gildia.pl
Gildia Filmu (www.film.gildia.pl) => Forum Filmu => Wątek zaczęty przez: adiego w Wrzesień 26, 2005, 10:42:54 pm
-
Jestem ciekawy co Wy o tym sądzicie. Zapraszam do tekstu na stronie: http://www.dvd.gildia.pl/artykuly/nie_daj_sie_oszukac/smieciowisko_wtorne i wypowiedzi na poruszany temat w tym wątku. Przy okazji zapraszam również do brania udziału w ankiecie.
Czas trwania ankiety: 14 dni!
-
Jak to w Polsce, pomyslowosc nie zna granic.
Sama idea nie jest zla, jednakze miejsce sprzedazy tych rarytasow powinno sie zmienic. Zamiast zadowalac ludzi w Centrum, proponuje przeniesc sie na jakis bazarek.
-
Jak to w Polsce, pomyslowosc nie zna granic.
Sama idea nie jest zla, jednakze miejsce sprzedazy tych rarytasow powinno sie zmienic. Zamiast zadowalac ludzi w Centrum, proponuje przeniesc sie na jakis bazarek.
Mieszkam w centrum. Dlaczego mam jeździć na jakąś pipidówę?
-
w sumie to to szpeci, ale i tak nie dotykam gazetowych filmow jesli sa dostepne w normalnym obiegu (co przestaje byc regula).
-
prawo naprawde zabrania odsprzedawania plyt bez gazety?
a tak nawiasem mowiac to nie za bardzo zalapalem sens artykulu,tzn zrozumialem o co w nim chodzi ale nie rozumiem po co ktos go napisal
masz kase-kupujesz pelne wydanie,nie masz-kupujesz okrojone,
to i tak chyba lepsze niz kupowanie piratow?
-
prawo naprawde zabrania odsprzedawania plyt bez gazety?
Skoro jest napisane, ze sprzedaz bez czasopisma jest zabroniona, to sadze, ze zabrania...
a tak nawiasem mowiac to nie za bardzo zalapalem sens artykulu,tzn zrozumialem o co w nim chodzi ale nie rozumiem po co ktos go napisal
Ja napisalem ten artykul, to sa moje wlasne przemyslenia i spostrzezenia. A napisalem go po to aby poruszyc ta akurat kwestie. Osobiscie nie podoba mi sie widok straganow w centrum miasta i ludzi sprzedajacych gazetowce watpliwej jakosci. Tak jak mi sie nie podobaja ludzie handlujacy pi****lami typu latarka na korbke, czy szklanki z promocji Coli.
masz kase-kupujesz pelne wydanie,nie masz-kupujesz okrojone,
to i tak chyba lepsze niz kupowanie piratow?
Czy lepsze? Niestety ja stawiam te buble z gazety na jednym miejscu z piratami;( Zarowno jeden, jak i drugi proceder bardzo mi sie nie podoba.
-
Skoro jest napisane, ze sprzedaz bez czasopisma jest zabroniona, to sadze, ze zabrania...
sadze ze dotyczy to tylko pierwszego obiegu
Tak jak mi sie nie podobaja ludzie handlujacy pi****lami typu latarka na korbke, czy szklanki z promocji Coli.
hehe,no ok,teraz mi troche wyjasniles
Czy lepsze?
lepsze
bo legalne
-
Skoro jest napisane, ze sprzedaz bez czasopisma jest zabroniona, to sadze, ze zabrania...
sadze ze dotyczy to tylko pierwszego obiegu
No nie wiem, nie wiem;) Ja interpretuje to troche inaczej;p
-
Jak to w Polsce, pomyslowosc nie zna granic.
Sama idea nie jest zla, jednakze miejsce sprzedazy tych rarytasow powinno sie zmienic. Zamiast zadowalac ludzi w Centrum, proponuje przeniesc sie na jakis bazarek.
Mieszkam w centrum. Dlaczego mam jeździć na jakąś pipidówę?
Nie musisz, jesli nie chcesz. Jesli nie przeszkadza Ci syf na ulicach, to kupuj u siebie w centrum.
-
Skoro jest napisane, ze sprzedaz bez czasopisma jest zabroniona, to sadze, ze zabrania...
sadze ze dotyczy to tylko pierwszego obiegu
No nie wiem, nie wiem;) Ja interpretuje to troche inaczej;p
no to moze zamiast interpretowac po swojemu zasiegnalbys opinii jakiegos fachowca przed napisaniem artykulu
chyba ze jestes po prawie to ok
-
no to moze zamiast interpretowac po swojemu zasiegnalbys opinii jakiegos fachowca przed napisaniem artykulu
chyba ze jestes po prawie to ok
Mysle, ze nie musze. Skoro jest zakaz sprzedazy bez czasopisma, a w wiekszosci przypadkow na straganach filmy sprzedaja bez pisemek, to chyba wszystko jest jasne. A opinii zasiegnalem - swojej.
