gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy europejskie => Wątek zaczęty przez: Dariusz Hallmann w Wrzesień 21, 2006, 09:39:42 pm

Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Wrzesień 21, 2006, 09:39:42 pm
"Ho, ho, ho! Pum, pum! Pum, pum! Ach! Da! Da! Luksi Luksi!"

Przeczytałem album "Wielki książę" i jestem zachwycony. Już dawno nie czytałem tak wystrzałowego komiksu z Lucky Luke'iem.


"Obejrzyjmy teraz zabitych."
"Zabici! Na moją komendę podnieść rękę!"

Album jest naprawdę dowcipny, pełen błyskotliwych dialogów. Podczas lektury uśmiechałem się bez przerwy... chociaż nie, to nieprawda - przestawałem się uśmiechać, kiedy wybuchałem śmiechem.


"Musimy wyglądać na anonimowych kowbojów... Pan, pułkowniku, będzie Fredem, a wielki książę Bobem."

Goscinny bardzo udatnie zderza rosyjskiego ducha ("FIEDIA! WÓDKI!") ze światem Dzikiego Zachodu ("FREDIA! ŁYSKI!"). Oczywiście, ze zrozumiałych względów, ani na kadr opowieść nie przestaje być westernem.


"Chciałbym wam coś pokazać, chłopaki!"
"Pokaż nogi, przystojniaku!"

Naturalnie nie byłoby tak przedniej zabawy bez rysunków Morrisa. Wywołują swoiste humorystyczne napięcie, które winduje prześmiewczy scenariusz w okolice geniuszu.


"Bob zauważa, że jak na ruchliwe miasto, atmosfera panuje tu nieżywa..."

Marek Puszczewicz dokonał znakomitego przekładu, radząc sobie również z nietypową angielszczyzną adiutanta Bulenkowa, która na dodatek przedstawiona została przecież w wersji francuskiej. :)


"O! Dżompa Dżompa!"
"O! Durny, durny!"

Jolly Jumper tradycyjnie pyskuje z klasą. Nie brakuje też jego sarkastycznych uwag ani głęboko refleksyjnych rozmów z innymi końmi.

P.S. Podczas lektury proponuję nie rozstawać się ze słownikiem wyrazów obcych, bo inaczej może Was zaskoczyć jakiś mużyk z kalumetem pilnujący furażu jako ariergarda... :D
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 01, 2006, 04:47:35 pm
Najlepszym albumem o przygodach Ludzkiego Lucka:) jest zdecydowanie "Dyliżans". Dlatego umieściłem go na mojej liście TOP20.
Czytałem prawie wszystkie wydane u nas tomy i zauważylem, że "stare" albumy: "Cyrk Western", "Wrażliwa Stopa", Jessie James" oraz wspomniany wcześniej "Dyliżans" są jakby.........lepsze od tych nowych... Może to nostalgia za dzieciństwem,, ale faktem jest, że nowe tomy nie budzą już we mnie tych emocji...
"Wielki Książe" to komiks dobry, ale nie świetny.
"DYLIŻANS" to jest to!!! 8)
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: OOllaaffeekk w Październik 01, 2006, 06:04:04 pm
I następny dziwny przypadek. Bo ja akurat w czwartek na allegro zakupiłem komiks Lucky Luke Dyliżans. Teraz tylko czekam i mam nadzieję, że jutro dojdzie.
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 01, 2006, 10:02:56 pm
Cytat: "Death"
Czytałem prawie wszystkie wydane u nas tomy i zauważylem, że "stare" albumy: "Cyrk Western", "Wrażliwa Stopa", Jessie James" oraz wspomniany wcześniej "Dyliżans" są jakby.........lepsze od tych nowych... Może to nostalgia za dzieciństwe, ale faktem jest, że nowe tomy nie budzą już we mnie tych emocji...

Moje odczucia są podobne. Może to wynika również z tego, że te cztery albumy wydane przez Egmont w 1992 roku zostały napisane przez Goscinny'ego bodajże pod koniec lat 60., co prowadziłoby do wniosku, iż był to bardziej udany okres twórczej działalności dla scenarzysty.
Muszę przyznać, że w ogóle się nie spodziewałem, iż "Wielki książę" dostarczy mi tyle frajdy. Co prawda w stopce jest rok 1968, ale w Internecie z kolei znalazłem informację, że pierwsze wydanie "Le grand Duc" miało miejsce w 1973 roku. Zresztą, jakby nie było, dla mnie "Wielki książę" jest wielki. :)
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Październik 02, 2006, 03:20:21 pm
"Lucky Luke" zawsze mnie bawił - lubiłem także kreskówkę (potem powstaała taka nowa - duuużo słabsza), dobrze wspominam fabularny mini-serial z Terence Hillem

teraz jednak jakoś przystopowałem z pozycjami, które wydaje Egmont - nie wiem, może dobór tytułów nie jest najlepszy...



jeśli mogę posłużyć się autopromocją - tworzę cykl pasków o Sztućcach o tytule "Widelec na Dzikim Zachodzie", który w jakimś sensie nawiązuje do przygód najszybszego kowboja świata

zainteresowanych zapraszam na adres:
http://sztucce.webpark.pl/
do działu dziki zachod/paski
w chwili obecnej na stronie znajduje się 15. odcinków i wciąż regularnie pojawiają się nowe...
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Październik 11, 2006, 02:02:51 pm
ja zacząłem LL od filmu "Daisy Town", a potem dowiedziałem się że to ten sam autor co Asterixa i do dzisiaj mi nie przeszlo.

moim ulubionym jest "Mama Dalton"

pozdrawiam
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Rorkas w Marzec 01, 2007, 11:17:37 am
Apropos. Mozre ktosz wie czy w polskim Egmontowskim wydaniu liternictwo jest robione recznie czy komputerem?
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 02, 2007, 06:53:25 pm
http://www.serwis-komiksowy.pl/index.php?idn=okl_lucky_luke_egmont&kat=okl

Zanim Egmont wydał 16 częśći Lucky Luke`a w naszym kraju wydano "Daltonowie tracą pamięć". Jest to bardzo rzadki komiks, wydany w niewielkim nakładzie w 1992 roku przez wydawnictwo Key Tex.
Posiadam go w swojej kolekcji-to cieszy :D
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 02, 2007, 07:06:45 pm
Cytat: "Death"
Zanim Egmont wydał 16 częśći Lucky Luke`a w naszym kraju wydano "Daltonowie tracą pamięć". Jest to bardzo rzadki komiks, wydany w niewielkim nakładzie w 1992 roku przez wydawnictwo Key Tex.
Posiadam go w swojej kolekcji-to cieszy :D

Też go (http://www.serwis-komiksowy.pl/index.php?idn=op_lucky_luke_keytex_01&kat=op) posiadam tylko nie wiedziałem, że to jakiś rarytas. Kupiłem go w 93 roku na dworcu w Warszawie w zwykłym kiosku. Już po wydaniu początkowych 4 albumów Egmontu. Ten album ma datę wydania "grudzień 1992", a pierwsze 2 LL z Egmontu (printed in Belgium) pojawiły się jeszcze w 1991, dwa kolejne pojawiły się w kwietniu i czerwcu 1992 roku. Zatem z tego wynika, że Keytex wydał później.
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 02, 2007, 07:29:34 pm
A ja kupiłem ten komiks na Krupówkach na bazarku w 2005 roku :D  Najśmieszniejsze jest to, że komis ten miał ten niesamowity zapach...
ten zapach, który maja tylko nowe książki (chyba wszyscy wiedzą o co chodzi;) ) a został wydany w 1992... Hehe podobno ten komiks to naprawde rarytas :D A stan "igła" to rzadkość... Musiał przeleżeć w jakimś magazynie 13 lat!
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Marzec 02, 2007, 10:19:03 pm
Dodajmy jeszcze, że to słaby komiks i że na WAK-u jest błąd - autorem scenariusza nie jest Goscinny, tylko duet Xavier Fauche i Jean Leturgie.
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 03, 2007, 03:16:05 pm
Cytuj
autorem scenariusza nie jest Goscinny, tylko duet Xavier Fauche i Jean Leturgie.

Takie rzeczy? A ja myślałem, że autorem wszystkich Luke`ów jest Goscinny...
Ja uważam, że tom ten 3mie poziom. "Dyliżans" to to nie jest, ale nic nim nie jest :)
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 03, 2007, 05:37:20 pm
Cytat: "Death"

Takie rzeczy? A ja myślałem, że autorem wszystkich Luke`ów jest Goscinny...
Ja uważam, że tom ten 3mie poziom. "Dyliżans" to to nie jest, ale nic nim nie jest :)

Gościnny zmarł w 1977 roku, a LL jak i Asterix - wychodzą do dziś...
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 03, 2007, 08:24:04 pm
A propos Asteriksa...od której części Uderzo tworzy serię sam?
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: empro w Marzec 04, 2007, 09:18:10 am
Cytat: "graves"

Gościnny zmarł w 1977 roku, a LL jak i Asterix - wychodzą do dziś...


LL już chyba nie, bo opuścił ten padół drugi z jego ojców,
ale się mylić mogę bo nie sprawdziełm nigdzie  :D
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: DaryW w Marzec 05, 2007, 01:55:46 pm
Cytuj
LL już chyba nie, bo opuścił ten padół drugi z jego ojców,
ale się mylić mogę bo nie sprawdziełm nigdzie


a LL wychodzi nadal, różni scenarzyści, różni graficy, różny poziom
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: empro w Marzec 05, 2007, 02:06:07 pm
Cytat: "DaryW"
Cytuj
LL już chyba nie, bo opuścił ten padół drugi z jego ojców,
ale się mylić mogę bo nie sprawdziełm nigdzie


a LL wychodzi nadal, różni scenarzyści, różni graficy, różny poziom


ciekawa sprawa, muszę zatem poszperać, bo ciekawią mnie ci "różni graficy" :) jakoś nie potrafię sobie wyobrazić tak klasycznego tytułu w innym ujęciu graficznym :)
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 25, 2007, 05:19:06 pm
Zakupiłem wczoraj nowego Luke`a.
"Billy Kid" to jedna ze zdecydowanie najlepszych przygód dzielnego cowboya.
Oczywiście tych wydanych w naszym kraju... Naprawdę się uśmiałem:)
Wyżej cenię tylko "Dyliżans" i "Wrażliwą Stopę", nie czytałem tylko "Mamy Dalton" a to podobno też najwyższa Lakilukowa półka:)
Sam Billy jest-można by rzec-postacią nietuzinkową. Śpi zawsze z lufą rewolwera w ustach :lol: , je karmelki i nie pije piwa (wow) tylko kakao:) Chłopczyk terroryzujący miasto, kakao podawane zamiast piwa w saloonie, Lucky Luke jako Desperado- kilka naprawdę fajnych i oryginalnych pomysłów-ten album trzeba przeczytac! Szczerze polecam!
Najlepszy motyw to 3 rysunki z pewnym indianinem, któremu Luke odstrzeliwuje pióra z pióropusza hehe
Świetnie pokazana jest rywalizacja Billy`ego i Luke`a  o miano największego desperado na dzikim zachodzie.
Ps. Tylko ta różowa okładka... Okropna. "Spadek dla Bzika" też miał taką różowo-pedalską okładkę. Albo to ja jak zwykle się czepiam;)
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 01, 2007, 01:47:27 pm
Różowo-pedalską?! :shock:  Oj, nieładnie, Death... :?

Co do "Billy'ego Kida" zgadzam się - udany album. Mój ulubiony motyw to upuszczanie karmelków. :) Jedyne, co mi się nie podoba, to Jolly Jumper odsunięty na tak daleki plan...

Zdaje się, że "Lucky Luke" nie sprzedaje się zbyt dobrze w Polsce, dlatego podziwiam Tomasza Kołodziejczaka, że jednak wciąż próbuje... Gdyby tak jeszcze chciał to samo zrobić z "Iznogudem" i kilkoma innymi seriami...
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: OOllaaffeekk w Sierpień 05, 2007, 09:26:49 am
Ciekawe co byś powiedziała Death gdyby na okładce Billy był z gołym tyłkiem (tak jak pod koniec komiksu).  ;)

Album również przypadł mi do gustu. Prawie  przez cały czas poziom żartu jest taki sam - świetny.
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: DaryW w Sierpień 06, 2007, 07:51:21 am
Cytuj
Zdaje się, że "Lucky Luke" nie sprzedaje się zbyt dobrze w Polsce, dlatego podziwiam Tomasza Kołodziejczaka, że jednak wciąż próbuje... Gdyby tak jeszcze chciał to samo zrobić z "Iznogudem" i kilkoma innymi seriami...


Taki mały offtop:
ostatnio przejazdem byłwm w Austrii, wchodzę na ichszą stację paliw i po 4,00 EUR sporo LuckyLuków (i Asteriksów)  na pięknym standzie zaraz koło wejścia tak, że prawie każdy musi na nie spojrzeć i sporo dzieci namówi rodziców na kupno.

Wydawca niemiecki Egmont, wydanie edytorsko identyczne z polskim.


Dlaczego u nas komiksy są pochowane na dolnych pólkach i mało kto wie, że LL (i inne ) jest w sprzedaży.

Dlaczego u nas komiksy sprzedają się tylko  w wybranych księgarnach a niepróbuje nikt wcisnąć je na np. stacjach.

Ciekawe dlaczego Niemcy mają po 15 zł LL i zarabiają kilka razy więcej.

Ciekawe dlaczego łatwiej rodzicom wydać na komis kasę...
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 15, 2007, 04:36:18 pm
OOllaaffeekk napisała:

Cytuj
Ciekawe co byś powiedziała Death gdyby na okładce Billy był z gołym tyłkiem (tak jak pod koniec komiksu). 
Śmiem twierdzić, że nie "powiedziała Death" tylko POWIEDZIAŁ DEATH!
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: OOllaaffeekk w Wrzesień 15, 2007, 09:24:14 pm
:oops: Wybacz. Jakoś tak mnie naszło. Często się łapie, że duży wpływ ma na mnie nie nick, tylko avatar i  często bez zastanowienia pod jego wpływem oceniam płeć. Jeszcze raz sorry.
Tytuł: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 17, 2007, 11:01:59 am
OOllaaffeekk napisał:

Cytuj
:oops: Wybacz. Jakoś tak mnie naszło. Często się łapie, że duży wpływ ma na mnie nie nick, tylko avatar i często bez zastanowienia pod jego wpływem oceniam płeć. Jeszcze raz sorry.



Spoko. Nic się nie stało. (To był mój pierwszy-jak to mówią na tym forum-"durny jednolinijkowiec" :D )
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Lipiec 19, 2008, 01:11:45 pm
Wyszła Karawana z Egmontu, a tu cisza... Co jest? Aż tak źle?
Być może, ale o tem zaraz.

Ostatnio bardzo polubiłem twórczość Goscinnego, więc i po Lucky Lukea musiałem kiedyś sięgnąć. Przeczytałem na razie 4 albumy - reszta czeka w kolejce. Ale po kolei.
Dyliżans - najlepszy album jaki czytałem - bomba humorystyczna, ciekawie poprowadzona fabuła, bandyci :D i brak dłużyzn. Wielki plus. Nie wiem czy cokolwiek go przebije. Muszę dorwać "Mamę Dalton"...
Wrażliwa stopa - mój drugi ulubieniec. Czyta się z zapartym tchem a humor też wyśmienity!
Spadek dla Bzika - fajny pomysł na fabułę, śmieszny, lecz nie rzuca na kolana. czasami sie dłuży i troche nudzi. na plus bardzo dobry występ Daltonów.
i wreszcie nowa Karawana:
chyba najgorszy album z całej 4
niby śmieszny, i kilka momentów się pamięta, ale to nie dużo. Było kilka momentów, gdzie liczyłem strony do końca. Ale nie jest źle. 4- w skali szkolnej :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 03, 2008, 08:46:23 pm
Surowyś, Grzybiarzu... Ja dałbym "Karawanie" 5. W każdym razie bardzo dobrze się bawiłem w trakcie lektury.
Jak napisałeś, "wyszła Karawana z Egmontu", a ja ciągle się zastanawiam, dokąd ten biedny Lucky Luke w Polsce zmierza? Od kilku lat Egmont wydaje jeden album rocznie. Lepsze to niż nic, ale nie mogę się nadziwić, dlaczego taki "Asteriks" schodzi w naszym kraju bez problemów, a "Lucky Luke" nie...
Chętnie bym się też dowiedział, na jakiej zasadzie Tomasz Kołodziejczak dobiera kolejne tomy serii do edycji... Oczywiście pomijając tę podstawową i chyba ulubioną, czyli "przyprawiający o dreszczyk brak chronologii"... :-?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Sierpień 04, 2008, 06:52:59 am
Możem i surowy, ale takie wrażenie odniosłem, po przeczytaniu albumu :)
Przeczytałem Narzeczoną dla Lucky Lukea. Album na podobnym poziomie Karawana, ale to może dlatego, że nei pisał go Goscinny. Generalnie nie był zły, ale nie zachwycał.

Cytuj
Jak napisałeś, "wyszła Karawana z Egmontu", a ja ciągle się zastanawiam, dokąd ten biedny Lucky Luke w Polsce zmierza? Od kilku lat Egmont wydaje jeden album rocznie. [...] Chętnie bym się też dowiedział, na jakiej zasadzie Tomasz Kołodziejczak dobiera kolejne tomy serii do edycji... Oczywiście pomijając tę podstawową i chyba ulubioną, czyli "przyprawiający o dreszczyk brak chronologii"...
A ja takie samo pytanie zadaję w temacie Batmana (no może bez tego dreszczyka i braku chronologii).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 22, 2009, 08:53:17 am
W związku z zapowiadanym przez Egmont na listopad, zbiorczym wydaniem Lucky Luke'a, postanowiłem nadrobić trochę zaległości. Właściwie nie czytałem Lucky Luke'a od początku lat 90-ych kiedy to ukazały się Dyliżans, Jesse James, Wrażliwa stopa i Cyrk Western, oraz jeśli mnie pamięć nie myli, jeden album w odcinkach w Świecie młodych. Po które albumy z tych wydanych przez Egmont w ostatnich latach, warto sięgnąć, a które lepiej sobie odpuścić?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Październik 22, 2009, 04:03:16 pm
Billy Kid jest bardzo ok  :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Listopad 04, 2009, 11:43:19 pm
Okładka pierwszego integrala: Lucky Luke - Szyny na prerii, Lucky Luke kontra Joss Jamonn, Kuzyni Daltonów (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/lucky_luke/9.11.12).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Spik w Grudzień 22, 2009, 08:12:31 pm
Lepsze to niż nic, ale nie mogę się nadziwić, dlaczego taki "Asteriks" schodzi w naszym kraju bez problemów, a "Lucky Luke" nie...
Też się dziwię, choć osobiście uważam Asteriksa za owiele śmieszniejszy jak i ambitniejszy komiks.
Nie wiem czy to ma jakiś wpływ ale o ile Asteriks to jednak seria którą lepiej czytać we właściwej kolejności (ze względu na różne dochodzące elementy) o tyle w przypadku LL tak naprawdę nie ma jakiegoś większego kontynuum, każda historia to zamknięta przygoda i można przeczytać sobie dowolony album dowolnej kolejności i nie będzie to robiło różnicy.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 29, 2009, 10:35:20 pm
Oczywiście, idealnie by było, gdybyśmy przy okazji wydawania integrali poznali najpierw tomy tworzone samodzielnie przez Morrisa, ale dostęp do trzech pierwszych albumów napisanych przez Goscinny'ego to i tak niesamowita gratka.
Czytanie tego wydania zbiorczego sprawiło mi wielką radość. I od razu to powiem: zmniejszony format nie zmienił odbioru na gorsze, z kolei jakość papieru i jakość druku wzmogły pozytywne doznania. Cudnie!
Wszystkie trzy części reprezentują mniej więcej ten sam wysoki poziom, chociaż gdybym już miał je poustawiać na podium, to najbardziej spodobali mi się "Kuzyni Daltonów" (tutaj Goscinny wręcz kipi pomysłami), potem poszłyby "Szyny na prerii", a na końcu tom "Lucky Luke kontra Joss Jamon".
Rysunki Morrisa są fenomenalne. Precyzja, pomysłowość, nieschematyczność, gra kolorami, nawiązania do filmowych ujęć... Mistrz, chyba nawet większy od Uderzo...
I ten niezastąpiony Marek Puszczewicz... Co prawda już na pierwszej stronie jest byk ("...w Dead Ox Gulch, na wschód od Chicago, oraz w Las Puertitas, na zachód od San Francisco..."), ale nawet nie wiadomo, czy to błąd tłumacza, czy Goscinny'ego... W każdym razie czyta się te teksty w dymkach i w ramkach (i w kilku innych miejscach :)) z ogromną przyjemnością.

I kto by pomyślał, że jako komiksowy osesek Lucky Luke tak wyglądał:
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/8/8c/Morris-Luckyluke1.jpg)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Styczeń 18, 2010, 07:31:30 am
Od grudnia zaciekawiłem się Lucky Luke'ami kiedy kupiłem tom "Szyny na prerii, Lucky Luke kontra Joss Jamonn, Kuzyni Daltonów" wg mnie zmiejszenie formatu lepiej wyszło Lucky Luke'owi niż Tintinowi. Oczywiście zachwyca papier kredowy. Po świętach zakupiłem w Incalu "Śpiewający drut" i "Kanion Apaczów" napewno lepszy z tych dwóch tomów jest "Śpiewający drut", no i czemu w "Kanionie Apaczów" jest taka dziwna czcionka i przetłumaczona piosenka Lucky Luke'a? Poza tym kupiłem sobie ostatnio "Tortilla dla Daltonów", która w momentach z "bankiem" jest świetna, oto moja lista najulubionych.
1. Szyny na prerii
2. Kuzyni Daltonów i Śpiewający drut
4. Tortilla dla Daltonów
5. Lucky Luke kontra Joss Jamonn i Kanion Apaczów
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 18, 2010, 07:37:45 am
("...w Dead Ox Gulch, na wschód od Chicago, oraz w Las Puertitas, na zachód od San Francisco...")

SF rozumiem, ale co jest nie tak z Chicago?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Styczeń 18, 2010, 05:25:15 pm
Znalazłem właśnie coś dziwnego! Stronę wydawnictwa KeyText (http://www.keytext.com.pl/), która pokazuję, że można u nich kupić "Daltonowie tracą pamięc", co o tym sądzicie i czy ktoś u nich zamawiał?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: skil w Styczeń 18, 2010, 05:36:11 pm
Znalazłem właśnie coś dziwnego! Stronę wydawnictwa KeyText (http://www.keytext.com.pl/), która pokazuję, że można u nich kupić "Daltonowie tracą pamięc", co o tym sądzicie i czy ktoś u nich zamawiał?

A co w tym dziwnego? Wydali jeden album chyba ze 20 lat temu i tyle. Mój egzemplarz już dawno totalnie się rozkleił, ale pamiętam, że był to mój ulubiony "Lucky Luke" z tych wydanych w Polsce.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Styczeń 18, 2010, 05:38:23 pm
Ale to, że "niby" można u nich kupić!
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Styczeń 18, 2010, 05:42:51 pm
SF rozumiem, ale co jest nie tak z Chicago?

No co Ty, xionc? Nie wiesz, że słynne Dead Ox Gulch leży na zachód od Chicago? ;-)

Nie czytałeś komiksu, prawda? Budowa linii kolejowej zaczęła się w dwóch miejscach - z jednego ku zachodowi, z drugiego ku wschodowi, tak aby tory w końcu się połączyły. 
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 18, 2010, 07:33:36 pm
Ja sobie sprawdzilem w Google Maps to miejsce i wyszlo mi gdzies w Kolorado. :) A rzeczywiscie, nie czytalem LL... :( Tylko mi smaku narobiliscie tymi postami...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Styczeń 28, 2010, 04:19:16 pm
Drugi integral pojawi się w marcu i będzie zawierał komiksy: Sędzia, Na podbój Oklahomy, Ucieczka Daltonów (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/lucky_luke/13.14.15).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 28, 2010, 04:33:40 pm
A czemu nie "Run na Oklahome" pod jakim to tytulem ten komiks jest znany polskim czytelnikom?

Dziwne...

Edit: oczywiscie walnalem sie tez w tytule...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Styczeń 28, 2010, 05:14:36 pm
Drugi integral pojawi się w marcu i będzie zawierał komiksy: Sędzia, Na podbój Oklahomy, Ucieczka Daltonów (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/lucky_luke/13.14.15).

Hurra! To dobrze że już w marcu. Swoją drogą, wiadomo co jeszcze na marzec Egmont planuje?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: badday w Styczeń 28, 2010, 06:49:45 pm
Kapitalnie. No to wiadomość dnia dla mnie, żaden tam Tusk :D
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Styczeń 28, 2010, 07:30:20 pm
Otóż to!

Lucky Luke na bestsellera!
Bądźmy solidarni w marcu i dokonajmy jedynego słusznego wyboru!
Przyszłość zależy tylko od nas!
 :D
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 28, 2010, 07:34:28 pm
Lucky Luke na bestlendera, w marcu wypozycze go wiec z biblioteki. :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Spik w Styczeń 30, 2010, 07:58:10 pm
Cieszę się, że wreszcie "Lucky Luke" zaczyna u nas regularnie wychodzić, bo o ile Asteriksami jesteśmy zasypywani o tyle inne dzieła Gościnnego (nie liczę Mikołajka) u nas ostro z boku były...
Może będzie szansa na wznowienie "Iznogouda"?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Luty 10, 2010, 02:07:21 pm
W najnowszym "Kaczorze Donaldzie" ukazała się reklama na której jest pokazana okładka następnego Lucky Luke'a
(http://img710.imageshack.us/img710/5545/skandlagildia.jpg)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 04, 2010, 10:59:49 am
Jestem w trakcie czytania najnowszego Lucky Luke'a, a ściślej, drugiego opowiadania z tego tomu, pt. Na podbój Oklahomy. I tak czytam sobie i mam wrażenie, jakbym niektóre patenty już kiedyś widział. Poszperałem na wraku i okazuje się, że to właśnie ta historia była drukowana ponad 20 lat temu w Świecie Modych!

A tak wogóle, to drugi integral jest chyba jeszcze lepszy niż pierwszy. Historia z sędzią Roy'em Bean'em, znanym choćby z westernu Sędzia z Teksasu z Paulem Newmanem, miodzio! Wspaniale jest dostać raz na kilka miesięcy taką porcję przygód Lucky Luke'a.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 04, 2010, 02:57:45 pm
No pewnie, nawet pisalem na poprzedniej stronie tego watku:

A czemu nie "Run na Oklahome" pod jakim to tytulem ten komiks jest znany polskim czytelnikom?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Kwiecień 09, 2010, 09:01:38 am
Kupiłem już 2 tom Lucky Luke'a i jestem znowu pozytywnie zaskoczony!
Naprawdę mocno trzymam kciuki za Lucky Luke'a, ale obawiam się jednego, że tak jak w przypadku początku Lucky Luke'ów z Egmnotu, które na początku były wydawane 3 razy rocznie, potem 2 razy rocznie, a na końcu 1 na rok. Już mniej się obawiam o Tintina, ponieważ zostały 3 tomy do końca. Ale narazie niezbyt się martwmy i zrecenjuje najnowszy tom.

Lucky Luke - 2 tom - 13, 14, 15, - Sędzia, Na podbój Oklachomy, Ucieczka Daltonów

Przed sobą mam drugi już integral Lucky Luke'a i czytając bezpośrednio po pierwszych integralu można zauważyć, że z każdym komiksem Lucky Luke podobnieje coraz bardziej do tego znanego nam bardziej Lucky Luke'a, taka oto sytacja będzie nam towarzyszyła do około 25-30 numeru gdzie już będziemy widzieć w pełni lukowego Lucky Luke'a. Ale może napisze coś o komiksach w środku.
Sędzia - 4+
Numer tylko dobry. Dlaczego? Sam w sumie nie wiem w porównaniu z "Oklachomą" jest o wiele słabszy, co wcale nie znaczy jest zły. Jak zwykle wspaniałe (i bardzo śmieszne) zakończenie i wspaniały proces "Sędzia vs. Sędzia".
Na podbój Oklachomy - 5+
Najlepszy numer w tym tomie, szczególnie dobry jest motywy pilnowania przed startem, wybierania burmistrza, ekspresowego powstawania (i znikania miasta) i wielu innych świetnych pomysłów miał Goscinny. Oczywiście końcówka jest najlpesza tzn. najlepiej na tym wyszli Indianie.
Ucieczka Daltonów - 5
Kolejny (już drugi) komiks z kuzynami Daltonów, a jak są Daltonowie to od razu Lucky Luke jest lepszy, świetny pomysł z kampanią przeciwko Lucky Luke'owi i z pociągiem, i z pilnowaniem Lucky Luke'a u Daltonów.
śr. 4,866= 5-

Mój ranking wszystkich Lucky Luke'ów:
1. Szyny na prerii, Na podbój Oklachomy i Karawana
4. Billy Kid i Dalton City
6. Kuzyni Daltonów i Śpiewający drut
8. Ucieczka Daltonów i Spadek dla Bzika
10. Sędzia
11. Tortilla dla Daltonów
12. Lucky Luke kontra Joss Jamonn i Kanion Apaczów
14. Daisy Town
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Spik w Kwiecień 10, 2010, 07:04:20 pm
Osobiście "Daisy Town" nie liczę jako części serii, bo to było takie "frame by frame" adaptacja animowanego filmu na podstawie serii i w dodatku merytorycznie ma się ni jak do reszty i sporo gagów ponawia.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 10, 2010, 07:07:19 pm
Daisy town, daisy town, czy to nie bylo wydane jakos w latach 90-tych przez Egmont?

Confirmed: http://wysylkowa.pl/ks310875.html (http://wysylkowa.pl/ks310875.html)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: graves w Kwiecień 10, 2010, 07:53:29 pm
Daisy town, daisy town, czy to nie bylo wydane jakos w latach 90-tych przez Egmont?

