gildia.pl
Gildia Filmu (www.film.gildia.pl) => Forum Filmu => Wątek zaczęty przez: steelie w Lipiec 19, 2007, 12:39:50 am
-
Grindhouse
Rodriguez i Tarantino znowu świetnie wyszli na współpracy. Obie części bardzo przypadły mi do gustu, choć każda z innego powodu. Planet Terror - humor, postacie i przede wszystkim doskonała stylizacja, czasem można się było zapomnieć i naprawdę uwierzyć, że to jakiś horror klasy c sprzed kilkudziesięciu lat. Death Proof - jak zawsze u Tarantino dialogi miażdżą, bardzo fajne zdjęcia, niektóre ujęcia po prostu zapierają dech w piersiach, emocjonujące i dynamiczne sceny samochodowe, spokojnie mogę powiedzieć, że jedne z lepszych jakie widziałem. No i diaboliczny Kurt Russel.
A, Thanksgiving i Machete to najlepsze z trailerów
-
w Grindhous, film Planet terror + wszystkie trailery to zdecydowanie największe plusy tego "seansu". Z filmem Tarantino jest natomiast problem. łączne 20 minut świetnych technicznie scen samochodowych, świetnie zgrana z obrazem muza + niestety denne i nuudne do potęgi dialogi o dupie maryni. Tarantino zapewne chciał poprzez nie coś przekazać jednak ja nie widzę sensu w (uwaga spojlery :roll: ) pieprzeniu o niczym. Większość filmu to niestety gadanie, gadanie i gadanie. tak jak w poprzednich filmach T. to gadanie postaci było zadziwiająco wciągające, tak tu wywołuje pytanie: " o co chodzi, co sie dzieje i za co nas reżyser chłosta tymi tekstami po uszach ?! "
generalnie Grindhouse można zobaczyć bo więcej jest plusów niż minusów. czysta rozrywka i tyle( minus gadanie lasek w DP...tak wiem , powtarzam się.)
widziałem całości i to nie w kinie jakby ktoś pytał. wstyd mi jak cholera >:P
-
Wczoraj widzialam najnowsze dzieło Tarantino "Grindhouse:vol 1. Death proof". Film (jak kazdy Tarantino:)) jest poprostu świetny!! Death proof pozytywnie mnie zaskoczyl, tym bardziej ze slyszalam wiele negatywnych opinii na jego temat-podobno w USA film odniosl straszna klape:( ... Wiem, ze nie wszyscy lubia kino Tarantino, dlatego tez nie sadze zeby kogos namawiac, bo jesli ktos nie lubi jego filmow to i tak na niego nie pojdzie..., a milosnikom Tarantino chyba nie trzeba go reklamowac, bo i tak na niego pojda(o ile juz wczoraj nie poszli) Film wymiata... Pozdrawiam.
To teraz czekam na "Grindhouse:Planet terror":P
-
a jak nie jestem fanem filmow tarantino a grindhouse i planet terror mi sie podobaly?
-
Death proof.
Dialogi niby Tarantinowskie, ale nie to co "pulp fiction", tutaj było nudnawo. Ale ostatnie 20 min filmu obejrzałem z bananem na gębie :D
-
"Grindhouse vol. 1: Death Proof" - kolejny film Tarantino, który dobrze się ogląda. Na początku trochę przynudza, ale po scenie pokazującej dlaczego należy zachować przepisy bezpieczeństwa jadąc samochodem ( np. zapinać pasy, siedzieć, a nie leżeć w fotelu ), jest dużo lepiej. Pościgi, Kurt Russell w dobrej formie, kilka ciekawych postaci kobiecych, and last but not least, sporo gadania o niczym, co ma swój urok.
Z zainteresowaniem oczekuję na "Planet Terror".
-
Wczoraj właśnie obejrzałem jeszcze raz "Death Proof" i przychylam posta.
Dziewczyny są boskie, szczególnie Vanessa Ferlito (lap dance!) i Rosario Dawson (tempo i styl jej nawijki rządzą). Kurt Russel pokazał wszystkim jak się gra, kto wie czy to nie jego najlepsza kreacja od czasów Snake'a Plisskena. Jego dialog z Butterfly NISZCZY.
