gildia.pl

Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Neon Genesis Evangelion => Wątek zaczęty przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 11, 2006, 12:02:13 am

Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 11, 2006, 12:02:13 am
No to mamy temacik o samych Evach, nie chodzi tylko o to którą najbardziej lubicie i za co, lecz także dyskusję na temat samych unitów. W sensie z czego są, jakie żelastwo w środku, itp.
Zapraszam.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 11, 2006, 07:55:24 am
01 najlepszy  :lol:  :lol:
Najbardziej mi się widzi ten róg i zęby i oczywiśczywiście S2. Fajnie się drze  :lol:  :lol:
Berserki też są niezłe. No i dusza Yui.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Astaroth w Czerwiec 11, 2006, 04:15:48 pm
Gustowny czarny, pasuje do wszystkiego  :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Michaelius w Czerwiec 11, 2006, 05:50:58 pm
Chyba musze obejrzec to jeszcze raz bo pamietam tylko te do numeru 4 ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 11, 2006, 06:28:39 pm
Czwórki nie pokazali w serii. Instalowali jej S2 i "wciungło" wszystko w ocean Diraca. Reszta była w Endzie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 11, 2006, 06:30:26 pm
dlaczego unit 04 jest niemalowany??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Astaroth w Czerwiec 11, 2006, 06:34:43 pm
Pewnie dlatego, że wyleciał w powietrze i nie mieli czasu tego zrobić.  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 11, 2006, 07:44:48 pm
No dobra to jakiego był koloru?? Przeźroczystego czy metalicznego??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 11, 2006, 08:43:55 pm
Metalicznego. Jedyne skąd to wiadomo, to figurka wypuszczona przez Gainax. Był trochę podobny z pyska do 03.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 11, 2006, 09:27:51 pm
Ja wybrałem model 01 bo bardzo fajnie wyglada... Seryjne Evy nie podobają mnie się wcale bo przypominają mi z pyska rybę z zębami. Co do rogu jednostki 01 to w ReDeath jest fajny motyw z nim...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 11, 2006, 10:10:28 pm
No to ja też się wypowiem w kwestii Ev. Mi najbardziej podoba się unit 02.
Przede wszystkim za sposób otwierania paszczy i cztery oczęta. Do tego jest to pierwszy i jedyny "prawdziwy" Evangelion, reszta albo prototypy, albo testowe, albo od jednej sztancy, albo nie istnieją :)
Fajne jest to, że dwójka nie potrzebuje MAGI, by funkcjonować w pełni.

No i oczywiście ten unit ma jedynego prawdziwego pilota :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Czerwiec 11, 2006, 10:14:29 pm
Ja tam wybrałem 00 Kai.
Pierwsze Primo:NAjlepszy kolor wg.mnie
Drugie Primo:Najlepszy pilot
Trzecie Primo:Ma jedno oko i to jest fajne.
Czwarte Primo:Jak by na to nie patrzeć pierwsza EVA która wyszła Gehirinowi (późniejszy NERV)
Piate Primo:Rogi mnie nie pociągają ;/
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Losiu888 w Czerwiec 11, 2006, 10:20:55 pm
Modele seryjne. Uwiodla mnie scena w ktorej sie 'reaktywuja'. Maja to Coś, przez duze c. Pozostale unity sa przy nich jak grzeczne dzieci :p.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 11, 2006, 10:24:04 pm
Cytuj
Czwarte Primo:Jak by na to nie patrzeć pierwsza EVA która wyszła Gehirinowi (późniejszy NERV)

Pierwsza wyszła 00 bez Kai.

Wiem, wiem, czepiam się.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 11, 2006, 11:19:31 pm
Dred, powiem Ci coś...czepiasz się. :p  :D

No to miałem problem, bo podobają mi się 00KAI i Series.
Ostatecznie padło na 00 KAI, za:
- najlepszą kolorystykę
- to wyraziste oko
- pierwszy Unit, bez którego nie powstałby 02 i pozostałe
- prawdziwa jednostka, gdzie wygrana zależy od pilota, nie berserka, lub wielo-ostrzowego prog-knifea.  ;)

Ale jak miałbym pilotować to wybrałbym Series i nie tylko za wygląd.
Białaski miały skrzydełka i mogły latać i choć na AT też się dało, to podejrzewam, że było łatwiej opanować skrzydełka. Niesamowita wręcz regeneracja, posiadane S2, potężne uzbrojenie (co prawda kopia, ale technicznie spełniała to co oryginalna włócznia). I ostatecznie, brak oczu, w sumie to przeglądałem tą scene z naście razy i nie dopatrzyłem się oczu (kamery miały czy co? :roll: ?), dlatego podaje powód o braku oczu.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 12, 2006, 06:21:26 am
Cytat: "Frey Ikari"
Seryjne Evy nie podobają mnie się wcale bo przypominają mi z pyska rybę z zębami.


Frey, mówiłeś coś do mnie???
Muszę powiedzieć, że każda jednostka ma coś innego w sobie.
Wszystkie są dobre  :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 12, 2006, 07:29:22 am
*
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 12, 2006, 08:12:19 am
Gdzie ty na wiki szukałeś?? Pisze tam że ok. 60 - 65 m. Moim zdaniem tyle mają. Ale poczekajmy na opinię innych.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 12, 2006, 08:17:41 am
*
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 12, 2006, 08:43:58 am
Na angielskiej też bzdury piszą. Unit według różnych danych ma 40-60 metrów wysokości. Kiedyś sam siedziałem z linijką i przyrównywałem Evangeliony do otoczenia i wyszło mi około 50 metrów, czyli średnia tych danych :)
Oficjalnej wersji na ten temat nie ma.
Tytuł: !_!
Wiadomość wysłana przez: yroshiku_aoyama w Czerwiec 12, 2006, 11:12:10 am
Ja podesłalem swój głosik na jednostki seryjne Eva 05 - 13 dokładniej mówiać po prostu użekły mnie te uśmiechnięte od ucha do ucha jednostki, a co dodatkowo są to perfidnymi zabójcami nie posiadajacymi rzadnych skrupułów a takze jako jedyne seryjne modele posiadają skrzydła i w pełni funkcjonujący organ S2:lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Czerwiec 12, 2006, 03:25:41 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Cytuj
Czwarte Primo:Jak by na to nie patrzeć pierwsza EVA która wyszła Gehirinowi (późniejszy NERV)

Pierwsza wyszła 00 bez Kai.

Wiem, wiem, czepiam się.


Skąd wiedziałeś ??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 12, 2006, 04:32:25 pm
Zdecydowanie 01  :lol:
 :badgrin:  Eva Series mowimy kategoryczne NIE!!!  :badgrin:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 12, 2006, 09:46:35 pm
Jeśli chodzi o wysokość Evy to odniosłem wrażenie że jest ona zmienna... wszystko zależy od tego czy ma na budynek wejść czy go zniszczyć. ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 13, 2006, 12:12:41 pm
Cytat: "Follow Me"
Skąd wiedziałeś ??

Bo KAI zrobili dopiero po walce z Ramielem. Wersja KAI to jest ta przerobiona zerówka, pomalowana na niebiesko. Pierwsza Eva udana była pomarańczowa.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Czerwiec 13, 2006, 12:33:39 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Cytat: "Follow Me"
Skąd wiedziałeś ??

Bo KAI zrobili dopiero po walce z Ramielem. Wersja KAI to jest ta przerobiona zerówka, pomalowana na niebiesko. Pierwsza Eva udana była pomarańczowa.


Chodziło mi o to skąd wiesz że się czepiasz :p
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 14, 2006, 04:31:06 pm
według mnie to 01 był najleprzy uroczo wyglądał bez zabezpieczeń w czasie walki z 17 aniolem xD czysta natura hehehehehe..... a co do series EV mi także strasznie się prypodobała ich zdolność do swobodnego latania gdyby EVY nervu miały taką zdolność owiele łatwiej przebiegały by im walkixD
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 14, 2006, 04:36:52 pm
Jakich zabezpieczeń??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 14, 2006, 05:09:16 pm
drogi rybo jak byś nie wiedział to co EVA miała na sobie to nie był panceż tylko zabezpieczenia które słuzyły do utrzymywania EVY pod kontrolą jest o tym dokladna mowa wczasie walki z ostatnim aniołem po wchłonięciu S2 przez 01... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 14, 2006, 06:40:24 pm
Ja wam łby pourywam! Jeszcze raz zrobicie mi tu taki śmietnik, to polecą kary regulaminowe.

Pousuwałem posty nie wnoszące nic do dyskusji
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 14, 2006, 06:45:10 pm
Cytat: "Ktoś"
drogi rybo jak byś nie wiedział to co EVA miała na sobie to nie był panceż tylko zabezpieczenia które słuzyły do utrzymywania EVY pod kontrolą jest o tym dokladna mowa wczasie walki z ostatnim aniołem po wchłonięciu S2 przez 01... pozdro


No dobra a ostatni anioł to był Lilim. Czy w Endzie było coś mówione??
Bo ja wiem że było mówione podczas 19 odcinka.

PS. Wiedziałem, że P. Moderator będzie zły, a ostrzegałem.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 14, 2006, 07:06:05 pm
Wracamy do dyskusji o Evach. Ktoś może wie z czego są zrobione? Jakie mechanizmy mają na pokładzie? Co jest istotne w funkcjonowaniu?
Nie, że tego nie wiem, ale chce Was zmobilizować do dyskusji : )
Zapraszam do dyskusji.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 14, 2006, 07:09:59 pm
Na pewno Eva ma rdzeń, głowę, nie posiada układu "jedzeniowego" (zapomniałem jak to po polsku się mówi), przez kręgosłup przechodzi Entry Plug. Na pewno ważne są nerwy. Zbudowana z żywych tkanek. To jest co mi nazazie do głowy przychodzi. Jak coś wymyśle jeszcze to napisze.  ;)

Jak zwykle nie pisze ciekawie  :cry:  :cry:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 14, 2006, 07:36:26 pm
Z tego co wiem nie jest do końca wiadomo czym jest EVA z pewnością mają wile funkcji walki szczególnie dotyczące walki na odległość wiele urzadzeń namiwerzających i mnóstwo typów broni nie posiadają organu S2 przesco sa uzaleznione od doplywu energi co zresztą wszyscy pewnie wiedza jedynie zastanawia mnie kwestia berserka skąd mialy energię do działania skoro nie posiadały organu S2 pamiętam że przed skasowaniem forum była dyskusja na temat Berserk niestety nie miałem wtedy uzytkownika i niezdążyłem sie prawie niczego dowiedzieć jesli mozecie to wyjaśnijcie mi przynajmniej podstawy... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 14, 2006, 07:44:31 pm
Może to być jakaś wewnętrzna, całkiem nieznana nam siła. Nie S2 ale skumulowana moc.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 14, 2006, 07:53:50 pm
No to jest bardzo ciekawe skad taki 01 bierze tyle energii po jej wyczerpaniu ( przed zdobyciem s2) zeby rozwalic anioła :D
Przecie to tak jakby odlanczyc kogos kto sam nie potrafi oddychac o tych wszystkich masszyn w szpitalu ^^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 14, 2006, 07:55:23 pm
Może od Yui??  :?  :?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 14, 2006, 07:59:19 pm
Tez tak poczatkowo myslałem ze moze od duszy Yui ale powstaja nowe pytania jak skad  i Yui ma tyle energii ??  ^^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Devik Crazystar w Czerwiec 14, 2006, 08:16:25 pm
Każdy organizm, Eva czy nie Eva, potrzebuje energii, by utrzymywać procesy, które trzymają go przy życiu. Evy są "upośledzone" i pozbawione S2, energię dostarczają im ludzie. Zapewne muszą mieć jednak jakieś rezerwy, inaczej umierałyby po wyczerpaniu się tych "5 minut". Rezerwy do zaspokojenia najbardziej podstawowych potrzeb energetycznych, przez co nawet wiążaca Evę ludzka wola nie może ich wykorzystać. Chyba że Eva wpadnie w berserk i sama ich użyje. Ta energia jest oczywiście ograniczona.
Ot, taka teoria.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 14, 2006, 08:45:15 pm
więc EVY to żywe stworzenia?? bo chyba na to wszystko wygląda  zę sa to jakies stwory opanowane przez człowieka ... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 14, 2006, 08:56:36 pm
Eva jest zbudowana z żywych tkanek, np. ma kręgosłup.
Nie są opanowane przez człowieka.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Czerwiec 14, 2006, 09:38:41 pm
Cytat: "Ryba"
Może od Yui??  :?  :?

Zdecydowanie odpada.
Być może tak jest w unicie 01 ale skąd się bierze tyle energii w 00 (w 02 było spowodowane emocjami pilota.)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Czerwiec 14, 2006, 10:01:34 pm
wiadomo ze są z żywych tkanek nie tylko po tym ze maja kregosłup bo wątpie żeby był on ze zwykłego wapnia tak jak u nas np w endzie widać jak series EVA rozrywają wnętrznosci z 02 no ael czym moga on ebyć hmmm... czy moga być z tkanek adama lub lilith???... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 14, 2006, 10:01:41 pm
Cytuj
np. ma kręgosłup.


jeju, skąd wzieli taki kręgosłup  :?  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 14, 2006, 10:04:03 pm
Nie wiem skąd taki kręgosłup wzięli. A tkanki możliwe że od Adama a w przypadku 01 od Lilith. A wiem też, że Follow Me nie używa przycisku Zmień, a sam go mi polecił  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Czerwiec 14, 2006, 10:08:40 pm
Cytat: "Ryba"
Nie wiem skąd taki kręgosłup wzięli. A tkanki możliwe że od Adama a w przypadku 01 od Lilith. A wiem też, źe Follow Me nie używa przycisku Zmień!
Dlaczego??


A ja wiem że spamujesz forum durnymi textami.Dziwne w miesiąc 300 postów.
Dostałem ostrzeżenie od Dread'a tak że mnie prowokuj -.-".Teraz ty zaczynasz tak że mnie nie denerwuj.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Losiu888 w Czerwiec 14, 2006, 10:33:17 pm
teoria:
Evy zostaly stworzone (z pomoca materialu genetycznego Adama/Lilith) na podobienstwo czlowieka, mamy wiec zamkniete kolo.
Bóg tworzy czlowieka na swoje podobienstwo.
Czlowiek tworzy boga (jakim stal sie unit01) na swoje podobienstwo.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Follow Me w Czerwiec 14, 2006, 10:39:59 pm
Cytat: "Losiu888"
teoria:
Evy zostaly stworzone (z pomoca materialu genetycznego Adama/Lilith) na podobienstwo czlowieka, mamy wiec zamkniete kolo.
Bóg tworzy czlowieka na swoje podobienstwo.
Czlowiek tworzy boga (jakim stal sie unit01) na swoje podobienstwo.


Niekoniecznie w odcinku 21 bądź 22.Kiedy został zaprezentowany 00 KAI ktoś wypowiedział owe słowa:
Cytuj
przecież to ten olbrzym z antarktydy!

Jak wszyscy wiemy Second Impact wywołał Adam.Więc Adam przypominał albo był identyczny jak teraźniejsze EVY.Być może przekręciłem cytat.Wybaczcie.Aczkolwiek sens owej wypowiedzi pozostaje ten sam.

@EDIT/DOWN:
No niby tak ale co ma 50 metrowy humanoid wspólnego z człowiekiem?
No może kręgosłupa itd.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Losiu888 w Czerwiec 14, 2006, 10:49:26 pm
Byc moze drgi 00 byl nawet identyczny z Adamem (podczas 2impactu), ale:
-mozemy mowic jedynie o wygladzie zewnetrznym
-to tylko jeden unit, mogl to byc swoisty hold dla pierwowzoru
-mimo iz identyczne wizualnie moga miec 'inaczej poukladane bebechy'
-mogl to byc nieznaczacy tekst. dla czlowieka kazdy humanoid mierzacy 50m wysokosci jest podobny :wink:. ale zwazajac na to ze pracownicy NERVu raczej 'wiedza o co kaman', jest to mocno naciagane.

poza tym napisalem ze podczas tworzenia Ev ludzie wzorowali sie DNA Adama/Lilith. Bez materialu genetycznego nie odniesliby sukcesu w tworzeniu boga.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 12:08:32 am
Evy są stworzone z Adama (poza 01, która jest z Lilith).
Energię na berserki mają z energii wewnętrznej. To tak, jakby ktoś nie jadł - nie umiera od razu, gdy zabiera mu się jedzenie. Eva działa tylko na kablu i baterii, bo jest ograniczona - po pierwsze, by nie wymykała się spod kontroli, a po drugie, by pilot nie "zajeździł" unitu.

Eva ma metalową czaszkę i prawdopodobnie metalowy kręgosłup, wokół których jest "otaczana" ciałem sklonowanym z Adama.

Co do stworzenia Boga na swój obraz i podobieństwo, to bardzo trafne stwierdzenie.
Anioły są inną mozliwością bycia człowiekiem, ludźmi, którzy porzucili swoje formy. Ontycznie maja te same elementy składowe - ciało i duszę.
Evangeliona stworzyli, by człowiek mógł żyć wiecznie. Aby żyć wiecznie potrzeba innego ciała, niepodatnego na śmierć - to jest HCP własnie. Yui się to udało, stała się istotą żyjącą wiecznie. Zastanawiał się ktoś kiedyś nad tym, czemu Ev miało być akurat 13? Policzcie sobie członków SEELE.

Cytuj
No niby tak ale co ma 50 metrowy humanoid wspólnego z człowiekiem?

A co GNR ma wspólnego z człowiekiem, ma w końcu więcej niż 50 metrów, a do tego ma ciało przenikliwe. A jednak MAGI analizując wave pattern wyswietla wynik, na który NERVowcy reagują bardzo ciekawie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 07:34:39 am
Cytat: "Follow Me"


Niekoniecznie w odcinku 21 bądź 22.Kiedy został zaprezentowany 00 KAI ktoś wypowiedział owe słowa:
Cytuj
przecież to ten olbrzym z antarktydy!



21 odcinek. To nie był 00 Kai. To był ten któryś z kolei 00 którego próbowali zrobić.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 10:31:50 am
a ja sie zastanawiam czym był adam aniołem czy Evangelionem jednym z pierwszych poniewaz była juz gdzieś dyskusja naten tetmat ale jednakowosz nie moge jej znaleźć prosze o powturne wytłumaczenie mi tego
bo przeciez w jednym z odcinkow jest pokazana część kopi adama
i jest to praktycznie itdentyczne jak EVAngelion
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Losiu888 w Czerwiec 15, 2006, 10:50:45 am
@Ktoś, moglbys popracowac troche nad forma swoich postow?! wiesz ortografia, interpunkcja te sprawy. Naprawde bedzie sie je liepiej wtedy czytalo :wink:
A adam byl adamem :). Zarowno anioly jak i Evy zostaly stworzone na jego podobienstwo.

@Dread, w/g zalozenia, ze EVA jest zastepczym cialem dla duszy ludzkiej, to kazdy z kandydatow do wiecznego zycia musialby zostac rozpuszczony w LCL? A proces ten nie jest w pelni zrozumiany/opanowany.
Ew. technologia Entry Plugow musialaby zostac udoskonalona. Gdyz nie sa one dostosowane do tego aby czlowiek mogl tam swobodnie egzystowac, widzimy to w odcinku w ktorym Shin zostal pochloniety przez aniola. Choc z drugiej strony moze byc to kwestia braku zasilania dla Evy.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 11:26:48 am
Dobra, spoko postaram się pisac dokładniej i bez błedndniexD
Tytuł: Czym Była jednostka 01
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 11:27:43 am
Czym Był 01 Po co powstał i jakie miał zadanie do spełnienia

Czy był, tylko jednostką do walki ??

Czy miał jakieś inne zadanie do spełnienia???

Tutaj drodzy forumowicze mozecie wpisywać wszystko co wiecie na temat 01,
a takze zadawać pytania na jego temat.... pozdro

Post powstały wskutek połączenia tematów.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 11:32:48 am
Nie widzę jak na razie potrzebt zakładania kolejnego tematu. połączyłem z tematem zbiorczym.

Żaden Evangelion nie miał być jednostką do walki. Walka jest tylko wtórnym zastosowaniem Ev.

Żeby zjednoczyć się z Evą nie trzeba wcale wiele. Trzeba wsiąść i przekroczyć granicę - rozpuszczasz się wtedy w lcl'u a dusza trafia do Evy. O ile trudne jest to w przypadku dziecka, to z dorosłym z wykształconą psychiką i działaniem woliatywnym nie ma najmniejszego problemu. Właśnie dlatego jako pilotów używa się dzieci, żeby im nie porozpuszczały się za łatwo.

W biblii Ewa została stworzona z Adama jako "kość z jego kości". Tu mamy identycnie, nawet pracownicy Gehirn wiedzą o tym i własnie dlatego nazywają unity "Eva". Co do tego, by Adam był pierwszym unitem, to jest to wykluczone. Mówi o tym chyba Naoko w 21 odcinku.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Losiu888 w Czerwiec 15, 2006, 11:42:13 am
Z tym ze zjednoczenie sie z Eva jest takie proste to chyba nie do konca prawda, przyklad mamy Asuki.

13 czlonkow Seele, 13 Ev. Jest jeden problem, jedna miejscowka jest juz zajeta przez Yui. Zamierzano wyeksmitowac Yui, czy dobudowac Eve?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 12:03:24 pm
zdaje mi si ez enie koniecznie miusieli by wyzucać Yui przeciez po walce z zaurelem gdy ewa przejoł s2 (nie wiem czy to dobre imie:P) shinji takze został wchłonięty przez EVĘ chociaż Yui wciąż była w EVIE....pozdro

to tylko taka mała teoria...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 12:34:10 pm
Pierwotny plan uległ zmianie diametralnej. Zamiast projektu "E" postanowili, ze wykonają HCP. Zobaczcie, że dopiero po "śmierci" Yui, Gendo decyduje, że jednak to zrobi.

Cytuj
Z tym ze zjednoczenie sie z Eva jest takie proste to chyba nie do konca prawda, przyklad mamy Asuki.

A co ma do tego Kyoko? Ona nie miała testów synchronizacyjnych, jak Yui, to był zupełnie inny eksperyment - chodziło o skanowanie wzoru osobowego. Nie dusza, lecz umysł. Umysł może zostać zeskanowany i własnie to zrobili z Kyoko. 00 i 01 mają wzór osobowy Yui, dlatego też Shinji i Rei są teoretycznie w stanie synchronizować się krzyżowo. Asuka i jej unit 02 nie bierze udziału w testach 14 odcinka, bo "unit 02 jest niekompatybilny".
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 12:35:23 pm
Może mieć to związek że oznaczyli go Production Model??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 12:38:19 pm
No nie wiem, ale co do krzyżowania się rei i shinjego to w sumie racja gdyż synchronizacja rei z 01 wypadała dość dobrze... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 12:55:03 pm
Cytuj
Może mieć to związek że oznaczyli go Production Model??

Owszem.
Modele produkcyjne miały mieć dobrze wykonane wzorce osobowości. Z tego powodu unit 02 jest kompatybilny jedynie z Asuką, na przykład nie da się do niego zasadzić Dummy Pluga z Rei. Dlatego też na pilota unitu 03 szukali osoby pasującej wzorcem. Widocznie skanowali kogoś podobnego do Toujiego.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 12:58:52 pm
a co z unitem 03 on takze miał własny wzorzec osobowosci?? .. pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 01:08:10 pm
Pisałem o modelach produkcyjnych. Są to unity 02-04.
Tak w ogóle to każdy unit musi miec wzorzec osobowości, w produkcyjnych po prostu bardziej się nad tym skupili.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 01:16:38 pm
Wiem że się powtórze ale musze zadać to pytanie. Dlaczego Shinji został wybrany aby decydować o przeżyciu ludzkości czy był jakimś wybrańcem czy dlatego ze pilotowal tak niezwykłą jednostkę jaką była 01... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 01:31:00 pm
Dlatego, że wybrała go Rei. Owszem, był jakimś wybrańcem.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Shi w Czerwiec 15, 2006, 01:58:58 pm
Chciałam tylko napisać, że wahałam sie pomiędzy 01 i 02, ale w końcu wybrałam 01, może dlatego, że fioletowy jest moim ulubionym kolorem... :)

Może to głupie pytanie, ale zastanawiam się czemu tylko 02 miał niebieską (fioletową?) krew?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 02:00:53 pm
Pewnie dlatego ze przypadł jej do gustu hehehe ale trzeba przyznać że 01 był wyjątkowa jednostką


a co do krwi niemam pojęcia czemu była innego koloru moze dread~ będzie coś wiedzial... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 15, 2006, 02:42:09 pm
w endzie tez byla fioletowa?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 03:15:35 pm
Krew niebieska. Niektóre anioły też miały niebieską krew. Ala jakby to wyglądało: czerwona krew na czerwonym Evangelionie: głupio  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Shi w Czerwiec 15, 2006, 03:42:40 pm
No cóż, myślałam o tym, że kolory by się stopiły w jedno, ale... to wszystko? Nie ma żadnego haczyka?  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 03:43:27 pm
Może jest ale zapomniałem  :oops:  :oops:
Poczekaj na Dreada może będzie wiedział.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 03:45:00 pm
Niebieska krew i zielona skóra. Czemu nie wiem, może dlatego, że Niemcy robili według innych schematów, niż NERV w Japonii? Poza względami estetycznymi nie widze większego jakiegoś znaczenia.

Patrzyłem na Evy, jak biegają. 01 i 02 biegają jak faceci, a 00 wyraźnie kołysze biodrami. No a 03 idzie jak zombi, ale on się nie liczy.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 03:51:23 pm
Gdzie się tego dojrzałeś?? Ok. 00 rozumiem ale czy Asuka to chłopak?? Nie, żartuję, ale powinna iść jak 00. Ale może to jest model produkcyjny i dlatego. 03 to wiadomo, anioły to nie piękne aniołki.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 15, 2006, 03:51:59 pm
Dlaczego Evy sterowane przez pilotow ruszaja sie tak sztywno jak.. roboty :P
A w berserku i eva series jak i anioły sa jakies takie elastyczne??
To wina "niskiej" synchronizacji?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 03:59:38 pm
Tak, synchronizacja znaczy tu wiele.

A co do tych sposobów chodzenia, to możliwe, że Evy mają płeć, w sensie, że sa zbudowane w różny sposób - sposób chodzenia zależy od budowy kości. Moga być budowane w sposób "męski" albo "damski". Muszę jeszcze zobaczyć sposób poruszania się Seriesów.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 15, 2006, 04:02:05 pm
Dlaczego 02 miałby byc budowany na podstawie męskiej skoro pilotowac go będzie Asuka??
Wiem ,ze to nie ma znaczenia ale... xD
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Shi w Czerwiec 15, 2006, 04:03:59 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Poza względami estetycznymi nie widze większego jakiegoś znaczenia.


Ja też nie widzę. Spytałam po prostu z ciekawości, bo mogło sie ukrywać za tym coś więcej... :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 15, 2006, 05:04:26 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"

 Muszę jeszcze zobaczyć sposób poruszania się Seriesów.


Według mnie latają jak samiec orła przedniego w czasie godów ^^
Moze to juz gdzies bylo i ja nie doczytalem ale co z twoją evą dred?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 05:43:35 pm
Series nie miały berserków one uzywały dummy pluga a dokładniej dummy pluga kaworu a evangeliony były inne niż ludzie i inna była także budowa series EVA od standardowych EV i inaczej się poruszały ... takei moje zdanie zawsz emoge się mylić ... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 15, 2006, 06:36:45 pm
Cytuj
Moze to juz gdzies bylo i ja nie doczytalem ale co z twoją evą dred?

Chciałem dzisiaj siąść, ale padłem ze zmęczenia. Na wakacje pewnie zacznę, bo jeszcze poza koncepcją ogólną niewiele zrobiłem.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 09:54:18 pm
Nie jestem dokońca świadomy o co chodzi z twoją EVĄ dread~ projektujesz własną??... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 09:56:51 pm
No pewnie!! Unit P (Pivangelion). Zrobiony z puszki po pivie!!  :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 10:05:56 pm
hhehehehe to musi być niezłe o ile to prawda co mówisz... pozdro
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 10:08:51 pm
Nie, to był żart.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 10:15:25 pm
Więc po co spamujesz konto pisząc takie bzdury???... pozdro



i wiesz kilku wyrazowe posty sa troche denne....-_-!
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 15, 2006, 10:18:56 pm
Bo może komuś da to pomysł na coś?? Niewiadomo, może Dread zrobi takie coś. Proszę, popatrz na twoje posty.

Edycja: Do tego posta na dole:
Spoko, nie musisz przepraszać.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 15, 2006, 10:22:36 pm
Staram się pisać to co wiem a nie pisać od zeczy jak ci się zdarza, potwierdzając czyjeś zdanie no ale żeby nie było że na ciebie naskakuje przepraszam że zaczołem ten temat (the end)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 16, 2006, 09:41:46 am
To ja zakończę ten temat.

Tak, owszem, mam zamiar zbudować sobie Evę. W zamyśle będzie to unit 02 o wysokości około 30 cm, zrobiony z elementów plastikowych oraz epoksydów.

Ale to są moje plany na wakacje.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ktoś w Czerwiec 16, 2006, 10:36:45 am
hehehehe to życzę udanej pracy... pozdro
mam nadzieje zę pokazesz nam zdjęcie tego cudaXD
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Szmati w Czerwiec 16, 2006, 06:31:45 pm
Ale całkowicie sam tą Evę zrobisz?(tzn. wszystkie części) Jeśli tak to respect!!!
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 06:34:43 pm
Powinna się jeszcze ruszać i wymiatywać AT-Field-em !!  :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Szmati w Czerwiec 16, 2006, 06:43:05 pm
A wie ktoś może gdzie można figurki (lub inne gadżety)związane z NGE kupić? (w polsce albo przez neta)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 06:48:23 pm
Np. na Allegro. Jest tam figurka Asuki. Wpisz w polu wyszukiwania np.Evangelion  :p
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Czerwiec 16, 2006, 07:35:29 pm
Dred mam nadzieje ze wyjdzie ci cudeńko podobne do tego ^^

http://www.cholody.ptvk.pl/bd77fe75.jpg
http://www.cholody.ptvk.pl/c7cc2668.jpg
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 16, 2006, 07:38:13 pm
:lol: Niezłe. Też chce taką  :cry:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 18, 2006, 10:44:21 am
Moja będzie lepsza :D

Tak, wszystkie części będę robiłod podstaw.

Ok, ale wracamy do tematu o Evangelionach w serii, a nie o tych, co biegają po naszych biurkach.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 18, 2006, 06:52:08 pm
ok.....mi sie wydaje że w różnych odc. evy mają różne skonstruowaną anatomię, co mi sie niepodoba....najbardziej to widać w EoE ( walka asuki z series )- eva 02 ma o wiele większą głowe
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 18, 2006, 07:01:18 pm
Może dlatego, że End ma inną kreskę.  :?  :?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 18, 2006, 07:06:22 pm
pisze że "najbardziej" widać to w EoE ale między odcinkami też są różnice ....np. w niektórych odc. eva01 jest "grubsza"?? :?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 18, 2006, 07:07:08 pm
Być może to wina rysujących albo z wytwórni. Błędy się zdarzają  :cry:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 19, 2006, 06:46:42 pm
Co tam Eva, zobaczcie sobie piersi Asuki, te to dopiero zmieniają rozmiar w zależności od potrzeb. Z Evą też można to tłumaczyć "rozszerzalnością temperaturową" ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 19, 2006, 06:54:34 pm
Ach te teorie. Odcinek 12 Jak Asuka tłumaczy Shinowi który siedzi przy Laptotpie. He he.  :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 06:55:51 pm
a wiesz, nie zauwarzyłem....zawsze kiedy asuka była w kadrze to patrzyłem na jej nogi.... ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 19, 2006, 06:56:32 pm
Tylko że to było wyraźnie pokazane. 8)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 07:34:16 pm
nom.....fakt.....już nie pamiętam tych momentów....ale wiem że skupiałem sie głównie na nogach....... 8)  :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 19, 2006, 07:43:53 pm
W temacie o Asuce już zeszło na ten wątek. Wracamy do Evangelionów.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 07:47:38 pm
okok......to ja jeszcze mam pytanie: co to są te naramienniki w evach??po co one są?? ( wiem tylko że znajduje sie w nich nóż progresywny, i ostatecznie kołki  ;)  ) ale w niektórych walkach ich nie mają, albo mają tylko jeden
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 19, 2006, 07:59:22 pm
Alternatywne wyposażenie Ev. Prog, dysze, uchwyty i co tam dusza zapragnie. Łatwo wymienić i w ogóle.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 19, 2006, 08:04:02 pm
wow......takie gadżety......:/
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Krova w Czerwiec 19, 2006, 11:43:38 pm
W końcu to tylko anime, Evy muszą fajnie wyglądać, a te wszystkie bajery dodają im uroku (:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 20, 2006, 06:17:48 am
Jeden z bajerków widzimy w 11 odcinku kiedy Rei leci w szybie. Ale fajnie nie weidziałem nawet, że pomysleli o Dieslu  :lol:  :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Czerwiec 20, 2006, 07:01:14 pm
najlepsze w wyposażeniu evy były dla mnie te kołki ( w EoE miała eva02 )- piękna animacja z tym nabiciem evy series( zresztą cała walka asuki była super, ale jak dla mnie za mało klatek było.... :? )
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Czerwiec 20, 2006, 10:53:58 pm
Nikolas masz rację też uważam że kołki były najlepsze. Szkoda że nie pomyślano o nich wcześniej, zaprawdę rewelacyjne takie kołki sam bym takie chciał mieć. ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 20, 2006, 11:28:48 pm
Diesle mieli w NERVie, a nie w samych Evach.

W pierwotnym zamiarze Eva miała na tych "skrzydłach" nosić ekwipunek - przyczepioną snajperę, karabiny itp., a resztę w łapach. Ogólnie wyglądała jak bohater Quake, który w jednej kieszeni dźwiga pełny zestaw pukawek, od blastera poczynając, na BFG kończąc.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Czerwiec 21, 2006, 06:27:03 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Diesle mieli w NERVie, a nie w samych Evach.

No ok, ale w momencie odpalania Diesla wjeżdżaja do końca kapsuły. Czyli ten diesel daje prąd na Eve??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: yroshiku_aoyama w Czerwiec 21, 2006, 07:17:07 am
Cytat: "Nikolas"
[...]wiem tylko że znajduje sie w nich nóż progresywny, i ostatecznie kołki  ;)[...]


Ale czy to nie są przypadkiem gwoździe wystrzeliwane z bindersów?!
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Czerwiec 23, 2006, 10:02:21 pm
Diesle dają awaryjne zasilanie. Evy nie potrzebowały Diesli, bo miały zapasowe baterie.
A te "kołki" nie są wystrzelane z bindersów, lecz ze skrzydła. to są pociski rozpryskowe, najpierw się wbijają a potem eksplodują na mniejsze.


Zapomniałem w ankiecie o "unitach" 00A, 00B i 00C, ale chyba i tak nie znalazłyby jakiś swoich wiernych fanów :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Lipiec 04, 2006, 08:22:31 pm
Dlaczego Adam mial te " skrzydla"??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 04, 2006, 08:26:09 pm
Podobnie jak Eva, po to by go spętać i nie pozwolić mu sie ruszać. No ale wpadł w swoją własną wersję berserka ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Szmati w Lipiec 04, 2006, 08:56:22 pm
Ale jesli skrzydla byly mu "dane" przez ludzi to czemu tez sie swicily?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 04, 2006, 09:46:27 pm
Series w Endzie też świecą, chociaz mają pancerz.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Lipiec 05, 2006, 07:58:57 pm
Ja juz mam calkowita wode z mozgu Adam byl zniewolony jak eva?
To jak oni go zlapali?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 06, 2006, 10:32:39 am
Znaleźli w pierwszym Geofroncie i przybili sobie do podłoża, żeby im nie uciekł. Jakby na Tobie robili eksperymenty, to też by Cie przykręcili do stołu, nie? ;) Lilith też jest unieruchomiona przecież.

A jeszcze co do swiecenia, to Kaworu świeci nawet trampkami :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: ayanami_rei w Lipiec 12, 2006, 08:14:22 am
Moim zdaniem najlepiej(jak dla mnie) prezentuje się Eva 00(niebieska)...uwielbiam kolor niebieski :* Nie wiedziałam, że Nagisa swieci trampkami...a może jeszcze oczami :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Garond w Lipiec 12, 2006, 04:02:55 pm
Fakt fajnie wygląda Unit00 niebieski. Hmm... I tak najlepiej wygląda Rei  8)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Lipiec 12, 2006, 04:04:33 pm
Unit 01 i 02 zremisowały i mają po najwięcej głosów. Dwa najbardziej lubiane Evangeliony. Jednostka testowa i model produkcyjny.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Lipiec 12, 2006, 04:19:24 pm
Najfajniej wygląda niebieski, z jednym okiem :P Pozatym lubie pilota - to też przeważyło :P[/quote]
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Garond w Lipiec 12, 2006, 05:53:03 pm
Garond kochać Rei  :lol: (Dobrze, że moja dziewczyna tu nie zagląda. Ona jest dosłownie jak Asuka, im dłożej siedze w NGE tym bardziej jestem do tego przekonany.)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 12, 2006, 09:11:43 pm
Cytuj
Garond kochać Rei  

To dlaczego jako avka używasz podobizny Jednostki 01??[/quote]
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Garond w Lipiec 12, 2006, 09:51:10 pm
Bo akurat ten wycinek mi się podobał. A pozatym jestem "szpiegowany" przez dziewczyne ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Lipiec 13, 2006, 10:22:20 am
Ludzie no.. glosujcie na 01 :D Co z tego ze 02 to unit asuki a 01 jakiegos durnego mazgaja, i co z tego ze w endzie 02 wpada w szał, 01 jest najlepszy za wszystkie jego berserki... :D
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Lipiec 13, 2006, 10:54:29 am
No, ale bez spamu proszę ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 14, 2006, 05:57:36 am
Poruszając wspomnianą niegdyś kwestię berserku... Zgadzam się w tym punkcie z D. Maximusem – energia doń potrzebna pochodzi najprawdopodobniej z organizmu Evy. Jednakże, do rozpoczęcia wykorzystywania tejże energii potrzebny jest impuls jakiejś duszy. Stąd berserki 01 oraz 02. Natomiast berserki 00 były IMHO wywołane przez kłopoty z synchronizacją Rei ze wzorcem osobowości Evy. W końcu po odcięciu zasilania jednostka się uspokajała, a nie szalała w najlepsze do śmierci z wyczerpania.

W kwestii krwi Ev, to czy mi się zdaje, czy tylko jej grupa/wzór/coś tam było niebieskie, i to we wszystkich przypadkach? Jeśli dobrze pamiętam, było to chyba oznaczenie rodzaju generowanego pola AT (Anioły miały bodaj pomarańczowy). Sprawdzę dokładnie przy okazji pisania czwartej strony referatu o Aniołach.

Bindersy i 'skrzydła' Ev wydają mi się jednym i tym samym. Mam na myśli skrzydłopodobne ograniczniki, a nie świetliste cudeńka a'la Adam. Pełnią zarówno funkcję pancerza, mini-zbrojowni (a'la Quake) oraz ogranicznika. Trzy w jednym.

Przy okazji wypowiadania się o Evach, poruszę sprawę z tematu o Shinjim. D. Maximus ma jak zwykle rację, pisząc, że Touji zapewne nie miał szans zsynchronizować się z Evą. Ba, być może nawet nie rozpoczął tego procesu. Jednakże, nawet jeśli byłby pilotem o synchronizacji na poziomie Shinjiego, Aniołek podpinając się pod ciało Evy (IMHO bez pośrednictwa entry pługu – przecież wtedy by opanował całe 'oprogramowanie' jednostki) wywaliłby go, bo synchro miał raczej wyższe (zbliżone do poziomu Kaworu).

Mam natomiast pytanie – czyj wzorzec osobowości posiada Unit 00? Słyszałem różne teorie, spośród których najbardziej przychylam się do wysnutej przez D. Maximusa, czyli że na potrzeby tej jednostki zeskanowana została Yui. To w najlepszy sposób tłumaczy atak 00 na Ritsuko, a przy tym pasuje do historii badań nad Evami (pomysł z Naoko wydaje mi się niedorzeczny).

Przy okazji Yui – podważam teorię z tego tematu, że Gendou zmienił plany dotyczące stania się LCL-em na doprowadzenie do 3rd Impactu po wchłonięciu przez 01 jej duszy. IMHO jego plany były takie od początku, tylko dziadki z SEELE chciały same być LCL-em i osiągnąć boskość, nie dopuszczając do tego innych. Ale badania pobudek SEELE również zostawiam na później.

To tyle na dziś. Idę wreszcie spać. Pisanie o NGE przez osiem godzin bez przerwy jest co prawda bardzo pasjonujące, lecz nie mniej wyczerpujące. Stąd też lekka niedbałość mej wypowiedzi. Zmęczenie materiału.

Pozdrawiam
A.

PS Zapomniałem dodać – ulubionego Evangeliona nie mam, wszystkie bardzo lubię. 00 za Rei, wygląd oraz fakt, że był pierwszy. 01 za Shinjiego, Yui, Lilith i ogólnie pojętą potęgę (cudne berserki!). 02 za Asukę, fakt, że to jedyny działający nie-prototyp poza Series oraz wiedzę o walce z EoE (filmu jeszcze nie oglądałem). 03-13 też mają swoje zalety, nawet jeśli zagościły w NGE wcale/bardzo krótko. Niemniej, wszystkie są cudne i diablo dopracowane.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 14, 2006, 11:35:06 am
Eee? Czy ja mówiłem, że Touji się nie mógł zsynchronizować? Touji mógł, ale potrzebował sporego treningu (w końcu tyko Shinji umiał się synchronizowac ot tak). Touji był najodpowiedniejszym kandydatem, bo najlepiej pasował do wzoru osobowego Evy 03. Amerykanie wgrali czyjąś osobowość, a potem szukali osoby, która pasuje (dlatego mówi się o "odnalezieniu" kolejnego dziecka).

Co do tego niebieskiego wzoru, to jest to "wzór długości fali krwii". Anioły są zbudowane z materii i fali, jak światło (coś takiego mówiła Ritsuko w 5 odcinku) i własnie wzór tej fali się bada.

A w 00 jest osobowość Yui. Mówią o tym w 14 odcinku, w testach krzyżowych, że wzory 00 i 01 są podobne.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 14, 2006, 12:50:08 pm
I cieszmy sie ze tylko wzory. Co by to bylo gdyby byly dwie dusze Yui  :shock:  :?  :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 14, 2006, 04:03:05 pm
Albo dwie żywe, całe Yui :)

W Evie jest komputerek z zeskanowaną osobowością, takie samo coś jak MAGI, czy DP. to jest własnie "umysł" Evy, jeśli ktoś ma wątpliwości.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 14, 2006, 06:04:58 pm
Innymi słowy, Evy posiadają ciało Adama, umysł (zeskanowany) danej osoby (np. Yui, Kyoko), duszy zaś żadnej (choć w założeniach miały później zawierać - patrz teorie nt. przypuszczalnych celów SEELE). Oprócz oczywiście 01, w której usadowiła się Yui (najprawdopodobniej z własnej i męża inicjatywy).

Cytat: "Dreadorus Maximus"
Eee? Czy ja mówiłem, że Touji się nie mógł zsynchronizować? Touji mógł, ale potrzebował sporego treningu (w końcu tyko Shinji umiał się synchronizowac ot tak). Touji był najodpowiedniejszym kandydatem, bo najlepiej pasował do wzoru osobowego Evy 03. Amerykanie wgrali czyjąś osobowość, a potem szukali osoby, która pasuje (dlatego mówi się o "odnalezieniu" kolejnego dziecka).

To właśnie miałem na myśli ^_^ Touji na pilota Evy 03 nadawał się świetnie, jednakże, podobnie jak Asuka, nie mógł osiągnąć wybitnych wyników 'na dzień dobry'.

Pozdrawiam
A.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 14, 2006, 06:43:07 pm
Cytuj
Innymi słowy, Evy posiadają ciało Adama

Poza 01, która ma ciało od Lilith. Reszta (00, 02-13, a także 00A, 00B i 00C*) była zrobiona z Adama.

*o ile można uznać je za pełnoprawne Evy. Ja za takowe ich nie uznaję, ale z Brzytwy Ockhama uznaję, że pochodzą od Adama.

Cytuj
najprawdopodobniej z własnej i męża inicjatywy

Z własnej to na pewno, ale czy z Gendo? Rozwiń proszę tę teorię w temacie o Yui. Haael swego czasu pytał o motywy jej postępowania, ale wyczerpującej odpowiedzi nie byłem w stanie dać.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 15, 2006, 03:20:18 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Cytuj
Innymi słowy, Evy posiadają ciało Adama

Poza 01, która ma ciało od Lilith.

Naturalnie. Zapomniałem o tym wspomnieć. Niemniej, fakt to tyleż oczywisty, co istotny. Choć nie w mojej wypowiedzi. Chciałem oddać w niej to, że Evangeliony posiadają genotyp Adama lub Lilith, a ewentualne drobne różnice fizyczne wynikają tylko z innego... 'przystosowania' ich przez ludzi. To wszystko.

Cytat: "Dreadorus Maximus"
Reszta (00, 02-13, a także 00A, 00B i 00C*) była zrobiona z Adama.

*o ile można uznać je za pełnoprawne Evy. Ja za takowe ich nie uznaję, ale z Brzytwy Ockhama uznaję, że pochodzą od Adama.

O ile się nie mylę (a jeśli tak, to byłbym wdzięczny za poprawę), 00A, 00B i 00C to nieudane Evy, których szkielety widać było na cmentarzysku? Jak dla mnie, są to Evy w takim samym stopniu, w jakim nienarodzone dzieci są ludźmi (tyle że, podobnie jak wszystkie Evangeliony oraz klony Rei i Kaworu, nie posiadają duszy, a najprawdopodobniej również umysłu - raczej nie zdążono im ich wstawić). A Ockham to mądry facet był ^_^

Cytat: "Dreadorus Maximus"
Cytuj
najprawdopodobniej z własnej i męża inicjatywy

Z własnej to na pewno, ale czy z Gendo? Rozwiń proszę tę teorię w temacie o Yui. Haael swego czasu pytał o motywy jej postępowania, ale wyczerpującej odpowiedzi nie byłem w stanie dać.

To była tylko teoria, do tego niepoparta analizą z mojej strony (stąd 'najprawdopodobniej'). Innymi słowy, pomyliłem się. Muszę przyznać, że po lekturze tematu o Yui zgadzam się z Tobą w tej sprawie w stu procentach. Wyczerpującą odpowiedź postaram się dać haaelowi i Freyowi (choć do niego to i tak raczej nie dotrze) jutro (chociaż moim zdaniem Twoje posty wyczerpują temat). Dziś padam już na twarz.

