gildia.pl

Gildia Filmu (www.film.gildia.pl) => Forum Filmu => Wątek zaczęty przez: dejwut w Lipiec 30, 2006, 07:31:09 pm

Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: dejwut w Lipiec 30, 2006, 07:31:09 pm
Czego się spodziewacie po tym filmie?

Policjantów z (J)Majami oglądałem sporadycznie. Było to za młodych lat i w sumie nie za bardzo pamiętam.

A film - dużo kontrowersji związanych z opóźnieniami w produkcji, nadmuchanym budżetem i kłopotami reżysera, a z drugiej strony fenomenalne trailery z genialnie pasującą muzyką z Numb - Linkin Park. Klimaty kokainowych karteli, wszechobecnych palm, gorących kobiet, smukłych łodzi i szybkich samochodów (tudzież kokainowych łodzi, szybkich kobiet, wszechobecnych karteli, gorących samochodów i smukłych palm... lub... smukłych karteli, gorących łodzi, kokainowych kobiet, wchechobecnych samochodów i szybkich palm). Miodzio.

Jak to widzicie?
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Lipiec 30, 2006, 08:05:47 pm
jak na razie wszystko mi sie podoba

dobrze ze linkin park bylo tylko w trailerze a filmie tego nie bedzie
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Lipiec 30, 2006, 10:07:35 pm
Bardzo lubię filmy Michaela Manna.
Lubię też filmy, gdzie czarnymi charakterami są Kolumbijczycy. :)
Czyli wszystko powinno być ok.
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: greah w Lipiec 30, 2006, 10:24:33 pm
gdzieś wyczytałem, że podobno kit z tego nieziemski i jedyne co można zawdzięczać tej produkcji to profanacja oryginału. ciekawe

numb i lp też ciekawe :roll:
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: dejwut w Lipiec 31, 2006, 12:09:12 am
nono - jesli chodzi o Linkin Park jako zespol tworzacy muzyke filmowa to nieporozumienie:P Ale do trailera przypasowali ten motywik genialnie.

I właśnie tez słyszałem, ze film raczej nieciekawy gdzieś w necie, ale mam nadzieje, że może jednak...
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: dejwut w Sierpień 02, 2006, 02:25:50 pm
Pierwsze recenzje naprawde brutalnie rozprawiające się z filmem. Podobno gniot jakich mało... Shit :/
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Kormak w Sierpień 02, 2006, 04:26:02 pm
A ja wręcz przeciwnie, napotkałem na raczej przychylne opinie. Zresztą mam je gdzieś, Michael Mann to Michael Mann.
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: wilk w Sierpień 03, 2006, 08:40:35 am
Cytat: "Greahtor"
gdzieś wyczytałem, że podobno kit z tego nieziemski i jedyne co można zawdzięczać tej produkcji to profanacja oryginału. ciekawe

Nie jestem przekonany czy mozna sprofanowac swoje wlasne dzielo. ;)
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Comar w Sierpień 05, 2006, 07:30:00 pm
A mnie trailer załamał :(
Płyną sobie motorówka, jadą sobie jakimś ferrari, płyną motorówką, jadą ferrari, płyna motorówką, jadą lamborgini - koniec... Co to kurde miało być? Szybcy i Wściekli - Miami Drift?
No ale z drugiej strony świetni aktorzy i zwłaszcza sam Michael Mann...
Tak czy siak czekam z mieszanymi uczuciami :?
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Jimmy w Sierpień 05, 2006, 09:07:17 pm
Cytat: "Comar"
A mnie trailer załamał :(
Płyną sobie motorówka, jadą sobie jakimś ferrari, płyną motorówką, jadą ferrari, płyna motorówką, jadą lamborgini - koniec...

Ja miałem te same odczucia :?
W trailerze nie dopatrzyłem się tego klimatu co w serialu. Nic dziwnego zresztą, serial był powolny, z długimi momentami wypełnionymi muzyką ("In the Air Tonight!") a trailer to teledysk z typowego kina akcji... No i Farell to nie to samo co Don Johnson, a Jamie Foxx nie ubiera się tak elegancko!
Ech...
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Sierpień 06, 2006, 12:37:02 am
chyba jakis inny trailer widzielismy

a in the air tonight tez przeciez bedzie



a porownywanie serialu do filmu(po obejrzeniu trailera) to rotfl

to juz chyba lepiej porownac czolowke serialu,nie?bo inaczej to chyba troche bez sensu
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Jimmy w Sierpień 06, 2006, 09:57:33 am
Cytat: "Clayman_"
chyba jakis inny trailer widzielismy
a in the air tonight tez przeciez bedzie

