozumiem, paragraf niżej piszesz o stosunku cena/jakość, a w tym piszesz, że ludzie nie kupią bardzo dobrego komiksu o pobocznej postaci.
I jedna opinia 8azyliszka, któremu nie podoba się styl rysunków, tego nie zmieni.
@kelen utrafił w sedno. Jesli ktoś mniej zaznajomiony z tematem bedzie się zastanawiał co wybrać, to raczej przedłoży Batmana nad Harley, bo istnieje jakaś hierarchia ważności poszczególnych tytułów.
Pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę to "Skład główny" i "Incal". Egmont miał jedno i drugie, ale odpuścił i wydają to inne wydawnictwa. Powodzenie "Incala" spowodowało, że Scream wydaje po kolei wszystko to, co wcześniej miał i mógł wydać Egmont. Pierwszy zyskuje, drugi traci.Odpuścił bo sprzedaż była za niska. To co dla Scream czy Ongrysa jest wystarczające dla Egmontu mogło być za małe. Nie widzę tu żadnej straty.
Druga rzecz, to pojawiające się cioraz częściej narzekanie na miałkość trykociarskich fabuł
Konkurencja jest coraz większa, wychodzi sporo ciekawych rzeczy na bieżąco to zainteresowanie archiwaliami słabnie. Nie zauważyłem też żeby zainteresowanie nowszymi tomami na allegro jakoś spadło: http://allegro.pl/listing/listing.php?order=qd&string=wielka%20kolekcja%20komiks%C3%B3w%20marvela&search_scope=category-79413&bmatch=s0-cul-1-4-0209 (http://allegro.pl/listing/listing.php?order=qd&string=wielka%20kolekcja%20komiks%C3%B3w%20marvela&search_scope=category-79413&bmatch=s0-cul-1-4-0209)
Ceny tomow WKKM na allegro są coraz niższe, a zainteresowanie - mniejsze. To pierwsze sygnały słabnięcia zainteresowania tą odmianą komiksów.
Nigdy nie zrozumiem tych utyskiwań na zdywersyfikowanie oferty wydawniczej Egmontu. Na litość, komiksy superhero wydają u nas ledwie 3 wydawnictwa, komiksy europejskie z 15-20.
Nie zrozumcie mnie źle, ale jak widzę gdy komiksy takie jak Lady S czy Ekho (sam kupuje, czytam i lubię) zgarniają oceny na poziomie 8-9/10 to ogarnia mnie pusty śmiech.
Z zaniepokojeniem przyjąłem takie spraw ustawienie, gdyż wychodzi na to, ze Miracleman ma się tak do Thunderbolts jak Harley do Flasha.Nie przesadzaj :smile: Chodziło mi tylko o to że bardzo słabe znane tytuły schodzą lepiej od bardzo dobrych nieznanych. Wiadomo że Harley Quinn i Flash to podobny poziom a Thunderbolts i Miracleman dzieli odległość jak stąd do Ziemi-8. :smile:
:D ups :D trafiony zatopiony
Masz na myśli "Rewolucje"?
*ale nie twórczość Jodorowsky'ego, stąd "Bouncer" na starcie był skreślonyTeż kiedyś skreśliłem ale wydany ostatnio przez Taurusa dyptyk jest świetny i w warstwie fabularnej jak i graficznej. Polecam się jednak zaznajomić.
Nie zrozumcie mnie źle, ale jak widzę gdy komiksy takie jak Lady S czy Ekho (sam kupuje, czytam i lubię) zgarniają oceny na poziomie 8-9/10 to ogarnia mnie pusty śmiech.Lady S oceniłem na 8 wyraźnie zaznaczając, że chodzi o gatunek thriller szpiegowski. Oceniłem go gatunkowo, a nie w odniesieniu do - kurde nie wiem - historii komiksu. Jest dokładnie tym, czym ma być, czyli dostarczać rozrywki. Akcja, zwroty akcji, pościgi, intrygi i tak dalej. Wyciągnijcie czasem szyszkę z dupy i doceńcie robotę, która nie wychodzi poza ścisłe ramy gatunku. Ja to jakiś czas temu zrobiłem i jakaż to ulga podczas czytania. :smile:
Lady S oceniłem na 8 wyraźnie zaznaczając, że chodzi o gatunek thriller szpiegowski. Oceniłem go gatunkowo, a nie w odniesieniu do - kurde nie wiem - historii komiksu. Jest dokładnie tym, czym ma być, czyli dostarczać rozrywki. Akcja, zwroty akcji, pościgi, intrygi i tak dalej. Wyciągnijcie czasem szyszkę z dupy i doceńcie robotę, która nie wychodzi poza ścisłe ramy gatunku. Ja to jakiś czas temu zrobiłem i jakaż to ulga podczas czytania. :smile:
A co, czarny to nie kolor? :lol:
A co, czarny to nie kolor? :lol:Nie, czarny to zaprzeczenie koloru.
czarny to stan umysłu :smile:Juz prędzej.
A co, czarny to nie kolor? :lol:
Fizycznie rzecz ujmując: czarny kolorem nie jest.Fizycznie rzecz ujmujac to zadne kolory chyba nie istnieja. To zjawisko psychiczne wywolywane przez fale elektromagnetyczne, czyz nie? Ale likiem jestem, wiec nie bede sie klocil.
Panowie, czern jest kolorem w sensie drukarskim, bo przeciez o takim sensie mowimy, no nie?Tak, oczywiście, chciałem się jakoś do rozmowy włączyć :)
Fizycznie rzecz ujmujac to zadne kolory chyba nie istnieja. To zjawisko psychiczne wywolywane przez fale elektromagnetyczne, czyz nie? Ale likiem jestem, wiec nie bede sie klocil.I tak i nie. Każda powierzchnia część fotonów pochłania a część odbija. I te fotony odbite trafiają do ludzkiego oka, do pręcików i wówczas zachodzą odpowiednie procesy biochemiczne, dzięki którym "widzimy kolor". Kolor doskonale czarny to sytuacja, gdzie powierzchnia pochłania wszystkie fotony, więc żaden odbity od niej nie trafia do oka. To tyle w ramach offtopu:)
Czarna farba kolorem jest, ponieważ nie jest czarna w sensie idealnym :wink:Nie, bo: 1) czarna farba nie jest kolorem, tylko farbą; 2) rownie dobrze moglbys napisać, że "czarna farba kolorem jest, bo kolor czarnej farby jest czerwony".
Fizycznie rzecz ujmujac to zadne kolory chyba nie istnieja. To zjawisko psychiczne wywolywane przez fale elektromagnetyczne, czyz nie? Ale likiem jestem, wiec nie bede sie klocil.Nie, bo: 1) piszesz o barwie a nie o kolorze; 2) jednak nawet gdyby zalozyc, ze kolor = barwa i jako taki jest "zjawiskiem psychicznym", to status ontologiczny koloru byłyby taki sam jak zjawiska psychicznego, a poniewaz zjawiska psychiczne niewątpliwie istnieja, pociąga to nieuchronnie istnienie kolorow; 3) szczerze watpię zebys byl likiem.
Tak, oczywiście, chciałem się jakoś do rozmowy włączyć :smile:Ja też.
A na Cromwella czekam - nieważne czy czarno-białego czy kolorowego. Lubię Andreasa i chcę naocznie się przekonać o ciśnieniu jaki narósł wokół pozycji po zniknięciu komiksu z pierwszego obiegu.A ja na Cromwella nie czekam.
To tak w temacie Cromwella, ktory jest poligraficznie rzecz ujmujac, w czerni. A nie w czerni i bieli - bo bialy w sensie drukarskim nie istnieje.
A ja zachowałem pierwsze wydanie bo za sto lat powinno być wiele więcej warte niż drugie. Wszystko z myślą o przyszłych prawnukach :biggrin:
To ja na Cromwella czekam, bo opchnalem starego, aby miec na nowego i cos jeszcze.
A to sie nazywa wsrod niektorych (forumowiczow) cwaniactwo, a wsrod innych zmysl do interesu.
Przez niektorych sa uznawane za synonimy, a przez innych nie.
To tak w temacie Cromwella, ktory jest poligraficznie rzecz ujmujac, w czerni. A nie w czerni i bieli - bo bialy w sensie drukarskim nie istnieje.
Niestety, jestem zmuszony się nie zgodzic, bo nie nie dosc, że NIC sie (nie) zgadza, to jeszcze na dodatek, ponieważ Cromwell jest w czerni (a nie w czerni i bieli jak chcialyby niektore osoby podajace się za laiki), a czern w sensie fizycznym nie istnieje, zatem oczywistą implikacją jest to, że Cromwell nie istnieje i to jeszcze na dodatek w najbardziej z obiektywnych sensów, jakim jest sens fizyczny.[...] To tak w temacie Cromwella, ktory jest poligraficznie rzecz ujmujac, w czerni. A nie w czerni i bieli - bo bialy w sensie drukarskim nie istnieje.Czyli wszystko się zgadza - nie jest komiksem w kolorze :wink:
Biały w poligrafii istnieje. Nie ma go co prawda w normalnym procesie druku gdzie jest białe podłoże. Ale jeśli papier jest kolorowy, albo podłoże jest bezbarwne, wtedy stosuje się kolor biały. Sama biel papieru to również temat rzeka.Ale to chyba Pantone, bo innej mozliwosci nie ma.
Ja też swojego Cromwella sprzedałem kilka miesięcy temu jak miałem pewność dodruku. I nie w celu zrobienia złotego interesu, ale po to aby gotówkę za jeden tytuł wymienić na kilka komiksów, w tym Cromwella.Jest nas wielu, tym którzy z jednej strony piszą o cwaniakach a z drugiej, że właśnie kupili nowe komiksy i teraz będą musieli je czytać (ale to straszne) jak i tym, którzy wrzucają fotki swych opasłych zbiorów + tekst "gdzie ja mam to trzymać" polecam portale aukcyjne, same korzyści.
Ale to chyba Pantone, bo innej mozliwosci nie ma.Są inne możliwości. Pantone to tylko jeden z systemów. Sam pantone ma po kilka odcieni bieli dla różnych podłoży i technik druku.
Są inne możliwości. Pantone to tylko jeden z systemów. Sam pantone ma po kilka odcieni bieli dla różnych podłoży i technik druku.W sensie nie CMYK. Ale juz offtopu nie ciagnijmy.
Poza tym jest wiele innych systemów i modeli zarządzania kolorem.
W sensie nie CMYK. Ale juz offtopu nie ciagnijmy.CMYK można łączyć z pantone... ale, też już kończę.
Gildia wprowadziła do systemu kwietniowy pakiet. Sprzedają "Kryzys" za 75 zł :O
Gildia wprowadziła do systemu kwietniowy pakiet. Sprzedają "Kryzys" za 75 zł :O
Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że każdy z nas ma taką serię, która jest totalnym czytadłem a mimo to oceniłby ją bardzo wysoko (ja np. 8/10 dałbym Błękitnej Jaszczurce).Według N.N. nawet Thorgal jest czytadłem, więc ja mam takich serii pełno. :)
Według N.N. nawet Thorgal jest czytadłem, więc ja mam takich serii pełno. :)A to nie jest?
Według N.N. nawet Thorgal jest czytadłem, więc ja mam takich serii pełno. :smile:
Przeklikałem ileś stron do tyłu i już mi się nie chce. Nie ma hajpu na Salambo? Czyli Druillet przepadnie, jak Toppi i Cosey? Dobrze, że chociaż Bourgeon się przebił.
Ja z chęcią do hajpa dołączę i to w sposób niewymuszony. Po prostu nie miałem o czym pisać na razie, poza tym, że bardzo czekam na Salambo. Kadry znalezione w necie sa super, jak i ten wrzucony od NuoLab.Ja też czekam, i tylko pierwszy tom Ygreka jest dla mnie ważniejszy z marcowych egmontowych.
Rysunki Super. Wiadomo o czym to jest fabularnie?To jest luźna adaptacja powieści Flauberta, ale akcja książki toczy się w starożytności, a komiks to s-f. Więcej nie wiem.
a to?
https://www.facebook.com/komiksyegmont/?fref=ts (https://www.facebook.com/komiksyegmont/?fref=ts)
To jakiś fanpage co zamieszcza informacje z masą błędów.
Mam nadzieję, że Egmont wyda po polsku też całość Lone Sloane, Yragael i Urm.Jakoś w to nie wierzę, chociaż też bym chciał.
Czy Magia&Miecz poradziła sobie?
Ale dla młodszych lepiej jakby wydali Young Avengers a nie kolejne polskie suchary. :smile:
Ja chcę coś poważniejszego.
Zresztą - dalsza część runu Straczyńskiego w Spider-manie, byłaby idealna dla dzieci.
co to jest komiks europejski
Egmont planuje kontynuację Catwoman?
AFAIK, zależy od sprzedaży (też mocno na to liczę).
Flash też jest zachęcający ale skąd na to brać?No cóż, jeśli nie jesteś z tych nowobogackich pośledniego urodzenia, ani też nie płynie w Tobie, jak w autorze słów niniejszych, krew niebieska i majątku nie masz po przodkach szlachetnych żadnego odziedziczonego, to być moze powinieneś o pracy jakowejś pomyśleć. Wielkim przyjacielem ludzkości będąc, dobroc którego w przysłowiach ludziska wychwalają, na plantacji mej prace zaoferować Ci mogę. A własciwie to nawet nie praca a raczej życie w Raju, bo w calej historii co najwyzej 6 parobków obwieszono, nadzorcy chłoszcza rzadko, a jesli juz to nadzwyczaj delikatnie, a najcześciej to za karę w dybach się siedzi, ale nawet wtedy nieszczesnikowi książke czy nawet komiks sie podstawia, zeby z nudow inne czyny niecne do łba mu nie naszły.
Przedstawiam... okładki kwietniowe (oprócz Tintnów, ale je raczej już znacie).O... 3 komiksy dla mnie. Całkiem nieźle :)
O... 3 komiksy dla mnie. Całkiem nieźle :)Ale te 3 komiksy to Tintiny czy coś innego?
na wydawnictwa, które dbają o klientów (np.Ongrys) a nie lecą tylko na zysku z amerykańskiej masówy.
Ale kicha, nic ciekawego oprócz Cromwella, którego mam. Schylę się tylko po Thorgala, którego kupuję już tylko z przyzwyczajenia. Więcej kasy zostanie w kieszeni i miejsca na półkach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: na wydawnictwa, które dbają o klientów (np.Ongrys) a nie lecą tylko na zysku z amerykańskiej masówy.
(...) a nie lecą tylko na zysku z amerykańskiej masówy.No tak, w sumie to komiksy powinny być za darmo, bo wydawnictwo nie powinno czerpać zysków, a artysta dobry to głodny artysta. W sumie też nie powinno się dostawać wynagrodzenia za pracę w pieniądzu tylko za miskę ryżu, bo nie pracuje się dla zysku.
Ale kicha, nic ciekawego oprócz Cromwella, którego mam. Schylę się tylko po Thorgala, którego kupuję już tylko z przyzwyczajenia. Więcej kasy zostanie w kieszeni i miejsca na półkach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: na wydawnictwa, które dbają o klientów (np.Ongrys) a nie lecą tylko na zysku z amerykańskiej masówy.Co to znaczy dbają o klientów? Egmont dba o klientów, dlatego wypuszcza tyle superhero, bo klienci tego chcą. Ja kupuję co miesiąc 6-8 komiksów od Egmontu co znacznie obciąża mój budżet, ale też to co wydaje obecnie Egmont strasznie mi odpowiada. Ty masz inne gusta, ale to nie znaczy, że masz sypać takie teksty. :wink:
Jasne że praca. Ale przy zarobkach ~1500 zł 300 zł które wydałem na pozycje ze stycznia i lutego to dużo. A jak tak dalej pójdzie to wydatki marzec/kwiecień skończą się na podobnym poziomie. Dla mnie to dużo jest.Niebawem będą wypłacać zwrot nadpłaty podatku za 2015 r. - to kupa kasy -więc się nieźle obkupimy :badgrin: :badgrin: :badgrin:
Egmont jest na tyle dużym wydawnictwem, że nie opłaca im się wydawać komiksów, które sprzedadzą się w tysiącu egzemplarzy.
IMO: Oni wydają, z miłości do pieniędzy - komiksy które są bezpieczne bo się sprzedadzą, inne wydawnictwa wydają z miłości do komiksu.Choć mało wiem o miłości, to na tyle długo włóczę się po tym świecie, aby wiedzieć, że nic jej bardziej nie cementuje niż kasa.
Choć mało wiem o miłości, to na tyle długo włóczę się po tym świecie, aby wiedzieć, że nic jej bardziej nie cementuje niż kasa.
Z miłości do pieniędzy to wydaje się program tv.Z miłości do pieniędzy to się tworzy Polsat 2, żeby przerywać reklamy filmami. :badgrin:
IMO: Oni wydają, z miłości do pieniędzy - komiksy które są bezpieczne bo się sprzedadzą, inne wydawnictwa wydają z miłości do komiksu.
"blokowanie licencji"?
Chodzi też o to, że Egmont jako DC Polska ma u nas wyłączność na DC, więc jak on czegoś nie wyda, to nikt inny tego nie zrobi (no, może nie licząc kolekcji typu WKKDC).Mucha wydaje DC. Może teraz nie, ale generalnie tak.
Mucha wydaje DC. Może teraz nie, ale generalnie tak.WYDAWAŁA. Teraz nawet nie mogą zrobić dodruku Sprawiedliwości.
Takie info od Egmontu przy weekendzie: http://paradoks.net.pl/read/28748 (http://paradoks.net.pl/read/28748)
A z czego to to wykonane?
Takie info od Egmontu przy weekendzie: http://paradoks.net.pl/read/28748 (http://paradoks.net.pl/read/28748)
Było mówione że Amerykański Wampir i Baśnie będą się ukazywać do końca.Super. Dzięki za info.
Ale te 3 komiksy to Tintiny czy coś innego?Baśnie, Sherlock i Thorgal.
W Ygreku - The Last Człowiek jest zapowiedź kolejnych tomów:
Tom 2 - Czerwiec
Tom 3 - Wrzesień
Seria zawiera się w 3 tomach?
5.
Batman Wieczny tom 2 również w czerwcu
Nie wiem, czy mój portfel to przeżyje, szczególnie po tym, co się szykuje na maj...
Nie potrzebujesz zapowiedzi Egmontu. W maju uderzy m.in. Miracleman, Alias i Velvet, do tego Southern Bastards 2, nowe Fatale i Chew. To co doda Wielki E będzie fatality dla wielu czytelników :)
Ja już spoglądam na półki pod kątem tego, co można by puścić na Allegro. Inaczej chyba się nie da.W tym temacie nie jesteś jedyny :(
...I jeszcze drobniutki Przed Incalem (dla mnie jako komplecisty rzecz obowiązkowa) :biggrin: + Azymut 3 na przykład (a kto wie, może nawet i Sideca się przebudzi...).
Choć rzeczywiście na razie dla mnie pod względem ilości przoduje marzec:
Azymut 2, Salambo, Ptak czasu, Wieczny Batman, Batman/Superman, Fatale, Black Science, Miejsca, Lazarus 3, być może Skład Główny i Saga 4 - 11 pozycji. Maj to dla mnie na razie (bez E) 6
Black Science nie widzę... jest to gdzieś potwierdzone?
By the way, na pojawiające się coraz to nowe tytuły znalazłem pewne rozwiązanie. Zrobiłem sobie w excelu, obok wydatków i listy "do kupienia", listę komiksów "być może w przyszłości" w podziale na poszczególne wydawnictwa, na którą wrzucam fajne tytuły, których na razie nie zamierzam kupować ze względów finansowych... i pewnie większości z nich nie kupię nigdy, ale taka lista uspokaja trochę moje sumienie (bo sprawia, że "nie zapominam", że jakieś tam fajne pozycje do kupienia istnieją i że w mojej świadomości są obecne - "może kiedyś")... no i zdarzyło się (pod wpływem promocji Empiku), że kupiłem np. Lazarusa i "awansował" on (na razie) na moją listę "do kupienia" :smile:
https://www.facebook.com/159085644156762/photos/a.161486927249967.40079.159085644156762/992559454142706/?type=3&theater (https://www.facebook.com/159085644156762/photos/a.161486927249967.40079.159085644156762/992559454142706/?type=3&theater)
"A tu polska okładeczka "Black Science tom 3: Niejednoznaczność wzorca". Premiera koniec marca 2016."
To się nazywa dualizm uczuć. Na usta cisną się przekleństwa, a serce się rwie do poznania kolejnej historii...Przychylam posta.
To się nazywa dualizm uczuć. Na usta cisną się przekleństwa, a serce się rwie do poznania kolejnej historii...
...I jeszcze drobniutki Przed Incalem (dla mnie jako komplecisty rzecz obowiązkowa)
Musze zaprotestwować. :smile: To jest naprawdę fajna rzecz, jak to mówią "on its own" a nie tylko jako przystawka do Incala. Gorszy, prawda, ale nadal wyśmienity.Tak [/color][/size]
W Stanach Zjednoczonych seria JLA zapoczątkowana runem Morrisona wyszła w 2 edycjach zbiorczych typu DeLuxe:
a) edycja z 2008 roku zbierała wyłącznie numery napisane przez Morrisona pomijając kilka numerów, które w trakcie trwania jego runu napisały inne osoby i kończyła się na ostatnim numerze Morrisona dla JLA (dodatkowo dołączając historie Morrisona spoza JLA jak "DC One Million”)
b) edycja z 2011 roku zbiera wszystkie numeru JLA łącznie z tymi niepisanymi przez Morrisona i nie kończy się na ostatnim numerze napisanym przez tego autora (dzięki temu np. w tomie 4 obok dokończenia runu Morrisona jest jedna z najlepszych historii z Ligą „Tower of Babel” Marka Waida, która ukazała się tuż po zakończeniu runu Granta)
Z wydanego przez Was tomu 1 (informacja w stopce) wynika, że zdecydowaliście się na edycję pierwszą – z 2008 roku. Czy to ostateczna decyzja?
Tak.
Dziwne, że nikt nie zapytał o dodruk Sin City: Rodzinne wartości. Mam wrażenie, że jestem jedynym, który nie ma tego komiksu w komplecie :sad: Chyba sam opublikuję to pytanie na kolejną turę.
Czy jest w planach dodruk komiksu Sin City - Wartości Rodzinne?
Nie.
Co do Corto Maltese - wiadomo, czy kolor czy B&W?No, właśnie - nadrabiać wydania Postu, czy wyprzedawać? Ktoś wie cokolwiek ponad lakoniczne "w 2017'?
Co ma Egmont zrobić, żeby mu taki wybaczył? Cofnąć się w czasie i wydawać wtedy trykoty?!
nie będę powtarzał swoich kwestii do wyrzygania
A wcześniej to tylko próbował sprostać masowej produkcji jaką robiła Mandragora i Dobry Komiks. Teraz jest to samo - Egmont doszlusował wreszcie do tego co odrestaurowało Hachette.Jak Dobry Komiks wydawał 2 zeszytówki na miesiąc :smile: i ile w ogóle istniał?
O starym Egmoncie co mocno spał pisałem już w zeszłym roku na swoim blogu i nie będę powtarzał swoich kwestii do wyrzygania. Cieszę się, że od roku Egmont nadrabia zaległości i liczę na kolejne dobre tytuły w przyszłości.kiedy nastąpiła zmiana stary egmont i nowy egmont? bo jakoś nie załapałem tego faktu
Egmont nie był liderem przez wytknięte 6 lat.
Biorąc pod uwagę, że lider zawsze jakiś jest, to powiedz, kto wobec tego wówczas był liderem, wydawał więcej komiksów, miał lepszą sprzedaż?No Mandragora i DK bo wydawali superhero (cała reszta się nie liczy) :biggrin:
Catwoman wrioci w 2017 czyli tom rocznie w DcDeluxe. Wazne ze nie skreslaja serii i wazne ze wydadza ,oby nie zrezygnowali. Czekac teraz na maj i dalszy ciag programu :cool:
Dlatego właśnie najlepiej jak w kolekcji Deluxe ukazują się tytuły zamknięte w 1 tomie, a nie takie rozbite na kilka, bo potem części osób jest szkoda i domagają się kontynuacji, która będzie lub nie.I tak miało być z założenia :smile: miało nie być części runów.
O ciągłości Corto zadecyduje sprzedaż.Gdyby tego nie zrobili to byłoby to nierozważne. Podobnie przecież zrobili ze Smerfami.
Też nie będę brał wydań, które mam z postu. No po prostu za dużo jest tego obecnie. Ja nie mogę dublować.
Myślę, ze E.bierze to pod uwagę.
W 2016 może to się zmienić, jeśli nie zastąpią Thorgala kolejną serią komiksową. Wtedy jasne - Egmont będzie liderem. Ale jeszcze przez 2 tygodnie Hachette. :smile:Chyba już dzisiaj Hachette przestało być "liderem" :smile:
@Nawimar
A gdzie masz taką listę rocznikowo? Bo mniej więcej wiem, że wydał Husha i Kingdome Come i inne w tych latach ale nie znam dokładnych dat.
Dla mnie jeden tom Catwoman rocznie to nie jest tasiemiec.
@Jaxx
Wiesz - w sumie np. w przewozach kolejowych w Polsce liderem jest PKP. Ale czy to znaczy, że jesteśmy zadowoleni z ich oferty i jakości usług? Raczej wątpię. :) A od końca 2012 nieustającym liderem jest oczywiście Hachette. W 2016 może to się zmienić, jeśli nie zastąpią Thorgala kolejną serią komiksową. Wtedy jasne - Egmont będzie liderem. Ale jeszcze przez 2 tygodnie Hachette. :)
Nie wykręcaj się. Nie pytam o zadowolenie czy jego brak, ale o pozycję na rynku. Zawyrokowałeś, że Egmont nie był liderem rynku komiksowego, to teraz tego broń i udowodnij swe racje.
Kto wydawał w tamtym czasie więcej pozycji? Kto miał większą sprzedaż? Kto miał lepsze, bardziej różnorodne tytuły? Bo to właśnie stanowi o pozycji lidera, a nie widzimisię zbudowane z "bo ja tak chcę".
Od 2012 Hachette wydaje więcej komiksów i ma większy przerób niż Egmont? Ok, słucham dowodów na poparcie tej tezy.
To jedyny tytuł z DC Deluxe, który doczekał się póki co kontynuacji (zapowiedzi). Catwoman jest zebrane w bodajże w 3 Deluxe'ach (jak na razie bo vol.3 jest o wiele dłuższy), więc jak to nie jest dla ciebie tasiemiec to już nie wiem. J est to zabieg delikatnie mówiąc bez sensu. Zajmowanie miejsca innych pozycji, na której inni czytelnicy czekają.Bez przesady. W Deluxach dostaję 6 Batmanów rocznie, każdy z inną historią i jest OK. Tu mam ran na rok spotkanie z Catwoman i jest źle, bo zabiera miejsce. A ja mówię, że 6xBatman zabiera miejsce innym deluxom z Green Lantern, Flashem, Orionem, Deathstrokiem, Aquamanem i całym zastępem DC, które mają też świetne historie ze sobą w rolach głównych.
Bez przesady. W Deluxach dostaję 6 Batmanów rocznie, każdy z inną historią i jest OK. Tu mam ran na rok spotkanie z Catwoman i jest źle, bo zabiera miejsce. A ja mówię, że 6xBatman zabiera miejsce innym deluxom z Green Lantern, Flashem, Orionem, Deathstrokiem, Aquamanem i całym zastępem DC, które mają też świetne historie ze sobą w rolach głównych.
Dobra - Egmont publikował najwięcej komiksów. Ale jakościowo i sprzedażowo te ich europejskie serie spoza superhero nie były hitami. Ja tak to widzę. I swoje zdanie na temat czemu Hachette jest lepsze pisałem już wiele razy. Bo 25 numerów Marvela od Hachette, wydanych w ciągu roku, narobiło więcej szumu, rozbudziło i powiększyło rynek, było przyjemniejsze i dostępniejsze w odbiorze, niż wszystkie tytuły Egmontu drukowane po zamknięciu Mandragory.Teraz to już pojechałeś po bandzie.
Dobra - Egmont publikował najwięcej komiksów. Ale jakościowo i sprzedażowo te ich europejskie serie spoza superhero nie były hitami.
Bez przesady. W Deluxach dostaję 6 Batmanów rocznie, każdy z inną historią i jest OK. Tu mam ran na rok spotkanie z Catwoman i jest źle, bo zabiera miejsce. A ja mówię, że 6xBatman zabiera miejsce innym deluxom z Green Lantern, Flashem, Orionem, Deathstrokiem, Aquamanem i całym zastępem DC, które mają też świetne historie ze sobą w rolach głównych.
(Rozumiem, że koledzy, którzy rozmawiają o jakości i wielkość oferty E. na przestrzeni ostatniej dekady, nie mieli okazji uczestniczyć w niej jako klienci?
Egmont niszczy system Kryzysem.Napalasz siena ten Kryzys jak szczerbaty na suchary. Ten komiks to przede wszystkim sprzatanie ogromnego balaganu w universum DC. Do pelni szczescia z lektury dobrze ten balagan troche znac.
Marvel i DC sprzedaje się zauważalnie lepiej niż inne serie.8azylowa mądrość nr #421 "Kupuje głównie komiksy Marvela i DC, więc ich sprzedaż ogółem jest zauważalnie lepsza niż inne serie".
Skąd się wziął kolorowy Corto tzn. kto kolorował (jakieś linki)? Czy na zachodzie wyszły jakieś ekstra wydania Corto, którymi mógłby się zainteresować Egmont?Obawiam się, że to może być wersja kolorowa. Casterman w 2015 r. wznowił całą serię pokolorowaną i pewnie Egmont będzie się opierał na tym najnowszym wydaniu. Oczywiście wolałbym wersję czarno-białą ale jak będzie kolorowa to też kupię ale raczej tylko niewydane wcześniej przez Post albumy.
Obawiam się, że to może być wersja kolorowa. Casterman w 2015 r. wznowił całą serię pokolorowaną i pewnie Egmont będzie się opierał na tym najnowszym wydaniu. [...]Kolory jakoś mnie nie przekonują. A integral piękny i nawet nieprzesadnie drogi, tyle że przy tej grubości kompletnie niepraktyczny.
Z drugiej strony czemu by Egmont nie miał się machnąć na taki czarno-biały integral? Tylko 1244 strony :smile:
najlepszy komiks superhero wydany przez Egmont? To już przesada.
Bez sensu, że raz na rok chcą wydawać Catwoman.
Bez sensu, że raz na rok chcą wydawać Catwoman. Idealnie pasowałoby, żeby drugi tom wjechał w grudniu, trzeci w pierwszym półroczu 2017, a czwarty w drugim półroczu 2017.Nie ma czwartego. Run Brubakera to 3 grube tomy.
I już nie przewidują więcej żadnych nowych serii.A ile serii powinni rzucić na rynek w 2016 roku by mogło to cię nasycić?
Jeżeli jest popyt to niech wydają kolejne tomy ale nie częściej niż raz w roku. Bez sensu kompletnie, to nie N52.Ale jak jest komiks dobry jakościowo i czytelnicy go chcą to czemu Egmont ma tego nie wydawać częściej? Nie kupuję wszystkiego jak leci, wybieram tytuły które mnie interesują i jako czytelnik nie chcę czekać nie wiadomo ile tylko szybko zebrać dane pozycje (BTW dawać Wonder Woman!).
Nie ma czwartego. Run Brubakera to 3 grube tomy.Jest czwarty, ale właśnie nie autorstwa Brubakera. Jeśli seria miałaby dobre wyniki to fajnie byłoby jakby i 4-ty tom się ukazał. Oczywiście kuba g słusznie zauważył, że Egmont jeszcze nawet nie powiedział "tak", a Kołodziejczak tylko sobie gdyba.
@UPSkąd, na miłośc boską w ogóle przypuszczenie, że master Race wyjdzie w Deluxe w tym roku???
To jakie jeszcze tomy wyjdą w sierpniu, październiku i grudniu w DC Deluxe? Master Race i co jeszcze?
Ja nie chcę nic więcej. Może chciałbym by Egmont zmniejszył liczbę N52 na rzecz Old DC. I by nie podbierał tytułów z WKKDC. I nie drukował cen okładkowych w standardowych albumach, powyżej 75 zł (jak w Trójce). A poza tym reszta jest ok. To inni chcieliby Catwoman 2 ale widać, że nie ma gdzie jej wcisnąć w tym roku.Wszyscy wiedzą że nikt ci nie wmówi że czarne jest czarna, a białe jest białe. Co Ty ciągle z tym WKKDC ?
W sumie nic nowegoGdyż od ostatniej sesji z Kołodziejczakiem na Alei ile minęło? Trzy miesiące?
Takie info od Egmontu przy weekendzie: http://paradoks.net.pl/read/28748 (http://paradoks.net.pl/read/28748)
Skąd się wziął kolorowy Corto tzn. kto kolorował (jakieś linki)? Czy na zachodzie wyszły jakieś ekstra wydania Corto, którymi mógłby się zainteresować Egmont?
Potwierdzenie Corto Maltese i TOP 10 - to cieszy.Nie no, żadnego potwierdzenia Top 10 nie było (choć osobiście stawiałbym, że w końcu to wydadzą).
(http://images75.fotosik.pl/427/2601ce98bdc1988a.jpg)Na aliexpress po dolarze :lol:
Na aliexpress po dolarze :lol:W latach osiemdziesiątych na odpustach ,,pod budami,, lepsze figurki widywałem. Serio.
Catwoman zasluguje na kontynuacje bo to swietny komiks i tyle.
W latach osiemdziesiątych na odpustach ,,pod budami,, lepsze figurki widywałem. Serio.No fakt. Ja z tego typu źródła miałem znacznie solidniejszego Batmana i... Catmana. Tylko peleryny mi się szybko wygubiły.
Jak dla mnie ogólnie Darwyna Cooke'a w Polsce było za mało (a przynajmniej jeszcze do niedawna).
Gildia opublikowała swoje TOP5 na dzień 16.03, a na pierwszym miejscu.... "Y", który wyprzedził nawet "Deadpoola".Jakby wyszły w tym samym czasie to by na pewno nie wyprzedził :smile:
Teraz już się nie opłaca kupować Ygreka w Gildii bo już jest za 56 zł. W nP jest po 50.35.
Jak dla mnie ogólnie Darwyna Cooke'a w Polsce było za mało (a przynajmniej jeszcze do niedawna). Dlatego również chętnie powitałbym ciąg dalszy serii o Selinie.
Gildia opublikowała swoje TOP5 na dzień 16.03, a na pierwszym miejscu.... "Y", który wyprzedził nawet "Deadpoola".
Jak dla mnie ogólnie Darwyna Cooke'a w Polsce było za mało (a przynajmniej jeszcze do niedawna). Dlatego również chętnie powitałbym ciąg dalszy serii o Selinie.Sporo wyszło w Polszy; z tego co pamiętam EGO; Parker; Catwoman; Before Watchmen; Nowa granica; generalnie sporo okładek, choć nie powiem przytulił bym Green Lantern: Secret Files
Ygreka opłaca się kupować w każdej cenie, bo to rewelacyjna seria, ale do kogo ja to piszę...
Jak dla mnie ogólnie Darwyna Cooke'a w Polsce było za mało (a przynajmniej jeszcze do niedawna). Dlatego również chętnie powitałbym ciąg dalszy serii o Selinie.
Czepiacie się już chyba najgorszych argumentów jakie istnieją.Też się czepiasz. Zamykanie się wyłącznie na zamknięte parozeszytowe opowieści tak samo samo w sobie jest ograniczające jak przemycane "tasiemce".
Też się czepiasz. Zamykanie się wyłącznie na zamknięte parozeszytowe opowieści tak samo samo w sobie jest ograniczające jak przemycane "tasiemce".
Na to już niestety argumentów wam brakuje.
To, że jak dziecko tupiesz nogą i mówisz, że czegoś nie ma nie znaczy, że to faktycznie przestaje istnieć. Argumenty były, zaczynając od Archiego, kończąc na... każdej innej osobie wyrażającej zainteresowanie tym komiksem, w tej formie, w tym cyklu. Jest zainteresowany klient? Jest i to jest pierwszy, ba, wręcz jedyny argument jaki potrzebny jest tu. Koniec.
Argumenty za:
- Bo jestem zainteresowany
Solidnie.
Bingo. W końcu zrozumiałeś, jednak jest dla Ciebie nadzieja. Żaden z Twoich zwyczajowo słabych i podważalnych argumentów nie ima się sile zainteresowanego czytelnika chcącego całości.
(...) Dark Knight Returns 2? (...)Wątpię, K coś mi się kojarzy że mówił że ten sam format jak wydany DKR, poza tym komiks jest cieniutki fabularnie i graficznie, niestety to już nie ten sam autor co kiedyś.
Deluxe nie zostało zdefiniowane na one shoty wiec luzik :cool:Zostało :smile: TK mówił że będą zamknięte historie a nie części run'ów.
Zostało :smile: TK mówił że będą zamknięte historie a nie części run'ów.
Ja bym chciał jedną serią w powiększonym formacie - Batwoman: cały run J.H.III Williamsa.
Wątpię, K coś mi się kojarzy że mówił że ten sam format jak wydany DKR, poza tym komiks jest cieniutki fabularnie i graficznie
Co jak co, ale Rozbitków Czasu im nie daruje. Raz, że wydali to w czerstwym zeszyciku (rysunki Gillona zasługują na duży porzadny format) to jeszcze teraz zlewka na reszte serii.Sama prawda. Niestety zadecydował kalkulator w excellu - czyli podejście czysto biznesowe. Szkoda. W ogóle Paul Gillon to jeden z tych twórców, którzy nie mogą u nas zaistnieć szerzej. A dla mnie to wielki mistrz, ścisły top.
Sama prawda. Niestety zadecydował kalkulator w excellu - czyli podejście czysto biznesowe.Jak przyszłość pokazała - kalkulator zadziałał dobrze. Komiks sprzedawał się kiepsko i latami zalegał w magazynach. Pomyśl, jak gorzej by schodził gdyby był wydany w lepszej postaci, co automatycznie przełożyłoby się na cenę.
Lata 2000 to kiepski okres u Millera jako rysownika, co do autora fabuły to już wcześniej był na równi pochyłej.Holy Terror przeczy tej tezie. DKR2 też na swój sposób jest urokliwe.
Fabularnie - można się sprzeczać, ale graficznie?
Czekam aż jakiś polski wydawca sięgnie w końcu po "Holy Terror" Franka Millera. Niektóre kadry w tym komiksie to małe dzieła sztuki. Aż chciałoby się je powiększyć, oprawić w ramkę i powiesić na ścianie.
Szkoda tylko, że tego komiksu się czytać nie da.Mnie się podobał. Nie jest to żadne wielkopomne dzieło, ale czytało mi się go dobrze. A rysunkowo to jest po prostu petarda. Tak czy inaczej myślę, że u nas by się sprzedał ze względu na temat i podobieństwo do Batmana.
Jak mnie ten Egmont wkurza. Jak ja go nie lubię. Drugi raz zdarzył mi się taki zonk (i to w ciągu 10 miesięcy), że trafiłem na komiks wydrukowany "na odwrót". I to akurat taki grubas jak Batman Eternal. Poszedł mail do niePrzeczytane, mam nadzieję, że uwzglednią reklamację, choć to Egmont drukował.Oczywiście, że uwzględnią, ponieważ to błąd drukarski, taki sam jak wydrukowanie stron w innej kolejności itp. Mi się zdarzył taki błąd w kilku książkach, więc to spotyka każdego wydawcę i Egmont nie jest tu niczego winien.
Ale ja się zastanawiam - jakim cudem udało im się obrócić te 500 stron do góry nogami? Ile było takich egzemplarzy? Która to drukarnia?Jak pisali wyżej. Po prostu przy łączeniu okładki z środkiem, okładka jakimś sposobem została sklejona na odwrót. To ile książka ma stron nie ma znaczenia.
(http://oi63.tinypic.com/20h7wua.jpg)Kara za wieszanie psów na Egmoncie, albo kara za marzenia z WKKDC.
(http://oi65.tinypic.com/2vb7ghg.jpg)
Jak mnie ten Egmont wkurza. Jak ja go nie lubię. Drugi raz zdarzył mi się taki zonk (i to w ciągu 10 miesięcy), że trafiłem na komiks wydrukowany "na odwrót". I to akurat taki grubas jak Batman Eternal. Poszedł mail do niePrzeczytane, mam nadzieję, że uwzglednią reklamację, choć to Egmont drukował.
W USA wybrakowane wydania są traktowane jako wybrakowane wydania. Przestańcie siać ferment, że mają jakąkolwiek wartość bo jeszcze ktoś w to uwierzy.
@8azyl: Po przeczytaniu Twojego posta spadłem z krzesła. Też zamawiałem z nieprzeczytane i u mnie wszystko ok. Nie do wiary, że akurat Tobie się to musiało przytrafić.
W USA wybrakowane wydania są traktowane jako wybrakowane wydania. Przestańcie siać ferment, że mają jakąkolwiek wartość bo jeszcze ktoś w to uwierzy.Oczywiście nie masz racji. Wybrakowane egzemplarze w USA to szansa na ogromny zarobek. Zobacz ceny, np. Venom: Lethal Protector #1 Error Print w porównaniu do wersji Gold czy standardowej. I to nie jedyne takie przykłady z rynku amerykańskiego.
Zbiorcze też. Aktualnie na ebay'u jest kilka takich aukcji. Wystarczy, że komiks ma wzmiankę error print i już wartość wzrasta.
Przypominam, że były nie tak dawno ciężkie czasy w polskim komiksowie i Egmont wtedy wydawał, jako jedno z niewielu wydawnictw. Tłuste czy chude lata dla komiksu w Polsce, a Egmontu trwa i dostarcza nam wiele świetnych komiksów.Swiete slowa. Niektorzy jednak sa bardzo odporni na powyzszy argument. Bo Hachette to czy tamto, bla bla bla, zapominajac, ze Egmont wydaje komiksy od 17 lat!
@UPEgmont wydaje komiksy od 68 lat :)
Egmont wydaje komiksy od 17 lat = A ja studiuję prawo. :)
@UP
Egmont wydaje komiksy od 17 lat = A ja studiuję prawo. :)
I co z tego, że od 17 lat. Już mówiłem co ja o nich myślę i o tym jak nigdy nie byli liderem w segmencie Marvela i DC - do teraz znaczy się.
I co z tego, że od 17 lat. Już mówiłem co ja o nich myślę i o tym jak nigdy nie byli liderem w segmencie Marvela i DC.Tak. Bo komiksy koncza sie na Marvelu i DC. Prosty fakt, ktorego nadal nie ogarniasz.
@UPJeśli rzeczywiście studiujesz prawo, to radzę zmiany kierunku, bo ignorantia legis non exculpat ;)
Egmont wydaje komiksy od 17 lat = A ja studiuję prawo. :)
Dzieki za odp, szkoda :sad: .(w sumie dwie dychy nie majatek)
W ogole sa chyba 3 rozne edycje Kryzysu. Jest ta wersja podstawowa(2001r), potem ukazala sie wersja absolute (w slipcasie bylo jeszcze compendium), no i niedawno pojawila sie wersja deluxe z history of dc. Szczerze mowiac nie wiem, jak te wszystkie wersje maja sie do siebie. Jezeli cos poknocilem to sorki. Ciekawe co wrzuci do swojej edycji egmont, skoro nie bedzie history, to pewnie e walnie sporo grafik i dodatkow :razz:
pzdr
Mi będzie wystarczyć, jak ten Kryzys nie będzie wydrukowany do góry nogami. :smile: Choć wtedy najwyżej znowu odwrócę obwolutkę. :smile: I dalej nie mam pomysłu co będzie 1000 komiksem, skoro Kryzys nie i Szninkiel nie.
zbiorcze wydanie opowiadań G. Rosińskiego wydawanych w magazynach Relax?
Wiele problemów z prawami, brakiem oryginałów do obróbki.
Mi będzie wystarczyć, jak ten Kryzys nie będzie wydrukowany do góry nogami. :)Pewnie dla Ciebie leży już kopia z odwróconymi stronami w układzie mangowym.
Nie wiem jak daleki Zachód miałeś na myśli, ale nawet w USA wydali integral PTAKA!! :(W UK i Irlandii wyszlo:
Brightest Night
a jest coś takiego? bo znam tylko blackest night, a wikipedia uświadomiła mnie co do istnienia brightest day.
ale z ja z dc nie bardzo mam po drodze.
Proszę, wyczyśćcie mi pamięć i pozwólcie znów przeczytać Wieczną wojnę pierwszy raz.
2 Vertigo w HCJeden to Skalp a drugi?
Jeden to Skalp a drugi?Sorry, pomyliłem z JLA.