Nim jednak pójdę spać, jedno pytanie (i może... post w błędach?). Skąd Ty do diabła bierzesz te teorie, skoro nie są Twoje? Z tej książeczki wydanej przez Gainax (? - nie było w FAQ, a nie chce mi się teraz szukać w temacie o Aniołach nazwy tego czegoś)? Bo ja osobiście biorę wypowiedzi z tego forum, przesiewam je przez własne sito i zostawiam to, z czym się zgadzam (tudzież "popieram/wyznaję" ^_^ ). Copyrighty mam praktycznie tylko do interpretacji dwóch ostatnich odcinków, które stworzyłem całkiem niezależnie, a i tak pokrywają się pewnie w 95% z Twoimi. Niemniej, byłbym wdzięczny za odpowiedź.

Pozdrawiam serdecznie
A.

P.S. Ech... tyle ciekawych tematów... tylko kiedy się w nich wypowiadać? ^_^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: haael w Sierpień 15, 2006, 12:10:02 pm
Cytuj
Skąd Ty do diabła bierzesz te teorie, skoro nie są Twoje?

On je naprawdę wymyśla. Byłem świadkiem wylęgania się teorii o duszy Shinjiego w odcinku z Lelielem. Czepił się jednego kadru z Shinjim trzymającym małą, czerwoną kulkę i zapytał o opinię ludzi na forum. Metodą burzy mózgów wymyślili, że to dusza Shinjiego. Dread zbudował na tym całą teorię z implikacjami sięgającymi Enda.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Sierpień 15, 2006, 01:29:53 pm
kiedy pisałem pierwszy post w "teamcie ktorego nie ma" myslalem ze wiem wszystko oprocz tego skad sie wziely anioły :D I z kazdym kolejnym dniem okazywało sie ze wiem duuzo mniej niz mi sie wydawało.... ;] A wszystko przez/dzięki Dreadorusowi ;P
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 15, 2006, 01:50:29 pm
Dodam tylko, że sam wpadłem na pomysł, ze kulka to dusza, zapytałem na forum "jak myślicie co to" i jeden Cholek zgadł (wygrał uścisk dłoni, do odebrania wkrótce)

A co do teorii, czy sa "moje", moje w sensie oryginalne, do których nikt jeszcze nie doszedł. Red Cross Book zawiera błędy, więc nie jest dla mnie jakąś wykładnią. Jak dla mnie, jesli coś wynika wprost z serii, to nie uznaję to za swoją teorię.

00a, 00b i 00c to te Evy w Prinbow Box, 13 odcinek. Służą do efektywnego wykorzystania autopilota, jakim miał być Dummy System. W 18 odcinku, z Bardielem, Eva 01 jest sterowana własnie Dummy Plugiem, który siedzi w tym momencie w 00b. Dlatego też Eva była sterowana plugiem, który nie był fizycznie zasadzony w Evę.

Taka ciekawostka, w Endzie, gdy Misato wiezie Shinjiego do Evy 01 autem i jadą obok mnóstwa nieudanych Ev. Widzieliście ich twarze? Były różne wersje z różną ilością oczu. Są Evy z jednym, z dwoma, trzema, czterema a nawet z pięcioma oczyma :)
Jak dla mnie wersja z pięcioma wymiata - cztery w układzie jak u 02 i piąte na czole. To po lewej stronie ekranu, pierwsze z brzegu.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 15, 2006, 02:04:17 pm
Nasz Dredzio jak zwykle wymiata  8)  :lol:
A co do tej pieciookiej Evy to musiala duzo widziec  8)  :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 15, 2006, 08:22:19 pm
Dzięki za wyjaśnienie, czym były zerówki z literkami. Wreszcie zrozumiałem w pełni istotę Dummy Systemu. Jakoś nigdy nie chciało mi się tego roztrząsać, choć parę faktów mnie dziwiło ^_^ Teraz już wszystko rozumiem. Dzięki.

Twoje rozumienie własnych/cudzych teorii jest podobne do mojego... Lecz teraz byłem zmuszony je zweryfikować. W sumie, o NGE powiedziano już praktycznie wszystko (prawie) i tylko teorie, na które wpadło się samemu, można uznać za własne i opatrzeć wesołym znaczkiem chroniącym prawa autorskie. Z drugiej strony patrząc, z czyjegoś (mojego, Dreada) punktu widzenia, wszystkie interpretacje zgodne z Brzytwą Ockhama (czyli poza nadinterpretacjami) wynikają bezpośrednio z NGE. Dlatego nic nie jest w pełni 'własne'. Ja osobiście poświęcam mnóstwo uwagi na analizę teologiczno-filozoficzno-psychologiczno-seksuologicznej natury Evangeliona, jego bohaterów i wydarzeń mających w nim miejsce. Stronę ścisłą (matematyka, fizyka, chemia, biologia etc.) pozostawiam innym, przyglądając się uważnie efektom ich pracy i od czasu do czasu wtrącając swoje trzy grosze, gdy uznam to za właściwe. Szkoda, że nie czytałem Red Cross Book, bo chętnie przystąpiłbym do prób udowodnienia, że błędów nie zawiera i jest równie kanoniczna, jak End (w przeciwieństwie do mangi, stanowiącej moim zdaniem odrębną całość).

Żałuję również, że nie widziałem wspomnianej wyżej dyskusji i pytania, gdyż stanowiły idealną wręcz okazję do przedstawienia 'mojej' teorii nt. organu S2, rdzenia i duszy, a także ich współzależności. Moim zdaniem, czerwona kulka posiadana przez Evy i Anioły* to S2, czyli rdzeń. Do pełnej jego kontroli potrzebna jest dusza - bez niej jest pusty, nie świeci i traci znaczną część swojej mocy przez brak wspomagającego go silnego pola AT. Coś takiego (pusty rdzeń) widzimy u Ev, Adama (po transplantacji duszy do Kaworu) oraz martwych Aniołów. Natomiast rdzeń pełny, mogący się szczycić dumnym mianem silnika S2 (określenie częściowo robocze), zapewnia jego posiadaczowi potężne zdolności fizyczne i psychiczne, pozwalające np. na błyskawiczną regenerację. Jedynym mankamentem tej teorii, spowodowanym nieobejrzeniem przeze mnie jeszcze Enda, jest nieuwzględnienie w rozważaniach Seriesek. Postaram się to wkrótce dopracować.

* rozdzielam pojęcie Posłańca (jap. shito) od pojęcia Anioła (jap. tenshi); Posłańcy są grupą znacznie szerszą - jak dla mnie, zaliczają się do nich Bogowie** (Adam, Lilith, być może Lilim, ale w to akurat śmiem wątpić), ich reinkarnacje (Kaworu i Rei, w uniwersum NGE prawdopodobnie również Jezus (sic!)), Anioły (Posłańcy o numerach 03-16, potomkowie Adama) oraz Ludzkość (Lilim - 18. Posłaniec, którego najprawdopodobniej należy rozpatrywać oddzielnie).

** nie mylić z Nadbogiem (termin roboczy), odległą istotą, od której najprawdopodobniej pochodzą Adam i Lilith, odpowiednikiem 'naszego' Boga. Znaczenia i rozmiarów Jego wpływu na wydarzenia w NGE możemy się tylko domyślać - równie dobrze może działać spoza sceny, ciągnąc za wszystkie sznurki (wersja moja), jak i być biernym obserwatorem (wersja Dreada). To zresztą bez znaczenia, dlatego Nadboga odwieszam na przysłowiowy kołek z dopiskiem 'do rozpatrzenia kiedy indziej' (razem ze znaczeniem przeznaczenia i wolnej woli w NGE - teoria Devika się kłania).

Pozdrawiam serdecznie
A.

P.S. Dread, coś dla Ciebie - powyżej streściłem wstępne założenia mojego referatu - czekam na polemikę, nie tylko zresztą od Ciebie ^_^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 16, 2006, 07:08:02 pm
Cytuj
Moim zdaniem, czerwona kulka posiadana przez Evy i Anioły* to S2, czyli rdzeń. Do pełnej jego kontroli potrzebna jest dusza - bez niej jest pusty, nie świeci i traci znaczną część swojej mocy przez brak wspomagającego go silnego pola AT.

Cytuj
jedynym mankamentem tej teorii, spowodowanym nieobejrzeniem przeze mnie jeszcze Enda, jest nieuwzględnienie w rozważaniach Seriesek

No własnie o ten mankament się wszystko rozpada, bo Series duszy nie mają. ;)
Poza tym Adam w chwili przebudzenia miał S2. Wybuch pola AT zwykle spowodowany jest tym, że rdzeń nie wytrzymuje (anioły po rozbiciu rdzenia, Eva 00 po zapaści). Naukowcy w 21 odcinku mówią, że S2 i "explosive system" są ze sobą powiązane. Jeśli przyjmiemy, ze "explosive system" to core (wybuchy zwykle pochodzą od niego), to mamy tu wyraźne rozgraniczenie między core a S2. Są co prawda powiązane, ale nie są tym samym. Dlatego IMHO nie można powiedzieć, że core=s2. Naukowcy musieliby powiedzieć, że s2 wybuchnie, albo, że silnik nie wytrzyma.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 17, 2006, 02:02:07 pm
Hmm, nie chcę wyjść na zatwardziałego i niereformowalnego obrońcę swoich racji, ale pozostaję przy tym, co napisałem wcześniej. Problem w tym, że przez ograniczoną ilość źródeł ewangelicznych muszę kluczyć w swoich teoriach i zamiast na Endzie opierać się zazwyczaj na wywodach Dreada, czasem zaś - Devika. Dlatego proszę o wyrozumiałość dla moich błędów ^_^

Pisząc w nocy o Włóczni Longinusa, naszła mnie dziwna refleksja, którą pragnę rozwinąć teraz. Jak wiadomo, pole AT ma naturę korpuskularno-falową i jest wytwarzane przede wszystkim przez żywe istoty. Natomiast pole AAT (anty-AT) to drgania o bardzo wysokiej częstotliwości, przekazywane do pola AT i powodujące jego uszkodzenia, wytwarzane przez bezduszne urządzenia takie jak Evy, noże progresywne czy Lancea Longini. Czy jednak na pewno?

Pewne urządzenia, tzw. Evy, okazują się generować silne pole AT, chociaż duszy nie posiadają (oprócz 01, ale o tym za chwilę). Natomiast wesoła duszyczka Rei/Lilith w Endzie wytwarza potężne pole AAT, chociaż nie jest urządzeniem, lecz... bytem. Wnioski? Bardzo śmiałe, ale w gruncie rzeczy nie takie znowuż nielogiczne. Otóż możliwe, że zarówno urządzenia i byty posiadające dusze, jak i te jej pozbawione wytwarzają oba rodzaje pól - AT i anty-AT.

W tym wypadku organ S2 degradowany jest do roli narządu, potrzebnego Aniołom do życia (= utrzymania duszy w ciele). Ludzie nauczyli się go (sztucznie) wytwarzać (można powiedzieć, że syntetyzować na potrzeby przemysłu - tak samo jak chociażby mocznik), lecz nie jest to forma pełna i nie daje np. takich możliwości regeneracyjnych jak oryginał (wersję poprawioną posiadają Serieski). Jako przedmiot sam w sobie nieożywiony (ot, rdzeń, czyli urządzenie) tworzy, podobnie jak Włócznia Longinusa czy nóż progresywny, pola AT i anty-AT, które wspomagają i są wspomagane przez pola właściwe danej duszy.

No właśnie. Czy nie jest zastanawiające, dlaczego Unit 01 posiada tak potężne pola AT i anty-AT? Do tego stopnia, że samym AT jest w stanie rozwalić cały GeoFront i nawet się nie spocić? Czy to dlatego, że posiada ciało Lilith? Ale to nielogiczne, Adam i Lilith nie odbiegają mocą od siebie w tak dużym stopniu, jak 'zwykła' Eva od 01. Moje wyjaśnienie brzmi: Shogouki jest wspomagany przez duszę Yui zamkniętą w jego sklonowanym ciele, która czasem ujawnia swą prawdziwą moc, drzemiącą (tak nawiasem) w każdym człowieku (sławetne 10% wykorzystania mózgu, które spowodowane jest ograniczeniem duszy).

Inne przykłady wykorzystania dusz jako źródeł pól AT i AAT widać na każdym kroku. Wszystkie Evy o numerach 00-03 (przy maksymalnym synchro okazywały się wydajniejsze od Seriesek, bo posiadały dusze - 01 nawet dwie ^_^ efekty czegoś takiego widać podczas wspomnianej już walki Asuki), Lilith-Rei w Endzie (prawdziwej krzepy nabiera po połączeniu ciała z duszą, choć wcześniej też mocna franca była - patrz ep. 24.), Kaworu (który być może posiadał jednocześnie dwie dusze - Adama i siebie samego, chociaż w to drugie raczej wątpię - uważam, że dusza nie miała czasu zagnieździć się w noworodku podczas 2I), Adam podczas 2I (to jeszcze dokładniej rozpiszę, ale później i w innym temacie - jak dla mnie stracił duszę i dlatego nie wytrzymał 2I (podczas którego jego S2 zrobił bum i wyparował), a jego ciało zostało zniszczone - wg mnie, trochę resztek zdołało przetrwać w jednym kawałku, wg Dreada już nie, a 2I zadziałał jak wielka maszynka do mielenia - do dyskusji w innym topicu)...

Jak już wspomniałem, Evy z pilotami łączą możliwości duszy pilota z ciałem klona Anioła, dzięki czemu przy wysokim synchro przewyższają te z dummy plugami, czego przykładem może być Asuka w Endzie (tak, tak, wg mojej teorii podczas berserku to były jej pola). Nic dodać, nic ująć.

Niektóre rzeczy mogą się z pozoru wydawać niejasne, jednak zaręczam, że teoria jest gruntownie przemyślana ^_^ Jej uzupełnieniem będzie z pewnością tekst o Drugim Impakcie, który jak na razie jest w opracowaniu i czego, aż zjem obiad i raczę go spisać. Dlatego na razie idę. Miłego dnia życzę wszystkim ^_^

Pozdrawiam serdecznie
A.

P.S. Damn, jak długo będę jeszcze musiał tworzyć swoje teorie bez wsparcia EoE? It's too troublesome, I guess... Na razie w wolnej chwili RCB sobie poszukam. Może tam znajdę natchnienie?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: haael w Sierpień 17, 2006, 03:33:18 pm
Moja teoria na temat pola AT (pobłogosławiona przez Dreada - niezawodna rękojmia prawdziwości) jest taka:

1) Dusza, silnik S2 i pole AT nie mają ze sobą nic wspólnego. Każde może występować oddzielnie.
2) Ludzie mają dusze oraz pole AT.
3) Anioły i Eva 01 mają dusze, silnik S2 i pole AT.
4) Evy 00 i 02 nie mają duszy ani silnika S2, mają tylko AT.
5) Evy Series nie mają duszy, mają za to silnik S2 oraz pole AT.
6) Lanca nie ma duszy ani silnika S2 (nie jest nawet żywa) ale generuje pole AT.
Jak widać, mamy prawie wszystkie kombinacje.
7) Lilith, Lanca Longinusa oraz Eva 01 mają możliwość generowania specjalnej formy pola AT zwanej polem anty-AT.
Uwaga, uwaga:
8) SIŁA POLA AT ZALEŻY OD SILNIKA S2.
9) Ludzie nie mają silnika S2, dlatego ich pola AT są bardzo słabe.
10) Anioły mają silnik S2, więc ich pole AT jest bardzo silne.
11) Evangeliony nie mają silnika S2, ale ich pole AT jest równe co do siły polu Aniołów. Sytuacja ta zachodzi, ponieważ Evy są sklonowanymi Aniołami (mają ciała Aniołów) oraz mają kabel zasilający je potężną dawką energii.
Dziura w mojej teorii: nie znam źródła zasilania Lancy Longinusa, Tabrisa ani Rei 3, które generują bardzo silne pole AT bez silnika S2.
12) Pole AT oddziela dusze ludzi (osiemnastego Anioła) od siebie.
13) Pole AT nadaje kształt ciałom ludzi i Aniołów. Można je zatem wykorzystać do regeneracji ciała.
14) Pole AT można wykorzystać jako tarczę.
15) Pole AT można wykorzystać jako broń ofensywną. Wybuch przypomina krzyż.
16) Pole AT można wykorzystać do latania i telekinezy.
17) Zwrot pola AT można odwrócić i uczynić z niego pułapkę - więzienie.
18) Pole AT można wykorzystać do wytworzenia skrzydeł. Jest to najwyższa forma użycia pola.
Trochę fizyki pola AT.
19) Pole AT da się zneutralizować polem AT wykorzystując zjawisko rekoneksji.
20) Pole AT da się zneutralizować polem anty-AT wykorzystując zjawisko anihilacji.
21) Pole AT i anty-AT da się wzmocnić innym polem AT wykorzystując zjawisko interferencji.
Teraz o silniku S2.
22) Silnik S2 (owoc z Drzewa Życia) zapewnia potęgę (silne pole AT) i nieśmiertelność.
23) Ludzie nie posiadają silnika S2, zatem są słabi i śmiertelni.
24) Evy 00, 02 oraz początkowo 01 nie mają silnika S2, zatem są śmiertelne i słabe. Kabel zasilający zapewnia im silne pole AT, ale nie nieśmiertelność. Evy 00 i 02 starzeją się i nie mogą się wiecznie regenerować (vide odcinek 18).
25) Eva 01, Evy Series i Anioły (oprócz ludzi i Tabrisa) mają silnik S2, dlatego są potężne i nieśmiertelne.
I na koniec "projekty" SEELE, NERVu i GEHIRNu.
26) GEHIRN i NERV istniały, aby pokonać Anioły.
27) GEHIRN miał zapobiec Trzeciemu Uderzeniu.
28) NERV miał wywołać kontrolowane Trzecie Uderzenie. Projekt ten nazywał się Human Complementation Project. Chodziło o pozbawienie ludzi pól AT i połączenie ludzkości w jeden wielki byt przypominający Anioła (jakim nota bene ludzkość była na początku).
29) SEELE istniało, aby zerwać owoc z Drzewa Życia, wyposażyć ludzi w silniki S2 i zapewnić im nieśmiertelność. Projekt ten nazywał się Project Eva i to właśnie on był prawdziwym celem powstania Evangelionów. SEELE zarzuciło ten projekt na rzecz HCP, ale Gendo, Fuyutsuki i Yui doprowadzili ten projekt do końca.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 07:07:49 pm
Cytuj
Moja teoria na temat pola AT (pobłogosławiona przez Dreada - niezawodna rękojmia prawdziwości)

Żeby nie było niejasności (bo czasami bywało, że ktoś pisał farmazony i podpierał się moją ksywą), pod tekstem haaela podpisuję się lewą ręką i obiema nogami.

Cytuj
wytwarzane przez bezduszne urządzenia takie jak Evy, noże progresywne czy Lancea Longini.

Nóż nie wytwarza pola AT. Przy zdejmowaniu pola AT przez Evę pilot korzysta z noża, ale używa pola Evy, a nie pola noża. Czyżby chodziło Ci o moment, gdy Rei "przecina" pole aniołka-bombowca w 12 odcinku? Analogicznie zrobił to unit 01 w 2 odcinku gołymi rękami, czy Rei w 19 odcinku bombą N2. Idąc tym tokiem rozumowania N2 też wytwarza pole AT, a jest to nieprawda.

Cytuj
Ludzie nauczyli się go (sztucznie) wytwarzać (można powiedzieć, że syntetyzować na potrzeby przemysłu - tak samo jak chociażby mocznik), lecz nie jest to forma pełna i nie daje np. takich możliwości regeneracyjnych jak oryginał

Ludzie nie nauczyli się wytwarzać S2. S2 "z bazy" mają tylko anioły.

Cytuj
Jako przedmiot sam w sobie nieożywiony (ot, rdzeń, czyli urządzenie)

S2 nie jest rdzeniem (core). Wyjaśniałem to już.

Cytuj
przy maksymalnym synchro okazywały się wydajniejsze od Seriesek, bo posiadały dusze - 01 nawet dwie ^_^ efekty czegoś takiego widać podczas wspomnianej już walki Asuki

Cytuj
dzięki czemu przy wysokim synchro przewyższają te z dummy plugami, czego przykładem może być Asuka w Endzie

Eva na DP jest tak samo wydajna, jak Eva z pilotem w środku. Asuka "pokonała" Serieski dzięki swojemu wyszkoleniu. Dzięki ciężkiej pracy i treningom od piątego roku życia. W Endzie Asuka zwyciężyła, bo to była Asuka. Gdyby zamiast niej w GF stał Shinji, to bałbym się o wynik tej walki.

Cytuj
Kaworu (który być może posiadał jednocześnie dwie dusze - Adama i siebie samego, chociaż w to drugie raczej wątpię - uważam, że dusza nie miała czasu zagnieździć się w noworodku podczas 2I

Kaworu miał tylko duszę Adama, tak jak Rei ma tylko duszę Lilith.

Cytuj
jak już wspomniałem, Evy z pilotami łączą możliwości duszy pilota z ciałem klona Anioła

Nie do końca. O możliwościach Evy decyduje stopień synchronizacji osobowości pilota z zeskanowaną osobowością człowieka, stanowiącego podstawę dla stworzenia komputera pokładowego Evy. Jeśli chodzi o duszę, to wystarczy, że Eva widzi, że coś takiego jest w plugu.
Dlatego też taka Asuka nie może pilotować innej Evy niż jej własna i dlatego też do pilotowania 03 wzięli Toujiego. Z sytuacjami wyjątkowymi mamy do czynienia w przypadku Shinjiego (niejako "instynktownie" rozumie Evę, bo to w końcu jego mama), czy Kaworu (bo jako Adam rozumie Evę ;) ). W normalnych przypadkach dusza pilota nie ma zbyt wiele do gadania. Gdyby było jak mówisz, to Rei w 14 odcinku powinna osiągnąć jakieś wybitne wartości (w końcu 01 jest zrobiona z Lilith), a tak się nie dzieje. Zastanawaim się, jak by się miała sprawa z "przebudzoną" Rei. Unitu 01 by nie przejeła, bo jest tam dusza, ale gdyby była jakaś "pusta" Eva zrobiona z Lilith, to by robiła podobne cuda, jak Kaworu.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Sierpień 18, 2006, 08:29:09 pm
Cytuj
S2 nie jest rdzeniem (core). Wyjaśniałem to już.

Tylko że zbytniego poparcia nie znalazłeś... ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 18, 2006, 08:46:39 pm
Cytuj
Tylko że zbytniego poparcia nie znalazłeś

Bo nie słuchałeś :) Z tego co pamiętam, to skończyłeś wtedy słowami "jak dla mnie czerwona kula to S2 i nic tego nie zmieni", czy jakoś tak (ja odpisałem, że jak dla mnie jest to kapsel od Pivangeliona i że tego też nic nie zmieni).
Niedawno, jakieś pięć postów w górę podałem kolejny argument na podstawie którego śmiem twierdzić, że jedno nie jest drugim.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Szmati w Sierpień 19, 2006, 10:36:14 am
Cytuj
Asuka "pokonała" Serieski dzięki swojemu wyszkoleniu. Dzięki ciężkiej pracy i treningom od piątego roku życia. W Endzie Asuka zwyciężyła, bo to była Asuka. Gdyby zamiast niej w GF stał Shinji, to bałbym się o wynik tej walki.

Mnie się wydaje że Asuka pokonała Serieski bo taki był ICH plan walki. Przyjęły względnie bierną postawę i wyczekały aż 02 skończy sie zasilanie, udając że nie żyją. Nastepnie sie zregenaerowały i rozszarpały 02...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 19, 2006, 10:39:36 am
Ale coś tam próbowały...

Witam po przerwie ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 19, 2006, 01:25:06 pm
Poniższa wypowiedź stanowi efekt mojej długiej, ponad dziewięciogodzinnej pracy nad pisaniem tekstu (od ok. 0:45 do 10:15 dnia dzisiejszego) oraz przeszło półgodzinnego sprawdzenia wraz z korektą, której dokonałem przed chwilą. Jest kwintesencją moich poglądów na temat NGE, porusza zaś wiele pozornie ze sobą niezwiązanych, lecz naprawdę - ściśle zazębiających się kwestii. Aby ją dobrze zrozumieć, trzeba przeczytać całość. Najlepiej kilka razy. Niestety, jestem już bardzo zmęczony, dlatego nie mogę w tej chwili dokończyć postu, nad czym bardzo ubolewam. W pierwortnej wersji zamierzałem odpowiedzieć nie tylko na argumenty haala, lecz również m.in. Dreada. Niestety, nie jestem w stanie tego zrobić - jeżeli szybko nie położę się spać, zemdleję. Dlatego, choć zapraszam wszystkich gorąco do lektury mych wywodów, proszę o nie polemizwanie z nimi przed ukończeniem wypowiedzi je przedstawiającej. Kiedy się obudzę i zjem obiad, planuję dokończyć i uzupełnić ten post. Do tego czasu wolałbym, aby nikt nie nawiązywał do niego w swoich, gdyż spowoduje to kolejne tony argumentów, na które będę chciał z pewnością odpowiedzieć. Dlatego bardzo Was proszę - przeczytajcie, wgłębcie się w temat, lecz na razie nic nie piszcie. Z góry dziękuję.

Cytat: "haael"
Moja teoria na temat pola AT (pobłogosławiona przez Dreada - niezawodna rękojmia prawdziwości) jest taka

Wszystkie moje teorie zostały przeze mnie opracowane samodzielnie, ewentualnie w oparciu o [tutaj zostaje podana dłuuuga bibliografia, z NGE, EoE, RCB i postami Dreada na czele). Jedyne, czego pragnę, to uzyskać dla nich certyfikat jakości z podpisem D. Maximusa. Oczywiście, każdy ma swoją wiedzę i wierzy w swoją prawdę (parafraza ep 26.), a moje szanse powodzenia wynoszą 0,0001%, ale to przecież nie zero :) (parafraza Ritsuko i Misato).

Cytat: "haael"
1) Dusza, silnik S2 i pole AT nie mają ze sobą nic wspólnego. Każde może występować oddzielnie.

Oprócz podkreślonego (przeze mnie) fragmentu - w pełni się z Tobą zgadzam. Jednakże, postawiłbym pokaźne "ale" przed zdaniem "nie mają ze sobą nic wspólnego". Moim zdaniem mają, i to całkiem sporo. Mianowicie: występują w NGE, gadamy o nich w tym temacie i są w jakiś niewyjaśniony sposób powiązane z polami AT i anty-AT. Rzekłem. Uprzedzając komentarze: tak, czepiam się.

Cytat: "haael"
2) Ludzie mają dusze oraz pole AT.

Zgadza się. Jednakże, ludzkie pole AT jest na tyle słabiutkie, że choć chroni nas przed zlaniem się w morze LCL-u, nie odbije np. kamienia spadającego mi na głowę i nie powstrzyma macanej przeze mnie dziewczyny przed walnięciem mnie w żołądek. Według mojej teorii, analogicznie jest z polem AAT. Posiadamy je, jednak jest na tyle mizerne, że można je dostrzec dopiero, gdy doprowadzi się nas do ostateczności lub zlejemy się w jedną masę (por. Lilim).

Cytat: "haael"
3) Anioły i Eva 01 mają dusze, silnik S2 i pole AT.
4) Evy 00 i 02 nie mają duszy ani silnika S2, mają tylko AT.
5) Evy Series nie mają duszy, mają za to silnik S2 oraz pole AT.

Wszystko okay, oprócz pominięcia pewnego istotnego faktu. Bombka N2 zrzucona na Anioła, strzał z positron rifle lub salwa dział pokładowych w jego wnętrzności uszkadza go (przypadek pierwszy), dziurawi na wylot (przypadek drugi) lub rozrywa na kawałeczki (przypadek trzeci). Natomiast solidny cios od Evy wywiera na Posłańcu znacznie większe wrażenie, choć jego moc jest sporo mniejsza. Oczywiście, aby zabić tenshi, trzeba zadać mu śmiertelną ranę, uderzając w S2, lecz nie zmienia to faktu, że w pobliżu Ev Aniołki zdają się być dziwnie podatne na rany. Założę się, że gdyby zrzucić N2 na Anioła i Evangeliona będących w zwarcu, ładunek wywarłby na obu znacznie większe wrażenie, niż gdyby został odpalony przed walką. Wniosek? Wszystkie istoty generują zarówno pole AT, jak i anty-AT, które niwelują się wzajemnie przy odpowiedniej bliskości. Ba, pole AAT generują również przedmioty nieożywione, choć jest ono zwykle (podkreślam: zwykle) duuużo bardziej żałosne od pól Aniołów czy Ev (nawet w porównaniu do ludzkiego). Przykłady? Proszę bardzo: Lancea Longini, prog knife, a pewnie i zwykły, polny kamień (jakby znaleźć odpowiednio duży, np. wielkości Księżyca, to pewnie nawet najmocniejsze Anioły nie odparłyby rzutu :D ).

Cytat: "haael"
6) Lanca nie ma duszy ani silnika S2 (nie jest nawet żywa) ale generuje pole AT.

Oraz anty-AT. Tak samo jak prog knife oraz wspomniany przerośnięty kamulec. A także każda inna materialna bądź antymaterialna cząstka. Przynajmniej według mnie ^_^

Cytat: "haael"
Jak widać, mamy prawie wszystkie kombinacje.

... a jak jakiejś nie mamy, to opiszemy, więc nie ma się czym martwić.

Cytat: "haael"
7) Lilith, Lanca Longinusa oraz Eva 01 mają możliwość generowania specjalnej formy pola AT zwanej polem anty-AT.

ZGADZA SIĘ! Sam lepiej bym tego nie ujął! Jest tylko jedno "ale": moim zdaniem pola AT i AAT to pojęcia samodzielne, lecz oba rodzaje zawsze występują razem. W tym rozumieniu pola AT/AAT to otoczka istniejąca wokół każdego punktu materialnego lub antymaterialnego (wiecie, coś jak wierzenia Indian północnoamerykańskich, tyle że oni błędnie nazywali ww. pola "duszą" przedmiotu). Jednakże, ich siła zależy bezpośrednio od dostarczonej energii. Możliwe jej źródła wymieniłem troszkę niżej.

Cytat: "haael"
Uwaga, uwaga:
8 ) SIŁA POLA AT ZALEŻY OD SILNIKA S2.
9) Ludzie nie mają silnika S2, dlatego ich pola AT są bardzo słabe.
10) Anioły mają silnik S2, więc ich pole AT jest bardzo silne.
11) Evangeliony nie mają silnika S2, ale ich pole AT jest równe co do siły polu Aniołów. Sytuacja ta zachodzi, ponieważ Evy są sklonowanymi Aniołami (mają ciała Aniołów) oraz mają kabel zasilający je potężną dawką energii.

BRAVISSIMO! Pierwszy raz od dawna widzę teorię w tak znacznym stopniu pokrywającą się z moją! Zgadzam się w 99%. Ten jeden procent to zdanie: "Evangeliony nie mają silnika S2, ale ich pole AT jest równe co do siły polu Aniołów". Moim zdaniem lepsze słowo to "porównywalne" - część Posłańców ma pola słabsze niż Evy (m.in. Sachiel i Matariel), część zaś silniejsze (chociażby Tabris). Jednakże, wszystko zależy od konkretnego przypadku. Taki Zeruel ma pola AT i AAT znacznie silniejsze niż Jednostki 00 i 02, ale Shogouki podczas berserku wcina go na śniadanie (dosłownie!), wzmacniając się jeszcze bardziej poprzez zeżarcie S2. Skąd ta rozbieżność? Ano, Unit 01 ma więcej energii (coś jak w reklamach Snickersa). Jakie są potencjalne źródła energii dla pół AT/AAT? Zapraszam niżej.

Cytat: "haael"
Dziura w mojej teorii: nie znam źródła zasilania Lancy Longinusa, Tabrisa ani Rei 3, które generują bardzo silne pole AT bez silnika S2.

Już łatamy. Według mnie, istnieje pięć potencjalnych źródeł energii dla pól AT oraz AAT. Są to: dusze (przykłady: Adam-Kaworu, Lilith-Rei), ciała (wszystkie byty fizyczne), umysły (poprzez odpowiednią koncentrację można wprowadzić ciało w stan berserku, wyzwalając prawdziwą moc duszy - vide Asuka w Endzie), organ S2 (owoc z Drzewa Życia, dający wielką siłę i zdolność niemalże nieograniczonej regeneracji - przynajmniej dopóki kieruje nim jakaś świadomość) oraz nauka (owoc z Drzewa Wiedzy, umożliwia podanie energii kabelkiem, zbudowanie reaktora jądrowego wewnątrz danej istoty / przedmiotu lub sztuczne wytworzenie organu S2). Oczywiście, moc danego źródła zależy od konkretnego przypadku, zaś gdy występuje kilka źródeł - sumujemy ich moce (coś jak z sumowaniem napięć i oporów przy wielu połączonych równolegle (jedno za drugim) źródłach siły elektromotorycznej). Parę przykładów:

a) Adam-Kaworu (Posłańcy nr 01 i 17 oraz ich klony)
- Adam przed i podczas Drugiego Impaktu posiadał niezwykle potężną duszę, potężny umysł, potężne ciało oraz organ S2 (do czasu, aż ten ostatni zrobił BUM!!! i wyparował), co dawało jego polom AT i AAT kolosalną moc;
- Kaworu jako noworodek (i zapewne wcześniak - całkiem prawdopodobne, że podczas 2I był zlepkiem komórek nieposiadającym jeszcze układu nerwowego) przed przyjęciem duszy i umysłu Adama nie miał jeszcze własnej duszy (nie zdążyła się zagnieździć), umysłu (nie zdążył się wykształcić) oraz organu S2, zaś ciało było słabiutkie;
- poimpaktowe pozostałości po Adamie (wg mnie - embrion, wg Dreada - mięcho na wewnętrznych ścianach Białego Księżyca) utraciły duszę i umysł (które zostały przelane do nowonarodzonego Kaworu), organ S2 (który został zniszczony), zaś z ciała raczej niewiele zostało. Z tych powodów moc embriona / mięska była minimalna;
- Adam pod postacią Kaworu (ten, którego zatrudniło SEELE, choć tak naprawdę realizował swoje własne cele), zwany popularnie Tabrisem, miał potężną duszę, silny umysł (dzięki duszy Adama rozumiał więcej niż przeciętny nastolatek w jego wieku) i ludzkie ciało. Nie korzystał z dobrodziejstw S2 ani nauki, lecz wiedział, na jakiej zasadzie działają te dwa owoce, co wzmacniało jego umysł. Ogółem, posiadał całkiem znaczną moc;
- klony Kaworu wykorzystywane w systemie Dummy Plug seryjnych Evangelionów nie posiadały duszy, były głupiutkie (identycznie jak klony Rei - ich zachowanie widać w 23. odcinku), miały ludzkie ciała stworzone przez naukę, zaś S2 były pozbawione. Nie ma co ich dłużej omawiać; ot, zwykłe klony;
- GNT (Giant Naked Tabris), czyli połączenie Adama i Kaworu widoczne w NGE, posiada duszę Adama, umysł będący połączeniem umysłów Adama i Kaworu, ciało ukształtowane polem AT. Doznał na własnej skórze, na jakiej zasadzie działa organ S2 oraz nauka, zyskując możliwość wykorzystania mocy obydwu; posiada je, nie dając jednak zewnętrznych oznak takiego stanu rzeczy, co jest kolejnym dowodem, że S2 to nie to samo, co czerwona kulka posiadana przez Anioły i Evy (czyli rdzeń, nieważne czy świecący, czy też nie). Posiada rekordową moc, z którą równać się może tylko i wyłącznie Rei IV (robocza nazwa dla połączenia Rei III z ciałem i umysłem Lilith);
- Eva Series nie miały własnej duszy, a ich umysł był tylko zeskanowaną przez SEELE osobowością (czyżby Kaworu? a może... dziewięciu spośród trzynastu członków SEELE?) - klony wewnątrz dummy plugów są wszak bezmyślne. Ich ciała były równe ciału Adama + ciału Kaworu. Posiadały moc nauki (która stworzyła ciała i pancerze Ev, klony wraz z dummy plugami oraz dała im umysły) i życia (pod postacią S2). Innymi słowy: nie różniły się od Tabrisa niczym poza odrębnym umysłem oraz brakiem duszy (która jest akurat kluczowym czynnikiem decydującym o jego mocy); utworzyły Drzewo Sefiry, odpowiadając sefirom o numerach od 2 do 10 (przypomina to trochę słupek kwiatowy z pręcikami naokoło) - wszystko zgodnie z wierzeniami kabalistów ^_^
- Evangeliony 00, 02, 03 i 04 nie miały własnych dusz. Ich osobowości, czyli umysły, zostały zeskanowane od zwykłych ludzi, których wybór należał najprawdopodobniej do obowiązków SEELE (oficjalnie oczywiście decydował NERV, jednak można dostrzec tu analogię do Komisji Marduka, wybierającej dla odmiany pilotów poszczególnych Ev). Byli to po kolei: Yui (? - tu nie ma stuprocentowej pewności, ale najprawdopodobniej to właśnie ona była 'dawczynią osobowości' dla tej Evy), Kyoko oraz dwie nieznane nam z imienia postacie. Inna teoria głosi, że mogły to być umysły czterech członków SEELE (należących również do NERV-u) z czasów powstawania pierwszych Evangelionów, chociażby (odpowiednio) Naoko, Kyoko, Fuyutsukiego i Gendou; jednakże, nie uświadczyłem dotąd przekonujących dowodów na poparcie tej tezy (może sam ich kiedyś poszukam ^_^ ale w każdym razie nie teraz - są w tej chwili ważniejsze sprawy do omówienia). Niemniej, najlepszym bodaj odpowiednikiem tych Ev w kabale jest fałszywa sefira - Da'at, stanowiąca według mojej interpretacji drugą parę z 01 (pierwszą, Drzewo Życia, Shogouki tworzy z Eva Series), czyli Drzewo Wiedzy (= Drzewo Poznania Dobra i Zła). Ale to już temat na inne forum :D

b) Lilith-Rei (Posłańcy nr 00 i 02 oraz ich klony)
- Lilith przed i podczas Pierwszego Impaktu, a także "trochę" później (przed przekazaniem duszy Rei i przyszpileniem Zerowej Posłanniczki do krzyża Lancą Longinusa) miała własną duszę, własny umysł i własne ciało, a także organ S2 (do czasu); dobrodziejstw nauki nie znała. Podobnie jak w przypadku Adama, jej regeneracja została zatrzymana przy pomocy Włóczni Longinusa i przywrócona dopiero po jej zabraniu;
- Rei I do momentu otrzymania duszy Lilith - ecce homo pod prawie każdym względem - nie posiada duszy, jest tylko kukiełką w rękach Gendou i robi dokładnie to, co jej każe. Umysł i ciało ma za to własne; S2 nie posiada, a nauki wykorzystywać nie potrafi. Według większości źródeł, jest dokładnym klonem Ikari Yui. Ja jednak uważam, że Gendou celowo zmienił kolor jej oczu i włosów (ach, ta inżyniera genetyczna), by uczynić jawne klonowanie swej żony trudniejszym do rozpoznania przez osoby postronne; nota bene, udało mu się to całkiem nieźle - w sytuacji zorientowało się tylko dwoje ludzi (Naoko i Shinji);
- Lilith po utracie duszy ma wciąż te same źródła energii (dla pól AT/ATT) co wcześniej, oprócz oczywiście duszy oraz... S2. Choć dalej posiada rdzeń (czerwona kulka), Super Solenoid, będący czymś zupełnie innym, traci swą moc. Dlaczego? Jedyne logiczne uzasadnienie, jakie przychodzi mi do głowy, mówi, że Lilith nie może już go używać; albo, co bardziej prawdopodobne, nie chce. To by wyjaśniało, skąd sięwzięło to potężne pole AT (porównywalne z polem Kaworu!), wykryte przez czujniki NERV-u w 24. odcinku;
- Rei II, czyli nowa inkarnacja Rei I po zabiciu jej przez Akagi Naoko; prawie niczym nie różni się od swej poprzedniczki. Tym "prawie" jest nic innego, jak dusza Lilith, przekazana świeżo wyjętemu z pojemnika klonowi przez samą Zerową Posłanniczkę (jap. Zeroshito). Skąd takie wnioski? Otóż ludzie zdają się nie posiadać jeszcze wiedzy wystarczającej do wyciagnięcia duszy z danej istoty i zagnieżdżenia jej w nowym ciele (jedyna próba czegoś takiego zaowocowała Drugim Impaktem). Wygląda na to, że kolejne klony Rei otrzymywały co prawda ten sam (zachowany na matrycy) wzór osobowości (zyskując w ten sposób także pamięć poprzedniej formy), jednakże o momencie przydzielenia duszy decydowała już sama Lilith (jej duch niejako "unosił się" w Terminal Dogma, w odpowiednim momencie łącząc się z ciałem Rei II lub Rei III - patrz odpowiednio odcinek 24. oraz End). Nieco inna wersja tego "opętania" przyszła mi do głowy dzisiaj (i wydaje mi się najbardziej logiczna, dlatego będę na niej bazował w dalszych rozważaniach) - a może dusza Lilith "weszła" w ciało Rei (konkretnie - Rei III) dopiero w 23. odcinku? To by wyjaśniało, dlaczego wcześniej wydawała się taka bezduszna (dobre słowo ^_^ ) - wszak posiadała osobowość, nie mając jeszcze duszy. Z tego względu dopiero wtedy zaczęła rozmyślać na sobą (por. epizod 25.). Wyjątkiem od tej zasady jest przypadek mający chronologicznie miejsce pomiędzy Rei II i Rei III (można go nazwać roboczo Rei 3.5), znany szerzej z tentacle'a o wiele mówiącej nazwie...
- Rei II + Armisael. W wersji reżyserkiej 23. odcinka, tuż po zniszczeniu Jednostki 00, mamy do czynienia z czymś bliźniaczo podobnym do Wielkiej Gołej Rei znanej nam z Enda. Niemniej, nim zdążymy nią nacieszyć oczy, przestaje istnieć w malowniczym wybuchu. Cóż to właściwie jest? Moim zdaniem tak jak GNR z Enda jest połączeniem Rei III z Lilith, tak GNR z 23. odcinka jest połączeniem Rei II, Armisaela i Unit 00. Jednakże, ta teoria jest jeszcze bardzo niedopracowana i wciąż ostrożnie golę ją Brzytwą Ockhama. Gdy będzie już miała postać gołowąsa, przedstawię ją w temacie o Aniołach i tam podam ją do polemiki; na razie więc sza ^_^
- Rei III - w opracowaniu
- Rei IV - w opracowaniu

c) Anioły (Posłańcy nr 03-16 oraz 18 )
- w opracowaniu


Cytat: "haael"
12) Pole AT oddziela dusze ludzi (osiemnastego Anioła) od siebie.

Zgadza się. W End of Evangelion w wyniku zajścia zjawisk rekoneksji, anihilacji i interferencji (patrz niżej) pola AT większości ludzi przestają istnieć, przez co ich dusze, ciała i umysły zlewają się w jedno wielkie bajoro LCL-u, czyli osiemnastego Posłańca - Lilima. Wyjątek stanowią Shinji i Asuka, których miłość okazała się silniejsza od -ciach- [wycięte ze względu na kicz] i spowodowała, że stali się niejakimi następcami Adama i Lilith. Ale więcej o tym napiszę kiedyś w Impaktach. Teraz nie czas i nie miejsce na to.

Cytat: "haael"
13) Pole AT nadaje kształt ciałom ludzi i Aniołów. Można je zatem wykorzystać do regeneracji ciała.
14) Pole AT można wykorzystać jako tarczę.
15) Pole AT można wykorzystać jako broń ofensywną. Wybuch przypomina krzyż.
16) Pole AT można wykorzystać do latania i telekinezy.
17) Zwrot pola AT można odwrócić i uczynić z niego pułapkę - więzienie.
18 ) Pole AT można wykorzystać do wytworzenia skrzydeł. Jest to najwyższa forma użycia pola.

Zgadza się. Jeżeli ma się dość silną duszę, można dowolnie modyfikować kształt pola AT, zmieniając wedle życzenia kształt, rozmiar i wszystkie inne parametry swego ciała, z masą włącznie. Jako że ma ono dwoistą (korpuskularno-falową, tak jak fale elektromagnetyczne) naturę, można jego moc wykorzystać również do zagęszczenia cząstek (chociażby samego pola) na danym obszarze i zrobienia z nich bariery (praktycznie wszyscy Posłańcy to robili, tylko Matariel dał się zaskoczyć), zwiększenia ich temperatury i wyrzucenia w roli pocisku (przede wszystkim Sachiel i Zeruel) lub zamiany własnego ciała w wielką bombę (zob. Sahaquiel). Przy odpowiednich umiejętnościach, problemu nie stanowi nawet zsyntezowanie kwasu ze składników zawartych w powietrzu (Matariel) czy bezpośrednie zaatakowanie psychiki przeciwnika (Arael). Jak widać, możliwości są praktycznie nieograniczone. Wszystko zależy tylko od duszy posiadacza pola (reguluje moc), jego umysłu (bo jakoś trzeba wpaść na te różnorakie zastosowania, prawda?), ciała (jeżeli mrówka spróbuje pobawić się w Zeruela i wydłużyć sobie kończyny, to prędzej się rozleci niż odniesie sukces) oraz wytrwałości połączonej z wiedzą tudzież intuicją (Armisael myślał, że uda mu się przekonać Rei II do połączenia, ale troszkę mu nie wyszło...). Potencjał wszystkich wymienionych czynników, odpowiednio połączonych i umiejętnie zastosowanych, możemy podziwiać na przykładzie Lilith-Rei oraz Adama-Kaworu w Endzie ^_^

Cytat: "haael"
Trochę fizyki pola AT.

Słusznie :) Jeśli czegoś nie da się wytłumaczyć nauką, to nie może mieć miejsca i zwyczajnie nie istnieje. Naturalnie, jedne rzeczy trzeba tłumaczyć fizyką, a inne teo- czy psychologią, ale to już inna bajka ;)

Cytat: "haael"
19) Pole AT da się zneutralizować polem AT wykorzystując zjawisko rekoneksji.
20) Pole AT da się zneutralizować polem anty-AT wykorzystując zjawisko anihilacji.
21) Pole AT i anty-AT da się wzmocnić innym polem AT wykorzystując zjawisko interferencji.

