gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: N.N. w Październik 02, 2005, 09:25:41 pm

Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 02, 2005, 09:25:41 pm
jestem zaskoczony: kilka różnych zapowiedzi wywołało obszerne komentarze, a ta nie wywołała żadnej.

http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/jutro_bedzie_futro/1
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Gilbaert w Październik 02, 2005, 09:41:00 pm
czy to jest to co było kiedyś w katalogu konkursu przy mfk? Całkiem fajne to było choć bez zachwytów...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 02, 2005, 11:08:05 pm
To jest to, czego projekty wisiały na (nieistniejącej już) stronie www. kolory.pl
W komiksie z katalogu pojawiał się jeden bohater historii, ale nie było tam atrakcyjnej Murzynki, która jest drugą bohaterką ;)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Jaszcząb w Październik 02, 2005, 11:50:46 pm
No ja się w każdym bądź razie przymierzam do zakupu tego albumu. I po autograf z pewnością stanę.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 03, 2005, 08:26:10 am
Ha! Atrakcyjna murzynka została zastąpiona atrakcyjną brunetką. Atrakcyjny pies nadal ten sam :D
Od czasu Biblioteki, która wisi na Gildii mój pędzel przeszedł niezłą szkołę i mam nadzieję, że "Jutro będzie futro" okaże się dla Braci i Sióstr w Komiksie miłą dla oka i przyjemną w czytaniu historyjką :)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Październik 03, 2005, 08:28:33 am
fajna okladka:D
odhaczylem juz dawno jako rzecz do kupienia na mfk
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 03, 2005, 08:39:47 am
Cytat: "czarna łapa"
Ha! Atrakcyjna murzynka została zastąpiona atrakcyjną brunetką.


Szkoda.

Skoro autorka już się ujawniła, to zapytam: czy nie byłoby dobrze pokazać w sieci teraz, przed premierą, paru przykładowych plansz?
Wszyscy to robią - z dobrym skutkiem...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Październik 03, 2005, 08:44:46 am
Cytat: "N.N."
Cytat: "czarna łapa"
Ha! Atrakcyjna murzynka została zastąpiona atrakcyjną brunetką.


Szkoda.

Skoro autorka już się ujawniła, to zapytam: czy nie byłoby dobrze pokazać w sieci teraz, przed premierą, paru przykładowych plansz?
Wszyscy to robią - z dobrym skutkiem...


nie zawsze:D

preclowi na wraku blaki popieprzyl sie z demonami sexu:D
hyhyhyhyhy
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Październik 03, 2005, 08:51:15 am
i się okazuje że to filozofujący wampir.

precel, dzwonił sam busz i mówił, że nie żyjesz już.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 03, 2005, 08:58:20 am
Cytat: "murtaugh"
i się okazuje że to filozofujący wampir.

precel, dzwonił sam busz i mówił, że nie żyjesz już.


Ja bym się nie czepiał Precla, bo to może być znak od Boga.
Blaki jako demon seksu mógłby się okazać nadspodziewanie atrakcyjny.
A na pewno atrakcyjne okazałyby się osoby towarzyszące: jakaś atrakcyjna brunetka, która po pewnym czasie ustępuje miejsca atrakcyjnej Murzynce.
Przemyślcie sprawę...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: graves w Październik 03, 2005, 09:31:51 am
Cytat: "N.N."
Cytat: "murtaugh"
i się okazuje że to filozofujący wampir.

precel, dzwonił sam busz i mówił, że nie żyjesz już.


Ja bym się nie czepiał Precla, bo to może być znak od Boga.
Blaki jako demon seksu mógłby się okazać nadspodziewanie atrakcyjny.
A na pewno atrakcyjne okazałyby się osoby towarzyszące: jakaś atrakcyjna brunetka, która po pewnym czasie ustępuje miejsca atrakcyjnej Murzynce.
Przemyślcie sprawę...


"Blaki w palącej potrzebie"
Nic dodać - nic ująć.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 03, 2005, 10:05:39 am
Cytat: "graves"

"Blaki w palącej potrzebie"
Nic dodać - nic ująć.


Jako filozofujący Demon Seksu Blaki raczej nie byłby w palącej potrzebie, tylko nadciągałby z odsieczą obywatelkom w takowej się znajdującym...

Tyle że byłby zmuszony do wykonywania ruchów niegodnych filozofa (jak to ujął Immanuel Kant).
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Październik 03, 2005, 10:16:51 am
nie dosć że offtop, to bierze w nim udział dwóch moderatorów. :/

konew i graves.


stop spaming!

