gildia.pl

Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Wątek zaczęty przez: Blade w Kwiecień 10, 2003, 03:17:31 pm

Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Blade w Kwiecień 10, 2003, 03:17:31 pm
Co sadzicie o tej mandze??
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Kik w Kwiecień 10, 2003, 03:32:38 pm
nie wiem co sądze o mandze bo nie czytałem ale anime mi się bardzo podobało...klasyczna komedia romantyczna ;]
Tytuł: No w sumie chodzilo mi o anime...
Wiadomość wysłana przez: Blade w Kwiecień 11, 2003, 07:01:56 am
No w sumie chodzilo mi o anime... Sam tez czytalem tylko 1 tom mangi... ^^'
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Mav82 w Kwiecień 11, 2003, 01:32:28 pm
jezeli chodzi o anime to jest calkiem sympatyczne, ladnie narysowane i w ogole milo sie oglada
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Finfarin w Kwiecień 11, 2003, 10:08:08 pm
Anime bardzo mi się podobalo, ogólnie lubię komedie, równierz romantyczne. Mangę psuje trochę tłumaczenie  :cry:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: sivy w Kwiecień 12, 2003, 04:32:05 am
Ogolnie do tlumaczenia nic nie mam klimat jest w porzadku. Ale ja przepadam za czyms innym :(
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Blade w Kwiecień 12, 2003, 02:10:33 pm
JA tez raczej wole cos innego, albo jakies klimaty post apokaliptyczne, albo jakies ninja (Naruto ^^). Ale komedie romantyczne sa OK. Hentaje tez ^^
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Yoghurt w Kwiecień 13, 2003, 01:27:41 pm
Sympatyczna seria, zaróno manga jak i anime, tylko Waneko położyło tłumaczenie na polski....Kitsune gadająca gwarą śląską...dżiiizuuuus
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Kwiecień 13, 2003, 07:14:00 pm
ściągnołem sobie wszystkie tomy<po angielskiemu> z www.animesuniverse.com/kdanimes/?page=mangas_lh  i musze poiedzieć  że jak dla mnie to very fine, lekkie łatwe i przyjemne:)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Kwiecień 13, 2003, 07:21:06 pm
dobra był tam 2 msące temu...ale chyba skasowali dział download(nie rozumiem co piszą :o , strona jest po hisszpańsku?)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: xxl w Kwiecień 25, 2003, 07:35:23 am
Aniem Love Hina moze byc, ale za to mang rewelacyjna . Jedynie co w anime mi sie podobalo do grafika
Tytuł: spoko
Wiadomość wysłana przez: Liktor w Sierpień 25, 2003, 03:30:34 pm
widzialem tyko poczanek ale jest fajne:)))
 :D  8)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Kweethul_drugi w Sierpień 25, 2003, 09:28:22 pm
Nyahnyahnyah!
A ja miałem w ręku i nawet oglądałem (!) wersję francuską tej mangi!!! Ale, że ich parlewufranse nicht (Dojcze srojcze - inglisz ruls :D ) to nic nie zrozumiałem.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: sivy w Sierpień 27, 2003, 01:29:58 pm
Globalista 8)  Ja tez wole angielskie tlumaczenie
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Inszy w Sierpień 27, 2003, 02:14:31 pm
A ja nacjonalistycznie powiem, że wolę tłumaczenia na nasz język 8)
I Gadneski i tak są lepsiejsze :P
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Krall Arrakis w Październik 19, 2003, 05:33:26 pm
love Hina jest super, ale naruto jest lepsze
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Październik 19, 2003, 07:55:26 pm
Cytat: "Krall Arrakis"
love Hina jest super, ale naruto jest lepsze
eee...jak mozna porównywac komedie romantyczną i naparzanke?
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Finfarin w Październik 19, 2003, 09:19:54 pm
Love Hina jest sympatyczną, uwalniającą od myślenia komedyjką.

Naruto jest nie skalanym żadnym myślą "dzielem".
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: grzybek w Październik 20, 2003, 05:40:54 pm
Hi!

Love Hina  przez czesc fanow traktowana jest nawet jako Yuri :)
No i jest to anime/manga kierowana glownie do dorostajacej mlodziezy...

pozdrawiam
Grzybek
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Październik 20, 2003, 06:58:57 pm
Cytat: "grzybek"
Love Hina  przez czesc fanow traktowana jest nawet jako Yuri :)
pozdrawiam
Grzybek
psiakrew..coś przegapiłem? :D ...*wraca szukac zboczen w LH* :wink:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Finfarin w Październik 20, 2003, 10:07:41 pm
A ja myśłałem że znam LH :shock:

<przyłącza się do Pikpoka>
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: grzybek w Październik 21, 2003, 11:18:03 am
Hi!

 Przynajmniej tak napisali w fanzinie poswieconemu yaoi i yuri

http://www.manga.gildia.com/fanziny/chigau/chigau

***
Gdy siedzialem na stoisku podczas Aiconu moglem przejrzec 1 tom LH ( mangi w org. )
i jest ona lekko sperwerszona :)
Do hentaia brakakowalo tylko magosci i seksu - gra wstepna prawie dokonana :)

pozdrawiam
Grzybek
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Październik 21, 2003, 06:38:13 pm
Cytat: "grzybek"
Hi!
i jest ona lekko sperwerszona :)
Do hentaia brakakowalo tylko magosci i seksu - gra wstepna prawie dokonana :)

pozdrawiam
Grzybek
no to teraz jestem pewnien że moja wersja jest ocenzurowana...bo ani w skanach z netu ani w wersji polskiej niczego takiego ni eznalazłem...leciutki erotyzm w stylu...no...disneya..może..ale yuri?albo ja już jestem tak zdeprawowany ze nie zauwazam 8)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: grzybek w Październik 22, 2003, 11:39:20 am
No w mandze na losowo wybranych stronach zobaczylem wlazenie komus w biust. Wchodzenie pod stol wedrujac prawie w kierunku kobiecego krocza i kilka innych przykladow.

Nie sadze, aby ktos cenzurowal Love Hine :)
Moze ja sie wypaczylem po Aiconie :P

pozdrawiam
Grzybek
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Październik 22, 2003, 06:02:28 pm
Cytat: "grzybek"
No w mandze na losowo wybranych stronach zobaczylem wlazenie komus w biust. Wchodzenie pod stol wedrujac prawie w kierunku kobiecego krocza i kilka innych przykladow.
pozdrawiam
Grzybek
iiitam...tyż mi erotyzm... 8) (ja chyba naprawdę jestem już zdeprawowany :D )
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: ANO777 w Grudzień 01, 2003, 05:37:05 pm
Love Hina jest fajne a szczególnie opening i  OAV..manga też niczemu sobie..:-)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pustka_Siostra_Cienia w Grudzień 01, 2003, 05:43:20 pm
A mi w Love Hinie najbardziej podoba się motyw gnębienia głównego bohatera przez dziewczyny...  :P
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Grudzień 01, 2003, 06:12:18 pm
Cytat: "Pustka_Siostra_Cienia"
najbardziej podoba się motyw gnębienia głównego bohatera przez dziewczyny...  :P
co kto lubi szanowna pani  :P
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: grzybek w Grudzień 01, 2003, 07:29:27 pm
No a pozniej juz nie gniebi a ***** :)
ale to tak chyba musi byc ;)

pozdrawiam
Grzybek
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pustka_Siostra_Cienia w Grudzień 01, 2003, 07:53:09 pm
ech.. dlatego właśnie nie lubie romansów.. Sa takie tendencyjne, nawet jesli posiadają wątek humorystyczny  :P .
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: radoslaw w Styczeń 26, 2004, 12:07:22 pm
Jeżeli ktoś lubi oglądać komedie-romantyczne to pod tym względem Love Hina (jak i "Love Hina Again") jest super. Dla mnie się podobała. :)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Finfarin w Styczeń 26, 2004, 02:25:54 pm
Love Hina Again jest zdecydowanie gorsza od piewszej serii...Niestety
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: radoslaw w Styczeń 29, 2004, 08:49:38 am
Cytat: "Finfarin"
Love Hina Again jest zdecydowanie gorsza od piewszej serii...Niestety