Być może, bo przynajmniej dwa są :D
Albo nie wyłapałem tego momentu.
Cytat: "Clayman_"
a porownywanie serialu do filmu(po obejrzeniu trailera) to rotfl

Ale przecież nikt nie dyskredytuje tu filmu na początku, wyrażamy tylko swoje obawy - chyba właśnie po to jest trailer żeby zachęcić lub nie do obejrzenia filmu. Mnie (i Comara chyba też) raczej zniechęcił bo w tym co tam pokazali nie dopatrzyłem się zbyt wielu podobieństw do serialu który bardzo lubię - a właśnie tego oczekiwałem po filmie: wierności serialowi.
Oczywiście, jak zobaczę film mogę zmienić zdanie.
Cytat: "Clayman_"
to juz chyba lepiej porownac czolowke serialu,nie?bo inaczej to chyba troche bez sensu

True, true... tylko, że też wypada IMO na korzyść serialu.
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Sierpień 06, 2006, 10:28:30 am
Cytuj
True, true... tylko, że też wypada IMO na korzyść serialu.

ale tylko z powodu cyckow ktore pojawaiaja sie w pierwszych ujeciach






Cytuj
a właśnie tego oczekiwałem po filmie: wierności serialowi.

gdyby robic dzis film ktory mialby byc wierny serialowi z lat 80 to chyba tylko w formie komedii
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: dejwut w Sierpień 06, 2006, 12:54:21 pm
Cytat: "Clayman_"

gdyby robic dzis film ktory mialby byc wierny serialowi z lat 80 to chyba tylko w formie komedii


O!

Film mial w zalozeniu NIE byc podobny do serialu. W obecnym wydaniu jest to dokladnie film akcji pelen erotyzmu, strzelania, szybkosci, brudu(ogladalem program o tworzeniu filmu, i smiem twierdzic, ze jednak za malo brudu jest :/). I mnie taka formula, biorac pod uwage ze mamy pierwsze dziesieciolecie wieku XXI a nie osme wieku XX, jak najbardziej odpowiada, a co najwazniejsze - sprzeda sie.
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Jimmy w Sierpień 06, 2006, 09:40:09 pm
Cytat: "dejwut"
I mnie taka formula, biorac pod uwage ze mamy pierwsze dziesieciolecie wieku XXI a nie osme wieku XX, jak najbardziej odpowiada, a co najwazniejsze - sprzeda sie.

Spoko, tylko po co nazywać białasa Crokett, czarnego Tubbs i umieszczać akcję w Miami? :roll:
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Sierpień 07, 2006, 02:02:32 pm
Zeby sie sprzedalo jeszcze lepiej.
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Sierpień 07, 2006, 04:20:15 pm
Cytat: "jimmy"
Cytat: "dejwut"
I mnie taka formula, biorac pod uwage ze mamy pierwsze dziesieciolecie wieku XXI a nie osme wieku XX, jak najbardziej odpowiada, a co najwazniejsze - sprzeda sie.

Spoko, tylko po co nazywać białasa Crokett, czarnego Tubbs i umieszczać akcję w Miami? :roll:

pewnie po to zeby pokazac ich wspolczesne wersje

ultimate miami vice
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: DARKMAN w Sierpień 08, 2006, 01:35:58 am
Widzialem i szkoda czasu (w morde nawet na premiere poszedlem -> ogromne tlumy i "krociotkie" 30 minutowe opoznienie).... IMHO brakowalo jakiejs akcji w tym filmie... No i mogliby wybrac ladniejsza laske dla Farrell'a...

Porownanie do serialu wypada jak najbardziej negatywnie.... Nie wiem, moze bylem mlodszy ale policjantow z "jajami" naprawde lubilem...
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: potworek w Sierpień 11, 2006, 10:25:22 am
Ja też słyszałem że film ten ma być gniotem. Nie żeby mieli zamiar gniota kręcić, ale taki im wyszedł. Gdzieś czytałem że podobno montowanie odwalili, bo czasu brakowało i film ogląda się jakby nie finałowe dzieło. Jedyne co mnie przekonało aby go zobaczyć, to Gong Li
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Pepper w Sierpień 23, 2006, 11:06:50 pm
właśnie obejrzałem bo mój tato pracuje w kinie i mi puścił przed premierą, otóż ta muzyka linkin park z trailerów w filmie jest, ale tylko kilka sekund na początku, sam film jest elegancki, ten kto mówi inaczej powinien lepiej zabrać się za "morderstwa w midsomer".
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Malkavian w Sierpień 24, 2006, 03:55:56 pm
Cytuj
dobrze ze linkin park bylo tylko w trailerze a filmie tego nie bedzie

LP tak pasuje do tego filmu jak pięść do nosa.
Zresztą do tego filmu jak i każdego innego :]
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Sierpień 27, 2006, 03:59:40 pm
Obejrzałem.