Sorry, pomyliłem z JLA.Myślałem że może z listy ci coś umknęło :smile:
Kurde Jonah Hex 10 zeta droższy niz Bat & Sups a ta sama forma. Troche lipa ale co tam komiks swietny, kupię :wink: Skalp tez nie każe dlugo na siebie czekac-tym lepiej :wink:
JH jest grubszy o jeden zeszyt.Takie same 6 zeszytów (po 22 strony) i w B/S i w Jonah Hex :smile:
Ciekawe w jakim formacie będzie Wieczna Wojna? Przy opisie Gildii widnieje format taki jak ostatnie wydanie. Znaczy 190x260, seria s-f.Na pewno 215x290 mm było o tym przy zapowiedziach.
WW Briana Azzarello liczy 6 części?Tak
Na pewno 215x290 mm było o tym przy zapowiedziach.
A ja się nad tym komiksem zastanawiam. Mam na półce książkowy oryginał i nie wiem, co byłoby lepsze w pierwszej kolejności. Skłaniam się ku książce.Obie rzeczy czytałem wielokrotnie, a powieść dorwałem lata po poznaniu komiksu i było super. Teraz jednak polecałbym najpierw książkę, bo komiks, zwłaszcza pierwszy album, to mistrzostwo, więc się obroni sam, a książka jest zaledwie rewelacyjna.
A tak się zarzekali, że nie będzie JLA tom2.Chodziło o JLA z Nowego DC, a nie JLA Morrisona
A tak się zarzekali, że nie będzie JLA tom2.z NewDC http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/279340-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-1-najbardziej-niebezpieczni
A ja się nad tym komiksem zastanawiam. Mam na półce książkowy oryginał i nie wiem, co byłoby lepsze w pierwszej kolejności. Skłaniam się ku książce.Książki nie czytałem. Podobno to i to świetne. Chyba gdzieś czytałem, że komiks nawet lepszy.
Harley Quinn - 1 - Miejska gorączka - przeniesiona na maja skąd masz to info?
-Kwiecień: Kryzys, 2 Marvel Now, ewentualnie FlashTo tylko Egmont, zobaczymy pozostałe wydawnictwa w szczególności, że jest KW i mucha szaleć będzie :(
-Maj: JLA 2, 2 Marvel Now, ewentualnie Harley
Nie jest aż tak źle jak w styczniu i lutym. ;)
To tylko Egmont, zobaczymy pozostałe wydawnictwa w szczególności, że jest KW i mucha szaleć będzie :sad:Ja całkiem zapomniałem w Maju o Mucha Comics :shock: zapowiedzieli Miracleman i Alias :smile: a budżet majowy na wyczerpaniu :sad:
Cytat: pa3ck w Dzisiaj o 10:38:28 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,38419.msg1342030.html#msg1342030)<blockquote>Harley Quinn - 1 - Miejska gorączka - przeniesiona na maj
</blockquote>a skąd masz to info?
Ja całkiem zapomniałem w Maju o Mucha Comics :shock: zapowiedzieli Miracleman i Alias :smile: a budżet majowy na wyczerpaniu :sad:
Konkurs im. Janusza Christy JLA – Amerykańska Liga Sprawiedliwości, tom 2 24,99 miękka ze skrzydełkami 40 18.05 |
Harley Quinn - 1 - Miejska gorączka - przeniesiona na maj
Tylko czemu majowe Uncanny mają tylko po 5 zeszytów w tomie? :/
W kwietniu 10 numerów KŚK.W kwietniu jest jedynie 8 numerów KŚK. W maju będzie 13 lub 14 w zależności czy "Wieczną Wojnę" policzą znowu.
W maju, aż 14.
Możliwe, że już w czerwcu otrzymamy album nr 1000. :smile:
Oby to była grubaśna cegła.
W kwietniu jest jedynie 8 numerów KŚK.Ups...
Ciekawi mnie ten drugi tom JLA. 324 strony to 4 strony więcej od wydania z 2008 roku i 12 stron mniej od wydania pełnego. Pewnie błąd, bo było potwierdzone, że opierają się na starym wydaniu (albo reklamy dodadzą :-P ).Tomasz Sidorkiewicz na FB pisał że chciałby dodać Paradise Lost do vol. 2
3 strony reklam Egmontu + 1 posłowia - znaczy zgaduje.W pierwszym tomie nie było posłowia ani reklam.
Co do Wiecznej wojny, zbiorczy Piotruś Pan też dostał nowy numerek,
choć wcześniej był wydany w pojedynczych albumach.
Podobnie zbiorcze Yansy.
Ale to Egmont...
Tomasz Sidorkiewicz na FB pisał że chciałby dodać Paradise Lost do vol. 2
Więc może zamiast JLA / Wildcats (64 strony) dali JLA - Paradise Lost (coś około 70 stron) i by się zgadzało.
W pierwszym tomie nie było posłowia ani reklam.
W pierwszym tomie nie było posłowia ani reklam.Sądzę o był tylko przykład. Poza tym nie zawsze trzeba do końca wierzyć informacjom amerykańskim, ponieważ często się zdarza, że mylą się o 4 czy 8 stron. Poza tym, Egmont ciut inaczej drukuje komiksy (szyje i klei, a ostatnio sporo komiksów ma np. 24-stronicowe zszywane strony) przez to czasami zdarzają się nadmiarowe strony
Chyba największym prezentem od Egmontu z panelu Vertigo było by 100 Bullets Deluxe Edition wraz z Brother Lono, no i oczywiście Kaznodzieja.Tak, też bym chętnie zobaczył 100 Bullets.
Z Kaznodzieją może być sprawa dość płynna (chodzi o serial), tu możemy być zaskoczeni. Choć na razie zakładam że tym zajmie się Egmont, chyba że ktoś inny przejmie serię, co też jest prawdopodobne.Nie jest prawdopodobne :smile: bo to Vertigo.
Pewnie żadne ostateczne decyzje nie zapadną dopóki nie będziemy zbliżać się do końca Scalped czy Y i na pewno nowe serie nie zostaną uruchomione przed ich zakończeniem. Naprawdę wydaje mi się, że portfele czytelników są już zmasakrowane i dokładanie kolejnych serii nie wyjdzie na dobre ani nam ani wydawcom. Niemal codziennie można przeczytać o ludziach którzy muszą dokonywać wyborów (co na normalnym rynku jest jak najbardziej ok) i przez to moim zdaniem wkrótce zaczniemy słyszeć o coraz większych obsuwach albo co gorsze anulowaniu jakiejś serii. Nieprzypadkowo Egmont zwolnił z częstotliwością DC Deluxe, trzeba było zrobić miejsce dla Vertigo, a Marvel Now rozrosło się całkiem poważnie.
Zrobi się luźniej. oby tylko nie zastąpili tych serii trykotami :sad:Bez przesady. Już jest 5/6 trykotów na miesiąc :smile: może Marvel NOW zwiększą do trzech tomów miesięcznie i to już będzie limit :smile:
Nie jest prawdopodobne :smile: bo to Vertigo.Ok, DC ma na wyłączność Egmont, nie pamiętam czy Vertigo też weszło w to całość czy osobny organ, jak pokićkałem to mea culpa.
Ok, DC ma na wyłączność Egmont, nie pamiętam czy Vertigo też weszło w to całość czy osobny organ, jak pokićkałem to mea culpa.Wydaje mi się, że dotyczy to wszystkich komiksów DC, w tym tych od Vertigo.
Na Kaznodzieję nie czekam, bo mam w wersji elektronicznej. Utknąłem na razie na 4 zeszycie i na razie nie chce mi się tego czytać dalej. Choć nie powiem - jako tytuł na 1000 album, to nie byłby zły pomysł.a drugi tom jako album 2000, trzeci 3000 itd :smile:
i tak to wydadzą, jeżeli w ogóle.Nawet niech wydadzą normalnie w dziewięciu tomach (bo pierwsze wydanie pocięli na 13) bo to są i tak dość grube tomy. I twarda oprawa oczywiście :smile:
@UPJak najbardziej :smile: Najpierw Top 10 potem to.
Coś takiego to najprędzej w Deluxe można by zobaczyć.
Moore'a to ja bym wolał DC Universe: The Stories of Alan Moore (https://en.wikipedia.org/wiki/DC_Universe:_The_Stories_of_Alan_Moore)Zaraz byś narzekał, że kosztuje za dużo, zawiera historie, które były w filmie animowanym ("Mogo doesn't socialize") lub serialu animowanym ("For the man who has everything"), zawiera historie, które już były w Polsce ("Killing joke") lub coś co nie jest fajne jeśli się zna dobrze starych przygód Supermana czyli utrzymaną w duchu hołdu dla Srebrnej Ery "Whatever happened to the man of tomorrow?".
I nieważne czy w twardej czy w TPB (chociaż wolę tańsze wydania).
Nie "ale to egmont" tylko się zastanów, tak na chłopski rozum, jak zbiorcze wydania miały nie dostać nowych numerów skoro zawierały po kilka albumów, z których każdy miał inny numer. Zrobiłbyś losowanie czy rzucił monetą, który numer przepisać?Na chłopski rozum powiadasz....
Ja nie rozumiem dlaczego albumy najpierw dostawały nowe numery, a później z "jedynki".
Jak możesz to mi wytłumacz.
Serio proszę, bez spiny.
Batman Zabójczy Żart ma cenę okładkową 45 zł, a obecnie w takiej Gildii można kupić go nawet za 30 złtoych, a w kilku sklepach internetowych nawet za 28, więc nie wiem skąd wziąłeś te 80 złotych.
Choć smuci, że Kołodziejczak tak mocno się wypowiedział o przyszłości tego tytułu (NIE).Trochę inaczej 21:42 https://www.youtube.com/watch?v=LkEjG38x03w (https://www.youtube.com/watch?v=LkEjG38x03w)
orientuje się ktoś czy pojawiła się jakaś informacja ile tomów Superman/Batman ma zostać wydanych?
Całość (zbiorczych oryginalnych wydań jest chyba 9-10) czy np tylko te napisane przez Loeba?
I czy ogólnie warto wchodzić w tę serię?
A wystarczy wejść na ostatnią turę odpowiedzi p. K na alei by dowiedzieć się, że to pytanie tam padło... i nie zostało odpowiedziane, co oznacza, że jeszcze sami nie wiedzą (pewnie standardowo - będzie się sprzedawać to będą wydawać po 4 tomie, nie będzie - to nie będą).
???
Aleja Komiksu udostępniła przykładowe plansze i opis do: Cromwell Stone i Kryzys na Nieskończonych Ziemiach.Oooo... Dialog Jokera i Batmana z zaprezentowanych stron "Kryzysu..." brzmi prawie tak subtelnie jak reżyserowana przez Lobo scenka w "Batman Black & White" autorstwa Gaimana i Bisleya...
Źródło:
http://www.alejakomiksu.com/nowosci/22704/Andreas-i-Perez/
Cromwell Stone to bardzo dobra lektura (Lovecraft pelna geba) + niesamowita uczta dla oka.
Cromwell Stone to dobra lektura? Pewnie głupie pytanie, ale zaryzykuję.Nie ma głupich pytań , są tylko głupie ... odpowiedzi. :D
Ciekawi mnie, czy kiedyś dowiemy się, jakie były nakłady obydwu wydań ''Cromwell Stone''Przyłączam się.
PS. 'Kreska' w tym komiksie wydaje się być jadowicie piękna. Oby nikt nigdy nie wpadł na pomysł, że można ''Cromwell Stone'' pokolorować.
Ciekawi mnie, czy kiedyś dowiemy się, jakie były nakłady obydwu wydań ''Cromwell Stone''?Powszechnie, na tym forum, mówi się o trzech miesiącach. Sam, dam sobie głowę uciąć, że w stacjonarnych empikach był dostępny o wiele dłużej. Sądzę, że to mit, który był budowany w miarę umacniania się świętości tego "graala".
(Jak długo I wydanie było osiągalne na sklepowych półkach, wie ktoś może? Był to ''hit sprzedażowy'', czy też komiks sprzedawał się, jak wiele innych?)
orientujecie się czy kwietniowy pakiet będzie dostępny na Pyrkonie ?
orientujecie się czy kwietniowy pakiet będzie dostępny na Pyrkonie ?http://paradoks.net.pl/read/28914-wydawnictwo-egmont-na-pyrkonie-2016
Ok, chyba pomyliłem i chodziło FKW w maju. Ale coś z Pyrkonem mi chodzi po głowie, może o ten 1000 album chodziło...
To będzie "The Greatest Hits of Relax" :smile:
Jakikolwiek polski komiks archiwalny niedostępny w obiegu a upragniony choć przez jedną osobę jest zawsze lepsza wiadomością niż jakikolwiek komiks zagraniczny który można spokojnie kupić w oryginale w jakim języku by nie był...Polejcie mu - dobrze pisze!
A czy ktoś wie cokolwiek na temat wydania "Sandman Overture"?
No ostatnie co bym powiedział o Thorgalu to to, że jest polskim komiksem :D
jeżeli ktoś na pyrkonie był, proszony jest o podzielenie się wiedzą czym będzie album kśk nr 1000.Panel Egmontu zniknal z sobotniego programu, wiec abo jestem slepy albo nie bylo zadnych egmontowych wiesci.
Panel Egmontu zniknal z sobotniego programu, wiec abo jestem slepy albo nie bylo zadnych egmontowych wiesci.
Egmont sam oficjalnie, na swojej stronie, zapowiedział, że przedstawi 1000 tom w dniach 8-10 kwietnia na Pyrkonie. No i?
Egmont sam oficjalnie, na swojej stronie, zapowiedział, że przedstawi 1000 tom w dniach 8-10 kwietnia na Pyrkonie. No i?Gdzie znalazłeś taką informację na ich ofi, że to będzie na Pyrkonie?
Gdzie znalazłeś taką informację na ich ofi, że to będzie na Pyrkonie?
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,419,tysieczny-album-klubu-swiata-komiksu.html (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,419,tysieczny-album-klubu-swiata-komiksu.html)Dziękuję.
Dziękuję.
To pytanie teraz, czy wierzyć w to co napisali na ofi czy w to co padło w odpowiedziach na Alei?
Egmont byl w koncu na tegorocznym Pyrkonie?Stoisko było, komiksy się całkiem nieźle sprzedawały, nawet wyprzedawały, natomiast spotkania z szefem KŚK nie było, to już wewnętrzna sprawa organizatorów imprezy dlaczego nie doszło do takiego panelu, słyszałem różne wersje, ale plotek rozsiewał nie będę.
Stoisko było, komiksy się całkiem nieźle sprzedawały, nawet wyprzedawały, natomiast spotkania z szefem KŚK nie było, to już wewnętrzna sprawa organizatorów imprezy dlaczego nie doszło do takiego panelu, słyszałem różne wersje, ale plotek rozsiewał nie będę.
A skoro masz takie wtyki/znajomości, to wiesz może, kiedy można spodziewać się ogłoszenia 1000 komiksu?
No to mamy :smile:
Szanowni Państwo,
z przyjemnością i dumą ogłaszamy, że 1000. album Klubu Świata Komiksu będzie antologią komiksów z legendarnego pisma RELAX.
Antologia zostanie wydana w 40. rocznicę ukazania się pierwszego numeru RELAXU, a na jej łamach zostaną zaprezentowane wybrane komiksy najważniejszych polskich twórców.
Album będzie miał premierę na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Łodzi.
Więcej informacji podamy w trakcie Warszawskich Targów Książki na spotkaniu z redakcją Klubu Świata Komiksu (maj 2016).
Teraz można obstawiać prawdopodobne historie.
Noo.. Zdradzona czarodziejka przeplatana Zamachem na Milusia, Baśniami dla dorosłych i Orient-Menem a na deser historia Saszy co uciekł z obozu jenieckiego.
raczej mi mówi przeczucie, że będą rzeczy nie do zdobycia inaczej
wybierz z listy cokolwiek czego nie ma w innym wydaniu i jestem happy...
http://www.relax.nast.pl/1/relax.htm (http://www.relax.nast.pl/1/relax.htm)
Niby na 100% zakupię tę Antologię, ale...
... już czuję niedosyt. :lol:
Zawsze człowiekowi będzie czegoś brakować, zawsze będzie się zastanawiać, co było dalej w oryginalnym wydaniu.
Pytanie: ile ten komiks musiałby mieć stron, ażeby trzymać jako taki fason?
1000 numer 1000 stron to by było coś :smile: Egmoncie do dzieła1000 zł :)
czy ktos wie, gdzie mozna w Polszy kupic koszulke z crisis on infinite earths ?
pzdr
ps kurcze gdyby egmont walnal omnibusa z wszystkimi relaxami, to byloby cos :razz:
pzdr
Lanę też bym chętnie tam zobaczył, ale jak Polscy twórcy, to Polscy twórcy.
Jeśli to info to prawda, no to po prostu super.
Mistrz Szyszko i Wroblewski wreszcie w należytej im oprawie.
Przejrzałem Relaxy pod tym kątem i jestem ciekaw jak bardzo będzie to nastawione na selekcję najlepszych vs wszystko co sie rusza i polskie. Bo ta druga opcja w gruncie rzeczy moze nie być wcale tak rewelacyjna.
Rozumiem lokalny patriotyzm (choć nie podzielam) ale polscy chyba jeszcze nadal z małej litery. :wink: (choć ostatnio nigdy nie wiadomo co moze nas spotkac).
Przejrzałem Relaxy pod tym kątem i jestem ciekaw jak bardzo będzie to nastawione na selekcję najlepszych vs wszystko co sie rusza i polskie. Bo ta druga opcja w gruncie rzeczy moze nie być wcale tak rewelacyjna. Choć na pewno +100 do nostalgii i kupię niezaleznie od opcji. No zobaczymy. Niemniej, ciekawy ruch.
polscy chyba jeszcze nadal z małej litery.
Fakt, racja, rzeczywiście - wstyd mi za ten błąd. Dla mnie to była już późna pora, może to stąd.
twój post po prostu przypomniał mi rymowane tłumaczenia drewnowskiego z gigantów lat 90 :smile:Cieszę się, że mogłem przywołać to skojarzenie .
kojarzę tylko post z cracked:
Ty piszesz o nostalgii, Fragsel o seyntymencie, a tymczasem co któryś z wypowiadajacych sie tutaj (i aktywnych w innych tematach) uzytkowników forum stwierdza, że "Relaksu" nigdy w rękach nie miał i mu pod okładkę nie zaglądał. Dla takich jak oni album (o ile wyjdzie) nie będzie miał nic wspólnego z nostalgia i sentymentem. Bedzie raczej, jak odkrywanie nieznanej planety,
Ale z Cromwellem Stonem mam problem - w weekend przeczytałem pierwszy album i połowę drugiego po czym wymiękłem - rysunki doskonałe, klimatyczne, ale ten fabularny bełkot mnie strasznie zniechęcił.
BTW pod artykulem wypowiedzial sie Ramirez82, tak sie zastanawialem, co tez stalo sie z Ramirezem, ze tak nagle zniknal z gildii, a tu prosze "He's alive, he's alive" :biggrin:nie tylko Ty się zastanawiałeś. swoją drogą, mógłby powstać (niemoderowany!!) wątek dla "odchodzących", może wtedy byłoby bardziej jasne, dlaczego odchodzą Forumowicze, tworzący niejako kręgosłup tego forum, a na ich miejsce przylepiają się inni, którzy tworzą mniej szlachetne i mniej ważne części forumowego Ciała.
pzdr
BTW pod artykulem wypowiedzial sie Ramirez82, tak sie zastanawialem, co tez stalo sie z Ramirezem, ze tak nagle zniknal z gildii, a tu prosze "He's alive, he's alive" :biggrin:Na FB cały czas się udziela :smile:
pzdr
Moim zdaniem zawsze w taką antologię lepiej wrzucić coś co ktoś ominie niż nie wrzucić czegoś co będzie komuś brakować...
kojarzę tylko post z cracked:- http://fanzindipol.pl/2012/09/prekursorzy-z-kaczogrodu-uzupelnienie/
http://www.cracked.com/article_19021_5-amazing-things-invented-by-donald-duck-seriously.html (http://www.cracked.com/article_19021_5-amazing-things-invented-by-donald-duck-seriously.html)
Najlepsze rzeczy z Relaxu są dostępne w osobnych albumachKtórych?
Teraz możemy obstawiać ile to będzie mieć stron :smile:
stawiam 500
Thorgal, komiksy Christy, Czarna Róża
Ale to chyba niewielki fragment tego co jest w RelaxachNiewielki, ale wiele rzeczy jest też mizernych, głównie scenariuszowo. Ten zestaw może być dobry, jeśli nie będzie przesadnie opasły.
Thorgal, komiksy Christy, Czarna RóżaOrient Men.
Thorgal, komiksy Christy, Czarna Róża
Dokładnie. To już takie doczepianie wagoników do lokomotywy aby ją spowolnić. Wolałbym aby nagle ktoś podpiął mocniejszą z drugiej strony i pognał w przeciwnym kierunku.
Na Thorgala z różnych powodów już nie mogę patrzeć. Może zmęczenie materiału, może po trosze frustracja tym co potem się stało tą serią.
Z dłuższych historii liczę na "Wywiadowcę XX wieku" - nigdy nie miał kolorowego albumu. Plus ten o poszukiwaniu skarbów przez byłych hitlerowców. Tytułu teraz nie sprawdzę.
Wywiadowca i Vahanara w kolorze to byłoby to. Osobiście nie sądzę, żebyśmy to dostali. Podobnie jak nie sądzę, żeby były tam komiksy Rosińskiego w rodzaju "Najdłuższej podróży".
@up, ... to co będzie? bo lekką ręką wyrzuciłeś pół polskiej zawartości relaxów ;D
Niewiadomą jest też np. zgoda Rosińskiego na publikację swoich starych rzeczy, który to temat przerabiany był już w wątku o Żbiku - choć przecież kto jak nie Tomasz Kołodziejczak może go do tego namówić?Obstawiam, że Egmont uzyskał zgodę Rosińskiego; taka antologia bez Najdłuższej podróży, Przybyszów czy Pojedynku, albo jego szortów "historycznych" - trąciłaby słabizną. Mimo tego, że uwielbiam relaxowe prace Marka Szyszki, to zbiór, zawierający głównie jego komiksy, a mający w szyldzie "best of Relax", byłby kulawy. Szyszko to tylko jeden z kilku mocnych filarów Relaxu; wiedząc, że Węgrzy, Saudki, Kokosze i Thorgal odpadną, domyślając się, że nie będzie dubli Christy i Orient Mena, to oprócz Szyszki, genialnego Parzydły i szortów Wróblewskiego, stawiałbym głównie na Rosińskiego i dłuższych Wróblewskich (Ślad wiedzie w przeszłość, COP, Vahanarę, Wywiadowcę i Czarną różę). Argument, że "to już przecież było x lat temu" jest mało poważny w obliczu tych wszystkich ostatnich wznowień i dodruków. Liczę też nieśmiało na fajną historykę Polcha z nr 1, Andrzejewskiego i Bionik Jagę.
Jedyną dla mnie opcją byłoby pełne wydanie w formie reprintów starych gazet (szary matowy papier + okładka ala płótno bądź skóra z ładnym napisem RELAX 1-15, RELAX 16-31) ew. po 10 części i takie wydanie każdy szanujący się kolekcjoner pewnie by zakupił.Bardzo dobry bardzo nierealny pomysł. Nadchodzący nr 1000 spowoduje, że stopień jego nierealności wzrośnie co najmniej do kwadratu.
(...) wiedząc, że Węgrzy, Saudki, Kokosze i Thorgal odpadną (...)
Saudek powinien być, tym bardziej, że ten komiks powstał specjalnie dla "Relaksu".
I spokojnie przyjąłbym to na takim offsecie, na jakim był Yans zbiorczy, ale w sumie Wywiadowca na kredzie - why not? No nie, na pewno będzie kreda, to album 1000.Wiesz, ten papier w Yansie był taki, ponieważ druk był koprodukcyjny. A tutaj sam Egmont będzie decydował jak wydać komiks.
może niektóre, ale tylko niektóre, prace Rosińskiego, takie bardziej propagandowe, jak ten p.t. "było ich dziesięciu" czy jakoś tak.a były w Relaxie jeszcze jakieś "propagandowe" Rosińskiego? ja tam nie mam problemu z taką propagandą, w końcu w dzisiejszych czasach taki dajmy na to IPN też sieje propagandą, a jakoś nikt się nie przypieprza, heh.
Tak sobie myślę, że Egmont, gdyby miał problemy z uzyskaniem tych praw do Rosińskiego czy Parzydły itd., co powodowałoby faktycznie trochę dziurawość całego przedsięwzięcia, nie robiłby tej antologii, albo nie robiłby z niej numeru 1000. Może odpływam, ale wierzę, ze prace Rosińskiego, niealbumowe dotąd prace Wróblewskiego, "Spotkanie" Polcha, czy prace Parzydło będą w tym albumie dostępne.też tak myślę!
no to się cieszę!
Saudek powinien być, tym bardziej, że ten komiks powstał specjalnie dla "Relaksu".
ja tam nie mam problemu z taką propagandą,
miejmy nadzieję, że jednak jakimś cudem Saudek się uchowa! do jednego z tych komiksów pisał scenariusz chyba Polak? (choć tak naprawdę, to Zamach, czyli ten stuprocentowo czeski wymiata).
Ja też nie mam. Chodziło mi o to, że Pan Rosiński ma, patrząc na to, jak blokuje Żbika. I martwię się, że te opowiadające o historii niedawnej może zakwestionować.
No i jeszcze:
Antologia zostanie wydana w 40. rocznicę ukazania się pierwszego numeru RELAXU, a na jej łamach zostaną zaprezentowane wybrane komiksy najważniejszych polskich twórców.
Z tego powyższego wniosek, że będą to polscy twórcy. Węgrzy i inni odpadają.
Ja też nie mam. Chodziło mi o to, że Pan Rosiński ma, patrząc na to, jak blokuje Żbika. I martwię się, że te opowiadające o historii niedawnej może zakwestionować.Jak blokuje Żbika? Z tego co pamiętam to Ongrys z Rosińskim wstępnie się dogadał, tylko tam jest problem, że oryginalne plansze są bodajże w Francji.
Jak blokuje Żbika? Z tego co pamiętam to Ongrys z Rosińskim wstępnie się dogadał, tylko tam jest problem, że oryginalne plansze są bodajże w Francji.Nie wiem, czy blokuje to najwłaściwsze określenie. W jednym z wywiadów powiedział, że okej, ale żeby było wydane tak, żeby nie wiązało go to z nim współczesnym. Chyba że jest już po sprawie i te kwestie są uregulowane.
Szwajcarii...Tak mi się właśnie wydawało, ale napisałem o Francji. Wszystko jedno, pewnie to i tak francuskojęzyczna część tego państwa.
W jednym z wywiadów powiedział, że okej, ale żeby było wydane tak, żeby nie wiązało go to z nim współczesnym.
Ależ "Gotham Central" jest świetne! Tyle w temacie :smile:Dokładnie. Szczególnie historia "Pół Życia". Wyborna. Uwielbiam Montoyę (i Grega Ruckę) :biggrin:
Właśnie tak powinien wyglądać serial "Gotham", a nie takie pierdy :smile:
Ależ "Gotham Central" jest świetne! Tyle w temacie :smile:Zgadzam się! Już pisałem w innym wątku, że to najlepsze co wyszło w tym miesiącu od E.
Thunderbolts i tak lepsze (według kupujących)No to żeś mnie podsumował :p
(http://i68.tinypic.com/25z59v8.jpg)
:lol: :lol: :lol:
Ciekawe czy z drugimi tomami będzie tak samo.
No to żeś mnie podsumował :p
Swoją drogą, ciekawe kiedy Egmont pokaże zapowiedzi na czerwiec.
Teraz możemy obstawiać ile to będzie mieć stron :smile:No 500 to by było trochę ciężko...
stawiam 500
To mnie wyszedł zbiór z 268 stronami (przy czym co do kilku komiksów mam jeszcze spore obiekcje :smile: ):Nie bardzo wiem, co masz na myśli. Jakie "obiekcje"?
Nie bardzo wiem, co masz na myśli. Jakie "obiekcje"?Mam obiekcje co do komiksów, które opowiadają o żołnierzach AK jako zwykłych bandytach mordujących cywili.
Zupełnie "na oko" obstawiłem sobie, że zbiór będzie miał koło 250 stron; bez żadnego liczenia. Ale będę niepocieszony, gdy zabraknie np. "Ślad wiedzie w przeszłość".
Jak odłożymy bajki Christy - bo dlaczego nie stworzyć z nich osobnego wydania. (...)
Janusz Christa Łabędź 3
Janusz Christa Zaginiona załoga 2
Janusz Christa Dżdżownica 4
Janusz Christa Pan Parapura i pies Aj 5
Mam obiekcje co do komiksów, które opowiadają o żołnierzach AK jako zwykłych bandytach mordujących cywili.
W większości o żołnierzach AK mówiło się w tamtych komiksach jako o bandach, bandytach, zbrodniarzach spiskujących z Niemcami a później po wojnie zdradzających "Polskę" z zagranicznymi agentami.
W wielu komiksach opowiadających o wojnie gloryfikuje się żołnierzy WL a w tle obarcza się winą przeciwników. To jak reklama "podprogowa" :smile: Jest jej pełno w tych komiksach, tylko trzeba uważnie czytać :smile:
Nie lubię propagandy. Denerwowała mnie za czasów PRL i denerwuje mnie obecnie.
Według mnie nie ma sensu udawać, że takich komiksów nie było, trzeba by je tylko opatrzyć stosownym wstępem.
W wielu komiksach Wróblewskiego z tamtych lat scenarzyści wprowadzali prosty podział: waleczni, uczciwi i bohaterscy żołnierze i milicja PRL i bandy zbrodniarzy, chowające się po lasach, dopóki bohaterscy żołnierze i wspaniała nowa władza nie wyłapią i nie wytępią tego plugastwa.W wielu komiksach IPNu (i nie tylko) - jest zupełnie na odwrót. I chyba nikt nie ma z tym problemu. Myślę, że dla kontrastu, spokojnie przedruki Relaxów mogą zostać bez żadnych komentarzy; czytelnicy takiego tomu nie będą kretynami, poradzą sobie!
Jestem za wstawieniem komiksów propagandowych - ze względów graficznych. Liczę, ze Egmont wypośrodkuje oczekiwania wobec zawartości i na zdrowo podejdzie do ew. zarzutów o umieszczenie komiksów propagandowych. To jest sztuka. Propaganda jest w niej obecna od kilku dekad.Ja bym raczej chciał, aby 1000 komiks Egmontu nie zawierał takich dość niejednoznacznych sytuacji okraszonych propagandą.
To już wyszło w tomie "Kajtek, Koko i inni".A, to zapomniałem :smile: W takim razie bez tego.
Zgadzam się z Kokoszem, że takie komiksy można ukazać z odpowiednim komentarzem
Wszystkie mocno cierpiące na propagandową czkawkę czy tylko tylko np. te gdzie propaganda jest związana działalnością aparatu państwowego?
Zamiast rysu historycznego, wystarczy dobrze przedmowa, bądź wstęp.
A może nie, może lepiej nie dać się zwariować?
A może nie, może lepiej nie dać się zwariować?
(coś czuję, że się powtarzam)całkiem możliwe, jakoś mam wrażenie, że część wątku wczoraj wyparowała w tajemniczych okolicznościach.
Tytułem uzupełnienia dodam, że wspomniane komiksy zawierają całkiem obszerne wkładki historyczne opracowane przez kompetentnych badaczy (m.in. dr Kazimierza Krajewskiego).heh, Podziemny front też zawierał "wkładki historyczne opracowane przez kompetentnych badaczy". Całe szczęście, mało kto to czytał.
Dlatego wypada dmuchać na zimne, bo jeszcze ktoś uwierzy w takich np. Dziesięciu z Wielkiej Ziemi.a nie obawiasz się przypadkiem, że ktoś mógłby uwierzyć w ROTĘ lub Janka Hardego?
bo jeszcze ktoś uwierzy w takich np. Dziesięciu z Wielkiej Ziemi.Ja się powtórzę na pewno: no nie przesadzajmy.
Co nie zwalnia nas z prób niwelowania tego typu zjawisk. Np. poprzez odpowiednie wprowadzenia do treści naznaczonych piętnem epoki w której powstały.Przepraszam, nie miałem na myśli, że nie powinniśmy nic robić. We wcześniejszym wpisie zgodziłem się na przedmowę (zresztą takowa na pewno będzie, choćby po to, by powiedzieć, co to był ten Relaks).
Ja w podstawówce czytałem " Timur i jego dróżyna,, , na szkolnym apelu pięknie recytowałem wiersz ,, Elegia o śmierci Ludwika Waryńskiego,, a z wypracowania o Rewolucji październikowej dostałem 4+ ( ocena obniżona za błędy ort.).
Tak ale czy faktycznie jest możliwa sytuacja, że ktoś czytając te komiksy naprawdę jest takim nieogarniętym czytelnikiem, że jest ślepy na kontekst historyczny, albo co gorsza, może "ulec" tej propagandzie
(...)
A może nie, może lepiej nie dać się zwariować?
Bardzo dobry tekst o "Relaksie" - jego historii, zawartości, realiach, w jakich magazyn powstał itp. napisał Adam Rusek. Można go znależć w tomie "Komiks i jeggo konteksty:ten tekst można przeczytać również tutaj:
http://www.sklep.gildia.pl/literatura/252699-komiks-i-jego-konteksty (http://www.sklep.gildia.pl/literatura/252699-komiks-i-jego-konteksty)
Myślę, że Egmont mógłby ten tekst przedrukować w calości i by wystarczyło.
ten tekst można przeczytać również tutaj:
http://rhpp.up.krakow.pl/article/view/1966/1660 (http://rhpp.up.krakow.pl/article/view/1966/1660)
Myślę, że Egmont mógłby ten tekst przedrukować w calości i by wystarczyło.
Żeby to było takie proste. Prawa autorskie to ciężki orzech do zgryzienia. Chociaż tekst faktycznie ciekawy.
A no chyba że tak. Nie wiedziałem o tej współpracy.
Prawa autorskie należą do autora. Autor pracuje w Warszawie i należy do osób, które już wcześniej współpracowały z wydawnictwem. Ponadto udzielał się nie raz przy innych inicjatywach komiksowych. Wystarczy zapytać. Najprawdopodobniej nie byłoby ani problemu, ani wygórowanych oczekiwań.
I Drugi Eternal za 100 zł jak mówiłem :smile: Suicide Squad miał być "New" a jest zwykły od vol. 4 chyba po prostu wybrali najchudszy tom :biggrin: reszta bez niespodzianek.
"Wieczny Batek" niecałe 300 stron? Co wycieli? Przecież to 150 stron różnicy prawie. Oby błąd.Nie wycieli, wszędzie źle podają:
Przy takim tempie wydawania deadpoola można liczyć na trzeci tom jeszcze w 2016! :biggrin:Może nawet 3 i 4 kosztem innych serii.
Osiem stron wycieli http://www.goodreads.com/book/show/23395761-batman :smile: ten tom ma tylko 13 zeszytów (każdy równo 20 stron).
OOOO :shock: Sucide Squad. Ale mnie Egmont pozytywnie zaskoczył. Czyżby planowali wydać jakiegoś Dr Strange'a po wakacjach? :biggrin: Może wezmę.
okładki z Paradoksu
http://paradoks.net.pl/read/29090-czerwcowe-zapowiedzi-klubu-swiata-komiksu (http://paradoks.net.pl/read/29090-czerwcowe-zapowiedzi-klubu-swiata-komiksu)
Ciekawe czemu premiery są tak rozbite w czerwcu.
@Radef poratujesz w większej rozdziałce?Jakbym wiedział skąd są, niestety w folderze dla prasy Egmontu nie widzę. Być może jakieś inne źródło.
@Garf: No i czar niewiadomej prysł :sad: Może jeszcze podasz datę mojego zgonu.
Czy w trzecim tomie JLA będzie Wieża Babel??Możliwe że w czwartym.
Czy w trzecim tomie JLA będzie Wieża Babel??
W sumie to nie wiemy co wejdzie w skład "Infinity". 6- częściowa miniseria plus może wyciągną jakieś zeszyty z Avengers i New Avengers?? Mapa drogowa czytania tych 3 tomów wklejona do komiksu obowiązkowa :-)
69,99 za "Nieskończoność - ciut za drogo, bo za 220 stron
Oderwę Was od pasjonującej dyskusji, żeby przedstawić jeszcze parę nowych zapowiedzi: :smile:
LIPIEC:
- "Śmierć" ("Sandman")
- "Cyann"
SIERPIEŃ:
- "Jonah Hex", t. 2: "Mściciel"
WRZESIEŃ:
- "Gotham Central", t. 2: "Klauni i szaleńcy"
- "ARQ", t. 3
PAŹDZIERNIK:
- "Hugo" (integral, 5 tomów)
- "Batman: Rok setny" (DC Deluxe)
- "Jonah Hex", t. 3: "Początki"
LISTOPAD:
- "Sandman: Uwertura"
GRUDZIEŃ:
- "Batman: Gotyk" (DC Deluxe)
Rozczarowuje DC Deluxe (same Batmany; brak Top Ten).
Zastanawia mnie to, że nie ma zapowiedzi żadnego nowego tomu Lucky Luke'a, choć Tomasz Kołodziejczak sygnalizował na Alei, że dowiemy się czegoś na Komiksowej Warszawie. Czyżby miała jednak wystartować kolekcja Hachette w koprodukcji z Egmontem?
Przyszłość Lucky Luke’a przedstawimy w maju.
I ten Cyann to pierwszy album czy integral z pierwszym i drugim? bo cena 99,99 za 110 stron to dużo by byłoKołodziejczak
KołodziejczakO super :smile:
" 2016, tomy 1+2 w jednym, okolice sierpnia. Fajnie?"
Jeżeli cena się potwierdzi, to bardzo fajnie, 220 stron za 100 złotych.
A pamiętacie to bzdurne tłumaczenie Egmontu i Kołodziejczaka?Do pewnego stopnia jest to prawda (komiksy DC są generalnie grubsze i na pewno ma to wpływ na cenę), ale oczywiście nie ich grubość jest powodem ich dużo wyższej ceny (jest to matematycznie prawie niemożliwe).
"Komiksy DC w większości są dłuższe/grubsze i dlatego są droższe."
Tak, jasne.
Jeszcze mnie tylko naszła taka refleksja, że przez ten rok (maj 15 - maj 16), to Egmont wydał więcej komiksów z Marvela i DC niż przez wszystkie swoje 16 lat wcześniej. :) I dobrze - tak powinno być. Trykoty Uber Alles. :)
Jeszcze mnie tylko naszła taka refleksja, że przez ten rok (maj 15 - maj 16), to Egmont wydał więcej komiksów z Marvela i DC niż przez wszystkie swoje 16 lat wcześniej. :) I dobrze - tak powinno być. Trykoty Uber Alles. :)
sporo dobrych rzeczy, IMO za duzo Batsa i tez mi sie wydaje, ze to jednak nie jest pelen rozklad jazdy
pzdr
Fajnie, że nie ma originu SS, ale 144 strony za 45 zł (plus przesyłka), to nie jest dla mnie atrakcyjna cena.Niestety muszę cię rozczarować tom ten zawiera origin Deadshota i Harley Quinn. :biggrin:
Co szczególnie źle wygląda przy graficznie wypasionych tytułach, jak np AZYMUT, gdzie grafika aż prosi się o pełny połysk.Rzecz gustu. Lakier punktowy to bardzo fajna sprawa, podkresla wybrane elementy graficzne na okladkce.
Chyba Scream Comics jeszcze stosuje lakier, bo kupiłem Królewską Krew i przemiłe zaskoczenie - elegancki lakierek :smile:Tak, ich Guliweriana oraz jej lakierowana okładka prezentują się rewelacyjnie. Jeśli chodzi o Egmont, przynajmniej z JLA się wyłamali., więc jest rodzynek.
Kilka miesięcy temu pozbyłem się pierwszego wydania Cromwell Stone. Teraz przyszło mi drugie wydanie i to ma okładkę z lakierowaniem wybiórczym, a z tego co pamiętam, to pierwsze wydanie było w całości lakierowane. Ktoś może to potwierdzić?
Ale jesli okładka jest matowa , wcale nie oznacza , że nie jest lakierowana....
Lakierowanie ( lub bardziej fachowo- foliowanie ) moze byc w błysku lub w macie
Dodam, że porównywaliśmy ze znajomym sprzedawcą oba wydania (mam I) i czernie w starym wydaniu są bardziej intensywne.W nowym wydanie te czernie też są lekko "zakurzone" Czyli dodruk wygląda gorzej.
Wie ktoś kiedy będzie Antares tom 2 ?? i czy coś z Leo będzie u nas puszczane??A Leo skonczył juz 6 bodajze tom?
Koszt twardej oprawy to 5 zł :smile: To jest takie windowanie ceny ino :lol:
Koszt twardej oprawy to 5 zł :smile: To jest takie windowanie ceny ino :lol:
Bez sensu jest takie porównywanie, bo licencja na Marvel Now jest najwyraźniej tańsza niż ta na DC, a przynajmniej taka jest polityka Egmontu, że DC wydaje drożej.w przypadku E. stosunkowo łatwo porównać HC/sc na przykładzie Thorgala: 30/23; wychodzi 7 zeta. z jednym zastrzeżeniem: E. wydaje Th. w sc chyba już tylko dlatego, by nie drażnić zbieraczy w sc, stąd wniosek, że być może cena sc lekko zawyżona
W dzisiejszych czasach HC to powinien być standard.
Ta, brak konsensusu na ten temat nawet w tak małej społeczności jak podrzędne komiksowe forum pokazuje jak bardzo się mylisz.
Naprawdę cena dla mnie jest sprawą drugorzędną.
Każdy klient ma swój rozum i gdzieś powinny się kończyć te jęki, że coś nie wygląda tak jak sobie wymarzyłem.
A już nadchodzący Sucide Squad w ogóle bez sensu został zapakowany w HC.To Age Of Ultron powinno być w HC i drożej :smile:
@pokia
Czyli masz stereotypową żonę. :smile: Nie możesz sobie przybić do ściany jeszcze jednej półki? Ale czemu? Ty jej butów i ciuchów nie wypominasz. :smile:
@absolutnie
Jak masz źle wydrukowany grzbiet, albo wręcz komiks do góry nogami, to to jest powód do narzekań. :wink:
Nie każdy ma tyle kasy co wy.
Jęki nigdy się nie skończą, bo gdy jedni klienci odnajdą swój rozum, to inni (vide: 8azyliszek) objawią się, żeby jękać, bo cena za wysoka, okladki za twarde/za miękkie, bo lakier położony nierówno itd., itp.
Życie.
Ale to nie moja wina, że Egmont nie może utrzymać odpowiedniego poziomu i coraz wyskakuje z nieuzasadnionymi podwyżkami.Podaj konkretne przykłady tych podwyżek?
Bardzo dobrze, że Egmont posłuchał głosu ludu i zdrowego rozsądku, planując wydanie "Hugo" w integralu :smile:Mówisz o tych "dziesięciu" osobach tutaj? :biggrin:
Mówisz o tych "dziesięciu" osobach tutaj? :biggrin:to się chyba nazywa " próba reprezentatywna ".
A Wiedźmina z Dark Horse nie planują wydać łaj?Przecież wyszła całość :wink:
podobno tak.No właśnie podobno nie, bo dwie poprzednie części zalegały latami.
Przecież wyszła całość :wink:Całość? Kolejne tomy w przygotowaniu (wg najnowszego katalogu).
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/wiedzmin_egmont (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/wiedzmin_egmont)
@up
Wcześniej było tak że miesiąc, dwa po premierze kompletu ukazywało się w PL, ostatnio to była końcówka roku, z tego co widzę to tylko 2 zbiorcze wyszły, no chyba że coś mi umknęło
to chyba jakiś zeszyt, bo ma pięćdziesiąt parę stron tylko...To jest jakieś specjalne wydanie (i chyba dostepne na razie tylko w Niemczech). Takie info:
Od półtora tygodnia męczę (się) z Kryzysem na nieskończonych ziemiach.Komiks (pewnie) był genialny w "swoim czasie". Wiele takich perełek dziś odbieramy jakby trąciły myszką. Nie posiadam polskiej wersji tego tytułu, ale przymierzam się do przeczytania go w oryginale. Ciekawe jakie będą moje odczucia.
Nie jesteś jedyny!
To jest nas dwóch :smile:Ciekawe jakie będą moje odczucia.
Koniecznie daj znać!
Po 200 stronach Kryzysu mam wrażenie, że nie wydarzyło się absolutnie nic.
A przepraszam, zapomniałem o tym wstrząsającym wydarzeniu.
Idę studiować jego biografię, a potem napiszę do Egmontu maila, żeby wydali wszystkie jego przygody :smile:
Nawet nie zauważyłem....umarł...Spoiler: pokaż
aż chce się zatrzymać na dłużej przy tym komiksie.
Za to "Skalp" mi nie wszedł, ale to chyba wina rysunków Guery. Jakoś nie mogę się w nich odnaleźć.
