gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => Mordheim => Wątek zaczęty przez: Wercyngetoryks w Sierpień 23, 2007, 07:09:52 pm
-
Witam!
Na wstepie inforamcja dla nowych graczy, oMTH czyli otwarte Mistrzostwa Treasure Hunters. Coroczny (w tym roku już IV) turniej Mordheim ,odbywajacy się jesienią w Krakowie. :D
Znów mam przyjemność zająć się tą imprezką od strony technicznej, nad regulaminem już pracuje MiSiO, ukaże sie on w najbliższy weekend, i od tego czasu będą przyjmowane zgłoszenia;)
Impreza odbędzie się 27-28.10. Sam turniej będzie w sobote 27.10, na niedziele przewidziane inne atrakcje. W tym samym miejscu co rok temu, czyli MDK ul. Grunwaldzka 5.
Przewidywany wstęp 15zł, planowane rozpoczęcie turnieju godzina 10.00-10.30 coby wszyscy zdążyli dojechać.
W roli niegrającego sędziego Kamil, nasz jedyny Mistrz Wałków.
Głownym sponsorem Mistrzostw jest:
(http://www.treasure.hunters.chechlo.com.pl/MiSiO%20foty/bard-black.gif) (http://www.bard.pl)
Zapraszam już teraz;)
LISTA ZGŁOSZONYCH:
Na naszej stronce ;)
-
Dajcie nam szansę zrobić turniej na Bazylu, ergo, zróbcie później ;)
Ja nie wiem, z jednej strony chciałabym w tym roku sobie skorzystać i być na wszystkich możliwych turniejach, ale wygląda to tak: Polcon, Bazyl, oMTH i Falkon [bo sądzę, że na Falkonie będzie, hę?]. Coś tam się tłoczno robi w październiku - niecałe 3 tyg. od oMTH do Falkonu, i ze dwa-trzy [nie pamiętam] od Bazyla do oMTH.
Ponieważ lubicie robić rozliczenia kosztów, to wiecie, ile nas kosztuje dojazd do Krakowa... ;) dodatkowo październik będzie pewnie jednym z bardziej rzeźnickich miesięcy, terminy lubią się walić na głowę wszystkie naraz.
Mówię: nie wiem. Nie wiem, jak Bols, nie wiem jak ja, nic nie wiem w tej chwili. Wiem jedno - znaczące nadszarpnięcie oszczędności - wielce niepożądane.
Co pewnie dobrze rozumiecie...
Jakkolwiek bardzo bym chciała do Was przyjechać, dlatego intensywnie to rozważę.
-
Coś tam się tłoczno robi w październiku - niecałe 3 tyg. od oMTH do Falkonu, i ze dwa-trzy [nie pamiętam] od Bazyla do oMTH.
No i właśnie gdzie go przesunać:P Zawsze będzie w stosunkowo krótkim czasie po czymś, lub przed czymś hehe. Taki to już napięty, ten biewniakowy, koniec roku;)
Dodam tylko ,ze Falcon to połowa listopada (może 3 tydzień miejmy nadzieje), i jeśli chłopaki coś zrobią, a pewnie zrobią to ja np. się wybieram, z Bazylem raczej nie - wrzesień to czas kampani na uczelni hehe;)
Wiem jedno - znaczące nadszarpnięcie oszczędności - wielce niepożądane.
Odlicz nocleg, dodaj niedzielne pokazy i inne atrakcje, a wejściówka to 10, góra 15zł ;)
-
Seba, Bazyl jest w październiku - na początku albo bliżej połowy, nie pamiętam ;)
Falkon - 16.11, z tego co wiem.
Co do kosztów... to wierz mi, wydatków będę mieć teraz dużo. I nie wiem, czy znajdzie się wiele na turnieje. Nie mówię nie, ale...
-
Oj ja nic nie obiecuje:P Chociaż Lublin mnie kusi, po zeszłorocznej żołądkowej wpadce:P
Coś uradzimy, nie lękajcie się. :D Czekam na wypowiedzi szerszego grona;)
-
Obojętnie jaki będzię termin, zrobie wszystko co w mojej mocy, by pojawić się na tym turnieju :)
Gdzie odbędzie się tegoroczne oMTH ? W MDK'u jak rok temu ?
Pozdrawiam
-
Gdzie odbędzie się tegoroczne oMTH ? W MDK'u jak rok temu ?
99% w nowym miejscu, 1% MDK;) W każdym razie jeden tramwaj i dojedziesz spod domu;)
-
W każdym razie jeden tramwaj i dojedziesz spod domu;)
No ja myśle ;)
-
Poza tym Skavenblight wszystko do pogodzenia. Dla Was Bazyl na miejscu, a oMTH na wyjeździe, i na odwrót;) Także po wstepnych rozmowach z miejscowymi z Krakowa cieszą się, że nie koliduje z Bazylem, co nie znaczy, że na Bazyla jada na mordke hehe;)
A wyjazd dla Was i dla nas do Lubina to już wydatek dużo niższego rzędu;)
-
Poza tym Skavenblight wszystko do pogodzenia. Dla Was Bazyl na miejscu, a oMTH na wyjeździe, i na odwrót ;) Także po wstepnych rozmowach z miejscowymi z Krakowa cieszą się, że nie koliduje z Bazylem, co nie znaczy, że na Bazyla jada na mordke hehe;)
Pewnie, skoro nie możemy się swobodnie odwiedzać, to chociaż nie wchodźmy sobie z terminami w drogę ;)
Do pogodzenia to nie wiem, czy to jest... zobaczymy :)
A Lublin to faktycznie mały wydatek, dlatego właśnie piszę, że raczej tam będziemy, jeśli chłopaki coś zorganizują.
-
Ja bym bardzo chętnie wziął udział, tylko sie jeszcze podszkolę :) termin jest mi obojętny jeśli o mnie chodzi :)
-
Czekałem na ten temat, przed ostatnimi OMTH pojawił się duuuuużo wcześniej :roll:
Prawdobodobnie jakaś część ekipy lubelskiej będzie chciała się pojawić w Krakowie, w każdym razie ja o ile będe mógł.
Co do terminu to 21 podobno mają być wybory ;) natomiast Falkon (http://falkon.prv.pl/) będzie od 16 do 18 listopada.
Ogólnie sądze, że pierwszy termin jest lepszy (jak dla mnie) ale nie wiem jak reszta graczy z Lublina zapatruje sie na wasz turniej i ten termin. No i zostaje jeszcze Bazyl o którym kompletnie nic na razie nie wiem ...
Dodam, że w tym roku jest szansa na coś lepszego niż w zeszłym roku, i to pod każdym względem
Rok temu było całkiem fajnie a jak ma byś jeszcze lepiej to aż żal nie przyjechać .
A Lublin to faktycznie mały wydatek, dlatego właśnie piszę, że raczej tam będziemy, jeśli chłopaki coś zorganizują.
Na 99% będzie turniej w sobote (17 listopada), jednak jakoże Falkon jest znacznie większym konwentem trzy dniowa wejściówka będzie kosztować 25 zł.
Pozdrawiam
-
Ja o naszych turniejach nie będę pisać w temacie o oMTH, ale będzie na Bazylu, tyle mogę powiedzieć.
-
Na oMTH i ja powinnienem zawitać. Albo jako sędzia albo jako zrelaksowany gracz bez ciśnienia na podium :).
Co do Lublina. To może się skusze i odwiedzę to miasto. Jakoś tamto powietrze przypadło mi do gustu:). Nawet jako obserwator lub sędzia :)
Jeszcze rozważam imprezkę w Warszawie (tak tak Skavenblight - sentyment do was jest silniejszy niż niechęć do gry :)). Jednak zależeć to będzie od terminów kampanii wrześniowej :)
Dodam, że w tym roku jest szansa na coś lepszego niż w zeszłym roku, i to pod każdym względem
Cieżko sobie to wyobrazić.. Kurcze szalejecie chłopaki!! :)
-
No doświadczenie procentuje Mistrzu, także szansa jest hehe:)
Niezmiernie byłoby miło gdyby Lublin zawitał przynajmniej w takim składzie jak ostatnio, chodź licze na większą grupke;)
Z resztą znów jest szansa aby dobić do tego nieosiągalnego rekordziku 30 graczy hehe;)
-
Jak na razie, termin pierwszy czy drugi jest mi obojętny. Jak dowiem się kiedy jest Bazyliszek i jak będą się miały moje finanse i czas po wakacjach, to zdecyduję, czy i na co pojadę. Na razie nie mogę powiedzieć nic więcej, poza tym, że mam chęć turniejowania.
-
No ja też przylecę.
Na oMth, bo raczej nie dam rady na nic więcej.
-
To bomba, TH musi wystąpić w komplecie;)
Tak jak pisałem ok 10-15.09 pojawią się już same konkrety odnośnie oMTH, więc Ci którzy teraz sie wahają, będą mogli podjąć decyzje. :D
-
Konkrety to Seba co do terminu mi daj. Bo juz patrzyłem na bilety, ale jest średnio - tzn za min 200E przylece. Plus paliwo - bo lecę do łodzi i w Czołg wsiadam.
-
Hmm, no miło by było zajrzeć... :)
-
Nawet bardzo miło, weź Zielonego to i wesoło bedzie hehe;) Poderwiecie coś w pociągu na reżysera czy scenarzyste :lol:
-
To opowiadał o tych akcjach? :o
-
Ups :roll: Hehe, no Zielony to ZŁO ;)
-
Omth w tym roku pewnie znajdzie sie w moich planach. jednak polałbym ten póżniejszy termin. Wcześniejszy ewidentnie mi nie pasuje.
-
Ja będe na 100%, bo musze sie odkuć za zeszły rok ;) . Postaram sie ściągnąć jak najwięcej ludzi od nas (bo nasz klub z 40k przerzucił sie niemal cały na Mordheim. Zupełnie nie wiem czemu ;) ).
Poza tym prosze w sumie tylko o dwie rzeczy. O "Polowanie na dziki" wraz z walecznym bretończykiem z papugą ;) oraz o kolejny występ tego bractwa bo hmm no nic nie poprawiło mi tak humoru jak oni :lol:
Pozdrawiam
-
na mnie mozecie liczyć! muszę tylko posklejać moje krasie bo po ostatniej najebce zacząłem nimi rzucać :?
-
Polowanie na dziki macie już zapewnione. Seba mnie już o to prosił :)
Na pewno będzie pan papug.. i jego dziewica z jeziora (która tak wszyscy lubią obmacywać).. Do dziś pamiętam jak się świetnie ubawiliśmy.
A i krasnoludów opojów nie braknie :)
Pracuję jeszcze nad elfim zniewieściałym bardem :)
-
Polowanie na dziki macie już zapewnione. Seba mnie już o to prosił :)
Na pewno będzie pan papug.. i jego dziewica z jeziora (która tak wszyscy lubią obmacywać).. Do dziś pamiętam jak się świetnie ubawiliśmy.
A i krasnoludów opojów nie braknie :)
Pracuję jeszcze nad elfim zniewieściałym bardem :)
Zaklepuje pedały ! :D
Niezmiernie się cieszę, że będzie moja ulubiona część turnieju. Może w przyszłości będą "otwarte mistrzostwa dzików klubu WKW". :lol:
Pozdro
-
W końcu WKW to nie inaczej jak Wolna Kompania Warchołów :)
-
Jeżeli termin nie zgra się w czasie ze zjazdem na uczelni to wpadnę na 100% daty zjazdów będę pewnie znał w połowie września.
-
Krasnoludy ja biore. Moje ci one ;) . Tym razem nie dam sobie ukraść bimbru :D
-
Ja tez się pojawię. Albo z Marienburgiem albo z Reiklandem zależy co pierwsze skończę. Mam nadzieję, że z Oświęcimia przyjedzie tak z 6 osób (licząc mnie i Filfa) ;)
-
Ja się pokażę z krasnoludami (nie te pedalskie) albo z WH....
-
Ja raczej na pewno nie pojawie się z powodów finansowych :? - wakacje ostro przetrzepały mi kieszenie. Chyba żeby ktoś z klubowiczów DT jechał by samochodzikiem wtedy może bym sie skusił ;). Kiedyś testowałem dojazd pkp'm do Krakau na pamiętną Arenę gdzie byłem jedynym outsiderem z poza grodu Kraka :D . Wtedy ten wyjazd kosztował mnie ok. 150 zeta wiec teraz pewnie byłoby o.k 200 zważywszy, ze wyrosłem ze zniżki studenckiej :evil:
-
Kochani, wiecie już, kiedy robicie oMTH? Chętnie bym do Was przyjechała, ale i chętnie widziałabym Was u siebie... [Bazyl]
-
Kochani, wiecie już, kiedy robicie oMTH? Chętnie bym do Was przyjechała, ale i chętnie widziałabym Was u siebie... [Bazyl]
Popieram i podpinam się pod to pytanie :?:
ale i chętnie widziałabym Was u siebie... [Bazyl]
u Nas Pani Szanowna, u Nas... ;) :p :badgrin:
-
ale i chętnie widziałabym Was u siebie... [Bazyl]
u Nas Pani Szanowna, u Nas... ;) :p :badgrin:
:oops:
No tak :)
-
Co do terminu to miejcie na względzie to, że 21 października są wybory! :?
-
O to tym lepiej. Bo od siebie prosze o termin ten drugi. Tak bym miał tydzień przerwy od wyjazdów ;)
-
Przychylam - ja 19 X jadę do Wrocławia na koncert Lvmen.
-
Impreza odbędzie się 27-28.10. Sam turniej będzie w sobote 27.10, na niedziele przewidziane inne atrakcje :D
Przewidywany wstęp 15zł, planowane rozpoczęcie turnieju godzina 10.00-10.30 coby wszyscy zdążyli dojechać;)
Regulamin ukaże się w najbliższy weekend i od tego czasu rozpocznie się przyjmowanie zgłoszeń;) Misio szykuje coś wyjątkowego, na pewno się Wam spodoba, także proszę o cierpliwość;)
W roli niegrającego sędziego Kamil, nasz jedyny Mistrz Wałków;)
Póki co szykujcie bandy i rozpiski;) Z czasem kolejne szczegóły;)
Ja ZAPRASZAM SERDECZNIE już teraz :D
-
Heh no to teraz mam nadzieje że nie zmieni sie data zlotu. Jak nie to jestem na 100% ;)
-
Ja tez jestem na 100% ;)
-
A ja niestety ale chyba nie przylecę.
Primo - sam sobie sznur ukręciłem bo namówiłem kolegę na podróż do Mongolii (nie ze mną), i to jest właśnie w czasie oMth. Czyli jak nie zwolnię sie z pracy to nie dostanę urlopu.
Secundo - mimo zarabiania w E nie stoję najlepiej z kasą. Do tego poza oMth nie mam nic do załatwienia w Ojczyźnie.
Więc - raczej odpadam.
ps.
Mimo to i tak zaraz sprawdzę bilety.....
-
O to kiepsko Pawle, że Cie nie będzie. Ja właśnie Cie na gg wypatrywałem żeby Cie powiadomić o terminie:/
Ale nie ma sie co szarpać z kasa jak sam stwierdzasz, ze nic poza turniejem Cie tutaj nie ciągnie. Lepiej odkładaj tam dla żonki złoto, przyda się Wam przy kolejnej eksploracji ;)
-
Spox, że impreza jest w październiku, jeżeli mi nie wypadnie w ten weekend, co jest turniej zjazd na uczelni, to będę na 100%, niestety przez 3 kolejne lata jak nie zjazd to praca stawały mi na drodze. W tym roku postaram się nie nawalić, bo OMTH jest jedynym z poważnych turnieji, na których nie byłem , a które chciałbym koniecznie zaliczyć. Oby w tym roku mi się udało.
Pozdro ;)
-
Panowie organizatorzy, jak z malowaniem armii. Ja zdążę ale chodzi o mojego kumpla który na pewno się nie wyrobi. Dopuścicie czy nie ? ;)
-
Panowie organizatorzy, jak z malowaniem armii. Ja zdążę ale chodzi o mojego kumpla który na pewno się nie wyrobi. Dopuścicie czy nie ? ;)
No niestety pod tym względem nie będzie ulg, bandy tylko pomalowane. Może kolega od kogoś pożyczy, albo jednak zdąży, w końcu to 1,5 miesiąca. ;)
Edytuje pierwszego posta, tak aby w jednym miejscu były podstawowe informacje.
UWAGA! hehe;) Osoby chętne do poprowadzenia w niedziele pokazów połączonych z nauką gry danego sytemu, bądź mających pomysł na jakiś niedzielny konkursik, prosze o zgłaszanie się do mnie na priv;) Ciekawe propozycje znajdą się na liście niedzielnych pokazów, a dla osób, które je poprowadzą wstęp na sobotni turniej GRATIS;)
-
No to pewnie Kras wyda kasę na ASG, ehh... :roll:
Trudno :?
-
Widze że w MDK znowu oMTH jednak ;) . Przynajmniej wiem jak tam trafic.
-
Cholercia!
Od kąd jesteście tak radykalni z tymi pomalowanymi bandami??!
Poniewaz na 90 % bendę sedziował (10 % zostawiam na szalony pomysł podniesienia sztandaru ludu wolnego z celem wyrwania TH-owcom jakiegos miejsca z podium), dlatego bede miał jakies bandy do porzyczenia. Na pewno Midenheim.
-
Panowie organizatorzy, jak z malowaniem armii. Ja zdążę ale chodzi o mojego kumpla który na pewno się nie wyrobi. Dopuścicie czy nie ? ;)
No niestety pod tym względem nie będzie ulg, bandy tylko pomalowane. Może kolega od kogoś pożyczy, albo jednak zdąży, w końcu to 1,5 miesiąca. ;)
Edytuje pierwszego posta, tak aby w jednym miejscu były podstawowe informacje.
UWAGA! hehe;) Osoby chętne do poprowadzenia w niedziele pokazów połączonych z nauką gry danego sytemu, bądź mających pomysł na jakiś niedzielny konkursik, prosze o zgłaszanie się do mnie na priv;) Ciekawe propozycje znajdą się na liście niedzielnych pokazów, a dla osób, które je poprowadzą wstęp na sobotni turniej GRATIS;)
Szkoda. Wydaje mi się że jak pewnie będzie ocena za malowanie, to osoba z nie pomalowaną banda wystarczająco ucierpi tracąc te punkty, które mogą znacząco wpłynąć na jego wyniki. Szkoda, nie wiem czy będę miał kasę na pomalowanie figurek. Wydaje mi się, że nie powinno robić sie ograniczeń na tylko pomalowane bandy. Ten system jest już i tak wystarczająco niszowy.
-
A ja w sumie popieram ten wymóg. Wreszcie gdzieś nie musze grać przeciwko szarym lub brzydko popaćkanym modelom.
-
A ja w sumie popieram ten wymóg. Wreszcie gdzieś nie musze grać przeciwko szarym lub brzydko popaćkanym modelom.
Wiem, mnie też to zaczyna denerwować, ale sam wiesz jak to jest z Krasiem on musiałby mieć rok żeby je pomalować... :roll:
No, ale prosił żeby się spytać to chyba nie zbrodnia :p
-
Niee... żadna zbrodnia <układa stosik drewna> ;)
-
Niee... żadna zbrodnia <układa stosik drewna> ;)
Ja ci dam stosik. Zaraz z orbitala dostaniesz albo orbitalem jak wolisz?
-
Szkoda. Wydaje mi się że jak pewnie będzie ocena za malowanie, to osoba z nie pomalowaną banda wystarczająco ucierpi tracąc te punkty, które mogą znacząco wpłynąć na jego wyniki. Szkoda, nie wiem czy będę miał kasę na pomalowanie figurek. Wydaje mi się, że nie powinno robić sie ograniczeń na tylko pomalowane bandy. Ten system jest już i tak wystarczająco niszowy.
Ale niszowość nie oznacza grania byle czym byle tylko grać.
Poziom turnieju musi być zachowany, staramy się rozpowszechniać Mordheim przede wszystkim jako hobby, a jego nieodzowną częścią są pomalowane bandy. OMTH zawsze ma rozbudowaną punktacje hobbystyczną, i jest to celowy krok mający podnosić poziom malowania band biorących udział w turnieju.
O wiele przyjemniej gra się widząc na przeciwko wymalowaną bande, a nie kilkanaście czarnych modeli, gdzie ciężko odróżnic konkretne figurki od reszty.
Są turnieje i turnieje, na oMTH będą dopuszczone jedynie w całości sklejone i pomalowane bandy. ;)
Chłopaki nie spamujcie mi tematu ;P
-
Ojj bo wezme tego orbitala i wpakuje w .... No.
Chłopaki nie spamujcie mi tematu ;P
Ale my lubimy...
-
Co do krasia..
Należąło by spytać się Misia czy nie porzyczy swojej pomalowanej bandy..
Widze że poziom oMTH z roku na rok rośnie. Równiez to popieram, mimo tego że zawsze ide graczom na rekę.
Należy zrozumiec chłopaków. Orgaznizuję juz 4 ed tego turnieju i zawsze jest to zrobione na najwyzszym poziomie. Dlatego wymagają, równierz pewnej kultury przy stole, która obiawia sie np. w wymalowanych bandach.
Poprzednie oMTH (właściwy master w świecie mordki) zawsze gościły z małymi wyjątkami naprawę ładnie pomalowane bandy.
Dodatkowo sami orgaznizatorzy posiadają po kilka pomalowanych band i dlatego czują zmęczenie grajac przeciwko murzynkom.
Kiedyś sie buntowałem.. (jako właściel murzynków) nie wiedząc różnicy w graniu pomalowane, nie pomalowane. Lecz kiedy sam zadbałem o kilka pomalowanych band przejżałem na oczy.
Dla weteranów bardzo iryujące jest fakt, kiedy to po drugiej stronie staje banda złożona z modeli, wśród których nie można odróżnic kusznika od miecznika.
Jeśli będe jeszcze kiedyś miał siłę na organizowanie turnieju z pewnością dopuszcze nie pomalowane bandy.. Lecz na oMTH z przyjemnościa zobacze same pomalowane (i zrobie im odpowiednią ilosc zdjęć)
-
Co do pomalowania band:
Posiadam dwie pomalowane bandy i trzy w przygotowaniu - murzynkami ani kosmitami [od GSu ;)] na pewno bym nie grała. Bols także gra pomalowanymi, podobnie jak większość osób z klubu. Mimo to dopuszczamy niepomalowane bandy, ponieważ z obserwacji [głównie moich, jako nieformalnego nauczyciela tej gry w Warszawie ;)] wynika, że to raczej dobrze zorganizowana gra wpływa na zainteresowanie hobby. Rzadko odwrotnie. Niespecjalnie widzi mi się, żeby ktoś zaczynał w Mordheim od super przekonwertowanej i pomalowanej bandy - w to trzeba zagrać, poczuć klimat ;) ja np. przez pierwszy rok nie miałam żadnych figurek własnych.
Co do kultury przy stole - też widzę różnicę między graniem przeciwko pomalowanej bandzie a niepomalowanej. Podobnie jak widzę różnicę między graniem z kimś niespecjalnie miłym i gburowatym a graniem z kimś sympatycznym i uprzejmym. Osobiście wolę dopuścić hordę ludzi z niepomalowanymi bandami, za których mogę ręczyć, że każdemu będzie się z nimi mile grało, niż zachwycać się pięknymi bandami i wlepiać WP ;)
Dla weteranów bardzo iryujące jest fakt, kiedy to po drugiej stronie staje banda złożona z modeli, wśród których nie można odróżnic kusznika od miecznika.
Ja tak mam z prawie każdą ludzką bandą :lol: poza oczywiście charakterystycznymi ;)
Mamy punktację za malowanie - ponieważ nie jesteśmy malarzami, nie podejmujemy się oceny z obawy, by nie była na miarę Bazyliszka 2005 czyli słynny kasus niebieskiego trolla i te sprawy ;) więc jest oceniany fakt pomalowania oraz konwersje. Wprowadziliśmy to, mimo że na Polconie z 14 graczy potrafię sobie przypomnieć tylko 1-2 z niedomalowanymi bandami. Poziom malowania był dość wysoki i bez tego.
Ale wprowadziliśmy, bo promowanie hobby jest faktycznie ważną częścią tego całego turniejowania.
Rozumiem, że oMTH ma swoje zasady i jeśli zawitam [w tym i/lub przyszłym roku], to z pewnością z pomalowaną bandą. Tym niemniej to nie ocena malowania zdecydowała o jakości oMTH, tylko to, że chce się Wam [a w każdym razie chciało kiedyś, a teraz mimo że macie też inne sprawy, nadal wytrwale to robicie, za co Was podziwiam] pisać kampanie, organizować miejsce za niewielką cenę [szkoda, że dojazd z Warszawy nie jest już tak tani :(] i [niektórzy ;)] rezygnować z gry na rzecz sędziowania i pilnowania porządku [co jest bardzo rozsądne!].
Pozdrawiam szanownych kolegów i mam nadzieję, że spotkamy się prędzej czy później zarówno w Krakowie, jak i w Warszawie :) My zapraszamy do nas na 13-14.10. oczywiście :)
-
Popieram pomysł Seby i Mistrza, co do wpuszczania na ten turniej ludzi z tylko pomalowanymi bandami. Z tym, że IMO ocena malowania nie powinna być, aż tak rozbudowana. Max z oceny malowania z tego co pamiętam to równowartość jednej wygranej bitwy, IMO za dużo. Nie będę już wnikał w to ile kto wkłada czasu w malowanie i konwersje, a ile kto inny malarzowi w kieszeń, żeby mieć figurki pomalowane na wysokim poziomie, bo nie o tym jest temat. Mam tylko nadzieję, że malowanie nie będzie oceniał gracz biorący udział w turnieju, bo to mimo wszystko pozostawia pewien niesmak wśród innych graczy.
@Skavenblight Nie przypominam sobie oceny malowania na Polkonie :? I z tego co pamiętam w regulaminie stało, że bandy mają być pomalowane.
@Wojtek Przecież masz pomalowaną bandę na poziomie tabeltop, co prawda bez washy i nmm, ale na stole prezentuje się całkiem dobrze.
-
Rozumiem, że oMTH ma swoje zasady i jeśli zawitam [w tym i/lub przyszłym roku], to z pewnością z pomalowaną bandą. Tym niemniej to nie ocena malowania zdecydowała o jakości oMTH, tylko to, że chce się Wam [a w każdym razie chciało kiedyś, a teraz mimo że macie też inne sprawy, nadal wytrwale to robicie, za co Was podziwiam] pisać kampanie, organizować miejsce za niewielką cenę [szkoda, że dojazd z Warszawy nie jest już tak tani ] i [niektórzy ] rezygnować z gry na rzecz sędziowania i pilnowania porządku [co jest bardzo rozsądne!]
Może nie tylko ocena, ale jednak poziom przygotowania band zawsze stał na jak najwyższym poziomie. I bynajmniej nie wpływa to na małą frekwencje.
Co do samego turnieju robiąc coś co roku chce się aby za każdym razem to było coś lepszego, przynajmniej ja tak mam, także za rok, dwa zrobie mini konwent hehe;) Ale wcześniej trzeba się jakoś zorganizować, moze jakies stowarzyszenie hehe;)
Mam tylko nadzieję, że malowanie nie będzie oceniał gracz biorący udział w turnieju, bo to mimo wszystko pozostawia pewien niesmak wśród innych graczy.
W zeszłym roku malowanie oceniał Szary, jeden z najlepszych malarzy w Polsce, a już na pewno w naszej okolicy;) Co prawda również grał, dlatego własnej bandy nie oceniał, ale to w żaden sposób nie podważa to jego doświadczenia i wprawnego oka w kwesti malowania i konwersji;)
W tym roku również się o niego postaram, także kwestia oceny hobbystycznej będzie w rękach profesjonalisty. I na tyle uczciwego człowieka, że o koleżeńskich przesłankach nie ma mowy;)
-
@Skavenblight Nie przypominam sobie oceny malowania na Polkonie :?
Bo wprowadziliśmy ją po Polconie 8) Czyli na przyszłe turnieje, od Bazyliszka począwszy.
I z tego co pamiętam w regulaminie stało, że bandy mają być pomalowane.
Nadal stoi 8) "Powinny być pomalowane". Jak już pisałam, przypadki grania niepomalowanymi były odosobnione.
W zeszłym roku malowanie oceniał Szary, jeden z najlepszych malarzy w Polsce, a już na pewno w naszej okolicy;) Co prawda również grał, dlatego własnej bandy nie oceniał, ale to w żaden sposób nie podważa to jego doświadczenia i wprawnego oka w kwesti malowania i konwersji;)
Więc jest faktycznie profesjonalna ocena, której, niezależnie od tego, czy oceniający gra czy nie, można zaufać.
Co nie zmienia faktu, że podobnie jak Motor uważam, że nie powinna być tak rozbudowana. To turniej, nie GD ;)
P.S. Kto oceniał bandę Szarego? z ciekawości tylko pytam...
-
P.S. Kto oceniał bandę Szarego? z ciekawości tylko pytam...
Już nie pamiętam, ale chyba nasz wspaniały sędzia ;) Albo wspólnie, no nie przypomne sobie;P
Podkreśle kolejny raz, w niedziele szereg atrakcji, także to nie przejazd na jednodniowy turniej;)
-
Ejj rok temu mi oceniał Kamil :p
-
Ejj rok temu mi oceniał Kamil :p
A mi Szary:P
-
Juz wyjaśniam.
Do oceny malowania został powołany (na poprzednim oMTH) Szary.
Lecz zanim przystapił do działania, podszedł do mnie aby sie skonsultowac. Tłumacząc że wolał by przerowadzic ocene razem ze mna aby byc w pełni uczciwym. Dadatkowo pytał sie o standardy oceny. Czy ma oceniac pobłazliwie przyjmujac że dobrze pomalowana banda zasługuje na max. czy bardzo ostro tak jakby byl na GT.
Po drobnych ustaleniach sprawnie ropoczelismy ocenę.
Głownie oceniałem ja, podatny na sugestie Szarego który mi sekundował pomagajac swoim doświadczeniem.
I dla przykładu przeprowadziwszy ocene Bandy Seby podszedł do mnie aby skonsultowac sie czy moze wpisać wyniki. A ponieważ znam modele Seby na pamieć zgodziłem sie z jego ocena w pełni.
Bande Szarego ocenialem ja. Problemu nie miałem najmniejszego. Jest to najlepiej zrobiona banda jaka zawitała na tturniejach oMTH!
-
Idealnie by było, gdyby każdy gracz stawiał sobie za punkt honoru posiadanie ładnie złożonej i pomalowanej band i nigdy nie przyszłoby mu do głowy granie na turnieju "czarnuchami".
Niestety tak idealnie nie jest i rozumiem, że dlatego potrzebne są przepisy o dopuszczalności tylko pomalowanych band. Rozumiem też, że ocena malowania (i wliczone w to oceny WYSYWIGu, konwersji, podstawek itp. - o ile nadal umieszczone są te kryteria w Regulaminie OMTH...) dodaje z kolei hobbystycznego smaczku i mobilizuje do wysiłku...