:[
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Gilbaert w Październik 03, 2005, 10:50:55 am
graves jest adminem tak gwoli ścisłości

A co jest a co nie jest godne filozofa?
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 03, 2005, 11:47:40 am
Cytat: "Gilbaert"


A co jest a co nie jest godne filozofa?


Żartujesz? przecież to słynna anagdota: Przyjaciele Kanta, w trosce o zdrowie filozofa, który, jak wiadomo, był samotnikiem i dziwakiem, fundnęli mu wizytę w domu uciech. Kant poszedł, skorzystał, a po powrocie stwierdził, że musiał tam wykonywać ruchy niegodne filozofa...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 03, 2005, 12:45:12 pm
Ach ten transcendentalizm...
A życie jest proste i składa sie z nieskomplikowanych ruchów :P

Parę plansz? Trochę sie obawiam.
Po tym co spotkało Blakiego... :D. Skądinąd milusiego.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Październik 03, 2005, 01:23:58 pm
blaki sobie poradzi.

spokojna głowa.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Październik 03, 2005, 01:39:33 pm
Cytat: "czarna łapa"


Parę plansz? Trochę sie obawiam.
.


pnoa j bym bardzo chcial zoabczyc...
ehh te kobiety
kokietki:D
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 03, 2005, 01:49:31 pm
Och Karol!
:D
No dobra, zastanowię się, którą wybrać, żeby najmniej odebrać.
:)
PS. że Blaki sobie poradzi to ja nie wątpię, zresztą mam słabość do karzełków.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 03, 2005, 01:50:04 pm
Cytat: "czarna łapa"

Parę plansz? Trochę sie obawiam.


Teraz to już jest zupełna kaplica: Autorka komiksu pojawiła się na forum i stwierdziła, że nie pokaże, jak wygląda jej komiks w środku, bo się obawia reakcji publiczności.
Czy wiesz, co zaczęli sobie myśleć ci, którzy Twoją wypowiedź przeczytali?
Bo - moim zdaniem - zaczęła im kiełkować w głowie myśl, że może nie warto do tego komiksu zaglądać, skoro sama autorka nie chce, żeby go ludzie oglądali...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 03, 2005, 01:50:20 pm
tfu, jak najmniej oberwać.
ciekawe co na to frojd...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 03, 2005, 01:52:59 pm
eeech tam, brak czasu po prostu.
I ciężko wybrać :)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 03, 2005, 01:55:13 pm
Cytat: "czarna łapa"
eeech tam, brak czasu po prostu.
I ciężko wybrać :)


Może wydawca powinien wybrać i w ogóle zadbać o promocję, on zawsze robi takie świetne kampanie medialne swoim publikacjom...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Crouching Tiger w Październik 03, 2005, 02:41:11 pm
Czy "jutro będzie futro" jest długo oczekiwaną kontynuacją arcydzieła komiksu psychologiczno-policyjnego "Szminka"? Pytam się, bo dotychczasowa rozmowa, opis komiksu jak i jego tytuł wskazują właśnie na tą możliwość, i przyznam szczerze, że dużą przyjemność sprawiłaby mi szansa zweryfikowania tych przesłanek przez zobaczenie dwóch, trzech plansz z początku lub środka?
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: teresa_orlowski w Październik 03, 2005, 04:14:18 pm
Cytat: "N.N."
Może wydawca powinien wybrać i w ogóle zadbać o promocję, on zawsze robi takie świetne kampanie medialne swoim publikacjom...


swoim, a nie cudzym pod swoim logo...

a i tak panicz wabik nigdy nie pobije hrabiego tkaczyka w dziedzinie o nazwie promocja
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 03, 2005, 05:26:07 pm
Wydawca jest w porządku. Politykę informacyjną uzgadnialiśmy wspólnie.
Ja jestem zdania, że lepiej mniej, niż za dużo. Mam nadzieję, że czytelnicy się nie rozczarują :)
Fakt, że uczciwie byłoby pokazać coś ze środka na zachętę.
Postaram się tak zrobić.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 03, 2005, 06:37:52 pm
Cytat: "Crouching Tiger"
Czy "jutro będzie futro" jest długo oczekiwaną kontynuacją arcydzieła komiksu psychologiczno-policyjnego "Szminka"? Pytam się, bo dotychczasowa rozmowa, opis komiksu jak i jego tytuł wskazują właśnie na tą możliwość


