gildia.pl
Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy europejskie => Wątek zaczęty przez: koziorozec1979 w Kwiecień 10, 2016, 05:12:19 pm
-
Pozarlem pierwszy tom nowej serii Wydawnictwa Komiksowego pt Azymut i chcialem cos krociotko na jego temat skrobnac a tu albo mi internet zglupial albo dotychczas nie zalozono na forum stosownego watku? No to jest. Ta seria na to z cala pewnoscia zasługuje. Moze to niespecjalnie stosowne okreslenie w stosunku do komiksu przeznaczonego dla dojrzalego czytelnika ale nie moge myslec o tym komiksie inaczej niz ze jest po prostu absolutnie ...przeuroczy? Wspaniale wydanie w wielkim formacie na twardo pozwala nam jeszcze bardziej delektowac sie przeuroczymi wlasnie rysunkami, basniowa czy bajeczna kolorystyka po i rozbuchana fantazja autorow w kreowaniu postaci czy epizodycznie nawet pojawiajacych sie stworzonek. A Mnostwo dobra nam autorzy zaserwowali w tym zakresie. Mamy zatem nie jednego wiodacego bohatera ale az uwaga uwaga 5 do 9 rownorzednych (no prawie) ppstaci ktorych przypadkami przyjdzie nam sie emocjonowac. Wlasnie nie losami tylko przypadkami gdyz poznajemy bohaterow wlasnie raczej poprzez serie anegdotycznych scenek . Co wszako zrozumiale skoro w hojności tworcow dostalismy az tylu bohaterow ktorym trzeba kadry poswiecic by nalezycie ich zarysowac a i opuszczac zadnego z nich na zbyt dlugo wszak nie mozna gdyz w swiecie wykreowanym w tym komiksie dzieje sie duzo i ciagle. Pewne wydarzenia widzimy, o innych tylko ktos wspomina ale na brak zarowno dziania sie jak i zagadek fabularnych narzekac w zadnym razie nie mozna. A pomysly Autorow rodem z Alicji w Krainie czarow (wiem wiem, to skojarzenie to oczywista oczywistosc) jak i te zupelnie autorskie (sprawa bieguna i bedace ich efektem perturbacje w misji odkrywczo-swiatopoznawczej) wywoluja u mnie ciagle banana na gebie. Czekam ciagle na tom 2 z utesknieniem ale ze tkwi w zamowieniu z Miejscami i nowym Moorem od Studia Lain to jeszcze poczekam . Podjarany jak malolat.
-
Czy ten 3 tom Azymutu to bedzie juz zakonczenie cyklu czy moze planowane sa dalsze tomy, wie ktos moze?
-
Czy ten 3 tom Azymutu to bedzie juz zakonczenie cyklu czy moze planowane sa dalsze tomy, wie ktos moze?
Seria jest przewidziana na 5 tomów. Po wydaniu u nas trzeciego tomu będziemy na bieżąco z rynkiem frankofońskim.
-
Dzieki serdeczne. Tak mi sie wydawalo ze byla mowa o 5 tomach, tyle ze gdzies mi mignelo ostatnio ze Wk wydaje w tym roku 3 Azymuty i to calosc czy koniec czy cos.
A nie moge znalezc gdzie w sieci to czytalem, albo jakis wywiad albo zapowiedzi wydawnicze...
-
A nie moge znalezc gdzie w sieci to czytalem, albo jakis wywiad albo zapowiedzi wydawnicze...
Zapowiedz wydawnicza.
http://www.ventsdouest.com/bd/azimut-tome-3-9782749307817.htm (http://www.ventsdouest.com/bd/azimut-tome-3-9782749307817.htm)
Pod danymi trzeciego tomu i datą jest napisane: seria kontynuowana, planowane 5 tomów.
Jest także wywiad gdzie Jean-Baptiste Andreae to potwierdza.
Czy autorzy wyrobią się w 5 tomach to już inna kwestia.
-
Seria doskonała, czekam z niecierpliwością (tak samo zresztą, jak na kolejny tom "Orłów Rzymu").
-
Azymut jest po prostu świetny, prawdziwe mistrzostwo świata. Widać że autor ma wszystko przemyślane i pod kontrolą, świetnie wprowadza czytelnika w swój perfekcyjnie wymyślony świat. Czyta się lekko i przyjemnie, graficznie rewelka. Niezdecydowanych na tą serię zachęcam do lektury, nie będziecie żałować ;-)
-
Mialem na razie przystopowac z wchodzeniem w nowe serie, ale Azymutowi nie dalem rady sie oprzec... i dobrze! Ten komiks to cos absolutnie fantastycznego! Wspaniale wykreowany swiat, niesamowici bohaterowie, zarowno ci bardziej i mniej wazni (Dziwoczki! :wink: ), przygodowy, awanturniczy klimat oraz strasznie wciagajaca fabula. Wprost nie moge wyjsc z podziwu dla tego jak tworcy to wszystko misternie sobie wymyslili. Z niecierpliwoscia czekam na kolejne tomy.
Polecam wszystkim - Azymut jest uroczy, swiezy i cudownie narysowany.
-
Tak zachwalacie, że aż zamówiłem sobie przed chwilą. Nie wiem, czy to do końca rzecz dla mnie, ale jak dobre, to czemu nie. Przy okazji skusiłem się na Rani i Pewnego razu we Francji. Ech, kolejny raz złamałem swoją zasadę, żeby ograniczać się do integrali...
-
[...] Ech, kolejny raz złamałem swoją zasadę, żeby ograniczać się do integrali...
Pewnego razu też postanowiłem ''być twardy'' i ''nigdy nie ulegać pokusie zakupu cienkich zdechlaków''.
Poniosłem porażkę, nie dotrzymałem danego sobie słowa. :lol:
PS. Widział kto krytyczną recenzję komiksu Azymut? Ja się z taką nie spotkałem - wszyscy ten komiks chwalą.
-
PS. Widział kto krytyczną recenzję komiksu Azymut? Ja się z taką nie spotkałem - wszyscy ten komiks chwalą.
jak nie, jak tak:
http://www.alejakomiksu.com/artykul/6401/Podroz-w-nieznane-i-bez-celu/
-
Ja też mam nieco podobne, mieszane uczucia jak w przywołanej recce i to po przeczytaniu 3 albumów wydanych dotychczas. Niewątpliwie pięknie to narysowane, bezdyskusyjnie interesujące i często zabawne postaci, bezapelacyjnie intrygujący, surrealistyczny świat przedstawiony, w którym rozgrywają się często atrakcyjne scenki przywołujące czesto na myśl abstrakcyjną logikę zdarzeń powstałych w umyśle L. Carrolla.
Niemniej jednak, być może nieco paradoksalnie, gdy patrzę całościowo na fabułę ("całościowo" w rozumieniu tych 3 albumów), to widzę jedynie takiego przeciętnego frankofona fantasy - wspomniane fajne scenki są ze sobą tak jakoś posklejane, że ta ich "lokalna" fajność nie manifestuje się w "globalnej" integralności jaką jest ciąg fabularny składający się na opowiadaną historię. Innymi słowy, za sprawą tej lokalnej "abstrakcyjno-surrealistycznej" logiki scenek komiks moze sprawiać wrażenie, że jest czyms wiecej niż tylko zwykla opowiescią zbudowana w ramach schematu "wedrówka w świecie fantasy", ale - jak dla mnie - jest to tylko takie udawanie "czegos wiecej". Jesli mialbym postawić "Azymut" obok, na przykład, "Ptaka czasu", który tez nalezy do kategorii "wedrówkowych fantasy", to prawdopodobnie ten drugi komiks oceniłbym wyżej, pomimo że też nie wzbudza on u mnie jakichs wielkich zachwytów. Moje ambiwalentne odczucia w odniesieniu do "Azymutu" biorą się prawdopodobnie z tego, że po przeczytaniu tych wszystkich opisów sugerujących odjazd a la Carroll (którego sobie niezwykle cenię), podczas lektury napotkałem nie do konca to, czego oczekiwałem, a o czym napisałem powyżej.
Wniosek mój jest taki, że choć Lupano pewnie bardzo chciałby być Carrollem i być może nawet wykazuje ku temu pewien potencjał, to jednak brakuje mu całego arsenału schematów myslowych i mechanizmów abstrahowania, które mają szanse wyewoluować w umyśle za sprawą wieloletniego uprawiania matematyki, jak to miało miejsce w przypadku Carrolla. No i z pewnością jest też gorszym pisarzem.
-
Chyba nie było jeszcze o tym mowy na forum: rysownik Azymutu Jean-Baptiste Andreae będzie gościem Polconu 2016 we Wrocławiu. Spotkanie autorskie odbędzie się w sobotę 20 VIII o 12:00 w galerii Hali Stulecia.
Tu roboczy harmonogram sekcji komiksowej konwentu. (http://polcon2016.pl/harmonogram-roboczy/#toggle-id-6)
-
Seria jest przewidziana na 5 tomów. Po wydaniu u nas trzeciego tomu będziemy na bieżąco z rynkiem frankofońskim.
Coś wiadomo kiedy będzie tom 4?
-
Coś wiadomo kiedy będzie tom 4?
Wiem tyle (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,28530.msg1363779.html#msg1363779) :)
-
nowy "Azymut" ma już swoją premierę we Francji:
https://www.bdgest.com/preview-2339-BD-azimut-nuees-noires-voile-blanc.html
-
Pytanie tylko kto wyda u nas i kiedy ?
-
Pytanie tylko kto wyda u nas i kiedy ?
Kto to raczej wiadomo...;) pytanie tylko kiedy? :)
-
z ostatnich deklaracji wynika, że w 2018 nie, ale są szanse na 2019
-
z ostatnich deklaracji wynika, że w 2018 nie, ale są szanse na 2019
Wielka szkoda, że będzie obsuwa. Przy okazji tomu 4, mieli zrobić dodruk tomu 3, więc to też się odwlecze.
-
Wielka szkoda, że będzie obsuwa. Przy okazji tomu 4, mieli zrobić dodruk tomu 3, więc to też się odwlecze.
o to ma być dodruk 3 ? super
-
z ostatnich deklaracji wynika, że w 2018 nie, ale są szanse na 2019
Dwa dni temu na FB: Wojciech Szot "Jeśli chodzi o Azymut 4 to jak to kupimy to go wydamy."
Wojciech Szot "Do dzisiaj wydawca nie potwierdził, że w ogóle ten 4 tom wychodzi."
-
Dwa dni temu na FB: "Do dzisiaj wydawca nie potwierdził, że w ogóle ten 4 tom wychodzi."
Interesujące. Dzisiaj (10.01.2018) to Azymut 4 miał premierę.
-
Chyba premiere moznaby uznac za cicha forme potwierdzenia przez wydawce francuskiego tego ze tom jest :doubt:
-
Odpowiedź Wojciecha Szota w sprawie Azymut 4: "Bedzie kontynuowane niekoniecznie naszym nakladem. Niedlugo sie wyjasni."
Ktoś przejął czy nowe wydawnictwo? :smile:
-
Ciekawe. Jakoś w zeszłym roku wrzucili fotkę umowy na dalsze tomy Dawno temu we Francji, że wkrótce będą wydane. Oby chociaż z Azymutem się sprawdziło. Bardzo mi szkoda, że z WK wyszło jak wyszło - te kilka lat ich dużej aktywności, to była dla mnie super sprawa.
-
Koleja wypowiedź Wojtka: "Rezygnujemy, nie bedziemy wydawac komiksów na licencji. Rani - nalezy pytac w Prószyński i S-ka" Czyli Azymut będzie kontynuował kto inny a z resztą pewnie dupa :sad:
-
szkoda, że z WK wyszło jak wyszło
Co sie wlasciwie stalo? Wydawnictwo padlo po przejeciu przez Proszynskiego?
Tez czekam na kontynuacje Azymutu. To jedna z najladniejszych i najoryginalniejszych serii jakie mam na polkach.
-
No właśnie do końca chyba nie wiadomo. W zeszłym roku rozstali sie z Proszyńskim, cześć tytułow miał kontynuować Proszyński (dokończył Comanche, wydał zapowiedziane wcześniej Śmieci, Faks z Sarajewa i inne), a cześć WK w pozniejszym terminie, na razie skupiając sie na komiksie polskim. Komiks polski cały czas wydają, a o reszcie cisza.
-
Co sie wlasciwie stalo? Wydawnictwo padlo po przejeciu przez Proszynskiego?
Nie sądzę. Zdaje się, że ostatnio Ja, Nina Szubur było wydawniczym hitem - w każdym razie, w pewnym momencie wymiotło w księgarniach (na pewno na Aros, Bonito, Ravelo), ponownie pojawiło się kilka dni temu (dodruk?). Może po prostu WK ma być imprintem specjalizującym się w polskich komiksach, a frankofony przejmie sam Prószyński?
-
Może po prostu WK ma być imprintem specjalizującym się w polskich komiksach, a frankofony przejmie sam Prószyński?
Wątpliwe. Od marcowego Odpłaszczenia nic nie wydali, a jedyny komiks w ich zapowiedziach to kolejny Tytus pod koniec września. Na pytanie o kontynuację Comanche - zadane w styczniu - odpowiedź miałem dostać w ciągu kilku dni. Nie dostałem. Patrząc na ich plany wydawnicze, o frankofonach można raczej zapomnieć.
-
Jak już od jakiegoś czasu wiadomo, serię przejęło wydawnictwo Kurc i właśnie podało polski tytuł czwartego tomu: "Azymutu #4: "Czarne chmary, biały żagiel". Jego premiera, wraz ze wznowieniami tomów 1-3, planowana jest na maj.
-
Jak już od jakiegoś czasu wiadomo, serię przejęło wydawnictwo Kurc i właśnie podało polski tytuł czwartego tomu: "Azymutu #4: "Czarne chmary, biały żagiel". Jego premiera, wraz ze wznowieniami tomów 1-3, planowana jest na maj.
Mam nadzieję, że nie będzie to integral zbierający cztery tomy.
-
Mam nadzieję, że nie będzie to integral zbierający cztery tomy.
Nie, osobne tomy, wydane w podobnej formie do wydania WK.