Mój sprzeciw budzi jednak wliczanie oceny hobbystycznej - w sytuacji, gdy jest tak rozbudowana (olbrzymi rozstrzał potencjalnej ilości punktów do otrzymania) - do ogólnej klasyfikacji, co może doprowadzić do sytuacji konfliktowych, gdy okaże się, że ktoś świetnie grający nie wchodzi na podium tylko dlatego, że kto inny miał ładniejszą bandę i przebił go o te choćby pół punkta.
Sądzę, że rozwiązaniem kompromisowym byłoby oddzielenie współzawodnictwa malarskiego od rywalizacji w grze (konkurs na najpiękniejszą bandę, czy coś takiego). Ukróciłoby to też pewnie spekulacje o stronniczości sędziego, których nie można wykluczyć, gdy sędzią jest jeden z grających (niekwestionowana niezawisłość to podstawa; profesjonalizm albo jego brak jest sprawą drugorzędną).
-
Przypominam, że rozmawiamy o grze figurkowej.
-
Albo powoływać wspólne jury turniejowe składające się z graczy rodem z największych skupisk Mordheim w kraju. np. reprezentant Krakowa, Lublina, Warszawy, Komorowa itp. tak max powiedzmy do pięciu osób. Każdy wystawia swoja ocenę od 1-5 danej bandzie i te oceny potem by sie sumowało. Wynik dodajemy do puli punktów zdobytych na turnieju lub żeby motywować graczy coby brali udział tylko pomalowanymi bandami fundujemy osobną nagrodę dla najfajniejszej bandy! ;)
-
Podejrzewam, że w takim wypadku wygrał Nazroth. Jednak środowisko jest za małe, żeby spodziewać się jakichś niespodzianek.
-
wiem ze to temat o OMTH i pisanie o malowaniu w tym topicu jest..hmm..nie na miejscu ale chetnie zabiore glos w dyskusji :)
moim zdaniem grac na turniejach powinno sie tylko pomalowanymi bandami ale z waznym zastrzezeniem ze, tak jak napisal BOLS, ocena za malowanie to dodatkowa kategoria nie wliczana do klasyfikacji "generalskiej" - takie rozwiazanie kiedys bylo na jednej z warszawskich imprez WFB i sie sprawdzalo.
generalnie, obserwujac np organizacje turniejow przez GW jest klasyfikacja generalska (za bitwy) i hobbistyczna (za malowanie, konwersje itd). system prosty i umozliwia swobodne granie i wygrywanie bandami pomalowanymi, tak jak np moja, na poziomie nisko-srednim :) ale przez osoby, tak jak ja :), ktore talentu i czasu maja troszke mniej :)
warto tez zauwazyc ze granie figsami niepomalowanymi jest, delikatnie mowiac, nie hobbistyczne i nie powinno byc promowane specjalnie. gdy mialem swojego przedstawiciela w Anglii i zdawal mi relacje :) nie mozna bylo grac niepomalowanymi figsami w sklepach GW i na lokalnych turniejach tez nie bylo to mile widziane
a moze temat o malowaniu wylaczymy gdzies obok co by nie smiecic w tym temacie?
OMTH kusi jak co roku..i jak co roku brak czasu i sprawy zawodowe skutecznie nie pozwalaja na wyjazd z wawy co doprowadza do flustracji totalnej..lipa
pzdr
-
Podejrzewam, że w takim wypadku wygrał Nazroth. Jednak środowisko jest za małe, żeby spodziewać się jakichś niespodzianek.
a widziałeś bandę Sykstusowych WH? Jeśli nie to wierz mi, ze niespodzianek można sie spodziewać zawsze... :D !
-
Rozbudowana ocena hobbysticzna na oMTH zawsze budziła i u mnie nie smak. Lecz z czasem przezyczaiłem sie do tego. To jest specyfika tego turnieju. Chłopaki robia to od dawna i nie należa do ludzi, którzy mieli by zmieniac łatwo zdanie.
Mi bardziej podobała sie ocena, która wprowadzliśmy z Pawłem Hoffnerem.
W turnieju było do zdobycia 40 + te z scenariusz ( po 3 za wykonanie danego zadania.. przez co zadko mieliśmy do czynienia z czysta łotanką)
Ocena malowania była jedynie 1/10 z puli. Czyli 5 pkt.
Dzieki temu w momencie tłoku na podium to własnie te 5 punktów nagradzło tych, którzy przyłozyli się do wygladu i estetyki gry.
Lecz jest to nasze spojżenie na sprawę.
Co do wyższości Naza.. Pozwole zaprzeczyc temu.
Jego bandy mimo wysokiego poziomu ustępuja wykonaniem tym które widziałem dotychczas. Wystarczy spojżec na twarze.
Dla przykladu podam takie bandy jak:
1.Possesed Misia
2.Averland Misia (ten morze byc porównalny)
3.Skaveny Szarego (biją na głowę)
4.Marrienburg Pawła (o ile został by domalowany)
5.WH i Beastmeny pewnego warszawiaka.
-
Dobra dajcie już spokój tej ocenie hobbystycznej, to nie temat na tego typu rozważania. ;)
-
W zeszłym roku malowanie oceniał Szary, jeden z najlepszych malarzy w Polsce, a już na pewno w naszej okolicy;) Co prawda również grał, dlatego własnej bandy nie oceniał, ale to w żaden sposób nie podważa to jego doświadczenia i wprawnego oka w kwesti malowania i konwersji;)
W tym roku również się o niego postaram, także kwestia oceny hobbystycznej będzie w rękach profesjonalisty. I na tyle uczciwego człowieka, że o koleżeńskich przesłankach nie ma mowy;)
Mnie to wystarcza. ;)
Rozbudowana ocena hobbysticzna na oMTH zawsze budziła i u mnie nie smak.
Zgadzam się. Z resztą to dotyczy większości turnieji TH.
To jest specyfika tego turnieju. Chłopaki robia to od dawna i nie należa do ludzi, którzy mieli by zmieniac łatwo zdanie.
Nigdy w ten sposób nie patrzyłem na ten turniej, ale ok jeżeli to ma być elitarny turniej, a zawsze go za taki uważałem, to jest to jak najbardziej do zaakceptowania. Byleby nie było przegięć na innych turniejach made by TH.
-
Ocena hobbystyczna jest jaka jest. Też nie budzi/ła mojego zachwytu ale się znowu nie awanturowałem zbytnio. Szczególnie odkąd malowanie ocenia ktoś kompetentny przez duże K.
Co do band - jak ktoś nie ma pomalowanej może zawsze zapytać Misia lub Kamila czy nie byliby uprzejmi mu pożyczyć. Obaj (a szczególnie Misio) zawsze wspierali tych co nie mieli swych modeli. Sam korzystałem z Ich uprzejmości gdy chciałem zagrać czymś innym niż moim właśni Łowcy. Ja także jak mogłem pomagałem swoimi modelami, wprawdzie tylko Hired Swords.
Więc niech zainteresowani skontaktują się z w/w i tyle. Jeśli jedyną przyczyną dla której ktoś nie pojedzie na omth jest brak bandy pomalowanej to na pewno jakoś się to da rozwiązać.
ps.
Kamil dziękuję za uznanie dla Marienburga. 14 modeli gotowych, reszta (jakieś 20) już doszła pocztą do Polski do rąk malarza. Jak wrócę do Najjaśniejszej do pewnie będzie gotowa. Sam zaś wezmę się za Ostaland.
-
Wielka szkoda że nie zagościsz u nas Pawłe. I bynajmniej nie chodzi o Twoją dobrze pomalowaną Bandę.
Z duża chęcia zagrał bym w jakas planszywke wieczorem..właśnie z Tobą.
A pozatym nic tak nie cieszy jak Twój widok na podium :)
Apropo podium.. Cholercia.. TH-owcy beda mieli tylko 3 osobowy skład ( o ile zagra Naz).. No no no.. Nikt z nich nie moze popełnic błedu aby znów sie ulokowali na 3 pierwszych miejscach. ( To juz nie te czasy kiedy można było obstawić pierwszą piątkę :))
Licze na przyjezdnych że sprawia sie dobrze i pokaża iż i górd Kraka jest do zdobycia!.. a Niedziedz do powalenia :)
-
Ja już szykuję nową bandę... raczej zagram.
Być może wpadnie też kilka osób z 1stCompany... Kudłaty, Janek Huebner, Mateusz Szymonowicz... postaram się wyciągnąć ile tylko się da moich klubowiczów 40stkowiczów.
-
Uchyl rąbka tajemnicy i zdradź co to będzie za banda!
-
Nowi Undead:) ahahahahahahaha uahahahahahahahaha...może tym przegryzę się przez swoje nemezis - KRASNALE... argh...
Dawno już nie pogrywałem Und. Pora zrobić ich od nowa... mam już wampira, jakiego nikt inny nie ma...teraz tylko muszę to wymalować... ajajaj - ciężko będzie, nie czuję się na siłach, ale kto wie?
-
Jak stoicie chłopaki z terenami.
Ja do Dzisaj nie znalazłem tych WKW :(
-
Witam,
Zapraszam do lektury pierwszej odsłony REGULAMINU (http://www.treasure.hunters.chechlo.com.pl/src/turnieje/18/regulamin.pdf).
Niedługo pojawi się uzupełniona o ocenę hobbystyczną [ta sama co przed rokiem - muszę ją jedynie poddać edycji - straciłem stary plik], program pokazów i listę sponsorów [rozmowy trwają], 2 specjalne scenariusze, fluff i pewnie inne, znalezione przez Was drobiazgi, poprawy wymagające. Do tego czasu czujcie się swobodnie w komentowaniu i ocenianiu. Każda rzeczowa opinia jest cenna.
Liczę szczególnie na ocenę z balansowania najemników [między sobą, w stosunku do ceny, upkeep'a jak i ich zgodności z klimatem turnieju].
-
Ej stary - to jakaś wiocha... najemnik "dobra" jest tańszy w koszcie, a 100% lepszy niż najemnik zła...ma lepsze krytyki(uzbrojenie), lepsze zdolności i T4... a Ghast ma T3... a jest ghoulem poniekąd... zfrajerzyłęś to i jest do dupy...tyle.
To samo punktacja... f**k prosiłem, abyś zrobił zwyczajne fair punktowanie - nie - Misio musi po swojemu jak co roku k**wa przerabiamy dokładnie ten sam problem... max 10 powinno być i klasycznie... obczaj sobie punktację, jaką dałem na turnieju one off - przecież jest dobra i sprawdzona!
Za dużo pkt. hobbystycznych!
-
Rozumiem, że te za obrażenia Ci się nie podobają? A... widze. Zapomniałem zmienić. Dzięki. (9-4-0)
Ghast ma M5, W2, wzbudza strach, jest undead i nie da się go parować. Ma też bardziej wyrównane strzelanie.
Do tego w zeszłym roku harpia była lepsza niż naznaczony :)
Punkty hobbystyczne są takie jak zawsze ale do generalki dużo mniej ich się wlicza.
-
9-4-0 ujdzie - to nawet lepsze niż 7/3/0 bo przeciwnik może zwiać z routa itd... jednocześnei takie wyniki pozostawiają znacznie mniejszy rozrzót wyników...ale jak wolisz... teraz jest ok...
A Ghastowi zabierz 1M a daj 1T... albo zabierz mu S i daj T...bo to głupie... koleś jest ghulem! Ponadto umiejętnośc klechy znacznie zwiększa możliwości band WH i SoS,,, jezu to przecież jest chore co on robi z młotkiem sigmara, czy jakimkolwiek innym czarem... chcesz wyrównać szanse daj ghastowi czar nei na 14" i nie lvl7 tylko lvl9 8" linię jak rusznica z s3, a dodatkowo s1 w kolejnej turze tym, co trafił... i masz wyrównanych gości...
-
Super pomysł.
M4, T4
9", 8+ S3/2
Pamietaj, e ma tylko jedną uimejętność gdy klecha ma dwie.
-
no właśnie wiem, że ma jedną - tylko zaznacz mu to, że klepie po linii jak ruszniczka... bo ten zapis jest konieczny jeśli mu ściąłeś zasię do 9". Niech koleś po prostu sadzi takim wyziewem... nie sądzę, aby cokolwiek tym zrobił bo to w końcu jeden gośc, a rusznica nie jest taka przerąbana a już na pewno nie na 9"... ale to zawsze daje ciekawe możliwości i jakoś się gościa da zastosować...
-
Wiem wiem... Co do najemników to na początku myślałem kolesia nazwać Trupi Mieszczan ... może zmienię nazwę? Modele będą ciekawsze.
Ruszniczka na 9", do tego na 8+ powinna wyrobić.
Jak stoicie chłopaki z terenami.
Ja do Dzisaj nie znalazłem tych WKW
Są tereny TH, te oryginalne co Seba i moja skromna osoba skleiliśmy rok temu. Jest i moje miasto domowe + kilka moich domków klasy "2".
Gdzie Wam WKWowe tereny zginęły? Gumol nie wiem gdzie są?
Być może wpadnie też kilka osób z 1stCompany... Kudłaty, Janek Huebner, Mateusz Szymonowicz... postaram się wyciągnąć ile tylko się da moich klubowiczów 40stkowiczów.
Liczę na ich obecność.
Apropo podium.. Cholercia.. TH-owcy beda mieli tylko 3 osobowy skład ( o ile zagra Naz).. No no no.. Nikt z nich nie moze popełnic błedu aby znów sie ulokowali na 3 pierwszych miejscach. ( To juz nie te czasy kiedy można było obstawić pierwszą piątkę Smile)
THowcy już nawygrywali. Nic nie mam przeciwko temu by ktoś inny zabłysnął. Ja wybieram się Full-For-Fun. Jak zwykle Opętani. Może wezmę specjalnego najemnika. W każdym razie bez ciśnienia. Liczę jedynie na ciekawe gry.Mistrz wałków Smile napisał:
Rozbudowana ocena hobbysticzna na oMTH zawsze budziła i u mnie nie smak.
Zgadzam się. Z resztą to dotyczy większości turnieji TH.
... a ja uparcie uważam, że należy doceniać wysiłek graczy malujących swoje bandy. Jednak w tym roku, mimo standardowej ilości punktów Hobby, dodanych do klasyfikacji końcowej będzie ich mniej.
-
Maćku, jeśli najemnik jest za słaby to go po prostu nie bierz. Co do punktacji za hobbystyke: 0 do +4 pkt to IMO w cale nie jest za dużo ;)
I taka proźba - nie przeklinaj.
Pozdrawiam
-
Drogi Gumolu,
Oczywiście, że jeśli komuś najemnik nie spasuje to go nie weźmie ale na razie jesteśmy na etapie tworzenia najemników :) Jeśli już nie tworzenia to asystowania przy tworzeniu. Dlatego uwagi Naza uważam za pomocne.
Czekam na kolejne komentarze.
-
Naz jak to zauważył Gumol panuj nad językiem/klawiaturą. Po angielsku czy po mongolsku przeklinać nie wolno
Co do regulaminiu - podrzuć mi na maila wersję w doc to zrobię korektę - jest trochę literówek. Choć do tego się przydam w tym roku.
Poza tym - najemnicy - bardzo dobrze, że są nowi.
Uwagi na szybko:
Klecha, ma chyba za mocną medytację - Oświecony. Jego Pocisk Jasności na 5+ to maskara, a do tego dodaj np Soulfire na 8+ z przerzutem z Warrior Priesta. Jeśli już to bym NIC nie pozwolił mu robić te tej turze w której medytuje.
