gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => Mordheim => Wątek zaczęty przez: Ruguld Szponołapy w Maj 10, 2003, 05:36:52 pm
-
Ostatnio zaintrygowało mnie że niektóre kobiety grają w Battle... myślałem że tylko systemy figurkowe typu mordheim mogą je częściowo pociągać. Dla tego postanowiłem porównać ilość kobiet grających w Mordheima i ilość kobiet grających w Battle'a (znając wyniki ankiety niedawno przeprowadzonej na temacie WFB).
-
Kurde :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Przycisk mi się pomylił, cholera! Nie można zmieniać odpowiedzi na ankiete? :x
-
Kurde :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Przycisk mi się pomylił, cholera! Nie można zmieniać odpowiedzi na ankiete? :x
:D :lol: he he he he he :lol: :twisted:
Przykro mi Dracon2 ale nie. Zostałeś właśnie stuprocentową kobietą :D
-
Te wszystkie ankiety są popiepszone... uffff.... udało mi się, ale trochę się z tym natrudziłem. :o
-
a wszystko przez to że skaven (myszka) mi się rozwalił, trzeba będzie zainwestować w coś nowocześniejszego :shock: - pingwina!
-
Dzięki, a w FAQ'u pisało że treści odpopwiedzi w ankiecie nie można zmieniać aby nie fałszowac wyników.
-
Tak w ogóle to trochę głupawe nigdy nie uzyskasz prawdziwych wyników.
Jest nas tu za mało, by cokolwiek stwierdzić, po drugie znam kobiety, które grają i żadna nie ma nawet loginu na gildii.
-
właśnie w tym problem że nie każdy chce se login założyć
-
Dzięki, a w FAQ'u pisało że treści odpopwiedzi w ankiecie nie można zmieniać aby nie fałszowac wyników.
Nie zmieniłem - po prostu skasowałem pytania do ankiety i umieściłem je jeszcze raz :D
-
hehe
-
hm. nie ma odpowiedzi jestem kobieta ale czuje sie mezczyzna i odwrotnie. to jawna dyskryminacja. np. takie Siostry Sigmara to by odpoweidzialy tak
-
o amazonkach nie wspominając... :D
-
...po drugie znam kobiety, które grają i żadna nie ma nawet loginu na gildii.
Ja tez nam i to dwie miłe panie, które wypowiadały się już na forum Mordheima, uczestniczą w turniejach i w dodatku nieźle grają :P
Pozdrowienia dla Agnieszki i Kingi ;)
-
powiadasz nieźle grają...? co to za jedne? znam je? ;)
ja Ciebie też pozdrawiam ;] :)
-
Demence - już o twoich wyczynach od Miśka słyszałem:)... a swoją droga to kobiety grają miodnie... Moja Królowa dziś złotała mi tyłek swoimi SoS... graliśmy "surprise attack" więc miała przewagę jako atakująca...ale pokonała mnie do zera;(!! masakra... uciekłem po stracie 6 z 14 modeli... wampir poległ... żeź... naprawdę koszmar...
Wczoraj tez gralismy i tez dostałem łupnia... doprowadziłęm ją wtedy do routa i zabiłem 3 sisterki... a ona mi 4 modele (bo zdała rout dzięki holy relic) i uciekłem!!
Ma lepsze statsy ze mną niż sam Misio:P!!
-
Prawda jest taka że wydaje nam sie że jesteśmy mistrzami ( my męszczyżni) tego systemu aż do momentu kiedy nie przyjdzie nam sie zmierzyć z jakąś niewiastą! ( pozdrowienia lda Demence).
-
Kamil - ale my jesteśmy mistrzami mordheim:)... nie ma bata - baba nie pokona mężczyzny, gdy ten dowodzi swoją banda z pełnym zaangażowaniem:)... mojej dopomogły scenariusze - owszem... ale nie ma możliwości, aby w skirmiszu mnie jakoś wysiepała... takie czasy...
I na OTH też nie ma bata... nie dam się rożłozyć kobiecie... daj bobrze:P!
-
No zgadzam się z Nazem, ale żeby tego dokonać trzeba mieć sporo zimnej krwi, bo jak się widzi smutną mine swojej przeciwniczki, której oczy mówią nie rób mi tego to nie jest to już tak proste :roll:
No, ale fakt faktem Mordheim to system zdominowany przez facetów i dopóki jakaś pani nie wgra jakiegoś większego turnieju to to sie nie zmieni :bite:
-
@"burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,!!!!!"
#Maciek, co robisz?
@"burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,!!!!!"
#Maćku - może chcesz pobawić się cy...szkiem?