Gratuluję znajomości wiadomości z dziedziny fizyki ^_^ (-Hachi popada w chwilową melancholię, przypominając sobie czasy, gdy żył tylko tą nauką; po chwili jednak orientuje się, że współdyskutanci dziwnie się na niego patrzą; chrząknąwszy, wraca do tematu-) Pozwolę sobie jednak pójść krok dalej od Ciebie. Według mojej interpretacji pól AT i anty-AT, stanowią one swoje dokładne przeciwieństwa. Innymi słowy: pole AT o ujemnej wartości (czyli, zgodnie z korpuskularną częścią jego natury, tym samym kierunku i przeciwnym zwrocie tudzież, zgodnie z trygonometrią i falową częścią jego natury, wykresie obróconym o 180 stopni) jest niczym innym, jak pole anty-AT. Z tego powodu w każdym z przytoczonych przez Ciebie przypadków zachodzi zarówno rekoneksja, anihilacja jak i inteferencja. Pierwsza, ponieważ mamy do czynienia z polem o naturze pola elektromagnetycznego (tyle że zamiast z elektronami mamy do czynienia z naładowanymi elektrycznie molekułami wielkości fotonów (przywodzi to mi na myśl "dopalone" (czyt. naelektryzowane tudzież zjonizowane - jeśli to możliwe w tak małej skali) promienie gamma); najwidoczniej są to korpuskuły podobne do fotonów, złożone jednak z innych kwarków i przez to mające odrobinę odmienne właściwości niż one). Druga, ponieważ ujemne korpuskuły tworzące Absolute Terror Minus Field (innymi słowy, ujemnie naładowane molekuły tworzące pole AT) i dodatnie korpuskuły tworzące pole AT+ (dodatnio naładowane molekuły tworzące pole anty-AT) anihilują ze sobą (podczas większości walk), materią (wyłącznie pole AT, czyli AT- Field - dlatego fragmenty ciała Sahaquiela powodowały eksplozje w kontakcie z podłożem) oraz antymaterią (przykład: interakcja pola AT Shamshela z pozytonami wystrzelonymi z positron rifle przez Shinjiego), co jest typowe dla korpuskuł o przeciwnych ładunkach. Po trzecie wreszcie, przy bliskim kontakcie pola AT+ (AAT) z polem AT- (AT) następuje ich interferencja, wskazująca jednoznacznie na falową naturę obydwu. Żałuję, że nie mogę sprawdzić doświadczalnie, czy pola te wykazują również zdolność do dyfrakcji, jednakże mogę się założyć, że tak 8) Co ciekawe, istoty żywe (ludzie, Posłańcy, Evy itd.) wykazują przewagę pola AT-, a przyroda nieożywiona - pola AT+. Można tym tłumaczyć, dlaczego przyroda zdaje się tworzyć ten świat, a ludzkość (traktowana jako całość, czyli Lilim - osiemnasty Posłaniec) - niszczyć jej dzieła ^_^ (analogicznie do Aniołów, nastawionych raczej agresywnie wobec ludzi i ochoczo niszczących ich dzieła).

Cytat: "haael"
Teraz o silniku S2.

Może umówimy się, że Super Solenoid występujący u jakiejś istoty naturalnie (mam na myśli wszystkie Anioły, a także pierwsze "wersje" Adama i Lilith) będziemy nazywać roboczo organem S2, a występujący sztucznie (Eva Series) silnikiem S2? To ułatwi sprawę. Podobnie jak ostateczne już i nieodwołalne stwierdzenie: S2 to nie to samo co rdzeń. Zjawisko typowe dla Super Solenoidu, prowadzące do uzyskania olbrzymiej energii (pożytkowanej m.in. na błyskawiczną regenerację - inne zastosowania podałem już powyżej i poniżej), może zachodzić w każdym obszarze ciała. A że u humanoidalnych Posłańców i Evangelionów (serieski) proces ten zachodzi w czerwonej kulce zwanej rdzeniem i umieszczonej gdzieś na (Adam i jego klony, a także Sachiel, Israfel i Zeruel) bądź wewnątrz (Lilith i jej klony) klatki piersiowej, to już nie nasz problem. Równie dobrze mógłby zachodzić w całym ciele (Kaworu i Rei III z serialu oraz GNR, GNT i Lilim z EoE). I niczego by to nie zmieniło, może poza ułatwieniem nam interpretacji.

Cytat: "haael"
22) Silnik S2 (owoc z Drzewa Życia) zapewnia potęgę (silne pole AT) i nieśmiertelność.

Nie tyle nieśmiertelność, co błyskawiczną i bardzo wydajną regenerację. Podkreślam przy okazji, że organ / silnik S2 (zwany ogólnie Super Solenoidem bądź owocem z Drzewa Życia) to według mnie nazwa odpowiednio narządu / urządzenia umożliwiającego zachodzenie skomplikowanego zjawiska fizyczno-biologiczno-chemicznego w organizmach niektórych istot. Korzyści płynące z posiadania takowego są oczywiste i zostały już wielokrotnie wymienione, również w powyższym cytacie.

Cytat: "haael"
23) Ludzie nie posiadają silnika S2, zatem są słabi i śmiertelni.
24) Evy 00, 02 oraz początkowo 01 nie mają silnika S2, zatem są śmiertelne i słabe. Kabel zasilający zapewnia im silne pole AT, ale nie nieśmiertelność. Evy 00 i 02 starzeją się i nie mogą się wiecznie regenerować (vide odcinek 18 ).
25) Eva 01, Evy Series i Anioły (oprócz ludzi i Tabrisa) mają silnik S2, dlatego są potężne i nieśmiertelne.

Zgadza się... poza jednym drobnym szczegółem... drobnym, acz istotnym... Anioły przebijają mocą wszystkie Evy oprócz 01, a i ją także by przewyższały, gdyby nie to, że posiada własną duszę (a później także organ S2).

Osobiście, staram się rozróżniać Posłańców (ci z numerkami od 00 do 18 ) od Aniołów, czyli potomków Adama i Lilith. Ci ostatni dzielą się wg mnie na zrodzonych z Adama (numerki 03-16 - zwróć uwagę, że znowu powtarza się (jakże biblijna!) liczba trzynaście; moim zdaniem jawne nawiązanie do "Zerowego z Dwunastu Apostołów", czyli odrzuconego Judasza (podczas gdy Paweł był Trzynasty)) oraz z Lilith (Lilim - IMHO delikatne porównanie do prospołecznego, wręcz populistycznego Pawła). Natomiast Kaworu i Rei są kolejnymi inkarnacjami Adama i Lilith, podobnie zresztą jak wcześniej Jezus i Szatan. Ot, teraz wiecie, dlaczego uważam Evę za alternatywną interpretację Biblii :) Sprawa do przedyskutowania w (jeszcze nie istniejącym, ale kiedyś na pewno go założę) temacie o nawiązaniach do religii w NGE (Naszym Genialnym Evangelionie ^_^ ). A ten przydługi tekst to tak naprawdę tylko wstęp do dalszej wypowiedzi - jakkolwiek dydaktystycznie (nie mylić z podobnie brzmiącym, lecz oznaczającym zupełnie co innego wyrazem "dydaktycznie"!) by on nie brzmiał.

W oparciu o pozostałą część mego postu (dosłownie - piszę go już prawie siedem godzin i od rozpoczęcia jego pisania miałem w ustach tylko kromkę chleba, a gardło zwilżyłem jeno paroma łykami wody mineralnej -_- chyba zaraz zrobię sobie piętnastominutową przerwę na zrobienie sobie kanapki i jej zjedzenie...), przystępuję do porównywania mocy pól AT (AT-) i anty-AT (AT+) kilku przykładowych obiektów materialnych, czyli takich, które według mojej teorii powinny generować oba rodzaje rozpatrywanych pól:

1) N2 - nie, nie ładunek, lecz cząsteczka azotu, jakich pełno w ziemskiej atmosferze ;)
- duszy brak, umysłu brak, ciało symboliczne (cząstka istnieje jako byt materialny tudzież fizyczny, lecz raczej niewiele sama sobą reprezentuje), wiedzy (owocu Drzewa Wiedzy) brak, S2 brak;
- siła pola AT- (czyli zdolność do samodzielnego oddziaływania na świat zewnętrzny, zwana również przeze mnie żywotnością): 1 i 2/3 razy wartość określana mianem "minimalnej" (wartość ta to stała potrzebna, by można było bez trudu zauważyć interakcję pomiędzy tym bytem a środowiskiem zewnętrznym; o ile w przypadku atomów tworzących pierwiastek nie jest to trudne, o tyle wpływ fotonów na resztę jest o wiele trudniejszy do wykrycia i opisania, przez co spada do ułamkowej części wartości minimalnej; por. legenda do przykładów, znajdująca się poniżej nich);
- siła pola AT+ (czyli zdolność do samodzielnego opierania się czynnikom zewnętrznym pochodzącym ze środowiska, zwana przeze mnie również wytrzymałością)

2) głaz narzutowy marki "morena denna" (przykład przyrody nieożywionej, jakich w naszym kraju jest raczej sporo);
- duszy nie posiada (brak), umysłu tym bardziej (brak), ciało ma takie sobie (słabe), wiedzy u niego nie uświadczysz (brak), S2 również (brak);
- siła pola AT-: symboliczna;
- siła pola AT+: słaba;

3) roślina zwana kalarepą, porastająca obficie pewną część mojego warzywnego ogródka;
- duszy brak, umysł słaby, ciało słabe, wiedzy brak, S2 brak;
- siła pola AT-: minimalna;
- siła pola AT+: słaba;

4) piesek domowy, mieszaniec owczarka niemieckiego z wilczurem (pozdrowienia dla ślicznego, acz głupiutkiego Maksia ^_^ );
- duszy brak, umysł minimalny / słaby (pomiędzy), ciało słabe, wiedza brak / słaba (pomiędzy), S2 brak;
- siła pola AT-: minimalna;
- siła pola AT+: słaba;

5) przeciętny tępy prostaczek (nie mylić z człowiekiem prostym!), jakich pełno w mojej wsi i na całym świecie);
- dusza słaba, umysł słaby, ciało słabe / kiepskie (pomiędzy), wiedza słaba, S2 brak;
- siła pola AT-: minimalna / słaba (pomiędzy);
- siła pola AT+: kiepska;

6) klon powyższego;
- duszy brak, umysł słaby / minimalny (pomiędzy), ciało słabe / kiepskie (pomiędzy), wiedza słaba, S2 brak;
- siła pola AT-: minimalna;
- siła pola AT+: kiepska;

7) brat bliźniak punktu czwartego, znacznie jednak inteligentniejszy i piszący właśnie pracę doktorską;
- dusza słaba, umysł słaby, ciało słabe / kiepskie (pomiędzy), wiedza kiepska, S2 brak;
- siła pola AT-: słaba;
- siła pola AT+: kiepska;

8 ) skrajny omnibus i erudyta, będący znawcą każdej nauki i geekiem w każdej dziedzinie wiedzy;
- dusza słaba, umysł słaby / kiepski (pomiędzy), ciało słabe / kiepskie (pomiędzy), wiedza przeciętna, S2 brak;
- siła pola AT-: słaba / kiepska (pomiędzy);
- siła pola AT+: kiepska;

9 ) Evy 00, 02, 03 i 04;
- duszy brak, umysł słaby / kiepski (pomiędzy), ciało słabe / kiepskie (pomiędzy), wiedza przeciętna, S2 brak;
- siła pola AT-: kiepska;
- siła pola AT+: kiepska;

10) Unit 01 po wchłonięciu duszy Yui, ale przed pożarciem organu S2;
- dusza słaba, umysł kiepski, ciało słabe / kiepskie (pomiędzy), wiedza kiepska / przeciętna (pomiędzy), S2 brak;
- siła pola AT-: przeciętna / niezła (przeciętna);
- siła pola AT+: przeciętna / niezła (przeciętna);

11) Przeciętny Anioł (numery 03-16);
- dusza słaba, umysł kiepski, ciało kiepskie, wiedza przeciętna / niezła (pomiędzy), S2 słaby;
- siła pola AT-: niezła;
- siła pola AT+: przeciętna / niezła (przeciętna);

12) Shogouki po wchłonięciu duszy Yui i pożarciu organu S2 Zeruela;
- dusza słaba, umysł kiepski / przeciętny (pomiędzy), ciało kiepskie, wiedza niezła, S2 słaby / przeciętny; (pomiędzy)
- siła pola AT-: niezła;
- siła pola AT+: niezła;

13)Rei III na początku 24. odcinka;
- dusza niezła, umysł kiepski, ciało słabe, wiedza kiepska, S2 brak;
- siła pola AT-: niezła / dobra (pomiędzy);
- siła pola AT+: przeciętna / niezła (pomiędzy);

14) Jednostka 01 podczas ostatnich chwil Enda;
- dusza dobra, umysł przeciętny, ciało kiepskie, wiedza niezła, S2 minimalny;
- siła pola AT-: dobra / bardzo dobra (pomiędzy);
- siła pola AT+: niezła / dobra (pomiędzy);

15) Kaworu na końcu 24. odcinka (tzn., dopóki żył ^_^ );
- dusza potężna, umysł dobry, ciało słabe, wiedza bardzo dobra, S2 słaby (choć nie miał rdzenia, coś na kształt S2 zaczęło się w nim kształtować - mówię cały czas o Super Solenoidzie w sensie profitów z jego posiadania, czyli znaczeniu przenośnym i duchowym, a nie biologiczno-technicznym ^_^ );
- siła pola AT-: bardzo dobra / potężna (pomiędzy);
- siła pola AT+: dobra / bardzo dobra (pomiędzy);

16) Lilim, czyli cała ludzkość połączona w jedną masę;
- dusza bardzo dobra, umysł potężny, ciało dobre, wiedza bardzo dobra, S2 kiepski;
- siła pola AT-: potężna;
- siła pola AT+: bardzo dobra;

17) Kaworu po zjednoczeniu się z Adamem oraz Lilith po wchłonięciu Rei III;
- dusza potężna, umysł potężny, ciało bardzo dobre / potężne (pomiędzy), wiedza potężna, S2 przeciętny / niezła (pomiędzy);
- siła pola AT-: potężna;
- siła pola AT+: potężna;

18 ) Bóg z naszego multiwersum;
- dusza NIEWYOBRAŻALNA, umysł potężny, ciało potężne, wiedza potężna, S2 NIEWYOBRAŻALNY;
- siła pola AT-: NIEWYOBRAŻALNA;
- siła pola AT+: NIEWYOBRAŻALNA.


Legenda:

wartości wyrazów użytych w porównaniu:
brak < symboliczny < minimalny < słaby < kiepski < przeciętny < niezły < dobry < bardzo dobry < potężny < NIEWYOBRAŻALNY

objaśnienia:

w opracowaniu

Cytat: "haael"
I na koniec "projekty" SEELE, NERVu i GEHIRNu.
26) GEHIRN i NERV istniały, aby pokonać Anioły.
27) GEHIRN miał zapobiec Trzeciemu Uderzeniu.
28 ) NERV miał wywołać kontrolowane Trzecie Uderzenie. Projekt ten nazywał się Human Complementation Project. Chodziło o pozbawienie ludzi pól AT i połączenie ludzkości w jeden wielki byt przypominający Anioła (jakim nota bene ludzkość była na początku).
29) SEELE istniało, aby zerwać owoc z Drzewa Życia, wyposażyć ludzi w silniki S2 i zapewnić im nieśmiertelność. Projekt ten nazywał się Project Eva i to właśnie on był prawdziwym celem powstania Evangelionów. SEELE zarzuciło ten projekt na rzecz HCP, ale Gendo, Fuyutsuki i Yui doprowadzili ten projekt do końca.

w opracowaniu


Powyższa wypowiedź stanowi efekt mojej długiej, ponad dziewięciogodzinnej pracy nad pisaniem tekstu (od ok. 0:45 do 10:15 dnia dzisiejszego) oraz przeszło półgodzinnego sprawdzenia wraz z korektą, której dokonałem przed chwilą. Jest kwintesencją moich poglądów na temat NGE, porusza zaś wiele pozornie ze sobą niezwiązanych, lecz naprawdę - ściśle zazębiających się kwestii. Aby ją dobrze zrozumieć, trzeba przeczytać całość. Najlepiej kilka razy. Niestety, jestem już bardzo zmęczony, dlatego nie mogę w tej chwili dokończyć postu, nad czym bardzo ubolewam. W pierwortnej wersji zamierzałem odpowiedzieć nie tylko na argumenty haala, lecz również m.in. Dreada. Niestety, nie jestem w stanie tego zrobić - jeżeli szybko nie położę się spać, zemdleję. Dlatego, choć zapraszam wszystkich gorąco do lektury mych wywodów, proszę o nie polemizwanie z nimi przed ukończeniem wypowiedzi je przedstawiającej. Kiedy się obudzę i zjem obiad, planuję dokończyć i uzupełnić ten post. Do tego czasu wolałbym, aby nikt nie nawiązywał do niego w swoich, gdyż spowoduje to kolejne tony argumentów, na które będę chciał z pewnością odpowiedzieć. Dlatego bardzo Was proszę - przeczytajcie, wgłębcie się w temat, lecz na razie nic nie piszcie. Z góry dziękuję.

Pozdrawiam serdecznie
A.

P.S. Dread, to jest właśnie pilotażowy odcinek większości moich referatów nt. NGE. Dlatego 3/4 jego treści stanowią offtopy. Nie można jednak ich rodzielić, gdyż wtedy post straci wewnętrzną spójność. Czytać go należy jako całość, gdyż różne jego części wzajemnie się wyjaśniają i uzupełniają. Mam nadzieję, że to rozumiesz. Nawiasem, jeśli któraś z moich wcześniejszych / późniejszych wypowiedzi stoi / będzie stała w sprzeczności z powyższą - należy sugerować się najnowszą. Tylko w ten sposób będę w stanie unikać gubienia się we własnych poglądach... Aha, jakby co, tekścik przemyślałem i należycie pobrzytwiłem (przede wszystkim dlatego jego pisanie zajęło mi tyle czasu - być może dla niektórych do dydaktyzm, ale na pewno nie pleonazm, o werbalizmie nie wspominając!) w oparciu o anime i mangę NGE (wiem, wiem, ta druga jest niekanoniczna, dlatego wyciągnąłem z niej tylko jedną interpretację Drzewa Safiry i nic więcej), EoE, RCB, i wypowiedzi innych użytkowników (przede wszystkim Dreada), więc o logikę proszę się nie martwić... przynajmniej nie zbyt mocno ;)

Okay, to ja idę spać. Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam ^_^
A.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: haael w Sierpień 19, 2006, 05:47:32 pm
Nie powstrzymam się. Próbowałem, ale przegrałem walkę z własną niecierpliwością. Odpiszę już teraz. Jeżeli ja nie odpiszę, to na pewno zrobi to za mnie kto inny, więc winni są "ci inni" a nie ja :).
Napisałeś sporo tez, z którymi się nie zgadzam. Pozwolę sobie już teraz nie przyznać Ci racji. Jeżeli po uzupełnieniu Twojego postu pojawią się argumenty za zanegowanymi przeze mnie punktami, to przyznam Ci rację. I jeżeli chcesz, to pokajam się przed Tobą i wytarzam w prochu.

Cytuj
Jednakże, ludzkie pole AT jest na tyle słabiutkie...
Według mojej teorii, analogicznie jest z polem AAT.
Oraz anty-AT.
moim zdaniem pola AT i AAT to pojęcia samodzielne, lecz oba rodzaje zawsze występują razem.
Według mojej interpretacji pól AT i anty-AT, stanowią one swoje dokładne przeciwieństwa. Innymi słowy: pole AT o ujemnej wartości (czyli, zgodnie z korpuskularną częścią jego natury, tym samym kierunku i przeciwnym zwrocie tudzież, zgodnie z trygonometrią i falową częścią jego natury, wykresie obróconym o 180 stopni) jest niczym innym, jak pole anty-AT.

Mam nadzieję, że nie zapomniałeś jeszcze do końca czasów, kiedy fizyka była Twoją jedyną pasją.
Pole AAT nie jest tylko polem AT o przeciwnym zwrocie. Wyjaśnię to na przykładzie. Wyobraźmy sobie pierścień elektronów (elektrony ułożone w kółko, taki wianuszek), który kręci się wokół swojej osi symetrii obrotowej. Ruch ładunków wytworzy magnes. Jeżeli zbliżymy do niego drugi pierścień elektronów kręcący się w przeciwną stronę, to magnesy się odepchną. Jeżeli zbliżymy drugi pierścień kręcący się w tą samą stronę, to zajdzie rekoneksja i magnesy połączą się w jeden silniejszy. Pomyśl, co się jednak stanie, jeżeli zbliżymy pierścień pozytonów, kręcący się w obojętnie którą stronę? Oczywiście anihilacja (elektronów, nie pola magnetycznego).
Wszystkie te zjawiska zachodzą z polem AT w Evangelionie. Polem AT można odepchnąć, jak magnesem, dowolny obiekt albo samego siebie. Pola można ze sobą zlać, wykorzystując zjawisko rekoneksji. Robią to Evy z Aniołami: podchodzą do delikwenta, generują pole AT o przeciwnym zwrocie (nie AAT) i ich pola zlewają się jak bańki mydlane. To nie jest anihilacja. Anihilacja niszczy pole całkowicie, natomiast rekoneksja wytwarza jedno silniejsze pole, otaczające oba obiekty. Dlatego Evy mogą podejść do Aniołów (bo są wewnątrz ich pola). Rekoneksji mogą dokonać dowolne dwa pola AT, byle odpowiednio ustawione. Nie trzeba do tego AAT. Nawet ludzie mogą być do tego zdolni. Znalazłem (kompozycyjnie) sytuację, gdzie między polami ludzi zachodzi rekoneksja, ale nie powiem Wam, co to jest. Sami się domyślcie, zboczeńcy :).
Co innego anihilacja pól. Do tego potrzebne jest pole anty-AT, różne od każdej formy "zwykłego" pola AT. Anihilacja działa na pole AT ustawione w każdy sposób i po prostu je niszczy. Taki efekt zaszedł w Endzie w czasie Third Impactu. Pole AAT Lilith zdjęło pole AT ludzi. Ludzie po prostu się rozpłynęli. Anioły nie rozpływają się, kiedy Eva rozcina ich pole. Dodatkowo, w czasie Third Impactu Evy seryjne wzmocniły swoim polem AT pole AAT Lilith, wykorzystując interferencję.
Wniosek: pole AT i AAT to jednak trochę co innego.

Cytuj
Ba, pole AAT generują również przedmioty nieożywione, choć jest ono zwykle (podkreślam: zwykle) duuużo bardziej żałosne od pól Aniołów czy Ev (nawet w porównaniu do ludzkiego).

Moim zdaniem przedmioty nieożywione nie mają pola AT (wyjątkiem jest Lanca Longinusa). Jest gdzieś w NGE zdanie, że AT otacza wszystkie żywe istoty, nadając im kształt. Jeżeli wyróżniono żywe, to znaczy, że martwe go nie mają.

Cytuj
Według mnie, istnieje pięć potencjalnych źródeł energii dla pól AT oraz AAT.

Nie, nie, nie. Źródłem energii pola AT jest po prostu źródło energii. Zwyczajna fizyka. Może to być reaktor, może to być wielka cysterna ropy, bateria słoneczna, zwojnica z korbką albo silnik S2. Nie ma tu żadnej ezoteryki.

Cytuj
GNT (Giant Naked Tabris)

Muhahahahahahahaha!!!
Wydaje mi się jednak, że Rei była jakoś bardziej dominująca w tym połączeniu Rei, Lilith, Adama, Kaworu i kawałka Gendo.

Cytuj
przed przekazaniem duszy Rei i przyszpileniem Zerowej Posłanniczki do krzyża Lancą Longinusa

Przecież Lilith nosi zaszczytny numer 2! Nie wiedziałeś? Kto niby jest Drugim Aniołem?

Cytuj
Rei II, czyli nowa inkarnacja Rei I po zabiciu jej przez Akagi Naoko; prawie niczym nie różni się od swej poprzedniczki. Tym "prawie" jest nic innego, jak dusza Lilith

Jako zagorzały fanatyk Rei mam obowiązek stanąć w obronie honoru damy. Rei miała duszę Lilith od początku. Lilith, Rei 1, 2 i 3 a także GNR miały tą samą duszę. Różnice zachowania poszczególnych Rei zależą od jej umysłu, który za każdym razem jest inny. Dusza jest jednak ta sama.
I Rei od początku miała duszę. A zaczęła rozmyślać z powodu, który jest motywem przewodnim całego NGE, ale nie powiem Wam jakiego, bo muszę mieć jakieś tajemnice na później.

Cytuj
Ja jednak uważam, że Gendou celowo zmienił kolor jej oczu i włosów (ach, ta inżyniera genetyczna), by uczynić jawne klonowanie swej żony trudniejszym do rozpoznania

Nie sądzę, żeby trzeba się było uciekać do teorii spiskowych. Wystarczy założyć, że klonowanie w NGE powoduje występowanie cech albinotycznych. Kaworu również był albinosem, a chyba jego tożsamości nie trzeba było ukrywać.

Cytuj
mamy do czynienia z czymś bliźniaczo podobnym do Wielkiej Gołej Rei znanej nam z Enda. (...) Cóż to właściwie jest?

Jest to Armisael. Zwyczajny Armisael, który takim uczynił swoje ciało po przejęciu Evy 00. Anioły mogą dość znacznie modyfikować swój wygląd. Kompozyczyjnie było to właśnie nawiązanie do GNR, żeby podkreślić, że Rei jest Aniołem, i że rzeczywiście w Endzie dzieje się Third Impact.

Cytuj
Żałuję, że nie mogę sprawdzić doświadczalnie, czy pola te wykazują również zdolność do dyfrakcji, jednakże mogę się założyć, że tak

Tak, zachodzi. Widać to wyraźnie, kiedy Eva 01 "rozrywa" pole Sachiela rękami, kiedy Rei "rozcina" je prog knifem u Sahaquela. i kiedy pole Zeruela "rozpada" się na dwoje po kopnięciu go przez Evę 01. Jest to przyczyną częstych nieporozumień; niektórym wydaje się, że pole AT naprawdę da się rozciąć czymś fizycznym, jednak jest to po prostu efekt wizualny związany z włożeniem czegoś fizycznego do pola AT, a prawdziwym powodem neutralizacji pola jest rekoneksja z polem Evy.

Cytuj
Nie tyle nieśmiertelność, co błyskawiczną i bardzo wydajną regenerację.

To jest dokładnie nieśmiertelność. Jak wiadomo, komórki ludzi i większości innych stworzeń mogą podzielić się tylko 52 razy, potem umierają. Nazywa się to limit Heifflicka. U Aniołów nie ma tego limitu, zatem są nieśmiertelne.
Poza tym znasz zapewne opowieść z Księgi Rodzaju, że jeżeli zje się owoc z Drzewa Życia, to jest się nieśmiertelnym.

Cytuj
Osobiście, staram się rozróżniać Posłańców (ci z numerkami od 00 do 18 ) od Aniołów, czyli potomków Adama i Lilith.

A który z Posłańców nie był Aniołem? Albo który Anioł nie był Posłańcem :)?

Cytuj
moim zdaniem jawne nawiązanie do "Zerowego z Dwunastu Apostołów", czyli odrzuconego Judasza (podczas gdy Paweł był Trzynasty))

Judasz był normalnym numerowanym apostołem (u Jana dwunastym). Trzynastym apostołem był Maciej, nie Paweł. Nawiązanie do zgromadzenia apostołów w NGE to SEELE. Gendo to oczywiście Judasz :).

Cytuj
można jego moc wykorzystać również do zagęszczenia cząstek (chociażby samego pola) na danym obszarze i zrobienia z nich bariery (praktycznie wszyscy Posłańcy to robili, tylko Matariel dał się zaskoczyć)

Matriel nie dał się zaskoczyć! On normalnie postawił pole AT. Udało się go załatwić tak szybko, bo Asuka zdjęła jego pole (wyraźnie o tym mówi) oraz dzięki idealnej koordynacji trzech Evangelionów, geniuszowi taktycznemu Asuki i żołnierskiemu posłuszeństwu Rei. Shinji nie miał żadnej zasługi, on tylko upuścił strzelbę :).

Cytuj
Co ciekawe, istoty żywe (ludzie, Posłańcy, Evy itd.) wykazują przewagę pola AT-, a przyroda nieożywiona - pola AT+. Można tym tłumaczyć, dlaczego przyroda zdaje się tworzyć ten świat, a ludzkość (traktowana jako całość, czyli Lilim - osiemnasty Posłaniec) - niszczyć jej dzieła ^_^ (analogicznie do Aniołów, nastawionych raczej agresywnie wobec ludzi i ochoczo niszczących ich dzieła).

Nie sądzę. Ja widzę raczej opozycję AT/AAT między Adamem a Lilith. Można też nawiązać do kontrastu kobieta/mężczyzna.

Cytuj
Evangeliony 00, 02, 03 i 04 nie miały własnych dusz. Ich osobowości, czyli umysły, zostały zeskanowane od zwykłych ludzi, których wybór należał najprawdopodobniej do obowiązków SEELE

Evangelion ma zapewne osobowość tego, kto jest pod ręką. Najczęściej pada na konstruktora. Jest to odległe nawiązanie do ludzkiego pragnienia nieśmiertelności. Naoko zeskanowała samą siebie, tak samo Kyoko, tak samo Yui, która jeszcze w dodatku wlazła do Evy. Kiedy Ritsuko kończyła Magi System swojej matki, to zmodyfikowała trochę program na swój obraz i podobieństwo. Każdy konstruktor zostawia coś z siebie w swoim dziele.

Cytuj
Inna teoria głosi, że mogły to być umysły czterech członków SEELE (należących również do NERV-u) z czasów powstawania pierwszych Evangelionów, chociażby (odpowiednio) Naoko, Kyoko, Fuyutsukiego i Gendou;

Za pierwszym razem spadłem ze stołka z wrażenia, ale potem pojawiły się wątpliwości. Oczywiście ze samym sobą najłatwiej się zsynchronizować, dlatego Yui udało się rozpuścić, ale przecież potem SEELE zrezygnowało z nieśmiertelności dla samych siebie (a może nie?). Poza tym Naoko, Kyoko i Fuyutsuki nie należeli do SEELE.
Komputer pokładowy Evy da się przeprogramować, dlatego teoretycznie można go zsynchronizować z komkolwiek. Przeprogramowanie zajmuje jednak dużo czasu i zawsze jest ryzyko porażki (że Eva się np. zbuntuje), więc chyba ani razu tego nie zrobiono. Czym innym jest wgranie profilu osobowości pilota.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 20, 2006, 12:57:34 am
Pięknie... Zamiast do łóżka, zostałem oddelegowany do roli opiekunki do dzieci... Nie spałem od ponad półtorej doby... Dlatego nie będę się na razie silił na uzupełnianie poprzedniego referatu ani pisanie nowego. Zamiast tego, udzielę luźnej odpowiedzi na post haaela, dla własnej i cudzej wygody umieszczając przy niektórych wypowiedziach znaczek /dd/ (do dopracowania). Fragmenty takie przemyślę, przeanalizuję i rozpiszę dokładnie kiedy indziej (np. jutro).

Cytat: "haael"
Nie powstrzymam się. Próbowałem, ale przegrałem walkę z własną niecierpliwością. Odpiszę już teraz. Jeżeli ja nie odpiszę, to na pewno zrobi to za mnie kto inny, więc winni są "ci inni" a nie ja :).

Czyżbym widział tutaj coś na kształt argumentum ad misericordiam? :> Mniejsza jednak z tym. Odpuszczam wspaniałomyślnie. --tłum wiwatuje, widząc wzniesiony do góry kciuk Miyamoto Hachimaro--

Cytat: "haael"
Napisałeś sporo tez, z którymi się nie zgadzam. Pozwolę sobie już teraz nie przyznać Ci racji. Jeżeli po uzupełnieniu Twojego postu pojawią się argumenty za zanegowanymi przeze mnie punktami, to przyznam Ci rację. I jeżeli chcesz, to pokajam się przed Tobą i wytarzam w prochu.

Jak na razie, to ja jestem pierwszym do tego kandydatem ;) Niemniej, zdecydowanie Cię pod tym względem popieram: niech ta dyskusja nie będzie celem samym w sobie. Postarajmy się dojść do jakiegoś consensusu i w miarę możliwości unikajmy sofizmatów, którymi tak obficie karmią nas Dread i Frey ^_^ A skoro błąd jest przywilejem filozofów i tylko głupcy nie mylą się nigdy (domyślcie się, do kogo to aluzja), to myślę, że tarzanie się w prochu można pominąć (wszak smoła i pierze są o wiele ciekawsze, prawda?).

Cytat: "haael"
Cytuj
Jednakże, ludzkie pole AT jest na tyle słabiutkie...
Według mojej teorii, analogicznie jest z polem AAT.
Oraz anty-AT.
moim zdaniem pola AT i AAT to pojęcia samodzielne, lecz oba rodzaje zawsze występują razem.
Według mojej interpretacji pól AT i anty-AT, stanowią one swoje dokładne przeciwieństwa. Innymi słowy: pole AT o ujemnej wartości (czyli, zgodnie z korpuskularną częścią jego natury, tym samym kierunku i przeciwnym zwrocie tudzież, zgodnie z trygonometrią i falową częścią jego natury, wykresie obróconym o 180 stopni) jest niczym innym, jak pole anty-AT.

Mam nadzieję, że nie zapomniałeś jeszcze do końca czasów, kiedy fizyka była Twoją jedyną pasją.
Pole AAT nie jest tylko polem AT o przeciwnym zwrocie. Wyjaśnię to na przykładzie. Wyobraźmy sobie pierścień elektronów (elektrony ułożone w kółko, taki wianuszek), który kręci się wokół swojej osi symetrii obrotowej. Ruch ładunków wytworzy magnes. Jeżeli zbliżymy do niego drugi pierścień elektronów kręcący się w przeciwną stronę, to magnesy się odepchną. Jeżeli zbliżymy drugi pierścień kręcący się w tą samą stronę, to zajdzie rekoneksja i magnesy połączą się w jeden silniejszy. Pomyśl, co się jednak stanie, jeżeli zbliżymy pierścień pozytonów, kręcący się w obojętnie którą stronę? Oczywiście anihilacja (elektronów, nie pola magnetycznego).
Wszystkie te zjawiska zachodzą z polem AT w Evangelionie. Polem AT można odepchnąć, jak magnesem, dowolny obiekt albo samego siebie. Pola można ze sobą zlać, wykorzystując zjawisko rekoneksji. Robią to Evy z Aniołami: podchodzą do delikwenta, generują pole AT o przeciwnym zwrocie (nie AAT) i ich pola zlewają się jak bańki mydlane. To nie jest anihilacja. Anihilacja niszczy pole całkowicie, natomiast rekoneksja wytwarza jedno silniejsze pole, otaczające oba obiekty. Dlatego Evy mogą podejść do Aniołów (bo są wewnątrz ich pola). Rekoneksji mogą dokonać dowolne dwa pola AT, byle odpowiednio ustawione. Nie trzeba do tego AAT. Nawet ludzie mogą być do tego zdolni. Znalazłem (kompozycyjnie) sytuację, gdzie między polami ludzi zachodzi rekoneksja, ale nie powiem Wam, co to jest. Sami się domyślcie, zboczeńcy :).
Co innego anihilacja pól. Do tego potrzebne jest pole anty-AT, różne od każdej formy "zwykłego" pola AT. Anihilacja działa na pole AT ustawione w każdy sposób i po prostu je niszczy. Taki efekt zaszedł w Endzie w czasie Third Impactu. Pole AAT Lilith zdjęło pole AT ludzi. Ludzie po prostu się rozpłynęli. Anioły nie rozpływają się, kiedy Eva rozcina ich pole. Dodatkowo, w czasie Third Impactu Evy seryjne wzmocniły swoim polem AT pole AAT Lilith, wykorzystując interferencję.
Wniosek: pole AT i AAT to jednak trochę co innego.

--woła do służby: "Przynieście mi smołę i pierze! Byle nie gęsie, bo mam uczulenie!"-- Twoje na wierzchu, haael-san. Kajam się i przyznaję do błędu. Nie kryję, że fizyki uczyłem się ostatnio dość dawno temu, a do tego stosunkowo pobieżnie (choć zasadę zachowania pędu miałem okazję poznać ;) ). Jednakże, mam wystarczająco dużo oleju w głowie, by zrozumieć Twoją wypowiedź. I przyznać Ci rację. Błędów nie dostrzegam, wszystko jest cacy. Jakby co, mój certyfikat masz. Chociażby za porównanie do ludzi ^_^

Cytat: "haael"
Cytuj
Ba, pole AAT generują również przedmioty nieożywione, choć jest ono zwykle (podkreślam: zwykle) duuużo bardziej żałosne od pól Aniołów czy Ev (nawet w porównaniu do ludzkiego).

Moim zdaniem przedmioty nieożywione nie mają pola AT (wyjątkiem jest Lanca Longinusa). Jest gdzieś w NGE zdanie, że AT otacza wszystkie żywe istoty, nadając im kształt. Jeżeli wyróżniono żywe, to znaczy, że martwe go nie mają.

/dd/ Tutaj przychodzą mi na myśl dwie teorie, których jednak z powodu zmęczenia nie jestem w stanie w pełni przemyśleć. Prawdziwą może okazać się zarówno pierwsza, druga, dowolna kombinacja obydwu, każda, żadna albo fragment którejś z nich. Do wyboru, do koloru. Przedstawiają się zaś one następująco:

1) pole AT, zgodnie ze słowami Kaworu, jest światłem duszy, a generują je wyłącznie istoty duszę posiadające (w innej wersji, wszystkie żywe stworzenia); posiadając odpowiednie umiejętności, można wywołać rekoneksję swojego i czyjegoś pola (patrz Lilith). Jego siła zależy bezpośrednio od potencjału czyjejś duszy oraz posiadania przezeń owocu z Drzewa Życia, czyli Super Solenoidu. Pole AAT natomiast jest wytwarzane wyłącznie przez urządzenia w rodzaju prog knife'a albo LL (por. punkt drugi), stanowiąc dowód potęgi owocu z Drzewa Wiedzy, czyli ludzkiej technologii;

2) Włócznia Longinusa czerpie swą siłę z faktu, że jest potężną relikwią, powiązaną w bliżej niewyjaśniony sposób z Jezusem z Nazaretu (czyżby był on poprzednią inkarnacją Adama?...) i / lub Lilith (być może została stworzona właśnie do jej przyszpilenia?...). Jej falsyfikaty posiadają jednak taką samą moc, co oryginał (a przynajmniej porównywalną), z czego (i Brzytwy - wszak o Jezusie w NGE nie ma ani słowa) wnioskuję, że Lancea Longini to zwykły kawał żelastwa, tyle że generujący efektywniejsze pole AT od takiego chociażby prog knife'a (na takiej samej zasadzie, na jakiej prog knife generuje pole efektywniejsze od zwykłego noża kolosalnych rozmiarów).

Jakieś pomysły rozwinięcia tych (nad)interpretacji? ;)

Cytat: "haael"
Cytuj
Według mnie, istnieje pięć potencjalnych źródeł energii dla pól AT oraz AAT.

Nie, nie, nie. Źródłem energii pola AT jest po prostu źródło energii. Zwyczajna fizyka. Może to być reaktor, może to być wielka cysterna ropy, bateria słoneczna, zwojnica z korbką albo silnik S2. Nie ma tu żadnej ezoteryki.

Ależ jest! Owoc z Drzewa Wiedzy to nauka, która odpowiada za dostarczanie zasilania polom AT i AAT w "klasyczny", fizyczny sposób. Owoc z Drzewa Życia odpowiada za dostarczanie energii w sposób biologiczno-ezoteryczny, trudny do pojęcia przez naukę (nota bene, ludzie nauczyli się robić coś takiego dopiero przy Eva Series). Dusza tym wszystkim steruje - bez niej dysponująca sporą mocą Rei III byłaby zwykłym klonem, jakich pełno było w akwarium.

Cytat: "haael"
Cytuj
GNT (Giant Naked Tabris)

Muhahahahahahahaha!!!
Wydaje mi się jednak, że Rei była jakoś bardziej dominująca w tym połączeniu Rei, Lilith, Adama, Kaworu i kawałka Gendo.

(End, End, królestwo za Enda!) Jak mawiał Vatsyayana, o pozycjach się nie dyskutuje. Obydwaj skłaniamy się najwyraźniej ku succubare, choć mi osobiście ciężko jednoznacznie ocenić pod tym względem Rei i Kaworu. Wolałbym założenie, że tworzyli "jedność". A GNT to robocze określenie męskiej części tego kolosa, tzn. póki ich jeszcze można było odróżnić.

Cytat: "haael"
Cytuj
przed przekazaniem duszy Rei i przyszpileniem Zerowej Posłanniczki do krzyża Lancą Longinusa

Przecież Lilith nosi zaszczytny numer 2! Nie wiedziałeś? Kto niby jest Drugim Aniołem?

Cytat: "haael"
Cytuj
Osobiście, staram się rozróżniać Posłańców (ci z numerkami od 00 do 18 ) od Aniołów, czyli potomków Adama i Lilith.

A który z Posłańców nie był Aniołem? Albo który Anioł nie był Posłańcem :)?

Według mnie, Posłańców (Shito - wyraz błędnie przetłumaczony, na wyraźne życzenie Hideaki Anno i Gainaxa) było łącznie dziewiętnastu. Należeli do nich Adam, Lilith, ich reinkarnacje (Rei i Kaworu), Anioły (potomkowie Adama i Lilith zrodzeni z Adama) oraz Ludzkość vel Lilim (potomek Adama i Lilith zrodzony z Lilith).  Opracowałem dotąd dwa sposoby ich numeracji:

a) 00 - Lilith, 01 - Adam, 02 - Rei, 03-16 - Anioły, 17 - Kaworu, 18 - Lilim
b) 01 - Adam, 02 - Lilith, 03-16 - Anioły, 17 - Kaworu, 18 - Rei, 19 - Lilim

To co prawda zakrawa pod herezję, jednakże istnieją logiczne uzasadnienia ku takiej numeracji. Których podawać teraz nie będę z wiadomego powodu. /dd/

Cytat: "haael"
Cytuj
Rei II, czyli nowa inkarnacja Rei I po zabiciu jej przez Akagi Naoko; prawie niczym nie różni się od swej poprzedniczki. Tym "prawie" jest nic innego, jak dusza Lilith

Jako zagorzały fanatyk Rei mam obowiązek stanąć w obronie honoru damy. Rei miała duszę Lilith od początku. Lilith, Rei 1, 2 i 3 a także GNR miały tą samą duszę. Różnice zachowania poszczególnych Rei zależą od jej umysłu, który za każdym razem jest inny. Dusza jest jednak ta sama.
I Rei od początku miała duszę.

Fakt, masz rację. Brzytwa Ockhama po Twojej stronie. Dawaj wór pokutny.

Cytat: "haael"
A zaczęła rozmyślać z powodu, który jest motywem przewodnim całego NGE, ale nie powiem Wam jakiego, bo muszę mieć jakieś tajemnice na później.

Zaczęła domyślać się, kim naprawdę jest? (klonem, kontenerem dla duszy Lilith, ulubioną marionetką Gendou...) Doznała objawienia i po raz pierwszy poczuła miłość? Coś w tym stylu? Podpowiedz troszkę...

Cytat: "haael"
Cytuj
Ja jednak uważam, że Gendou celowo zmienił kolor jej oczu i włosów (ach, ta inżyniera genetyczna), by uczynić jawne klonowanie swej żony trudniejszym do rozpoznania

Nie sądzę, żeby trzeba się było uciekać do teorii spiskowych. Wystarczy założyć, że klonowanie w NGE powoduje występowanie cech albinotycznych. Kaworu również był albinosem, a chyba jego tożsamości nie trzeba było ukrywać.

Innymi słowy, uważasz, że Kaworu jest klonem jednego z naukowców będących na Antarktydzie podczas 2I? Ja albinotyczny wygląd tej wesołej parki wyjaśniałem zazwyczaj duszą Adama / Lilith. Jednakże, to by raczej zdradzało ich w tłumie i niepokoiło innych ludzi... Twoja teoria wydaje się lepsza (znowu).

Cytat: "haael"
Cytuj
mamy do czynienia z czymś bliźniaczo podobnym do Wielkiej Gołej Rei znanej nam z Enda. (...) Cóż to właściwie jest?

Jest to Armisael. Zwyczajny Armisael, który takim uczynił swoje ciało po przejęciu Evy 00. Anioły mogą dość znacznie modyfikować swój wygląd. Kompozyczyjnie było to właśnie nawiązanie do GNR, żeby podkreślić, że Rei jest Aniołem, i że rzeczywiście w Endzie dzieje się Third Impact.

Może to i faktycznie Armisael, ale IMHO zachodzi tu analogia do GNA (Giant Naked Albino) z Enda: w jednym ciele koncentruje się kilka dusz. Mickiewicz o tym pisał ;)

Cytat: "haael"
Cytuj
Żałuję, że nie mogę sprawdzić doświadczalnie, czy pola te wykazują również zdolność do dyfrakcji, jednakże mogę się założyć, że tak

Tak, zachodzi. Widać to wyraźnie, kiedy Eva 01 "rozrywa" pole Sachiela rękami, kiedy Rei "rozcina" je prog knifem u Sahaquela. i kiedy pole Zeruela "rozpada" się na dwoje po kopnięciu go przez Evę 01. Jest to przyczyną częstych nieporozumień; niektórym wydaje się, że pole AT naprawdę da się rozciąć czymś fizycznym, jednak jest to po prostu efekt wizualny związany z włożeniem czegoś fizycznego do pola AT, a prawdziwym powodem neutralizacji pola jest rekoneksja z polem Evy.

Wiedziałem, że dyfrakcji można się doszukać, ale nie bardzo mi się chciało to robić. Dzięki za pomoc :) Co do pól AT i AAT oraz ich wzajemnych oddziaływań, IMHO cały proces zachodzi następująco (w nawiasach okrągłych podaję nazwy zachodzących zjawisk):
1) Eva przy pomocy swego pola AT osłabia osłony Anioła (rekoneksja);
2) Eva podbiega i rozcina osłabione pole AT nożem progresywnym, czy raczej jego polem AAT, objawiającym się drganiami o bardzo wysokich częstotliwościach (anihilacja);
3) Eva już bez ceregieli przebija się przez pole AT i zadaje rany Aniołowi (prawo zachowania pędu, czyli jak daleko odskoczy głowa Anioła, jeśli Eva przywali w nią z całej siły).

Cytat: "haael"
Cytuj
Nie tyle nieśmiertelność, co błyskawiczną i bardzo wydajną regenerację.

To jest dokładnie nieśmiertelność. Jak wiadomo, komórki ludzi i większości innych stworzeń mogą podzielić się tylko 52 razy, potem umierają. Nazywa się to limit Heifflicka. U Aniołów nie ma tego limitu, zatem są nieśmiertelne.

Wiem. Rozumiem. Z tego powodu ciało owieczki Dolly miało w chwili jej urodzenia 6 lat (biologicznie). Z tego samego powodu do klonowania Ev potrzeba oryginalnego fragmentu Adama - nie można klonować jednej od drugiej.

Cytat: "haael"
Poza tym znasz zapewne opowieść z Księgi Rodzaju, że jeżeli zje się owoc z Drzewa Życia, to jest się nieśmiertelnym.

Okay, nastąpiło niezrozumienie. Znam ten fragment i bardzo dobrze, że go przytoczyłeś. Trochę inaczej rozumiemy pojęcie nieśmiertelności. Ja - jako całkowitą nietykalność, Ty - jako wieczną młodość i niewrażliwość na choroby ciała.

Cytat: "haael"
Cytuj
moim zdaniem jawne nawiązanie do "Zerowego z Dwunastu Apostołów", czyli odrzuconego Judasza (podczas gdy Paweł był Trzynasty))

Judasz był normalnym numerowanym apostołem (u Jana dwunastym). Trzynastym apostołem był Maciej, nie Paweł. Nawiązanie do zgromadzenia apostołów w NGE to SEELE. Gendo to oczywiście Judasz :).