Ghast - wymyśl mu jakąś nazwę, skoro mamy Klechę to niech będzie choćby ten Trupi Mieszczanin.
No i czekamy na SPECJALNE scenariusze.
A i jak widzę nie ma zasad szaleństwa? I chyba dobrze bo rok temu mało kto o nich pamiętał w gorączce turnieju (choć było ok).
Ja tam rok temu nawet nie zbyt się interesowałem najemnikami - miałem pomysł na bandę gotowy i koniec. Jak widać było z podium i bitew nie zaszkodziło mi to.
AZ mnie ściska że nie będę na omTH w tym roku!!!
-
Podeśle chętnie jak tylko uzupełnię regulamin i hobby i opisy atrakcji niedzielnych, bo lista się wydłuża ciągle!
Klecha dostanie po Oświeceniu :)
Tak. Szaleństwa nie ma, bo ono pasowało do tamtego klimatu. Do tego nie pasuje. To raz. Dwa, to że ludzie nie ogarniają, i trudno się im dziwić, nadmiaru zasad. Ograniczyłem się do Niech się Pali. W specjalnych scenariuszach dodam jakaś pogodę odgórnie i będzie i ciekawie i do ogarnięcia.
Trupi Mieszczan mi od razu lepiej brzmiał ale zgubiłem kartkę z notatkami do oMTH... ale bez obaw. Znalazłem i Trupi Mieszczan POWRACA!
-
A mnie sie wszystko podoba :)
-
Uwagi na szybko:
Klecha:
- Kij jest traktowany jako pałka z tego co pamiętam - patrz Warlock
- dlaczego tylko 1 I powinien mieć 3 jak każdy człowiek
- pocisk jasności za łatwo wychodzi, 8+ może nawet 9+
Ghast:
- tu się zgodzę z Nazrothem obowiązkowo T4, może być kosztem siły
- Ghast nie jest nieumarłym w tym sensie co wampir, dire wolf, szkieletor, czy zombik
- toksyczny wyziew działa na 1 model, czy np. na wszystkie w linii?
Ocena hobby:
spox ;) w końcu nie ma wielkiego wpływu na umiejętności gracza a przy tym jest rozbudowana na maxa ;)
Polowanie na Wyrdstone:
tu bym został przy określonej dla wszystkich graczy i stołów liczbie płonących budynków. Niech będzie 3, tak żeby było uczciwie, bo dlaczego kogoś ma bardziej przysmażyć;p
Generalnie mi się podoba jeżeli czas pozwoli (uczelnia) to się pojawię.
-
Motor - ale to jest taki duży kij - po prostu dowolna bron tylko traktowana jak halabarda.
-
Juz wiem że na 100 % bedę sędziował.
Jesli chodzi o najemników to uważam że sa dobrze zrobieni. Dodajac nowych najemników powinno się ich robić na tyle słabych aby kosztowali wiecej niz są warci.
Wynika to z prostej przyczyny - nie powinno na ich podstawie dochodzic do przegięć i zbytnich wzmocniej band.
Kilka pytań:
1.Czy wyziew działa na jedna jednsotkę?
2. Co oznacza adnotacja że obowiazują wszelkie zasady strzelania? Model urzywaja Bs (jesli nie nalezy zaznaczyc że model jest TRAFIANY AUTOMATYCZNIE), czy tylko nalezy strzelac do najbliższego wroga.
3.Jak jest z najmem ducha do takich band jak CoC lub Beastmen?
- pocisk jasności za łatwo wychodzi, 8+ może nawet 9+
Uwazam że jest w porządku.. Ten klecha naprawde nie ma prucz skupienia i pocisku nic specjalnego w zanadrzu :)
THowcy już nawygrywali. Nic nie mam przeciwko temu by ktoś inny zabłysnął. Ja wybieram się Full-For-Fun. Jak zwykle Opętani. Może wezmę specjalnego najemnika. W każdym razie bez ciśnienia. Liczę jedynie na ciekawe gry.
Jak widze cisnienie juz zeszło z nas wszystkich :)
Jednak nie ma powodu aby być takim skromnym.. Jestem pewien że podium Misiu nie opuścisz :)
-
I taka proźba - nie przeklinaj.
Pozdrawiam
Panie ssij pan proszę...
Odnośnie kija/halabardy klechy ten koleś i tak daje strasznie dużo swoim bonusem +1spell moce... Panowie kolo T4, S4 (hal)...i super bonus... no po prostu kombo-bombo...
Ale ogólnie jest ok - czekam na scenariusze...
-
2. Co oznacza adnotacja że obowiazują wszelkie zasady strzelania?
Jak to? Line of sight, closest target. Chyba, że lepiej umieścić adnotację o "pierwszym modelu na linii"?. Pamiętajcie, że mimo to jest to czar i jak każdy czar można używać go w walce. Na model z którym się walczy. Jedynym pociskiem-czarem, który tego nie może są strzały A. - ale one mają to w opisie.
Mieszczan wali wszystkie cele na linii. Niezłe to ale:
1. Jak nie wyjdzie czar to już tylko walka zostaje.
2. To jedyna ofensywna zdolność Trupiego M. Klecha ma ich 2.
Co do kija to jest jak Nahar napisał. Kij, laga, sękaty konar... nazwy służą jedynie opisowi broni. Sugerują jak to na modelu powinno wyglądać. Traktuje się to jako halabardę z założenia.
Wyjaśnię sprawę 8+. Porównaj inne pociski-czary z Lesser Magic :) Ten ma dużo mniejszy zasięg.
No i tytuujcie Ghasta Trupim Mieszczaninem :) To coś jak ghast/ghoul tylko ... ale o tym we fluffie.
Update regulaminu po jutrze. Będzie w nim pewnie już jeden specjalny scenariusz, informacje o zatwierdzonych pokazach [coraz ich więcej] i ocena hobbystyczna, które jednak nie różni się od tej sprzed roku. Do tego czasu proszę o niepowtarzanie się. Poruszone kwestie będą wzięte pod uwagę [większość już została wpisana do regulaminu]. W środę można wrócić do komentowania poprawek.
Mile widziane wstępne zgłoszenia. Spokojnie przyjmuję bez band i ratingów. Szacunkowa liczba uczestników ułatwi rozwiązanie sprawy nagród fundowanych przez sam klub.
Jak jest z najmem ducha do takich band jak CoC lub Beastmen?
Tak jak było z Harpią. Opis mówi jasno, WSZYSTKIE bandy. Nie chcę zabierać zabawy i szansy na najemnika bandom, które tej szansy na co dzień nie mają.
-
No przyznam dawno mnie tu nie bylo, ale moge powiedziec, ze na 70% moj KIslev zawita :).
Jak zwykle nie jestem z occupy zadowolony, ale coz moze w koncu wezme sie za szachy i tez mi sie on zacznie podobac :)
Wogole to mam glod gry, w tym roku zdaje mi sie, ze chyba an razu nie gralem i to az szkoda
-
Do kiedy należy wysłać zgłoszenie.
-
Właściwie to tego nie ustaliłem jeszcze z Sebą ale im szybciej tym lepiej. Może się okazać, że będize więcej chętnych niż miejsc!
-
Właściwie to tego nie ustaliłem jeszcze z Sebą ale im szybciej tym lepiej. Może się okazać, że będize więcej chętnych niż miejsc!
Dobra. Oświęcim Team is ready for action :D
Dostaniesz MISIO dość szybko...
-
Właściwie to tego nie ustaliłem jeszcze z Sebą ale im szybciej tym lepiej. Może się okazać, że będize więcej chętnych niż miejsc!
jaki limit miejsc przewidujecie??
-
Jeszcze jedno! W zgłoszeniu ma być:
1. Imię i Nazwisko
2. Miasto (Klub)
3. Banda
4. RATING
W punkcie 3 należy umieścić rozpiskę?
I co do terenów. U nas w OKFie terenów pod dostatkiem gorzej ze są to raczej drzewka, murki, polanki itd. itp. Jakbysmy coś mieli wziąsć to dajcie znać na PW lub maila.
-
A i jeszcze jedno: Błędy w Regulaminie:
-Sobota to 27 X a Niedziela 28 X. a nie 26 i 27 X.
-Turniej jeżeli jest w sobotę to jest to 27 X a nie 28 X
-
Jeszcze jedno! W zgłoszeniu ma być:
1. Imię i Nazwisko
2. Miasto (Klub)
3. Banda
4. RATING
W punkcie 3 należy umieścić rozpiskę? ...
Punkt 3 to nazwa bandy. ;)
Zgłoszenia dodaje w pierwszym poście;) Pojawia się pewnie również na naszej stronce.
-
To trzeba przesłać wczesniej rozpiskę czy nie? ;)
-
Jasne, ze rozpiski nie trzeba:P Organizatorzy tez grają, czyli jak zwykle sama nazwa bandy i rating. ;)
-
Ja jadę na turniej pierwszy raz i dokładny chce być.
W każdym bądź razie już poszło... ;)
-
1. ŻADNYCH rozpisek :) Wystarczy rating. Rozpiską zaskoczycie Nas na turnieju.
2. Każde tereny będą mile widziane.
-
Są pierwsze zgłoszenia:
1. Sebastian Gabryś
2. Marcin "BuXi" Bugajski
3. Wojciech „Inkq” Szerląg
4. Michał "MiSiO" Ciemniewski
-
Ja najpierw wroce do kraju i jeszcze przemysle poprawki. Poza tym nie kojarze ratingu na pamiec ;). Ale me zgloszenie powinno wplynac do konca przyszlego tygodna
1. ŻADNYCH rozpisek :) Wystarczy rating. Rozpiską zaskoczycie Nas na turnieju.
2. Każde tereny będą mile widziane.
MiSiO bedac szczery, to Wam tyle starczy, a juz wiecie mniej wiecej czego mozna sie spodziewac :)
-
1. ŻADNYCH rozpisek :) Wystarczy rating. Rozpiską zaskoczycie Nas na turnieju.
2. Każde tereny będą mile widziane.
Dobra MISIO weźmiemy coś ze sobą. ;)
-
Po prawdzie to do zorientowania się wystarczy nazwa bandy :P
-
Mile jest kiedy przegladajac rating nagle wielie zaskoczenie.. WH na 89 :)
Ogłnie jednak ludzie maja tendencje do powielanai schematów.
Np Skaveny na 109. Pytanie tylko czy 13 czy 10 z ratrakiem :)
-
No cóż. Niestety nie dam rady zawitać w tym roku na oMTH. Na 90% wypada mi zlot w ten sam weekend :cry: . Heh a już miałem nadzieje na kolejną kostke za ostatnie miejsce. No nic. Pozostaje poczekać na inny turniej.
-
Szkoda Wołek , oj wielka szkoda :?
-
W końcu się udało termin zjazdu nie pokrywa się z terminem turnieju na 99% się pojawię :D
-
Po prawdzie to pech ma swoje granice :)
-
Ano ma ;) Zaraz zgłoszonko puszczę ;)
-
Mamy kolejne zgłoszenia [pełniejsza lista na stronie TH]:
1. Sebastian Gabryś
2. Marcin "BuXi" Bugajski
3. Wojciech „Inkq” Szerląg
4. Michał "MiSiO" Ciemniewski
5. Kuba "Gumol" Czarnowicz
6. Oliver Goliński
-
Przed chwilką poszło i moje zgłoszenie ;)
-
Heh... kolejne zgłoszenie na mojego maila lub priva... a zgłoszeniowy adres jest w regulaminie!
Adres jest tuż nad informacją co zawierać powinno zgłoszenie. Dlatego nie rozumiem dlaczego połowa głoszeń jest robiona ŹLE skoro zawierz co powinno zawierać.
Potem ktoś zarzuci mi, że dodaję osoby, które się nie zgłosiły. Do mojego maila i priva mam dostęp tylko ja. Do maila zgłoszeniowego mają wszyscy organizatorzy.
-
UWAGA! Z powodów blatowych lista miejsc na turnieju niestety ograniczona do 24. Oby "niestety". ;)
Na stronce chwilowe problemy, lista zgłoszonych i regulamin wyparowały. Jutro powinno wszystko wrócić do normy.
Panie i Panowie zgłaszamy się. :D
-
Przykro mi to pisać, ale z przyczyn niezależnych TYLKO odemnie będę na oMTH nieobecny i dopiero drugiego dnia przeprowadzę pokaz planszówki.
Dnia pierwszego oMTH gram w pubie Tower koncert... zapraszam tych, co zechcą wpaść jakoś po 19... jeśli się wyrobicie.
SORY, że nie nakopię wam do pup swoimi undeadami, czy WH... ciężkie jest życie gwiazdy:P
-
W Tower powiadasz?? Dla tych gorących szesnastek co to udają że są mroczne i złe xD?? Taaa :p
-
Dokładnie dla nich, nawet twarz maluję... whooohooo!
-
Jest pełny regulamin oraz aktualna lista zgłoszonych. Obie te rzeczy w moim podpisie.
Czekam na Wasze komentarze i uwagi dotyczące regulaminu.
-
Przy wołku i mnie jest błąd. w rubryce miasto/ klub mamy OFK a powinno być OKF, od Oświęcimskiego Klubu Fantastyki... ;)
-
Mieszczanin, nie mieszczan. Ten najemnik.
-
Mnie w ogóle nie ma, ale to nic i tak przyjadę;)
Mam pytanko do patrolu czy hunch infiltracje i katakumby mogą liczyć się jako grupa, np. gdybym chciał umieścić grupę którą mogę normalnie z zasad scenariusza w jakimś domku na środku stołu to czy drugą grupę mogę umieścić korzystając z nabytego doświadczenia zgodnie z zasadami danej umiejętności i w ten sposób tylko 1 grupę umieszczam w strefie rozstawienia?
Czy może być 1 osobowa grupa-bohater?
Rozumiem, że gramy do RT ten scenariusz?
Więcej pytań nie mam.
-
Mieszczanin, nie mieszczan. Ten najemnik.
Wiem. To specjalnie. Facet nie był liczącym się mieszczaninem. Był mieszczanem :P
Mam pytanko do patrolu czy hunch infiltracje i katakumby mogą liczyć się jako grupa,
Nie. Można dodatkowo wystawiać się z umiejętności ALE podstawowe grupy MUSZĄ być. Co do wielkości grupy to chyba będę musiał uściślić, że mają być zbliżonej wielkości, bo potem będą wystawiane 2 jednoosobowe grupy i jedna duża, co zupełnie rozmywa założenie scenariusza :/
Twojego zgłoszenia nie otrzymałem na maila zgłoszeniowego, dlatego nie dodałem. Jeśli podeślesz, niezwłocznie dodam.
-
Mieszczanin, nie mieszczan. Ten najemnik.
Wiem. To specjalnie. Facet nie był liczącym się mieszczaninem. Był mieszczanem :P
A, to spoko :)
Mieszczan swoją drogą fajny...
Szkoda, że nie będziemy niestety na oMTH :( ale nic straconego, mam nadzieję, że w przyszłym roku też będziecie coś organizować - my, mam nadzieję, też, więc może się wreszcie odwiedzimy, jedni drugich ;)
-
HA! A jednak moi mili. Zlot odwołali nam, więc możecie liczyć na 100% na obecność wrednych, chamskich i jakże niekulturalnych krasnoludów, oraz prawdopodobnie orków pałętających sie tam gdzieś z tyłu :p . Mam nadzieje ze sie cieszycie ;)
-
Zdecydowanie. Czekamy na zgłoszenia na zgloszenia_TH@poczta.fm
-
A ja nie musze bo widnieje wpisany już na liście :p ??