Film raczej przypadł mi do gustu. "Miami Vice" to solidna dawka niezłego kina sensacyjnego. Piękne samochody, szybkie dziewczyny, palmy - wszystki to jest bardzo odprężające. :) Do gustu przypadł mi również pomysł z montażem, przypominającym momentami produkcje w rodzaju "Cops".
Kolejny plus to muzyka, nawiązująca w oczywisty sposób do klimatu serialu telewizyjnego (podobnie jak "urywany" sposób rozpoczęcia i zakończenia filmu).

I tylko Crockett jakiś taki mało charyzmatyczny.  :?
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Kormak w Sierpień 30, 2006, 09:43:27 pm
Bardzo dobry film. Co prawda fabuła nie rzuca na kolana, ale tak samo przecież było w serialu.

Zdjęcia rewelacyjne, fajne połączenie ujęć z kamery HDTV z ziarnistymi kadrami prawie jak z paradokumentu. W kinie na wielkim ekranie robi to wielkie wrażenie. Nawet muzyka (okropna w większości) nie przeszkadzała - bardzo fajne motywy instrumentalne Johna Murphy'ego (nawiązujące lekko do serialowej), a końcowa scena dzięki utworowi Mogwai jest wgniata w ziemię.

Sceny akcji i strzelaniny wyśmienite, w końcu to Michael Mann. Miłe akcenty w rodzaju Aryan Brotherhood. Świetni aktorzy w epizodycznych rolach (np. dwóch z "Deadwood"). Co do Tubbsa i Crocketta, to obawiałem się, że będzie gorzej. Ale było w sumie ok. Niektóre dialogi osłabiające, ale takie drobnostki wypadają szybko z głowy. Chętnie bym się przeszedł drugi raz. Narzekania większości krytyków uważam za bzdurne.

A tych pięknych dziewczyn to wcale tak dużo nie było i dobrze. Najlepsza była ta blondynka, policjantka. Prawie się nie odzywała i dobrze.
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: potworek w Wrzesień 01, 2006, 02:16:57 pm
Obejrzałem, załamałem się, zdjęcia tragiczne, scena strzelaniny sprawiła że chciałem wyjść z kina, brak interakcji między głównymi bohaterami, zachowywali się jakby drugiego nie było, wydawało się że to dwie odmienne historie, a nie jedna akcja, nie mam zielonego pojęcia na co poszedł aż taki duży budżet... :shock:
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Sepiroth w Wrzesień 12, 2006, 04:08:53 pm
Yo. Ja uwazam film za swietny. Chociarz serial mal to cos :)  Ale zgodze sie z kolego i tez uwazam ze laski powinien wybierac ktos inny... Moze ja?/ :badgrin:  Cya
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Jimmy w Wrzesień 12, 2006, 07:29:36 pm
Cytat: "jimmy"
Oczywiście, jak zobaczę film mogę zmienić zdanie.

No i po części zmieniłem zdanie na temat "Miami Vice" (http://www.film.gildia.pl/filmy/miami_vice/recenzja). Generalnie film całkiem niezły, ma fajny klimat i wbrew obawom podobny w tym nastroju do serialu. Drugi biegun to nużąca długość (co kilkadziesiąt minut serialu przed tv w tym leniwym tempie to nie dwie godziny w kinie) a przede wszystkim słabe aktorstwo. Można zobaczyć, niezły film policyjny... ale dalej nie wiem po co było to nakręcone :?
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: greah w Wrzesień 12, 2006, 09:17:54 pm
dotrwałem do sceny w której spotykają się z tym przemytnikiem, później oko mi uciekło i obudziłem się na napisach końcowych. czy byłem zmęczony? nie
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Wrzesień 12, 2006, 10:32:04 pm
Cytuj
No i po części zmieniłem zdanie na temat "Miami Vice".
z tym porownaniem do par de niro/pacino i johnson/thomas to chyba troche przesadziles
ogolnie za duzo ochow na temat aktorstwa johnsona,wiem ze trudno serialu nie oceniac przez pryzmat dziecinstwa ale to jednak raczej kiepski aktor
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: bob_thorp w Wrzesień 13, 2006, 10:50:29 am
Bardzo dobry film. Świetny montaż i zdjęcia. Fabuła jest ok. a wszystkie „zawieszki” i „dłużyzny” podkręcają klimat. Być może nie jest to produkcja typu  „szybcy i wściekli” wiec cześć osób będzie rozczarowanych ze nie jest kolorowo i słodka. Ale to już ich problem. Recenzja Jimmiego jest jakoś tak odrobinę z .d.. wyjęta. Bo co mnie obchodzi ze zarobił mniej niż liczyli producenci... i to utyskiwanie ze nie tak jak w serialu i ze nie jest ładny i nie uśmiecha się jak Don... nie mam potrzeby aby główny bohater był śliczniutki i trafiał w estetyczne gusta recenzenta... oks nie ważne. Film polecam, warto go zobaczyć i dać porwać się temu co oferuje Mann
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Jimmy w Wrzesień 13, 2006, 02:12:15 pm
Cytat: "Clayman_"
ogolnie za duzo ochow na temat aktorstwa johnsona (...) to jednak raczej kiepski aktor