Oj, haael, wkraczamy na drażliwy dla mnie grunt, niezbyt zresztą związany z tematem... Oczywiście nie mówię, że mamy przerwać ten wątek, gdyż jest całkiem interesujący, ale... A co tam, cieszmy się dyskusją ^_^ Przynajmniej dopóki Dread nas nie rozłączy...

IMHO wyglądało to tak: Judasz był dwunastym Apostołem, lecz kiedy popełnił samobójstwo, formalnie odszedł ze zgromadzenia. Na jego miejsce wybrano nową "dwunastkę", czyli Macieja. Judasz nie należał już wtedy do grona Uczniów. Paweł natomiast został przyjęty zupełnie niezależnie i jako taki zasługuje na miano Trzynastego z Dwunastu.

Cytat: "haael"
Cytuj
można jego moc wykorzystać również do zagęszczenia cząstek (chociażby samego pola) na danym obszarze i zrobienia z nich bariery (praktycznie wszyscy Posłańcy to robili, tylko Matariel dał się zaskoczyć)

Matriel nie dał się zaskoczyć! On normalnie postawił pole AT. Udało się go załatwić tak szybko, bo Asuka zdjęła jego pole (wyraźnie o tym mówi) oraz dzięki idealnej koordynacji trzech Evangelionów, geniuszowi taktycznemu Asuki i żołnierskiemu posłuszeństwu Rei. Shinji nie miał żadnej zasługi, on tylko upuścił strzelbę :).

Czy Matariel dał się zaskoczyć, nie wiadomo. Przypominam o Brzytwie. Natomiast kwestia zasług jest co najmniej dyskusyjna. Jako maniak Shinjiego, uważam, że powierzone zadanie wykonał wzorowo. Co prawda gadał i zachowywał się jak zniewieścialec, do tego będąc raczej niezdarnym, ale on ma tak zawsze... i za to m.in. go lubię ^_^

Cytat: "haael"
Cytuj
Co ciekawe, istoty żywe (ludzie, Posłańcy, Evy itd.) wykazują przewagę pola AT-, a przyroda nieożywiona - pola AT+. Można tym tłumaczyć, dlaczego przyroda zdaje się tworzyć ten świat, a ludzkość (traktowana jako całość, czyli Lilim - osiemnasty Posłaniec) - niszczyć jej dzieła ^_^ (analogicznie do Aniołów, nastawionych raczej agresywnie wobec ludzi i ochoczo niszczących ich dzieła).

Nie sądzę. Ja widzę raczej opozycję AT/AAT między Adamem a Lilith. Można też nawiązać do kontrastu kobieta/mężczyzna.

Patrz wywody powyżej. Poza tym, świetne porównanie! Choć IMHO Lilith generuje w Endzie zwykłe pole AT, które niweluje ludzkie pola poprzez rekoneksję. Niemniej, Twoje słowa od razu przypomniały mi o moich rozmyślaniach nad sefirami Chochma i Bina. Jak dla mnie - wypisz, wymaluj Adam i Lilith.

Cytat: "haael"
Cytuj
Evangeliony 00, 02, 03 i 04 nie miały własnych dusz. Ich osobowości, czyli umysły, zostały zeskanowane od zwykłych ludzi, których wybór należał najprawdopodobniej do obowiązków SEELE

Evangelion ma zapewne osobowość tego, kto jest pod ręką. Najczęściej pada na konstruktora. Jest to odległe nawiązanie do ludzkiego pragnienia nieśmiertelności. Naoko zeskanowała samą siebie, tak samo Kyoko, tak samo Yui, która jeszcze w dodatku wlazła do Evy. Kiedy Ritsuko kończyła Magi System swojej matki, to zmodyfikowała trochę program na swój obraz i podobieństwo. Każdy konstruktor zostawia coś z siebie w swoim dziele.

Zgadza się. Wiem o tym. Wobec mnie to już dydaktyzm ;) Nie mam nic do dodania.

Cytat: "haael"
Cytuj
Inna teoria głosi, że mogły to być umysły czterech członków SEELE (należących również do NERV-u) z czasów powstawania pierwszych Evangelionów, chociażby (odpowiednio) Naoko, Kyoko, Fuyutsukiego i Gendou;

Za pierwszym razem spadłem ze stołka z wrażenia, ale potem pojawiły się wątpliwości. Oczywiście ze samym sobą najłatwiej się zsynchronizować, dlatego Yui udało się rozpuścić, ale przecież potem SEELE zrezygnowało z nieśmiertelności dla samych siebie (a może nie?). Poza tym Naoko, Kyoko i Fuyutsuki nie należeli do SEELE.
Komputer pokładowy Evy da się przeprogramować, dlatego teoretycznie można go zsynchronizować z komkolwiek. Przeprogramowanie zajmuje jednak dużo czasu i zawsze jest ryzyko porażki (że Eva się np. zbuntuje), więc chyba ani razu tego nie zrobiono. Czym innym jest wgranie profilu osobowości pilota.

/dd/ Po kolei:

1) GEHIRN i NERV miały wykonywać odpowiednio Projekt E oraz HIP, robiąc to, co kazały im dziadki z SEELE;
2) skład SEELE jest zmienny i trudno powiedzieć, czy najważniejsi członkowie GEHIRN-u nie należeli do niego przez pewien czas (vide Yui);
3) nie wiadomo, jak szeroka wiedza była w posiadaniu SEELE - równie dobrze, mogli się spodziewać klęski Kaworu;
4) wzór osobowości dla Evy oraz profilu jej pilota można zmienić i nie stanowi to na dłuższą metę większego problemu (choć mogą wystąpić komplikacje);
5) o próbach dokonania pierwszej z wymienionych zmian (danie Evie nowej osobowości) nic nam nie wiadomo (Brzytwa etc.);
6) natomiast jeśli profil pilota nie pasuje do osobowości Evy, ta druga wpada w berserk, co widać było w NGE wielokrotnie;
7) zaraza jedna wie, czy SEELE nie chciało jednocześnie mieć ciastko (wywołać 3I) i zjeść ciastko (przelać swoje dusze do Ev).

To by było na tyle. Ledwo się trzymam na nogach (40 godzin nie zmrużyłem oka -_- ), więc idę już spać. Dobranoc wszystkim. Pozdrawiam.
A.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Krova w Sierpień 20, 2006, 01:52:46 am
Hachi-chan, nie jesteś człowiekiem. Człowiek nie napisałby tak ogromnego posta.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Sierpień 20, 2006, 07:43:22 am
To cyborg albo rozdwojenie jaźni dreda :P
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Sierpień 20, 2006, 08:02:01 am
(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)

OOOO nie potrafie tego przeczytac, za duzo!! Nie mogliscie tego odlozyc na kilka dni??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 20, 2006, 10:18:24 am
Po pierwsze...
Prosze, nie piszczie postów na całą strone, bo sie tego czytać odechciewa,

Cytuj
Eva podbiega i rozcina osłabione pole AT nożem progresywnym, czy raczej jego polem AAT, objawiającym się drganiami o bardzo wysokich częstotliwościach (anihilacja);


Z tego co pamiętam to PK emituje ultradzwięki, czyli drgania o wysokiej częstotliwości...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Sierpień 20, 2006, 10:46:06 am
Monkey ma racje mogles podac link do tego tekstu :P albo cos w tym stylu :D
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 20, 2006, 06:25:18 pm
Hachi, mówiłem jak komu mądremu, abyś nie pisał jednego wielkiego klocka. Pamiętaj, że piszesz post na forum, który ma być głodsem w dyskusji, a nie artykułem. Efekt tego jest taki, że nie chce się tego czytać. Na przyszłość prosze o pisanie któtszych i bardziej monotematycznych postów. Nie po to wywalczyłem osobne forum, żeby teraz znów pakować wszystko do jednego tematu (a nawet jednego posta). Tu są świeże tematy, do których proszę się przenieść.

Natura pola AT (http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=20431)
Organ S2 (http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=20432)

Proszę pamiętać o istniejących tematach
Impakty (http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=19780)
Anioły (http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=19414)
czy stary dobry
F.A.Q.-Evangelion (http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=19278)

Cytuj
To cyborg albo rozdwojenie jaźni dreda :P

Rozdwojenia jaźni nie mam, to po pierwsze, a po drugie nie zgadzam się w  poglądach z Hachim. ale to nie jest temat na tę dyskusję. Będę odpowiadał w odpowiednich tematach. Tu gadamy o Evach jako takich.

Powiedziałem!
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Sierpień 20, 2006, 07:49:06 pm
Dread, uprzedziłeś mnie :/ Chciałem właśnie założyć nowy temat, do którego wkleiłbym kloca pisanego przez cały dzisiejszy dzień. Sam zauważyłem zbytnie uogólnienie tutejszej dyskusji i też miałem zamiar temu przeciwdziałać. Naprawdę...

Niemniej, zrobiłeś to pierwszy, więc powstałego giganta wklejam do nowego topicu, szykując się na pasjonującą polemikę z haaelem. Jest co prawda długaśny, ale monotematyczny i zawiera wszystkie moje przemyślenia nt. rodzajów pól AT z punktu widzenia fizyka. Być może komuś nie będzie się chciało go czytać, ale nic na to nie poradzę. Spójrz nań jak na artykuł, który ma sprowokować interesujących się NGE i Evangelionem ludzi do dyskusji, w której posty będą już znacznie krótsze.

Nawiasem, powinieneś się chyba cieszyć, że my - fani NGE - analizujemy to anime coraz dokładniej, wciąż tnąc je na kawałeczki, po których zbadaniu tniemy dalej i kontynuujemy dyskusje. Wszak nie po to chyba wywalczyłeś nowe forum, by były w nim cztery tematy na krzyż, a w każdym tylko Ty byłbyś najlepszy, najmądrzejszy etc. Daj szansę innym.

Cytat: "Rogaty muuustang"
Hachi-chan, nie jesteś człowiekiem. Człowiek nie napisałby tak ogromnego posta.

Oczywiście, że nie. Tak naprawdę jestem reinkarnacją Rei w męskiej formie, która szuka swojego Kaworu (w wersji żeńskiej, choć i to niekoniecznie), aby zmienić się z nim w wielko-gołą postać. Do tego przydałaby się parka energicznych przyjaciół rodziny (czyt. Shinji i Asuka), grupa dobrych kolegów w szkole (Kensuke, Touji, Hikari) oraz porządni nauczyciele (Misato-san!). A po wielu latach stworzyłbym rodzinę podobną do tej z marzeń Shinijego... Ogólnie, przedstawiłem Wam moją wersję świata ^_^ (por. ep. 26.)

Cytat: "Cholek"
To cyborg albo rozdwojenie jaźni dreda :P

Bliżej już do drugiego. Obaj mamy świra na punkcie wszystkiego związanego z Evą ^_^ Jednakże, o ile wiedzą nt. NGE dalece odbiegam od Dreada, o tyle moje szaleństwo i mania przewyższają jego. Podobnie ma się sytuacja z chociażby haaalem czy Devikiem.

Cytat: "Ryba"
OOOO nie potrafie tego przeczytac, za duzo!! Nie mogliscie tego odlozyc na kilka dni??

Prowadzimy tu ożywioną dyskusję i będziemy ją toczyć do czasu, aż nas consensus (lub Dread) nie rozłączy (to brzmi jak przysięga małżeńska ;) ). Ewentualnie, dopóki nam się nie znudzi. A rozkładamy to i tak na kilka dni i kilka postów, więc nie narzekaj. Zapisz się lepiej na kurs szybkiego czytania :P

Cytat: "Ryba"
(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)(http://forum.ubuntu.pl/images/smiles/post-36326-1110185726.gif)

Zawsze powtarzałem, że zbyt długie gadanie o NGE robi wodę z mózgu :P

Cytat: "Monkey10_PL"
Po pierwsze...
Prosze, nie piszczie postów na całą strone, bo sie tego czytać odechciewa,

Nie piszemy na całą stronę. Mój poprzedni post ma niecałe sześć stron w Wordzie (czcionka Times New Roman, rozmiar 12) - sprawdziłem specjalnie dla Ciebie. Zdaję sobie doskonale sprawę, że lektura całej dyskusji może okazać się długotrwała i nużąca. Jednak jaka pouczająca! Vide polemika Dread vs Devik w temacie o Aniołach - przebrnąłem przez całą i czekam tylko na okazję, by dorzucić do niej swoje trzy grosze :)

Cytat: "Dreadorus Maximus"
Cytuj
To cyborg albo rozdwojenie jaźni dreda :P

Rozdwojenia jaźni nie mam, to po pierwsze, a po drugie nie zgadzam się w  poglądach z Hachim.

Zgadzasz się, zgadzasz. Czy raczej: to ja zgadzam się z Tobą. W jakiś 80%. Ale nie będę przytaczał 500 Twoich wypowiedzi tylko po to, by podpisać się pod nimi i stwierdzić z dumą "Zgadzam się!".

Cytat: "Dreadorus Maximus"
ale to nie jest temat na tę dyskusję. Będę odpowiadał w odpowiednich tematach. Tu gadamy o Evach jako takich.

Powiedziałem!

Siur. Ja się z moimi interpretacjami już przeniosłem. A jak wyodrębni się tam kolejny temat, to utworzy się nowy. I tak w kółko, aż do zrobienia podforów. I nie mów, że nie byłbyś dumny z tych 15 tysięcy postów w 500 tematach.

Hier stehe ich! Ich kann nicht anders! Gott helfe mir! Amen!

Pozdrawiam serdecznie, zwłaszcza Dreada i haaela :)
A.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Sierpień 27, 2006, 08:46:29 am
Ja mam takie pytanie dlaczego evy series i eva 01 w 18 odcinku po włączeniu "zdalnego sterowania ^^" poruszaja sie tak naturalnie? w normalnych warunkach evy poruszaja sie tak jak roboty czyli sztywno. Czy to zdalne stewonaie poprostu wywołuje berserka? (ten temat byl juz  raz poruszany ale nie uzyskalem odpowiedzi albo ja przeoczylem:P)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 27, 2006, 10:17:30 am
Poruszają się naturalnie, bo steruje nimi osobowosć Rei/Kaworu. I gdzie niby Eva zachowuje się "sztywno"? Porusza się jak najbardziej po ludzku, Eva 00 nawet kołysze bioserkami jak kobieta. DS nie wywołuje berserka, tylko przełącza sterowanie na kogo innego.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Faith w Sierpień 27, 2006, 05:35:58 pm
ale porownaj zwyklą eve a series, one  sa bardziej gietkie jakby:P tak jak anioły albo 01 w berserku
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 27, 2006, 07:02:26 pm
Asuka ma ładniejsze ruchy od Serieski. Zobacz sobie 12 odcinek, tam widać jak ładnie Evki się ruszają. A 01 w berserku porusza się ładniej, bo normalnie to Shinji steruje, a Shinji to ciapa.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Sierpień 27, 2006, 07:27:21 pm
Padło na 01 :)
za jego "demoniczne" właściwosci w EoE :P

tylko bym pilota wymienił na Asuke bo na widok Shina "robi mi sie niedobrze" :P :P
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 28, 2006, 08:43:58 pm
Do 01 Asuka by niepasowała, bo w 01 jest dusza Yui, a w 02 dusza matki Asuki więc pasuje do siebie idealnie 01-Shiji 02-Asuka tylko niewiem czyja dusza jest w 00, że tak reaguje na Rei. Gdyby Evangeliony niemniały duszy to co utrzymywało by ich organiczne ciała przy zyciu podczas samo kontroli (berserk, jagby ktos niewiedział 00 dostawała berserka gdy robiono pierwsze testy synchronizacji z Rei).

Asuka inaczej porusza evą bo jest kobieta, a kobiety inaczej się ruszają od męszczyzn (Zarzucaja czterema literami).

Evy seryjne wyglądają tak jagby nieposiadały połowy opancerzenia dlatego wydaje się, że są bardziej giętkie od zwykłych.


Mam poprawka do postra. Jesli ktos uwaza,że w 02 nie ma duszy matki Asuki to dlaczego miała ona taką sama wizje jak Szhinji w 01, wizje własnej matki. Jak ktos oglądał enda to widział ta scene walki 02 z japońskimi siłami obrony.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 28, 2006, 11:11:36 pm
Jagby evy nieposiadały duszy to na skąd u nich pole AT z ####.
Kaworu powiedział do Shina, ze każda żywa istota posiada pole At (swiatło duszy), a evy tez są zywymi istotami więc posiadają dusze nieswoją, ale mają.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Sierpień 29, 2006, 06:54:02 am
Cytat: "Kaworu Nagisa"
Jagby evy nieposiadały duszy to na skąd u nich pole AT z ####.
Kaworu powiedział do Shina, ze każda żywa istota posiada pole At (swiatło duszy), a evy tez są zywymi istotami więc posiadają dusze nieswoją, ale mają.


hymmm....
Od pilota ?? :) :P
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Sierpień 29, 2006, 09:16:02 am
Aktualny pilot daje osobowość Evie. Tylko matka Shinjego jest w EVIE jako dusza [wchłonięta podczas testu].
Co do matki Asuki - tam jest tylko ta część odpowiedzielna za macieżyństwo, bo jakoś skoro każdy ma dusze, to czemu matka Asuki po wypatku żyje? Bez duszy? Nie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Sierpień 29, 2006, 10:42:18 am
Evangeliony maja osobowość tak jak system Magi. Mówia o tym w odcinku niechce mi sie teraz włanczać, ale chyba 11 jak zatakował nano anioł.
To Jest powiedziane, ze evangeliony mają wszczepioną ludzka osobowośc tak jak Magi więc ich umysły są w nich. 01 wchoneła matke shina. 00 niec niewiem poza tym, ze jest pierwszym całym skastruowanym evangelionem. 02 została wszczepiona osobowośc matki Asuki, czyli jej umysł, a przy tym dusza.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 29, 2006, 10:49:22 am
Cytuj
Do 01 Asuka by niepasowała, bo w 01 jest dusza Yui, a w 02 dusza matki Asuki więc pasuje do siebie idealnie 01-Shiji 02-Asuka

Nie chodzi o duszę, tylko o wzór osobowy. Evangelion ma komputer podobny do MAGI z zeskanowaną osobowością. Jest o tym mowa w 14 odcinku.

Cytuj
tylko niewiem czyja dusza jest w 00, że tak reaguje na Rei.

Niczyja. Berserk był spowodowany "mental instability" pilota, a nie Evą.

Cytuj
Gdyby Evangeliony niemniały duszy to co utrzymywało by ich organiczne ciała przy zyciu podczas samo kontroli

Instynkt. A co trzyma przy życiu dummy Rei's w akwarium? Dusza nie jest potrzebna do życia. Po śmierci możesz podtrzymywać czynności życiowe bardzo długo przy pomocy odpowiednich urządzeń.

Cytuj
Asuka inaczej porusza evą bo jest kobieta, a kobiety inaczej się ruszają od męszczyzn

["mężczyzn", od "mąż"]
Akurat unit Asuki porusza się jak facet. Nie kołysze kuperkiem jak 00. I to nie może zależeć od pilota tylko od budowy kośćca Evangeliona.

Cytuj
Jesli ktos uwaza,że w 02 nie ma duszy matki Asuki to dlaczego miała ona taką sama wizje jak Szhinji w 01, wizje własnej matki.

Wyjaśnia to teoria Echa autorstwa niejakiego Dreada ;) Na Evie nagrywa się echo emocji kogoś, kto był wcześniej w unicie. Tak samo jak Rei widzi emocje Shinjiego zapisane na Evie 01 w 14 odcinku, tak samo Asuka moze widzieć emocje pozostawione przez Kyoko. Teraz zastanów się - jeżeli dusza Kyoko jest w unicie, to czemu straciła tylko instynkt macieżyński, a nie życie? Przeciez dalej żyła, a rozdzielenie duszy i ciała to śmierć. No i czermu Kaworu i Ritsuko mówią, że unity dusz nie mają?

Cytuj
a Rei to Rei ;) to prawie nie człowiek

Prawie robi różnicę.

Cytuj
Aktualny pilot daje osobowość Evie.

Duszę. Osobowość jest na kompie. Stopień zgrania wzoru osobowości pilota i wzoru osobowości zapisanej na kompie nazywamy synchronizacją.

A pole AT Evy jest niezalezne od duszy. Po prostu Eva potrafi je generować. Był przypadek, że unit 00 bez pilota w środku ("oszukany") generował AT. 13 odcinek.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Sierpień 31, 2006, 07:19:12 pm
Odpowiedzi na posty z tematu "Organ S2"

Cytat: "Devik"
Rzeczywiście, wszedłby w opcje zaawansowane. Bo system kontroli ciśnienia LCLu, dość wyraźnie służący m.in. do powstrzymania zbuntowanego pilota, można wyłączyć z Evy.

To jest jedyny punkt wywodu, z którym się nie zgadzam. Po pierwsze nie ciśnienie, tylko zmiana kompresji. Ciśnienie w całym plugu zachowane, ale zachowanie cząstek lcl inne. Dlatego na przykład Shinji płynie ku górze, gdy normalnie by opadał na dno. Lcl jest trochę bardziej skomplikowanym płynem, dokładnie nie wiem jak, bo się aż tak na tym nie znam. Do tego procedura ta nie służy do powstrzymywania pilota. Obezwładnienie pilota jest wtórnym efektem, a nie pierwotnym przeznaczeniem. Shinji po prostu o tym nie pomyślał, przeprogramował większość systemów, ale o tym albo nie pomyślał, albo nie wiedział. Teoretycznie mógł wejść w "opcje zaawansowane" i odłączyć. Na tym polegała przewaga Gendo, że wiedział o tym i nie obawiał się tego użyć.

Cytat: "Cołek/Faith"
a co do tego z eva jest organizmem lub cybrgiem to wy uwazacie ze jest kim?(pytanie do wszystkich)

Osobiście stawiam na cyborga (biobot).

Cytat: "Hachimaro"
A były tam takie?... Nie czytałem, ale muszę przyznać, że sam o tym myślałem

Teoria Huntera, że nie ma organu, tylko "organellum" S2, które znajduje się na przykład we krwii. Ale równie dobrze moze to być dodatkowy element w komórce, albo cokolwiek innego.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Duże Zwierze w Wrzesień 10, 2006, 09:24:40 am
w jaki sposób steruuję się Evą?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Wrzesień 10, 2006, 09:33:38 am
Za pomocą mysli moża powiedzieć, rdzeń a10 przkazuje do mózgu evy polecenia pilota.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Duże Zwierze w Wrzesień 10, 2006, 09:39:45 am
to w takim razie poco te drążki sterownicze?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Wrzesień 10, 2006, 09:52:38 am
słuzą do ustalania siły i do strzelania, bo cięzko by było skupis cie na celowaniu i na tym, aby oddać strzał. I tez są tak jagby połaczeniem pilota z eva poruszanie sie i walka jest łatwiejsze.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Garond w Wrzesień 10, 2006, 10:09:41 am
Mi się zdaje, że "a10" to jeden z głównych nerwów. Przynajmniej w moich sub'ach mam: "Podłączanie nerwu A10."
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 10, 2006, 10:20:49 am
Cytat: "Garond"
Mi się zdaje, że "a10" to jeden z głównych nerwów. Przynajmniej w moich sub'ach mam: "Podłączanie nerwu A10."

Tak. A10 Nerw przekazuje impulsy myslowe pilota do Evy. Dlatego Evka sie porusza. Jesli synchronizacja jest za mala, to impulsy nie przelatuja i Evka sie nie porusza  ;)
Drazki sa do poruszania i.t.p.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 10, 2006, 11:55:47 am
Eva ma sterowanie kompleksowe. Klasyczne - drążkowe jest połaczone ze sterowaniem myślowym. To jest tak, że A10 (te klocki na głowie, Asuka ma je zawsze) przekazują mysli pilota do Evy, na przykład komenda "idź". Gdy komenda jest wydana, to drążkiem ustala się jak ma iść. Popchniesz ma maxa, to będziesz biegł, popchniesz słabo, to będzie iść, dasz w lewo, to skręci.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Duże Zwierze w Wrzesień 10, 2006, 12:12:31 pm
i oto mi chodziło, wielkie dzięki Dread :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Wrzesień 10, 2006, 12:45:01 pm
Z jaednym ale drążki niemoga sie poruszać na boki tylko w tył i przud, najwyzej mozna nimi oddzielnie poruszać, ale nie na boki.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 10, 2006, 12:47:05 pm
Dreadowi chodziło o skręcanie tak ja np w czołgu, ruszasz jeden do przodu i w tę stronę będzie skręcała... 8)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Garond w Wrzesień 10, 2006, 09:03:11 pm
Hmm... to faktycznie się z czołgiem kojaży  :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Październik 26, 2006, 08:41:22 pm
Oki, padło w temacie o AT trochę o EVie, to się tu przeniesiemy, najwyżej Dread podzieli.


Cytuj
Cytat: "Niuniek w temacie o ATf"
A pozatym, to zauważcie, jak zmienie się zachowanie Evy, kiedy działa bez duszy (dummy system), czy ciała (synchro Shina z u01). Sachowuje się jak maszynka do zabijania, bez innego celu, jak zjeść s2! Nie wiem, czy to może cokolwiek wnieść do tej rozmowy. Wink (ale może warto by pogadać o naturze Ev?)


W pierwszym przypadku, evą steruje komp, czyli suchy zbiór poleceń, typu zabij, wyeliminuj, itp.
W drugim przypadku, to albo eva zachowuje się zgodnie z instynktem, albo na tego chciała matka + shin


No skoro sterował tylko komp, to kto generował AT? Matka Shina?
Albo shin pożyczał swoje :roll: Nie mam pomysłu, Dread?

No a czym jest instynkt Evy? Czym jest Eva? Mogę załorzyć taki temat?
Na razie tutaj:
EVA ma instynkt, chodziło mi o te sytuację co pożera S2 po walce,

Jak wiadomo była wtedy w berseku, bez zewnętrznego źródła zasilania, więc jechała na EIP* - zgłodniała pewnie, i poszła na obiadek [kolację] z S2. Takie zachowanie instynktowne



___________________________________ _____________________________
*EIP
Cytuj
EIP - termin roboczy oznaczający wewnętrzną energię Evy (Eva's innate power). Oznacza to energię magazynowaną w ATP, z której Eva korzysta przy berserku.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 26, 2006, 09:16:12 pm
Cytuj
Cytuj
No skoro sterował tylko komp, to kto generował AT? Matka Shina?

Albo shin pożyczał swoje Rolling Eyes Nie mam pomysłu, Dread?

Sama Eva.

Evangelion jest żywą istotą, ma więc swoje instynkty. Eva zachowuje się "ładniej", gdy jest w berserku głównie z powodu nieumiejętności Shina. Shinji dopiero uczy się powruszania Evą, podczas, gdy Eva umie to niejako "z bazy". Porównajcie sobie berserki 01 z walką Asuki w Endzie - wychodzi równie ładnie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 18, 2007, 07:55:30 pm
Nie wiem czy ktoś już zadał to pytanie i czy wybrałem odpowiedni temat, jednak w końcu głównie chodzi o rozruszanie towarzystwa :P. A i nie wyskakiwać mi z opcją szukaj, bo szukać odpowiedzi na pytania tego typu, to sobie można nią do za przeproszeniem usranej śmierci. :P

Nurtuje mnie bowiem jeden fakt dotyczący połączenia nerwowego pilota z Evą (a10). Czy w przypadku braku zasilania w Evie, połączenie nerwowe może nadal działać ?
Piję tu do sceny w endzie, podczas której Eva 02 pozbawiona zasilania jest rozszarpywana przez series. Czemu Asuka to wszystko czuła ?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 18, 2007, 11:16:35 pm
Owszem, w przypadku braku zasilania pilot nadal może się synchronizować z Evą. Synchronizacja jest trochę inną kwestią niż aktywacja Evy. Na przykład Asuka w Endzie przed respawnem czuje miny głębinowe, bo odruchowo uzyskuje synchronizację, a aktywuje Evę dopiero później.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 18, 2007, 11:32:22 pm
Wyglądało to raczej jakby czuł zwykłe wstrząsy wokół. Poza tym jak to nie aktywowała Evy. Przecież siedziała skulona w kokpicie, Eva zaś była w tej samej pozycji na dnie jeziora. Czyli Asuka już nią wtedy sterowała.

Czyli po wyłączeniu zasilania pilot czuje to co Eva, ale Eva nie porusza się zgodnie z życzeniem pilota. Przenoszenie bodźców tylko jednostronne. W takim razie Asuka powinna po wyczerpaniu zasilania odczepić z głowy te połączenia nerwowe. Po co miała je nadal nosić i wszystko odczuwać skoro i tak już pilotować nie mogła.
Chyba, że odczepić ją od tego może tylko centrum dowodzenia, co byłoby trochę dziwne.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 19, 2007, 12:06:47 am
Asuka nie mogła sterować Evą, pozycja o niczym nie świadczy. Ona była w śpiączce, a pozycja była symbolem - to miały być nowe narodziny zarówno pilota jak i Evangeliona. Stąd obie są w pozycji embrionalnej i obie znajdują się w symbolicznych wodach płodowych.

To nie było odczuwanie wstrząsów wokół - zauważ, że ona łapie się za głowę, gdy mina tam uderza.

Połączenia nerwowe odłącza centrum dowodzenia, ale Asuka owszem potrafi (jako jedyna) je kontrolować.
Acha, A10 (to coś na głowie) nie jest konieczne do synchronizacji z Evą. Pomaga, ale nie jest niezbędne - samo zdjęcie urządzenia z głowy nie spowoduje rozłączenia.

Cytuj
Po co miała je nadal nosić i wszystko odczuwać skoro i tak już pilotować nie mogła.

"Po co" pytasz?
Bo to Asuka. Bo się nie podda. Bo prędzej zginie w walce, niż się wycofa. Bo pilotowanie Evy jest sensem jej życia.

Mam wymieniać dalej?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 19, 2007, 08:47:26 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"

To nie było odczuwanie wstrząsów wokół - zauważ, że ona łapie się za głowę, gdy mina tam uderza.


Rzeczywiście, teraz spojrzałem ponownie i reagowała jak najbardziej czując ból i wybuch przy twarzy.

Cytat: "Dreadorus Maximus"

Bo to Asuka. Bo się nie podda. Bo prędzej zginie w walce, niż się wycofa. Bo pilotowanie Evy jest sensem jej życia.

Mam wymieniać dalej?


Owszem zgadzam się z tym. Asuka rzeczywiście prędzej umrze w męczarniach niż dobrowolnie pozbawi się kontaktu z Evą, nawet jeśli nic już nie jest w stanie zdziałać. :]
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 19, 2007, 05:51:57 pm
Cytuj
Asuka nie mogła sterować Evą, pozycja o niczym nie świadczy. Ona była w śpiączce, a pozycja była symbolem - to miały być nowe narodziny zarówno pilota jak i Evangeliona. Stąd obie są w pozycji embrionalnej i obie znajdują się w symbolicznych wodach płodowych.

Czy wszedzie gdzie nie masz dobrego wyjaśnienia wciskasz wygodną symbolikę??
Cytuj
Bo to Asuka. Bo się nie podda. Bo prędzej zginie w walce, niż się wycofa. Bo pilotowanie Evy jest sensem jej życia.

Co jakoś nie przeszkadza jej by podciąć sobie żyły gdy traci wiarę w siebie...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: tamago w Kwiecień 20, 2007, 07:44:07 am
Cytuj
Czy wszedzie gdzie nie masz dobrego wyjaśnienia wciskasz wygodną symbolikę??


Cytuj
Co jakoś nie przeszkadza jej by podciąć sobie żyły gdy traci wiarę w siebie...


Ale się uczepiłeś XD
Symbol pasował i się z nim zgadzam...
CO do Asuki... każdy miewa swoje chwile słabości
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 20, 2007, 09:02:28 am
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
Bo to Asuka. Bo się nie podda. Bo prędzej zginie w walce, niż się wycofa. Bo pilotowanie Evy jest sensem jej życia.

Co jakoś nie przeszkadza jej by podciąć sobie żyły gdy traci wiarę w siebie...


Straciła sens życia. Gdzie tu widzisz nieścisłość?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 20, 2007, 09:28:18 am
Cytuj
Czy wszedzie gdzie nie masz dobrego wyjaśnienia wciskasz wygodną symbolikę??

Czekam w takim razie na Twoją interpretację sceny.
Nie ja wymyśliłem tę analogię, sami twórcy przecież pierwszą część Enda nazwali "Rebirth".
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 20, 2007, 06:27:34 pm
Cytuj
Frey Ikari napisał:
Cytat:
Bo to Asuka. Bo się nie podda. Bo prędzej zginie w walce, niż się wycofa. Bo pilotowanie Evy jest sensem jej życia.  

Co jakoś nie przeszkadza jej by podciąć sobie żyły gdy traci wiarę w siebie...


Straciła sens życia. Gdzie tu widzisz nieścisłość?

Cytuj
Bo się nie podda. Bo prędzej zginie w walce, niż się wycofa

Tutaj...
Cytuj
Czekam w takim razie na Twoją interpretację sceny.
Nie ja wymyśliłem tę analogię, sami twórcy przecież pierwszą część Enda nazwali "Rebirth".

Troche to zajmie..., a nie czasem Air/Love is destructive??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 20, 2007, 06:43:16 pm
No ale przecież nie dali jej możliwości zginąć w walce :? Ciągle nie widzę nieścisłości.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 20, 2007, 07:47:50 pm
Cytuj
No ale przecież nie dali jej możliwości zginąć w walce  Ciągle nie widzę nieścisłości.

Dali..., gdy miała pomóc Rei..., no ale jakoś tak nie podjęła walki wtedy...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 20, 2007, 09:58:03 pm
Cytuj
Troche to zajmie..., a nie czasem Air/Love is destructive??

Czekam na jakąś rewelację :)
W filmie "End of Evangelion" ta część nazwana jest "Air/Love is destructive".
W filmie "Death and Rebirth" ta cześć nazywa się "Rebirth".


O Asuce odpowiem w temacie o Asuce.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 21, 2007, 12:13:27 pm
Cytat: "Dreadorus Maximus"

Połączenia nerwowe odłącza centrum dowodzenia, ale Asuka owszem potrafi (jako jedyna) je kontrolować.


Centrum dowodzenia raczej nie pozwalałoby pilotom odłączyć się samowolnie od Evy, gdyż taki np Shinji, mógłby to zrobić w przypływie bólu. To rozumiem, jednak nie bardzo wiem skąd wnioskujecie, że (i czemu właściwie) Asuka może się odłączyć od A10.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 21, 2007, 07:06:39 pm
Cytuj
W filmie "Death and Rebirth" ta cześć nazywa się "Rebirth".

Cytuj
sami twórcy przecież pierwszą część Enda nazwali "Rebirth".

To nie są te same produkcje... :/ (dobra sceny te same ale to nie zmienia faktu że fan NGE taki błąd robi...)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 21, 2007, 08:39:53 pm
Cytuj
Centrum dowodzenia raczej nie pozwalałoby pilotom odłączyć się samowolnie od Evy, gdyż taki np Shinji, mógłby to zrobić w przypływie bólu. To rozumiem, jednak nie bardzo wiem skąd wnioskujecie, że (i czemu właściwie) Asuka może się odłączyć od A10.

Jak powiedział gdzie indziej Frey, A10 to tylko wzmacniacz, nie jest konieczny do synchronizacji. Jego zdjęcie z głowy nie powoduje odcięcia synchronizacji.
Centrum dowodzenia w odcinku, gdy Bardiel dusi Evę Shinjiego chce obniżyć poziom synchronizacji, by Shin się nie udusił. Sam Shinji nie może tego zrobić. Co innego Asuka - jej Eva jest zupełnie inna, Asuka ma o wiele większą autonomie działania. Potrafi bez centrum dowodzenia dokonać aktywacji, sama reguluje poziom synchronizacji, z poziomu Evy steruje windami, czego nie można zrobić w Evach 01 i 00.

Cytuj
To nie są te same produkcje... :/ (dobra sceny te same ale to nie zmienia faktu że fan NGE taki błąd robi...)

Napiszę: istnieje taki przypadek, w którym sceny, które weszły w produkcji pt. "End of Evangelion" jako pierwsza część, nazwane były "Rebirth". Przypadkiem tym jest produkcja "Death and Rebirth".

Obawiam się, że i tak nie zrozumiesz. :roll:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 22, 2007, 09:46:58 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Co innego Asuka - jej Eva jest zupełnie inna, Asuka ma o wiele większą autonomie działania. Potrafi bez centrum dowodzenia dokonać aktywacji, sama reguluje poziom synchronizacji, z poziomu Evy steruje windami, czego nie można zrobić w Evach 01 i 00.


W sumie to i racja, choć nie pamiętam żadnej sceny w której Asuka zmniejszałaby synchronizację czy odłączała się sama od układu nerwowego Evy. Jednak skoro może się sama podłączać(walka na morzu) to zapewne odłączać też :].
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 22, 2007, 08:04:46 pm
Cytuj
Co innego Asuka - jej Eva jest zupełnie inna, Asuka ma o wiele większą autonomie działania. Potrafi bez centrum dowodzenia dokonać aktywacji, sama reguluje poziom synchronizacji, z poziomu Evy steruje windami, czego nie można zrobić w Evach 01 i 00.

Z tą odmiennością Evy to bym uważał... Asuka po prostu to umie a np. Shinji nie..., możliwe że jest tak dzięki temu "uber" treningowi Asuki.
Cytuj
Napiszę: istnieje taki przypadek, w którym sceny, które weszły w produkcji pt. "End of Evangelion" jako pierwsza część, nazwane były "Rebirth". Przypadkiem tym jest produkcja "Death and Rebirth".

Przyznaj się do pomyłki!! :badgrin:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 23, 2007, 07:46:39 pm
Cytuj
Przyznaj się do pomyłki!!

Przyznaj się do nieumiejętności zrozumienia czytanego tekstu. :roll:

Cytuj
Jednak skoro może się sama podłączać(walka na morzu) to zapewne odłączać też :].

I o to właśnie chodzi. Unit 02 może walczyć bez łączności z MAGI, na tym polega różnica pomiędzy "production model" a "prototype", czy "test model". Skoro walczy w oddaleniu od bazy, to musi mieć możliwość kontrolowania istotnych funkcji Evy.

Cytuj
Z tą odmiennością Evy to bym uważał... Asuka po prostu to umie a np. Shinji nie..., możliwe że jest tak dzięki temu "uber" treningowi Asuki.

Eeee, Asuka umie na przykład dzięki treningowi sama się podłączyć do kabla, czy strzelać z dwóch karabinów na raz, ale sterować układami Tokio3, to raczej jej w Berlinie, czy innym Hamburgu nie uczyli.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 24, 2007, 03:01:53 pm
Cytuj
Cytat:
Przyznaj się do pomyłki!!

Przyznaj się do nieumiejętności zrozumienia czytanego tekstu.  

Cytuj
Nie ja wymyśliłem tę analogię, sami twórcy przecież pierwszą część Enda nazwali "Rebirth".

Cytuj
W filmie "End of Evangelion" ta część nazwana jest "Air/Love is destructive".
W filmie "Death and Rebirth" ta cześć nazywa się "Rebirth".

Sam najwidoczniej nie potrafisz zrozumieć swojej pomyłki jaką jest stwierdzenie że pierwszy człon Enda to Rebirth ktory jest przecież drugim członem Death & Rebirth. I tak to jest z umiejętnością Twoją do przyznawania się do błędów, prędzej stwierdzisz że to kto inny nie rozumie... :?
Cytuj
ale sterować układami Tokio3, to raczej jej w Berlinie, czy innym Hamburgu nie uczyli.

Jakimi układami Tokio-3..., Dread cierpisz na przemęczenie albo za dużo używek spożywasz.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 24, 2007, 10:52:34 pm
Kura mać, o czym jest Death & Rebirth? Wiesz? Widziałeś?

Część "Death" to zlepek scen z serii plus komentarz, plus circa dwadzieścia minut dodatkowego materiału.
"Rebirth" to pierwsza część filmu "End of Evangelion", który miał być pokazany jako całość, jednak z powodu opóźnienia w produkcji został podzielony na dwie części. Pierwsza część, którą znamy pod nazwą "Air" to nic innego jak "Rebirth". Może nie w 100%, ale omawiana scena na pewno tam jest.

Będziemy się kłócić o to jeszcze przez kolejne parę stron, czy dasz sobie spokój?


Cytuj
Jakimi układami Tokio-3..., Dread cierpisz na przemęczenie albo za dużo używek spożywasz.

W walce z Zeruelem Shinji dociera do szybu windy. Musi krzyknąć do Misato, żeby uruchomiła windę (19tv.ep; 17:45) i dopiero wtedy jedzie. W 22tv.ep; 13:57 Asuka łamie rozkaz i sama wystrzeliwuje się na powierzchnię. Wystarczy, że powie "Eva nigoki, hashin shimashita" i już winda sama z siebie wynosi ją na powierzchnię. Aż Ritsuko się zdziwiła.

Poza tym sterowanie komputerem Evy to proste polecenia głosowe. Asuka bez problemu zwykłym poleceniem zmienia język, Shinjiemu zmieniali język z poziomu bazy.

Tu nie chodzi o umiejętności, lecz o możliwości.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 25, 2007, 11:12:50 am
Może o to chodzi że chcieli mieć większą kontrole nad Shinem ?? :] bo wiecie przecież , że eva 01 to nie zabawka a Shin to już czasami.... chcieli także bardziej kontrolować eve 01 wiecie czemu:] ale Asuki to nie dotyczy:] . Rei też tak blokowali jak Shina gdyż była nieprzewidywalna .
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 25, 2007, 12:05:50 pm
Rei nieprzewidywalna? Na pewno na końcu tak ale wcześniej robiła to co kazał Gendo i to wystarczyło za wszystkie inne sposoby kontrolowania. Dopiero wpływ Shinji'ego spowodował, że zaczęła się wyrywać z woli Genda co było widać choćby podczas walki z Bardielem.
Zgodzę się jednak z tym co napisał Obik o Evie-01. Shinji nie miał w niej takich możliwości jak Asuka w Evie-02 bo 01 była zbyt ważna dla Genda żeby dać nad nią zbyt dużą kontrolę pilotowi. Przecież (o ile się nie mylę) Rei także sama wystrzeliła się w Evie-00 podczas walki z Zeruelem (chociaż możliwe że to Gendo ją wystrzelił gdy nagle wyszedł podczas starcia co było już gdzieś poruszane na tym forum ale pewności w tej kwesti nie mam). Patrząc na to jedynie 01 ma ograniczone możliwości i to chyba jej ograniczenia są wyjątkiem a nie zwiększone możliwości Evy-02.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 25, 2007, 07:29:22 pm
Cytuj
Patrząc na to jedynie 01 ma ograniczone możliwości i to chyba jej ograniczenia są wyjątkiem a nie zwiększone możliwości Evy-02.

Bo Eva 01 nie jest finalnym produktem! 00 też nie. To model testowy i prototyp. Asuka wyraźnie mówi, że jej Eva jest pierwszym prawdziwym Evangelionem stworzonym do walki.

Na pewno nie jest to spowodowane chęcią kontrolowania Shinjiego. Gdyby tak było, to Eva 01 miałaby zablokowaną większą liczbę możliwości i Shinji nie mógłby zrobić tego, co zrobił na początku 19 odcinka - przeprogramować komputera Evy.

A poza tym to powinni byli bardziej kontrolować Asukę, a nie Rei, czy Shina.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 25, 2007, 08:12:48 pm
Ale 00 też ma większe możliwości od 01 (wystrzelenie się Rei w 19 odcinku. No chyba że rzeczywiście to Gendo jej "pomógł" ale jak powiedziałem nie mam pewności...). Więc to 01 ma najmniejsze możliwości a przecież 00 też nie była finalnym produktem a nawet bardziej niż 01. I także nie uważam że oni jakoś specjalnie chcieli kontrolować Shinji'ego. Moim zdaniem w tym przypadku nie chodzi o pilota tylko o samą Evę bo przecież wiadomo jak ważna była dla Genda. On chciał mieć ją pod jak największą kontrolą żeby się nie "porysowała" więc myślę, że dlatego nie miała ona takich możliwości jak 02 i (prawdopodobnie) 00.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 25, 2007, 08:39:58 pm
to by nie dopóścił do tego co było w pierwszym epie:] co ja mówie w ogóle by jej nie ruszał :] a ja teraz podwarzam swoją teorie lol :] xD oni chcą kontrolować eve 01 by nie by nie zrobiła czegoś hmm niszczącego
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 25, 2007, 08:57:07 pm
Niszczącego? Raczej czegoś co zaszkodziłoby samej Evie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 25, 2007, 09:19:56 pm
Masz pewność, że Rei się sama wystrzeliła? Bo ja nie mam. A skoro nie ma przesłanek, to nie ma co gdybać.

Chyba, że potrafisz udowodnić, że ona to sama zrobiła. Ewentualnie podaj jakiś inny przykład na "wyższość" 00 od 01.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 25, 2007, 09:38:27 pm
No to mnie masz ^_^ Nie, nie mam pewności ale pewności że to Gendo ją wystrzelił też nie ma i to też jest gdybanie. Więc mamy starcie gdybania z gdybaniem i chyba nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi w tej kwestii (ale głupie zdanie ^_^).
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 25, 2007, 11:40:32 pm
Więc jak nie mamy przesłanek, że sama potrafi się wystrzelać, to tę sytuację traktujemy jak każde inne wystrzelenie, więc (dopóki ktoś nie udowodni, że jest inaczej) uznajemy, że unit Rei nie jest pod tym względem inny od unitu 01. :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Kwiecień 26, 2007, 07:27:29 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Więc jak nie mamy przesłanek, że sama potrafi się wystrzelać

Gendo chyba wyglądał na dość zdziwionego, jak zobaczył co Ayanami robi. Ale to Gendo może udawał.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 26, 2007, 08:57:17 am
Gendo zareagował tak na jej szarżę, a nie na samo wyjście na powierzchnię.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 26, 2007, 11:12:38 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Gendo zareagował tak na jej szarżę, a nie na samo wyjście na powierzchnię.