-
No nie ma po co spamować. Jak ktoś jest na liście to oczywiście zgłaszać się nie musi ... ;)
-
Heh tak poza tym to mam jedno ale do całego turnieju... Dlaczego znowu ten cholerny mordheim płonie?? :p To faworyzuje niektórych <patrzy ponuro na Inkq'a> Moglibyście zrobić jakiś turniej w klimatach zimowych na przykład :p <Poszedł ostrzyć topór marudząc coś pod nosem>
-
Takie uroki suchego klimatu ;)
-
To faworyzuje niektórych <patrzy ponuro na Inkq'a>
Chciałbym zdementować pogłoski i domniemania jakoby to tylko Inkwizycja odpowiadała za pożar miasta. Dziekuję.
-
Ale spam ;)
Kurczę, chłopaki - żałuję, że nas nie będzie. Zasady płonących budynków mam wkute nieźle z kampanii klubowej ;) a poza tym chętnie bym zobaczyła buźki z Dragonu i znowu zmierzyła się z Misiem ;) a nuż tym razem by rzucił te 9+ na routa :p ale cóż! Niestety...
W sumie zauważyłam ostre przeciwieństwo między kampaniami turniejowymi na oMTH i Bazyla - Wy macie "Krucjatę Jasności", a my "Czas Apokalipsy"! :badgrin:
-
w zeszłym roku było ZŁO. Teraz jest DOBRE ZŁO :)
Tylko w jednym scenariuszu są od początku płonące budynki. W pozostałych jedynie podpalenia dobrowolne... więc gdzie tu faworyzowanie kogokolwiek? :)
Motorek... gdzie twoje zgłoszenie? Miałeś wysłać już dawno :D
9 na RT byłoby niefajnie... a ostatnio trochę oddało to moje rzuty hihi 6ką z CoC ciężko... Wielka szkoda, że nie będzie rewanżu na oMTH :(
-
Wielka szkoda, że nie będzie rewanżu na oMTH :(
Albo na Bazylu :(
Niestety, takie życie - mam nadzieję, że za rok też zrobicie oMTH i będziemy mogli przyjechać :)
-
<Z ostrym toporkiem za pasem popatrzył po zblightowanej skavence>
Nie zjawiacie sie co?? Nie ładnie, nie ładnie. A ja tak liczyłem i starałem sie wykombinować jakby tu jednak pojechać :( .
A ja dalej uważam że faworyzujecie tą szuje Inkq'a <grozi palcem odchodząc by doglądnąć zapasu bimbru na droge>
-
A co takiego ma Inkq, czego nie mogą mieć inni?
-
Bo to piroman. Przez niego musze trzymać blisko siebie zawsze gaśnice bo mnie tam wyzywa od heretyków i przeklętych konusów :p Założe sie że w każdej jego bitwie wszystko będzie płonąć :p
-
Rozumiem ... więc po prostu spamujemy kolego :)
-
Rozumiem ... więc po prostu spamujemy kolego :)
MiSiO, Wołek walczy po prostu (z Inkwizycyjnego punktu widzenia) z prawdą i dobrem, jakie serwuje Przenajświętsze Oficjum.
Z jego punktu widzenia walczy z straszna propagandą i kłamstwem, ale kto by tego heretyka słuchał... ;)
-
<Z ostrym toporkiem za pasem popatrzył po zblightowanej skavence>
Nie zjawiacie sie co?? Nie ładnie, nie ładnie. A ja tak liczyłem i starałem sie wykombinować jakby tu jednak pojechać :( .
Niestety, proza życia ;)
Co do faworyzowania band - równie dobrze można policzyć specjalny ekwipunek albo najemników i dostępność dla poszczególnych band, i wyjdzie, kto jest faworyzowany, z kolei przez podręcznik... tak naprawdę wszystko zależy od gracza :)
-
Sorka na 100% zgłoszenie jutro puszczam, piątek-niedziela byłem w Wawie na Bazyliszku bez dostępu do kompa.
-
A czy poza Tobą Kretku ktoś się wybiera?;) Niech chłopaki ślą zgłoszenia, staramy się dobić do ograniczającej nas liczby 24 graczy hehe;)
U mnie wampir i 2 ghule gotowe, dreg w 90%...jeszcze 16 modeli. :lol: Jak uczelnia pozwoli to w tym roku nie będe grał Beastami. :roll:
-
Ja, Gonzo, Ludwik i chyba Wojtek. Więcej raczej nikt nie przyjedzie. Z tych osób, które wymieniłem Gonzo i Ludwik deklarowali się na przyjazd jak z nimi rozmawiałem, więc pewnie niebawem się zgłoszą.
-
To super, że całkiem konkretna ekipa wpadnie;) Czekam na zgłoszenia;)
-
Co do faworyzowania band - równie dobrze można policzyć specjalny ekwipunek albo najemników i dostępność dla poszczególnych band, i wyjdzie, kto jest faworyzowany, z kolei przez podręcznik... tak naprawdę wszystko zależy od gracza :)
tu nie chodzi o faworyzowanie band. Ty chodzi o faworyzowanie pewnych idei i sposobów postępowania.
-
No. Od nas ostatecznie jedzie tylko trójka graczy :( . Ale w sumie za to jaka trójka ;) . Poza tym drodzy organizatorzy mam nadzieje że za ostatnie miejsce znów jest kostka, bo rzuty ostatnimi czasy mam straszne i coś czuje że znowu zajme to hmmm w sumie pierwsze (od końca) miejsce ;)
-
No to świetnie, ślijcie zgłoszenia;) A jeśli przyjeżdżacie autem, i macie jakieś tereny, to mile widziane, bo zapowiada się spore grono;)
-
Hmm już dawno jesteśmy na liście :p . Co do terenów to pomyślimy ale tak jak pisał Inkq. My mamy raczej pod Empire in Flames, ale coś tam poszperamy i weźmiemy.
-
My mamy raczej pod Empire in Flames, ale coś tam poszperamy i weźmiemy.
Jak dla mnie to by mogło miec i wygląd papieru rolki papieru toaletowegio na podstawce i tez by było :P
Takze EiF tez weźcie :P
-
- Mieszczan i jego wyziewy:
--Kiedy dokładnie rani trucizna?
-
Zgłoszenie poszło. Mam nadzieję, że będzie fajnie. I że trochę odpocznę...
-
Kolejna rzecz :) czy mieszczan może rzucić czar do walki?
-
Każdy czar można do walki w której się jest rzucać. Poza strzałkami, bo mają specjalny opis.
Obrywa na początku swojej tury strzelania. Przed strzelaniem i rzucaniem czarów.
-
Jak będzie z zasadami garłacza na turnieju tzn. dotyczą go zasady strzeleckie czy ustawiam jak żywnie mi się podoba?
-
Ma ktoś pożyczyć bande Undead ? :roll:
Rozsadnie pomalowaną i fajnie jakby posiadał Ogra i warlocka w zestawie hehe.
Jak będzie z zasadami garłacza na turnieju tzn. dotyczą go zasady strzeleckie czy ustawiam jak żywnie mi się podoba?
Popatrz do uściśleń sędziowskich zawartych w reagulaminie (na końcu) ;)
-
Popatrz do uściśleń sędziowskich zawartych w reagulaminie (na końcu) ;)
Niech żyje czytanie ze zrozumieniem :D
-
jakby posiadał Ogra i warlocka w zestawie hehe.
To mam ja.
-
Bedzie mial ktos pozyczyc na oMth 1 rat ogre i kazda ilosc giant ratow?
-
Tak. Ja mam RO i 3-4 szczurki :P
-
Ważna informacja!
Z uwagi na rezygnacje Kamila ze stanowsika sędziego głównego, chciałbym zapelować aby wszyscy chętni wysyłali zgłoszenia.
Jeśli zgłosicie się w dniu turnieju, a nie będzie parzystej liczby graczy, może się okazać, że nie będziecie mogli uczestniczyć w turnieju.
-
@Seba Z Undeadów mam pomalowanego Wampierza, 2 Dregów, Nekrosia, 2 Wilki i jakieś 5 Ghouli mogę wziąć ze sobą. Pomalowani na średnim poziomie, z resztą chyba ich widziałeś na jakimś turnieju.
@Golusiek mam i to i to mogę wziąść 1-2 RO więcej i Giant Raty.
-
Hmmm a miałbyś Motor lub ktokolwiek jednego zbędnego Slayera?? Bo prawdopodobnie bede potrzebował do rozwojów, a narazie nie znalazłem fajnego modelu do swej bandy.
-
Ja zapewne bede miał brodacza.
-
Staruszku czyżbyś na oMTH miał zamiar grać?? Poza tym jakbyś go wziął to byłbym wdzięczny bardzo
-
Misio - dodaj mnie jednak do listy zgłoszonych. Rating 109, rozpa Undeadów:
http://1stcompany.mojeforum.net/viewtopic.php?t=116
Jest tam w razie czego, jako jpg.
Okazało się, że organizator koncertu odwołał go, ponieważ tydzień wcześniej w tymże miejscu ma grac koncert grupa zespołów z czech:P lol też mi powód, ale co tam. Będę na oMTH na 95%. Pozdro.
-
Filth_of_Fenris ja będe miał 1 metala z 2h bronią nie pomalowanego jeśli Cię to urządza
-
Jak miło..
Zaczyna sie ekipa weteranów zbierać
Staruszku czyżbyś na oMTH miał zamiar grać?? Poza tym jakbyś go wziął to byłbym wdzięczny bardzo
A co mi tam.. Jak mi pozwoli uczelnia (listem gończym mnie ścigają :)) to pokaże "że i starzec może :)"
-
Najwcześniejszy bus z Lublina do Krakowa wyjeżdża o 5:12. W Krakowie ma być o 9:45. Mam nadzieję, że dotrzemy na czas.
Jadę ja, Motor i Ludwik.
-
Hmm Gonzo weźcie Perłe Mocną :p a i Motor reflektujesz na Żołądkową Gorzką Miętową??
-
Panowie, na sali NIE pijemy.
Spokojnie się wyrobicie. Chwilowa obsuwa nie będize tragedią.
-
MiSiU spokojnie wszystko rozumiemy i bez przypominania sie obejdzie ;) .
-
Pro forma...
-
Hmm Gonzo weźcie Perłe Mocną :p a i Motor reflektujesz na Żołądkową Gorzką Miętową??
Ja reflektuję :D +hoop kola oczywiście;) Ewentualnie Leśny Dzban ale to trochę poniewiera flaki :? Panowie, na sali NIE pijemy.
A wieczorkiem po turnieju można? Nie tak , żeby się sponiewierać tylko kulturalnie się napić w ogólnopolskim gronie mordheimowców;) Ewentualnie pójdziemy do jakiejś bazy w krzaki;)
-
A wieczorkiem po turnieju można? Nie tak , żeby się sponiewierać tylko kulturalnie się napić w ogólnopolskim gronie mordheimowców;) Ewentualnie pójdziemy do jakiejś bazy w krzaki;)
No chyba nas organizatorzy nie wywalą... :p
-
Hehe, no zobaczymy co to będzie;)
-
Hehe, no zobaczymy co to będzie;)
My rozpatrujemy tylko kulturalne spotkanie i kulturalny turniej ;)
-
No właśnie. Kulturalnie i z fasonem. Upijać to ja sie upije w piątek na urodzinach chrześniaka więc nazajutrz nie bede miał ochoty na taką ilość alkoholu ;) . Jak coś to umkniemy gdzieś w boczną sale ukryjemy sie lub jak wspomniał Motor to w krzakach gdzieś zbunkrujemy sie ;) (ale mam nadzieje że na taki ziąb nas nie wygonicie :p . No spotykamy sie raz na 2 lata to trza to jakoś uczcić w końcu ;) ).
Poza tym Motor Leśny Dzban odpada jak dla mnie. W liceum za dużo było tanich win, na ogniskach i nie tylko. Ja proponuje tą Żołądkową i tą Perłe tak na dobry sen na twardej podłodze ;)
(Oczywiście by nie było żadnych do nas pretensji czy cuś. Wszyscy którzy będą pić mają skończone 18 lat ;) )
-
W takim razie ram tam tam Leśny Dzban wypiję sam :D (joke) ;)
-
W takim razie ram tam tam Leśny Dzban wypiję sam :D (joke) ;)
Znając ludzi to nie będziesz sam. Po za tym jeżeli wać pan pozwoli, sprobować bym chciał :)
-
Inkq'u pamiętasz co było ostatnio po mieszaniu %?? ;> Przypomnieć Porterówke??
-
Inkq'u pamiętasz co było ostatnio po mieszaniu %?? ;> Przypomnieć Porterówke??
Ja pamiętam, mój aparat smakowy też. :p
-
No to powiedzmy że Leśny Dzban równie długo pozostaje w pamięci.
-
No to powiedzmy że Leśny Dzban równie długo pozostaje w pamięci.
Zrozumiałem sugestię. :lol:
Czyli pozostaje nam: ŻGM :badgrin:
-
A i ja moćpanki sie dołacze aby oblać moje zwyciestwo (ach te przed turniejowe przechwałki). :lol:
-
Spoko Kamil. Ale czy masz skończone 18 lat szczylu?? :lol:
-
Gdyby tak chętnie rozprawiano o regulaminie ... :P
-
Gdyby tak chętnie rozprawiano o regulaminie ... :P
...to byś musiał się przejmować ;)
-
Jeszcze dzis naipsze moich kilka uwag do regulaminu.
Drobnostki ale moga wyjsc podczas gry :)
(przepraszam że tak późno... mam mase projektów do oddania na uczelni :()
-
Gdyby tak chętnie rozprawiano o regulaminie ... :P
Regulamin jest ok ;)
-
Sorka za post pod postem, czy Trupim mieszczaninem może być model Ghoula albo Drega?
Drugie pytanie jaki jest terminarz pokazów, interesuje mnie DBA i Mein Panzer. O 16 mam busa powrotnego do Lublina, więc jeszcze bym w coś zagrał przed wyjściem ;)
-
Kto będzie sędziował i oceniał?
-
-OŚWIADCZENIE-
Z góry przepraszam wszystkich przeciwników, za braki w malowaniu modeli. :(
spełniają regulamin. Nie wyrobiłem się z czasem i Marienburgczycy (w większości) maja upodobania w czarnym, ale nie są murzynami. :)
-KONIEC OŚWIADCZENIA-
-
Życze wszystkim udanego turnieju. Róbcie duuuuużo fotek :!: ;)
Shadowlordowe :* dla wszystkich na szczęście :p :badgrin:
-
Odpowie ktoś kompetentny na mojego posta nie wiem co pakować :? Nic to zabieram wszystkie moje Undeady :lol:
Do zobaczenia jutro.
Log out ;)
-
Powodzenia chłopaki :) Szkoda, że się z Wami nie zmierzę :(
Spaczobuziaki!
-
No. Za chwile wyruszam podbijać z Inkqiem Kraków ;) Trzymajcie kciuki
-
Znam wyniki - przed chwilą rozmawiałem z Kamilem.
1. Misio
2. Motor
3. Herudaio
GRATULACJE!
Czekam na relacje, zdjęcia itp.
-
Czemu te wyniki mnie nie dziwią... zastanawiałam się tylko, Misio czy Motor ;)
Tak czy siak GRATULACJE CHŁOPAKI! Mam nadzieję, że był wysoki poziom gry i band a także, że zapodacie fotki! :D
-
dzięki za miły dzień. Szkoda, że kości mnie nie lubiły dziś i sam popełniłem parę błędów.
Za to w końcu mam jakaś pamiątkę z oMTH, może nie bardzo jest sie czym chwalić, ale kostka za ostatnie miejsce też cieszy :)
PS Ostatni raz kiedy grałem w Mordkę to był poprzedni oMTH :P
-
Dzięki wszystkim za gry. Poza Kamilem i Gumolem grałem z nowymi przeciwnikami, to daje sporo radości. Jak gry wyglądały nikomu nie trzeba mówić - po trzeciej i tak straciłem szanse na podium - whatever...
Organizacja wydaje mi się ok - poślizg nie był kosmiczny. W tym roku punkty hobbystyczne odegrały raczej marginalną rolę i w sumie to jest znacznie lepsze rozwiązanie!
Gratuluję zwycięzcy - w końcu jakiś hiciarski powrót na pierwsze miejsce...
-
Moje pierwsze zawody i jestem mega-miło zaskoczony super atmosfera, mili ludzie dobrze sie grało chociaż przegrywałem ale nie o to chodzi, tylko o zabawę :) naprawdę super
-
Bardzo sympatyczny i ciekawy turniej.
Choć nie już z taka pompa jak rok temu. Graczy nieco mniej 16 i nagrody, przez to ze nie były namacalne, nie radowały tak jak poprzednio.
Po raz pierwszy przeszedłem na ciemna stronę i zagrałem bandą przesiąkniętą, do szpiku kości zdradą, nieczystą grą i złośliwością.
Czyli kochane futrzaste szczurki.
Bitwa pierwsza polowanie na kamienie. Stół z charakterystycznym wzgórzem na środku, dookoła domki.
Przeciwnik: Inqi niezwykle sympatyczny i uprzejmy gracz.
Moja 9 futrzaków z ratrakiem na czele rozpoczyna pochód na umocnienie marienburgu, uzbrojonego w moc pistoletów. Jednym słowem standardowi "kowboje" z marienburga.
Po krótkich podchodach i podzieleniu manewrami bandy przeciwnika na dwoje.. Moja grupa uderzeniowa się scaliła i wymierza atak na lewą flankę wroga.
Marienburg z tieleianczykiem w odwodzie (na razie biedak nie mógł nic, przez 3 tury ujrzeć – ach te sztuczki skrytobójców ), przeładowawszy pistolety ,chowając się w podcieniach budynków, przygotowuje się do starcia. 7 (reszta zapędziła się za szczurkiem i wywiedziona w pole mogła tylko patrzyć na efekt zbliżającego się starcia) mężnych ludzi, o pełnych sakwach postanawia, przy użyciu pistoletów, powstrzymać napór szczurzej hordy.
Przeciwnik jednak zapomniał, że moje obydwa czary mogą podpalić, wydawało by się tak bezpieczne domy.
Na początek z smyczy zostaje spuszczony ratrak. Pokonując prawie 12 cali łapie w swe umięśnione łapska pierwszych 2 „kupczynów” którzy stali na krawędzi budynku. Eshin z czaru kładąc na łopatki kapitana i jednego miecznika podpala budynek tak zaciekle broniony przez ludzi. Reszta bandy szczurzej robiąc użytek z proc (mizerny), przygląda się już szalejącemu ogniowi, który zaczyna lizać jęzorami strop, wydawało by się bezpiecznego domu marienburgu. Miedzy czasie, warlock wyjaśnia swoja wyższość nad tielianem, przyspażajac u pięty kulą ognia.
Rozpoczyna się tura przeciwnika. Inqi zdesperowany (jego obrońcy nie zdają incjatyw duszac się w ogniu) rzuca swoja 3 osobowa grupę do ataku na rat ogra. Oczywiście jeden portowiec spanikowany nie dołącza do kompanów – kto rozsądny chciałby się bić z 200 funtami żywego mięsa. Słuszać wrzaski kolegów, ostatnie 3 osobowa grupa, postanawia biegnąc porzez wzgórze. jak najszybciej dotrzeć do centrum walk. ratując i tak już nie ciekawa sytuację. Wypalają jeszcze z pistoletów. ale chyba dla dodania sobie animuszu.. kule przelatują w dużej odległości o głow futrzaków. Ogień zaczyna zbierać swoje żniwo. 2 marienburkczyków wyzionęło ducha w meczarniach ognia (i to nie inkwizycyjnego).
Czas na finał.
Szczurza horda szarżuje z zaciekłościa, na wszystkie możliwe cele, które nie są w budynku.
Eshin w osbtawie 2 podwałanych, wyjaśnia błyskawicznie w która stronę powiny się skierować posiłki marrienburga. Z czaru smaży pierwszego portowca.Reszta pomocy czując oddech płomieni traci animusz.
Zaczyna się rzeź.. rozszalałe szczury mordują po kolei portowców..
Walki trwaja jeszcze tylko jedna turę aż do wybicia wszystkich obrońców.
Jedyna ocalała grupa 2 „kupczyków” z 1 kawałkiem spaczenia w sakwie popędzana przez worlocka i eshina.. salwuje się rozpaczliwą ucieczką.
Wynik 15-0
Strat: brak
Rozwoje. Verminkin +1I
Night runner: nozyki
Worlock: minde focus
Dokupuję 2x verminkina i black skavena.
Bitwa 2 Patrolowanie dzielnicy.
Przeciwnik: Veteran Seba i jego 14 beastmenów.
Wiedziałem że łatwo nie będzie. Przeciwnik liczniejszy i niezwykle mobilny.
Seba dzieli swoich wojaków na 3 grupy. Jedna to kawaleria (5 psów i centigor)
2 pozostałe blisko siebie to piechota.
Szybko analizuje sytuacje i dochodzę do wniosku, że musze trzymać przeciwnika na dystans.
Jedyna broń zasięgowa Seby to jego czarnoksieznik z potężnym czarem którzy może poranić nawet ratraka.
Zaczyna szczurza horda. Niestety pierwszy manewr, próby podpalenia domku z kuli ognia mimo przerzutów nie wyszedł. A tak by się ładnie paliła grupa 5 bestii.
I znów zaczynają się podchody. Ja próbuje zadać max straty z broni zasięgowych Sebie zanim nadejdzie z drugiego końca stołu kawaleria a Sebastian stara się wciągnąć mnie w pułapkę miedzy domki. Po 3 turze „wymiany ognia” pada trupem shaman besti. Mogę być bezkarny! Tym bardziej że moja cofnięta grupa z black skavenem na czele już zajęła pozycje blisko swoich kompanów. Nożownik, miedzy czasie, mimo szalejącego ognia, czycha na wrogów na parapecie okna.
Sebastian widząc niekorzystny rozwój sytuacji, decyduje się na niezwykle ryzykowny manewr. Wybiega słownie na 2-3 cale przed mnie, cała swoja banda licząc na T4.
Wydawało by się to dziwne ale 13 modeli nie jest taka łatwo spacyfikować.
Decyzja jest błyskawiczna. Assasin piskliwie krzycząc rozkazuje atak. Szczury brawurowo (o ile to tylko możliwe) przechodzą do frontalnego ataku. Tylko madzy i nożownik maja na zadanie powstrzymać 2 szereg bestii. Zaczyna eshin. Pakując swój ogień w środkowego psa, robi prawdziwy wyłom wśród przeciwnika. Pada trupem pies a cała 4 leży poogłuszana. Warlock zgrzewa kulą ognia dowódcę futrzaków (wreszcie czar po 4 rundach z przerzutem zadziałał)
A nożownik kończy żywot centigora. W hth ratrak robi jak zawsze nic. A reszta skavenów z średnik skutkiem morduje kolejne 2 bestie.
Nadchodzi czas na odpowiedz Seby. Niech wam się nie zdaje że to koniec! Połowa graczy załamała by ręce i dobrowolnie się rozbiła. Ale nie Seba! Po udanym teście rozbicie rzuca do ataku 3 ostatnich stojących beastmenów i… Nie uwierzycie.. 3 szczury idą do piachu.
Zaczyna się robić gorąco (i bynajmniej nie z faktu iż już wszystkie budynki na stole płoną)
Rzucam, kostki się toczą i.. nie zdałem testu rozbicia. Czyżby miało się to tak skończyć??
Sięgam do rezerw swojego szczęścia i przy użyciu przezornie kupionej łapki, bronie się przed ucieczką.
Walka trwa. Ostatnie beastmeni prowadza krwawy bój. Moje ataki mało co trafiają i skutkiem czego zabijam tylko jednego.
Na szczęście Sebastian oblewa drugi test i mogę świętować zwycięstwo.
Wynik 15-0
Strat: brak (chłopki przeżyli)
Rozwoje: assasin art. of silient deatch, balck skaven mighty blow, night runner eagle aye (prawdziwy nożownik), night runner leap, eshin +1LD
Dokupuję: verminkina i jakiś sprzet (wreszcie 13)
Bitwa 3 Przypadkowe spotkanie
Przeciwnik Misio i jego niepokonane possesed.
Bitwa która miała zadecydować kto stanie na najwyższym stopniu podium.
Rozstawiam bezpiecznie w budynku moją 14 odpychając wroga na obrzeże stołu.
Misiu dzieli bandę na 3 grupy chcąc mnie złapać w pierścień.
Zaczynam. Wybiegam maxymalnie do przodu (jak w westernie) chcą przyjąć walkę wśrodku gołego stołu. Skaveni krzyczą „my albo wy”.. innego wyjścia nie ma. Założenie jest proste. Mój warlock ściąga z kuli ognia tieliana i następnie przez dwie tury wycofuje się ostrzeliwując wroga aby po jego zmiękczeniu zakończyć sprawę w walce.
Mag czaruje i dzięki przerzutowi generuje kule ognia. Niestety na zranienie wypada 2. Dwójka która ta jak się miało okazać miał być kluczowa w tym starciu.
Misiu bez ceregieli rusza wszystkim na przód. Do moich pozycji zbliża się niebezpiecznie 2 opętanych i beastmen z T4 3W i ziółkami leczniczymi.
Tielian strzela w ratraka. Trafia.. krytyk.. rykszet.. assasin.. trup!
f**k.. Mówię w duszy. No to zaczęły się „schody”.
Nie mam czasu na kitranie się, przechodzę zanim nie ma routów od offensywy. Eshin w cudowny sposób (przy uzuciu łapki) z czaru spala possesed z sikającą krwią, reszta procarzy i warlock na spółkę osłabiają drugiego possesed zbijając jego rany do 1.
Czekam na odpowiedz przeciwnika.
Misiu widząc, że sytuacja zaczyna mu się wyrywać z pod kontroli, szarżuje beastmenem na ratraka (starcie twardzieli) a possesd na mojego eshina i werminkina. Miedzy czasie magister przejmuje z czaru mojego nożownika..
Atak jest zabójczy.. eshin do piachu a szczurek ogłuszony (3 A tyle strat!-powinni tego zabronić!) Beastmen rani ratraka tracąc sam ranę.
Kalkuluję.. jeszcze 2 i mam rozbicie. Dodatkowo mój osamotniony szczurek prowadzi nierówną walkę z beastmenem gdzieś tam na flance (dzięki niemu wszystkie siły misia nie doszły na czas odpowiednio spowolnione)
No cóż wyboru wielkiego nie mam. Trzeba „wpakować” wszystko do walki aby nożownik, który zmienił strony nie miał celów. Wszystko poza black skavenem i worlockiem rzuca się na beastmena walczącego z ratrakiem.
Pozostał dwójka ma na zadanie zabić possesed z 1 W. I tu mój kolejny pech. Obydwaj oblewają test strachu. (gdyby nie te 9 na warlocku jestem pewien że 2 A z S5 rozwiązały by problem drugiego possesed). Na dodatek po wiadrze kości (14 ataków) beastmen nawet nie zostaje draśnięty. Na szczęście ratrak przypomina sobie że potrafi walczyć i rani beastmena, który odając zabija jednego ze szczurków.
I tak masakra possesd zmienia się w moją pożogę!
Tura Misia. Prawie pewny zwycięstwa, rzuca resztkę sił do walki. Possesed cudem przeżyły, mutant i beastmen wpadają w środek walki.
Pada kolejny szczur. Znów moje wiadro ataków razem z ratrakiem w beastmena na jednej ranie i go jedynie ogłuszam. Pada mutant misia.
Nie wiele się to jednak zdaje jeśli mam zdać routa na 6.. Początkowa śmierć assasina z ręki tielina decyduje o wszystkim.
Moje szczury się wycofują a Misiu może być pewien wygranej w turnieju.
Wynik 0-14
Straty: o dziwo brak
Rozwinięcia: black skaven nowy mighty blow, Stronnicy +1A, night runner +1I
Dokupiłem 2 verminkinów do rozwiniętej grupy i rusznice dla night runnera
Bitwa 4 Młot jasności.
Przeciwnik Maciej Kulesza. (no i kolejny weteran)
Bitwy nie będę opisywał ponieważ z Maćkiem darzymy się „specyficzną miłością” i był gotowy oddać mi ja walkowerem z czystej zawiści.
Jednak zdecydował się zagrać.
Nie było w tej walce za dużo finezji. Maciek miał dużo kusz i wiadrem najemników (chyba 5) a ja 15 szczurów.
Pobiegłem wąska uliczką wystawiłem się na 2 salwy i wyciąłem WH w pień.
Po tej grze Maciek zrezygnował z gry pokazując nie sportowe zachowanie. Można się było tego po nim spodziewać.
Straty: gigant rat
Rozwinięcia ( dostałem +2 exp dla wszystkich za różnice ratingów) +1W na black skaven, +1 Ws na drugim black skaven, eshin +1I, Stronnicy obydwie grupy + 1 BS, , assain +1 WS Warlock obniża koszt rzutu miecza do 7
Dokupuje po 1 verminkinie do rozwiniętych grup, 2 gigant raty, pazury bitwene na assasina i najmuję konnego.
W punktach prowadzi Misiu 16 przewagi, później jestem Ja z przewaga 8 nad resztą.
Bitwa 5 Occupay
I jak już wiadomo, rewanż z Misiem.
14 z ogram i tielianem Kultystów kontra 18 szczurów z warlockiem i konnym najemnikiem.
Rozpoczęliśmy z opóźnieniem (zdawałem relacje przez tel. Pawłowi)
Jestem dobrej myśli. Mam sporo proc z bs 4 mnóstwo ataków (gupy stronników po 2 A) do tego mocne czary, rusznica, noże do rzucania na 12 cali i bohaterów z 5S.
„Orzeszek” który musze zgryźć to: Possesed z 4T 3W resilientem i 4 atakami z WS 6, possesed z 4T 3W WS6 3A z S5, Beastmen z 5T 3W WS5 , leczeniem, 3 atakami S4 i nienawiścią do skavenów (skutek poprzedniego spotkania), jego dwóch kompanów 4T 2W Ws5 i najemny ogr. Reszta to już mięcho z tielianm (q shoot) na czele.
Rozpoczęcie oddaje misiowi. Zaczynają się podchody do 2 tury, w której wyskakuje na środek placu i robiąc użytek z proc, czarów, noży.. załatwiam na przysłowiowy amen 2 modele wroga, 3 kolejne ogłuszam. Misiu rzuca czar oko boga i pada 6. Possesed z sikająca krwią zamienia się w prawdziwego demona! 5T 4W 5A 6S Ws7!!!
No to będzie ostro!
Possesed i ogr zbliżają się do moich pozycji. Poda grad kamieni. I słabszy possesed przypalony „kula ognia” traci przytomność. Miedzy czasie nożownik zbiera kolejne żniwo zakańczając żywot tieliana i ogłuszając kolejnego kultystę.
Misiu widząc spustoszenie w jego szeregach z mojego ostrzału rzuca się w wir walki swoimi siłami beastmenów miedzy czasie zbliżając opętanego na zasięg szarży.
Padają 3 szczury i mutant.
Moja kontr szarża. Wszystko wpada w pierwszą fale kutlystów. Efektem czego przeżywa jedynie bohater beastmen z 5T i 3W walcząc z moją 5 modeli i skutecznie pozbawiają życia eshina który próbował go wcześniej nieskutecznie przysmarzyć czarem.
Wolne modele w liczbie 3 zasypują possesed „giganta” gradem pocisków nie robiąć mu oczywiście nic (czego należało się spodziewać). Warlock kładzie na łopatki magistra kulą ognia.
Szarzuja posesed..
No to się zaczęło…
Ogr walczy z gigant ratem gdzieś na flance (który znów spowolnił pół bandy misia.. za 15 gc possesed i ogr 2 tury przyglądali się masakrze swoich – tego też powinno się zabronić)
Padaj kolejne szczury od opętanych. Demon sieje prawdziwe zniszczenie łykając black kavena „z dziecinną łatwością”.
Moja kontra i…
Pada brat demona.
Ratrak podbiega do naszego ulubieńca i…
Demoniczny possesed po nietrafionych atakach (7WS!!!) wyjaśnia błyskawicznie hierarchię w przyrodzie.
Miedzy czasie grupka 6 szczurów zbija do 1 W beasteman bochatera który w „obronie własnej kładzie kolejnego wroga trupem.
Do tego mój night runner robiąc skok kamikadze z 5 cali dobija magistra.
I (ale tych u mi się namnożyło)… Przychodzi sędzia zarządzając remis czasowy.
Grę oczywiście dokończyliśmy. Jak się okazało Demon przeżył na 1 W. Grę by zakończyło 8 szczurów i 3 kultystów.
Piękna rzeź J!!
I tak mimo tylko jednej przegranej wylądowałem po raz 3 w swojej karierze poza podium na szacownym 4 miejscu J Oj coś mnie ostatnio lubi to 4 miejsce ( do 3 razy sztuka J)
Dziękuję wszystkim za grę..
Pzdrawiam jeszcze raz Inqiego z którym można było naprawde miłoa porozmawiać i GRATULUJE ZWYCIESTWA NASZEMU MISTRZOWI (nie mylić z miszczem) MISIOWI KTÓRY ZAŁSUŻENIE WYGRAŁ.
-
Mój pierwszy turniej. Naprawdę wielkie podziękowania dla Seby i Misia za organizację i stworzenie możliwości poznania nowych ludzi.
Stwierdzam że całkiem nieźle mi poszło: dwie wygrane, remis i dwie porażki.
Najlepsza bitwa: Z Kamilem. Mimo że przegrana i złożona prawie masakra, to dziękuje Kamilowi za świetną atmosferę podczas bitwy i to że mogłem zobaczyć swoje błędy. Zero ciśnień. Szczerze powiedziawszy po tej bitwie byłem do przodu: Frenzy na Kapitanie i Młodziku oraz Hate przeciwko Scavenom na Czempionie :D Kasy starczyło na dokupienie bowów, opłacenie marksmena. Kolejna bitwa dzięki tym umiejętnością była wygrana.
Najśmieszniejsza bitwa: Z Gumolem (Remis). Jedyna bitwa w której właściwie od początku (od zdobycia przez Ogra Gumola głowni młota) grałem na remis. Bojąc się orków. Pod koniec czasu okazało się że w następnej rundzie będę dobijał 4 leżące orki, ale zabrakło czasu i wtedy kto wie... ;)
Man of the games: Tilean Marksmen
Dziękuje wszystkim przeciwnikom za miło spędzony czas. Grało mi się naprawdę dobrze i mam nadzieję że wam także :)
P.S. 2 marienburkczyków wyzionęło ducha w meczarniach ognia (i to nie inkwizycyjnego).
Kamil musimy kiedyś tak towarzysko zagrać w 40k :p
Edit: Co do atmosfery po turnieju to pozdrawiam chłopaków z Lublina którzy dzielnie zmierzyli się z nami w Herosa 3. Grał także Kamil, Seba i Wołek. Gry niestety nie dokończyliśmy nawet dzisiaj i mamy zapis gry zostawiony specjalnie na następny turniej lub kolejne oMTH.
-
Jak się ogarniecie, to koniecznie ZAPODAJCIE OFICJALNE WYNIKI! Pełną wersję! :)
Gratuluję panom :)
@Kamil
Na Dragonie miałeś 3. miejsce - było ex aequo :p
Zazdroszczę dwóch bitew z Misiem - wspominając naszą rzeź kwietniową, bardzo bym chciała to powtórzyć...
A co do jednej przegranej... to różnie się punkty układają :) ja na Bazyliszku miałam 1 remis, a zwycięzca turnieju 2... nie ma co się przejmować :)
@Inq
Te dwie wygrane, remis i dwie porażki to jest mój schemat turniejowy :p na szczęście ostatnio przełamany ;)
Fajnie, że się turniej udał!
-
@Inq
Te dwie wygrane, remis i dwie porażki to jest mój schemat turniejowy :p na szczęście ostatnio przełamany ;)
Fajnie, że się turniej udał!
Z tego co pamiętam to miałem 28 punktów i zająłem 13 miejsce. Zaraz przed Wołkiem który był 14. :D
W klasyfikacji generalnej Oświęcimia wygrałem.
:badgrin:
Byłbym wyżej gdyby nie braki w malowaniu moich modeli, oraz to że nie miały zrobione podstawek. :)
-
W tym turnieju grałem 4 razy ze Skaven'ami, co dla Opętanych łatwe nie jest z założenia, i jakoś poszło. W każdym razie miałem plan i zadziałał.
Dzięki wszystkim za grę. Było miodnie.
Dzięki Kamilu za gratulacje z dedykacją hehe
P.S.
Jejku. Z relacji Kamila wynika, że zupełnie nie wiedziałem co robię hehe Tu popłoch, tam panika, tu przerażenie :P
P.P.S.
Małe sprostowanie. Skaven oblewający test strachu to nie pech hihihi
-
W tym turnieju grałem 4 razy ze Skaven'ami
O kurczę :shock:
Współczuję!
-
Tylko 1 bez RO. Za to podbiegam ja sobie do takiego jednego, myśląc, że strzeli mi z procy, a tu proszę ja Was, wyciąga on spaczeniowy pistolet i po chwili w trzewiach Opętanego zieje dziura na dwa palce :P Na wylot.
Mimo to z tymi bandami nieźle mi się grało. W pierwszej bitwie było nas obu mało, w ostatniej grałem tylko tak, żeby zabić 25% przeciwnikowi i zająć może z 1 domek. Środkowe bitwy to było starcie z duuużą ilością futra bez taryfy ulgowej.
-
Bitwa 4 Młot jasności.
Przeciwnik Maciej Kulesza. (no i kolejny weteran)
Bitwy nie będę opisywał ponieważ z Maćkiem darzymy się „specyficzną miłością” i był gotowy oddać mi ja walkowerem z czystej zawiści.
And thats what it is - w dodatku to fair, że jej nie opisujesz - dzięki.
Nie było w tej walce za dużo finezji. Maciek miał dużo kusz i wiadrem najemników (chyba 5) a ja 15 szczurów.
A i owszem nie było finezji - dałem dupsztala, że szkoda gadać. Byłem po dwóch "przegranych" bitwach, w których uciekłem z routa (po przerzucie!) tracąc 5 z 16 modeli, a zabijając 75% wrogich band - w dodatku po 2giej rzuciłem 1,1,1,1,2 na eksplorkę - szkoda gadać, było mi ciężko utrzymać najemników - nie miałem nic, łapek, badziewi - wiecie jak to jest.
Pobiegłem wąska uliczką wystawiłem się na 2 salwy i wyciąłem WH w pień.
Hmm - nie zaprzeczam, tak było - przybiegł i mnie przejechał. Ot tak - zero finezji po obu stronach i krwawy rezultat:)
Po tej grze Maciek zrezygnował z gry pokazując nie sportowe zachowanie. Można się było tego po nim spodziewać.
A tu mam akurat odpowiedź - twoja stara.
Przepraszam, ale nikt mnie nie zauważył w trakcie piątej gry? No bez jaj proszę!
-
Po tej grze Maciek zrezygnował z gry pokazując nie sportowe zachowanie. Można się było tego po nim spodziewać.
Maciek brał udział we wszystkich bitwach, w ostatniej walcząc z Gonzem.
-
Turniej wypas ;) Dopiero wróciłem do domu i jestem trochę zmęczony po 5 godzinach w autokarze więc jutro skrobnę jakiś raporcik.
Pozdro ;)
-
W takim razie przepraszam.. Za to niedopatrzenie Maćku.
-
ZAPOMNIAŁEM JESZCZE POGRATULOWAC MOTOROWI KTÓRY ZŁALA MIT O NIE ZDOBYTYM PRZEZ PRZYJEZDNYCH KRAKU!!!
atujac tym honor szczurzej hordy (o ile taka horda moze mieć takie cuś :))
-
Dzielni Reiklandczycy spisali się: 5 miejsce
I Bitwa
Po szybkim ukatrupieniu dwóch szczurków rozpoczęło się polowanie na trzeciego (celem zroutowania przeciwnika) - nie udane. Jednocześnie Ratrak udał się na polowanie na Reiklandczyków - udane.
II Bitwa
Pojedynek strzelecki z Averlandem Pośród płonących budynków, pojedynczych ścian, płotków i wszystkiego innego. Wygrany (większość strat spowodowany przez próbę bohaterskiego wyskoczenia z płonącego budynku - 5 cali to raczej dużo). Ragosne podchody zakończone sukcesem.
III Bitwa
Znowu szczury. Tym razem liczniejsze i bez ratraka. Tym razem ratrak by nic pomógł. Okopałem się i strzelam do skutku (czyli przez 4 tury).
IV Bitwa
Ani razu nie udało mi się rzucić 6 na injury role, co w walce z krasnoludami było pewnego rodzaju utrudnieniem. Jedyne straty zostały zadane przez zdesperowane łucznika, który zdecydował się zbutować leżących, zeskakując im na karki. Ostatecznie remis: nikt nie miał pomysłu jak zniszczyć drugiego i przeżyć.
V Bitwa
I znowu walka strzelecko - partyzancka pośród porzogi. Paliło się prawie wszystko (nie zajął się tylko jeden budynek). Na szczęscie Marienburczycy strzelają gorzej niż Reiklandczycy (a pistolety mają szczęsliwie mały zasięg). Zarówno reiklandzcki elf jak i wynajęty przez Marienbyrczyków Tileańczyk spisali się nad podziw dobrze (polując na dowódców band przeciwnych).
-
Dzisiaj, już na świeżo, chciałem podziękować wszystkim, którzy pomogli w organizacji turnieju. Szczególne podziękowania dla:
1. BARD - Centrum Gier za naprawdę świetne nagrody - może mało widowiskowe [wręcz wirtualne] ale pozwalające dowolnie realizować swoje hobby
2. Seby
3. Heru, za LotR, Robsonowi, Draco i Gobosowi za DBA, Nazowi i Kudłatemu za planszówkę
4. zespołowi tanecznemu - występ mi się bardzo podobał
5. UCZESTNIKOM! Za zabawę, miłą atmosferę, humor i przywiezienie swoich terenów. Gry turniejowe i towarzyskie gry w Necromundę czy DBA.
Muszę też zauważyć kilka rzeczy, które mi się nie podobały. Dla ułatwienia wypunktuję:
1. Nieobecność osoby, która obiecała zrobić jeden pokaz - bez ostrzeżenia
2. Nagła rezygnacja sędziego na kilka dni przed turniejem. Oczywiście z sędziowaniem sobie poradziliśmy bez problemu ale dowiedziałem się o tej rezygnacji z drugiej ręki.
3. KRN - zero wysiłku z robienie udanego występu.
Ogólna ocena: 4+
-
Wszystko o.k ale zapodaj/cie oficjalne wyniki z pierwszych pięciu miejsc. Bo jak na razie jedynie o wynikach wspomniał Nahar, którego chyba tam nie było ;). No i czekamy na fotki! Robiliście w ogóle takowe :?:
-
No i czekamy na fotki! Robiliście w ogóle takowe :?:
Naturalnie fotki robił zarówno Misio jak i Gonzo.
Co do wyników to sa już na stronie TH czyli o tu (http://www.treasure.hunters.chechlo.com.pl/index.php?akcja=turnieje&akcja2=pokaz&co=1&id=19)
Gry turniejowe i towarzyskie gry w Necromundę czy DBA.
Zapomniałeś o Herosie 3. :p
Sam się bardzo zainteresowałem systemem DBA po kilku bitwach pokazowych i za to dzięki Misio.
1. Nieobecność osoby, która obiecała zrobić jeden pokaz - bez ostrzeżenia
A tak chciałem sie nauczyć grać w Mein Panzer :(
Ocena: nie będę oceniał bo nie mam porównania. Pierwszy raz byłem na turnieju Mordheimu. Ale mogę powiedzieć, że : "Ja chce jeszcze raz!" :D
-
Super impreza, ani trochę nie żałuję tego wyjazdu, atmosfera była wspaniała.
Gratulacje organizacji i wielkie graty dla Misia, który był nie do ugryzienia, przynajmniej nie dla mnie ;) Thx Miszczu za pyszny obiadek ;) Teraz trochę o bitwach.
1 bitwa z Armandem Reikland
Zaczęło się nie najlepiej na dzień dobry straciłem od ostrzału Night Runnera i Verminkina. Jeszcze jeden szczurek i bym się routował, trochę się pokitrałem i zacząłem się zbliżać do wroga. Później szybki wypad i zaczęło się zabijanie wszystkiego po kolei. Do końca tej bitwy już nic nie straciłem, jednocześnie wyciąłem 7 z 9 Reiklandczyków i Armand się poddał. Chyba 14:0. Niestety po bitwie dwóch moich dzielnych Skavenów którzy spadli po bitwie postanowiło odwiedzić Rogatego i trzeba było wyrównać straty. Po bitwie dokupiłem jeszcze Skaveńskiego czarownika i chyba jeszcze dwóch Verminkinów albo jednego nie pamiętam.
2 bitwa z Nazrothem WH
Miałem 10 albo 11 modeli na 16-17 WH z Tileanem, Roadwardenem i Halflingiem. W każdym bądź razie nie za ciekawa sytuacja, całe miasto w płomieniach, które niestety nie imały się domku w którym na piętrze byli strzelcy Naza. Jak już zeszli to się chatka zapaliła, mi się w między czasie sfajczył jeden Wound na RO i chyba jeszcze z jeden chłopak dostał ranę. No nic kitram się jak mogę po cichu licząc na remis, albo na szybki wypad i wyrżnięcie piesków WH. W końcu dochodzi do walki wręcz RO szaleje mordując pieski, udaje mi się też zabić Flagelanta bohatera, niestety moje siły też są już mocno zredukowane. Mój pierwszy rout i zdaje na relikwii, pierwszy rout przeciwnika i 10, RF przerzut 6 na 5 i wygrywam. Chyba 9 albo 11 do 4 jakoś tak. Po bitwie znowu ze 2 szczurki poszły do piachu i explorka też nie za ciekawa była. Za to sporo rozwoi bo miałem dogs of war na +2. Przed bitwą byłem prawie pewny porażki. Nie wnikam w to czy wygrałem zasłużenie czy nie, ale biorąc pod uwagę przewagę liczebną i ogniową przeciwnika w HtH chyba też to udało mi się wykorzystać swoją szansę i złoić to co najsłabsze (pieski) + Flagelanta tego ostatniego dość szczęśliwie.