Raczej nie ma się innego wyjścia :biggrin: Jeszcze żadnego komiksu nie czytałem 2,5 tygodnia, a i tak jeszcze ze 100 stron przede mną :biggrin::lol:
Rozumiem, że Tajne Wojny opublikowane w WKKM znacznie bardziej treściwe?
Po prostu ja chcę
Drugi tom jednak taniej niż w zapowiedziach. 80zł zamiast 100zł, nieźle jak za takiego grubaska.
Cholipcia , a ja to przespałem :evil:Łap
Skalpu już nigdzie nie widzę w niższej cenie.
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,73.msg1349343.html#msg1349343 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,73.msg1349343.html#msg1349343)
Czyli wychodzi na to że miałem farta, wczoraj złożyłem zamówienie na Bonito i za Skalp #2 zapłaciłem 59,99 zł a za JLA #2 53,60 zł ...
Ciekawostka. Sklep Gildii: Skalp 2 - "towar aktualnie niedostępny w sklepie". Czyżby ludzie tak się zaciekawili tytułem i wykupili wszystkie obecnie dostępne w sklepie egzemplarze. Podobna sytuacja w kilku innych księgarniach internetowych.Z Majowymi Marvel NOW to samo. Może mało dostaną przed Komiksowa Warszawą.
Napisz proszę więcej, co dokładnie, dziękuję.Mój TDK przekazał informację że partia poszła z błędnym składem i dodrukowywać będą partię jak wejdą w kolejkę,
Strony nie po kolei, brakujące? Coś takiego? Zabieram się za czytanie :wink:Piszesz o drugim tomie?
Strony nie po kolei, brakujące? Coś takiego? Zabieram się za czytanie :wink:Pomieszane rozdziały były :/
Pomieszane rozdziały były :/To mam nadzieję, że wycofali te trefne egzemplarze ze wszystkich punktów, bo ja czekam na odbiór swojego i aż strach zaglądać :mad:
Pomieszane rozdziały były :/
Jonah Hex wart polecenia?Jak najbardziej :smile:
Jak najbardziej :smile:Zawsze coś.
Wszystkie są ok :wink:
Czy ktoś ma już może JLA#2? Jakie dokładnie zeszyty zawiera ten album ? Kiedyś była mowa, że coś ma być w tym tomie dodane oprócz komiksu Morrisona.JLA 10-17, JLA NEW'S YEAR EVIL - PROMETHEUS, JLA/WILDC.A.T.S. - Czyli jedziemy z pierwszym wydaniem HC (only) Morrison
Ponoć JLA ma rysunek na grzbiecie, ale nie dość, że jest przesunięcie wysokości to jeszcze rysunek źle zrobiony.Podobno:
Mogę nagrać na dyktafon.Nagraj, nagraj. Fajnie będzie posłuchać :)
smierc 320 stron i Fantasy Komiks !!!Wie ktoś co jest dodatkowego w tym nowym wydaniu śmierci?
Wie ktoś co jest dodatkowego w tym nowym wydaniu śmierci?
On sale OCTOBER 3• 320 pg,FC, 7.0625” x 10.875”, $29.99 US• MATURE READERSNow in DC’s acclaimed deluxe format, this new hardcover collects all things Death, including DEATH: THE HIGH COST OF LIVING #1-3, DEATH: THE TIME OF YOUR LIFE #1-3, plus extras including “Death Talks about Life” AIDS pamphlet, stories from VERTIGO: WINTER’S EDGE #2 and THE SANDMAN: ENDLESS NIGHTS, the short story “The Wheel” from the 9-11 tribute book, SANDMAN #8 and #20, and art from the DEATH GALLERY!
Czy ta "Śmierć" to jakiś spin-off Sandmana? Pytanie pewnie głupie, ale akurat nie mam wiedzy o tych seriach...Tak
Cena Unjustice League jest za wysoka.Przelicz sobie cenę za stronę. Przy standardowej znizce z np.pl wyjdzie Ci mniej więcej tyle samo, ile przeciętnej grubości WKKM :P :P
Można łyknąć tę Ligę Niesprawiedliwości bez znajomości innych historii JL?To 6 tom LS. Do tego dochodzi jeszcze co najmniej 1 bardzo związany komiks (Wieczne Zło). Nie liczę innych związanych jak ALS i Shazam. Czyli wyszło tego juz naprawdę sporo. I tu - z czystej ludzkiej ciekawości urodziło mi się pytanie - co Cię skłoniło akurat teraz (po wydaniu już ok. 8 powiązanych tytułów) do zainteresowania się tą serią? Serio zaciekawiło mnie to.
Cena Unjustice League jest za wysoka. Poza tym - po co rozdzielili premiery o tydzień? W każdym razie biorę Marvel Now, B&S i LS (ale cena za wysoka).
Czekam na relację, nawet słowną, z tego, co Pan Kołodziejczak ujawni podczas Targów (o 1000 numerze KSK itd.). Strasznie nie mogę się doczekać tych wieści.Czy Egmont miał jakieś wystąpienie z którego nie było szybkich relacji? Blogerzy wręcz ścigają się kto pierwszy :P
Tak
Wydanie "Death Deluxe" zawiera "Noce nieskończone" i jeżeli wydanie Egmontu ma się na nim opierać, to chyba nie będzie osobnego tomu Sandman "Noce nieskończone"?
wywiad z Tomkiem Kolodziejczakiem
https://www.youtube.com/watch?v=UdxLNnU3rj8 (https://www.youtube.com/watch?v=UdxLNnU3rj8)
Czy Egmont miał jakieś wystąpienie z którego nie było szybkich relacji? Blogerzy wręcz ścigają się kto pierwszy :P
T.Kołodziejczak wcześniej mówił, że i na ten rok Egmont nie planował wznowień. Coś się zmieniło?
Czy wiadomo już coś o tym, jak będzie wyglądało wydawanie "Lucky Luke'a" po następnym integralu?
Przyszłość Lucky Luke’a przedstawimy w maju.
A teraz chyba niestety jakaś cisza (a wg programu spotkanie trwało do 15:55).Byłem na KW, ale niestety nie na zapowiedziach. Od TK wcześniej "Ogłoszona będzie kontynuacja Kajka i Kokosza" i "raczej nie będzie nic o LL".
Przyszłość Lucky Luke’a przedstawimy w maju.Została przedstawiona. Mamy szykować portfele na jesień i zmasowany atak LL.
Egmont mógłby wydać/dodrukować jeszcze raz wszystkie historie Christy - zarówno Kajko i Kokosz, jak i Kajtek i Koko. A potem stworzyć nowe przygody Wiedźmina.
Kontynuacja KiK nie dla mnie. Ta marka IMHO nie ma przyszłości.
news dnia powrót Corto Maltese, jest szansa, że w kolorze.
Nie kupuję, więc nie wiem - cała antologia Christy (wszystkie dzieła) jest dostępna bez problemu? Jeśli tak to sorry za uwagę. Seria od Dark Horse chyba już się zakończyła i nie powstają nowe części.
Wg mnie byłby w tej marce większy potencjał rozwojowy, niż kontynuowanie polskiej podróbki Asterixa.
LL to raczej sam Egmont, no i też news dnia powrót Corto Maltese, jest szansa, że w kolorze.
Przecież Kołodziejczak już parę miechów temu odpowiedział na alei, że Corto Maltese będzie wydawany - w 2017, więc to akurat nie jest dowodem na niekompletność katalogu.
A co do zapowiedzi, to było też wspomniane o tytułach z Marvela, pochodzących sprzed Now i nie publikowanych w ramach WKKM.
"Iron Fist" Brubakera!To jest w kręgu zainteresować chyba innego wydawcy, ale jak będzie czas pokaże oczywiście.
A co do zapowiedzi, to było też wspomniane o tytułach z Marvela, pochodzących sprzed Now i nie publikowanych w ramach WKKM. Szczegóły jesienią.
Może ktoś streścić co było na spotkaniu z p.Kołodziejczykiem?Marvel Now od jesieni 3 tomy plus są plany na przyszłość z mniej popularnymi bohaterami
Corto Maltese w przyszłym roku
Marvel Now od jesieni 3 tomy plus są plany na przyszłość z mniej popularnymi bohaterami
no jakby egmont mocniej wszedl w marvela byloby ciekawie. Ech ktos moglby wejsc ostrzej w kosmos marvela :sad:
Może ktoś streścić co było na spotkaniu z p.Kołodziejczykiem?
Hugo - integral 5 albumów za 100 zł - drugi album obok z dodatkami i smaczkami dla kolekcjonerów za 50/60 złKumbaja, maj lord, kumbaja. :biggrin:
Ale przecież o Corto już było wiadomo wcześniej.
WOW!
To jest wiadomość.
Ale przecież o Corto już było wiadomo wcześniej.
Obiecane nagranie: https://we.tl/uv9NSEG7My (https://we.tl/uv9NSEG7My)
Tak "Ale to jeszcze tak nie oficjalnie" :smile:
Dzięki Kelen, dobrze usłyszałem w 8 minucie, że w 2017 roku Top Ten?
Tak "Ale to jeszcze tak nie oficjalnie" :smile:
No dobra, ale tego Brubakera to ja proszę od 15 zeszytu, żeby WKKM nie powtarzać.
A ja chciałbym całość, wraz z pierwszymi dwoma tomami, które wydano w ramach WKKM, bo nie kupuję tej kolekcji. I co teraz zrobimy? :lol:
I to jest idealny przykład dlaczego żadne wydawnictwo nie wejdzie w runy, które zaczęło WKKM. Większość osób kupiło te historie w WKKM i nie będzie ich dublować, ale jest też pewnie spore grono osób które tej kolekcji nie kupuje i chciałoby od początku. I co taki wydawca ma zrobić?
Dodruk 5 tomu Sin City nie jest w planach.
tyle pamiętam.
Wracając do Corto Maltese - niektórzy marudzą, że nie chcą w kolorze, ale z tego co widzę, to te kolorowe plansze wyglądają bardzo fajnie, więc nie bardzo rozumiem. Nie jest to raczej Cromwell Stone, gdzie kolorowanie byłoby zbrodnią - ten kolor jakoś nie gryzie mi się z koncepcją.
Zawsze byłem przeciwnikiem kontynuowania Kajka i Kokosza przez kogoś innego niż Christa. Jeśli jednak miałbym wybrać to mnie bardziej interesowałaby kontynuacja naśladownicza, jak obecnie w Asteriksie niż jakieś nowe interpretacje. Zapoznam się z pierwszym albumem, ale ciężko mnie będzie przekonać do tej inicjatywy.
Smutna wiadomość to nadal bardzo słaba szansa na Swamp Thinga...
Ale będzie Man Thing w Marvels Horror. :wink:
Poza tym jak w takim tępie jak do tej pory będziemy kupować od Egmontu KAŻDY niemal tytuł superhero, to wydadzą nawet Squirel Girl. :smile: Oby ta bańka popytowa nigdy nie pękła. :smile:
Nie tępie a tempie 8azyliszku.
zanim wyedytował było zabawnie.
Z taką listą lepiej by było uderzyć do Egmontu. Hachette rzuci to, co zechce i raczej nie sugeruje się opinią fanów.
Możecie się przenieść z tą dyskusją do odpowiedniego działu i tematu? Święty Krzysztofie czy naprawdę każdy temat na tym forum musi się ostatecznie zakończyć "ceny komiksów wg B" lub "WKKM i rewolucja w Polsce"?
Następnie napisałem obszerne opisy tych albumów, skleciłem wizualizacje okładek tomów WKKM, wrzuciłem to wszystko w pdfa i wysłałem do Hachette. Odpowiedź wyglądała mniej więcej tak: "Dziękujemy za katalog z propozycjami. Na pewno się nie zmarnują."
Ale jednak nic z tego nie wyszło i się zmarnowały.
Jeszcze raz wrzucam linki do plików, jakby ktoś chciał sobie obejrzeć i poczytać. (Panie Tomku Kołodziejczaku, zachęcam do lektury. :smile: )
Katalog z propozycjami: http://www5.zippyshare.com/v/Q9GgkEvS/file.html
Same okładki w większej rozdzielczości: http://www5.zippyshare.com/v/qDhwLQeh/file.html
Świetny pomysł, możnaby podrzucić w pytaniach na Alei, albo w mailu do Egmontu, jeśli ktoś takowy posiada.
Czytałem pytania do TK z Alei i na bardziej złożone pytania odpowiada raczej wymijająco lub lakonicznie ucinając dyskusję ("patrz wyżej", "raczej nie"). Więc na pytanie, czy jest szansa na ukazanie się tytułów z listy może nie przynieść pożądanego rezultatu.
Ehh - to czemu Egmont zaczął ponownie wydawać komiksy dopiero od 2015 roku, skoro tak wszystko dobrze wiedział i znał potrzeby komiksiarzy??
Ehh - to czemu Egmont zaczął ponownie wydawać komiksy dopiero od 2015 roku, skoro tak wszystko dobrze wiedział i znał potrzeby komiksiarzy??
@ upDokładnie :smile: Zresztą jakby komiks europejski czy inny był takim hitem, to by się teraz nie przestawili tak mocno na Marvel/DC. T.Kołodziejczak sam mówił, że jest mniejsze zainteresowanie komiksem polskim i europejskim i dlatego nie wydają nowych serii w tym dziale.
E. nie olewał DC czy Marvela, mieli swoje inicjatywy w tym "Marvel Spider-man dla dzieci", co prawda nie szło tak że komiksy wychodziły w takiej ilości jak teraz ale było co 3-4 miesiące coś. Zobacz listę tytułów wydawanych. Rozumiem że komiks europejski czy cokolwiek innego niż DC w głónym nurcie i Marvel to nie komiks.
T.Kołodziejczak sam mówił, że jest mniejsze zainteresowanie komiksem polskim i europejskim i dlatego nie wydają nowych serii w tym dziale.Hm? Nowe serie z konkursu Christy, Smerfy, Szklane Miecze, Konungowie, Sherlock Holmes. I z tego co dowiedziałem się od TK w sobotę, będą nowe serie w miękkich okładkach, albo pod koniec roku, albo w przyszłym.
Dokładnie :smile: Zresztą jakby komiks europejski czy inny był takim hitem, to by się teraz nie przestawili tak mocno na Marvel/DC. T.Kołodziejczak sam mówił, że jest mniejsze zainteresowanie komiksem polskim i europejskim i dlatego nie wydają nowych serii w tym dziale.
Mi się bardzo spodobał Spider-Man dla 13-latków. Ja kupowałem ten komiks. Ale nagle Egmont postanowił zwiększyć format do a4 i podwyższyć cenę. I seria padła po jeszcze 2 numerach. No tak nie wygląda rozsądne zarządzanie seriami, skoro prowadzi to do ich upadku. :doubt:
@Mawnar - mogli zacząć wcześniej a nie dopiero jak Hachette od zera podbiło rynek. Przecież ci nabywcy nie pojawili się w Polsce dopiero w sierpniu 2012 roku. Oni byli tu cały czas a Egmont ich przez lata olewał. I naprawdę przepraszam, że się powtarzam, już przestaję. Teraz Egmont jest spoko (poza tym jak zawyża ceny niektórych albumów) i uwielbiam Marvel Now.
Dokładnie :smile: Zresztą jakby komiks europejski czy inny był takim hitem, to by się teraz nie przestawili tak mocno na Marvel/DC.
@kuba g
Nie przekracza, bo ludzie czytają też inne komiksy. Ale jaka jest sprzedaż w liczbach bezwzględnych Marvel/DC wobec pozostałych wydawnictw?
No i nie wiadomo jaka sytuacja jest z Daredevilem czy Sideca z nim ruszy czy nie, szkoda bo Egmont mógłby wydać cały vol. 2 oraz run Millera.Wystarczy zapytać w Marvelu :smile: ale pewnie nawet jakby licencja była wolna to wątpię żeby ktoś po to szybko sięgnął.
No właśnie żadnych wznowień i żadnych dubli. Tylko premiery. Dobrze, że T.Kołodziejczak własnousznie usłyszał, że przynajmniej niektórzy potencjalni nabywcy sami mają poprzednie wydania i powtórki nie kupią, a będą czekać aż wyjdzie niepublikowany ciąg dalszy.Ok. Sam piszesz że powinien ktoś ruszyć Spidermana Straczyńskiego, ale bez tego początku to to nie ma sensu ruszać serii.
Punisher MAX - EnnisPowrót Punishera jako regularna seria to by było coś, jestem za tak podana kolejnością.
Punisher MAX - Aaron
Punisher - Rucka
Podobnie z Ygrekiem - ja czekam aż przelecą powtórki.Wiesz że będziesz mieć dziurę bo drugi tom zawiera zbiorczo 3-4 wg wydań Manzoku. Powinieneś sprzedać 3 tom i kupić 2 aby mieć komplet. Najlepsze rozwiązanie
Ten 3 i 4 zeszyt to Terapia - w której nic się nie dzieje i jest strasznie homoseksualna, oraz starcie z tymi szalonym Matkami Arizony. Nic nie wnosi do głównego wątku i jest tylko przeciąganiem czasu, przed dotarciem wreszcie do tej Kaliforni. Mała strata - taka dziura to nie dziura. :smile: Wezmę może we wrześniu 3 tom (zeszyty 5 i 6). Zresztą już mówiłem, że Egmont powinien wydać to jak Manzoku a nie specjalnie po 2 tomiki właśnie żeby nagonić ludzi by kupili 2 tom, mimo, że już mają jego połowę.Właśnie tu wychodzi z Ciebie nie kolekcjoner, tylko niedzielny czytelnik, gdzie "Panorama is Everything"
Ten 3 i 4 zeszyt to Terapia - w której nic się nie dzieje i jest strasznie homoseksualna, oraz starcie z tymi szalonym Matkami Arizony. Nic nie wnosi do głównego wątku i jest tylko przeciąganiem czasu, przed dotarciem wreszcie do tej Kaliforni. Mała strata - taka dziura to nie dziura. :smile: Wezmę może we wrześniu 3 tom (zeszyty 5 i 6). Zresztą już mówiłem, że Egmont powinien wydać to jak Manzoku a nie specjalnie po 2 tomiki właśnie żeby nagonić ludzi by kupili 2 tom, mimo, że już mają jego połowę.To jest decyzja Egmontu jak on to wydał, musisz to zaakceptować. Jeśli mieli by to wydawać tak jak Monzoku to obstawiam że nie zakończyli by serii w ciągu 2 (1,5) lat. A tak szybko zrobi się miejsce na nowe serię. I nie naganiał ludzi to jest każdego osobista decyzja czy kupi czy nie. Przestań tak uogólniać dodawaj zwrot "wg ciebie", a nie będzie cały czas tej dyskusji. To ułatwi życie wielu osobą na tym forum i będą mogli spać spokojnie :wink: .
Osobiście nie rozumiem nie kupowania Ygreka w takiej formie jaką przyjął Egmont.
-Avengers vs X-men :cool:To będzie w WKKM
To będzie w WKKMAle teoretycznie Egmont mógłby to wydać pierwszy.Zwłaszcza,że w WKKM będzie to za dwa lata.
Ale teoretycznie Egmont mógłby to wydać pierwszy.Zwłaszcza,że w WKKM będzie to za dwa lata.w pierwszej połowie przyszłego roku, wyjdzie komplet
Takie info od Sidorkiewicza z KW.Jessica Jones właśnie zadebiutowała, a kolejne seriale Netflixa to jakoś w takiej kolejności będą: Luke Cage, Iron Fist, Defenders, zapowiedziany jest Punisher, a ostatnio mówi się o trójcy Blade, Ghost Rider, Moon Knight. Dużo się zrobi tych seriali.
"Kolejne komiksy Muchy będą powiązane z serialami".
Nie wierzę w Spectaculara deMatteisa ale pomarzyć można...Skoro nawet w Stanach ten run nie wyszedł zbiorczo, ani nawet go nie zdigitalizowano, to na polskie wydanie nie ma na razie co liczyć. Ale też o tym marzę.
Że też ta cholerna Sideca musiała paść. Teraz możemy zapomnieć o Daredevilu na najbliższe lata, chyba że Egmont wyda coś z Now.
cały UltimateZupełnie o tym nie pomyślałem, ale faktycznie wydanie Ultimate Spider-Mana byłoby fantastycznym pomysłem. Świetna seria, dużo tomów, przystępna lektura dla nowych czytelników i fabuła z definitywnym początkiem i końcem. Egmoncie działaj!
Takie info od Sidorkiewicza z KW.Może Outcast :smile:
"Kolejne komiksy Muchy będą powiązane z serialami".
Ale na pytania o dokładne tytuły, nie chciał ani potwierdzić, ani zaprzeczyć. Nie licząc Daredevila o którym powiedział, że ma licencję Sideca (i od razu były śmiechy na sali i wśród wydawców).
Takie info od Sidorkiewicza z KW.
"Kolejne komiksy Muchy będą powiązane z serialami".
Ale na pytania o dokładne tytuły, nie chciał ani potwierdzić, ani zaprzeczyć.
Około 100 tomów (według moich obliczeń) po 5-8 zeszytów, a w nich cały pierwszy run Claremonta w X-Men od "Second Genesis" (1975) do "Mutant Genesis" (1991) wraz z przyległościami (New Mutants, X-Factor, Excalibur, Wolverine, miniserie) i grzbiety układające się ilustrację Jima Lee z poczwórnej okładki do X-Men vol. 2 #1. To byłby hicior. :biggrin: A jeszcze lepiej jakbym mógł osobiście przygotowywać do takiej kolekcji dodatki, pisać wstępniaki i tłumaczyć część tomów.Cóż dodać: brałbym.
W lipcu ma się ukazać Mroczny Rycerz Kontratakuje. [...]Warto. Mi osobiście komiks podszedł i to bardzo.
Teraz zaczynam się bić z myślami, bo w sumie nie kupuję ostatnio zbyt wielu komiksów, czy nie porwać się na to. Czy warto zaryzykować?
MRK? A ile to kosztuje okładkowo?
100 tomów? Takie rzeczy tylko w moim wydawnictwie, jak wygram w totka. :smile:Nawet jak trafisz Trójcę, tzn. Trójkę, znaczy się trójkę w totka?
Cytat: SzczochNie wierzę w Spectaculara deMatteisa ale pomarzyć można...
Skoro nawet w Stanach ten run nie wyszedł zbiorczo, ani nawet go nie zdigitalizowano, to na polskie wydanie nie ma na razie co liczyć. Ale też o tym marzę.
Teraz zaczynam się bić z myślami, bo w sumie nie kupuję ostatnio zbyt wielu komiksów, czy nie porwać się na to. Czy warto zaryzykować?
"Capt. Brytan" Moore'aDziś miałem ciężką noc więc z góry przepraszam za poniższy obrazek ale nie mogłem się powstrzymać. :wink:
No i niezmiennie zgadzam się ze Tonym Starkiem - jest taki sobie. :smile:
Kapitan Brytania - Secret Invasion. Wiem - to nie są zbyt reprezentatywne zeszyty o tym bohaterze, ale niezbyt mnie zachęciły do pogłębienia tematu.
No i niezmiennie zgadzam się ze Tonym Starkiem - jest taki sobie. :smile:
Ale tego Moore'a dobrze się czyta bez znajomości runu Davisa?
Czy u was w 2 tomie JLA2 też strony z WILD Cats są rozmazane? Czy tylko znowu ja trafiłem na felerny egzemplarz? W każdym razie Egmont to zło.U mnie wyglądają normalnie (może wrzuć zdjęcie) za to u mnie w całym tomie są strasznie zakurzone strony :doubt:
Kurczę, na skanach tak tego nie widać. Ale gołym okiem patrzę i są wyraźne przesunięcia - na stronie 273, 275,276 i paru innych. Nie jest to jakaś wielka skaza, ale przesunięcie jest. Zakurzenie niektórych stron oczywiście też, ale to już norma.To specjalna edycja dla narzekających na E. Ci się trafiła, błąd drukarski, wydawnictwo nie ma nic z tym wspólnego, podobno na SS trzeba uważać mocno
Kurczę, na skanach tak tego nie widać. Ale gołym okiem patrzę i są wyraźne przesunięcia - na stronie 273, 275,276 i paru innych. Nie jest to jakaś wielka skaza, ale przesunięcie jest.U mnie w JLA 2 OK ale miałem to samo w Kryzysie i Ygreku.
Ech cholera... i co mają zrobić posiadacze poprzedniego wydania?
Fakt, że stare wydanie nie pokrywa się w całości z nowym. I pozostaje kwestia, czy warto dla tych nowych treści wydać gotówkę, jeśli jest się w posiadaniu 1. wydania.
Źle że wydają bogatsze wydanie. Jak rozumiem jakby wydali dokładnie to co było w pierwszym to tematu by nie było? Heh, Jutrzen jak zawsze w formie.A merytorycznie masz coś do dodania, czy po prostu sprawdzasz działanie klawiatury?
Tylko nie wiem, odnośnie dodatkowej zawartości, czy jest ciekawa. Być może jest ktoś na forum, kto czytał całość i wypowie się, czy dodatkowe historii trzymają poziom, wnoszą coś nowego i czy warto się z nimi zapoznać?
Ja ostatnio wydałem sporo pieniędzy na nowe wydanie Wiecznej Wojny. Ilość nowego kontentu - twarda okładka (kosztem skrzydełek).Ale chyba też większy format?
Mam faze na western i do wyboru komplet ALL-STAR WESTERN (3 tomy) lub nowy JONAH HEX pierwszy tom - co sie lepiej czyta? :smile:
Witam.
Mam faze na western i do wyboru komplet ALL-STAR WESTERN (3 tomy) lub nowy JONAH HEX pierwszy tom - co sie lepiej czyta? :smile:
Witam.Jeśli wybór pomiędzy ASW a Jonah Hex to zdecydowanie Jonah Hex. A jak wybór pomiędzy wszystkim to tak jak wyżej (kolejność przypadkowa) : Undertaker, Blueberry, Comanche, Durango.
Mam faze na western i do wyboru komplet ALL-STAR WESTERN (3 tomy) lub nowy JONAH HEX pierwszy tom - co sie lepiej czyta? :smile:
zaczne chyba od Blueberry, Sixth Gun i Undertakera.Napisz, co o nich sądzisz jak już się zapoznasz ;)
Przeczytałem Wieczną Wojnę i muszę przyznać, że to jest genialne. Baardzo dobra pozycja, świetnie, że Egmont to wydał. Możecie polecić coś podobnego?
Oczywiście polecam też powieści Haldemana - "Wieczną Wojnę" (ja zaliczam się do osób, które wolą książkę od komiksu, bo dla mnie komiks za bardzo poleciał po łebkach z adaptacją historii)Ale czy nie jest trochę tak, że w komiksie autorzy wyakcentowali po prostu nieco inne wątki? Owszem, pewnych rzeczy z książki brakowało w komiksie, ale też i niektóre rzeczy bardziej wyciągnięto na wierzch w adaptacji komiksowej.
Oczywiście polecam też powieści Haldemana - "Wieczną Wojnę"Być może nieważne, ale.....
Nie jestem wielkim fanem SF w komiksie bo zazwyczaj rozczarowujące (...)
Ale czy nie jest trochę tak, że w komiksie autorzy wyakcentowali po prostu nieco inne wątki? Owszem, pewnych rzeczy z książki brakowało w komiksie, ale też i niektóre rzeczy bardziej wyciągnięto na wierzch w adaptacji komiksowej.
Ja miałem trochę odwrotnie niż Anionorodnik. Kiedy po lekturze książki wróciłem do komiksu, ten ostatni jeszcze dodatkowo urósł w moich oczach. W żadnym wypadku nie miałem wrażenia przyśpieszenia. Widać jak zmienia się cały proces twórczy autora, jak historia dojrzewa wraz z nim. Tego właśnie efektem jest położenie akcentów na nieco inne rzeczy niż w książce. Nie gorsze, nie lepsze. Inne.Miałem podobnie jak piszesz, komiks jeszcze bardziej mnie zachwycił po lekturze powieści. Jest jakby bardziej skondensowany niż książka, do tego akcenty rozłożone faktycznie na inne elementy.
(Ślepowidzenie Wattsa!)Zapisane. Mam trochę problem z doborem książek SF. Chyba za bardzo usiadłem w klasyce sprzed kilku dekad i nie tykam nowszych bez wyraźnej rekomendacji.
Zapisane. Mam trochę problem z doborem książek SF. Chyba za bardzo usiadłem w klasyce sprzed kilku dekad i nie tykam nowszych bez wyraźnej rekomendacji.Możesz mieć trudności ze znalezieniem tego tytułu. Trzy wydania w Polsce mają wyczerpane nakłady. A na allegro można znaleźć za kosmiczne pieniądze (szczególnie wydanie z serii Uczta Wyobraźni). Jest dostępna luźna kontynuacja Ślepowidzenia. Ale bez pierwszej powieści nie ma co czytać.
Żeby nie odpływać w offtopy, komiks jest jedynym w swoim rodzaju. Miałem 12 lat i ten tytuł porządnie poustawiał mi mózg na resztę życia.
Możesz mieć trudności ze znalezieniem tego tytułu.Poszukam w bibliotekach :-)
przeczytałem już Wiecznego Batka 2. Nie dla siebie go kupiłem, ale mogłem sobie go otworzyć i poczytać...i cóż... cieszę się, że nie dla siebie go kupiłem :smile:
Wieczny Batman to nie Wieczna Wojna, fakt.Delikatnie i kulturalnie powiedziane :)
Z jednej strony brak czasu, z drugiej są inne ciekawe, może nawet lepsze powieści (Ślepowidzenie Wattsa!).Wiem, że off topic ale nie mogę się zgodzić. O ile koncept był bardzo ciekawy to już sama lektura Ślepowidzenia była dla mnie sporą męczarnią. Sposób pisania Wattsa zupełnie mi nie leży. Za to z czystym sumieniem mogę polecić cykl hyperioński Dana Simmonsa. Bardzo przyjemnie się to czyta i ma kilka fajnych pomysłów.
Wiem, że off topic ale nie mogę się zgodzić. O ile koncept był bardzo ciekawy to już sama lektura Ślepowidzenia była dla mnie sporą męczarnią. Sposób pisania Wattsa zupełnie mi nie leży. Za to z czystym sumieniem mogę polecić cykl hyperioński Dana Simmonsa. Bardzo przyjemnie się to czyta i ma kilka fajnych pomysłów.
Wiem, że off topic ale nie mogę się zgodzić. O ile koncept był bardzo ciekawy to już sama lektura Ślepowidzenia była dla mnie sporą męczarnią.
Nie jestem wielkim fanem SF w komiksie bo zazwyczaj rozczarowujące, tym bardziej szkoda, że nie ma więcej rzeczy na takim poziomie jak Wieczna Wojna. Halo Jones czeka w kolejce. UW1 sprawdzę. :wink:Tak sobie myślę, że jest jeden tytuł, który, przynajmniej dla mnie, aspiruje do tej ligi. Mam na myśli Trylogię Nikopola. Wczoraj zadałem sobie pytanie, jak mogłem o tym zapomnieć. Nie jest to klimat wcześniej wymienianych tytułów, ale dla kogoś poszukującego wart spróbowania.
Ja nie lubię takich zmian. Na przykład bardzo mi się nie podobało jak Egmont przez chwilę reedycjował "Kajka i Kokosza" na offsecie.Też tego nie lubię. Widocznie sprzedaż jest na zadowalającym poziomie jak zmieniają papier i (lekko) podwyższają sobie koszty.
Thorgale nie są drukowane na kredzie. Te w HC to nabłyszczany offset. :smile:O proszę. Człowiek uczy się całe życie. :) Ale widzę, że i tak mogę nie rozpoznać co jest kreda, a co nabłyszczany offset...
(...). Ale po lustracji stanu zachowania moich egzemplarzy wniosek mam jeden - wznowienie całości w twardych okładkach byłoby bairdzo wskazane.JESTEM OCZYWIŚCIE ZA!
w sklepie fantastyczne światy pojawiły się w przedsprzedaży pozycje z sierpnia:Tak, ale dopiero teraz są dostępne do zamówienia. No i nie ma jeszcze dnia premiery. Chociaż to akurat mało istotne, pewnie Egmont ogłosi to pod koniec czerwca :)
http://fantastyczneswiaty.pl/egmont-o_p_110_1.html (http://fantastyczneswiaty.pl/egmont-o_p_110_1.html)
http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/06/pierwsze-z-sierpniowych-komiksow-egmontu (http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/06/pierwsze-z-sierpniowych-komiksow-egmontu)Kurcze, wychodzi na to, że Cyann został przez Egmont przesunięty o miesiąc. Ech...
Premiera tych 17 sierpnia ("Gigant ..." 16 sierpnia). Resztę wkrótce dodam i podam dokładne daty.
Kurcze, wychodzi na to, że Cyann został przez Egmont przesunięty o miesiąc. Ech...Elegancko, można nadrobić zaległości.
Elegancko, można nadrobić zaległości.Jakie zaległości :)
Kurcze, wychodzi na to, że Cyann został przez Egmont przesunięty o miesiąc. Ech...Kurde no. Mam pełno nieprzeczytanych komiksów, ale jak wychodzi nowy Bourgeon, to po prostu odkłada się wszystkie inne i zabiera się za jego kolejne arcydzieło.
Kurde no. Mam pełno nieprzeczytanych komiksów, ale jak wychodzi nowy Bourgeon, to po prostu odkłada się wszystkie inne i zabiera się za jego kolejne arcydzieło.Dokładnie to miałem na myśli. Ja już miesiąc temu przebierałem nogami i nie mogłem się doczekać. A tu kolejny miesiąc...
Dobrze, że w sierpniu wszystkie komiksy wychodzą jednego dnia. Nie wiem po co Egmont podzielił premiery w czerwcu i lipcu.Bo drukarnia pewnie nie wyrabia. Przy sezonie urlopowym trudno zorganizować druk 10 czy 13 komiksów (czerwiec i lipiec), w sierpniu komiksów jest mniej, bo 8.
Dokładnie to miałem na myśli. Ja już miesiąc temu przebierałem nogami i nie mogłem się doczekać. A tu kolejny miesiąc...
@JanT też mi się podoba cena Baśni :smile:
dla mnie z sierpniowego pakietu 7 pozycji. trzeba zacząć myśleć o nowym regale :???:Ja 6 z pakietu, choć ja już potrzebuję większego mieszkania by nowy regał wstawić, bo dziecka mi żona zabroniła trzymać na balkonie, a coś przebąkuje że drugie chce mieć, no i gdzie tu człowiek komiksy pomieści ?
Cieszą plansze europy i mistrzowie komiksu. Nareszcie Antares! Tak jak patrzę to 8 lub 9 lat temu pierwszy tom czytałem i dałem sobie spokój do czasu jak wyjdzie po naszemu. Nareszcie całość :smile: Za 3/4 lata Survivors w integralu od Egmontu jak się Leo spręży. W międzyczasie może Kenia?
Egmont mógłby się pokusić w okresie wakacyjnym o jeszcze jakiś dodruk.
Bo drukarnia pewnie nie wyrabia. Przy sezonie urlopowym trudno zorganizować druk 10 czy 13 komiksów (czerwiec i lipiec), w sierpniu komiksów jest mniej, bo 8.Wyrabia, wyrabia, w dniu premiery komiksów z połowy czerwca Superior i Deadpool były też już wydrukowane.
Wyrabia, wyrabia, w dniu premiery komiksów z połowy czerwca Superior i Deadpool były też już wydrukowane.
Czy Antares można czytać bez znajomości innych części/historii od Leo?Znajomy tak właśnie czytał i problemu nie miał żadnego. W pierwszym albumie Antaresa są wstawki objaśniające główne wątki z poprzednich komiksów.
Znajomy tak właśnie czytał i problemu nie miał żadnego. W pierwszym albumie Antaresa są wstawki objaśniające główne wątki z poprzednich komiksów.
Ja bym obstawiał jednak drukarnie. Nie że się nie wyrabiają, ale w maju miały pewnie dużo zleceń od innych wydawców, wystarczy spojrzeć na ilość premier ogółem. No i może przez to pakiet Egmontu został podzielony na dwie części. Tym bardziej, że nakład Marvel Now jest chyba większy, od pozostałych, mylę się?Drukarnia się wyrabia, zostawiany jest bufor ewentualne korekty,
Jeśli Egmont będzie sugerować się popularnością, to może być Deadpool.Ten fenomen jest bez sensu jak i cały fandom postaci. Zbudowany na "śmiesznych" obrazkach z netu i "śmiesznych" filmikach. Bardzo nie lubię takich wypowiedzi jaką zaraz walnę, ale: jak ktoś nie przeczytał runu Kelly'ego to nie ma szans zrozumieć tej postaci.
Top 10 Gildii za czerwiec: nr 1 Deadpool cz. 2.
Top 5 za pierwsze pół roku: nr 1 Deadpool cz. 1.
Oczywiście sklep gildia.pl to nie jedyna księgarnia. Jednak pewną tendencję widać.
Szczerze to niezbyt rozumiem na czym polega fenomen wydanych u nas komiksów: Deadpool 1 i 2.
Ten fenomen jest bez sensu jak i cały fandom postaci. Zbudowany na "śmiesznych" obrazkach z netu i "śmiesznych" filmikach. Bardzo nie lubię takich wypowiedzi jaką zaraz walnę, ale: jak ktoś nie przeczytał runu Kelly'ego to nie ma szans zrozumieć tej postaci.
To chyba bardzo innego D&P czytamy. Dopiero oni odbudowali i pogłębili Deadpoola jako postać z krwi i kości po tym maratonie nieśmieszny żartów Waya. Kelly fajnie się w tym odnalazł w Spider-man/Deadpool (bo sam pisał głębszego Deadpoola, ale nie aż tak).Na pewno czytamy innego D&P. Pogłębiony Deadpool to ten biegający za prezydentami zombie czy ten kradnący narzeczoną Draculi?
Czytam te wasze wypowiedzi o wyższości Deadpoola nad Deadpoolem i zauważam, że chwalicie takie opowieści, w których pojawiają się rozwiązania fabularne stanowiące w komiksie europejskim normę, standard i minimum przyzwoitości.Bo chcę czytać o pajacu w czerwonym kostiumie i lubię żarty na moim poziomie. Bo część autorów pisała tę postać tak, że polubiłem tego pajaca w czerwonym kostiumie. Bo szukam lekkiej rozrywki z rozwiązaniami fabularnymi na poziomie i akceptowalną głębią postaci.
I stąd moje pytanie: czy nie lepiej kupować komiksy,m w których jest to wszystko i w których nie ma pajaca w czerwonym kostiumie, żartów na żenująco niskim poziomie i debilnych prezydentów zombie?
Jeśli odpowiedź na moje pierwsze pytanie będzie brzmiała "nie", to mam drugie: Za co naprawdę lubicie Deadpoola, skoro nie za to, że czasem osiąga poziom drugiej ligi komiksu europejskiego?Za to, że w wielu sprawach prześciga poziom pierwszej ligi komiksu Europejskiego. Na przykład w dostarczaniu mi rozrywki. A to w sumie jedyna kategoria, która mnie naprawdę interesuje.
Bo chcę czytać o pajacu w czerwonym kostiumie i lubię żarty na moim poziomie. Bo część autorów pisała tę postać tak, że polubiłem tego pajaca w czerwonym kostiumie. Bo szukam lekkiej rozrywki z rozwiązaniami fabularnymi na poziomie i akceptowalną głębią postaci.
Za to, że w wielu sprawach prześciga poziom pierwszej ligi komiksu Europejskiego. Na przykład w dostarczaniu mi rozrywki. A to w sumie jedyna kategoria, która mnie naprawdę interesuje.
Komiksy europejskie są mniej popularne. Często mają kij w tyłku i są pisane i rysowane tak, aby pokazać swoją wyższość nad masówką Marvela/DC. I zwykle to się im nie udaje wg mnie.
Komiksy europejskie są mniej popularne. Często mają kij w tyłku i są pisane i rysowane tak, aby pokazać swoją wyższość nad masówką Marvela/DC.
Komiksy europejskie są mniej popularne. Często mają kij w tyłku i są pisane i rysowane tak, aby pokazać swoją wyższość nad masówką Marvela/DC. I zwykle to się im nie udaje wg mnie. Sympatyczny komiks europejski to dla mnie Asterix, LL czy Thorgal, gdzie jest skupienie się na opowieści, na dostarczaniu rozrywki czytelnikowi. A nie udziwnianiu na siłę.
Masz info że któryś z tomów jest na wyczerpaniu? Na razie w księgarniach internetowych wszystkie są dostępne.
Masz info że któryś z tomów jest na wyczerpaniu? Na razie w księgarniach internetowych wszystkie są dostępne.
krótkie, pojedyncze historie, tak jak w pierwszym tomie
Czy Egmont składał jakąś deklarację odnośnie dostępności serii Sandman? Wiem, że pierwszy tom jest w Kanonie Komiksu i jako taki powinien być w ciągłej sprzedaży, ale jak to wygląda z pozostałymi?
Kołodziejczak kiedyś powiedział, że umowa z Gaimanem jest tak skonstruowana, że dopóki wydają serię - wszystkie tomu mają być ciągle w sprzedaży.
Czy jest jakaś szansa na wznowienie komiksu Noce nieskończone?Myślę że szansa jest, bo sporo albumów z serii Mistrzowie Komiksu zostało wznowionych. Po za tym album przejawia się w często w pytaniach do Egmontu i z tego co pamiętam pan Kołodziejczak nigdy nie powiedział że nie będzie wznowienia jak w przypadku np. Sin City Wartości Rodzinne. Zawsze mówi nie w tym roku, być może po Sandman Overture dostaniemy ten album (2017).
Wolelibyśmy całość Sandman Mistery Theatre!Nie mam nic przeciwko aby Sandman Mistery Theatre ukazało się u nas, ale w pierwszej kolejności wolałbym aby ukazały się Noce nieskończone, bo jest to album którego też mi brakuje, a obecnie nawet na allegro ciężko go dostać (teraz jest chyba tylko jedna aukcja). Więc najpierw Noce nieskończone a potem Sandman Mistery Theatre. Tylko obawiam się że wiele osób może zmylić tytuł i poczuć się oszukanym, bo to inny Sandman :smile: , a nie wyszczy mogą być tego świadomi.
Cichym następcą wśród wielu jest 100 Naboi, jak by jeszcze poszło z Brother Lono to święto by było dla wielu komiksiarzy :smile:Nie ma co ukrywać że wiele osób liczy na wznowienie 100 Naboi. Ja mam wrażenie że Ygrek został wypuszczony na próbę czy warto wznawiać w takiej formie serie, które już u nas wyszły. Bo po za 100 Nabojami jest jeszcze Kaznodzieja oraz Straceńcy (w takiej formie całość zmieściłaby się w 2 tomach)
A czy Noce Nieskończone nie są częścią Mistery Theatre?Noce Nieskończone to graphic novel, taki one shot, napisany przez Neila Gaiman, związany luźno ze światem Sandmana, podobnie jak Senni Łowcy.
Straceńcy (w takiej formie całość zmieściłaby się w 2 tomach)w to wątpię :smile: mi się wydaje że największe szanse są na: 100 Naboi, Kaznodzieja, DMZ, Transmetropolitan a mniejsze ale chciane: Doom Patrol (najnowsze wydanie w trzech tomach), The Invisibles, Animal Man (Morrison)
Kaznodzieja
Dwa lata od targów to już nie jest "Najbliższy czas" :smile:
była mowa na targach, że w najbliższym czasie nie ma szans
Zamiast Vertigo po Ygreku Egmont mógłby więcej eventów z DC zacząć wydawać. Albo Green Lantern. A nie tylko ten Batman i Batman na wszystkie strony.Na eventy i komiksy DC jest DC Deluxe.
Zamiast Vertigo po Ygreku Egmont mógłby więcej eventów z DC zacząć wydawać. Albo Green Lantern. A nie tylko ten Batman i Batman na wszystkie strony.
Dwa lata od targów to już nie jest "Najbliższy czas" :smile:
Celne. Bardzo celne. Aż smutne, że tak celne...
Egmont wydaje w tej chwili z DC "Wonder Woman", "Flasha", "Jonaha Hexa", "Ligę Sprawiedliwości", "Suicide Squad", "Harley Quinn" i jeszcze "JLA", i "Supermana", więc nie tylko "ten Batman i Batman".
Ponadto iłość serii z DC znacznie przekracza ilość wydawanych przez Egmont serii z "Vertigo".
Najprawdopodobniej nie kupujesz tych wszystkich serii na bieżąco, bo cię na to nie stać. Ale mimo to domagasz się, żeby Egmont przestał wydawać komiksy, które kupują ludzie mający inny gust niż twój (dzięki czemu w sumie więcej komiksów trafia do większej liczby ludzi) i zaczął wydawać kolejną serię, którą ty byś chciał kupić, chociaż nie masz za co.