@"burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,burn,kill,maim,!!!!!"
#A może ja mam to sama zrobić?
@"burn,kill,maim,burn,kill COOO??
#trzy ataki w twojego wampira: jeden młotkiem i dwa batem...
@ :wall: :cry: :wall: :cry:
To nie jest cytat...ale mniej więcej tak to niestety wygląda, gdy walczy się ze swoją kobietą...:P
Pozdrawiam wszystkich prawdziwych mistrzów mordki, którzy dostają wciry od swoich kobiet, jako i ja dostaję:P!
-
ale cycuszkiem? :D
-
No i wten sposób po raz kolejny od tematu o kobietach przeszliśmy na bliski danemu ale juz troche nudny.. ( o cycuszkach )
Panowie bardzo przyjemny temat ale o tym można naprawdę porozmawiać gdzie indziej... :(
-
Kamil - zamulasz:P!
No ale niechaj będzie... aby obciąć wątek cysiów powiem, że w mordheim wbrew pozorom gra kupa kobiet! Np: ok. rok po pojawieniu się mordheim w Polsce zaczęła weń grać moja siostra. Jakieś 6/7 miechów temu moja Królowa - co prawda ta druga grała tylko kilka razy i jeszcze "robi pierwsze kroki"... ale już na trzy bitwy SoS & Undead dostałem 2 razy w ciry... Coprawda gramy scenariusze, które jako iz ona ma 109 ratingu a ja 119 i to od razu stawia moja bande na gorszej pozycji (np. defender w surprise attack... 6 z 13 modeli na stole po 8" od siebie...reszta dochodziła od 3/4 tury;/..." Liczy się jednak fakt, że jakis tam dryg ma... my "Mistrzowie" mamy staż...i doswiadczenie - ja nie myślę co mam zrobić, gdzie się ruszyć... ja to robię... i tak samo Misio... (są oczywiście wyjątki "sytuacje patologiczne":P) A moja kobietka musi narazie nabrać dośw.... zapoznać się z parametrami poszczególnych modeli - musi np: pojąć, że proce są fajne, ale na 8" warto się wbić 4 siostrami w tym dwoma SS do close combat!! bo one zmiotą w proch jakiegokolwiek nieumarłego!... musi po prostu wiedzieć na co może sobie pozwolić, a na co nie... i będzie z niej wyborowy gracz:),,,,
Dużo dobrego też o Demence słyszałem, a potwierdza to wynik ostatniej areny...
Jest jeszcze dziołcha Rafika...
Duzo jest mordheimowych kobiet...! (Kamil - i dwa razy tyle cyśków co kobiet:P!!)
-
Oj widzę że ta druga liczba ( cy..) naprawde w czasie może nas przygnieść.
No jak cos sie mnozy przez dwa to odrazu liczebność się bardzo zwiększa.
A tak serio to licze że z czasem napotkam kobietę ( w gzrze) która mi podobne baty spuści jak Twoja Królowa..
Aj po takiej masakrze to nawet człowiek żalu nie odczuwa..
Pamiętajmy dodatkowo jeszcze o fakcie że kobiety maja różne mniejsze i wieksze sposobiki na podniesienie sobie szans zwycięstwa.
Przykładem może byc tak dobrze nam znana persona jak urocza Demence która potrafi w perfekcyjny sposób rozstroić przeciwnika słowami typu: jakie słodkie maleństwo , co one potrafi?
-
Kamil - nazwijmy to po imieniu... nie mamy szans, nawet jeśli jest nas tylu - bo nasze ukochane "cy..." liczą się po 0,5 do routa... czyli na chłopski rozum nie zdamy rozbicia...kiedy one będa tak sobie sterczały nad nami i się śmiały...!! :wall: :P
-
Jeśli będą sterczały... To rzeczywiście nie mamy najmiejszych szans :)
-
Ach te kobiety...nikt sie im nie oprze 8)
Życzmy sobie, oby ich jak najmniej na turniejach spotykać :)
-
Oj i tu nie maszr racji...
Gdyby było ich więcej na turniejach to i frekfencja męzczyzna by znacznie wzrosła...
