gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => WFB => Wątek zaczęty przez: 5zyCh4 w Czerwiec 19, 2005, 06:02:57 pm
-
Hmmm.... Temat jaki jest każdy widzi :D Więc proszę o rady jak tu szybko malować aby nie stracić na wyglądzie figurek ;) Jakieś złote środki, porady... Wszystko mnie zadowoli :D ;)
-
spróbuj bejcy :D jest tu gdzieś temat szybciorgiem i efektownie :]
-
Hmmm.... Temat jaki jest każdy widzi :D Więc proszę o rady jak tu szybko malować aby nie stracić na wyglądzie figurek ;) Jakieś złote środki, porady... Wszystko mnie zadowoli :D ;)
jak dla mnie jedno z drugim jest nie do pogodzenia :( ... albo szybko albo dobrze
-
no w niektorych przypadkach taki diping se sprawdza - i szybko i wydajnie (tzn w miare szybko bo wiadomo w 1 dzien nie pomalujemy 3k :D ale w jakies 2 weeki to czemu nie ;)... Polecam topic o dipingu tak jak to manfred ujal :p
-
Trzeba sobie wyrobić ręke - najszybszy sposób :)
jak dla mnie jedno z drugim jest nie do pogodzenia ... albo szybko albo dobrze
Eeee tam. Mozna spokojnie dobrze pomalować figurkę w 40 minut i wygląda dobrze. A radzę przenieść się z tym pytaniem do tematu o oradach malarskich.
-
szybko i dobrze, no to chyba trzebaby małymi grupami po 5 -8 figsów, po kolei każdy kolor na wszystkich a oddzielnie skupic się już tylko na detalach.
-
Doświadczenie :) pozwala uniknąć błędów i poprawek, wiesz bez zastanawiania sie jakie kolory pasują, jak sie pedzel ukałda, czy do danej powierzchni nadaje sie dana technika....
Poza tym -drybrush, wash. Szybko i czasami zaskakujaco skutecznie. Opanowawszy te techniki tak by nie popełniać podczas nich błędów, mozesz pomalować armię naprawde szybko.
-
no ja za moje drybrushe i washe dostaje na turniejach ponad przecietna ilosc punktow, a na lokalach gdzie oce na malowania nie jest za mniej punktow i mniej krytyczna praktycznie maxa
ale fakt faktem zeby malowac tymi technikami tez sie trzeba nauczyc:))
-
Oj tam drybrush.
Sprawdza sie na futrze i metalu. Zwykłe malowanie warstwowe w 4 warstwach na przykład jest równiez bardzo szybkie, zwłaszcza jak się wprawy nabierze, a wygląda bardzo dobrze. Polecam mój poradnik pałętający się w temacie malarski ekstreminzm :)
-
najlepszym przykladem ze brush moze fajnie wychodzic jest mój 100% zbrushowany durthu zdobywajacy 3 za potwora na mlotku :)
a zajal moze... 2, 3 godinki
-
ja znajduje znacznie szersze zastosowanie dla suchego pedzla niz metal czy futra, np. skora, plaszcze, drewno, wlosy... do wszystkiego sie prawie moze nadac odpowiednio wykorzystane i wspomagane innymi technikami
-
ja skóry znacznie bardziej wolę użyć washa
-
"Ech" najłatwiej powiedzieć... Ja zajmuje się goboskami i jak myśle o tym że musze malować 20 takich samych figurek to mnie ściska :( no cóżtaka armia ;]
szybko i dobrze, no to chyba trzebaby małymi grupami po 5 -8 figsów, po kolei każdy kolor na wszystkich a oddzielnie skupic się już tylko na detalach.
Sądze że ten sposób jest mi najbliższy... Wiecie mniej maczania pędzla, mniej otwierania i zamykania pojemniczków :D Tylko na efekty trzeba długo czekać... Logicznie myśląc - kończąc malowanie figurki, kończysz malowanie całego regiment :D ;) (Mam nadzieje że to ostatnie zdanie da się zrozumieć ;) )
A radzę przenieść się z tym pytaniem do tematu o oradach malarskich.