Transmetropolitan też już kiedyś ktoś wydał. Zamiast Vertigo po Ygreku Egmont mógłby więcej eventów z DC zacząć wydawać. Albo Green Lantern. A nie tylko ten Batman i Batman na wszystkie strony.
Transmetropolitan też już kiedyś ktoś wydał. Zamiast Vertigo po Ygreku Egmont mógłby więcej eventów z DC zacząć wydawać. Albo Green Lantern. A nie tylko ten Batman i Batman na wszystkie strony.Kończ Waść, wstydu oszczędź.
Dekadę temu było jeszcze spoko, bo Essentiale i Hush i Punisher i ASM wychodziły. To rok potem było załamanie.Machnij 2 dzieci oddaj do domu dziecka i 500 PLN na komiksy co miesiąc zgarniaj lub znajdź lepiej płatną pracę czy wieczorami towar w biedronce rozkładaj, lato jest to nawet w owocach robić można, sorki sposoby na kasę są ;)
Star Wars - mówiłem, że wolę książki niż komiksy. Ale dwa pierwsze numery bym kupił. Poza tym mimo, że Egmont zawalił Polskę Thorgalami, to Kolekcja Hachette i tak się sprzedała. Ja bym liczył na podobną sytuację ze Star Wars.
Marvel Now - Piszesz nieprawdę, bo nie mam żadnych pretensji do Egmontu. Wydaje tanio i jest ok. Ja namawiam innych do pisania maili do Hachette, by w przyszłym roku nie wydali dubli.
DC - poza S&B egmontowe albumy kosztują więcej niż 40 zł. I dlatego mam pretensje. WKKDC za 40 zł pozwoliłoby jeszcze bardziej obniżyć te ceny.
DC Deluxe - Ziemia Jeden czy Batman Year 100 to jednak nie to co bym chciał w tej kolekcji. Są lepsze pozycje niż elseworldy z Gackiem.
Ygrek - Tak, ja i inni ludzie pewnie też mają 3 pierwsze tomy, więc Egmont powinien to uwzględnić. Albo nie narzekać na słabszą sprzedaż 1 tomu. I nie będę wydawał kasy na duble.
Na ceny zawsze będę narzekał, bo im mniej komiksy będą kosztować, tym więcej będę mógł ich kupić.
Dekadę temu było jeszcze spoko, bo Essentiale i Hush i Punisher i ASM wychodziły. To rok potem było załamanie.
Star Wars - mówiłem, że wolę książki niż komiksy. Ale dwa pierwsze numery bym kupił. Poza tym mimo, że Egmont zawalił Polskę Thorgalami, to Kolekcja Hachette i tak się sprzedała. Ja bym liczył na podobną sytuację ze Star Wars.
Marvel Now - Piszesz nieprawdę, bo nie mam żadnych pretensji do Egmontu. Wydaje tanio i jest ok. Ja namawiam innych do pisania maili do Hachette, by w przyszłym roku nie wydali dubli.
DC - poza S&B egmontowe albumy kosztują więcej niż 40 zł. I dlatego mam pretensje. WKKDC za 40 zł pozwoliłoby jeszcze bardziej obniżyć te ceny.
DC Deluxe - Ziemia Jeden czy Batman Year 100 to jednak nie to co bym chciał w tej kolekcji. Są lepsze pozycje niż elseworldy z Gackiem.
Ygrek - Tak, ja i inni ludzie pewnie też mają 3 pierwsze tomy, więc Egmont powinien to uwzględnić. Albo nie narzekać na słabszą sprzedaż 1 tomu. I nie będę wydawał kasy na duble.
Na ceny zawsze będę narzekał, bo im mniej komiksy będą kosztować, tym więcej będę mógł ich kupić.
"Machiny" też niby są dobrą historią, choć ja tego dostrzec nie mogłem.To świadczy nie o komiksie, tylko o Tobie.
myślę że powinniśmy przestać traktować bazyla jako fana komiksu - medium. dla niego liczy się jedynie konwencja superhero (którego akurat najwięcej jest w komiksach, chociaż z tego co tutaj niejednokrotnie pisał, można wywnioskować że dobra animacja jest równie wartościowa), marka (dc i marvel - dużo znanych bohaterów, im większe ich zagęszczenie na kadr tym lepiej), kanon (żadne elseworldy reinterpretujące elementy mitologii danej postaci), oraz cena (cena, cena, cena, cena).Trafne!
Trafne!
Myślę, że Bazyl powinien umieścić ten tekst u siebie w stopce :smile:
A ja zmienię trochę temat. Niech mi ktoś powie, czy z frankofońskich coś poza Blueberrym ma jeszcze w tym roku się ukazać z Egmontu? Zagubił mi się gdzieś ich katalog.
Cyanna mam już zamówionego, zapomniałem wypisać.
Cyann, trzeci Arq, El Gaucho. No i ten Blueberry
To świadczy nie o komiksie, tylko o Tobie.Bardzo celnie.
Cyanna mam już zamówionego, zapomniałem wypisać.Pierwszy tom Arq można jeszcze kupić w kilku miejscach, ale po cenie okładkowej. Chyba nie był zapowiadany dodruk tych tomów, ale w przypadku 2 tomu nie byłbym zaskoczony jakby się pojawił.
Ale właśnie El Gaucho mi umknął. No i Arq 3 (coś wiadomo, czy starsze tomy wznawiają?).
Dzięki!
Ale wracając do tematu Vertigo. Może jednak Egmont celowo zaczął dwie serię - jedna nowa Skalp, druga wznowienie Ygrek. I pewnie w ten sposób chce ocenić co lepiej będzie wydawać w przyszłości. Dla mnie takie rozwiązanie jakie zaproponowali jest jak najbardziej ok i mogło by być dalej kontynuowane po zakończeniu obu serii np.Dokładnie to samo napisałem kilka chwil temu w wątku o Y. Jestem wręcz pewien, że to test. A wyniki będą wiadome jak Egmont ogłosi co wyda po tych seriach.
nowa seria: Sweet Tooth, wznowienie: 100 naboi,
nowa seria: Animal Man, wznowienie: Swamp Thing,
itd. itd.
Bardzo celnie.Jeszcze są Baśnie i Amerykański Wampir które Egmont skończy (Wampir ma przerwę) w przyszłym roku.
Ale wracając do tematu Vertigo. Może jednak Egmont celowo zaczął dwie serię - jedna nowa Skalp, druga wznowienie Ygrek. I pewnie w ten sposób chce ocenić co lepiej będzie wydawać w przyszłości. Dla mnie takie rozwiązanie jakie zaproponowali jest jak najbardziej ok i mogło by być dalej kontynuowane po zakończeniu obu serii np.
nowa seria: Sweet Tooth, wznowienie: 100 naboi,
nowa seria: Animal Man, wznowienie: Swamp Thing,
Oby starego Marvela nie wydawali kosztem Vertigo.
Oby nie wydawali Vertigo kosztem starego Marvela.Tak na pewno nie będzie :smile:
Dokładnie to samo napisałem kilka chwil temu w wątku o Y. Jestem wręcz pewien, że to test. A wyniki będą wiadome jak Egmont ogłosi co wyda po tych seriach.Zauważyłem to jak skończyłem pisać i przejrzałem resztę wątków.
Z drugiej strony, to jest jeszcze bardziej zakręcone bo przecież Amerykański Wampir też już zaraz się kończy. No i Baśnie podobnie (choć tu trochę dłużej poczekamy).W przypadku Wampira to kolejne tomy będą jeszcze powstawać po prostu dogoniliśmy obecne zbiorcze. Baśnie kończą się na 22 tomie czyli dużo nie zostało. Pozostałe albumy to spin offy, o które pytany był już pan Kołodziejczak i powiedział że ich nie będzie.
Tak na pewno nie będzie :smile:
Co do Baśni to ma z nimi problem, chętnie bym zaczął je czytać, ale jest już prawie 20 tomów i brak mi czasu obecnie na nadrabianie takiej ilości (dlatego nie wszedłem też w Żywe Trupy), cały czas wiszą w planach zakupowych.
myślę że powinniśmy przestać traktować bazyla jako fana komiksu - medium. dla niego liczy się jedynie konwencja superhero (którego akurat najwięcej jest w komiksach, chociaż z tego co tutaj niejednokrotnie pisał, można wywnioskować że dobra animacja jest równie wartościowa), marka (dc i marvel - dużo znanych bohaterów, im większe ich zagęszczenie na kadr tym lepiej), kanon (żadne elseworldy reinterpretujące elementy mitologii danej postaci), oraz cena (cena, cena, cena, cena).
W przypadku Wampira to kolejne tomy będą jeszcze powstawać po prostu dogoniliśmy obecne zbiorcze. Baśnie kończą się na 22 tomie czyli dużo nie zostało. Pozostałe albumy to spin offy, o które pytany był już pan Kołodziejczak i powiedział że ich nie będzie.Cholera, znów coś mi umknęło? A myślałem, ze ten tom lipcowy i kolejny to ostatnie dwa jakie miały wyjść, przynajmniej jak to sprawdzałem jakiś czas temu...
Co do Baśni to ma z nimi problem, chętnie bym zaczął je czytać, ale jest już prawie 20 tomów i brak mi czasu obecnie na nadrabianie takiej ilości, cały czas wiszą w planach zakupowych (dlatego nie wszedłem też w Żywe Trupy, na początku roku nadrobiłem zakupowo od Egmontu trzy serię Star Wars: Kotor, Dark Time, Legacy, cały czas leżą nie przeczytane).
Tzn. Vertigo super, jestem na tak! Ygrek to najlepsze, co czytałem od daaaawna. Skalp od drugiego tomu też wyborny :smile: Ale nie kosztem starego Marvela :smile: A już na pewno nie kosztem Spider-Mana. Ale że plan Egmontu nie jest dostosowany do mojej skromnej osoby, tylko do Bazyla... :biggrin: Może być różnie :wink:Stary Marvel ma być wydawany jak Nowe DC czyli pewnie kilkanaście tomów rocznie. A ja chcę żeby Vertigo było 12 tomów rocznie jak dotychczas (i tak mniej). :smile:
Ja nie mam Potwora z Bagien, ale sporo osób ma już wydanie oryginalne i jakoś wątpię, aby wszyscy jeszcze raz wyłożyli kasę na kilka tomów, no chyba, że dali by radę swoje wydania sprzedać. Czasem przeglądam dostawę z MVM i wydaje mi się, że Potwór jest dosyć często uzupełniany w sklepie. Może być tak, że im dłużej Egmont zwleka z tym tytułem, tym więcej osób kupuje wydanie zagraniczne i już ich nie interesują losy polskiego.Scalped też "wszyscy" już mieli w oryginale :smile:
Ja nie mam Potwora z Bagien, ale sporo osób ma już wydanie oryginalne i jakoś wątpię, aby wszyscy jeszcze raz wyłożyli kasę na kilka tomów, no chyba, że dali by radę swoje wydania sprzedać. Czasem przeglądam dostawę z MVM i wydaje mi się, że Potwór jest dosyć często uzupełniany w sklepie. Może być tak, że im dłużej Egmont zwleka z tym tytułem, tym więcej osób kupuje wydanie zagraniczne i już ich nie interesują losy polskiego.
Ja nie mam Potwora z Bagien, ale sporo osób ma już wydanie oryginalne i jakoś wątpię, aby wszyscy jeszcze raz wyłożyli kasę na kilka tomów, no chyba, że dali by radę swoje wydania sprzedać. Czasem przeglądam dostawę z MVM i wydaje mi się, że Potwór jest dosyć często uzupełniany w sklepie. Może być tak, że im dłużej Egmont zwleka z tym tytułem, tym więcej osób kupuje wydanie zagraniczne i już ich nie interesują losy polskiego.To nie jest problem tylko Potwora, podobna sytuacja jest ze wszystkimi starszymi tytułami. Wiele osób dokompletowało np. 100 naboi, Ygreka i inne po angielsku (nawet Essentiale)
Taka uwaga jeszcze odnośnie Swamp Thinga, jeśli tak bardzo się obawiają że Moore'owy Potwór się nie przyjmie powinni zacząć od tego Snyder z New52 (+ Animal man Lemire'a bo są połączone). Jego nazwisko powinno przyciągnąć czytelników, bo nie ma co ukrywać że raczej jest u nas lubianym autorem. Niech to dadzą nawet w serii Obrazy grozy zamiast Nowe DC.
A potem niech próbują z Potworem Moore'a i Animal man'em Morrisona.
Po raz kolejny napisze to samo (mam nadzieje, ze sie koledzy nie obraza) - wiele wymienionych tu komiksowych serii zostalo wydanych albo za wczesnie (vide Swamp Thing) lub przez nieodpowiedniego wydawce (Trans, 100 Bullets). Dolary przeciw orzechom, ze teraz bylyby to hiciory.Zgadzam się z tym.
Po raz kolejny napisze to samo (mam nadzieje, ze sie koledzy nie obraza) - wiele wymienionych tu komiksowych serii zostalo wydanych albo za wcześnie (vide Swamp Thing) lub przez nieodpowiedniego wydawce (Trans, 100 Bullets). Dolary przeciw orzechom, ze teraz bylyby to hiciory.Swamp Thing rzeczywiście trafił chyba w najgorszy okres wydawniczy jaki mógł trafić. Aż się dziwie że Egmont nie chce spróbować jeszcze raz. Z Wampirem się udało (też prawie padł po tych 2 tomach) i tu też pewnie by tak było że teraz by sprzedaż szła jak ciepłe orzechy :wink:
Jest jeszcze jedn tytuł (co prawda nie Vertigo) który chciałbym aby Egmont (a tylko on to może zrobić na obecną chwile) wydał Planetary. Ale tu pan Kołodziejczak też powiedział stanowcze nie, a szkoda.Planetary jak najbardziej, tak samo jak Ex Machina znanego u nas i cienionego Brian K. Vaughan :smile:
obie serie kupuję i liczę że w końcu doczekamy się kontynuacji Potwora z Bagien.
. za 100 naboi też się nie pogniewam, najmniej czekam na Kaznodzieję , ale chyba tyko dlatego że cały czas mam w pamięci.
Z potworem jest zapewne taki problem że większość osób które chcą mają już pierwsze 2 części(jak ja) i po prostu mało kto kupi nowe wydanie 1i 2. Byłoby sup[er gdyby zaczęli od 3 ale znając politykę E. takie coś nie wchodzi w rachubę.
Jest jeszcze jedn tytuł (co prawda nie Vertigo) który chciałbym aby Egmont (a tylko on to może zrobić na obecną chwile) wydał Planetary. Ale tu pan Kołodziejczak też powiedział stanowcze nie, a szkoda.Ała. Dlaczego TK powiedział stanowcze nie tak dobrej serii?
Już to widzę, jak Egmont robi to z dobrego serca. :) Ja tam mógłbym Potwora kupić i od 3 tomu - byle dali Echa z Przeszłości na początek. A jak ktoś z forumowiczów ma 2 pierwsze tomy, to może by wrzucił fotki. Bo nie wiem jak to Egmont wydał.Umieszczenie zawiązania najważniejszych wątków i relacji między postaciami wraz z perełką jaką jest Święto Wiosny w echach przeszłości... Heh, kolejny z całej serii fenomanalnych pomysłów.
Z potworem jest zapewne taki problem że większość osób które chcą mają już pierwsze 2 części(jak ja) i po prostu mało kto kupi nowe wydanie 1i 2. Byłoby sup[er gdyby zaczęli od 3 ale znając politykę E. takie coś nie wchodzi w rachubę.
Ała. Dlaczego TK powiedział stanowcze nie tak dobrej serii?Pytałem w zeszłym roku (na początku) na alei komiksu. Nie wyjaśnił dlaczego, po prostu padło stwierdzenie że nie będzie wydane. Zasadniczo nie ma co się dziwić, o ten komiks mało kto pyta, zresztą nie tylko o ten, ale także o jakikolwiek z uniwersum Wildstorm, a przecież komiksy te też na leżą do DC. Obecnie nawet to uniwersum nie istniej bo bohaterowie zostali wcieleni do Nowego DC. I jedyną serią która odniosła umiarkowany sukces jest Mighnighter.
Na dobrą sprawę, to jeszcze może się wszystko odmienić. Kto pomyślałby jeszcze dwa lata temu, że Egmont będzie wydawał superhero w takich ilościach, do tego jeszcze Marvela?
Tylko jest taka sprawa - pierwsze wydanie 1 tomu nie miało z tego co pamiętam jednego zeszytu Moore'a, który w aktualnych wydaniach amerykańskich jest.Jest na to rozwiązanie, zacząć wydawać całkowicie od początku, czyli od Potwora pisanego przez Len'a Wein'a - Swamp Thing: Dark Genesis (jeden tom nr 1-10 + House of Secrets #92, wyszło wznowienie niedawno), dać resztę czyli 11-20 (czyli ten nr pisany przez Moore'a, którego zabrakło w tomie wydanym przez w wydaniu Egmontu, a który zamyka historię pisaną przez Davida Michelinie, ale chyba brak zbiorczego) i przejść do wznowień tego co już było wydane. Ja jestem za, tylko niech będą to wydania ze starymi okładkami, bo te no są takie słabe.
Choć jest jeszcze Roots of the Swamp Thing, też Len'a Wein'a. Jeśli ktoś wie jak to jest wydane zbiorczo może mnie sprostować.
Deluxe:Już kiedyś pisałem co w DC Deluxe w przyszłym roku:
- Top 10
- Final Crisis / Infinite Crisis (któreś, nie wiem, nie znam się)
- Hush
- mam przeczucie, że od przyszłego roku zaczną wydawanie Batmanów Morrisona w Deluxe, Gothic jest tylko początkiem (oby, oby, przynajmniej mam taką nadzieję, że jak zaczęli w jednym formacie, to na nim poprzestaną)
- Superman: Na wszystkie pory roku / Śmierć Supermana / Superman Moore'a / Superman For Tomorrow (przypuszczam, że tylko jeden z tych)
- kontynuacja Catwoman
- może Kingdom Come
Vertigo:Dopiero ruszą z nową serią jak pokończą: Skalp, Y, Baśnie, Amerykański Wampir (tu zrównają z zapuzowanym oryginałem) trzymam kciuki że jak to pokończą to ruszą 4 nowe serie np: Preacher, Swamp Thing, Doom Patrol, Invisibles, 100 Bullets, Transmetropolitan, Ex-Machina (to Wildstorm ale czemu nie :smile: )
- Preacher
- w najbliższym czasie będzie raczej jeszcze tylko jedna seria, obstawiałbym, że 100 naboi raczej nie, Saga o Potworze z Bagien bardziej prawdopodobna; najbardziej jednak wydaje mi się, że sięgną po coś w miarę świeżego i tym samym mniej znanego - ciężko wyczuć, bo chyba więcej hitowych serii Vertigo już nie ma, wydawałoby się, że Hellblazer, ale o nim Kołodziejczak zdecydowanie mówi, iż jest zamkniętym tematem.
DC:Też myślę że dostaniemy Batman - Noel. JLA skończą na początku przyszłego roku a czy czymś zastąpią? Green Arrowa jak nie dali w Nowe DC (chyba że jeszcze dadzą) to wątpię że dostaniemy. Mroczny Rycerz III to pewniak :smile:
- Batman: Noel w formacie takim jak Joker i Luthor
- jeśli zaczną jakąś nową serię z New DC, to będzie to moim zdaniem Green Arrow
- po JLA (ale to już bardziej 2018) sięgną może po JSA
- Mroczny rycerz III
J
Dopiero ruszą z nową serią jak pokończą: Skalp, Y, Baśnie, Amerykański Wampir (tu zrównają z zapuzowanym oryginałem) trzymam kciuki że jak to pokończą to ruszą 4 nowe serie np: Preacher, Swamp Thing, Doom Patrol, Invisibles, 100 Bullets, Transmetropolitan, Ex-Machina (to Wildstorm ale czemu nie :smile: )
I jeszcze "Northlanders"To też i do tego DMZ tego samego autora. Jest tych serii trochę a tylko jeden Egmont :smile:
A co ze Sweet Tooth Panowie? Zasługuje jak najbardziej na wydanie.Zasługuje jak najbardziej.
A ja mysle, ze wszyscy troche sie zapedzamy z marzeniami o ofensywie Vertigo. Bo moze i Y sprzedal sie dobrze, ale nie widze powodu dla ktorego Egmont nie mialby wydac np. No Man's Land w miejsce czegokolwiek z proponowanych przez was pozycji. Batman na pewno sprzeda sie niegorzej, a moze nawet lepiej?Bym się nie napalał na "No Man's Land" i "Knightfall".
Już kiedyś pisałem co w DC Deluxe w przyszłym roku:Batman - Hush to raczej pewniak, tym bardziej że został wspomniany na KW, ja bym dodał jeszcze Batman vs Sędzia Dredd. Po tym jak sprzedał się pierwszy Dredd od SL (a rysował to między innymi Bisley), to ten komiks dla mnie 90 % pewniak, tym bardziej że była już o nim mowa wcześniej, padał też kilka razy w pytaniach do Egmontu (a kompletnego wydania jeszcze nie było do tej pory na naszym rynku)
-Catwoman vol 2
-Catwoman vol 3
-Top 10
-Batman - Hush (możliwe)
-Batman -
-Batman -
A "Old Marvel" nie obstawiasz?Jak tak obserwuje co się teraz dzieje ze Spidermanem na rynku w USA (czyli prawdopodobnie odkręcenie tego co się stało w ONE MORE DAY), to run Straczynskiego byłby idealny do wydanie go teraz, tym bardziej że obstawiam że Egmont będzie pająka kontynuował także po SC. A zapowiedź że mają być wydania w stylu Nowego DC to Ultimate Collection Book idealnie w to się wpasowywuje. Co prawda pierwszy tom to powtórka, ale podobna sytuacja z Ygrekiem była i jakoś się sprzedał.
Na szczęście, drogi bazyliszku, większość lubi ładnie wydane komiksy, a nie masówkę (czyt. badziwie).
Ech ja bym wolał by w sierpniu ruszyła WKKDC PL i Hush ukazał się ponownie w Polsce w ten sposób.Wg lepszym wydaniem była by edycja DC Deluxe, chociażby powiększony format dla rysunków Jima Lee (a to jest jeszcze ten okres kiedy chciało mu się rysować). Jedyna różnica pomiędzy starą edycją Egmontu a edycją WKKDC (jeśli wyjdzie) to twarda oprawa.
No to jest naprawdę ciekawe - sprzedały się te pierwsze Ygreki czy nie? Czy TK narzekał na targach tak tylko żartobliwie, czy rzeczywiście Egmont sprzedał tego za mało? Szkoda, że nie ma dostępu do tych danych - ile każde z tych wydawnictw tego drukuje i ile sprzedaje. :/Osobiście uważam że pisanie informowanie o ilości druku może powodować że np. małe nakłady mogą sprzedać się szybko, a potem trafić równie szybko na rynek wtórny po wysokiej cenie (przykład Slaine od SL). Wg mnie jedyna informacją jaką wydawnictwo mogło by udzielać w tej kwestii to że dany nakład się kończy i niektórzy wydawcy tak robią.
Wyniki ankiety dobitnie pokazały, że Swamp Thing powinien u nas wyjść w całości w przyszłym roku. Trzymam mocno kciuki.też jestem za nawet za Swamp Thingiem od Wien (a to tylko 2 tomy).
Egmont tego za Chiny lepiej nie wyda.Eaglemoss za 40 zł też nie.
Obaj nie mieliście w ręku Husha od Eaglemoss. A ja miałem, więc uwierzcie gdy mówię wam, że jest naprawdę ładnie wydany i wydrukowany. Lepiej niż Hachette. Pełny lakier z tyłu i z przodu, a nie tylko punktowy. Eleganckie niebieskie szycie - nic nie wypada i się nie rozlatuje. Grafiki na okładce duże i świetnie wkomponowane. Nie ma mowy o tych ramkach co w WKKM. Dobra kreda w środku. I porządne dodatki w postaci galerii okładek, porządnego wstępu, rysu historycznego i przedruku DC 27 z pierwszym występem Batmana. Egmont tego za Chiny lepiej nie wyda.Miałem swojego czasu pierwsze wydanie Egmontowskie, jeśli dobrze pamiętam to okładki były, grafiki promocyjne na końcu były oraz wstęp i posłowie (jeśli co pokręciłem to nich mnie ktoś poprawi). Różnica to miękka oprawa. Brak przedruku DC27 ale nie jest on to tej historii potrzebny.
Obaj nie mieliście w ręku Husha od Eaglemoss. A ja miałem, więc uwierzcie gdy mówię wam, że jest naprawdę ładnie wydany i wydrukowany. Lepiej niż Hachette. Pełny lakier z tyłu i z przodu, a nie tylko punktowy. Eleganckie niebieskie szycie - nic nie wypada i się nie rozlatuje. Grafiki na okładce duże i świetnie wkomponowane. Nie ma mowy o tych ramkach co w WKKM. Dobra kreda w środku. I porządne dodatki w postaci galerii okładek, porządnego wstępu, rysu historycznego i przedruku DC 27 z pierwszym występem Batmana. Egmont tego za Chiny lepiej nie wyda.
Obaj nie mieliście w ręku Husha od Eaglemoss. A ja miałem, więc uwierzcie gdy mówię wam, że jest naprawdę ładnie wydany i wydrukowany. Lepiej niż Hachette. Pełny lakier z tyłu i z przodu, a nie tylko punktowy. Eleganckie niebieskie szycie - nic nie wypada i się nie rozlatuje. Grafiki na okładce duże i świetnie wkomponowane. Nie ma mowy o tych ramkach co w WKKM. Dobra kreda w środku. I porządne dodatki w postaci galerii okładek, porządnego wstępu, rysu historycznego i przedruku DC 27 z pierwszym występem Batmana. Egmont tego za Chiny lepiej nie wyda.A co to było w Polsce drukowane? jakby u nas wyszło to byłaby to jakość WKKM albo gorzej.
O jenusie Swamp Thing Alana Moora wydany jak Skalp i Ygerk to by było coś! Szkoda tylko, że tak mało osób zagłosowało :P ale widać czego ludzie chcą od Egmontu. To jak Panie T.K wyda Pan tego Swamp Thinga? :wink:
O jenusie Swamp Thing Alana Moora wydany jak Skalp i Ygerk to by było coś! Szkoda tylko, że tak mało osób zagłosowało :P ale widać czego ludzie chcą od Egmontu. To jak Panie T.K wyda Pan tego Swamp Thinga? :wink:
Sam zagłosowałbym oczywiście na Potwora z Bagien ale nie miałem pojęcia o ankiecie.
Wg lepszym wydaniem była by edycja DC Deluxe, chociażby powiększony format dla rysunków Jima Lee (a to jest jeszcze ten okres kiedy chciało mu się rysować).Ale czy jest sens na ponowne wydanie tak przeciętnego komiksu i to jeszcze w formacie Deluxe? Przypominam, że Hush to komiks ze scenariuszem Loeba. Tyle fajnych, często premierowych rzeczy Granta, Moencha, Breyfogle i Jonesa czeka na wydanie.
Byłbym za, ale szansę według mnie raczej marne bo początek runu Straczynskiego był u nas wydany już trzy razy. Nie wiem jak inni, ale ja czwarty raz tego samego komiksu nie kupię, brałbym dopiero od premierowego materiału.
Jak tak obserwuje co się teraz dzieje ze Spidermanem na rynku w USA (czyli prawdopodobnie odkręcenie tego co się stało w ONE MORE DAY), to run Straczynskiego byłby idealny do wydanie go teraz, tym bardziej że obstawiam że Egmont będzie pająka kontynuował także po SC.
Ale czy jest sens na ponowne wydanie tak przeciętnego komiksu i to jeszcze w formacie Deluxe? Przypominam, że Hush to komiks ze scenariuszem Loeba. Tyle fajnych, często premierowych rzeczy Granta, Moencha, Breyfogle i Jonesa czeka na wydanie.
Byłbym za, ale szansę według mnie raczej marne bo początek runu Straczynskiego był u nas wydany już trzy razy. Nie wiem jak inni, ale ja czwarty raz tego samego komiksu nie kupię, brałbym dopiero od premierowego materiału.Rozumiem ciebie, a miałbym podobny problem z Swamp Thingiem. Ale jak napisałem w kontekście obecnych wydarzeń w komiksach ze pająkiem oraz eventu Spiderverse ta seria była by w sam raz.
Generalnie z Old Marvelem trudno na razie cokolwiek wyrokować bo nie wiadomo czy Egmont pójdzie w lata 80-te, 90-te (oby!) czy będzie się bardziej 2000+ trzymał jak z DC.Lata 80 jak najbardziej, ale 90?? to chyba tylko Age of Apocalipse jest warte wydania. Lat 2000+ to już większość ważniejszych rzeczy zaczęła WKKM, więc pojawia się ten sam problem co w przypadku Spideman, może tylko Punisher i Daredevil (ale ten odpada z wiadomego powodu)
To samo co amsterdream - Straczński ma sens tylko od wydarzeń po tomie Revelation. Albo niech potem Egmont nie narzeka, że mu się Powrót do Domu nie sprzedał.Powrót do Domu + Wyznania to były pierwszy tom (+ 1 zeszyt który nie wyszedł do tej pory u nas), jak w przypadku Ygreka, niech dadzą mniejszy nakład, kto nie ma ten kupi jak np. ja. Rozumiem osoby które już to mają, ale nie wydanie od początku, dla wielu osób przekreśli tę serię już na starcie. Nie ma co ukrywać że jest wiele czytelników, którzy cenią takie samo wydanie. Tym bardziej że tomów WKKM nie można już kupić normalnie tylko we wtórnym obiegu.
Tym bardziej że tomów WKKM nie można już kupić normalnie tylko we wtórnym obiegu.
Wydaje mi się że Y i Skalp byliby pod Swamp Thingiem w ankiecie :smile: Drugie miejsce Preacher co mnie trochę dziwi.Bo ludzie lubią to co już znają. Stąd głosowanie na Potwora z bagien i Kaznodzieję. A nie na Doom Patrol i Invisibles które są zdecydowanie lepsze.
Zapomniałeś o Nie wiem czy Egmont wyda starsze Batamany, wiele osób np narzeka na wydane Narodziny Demona.Ale Narodziny Demona nie są reprezentacyjnym komiksem tego okresu. Sentyment Semica zrobiłby swoje i podejrzewam, że taki Batman Breyfogle`a to byłby hit sprzedażowy. W końcu Lobo to pierwszy i jak na razie jedyny Deluxe, któremu skończył się nakład.
Lata 80 jak najbardziej, ale 90?? to chyba tylko Age of Apocalipse jest warte wydania.Jest jeszcze trochę innych rzeczy wartych wydania. Zaczynając od wznowienia 14 numerów serii Spider-Man McFarlanea, przez pocięte mocno u nas Daredevil: The Man Without Fear, Punisher War Zone i Spectacular Spider-Man DeMatteisa i Buscemy a kończąc na premierowym materiale jak Generation X Lobdella i Bachalo oraz Earth X Rossa i Kruegera. Jakieś X-Men z tego okresu też by się przydało. To był świetny okres dla mutantów a Semic niesamowicie ciął te komiksy (ostatnio odświeżałem sobie X-tinction Agenda i nie byłem w stanie tego przeczytać, więcej stron tam brakowało niż było).
Lat 2000+ to już większość ważniejszych rzeczy zaczęła WKKM, więc pojawia się ten sam problem co w przypadku Spideman, może tylko Punisher i Daredevil (ale ten odpada z wiadomego powodu)
Ale Narodziny Demona nie są reprezentacyjnym komiksem tego okresu. Sentyment Semica zrobiłby swoje i podejrzewam, że taki Batman Breyfogle`a to byłby hit sprzedażowy. W końcu Lobo to pierwszy i jak na razie jedyny Deluxe, któremu skończył się nakład.to nie do końca prawda. "Czerwony Syn" też ma skończony nakład.
Sentyment Semica zrobiłby swoje i podejrzewam, że taki Batman Breyfogle`a to byłby hit sprzedażowy.
Jest jeszcze trochę innych rzeczy wartych wydania. Zaczynając od wznowienia 14 numerów serii Spider-Man McFarlanea,Akurat Spider-Man McFarlane'a jest słaby, (choć Zmysły jest jeszcze ok, to Cierpienie po kilku latach czytało mi się ponownie topornie), to już lepiej może Amazing Spidermana Michelinie-McFarlane a to 80.
przez pocięte mocno u nas Daredevil: The Man Without Fear
Punisher War Zone
Spectacular Spider-Man DeMatteisa i Buscemy
a kończąc na premierowym materiale jak Generation X Lobdella i Bachalo
Earth X Rossa i Kruegera.
Jakieś X-Men z tego okresu też by się przydało. To był świetny okres dla mutantów a Semic niesamowicie ciął te komiksy (ostatnio odświeżałem sobie X-tinction Agenda i nie byłem w stanie tego przeczytać, więcej stron tam brakowało niż było).
Ważnych może tak, ale dobrych jest jeszcze sporo, chociażby X-Statix Milligana albo X-Factor vol. 3.o tak
to już 80 i ten run jest świetny tylko nie wiem czy obecne pokolenie zniesie rysunki Buscemy, które jak czytałem to kiedyś strasznie mi się nie podobały, tak teraz są świetne.
nie czytałem, ale jak twierdzisz, że może być to ok
Sparzyłem się na Flashu, Gothtopi czy Flashpoincie i dlatego odpuściłem sobie HQ. I nie wiem co będzie z ich dalszymi tomami.Flash jest ok i tylko tyle, choć ma świetne rysunki, HQ daje szanse choć pierwszy tom mnie nie zachwycił, to pierwszy zeszyt jest świetny i po rozmowie z kilkoma osobami, okazuje się że będzie tylko lepiej. Rzeczywiście to taki odpowiednik Deadpool w DC.
No właśnie o to chodzi - animacja okazała się tak dobra, że komiks na podstawie którego powstała, jest mi niepotrzebny. Bo animacja jest nawet lepsza.
I o to chodzi w Gothtopii - jakieś ścinki z różnych lat, wracanie do ...onego Roku Zerowego a główna historia na 3 zeszyty, to do bólu klasyczne - Strach na Wróble porywa Batmana i robi mu Matrixa.
Flash strasznie nijaki. Ani śmieszny, ani spektakularny, ani nie zaciekawia. I nikt się nie chciał wymienić za HQ.Jedno możesz sprzedać drugi kupić nie wiedzę problemu.
The Unwritten oraz Northlanders.Była ankieta (trochę głosów doszło ale nie chcę mi się zmieniać :smile: ) http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,38419.msg1356884.html#msg1356884 Northlanders się nawet nie znalazł.
A! I Jack of Fables :wink:
A! I Jack of Fables :wink:Było zapowiedziane że żadnych spin-offów Baśnie nie będzie wydawanych. Szkoda, bo myślę że niektóre mogły by być spokojnie wydane w takiej formie jak Baśnie z 1001 nocy Królewny Śnieżki np. Kopciuszek (Cinderella). Z dłuższymi seriami takimi jak Fairest i Jack of Fables może być problem ale ty wymienione przez mnie to zaledwie 3 tomy.
Nie rozumiem tego zdania. Przepraszam. Zapytałem żonę i też miała problem..."Samochody sa lepsze od motorow, bo trudniej sie wywrocic, wiatr nie smaga i w ogole jest wiekszy komfort jazdy". Obawiam się, że tego zdania nie tylko nie rozumiesz Ty i Twoja żona, rowniez nie rozumie sam 8azyliszek. Kluczem do zrozumienia tego belkotu jest to, o czym napisalem juz wczesniej, mianowicie, 8azyliszek jest milosnikiem nie tyle komiksow, co fabuł superbohaterskich, same zaś komiksy traktuje jako jeden z możliwych nośników tych fabuł, przy czym wg niego na ogol jest to nośnik gorszy od formy przekazu oferowanej przez animację/film, bo komiksy (w rozumieniu klasycznym) sie "nie ruszają", przez co 8azyliszek ma mniejszą immersyjną wczuwkę.
Wynika jakbyś nie czytał komiksu bo animacja Ci wystarczyła, ale jednak skoro animacja lepsza to znaczy że czytałeś komiks, bo bez tego nie da się ich porównać.
Chyba, że piszesz ogólnie, że animacje są lepsze od komiksów, ale to wtedy chyba dokonałeś złego wybor forum (albo podforum)
Czy możesz to napisać jeszcze raz, ale tak żebym nawet ja zrozumiał?
Bardzo cię o to proszę...
A ja ci kolejny raz mówię Kuki - kłamiesz. Nie siedzisz w mojej głowie i nie wiesz co myślę. Komiksy moja miłość od małego. Nie pisz takich bzdur - już ci mówiłem. Bo ja też zacznę sobie wymyślać co ty myślisz i tak się będziemy przerzucać.Byc moze nie wiem, co myslisz, niemniej jednak nie umniejsza to w zaden sposob wiarygodnosci wnioskow, ktore pozwolilem sobie zamiescic powyzej, poniewaz ich podstawe stanowia Twoje wypowiedzi na temat komiksow, ktorymi raczysz od pewnego czasu forum niniejsze i z ktorych wynika wlasnie to, co napisalem powyzej, a takze to, ze pomimo swojej deklarowanej "milosci" do komiksow nie masz o nich zielone pojecia i co gorsza, pomimo usilnych staran innych forumowiczow, nie robisz nic, aby takie pojecie zdobyc.
Bo może to nie jest tak ze animacje lepsze tylko bardziej podoba ci się zawsze to z czym masz styczność wcześniej?
Tylko w takim wypadku brak umiejętności dystansowania się od kolejności zdarzeń przy zachowaniu obiektywizmu przy porownywaniu dyskwalifikuje cie jako przydatne źródło podpowiedzi przy wybieraniu lub kupowaniu komiksów (do czego sporo nas wykorzystuje to forum)
Justice League: The Flashpoint Paradox received very positive reviews.
Critics and audiences said that the film stays true to its source material. It is generally praised for its mature story line and the way Flash obtains justice, but criticized for its excessive violence and use of blood that exceeds the comics it is adapted from.
IGN gave a Justice League: The Flashpoint Paradox 8.5/10, and said it has outdone its source material.
Przy tym rynku straciłbym sprzedając Flasha czy Gothtopię i musiałbym dokładać do HQ, a to mi się nie uśmiecha.Stracił czy nie ale za te dwa byś miał ten który by cię interesował, chyba żeby też to ci nie przypadłby do gustu. Po za tym sam podjąłeś decyzje co kupujesz a mam cały czas wrażenie że masz do wszystkich o to pretensje.
Nawet na wikipedii. ...
Ho ho no to grubo.... po zamiatarki dyskusje...
Ale teraz powaznie: ze cos co jes opinia a nie faktem napisali na wikipddii to jedynie znaczy ze jedna osoba tak uważa.
A ja nie mówię zresztą o tym jednym przypadku. U 8azyla takie opinie są nagminne
Tak jedna osoba. Specjalizująca się w tym. Znająca się na tym lepiej od was więc taka opinia się bardziej liczy od waszej razem wziętej."...Dlatego, panowie, że Słowacki wielkim poetą był! Wielkim poetą! Zapamiętajcie to sobie, bo ważne! Dlaczego kochamy? Bo był wielkim poetą. Wielkim poetą był! Nieroby, nieuki, mówię wam przecież spokojnie, wbijcie to sobie dobrze do głowy..."
I skąd wiesz ze się zna lepiej ode mnie skoro ja się nic a nic nie wypowiadał em o jakości tej animacji?
Tylko w takim wypadku brak umiejętności dystansowania się od kolejności zdarzeń przy zachowaniu obiektywizmu przy porownywaniu dyskwalifikuje cie jako przydatne źródło podpowiedzi przy wybieraniu lub kupowaniu komiksów (do czego sporo nas wykorzystuje to forum)
Wiesz - pod wpływem animacji Justice League War i Tron Atlantydy nie kupiłem 1 i 3 tomu egmontowej Ligi Sprawiedliwości. Głównie dlatego, że to były originy a ja mam już ich powyżej uszu fragsel.To cię zaskoczę te animacje zasadniczo różnią się od komiksu, Tron Atlantydy (komiks) w ogóle nie jest genezą.
@Gr8responsibility
bo gdyby ktokolwiek tutaj tak miał ze zawsze bezrefleksyjnie podoba mu się bardziej ta wersja która widział pierwsza to dla mnie taka osoba nie jest żadnym źródłem informacji przy wyborze wersji.
Nie znam się na Star Warsach, więc pytanko - czyta się to jakoś po kolei, tomy są jakoś powiązane? Crimson Empire ma fajne rysunki, więc się zastanawiam, polecacie?Każdy tom z legend (tych co wyszło do tej pory u nas) można czytać oddzielnie. Wystarczy znać filmy i tyle.
Myślę, że gdyby tak miał to nie musiałby nawet wtedy tego pisać bo byłoby to oczywiste nie sadzisz ? Ale napisał bo chciał się podzielić swoją opinią.
Z tym argumentem, "bo na Wiki powiedzieli" i "bo tam się znają, nie to co wy", to już trochę słabo.
Ocenianie komiksu po obejrzeniu filmu, jest tak samo bez sensu jak ocenianie książki po obejrzeniu filmu.
Wiesz - pod wpływem animacji Justice League War i Tron Atlantydy nie kupiłem 1 i 3 tomu egmontowej Ligi Sprawiedliwości. Głównie dlatego, że to były originy a ja mam już ich powyżej uszu fragsel.
@mkolekTylko że ja ci udowadniam że te animacje różnią się znaczenie od swoich pierwowzorów i twierdzenie takiej jak przy Flashpoincie są błędne dla nich.
Ja nic nie mówię o Shazam. Ten komiks kupiłem bo był fajny. I o Początku i tronie Atlantydy się nie wypowiadam, bo nie czytałem. A Podróż Złoczyńcy ciężko już dostać.
No może Astonishing X-Men i Czarną Panterę obejrzałem po lekturze, ale to były Motion komiksy, więc różnice były minimalne.Tylko że motion comics to co innego niż adaptacje filmowe.
O, ale powiem jeszcze, że dawno temu przeczytałem Ultimates Superludzie od Egmontu, a dopiero potem widziałem Ultimate Avengers. I znowu animacja mi się bardziej podobała.Tylko że zarówno komiks jak i film to całkowicie co innego, nawet nie ma co porównywać fabuły bo jest całkowicie inna. Obejrzyj 2 cześć i porównaj z Ultimates 2. Zaraz zaczniesz porównywać filmy ze stajni Marvela z komiksami i powiesz że nie warto czytać tego czy tego bo wyszedł film.
Ocenianie komiksu po obejrzeniu filmu, jest tak samo bez sensu jak ocenianie książki po obejrzeniu filmu.
Nie "bitc**j" mi tu, bardzo Cię proszę. Oto, co napisałeś:
Ja tak nie napisałem. Przeczytaj uważnie mój post a nie lecisz po bandzie uproszczając czyjąś wypowiedź dodając przy tym kilka słów od siebie. (https://s31.postimg.org/vumd28h2z/pobrane_3.png)
Z sensem czy bez ale jednak ludzie tak robią ze wszystkim na całym świecie czy się to tobie podoba czy nie.Dlatego my też tak musimy robić, jasne. Róbmy tak! Więcej tak robienia!
Jeśli daleko, wskaż element swojej wypowiedzi, który powinien odwrócić moje rozumienie. Z góry przepraszam, jeśli takowy jest i go pominąłem.
"bo tam się znają, nie to co wy"
Bajka zawiera więcej treści i jest to naprawdę dobrze wkomponowane i pomyślane.
Napisałem, że jest tam podane źródło do artykułu na IGN gdzie Flashpoint został zrecenzowany. Nie powiesz mi, że pracują tam przypadkowi ludzie.Nie powiem ani że tak, ani że nie. Jak rozumiem, Ty posiadasz taką wiedzę co do zatrudnianych tam osób. Przeczytałeś wystarczająco dużo publikacji, żeby wyrobić sobie zdanie o ich fachowości.
P.S. Nikt już nie skomentuje zaskakującej obniżki ceny Ligi Sprawiedliwości 6 przez Egmont? Tyko ja się cieszę? :biggrin:Nikt się nie cieszył z kontynuacji Alias to co dopiero z głupiej obniżki :biggrin:
P.S. Nikt już nie skomentuje zaskakującej obniżki ceny Ligi Sprawiedliwości 6 przez Egmont? Tyko ja się cieszę? :biggrin:Nie ma co komentowac, Egmont to zlo, ich komiksy i tak sa za drogie. Ten sam komiks w WKKDC bedzie tanszy ;)
Nie powiem ani że tak, ani że nie. Jak rozumiem, Ty posiadasz taką wiedzę co do zatrudnianych tam osób. Przeczytałeś wystarczająco dużo publikacji, żeby wyrobić sobie zdanie o ich fachowości.
To jest okej. Ale pisanie ludziom tutaj, że "taka opinia sie bardziej liczy od waszej razem wziętej" jest na pewno niegrzecznością, a uwierzytelnianie ich opinią swojej własnej jest własnie tym, co oceniam jako słabe. Sorry.