A pozatym wcale nie są takie straszne, jak człowiek wie jak sie do sprawy zabrać.. gry z kobietami :)
-
panowie... trzeba byc bezdusznym szowinistycznym, włądczym samcem i wtedy gra sie z kobieta jak z facetem :)
Nie ma co ukrywac... ale kobiety maja dosc 'skrajnie klimatyczbe' podejscie... np. nie potrafia zgezygnowac z np. danego modelu na korzysc innego tylko dlatego ze... "ma taka słodką czapeczke" ...
he he he
Bo to w wiekszosci SAMCE maja genetyncza potrzeba rywalizacji... a kobiety maja klimat :)
-
Wojacy, ale powiedzcie szczerze: chyba oddalibyście wszystko, aby móc grac ze swoimi kobietami w swoja ukochana grę?... moim zdaniem to jest piekne...coprawda na początku jest problem...bo one sa dośc oporne jeśli chodzi o zasady...a raczej ich pamietanie... ja swojej musiałem wsyztsko wytłumaczyć...czyli siedliśmy z kawusią i podręcznikiem i pół nocy jechałem roolbook, dział, za działem... linijka za linijką... i wyjaśniłem!! potem oczywiścieściagawka z końca podręcznika (streszczenie tury...zasad...kto jak trafia itd...) przetłumaczona została na Polski... i sproszczona...mtak do "szybkiego wglądu"... wydrukowałem ją na odwrocie rostera dla bandy Anny i naprawde jestem zadowolony... teraz nie musze "Męczyć MiSia"... sam:p... aby przyjechał w piatek:P... co i tak jest mile widziane... mam po prostu swoją druga połówke, która chętnie skopie mi tyłek w mordheim!:D... jestem dumny...i co więcej... delikatnie mniej jednego "hobby"...które wszyscy znamy... na rzecz większej ilości godzin grania w Mordheim... (prawdziwy fanatyzm:P)...!!
Naprawdę warto wciągać w grę swoje kobiety... polecam każdemu... zreszta Misio już tę frajdę odkrył...
ps: Partyjka Mordheim ze swoją oblubienica działa naprawdę odprężająco... i przed "xxx" i po :P...
Pozdrawiam doods!! Szkolcie Swoje kobiety:P...!!
-
Ja osobiście wolę niewciagać żadnej z niewiast w to nasze bagiennko.
A jeśli mam pic z taka kawusię to wolę spędzić to na zupełnie innej rozmowie ( Nie o rolebooku !! :( )
A satysfakcji skopania kilku dupsk wam pannom wystarczy mi w całym świecie mordki. Resztę czasu moge [poświęcic na przyjemniejsze żeczy
-
e tam... z kobietami sie fajowo gra w mordheima... :)
zauwazyliscie ze 95%+4% daje nam 1% nie-mezczyzn i nie-kobiet :) (wyniki glosowania)
chyba chodzi i jakas forme chaosu
a naz ma racje... zasady to oglowny problem choc Zona RafiKa daje czadu...
-
W końcu jest kobieta sędziego:P...
-
którego sędziego? :P~ <-4Naz
-
To rafik nie sędziował przypadkiem na goblikonie czy czymś takim?... myslałem...ee... może się pomyliłem:P... no kij z tym... (i tak skopiemywam z misiem tyłki...) :twisted:
-
wiesz... co turniej to inny sędzia... :P
chciałbyś skopać nam tyłki :P my baby się nie damy i ładnie was zmieciemy :P tak, że nic po was nie zostanie :P
:bite:
-
Mój avatar wrócił!! ale pieknie!! haha - smierć wam ... żadna kobieta się mnie nie ima w mordheim!! tada!! :wall: :twisted: :bite:
-
Mój avatar wrócił!! ale pieknie!! haha - smierć wam ... żadna kobieta się mnie nie ima w mordheim!! tada!!
... i to były ostatnie słowa jakie wypowiedział wampierz przed tym jak jego czaszka została rozłupana Sigmaryckim młotkiem :)
-
żadna kobieta się mnie nie ima w mordheim!! tada!!
Naz... ja nie chcę nic mówić... ale... zdradź nam tajemnicę z kim to ostatnio tak często przegrywasz...? :D :P
-
TO nie jest smieszne... Moja królowa bardzo ubolewa nad faktem, że zasady wpajają się powolutku... a i tak opanowała juz obliczanie trafiania na bs, oraz woundowanie... umie tez rzucać na injury:P!! trafianie w walce wręcz idzie najgożej...ale z tłumaczoną na Polski ściągą idzie jej jako tako... o kilku bitwach wie też, kiedy szarzować... - wczoraj graliśmy ja miałem 11 modeli (2wilki, nek, drx3, ghuli 3 i warlocka....) ona równiez 11 modeli, (mamę, 3x SS, Aug, 2 siostry, 3 nivicki i PITFIGHTERA!!) dostałem takie bęcki:(... naprawdę - to nawet nie chodfzi o umiejętności... ja nie mam jak zaradzic na te SoS... k**wa - czego bym nie zrobił... (w kkońcu 2 zwęgliły się od fire bolli) to i tak dostaje po dupie szarża dire wolfów... po jednym na pit fighta i SS no i masz ci los - SS ściąga z ataku batem jednego, drugi bije PF i oodając ten go zażyna... nawet ich nie przetrzymali tury... dodatkowo jak ona zaszarżowała to mi zdjęła 4 modele od kopa... dostałem po dupie - 5modeli uciekło z rota, u niej zostało 9;]... a przeciez umiem grac lepiej... to nie jest fear!! :cry: :wall: :cry: :wall:
-
Czegoz my to nie potrafimy zrobic dla naszych niewiast...