Confirmed: http://wysylkowa.pl/ks310875.html (http://wysylkowa.pl/ks310875.html)

W 2000. W ramach początku klubu - 6 numer.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Maj 14, 2010, 06:04:42 pm
Jedyna rzecz, która mnie trochę zmartwiła w drugim integralu, to gorsza jakość kolorów. Chociaż kiedy sobie pomyślę, że te komiksy powstały pół wieku temu... Doprawdy, powinienem się wstydzić swojego malkontenctwa. :roll:
Zauważyliście, że finał "Na podbój Oklahomy" jest całkiem gorzki jak na albumy z Lucky Luke'iem. Za to już na pierwszej stronie tego tomu mamy bodajże najlepszy dialog w całym integralu. Znudzeni Indianie siedzą w kręgu:
- Uch...
- Uch...
- Uch...
- Uch...
- Na wielkiego sachema, zmieńcie temat dyskusji! :D

Warto też nadmienić, że "sachem" wymawia się [sejczem]. :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Maj 16, 2010, 03:14:45 pm
Pora na swoisty hmm... coming out komiksowy - nie czytałem w życiu żadnego "Lucky Luke'a"!
W związku z tym mam pytanie - jak plasuje się on na tle innych znanych u nas komiksów Goscinnego? Lubię Asterixa, a Iznoguda nawet bardziej. Gdzie tu miejsce dla "Szczęśliwego Lucka"?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Spik w Maj 16, 2010, 04:53:37 pm
Lucky Luke w przeciwieństwie do „Asteriksa” czy „Iznogouda” gdzie prawie każdy tom co perełka prezentuje się naprawdę wyśmienicie ale dopiero od któregoś-tam domu. LL zaczął jako komiks rysowany i „pisany” przez Morrisa, a Gościnny... przy czym był wtedy na początku swojej kariery więc trochę trwało nim się naprawdę rozkręcił , a seria nabrała „należyte kształty”...
Ale na szczęście LL w przeciwieństwie do Asteriksa ma to do siebie, że o ile Asteriksa lepiej czytać wszystkie tomy po kolei, LL można sięgnąć obojętnie który z rzędu bo każdy to bardzo odrębna historia, z nowym zestawem postaci, która nie różni się niczym poza tym, że mamy tego samego głównego bohatera (który sobie wędruje od miejsca do miejsca  szukając ato szukając pracy, ato gdzieś tam sobie wędruje) i jego pyskatego konia. Jedyne inne postacie które się pojawiają regularnie to Bracia Daltonowie i pies Rantanplan (Gościnny próbował zrobić z Billy The Kida regularnie pojawiającego się villiana ale na dwóch występach i kilku cameo’sach się skończyło).
Zresztą w przeciwieństwie do Asteriksa Gościnny nie dba tu też o jakąś kontynuację między historiami  (wspomniany właśnie Billy The Kid raz pojawia się jako dorosły, a w innej historii jako mały dzieciak, Bufallo Bill w sumie w każdym występie – miał z pięć w całej serii – wygląda i zachowuje się inaczej) traktując legendę dzikiego zachodu... No, jak legendę (w sumie jak poruszam błędy merytoryczne w Lucky Luke to jedyny naprawdę drażniący to, że bracia Daltonowie William i Jack w kółko się zamieniają imionami i nie jestem pewien czyja to winna rysownika czy scenarzysty... jeśli to był celowy zabieg to nie kapuję jego sensu...)

Ale co do samej serii – jest świetna, po prostu o ile w Asteriksie i Iznogoudzie dominują gierki słowne, anachronizmy i zwariowane sytuacje (i w przypadku tego ostatniego absurd) tu nie ma tego tak wiele...O ile w pierwszych albumach jest bardziej „kreskówkowy”, później jest z kolei o wiele bardziej „dorosły”. Żarty często są czarne, kręcące się wokół takich tematyk jak wieszanie, grabarze, alkoholizm czy rosyjskie ruletki... Jest to także w dużej mierze humor postaciowy... Jak wspomniałem w każdej historii wprowadzone jest mrowie nowych, unikalnych postaci, których interakcje są głównym źródłem żartów.
W odróżnieniu od Asteriksa czy Iznogouda gdzie często buchamy śmiechem na pierwszej stronie, tu... no właśnie. Czasami zbudowanie postaci i sytuacji trochę trwa nim się wszystko rozkręci. Ostatnio dorwałem na ten przykład wreszcie album „Cyrk Western” i choć jest to chyba drugi czy trzeci najlepszy LL jaki czytałem, nie ukrywam, że naprawdę zacząłem się śmiać dopiero po jakiejś 1/3 historii. Podobnie jak w Asteriksie często trafia się tu uniwersalna satyra (Daltonowie na Kuracji to świetna parodia Freuda i satyra na temat psychologii generalnie), choć głównie demonizuje pastisz westernowskich motywów i klimatów.

Ale dosyć tego ględzenia... Seria świetna, choć nie tak powalająca jak Asteriks (ale to naprawdę kwestia 20%), sama w sobie jest bardzo przyjemna. Polecam najbardziej późniejsze albumy - Dalton City, Wrażliwa Stopa, Mama Dalton, Dliżans, Cyrk Western, Spadek Bzika czy Daltonowie na Kuracji... Zabawa gwarantowana :) 
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Maj 16, 2010, 05:42:01 pm
Pora na swoisty hmm... coming out komiksowy - nie czytałem w życiu żadnego "Lucky Luke'a"!
W związku z tym mam pytanie - jak plasuje się on na tle innych znanych u nas komiksów Goscinnego? Lubię Asterixa, a Iznoguda nawet bardziej. Gdzie tu miejsce dla "Szczęśliwego Lucka"?
To ja tylko dodam, że "Lucky Luke" jest bardziej nieprzewidywalny, to momentami taka wolna... amerykanka. :)
Osobiście wszystkie te trzy serie Goscinny'ego uwielbiam, a Ty, Blacksad, po prostu kupuj pierwszego integrala, gdzie przecież masz trzy pierwsze odcinki napisane przez nieodżałowanego Rene (zresztą szczerze Ci zazdroszczę tak klarownej sytuacji), i wóz albo przewóz... Dziki Zachód jest dla twardzieli, wiesz... :D
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Lipiec 08, 2011, 11:58:13 am
Egmont znowu leci w kuli, ostatni tom "Lucky Luke'a" wydał w kwietniu 2010, pisał na Alei Komiksu, że kolejny tom będzie w I poł. 2011 roku, potem dał do zapowiedzi na sierpień i po kilku tygodniach wyrzucił, a zamiast niego dał 21 tom "Miecz Nieśmiertelnego". Nie może sprecyzować daty premiery?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Lipiec 08, 2011, 02:22:01 pm
Lucky Luke to był jedyny komiks jaki miałem kupić w okresie wakacyjnym z oferty Egmontu. Poprzedni tom wyszedł, nawet nie w kwietniu, ale w marcu 2010, ale czy warto na to narzekać? Nie sądzę, by wydawca przesunął publikację trzeciego tomu zbiorczego z sierpnia, na jakiś późniejszy miesiąc, tylko i wyłącznie na złość czekającym czytelnikom. Doceń to, że Egmont nieugięcie próbuje wydawać u nas Lucky Luke'a, mimo że komiks nie sprzedaję się jakoś szałowo.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Lipiec 10, 2011, 10:52:49 am
Poprzedni tom wyszedł, nawet nie w kwietniu, ale w marcu 2010, ale czy warto na to narzekać? Nie sądzę, by wydawca przesunął publikację trzeciego tomu zbiorczego z sierpnia, na jakiś późniejszy miesiąc, tylko i wyłącznie na złość czekającym czytelnikom. Doceń to, że Egmont nieugięcie próbuje wydawać u nas Lucky Luke'a, mimo że komiks nie sprzedaję się jakoś szałowo.

Przychylam. Bardzo rozsądna wypowiedź, wśród morza bzdurnych narzekań.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Piniooo w Lipiec 10, 2011, 03:39:41 pm
Narzekanie na Egmont przez wielu użytkowników tego forum, nie tylko w stosunku do Lucky Lucka, jest moim skromnym zdaniem głupie i bardzo powierzchowne. Czy wy wszyscy narzekający zapomnieliście, że Egmont przez te 10 czy 12 lat działalności na polskim rynku wyciągnął go z "komiksowego grajdołka". Trochę szacunku dla dotychczasowych osiągnięć, a to, że teraz trochę zwolnił no cóż :)
A teraz możecie po mnie jechać ile wlezie bo kto by się przejmował takimi wypocinami.
Pozdrawiam wszystkich narzekających :))
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: xionc w Lipiec 10, 2011, 10:14:39 pm
Krytyka na forach zawsze byla i zawsze bedzie. Nikt chyba nie ma watpliwosci kto nadaje rytm naszemu rynkowi komiksowemu.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: skil w Lipiec 12, 2011, 03:31:35 pm
Akurat o LL byłbym spokojny. Tak jak w przypadku Tintina, Egmont raczej z niego nie zrezygnuje. Trzeba trochę poczekać i tyle.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Thiago w Lipiec 12, 2011, 09:59:10 pm
Akurat o LL byłbym spokojny. Tak jak w przypadku Tintina, Egmont raczej z niego nie zrezygnuje. Trzeba trochę poczekać i tyle.

Egmont nigdzie oficjalnie nie zrezygnował z Tintina. A podobno dwa kolejne tomy mają ukazać się wraz z polską premierą filmu. Tintin ma ten plus że jest serią krótką (w większości już wydaną w mini serii) w porównaniu do dziesiątek albumów LL.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Lipiec 12, 2011, 11:34:28 pm
Ale skil pisał, że akurat jego zdaniem, o LL, tak jak i o Tintina nie ma się co martwić, bo Egmont raczej z nich nie zrezygnuje. Już pomijając fakt, że co do LL pewności być nie może, to co do Tintinów nie tylko oficjalnie Egmont z niego nie zrezygnował, ale wręcz zapowiedział pozostałe 3 tomy w okolicy premiery filmu.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Spik w Lipiec 17, 2011, 09:02:17 am
Tak? HIP-HIP-HURRA!!! :D
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Lipiec 19, 2011, 01:02:57 pm
Gdyby na bieżąco się czytało, odpowiedzi pana Kołodziejczaka, to od dawna by się o tym wiedziało.

DRUGI POST (8 wrzesień):

Słyszałem, że w poniedziałek wyszedł trzeci tom, czy może ktoś powiedzieć jakie albumy są zapowiedziane na następny tom.

Pytam, ponieważ zamówiłem go razem z Profesorem Kosmosikiem, i przez to dostanę go dopiero w przyszłym tygodniu.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Wrzesień 12, 2011, 09:19:04 am
(Odpowiadam na własne pytanie)
Na tylnej okładce nowego "Lucky Luke'a" nie ma wymienionych komiksów, które mają być w następnym tomie, a to powoduje, że ciekawią mnie dwie rzeczy:
Czy Egmont będzie dalej wydawał "Lucky Luke'a"?
Jakie komiksy znajdą się w następnym tomie?

Dlaczego zastanawiam się jakie komiksy będą w następnym tomie. Ponieważ zastanawiam się czy będą publikowali komiksy, które już w Polsce się ukazały (Billy Kid).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Wrzesień 12, 2011, 10:04:40 am
Dlaczego zastanawiam się jakie komiksy będą w następnym tomie. Ponieważ zastanawiam się czy będą publikowali komiksy, które już w Polsce się ukazały (Billy Kid).

Skoro w Tintinie są powtórki (również Egmontowe), więc można założyć, że i w LL w końcu będą powtórki.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Wrzesień 12, 2011, 10:38:12 am
Tutaj jest inna sytuacja (akurat z Billy Kidem), w Przygodach Tintina są powtórki przed 9 lub 17 lat, a tutaj byłaby powtórka przed 5 lat (jeżeli tom by się ukazał w następnym roku).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 12, 2011, 01:36:11 pm
Właśnie też się zastanawiam, czy aby niepodanie co będzie w następnym tomie, nie oznacza zakończenia serii. Mam nadzieje, że nie. Tymczasem czytam nowy tom i przednio się przy nim bawię.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 26, 2011, 03:51:08 pm
O, tak! Nie ma to jak trochę się odstresować przy lekturze "Lucky Luke'a". :D
I kolorki znowu nasycone jak trzeba.
Wszystkie trzy albumy bardzo sympatyczne, ze wskazaniem na "W cieniu wież wiertniczych".
Wydaje mi się, że to właśnie w tej części ukształtował się ostateczny wizerunek Jolly Jumpera.
W tomie "Na tropie Daltonów" debiutuje Bzik, chociaż z całą pewnością nie zdaje sobie z tego sprawy. :)
I pewnie zauważyliście, jak Morris się walnął "W górę Missisipi" na stronie 19. (w dół strony - dwa ostatnie kadry)?

A na koniec niech przemówi Jolly Jumper: "Tam i nazad, tam i nazad! Zaczynam mieć tego dość! Oni jadą konno, a ja zasuwam piechotą!". :D
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: TePe w Sierpień 17, 2012, 12:56:40 pm
http://wak.net.pl/ci-tytuly-0-3140-0~0.html (http://wak.net.pl/ci-tytuly-0-3140-0~0.html)
Okładeczka nowego Lucka.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 18, 2012, 10:24:17 am
Rok czekania został wynagrodzony kolejnym tomem z przygodami dzielnego kowboja. Trzy znakomite historie, w których Lucky Luke próbuje pojednać dwa od dawna skłócone ze sobą klany, wyrusza wraz z grupą naukowców do Wayoming, oraz do Kanady w pościg za Daltonami. Jak zwykle kupa pierwszorzędnej zabawy!
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 22, 2012, 12:31:58 pm

Przeczytałem w pociągu niebieski zbiorczy tomik, trzech albumów Lucky Luke`a. Jak zwykle w najsłabszej historii LL musiał zmierzyć się z Daltonami. Nie przepadam za tymi postaciami, ani za psem Bzikiem. Nigdy nie rozumiałem, dlaczego akurat oni pojawiają się tak często. Albumy BEZ Daltonów są zawsze bez porównania lepsze. Też tak macie?


Wyścig dwóch parostatków i wydobywanie ropy na wschodzie Stanów genialne.
Szczególnie wymiata stary sternik, swoimi opowieściami o rzece:
"Missisipi! 3700 km brudnej wody! Za gęstej żeby po niej pływać i za rzadkiej by ją uprawiać'." 
Albo: "Latoś Missisipi była tak sucha, że ryby stały na głowach, żeby się nie udusić."
I jeszcze: "Czy już ci opowiadałem o czasach, gdy Missisipi była tak sucha, że można było pływać tylko o poranku po rosie?"
Teraz czas się zaopatrzyć w zielony.


Ps. Format tych albumików, czyli pomniejszanie plansz nadal ssie.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Wrzesień 22, 2012, 12:48:19 pm
Szczególnie wymiata stary sternik, swoimi opowieściami o rzece:
"Missisipi! 3700 km brudnej wody! Za gęstej żeby po niej pływać i za rzadkiej by ją uprawiać'." :biggrin:
Albo: "Latoś Missisipi była tak sucha, że ryby stały na głowach, żeby się nie udusić."
I jeszcze: "Czy już ci opowiadałem o czasach, gdy Missisipi była tak sucha, że można było pływać tylko o poranku po rosie?"


w "Życiu i czasach Sknerusa McKwacza" też pojawiało się dużo takich tekstów o Missisipi, więc dla mnie te były już deko wtórne i nie bawiły.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Wrzesień 22, 2012, 02:06:38 pm
"Missisipi! 3700 km brudnej wody! Za gęstej żeby po niej pływać i za rzadkiej by ją uprawiać'." :biggrin:
Albo: "Latoś Missisipi była tak sucha, że ryby stały na głowach, żeby się nie udusić."
I jeszcze: "Czy już ci opowiadałem o czasach, gdy Missisipi była tak sucha, że można było pływać tylko o poranku po rosie?"
To teraz tak Wisła ma ;)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 22, 2012, 03:34:46 pm
Jak zwykle w najsłabszej historii LL musiał zmierzyć się z Daltonami. Nie przepadam za tymi postaciami, ani za psem Bzikiem. Nigdy nie rozumiałem, dlaczego akurat oni pojawiają się tak często. Albumy BEZ Daltonów są zawsze bez porównania lepsze. Też tak macie?

Ja też tak mam. Daltonowie nudzą mnie, wyjątkowo w najnowszym tomie historia z nimi podobała mi się, ale zapewne głównie dlatego, że uciekli do Kanady.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 22, 2012, 04:19:29 pm
w "Życiu i czasach Sknerusa McKwacza" też pojawiało się dużo takich tekstów o Missisipi, więc dla mnie te były już deko wtórne i nie bawiły.


No tak, ale Goscinny był ok 30 lat wcześniej...
Dla mnie żartów z Missisipi nigdy dość  :smile:
Mnie się wręcz wydaje, że Rosa czytał Lucky Luke`a.


Ja też tak mam. Daltonowie nudzą mnie, wyjątkowo w najnowszym tomie historia z nimi podobała mi się, ale zapewne głównie dlatego, że uciekli do Kanady.


W innych tomach są zawsze jakieś nowe postacie i nowe żarty z nimi związane. A Daltonowie to cały czas to samo.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Wrzesień 23, 2012, 04:12:50 pm
Mnie się wręcz wydaje, że Rosa czytał Lucky Luke`a.
Na pewno nie, ponieważ ten Lucky Luke nie ukazał się nigdy po angielsku, to wszystko z książek Twaina.
http://wdcs.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=60:los2&catid=1:tlumaczenia&Itemid=57 (http://wdcs.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=60:los2&catid=1:tlumaczenia&Itemid=57)
Cytuj
Wszystkie porównania Bulaja dotyczące zamulenia Missisipi są zaczerpnięte z książek Marka Twaina.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 23, 2012, 06:12:05 pm
Właaaaaaaaśnie! Wiedziałem, że jeszcze coś było z tą Missisipi. Mark Twain czytany za młodu!
Dzięki  :smile:


Edit.
W ogóle dziękuję podwójnie, bo jeszcze nie czytałem tych komentarzy Rosy do Życia i czasów Sknerusa. Piękna sprawa ten blog.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: jolan13 w Wrzesień 24, 2012, 07:01:43 am
Ja też tak mam. Daltonowie nudzą mnie, wyjątkowo w najnowszym tomie historia z nimi podobała mi się, ale zapewne głównie dlatego, że uciekli do Kanady.
Również popieram, historie z Daltonami (tylko) bywają fajne, jednakże inne historie zawsze biją je na głowę. Tak samo w najnowszym zbiorczym - historia z Daltonami najsłabsza (choć lepsza niż ta z poprzedniego zbiorczego), a za najlepszą uważam historię pierwszą, o dwóch zwaśnionych klanach.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 16, 2012, 11:55:00 am
Fioletowy tomik chyba najlepszy z trzech pierwszych (zielony do nadrobienia).


Jak zwykle najsłabiej wypadła opowieść o Daltonach, ale tym razem naprawdę mi się podobała.
Czterej bracia wpadli na kilka naprawdę niezłych pomysłów, które sprawiły, że LL musiał tym razem bardziej się postarać, aby wyjść z kłopotów. Niedawni głupcy siedzą wygodnie w swojej kryjówce, a LL ma problem, ponieważ uważany jest za kojota, oczywiście dzięki genialnemu planowi najmniejszego Daltona. Kupa zabawy i perełka w postaci wykopanego w środku miasta grobu, z krzyżem na którym widnieje napis Lucky Luke. Rozwalił mnie ten pomysł. To mogłaby być okładka tego albumu, zamiast tej dennej z Daltonami, którzy wykonują cyrkową sztuczkę.


"Sędzia" trochę lepszy i bardzo ciekawie pomyślany. Lubię, kiedy pojawiają są takie nowe barwne postacie. Sędzia, który ustala własne prawo w miasteczku + jego "maskotka" w postaci uzależnionego od alkoholu niedźwiedzia, od początku tej historii gwarantują świetną zabawę czytelnikowi.


Na koniec najlepsza opowieść w zbiorku i chyba jedna z najlepszych opowieści o Lucky Luke`u jakie miałem okazję czytać, czyli "Na podbój Oklahomy". Wielki wyścig osadników po nowe ziemie, szaleństwo i miasto, które powstaje w kilka dni, a nawet godzin. Plus smutna końcówka, z czym się jeszcze w LL nie spotkałem i nie przypuszczałem, że kiedykolwiek spotkam. Wiele małych znakomitych żartów. Autorzy w wielkiej formie.


Przednia zabawa.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Listopad 12, 2012, 04:50:02 pm
Przed lekturą zielonego integrala najpierw się lekko zjeżyłem - jak to, Marek Puszczewicz nie tłumaczy już "Lucky Luke'a"? I przy całym szacunku dla Marii Mosiewicz - czy ona podoła? Podołała. :D
Najbardziej spodobały mi się "Góry Czarne" - ci czterej jajogłowi od razu podbili moje serce, reanimując je - wiecie, jak jest, stres i te rzeczy :) - potężną dawką humoru. Potem "Rywale z Painful Gulch" - tutaj z kolei na początku nie mogłem się przekonać do pomysłu z uszami i nochalami, ale wątpliwości szybko zostały zagłuszone wybuchami śmiechu. A "Daltonowie i zamieć" na końcu, bo Kanada jest trochę monotonna (a nie Daltonowie :)).

Z utęsknieniem wyczekuję już kolejnego tomu.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Listopad 12, 2012, 05:47:14 pm
"Rywale..." ukazywali się w Polsce w odcinkach w jednym z tygodników przeszło 30 lat temu. Tamto tlumaczenie było miejscami zabawniejsze :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Listopad 12, 2012, 08:34:39 pm
"Rywale..." ukazywali się w Polsce w odcinkach w jednym z tygodników przeszło 30 lat temu. Tamto tlumaczenie było miejscami zabawniejsze :)
W takim razie czy moglibyśmy prosić o więcej szczegółów: co to był za tygodnik, kto był tłumaczem i w których miejscach przekład był zabawniejszy? :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Listopad 13, 2012, 06:57:22 am
O Jezusie Świebodziński, gdzie ja to teraz znajdę? Komiks ponaklejanu na zeszyt A4 pewnie dzieś leży z najgłebszych pokładach mojej piwnice z okresu kawalerskiego :(
Dodam tylko, że w tym samym tygodniku były także drukowane "Szyny na prerii".
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Listopad 13, 2012, 08:19:52 am
O Jezusie Świebodziński, gdzie ja to teraz znajdę? Komiks ponaklejanu na zeszyt A4 pewnie dzieś leży z najgłebszych pokładach mojej piwnice z okresu kawalerskiego :(
Dodam tylko, że w tym samym tygodniku były także drukowane "Szyny na prerii".

chyba to pamiętam. Bodajże na żółtym papierze. No chyba, że mam omamy pamięciowe.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Listopad 13, 2012, 03:50:54 pm
O Jezusie Świebodziński, gdzie ja to teraz znajdę? Komiks ponaklejanu na zeszyt A4 pewnie dzieś leży z najgłebszych pokładach mojej piwnice z okresu kawalerskiego :(
Dodam tylko, że w tym samym tygodniku były także drukowane "Szyny na prerii".
Mam nadzieję, że kiedyś będzie okazja, aby tego poszukać. Tak naprawdę to niesamowita informacja i warto by poznać więcej szczegółów.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: graves w Listopad 13, 2012, 05:17:40 pm
To było w "Na przełaj". Trochę tego wydali w kolorystyce czarno/biało/żółtej :)
Strasznie pocięte i nieco przeinaczone zakończenia, ale były np:
Lucky Luke Wrog Bezprawia
Lucky Luke wybiera szeryfa
Rozjemca
Na prerii
Lucky Luke - Eliksir dra Doxey'a
Lucky Luke - Kontra kuzyni Dalton
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Listopad 13, 2012, 05:30:36 pm
To było w "Na przełaj". Trochę tego wydali w kolorystyce czarno/biało/żółtej :)
Strasznie pocięte i nieco przeinaczone zakończenia, ale były np:
Lucky Luke Wrog Bezprawia
Lucky Luke wybiera szeryfa
Rozjemca
Na prerii
Lucky Luke - Eliksir dra Doxey'a
Lucky Luke - Kontra kuzyni Dalton
Ale to w latach 60. było. I czy to aby nie jacyś inni rysownicy kopiowali plansze z oryginałów?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Strefa Komiksu w Listopad 13, 2012, 06:17:02 pm
Głowy nie dam, ale te dwa tytuły, o których napisałem, to były lata 80.
Komiksy były rzeczywiście czarno-jakieś tam, ale to na bank były oryginalne plansze. Nie przypominam sobie też, aby były pocięte. Zresztą część dialogów znam na pamięć :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Wrzesień 17, 2013, 01:59:46 pm
Co prawda w piątym (czerwonym) wydaniu zbiorczym więcej mamy chyba Daltonów niż Lucky Luke'a, mimo to czyta się go wspaniale i zabawa jest przednia. A trzeci tom w integralu – "Daltonowie odkupują winy" – to moim zdaniem najlepszy album z nimi w roli głównej, jaki czytałem.
Jednak próbka dialogu między trzema Daltonami pochodzi z "Daltonowie wciąż uciekają":
- Ale dziś zakpimy z niego i ośmieszymy na zawsze! Mam plan!
- Mów szybko!
- Tylko powoli!
 :D
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 29, 2013, 05:34:44 pm
Zielony tomik Lucky Luke`a za mną.
Tym razem opowieść o Daltonach dała radę i nawet nie jest najsłabsza w tomiku. Za taką uważam pierwszą o wielkich uszach i dużych nosach. Niewiele razy uśmiechnąłem się czytając tę historię. Najlepszy był początek, kiedy Lucky Luke był zmuszany przez przydrożnych bandytów do pokazywania nosa i uszu, bo sprawdzali, czy nie należy przypadkiem do przeciwników. Potem zrobiło się familijnie, aż do lukrowanej końcówki. Fajna przygoda, ale to nie jest najwyższy poziom Goscinnego.

Druga historia o czterech naukowcach zdecydowanie najlepsza. Fajnie pokazali przydatność wykształcenia każdego z nich w różnych sytuacjach na trasie. Biolog nic sobie nie robił z grzechotnika, koleś od mierzenia obliczył gdzie mają spać, żeby promyki słońca obudziły ich dokładnie o 6 rano itd. Więcej nie będę zdradzał, bo to zbyt dobre, żeby nie prześledzić całej akcji samemu. Super opowieść.

Trzecia historia (o Daltonach) też bardzo fajna. Sporą rolę odegrała tu nowa lokacja, czyli Kanada. W sumie to Daltonowie...byli tam zbędni. Lucky Luke mógł mieć inny powód, żeby wybrać się do tego kraju. Wszystko co najlepsze w tej historii to właśnie ludzie z inną, niż Amerykanie mentalnością i nowy kraj, czyli pole do popisu w szpikowaniu opowieści nowymi gagami. Mam wrażenie, że Goscinny mógł więcej żartów wymyślić z jakimiś cechami szczególnymi Kanadyjczyków, a także wyciągnąć więcej z tego miejsca, gdzie panowała przez pół roku noc. Było dobrze, ale wiem, że Goscinny potrafi lepiej, co pokazał wiele razy w podróżach Asteriksa i Obeliksa.

Jak zawsze jestem do tyłu o jednego Lucky Luke`a i o jedne Fistaszki. Widocznie robię sobie jakiś zapas tych serii na czarną godzinę.


Szkoda że w kolejnym tomiku są aż dwie historie o Daltonach, bo ile można śmiać się z ich głupoty i z debilności psa Bzika? No dobra, w zielonym albumie była fajna akcja, jak LL wyśmiał głupotę Daltonów, którzy wywalili kilofami w ścianie cztery dziury, zamiast jednej, którą przecież mogli uciec wszyscy czterej.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Wrzesień 13, 2014, 07:55:46 pm
Mam w kolekcji 8 pojedynczych albumów Luke. Zastanawiam się teraz nad kupnem integrali. Dwa pytania: 1 Czy nie przeżyje szoku w związku z wielkością kadrów. 2 Czy jest szansa na wydanie przez Egmont albumów z integrali w formie albumowej?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Wrzesień 13, 2014, 08:07:44 pm
1. Zdania na temat formatu są podzielone. Mnie on w zasadzie nie przeszkadza - uważam, że wszystko jest czytelne. Ale niektórzy mają zgoła odmienną opinię  :smile:   W każdym razie integrale są porządnie szyte i na dobrym papierze.

2. Trudno powiedzieć. Z ostatnich odpowiedzi Egmontu wynika, że jeszcze nie mają sprecyzowanych planów na 2016 i dalej (w 2015 wstępnie zapowiedziano 2 premierowe integrale z Goscinnym). Oczywiście, jest możliwość, że pójdą potem śladem Tintina i wydadzą albumy ze zbiorków w dużym formacie, ale równie dobrze mogą kontynuować integrale właśnie z niepremierowymi Goscinnymi, albo też z historiami Morrisa lub kontynuatorów. Na tę chwilę to loteria.

W każdym razie, jeśli odpuścisz sobie integrale, to co najmniej do 2016 r. innych Luke'ów nie dostaniesz. Jakby co, to zawsze możesz je później odsprzedać  :wink:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Spik w Wrzesień 13, 2014, 08:10:44 pm
Zgodzę się w zupełności, że zbyt wiele Daltonów na raz wprowadza monotonnie. Oni i Bzik są czekolada - super, ale musi być większa przerwa bo się przejedzą :wink:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Wrzesień 13, 2014, 08:40:19 pm
Dziękuję Garf za odpowiedź. Chyba skuszę się na integrale. Niestety na rynku dostępne są już tylko trzy.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Wrzesień 13, 2014, 08:42:29 pm
Dziękuję Garf za odpowiedź. Chyba skuszę się na integrale. Niestety na rynku dostępne są już tylko trzy.

Cztery. Trzeba tylko dobrze poszukać.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 13, 2014, 08:51:05 pm
Luki są czytelne i nie przeszkadza to tak bardzo jak pomniejszone Tintiny (ale przeszkadza).
Co nie zmienia faktu, że format mi się nie podoba. A ten fakt nie zmienia innego faktu, a mianowicie takiego, że i tak je kupuję. :smile:
Moje zdanie - które wyraziłem już wiele razy - jest takie same. Czyli: co za dużo Daltonów, to niezdrowo. Dlatego jeszcze nie mam czerwonego albumiku, ale z pewnością go kupię, tylko trochę się ociągam...bo 2/3 historii, to znowu oni.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Wrzesień 13, 2014, 09:10:42 pm
Bierz, bierz, Death. W drugiej historii Daltonowie są tacy świetni, że urzekną nawet Ciebie  :smile: A w "Mieście duchów" jest parę wyrazistych postaci (czarne charaktery to parka nałogowych szulerów) i bardzo nostalgiczna scena (tańczący Powell - kto czytał ten wie). Natomiast w pierwszym albumie "język" Apaczów kładzie na łopatki (brawa dla pani Mosiewicz za przekład): "Dynamito pierdut, jupiii!" "Gut pierdut!"  :lol:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 18, 2014, 02:12:49 pm
Czytał już ktoś najnowszy tomik?
Ja jestem w połowie drugiej historyjki i mam pytanie co do pierwszej. Jest tam taka fajna postać Indianina, który nazywa się Lis z dwoma piórami. I wiążą się z tym świetne gagi. Pierwszy jest taki, LL odstrzelił mu drugie pióro i nazwał go Lisem z jednym piórem. :smile: W pewnym momencie Lis traci drugie pióro, ale nie do końca wiem kiedy. Wódz nazywa go Lisem bez piór, a między nazwaniem go Lisem z jednym piórem i Lisem bez piór, za bardzo nie miał go kiedy stracić. Czy to pióro stracił na 30 stronie albumu, kiedy LL mu przywalił z pięści? Bo tak nie do końca widać na tym obrazku czy pióro nadal ma na głowie, czy może mu odpadło, ale chyba musiało to być wtedy. Mam rację?

