gildia.pl
Gildia Muzyki (www.muzyka.gildia.pl) => Forum Muzyki => Wątek zaczęty przez: pomyj=:) w Czerwiec 16, 2003, 12:34:38 pm
-
Ile bylibyście skłonni (tak naprawdę) dać za bilet na koncert ulubionego zespołu/solisty
(podać jaki to zaspół/solista)
jeśli miałby to być ostatni koncer na jaki pójdziecie w życiu
Jak wysuniecie ładne propozycje to może jakis koncercik zorganizuje 8) :?:
Można podawać przykłady mini festiwali (do pięciu gwiazd) + cena oczywiście
-
Ja niewiem do końca, ale była by to najwiękrza z morzliwych sum nie narażająca mnie na bankructwo. Dokładnie nie moge podać ceny, ale wiem jaki był by to koncert. Oczywiście Iron Maiden.
-
200 złotych bym nie przekroczył...
-
Pozostaje jeszcze kwestia dojazdu i w jakim miejscu (hala, teatr) sam występ - np. zastanawiałbym się nad wydaniem 80 zł na koncert Bjork, ale kiedy mam się wykosztować na jazdę do Sopotu i sterczeć w wielotysięcznym tłumie, to bardzo dziękuję.
Tak się składa, że kilka koncertów już się nigdy nie odbędzie, bo strasznie chciałem zobaczyć np. Dead Can Dance, Alice In Chains, Soundgarden, Jeffa Buckleya, Kyuss, Neil Young & Pearl Jam.
Natomiast każde pieniądze dałbym za ujrzenie:
- Death In June (miałem okazję i wtopiłem)
- Queens Of The Stone Age (jak wyżej)
- Current 93
- Der Blutharsch
- Black Rebel Motorcycle Club
-
Nigdy nie dam więcej niz 100 złoty.
-
To ja poprosze minifestiwal japonski
1. Joseph Nothing
2. Nobukazu Takemura
3. Tujiko Noriko
4. Otomo Yoshihide
5. no i moze byc Merzbow na dokladke
Cena nie gra roli dopoki bedzie nizsza niz cena biletow do Japonii i Kanady
-
Dałam jakieś 150 zł za koncert dzisiejszy King Crimson i _bardzo_ żałuję. Za koncert jakikolwiek jestem w stanie zapłacić coraz więcej, ponieważ na coraz więcej z nich dostaję zaproszenia, więc mam więcej kasy na inne (:
-
Nie byłem na zbyt wielu koncertach. Ale wrażenia po tych, na których byłem, szybko mijały i jeśli miałbym się wybrać znów, to tylko na dużą imprezę szantową. Cena na razie (z racji gigantycznych obciążeń finansowych, jakie ponoszę już 9 lat) nie mogłaby być zbyt wysoka.
-
ile warto dac za bilet? :roll: niestety to mozna jedynie ocenic po koncercie. przed koncertem uwazalem ze 85 zl za obejrzenie Marylina Mansona to nie tak duzo, ale po wiedzialem ze bylo to stanowczo za duzo.
za bilet moglbyc dac nawet do 200zl, tylko najbardziej obawiam sie rozczarowania jak to opisalem wyzej
-
Nie stawiam sobie gornej granicy cenowej za koncert, ktory chcialbym zobaczyc. Dla mnie problemem jest znalezienie czasu, zeby na taki koncert sie wybrac, zwlaszcza, ze do Lodzi malo slaw przyjezdza i musze jezdzic gdzies indziej. W ten sposob ominelo mnie Sisters Of Mercy, a teraz przepada praski koncert Gahana. Nie mam czasu!