P.S. Sorry Jankiel nie pomyślałem o tym ;) Ale zostawmy ten temat tak jak jest ok? PLIIIS!!! :roll:
-
gobbosy sie da akurat calkiem przyjemnie szybko pomalowac, bo maja dobre do tego figurki i zielona skore:)) lacznie z tym co juz sprzedalem bo sie w obecnej edycji nie przydaje badz mi sie znudzilo to pomalowalem juz chyba w zyciu spokojnie 7ooopts zielonych wiec wiem co mowie
-
Wiesz chcesz szybko malowac zerzryj pigule i robote zrobisz w zastraszajacym tepie :D
-
Cóż... "dipping" fajna sprawa :D szybkie i dobre efekty tylko nie zawsze się sprawdza... Np. takie gobosy to ciężko będzie tym pomalować... A jeżeli nawet zajmie to tyle samo czasu co normalne maczanie pędzla... Przynajmniej tak sądze 8)
-
dipping do gobbosow to srednio widze
zwykle gobliny to troche wiecej roboty, ale nocne jak sie uzyje do podkladu czarnego sprayu co jest najsensowniejsze i najlogiszniejsze to szybkie i niezle pomalowanie nie stanowi problemu zadnego
-
czym większy pędzel tym szybciej się maluje:D artur esz poleca tank brushe:D:D:D
-
duzym pedzlem pewnie sie na pewno szybciej maluje, ale w pewnym momencie to duzym pedzlem bedziesz sobie tylko zajezdzac na powierzchnie w innym kolorze, wiec wszystkiego to tak sie nie da:))
-
Większe powierzchnie, drybrush czy podkład - jedynka. Większość figurki - zero. Detale typu oczy czy klamerki - 00.
Więcej do szczęścia nie trzeba :)
-
Hmmm... To może zmienie troche kierunek tematu ;) .
W jaki sposób Wy malujecie orkasy, a zwłaszcza gobosy?
Pytanie do ludzi zberających O&G :D ;) . Chyba, że znacie jakieś fajne techniki :D
-
Pędzlem :lol:
Skóra: Dark Angels Green -> Snot Green -> przejście w kilku krokach do Scorpion Green.
Efekt wygląda tak:
(http://groups.msn.com/_Secure/0XACNAlIdll!9SjDVsHsrYnLILPCuAnoxGkPHVRkOxX4jbVy6xIjdb2qLRYSHjgDlglJvmZ9R5n!YAWGI3tVOg5hisM63G6CjD3evm6xgQn1vozRekbaZluD5LDzinJ!idE9MiyepdyI/Obraz%20036.jpg)
To w miarę oczywiste. Pozostałe kolory - zależy, jaką chcesz mieć kolorystykę w armii.
-
Większe powierzchnie, drybrush czy podkład - jedynka. Większość figurki - zero
Tankbrush na podkład i duze powierzchnie, dwójka do wszystkiego innego, 00 do oczu, klamerek i klejnotów. Żadnych strat w jakości, a maluje się dużo szybciej.
-
Ork bardzo fajny, tylko dlaczego ma krasnoludzki topór!! :evil: ;)
A co do malowania - to 2 do podkładu, 1 do normalnych powierzchni, 0 do mniejszych, 00 do detali. Ale to każdy musi dopasować do własnej ręki :p
-
ja tam patrze na to co mam pomalowac i wybieram pedzel nie patrzac czy jest to 00 czy 1 ,a moze 2 :D
Na oko :D
-
czarny podklad, goblin green, jakies rozjasnienie na sucho i orc flesh wash, zdjecia nie najlepsze ale w galerii ORCS na stronie gildii
-
Ja wybieram niestety bardzo cieniootkie pedzlaki - ale da se dzieki nim nawet efektywnie malowac :D - wszystkie detale ciagne 3/0 badz 4/0 reszte jade bardzo dobra 1 - starcza na wszystko (nawet oczy mozna tym zrobic ;) ). Polecam duze pedzle z naturalnego wlosia bo sa extra i bardzo tanie :D ... 10 zeta za taka gruba 1nke to jest malo wg mnie ;). Ostanio zwiekszylem tempo malowania ale uwazam ze jakosc - turniejowa - mozna osiagnac bardzo latwo. max 1h na model :D.
-
Hmmm... Figurka ładna ;)
Ja robie zawsze tak....
Czarny podkład -> Dark Angels Green -> Goblin green -> rozwodnionym Dark Angelem poprawiam zakamarki :D i wychodzi jako tako ;] Mi się podoba :D.
Na razie nie mam żadnych zdjęć.... :( Jak będe miał to zamieszcze :D.
A co do pędzli... Zależy co maluje ale głównie używam tych cieniutkich ok. 0/
-
Swingu ile kosztuje retarder?
-
Kilkanaście złotych za tubkę, która starcza na dłuuuuugo.
-
Ork bardzo fajny, tylko dlaczego ma krasnoludzki topór!! :evil:
to sie nazywa konwersja! ;) ale ma tez tylek z bretki i w ogole fajnie :D a co do pedzelkow to ide na maksymalna oszczednosc :D maluje calutenka figurke jednym pedzelkiem - 00 ;) nawet ladnie mi to wychodzi... a podklad - ide na latwizne i uzywam podkladu w spray'u :D