gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy europejskie => Wątek zaczęty przez: TePe w Maj 07, 2015, 08:55:10 am

Tytuł: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Maj 07, 2015, 08:55:10 am
Witam.
Zakładam ten temat, bo ostatnio w wielu innych często rozmawialiśmy o tym scenarzyście, z moich spostrzeżeń wynika, że wielu z Was ma dużo do powiedzenia w tym temacie.
Jakby nie patrzeć Dorison jest ostatnimi czasy jednym z najbardziej płodnych scenarzystów, od samego 2014 we Francji powstało 5 jego nowych serii, w Polsce w tym miesiącu pojawią się 2 nowe (Undertaker i Sanktuarium), jego ukończone serie (Long John Silver i Asgard) są już trudno dostępne do skompletowania.
Jego kreatywność jest tak duża, że nie musi on robić tasiemców, kończy serie po 2-6 tomach.
Dodam jeszcze, że Undertaker okazał się we Francji wielkim hitem i mimo iż ukazał się 5 miesięcy temu nadal jest na liście 20 najlepiej sprzedających się komiksów.
Ale Dorison to nie tylko serie, jego najnowszy projekt Le Maître d'Armes będzie samodzielnym albumem, można go obejrzeć na facebooku Dargaud: https://www.facebook.com/editions.dargaud?fref=ts
Wygląda bardzo obiecująco nieprawdaż?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Maj 07, 2015, 09:04:20 am
dodajmy, że Dorison został zaprzęgnięty do projektu "Thorgal" i "Światy Thorgala" :)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Maj 07, 2015, 09:12:49 am
dodajmy, że Dorison został zaprzęgnięty do projektu "Thorgal" i "Światy Thorgala" :smile:
...Dokładnie, a to już o czymś świadczy.
Tu więcej o Le Maitre d'Armes: http://www.dargaud.com/Le-Mag/Actualites/Xavier-Dorison-et-Joel-Parnotte-presentent
Mam nadzieję Tiall, że w Polsce wyjdzie on z Twoim tłumaczeniem.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 07, 2015, 11:26:47 am
Jakby nie patrzeć Dorison jest ostatnimi czasy jednym z najbardziej płodnych scenarzystów, od samego 2014 we Francji powstało 5 jego nowych serii...

Jego kreatywność jest tak duża, że nie musi on robić tasiemców, kończy serie po 2-6 tomach

Mnie ta jego kreatywność trochę martwi. Żeby nie zrobił się z niego drugi Dufaux.

Ale Dorison to nie tylko serie, jego najnowszy projekt Le Maître d'Armes będzie samodzielnym albumem, można go obejrzeć na facebooku Dargaud: [/size]https://www.facebook.com/editions.dargaud?fref=ts

Wygląda bardzo obiecująco nieprawdaż?

A i owszem. Miejmy nadzieję, że u nas też wyjdzie. A póki co, bardzo wyczekuję pierwszego tomu "Undertaker".
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Rzezbiarz.wg w Maj 07, 2015, 11:39:11 am
Sanktuarium czytałem po angielsku. Bardzo mi się podobało. Bardzo klimatyczne - tajemnica i groza. Rysunki przepiękne.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 07, 2015, 11:42:30 am
Mnie ta jego kreatywność trochę martwi. Żeby nie zrobił się z niego drugi Dufaux.
No, Dorison na pewno Van Hammem nie jest. A co jest z Dufauxem?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 07, 2015, 11:50:55 am
A co jest z Dufauxem?

Może przesadzam, ale mam wrażenie, że natrzaskał od cholery różnych serii, ale dużo z tego to przeciętne fabuły. Tak to widzę mając w pamięci Skargę utraconych ziem, Niklos Koda, Drapieżców, Sagę Valty...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 07, 2015, 12:05:41 pm
Własnie sobie popatrzyłem co on tam fajnego stworzył i znalazłem jakiś komiks, który niby wyszedł w Polsce, ale mnie nic o tym nie wiadomo.
http://www.bedetheque.com/serie-42145-BD-Dzin-Djinn-en-polonais.html
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Maj 07, 2015, 12:18:07 pm
Własnie sobie popatrzyłem co on tam fajnego stworzył i znalazłem jakiś komiks, który niby wyszedł w Polsce, ale mnie nic o tym nie wiadomo.
http://www.bedetheque.com/serie-42145-BD-Dzin-Djinn-en-polonais.html (http://www.bedetheque.com/serie-42145-BD-Dzin-Djinn-en-polonais.html)
Byla juz o tym mowa tutaj (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35892.msg1299609.html#msg1299609).
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 07, 2015, 01:48:56 pm
Byla juz o tym mowa tutaj (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35892.msg1299609.html#msg1299609).
Przegapiłem. Ostatnio mocno pobieżnie czytam niektóre wątki, ten musiałem czytać wręcz mega pobieżnie, ponieważ był temat o komiksie twórców Krucjaty, która mnie rozczarowała, więc i ten o konkwiście zapowiada się średnio interesująco. Ostatnio na forum pełno postów, ale prawie nic o samych komiksach, a pełno nudziarstwa. Tak mało czasu, a tak wiele postów. :smile:

Swoją drogą szkoda, że na tak świetne tematy jak konkwista czy krucjaty powstają tak plastikowe komiksy. Więcej Wież B-S i Towarzyszy zmierzchu, please.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 07, 2015, 01:53:56 pm
A co jest z Dufauxem?

ten musiałem czytać wręcz mega pobieżnie, ponieważ był temat o komiksie twórców Krucjaty, która mnie rozczarowała, więc i ten o konkwiście zapowiada się średnio interesująco. Swoją drogą szkoda, że na tak świetne tematy jak konkwista czy krucjaty powstają tak plastikowe komiksy.

A widzisz, właśnie to jest z Dufauxem.

Ale mniejsza, bo to temat o Dorisonie.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Maj 08, 2015, 03:01:13 pm
Dorison staje się jednym z najpopularniejszych artystów komiksowych w naszym kraju. Oczywiście z rynku "francuzów". Zalety Dorisona to: różnorodna tematyka opowieści oraz dość krótkie serie (choć "Wartownicy" mogą mieć jeszcze kilka albumów przed sobą). Poziom komiksów jego autorstwa oceniam jako dobry, czasem bardzo dobry. Choć w "Trzecim testamencie" było kilka wtop.


W Polsce wydano następujące pozycje:


"Trzeci testament" - Pierwszy komiks Dorisona (???) jako scenarzysty. Przyznam, że nie mam chęci do niego wracać.


"Long John Silver" - Lubię klimaty marynistyczne. Bardzo dobry tom 2 i 3. Ostatni przynosi pewien niedosyt. Świetne okładki.


"Asgard" - Dobra historia ze świata Normanów. Ciekawy bohater.


"W.E.S.T" - Pierwszy tom chaotyczny. Musiałem przeczytać 2 razy. Ogólnie świetny pomysł na opowieść. Szczypta mistycyzmu. Autentyczne postacie historyczne. Przełom wieku XIX/XX ( w sumie początek XX). Zaciekawia. Trzeciego cyklu nie czytałem.


"Wartownicy" - Ponownie świetny pomysł. Bardzo dobre rysunki. Choć tom 4 moim zdaniem zdecydowanie słabszy. Zbyt chaotyczny. Choć może niezbyt uważnie czytałem. Mam wrażenie, że Dorison nie był  do końca zdecydowany jaki ma być główny watek.


XIII Mystery - Mangusta - Nie czytałem i nie posiadam :sad:


Zbliżają się polskie premiery:


"Undertaker" - już zamówiony.


"Sanktuarium" - mam zamiar kupić.


Dorison Będzie kontynuował "Thorgala"


TM zastanawia się nad komiksem "Ulysses 1781". Gdzieś wyczytałem o tym. Jednak TM nie jest do końca pewien czy się zdecyduje na ten tytuł.

Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 08, 2015, 03:28:17 pm
"Trzeci testament" - Pierwszy komiks Dorisona (???) jako scenarzysty. Przyznam, że nie mam chęci do niego wracać.

Kupiłem chyba zaraz po przeczytaniu pierwszego tomu "John Long Silvera". Krótko po przeczytaniu sprzedałem bez żalu. Jak pamiętam, dobrze się zapowiadało, ale im dalej, tym gorzej.

"Long John Silver" - Lubię klimaty marynistyczne. Bardzo dobry tom 2 i 3. Ostatni przynosi pewien niedosyt. Świetne okładki.

Bardzo dobra seria. Ostatni tom nie rozczarował mnie, ale pamiętam, że ludzie narzekali. Muszę powtórzyć całość na raz, bo czytałem każdy tom na bieżąco jak wychodziły.

"Asgard" - Dobra historia ze świata Normanów. Ciekawy bohater.

Miałem opory, żeby się za to zabrać, bo Thorgal już od dawna mnie nie kręci, a to niby było pomyślane jako seria poboczna, ale odrzucili ją. Kupiłem, przeczytałem i miło byłem zaskoczony. Porządna historia, choć mogła być dłuższa. Świetna kreska Meyera!

"W.E.S.T" - Pierwszy tom chaotyczny. Musiałem przeczytać 2 razy. Ogólnie świetny pomysł na opowieść. Szczypta mistycyzmu. Autentyczne postacie historyczne. Przełom wieku XIX/XX ( w sumie początek XX). Zaciekawia. Trzeciego cyklu nie czytałem.

Właśnie czytałem całość i napisałem słów kilka w odpowiednim temacie. Właściwie to Dorison napisał "W.E.S.T" wraz z Nury'm, ciekawe jak ta współpraca wyglądała, kto za co, i w jakim stopniu odpowiada.

"Wartownicy" - Ponownie świetny pomysł. Bardzo dobre rysunki. Choć tom 4 moim zdaniem zdecydowanie słabszy. Zbyt chaotyczny. Choć może niezbyt uważnie czytałem. Mam wrażenie, że Dorison nie był  do końca zdecydowany jaki ma być główny watek.

Jeszcze nie czytałem. Jak już będę miał czwarty tom, to wezmę się "Wartowników" w najbliższym czasie.

XIII Mystery - Mangusta - Nie czytałem i nie posiadam :sad:

Też nie mam i żałuję. Dziś pewnie do dostania tylko za większą kasę na allegro.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Rzezbiarz.wg w Maj 08, 2015, 05:17:24 pm
"Trzeci testament" -

mi się podobał, sa mielizny scenariusza, ale generalnie oceniam go wysoko.

"Long John Silver" -

odpuściłem sobie. Nie lubię pre- i sequeli (arcy)dzieł literatury. Zbytnio mnie nie ciekawi co było po, a jeszcze mniej co przed.


"Asgard" - Dobra historia ze świata Normanów. Ciekawy bohater.

Odpuściłem sobie.


"W.E.S.T" -

pierwsze 2 tomy faktycznie dość 'zakręcone', nie jest to arcydzielo. Kolejne jednak kupiłem, czekają na swoją kolej.

"Wartownicy" -

1 tom przeczytany i sprzedany. Ani scenariuszowo, ani graficznie ( w jeszcze większym stopniu) mnie nie ujęli.


XIII Mystery - Mangusta

patrz 'Long ...'

"Undertaker" -
zamówiony.


"Sanktuarium"

Mam po angielsku. IMO świetne. I graficznie i scenariuszowo.


"Dorison Będzie kontynuował "Thorgala""
nie jestem zainteresowany.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Maj 08, 2015, 08:26:29 pm
"Trzeci testament"
Mi się ten komiks podoba, myślę że wielu zniechęciło się co do zagmatwanej i trudnej fabuły, jak na debiut to jest wręcz świetnie.


"Long John Silver"
Fajna seria, bardzo klimatyczna, ostatni album zaskakujący, z przygodowej historii robi się trochę fantasy.


"Asgard"
Jeden z moich ulubionych komiksów, zadziwiające jest to, że taka prosta historyjka może tak wciągnąć i być naładowana takimi emocjami, magia dawnych Thorgali.