Bardziej....romantyczna. 8)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Yaqza w Marzec 11, 2004, 09:17:55 pm
Jesli komus się nudzi (czyli że patrzenie w sufit nie jest już satysfakcjonującą rozrywką :) ) zapraszam do czytnięcia recki  (http://www.katedra.mud.pl/modules.php?name=Komiks&rop=L)tomu pierwszego "Love Hiny".
To takie kilka moich przemysleń na temat tego komiksu....
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: sivy w Kwiecień 20, 2004, 05:49:09 pm
teraz nie czytalem poprzednich postow ale powiem jedne po przeczytaniu 2-och pierwszych tomow (po polsku) stwierdzilem ze tam wszystkie sytuacje sa maksymalnie wymuszone i po przeczytaniu kilku tomow akcja sie nudzi kiedy Keitaro dostaje wpysk!  :wall:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: graves w Kwiecień 30, 2004, 10:19:53 am
Manga jest fajna (anime nie widziałem), czytałem ją całą dawno - teraz z przyjemnością zapoznaję się z nią w polskim tłumaczeniu. Czekam na kolejne tomy.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Puchiko0007 w Czerwiec 28, 2004, 06:49:19 pm
mi osobiscie najbardziej podobaly sie odcinki w ktorych bylo pelno Motoko - chan. Prawdziwa Japonka - to to co Puchiko0007 z numerem seryjnym (nie mylic z innymi Puchiko) lubi najbardziej  :P
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: soldier w Czerwiec 29, 2004, 08:48:41 am
Najlepsze były momenty z ciosami.. ;) ..a tych niebrakowało
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Puchiko0007 w Lipiec 05, 2004, 09:44:11 am
o taaaak ]:D uwielbiam takie rzeczy hehe
Motoko, Mitsune, zimne piwo i kolejne odcinki :) nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba hehe
ogladaliscie kinowki LH? ktora wam sie najbardziej podobala? ja nie zdradze ktora mi najbardziej, no moze pozniej :D
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: KitsunE w Luty 26, 2005, 04:17:21 pm
:D love hina jest inna niz wiekszosc anime i to w niej jest fajne :D  
ale wymiatającą postacią jest żółw :lol:  :D  :lol:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Luty 26, 2005, 05:24:19 pm
Love Hina wcale nie jest inna niż inne anime :o właściwie jest bardzo typowa jak na anime, co nie zmienia faktu, że jest na prawdę świetna. Jestem przy odcinku 24. i nie żałuję żadnego megabajta Love Hiny :D

Żółw jest... ciekawy... może dlatego, że jest absolutnie beztroski i... lata! Nazywają go chyba Tama, a Kaora Su chce go ugotować :D
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: TongPu w Marzec 04, 2005, 09:23:55 pm
love hina - wymiatająca manga jak i anime :D dosłownie wgniotło mnie w krzesło przy kompie :lol: najlepsze jakie widziałem, a sporo widziałem 8)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Marzec 04, 2005, 10:18:05 pm
Dobrze, że nie widziałem opisu przy Love Hina "komedia romantyczna", bo bym nawet nie spróbował tego oglądać. A jednak pozory mylą i to anime i manga, które robią na prawdę pozytywne wrażenie. Nie można się do niczego przyczepić... no może, do tego, że Keitaro to człowiek-kaskader i upadki ze znacznych wysokości (spowodowane przez Naru :D ) kończą się brakiem jakichkolwiek urazów. Trudno zakwalifikować to nawet jako wadę. :)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: KitsunE w Marzec 05, 2005, 01:45:08 pm
:D
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Eihra w Marzec 05, 2005, 04:51:01 pm
Wszystko ślicznie, pieknie, tylko czasami głupota Keitaro i czepialstwo współlokatorek drażni :) A Tama - chan rządzi!!!!


"Miuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!" :D
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Marzec 05, 2005, 10:29:01 pm
Ostatnio widziałem trzy-odcinkowe Love Hina Again. Obawiałem się, że rozczaruję się, jak to z sequelami często bywa. Nic z tych rzeczy, ponieważ LHA trzyma klimat poprzednika i nie ustępuje mu w niczym. To co tygryski lubią najbardziej, tylko w nowej oprawie. :D

Ciekawe, dlaczego Motoko boi się żółwi? Co w tym dziwnego, że żółw lata? Czasem ląduje komuś na głowie. :D
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Puchiko0007 w Marzec 06, 2005, 01:51:59 am
nigdy nie bylam przekonana do zadnych kontynuacji zakonczonych serii i moze dlatego nie ogladalam LH Again. pozostaje przy tym co juz widzialam, czyli Specialach i odcinkach. na polskiej mandze sie zawiodlam, ale do odcinkow zawsze chetnie wracam..
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Marzec 14, 2005, 05:34:54 pm
Witam
Polskie wydanie mangi? Geniusz poprostu! Wsponiałe tłumaczenie (Kitsune nawijająca gwarą śląską poprostu położyła mnie na łopatki :D)
Jedyna rzecz do której jestem skory sie przyczepić to jakość papieru.

Jeżeli chodzi o anime no to niepodważalnie rządzi!!! Pozatym anime to mieści sie w mojej top 10 anime (a jestem niezmiernie wybredny ;)). Za co? Za całokrztałt!
Tam jest wszystko co w prawdziwej komedii romantycznej być powinno.
No i te niezapomniane gagi z których śmieje się do dziś  :lol: Doskonale parodiuje całą Japońską kulturę.

Co do Againa to się rozczarowałem. Do fabuły sie nie czepiam, bo tak jak i w poprzedniej serii głębszej sie nie dopatrzyłem. To co mnie odrzuciło to ta cukierkowość  :x , bllleee aż odrzuca... No i te seksistowskie gagi :/, no cuż niektórym to sie podoba.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 14, 2005, 07:20:15 pm
Cytat: "CoraX"
Jedyna rzecz do której jestem skory sie przyczepić to jakość papieru.

tak jakby w oryginale był lepszy :roll:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Marzec 14, 2005, 10:11:31 pm
Chyba nie zrozumiałeś ironii Graves :).
Pozdrawiam
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 15, 2005, 07:22:35 am
Cytat: "CoraX"
Chyba nie zrozumiałeś ironii Graves :).
Pozdrawiam

w takim razie, nie zrozumiałem. :lol:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Puchiko0007 w Marzec 17, 2005, 04:53:45 pm
Cytat: "CoraX"
Wsponiałe tłumaczenie (Kitsune nawijająca gwarą śląską poprostu położyła mnie na łopatki :D)

jestes ze slaska? okropnie przerobili jej akcent :/
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: CoraX w Marzec 17, 2005, 10:13:05 pm
Witam
Cytuj
jestes ze slaska?