Dwudziesty pułk kawalerii jest wręcz naszpikowany genialnymi gagami. Pod względem humoru, to chyba jeden z najlepszych historii o LL, jakie czytałem. W takim Tintinie cały czas jadą na jednym pomyśle, który jest przypisany do jednej postaci, a tu sama postać azjatyckiego mieszkańca obozu ma 5-10 totalnie różnych gagów.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 18, 2014, 02:24:53 pm
Czy to pióro stracił na 30 stronie albumu, kiedy LL mu przywalił z pięści? Bo tak nie do końca widać na tym obrazku czy pióro nadal ma na głowie, czy może mu odpadło, ale chyba musiało to być wtedy. Mam rację?


No tak. Widać na jednym kadrze na tej stronie jak Indianin ma pióro na głowie, na kadrze jak dostaje z pięści od LL widać jak pióro zlatuje mu z głowy, a na kadrze na dole planszy jest bez pióra.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Wrzesień 18, 2014, 08:37:53 pm
Cztery. Trzeba tylko dobrze poszukać.


Znalazłem 4, 5 i 6. Jest coś jeszcze dostępne w sklepach?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Wrzesień 18, 2014, 08:50:56 pm
Na allegro pojawił się tom 2:

http://allegro.pl/lucky-luke-morris-rene-goscinny-folia-i4601187801.html (http://allegro.pl/lucky-luke-morris-rene-goscinny-folia-i4601187801.html)

Sprzedaje jakaś księgarnia i piszą, że komiks w folii.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Motyl w Wrzesień 18, 2014, 09:04:12 pm

Znalazłem 4, 5 i 6. Jest coś jeszcze dostępne w sklepach?

http://multiversum.pl/p/81/26165/lucky-luke-tom-2-sedzia-na-podboj-oklahomy-ucieczka-daltonow-hc-komiksy-polskie.html   - w dobrej cenie
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Wrzesień 18, 2014, 09:47:55 pm
Dziękuję
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 14, 2014, 03:22:10 pm
Bardzo mi się podobał turkusowy integral. "Dwudziesty pułk kawalerii" jest znakomity, skrzy się dowcipem i rewelacyjnymi pomysłami, a "Eskorta" i "Zasieki na prerii" nie pozostają daleko w tyle. Tym bardziej cieszy, że w przyszłym roku będą dwa tomiki. Chyba że coś pomyliłem...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 14, 2014, 05:39:00 pm
Czerwony integral, czyli jak przekonałem się do Daltonów.

Lucky Luke`a zawsze fajnie poczytać. Przed chwilą skończyłem czerwony tomik i choć aż 2 z 3 historii są o Daltonach (co mnie często nudzi) nie ustępuje pozostałym integralom. Ba, najlepsza historia w nim zawarta jest właśnie o sympatycznym rodzeństwie. Wcześniej jednak dokończyłem ten najnowszy, turkusowy, o którym już wspomniałem w czasie czytania. I w nim najlepszą pozostała pierwsza historia, czyli Dwudziesty pułk kawalerii. Jak już wspomniałem historyjka jest naszpikowana genialnymi żartami i z pewnością znajduje się w moim top 10 najlepszych Lucky Luke`ów. Wystarczy tu wspomnieć wiele różnych żartów z jedną postacią Chińczyka (a nie cały czas to samo, co często ma miejsce w seriach humorystycznych), czy umawianie się na spotkanie wodzów Indian. Znalazło się nawet miejsce dla slapstikowego żartu z LL wpadającym na drzewo (nigdy wcześniej nie widziałem takiego gagu, w którym udział brałby główny bohater tego komiksu). Jego oczy przed przysoleniem w drzewo są jak z kreskówki Warner Bros. Generalnie masa różnych żartów wrzuconych w jedną historyjkę. Można nimi obdzielić cały integral trzech historii o Lucky Luke`u. Dalej jest bodaj druga historia o Billym Kidzie (pierwsza została wydana jeszcze w tym dużym formacie i nosiła tytuł...Billy Kid). Nie ustępuję pierwszej z tą postacią, która jest swoją drogą chyba moim ulubionym czarnym charakterem w serii (mocno kojarzy mi się on z tytułowym bohaterem komiksów Lincoln, bardzo podobny charakter). Znowu żarty o karmelach i wielkim strachu ludzi przed Kidem, który jest dalece bardziej posunięty od tego, który wywołują w mieszkańcach Dzikiego Zachodu Daltonowie. Podoba mi się pomysł z miastem twardzieli, którzy nie boją się nawet Billy`ego, co doprowadza go do szewskiej pasji. Ostatnia opowieść z tego tomiku należy do mojej ulubionej podserii Luków, czyli historii o przemianach społecznych na Dzikim Zachodzie, czyli jak jedno wydarzenie potrafi naruszyć ład na danym terenie. Była już np. historia o odkryciu ropy naftowej, kiedy to ludzie wariowali i na pustym terenie w mig powstawało miasteczko, a w czerwonym (który zaraz opiszę) jest taka sama akcja z poszukiwaczami złota. Zaś zasieki na prerii opowiadają o osadnikach, którzy swoją obecnością burzą spokojne życie (jeśli można je nazwać spokojnym) kowbojów. Typowa opowieść z serii LL, czyli ktoś nie podoba się miejscowym (w tym tomie jest to osadnik), Lucky Luke go broni, a w tle cała kupa żartów typowych dla tej grupy, czyli tym razem o kowbojach, krowach i stekach. Oczywiście nie mogło zabraknąć dziadka na wózku, co jest już chyba znakiem rozpoznawczym każdego miasteczka w dziko-zachodnim uniwersum Goscinnego i Morrisa. Odważny dziadek musi być (uwielbiam ten pomysł). Coś jak Długowieczniks w Asteriksie, ale tutaj zawsze jest nowy z powodu zmian lokacji przez głównego bohatera. Mocne 8/10 dla tomiku (czyli bdb).
 
Miało być krótko, a znowu się rozpisałem. Czerwony tomik rozpoczyna się albumem o Daltonach, w którym nawet po numeracji stron widać, że jest podzielony na dwie historyjki. W pierwszej, krótkiej wypuszczeni są oni na wolność dzięki generalnie amnestii, a w drugiej pojawia się dość oklepany dla mnie motyw z Indianami, czyli jakiś biały złoczyńca wykorzystuje honorowych czerwonoskórych do swych niecnych celów. Całkiem zabawny jest język Apaczów, czyli hubabuba, huzianajózia i inne odzywki (ciekawe do czego nawiązywały w oryginale...). Plus typowy motyw z czczonym przez Indian białym, który przypadkowo zrobił coś, co oni uznali za wielkie/święte. Oczywiście wielkim czarownikiem został najgłupszy gość na Dzikim Zachodzie, czyli Averell, który kichając przywołał według czerwonoskórych deszcz. Sporo jest typowych gagów z Daltonami i psem Bzikiem, ale o dziwo sprawiły mi sporo radości. Nawet fajny album. Drugi opowiada o gorączce złota, która wywołuje dziki szał w miasteczkach. Jednego dnia mieszka w nim kilkaset osób, a drugiego zamienia się w opuszczone miasto duchów. Całkiem fajny duet czarnych bohaterów i żart z waleniem w kapelusz małego przez dużego, kiedy ten pierwszy powie coś głupiego. Oklepane (nie wiem czy w tamtych czasach, może to Goscinny wymyślił ten żart...), ale śmieszyło niemal za każdym razem. Zakończenie jak na LL całkiem dobrze pomyślane i moralizatorskie. Udana historia. Trzeci album wchodzący w skład tego integrala opowiada o Daltonach i jest zdecydowanie najlepiej pomyślaną opowieścią w tym tomiku. Z pewnością to jeden z najlepszych albumów o tym kwartecie zbirów jaki czytałem, a może nawet najlepszy. Sam początek nie zapowiadał nic wielkiego, tylko wywołał niesmak powtórzonym pomysłem sprzed dwóch historii, czyli wypuszczeniem Daltonów z więzienia przez rząd... Tym razem jednak postawiono im warunek - miesiąc bez choćby drobnego przewinienia i będą wolni. A pilnuje ich wiadomo kto. I potem zaczyna się koncert Goscinnego. Najpierw gagi o tym jak Daltonowie chcą "czynić dobro", ale wszyscy się ich boją, potem neutralny do nich stosunek, aż po wykorzystywanie faktu, że bracia nie mogą oddać zaczepiającym, przez wszystkich miastowych. Potem LL zaczyna ich bronić i tak dalej. Cały czas nowa sytuacja i cały czas nowe znakomite żarty. Wielka klasa scenarzysty. Plus bodaj najlepsze żarty z Psem Bzikiem jakie czytałem, czyli dymki, w których myśli kim jest LL, bo kompletnie go nie pamięta. I, jak to sam nazwał, "metodą eliminacji" wymienia masę znanych postaci z Dzikiego Zachodu i po swojemu odrzuca dany typ. Super! Najlepsze żart o Daltonach ever i najlepsze żarty o Bziku ever. Świetna historia, daję jej mocną dziewiątkę. A cały integral oceniam na 8/10, czyli tak jak poprzednie. Lucky Luke`a po prostu się kupuje i potem zaczytuje się w pociągach, tramwajach i na ławce w parku w wolnej chwili. Poręczny format, aż trzy historie, mistrzowskie żarty Goscinnego i świetna kreska humorystyczna Morrisa.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Marzec 26, 2015, 08:35:05 am
widzieliście ?

http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21292/Lucky-Luke-nowa-komiksowa-kolekcja-w-kioskach/ (http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21292/Lucky-Luke-nowa-komiksowa-kolekcja-w-kioskach/)

 :smile:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Marzec 26, 2015, 08:46:15 am
widzieliście ?
http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21292/Lucky-Luke-nowa-komiksowa-kolekcja-w-kioskach/ (http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21292/Lucky-Luke-nowa-komiksowa-kolekcja-w-kioskach/)
 :smile:

tak jak zasugerowałem w treści newsa - obstawiam rzut testowy.
Ale obstawiam też, że może się sprzedać.
Boję się że z ceną dorównają do Thorgala, 30 zeta to jednak deko za dużo jak dla mnie. Jeszcze 25 mogłoby mnie skusić (patrząc na cenę 3w1od Egmontu - 49,90).

I znowu dziwi mnie, że się wpierdzielają w serię Egmontowi (przeca kolejny LL od E ma mieć premierę 22 kwietnia)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Marzec 26, 2015, 09:18:10 am
A tu oryginalne wydanie tej kolekcji, gdyby kogoś interesowało, które albumy pojawią się w tym zestawie ograniczonym do 50 tomów: http://www.bedetheque.com/serie-29567-BD-Lucky-Luke-La-collection-Hachette.html

EDIT: O, francuska edycja ma dużo więcej niż 50 tomów!
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: brzon w Marzec 26, 2015, 09:29:56 am
Nieźle! No to kolekcje Blueberry i Marvel Mighiest Heroes następne w kolejce :biggrin:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Bobo w Marzec 26, 2015, 09:53:06 am
A tu oryginalne wydanie tej kolekcji, gdyby kogoś interesowało, które albumy pojawią się w tym zestawie ograniczonym do 50 tomów: http://www.bedetheque.com/serie-29567-BD-Lucky-Luke-La-collection-Hachette.html (http://www.bedetheque.com/serie-29567-BD-Lucky-Luke-La-collection-Hachette.html)

EDIT: O, francuska edycja ma dużo więcej niż 50 tomów!
A skąd info o 50 tomach ? W moim egzemplarzu właśnie jest napisane że kolekcja będzie liczyć ponad 90 tomów. Nie wiem ile dokładnie, bo zostawiłem go w samochodzie, mogę sprawdzić po robocie :(
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: JanT w Marzec 26, 2015, 09:55:31 am
Teraz to będzie test. Kolekcja pewnie ruszy oficjalnie po zakończeniu Thorgala. Ale jak ktoś już widział u siebie to niech napiszę jakie miasto  :biggrin:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Marzec 26, 2015, 09:55:58 am
90 tomów chcą wydać pojedynczo? Trochę słabo...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Marzec 26, 2015, 09:59:51 am
widzieliście ?

http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21292/Lucky-Luke-nowa-komiksowa-kolekcja-w-kioskach/ (http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21292/Lucky-Luke-nowa-komiksowa-kolekcja-w-kioskach/)

 :smile:

Oooo! Super! Hachette coraz poważniej wchodzi w komiksy. Gdyby to wystartowało w wersji oficjalnej (a nie testowej) w drugiej połowie roku, to chyba przez jakiś czas wydawaliby aż 3 kolekcje komiksowe. Liczę, że tak będzie, a nie że dopiero po zakończeniu "Thorgala"... Bo nastawiam się na to, że za "Thorgala" wskoczy "Blueberry" :)

Tylko ta okładka jakaś niepiękna i podbija cenę...

A najlepsze jest to:
"Z drugą przesyłką: Lucky Luke kontra bracia Dalton w znakomitym filmie pełnym humoru,b ędzie wspaniałą rozrywką dla wybawicieli kultowego kowboja."

Wybawiciele, to - jak rozumiem - ci, którzy się na nim wybawiają...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: laf w Marzec 26, 2015, 10:07:15 am
A najlepsze jest to:
"Z drugą przesyłką: Lucky Luke kontra bracia Dalton w znakomitym filmie pełnym humoru,b ędzie wspaniałą rozrywką dla wybawicieli kultowego kowboja."
:lol:

Ja osobiście też liczyłem na Blueberry'ego po zakończeniu Thorgala, ale w tym przypadku chyba nici z tego.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: laf w Marzec 26, 2015, 10:09:41 am
Info z Alei Komiksu
Cena pierwszego tomu - 9,90 zł
 Cena drugiego tomu - 19,99 zł
 Cena pozostałych tomów - 24,99 zł.

Ystad - więc chyba się skusisz?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Marzec 26, 2015, 10:19:52 am
Info z Alei Komiksu
Cena pierwszego tomu - 9,90 zł
 Cena drugiego tomu - 19,99 zł
 Cena pozostałych tomów - 24,99 zł.

Ystad - więc chyba się skusisz?
Sam uzupełniałem to info w newsie Alei :P


Nie wiem - na szczęście napisałem "Jeszcze 25 mogłoby mnie skusić " :wink: (czyli nie "jak za 25 zeta to na stówę biorę").

Z drugiej strony dodatkowe 50 zeta w miesiącu nikogo jeszcze chyba nie zabiło... Zobaczymy. Kupię te z edycji testowej, a później poczekam na właściwą i wtedy podejmę ostateczną decyzję.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: laf w Marzec 26, 2015, 10:27:57 am
Ja osobiście odpuszczam, Lucky Luke to nie moja bajka.
Ale info jak najbardziej zaskakujące i trzymam kciuki za tę kolekcję. Bardzo cieszę się, że Haszet uderzył mocno w komiksy. Mam nadzieję, że to jeszcze bardziej nakręci nasz rynek.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Marzec 26, 2015, 10:39:47 am
Ja osobiście też liczyłem na Blueberry'ego po zakończeniu Thorgala, ale w tym przypadku chyba nici z tego.

Zupełnie bez sensu - wydanie "Blueberrego" Egmontu jest niemal idealne, więc dodatkowa kolekcja nie jest do niczego potrzebna.

Co innego LL - ten kieszonkowy format Egmontu jest do dupy. I tutaj Hachette jest ciekawą alternatywą.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Marzec 26, 2015, 10:41:00 am
Jeśli ruszy to wydanie całości zajmie prawie 4 lata. Szkoda też, że nie wydają tomów chronologicznie (co by wynikało z kolekcji francuskiej)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 26, 2015, 11:03:51 am
25 zł za jeden tom w normalnym formacie A4, na kredzie i jeszcze ma dodatki? Normalnie będę latał do kiosku co dwa tygodnie po nowy numer. Super cena.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 26, 2015, 11:20:51 am
Cóż za sensacja, LL w normalnym formacie co dwa tygodnie w kiosku!

Skoro rzut testowy jest w Bydgoszczy, to może rozejrzę się u mnie, to raptem 50 km od Bydgoszczy...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 26, 2015, 11:30:09 am
A nie jest tak, że trochę strzelili sobie w stopę, bo ten album jest najsłabszy i może nie zachęcić do kupowania kolejny tomów ludzi, którzy kupią ten za dychę na próbę?Akurat tego tomu nie czytałem, ale coś mi świata, że nieraz czytałem, że to jest komiksizacja  :wink:   filmu animowanego. I ponoć nie jest taki dobry. Za to Mama Dalton, która będzie w drugim numerze wymiata. Może od niej powinni zacząć jeśli to prawda, że Dalton City słabsze.

Nieaktualne, bo pomyliłem albumy.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: bosssu w Marzec 26, 2015, 11:35:04 am
A skąd info o 50 tomach ? W moim egzemplarzu właśnie jest napisane że kolekcja będzie liczyć ponad 90 tomów. Nie wiem ile dokładnie, bo zostawiłem go w samochodzie, mogę sprawdzić po robocie :sad:
Dokładnie 95szt x 25zł= 2375zł (-15-5)= 2350zł i do tego jeszcze ta kupa miejsca na półce...już wystarczy mi Thorgal w HC.
A tak to by wyglądało w komplecie. (Choć wolałbym to drugie wydanie)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7328c9593474.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/7328c9593474.jpg.html)(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/09f9d4e36ad0.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/09f9d4e36ad0.jpg.html)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 26, 2015, 11:37:54 am
A nie jest tak, że trochę strzelili sobie w stopę, bo ten album jest najsłabszy i może nie zachęcić do kupowania kolejny tomów ludzi, którzy kupią ten za dychę na próbę?

No szału nie robi Dalton City, może rzeczywiście nie jest to najlepszy tomik na pierwszy rzut, ale nie sądzę, żeby to miało zaraz zniechęcić ludzi do kolekcji.

Dokładnie 95szt x 25zł= 2375zł (-15-5)= 2350zł i do tego jeszcze ta kupa miejsca na półce...już wystarczy mi Thorgal w HC.
A tak to by wyglądało w komplecie. (Choć wolałbym to drugie wydanie)

Ech, dużo miejsca, gdzie to wszystko pomieścić... :sad:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Marzec 26, 2015, 11:41:44 am
(Choć wolałbym to drugie wydanie)

To drugie jest bajeczne. A co to za wydanie?

A na powyższym zdjęciu widać, jak bezsensowne jest wydawanie długiej serii w twardych oprawach...

Normalnie nie mamy szczęścia do Lucky Luke'a... Jedni w formacie kieszonkowym, drudzy w oprawie wymagającej dwóch półek...

Jakby nie można było normalnie, czyli w miękkich albumach, albo najlepiej w integralach w normalnym formacie.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: bosssu w Marzec 26, 2015, 12:03:36 pm
To drugie jest bajeczne. A co to za wydanie?

A na powyższym zdjęciu widać, jak bezsensowne jest wydawanie długiej serii w twardych oprawach...

Normalnie nie mamy szczęścia do Lucky Luke'a... Jedni w formacie kieszonkowym, drudzy w oprawie wymagającej dwóch półek...

Jakby nie można było normalnie, czyli w miękkich albumach, albo najlepiej w integralach w normalnym formacie.
Również Hachette
Dla komiksofilii jest jeszcze jedno wydanie...
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/df146b5021df.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/df146b5021df.jpg.html)(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/66991361358b.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/66991361358b.jpg.html)(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/61ed048c20e4.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/61ed048c20e4.jpg.html)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Marzec 26, 2015, 01:33:52 pm
25 zł za jeden tom w normalnym formacie A4, na kredzie i jeszcze ma dodatki? Normalnie będę latał do kiosku co dwa tygodnie po nowy numer. Super cena.

Papier to nie jest kreda. Jest matowy, ale ładny bielutki, dość gruby, myślę że tutaj pasuje jak najbardziej. Bardziej mnie martwi porównując grzbiet ze zdjęciem wrzuconym przez bosssu, że Dalton City, które oryginalnie jest 34 tomem u nas będzie na 1 pozycji. W tej edycji ze zdjęcia tomy są raczej chronologicznie (pewnie wydawali tak jak WKKM na Zachodzie), a u nas jak zawsze musi być nakręcone. Chyba z kolejnymi numerami poczekam na normalny rzut, bo z tego co pamiętam w WKKM w rzucie testowym w stosunku do normalnego była pozmieniana numeracja, więc może tutaj jeszcze coś poprawią odnośnie grzbietu.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 26, 2015, 01:44:23 pm
może tutaj jeszcze coś poprawią odnośnie grzbietu.

Niepotrzebnie się łudzisz.

A tak swoją drogą, dodatki do prenumeraty całkiem, całkiem. Breloczek i kubek z LL, chyba się skuszę dla nich na pierwsze tomy w prenumeracie, jak już kolekcja wyjdzie normalnie.

Ach, no i oczywiście wg. Pani z infolinii jest to start kolekcji, która dostępna jest w całej Polsce. Naiwniaków (czy jak kto woli, naiwnych polaczków  :lol:) zachęcam do sprawdzenia w okolicznym kiosku.  8)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 26, 2015, 01:53:34 pm
A ja nie mam zamiaru brać prenumeraty.  :smile: Już poświecę ten kubek, ale będę sobie kupował tomy w idealnym stanie w saloniku prasowym, a nie wkurzał się, że mi poczta rozwala paczki. Zawsze się dziwiłem, że ludzie prenumerują WKKM. Przecież nawet w najbardziej zapadłej dziurze jest kiosk, więc można powiedzieć miłej pani, żeby zamawiała i odkładała.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 26, 2015, 01:55:42 pm
Już poświecę ten kubek, ale będę sobie kupował tomy w idealnym stanie w saloniku prasowym, a nie wkurzał się, że mi poczta rozwala paczki. Zawsze się dziwiłem, że ludzie prenumerują WKKM.

No tak, racja. Rzeczywiście te gadżety nie są warte ewentualnego wkurzania się o zmaltretowane egzemplarze...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Sokratesik w Marzec 26, 2015, 02:12:44 pm
To proste - najpierw próbują z tomami już wydanymi w PL - nie trzeba tyle kasy na tłumaczenie :wink:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Marzec 26, 2015, 02:21:49 pm
Wiecie, zawsze może być tak, że jak kolekcja ruszy oficjalnie to może być inna kolejność, to znaczy: że tomy mogą być wydawane według oryginalnej kolejności.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Marzec 26, 2015, 04:47:40 pm
Ciekawe, że według http://www.bedetheque.com/serie-29567-BD-Lucky-Luke-La-collection-Hachette.html (http://www.bedetheque.com/serie-29567-BD-Lucky-Luke-La-collection-Hachette.html) w skład kolekcji wchodzą też spin-offy "Lucky Luke'a": serie "Rantanplan" o nierozgarniętym psie policyjnym (u nas znanym jako "Bzik") oraz "Kid Lucky" o młodości Luke'a. Działają tak jak w "Thorgalu"  :smile:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: TePe w Marzec 26, 2015, 05:03:32 pm
Jakby zaczęli od 1 tomu to byłaby wtopa bo jednak pierwsze tomy były na dość niskim poziomie zarówno scenariuszowym jak i rysunkowym, no i tam brak Goscinnego, który jakby nie patrzeć jest gwiazdą komiksu większą od Morrisa.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Marzec 26, 2015, 05:08:30 pm
Ja bym się nie obraził za chronologiczną kolejność. Ale wydaje mi się, że jest ona jednak mało prawdopodobna. Przeglądając tę listę tomów, którą linkowałem w poprzednim poście, widzę, że nawet we Francji one nie ukazują się po kolei! Już trzeci tom to "Dyliżans" Goscinnego, a on zaczął przecież dopiero od "Szyn na prerii", które są... tomem 37. Chyba będzie dzika mieszanka :smile:

EDIT: Kiedy przyjrzałem się dokładniej zdjęciu całej kolekcji, które zamieścił bossu, zauważyłem, że tomy w ramach panoramy są jednak ustawiane chronologicznie. Czyli we Francji stosują ten sam patent, co w UK z WKKM: nie wypuszczają kolejnych części chronologicznie, ale dają im nadruki z właściwym numerem na grzbiecie. U nas, obawiam się, tak nie będzie, jak pokazuje przykład WKKM.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Marzec 26, 2015, 05:39:35 pm
W weekend ruszam do warmińsko-mazurskiego (Iława i okolice).
Rozpoczynam łowy jak za pierwszym rzutem testowym WKKM :wink:
Moja dziewczyna wielce tym faktem zadowolona ;)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Bobo w Marzec 26, 2015, 06:09:02 pm
Właśnie rozpakowałem swój egzemplarz. Dziwna sprawa, ale jest napisane, że kolekcja jest planowana na 98 tomów, czyli wychodzi 3 tomy więcej niż na podlinkowanej wyżej wersji francuskiej.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Marzec 26, 2015, 06:15:47 pm
Być może od zakończenia kolekcji LL we Francji (bo ona się tam już chyba zakończyła?) wydano kolejne tomy Luke'a i Hachette postanowiło je dołączyć do polskiej wersji?

A jaki masz obrazek na grzbiecie - jedynkę i początek panoramy czy dalszy numer i coś ze środka?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Marzec 26, 2015, 06:33:18 pm
Kolekcja może być nawet całkiem fajna, ale odstrasza trochę cena. 24,99 zł za 1 tom to trochę dużo. Jakby to już było te 19,99 zł to już by było lepiej.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Bobo w Marzec 26, 2015, 06:36:12 pm
A jaki masz obrazek na grzbiecie - jedynkę i początek panoramy czy dalszy numer i coś ze środka?

Brak jakiegokolwiek numeru, a co do obrazka to ciężko powiedzieć, bo są trzy niewielkie kreski - raczej początek panoramy.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Marzec 26, 2015, 06:41:55 pm
24,99 zł za 1 tom to trochę dużo.
24,99 zł za tom w twardej oprawie z dodatkami oraz w powiększonym formacie (A4+) to drogo? Egmont wydaje zwykłe albumy w A4 po 29,99 zł, więc ta cena jest naprawdę dobra.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Marzec 26, 2015, 06:46:41 pm
Właśnie rozpakowałem swój egzemplarz. Dziwna sprawa, ale jest napisane, że kolekcja jest planowana na 98 tomów, czyli wychodzi 3 tomy więcej niż na podlinkowanej wyżej wersji francuskiej.

Dzięki za wiadomość. Tak, to musi być początek panoramy, bo jak wynika ze zdjęcia bossu, "Daisy Town" miałoby w układzie chronologicznym kawałek napisu "Lucky Luke".

Natomiast co do skarg na cenę, które widuję też na Alei i Facebooku - przyznaję się szczerze, ze nie rozumiem za bardzo. 25 zł za album w dużym formacie, porządnie wydany, w twardej oprawie i z dodatkami to dużo? Egmont wydaje frankofońskie albumy w miękkiej za tyle, a czasem nawet i więcej.

I, parafrazując pewien post innego forumowicza z początków WKKM, który bardzo mi się spodobał:

Zapewne 19,99 zł byłoby lepsze niż 24,99.
Ośmielę się też postawić tezę - choć może trochę pochopną - że 14,99 zł byłoby jeszcze lepsze niż 19,99 zł.
I uwaga - to już może trochę naciągane - 9,99 zł byłoby być może jeszcze lepsze.  :wink:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Marzec 26, 2015, 07:03:19 pm
Dzięki za wiadomość. Tak, to musi być początek panoramy, bo jak wynika ze zdjęcia bossu, "Daisy Town" miałoby w układzie chronologicznym kawałek napisu "Lucky Luke".
Po pierwsze, najwyraźniej pomyliłeś "Dalton City", czyli ten tom, który pojawił się w kioskach, z "Daisy Town". Po drugie jeśli ten pierwszy polski tom ma na grzbiecie trzy kreski, to wg zdjęcia, które wstawił bosssu jest to początek panoramy.


A zatem Hachette olało kolejność albumów według lat ich powstania, dając początek panoramy na tomie, który powinien być 34 w kolejności. Trzeba by uderzać do Hachette, żeby naprawili to przy starcie oficjalnym.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 26, 2015, 07:34:13 pm
Trzeba by uderzać do Hachette, żeby naprawili to przy starcie oficjalnym.

Przecież to jest start oficjalny.  :neutral:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Marzec 26, 2015, 07:36:24 pm
A skąd masz takie informacje? Dla mnie informacja o tym wydaniu to świetna wiadomość. Jakoś źle czyta mi się te małe wydania Egmontu.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 26, 2015, 07:41:34 pm
Po pierwsze, najwyraźniej pomyliłeś "Dalton City", czyli ten tom, który pojawił się w kioskach, z "Daisy Town".
To moja wina. Teraz widzę, że ja pierwszy pomyliłem Daisy Town i Dalton City. Oczywiście to ten pierwszy jest adaptacją filmu, a nie drugi. Biję się w pierś.

Swoją drogą zabawne, że przez 8 i pół roku Dariusz napisał w tym temacie połowę postów, a drugą połowę moja skromna osoba i gadaliśmy sami ze sobą, a czasem nawet sami do siebie, praktycznie zero innych postów o treści, a pojawiła się kolekcja Hachette i od razu milion postów o cenie. :biggrin: Trochę tego nie rozumiem, nagle tylu fanów Lucky Luke`a? :smile:
Hachette powinno w październiku 2015 dostać już drugi rok z rzędu statuetkę dla najlepszego wydawcy, za rozruszanie rynku, forum, wszystkiego.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 26, 2015, 07:42:49 pm
A skąd masz takie informacje?

Żartuje oczywiście.

Wspominałem o tym wcześniej:

Ach, no i oczywiście wg. Pani z infolinii jest to start kolekcji, która dostępna jest w całej Polsce.

Specjalnie zadzwoniłem, żeby zapytać, choć wiedziałem, że taka odpowiedź padnie. Przykry standard Hachette.

To moja wina. Teraz widzę, że ja pierwszy pomyliłem Daisy Town i Dalton City. Oczywiście to ten pierwszy jest adaptacją filmu, a nie drugi. Biję się w pierś.

O, też nie zwróciłem na to uwagi...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Marzec 26, 2015, 07:56:11 pm
No to niech kupuje kto może to wydanie testowe, a może pojawi się w całym kraju.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 26, 2015, 07:57:43 pm
Już na Allegro. Doceniam. Zawsze fajnie jak ktoś kombinuje jak robić hajs. Zawsze lepiej mieć 35 zł po odliczeniu kosztów, niż nie mieć 35. http://allegro.pl/lucky-luke-kolekcja-nr-1-lucky-luke-dalton-city-i5212868949.html
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Marzec 26, 2015, 08:41:20 pm
A czy Hachette robi nowe własne tłumaczenie, czy (jeśli seria ruszy) będzie to samo co w Egmoncie? Jak to jest z Thorgalem? Chociaż tu jeśli seria ruszy, w krótkim czasie pojawią się komiksy, których Egmont nie wydał. Ciekaw jestem jaki ruch teraz zrobi Egmont ze swoim kieszonkowym Lucky Lukiem. Choć wciąż w przeliczeniu na jeden album Egmont będzie tańszy, no ale jeden tomik na rok... coś czuję, że najbliższy tomik może być ostatnim jaki wyda Egmont (o ile seria Hachette ruszy).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: DaryW w Marzec 26, 2015, 09:09:33 pm
a mnie to jedna rzecz interesuje, czy Hachette i Egmont nie mają coś wspólnego - zauważcie że nowe wydanie Asterixa jest sygnowane i przez Egmon, i przez Hachette,
Thorgale też bazują na tłumaczeniu Egmontu, choć zapewne prawo do tłumaczenia posiada wydawnicwo nie tłumaczący,
coś mi się wydaje, że Hachette i Egmont to jedna grupa wydawnicza,
szperaczy zachęcam do poszukiwań w  google, mnie się nie chce )

ale zacnie będze to na mej półce wyglądało
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Marzec 26, 2015, 10:36:32 pm
Już na Allegro. Doceniam. Zawsze fajnie jak ktoś kombinuje jak robić hajs. Zawsze lepiej mieć 35 zł po odliczeniu kosztów, niż nie mieć 35. http://allegro.pl/lucky-luke-kolekcja-nr-1-lucky-luke-dalton-city-i5212868949.html (http://allegro.pl/lucky-luke-kolekcja-nr-1-lucky-luke-dalton-city-i5212868949.html)

Tyle dobrego, że dał przynajmniej fajne zdjęcia środka i tekturki. Te dodatki fajnie wyglądają. Choć z drugiej strony, jeśli - odpukać! tfu, tfu, tfu! - kolekcja zakończy się na serii próbnej, to może za jakiś czas taki egzemplarz jako unikat zyska na wartości?