-
zwlaszcza, ze do Lodzi malo slaw przyjezdza
To smutna prawda - ostatnia rzecz ktora mie przyciagnela do Lodzi to COIL - ale z tego co wiem to wyniki nie zachecily organizatorow do kontynuowania takich wybrykow
-
To smutna prawda - ostatnia rzecz ktora mie przyciagnela do Lodzi to COIL - ale z tego co wiem to wyniki nie zachecily organizatorow do kontynuowania takich wybrykow
Na to tez sie nie zalapalem, a podobno bylo bardzo ciekawie... W Lodzi gral tez The Cure, ale nie musialem na ten koncert kupowac biletu - bylem w ramach obowiazkow sluzbowych (co nie znaczy, ze nie bez przyjemnosci :) )
-
tak do 250-300 zl bym dal za koncert Neubautenow. widzialem zdjecia, urywki filmow, czytalem opisy koncertow i wiem ze to na pewno byloby tego warte.
-
ja osobiscie nie jestem wielkim fanem (choc lubie Tabula Rasa) ale moja dziewczyna kiedys byla niemal wyznawczynia - byla kiedys na solowym koncercie Blixy - i wrazenia miala dobre, ale kilka miesiecy pozniej wybrala sie znow na jego solowy wystep i wspomina to jako zenujaca bufonade.
Przez jakis czas jednak sie nie przekonamy czy warto by bylo isc na koncert - miejmy nadzieje ze to nie permanetna sytuacja
-
Przyznam ze wstydem, że nie przepadam specjalnie za koncertami - dużo bardziej lubię słuchać muzyki w kameralnej atmosferze mojego pokoju :oops:
Dlatego też nie traktuję sprawy pójścia na czyjś koncert jako sprawy życia i śmierci :arrow: nie byłbym zdolny do wydania jakiejś szaleńczej sumy (a za taką w tym przypadku uważam nawet 200 zł) na bilet.
-
W sklepie muzycznym widzialem plakat reklamujacy koncert Robbie Williamsa w Katowicach i cena byla 160-250zl.
Domyslam sie ze 250 zl. to miejsca stojace na parkiecie zaraz przed scena.No chyba ze wybudowali cos dla VIPow , kanapa , klima, za friko szampan i kawior - w koncu taka cena :wink:
Ale zdaje sie ze to chyba rekord jak na nasz kraj.Ricky chcial max 160zl w Sopocie.Ale Opera Lesna to nie Spodek a Ricky to nie Robbie :D
I teraz wyobrazmy sobie fanke z 3miasta ktora jedzie na koncert, ma pewnie nascie lat , kupuje bilet za 250 zl. zeby byc jak naj blizej idola , jedzie pociagiem 600 km w 10 godz. za 40zl?zaraz po koncercie wymeczona wraca- 10godz. +40zl??Ile interCity do Katowic z Gdanska kosztuje ulgowy?90zl?? :cry:
Co sadzicie o tych cenach i co sadzicie o wybraniu sie na koncert i ogladaniu go z miejsc siedzacych???
-
Kto wie po ile beda bilety na diMeole?
-
dla mnie takim wymarzonym koncertem jest koncert Helloweena (jak usłyszałem koncertówkę High - Live) ... i na szczęście nie jest to takie drogie - 70 zł
żebym tylko mógł pojechać ...
ale tak do tematu ... na koncert wydałbym gdzieś maksymalnie do dwóch stów (ale to musiałby być jakiś naprawdę koncert a la Mystic)
-
Za to na szczescie Kult ma tanie bilety. W granicach 40 zl. Niestety jeszcze na zadnym nie bylem.
-
Radzę się wybrać.
Napaliłem się na Iron Maiden, ale znajomy konik sprzedał bilety komus innemu, więc pewnie w ramach pocieszenia pójdę na KULT. Pewnie 29, bo 30-tego bilety są o 5 zł tańsze, a jak znam warszawska społecznosć, to robi im to dużą różnicę.
-
ja na Maiden jade po normalnych cenach ;)
a na kult ide 30 do stodoly bo.... 29 mnie nie wpuszcza..
-
u mnie w Lbln. byl KULT za 27 zl, tak wiec cena przystepna, niedlugo KSU za jakies 15. Za koncert legendy nie dalbym wiecej niz 100 zl. Wole juz posluchac sobie plyty live
-
Na KULT to ja bylem za friko rok temu w Gdansku na "Lato z LG" i fajnie sie bawilem , naskakalem jak nigdy a na koniec na bis "Polska" i kilka tys. ludzi darlo morde jak tylko mozna bylo - nigdy tego nie zapomne!!!