To się nazywa społecznym dowodem słuszności - to stosujesz. Wiele głupiego dzieje się w internetach i w świecie po tym, jak ukorzeniono ten mechanizm w ludzkim postrzeganiu.
Rozumiem, że Twoja odpowiedź na to jest taka, że czy mi się podoba czy nie, ludzie tak robią - to też społeczny dowód słuszności.
Po prostu wyjdź czasami poza to. I przepraszam czytających za rozciąganie tej dyskusji.
Błagam. Odróżniajmy bajkę od animacji.
(https://s32.postimg.org/qgzqgn8zp/gives.gif)
Nie ma co komentowac, Egmont to zlo, ich komiksy i tak sa za drogie.
No, wreszcie kogoś nawróciłem. :biggrin: A w niemieckiej edycji na razie nie ma N52. A nawet jeśli przedłużą, to i tak pewnie dadzą tylko 1 tom, tak jak w WKKM. Szóstego nie będzie.Będzie! Małej wiary jesteś. Eaglemoss to najlepsze wydawnictwo, nie dość, że ma bardzo konkurencyjne ceny swoich komiksów, to w dodatku jest najlepsze! Więc na 100% będzie i nic mnie nie przekona, że będzie inaczej! Egmont to zło, co oni wiedza o wydawaniu komiksów. Chyba nic, bo dopiero jak ruszyło WKKM to zaczęli wydawać superhero. 2 lata w tej branży i się niczego nie nauczyli. Wieś. :lol:
Trochę mnie dziwi dlaczego kolejny tom Ygreka a nie Skalpu? Przecież premiera tomu nr.2 Ygreka była w czerwcu a Skalpu w maju.
mfkig, skalp sprzedaje się podobno lepiej niż ygrek.
A skąd te dane? W sklepie gildii lepiej sprzedaje się Y. Na allegro również.
z tego forum. ktoś napisał, że tak stwierdził tomasz kołodziejczak na komiksowej warszawie ("podobno").
To jak lepiej się sprzedaje Skalp to znaczy że będą wydawać nowe Vertigo?
To trochę dziwne bo na komiksowej warszawie mogli mieć tylko dane sprzedaży pierwszych tomów a pierwszy tom Skalpa w gildii nawet do top 10 się nie załapał (Y był na pierwszym). Jak patrzyłem po jakichś dyskontach to Y też wyżej stał.
A jeśli nie jest OK to będzie dziwna sytuacja: Egmont z wyłącznością na Vertigo nie będzie wydawał Vertigo.
Jak dla mnie to Vertigo nadal będą wydawać, tak czy siak. Przy niskiej sprzedaży ograniczą się pewnie do 1-2 serii (teraz mamy ich chyba 4 + pojedyncze albumy i wznowienia).Jakie mamy aktualnie pojedyncze albumy od Vertigo? Bo nie kojarzę, co niby Egmont wydał ostatnio? Chyba Śmierć tylko...
To ja zapytam, co typujecie na wrzesień z Egmontu. Według rozpiski Garfa powinno to być:
WRZESIEŃ:
- "Szare Smerfy"
- "My Little Pony" t. 6
- "Uncanny Avengers" t. 2: "Bliźnięta Apokalipsy"
- "Superior Spider-Man", t. 5: "Zło konieczne"
- "Deadpool", t. 3: "Dobry, zły i brzydki"
- "Batman: Mroczny Rycerz", t. 3: "Glina"
- "JLA", t. 3
- "Gotham Central", t. 2: "Klauni i szaleńcy"
- "Y: Ostatni z mężczyzn", t. 3
- "Usagi Yojimbo: Złodzieje i szpiedzy"
- "Najlepsze opowieści" (SW Legendy)
- "Thorgal: Louve", t. 6
- "ARQ", t. 3
Trochę mnie dziwi dlaczego kolejny tom Ygreka a nie Skalpu? Przecież premiera tomu nr.2 Ygreka była w czerwcu a Skalpu w maju.
To trochę dziwne bo na komiksowej warszawie mogli mieć tylko dane sprzedaży pierwszych tomów a pierwszy tom Skalpa w gildii nawet do top 10 się nie załapał (Y był na pierwszym). Jak patrzyłem po jakichś dyskontach to Y też wyżej stał.Ale Y ze względu na rabat spory się zakapał w TOP 10, poza tym sklep gildii nie jest wyrocznia tylko jednym ze sklepów z książkami głównie nastawionym branżowo
Osobiście też wolę "stare" Vertigo. Do tych nowszych serii jakoś nie potrafię się przekonać.
Wg katalogu Egmontu wszystko to wyjdzie we wrześniu.Ciekawe tylko czy czegoś nie przesunęli, zdarza się to przecież. Tym bardziej, że katalog do niczego nie zobowiązuje, to tylko mniej lub bardziej luźne plany. No i konkretna data nie jest tam podana.
Ciekawe tylko czy czegoś nie przesunęli, zdarza się to przecież. Tym bardziej, że katalog do niczego nie zobowiązuje, to tylko mniej lub bardziej luźne plany. No i konkretna data nie jest tam podana.Podany jest konkretny miesiąc. Co więcej trzeba?
Podany jest konkretny miesiąc. Co więcej trzeba?Potwierdzenia, że to co zapowiedziane, wyjdzie w danym miesiącu na bank. Patrz przełożona premiera Cyanna.
Śmierć już ma 24h, a za JL gildia zwraca nadpłatę, więc dzień zaczął się dobrze. Oby jeszcze dziś poszła wysyłka lipcowa.Czy dostałeś jakiegoś maila, ze gildia zwraca nadplate za JL, i jesli tak, to czy byl to mail wyslany "z automatu", czy tez moze w odpowiedzi na Twoje zapytanie?
Johan Hex niespodziewanie wdarł się do mojego absolutnego topu 2016 roku, te krótkie historyjki są rewelacyjne, a new 52 wypada wypada przy nich bladziutko. Świetny ruch Egmontu!
Graficznie jest bosko, dawno nie widziałem kadrów z tak perfekcyjną mimiką!
Za taką kasę głupio nie brać.Bazyl nie kupił :smile:
Niby 30 zł to nie dużo, ale bez przesady. I tak powinno to być w cenie Batman & Superman.Patrząc na objętość cena powinna wynosić tyle co S&B, ale sam sobie udzielasz odpowiedzi dlaczego jest większa:
Niewiele wiem o tym bohaterze, więc nie zdołałem zapałać do niego sympatią. Akcja dzieje się w przeszłości, więc nie ma wpływu i interakcji z innymi bohaterami DC.Nie zmienia to faktu że historię tu zaprezentowane stoją na znacznie wyższym poziomie niż B&B.
Jest to ciąg krótszych historyjek, a za takie coś podziękuję. Jednej Gothtopii, Imperium Pingwina czy Mrocznego Odbicia mi starczy. Wole dłuższe historie.Imperium Pingwina->Gniew->Gothtopia pomimo wielu wątków to jednak dłuższa historia, gdzie te wątki się przeplatają miedzy sobą (ok sama Gothtopia jest oddzielna historią, a tu jest tylko jej fragment, pisałem ci o tym wcześniej).
Orientuje się ktoś czy były jakieś wzmianki o tym, że Egmont ma w planach wydanie coś z serii Green Lantern? Nie wiem jak wam, ale mi brakuje solowej serii z tym bohaterem.Będzie o nim film, będą i komiksy. Do zobaczenia w 2020 roku. :razz:
Niewiele wiem o tym bohaterze [Jonah Hex], więc nie zdołałem zapałać do niego sympatią. Akcja dzieje się w przeszłości, więc nie ma wpływu i interakcji z innymi bohaterami DC. Jest to ciąg krótszych historyjek, a za takie coś podziękuję.Jak tu padają takie stwierdzenia to nie ma co się dziwić z braku elastyczności i odwagi.
Będzie o nim film, będą i komiksy. Do zobaczenia w 2020 roku. :razz:Dwa lata to będzie w przyszłym roku w kwietniu :smile: W DC Deluxe jest jeszcze OK więcej "elastyczności i odwagi" by się przydało w Nowe DC i Marvel NOW (tu ponoć ma być).
Tak między Bogiem a prawdą to wiele ciekawych postaci z DC zasługuje u nas na wydanie, ale jakoś Egmont się z tym nie kwapi (mam oczywiści na myśli DC Deluxe). Dwa lata tej ciekawej inicjatywy w Polsce, a z solowych przygód, poza Batmanem, dostaliśmy tylko Supermana, Catwoman i Lobo.
Panie Tomaszu, może trochę więcej elastyczności i odwagi!!!!!!!
Forma wydania jak Marvel Now i gitara ;]Forma wydania jak Nowe DC bo tak ma iść "Stary Marvel".
Ja bym był za Punisherem ze starego marvela np War Zone czy jakieś zbiorcze Jima Lee i Texa ;]Zdecydowanie popieram. Zawartość oryginalnych essentiali nr 2,3,4 - czyli to co wydał Semic plus War Journal plus War Zone - oczywiście te z początku lat 90 ... Ehhh, marzenia, ale skoro T.K siedzi incognito na forum, to trzeba drążyć skałę
Forma wydania jak Marvel Now i gitara ;]
Bazyl modził az wymodził bedzie konkurencja dla WKKM i Egmontu w postaci kolekcji DC, ciekawe czy to prawda, boli portfel na sama mysl. Ciekawi mnie jaka bedzie polityka Egmontu względem DC i kolekcji? Bedą chcieli ugryzc nieco kolekcji i wydac co niektóre pozycje na naszym rynku, choćby taka Wierze Babel, Hush w Deluxe czy to sie teraz opłaca?Myślę że trzeba zadać pytanie na alei komiksu w tej sprawie i przekonać admina aby je wysłał wcześniej niż MFKiG, bo ostatnia tura została na razie wstrzymana przez ukazanie się katalogu Egmontu.
Wierze Babel
Nowe tytuły pewnie będą tyle, że już po Rebirth co jest w sumie naturalną strategią.Tylko że Rebirth dopiero startuje w USA, u nas to najprędzej w 2018, bo trzeba najpierw pokończyć to co wychodzi, wcześniej już była na ten temat dyskusja.
Zostało jeszcze kilka ciekawych serii z Nowego DC, które można by u nas wydać:
Swamp Thing
Animal Man
Grayson
Gotham Academy
Green Arrow (Lemire'a)
Batman i Robin
AQUAMAN
I, VAMPIRE
BATWOMAN
NIGHTWING
Tylko po co wydawać Nowe DC i marnować zasoby jak jest jeszcze tyle fajnych rzeczy z old DC zostało do wydania? Animal Mana czy Swamp Thinga milion razy wolałbym "starego". Z tej listy raczej nic bym nie wziął.Animal Man Morrisona może wyjdzie po JLA wydawanym obecnie. Morrison ma dość spore grono fanów u nas jak Moore. Podejrzewam że starego Swamp Thinga teraz kiedy ruszyła kolekcja możemy nie dostać wcale. Ale wiele osób sensownie dziś argumentowało że Egmont ma jeszcze 2 lata na wznowienie tej serii i kolekcja może tą decyzje przyspieszyć.
mkolek - za 5 tygodni wyjdzie 1 numer i stopka wszystko nam wyjaśni.To jak kupisz daj znać bo jestem ciekaw kto to za nią odpowiada.
O! Zadanie dla Egmontu - wydać Serce Husha i będą mogli zarobić parę groszy.
Ale czemu nie? Idealne uzupełnienie i Husha i Wiecznego Batmana. Wydać jako stand alone jak Thanos Rising w miękkiej okładce (bo to tylko 144 strony), za okładkowe 39.99. Ja bym kupił coś takiego.
Ale za to pająk skrócony. To znowu tylko 4 zeszyty są?5. zeszyty Superior Spider-Man 17-21
Jest nowy "Kajko i Kokosz", a myślałem, że wyjdzie dopiero na MFKiG. Tani - ledwie 20 zł okładkowej. Pewnie celują w szeroką dziecięcą publiczność, co pochwalam :)Nie spodziewałem się innej ceny, chcieli się dostosować do reszty serii.
:doubt: Europy coraz mniej. Dla mnie znów nic. Hmm.. Ale nie ma tego złego, right?Proporcje zdecydowanie się odwracają na korzyść superhero. Wahadełko?
"Batman - Mroczny Rycerz kontratakuje" słabszy od jedynki, ale to i tak jest dobry komiks. Może przeszkadzać trochę rysunek, ale za to fajne są kadry, gdzie pojawiają się postacie komentujące dane wydarzenia od strony społeczno-politycznej. Nie wiem, dlaczego pojawiało się aż tak złe opinie o tym tytule, mnie od samego początku wciągnęło i są fajne pomysłySpoiler: pokaż
Haha ale literówke walnąłem, już edytuje ,dzięks :lol: Swoją drogą komiksy nie są aż tak ważne :roll:
Jest nowy "Kajko i Kokosz", a myślałem, że wyjdzie dopiero na MFKiG. Tani - ledwie 20 zł okładkowej. Pewnie celują w szeroką dziecięcą publiczność, co pochwalam :)Też pochwalam :)
Czy Gotham Central publikowane przez Egmont zamknie się w 4 tomach?
Ale to nowe logo DC jest paskudnie wydrukowane i okropnie wygląda na Władzy Absolutnej i LS 6. Cz Egmont nie mógł już dokończyć tych serii ze starym logiem?? To dopiero słabo na półce wygląda.
Powinno. Więcej nie ma.
Dzięki, czyli opiera się na New Edition wydawanej w Stanach. Liczę różnice w cenie zakupu między całością w PL, a kupnem omnibusa. :wink:
Ja już mam omniaka. Różnica jest w cenie, ale jestem w stanie dopłacić za zamknięcie historii w 1 tomie, twardą oprawę, język oryginału i format powiększony. Jak policzysz w cenie okładkowej to daje ci 4x69=276 zł. Jeżeli uwzględnisz rabaty 50x4=200 zł. Omnibus można było wyrwać w cenie trochę poniżej 300. Był nawet do kupienia w tej promocji w Empiku. Ja polecam takie rozwiązanie. Chyba, że ktoś woli w miękkiej i po kilka tomów. To też jest rozwiązanie, nikogo nie oceniam.
Antari wklej nam swoją kolekcję kiedyś jak będziesz miał wszystko ładnie poukładane bo jestem ciekaw jak to u ciebie wygląda (https://s31.postimg.org/4m2x6wgd7/images.png)
Info na ciepło, Egmont na sierpień prawie cały wydrukowany, więc możliwe przyśpieszenie premier :biggrin:Czyli pewnie w okolicach 8 sierpnia będzie cały pakiet, bo wątpię aby dali to już 1??
Drukarnia Egmontu dalej jest do niczego. Żaden z trzech grzbietów Supermana i Batmana nie jest wydrukowany na tej samej wysokości i mam schodki. :doubt:To sobie zobacz jakie schodki ma WKKM i tobie to nie przeszkadza?
To sobie zobacz jakie schodki ma WKKM i tobie to nie przeszkadza?
A teraz będzie trzecie.To będzie to samo które cię okrada :badgrin:
I nowe logo DC dalej jest ohydne. Nieważne białe czy niebieskie. Oszpeciło okładkę Władzy absolutnej.To logo mi się kojarzy z Przygarnij Kropka:
Drukarnia Egmontu dalej jest do niczego. Żaden z trzech grzbietów Supermana i Batmana nie jest wydrukowany na tej samej wysokości i mam schodki. :doubt:
Karma piękna sprawa :badgrin:
U mnie jest równo, aż miło się patrzy.
No ale powiedzcie mi - dlaczego Egmont tak dziwnie i źle pociął Strażników Galaktyki Marvel Now?Dlatego że wystartował za wcześnie z serią i 2 tom zawierał zeszyty z eventu Infinity.
Próbujemy tak poustawiać wydawanie komiksów z poszczególnych serii Marvela, żeby zsynchronizować główne eventy. Bardzo rzadko ingerujemy w treść albumów, tylko wtedy, gdy to jest powyższego powodu absolutnie konieczne. Tak było w przypadku tej serii. Tom 3 będzie uzupełniony, bo 3 zeszyty to za mało na TPB. Jeśli chodzi o objętość versus cena w ramach tej serii – bo docierają do nas dyskusje na ten temat – przyjęliśmy standardową cenę za tomik o objętości 100-144 strony, 39,99 zł, i to jest wygodne rozwiązanie dla klientów, księgarzy, hurtowników. Wyjątkowo mogą zdarzyć się tomy nieco cieńsze, czy nieco grubsze – wtedy cenę będziemy utrzymywać. Dla książek szczególnie grubych, (a nie szykuje się ich dużo) będziemy już ceną manipulować.
Wiem, że tak napisali. No ale ja dalej nie rozumiem dlaczego nie mogli po prostu przesunąć tego tomu na jesień 2016? Zamiast Angeli mogli dać inny Marvel Now. Ktoś świadomie w Egmoncie podjął decyzję, że zamiast poczekać i wydać 7 zeszytów na raz, to je potnie na wydanie 4 i 3 zeszytowe. I wyda bez zmiany ceny. No nie rozumiem tego.W Niemczech funkcjonuje też takie wydanie, jeśli o tym nie wiesz. Po za tym będziesz mieć więcej niż w zwykłych zbiorczych "made in USA".
Bo dobrze by to mieć. Ale nie chcę przepłacać, więc będę miał dziurę w tym runie.upolujesz go na jakieś promocji za 20zł i nie będziesz już płakał.
Jeśli tego nie wiedziałeś to widać że niedzielny z ciebie komiksiarz, bo jak można było przegapić odpowiedzi Egmontu z marca tego roku. Każdy prawdziwy komiksiarz na nie czeka nie ważne czy interesuje się super hero czy komiksem europejskim.
Bo dobrze by to mieć. Ale nie chcę przepłacać, więc będę miał dziurę w tym runie.Pozwól że przytoczę tu pewną wypowiedź która idealnie pasuje do tego sporu
No i daj spokój z objętością. Tomów poniżej 150 stron w 120 numerach, jest zdecydowanie mniej, niż tych liczących 7,8,9 a nawet 11 zeszytów.To jest identyczna sytuacja. Nie wszystkie tomy Marvel Now mają po 5 zeszytów, jeśli nie wierzysz to sprawdź.
Zadrżyjcie zagraniczni zbieracze i rodzime niedowiarki nie wyznające kultu Egmontu :biggrin:A kult ma swoje tradycje i zaczal sie dawno temu, kiedy to czlowiek zapisywal sie do Klubu Swiata Komiksow, wplacal kase i dostawal poczta pake z komiksami (Batman/Dredd, Slain, Thorgal, Lucky Luke i inne) - to byly czasy! I zamawianie przez telefon pierwszych numerow Swiata Komiksu (ktore to wyparowaly z empikow, zwlaszcza nieosiagalny nr 3)!
Jest ktoś może zorientowany jak się mają stany magazynowe Salambo i Deadpoola 2? Nie ma ich od jakiegoś czasu na bonito i nie wiem czy brać byle gdzie czy zaczekać aż będą dostępne...
Jest ktoś może zorientowany jak się mają stany magazynowe Salambo i Deadpoola 2? Nie ma ich od jakiegoś czasu na bonito i nie wiem czy brać byle gdzie czy zaczekać aż będą dostępne...Salambo bym brał byle gdzie. Ba nawet wziąłem byle gdzie ale się okazało że jednak nie mają i mi kasę zwrócili. Na allegro kilka sklepów ma Salambo po 75zł, i to chyba najlepsza cena obecnie. Nie spodziewałbym się też dodruku.
Niby jakaś strona tam jest, ale od maja nie ma nowego wpisu. https://www.facebook.com/komiksyegmont/?fref=ts (https://www.facebook.com/komiksyegmont/?fref=ts)
Należy się w ogóle spodziewać jakichś niespodzianek? Oni generalnie zamierzają w październiku wydać Relax, Arq 3, Hugo, Wieczną wolność i El Gaucho (o niczym nie zapomniałem?). Coś za dużo tych europejskich pozycji jak na Egmont...To będą raczej niespodzianki z poza oficjalnych zapowiedzi (z katalogu). Mamy już Relax i Wieczną Wolność zostało jeszcze 3.
Cieszę się z obecności Marka Szyszki "Tajemnica kipu" i Bogusława Polcha "Spotkanie" (poza Relaxem gdzieś to było dodatkowo publikowane?).Nie było.
Nie było.To tylko częściowa prawda...
Może pojawi się jakaś zapowiedź Lucky Luke'a.
Kilka osób piszę o składzie numeru 1000 - Antologia Relaxu -. Zarzuciłby ktoś linkiem ze składem tego tomu lub napisał skład tutaj na forum?proszę
Jak można pobożne życzenia psychofana to Swamp Thing oczywiście :biggrin: Na tegoroczną premierę Top 10 też bym się nie obraził...Dużo. Wbrew temu co myślą niektórzy Marvel ma kilotonę świetnych tytułów. Moim zdaniem na pierwszy rzut pójdzie jakiś Deadpool skoro to się z jakichś powodów aż tak dobrze sprzedaje.
Jak myślicie, co fajnego ze starego Marvela można wydać na początek?
Na tegoroczną premierę Top 10 też bym się nie obraził...Kurcze, sam Kołodziejczak mówił o chęci wznowienia tego komiksu, co prawda w DC Deluxe, ale może być tak że dostaniemy go w standardowym formacie, tak aby pasował do reszty komiksów Moore'a. Wcale bym się nie zdziwił jakby to była jedna z tych zapowiedzi.
No i kurcze, liczyłem na Vahanarę...
Pytanie może głupie, więc proszę się nie śmiać - ale czym będzie się różnił Orient Men zapowiedziany w tym Relaxie od Orient Mena wydanego niedawno przez Ongrys?Orient-Men od Ongrysa to całość Orient-Mena, czyli odcinki z Relaxu, Świata Młodych, Świata Komiksu i albumowe. A w antologii Relaxu będą tylko te pierwsze (kilka stron to jest).
Top 10 było zapowiedziane w DC Deluxe na przyszły rok.Był rozważany, do tej pory nie było to potwierdzone.
Orient-Men od Ongrysa to całość Orient-Mena, czyli odcinki z Relaxu, Świata Młodych, Świata Komiksu i albumowe. A w antologii Relaxu będą tylko te pierwsze (kilka stron to jest).
Patrząc na to co będzie w tym tomie mam jedną nadzieję - niech to będzie tanie. Jeżeli ten tom będzie kosztował 100 złotych (a tak kosztują niektóre 160-stronicowe komiksy w A4) to nikt tego nie kupi, ponieważ część komiksów ludzie już mają w nowych, ładnych wydaniach. Mam nadzieję, że będą chcieli dotrzeć do szerszego grona czytelników.
To jest już jakaś zamknięta lista? Bo w artykule jest napisane "między innymi"
A z marzeń to chcę to http://www.bedetheque.com/BD-Blacksad-INT-L-Integrale-226936.html (http://www.bedetheque.com/BD-Blacksad-INT-L-Integrale-226936.html) :smile:Podobają mi się twoje marzenia :biggrin:
Był rozważany, do tej pory nie było to potwierdzone.
To będą pozycje z poza katalogu czyli Hugo i Arq odpada. Wieczna Wolność raczej tak i pewnie ten "Old Marvel" bo ludzie najbardziej są tego ciekawi :smile:Dokładnie, no chyba że będzie to album z dodatkami do Hugo ale wątpię.
Na jakimś spotkaniu też padło że TOP 10 i Kontynuacja Catwoman w przyszłym roku.To musiało być na KW i potwierdzenie TOP10 mi umknęło bo o kontynuacja Catwoman czytałem.
Na Komiksowej Warszawie takie ho ho - 1000 komiks (przeniesiony na jesień bo nie wyrobili), super antologia Relaxu. Hucznie bordo polecamy. itp.Dokładnie. Miała być noc z Jessicą Albą, a przyszła stara baba w kaloszach.
A tu okazuje się, że to będzie zwykły albumik, 160 stron
Dokładnie. Miała być noc z Jessicą Albą, a przyszła stara baba w kaloszach.
Zobaczymy jak będą wyglądać kolejne zbiorcze albumy i czy uda się dotrzeć do autorów tych mniej popularnych, ale wierzę, że jeżeli Ongrysowi przy Żbiku się udało, to uda się także Egmontowi.To, to. Dokładnie to. Wtedy byłoby to, czego się ludzie spodziewali. :) Ten album na pewno będzie świetny i przesadziłem z tymi kaloszami (w sumie ze starą babą też), ale wydawało się, że 1000 album rozwali mózgi, a będzie po prostu fajny. I tyle.
To jest już jakaś zamknięta lista? Bo w artykule jest napisane "między innymi"Choc w opisie figuruje to dajace nadzieje "miedzy innymi", to jednak wymieniony zaraz po nim "Orient Men" nadzieje te mocno nadwyreża, sugeruje bowiem, iż Egmont ma trudnosci (zapewne z powodu praw autorskich) z kompilacja odpowiednio grubasnego kontentu i ten "Orient Men" niejako na sile dodany zostal, zeby choc tych zaledwie 160 stron wyciagnac. Dla mnie jest to troche zawod - nie jakis bardzo duzy, ale jednak zawod, bo liczylem na wiecej.
Bez Waldemara Andrzejewskiego, Witolda Parzydło, komiksu Bionik Jaga (Karmowski, Roczek) antologia byłaby mało reprezentatywna.Zdecydowanie.
Dla mnie jest to troche zawod - nie jakis bardzo duzy, ale jednak zawod, bo liczylem na wiecej.Zdecydowanie.
Naprawdę myśleliście, że wydadzą antologię 31 numerów Relaxu w JEDNYM ALBUMIE? Ile by to musiałoby mieć stron? A i tak potem byłoby narzekanie, że "a czemu nie dali tego i tego? Skandal!".
Od kiedy to ilość świadczy o jakości???Od 14.05.2015 - rejestracja Bazyla :biggrin:
Bez Waldemara Andrzejewskiego, Witolda Parzydło, komiksu Bionik Jaga (Karmowski, Roczek) antologia byłaby mało reprezentatywna.
z komiksami Andrzejewskiego jest spory problem (skoro Ongrys nie dogadal sie ze spadkobiercami, to Egmont tez moze nie dac rady), Parzydło nie zyje od 1998 roku i tu tez moze byc problem ze spadkobiercami, a autorzy "Bionik Jagi" to jakas terra incognita, nie wiem czy ktokolwiek jest w stanie do nich obecnie dotrzec.Jeśli wydawca nie może dotrzeć do spadkobierców praw autorskich (i ma to udokumentowane), wystarczy zamieścić ogłoszenie w prasie i na stronie internetowej, że się ich poszukuje. Bodaj po upływie trzech miesięcy można wydawać. Sam stoję teraz przed tego rodzaju problemem i wiem, że jest to procedura stosowana. W razie czego w publikacji zamieszcza się też taką informację o wyczerpaniu możliwości dotarcia do spadkobierców.
Doktor Strange - Początki i zakończenia w sumie do przewidzenia ale to Wojna Domowa?
Trzecie wydanie Wojny Domowej potrzebne jak dziura w moście.Chyba jednak jest potrzebne. Obecnie nakład Muchy się wyczerpał, edycja WKKM jest już od dawna niedostępna. A po premierze 3 części Kapitana Ameryki wiele osób się obudziło aby przeczytać komiks, tylko że go już nie ma. Na tym forum oraz na niektórych stornach FB cały czas pytają o niego.
Jeśli wydawca nie może dotrzeć do spadkobierców praw autorskich (i ma to udokumentowane), wystarczy zamieścić ogłoszenie w prasie i na stronie internetowej, że się ich poszukuje. Bodaj po upływie trzech miesięcy można wydawać. Sam stoję teraz przed tego rodzaju problemem i wiem, że jest to procedura stosowana. W razie czego w publikacji zamieszcza się też taką informację o wyczerpaniu możliwości dotarcia do spadkobierców.
Inna sprawa, gdy spadkobiercy są ale robią problemy...
jeżeli zrobią coś na wzór tego omniaka co ma 400
Elektra żyje.Nie wywołujmy wilka z lasu
Swoją drogą jestem ciekaw opinii o rysunkach Sienkiewicza, które są mieszanką czystego geniuszu i przedszkolnych bazgrołów.
Elektra to jak dla mnie must have. O tym Strange pierwsze słyszę, dobre to? Wydanie Wojny Domowej kuriozalne, przecież to mnóstwo osób ma już od Muchy i z WKKM. Ciekawe jak ten Marvel będzie wydawany i jak cenowo to będzie wyglądać.
Od kiedy to ilość świadczy o jakości???
I kolejny ...bany origin z okazji premiery filmu. Jeśli ten komiks jest na poziomie Wojny bez końca z maja 2015, albo o podobnej treści co Ziemia Jeden Straczyńskiego, to ja dziękuję.Strange jest dość interesującą postacią ale jego komiksowy żywot w arcydzieła nie obfitował. Także wydają co wydają. Fajnie, że od Straczynskiego, bo do mistycznych wątków się świetnie nadaje.
Bo tylko Elektra Assasin rządzi. Zwłaszcza wobec tego, ze Sideca ledwo dycha i jej DD Millera ani widu, ani słychu. Szczere gratulacje. Ciekawe czy wyjdzie w październiku, czy w listopadzie? Bo Strange chyba jeszcze przed premierą filmu (4 listopada). Także Doktor w drugiej połowie października, a Elektra chyba na Święto Niepodległości.8azyliszku Drogi, podzielam Twój entuzjazm, ale zbadaj, proszę, czy dzieło Sienkiewicza Ci pasuje. Przypominam, że jest to twórca, który był tuszystą Sala Buscemy w "Clone Sadze" (faktycznie bardzo egzotyczna współpraca). Ja akurat go uwielbiam, odkąd przeczytałem jego miniaturkę o kocie w pierwszym "Batman Black & White".
Chyba jednak jest potrzebne. Obecnie nakład Muchy się wyczerpał, edycja WKKM jest już od dawna niedostępna. A po premierze 3 części Kapitana Ameryki wiele osób się obudziło aby przeczytać komiks, tylko że go już nie ma. Na tym forum oraz na niektórych stornach FB cały czas pytają o niego.Bez jaj. Jak są tacy przebudzeni to niech czytają inne wychodzące komiksy Marvela a nie koniecznie ten do którego luźno nawiązuje film. Wydawanie enty raz tych samych pozycji jest bez sensu. A Egmont zamiast wejść w jakąś hitową serię to się bawi w wydawanie popierdółek...
Strange jest dość interesującą postacią ale jego komiksowy żywot w arcydzieła nie obfitował.
Ja jestem naprawdę zawiedziony tymi zapowiedziami, bo nawet jeśli Elektra i Doctor Strange okażą się dobrymi komiksami, to liczyłem na coś naprawdę mocnego - chociażby Captain Britain albo inne historie pominięte w WKKM. O Wojnie Domowej to nawet nie ma co wspominać bo to bardziej przypomina żart... Same komiksy nawiązujące do aktualnie wychodzących filmów - to może Age of Apocalypse?
Ja jestem naprawdę zawiedziony tymi zapowiedziami, bo nawet jeśli Elektra i Doctor Strange okażą się dobrymi komiksami, to liczyłem na coś naprawdę mocnego - chociażby Captain Britain albo inne historie pominięte w WKKM.Captain Britain jako przyklad czegos "mocniejszego" niz Elektra Sienkiewicza i Millera?
to liczyłem na coś naprawdę mocnego - chociażby Captain Britain albo inne historie pominięte w WKKM.Przecież "Elektra Asasyn" to jest właśnie mocna pozycja pominięta w WKKM (w sensie: nigdy tam nieplanowana).
Ci którzy krytykują Egmont zapominają, że nie tylko forumowicze na Gildii czytają komiksy (prawie cytując T. Koładziejczaka), ale że jest także rynek na pozycje bardziej "popularne", z postaciami, które mają i będą miały swoje filmy i seriale.
Captain Britain jako przyklad czegos "mocniejszego" niz Elektra Sienkiewicza i Millera?
serio?
nie myslalem, ze dozyje takich czasow o_O'
Użyłem słowa 'mocny' w sensie dobry. Nie porównuję do Elektry bo nie znam tego komiksu.
Użyłem słowa 'mocny' w sensie dobry. Nie porównuję do Elektry bo nie znam tego komiksu.
W sensie "nie znam sie, ale sie wypowiem"? :roll:
Ciekawe jaka cena? Wojna Domowa na pewno mniej niż 99 zł (tyle Mucha chciała) ale czy Doctor Strange będzie tańszy niż minimum za nowe DC czyli 75 zł?
Wojna domowa z punktu widzenia Egmontu ma sens. Film zapewnia reklamę. Zwiększa to sukces sprzedaży. Tytuł ma z założenia trafić do nowych odbiorców (być może zasiać bakcyl komiksowy, przynajmniej superbohaterski).
Pozycja 40 w leksykonie "Powieści graficzne".
Z niecierpliwością czekam na Elektrę Millera i Sienkiewicza.
Ty podałeś "New Avengers - Wojna Domowa" za 69 zł nie samo "Wojna Domowa" za 99 (Muchowe) bo to dwie różne rzeczy. Mucha teraz też pewnie by puściła Wojnę Domową taniej.
Wojna Domowa za 69 zł była/jest.
Dyskonty:
http://www.ceneo.pl/44280054 (http://www.ceneo.pl/44280054)
W sklepach komiksowych też dostępna np Gildia.
Ciekawe jaka cena? Wojna Domowa na pewno mniej niż 99 zł (tyle Mucha chciała) ale czy Doctor Strange będzie tańszy niż minimum za nowe DC czyli 75 zł? bo przy DZIESIĘCIU superhero na miesiąc cena powinna być konkurencyjna :smile:Wojna domowa pewnie na okładce będzie miała 75 zł. Realnie będzie można dostać za 45zł. Strange pewnie tak samo, a Elektra nieco drożej, ale nie wiem do końca, ile to wydanie ma liczyć stron.
Mnie natomiast ciekawi, czy ta seria Klasyka Marvela będzie miała jakąś stałą szatę graficzną na grzbiecie, tak jak New52 od Egmontu.
Wojna domowa pewnie na okładce będzie miała 75 zł. Realnie będzie można dostać za 45zł. Strange pewnie tak samo, a Elektra nieco drożej, ale nie wiem do końca, ile to wydanie ma liczyć stron.Chyba ze Elektra ten sam format co od muchy wiec moze byc drogo :)
Mnie natomiast ciekawi, czy te wydania będą miały jakąś stałą szatę graficzną na grzbiecie, tak jak New52 od Egmontu.
Spoko
Bawmy sie znowu w celbulaków polaczków, bo ja mam jakas pozycję to czemu wydawać to, ja kupiłem wczesniej to inni tez mogli. Nie znamy planów E ale psy wieszajmy. No ale cóż komiksy kupuje 120 osób w PL, wszyscy bytują na tej stronie. Cóż to ze bedzie XM, AoA, czy kontynuacja CW to juz nikt nie bierze tego pod uwagę, pokażmy swoja bazyliszkowatość.
Oby nie.
Chyba ze Elektra ten sam format co od muchy wiec moze byc drogo :smile:
A tak to wyszedł typowy Kołodziejczak. Egmont uważa że lepiej wie co czytelnicy chcą. I w większości przypadków im to nie wychodzi.
I na trzy, dwie są rozczarowaniem.Tak wyglądają rysunki w Elektrze:
Mnie natomiast ciekawi, czy ta seria Klasyka Marvela będzie miała jakąś stałą szatę graficzną na grzbiecie, tak jak New52 od Egmontu.
Tak wyglądają rysunki w Elektrze:
(http://i64.tinypic.com/291f0r9.jpg)
Więc chyba 3 rozczarowania :badgrin:
Bez jaj. Jak są tacy przebudzeni to niech czytają inne wychodzące komiksy Marvela a nie koniecznie ten do którego luźno nawiązuje film. Wydawanie enty raz tych samych pozycji jest bez sensu. A Egmont zamiast wejść w jakąś hitową serię to się bawi w wydawanie popierdółek...
Gdyby dali Civil War II, to choć komiks też jest słaby, to by było coś. A tak to pic na wodę fotomontaż. A ja się wkurzam, że ma wychodzić jeden tom miesięcznie z Old Marvel. A origin i dubel zabierają nam kolejne sloty.Co ty piszesz Civil War II jeszcze w USA nie zostało zakończone a co tu dopiero mówić o wydaniu zbiorczym.
Elektra od Muchy była w jakimś powiększonym formacie?Tak 215 x 290 mm
Elektra od Muchy była w jakimś powiększonym formacie?
Jeśli wydawca nie może dotrzeć do spadkobierców praw autorskich (i ma to udokumentowane), wystarczy zamieścić ogłoszenie w prasie i na stronie internetowej, że się ich poszukuje. Bodaj po upływie trzech miesięcy można wydawać. Sam stoję teraz przed tego rodzaju problemem i wiem, że jest to procedura stosowana. W razie czego w publikacji zamieszcza się też taką informację o wyczerpaniu możliwości dotarcia do spadkobierców.A czy to nie jest tak, że takie rzeczy trzeba rozstrzygac sądownie poprzez złożenie wniosku o ustalenie spadkobiercow i to własnie sąd w postepowaniu nakazuje ew. dac ogloszenie w gazecie? Jesli tak, to co prawda termin na zgloszenie sie ew. spadkobiercow jest 3-miesieczny, jednak cale postepowanie trwa nieco dluzej (w zaleznosci od kilku czynnikow - w szczegolnosci od mocy przerobowych sadu zwiazanych z innymi, bardziej pilnymi sprawami), nie mowiac juz o calej tej calej "upierdliwości" zwiazanej z postepowaniem sadowym.
Inna sprawa, gdy spadkobiercy są ale robią problemy...
Się czepiacie tej Wojny Domowej jakby to była dwudziestotomowa seria :smile: Elektra - Super, Doktor Strange - OK. Czyli One-Shoty jak DC Deluxe? czy serie też będą?
A są jakieś widoki na Elektra Żyje?Obstawiam że jak Elektra Assassin się sprzeda bardzo dobrze (jak np. Deadpool), to Elektra Żyje to by była formalność (serio przyspieszony tryb wydawania Deadpoola jest tego dowodem że jak wysoka sprzedaż potrafi czynić cuda). Poza tym to jest Frank Miller, który ma sporo fanów w Polsce, więc ten tytuł nie został zapowiedziany od tak.
Jak dubli nie znoszę, tak dla Astonishing X-Men 3 i 4 zrobiłbym wyjątkowy wyjątek. Miałoby to więcej sensu niż ta Wojna Domowa w grudniu po południu. Bo te tomy w WKKM nie wyszły i przegapiłem je na Allegro. No czemu w takim razie nie dali tego w maju? Albo żeby ta Wojna Domowa była obok tych old Marveli. Jak dodatkowy album przeznaczony tylko na zysk (bo niby są chętni), a nie na rozwój polskiego rynku.Serio kłóciliśmy sie o to w temacie Muchy, jakiś czas temu. Ja twierdziłem że wznowienie Astonishing X-Men jest nie potrzebne a ty że tak, teraz jest na odwrót. Ten album jest skierowany do konkretnej grupy osób, nie dla ciebie (bo masz WKKM), nie dla mnie (bo mam Muchowe) ale do tych co sie zainteresowali komiksem niedawno. Nie musisz kupować, zaoszczędzisz kasę na inny komiks.
Kurde, tę Elektrę Assassin też mogliby walnąć w takim formacie, ale pewnie będzie standardowy (?).
Format będzie standardowy :sad:
Niestety
Całość nazywa się 100% Marvel Collection dla DS a CW to MARVEL DELUXE a Elektra to Marvel Icons :smile:
http://www.excalibur-comics.fr/524-marvel-icons (http://www.excalibur-comics.fr/524-marvel-icons)
http://www.excalibur-comics.fr/recherche?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=marvel+deluxe&submit_search=&p=2 (http://www.excalibur-comics.fr/recherche?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=marvel+deluxe&submit_search=&p=2)
oraz
http://www.paninicomics.es/web/guest/titulo_detail?viewItem=629352 (http://www.paninicomics.es/web/guest/titulo_detail?viewItem=629352)
http://www.paninicomics.es/web/guest/search_product?p_p_id=ns_negozio_searchItem_WAR_nsnegozio_INSTANCE_0NZz&p_p_lifecycle=1&p_p_state=normal&p_p_mode=view&p_p_col_id=column-1&p_p_col_count=1&_ns_negozio_searchItem_WAR_nsnegozi (http://www.paninicomics.es/web/guest/search_product?p_p_id=ns_negozio_searchItem_WAR_nsnegozio_INSTANCE_0NZz&p_p_lifecycle=1&p_p_state=normal&p_p_mode=view&p_p_col_id=column-1&p_p_col_count=1&_ns_negozio_searchItem_WAR_nsnegozi) o_INSTANCE_0NZz__spage=%2Fportlet_action%2FdisplayItem%2FviewSearch
Dokładnie, każdy kto kupuje komiksy Egmontu powinien być członkiem ich rady nadzorczej.
Skoro nie mamy wpływu na nic to po co wspieramy takie wydawnictwo ?
Oczywiście, że nie mają licencji na wszystko - Sideca ma DaredevilaJa ze szwagrem mam licencję na Daredevila :biggrin:
Ja ze szwagrem mam licencję na Daredevila :biggrin:
Spoko
Bawmy sie znowu w celbulaków polaczków, bo ja mam jakas pozycję to czemu wydawać to, ja kupiłem wczesniej to inni tez mogli. Nie znamy planów E ale psy wieszajmy. No ale cóż komiksy kupuje 120 osób w PL, wszyscy bytują na tej stronie. Cóż to ze bedzie XM, AoA, czy kontynuacja CW to juz nikt nie bierze tego pod uwagę, pokażmy swoja bazyliszkowatość.
A już myślałem, że jestem sam. Jeden z niewielu rozsądnych postów w tej całej dyskusji.Wydadzą Civil War - Ty kupisz, ja nie. A gdyby tak Egmont wydał coś nowego, czego jeszcze nie było to może kupiłbyś to Ty i kupiłbym to ja. Może to głupie podejście, ale zawsze wolę jak wychodzi coś nowego. Nowy komiks ma zawsze potencjalnie większe grono odbiorców, bo nikt go jeszcze w naszym języku nie ma...
BTW. Na serio chcemy żeby teraz Egmont wydawał te same tytuły które już były w WKKM?
No właśnie dochodzimy do sedna.Właśnie mamy wpływ na bardzo wiele. Kupując lub nie dane tytuły. A wyniki sprzedaży chyba nie są złe sądząc po licznych dodrukach. To, że kilku, kilkunastu, nawet kilkudziesięciu tzw "fanów" chce tego czy tamtego nie jest gwarancją, że lud to kupi. Oczywiście nie jest tylko różowo, mi się też wiele nie podoba, natomiast.... jesteśmy na "Ziemi 1". Na "Ziemi 8" (z której się co niektórzy urwali) z pewnością wygląda to tak, jakby sobie "fani" życzyli :lol:
Skoro nie mamy wpływu na nic to po co wspieramy takie wydawnictwo ?
Właśnie mamy wpływ na bardzo wiele. Kupując lub nie dane tytuły.
To, że kilku, kilkunastu, nawet kilkudziesięciu tzw "fanów" chce tego czy tamtego nie jest gwarancją, że lud to kupi.
Chcemy, może wreszcie będzie to jakoś wyglądało na półce.
przynajmniej nie widać krzywizn i brakoróbstwa.
O - we Francji już jest Civil War 2 a u nas trzeci raz jedynka. :biggrin:Jakbyś zwrócił uwagę jest też 3, 4, 5 i 6. Jeśli się nie mylę to jest zbiór wszystkich tienów tego eventu.
Po prostu nie mam wyjścia - chce dany komiks po polsku, a to nie jest Wojna Domowa czy jakiś normalny kraj, bym mógł sobie wybrać wydawcę. Dlatego biorę co jest.Co masz do Polski? Masz masę wydawców, którzy wydają świetne komiksy po polsku, to ty się zamykasz tylko na jeden gatunek. Marudzisz o genezach, ale dla mnie w superhero to jest najmniejszy problem (bo one potrafią być interesujące jeszcze), tam są cały czas powtórki najlepszym przykładem niech będzie wałkowana przez ciebie Wojna Domowa II (dla przypomnienie jest dopiero wydawana w zeszytach w USA), która podobno jest okropna. (Ja akceptuje to co daje superhero, ale się nim nie zachwycam, ok jest kilka pozycji które zrobiły na mnie większe wrażenie ale większość jest dla mnie zwykłym czytadłem).
I właśnie o to mi chodzi żeby się w tym wątku nie bawić w pobożne życzenia co chcemy a czego nie skoro i tak Egmont nie ma praw do wszystkiego. (http://www.big-bang-forum.de/images/smiley/fail.gif)
Ja się ciesze że Egmont wznawia Wojnę domową, przy dobrej sprzedaży tego tytułu, wtedy takie serię jak Spiderman Straczynskiego, New X-men Morrisona mają szanse na wyjście u nas kompletne od początku.
