A czy ktoś z was wie coś więcej na temat MANGI "Hellsing"? Bo ja nic poza tym, że coś takiego istnieje.
a panna V. wygląda w mandze jeszcze gorzej, niż w anime...
Niech wygląda, byleby zachowywała się normalniej...
Ale ogólnie mi się barszo podobało, pisz więcej! (już ja Cię przypilnuję)
Hellsing to KULTowe anime (ale Evangelion lepszy). Co do mangi, to mój kumpel znalazł gdzieś w necie pierwszy rozdział (nawet w wersji pl), ale nie chce mi zdradzić adresu strony.
Boodzik
A teraz wy mi powiedzcie, gdzie tego Hellsinga znaleźć?
Najlpeszy będzie do punktu pierwsze E-Donkey, jeśli go masz wejdź na http://animefilme.de.vu/ i z tamtąd Hellsinga ściągniesz.
Zwróćcie uwagę na to, że jedną z głównych cech charakteryzujących humor w Hellsingu jest wypaczenie naszej rzeczywistości, ukazywanie jej w krzywym zwierciadle. Spójrzcie choćby na marki produktów, jakie się w nim pojawiają, albo na reklamy, które można czasem przyuważyć...
Niech wygląda, byleby zachowywała się normalniej...
Postać Integral - co za kawał kloca! tak sztywnej postaci kobiecej dawno nie widziałem, bardziej ludzcy od niej są zombiaki
najfajniejsza postacią był ten psycho-księżulo
Troszkę OT, ale jutro o 22 na kanale Hyper zaczyna sie Vampire Princess Miyu.
A teraz wy mi powiedzcie, gdzie tego Hellsinga znaleźć?
to fakt że humor w Hellsingu jest specyficzny ale czy sama seria ma pokazywać świat w krzywym zwierciadle to bym nie powiedział...a te reklamy to tylko kwestia tego że firmy nie zgodziły się na użycie prawdziwych nazw...tak samo jak na przykład w którymś ISS na psxa nazwiska znanych piłkarzy były poprzekręcane...
ekhm...wydaje mi się że mówicie o Victorii...co z nią jest nie tak? przecież to właśnie ona stanowi wspaniałe wykończenie fabuły...jest żywym kontrastem pomiędzy człowiekiem który wampirem stał się przez ugryzienie i w każdej chwili może zdecydować i odejść od swojego Pana, ma swój kodeks i zasady a laleczką która ma w głowie jakiś cholerny chip i żyje po to żeby niszczyć...
a jak niby ma się zachowywać córka wielkiego przywódcy agencji Hellsing która cały czas stara się nie splamić rodowego nazwiska i do tego cały czas ktoś jej staje na drodze? btw. Integral jako małą dziewczynka była goniona przez wujka który chciał ją zabić, została postrzelona w ramię i spotkała najpotężniejszego wampira w historii...to dosyć traumatyczne przeżycie...
ciekawa postać ale raczej wsadzona na przedłużenie serii...albo rzeczywiście ma wyjść druga seria...
Co z nią jest nie tak?
Piszczy, na początku nawet szczelić nie potrafi, przeszkadza, nie pasuje do klimatu ani w ogóle do niczego i - przede wszystkim - NOSI DZIWNE NAKRYCIA GŁOWY!
W mandze było o nim dużo więcej. W anime się nie zmieściło.
hellsing ssie.
Ty mi lepiej powiedz jak uruchomicx te twoje lewe odcinki Hellsinga, a nie się na newbiesach wyżywać
Ja tam uważam że Hellsing jest super mimi że miałam możliwośc oglądać ten serial w języku niemieckim(na vivie) w i tak jestem pod wrażeniem a szczególni duży plus dla muzyki !!!!!! :D
Aco to jest irc???
Od niepamiętnych czasów, ludzie starali się wzajemnie kontaktować, poznawać, rozmawiać, zbierać doświadczenia. Ten pęd do wzajemnych kontaktów był gaszony na różne sposoby, szczególnie poprzez podróże, pisanie listów. Później pojawiło się radio, a co za tym idzie szybszy kontakt, narodziło się tak zwane radioamatorstwo, dawało szybszy kontakt, co najważniejsze, rozmawiało się i to bezpośrednio z domu. Dzięki temu można było porozumiewać się w sposób wygodniejszy. Jednego dnia rozmawiać z człowiekiem z Kongo, innego dnia z ludźmi z Japonii. Ale ciągle jakość tych rozmów, była delikatnie mówiąc nienajlepsza, była to bardzo kosztowna zabawa, ciężko było zdobyć odpowiedni sprzęt. Jednym słowem była to możliwość kontaktu dostępna nielicznym.