No tu bym się kłócił. Gendo nie jest głupi i jeśli to on wystrzeliłby Rei to musiałby wiedzieć że Unit 00 nie miał szans wygrać walki w stanie w jakim się znajdował i jedyną nadzieją był atak kamikaze. Właściwie to Gendo jakoś cały czas dziwnie się przemieszczał podczas walki z Zeruelem. Zostawił dowodzenie Fuyutsukiemu i opuścił mostek ale gdy Rei pojawiła się w Evie-00 znowu nie wiadomo skąd był na mostku. A kiedy Shinji przybiegł żeby pilotować Evę-01 to Gendo był w pomieszczeniu nad klatką z unitem. Co on jakiś teleportator miał? ^_^

Ale wracając do kwestii to może Dread podasz jakikolwiek dowód na to że to Gendo wystrzelił Rei? Bo widzimy tylko że opuszcza mostek i po chwili krzyczy "Rei!!!". Mnie to raczej nie przekonuje a teoria że to on ją wystrzelił jest większym gdybaniem niż to że zrobiła to sama.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 26, 2007, 01:30:50 pm
Popieram Dino. Gendou nie chciał wystrzelać Rei bo bez ręki była ona nie zdolna do podjęcia jakiejkolwiek akcji. Natomiast co do tego, że Ayanami sama wytrzasnęła skądś N2 i sama podjęła decyzję samobójczego ataku chyba nie mamy wątpliwości.
Skoro Gendou był tak zaskoczony samobójczym atakiem Rei to niby czego innego się spodziewał wysyłając bez broni na anioła.
Sama znalazła N2, sama podjęła decyzję i sama się wystrzeliła.
Przychylam się do teorii jakoby tylko Eva 01 miała ograniczenia, gdyż była zbyt cenna dla NERVu.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 26, 2007, 03:53:00 pm
eee od kiedy broń nuklearna jest pod ręką ?? xD po pierwsze głowny ośrodek dowodzenia jak zauważyłem jest połączony z hangarem znaczy sie jest bardzo blisko niego może nie 2,3m ale blisko :] ee czyli Rei też potrafi kierować windą ?? a ktoś mówił że ona tego nie potrafi xD
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 26, 2007, 04:42:41 pm
Od kiedy broń nuklearna jest pod ręką? No cóż, gdzie jak gdzie ale w bazie tajnej organizacji walczącej z wrogimi, potężnymi najeźdźcami chyba mają jakiś składzik śmiercionośnej broni na każdą okazję. ^_^

A mnie zastanawia inna kwestia. Wiemy że pilotów dobierano do wzorca osobowego, który był zapisany na Evie. A czy nie można było najpierw znaleść jakiegoś czternastolatka, który świetnie nadawałby się do pilotażu Unita i jego wzór osobowy zapisać w Evie? Wtedy poziom synchronizacji byłby wysoki bo pilot idealnie pasowałby do Evy i sam pilot byłby odpowiedni do takiej pracy a nie przypadkowo wybrany dlatego że mniej więcej pasuje do wzorca.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 26, 2007, 05:26:12 pm
Cytuj
Pierwsza część, którą znamy pod nazwą "Air" to nic innego jak "Rebirth". Może nie w 100%, ale omawiana scena na pewno tam jest.

Tylko że jakoś nazwana w Endzie "Rebirthem" nie jest..., czy tak trudno ci się przyznać do tej pomyłki, pisz co chcesz ale tutoł jest tytułem.
Cytuj
Wystarczy, że powie "Eva nigoki, hashin shimashita" i już winda sama z siebie wynosi ją na powierzchnię. Aż Ritsuko się zdziwiła.

A moze po prostu Shinji nie pcha się tylko jak zawsze czeka na to co mu inni powiedzą?? Daj spokój gdyby z poziomu evy było można sterować instalacjami nervu to aż strach jakiegoś pilota tam do evy pchać...
Cytuj
Asuka wyraźnie mówi, że jej Eva jest pierwszym prawdziwym Evangelionem stworzonym do walki.

Jakoś zawsze to odbierałem za probę wywyższenia się Asuki w tamtym momencie.., takie" Ja jestem lepsza bo zostałam przeszkolona i mój Evangelion jest wyprodukowany po waszych więc pewnie jest wersja finalną a ty jesteś tylko mało wartościowym experymentem".
Cytuj
Nie, nie mam pewności ale pewności że to Gendo ją wystrzelił też nie ma i to też jest gdybanie

A jaj mam pewność że jej nie wystrzelił, dlatego zareagował tak jak zareagował przecież wiadomo że plug jest bardziej bezpieczny niż odbijanie się od ścian...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 26, 2007, 05:50:53 pm
Jejku Frey, dałbyś spokój z tym tytułem bo to już się robi nudne/głupie/denerwujące. Wszyscy zrozumieli co Dread miał na myśli a Ty się czepiłeś i nie masz zamiaru puścić. Sorry ale taka prawda.

Powiedziałeś że Shinji czeka aż mu powiedzą co ma robić. Niby na co on czekał kiedy wpadł z Zeruelem na platformę wystrzeliwującą (czy jak to się nazywa)? Krzyknął przecież do Misato żeby go wystrzeliła. Nie czekał na nic i nie powinien. Wiedział co ma robić i po prostu nie mógł się sam wystrzelić.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 26, 2007, 07:12:37 pm
eee to jest temat o evach przypominam !!! a nie o Asuce Shinjim xD
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 26, 2007, 07:52:13 pm
Tak ale to czy z poziomu Evy można się wystrzelić czy nie jak najbardziej dotyczy Evangelionów.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ginko w Kwiecień 26, 2007, 08:47:32 pm
A ja dam pytanie z innej beczki.

Skoro Eva to istota żywa tyle, że w pancerzu to powinna coś jeść, wydalać i mieć inne potrzeby... Jak oni ją karmili? Bo szczęka to raczej była rzadko w użytku(tylko podczas berser'ka)...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 26, 2007, 08:56:17 pm
ee urządzenie elektryczne wysokiego napięcia??xD pokarm    
 wydalanie nieznane prawdopodobnie CO2  
seksualność brak
intymność brak potrzeby intelektualne brak
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 26, 2007, 08:59:49 pm
Karmili? Przez kabelek ^_^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ginko w Kwiecień 26, 2007, 09:04:22 pm
Nie takiej odpowiedzi oczekiwałem... :P

Zawsze mnie to pytanie dręczyło więc je zadałem z nadzieją na godną odpowiedź. A raczej prąd elektryczny nie był by w stanie zasilać mięśni itp.(nie wiem dokładnie gdyż nie jestem biotechnologiem).
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 26, 2007, 09:09:30 pm
Bo ten prąd to nie był posiłek tylko fast food  :lol:   A kibelek dla Evy to trudno byłoby znaleść  :lol:  Ale na serio to Obik ma rację. Jedyną potrzebą Evy była energia dostarczna kabelkiem. Takie karmienie przez słomkę ^_^
A na godną odpowiedź to poczekaj do przybycia Dreada ^_^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 26, 2007, 10:23:09 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Tylko że jakoś nazwana w Endzie "Rebirthem" nie jest..., czy tak trudno ci się przyznać do tej pomyłki, pisz co chcesz ale tutoł jest tytułem.


O jaa, jakiej pomyłki. Asuka leżąca w pozycji embrionalnej była pokazana w Rebirth (w kinówce Death & Rebirth) tak samo jak była pokazana w Endzie. Czy to aż tak ciężko pojąć ? Masz dwa filmy, w których Asuka jest w pozycji embrionalnej. Jeden nazywa się Rebirth, to wystarczy, co kogo to, że drugi nazywa się Air.

Cytat: "Evangelion01"

Zawsze mnie to pytanie dręczyło więc je zadałem z nadzieją na godną odpowiedź. A raczej prąd elektryczny nie był by w stanie zasilać mięśni itp.(nie wiem dokładnie gdyż nie jestem biotechnologiem).

A ja jestem, znaczy studentem drugiego roku biotechnologii :P i muszę Wam powiedzieć, że jak na razie to to ma tyle wspólnego z biorobotami i tym podobnymi sprawami co dojenie krowy do programowania komputera ;].
Natomiast co do zasilania mięśni prądem...nie nazwałbym tego niemożliwym, choć wymagałoby to sporej zmiany w strukturze funkcjonowania komórek. Prąd elektryczny służy raczej do zasilania elektrycznych układów i urządzeń w Evie. W końcu nie jest to tylko żywy organizm z kapsułką wprowadzaną w kręgosłup. Jest to bardziej coś na kształt cyborga, którego też niczym nie karmisz. Zasilanie mięśni i ruchów wspomagane jest urządzeniami elektrycznymi, organizm sam w sobie nie funkcjonuje jako samodzielny organizm żywy (poza berserkiem, ale wtedy sobie podjadła ;]).
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Kwiecień 26, 2007, 10:24:52 pm
Ten problem był już mocno kłucony [dyskutowany?] u nas :)

Osobiście uważam, że jak każda istota żywa, eva potrzebuje papu, żeby utrzymać tkanki przy życiu. No ale nie można jej dawać marchewek, bo by stawiała klocki w hangarze :) Tak więc eva jest karmiona jakimś innym źródłem energi, np prądem, albo czymś innym. Podczas berseka unit 01 właśnie z tych pokładów energii, zmagazynowanych w ATP [?] korzysta. Ograniczniki na ewie są także po to, by zapobiegać przed sięganiem do tych źródeł energii, bo eva zdechła by z głodu :).
Podczas użytku eva jest karmiona prądem, albo czymkolwiek innym, co płynie przez kabelek i jest w bateriach evy, więc w bazie pewnie tym samym

Swoją drogą, ciekawe jaki był klocek po tym posiłku z aniołka :o
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ginko w Kwiecień 27, 2007, 11:33:52 am
CO do tego karmienia prądem... To raczej i tak nie możliwe. Bo wynika to z tego, że ja byś się podpiął do źródełka wysokiego napięcia to byś chodził i nie musiał się kłócić ze starymi o jedzenie :D .

A raczej to co w akumulatorach jest to nie jakieś jedzonko tylko czysta energia elektryczna bo w jednym z pierwszych epków jest mówione na ten temat: ,,taka jest pojemność dzisiejszych akumulatorów''. A i po co ona zawsze była ,,przechowywana'' gdy nie służyła w boju, w jakimś różowym płynie? A i ile miała lat? Bo skoro ,,TO COŚ'' żyje to i się starzeje i płodzi inne osobniki(ciekawe jakiej płci były evy :P)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Kwiecień 27, 2007, 11:58:27 am
Jeżeli zakładamy, że Adam jest płci męskiej, to eva-00 i 01 też, eva 02 jest rodzaju żeńskiego.

Cytuj
CO do tego karmienia prądem... To raczej i tak nie możliwe. Bo wynika to z tego, że ja byś się podpiął do źródełka wysokiego napięcia to byś chodził i nie musiał się kłócić ze starymi o jedzenie

Mówię co widzę, bo tam to jest możliwe, najprawdopodobniej rozwineli taką technologię, która pozwala zamienić energię elektryczną na ATP, albo na coś innego co da potem ATP

Cytuj
A i po co ona zawsze była ,,przechowywana'' gdy nie służyła w boju, w jakimś różowym płynie

Chłodziwo ta? Żeby chłodzić evę i spowalniać jej metabolizm? Żeby umożliwić wydalanie? Chyba po to :)
Cytuj
A i ile miała lat

Miałyby 12 latek :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 27, 2007, 12:30:46 pm
Dlaczego z tego że Adam był płci męskiej wynika że Eva-00 i 01 też? Jak już to 00 i 02 bo przecież 01 była z Lilith. A poza tym to chyba tylko 00 była płci żeńskiej bo przecież widać jak kręci dolną częścią pleców (ale kulturalnie mi wyszło ^_^) kiedy biegnie na miejsce "lądowania" Sahaquiela. Inne ruszają się jak faceci.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ginko w Kwiecień 27, 2007, 12:46:31 pm
To że biega jak kobieta to zależy od pilota:) Bo Asuka to choleryczka i każdy wie jaka jest ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 27, 2007, 12:54:44 pm
Nie, to nie zależy od pilota tylko od budowy Evy. Poza tym czy Rei kręciła tak bioderkami jak jej Eva? Raczej nie. Wszystko zależy od tego jak jest zbudowana Eva a skoro Eva-00 jest zbudowana jak kobieta to nie trudno wywnioskować że jest płci żeńskiej (o ile w przypadku Evangelionów możemy mówić o płci ^_^).
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 27, 2007, 01:09:42 pm
Skoro są klonami Adama, to podejrzewam je o posiadanie płci. Tylko nie pasuje mi, by dwa organizmy klonowane z jednego konkretnego organizmu miały różne płcie. Różnice w poruszaniu się mogą zależeć od zmian podczas tworzenia Ev. W Japonii raczej nikt nie zastanawiał się nad płcią Ev, ale Eva robiona dla Asuki mogła być "na specjalne zamówienie"
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 27, 2007, 01:40:56 pm
Rzeczywiście, masz rację Wilku. Dziwne byłoby gdyby klony tego samego organizmu były różnej płci. Nie pomyślałem o tym. Biorąc to pod uwagę wychodzi na to że Eva-01 była samicą gdyż była sklonowana z Lilith a reszta unitów to samce bo były sklonowane z Adama. Tylko ten sposób poruszania się 00 nie bardzo pasuje ale to istotnie można wytłumaczyć tym że jej budowa nie była zależna od płci. Po prostu tak została skonstruowana ale nadal jest chłopcem ^_^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Kwiecień 27, 2007, 01:49:45 pm
To już kiedyś Dread tutaj albo mi na GG mówił, ale nie mogę sobie przypomnieć -.-'

Czekamy :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 27, 2007, 02:10:44 pm
eee to znaczy że eva no hmmm raczej powiedział bym że eva nie ma płci :] to tak jak z komputerem może pracować jak kobieta ale nią nie jest , może wyglądać jak kobieta ale nią nie jest ja sądze że one nie mają płci :]
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Kwiecień 27, 2007, 02:19:09 pm
Cytat: "obik"
eee to znaczy że eva no hmmm raczej powiedział bym że eva nie ma płci :] to tak jak z komputerem może pracować jak kobieta ale nią nie jest , może wyglądać jak kobieta ale nią nie jest ja sądze że one nie mają płci :]


Sądzisz, a coś na poparcie tego masz? No i najpierw weź pod uwagę, że Evy to klony (doradzam jeszcze raz przeczytanie ostatniego postu Dina)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 27, 2007, 02:36:07 pm
no klony a ktoś ma dowód że adam i lilith to facet i dziewczyna  ?? :]
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Kwiecień 27, 2007, 02:54:50 pm
Ta, bo to jest oparte na tym, że Adam i Lilith są "rodzicami" ludzi.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 27, 2007, 04:35:09 pm
Po pierwsze, Lilith jest matką ludzkości, Adam jest ojcem aniołów. Ludzie nie są ich wspólnym dziełem. Każde trafiło na ziemię w osobnym "jaju" (black i white moon).
Poza tym skoro Lilith to dziewczyna, to gdzie ma układ rozrodczy ? :P
Te istoty raczej nie posiadają płci jako takiej, Evy moim zdaniem też nie. O fizjologii Ev chyba nie ma co dyskutować bo zauważcie czyim są klonem.
Istot, które przez miliony albo i miliardy lat spokojnie spały głęboko pod ziemią. Zauważcie, że do Adama odnoszą się jako do boga, istoty wyższej. Czy bóg by funkcjonować musi się odżywiać ? Eva natomiast to bóg stworzony przez człowieka.
Wracając natomiast do zasilania tych dziwnych istot zwanych Evami. ATP samo w sobie jest tylko magazynem energii, wykorzystywanym do różnych procesów. Energię Eva otrzymuje dzięki układom elektrycznym, które zastępują jej brak organu S2. Ten dziwny organ w aniołach i seryjnych Evach, jest chyba w stanie zapewnić organizmowi funkcjonowanie bez potrzeby odżywiania.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 27, 2007, 06:03:31 pm
to oni mają jakieś problemy nie ja  :badgrin:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 27, 2007, 07:32:27 pm
Cytuj
Jejku Frey, dałbyś spokój z tym tytułem bo to już się robi nudne/głupie/denerwujące. Wszyscy zrozumieli co Dread miał na myśli a Ty się czepiłeś i nie masz zamiaru puścić. Sorry ale taka prawda.

No i co piszesz nieprawdę że wszyscy zrozumieli co Dread miał na myśli, siedzisz ludziom w mózgach czy jak?? To jest podstawowy błąd!! Przyjdzie sobie ktos kto nie wie co z czym i potem będzie opowiadał takie głupoty i dziwił się ze fani dziwnie na niego patrzą... Ciekaw czy gdybyś zamawiając Mangę NGE zamiast niej dostał np. Mangę NGE 2nd czy byś pokornie schylił głowę i powiedział sobie: może następnym razem się uda...
Cytuj
Powiedziałeś że Shinji czeka aż mu powiedzą co ma robić. Niby na co on czekał kiedy wpadł z Zeruelem na platformę wystrzeliwującą (czy jak to się nazywa)? Krzyknął przecież do Misato żeby go wystrzeliła. Nie czekał na nic i nie powinien. Wiedział co ma robić i po prostu nie mógł się sam wystrzelić.

Bo może nie wiedział jak to zrobić?? Asuka przeszła szkolenie i tyle. Rei też potrafi sobie wychodzić z Evą.
Cytuj
O jaa, jakiej pomyłki. Asuka leżąca w pozycji embrionalnej była pokazana w Rebirth (w kinówce Death & Rebirth) tak samo jak była pokazana w Endzie. Czy to aż tak ciężko pojąć ? Masz dwa filmy, w których Asuka jest w pozycji embrionalnej. Jeden nazywa się Rebirth, to wystarczy, co kogo to, że drugi nazywa się Air.

 :?  Dwa wybory: nie zorientowany w temacie albo ignorant, patrz odpowiedź do dino o tym.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Kwiecień 27, 2007, 08:11:41 pm
Cytat: "Pelios"
Po pierwsze, Lilith jest matką ludzkości, Adam jest ojcem aniołów. Ludzie nie są ich wspólnym dziełem. Każde trafiło na ziemię w osobnym "jaju" (black i white moon).
Poza tym skoro Lilith to dziewczyna, to gdzie ma układ rozrodczy ? :P
Te istoty raczej nie posiadają płci jako takiej, Evy moim zdaniem też nie. O fizjologii Ev chyba nie ma co dyskutować bo zauważcie czyim są klonem.
Istot, które przez miliony albo i miliardy lat spokojnie spały głęboko pod ziemią. Zauważcie, że do Adama odnoszą się jako do boga, istoty wyższej. Czy bóg by funkcjonować musi się odżywiać ? Eva natomiast to bóg stworzony przez człowieka.
Wracając natomiast do zasilania tych dziwnych istot zwanych Evami. ATP samo w sobie jest tylko magazynem energii, wykorzystywanym do różnych procesów. Energię Eva otrzymuje dzięki układom elektrycznym, które zastępują jej brak organu S2. Ten dziwny organ w aniołach i seryjnych Evach, jest chyba w stanie zapewnić organizmowi funkcjonowanie bez potrzeby odżywiania.


Zacytowałem całość, żeby było mi łatwiej :)

Po pierwsze, Lilith jest matką ludzkości, Adam jest ojcem aniołów.

Adam jest też ojcem Lilim czyli 18 anioła - ludzi.

Eva natomiast to bóg stworzony przez człowieka.
Eva jest tylko bogiem gdy posiada dwa owoce - owoc z drzewa życia [S^2] i owoc z drzewa modrości, czy tam poznania, nie pamiętam. Jedną Evą którą można nazwać bogiem jest unit 01 dopiero po zjedzeniu S^2.
Tak więc reszta ewangelionów, które nie miały S^2 muszą dostawać energię w innej postaci. To że eva jest organizmem żywym to jest pewnie na 100%, a chyba nikt nie zaprzeczy, że trzeba jakoś utrzymać to przy życiu karmiąc w ten czy inny sposób. Zresztą, o czym my gadamy -.-'

Ludzie nie są ich wspólnym dziełem
Tak jak już wcześniej pisałem [pisałem?] nie zgadzam się z tym, bo Lilith jest matką pierwszych ludzi spłodzonych z Adamem, przynajmniej tak brzmi legenda, z której wzięto te dwie 'osoby' [?]
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 27, 2007, 08:52:04 pm
Frey, napisałem że wszyscy poza Tobą zrozumieli post Dreada bo jakoś nie widzę żeby ktoś jeszcze nie wiadomo dlaczego się go czepiał. Nie wiem, może cierpisz na nadwyżkę wolnego czasu czy coś że chce Ci się przez kilka stron czepiać jednego posta, w którym nie ma się do czego przyczepić. Ba, nawet kiedy kilka razy otrzymałeś jasne tłumaczenie dalej się czepiasz. Nie, nie siedzę ludziom w mózgach (na szczęście! ^_^) ale po prostu uważam że potrafią oni zrozumieć post, w którym nie można było niczego niezrozumieć. Tyle.
Dread, jeśli taka Twa wola to nie będę miał nic przeciwko temu żebyś skasował mojego posta bo wiem że to nie miejsce na takie rzeczy ale nie mogłem się powstrzymać.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 27, 2007, 11:44:24 pm
W kwestii tego jak i co żre Eva obfita dyskusja była w temacie o organie S2, zapraszam do relektury, tam było wszystko, o stawianiu klocka, o EIP, ATP, a nawet o dializowaniu Evy.

W kwestii płci unitów, na 100% wiadomo, że unit 00 to kobieta. Ma kobiecy kościec, a do tego w 23tv.ep. jest przedstawiony w, ekhm, typowo kobiecy sposób.
Co do pozostałych unitów, to każdy ma kobiecy wzór osobowości, a 01 ma do tego kobiecą duszę, ale co do aspektu biologicznego przesłanek nie stwierdziłem. Szukałem na przykład macicy na screenie z wypatroszoną 02, ale jelita wszystko zasłaniają. Na schematach, które oglądają ludzie z NERVu też nic nie ma.
Proces klonowania Ev jest na pewno odmienny od tego, który teraz znamy, więc raczej trudno jest mówić o dziedziczeniu płci dawcy. Po nieudanych Evach widać także, że w procesie ich powstawania pojawia się strasznie dużo mutacji.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Kwiecień 28, 2007, 07:09:37 am
A na poparcie tego, że Evy nie są bogami, to można dać słowa Ritsuko. Te, że evy to LUDZIE stworzeni z Adama, jak Bóg stworzył Evę z żebra Adama. (czy jakoś tak)

To dodatkowo pokazuje, że prawdopodobnie są "kobietami" w jakimś tego słowa znaczeniu.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 28, 2007, 07:46:36 am
Cytat: "Niuniek"
To dodatkowo pokazuje, że prawdopodobnie są "kobietami" w jakimś tego słowa znaczeniu.

W takim znaczeniu, że jest to człowiek zrobiony z Adama - analogia do wyciągnięcia żebra, w ten sposób Bóg miał zrobić kobietę.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 28, 2007, 08:40:42 am
no poparcie tego eva nie jest tego znaczeniu "Bogiem" jak to już na wcześniejszych dyskusjach było napisane jest ona bogiem [nie Bogiem] tzw że może żyć wiecznie i posiada drzewo mądrości i drzewo życia .
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Kwiecień 28, 2007, 06:44:41 pm
Cytuj
Adam jest też ojcem Lilim czyli 18 anioła - ludzi.

Nie przypominam sobie tego stwierdzenia w serii więc poproszę o przypomnienie.
Cytuj
Frey, napisałem że wszyscy poza Tobą zrozumieli post Dreada bo jakoś nie widzę żeby ktoś jeszcze nie wiadomo dlaczego się go czepiał.

Jaka reszta?? No i być może innych nie obchodzą szczegóły ale mnie tak bo jak to się mówi: "diabeł tkwi w szczegółach"... A pomyłka tytułu to nie jest szczegół tylko poważny błąd.
Cytuj
może cierpisz na nadwyżkę wolnego czasu czy coś że chce Ci się przez kilka stron czepiać jednego posta, w którym nie ma się do czego przyczepić

Ignoranci przeważnie nie maja się czego czepiać... Ale poszukaj sobie tytułu "End of Evangelion: Rebirth", albo jeszcze lepiej popytaj na innych forach ale jak ktoś cię wyśmieje nie miej pretensji do mnie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Kwiecień 28, 2007, 09:52:56 pm
Cytuj
Nie przypominam sobie tego stwierdzenia w serii więc poproszę o przypomnienie.

Racja, tego chyba nie było w serii, a jak było, to za szybko nie odtworzę, w którym momencie. Wiem tyle, że postacie adama i lilith są zaczerpnięte z pewniej przypowieści [?] w której lilim to ich dzieci.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 28, 2007, 11:34:34 pm
Frey dobrze sobie nie przypomina, bo czegoś takiego nie było. Misato w Endzie mówi, że ludzkość pochodzi od Lilith (nie od Adama, ani nie od Adama i Lilith).

Błąd w dubbingu sugeruje, że od Lilith pochodzą ludzie i Adam, ale z tym, że ludzie od Adama, to ja się też nie spotkałem.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 30, 2007, 12:09:50 am
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Frey dobrze sobie nie przypomina, bo czegoś takiego nie było. Misato w Endzie mówi, że ludzkość pochodzi od Lilith (nie od Adama, ani nie od Adama i Lilith).


Dokładnie, Adam ojcem aniołów, nie ludzi.

Cytat: "Dreadorus Maximus"
Błąd w dubbingu sugeruje, że od Lilith pochodzą ludzie i Adam, ale z tym, że ludzie od Adama, to ja się też nie spotkałem.


Z tym jakoby Adam pochodził od Lilith się nie zgadzam. Gdzie są na to jakiekolwiek dowody ?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Kwiecień 30, 2007, 09:38:21 am
:| Nie było by tyle zamieszania, gdybym dobrze przeczytał jedną linijkę, którą niechcący ominąłem :?

Mój błąd, w serii jest powiedziane, że Lilith jest w takim samym stopniu matką ludzi, co Adam ojcem Aniołów .
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Kwiecień 30, 2007, 12:21:41 pm
Pelios, nie ma dowodów. To był tylko błąd w dubbingu, który zwiódł już wielu fanów.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Kwiecień 30, 2007, 01:24:04 pm
A teraz na chwilę stanę po drugiej stronie barykady.
Skoro anioły i ludzie wywodzą się z różnych "rodziców", czemu Lilim są 18-tym aniołem. Czemu wspominają, że anioły są inną wersją samych ludzi, czymś czym mogli się stać ludzie gdyby ich ewolucja poszła w innym kierunku. (jak coś pokręciłem w ostatnim zdaniu to wybaczcie, ale nie mogę sobie przypomnieć w którym momencie było o tym mówione)

Ogólnie jestem zwolennikiem teorii: Lilith - matka ludzkości, Adam - ojciec aniołów. Jednak by w pełni teorię stosować, trzeba jakoś wytłumaczyć te fakty.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 30, 2007, 02:00:08 pm
Związane jest to z legendą o Lilith, pierwszej żonie Adama, zanim Bóg stworzył Ewę. Lilith miała być według tej legendy niezwykle płodna i rodziła Adamowi setki dzieci - stąd Lilith nazywana jest "matką ludzkości".

Ludzkość nie dziedziczyła po matce nieśmiertelności, zaś anioły karmiły się Owocem, który daje im życie wieczne.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Kwiecień 30, 2007, 02:27:38 pm
troche pokręcone to z Lilith  ;)      tzw znowu odnośnik do Bibli :badgrin:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Kwiecień 30, 2007, 02:41:00 pm
W biblii nie było nic o Lilith ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Kwiecień 30, 2007, 05:34:34 pm
Nie znam się na tych legendach, ale może z tymi "innymi" wersjami ludzi chodzi o to, że anoiły, to ludzie, którzy dawno temu zjedli owoc z drzewa życia (dosłownie, czy w przenośni), ale za to nie znają kultury ludzi (owocu z drzewa rozumu, czy jak to tam było).

A bogiem jest dla nich ten, kto zjadł oba owoce. I do tego dążyło Seele. Ale już po co im to było, to nie wiem. I to nie temat na takie rozważania.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Maj 21, 2007, 07:36:32 pm
Oni chcieli pewnie uzbroić wszystkie evangeliony w oba owoce i żyć sobie wieki ^^ ale pozniej plany się zmieniły dlatego wysłano Kaworu do Nerwu jak to nie wyszło to probowali zrobić to za pomocą seriesków  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 28, 2007, 07:34:21 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
Frey Ikari napisał:
Cytuj
Czekam w takim razie na Twoją interpretację sceny.
Nie ja wymyśliłem tę analogię, sami twórcy przecież pierwszą część Enda nazwali "Rebirth".

Troche to zajmie..., a nie czasem Air/Love is destructive??

Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
W filmie "Death and Rebirth" ta cześć nazywa się "Rebirth".

Cytuj
sami twórcy przecież pierwszą część Enda nazwali "Rebirth".

To nie są te same produkcje... :/ (dobra sceny te same ale to nie zmienia faktu że fan NGE taki błąd robi...)

Więc cała sprawa kręci wokół tego, że Dread nazwał Air, Rebirthem czyli popełnił błąd, który poprawił:
Cytuj
Napiszę: istnieje taki przypadek, w którym sceny, które weszły w produkcji pt. "End of Evangelion" jako pierwsza część, nazwane były "Rebirth". Przypadkiem tym jest produkcja "Death and Rebirth".

Ale ważne jest tylko to, że wtedy sie pomylił
Cytuj
Przyznaj się do pomyłki!! :badgrin:

Cytuj
Sam najwidoczniej nie potrafisz zrozumieć swojej pomyłki jaką jest stwierdzenie że pierwszy człon Enda to Rebirth ktory jest przecież drugim członem Death & Rebirth. I tak to jest z umiejętnością Twoją do przyznawania się do błędów, prędzej stwierdzisz że to kto inny nie rozumie... :?

Zresztą w sumie wcale go nie popełnił, mówiąc, że pierwsza część Enda to Rebirth miał założenia pierwotne twórców czyli:
"Rebirth" to pierwsza część filmu "End of Evangelion", który miał być pokazany jako całość, jednak z powodu opóźnienia w produkcji został podzielony na dwie części. Pierwsza część, którą znamy pod nazwą "Air" to nic innego jak "Rebirth". Może nie w 100%, ale omawiana scena na pewno tam jest.
To tyle w kwestii tytułów ode mnie. Co do Asuki, zanim powiesz, że to przecież w Endzie i taka symbolika nie pasuje bo to jest Air, a nie Rebirth
to odsyłam do wcześniejszej części posta, a na wszelki wypadek ujme to tak: na początku był Rebirth w, którym jest m. in ta scena, a ta symbolika nie budzi wątpliwości względem tytułu, po czym umieszczono Rebirtha razem z tą sceną i jej symboliką w Endzie. tak więc symbolika została ta sama

Co do tego czy Eva 00 może się wystrzelić uważam, że nie, wtedy polecenie nie poszło oficjalną droga (gdzieś na forum było to chyba wspominane) zrobił to albo Gendo albo Fuyutsuki (z jakiejś konsoli mógł jej wydać rozkaz). Jeśli chodzi o bombe to nawet jeśli w bazie był ich składzik to nie można sobie jej tak po prostu wziąć bez pozwolenia i rozkazu użycia (zresztą Rei nie działała by wbrew rozkazom na taką skale), więc znowu któryś z nich, raczej Fuyutsuki innaczej Gendo by tak nie zareagował, chociaż mógł udawać, ale wiadomo jak ważna jest Rei nawet jeśli można ją zastąpić, albo wydał rozkaż a dopiero potem zdał sobie sprawę z tego co zrobił :lol:

Eva Asuki ma zdecydowanie większe możliwości w 9 odc. Asuka sama odrzuca lewą nogę Evy, Rei nie mogła zrobić podobnie w walce z Bardielem, (raczej umiałaby gdyby było to możliwe, była szkolona dłużej od Shinjiego, nie tak długo jak Asuka, ale powinni ją tego nauczyć, żeby mogła to zrobić niezależnie od centrum w krytycznej sytuacji, Shinji nawet jakby miał taką możliwość to i tak nie zostałby o tym poinformowany i przeszkolony, uczyli go tylko najważniejszych rzeczy), poza tym ruda nawet tego nie odczuła w porównaniu do utraty rąk w 19 ep. gdzie skręca sie z bólu, ale nie krzyczy (twarda sztuka) więc może odłączyć połączenia nerwowe albo obniżyć synchro tak bardzo, że nie odczuje nic albo tylko mrowienie lub coś takiego.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 28, 2007, 08:32:10 pm
Cytat: "Revan"


Zresztą w sumie wcale go nie popełnił, mówiąc, że pierwsza część Enda to Rebirth miał założenia pierwotne twórców czyli:
"Rebirth" to pierwsza część filmu "End of Evangelion", który miał być pokazany jako całość, jednak z powodu opóźnienia w produkcji został podzielony na dwie części. Pierwsza część, którą znamy pod nazwą "Air" to nic innego jak "Rebirth". Może nie w 100%, ale omawiana scena na pewno tam jest.
Co do Asuki, zanim powiesz, że to przecież w Endzie i taka symbolika nie pasuje bo to jest Air, a nie Rebirth
to odsyłam do wcześniejszej części posta, a na wszelki wypadek ujme to tak: na początku był Rebirth w, którym jest m. in ta scena, a ta symbolika nie budzi wątpliwości względem tytułu, po czym umieszczono Rebirtha razem z tą sceną i jej symboliką w Endzie. tak więc symbolika została ta sama

Gdybyś był dłużej na forum nie pisał byś tak bo wiedział byś że taka kłótnia już była... jesteś nowy nic nie mam do tego

Cytuj
Co do tego czy Eva 00 może się wystrzelić uważam, że nie, wtedy polecenie nie poszło oficjalną droga (gdzieś na forum było to chyba wspominane) zrobił to albo Gendo albo Fuyutsuki (z jakiejś konsoli mógł jej wydać rozkaz).
Gendo tego nie zrobił ... on był przerażony tym pomysłem
Cytuj
Jeśli chodzi o bombe to nawet jeśli w bazie był ich składzik to nie można sobie jej tak po prostu wziąć bez pozwolenia i rozkazu użycia
Bomby w składzie to jedno a pozwolenie to drugie ... w końcu to nerv no nie?? ^^ a i nie sądze że bomba n2 była koło evy 00....

Cytuj
Eva Asuki ma zdecydowanie większe możliwości w 9 odc. Asuka sama odrzuca lewą nogę Evy
to była część kombinezonu nie sądze by mogła sobie wyłączyć synchonizacje z unitem... znaczy mogła ale nie podczas walki...
Cytuj
Rei nie mogła zrobić
normalka bo ciałem w większości kierował dowodzący misją wtedy co Rei walczyła np z Evą04 czy 03
Cytuj
 poza tym ruda nawet tego nie odczuła w porównaniu do utraty rąk w 19 ep. gdzie skręca sie z bólu, ale nie krzyczy (twarda sztuka) więc może odłączyć połączenia nerwowe albo obniżyć synchro tak bardzo, że nie odczuje nic albo tylko mrowienie lub coś takiego.
no bo to były tak zwane jej ręce a nie kombinezon  ;) [/b]
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 28, 2007, 10:23:59 pm
Cytat: "obik"

Cytuj
Gendo tego nie zrobił ... on był przerażony tym pomysłem

Dlatego musiał to zrobić vicekomandor, no chyba, że Gendo świetnie udaje.
Cytuj
Bomby w składzie to jedno a pozwolenie to drugie ... w końcu to nerv no nie?? ^^ a i nie sądze że bomba n2 była koło evy 00....

I o to mi chodzi, że nie mogła jej tak po prostu wziąć z nikąd, nie wspominając, że takich zabawek nie daje się dziewczynką tylko dlatego, że mają piękne oczy :badgrin:
Cytuj
Cytuj
Eva Asuki ma zdecydowanie większe możliwości w 9 odc. Asuka sama odrzuca lewą nogę Evy
to była część kombinezonu nie sądze by mogła sobie wyłączyć synchonizacje z unitem... znaczy mogła ale nie podczas walki...

To gdzie podziała się noga Evy, no chyba że przyciągnięta do tłowia (kombinezon w tym miejscu wydaje się obszerny, ale po co w takim razie kombinezonowi nogi ;)
Cytuj
Cytuj
Rei nie mogła zrobić
normalka bo ciałem w większości kierował dowodzący misją wtedy co Rei walczyła np z Evą04 czy 03

Chodziło mi o to, że w Unit 00 nie miał takiej opcji, żeby pilot mógł to zrobić, dlatego zrobiło to dowództwo.
Cytuj
Cytuj
 poza tym ruda nawet tego nie odczuła w porównaniu do utraty rąk w 19 ep. gdzie skręca sie z bólu, ale nie krzyczy (twarda sztuka) więc może odłączyć połączenia nerwowe albo obniżyć synchro tak bardzo, że nie odczuje nic albo tylko mrowienie lub coś takiego.
no bo to były tak zwane jej ręce a nie kombinezon  ;)

 To samo co po przednio, gdzie sie w takim razie podziały ręce i poco kombinezon ma na nie miejsce. ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 29, 2007, 10:09:12 am
To jakim cudem odcieła sobie tą noge skoro była w pełnej synchronizacji z evangelionem ?? wiesz jak wrzeszczała po odcieciu rąk to też po odcięciu reki by wrzeszczała a nie miała prawie reakcji  :?:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 29, 2007, 06:59:59 pm
Cytat: "obik"
To jakim cudem odcieła sobie tą noge skoro była w pełnej synchronizacji z evangelionem ??

W momęcie gdy Aniol uszkodził noge, wydaje polecenie procedury przeciw przegrzaniu (anti-heat process) i noga odpada
Moim zdaniem dwie możliwości:
1-obniża synchro do niskiego poziomu i odrzuca nogę z poziomu Evy
2-wyłańcza połączenia nerwowe z nogą i ją odrzuca też z poziomu Evy
W każdym bądź razie ma takie możliwości by zrobić to bez MAGI.
Cytuj
wiesz jak wrzeszczała po odcięciu rąk to też po odcięciu reki by wrzeszczała a nie miała prawie reakcji  :?:

Nogi ;) , poza tym Zeruel ją zaskoczył, nie miała czasu na żadne działania, a później jak już leciała bez rąk na niego to nie myślała, że może jeszcze raz zaatakować i to w głowę, na szczęście Misato kazała odciąć połączenie (kto wie czy by z tego wyszła)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 29, 2007, 07:13:42 pm
Cytat: "Revan"

Nogi ;) , poza tym Zeruel ją zaskoczył, nie miała czasu na żadne działania, a później jak już leciała bez rąk na niego to nie myślała, że może jeszcze raz zaatakować i to w głowę, na szczęście Misato kazała odciąć połączenie (kto wie czy by z tego wyszła)

eee ona czuła jak jej głowa odpada l  :roll:  żyć przeżyła by przecie entry plug nie jest bespośrednio w głowie no nie?? a co do tych nóg to nie wiem jakim cudem tak szybko to zadziałało ale dobra  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 29, 2007, 07:22:45 pm
Cytat: "obik"
eee ona czyła jak jej głowa odpada l  :roll:  żyć przeżyła by przecie entry plug nie jest bespośrednio w głowie no nie?? a co do tych nóg to nie wiem jakim cudem tak szybko to zadziałało ale dobra  ;)

Nie czuła, Misato kazała, odciąć połączenie, przed uderzeniem, co do nóg nie wiem, ale zadziałało, może Eva 02 ma lepszy program od pozostałych
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 29, 2007, 07:38:17 pm
Cytat: "Revan"

Nie czuła, Misato kazała, odciąć połączenie
nic nie działa natychmiast,
Cytuj
przed uderzeniem co do nóg nie wiem, ale zadziałało, może Eva 02 ma lepszy program od pozostałych
miała tym sprzetu E czy jak tam i musiała mieć takie oprogramowanie  ;)  inaczej kombinezon rozwalił by sie w innym miejscu i co by było ?  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 29, 2007, 07:42:44 pm
Misato kazała w walce z Zeruelem odciąć połączenie i tyle. Połączenie odcięte. Dlaczego nie może zadziałać natychmiast?  :roll:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 29, 2007, 07:47:05 pm
Cytat: "Dino"
Misato kazała w walce z Zeruelem odciąć połączenie i tyle. Połączenie odcięte. Dlaczego nie może zadziałać natychmiast?  :roll:

wszystko ma jakieś opóznienie  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 29, 2007, 07:53:15 pm
To tak jakbyś wyjął baterię z zegarka. Chodzi jeszcze przez chwilę bez niej? No chyba nie. Tak samo z połączeniem. Odcinasz i nie ma.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 29, 2007, 07:54:28 pm
wszystko ma opóznienie  ;) dlaczego nie czytasz posta jak ja go pisze lub o tym pomyśle a nie jak go wyśle co?? xD
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 29, 2007, 07:56:01 pm
Cytat: "Revan"

Nie czuła

I tej wersji się, Obiku, trzymaj. :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 29, 2007, 07:56:46 pm
Ech. Ale połączenie odcieli a nie przygotowywali się do odcięcia ^_^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 29, 2007, 08:00:39 pm
Cytat: "Ijon Tichy"
Cytat: "Revan"

Nie czuła

I tej wersji się, Obiku, trzymaj. :)

dobra ja już nic nie mówie ;) znowu xD
Cytuj
Ech. Ale połączenie odcieli a nie przygotowywali się do odcięcia ^_^
podam ci inny przykład z pocztą chodzby dajesz przesyłke i oni ją przekazują ale nie od razu xD
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 29, 2007, 08:05:51 pm
Jejku!

- Zeruel chce zgilotynować Asukę.
- Misato nakazuje odciąć połączenie Evy-02 z pilotem.
- Połączenie zostaje odcięte.
- Zeruel gilotynuje Nigokiego.
- Po co ja zrobiłem piąty myślnik??

Proste chyba, nie?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 29, 2007, 08:09:52 pm
nie zabardzo wiesz o co mi chodzi i nie bede się z tobą kłócił heh
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 29, 2007, 08:12:58 pm
Wiem o co Ci chodzi. O to że Maya czy ktoś tam inny potrzebowała czas na odcięcie tego połączenia po rozkazie Misato. Ale może wystarczyło wcisnąć przycisk? Może znając dobrze układ systemu odruchowo i błyskawicznie go wcisnęła? Nie wiem ale wiem że połęczenie odcięła i tyle ^_^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Lipiec 29, 2007, 10:07:20 pm
Chodzi ci o to, że informacja z magi dotarła do evy z opóźnieniem? przy tak małej odległości to opóźnienie nie może być znaczące, więc Asuka nie czuła co się dzieje.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 29, 2007, 10:18:34 pm
Poza tym kiedy mamy ją ukazaną w Evie nie wygląda na kogoś zgilotynowanego ;) wniosek odłączono połączenie, w wulkanie zrobiła to sama z poziomu Evy. Eva 02 jest po prostu lepsza od prototypu i modelu testowego.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 30, 2007, 06:36:42 am
Od testowego tak. Czy również od Zerogokiego? Tutaj pewności nie mam. Moim zdaniem 00 także ma większe możliwości od 01.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 30, 2007, 09:57:13 am
Cytat: "Dino"
Od testowego tak. Czy również od Zerogokiego? Tutaj pewności nie mam. Moim zdaniem 00 także ma większe możliwości od 01.

powiedział bym bardziej przewage pilota  ;)  Rei jest lepszym pilotem niż Shin .Shin synchronizacje ma tak wysoką bo w końcu w tym czymś jest jego matka.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 30, 2007, 11:23:34 am
Cytat: "Dino"
Moim zdaniem 00 także ma większe możliwości od 01.

Prototyp leprzy od 1szego oficjalnie sprawnego produktu? No chyba nie. Różnica polega tylko na pilocie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 30, 2007, 12:19:03 pm
Cytat: "Dino"
Od testowego tak. Czy również od Zerogokiego? Tutaj pewności nie mam. Moim zdaniem 00 także ma większe możliwości od 01.

Od obydwóch, co do tego czy 00 jest lepszy 01 nie wiem, ale wątpię by prototyp był lepszy od testowego.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 30, 2007, 03:38:42 pm
Ech, już kiedyś ten temat był ale się powtórzę:

Nie chodzi mi tyle o to że 00 ma większe możliwości niż 01. Twierdzę tylko że Gendo ograniczył możliwości 01 bo jest dla niego zbyt cenna żeby od tak dać pełną kontrolę pilotowi. Rei tak jak Asuka może wystrzeliwać się z poziomu Evy co widzimy podczas starcia z Zeruelem. Zaraz ktoś pewnie powie że to Gendo ją wystrzelił. Dowodów jednak brak więc obstaję przy tym że to Rei sama się wystrzeliła. Shinji w 01 nie może tego zrobić więc moim zdaniem Gendo ograniczył możliwości 01.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 30, 2007, 04:06:43 pm
Moim zdaniem Shinji nie wie o czymś takim, a Rei mógł wystrzelić vicekomandor za pomocą jakiejś konsoli.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 30, 2007, 06:37:34 pm
Cytuj
Poza tym kiedy mamy ją ukazaną w Evie nie wygląda na kogoś zgilotynowanego  wniosek odłączono połączenie, w wulkanie zrobiła to sama z poziomu Evy. Eva 02 jest po prostu lepsza od prototypu i modelu testowego.

Takiego wniosku można było się spodziewac po kimś kto w avku ma Asukę... :roll:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 30, 2007, 08:07:15 pm
Cytat: "Frey Ikari"
Cytuj
Poza tym kiedy mamy ją ukazaną w Evie nie wygląda na kogoś zgilotynowanego  wniosek odłączono połączenie, w wulkanie zrobiła to sama z poziomu Evy. Eva 02 jest po prostu lepsza od prototypu i modelu testowego.

Takiego wniosku można było się spodziewac po kimś kto w avku ma Asukę... :roll:

 :lol: Akurat nie mam innego, strona na której sie do tej pory wypowiadałem ma problemy techniczne więc musiałem znajść nowego avka (wypowiadam sie o NGE wiec coś z NGE, ten mi sie podoba). To powiedz mi jak wygląda osoba, która czuje jakby jej ucięto głowę, bo raczej nie tak jak to pokazali, Asuka raczej wykonałaby głośniejsza wersje tego co było jak jej ucioł ręcę albo zemdlała. Czyli MAGI odetnął jej połączenie, w wulkanie nie było MAGI, zrobiła to sam z poziomu Evy. Prosty wniosek.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 30, 2007, 10:12:08 pm
Cytat: "Revan"
Rei mógł wystrzelić vicekomandor za pomocą jakiejś konsoli.


Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego uważam to zdanie za niedorzeczność. Do tego to wciąż jest "mógł wystrzelić". Mnie nie obchodzi co on mógł a czego nie mógł. Ważne są fakty. Faktem jest że widzimy wszystko tak jakby to Rei się wystrzeliła więc nie widzę powodów by w to wątpić.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 30, 2007, 10:41:20 pm
Cytat: "Dino"
Ważne są fakty. Faktem jest że widzimy wszystko tak jakby to Rei się wystrzeliła więc nie widzę powodów by w to wątpić.

Jakby, czyli ktoś mógł ją jednak wystrzelić. Widzimy tylko wyjezdżającą na powierzchnie Eve i tyle nie ma pokazanego jak Rei mówi żeby wystrzelić Eve tak jak to zrobiła Asuka w 22 ep., więc rownie dobrze mógł to zrobić ktoś inny po prostu nie wiemy kto ją wystrzelił: Fuyutsuki, Gendo, sama Rei czy jeszcze ktoś inny. Osobiście sam już nie kto ją wystrzelił, co nie oznacza, że nie warto próbować znajść rozwiązania.
 Z tematu o walce z Zeruelem
Cytat: "Devik Crazystar"

9. Asuka przegrywa walkę. Dopiero teraz próbują podłączyć dummy plug do Unitu 01. Gendo gdzieś wychodzi.
10. Mija trochę czasu, Rei szarżuje na Zeruela z N2. Nie ma szans, żeby zrobiła to wbrew rozkazom (niby skąd wzięła N2 i jak użyła wyrzutni?). Przypuszczalnie kazał jej to zrobić Gendo, kiedy wyszedł (teraz jest z powrotem), i, o ile może zastanawiać jego reakcja - "Rei!", o tyle reakcja Ritusko ("Is she trying to blow herself up?", "What has she done"?) wskazuje jasno, że ten plan nie został przekazany oficjalnymi kanałami łączności. Być może wymyślił to Fuyutsuki (jego reakcji nie widać), ale -> poprzednie zdanie i po co wtedy wychodził Gendo.