Nawet bandy tak ustawimy aby nie mieć żadnych szans!!!
-
a przeciez umiem grac lepiej...
najwyraźniej nie bardzo... ;)
niektórzy nie ustawiają band tak aby nie móc wygrać...
mi z Misiem nie najlepiej wychodzi.... odkąd przestał mi dawać wygrać cały czas z nim przegrywam :(
;)
ale kiedyś mu dokopię! :D ;)
-
no cóz... ja tez własnie powoli zaprzestaję fory dawać... ale to też kwestia zaklęć... nie jestem w stanie zwojować samym mięchem czegokolwiek przeciw procom, młotom, batom!! ale od kiedy mam łuki to idzie nieźle...
:lol:
-
Unded z łukami...
HAHAHA
Naprawdę musi byc tragicznie jeśli takich sposobów się łapiesz :P
-
eee - a powiedz do czego lepszego nadają się dregi?... lepiej przysłu ży się taki osłaniając nekromantę pałka?... a możę rzucając się na wroga?... a tak to typek idzie te swoje 4 obok (a raczej tuż za) zombich i szyje z żałosnego łuczku na12 cali (może po rozwinięciu nawet na 24... bo ma tylko 2 bs:)... a nekroś... czary/mary...łubudu - po czym wylosuję pi****lone wskrzeszenie herosa... i jedyny fireball to ten z ŁUKU!! na 24 cale...a proca ma 18 - i to jest jedyny bonus - bo ludzie nie chcą zarwac strzay!
-
No nie wiem mojej bandy bys nie wystraszył kilkoma łuczkami ( z bs2)!!! :P
-
z bs 2/3 a ponadto - może nie wystraszył...ale ghule, które idą, a zza nich lecą strzały - daja do myslenia:)
-
robicie offtop
-
Ojjj...tylko chwilowo... w końcu po to jest forum, aby rozmawiać:)... na sój sposób Drachu - robisz offtop, zwracając nam uwagę...powinna dojść na priva :P no ale dobrze... chciałbym usłyszeć jakie sa wasze spostrzeżenia z gier, które graliście z kobietami na poprzednich turniejach, lub w domu?... to ogólnie ważne - musimy poznac tajniki ich gry, aby łatwiej je pokonywać...bo za bardzo rosną w siłę:P...
-
One rozkojarzają, niedają nam normalnie myśleć, przekształcają poważną grę w kolorowe spotkanie "słodkich cudactw" :baby: wogule są straszne... :(
I ZA TO JE KOCHAMY :)
-
tak... undeady z lukami to oznaka skrajnej desperacji :)
A co do rozpraszania to racja... robia malsane oczy i az zal 5-6 na OOA rzucac :)
:) :D :) :) :D :) :) :D :) :) :D :) :) :D :) :) :D :) :) :D :) :) :D :) :) :D :)
-
nie jesteśmy straszne, tylko kochane.. proszę to sobie zapamiętać :> najlepiej gdzieś zanotować ;P
no cóż....
powiem tylko tyle...
pierwsze miejsca na oMTH będą należały do kobiet :P bo jeśli nie to...
;) :D
-
no cóż Einstein była kobietą, Maria Słodowska-Curie też była kobietą, może Misio to też kobieta? :lol:
-
nie jesteśmy straszne, tylko kochane..
.. zołzy. Oj tak masz rację, najszczerszą rację :)
-
NO to tak: Mistrzu - moja ma takie słotkie oczka... i wygląda jak panienka z mangi hentai... ale jak wyrzucę dobrze - to dostaję w żołąd łokciem!! Nie wiem jak wasze spostrzeżenia...ale z Anną nie będzie "że boli"... siostry sigmara mojej damy to dark elfy w przebraniu - niech was nie zwiedzie jej niewinny wygląd...obedzre wasze dzieci ze skóry bez mrugnięcia okiem... ona powinna wzbudzać fear:P!!
-
To mi już podpada pod TERROR (fear to zamało)
Mam nadzieje tylko że nie dojdzie do rękoczynów.. :)