-
Mysle, ze nie musze. Skoro jest zakaz sprzedazy bez czasopisma, a w wiekszosci przypadkow na straganach filmy sprzedaja bez pisemek, to chyba wszystko jest jasne.
no wlasnie chyba nie jest jasne bo z tego co wiem to ten nakaz obowiazuje kioskarzy sprzedajacych nowy towar a nie osoby odsprzadajace stary ktore wczesniej zakupily
-
Skoro jest napisane, ze sprzedaz bez czasopisma jest zabroniona, to sadze, ze zabrania...
sadze ze dotyczy to tylko pierwszego obiegu
Też mi się tak wydaje, chyba, że jest zastrzeżenie o niewyrażeniu zgody na odsprzedaż. Ale pewien nie jestem. I zgadzam się z Claymanem, ze wypadałoby się najpierw dokładnie dowiedzieć jakie są przepisy prawne.
a tak nawiasem mowiac to nie za bardzo zalapalem sens artykulu,tzn zrozumialem o co w nim chodzi ale nie rozumiem po co ktos go napisal
Ja napisalem ten artykul, to sa moje wlasne przemyslenia i spostrzezenia. A napisalem go po to aby poruszyc ta akurat kwestie. Osobiscie nie podoba mi sie widok straganow w centrum miasta i ludzi sprzedajacych gazetowce watpliwej jakosci. Tak jak mi sie nie podobaja ludzie handlujacy pi****lami typu latarka na korbke, czy szklanki z promocji Coli.
Znów się zgodzę z Twoim krytykiem adiego - napisałeś kilka akapitów, ledwie zahaczyłeś o całą sprawę, przepłynąłeś po wierzchu, nie podałeś nic konkretnego (np: dokładna sytuacja prawna), wylałeś swoje frustracje... i chyba właśnie ten ostatni argument to prawdziwy powód napisanai tego artykułu. Przynajmniej ja tak to odbieram, bo czytelnik nie znajdzie w nim nic ciekawego - opis stanu rzeczy który każdy z nas zna, pobieżny, przekazany "po chłopsku", bez konkretów merytorycznych, bez propozycji rozwiązań, bez wskazania alternatyw, dziwne zmienianie tematu (co mają stragany z odsprzedażą do faktu, że postanowiono wydawać pełne wersje DVD?)...
Ogólnie - moje odczucia co do tego artykułu są identyczne jak do "nieetycznych zachowań dystrybutorów DVD"...
-
A dziekuje za krytyke;) Sadze jednak, ze nie kazdy zna stan rzeczy...
Wracajac jednak do tematu legalnosci: jestem przeknany o swojej racji.
Swego czasu "studiowalem" prawo autorskie itp. Moze faktycznie trzeba sobie przypomniec. W kazdym razie na potwierdzenie mojej racji, maly przykladzik:
Aukcje Allegro zabraniaja sprzedazy plytek dolaczanych do czasopism, jesli te sprzedawane sa bez nich.
Moze i nie dowiedzialem sie akurat tej konkretnej rzeczy, ale uzasadniam to swoja sluszna interpretacja tego co zostalo napisane przez wydawce na "opakowaniu".
-
W kazdym razie na potwierdzenie mojej racji, maly przykladzik:
Aukcje Allegro zabraniaja sprzedazy plytek dolaczanych do czasopism, jesli te sprzedawane sa bez nich.
a moglbys podac konkretny paragraf z kodeksu karnego czy cos w tym stylu?
bo na allegro mozna bez problemu kupic plyte bez gazety
tzn:jesli mocno chcesz udowodnic ze sie myle
bo ja bym sie z checia dowiedzial jak to naprawde wyglada
-
Takowe maja nawet osobna kategorie
-
bo na allegro mozna bez problemu kupic plyte bez gazety
Tak samo jak na "stadionie" mozna kupic pirata...
Takowe maja nawet osobna kategorie
W regulaminie jest jasno powiedziane, ze nie mozna sprzedawac plyt bez czasopism... Kategoria dotyczy wylacznie czasopism/gazet z dolaczonymi plytami.
-
hmm.....
Filmy dołączane do gazet nie są technicznie doskonałe, jednak jak widać na stałe wpisały się w nasz krajowy rynek DVD. Większość znajomych posiada kilka lub kilkanaście wydań tychże filmów i co?
I nic...
Rynek ma to do siebie że nie pozwala utonąć opłacalnemu pomysłowi, co lepsze to właśnie ciągłe zapotrzebowanie na bardzo tanie filmy (pomijam tu dodatki, wersje specjalne) trafia ciągle w gust kupujących. Po co kupować oryginał od dystrybutora skoro można dostać go za psi pieniądz razem z jakąś gazetą?
Niech będą, nie przeszkadza mi to...