Nie, jestem spod Warszawy :). Ale to nie ma nic do rzeczy. Chodzi mi o odwzorowanie zależności. Kitsune mówi specyficzną japońską gwarą, która zniekrztałca japoński tak jak gwara śląska nasz rodzimy język :D
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Maladie w Marzec 19, 2005, 08:58:29 am
Tylko, że tłumacz się pomylił. To nie jest gwara śląska tylko góralska. Ślązacy go zatłuką ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Saq w Marzec 24, 2005, 08:36:58 am
Cytat: "Maladie"
Tylko, że tłumacz się pomylił. To nie jest gwara śląska tylko góralska. Ślązacy go zatłuką ;)
Hmm znawcą nie jestem więc się kłucić nie będe... ale wydaje mi się ok... może niktóre wyrazy są jakby po góralsku(ale wać panociku siem na tym nieznom) ale dużo zwrotów jest typowo śląskich. Choć mi ten zabieg działa na nervy...
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Puchiko0007 w Marzec 30, 2005, 05:09:29 pm
mi dziala na nerwy i odrzuca na kilometr... gdyby Kitsune mowila gwara slaska nie zrozumielibyscie jej bez slownika : /
Cytat: ""
Tylko, że tłumacz się pomylił. To nie jest gwara śląska tylko góralska. Ślązacy go zatłuką

jestem ze slaska. dajcie mi adres tego tlumacza.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Marzec 30, 2005, 07:20:40 pm
Nie czytałem mangi, ale gwara trochę do niej nie pasuje... A w dodatku w wykonaniu Kitsune, co ona ma wspólego z tym specyficznym sposobem mówienia? Jakoś sam pomysł wydaje mi się conajmniej dziwny. :o Poza tym, są jakieś szczególnie widoczne różnice pomiędzy LH anime a mangą? Jeśli tak to chętnie wezmę się teraz za to drugie. ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Puchiko0007 w Kwiecień 12, 2005, 08:21:28 pm
anime nie opowiada wszystkich wydarzen z mangi, glowny watek jest zachowany, ale mozna powiedziec, ze na pierwszy rzut oka nie wszystko sie zgadza ; )

dla mnie jakakolwiek gwara w LH to wielkie nieporozumienie... mialo byc smieszne, w wiekszosci zniesmacza..
akcent mial byc niby osaczański, ale jak widac nawet w Japonii mowia po polsku :roll:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: SeeMoon w Kwiecień 14, 2005, 11:03:39 am
Mangi nie czytałem - serial jest niezły - bonusy nie odbiegaja klimatem.
Mnie jakos najbardziej poruszyły motywy surrealistyczne, vide wojowniczka "ninja" bojaca sie żółwi (latajacych też ;)  ).
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Radagajs w Kwiecień 16, 2005, 07:01:43 pm
Cytat: "Puchiko0007"
jestem ze slaska. dajcie mi adres tego tlumacza.


Nie wystarczy , że studiuje w Warszawie japonistykę?

I fakt , Mateusz Łukasik to straszny tłumok. Co ciekawsze , został samozwańczym autorytetem od przekładania mang , bo krzykacze fandomowi zrobili nagonkę na Kaburę i Pawła Dybałę...
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Puchiko0007 w Kwiecień 18, 2005, 09:57:13 am
Cytat: "Radagajs"
Nie wystarczy , że studiuje w Warszawie japonistykę?
wystarczy. w dlugi weekend jade po niego ; ]
tylko ktos spoza śląska mogl wymyslic taki 'akcent'.. gdyby mi ktos nie powiedzial, ze wedlug pana Łukasika jest to akcent ślązocki, nie domyslilabym sie tego nigdy..

Cytuj
I fakt , Mateusz Łukasik to straszny tłumok. Co ciekawsze, został samozwańczym autorytetem od przekładania mang, bo krzykacze fandomowi zrobili nagonkę na Kaburę i Pawła Dybałę...

poczekajmy jeszcze troche, a za niedlugo znajdzie sie kolejny..
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 06, 2006, 06:38:00 pm
Ha, w związku , że temat dawno nie używany to można odkurzyć i dodać coś od siebie 8)
Własnie obejrzałem 14 bodajże odcinek, i jest " :lol: " , humoru dużo, ale także wątek miłosny. 8)  :o
Niestety, 2 odcinki [8.9] mam w słabej jakości [kolory się psują, nie wim czemu :| ] a;e ogólnie rzecz biorąc - dzięki Ryba że wpadłem przez Ciebie na to anime ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 06, 2006, 07:12:46 pm
Nie ma za co. Co do Love Hiny to nie podoba mi sie. Takie jakies dziecinne, duzo zartow nie na miejscu, latajace zolwie, glupoty, wylatywanie nma kilometr - bez sensu. Nie ma tu nic powagi i malo akcji. Ale film ujdzie. Tu kawalem rozmowy z Monkeyem o LH  :lol:
Cytuj
a¿ tak mi siê nie nudzi ...

 marcinttpl20:08:58
ale LH nie przypadla mi jakos

 marcinttpl20:09:02
takie za glupie

 marcinttpl20:09:07
latajace zolwie

 marcinttpl20:09:11
to nie dla mnie

 Monkey10_PL20:09:10
xD

 Monkey10_PL20:09:20
pingwin mieszkaj¹cy w lodóce?

 Monkey10_PL20:09:22
-.-

 marcinttpl20:09:46
to juz inaczej

 Monkey10_PL20:09:41
ale œmiszne jest

Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 07, 2006, 09:12:49 am
LH było moim drugim anime (zaraz po NGE). Oczywiście lepsza była manga, ale chętnie wracam do oglądania tego pozornie głupkowatego filmu. Akamatsu rulez!
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 07, 2006, 10:53:56 pm
Ta... a zachowanie naru i wygląd coś mi pod Asukę podchodzą :lol:
Ale manga [czytałem TOM II] fajniejsza chyba ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: LunarBird w Wrzesień 08, 2006, 12:27:34 am
Ja bym sobie chętnie czytnął mangę ale kupić nie mogę (nie ma mnie w kraju). Ma ktoś adres jakiś gdzie możnaby to ściągnąć?
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 08, 2006, 05:17:07 am
Cytat: "LunarBird"
Ja bym sobie chętnie czytnął mangę ale kupić nie mogę (nie ma mnie w kraju). Ma ktoś adres jakiś gdzie możnaby to ściągnąć?


Manga elektroniczna jest nielegalna, chyba ze kupisz u producenta i zaplacisz  ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 13, 2006, 07:44:27 pm
No i obejrzałem LoveHina Again, wie ktoś czy jest/będzie jakaś kontynualcja? :o
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 13, 2006, 08:00:21 pm
Cytuj
Ja bym sobie chętnie czytnął mangę ale kupić nie mogę (nie ma mnie w kraju). Ma ktoś adres jakiś gdzie możnaby to ściągnąć?

Zadzwoń do kumpla, żeby poszedł do Empiku i kupił, a potem zeby wysłał pocztą. Na tym forum linka nie dostaniesz, a najwyżej ostrzeżenie za nagabywanie do grzechu ;)

Cytuj
No i obejrzałem LoveHina Again, wie ktoś czy jest/będzie jakaś kontynualcja?

Jako anime nie ma. Manga jest już cała w Polsce wydana i tam masz zakończenie.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 13, 2006, 08:01:54 pm
To wiem, ale coś się pojawi? Wie ktoś? :o Bo mangę to może od qmpla zalatwie :)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 13, 2006, 08:48:25 pm
Nie ma planów kontynuacji LH jako anime.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Chemik89 w Wrzesień 14, 2006, 01:44:50 pm
heh obejrzałem 7odcinków ... cuż można powiedzieć ....
zwariowane zdeczka  :badgrin:
szczegulnie ta "murzynka" jakaś chora umysłowo xD ew wuciagnięta z "Jungle Book-a" xD
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 14, 2006, 02:39:51 pm
Motoko i Naru - thebest! :lol:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 18, 2006, 02:11:11 pm
Musiałem ostro sie anprosic ludzi by mi to anime pożyczyli, ale udało się. póki co pierwszy odcinek.
Hmm jak dla mnie dość śmieszne, ale jakoś fabuły tutaj nie widzę głębszej (moze miłość do dziewczyny z dzieciństwa?)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 18, 2006, 02:12:30 pm
Cytat: "BOGINS"
....fabuły tutaj nie widzę głębszej (moze miłość do dziewczyny z dzieciństwa?)