A także istniej szansa na wznowienie takich komiksów z WKKM jak Daredevil Odrodzony, Dr Strange Przysięga, Thor Straczynkiego (choć to też kilka tomów by było) i spokojnie można by też wznowić Astonishing X-men (jak wiele osób chce).
Ja zawsze twierdziłem, że przede wszystkim należy dbać i dopieszczać klientów, których już się ma, a nie tych którzy potencjalnie mogą być, bo może okazać się, że nie ma tych drugich, a ci pierwsi po prostu odejdą. Nie twierdzę, że wydawanie po raz trzeci tego komiksu jest złe, bo nowych klientów trzeba szukać, a teraz jest spore zainteresowanie i jest hype, więc to dobra pora, aby to robić. Najważniejsze, aby z tym nie przesadzać.Tylko nadal mówię co wam szkodzi, żeby Egmont wydawał reprinty z WKKM, choćby jeden na miesiąc. Egmont wydaje obecnie kilka komiksów superhero na miesiąc, a seria ze starszymi komiksami Marvela wchodzi dodatkowo, a nie zamiast jakiejś serii. Na dodatek Egmont pewnie będzie brał tłumaczenia od Muchy (Mucha wzięła kilka od Egmontu), więc dodatkowej pracy dla redakcji prawie nie ma.
Chciałem tylko powiedzieć, że nasze pi****lenia na temat wydawania komiksów bez podstawowej wiedzy o mechanizmach za tym stojącymi są niczym więcej niż tylko ględzeniem.
mkolekJak zwykle, "nie znam się to się wypowiem". Nie można wydać czegoś co ukazuje się w USA aktualnie w formie zeszytów, nawet jak już pojawi się wydanie zbiorcze ponieważ Marvel chce utrzymywać bufor 2 lat. Czyli w innych krajach niż USA wydania tych komiksów mogą się ukazać najwcześniej dwa lata po wydaniu amerykańskim.
Ja uważam że obie Wojny Domowe są do niczego, a druga rzeczywiście jeszcze gupsza od pierwszej. Ale jak się Egmont uparł na tą Wojnę domową, z powodu filmu, to niech kurde ma. I lepiej jakby wypuścił tą, jakiej u nas jeszcze nie było, niż tą co wyszła już 2 razy. Do grudnia seria w USA się zakończy i można by wydać ją wtedy w zbiorczym.
no co Ty! :smile:
Taka głowa? Przecież Bazyl Wie co i jak. To byłby początek złotej ery wolności. Prawdziwa Dobra Zmiana w komiksie
Pełne runy tak,
zapewne jutro będzie Wieczna Wolność.
Ok. Jutro Wieczna wolność, ale co w piątek????Swamp Thing :biggrin: najlepsze na koniec.
ale co w piątek????
Coś z DC może?
Mimo wszystko wolałbym Batman and Robin, albo Batgirl.O to, właśnie to. Ale obstawiam że więcej info o DC i Mervelu dostaniemy już na MFKiG, wcześniej może jak aleja komiksu wyśle pytania.
Eeee - to nie dla mnie.Ale dla wielu innych to potwierdzenie na które czekali i zapowiedź autora na festiwalu i wcale nie jest słaby. Zresztą jak tak do tego podchodzisz to jutrzejszy i piątkowy też nie będą dla ciebie.
Dzisiejszy news słaby jest. :smile:
Chyba, że Egmont ogłosi przedłużenie serii po tych kilku tomach, które już zapowiedział.
Przedłużenie JLA byłoby dobrą wiadomością, ale nie zaszkodzi jak dorzucą jeszcze coś nowego.
A powiedzcie mi moi drodzy, bo młody jestem i się nie znam, ale kojarzę, że był to jeden z tytułów, o który Egmont najbardziej tłamszono w ostatnich latach. Ten Hugo faktycznie jest taki zabawny, ochy i achy, czy to tylko taka ramotka, którą wielu kupi z nostalgii? :smile:Jest zabawny i świetnie narysowany. Może nostalgia też trochę przemawia za tym tytułem, ale ramotka to nie jest. Przedstawia bardzo barwny i ciekawy świat fantasy. Bardzo charakterystyczni bohaterowie których przygody bawią. Tytuł na pewno dla młodszych ale dorosła osoba też coś w nim znajdzie.
A powiedzcie mi moi drodzy, bo młody jestem i się nie znam, ale kojarzę, że był to jeden z tytułów, o który Egmont najbardziej tłamszono w ostatnich latach. Ten Hugo faktycznie jest taki zabawny, ochy i achy, czy to tylko taka ramotka, którą wielu kupi z nostalgii? :smile:Lepsze od Asteriksa.
A powiedzcie mi moi drodzy, bo młody jestem i się nie znam, ale kojarzę, że był to jeden z tytułów, o który Egmont najbardziej tłamszono w ostatnich latach. Ten Hugo faktycznie jest taki zabawny, ochy i achy, czy to tylko taka ramotka, którą wielu kupi z nostalgii? :smile:
piątek: pełna edycja komiksów Dona Rosy
- piątek: "Bone" w 2017 :smile:
A powiedzcie mi moi drodzy, bo młody jestem i się nie znam, ale kojarzę, że był to jeden z tytułów, o który Egmont najbardziej tłamszono w ostatnich latach. Ten Hugo faktycznie jest taki zabawny, ochy i achy, czy to tylko taka ramotka, którą wielu kupi z nostalgii? :smile:W moim przypadku nostalgia oczywiście ma znaczenie, ale pominąwszy sentymenty uważam że HUGO to kawał dobrego komiksu. Szczególnie dla czytelników ceniących sobie wyobraźnię i pomysł , a tych w tej serii nie brakuje. Żałuję, że wyszło tylko pięć albumów.
Dobrze, ale po "Bone". Bo ja mówię oczywiście o "Bone" w jednym tomie - puści się szybko i będzie miejsce na Rosę :)Bone'a też kupię, wiem co to za komiks i jestem zainteresowany.
Zresztą, Tobie "Bone" także powinien się spodobać. I wszystkim innym też. Czy komiks będący skrzyżowaniem "Władcy pierścieni" i przygodówek od Barksa może być zły?
Tylko, że było jasno napisane, iż chodzi o komiksy, które mają wyjść tej jesieni.
fajne te marvelowe zapowiedzi poza civil warto nie musi być wcale taka złą decyzja. na fali popularności filmów Marvela w Polsce przybyło dużo fanów, którzy wcześniej nie interesowali się komiksami. jeśli Deadpool po jednym filmie miał dodruk, a pierwszy tom Żywych Trupów dzięki popularności serialu już kilka, to nie jest to wcale taki zły pomysł. dobrze by było gdyby ten komiks nieźle się sprzedał i dzięki temu np. Mucha Comics "poszłaby" dalej z wydawaniem New Avengers (dublując nawet te większe eventy - jak Secret Invasion). a przy okazji można by wydać również inne serie dziejące się "w okolicach" tych eventów - Kapitana Amerykę Brubakera, Spider-Mana Straczynskiego lub kontynuację (i brakujące na rynku tomy) Astonishing X-Men.
Jednym z newsów powinna być Wielka Kolekcja Lucky Luke`a, Bone, Corto Maltese, Dona Rosy, Potwora z Bagien...i Władców Chmielu. W skrócie WKLLBCMDRPzBiWC.Kilka lat temu jak Egmont wchodził w kolekcje (MISTRZOWIE, PLANSZE, ZEBRA, S-F) to napisałem, żeby zrobili kolekcję: WIELKIE KONTYNUACJE... Nadal jestem zainteresowany taką kolekcją :)
Nie mogłem już patrzeć na te twardookładkowe, zbiorcze wydania, które trzeba było czytać z lupą :smile:
???
No nic, na mięczaki to pass.Dużo więcej osób kupi na miękko (w tym ja).
Zamiast wydać jakiegoś grubszego omnibusa z wieloma tomami w jednym to się dalej bawią w te miękkookładkowe zaszyciki. (http://forum.duelingnetwork.com/public/style_emoticons/default/facepalm.gif)
Mamy rok 2016 Egmoncie.
Jesli to nie tajemnica, to bede wdzieczny za odpowiedz na nastepujace pytanie: Jezeli tak lubisz Lucka, że chciałbyś omniaka, i - jak sugeruja Twoje posty - komiksami interesujesz sie nie od dzisiaj, to dlaczego nie posiadasz podstawowej luckowej wiedzy, ktora dysponuje kazdy w naszym skromnym, acz zacnym polskim komiksowe?Nie mogłem już patrzeć na te twardookładkowe, zbiorcze wydania, które trzeba było czytać z lupą :smile:
???
???
Jesli to nie tajemnica, to bede wdzieczny za odpowiedz na nastepujace pytanie: Jezeli tak lubisz Lucka, że chciałbyś omniaka, i - jak sugeruja Twoje posty - komiksami interesujesz sie nie od dzisiaj, to dlaczego nie posiadasz podstawowej luckowej wiedzy, ktora dysponuje kazdy w naszym skromnym, acz zacnym polskim komiksowe?
2 wydane milion lat temu i 4 całkowicie premierowe. Mam nadzieję, że z Lukiem będzie jak ze Smerfami. Niech wychodzą najpierw tomy, których jeszcze nie było. Goscinny już się chyba skończył, więc niech wychodzą innych twórców.Rzeczywiście "Skarbu Daltonów" i "Jednorękiego bandyty" u nas nie było? (Co do "Sary" to faktycznie nie jestem pewien...) To chyba pomyłka...
Moja luckowa wiedza obejmuje czasy dawnych miękkich okładek, nie wiedziałem że w między czasie ktoś mógł to wydać w twardej i spartolić czcionkę przy okazji. Co nie oznacza, że nie można tego wydać nie spartolonego w tym formacie.W rzeczy samej, Lucek w HC (zreszta podobnie jak HCkowy Tintin) wydany przez Egmont był tak spartolonie malutki, że się tego niemal nie dawalo czytać.
Nie były. Myślę, że ogarniam bez sprawdzania wszystkie okładki, które już były. :) 4 premierowe. Idę w zaparte bez sprawdzania, że mam dobrą pamięć. ;)Okej. A zatem chyba tylko trzy zeszyty będą ze scenariuszem Goscinnego...
A właśnie tak mnie naszło, że to powinno zostać wydane tak samo jak Hugo czyli twarda oprawa i wiele tomów w jednym - byłaby zachowana jakaś spójność w tym wszystkim.Zachowuje spójność. Ze "Smerfami".
dlaczego nie odnotowałeś tego, ogólnie znanego w komiksowe faktu?
Myślę, a raczej liczę, że jutro będzie zapowiedź jakiejś paki frankofonów - sama Wieczna wolność byłaby rozczarowaniem, bo to żadna niespodzianka :smile:Będzie jak nic zapowiedź Wiecznej wolności + spotkanie z autorem na Targach w Łodzi
Gr8responsibility, wrzuć sobie tego gifa do podpisu, nie będziesz musiał wklejać za każdy razem. :wink:
Wina leży po stronie Egmontu. Słabej jakości komiksy wydawał, słaby marketing, wszystko było słabe. Komiks Amerykański sprawił, że to wydawnictwo złapało wiatr w żagleUff. Rozumiem, że te "słabej jakości komiksy" to np. "Sandman", "Hellboy", "Usagi", czy powieści graficzne Eisnera.
Wina leży po stronie Egmontu. Słabej jakości komiksy wydawał, słaby marketing, wszystko było słabe. Komiks Amerykański sprawił, że to wydawnictwo złapało wiatr w żagle. (http://www.smallbusinessbrief.com/forum/images/smilies/bowdown.gif)Taa... Nie wiem czy to przypadek, czy nie, ale zupełnie to samo mówią dmuchaki*, które niedawno wylądowały w moim ogródku w Międzylesiu.
Uff. Rozumiem, że te "słabej jakości komiksy" to np. "Sandman", "Hellboy", "Usagi", czy powieści graficzne Eisnera.
na sh również nie był przygotowany. komiksy dc i marvela (nie tylko od egmontu) sprzedawały się tak wspaniale, że kilka wydawnictw nawet przez nie upadło.
no ale zaraz, wyżej pisałeś o okresie 2001-2007.
niespecjalnie. chodziło mi oto że lateksowe trykoty sprzedawały się na tyle słabo, że wydawnictwa albo z nich rezygnowały, albo ogłaszały upadłość.
w przeciwieństwie do serii, na które rynek według Ciebie nie był przygotowany, a w które inwestowano i doprowadzono do końca.
Można gdybać ale nie wiemy w jakich nakładach były te komiksy drukowane i jaką rolę w tym odgrywała niechęć/uwielbienie do danej serii wydawcy ( słyszałem, że Tomasz nie przepadał za superhero ).
pozycje które wydali musiały schodzić naprawdę słabo, jeżeli nawet przy niewielkiej podaży sprzedawały się poniżej oczekiwań.
Niekoniecznie, mogły np być nieodpowiednio rozdystrybuowane w miejsca gdzie zalegały a skoro było ich niewiele to mało osób się o nich dowiedziało.
Niekoniecznie, mogły np być nieodpowiednio rozdystrybuowane w miejsca gdzie zalegały a skoro było ich niewiele to mało osób się o nich dowiedziało.Czyli uważasz że Empiki to słaby sposób dystrybucji? W okresie kiedy nie było dyskontów, a sprzedaż wysyłkowo-internetowa dopiero raczkowała? To był najlepszy sposób na tamte lata.
no ale zaraz, wyżej pisałeś o okresie 2001-2006.
[...] zapadł marazm na rynku więc się niczym nie interesowałem.Wracające do Lucka, to ja tylko nieśmiało wspomnę, że te "spartolone" HCeki, od których sie ta dyskusja zaczeła, ukazały się w latach 2009-2015, czyli tych, w których - jak się wydaje - kolega G8resposibility nie był już w "marazmie rynkowym".
Czyli uważasz że Empiki to słaby sposób dystrybucji? W okresie kiedy nie było dyskontów, a sprzedaż wysyłkowo-internetowa dopiero raczkowała? To był najlepszy sposób na tamte lata.
Mowa o zeszycikach z Mandragory i Dobrego komiksu bo ja o tych superhero mówię. Takie zeszytówki trafiały do Empików, który potem je dystrybuował do kiosków ? Myślałem, że to robota Kolportera. Pierwsze słyszę.Zarówno komiksy Mandragory, Dobrego komiksu i Egmontu były dostępne w Empikach. Mandragora była także dostępna w Matrasach.
zarówno komiksy Mandragory, Dobrego komiksu i Egmontu były dostępne w Empikach.
Empik nigdy nie dystrybuował do kiosków. Nie wiem skąd ten pomysł.
O braku przygotowania polskiego czytelnika na Sadmana świadczą także dodruki, wznowienia, kolejne wydania.
O wyprzedanych dawno europejskich tomach też nie ma co wspominać. Nieprzygotowany lud wykupił z pewnością tylko po to, by palić na stosie. :evil:
Czy wznowienie TOP 10 jest potwierdzone, czy to nadal sfera marzeń?
Dodruki świadczą o czymś innym. Że nakład był za mały.
To nie tylko dodruki ale inne wydanie.
I tak, wyszło wszystko. Nie raz.
I na którymś spotkaniu podobno (mnie nie było) padło: "kontynuacja Catwoman i Top 10 w 2017"
A tu niespodzianka i jutro ogłoszą pod choinkę :smile:
Z Marcowych odpowiedzi:
"Cieszę się, że rozważa Pan Top 10 Moore'a do Deluxe i mam nadzieję, że ostatecznie tytuł ten ukaże się w kolekcji.
Jeszcze nie wiem. Objętość jest barierą. "
nie wiem czego się Kołodziejczak boi, jakoś Nową granicę i Kryzys mogli wydać w jednym tomie.
No rzeczywiście chociaż suma stron Egmontowych wydań to 2262 a absolutów 2972 to widać Egmont musiał to puszczać w wyjątkowo bezpiecznym nakładzie, że im schodziło.
Te dwa tomy Top 10 co wydał Egmont zbierały siedem (z dwunastu) zeszytów głównej serii. A dodatkowo jeszcze jest: "The Forty-Niners" , "Smax" and a story from "America's Best Comics Special #1" i to wszystko jest np w takim wydaniu https://www.amazon.com/Absolute-Top-10-Alan-Moore/dp/1401238254 (https://www.amazon.com/Absolute-Top-10-Alan-Moore/dp/1401238254) i takie wydanie powinniśmy dostać jak na DC Deluxe przystało :smile:
Moje wyśnione dalsze ogłoszenia od Egmontu:
- czwartek: kompleksowa edycja "Lucky Luke" (nawet nie w kolekcji, tylko w normalnej dystrybucji)
- piątek: "Bone" w 2017 :smile:
No co? Marzyć nie można?
PS2. Fajnie, że wydadzą LL. Tylko skąd brać na to pieniądze? Zawsze jak po przerwie zainteresuję się na nowo komiksami to nagle wysyp następuje...
"Dyliżans"Numer jeden Lukilukowych komiksów. :) Pozostałe z dawnych czasów, czyli Cyrk, Stopa i James też super.
Do decyzji o zakupie wystarczy mi zwykły risercz, parę recenzji, opinia znajomego, przykładowe strony, nazwiska autorów.
Dokładnie. Dlatego nie kupiłem np Nowej Granicy w wydaniu Egmontu czy reszty De Luxów z 2015.Aczkolwiek rozróżnij dwie rzeczy. Mi takie "badanie" wystarczy do decyzji o zakupie. Nie do rozpowiadania wszędzie, że komiks jest słaby/dobry.
Zaczyna się nieźle... :)
Poważnie, strasznie się cieszę. Choć mnie osobiście format integrali nie przeszkadzał, to bardzo mi się podoba nowa forma wydania. Po pierwsze, niska cena może ułatwić trafienie komiksu do "głównego" odbiorcy, czyli młodszego czytelnika. Po drugie, przy użyciu dyskontów będzie można dostać te albumy za naprawdę śmieszne ceny. Po trzecie, miękka oprawa pozwoli oszczędzić sporo miejsca na półce. Ostatnie dwa czynniki naprawdę dużo znaczą przy obecnym stanie rynku :)
Sto razy bardziej wolę takie wydanie niż kolekcję. Nie dość, że dostępne są zniżki, to jeszcze bez problemu można sobie przekładać zakup tomów na późniejsze miesiące w razie potrzeby. No i bez panoramy łatwiej opuszczać duble. Super!
Mam kupione na targu staroci "Dyliżans" i "Wrażliwą stopę"/"Żółtodzioba". Rewelacja. Jeden lepszy od drugiego. Gorąco Wam polecam!
Hachette miało to wydawać za 30 zł, nie? A tutaj będzie w dyskontach za około 15 zł. Czyli połowa ceny.bo Haszet to zło...
Jakby Hachette wydało swego LL na miękko, też by był w podobnej cenie.
E e e - twarda okładka podnosi koszty. Z tego samego powodu Marvel Now jest tańszy niż N52. Jakby Hachette wydało swego LL na miękko, też by był w podobnej cenie.Podaj przykład jakiejkolwiek kolekcji książkowej Hachette (a było ich kilkanaście, jeżeli nie więcej), która była na miękko.
Dlatego nie mam Thorgala.Przecież są Thorgale na miękko za 22.99 zł :smile:
radef - trzeba było kupować, jak były 2 testy, to byś miał Mamę Dalton i resztę w OHC i w twardej.
Gotham Central też jest w miękkiej, więc nie tylko B/S tak wydają.
Przepraszam wszystkich, że tego nie zrobiłem.Wybaczamy :)
I Jonah Hex także... Ale nie pozwólmy faktom wchodzić w drogę naszych opinii! :)Ale tam niema bohaterów w trykotach więc to nie DC...
Nowy katalog jest E. :wink:Gdzie??
Jeszcze może być jeden News.Top 10? :)))
Jeszcze może być jeden News.Swamp Thing?
Okładka fajna.Przynieście mi słownik brzydkich wyrazów.
Jeśli to jest to dzisiejsze ogłoszenie to jest najsłabszym ze wszystkich dotychczasowych. Nie żebym miał coś do KiK, po prostu o tym tomie p. Kołodziejczak mówił już dość dużo. Liczyłem na coś o czym nie wiemy.
a co z Arq 3?Być może ze względu na wydanie Wiecznej Wolności na MFKiG będzie przesunięcie Arq 3 na później.
No kiedyś tego Swamp Thinga ogłosić muszą :biggrin:No chyba, został już im do wydania w Obrazach grozy tylko jeden tom Amerykańskiego Wampira, więc nie stoi już nic na przeszkodzie ;)
Warto zainwestować w tą Wieczną Wolność? Wieczna Wojna była genialna, jak kontynuacja?
Swamp Thing wreszcie zostanie wznowiony - będzie za jakieś 130 tygodni.
Lepsze 2 tomy niż nic, nic i nic Swamp Thinga od Egmontu.Nie, nie lepsze. To nie jest kolejne twoje czytadełko superhero na poczytanie w kiblu. To run zasługujący jak mało co na kompletne wydanie, od początku do końca. Myślisz, że dlaczego tyle osób non stop pisze o tym tytule?
Swamp Thing wreszcie zostanie wznowiony - będzie za jakieś 130 tygodni.A gdzie jest polska lista WKKDC? (z tomami 001-180) :smile:
Zdanie sa podzielone - dla jednych swietna, dla drugich taka sobie, a dla trzecich to nawet odcinanie kuponow. Ale jedno jest pewne - Wieczna Wolnosc to zupelnie inna bajka niz Wieczna Wojna.
Szkoda że Wieczna Wolność, ale nie będzie pasowała do Wiecznej Wojny z edycji SF.
Dla mnie właśnie to odcinanie kuponów i zdecydowanie nie warto. Nie warto psuć sobie wrażenia po Wiecznej Wojnie tym przeciętnym czytadłem.
Szkoda że Wieczna Wolność, ale nie będzie pasowała do Wiecznej Wojny z edycji SF.
Szkoda też, że Egmont nie kontynuuje serii SF. Kończy co prawda Aldebarana, ale nic poza tym nie kojarzę.
Chyba że liczyć superhero jako sf :smile:
Zdecydowanie Wieczną Wolność będę bronił. To nie jest zły komiks, tylko inny niż Wieczna Wolność.:shock:
Szykuje się kolejny "gorący" październik w wykonaniu Egmontu:
http://paradoks.net.pl/read/30053-okladki-pazdziernikowych-nowosci-egmontu-2
Dodać należy jeszcze na październik Hugo z przewodnikiem.
Nie mogę odpuścić El Gaucho. Manara i Pratt to doskonałe połączenie.
Wieczną Wolność, Batmana - rok 100 i Skalp biorę. Myślę nad Marvel Now.
Koniecznie Relax.
Na październik należy dodać jeszcze:
komiksy laureatów Konkursu im. Janusza Christy (Lil i Put, Malutki Lisek, Niezła Draka?)
Wieczny Batman 3
Harley Quinn 2 ???
Mad 2 ???
Star Wars Komiks 65 (5/2016) Osaczony Vader
Wspomniane już:
Hugo integral
Hugo przewodnik
Relax
Ta lista chyba jest niepełna? Gdzie Hugo... Arq?No właśnie, gdzie Arq 3 i Relax (1000 tom).
No właśnie, gdzie Arq 3 i Relax (1000 tom).Pewnie nie ma jeszcze ostatecznych okładek.
Z ceną tego przewodnika to też ich lekko poniosło.Będzie za około 35zł do kupienia ale racja z ceną mocno popłynęli.
Można porównać ilość stron do Epoxy ale to przecież Egmont i nakład będzie sporo większy.No właśnie prawdopodobnie nie. Pewnie nakład będzie sporo mniejszy od Blueberry'ego, który już ma jedne z najmniejszych nakładów Egmontu.
Większość październikowych okładek i opisów już w bazie: http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/08/dla-kazdego-cos-dobrego-od-egmontu-w-pazdzierniku (http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/08/dla-kazdego-cos-dobrego-od-egmontu-w-pazdzierniku)
Dzięki, naniosę poprawkę wieczorem.
Jeśli mogę zwrócić uwagę, to wymienieni scenarzyści pozycji "Relax - Antologia opowieści rysunkowych 1" do poprawy. W opisie widnieje scenarzyści = rysownicy. Nie wszystkie komiksy w antologii to spełniają.
Spotkanie - sc. Ryszard Siwanowicz, rys. Bogusław Polch
Najdłuższa podróż - sc. Ryszard Siwanowicz, Andrzej Sawicki (Rian Asars), rys. Grzgorz Rosiński
Tajemnica Kipu - sc. Dobrzyńska, rys. Marek Szyszko
Czarna Róża - sc. Stefan Weinfeld, rys, Jerzy Wróblewski
Orient-Men - sc. i rys. Tadeusz Baranowski
Pan Parapura - sc. i rys Janusz Christa
Także zmiana przy tłumaczeniu serii Avengersowych, które do tej pory tłumaczył Jakub Syty, a październikowe albumy już Marek Starosta.
ten skalp na pewno ma kosztować tylko 80 zł?Pierwszy tom też miał taką cenę. I podobną ilość stron. Swoją dorgą, dobra cena, zachęca do zakupu tych niezdecydowanych...
W przyszłym roku ma wyjść integral "zerowy" z tymi albumami, które kiedyś wydał Podsiedlik. Na razie są na etapie rozważania, czy wydać potem serie poboczne.
Pierwszy tom też miał taką cenę. I podobną ilość stron.
Bardziej jednak czekam na "Miraclemana" od Muchy
zakładam że kwota pójdzie do korekty. egmont działa w zbyt dużej skali, te 11% ceny sugerowanej pomnożone przez nakład nie jest małą kwotą.Nawet w katalogu jest cena 79.99 zł (a tu był błąd i poprawili) :smile:
Do tego koniecznie Okko 2 od Taurus MediaGdzie mówili że teraz ma być drugie Okko? :smile:
Gdzie mówili że teraz ma być drugie Okko? :smile:Okko miało być wstępnie w lipcu
La Jeunesse de Blueberry:Wydaje mi się, że wydawanie całych pobocznych serii przy małej popularności serią w Polsce jest bez sensu, ale według mnie byłoby dobrym pomysłem wydanie pierwszego cyklu "Młodości" (to co narysował Moebius) i Marshala.
Giraud (Moebius) do 3 tomu
Colin Wilson od 4 do 9
Michel Blanc-Dumont od 10 do 21
Marshal Blueberry (sc. Giraud):
William Vance 1 i 2 tom
Michel Rouge 3 tom
Tylko czy wszyscy odbiorcy głównej serii zdecydowaliby się na całą serię poboczną? Szczególnie, że nadal jest tworzona i nie widać końca.Po pierwsze:
Choć w sumie, patrząc na przykładowe strony, albumy tworzone przez Moebiusa wyglądają gorzej niż te Colina Wilsona. Ponieważ 3 albumy stworzone przez Moebiusa są w 3 rzędach (choć format normalny francuski|), a pozostałe normalnie w 4. Natomiast w tych najnowszych jest wyglądające źle komputerowe kolorowanie.
To jest prequel serii głównej i wiadomo, że skończy się zgłoszeniem się Blueberry'ego na służbę w Forcie Navajo.
Wyszło już ponad 20 numerów (dokładnie 21). W 20 była bitwa pod Gettysburgiem. Więc zanim się zgłosi do Fortu Navajo trochę numerów pewnie upłynie (jeżeli wcześniej nie zrezygnują z wydawania tej serii), skoro od wydania 1 numeru minęło ponad 40 lat a w komiksie upłynęły chyba maks. 4.
Jeśli miałbym wybierać, to wolałbym żeby Egmont przygarnął jakąś nową fajną serię, bo przypuszczam, że serie poboczne nie są już tak fajne.nie są, aczkolwiek niektóre albumy naprawdę dają radę.
Akcja szortów z młodym Blueberrym, które weszły później do pierwszego albumu Młodego B., rozgrywa się w 1861, Gettysburg mamy w '63, epizody z Navajo to rok '69, dodatkowo mamy 3 epizody Marshalla dziejące się ok. roku wcześniej.
Wyszło już ponad 20 numerów (dokładnie 21). W 20 była bitwa pod Gettysburgiem. Więc zanim się zgłosi do Fortu Navajo trochę numerów pewnie upłynie (jeżeli wcześniej nie zrezygnują z wydawania tej serii), skoro od wydania 1 numeru minęło ponad 40 lat a w komiksie upłynęły chyba maks. 4.
Na to wychodzi że wycieli Batman #28 z Wiecznego 3 :shock: a przecież wycieli go z Cmentarnej Szychty bo miał tu być :doubt:Nie wydaje mi się 19zesztów x 22stron=418 stron + dwie na reklamy akurat, trzeba brać poprawkę że nieraz już były błędy w ilości stron
Cena Wiecznego Batmana 3 nie jest jakaś specjalnie okazyjna, tylko typowa dla Egmontu. Powinno być 90 zł a za JLA 3 80 a nie 90. I nie wiem skąd ci się wzięło to 119 zł? Przecież tyle kosztował gruby, powiększony Kryzys.Hę?
Eternal 3 oczywiście kupię by mieć wreszcie zakończoną tą serię i spokój z N52.
Nie wydaje mi się 19zesztów x 22stron=418 stron + dwie na reklamy akurat, trzeba brać poprawkę że nieraz już były błędy w ilości stronNumer 52 jest podwójnej objętości.
Poczekajmy na październik i panel E. na MFKiGK, będziemy choć trochę mądrzejsi co jest planowane.Byłem w zeszył roku na spotkaniu z Egmontem na MFKiG i powiem tylko jedną rzecz, Egmont powinien wziąć na ten rok większą sale i przynajmniej 2 godziny czasu przeznaczyć.
Numer 52 jest podwójnej objętości.Tego akurat nie wiedziałem, możliwe że jednak jest błąd w ilości stron podany.
Tego akurat nie wiedziałem, możliwe że jednak jest błąd w ilości stron podany.A mi się wydaję że perfidnie wycięli :doubt: I nie będziemy mieć całego Runu Snydera :badgrin:
Już o tym pisałem, to nie będę się powtarzał. Skoro Wieczny Batman 1 i JLA 1 kosztowały po 100 i 80 zł okładkowo, to ich kolejne tomy powinny się odnosić do nich, a nie że na stałe po 100 i 90 zł, mimo że stron jest mniej albo tyle samo.A ja ci tłumaczę - Egmont często zaniża ceny pierwszych tomów (Y, Wieczny Batman, JLA).
A ja ci tłumaczę - Egmont często zaniża ceny pierwszych tomów (Y, Wieczny Batman, JLA).Jeszcze rabat 37 % :smile:
Ale czekaj. Przecież Hachette i Eaglemoss też zaniżają ceny pierwszych tomów! Skoro pierwsze są po 15 złotych to kolejne też powinny po tyle być!
A jadnak na gildii jak byk stoi #1 przy antologii Relaxu. Więc może za wcześnie narzekałem na skromna objętość.Też bym chciał kilka albumów RELAX.
rękę bym sobie dał odciąć że słuchałem jakiegos nagrania z jakiegoś konwentu, gdzie mówił P. Kołodzieczak że będzie więcej...
teraz mieli materiału tyle to wydali tyle. będą się starali o więcej...
takie coś na pewno słyszałem...
rękę bym sobie dał odciąć że słuchałem jakiegos nagrania z jakiegoś konwentu, gdzie mówił P. Kołodzieczak że będzie więcej...
teraz mieli materiału tyle to wydali tyle. będą się starali o więcej...
takie coś na pewno słyszałem...
Ten z WKKDC.
Czy Hush, o którym wspomniał TK na WK, to ten z WKKDC?
Czy może Egmont wyda to w DC Deluxe?
Myślicie że jest szansa, żeby Egmont w przyszłym roku w Marvel Now wydał też Inhumanity?Wydaje mi się że wydanie Inhumanity,a potem Ms Marvel jest bardziej niż pewnie. :cool:
Będzie, ale pewnie w 2018, bo chyba Marvel planował z tego co pamiętam Inhumans (film) na 2018, także tego.
Co z Arq 3?Dokładnie, co z ARQ 3?
Dobrze rozkminiam, że Egmont może, ale nie musi, wydać te tomy?JLA: Earth 2 - to raczej wyjdzie, do tej pory nic nie zmienili wydań DC Deluxe na kórych bazuje u nas wydane JLA
- JLA: Earth 2 (część 4 tomu runu Morrisona)
- JLA: Tower of Babel (potencjalna kontynuacja po runie Morrisona)
- Superman/Batman: Torment (6 tom wydawanej u nas serii)
Super! Od dawna czekałem na wspólną przygodę Kaczora Donalda i Batmana. :lol:
Z tego, co sobie przypominam, najbliższym do takiego team-upu komiksem opublikowanym w Polsce jest spotkanie Mikiego z dobrym odpowiednikiem Fantomena z alternatywnego wszechświata w Blotman and Rodent (https://coa.inducks.org/story.php?c=D+2001-148)(To samo, ale nie tak samo w GP 38):Oba komiksy były przedrukowane w MGG 31 Dobry, zły i Miki. Tom, który muszę polecić ze względu na Podwójny sekret Fantomena (https://coa.inducks.org/s.php?c=I+TL++116-AP) Scarpy, włoski komiks z 1955 będący drugim komiksem z Fantomenem w historii. Trochę się zestarzał, ale nadal jest to kawał solidnego komiksu. A odnośnie komiksów z Fantomimem, pierwszy dość fajny, drugi mi się już aż tak nie spodobał.
Była jeszcze kontynuacja Blotman Returns (https://coa.inducks.org/story.php?c=D+2003-319) (Fantomim powraca w GP 52).
Należy nadmienić, że zarówno Carl Barks, jak i Don Rosa nie do końca przychylnie patrzyli na zalew komiksów superbohaterskich, który zepchnął inne gatunki komiksowe w USA niejako na margines (był on jedną z przyczyn tego, że po przejściu Barksa na emeryturę komiksy Disneya w Stanach znalazły się w głębokim dołku i często przypinano im łatkę prostych bajeczek dla dzieci w odróżnieniu od siekanki superhero dla "prawdziwych facetów").Wujek Sknerus Carla Barksa trafił na idealny moment, gdy komiksy superbohaterskie traciły popularność. I był (wraz z WDC) najlepiej sprzedającym się komiksem do 1962 roku. A dlaczego do 1962 roku?
Nie zapominajmy też o starcie Silver Age w Marvelu w 1961 roku.To się mieści "oraz ogólny trend na rynku"
"LS #2 - Podróż Złoczyńcy" chyba ma dodruk. Pojawiło się u użytkownika z allegro, który ma tanio nowości Egmontowe:
http://allegro.pl/liga-sprawiedliwosci-2-podroz-zloczyncy-i6472832452.html (http://allegro.pl/liga-sprawiedliwosci-2-podroz-zloczyncy-i6472832452.html)
Dodruk nie powinien mieć nowego logo? Oczywiście jeśli dodruk był wykonany w "ostatnim" czasie.
a, OK.nie przepraszaj, mi to umknęło a dobrze o tym wiedzieć. Tak więc dzięki :smile:
to sorki...
Tak się zastanawiam czy jest jakaś zależność z komiksami Egmontu, które można nadal znaleźć w ofercie ich sklepu i jak się to ma z dodrukami. W sklepie Egmontu np. nadal można znaleźć Sin City Rodzinne wartości z informacją "Produkt czasowo niedostępny",albo Amerykański Wampir tom 2, a np. brak wyników w wyszukiwarce takiej pozycji: Hellblazer Łajdak u piekła bram. Zarówno Sin City jak i Hellblazer były wydane w 2010r. Czyżby jednak Sin City planowali "kiedyś wznowić"?
Pojawiły się dodruki z New52 w sklepie Gildii
Akurat Sin City w twardej oprawie miały już dodruki, więc być może jest szansa na kolejne.
nie możemy liczyć na dodruk Sin City, pewnie skończyła im się licencja.
4 tomy (u nas za kilka dni premiera dwójki) zakończonej serii :smile:To mi się właśnie podoba, że te serie mieszczą się w całości w kilku tomach i wydawcy szybką rzucają kolejne na rynek. Gotham 4 tomy, Fatale 5, Y 5, Skalp 5. :smile: Gotham Central muszę sobie kupić, bo kilka dni temu czytałem Na tropie Catwoman i bardzo mi się podobał. Ostatnia historia była (dla mnie) najciekawsza, bo lubię policyjne klimaty i pojawił się tam gliniarz z Gotham Central (taki łysy z bródką na okładce jedynki GC). GC to musi być rzecz idealna dla mnie. Takie DC, to łykam.
Y 5, Skalp 5. :smile:
A to nie było tak, że któryś z nich miał mieć 7 tomów?Nie :smile: 10 pojedynczych, 5 podwójnych (Egmont).
Może jeszcze Alias spróbuj?Przeczytane. Znaczy pierwszy tom, bo na razie tyle wyszło. :)
[...] kilka dni temu czytałem Na tropie Catwoman i bardzo mi się podobał. [...] Takie DC, to łykam.No bo, jak juz kiedys pisalem, to takie super hero jak Parker prawie. Dlatego ci, co im sie Parker podobal, z duza doza prawdopodobienstwa i te Catwoman polubia.
czyli dorzucam Catwoman... o jejku , będzie to chyba mój pierwszy komiks superhero . Ależ emocje:)Przykro mi, ale tam nie ma żadnego superhero. Harcerzyk przebierający się za mysz ze skrzydłami pojawia się na zaledwie paru kadrach. :smile: Komiks bez zbędnego superhero, ziomków w kostiumach i bieda-fantastyki. Nawet tytułowa bohaterka wygląda normalnie w zwykłym czarnym skafandrze, a nie jak kretynka z kocim ogonem (w innych komiksach), robiąc głupkowate miau miaauu (jak w Długim Halloween). Cztery historie, z których każda jest inna. Najpierw komiks sensacyjny o napadzie na pociąg, następnie kryminał z detektywem w prochowcu w roli głównej, na trzecie danie horror w stylu X-files, a po czwarte komiks o aferze narkotykowej w policji. Ten ostatni chyba fabularnie najciekawszy, choć rysunki robił już ktoś inny, a nie Cooke. Właśnie ta ostatnia historia mocno napaliła mnie na serię Gotham Central. Jak już wspominałem, lubię takie policyjne klimaty. Na tropie Catwoman pokazuje jak bardzo w komiksach o Gotham niepotrzebny jest świr w kostiumie przerośniętej myszy, jego pedofilski podopieczny w pstrokatym stroju Robin i inne przygłupy. Normalne kryminały, normalne thrillery policyjne to jest to. Kiedy czytałem Mroczne odbicie też świetnie było, kiedy działał komisarz Gordon i miał problemy z pewnym szaleńcem, a poziom spadał, kiedy pojawiał się harcerzyk każący siebie nazywać mrocznym rycerzem. :wink:
Na tropie Catwoman pokazuje jak bardzo w komiksach o Gotham niepotrzebny jest świr w kostiumie przerośniętej myszy, jego pedofilski podopieczny w pstrokatym stroju Robin i inne przygłupy. Normalne kryminały, normalne thrillery policyjne to jest to.
szukanie morza będąc w górach.
Ale pocisk na gacka :lol:No, trochę przesadziłem. :wink: Ale zreflektowałem się w kolejnym poście. Jak jest realizm, to dużo lepiej bez Batmana. Jak jest horror, to Batman super spoko. Nawiedzony Rycerz, Sanctum, Azyl Arkham - tam pasuje.
@Death: sądząc po Twoim opisie, ja także uważam, że Gotham Central przypadnie Ci bardzo do gustu. Ryzykując podejrzenie o nachalną autoreklamę, zarzucę linkiem do postów (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39144.msg1359901.html#msg1359901), w których skomentowałem pobieżnie parę zagadnień prawa amerykańskiego pojawiających się w pierwszej części GC - taki minisuplement do dodatków, jak już przeczytasz komiks :smile:
A ja jestem właśnie po lekturze "Obłędu Hegemona".A skąd to już dziś masz egzemplarz?
A skąd to już dziś masz egzemplarz?
Gotham Central 3 - Luty 2017Gdzieś jest to potwierdzone że tak będzie wychodzić?
Y - Ostatni facio 4 - Marzec 2017 jak będzie taki sam odstęp do 5 to pewnie nie będzie nowych serii z Vertigo w 2017. No chyba że przez nowe serie taki odstęp :smile:
Kończy się parę serii (Amerykański wampir, powinni dociągnąć w przyszłym roku Baśnie, odpadają Sandmany, chyba że wznowią Noce nieskończone), więc miejsce jest, pozostaje kwestia chęci.Mam nadziej że dadzą Noce nieskończone, bo to jedyny album który mi brakuje do kompletu :evil: . I mam też nadzieje że serię z Vertigo nie zostaną ograniczone na rzecz superhero, które pewnie sprzedaj się lepiej, ale ja odczuwam już znużenie niektórymi tytułami a nowe (np. Suicde Squad, Thunderbots) są okropne.
@up
Oby nie ograniczyli Vertigo.
Też liczę na Noce nieskończone, ale i - może nawet bardziej - na nowe tytuły. Bardzo liczę.
Można było się domyślić, że Skalp 3 i Ygrek 3 nie wyjdą już w tym roku, ale czemu nie od stycznia, tylko od marca dopiero? hm...
Gotham Central 3 - Luty 2017
Y - Ostatni facio 4 - Marzec 2017 jak będzie taki sam odstęp do 5 to pewnie nie będzie nowych serii z Vertigo w 2017. No chyba że przez nowe serie taki odstęp
Z Amerykańskim Wampirem to się jeszcze trochę zejdzie. Na Amazonie jest zapowiedź Vol. 9 na sierpień 2017 https://www.amazon.com/American-Vampire-Vol-Scott-Snyder/dp/1401259650 (https://www.amazon.com/American-Vampire-Vol-Scott-Snyder/dp/1401259650)
Gdzieś jest to potwierdzone że tak będzie wychodzić?
do którego bardzo chciałbym zobaczyć źródło)Na tyłach tomów są zapowiedzi :smile: więc raczej wcześniej nie wyjdzie (opóźnić się może)
@robbirobDokładnie, tomy mi się pomerdały, chodziło o czwórki.
Skalp 3 i Ygrek 3 wychodzą w 2016. Chodzi Ci oczywiście o czwórki. Jak wyjdą to wyjdą, grunt, żeby wyszła całość
Na tyłach tomów są zapowiedzi więc raczej wcześniej nie wyjdzie (opóźnić się może)Liczę na to, że podadzą jakieś info.
Może na MFKiG już się czegoś dowiemy w sprawie nowych serii.
Gość od edycji grafiki w E musi mieć dostęp do naprawdę mocnego towaru.
Egmont znowu to zrobił:
Zdjęcie znalezione na FB.
Egmont znowu to zrobił:
Zdjęcie znalezione na FB.
Egmont znowu to zrobił:No cóż, konsekwencji Egmontowi nie można odmówić. :wink:
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14344272_1250838981614541_7875219642486839168_n.jpg?oh=0b0d0d761110b193fe2db29d15f6f6ab&oe=58425324)
Zdjęcie znalezione na FB.
Przechadzając się po sklepach takich jak empik patrzysz na półkach na grzbiety, więc jakby było wszystko pocięte, to ciężko by było kogoś przyciągnąć, kto okazyjnie się przechadza i szybko patrzy na zawartość półek, a tak szybko kogoś wyłapie z Trinity. Komiks w łapę i do kasy.....szkoda, że wszyscy wiedzą, że kupuje się w internetowych sklepach z dużymi rabatami.
Poza tym dowiedzieli się, że nie chcę kupować Ygreka
Niech Egmont zainwestuje lepiej w kontrolę jakości i " speców " od takich kontroli.Dokładnie :smile: I niech przeglądają finalną wersję materiałów zanim oddadzą do drukarni bo pomylone dymki (i inne takie) to już norma. :doubt:
seria jest martwa. ani scenarzysta ani rysownik nie wydają się być specjalnie zainteresowani kontynuacją, wnioskując po tempie w jakim wypuszczane są kolejne zeszyty. nawet powyższy tom, który premierę będzie miał dopiero za rok (!), ma być antologią.
Seria nie jest martwa, jest po prostu przerwa, nie pierwsza już. A ów antologia (także nie pierwsza) ma premierę za miesiąc, nie za rok :wink:
Egmont znowu to zrobił:Egmont to robi w ramach protestu przeciwko panoramiarzom.
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14344272_1250838981614541_7875219642486839168_n.jpg?oh=0b0d0d761110b193fe2db29d15f6f6ab&oe=58425324)
Zdjęcie znalezione na FB.
Egmont to robi w ramach protestu przeciwko panoramiarzom.
Wydanie zbiorcze (9 tom) ma się składać z:
American Vampire Anthology #2
American Vampire Annual #1
(Łączna liczba stron 144)
Natomiast wspomniana przez Ciebie antologia #2 wyjdzie 12 października 2016 r.
