gildia.pl
Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: krytyk w Marzec 22, 2003, 03:25:44 pm
-
Zmieniam ten temat z mówiacego tylko o jednym komiksie na mówiacy o całej serii Jeża Jerzego
Pierwszym albumem kupionym na WSK jaki przeczytałem był Jeż Jerzy Egzorcysta. Przeczytałem "jednym tchem" i ogólnie byłem(jestem) zadowolony z tego zakupu. Mam tylko jedną watpliwość. Jak dotąd siłą naszego ulubieńca Jeża było ironiczne spojrzenie na różne zjawiska występujące w naszym społeczeństwie np. dresy, hurapatriotów/idiotów itp. itd. W tym jedank albumie nie ma (no prawie) nic takiego. I dlatego choć album podobał mi się to mam wątpliwości czy odejście od tego typu tematyki w strone takiej miłej (trudno to określić inaczej) bajki to dobry pomysł. Co wy czytelnicy o tym myslicie?
A poza tym nie mogę się powstrzymać przed złośliwą uwagą w stosunku do autorów: panowie diabeł z dużymi rogami - okey, ale ten wielki przekuty fallus to chyba przesada? Ktoś mógłby złośliwie ocenić że macie jakiś kompleksy? :) Bez urazy, lubie Jeż i czekam na jeszcze.
-
Jestem tego samego zdania! Album jest według mnie naprawdę udany i pomimo częściowego odejścia od historyjek "z jajem" i zawarcie w nim troche akcji, świetnie się go czyta i w żadnym momencie nie da się odczuć, że historia jest robiona "na siłę". "Egzorcysta" to nr. 2 w moim osobistym rankingu za świetnym "Nie dla dzieci" i przed "Wrogiem publicznym"...
-
album jest sredniawy. kutas szatana i pani super prostytutka to moim zdaniem zagrania na raczej niskim poziomie. za malo jezowego spojrzenia na kraj. podobala mi sie tylko para polskich/amerykanskich policjantow.
-
po prostu: świetny album - świetnie narysowany, świetnie opowiedziany
nareszcie pełen metraż, dla mnie najlepszy Jeż - jest i absurdalnie, i śmiesznie i ciekawie, czyta się z przyjemnością i jednym tchem, bo historia jest spójna i ma jaja
świetnie narysowane mordy, fajne postacie, bardzo dobre kolory
oby wiecej takich komiksów polskich autorów
-
"wyjeżbany" - jak powiedział Perf. Zdecydowanie najlepszy Yerzy.
-
JJ ogólnie jest zajeżbisty (dobre, kurde blaszka :-)
Trzeci tom mi się podoba, choć zgodze sie z Krytykiem, że fallus Lucyfera nie ma zadnego merytorycznego uzasadnienia i in plus by bylo gdyby go nie bylo.
(i nota bene szkoda mi Mariolki :-(
Czekam na czwarty album (październik mam nadzieję) - liczę, że znajdzie sie w nim historyjka z Samoobroną i ich firmowymi krawatami. :-)
-
zgodze sie z Krytykiem, że fallus Lucyfera nie ma zadnego merytorycznego uzasadnienia i in plus by bylo gdyby go nie bylo.
1. wtedy nie byłoby tylu pytań co to jest bułgarska pralka
2. uzasadnieniem jest groteskowo - humorystyczno - absurdalny klimat komiksu
3. scena z przypadkowym nadzianiem się na tego falusa pomocnika diabła też nie miałaby miejsca
falus wam przeszkadza? co za hipokryzja :)
-
JJ3 jest gorszy od starszych tomów, ale trzyma klase całości!!
tomku, rafale..... wiecej takich, panowie!
-
Trochę narzekamy że w najnowszym Kolczastym nie ma tylu aluzji do naszej wspaniałej polskiej rzeczywistości, ale tak na dobrą sprawę to nie
da się zrobić pełnometrażowego albumu z tyloma odniesieniami. Moim zdaniem album trzyma poziom, nie jast ani najlepszy z serii, ani najgorszy, na pewno wart zakupu, choć niezby mnie pociąga wizja kontynuacji (chociaż może wyjść nieźle, kto wie). Ja osobiście chciałbym pełnometrażowego Jeża który np. kandyduje na prezydenta-to dopiero byłyby jaja- zmagania z obrońcami praw zwierząt, lepperem, i mam nadzieję, z moimi ulubieńcami- LPR :)
-
JJ jest zajeżbiście zajeżbisty. Prawdziwy pokaz, że JJ może zaistnieć nie tylko w krótkich opowiadankach, ale również w pełnym metrażu. Swoją drogą takie odejście od standardu było dobrym pomysłem, ale na pewno nie powinni skończyć z krótkimi historiami. Najlepiej raz taki albumik, a raz taki i JJ będzie jak zawsze the best.
-
Niestety mnie nie zachwycił, ale też nie rozczarował ...
-
Mam mieszane odczucia. Ostatni albumik jest dobry ale chyba jednak najsłabszy ze wszystkich. Jeż lepiej sie prezentuje w krótkich zakończonych epizodach. Miałem wrażenie ze ostatnia opowiastka jest troszeczkę za długa, niektóre scenki i dialogi wymuszone i za bardzo podporzadkowane jednej fabule. Mam nadzieje że autorzy przy kolejnym albumie wrócą do krótkich historyjek.
-
Jeż Jerzy - Ściganyczytal to koś już? Jak tam wrażenia z lektury?
-
jakos do mnie nie trafia taki dowcip, ledwo co zahacza o moje poczucie H, czegos brakuje; robi nadzieje, a potem niesamowicie szybko splyca lotem koszacym
-
Czytalem skany i jakos mi nie podchodzi Jerz.Szkoda kasy
Wilqowi to do piet nie dorasta :P
-
ostatniej pozycji pt TO SLABY KOMIKS nie czytalem :wink: a tak na serio to trudno ocenic bo tylkm czesc czytalem....kazda byla udana....nawet ten dla dzieci publikowany fczesniej w odcinkah w SWIERSZCZYKU....
a tak odbiegajac od tematu ale ppozostajac pszy komiksah lesniaka to ostatni epizod tymka w komiksowie powalil mnie....ten z kolejka elektryczna....hyba kupie ten komix mlodszej siostrze
-
Scigany trzyma poziom.
Jak ktos lubi JJ to bedzie zadowolony, a jak nie lubi to wiadomo, ze nie.
Ja lubię.
-
ścigany - świetne dialogi i zmyślnie zabawny rysunek - czyli jak zwykle na wysokim poziomie humor z jajami
-
Mi utkwila w pamieci tylko jedna scena z Jerza Egzorcysty str. 12
To mnie naprawde rozbawilo ale mam juz takie specyficzne poczucie humoru :twisted:
-
Fakt z wielkim opóźnieniem, ale w końcu dostałem w swoje ręce czwarty album Jeża Jerzego z Egmontu czyli "Sciganego". Po nie do końca udanym eksperymencie jakim był "Egzorcysta" Jeż Jerzy wrócił do tego co tak lubimy czyli naszych zwariowanych czasów i naszych codziennych kłopotów. A wiec w albumie jest erotyka ;) [Jola! Jola!! Jola!!!], mocno czarny kryminał, walka z alkocholizmem, polityka (najlepszy kawałek albumu to moim zdaniem historyjka z mistrzem "samoobrony" Andrzejem L. Super i na czasie :) , nasze nowe mniejszosci narodowe i róznice kulturalno/kulinarne oraz niespełnione marzenia autorów. Sam miód jak dla mnie. A swoja drogą jak szybko przelaciało pierwsze 10 lat Jeża.
-
Pamiętam jak byłem mały czytałem zawsze świerszczyka tam poznałem Jerz Jeżego ,odrazu go polubiłem ,a później ukazał się długo oczekiwany Jerz Jeży niedla dzieci buł po prostu zajebisy :D !!!
-
na Alei Komiksu zaprezentowano noiutką okładkę In vitro czyli kolejnego Jeża Jerzego odcinka :)
wielkim fanem kreski Leśniaka nie jestem, nie podoba mi się wręcz ale szacunku mam wiele do niej ponieważ potrafi przykuć na wiele godzin wzrok :) ale okładeczka po prostu powaliła mnie na kolana,
wymiata,
rządzi
i kurcze co jeszcze nie wiem :)
najchętniej tobym gdzieś sobie w ramki oprawił i powiesił, bo zupełnie mnie powaliła :)
http://www.aleja-komiksu.pl/gfx/okladki/jezjerzyinvitro.jpg
-
Potwierdzam, okładeczka genialna. Tylko co w środku?
-
Najnowszy album z Jeżem Jerzym pt. In vitro będzie składał się z dwóch dłuższych historii znanych z magazynu "Ślizg" rozszerzonych o nowe plansze. Tutaj znajdziecie jego okładkę. (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/jez_jerzy/9)
-
Animowany trailerek zapowiadający album "In vitro" znajdziecie na tej stronie (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/jez_jerzy/9/trailer).
-
trailerek jest w pyte!
chciałbym takie reklamy w tv przed wieczorynką>:P
-
Animowany trailerek zapowiadający album "In vitro" znajdziecie na tej stronie (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/jez_jerzy/9/trailer).
pytka, pytkę pytka pogania :)
miodzio,
bardzo mi pasi ten nowy image Jeża :)
-
jaki nowy image?pener i pijak on juz przeciez był,w produkcie i innych takich.
-
jaki nowy image?pener i pijak on juz przeciez był,w produkcie i innych takich.
no wizualnie się zmienił,
trochę pryszczy tu io ówdzie,
teraz jest bardziej....
hmmm menelski :)
-
Czekam na nowy album z niecierpliwością 8) ciekawym po prostu he he he
-
jaki nowy image?pener i pijak on juz przeciez był,w produkcie i innych takich.
Pener?!
To z Krajewskiego?
:roll:
-
Tak, potwierdzam. Pener był w Produkcie. Raz udzielał sie w rozmowie o Wróblewskim i raz napisał o Implancie. A teraz Pener koloruje Yoela. Wszystko sie zgadza:)
-
jaki nowy image?pener i pijak on juz przeciez był,w produkcie i innych takich.
Pener?!
To z Krajewskiego?
:roll:
serio nie znasz tego słowa???
to typowe poznańskie okreslenie menela,zawadiaki>;]
często sie spotykam z tym,że wielu ludzi z innych częsci kraju nie czai poznańskiego języka,chłe,chłe...>;D
a rozszyfruj to:
"poprosze sznyte z glancem do tytki"
moje ulubione :badgrin:
-
serio nie znasz tego słowa???
to typowe poznańskie okreslenie menela,zawadiaki>;]
na Mokotowie też dobrze znane :)
-
a rozszyfruj to:
"poprosze sznyte z glancem do tytki"
moje ulubione :badgrin:
drożdżówka z lukrem do torebki??
-
do siatki chyba ...
-
Eee,tez znalem-i jedno i drugie.
Toz ten jez to jakis zkolonowany ciul,a nie prawdziowy Jerzy.Jerzy ma moze i opinie pijaka i popi****lca, ale nie dopuscilby sie do takiego stanu,no nie ma bata.
"Jerz Jerzy"- ktos z polskiego spieprzal :)
-
jakiś wstrętny ten jeżozwierz.
jestem na nie. :?
-
Eee,tez znalem-i jedno i drugie.
Toz ten jez to jakis zkolonowany ciul,a nie prawdziowy Jerzy.Jerzy ma moze i opinie pijaka i popi****lca, ale nie dopuscilby sie do takiego stanu,no nie ma bata.
"Jerz Jerzy"- ktos z polskiego spieprzal :)
Hmmm... a może to jego Zły Brat Bliźniak? Ta "Sklonowana Owca"? :) Oj, coraz bardziej intrygująca jest dla mnie kwestia fabuły... :)
-
Eee,tez znalem-i jedno i drugie.
Toz ten jez to jakis zkolonowany ciul,a nie prawdziowy Jerzy.Jerzy ma moze i opinie pijaka i popi****lca, ale nie dopuscilby sie do takiego stanu,no nie ma bata.
"Jerz Jerzy"- ktos z polskiego spieprzal :)
Hmmm... a może to jego Zły Brat Bliźniak? Ta "Sklonowana Owca"? :) Oj, coraz bardziej intrygująca jest dla mnie kwestia fabuły... :)
taki komiksowy Kod Leonarda da Vinci bedzie :)
cokowliek to może znaczyc :)
-
do siatki chyba ...
nie. do torebki właśnie. dokładnie do papierowej torebki 8)
-
Jak Filon pisał to na pewno do "siateczki" :badgrin:
-
jestem własnie po lekturze "In Vitro" (ma się te znajomości :))
dobre, ale myślałem, że będzie lepsze :)
z resztą każdy JJ jest dobry więc po prostu to kolejny tom trzymający wysoki poziom :)
kilka ciekawych patnetów, kilka mnie,
opgólnie to polecam :)
-
no to ja też jestem już po in vitro:)
pierwsza historia fajnie narysowana, dopracowana graficznie, kreska pełna i swobodna - z rozmachem kładzione, fajne kolorki
scenariusz taki kopernikowsko-greshamowski :) - podobał mi się - choć miałem niedosyt - zbyt wcześnie się skończył, liczyłem na jakiś pojedynek (pewnie wtedy pisałbym o sztampie, hehe:)
ogólnie ok
druga historia fajnie się otwiera i na tym koniec
na następnej stronie rysunki są z innej bajki, szkicunki - robione na od wal się, scenariusz słabiutki - ani dowcipny, ani mądry - nijaki po prostu - bez pomysłu (wystarczy porównać niezły wątek polityczny z pierwszej historii - ten z emerytką...)
słowem słabizna
lepiej byłoby wydać cieńszy o tę opowieść komiks (i tańszy:)
-
Tak przejrzałem, arte jak zwykle na poziomie, fabuła cieszy i nawet . Tylko ten Kret Kretyn jakiś do siebie nie podobny. I jeszcze dostał deską od klona Jerzego! W Kret Kretyn Sadze nie zostanie to przemilczane - o nie! ;)
-
ej, wlaśnie, Rybbie, fajnie że kret kretyn się tam znalazł w jerzu (szkoda tylko że dostaje w pape)
w in vitro zdecydowanie lepsza i śmieszniejsza pierwsza historyjka od drugiej (druga to taka troche na siłę i powiela schematy)
a najlepszy jeż to albo nie dla dzieci albo wróg publiczny
ale ja i tak zawsze bardziej lubiłem tymka i mistrza 8)
-
Tak przejrzałem, arte jak zwykle na poziomie, fabuła cieszy i nawet . Tylko ten Kret Kretyn jakiś do siebie nie podobny. I jeszcze dostał deską od klona Jerzego! W Kret Kretyn Sadze nie zostanie to przemilczane - o nie! ;)
Niech zgwałci Jerza!!!
-
Kret przeczytał... dwie strony juz są 8) i jak zwykle koszą banie. Dla wtajemniczonych. Co ja moge wiecej jak tylko być ? no co? hehehehehehheheeh :badgrin:
-
Ja troche sie przeslizgnalem z tym Jerzym bo obie historie(Potwor z samego DNA piekiel i ta druga z Przemyslawem) byly juz publikowane w Slizgu :)
Kurcze...ale kupilem bo historii z Kretem nie widzialem :) Po za tym ladnie sie w kolekcji komponuje ;)
-
Tak przejrzałem, arte jak zwykle na poziomie, fabuła cieszy i nawet . Tylko ten Kret Kretyn jakiś do siebie nie podobny. I jeszcze dostał deską od klona Jerzego! W Kret Kretyn Sadze nie zostanie to przemilczane - o nie! ;)
Niech zgwałci Jerza!!!
jeszcze se pokłuje...
-
Animowany Jeż:
http://stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=37398
Teaser:
http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=25006&sekcja=mmedia
Zapowiada się bardzo ładnie :)
-
Animowany Jeż:
http://stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=37398
Teaser:
http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=25006&sekcja=mmedia
Zapowiada się bardzo ładnie :)
Cytat z Twojej stronki: Jeż Jerzy: The Movie (USA)
Hmm...Hollywood się kłania...tylko, żeby JJ nie uderzyła sława do głowy.
-
Robiłem dziś porzadki (a właściwie miałem zamiar) wsród komiksów na półkach i wygrzebałem miedzy innymi Jeża Jerzego. Przypomniałem sobie jak kiedyś bawił mnie i zachwycał ten komiks, a teraz to już tylko przeszłość. Czy ja z niego wyrosłem czy też nie jest już taki jak dawniej nie wiem. Ale może ta druga hipoteza jest prawdziwsza bo zainteresowanie Jezem zdaje się niknać.
-
Powstanie film o Jeżu Jerzym !! :)
http://film24.blog.onet.pl/2,ID272859536,index.html
-
Dziennik też donosi, że będzie....premiera 2009 r. .....
-
http://badbrainfactory.blogspot.com/2008/01/je-jerzy.html
Kurt (znany z nieznanego Produktu) merda przy Jeżu.
-
Jeż Jerzy wspomaga swoja osobą kampanię reklamową
Plusssssz Active (http://www.sesjanajezonaprzeszkodami.pl)
Dopiero jeden pasek, znaczy się świeżynka ;)
-
http://badbrainfactory.blogspot.com/2008/01/je-jerzy.html
Kurt (znany z nieznanego Produktu) merda przy Jeżu.
i przy grach też robi :) (http://karolkonw.blogspot.com/2008/01/staruchy.html)
-
Olaf Ciszak pokazał na swoim blogu sporą dawkę storyboardów (http://olafciszak.blogspot.com/2008/02/kilkaszotowzestoryboardudojezjerzythemo.html) do filmu.
Pozdrawiam
-
Mam pytanie. Może ktoś wie czy Jeż Jerzy będzie dalej wydawany w HC i czy cała seria będzie tak wydana? Jestem właśnie na zakupie całej serii i nie chciałbym kupować albumów 2 razy. Z góry dzięki za info
-
W „Jeża Jerzego” mnie wkręcił kumpel w Gimnazjum (jakieś 8 lat temu) co nałogowo Ślizg kupował i jak dla mnie to był wtedy BEST POLSKI KOMIKS ever. Dziś jak patrzę z perspektywy czasu to niestety nie mogę powiedzieć by ten komiks prezentował się tak dobrze. Pierwsze trzy...może cztery albumy klimat mają ale jednak nie ukrywam, że część żartów jest dosyć... szczeniacka? Takie trochę wulgarne na siłę, a szkoda bo satyra miejscami świetna.
Swoją drogą jedno co nie rozumiem w komiksach ów autorów (to samo mi w „Tymku i Mistrzu” i kilku innych ich dziełach wadzi) to gdy robią historyjkę na jedną-dwie strony poczym walą w dole ten monolog wyjaśniający co się stało dalej... Często są zabawne, nie ukrywam ale zamiast pisać – skoro to komiks, medium wizualne – nie lepiej by po prostu rozbudować historyjkę i to pokazać?
Piszę pierwsze trzy-cztery albumy, bo „Jeż Jerzy – Ziom” jak dla mnie bez klimatu i nic specjalnego, „Jeż Jerzy – In Vitro” mi się w ogóle nie podobał, a „Człowiek z Blizną” nieco lepiej ale ciągle w tyle za standardami pierwszych albumów. Tego najnowszego nawet nie chciało mi się kupować... Animacja po zwiastunie też nie wygląda zachęcająco... No trudno.
-
Co z filmem i co z nowym albumem czy bedzie premiera na MFKIG jak planowano. Jeśli ktoś coś wie prosze o info