"W.E.S.T"
Fajni bohaterowie, dopiero co zdążyliśmy ich poznać a tu bach i koniec serii. Widać niesamowity rozwój rysownika, nie wiem dlaczego, ale te zmiany kojarzą mi się ze zmianami w życiu bohaterów komiksu.


"Wartownicy"
Ta seria mimo iż też ją lubię najmniej mi podeszła (od razu napiszę, że nie jestem fanem superbohaterów), zastanawiałem się czy jej po 1 tomie nie olać, jednak dałem jej szansę i kolejne tomy mnie nie rozczarowały.


"Sanktuarium"
Bardzo mroczna historia, klimatu dodają tu mega realistyczne rysunki, to jakby taka hollywoodzka superprodukcja, występują tu Johnny Depp, Bruce Willis, Morgan Freeman i inni, jak wyjdzie Polska wersja proponuję konkurs kto więcej gwiazd wypatrzy. Ogólnie polecam.


Innych nie czytałem, ale wpadła mi w ręce oryginalna wersja serii Trzeci testament -Juliusz, trzy pierwsze tomy (Dorison pisał tylko pierwszy) i bardzo mnie rysunki zachwyciły a akcja tam jest dość wartka i dużo się dzieje, czekam jak się u nas ukaże. 
Również kilka dostępnych w sieci stron komiksów: Undertaker, Ulysse 1781 i Le Maitre d'Armes zrobiło na mnie wrażenie.


Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Thiago w Maj 08, 2015, 10:48:54 pm
Czekam może egmont puści z nowym Thorgalem wznowienie albo zbiorczy Trzeci Testament na fali popularności autora?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: spence w Maj 09, 2015, 12:27:16 pm
Kupiłem chyba zaraz po przeczytaniu pierwszego tomu "John Long Silvera". Krótko po przeczytaniu sprzedałem bez żalu. Jak pamiętam, dobrze się zapowiadało, ale im dalej, tym gorzej.

Dawno czytałem, więc nie wiem jak fabuła się trzyma, kiedyś mi się bardzo podobało. Rysunkowo im dalej tym (dużo) lepiej.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 09, 2015, 12:46:48 pm
Trzeci Testament fajnie się czytało, mimo oczywistych głupot typu gdańszczanie pływający drakkarami. :D
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Maj 09, 2015, 12:58:07 pm
Trzeci Testament fajnie się czytało, mimo oczywistych głupot typu gdańszczanie pływający drakkarami. :biggrin:
Od razu glupot, wejdziesz na te strone http://gkw-drakkar.pl/start i do razu zmienisz zdanie! :)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: pieniazk w Maj 09, 2015, 02:35:12 pm
Trzeci Testament fajnie się czytało, mimo oczywistych głupot typu gdańszczanie pływający drakkarami. :biggrin:
Historii Pomorza nie znasz :wink:
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 09, 2015, 06:56:09 pm
Historii Pomorza nie znasz :wink:
No to podziel się swoją wiedzą, a nie rzucasz tylko jakieś hasełka. :smile:
Wikingowie byli obecni w Polsce co najmniej od czasów Chrobrego, kiedy on sam dawał im kasiorę za wykonywanie różnych misji. Ba, jest opcja, że sam Mieszko I był wikingiem.
Zresztą w komiksie Romowe, który czytałem 2 dni temu też jest wiking, który przewodzi bandzie, która wykonuje misje dla grodu Suły, ostatniego punktu granicznego przed przejściem na stronę pruską. Ale żeby ludy zamieszkujące obecne tereny Polski same w sobie pływały drakkarami, to nie słyszałem.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: BlaskowitzPartTwo.rar w Maj 09, 2015, 07:12:33 pm
"Wartownicy" - Ponownie świetny pomysł. Bardzo dobre rysunki. Choć tom 4 moim zdaniem zdecydowanie słabszy. Zbyt chaotyczny. Choć może niezbyt uważnie czytałem. Mam wrażenie, że Dorison nie był  do końca zdecydowany jaki ma być główny watek.
Moim zdaniem już 3 tom był słaby strasznie. Historia nie idzie w żadnym ciekawym kierunku poza pokazywaniem scenek rodzajowych z Wielkiej Wojny... Nie tego się spodziewałem po ciekawym rozpoczęciu.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Maj 09, 2015, 07:29:36 pm
Ale żeby ludy zamieszkujące obecne tereny Polski same w sobie pływały drakkarami, to nie słyszałem.


Słowianie zamieszkujący wybrzeże Bałtyku obecnej Polski i Niemiec byli jednymi z najgroźniejszych najeźdźców w XI i pierwszej połowie XII. Do upadku Arkony na wyspie Rugii. Owszem pływali odpowiednikami drakkarów o mniejszych gabarytach. W tym okresie pustoszyli Danię i południową Skandynawię. Wręcz doprowadzili do wyludnienia tych terenów. Byli to tzw chąśnicy. Według sag, Normanowie zbytnio nikogo się nie lękali. Poza najazdami chąsników.


Tu kilka artykułów odnośnie zagadnienia. Tematyka fascynująca. Szkoda że nie jest szerzej znana.
https://slowianin.wordpress.com/2012/08/06/arkona/ (https://slowianin.wordpress.com/2012/08/06/arkona/)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Maj 09, 2015, 08:47:37 pm
Dzięki. Ciekawe informacje przekazałeś.


To nie miejsce na rozmówki o polityce. Jest taki wątek w dziale "off-topic" na ogólnym...
wszystko out...
fragsel
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Maj 16, 2015, 06:38:51 pm
Na szybko i skromnie po lekturze Undertaker, jestem kontent.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 21, 2015, 04:23:35 pm
Komikslandia już ma. Ale naparzają tym Dorisonem.
Czekam na opinie po lekturze pierwszych tomów Undertakera i Sanktuarium. :)

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11040370_950767028277179_8693889424133049394_n.jpg?oh=63d34c9fbebaa2fe31ecbef7f3ce9343&oe=55CA8126)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Maj 21, 2015, 04:45:16 pm
W Gildii też jest, a u mnie będzie jutro.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Maj 23, 2015, 03:47:49 pm
Undertaker wkręcił mnie pomimo tego, iż raczej unikam westernów (ale już kombinowanie z tą konwencją jest dla mnie bardzo OK, vide Szósty Rewolwer, East of West). interesująca kreacja głównego bohatera, choć same podstawy ograne do bólu (badass z tajemniczą przeszłością), na której opiera się właściwie cała fabuła komiksu. rysunki Meyera ogląda się z prawdziwą przyjemnością, a jakość polskiego wydania jest bardzo solidna (gruby, kredowy papier, twarda, lakierowana okładka). na szybko tyle i czekam na kolejny tom.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 04, 2015, 11:51:46 am
Fajny ten pierwszy tom Undertakera. Podoba mi się pomysł, że główny bohater jest grabarzem, a jego zwierzakiem jest sęp. I ma fajne ubranie i cylinder. Podoba mi się też, że pokazali na kilku kadrach jak przygotowuje zwłoki do pogrzebu. Uwielbiam takie stawki, im więcej takiego spokoju, a mnie akcji z polsatowego mega hitu, tym komiks bliższy wysokiej oceny. Oczywiście grabarz Jonas Crow jest dobrym draniem z tajemniczą przeszłością - ograne.
Dobre (miejscami bardzo dobre) dialogi, gęsta atmosfera i mroczny klimat (ktoś napisał, że jak film Bez przebaczenia - zgadzam się). Na razie trochę słabo wykorzystali tego sępa. Myślałem, że w jakimś momencie się wykaże. Pewnie Dorison szykuje to na drugi tom. W pierwszym sęp robi za grabarską maskotkę. Rysunki na przyzwoitym poziomie, takie typowe frankofońskie plecy konia jak setka innych rysowników we Francji (żadna tam rewelacja typu Hermann, czy Moebius). Bardzo fajna okładka. Nie podoba mi się cena. 45 zł na okładce za pojedynczy tom w formacie frankofońskim, to masakra. No, ale jestem uzależniony od komiksów, to kupiłem. Pierwsza połowa podoba mi się bardziej, a potem robi się z tego komiks akcji. Kto co lubi, ja należę do osób, którym w ostatnim odcinku Gry o tron bardziej podobała się rozmowa Daenerys z Tyrionem i ładne widoczki Hardhome, niż końcowa bitwa (choć Jon Snow fajnie rozwalił Innego na kryształki lodu).
Przyznam 8/10, bo czytało się super, bo dialogi, bo ciekawi bohaterowie, bo realizm i przemoc. :smile:
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 04, 2015, 10:41:54 pm
Też jestem zadowolony po lekturze pierwszego tomu "Undertaker". Pewnie, że sporo tu schematów, ale raczej ciężko w westernie ich uniknąć - a razić mogą bardziej, gdy w ostatnim czasie mieliśmy okazję czytać "Blueberry'ego", "Durango", czy "Bez przebaczenia". Ważne, że historia jest wciągająca. Trzymam kciuki za Dorisona, żeby udało mu się fajnie rozwinąć kontynuację tej opowieści i postać grabarza.

Rysunki na przyzwoitym poziomie, takie typowe frankofońskie plecy konia jak setka innych rysowników we Francji (żadna tam rewelacja typu Hermann, czy Moebius).

Mi bardzo podchodzi krecha i kolor Meyera (w wszystkich wydanych u nas jego komiksach, za kolor odpowiada Meyer i Caroline Delabie). Kilku ciekawych frankofońskich rysowników z tego młodszego pokolenia jest u nas publikowanych, doceniam Mariniego, Rossiego, Delabyego, Lauffraya - ale Meyera stawiam ponad nimi, choć znam go tylko z "Asgardu" i "Undertaker". Mam nadzieję, że wcześniejsze jego komiksy też u nas wyjdą.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Czerwiec 07, 2015, 08:59:20 am
Dorison i Nury znów razem piszą, Comment Faire Fortune en JUIN 40 ukaże się we Francji we wrześniu.
https://www.facebook.com/pages/Comment-Faire-Fortune-en-JUIN-40/1599180613693995
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 07, 2015, 09:07:04 am
Świetnie. Tym bardziej, że u nas pewnie też wyjdzie.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: wilk w Czerwiec 07, 2015, 05:25:03 pm
Komikslandia już ma. Ale naparzają tym Dorisonem.
Czekam na opinie po lekturze pierwszych tomów Undertakera i Sanktuarium. :)

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11040370_950767028277179_8693889424133049394_n.jpg?oh=63d34c9fbebaa2fe31ecbef7f3ce9343&oe=55CA8126)
Pod względem scenariusza "Sanktuarium" nie można wiele zarzucić. Porządny thriller-horror s-f. Trochę skojarzył mi się z filmem "Event horizon" pod względem klimatu. Natomiast rozbawiły mnie niezmiernie rysunki twarzy bohaterów. Rysownikowi najwyraźniej nie chciało się za bardzo wymyślać twarzy i przerysowywał twarze hollywoodzkich gwiazd. I tak wypatrzyłem Morgana Freemana, Johnny'ego Deppa, Bruce'a Willisa, Bruce'a Payne'a, Beau Bridgesa. W jednym kadrze wyskoczył nawet Kevin Spacey. :)  Za to bardzo ładnie prezentują się plenery, budowle i maszyny, zwłaszcza te na całą stronę. Ogólnie jest całkiem nieźle. Kolejny tom zamierzam kupić.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Czerwiec 18, 2015, 06:20:18 pm
Mi bardzo podchodzi krecha i kolor Meyera (w wszystkich wydanych u nas jego komiksach, za kolor odpowiada Meyer i Caroline Delabie). Kilku ciekawych frankofońskich rysowników z tego młodszego pokolenia jest u nas publikowanych, doceniam Mariniego, Rossiego, Delabyego, Lauffraya - ale Meyera stawiam ponad nimi, choć znam go tylko z "Asgardu" i "Undertaker". Mam nadzieję, że wcześniejsze jego komiksy też u nas wyjdą.
Meyer to niewątpliwie świetny rysownik, jednak wymienieni przez Ciebie Marini, Rossi, Delaby mają tą przewagę, że ręcznie nakładają akwarelowy kolor co jest piękne wizualnie. U Meyer'a tylko okładki i dodatki są ręcznie malowane, chociaż nakładane brudne ziarno jest jak najbardziej oryginalne na jego planszach to jednak tylko bezduszny komputer.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 19, 2015, 11:40:16 am
Jesteś pewien z tym komputerowo nakładamym kolorem u Meyera? Kojarzy mi się, że gdzieś czytałem, że całość powstawała tradycyjnymi metodami...