Ale Kazik juz nie chetnie spiewa ta piosenke bo reakcja ludzi mu sie nie podoba :D
-
Dałbym 80 zeta za bilet na Dropkick Morphys
a za Kazia dałbym 50 tylko żeby było mniej osób i żeby można było fajnie pogowac a nie stać w ścisku
-
Ale widze ze jakos na spokoj przyjeliscie info ze bilet na Robbiego 250zl. kosztuje!?Nie ma artysty na tym swiecie za ktorego dal bym 250zl!!!A 20.11 w Berlinie Marilyn Manson!!bilet 33 euro - to jest jakies 120zl a u nas 95 zeta placilem bo ofkors na ostatnia chwile.Ale mimo wszystko Poznan Arena a Berlin - a taka roznica minimalna cenowo.A biorac pod uwagr zarobki niemcow - czy dla nich 33 euro to tyle ile dla nas 120 zl???
Ale bym se pojechal na ten koncert!!! :x
-
Mysle ze nie dalbym za koncert wiecej niz 100zl chyba ze gralaby jakis naprawde niesamowity zespol...oczywiscie jest to dosc nierealne bo takie koncerty nie zdazaja sie czesto :) a jezeli chodzi o koncerty kapel ktore lubie ale nie ubostwiam specjalnie to przy 50 zl zaczynam sie wachac :) na Kulcie w Warszafce niestety nie bylem bo na 29 zabraklo biletow a 30 gral w Parku Dezerter :)
-
machine head koncert w wawie 16.12 w Proximie
wie ktos po ile bilety bo nigdzie nie moge znalesc info
-
Jusz podaje. Jako, że obiecałem, żebede zajmował się koncertami, to jak mógłbym zawieść. ;)
MACHINE HEAD
support: SIKTH oraz NONE
16.12.2003 20:00
WARSZAWA KLUB "PROXIMA"
BILETY: 70 zl przedsprzedaż, 80 zl dzień koncertu
przedsprzedaż: empiki na terenie całego kraju, proxima, elmark, shortcut.pl, shortcut w trafficu (warszawa), dobre sklepy muzyczne na terenie całego kraju
P.S. Link do informacji: http://www.machinehead.host.sk/
Pozdrawiam.
P.P.S. Jak ktos tesz będze miał jakies pytania apropo dat lub ceny biletów itp. to walcie do mnie. W miare możlieości pomogę. ;)
Trzymajta się
-
Juz wiem ze bilety na DiMeole sa po 150 i 250zeta.
-
Ciekawe ile Ozzy sobie zazyczy w Spodku?
Czy moje tajne zrodla informacji w postaci a raczej w osobie Rex de Tenebris cos juz wiedza?
-
a co z Kurami ???
podobno to jakiś pożegnalny koncert a w Empiku nawet biletów nie było ...
-
Ozzy sobie nic nie zażyczy, bo rozwalił się jeżdżąc na quadzie i prawdopodobnie czeka go roczna przerwa w działalności (o ile jego starcze konwulsje można nazwać działalnością - oglądając go na MTV można mieć wrażenie, że to taki muzyczny Jan Paweł II, ledwo utrzymujący kontakt z rzeczywistością, trzęsący się i ledwo mamroczący).
-
Miał wypadek, ale bilety zachowują ważność do następnego terminu. Tak przynajmniej podaje organizator. A wachają się one w cenie od 85 zł do 125 zł.
-
Dał bym może do 400 zł
-
a co z Kurami ???
podobno to jakiś pożegnalny koncert a w Empiku nawet biletów nie było ...
A o którym koncercie mówisz. Moze bede mógł pomóc. Jak pilne to walić na GG. Nie obraże się ;) .
-
Ozzy podobno czuje sie juz dobrze a do lutego to bedzie po scianach skakac :P
chyba sie przejade do Katowic...