gildia.pl
Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Wątek zaczęty przez: Qraq w Lipiec 14, 2012, 03:48:50 pm
-
hej
sezon ogórkowy w pełni, nabrałem ochoty na coś dobrego
Miałem kosmiczną przerwę w oglądaniu anime ostatnie jakie widziałem to zdaje się Black Lagoon i nowe filmy NGE.
Proszę was o krótkie typy 2-3 najlepszych serii i kinówek z ostatnich 6 lat. Co naprawdę warto zobaczyć?
Wiecie, takie must see. Wybiorę sobie coś z tej grupy :smile:
gatunki: akcja, thriller, drama. Może być z elementami komedii, ale bez przesady.
z góry dzięki:)
-
Jeżeli podobało Ci się Black Lagoon, to ostatnie Jormungand (http://myanimelist.net/anime/12413/Jormungand) z pewnością też podejdzie, to ta sama półka. Steins;Gate (http://myanimelist.net/anime/9253/Steins;Gate) może Ci się spodobać, a jeżeli się czujesz na siłach, to i może Mahou Shoujo Madoka Magica (http://myanimelist.net/anime/9756/Mahou_Shoujo_Madoka%E2%98%85Magica). Do tego z takich dojrzalszych shounenowatych Fate/Zero (http://myanimelist.net/anime/10087/Fate/Zero) mocno daje radę, chociaż drugiego sezonu jeszcze nie widziałem.
A z kinówek, o ile oglądałeś pierwszą Haruhi Suzumiyę i się podobało, to kinówka Suzumiya Haruhi no Shoushitsu (http://myanimelist.net/anime/7311/Suzumiya_Haruhi_no_Shoushitsu) jest moim zdaniem prawdziwą perełką. Oprócz tego Redline (http://myanimelist.net/anime/6675/Redline), chociażby ze względu na mistrzowską animację i klimat.
Osobiście sam raczej wolę te głupiutkie "nieambitne" serie, ale może mi coś potem jeszcze przyjdzie do głowy.
-
Króciutkie ale pełne akcji Cat Shit One (http://myanimelist.net/anime/6280/Cat_Shit_One). Dla fanów militariów obowiązkowe.
-
Steins;Gate
Durarara!
Fullmetal Alchemist: Brotherhood
Baccano
kinówka - Suzumiya Haruhi no Shoushitsu
Puella Magi Madoka Magica
Bakemonogatari i Nisemonogatari
Fate/Zero I i II sezon
kinówki - Kara no Kyoukai
Higashi no Eden
Katanagatari
Mushishi
kinówka - The Sky Crawlers
kinówka - Redline
Spice and Wolf
-
sky crawlers widziałem
mam juz steins gate, baccano i cat shit, jeszcze redline i bedzie komplet do sierpnia\
...ale piszcie dalej:)
-
Death Note, Fate/Zero i Fate/Stay night Unlimited Bladeworlks, Suzumiya Haruhi no Shoushitsu i oczywiście 2 pierwsze sezony Haruhi Suzumiya no Yuutsu aby było wiadomo o co chodzi w filmie kinowym.
-
...ale piszcie dalej:)
Spróbuj "Jormungand", o którym wspomniał Skrzydlaty. Dla "Fate/Zero" też możesz dać szansę (całkiem nowa jakość w porównaniu do F/SN). Obadaj też pierwszą kinówkę "Kara no Kyoukai" - nuż się spodoba.
-
A nikt nie wspomniał o Mnemosyne (http://myanimelist.net/anime/3342/Mnemosyne:_Mnemosyne_no_Musume-tachi)?
-
A nikt nie wspomniał o Mnemosyne (http://myanimelist.net/anime/3342/Mnemosyne:_Mnemosyne_no_Musume-tachi)?
Huh, yuri w tagach i jakaś aktualna fabuła, sam sobie to dorzucę do kolejki :3
-
a, widziałem mnemosyne. ciekawe, ale jakoś nie powaliło, szczątkowo pamiętam
stałem się straszliwie wymagający
..albo wyrosłem z tej estetyki, sam nie wiem
-
stałem się straszliwie wymagający
..albo wyrosłem z tej estetyki, sam nie wiem
my tu tak z otwartymi ramionami, a ty w sam policzek
-
no co? jakiś musi być powód, dlaczego od dobrych 6 lat niczego nie oglądałem.