W kwestii powiązań Hachette-Egmont: jeśli chodzi o Asteriksa, to nazwa Hachette jest w wydaniu chyba dlatego, że to to wydawnictwo publikuje teraz przygody Gala we Francji, przez co to od nich Egmont kupował prawa do polskiej edycji. Chodzi tu jednak o wydawniczą spółkę firmy, Hachette Livre, a nie o bardziej nas interesującą Hachette Partworks.

W "Thorgalu" użyte jest chyba tłumaczenie Egmontowskie. Ciekawe, czy to Egmont przygotowuje tego Luke'a dla Hachette. Jeśli tak, to już by mnie tak nie dziwiły ostatnie przychylne wypowiedzi pana Kołodziejczaka na temat partworków w wywiadzie dla Alei Komiksu (http://www.alejakomiksu.com/artykul/6192/Tomasz-Kolodziejczak-Reagujemy-na-zmiany-rynkowe/) i odpowiedziach (http://alejakomiksu.com/nowosci/21195/Egmont-odpowiada-K/) :) Ale to już wydumana teoria spiskowa.

Wreszcie, wydaje mi się, ze jeśli kolekcja ruszy, to Egmont powinien dokończyć wydawanie integrali z Goscinnym (chyba jeszcze jeden został oprócz kwietniowego) i dać sobie na chwilę spokój z Lukiem. Fajnie by się to zamknęło: podręczne zbiorcze wydanie LL Goscinnego od Egmontu i "dzieła wszystkie" od Hachette.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 26, 2015, 10:43:14 pm
Wreszcie, wydaje mi się, ze jeśli kolekcja ruszy, to Egmont powinien dokończyć wydawanie integrali z Goscinnym (chyba jeszcze jeden został oprócz kwietniowego)
Dokładnie tak. Jeszcze jeden. Więc to nie jest do końca tak, że oni wpieprzyli się Egmontowi między kanapkę a szyneczkę, tylko znowu zaczynają, kiedy Egmont już wydał/niedługo wyda wszystko co chciał wydać. Thorgala też już tylko dodruki były. Egmont pewnie na tym nie straci. Oni tam są dogadani, nie bójcie żaby.

U mnie Luke`a nigdzie nie ma. Cholera, kupiłbym sobie za dychę taki zestawik z plakatem i ulotkami za dychę. Tym bardziej, że tego konkretnego tomu nigdy nie czytałem.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: adro w Marzec 26, 2015, 11:32:34 pm
no ladnie, czyli haszet na dobre wchodzi w komiksy :razz:
100 tomow, 4 lata zbierania fajnie.
Cena tez calkiem dobra.
Kolejne komiksowe kolekcje od haszet sa IMO prawie pewne.  :biggrin:
ps a wiadomo kiedy bedzie oficjalny start tej kolekcji, chyba ze juz teraz wystartowalismy :razz: :lol:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Marzec 27, 2015, 10:54:13 am
Do komiksu dołączona jest ankieta. Wypełniłem ją, głównie w celu odpowiedzi na 10 pytanie "W jaki sposób można Pana/i zdaniem uczynić kolekcję bardziej atrakcyjną", i tam opisałem, że komiksy powinny być tak wydawane, żeby w ostateczności po wydaniu wszystkich rysunek na grzbiecie powodował że komiksy będą ułożone chronologicznie. Jak ktoś zamierza odsyłać do nich tą ankietę to polecam rozważyć napomknięcie o tym. Może chociaż w kolejnych kolekcjach, jeśli wydadzą jakieś komiksy rozważą to, bo w tej już pewnie nic nie zmienią. Szczególnie, że w takiej kolekcji jak Lucky Luke nie jest to wielka rzecz, bo wszystkie tomy pewnie mają taką samą szerokość grzbietu, przy WKKM na pewno był to większy problem, choć w UK jakoś potrafili to ogarnąć. A takie ankiety mogą mieć większą siłę przebicia nawet niż petycja w stylu tej odn. WKKM, gdyż jeśli korporacja działa dość mało elastycznie to szybciej weźmie pod uwagę dane przekazane poprzez ich formularz, szczególnie że wyniki takich ankiet raczej są zliczane i jakoś tam ich wyniki analizowane.

Wiem, że ogólnie ta kolejność to nie jest jakaś wielka rzecz, ale jak już przyjdzie za kolekcję zapłacić te ponad 2 tys. łącznie to fajnie mieć to wydane w najwyższej możliwej jakości, szczególnie że na Zachodzie jest to możliwe.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 27, 2015, 11:15:41 am
Wiem, że ogólnie ta kolejność to nie jest jakaś wielka rzecz, ale jak już przyjdzie za kolekcję zapłacić te ponad 2 tys. łącznie to fajnie mieć to wydane w najwyższej możliwej jakości, szczególnie że na Zachodzie jest to możliwe.
Jak dla mnie, to kolejność chronologiczna wzgl. tworzenia poszczególnych albumów jest - jak to określiłeś - dużą rzeczą, bo zawsze miałem takie nieco - nazwijmy to - badawcze zacięcie śledzenia postępów w rzemiośle twórców i rozwoju tworzonych przez nich postaci. Dlatego bardzo chciałbym, żeby kolekcja Luckiego rozpoczęła się od najstarszych rzeczy, nawet jeśli dziś uważa się je za przeciętne czy nawet słabe.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Marzec 27, 2015, 11:39:39 am
Jak dla mnie, to kolejność chronologiczna wzgl. tworzenia poszczególnych albumów jest - jak to określiłeś - dużą rzeczą, bo zawsze miałem takie nieco - nazwijmy to - badawcze zacięcie śledzenia postępów w rzemiośle twórców i rozwoju tworzonych przez nich postaci. Dlatego bardzo chciałbym, żeby kolekcja Luckiego rozpoczęła się od najstarszych rzeczy, nawet jeśli dziś uważa się je za przeciętne czy nawet słabe.

Trochę za dużego skrótu myślowego użyłem. Dla mnie kolejność chronologiczna też jest bardzo ważna, lubię czytać w kolejności powstawania danego cyklu, wyłapywać odwołania do poprzednich wydarzeń itd. Chodziło mi o to, że nawet jak wydadzą to z grzbietem "pomieszanym" (gdzie albumy będą ułożone przykładowo: 34, 40, 3, 18, itd.) to jeśli nabędę tą kolekcję to sobie poradzę, bo w momencie wydawania będę czytał wybrane tomy, a po uzbieraniu wszystkich przeczytam wszystko we właściwej kolejności.
Zresztą na wydawanie chronologiczne jak w przypadku Thorgala to pewnie nie ma szans, jeśli historie są luźno powiązane i tak jak pisali poprzednicy wcześniejsze są słabsze od tych z udziałem Goscinnego. Dla mnie wystarczy żeby w ostateczności tomy były ułożone chronologicznie, żebym przy czytaniu jak już wydadzą wszystko nie musiał ciągle wyszukiwać kolejnego tomu, posiłkując się przy tym zewnętrzną listą.

WKKM chociaż kupuję w miarę na bieżąco, też raczej zaprzestałem, z niewielkimi wyjątkami, czytania tomów z głównego uniwersum 616, żeby jak jeszcze trochę się uzbiera polecieć z tym w miarę chronologicznie (i jeśli mielibyśmy wydawane tak jak w UK, byłoby to dużo prostsze).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 27, 2015, 11:58:51 am
[...] Dla mnie wystarczy żeby w ostateczności tomy były ułożone chronologicznie, żebym przy czytaniu jak już wydadzą wszystko nie musiał ciągle wyszukiwać kolejnego tomu, posiłkując się przy tym zewnętrzną listą.
Pełna zgoda. Jeśli taka "przeplatanka" w wydawaniu spowoduje, że kolekcja będzie się sprzedawać i będzie kontynuowana (oraz jej sprzedaż wpłynie na wypuszczenie za jakiś czas jeszcze innych hachettowych kolekcji komiksowych), to niech będzie chociaż tak, jak napisałeś. 
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 27, 2015, 12:22:26 pm
Testowy Lucky Luke dostępny również w Inowrocławiu, jakby kogoś interesowało.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pocztar w Marzec 27, 2015, 12:26:02 pm
ps a wiadomo kiedy bedzie oficjalny start tej kolekcji, chyba ze juz teraz wystartowalismy :razz: :lol:

Kolekcja już ruszyła. Zamawiałem dziś prenumeratę, pierwsze paczki będą wysyłane po świętach :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: skil w Marzec 27, 2015, 12:26:28 pm
Przez chwilę rozważałem kupowanie tej kolekcji, bo lubię LL, ale zniechęcił mnie obrzydliwy obrazek na grzbietach. Dla mnie rysunki umieszczane na grzbietach są dyskwalifikujące, paskudne i dziecinne. Nie jest to żadna ozdoba. A szkoda, bo całość LL byłaby fajnym zestawem.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 27, 2015, 12:30:48 pm
Kolekcja już ruszyła. Zamawiałem dziś prenumeratę, pierwsze paczki będą wysyłane po świętach :)

Daj znać jak już otrzymasz paczkę...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pa3ck w Marzec 27, 2015, 12:32:56 pm
Kolekcja już ruszyła. Zamawiałem dziś prenumeratę, pierwsze paczki będą wysyłane po świętach :smile:

Dla tych co nie znają praktyk HACHETTE:

Kolekcja ruszy dopiero jak będzie reklama w TV i będą mieli kolekcję na swojej stronie.
Wtedy też pojawią się wszędzie w kioskach.
Teraz jest to tylko test na ograniczonym terytorium.
Wszelkie zapewnienia pań z infolinii można sobie wsadzić w du...
Identycznie ściemniali wcześniej w rzutach testowych WKKM i Thorgala.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 27, 2015, 12:44:39 pm
Przez chwilę rozważałem kupowanie tej kolekcji, bo lubię LL, ale zniechęcił mnie obrzydliwy obrazek na grzbietach. Dla mnie rysunki umieszczane na grzbietach są dyskwalifikujące, paskudne i dziecinne. Nie jest to żadna ozdoba. A szkoda, bo całość LL byłaby fajnym zestawem.
W pełni Ciebie rozumiem, bo ja miałem to samo z WKKM. Ale obszedłem ten bardzo poważny i, z pewnością dyskredytujący kolekcję w oczach wielu osób, estetyczny problem w ten sposób, że po prostu naklejam na grzbiety WKKM rozkładówki Playboya. A domyślam się, że inni radzą sobie w podobny sposób - np. Peta, jak tuszę, przykleja na grzbiety komiksów koty i gekony.

qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 27, 2015, 12:52:52 pm
Ja układam WKKM grzbietem do środka, tak że na zewnątrz widać krawędzie kartek. Z LL zrobię tak samo.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 27, 2015, 03:04:25 pm
A domyślam się, że inni radzą sobie w podobny sposób - np. Peta, jak tuszę, przykleja na grzbiety komiksów koty i gekony.
Musialem z tego zrezygnowac, bo w schronisku juz sie na mnie dziwnie patrzyli, a te ciagle miauczenie w domu wpienialo mnie strasznie. Opcje z gekonami bede robil na starosc jak bede miaszkal np. w Tajlandii, jest ich tam na peczki i nie trzeba chodzic do schroniska, ani sklepow zoologicznych zeby je nazbierac.

A teraz powaznie rozwazam przyklejanie napisow z tytulami poszczegolnych tomow : )
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: westwood w Marzec 27, 2015, 03:11:00 pm
Zupełnie bez sensu - wydanie "Blueberrego" Egmontu jest niemal idealne, więc dodatkowa kolekcja nie jest do niczego potrzebna.
Dla osób "z zewnątrz" cena jest zaporowa. A pojedyncze numery może by kupowali.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Marzec 27, 2015, 05:23:03 pm
Dla osób "z zewnątrz" cena jest zaporowa. A pojedyncze numery może by kupowali.

Naprawdę? Przecież to nie seria pamiętana z dzieciństwa (jak Thorgal), bajek (jak Lucky Luke) czy filmów (jak superbohaterowie Marvela). We Francji Blueberry może byc hitem, u nasz to produkt wyłącznie dla komiksiarzy (a tacy jak mniemam wybraliby integral).

Myślę, że kolekcja Blueberrego od Hachette w kioskach byłaby spektakularną klapą.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Marzec 27, 2015, 05:39:54 pm
Wydanie Egmontu Blueberry'ego jest świetne, ale po wydanie albumowe także chętnie bym sięgnął. Dla przeciętnego zjadacza chleba takie wydanie byłoby bardziej dostępne.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 27, 2015, 05:44:50 pm
Naprawdę? Przecież to nie seria pamiętana z dzieciństwa (jak Thorgal), bajek (jak Lucky Luke) czy filmów (jak superbohaterowie Marvela). We Francji Blueberry może byc hitem, u nasz to produkt wyłącznie dla komiksiarzy (a tacy jak mniemam wybraliby integral).

Myślę, że kolekcja Blueberrego od Hachette w kioskach byłaby spektakularną klapą.

Masz rację, na pewno LL jest u nas bardzo znany, więc ten wybór wydaje się oczywisty. Ale równie dobrze część tych, którzy do komiksów powrócili dzięki kolekcjom Hachette, chcąc kolejnych niedrogich, łatwo dostępnych komiksów, sięgnęliby po Blueberry'ego.

Szczerze mówiąc, bardziej liczyłem, że po Thorgalu może na niego przyjdzie kolej.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Marzec 27, 2015, 05:51:03 pm
Myślę, że kolekcja Blueberrego od Hachette w kioskach byłaby spektakularną klapą.
Zgadzam się. Reakcja przeciętnego Kowalskiego po emisji...
spotu reklamującego kolekcję z Luckym Luke: a to ten komiks z tym kowbojem z tej kreskówki
spotu reklamującego kolekcję z Blueberrym: nie kojarzę gościa
Jeżeli na zakup pierwszego tomu kolekcji LL po zobaczeniu reklamy zdecyduje się x osób, to w przypadku kolekcji Blueberry'ego będzie to max. 1/10 tego x. Nawet jeżeli przy kolejnych tomach trochę się to wyrówna, ale nie sądzę, żeby Blueberry miał sprzedaż większą niż połowę sprzedaży LL.
Według mnie sytuację z Luckym Luke'em, można porównać do sytuacji z Marvelem przed WKKM. I LL, i postacie Marvela - powszechne znane wśród Polaków. W obu sytuacjach przed startem kolekcji komiksy były wydawane, ale w małej ilości. Ja się od zawsze dziwiłem, dlaczego da się wydawać Asteriksa, Tintina, a Lucky Luke'a nie. Przecież postać znana, z seriali, z filmów, a z komiksem słabo. Sądzę, że w tym wypadku zadziała też podobny mechanizm. Sporo osób zobaczy reklamę i wsiąknie, bo zna postać, a dzięki reklamie i cenie zainteresuje się komiksem.
Jak możecie przeczytać kilka stron wcześniej - mimo, że mam zdecydowaną większość tomów z LL po polsku (brak mi 6 w A4 od Egmontu), jestem naprawdę zainteresowany kolekcją, ponieważ to co robi Egmont nie jest dla mnie satysfakcjonujące. Bo na półce - sporo tomów w A4, kilka tomów w A5, na dodatek w tych tomach w A5 co tom inny papier, nie mówiąc o tym, że pewnie sponsorem wydania w A5 była jakaś firma okulistyczna.
A tak - jedno wydanie, może ze słabym grzbietem, ale te samo dla wszystkich tomów. No i podejrzewam, że jeżeli kolekcja ruszy i będzie sukcesem to na pewno nie skończy się na 98 tomach, ponieważ od tego momentu ze 2-3 nowe tomy pojawią się we Francji (więc może uda się dojść do okrągłej liczby - 100). No i fajnie, że planowane jest wydanie osobnych albumów z Bzikiem (z serii "Rantanplan"), z tego co kojarzę jest to naprawdę dobra seria i też warta wydania.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Marzec 27, 2015, 06:19:19 pm
Dr Itachi proponuje wylać kubeł zimnej wody dla niektórych użytkowników. Poddaję w wątpliwość szeroko rozumianą przez Was rozpoznawalność LL w Polsce i zastanawiam się skąd pochodzi Wasz entuzjazm?

Dla mnie kolekcja LL to jedna wielka niewiadoma, z wielu powodów. Pierwszy niesamowicie banalny jest taki, że nigdy nie czytałem komiksu z tym bohaterem, więc potencjalnie powinien być najbardziej zainteresowany taką kolekcją. Na pewno niesamowicie dużo zależało będzie od pierwszego numeru i jakości historii w niej zawartej, jednak dla kompletnego laika jak ja, informacja o planowanej liczbie + 90 tomów to niezła bomba z opóźnionym zapłonem. 4 lata zbierania? Kolejne 5 dyszek miesięcznie? Skąd brać $$$?

Po drugie, o ile WKKM ma niesamowicie rozbudowane uniwersum i w przypadku kiedy powiedzmy połowa klientów kupuje wybrane tomy (jak np ja) to zawsze ktoś inny kierujący się swoim gustem kupi inny tomik, którego ja nie zamierzam. Zawsze to jakoś się wyrównuje. Thorgal i magia Rosińskiego na rynku się przyjęła, bo była to doskonała możliwość, aby zapoznać się z tą serią przez młode pokolenie, chociaż ja po trzech tomach świadomie musiałem odpuścić, bo kwota 30 zł za tom była dla mnie zbyt duża, nie mówiąc już o jakiejkolwiek atrakcyjności. Co natomiast z LL? No jasne, był jakiś serial? Ta, kojarzę gościa? Tylko co dalej? Czyżby w Polsce objawiła się nagle jakaś szaleńcza mania popularności dla niego? Szczerze wątpię. Kto chciał kupować miał okazję, Egmont wydawał czy tam ma plany wydawać nadal, więc to tej kolekcji podchodzę sceptycznie. Pewnie zapytacie, a co WKKM czymś się różniła? Oczywiście! Przede wszystkim atrakcyjną ceną dla normalnego zjadacza chleba. Komiksy, które Mucha wydawała za 80 czy 100 zł, w kolekcji były o połowę tańsze. Po drugie kolekcja uderzyła w praktycznie totalną pustkę wydawniczą i jak widać po rozszerzeniu raczej nadal mocno się trzyma.

Po trzecie, mam nadzieję że nie będzie to gwóźdź do trumny dla rynku w Polsce. Co chwilę wyskakuje jakieś nowe wydawnictwo, pretendenci rynku coraz bardziej idą w ukłon klientom i wydają coraz więcej dobrych pozycji, jednym zdaniem zaczyna się robić gęsto. Być może kolekcja LL wejdzie w miejsce Thorgala, to moim zdaniem byłoby najlepszym wyjściem, ale odnoszę wrażenie że w jej miejsce mogła wejść kolejna nisza, a mianowicie SD. W tej sytuacji moim zdaniem zadziałałby identyczny mechanizm jak ponad dwa lata temu podczas startu WKKM.

Co z tego wyjdzie? Nie mam zielonego pojęcia, ale jakoś w wysoką sprzedaż kolekcji LL po prostu nie wierzę. Zbyt dużo tomów, ciągle ten sam bohater, cztery lata zbierania - to się raczej nie uda.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 27, 2015, 06:36:45 pm
Zgodnie z zaleceniami, wylałem sobie kubeł zimnej wody na głowę i z przykrością stwierdzam, że dr Itachi ma dużo racji. Pozostaje mi jednak mieć nadzieję, że prognozy te się nie sprawdzą.

----------------------------
Doktorze Ramirez, co Ty mu dałeś? Ja też chcę taką tabletkę!
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 27, 2015, 07:04:12 pm
Doktorze Ramirez, co Ty mu dałeś? Ja też chcę taką tabletkę!

Hehe, nie mam pojęcia co to za leki, ale uważnie przyglądam się zmianom jakie zaszły u pacjenta.  :roll:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Marzec 27, 2015, 07:05:45 pm
Trochę < suchych faktów > w temacie Lucky Luka.


Top lista 2013 - 52 m.
Top lista 2014 - 40 m.


Top lista 2014 - 9-osób oddało swój głos na L.L. ( ogółem głosujących 74. )
Najwyższa lokata  - 2 m.
Pozostałe lokaty - 5 m , 6 m , 7 m (mój głos) , 8 m , 4 x - 10 m .


Szału nie ma . :sad:

P.S. liczyłem na szybko i w pamięci więc mogłem się lekko  gdzieś omylić .
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Marzec 27, 2015, 07:46:26 pm
Dr Itachi proponuje wylać kubeł zimnej wody dla niektórych użytkowników. Poddaję w wątpliwość szeroko rozumianą przez Was rozpoznawalność LL w Polsce i zastanawiam się skąd pochodzi Wasz entuzjazm?
(...)
Co z tego wyjdzie? Nie mam zielonego pojęcia, ale jakoś w wysoką sprzedaż kolekcji LL po prostu nie wierzę. Zbyt dużo tomów, ciągle ten sam bohater, cztery lata zbierania - to się raczej nie uda.

Pewnie stąd, że H. wydała w Polsce kolekcje samochodzików, jakiś sprężynek i trybików składające się na układ słoneczny i inne dziwne dla nas bzdurki. Wniosek: jak się korpo uprze, to wyda. A czemu? Bo tak.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Marzec 27, 2015, 07:54:50 pm
Tylko to żaden argument, koszt produkcji jakiegoś małego plastikowego elementu jest znacznie niższy niż druk komiksu. Jasne korpo się uprze to wyda, tylko że w Naszym interesie jest jednak, żeby sprzedawała się dobrze, a nawet bardzo dobrze, bo tylko wtedy jest szansa na kolejną.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Youreck w Marzec 27, 2015, 08:06:11 pm
Być może kolekcja LL wejdzie w miejsce Thorgala, to moim zdaniem byłoby najlepszym wyjściem, ale odnoszę wrażenie że w jej miejsce mogła wejść kolejna nisza, a mianowicie SD.
Mogę poprosić o rozszyfrowanie skrótu SD?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Marzec 27, 2015, 08:09:22 pm
Proszę bardzo: Sędzie Dredd.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Marzec 27, 2015, 08:31:39 pm
Lucky Luke ma szansę. Będą go kupować komiksiarze i osoby, które pamiętają bajkę, dla swoich dzieci. Szału pewnie nie będzie, ale może wystarczy na całą kolekcję.

Sędzia Dredd ma mały potencjał. Czytałem 3 komiksy wydane w Polsce z tym bohaterem (2 z Batmanem i jeden, nie wiedzieć czemu, w kolekcji Mistrzowie Komiksu). I lipa. Parę tomów od Studia Lain można wziąć, ale całą kolekcję? Nie ma na nią szans.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 27, 2015, 09:48:40 pm
Lucky Luke ma szansę. Będą go kupować komiksiarze i osoby, które pamiętają bajkę, dla swoich dzieci.
Nie zapominaj, że LL jest znany w Polsce już od 1962 roku, odkąd wychodził w "Na przełaj"...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Marzec 27, 2015, 10:13:12 pm
Jak pisałem wcześniej
Cytuj
Reakcja przeciętnego Kowalskiego po emisji...
spotu reklamującego kolekcję z Luckym Luke: a to ten komiks z tym kowbojem z tej kreskówki
I oczywiście, przeciętny Kowalski nie będzie kupował kolekcji, ale to że przeciętny Kowalski kojarzy LL oznacza, że grupa osób, które mogą zdecydować się na zbieranie kolekcji jest duża. Ile z nich się zdecyduje - trudno powiedzieć.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: celtic w Marzec 28, 2015, 10:41:21 am
Drodzy znawcy, poczekamy zobaczymy.
To samo ględzenie można było przeczytać przy kolekcji komiksów Marvela i kolekcji Thorgala, a kolekcje sprzedają się dobrze i to te kolekcje rozruszały rynek.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pa3ck w Marzec 28, 2015, 11:25:54 am
Drodzy znawcy, poczekamy zobaczymy.
To samo ględzenie można było przeczytać przy kolekcji komiksów Marvela i kolekcji Thorgala, a kolekcje sprzedają się dobrze i to te kolekcje rozruszały rynek.


W 100% się zgadzam.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Marzec 28, 2015, 01:48:38 pm


Kolekcje rządzą się innymi prawami niż zwykła sprzedaż danych rzeczy. Sam wielokrotnie rozpoczynałem np. zakupy filmów na DVD i robiłem duble dokupując już posiadany tytuł do kolekcji albo kupując tytuł mnie nie interesujący po to, by ten paskudny rysunek na grzbiecie prezentował się w całości.


Na kartonowej ulotce w zaprezentowanej opisówce imię Bzika jest w oryginale. Przeraziło mnie to... No, ale okazało się, że wewnątrz jest Bzik :)
Wydają na razie tytuły, które były dostępne w PL. Pewnie powodem jest zakup praw do już wykonanych tłumaczeń niż nowe tłumaczenie komiksu.


W Iławie LL również dostępny w kioskach i w salonikach prasowych w różnych ilościach (czasem 1 egz., czasem 5 egz.).

Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 28, 2015, 02:23:55 pm
A uwidział może kto to w Wawie? Luckiego Luka ma sie rozumiec. Bo u mnie na wsi odnaleść nigdzie ja nie mógł. Co prawda je taka, iże nie szukał wszedzie, bo akurat z mućkami wybył, co by powypasały sie trochu, i utrapienie nijakie z gadaniem mioł w fujarkę co rusz gembom dmuchając, ale ni w Ruchach żadnych ni nigdzie indziej kolekcjów tych ze smutkiem nie spotkał  :sad:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: adro w Marzec 29, 2015, 09:46:34 am
no tez nie moge znalezc. BTW to jest test na 100%, bo kolekcji LL nie ma w sklepie gildii.  :biggrin:
pzdr
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Marzec 29, 2015, 09:54:02 am
A Thorgala od Hachette tam masz?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: adro w Marzec 29, 2015, 09:55:49 am
ale wkkm mam  :biggrin:
pzdr
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Marzec 29, 2015, 01:52:26 pm
50% to nie 100% :roll:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: HaVoK w Marzec 29, 2015, 04:04:43 pm
"Lucky Luke" w wersji Hachette wygląda naprawdę pięknie. Szkoda, że WKKM nie prezentuje się tak fajnie (okładka plus dodatki).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Marzec 29, 2015, 06:05:44 pm
I miejmy nadzieję, że będzie dostępny dla nas wszystkich.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Marzec 29, 2015, 08:31:31 pm
Trochę < suchych faktów > w temacie Lucky Luka.


Top lista 2013 - 52 m.
Top lista 2014 - 40 m.


Top lista 2014 - 9-osób oddało swój głos na L.L. ( ogółem głosujących 74. )
Najwyższa lokata  - 2 m.
Pozostałe lokaty - 5 m , 6 m , 7 m (mój głos) , 8 m , 4 x - 10 m .


Szału nie ma . :sad:

P.S. liczyłem na szybko i w pamięci więc mogłem się lekko  gdzieś omylić .

to dane z całej Polski?
A.może sugerujesz że forum jest wyznacznikiem sprzedaży w Polsce.
To znaczyłoby, że wszyscy kupujący WKKM są na tym forum...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 29, 2015, 09:08:05 pm
to dane z całej Polski?
A.może sugerujesz że forum jest wyznacznikiem sprzedaży w Polsce.
To znaczyłoby, że wszyscy kupujący WKKM są na tym forum...

Pewnie, że miejsce w gildiowym podsumowaniu w żaden sposób nie oddaje popularności LL u nas. Nie jest to komiks tak popularny jak Asteriks, ale mimo wszystko, popularny jest - inaczej Egmont już dawno by się poddał i przestał go wydawać. Wierzę, że lepsza, kioskowa dostępność i reklama w tv swoje zrobią, i po LL od Hachette sięgną nawet tacy czytelnicy, którzy dawno już nie mieli do czynienia z tym bohaterem, ale pamiętają go sprzed lat.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Marzec 29, 2015, 09:24:08 pm
Ależ ja o tym wiem. Podawanie danych z forum ma się nijak do tego co w planie ma Haczet. Dlatego nie do końca rozumiem tego sensowność. Jak ja bym chciał wprowadzić do polskich kiosków kolekcje Komiksową to przy robieniu badań jednym z miejsc od jakich trzymalbym się najdalej byłyby strony i fora komiksowe. Bo to nie dla ludzi korzystających z nich ta kolekcja (bo z tych by się nie utrzymała )
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 29, 2015, 10:01:12 pm
Ale przecież Greg0 wyraźnie napisał, że mógł się lekko gdzieś omylić.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Marzec 29, 2015, 10:39:09 pm
Przedstawiłem tylko" suche fakty".
Życzę temu projektowi jak najlepiej.
Jestem wielkim fanem  Morrisa & Gościnnego.




Jeśli seria ruszy - to podobnie jak było z Thorgalem mam zamiar ją kupować ( mimo paskudnego grzbietu ).
I tyle. :biggrin:


P.S. Ciekawi mnie tylko - że o ile Egmontowi wyszło z Tintinem i Asteriksem , to dlaczego " Lucek" jest tak niemiłosiernie w <bólach  męczony>?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 29, 2015, 11:09:17 pm
Jeśli seria ruszy - to podobnie jak było z Thorgalem mam zamiar ją kupować ( mimo paskudnego grzbietu ).
I tyle. :biggrin:
E tam paskudnego. Jesli chodzi o mnie, to choć grzbiet nie wzbudza we mnie jakichś zachwytów, ale też nie wywołuje odruchu wymiotnego. Poza tym na ogół czytam stylem antygrzebietowym, który polega na tym, że grzbiet skierowany jest tyłem do kierunku patrzenia, albo, precyzyjniej rzecz ujmując, iloczyn skalarny wektora normalnego do powierzchni grzbietu oraz znormalizowanego wektora osi widzenia jest dodatni. Innymi słowy, jest ok.  :wink:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Marzec 29, 2015, 11:31:12 pm
Ale 100 (sto) grzbietów ustawionych obok siebie na półce - to juź nie jakiś tam grzbiet - ale dzieło sztuki !
To  ma być zbiór grzbietów na miare naszych czasów!  :D
Lucek na to zasługuje jak nikt inny.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Marzec 31, 2015, 08:07:50 pm
http://www.komiks.gildia.pl/news/2015/03/kolekcja-lucky-luke-od-hachette/galeria
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pocztar w Kwiecień 01, 2015, 10:34:07 am
Oni są jacyś nieprecyzyjni...
Z tego wydania wynika, że można zamówić prenumeratę tylko od 2 tomu.
Ja na infolinii zamówiłem od pierwszego. I nie wiem teraz jak będzie.
Czy w Warszawie można kupić 1 tom? Tak na wszelki wypadek ;)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: mummu w Kwiecień 01, 2015, 12:23:30 pm
...
Czy w Warszawie można kupić 1 tom? ...