Hmmm, właściwie nie chodziło mi o jego warsztat aktorski ale o charzymę, albo i nawet po prostu prezencję i urodę.
Cytat: "Clayman_"
,wiem ze trudno serialu nie oceniac przez pryzmat dziecinstwa

No właśnie, trudno ;)
Cytat: "bob_thorp"
Bo co mnie obchodzi ze zarobił mniej niż liczyli producenci...

Hmm, a myślałem, że recenzja jest od tego aby opowiedzieć o filmie też trochę ogólnie, nie tylko jak ja go widzę na ekranie (a moze w ogóle ma być bez subiektywizmu, nie jak ja widzę, bo wtedy ktoś powie "co mnie obchodzi co on myśli jak ogląda ten film", ale co widać na ekranie, scena po scenia bo inaczej to się w 10 linijkach zamknie opis...). Poza tym film nie tyle zarobił mniej od oczekiwań ile ledwo zarobił sam na siebie, co jest jednak wyczynem niezłym, bo pieniądze w postaci m.in. nazwisk, wkłada się w niego po to aby tych widzów przyciągał, to samo z marką "Miami Vice" - i zazwyczaj jednak takie zabiegi skutkują i filmy z gwiazdami, większą promocją etc. zarabiają więcej.
Cytat: "bob_thorp"
i to utyskiwanie ze nie tak jak w serialu i ze nie jest ładny i nie uśmiecha się jak Don...

W oryginalnej wersji recenzji było więcej o odnoszeniu się do serialu, ale nawet w tym co poszło ostatecznie na stronę jest:
Cytuj
Idąc na łatwiznę i posługując się marką Miami Vice, a więc licząc na widzów pamiętających serial (...), trzeba liczyć się z tym, że właśnie przez pryzmat serialu film będzie postrzegany.


Cytat: "bob_thorp"
nie mam potrzeby aby główny bohater był śliczniutki i trafiał w estetyczne gusta recenzenta...

Ja nie mam potrzeby aby trafiać w gusta każdego czytającego recenzję :D
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Wrzesień 15, 2006, 12:21:21 am
Nowe "Maiami Vice" podobało mi się, choć "Gorączka" to nie jest.
Co do porównań z serialem, słabo go juz pamiętam, ale jakoś specjalnie mi się nie podobał, a kinowa wersja zdecydowanie jest mi bliższa.
Brak chemii między głównymi bohaterami, o którym piszę sie tu i ówdzie, jest dla mnie zaletą, podobnie jak obciachowe wąsy Farrella w połączeniu z fryzurą dają ciekawy efekt. Za to zawiodły mnie postaci kobiece w tym fimie, szczególnie nie podobała mi sie gra Gong Li i cały wątek romansowy z jej udziałem. Najbardziej podobała mi się Elizabeth Rodriguez ( grała policjantkę z zespołu Tubbsa i Crocketta, tą która mówi facetowi z jaką prędkością wystrzeli pocisk prosto w jego łeb ). Dobrze wypadli ludzie z kartelu ( Montoya i Yero ), szkoda tylko, że Ciarán Hinds miał taka małą rolę.
Całość to dla mnie niezła sensacja, z dobrym klimatem, z generalnie zadowalającym aktorstwem i wcale nie nużąca długością.
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: bob_thorp w Wrzesień 15, 2006, 09:58:30 pm
kochany jimmi ale i w swojej odpowiedzi jak i w recenzji łaczysz fakt ze film sie nie sprzedał z tym ze jest zły. jestem juz na tyle duzym chłopcem zeby nie łaczyc sprzedazy z jakoscia. i w tym sensie nie podoba mi sie ten ekonomiczny wkręt. bo niestety wiekszoc ludzi to debile i podobaja im sie kiepdkie filmy, zrą popkorn na kiepskich filmach i macaja swoje kiepskie dziewczyny w ciemnym kinie (film jest niewzny, chodzi o miejscówke) tak wiec fakt ze na film poszła garstka o niczym nie swiadczy. ONICZYM czyli o jego ewentualnej fajności również. dlatego uwazam ze info o kosztach i zwrotach była bezsensu. masz racje nie wszystkim musi podobac sie twoja recka. mi sie nie podobała. ale moze tylko dlatego ze nie zgadzamy sie " u podstaw"
pozdrawiam.
sorrry za brak duzych literek ale mam problem z kompem...
kiss
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Dinki w Maj 24, 2007, 08:53:45 pm
Bałem się tego filmu. Sztampowych lasek, lśniących autek, mknących łodzi z "Willem Smithem" na czele. A tu takie miłe rozczarowanie.