Generalnie dla mnie nie ma znaczenia jaką techniką kolorowany jest komiks, szczerze nawet się na tym nie znam, ważne żeby robiło to na mnie wrażenie. Kolor nakładany komputerowo, to już dawno nie jest ta efektowna stuczność, co w latach 90-ych. Czy czasami Dave Stewart nie koloruje komputerowo? A jest mistrzem! Oczywiście nie ujmując nic ww. rysownikom ręcznie  nakładającym kolor, ale samo to, moim zdaniem nie daje im przewagi nad tymi tworzącymi bardziej współczesnymi metodami. Najważniejszy jest efekt końcowy.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Czerwiec 19, 2015, 03:29:00 pm
Jesteś pewien z tym komputerowo nakładamym kolorem u Meyera? Kojarzy mi się, że gdzieś czytałem, że całość powstawała tradycyjnymi metodami...
Tak. Używa prawdopodobnie tabletu i w programie zmienia sobie końcówki pędzla, sam jestem grafikiem i często używam tej metody, jest ona łatwa i szybka (nie trzeba czekać aż farba wyschnie).
Oczywiście czarny tusz jest kładziony ręcznie, pędzelkiem z kilkoma włosami, można nawet na facebooku Meyera znaleźć filmy jak to robi.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Czerwiec 19, 2015, 04:58:53 pm
chciałbym tylko zauważyć i dodać, że Meyer nie robi kolorów sam
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 19, 2015, 05:01:45 pm
chciałbym tylko zauważyć i dodać, że Meyer nie robi kolorów sam

Tak, oczywiście, wiemy. Nawet wspomniałem o tym, a TePe zacytował tego posta.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Lipiec 16, 2015, 07:39:34 pm
Taurus na fb zaprezentował okładkę do Undertakera 2.


Ładnie się prezentuje.


https://www.facebook.com/photo.php?fbid=755044511288361&set=a.134030696723082.23615.100003484580272&type=1&theater (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=755044511288361&set=a.134030696723082.23615.100003484580272&type=1&theater)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Lipiec 16, 2015, 08:04:25 pm
Ach ten Meyer...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: gabor2 w Sierpień 01, 2015, 09:46:07 am
Undertaker kupił mnie pierwszą stroną, i tekst głównego bohatera: "ludzie nas nie lubią ... i tym lepiej ... ja też ich nie lubię". Spodziewałem się, że bohater będzie większym skur*ielem, ale i tak było bardzo fajnie. Polecam niezdecydowanym.
Co do Mayera, najbardziej podobała mi się dwustronna plansza str. 58 i 59 - zamarzył mi się taki plakat na ścianie w dużym formacie.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Wrzesień 08, 2015, 09:57:14 pm
Sanktuarium rozbudziło mój apetyt na znacznie więcej treści i obrazów. Na kilkudziesięciu stronach Dorrison w niezwykle sprawny sposób przedstawił najważniejszych członków załogi, wrzucił do tego
Spoiler: pokaż
zombiaka?
, sporo tajemnic i udane zmiany tempa akcji. Dobra lektura, świetne wydanie to idealne podsumowanie.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Październik 05, 2015, 11:19:18 am
18 stron komiksu Le maître d'armes (http://www.bedetheque.com/serie-48288-BD-Maitre-d-armes.html)
http://www.digibidi.com/player/full/le-maitre-darmes
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Październik 05, 2015, 12:28:29 pm
Ciekawe, kiedy Taurus zdecyduje się na polską wersję. Zakładam, że "Byczek" jest zainteresowany tym komiksem.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Październik 05, 2015, 03:36:46 pm
byłoby fajnie!
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 05, 2015, 10:14:32 pm
Te dwa one shoty Dorisona Le maître d'armes (http://www.bedetheque.com/BD-Maitre-d-armes-Le-Maitre-d-armes-251458.html) i Comment faire fortune en Juin 40 (http://www.bedetheque.com/BD-Comment-faire-fortune-en-Juin-40-253237.html) zbierają bardzo dobre noty na BD. Naprawdę liczę, że Taurus je klepnie.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Thiago w Październik 05, 2015, 10:49:23 pm
Ktoś był i słyszał na konferencji z Rosińskim na MFKiG - że rysownik wtrąca się do scenariusza nowego Thorgala i go poważnie skraca. Dorison napisał scenariusz na 56 stron a rysownik go skrócił o 10 plansz!!! Zatem może być strasznie!!!
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: nocny w Październik 06, 2015, 05:03:39 pm
No skraca bo Dorison zrobił 56 stron podczas gdy Thorgal od zawsze ma 46 stron. Zdziwiłbym się gdyby nie skrócił.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: juice w Październik 06, 2015, 05:51:01 pm
Rosiński inkasuje od albumu a nie od planszy, to co na marne będzie pędzle sztalugę nadwyrężał.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Październik 06, 2015, 07:11:21 pm
Jak Rosińskiemu nie chcę się stworzyć 10 stron więcej to może niech daruje już sobie rysowanie komiksów.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: starcek w Październik 06, 2015, 09:35:01 pm
Z tego, co ja zrozumiałem ze spotkania, to Dorison tak ma - gdy mu zadadzą określoną liczbę stron, to robi zlewkę i pisze więcej. Nic dziwnego, że potem trzeba ciąć. Pewnie snickersów nie jada...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 06, 2015, 09:48:48 pm
Moim zdaniem Dorison niepotrzebnie angażuje się w odgrzewanie tego kotleta. Jest dobrym scenarzystą z już wyrobioną marką i niejednym porządnym albumie na koncie. Powinien sam spróbować stworzyć taką hitową serię.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 06, 2015, 10:25:00 pm
Ciekawe czy jakby Dorison zamiast 56 postanowił narysować 36 stron to też by padały argumenty że może trzeba zaufania, swobody, że może to tak ciężko podomykać czyjeś wątki i że zły Rosiński każe mu dopisywać niewiadomo co bo pewnie mu płacą od strony....

Zamówienie jest na 46 stron to się pisze 46 stron. I tyle...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Thiago w Październik 07, 2015, 12:51:02 am
Jeśli jakiś autor ma od blisko 20 lat styl rozpisywania historii na 56 stron i doskonałą praktykę w tym, a do tego czekasz na kolejny album za chwilę 3 rok, to nawet grzeczny ukłon w stronę czytelnika to byłoby dorysowanie tych 10 plansz za tyle czekania. Rozumiem że mistrz już nie ma siły, może się wycofać - Roman to narysuje w 3 miesiące i nie powie słowa. I w taki sposób powinni tą serie zakończyć! Już pora!
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 07, 2015, 06:04:01 am
ja też mam tyle do powiedzenia, że chętnie robiłbym 55 minutowe lekcje matematyki... i tylko te głupie bachory i nauczyciele z następnych lekcji mnie ograniczają (pewnie się starzeją. albo im nie zależy bo placą im od lekcji nie od minuty)

a argument o doświadczeniu w 56 stronnicowych pracach bez sensu...

jak Tarantino pisał CSI czy reżyserował ER to odcinki nie miały nagle po 99, 154 czy 165 minut...
co najwyżej jak się nie mieścił z pomysłami to zrobił odcinek podwójny...

{domyślam się, że nikt nie zbroniłby rozbić Dorisonowi jego pomysłów na dwa albumy}
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Październik 07, 2015, 07:12:31 am
I tu Fragsel sam sobie strzelasz w kolano z tym porównaniem do Tarantino. Quentin nie dał rady zamknąć się w jednym epizodzie CSI - zrobił dwa. Dorison tak nie może, bo nie ma takiej marki - jak znam życie polecono mu zamknąć wątki "by Sente". Potrzebował na to 56 stron, a i tak zapewne efekt nie był powalający. Cholernie ciężko w jednym albumie skończyć cudzą historię, którą poprzednik snuł przez pięć albumów. Teraz kiedy całość zostanie sztucznie przycięta, efekt będzie jeszcze gorszy.
 
Generalnie byłoby zabawnie gdyby następny "Thorgal" został napisany przez Rosińskiego na motywach scenariusza Dorisona (jak przedostatnia "Kriss") :lol: .
 
Ja też lubię i cenię Rosińskiego, ale w tym przypadku nie ma co go bronić. On/oni (jeśli inspiratorem jest pan Piotr) zwyczajnie się mylą. I tyle.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 07, 2015, 07:37:35 am
I tu Fragsel sam sobie strzelasz w kolano z tym porównaniem do Tarantino. Quentin nie dał rady zamknąć się w jednym epizodzie CSI - zrobił dwa. Dorison tak nie może, bo nie ma takiej marki

Szczere pytanie:
Teraz gdybasz, czy naprawdę wiesz, że nie mógł zrobić dwóch?

I już zupełnie nie rozumiem tej dyskusji... Bo jedni twierdzą, że Dorison ma 20 lat doświadczenia więc może sobie pozwolić na 56 stron jeśli tego sobie właśnie życzy, a inni że nie moze sobie pozwolić na dwa albumy, bo nie ma takiej marki...

to kim jest ten Dorison?

to w końcu ma taką markę, że jak on mówi 56 to Rosiński ma klękać, czy osobą na dorobku, której jak się mówi "46" to ma zrobić 46 i już...

przeczycie sobie nawzajem i już nie wiem z kim dyskutować...

Moim zdaniem jak mu wolno ile chce, to powinien zrobić dwa albumy zamiast 56 stron
a jak mu nie wolno to niech robi to do czego go zatrudnili, a nie wymyśla...

Zresztą cała ta dyskusja wygląda, jakbyśmy wszyscy byli świadkami ich rozmowy i widzieli jak Rosiński wycierał nim podłoge jak szmatą. A prawda jest taka że na wet nie wiemy czy te 56 stron to nie kwestia nieporozumienia i ajki jest stosunek Dorisona do całej tej sytuacji...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 07, 2015, 07:56:44 am
Pewnie, że wszystko to gdybanie, ale przecież nie ma w regulaminie forum gildii zabronionego gdybania.  ;-) Skoro Thorgal niby od lat nie trzyma wysokiego poziomu, skoro zmienili scenarzystę, to chyba nie są zadowoleni z tego co zrobił Sente (a wcześniej byli przez te kilka albumów?). Mi tylko chodziło o jedno, czy trzymanie się kurczowo tych 46 plansz, bo tak jest od zawsze, to aż taki dobry pomysł? 56, czy nawet 64 strony, to dziś również normalna objętość w komiksie frankofońskim - tym bardziej, że jak ktoś zauważył, nie ma problemu żeby było te 56 w serii pobocznej. Uważam, że nie zaszkodziłoby zaryzykować, zwłaszcza dla Dorisona, który przecież nie jest scenarzystą znikąd - ma kilka uznanych tytułów i wygląda na to, że jest ceniony przez czytelników. No ale jeśli takie jest podejście właścicieli praw...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 07, 2015, 08:01:40 am
a skąd wiemy, że trzymali się tych plansz "kurczowo"?

może {uwaga, gdybanie ;) } było w tym materiale jakieś 10 stron zbędnych zapychaczy, które Rosiński dla naszej przyjemności z czytania usunął przy rysowaniu?