Ja nie widziałem.
Pani z mojego kiosku dzwoniła do Kolportera (w tamtym tygodniu) i nie mieli kolekcji na stanie
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Kwiecień 01, 2015, 08:50:16 pm
Z dostępnych informacji wynika że jest to " rzut testowy" i dostępny będzie (jest) tylko w dwóch województwach .
Jeśli wyniki sprzedaży zadowolą wydawcę -  to wtedy dopiero  ruszy prawdziwa edycja  kolekcji - łącznie z wydanym testowo
 "Dalton City" .
Myślę że należy spokojnie czekać na rozwój wypadków - i już :idea: [size=78%] .[/size]
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 06, 2015, 07:30:58 am
orientujecie się ile czasu trwało wprowadzenie do kiosków thorgala od momentu rzucenia nakładu testowego?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Kwiecień 06, 2015, 09:33:31 am
Wielka Kolekcja Komiksów Marvela: od publikacji testowego tomu nr 1 do publikacji oficjalnego tomu nr 1 minęły 4 miesiące.
Thorgal: od publikacji testowego tomu nr 1 do publikacji oficjalnego tomu nr 1 minęło 10 miesięcy (tak długo, bo coś mi się kojarzy, że test przeprowadzono dwa razy).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 06, 2015, 10:06:04 am
A ten LL to kiedy w ogóle pojawił się w kiosku? W środę, czy w czwartek?

Tak ostatnio zastanawiałem się nad zawartością kolekcji LL, tomy duetu Morris i Goscinny to rozrywka na najwyższym poziomie i zebranie wszystkich w dużym formacie i twardej oprawie to super sprawa. Ale czy to samo można powiedzieć o wczesnych tomach, jeszcze zanim Goscinny zaczął pisać scenariusze, o późniejszych, powstałych już po śmierci Goscinnego, czy o tomach z serii o Bziku? Patrząc na oceny na BD, to może być różnie...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Kwiecień 06, 2015, 12:01:39 pm
orientujecie się ile czasu trwało wprowadzenie do kiosków thorgala od momentu rzucenia nakładu testowego?

Moźliwe źe L.L. zacznie gdy Thorgal skończy  . :D
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: celtic w Kwiecień 06, 2015, 02:30:34 pm
Link do Francuskiej kolekcji:

http://www.bedetheque.com/serie-29567-BD-Lucky-Luke-La-collection-Hachette.html

Niedawno gdzieś przeczytałem że najnowsze albumy dostają dość dużo nagród.

Tak więc kupujcie wydanie testowe, ( bo wątpię że Egmont wydałby te najnowsze albumy )żeby zachęcić Hatchett  do jak najszybszej publikacji Luka na całą Polskę.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Kwiecień 06, 2015, 06:21:09 pm
We Francji z kolekcją uporali się w dwa lata ( początek 08.2011 - koniec 06.2013).
U nas ma się to ciągnąć przez cztery lata !  :shock: 
W kolekcji francuskiej nie zachowano chronologii wydań oryginalnych - ale na początek dali dwie słabizny.
U nas powinni zacząć od hiciorów .
Generalnie kolekcja powinna być wydawana podobnie jak to było z Thorgalem - na początek hiciory a na koniec badziewie .  :biggrin:  Kolekcjonerzy / prenumeratorzy  i tak kupią całość , a klienci okazyjni  zbyt szybko się nie zniechęcą .


 

Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Kwiecień 06, 2015, 08:44:29 pm
Thorgal jest wydawany chronologicznie.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: TePe w Kwiecień 07, 2015, 09:04:40 am
Generalnie kolekcja powinna być wydawana podobnie jak to było z Thorgalem - na początek hiciory a na koniec badziewie .
No i praktycznie tak jest, bo albumy Goscinnego są jak najbardziej hiciorami w całej serii. Dlaczego na początek wybrali Dalton City? Pewno dlatego, że na okładce mimo iż jest LL i bracia Daltonowie to także miniaturka twarzy Lucka jak i tytuły: (serii i albumu) Lucky Luke - Dalton City, nie da się nie skojarzyć z serią, która była u nas promowana w postaci serialu, komiksów Egmontu jak i filmów pełnometrażowych.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Kwiecień 07, 2015, 07:56:54 pm
Zgadzam się .
Termin "badziewie "  w odniesieniu do L.L. jest - delikatnie pisząc - niefortunny .
Chodziło mi o to, żeby albumy Nr.1 - Nr. 8 nie były wydawane  na początku ale
 raczej  pod koniec serii . :smile:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 09, 2015, 03:56:22 pm
A ten LL to kiedy w ogóle pojawił się w kiosku? W środę, czy w czwartek?

Odpowiem sam sobie. Chyba jednak w czwartek. Bo wczoraj "Mamy Dalton" u mnie nie było, dziś dotarła. A za dwa tygodnie "Daltonowie na kuracji".
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 09, 2015, 07:17:24 pm
W Internetach jest już zdjęcie. Ile hajsu, 25 zł?
(https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10628527_862851267108288_2297060843480264999_n.jpg?oh=4d47f0f0bc2c6b1df93b6022958fd071&oe=55A139FD)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 09, 2015, 07:56:18 pm
W Internetach jest już zdjęcie. Ile hajsu, 25 zł?

19,99. Następny ma być już za 25.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Kwiecień 10, 2015, 07:42:13 pm
Czy jest ktoś w stanie określić, ile "krótkometrażowych" Lucky Luków przedrukowanych ongiś przez "Świat Komiksu" będzie zawierał najnowszy tom Egmontu - "Calamity Jane, Siedem opowieści o Lucky Luke'a, Sznur wisielca i inne historie"?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: tomb w Kwiecień 11, 2015, 11:54:24 am
Odpowiem sam sobie. Chyba jednak w czwartek. Bo wczoraj "Mamy Dalton" u mnie nie było, dziś dotarła. A za dwa tygodnie "Daltonowie na kuracji".
Czy pierwszy tom trafił już do dystrybucji w całym kraju? U mnie w mieście nie ma.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Kwiecień 11, 2015, 12:13:00 pm
Nie, to tylko próbna dystrybucja na terenie paru województw (Bydgoszcz, Rumia, te sprawy). Jeśli wyniki sprzedaży będą dobre, Hachette za parę miesięcy ruszy z kolekcją od nowa w skali ogólnopolskiej.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: tomb w Kwiecień 11, 2015, 12:18:11 pm
Dzięki. A już myślałem, że puścili wszędzie i zrobiłem tour po kioskach.
Mam nadzieję, że seria odpali. Dobrze będzie wyglądał metr Lucków w naszych szpanerskich kolekcjach.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: alfred2001 w Kwiecień 14, 2015, 02:48:33 pm
Z tego co widzę to nie wszędzie hachette wydawało numerowane albumy Lucky Luk'a

(http://s5.ifotos.pl/mini/oba926735_wesaxpq.jpg) (http://ifotos.pl/z/wesaxpq/)

foto z tej stronki

http://www.objectible.net/forum/showthread.php?t=43215 (http://www.objectible.net/forum/showthread.php?t=43215)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pocztar w Kwiecień 17, 2015, 09:42:38 am
Dzisiejsze info z infolinii:

To nie jest rzut testowy, kolekcja wystartowała, czekają na dostawę do magazynu (czytaj: zwroty z kiosków ;))  i będą realizować wysyłki. Ile w tym prawdy, nie wiem. Ale dam znać jak (jeśli) paczka przyjdzie :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Kwiecień 17, 2015, 09:44:23 am
Ściema, ledwo trzy tygodnie temu były w dwóch województwach, a po 20-kilku dniach w całym kraju?

Jak wystartuje strona internetowa to uwierzę;)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 17, 2015, 11:13:36 am
Jak wystartuje strona internetowa to uwierzę;)

Dokładnie. Będzie reklama w tv i strona, to będzie znak, że kolekcja ruszyła. A na razie to jest tradycyjne wkręcanie.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Pablos w Kwiecień 21, 2015, 03:19:55 pm
Zamówiłem kolekcję. Za trzy tygodnie mają mi wysłać pierwsze 3 tomy.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pa3ck w Kwiecień 21, 2015, 03:23:37 pm
Zamówiłem kolekcję. Za trzy tygodnie mają mi wysłać pierwsze 3 tomy.


Mi też tak powiedzieli przy pierwszym rzucie Thorgala, a potem przepraszali że jednak nie wyślą.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 23, 2015, 09:51:22 am
Na Facebooku piszą, że trzeci tom LL 30 zł, a nie 25.
No to ja pewnie odpadnę. 20 byłoby spoko, 25 jeszcze ok, ale 3 dychy to już za dużo. Bois-Maury , czy Koziorożca kupuję po 25, a nawet po 20, bo kupony na All, nie wiem czy będę dawał 3 dychy za serię humorystyczną. Przy obecnym rynku LL może nie być przy tej cenie na liście zakupów. Może jakieś pojedyncze tomy, których jeszcze nie czytałem...
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=869657326427682&set=a.537830622943689.1073741828.100001502688836&type=1&permPage=1
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 23, 2015, 09:58:05 am
O, rzeczywiście niefajnie to wygląda. Zwłaszcza jeśli porówna się z integralem Egmontu, który w zależności od zniżek kosztuje ok. 35-38 zł za 3 albumy. Tylko ten format... Cholera wie co robić, pewnie skompletuje tylko tomy Goscinnego i Uderzo, bo to mistrzostwo.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 23, 2015, 09:59:25 am
To małe dodatkowe 5 zł dla człowieka, ale wielkie 5 zł dla ludzkości.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 23, 2015, 10:11:21 am
Muszę raz jeszcze dokładnie przejrzeć materiały z #1, bo jak popatrzyłem pobieżnie to nigdzie nie widzę ceny 24,99 czy 29,99 za tom.
Ale pamiętajcie! W prenumeracie 1 album to koszt 21,99 pln! Więc cena "okładkowa" ma za zadanie zmusić do wykupienia prenumeraty.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 23, 2015, 10:17:28 am
No niby tak, ale jak poczta ma mi te komiksy rozwalać, to prenumerata też mnie nie bawi.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 23, 2015, 10:23:11 am
W materiałach reklamowych nic na temat ceny 24,99 nie ma... Więc nie wiem skąd Maciej Jasiński (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=856169821109766&set=a.537830622943689.1073741828.100001502688836&type=1&comment_id=856173487776066&offset=0&total_comments=4&ref=notif%C2%ACif_t=photo_reply) zdobył info o właśnie takiej cenie. Możliwe, że dla komiksów przygotowano różne materiały reklamowe, bo widzę, że Maciej napisał o planowanej kolekcji na 50 numerów, podczas, gdy moja tekturka ma info o 98 albumach.
@Death - Co do wkurzania się odnośnie poczty i rozpieprzania zawartości to miałem ten ból z WKKM. Finalnie zrezygnowałem zarówno z prenumeraty jak i ze zbierania tej kolekcji. Tylko, że problem z ochroną zawartości przesyłki to w głównej mierze problem po stronie Hachette. Pani przyjmująca ode mnie zgłoszenie z prenumeratą zapytana o standard pakowania potwierdziła mi, że będzie tak jak przy WKKM. I to wielka szkoda...

Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 23, 2015, 10:26:06 am
Niech podpiszą umowę i wysyłają do Ruchu. :)
Ta firma gwarantuje jakość, a Poczta Polska przez ten wieloletni monopol, to straszny syf.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: alfred2001 w Kwiecień 23, 2015, 11:51:01 am
Na Facebooku piszą, że trzeci tom LL 30 zł, a nie 25.
No to ja pewnie odpadnę. 20 byłoby spoko, 25 jeszcze ok, ale 3 dychy to już za dużo. Bois-Maury , czy Koziorożca kupuję po 25, a nawet po 20, bo kupony na All, nie wiem czy będę dawał 3 dychy za serię humorystyczną. Przy obecnym rynku LL może nie być przy tej cenie na liście zakupów. Może jakieś pojedyncze tomy, których jeszcze nie czytałem...
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=869657326427682&set=a.537830622943689.1073741828.100001502688836&type=1&permPage=1 (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=869657326427682&set=a.537830622943689.1073741828.100001502688836&type=1&permPage=1)

A to dziwne bo dzisiaj rano kupiłem 3 tom LL w kiosku w Elblągu w cenie 24,99zł :smile:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 23, 2015, 12:15:51 pm
A to dziwne bo dzisiaj rano kupiłem 3 tom LL w kiosku w Elblągu w cenie 24,99zł :smile:

Widzę, że na FB wrzuciłeś zdjęcie z ceną. To są jakieś jaja, ten sam komiks w dwóch województwach z różną ceną? Testują, czy za 29,90 też się sprzeda? Pieprzone Hachette, nie mogli w Elblągu dać za 29,90, a u nas (w kuj-pom.) za 24,90?  :-X
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Kwiecień 23, 2015, 12:19:24 pm
A to dziwne bo dzisiaj rano kupiłem 3 tom LL w kiosku w Elblągu w cenie 24,99zł :smile:

wrzuć foto tu jeżeli możesz.

EDIT/dobra, już widze
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 23, 2015, 12:38:10 pm
Tak samo zrobił kiedyś Eaglemoss (czy jak to się pisze), gdy testował kolekcję szachów. Odsyłam do wątku: http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,36304.msg1250083.html#msg1250083
Zatem chyba warto wypełnić ankietę z #1 (osoby które ją posiadają) i zjechać cenę 29,99 jako zbyt wysoką. Ciekawe czy posłuchają.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Manis w Kwiecień 23, 2015, 01:05:26 pm
W materiałach reklamowych nic na temat ceny 24,99 nie ma... Więc nie wiem skąd Maciej Jasiński (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=856169821109766&set=a.537830622943689.1073741828.100001502688836&type=1&comment_id=856173487776066&offset=0&total_comments=4&ref=notif%C2%ACif_t=photo_reply) zdobył info o właśnie takiej cenie.

Cenę 24,99 wziąłem z ulotki dołączonej do pierwszego tomu:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=869736659753082&set=p.869736659753082&type=1&theater
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 23, 2015, 01:19:43 pm
Cenę 24,99 wziąłem z ulotki dołączonej do pierwszego tomu:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=869736659753082&set=p.869736659753082&type=1&theater (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=869736659753082&set=p.869736659753082&type=1&theater)
To patrzaj co jest u mnie:
(http://images66.fotosik.pl/825/a8d8692867288df8gen.png)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Manis w Kwiecień 23, 2015, 01:28:31 pm
To patrzaj co jest u mnie:
(http://images66.fotosik.pl/825/a8d8692867288df8gen.png)

No to teraz poczułem się jak jakiś doświadczalny królik :(

Więc jaka cena jest obowiązująca gdy się dzwoni zamówić prenumeratę?

I skąd te 30 zł? Przecież obecnie cena np. WKKM w prenumeracie i cena w sprzedaży kioskowej jest identyczna.

Może ktoś zadzwoni na infolinię i to wyjaśni. Ja muszę lecieć po dziecko do przedszkola teraz.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 23, 2015, 01:34:14 pm
Zadzwoniłem.

Wysyłka prenumeraty ma się rozpocząć od otrzymania od Wydawcy (!) #3. Pani uprzejmie mi odpowiedziała, ze wysyłka zacznie się z początkiem maja.
Zadałem jej pytanie odnośnie ceny w prenumeracie (że w mojej ulotce jest 21,99, a w necie piszą, że 24,99). Zapewniła, że moją prenumeratę dostanę po 21,99 / album (niczego u siebie w systemach nie weryfikowała), a na pytanie o zdementowanie ceny 24,99 złotych odpowiedziała, że musiałaby się skontaktować z Wydawnictwem, bo wiedzy o 24,99 pln nie posiada.
Zapytałem się na kiedy zdobędzie tę informację to dostałem info, że mogę kontaktować się w przyszłym tygodniu.

Hehehehe.

Testowy Lucky Luke...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Kwiecień 23, 2015, 02:20:46 pm
Pani przyjmująca ode mnie zgłoszenie z prenumeratą zapytana o standard pakowania potwierdziła mi, że będzie tak jak przy WKKM. I to wielka szkoda...
Przecież standard pakowania WKKM jest dobry - folia bąbelkowa i gruby karton.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 23, 2015, 02:23:10 pm
Przecież standard pakowania WKKM jest dobry - folia bąbelkowa i gruby karton.
Za moich czasów takich dobroci nie uraczyłeś...
No to chyba nie będę narzekał :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Kwiecień 23, 2015, 02:28:43 pm
To dawno musiały być te czasy :wink: . Folię bąbelkową dają jakoś tak od 10 tomu. Do tego każdy komiks jest oddzielnie owinięty, tak żeby podczas transportu tomy nie obcierały się o siebie.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 23, 2015, 02:48:56 pm
Hmm... skoro dobrze pakują, to może zamówię. 22 zł za tomik bardzo spoko. A to jest tak, że mogę w każdej chwili zrezygnować z prenumeraty, nawet po dajmy na to trzecim tomie?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: BlaskowitzPartTwo.rar w Kwiecień 23, 2015, 02:52:25 pm
Hmm... skoro dobrze pakują, to może zamówię. 22 zł za tomik bardzo spoko. A to jest tak, że mogę w każdej chwili zrezygnować z prenumeraty, nawet po dajmy na to trzecim tomie?
Yep, w każdej chwili.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Kwiecień 23, 2015, 03:08:28 pm
własnie dzwoniłem żeby zamówić prenumeratę. podwójną (jeden komplet dla chrześniaka). Pani rzuciła kwotą 24.99...
rozłączyłem się...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 23, 2015, 03:12:03 pm
własnie dzwoniłem żeby zamówić prenumeratę. podwójną (jeden komplet dla chrześniaka). Pani rzuciła kwotą 24.99...
rozłączyłem się...
Buahahahaha... Masakra jakaś...
Zastanawiam się czy nie wysłać zamówienia z dołączonej ulotki, gdzie mam 21,99. Aczkolwiek jeśli będą chcieli podnieść cenę to i tak mi ją później podniosą... 


To jeszcze żeby nie było rozczarowania - LL jest na offsecie.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Kwiecień 23, 2015, 03:14:14 pm
zadzwoniłem drugi raz powołując się na (mitycznego) kolegę, który dostał odpowiedź, ze 21.99

"Proszę Pana. my nie udzielaliśmy takiej informacji"
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: adro w Kwiecień 23, 2015, 03:16:46 pm
dobre czeski film, nikt nic nie wie nawet wydawca :lol: :razz:
pzdr
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 23, 2015, 03:24:12 pm
Jak Wam się nudzi ;) to zawsze możecie napisać do Dyrektor Kolekcji Hachette.
Już raz wrzuciłem adres Pani Dyrektor, więc wrzucę go po raz drugi: krol@hachette.com.pl
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 23, 2015, 03:32:51 pm
Zadzwońcie i powiedzcie, że proszę pani ja mam tutaj taką ulotkę i jest napisane, że jeden tom w prenumeracie kosztuje 21,99 zł. Zatem chciałbym zamówić.

A to w ogóle jest legalne? Kiedyś warszawski Przegląd Sportowy chciał wykończyć katowicki Sport i na terenie Górnego Śląska Przegląd kosztował 1 zł, a w pozostałych województwach ze 2,80 zł. I potem była jakaś rozprawa i Przegląd przegrał.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 23, 2015, 03:55:31 pm
Zgodnie z prawem ulotka nie stanowi oferty handlowej  :roll:  więc O!


Tutaj macie skany ulotki jaką ja posiadam z info, że oferta promocyjna do 2015-05-30, że 21,99 / album.
http://images70.fotosik.pl/824/0c3a436f2b545edegen.jpg (http://images70.fotosik.pl/824/0c3a436f2b545edegen.jpg)
http://images70.fotosik.pl/824/d13b573e28a91a28gen.jpg (http://images70.fotosik.pl/824/d13b573e28a91a28gen.jpg)
Zawsze możecie druknąć sobie tę część, która dotyczy zamówienia, nakleić na zwykłą tekturkę i wysłać zamówienie (z przerzuceniem kosztów na adresata, bo czemu by nie :smile: )
Tylko, że zamówienie jest od #2...  :roll:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Kwiecień 23, 2015, 04:00:49 pm
Podejrzewam, że tak się stało. Część nakładu testowego jest po 29,99 złotych i wówczas oferta prenumeraty jest za 24,99/tom, a część jest po 24,99 złotych i wówczas prenumerata jest po 22,99/tom.
Hachette chce testować czy komiks "pójdzie" po 25, czy może będzie dobra sprzedaż też przy 30 złotych.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: tomb w Kwiecień 23, 2015, 04:32:07 pm
A jak to w ogóle jest, że nie wiadomo, czy i kiedy seria wyjdzie, ale już można zamawiać prenumeratę?
Czy ci, którzy wykupią już teraz, zaczną dostawać kolejne tomy dopiero, gdy seria ruszy w całej Polsce? (Widziałem gdzieś zdjęcie tomu 3-ego - to z kiosku, czy z prenumeraty?)

A, i czy puszczenie Asteriksa nie jest badaniem, co pójdzie lepiej?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 23, 2015, 07:05:45 pm
Zgodnie z prawem ulotka nie stanowi oferty handlowej  :roll:  więc O!
Ulotka ulotką, ale przecież jeden Lucky Luke już wyszedł w różnych częściach kraju z różną ceną.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Thorgal24 w Kwiecień 27, 2015, 11:36:38 am
Czy ktoś byłby skłonny zakupić dla mnie pierwsze dwa tomy Lucka - wydania Hachette ...? Lub może chociaż wie gdzie można to jeszcze dopaść ?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 27, 2015, 11:48:20 am
http://allegro.pl/lucky-luke-tom-2-mama-dalton-nowosc-i5254193232.html
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Thorgal24 w Kwiecień 27, 2015, 03:13:04 pm
Czy ja coś pomyliłem ? Na tej aukcji sprzedawane jest wydanie w miękkiej okładce ...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Kwiecień 27, 2015, 03:14:55 pm
Czy ja coś pomyliłem ? Na tej aukcji sprzedawane jest wydanie w miękkiej okładce ...
Ktoś się pomylił wystawiając aukcję. Napisz do sprzedawcy to się dowiesz.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 07, 2015, 06:52:23 pm
Przeczytał już ktoś, lub przynajmniej ma nowy integral Lucky Luke`a?
Calamity Jones, to wiadomo, jeszcze u nas nie było. Ale ile historii z tych pozostałych dwóch zbiorów krótkich opowiadań już wcześniej było w Światach Komiksu, a ile jest premierowych?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Maj 07, 2015, 10:19:31 pm
większość shortów premierowa
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 08, 2015, 11:41:42 am
Takie tam z Facebooka:
(https://scontent-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t31.0-8/11084177_875913382468743_5963971890701051816_o.jpg)
Fotkę ukradłem stąd:  https://www.facebook.com/photo.php?fbid=875913382468743&set=a.113962025330553.14923.100001502688836&type=1&permPage=1 (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=875913382468743&set=a.113962025330553.14923.100001502688836&type=1&permPage=1) Warto poczytać komentarze, bo tam piszą, że infolinia nadal przyjmuje zamówienia i robi ludzi w...sami wiecie co.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 08, 2015, 12:02:32 pm
Zawieszają LL? Kto by pomyślał...

Mnie wkurzyli z tym 29,90 w moim regionie i 4 tom sobie odpuściłem.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Maj 08, 2015, 12:11:46 pm
Z Asteriksem będzie zapewne identycznie. Ja się spodziewałem podobnej sytuacji, teraz H spokojnie przekalkuje co i jak, na czym będzie można więcej zarobić i dopiero później podejma ostateczną decyzję.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Maj 08, 2015, 01:52:37 pm
Przeczytał już ktoś, lub przynajmniej ma nowy integral Lucky Luke`a?
Calamity Jones, to wiadomo, jeszcze u nas nie było. Ale ile historii z tych pozostałych dwóch zbiorów krótkich opowiadań już wcześniej było w Światach Komiksu, a ile jest premierowych?

CALAMITY JANE :>
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Maj 08, 2015, 01:58:56 pm
większość shortów premierowa

Potwierdzam - i bardzo się cieszę. Kilka jest ewidentnie nieznanych. W dwóch przypadkach nie jestem pewien (coś mi świta, ale może z serialu...). Większości "Światów Komiksu" już nie mam, żeby potwierdzić to ostatecznie.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Motyl w Maj 08, 2015, 03:21:38 pm
Przeczytał już ktoś, lub przynajmniej ma nowy integral Lucky Luke`a?
Calamity Jones, to wiadomo, jeszcze u nas nie było. Ale ile historii z tych pozostałych dwóch zbiorów krótkich opowiadań już wcześniej było w Światach Komiksu, a ile jest premierowych?

Słów kilka o najnowszym zbiorze przygód LL - http://paradoks.net.pl/read/26480
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 08, 2015, 04:48:26 pm

CALAMITY JANE :>
:smile:
Swoją drogą, to ona wyglądała na trochę przygrubawą, a w Lucky Luke`u zrobili z niej jakąś wychudzoną szkapę. A to była kobieta chłop, o twarzy mojego wujka (jakieś 90% podobieństwa). :smile:

(http://f.tqn.com/y/womenshistory/1/W/f/d/3/Calamity-Jane-2695995x.png)


Słów kilka o najnowszym zbiorze przygód LL - http://paradoks.net.pl/read/26480 (http://paradoks.net.pl/read/26480)
No to wychodzi, że 5 na 7 z jednego zbiorku jest premierowa, a z drugiego może nawet wszystkie. Muszę jeszcze raz przejrzeć te Światy Komiksu. Przysiągłbym, że tego było więcej. Na pewno był tam komiks pt. Desperado z mlecznym zębem i jeszcze pamiętam taki z pierwszego numeru ŚK. Może brali jeszcze z jakichś innych zbiorków. A zresztą jak kupię, to się dowiem.

EDYCJA
Nagle naszła mnie myśl, żeby sprawdzić na Wraku (http://wrak.pl/index.php?strona=albumyiserie1&t=007) i mam:

Dodatkowo poniżej lista epizodów, które pojawiły się w "Świecie Komiksu" (oprac. Rad (radziug@wp.pl) i JO):
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 08, 2015, 04:57:11 pm
Hehe, no faktycznie średnio wygląda ta Calamity.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 08, 2015, 04:58:33 pm
Hehe, no faktycznie średnio wygląda ta Calamity.
Mój wujek wygląda dobrze, no ale jest facetem. :biggrin:

Dobra, sprawdziłem. Na stryczek to 6 historii. Czyli wychodzi 2 z 7 z jednego albumu i 2 z 6 z drugiego albumu. Plus w Świecie Komiksu były jeszcze dwa komiksy z zupełnie innych albumów, których w tym integralu nie ma. Wychodzi nieźle, bo cały jeden premierowy album i 9 nowych krótkich historii na 13. KUPUJĘ!
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Maj 08, 2015, 05:59:45 pm
album z Calamity jest bardzo fajny :)
shorty to już różnie, zwłaszcza te, których nie pisał Goscinny
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 09, 2015, 01:00:44 pm
Zdjęcie 4. tomu kolekcji Hachette ukradzione z Facebooka:
(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpt1/t31.0-8/p526x296/11149648_950968034943313_4321824062278289499_o.jpg)
To strasznie fajne, że jest taka kolekcja, ale naprawdę nie da się tego wydawać chronologicznie?
Może jak ruszy w całej PL, to da radę. Choć pierwsze 9 tomów z 10, to Morris i nie wiadomo czy to nie jest straszny paździerz. W sumie pomarańczowy LL z pierwszymi komiksami Goscinny`ego też tyłka nie urywa i takie naprawdę super albumy rozpoczyna dopiero Sędzia.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: laf w Maj 11, 2015, 09:45:09 am
Razem z synkiem oglądałem wczoraj kreskówkę Lucky Luke "Daisy Town" i muszę przyznać, że fajne to to było. Nieźle się uśmialiśmy. Czy te kreskówki to dokładne przełożenie komiksów?
Bo jeśli tak to można by tej kolekcji dać szansę. Chociaż jestem z tego pokolenia, które nadal jara się jak głupi gdy widzi jakiś western w telewizji i ogólnie wolałbym kolekcję typu Blueberry czy Durango, to jednak Lukiem jestem pozytywnie zaskoczony.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 11, 2015, 10:09:26 am
To jest dokładnie odwrotnie. Czyli najpierw był film Daisy Town, a kilkanaście lat później na jego podstawie narysowali komiks. Zdziwiony, co? :)
Jeszcze nie czytałem.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: laf w Maj 11, 2015, 10:44:28 am
A no zdziwiony. I to bardzo.
 :shock:
No nie spodziewałem się.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 11, 2015, 10:51:34 am
Film wyreżyserowany i napisany przez samego Goscinny`ego, więc musi być dobry. A potem na podstawie własnego filmu napisał komiks.
Na pewno widziałem jakieś pełnometrażowe filmy i serial w dzieciństwie, ale nie pamiętam które.
Kilka lat temu byłem w kinie na tym: http://www.filmweb.pl/film/Lucky+Luke+na+Dzikim+Zachodzie-2007-321163 (http://www.filmweb.pl/film/Lucky+Luke+na+Dzikim+Zachodzie-2007-321163)
I był dość słaby. Ballada o Daltonach jest podobno super.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Maj 11, 2015, 12:31:59 pm
Ballada o Daltonach jest podobno super.
Ja akurat oglądałem "Balladę" niedawno z synem. Jak dla mnie to narracja była zbyt powolna, taka w stylu starych animacji o Asteriksie. Tak już dziś się pełnych metraży animowanych nie robi. Myślałem, że kilkulatek padnie przy tym po pół godzinie. Tymczasem bardzo mu się podobało (zwłaszcza finał
Spoiler: pokaż
na rodeo
). Na plus zdecydowanie piosenki i całkiem porządny nowy polski dubbing.

Z animacji o Luku jak dla mnie króluje klasyczny serial z lat 80. Półgodzinne odcinki - wszystkie chyba wzorowane na konkretnych komiksach - były idealną formą, unikającą tych dłużyzn, jakie moim zdaniem są w "Balladzie" i "Daisy Town" (a nie ma w komiksach).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 11, 2015, 12:35:33 pm
Przecież nowe Asteriksy to straszny kał. Jeśli te LL są właśnie w takim starym stylu, to na pewno mi się spodobają. :) to znaczy pewnie już je widziałem, ale nie pamiętam, bo w TV, to cały czas Asteriksy, a LL rzadko.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Sierpień 17, 2015, 10:08:43 pm
  Franquin , Morris , Peyo , Uderzo - i inni.
 "Tac au tac" - jest tego kilkanaście odcinków.
 Polecam.


Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Wrzesień 01, 2015, 10:58:38 am
Dobra - Kolekcja ponownie od dziś ruszyła w kioskach. W każdym razie ja przyniosłem swój numer z kiosku.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Wrzesień 01, 2015, 11:28:25 am
Czy ktoś może widział tego hachette'owego Lucka gdzieś w Wawie? Czy raczej to powyższe info to kolejny wynik interferencji 8azyliszkowego, radosnego elseworlda (Mocarz rządzi!!!) z nasza smutną, szarą rzeczywistością?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Wrzesień 01, 2015, 11:48:39 am
w przypadku WKKM były różnice w ISBNach "próbnej kolekcji" oraz tej właściwej (i delikatna zmiana ceny - z XX,90 na XX,99).
Nie pamiętam jak było w Thorgalu. A tu ze zdjęcia wynika, że ISBN jest dokładnie taki sam jak w "próbnej".

Jeżeli znajdę, to kupię i wtedy porównam czy są jakieś różnice. Ale może to być też faktycznie wyprzedaż stoków magazynowych.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: dudi1212 w Wrzesień 01, 2015, 06:00:15 pm
Co do WKKM - ceny były różnych w jednym rzucie testowym - w części województw "testowych" była po 9,99, a w pozostałych po 14,99.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Motyl w Wrzesień 14, 2015, 03:08:05 pm
2 tom LL już dziś w kioskach można było dostać, Hachette nie pilnuje terminów i wywala zalegające komiksy w teren.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 17, 2015, 08:50:37 am
Drugi tom widziałem w kiosku w Gdyni, w okolicy dworca Głównego, jakby kogoś interesowało.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: JanT w Wrzesień 17, 2015, 09:02:50 am
A pierwszego w Gdyni nie było? jeśli tak to to nie będzie drugi test tylko pozbywanie się resztek.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 17, 2015, 09:13:01 am
Przynajmniej nie widziałem.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Wrzesień 24, 2015, 10:01:36 pm
I jak to wygląda na dzień dzisiejszy? Kolekcja ruszyła?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 24, 2015, 10:03:44 pm
Tak jak było przy poprzednich kolekcjach i wątpliwościach, czy aby już ruszyła - dopóki nie będzie reklamy w tv, to nie ma co się łudzić.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: blackwaterpark w Wrzesień 25, 2015, 09:57:27 am
Dobra, wchodzi nowa seria, a ja poproszę o masowe pozbywanie się starej na Allegro.
Czekam na wysyp tanich tomów:
- Lucky Luke #1 Szyny na prerii (pomarańczowy)
- Lucky Luke #2 Sędzia (fioletowy)
- Lucky Luke #3 W górę Missisipi (niebieski)

 :wink:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: badday w Październik 02, 2015, 12:28:18 pm
Nie moge sobie przypomniec czy Tomasz Kołodziejczak mowil cos na temat dalszych wydan Lucky Luke'a. Maja wydac tylko Goscinnego czy tez samego Morrisa? Beda tez najnowsze (Achde)?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Październik 02, 2015, 12:51:01 pm
Nie moge sobie przypomniec czy Tomasz Kołodziejczak mowil cos na temat dalszych wydan Lucky Luke'a. Maja wydac tylko Goscinnego czy tez samego Morrisa? Beda tez najnowsze (Achde)?
Nie znajdę tego teraz ale zapamiętałem, że na razie mają zamiar dokończyć to co napisał Gościnny a nie wydano dotąd w Polsce (czyli bodaj jeszcze jeden potrójny tomik).
I że na razie nie ma planów co do dalszego losu tego cyklu (wydania starszych zeszytów Gościnnego w potrójnych, zmniejszonych tomikach, albo na odwrót - małych tomików w dużym formacie, jak również tomów niepisanych przez Gościnnego).

Myślę, że w obecnej sytuacji (ewentualna kolekcja całości od Hachette - obecnie mniej pewna ale jednak) sprawia, że pewnie ostatecznych decyzji o kolejnych publikacjach na razie się nie doczekamy.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Październik 02, 2015, 06:52:41 pm
Nie moge sobie przypomniec czy Tomasz Kołodziejczak mowil cos na temat dalszych wydan Lucky Luke'a. Maja wydac tylko Goscinnego czy tez samego Morrisa? Beda tez najnowsze (Achde)?

Spytałem o to parę tygodni temu na Alei. Może się dowiemy, jak wyślą.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Bogumil w Październik 29, 2015, 08:11:35 am
Czy grzbiety Waszych tomów III (niebieskich) Lucky Luke'a są idealne, czy mają jakieś przesunięcia, w wyniku których na grzbiet zachodzi część okładki? Mój egzemplarz ma takie przesunięcie i zastanawiam się, czy inne egzemplarze też mogą mieć taką wadę.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 29, 2015, 08:20:14 am
U mnie jest wszystko ok, tak jak w pozostałych tomach - żadna część okładki na grzbiet nie zachodzi.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Bogumil w Październik 29, 2015, 08:41:19 am
Dzięki za odpowiedź:). Czyli po prostu na taki egzemplarz trafiłem.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: maker3 w Listopad 17, 2015, 01:17:14 pm
Jakby ktoś szukał czerwonego tomu http://www.incal.com.pl/daltonowie-wciaz-uciekaja-miasto-duchow-daltonowie-odkupuja-winy.html
To chyba ostatnia księgarnia w sieci z tym tomem. Chyba nakład wtedy spadł, bo piąty tom już zniknął, a czwarty jest jeszcze prawie wszędzie.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Listopad 28, 2015, 09:49:36 pm
Nie moge sobie przypomniec czy Tomasz Kołodziejczak mowil cos na temat dalszych wydan Lucky Luke'a. Maja wydac tylko Goscinnego czy tez samego Morrisa? Beda tez najnowsze (Achde)?
Dziś na alejakomiksu.com pojawiła się informacją w tym temacie (http://www.alejakomiksu.com/nowosci/22243/Egmont-odpowiada-KSK-listopad-2015/):

Cytat: Pytanie
Jak wyglądają Państwa plany wobec "Lucky Luke'a"? Niepublikowanych w Polsce historii Goscinnego zostało chyba tylko na jeden integral, a co potem? Wznowienia w zbiorczych wydaniach już opublikowanych w Polsce tomów Mistrza, integrale z komiksami innych autorów, czy może koniec serii? Pytam, ponieważ wyd. Hachette rozważa własną kolekcję z Lucky Lukiem i chciałbym wiedzieć, czy czekać na Wasze tomy.
Cytat: Odpowiedź/Tomasz Kołodziejczak
Czekać, czekać. Kolekcji raczej nie będzie. A my dyskutujemy z licencjodawcą, jak dalej ma wyglądać obecność LL w Polsce.
Trochę mnie to smuci i cieszy. Smuci, bo miałem nadzieję na kolekcję Hachette (z ww. odpowiedzi jednak nie jest potwierdzone na 100%, że LL od Hachette nie wyjdzie), z drugiej cieszę, że jednak Egmont myśli dalej o publikacjach z serii LL.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Inuki w Listopad 28, 2015, 10:40:15 pm
Mi szczerze mówiąc bardziej pasują integrale od Egmontu. Głównie przez mniejszy format. Pewnie wielu mnie zaraz zlinczuje, ale jakoś ciężko mi się czyta te wielkie tomy Asterixa, czy też LL właśnie. Może to przez to, że czytam głównie mangi. Fakt, że kolekcja wszystkich tomów to byłoby coś i z pewnością bym ją kupował, ale cóż - wszystkiego mieć nie można. Dobrze, że Egmont nie rezygnuje z LL; widać sprzedaż nie jest taka zła  :smile:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Holsten w Listopad 28, 2015, 11:39:41 pm
Moim zdaniem strony w integralach Egmontu są zbyt małe, co pozbawia mnie przyjemności w obcowaniu z nimi. Ale faktem jest, że mang nie czytam (poza HEAT).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Listopad 29, 2015, 08:17:47 pm
Gdy się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Mam cichą nadzieję, że E dociągnie te małe integralki do końca, bo już nie mam zdrowia żeby zaczynać ciułać latami kolejną serię. Niech się zlitują i pozwolą ludziom zebrać całego Luckiego w jednakowej szacie edytorskiej . Wyszło już 7 integrali zostało więc raptem tylko 6.
Wystarczy wydać po dwa albumy zbiorcze na rok - za trzy lata mamy komplet i zapominamy o sprawie.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Listopad 29, 2015, 08:38:06 pm
Niech się zlitują i pozwolą ludziom zebrać całego Luckiego w jednakowej szacie edytorskiej . Wyszło już 7 integrali zostało więc raptem tylko 6.
Wystarczy wydać po dwa albumy zbiorcze na rok - za trzy lata mamy komplet i zapominamy o sprawie.
Jakie 6 tomów? Zostało 19 albumów Goscinny'ego nie wydanych w tomikach. Nie mówiąc o 9 albumach Morrisa przed Goscinnym i 23 Morrisa po Goscinnym.
Co do formatu. Powiem szczerze - bardzo mi się nie podoba format tych tomików. Ale nie jestem bardzo wymagający, wystarczyłoby mi dobre B5 bez dużych marginesów.
Tytuł: dp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Listopad 29, 2015, 09:27:53 pm
Wiem . :D
Hachette zapowiadał że wyda 98 albumów, więc chyba tyle tego jest.
Ja skupiłem się na  albumach stworzonych przez duet Morris &Goscinny - bo chyba są nalepsze.
Z racji mojego podeszłego wieku oraz tempa wydawania kolejnych albumów zbiorczych przez E -na więcej obecnie nie liczę.
Gdyby E zaprzestał wydawania mini integrali i poszedł w inny format lub inne wydawnictwo zaczeło wydawać wszystko od nowa w tempie np.- 6 albumów na rok -no to ja dziękuję.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: maker3 w Grudzień 02, 2015, 10:39:23 am
Cytuj
Niepublikowanych w Polsce historii Goscinnego zostało chyba tylko na jeden integral, a co potem?
Jeśli dobrze patrzę, to zostały dwa albumy z Goscinnym, więc nawet nie pełny integral.
39. The Bounty Hunter
55. The Daltons' Ballad and Other Stories

Tylko z jakiś powodów ten pierwszy został ominięty przez ostatni tom.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Inuki w Maj 22, 2016, 05:28:25 pm
Odsłuchałem sobie tą relację z panelu Egmontu z KW (wielkie dzięki za udostępnienie) i zastanawiam się nad tym, jak Egmont chce dalej ciągnąć tą postać. Pan Kołodziejczak powiedział, żeby odkładać kasę, bo będzie to solidne ruszenie z tym bohaterem. Ostatnio mówił podobnie w przypadku Marvela i faktycznie, dołożyli do pieca. No i to jeszcze nie koniec. Tylko, że LL to troszkę inna sprawa moim zdaniem. No bo jakby nie patrzeć, wydali już prawie wszystko Goscinnego. Została sama klasyka, czyli chyba pierwsze 10 albumów. Na siłę można by podpiąć jeszcze wznowienia albumów z lat 90-tych. Jednak w moim odczuciu nie jest to coś co można by nazwać "solidnym ruszeniem". Ja osobiście widzę 3 możliwości:

- kolekcja Hachette - wbrew temu co mówił Pan Tomasz w przedostatnich bodajże odpowiedziach na AK, kolekcja jednak zawita do kiosków, a Egmont zajmie się jej przygotowywaniem. Taka kolekcja to faktycznie spory wydatek, jakby nie patrząc i trzeba by odkładać fundusze regularnie. Nie pogniewałbym się, ale chyba bym się na nią nie zdecydował i jednak wolałbym któreś z poniższych dwóch rozwiązań

- nowe wydania zbiorcze - widziałem, że są integrale w których historie poukładane są latami. Każdy tom to około 200 stron, wyszło chyba 10 tomów do tej pory. Takie wydanie chyba najbardziej bym przytulił bo zaczęliby od początku. Tylko, że w okolicach 10 albumu zaczęłyby się albumy Goscinnego, które zostały wydane na przestrzeni ostatnich 5-6 lat. Fakt, że są one już niedostępne w sprzedaży i można by to uznać za pewnego rodzaju wznowienie, ale jednak sporo osób ma tamte tomy i pewnie nie chciałoby się bawić w nowe wydanie.

- pojedyncze albumy - wydanie takie jak Smerfy, Tintiny, czy też Asterix. Pojedyncze albumy, miękka oprawa, niska cena. Tylko znowu pojawia się wspomniane "solidne ruszenie"; co by to miało być? Jeden - dwa albumy miesięcznie, tak jak w przypadku Marvel Now?

Jestem naprawdę ciekawy co Egmont ma w planach. Zawsze była mowa, że LL sprzedaje się dobrze, ale bez szału. Świadczy o tym też częstotliwość wydawania poprzednich tomów. W sumie był chyba jeden tom rocznie. I tak teraz, nagle, mieliby ruszyć ze zdwojoną siłą? Tym bardziej, że sporo już wydali. Co o tym sądzicie? Jak dla mnie szykuje się nowe wydanie, ale była też mowa o dokończeniu wydawania. Tylko, jeżeli mieliby powznawiać stare albumy i wydać te brakujące tak jak poprzednio, to po co się z tym tak kryć i zapowiadać "solidne ruszenie"?   
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: keram w Maj 22, 2016, 05:47:30 pm
"Człowiek, który zabił Lucky Luke'a"


http://www.bedetheque.com/serie-51747-BD-Lucky-Luke-vu-par.html
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: gobender w Maj 22, 2016, 07:18:46 pm
^ boska kreska
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pocztar w Sierpień 04, 2016, 11:26:38 am
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,492,lucky-luke-restart-serii.html

!!!
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Sierpień 04, 2016, 08:44:08 pm
Na Alei Komiksu pojawiły się okładki, jak mniemam, tych pierwszych 6 tomów. Wśród nich "Wrażliwa stopa", a raczej według tego co jest na zdjęciu "Żółtodziób". Czyli nowe wydanie będzie miało nowe tłumaczenie? I czy na pewno tytuł oryginału nie tłumaczy się jednak lepiej jako "Wrażliwa stopa" (Le Pied-Tendre)?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Sierpień 04, 2016, 08:50:24 pm
Czyli nowe wydanie będzie miało nowe tłumaczenie? I czy na pewno tytuł oryginału nie tłumaczy się jednak lepiej jako "Wrażliwa stopa" (Le Pied-Tendre)?

No, greenhorn u Maya to też nie zawsze zielony róg... :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Sierpień 04, 2016, 09:09:52 pm
Czy w anonimowym tłumaczeniu z 1910r. Old Shurrehanda angielskie ,,greenhorn " nie zostało przetłumaczone jako po prostu ,,greenhorn " ? :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: adro w Sierpień 04, 2016, 09:35:51 pm
ech egmont powinien byl od razu walnac LL w takiej formie, a nie czlowiek kupowal te miniaturki.  :razz:
no nic zacna rzecz, zacna cena, trzeba brac
pzdr
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: hans w Sierpień 04, 2016, 10:21:20 pm
Czy w anonimowym tłumaczeniu z 1910r. Old Shurrehanda angielskie ,,greenhorn " nie zostało przetłumaczone jako po prostu ,,greenhorn " ? :)

No tak, Egmont  powinien przetłumaczyć Le Pied-Tendre jako po prostu Le Pied-Tendre :)
Pamiętam, że jako 10-latek nie mogłem zrozumieć o co chodzi z tą stopą. Teraz Egmont poprawia błędy w tłumaczeniu i oczywiście spotyka się to z krytyką.
Tak na marginesie, to nie mogę się doczekać listopada, żeby odświeżyć sobie wspomnienia. Czytałem "Dyliżans" i "Wrażliwą stopę", ale po tylu latach albumy gdzieś zaginęły.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pocztar w Sierpień 09, 2016, 10:25:11 am
Swoją drogą, ciekawe czy tłumaczenie będzie poprawione czy zupełnie nowe. Nowy przekład, nawet po 20 latach, to nie zawsze najlepsze wyjście, co boleśnie odczuł np. Asterix. O ile pamiętam, dialogi w Dyliżansie i Wrażliwej stopie były komiczne i bawiły do łez, to chyba dwa najzabawniejsze tomy były. Mam nadzieję, że tego nie zepsują :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Sierpień 09, 2016, 10:29:50 am
Nowy przekład, nawet po 20 latach, to nie zawsze najlepsze wyjście, co boleśnie odczuł np. Asterix.

"arwerni są czyści!"
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Sierpień 10, 2016, 04:05:00 pm
Muszę powiedzieć, że nowo wydawane tomy "LL" od Egmontu są bardzo fajnie tłumaczone (najpierw przez pana Puszczewicza, potem przez panią Mosiewicz), więc nawet jeśli tłumaczenie miałoby być całkiem nowe, też czekałbym na to spokojnie i z radością.

"Gut pierdut!"  :smile:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Malibu w Sierpień 17, 2016, 10:29:41 am
LL pojawił się na Gildii 17,43zł za tomik :), brakuje tylko 2-óch z 6-ciu.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Sierpień 17, 2016, 11:03:18 am
Strasznie cieszy mnie powrót tej serii na rynek w jedynym i słusznym dla niej formacie. Czytanie tych pomniejszonych wydań zbiorczych odbierało sporą część frajdy. Może następny będzie Iznogoud? :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Sierpień 17, 2016, 01:25:55 pm
Może następny będzie Iznogoud? :)
Ja słyszałem plotki, że Iznogouda ma wydawać inny wydawca.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Sierpień 17, 2016, 01:29:20 pm
Ja słyszałem plotki, że Iznogouda ma wydawać inny wydawca.

ten na te?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Sierpień 17, 2016, 01:48:49 pm
Ja słyszałem plotki, że Iznogouda ma wydawać inny wydawca.
Ach, Wielki Wezyrze! Oby to były płotki wymiarowe!
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: optio w Sierpień 17, 2016, 02:52:29 pm
mała czcionka, nie da się czytać!
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Sierpień 17, 2016, 03:01:17 pm
ten na te?
Sprytny informator mówił mi o tym na te.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Sierpień 17, 2016, 03:34:04 pm
Sprytny informator mówił mi o tym na te.


Timof :wink:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: TePe w Sierpień 17, 2016, 03:56:33 pm
Taurus też na T, a ostatnio wydał Sprycjana. A może egmonT  :biggrin:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: mgnesium w Sierpień 17, 2016, 06:56:57 pm
no taurus, kto inny. pasuje do ich profilu, biedni nie są, precedens z reanimowaniem serii jest...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Sierpień 17, 2016, 08:48:23 pm
LL pojawił się na Gildii 17,43zł za tomik :), brakuje tylko 2-óch z 6-ciu.
Wchodzę i kupić nie mogę . Co zrobić panie ? :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Malibu w Sierpień 18, 2016, 07:23:07 am
Wchodzę i kupić nie mogę . Co zrobić panie ? :smile:


Właśnie coś wczoraj popołudniu już zdjęli :(, ale i tak cena okładkowa była nie ta bo dali 21,coś tam a ma być 24,99zł. I tak do listopada jeszcze daleko ;)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Sierpień 28, 2016, 04:03:05 pm
Na rynku frankofońskim zapowiedziano kolejny tom LL "Ziemia Obiecana". Autorzy: Achde i Jul.
Lucky Luke towarzyszy rodzinie żydowskiej, pochodzącej z Europy Wschodniej, w kontynuacji podróży na "Dziki Zachód".
Nakład pierwszego wydruku to pół miliona egzemplarzy.
Przy okazji ciekawostka. Łączny nakład wszystkich albumów LL (w 29 językach) wyniósł około 300 milionów egzemplarzy. Dla porównania Tintin - 230 a Asteriks - 350 milionów egzemplarzy.


(http://www.stripspeciaalzaak.be/beelden/StripFacts-2016/Lucky-Luke-7.jpg)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Sierpień 28, 2016, 04:58:19 pm
Przy okazji ciekawostka. Łączny nakład wszystkich albumów LL (w 29 językach) wyniósł około 300 milionów egzemplarzy. Dla porównania Tintin - 230 a Asteriks - 350 milionów egzemplarzy.
Co jest dość logiczne przy 24 albumach Tintina, 36 Asteriksa i 76 Lucky Luke'a (nie licząc serii pobocznych).
Czyli nakład pojedynczych albumów jest znacznie niższy niż Tintina i Asteriksa, ale dzięki dużej ilości tomów łączny nakład jest spory.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Sierpień 28, 2016, 05:28:23 pm
Pamiętam rysunki Achde z szortu z Luckym z albumu "Asteriks i przyjaciele". Bardzo ładne i świetnie naśladują styl Morrisa (a uważam, że w wypadku takich kontynuacji lepsze to, niż nadmierne silenie się na oryginalność).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Październik 13, 2016, 08:02:53 pm
Cześć.
Pytanie od Lucky Luke'owego laika. Zastanawiam się nad kolekcjonowaniem nowych wydań Egmontu, nie mam jednak pewności czy skoncentrować się na albumach pisanych przez Goscinnego, czy brać wszystko jak leci? Jak wypadają wcześniejsze albumy Morrisa (nie za duża ramota przypadkiem?) i późniejsze, pisane przez innych scenarzystów na tle stworzonych przez wielkiego René:)?

"Współczesne" Asteriksy pisane przez Uderzo i Ferriego nie przypadły mi zupełnie do gustu, stąd dylemat w przypadku kowboja.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 13, 2016, 08:16:11 pm
Ciężko powiedzieć, bo u nas się prawie nic innych twórców nie ukazało. Z pełnych albumów, to dawno temu ten zielony pt. Daltonowie tracą pamięć i później w Klubie Świata Komiksu Narzeczona Lucky Luke`a. I jakieś opowiadania. Z pełnych albumów, to chyba tylko te dwa.
Daltonowie tracą pamięć zawsze mi się mniej podobał, niż te 4, które wydał Egmont (piszę o czasach sprzed Klubu Świata Komiksu). Ale ja tak ogólnie mniej lubię tomy o Daltonach. Mimo wszystko był jednak fajny. A Narzeczonej Lucky Luke`a nie pamiętam. Chyba trzeba jednak samemu spróbować, bo za mało się ukazało tomów innych twórców, żeby ocenić. Goscinny maczał palce w bodaj 40 tomach (w tym ze 3, gdzie były opowiadania, nie zawsze jego autorstwa). I chyba zostały do wydania tylko 2 tomy Goscinny`ego. Jeden wyjdzie teraz, więc zostaje jeszcze tylko 1. A innych twórców, to my ledwo liznęliśmy.
Szyny na prerii autorstwa samego Morrisa też były w porządku, ale lekka ramotka.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Październik 13, 2016, 08:20:02 pm
Cześć.
Pytanie od Lucky Luke'owego laika. Zastanawiam się nad kolekcjonowaniem nowych wydań Egmontu, nie mam jednak pewności czy skoncentrować się na albumach pisanych przez Goscinnego, czy brać wszystko jak leci? Jak wypadają wcześniejsze albumy Morrisa (nie za duża ramota przypadkiem?) i późniejsze, pisane przez innych scenarzystów na tle stworzonych przez wielkiego René:)?

"Współczesne" Asteriksy pisane przez Uderzo i Ferriego nie przypadły mi zupełnie do gustu, stąd dylemat w przypadku kowboja.


Bierz albumy Goscinny'ego. Te późniejsze (Jednoręki bandyta, Sarah Bernard) nie są złe, ale są pewne drobne różnice na niekorzyść.
Zresztą Egmont - jak dotąd - wydaje raczej "best of..." i z tych późniejszych też wybiera najlepsze, nie mamy więc możliwości kupowania wszystkiego po kolei.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Październik 13, 2016, 08:22:35 pm
Najlepsze to oczywiście albumy ze scenariuszem Goscinny'ego i jeżeli jesteś fanem jego "Asteriksa" to nie powinieneś się na nich zawieść. Wszystkie świetne, trudno znaleźć jakieś gorsze (chyba, że "Daisy Town", ale to dlatego, że to adaptacja animacji).
Pierwsze albumy Lucky Luke'a (te tylko Morrisa), czyli 1-8 i 10, to totalna ramotka, choć z tego co wiem, z każdym kolejnym albumem poziom rósł. Na razie żaden z tych tomów nie został wydany w Polsce i nie widać żadnego na horyzoncie.
Natomiast późniejsze albumy są różne, raz lepsze, raz gorsze, trudno mi coś więcej powiedzieć, bo czytałem tylko kilka.
Według mnie zawsze najlepiej zacząć od albumów Goscinny'ego, ponieważ jest to najlepsze co powstało z Luckym Luke'em, a jeżeli spodobają ci się, to pewnie też zerkniesz do gorszych albumów.

A co do tego "Asteriksa" Uderzo - które ci się tak nie podobały? Bo można narzekać, ale 4 albumy (26-29)  były naprawdę dobre.

Szyny na prerii autorstwa samego Morrisa też były w porządku, ale lekka ramotka.
"Szyny na prerii" to pierwszy komiks Goscinny'ego z LL.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 13, 2016, 08:33:46 pm
Tutaj twierdzą, że Morris: http://www.bedetheque.com/serie-213-BD-Lucky-Luke.html
Specjalnie sprawdzałem. Hmm...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Październik 13, 2016, 08:44:36 pm
Tutaj twierdzą, że Morris: http://www.bedetheque.com/serie-213-BD-Lucky-Luke.html
Specjalnie sprawdzałem. Hmm...
To jakiś błąd
http://www.bedetheque.com/BD-Lucky-Luke-Tome-9-Des-rails-sur-la-prairie-245.html
Pierwsza edycja Morris/Morris, każda kolejna Goscinny/Morris
A wszystkie inne źródła (typu francuska Wikipedia, gdzie artykuły o LL są bardzo porządne) potwierdzają Goscinny'ego.
Tytuł: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Październik 14, 2016, 09:15:39 am
Bardzo mnie cieszy możliwość wyróżnienia się na tle innych wpisów w tym temacie poprzez pisanie na temat:

Bardzo czekam na te komiksy z Ludzkim Luckiem...
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Październik 14, 2016, 10:06:06 am
No to jeszcze o LL, bo może w listopadzie przy okazji weźmie się jeden tomik... Który z tych 6 tytułów powstał najwcześniej?
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Październik 14, 2016, 10:09:09 am
No to jeszcze o LL, bo może w listopadzie przy okazji weźmie się jeden tomik... Który z tych 6 tytułów powstał najwcześniej?
Tu masz listę wydanych po polsku:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lucky_Luke (https://pl.wikipedia.org/wiki/Lucky_Luke)

a tu pełna listę po angielsku:
https://en.wikipedia.org/wiki/Lucky_Luke (https://en.wikipedia.org/wiki/Lucky_Luke)

Na twoim miejscu wybrałbym tego który jest najlepszy a nie najstarszy, tym bardziej że można czytać niechronologicznie.
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: pshemko79 w Październik 14, 2016, 10:30:28 am
wybrałbym tego który jest najlepszy
A który, z listopadowej szóstki, jest najlepszy?
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Październik 14, 2016, 11:10:50 am
Zawsze wolę kolejność chronologiczną. Można prześledzić ewolucję postaci i bohatera. I już zawsze mi będzie szkoda, że nie kupiłem pozostałych 3 numerów LL wydania Hachette. :(
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Październik 14, 2016, 11:14:46 am
Zawsze wolę kolejność chronologiczną. Można prześledzić ewolucję postaci i bohatera. I już zawsze mi będzie szkoda, że nie kupiłem pozostałych 3 numerów LL wydania Hachette. :sad:


Nie rozumiem. Przecież Hachette nie wydawało w kolejności chronologicznej.
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Październik 14, 2016, 11:16:45 am
No tak, to była oddzielna myśl. Tutaj z 6 zeszycików Egmontu mogę sobie spokojnie wybrać, to pewnie wezmę najstarszy.
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Październik 14, 2016, 11:31:36 am
No tak, to była oddzielna myśl. Tutaj z 6 zeszycików Egmontu mogę sobie spokojnie wybrać, to pewnie wezmę najstarszy.


Weź wszystkie, bo potem będzie ci szkoda, że nie kupiłeś pozostałych i znowu będziesz zaśmiecał forum narzekaniem, że tego nie zrobiłeś.
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Październik 14, 2016, 11:43:30 am
70 tomów Lucy Luka... Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało na półce. Zapowiada się prawdziwa uczta :)

BTW
Jestem w trakcie czytania mającego wyjść u nas Hawkeye i jest to naprawdę ciekawa pozycja. Zaskoczył mnie bodajże zeszyt dwunasty, gdzie historia jest opowiedziana z perspektywy psa. A to nie jedyne ciekawe rozwiązanie zastosowane w serii.

"Okay, this looks bad..." :)
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Październik 14, 2016, 12:11:52 pm
Echh ja tylko zapytałem który tom LL jest najstarszy, żeby go ewentualnie dodać do listopadowych zakupów. Ja nie rozumiem o co tobie chodzi. I nawet nie chcę wiedzieć, bo pewnie czepiasz się bez powodu. EOT z mojej strony, bo dostałem już odpowiedź.

@DOWN
Kurde kenji zrozum, że wcale nie narzekałem na ceny tych komiksów, bo gdyby nawet kosztowały po dychu, to i tak 6 na raz bym nie mógł kupić. Dlatego zapytałem o najstarszy. I to wszystko.
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 14, 2016, 03:22:28 pm
A który, z listopadowej szóstki, jest najlepszy?
Od razu walą z grubej rury, bo wychodzi Dyliżans, czyli najlepszy album Lucky Luke`a jaki czytałem. Na Bedetheque też ma najwyższą ocenę ze wszystkich i wcale się temu nie dziwię.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Październik 14, 2016, 06:51:27 pm
A co do tego "Asteriksa" Uderzo - które ci się tak nie podobały? Bo można narzekać, ale 4 albumy (26-29)  były naprawdę dobre.