(Łączna liczba stron 80)
Faktycznie, jakby tak na to spojrzeć, to na każdym tomie grafika jest wycentrowana na jednym z członków wielkiej trójki i sama w sobie wygląda w miarę kompletnie. Ale kaman...
Ja uważam, że chcieli skopiować sukces Hachette i też wydać serię z panoramą. Ale umiejętności trochę zabrakło. Na szczęście w takim Marvel Now im grafiki wyszły elegancko.Masz oczy? Widzisz, że panorama jest w wydaniu oryginalnym? Wiesz, że Egmont wydając komiksy nie "tworzy" nowych okładek, tylko wybiera jakieś już dostępne?
'Top Ten' zapowiedziane na przyszły rok :)
http://kzet.pl/2016/09/polska-jest-rynkiem-komiksowej-smietanki-wywiad-z-tomaszem-kolodziejczakiem.html
O TOP 10:
"Będzie „Top Ten” Alana Moore’a i Gene’a Ha – jeden tom zbierający całą podstawową serię."
czyli bez dodatkowych serii.
Oczywiście zabrakło odwagi i nie będzie całości "Top 10" w jednym tomie. Meh.
The series led to the production of several spin-offs; Smax (https://en.wikipedia.org/wiki/Smax), which was set directly after the series' conclusion; Top 10: The Forty-Niners (https://en.wikipedia.org/wiki/Top_10:_The_Forty-Niners), which is set in 1949; Top Ten: Beyond the Farthest Precinct, which is set five years after the series' conclusion; and Top Ten Season Two, penned by Zander Cannon.Ale pozostałe moje pytania pozostają aktualne, a przede wszystkim czy te dodatkowe historie są równie dobre jak główna seria?
the series details the lives and work of the police force of Neopolis, a city in which everyone, from the police and criminals to civilians, children and even pets, has super powers and colourful costumes.
O Marvel
"Zaprezentuję kilka nowych serii Marvela, powiem coś o DC, będą też inne zapowiedzi."
Swamp Thing? :smile:
Swamp Thing? :smile:
100 naboi ? :smile:
Ciekawe czy to będzie to wydanie?Myślę że tak. Najnowsze wydanie tylko z główną serią.
http://comicbookdb.com/issue.php?ID=364941 (http://comicbookdb.com/issue.php?ID=364941)
Oświećcie mnie, bo nie za bardzo kumam o co chodzi z tym "Top Ten" - skoro TK zapowiedział, że będzie "jeden tom zbierający całą podstawową serię" to to źle? Co to są te "dodatkowe serie" i jak bardzo wpływają one na historię? Też pisał je Moore? Czy są naprawdę aż takie dobre, aby wydawać je u nas? Pytam poważnie, bo nie wiem nic o tym komiksie, a tylko słyszałem pewne głosy nawołujące do jego wydania.
EDIT: Coś tam sobie doczytałem o seriach pobocznychAle pozostałe moje pytania pozostają aktualne, a przede wszystkim czy te dodatkowe historie są równie dobre jak główna seria?
O Marvel NOW:
"W przyszłym roku wprowadzimy kilka nowych serii, myślę, że fani będą zadowoleni, o konkretach powiem w Łodzi."
Fani to my (http://www.forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif) ciekawe ile to te kilka?
A wiadomo co chcą fani. Moon Knight, Ms.Marvel i Hawkeye :wink:
A jak Hawkeye, to dopiero od 2 tomu, bo początek będzie w WKKM.Od pierwszego i to pół roku wcześniej niż WKKM. No i może jeszcze nowego Ghost Ridera (w końcu zaczął się nowy sezon AOS) :smile: ;)
Od pierwszego i to pół roku wcześniej niż WKKM. No i może jeszcze nowego Ghost Ridera (w końcu zaczął się nowy sezon AOS) :smile: :wink:
Nie znasz się, Ms. Marvel jest super.
Oby tylko nie okazało się, że przy małej popularności 1 tomu, nie ukaże się drugi.Nie ma takich rzeczy, milordzie. To fantastyczny komiks jest i ludzie wykupią cały nakład. :smile:
w sumie w punkt, bo z wieloma krytycznie docenianymi autorami i ich twórczością nie potrafię się polubić (fraction, deconnik, brubaker, bunn).Ależ rozumiem jak najbardziej, powyższe pisałem pół żartem. A co do tych docenianych: Fraction ma górki i dołki, że o ja cię, Bru jest specyficzny i nie każdemu przypasują klimaty w jakich tworzy, a Bunn to zwykły średniak (choć na HC czekam).
Ależ rozumiem jak najbardziej, powyższe pisałem pół żartem.wiem, wiem, te uśmieszki i emotki jednak się od czasu do czasu przydają w komunikacji niewerbalnej :wink:
A co do tych docenianych: Fraction ma górki i dołki, że o ja cię
a Bunn to zwykły średniak (choć na HC czekam).
Czy E. potwierdzał jakoś wydanie Sandmana Uwertury w listopadzie? Jaką cenę obstawiacie?
Na stronie 46 katalogu Egmontu na 2. poł. 2016 (http://www.swiatkomiksu.pl/gfx/ksk/userfiles/_public/egmont_katalog_komiksy_2016_final_internet.pdf) jest zapowiedź "Uwertury" z ceną okładkową 79,99 zł.
Ja tam widzę 89,99
również.
No niestety długofalowo to właśnie HC rozczarował. 2 pierwsze trejdy ładnie weszły i zaczynało sie to ładnie bujać, a tu nagle trzeci nie dość, ze wprowadził nowych rysowników (co jest absolutnie złym ruchem w przypadku tej serii) to jeszcze storylines słabe i wszystko nagle się chaotycznie rozjechało i pogubiło. :sad: Po trzecim TPB zupełnie mi odeszła ochota na kolejne. No ale 4ty znów w całości narysował Crooke więc jeszcze dam szansę.
Czytałem jego Deadpoole, Magneto i początek SG. Festiwal nierozumienia postaci, miałkich fabułek, prostych jak drut a mimo to pisanych chaotycznie.
*Skrytykowałem go za całokształt twórczości (którą miałem heh-przyjemność czytać). Jak nie wierzysz, to kilka postów wyżej jest moja wypowiedź.
Wiesz, że istnieje możliwość, że po prostu czytasz za mało amerykańców i stąd ten przeciętniaczek to dla Ciebie taki powiew świeżości? ;)
PS. Dr.Strange (ten co egmont tera wyda) daje rade czy nie jest to nic szczególnego? :wink:
Czy Wieczna wolność jest tak samo dobra jak poprzednia część, czy można sobie odpuścić?
"Wieczna wolność" to typowe odcinanie kuponów. Nie ma nawet startu do poprzedniej części, choć może się podobać.Zgadzam się. Ja swoje trzytomowe wydanie sprzedałem jakiś czas temu.
Z zapowiedzi Wolverine
Nieskończoność ma reading order i wyjaśnienia fabuły
Z zapowiedzi Wolverine
Czy to znaczy, że zeszyty w tych tomach są od siebie oddzielone okładkami, albo czymś?Są białe plansze z tytułami rodziałów
Dokładny spis zapowiedzi:A Marvel?
http://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-od-egmontu-prosto-z-lodzi (http://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-od-egmontu-prosto-z-lodzi)
A Marvel?
AktualizacjaJuhuu. Bierę i polskie edycje. Będzie dla dziołchy.
- Ms. Marvel
- Hawkeye
Z kolei ze starego Marvela w ofercie znalazły się Annihilation, Punisher Max, Deadpool Classic, Black Widow: The Things The Say about Her, X-Men Deadly Genesis.
Hawkeya mogli odpuścić, ale jeśli będzie za 25 zł, to kolejny tom dla polskiego Hachette do przemyślenia.Właśnie bardzo dobrze - przynajmniej jest szansa na cały run, a nie tylko 1 tom od Hachette !
Tutaj macie większość informacji, na razie brak planów co do nowych serii z New 52.
http://ichabod.pl/egmont-zapowiedzi-i-odpowiedzi/ (http://ichabod.pl/egmont-zapowiedzi-i-odpowiedzi/)
Szkoda, że jednak tego Kingdome Come w 2017Podali tylko 3 DC Deluxe więc jeszcze może być.
Corto Maltese będzie wydawane od początku?
Corto Maltese będzie wydawane od początku?
Podobno całość, i kiedyś Kołodziejczak mówił, że wolałby w kolorze. Nie wiem czy teraz to potwierdził.
Wiadomo jaki Punisher ma być? Bo właśnie się czaje na wydanie collection runu Ennisa.Ennis w Complete Collection :biggrin: taką zaprezentowali okładkę.
ciekawe czy bone będzie w kolorze.
w kolorze. potwierdził w marcu na alei.To ja zostawiam sobie te stare i będę kupował w kolorze tylko te, których nie wydał Post.
Tak, taka informacja padła na spotkaniu. Nie wiem tylko w ilu tomach planują to wydać, bo pewnie nie w jednym (wolałbym). Ktoś wie więcej?Teraz nie powiem na której stronie ale ktoś napisał że prawdopodobnie w 3 tomach.
Ten Hawkeye, to nie będzie ten, co nie? - https://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/c/ce/Hawkeye_2012_2.jpg (https://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/c/ce/Hawkeye_2012_2.jpg)
Dokładnie ten będzieNo to super!
Ciekawe co z Pewnego razu we Francji... I ciekawe jaki wydawca pierwszy upadnie.
Wsrod tych wszystkich zapowiedzi i ogloszen jedno zostalo pominiete, a jest moim zdaniem bardzo wazne. Nie bedzie kontynuacji All star western. Czyli w koncu rynek zaczyna weryfikowac swoj rozmach (napecznial w ostatnich kilku latach do rozmiaru mega balona) i ilosc serii. Gorzej sporzedajace sie rzeczy beda powoli wyrzucane do kubla i nie bedzie ich kontynuacji. Kiedys musialo sie to stac.Ja osobiście tej serii nie kupowałem, ale pamiętam, że Pan Kołodziejczak wspominał kiedyś w odpowiedziach na Alei, że do tej serii powrócą w 2017. Jak widać, sytuacja się zmieniła. Dobrze, że kontynuowany jest "Jonah Hex". "All Star" to chyba w sumie 6 tomów było jak pamiętam, ale czy to była jakaś dłuższa historia, czy też pojedyncze historyjki? Myślałem, żeby kupić ze względu na wzmiankę o Sowach, ale chyba odpuszczę. No i wygląda też na to, że "Amerykańska Liga Sprawiedliwości" też nie doczeka się drugiego (i ostatniego) tomu. No i w sumie ciekaw jestem, czy jest szansa na "Convergence"?
O właśnie - Inuki dobrze przypomniał. Czy potwierdzono JLA 4 Morrisona? Bo ta Ziemia 2 od samego Egmontu, jest dość ważna dla moich planów zakupowych.Specjalnie nie powiedzieli :biggrin: Na pewno wyjdzie JLA vol 4 w przyszłym roku.
@nayroth - ale czy możesz rozwinąć, bez większych spoilerów? Dlaczego wg ciebie Deadly Genesis jest takie słabe?
Jest gdzieś dostępne nagranie spotkania z Kołodziejczakiem ?
Mówił coś więcej o frankofonach ?
Mówił jakie będą wznowienia ?
Mówił coś o Sambre ?
Przynajmniej dostaniemy jeszcze tą historię od Eaglemoss a 5 albumów z jednej serii komiksowej, to nie jest tak źle. Dawno takiego ciągu w Polsce nie było.to przejrzyj sobie dokładnie ofertę wydawnictw komiksowych w Polsce. zobaczysz, że 5 albumów z jednej serii to norma w większości z nich - Superior Spider-Man, Batman, Detective Comics, Liga Sprawiedliwości, Wonder Woman, New Avengers, Thorgal, Sandman, Saga, Fatale, Żywe Trupy, Durango, Locke & Key... można wymieniać w nieskończoność.. oczywiście nie piszę tu o dwóch dziwnych tworach podszywających się tylko pod wydawnictwa komiksowe, które rozpoczynają jakieś runy bez chęci zakończenia ich.
tworach podszywających się tylko pod wydawnictwa komiksowe, które rozpoczynają jakieś runy bez chęci zakończenia ich.
Wsrod tych wszystkich zapowiedzi i ogloszen jedno zostalo pominiete, a jest moim zdaniem bardzo wazne. Nie bedzie kontynuacji All star western. Czyli w koncu rynek zaczyna weryfikowac swoj rozmach (napecznial w ostatnich kilku latach do rozmiaru mega balona) i ilosc serii. Gorzej sporzedajace sie rzeczy beda powoli wyrzucane do kubla i nie bedzie ich kontynuacji...To samo można było napisać gdy Egmont zakończył wydawanie serii Supermana z N52 na 3 tomie. Jakoś jednak od tamtego czasu przybyło nam komiksów.
To samo można było napisać gdy Egmont zakończył wydawanie serii Supermana z N52 na 3 tomie.
Nie do końca prawda. Egmont od samego początku mówił, że ta seria zakończy się na runie Morrisona. Nie planowali więcej. Chyba, że seria okazałaby się rewolucją i sprzedawała jak świeże bułeczki. Nawet w pierwszej reklamie Nowego DC Comics, była mowa tylko o 3 tomach.Jak reklamowali All Stara też była mowa o 3 tomach. Przynajmniej w ulotce którą widziałem.
Fajne zapowiedzi,
ciekawe tylko czy aleja komiksów wyśle teraz swoje pytania czy rezygnują z wysyłek pytań.
A może to Deadly Genesis to szykowanie fundamentów pod Messiah Complex... :smile:
Z jednej strony słabo. Pełno wznowień, brak nowych serii z Vertigo (kiedy doczekam się kontynuacji 100 naboi - absolutnego top10 wszelkich serii komiksowych...?) pierwszy Batman w historii ryneczku PL, którego raczej nie kupię.
Z drugiej - dobrze, że będą kontynuacje. Ja akurat bym chętnie kupił także te pozostałe 3 części All star western. No i przez tą masę powtórek zostanie dużo kasy na nadrobienie tego, czego mi brakuje.
Wyjdzie one-shot Deadpool - Dracula's GauntletWarto kupować jeśli czyta się regularnego Deadpoola, dowiadujemy się stąd skąd się u licha wzięła Shiklah... DOŚĆ istotna postać w dalszej części Deadpoolowych przygód. Ale jeśli się nie zbiera NOW, to zieeeeeew.
Co do samych zapowiedzi mam mieszane uczucia, w sumie jest parę bardzo fajnych tytułów, w tym wreszcie będę miał okazję przeczytać osławione Bone
(Bone - przypis) To chyba zapowiedź, z której ucieszyłem się najbardziej.
W 2017 drugi tom Hellboya w piekle, potem decyzja co do serii - są pewne plany.
W najbliższym 1,5 roku prawie na pewno bez Hellblazera.
Preacher są pewne plany, ale nic pewnego - jeśli już, to w twardej, może integrale?
O wydanie Civil War w klasykach prosił sam Marvel, któremu zależy, by ten tytuł był w Polsce w stałym obiegu.Co pokazuje, że ludzie w Marvelu wiedzą jak działają kolekcje i wiedzą, że nie może być tak, że sławny komiks ukazał się w kolekcji 3 lata temu = przez kolejne 10 lat nikt go nie wyda.
A które konkretnie wydanie Bone? Jakiś link może do wydania zagranicznego, które będzie w Polsce ?
Jeżeli jednak jest szansa na drugie podejście, to mam ogromną nadzieję, że zaczną od "Original Sins". Z pewnością poszłoby to na miękko i po zakończeniu jakiejś innej serii Vertigo, co jest zrozumiałe. Chciałbym i to bardzo.
I spytam, bo chyba nikt tego nie zrobił (nie widziałem) - coś o "Potworze z Bagien" było?
A które konkretnie wydanie Bone? Jakiś link może do wydania zagranicznego, które będzie w Polsce ?
I gdzie zwolennicy wersji c-b mogą kupić ten komiks po polsku "one volume"?
mnie ucieszył kolor. ten komiks wiele zyskuje w barwnej wersji (płaczący miłośnicy czarno-białego kontrastu mają alternatywę w postaci relatywnie taniego wydania one volume).Mogę się zgodzić, zyskuje. Ale czy ktoś tu płakał z powodu tego koloru? I gdzie zwolennicy wersji c-b mogą kupić ten komiks po polsku "one volume"?
Mogę się zgodzić, zyskuje. Ale czy ktoś tu płakał z powodu tego koloru? I gdzie zwolennicy wersji c-b mogą kupić ten komiks po polsku "one volume"?Niektórym się nie dogodzi
Była nawet dziewczyna z T-shirtem z pytaniem "A może Swamp Thing?".Czyżby Dorota z Filmwebu???
Dc Deluxe - a chwalona Wonder Woman Rucki Panu nie pasuje? ☺ Potwierdzono też drugi tom Catwoman i Batmana/Dredda w 1 poł. 2017. Co do Top Ten - chyba nie było mowy o wydaniu w Dc Deluxe.No fakt, uleciała mi WW... "Catwoman" była już zapowiedziana (i dobrze), a o "Batman/Dredd" na pewno już też gdzieś czytałem (
Daredevil - była mowa, że zajnuje się nim inny wydawca. Jak się zajmuje, to już inna sprawa...
"Batman/Dredd" na pewno już też gdzieś czytałem (choć faktycznie jako spekulacji).
W każdym razie rozumiem, że odwrotnie niż rok temu spotkanie zdominował Marvel, a nie DC. Czy była jednak równowaga?
W 2017 raczej nie będzie Punushera z Now.
Była nawet dziewczyna z T-shirtem z pytaniem "A może Swamp Thing?". Komentarz pana Tomasza: A może.:) https://www.facebook.com/EgzaltowanaBB/photos/a.365905993511563.1073741828.365500663552096/838830259552465/?type=3&theater
Czyli poprzednie informacje o Punisherze były błędne?
Napiszę jeszcze parę rzeczy, które słyszałem na spitkaniu, a nigdzie ich tu nie widzę. Jak już gdzieś była o nich mowa, to sorki, ale pukam z tableta i trudno wszystkie linki sprawdzać ☺
Corto będzie wychodził w kolorze jeden tom na kwartał, pierwszy chyba w styczniu.
O wydanue Civil War w klasykach prosił sam Marvel, któremu zależy, by ten tytuł był w Polsce w stałym obiegu.
Wprzyszłym roku prawdopodobnie nowy Asteriks.
W 2017 na razie na pewno 2 tom nowego Kajka i Kokosza, też zbiorek kilku nowelek.
Sherlock Holmes całkiem nieźle się sprzedaje.
Star Wars Komuks pozostaje dwumiesięcznikiem, główny nacisk na serie SW Aarona i Vadera.
300 - tylko 1 część.
Top 10 - na razie seria główna, reszta w razie dobrej sprzedaży.
WW Rucku jak Catwoman - jeśli 1 tom będzue miał wzięcie, pójdzie reszta.
Wyjdzie one-shot Deadpool - Dracula's Gauntlet
Założenie jest takie, by w przyszłym roku co miesiąc były 3 Marvele Now i 1 classic
W przyszłym roku zerowy Blueberry - cały w 1 tomie, po zamknuęciu serii zastanowuą się nad pobocznymi.
Arq 3 w grudniu
W przyszłym roku może jakuś Andreas.
W 2017 drugi tom Hellboya w piekle, potem decyzja co do serii - są pewne plany.
W najbliższym 1,5 roku prawie na pewno bez Hellblazera.
Preacher są pewne plany, ale nic pewnego - jeśli już, to w twardej, może integrale?
W 2017 raczej nie będzie Punushera z Now.
Była nawet dziewczyna z T-shirtem z pytaniem "A może Swamp Thing?". Komentarz pana Tomasza: A może.
Dobrze, że nie porzucają serii. Mam ochotę na to nowe wydanie, ale brak kolejnych tomów powstrzymuje mnie od kupna.
Trochę lipa, że rzucili sie na ongoingi składające się nawet aż z dziewieciu tomów.
A Punisher jeżeli to będzie Complete Collection jak pokazali na okładce to będzie liczył 5 grubszych tomówJuż na bank wiadomo że HC (każdy zbiera po dwa trejdy) i chyba nie będzie szóstego tomu (nie Ennisa).
W to wchodzą również wydane u nas Born i Welcome, Back Frank?Nie. Wydania HC zbierają Punisher MAX (Ennis) 01-60 i (nie Ennis) 61-74. U nas chyba tylko Ennis.
Nie. Wydania HC zbierają Punisher MAX (Ennis) 01-60 i (nie Ennis) 61-74. U nas chyba tylko Ennis.Nie chcę się kłócić, bo nie mam swojego wydania pod ręką, ale wydaje mi się, że w pierwszym tomie jest Born.
http://paradoks.net.pl/read/30501-zapowiedzi-egmontu-ogloszone-na-mfkig (http://paradoks.net.pl/read/30501-zapowiedzi-egmontu-ogloszone-na-mfkig)
Arq 3 w grudniu, a czy była jakaś mowa o dodruku 1 i 2?
Nie chcę się kłócić, bo nie mam swojego wydania pod ręką, ale wydaje mi się, że w pierwszym tomie jest Born.Tak jest:
Tak jest:I tak zanim wyjdzie te 5 tomów to będzie połowa 2018 więc czy wyjdzie 6 tom to kwestą sprzedaży :)
(http://i67.tinypic.com/fu1dsy.jpg)
u nas wersja HARDCOVERS może bez vol 6
info pewne (a skąd nie napiszę :smile: )
Znowu pojawiają się Janusze komiksuO co ci dokładnie chodzi?
Fajnie tytuł się pojawi,
Teraz lista życzeń, mimo ze szczegółów brak
Super podejscie
- cieszyłbym się z integrala BLACKSAD (ostatnio Egmont miał licencję)o to to. Byłbym hit jakby chociaż jedno było w 2017.
- Szninkiel w kolorze (to co "Szaszet" wypuścił rozeszło się na pniu)
O co ci dokładnie chodzi?Dostaliśmy listę tytułów przynajmniej jej cześć z Egmontu, co planują wydać i w wielu przypadkach tyle.
Dzięki JanT! Już miałem sprzedawać Complete Collection, ale w takim wypadku odpuszczam twarda oprawę na korzyść zawartości.
9 ? Deadpool Classic ma 17 i pewnie będzie miał więcejMój błąd. Na Multiversum widziałem tylko 9, ale mogłem sie pomylić, bo jak zobaczyłem, że ta seria ma więcej niż 3, 4 tomy to mi entuzjazm trochę opadł. Pewnie skupię sie tylko na runie Kelly'ego, a reszte opuszczę.
Zamiast Hawkeya i Ms Marvel, które w Anglii wychodzą już w WKKM, ja bym wolał Punishera z MN i może jeszcze Iron Mana albo Kapitana Americę. Ale tutaj wybrzydzać bardzo nie będę.
Nie przeginaj. W WKKM na razie mają wyjść tylko pierwsze tomy tych serii. I to w Anglii.
Btw. pojawiły się zapowiedzi na listopad:I znowu Marvele później, kurde, nie mogę zamówić sobie "Strażników Galaktyki" i "Superman|Batman" tak, żeby nie czekać dodatkowo, a do tego teraz aż 2 tygodnie różnicy. :sad:
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi)
"rozczarowałem się" "mocno nie zaszaleli" "pozytywnie rozczarowały"Ja tam jestem pizytywnie "rozczarowany". Drugi rok z rzędu bym nie pociągnął takiego tepa jakie wydawcy narzucili w tym roku.
a to to co:
Top 10
Hawkeye
Ms.Marvel
Punisher MAX
Annihilation
Classic Deadpool (pierwsze tomy z runem Kelly'go bardzo fajne)
Wonder Woman (Greg Rucka)
Catwoman vol 2
Batman/Judge Dredd
Bone
Corto Maltese
???
To są wszystko tytuły których czytelnicy (nie przypadkowi :smile: )się domagali i Egmont ładnie spełnił zachcianki.
Baśnie (zostały tomy 19-22) 4Czyli praktycznie do maksymalnie Komiksowej Warszawy na wiosnę zamkną 2 serie Vertigo (Skalp i Y), a do Łodzi za rok jeszcze Baśnie. Czyli robi się miejsce na 3 serie Vertigo. :razz:
Skalp (zostały tomy 4-5) 2
Y (zostały tomy 4-5) 2
Btw. pojawiły się zapowiedzi na listopad:Uwertura Gaimana, ostatni tom Blueberry`ego, Thorgal i Luki. Dużo tego. A jeszcze pewnie ta Elektra Millera jest fajna.
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi (http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi)
Czy na targach ktoś pytał TK o dokończenie TinTina w zeszytach? Zostały tomy 1, 2, 24, a w zapowiedziach ani słychu, ani widu. Martwi mnie to tym bardziej, że już mamy na horyzoncie 6 zeszytów z Luckiem.Będzie w przyszłym roku, ta informacja padła bodajże na Komiksowej Warszawie.
Swoją drogą...tak jak kończy się Vertigo, tak kończy się Blueberry (jeszcze tylko ten integral 1-5). Mogliby wejść w jakąś klasyczną frankofońską serię z pierwszej ligi. Tylko nie wiem w co. Comanche, Jeremiaha i Bois-Maury już im zgarnęli sprzed nosa. Może Bernard Prince w integralach. :smile:Mogliby wejść w Coseya i jego Jonathana.
Jakieś szczegoly co dokladnie Egmont umieści w Batman/Sędzia Dredd?"Uśmiech śmierci" - tak
Będzie zarówno Egmontowy "Uśmiech śmierci" jak i TM-Semicowy "Sąd nad Gotham"?
mnie ciekawi kwestia dodruków dc deluxe, głównie czerwonego syna (azylu arkham na 99% nie będzie).
Vertigo:Jeszcze 2 Amerykańskie Wampiry.
Baśnie (zostały tomy 19-22) 4
Skalp (zostały tomy 4-5) 2
Y (zostały tomy 4-5) 2
Zrobiłem spis tego co zostało do zakończenia jakoś nie widzę możliwości zamknięcia New DC w 2017 no chyba że się sprężą i będzie 2,5 tomu na miesiąc. Wychodzi 29 tomów chyba że będą kończyć jakieś runy szybciej.
New DC do zamknięcia:
Batman (zostały tomy 7-10) 4
Batman Detective Comics (zostały tomy 6-9) 4
Flash (zostały tomy 2-9) 7
Harley Quinn (zostały tomy 3-6) 4
Liga Sprawiedliwości (zostały tomy 7-10) 4
Wonder Woman (został tom 6) 1
Suicide Squad (zostały tomy 2-6) 5
Pozostałe DC do zamknięcia:
Gotham central (zostały tomy 3-4) 2
Jonah Hex (zostały tomy 3-11) 9 to raczej będzie się kończyć 2018
Superman/Batman (zostały tomy 4-12) 9 to raczej będzie się kończyć 2018
Vertigo:
Baśnie (zostały tomy 19-22) 4
Skalp (zostały tomy 4-5) 2
Y (zostały tomy 4-5) 2
Zrobiłem spis tego co zostało do zakończenia jakoś nie widzę możliwości zamknięcia New DC w 2017 no chyba że się sprężą i będzie 2,5 tomu na miesiąc. Wychodzi 29 tomów chyba że będą kończyć jakieś runy szybciej.Jeśli chodzi o Ligę sprawiedliwości to skąd ci się wzięły 4 tomy????? do wydania są jeszcze 2 (Darkseid War). Wątpie, aby Flasha wydali całość, ograniczą się raczej tylko do Manapula i Beccellato. Coś czuję, ze podobnie bedzie w Detective Comics. No i całkowity znak zapytania przy Suicide Squad (dokończą vol 1 czy zaczną "New Suicede squad??).
New DC do zamknięcia:
Batman (zostały tomy 7-10) 4
Batman Detective Comics (zostały tomy 6-9) 4
Flash (zostały tomy 2-9) 7
Harley Quinn (zostały tomy 3-6) 4
Liga Sprawiedliwości (zostały tomy 7-10) 4
Wonder Woman (został tom 6) 1
Suicide Squad (zostały tomy 2-6) 5
Smuci brak Vertigo i Swamp Thinga :sad:Nie martw się. Na pewno kiedyś wyjdzie.
Mogliby wejść w Coseya i jego Jonathana.Umarłbym ze szczęścia. W poszukiwaniu Piotrusia Pana to arcydzieło.
Jeszcze 2 Amerykańskie Wampiry.Hoho, czyli do pół roku 3 miejsca Vertigo, a 4 do roku. :smile:
Czy na targach ktoś pytał TK o dokończenie TinTina w zeszytach? Zostały tomy 1, 2, 24, a w zapowiedziach ani słychu, ani widu. Martwi mnie to tym bardziej, że już mamy na horyzoncie 6 zeszytów z Luckiem.Rozmawiałem o tym z TK na stoisku na Komiksowej Warszawie. Ostatnie 3 (spytałem dla potwierdzenia, "Alph-Art" też) na początku przyszłego roku.
FK (tu zależy co dadzą).Dziwne te 108 stron. Jeden jakiś większy album?
Dziwne te 108 stron. Jeden jakiś większy album?Kolejne tomy wydawanych serii.
Jakieś szczegoly co dokladnie Egmont umieści w Batman/Sędzia Dredd?Pewnie to:
Będzie zarówno Egmontowy "Uśmiech śmierci" jak i TM-Semicowy "Sąd nad Gotham"?
Rozumiem, że wszyscy narzekający na zapowiedzi E mają swiadomość, że to była z połowa ich zapowiedzi na 2017Dokładnie to były omawiany koniec tego roku oraz pierwsze półrocze. Zapowiedzi na drugie pół roku spodziewałbym się na Komiksowej Warszawie, wtedy pewnie padną też konkrety co do Vertigo (bo serię Skalp i Ygrek dobiegną końca) oraz reszty DC Deluxe (tu były zapowiedziane tylko 3 tomy).
Pytanie - czy na MFGiK były może dostępne 1 i 2 tom Deadpoola?Chyba nie było, ale nie patrzyłem za tym tomem, więc nie jestem w 100% pewien.
All-Star BatmanTa seria jest częścią Rebirth więc nie oczekiwałbym jej w najbliższym czasie.
może z klasyki Marvela też nie wszystko...Myślę że wszystko :smile: O Punisherze mówili że 3 tomy w 2017 z Deadpoolem też muszą się spieszyć to pewnie cztery (jak w Marvel NOW) zostają 3 tomy Anihilacji, X-Men i Black Widow.
wielu osobą nawet jakby tyłek miodem nasmarowaća nawet osobOM
W tym roku już WW odpadnie, jeden tom Hexa. Jeszcze pewnie ze 3-4 tomy w grudniu, więc jak dla mnie realna opcja zakończyć w 2017. JL ma 10 tomów, a nie 8? (2 tomy DARKSEID WAR i koniec)
Czyli praktycznie do maksymalnie Komiksowej Warszawy na wiosnę zamkną 2 serie Vertigo (Skalp i Y), a do Łodzi za rok jeszcze Baśnie. Czyli robi się miejsce na 3 serie Vertigo. :razz:Poza integralem 1-5 może Egmont skusi się na serie poboczne tj. na Marshalla i Młodość Blueberry,ego. Kto wie...
Oby je dobrze wykorzystali na jakieś super mega serie. Najlepiej takie, które już są zakończone i można je wydawać w podwójnych tomach.
Uwertura Gaimana, ostatni tom Blueberry`ego, Thorgal i Luki. Dużo tego. A jeszcze pewnie ta Elektra Millera jest fajna.
Swoją drogą...tak jak kończy się Vertigo, tak kończy się Blueberry (jeszcze tylko ten integral 1-5). Mogliby wejść w jakąś klasyczną frankofońską serię z pierwszej ligi. Tylko nie wiem w co. Comanche, Jeremiaha i Bois-Maury już im zgarnęli sprzed nosa. Może Bernard Prince w integralach. :smile:
Spieszcie się kupować Hugo. Tak szybko wychodzą.
Ten z dodatkami można jeszcze kupić?
Ten z dodatkami można jeszcze kupić?
Tak, cały czas jest w Gildii.
A co do Wonder Woman - kup Krąg w WKKDC i wtedy zdecydujesz czy odmienny od Azzarello styl ci się podoba. Ja raczej dam temu albumowi szansę. Tak jak zrobiłem to z Catwoman.Faktycznie, zapomniałem że WW: Krąg już niedługo w WKKDC. Będzie można sobie porównać.
Tylko, że Deadpool jest pierwszą potrzebą jak najbardziej.No niekoniecznie.
X-Men: Deadly Genesis jest średnie Brubaker'owi nie udzie pisanie drużyn (Avengers - Misja na Marsa)Klamka zapadła. Jak mi nie podejdzie to sobie będę pluł w brodę.
Nie rezygnuj (lepiej z czegoś innego) z Hawkeye lub Ms.Marvel to tylko 4 i 3 tomy a to koło Thora najlepsze rzeczy z Egmont NOW :smile:Jeszcze rozważałem ewentualnie rezygnację z kupowanych już serii i mój wybór padł na Strażników Galaktyki, ale nie mam pomysłu, który moment do rezygnacji jest odpowiedni. Niedługo wyjdzie 3 Nieskończoność, więc może wtedy? Czy to dobra decyzja?
Faktycznie, zapomniałem że WW: Krąg już niedługo w WKKDC. Będzie można sobie porównać.Nie za bardzo :smile: Azzarello to Azzarello, Rucka to Rucka, a Gail Simone to Gail Simone.
Jako mikrokomentarz do powyższej dyskusji: nie traktujcie tego MAX, jako jakiegoś znaczka jakości. W tym imprincie wyszły też naprawdę tragicznie słabe rzeczy (Deadpool MAX tfu).Zgadza się. Na Cage'u też pewnie się sporo osób zawiedzie.
laf - nie kupuj tej Nieskończoności ze strażnikami, bo jest cienka pod kazdym względem.czytałeś czy tylko tak piszesz bo ilość stron ci się nie zgadza?
Nie za bardzo :smile: Azzarello to Azzarello, Rucka to Rucka, a Gail Simone to Gail Simone.Zgadza się, ale chodzi mi o porównanie WW z N52, a WW spoza N52.
Jako mikrokomentarz do powyższej dyskusji: nie traktujcie tego MAX, jako jakiegoś znaczka jakości. W tym imprincie wyszły też naprawdę tragicznie słabe rzeczy (Deadpool MAX tfu).Może trochę nieprecyzyjnie się wypowiedziałem co do linii MAX - mam zamiar brać wszystkie uznane komiksy z tej linii. A takim właśnie jest Punisher
laf - nie kupuj tej Nieskończoności ze strażnikami, bo jest cienka pod kazdym względem.108 stron - tyle co niektóre tomy "Superior Spider-Mana" czy innych serii.
Ale wolę kupić to niż bardzo nijakie (i fabularnie, i rysunkowo) "Uncanny Avengers".Czyli nie czytałeś tych Uncanny Avengers? dla mnie znacznie lepsze od GotG.
Ale wolę kupić to niż bardzo nijakie (i fabularnie, i rysunkowo) "Uncanny Avengers".
Czyli nie czytałeś tych Uncanny Avengers? dla mnie znacznie lepsze od GotG.Czytałem (trochę użyty czas może zmylić).
UA tom 2 jest bardzo fajny. Polecam sprawdzić :smile:
Tyle - ta sama cena, 2 zeszyty za mało. No ni hu hu, że mnie Egmont naciągnie na ten tomik Marvel Now.I jak zwykle sam sobie zaprzeczasz. Kupiłeś 5 tom Superior Spider-Man, który mam tyle samo stron co zapowiedziany 3 tom GotG i tylko 12 stron mniej co drugi tom. Trochę konsekwencji w zakupach albo przestań cały czas narzekać.
to jest 1-2 dni robocze. bardzo prawdopodobne, że sprowadzany od wydawcy.Tylko że wtedy by nie zwracali pieniędzy za zakup, tylko czekali na dostawę.
Zaraz połowa tego nakładu pojawi się na allegro.
http://allegro.pl/hugo-przewodnik-po-krainie-fantazji-patrick-gau-i6448274575.html (http://allegro.pl/hugo-przewodnik-po-krainie-fantazji-patrick-gau-i6448274575.html)
Ten sam co w Monografii GR. To znany francuski dziennikarz.
haha a dopiero co Itachi gościa obrażał który ostrzegał o tym że Hugo się wyprzedaje jak świeże bułeczki, a tu proszę, jednak miał rację.
Na poważnie ktoś wystawił 300 sztuk?To może być coś koło połowy nakładu :smile:
To może być coś koło połowy nakładu :smile:
450 szt. to jak na dodatek do głównej serii, który nikt nie chce kupować. "Przewodnik..." przecież jest tylko po to aby napchać portfele krawaciarzom z Egmontu.
Kupicie jeszcze w:
Centrum komiksu
Geek zone
Komikslandia
Fankomiks
Incal
sklep egmontu.
Kto pierwszy ten lepszy. Popcorn i piwko sobie otwieram.
Itachi nic takiego nie robiła no to przepraszam Itachiego.
Pomyliłeś ludzi...
Wczoraj zamówiłem w Arosie i na razie "Hugo" (integral i dodatek), "Relax" i "Skalp 3" wciąż czekają na skompletowanie.
No, ale bez przesady, że w dniu premiery już niemal wyprzedane. :smile: Ktoś ma np. wypłatę dziesiątego i już się być może nie załapie. Pięć dni po ogólnopolskiej premierze...
Głowy nie dam, ale na Komiksowej Warszawie TK mówił chyba, że nakład będzie przygotowany typowo pod festiwal w Łodzi oraz, że jakaś część tego nakładu może trafić do niektórych księgarń wysyłkowych. Większej dostępności miało nie być. Musiałbym znaleźć to nagranie z KW i sprawdzić. Chyba, że ktoś ma na dysku?
a no to przepraszam Itachiego.Tak, Itachi radził używać mózgu. Postu nie ma, śladu po moderatorze też. Nieźle.
W każdym razie ktoś kogoś o to obrażał. A tu proszę. Lubię gdy wychodzi że cwaniaczek się mylił.
Ja dostałem z Arosa takiego maila (zamówiłem Kościsko, dodatki do Hugo i Hegemona):
> Dzień dobry,
>
> Kontaktuję się w sprawie zamówienia. Dokładamy wszelkich starań, aby
> przesyłki były wysyłane w możliwie najkrótszym terminie z doręczeniem do
> odbiorcy, jednakże w dniu dzisiejszym paczka niestety nie zostanie
> wysłana. Dostaliśmy informację od naszego dostawcy, że niestety nie jest
> w stanie w dniu dzisiejszym do nas dojechać z dostawą zamawianych
> książek. Spowoduje to niestety opóźnienie w realizacji. W osobnej
> wiadomości mailowej poinformujemy o nadaniu zamówienia wraz z numerem
> listu. Bardzo przepraszam za powstałe opóźnienie.
>
> Raz jeszcze przepraszam za kłopot i z góry dziękuję za wyrozumiałość
Pierwsze wydanie Cromwella szybko się sprzedało, a dodruku nie było. Dopieo po latach łaskawie rzucili na rynek i to chyba tylko dzięki temu, że Sideca rozruszała Andreasa w naszym kraju. :)
Nakład wyczerpany w dniu oficjalnej premiery. Swoiste kuriozum.
Yans zbiorczy 1 też szybko się sprzedał i dodruk był.
Z tym inbook to bym uważał, bo tak jak inne księgarnie, nie mają nic na magazynie i zdarzało się już, że sprzedawali towar którego nie mogli sprowadzić.
dodruk Yansa1 był? bo tytułu znów nie ma na rynku..
W maju 2015.
Dłużej niż 14 dni? Dłużej niż w regulaminie? Jeśli nie to nie jest horrendalny i nie trzeba przypominać.
mam pytanie odnośnie komiksów: "Liga Niezwykłych Dżentelmenów 3 - Stulecie 1910, 1969, 2009."było zapowiadana powtórne wydanie w integralu na 2016 jako prawie pewne (czy jakoś tak)... :smile:
Było zapowiadane jakieś wznowienie/dodruk (tak jak tomów 1 i 2) przez Egmont?
A to już czytaliście ... ?
Chodzi o: "Hugo - Przewodnik po krainie fantazji"
jestem przekonany, że jeżeli nakład przewodnika już wyszedł (w co jak podkreślam, nie wierzę)patrzę dziś po sklepach i wszędzie poznikał, przewodnika nigdzie nie ma poza sklepem egmontu, wczoraj widniał jeszcze w wielu jako zapowiedź dziś go po prostu poznikał
Miracleman i tak w necie poniżej tego 83 zł bym nie kupił
I dziwne że ktoś nie może w to uwierzyć :smile: ciekawe co teraz z tym zrobi Egmont?
na fantastyczneświaty był za 80,90 zł :-)Ale tam jest wysyłka za 6 zł. ;) A tutaj miałem bez. A tylko Miraclemana chciałem. Wiem, że od 250 zł jest u nich darmowa.
mam pytanie odnośnie komiksów: "Liga Niezwykłych Dżentelmenów 3 - Stulecie 1910, 1969, 2009."
Było zapowiadane jakieś wznowienie/dodruk (tak jak tomów 1 i 2) przez Egmont?
patrzę dziś po sklepach i wszędzie poznikał, przewodnika nigdzie nie ma poza sklepem egmontu, wczoraj widniał jeszcze w wielu jako zapowiedź dziś go po prostu poznikał
Też na to czekam. Wie ktoś, czy jest to równie dobre jak LXG 1 i 2, czy może chała jak Czarny Dossier?Moim zdaniem zdecydowanie gorsze, niż 1 i 2, a także niż "Czarne Akta", o których czytanie, że to "chała" boli (zrozumiałbym "grafomania/przerost formy nad treścią/nuda"... ale "chała" czyli "rzecz bezwartościowa, partanina"???).
cały czas dokładają nowe egzemplarze w sklepie egmontu.Skąd ta pewność? Licznik ilości egzemplarzy jest w sklepie Egmontu? Nic takiego nie znalazłem.
Skąd ta pewność? Licznik ilości egzemplarzy jest w sklepie Egmontu? Nic takiego nie znalazłem.
wrzuć coś do koszyka, wpisz jako liczbę egzemplarzy "999", kliknij "przelicz" i zobacz co się stanie.
wrzuć coś do koszyka, wpisz jako liczbę egzemplarzy "999", kliknij "przelicz" i zobacz co się stanie.super, dzięki
A mnie tak jeszcze naszło. Ciekawe dlaczego Egmont nie wrzucił tych dodatków do komiksu Hugo. Przecież to tylko 60 stron. Mniej niż w Azylu Arkham. I nie byłoby tego zamieszania.
Szkoda, że tak Azylu Arkham nie wydali.Azyl Arkham bez dodatków już kiedyś wydali.
Argumentacja dotyczyła też ceny ale dla młodszych odbiorców. Cena miała takie osoby odstraszyć. Zważając jednak na popularność tej serii u nas to Egmont trochę pokazał, że scoutów co do rynku mają jednak słabych.Nie znasz planu sprzedażowego. Może Hugiem celowali w młodsze dzieci, w rodziny, gdzie komiks jest fanaberią i którzy kupują w Empiku a wtedy faktycznie, przekroczenie bariery 100 zł jest barierą psychologiczną. A tu jest sytuacja typu win-win. Stracą tylko gapy, bo wiadomo że informacja o limitowanym nakładzie najbardziej porusza spekulantów.
Miejmy nadzieję, że albo większa ilość trafi do hurtowni na dniach albo będzie dodruk. Bądź i nie :neutral:
Bylo jasnof powiedziane ze naklad ograniczony I target to festiwal
Ja to widzę tak. Egmont wydał tego frankofona Hugo o 250 stronach za 100 zł okładkowe i ~64 zł realne. i jeszcze oddzielnie wydał 64 strony dodatku do niego za kolejne 60 zł okładkowe, podczas gdy 400-stronnicowy Wieczny Batman, czy 330-stronnicowe JLA kosztowały dalej tą okładkową stówę.Czy ty zauważyłeś, że "Hugo" został wydany w A4, a nie w B5?
Uff - ja się w sumie cieszę, że to temat obok mnie i dotyczy tylko komiksu frankofońskiego.Jeśli Cie nie dotyczy to nie pisz o tym. Mamy już na forum dosyć Twoich nic nie wartych mądrości.
Kto to powiedział? Słucham?
Kto to powiedział? Słucham? Niski nakład nie oznaczał wcale tego, że prawie cały rozejdzie się na Targach. Niektóre księgarnie nie dostały nawet jednego egzemplarza, bo już hurtownie nie miały. Nawet gildia nie dostała tyle ile dostała zamówień na ten przewodnik. Przypominam, że piszemy o Egmoncie, największym w Polsce wydawcy komiksów, a nie o Studie Lain na przykład.