Film nie jest wybitny, ale znakomicie i ciekawie zrobiony. Role epizodyczne znacznie lepiej wypadają niż dwójka głównych bohaterów. Zdjęcie wspaniałe. Łodzie wpływające do porty Miami to najlepsze ujęcie. Miami nocą z helikoptera też znakomite. Niebieski most ... Tu się czuje Miami i nie trzeba tabunów idiotek na rolkach i w różowch stanikach. Palm mało i dobrze.

Porównywać ten film do serialu to jak mówić, że ma się klapki na oczach.

Cytat: "Gashu"

Kolejny plus to muzyka, nawiązująca w oczywisty sposób do klimatu serialu telewizyjnego (podobnie jak "urywany" sposób rozpoczęcia i zakończenia filmu).


Trzeba wiele chęci aby doparzeć się w muzyce z filmu jakiś powiązań do tej serialowej. Hammer zrobił coś tak dobrego, że trudno to podrobic i jednocześnie osiągnąć znakomity efekt.
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Maj 26, 2007, 09:49:38 am
Ten film nie ma nic wspólnego z serialem - można uznać, że "zbieżność nazwisk jest przypadkowa". Przede wszystkim oddziaływuje wizualnie - świetne zdjęcia, bardzo dobre wykorzystanie możliwości cyfrowych kamer, piękne ziarno. Muzyka w większości nie w moim typie (po co to LP?!), ale komponuje się z całością. Troche senne tempo akcji idealnie pasuje do gorącego Miami, po prostu czuje się ten upał. Cały efekt psuje jednak słaba gra Farella, ale całość oceniam dość wysoko. Tylko po co ten taki tytuł (tzn. wiadomo - pieniądze)?
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Kormak w Maj 27, 2007, 10:26:23 am
W większości momentów muzyka fatalna, ale cóż, Linkin Park to taki sam syf, jak plastikowa muzyka lat 80. - więc użycie jej w takim kontekście jest uzasadnione. Co innego powinno lecieć w nocnych klubach jak aktualne syfiaste hiciory?

Jest jednak nawiązanie do muzyki z serialu, posłuchajcie sobie "Mercado Nuevo" Johna Murphy'ego z soundtracku (nawet riff gitarowy przypomina ten z serialu).

No i w końcówce (scena pożegnania) użycie "Auto Rock" Mogwai rzuca na kolana. Fantastycznie pasuje ze swoim rosnącym napięciem.
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Czerwiec 14, 2007, 09:31:24 pm
Ostatni natrafiłem na clip do tytułowego utworu z serialu:)
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: ManiaC w Lipiec 10, 2007, 11:26:01 am
Osobiście określam ten film jako rozczarowanie ostatnich 10 lat.
Czekałem na ten film z niecierpliwością. Oczekiwałem dynamicznego, dobrego kina akcji.
Otrzymałem słabą produkcję z bardzo nielogiczną fabułą i kiepską muzyką. Naprawde porażka. :(
Tytuł: Miami Vice
Wiadomość wysłana przez: Dinki w Sierpień 07, 2007, 07:36:22 pm
Cytat: "ManiaC"

Otrzymałem słabą produkcję z bardzo nielogiczną fabułą i kiepską muzyką. Naprawde porażka :(


Gdzie ona jest bardzo nielogiczna?