Hmmm... może przesadziłem, że zupełnie mi się nie podobały, ale jednak czegoś, jakiejś trudnej do zdefiniowania iskry, mi w nich brakowało...
Dziękuję wszystkim za opinie. Ponieważ półki nie są z gumy będę brał albumy Goscinnego.
Tytuł: Odp: Odp: Egmont 2016
Wiadomość wysłana przez: graves w Październik 14, 2016, 07:00:34 pm
Echh ja tylko zapytałem który tom LL jest najstarszy, żeby go ewentualnie dodać do listopadowych zakupów.
Stare LL - (czytaj pierwsze) wcale nie są dobre.
To jest LL z pierwszego albumu:
(http://graves.republika.pl/grafa/LL1.jpg)
Z czasem stał się lepszy. Stare dobre LL rozpoznasz po papierosie w ustach. Potem przestał palić, ale strzelał przez to dwa razy szybciej ;)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Listopad 03, 2016, 03:31:46 pm
Na swoim blogu (Kacza Agencja Informacyjna) zamieściłem plansze z listopadowych Lucky Luke'ów
http://www.komiksydisneya.pl/2016/11/przykadowe-strony-listopadowych-lucky.html
Co ciekawe wg numeracji Egmontu (przynajmniej na ich FTP-ie) Sarah Bernhardt, jest 49., a nie 50. albumem (wg wielu stron 49. albumem jest Sznur wisielca i inne historie)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: badday w Listopad 03, 2016, 05:12:53 pm
A czy wiadomo które numery ukażą się w 2017?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: rzem w Listopad 03, 2016, 05:28:33 pm
Na swoim blogu (Kacza Agencja Informacyjna) zamieściłem plansze z listopadowych Lucky Luke'ów
http://www.komiksydisneya.pl/2016/11/przykadowe-strony-listopadowych-lucky.html (http://www.komiksydisneya.pl/2016/11/przykadowe-strony-listopadowych-lucky.html)
Co ciekawe wg numeracji Egmontu (przynajmniej na ich FTP-ie) Sarah Bernhardt, jest 49., a nie 50. albumem (wg wielu stron 49. albumem jest Sznur wisielca i inne historie)


Ekstra. Nie miałem wątpliwości co do zakupu, ale fajnie się utwierdzić w wyborze :-)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Listopad 03, 2016, 07:21:08 pm
Szaleństwo - drugi news o "Lucky Luke'u" jednego dnia.
"Jesse James" i "Fingers" zostaną wydane w styczniu 2017 roku.
Też: http://www.komiksydisneya.pl/2016/11/lucky-luke-35-jessie-james-i-52-fingers.html
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: TePe w Listopad 03, 2016, 10:03:06 pm
To w lutym pewno "Cyrk western" i "Daily Star".
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Listopad 03, 2016, 10:58:54 pm
No ale chyba mieli wypuszczać co 2 miesiące, więc następne w marcu
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: buczanova w Listopad 14, 2016, 10:09:38 pm
Kupiłem dzisiaj te 6 tomów Lucky Luke'a wydane przez Egmont i pewna rzecz nie daje mi spokoju. Na końcu każdego albumu jest lista tomów jakie ukazały się w serii, ale jest ona wybrakowana. Rozumiem, że Egmont nie umieścił na niej najnowszysch tomów z ostatnich paru lat ale czemu na liście pominięto niektóre albumy? Np według listy z polskiego wydania tomem 68 jest album pod tytułem "Prorok" a tymczasem w oryginale tym tomem jest "Oklahoma Jim". Ktoś wie o co chodzi?


Edit: dobra, teraz zauważyłem że to są wszystkie tomy jakie wyda u nas Egmont. W takim razie jestem ciekaw czy wiecie co będzie pominiętymi albumami? Nie ukażą się, czy Egmont sięgnie po nie dopiero w przypadku dobrej sprzedaży wcześniejszych albumów?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Listopad 14, 2016, 10:28:42 pm
No to jakie albumy mają być pominięte??
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 14, 2016, 11:15:04 pm
Na tej stronie, z której zazwyczaj korzystam też jest 68 - Prorok. Czyli pasuje.
http://www.bedetheque.com/serie-213-BD-Lucky-Luke__6.html (http://www.bedetheque.com/serie-213-BD-Lucky-Luke__6.html)
Poza tym tych tomów jest 70, a seria jest zakończona, więc wszystko pasuje. Na razie kupiłem sobie tylko Łowcę nagród (swoją drogą już po okładce wyczuwam nawiązanie do pewnej postaci z Dobrego, złego i brzydkiego  :wink: ) i z tyłu jest pełna lista 70 albumów zakończonej serii Lucky Luke i Egmont ma zamiar wydać wszystko.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Listopad 14, 2016, 11:51:47 pm
70 tomów Morrisa. Seria powstaje nadal jako Przygody LL. Rysuje Achde.
http://www.bedetheque.com/BD-Lucky-Luke-Les-aventures-de-Tome-7-La-terre-promise-292191.html (http://www.bedetheque.com/BD-Lucky-Luke-Les-aventures-de-Tome-7-La-terre-promise-292191.html)


Egmont zapewne ograniczy się do LL rysowanego przez Morrisa.

Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 15, 2016, 12:00:04 am
Tam nawet Bzik ma swoją serię. Szaleństwo. :smile:
http://www.bedetheque.com/serie-543-BD-Rantanplan.html (http://www.bedetheque.com/serie-543-BD-Rantanplan.html)

Ładnie się sprzedaje ten najnowszy tom Lucky Luke`a. Jest na drugim miejscu w top sprzedaży ostatniego tygodnia. Thorgal jako nowość od razu wskoczył na podium, a Lady S co najmniej drugi tydzień z rzędu utrzymuje się w top 5. http://www.bdgest.com/top/ventes (http://www.bdgest.com/top/ventes)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Listopad 15, 2016, 12:28:32 am
No ale że Thorgal nie jest na pierwszym miejscu sprzedaży... :roll:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Listopad 15, 2016, 06:02:28 am
Np według listy z polskiego wydania tomem 68 jest album pod tytułem "Prorok" a tymczasem w oryginale tym tomem jest "Oklahoma Jim". Ktoś wie o co chodzi?
Na niektórych listach albumy z serii "Lucky Kid" (czyli przygody LL w przeciwieństwie) takie jak "Oklahoma Jim" są zakwalifikowane do głównej serii.
Odnośnie LL późniejszego niż Morris. Wy naprawdę myślicie, że za te 6 lat jak Egmont wyda 70 albumów rysowanych przez Morrisa i jeżeli będzie dobra sprzedaż to nie wydadzą mniej niż 10 albumów rysowanych przez Achde? W ogóle - to że jest lista nie oznacza, że Egmont obiecuje wydanie wszystkich 70 albumów.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 15, 2016, 06:32:26 am
Kołodziejczak to potwierdził w Łodzi. Idą po całości
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 15, 2016, 07:09:03 am
Myśląc w ten sposób nikt by nic nie mógł obiecać bo jutro może pierdyknac atomowa...

Sygnał był jasny: chcą wydać wszystko

I albo się tego trzymamy albo defetyzujemy jak ty. Ja tak nie chcę
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 15, 2016, 07:30:20 am
ja nie jestem skażony myśłeniem panoramicznym o zbieraniu komiksów
konstruując swoje wpisy kieruję się czym innym niż głaskanie po głowie osób takim myśłeniem skażonych...\
mało tego: wcale o nich nie myślę

Kołodziejczak powiedział, że Egmont ma zamiar wydać całość
I nic więcej nie potrzebuję wiedzieć. to i tak większa deklaracja niż od wielu innych wydawców
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Jaxx w Listopad 15, 2016, 07:31:56 am
Nigdy nie przeczytałem w całości żadnego tomu "Lucky Luke'a", jedynie przejrzałem kilka albumów w Empiku i raczej mnie nie zachęciło to, co widziałem - być może po prostu źle trafiłem, bądź nie był to mój dzień. Ale że humor Goscinnego generalnie bardzo mi podchodzi (Asteriks, Mikołajek), to chcę dać LL jeszcze jedną szansę. Mam więc pytanie: z tych nowych tomów, które teraz wyszły, jeżeli miałbym wziąć jeden - to który polecalibyście jako najbardziej reprezentatywny dla serii? Który najlepiej pokaże, co jest w tej serii, że ludzie tak ją lubią? 
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Listopad 15, 2016, 07:33:09 am
@Jaxx
Od razu walą z grubej rury, bo wychodzi Dyliżans, czyli najlepszy album Lucky Luke`a jaki czytałem. Na Bedetheque też ma najwyższą ocenę ze wszystkich i wcale się temu nie dziwię.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: rzem w Listopad 15, 2016, 09:06:31 am
Porzuciłem zaległości na rzecz przejścia do nowości i zaliczyłem wczoraj Dyliżans.
Klasyczny (kanoniczny może) humor i rozwiązania akcji zarówno dla tego typu opowieści, jak i dla autora.
Ja się nie napalam na całą 70-tkę. Zapoznam się z pierwszą 20-tką i potem zobaczymy.
W tym tomie dano nam mały, ale fajny dodatek na koniec.

Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 15, 2016, 09:55:48 am
Kocham Dyliżans czystą i niczym nieskalną miłości, a mój stary egzemplarz jest już mocno zużyty tymi kilkudziesięcioma czytaniami i leżakowaniem na różnych półkach. Robił ktoś porównanie tłumaczenia? Bo się boję kupić ten nowy i nie wiem czy nie zostać przy starym. To samo jeśli chodzi o Wrażliwą stopę (Żółtodzioba). Na misie-pysie tam się chyba nie natkniemy, bo tłumaczy Mosiewicz, ale pamiętam, że niektórzy narzekali na nowe tłumaczenie Asteriksa w tych nowych wydaniach (sam nie porównywałem). Jest dobrze?
generalnie bardzo mi podchodzi (Asteriks, Mikołajek), to chcę dać LL jeszcze jedną szansę.
To jest dokładnie ten sam poziom. Wczoraj przeczytałem kilka komiksów, ale tego Luka już nie dałem rady, bo mi się oczy kleiły przed snem. Ale sobie przeczytałem pierwszą stronę Łowcy nagród i już się zaśmiałem na głos. Na pierwszej stronie. Są takie humorystyczne komiksy, że się niby dobrze bawisz i uśmiechasz pod nosem co jakiś czas i jak kończysz to stwierdzasz, że fajny komiksik. Ale są tacy twórcy jak Goscinny, że nie uśmiechasz się pod nosem, tylko jego żarty powodują szczere rozbawienie tam w środku. W każdym razie w nocnej ciszy, o 1:30, kiedy nie jeździ żaden samochód, moi domownicy mogli usłyszeć, może nie na cały głos, ale powiedziane normalnym głosem "o k**wa, hahaha". :wink: Po czym zgasiłem lampkę i od razu zasnąłem, z myślą, że jutro na pewno muszę przeczytać całość, a nie tylko pierwszą stronę.
No ale że Thorgal nie jest na pierwszym miejscu sprzedaży... :roll:
Zauważ, że Thorgal tam wskoczył jakoś nowość. Może był w sprzedaży tylko 4 dni, a nie tydzień i w kolejnym tygodniu wskoczy na pierwsze. :smile:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Jaxx w Listopad 15, 2016, 10:40:10 am
Dziękuję. Spróbuję zatem z "Dyliżansem". Chociaż troszkę ostudza moją chęć wejścia w LL potencjalna liczba tomów do zgromadzenia...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Listopad 15, 2016, 11:06:55 am
Dziękuję. Spróbuję zatem z "Dyliżansem". Chociaż troszkę ostudza moją chęć wejścia w LL potencjalna liczba tomów do zgromadzenia...

Ja decyduję się tylko na te ze scenariuszem Goscinnego czyli ok 30 tomów chyba
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: rzem w Listopad 15, 2016, 11:09:22 am
Robił ktoś porównanie tłumaczenia? Bo się boję kupić ten nowy i nie wiem czy nie zostać przy starym. To samo jeśli chodzi o Wrażliwą stopę (Żółtodzioba). Na misie-pysie tam się chyba nie natkniemy, bo tłumaczy Mosiewicz, ale pamiętam, że niektórzy narzekali na nowe tłumaczenie Asteriksa w tych nowych wydaniach (sam nie porównywałem). Jest dobrze?


Nie znam starego tłumaczenia, ale w tym nowym nic nie bolało, a wręcz chyba było dobrze, bo jak nie zwracamy uwagi na tłumaczenie, to chyba spełnia ono swoją role w najlepszy możliwy sposób. Tępych dzid nie ma.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: rzem w Listopad 15, 2016, 02:04:05 pm
A tymczasem...
Przerobiłem Żółtodzioba i dla mnie lepszy niż Dyliżans. Kibicowałem Żółtodziobowi!
Humoru jakby więcej, tudzież bardziej do mnie trafia. Autorzy fajnie używają stereotypów, by opisywać cechy charakteru postaci poprzez ich wygląd.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Listopad 24, 2016, 05:47:35 pm
Czytam "Dyliżans" i przy drugim zajeździe z ziemniakami ze skwarkami zwijam się ze śmiechu. Ta część jest lepsza i zabawniejsza niż "Dalton City". Jak tak dalej pójdzie to chyba sobie jeszcze Żółtodzioba zamówię na Mikołajki. Dla takich tytułów uwielbiam czytać komiksy.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: TePe w Listopad 24, 2016, 07:14:39 pm
Łowca nagród też świetny.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Listopad 25, 2016, 10:40:32 pm
Czytam "Dyliżans" i przy drugim zajeździe z ziemniakami ze skwarkami zwijam się ze śmiechu. Ta część jest lepsza i zabawniejsza niż "Dalton City". Jak tak dalej pójdzie to chyba sobie jeszcze Żółtodzioba zamówię na Mikołajki. Dla takich tytułów uwielbiam czytać komiksy.


Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że "Lucky Luke", chociaż jego akcja toczy się w USA, zaliczany jest do komiksów europejskich, czyli tych, których - według Ciebie - Egmont nie powinien wydawać.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Listopad 26, 2016, 03:17:17 pm
Choć dawno w tym temacie nie pisałem to ogromnie się cieszę, że cała 70-tka Morrisa pojawi się w Polsce [miejmy nadzieję, bo poczekamy na to co najmniej 5 lat]. Mam także nadzieję, że następnie Egmont wyda albumy narysowane przez Achde.
Odnośnie październikowych albumów to przeczytałem na razie 3 autorstwa Goscinny'ego, najlepszy z nich "Żółtodziób", a najgorszy "Dyliżans". Wszystkie świetne, ale żaden nie jest moim ulubionym LL. Zdałem też sobie sprawę z tego, że mam już wszystkie LL Goscinny'ego poza "Jessie James", "Cyrkiem Western" i "Mamą Dalton".

Poza tym w ostatnim czasie na blogu napisałem artykuł o serii i recenzję "Dyliżansu".
http://www.komiksydisneya.pl/2016/11/lucky-luke-podstawowe-informacje-o.html
http://www.komiksydisneya.pl/2016/11/dylizansem-przez-dziki-zachod-lucky.html
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Listopad 30, 2016, 09:56:55 pm
Długo czekałem na wznowienia "Lucky Luke'a" w "normalnym" wydaniu, bo zależało mi, by przybliżyć go tzw. młodemu pokoleniu (pomniejszone wydania niezbyt się do tego nadawały, a stare zeszyty w drugim obiegu stały się trudnodostępne). Z nowego pakietu na razie wziąłem tylko trójkę Goscinnego, ale że lektura chwyciła, to pewnie zaopatrzę się też w pozostałe trzy tomy.

W każdym razie powrót do dwóch najstarszych polskich "Luke'ów" był rozkoszny. Przyznam, że "Dyliżans" podobał mi się nawet bardziej, niż kiedyś. Mogłem np. odkryć jego inteligentne związki z klasycznym "Dyliżansem" Johna Forda, którego strukturę i pomysły niby powtarza, a jednak robi to bardzo po swojemu i praktycznie nigdzie nie kopiuje pomysłów szacownego klasyka westernu. Nawet najbardziej "pożyczona" postać - Hank Bully - jest niby taki sam, a jednak inny...
(http://vlep.pl/zt7yi0.jpg) (http://vlep.pl/ormek0.jpg)

"Żółtodziób", czy raczej "Wrażliwa Stopa" od zawsze wydawał mi się luckyluke'ową wersją "Asteriksa" - z zabawą stereotypami narodowymi, wygraną lepiej niż w tomie "Asteriks u Brytów". Zresztą ten komiks w roku 2016 okazuje się jakiś dziwnie na czasie. A pewnie gorący rok jego powstania (1968) też ma tu swoje znaczenie.
Przy tym tomie zastanawiałem się tylko, czyj wizerunek pożyczył Morris do postaci głównego antagonisty, Jacka Ready. Czyżby ciemnego typa z "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie", granego przez Henry'ego Fondę?... Ale to chyba za wcześnie...

Po "Łowcy nagród" wiele się nie spodziewałem. A jednak wydał mi się lepszy od przeciętnego poziomu albumów wydawanych ostatnio trójkami. A może to kwestia formatu? W każdym razie postać Elliota Belta (w tej roli sam Lee Van Cleef) to oryginalnie pomyślany antagonista. W zasadzie antybohater, co bardzo zgrabnie wprowadzało ducha antywesternów Sergia Leone.

Czekam z radością na styczeń i "Jessie Jamesa" - mojego ulubionego "starego" "Lucke'a".
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Listopad 30, 2016, 10:10:44 pm
A jednak wydał mi się lepszy od przeciętnego poziomu albumów wydawanych ostatnio trójkami. A może to kwestia formatu?
Jeżeli pominiemy zbiory opowiadań to w integralach u nas pojawiły się najwcześniejsze komiksy Goscinny'ego, czyli z lat 1955-1965. A "Łowca nagród" to był jedyny tom z późniejszych nie wydany w czasie pierwszej edycji (1992-2008) w A4, a dokładniej jest z roku 1972.

Tworząc mój ostatni artykulik (krótki przewodnik?) zdałem sobie sprawę z jednej rzeczy. Morris wymyślił Lucky Luke'a mając 23 lata. Przez kolejne 55 lat tworzył kolejne przygody Lucky Luke'a, łącznie narysował 70 albumów (i to nie licząc np. "Lucky Kid"), czyli ponad 3 tysiące stron.
Chyba nie ma innego rysownika frankofońskiego, który by stworzył tak wiele albumów jednej serii i tak długo bez przerwanie nad nią pracował.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Listopad 30, 2016, 10:17:26 pm
Jeżeli pominiemy zbiory opowiadań to w integralach u nas pojawiły się najwcześniejsze komiksy Goscinny'ego, czyli z lat 1955-1965. A "Łowca nagród" to był jedyny tom z późniejszych nie wydany w czasie pierwszej edycji (1992-2008) w A4, a dokładniej jest z roku 1972.
Z potrójnych albumików moje serce absolutnie podbił "Na podbój Oklahomy". Chyba najlepszy LL, jakiego czytałem. Romantyczny i dziwnie melancholijny, wg mnie będący parafrazą zapomnianego westernu "Tumbleweeds" z Williamem S. Hartem (albo to tylko przypadek).
Pozostałe 20 tytułów - faktycznie najwcześniejszych jakie wyszły spod pióra Goscinnego - wydawało mi się nieco gorszymi, niż tomy zapamiętane sprzed lat.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pocztar w Grudzień 01, 2016, 10:48:31 am
Mam więc pytanie: z tych nowych tomów, które teraz wyszły, jeżeli miałbym wziąć jeden - to który polecalibyście jako najbardziej reprezentatywny dla serii? Który najlepiej pokaże, co jest w tej serii, że ludzie tak ją lubią?

Zdecydowanie "Dyliżans" lub "Żółtodziób" - oba fantastyczne i przezabawne! :)

Kocham Dyliżans czystą i niczym nieskalną miłości, a mój stary egzemplarz jest już mocno zużyty tymi kilkudziesięcioma czytaniami i leżakowaniem na różnych półkach. Robił ktoś porównanie tłumaczenia? Bo się boję kupić ten nowy i nie wiem czy nie zostać przy starym. To samo jeśli chodzi o Wrażliwą stopę (Żółtodzioba).

Ja robiłem, właściwie to usiadłem z dwoma wznowionymi komiksami i starymi wydaniami i przeleciałem strona po stronie :)
Generalnie problem jest ten sam, co przy Asteriksie: czyli ci, którzy znają stare wydanie na pamięć i wszystkie dymki mogą cytować obudzeni w środku nocy, będą kręcić nosem, ale wyłącznie przez przyzwyczajenie i nostalgię. Bo ich ulubione powiedzonka nie brzmią już dokładnie tak samo, nawet jeśli znaczenie jest zbliżone :)

Inna sprawa, że nowe tłumaczenie jest po prostu niezłe i nie ma żadnych kwiatków, które raziły jak w "Hugo", unowocześniania na siłę i nawiązywania do języka memów. Ci, co nie mieli starych albumów w rękach, nie będą mieli żadnego problemu z lekturą.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: TePe w Grudzień 01, 2016, 11:09:22 am
W każdym razie powrót do dwóch najstarszych polskich "Luke'ów" był rozkoszny. Przyznam, że "Dyliżans" podobał mi się nawet bardziej, niż kiedyś. Mogłem np. odkryć jego inteligentne związki z klasycznym "Dyliżansem" Johna Forda, którego strukturę i pomysły niby powtarza, a jednak robi to bardzo po swojemu i praktycznie nigdzie nie kopiuje pomysłów szacownego klasyka westernu. Nawet najbardziej "pożyczona" postać - Hank Bully - jest niby taki sam, a jednak inny...

"Żółtodziób", czy raczej "Wrażliwa Stopa" od zawsze wydawał mi się luckyluke'ową wersją "Asteriksa" - z zabawą stereotypami narodowymi, wygraną lepiej niż w tomie "Asteriks u Brytów". Zresztą ten komiks w roku 2016 okazuje się jakiś dziwnie na czasie. A pewnie gorący rok jego powstania (1968) też ma tu swoje znaczenie.
Przy tym tomie zastanawiałem się tylko, czyj wizerunek pożyczył Morris do postaci głównego antagonisty, Jacka Ready. Czyżby ciemnego typa z "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie", granego przez Henry'ego Fondę?... Ale to chyba za wcześnie...

Po "Łowcy nagród" wiele się nie spodziewałem. A jednak wydał mi się lepszy od przeciętnego poziomu albumów wydawanych ostatnio trójkami. A może to kwestia formatu? W każdym razie postać Elliota Belta (w tej roli sam Lee Van Cleef) to oryginalnie pomyślany antagonista. W zasadzie antybohater, co bardzo zgrabnie wprowadzało ducha antywesternów Sergia Leone.
Fajne spostrzeżenia i dobrze, że się nimi dzielisz, bo ja niestety nie skojarzyłem tych postaci, za to w Dyliżansie widziałem
Spoiler: pokaż
Alfreda Hitchcocka jako barmana
a w Jednorękim bandycie
Spoiler: pokaż
Louis de Funesa (główny antagonista)
, wiem że Morris uwielbiał rysować karykatury, przydałby się jakiś leksykon by je wszystkie wychwycić.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 01, 2016, 11:15:44 am
Jakbym miał wskazać swoje ulubione, to oprócz kapitalnego Dyliżansu (zdecydowanie warto znać film Forda, bo ma się jeszcze więcej zabawy), faktycznie z tych starych genialny jest też Wrażliwa stopa. A takie, które najbardziej chciałbym powtórzyć w większym formacie to Dwudziesty pułk kawalerii, W cieniu wież wiertniczych i W górę Missisipi. Oprócz tej piątki super fajne były też Jessie James, Mama Dalton, Billy Kid i Sędzia. W ogóle Lucky Luke wymiata. Trochę mnie męczą Daltonowie, ale kilka albumów z nimi też stało na wyższym poziomie, np. w jednym Luku był taki żart jak uciekli z więzienia i zamiast wspólnie wywalić w murze jedną dziurę, to każdy rozwalił kilofem swoją drogę na wolność, czego efektem były 4 dziury różnej wielkości, wzrostu każdego z Daltonów.  :biggrin:  To było super.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: robbirob w Grudzień 02, 2016, 09:14:02 am
Jakbym miał wskazać swoje ulubione, to oprócz kapitalnego Dyliżansu (zdecydowanie warto znać film Forda, bo ma się jeszcze więcej zabawy), faktycznie z tych starych genialny jest też Wrażliwa stopa. A takie, które najbardziej chciałbym powtórzyć w większym formacie to Dwudziesty pułk kawalerii, W cieniu wież wiertniczych i W górę Missisipi. Oprócz tej piątki super fajne były też Jessie James, Mama Dalton, Billy Kid i Sędzia. W ogóle Lucky Luke wymiata. Trochę mnie męczą Daltonowie, ale kilka albumów z nimi też stało na wyższym poziomie, np. w jednym Luku był taki żart jak uciekli z więzienia i zamiast wspólnie wywalić w murze jedną dziurę, to każdy rozwalił kilofem swoją drogę na wolność, czego efektem były 4 dziury różnej wielkości, wzrostu każdego z Daltonów.  :biggrin:  To było super.
Mam podobnie, te zeszyty gdzie pojawiali się Daltonowie są zazwyczaj o poziom słabsze (jak choćby Skarb Daltonów).

Dołączam się też do superlatyw pod adresem Dyliżansu. A z tej pierwszej szóstki, jakie się pojawiły w listopadzie, dobry jest jeszcze Żółtodziób.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Grudzień 14, 2016, 08:27:45 am
Dokupiłem ostatnio nie-Goscinne tomy LL i przyszedł mi do głowy racjonalizatorski pomysł dla Egmontu.
Także związany z tym, co napisał radef:
Tworząc mój ostatni artykulik (krótki przewodnik?) zdałem sobie sprawę z jednej rzeczy. Morris wymyślił Lucky Luke'a mając 23 lata. Przez kolejne 55 lat tworzył kolejne przygody Lucky Luke'a, łącznie narysował 70 albumów (i to nie licząc np. "Lucky Kid"), czyli ponad 3 tysiące stron.

Zamieszczając na końcu listę tomów Morrisa, którą należy chyba traktować jako "plan wydawniczy" Egmontu, przydałoby się dopisać w niej daty wydań oryginalnych poszczególnych tomów. Oczywiście - są one łatwe do odszukania w Internecie oraz są w stopce redakcyjnej każdego z zeszytów. A jednak sądzę, że takie zestawienie/kalendarium - zwłaszcza że obszerne i rozciągnięte na lata - bardzo by się przydało.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Jutrzen w Grudzień 14, 2016, 09:14:02 pm
A do czego by się przydało?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Grudzień 15, 2016, 12:13:58 am
Do lepszego uświadomienia sobie chronologii, odstępów między poszczególnymi częściami i relacji czasowych między nimi. Tym bardziej, że najwyraźniej tomy nie będą wydawane chronologicznie (zresztą słusznie).
Skoro już publikuje się listę tytułów w porządku chronologicznym, to warto tej chronologii dać potwierdzenie w dacie.

W ogóle trochę irytuje mnie częste ignorowanie podawania dat publikacji oryginałów. Są gdzieś zatopione w stopkach, a zazwyczaj wydawcy ograniczają się przy tym do podawania oryginalnego numeru ciągłego (co w przypadku wielu vol. mówi jeszcze mniej).
Pod tym względem pozytywnie zaskoczyło mnie WKKDC, które w widocznych miejscach podaje nie tylko rok ale i miesiąc publikacji oryginalnych zeszytów.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pocztar w Marzec 24, 2017, 09:30:59 am
Dawno nikt nic nie pisał w tym wątku. Lucky Luke'a nie czytacie? :D
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: absolutnie w Marzec 24, 2017, 10:21:51 am
Dawno nikt nic nie pisał w tym wątku. Lucky Luke'a nie czytacie? :biggrin:


Przeczytaliśmy już dawno.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Kwiecień 28, 2017, 03:12:34 pm
ZASKOCZENIE! Lucky Luke'i Achde w Polsce już w sierpniu!
(https://3.bp.blogspot.com/-PypEotvCaWU/WQNKgN99qVI/AAAAAAAADxI/yBfQZulnjtoxWnv7IfDjHdE7eUMW52EmACLcB/s640/luckyluke.jpg)
Lista w formie tekstowej na KAI: http://www.komiksydisneya.pl/2017/04/lucky-luke-zapowiedzi-do-konca-2017.html
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Lipiec 09, 2017, 06:41:41 pm
Który z wydanych w ramach nowej edycji albumów LL nienapisanych przez Goscinnego spodobał Wam się najbardziej? Jeśli o mnie chodzi, to najbardziej do gustu przypadł mi "Daily Star" - znakomicie wykorzystuje często używaną przez Goscinnego formułę "Lucky spotyka postać historyczną - legendę Dzikiego Zachodu", ma bardzo fajne gagi - tematyka prasy i mediów jest świetnie spożytkowana, album trzyma poziom przez całą fabułę...


Moim zdaniem jest to komiks lepszy nawet od niektórych słabszych albumów mistrza Rene (np. tych adaptacji filmów animowanych czy np. "Jesse Jamesa", który mnie osobiście nie przypadł do gustu - wydał mi się zlepkiem motywów z "Billy the Kida" i "Daltonowie odkupują winy"...)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Lipiec 09, 2017, 07:00:55 pm
Który z wydanych w ramach nowej edycji albumów LL nienapisanych przez Goscinnego spodobał Wam się najbardziej ?


"Skarb Daltonów"
...
"Daily Star" - jeszcze nie czytałem.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Lipiec 12, 2017, 01:03:57 pm
Ja tam na komiksydisneya.pl próbuje regularnie recenzować komiksy z nowej edycji "Lucky Luke'a":
http://www.komiksydisneya.pl/search/label/lucky%20luke

A tu taka esencja recenzji, czyli ranking ocen poszczególnych albumów (miejsc ex aequo nie ma, ponieważ przy tej samej ocenie decydowałem, który jest minimalnie lepszy) .
1. "Łowca głów" - 9,5/10
2. "Dyliżans" - 9/10
3. "Żółtodziób" - 9/10
4. "Cyrk Western" - 8,5/10
5. "Daily Star" - 8,5/10
6. "Jesse James" - 8,5/10
7. "Dalton City" - 8/10
8. "Fingers" - 8/10
9. "Sarah Bernhardt" - 8/10
10. "Skarb Daltonów" - 6,5/10
11. "Ballada o Daltonach i inne" - 6,5/10
12. "Jednoręki bandyta" - 4,5/10

Wśród Goscinny'ego najlepszy "Łowca głów", a najsłabszy "Dalton City". Jednak  w przypadku LL Goscinny'ego o ocenie decydują często niuanse i wszystkie są utrzymane na równym poziomie.
Wśród pozostałych bezsprzecznie ulubionym albumem jest "Daily Star", ale wynika to z tego, że uwielbiam komiksu opowiadające o prasie (przez to lubię też takie komiksy jak "Smerf Reporter" czy mysi "Editor-in-grief" Gottfredsona). Pozostałe były dobre lub przeciętne, nie licząc kompletnego niewypału zwanego "Jednorękim bandytą", którego z 3 razy przeczytałem by się upewnić czy on naprawdę był tak słaby.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Lipiec 13, 2017, 05:02:25 pm
Który z wydanych w ramach nowej edycji albumów LL nienapisanych przez Goscinnego spodobał Wam się najbardziej?

"Skarb Daltonów" i "Fingers". Ten drugi mocno w stylu komiksów Goscinnego. Na przeciwległym biegunie "Sarah Bernhardt" i "Daily Star" - jakoś nie trafiają do mnie fabuły Fauche i Léturgie. Większość tomów mi się jednak podoba i nie widzę jakiejś przepaści między komiksami Goscinnego a autorami, którzy pisali przygody Luke później.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Lipiec 29, 2017, 01:39:01 pm
Który z wydanych w ramach nowej edycji albumów LL nienapisanych przez Goscinnego spodobał Wam się najbardziej?

Mi się najbardziej podobał "Skarb Daltonów" (https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/01/05/lucky-luke-skarb-daltonow-recenzja/).
 Fabuła była bardzo dobrze przemyślana i nim dalej czytam, tym więcej elementów mnie zaskakuje. Niestety nie cały album był doskonały. Początek był trochę przydługi, a niektóre żarty były trochę wymuszone.

  Na drugim miejscu "Daily Star"(recenzja wkrótce). Podobał mi się główny temat i postać Horacego Greely'ego. Niestety niektóre żarty są nieśmieszne (na przykład drukowanie gazety na krowach(?!)).