A może Dorison chciał wszystkie wątki zamknąć właśnie zbyt szybko, a Rosiński mu na to: słuchaj, Xavier, nic się nie stanie jak wyjaśnisz co sie stało z {wstaw imię} za 3 numery. Świetna robota w tych 56 stronach, ale podobnow  Polsce jest taki Sławek z Poznania, co lubi, jak się jakieś stare tajemnice wyjasniają nawet 10 numerów później...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 07, 2015, 08:15:17 am
Tak, na pewno Rosiński chciał nam oszczędzić zbędnych zapychaczy...

Jak już napisałem wcześniej:

Moim zdaniem Dorison niepotrzebnie angażuje się w odgrzewanie tego kotleta.

Niech Rosiński dalej ciągnie po swojemu ten serial.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Październik 07, 2015, 08:28:43 am
Szczera odpowiedź - to moje gdybanie podparte faktami:
1. Dorison został wynajęty do napisania scenariusza serii, której nie jest twórcą.
2. Z zadania się wywiązał dobrze (tak mówił Rosiński na spotkaniu z MFKiG 2014) - wniosek: przedstawił historię tak napisaną i rozpisaną, że została zaakceptowana przez Decyzyjnych (pan Grzegorz, pan Piotr plus pan Funkcyjny z Lombardu). Historia musiała też spełniać założenia narzucone 35 albumowi i nie mogła zostać rozłożona na dwa albumy - ogólnie wiadomo, że album 36 ma spinać "Louve", "Kriss" i "Thorgala".
3. Dorison nie jest na dorobku. Jest scenarzystą znanym i uznanym, ale z własnych projektów autorskich. Wydaje mi się, że poza "XIII Mystery" nie pracował na marce, której sam nie stworzył. Ergo: jako człowiek wynajęty musi stosować się do zaleceń zlecającego (Decyzyjnych). Jeśli byłby zakaz tworzenia historii dłuższej niż 46 albo nie przyjąłby zlecenia (wiedząc, że nie dostarczy produktu dobrej jakości), albo zmieściłby się w narzuconej ilości. Jako profesjonalista na pewno nie porusza się w klimatach: "napiszę na 56, może nie zauważą".
4. Rosiński nie musi klękać przed Dorisonem. Wystarczy żeby traktował go jak partnera, współtwórcę albumu. Ni mniej, ni więcej. Zresztą o tym jak ważna jest współpraca ze scenarzystą i że "on jest w zasadzie od rysowania" artysta mówił wielokrotnie na różnych spotkaniach.
5. Dorison został już raz "wykiwany" przez Decyzyjnych. Zrobił one-shota o Drewnianej Nodze (zapewne zapłaconego), którego nie wydano. Materiał był jednak na tyle dobry, że Dorison przerobił go na "Asgard".
6. Nie wiemy jak wyglądały rozmowy po korekcie objętości. Zapewne nigdy się nie dowiemy. Na pewno komentarzy ze strony Dorisona nie będzie też przed premierą nowego "Thorgala". To mogłoby zaszkodzić i sprzedaży i karierze Dorisona. Jeśli jednak Dorison wycofa się z tworzenia kolejnego albumu wtedy wszystko stanie się jasne.

Jeśli Rosiński chciałby oszczędzić zapychaczy nie zrobiłby jolanowskiej soap-opery z albumów 29-32 i "Kah-Aniela" (który od strony plastycznej był bardzo fajny).
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 07, 2015, 08:51:24 am
ogólnie wiadomo, że album 36 ma spinać "Louve", "Kriss" i "Thorgala".

o, i to jest informacja, której mi brakowało, by zrozumieć o co ten zamęt...
jak widac nie było "ogólnie wiadomo"

nadal uważam, że nie ma co robić z igły widły, ale już bardziej rozumiem sytuację
dziękuję
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Thomas29Needles w Październik 07, 2015, 06:44:39 pm
Tak, na pewno Rosiński chciał nam oszczędzić zbędnych zapychaczy...

Jak już napisałem wcześniej:

Niech Rosiński dalej ciągnie po swojemu ten serial.
Zgadzam się. Niech ciągnie. Młodzi wciąż będą kupowali bo to takie wspaniałe, i my także będziemy kupowali, żeby mieć na półce kompletną serię ale czy o to chodzi? Rosiński sprawia wrażenie gościa, który już dawno ma wszystkich w dupie, nie dba o treść tylko o to żeby mieć do czego malować swoje 'Panoramy Racławickie'.

Nie jest tajemnicą, że każdy zdrowy na umyśle fan Thorgala jest zdania, że seria zaniżyła loty już dawno a ostatnim dobrym albumem było Kill em'All :wink: Ze scenariuszami takimi jakie pisze Sente, seria dawno powinna zostać zdjęta z anteny macierzystego wydawnictwa. Rosiński by znalazł z palcem w nosie inną serię do rysowania i tyle. Nam oszczędzono by wołania o pomstę do nieba po kolejnych lekturach pokroju "Kah Aniel". Jeśli kontynuują serię i tak bardzo chcą na siłę targać przez świat tego cyrkowego, oklepanego kucyka, powinni już dawno zmienić scenarzystę. Cieszę się, że jest to Dorison bo to jeden z lepszych gości na rynku frankofońskim. Facet ma wizje i pomysły i widocznie miał pomysł na tom spinający, składający się z 56 stron (to i tak niewiele, aby podomykać te kocopoły które inni napłodzili) a jeśli Rosiński skraca scenariusz to może powinni zmienić również rysownika? Co z tego, że akwarele? Co z tego, że piękne? Ja wolałem lekko niedbałą kreskę, pamiętny, konkretny tuszyk jak w tomach 9-16 i myślę, że takich wolących jest tutaj więcej :wink:

Co stało na przeszkodzie, żeby z okazji tomu spinającego, zapewne ważnego dla dalszej fabuły, nagiąć dotychczasowe prawidło i dać czytelnikowi coś więcej niż 46 stron? Z Rosińskim i ważniakami z Lombardu to chyba jest gadka jak z Seppem Blatterem i starszyzną z FIFA. Skostniałość i degrengolada :wink:


Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Październik 08, 2015, 09:30:47 am
Myślę, że Rosiński jeśli nie dbałby o treść to by nie zmieniał tyle razy scenarzystów. O dobrych scenarzystów nie jest łatwo, jeszcze takich którzy 'po staremu' pociągną jakąś serię. Nawet Van Hamme miał słabsze okresy. Kwestia związana ze skracaniem komiksu z 56 stron została wyjaśniona na MFK. Dorison rozpisał scenariusz na większą ilość stron i kadrów na stronie niż go poproszono, więc potem sam musiał skrócić.
https://www.youtube.com/watch?v=slWCsDEPAW4 (https://www.youtube.com/watch?v=slWCsDEPAW4)

Nie rozumiem do końca tego ciągłego narzekania na Rosińskiego. Facet zrobił wiele bardzo dobrych/genialnych komiksów. Rozumiem, że teraz Thorgal to już nie to samo co kiedyś (sam jestem tego zdania), ale to jego prywatna sprawa co, z kim, i jak długo będzie robił. Przecież nikogo nie zmusza do kupowania jego nowych komiksów. Prawdziwi fani mają Thorgala tylko do Wilczycy (podobno). Ma już swoje lata, robi/maluje to co lubi i tyle. Nie robi tego z naszych podatków ect. Krytyka jest cenna, ale Rosiński zajął się teraz bardziej malarstwem, i raczej na Szninkla 2 nie ma co liczyć. Puki co Thorgal to nie jest seria fanów (może wzorem klubów piłkarskich fani/kibice powinni zasiadać w spółkach wydawnictw komiksowych), tylko Lombardu i Rosińskiego. Poza ciągłym narzekaniem nic nam nie przybędzie. Obstawiam, że jednak Rosiński robi to co sprawia mu przyjemność (maluje), i nie zamierza tego zmieniać nawet pod wpływek krytyki z tego czy innego forum.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Thomas29Needles w Październik 08, 2015, 10:07:17 am
Oczywiście, zgodzę się. Nikt chyba tutaj nie zamierza zawracać kijem Wisły ale posarkać przecież można ;)

Rosiński artystą jest wybitnym i nie ma co mu umniejszać, niemniej mam wrażenie, że zatracił zdolność do obiektywnej oceny jakości scenariuszy. Sente powinien zostać zmieniony już po pierwszym napisanym albumie. Tematy jolanowskie są ogromną porażką. "Statek Miecz" natomiast dało się przełknąć ale to wciąż za mało na TAKĄ serię.

Co do starego Thorgala to wg mnie "Piętno Wygnańców" zamyka serię bdb albumów. Potem było tylko dobrze i słabo.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Thiago w Październik 08, 2015, 10:54:46 pm
W tym filmiku między około 52 a 54 minutą Rosiński Piotr mówi o skracaniu albumu! https://www.youtube.com/watch?v=slWCsDEPAW4[size=78%] [/size]
[/size]Czyli o tym, że rodzina rysownika ingeruje w zamysł scenariuszowy. A zatem rodzi się pytanie czy zmasakrowany scenariusz Dorisona będzie dobry? Nie wygląda wcale dobrze wypowiedź Rosińskiego - a uzasadnienie kasowania stron, że liczy się tylko czas pracy ojca (GR), a potem że Dorison jednak wcale nie chciał usuwać fragmentów swojego scenariusza i trwały nad tym wielkie dyskusje itd, brzmi po prostu nieprofesjonalnie. Zróbmy jak najszybciej te 46 stron czytelników mamy w... , i tak ciemny lud to kupi!  [size=78%]
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 08, 2015, 11:04:22 pm
Ciekawe, ciekawe... Skoro takie jest podejście do tworzenia komiksu... tam się wytnie, tu się skróci. I jeszcze ten Piotr Rosiński - dlaczego on ma tyle do powiedzenia w tej kwestii? Może to w nim tkwi problem?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Thomas29Needles w Październik 09, 2015, 09:05:36 am
W tym filmiku między około 52 a 54 minutą Rosiński Piotr mówi o skracaniu albumu! https://www.youtube.com/watch?v=slWCsDEPAW4 (https://www.youtube.com/watch?v=slWCsDEPAW4)
Czyli o tym, że rodzina rysownika ingeruje w zamysł scenariuszowy. A zatem rodzi się pytanie czy zmasakrowany scenariusz Dorisona będzie dobry? Nie wygląda wcale dobrze wypowiedź Rosińskiego - a uzasadnienie kasowania stron, że liczy się tylko czas pracy ojca (GR), a potem że Dorison jednak wcale nie chciał usuwać fragmentów swojego scenariusza i trwały nad tym wielkie dyskusje itd, brzmi po prostu nieprofesjonalnie. Zróbmy jak najszybciej te 46 stron czytelników mamy w... , i tak ciemny lud to kupi! 
Czyli jednak? Ale to prywatna sprawa, co Rosiński robi (jak napisał pan @janjedlikowski). Prywata... aż za bardzo :wink:

Ciekawe, ciekawe... Skoro takie jest podejście do tworzenia komiksu... tam się wytnie, tu się skróci. I jeszcze ten Piotr Rosiński - dlaczego on ma tyle do powiedzenia w tej kwestii? Może to w nim tkwi problem?
Też jestem bardzo ciekaw ale mam nieodparte wrażenie, że tutaj już nie chodzi o dobro czytelnika. Tutaj chodzi o wepchnięcie czytelnikowi kolejnego tomu, o zakasowanie dudków przy jak najmniejszym nakładzie pracy.

Skoro czas pracy Rosińskiego jest taki ważny, powinni zamknąć serie poboczne i dać rysować Thorgala Surżence. A Rosińskiego do ogrodu. Niech sobie maluje okładki w spokoju, bo pięknie mu wychodzą.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Październik 09, 2015, 10:12:40 am
Tak więc relacja ze spotkania potwierdza moje gdybania.

Mam nadzieję, że Dorison po takich przepychankach wycofa się ze współpracy. Powinien dbać o swoją markę, a nie tłumaczyć się potem fanom za pocięty - przez innych - efekt swojej pracy. To przykre, że w tak renomowanym projekcie scenarzysta sprowadzany jest do wypełniania "tych-jak-wy-to-mówicie: chmurek?".

