na bak zrobił to PszrenPszren w takie proste rzeczy się nie bawił.
i to pewnie kilka razy
Pszren w takie proste rzeczy się nie bawił.
Mam np. jego komiks w pudełku od zapałek pod tytułem "ogień" - to jest coś. A3 - to zbyt proste (chociaż w A3 na pewno też zrobił, ale chyba nie jako pierwszy i może troszkę później) ;-)
A wracając do zagadki, to myślałem nad tym długo, ale nie przypominam sobie. Strasznie nieciekawy komiks do przetrzymywania. Chyba nie mam nic takiego - chyba, że gdzieś schowałem na dno szafy (aby się nie pogiął ze swoimi rysunkami w A3 i A2) i nie pamiętam. :roll:
kurde, od razu pomyślałem o sobie. ale pomyślałem też "jaki tu by jeszcze inny format zrobić?". albo tak: pierwsza i ostatnia strona: format a11, potem a10 i tak dalej :). kurde, mam papier pakowy...
kurde, o kuuuuurdeto i tutaj się ośmielę odezwać. przede wszystkim dziękuję za te kurde! to znaczy że Cię poruszyło, super! mam nadzieję że nie podpadłem i nie podpadnę. w każdym razie szeroko rozumiany format komiksu to tylko jeden z wymiarów formy. robię coś większego ogólnie, chociaż przyznam, że nie mam zbyt wielu zachęt, więc pewnie się zniechęcę, od tego mówienia do nikogo :(. no ale skoro jakaś reakcja jest, to super:
jeśli to będzie nie na temat, to może być nowy temat, np. "neoformalizm komiksowy" ....