Siedzę, trzymam się za głowę i zastanawiam się na podstawie czego można wyciągnąć tak niedorzeczny wniosek?
Nota o komiksie (podałem link w pierwszym poście) mówi wyraźnie, że jest to niezobowiązująca historyjka osadzona w nierealiach miasta New Rome. Zbiegiem okoliczności bohaterów łączy wspólna misja. To pierwsza z trzech części przygód psa Jagody i jego towarzyszy – początek opowieści o przyjaźni, namiętności do dobrej kuchni, międzygatunkowej polityce i groźnych zarazkach.
Jakim cudem realistyczny Kraków ze "Szminki" miałby się zamienić wnierelistyczne  miasto New Rome i jakim cudem, coś, co jest pierwszą z trzech części opowieści, miałoby zarazem być jej drugą częścią?

Niektórzy mają naprawdę dziwne pomysły...

Ach i jeszcze jedno: scenarzystką: Jutro będzie futro" jest - co zostało napisane pogrubionym drukiem - Joanna Karpowicz... Znając Szyłaka, nie sadzę, by zgodził się, żeby mu ktoś coś do jego opowieści dopisywał...

Cytat: "czarna łapa"
Wydawca jest w porządku.

Moje osobiste doświadczenia każą mi poddać w wątpliwość to twierdzenie, ale mam nadzieję, że wobec Ciebie rzeczywiście okaże się w porządku...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Crouching Tiger w Październik 03, 2005, 10:56:40 pm
Cytat: "N.N."

Siedzę, trzymam się za głowę i zastanawiam się na podstawie czego można wyciągnąć tak niedorzeczny wniosek?
Jakim cudem realistyczny Kraków ze "Szminki" miałby się zamienić wnierelistyczne  miasto New Rome


To proste, sądziłem, że to właśnie jest dobry materiał na kontynuację. Ja nie wiem czy w tym komiksie był kraków czy nie, ponieważ w życiu tam nie byłem, a teraz dowiaduję się z twojego posta, że tak właśnie jest. Wiesz, nie znam miejsc "krakowskich", nie wiem czy wizualnie są w szmince jakieś do nich odniesienia, bo w podpisach ich na pewno nie ma -więc skąd niby miałem to wiedzieć? Jakby był tam powiedzmy Wawel...to co innego. Dla mnie miasto w szmince jest jak z koszmaru, jest niedookreślone i właśnie fakt, że ten mroczny półświatek został pokazany, właśnie jako rządzący się własnymi, niepoznawalnymi prawami mikroświat - mi bardzo zaimponował. Więc mnie średnio strzyka czy to kraków czy nierealistyczne New Rome czy Warszawa w stanie Ohio - ja to po prostu łykam jeśli to naprawdę czuję.

Cytuj
Nota o komiksie (podałem link w pierwszym poście) mówi wyraźnie, że jest to niezobowiązująca historyjka osadzona w nierealiach miasta New Rome. Zbiegiem okoliczności bohaterów łączy wspólna misja. To pierwsza z trzech części przygód psa Jagody i jego towarzyszy – początek opowieści o przyjaźni, namiętności do dobrej kuchni, międzygatunkowej polityce i groźnych zarazkach.


Ale przecież pies Jagoda w kontekście dramatu policyjnego brzmi bardzo jednoznacznie – sądzę że nie tylko dla mnie ale i dla wszystkich, którzy to czytają. Ja nie wiem czy tym hipotetycznym psem ma być właśnie komisarz Pawluk z pierwszej części, czy ktoś inny – ale to przecież właśnie ma wyjaśnić ta opowieść! Bez tego nie byłoby pewnie tej historii. Poza tym autorzy nie mówili o kontynuacjach jako o kolejnych częściach serii. W ich zapowiedziach jawiło się to jako trzy historie powiązane ze sobą raczej pewną atmosferą, gdzie postacie z poprzednich i późniejszych części pojawiają się jako cytaty, nawiązania nie wiem, coś jak u Gaimana w Sandmanie albo lepiej, u Bilala w „Targowisku Nieśmiertelnych” - i właśnie z Bilalem mi się seria zapoczątkowana przez szminkę będzie kojarzyć. Wiem, że to różne historie ale stylistycznie to dokładnie to samo myślenie o komiksie. Jednym słowem Pawluk nie musi koniecznie być psem Jagodą, ale może niepokojąco zamajaczyć gdzieś w tle.


Cytuj
i jakim cudem, coś, co jest pierwszą z trzech części opowieści, miałoby zarazem być jej drugą częścią?
Ach i jeszcze jedno: scenarzystką: Jutro będzie futro" jest - co zostało napisane pogrubionym drukiem - Joanna Karpowicz... Znając Szyłaka, nie sadzę, by zgodził się, żeby mu ktoś coś do jego opowieści dopisywał...