Piotr Rosiński od kilku dobrych lat jest głównym rozgrywającym w przypadku "Thorgala". Jako - w zasadzie oficjalny -RedNacz tego uniwersum powinien już na etapie Sente'owego "pitcha" dostrzec, że to co scenarzysta proponuje jest słabe i odstaje od reszty serii. Sente albo należało zdjąć wcześniej, albo pozwolić mu skończyć.

Pomysłem pana Piotra były one-shoty z postaciami z "Thorgala" - projekt, który został skasowany i zastąpiony seriami pobocznymi.

Rozbudowanie uniwersum ma tylko jeden cel - finansowy. Dlatego spłacono Van Hamme'a. I jest dokładnie jak w przypadku amerykańskich tasiemców o superbohaterach, które Rosiński krytykował na jednym z festiwali jako produkowanych niczym w manufakturze.
Oczywiście nikt nie jest zmuszany do kupowania tych komiksów. Niestety polski czytelnik marudzi, że to już nie to samo, że słabe - po czym dostaje histerii, że w empiku nowy "Thorgal" jest szybciej i na wyłączność. Europejski pewnie też marudzi, ale tam nie ma empików :lol: .
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Październik 09, 2015, 10:26:03 am
Byłem przekonany, że Taurus postanowił wydać serię Undertaker w miękkiej oprawie. Ale w sumie dobrze wyszło, bo dostajemy kolejną wspaniałą serię, która zasługuje, aby być widoczna na półce.

Podobnie jak przy JS, przyjemność z lektury miałem sporą. Komiks dzięki głównemu bohaterowi opiera się standardowym rozwiązaniom, co jest niewątpliwym plusem. Sam scenariusz i zalążek intrygi dał Dorisonowi spore pole do stworzenia przebojowego hitu, jak zawsze zakończenie w jego przypadku zostawia sporo apetytu, ale raczej domyślam się kto
Spoiler: pokaż
dostał ostatnią kulkę...albo inaczej domyślam się kto na pewno jej nie dostał.
Nie wiem czy to spojler, ale wolę użyć tej funkcji, w końcu opisuje ona ostatnią planszę, dodam że niezwykle efektowną.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Październik 09, 2015, 11:26:06 am
W tym filmiku między około 52 a 54 minutą Rosiński Piotr mówi o skracaniu albumu! https://www.youtube.com/watch?v=slWCsDEPAW4[size=78%] [/size]
[/size]Czyli o tym, że rodzina rysownika ingeruje w zamysł scenariuszowy. A zatem rodzi się pytanie czy zmasakrowany scenariusz Dorisona będzie dobry? Nie wygląda wcale dobrze wypowiedź Rosińskiego - a uzasadnienie kasowania stron, że liczy się tylko czas pracy ojca (GR), a potem że Dorison jednak wcale nie chciał usuwać fragmentów swojego scenariusza i trwały nad tym wielkie dyskusje itd, brzmi po prostu nieprofesjonalnie. Zróbmy jak najszybciej te 46 stron czytelników mamy w... , i tak ciemny lud to kupi!  [size=78%]

Oczywiście cięcie scenariusza w wielu przypadkach nie jest dobre. Gwoli jednak ścisłości, z tego co usłyszałem na filmiku to po przedstawieniu Dorisonowi jak ma technicznie wyglądać scenariusz do Thorgala (46 str, max 9 obrazków na stronę), zrobił on scenariusz niezgodny z wcześniejszymi wytycznymi (58 stron, po/do 12 obrazków na stronę). Stąd też nie dziwię się, że skoro facet wykonał pracę niezgodą z oczekiwaniem twórców serii, i wcześniejszymi ustaleniami, nastąpił tu pewien zgrzyt.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 09, 2015, 11:33:27 am
to samo mówię już od kilku dni, ale nikt nie słucha....

chyba wielu ludzi tutaj żyje w świecie, gdzie tłumaczenie "co się Pani denerwuje że bez konsulatcji z Panią zamurowałem to stare okno i zrobiłem plastiki w złoconych futrynach z żaluzjami na trzech pozostałych ścianach" to akceptowalne wytłumaczenie fuszerki...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 09, 2015, 11:48:47 am
Nie ma sensu się nad tym rozwodzić, jak widać są rozsądni ludzie, dla których wszystko ma być tip top i są ludzie, którzy żyją sobie w alternatywnej rzeczywistości zamurowanych okien. Fakt jest taki, że z Thorgala zrobiono linię produkcyjną, że decydujące jest to, żeby tata za dużo nie musiał przy tym pracować i nawet nie wypada tego krytykować.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Październik 09, 2015, 11:57:51 am
A ja nie wierzę, że Dorison napisał scenariusz, który nie mieścił się w założeniach. Jest profesjonalistą, a nie maniakiem. Więcej: gdyby scenariusz nie spełniał oczekiwań nie poszedłby do realizacji.

Tymczasem na spotkaniu z MFKiG 2014 Rosiński mówił, że jest zadowolony ze scenariusza.
Czy to znaczy że mijał się z prawdą?
Czy że mija się teraz?

Ciekawe co na to Dorison? Słowa, które padły w Łodzi do niego nie dotrą, ale ciekawie byłoby poznać jego stanowisko w tej sprawie. Ciekawie byłoby zobaczyć spotkanie panów Rosińskich i Dorisona.

Ah, zapomniałem... gdyby Dorison był w Łodzi temat cięcia scenariusza w ogóle by nie wypłynął.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 09, 2015, 12:24:01 pm
A ja nie wierzę, że Dorison napisał scenariusz, który nie mieścił się w założeniach. Jest profesjonalistą, a nie maniakiem. Więcej: gdyby scenariusz nie spełniał oczekiwań nie poszedłby do realizacji.

albo, jak wynika z tego co tu czytałem, do poprawki i dopiero potem realizacji...



nadal nie rozumiem czemu odmawiacie prawa Rosińskiemu do absolutnego decydowania o kształcie artystycznym swojego dzieła...


krytyka, krytyką. OK. to jest forum.
Ale mówienie, zę Rosiński się zestarzał, a jego syn jedyne czego plinuje to portfela ojca, to już przekracza ramy konstruktywnej krytyki.

Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: BlaskowitzPartTwo.rar w Październik 09, 2015, 12:37:35 pm
Ale mówienie, zę Rosiński się zestarzał, [...] to już przekracza ramy konstruktywnej krytyki.
Ale jeśli naprawdę się zestarzał? Ja się w dyskusję nie mieszam, ale jeden z użytkowników zauważył już w innym temacie, że ludzie się starzeją, a twórcy komiksów to ludzie. I ten proces starzenia czasami wpływa na to, co nas interesuje, czyli komiksy. Mamy nie poruszać tego aspektu, bo... powody? I do jasnej anielki od kiedy to stwierdzenie, że ktoś się starzeje jest obraźliwe?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 09, 2015, 12:44:23 pm
to że ktoś się starzeje samo w  sobie nie jest złe, ale mówić można o tym w różnych kontekstach, z różnym zamiarem i z różnymi niedomówieniami...

tu raczej nie było to używane jako nic pozytywnego. w tej (i tamtej wspomnianej przez Ciebie dyskusji) słowo starośc było raczej ładnym zamiennikiem na coś innego...


a z zupełnie innej beczki fajnie się czyta forum, gdzie jedni w jednych wątkach bronią artystycznej niezależności ich ulubionych twórców, by w innych cisnąć artystom, ze za mało słuchają czytelników i przez starczą demencje nie widzą, ze to co robią nikomu poza nimi się nie podoba...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Październik 09, 2015, 12:46:43 pm
Wierz mi: przerobienie scenariusza 56 stronicowego na 46 stronicowy; historii, która była zapewne spójna, na taką, która ma być dostosowana do narzuconego po jej napisaniu modelu to wyczyn, który może udać się niewielu. Może Dorison znajdzie się w gronie nielicznych.

Nie odmawiam Rosińskiemu prawa do absolutnego decydowania o kształcie artystycznym serii. Przestałem kupować te komiksy.

Nigdzie też nie napisałem, że się zestarzał - więcej: pomimo wieku tworzy rzeczy lepsze niż z okresu drugiego cyklu "Skargi..." czy "Thorgali" 24-28.

Natomiast przyznaję że - moim zdaniem - Piotr Rosiński pilnuje portfela. I to raczej swojego. Rzekłbym: dba o dziedzictwo, ale od strony finansowej.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 09, 2015, 12:51:34 pm
Wierz mi: przerobienie scenariusza 56 stronicowego na 46 stronicowy; historii, która była zapewne spójna, na taką, która ma być dostosowana do narzuconego po jej napisaniu modelu to wyczyn, który może udać się niewielu. Może Dorison znajdzie się w gronie nielicznych.

jak mnie ktoś mówi:
"Panie. Korepetycje są do wzięcia. Musisz pan nauczyć Wojtusia do matury. ale masz pan 2 tygodnie" to ja robię jedna z dwóch rzeczy.

I żadną z nich nie jest rozpisywanie programu nauki na 19 dni...


jeden look na rodziców, Wojtusia i materiał i już wiem, czy te 2 tygodnie są realne czy kpią...

a jak Dorison pomyślał "a, napisze na 56 chociaż chcieli na 46, bedzie dobrze. muszą sie zgodzić" to ja nie mam szacunku do takiego zachowania w biznesie

a innego powodu nie widzę... kontraktu nei czytał?


Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Październik 09, 2015, 01:28:58 pm
A ty czytałeś ten kontrakt? Bo ja nie. Może był na scenariusz bez określenia liczby stron. A może był na scenariusz o większej objętości?

Nie wiesz. Masz tylko słowa Rosińskiego - jednego lub drugiego.

Ja natomiast tracę szacunek do tych, którzy deprecjonują czas pracy innych i chęć stworzenia dobrego jakościowo dzieła bo "czas pracy ojca" i tradycyjne 46 plansz są najważniejsze.
Czy naprawdę jako czytelnik/kupujący nie czujesz się trochę wykiwany?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: starcek w Październik 09, 2015, 01:39:31 pm
Z relacji Rosińskich wynika, że scenarzysta nie po raz pierwszy - wcześniej sam coś napisał w świecie Thorgala, tak z czystej chęci, bez publikacji - przeszarżował z liczbą stron, a miał zadane napisać na konkretną liczbę stron. Machnął więcej czyli nie wypełnił postawionego przed nim zadania. Jego prawo pisać na ile chce. Rosińskich prawo przyjmować tylko taką długość, na jaką zlecili...

Cała ta sytuacja przypomina mi zderzenie z anglosaskim systemem pisania prac na zaliczenie. U nas masz zadane - np. Opisz dylematy młodego Wertera. U nich - Opisz dylematy młodego Wertera w 3 tysiącach słów. I jak przekroczysz zadaną liczbę słów to nie zaliczasz. Koniec i kropka, i choćby to zasługiwało na Nobla, nie ma zmiłuj. Oblałeś pracę pisemną. Taki life.

A czy Rosińscy chcieli mieć coś a'la XIII - Dochodzenie? Chyba nie. Stąd ta konieczność przycinania. Szkodzi zamysłowi scenarzysty? Pewnie tak. Ale nie on, to ktoś inny to zrobi.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Październik 09, 2015, 02:11:51 pm


Ja natomiast tracę szacunek do tych, którzy deprecjonują czas pracy innych i chęć stworzenia dobrego jakościowo dzieła bo "czas pracy ojca" i tradycyjne 46 plansz są najważniejsze.
Czy naprawdę jako czytelnik/kupujący nie czujesz się trochę wykiwany?