3 bitwa Buxi Krasnale.
Tym razem ja miałem przewagę liczebną, ogniową i w walce. Generalnie w tej bitwie mi wyszło wszystko i w jakieś 15-20 minut wyczyściłem stół tracą tylko jedną ranę na Rat Ogrze. sporo pomogły mi rozwoje na Black Skavenach, mighty Blow i raniłem Krasie na 3+. W tej bitwie rzuciłem tyle 6 na rany i efekty, że sam byłem w szoku. Przeciwnik trochę źle się ustawił blokując strzelcami drogę do szarży pozostałym swoim modelom. Inżynierem, Halflingiem i Thundererem zajął się Rat Ogr, a resztę wybili Black Skaveni i Night Runner oraz Verminkini rozwinięci w siłę.
Chyba 14-0
4 bitwa Misio CoTP
Liczyłem na wybicie kultystów i modeli z niskim Toughnesem - magistra i mutka. Niestety jedyny błąd Misia to wystawienie w jednej linii 4 modeli, które oberwały ode mnie z rusznicy. Udało mi się zabić mutanta i wywrócić Magistra. Później było już kiepsko , Posseści i Beastmeni robili swoje, wybijając co popadnie. Udało mi się zabić jeszcze jednego Beastmena i dwóch poranić, niestety mimo wysokiej siły na moich modelach jak nie trafiłem albo nie zraniłem to sam byłem raniony przeważnie na 2+ co zaowocowało tym, że na koniec zostały mi dwa albo trzy modele i w końcu nie zdałem routa. Generalnie nie miałem zbyt wiele do powiedzenia w tej bitwie. Na domiar złego Misio przejął mojego Night Runnera czarem, który później powstrzymał szarżę Rat Ogra na Possesseda i zginął :( Ja 0 Misio jakieś 14-15 punktów.
5 bitwa Seba i Beastmeny
Zaczęło się w miarę dobrze na wejście ubiłem dwa pieski w walce i przy wspomaganiu rusznicy, w dwóch domkach miałem skiszone modele. Później zaczęła się wyżynka, co ciekawe tam gdzie byłem pewny rozbicia przeciwnika, Seba dosłownie zjadł całą moją grupę uderzeniową, natomiast z drugiej strony poległ na całej linii, na koniec posłałem Rat Ogra (Man of the Match) na sporą grupę Seby która mu pozostała 5 modeli, w obwodzie miałem jeszcze Black Skavena Eshin Sorcerera próbującego sfajczyć budyne z dwoma Beastmenami i chyba Verminkina. Rat Ogr mężnie ustał walkę z Centigorem, psem, szefem i chyba Bestigorem albo jakąś inną cholerą tym samym blokując Sebie dostęp do budynków, w ostatniej swojej turze wbiłem się do domku z dwoma Beastmenami blokując go i przejąłem dwa inne domki. Chyba 11 albo 12 do 0 dla mnie.
Z malowania dostałem 3 punkty do klasyfikacji generalnej i ostatecznie zająłem 2 miejsce, z którego jestem bardzo zadowolony ;) Na więcej chyba mnie nie było stać tego dnia. Dzięki za grę chłopaki.
Później pograłem z Misiem i Goluśkiem (sorry jak przekręciłem ksywkę) w Necromundę, całkiem fajny system, dzięki za wytłumaczenie zasad, z Wołkiem, Inkiem, Goinzem, Sebą i Ludwikiem w kultowe H3, ta gierka rządzi, kiedyś zarwałem przez nią kupę nocek ;) Chciałbym jeszcze podziękować Misiowi Robsonowi i koledze którego nie pamiętam ksywy za naukę gry w DBA, już się wciągnąłem w ten system ;)
Jak dla mnie impreza mega udana, żałuję tylko, że nie było pokazu Mein Pancera, na który bardzo liczyłem.
Za rok postaram się też wpaść. Jak będzie czas pokaże.
Pozdro dla ekipy krakowsko-oświęcimskiej.
-
2 bitwa z Nazrothem WH
Miałem 10 albo 11 modeli na 16-17 WH z Tileanem, Roadwardenem i Halflingiem. W każdym bądź razie nie za ciekawa sytuacja, całe miasto w płomieniach, które niestety nie imały się domku w którym na piętrze byli strzelcy Naza. Jak już zeszli to się chatka zapaliła, mi się w między czasie sfajczył jeden Wound na RO i chyba jeszcze z jeden chłopak dostał ranę. No nic kitram się jak mogę po cichu licząc na remis, albo na szybki wypad i wyrżnięcie piesków WH. W końcu dochodzi do walki wręcz RO szaleje mordując pieski, udaje mi się też zabić Flagelanta bohatera, niestety moje siły też są już mocno zredukowane. Mój pierwszy rout i zdaje na relikwii, pierwszy rout przeciwnika i 10, RF przerzut 6 na 5 i wygrywam. Chyba 9 albo 11 do 4 jakoś tak. Po bitwie znowu ze 2 szczurki poszły do piachu i explorka też nie za ciekawa była. Za to sporo rozwoi bo miałem dogs of war na +2. Przed bitwą byłem prawie pewny porażki. Nie wnikam w to czy wygrałem zasłużenie czy nie, ale biorąc pod uwagę przewagę liczebną i ogniową przeciwnika w HtH chyba też to udało mi się wykorzystać swoją szansę i złoić to co najsłabsze (pieski) + Flagelanta tego ostatniego dość szczęśliwie.
Oj panie Motur - dokładnie to sytuację miałeś mniej ciekawą - 9 Twoich modeli na moich 16... a między nami ponad 75 różnicy ratingu... Co do samej bitwy no grałeś bardzo dobrze - w końcu musiałem do Ciebie podejść bo inaczej bym się nie doczekał zabicia czegokolwiek poza kilkoma szczurkami (pierwszego zciął warden, drugiego z kuszy inny pan, potem się posypały)... starałem się grać tak, aby ratrak nie wpadł w tłum - chyba źle zrobiłem podsyłając mu po jednym psie - ale liczyłem na twój rout:)... w sumie to byłem przekonany, że zabiję Ci wszystkie modele i chyba też tak myślałeś:P... w sumie to rout, ale grałeś dobrze i nie mam niesmaku po przegranej. Cheers!
-
Nom tak myślałem, że spadnie prawie wszystko, przeważnie w scenariuszach z routem ostatni schodzi mi Assassin bo go kitram - Ld. No chyba, że sytuacja wymaga aby go użyć, albo jest scenariusz bez routowy.
-
3 bitwa Buxi Krasnale.
Tym razem ja miałem przewagę liczebną, ogniową i w walce. Generalnie w tej bitwie mi wyszło wszystko i w jakieś 15-20 minut wyczyściłem stół tracą tylko jedną ranę na Rat Ogrze. sporo pomogły mi rozwoje na Black Skavenach, mighty Blow i raniłem Krasie na 3+. W tej bitwie rzuciłem tyle 6 na rany i efekty, że sam byłem w szoku. Przeciwnik trochę źle się ustawił blokując strzelcami drogę do szarży pozostałym swoim modelom. Inżynierem, Halflingiem i Thundererem zajął się Rat Ogr, a resztę wybili Black Skaveni i Night Runner oraz Verminkini rozwinięci w siłę.
Chyba 14-0
a mnie ta bitwa naprawdę się podobała :) dzięki Motor :)
-
Wreszcie troche wolnego czasu, więc skrobne kilka zdań;)
Po pierwsze gratulacje dla tych, którzy staneli na podium;)
Po drugie dzięki wielkie, dla wszysktich którzy się zjawili, ciesze się, że się Wam podobało;) Jak zwykle było mega sympatycznie. Nowe osoby, zacieśnienie znajomości z Wołkiem hehe:P
Możliwość poczucia Perły w przełyku, dzieki Kretku;)
Dzięki Inqowi zagranie z Heroes III, niestety brak konkurencji dla mnie hehe:P
Jak tam Ludwik Twoje gardło, tutaj przynajmniej możesz coś powiedzieć hehe;P
Dwie najfajniejsze gry turnieju, jedna z Nazem, który mnie zmasakrował, ale niestety przegrał. Druga z Kretkie, turbo wyżynka, Ratrak miażdży system, wstał, moje 4 ataki centusiem, 3 bosem, 2 bestigorem, i jeszcze pies...i kupa, nikt nie zranił:( Gdybym go ubił, a nawet przewrócił, to bym się od niego oderwał i mogłby być tak pięknie;)
Po trzecie, Misiek nie ma co pisać co się nie podobało, bo problemy zaczęły się już podczas organizacji:P Mi osobiście troche szkoda, że nie udało się przebić zeszłorocznej imprezy, ale nie na wszystko miałem czas, i tyle.
Ogólnie chciałbym dodać, że to był mój ostatni turniej w barwach Treasure Hunters, teraz już działam pod sztandarem innego klubu - 1stCompany. Także ogólnie się nie poddaje, i jeszcze przekroczymy te 20 osób na turnieju Mordheim:P
Jak wszystko dobrze pójdzie to z początkiem roku może zorganizuje jakiś Mordkowe granie w nowej siedzibie;) Co do następnego oMTH, to z mojej strony tylko uczestnictwo:P
Pozdrawiam wszystkich;)
-
Jak wszystko dobrze pójdzie to z początkiem roku może zorganizuje jakiś Mordkowe granie w nowej siedzibie;)
Czekam z niecierpliwością.
-
Jak tam Ludwik Twoje gardło, tutaj przynajmniej możesz coś powiedzieć hehe;P
... he he ... bardzo śmieszne ...
Juz moge normalnie mówić więć coś napisze ;)
... a więc był to najsympatyczniejszy turniej Mordheim na jakim byłem i właśnie za ta atmosferę chce wszystkim podziekować a szczególnie organizatorom i przeciwnikom. Mam nadzieję, że za rok znów będe miał okazję to napisać :D
Pozdrawiam Ludwik
-
Sorry, że tak późno, ale lepiej późno niż wcale ;)
Dzięki za turniej! Dzięki wszystkim za grę! Jak zwykle dało się odczuć klimat krakowskiego oMTH :)
Mam nadzieję, że za rok również będę mógł Was odwiedzić.
Fotki (i jak nie zapomnę ;) relacja) niedługo wrzucę na Paradoks.
Pozdrawiam :)
-
Sorry, że tak późno, ale lepiej późno niż wcale ;)
Dzięki za turniej! Dzięki wszystkim za grę! Jak zwykle dało się odczuć klimat krakowskiego oMTH :)
Mam nadzieję, że za rok również będę mógł Was odwiedzić.
Fotki (i jak nie zapomnę ;) relacja) niedługo wrzucę na Paradoks.
Pozdrawiam :)
Czekam na zdjecia jak nic :P
-
GONZO i MiSiO co ze zdjęciami ;)
-
No właśnie:P
-
Podpinka!
Dawajcie chłopaki te foty ;) :D
-
Już wrzucam. Seba, podeślij mi twoje, jak masz jakieś fajne.
-
ZDJĘCIA z oMTH2007 - turniej i pokazy (http://www.treasure.hunters.chechlo.com.pl/index.php?akcja=galeria&kat=2&podkat=46)
-
ZDJĘCIA z oMTH2007 - turniej i pokazy (http://www.treasure.hunters.chechlo.com.pl/index.php?akcja=galeria&kat=2&podkat=46)
Dziękować MiSiO. dziękować 8)
-
Zajebiste fotki, czekam na następną partię, teraz chyba gonzowe powinny się pojawić.
-
Ja ciągle dodaję na TH więc dajcie mi sekunde jeszcze :D Zerknijcie tam za 20min, będą wszystkie wybrane. :P
-
Zajebiste fotki, czekam na następną partię, teraz chyba gonzowe powinny się pojawić.
Jak tylko znajdę czas na kadrowanie i wrzucenie ich na serwis. Na razie mam roboty po pas. Na turnieju napykałem za dużo za dużych zdjęć. Część zrobiłem, ale reszta czeka :( Mam nadzieję, że niebawem wrzucę :oops:
-
Ja ciągle dodaję na TH więc dajcie mi sekunde jeszcze :D Zerknijcie tam za 20min, będą wszystkie wybrane. :P
znów sie w kadrze nie zmieściłem :(
-
DZIĘĘKUUUJEEEEMY :)
-
Vader - to "cza mieć parcie na szkło"! Poszukam Ciebie i specjalnie wrzucę fotkę z twoją skromną osobą.
-
Vader - to "cza mieć parcie na szkło"! Poszukam Ciebie i specjalnie wrzucę fotkę z twoją skromną osobą.
Ja tam skupiony na przegrywaniu byłem :P
-
Vader - to "cza mieć parcie na szkło"! Poszukam Ciebie i specjalnie wrzucę fotkę z twoją skromną osobą.
Ja tam skupiony na przegrywaniu byłem :P
E... chybia nie żałujesz mi się tam z tobą bardzo fajnie grało i niewiele brakowało a to ja bym przegrał ;)
-
Vader - to "cza mieć parcie na szkło"! Poszukam Ciebie i specjalnie wrzucę fotkę z twoją skromną osobą.
Ja tam skupiony na przegrywaniu byłem :P
E... chybia nie żałujesz mi się tam z tobą bardzo fajnie grało i niewiele brakowało a to ja bym przegrał ;)
Ale zapomniałem sobie o takiej prostej rzeczy jak to że powinieneś testować Feara gdy szarżowałeś mego miska. Oczywiście przypomniałem to sobie jak wychodziłem z turnieju :cry: . ale przyznam Mi tez sie miło grało, choć rozwaliło mnie jak z całej ekipy (a było tego sporo) co dostała z rusznicy, zabity został tylko jeden gostek i to stojący na końcu brygady. A żeby było dramatyczniej był to akurat opiekun niedźwiedzia.
Za to Miś sie potem zemścił, twardo zdając testy głupoty i zadając rany przeciwnikowi
-
Sorry, że tak późno :?
Fotorelacja z oMTH 2007 (http://paradoks.net.pl/read/5359)
-
Sorry, że tak późno :?
Fotorelacja z oMTH 2007 (http://paradoks.net.pl/read/5359)
DZIE.......KU........JE
Na reszcie sie gdzieś na zdjęcia załapałem :D
-
Dzięks Gonzo :) o 3 w nocy nie spać żeby zdjęcia wrzucać co za poświęcenie :)
PS: Armand grał Reiklandem
-
Seba grał Beastami, DBA to nie mordheim ... ale to nieważne przecież. Zdjęcia są superowe.
-
Długo czekaliśmy.. ALE WARTO BYŁO!!!
Doskonała fotoreportacja (nawet Vader na niej był :D ).
Dziki tym fotkom mysle że nawet Ci którzy nie zagościli u nas mogli sie poczóć jakby byli n oMTH :)
-
Świetne Gonzo, świetne - warto było czekać. Kompletna i cudownie zrobiona relacja.
Naprawdę uchwyciłeś dramaturgię sytuacji: "Inquisitor Matematicus precyzyjnie odmierza ruch."
:D
-
Zajebista fotorelacja Gonzo ;)
-
Seba grał Beastami, DBA to nie mordheim ... ale to nieważne przecież. Zdjęcia są superowe.
Poprawiłem błędy. Za dużo było zdjęć i przegapiłem kilka ważnych szczegółów :oops:
Dzięki za oglądanie i komentowanie fotek 8)
P.S. Po zalogowaniu można je oceniać.