Rei mogłaby się wystrzelić sama, ale dopiero po otrzymaniu rozkazu (ona nie działa wbrew rozkazom, a na pewno nie na tak wielką skalę), no i poza tym nie mogła wziąć N2; niby mogłaby pójść do składu, wywarzyć drzwi i wziąć jedną pod pachę bez pozwolenia, ale to byłoby wręcz niewiarygodne, więc musiała mieć od kogoś rozkaz i pozwolenie ,więc nie widzę problemu, żeby ta osoba kazała ją wystrzelić.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 30, 2007, 10:50:19 pm
Akurat rozkazu mieć nie musiała ponieważ wraz z biegiem historii Rei przestawała być "lalką". Nie słuchała już ślepo rozkazów (patrz: walka z Bardielem) więc mogła również sama z siebie podjąć decyzję.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 30, 2007, 11:05:43 pm
Cytat: "Dino"
Akurat rozkazu mieć nie musiała ponieważ wraz z biegiem historii Rei przestawała być "lalką". Nie słuchała już ślepo rozkazów (patrz: walka z Bardielem) więc mogła również sama z siebie podjąć decyzję.

Możesz mi przypomnieć co to był za rozkaz i jak go złamała. Wiem, ze w 23 ep. nie katapultowała Entry Plug'u z Evy co było poważnym niedostosowaniem się do rozkazów, ale żeby wsiąść bez/wbrew rozkazowi do Evy, ukraść N2, wystrzelić się na pole walki i wykonać atak kamikadze to trochę nie za dużo jak na Rei, zaczęła nie słuchać rozkazów od walki z Bardielem włącznie, to trochę chyba za wcześnie na taką rozróbę ;)

Już pamiętam miała unikać walki wręcz i zatrzymać i nie strzeliła do anioła. Tu bym się wahał czy go nie wykonała, wygląda, że nie wykonała, ale mogła nie zdążyć go wykonać, widać jak się waha, a potem Bardiel wykonuje skok, może chciała strzelić tak aby unieruchomić. Nie zamierzam tego bronić, tylko pisze co myślę na ten temat. Nawet jeśli go złamała to i ta uważam że jeszcze za wcześnie na takie szarże bez/wbrew rozkazowi jak walce z Zeruelem.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 30, 2007, 11:06:29 pm
Cytat: "Revan"
Osobiście sam już nie kto ją wystrzelił, co nie oznacza, że nie warto próbować znajść rozwiązania.

Własnie nie warto:
-da się wykazać że i Ayanami i Komandor BYĆ MOŻE* mogą wystrzelić Evę00
Ale:
-nie da się udowodnić KTO wystrzeliwuję Evę00
(Shinjego raz wystrzeliwuje Misato z konsolki, ale to NIE dowodzi, że z Evy tego zrobić się nie da.)

Więc ja nie widzę celu tej gadaniny. Jedyne co można zrobić, to dojść "psychologiczne" do tego kto był by w stanie posłać Ayanami z N2ką na anioła**.
-Ayanami jest jeszcze "zbyt lalkowa", więc to nie ona.
-Wychodzi Gendo. (A nie Fuyutsuki.)
Więc ja bym Komandora obstawiał.
A, że się "zdziwił"- może no jej kazał rzucić tę bąbę***, czy coś?


*-w sensie, że napewno jedna osoba może.
**- Świr! :P Śmierć wrogom Ayanami!
***- Hehe... najwiękrzy granat wrzechczasów. ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Lipiec 31, 2007, 06:35:58 am
Cytat: "Ijon Tichy"
A, że się "zdziwił"- może no jej kazał rzucić tę bąbę***, czy coś?

Bombę  :?

A komandor nie kazał by jej tego zorbić, bo wiedział, że jest AT.
Zdziwił się, co na moje oznacza, że Rei sama sobie wzięła N2 i postanowiła rozwalić anioła.
Jest pytanie czemu.
Żeby ratować komendanta i Shina? Możliwe.
Jak Kaworu - ratować ludzkość? Raczej nie, choć jest taka możliwość.
Ratować Asu? - chyba nie. ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 31, 2007, 08:40:26 am
Cytat: "Niuniek"


A komandor nie kazał by jej tego zorbić, bo wiedział, że jest AT.
Zdziwił się, co na moje oznacza, że Rei sama sobie wzięła N2 i postanowiła rozwalić anioła.

Chyba wystrzelenie Rei komandora aż tak nie zdziwiło raczej to było to co trzymała  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 31, 2007, 09:32:27 am
Cytat: "Niuniek"
A komandor nie kazał by jej tego zorbić, bo wiedział, że jest AT.


Prawda. Wiedział także że w takim stanie w jakim był wtedy Unit 00 Rei nie mogła niczego zdziałać w walce z Aniołem (chociaż to Gendo, mógł ją wysłać na pewną śmierć, kto go ta wie mende jedną ^_^)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Lipiec 31, 2007, 09:57:54 am
Cytat: "Dino"
Cytat: "Niuniek"
A komandor nie kazał by jej tego zorbić, bo wiedział, że jest AT.


Prawda. Wiedział także że w takim stanie w jakim był wtedy Unit 00 Rei nie mogła niczego zdziałać w walce z Aniołem (chociaż to Gendo, mógł ją wysłać na pewną śmierć, kto go ta wie mende jedną ^_^)

Racja, kto go tam wie, w końcu może sobie wyciągnąć z akwarium nową Rei. Tak czy siak nawet jeśli Eva 00 może się sama wystrzelić to wciąż nie jest niezależna od MAGI tak jak 02. Na razie daje sobie spokój z tym wystrzeliwywaniem, chyba, że kto wymyśli coś ciekawego :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Lipiec 31, 2007, 07:01:24 pm
Cytuj
Racja, kto go tam wie, w końcu może sobie wyciągnąć z akwarium nową Rei.

Tylko że wiedział że ta co zostanie wyciągnięta nie będzie już "tą" Rei, a to jest już spora różnica.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 31, 2007, 07:18:29 pm
Cytat: "Frey Ikari"

Tylko że wiedział że ta co zostanie wyciągnięta nie będzie już "tą" Rei, a to jest już spora różnica.

On nie chciał tracic Rei i to było pokazane w serii chodzby przed samą śmiercią gdy anioł próbował opanować eve 00
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 31, 2007, 08:06:23 pm
To prawda. Mimo że mógł sobie zastąpić Rei kolejną to zależało mu na niej. Jednak myślę że w ostateczności by ją poświęcił. W końcu dla niego Rei była przede wszystkim "przepustką" do Yui.

I zgadzam się z Frey'em. Nowa Rei to już nie jest TA Rei. Rei jest tylko jedna... ^_^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Lipiec 31, 2007, 09:32:43 pm
Cytat: "Dino"

I zgadzam się z Frey'em. Nowa Rei to już nie jest TA Rei. Rei jest tylko jedna... ^_^

To wychodzi na to że podkoc**jecie się w dwójce  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Dino w Lipiec 31, 2007, 09:42:39 pm
Dokładnie. A coś myślał? Chociaż trójka też jest...

Ale nie róbmy offa ^_^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Lipiec 31, 2007, 10:48:03 pm
Cytat: "Niuniek"
Bombę  :?

Moja wersja krótsza.

Cytat: "obik"
To wychodzi na to że podkoc**jecie się w dwójce  ;)

Tylko Dino- ja bym je tam wszystkie... :)

Co do odpalania ev, to widzę dwie opcje:
a) 00 i 01 da się odpalić tylko z "konsolki" (znaczy zdalnie, czy jak to tam nazwać)
b) 00 i 01 da się odpalić będąc pilotem (zdalnie da się na pewno), ale Ayanami i Shinji nie wiedzą jak (tego ich nie uczyli). Gendo wychodzi właśnie po to, by powiedzieć Ayanami jak to zrobić. (No i ofc kołuje jej N2, bo takie rzeczy nie leżą przy hotdogach w jadalni.)
Ja obstawiam opcję "b".
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Sierpień 01, 2007, 01:37:26 pm
Kto wystrzelił ?
Gendou nie, bo zdziwił się i przeraził, gdy to zobaczył. Nie miał po co udawać,  dla nie go Rei była bardzo ważna. W końcu gołymi rękoma wyciągał ją z entry pluga, parząc sobie dotkliwie dłonie.
Fuyutsuki nie, gdyż nie podejmuje się żadnych akcji bez zgody Ikariego.
Zrobiła to Rei sama. Rzeczywiście nie mamy dowodu na to, że Evy nie mogą się same wystrzelić. Być może wymaga to jakiejś akcji, działania, na które Shinji nie miał czasu, lub nie mógł sobi pozwolić podczas siłowania się z Zeruelem.

Czemu to zrobiła ?
Być może by ratować Shinjiego i Gendou, w końcu nie był całkowicie lalkowata. To, że nie wyrażała uczuć, nie znaczy, że ich nie posiadała.
Jej mina podczas ataku nie wyglądała na minę "robota wykonującego wydane mu polecenie".

Skąd miała N2 ?
Jak ktoś prowadzi masywnego Evangeliona dostanie się do magazynu nie stanowi raczej problemu. Rei znała bazę NERVu jak własną kieszeń.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Sierpień 31, 2007, 11:32:52 pm
(sorka za podwójnego posta ale gdybym edytował poprzedni, to nikt nie zauważyłby, że pojawił się nowy post w tym temacie)

UWAGA

Ładnie się przygotowałem i postanowiłem przedstawić teorię, która dotychczas uchodziła na tym forum za błędną. Za chwilę udowodnię, że Eva 02 posiada duszę Kyoko !

Zatem zaczniemy od kilku faktów, na które pewnie paru z Was powie "Ueee to niczego nie dowodzi bo tego nie uznajemy"

1. Red Cross Book. Wyraźnie jest w nim napisane, że Eva 02 ma duszę. Wiem, że nie została napisana przez Anno jednak nie można przeoczyć faktu, że ją zaaprobował. Gdyby dusza była błędem od razu by to zauważył, byłby to bowiem bardzo wyraźny błąd.

2. http://www.evacommentary.org/misc-files/nge2ci_temp.txt czyli ukryte wiadomości na temat SERII, nie gry, w grze Evangelion 2. Ponoć zostały one zaaprobowane/napisane/napisane przez Anno lub pisane z jego udziałem. Nie mam ku temu dowodów niestety, tak tylko słyszałem. Dlatego też jest to jedynie kolejny malutki argument, nie zaś przeważający o teorii.
W każdym razie tam także piszą, że 02 ma duszę.

3. Podczas EoE Asuka dochodzi do wniosku, że mama ją chroni, widzi ją również tak, jak Shinji widzi swoją.
Tak, znam teorię Echa jednak teoria duszy jest zwyczajnie prostsza (i nie sporna) zatem ma pierwszeństwo.

Powoli przechodzimy do coraz ważniejszych argumentów więc siętak nie cieszcie przeciwnicy teorii ;]

4. Słowa Kaworu o jednostce 02 w 24 odcinku:

"Jeśli Eva nie ma duszy mogę się z nią zjednoczyć. A dusza tej jednostki odgrodziła się od świata."

Tak wiem, że zdania w sensie czysto logicznym są sprzeczne. Chociaż nie do końca. Kaworu bowiem nie mówi "Jeśli Eva ma duszę nie mogę się z nią zjednoczyć" mówi "Jeśli NIE ma duszy to MOGĘ.." co dopuszcza inne ewentualności. Taką ewentualnością jest właśnie odgrodzenie się zamieszkującej Evę duszy od świata.
Dla wprawnych lingwistów wyjaśnienie sprzeczności, która mimo jakaś lekka jest mogę wytłumaczyć następująco:
a ) Twórcy lingwistami nie są i mogli błąd logiczny popełnić
b ) Błąd logiczny wynikł z tłumaczenia, co wcale nie jest taie trudne. To co dla Japończyków może brzmieć logicznie poprawnie, po przetłumaczeniu wcale nie musi tak brzmieć w innym języku.

Ogólnie mamy następujący wybór:
a ) Uznać, to co napisałem wyżej, mały błąd logiczny -> Eva 02 ma duszę
b ) Uznać, że Kaworu bełkotał bez sensu / twórcy napisali cośco nie trzyma sięzupełnie kupy i sensu / najlepsze Polskie napisy (Basaka) są źle przetłumaczone, i to potwornie źle --> Eva 02 nie ma duszy

5. No i na deser tekst Ritsuko z 23 odcinka


"
Ritsuko:
- Z Adama człowiek stworzył istotę na wzór i podobieństwo Boga
- To była Eva
(...)
- Eva która pierwotnie nie posiadała duszy, teraz ma ludzką duszę
- Dusze ludzi, którzy odeszli
"

Mówiąc o Evie mówi tutaj o istocie Evy w ogóle, nie o jakimś konkretnym modelu. Na potwierdzenie tego, że słowa te dotyczą ogółu, dalej mamy wyraźnie użytą liczbę mnogą. LUDZIE, nie jedna Yui. Innymi słowy nie tylko Eva 01 posiada w sobie ludzką duszę. Dziękuję za uwagę i dobranoc.

PS. NA razie zostawiłem w spokoju teorię o umieszczeniu w Evie jedynie cząstki duszy Kyoko, na razie dowodzę, że w Evie 02 JEST dusza.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 01, 2007, 01:04:43 pm
Przebij to:
Ciało - dusza -> zgon ciała [albo jak było w przypadku Yui, zkisielowacenie]
...
W przypadku mamy Asuki, ciało nie rozpuściło się, a matka straciła tylko zmysły.
...
Dusza jest niepodzielna

...wniosek:
W 02 nie ma duszy mamy Asuki.

Cytuj
Nie mam ku temu dowodów niestety, tak tylko słyszałem.

Zasłyszane i od osób trzecich niepewne teorie zostawmy na boku, bo nie są dowodami w żadnym stopniu ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Wrzesień 01, 2007, 01:38:56 pm
Cytat: "Pelios"
(sorka za podwójnego posta ale gdybym edytował poprzedni, to nikt nie zauważyłby, że pojawił się nowy post w tym temacie)

UWAGA

Ładnie się przygotowałem i postanowiłem przedstawić teorię, która dotychczas uchodziła na tym forum za błędną. Za chwilę udowodnię, że Eva 02 posiada duszę Kyoko !

Zatem zaczniemy od kilku faktów, na które pewnie paru z Was powie "Ueee to niczego nie dowodzi bo tego nie uznajemy"

1. Red Cross Book. Wyraźnie jest w nim napisane, że Eva 02 ma duszę. Wiem, że nie została napisana przez Anno jednak nie można przeoczyć faktu, że ją zaaprobował. Gdyby dusza była błędem od razu by to zauważył, byłby to bowiem bardzo wyraźny błąd.

2. http://www.evacommentary.org/misc-files/nge2ci_temp.txt czyli ukryte wiadomości na temat SERII, nie gry, w grze Evangelion 2. Ponoć zostały one zaaprobowane/napisane/napisane przez Anno lub pisane z jego udziałem. Nie mam ku temu dowodów niestety, tak tylko słyszałem. Dlatego też jest to jedynie kolejny malutki argument, nie zaś przeważający o teorii.
W każdym razie tam także piszą, że 02 ma duszę.

3. Podczas EoE Asuka dochodzi do wniosku, że mama ją chroni, widzi ją również tak, jak Shinji widzi swoją.
Tak, znam teorię Echa jednak teoria duszy jest zwyczajnie prostsza (i nie sporna) zatem ma pierwszeństwo.

Powoli przechodzimy do coraz ważniejszych argumentów więc siętak nie cieszcie przeciwnicy teorii ;]

4. Słowa Kaworu o jednostce 02 w 24 odcinku:

"Jeśli Eva nie ma duszy mogę się z nią zjednoczyć. A dusza tej jednostki odgrodziła się od świata."

Tak wiem, że zdania w sensie czysto logicznym są sprzeczne. Chociaż nie do końca. Kaworu bowiem nie mówi "Jeśli Eva ma duszę nie mogę się z nią zjednoczyć" mówi "Jeśli NIE ma duszy to MOGĘ.." co dopuszcza inne ewentualności. Taką ewentualnością jest właśnie odgrodzenie się zamieszkującej Evę duszy od świata.
Dla wprawnych lingwistów wyjaśnienie sprzeczności, która mimo jakaś lekka jest mogę wytłumaczyć następująco:
a ) Twórcy lingwistami nie są i mogli błąd logiczny popełnić
b ) Błąd logiczny wynikł z tłumaczenia, co wcale nie jest taie trudne. To co dla Japończyków może brzmieć logicznie poprawnie, po przetłumaczeniu wcale nie musi tak brzmieć w innym języku.

Ogólnie mamy następujący wybór:
a ) Uznać, to co napisałem wyżej, mały błąd logiczny -> Eva 02 ma duszę
b ) Uznać, że Kaworu bełkotał bez sensu / twórcy napisali cośco nie trzyma sięzupełnie kupy i sensu / najlepsze Polskie napisy (Basaka) są źle przetłumaczone, i to potwornie źle --> Eva 02 nie ma duszy

Chłopie gdzieś to już pisałeś i to mnie nie przekonuje!! :badgrin:  5 argument może być ale małpa go stepiła  ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Amarant w Wrzesień 01, 2007, 02:30:34 pm
Amarant podziela to zdanie, lecz myśli intuicyjnie i jak mu tylko pasuje, żeby złożyć wszystko w całość...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 01, 2007, 02:41:21 pm
Cytuj
Chłopie gdzieś to już pisałeś i to mnie nie przekonuje!! Bad Grin 5 argument może być ale małpa go stepiła Wink


Wiem bo Ciebie nie da się przekonać ;]. Skoro jednak nie jesteś w stanie zaprzeczyć argumentom, a podajesz jedynie, że Cię nie przekonują (a są mocne, bo podają wypowiedzi z serii, które było nie było są najsilniejszymi dowodami poza osobistymi słowami Anno), to teoria nie zostaje odrzucona.
No i jakie @ stępiła, proooszę...
Cytuj


Przebij to:
Ciało - dusza -> zgon ciała [albo jak było w przypadku Yui, zkisielowacenie]
...
W przypadku mamy Asuki, ciało nie rozpuściło się, a matka straciła tylko zmysły.
...
Dusza jest niepodzielna

...wniosek:
W 02 nie ma duszy mamy Asuki.


Ależ proszę bardzo. Po pierwsze teksty z serii mają znacznie większą potęgę argumentową niż prawdy religijne, gdyż NGE wcale się tych prawd trzymać nie musi. Dowodem na to jest chociażby Lilith jako matka ludzi, czy Anioły jako niszczące ludzkość potwory.
Jednak tak czy siak jestem w stanie odeprzeć te argumenty.

Rozdzielenie duszy z ciałem śmierć ? Klony Rei i Serieski jakoś bez duszy żyją. A Lilith to nawet się rozdzieliła z własną duszą i nadal jakoś żyje.
Poza tym nie twierdzę, że Kyoko nie miała duszy już w szpitalu. Jeśli nie przyjmiemy, że dusza jest niepodzielna (co zrobić mamy prawo) to możemy zgodzić się z "drugim kanonem" czyli tej garści informacji zebranych i wyciągniętych z wywiadów z Anno (punkt 2) i przyjąć, że jedynie część duszy Kyoko została podczas eksperymentu kontaktowego wrzucona do Evy, część odpowiedzialna za macierzyństwo.
Jeśli jednak uprzemy się, że dusza jest niepodzielna, to mogli też zgarnąć duszę Kyoko już po jej śmierci. Duszę Lilith jakoś bowiem zgarniają po śmierci Rei. Nie wiemy jak, zatem nie ma co zastanawiać się czy jest to możliwe czy nie z duszą ludzką.

Tak czy siak proponuję skupić się na argumentach wyciągniętych prosto z serii, bo przedstawianie "prawd religijnych" jako argumentów przeciw jest stanowczo za słabe. W końcu NGE to nie nasz świat, tylko fikcja i nie muszą obowiązywać go prawdy, które na dodatek narzucone są jedynie przez religię. (To, że przez większość religii, także nic nie zmienia).

Cytuj

Zasłyszane i od osób trzecich niepewne teorie zostawmy na boku, bo nie są dowodami w żadnym stopniu Wink


Dlatego napisałem, że nie przedstawiam teo jako ważny argument, a jedynie by pokazać, że ta teoria jest także uznawana przez inne źródła. Dodatkowo jak napisałem przed chwilą, to źródło ponoć jest sporządzene na podstawie licznych wywiadów z Anno. Wiadomo jednak, że dowodów 100%-owych na prawdziwość zawartych w nim informacji nie uzyskamy, dlatego nie traktujętego jako jakiś ważny argument.
Te, bez których obalenia nie zaprzeczycie tej teorii to dwa ostatnie argumenty.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Wrzesień 01, 2007, 03:27:44 pm
Cytat: "Pelios"

1. Red Cross Book. Wyraźnie jest w nim napisane, że Eva 02 ma duszę. Wiem, że nie została napisana przez Anno jednak nie można przeoczyć faktu, że ją zaaprobował. Gdyby dusza była błędem od razu by to zauważył, byłby to bowiem bardzo wyraźny błąd.

Wiesz jakie mam na ten temat zdanie.

Cytuj
2. http://www.evacommentary.org/misc-files/nge2ci_temp.txt czyli ukryte wiadomości na temat SERII, nie gry, w grze Evangelion 2. Ponoć zostały one zaaprobowane/napisane/napisane przez Anno lub pisane z jego udziałem. Nie mam ku temu dowodów niestety, tak tylko słyszałem. Dlatego też jest to jedynie kolejny malutki argument, nie zaś przeważający o teorii.
W każdym razie tam także piszą, że 02 ma duszę.

A także, że Evy mają dusze matki pilota co jest moim zdaniem błędem: problemem jest tu Rei oraz cała klasa Shinjiego jako kandydaci na pilota Evy 03

Cytuj
4. Słowa Kaworu o jednostce 02 w 24 odcinku:

"Jeśli Eva nie ma duszy mogę się z nią zjednoczyć. A dusza tej jednostki odgrodziła się od świata."

Tak wiem, że zdania w sensie czysto logicznym są sprzeczne. Chociaż nie do końca. Kaworu bowiem nie mówi "Jeśli Eva ma duszę nie mogę się z nią zjednoczyć" mówi "Jeśli NIE ma duszy to MOGĘ.." co dopuszcza inne ewentualności. Taką ewentualnością jest właśnie odgrodzenie się zamieszkującej Evę duszy od świata.

Problem w tym, ze nie wiemy o co mu biega to może być metafora jak z światłem duszy (Kaworu nie mógł nie wiedzieć, ze są obiekty bez duszy generujące pole AT)

Cytuj
Dla wprawnych lingwistów wyjaśnienie sprzeczności, która mimo jakaś lekka jest mogę wytłumaczyć następująco:
a ) Twórcy lingwistami nie są i mogli błąd logiczny popełnić
b ) Błąd logiczny wynikł z tłumaczenia, co wcale nie jest taie trudne. To co dla Japończyków może brzmieć logicznie poprawnie, po przetłumaczeniu wcale nie musi tak brzmieć w innym języku.

W "a" masz na myśli podczas pisania kwestii Kaworu?

Cytuj
5. No i na deser tekst Ritsuko z 23 odcinka


"
Ritsuko:
- Z Adama człowiek stworzył istotę na wzór i podobieństwo Boga
- To była Eva
(...)
- Eva która pierwotnie nie posiadała duszy, teraz ma ludzką duszę
- Dusze ludzi, którzy odeszli
"

Mówiąc o Evie mówi tutaj o istocie Evy w ogóle, nie o jakimś konkretnym modelu. Na potwierdzenie tego, że słowa te dotyczą ogółu, dalej mamy wyraźnie użytą liczbę mnogą. LUDZIE, nie jedna Yui. Innymi słowy nie tylko Eva 01 posiada w sobie ludzką duszę. Dziękuję za uwagę i dobranoc.


Co do tego fragmentu z Ritsuko zastanawiam się jak to wygląda w najlepszym tłumaczeniu angielskim, ale naszła mnie inna myśl. O ile w moich napisach, jest to bardziej tłumaczenie istoty dumny plug to tu (Basaka) mam wrażenie, że Akagi mówi o pierwotnym celu w jakim powstały Evy czyli Projekcie E. Jak wiadomo chodziło o to, że człowiek wsiądzie do Evy rozpuści się i uzyska nieśmiertelność (jeśli Eva ma S2). Z punktu widzenia zwykłych ludzi taka osoba nie żyje (np. Misato i Shinji nie znali wszystkich założeń Projektu E, a na pewno Shinji), odeszła z tego świata. I chodzi właśnie o tych ludzi, którzy mieli do tych Evangelionów wsiąść, a jak wiadomo po śmierci Yui projekt został zarzucony. Wracając do samego faktu znalezienia się duszy Kyoko w Evie to sama udać sie do Evy nie mogła (jej dusza nie wędruje tak u Rei i Kaworu), więc ktoś musiał jej pomóc. Matka Asuki zabiła się już po zarzuceniu Projektu E w 2005r. na rzecz HCP, poza tym ona nie była członkiem SEELE, więc umieszczenie jej duszy w Evie i tak nie wchodziło w rachubę, więc nikomu też nie zależało na tym, aby umieścić ją w Evie (zresztą tu wciąż jest problem w teorii o duszy Kyoko w Evie 02, bo nie rozpuściła sie, o innych sposobach nie wiemy, więc nie gadamy, więc nie można stwierdzić, że sie tam znalazła jak i zaprzeczyć)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 01, 2007, 07:37:13 pm
Cytuj
Problem w tym, ze nie wiemy o co mu biega to może być metafora jak z światłem duszy (Kaworu nie mógł nie wiedzieć, ze są obiekty bez duszy generujące pole AT)


Metafora ? A co mógł mieć na myśli mówiąc wyraźnie DUSZA TEJ JEDNOSTKI. Jeśli nie chodziłoby mu o duszę, to w poprzednim zdaniu także by mu o duszę nie chodziło, czyli jego słowa zupełnie nie mają sensu.
Światło duszy jest poetyckim określeniem, które jak najbardziej sprawdza się dla człowieka i aniołów. To, że wymyślono sztuczne sposoby wytwarzania pola AT, nie znaczy, że dla ludzi i aniołów jest właśnie światłem duszy.
No i nie ma to nic wspólnego z teorią o duszy Evy 02

Cytuj
W "a" masz na myśli podczas pisania kwestii Kaworu?


Tak

Cytuj
Co do tego fragmentu z Ritsuko zastanawiam się jak to wygląda w najlepszym tłumaczeniu angielskim, ale naszła mnie inna myśl. O ile w moich napisach, jest to bardziej tłumaczenie istoty dumny plug to tu (Basaka) mam wrażenie, że Akagi mówi o pierwotnym celu w jakim powstały Evy czyli Projekcie E. Jak wiadomo chodziło o to, że człowiek wsiądzie do Evy rozpuści się i uzyska nieśmiertelność (jeśli Eva ma S2). Z punktu widzenia zwykłych ludzi taka osoba nie żyje (np. Misato i Shinji nie znali wszystkich założeń Projektu E, a na pewno Shinji), odeszła z tego świata. I chodzi właśnie o tych ludzi, którzy mieli do tych Evangelionów wsiąść, a jak wiadomo po śmierci Yui projekt został zarzucony. Wracając do samego faktu znalezienia się duszy Kyoko w Evie to sama udać sie do Evy nie mogła (jej dusza nie wędruje tak u Rei i Kaworu), więc ktoś musiał jej pomóc. Matka Asuki zabiła się już po zarzuceniu Projektu E w 2005r. na rzecz HCP, poza tym ona nie była członkiem SEELE, więc umieszczenie jej duszy w Evie i tak nie wchodziło w rachubę, więc nikomu też nie zależało na tym, aby umieścić ją w Evie (zresztą tu wciąż jest problem w teorii o duszy Kyoko w Evie 02, bo nie rozpuściła sie, o innych sposobach nie wiemy, więc nie gadamy, więc nie można stwierdzić, że sie tam znalazła jak i zaprzeczyć)


Uh, teoria mocno naciągana. Poza tym nie da sięjej podciągnąć pod słowa Ritsuko, gdyż mówi ona, ze Eva "TERAZ" ma duszę, na dodatek mówi o Evie ogólnie, nie o jednostce 01, czego potwierdzeniem są słowa: "Dusze ludzi którzy odeszli". Poza tym słowa te wyraźnie stawiają nas przed faktem już dokonanym, nie przed tym co miało się wydarzyć.
Według Twojej teorii powinna powiedzieć:
"Eva, która pierwotnie nie posiadała ludzkiej duszy miała ją uzyskać. Dusze ludzi, którzy odejdą."
Co do Kyoko, owszem wprowadzenie jej duszy po śmierci budzi pewne kontrowersje. Pytania "Po co ? ", "Jak ?" itp itd.
Chyba jednak trzeba już wrzucić teorię o cząstce duszy pochłoniętej przez Evę podczas eksperymentu kontaktowego.
Jak już pisałem:
Nie wiemy czy w NGE dusza jest niepodzielna, nie możemy zatem używać tego jako kontrargumentu.


Poza tym:

Gdyby jedynymi argumentami przemawiającymi za tą teorią była scena z Enda, czy domysły na temat umieszczenia duszy w Evie to Twoje stwierdzenie wystarczyłoby by ją obalić.
Jednak Ty wysuwasz argumenty w stylu "Po co mieliby to robić" i "Jak to zrobili skoro tego w serii nie pokazano" przeciwko słowom użytym podczas dialogów w serii, powiedzianych na dodatek przez osoby, które doskonale wiedzą o czym mówią. To, że dusza jest w Evie to fakt wyciągnięty z dwóch wypowiedzi, nie można go podważyć stwierdzeniami "Jak oni to zrobili ?"...
Jedynym dowodem będącym w stanie to podważyć, byłyby słowa Kaworu "Jeśli jednostka nie posiada duszy mogę się z nią zjednoczyć" użyte osobno, bez następczego stwierdzenia pokazującego wyjątek "A dusza tej jednostki odgrodziła się od świata".
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Wrzesień 01, 2007, 09:18:40 pm
Cytat: "Pelios"
Rozdzielenie duszy z ciałem śmierć ? Klony Rei i Serieski jakoś bez duszy żyją. A Lilith to nawet się rozdzieliła z własną duszą i nadal jakoś żyje.

Klony i Serieski z bazy duszy nie mają no chyba, że twierdzisz, ze Pen Pen nie żyje (no chyba, ze ma dusze). Lilith przeniosła swoja dusze do jednego z klonów, nie umarła, ciało Lilith stało się takim samym jak u seriesek i klonów.

Cytuj
Metafora ? A co mógł mieć na myśli mówiąc wyraźnie DUSZA TEJ JEDNOSTKI. Jeśli nie chodziłoby mu o duszę, to w poprzednim zdaniu także by mu o duszę nie chodziło, czyli jego słowa zupełnie nie mają sensu.
Światło duszy jest poetyckim określeniem, które jak najbardziej sprawdza się dla człowieka i aniołów. To, że wymyślono sztuczne sposoby wytwarzania pola AT, nie znaczy, że dla ludzi i aniołów jest właśnie światłem duszy.
No i nie ma to nic wspólnego z teorią o duszy Evy 02

Nie mówiłem, że metafora dotyczy słowa dusza, dotyczy tego odgrodzenia sie od świata lub wręcz całego stwierdzenia. Ja wciąż nie mam pojęcia o co mu tam chodziło.

Mógłbym prosić o cały fragment tych napisów.

Cytuj
Uh, teoria mocno naciągana. Poza tym nie da sięjej podciągnąć pod słowa Ritsuko, gdyż mówi ona, ze Eva "TERAZ" ma duszę, na dodatek mówi o Evie ogólnie, nie o jednostce 01, czego potwierdzeniem są słowa: "Dusze ludzi którzy odeszli". Poza tym słowa te wyraźnie stawiają nas przed faktem już dokonanym, nie przed tym co miało się wydarzyć.
Według Twojej teorii powinna powiedzieć:
"Eva, która pierwotnie nie posiadała ludzkiej duszy miała ją uzyskać. Dusze ludzi, którzy odejdą."

1. Nie mówiłem nic o Evie 01, ale nie wykluczone, że coś powiem
2. Ja odnoszę wrażenie, że ona im referuje/opowiada, że ludzie znaleźli boga itp. i dalej założenia Projektu E: zdanie "Eva która pierwotnie nie posiadała duszy, teraz ma ludzką duszę" jest wynikiem założenia projektu, że człowiek wejdzie do Evy, a następnie rozpuści się i pierwotnie bezduszna Eva, teraz posiada ludzką dusze. A potem mamy stwierdzenie, że są to ludzie którzy odeszli (z punktu widzenia tych co nie wiedzą o projekcie).

Cytuj
Gdyby jedynymi argumentami przemawiającymi za tą teorią była scena z Enda, czy domysły na temat umieszczenia duszy w Evie to Twoje stwierdzenie wystarczyłoby by ją obalić.

Chodzi Ci o to czemu nie mogli umieścić jej duszy w Evie?
Cytuj
Co do Kyoko, owszem wprowadzenie jej duszy po śmierci budzi pewne kontrowersje

Bo nie było potrzeby umieszczać dusz w Evach bo Projekt E został zarzucony, a Evie, żeby funkcjonowała nie jest potrzebna (serieski) zaś sama sie do Evy udać nie mogła bo jak sam stwierdzasz w temacie o Kaworu tylko dusze Lilith/Rei i Adama/Kaworu mogą wędrować. Tak więc nie ma możliwości na znalezienie sie jej duszy w Evie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 01, 2007, 09:28:15 pm
Cytat: "Dread"
Teraz zastanów się - jeżeli dusza Kyoko jest w unicie, to czemu straciła tylko instynkt macieżyński, a nie życie? Przeciez dalej żyła, a rozdzielenie duszy i ciała to śmierć. No i czermu Kaworu i Ritsuko mówią, że unity dusz nie mają?


Cytat: "Dread"
Kyoko miała zostać zeskanowana na wzór osobowy do Evy 02, podobnie jak Yui do unitów 00 i 01. Yui sama chciała zostać w Evie, co było częścią jej planu. Poza tym wypadek Kyoko był przy skanowaniu patternu, a Yui w testach aktywacyjnych.

Po sieci krążą jeszcze opinie, że w 00 siedzi Naoko - mama Ritsuko.

Wszystko zaś jest bzdurą, gdyż tylko Eva 01 ma duszę.


od siebie dodam, że w języku japońskim nie ma liczby mnogiej  ;)
Dlatego równie dobrze może być: Dusze ludzi którzy odeszli -> Dusza człowieka, który odszedł. Musiałbym obczaić orginał :?

Co do tego txt:
The Fruit of Life. This is the one thing that an Eva requires in order to gain
an existence equal to that of Adam.

lolson wielki, bo serieski nie były bogami a miały s2.
A tak sobie tylko zerknolem, a juz tekst nie dziala



Cytuj
Ależ proszę bardzo. Po pierwsze teksty z serii mają znacznie większą potęgę argumentową niż prawdy religijne, gdyż NGE wcale się tych prawd trzymać nie musi.

Ale fakt, że po rozdzieleniu duszy od ciała następuje śmierć jest chyba faktem objawionym w NGE. Chociażby Lilith nie biega po geofroncie, bo nie ma duszy i żyje tylko w sensie bilogicznym. W przypadku mamy asuki, widzimy, a nie, że jest podtrzymywana przy życiu.

Cytuj
Rozdzielenie duszy z ciałem śmierć ? Klony Rei i Serieski jakoś bez duszy żyją. A Lilith to nawet się rozdzieliła z własną duszą i nadal jakoś żyje.

A jak kogos się podtrzymuje przy życiu za pomocą maszyny, to też żyje nie? klony są podtrzymywane przy życiu na tej samej zasadzie, to zdrowe ciało bez mózgu, też żyje nie?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 01, 2007, 09:59:55 pm
Cytat: "Dread"
Teraz zastanów się - jeżeli dusza Kyoko jest w unicie, to czemu straciła tylko instynkt macieżyński, a nie życie? Przeciez dalej żyła, a rozdzielenie duszy i ciała to śmierć. No i czermu Kaworu i Ritsuko mówią, że unity dusz nie mają?


Tekst Kaworu przytoczyłem i świadczy on wręcz o czymś przeciwniym. Chętnie też zobaczę ten tekst Ritsuko, który mówi, że Evy dusz nie mają, bo w przytoczonym przeze mnie, mówi, że owszem mają.


Cytuj
od siebie dodam, że w języku japońskim nie ma liczby mnogiej  ;)
Dlatego równie dobrze może być: Dusze ludzi którzy odeszli -> Dusza człowieka, który odszedł. Musiałbym obczaić orginał :?


Nie wiem jak to jest z liczbą mnogą ale jakieś sposoby na jej wypowiedzenie mieć muszą. Sądzę jednak, że subberzy lepiej wiedzą jak coś powinno być przetłumaczone od nas.


Cytuj
Ale fakt, że po rozdzieleniu duszy od ciała następuje śmierć jest chyba faktem objawionym w NGE.
Chociażby Lilith nie biega po geofroncie, bo nie ma duszy i żyje tylko w sensie bilogicznym. W przypadku mamy asuki, widzimy, a nie, że jest podtrzymywana przy życiu.


Cytuj
A jak kogos się podtrzymuje przy życiu za pomocą maszyny, to też żyje nie? klony są podtrzymywane przy życiu na tej samej zasadzie, to zdrowe ciało bez mózgu, też żyje nie?


Tak i śmieje się na głos pływając po LCLu. Natomiast Serieski to poruszały całkowicie organicznymi gębami jedynie dzięki chytrze zamontowanym drucikom i trybikom, gdy tak na prawdę są sflaczałymi bezmózgimi śledziami. Jest "drobna" różnica między ciałem bez duszy, a ciałem bez umysłu.

Poza tym przecież wyraźnie pisałem, że nie twierdzę, iż dusza Kyoko (jeśli w całości) została wyrwana przed postradaniem przez nią zmysłów. Pisałem, że duszę pojmali po jej śmierci.
Jednak teraz trzymam się innej teori, a mianowicie tej o kawałku duszy, który trafił do Evy.


Byłbym wdzięczny jakby ktoś przytoczył fragment z Ritsuko mówiącą, że Evy nie mają duszy, bo póki co Kaworu wyraźnie mówi, że Eva duszę ma, Ritsuko zaś wyraźnie mówi, że duszę mają Evy ogółem, a przynajmniej kilka z nich.[/quote]
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Wrzesień 01, 2007, 10:37:06 pm
Cytat: "Pelios"
Tak i śmieje się na głos pływając po LCLu. Natomiast Serieski to poruszały całkowicie organicznymi gębami jedynie dzięki chytrze zamontowanym drucikom i trybikom, gdy tak na prawdę są sflaczałymi bezmózgimi śledziami. Jest "drobna" różnica między ciałem bez duszy, a ciałem bez umysłu.

Nie jest są poruszane przez dumny plug, tak jak cała reszta ich ciała (dumny każe iść, Eva idzie).
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 01, 2007, 11:02:34 pm
Cytuj
Pisałem, że duszę pojmali po jej śmierci.

Kolejna spiskowa teoria dziejów? :lol: Po co mieliby to robić, jeżeli jest łatwiejsze rozwiązanie - nie robić nic. Zresztą mama straciła już świadomość podczas ekperymentu, a nie potem.

sprawdziłem, mówi "魂多", czyli dusze  :o Punkt dla ciebie :p


Eva sama w sobie nie potrzebuje duszy matki, czasem jak widać na przykładzie bersekow, ma to swoje minusy, zresztą, po co dawać komus za darmo nieśmiertelność? Jaki to by miało cel? Jak wciągneło Yui do evy,m to ją ratowali, więc po co wrzucać po raz kolejny, bez powodu, czyjąś duszę, do tak drogiej zabawki, jeżeli potem mogą być z tym problemy? Seele chciał mieć puste evy dla siebie, nie rozdawałby ich jakimś doktorkom w okolicy.

A co do rozczepiania duszy - dlaczego dusza miałaby zachowywać się inaczej w NGE, skoro tamten swiat jest kontynuacja naszego? Może inaczej, udowodnij, że dusza jest podzielna! Bo puki co, była niepodzielna
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 01, 2007, 11:25:06 pm
Toteż porzuciłem już teorię przetransportowania duszy po śmierci Kyoko, na rzecz rozszczepienia duszy.

Co do udowodnienia, że dusza się rozszczepia.
Słowa Kaworu + słowa Ritsuko => Eva 02 ma duszę Kyoko = skoro nie rozpściłą sięw Evie to część jej duszy musiała przejść do Evy podczas eksperymentów = Dusza jest podzielna.

Wiem, ze dowód jednej teorii wynika z innej teorii ale jest to zwyczajnie łączone ze sobą. Chyba, że olać póki co w jaki sposób ta dusza sięw Evie znalazła i skupić tylko na tym czy w niej jest. Bo to jak na razie jest dla mnie niepodważalne.
Nawet gdybyśmy mieli solidny dowód na niepodzielność duszy to nie możemy zaprzeczyć temu co powiedzieli w serii na temat samej duszy. Zatem spór o to czy dusza jest w NGE niepodzielna czy nie i tak nie ma większego sensu w tym kontekście.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 02, 2007, 09:21:40 am
Cytuj
Słowa Kaworu + słowa Ritsuko => Eva 02 ma duszę Kyoko

Jak już, to "Słowa Kaworu + słowa Ritsuko => Eva 02 ma duszę" Czyją, nie jest powiedziane.
I wtedy nie możesz użyć tych słów do określenia czy dusza jest czy nie jest podzielna.
Co do słów kaworu, mogł on mieć na myśli "ducha" jednlostki, to echo, co zostawiła po sobie asuka po tym jak przegrała kilka razy, w końcu to Asuka była tą zamkniętą w sobie osobą, nie jej mama.
No i chyba eksperyment Yui był w ramach innego projektu niż Kyoko, poza tym mama Shina chciała zjednoczenia z EVA, Kyoko nie, bo to był wypadek przy pracy, a eva sama w sobie nie może wymusić wchłonięcia duszy.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Wrzesień 02, 2007, 01:48:50 pm
Cytat: "Pelios"
Tekst Kaworu przytoczyłem i świadczy on wręcz o czymś przeciwniym. Chętnie też zobaczę ten tekst Ritsuko, który mówi, że Evy dusz nie mają, bo w przytoczonym przeze mnie, mówi, że owszem mają.

Co do tekstu Ritsuko pisałem, że jest on wynikiem założenia
projektu E, że człowiek wsiądzie do Evy i się rozpuści i w ten sposób "Eva która pierwotnie nie posiadała duszy, teraz ma ludzką duszę" no i są to ludzie, którzy z punktu widzenia tych co nie wiedza o projekcie odeszli.

Cytat: "@"
Jak już, to "Słowa Kaworu + słowa Ritsuko => Eva 02 ma duszę" Czyją, nie jest powiedziane.
I wtedy nie możesz użyć tych słów do określenia czy dusza jest czy nie jest podzielna.

Racja.

Cytuj
Co do słów kaworu, mogł on mieć na myśli "ducha" jednlostki, to echo, co zostawiła po sobie asuka po tym jak przegrała kilka razy, w końcu to Asuka była tą zamkniętą w sobie osobą, nie jej mama.


Myślimy podobnie. Zastanawiałem sie o co mu chodzi z odgrodzenie się duszy i stwierdziłem, że nie dotyczy to duszy która zasiadałaby w Evie, tylko jest to przenośnia do pilota, który jest duszą Unitu. Posunę sie tylko trochę dalej. Asuka nie odgradza sie tylko sercem od Evy i innych ludzi, ale teraz także umysłem i duszą. W końcu leży w szpitalu i nie kontaktuje z otoczeniem, odgrodziła sie od świata.

Cytuj
No i chyba eksperyment Yui był w ramach innego projektu niż Kyoko, poza tym mama Shina chciała zjednoczenia z EVA, Kyoko nie, bo to był wypadek przy pracy, a eva sama w sobie nie może wymusić wchłonięcia duszy.

Dokładniej projekt mógł być ten sam, ale cel eksperymentu był inny: u Yui było to uruchomienie Evy, u Kyoko tworzenie wzorca,  poza tym zgadzam sie, że Eva nie może sama z siebie wchłonąć duszy (lub fragmentu jak kto woli)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 02, 2007, 02:11:07 pm
Cytuj
Jak już, to "Słowa Kaworu + słowa Ritsuko => Eva 02 ma duszę" Czyją, nie jest powiedziane.


A czyją niby miałaby mieć ? Skoro Asuka ją pilotuje to czyj dusza ma być w Evie ? Jakiegoś nieznanego nam członka SEELE ?
Jeśli zaś przyjmiemy, że jest tam dusza, to podczas EoE ujawniła się Asuce (bo skoro jest dusza to nie potrzebna jest zastępcza teoria echa).

Cytuj

Co do słów kaworu, mogł on mieć na myśli "ducha" jednlostki, to echo, co zostawiła po sobie asuka po tym jak przegrała kilka razy, w końcu to Asuka była tą zamkniętą w sobie osobą, nie jej mama.
No i chyba eksperyment Yui był w ramach innego projektu niż Kyoko, poza tym mama Shina chciała zjednoczenia z EVA, Kyoko nie, bo to był wypadek przy pracy, a eva sama w sobie nie może wymusić wchłonięcia duszy.


Kolejna dziwna, naciągana alternatywa.

Eh..., a ja mówiąc jabłko mogłem mieć na myśli czerwoną okrągłą gruszkę tak ? Dusza jest czymś często występującym w NGE. Skoro Kaworu użył słowa Dusza, to nie mógł mieć na myśli Echa. Zresztą gdyby miał, to albo nie zjednoczyłby się z Evą 02 albo echo byłoby odgrodzone od świata (?). Nie wiem czemu aż tak usilnie staracie się wymyślić jakieś dziwaczne alternatywy alternatywy, skoro jedyne co może podważyć słowa użyte w serii to inne słowa użyte w serii bądź słowa samego Anno.

Cytuj

Co do tekstu Ritsuko pisałem, że jest on wynikiem założenia
projektu E, że człowiek wsiądzie do Evy i się rozpuści i w ten sposób "Eva która pierwotnie nie posiadała duszy, teraz ma ludzką duszę" no i są to ludzie, którzy z punktu widzenia tych co nie wiedza o projekcie odeszli.