Ale przecież o tym wycinaniu stron, szanowaniu czasu pracy ojca i innych dyskusyjnych rzeczach dowiedzieliśmy się z wypowiedzi Rosińskiego. Gdyby on tego nie powiedział, nie wiedzielibyśmy nic o 56 stronach i z zadowoleniem (bez poczucia, że jesteśmy kiwani) przyjęlibyśmy 46 stronicowy album i nie uważalibyśmy, że stała się nam jakaś krzywda. Właściwie to powinniśmy mieć do niego pretensje nie o to, że wyciął, ale o to, że nie zachował tego w tajemnicy.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Październik 09, 2015, 02:28:00 pm

Ale przecież o tym wycinaniu stron, szanowaniu czasu pracy ojca i innych dyskusyjnych rzeczach dowiedzieliśmy się z wypowiedzi Rosińskiego. Gdyby on tego nie powiedział, nie wiedzielibyśmy nic o 56 stronach i z zadowoleniem (bez poczucia, że jesteśmy kiwani) przyjęlibyśmy 46 stronicowy album i nie uważalibyśmy, że stała się nam jakaś krzywda. Właściwie to powinniśmy mieć do niego pretensje nie o to, że wyciął, ale o to, że nie zachował tego w tajemnicy.

To chyba dobre podsumowanie tej dyskusji :)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Thomas29Needles w Październik 09, 2015, 02:35:11 pm
Ale mówienie, zę Rosiński się zestarzał, a jego syn jedyne czego plinuje to portfela ojca, to już przekracza ramy konstruktywnej krytyki.
A nie zestarzał się? Zestarzał się a żeby więcej nie próbowano manipulować moją wypowiedzią, konstatuję: zestarzenie się samo w sobie nie jest absolutnie niczym negatywnym, natomiast negatywnym jest, kiedy zmienia się sposób myślenia. Pan Rosiński udowadnia, że sposób myślenia bardzo mu się zmienił.

Konstruktywnie już krytykowano Thorgala na wiele sposobów więc nie wiem czy jest sens aby jeszcze powtarzać to co już wielokrotnie napisano. Warto jednak śmielej zwrócić uwagę na to co może być powodem spadku jakości serii.

I do jasnej anielki od kiedy to stwierdzenie, że ktoś się starzeje jest obraźliwe?
Dokładnie. Absolutnie nie jest!

Ja natomiast tracę szacunek do tych, którzy deprecjonują czas pracy innych i chęć stworzenia dobrego jakościowo dzieła bo "czas pracy ojca" i tradycyjne 46 plansz są najważniejsze.
Czy naprawdę jako czytelnik/kupujący nie czujesz się trochę wykiwany?
W punkt.

Ja Thorgale kupuję i będę zapewne kupował ale nie czekam na kolejny tom z wypiekami na twarzy. Mam nadzieję, że Dorison sprawi, że będę stał pod Empikiem od rana w dniu premiery, tak jak w latach '80, kiedy rzucono "Wyspę Lodowych Mórz" :wink:
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Październik 09, 2015, 02:38:41 pm
Chciałbym poznać zdanie Dorisona odnośnie tej współpracy.
Świetnie by było gdyby Egmont, Taurus lub SC (wydawcy prac Dorisona) zaprosili artystę w maju do Warszawy.
Choć w sumie do maja sporo czasu i różne okoliczności mogą się wydarzyć, w tym czasie, odnośnie pracy nad Thorgalem.


Jednak byłbym bardzo zadowolony z pojawienia się Dorisona w naszym kraju. Wszak to obecnie jeden z lepszych scenarzystów rynku frankofońskiego. Mój szacunek wzbudza faktem, że dobrze się czuje w różnych konwencjach: western, historyczne, horror, sensacja, przygodowe ect. Choć osobiście uważam, że świetnie rozwija opowieść, aczkolwiek nie zawsze fajnie mu wychodzi zakończenie. Wielki plus za to, że nie tworzy długich opowieści tylko rozpisuje zazwyczaj opowieść na 4-6 albumów.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 09, 2015, 02:55:30 pm
Czy naprawdę jako czytelnik/kupujący nie czujesz się trochę wykiwany?

Może tu jest pies pogrzebany...

Może chodzi o to, że rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach...


Ty mówisz o zadowoleniu czytelnika... {a przecież nie ma kogoś takiego jak jeden "czytelnik" więc nie ma możliwosci jego zadowolenia}

Mnie zaś chodzi mi o to, że nie tylko w pisaniu komiksów ale w każdej dziedzinie życia gdy widze możliwość poprawienia czyjejś pracy czy czyjegoś pomysłu to nie prę na siłę i nie forsuję za wszelką cenę swoich pomysłów, {szczególnie tych niezgodnych z wytytcznymi prokjektu} tylko rozpoczynam dyskusję (długo przed rozpoczeciem pracy nad zmianami) i jak moje pomysły zaskoczą to je realizuję, a jak napotykam mur to ich nie realizuję (albo robię jak każą albo kończe współpracę)

to się wydaje bardziej przyzwoite i na pewno jest jakiś kodeks moralny czy saoire vivre, który potwierdza, że mam rację.

A nawet jak nie to tak mnie mama uczyła i tak będę dalej robił...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: chmiel w Październik 09, 2015, 03:12:50 pm
Zdania Dorisona raczej nie poznamy. Chyba, że drogi jego i Rosińskich się rozejdą i nie będzie widział przeszkód żeby komentować to co było (zapisy kontraktu; relacje z Lombardem, itd., itp.). Jeśli drogi się nie rozejdą tym bardziej nie poznamy całej prawdy.

Dorison nie tworzył projektu osadzonego w świecie Thorgala z czystej chęci - tylko na zlecenie. To nie jest twórca, który pisuje do szuflady. Komiks się nie ukazał pod szyldem uniwersum Thorgala bo zmieniła się opcja, a nie dlatego, że była większa liczba stron. 

Starcek - masz urocze zdanie na temat scenarzystów. Jesteś trochę jak polski kapitalista: "Nie podoba się - szukaj pracy. Jest tylu na twoje miejsce". W rozmowie z Rosem mógłbyś też parafrazować Franca Maurera: "Scenarzyści się zmieniają, a pan zawsze jest w komisji" :lol:

Fragsel - jestem prawie na sto procent pewien, że zamysł Dorisona wraz z liczbą stron został wcześniej zaakceptowany przez Rosińskich, a sytuacja zmieniła się w ciągu roku. Teraz dorabiana jest do tego historia. I tyle.

Szacun dla oponentów (i tak się nie dogadamy :biggrin: ) i miłego weekendu życzę - wszystkim.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 09, 2015, 03:38:17 pm
@chmiel
Jeśli tak było rzeczywiście to pełna zgoda. Jeśli było dogadane inaczej to ten kto nie dotrzymał nawalił.

Jeśli Dorison dostał zielone światło a Rosińscy go potem wy***chali to są świnie.
Jeśli od początku było 46\9 a Dorison popłynął to on nawalił a nie Rosińscy

Prawdy nie poznamy na razie, a może i nigdy, dlatego nie ma co oskarżać kogokolwiek. Co najwyżej można teoretyzować...

Jakby nie było ja czekam NA KAŻDY komiks zarówno Rosińskiego jak i Dorisona. I tyle w tym temacie...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 09, 2015, 04:32:47 pm
No to czekamy na polską wersję.  :smile:
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/12227641_1696673047232282_1514331154607882510_n.jpg?oh=da1eec40d1d58fd047d08c91fb6c2ae1&oe=56C70395)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Listopad 09, 2015, 05:19:15 pm
Świetna okładka.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Listopad 09, 2015, 06:34:08 pm
Taurus już zapowiadał.
W ofercie gildii tez już jest.
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/288594-undertaker-2 (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/288594-undertaker-2)

Fajny byłby plakat z ilustracją taką jak na okładce.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 09, 2015, 06:40:41 pm
Czekam, czekam! Podobnie jak na te dwa oneshoty Dorisona z tego roku, których niestety wciąż nikt u nas nie zapowiedział.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Listopad 09, 2015, 07:07:08 pm
Czekam, czekam! Podobnie jak na te dwa oneshoty Dorisona z tego roku, których niestety wciąż nikt u nas nie zapowiedział.


Wyglądają interesująco. W przypadku "Comment faire fortune en Juin 40" scenarzystą jest także Fabien Nury. Album liczy 112 stron (w tym plansze kolorowe, w czerni i bieli, storyboard, skrypt). "Le Maître d'armes" zbiera przychylne opinie. Album zawiera 94 strony. Może jakieś wydawnictwo się skusi.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Listopad 19, 2015, 08:39:20 pm
Tu można zobaczyć kilka pierwszych stron Undertaker 2 :
http://www.dargaud.com/bd-en-ligne/undertaker-tome-2,21344-93f605962274247e150bbafad13de16b
Uwaga! materiał zdradza wynik końcowego strzału z tomu 1.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Maj 03, 2016, 07:26:01 pm
Pojawia się tom 2 Ulissesa 1781.
Dorison jest popularnym scenarzystą w naszym kraju. Ciekawe czy Taurus lub SC zdecyduje się na publikację Ulissesa?
(http://www.bedetheque.com/media/Couvertures/Couv_279636.jpg)



Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Maj 03, 2016, 09:12:53 pm
Jak tak patrzę na okładkę, to Dorison pisał to chyba szczególnie pod Herenguela... Rzecz może być jeszcze lepsza od "Srebrnego Księżyca nad Providence".
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Czerwiec 21, 2016, 11:02:13 pm
Piszę tu bo ani Ralph Meyer ani Undertaker nie mają osobnego wątku, Okładka 3 tomu Undertakera do łypnięcia: https://www.facebook.com/UndertakerBD/?fref=ts
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: gobender w Czerwiec 22, 2016, 06:29:13 am
Piszę tu bo ani Ralph Meyer ani Undertaker nie mają osobnego wątku, Okładka 3 tomu Undertakera do łypnięcia: https://www.facebook.com/UndertakerBD/?fref=ts

Świetna! Obrazki to zdecydowanie mocniejsza strona tej serii.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Czerwiec 22, 2016, 08:58:15 am
Co do Dorisona, nie wiem jak na ryku francuskim ale Image właśnie zapowiedziało następny odcinek Red One z Dodsonem.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Czerwiec 22, 2016, 09:01:31 am
we Francji premiera jest za tydzień
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Czerwiec 22, 2016, 09:06:33 am
Dzięki!
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Czerwiec 26, 2016, 08:58:27 pm
Kilka plansz Red Skin 2:
http://www.glenatbd.com/bd/livre/red-skin-tome-2-9782344015933.htm#page/1/mode/2up (http://www.glenatbd.com/bd/livre/red-skin-tome-2-9782344015933.htm#page/1/mode/2up)

Dwa kliknięcia aby powiększyć.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Wrzesień 30, 2016, 11:03:12 am
Okładka Undertaker 3 prezentuje się świetnie: https://www.facebook.com/UndertakerBD/posts/1184909031555923?theater
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Październik 08, 2016, 07:21:55 pm
Undertaker 3 pojawi się prawdopodobnie w lutym 2016 roku.
Ciekawostka. W tym samym czasie co Undertaker pojawiła się inna seria (Stern), której akcja dzieje się na Dzikim Zachodzie. Bohaterami obu serii są grabarze. Obie serie wydaje Dargaud.


http://www.stripspeciaalzaak.be/StripFacts.php#Doodgravers (http://www.stripspeciaalzaak.be/StripFacts.php#Doodgravers)




Moda na slipcase.
(https://pbs.twimg.com/media/CrmEpWYWgAAb06F.jpg)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Klint w Październik 10, 2016, 12:50:27 pm
Undartaker 3 to jeszcze zobaczę. Bardzo liczę jednak na Dorisona przy nowym Thorgalu.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Gmork w Grudzień 03, 2016, 12:22:45 pm
Undertaker 3.

http://www.dargaud.com/bd-en-ligne/undertaker-tome-3,28668-14a6c5f1c01dc8046ba79b9ada616429
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Grudzień 03, 2016, 03:04:43 pm
No dobra, a kiedy u nas?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Grudzień 10, 2016, 11:48:35 am
Może w styczniu wraz z premierą francuską, Taurus twierdzi, że 3 tom jest już przygotowany do polskiego wydania.