Wreszcie przyszła era internetu. Ale internet nie niósł z sobą żadnej możliwości bezpośredniego kontaktu. Strony W W W, E-mail, grupy dyskusyjne, były i są to tylko substytuty bezpośrednich kontaktów. Szybsze pisanie listów, możliwość szybszej odpowiedzi, itp. tylko sposoby korespondencji, natomiast nie jest to rozmowa w czasie rzeczywistym.
W lecie 1988 roku Jarkko Oikarinen, rozpoczął pracę nad programem, który by umożliwił kontakt News-grup w czasie rzeczywistym. Aby serwer OuluBox stał się bardziej użyteczny. Istniejący już program na tym serwerze, napisany przez Jyrki Kuoppala nie zawierał w sobie idei rozmów wielu osób na raz, jedyne co było możliwe to rozmowa od osoby do osoby, Innym programem istniejącym, ale nie działającym poprawnie był MUT (MultiUser Talk) którego założeniem było umożliwienie rozmów kilku osób na raz.
W wyniku wykorzystania idei zawartych w tych programach, w sierpniu 1988 roku światło dzienne ujrzał IRC. Dokładnej daty nawet sam Jarkko Oikarinen nie pamięta.
Na samym początku IRC okazjonalnie miał ponad 10 użytkowników, ale szybko przyjaciele Jarkko Okarinen-a uruchomili serwery IRC na Uniwersytecie Techniki w Tampere i Uniwersytecie Techniki w Helsinkach. IRC się rozprzestrzeniał w Finlandii. Coraz więcej użytkowników się pojawiało.
W tym okresie jeszcze połączenia internetowe nie działały poza Finlandię. Ale wkrótce się to zmieniło, połączenie ze Stanami Zjednoczonymi zaczęło funkcjonować.
Był to okres kiedy ludzie zaczynali szukać programu do wieloosobowych rozmów (multiuser chat). Irc był gotowym, istniejącym programem. Dzięki pomocy Jarkko Oikarinen-a liczba serwerów oraz osób korzystających z IRC zaczęła gwałtownie rosnąć. Tak się zaczęła kariera IRC-a poza Skandynawią, która niezmiennie trwa do dzisiaj. Wciąż powstają nowe serwery IRC, liczba nowych użytkowników, w bardzo szybkim tempie wzrasta, a wszelkie próby zastąpienia IRC-a inną siecią, opierającą się na innych zasadach, kończą się niepowodzeniem, lub pełnią rolę drugorzędne.
W dzisiejszych czasach IRC, to nie jest już jedna sieć. Istnieje co najmniej kilka dużych sieci i z każdej z nich korzysta co najmniej kilka tysięcy użytkowników, oraz kilkanaście mniejszych. Wszystkie te sieci są całkowicie niezależne od siebie, ale opierają się o ten sam system i mają taki sam cel, komunikację międzyludzką.
Irc jest obecnie najłatwiejszym i najszybszym sposobem znalezienia odpowiedzi na interesujące nas zagadnienie, wymienienie doświadczeń, ważnych informacji, poradzenie się, zawarcie nowych znajomości czy po prostu porozmawianie o wszystkim i o niczym.
Sam wielokrotnie służyłem pomocą wielu osobom, w różnorodnych sprawach, od rozmowy o szkole, pracy, stosunkach międzyludzkich, seksie aż do rozwiązywania poważnych problemów z rodzicami, z komputerem, z psem czy kotem. Tematów do rozmów w sieci IRC jest tyle ile jest osób. Można rozmawiać dosłownie o wszystkim. Często można to robić anonimowo, ale można też otwarcie się przyznawać kim i skąd jesteś.
Właśnie mnogość poglądów i możliwość ich wymiany w sposób prawie anonimowy sprawia, że IRC jest tak fascynujący. Nie trzeba się ograniczać do swojego środowiska, do znajomych. Jednocześnie można rozmawiać zarówno z człowiekiem z Wielkiej Brytanii o szkole, i Japończykiem o gotowaniu. Oczywiście zdarzają się osoby które niekoniecznie muszą być miłe, czy przyjemne, ale tak jest wszędzie na świecie.