Ci co nie wiedzą o projekcie nawet tych ludzi nie znają. Yui jest jedną z SEELE, która rozpuściła się w Evie.
Natomiast gdy mówi się o założeniach dawnego projektu z pewnością nie mói się tego w ten sposób. Tak użyta forma czasu, na dodatek użyta osobno bez jakiegoś wprowadzenia mówi o zdarzeniach które się wydarzyły. I chyba nie powiesz, że członkowie SEELE są ludźmi, którzy odeszli....

Cytuj

Myślimy podobnie. Zastanawiałem sie o co mu chodzi z odgrodzenie się duszy i stwierdziłem, że nie dotyczy to duszy która zasiadałaby w Evie, tylko jest to przenośnia do pilota, który jest duszą Unitu. Posunę sie tylko trochę dalej. Asuka nie odgradza sie tylko sercem od Evy i innych ludzi, ale teraz także umysłem i duszą. W końcu leży w szpitalu i nie kontaktuje z otoczeniem, odgrodziła sie od świata.


Zatem sugerujecie, że dusza o której mówi Kaworu to Asuka, która obecnie przeżywa małe załamanie. Te słowa miałyby sens, gdyby Asuka siedziała akurat w Evie, jednak jej tam nie było. Zatem to czy się odgrodziła od świata czy nie nie ma w tym wypadku najmniejszego znaczenia.


Cytuj
Cytat:
Cytuj
No i chyba eksperyment Yui był w ramach innego projektu niż Kyoko, poza tym mama Shina chciała zjednoczenia z EVA, Kyoko nie, bo to był wypadek przy pracy, a eva sama w sobie nie może wymusić wchłonięcia duszy.


Dokładniej projekt mógł być ten sam, ale cel eksperymentu był inny: u Yui było to uruchomienie Evy, u Kyoko tworzenie wzorca, poza tym zgadzam sie, że Eva nie może sama z siebie wchłonąć duszy (lub fragmentu jak kto woli)


1. Owszem eksperyment był inny niż u Yui, możliwe, że dlatego właśnie jedynie fragment duszy przeniósł się do Evy.
2. Znacie się na systemie budowy Ev, metafizycznej biotechnologii i sposobie oraz dokładnym podłożu eksperymentów tak dobrze jak dajmy na to Yui by stwierdzać coś takiego ? Poza tym znowu wchodzimy w strefę argumentów typu : "Jak to się mogło stać ? Jak to zrobili i po co ?" które to nie mają żadnej mocy przeciwko słowom użytym w serii.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 02, 2007, 02:34:23 pm
Słowom, które jak widzisz, użyto w taki sposób, że są dwojako interpretowane  :)

Cytuj
A czyją niby miałaby mieć ? Skoro Asuka ją pilotuje to czyj dusza ma być w Evie ? Jakiegoś nieznanego nam członka SEELE ?


A czemu miała by być tam dusza...

Cytuj
Jeśli zaś przyjmiemy, że jest tam dusza, to podczas EoE ujawniła się Asuce (bo skoro jest dusza to nie potrzebna jest zastępcza teoria echa).

Tyle że teoria echa działa, i jest najprostszym rozwiązaniem, znajdującym potwierdzenie w kilku innych przypadkach.

Cytuj
bądź słowa samego Anno

c'mon , to fake jest, chyba że anno robi takie byki w tekście  :roll:

Cytuj
Zatem sugerujecie, że dusza o której mówi Kaworu to Asuka, która obecnie przeżywa małe załamanie. Te słowa miałyby sens, gdyby Asuka siedziała akurat w Evie, jednak jej tam nie było. Zatem to czy się odgrodziła od świata czy nie nie ma w tym wypadku najmniejszego znaczenia.

Koworu może mieć na myśli ducha, duszę, to coś w evie, co zostawia po sobie pilot, echo

Cytuj
1. Owszem eksperyment był inny niż u Yui, możliwe, że dlatego właśnie jedynie fragment duszy przeniósł się do Evy.

Najpierw udowodnij, że dusza jest podzielna...

//W końcu coś ruszyło, może Frey się by dołączył czy ktoś? Bo nudnawo w 2  :lol:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Wrzesień 02, 2007, 05:03:22 pm
Cytat: "Pelios"
Cytuj
Jak już, to "Słowa Kaworu + słowa Ritsuko => Eva 02 ma duszę" Czyją, nie jest powiedziane.


A czyją niby miałaby mieć ? Skoro Asuka ją pilotuje to czyj dusza ma być w Evie ? Jakiegoś nieznanego nam członka SEELE ?
Jeśli zaś przyjmiemy, że jest tam dusza, to podczas EoE ujawniła się Asuce (bo skoro jest dusza to nie potrzebna jest zastępcza teoria echa).

A jaki Asuka ma związek z tym czyja dusza jest w jej Evie, chyba nie, że w Evie jest dusza matki pilota, bo równie dobrze w Evie 03 byłaby dusza matki Toujiego (albo nawet matek wszystkich osób z klasy Shinjiego), a Evie 00 mogłaby być dusza Yui (Rei ma jej ciało, więc Yui jest najbliżej do określenia matki).

Cytuj
Ci co nie wiedzą o projekcie nawet tych ludzi nie znają. Yui jest jedną z SEELE, która rozpuściła się w Evie.


Dziwne, w 16 odc. mamy w jednej z faz Shinjiego oskarżenia innych ludzi, że to z powodu Genda zginęła Yui (w tle leczą wycinki z gazet), po czym Shinji broni ojca. Czyli ludzie jakos wiedzieli o śmierci Yui. Mogli nie wiedzieć, ze ją rozpuściło, ale to nie zmienia faktu, że dla nich odeszła.

Cytuj
Natomiast gdy mówi się o założeniach dawnego projektu z pewnością nie mói się tego w ten sposób. Tak użyta forma czasu, na dodatek użyta osobno bez jakiegoś wprowadzenia mówi o zdarzeniach które się wydarzyły. I chyba nie powiesz, że członkowie SEELE są ludźmi, którzy odeszli....


Jak sie nad tym zastanowię to stwierdzam, że źle sie wysłowiłem. Użyje fragmentu moich subów ponieważ nie mam całego fragmentu z wersji Basaki:
-Ludzie odnaleźli Boga, więc próbowali go pozyskać.
-Rezultatem było ukaranie ludzkości. Tak właśnie było 15 lat temu.
-Jednak ludzie próbowali wskrzesić go samemu. I tak właśnie powstał Adam (dalej jest już fragment hardsubów Basaki)
- Z Adama człowiek stworzył istotę na wzór i podobieństwo Boga
- To była Eva
(...)
- Eva która pierwotnie nie posiadała duszy, teraz ma ludzką duszę
- Dusze ludzi, którzy odeszli

Więc Ritsuko mówi, ze ludzi znaleźli boga i próbowali go pozyskać (oczywiste jest po co), zostali ukarani, z Adama stworzyli istotę przypominającą boga, Eve (logiczne w jakim celu).
Celem stworzenia Evy było uzyskanie przez ludzi życia wiecznego (Project E), którego założeniem było rozpuszczenie ludzi w Evie, a zdanie "Eva która pierwotnie nie posiadała duszy, teraz ma ludzką duszę" jest wynikiem spełnionego założenia. Ritsuko nie mówi o założeniu tylko o wyniku, ponieważ logiczne jest po co stworzono Eve (Eva przypomina boga, a po co człowiekowi bóg lub istota go przypominająca, jak nie w celu osiągnięcia życia wiecznego), w jaki sposób ludzie mieli dzięki Evie je uzyskać widać w zdaniu będącym wynikiem założenia (stajać sie duszą Evy). Te zdarzenia sie wydarzyły (Impact, Eva, Projekt E). Ostatnie zdanie jest zaś stwierdzenie faktu, że Ci ludzie, którzy wsiedliby do Evy, odeszli dla tych co nie maja pojęcia o Projekcie E.

Cytuj
Zatem sugerujecie, że dusza o której mówi Kaworu to Asuka, która obecnie przeżywa małe załamanie. Te słowa miałyby sens, gdyby Asuka siedziała akurat w Evie, jednak jej tam nie było. Zatem to czy się odgrodziła od świata czy nie nie ma w tym wypadku najmniejszego znaczenia.

To ma znaczenie czy jest odgrodzona czy nie od świata i od Evy, gdyby nie była to mogłaby wciąż pilotować i nakopać aniołom, a Kaworu nawet nie zostałaby pilotem, i jedyny sposób, aby użyć Evy to wkraść sie do hangaru i ukraść Unit. Nie ma znaczenia natomiast czy siedziałaby w Evie czy nie, jeśli jest odcięta od świata (od Evy także), a nie ma sensu wsadzać takiego pilota do Evy. Pilot (będący duszą dla Unitu) nie kontaktuje, jest od niej odcięty, więc, po jakiego grzyba go do niej wsadzać, skoro Eva i tak nie będzie mieć duszy bo ta jest odcięta od świata i Evy nie zależnie gdzie sie znajduje.

Cytuj
2. Znacie się na systemie budowy Ev, metafizycznej biotechnologii i sposobie oraz dokładnym podłożu eksperymentów tak dobrze jak dajmy na to Yui by stwierdzać coś takiego ? Poza tym znowu wchodzimy w strefę argumentów typu : "Jak to się mogło stać ? Jak to zrobili i po co ?" które to nie mają żadnej mocy przeciwko słowom użytym w serii.


Jeśli sie nie mylę to jest teza negatywna: Eva sama z siebie nie wciąga duszy. Ani Shinji, ani Yui, nie zjednoczyli się z Evą bo ona na nich to wymusiła: Shinji chciał pokonać Zeruela i w wyniku tego zjednoczył sie z Eva, a Yui załatwiła Anioła, w Endzie otworzył sie pod wpływem Kaworu, a Yui wiedziała o co w tym biega
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Wrzesień 02, 2007, 07:13:24 pm
Cytat: "Revan"

To ma znaczenie czy jest odgrodzona czy nie od świata i od Evy, gdyby nie była to mogłaby wciąż pilotować i nakopać aniołom, a Kaworu nawet nie zostałaby pilotem, i jedyny sposób, aby użyć Evy to wkraść sie do hangaru i ukraść Unit. Nie ma znaczenia natomiast czy siedziałaby w Evie czy nie, jeśli jest odcięta od świata (od Evy także), a nie ma sensu wsadzać takiego pilota do Evy. Pilot (będący duszą dla Unitu) nie kontaktuje, jest od niej odcięty, więc, po jakiego grzyba go do niej wsadzać, skoro Eva i tak nie będzie mieć duszy bo ta jest odcięta od świata i Evy nie zależnie gdzie sie znajduje.

Pilot jest duszą evy bez niego eva nic nie zrobi zauważcie, że eva 00 nigdy nie wpadła w berserk bez pilota . Takie samo zadanie pełni dusza w ludzkim ciele . Kieruje ona ciałem , umysłem i wszystkim co ma . Jeśli jest zła to pełni zło jeśli jest dobra pełni dobro . Oczywiście można to podrobić ale nigdy nie bedzie takie dobre [np dumny plug] Seele wykorzystało okazje że Asuka i wysłała Kaworu jako rezerwowego pilota 02 . Kaworu mówił że dusza tej jednostki odgrodziła się od świata [Asuka-szpital] i dlatego może nią kierować . Bo to człowiek był duszą evy . Asuka w endzie odkryła że w evie 02 jest umysł Koyoko i wtedy otworzyła się na świat dlatego eva się ruszała .
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 03, 2007, 12:33:18 am
Cytat: "@"

Cytuj
Cytuj
A czyją niby miałaby mieć ? Skoro Asuka ją pilotuje to czyj dusza ma być w Evie ? Jakiegoś nieznanego nam członka SEELE ?


A czemu miała by być tam dusza...


Gratuluję, właśnie wprowadziłeś rozmowę w pętlę.

Cytuj
Cytuj
Jeśli zaś przyjmiemy, że jest tam dusza, to podczas EoE ujawniła się Asuce (bo skoro jest dusza to nie potrzebna jest zastępcza teoria echa).

Tyle że teoria echa działa, i jest najprostszym rozwiązaniem, znajdującym potwierdzenie w kilku innych przypadkach.


Akurat najprostszym rozwiązaniem jest przyjęcie, że Eva 02 ma duszę. Teoria Echa jest bardziej skomplikowaną teorią.

Cytuj
Cytuj
bądź słowa samego Anno

c'mon , to fake jest, chyba że anno robi takie byki w tekście  :roll:


Do czego pijesz ? Ja podałęm tylko przykład tego, jaki argument miałby wystarczającą moc, nie nawiązywałem do niczego.


Cytuj

Koworu może mieć na myśli ducha, duszę, to coś w evie, co zostawia po sobie pilot, echo


Argh, z Wami to tak można w kółko rozmawiać. Nie będę się powtarzał, przeczytaj mój komentarz tego w poprzednim poście.


Cytuj
Najpierw udowodnij, że dusza jest podzielna...


Ten wniosek wysuwa się właśnie z teorii o duszy. Nie co ja mówię z faktu istnienia duszy. Teoria to jest Echa. Dusza ma bezpośrednie potwierdzenie w słowach z serii.
Cytuj

A jaki Asuka ma związek z tym czyja dusza jest w jej Evie, chyba nie, że w Evie jest dusza matki pilota, bo równie dobrze w Evie 03 byłaby dusza matki Toujiego


A może i jest. Może matki wszystkich osób z klasy Shinjiego były potencjalnymi kandydatkami na dusze do Evy.
Skoro według teorii Echa musieli przenieść jej osobowość jego matki na Evę, to równie dobrze mogli ją tam rozpuścić.

Cóż co do Evy 00 nie wiem jak z nią jest. To prototyp, powstał przed 01, czyli przed pierwszym wprowadzeniem duszy do Evy zatem Eva ta nie posiada duszy. Nawet jej numer (00) świadczy o tym, że nie była przewidziana w Projekcie E jako miejsce rozpuszczenia się członka SEELE.
Cytuj

Dziwne, w 16 odc. mamy w jednej z faz Shinjiego oskarżenia innych ludzi, że to z powodu Genda zginęła Yui (w tle leczą wycinki z gazet), po czym Shinji broni ojca. Czyli ludzie jakos wiedzieli o śmierci Yui. Mogli nie wiedzieć, ze ją rozpuściło, ale to nie zmienia faktu, że dla nich odeszła.


No to chyba mówię, że Yui jest jedyną która z członków SEELE odeszła. Ludzie znali ją bo była matką Shinjiego, nie znali jej jako członkini SEELE. Poza tym jej śmierć w gazetach obwieścili.

Cytuj
wsiedliby do Evy, odeszli dla tych co nie maja pojęcia o Projekcie E.


Odeszliby. Z tym bym się zgodził. Jednak nie z tym, że odeszli. Że niby członkowie SEELE odeszli dla ogółu ludzi tak ? I z czego wnosisz taki wniosek bo jest to wybitny przykład naginania do granic możliwości (lub raczej ponad jej granice) wypowiedzi Ritsuko.
Ja tu widzę wybór:
Stwierdzić, że wypowiedź "Jabłko jest niebieskie" oznaczała, że jabłko jest niebieskie albo, że jabłko, jako owoc z jabłoni, która miała być ścięta w zeszłym tygodniu jest przykładem pozostałości po ginącym życiu, niebieski zaś jest oczywistym kolorem duszy zatem chodzi tu nie o to, że jabłko jest niebieskie ale o powiązanie duszy z ciałem. -_-


Cytuj
To ma znaczenie czy jest odgrodzona czy nie od świata i od Evy, gdyby nie była to mogłaby wciąż pilotować i nakopać aniołom, a Kaworu nawet nie zostałaby pilotem, i jedyny sposób, aby użyć Evy to wkraść sie do hangaru i ukraść Unit. Nie ma znaczenia natomiast czy siedziałaby w Evie czy nie, jeśli jest odcięta od świata (od Evy także), a nie ma sensu wsadzać takiego pilota do Evy. Pilot (będący duszą dla Unitu) nie kontaktuje, jest od niej odcięty, więc, po jakiego grzyba go do niej wsadzać, skoro Eva i tak nie będzie mieć duszy bo ta jest odcięta od świata i Evy nie zależnie gdzie sie znajduje.


Aleś się pięknie zapętlił :D. Czy ja cokolwiek mówiłem o tym, że powinni Asukę wsadzić do Evy ?
Kaworu mówi dusza jednostki się odgrodziła, zatem może się z nią zjednoczyć. I przez to mamy rozumieć, że tylko dzieki temu, że Asuka się mentalnie odgrodziła i nie jest zdolna do pilotowania Evy, to on mógł ją porwać z hangaru ? XD
Przecież Asuka nawet przy zdrowych zmysłach nie siedziałaby wtedy w Evie więc mógłby ją porwać tak czy siak, w końcu działał z zaskoczenia.

Znowu odwołam się do jabłka, bo staracie sięudowodnić właśnie, że Kaworu mówiąc "jabłko ma robaka" miał na myśli, że "pestka z tego jabłka, którą wycięto z niego dawno temu miała robaka", bo przecież nie mógł mieć na myśli "jabłko ma robaka" to by było zbyt oczywiste.
Ludzie ! Czemu aż tak boicie się przyjąć, że słowa Dusza tej jednostki oznaczają Dusza tej jednostki ? _^_"


Cytuj
Jeśli sie nie mylę to jest teza negatywna: Eva sama z siebie nie wciąga duszy. Ani Shinji, ani Yui, nie zjednoczyli się z Evą bo ona na nich to wymusiła: Shinji chciał pokonać Zeruela i w wyniku tego zjednoczył sie z Eva, a Yui załatwiła Anioła, w Endzie otworzył sie pod wpływem Kaworu, a Yui wiedziała o co w tym biega


Taa użyłeś tezy negatywnej, której obalenie wynika bezpośrednio z teorii przeze mnie udowadnianej. Skoro moja teoria, opierająca się na nie obalonych argumentach tłumaczy coś, to wyprowadzanie tezy negatywnej "Bo Eva nie może sama z siebie kogoś wciągnąć" niczego nie obala.

Powtarzam, musielibyście obalić słowa Ritsuko i Kaworu. Jakby nie patrzeć to widać wyraźnie o co w nich chodziło i interpretacja prostych słów na pokręcony i możliwie skomplikowany sposób na niewiele się zda -_-.

Powiem tak, chętnie dałbym się przekonać, że dusza Evy 02 nie istnieje bo jest to teoria kontrowersyjna i uwłacza nieco czci Evangeliona pokazując, że posiadał on pewne nieścisłości, a jego twórcy bogami nie są.
Jednak argumenty w stylu "mógł mieć na myśli, że dusza to echo" nawet w ilości 50 nie wystarczają by podważyć WYRAŹNIE powiedziane potwierdzenia teorii w serii.

Proponuję skupić się jedynie na słowach Ritsuko i Kaworu, nie, błagam Was byśmy w końcu skupili się tylko na tym co istotne. Bowiem rozmowa o niepodzielności duszy i rozpuszczaniu się członków SEELE do niczego nas nie zaprowadzi. Ja zaś mam dosyć pisania gigantycznych postów w których wyjaśniam rzeczy, które o potwierdzeniu czy obaleniu teorii i tak nie zaważą w żadnym stopniu. -_-
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 03, 2007, 07:19:56 am
Tu nie musi zachodzić podzielność duszy. Przecież klony Rei są w całości, a duszy nie mają. Duszę, wychodzi na to, można przenieść nie niszcząc ciała.

I kolejny wniosek wysnuty na tej podstawie. (http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?p=877243&highlight=#877243)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 03, 2007, 09:20:27 am
Ale tu nie chodzi o niszczenie ciała, a o to, że Kyoko nie zachowywała się jak kukła, czego o klonach Rei powiedzieć już nie można.

Zresztą porzućmy już ten temat, a skupmy się tak jak pisałem na wypowiedziach Ritsuko i Kaworu.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 03, 2007, 09:39:41 am
Te wypowiedzi nie mogą być przewodnie póki nie ustalimy co z samą duszą. Bo dusza podzielna nie jest (u nas) i nigdzie w NGE nie było powiedziane coś,  co poparłoby taką tezę. Najbliżej temu jest właśnie teoria echa - czyli swoiste odbicie duszy w jakimś miejscu.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 03, 2007, 12:10:28 pm
Puki nie udowodnisz, że dusza w NGE jest podzielna, nie ma rozmowy ;)

Cytuj
Argh, z Wami to tak można w kółko rozmawiać. Nie będę się powtarzał, przeczytaj mój komentarz tego w poprzednim poście.

sprawdź co jeszcze oznacza słowo przetłumaczone w filmie jako dusza
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 03, 2007, 01:40:03 pm
Cytuj
Puki nie udowodnisz, że dusza w NGE jest podzielna, nie ma rozmowy Wink


Póki nie obalisz wypowiedzi Ritsuko i Kaworu, nie ma rozmowy, bo jak już powtarzałem kilkukrotnie, to są wiążące argumenty i to na nich się trzeba skupić. Póki nie zostaną obalone, czyli nie zostanie przedstawione coś na równi im, teoria obowiązuje.


Cytuj
sprawdź co jeszcze oznacza słowo przetłumaczone w filmie jako dusza


Nie wiem co jeszcze może oznaczać ale z pewnością nie oznacza ani Echo, ani dusza pilota co już w poprzednich postach udowadniałem.
I nie zwalaj tu na błąd tłumaczenia.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 03, 2007, 01:59:00 pm
jak chcę, to słowo 魂 mogę interpretować jako DUCH, a to może odnosić się także do echa. Puki co, teoria echa działa, a teoria duszy nie, bo DUSZA JEST NIEPODZIELNA. Jeżeli dusza jest niepodzielna, to znaczy, że dialogi mają coś innego na myśli i twoja teoria nie działa.
Więc słowa, które jak widzisz, interpretujemy inaczej, są słabszym argumentem, niż to, że dusza jest niepodzielna, poza tym, jeżeli wszystkie warunki nie są spełnione, to teoria nie działa.

To jak będzie z tą duszą? Bo słowa kaworu mogę interpretować, jako o wzorcu osobowym zostawionym przez asucie w unicie, niejako spiritcie jednostki, a Ritsuko może mówić o projekcie E i ogólnikowo tym co się stało z Yui i stanie z Seele
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 03, 2007, 06:11:29 pm
Cytuj
Puki co, teoria echa działa, a teoria duszy nie, bo DUSZA JEST NIEPODZIELNA.

No co ty nie czytałeś Herrego Pottera i Książe Połkrwi?! :badgrin:  :idea:
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Wrzesień 03, 2007, 06:48:31 pm
Cytuj
A może i jest. Może matki wszystkich osób z klasy Shinjiego były potencjalnymi kandydatkami na dusze do Evy.
Skoro według teorii Echa musieli przenieść jej osobowość jego matki na Evę, to równie dobrze mogli ją tam rozpuścić.

To w takim wypadku zapewne, namalowaliby pentagram na ziemi, postawili czarne świece i przyzwali dusze matki Aidy lub Toujiego z zaświatów?? (z czego co wiem matka Toujiego nie żyje i nie zginęła ona podczas, którejś z walk z aniołami). Co do Evy 00 to w tym stwierdzeniu nie ma nic o SEELE, tylko, że w Evie jest dusza matki pilota. Pytanie kto jest matką Rei?

Cytuj
No to chyba mówię, że Yui jest jedyną która z członków SEELE odeszła. Ludzie znali ją bo była matką Shinjiego, nie znali jej jako członkini SEELE. Poza tym jej śmierć w gazetach obwieścili.

I myślisz, że ile ludzi znało Yui, gdyby nie przeczytało o jej śmierci w gazetach (zresztą ludzie i tak nie wiedzą co tak naprawdę sie stało, poza tym, że Yui zginęła w jakimś eksperymencie i odeszła z tego świata). Podobnie byłoby z innymi członkami SEELE. Zginał X z przyczyn Y (nie podadzą prawdziwych przyczyn).

Cytuj
Odeszliby. Z tym bym się zgodził. Jednak nie z tym, że odeszli. Że niby członkowie SEELE odeszli dla ogółu ludzi tak ? I z czego wnosisz taki wniosek bo jest to wybitny przykład naginania do granic możliwości (lub raczej ponad jej granice) wypowiedzi

Ritsuko nie stwierdza, że wszyscy Ci ludzie spełnili założenie. Podaje tylko wynik założenia, wynikiem jest uzyskanie przez pierwotnie bezduszną Eve ludzkiej duszy, dusza która spełniła założenie i należy teraz do Evy, to dusza człowieka, który odszedł (z punktu widzenia większości ludzi). Wiadomo, że nie miało się to skończyć na jednym człowieku, ponieważ ludzie stworzyli istotę przypominająca boga, aby sie nim stać, więc mamy "dusze, ludzi którzy odeszli".

Cytat: "Pelios"
Czy ja cokolwiek mówiłem o tym, że powinni Asukę wsadzić do Evy ?

Cytat: "Pelios"
Zatem sugerujecie, że dusza o której mówi Kaworu to Asuka, która obecnie przeżywa małe załamanie. Te słowa miałyby sens, gdyby Asuka siedziała akurat w Evie, jednak jej tam nie było.

Jeśli to nie jest stwierdzenie, że powinni wsadzić ja do Evy to nie wiem co to jest?

Cytuj
Kaworu mówi dusza jednostki się odgrodziła, zatem może się z nią zjednoczyć. I przez to mamy rozumieć, że tylko dzieki temu, że Asuka się mentalnie odgrodziła i nie jest zdolna do pilotowania Evy, to on mógł ją porwać z hangaru ? XD
Przecież Asuka nawet przy zdrowych zmysłach nie siedziałaby wtedy w Evie więc mógłby ją porwać tak czy siak, w końcu działał z zaskoczenia.

Gdyby, Asuka dalej mogła pilotować to on nie zostałby wybrany na pilota i musiał by sie wkraść do samej bazy co nie byłoby takie proste, aby użyć Evy. A tak był pilotem i mógł sobie pójść popatrzeć na swoja Eve nie wzbudzając podejrzeń, po czym ją ukraść (efekt zaskoczenia). Ponieważ Asuka odgradza się od Evy, więc nie wsadzają jej do niej, Eva jest bez duszy i Kaworu może sie zjednoczyć z Unitem, gdyby Asuka pilotowała to byłaby duszą Evy i Kaworu nie mógłby sie z nią zjednoczyć. Śpiączka odgradza ją od świata, co całkowicie minimalizuje szanse, że Eva będzie miała dusze w postaci innego pilota.
Tabris stwierdza, że dusza Evy (Asuka) ogrodziła się od świata (w ten sposób od Evy też).

Cytuj
Tu nie musi zachodzić podzielność duszy. Przecież klony Rei są w całości, a duszy nie mają. Duszę, wychodzi na to, można przenieść nie niszcząc ciała.

Klony od początku nie mają duszy, są jak Pen Pen lub drzewo, są żywe (podtrzymywane przy życiu), ale duszy nie mają. Poza tym gdyby dusza była podzielna, to mogliby podzielić dusze Lilith i wsadzić te fragmenty do wszystkich klonów, aby mieć już od razu gotową Rei do podmiany, że niby przeżyła.

Acha mała uwaga. Nie wiem czy zauważyłeś, ale pisanie o tym czemu nie mogli wsadzić jej duszy do Evy to atak na słowa Ritsuko i Kaworu, tylko z innej strony (nie przez wypowiedzi innych). Bo skoro nie mogła sobie do niej powędrować po śmierci (sam stwierdzasz, że wędrujące dusze to dusze Adama i Lilith) to ktoś musiał ja tam umieścić. Jedyne możliwe osoby to Gendo i SEELE i jak pisałem, żadne z nich nie miało ku temu powodu. Czyli co jej dusza znalazła sie pomimo tego, ze nie miała takiej możliwości?? A może któraś z przytoczonych wypowiedzi jest błędna lub źle rozumiana (stawiam na drugie)

Cytuj
To jak będzie z tą duszą? Bo słowa kaworu mogę interpretować, jako o wzorcu osobowym zostawionym przez asucie w unicie, niejako spiritcie jednostki, a Ritsuko może mówić o projekcie E i ogólnikowo tym co się stało z Yui i stanie z Seele

Żeby nie było ja twierdze, ze chodzi mu o Asuke.

Cytuj
No co ty nie czytałeś Herrego Pottera i Książe Połkrwi?!

Nie a powinienem ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 05, 2007, 01:23:22 pm
Robięto ostatni raz. W kolejnych będę pisał tylko to co istotne, a nie odpierał zarzuty, które są całkowicie bez sensu jak ten:

Cytuj
Cytat: "Pelios"
Czy ja cokolwiek mówiłem o tym, że powinni Asukę wsadzić do Evy ?

Cytat: "Pelios"
Zatem sugerujecie, że dusza o której mówi Kaworu to Asuka, która obecnie przeżywa małe załamanie. Te słowa miałyby sens, gdyby Asuka siedziała akurat w Evie, jednak jej tam nie było.

Jeśli to nie jest stwierdzenie, że powinni wsadzić ja do Evy to nie wiem co to jest?

Nazywa się to wyciąganie wniosków ze zdań wyrwanych z kontekstu. Poczytaj jeszcze raz do jakiego kontekstu użyte było stwierdzenie "Czy kiedykolwiek mówiłem o tym, że powinni Asukę wsadzic do Evy ?"
To Wy piszecie, czemu Nerv nie wsadził jej do Evy jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Nie dociekaliśmy czemu to zrobił, bo to było jasne, Wy zaś pisaliście tak, jakbym ja miał pretensje do Nervu i pytał się czemu nie wsadzili tam Asuki. Ja już Was kompletnie nie czaję, piszecie jakbyście tylko przeglądali to co ja piszę.
Wchodzimy w etap zapętleń, gdzie staracie się wyciskać z moim wyrwanych z kontekstu słów coś co nie ma jakiegokolwiek znaczenia w całej sprawie.
Poza tym z moich słów wcale nie wynika, że POWINNI ją wsadzić do Evy, wynika, że nie wsadzali by jej tam tak czy siak, nawet jakby była przy zdrowych zmysłach.
Dlatego właśnie chcę ukrócić tą dyskusję do najważniejszego. Na kolejne tego typu "argumenty" nie odpowiadam.


Zatem podsumujmy dwie teorie.

Słowa Kaworu:

Dusza tej jednostki odgrodziła się od świata oznacza ALBO:
- że dusza to dusza, a jednostka ją posiada, sęk w tym, że oznaczało by to, że dusza jest podzielna, czego nigdzie nie ma jasno dowiedzionego.

ALBO

- że dusza to dusza Auki, która odgrodziła się od świata, sęk w tym, że to w jakim stanie jest Asuka nie ma najmniejszego wpływu na to, czy Kaworu może się z Evą zjednoczyć czy nie, bo Asuka w Evie nie siedzi. Zatem odpada

ALBO

- że dusza oznacza ducha, który z kolei oznacza echo osobowości pilota Evy. O.o - taki wtedy słowa Kaworu mają niesamowity sens, dusza oznacza osobowość (bzdura ?), a to że odgrodziła się od świata określa obecny stan Asuki, która takie echo pozostawiła po sobie w Evie po ostatniej wizycie. Zatem Kaworu może się połączyć z Evą tylko dlatego, że echo osobowości pilota się załamało -_-. Przyjmujemy błąd tłumaczenia i słowo jabłko nie oznacza jabłka tylko robaka.

Poprawcie mnie jeśli się mylę ale chyba bardziej skłonny jestem uwierzyć, że twórcy nie włożyli nikomu w usta słów "dusza jest podzielna" niż w to, że słowo DUSZA znaczy tak na prawdę ECHO OSOBOWOŚCI i na dodatek to echo uniemożliwia Kaworu zjednoczenie się z Evą.


Wypowiedź Ritsuko:

Słowa: Eva posiadła duszę, dusze ludzi którzy odeszli" oznaczają albo:

- że przynajmniej 2 Evy posiadły duszę ludzi którzy odeszli

ALBO

- że Evy miały posiąść duszę członków SEELE, którzy wtedy by odeszli, sęk w tym, że nie używa w żaden sposób formy przypuszczającej i ta wypowiedź NIE MOŻE określać czegoś, co miało się stać, aczkolwiek się nie stało.



Nie rozumiem Waszego uporu. Z wypowiedzi wynikają tak proste wnioski, Wy zaś za wszelką cenę staracie się wymyślić jakieś pogmatwane alternatywy, na które nie wpadłby żaden widz przy zdrowych zmysłach, który za wszelką cenę nie chciałby udowodnić, że duszy w 02 nie ma.

Jest prosty wybór.
Przyjąć, że dusza jest i stwierdzić, że dusza w NGE może być podzielna, co nie jest czymś strasznym.

LUB

Przyjąć, że dusza musibyć niepodzielna, Kaworu bełkotał, a Ritsuko gadała o czymś co się miało wydarzyć, używając jasnych słów oznaczających, że to się już wydarzyło, będąc niezrozumiałym dla kogokolwiek kto by ją usłyszał.

Wybór wydaje mi się oczywisty. Prosiłbym o wypowiedź kogoś, komu to czy dusza jest w 02 czy jej nie ma jest obojętne.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Wrzesień 05, 2007, 03:53:15 pm
Cytat: "Pelios"
- że dusza to dusza Auki, która odgrodziła się od świata, sęk w tym, że to w jakim stanie jest Asuka nie ma najmniejszego wpływu na to, czy Kaworu może się z Evą zjednoczyć czy nie, bo Asuka w Evie nie siedzi. Zatem odpada


Pytania. Co zmieniłoby się w całej sytuacji poza miejscem w którym znajduje się odgrodzona od świata Asuka? Czemu pomimo tego, że Asuka
jest odgrodzona od świata i Evy miałaby mieć wpływ na to czy Kaworu zjednoczy sie z Evą? (skoro nie ma wpływu na to będąc poza Evą)

Cytuj
- że Evy miały posiąść duszę członków SEELE, którzy wtedy by odeszli, sęk w tym, że nie używa w żaden sposób formy przypuszczającej i ta wypowiedź NIE MOŻE określać czegoś, co miało się stać, aczkolwiek się nie stało.

Ja jakoś to doskonale rozumiem bez przypuszczenia, że odeszliby. O ile wiem oni nie przypuszczali, że po rozpuszczeniu sie człowieka w Evie ta uzyska dusze. Eva zyskała dusze, a człowiek odszedł. Skoro ludzie stworzyli sobie boga, aby uzyskać życie wieczne to znaczy, ze nie skończy się na jednej Evie. Ludzie wchodzą do Evangelionów, rozpuszczają się w nich, pierwotnie bezduszne Evy zyskują ludzkie dusze, które z punktu widzenia innych należą do ludzi, którzy odeszli.

Cytuj
Nie rozumiem Waszego uporu. Z wypowiedzi wynikają tak proste wnioski, Wy zaś za wszelką cenę staracie się wymyślić jakieś pogmatwane alternatywy, na które nie wpadłby żaden widz przy zdrowych zmysłach, który za wszelką cenę nie chciałby udowodnić, że duszy w 02 nie ma.

Dla mnie pogmatwane są niektóre posty Hachiego, że względu na ich rozmiar, oraz to, że nie najlepiej orientuje sie w fizyce.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 05, 2007, 07:15:53 pm
Zrozum, że nie możesz udowodnić, że dusza w NGE jest podzielna, a to jest mój główny kontrargument.

Tak więc aktualnie stanęliśmy na tym, że obie teorie, echa, oraz duszy, mają błędy, i nie działają.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Wrzesień 05, 2007, 07:26:55 pm
Cytuj
Tak więc aktualnie stanęliśmy na tym, że obie teorie, echa, oraz duszy, mają błędy, i nie działają.

No wiesz..., na dobrą metę jesli w 12 poście dotyczącym sprawy niekt nie udowodnił dobitnie że ma rację (czyli nikt nie ma żadnych ale) to można wywnioskowadalej że problem jest nie do rozwiązania( czyli większąśc problemow z NGE :badgrin: ).
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 07, 2007, 01:14:03 pm
Cytuj
Pytania. Co zmieniłoby się w całej sytuacji poza miejscem w którym znajduje się odgrodzona od świata Asuka? Czemu pomimo tego, że Asuka
jest odgrodzona od świata i Evy miałaby mieć wpływ na to czy Kaworu zjednoczy sie z Evą? (skoro nie ma wpływu na to będąc poza Evą)


Zaraz czy ja mam teraz dowodzić, że słowa Kaworu miałyby sens gdyby Asuka siedziała w środku ? :D
Dla mnie mają doskonały sens mówiąc dusza to dusza. To Wy twierdzicie, że dusza oznacza duszę Asuki, która leżała sobie w szpitalu i nie mogła mieć żadnego wpływu na fakt zjednoczenia się Kaworu z Evą.

Cytuj
Ja jakoś to doskonale rozumiem bez przypuszczenia, że odeszliby.


No domyślam się, bo sam to wymyśliłeś. Głupio by było gdybyś nie rozumiał :P. Sęk w tym, że jest to zbyt zakręcone, a skoro mamy dwie możliwości: super pokręconą wersję przypuszczalną z użyciem słów jakoby coś się dokonało (bo Ci ludzie JESZCZE nie ODESZLI. Mieli odejść.) albo prostą i zupełnie nie skomplikowaną wersję, że Evy mają dusze. Jeśli są dwie możliwości zrozumienia danego tekstu i obie są sensowne, wybiera się tą prostszą. Taka zasada jest używana właśnie w przypadkach, kiedy proste sformułowanie, ktoś nagina do swoich potrzeb.


Cytuj

Zrozum, że nie możesz udowodnić, że dusza w NGE jest podzielna, a to jest mój główny kontrargument.

Tak więc aktualnie stanęliśmy na tym, że obie teorie, echa, oraz duszy, mają błędy, i nie działają.


Dobrze zatem stańmy na tym. Są dwie teorie. Obie nie mogą zostać dowiedzione do końca, gdyż seria zawiera pewne niedopowiedzenia.
Jedna nie przechodzi, gdyż nie mamy dowodu na to że dusza jest niepodzielna, druga zaś ponieważ wypowiedzi dwóch osób z serii wyraźnie wskazują na pierwszą teorię.


Cytuj
No wiesz..., na dobrą metę jesli w 12 poście dotyczącym sprawy niekt nie udowodnił dobitnie że ma rację (czyli nikt nie ma żadnych ale) to można wywnioskowadalej że problem jest nie do rozwiązania( czyli większąśc problemow z NGE Bad Grin ).



Dobra...nie mam już siły się kłócić XD. Przyjmijmy, że sprawa duszy jest nierozwiązana.

PS. Musicie jednak przyznać, że dwie wypowiedzi z serii mają większą moc przebicia niż brak udowodnienia podzielności duszy.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 07, 2007, 02:57:42 pm
Mają taką samą moc ;)
Bo jeżeli chociaż jeden , najmnieszy, byle jaki przypadek w którym można wykazać niezgodność z założeniami tezy, to teza jest obalona.


No i wiesz, ja trochę inaczej odnoszę sie do tych słów.
Przydałby się ktoś inny w tym sporze, bo nie mamy pomysłów ;)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Wrzesień 08, 2007, 02:48:28 pm
Sęk w tym, że fakt niepodzielności duszy nie jest sprzeczny, gdyż nie ma żadnych dowodów na jego istnienie. Gdyby w serii było powiedziane, że dusza jest niepodzielna wtedy byłaby jasna sprzeczność. Nam jedynie brakuje potwierdzenia, że dusza jest podzielna.
Bowiem fakt podzielności duszy wynika bezpośrednio z tezy o istnieniu duszy.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Wrzesień 08, 2007, 03:01:29 pm
Cytat: "Pelios"

Bowiem fakt podzielności duszy wynika bezpośrednio z tezy o istnieniu duszy.

 :shock: Tego nie przepuszczę. Tłumaczysz i to porządnie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Wrzesień 08, 2007, 09:53:04 pm
Cytat: "Pelios"
Zaraz czy ja mam teraz dowodzić, że słowa Kaworu miałyby sens gdyby Asuka siedziała w środku ? :D

Pisałem już o tym na PW, ale dam temu spokój chociaż dla mnie tekst z całym kontekstem ma dalej to samo znaczenie, no chyba, że wychodzi na to, że kompletnie nie rozumiem o Ci wtedy chodziło.
Cytuj
Dla mnie mają doskonały sens mówiąc dusza to dusza. To Wy twierdzicie, że dusza oznacza duszę Asuki, która leżała sobie w szpitalu i nie mogła mieć żadnego wpływu na fakt zjednoczenia się Kaworu z Evą.

Jest jeden problem. o czyjej duszy mówi Kaworu?? Napisałem już czemu Asuka pasuje do tych słów (IMO lepiej niż Kyoko - matka Asuki nie była całkiem odcięta od świata w porównaniu do córki). Co do wpływu na zjednoczenie, brzmi to bynajmniej dziwnie, ale wpływ rudej na to jest związany z brakiem jej wpływu na wydarzenia. Będąc w takim stanie w jakim jest nie ma możliwości przeszkodzić Tabrisowi i to przede wszystkim nie dlatego, że niema jej w Evie, ale dlatego, że jest odcięta (odgrodzona) od świata i leżąc/siedząc w Evie nic nie zrobi do póki sie nie obudzi i nie odzyska możliwości pilotowania (jest to mniej prawdopodobne niż to, że gdyby dalej kontaktowała, ze światem, to odzyskałaby nagle/w krótkim czasie synchro). Oczywiście zanim Kaworu przejmie Eve, inaczej jest już po wszystkim.

Cytuj
No domyślam się, bo sam to wymyśliłeś. Głupio by było gdybyś nie rozumiał :P

Taka możliwość zawsze istnieje, ale sam pomysł nie był dla mnie taki oczywisty. Może to być dziwne, ale sporo zawdzięczam tobie, gdyby nie ty to ten pomysł pozostałby w najprostszej formie, gdzie nie wszystko sie zgadza, a tak wytykałeś kolejne błędy, a ja szlifowałem ten brylant  :lol: i skończyliśmy na tym, że zostało tylko słowo "odeszli".
Cytuj
Sęk w tym, że jest to zbyt zakręcone

Wiem, jest tu wypowiedź, o charakterze domyślnym. O wiem napisze jakby to wyglądało gdyby wstawić tam elementy mojej teorii w formie wypowiedzi Ritsuko (nie mam pojęcia jak ona by to powiedziała, ale chodzi o sens).
Fragment jednego z poprzednich postów. "..." - element teorii w formie wypowiedzi, nawiasy moje dodatkowe komentarze:
-Ludzie odnaleźli Boga, więc próbowali go pozyskać. (nie trzeba mówić po co)
-Rezultatem było ukaranie ludzkości. Tak właśnie było 15 lat temu.
-Jednak ludzie próbowali wskrzesić go samemu. I tak właśnie powstał Adam (dalej jest już fragment hardsubów Basaki)
- Z Adama człowiek stworzył istotę na wzór i podobieństwo Boga (też oczywiste po co)
- To była Eva
(...)
-"Człowiek porzucił swoje ciało i zjednoczył się z Evą/żył w niej" (wiadomo w jakim celu, nawet Shinji by zrozumiał o co chodzi w tej kwestii-w końcu tego doświadczył, jest to założenie Projectu E będącego planem uzyskania życia wiecznego)
- Eva która pierwotnie nie posiadała duszy, teraz ma ludzką duszę (wynik założenia)
- Dusze ludzi, którzy odeszli (człowiek jednoczy sie z Evą, nowa dusza Evy, należy do człowieka, który odszedł dla większości ludzi, jest to jeden z skutków planu. Ponieważ to nie jedna osoba tego chciała, więc mamy  ludzi wchodzących do Unitów i jednoczących sie z nimi, dusze tych Evangelionów należą do ludzi, którzy odeszli - przynajmniej według planu)
Zapewne nie potraktujesz tego serio, ale mam nie tylko to:
-Ritsuko nie mówi, które Evy maja dusze, poza 01 mogą to być wszystkie od 00 do 03 (nie wiadomo kiedy zaczęto budować ostatnią).
-w 20 odc. Ritsuko mówi, ze ona nie wymyśliła planu wyciągnięcia Shina z Evy, że taki przypadek był już wcześniej, że korzysta z eksperymentalnych danych i jej matka była przy tym. Gdyby zgodnie z wypowiedzią Ritsuko w 23 odc. więcej niż jedna Eva miała dusze to byłby to przypadki i przy wyciąganiu Shina nie korzystano by tylko z danych pochodzących z pierwszego przypadku tylko z obu, albo tych aktualniejszych.
-wreszcie przejdźmy do podzielności duszy. Aby kawałek duszy mógłby sie odłączyć od reszty Kyoko musiałaby pozbyć się swojego pola, aby oswobodzić dusze (pole jest barierą dla duszy) chcieć zjednoczyć sie z Evą (podczas osiągnięcia 400% synchronizacji, umysł jest tak zjednoczony z Evą, że człowiek, pozbywa sie pola i jednoczy z Evą) problem w tym, że jej eksperyment to nie był test rozruchowy Evy jak u Yui tylko tworzenie wzorca osobowego, więc ona nie mogła sie z nią zjednoczyć gdyż nie synchronizowała sie z Evą (to dopiero mogłoby nastąpić przy testach rozruchowych) poza tym skoro pozbyłaby sie pola AT to jej ciało zamieniłoby sie w LCL jak u Yui i Shina, a sama Kyoko próbowano by wyciągnąć z Evy (po czym dane o takim incydencie wysłano by do innych kwater GEHRIN'u/NERV'u m. in do  Japonii), tylko, że jak pisałem w 20 odc. Ritsuko nic nie mówi o takich wcześniejszych przypadkach.

Tak więc kolejne argumenty przeciw duszy w Evie 02, nie wspominając, że teoria o podzielności duszy wynika z innej teorii, którą porzuciłeś (o całej duszy w Evie), gdzie dusza nie mogła trafić za życia Kyoko (nie ten eksperyment), ani po jej śmierci (same tego nie zrobi, SEELE i Gendo na tym nie zależało)

Cytat: "Wilk Stepowy"
Cytat: "Pelios"

Bowiem fakt podzielności duszy wynika bezpośrednio z tezy o istnieniu duszy.

 :shock: Tego nie przepuszczę. Tłumaczysz i to porządnie.

Popieram.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Październik 17, 2007, 11:00:04 pm
Zapomniałem, że tu nadal trwa dyskusja...

Cytuj
Pelios napisał:

Bowiem fakt podzielności duszy wynika bezpośrednio z tezy o istnieniu duszy.

Shock Tego nie przepuszczę. Tłumaczysz i to porządnie.


Eh...chodziło mi o tezę duszy w 02, nie duszę jako taką.


Cytuj

Co do wpływu na zjednoczenie, brzmi to bynajmniej dziwnie, ale wpływ rudej na to jest związany z brakiem jej wpływu na wydarzenia. Będąc w takim stanie w jakim jest nie ma możliwości przeszkodzić Tabrisowi i to przede wszystkim nie dlatego, że niema jej w Evie, ale dlatego, że jest odcięta (odgrodzona) od świata i leżąc/siedząc w Evie nic nie zrobi do póki sie nie obudzi i nie odzyska możliwości pilotowania (jest to mniej prawdopodobne niż to, że gdyby dalej kontaktowała, ze światem, to odzyskałaby nagle/w krótkim czasie synchro). Oczywiście zanim Kaworu przejmie Eve, inaczej jest już po wszystkim.