Itachi o niskim nakładzie dla koneserów informowano na stronie klubu świata komiksu. Pan Tomasz Kołodziejczak informował o tym na Komiksowej Warszawie. Spokojnie można było kupić jeszcze wczoraj. Chociaż szaleństwo się zaczęło w momencie wysłania listu od gildii (o braku egzemplarzy). Na MFKiG dowiedziałem się, że na dodruk nie ma co liczyć.Przepraszam, ale się wtrącę.....można było NAWET zakupić PRZED publikacją i tak właśnie zrobiłem. Ciekawe czy fantastyczneswiaty.pl zrealizują przesyłkę? To oczywiście pytanie retoryczne, bo każdy się jej domyśli.
bazyl jak zwykle niekonsekwentny w tym swoim szaleństwie.Pod wpływem argumentów zmienił przez noc zdanie i dziś już ma inne.
Przepraszam, ale się wtrącę.....można było NAWET zakupić PRZED publikacją i tak właśnie zrobiłem. Ciekawe czy fantastyczneswiaty.pl zrealizują przesyłkę? To oczywiście pytanie retoryczne, bo każdy się jej domyśli.
Mimo całego szacunku dla Egmontu, ta sytuacja normalna nie jest.
[...] Dlatego ten podział na komiks i album z samymi dodatkami wydaje mi się dziwny.
Jak będą mieli zamówienia np na 500 sztuk to już widzę, że nie dodrukują :lol:
Itachi o niskim nakładzie dla koneserów informowano na stronie klubu świata komiksu. Pan Tomasz Kołodziejczak informował o tym na Komiksowej Warszawie. Spokojnie można było kupić jeszcze wczoraj. Chociaż szaleństwo się zaczęło w momencie wysłania listu od gildii (o braku egzemplarzy). Na MFKiG dowiedziałem się, że na dodruk nie ma co liczyć.
Egmont nie tylko nie zrezygnował z dodatków, ale wręcz wydał je oddzielnie za wyższą cenę.
A gołe Hugo wcale nie miało przez to obniżonej ceny. I z dwojga złego, to uważam, że powinni zostawić to razem.
radef mówi że frankofony są droższe.
Na jakiej więc podstawie Egmont obliczył nakład dla koneserów? Ilu ich jest w Polsce? Jak ich wytypować? Nakłady nakładami, ale Egmont raczej mało nie drukuje. A tak doszliśmy do dziwnej sytuacji kiedy tytuł rozchodzi się praktycznie w całości przed oficjalną sklepową premierą. Dla mnie to jest dziwna sytuacja, może Egmont chciał zrobić ukłon w stronę osób, które przyjechały na Targi, ale można to było rozwiązać w sensowniejszy sposób. A tak co, gildia nie dostała tylu egzemplarzy ile powinna, a cała reszta sprzedała się w sklepie egmontu. A x innych księgarni nie dostała nawet jednego.
Czy ten przewodnik jest wart zakupu jeśli chodzi o cenę i zawartość?
Nie liczę oczywiście wielkich fanów Hugo.
Pan Kołodziejczak o tym informował. O dystrybucji na konwencie i później w sklepach specjalistycznych. Thug Life
Z doświadczenia?. Nie ma to najmniejszego znaczenia przy tak niskim nakładzie. Teraz każdy chce to mieć.
Funny na 500 sztuk to zamówień mam ja. Ile ma taka gildia? itp. itd. Zamówienia przekazuje wydawcy.
Skoro wszystko było jasne to dlaczego Gildia dostała mnie niż powinna?
Skoro nie ma być dodruku to normalne. Ekonomia :wink:
Egmont nie raz pokazał, że jest łasy na kasę.
Oni się swoich zasad nie trzymają.
Limitowanych Mistrzów dodrukowali, to i dodatki do Hugo dodrukują.
Limitowanych Mistrzów dodrukowali, to i dodatki do Hugo dodrukują.
Amerykański Wampir tom 2 - był i się wyprzedał. Zrobiono dodruk i znowu się wyprzedał.Jedynka tylko miała dodruk.
Jedynka tylko miała dodruk.
Mnie jeszcze wkurza, że np. taki dodruk Podróży złoczyńcy jest tylko drogo na Gildii i nigdzie indziej. A skoro na Gildii nie kupuję, nie ma okazji uzupełnić tej pozycji.8azyliszek, czy ty przed napisaniem postu możesz sprawdzić aktualność informacji? "Podróż złoczyńcy" od dawna jest dostępna w wielu księgarniach.
Mnie jeszcze wkurza, że np. taki dodruk Podróży złoczyńcy jest tylko drogo na Gildii i nigdzie indziej. A skoro na Gildii nie kupuję, nie ma okazji uzupełnić tej pozycji.a mnie wkurza gdy pleciesz głupoty nawet nie sprawdzając jak jest naprawdę.
Czytam komiksy odkąd mam 4 lata czyli od początku lat 90. i nigdy wcześniej nie słyszałem o jakiś HugołMieszkanie w jaskini musiało być straszne. :D
ale wydrukowanie max. kilkuset egzemplarzy takiego jest całkiem rozsądnym posunięciem.Dodatku było kilkaset egzemplarzy.
Czytam komiksy odkąd mam 4 lata czyli od początku lat 90. i nigdy wcześniej nie słyszałem o jakiś Hugo, a teraz okazuje się, że to wielki przebój z dzieciństwa każdego forumowicza, bardzo popularny i bardzo znany i wszyscy chcą go kupować i psioczą na Egmont, że za mało wydrukował.Mam dokladnie tak samo. Rowniez o tym tytule nigdy nie slyszalem, choc w komiksowie siedze od jakiegos 1988 roku. Mieszkalem w malym misasteczku (20 tys. mieszkancow), moze dlatego. Z przyjemmoscia nadrobie ten brak, Hugo w drodze :-)
Czytam komiksy odkąd mam 4 lata czyli od początku lat 90. i nigdy wcześniej nie słyszałem o jakiś Hugo, a teraz okazuje się, że to wielki przebój z dzieciństwa każdego forumowicza, bardzo popularny i bardzo znany i wszyscy chcą go kupować i psioczą na Egmont, że za mało wydrukowałMasz nieaktualne informacje. Teraz wszyscy już psioczą na nowy przekład Egmontu.
Mieszkanie w jaskini musiało być straszne. :DA może R~Q po prostu nie mieszkał w Polsce (ani w Belgii)?
A może R~Q po prostu nie mieszkał w Polsce (ani w Belgii)?a może Hugo nie było tak popularne jak się kilku forumowiczom wydaje? A dodatek wyprzedał się ze względu na małą ilość egzemplarzy. Niedługo pewnie będzie jego wysyp na allegro po zbójnickich cenach.
No co Ty, o Hugo nie słyszałeś? :wink:
a może Hugo nie było tak popularne jak się kilku forumowiczom wydaje? A dodatek wyprzedał się ze względu na małą ilość egzemplarzy. Niedługo pewnie będzie jego wysyp na allegro po zbójnickich cenach.No pewnie, że nie jest to takie doświadczenie pokoleniowe, jak "Yattaman", "MacGyver", czy "Thorgal" i można nie wiedzieć co to jest. A jednak (choć to kiepska próba statystyczna) w kręgu moich najbliższych znajomych (w tym małżonki) co najmniej kilka osób przyznawało, że "Hugo" to było jakieś szczególne doświadczenie z dzieciństwa. Jedni mieli wszystkie, inni (jak ja) jeden zeszyt. Ale jego zasięg i widoczność były z pewnością duże. "Hugo" był także w księgarniach w małych miejscowościach (bo wtedy jeszcze takie istniały). Sam widziałem go w takim punkcie księgarniano-papierniczym w 4-tysięcznej miejscowości mojej babci.
a może Hugo nie było tak popularne jak się kilku forumowiczom wydaje? A dodatek wyprzedał się ze względu na małą ilość egzemplarzy. Niedługo pewnie będzie jego wysyp na allegro po zbójnickich cenach.Hugo był popularny.
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,508,komunikat.html
oświadczenie Egmontu
http://alejakomiksu.com/artykul/6576/Wstepne-plany-wydawnicze-Egmontu-na-2017-rok/ (http://alejakomiksu.com/artykul/6576/Wstepne-plany-wydawnicze-Egmontu-na-2017-rok/)
:doubt:
ale idealnie strzał w stronę tych co marudzili na cenę Wiecznego Batman
lol. już widzę ten armagedon na allegro
2) potwierdziło się słabe zainteresowanie seriami od dark horse. nie sądzę że będzie to dla kogoś zaskoczeniem, ale polska jednak nie kocha hellboya i usagiego.A ja jednak protestuję, przeciwko tak jednoznacznemu stawianiu tej sprawy w przypadku "Usagiego" (już wcześniej w jego wątku) ale też "Hellboya". Serie są autorskie, mają już swoje lata i mam wrażenie, że początkowo bardzo dobrze chwyciły. Może nie w kategoriach jakichś przebojów, ale jednak zainteresowanie obiema było u nas duże. Obecne tomy jednak nie bardzo mają szansę przyciągnąć nowych czytelników. Pewien spadek ich formy dał się zauważyć już jakiś czas temu. Co więcej, mnie np. "Hellboy" nierysowany przez Mignolę jakoś nie przekonywał...
Kioskowe kolekcje Marvela i DC – nie jesteśmy ich wydawcami, wszelkie pytania ich dotyczące należy kierować odpowiednio do firm Hachette i Eaglemoss. W przypadku kolekcji DC Egmont Polska jest partnerem, przygotowującym poszczególne tomy do druku. W oczywisty sposób obecność obu kolekcji (i ich zawartość) wpływa na nasze plany wydawnicze. NIE planujemy szybkiego wydawania komiksów opublikowanych w ramach kolekcji (oczywiście, mogą zdarzyć się wyjątki, takie jak „Wojna domowa”).Mam nadziej że tych wyjątków będzie więcej. Bo kolekcja Hachette przymroziła kilka dobrych runów z Marvela (Spiderman Straczynskiego, Kapitan Ameryka Brubakera, New X-men Morriosna), a teraz kolekcja Eaglemoss zrobi to samo z DC (Batman Morriosna, Swamp Thing Moorea)
nie mamy planów dodrukowywania komiksów z DC Deluxe w ciągu najbliższych 12-18 miesięcyw pewnym względzie konsekwencja powyższego, pewnie z serią Batman/Superman może być podobnie
zasadniczo nie planujemy uruchamiania nowych serii w ramach NDC, musimy doprowadzić istniejące do końca (lub końca ważnych runów), abyśmy mogli rozpocząć wydawanie „Rebirth”. Możliwe wydania ważnych komiksów „przejściowych”Szkoda mi nadal trzech serii o których pisałem wcześniej (Batman i Robin, Swamp Thing, Animal man) ale decyzje rozumiem, mam nadzieje na domknięcie All Star Western (nikłą). Może drugi tom Amerykańskiej Ligi Egmoncie jak chcesz domykać serię (wątpię). I co z Suicide Squad będzie dalej czy nie? (chyba nie)
Rebirth” – najpewniej jesień 2017, w skali i zakresie, który będziemy przedstawiać w przyszłym rokuMam nadzieje że będzie to w SC jak Marvel Now. Cenowo było by to lepsze rozwiązanie dla kupujących.
Mam nadzieje że będzie to w SC jak Marvel Now. Cenowo było by to lepsze rozwiązanie dla kupujących.Ja bym podejrzewał jednak kontynuacje standardu nowego DC. Chociaż w Stanach gdzie New 52 wychodziło najpierw w HC, Rebirth będzie najpierw wychodził w SC.
Ja bym podejrzewał jednak kontynuacje standardu nowego DC. Chociaż w Stanach gdzie New 52 wychodziło najpierw w HC, Rebirth będzie najpierw wychodził w SC.Jak by nie patrzeć to jednak można wydać grubsze DC w miękkiej oprawie - Gotham Central. Cenowo i tak wychodzi lepiej niż Nowe DC.
Jedno jest według mnie pewne - komiksy Rebirth nie będą po 39,99 zł, ponieważ po prostu są grubsze. Jeżeli trejdy Marvela mają średnio 120 stron, to u DC jest to 160 stron. Ale może 49,99?
planujemy nowe serie i w ramach Marvel Now i w ramach klasycznego Marvela – wybraliśmy bardzo dobre i oczekiwane przez fanów cykle (i one shoty)A nie?
:badgrin:
Ja tak trochę z innej beczki. Czy ktoś nagrywał podczas MFKiG 2016 i może podać link z zarejestrowanym spotkaniem z T.Kołodziejczakiem dotyczącym najbliższych planów Egmontu? Będę bardzo wdzięczny :smile:
Ja tak trochę z innej beczki. Czy ktoś nagrywał podczas MFKiG 2016 i może podać link z zarejestrowanym spotkaniem z T.Kołodziejczakiem dotyczącym najbliższych planów Egmontu? Będę bardzo wdzięczny :smile:
planujemy nowe serie i w ramach Marvel Now i w ramach klasycznego Marvela – wybraliśmy bardzo dobre i oczekiwane przez fanów cykle (i one shoty)
:badgrin:
Cyann 2 będzie w tym roku, co nie?Nie.
Ale dla mnie nie jest to żaden prezent, jeśli koszt większej ilości stron z pierwszego tomu, musimy potem i tak pokryć w drugim cieńszym tomie. To nie prezent, tylko rozłożenie na raty.
Ale dla mnie nie jest to żaden prezent, jeśli koszt większej ilości stron z pierwszego tomu, musimy potem i tak pokryć w drugim cieńszym tomie. To nie prezent, tylko rozłożenie na raty.Pytanie.
Jestem bardzo wdzięczny :)
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39275.msg1370870.html#msg1370870 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,39275.msg1370870.html#msg1370870)
...jest komiksem z najlepszym przelicznikiem ceny za stronę...Czy to jest najważniejsze w komiksach?
Czy to jest najważniejsze w komiksach?
Ja z największa radością przyjmuję porządne wydanie Lucky Luke'a (nie ta kieszonkowa edycja, w dodatku bez lupy)Ja mam nadzieję, że w 2017 roku będzie podobnie jak w listopadzie, czyli część komiksów ze scen. Goscinny'ego (i to będą II wydania w Polsce), a część stworzonych po jego śmierci.
Czekam niecierpliwie na Corto. Nie przeszkadza mi nawet zmiana wydania, jak rozumiem będzie teraz nowe w kolorze.
Na zdjęciu znowu Punisher Complete Collection, więc to będzie w końcu ta wersja czy nie?Z tego co było potwierdzane "u źródeł", to nie. Ma być wersja OHC tylko że w zwykłym HC i bez ostatniego tomu.
Szkoda, że drugi cykl Millennium rysuje już inny rysownik...
Szkoda, że drugi cykl Millennium rysuje już inny rysownik...
Ja z największa radością przyjmuję porządne wydanie Lucky Luke'a (nie ta kieszonkowa edycja, w dodatku bez lupy),
Coś ostatnio mam wrażenie, że jakość u Egmontu się obniżyła. Część stron w nowszych komiksach jest taka "powycierana". Dziwnie to wygląda. BTW, co się kwalifikuje do wymiany komiksu na nowy?
Ja te opiłki papieru to mam w każdym komiksie praktycznie. Strasznie irytująca rzecz. A te przetarcia też są takie dość szorstkie w dotyku.To nie są przetarcia tylko miejsca gdzie papier z jakiś powodów nie został nabłyszczony, często się ostatnio to zdarza, również w innych wydawnictwach
A te przetarcia też są takie dość szorstkie w dotyku.Takie szare plamy?
czy na tym kadrze macie taki błąd w nadruku?Mam tak samo.
Ty masz dodatki do HugoBardziej winię pocztę, ale boli mnie to bo nie mam jak wymienić. Co do grzbietów to mam przesuniecie w Hrabstwie Harrow od Muchy, ale takim rzeczą winna jest drukarnia, nie wydawnictwo. Miałem też problem z2 tomem Hexa jedna strona była zagięta, przez co połowa jej nie była zadrukowana oraz swojego czasu w jednym tomie Batman wypadło mi jakieś 6 podwójnych stron (co reklamowałem ale wydawnictwo nie uznało tego, pewnie myśląc że sam je wyrwałem, a w ogóle nie były wszyte).
To co takiego było w tym 28 numerze Batmana, że nie załapał się ani do Cmentarnej Szychty, anie do Eternala??Zeszyt ten powinien być po 42 zeszycie Wiecznego Batmana. Był przerywnikiem podczas Zerowego Roku i swoistym "flash forward" do serii Wiecznego Batman.
Jak broniłem decyzji Egmontu w sprawie podziału Huga na dwa tomy (zbiorczy + dodatki), teraz kiedy komiksy do mnie dotarły (i to po obijane :sad: , nie szlag trafi pocztę polskąKurde, nawet mi nie mów. Mój pakiet Hugo jest już w oddziale Poczty 5 km stąd i jutro dojdzie. Boję się.
A wcześniej ja miałem odwróconego Eternala 1. Pragnę zauważyć, że wydawnictwo jednak powinno sprawować nadzór nad tym co mu taka drukarnia wytwarza. I rozumiem, że gdy drukuje się dużo sztuk, to zdarzają się błędy. Ale takie egzemplarze nie powinny być mimo tego sprzedawane jako nówki sztuki, bez uszkodzeń.Wydaje mi się, że proces jest na tyle zautomatyzowany, że komiksy tuż po drukowaniu są zafoliowane, więc nie ma możliwości by ktokolwiek sprawdził czy w środku strony są na odwrót.
Ktoś już przeczytał drugi tom Harley?Ja(n) :smile: Poziom podobny do pierwszego tomu. Fajny jest zeszyt "Harley Quinn Invades Comic-Con International San Diego" (teraz czekam na Wilq'a na MFKiG :smile: ) Oby Egmont wydał wszystkie 6 tomów i ciągnął dalej po Rebirth'cie.
Ja bym drukarnie jeszcze zdyscyplinował, za niedocięte i zagietę rogi z nadwyzka papieru*, których kilka u siebie musiałem odcinać własnoręcznie. Zgięcia już się nie pozbędę.Jakiego zgięcia? Właśnie zacząłem czytać Wiecznego Batmana Tom 1 i tak, pierwszy kilkanaście stron i standardowe błędy - opiołki, niepolakierowane kreski, niemniej teraz trafiło mi się coś nowego - zgięta w pół cała strona. Tzn. nie była zgięta, ale był ewidentny ślad po zgięciu które miało miejsce wcześniej. Powoli zaczyna mnie ten Egmont wkur*** bo ile można narzekać na te same błędy i wady?
niepolakierowane kreskiMógłbyś bardziej rozwinąć? wrzucić jakieś zdjęcie?
Powoli zaczyna mnie ten Egmont wkur*** bo ile można narzekać na te same błędy i wady?
Grudzień nieoficjalnie: http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/10/nieoficjalne-zapowiedzi-egmontu-na-grudzien-2016 (http://www.komiks.gildia.pl/news/2016/10/nieoficjalne-zapowiedzi-egmontu-na-grudzien-2016)Jak dobrze, że tylko jeden (mnie) interesujący...
8azyliszek, czy zauważyłeś, że poprzednie 3 posty odnosiły się do grudnia, a nie do listopada.
Powinieneś przynajmniej zaznaczyć, że piszesz o listopadzie.
Fajnie, ze grudzień jest taki lekki.
Aż dziwne, że to cieszy ale tak jest :smile:Ale to tylko E. są pozostali wydawcy i znowu dzieci prezentów nie dostaną,
Na pewno
- Wojna domowa
- Bitwa atomu
Raczej, ale później
- Thor (muszę nadrobić 1. tom)
W końcu portfel trochę odpocznie. Dla mnie tylko "Bitwa atomu". Z Gotykiem mam podobnie jak Wojtpil - jak zobaczyłem na okładce nazwisko Morrisona to od razu zapaliła mi się lampka ostrzegawcza. Pewnie znowu jakieś podróże w czasie, alternatywne światy, rzeczywistości, anioły i demony, podróże do umysłu i chaos narracyjny.
Jest jakiś konkretny powód uparcia się tylu osób na "Bitwę Atomu"?Jak zbierają X-Men z Egmont NOW to pewnie do kompletu :smile:
@UP
Mucha wyda Spider-Man Reign, Lokiego i Cage'a,. ;) Ongyyrs Sędziego Dredda.
(https://m0vie.files.wordpress.com/2009/10/batmangothic4.jpg)
Szkoda, że Marvel nie ma pomysłu na mutantów (takie opinie czytałem). Ja po przeczytaniu Astonishing X-Men stałem się ich absolutnym fanem i wolałbym jakby ukazywało się u nas więcej dobrych komiksów z nimi.Z mutantami to jest sprawa trochę skomplikowana. Marvel nie posiada praw do ich ekranizacji, więc swojego czasu był zakaz np. na tworzenie nowych postaci będących mutantami, bo prawa do takiej postaci automatycznie dostawał Fox (i to jest fakt prawdziwy), nie prawdą było to że Marvel chciał zlikwidować mutantów i zastąpić ich Inhumans. Tak, bardziej ich promował ale i tak słabiej się sprzedawali niż X-meni po mimo słabych historii, ale podobno teraz wszystko się odwróciło i mutanci znowu wrócili do łask (jest podejrzenie że Marvel dogadał się z Foxem, chodzą słuchy że oba uniwersa filmowe mogą zostać połączone, ale to jest tylko plotka, choć po tym jak się dogadali w sprawie Hulka i Spidermana że występują w Avengers wszystko jest możliwe). Mam tylko nadzieję że X-men deadly genesis sprzeda się dobrze i to przekona Egmont do wydania starszych historii z mutantami (problem jak zwykle że kilka ważnych historii dostaliśmy z tego okresu w WKKM). Ja osobiście byłbym szczęśliwy jakby Egmont sięgnął po X-men Claremonta i Lee, ale raczej to nie prędko.
Jest jakiś konkretny powód uparcia się tylu osób na "Bitwę Atomu"? To jest naprawdę baaardzo przeciętna historia. Żeby nie powiedzieć po prostu słaba. Taka, którą się czyta i zapomina po 5 minutach. Odpuszczanie takich komiksów jak Thor Aarona czy Gotyk Morrisona na rzecz "tego" jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Zadziałała jakaś siła wyższa, czy nostalgia za mutantami? A może jeszcze coś innego. Chciałbym zrozumieć.
Tyle teraz tego wychodzi, że trzeba robić jakąś selekcję.
Zgoda, ale żeby w tej selekcji wybierać tytuły miałkie i olewać te bardzo dobre? Niezbadane są drogi selekcji :lol:
Zgoda, ale żeby w tej selekcji wybierać tytuły miałkie i olewać te bardzo dobre? Niezbadane są drogi selekcji :lol:
Batman Gothic za okładkowe 90 zł75 zł :smile:
Zgoda, ale żeby w tej selekcji wybierać tytuły miałkie i olewać te bardzo dobre? Niezbadane są drogi selekcji :lol:warto też przeczytać i mieć swoje zdanie na ten temat. Tym bardziej jeśli to jest kontynuacja serii którą ktoś zbiera.
75 zł :smile:
Rysunki nie w moim stylu i tylko 144 strony. Mi to nie pasuje do serii DeLuxe."Superman Czerwony Syn" miał podobną liczbę stron i też był w DC Deluxe.
@SokratesikFaktycznie... jakoś tak mi się tytuł kojarzył, ale jak widać błędnie.
Raczej nie. Nie widziałem tego w tm-semicach. Na wszelki wypadek sprawdziłem listę tego co tam było i też nie ma.
http://www.batcave.com.pl/old/index2.php?id=bibliografia (http://www.batcave.com.pl/old/index2.php?id=bibliografia)
EGMONT! Jeśli to czytacie - zróbcie w końcu roczne pakiety Gigantów z 2015 w swoim sklepie za marne 99 zł (tak jak '13 i '14). Ktoś zaspał?! HAŃBA!To ja poproszę jeszcze o możliwość kupna nowych numerów Giganta w dyskobrać internetowych ...
Faktycznie... jakoś tak mi się tytuł kojarzył, ale jak widać błędnie.
Pretensje możesz mieć do Marvela, bo to oni od pewnego momentu w oryginalnych amerykańskich wydaniach zaczęli wprowadzać taką praktykę. Pierwszy tom Ms. Marvel też już będzie miał grafikę na grzbiecie. W przypadku Nieskończoności wyróżnia to jeszcze ten event, tak w przypadku innych trochę się to gryzie z resztą tomów.To faktycznie idiotyzm.
Już nie mogę doczekać się płaczu nad zmianą grzbietów pod koniec New52 :badgrin:Raczej nie będzie zmiany grzbietów, było o to już kilka pytań o to i chyba było potwierdzenie że zmiany nie będzie tak jak było to z DC You. Zresztą jest już marudzenie na zmianę loga na nowe. :lol:
Czy pod obwolutą Sandmana Uwertury będzie tak, jak w oryginalnym wydaniu piękny rysunek czy gustowna czarna okładka?Ale nasze wydanie nie posiada obwoluty.
Raczej nie będzie zmiany grzbietów, było o to już kilka pytań o to i chyba było potwierdzenie że zmiany nie będzie tak jak było to z DC You. Zresztą jest już marudzenie na zmianę loga na nowe. :lol:
Witam.
Chciałbym zapytać czy ktoś z użytkowników forum, nabył może komiks - Wieczny Batman Tom 3 ? Otóż w moim zakupionym egzemplarzu strony są do góry nogami. I aby go przeczytać muszę obrócić komiks do góry nogami i czytać od tyłu.... Nie wiem teraz to czy to jakiś zamysł twórców, czy może najzwyklejszy błąd w druku ??
Dobra znalazłem filmik na Youtubie z tym komiksem i wynika że mam wadliwy egzemplarz. To teraz takie pytanie, kupowałem go na niePrzeczytanie.pl. Czy ktoś się orientuje jak wygląda sprawa z reklamacjami w tym sklepie ??
Nie ma bezłędnych drukarni.
@Darkwolf1 (to już trzeci wilk na forum. Jakaś rodzina? :smile: )
Jeśli nie minęło jeszcze 14 dni od zakupu, możesz bez podania przyczyny zwrócić egzemplarz i odzyskać pieniądze. A jak masz wadę to nawet z po tym terminie. Ja niedawno zwracałem New Avengers 2 z błędem na okładce Merlinowi. Przyjechał kurier, odebrał, przelali pieniądze i sprawa załatwiona.
I teraz drugie pytanie czy będzie kontynuacja? Kolejne są #206-210 czyli Eyes of the Gorgon, które są w WKKDC. A przytaczając ostatnią wypowiedź Egmontu: "W przypadku kolekcji DC Egmont Polska jest partnerem, przygotowującym poszczególne tomy do druku. W oczywisty sposób obecność obu kolekcji (i ich zawartość) wpływa na nasze plany wydawnicze. NIE planujemy szybkiego wydawania komiksów opublikowanych w ramach kolekcji (oczywiście, mogą zdarzyć się wyjątki, takie jak „Wojna domowa”)." Wychodzi że możemy dostać niekompletne wydanie albo tylko tom 1.
Na gildii można już zamawiać JLA vol 4 i według opisu ma 272 strony więc jeśli to nie błąd (a raczej nie) to wycięli "Ziemia 2".
Bardzo dobra decyzja Egmontu. Będę miał osobno JLA tom 4 i tom kolekcji DC Ziemia 2. Nie rozumiem, po co miałbym mieć ten komiks 2 razy.
Jeżeli faktycznie wywalili "Ziemię 2" z 4 tomu JLA, to zrobili czyste świństwo
Zresztą, skoro Egmont zdecydował się na wydanie JLA Morrisona, to niech wyda całość, a nie zmusza do kupowania czegoś, czego niektórzy nie chcą.Sięgam pamięcią do pytania jakie padło w sprawie JLA i było chyba wyraźnie powiedziane, że ta edycja która ma się u nas ukazać to będzie run Morriosona, czyli rok temu już było ściemnianie w tej sprawie.
No i nadzieję daje jeszcze Frank na okładce. Chyba, że Egmontowi chciało się usunąć "Ziemię 2", a nazwiska już nie.Miejmy nadzieję, że będzie, ale znając Egmont to okładka może ulec jeszcze zmianie. Ile to razy była podawana okładką z błędem w przypadku 3 tomu Wolverine i X-men - przy każdej możliwej zapowiedzi.
Tomasz Sidorkiewicz pisał na FB KKK (jakoś na początku roku) coś o pominięciu Ziemi 2 - więc się potwierdziło.
Czyli wycieli najlepszą historię :doubt:
Jak na błąd to coś za bardzo "dokładny".
Zapowiedzi oficjalne pewnie się niedługo pojawią to będziemy dokładnie wiedzieć.
Zawsze można kupić na allegro wersję Fun Media z naprawdę fajną okładką :wink: . Chyba trochę taniej chodz niż 40 zł. Ja mam swoją w całkiem niezłym stanie i mi w zupełności wystarcza.
Tylko tej ramotki szkoda, bo w tym numerze chyba dość ważna i kultowa (pierwsze pojawienie się konceptu Ziemi 2)
Żaden tom/wydanie JLA nie ma 272 stron.bo takie wydanie nie istnieje, no chyba że ktoś wytnie JLA: Ziemia 2 :doubt:
Wg wiki Ziemia 2 i JLA 1 000 000 są tylko w edycji HC deluxe JLA v4. JLA v4 SC nie zawiera tych historii (co ciekawe zawartość poprzednich 3 tomów w edycji deluxe i sc jest taka sama).W stopce każdego tomu jest wyraźnie że to wydanie Deluxe, sprawdzałem.
Wg wiki Ziemia 2 i JLA 1 000 000 są tylko w edycji HC deluxe JLA v4. JLA v4 SC nie zawiera tych historii (co ciekawe zawartość poprzednich 3 tomów w edycji deluxe i sc jest taka sama).
Egmont nie ma problemu z dublowaniem zawartości w "Śmierci", ale tutaj już tak? Gdzie tu logika?
ej no co Wy. przecież jest 368 stron :smile:
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4)
ej no co Wy. przecież jest 368 stron :smile:
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4)
ta, i dodatkowo będzie wydany przez wab.
Ziemia 2 jest Morrisona, mieliśmy dostać run Morrisona JLA, a nie całe JLA, dlatego wypadła "Wieża Babel". Pewnie ich kolekcja przyblokowała i tyle.
aż te... :smile: chyba że Egmont postanowił dodać po reakcji "Forum Gildia" :lol:
:biggrin:
Trzeba czekać na oficjalne info.
Wpiszczie sobie "JLA" w wyszukiwarkę, mają dwie karty produktu. Jedna z zapowiedzią na 2017 rok (ta z 368 stronami) i druga - 272 strony już z ceną i możliwością kupna (ale nadal nie widoczną w zapowiedziach i ze zniżką 10%):
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4)
https://www.sklep.gildia.pl/literatura/320821-grant-morrison-jla-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-tom-4 (https://www.sklep.gildia.pl/literatura/320821-grant-morrison-jla-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-tom-4)
Tak samo jest chociażby z "Anihilacją".
ej no co Wy. przecież jest 368 stron :smile:uff i niech tak zostanie
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4)
No napisałem pół godziny temu maila na poczta@egmont, ale aż tak szybkiej odpowiedzi to się nie spodziewałem. :biggrin:
Teraz jest w opisie, że to z wydania De Luxe, czyli Ziemia 2 być powinna.
uff i niech tak zostanieMasz starą zapowiedź. To jest nowa https://www.sklep.gildia.pl/literatura/320821-grant-morrison-jla-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-tom-4 (https://www.sklep.gildia.pl/literatura/320821-grant-morrison-jla-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-tom-4) :smile:
...chyba ze będą dwie wersje. Jak z Hugo. :D
...chyba ze będą dwie wersje. Jak z Hugo. :biggrin:No będą dwie:
Nie kumam :-/
Że będzie wersja z Ziemią 2 w środku i bez Ziemi 2 w środku, ale ta grubsza będzie w niskim nakładzie. :smile:Z Hugo tak nie było. Był Integral (bez dodatków) i Dodatki.
Że będzie wersja z Ziemią 2 w środku i bez Ziemi 2 w środku, ale ta grubsza będzie w niskim nakładzie. :smile:
W stopce każdego tomu jest wyraźnie że to wydanie Deluxe, sprawdzałem.
Że będzie wersja JLA 4 z Ziemią 2 w środku i wersja bez Ziemi 2 w środku, ale ta grubsza będzie w niskim nakładzie. :smile:
Mamy zawartość z Deluxe HC. A wiki ma trochę błędy np 3 tom HC http://www.dccomics.com/graphic-novels/jla-1997/jla-deluxe-edition-vol-3 (http://www.dccomics.com/graphic-novels/jla-1997/jla-deluxe-edition-vol-3)
Tak, ale jest Deluxe HC i Deluxe SC (wg wiki).
Masz starą zapowiedź. To jest nowa https://www.sklep.gildia.pl/literatura/320821-grant-morrison-jla-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-tom-4 (https://www.sklep.gildia.pl/literatura/320821-grant-morrison-jla-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-tom-4) :smile::doubt: , zasadniczo przez takie decyzje jestem już o krok na zaprzestanie kupowania edycji polskich i przejście na oryginały
...chyba ze będą dwie wersje. Jak z Hugo. :biggrin:Przepraszam czy Ty wiesz o czym Ty piszesz? To już szczyt ignorancji i niewiedzy.
no jest oficjalnie na gildiwydawnictwo W.A.B. :smile: Przełożyli tylko opis do starej żeby nie było dwóch.
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4)
no wychodzi że jednak może być Ziemia 2 jednak w wydaniu, trzeba teraz czekać do oficjalnej zapowiedzi na KŚK
wydawnictwo W.A.B. :smile:tylko że poprzednio pokazywało wszystkie komiksy JLA (jedną i drugą wersję) po wyszukiwaniu teraz już nie
no jest oficjalnie na gildi
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/319372-amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla-tom-4)
no wychodzi że jednak może być Ziemia 2 jednak w wydaniu, trzeba teraz czekać do oficjalnej zapowiedzi na KŚK
Gdyby nie było WKKDC, to Egmont by to wydał. Jest kolekcja to nie wyda, bo a) Eaglemoss ich przyblokowało, b) po co? I tak ludzie kupują kolekcję, to sobie ten tom kupią. Tylko, że właśnie - nie wszyscy kupują, i nie wszyscy chcą kupować. Wygląda to tak, jakby WKKDC była ważniejsza od standardowych wydań, a tak nie jest, nie było i nigdy nie będzie, z żadną kolekcją. WKKDC ma w swoim zbiorze wiele naprawdę dobrych tytułów i pomimo, że większość można uznać za zamkniętą, to są one jednak częścią jakiejś całości. Osobiście liczyłem, że kiedyś doczekam się porządnego wznowienia "Śmierci Supermana", teraz wiem, że tak się nie stanie, bo Egmont nie będzie dublował tego co było w WKKDC, a WKKDC daje nam zaledwie ułamek tej historii. Tak samo z "Batman i Syn". Po przeczytaniu tego tomu w kolekcji całkowicie rozumiem teraz dlaczego Egmont obciął swoje wydanie. Cieszyłem się na kolekcję, nie powiem ale teraz widzę, że wpływa ona na standardowe wydania, które będą na rynku dużo dłużej, niż tomy z kolekcji, a tak nie powinno być. Takie kolekcje powinny być tylko DODATKIEM, a nie integralną częścią rynku. I poważnie myślę czy nie doszlifować anglika i nie zacząć bawić się w wydania oryginalne.
wiadomo już czy MMH będzie publikowane w te same środy co WKKM i WKKDC?Na razie nie wiadomo czy w ogóle będzie publikowane :smile: jak będzie to raczej po WKKM czyli w te same środy.
Są już oficjalne zapowiedzi na styczeń:
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/zapowiedzi/
Zamiast się cieszyć, że tyle dobrych komiksów wyda Egmont - tyle narzekania. Zamiast się cieszyć, że już znamy zawartość 4 tomu JLA i damy radę jeszcze dokupić Ziemię 2 z kolekcji WKKDC - to narzekania.Piszę to już od dłuższego czasu - Nie dogodzisz! Polski czytelnik komiksowy widać wszedł w buty POLSKIEGO patrioty, który obecnie (niestety) nami rządzi. Czyli zawsze jest źle, zawsze niedobrze, zawsze pokrzywdzeni, zdradzeni, oszukani itp. Jestem na 100% pewien, że jakby Egmont w 4 tomie JLA dał "Ziemię 2", to lament byłby dokładnie taki sam, tylko w drugą stronę (i tyle samo miejsca na stronach forum by zajął). Że jak to, dubel? Dwa razy to samo?
Piszę to już od dłuższego czasu - Nie dogodzisz! Polski czytelnik komiksowy widać wszedł w buty POLSKIEGO patrioty, który obecnie (niestety) nami rządzi. Czyli zawsze jest źle, zawsze niedobrze, zawsze pokrzywdzeni, zdradzeni, oszukani itp. Jestem na 100% pewien, że jakby Egmont w 4 tomie JLA dał "Ziemię 2", to lament byłby dokładnie taki sam, tylko w drugą stronę (i tyle samo miejsca na stronach forum by zajął). Że jak to, dubel? Dwa razy to samo?
Jedyne co pozostaje zwykłemu, szaremu "nienarzekaczowi" to czytać co ciekawsze posty, recenzje na forum i żyć dalej, może kiedyś POLSKI czytelnik oprzytomnieje.
Czy tylko ja się cieszę, że Ziemia 2 została wycięta? Przecież to nie jest jakiś wielki problem, położyć sobie obok tomów JLA wydanie z Fun Media. A jeśli ktoś nie chce używek i miękkich okładek, zawsze może kupić tom WKKDC i wydrukować sobie obwolutę za 5 zł. Ech, jednak Polak potrafi.
Rozumiem, że ktoś pisze o narzekaniu, gdy jest wydawana historia nie taka, jaką by chciał lub tytuł nie taki jaki by chciał. Można też narzekać na to, że format jest nie taki, a inny lub o dodatki....ale serio, jeżeli dostajesz coś niekompletnego i domagasz się, aby to było kompletne to jest to narzekanie?Nikt nikomu nie każe kupować tych komiksów,
Taki plan wydawniczy, ok najlepiej jakby była wersja z Z2 i bez Z2, do wyboru.Po co? jak wersja z Z2 i bez Z2 kosztowałaby tyle samo :smile:
Czy tylko ja się cieszę, że Ziemia 2 została wycięta? Przecież to nie jest jakiś wielki problem, położyć sobie obok tomów JLA wydanie z Fun Media. A jeśli ktoś nie chce używek i miękkich okładek, zawsze może kupić tom WKKDC i wydrukować sobie obwolutę za 5 zł. Ech, jednak Polak potrafi.Nie wiem czy tylko Ciebie to cieszy, ale można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że dla większości tutaj to strata i wolelibyśmy kompletne wydanie. Kastrowanie to nie to samo co zmiana kolejności albo marvelowe powtarzanie tytułów w omnibusach (vide zapowiedzi kosmosu marvela w omniakach).
Piszę to już od dłuższego czasu - Nie dogodzisz! (...) Jestem na 100% pewien, że jakby Egmont w 4 tomie JLA dał "Ziemię 2", to lament byłby dokładnie taki sam, tylko w drugą stronę (i tyle samo miejsca na stronach forum by zajął). Że jak to, dubel? Dwa razy to samo?
(...)
Rozumiem, że ktoś pisze o narzekaniu, gdy jest wydawana historia nie taka, jaką by chciał lub tytuł nie taki jaki by chciał. Można też narzekać na to, że format jest nie taki, a inny lub o dodatki....ale serio, jeżeli dostajesz coś niekompletnego i domagasz się, aby to było kompletne to jest to narzekanie?
Po co? jak wersja z Z2 i bez Z2 kosztowałaby tyle samo :smile:
Ale - by nawiązać do innych częstych narzekań - ta setka stron dodatkowo miejsce na półce by zajęła. Niektórzy mogą być zatem zadowoleni.No chyba że takie narzekanie :smile:
Zresztą, mam wrażenie, że decyzja o usunięciu Z2 była podjęta na szybko i pierwotnie miała się ona ukazać w 4 tomie. Świadczyć może o tym Frank Quitely na okładce (ciekawe czy teraz go usuną)?
Jeszcze co do Wonder Woman Rucki z FB KKK:
Tomasz Sidorkiewicz: "w przypadku WW zwyczajnie histeryzujesz. WW Rucki. w przeciwieństwie do Ziemi-2, stanowi ciągłość fabularną. Z tej historii nie da się nic wyciąć (to raczej czytelnicy kolekcji dostaną wycinek z większej całosci - podobnie jak w przypadku Batmana i syna)."
Więc tak nie trzęście portkami :smile: i WKKDC nic nie blokuje.
Ludzie się trochę spięli, bo Egmont na każdym kroku mówi, że o swojej ekskluzywnej umowie z DC i każdy tytuł tylko on może wydać. Z tej ekskluzywności umowy powinno wynikać ekskluzywność wydania, aby było jak najpełniejsze. Ja nie kupuje tego tłumaczenia o odrębności, na tej zasadzie mogli wyciąć 1.000.000, które jak widać niżej w komentarzach Sidorkiewicz wolałby wyciąć.Generalnie to co wydaje Egmont to JLA The Deluxe Edition (chyba tylko HC). Te wychodzące w SC maja troche inną zawartość.
Generalnie to co wydaje Egmont to JLA The Deluxe Edition (chyba tylko HC). Te wychodzące w SC maja troche inną zawartość.No to skoro tak, to racja. Egmont mógł już do końca polecieć zgodnie z wydaniem na którym bazuje(wtedy też bym odpuścił ten tom z kolekcji DC). Z drugiej strony JanT już tu wstawiał wpis Tomasza Sidorkiewicza o Ziemi 2. Myślę, że zaważyło tutaj też to(jeśli rozważali czy wydać z czy bez), że Ziemia 2 w WKKDC wychodzi praktycznie w tym samym czasie co czwarty tom JLA(choć zgadzam się , ze w sumie nie powinno to wypływać na ich decyzje).
https://www.mycomicshop.com/search?TID=14339551 (https://www.mycomicshop.com/search?TID=14339551)
Jak dotąd zawartość polskich wydań była identyczna z amerykańskimi. Nic nie wycieli, nic nie dodali.
Jeśli Egmont jedzie w 100% na Deluxach, to po co w ostatnim (nie ma już więcej Deluxów) to zmieniać? Bez sensu.
(http://i66.tinypic.com/w9i8pd.jpg)
WW Rucki (co już zostało powiedziane że nie będzie nic wycięte)Naprawdę Kołodziejczak tak powiedział? Byłaby to super informacja, bo po tym wycięciu Ziemi 2 z JLA zacząłem się zastawiać się czy tego samego nie zrobią z Oczami Gorgony w Wonder Woman. A mam zamiar skompletować sobie cały run Rucki w świetnym wydaniu, bez oglądania się na jakąś śmieszną kolekcję. Dodatkowo Oczy Gorgony w kolekcji mają wyjść w marcu 2018 r., a więc (tak mi przynajmniej wychodzi z moich naprędce poczynionych obliczeń) w trakcie kiedy Egmont mógłby wydać trzeci tom WW Rucki w ramach DC Deluxe, co nie nastraja mnie pozytywnie, bo daje nam taką samą sytuację jak w przypadku JLA.
Przypomnę po raz któryś Nie przez WKKDC Zimia 2 została wycięta :smile:
A tak w ogóle to dlaczego mowa o tym w temacie dotyczącym obecnego roku?
Było tak, że w roku 20XY rozmawiamy w temacie Egmont 20XY. Od 1 stycznia w nowym temacie o adekwatnym roku.W takim razie przepraszam. Widzę, że jest temat Egmont 2017 i sądziłem, że rok oznacza czas wydania omawianego komiksu. Ale ja jestem nowy, więc mi wybaczycie. Chyba.
DC to jakoś tak jakby w odwecie. Na 4 tytuły Marvela, mamy raptem 2 z DC. Jak na jedyne, namaszczone przez DC wydawnictwo to cosik słabo.
Tak samo jak WKKM nie miało wpływu na 4 Marvele :lol:
Piękne nastały dni, skoro dochodzimy do wniosku, że dwa albumy DC na miesiąc to już słabo :)nie chodzi mi o to że słabo, tylko jak na monoplositę DC to Egmont wydaje więcej Marveli (no przynajmniej w grudniu - styczniu).
Nikt nie wie (no może jeden :smile: ) czy się kończy.najwidoczniej im się słabo sprzedaje skoro teraz wydają mniej
@Cringer
W tym roku wyszło:
Razem 36 średnio 3 na miesiąc :smile: w 2017 będzie podobnie (tylko grubsze Deluxy :biggrin: )
Piękne nastały dni, skoro dochodzimy do wniosku, że dwa albumy DC na miesiąc to już słabo :smile:Nie żebym narzekał... ale 1. miejsce na półkach znów się kończy, 2. kasy nie starcza, 3. nieprzeczytanych pozycji już nie zliczę... a kiedyś mogłem być na bieżąco 1,2,i 3 ze wszystkim co w PL wychodziło...
Poczytaj w wątku o ARQ.OK dzięki za info