Przeczytałem Fechmistrza i bardzo mi się spodobał, moim zdaniem Parnotte jest najlepszym rysownikiem, który współpracował z Dorisonem, ma mocno graficzny styl, świetnie dobiera też kolor i mimo tego, że nakłada go komputerowo to wygląda świetnie. Scenariuszowo jest na poziomie, przypomina Asgarda ale myślę, że przede wszystkim fani Thorgala będą zachwyceni. Dorison w swoich scenariuszach często używa sprawdzonego szablonu pokazującego relacje dwojga odmiennych ludzi, doświadczonego życiowo cynika i romantycznego świeżaka, gdzie jeden uczy się od drugiego
Spoiler: pokaż
a drugi zazwyczaj umiera
. Wydanie bardzo elegancje (jak to Taurus) trochę jednak zabrakło mi na końcu grafik rysownika związanych z tym komiksem, które są w sieci. Mimo iż komiks jest dość mroczny i agresywny (pierwsza kobieta pojawia się na 90 stronie) to ma w sobie jeszcze jeden plusik, otóż spostrzegawczy czytelnik może znaleźć ukryte postaci humorystyczne
Spoiler: pokaż
Hello Kitty, króliczka, smerfa a nawet samych twórców komiksu
, które rysownik ukrył w sobie tylko wiadomym celu, więc jest dodatkowa radocha. Polecam komiks i czekam na nowe dzieło obu twórców, które wiem, że powstaje.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Grudzień 10, 2016, 12:21:15 pm
bardzo mi się podoba w tym komiksie podejście do etosu rycerza
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Klint w Grudzień 18, 2016, 04:53:09 pm
Fechmistrz zakupiony i przeczytany. Nie jest to arcydzieło, ale czyta się przyjemnie. Zasada jest prosta lubicie frankońskie komiksy historyczne. Jeśli zaś chodzi o Dorisona to lepiej oceniam "Undertakera" i "W.E.S.T"
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Grudzień 18, 2016, 07:40:33 pm
A którą serię Dorisona uważacie za najlepszą? Ew. top 3.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 18, 2016, 07:48:30 pm
1. Undertaker (zamknięta historia w tomach 1-2, choć będą następne)
2. Long John Silver (zamknięta historia w tomach 1-4, równie dobra jak Undertaker, ale w ostatnim pewne rzeczy mi się nie spodobały, dlatego niżej na liście)
3. Asgard (lepszy od większości tomów Thorgala po 25. albumie głównej serii i lepszy od prawie wszystkich tomów serii pobocznych)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Grudzień 18, 2016, 07:53:05 pm
1. Wartownicy
2. Long John Silver
3. W.E.S.T.

Undertakera jeszcze nie czytałem a Asgard mnie się akurat najmniej podobał z tego co czytałem Dorisona
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Grudzień 18, 2016, 09:42:44 pm
1. Long John Silver
2. W.E.S.T
3.Wartownicy
...
Asgard - nie czytałem i raczej nie przeczytam
Undertaker -  nie czytałem
Sanktuarium - nie czytałem i raczej nie przeczytam
Fechmistrz -nie czytałem
Jak zbić fortunę w czerwcu '40 - nie czytałem
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Grudzień 18, 2016, 10:16:27 pm
1. Long John Silver (dwa pierwsze zeszyty to czysta rewelacja i za nie to pierwsze miejsce, trzeci bardzo dobry, natomiast czwarty momentami przyprawia o ból głowy... niestety wyraźnie odstaje od reszty)
2. Asgard (nastrojowa przygodówa, od początku do końca rozplanowana i satysfakcjonująco zakończona, nie moja słabość do Wyspy Skarbów byłoby złoto)
3. Undertaker (na razie tylko dwa numery, ale z niesamowitym potencjałem na dłuższą serię)

Wyróźnienie: Trzeci Testament - dziś już średnio pamiętam fabułę, kojarzę jednak, że parę lat temu mi się ten komiks niesamowicie podobał  :smile:

Wartownicy i W.E.S.T równiez dają radę (niestety podium na tylko 3 miejsca), strasznie za to się rozczarowałem Sanktuarium, fabularnie za dużo tam dziur i rwanych scen niestety.

Fechmistrz - czeka na swoją kolej
XIII i Thorgala nie czytałem
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Grudzień 18, 2016, 10:36:12 pm
1. Long John Silver - moim zdaniem zakończenie nie było zbyt udane, album 2 najlepszy
2. W.E.S.T - zastanawiam się jaki udział miał w scenariuszy Nury
3. Undertaker - chyba po raz pierwszy podobało mi się zakończenie w wykonaniu Dorisona


Wartownicy - seria bardzo ciekawa, rozczarowany i to bardzo jestem albumem 4, zbyt chaotyczny
Fechmistrz - w moim rankingu nr 4, zakończenie tez w porządku
Asgard - bardzo dobry, być może mam przesyt klimatami "skandynawskimi" i nie jest w pierwszej trójce
Sanktuarium - po pierwszym albumie byłem zachwycony, im dalej tym gorzej, trzeci album to zawód
Trzeci Testament - mało co pamiętam z lektury, muszę ponownie przeczytać
Red Skin - nie mam, mam zamiar kupić jak wydadzą u nas kolejną część
Jak zbić fortunę w czerwcu '40 - nie czytałem
Thorgal (nowy) - nie mam, ewentualny zakup nie kusi
XIII Mangusta - nie mam
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Grudzień 19, 2016, 10:07:44 am
Ok, Fechmistrz przeczytany, fabularnie średniak, scenariusz na parę stron przerobiony na dłuższą opowieść. W sumie to wyszła historyjka gorsza od innych Dorisonów, lepsza chyba tylko od Sanktuarium, ale to żadna sztuka. Za dużo w tym wszystkim moralizatorstwa i niepotrzebnego patosu. Doskonała robotę robią tu natomiast rysunki. Plenery, te ośnieżone szczyty i lasy są bardzo nastrojowe i ogląda się je z przyjemnością. Reasumując, przy obecnym nasyceniu rynku ciężko z czystym sercem ten tytuł polecić...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: wilk w Grudzień 19, 2016, 11:44:58 am
A którą serię Dorisona uważacie za najlepszą? Ew. top 3.
1. Trzeci Testament
2. Long John Silver
3. Undertaker

Fechmistrz czeka w kupce na przeczytanie.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Kratoss w Grudzień 19, 2016, 05:47:23 pm
1.Sanktuarium
2.Wartownicy
3.Long John Silver

Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Grudzień 19, 2016, 07:59:56 pm
Niech ktoś podsumuje nieoficjalne głosowanie. Chyba duże szanse na szczyt pudła ma  LJS.
Odnośnie W.E.S.T i Jak zbić fortunę....  intryguje mnie jaki udział w scenariuszu miał Nury? Obstawiam większy udział Fabiena Nuriego. Przeglądałem jego tytuły i widać, że facet ma fioła (w pozytywnym sensie) na punkcie klimatów historycznych. Więc moim zdaniem W.E.S.T i Jak zbić fortunę to robota nie Dorisona tylko Nuriego.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Grudzień 19, 2016, 11:07:52 pm
Nie czytałem jeszcze "Jak zbić fortunę" ale w "W.E.S.T" widzę więcej elementów pojawiających się u Nuryego np. okultyzm, ekipa zabijaków, broń palna (Dorison mi się jakoś z mieczem kojarzy), jeszcze tylko wojny brakuje. Jak wspomniałem wcześniej Dorison układa scenariusze na sprawdzonych schematach, są mniej zawiłe od tych Nuryego, chociaż "Wartownicy" mimo iż Dorisona są mało Dorisonowaci (znaczy nie schematyczni).
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Grudzień 20, 2016, 01:00:39 am
Ok krótkie podsumowanie. Ja osobiście czytałem na razie tylko Undertaker i LJS (oba fajne choć wolę LJS) wiec nie podam swojego top 3. Chciałem się rozeznać co warto jeszcze przeczytać, dzięki za wszystkie głosy.
Krótko - swoje typy podało 7 osób (za I miejsce dałem 3 pkt, II - 2 pkt, III - 1 pkt; wyniki zsumowałem)
I miejsce - LJS (16 pkt)
II miejsce - Undertaker/Wartownicy (6 pkt; choć Undertaker poleciła jedna osoba więcej)
IV miejsce - WEST (5 pkt)
V miejsce - Asgard/Sanktuarium/Trzeci Test (3 pkt; jedynie Asgard poleciły dwie osoby)

Gdyby ktoś chciał jeszcze zagłosować to będę uaktualniał.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Grudzień 20, 2016, 08:25:10 am
Z tego co dotychczas czytałem, Dorison to solidna firma. Jedynie Sanktuarium stanowi bardzo słabe i pozbawione polotu przemielenie wiadomych rzeczy.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: rzem w Grudzień 22, 2016, 08:09:06 am
Dorzucę swoje:
1. LJS - z tym się wiąże zabawna u mnie historia, bo coś sobie ubzdurałem, że kończy sie ona na tomie 3. Więc potraktowałem jego zakończenie jako koniec w ogóle. Wywarło to na mnie b.duże wrażenie. "Wow, cóż za kapitalne, otwarte zakończenie". Seria więc miała spore notowania. Potem z lekkim problemem mentalnym musiałem przeczytać czwarty tom :-)
2. Asgard - moim zdaniem niedoceniana. Ja się przekonałem do Dorisona po tym komiksie. Powinien dostać tego Thorgala wcześniej.
3. WEST - Nawet jeśli Nury tam trochę domieszał, to oficjalnie jest to Dorison i przyznaję jemu.
4. Wartownicy - Nawet jeśli obserwujemy lekki spadek jakości.
5. Nowy Thorgal - No poskładał to jakoś do kupy, oddajmy mu tu. Poza tym, naprawdę wczułem się w atmosferę końca pewnej epoki dla tego miasta.
6.Trzeci Test. - wyparłem jakoś z pamięci, ale jeśli to debiut, to bardzo dobry debiut.
.... 103. Sanktuarium - Co to było?! Czuję, że ten komiks zawsze będzie na końcu listy.



Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Grudzień 22, 2016, 08:40:56 am
2. Asgard - moim zdaniem niedoceniana. Ja się przekonałem do Dorisona po tym komiksie. Powinien dostać tego Thorgala wcześniej.
To miał być spin-off Thorgala ukazujący młodość Drewnianej Nogi. Ale grupa trzymająca władzę uznała, że to zbyt brutalna pozycja niepasująca do marki Thorgal, a twórcy przerobili scenariusz na niezależny dyptyk. Musiał Sente trochę narozrabiać, że Dorison wrócił do łaski jeszcze brutalniejszą rzeczą :)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: rzem w Grudzień 22, 2016, 09:00:14 am
To miał być spin-off Thorgala ukazujący młodość Drewnianej Nogi. Ale grupa trzymająca władzę uznała, że to zbyt brutalna pozycja niepasująca do marki Thorgal, a twórcy przerobili scenariusz na niezależny dyptyk. Musiał Sente trochę narozrabiać, że Dorison wrócił do łaski jeszcze brutalniejszą rzeczą :smile:


Tak, wiem, znam tę historię. Asgard był zbyt brutalny, więc po latach pozwolili na jeszcze brutalniejszy Szkarłatny Ogień. Tak to się kończy, kiedy zaprzeczasz istnieniu przemocy :-)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Grudzień 30, 2016, 07:06:58 pm
Jak zbić fortunę w czerwcu '40 - niczego wielkiego się nie spodziewałem, a komiks sprawił mi niesamowicie dużo frajdy.
 