Cały dzień w kółko słuchałem dwóch kawałków z soundtracku - znowu się Tarantino udało. "Hold Tight" Dave Dee, Dozy, Beaky, Mick & Tich w scenie tuż przed pierwsza kraksą genialnie pasuje i buduje napięcie do niemożliwego pułapu. To perfekcyjny przykład na to, jak dobrą piosenką stworzyć nową jakość w filmie.
-
Obejrzałem Death Proof i nie sposób nie przyznać racji - panienki wymiatają 8) Tylko polscy dystrybutorzy nieco zmniejszyli przyjemność z oglądania tegoż filmu - przecież prawdziwe grind house'y polegały na puszczaniu 2 kiepskich filmów akcji, w przerwie między którymi puszczano trailery filmów podobnej jakości. A to co nam urządzono wygląda mi na zwykłe wyciąganie kasy od widzów :?
-
No wlasnie, co z tymi trailerami? Ktos wie czy je wogle bedzie mozna gdzies zobaczyc? Moze w Planet Terror?
-
No wlasnie, co z tymi trailerami? Ktos wie czy je wogle bedzie mozna gdzies zobaczyc? Moze w Planet Terror?
Poszukaj na youtubie, są tam wszystkie :!:
-
Grindhouse vol. 2: Planet Terror.
Wszyscy, którzy poprzestali na vol.1 Death Proof powinni tak trzymać nadal. PT to obraz naprawdę bardzo żenujący. Fabuła filmu jest zbędna, bo chodzi w nim tylko i wyłącznie o tzw. rzeźnie. Latające części ciała po całym ekranie i inne tego typu arażacje są nudne niczym flaki z olejem.
Motys z bronią zamiast nogi to już wogóle dla mnie śmiech na sali i najbardziej żenujący pomysł roku.
Trzymajcie się od Planet Terror z daleka!
-
bez sesu
najpierw wymieniasz glowne zalety filmu a potem go odradzasz
-
bez sesu
najpierw wymieniasz glowne zalety filmu a potem go odradzasz
Dla mnie to nie są zalety. To jest żenujący film i tyle.
Chyba, że ktos jest miłośnikiem tego typu klimatów to zrozumiem.
-
Trzymajcie się od Planet Terror z daleka!
śmiem stwierdzić, że "planet terror" jest filmem znacznie lepszym od "death proof".
jest żenujący, i właśnie taki miał być. to dziwne, że spore grono osób nie dostrzega ewidentnej ironii i dystansu z jakim ten film traktuje śmiertelnie poważne kino grozy :roll:
-
śmiem stwierdzić, że "planet terror" jest filmem znacznie lepszym od "death proof".
Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do wypowiedzenia swojego własnego zdania, tak samo jak i każdy ma prawo się z nim nie zgodzić.
est żenujący, i właśnie taki miał być. to dziwne, że spore grono osób nie dostrzega ewidentnej ironii i dystansu z jakim ten film traktuje śmiertelnie poważne kino grozy
A to bardzo ciekawa teoria. Skoro sam twierdzisz, że ten film jest żenujący to czego nie zrozumiałeś w mojej wypowiedzi na temat tego filmu? Chcesz mi powiedzieć, że Rodriguez nakręcił ten film niskiej jakości tylko po to, aby pokazać ironię i dystans? Coś ta teoria się całości nie trzyma, a przynajmniej mnie nie przekonuje. Nie wiem jak można tandetą i żenującym obrazem pokrytym grubymi warstwami krwi i flaków cokolwiek zilustrować, a już tym bardziej na coś zwrócić uwagę.
-
Chcesz mi powiedzieć, że Rodriguez nakręcił ten film niskiej jakości tylko po to, aby pokazać ironię i dystans?
ciepło ciepło
Nie wiem jak można tandetą i żenującym obrazem pokrytym grubymi warstwami krwi i flaków cokolwiek zilustrować, a już tym bardziej na coś zwrócić uwagę.
patrz planet terror
-
patrz planet terror
Patrze, patrze i nadal widze beznadziejną produkcję.
Nikogo nie przymuyszam żeby się ze mną zgadzał. To jest moje skromne zdanie.
-
Przecież wiadomo ze "Plantet terror" miał być ironią na te wszystkie splatter horrory. O ile "Death proof" momentami przynudzał to Planet terror jest nieustającą zabawą z konwencjami filmowego horroru. Kupa śmiechu i cała masa nawiązań do wcześniejszych filmów Tarantino i Rodrigueza.
Ale nic nie przebije niby-trailara "Machete". Po prostu miażdży. :D
http://www.youtube.com/watch?v=IbhuPYdgQjc
-
Machete
Ten film mógłby powstać ;)
Tekst w stylu:"Ci goście trafili na niewłaściwego meksykanina" wymiata ;) To im się akurat udało. 8)
-
Machete
Ten film mógłby powstać ;)
Tekst w stylu:"Ci goście trafili na niewłaściwego meksykanina" wymiata ;) To im się akurat udało. 8)
"Machete" wg imdb.com jest w produkcji, a sam Danny Trejo potwierdził w jednym z wywiadów, że powstanie. Ale pójdzie od razu na rynek dvd.
"Planet Terror" nie jest do końca udanym filmem. Do "Death Proof" nie ma startu. Rodriguez chyba był za bardzo zajęty kochaniem się z Rose MacGowan w przerwie między kręceniem kolejnych scen.
-
"Machete" wg imdb.com jest w produkcji, a sam Danny Trejo potwierdził w jednym z wywiadów, że powstanie. Ale pójdzie od razu na rynek dvd.
Po tym filmie raczej nie ma się co spodziewać wciągającej fabuły i przepięknej gry aktorskiej. Będzie z całą pewnością nieustająca rzeźnia.
Mam chociaż nadzieję, że w lepszym wykonaniu niż Planet Terror.
-
"Machete" wg imdb.com jest w produkcji, a sam Danny Trejo potwierdził w jednym z wywiadów, że powstanie. Ale pójdzie od razu na rynek dvd.
Po tym filmie raczej nie ma się co spodziewać wciągającej fabuły i przepięknej gry aktorskiej. Będzie z całą pewnością nieustająca rzeźnia.
Mam chociaż nadzieję, że w lepszym wykonaniu niż Planet Terror.
W Machete też nie widzisz pastiszu i robienia jaj z konwencji?
-
Nie powiedziałem, że nie widze tego w Planet Terror, tylko, że mnie to nie przkonało. Bezmyślna nawalanka jest ok, złamanie wszystkich możliwych schematów oraza ich wyśmianie, pomysł pierwsza klasa mimo to do mnie nie dotarł PT. Może Machete będzie lepszy :)
-
W Machete też nie widzisz pastiżu
No pastiżu to tam na pewno nie ma...
-
A jednak...
-
Nie zawiodłem się na "Planet Terror", kawał porządnego filmu klasy B, tanie zagrywki, słabe i nielogiczne pomysły, każdy z bohaterów może zginąć w każdej chwili, a do tego sporo dystansu i ironii. To wszystko się w tym filmie dobrze sprawdza, choć odniosłem wrażenie, że Rodriguez mógł się bardziej przyłożyć do tej produkcji, ale i tak mi się podobało.
Z fake trailerów najbardziej podobał mi się "Machete" ( zresztą tylko ten był w kinie, resztę musiałem dooglądać na YouTube ).
-
nie można podchodzić do tych filmów aż tak poważnie jak Wy to robicie a w szczególności do Planet Terror. Trzeba podejść do tego z dystansem. Z resztą on sam chyba powiedział że jest to film klasy B
-
dla mnie Planet Terror to dobry film ;) z tym, że trzeba na niego patrzeć z "przymrużeniem oka". jeśli ktoś nastawił się do niego jak na film grozy to pewnie, że będzie zawiedziony. ja osobiście czasem lubię się "katować" tego typu filmami jak PT czyli filmem, który powinien straszyć a tak naprawdę śmieszy :p (chociaż PT chyba miał śmieszyć ;) ). nie raz miałem wrażenie jakbym oglądał horror o zombie z lat 80-tych :) dla ludzi z dystansem- polecam!