IRC w dzisiejszych czasach jest siecią połączonych ze sobą serwerów. Serwery, w ogólności można powiedzieć, umożliwiają wstęp na IRC. Do serwera podłączają się chętni do rozmów. Połączenie się z internetem nie daje od razu wstępu na IRC. Aby uzyskać wstęp na IRC trzeba się oddzielnie połączyć, naturalnie w tym samym czasie można korzystać też i z innych usług jakie niesie ze sobą internet.
Aby ułatwić dyskusje w większym gronie istnieją tak zwane kanały. Wszystko, co napiszemy na kanał jest przekazywane do wszystkich, którzy na danym kanale się znajdują. Oczywiście, istnieje też możliwość rozmowy bezpośredniej pomiędzy dwoma osobami. Nazwy kanałów rozpoczynają się od znaczka #, tak jak na przykład #JELENIA. Co chwila powstają i znikają jakieś kanały. Niestety tylko niektóre kanały pozostają na stałe.
Po pierwsze przy niemieckich dialogach mialem ochotę wyjść na zewnątrz i zabijać, po drugie te ciule z vivy zmieniły cały opening i ending muzyczny... niestety nie usłyszysz tu fajnego blusowego kawałku.......
oglądam w wersji niemieckiej na Vivie i open/end theme bardzo mi się podobają :) krwi :twisted:
Cytat: "DevilRed"
oglądam w wersji niemieckiej na Vivie i open/end theme bardzo mi się podobają :) krwi :twisted:
To Ty chyba nie slyszales oryginala? :eek:
No i co z tego wynikło że Pan Bóg podlewa pomidory.... :P
Niemiecki,ruski, japoński czy francuski ja na to zlewam ważne że jest Hellsing!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cóż, jestem z warszawy, ale nawet tutaj mam problemy z dostaniem "Hellsing" po polsku :? Przeszukałam kilka empików, ale nic z tego...
Z czesci wypowiedzi z tego topicu smialo moge stwierdzic ze niektorzy nie maja pojecia co jest Anime czy tez Manga... i nie mowie tutaj o czyms takim jak gust :) Np. "dziwienienie sie" ze Hellsing jest taki a nie inny... albo zawarte w nim rzeczy/motywy sa takie a nie inne... hehehe smiechu warte :lol:
porownywanie statycznych obrazkow z ruchoma animacja tez nie jest za madre.
Śmiechu warte, to jest takie gadanie :roll:
No, chyba że zakładasz iż manga i anime ogranicza się do kilku schemacików (co często jest prawdą, ale chyba można oczekiwać czegoś więcej?).
Animacja to tylko jakieś 24 statyczne obrazki wyświetlane na sekundę.
Zarys fabularny i bohaterowie się z reguły zgadzają. Chyba że akurat nie uznamy tego za najważniejszą rzecz.
Skad mozna sciagnac mega duza ilosc Helsingow z neta ??
Dorosly lub tez doswiadczony widz zauwazy duzo duzo wiecej w wielu produkcjach... Smialo moge stwierdzic ze Anime mozna porownac do normalnych filmow
Dla czlowieka ktory ogladal juz troche Anime z roznych gatunkow, wie dlaczego Anime sa takie a nie inne... czyli wiekszosc rzeczy jest zamiezona i ma jakis cel.
Tylko 24 statyczne obrazki... moim zdaniem "az"... jezeli nie widzisz roznic to moim zdaniem nie ma sensu z toba prowadzic dyskusji bo i tak nie zrozumiesz.
- muzyka/dzwiek/odglosy postaci
- kolorystyka ?
- Anime "zyje" a Manga "jest martwa" (mam nadzieje ze rozumiesz o co chodzi)
1) W wielu produkcjach mówisz? Ilościowo to może i tak, ale porównując procentowo do całości produkowanych anime, to ile jest naprawdę dobrych, wykraczających poza schematy (nie mówie o czymś takim jak "Zwykle jest tak, więc my zrobimy na odwrót. Nie pokazywano tego czy tamtego, więc my pokarzemy.")? Jak na moje oko, to może z 5%.