Wiem o co Ci chodzi i masz rację. Brzmi to dziwnie. Kaworu mając to na myśli bredziłby niemiłosiernie. Stan Asuki, nie miał bowiem ŻADNEGO wpływu na to, czy Kaworu mógłby się połączyć z 02 czy też nie. Asuka w tym czasie tak czy siak by w niej nie siedziała, czyli Kaworu podszedłby sobie do pustej Evy i przejął nad nią kontrolę niezależnie od tego czy Asuka byłaby w ten czas w pełni sprawna, gdzieś w swoim pokoju.
Ja wiem, że te słowa pięknie pasowałyby do Asuki, jednak nie mają one najmniejszego sensu.

Cytuj
skończyliśmy na tym, że zostało tylko słowo "odeszli".


Hmm zostało tak na prawdę wszystko, jednak tylko do tego nie udało się Wam wymyślić jakiejś okrężnej pokićkanej interpretacji.


Cytuj
-Ritsuko nie mówi, które Evy maja dusze, poza 01 mogą to być wszystkie od 00 do 03 (nie wiadomo kiedy zaczęto budować ostatnią).
-w 20 odc. Ritsuko mówi, ze ona nie wymyśliła planu wyciągnięcia Shina z Evy, że taki przypadek był już wcześniej, że korzysta z eksperymentalnych danych i jej matka była przy tym. Gdyby zgodnie z wypowiedzią Ritsuko w 23 odc. więcej niż jedna Eva miała dusze to byłby to przypadki i przy wyciąganiu Shina nie korzystano by tylko z danych pochodzących z pierwszego przypadku tylko z obu, albo tych aktualniejszych.


No nareszcie :D. O to mi właśnie chodzi w sensownych kontrargumentach. Ten już daje co nieco do myślenia.
Ach nareszcie coś co choć odrobinę przekonuje mnie do stwierdzenia, że w 02 nie ma duszy.
Jak już mówiłem na początku, ja bardzo chętnie dam się namówić, że tej duszy nie ma, jednak fakty z serii mówią mi co innego i chcę to po prostu rozstrzygnąć.







Dobra podsumowanie. W kwestii duszy 02 NGE jest potwornie pokręcony i pełen niedomówień.
Słowa Kaworu: mówią co mówią ale przyjmując błąd merytoryczny i logiczny twórców możemy przyjąć, że wcale nie chodziło mu o duszę Evy, tylko o duszę jej pilota.
Słowa Ritsuko: także mówią co mówią, jednak dokonując ostrej nadinterpretacji lub przyjmując, że ten kto je pisał był akurat na haju, możemy przyjąć, że mówi ona czysto hipotetycznie, omawiając założenia, a nie fakty dokonane.

Eh straszliwie nie satysfakcjonuje mnie takie rozstrzygnięcie sporu jednak w obie strony i tak będą nieścisłości. Chciałbym jednak pogadać o tym z Dredem, on bowiem na tym forum gadał zdecydowanie najsensowniej.

Tylko nie piszcie, że przyjęcie braku duszy 02 jest prostsza, bo mnie zaraz szlag trafi. Jest ona zdecydowanie bardziej skomplikowana i pokręcona biorąc pod uwagę dziwaczne interpretowanie słów.
Obik, a jak przeczytałem Twoje "Misato mówiła na Lilith Adam i to ma być święta prawda??" , to utwierdza mnie w przekonaniu, że z Tobą na takie tematy dyskutować się nie da -_-.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Październik 18, 2007, 11:34:09 am
Cytat: "Pelios"
Ach nareszcie coś co choć odrobinę przekonuje mnie do stwierdzenia, że w 02 nie ma duszy.

E? A niby jaka (tj czyja) dusza tam miała by być?

Cytat: "Pelios"
Słowa Kaworu: mówią co mówią ale przyjmując błąd merytoryczny i logiczny twórców

Takich rzeczy nie możesz sobie "to tak" zakładać.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Październik 18, 2007, 01:08:58 pm
No nareszcie można to ruszyć.

Słowa Kaworu: IMO gdyby Asuka kontaktowała to byłyby jeszcze jakieś szanse na pokrzyżowanie planów Kaworu, lepszym pomysłem jest spróbować przywrócić doświadczonego pilota do używalności niż przyjmować nowego prawdopodobnie bez treningu oraz doświadczenia bojowego o którym nic nie wiemy, a tak nie mogą nawet tego zrobić. Ale zostawiamy to na razie. Weźmie sie za problem od innej strony*.

Słowa Ritsuko:
-nie tylko nie mówi, które Evy mają dusze (jeśli jest ich naprawdę więcej niż jedna), ale nie mówi też czyja dusze, więc nie można stwierdzić na podstawie tej wypowiedzi czy w Evie 02 jest jakaś dusza, a tym bardziej dusza Kyoko
-ba nie mówi nic o fragmencie duszy jakiejś osoby, więc podważa to możliwość podzielenia duszy Kyoko, oczywiście jeśli poza Evą 01 właśnie w Evie 02 jest jakaś dusz i jest to dusza Kyoko
-słowa w 20 odc. wciąż kolidują z wypowiedzią z 23 odc.
-również weźmę to od innej strony*

*No i zapewne już któryś raz, ale trudno, co trza zrobić, aby dusza (fragment duszy) Kyoko znalazła się w Evie:
1)jedyny znany nam sposób to rozpuszczenie w Evie co w przypadku Kyoko nie miało miejsca (nie ten eksperyment), zresztą kolidowałoby to z wypowiedzią Ritsuko z 20 odc.
2)o innych sposobach nie ma co gdybać, ale teoretycznie (seria nie daje nam możliwości udowodnienia tego) te inne sposoby mogły by przybrać póki co dwa kierunki:
a) Po śmierci dusza Kyoko udała sie do Evy i tam została lub weszła na chwile i zostawiła jakiś fragment, problem w tym, że jedyne dusze wędrujące to dusze Adama i Lilith (zresztą sam tak stwierdziłeś w temacie o Kaworu), więc to automatycznie i tak odpada.
b) Kto ja tam umieścił. Nie wnikam jak ją złapali po śmierci. Ważne jest kto i po co. Jedyne osoby które wydałby takie polecenie to Gendo i SEELE. I znowu mamy problem w postaci celu: Gendo nie bo mu to nie było potrzebne do niczego (nie przeją się stratą bazy Nervu i Unitem 04- chociaż ten zostałby mu zapewne przydzielony przez SEELE), potrzebował Rei, Evy 01, Lilith i sklonowanego embriona Adama; zaś SEELE realizowało już HCP, zresztą Kyoko nie była członkiem SEELE, więc i tak by jej tam nie wpakowali, a dusza w Evie nie jest potrzebna ma od tego pilota lub dummy plug.
Cały ten fragment pokazuje czemu jej dusza nie mogła znaleść się w Evie już punkt "a" wyklucza taką możliwość, wynika to z serii i stoi z sprzecznością do słów Kaworu i Ritsuko
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Październik 18, 2007, 02:26:11 pm
Ijon Tichy...
Poczytaj dyskusję, która toczyła się tutaj od pewnego czasu, a nie tylko ostatniego posta, dopiero potem komentuj :P.


Owszem słowa Ritsuko nie wskazują wcale na Unit 02, jednak wskazują na to, że więcej niż jedna Eva posiada duszę, a chodziło mi póki co o właśnie to stwierdzeni. Że 01 nie jest jedyna.

Cytuj


-słowa w 20 odc. wciąż kolidują z wypowiedzią z 23 odc.


Którą wypowiedź masz na myśli ?

Co do dalszej wypowiedzi.
Wiem, wiem, że nie widać sensownego powodu dla umieszczenia duszy Kyoko w Evie 02, jednak brak widocznego powodu nie może stanowić argumentu przeciw wyraźnym słowom z serii i pisałem to już wielokrotnie. Tak jak mówiłem, zarówno jedna jak i druga strona teorii (brak i obecność duszy) wiąże się z naciągnięciami, nieścisłościami itp.
Wiem, że wszystkich na tym forum, przynajmniej tych pamiętających jeszcze Dreda, słowo "dusza w 02" odrzuca. Też uważałem to za wierutną bzdurą. Niestety po dostrzeżeniu słów Kaworu, Rtsuko, zachowania Asuki przy EoE moje poglądy się zmieniły. Owszem stanowczo wolę teorię Echa i duszy jedynie w 01 jednak nie mogę pominąć tak istotnych argumentów świadczących o obecności duszy.
Dlatego miałem nadzieję, że jakoś uda się to sensownie obalić. Jednak jedynym silnym dotychczas argumentem, były słowa Ritsuko, przy wchłonięciu Shina. Bowiem argumenty typu "nie wiemy jak to zrobili" czy "nie wiemy po co mieliby to robić" są jednak za słabe, gdy postawi się je przeciwko wyraźnym słowom z serii. Są argumenty silniejsze i słabsze.

No ale tak jak mówiłem, przy założeniu tych błędów twórców, możemy zostać przy teorii, że duszy w 02 nie ma.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Październik 18, 2007, 02:28:20 pm
Cytat: "Pelios"

Obik, a jak przeczytałem Twoje "Misato mówiła na Lilith Adam i to ma być święta prawda??" , to utwierdza mnie w przekonaniu, że z Tobą na takie tematy dyskutować się nie da -_-.

nie zwracaj na mnie uwagi w takim razie... a w ogóle zastanowiłeś sie co ja chciałem przez to powiedzieć he??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Październik 18, 2007, 03:29:25 pm
Duszy nie ma, bo:

Dusza jest niepodzielna.
Opuszczenie ciała przez duszę powoduje śmierć [biologicznie można jeszcze podtrzymywać ciało w kupie], a mama bawi się z lalką, po czym się zabija.

Eksperyment podczas którego miała wypadek mama asuki, różnil się od eksperymentu z Yui.

Yui była w seele i wiedziała co wiąże się z wchłonięciem swojej duszy przez Evę i na czym to polega. Mama Asuki nie...

Kyoko, jako 'nie-członek' Seele tylko zajmowała by miejsce w unicie, co koliduje z planem seele.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Październik 18, 2007, 06:33:24 pm
Cytat: "Pelios"

Cytuj


-słowa w 20 odc. wciąż kolidują z wypowiedzią z 23 odc.


Którą wypowiedź masz na myśli ?


W rozmowie z Ibuki.
Cytat: "cytat z wcześniejszego posta"
w 20 odc. Ritsuko mówi, ze ona nie wymyśliła planu wyciągnięcia Shina z Evy, że taki przypadek był już wcześniej, że korzysta z eksperymentalnych danych i jej matka była przy tym. Gdyby zgodnie z wypowiedzią Ritsuko w 23 odc. więcej niż jedna Eva miała dusze to byłby to przypadki i przy wyciąganiu Shina nie korzystano by tylko z danych pochodzących z pierwszego przypadku tylko z obu, albo tych aktualniejszych.

I jeszcze to:
Cytuj
-wreszcie przejdźmy do podzielności duszy. Aby kawałek duszy mógłby sie odłączyć od reszty Kyoko musiałaby pozbyć się swojego pola, aby oswobodzić dusze (pole jest barierą dla duszy) chcieć zjednoczyć sie z Evą (podczas osiągnięcia 400% synchronizacji, umysł jest tak zjednoczony z Evą, że człowiek, pozbywa sie pola i jednoczy z Evą) problem w tym, że jej eksperyment to nie był test rozruchowy Evy jak u Yui tylko tworzenie wzorca osobowego, więc ona nie mogła sie z nią zjednoczyć gdyż nie synchronizowała sie z Evą (to dopiero mogłoby nastąpić przy testach rozruchowych) poza tym skoro pozbyłaby sie pola AT to jej ciało zamieniłoby sie w LCL jak u Yui i Shina, a sama Kyoko próbowano by wyciągnąć z Evy (po czym dane o takim incydencie wysłano by do innych kwater GEHRIN'u/NERV'u m. in do Japonii), tylko, że jak pisałem w 20 odc. Ritsuko nic nie mówi o takich wcześniejszych przypadkach.


Zresztą widzimy ją po wypadku, więc jeśli by ja rozpuściło (do czego nie doszło) to oznaczało, że ją wyciągneli i koliduje to nie tylko z wypowiedzią Ritsuko, ale też z tym, że pani Akagi używa tylko danych z przypadku gdzie nie udało się wyciągnąć takiej osoby zamiast, z tych z domniemanym przypadkiem Kyoko gdzie coś takiego musiało sie udać.


Cytat: "Pelios"
Wiem, wiem, że nie widać sensownego powodu dla umieszczenia duszy Kyoko w Evie 02, jednak brak widocznego powodu nie może stanowić argumentu przeciw wyraźnym słowom z serii i pisałem to już wielokrotnie. Tak jak mówiłem, zarówno jedna jak i druga strona teorii (brak i obecność duszy) wiąże się z naciągnięciami, nieścisłościami itp.


Jeśli chodzi o punkt 2 to masz w sumie racje. Zresztą w serii i tak nie ma nic o czymś takim, więc nie można udowodnić nawet istnienia takich sposobów, a co dopiero użycia. Ale punkt 1 jest jak najbardziej poprawny bo w serii jest to jedyny znany sposób, a Kyoko nie miała takiej możliwości i jest to poważny dowód przeciwko duszy Kyoko w Evie, który eliminuję tą możliwość. Poza tym teraz Ritsuko przeczy sama sobie 20 odc. a także Kaworu, bo poza wspomnianym przez nią wypadkiem (z Yui) nie było takich innych przypadków przed Shinjim, a tu nagle Kaworu twierdzi, ze Eva 02 ma w sobie duszę.

Cytuj
Dlatego miałem nadzieję, że jakoś uda się to sensownie obalić. Jednak jedynym silnym dotychczas argumentem, były słowa Ritsuko, przy wchłonięciu Shina. Bowiem argumenty typu "nie wiemy jak to zrobili" czy "nie wiemy po co mieliby to robić" są jednak za słabe, gdy postawi się je przeciwko wyraźnym słowom z serii. Są argumenty silniejsze i słabsze.


Masz na myśli podczas rozmowy z Ibuki. Jeśli tak to po co wyżej pytasz o które słowa chodzi. I teraz mamy dwa mocne argumenty.

Jeszcze co do Kaworu. Asuka była już wcześniej odcięta od Evy (początek 24 odc., 23 odc. a w 22 niemal się zamknęła na Eve). Poza tym jest też odgrodzona emocjonalnie od świata: to co widzimy to ładnie odegrana rola, przez którą czasami przebija się prawdziwy wizerunek Asuki.

Acha i co do tej okrężnej i pokićkanej interpretacji to jest mojego autorstwa (Trade Mark) i poza Tobą nikt jej nie komentował.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Październik 18, 2007, 08:01:52 pm
Cytat: "Pelios"
Ijon Tichy...
Poczytaj dyskusję, która toczyła się tutaj od pewnego czasu, a nie tylko ostatniego posta, dopiero potem komentuj :P.

Mam rację, co mogę dowieść żółtym przyciskiem na Twoich postach. ^^
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Październik 18, 2007, 10:37:55 pm
Nie wiem po co dalej rozpatrujemy argumenty przeciw, skoro już przyznałem, że sprawiają one, iż teoria o obecności duszy przywołuje spore nieścisłości. Nie zmienia to także faktu, że w świetle teorii o braku duszy, słowa Kaworu czy Ritsuko z odc. 23 powodują również spore nieścisłości, lub raczej błędy logiczne i merytoryczne.

Ale coby nie było, że uciekam od odpowiedzi, komentuję dalej :].
Nigdy nie twierdziłem, że Kyoko rozpuściła się w Evie, a potem ją z niej wyciągnęli. Jej eksperyment jak sami stwierdziliście różnił się od eksperymentu Yui. Owszem nie wiemy w jaki sposób kawałek jej duszy mógłby trafić do Evy, tak jak nie wiemy w jaki sposób działa np S2 czy gdzie się tak na prawdę znajduje i jak wygląda.

Wiem, że dusza jest niepodzielna, ale jak pisałem ta prawda wcale nie musi się tyczyć świata NGE więc nie można używać jej jako uniwersalnego zaprzeczenia teorii. Niepodzielność duszy wynika z religii, tak jak wynika z niej, że Lilith była m.atką demonów, a w NGE jest matką ludzi.

Cytuj
a tu nagle Kaworu twierdzi, ze Eva 02 ma w sobie duszę.


I w tym cały problem :P
Cytuj

Masz na myśli podczas rozmowy z Ibuki. Jeśli tak to po co wyżej pytasz o które słowa chodzi.


Sorki, nie skojarzyłem, że są to słowa z tego właśnie odcinka

Cytuj
Jeszcze co do Kaworu. Asuka była już wcześniej odcięta od Evy (początek 24 odc., 23 odc. a w 22 niemal się zamknęła na Eve). Poza tym jest też odgrodzona emocjonalnie od świata: to co widzimy to ładnie odegrana rola, przez którą czasami przebija się prawdziwy wizerunek Asuki


Przecież nie przeczę, że Asuka pasuje do stwierdzenia "odgrodzona od świata", twierdzę, że gdyby stwierdzenie Kaworu odnosiło się do niej, nie miałoby najmniejszego sensu.

Cytuj

Acha i co do tej okrężnej i pokićkanej interpretacji to jest mojego autorstwa (Trade Mark) i poza Tobą nikt jej nie komentował.


Owszem :], a to coś zmienia ?

Cytat: "obik"

nie zwracaj na mnie uwagi w takim razie... a w ogóle zastanowiłeś sie co ja chciałem przez to powiedzieć he??


Owszem i widać, że nie widzisz żadnej różnicy w stwierdzeniach laika, które zostają sprostowane w dalszej części serii, a słowami kogoś kto wie co mówi i widać wyraźnie, że nie są to słowa wypowiedziane "z braku wiedzy". Czy naprawdę muszę to tłumaczyć...


Cytat: "Ijon Tichy"
Mam rację, co mogę dowieść żółtym przyciskiem na Twoich postach. ^^


Tak wiem :P. Ale czy wniesie to coś do dyskusji ? Po prostu Twoje słowa poświadczyły o tym że przeczytałeś tylko mojego ostatniego posta z tej długiej dyskusji. Dla przykładu, oba Twoje komentarze wzajemnie się wykluczają ;]. Bowiem przyjęcie tych błędów logicznych jest konieczne, dla stwierdzenia, że Eva 02 duszy nie ma.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Październik 18, 2007, 10:42:39 pm
Co za żółty, zabawa ukrytymi linkami jest jeszcze ciekawsza XD
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Październik 18, 2007, 10:53:25 pm
Cytat: "Pelios"

Cytat: "Ijon Tichy"
Mam rację, co mogę dowieść żółtym przyciskiem na Twoich postach. ^^


Tak wiem :P. Ale czy wniesie to coś do dyskusji ? Po prostu Twoje słowa poświadczyły o tym że przeczytałeś tylko mojego ostatniego posta z tej długiej dyskusji. Dla przykładu, oba Twoje komentarze wzajemnie się wykluczają ;]. Bowiem przyjęcie tych błędów logicznych jest konieczne, dla stwierdzenia, że Eva 02 duszy nie ma.

Czytałem. I to nie tylko dla tego, że chcę. :P

Czeknę ten cytat, ale jutro. Dałem znac Dreadowi, że jak by miał chwilę niech wyjasni mi sprawę na GG a ja dam znać na forum.

(Kufa... kiedy ja NGE ostatnio oglądałem... źle ze mną.)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Październik 19, 2007, 11:39:03 am
Walnę duble posta a co- ja mogę. :P

Cytat: "Dread wyjaśniają mi sprawę na GG"
w Evie nie ma duszy, bo takowa jest tylko w 01. W 02 podczas eksperymentu skanowania osobowości (stworzenie systemu sterującego Evangelionem w oparciu o skanowanie osobowości - tak jak w MAGI jest osobowość Starej Akagi, tak w 02 jest osobowość Kyoko. W 01 i 00 jest osobowość Yui). Przebywanie w Evie powoduje występowanie echa, widać to w 14 odcinku, Rei czuje obecność oraz emocje Shinjiego, a Shinji czyje obecność Rei. W windzie Rei mówi Asuce, że Eva ma "osobowość" (own mind ), na którą trzeba się otworzyć. Właśnie to robi Asu w Endzie - otwiera się na umysł Evy.

Do tego warto zaznaczyć, że dusza jest niepodzielna, a człowiek bez duszy nie jest w stanie podejmować decyzji. Kyoko podjęła decyzję o samobójstwie, więc faktem jest, że duszę miała. Z tego wynika, że w 02 duszy nie ma.


Coś jeszcze? :)
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Październik 19, 2007, 01:26:37 pm
Cytat: "Pelios"
Nigdy nie twierdziłem, że Kyoko rozpuściła się w Evie, a potem ją z niej wyciągnęli. Jej eksperyment jak sami stwierdziliście różnił się od eksperymentu Yui. Owszem nie wiemy w jaki sposób kawałek jej duszy mógłby trafić do Evy, tak jak nie wiemy w jaki sposób działa np S2 czy gdzie się tak na prawdę znajduje i jak wygląda.


Ja też tak nie twierdze, ale nie ma w Evie jej duszy (przy niepodzielności) bo po wypadku widzimy ja żywą, nie ma tam też fragmentu duszy bo pomijając fakt, że najpierw musiałaby się w ogóle rozpuścić w Evie po czym wyciągneliby część jej duszy to koliduje to z 20 odc.


Cytuj
Przecież nie przeczę, że Asuka pasuje do stwierdzenia "odgrodzona od świata", twierdzę, że gdyby stwierdzenie Kaworu odnosiło się do niej, nie miałoby najmniejszego sensu.


Mógłbyś mi wyjaśnić czemu twoim zdaniem Asuka nie pasuje do stwierdzenia, że dusza Evy 02 zamknęła się na świat. Myślę, że na PW żeby nie zaśmiecać forum bo zdaję się, że tylko ja tego nie rozumiem, a reszta tak albo zupełnie to ignoruje.

Cytuj
Cytuj

Acha i co do tej okrężnej i pokićkanej interpretacji to jest mojego autorstwa (Trade Mark) i poza Tobą nikt jej nie komentował.


Owszem :], a to coś zmienia ?


Owszem bo wygląda na to, ze inni ja rozumieją lub olewają - w tym wypadku przypisywanie im teorii, którą olewają i pytanie czemu tak myślą  oraz wytykanie błędów w ich domniemanej teorii jest chyba trochę nie na miejscu.

Ijon Tichy podałeś Dredowi tylko ten cytat czy wszystkie argumenty Peliosa?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Październik 19, 2007, 01:58:09 pm
Cytat: "Revan"
Ijon Tichy podałeś Dredowi tylko ten cytat czy wszystkie argumenty Peliosa?

(Wołacza nie było?)
Nie pisałem Dreadowi jakichkolwiek argumentów z forum. Poprostu poprosiłem o wyjaśnienie sprawy. Co uczynił.
Tu nie ma co dodawać czy zmieniać- dusza jaest nie podzielna, więc skoro Kyoko miała ją* (w sobie) zastępując żarówkę, to tej duszy nie ma w Evie02.

Czekłem cytat:
Cytuj
Kiedy Jednostka nie posiada duszy, mogę się z nią zjednoczyć. A dusza tej Jednostki odgrodziła się od świata.

Kaworu/Tabris

Podejrzewm, że jak nie ma pilota (z duszą) w Evie (ale osobowość jest, jak zawsze, a w Evie02 Kyoko), to Aniołek "widzi" Evę jak by jej dusza się odgrodziła.
Ta osobowość Evy jest tam cały czas, ale jak nie ma pilota to i duszy. Poprostu podejrzewam, że Tabris i tak jakoś wyczuwa, że coś w Evie jest, ale wyglada na to, że źle te odczucia interpretuje. Teoretyczie miał do wyboru jeszcze 00, ale tam jak i w 01 jest osobowosc Yui i wygląda mi na to, że Tabris "widzi" to na tyle podobnie, że uznaje, iż tylko 02 jest "pusta".


*- No skoro się ruszała, żeby się powiesić, to miała duszę.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Październik 19, 2007, 09:13:58 pm
Ijon, no właśnie mi nie chodzi o to, żeby przeczytać po raz n-ty zaprzeczenie teorii wynikające z niepodzielności duszy czsy teorię Echa, tylko o to, by Dred wytłumaczył jak interpretuje owe nieścisłości (słowa Kaworu i Ritsuko).

Cytuj
Owszem bo wygląda na to, ze inni ja rozumieją lub olewają


Ależ ja to rozumiem, co nie zmienia faktu, że interpretacja wypowiedzi jest bardzo okrężna.

Cytuj
dusza jaest nie podzielna

Właśnie to stwierdzenie jest dośc ciekawe. Wszyscy traktują je bowiem jako aksjomat, a przecież już nie w jednym anime spotkaliśmy się z podzielnością duszy (przykładowo Fullmetal Alchemist kinówka).
Jak pisałem, fakt niepodzielności duszy wynika z teologii z religii, z której NGE czerpie wątki jednak wcale się sztywno nie trzyma. Podałem już przykład: Lilith jako matka ludzi, nie demonów.
Po prostu nie mamy żadnego niezaprzeczalnego dowodu na to, by twierdzić, że w świecie NGE dusza jest niepodzielna.



Cytuj
Kaworu/Tabris

Podejrzewm, że jak nie ma pilota (z duszą) w Evie (ale osobowość jest, jak zawsze, a w Evie02 Kyoko), to Aniołek "widzi" Evę jak by jej dusza się odgrodziła.
Ta osobowość Evy jest tam cały czas, ale jak nie ma pilota to i duszy. Poprostu podejrzewam, że Tabris i tak jakoś wyczuwa, że coś w Evie jest, ale wyglada na to, że źle te odczucia interpretuje. Teoretyczie miał do wyboru jeszcze 00, ale tam jak i w 01 jest osobowosc Yui i wygląda mi na to, że Tabris "widzi" to na tyle podobnie, że uznaje, iż tylko 02 jest "pusta".


O ta teoria jest bardzo ciekawa i całkiem mi się podoba.
Całkiem przyjemnie tłumaczy nieścisłość błędną interpretacją zaistniałych faktów przez Kaworu. Sęk w tym, że jeśli już ktoś w serii coś źle interpretuje powinno być to później wytłumaczone, naprostowane (jak np fakt, że na krzyżu wisi Lilith, a nie Adam). W przypadku Kaworu, nikt jego słów nie prostuje zatem trudno jest przyjąć, że po prostu gadał bzdury.
Zawsze jest to jednak jakieś rozwiązanie.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: @ w Październik 19, 2007, 10:47:04 pm
Cytuj
Właśnie to stwierdzenie jest dośc ciekawe. Wszyscy traktują je bowiem jako aksjomat, a przecież już nie w jednym anime spotkaliśmy się z podzielnością duszy (przykładowo Fullmetal Alchemist kinówka).
Jak pisałem, fakt niepodzielności duszy wynika z teologii z religii, z której NGE czerpie wątki jednak wcale się sztywno nie trzyma.

Trzyma motyw akurat w przypadku duszy. Jeżeli nie, to udowodnij podzielność duszy na innym przykładzie niż tym, do którego potrzeba jest ci ta podzielna dusza.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Październik 19, 2007, 10:50:10 pm
Cytat: "Pelios"
Ijon, no właśnie mi nie chodzi o to, żeby przeczytać po raz n-ty zaprzeczenie teorii wynikające z niepodzielności duszy czsy teorię Echa, tylko o to, by Dred wytłumaczył jak interpretuje owe nieścisłości (słowa Kaworu i Ritsuko).

Jesli komuś b. zalezy, to proszę znaleźć posty Dreada tam macie jego GG. Ale proszę go nie męczyć za bardzo, bo jest b. zajęty- walczy o mgr. i powiedział, że nie wróci na forum zanim nie wywalczy.

Motywy religijne w NGE mają swój temat- 3 str, więc do przejrzenia- obadam.

Cytat: "Pelios"
W przypadku Kaworu, nikt jego słów nie prostuje zatem trudno jest przyjąć, że po prostu gadał bzdury.
Zawsze jest to jednak jakieś rozwiązanie.

Różnicę dla Tabrisa może robic też różnica charakterów osobowosci w Evach.
Im dłuzej myślę nad moim pomysłem, tym bardziej mi się on podoba- to by poprostu miało sens. A co do minusów: nikt Kaworu nie sprostowuje- fakt, to ofc, nieprzemawia za tą teorią, ale nie na tyle by ją odrzucać. No i jeszcze jest to, że tego nie ma jak sprawdzić, bo nie mam pojęcia jak aniłki wyczuwają dusze czy osobowość.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Październik 20, 2007, 05:37:30 pm
Cytat: "Pelios"
Właśnie to stwierdzenie jest dośc ciekawe. Wszyscy traktują je bowiem jako aksjomat, a przecież już nie w jednym anime spotkaliśmy się z podzielnością duszy (przykładowo Fullmetal Alchemist kinówka).


Pytanie mam bo nie oglądałem w ogóle. Czy są tam liczne odniesienia do jakiejś religii lub w ogóle czy są?

Ijon Tichy pomysł jest naprawdę ciekawy.

Cytat: "Ijon Tichy"
Podejrzewm, że jak nie ma pilota (z duszą) w Evie (ale osobowość jest, jak zawsze, a w Evie02 Kyoko), to Aniołek "widzi" Evę jak by jej dusza się odgrodziła.Ta osobowość Evy jest tam cały czas, ale jak nie ma pilota to i duszy. Poprostu podejrzewam, że Tabris i tak jakoś wyczuwa, że coś w Evie jest, ale wyglada na to, że źle te odczucia interpretuje. Teoretyczie miał do wyboru jeszcze 00, ale tam jak i w 01 jest osobowosc Yui i wygląda mi na to, że Tabris "widzi" to na tyle podobnie, że uznaje, iż tylko 02 jest "pusta".


Czyli odgrodzeniem duszy jest w Evie jest brak pilota. Przy założeniu, ze Unit 00 jeszcze istnieje i tym, że wsadzą go do Evy 01 (Tabris wyczuje Yui, zarówno wzorzec jak i dusze) to może odebrać że w Evie 00 jest dusza chociaż powinien sie skapnąć, że nie może być w dwóch miejscach na raz. Jeśli, rzeczywiście tak to widzi to Unit 02 jest wolny i może go sobie pożyczyć, a jego słowa nie są błędne, gdyż z jego punktu widzenia Eva jest pusta bo dusza jest odgrodzona (brak pilota-Asuki*). Zgadzam się, ze brak sprostowania nie przekreśla tego pomysłu.

*Wychodziło by, że Asuka (jako pilot czyli dusza Evy) jest ogrodzona bo:
-nie ma jej w Evie
-zamknęła się na Eve i innych ludzi
-z powodu swojego stanu jest całkowicie odcięta od świata
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Październik 21, 2007, 12:34:09 am
Cytuj
Pytanie mam bo nie oglądałem w ogóle. Czy są tam liczne odniesienia do jakiejś religii lub w ogóle czy są?


Raczej nie ma. Jednak jak już pisałem i podawałem w przykładzie, Evangelion nie trzyma się sztywno prawd religijnych.
Mówię to jednak, by uzmysłowić Wam, że coś takiego jak podzielność duszy, nie jest jakąś prawdą uniwersalną, której należy się kurczowo trzymać.

Niech już pozostanie ta teoria z dziwnym postrzeganiem Kaworu. Trochę mnie ona niepokoi i pozostawia spory niedosyt jednak lepszego wyjaśnienia póki co nie ma.
Chyba, że przyjmiemy błąd merytoryczny twórców. Powiedział "mogę zjednoczyć bowiem dusza tej jednostki odgrodziła się od świata". Bardzo pasuje to do Asuki i może napisali ten tekst nie wnikając głęboko w jego sens ^^".
Hmm, a może Evangelion jest w jakiś sposób mentalnie związany ze swoim pilotem. Przez to nawet na odległość, jeśli pilot jest sprawny umysłowo, uniemożliwia komuś takiemu jak Kaworu połączenie się z Evą.
No ale to tylko taka luźna myśl, choć bardziej by mi pasowała do słów Tabrisa.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Październik 21, 2007, 09:18:45 am
Cytat: "Pelios"

Hmm, a może Evangelion jest w jakiś sposób mentalnie związany ze swoim pilotem

I tak i nie. Gdyby Pilot był na stałe związany z jedną evą to inny pilot by nie mógł nią kierować.
Gdy był test w którym Rei i Shinji zamienili sie evami padło takie określenie jak:"Pachnie tu Shinjim" "Pachnie tu Rei"
 Czyli moim zdaniem poprotu pilot coś z siebie zostawia w evie. Ale to nie przeszkadza innej osobie w kierowaniu [nie tyczy evy 00 ]
FMA nie odnosi sie do rzadnej religi ta podzielność duszy Ala wynika jeszcze z innego faktu ale to w innym dziale  ;) Po za tym w fma działa alchemia przez co przeniesienie duszy lub jej podzielność jest możliwa
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Grudzień 07, 2007, 09:28:52 pm
Wracając do dyskusji z tematu o Polu AT.


Jak wytłumaczymy berserk Evy 00 ? Nie posiadała duszy, zatem nie mogła sama z siebie robić czegokolwiek (o ile duszy nie posiadała czego ja pewien absolutnie nie jestem :P).
Nie może być to spowodowane Echem duszy Rei (nawet jeśli przyjmiemy, że pilot może takie echo zostawić w obcym ciele), gdyż zachowanie Rei nijak nie pasuje do zachowania Evy. Szczególnie do atakowania Gendou.


Druga kwestia, to śmierci Ev oraz ich wskrzeszanie lub odnawianie.
Nie wydaje mi się, by nową Evę 00 zrobili od podstaw. Zarodek, wyhodowanie itp. Zregenerowali starą, która nie przeżyła.
Eva bynajmniej nie jest maszyną. Jest to żywy organizm z wszczepami cybernetycznymi. Miała w sobie mniej żelastwa niż Keel z SEELE. Po prostu była kontrolowana. To tak jakby Tobie nagle wszczepili coś w kręgosłup, dzięki czemu mogliby sterować Tobą za pomocą kontrolki.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Ijon Tichy w Grudzień 07, 2007, 11:04:04 pm
Cytat: "Pelios"
Druga kwestia, to śmierci Ev oraz ich wskrzeszanie lub odnawianie.
Nie wydaje mi się, by nową Evę 00 zrobili od podstaw. Zarodek, wyhodowanie itp. Zregenerowali starą, która nie przeżyła.

No jak by była nowa, to by miała następny numerek. Ta niebieska 00 to "odrestaurowana" pomarańczowa.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Grudzień 08, 2007, 08:00:56 am
Cytat: "Pelios"

Eva bynajmniej nie jest maszyną. Jest to żywy organizm z wszczepami cybernetycznymi. Miała w sobie mniej żelastwa niż Keel z SEELE. Po prostu była kontrolowana. To tak jakby Tobie nagle wszczepili coś w kręgosłup, dzięki czemu mogliby sterować Tobą za pomocą kontrolki.

ta jakbyś miał wszczepiony komputer zamiast mózgu też byś był maszyną ><
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Grudzień 08, 2007, 11:44:36 am
Cytat: "Pelios"
Wracając do dyskusji z tematu o Polu AT.


Jak wytłumaczymy berserk Evy 00 ? Nie posiadała duszy, zatem nie mogła sama z siebie robić czegokolwiek (o ile duszy nie posiadała czego ja pewien absolutnie nie jestem :P).
Nie może być to spowodowane Echem duszy Rei (nawet jeśli przyjmiemy, że pilot może takie echo zostawić w obcym ciele), gdyż zachowanie Rei nijak nie pasuje do zachowania Evy. Szczególnie do atakowania Gendou.


Ja jestem bardziej pewien, że nie posiadała duszy, ale to może później. W pierwszym berserku prawdopodobnie przyczyną była niestabilność umysłu Rei (poprawić mnie jeśli się mylę), natomiast w drugim mamy echo (bo co o może być to co zobaczył Shinji jak nie echo), które doprowadziło do niestabilności umysłu Shinjiego. Możliwe, że w pierwszym wypadku Rei odebrała echo pozostawione przez Yui (w końcu to ona chyba tworzyła tą jednostkę) lub kto tam tworzył Unit 00. Schemacik wyglądał by tak:
-pilot odbiera echo
-odebrane echo powoduje niestabilność umysłu pilota
-Eva wpada w berserk
Zachowanie Evy IMO nie ma związku z Echem, gdyż zachowuje sie jak zwierzę. Rei mówi, ze Eva ma własny "umysł" i pewnie ten "umysł" w czasie berserku przejmuje kontrolę nad Evą 00.

Co do drugiej kwestii jak mówiłem wskrzeszanie pasuje bardziej do istot z duszą, jeśli już nie pasuje komuś naprawić to proponował bym termin "ożywić" jak robią to nekromanci z zwłokami.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Grudzień 08, 2007, 04:31:55 pm
Cytuj
Co do drugiej kwestii jak mówiłem wskrzeszanie pasuje bardziej do istot z duszą, jeśli już nie pasuje komuś naprawić to proponował bym termin "ożywić" jak robią to nekromanci z zwłokami.


A niech i będzie to ożywić :P. Byle nie "naprawić".


Cytuj
Zachowanie Evy IMO nie ma związku z Echem, gdyż zachowuje sie jak zwierzę.


O to stwierdzenie mi się całkiem podoba. W końcu zwierzęta nie posiadają duszy, a jakoś normalnie funkcjonują. Eva jest jak zwierzę, wykreowana z początku bez duszy, bez kontroli zachowuje się właśnie w ten sposób.
Jest tylko jeden problem. Klony Rei także był wytworzone bez duszy. Umysł swój mają ale zachowują się jak lalki, nie jak zwierzęta.

Cytuj

ta jakbyś miał wszczepiony komputer zamiast mózgu też byś był maszyną ><


Gdyby zatem Tobie wszczepić ograniczniki i cybernetyczne wszczepy do kontroli ciała, można by Cię uznać maszyną tak ? Zatem gdy ograniczniki działać przestają nagle z maszyny przeobrażasz się w organizm, tak ?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Revan w Grudzień 08, 2007, 05:29:51 pm
Cytat: "Pelios"
Cytuj
Zachowanie Evy IMO nie ma związku z Echem, gdyż zachowuje sie jak zwierzę.


O to stwierdzenie mi się całkiem podoba. W końcu zwierzęta nie posiadają duszy, a jakoś normalnie funkcjonują. Eva jest jak zwierzę, wykreowana z początku bez duszy, bez kontroli zachowuje się właśnie w ten sposób.
Jest tylko jeden problem. Klony Rei także był wytworzone bez duszy. Umysł swój mają ale zachowują się jak lalki, nie jak zwierzęta.


Normalnie człowiek powinien mieć dusze, a że klon nie ma jej to jest lalkowaty, Eva w większości wypadków prawdopodobnie zachowywałaby się podobnie, dopiero gdy pojawi sie jakiś impuls to coś się w niej ruszy.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Grudzień 08, 2007, 07:44:45 pm
Cytat: "Pelios"

Gdyby zatem Tobie wszczepić ograniczniki i cybernetyczne wszczepy do kontroli ciała, można by Cię uznać maszyną tak ? Zatem gdy ograniczniki działać przestają nagle z maszyny przeobrażasz się w organizm, tak ?

czyli eva z począku tych ograniczników nie miała w sobie tak?? żezostała tworzona a dopiero potem dali te ograniczniki??

tak można było by mnie nazwać maszyną gdyż działał bym według konkretnego programu i systemu tak jak eva. Umysłem evy jest komputer
z wprowadzoną osobowością danej osoby.  
działa według systemu.

powiem tak jeśli zamiast mózgu wsadze ci komputer to jako kogo bedziesz uważany??

Ty chyba nie zrozumiałeś do czego służyły ograniczniki  :roll:
hamują one moc evy i służą do "WIĘKSZEJ KONTROLI" nad evą.
gdybyś wyciągną wszystkie w twoim rozumowaniu ograniczniki eva przestała by żyć. Gdyż musiał byś usunąć jej umysł.

po za tym ja nie twierdze że eva jest maszyną w rozumowaniu jak np betoniarka czy nasz komputer.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Grudzień 09, 2007, 12:53:40 pm
Obik, teraz toś przywalił.


Przypomnę pewien moment...
Eva 01 wpada w berserk (tak to pewnie dusza Yui zmieniła "program mózgu" by szalał i zabijał). Eva wstaje, zachowuje się jak zwierzę. Zjada S2 i co robi ? Zrzuca ograniczniki i to nie ja stwierdziłem tylko sama pani Ritsuko. I co jeszcze mówi ? Że bez nich nie mogą jej kontrolować.

Tak Eva to właśnie chodzący komputer -_-. Z duszą na dokładkę. Taki uduchowiony komputerek, któremu gdy zdejmie się ograniczniki, to zaczyna szaleć.
I owszem najpierw zrobiono Evę, wykreowano klona od zarodka, a potem dorobiono jej ograniczniki. A Twoim zdaniem jak wyglądało tworzenie Evy ?
Wzięli komputer i układ cybernetyczny, a potem powszywali na niego wielkie płaty mięsa, ścięgien, organów itp ?

Cytuj


Normalnie człowiek powinien mieć dusze, a że klon nie ma jej to jest lalkowaty, Eva w większości wypadków prawdopodobnie zachowywałaby się podobnie, dopiero gdy pojawi sie jakiś impuls to coś się w niej ruszy.


No jest to pewne wyjaśnienie. Choć trochę niepokoi mnie to, że wystarczyłby jakiś impuls i Lilith zeszłaby z krzyża i ruszyła w miasto.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Grudzień 09, 2007, 02:38:56 pm
Cytat: "Pelios"

Eva 01 wpada w berserk (tak to pewnie dusza Yui zmieniła "program mózgu" by szalał i zabijał). Eva wstaje, zachowuje się jak zwierzę. Zjada S2 i co robi ? Zrzuca ograniczniki i to nie ja stwierdziłem tylko sama pani Ritsuko. I co jeszcze mówi ? Że bez nich nie mogą jej kontrolować.

hmm nie zauważyłeś czegoś?? Dlaczego Pilot w takim razie może pilotować evą?? dlaczego Yui mogła kierować evą?? dlaczego Dumny działał?? Bo może tak jest zaprogramowany program?? bez tego komputera nikt nie mogł by kierować evą...

tak jeśli eva ma dusze... bez duszy eva jest jedną lalką i co byś nie robił to sama z siebie nie zacznie sie ruszać nawet bez ograniczników...

Cytuj
Z duszą na dokładkę. Taki uduchowiony komputerek, któremu gdy zdejmie się ograniczniki, to zaczyna szaleć.
 EEE?
każda eva ma dusze?? po za tym nie wiem czy ściągniecie ograniczników z np evy 02 czy 00 coś by dało bo moim zdaniem i tak puki co nie ruszyły by sie zmiejsca...

Cytuj
I owszem najpierw zrobiono Evę, wykreowano klona od zarodka, a potem dorobiono jej ograniczniki. A Twoim zdaniem jak wyglądało tworzenie Evy ?
wtf?
To Gendo pokazywał w 21 odcinku [lub coś koło tego ] Fuyutsukiemu Zarodek??

Cytuj

Wzięli komputer i układ cybernetyczny, a potem powszywali na niego wielkie płaty mięsa, ścięgien, organów itp ?

a no niestety...
może inaczej... to jakim cudem mogli naprawić eve??
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Grudzień 12, 2007, 12:57:49 pm
Cytuj
Cytuj
Cytat:

Wzięli komputer i układ cybernetyczny, a potem powszywali na niego wielkie płaty mięsa, ścięgien, organów itp ?


a no niestety...
może inaczej... to jakim cudem mogli naprawić eve??


Ahahha. Dobra więcej pytań nie mam XD.
No tak Obik. Klonowanie polega właśnie na tym by pozszywać ze sobą kawałki mięcha.


Cytuj
każda eva ma dusze??

Cytuj
czy ściągniecie ograniczników z np evy 02 czy 00 coś by dało bo moim zdaniem i tak puki co nie ruszyły by sie zmiejsca...


Chodziło mi akurat o 01. Chociaż 00 także wariowała, a duszy nie posiada. Ale to już omawialiśmy dopiero co.
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Grudzień 12, 2007, 02:52:00 pm
Cytat: "Pelios"

No tak Obik. Klonowanie polega właśnie na tym by pozszywać ze sobą kawałki mięcha.

to co napisałeś to tylko jeden z rodzaju klonowania... po za tym to nie mogą być byle jakie kawałki...

Cytuj
Ahahha. Dobra więcej pytań nie mam XD.

to że tak napisałem nie twierdzi że ja sie z tobą zgadzam w kwestii czy eva jest oraganizmem...

po za tym po przemyśleniach stwierdziłem że eve nie można stwierdzić jako typowy organizm ani jako typowa maszyna ... to jest coś pomiędzy tym i tym.

napisałeś Evy wiec ...
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: Pelios w Grudzień 12, 2007, 10:16:03 pm
Cytuj
to co napisałeś to tylko jeden z rodzaju klonowania... po za tym to nie mogą być byle jakie kawałki...


Hmm ? A jakie w takim razie są te różne rodzaje klonowania ? :D

Eva to organizm:

Def z Wikipedii:

Cytuj
Organizm (ustrój) - istota żywa charakteryzująca się procesami życiowymi (przede wszystkim przemianą materii).


Mam udowadniać, że przemiana materii w Evie występuje, czy pamiętasz co wypisywał wielokrotnie Dread ?
Tytuł: Evangeliony
Wiadomość wysłana przez: obik w Grudzień 13, 2007, 03:36:12 pm
Cytat: "Pelios"

Hmm ? A jakie w takim razie są te różne rodzaje klonowania ? :D

o to z twojej kochanej wikipedii
 
Cytuj
 1. Klonowanie to proces tworzenia organizmów mających taką samą informację genetyczną jak dawca. Szczególnym przypadkiem jest twinning, czyli powstawanie lub otrzymywanie bliźniąt monozygotycznych, gdzie nie można wyróżnić dawcy.
   2. Klonowanie organizmów oznacza procedurę otrzymywania organizmów o takiej samej informacji genetycznej, z reguły poprzez procedurę transferu jądra z komórki somatycznej do komórki jajowej pozbawionej uprzednio jądra. W przypadku klonowania roślin stosuje się procedurę odróżnicowania komórek dawcy do komórek merystematycznych.
   3. Klonowanie genów - w genetyce i biologii molekularnej proces wyosobniania genu. Polega na łączeniu fragmentów materiału genetycznego z wektorem molekularnym i ich namnażaniu w innym organizmie. Otrzymuje się w ten sposób wiele kopii tego samego genu. Termin klonowanie genów odnosi się też do identyfikacji genów poprzez wykorzystanie procedury klonowania genów. Jeśli pojedynczy fragment genomu jest przenoszony z jednego wektora do drugiego, taki proces określa się mianem subklonowania.

nie wiem jak tobie ale klonowanie mi raczej kojarzy sie z Owcą Dolly niż ze skałdaniem mieśni.

tak  występuje ale zauważ,że nge to nie świat realny ...
wiesz jeszcze nikt nie stworzył czegos co żyje z komputerem zamiast mózgu z mechanicznymi częściami.