Ale z pewnością doceniłby fakt, że ktoś się jego twórczością zainspirował do stworzenia czegoś własnego. Bardzo mi się podoba, że autorka poszła tropem swoich wcześniejszych komiksowych doświadczeń, nawiązując (nawet jeśli miałoby to mieć pastiszowy charakter) do świata wykreowanego wcześniej z Szyłakiem. Nawet jeśli to nie jest, jak twierdzisz odcinek należący do głównego powiedzmy „trzonu” serii, to przecież nie sposób nie docenić jego apokryficznego charakteru. Ja trzymam w każdym razie kciuki i to mocno za jutro będzie futro.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 03, 2005, 11:04:40 pm
Cytat: "Crouching Tiger"

Ale przecież pies Jagoda w kontekście dramatu policyjnego brzmi bardzo jednoznacznie – sądzę że nie tylko dla mnie ale i dla wszystkich, którzy to czytają. Ja nie wiem czy tym hipotetycznym psem ma być właśnie komisarz Pawluk z pierwszej części, czy ktoś inny – ale to przecież właśnie ma wyjaśnić ta opowieść!

Ładne. przyznam, że ten post mnie rozbawił. Już po treści poprzedniego podejrzewałem, że chodzi Ci o postawienie znaku równości między psem i policjantem, ale sposób w jaki to zrobiłeś, jest naprawdę elegancki. Lubię takie poczucie humoru.

Cytuj
Bardzo mi się podoba, że autorka poszła tropem swoich wcześniejszych komiksowych doświadczeń, nawiązując (nawet jeśli miałoby to mieć pastiszowy charakter) do świata wykreowanego wcześniej z Szyłakiem. Nawet jeśli to nie jest, jak twierdzisz odcinek należący do głównego powiedzmy „trzonu” serii, to przecież nie sposób nie docenić jego apokryficznego charakteru. Ja trzymam w każdym razie kciuki i to mocno za jutro będzie futro.


Prawdę powiedziawszy, kiedy Szyłak (jakby ktoś nie wiedział - to ja) poznał Karpowicz, ona miała już ze sobą teczkę z planszami komiksu, który wtedy nazywał się "Psia krew", ale to jest ten sam komiks. Inaczej mówiąc, "Jutro będzie futro" to oryginalny pomysł rysowniczki, dopracowywany przez lata, a "Szminka" to coś, co zrobiła po drodze...

Też trzymam kciuki za powodzenie tego komiksu, bo to fajna historia jest
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 04, 2005, 09:18:27 am
Cytat: "N.N."
(...) wtedy nazywał się "Psia krew", ale to jest ten sam komiks.

Dobrze wiedziec. :) Tak mi chodzilo po glowie ze to moze byc wlasnie to. ;)

P.S.
Oczywiscie jak tylko sie gdzies na ten komiks natkne (zobaczymy jak z dystrybucja bedzie) to zakupie. :)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Crouching Tiger w Październik 04, 2005, 10:40:24 am
Cytat: "N.N."
Ładne. przyznam, że ten post mnie rozbawił. Już po treści poprzedniego podejrzewałem, że chodzi Ci o postawienie znaku równości między psem i policjantem, ale sposób w jaki to zrobiłeś, jest naprawdę elegancki. Lubię takie poczucie humoru.


Wiesz co, ja też. Cieszę się, że obaj mamy poczucie humoru bo widzę, że jest nam z nim lepiej niż bez niego ;)
Mnie natomiast bardzo za serce ruszyła druga część tego co napisałeś. Choć powstała ona mimowolnie, pozwolę ją sobie przytoczyć w całości:

Cytuj
Prawdę powiedziawszy, kiedy Szyłak (jakby ktoś nie wiedział - to ja) poznał Karpowicz, ona miała już ze sobą teczkę z planszami komiksu, który wtedy nazywał się "Psia krew", ale to jest ten sam komiks. Inaczej mówiąc, "Jutro będzie futro" to oryginalny pomysł rysowniczki, dopracowywany przez lata, a "Szminka" to coś, co zrobiła po drodze...
Też trzymam kciuki za powodzenie tego komiksu, bo to fajna historia jest


Czy kiedykolwiek ktoś napisał piękniejszy tekst polecający jakieś dzieło literackie, plastyczne lub filmowe?!  W tym krótkim fragmencie mamy spotkanie dwóch wielkich osobowości polskiego komiksu, motyw dzieła dopracowywanego i cyzelowanego przez lata oraz napięcie wynikające z głębokiej wiary w sukces komiksu. Nie dość, że tekst ten jest tak totalnie naturalny i  ujmujący trafnością (nie ma w nim ani jednego niepotrzebnego słowa)  to jeszcze aż prosi się by go natychmiast wykorzystać na okładce, plakacie lub serwisie internetowym...Nie tam jakieś smęty o psu jagodzie i słabości do kuchni, zarazkach międzygatunkowych i innych bzdetach przyprawione w dodatku mizerną - jak to łapa określiła "polityką informacyjną" polegającą o dziwo na braku informacji. Do reklamy trzeba jaj, finezji, wyobraźni. Nie można stać w miejscu, bo trzeba wstrząsnąć czytelnikiem. Znaleźć coś co spowoduje, że usta w zdumieniu otworzy i okulary z wrażenia zgubi!! A  tym czymś jest, Moi Drodzy właśnie to:

Cytuj
Prawdę powiedziawszy, kiedy Szyłak (jakby ktoś nie wiedział - to ja) poznał Karpowicz...itd


Pozdrawiam serdecznie Braci i Siostry w komiksie!!
Howgh!
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Jaszcząb w Październik 06, 2005, 11:17:00 am
Autorka zadziałała, są plansze i to aż sześć. Z mojej strony deklaracja zakupu nadal aktualna :D  N.N. dzięki za pobudzenie autorki do działania promocyjnego ;)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 07, 2005, 04:02:45 pm
Cytat: "Tenaka Kan"
N.N. dzięki za pobudzenie autorki do działania promocyjnego ;)


Cała przyjemność po mojej stronie... Tym bardziej, ze plansze pyszne...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 09, 2005, 08:34:20 pm
Czy nikt z forum sobie tego albumu nie kupił?
Ciekaw jestem ogromnie...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Rybb w Październik 09, 2005, 08:53:25 pm
ja niestety nie nabyłem choć dzieło mnie zainteresowało. prawdę mówiąc kupiłem jedynie LBDY Tkachoza ... po odliczeniu kosztów przejazdu, jedzenia i jednego piwa nie miałem już nic pieniędzy a kiedy przeszedłem si9ę po giełdzie to dostawałem nerwa, że tyle fajnych rzeczy. Cóż .. kiedy fortuna się do mnie uśmiechnie znów ( własnie pracuję na to ) czyli już wkrótce to zakupię kilka pozycji ( jeśli trafia do Kieleckich empików ) między innymi omawianą tu prace i Blakiego ( aż wstyd nie kupić kurcze )
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Jaszcząb w Październik 09, 2005, 09:27:49 pm
Ja zakupiłem ale komiks czeka jeszce na przeczytanie na półce. Kilka rzeczy, które można napisać przed lekturą:

-nakład jest dosyć niski - 1000 egz. (jest to napisane wewnątrz albumu),
-komiks jest bardzo ładnie wydany
-na MFK można było nabyć go za 22 PLN
-autorka jest przesympatyczną osobą, okazało się, że jest fanką Wąsaczy i niezależnych inicjatyw typu. LBDY czy Antologia Pasków Komiksowych

O samym komiksie obiecuję napisać jak juz go na spokojnie przeczytam. Gdy po powrocie wyjąłem "Jutro..." z torby moja dziewczyna od razu wzięła ten komiks do ręki i powiedziała "O, to jest super":) Acha, N.N. - jesteś jedną z osób, którym autorka dziękuje za pomoc przy tworzeniu tego albumu:)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Gilbaert w Październik 09, 2005, 10:15:34 pm
Była to jedna z nielicznych rzeczy jaką zakupiłem na MFK.
Komiks podobał mi się, aczkolwiek nie jestem jakoś badzo porażony. Mam własciwie jedno poważne zastrzeżenie. Bardzo dziwnie prowadzona jest narracja. Sposób ułożenia dymków, wprowadza małe zamieszanie, zbyt duże skróty myślowe powodują u mnie odczucie, że narracja się rwie, i brakuje jej płynności i spójności.
Rysunki są przyjemne, fabuła niezła. Nie żałuję zakupu i pozdrawiam przesympatyczną autorkę.

gilbaert przezwany "filolgiem" ;)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 09, 2005, 11:01:51 pm
Cytat: "Gilbaert"


gilbaert przezwany "filolgiem" ;)


A któż Cię ukrzywdził tak obelżywym wyrazem?
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Gilbaert w Październik 10, 2005, 12:01:08 am
sam się ukrzywdziłem, takie ze mnie męczennik ;)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Październik 10, 2005, 07:18:38 am
Przeczytałem:

generalnie podobalo mi sie

pomysl na postacie fajny
cala intryga takze

rysunkowo jest tam troche szalenstwa fajnego


co do minusów to uprzedził mnei gilgil

narracyjnie sa byczki
zdarzqa sie ze akcja sie rwie watki sie nie koncza- albo sprawiaja takie wrazenie
problem ze czyta sie tro jednym ciagiem nie czuc nastepstwa czasu
pewne sytuacje  wyskakuja znikad

co nie zmienia faktu ze czekam na druga czesc:D
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: graves w Październik 10, 2005, 09:48:59 am
Kupiłem i mam rysunek w środeczku od autorki :D
Na razie nie czytałem.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Lavamancer w Październik 10, 2005, 02:05:24 pm
Na pewno trzeba pochwalić wydanie i cenę. Rysunek lepszy niż w Szmince, ale nie do końca podeszły mi postacie zwierzęce (takie jakby zbyt bajkowe). Motyw z dostawcą trafiającym na tajne posiedzenie trochę naiwny (a jeszcze bardziej ucieczka, kto by pomyśłał, że byle dostawca pizzy wyposażony jest w spadachron i zna kanały jak własną kieszeń  :roll: ). W sumie zawiodłem się, ale jeśli cena nie ulegnie zmianie to nabędę dalsze części.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Jaszcząb w Październik 10, 2005, 02:51:39 pm
Już jestem po lekturze. No i co? No i czekam na ciąg dalszy:) Przeczytałem jednym tchem. Fajna historia, dobre dialogi, piękne ryusunki (a raczej malunki). Acha, w kinie ciekawy film grają;)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Qbiak w Październik 10, 2005, 03:24:53 pm
Cytat: "Tenaka Kan"
autorka jest przesympatyczną osobą, okazało się, że jest fanką Wąsaczy i niezależnych inicjatyw typu. LBDY czy Antologia Pasków Komiksowych


Z tym się jak najbardziej zgodzę i gdyby nie owa autorka nie posiadałbym
tego albumu( w sumie to nikt by go nie posiadał, ale nie o to mi chodzi), więc jeszcze raz jej serdecznie dziękuję. :!:
Co do samego albumu to jeszcze nie zdążyłem przeczytać, ale oprawa graficzna jak i wydanie bardzo mi się podobają.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Tkachoz w Październik 10, 2005, 06:17:40 pm
jeszcze nie czytalem, ale jak na razie mile robi wrazenie jak lezy sobie, a ja zagladam co jakis czas ;) a autorka musze powtorzyc po innych, ze b sympatyczna :D (ale co by bylo gdybysmy z Jaszczem tam nie podeszli, a szczegolnie Jaszczu, gdyby nie podszedl? czy wszystko potoczyloby sie tak samo? pewnie tak :))
czekam na wiecej rzeczy nawet tych mniejszych
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Gilbaert w Październik 10, 2005, 06:46:05 pm
to znaczy właściwie co to za historia z tym pójściem tam?
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Jaszcząb w Październik 11, 2005, 06:26:39 am
Hehe, Tkachowi chodzi chyba o to, że przy zakupie "Jutro będzie futro" wywiązała się rozmowa z Joasią na temat Wąsaczy i Antologii Pasków, której skutkiem była jej wizyta na Twoim kramiku. Wydaje mi się, że o to mu chodzi ale kto tam Tkachoza wie do końca;)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 11, 2005, 08:49:37 am
Tenks chłopaki za miłe słowa/krytyczne opinie.
Na zakupy w kramiku przy filarze poszłam wiedząc już mniej więcej to i owo z forum. Nie żałuję :D zabawa przednia, wartość kolekcjonerska (w przypadku edycji b/w). Aktualnie kolportuję wirus dalej (przez polecanie :D nie przez powielanie - rzecz jasna). :D
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Tkachoz w Październik 11, 2005, 02:15:55 pm
tak Jaszczu o to mi chodzilo :)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Październik 15, 2005, 11:25:19 am
Bardzo sympatyczny komiks, na dodatek bardzo ładnie wydany.
Mam nadzieję, że szybko doczekamy się dalszego ciągu historii.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 15, 2005, 03:30:11 pm
Cytat: "Gash"
Bardzo sympatyczny komiks, na dodatek bardzo ładnie wydany.
Mam nadzieję, że szybko doczekamy się dalszego ciągu historii.


Ktoś gdzieś wspomniał o premierze na WSK.
Autorka mogłaby potwierdzić lub zaprzeczyć (chyba, że jeszcze nie wie, czy zdąży)...
Album wydany rzeczywiście cudnie, a opowiadana historia aż krzyczy o ciąg dalszy...
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Qbiak w Październik 15, 2005, 04:01:49 pm
wydany rzeczywiście ładnie, rysunki są bardzo fajne, ale okładka niezbyt przypadła mi do gustu.  Historia może nie genialna(daleko jej do takiej), ale wciągająca.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 18, 2005, 12:33:02 pm
Potwierdzam:
część druga: "Piątek - dzień małpiątek".
najprawdopodobniej będzie mieć premierę na WSK.
Rzecz się dzieje. Część materaiłu już gotowa.
Wnioski z pierwszej części wyciągnięte.  
Przydadzą się w pracy nad drugą ;)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Gilbaert w Październik 18, 2005, 06:10:20 pm
trzymam kciuki żeby wszystko było jak najlepiej :)
Tytuł: Recenzja we wczorajszym Przekroju
Wiadomość wysłana przez: anestezja w Listopad 18, 2005, 08:40:43 am
http://www.przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=779&Itemid=52
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Tkachoz w Listopad 18, 2005, 10:01:39 am
niedawno przeczytalem i bardzo fajnie to wyszlo
poza glowna fabula. ktora zaczyna wiele watkow. jest miejsce na takie rzeczy jak plansza ze snami. ogolnie to graficznie album fajnie wyglada, ladne sa postacie i tla, oraz kolory. czasem jedynie uklad kadrow jest niejasny co sie najpierw czyta, ale to sa male bledy, ktore i tak nie psuja przyjemnosci :) czekam na kontynuacje
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: wilk w Listopad 18, 2005, 11:58:20 am
Sympatyczny komiks. :) Tylko apeluje, aby w drugiej czesci zwrocic uwage na te znaki zapytania ktorych nie powinno byc. Nie mam pojecia z czego to wyniklo, bo nie sadze, ze autorka celowo tak wypowiedzi napisala.  :?
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Listopad 18, 2005, 10:19:22 pm
Obiecuję, że druga część będzie lepsza.
Dzięki za uwagi :)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Listopad 19, 2005, 09:29:56 am
wiesz, to  jest tak, robi się drugą część lepszą, a oni i tak kręcą nosem. :D

potem trzecią jeszcze lepszą i pojawiają się tęskne głosy za klimatem jedynki. :D

eh

m
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Tkachoz w Listopad 19, 2005, 10:00:12 am
dlatego na razie przez jakis czas nie ujrzymy Rewolucji 4 bo Mateusz boi sie co bedzie jak czytelnicy je przeczytaja ;)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Listopad 19, 2005, 04:12:56 pm
O! Dzięki za słowa otuchy Mateusz :)
Jeszcze nie wiem jak to jest :)
Ale się szybko uczę.
J
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Listopad 19, 2005, 04:21:13 pm
jak to jest?








presja jest.....
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Listopad 20, 2005, 12:48:03 am
Presja motywująca jest :)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: anestezja w Listopad 21, 2005, 09:51:58 pm
http://www.esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=2760
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Marius Magnus w Lipiec 03, 2006, 11:18:43 pm
Wiem, że poruszę stawiam wstydliwą kwestię, ale pisałem do Czarnej Łapy trzykrotnie, każdorazowo nie otrzymując odpowiedzi,  pytam więc publicznie - czy ktoś ma informacje na temat losów wydawniczych komiksu "Piątek - dzień małpiątek"?
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Wrzesień 06, 2006, 12:33:27 pm
Przepraszam wszystkich zainteresowanych kontynuacją komiksu.
Chociaż się staraliśmy: nie udało się na Łódź :( Projekt wymaga jeszcze kilku miesięcy pracy. Nie chcemy powtarzać błędów które osłabiły pierwszą część. Dlatego jeszcze raz dzięki za krytykę, mam nadzieję, że wąskie grono sympatyków "Jutra" nie straci cierpliwości :)

Pozdrawiam
Joanna Karpowicz
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Marius Magnus w Wrzesień 06, 2006, 01:30:47 pm
No i bardzo dobrze, że w końcu doczekałem się odpowiedzi. A jeśli Czarna Łapa zamieści kilka rysunków z "Piątku" będzie w ogole cudownie.