2) Anime (czemu piszesz z dużej litery?) nie ma co porównywać do fimu, bo to są filmy (tyle że zamiast aktorów pracują rysownicy). I jak to w filmach bywa, panuje szmira.
Jak dla mnie często wygląda to na zwykły brak wiedzy. Coś tam się komuś obiło o uszy, nie zgłębił tematu i zamieścił w anime. Z reguły to nie jest denerwujące, przecież nie oglądam anime by studiować jakąś tam dziedzinę, ale proszę - nie dobudowujmy do tego filozofii...
Różnice widzę, ale dalej nie mam pojęcia dlaczego nie można porównywać mangi i anime.
Sprawy czysto technicze, które tak naprawdę nie mają dla mnie większego znaczenia.
Od kąd pamiętam, to zawsze miałem przy sobie komiksy wszelakie więc takich rzeczy jak brak kolorów, dźwięków (sam przy czytaniu puszczam sobie muzykę która pasuje mi do tego co czytam) czy ruchu (nie mylić z dynamiką, bo ta może być często większa na statycznych obrazkach) wogóle nie zauważam.
Podstawą jest treść i, powiedzmy, design (ale nie tylko wygląd poszczególnych elementów, ale i kompozycja). A te dwie rzeczy jak najbardziej można porównywać między mangą i anime.
Dobrych Anime jest wystarczajaco duzo.
Wszystko zalezy od tego co kogo interesuje... jeden znajdzie wiecej, drugi mniej.
Jezeli juz cos piszesz to nie patrz przez pryzmat wlasnej osoby
- nie kazdy ma takie same zainteresowania jak ty
- nie kazdy ma tyle samo czasu (ktos moze ogladac Anime po 6-10h dziennie a inne osoby niestety maja bardzo malo czasu... wiec dla takich osob jest duzo ciekawych Anime do obejrzenia)
- pozatym Anime to nie same filmy... tylko tez OVA I TV... czyli czasem ogladania jest naprawde sporo
W temacie Anime kazdy widzi co innego... [...]
bo porownywanie niektorych rzeczy jest naprawde nie na miejscu :)
Znowu patrzysz przez pryzmat wlasnej osoby... chcesz rozmawiac o gustach i moich/swoich preferencjach czy wziasc sie za dany temat patrzac globalnie ? :]
jednych nie interesuja "komiksy" a inny wola wlasnie "statyczne obrazki" of filmow... stad wlasnie sie biora roznego rodzaju porownania... czasem absurdalne.
Jednak jezeli dana osoba interesuje sie zarowno jednym i drugim... i ma w glowie w miare poukladane i zna sie na rzeczy to porwnanie z ust takiej osoby dotyczace mangi/anime moze byc ciekawe :]
Jednak zawsze jest tak ze cos sie lubi mniej a cos bardziej... zawsze znajduja sie ludzie ktorzy sie z czyjas opinia nie zgadzaja itp :]
Cóż, jestem z warszawy, ale nawet tutaj mam problemy z dostaniem "Hellsing" po polsku :? Przeszukałam kilka empików, ale nic z tego...
jak ktoś lubi Hellsinga to tędzie kontynuacja anime, wyjdzie kilka OAV około 35 minut każdy a co do liczby odcinków na razie nie wiadomo.
anime na podstawie mangi chyba juz istnieje :roll:
Ciekawe jak to zrobią. Manga i anime dosyć mocno się rozjeżdżają, a zakończenie anime nie ma już nic wspólnego z mangą.mam nadzieje, ze nic nie zepsuja i znowu nie stworza oddzielnej historii..
Przeczytałam cztery tomiki mangi i przemęczyłam się przez serię tivi. O ile pierwszy odcinek prezentiował jeszcze JAKIŚ poziom - oczywiście patrząc w kategoriach czystej rozrywki, tak kolejne już nie. Podobnie z poziomem graficznym. Chyba jedyne co mnie zachęcało do obejrzenia serii do końca, to postać Integral.
Dla mnie manga i serial nie warte uwagi.
mam nadzieje, ze nic nie zepsuja i znowu nie stworza oddzielnej historii..
, napisz cos zlego o soundtracku, a nastepnego dnia znajdz 10 wirusow w skrzynce.juz ich lubie :p .
mowiac 'japonskie knoty' chodzi mi o reszte.. ( bo takiej dobrej muzy w Japonii jest nieduzo..niech żyje ignorancja :roll:
niech żyje ignorancja
Cytujniech żyje ignorancja
A moze wlasny gust? :?
Ale mowiąc "knoty" obrażasz gusta innych, prawda? Więc to jest na zasadzie mnie wolno innym nie? Bo tak to wygląda.
czy uwazacie sierie Hellsing za bardzo mroczne i ponure anime?
Jak tu zachować taki klimat, gdy ma się cynicznego bohatera pokroju Alucarda?
bardzo mi się podobała chyba ze względu na wspaniałe wykonanie (nie ma co Gonzo sie postarało ;)) i mroczną oprawkę.
Puchiko0007, wiesz gdzie dostac/gdzie sa trailery do OAVki? szukam i szukam, znalezc nie moge. bylbym wdzieczny za ewentualna pomoc X)
Pozdrawiam, Solvar
Dodam jeszcze, ze drugi ofcinek OAV ma byc podobno wydany w lipcu.
Dred, nie myl Alucarda z plascikardem. ;)
jesli ktos zna podobne anime w których trzeba troche pomysleć zeby cokolwiek skapować to prosze o podanie tytułu xD... pozdro
FLCL?
Co to znaczy?
jesli ktos zna podobne anime w których trzeba troche pomysleć zeby cokolwiek skapować to prosze o podanie tytułu xD... pozdro
nazista atakujący Londyn za pomocą (sic!) sterowców,
Mówiąc szczerze, to po obejrzeniu do 6-ego odcinka i OAV 1 to bardziej mi się fabularnie podoba pierwsza seria. Tak jakoś. :?
Akurat wampirzy naziści byli super, pasowali do tej mangi - Hellsing jest kiczowaty - wampirzyca z wielkim biustem i jeszcze większymi giwerami, psychopatyczny ksiądz miotający nożami na prawo i lewo,
He He. Niedlugo wyjdzie OAV II
CytujHe He. Niedlugo wyjdzie OAV II
A ja nawet pierwszego nie widziałem... ;)
@Ryba: masz starą wersję, zgłoś się po świeżą ^^
co do OAV - wnerwiaja mnie sceny z Viktoria - kiedy są robione na niby komedie :/ okropnie to psuje całą kompozycję ...
ale uzupełnia przynajmniej fabułę serii ..
kiedy wyjdzie cos nowego ??
ach ten andersen chyba najfajniejsza po aculardzie postać:P
czasem ma jakieś dziwne muły
A służacy nie okazał się przypadkiem zdrajcą?? Dlatego go nie lubie... choć styl walki miał niezły... przerażający.
ps- ile on ma latek ?? bo z tego co widze to nie jest wampirem / czasem "pokasłuje" :P
a mimo to unika kul jak w matrix-sie :P
A służacy nie okazał się przypadkiem zdrajcą?
ale zaraz Dread wyskoczy, że to spoilery xD
Ale nie wiem co się dalej działo i o co w tym właściwie chodziło.
Przecież wiesz, ze nie umiem anglika!? :x
Cytat: "Ryba"Przecież wiesz, ze nie umiem anglika!? :x
Ale cyferki chyba rozróżniasz? => Arabskie nie różnią się w polskim, niemieckim czy angielskim xD
Przecież wiesz, ze nie umiem anglika!?
Wstyd, ze nie umiesz niemca! Dalszy ciąg w dp ;)CytujPrzecież wiesz, ze nie umiem anglika!?
Nawet się nie przyznawaj bo wstyd...
Wstyd, ze nie umiesz niemca! Dalszy ciąg w dp
Odkopuje temat z powodu Hellsing OVA III.
Można gdzieś dostać mangę Hellsing w PL? Ile jest tomów? Czy wydano już wszystkie?
Kurde gubię się ciągle Confused . To ile w końcu tego jest. Wiem że powstało 13 epków(oglądałem) i jakiś Hellsing Ulitimate(bodajże 4 OAV).
To żeby jeszcze trochę zamieszać dodam, że (chyba od niedawna) wychodzi manga "Hellsing: The Dawn", opowiadająca o wydarzeniach sprzed właściwego Hellsinga Smile
Wydawnictwo JPF (http://www.jpf.com.pl/) wydało jak na razie siedem tomów, ósmy będzie we wrześniu. Nie wiem natomiast, czy na ósmym się skończy.
Ganossa: Hellsing tom 8 miał mieć premierę w czerwcu albo lipcu Oo
The Dawn jest fajny, btw w nim Alu przyjął postać kobiety ?
Można gdzieś dostać mangę Hellsing w PL? Ile jest tomów?
Ja czekam na pojedynek Zorin z Sears, który pewnie będzie w oav 6...Patrząc na częstotliwość wydawania będzie to tak pod koniec moich studiów
Całkiem fajna, tylko strasznie przesiąknięta faszyzmem. Wiecie może ile ma być tych OVA?:o A czym miałaby być przesiąknięta seria o ataku faszystów (nazistów właściwie) na Wielką Brytanię, buddyzmem?
Hellsing The Down
Takie anime na raz.
A Andersen to wypisz wymaluj mój szkolny katecheta ;p
A Andersen to wypisz wymaluj mój szkolny katecheta ;p
Niech zgadnę. Gania z wielkimi nożami i obłąkanym uśmiechem na ustach ;-)
broń borzeJakiś zamach na prezydenta się szykuje? ;-)
reszta to już czyste wymysły by zapchać te 7 epów.Niezbyt udane wymysły. Cała ta akcja z Incognito była jakaś taka nijaka. Seria TV do mniej więcej połowy jest fajna ale potem robi się coraz gorzej.
Jeśli chodzi zaś o to "fantastyczne", możliwe że chodzi iż kolory i styl rysownia (są odmienne od tego z serii TV) ale jak dla mnie tak właśnie Hellsing powinien wyglądać od początku.Dokładnie. Ultimate wygląda tak jak manga, jest tam samo rysowany i zachowuje dzięki temu ten bardzo fajny klimacik. Jednak seria TV, choć graficznie uproszczona w porównaniu z mangą, też wygląda dobrze. Tyle że nie ma się co równać z Ultimatem.
Tak czy inaczej czekam na kolejny tomik, który pewnie wyjdzie w 2010 przy szybkości rysowania Kouta Hirano.Ke? Toż Hellsing przecież się skończył. Czekać to nam trzeba na ostatni, dziesiąty tom, od JPFu, nie od Hirano.
Ale na plus serii TV mogę dać muzykę. Naprawdę świetnie zrobiona.Szczerze mówiąc nie pamiętam kompletnie niczego z muzyki z serii TV, poza oczywiście openingiem i endingiem. Opening jest świetny, ending także bardzo fajny. Jedyne czego brakuje Ultimatowi w porównaniu z serią TV to takiego genialnego openingu.
Szczerze mówiąc nie pamiętam kompletnie niczego z muzyki z serii TV, poza oczywiście openingiem i endingiem. Opening jest świetny, ending także bardzo fajny. Jedyne czego brakuje Ultimatowi w porównaniu z serią TV to takiego genialnego openingu.To szczerze ci polecam przesłuchać oba soundtracki.
Ale na plus serii TV mogę dać muzykę. Naprawdę świetnie zrobiona.
Ke? Toż Hellsing przecież się skończył. Czekać to nam trzeba na ostatni, dziesiąty tom, od JPFu, nie od Hirano...ee, przespałem chyba coś, zdawało mi się że Hirano jeszcze nie dokończył 10 tomu...jak tak to muszę się uprzejmie "upomnieć" w JPFie
Na MALu widzę jednak jakiś Hellsing: The Dawn (http://myanimelist.net/manga/751/Hellsing:_The_Dawn), który wychodzi jak widać od 2001 roku również z pod ręki Hirano. Ja wcześniej o tym nie słyszałem, ktoś tutaj czyta tą mangę?
Zaczął od taniego pornola a potem stał się znanym na całym świecie maczo z filmu akcji ^^To nie od dziś znana prawda. Jak chce się być sławnym trzeba zacząć od wystawiania dupy, po to by później inni wystawiali tobie dupę. xD
Skończyłem oglądać 8 odcinek Hellsing Ultimate i jest świetny. Alucard wraca ze swojej morskiej podróży i zostaje uwolniona jego pełna moc, Maxwell na czele armii fanatyków religijnych daje czadu, a Anderson zmienia się w... coś. Szkoda tylko, że naziści niczego nie pokazują w tym odcinku, ale i tak jest świetnie.