  Na trzecim miejscu "Fingers" (https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/02/06/lucky-luke-fingers-recenzja/).
  Miał bardzo fajną postać tytułowego Fingersa. Humor też trzymał poziom. Niestety nie trafiło do mnie, że Fingers tłumaczył, że nie ma panowania nad swoimi palcami. Dla mnie to było dosyć dziwne.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Lipiec 29, 2017, 01:46:37 pm
Jakiś czas temu narysowałem taki komiksik:
(https://komiksykleszcza.files.wordpress.com/2017/01/william-dalton-czy-jack-dalton.jpg)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 29, 2017, 01:56:42 pm
Ostatni dymek Averella zrobił cały komiks. :D
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Lipiec 29, 2017, 11:10:25 pm
Jakiś czas temu narysowałem taki komiksik:


Super!
...
Kleszcz to ma się fajnie - gdy najdzie go ochota  na komiks z Lucky Lukiem to może go sobie narysować i przeczytac , ja natomiast muszę czekać na kolejny pakiet Egmontu. :cool:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Lipiec 30, 2017, 12:06:16 pm

Super!
...
Kleszcz to ma się fajnie - gdy najdzie go ochota  na komiks z Lucky Lukiem to może go sobie narysować i przeczytac , ja natomiast muszę czekać na kolejny pakiet Egmontu. :cool:

No nie wiem... wolałbym cały album z porządnymi rysunkami Morrisa. Po za tym, czas, jaki mi było potrzeba na narysowanie pół strony spokojnie starczy na przeczytanie kilku albumów.  :wink:

A w ogóle to dzięki za miłe słowa. Mam bloga, na którym publikuję swoje rysunki i recenzje. https://komiksykleszcza.wordpress.com/

Zapraszam również do zaglądania i polubienia mojego fanpage'a. https://www.facebook.com/Komiksy-Kleszcza-413703792357239/?hc_ref=ARQwUh1S5a_0DhDEOr_D5IP8UaconrJI4Hfz8V4fEf9w-pgoekg5nry3_dEd-rf4CtU&fref=nf
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: pocztar w Wrzesień 01, 2017, 09:29:50 am
Jakie wrażenia po lekturze najnowszych Lucky Luke'ów? Ja mam to samo co z nowym Asteriksem: niby spoko, ale to jednak nie to samo  :shock:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Wrzesień 01, 2017, 11:14:30 am
Jak dla mnie "Ziemia obiecana" była bardziej Goscinnowsko-Morrisowska niż większość Lucky Luke'ów z lat 80. czy 90. (czyli tych wydawanych ostatnio przez Egmont). Kawał świetnego komiksu, że gdyby podpisali go "Goscinny i Morris" to bym nie poczuł, że coś jest nie tak.
"Wujaszków Dalton" jeszcze nie czytałem, ale słyszałem, że jest to dużo gorszy album.
EDIT: Recenzja "Ziemi obiecanej" na blogu: http://www.komiksydisneya.pl/2017/09/droga-do-chelm-city-lucky-luke-80.html
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Wrzesień 03, 2017, 03:59:11 pm
Rysunki Achde były rewelacyjne pod względem imitacji Morrisa. Gdyby ktoś pokazał mi nieznany mi kadr LL bez podawania daty, pewnie nie byłbym w stanie z pewnością powiedzieć, który z tych dwóch artystów go wykonał.

Jeśli chodzi o fabułę... jakoś mnie nie urzekła. Co jest trochę dziwne, bo niektóre z "nie-Goscinnych" Lucky Luke'ów bardzo mi się podobały, więc fakt, że komiks pisał kontynuator, nie powinien być za dużym problemem. Może po prostu styl tych nowych kontynuatorów mniej do mnie przemawia niż tych dawniejszych? Albo Morris polerował jakoś scenariusze, które dostawał, czyniąc je bardziej "luckylukowatymi"? W każdym razie faktycznie, "Ziemia obiecana" bardziej przypadła mi do gustu niż "Wujaszkowie Dalton" i miała parę naprawdę niezłych gagów.

Odczucia miałem trochę podobne jak pocztar - może to przez te aluzje do współczesnych tematów w najnowszych albumach? (w komiksach od Achde było m.in. o Baracku Obamie, Bernardzie Madoffie, Harrym Potterze). Wiem, że Asteriks i do mniejszego stopnia LL często nawiązywały do wydarzeń aktualnych w chwili ich publikacji, ale ja czytałem je znacznie później, kiedy te odwołania pokryły się już patyną, więc nie jestem za bardzo do tego przyzwyczajony

W każdym razie w żadnym wypadku nie można powiedzieć, że te nowe Lucky Luki były tragiczne - skłaniałbym się bardziej ku "przyzwoitym" z lekkim wychyłem w górę w przypadku "Ziemi Obiecanej". Pozwala mi to oczekiwać kolejnych albumów z rysunkami Achde z ostrożnym optymizmem :smile:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: radef w Wrzesień 03, 2017, 05:40:59 pm
Fakt, jeżeli miałbym wskazać jakąś wadę w "Ziemi Obiecanej" to te na siłę wstawione nazwiska "Bill Gates" czy "Harry Potter". Ale cała reszta albumu według mnie była świetna włącznie z sceną z "Jestem twoją matką, Luke" gdzie nawiązanie do "Gwiezdnych Wojen" nie było nachalne.
Odnośnie rysunków - to jak napisałem na blogu. Achde według mnie rysuje jak Morris z najlepszych lat. Według mnie większość komiksów Morrisa z lat 80., które obecnie są wydawane przez Egmont, jest po prostu narysowana słabo. Cienka kreska, plansze często dość biednie narysowane, a na dodatek kolorowanie słabsze niż jeszcze 10-20 lat wcześniej.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 03, 2017, 06:16:41 pm
Przeczytałem wszystkie Luki jakie wyszły w Polsce (oprócz Ballady, pewnie niedługo sobie machnę, bo czeka na półce). Z tych Goscinny`ego najbardziej podobały mi się Dyliżans, Żółtodziób, Dwudziesty pułk kawalerii, W cieniu wież wiertniczych i W górę Missisipi. A innych autorów Daily Star, Narzeczona Lucky Luke`a i Jednoręki bandyta.

Generalnie uważam, że wszystkie są fajne. Te nowe też. :smile: Ale aż 18 albumów czytałem w tej małej wersji, co jest niewybaczalne. Muszę je powtórzyć w normalnej.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Wrzesień 09, 2017, 11:02:40 am
Na moim blogu ukazała się zbiorcza recenzja dwóch albumów narysowanych przez Aché'go:
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/09/08/lucky-luke-wujaszkowie-dalton-i-ziemia-obiecana-zbiorcza-recenzja/
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: starcek w Wrzesień 12, 2017, 07:30:55 pm
Dopiero teraz łyknąłem Fingers i.. zdecydowanie polecam na chwilę oddechu. Uśmiałem się przy tekstach, które aż się same cisnęły na usta bohaterom w określonych sytuacjach, syciłem przewidywalnością i znaną z innych tomów lekkością w prowadzeniu intrygi. A niech sobie mówią, że to tylko kalka i cień wcześniejszych zeszytów. Oby wszystkie serie kontynuowane przez lata miały taki poziom. Oby.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Wrzesień 15, 2017, 05:21:20 pm
Przeczytałem wszystkie Luki jakie wyszły w Polsce (oprócz Ballady, pewnie niedługo sobie machnę, bo czeka na półce).

Masz dobry instynkt, bo to zdecydowanie najsłabszy tom serii. Czytasz to i sam nie wiesz czy to Lucky Luke czy jakiś fanzin "tribute to". Najdłuższa historia czyli tytułowa ballada może i miała w sobie niezły pomysł ale jest zabita przez naprędce prowadzoną narrację przez co ma się wrażenie oglądania filmu z powycinanymi scenami. Zabrakło pomysłu na poprowadzenie tego przez dwadzieścia plansz więcej. "Ukochana Jolly Jumpera" - strasznie słabe i z jeszcze gorszym zakończeniem. "Rozróba w Pancake  Valley"- szort do zapomnienia. "Szkoła szeryfów" - infantylna w tym złym tego słowa znaczeniu. Byłem w szoku, bo akurat przez kilka dni nadrabiałem zaległości z LL i ten album czytałem na końcu. Zdecydowanie odstaje a może i nawet nie pasuje do całej serii.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Wrzesień 15, 2017, 08:29:02 pm
Najdłuższa historia czyli tytułowa ballada może i miała w sobie niezły pomysł ale jest zabita przez naprędce prowadzoną narrację przez co ma się wrażenie oglądania filmu z powycinanymi scenami. Zabrakło pomysłu na poprowadzenie tego przez dwadzieścia plansz więcej.


No właśnie moim zdaniem jako film animowany "Ballada" wypadała lepiej. Po komiksowej adaptacji widać, że ta historia powstawała pierwotnie na potrzeby innego medium.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Wrzesień 15, 2017, 09:05:43 pm
A widzisz... O tym nie wiedziałem a tłumaczy w zasadzie wszystko.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Motyl w Wrzesień 20, 2017, 09:35:43 am
Wywiad z twórcami "Ziemi obiecanej" - http://paradoks.net.pl/read/33509-dziedzictwo-morrisa-wywiad-z-achde-i-julem-autorami-lucky-lukea
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: starcek w Październik 29, 2017, 06:47:47 am
Przeklęte ranczo niestety jest jednym z tych albumów, który podkopuje moją potrzebę komplecisty i zebranie wszystkich tomów. Krótkie formy z tego tomu są po jedynie poprawne i pierwszą myślą po ich przeczytaniu jest chęć zapomnienia tej przygody. No, ale skoro album dokumentuje na swój sposób historię poszukiwań nowego scenarzysty po śmierci Goscinnego, to wiele tłumaczy.
Ale i tak czekam na kolejne tomy.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Październik 29, 2017, 08:52:27 am
Ja też myślałem o całości, ale jednak brak miejsca na półce sprawił, że zbieram tylko te Gościnnego.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Październik 29, 2017, 09:11:22 am
No, ale skoro album dokumentuje na swój sposób historię poszukiwań nowego scenarzysty po śmierci Goscinnego, to wiele tłumaczy.
Ale i tak czekam na kolejne tomy.

W "Przeklętym ranczu" najbardziej mnie rozłożyła ta kwestia Lucky'ego: "Nigdy nie strzeliłem do żadnego żywego zwierzęcia, tym bardziej nie strzelę do wypchanego". No przepraszam bardzo, nawet jak odrzucimy te najwcześniejsze albumy, w których Luke walił gęsto kulami nie tylko w zwierzaki, ale nawet w ludzi, to przecież jest multum "standardowych" przypadków, gdzie LL polował na zwierzynę - zarówno wcześniejszych ("np. "Góry Czarne", gdzie oprócz tego zabija pumę w samoobronie), jak i późniejszych ("Ziemia Obiecana")

Ale i tak dalej kupuję całość :)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Październik 29, 2017, 10:18:16 pm
Przeklęte ranczo niestety jest jednym z tych albumów, który podkopuje moją potrzebę komplecisty i zebranie wszystkich tomów.
Moja potrzeba komplecisty jest poddana jeszcze większej próbie.
Duble.
Już teraz dubluje swoje stare wydania Egmontu ( Cyrk Western , Dyliżans , Wrażliwa stopa) niebawem zdubluję kolejne albumy. Gdyby tego było mało -  będę zmuszony zdublować wszystkie albumy z małych integrali.
Na szczęście stare wydania miały inne tłumaczenie  a małe integrale miały pomniejszony format  -więc to raczej dublowanie nie jest -więc gra gitara.
Nie będę kojotem i kupię całość.

Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: starcek w Październik 30, 2017, 06:23:49 am
Też dubluję.  :sad:  Jednak te małe integrale poszły już dawno temu won. Nie cierpię pomniejszanych formatów.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: tomb w Październik 31, 2017, 09:49:59 am
Ja kręcę wzrokiem w kółko - patrzę na normalny format, potem na pomniejszone albumy, potem na listę zaległych zakupów, potem na normalny format, potem...

LL polował na zwierzynę - zarówno wcześniejszych ("np. "Góry Czarne", gdzie oprócz tego zabija pumę w samoobronie),
Gwoli ścisłości - pumę zabija Bull Bullets, ale rzeczywiście LL poluje z powodzeniem na bizona, choć tej sceny nie widzimy.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: TePe w Październik 31, 2017, 10:25:02 am
W Dyliżansie jednym strzałem zabija 8 kuropatw.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: tomb w Październik 31, 2017, 12:13:01 pm
No to ale ma pamięć. Na polityka by się nadawał, może na starość zostanie (został?)...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Listopad 01, 2017, 01:15:51 pm
Gwoli ścisłości - pumę zabija Bull Bullets, ale rzeczywiście LL poluje z powodzeniem na bizona, choć tej sceny nie widzimy.


Aj, fakt! Gafa z mojej strony. Jakoś te dwie sceny mi się zlały w całość.


W albumie piątym, Lucky Luke contre Pat Poker, Luke przynosi na lincz skunksa, żeby rozpędzić tłum, potem sobie z nim gada, a na koniec załatwia go strzałem między oczy z dystansu. Jeszcze każe grabarzowi, który przyleciał na wieszanie, pochować zwierzaka. Nie do końca "kid-friendly" wg dzisiejszych standardów... ☺
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Grudzień 16, 2017, 05:43:59 pm
Pojawiły się zapowiedzi Egmontu na luty.
http://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-na-luty-od-egmontu (http://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-na-luty-od-egmontu)

  No i zdziwiłem się, kiedy zobaczyłem, jakie albumy Lucky Luke'a w tym miesiącu wyjdą. Oba stworzone po śmierci Goscinnego, a wcześniej był układ "Goscinny" i po-Goscinny".
Tytuł: Odp: Blueberry
Wiadomość wysłana przez: Garf w Styczeń 13, 2018, 09:33:37 pm
TK coś o tym jakby przebąknął na którymś festiwalu, że jak skończą regularne albumy LL, to pójdą w spin-offy i właśnie te "tribute to". Zobaczymy.
Tytuł: Odp: Odp: Blueberry
Wiadomość wysłana przez: radef w Styczeń 14, 2018, 09:26:03 am
TK coś o tym jakby przebąknął na którymś festiwalu, że jak skończą regularne albumy LL, to pójdą w spin-offy i właśnie te "tribute to". Zobaczymy.
Taka deklaracja to żadna deklaracja.
Egmont ma do wydania 54 albumy narysowane przez Morrisa i kilka później stworzonych. Zajmie to w najlepszym wypadku 4,5 roku.
Czyli słowa Kołodziejczaka można przetłumaczyć "może wydamy za 5 lat".
Podejrzewam, że o większości komiksów mógłby tak powiedzieć, bo trudno stwierdzić jak będzie wyglądał rynek na 5 lat.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Kwiecień 24, 2018, 01:24:12 pm
Chciałbym wrócić do odwiecznego pytania, które warto - moim zdaniem - co jakiś czas aktualizować. Mianowicie:

Które nie-Goscinne "Lucky Luky" są najbardziej godne polecenia?

Należę do tego grona, które uważa, że najlepsze nie-Goscinne są jednak słabsze niż gorsze Goscinne. Co nie zmienia faktu, że część z nich i tak jest niezła, dlatego warto - przynajmniej niektóre - doczytywać.
Z obecnego wydania nie-Gościnnych czytałem:
"Daily Star" - bodaj najlepszy z tej grupy
"Jednoręki bandyta" - wg mnie bardzo słaby (może poza karykaturą de Funesa)
"Ballada o Daltonach i inne opowieści" - ale to w większości adaptacja filmu (zresztą takich adaptacji nie lubię za bardzo)

Pozostałe wydane dotąd w tym rzucie nie-Goscinne tomy to:
- Skarb Daltonów
- Sarah Bernhardt
- Fingers
- Przeklęte ranczo
- Nitrogliceryna
- Alibi
- Pony Express
- Wujaszkowie Dalton
- Daltonowie tracą pamięć
- Ziemia obiecana

Podpowiecie?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Kwiecień 24, 2018, 02:15:11 pm
z mojej strony polecę Ziemię obiecaną
udany Luke, inny od innych nie-Gościnnnych
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Garf w Kwiecień 24, 2018, 06:29:30 pm
Przeczytałem wszystkie albumy z podanej przez Ciebie listy oprócz "Daltonowie tracą pamięć" i również uważam "Daily Star" za jeden z najlepszych nie-Goscinnych "Lucky Luke'ów" (w zasadzie to nawet za najlepszy album kontynuatorów LL , z jakim miałem styczność). Osobiście polecałbym też szczególnie "Pony Express" i "Sarah Bernhardt".

"Ziemia obiecana" także jest świetna, tylko trochę dziwnie czułem się przy lekturze, bo z racji daty wydania w przeciwieństwie do reszty "Luke'ów" zawiera dużo nawiązań do naszej dzisiejszej popkultury i najnowszej historii.

Niezbyt przypadły mi do gustu "Przeklęte ranczo" i "Alibi" - zbiory dość sztampowych krótkich historyjek.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Kwiecień 24, 2018, 10:12:36 pm
Tutaj są moje recenzje.
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/01/05/lucky-luke-skarb-daltonow-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/01/05/lucky-luke-jednoreki-bandyta-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/01/07/lucky-luke-sarah-bernhardt-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/02/06/lucky-luke-fingers-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/09/08/lucky-luke-wujaszkowie-dalton-i-ziemia-obiecana-zbiorcza-recenzja/
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2017/10/03/lucky-luke-w-szortach-recenzja-komiksu-lucky-luke-ballada-o-daltonach-i-inne-opowiesci/


   A tak w wielkim skrócie: Za najlepsze albumy z tego towarzystwa uważam. "Skarb Daltonów", "Fingers", "Wujaszków Dalton" i "Ziemię obiecaną".
   "Skarb Daltonów" jest trochę niedocenianym albumem, ale bardzo mi się podobał. Końcówka albumy była bardzo zaskakująca i to jest najmocniejszą stroną tego albumu. Niestety początek był trochę za długi i gagi były trochę wymuszone.
   "Wujaszkowie Dalton" choć też są niedocenianym tomem, to bardzo mi przypadł do gustu ze względu ze względu na fajną postać Emmeta Juniora i pokazanie Daltonów z innej, jaśniejszej strony. Niestety kilka elementów było nieco przekombinowanych, jak na przykład wątek z porwaniem[size=78%].[/size]
   "Ziemia Obiecana" genialna ze względu na liczne nawiązania, mrugnięcia okiem i edukacyjne treści na temat żydowskich obyczajów. Bardzo mi się spodobał tekst, jak jedna Indianka nazwała Mosze "podwójnym skalpem". Przeszkadzają mi tylko czarne czarne charaktery, które mam wrażenie, że dodano ich, "żeby byli".


   Co do gorszych albumów, to  szerokim łukiem omijaj "Jednorękiego bandytę" pełno tam zapychaczy i kiepskich gagów. Najbardziej mnie wkurzyła scena, w której Lucky Luke rozmawiał z Jolly Jumperem i go doskonale rozumiał.
   "Przeklęte ranczo" też było cienkim albumem z dość sztampowymi szortami i w dodatku dość biednie narysowany. Na szczęście ostatnia historyjka jest spoko.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 25, 2018, 12:57:20 pm
Świetne są Daily Star i Narzeczona Lucky Luke`a (ten pierwszy to satyra na jakiś temat niemal na poziomie Obeliksa i spółki czy Smerfa Naczelnika, a drugi jest bardzo podobny do Karawany i Dyliżansu). Podobały mi się niemal wszystkie inne nie-Goscinne (w tym bardzo fajny Jednoręki bandyta) oprócz odstających poziomem Wujaszków Daltonów i Sary Bernhardt. Te dwa były wyraźnie słabsze. Nie czytałem (choć mam na półce) Nitro, Ballady, Pony, Alibi i Rancza (ależ sobie zrobię niebawem ucztę ;) ).
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Kwiecień 27, 2018, 11:22:10 pm
Dzięki, Panowie, za Wasze rekomendacje!
Jestem zdziwiony zwłaszcza zgodnymi głosami za "Ziemią obiecaną".
Przypuszczalnie skorzystam z Waszych podpowiedzi przy okazji Targów Książki.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 20, 2018, 01:00:58 pm
Nie mogę doczekać się na te nowe Luki innych twórców. Przykładowe plansze pokazują jakże inny (i jakże fajny) będą miały klimat.
Ta pierwsza jest zabawna. Inny rodzaj humoru niż Goscinny:
(https://www.bedetheque.com/media/Planches/PlancheA_294945.jpg)


A ten album ma interesujący początek:
(https://www.bedetheque.com/media/Planches/PlancheA_276314.jpg)


https://www.bedetheque.com/serie-51747-BD-Lucky-Luke-vu-par.html (https://www.bedetheque.com/serie-51747-BD-Lucky-Luke-vu-par.html)

Jak dla mnie niech Egmont regularnie wydaje te niby Disneye w stylu Kawy Zombo i serię innych Luków. Fajna sprawa.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Maj 20, 2018, 07:50:12 pm
To jest ten "Człowiek który zabił Lucky Luke’a", który ma być wydany?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 21, 2018, 01:33:25 am
Tak. :)
Mam nadzieję, że ten humorystyczny też u nas się pojawi.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Maj 23, 2018, 07:59:39 pm
Machnąłem reckę "Kanionu Apaczów". Wy też macie wrażenie, że w tym albumie Jolly Jumper jakby bardziej się udzielał?
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2018/05/21/lucky-luke-kanion-apaczow-recenzja/
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Czerwiec 19, 2018, 11:28:17 pm
"Przeklęte ranczo" też było cienkim albumem z dość sztampowymi szortami i w dodatku dość biednie narysowany. Na szczęście ostatnia historyjka jest spoko.


Więcej szczegółów w recenzji, którą dzisiaj napisałem.
https://komiksykleszcza.wordpress.com/2018/06/20/lucky-luke-przeklete-ranczo-recenzja/
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Chris3z8 w Lipiec 24, 2018, 10:34:56 pm
Moja przygoda z szybszym od własnego cienia dopiero się zaczęła i mały ranking:


1. Wielki książę - póki co dał najwięcej frajdy
2. Mama Dalton - poruszające, jak matka podsumowuje Joe'a
3. Dyliżans (kultowy nawet poza kręgiem zainteresowanych, ale zanadto podobny strukturalnie do filmu Johna Ford)
4. Oklahoma Land Rush - temat ważny, ale raczej szybko zapomnę
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: starcek w Sierpień 03, 2018, 12:45:51 pm

W telegraficznym skrócie:
Pony Express potwierdza regułę, że im więcej udziela się Jolly Jumper, tym lepiej dla opowieści.
Alibi - nawet nie wiedziałem, że to szorty - spokojnie można sobie darować
Szyny na prerii - zestarzały się niemożebnie.

Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Sierpień 11, 2018, 03:33:39 pm
" Człowiek który zabił Lucky Luke'a"  zapowiedziany na październik !


https://egmont.pl/Lucky-Luke.-Czlowiek-ktory-zabil-Lucky-Luke-a,11681795,p.html

Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: gobender w Sierpień 11, 2018, 03:59:26 pm
Jaram się. Bonhomme jest przekozakiem.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Sierpień 28, 2018, 10:26:56 pm
Okładka 80 tomu.

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/35532617_1653028554824408_6308980046388264960_n.jpg?_nc_cat=0&oh=35a0f8b491ea9e9015a69175efd3cb17&oe=5BF5EAE2)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Październik 12, 2018, 07:00:25 am
Wiem, że jeszcze nie wyszedł, ale się waham. Czytał ktoś wcześniej Człowieka który zabił Lucky Luke'a? Czytałem może jeden komiks z LL, był okej, ale jakoś tyłka mi nie urwał. Nawet nie pamiętam, który to był :shock:

Okładka najnowszego miażdży i stąd pytanie, jest jakieś poważniejszy? Mroczniejszy?

(https://www.ravelo.pl/pub/mm/img/220/100707302.jpg)

I z tego co widzę, Egmont wydaję LL na miękko, 48 str. Ten jest grubszy i twarda oprawa. To jakieś wydanie specjalne było w oryginale? Jakiś elseworld (czy coś :))?
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: gobender w Październik 12, 2018, 07:52:03 am
Ja się nie waham. Wręcz odwrotnie, to jedyny LL jaki kupuję, ze względu na autora. Jeden z moich ulubionych dzisiejszych rysowników.

(http://3.bp.blogspot.com/-wJ28ZYRbJJA/VrC66ihni_I/AAAAAAAASAM/ltkOQSNkKXI/s1600/ll2.jpg)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Październik 12, 2018, 08:19:46 am
Też widziałem tą plansze :smile: właśnie dlatego klimat wydaję mi się trochę cięższy, poważniejszy i to mi się podoba.

W sumie taniutki jest, więc pewnie wezmę.

Jeden z moich ulubionych dzisiejszych rysowników.
Mały offtop, ale co polecasz od niego? Pewnie wszystko, ale może coś szczególnie :) Szybkie google i znalazłem tylko serię Esteban.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: gobender w Październik 12, 2018, 08:44:43 am
Tej akurat nie znam, bo po angielsku jest tylko na Kindle.
Ale polecam świetną serię The Marquis of Anon. Wysżło jeszcze po angielsku przyjemne William and Teh Lost Spirit, choć lżejsze i jeszcze nie widać tak jego stylu.
Z innych tytułow pozostaje mi czekać i ślinić się patrząc na francuskie plansze. Właśnie na Estebana, Texas Cowboys czy nową Chartotte. Są też chyba na comixology ale cyfrowych nie lubię :sad:
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: tomb w Październik 12, 2018, 11:50:01 am
To mnie zaskoczyliście. Ja bym powiedział, że ten komiks to zakup zwłaszcza dla fanów serii, a nie dla tych, co to LL kojarzą, ale nie są fanami. Ale może się mylę.

Edycja: Przy okazji - Egmont przedstawił trzy przykładowe plansze, w tym stronę 63, bodaj przedostatnią. Brawo.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Październik 12, 2018, 11:57:55 am
Mnie zaskoczyli, że nie interesuje ich Lucky Luke  :sad:  Najlepsze albumy Morrisa i Goscinnego to taka przednia rozrywka...
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: gobender w Październik 12, 2018, 12:22:38 pm
Nie wątpię. Ale po prostu nie lubię takiej mocno cartoonowej kreski tylu LL, Spirou i podobnych klimatów.  :sad: 
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Listopad 29, 2018, 02:32:16 pm
"Człowiek, który zabił Lucky Luke`a" - Ale to jest petarda. Lucky Luke na poważnie, bez gadającego Jolly Jumpera i Bzika, atmosfera jest tu tak gęsta, że można ją kroić nożem. Cudowne rysunki i kolory. Nawet jak ktoś nie jest fanem Lucky Luke`a to dostaje kawał świetnego westernu a jak ktoś uwielbia tego kowboja to będzie zachwycony. Najbardziej urzekło mnie w tym komiksie wyjaśnienie dlaczego Lucky Luke
Spoiler: pokaż
przestał palić tytoń.
Wspaniały hołd dla postaci i jej twórców.


Przeczytałem ostatnio też "Kopalnie złota Dicka Diggera" i jestem zaskoczony. Komiks z 1947 roku a praktycznie wcale nie czuć jakiejś wielkiej ramoty. Paradoksalnie jest to zrobione bardziej na poważnie niż późniejsze tomy Goscinnego.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Styczeń 19, 2019, 01:52:32 pm
Takie ciekawe znalezisko.


https://encheres.catawiki.eu/kavels/5208559-lucky-luke-lucky-luke-se-d-foule-couverture-toil-e-c-eo-1986
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Lesiok w Styczeń 21, 2019, 10:40:23 am
Jakaś wersja dla dorosłych? Na przykładowych planszach wygląda to ciekawie  :biggrin: No i format dosyć oryginalny.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 28, 2019, 08:55:34 pm
Ja tylko chciałem napisać, że Człowiek, który zabił Lucky Luke 'a, to nie jest dobry Lucky Luke, to bardzo dobry western w ogóle. Przemyślany, nieco mroczny, w klimatach Bez przebaczenia Clinta, znakomity od strony narracyjnej. Dawno nie czytałem tak dobrego westernu. No masakra, że można zrobić tak świetny komiks w kategorii inny twórca bierze cudzą postać i robi wszystko po swojemu. Bardzo mocne 8/10.
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: Kleszcz w Styczeń 29, 2019, 11:15:38 am
Jakiś czas temu znalazłem jedną naprawdę dziwną grę z Lucky Luke'm. LL się zakoc**je (?!), ale Daltonowie terroryzują miasto, więc nasz kowboy musi ich powstrzymać (a tych Daltonów jest... WIĘCEJ NIŻ CZTERY). Więc do nich strzela, ale nie na zasadzie, że wybija im pistolety z rąk. On ich ZABIJA! (!?!!) Luke, chłopie, myślałem, że skończyłeś z zabijaniem wrogów![/size]A w ogóle kreska szkaradna, ale muzyczka niezła.
https://poki.pl/g/lucky-luke (https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fpoki.pl%2Fg%2Flucky-luke%3Ffbclid%3DIwAR2b2W_gIGfOZnu528Bpu8e22ybCZhxTtlAjtNzutv5oZYZMHjlM29e07XA&h=AT1es6vBmdQJx4Oz5eATdRE1uxGtCkaUn5_RnAt69eufG_nUgZPCmXdmSFFd9LgnJHkHAYiZ5loXaVsKnT8hD9hJvtnfzZ5M_a2am0M5TVStbJZrqq0ztoxFfCq2dFBnqCPSLqGbdl46Nv03kTKXKZV8X1Xv7rYdIBcYprMqLfnXsq63E8gemTnUk1viGIwrmIeZBocG4u97w785oXhgELcMToNgIydu9-Mp_pWXb9FO8SbL6lXvwCnNOkJzKZKU2ebFw3V7KD8lJI7P5YgubJ7wDTCtpUG9fQoffZ8htYOhe_ECuAa2m9iwrW-L9MD2XfEh6zE-wwryr65g_EgGQsoDQpTV177USX7x9jSrXrXXtOaelm8qUtxBLhlXQBORurblzK9KG0FUF3BmvvuXKQ6iRRddPYpMHx1thiayZswP_usoo_P2gFINvNEgpc_Cn3qOO2fUEJjcvoXgJJr2USitrv0dh3kbcSrjLHSHJ9adDq-e0MSMq6OumTJRotT_pugnQoHT0Pa99SqiakVf5Od_zNJwxBvzoabFExS8Sh70Tgp-xUllr0cj02mYLaD-W-19r39XoaYN3j55chLNLXlrSLKolQ-DuqXAdy717RHEbB8)[/size]
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: bosssu w Marzec 12, 2019, 10:36:24 am

Gdzieś podczas przejazdu przez Grecję takiż piękny mural me oczy ujrzały :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D



(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/611ca36dc8c1.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/611ca36dc8c1.jpg.html)
Tytuł: Odp: Lucky Luke
Wiadomość wysłana przez: surmik w Marzec 12, 2019, 11:21:02 am
Świetne! Kiedyś muszę sobie podobny, komiksowy mural zrobić w domu...  :D