Czego sobie i Wam życzę.  :D
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: asu_swing w Wrzesień 06, 2006, 09:28:16 pm
komiks poczeka, ale znów liczymy na fajne gadanie przy stoliku niezależnych :)
i rysunka postaram się znów wycyganić:)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Robweiller w Październik 10, 2006, 04:28:02 pm
Dzisiaj się zapoznałem. Nie żałuję zakupu, zdecydowanie.

Dla mnie, osoby o lekkim skrzywieniu w stronę antro - pycha. Rysunki przepiękne, dobrze pomyślana intryga wciąga i trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Czytelnik jest zdecydowany zakupić "Piątek - dzień małpiątek" w ciemno, jak tylko się ukaże (WSK'07, maybe?). Urwanymi wątkami i niezbyt logicznymi momentami (dostawca pizzy przypadkiem wpadający na tajne zebranie Humanistów) bym się tak nie przejmował. W końcu to pierwsza część z trzech, w kolejnych fabuła z pewnością się wyklaruje a wszelkie niejasności - w pełni wyjaśnione.

Zastanowił mnie jednak pewien mało znaczący drobiazg - podczas gry w karty dwukrotnie ocenzurowane zostało słowo "ku**a", podobny los nie spotkał jednak "pierd***nia" które w różnych formach pojawia się tu i ówdzie. Strasznie dziwnie to wygląda w tej jednej scenie, tak nieco pretensjonalnie moim zdaniem.
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 10, 2006, 07:26:39 pm
Celna uwaga a'propos "pier***enia"

:D
Niedoróbek logicznych w drugiej części nie będzie :)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: repek w Październik 10, 2006, 08:28:45 pm
Byłem pod sporym wrażeniem jeśli chodzi o stronę graficzną. Niestety, w warstwie scenariusza nie jest już tak dobrze, a to, co najbardziej rzuca się w oczy, to nadmiar nie łączących się i rzucanych masowo nowych wątków. Po prostu za dużo bohaterów/

Tak, wiem, można to potem wszystko logicznie połączyć, jednak efekt zawsze jest lepszy, gdy i pojedynczy album stanowi zamkniętą i spójną całość.

Tak czy siak - czekam na kontynuację.

Pozdrówka
Tytuł: futro
Wiadomość wysłana przez: Samuel w Październik 10, 2006, 10:06:10 pm
Zgadzam się z przedmówcą, ale tu nie chodzi raczej o samą fabułę, tylko o sposób prowadzanie narracji - jest lekko chaotyczny i nie płynie swobodnie. Ale rysunki świetne.

No i sama autorka bardzo ładna :D . Zamiast wyborów narysowanych miss powinniśmy wybierać najładniejsze rysowniczki. Czekam na drugi tom!
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 11, 2006, 10:01:38 am
Panowie, dzięki za miłe słowa.

Wszystkie uwagi są dla mnie bardzo cenne, jak już pisałam chcę uniknąć błędów wynikających z pośpiechu (i zapewne z braku doświadczenia) w pierwszym albumie.

"Co nagle to po diable" :D jak mawiał pewien średniowieczny alchemik
Dwójka będzie na MFK 2007, bo po drodze WSK i inne projekty jeszcze :)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Marius Magnus w Październik 11, 2006, 08:01:51 pm
Czarna łapo, nie da się Ciebie uprosić o pokazanie kilku stron z "Jutro będzie futro"?

PS A "Co nagle to po diable" wydaje mi się idealnym tytułem na ostatnią część trylogii  :D
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: czarna łapa w Październik 12, 2006, 11:09:04 am
:)
chodzi o plansze z drugiej części?
Jeszcze na to za wcześnie, chociaż jest już trochę materiału :)
Ale pracuję nad stroną www, więc na pewno będzie tam mały dział zapowiedzi :). Jak będzie gotowe, dam znać. Dzięki za zainteresowanie :)
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Robweiller w Październik 12, 2006, 11:26:39 am
No to pozostaje mi czekac do MFK'07...

Mam nadzieję, że przynajmniej na WSK'07 uda się zdobyć autograf.  :)

A jeszcze jedno pytanie - w podziękowaniach jest mowa o wersji angielskiej, gdzie udało się wyeksportować "Jutro będzie futro"?
Tytuł: Jutro będzie futro
Wiadomość wysłana przez: Marius Magnus w Lipiec 03, 2007, 07:27:03 pm
Czarna łapo, czy cokolwiek wiadomo odnośnie konkretnej daty premiery komiksu?