Dla mnie to jedyna fabula  :shock:  :roll:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 18, 2006, 02:23:39 pm
Hmm no ja mam nadzieję - nie czytałem tego tematu zbytnio, że jakoś się to rozwinie.
Ej, chyba nie ma w tym anime nadprzyrodzonych mocy, kosmitek albo elfów co? W każdym razie głowny bohater (dlaczego ja zawsze zapominam ich imion) lata po łaźni jak goury gdy obrywał od Liny inverse...
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 18, 2006, 02:48:41 pm
Sa latajace zolwie i inni wariaci  :roll:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 18, 2006, 03:37:17 pm
Anime ogólnie fajne, fabuła też się rozkręca (ale lekko). Nadprzyrodzonych mocy w dokładnym tego słowa znaczeniu nie ma, występują przekłamania fizyki, ale są wytłumaczalne konwencją (że jak ktoś walnie za mocno, to przelecisz przez płot i nic ci się nie stanie).
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: nolifesking w Wrzesień 18, 2006, 06:17:14 pm
Skąd moge to wytrzasnąć? Pomimo podpisu znam tylko tytół, więc jakbyście mogli...
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 18, 2006, 06:38:26 pm
Manga jest w Empiku, a anime poszukaj po sklepach internetowych.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Garam w Wrzesień 19, 2006, 05:11:04 pm
Witam, mam takie pytanko : czy to ze Mitsune gada w polskiej wersji mangi po gurolsku niszczy ten fajowy , niepowtazalny kilimat (ogladalem wczesniej na YouTube anime po japonsku z angielskimi napisami ) ? Bo jesli niszczy to moze udaloby mi sie kupic za granica
PS. Czy mozna gdzies kupic DVD z odcinakami po japonsku z napisami angielskimi??
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: nolifesking w Wrzesień 19, 2006, 05:26:42 pm
Czaj to sciaganie z dattebayo jest nielegalne?
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 19, 2006, 06:12:25 pm
Cytat: "nolifesking"
Czaj to sciaganie z dattebayo jest nielegalne?


A co to??

Garam tu jest troche http://search.ebay.com/search/search.dll?cgiurl=http%3A%2F%2Fcgi.ebay.com%2Fws%2F&fkr=1&from=R8&satitle=love+hina&category0=
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: nolifesking w Wrzesień 19, 2006, 06:29:47 pm
Datebayo to strona "dystrybutora?" Naruto i bleach po angielsku. Znaczy dają napisy i upowszechniają.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 19, 2006, 07:01:41 pm
Manga LoveHina, tomik I za mną :o Cool, ale inaczej niż w anime :o
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 19, 2006, 10:08:04 pm
W Polsce nielegalne, bo możesz sobie kupić w empiku.

Kitsune godo po ślunsku, a nie po górolsku. Akurat jest to super pomysł (w mandze gada jakimś dialektem japońskiego). Po drugim tomiku się przyzwyczaisz.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Garam w Wrzesień 20, 2006, 02:06:46 pm
acha... a czy na pewno ? bo jak pamietam odcinek z festiwalem lata czy tam innym odpustem to jakos nie wyobrazam sobie rozmowy Kitsune i Kentaro (tam gdzie miedzy innym przyklada mu jakas wykalaczke do gardla...)

[ Gdzie je Seta ??? ]
i pliska o odpowiedz lepiej PL czy ANG (mam znajomosci w usa wiec moge se sprowadzic ;) )
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 20, 2006, 05:33:28 pm
ja polską czytam i jest fajniej, bo angielski tak inaczej wszystko oddaje, mi bardziej podobne do anime [tłumaczeniem i sposobem narracji] polskie wydaje się bliższe :o
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 20, 2006, 05:34:55 pm
Cytat: "Monkey10_PL"
ja polską czytam i jest fajniej, bo angielski tak inaczej wszystko oddaje, mi bardziej podobne do anime [tłumaczeniem i sposobem narracji] polskie wydaje się bliższe :o
To co dobre, to Polskie  :o  :D (Dobre, bo Polskie)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 20, 2006, 05:36:37 pm
Ale wygodniej się czyta suby angielskie niż śląską gwarę :lol:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 20, 2006, 05:48:20 pm
Cytat: "Monkey10_PL"
Ale wygodniej się czyta suby angielskie niż śląską gwarę :lol:
Zalezy dla kogo. Nie kazdy lubi anglika, moze lubiec niemca, albo ojczysta slazczyzne  :lol:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 23, 2006, 10:33:03 am
Wiem że nie ma czym sie chwalić ale wczoraj po ekhe pijaku oglądałem kolejne odcinki 21-23.  Naprawdę darłem na masakrę.
Teraz jak się nad tym zastanowię to w sumie nie mogę zrozumieć autorów serii. Przez 20 odcinków dziewczyna ostro mieszała z błotem naszego hiroła, miażdżąc, kopiąc i wpędzając go w najgorsze sytuacje za które rzecz jasna płacił BÓLEM, o co im kurde chodzi:)? Jacys sado maso czy jak. Eh może to takie poranne rozważania. jak oglądnę jeszcze dwa ostatnie odcinki i oavki wtedy jeszcze raz coś napiszę ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 23, 2006, 06:25:31 pm
Szukam userbarka z LoveHiną, ale nic nie widać po necie, jak ktoś by coś miał/znalazł niech da info, ok? :o
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 24, 2006, 01:20:53 pm
Dobra oglądnęłem całą serię plus specjalne niby odcinki i oavki.
Na stronie tanuki wystawiłem temu anime ocenę 7/10 - czyli mające swoje wady ale potrafiące dobrze rozbawić oraz czasami zaskoczyć.
Skomentuję może swoją ocenę.
Seria jak dla mnie ma tak naprawdę kilka wad, które niestety często się powielają w różnych anime. Akurat w tym zostały jak dla mnie mocno pokazane i zaczyna się je odczuwać już gdzieś po 11-14 odcinku.
Po pierwsze czas akcji. Poznajemy Keitaro kiedy po raz pierwszy składa podanie na studia i pisze egzamin - oblewa. Zaczyna się akcja serialu i gdzieś po 13-15 odcinkach znowu oblewa, by w końcu w 26 christmas special zdać. Oglądanie w ciagu paru dni całej serii jest złe bo zapomina się niektórych wątków, ale sądzę że można związku z tym powiedzieć:
iż akcja trwa  2 lata + parę miesięcy w oavce (2-3?).
Czyli nasz bohater przez 27 miesięcy był upokarzany, dręczony oraz bity i dopiero na samym końcu po dwóch latach (bez oavek) po raz pierwszy na serio Narusegawa wyznaje mu że go lubi...żenujące. Ok dalej.
Keitaro trafia do Hina Inn - gospody? Taverny? Mini hotelu? proszę mi to wytłumaczyć, gdyz chciałbym zauważyć, że prócz znajomych odwiedzających Hina INN nie ma tam żadnych przyjezdnych osób (o dziwo zawsze są to kobiety...siostra naru, Keitaro i Motoko, także mała Sara, siostra Kaola i wyjątek jej brat, który tak naprawdę pojawia się RAZ). Krótko mówiąc mamy sytuację w której przez dwa lata nasz główny bohater spotyka non stop laski, kocha się tylko w jednej, nie zwraca na inne uwagi (prócz Mutsumi ) i dostaje baty non stop z różnych stron. Jest to jak dla mnie DZIWNE. Było by o wiele ciekawiej gdyby Keitaro albo jakaś przyjezdna dziewczyna na chwilę się zadurzyli w sobie, tudzież jedna z dziewczyn mieszkająca w Hina Inn. nasza główna bohaterka musiałaby wtedy walczyć, a nie dopiero w 24 odcinku (gdzie niby się okazuje iż Keitaro wyznał Mutsumi, że razem pójdą do Tokyo U). Jest to jak dla mnie błąd, gdyż brakuje małego wątku - romansiku na boku hmm w stylu pojawia się super mega laska ala Pamela Anderson i Keitaro z nosa non stop krew leci :).
Jakby nie patrzeć jedyną dziewczyną która coś wnosi do całej serii jest Motoko. Występuje bardzo często w roli silnej kobiety takiej niby feministki, ale sądzę że coś tam czuje do Keitaro - czasem mówi że coś ją tam nauczył. O dziwo dość często Keitaro na nią wpada, a ostatni normalny odcinek 25 właśnie mówi o niej i siostrze i wyjściu za mąż za Keitaro - kłamstwo, ale Naru się zdziwiła...
W praktyce można powiedzieć, że jest tylko jedna dziewczyna o której nic nie wiemy prócz tego, że nadużywa alkoholu i nie wiadomo co ma zamiar robić- Mitsume. Z tego co mozna zauwazyć lubi się wcielać w przywódcę i doświadczoną osobę, ale w serii jest tylko tłem..............juz Shinobu więcej robi niz ona, nie mówiąc o Koala która non stop coś majstruje, wysadza, i maltretuje Keitaro...
Całą serię można by skrócić i wyciąć parę wątków. Na sam początek mamy przedstawienie wszystkich postaci - do 4 odcinków, w kolejnych 4 może przyjazdy sióstr/rodziny, następnie specjalne odcinki w których doszłoby do zwierzenia się z prawdziwych uczuć nie tylko narusegawy ale może wszystkich dziewczyn, by zakończyć wyznaniem miłości do Keitaro. Potem pierwszy odcinek z Oavką w którym Kei wyjeżdża a przychodzi jego siostra. Kolejne 2 odcinki były by taką ekhe próbą dla związku...
Btw zauważyliście że ani razu do Hina Inn nie przyjechali żadni rodzice? A jakie z tego fajne sytuacje mogłyby wyjść!!! Np. Kei wchodzi patrzy a tam dorosła baba prawie nago, strzał standardowo w pysk...leci leci leci, spotyka po drodze Naru, która widząc stojącą w wejściu do gorącego źródła swoją np. matkę i lecącego od niej Kei interpretuje, że Kei chciał ją wyrwać i go dobija. Tudzież w stylu innego zboczenia: że Kei się pośliznął wpadł na Motoko, a widzi to matka Naru....nie mówiąc już o Ojcu dziadku itd. Chodzi mi o to że przez kawał serii mamy zbliżenia niektórych postaci na ułamek sekundy (prócz z narusegawą na pare sekund), które zawsze i tak kończą się sadystycznym wyżyciem się na Keitaro.
Zgadzam się tutaj z osobą która powiedziała, że Kot siostry Keitaro i żołw - Tama są niepotrzebne w takim wydaniu, iż latają gadają i inne głupoty robią. Owszem mogłyby być i mieć szczyptę inteligencji robić zabawne minki, rzeczy, no ale gadać/latać niekoniecznie.
Ogólnie oceniam aniem na bardzo fajne, w każdym odcinku było śmiesznie, coś się działo, ale mam wrażenie, iz autorzy zapomnieli o tych paru rzeczach, które mogłyby przynieść więcej śmiechu i zespolić serię i grających w niej bohaterów.
No to tyle, trochę się rozpisałem, może tutaj troszkę Chaosu wniosłem, ale było mi fajnie to wyrzucić z siebie.

BTW: Dreadorus Maximus czy mógłbyś zinterpetować zachowanie Keitaro na wzór NGE jak mi kiedyś wyjaśniałeś i stwierdzić, iż doświadczenia z dzieciństwa, rozwód rodziców, nie dotrzymywanie przyżeczeń spowodowały iż zawsze był mało popularnym facetem i daje się tak maltertować? Jesli się zgadzasz z moją opinią proszę byś coś na ten temat napisał  :badgrin:  ;)  :)
Aha a jak fajnie by było gdyby do Keitaro przyjechała jakaś jego ex dziewczyna.......łojejku.... 8)  :o

BYE BYE
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 24, 2006, 01:31:00 pm
Z tyą gospodą to wygląda tak , że miała mało gości i została przekształcona na hotelik dla dziwcząt.

PS: Jaka EX ? sam mówił że nikogo innego nie znał ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 24, 2006, 01:42:26 pm
Cytat: "Monkey10_PL"
Z tyą gospodą to wygląda tak , że miała mało gości i została przekształcona na hotelik dla dziwcząt.

PS: Jaka EX ? sam mówił że nikogo innego nie znał ;)


No spoko że to hotelik ale dla ilu  5 bab? ja bym się czuł jak w małym haremie, poza tym wszędzie bym kamery zainstalował i transmitował przez neta za pieniądze scenki z łazienki.
O właśnie zauwazyliście że boahterzy - nie oglądająm nie dzwonią? :D. Tzn czasem z butki, ale żadne z nich nie ma TV ani komórki :P
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Pokpoko w Wrzesień 24, 2006, 03:35:24 pm
seria powstała jakiś czas temu, może panny jescze se wtedy nie pokupowały komórek? :lol: co do tv-problem z serialem, jak kazdym, jest taki że nie stanowi wiernego zapisu "z dnia życia pi****ly w haremie" tylko pokazuje wycinki. to tak samo jak z łażeniem do kibla w wykonaniu superherosów-film nic nie zyska na pokazaniu supermana podlewajacego sosenkę przed ratowaniem świata ;)

wogóle-wydaje się że najelepszym lekiem na twoje bolączki bedzie przeczytanie mangi, gdzie większość tego o czym mówiłes jest rozbudowane, i wiadomo lepiej co kogo i dlaczego(plus w pewnym stopniu ogranicza infantylizm serii TV)

pozatym-to komedia romantyczna, wszyscy wiedza że w komediach romantycznych główny bohater zawsze mieszka w jakimś wielgachnym domostwie w tradycyjnym/europejskim stylu, a nie w malutkiej klitce jak reszta japończyków ;) .pewnie dlatego że w mieszkaniu 3x3m trudnoupchnąć  5 panien :lol:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 24, 2006, 06:08:54 pm
No ale wiesz, wystawić ocenę musiałem  na podstawie analizy serialu. Teraz muszę coś nowego pożyczyć. Hmm co mi polecacie:P Może ten green green
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Wrzesień 24, 2006, 06:56:21 pm
Akurat mam to anime ale jeszcze nie oglądałem.Więc jak obejrzę to może się wypowiem na ten temat.ALe słyszałem że jest fajne.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Krova w Wrzesień 24, 2006, 07:35:23 pm
Cytat: "BOGINS"
Hmm co mi polecacie:P Może ten green green



 Mmmm eee yyy... właściwie to nie wiem co powiedzieć o Green Green. Obejrzałem serię TV + special + Green Green 13: Erolutions, czyli wszystko. Kilka gagów było genialnych, kilka momentów było po prostu obrzydliwych, momentami seria strasznie nużyła, momentami twórcy zaskakiwali pomysłami - odcinek odcinkowi nierówny. No i Erolutions momentami podchodziło pod hentai'a :\ Ogólnie dałbym 5/10.

 P.S. Na tanuki jesteś Zegarmistrz, ta? Jedyny recenzent którego kojarzę po nicku, respect (:

P.P.S. I napiszcie recenzję Bleacha w końcu...

P.P.P.S. Przepraszam moderatorów za offtop :D



 Okej, żeby nie było, że tylko offtopuję, napiszę co nieco o Love Hina. Obejrzałem 8 epizodów, po czym skończyłem styczność z serią. Jakoś mi nie przypadła do gustu - Keitaro odlatujący na kilometr od ciosów dziewcząt, które zresztą są przesadnie wyczulone (wystarczy że zobaczą biednego chłopaka zaglądającego do ich pokoju i już JEEEB ten odlatuje na drugi koniec świata), te dziwne rzeczy, ten styl kreski...  Zaznaczam, że nie jestem uprzedzony do anime 'school life', przeciwnie, lubię pooglądać coś, przy czym nie trzeba myśleć aaaaaale LH po prostu nie polubiłem.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: BOGINS w Wrzesień 25, 2006, 12:37:50 am
Ps. nie jestem zegarmistrz :P
Jestem Bogins, mistrz wiedzy tajemnej, fan anime, strateg w warhammerze, malarz i nałogowy maniak disciples 2 oraz medievala.
Fantasy rulez, pozdro dwa miliony :P 8)  ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 25, 2006, 05:10:06 am
Cytat: "Krova"

Keitaro odlatujący na kilometr od ciosów dziewcząt,

Dolicz jeszcze latajace zolwie, swirniete dziwczyny, i tych kolesi starcow, i wiele wiele innych.  :lol:  ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Wrzesień 25, 2006, 06:37:20 am
Oj każde anime nie trzyma się praw fizyki :lol: A LoveHina może tymbardziej, żeby było śmiesznie ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Beryl w Wrzesień 25, 2006, 07:18:58 am
Cytat: "Monkey10_PL"
Ale wygodniej się czyta suby angielskie niż śląską gwarę :lol:

Bez obaw, problemów nie będzie - ona nie mówi wcale gwarą, tylko polskim lekko na tę gwarę stylizowanym. Czyta się wcale wygodnie.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Wrzesień 25, 2006, 12:44:57 pm
Cytat: "Monkey10_PL"
Oj każde anime nie trzyma się praw fizyki :lol: A LoveHina może tymbardziej, żeby było śmiesznie ;)

Watpie, jakies jedno musi sie trzymac  ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 25, 2006, 03:58:08 pm
Cytuj
zauważyliście że ani razu do Hina Inn nie przyjechali żadni rodzice?

Ja nie zauważyłem tego, z racji, że pojawili się tam rodzice Shinobu. To, że nie pojawiają się rodzice jest wytłumaczone dosyć dobrze - Keitaro został wywalony z domu, bo rodzice nie mieli ochoty dłużej utrzymywać darmozjada, Shinobu i Naru uciekają od trudnej sytuacji rodzinnej (rozwód/ponowne małżeństwo), Kaolla ma w domu dosyc skomplikowaną sytuację kulturową, Kitsune jest osobą na tyle dorosłą i samodzielną, że pokazywanie jej rodziców jest raczej zbędne, a Motoko rodziców nie posiada (jedyną rodziną jest dla niej siostra). Mutsumi ma sporą rodzinkę, która zyje gdzieś na Okinawie, a ona mieszka z nimi na codzień, a do Hinatę tylko odwiedza (dopiero pod koniec serii sprowadza się do Tokio). Jest jeszcze Sara, której realcja z rodziną jest tylko lekko napomknieta, ale chyba wystarczy za wszelkie tłumaczenia, czemu nie utrzymuje kontaktów z rodzicami.

Co do problemu "hoteliku dla 5 bab", to Hinata była kiedyś gospodą, którą babcia przerobiła na "akademik" dla dziewcząt. Prowadziła go czysto hobbystycznie, bo nie czuła się już na siłach, by prowadzić gospodę, a nie chciała, by dom stał pusty, skoro może się przydać jako tania meta dla garści lasek w potrzebie.

Co do polecenia, to temat nie temu służy. Przede wszystkim polecam mangę LH, bo bez niej odbiór serii jest niepełny.

W kwestii szczegółowej analizy osobowej Keitaro, to spróbuję, jak trochę odświeżę sobie serię.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Wrzesień 28, 2006, 06:58:58 pm
Cytuj
Dreadorus Maximus czy mógłbyś zinterpetować zachowanie Keitaro na wzór NGE jak mi kiedyś wyjaśniałeś i stwierdzić, iż doświadczenia z dzieciństwa, rozwód rodziców, nie dotrzymywanie przyżeczeń spowodowały iż zawsze był mało popularnym facetem i daje się tak maltertować? Jesli się zgadzasz z moją opinią proszę byś coś na ten temat napisał


Post ten traktujcie jako wywód "for fun". Żeby nie było, że sensem mojego życia jest analizowanie psychiki tworów, które istnieją tylko na papierze.

Najpierw trzeba się zastanowić nad sytuacją rodzinną Keitaro, o której mało wiadomo. Ale pozbierajmy poszlaki. Ma przyrodnią siostrę - Kanako, z którą nie jest spokrewniony w sensie biologicznym. Siostrę takową można zdobyć na dwa sposoby - albo poprzez adopcję, albo gdy jest to dziecko z poprzedniego małżeństwa/przygody ojczyma lub macochy. W Japonii nazwisko przyjmuje się albo po żonie, albo po mężu, ale europejska tradycja dziedziczenia nazwiska po mężu jest zdeczko popularniejsza. W kazdym razie Kanako ma na nazwisko Urashima, które najprawdopodobniej jest nazwiskiem ojca Keitaro. Matka biologiczna Keitaro w takim razie jest z domu Hina, a babcia prowadząca pensjonat jest jej matką.
Keitaro w młodości bawił się w pensjonacie. Były to czasy, gdy jeszcze nie było Kanako, czyli jeszcze nie zaszły zadne zmaiany w jego rodzinie. Później Keitaro nie odwiedza już pensjonatu, jedzie tam dopiero po wielu latach. Dedukuję, że nowa matka (macocha) Keitaro nie miała większego interesu w tym, by podtrzymywać więzi z rodziną poprzedniej żony swojego obecnego męża. Do tego jest ona "złą macochą" - z tego co słychać w anime nie traktuje ona Keitaro najlepiej. Jeśli, zgodnie z mymi domysłami, Kanako jest jej córką to nie powinien dziwić nikogo zły charakter Kany, w końcu "jaka matka taka córka" ;).
Na tej podstawie wnioski - Keitaro przebywał w pensjonacie, a następnie coś złego musiało się stać w jego rodzinie - śmierć matki, albo rozwód rodziców i ponowne małżeństwo ojca. Keitaro jest jeszcze zbyt młody, by w pełni to pojąć, ale dzieci wyczuwają takie rzeczy. Następnie jest źle traktowany przez macochę. Logiczne jest w takim razie to, że zgodnie z syndromem ucieczki "chowa się" we wspomnieniach, gdy wszystko było piękne, czyli do czasów dzieciństwa, które dodatkowo idealizuje. Nie ma matki z prawdziwego zdarzenia, dlatego nie potrafi stworzyć sobie wzorca, jedyne co ma, to obietnica z dzieciństwa. Jest to powód jego "nieudacznictwa", bycia ciamajdą, która nie potrafi znaleźć sobie żadnej laski.
Tym bardziej, gdy trafia do pensjonatu, w którym mieszkają same dziewczyny wydaje mu się, że jest w siódmym niebie. Nawet, jeśli jest bity i poniżany i tak jest to lepsze od szarej rzeczywistości. Przykre doświadczenia i klęski życiowe hartują go, ze tak naprawdę Keitaro jest silną osobą, dlatego mężnie znosi upokorzenia i nie wacha się poświęcić, byle zadowolić innych.

Dlatego na przykład nie odwinął się i nie walnął wreszcie Naru w pysk, tylko znosił jej złe traktowanie. on jest po prostu do tego przystosowany.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Wrzesień 28, 2006, 08:20:14 pm
Dred, co to za mega posty.
A ja właśnie czytam mange LH i muszę powiedzieć, że jest o niebo lepsza od anime.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Krzychukris w Październik 20, 2006, 03:58:18 pm
Gdzieś w sieci znalazłem text o "Love Hina Infinity" i "LH 0". Takie coś istnieje?

Żeby to nie był bardzo offtop:
Widziałem jeno kilka kadrów z mangi i bardzo mi się spodobało. Kreska właściwie jak w anime (a to to juz całe widziałem). Jedna z nielicznych serii, na którą mam ochotę wydać faktycznie pieniądze (manga).  :D
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Bere w Październik 20, 2006, 05:04:26 pm
Zbytnio obyty w temacie nie jestem, ale też słyszałem coś nie coś o LH 0.

Hym. Było łyknąć najpierw mangę; wtedy ogląda się dużo lepiej. Uśmiech sam na twarz wtedy wchodzi jak po raz pierwszy zobaczysz bohaterów w wersji animowanej.  :)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: @ w Październik 21, 2006, 11:23:32 am
Cytuj
Zbytnio obyty w temacie nie jestem, ale też słyszałem coś nie coś o LH 0.

Z tego co mi wiadomo to nie ma taiej częsci, chyba że jakaś specjalna,  zrobiona przez fanów :o

Cytuj
Hym. Było łyknąć najpierw mangę; wtedy ogląda się dużo lepiej. Uśmiech sam na twarz wtedy wchodzi jak po raz pierwszy zobaczysz bohaterów w wersji animowanej.

Zrobiłem na odwrót, i też jest śmiesznie :lol:  :lol:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Październik 21, 2006, 04:57:09 pm
Cytat: "Beregond"
Hym. Było łyknąć najpierw mangę; wtedy ogląda się dużo lepiej. Uśmiech sam na twarz wtedy wchodzi jak po raz pierwszy zobaczysz bohaterów w wersji animowanej.  :)

Nie polecam. Manga jest lepsza, więc zostaw sobie ją na deser ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Październik 18, 2007, 07:55:48 pm
Love Hina... Kocham. Przeczytałem dopiero 3 tomy mangi, ale jest dla mnie po prostu "bajecznie" 8)  Anime nie ogladam, bo wszyscy mówią, że du*ne...
Bardzo podoba mi się humor, mimo, że czasmi żenujący to niektore sytuacje są świetne ;]

Jakie są jeszcze mangi/anime w takim stylu?

P.S. Oglądał ktoś GreenGreen?
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Shirosama w Październik 18, 2007, 08:02:22 pm
Miałem okazję obejrzeć to anime. Oceniając całość to przeciętne ale momentami dużo lepsze.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: obik w Październik 18, 2007, 08:29:22 pm
nawet nie wiedziałem że jest tu taki temat xD
Lubie to anime
w szczególności sposoby na jaki Keitaro obrywał ;)  :badgrin:
wciągneło mnie to anime z chęcią czekałem na dalsze części
jak narazie czaje sie na mange [ można wiedzieć kto ją wydał?? wiadomość na pw]
Same pozytywne wrażenia nie rozczarowałem sie nim ;)
Polecam
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Październik 18, 2007, 09:32:54 pm
Ja przeczytałem całą mangę. Od kumpla pożyczyłem. Bardzo fajne. Anime nie widziałem, więc się nie wypowiem.

Ale może kiedyś pożyczę od @.  :D
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 19, 2007, 10:40:10 am
Może będzieci mnie chcieli ukamienować za to co napiszę, ale mi się bardziej podobała manga. Jak dla mnie jest o wiele zabawniejsza. Szkoda, że seria anime była taka krótka i nie było wielu wydażeń z anime.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Bere w Październik 19, 2007, 05:06:14 pm
Cytat: "Hollow"
Może będzieci mnie chcieli ukamienować za to co napiszę, ale mi się bardziej podobała manga.


Czyli tak jak wszystkim ?  :o
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 19, 2007, 05:58:42 pm
Niby tak, ale zawsze znajdzie się ktoś chętny do rzucania  :badgrin:
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Bere w Październik 19, 2007, 06:42:45 pm
Cytat: "Hollow"
Niby tak, ale zawsze znajdzie się ktoś chętny do rzucania  :badgrin:


No wiesz, wystarczy poprosić... :badgrin:

Na tej samej stronie znajduje się prawie że identyczny post, gupku ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Październik 19, 2007, 07:41:10 pm
Ale mi chodzi o to, że anime Wcale mi się nie podoba.

Podobno wyszła jakaś gra na PS2 związana z z tym anime.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Październik 19, 2007, 08:36:50 pm
Ja odpadłem gdzieś w połowie ;)

A mangi nie chce mi się ruszać, bo wcześniej widziałem MSN.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Arianna w Październik 22, 2007, 02:16:33 pm
Mange przeczytalam cala kiedys, nie zachwycila moze, ale tez nie rozczarowala, kreska jest znosna, generalnie historyjka momentami powalajaca humorem i super odrpezajaca (zwlaszcza na zimowe lekko zdolowane wieczory :3).

Anime nie ruszam, takie serie imho nie nadaja sie na animacje, bo sa po protsu nudne (zreszta z tego co slyszalam jest tak pdoobne do amngi, ze nie ma co ogladac tego samego drugi raz -.-).
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Bere w Październik 22, 2007, 04:55:37 pm
Cytat: "Arianna"
kreska jest znosna


Taa...  :roll:
Jeśli czytać LH to głównie dla kreski, jakkolwiek by to nie zabrzmiało.

A tak odnośnie analizy Dreada sprzed roku, było jasno w mandze powiedziane że Kanako została adoptowana, co burzy jedną z przedstawionych tam teorii.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Zeromus w Listopad 09, 2007, 03:51:42 pm
Kreska w mandze LH jest ogólnie taka sobie ale niektóre rysunki wyglądają tak jakby powstały w dwie minuty-są po prostu koszmarne.Osobiście lubię LH ale uważam ze ostatnie tomy nie nadają się do czytania-są zupełnie wyprane z realizmu.Anime mi przypadło do gustu bardziej niż manga: więcej fabuły,mniej monotonnego bicia Keitaro przez Naru.Zgadzam się jednak ze niektóre odcinki są słabiutkie.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Listopad 09, 2007, 04:12:25 pm
Jakoś LH nigdy mnie nie ciekawiło. Nigdy mnie to anime nie bawiło. A fabuła jest tak banalna że to aż boli. Kreska niespecjalna, w ogóle takie niespecjalne anime. Nie wiem czym się ludzie tak zachwycają.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 09, 2007, 04:15:47 pm
Mangą :)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Listopad 09, 2007, 04:27:09 pm
Problem w tym że manga też piorunującego wrażenia nie robi  ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: tamago w Listopad 09, 2007, 07:24:48 pm
Cytuj
Problem w tym że manga też piorunującego wrażenia nie robi ;)


No nie... co do animca to sie zgodzę że z najwyższej półki to on nie jest ale żeby manga??? Ona jest WyrĄBIstA!!!!!

Cytuj
Kreska w mandze LH jest ogólnie taka sobie ale niektóre rysunki wyglądają tak jakby powstały w dwie minuty-są po prostu koszmarne.

Proszę zabic tego pana... rany... ok ok może sie komus kreska w lh nie podobać ale to sa "wyjątki"
Cytuj
Taa...  :roll:
Jeśli czytać LH to głównie dla kreski, jakkolwiek by to nie zabrzmiało.

BERE!!! nareszcie ktos normalny!!!

A tak na marginesie... prosze nie oceniac mangi/anime po  usłyszeniu opinii syna brata ojca stryja (czyli Zdziśka zony brat rodzony) bo to jest po prostu głupie... jak mozna coś oceniac nie znając tego, no ludzie błagam pomyślcie czasem!!! by coś ocenic trzeba chociaz zapowiedź obejzeć!!! co za debile sie czasami pojawiaja no... qrde
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Listopad 09, 2007, 08:54:23 pm
Cytat: "tamago"
Proszę zabic tego pana... rany... ok ok może sie komus kreska w lh nie podobać ale to sa "wyjątki"

Dobrze że nie jestem facetem  :lol: Po prostu kreska w LH nie zachwyca mnie, ani nie jest to żaden geniusz autora. Każdy ma inny gust. Zwłaszcza ja.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Bere w Listopad 09, 2007, 09:57:38 pm
Proponuję wziąć do łapki 5-10 losowych mang różnych autorów i porównać kreskę. I tu już nie chodzi o gusta, bo te są bardzo różne, chodzi o sposób i staranność wykonania etc etc.

Opisz z łaski swojej dokładnie co w kresce Akamatsu jest nie tak [co rysuje kiepsko, gdzie używa nie takiej techniki jakiej powinien] i porównaj powiedzmy z 2-3 mangami w których wydaje Ci się że kreska jest lepsza... bo zaczynam myśleć że może po prostu ktoś tu próbuje fajnego zgrywać mając inne [czytaj: wydumane] stanowisko niż reszta.

Chcę tu mieć sensowną argumentację a nie nieuzasadnione niczym wybrzydzanie.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Zeromus w Listopad 10, 2007, 12:55:49 pm
Ta uwaga o zabijaniu mnie trochę mnie uraziła-po prostu wyraziłem swoje zdanie,każdy ma swój gust i ma do niego prawo.
Mnie kreska w LH się nie podoba ale i tak przeczytałem komiks kilka razy i uważam ze jest świetny[choć ostatnie tomy obniżają moim zdaniem loty] z uwagi na humor i postacie-rysunki to nie wszystko.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 10, 2007, 01:14:36 pm
Popieram Berego. Mangi Akamatsu mają świetną kreskę. Czy trafia w gust, czy nie, to inna bajka, ale z technicznej strony nie można im nic zarzucić. Tła, kompozycje, oddanie ruchu, dobór kreski i rastaru - genialna robota.
Tylko należy pamiętać o jednej rzeczy, to są mangi dla facetów - dla wzrokowców :) Ja LH w ogóle nie czytałem, ja to przeglądałem :p Przeczytałem wcześniej MSN - to pewnie dlatego ;) I rzeczywiście, kreska w LH nie robi takiego wrażenia jak w MSN.

Zeromus, nie przejmuj się :)

A Tobie, Tamago, radzę ostrożniej dobierać słowa.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Silent Angel w Listopad 10, 2007, 01:41:52 pm
Z technicznego punktu widzenia? Owszem nie moge specjalnie tego ocenic bo mialam do czynienia  zbodajze 2 tomami? I najwieksza uwage zwracam na ujecia postaci  i dobre skróty perspektywiczne. Najfajniej widac jak rozwija sie kreska autora w Oh! My Goddess. Otoczenie jest delikatnie zaznaczane i nie przesadzone. Moze to moje spaczenia juz artystyczne ze bardziej doceniam jedno dobre pociagniecie piorkiem niz dzierganie i dopieszczanie ;p
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Bere w Listopad 10, 2007, 02:40:57 pm
Cytat: "Silent Angel"
Z technicznego punktu widzenia? Owszem nie moge specjalnie tego ocenic bo mialam do czynienia zbodajze 2 tomami?


Ach, wydało się.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 10, 2007, 03:10:06 pm
Kreskę po dwóch tomach spokojnie można oceniać. To nie fabuła ani postacie. Kreskę można ocenić po kilku dobrze wybranych rysunkach.

Czy "dzierganie" czy "artystyczny minimalizm" to już kwestia gustu. A jak ktoś chce dobre ujęcia perspektywy do Akamatsu jak najbardziej się nadaje (choć bardziej MSN niż LH), ale A. Martensa nikt nie przebije ;)
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Bere w Listopad 10, 2007, 03:16:10 pm
Powiedzmy że można, choć trochę też zależy od tego które to były tomy. Może styl Akamatsu od tomu 1 do 14 drastycznie nie ewoluuje, jednak różnicę da się zauważyć.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: tamago w Listopad 12, 2007, 07:48:11 am
Cytuj
Każdy ma inny gust. Zwłaszcza ja.

o rany.. jakis suer mega odmieniec jesteś?
Wszyscy są inni ale ja inniejszy... no błagam

Cytuj
Proponuję wziąć do łapki 5-10 losowych mang różnych autorów i porównać kreskę.

Prosze zauważyc takze ze to była 1 manga pana Akamatsu.
Popatrzcie sobie wgłąb kadrów to moze zobaczycie jakie są tamszczegółowe tła. W niektórych mangach ich wogule nie ma!!!

Cytuj
przeczytałem komiks

TO JEST MANGA MANGA!!!!!!!!! Jak chcesz komiksy to se czytaj marvela!!!!!


Cytuj
Mangi Akamatsu mają świetną kreskę. Czy trafia w gust, czy nie, to inna bajka, ale z technicznej strony nie można im nic zarzucić. Tła, kompozycje, oddanie ruchu, dobór kreski i rastaru - genialna robota.

Święte słowa!!! Brawa dla Wilka!!!!

Cytuj
A Tobie, Tamago, radzę ostrożniej dobierać słowa.


Koniec braw dla tego pana... :D
oki oki... ehhh... sorki za to zabijanie i tych debi**
Zeromus juz cię wskrzeszam XD

Cytuj
mialam do czynienia zbodajze 2 tomami?

...........
No to o czym my tu wogule gadamy co??? Przy 2 tomach nie ocenisz jak się zmienia kreska autora...

Cytuj
jednak różnicę da się zauważyć.

Da się zauwazyć w 100% ale nie po 2 tomach  :D
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 12, 2007, 09:09:19 am
Cytat: "tamago"

Cytuj
mialam do czynienia zbodajze 2 tomami?

...........
No to o czym my tu wogule gadamy co??? Przy 2 tomach nie ocenisz jak się zmienia kreska autora...

Cytuj
jednak różnicę da się zauważyć.

Da się zauwazyć w 100% ale nie po 2 tomach  :D


Grrr, bo dojdziemy do haseł w stylu "przeczytaj te 50 tomów, bo od 51 kreska robi sie lepsza" :roll: Kreska to kreska, diametralnych zmian w niej nie ma. Styl spokojnie można ocenić po pierwszym tomie. To, że potem mu się ta kreska wyrabia (bo w LH się wyrabia) nic nie zmienia - jak komuś styl się nie podobał na początku to potem też nie będzie. I to czyjeś święte prawo, by mu się Akamatsu nie podobał.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: tamago w Listopad 12, 2007, 11:58:51 am
Cytat: "Wilk Stepowy"
Cytat: "tamago"

Cytuj
mialam do czynienia zbodajze 2 tomami?

...........
No to o czym my tu wogule gadamy co??? Przy 2 tomach nie ocenisz jak się zmienia kreska autora...

Cytuj
jednak różnicę da się zauważyć.

Da się zauwazyć w 100% ale nie po 2 tomach  :D


Grrr, bo dojdziemy do haseł w stylu "przeczytaj te 50 tomów, bo od 51 kreska robi sie lepsza" :roll: Kreska to kreska, diametralnych zmian w niej nie ma. Styl spokojnie można ocenić po pierwszym tomie. To, że potem mu się ta kreska wyrabia (bo w LH się wyrabia) nic nie zmienia - jak komuś styl się nie podobał na początku to potem też nie będzie. I to czyjeś święte prawo, by mu się Akamatsu nie podobał.


no ok ok... ale:
Cytuj
Problem w tym że manga też piorunującego wrażenia nie robi

no po 2 tomach nie da się zbytnio określic czy coś robi "piorunujące" wrażenie... po dwóch tomach (mam nadzieję ze to 1 i 2 bo jak nie to nie masz co oceniać) ciężko jest to określić... oczywiście są wyjątki ale żeby coś dokładnie ocenić trzeba przeczytać (najlepiej) całość, a nie 2 tomy...
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Listopad 12, 2007, 01:37:42 pm
Omg, chyba kreska myli Ci się z fabułą. Nie chce mi się jeszcze raz tłumaczyć.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Listopad 12, 2007, 06:58:08 pm
Chwile mnie nie było i już się wszyscy zaczęli kłócić ;)

mam taki pomysł: może skończymy te bezsensowne kłótnie i zaczniemy normalnie rozmawiać? No wiecie... jak cywilizowani ludzie :D

Jestem na etapie tomu 11. Znaczy przeczytałem 10 :D Jest dobrze, mniej-więcej taki sam poziom, jak dotychczas.

Mam nadzieję, że końcówka nie będzie taka zła, jak niektórzy tutaj wróżą.

Zmusiłem się do oglądnięcie 2 odcinków LH i moje zdanie się nie zmieniło. Manga zdecydowanie lepsza.

Pozdrawiam.
Tytuł: Love Hina
Wiadomość wysłana przez: tamago w Listopad 13, 2007, 10:59:39 am
Cytuj
Mam nadzieję, że końcówka nie będzie taka zła, jak niektórzy tutaj wróżą.

pamietaj że wróżbitom się nie wierzy! końcówka jest naprawde spoko!

Cytuj
Chwile mnie nie było i już się wszyscy zaczęli kłócić ;)


Gdzie????  :D