-
bo ja wiem, może zmieniły ci się gusta, masz inne zapotrzebowanie estetyczne/rozrywkowe :3 ja kiedyś oglądałem filmy herzoga, słuchałem charliego parkera, czytałem rosyjską literaturę, a przecież nie powiem, że z nich wyrosłem
takie tam moje biadolenie
-
Clannad 1 i 2
-
Ja bym polecił Casshern Sins. Na pierwszy rzut oka bohater może wyglądać zabawnie, ale to naprawdę dobre i niegłupie dramacidło z dobrymi scenami akcji i po mojemu ostatnia udana seria studia Madhouse.
-
jormungand bardzo nierówny. Postacie nawet ciekawe, podoba mi się specyficzne lekkie podejście, ale motyw strzelaniny z 3 epa to jakaś tragedia. Dwóch mega supa killerów stoi na środku placu osłonięci jedynie tarczą z jednej strony (którą co chwilę odsłaniają) a bohaterowie i policja nie strzela, a jak już, to nie trafia z 20m. Do tego pogawędki urządzają o dupie maryni. To jest tak słabe, że aż mdli. Dam jeszcze 2 odcinki szansy i wywalam.
-
No niestety Jormu to na przemian akcje świetne i takie, przy których realizmie Bleach to instruktaż szermierki.
Z animu bardziej wyważonych i realistycznych (prawie jak dokument) to na pewno Flag.
-
Podejrzewam, że wszyscy wywalili z pamięci te dwa nieszczęsne odcinki. Spokojnie, Qraq, dalej jest już tylko lepiej.
-
Ja polecę jeszcze MOONLIGHT MILE. (http://myanimelist.net/anime/1941/Moonlight_Mile) Druga seria jest jak dla mnie po prostu genialna.
A dodatkowym smaczkiem są ostatnie informacje w wiadomościach o ekspansji Chińczyków w kosmosie i nowych promach amerykańskiej armii.
Jeśli nie będzie przeszkadzać ci dosyć toporna animacja powinno się spodobać.
Podejrzewam, że wszyscy wywalili z pamięci te dwa nieszczęsne odcinki. Spokojnie, Qraq, dalej jest już tylko lepiej.
Naprawdę dobre to były ostatnie dwa odcinki. Dla nich warto było się pomęczyć trochę słabszą resztą.
-
anime ogólnie ma taką zaletę, że odcinki mają 20+ minut i przebicie się przez sezon to w sumie kwestia jednej soboty.
Fakt, dalej w Jormu jest lepiej i nawet trzyma mnie.
Moonlight Mile widziałem w empiku nawet. Dzieki za przypomnienie tytulu. Obadam i może nawet kupię jak będzie dobre.
Swoją drogą znalazłem w Carrefour kosz z płytami za 1.99 i jestem posiadaczem Takiego klasyka jak Ninja Scroll oraz Millennium actress i Wonderful Day. 6 zeta, cena piwa w tanim barze. Co za piękne czasy.
A i także, ekhm, dorwałem Death Note. Głośno o tym było. obadam.
-
Jak moonlight mile to warto wspomnieć o Space Brothers... co prawda seria ongoing ale jak na razie dla mnie to jeden z lepszych tytułów w tej tematyce.
-
Jormungand ogólnie słaby. meh. nie warto się męczyć dla tych dwóch ostatnich, które nie powalają. Dla kogo właściwie jest ta seria, niby że zabijają się co chwila a poziom jak dla 14 latka. Nie, nie. Jedyny fajna rzecz to prowadzenie interesów. Szef sobie gada a w tle ktos musi czarną robotę załatwić.
Nie mam ochoty na drugą serię.
Death Note za to bardzo fajne, ale mam wrażenie, że powinno się szybciej skończyć. Jestem za połową i muszę powiedzieć, że naprawdę miło się zaskoczyłem.
Cat shit one fajne, ale na raz.