Czyta się rewelacyjnie, fabuła fajnie kluczy, postacie są wyraziste i śledzenie ich przygód nie dość, że wciąga, to budzi również emocje. I z tym wszystkim świetnie współgra rysunek. Z czystym sercem polecam, dla mnie pozytywna niespodzianka ostatnich tygodni i pewny kandydat do Dorisonowego podium (2 lub 3 miejsce)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Grudzień 30, 2016, 09:31:23 pm
Jak zbić fortunę w czerwcu '40 -  Z czystym sercem polecam, dla mnie pozytywna niespodzianka ostatnich tygodni i pewny kandydat do Dorisonowego podium (2 lub 3 miejsce)

Ok, po małym updacie (głosy 8 osób) mamy:

I miejsce - LJS (19 pkt)
II miejsce - Undertaker/Wartownicy/WEST (6 pkt)
V miejsce - Asgard (5 pkt)
VI miejsce - Sanktuarium/Trzeci Test (3 pkt)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Grudzień 31, 2016, 10:59:40 pm
Wie ktoś jak się ma sprawa z Wartownikami? Będzie 5 tom czy komiks został porzucony?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Styczeń 01, 2017, 11:42:05 pm
Seria miała liczyć 6 tomów, może jeszcze do niej powrócą.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Styczeń 02, 2017, 02:07:13 pm
Najlepszy Dorrison z tych, które czytałem, a i rysunki super - szkoda by było, gdyby nie pojawiła się kontynuacja.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Styczeń 05, 2017, 12:15:55 pm
arczi_ancymonie może nie wszystko stracone, Taurus twierdzi na temat tego co mają wydać w 2017:
"...Być może dojdą do tego kolejne tomy serii: "[/size]Elryk[/size]", "[/size]Skorpion[/size]", "[/size]Undertaker[/size]", "[/size]Urban[/size]", "[/size]Wartownicy[/size]" i "[/size]Caravaggio[/size]",ale jest to uzależnione od terminu wydania ich we Francji."
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Thomas29Needles w Styczeń 27, 2017, 02:06:09 pm
Jestem wielkim fanem Dorisona, choć nie czytałem wszystkiego co u nas się ukazało. Tymczasem moje zestawienie wygląda tak:


1. LJS - ostatni tom troszkę mnie zawiódł ale i tak uważam, że jest to jeden z lepszych komiksów przygodowych, jakie w Polsce wydano.
2. W.E.S.T. - za piękny miks westernu, przygody i tzw. mystery ;)
3. Asgard - powtórzę za kilkoma kolegami, iż Dorison powinien 'dostać' Thorgala wcześniej.


Dalej moja lista wygląda tak:


4. Undertaker
5. Wartownicy - nie przeczytałem jeszcze tomu 3 i 4
6. Thorgal Szkarłatny - jeśli pozwolą Dorisonowi popracować po swojemu, moja ukochana seria komiksowa zostanie uratowana ;)


Reszty nie czytałem.



Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Styczeń 27, 2017, 10:32:22 pm
Dzięki za głos, po małym updacie (głosy 9 osób) mamy:

I miejsce - LJS (22 pkt)
II miejsce - WEST (8 pkt)
III miejsce - Undertaker/Wartownicy/Asgard (6 pkt)
VI miejsce - Sanktuarium/Trzeci Test (3 pkt)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Luty 12, 2017, 01:31:30 am
To dodam swój głos na "Wartowników" - wielka szkoda, że seria chyba została zarzucona... [ http://www.bedetheque.com/serie-16921-BD-Sentinelles.html  - chociaż nie wiem, na ile ta informacja jest wiarygodna] Tak się to ładnie wpisywało w obchody stulecia Wielkiej Wojny, ech... szkoda.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: adam and arluk w Luty 12, 2017, 07:15:03 pm
Czy Wartownicy to kontinuum fabularne od pierwszego do ostatniego zeszytu, czy raczej luźno ze sobą powiązane niezależne historie?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Luty 12, 2017, 07:21:21 pm
Kontinuum fabularne.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: p3rshing w Kwiecień 16, 2017, 11:56:17 am
Przeczytałem pierwszy tom Undertakera i jest świetny. Żałuje, że dopiero teraz się za to zabrałem. Historia jest bardzo fajna fabularnie i ma niezłe rysunki. Spokojnie można stawiać obok takich klasyków jak Blueberry czy Bouncer
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Kwiecień 16, 2017, 08:33:12 pm
Przeczytałem pierwszy tom Undertakera i jest świetny. (...) Spokojnie można stawiać obok takich klasyków jak Blueberry czy Bouncer


Chyba za bardzo się świąteczny, optymistyczny nastrój udzielił:) Lubię Dorisona, ale to jest najczęściej taki komiksowy pop, góra poprock. Choć Undertakera oceniam po przeczytaniu dyptyku, gdzie rozwiązanie akcji w drugim tomie lekko rozczarowuje.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: gobender w Kwiecień 16, 2017, 09:17:10 pm
Co do Dorisona zgoda, ale na szczęcie nie tylko on ten komiks robił. Rysunek znacznie lepszy niż scenariusz.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Kwiecień 16, 2017, 09:31:23 pm
Undertaker jest naprawdę przyjemny, dużo lepszy od Bouncera, którego wydał Taurus
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: p3rshing w Kwiecień 17, 2017, 11:42:35 am
Nie twierdzę, że to genialny komiks w ogóle, raczej patrzę na to przez pryzmat westernów - stąd porównanie do Blueberry czy Bouncera (dodałbym jeszcze Durango). Scenariusz jest fajny zwarty, rysunki bardzo dobre, zachęca do kolejnych tomów.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: winckler w Maj 03, 2017, 07:24:17 pm
Ubawił mnie Dorison w ten dlugi weekend. Z okazji nabycia drugiego tomu "Red Skin" wygrzebałem z szafy wciąż zafoliowany pierwszy i urządziłem sobie miłą przygodę w duchu przekornego superhero. Postaci pociągnięte w przewazających pratiach stosowną dla konwencji grubą krechą toczą rozgrywkę o przylepione im ideały i dobrze sie to wszystko przewaznie skleja, choć zdarza się, że sierpy gubią sie i odnajdują mocą nieznanego narzędzia narracyjnego teleportacyjnego. Calośc jednak oparta jest o kilka konceptow niezwykle ważkich dla kultury i form kultu wypracowanych w dwudziestym wieku, wiec choć to wszystko na lekko i dla radości oka przeważnie, to jest i na czym myśl zaczepić. Są sceny i dialogi warte grzechu kolejnego wydatku. Polecam nie tylko wielbicielom Deadpoola i "czerwonej" wersji Supermana .


Inny w tonie jest napisany wspólnie z Emmanuelem Herzetem a  pomalowany przez debiutującego w komiksie Cedrica Babouche, pierwszy tom "Łabedziego śpiewu". Choć tutaj bywa w moim odczuciu nierówno (nie przekonuje mnie na przykład wrzucona tu jakby z innej konwencji postać głównego antagonisty bohaterów) to sama historia i wykorzystane napięcie między dramatrycznością przedstawionych wydarzeń a cieplymi barwami, których ton zdradza już okładka, zdaje w moim odczuciu egzamin. Chyba po części chciałbym, żeby bohaterowie byli czymś więcej niż tylko sumą swoich zachowań wobec przedstawionych wydarzeń, ale z drugiej strony rozumiem, że czytelnika znajomość ich musi być nieco analogiczna do tej, jaka charakteryzowała relacje w okopach - a zatem powierzchowna. Mam tylko nadzieję, ze wszystko nie rozmyje się w puentę w duchu "Saving Private Ryan" (wiem, wiem, inna wojna), liczyłbym, że te pastele rozleją się w jakąś słabszą, niezbyt wyraźną konkluzję... Najlepiej po prostu w nastrój.
Drugi tom kupię z ciekawością. 
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Sierpień 01, 2017, 06:43:07 pm
Undertaker 4. Okładeczka. Premiera pod koniec roku (prawdopodobnie listopad). Obecnie etap nakładania kolorów (za kolory odpowiada Caroline Delabie).
(https://www.bdgest.com/forum/download/file.php?id=73350&t=1)
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: gobender w Sierpień 01, 2017, 07:10:48 pm
Nakłądanie w komiksie czy na okładce? bo wyglada na niedokończoną  :doubt:
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Sierpień 01, 2017, 07:23:54 pm
Nakłada na plansze w komiksie.


Źródło to:
https://pl-pl.facebook.com/UndertakerBD/ (https://pl-pl.facebook.com/UndertakerBD/)


Autorzy mają zamiar odpocząć po 4 tomie.


Okładka kwestia gustu. Na forum BD chwalą dobór kolorów.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Klint w Sierpień 01, 2017, 07:52:08 pm

Autorzy mają zamiar odpocząć po 4 tomie.


Ja też z chęcią odpocznę po kolejnym tomie.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: gobender w Sierpień 01, 2017, 09:07:54 pm
Okładka kwestia gustu. Na forum BD chwalą dobór kolorów.

Kolory są świetne, bardziej chodzi mi o ich "płaską konwencję". Bo ogólnie okładka jest bardzo ładna.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: kenji w Sierpień 01, 2017, 10:29:20 pm
Dopiero zaczęli a juz chcą odpoczywać ?? Najlepsza seria Dorisona.O klasę lepsza od czegokolwiek co stworzył ten autor. . Okładka fajna
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Sierpień 01, 2017, 10:50:08 pm
Nakłądanie w komiksie czy na okładce? bo wyglada na niedokończoną  :doubt:

Dargaud dało u siebie do zrozumienia, że to jest wersja nieukończona
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Październik 13, 2017, 09:46:55 pm
Kilka stron nowego Undretakera: http://www.dargaud.com/bd-en-ligne/undertaker-tome-4,31854-fe2770a78e349e1d9d128085bf1d91e9
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Klint w Styczeń 09, 2018, 04:19:23 pm
Oficjalnie 4 tom UNDERTAKERA u nas w lutym.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Klint w Lipiec 03, 2018, 12:15:05 pm
Mam pytanie czy "Trzeci testament" wart jest zasilenia rynku wtórnego ?
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Lipiec 03, 2018, 01:17:11 pm
Moim zdaniem nie. Lubię Dorisona, ale dla mnie to był jeden z najsłabszych jego komiksów, obok Sanktuarium. Przeczytałem i pozbyłem się bez żalu. Jeśli już to lepiej poczekać na ewentualne wznowienie, może Egmont się skusi, skoro wznowił kilka tytułów z tamtych lat (Książe Nocy, W poszukiwaniu Ptaka Czasu).
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: TePe w Lipiec 03, 2018, 02:05:42 pm
Trzeci testament jest jednym z moich ulubionych komiksów. Niesamowita historia narysowana z rozmachem, przygoda pełną gębą i nie taka łupu cupu, ten dał mu w mordę, a tamten się kopytami nakrył, tylko dość inteligentna w stylu Imienia róży, wymaga skupienia, zwłaszcza ostatni album, który w porównaniu do wcześniejszych jest wręcz przesycony zdarzeniami a także zmienia dotychczasowe patrzenie na całą historię. Dla fanów Thorgala gratka. Szkoda, że tak mało jest dobrych komisów o średniowieczu...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: keram w Lipiec 03, 2018, 06:46:51 pm
Pierwszy tom nie podobał mi się. 
Postanowiłem dać serii szansę i kupiłem drugi, nie dałem rady przeczytać do końca.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: 79ers w Lipiec 03, 2018, 07:00:24 pm
up!
Mówimy cały czas o serii Undertaker?

...bo Trzeci testament jest nienajgorszy...
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: keram w Lipiec 03, 2018, 07:39:35 pm
Ja mówiłem o "Trzecim Testamencie", tak jak trzy osoby przede mną.
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: 79ers w Lipiec 03, 2018, 07:49:49 pm
aha, a ja bym przeczytał chętnie i serię Julius
Tytuł: Odp: Xavier Dorison
Wiadomość wysłana przez: Chris3z8 w Lipiec 10, 2018, 09:35:06 am
Kolejny tom ,,Undertakera''? No tak - mam zaległości  :badgrin: