gildia.pl

Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Neon Genesis Evangelion => Wątek zaczęty przez: Tweenk w Sierpień 06, 2006, 02:36:42 pm

Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Tweenk w Sierpień 06, 2006, 02:36:42 pm
Którą wersję NGE wolicie - japońską + angielskie napisy czy angielski dubbing? Ja wolę raczej angielski dubbing. Moim zdaniem aktorzy wkładają w niej więcej uczucia w swoje role. Najwyraźniejsza jest chyba różnica w odcinku 24 w dialogu między Ritsuko a Gendo. W japońskiej wersji brzmi on tak sobie, a w angielskiej jest świetny.

Jeśli chodzi o tłumaczenie, to może nie jest ono super-bezbłędne, ale pamiętajcie, że każde tłumaczenie jest też w pewnym stopniu interpretacją. Tym bardziej, że kultura japońska i europejska bardzo się różnią. Cieszę się natomiast, że uniknięto w nim głupich "amerykanizmów" i nie posunięto się tak daleko, jak np. w Teknomanie, gdzie zmieniono nawet imiona bohaterów :/

Ja zwróciłem uwagę na dwie różnice. W subach Asuka zwraca się do Rei "Miss Honor Student", co jest dość niezrozumiałe, natomiast w dubie "wondergirl". Ja jestem za drugą opcją. W 2 odcinku kiedy Misato rozmawia z Ritsuko na temat gdzie ma mieszkać Shinji, w subach jest "I won't have an affair with a child" (powiedzmy "nie będę romansować z dzieciakiem"), a w dubie "I won't be making any passes at him" ("nie będę się do niego przystawiać" ew. "dowalać"). Tu też jestem za drugą opcją.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Narethin w Sierpień 06, 2006, 04:28:42 pm
Osobiście nie widziałem wersji Evangeliona z angielskim dubbingiem. Ale ogólnie mogę powiedzieć że zawsze w każdym przypadku jeśli chodzi o Anime wybieram wersje z dubbingiem angielskim Jest tak ponieważ wychodzę z bardzo prostego założenia: Anime się ogląda  a nie czyta. Znajomości języka japońskiego nie posiadam więc pozostaje jedynie angielski. Chociaż sceny z Evangeliona wryły mi się w pamięć z japońskim dubbem to nie miałbym nic przeciwko obejrzeniu angielskiej wersji.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Sierpień 06, 2006, 04:46:24 pm
.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 06, 2006, 05:15:31 pm
Moim zdaniem angielski dubbing to kaszanka. Po pierwsze głosy, jakie dali pod postacie, Asuka normalnie jak z "Mody na Sukces". Dubbing poza tym jest nie tyle błędny, co przekłamany. Postacie mówią zupełnie co innego, niż w wersji japońskiej, co powoduje, że ogląda się zupełnie inny film i wyciąga się zupełnie inne wnioski. Aktorzy wkładają więcej uczucia w swoje role w wersji angielskiej, co powoduje, że film staje się "nadęty" - w NGE chodziło własnie o uczucia, tutaj są one nie w tych miejscach co trzeba.
Najbardziej nie podoba mi się kompletne zniszczenie sceny Air z Enda. Asuce w usta włożono kilka niemieckich słówek, których w oryginale nie wypowiedziała (np. schweinhünde, gdy rzuca statkiem, w oryginale po prostu krzyczy). Do tego cały czas mówi "mother" (w oryginale "mama"), co kompletnie skopało motyw matki w NGE.
Ogólnie dubbing sprawia, że sens i przesłanie NGE wypaczają się kompletnie.

A suby? Suby mają to do siebie, że można je sobie zawsze poprawić, ściągnąć poprawne, czy nawet wyłączyć.

Przytoczę starożytną maksymę: traductor - traditor.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 06, 2006, 05:22:28 pm
Niee, niee. Angielski dubbing jest do kitu!!! Mam wersję Dual Audio i pociął bym się gdybym to słuchał. Powiem krótko. Nalezy oglądać z orginalnym japonskim językiem i polskimi napisami  :lol:  :p  :D
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Sierpień 06, 2006, 06:03:51 pm
eeee... najepszy jest japoński język i polski lektor, jak na hyperze! :p  




   jiha
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 06, 2006, 06:14:03 pm
Cytat: "Nikolas"
eeee... najepszy jest japoński język i polski lektor, jak na hyperze! :p  

Chyba sobie żartujesz, ziom?? To jest wstętne, ale lepsze już od Anglika  :roll:  :?
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Narethin w Sierpień 06, 2006, 06:28:03 pm
Chodzi ci jedynie o przypadek Evangeliona, czy o każde anime? Bo jeśli to drugie to ja bym akurat polemizował.
Zaś polski lektor w moim mniemaniu jest wyjątkowo ohydny. No może gdyby pokwapiliby się o profesjonalny dub. to może jeszcze, ale gdy jeden lektor nawija za wszystkich to czuję się że anime zostało oszpecone.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Snake w Sierpień 06, 2006, 06:37:45 pm
Ja wole wersje japonski dzwiek + angielskie napisy, jak raz uslyszalem eng dub Evangeliona to, az sie przerazilem :D
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Sierpień 06, 2006, 06:42:01 pm
nie bierzcie tego poważnie, żartowałem- ja oglądam dźwięk japoński i napisy...ale ja uważam że polski lektor jest dobry...


   jiha!
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 06, 2006, 07:18:40 pm
Jeśli chodzi o tłumaczenie z Hypera, to strach na kółkach normalnie. A starym temacie wątek był poruszany, co konkretnie schrzanili. Czasami takie krzaczory robili, że ciarki rosły.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 06, 2006, 09:41:39 pm
Pierwszy Evangelion jaki dostałem w łapska był pożyczony od brata ciotecznego - format AVI, każdy odcinek miał... 30MB! Rozdzielczość 320x240, powycinane klatki, ma-sa-kra. No i eng dubbing. Właściwie, to nawet podobał mi się ten dubbing, zwłaszcza głos Asuki był podpasowany pod charakter - taki wredny i niesympatyczny ;)

  Ostatnimi czasy...e...kuuuupiiiłeem Evę w Hiper Mega Jakości (Dual Audio, rozdzielka 720x540) i z eng subami. No cóż, japoński dubbing nie jest najgorszy, ale osoby podkładające głos nie są jakieś znowu wybitne.

  Nie zgadzam się z Dreadem, Asuka lepsza po angielsku! :)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 06, 2006, 09:44:07 pm
No nie wiem, ja bym tu mógł polenizować.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: czreq w Sierpień 06, 2006, 09:59:06 pm
Zalezy od gustu. Osobiscie jestem za English Dub ;) Chociaz widziałem kilka odcinków z subtitlami i parę merytorycznych różnic zauważyłem. Nie jakies ogromne ale jednak. Całej serii z subtitlami nie widziałem więc nie powiem czy różnica jest znacząca.
Niemniej jednak charakter Asuki zdecydowanie lepiej dawał się odczuć w wersji angielskiej ;]
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Snake w Sierpień 06, 2006, 11:17:15 pm
Cytat: "Krova"
No cóż, japoński dubbing nie jest najgorszy, ale osoby podkładające głos nie są jakieś znowu wybitne.


Ja ogladalem cala serie i filmy po japonsku z eng subami i jak uslyszalem dubbing to wylaczylem od razu, glosy beznadziejnie dobrane i jakos tak bez zycia podlozone. ;)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 12:16:22 am
Cytuj
Nie zgadzam się z Dreadem, Asuka lepsza po angielsku

Ołłłł Maaader, nałłł aj anderstENd the tuuuu mining of eJtIfild!.
[irony]Racja, to zaciąganie jest boskie[/irony]

Cytuj
Niemniej jednak charakter Asuki zdecydowanie lepiej dawał się odczuć w wersji angielskiej ;]

Jeżeli mówiąc "charakter Asuki" masz na myśli wredne babsko, to nie mamy o czym rozmawiać. ;)

(a o charakterze Asuki, to możemy porozmawiać w temacie jej poświęconym)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 07, 2006, 01:42:12 pm
Cytat: "Dreadus"
Ołłłł Maaader, nałłł aj anderstENd the tuuuu mining of eJtIfild!.
[irony]Racja, to zaciąganie jest boskie[/irony]


 Tutaj nie mogę dyskutować, nie oglądałem Enda z eng dub.

 Dzisiaj zapuściłem sobie kilka epizodów po angielsku i... dziwna sprawa. Jakoś dziwnie odbieram Shinjiego mówiącego płynną angielszczyzną z niebagatelnym akcentem  :lol: Jako całokształt chyba jednak jap dub lepszy.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: czreq w Sierpień 07, 2006, 02:17:06 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Cytuj
Nie zgadzam się z Dreadem, Asuka lepsza po angielsku

Ołłłł Maaader, nałłł aj anderstENd the tuuuu mining of eJtIfild!.
[irony]Racja, to zaciąganie jest boskie[/irony]


Hmm dziwna rzecz. W moim dubbingu Asuka tak nie zaciąga. Mówi zupełnie płynnie (mówimy o scenie Air cały czas). I własnie sie zorientowałem że nie krzyczy "mother" tylko "mama", tak jak w oryginale. Tak mi przez myśl przeszło - moze jest więcej niż jeden dubbing Evangeliona. Ale tak na zdrowy rozsądek to co za idiota dwa razy dubbingowałby ten sam film?

Cytat: "Dreadorus Maximus"
Cytuj
Niemniej jednak charakter Asuki zdecydowanie lepiej dawał się odczuć w wersji angielskiej ;]

Jeżeli mówiąc "charakter Asuki" masz na myśli wredne babsko, to nie mamy o czym rozmawiać. ;)


Dokładnie to miałem na myśli  :badgrin:
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 02:25:27 pm
Może mamy dwie różne wersje. Ja mam do tego jeszcze "voice crew commentary", czyli wersję z angielskim dubbingiem w tle i z głosami, śmiechami i komentarzami ekipy od dubbingu. Takie coś w stylu - leci rakieta na unit 02, Asuka przyjmuje ją, a tu wybuch śmiechu i okrzyk "zobacz! przyjęła ją na ryj!".

Cytuj
Dokładnie to miałem na myśli

Zapraszam do odpowiedniego tematu. ;)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 07, 2006, 02:30:43 pm
Ja mam prawie identyczną wersję (chyba) tzn. Japoński, Angielski, i to trzecie, ale tam słyszę jak już góra trzy osoby. Więc dla pewności oglądne jescze raz, ale wątpie.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 07, 2006, 09:03:22 pm
Jeśli rozmawiamy o evangelionie to angielski dubbing jest nie do przyjęcia i gdy poraz pierewszy go usłuszałem to nie mogłem zebrać szcz eki z ziemi bop osłupiałemz "wrażenia"... Po czy z gniewnym wyrazem twrzy zrobiłem to co było trzeba zrobić..., usunełem tą wersję i pozostałem przy orginalnej obsadzie z napisami... Dla mnie to jedyne rozsądne rozwiązanie. Angilelskiemu dubbingowi mowię zdecydowanie NIE.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 07, 2006, 10:23:53 pm
Jak ktoś ma wersję dwukanałową to niech sobie przełączy głos Fuyutsukiego, gdy ten mówi. W ciągu sekundy 60-letni facet odmłodnieje o dobre 30 lat.
W ogóle oglądając wersję dubbingowaną miałem wrażenie, że wszystkie postacie mają po 30 lat. Nieważne, czy młody, czy stary.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 15, 2006, 02:54:42 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"

Najbardziej nie podoba mi się kompletne zniszczenie sceny Air z Enda. Asuce w usta włożono kilka niemieckich słówek, których w oryginale nie wypowiedziała (np. schweinhünde, gdy rzuca statkiem, w oryginale po prostu krzyczy). Do tego cały czas mówi "mother" (w oryginale "mama"), co kompletnie skopało motyw matki w NGE.


eee??
Mam EoE wlasnie z angielskim dub i jakoś slysze mama xD
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 15, 2006, 04:04:23 pm
Muszą być rożne wersje.

Jeszcze jednym argumentem, nie tylko do NGE, ale do każdej anime są sufixy. Angielskim nie da rady oddać dokładnego wydźwięku tytułowania postaci. A w NGE jest to strasznie istotne, jeśli chodzi o badanie relacji między postaciami. W dubbingu nie zauważymy ma przykład różnicy między Kensuke a Rei w stosunku do Shinjiego (Ikari/Ikari-kun), czy między Misato i Asuką (Shin-chan/Shinji).
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 15, 2006, 09:20:07 pm
Subtelności kultury danej narodowości, bo wszak język jest częścią składową kultury, są niemożliwe do pełnego zrozumienia dla osoby z zewnątrz. Dla kogoś znającego daną kulturę (czyli też język) stosunkowo pobieżnie, lecz mającego większe lub mniejsze chęci tudzież cele w poznaniu głębszym (mam na myśli przeciętnego animangowca) o wiele czytelniejsze i korzystniejsze jest jednak poznawanie jej elemetów w wersji oryginalnej zamiast w przetłumaczonej na jego realia. Dlatego też ideałem jest dla mnie oglądanie filmu w wersji oryginalnej. Niemniej, jeśli mam wybierać między subami a dubami, wybieram pierwsze - w miarę możliwości, mojego własnego autorstwa (w przypadku NGE, przetłumaczone z subów angielskich po obejrzeniu serialu, Enda i przeczytaniu RCB - czyli jeszcze niegotowe ^_^ ).

Większość odcinków, które mam na dysku, zaopatrzona jest w napisy dość przyzwoitej jakości i stosunkowo dobrze oddające istotę dialogów. Tylko 23. (ten z Armisaelem i zniszczeniem Dummy Systemu przez Ritsuko) mam z angielskim (czy raczej amerykańskim) dubbingiem. Muszę przyznać, że po wysłuchaniu tego potworka miałem w czaszce sieczkę. Źle dobrane głosy, fatalna (przesadna, powiedzieć można - teatralna; coś jak gesty we frazeologizmie) gra aktorska... Pranie mózgu. Z tego powodu natychmiast po jego obejrzeniu poprosiłem przyjaciela (podziękowania dla Michała ^_^ ), by przesłał mi swoją wersję NGE. Jako że było to względnie niedawno, jeszcze się nie doczekałem. Ale wiem, że się nie zawiodę ^_^

Pozdrawiam serdecznie
A.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Garond w Sierpień 17, 2006, 08:54:29 am
Ja seryjke oglądam w JapDub+PlSub, a EoE w JapDub. Jestem zadowolony(prawie) 8)

Widziałem też kilka odcinków w EngDub, ale mi się nie spodobało.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 17, 2006, 06:55:58 pm
Cytuj
Widziałem też kilka odcinków w EngDub, ale mi się nie spodobało.

To i tak Tobie gratuluję bo dotrwałes do kilku odcinkow..., ja do kilkunastu..., ale sekund...
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Szuki w Sierpień 17, 2006, 07:26:00 pm
A ja miałem (nie)szczęście oglądać EoE bodajże po portugalsku...Shin i Asuka to porażka totalna a Ritsuko i Misato są tylko fatalne...brrr. Ale jak bym miał wybrać to na pewno Jap-dub.

Pozdrawiam.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Faith w Sierpień 18, 2006, 07:58:49 am
Hehe ja jak pierwszy raz zalatwilem enda :P to tez był po nieludzku (czyt. włosku) huh musialem od nowa sciągac ^^
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 18, 2006, 12:48:55 pm
Ja jestem ciekaw jak by wyszedl w dubbingu polskim  :?
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Faith w Sierpień 18, 2006, 01:11:07 pm
juz to sobie wyobrazam xD pazura podkladalby glos za "kadżiego" ^^
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 18, 2006, 08:31:58 pm
Cytuj
Ja jestem ciekaw jak by wyszedl w dubbingu polskim

A  ja jestem przekonany że nie chciałbym wiedzieć i ciekaw nie jestem.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 08:47:11 pm
Popieram przedmówcę!
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 18, 2006, 09:02:13 pm
Ehh, sztywniaki  :D
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 24, 2006, 01:45:32 am
Według mnie angielski dabing jest do kitu, a napisy jeszcze ujdą, ale i tak wole po jap. z pol. napisami tak jak to Basaka ma zrobione.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 24, 2006, 09:16:01 pm
A ja wolę nauczyć się japońskiego i mieć wszystko gdzieś... :lol:  ;)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: DarkStar w Wrzesień 07, 2006, 06:57:56 pm
Teoria o 30 latkach podkładających głos pod pilotów Evy jest najwyraźniej prawdziwa.


Tiffany Grant - ona podkładała głos pod Asukę
(http://www.fansview.com/1999b/1009c115.jpg)

i krótka notatka dotycząca tego obrazka :
Tiffany Grant might be an example of what Eva can do to people. She had to become Asuka and survived, mostly because she understood and sympathized with the character. "It's like people saying bad things about my little sister," Grant said. "She's only 14 years old, and look at the strange things that have happened to her. How could she not be screwed up? She has this wall around her because of the things that have happened to her - she doesn't want anyone to get close to her." Asuka's complexities appealed to Grant, who enjoyed studying them and turning them into her voice performances. "None of my other characters have come close to that depth of inner turmoil," said Grant.

A to już Amanda Winn Lee czyli Rei Ayanami
(http://www.fansview.com/0807b136.jpg)

A tutaj Tristan MacAvery, czyli Gendo Ikari
(http://www.fansview.com/1999b/1106a048.jpg)

Spike Spencer - Shinji Ikari
(http://www.crystalacids.com/database/images/spike_spencer_full.jpg)

I możecie mówić co chcecie ale myślę, że on akurat sprawdził się całkiem nieźle jako Shinji w Endzie (serii nie widziałem w eng). Niestety nie o wszystkich pozostałych aktorach można powiedziać to samo :(
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 07, 2006, 07:15:58 pm
Powiem tak - Gendo ma w angielskiej wersji eee.. powalony głos :o
Rei, to się chyba normalnym głosem 2 razy odzywa, potem niewyraźnie strasznie... Asuka, no nawet fajnie,  :o
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Faith w Wrzesień 07, 2006, 07:31:40 pm
ja tam ogladalem tylko po ""japońskiemu"+ napisy polskie :D
ale za bardzo jakos mnie nie ciagnie zeby zobaczyc w wersji amerykańskiej.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 07, 2006, 08:30:43 pm
Mi raz sie wlaczyl dubbing angielski w Endzie, to jak tylko uslyszalem jak ktos cos mowi, nawet nie pamietam kto, od razu zmienialem na wersje jap+eng sub :D
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 07, 2006, 08:50:02 pm
A mówiłem, że oni mieli po 30+ lat! ;)

Z resztą to jest klasyczne zboczenie Amerykanów. W głupich komediach o młodziezy szkolnej też mamy samych trzydiestoletnich facetów grających szesnastolatków.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Qraq w Wrzesień 07, 2006, 10:47:12 pm
uhhh
kilka ostatnich ep serii Tv musiałem obejżeć z eng dubem.
straszne
trauma została mi do dzisiaj...
(nerwowy tik szyją)
ten głos asuki
a zdążyłem już się przyzwyczaić do japońskiej wersji
straszne
(kuli się w kącie łóżka)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 07, 2006, 10:49:26 pm
oj daj spokój, nie było aż tak źle ;)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 08, 2006, 09:14:19 pm
Cytuj
oj daj spokój, nie było aż tak źle

Bo było o WIELE, WIELE gorzej... :idea:
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 09, 2006, 01:31:56 pm
Pierwszy raz obejrzałem EoE w Eng Dub, i jakoś się po 10 min przyzwyczaiłem
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 09, 2006, 10:01:16 pm
Cytuj
Pierwszy raz obejrzałem EoE w Eng Dub, i jakoś się po 10 min przyzwyczaiłem

Bo zapewne byłeś zdesperowany..., to jedyne sensowne wytłumaczenie... :?  ;)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Tweenk w Wrzesień 17, 2006, 01:29:38 pm
Nie bardzo rozumiem takie emocjonalne reakcje... Dajcie spokój, to anime nie jest jakąś świętą księgą, którą należy chronić przed zbezczeszczeniem itp. Jeśli chcecie pełni poznania tego, co wymyślił Anno, to najlepiej zacznijcie się uczyć japońskiego.

Dla mnie EngDub ma tą zaletę, że jednak go rozumiem bez potrzeby czytania napisów - można się bardziej skupić na tym co się dzieje. Z tego samego względu chciałem ściągnąć Cowboya Bebopa w wersji EngDub zrobionej chyba przez Cartoon Network, ale nie znalazłem.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 17, 2006, 02:52:12 pm
Cytuj
Jeśli chcecie pełni poznania tego, co wymyślił Anno, to najlepiej zacznijcie się uczyć japońskiego.

No i właśnie o to chodzi. Tłumaczenie zawsze będzie zawierało przekłamania.

Japoński z subami ma te zaletę, że jak opanujesz kilka słówek, to lepiej można zrozumieć o co chodzi. Weźmy takie głupie słówko, jak "love". W angielskim tłumaczeniu jest to jedno słowo, zaś w japońskim oryginale może być suki, daisuki, ai, czy koi. Każde ze słówek ma inne znaczenie, wiąże się z inną relacją międzyludzką.
Czy z z dubbingu da się zrozumieć, co powiedział Kaworu Shinjiemu w 24 odcinku? "...worth of love...I love you". Jeśli nie ma się pod ręką oryginału, to nie da rady wykminić, czy Kaworu chodziło o miłość braterską, przyjacielską, platoniczną, zmysłową, czy chciał po prostu zaciągnąć Shina do łóżka. A to akurat nie jest drobny szczegół, tylko ważny element fabuły.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 17, 2006, 08:52:38 pm
Cytuj
Jeśli chcecie pełni poznania tego, co wymyślił Anno, to najlepiej zacznijcie się uczyć japońskiego.

O uczeniu się japońskiego prawdopodobnie pomyślał każdy fan chociaż raz... ;)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Garond w Wrzesień 18, 2006, 04:04:42 pm
Też o tym pomyślałem 8)  Tylko cos ciężko mi opanować niektóre znaki Kanji. No i jeszcze jest problem tłumaczenia :p Z czasem przyjdzie wszystko.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Tweenk w Wrzesień 26, 2006, 10:03:11 pm
Czy był już wysuwany tutaj pomysł polskiego fansuba? :)
Ja skręciłem jakieś napisy do pierwszych 12 odcinków, oczywiście są lamerskie (aczkolwiek na początku jest mało rzeczy do zwalenia). Zrobiłem je z engduba, bo
1. Charakteryzuje się on znacznie większym profesjonalizmem (np. poziom językowy, użycie idiomów w odpowiednich sytuacjach itp.)
2. Mam wersję engdub, a czasem (rzadko) engsuby do wersji japońskiej nie pokrywają się z wypowiedziami z wersji angielskiej
3. Japońskiego nie znam
W związku z tym mam parę pytań:
- Entry Plug = wtyczka (ew. wtyczka wejściowa, ale to już jest trochę odrzucające) czy nie tłumaczyć tego w ogóle, jak w mandze? Ja jestem za wtyczką (to ma być tłumaczenie).
- Wymyśliłem też np. Dummy Plug = Nibywtyczka i Terminator Plug = martwa wtyczka, aczkolwiek to jest już dość ryzykowne i ciężko zrobić np. Dummy Plug System :P
- Komitet mówi do Gendo na ty (ja odniosłem takie wrażenie przy oglądaniu tego fragmentu) czy per pan?
- Ritsuko mówi do Gendo na ty czy per pan (ja jestem za ty w związku z Endem i 24. odcinkiem, ale nie wiem jak to jest w wersji japońskiej)?
- Jak zrobić "Yes, sir"? (zostawienie sir brzmi dość nienaturalnie)
- Jak się nazywa statek, który w 8. odcinku "is taking in water"? Poprzednie wymienione w tym dialogu to Cymbeline i Titus Andronicus (obydwa są nazwane po sztukach Szekspira). Widziałem już transkrypcje tej nazwy np. "Malocsly Blu", ale to jest zupełnie bez sensu (0 trafień w Google). Ja dosłuchałem się "Velocitus", ale to też wątpliwa nazwa.
- często pada "awesome", "amazing" itp., dosłowne polskie tłumaczenia zajeżdżają naftaliną albo starym dziadem, więc chyba lepiej napisać "super", "czad", "zarąbiste" itp. co o tym myślicie?

Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy, to dopiszę.

PS Dread, w dubie jest "You are delicate like glass, and thus worth earning my empathy" i "I'm saying I love you".
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Krzyż na droge w Wrzesień 27, 2006, 10:42:28 am
Jest już evangelion z polskimi napisami jak ktoś niewie nawet mowa z tła jest przetłumaczona (głośniki, tv, radio, rozmowy innych ludzi itp.).
Ale dub. polskiego za bardzo bym nie chciał bo nie wiadomo jak by to brzmiało.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Tweenk w Wrzesień 27, 2006, 08:54:30 pm
Widziałem jedne napisy, są moim zdaniem dość kiepskie (tzn. żywcem z angielskich i mało lotne), nie wiem czy o te chodzi. Mi chodzi o fansuba tzn. czy na tym forum była opracowywana jakaś dobra, dopięta na ostatni guzik wersja napisów. Wydawało mi się że nie.

Dub polski jest nierealny, bo mamy za bardzo katolicki kraj i nie wiem który aktor by chciał tak bluźnić jak np. Gendo :P Zresztą nie wiem kto by poniósł taki wydatek.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 28, 2006, 11:51:53 am
Gdzie Gendo bluzga? Ja słyszłem tylko bluzgi Asuki i Shinjiego.

Przeniesienie japońskiego na polski jest mało realne. Za dużo nieprzetłumaczalnych zrwotów.

Cytuj
Jak zrobić "Yes, sir"?

"Tak, towarzyszu pułkowniku!" :lol:
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Wrzesień 29, 2006, 05:07:42 pm
Cytuj
Przeniesienie japońskiego na polski jest mało realne. Za dużo nieprzetłumaczalnych zrwotów.

 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
Mało realne.
Shaman King, Pokemon, Digimon i wiele więcej są japońskie, a jest w nich pl. dubing , a w evangelionie by nie potrafili, wszystko się da tylko, że to wymaga pieniędzy nie tylko dla aktorów, ale także dla tego co to zrobił.


"A I PISZE SIĘ ZWROTÓW, A NIE ZRWOTÓW"
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 29, 2006, 05:16:10 pm
Cytat: "Kaworu Nagisa"
Cytuj
Przeniesienie japońskiego na polski jest mało realne. Za dużo nieprzetłumaczalnych zrwotów.

 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
Mało realne.
Shaman King, Pokemon, Digimon i wiele więcej są japońskie, a jest w nich pl. dubing , a w evangelionie by nie potrafili, wszystko się da tylko, że to wymaga pieniędzy nie tylko dla aktorów, ale także dla tego co to zrobił.


"A I PISZE SIĘ ZWROTÓW, A NIE ZRWOTÓW"


Bardzo nie ladnie zrobiles, to jest tylko literowka, a jak juz bys bardzo chcial to napisac, to malymi literami. Ja bym Ci za to chetnie dal osta. Tak sie nie zwraca do ludzi  :evil:
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Wrzesień 29, 2006, 05:24:11 pm
Jestem mściwy, za moje, aby przestał nękać ludzi z dysortografią. Ale zmienię na super małą, abyście nie widzieli tak dobrze.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 29, 2006, 05:32:22 pm
Cytat: "Kaworu Nagisa"
Jestem mściwy, za moje, aby przestał nękać ludzi z dysortografią. Ale zmienię na super małą, abyście nie widzieli tak dobrze.


Ale dowod i tak zostanie  :badgrin: To mozna bylo lzej napisac, i na forum w takich dzialach sie nie msci.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Wrzesień 29, 2006, 05:38:26 pm
A ty Ryba zaczni używać wszystkich polskich znaków takich jak  Ż,Ź,Ć,Ó,Ę,Ą,Ł,Ś,Ń. :lol:  :lol:  :lol:  Chyba, że klawa nie trybi.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 29, 2006, 05:47:11 pm
Cytat: "Kaworu Nagisa"
A ty Ryba zaczni używać wszystkich polskich znaków takich jak  Ż,Ź,Ć,Ó,Ę,Ą,Ł,Ś,Ń. :lol:  :lol:  :lol:  Chyba, że klawa nie trybi.


Dread teraz mu odpowiem, potem usun moj spam.

Odpowiedz!: Nie mieszkam w Polsce!!  :evil: Powinienes o tym wiedziec, jestes juz tu dlugo.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 29, 2006, 06:13:06 pm
Tak czytam co tu piszecie i zastanawiam się czy MY (forumowicze) nie moglibyśmy zrobić dubbingu do NGE. Wg mnie dało by się, tylko ponagrywać nasze głosy wg jakiegoś tłumaczenia.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: DarkStar w Wrzesień 29, 2006, 06:23:50 pm
Cytuj
Tak czytam co tu piszecie i zastanawiam się czy MY (forumowicze) nie moglibyśmy zrobić dubbingu do NGE. Wg mnie dało by się, tylko ponagrywać nasze głosy wg jakiegoś tłumaczenia.

tiaaa żeby zrobić dubbing polski trzeba by było zebrać ekipę i doprwowadzić do jakiegoś spotakania. Nagrywanie kwestii różnym sprzętem, a potem wysyłanie netem nie miałoby żadnego sensu. Pozatym, kto z nas ma możliwość skorzystania ze studia i profesjonalnego sprzętu? I nie mów mi, że wystarczy mikrofon za 100zł. I kto jeździłby pół Polski, żeby pracować za darmo? No chyba, że jesteś gotowy nas zasponsorować...
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Wrzesień 29, 2006, 07:05:09 pm
ojciec u mnie w domu prowadzi studio, ale nie liczcie na darmoche...  ;)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 29, 2006, 10:52:02 pm
Ja chcę podkładać głos Penpena i otwieranej puszki piwa.
Polski dubbing jest jak dla mnie nie do przyjęcia. Chyba, ze for fun, wtedy to wystarczy mikrofon za 15 zł. Wyjdzie coś jak słynny Borewicz.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 29, 2006, 11:01:31 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Polski dubbing jest jak dla mnie nie do przyjęcia. Chyba, ze for fun, wtedy to wystarczy mikrofon za 15 zł. Wyjdzie coś jak słynny Borewicz.

Chyba, że 4 fun! Bo (/i) za darmo- możnaby to później dać w neta, ale jako robione 4 fun- nie inaczej.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 29, 2006, 11:05:26 pm
:| Czy nie lepiej będzie jak edytniemy niektóre herezje na wikipedi? ;)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Wrzesień 29, 2006, 11:23:10 pm
Może i lepiej, ale tego czytać się nie da! A tknąć to już chyba kijem nie dam rady. Jak ktoś nie obejrzy to i tak nie zczai- czego byś nie napisał.

Wg mnie szkoda zachodu.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 30, 2006, 08:08:22 am
Cytat: "Monkey10_PL"
:| Czy nie lepiej będzie jak edytniemy niektóre herezje na wikipedi? ;)

Juz sie tym zajmowalem. Czesc prawdy zostala, a czesc zawsze kazdy zmienia....  :roll:
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 30, 2006, 02:45:02 pm
Cytat: "Monkey10_PL"
:| Czy nie lepiej będzie jak edytniemy niektóre herezje na wikipedi? ;)

Walka z wiatrakiem. Problem jest, by wypracować wspólne zdanie tutaj, w kameralnym gronie, a co dopiero na wiki.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Tweenk w Październik 09, 2006, 10:02:40 pm
Hm ktoś mi w końcu odpowie na moje pytania? ;) Czy tłumaczenia "Martwa wtyczka", "Nibywtyczka" itp. wzbudzają waszą odrazę, czy są OK? Bo coś widzę że się robi mega-offtop na temat literówek (moim zdaniem bez sensu, bo co innego napisać "krzezsący", a co innego "kszeszoncy" - to pierwsze należy wybaczać, bo nikt nie jest cyborgiem, to drugie należy zwalczać, bo jesteśmy Polakami ;) ).

Odnośnie istniejących już napisów to zauważyłem coś niepokojącego, mianowicie prawie wszystkie napisy polskie które istnieją są tłumaczone z angielskich fansubów, które to fansuby nawet w swojej oryginalnej postaci nie są zbyt dobre. Nie chodzi tylko o NGE, ale też np. o FMA. Do tego mam wrażenie, że część ludzi która je tłumaczy nie robi tego na bieżąco oglądając jednocześnie dany odcinek anime, tylko na sucho z samym tekstem. Nie muszę mówić jaki jest końcowy wynik.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 09, 2006, 10:06:26 pm
Najlepsze chyba bedzie kapsula, czyli kapsula imitujaca  ;)
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 10, 2006, 07:43:19 pm
Kiedyś na Wh40K był temat o tłumaczeniu podręczników do gier bitewnych. Ktoś (dla żartu) zaproponował przetłumaczneie frazy:
Six Space Marines equiped with bolters in Razorback
na
Sześciu Kosmicznych Piechociarzy Morskich wyposarzonych w bełciarze w Kolczastym Tyłku.

To przypominają mi propozycje przetłumaczenia nazw własnych z anglika na polski. Moim zdaniem lepiej jest nie tłumaczyć i nie wymyslać.

Żyjemy w czasach, gdy wypada znać języki.
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: @ w Październik 10, 2006, 08:42:47 pm
"Don't make a vilage!"
 :lol:
Tytuł: EngSub vs EngDub
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 30, 2007, 09:35:37 pm
W ogóle EngDub w większosci anime jest do kitu, pamiętam jak oglądałem jeden odcinek Love Hiny :x
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Jak ktoś ma wersję dwukanałową to niech sobie przełączy głos Fuyutsukiego, gdy ten mówi. W ciągu sekundy 60-letni facet odmłodnieje o dobre 30 lat.
W ogóle oglądając wersję dubbingowaną miałem wrażenie, że wszystkie postacie mają po 30 lat. Nieważne, czy młody, czy stary.

Dokładnie Fuyutsuki jest dobijający, jak go usłyszałem to nie wiedziałem płakać czy śmiać się. Gendo nie lepszy, to ma być głoś drania, który traktuje ludzi jak marionetki, którymi może manipulować. W ogóle postacie są jednowymiarowe i nadęte i typowo amerykańskie tak jak pisał Dred. Na Misato, Rei i Shinjiego nie mam słów. Asuka w Endzie to zgroza, zwłaszcza jak odkrywa matkę w Evie przesłodzone do granic możliwości ( na usta ciśnie się tekst głosem 5 latki - "mamusiu więc ty nigdy nie przestałaś mnie kochać" - niedobrze się robi ) albo w 16 ep. jak odskakuje od anioła, wydaje jęk jakby rodziła albo robiła sprośne rzeczy i dochodziła do szczytu :badgrin: