Wydawnictwo Sideca chyba na dobre weszło na nasz mały rynek komiksowy, więc warto zacząć nowy wątek.A mógłbyś podlinkować ich profil na fejsie?
Dzisiaj wydawca uaktywnił się na Facebooku - m.in. wstępnie podał, że Rork zbiorczy tom 2 najpewniej w pierwszej połowie 2014, a dokładniejsze plany na przyszły rok za ok. 2 tygodnie.
A mógłbyś podlinkować ich profil na fejsie?https://www.facebook.com/wydawnictwosideca (https://www.facebook.com/wydawnictwosideca?fref=ts)
Dostałem dziś integral Rorka. Przepiękna rzecz! Nie mogę się doczekać zapowiedzi Sideca na 2014 rok.
Dostałem dziś integral Rorka. Przepiękna rzecz!A mógłbyś napisać, kto jest autorem przekładu? Z góry dzięki!
A gdzie kupiłeś ? W Gildii jest dostępność 1-2 dni, a ja bym chciał 24h.
A mógłbyś napisać, kto jest autorem przekładu? Z góry dzięki!
Kot Rabina i Rork są już dostępne w Literackiej.Ale wysyłka 6 stycznia ( takie info mają na stronie )
Anna Tillet.Pani Tillet pisze o sobie tak:
Pani Tillet pisze o sobie tak:Na pewno lepiej niż w przypadku przekładu Rorka z Twojego Komiksu. Na razie przeczytałem tylko tom 0 ale sprawdziłem też, że na pewno nie ma już tego nieszczęsnego "w każdym bądź razie". :)
Jestem tłumaczem przysięgłym jęz. francuskiego. Moja oferta obejmue:
- tłumaczenia prawnicze (w tym tłumaczenie umów, statutów, ustaw)
- tłumaczenie korespondencji handlowej
- tłumaczenie dowodów rejestracyjnych, aktów ślubu i urodzenia, wyciągów z rejestrów handlowych
- tłumaczenia techniczne
- konsultacje i pomoc cudzoziemcom w załatwianiu różnego rodzaju spraw drogą telefoniczną lub mailową
- korektę tekstów
No to ciekawe, jak jej poszło z tekstem literackim (oczywiście na usługach komiksu :))?
Jak czytałem niedawno Władców Chmielu, to "w każdym bądź razie" jeździło wiertarką po mojej psychice.
jak cofam się wstecz pamięcią to też w ostatnim okresie czasu (fakt autentyczny - w miesiącu wrześniu bodajże) sam osobiście czytałem "Władców Chmielu" (dlatego ponieważ udało się wywrzeć tej historii na mnie piętno i chciałem powtórzyć ponownie to doświadczenie, wrócić z powrotem do dawnych czasów) i nie pamiętam w ogóle wcale tego "w każdym bądź razie" na które zwracali uwagę poprzednicy przede mną
muszę być na przyszłość bardziej uważniejszy...
albo może to dobrze, że tego nie zauważam...
Po wydaniu tego tytułu wybierzemy nowy komiks do publikacji. Kwestia otwarta.Proszę Sideco, ładnie, a może nawet na klęczkach. Skład główny. Tylko on. Nic innego się nie liczy.
mi by się marzył zerowy Rork z dodatkami w formacie z Motopolu :smile: nie uśmiecha mi się kupować integrala mając poprzednie wydania na półceDobrze gada, polejcie mu!
Proszę Sideco, ładnie, a może nawet na klęczkach. Skład główny. Tylko on. Nic innego się nie liczy.
Proszę Sideco, ładnie, a może nawet na klęczkach. Skład główny. Tylko on. Nic innego się nie liczy.
a ja chciałbym blueberry'ego
albo lepiej: władców chmielu (ale to nierealne zupełnie marzenie)
A ja chciałbym kontynuacje "Bouncera", "Ygreka" i "Sagę o potworze z bagien" (to ostatnie graniczy z cudem).
A ja chciałbym kolejne komiksy Andreasa :)
- "Rork tom 2" wydamy między marcem a czerwcem 2014. Chcemy przygotować go wolniej niż pierwszy tom (czyt. bez ofiar wśród komputerów i mroczków przed oczami). Po wydaniu tego tytułu wybierzemy nowy komiks do publikacji. Kwestia otwarta.
A ja chciałbym kolejne komiksy Andreasa :)
albo lepiej: władców chmielu (ale to nierealne zupełnie marzenie)Sam już nie wiem co lepsze. Obie serie genialne. Obojętnie czy Władcy chmielu, czy Skład główny będę się cieszył jak dziecko.
A ja chciałbym kolejne komiksy Andreasa :smile:Jestem za :biggrin:
Jeszcze więcej Andreasa proszę.Przychylam. :)
Jego nigdy dosyć.
Jeszcze Revelations Posthumes! To jest ten "dawny" Andreas, z przełomu lat 70. i 80.
Dla mnie bomba gdyby to były pozostałe Andreasy: Coutoo, Cyrrus-Mil, Quintos (wiele lat temu ktoś go już w Polsce zapowiadał), Styx (0+1), Mortes saisons, Fantalia, Azteques i inne... Dużo tego...
Plany komiksowe 2014 wyglądają następująco:
- "Koziorożec" wydawany w dalszym ciągu co miesiąc. Także w lipcu i sierpniu. Przerwy wakacyjnej nie będzie również dla książek. Pod koniec przyszłego roku przeanalizujemy sprzedaż w miesiącach wakacyjnych z pozostałymi i jeśli wynik będzie znacznie niższy to w 2015 zrobimy przerwę wakacyjną.
- "Rork tom 2" wydamy między marcem a czerwcem 2014. Chcemy przygotować go wolniej niż pierwszy tom (czyt. bez ofiar wśród komputerów i mroczków przed oczami). Po wydaniu tego tytułu wybierzemy nowy komiks do publikacji. Kwestia otwarta.
- "Raffington Event" autorstwa Andreasa (a jakże) prawdopodobnie zostanie wydany w drugiej połowie 2014. Obecnie Lombard przygotowuje materiały do druku. Nie wiemy jeszcze kiedy je otrzymamy. Możemy wydać go znacznie wcześniej, ale lepiej podać późniejszą datę, nawet jeśli jest ona mocno orientacyjna.
Andreasa pamiętam tylko z Komiks Fantastyka. ktoś jest w stanie przybliżyć mi jego fenomen?http://www.komiks.gildia.pl/bohaterowie/rork (http://www.komiks.gildia.pl/bohaterowie/rork)
Andreasa pamiętam tylko z Komiks Fantastyka. ktoś jest w stanie przybliżyć mi jego fenomen?
http://www.komiks.gildia.pl/bohaterowie/rork (http://www.komiks.gildia.pl/bohaterowie/rork)
Daj palec to Ci reke urwa. Taka refeleksja nachodzi mnie po czytaniu tych wypocin w style ja chce..., a ja chce....Znane powiedzenie mówi, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Andreas od Sideci nie wystarczy? Jeszcze pare miesiecy temu marzylismy o kontynuacji Kozio i integralu Rorka. Nie wystarczy???
:roll:
Znane powiedzenie mówi, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.hm... ale zeby po wypasionym befsztyku miec apetyt na hamburgery z Quicka?
Jeszcze pare miesiecy temu marzylismy o kontynuacji Kozio i integralu Rorka. Nie wystarczy???
:roll:
Czyli w skrócie: będzie ciężko, choć wykluczyć niczego nie mozna. A tak w ogóle to na razie nie myślimy jeszcze o tymSkąd my to znamy? :biggrin:
Raffington Event to detektyw, który pojawił się w drugim tomie Rorka pt. Przejścia. Jak komiks z nim w roli głównej ma się do Rorka, tego już nie wiem.
Kto stoi za tym wydawnictwem?Iluminaci.
Ciężko będzie,,, jeśli nie stałeś się miłośnikiem Andreasa po 2 pierwszych Rorkach z 'K-F'pamiętam, że zrobił na mnie wrażenie. Ale szczylem byłem wtedy, może z 10lat miałem. na Gildii wciąż jest w dobrej cenie, skuszę się i zamówię.
ładnie to wydane jest?
pamiętam, że zrobił na mnie wrażenie. Ale szczylem byłem wtedy, może z 10lat miałem. na Gildii wciąż jest w dobrej cenie, skuszę się i zamówię.Jak czytałem Rorka z KF (Fragmenty) to po prostu wgniotło mnie w ziemię. Ostatnio przypomniałem sobie całość (albumy 1-7), ponieważ akcja zazębia się z Koziorożcem i powiem Ci, że już tak dobrze mi się tych komiksów nie czytało...
ładnie to wydane jest?
Wiele osob niepotrzebnie wyolbrzymia ten fakt odstraszajac niezdecydowanych od lektury.
Ja powiem tak - czytaj co lubisz :smile:
??? - grudzień. Jedyna nowość w tym roku. Nie chcemy na razie zdradzać tytułu z uwagi na odległą datę premiery i nie ustaloną jeszcze formę wydania. Rozważane formaty to wydania albumowe w miękkiej okładce lub zbiorcze w twardej.Jak rozumiecie "Jedyna nowość w tym roku"?
??? - grudzień. Jedyna nowość w tym roku. Nie chcemy na razie zdradzać tytułu z uwagi na odległą datę premiery i nie ustaloną jeszcze formę wydania. Rozważane formaty to wydania albumowe w miękkiej okładce lub zbiorcze w twardej.To co jeszcze Andreasa zostało do wydania? ;)
A może to nie o Andreasa chodzi? Może o Y? Może od grudnia wystartują z Y w takim tempie jak Koziorożec? Mogliby przynajmniej zdradzić tytuł, oszczędziłoby to nam gdybania.W wypadku "Y" nie byłoby dylematu, czy wydawać pojedynczo, czy w integralach. Z tego samego powodu trzeba odrzucić pomysł, że mógłby to być Sch**iten.
A może to wcale nie o Y chodzi? Może o Władców Chmielu?Chciałbym. :smile: Marzenia są większe, niż rzeczywistość, więc też napiszę, że to na pewno Władcy Chmielu w HC. NA PEWNO!
W wypadku "Y" nie byłoby dylematu, czy wydawać pojedynczo, czy w integralach.
Wiadomo, ze chodzi o Universal War 2 i teraz sie zastanawiaja czy 6 tomow wydac osobno czy jako integral :wink:
Obecnie istnieje jeden tom UW2. Gdzieś czytałem, że licencja na to została wykupiona.Wiem, ze wyszedl dopiero 1 tom :) dlatego puscilem oczko.
Natomiast UW1 liczy 6 tomów. W Polsce Egmont wydał trzy pierwsze.
A może to nie o Andreasa chodzi? Może o Y?Ich zapowiedź w integralu wygląda bardziej na jeden konkretny, zamknięty wolumin. Y? W jednym tomie? I don't think so...
Ich zapowiedź w integralu wygląda bardziej na jeden konkretny, zamknięty wolumin.
W wypadku "Y" nie byłoby dylematu, czy wydawać pojedynczo, czy w integralach. Z tego samego powodu trzeba odrzucić pomysł, że mógłby to być Sch**iten.
Obstawiam, ze ta niespodzianka na 99% bedzie zwiazana z Panem A :razz:Jeśli to faktycznie Pan A to stawiam na Mobilis.
Sideca bardzo dobrze robi, ze koncentruje sie na jednej serii plus jakies niespodzianki. Mnie to jak najbardziej odpowiada. Ha ostatnio odswiezylem sobie 3 pierwsze tomy uw1 i kurcze gdyby ktos walnal to w porzadnym integralu bralbym jak sweize buleczki w spozywczym :razz: :biggrin:
Obstawiam, ze ta niespodzianka na 99% bedzie zwiazana z Panem A :razz:
pzdr
PS co miesiac nowy Andreas, ja chyba snie, niech mnie ktos uszczypnie WOW!!!!
Mysle, ze sch**iten odpada, wydawca chyba sparzyl sie na murach
pzdr
Jeśli idą śladami Manzoku i myślą nad tomem w jakiej formie wydać to kojarzy mi się tylko jedna zapowiedz: http://komiks.polter.pl/The-Compleat-Moonshadow-n18934
Mnie wydaje się, że Sideca ma nawiązany kontakt z Lombardem i zdecydowanie najłatwiej jest im wydać coś tego wydawnictwa.
To ja chcę przygodową serię Coseya pt. Jonathan!
Biorę! Ponadto przebijam Vance'owym Bobem Morane i Bruno Brazilem,...
Jeszcze "La caverne du souvenir" jest z Lombardu. Ostatnie wydanie jest z 1998 r. więc materiały są. Ja bym stawiał właśnie na ten tytuł. Aczkolwiek najbardziej ucieszyłby mnie "Cyrrus-Mil" lub "Révélations posthumes".
Mnie wydaje się, że Sideca ma nawiązany kontakt z Lombardem i zdecydowanie najłatwiej jest im wydać coś tego wydawnictwa... a Lombard (poza zapowiadanymi Rorkiem, Koziorożcem i Raffingtonem) nie wydał już niestety nic Andreasa (wg źródła: http://www.bedetheque.com/biblio-auteur-267-BD-Andreas.html (http://www.bedetheque.com/biblio-auteur-267-BD-Andreas.html) ).
Jeszcze "La caverne du souvenir" jest z Lombardu. Ostatnie wydanie jest z 1998 r. więc materiały są. Ja bym stawiał właśnie na ten tytuł. Aczkolwiek najbardziej ucieszyłby mnie "Cyrrus-Mil" lub "Révélations posthumes".Chciałbym "La caverne du souvenir", ale biorąc pod uwagę, że wydawca zastanawia się czy pojedyncze albumy czy może integral ten tytuł odpada.
Taka ciekawostka: ten planowany na koniec roku komiks, to frankofoński tytuł, ale nie Andreas, nie z Lombardu, nic dłuższego - w sensie, że nie tak długa seria jak Koziorożec.
Z tego co pamiętam Mury Samaris też były w taniej książce. Tylko nie było ich tak wiele.
Ja ostatnio kupiłem za 3 złote. Za to jako jedyny tytuł, którego nie mogłem dostać to Originals.e, ja kupiłem Originalsów za 8zł a Mrocznych Miast nie mogłem trafić tak okazyjnie
Z tego co pamiętam Mury Samaris też były w taniej książce. Tylko nie było ich tak wiele.i tu pytanie na które odp. zna tylko wydawca - było ich mniej bo nakład był mniejszy czy też dlatego , że więcej egzemplarzy zeszło wcześniej (w sensie przed obniżkami)
Moim zdaniem Miasta mogłyby/powinny zainteresować fanów Koziorożca i Andreasa
trochę off top, ale skąd taki wniosek?moim zdaniem (laika) zblizony styl rysunków (szczegółowość,nie wiem ...szczególny taki senny oniryczny klimat uzyskany dzięki nim, robiące wrażenie fantazje architektoniczne..)
równie dobrze można by twierdzić, że jak się dobrze sprzedaje Batman to warto też wydać Daredevila i Avengers...
Jakie widzisz związki między komiksami Andreasa a Murami? tak w kilku punktach...
{Uwaga. Zawsze pamiętaj: w tekście pisanym nie widać uczuć! ten post to nie atak!!!}
? pytam, bo nie czytałem...
tylko z tego co tu ludzie piszą (bo ja na razie zbieram kozia do kozia i po drugim Rorku dopiero całość łyknę) w Koziorożcu i Rorku (u Andreasa w ogóle) urzeka szczególnie dbałość o szczegóły i planowanie na dużo wprzód, że jak potem się karty odkrywają to człowiek wracać musi i z 10 tomów by sobie udowodnić, że tak naprawdę było. czy jest tak w Murach? pytam, bo nie czytałem...
a co do tych fantazji to mnie przykładowe plansze nie przekonują... nic tam dla mnie jak u Andreasa... i poza robieniem wrażenia coś w tym jest, czy taka wydmuszka? pytam, bo nie czytałem...
Za to jako jedyny tytuł, którego nie mogłem dostać to Originals.Był w ubiegłym roku na allegro dokładnie rok temu za 5,80 + przesyłka.
Był w ubiegłym roku na allegro dokładnie rok temu za 5,80 + przesyłka.
miła wiadomość to że RORK 2 już w kwietniu
Zgodnie z obietnicą zamieszczamy wyjaśnienie dotyczące podziału dziewiątego, oryginalnie podwójnego albumu Koziorożca na tomy 9 i 10, odpowiednio "Przejście" i "Fragment".
Pod koniec zeszłego roku negocjowaliśmy sprzedaż Koziorożców w dziale prasy sieci Empik. Tryb wydawniczy serii miał wpływ na wybór działu prasowego ponad książkowym.
Koziorożec miał być sprzedawany w ok. 60 wyselekcjonowanych salonach na zasadach obowiązujących każdy tytuł prasowy. Specyfikacja określała ilość albumów, cykl wydawniczy, stałą cenę, objętość. Powyższe założenia komplikowało trochę "Przejście", ale zgoda autora na podział tomu rozwiązała ten problem, wydłużając jednocześnie "kolekcję" o jedną część.
Dystrybucję w Empikach mieliśmy rozpocząć od "Przejścia". Niestety kiedy wszystko było przygotowane, Empik wycofał się i ostatecznie nie doszło do podpisania umowy. Fiasko dystrybucji w salonach umożliwiało publikację zgodnie z zamysłem autora. Jednak z powodu intensywnych prac nad Rorkiem, nie przygotowaliśmy "Fragmentu". Ponadto mieliśmy kilka obaw ekonomicznych przed wydaniem "Przejścia" o podwójnej objętości. Począwszy od wyceny po wpływ na sprzedaż tego właśnie albumu, kolejnych po nim oraz wcześniejszych, kończąc na trwałości i estetyce wydania. Postanowiliśmy działać zachowawczo i wydać "Przejście" tak jak zostało przygotowane, czyli podzielone.
Osobne wydanie "Przejścia" i "Fragmentu" zmieniło oryginalną numerację albumów, a oznakowanie ich narastająco było jedyną możliwością uniknięcia ewentualnych komplikacji współpracy z odbiorcami rynku księgarskiego (która i tak nie jest łatwa), gdzie komiksy stanowią promil obrotu i nikt nie zastanawiałby się nad inną numeracją niż standardowe 1, 2, 3... itp.
Nie dysponowaliśmy wtedy dalszymi częściami serii i nie zdawaliśmy sobie sprawy z błędnej decyzji, którą podjęliśmy.
Mamy nadzieję, że wystarczająco wyjaśniliśmy powody naszego, takiego, a nie innego działania. Tekst był kilkakrotnie skracany i modyfikowany, ale zawiera wszystkie informacje, które chcieliśmy Wam przekazać.
Dla mnie bez różnicy czy ten tom podzielili czy nie, grunt że wydają tą serię. Fajnie że zamieścili taką informację chociaż przecież nie musieli ( pewnie kilka wydawnictw z takiego ruchu by się nie tłumaczyło ) Ogólnie jeżeli chodzi o Sidece to mam tylko pozytywne odczucia, oby tak dalej :eek:"oby tak dalej" --- wyrażasz nadzieję, żeby nadal dzielili następne tomy? w sumie dobry pomysł, będą miały standardową amerykańską objętość.
"oby tak dalej" --- wyrażasz nadzieję, żeby nadal dzielili następne tomy? w sumie dobry pomysł, będą miały standardową amerykańską objętość.
to chyba radość z tego, że Sideca jest u nas na rynku i wydaje ciekawe pozycje. :)
Ogólnie jeżeli chodzi o Sidece to mam tylko pozytywne odczucia, oby tak dalej :eek:
Nie przypominam sobie czy Koziorożec w kolejnych tomach ma grubszą objętość niż reszta, więc chyba takiego problemu już nie będzie ale tu mogę się mylić ponieważ nie śledzę na bieżąco oryginalnego wydania serii.Tylko ten jeden album w oryginale wyszedł z ilością stron większą niż 56.
Dzięki za link vision, pierwszy raz widzę pozostałe niewydane okładki ( ostatnia 17 miażdży ). Seria jest chyba jeszcze kontynuowana prawda?Tak.
Dla mnie bez różnicy czy ten tom podzielili czy nie, grunt że wydają tą serię. Fajnie że zamieścili taką informację chociaż przecież nie musieli ( pewnie kilka wydawnictw z takiego ruchu by się nie tłumaczyło ) Ogólnie jeżeli chodzi o Sidece to mam tylko pozytywne odczucia, oby tak dalej :eek:
Mówmy raczej o 200 zł, bo pewnie mało kto chciałby mieć na półce jeden integral i dokończenie w miękkiej oprawie. W tej sytuacji podejrzewam, że Rork 0 i tak by się sprzedał, ale mówię to z perspektywy kogoś, kto go nie ma :wink:
Nie w chwili obecnej tym bardziej, że wydanie zbiorcze Rorka 1 miało dodruk na początku tego roku, a wprowadzanie dodatkowego wydania na dość ograniczony rynek jest ryzykowne. Rozumiem, że dla osoby, która posiada wcześniejsze wydanie w miękkiej oprawie wydatek ponad 100 zł (z rabatami oferowanymi przez różne księgarnie) na komiks składający się w większości z takiego samego materiału może być dość kłopotliwy, ale mimo wszystko to lekko ponad 70 stron nowego materiału w zdecydowanie trwalszej oprawie
Mówmy raczej o 200 zł, bo pewnie mało kto chciałby mieć na półce jeden integral i dokończenie w miękkiej oprawie. W tej sytuacji podejrzewam, że Rork 0 i tak by się sprzedał, ale mówię to z perspektywy kogoś, kto go nie ma :wink:Masz bardzo dużo racji.
Generalnie, do stylu Andreasa, bardziej pasuje kolorystyka biało-czarna. Dodatkowe kolorki tylko psują wrażenia. :razz:Moim zdaniem kreska Andreasa równie dobrze co w czerni i bieli, prezentuje się w kolorze. Wiem, że Cromwell Stone wygląda nieziemsko, ale nie szkoda byłoby pozbawić kolorów ARQ, czy Koziorożca?
ale nie szkoda byłoby pozbawić kolorów ARQ?
Moim zdaniem kreska Andreasa równie dobrze co w czerni i bieli, prezentuje się w kolorze. Wiem, że Cromwell Stone wygląda nieziemsko, ale nie szkoda byłoby pozbawić kolorów ARQ, czy Koziorożca?
W takim razie najlepiej byłoby, gdyby komiksy Andreasa były wydane w dwóch wersjach: jedna z kolorami, a druga bez. :wink:Jaj sobie nie róbmy
Uważam, że dla uzupełnienia kolekcji zeszytowej kolorowe wydanie było by wystarczające a i pewnie 80-90% posiadaczy integrali dokupiło by wersję zeszytową kolorową dla samego porównania i posiadania.Ja się nie założę, ale we mnie klienta nie znajdą.
(ktoś się chce założyć)?
Ja się nie założę, ale we mnie klienta nie znajdą.ja bym kupił...co Andreas to Andreas
Po co mam kupować tom "0" skoro już go mam ładnie wydany w integralu.
Szkoda pieniędzy, które można wydać na inny komiks. Obecnie trzeba stosować coraz ostrzejsza selekcję, biorąc pod uwagę ilość wydawanych pozycji.
buuu...RORK 2 przesunięty..."o kilka dni" na gildiiRozumiałbym niezadowolenie z przesunięcia półrocznego. Ale kilkudniowego? Albo nawet miesięcznego? W maju jest tyle pozycji do wzięcia, że będziesz niezadowolony z faktu braku gotówki na zakupy, a nie z przesunięcia wypuszczenia na rynek danego tytułu.
Rozumiałbym niezadowolenie z przesunięcia półrocznego. Ale kilkudniowego? Albo nawet miesięcznego? W maju jest tyle pozycji do wzięcia, że będziesz niezadowolony z faktu braku gotówki na zakupy, a nie z przesunięcia wypuszczenia na rynek danego tytułu.Tylko jak ktoś zamówił RORKa z innymi komiksami wydanymi wcześniej , to niestety na ich przeczytanie też musi czekać :sad:
Tylko jak ktoś zamówił RORKa z innymi komiksami wydanymi wcześniej , to niestety na ich przeczytanie też musi czekać :sad:Ja czekam jeszcze na jedną paczkę zamówioną w kwietniu od profit24.pl. Tam jest też zbiorczy Rork #1 i kilka innych ciekawych tytułów.
Tylko jak ktoś zamówił RORKa z innymi komiksami wydanymi wcześniej , to niestety na ich przeczytanie też musi czekać :sad:Dokładnie...a mój "żal" jest w "." :biggrin: ....więc nie siejcie paniki.....tylko informacyjnie wrzuciłem
Tylko jak ktoś zamówił RORKa z innymi komiksami wydanymi wcześniej , to niestety na ich przeczytanie też musi czekać :sad:Mam ten sam problem. Czekam na Rorka i resztę paczki :)
W Gildii piszą, że 19 maja w poniedziałek :???: ??:
niech przełożą .....Spadaj z takimi pomysłami ja już za to zapłaciłem :doubt:
Ciekawi mnie strasznie co Sideca weźmie po Koziorożcu???!!!....Może zacznie wydawać Koziorożca w integralach w tempie jeden cykl rocznie :biggrin:
z usa wzialbym, jak wczesniej napisalem Revival
Ja na miejscu Sideci sprobowalbym jeszcze raz z miastami sch**itena. Nie wiem, jak poszedl pierwszy tom miast, ale nie wierze w to, ze Sch**iten nie chwycilby po Andreasie.
myślisz, że grudzień nadal aktualny?No tak, pewnie masz rację i jakieś przesunięcie nastąpi. Grunt, żeby trafili w czytelnicze gusta, tak jak z Andreasem.
Teraz czekać tylko na Hawka, później Piotrusia Pana a na deser YANS...Wszystko fajnie, ale niech wyjdzie też coś nowego. :smile: Z całej czwórki wspomnianych integrarli (Hawker, Rork 2, Piotruś, Yans) tylko 1 (słownie: jeden) 48-stronicowy album jest premierowy. Reszta to kolejne wydania. Premierowy jest oczywiście tylko trzeci tom Hawkera.
Wszystko fajnie, ale niech wyjdzie też coś nowego. :smile: Z całej czwórki wspomnianych integrarli (Hawker, Rork 2, Piotruś, Yans) tylko 1 (słownie: jeden) 48-stronicowy album jest premierowy. Reszta to kolejne wydania. Premierowy jest oczywiście tylko trzeci tom Hawkera.Ja tam nie mówię - reedycje są potrzebne, ale właśnie nie kosztem wprowadzenia nowych tytułów.
Niech się zastanowią nad "Wody Morteluny".Świetny komiks- szczególnie pierwsze 5 albo 6 tomów dalej autor się trochę rozjechał i przekombinował ale seria warta wydania powiedzmy w dwóch integralach
Wszystko fajnie, ale niech wyjdzie też coś nowego. :smile: Z całej czwórki wspomnianych integrarli (Hawker, Rork 2, Piotruś, Yans) tylko 1 (słownie: jeden) 48-stronicowy album jest premierowy. Reszta to kolejne wydania. Premierowy jest oczywiście tylko trzeci tom Hawkera.a ja staram się dostrzec też jasne strony takiej sytuacji: integrale dostają serie, które podbiły już serca czytelników, i co bardzo ważne - polskich czytelników. wcześniej czasem znakomite rzeczy, wydane np. przez E. w tzw. "limitowanych kolekcjach" przepadały z kretesem, czasem dlatego, że Polacy mają trochę inny gust niż Francuzi czy Amerykanie, a czasem z prozaicznego powodu braku zaufania do zupełnie nieznanych zafoliowanych szczelnie drogich tomiszczy.
wcześniej czasem znakomite rzeczy, wydane np. przez E. w tzw. "limitowanych kolekcjach" przepadały z kretesem, czasem dlatego, że Polacy mają trochę inny gust niż Francuzi czy Amerykanie, a czasem z prozaicznego powodu braku zaufania do zupełnie nieznanych zafoliowanych szczelnie drogich tomiszczy.
Czy mogliby wydać kolejne tomy tej znanej i cenionej serii, o którą czytelnicy tacy jak ja dopytują? :wink:
No a w Stanach rusza chyba nowa edycja, co ciekawe - startuje nie od początku. To dodatkowy atut tego cyklu, bo można go kontynuować bez wznawiania pierwszego tomu; nowy czytelnik na pewno nie będzie się czuł zagubiony.Można gdzieś o tym w sieci poczytać?
Można gdzieś o tym w sieci poczytać?http://theobscurecities.com/alaxispress/
Fajnie jakby tą nową serią Sidecy okazały się właśnie Mroczne miasta.
polecam też małą kopalnię wiedzy na temat MM:Super!
https://www.altaplana.be/start (https://www.altaplana.be/start)
ktoś wie co z Rorkiem 2 ?Oto jest pytanie. Incal i Gildia podają, że od paru dni nie mogą złapać kontaktu z wydawcą. Mam nadzieję, że Sideca nie zatrudniło Nurzyńskiego...
Oto jest pytanie. Incal i Gildia podają, że od paru dni nie mogą złapać kontaktu z wydawcą. Mam nadzieję, że Sideca nie zatrudniło Nurzyńskiego...Czy podobnie nie zwinęło żagli Manzoku? ;)
ciekawe kto teraz po tym wpisie bardziej panikuje: ten kto kupił tom pierwszy, czy ten co sprzedał 4,5, 6 i 7 :wink:Haha, ja też chciałem o tym! Niedawno sprzedałem komplet Rorków za 120 zł. Teraz kiedy to wszystko sobie układam w głowie, czuję się jak ten detektyw w finale Podejrzanych Singera. Czyżby Sideca założyli allegrowi spekulanci?!
Haha, ja też chciałem o tym! Niedawno sprzedałem komplet Rorków za 120 zł. Teraz kiedy to wszystko sobie układam w głowie, czuję się jak ten detektyw w finale Podejrzanych Singera. Czyżby Sideca założyli allegrowi spekulanci?!Niezłe! :smile:
ciekawe kto teraz po tym wpisie bardziej panikuje: ten kto kupił tom pierwszy, czy ten co sprzedał 4,5, 6 i 7 :wink:
Może zamiast dodruku tomu pierwszego powinni wydać drugi, a później zastanawiać się nad ewentualnymi dodrukami.E tam. Gadasz. Lepiej, że zrobili dodruk jedynki, bo jednak go sobie zakupiłem wyłącznie dla albumu 0.
Nie podoba mi się też sytuacja z Bruce Hawkerem- miał już być a teraz podają 1 tydz
Rork - szczerze mówiąc to mam jak najgorsze zdanie o wydawcy.
"Opcja 1 - W najbliższym możliwym terminie wysyłamy do Państwa pozostałe tytuły z zamówienia i na nasz koszt dosyłamy Rorka t. 2 w momencie jego premiery
Opcja 2 - W najbliższym możliwym terminie wysyłamy do Państwa pozostałe tytuły z zamówienia i zwracamy wpłatę za Rorka t. 2 (w przypadku zamówień już opłaconych)
Opcja 3 - Czekamy z realizacją zamówienia na ukazanie się komiksu.
Hawker będzie - po prostu szybko się sprzedał.a można wiedzieć na podstawie czego? (oprócz oczywiście ostatnich "wydarzeń")
Rork - szczerze mówiąc to mam jak najgorsze zdanie o wydawcy.
Nie dziwię się Waszej konsternacji, Koziorożec wychodzi co miesiąc, integral Rorka ładniutko się wyprzedał, a nagle wydawca pie***** swoich klientów i zapada się pod ziemię. Czy tak postępują dorośli, poważni mężczyźni?Ja bym się wstrzymał z takimi słowami.
Czy tak postępują dorośli, poważni mężczyźni?A jeśli Sideca jest kobietą?
Zawsze może ktoś zadzwonić ;)
Widziałem w telewizorze, jak Sideca, stojąc w drugim rzędzie za krępym mężczyzną w okularach słonecznych, skandowała dziś na pogrzebie generała: ko-zio-ro-żec!
A jeśli Sideca jest kobietą?
Naprawdę nie oglądałeś Eurowizji? :wink:Oczywiście, że nie, ale zajrzałem pod link, który podał isteklistek:
A możemy poczekać jeszcze kilka dni z ferowaniem wyroków i sianiem paniki?
a można wiedzieć na podstawie czego? (oprócz oczywiście ostatnich "wydarzeń")
Na podstawie tego, że prawie przy każdej nowości były jakieś kłopoty z dostawami czy informacjami. Przyznaję, że to męczący partner w biznesie zawsze był. Aha - mamy poniedziałek i dalej zero informacji od wydawcy. Trzymajcie kciuki...
Sprawdziłem dostępność Rorka 2 na Incalu piszą, że będzie dostępny od 04.06., jeśli tak będę chyba musiał usunąć swój poprzedni post w tym temacie...... :evil:Gildia-05.06 "premiera 5 czerwca nie jest pewna - czekamy na informacje od wydawcy :( "
Niestety jeszcze musimy poczekać na drugi tom Rorka. Komiks trafi na maszyny drukarskie dopiero... 11 czerwca i cały nakład będzie gotowy ok. 30. Odległy termin, ale gwarantowany. Istnieje szansa, że część nakładu otrzymamy wcześniej i będziemy mogli przekazać go księgarniom. Poinformujemy was o tym tak szybko jak będzie to możliwe. Przepraszamy za duże opóźnienie i prosimy jeszcze o cierpliwość. Premiera kolejnego tomu Koziorożca nastąpi w połowie lipca. Prosimy nie obawiać się, że opóźnienia negatywnie wpłyną na pierwotny plan zrównania polskiej edycji serii z francuską. Po wakacjach będziemy wydawać dwa albumy Koziorożca miesięcznie.
Dziękujemy za propozycje tytułów. Wszystkie zostały rozpatrzone. Jednak na wybór niektórych z nich będzie miał wpływ kolejny czynnik. Najprawdopodobniej nie będziemy tylko wydawcą działającym w Polsce, ale także za granicą. Ekspansja nie jest rozpatrywana w skali kraju, ale "terytorium językowego", więc zakres zbieranych danych jest większy. Rozpatrywane "terytoria" nie są odległe, ponieważ naszym głównym założeniem jest drukowanie innych edycji językowych razem z polskimi w kraju.
W związku z powyższym część tytułów możemy skreślić z powodu zbyt dużego ryzyka finansowego wydania tylko wersji polskiej, ale w przypadku koprodukcji edycji polskiej plus "edycji x" decyzja może być pozytywna.
Oby im to wypaliło i w kilka ciekawych tytułów u nas obrodziłoOby doszlo do kanibalizacji ich tytulow... a nie to chyba jednak zle ;) Oby nie doszlo...
Czy rork 2 zdolal sie w w koncu pojawic. Na allegro ktos juz wystawil ten komiks.....http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/243382-rork-wydanie-zbiorcze-tom-2
Nigdzie nie ma nawet podanej daty premiery rorka
No i czy kolejne kozie pojawia sie ech to manzoku-sideca :doubt:
pzdr
Ludki z Sideci twierdza, ze maja plan przyspieszenia Koziorozca w miesiacach wakacyjnych (2 / mies). Ja, osobiscie nie wierze, ze im sie uda, ale po cichu wbrew temu, trzymam jednak kciuki.W "sezonie ogórkowym"? Jeśli tak zrobią to mam nadzieję, że uda im się sprzedać Kozio w zadowalającej ilości (a nie jak pisali o słabej sprzedaży Kozio w związku z wydaniem Rork #1).
Ludki z Sideci twierdza, ze maja plan przyspieszenia Koziorozca w miesiacach wakacyjnych (2 / mies).To dobrze, bo ja mam ostatnio szybkość czytelniczą 8 tomów w dwa dni. :wink: Oczywiście kupowałem na bieżąco, żeby wydawca miał szybko kasę na kolejne.
Nadchodzi
W poniedziałek wysyłamy Rork tom 2 do księgarń!!!
Przepraszamy za duże opóźnienie.
Byle do weekendu, potem z górki
I co? Widział ktoś gdzieś w kraju, ciężarówki z nakładem Rorka zmierzające w kierunku księgarń? :smile:
Nie, ale właśnie wyczerpał się nakład Hawkera na Gildii i jeden z ostatnich egzemplarzy właśnie do mnie zmierza. Oby był w dobrym stanie. :smile:
Jadą od Świętego Mikołaja - trochę to potrwa. :biggrin:
Zanim zamówiłeś, dowiedziałeś się chociaż, czy cyrklowiec tego dnia ma wolne?Poprosiłem, żeby ładnie zapakowali. :) Zdam relację z pola bitwy jak zwykle. :)
Sideca na fejsbuku w komentarzach napisała 14 godzin temu, że wysłane:) także czekamy na informacje w sklepach.
Gildia też już ma.
A jak się prezentują dodatki?
Wszystkie klasyki powinny byc wydawane w taki sposob :razz:Też nie mam nic do zarzucenia oprócz grzbietu- mógłby być szerszy. Ideałem wydawniczym są dla mnie Plansze Europy , ale one są chyba drukowane poza naszym krajem bo w ME zdarzają się kiepsko wydane komiksy. Ogólnie lubię bardzo tendencję idącą z Zachodu wydawania integrali starych serii- RORK, Piotruś Pan, Bilala, Yans, Valerian...tylko skąd kasę brać
pzdr
Ja zauwazylem jedna rzecz, niektore strony w srodku maja takie podluzne wgniecenia. NIby taka pi****la, ale ciekawe skad to sie wzielo
A ja zauważyłem, że często do czarnych powierzchni w komiksach (np tła nocne) poprzyklejane są minimalne okruszki, jakby maciupeńkie kawałki białego papieru, które czasem nawet dają się zetrzeć.Najwięcej tego syfu miałem w Exit, Ostatnim kuszeniu, Opowieściach Szeherezady i Cromwell Stone.
Najwięcej tego syfu miałem w Exit, Ostatnim kuszeniu, Opowieściach Szeherezady i Cromwell Stone.W tytułach, które wymieniłeś dużo jest czerni a te okruszki lubią czerń lub są po prostu na niej widoczne.
A ja zauważyłem, że często do czarnych powierzchni w komiksach (np tła nocne) poprzyklejane są minimalne okruszki, jakby maciupeńkie kawałki białego papieru, które czasem nawet dają się zetrzeć.
Tynk się sypie z sufitu w drukarni???...jak lecą pełną parą (w Rorku 2 szczególnie bo mieli opóźnienie :lol:
Ciekawe od czego to zależy że raz są te białe punkty raz nie?
Był cyrklowiec, kartonowiec i bąbelkowiec, a teraz do tego grona dołącza okurszkowiec.
Ciężko mieć okruszkowca na magazynie.
Był cyrklowiec, kartonowiec i bąbelkowiec, a teraz do tego grona dołącza okurszkowiec.
Ciężko mieć okruszkowca na magazynie.
Chyba, że to jeden szaleniec z rozczworzeniem jaźni... :roll:
Wrzesień - info z alejakomiksu.plw którym miejscu? tu:
Z tego co pamiętam przez opóźnienie z RORKIEM 2 przełożono Kozia po wakacjach ale będą po 2 miesięcznie i wydadzą do 19 numeru do końca roku.
mieli wydawać po dwa miesięcznie od lipca.Info z Facbooka
Info z FacbookaNiestety w lipcu Koziorożca nie było. :sad:
"Premiera kolejnego tomu Koziorożca nastąpi w połowie lipca.
Detronizacja Egmontu, oczywiście z pierwszego miejsca :smile:
Koziorożec 18, to u nas będzie Koziorożec 19. Mam nadzieję, że w międzyczasie wydadzą 14, 15, 16, 17 i 18.Dwa co miesiąc - jak obiecali ;)
Sideca chyba zatrudniło nowego korektora...
https://www.facebook.com/wydawnictwosideca/photos/a.597874053587629.1073741827.597851606923207/775466779161688/?type=1&theater (https://www.facebook.com/wydawnictwosideca/photos/a.597874053587629.1073741827.597851606923207/775466779161688/?type=1&theater)
Prezentujemy aktualny plan wydawniczy:
Koziorożec tom 14 Sen w klatce - ok. 27-28 sierpnia
Koziorożec tom 15 Operacja - MFK
Koziorożec tom 16 Nowy Jork - MFK
Koziorożec tom 17 Widziane z bliska - listopad
Koziorożec tom 18 Jeźdźcy - grudzień
Koziorożec tom 19 Zarkan - grudzień
Raffington Event - grudzień. Materiały do druku nie są jeszcze gotowe i nie wiemy kiedy je otrzymamy, ale do końca roku jest jeszcze sporo czasu.
Tytuły grudniowe trafią do sprzedaży pod koniec listopada, a premiery październikowe będą dostępne dla księgarń od końca września.
Przyszły rok nie jest jeszcze sprecyzowany. Prosimy jeszcze o cierpliwość.
Daj spokój, przecież to było zamierzone. :wink:przecierz wiem, rzartowałem.
"Weekendowe wpisy zaczynamy od zmiany bannera na właściwy. Cieszy nas brak zwolenników ingerencji w strukturę języka w myśl zasady "by żyło się łatwiej" i tworzeniu potworków w stylu naszej "sprzedarzy" . Nasz zamierzony błąd miał Was tylko troszkę rozruszać i jeśli ktoś poczuł się obrażony-przepraszamy."
Przecież wiadomo, że "Cromwell Stone" będzie wznowiony w przeciągu trzech najbliższych miesięcy, więc jeśli ktoś jeszcze "kokosi" ten komiks, to najwyższy czas go sprzedać. I to póki jeszcze można na nim zarobić.
Jasnej odpowiedzi co do braku planów wznowienia nie ma, więc pewnie Egmont je na 2015 rok planuje - zwłaszcza, że konkurencja nie śpi. Sam więc też czekam i nie bawię się w kupno na allegro za 300 zł :PPrędzej czy później Cromwell się ukaże. Ktoś na pewno go wyda. Pytanie pozostaje kiedy. Myślę, że największą szansę na wznowienie ma Egmont ale na razie oficjalna odpowiedź sprzed pół roku tego wydawnictwa brzmiała: "rozważamy" i myślę, że w tej chwili - odnosnie ewentualnego wydania w roku 2015 - to jeszcze nic pewnego, bo w ostatniej turze odpowiedzi Kołodziejczak przecież wyraźnie napisał, że więcej informacji co do Andreasa będzie miał na jesieni i że na razie ni emoże jeszcze nic na pewno powiedzieć :wink:
Prędzej czy później Cromwell się ukaże. Ktoś na pewno go wyda. Pytanie pozostaje kiedy. Myślę, że największą szansę na wznowienie ma Egmont ale na razie oficjalna odpowiedź sprzed pół roku tego wydawnictwa brzmiała: "rozważamy" i myślę, że w tej chwili - odnosnie ewentualnego wydania w roku 2015 - to jeszcze nic pewnego, bo w ostatniej turze odpowiedzi Kołodziejczak przecież wyraźnie napisał, że więcej informacji co do Andreasa będzie miał na jesieni i że na razie ni emoże jeszcze nic na pewno powiedzieć :wink:zapewne za kilka dni wszystko się wyjaśni; jestem przekonany, że ujrzymy Cromwella raczej prędzej niż później. PE nie były objęte mityczną egmontowską obietnicą, z której E. i tak już się wykręca jak może.
zapewne za kilka dni wszystko się wyjaśni; jestem przekonany, że ujrzymy Cromwella raczej prędzej niż później. PE nie były objęte mityczną egmontowską obietnicą, z której E. i tak już się wykręca jak może.Tomasz Kołodziejczak obiecał na jesieni powiedzieć co jeszcze wyda Andreasa, więc coś się szykuje w Egmoncie.
Jeśli mieli wznawiać, to MFK wydawałoby się idealną okazją, więc ja obstawiam raczej coś nowego.Też mi się tak wydaje, zwłaszcza że Kołodziejczak powiedział coś w stylu: "Niewiele do wydania Andreasa już zostało, ale..."
No to fajnie, ale co Sideca zamierza wydac po Andreasie. Chyba, ze beda kolejne integrale Kozia i Andreas bedzie sie krecil w nieskonczonosc. :razz:Nie sądzę, gdyby myśleli tymi kategoriami to by nie odrzucali Rorka 0 w kolorze.
pzdr
Ale Tomasz Kołodziejczak mówił w Łodzi, że pozostałych komiksów Andreasa, których zresztą dużo nie zostało, należy oczekiwać od Egmontu. Jeśli to prawda, to Sideca chyba już nic nowego Andreasa nie wyda. Zatem ciekawe na co teraz postawi Sideca.Tak, Egmont już ma w planach coś od Andreasa ale przecież zostało jeszcze całkiem sporo pojedynczych nie wydanych albumów tego autora, starczy i dla Sidecy.
No to fajnie, ale co Sideca zamierza wydac po Andreasie.
Niech wydadzą Wody Morteluny w dwóch integralach.
Gdyby Sideca wydało to czego ludzie najbardziej się domagają na ich profilu, byłyby to właśnie Mroczne miasta.
Początek grudnia, listopadowego Koziorożca wciąż nie ma, o dwóch zapowiadanych na grudzień cisza, że o Raffington Event nawet nie wspomnę. Nie chcę znów siać paniki jak to miało miejsce przy Rorku 2, ale druga połowa roku w wydaniu Sideca nie najlepiej wygląda.
Wie ktoś co się dzieje z tą Sidecą? Zaczynam się niepokoić ;(
Witamtym razem piszę jako właściciel sklepu Centrum Komiksu :smile: Jak wynika z korespondencji z Sidecą z różnych przyczyn (nie miejsce tu i czas aby pisać jakich):- Koziorożce 17,18,19 zostaną wydane odpowiednio w styczniu, lutym i marcu- Rafington Event najprawdopodobniej w kwietniu.To tak dla spokoju na Święta.pozdrawiamMaciek Pietrasik
Pozwólcie, że na komentarze i wiadomości odpowiemy za kilka dni i przepraszamy za długi okres milczenia.
niepokojące jest bardzo to tempo wydawnicze Sideca :???: Gdzie się można dowiedzieć czegoś konkretnego nt. Koziorożców?U źródła... ale będzie ciężko :)
Wiadomo co z tą Sidecą? Wygląda to jakby zdechła, ale wciąż liczę, że jednak nie...
Mnie również zniesmaczył post arcziego...Niepokój można wyrazić na wiele sposobów ... ;-) i może arczi nie wybrał najlepszego z nich. Prawdę mówiąc ja też zastanawiam się dlaczego Sideca nie daje znaku życia, nie odpowiada ani indywidualnie osobom, ani zbiorowo itp.. Wydaje mi się, że sprzedaż Rorka i Koziorożców idzie zupełnie nieźle (chociaż mogę się mylić, oby nie!) więc skąd to nagłe zatrzymanie? Obawiam się takiej sytuacji jak to już miało miejsce z Manzoku - że na parę lat zostaniemy z niedokończonym Koziorożcem, a potem Sideca pod inną nazwą weźmie się za dokończenie/lub nie ..itd. Byłabym bardziej niż zawiedziona :sad: i pewnie arczi też
Prawdę mówiąc ja też zastanawiam się dlaczego Sideca nie daje znaku życia, nie odpowiada ani indywidualnie osobom, ani zbiorowo itp..
Obawiam się takiej sytuacji jak to już miało miejsce z Manzoku - że na parę lat zostaniemy z niedokończonym Koziorożcem, a potem Sideca pod inną nazwą weźmie się za dokończenie/lub nie ..itd.
Wkrótce powrócimy do wydawania Koziorożców, ale zanim to zrobimy chcielibyśmy podpisać kilka nowych umów i odpowiedzieć w sprawie kilku innych potencjalnych nowych tytułów.Więc nie bójmy żaby i przygotujmy się na wysyp komiksów od Sideca :)
Podobno ma się skończyć na tomie 20.
Spokojnie.Jakbym słyszała powtórkę zapewnień Manzoku sprzed kilku lat ... i czego to oni nie mieli wtedy wydać :roll:
Na moje pytanie zadane przez FB z 1 grudnia 2014 dostałem dzisiaj odpowiedź:Więc nie bójmy żaby i przygotujmy się na wysyp komiksów od Sideca :)
Hmmm... dalsze tomy Koziorożca i Le Grand Mort brzmi przepysznie, ale ostatnio Sideca straciła moje zaufanie. Zobaczymy jak im wyjdzie. Trzymam kciuki, bo tytuły proponują pierwsza klasa.Haha brzmi i (przede wszystkim) wygląda jak komiksowy Avatar :D http://www.bedetheque.com/serie-16623-BD-Grand-Mort.html
Haha brzmi i (przede wszystkim) wygląda jak komiksowy Avatar :D http://www.bedetheque.com/serie-16623-BD-Grand-Mort.html
Bardzo fajna wiadomosc. Licze na prosta, nieskomplikowana fabule, tak zeby moj umysl ja ogarnal. :smile: A tak w ogole to licze na jakakolwiek fabule, zeby bylo co czytac, a nie tylko ogladac :oops: :lol:Twierdzenie (Oktopusa o braku fabuły). Jeśli utwór nie posiada fabuły, to nie jest komiksem.
Bardzo fajna wiadomosc. Licze na prosta, nieskomplikowana fabule, tak zeby moj umysl ja ogarnal. :smile: A tak w ogole to licze na jakakolwiek fabule, zeby bylo co czytac, a nie tylko ogladac :oops: :lol:spoko! nie zawiedziesz się w takim razie; jeśli lubisz Ptaka Czasu + Skład Główny + pewien element zaskoczenia.... Zazdroszczę Ci, że jeszcze nie znasz Trupka ;)
spoko! nie zawiedziesz się w takim razie; jeśli lubisz Ptaka Czasu + Skład Główny + pewien element zaskoczenia.A ja to najszybciej do Piotrusia Pana bym ten komiks porównał.
To może Sideca skusi się i walnie nam pozostały SKŁAD GŁÓWNY w dwóch integralach jak RORKA??????!!!!
Niestety, licencja na "Skład Główny" na chwile obecną nie jest do kupienia. Chyba, że już któreś wydawnictwo zakupiło ją, albo Egmont rozważa restart tak jak zrobili z "Blueberrym"...O, to ciekawe! skąd masz takie sensacyjne informacje, jeśli można wiedzieć.....?
O, to ciekawe! skąd masz takie sensacyjne informacje, jeśli można wiedzieć.....?O tym, że licencja jest obecnie nie do kupienia, pisał Ongrys na swoim Fb, a reszta to tylko moje gdybanie.
Kto by pomyślał jeszcze z dwa lata temu, że doczekamy się takiego wysypu komiksów Andreasa, Rork w integralach, Koziorożce, w zapowiedziach Styks od WK, Cyrrus Mil i Coutoo z Egmontu, Raffington Event i La Caverne du souvenir od Sideca - piękne czasy nastały.
bylo manzoku, jest sideca, a co bedzie hmmm?
Czy Sideca wypowiadała się w kwestii wydania zerowego Rorka w kolorze?Hmm...chyba tak i z tego co pamiętam to była gadka, że ten komiks nie wyjdzie jako osobny album, czyli nie będzie kolorowej wersji.
Ogólnie cieszę się, kolejna dobrze zapowiadająca się seria frankofońska na naszym rynku. Ale wciąż nie tracę nadziei, że może następną ogłoszoną, będą Władcy Chmielu...prędzej bym się spodziewał po Taurusie dokończenia serii dla fanów bądź integrala dowolnie od kogo
Ogólnie cieszę się, kolejna dobrze zapowiadająca się seria frankofońska na naszym rynku. Ale wciąż nie tracę nadziei, że może następną ogłoszoną, będą Władcy Chmielu...
Czy Conquistador reprezentuje wyższy poziom niż porzucona przez WK Krucjata tego duetu autorów?
Mezoameryka okresu konkwisty kręci mnie co najmniej od czasów premiery "Hernana Cortesa i podboju Meksyku".Cortes występuje też w Konkwistadorze.
Liczyłem na coś bardziej w klimatach fantastyki - od Dufaux wolałbym, aby ktoś wreszcie zabrał się za Djinna.Dokładnie tak :biggrin: ja to się dziwię czemu u nas jeszcze nie ma Djinna.
Dokładnie tak :biggrin: ja to się dziwię czemu u nas jeszcze nie ma Djinna.
http://www.bedetheque.com/serie-42145-BD-Dzin-Djinn-en-polonais.html (http://www.bedetheque.com/serie-42145-BD-Dzin-Djinn-en-polonais.html)
Nawet okładki spolszczone :shock: Jakieś translacje wrzucili na BD?Rozdziałka planszy słaba, ale chyba jest po niemiecku. Wygląda na to, że strona pochodzi ze wszechświata równoległego, w którym Niemcy wygrali II WŚ.
Na "Le Grand Mort" się skuszę. Czy cały cykl ma liczyć 7 tomów?. Obecnie jest pięć.Mam tak samo.
Odnośnie zakupu "Konkwistadora" muszę się zastanowić. "Krucjata" tego duetu nie przypadła mi do gustu.
W przypadku tego wydawnictwa jestem sceptykiem. Wiec tych zapowiedzi nie traktuję jako pewność.
Powtarzam, Bendis minimum o dekadę za późno ale dobrze, że w ogóle.
Nie czytałem, więc może nie powinienem się odzywać, ale jak dla mnie nigdy nie jest za późno na takie komiksy!
ten run w DD jest jednym z moich ulubionych komiksów w ogóle jak i serią, która (uwaga, będzie patetycznie) ukształtowała moje oczekiwania względem komiksowego mainstreamu na lata.Brzmi bardzo znajomo;-)
run Millera stawiam zdecydowanie wyżej
Najlepsza opcja dla mnie? Grubsze wydania i w miękkiej okładce.Czyli Ultimate Collection. Również uważam to za najlepszą opcję. :cool:
Jak na moje, to Sideca z superbohaterów może ograniczyć się do Daredevila. Bendis, Brubaker, Miller, Waid i co tam jeszcze. Tyle dobra na które od dawna czekam. Popularność tej postaci, miejmy nadzieję, z czasem jak więcej ludzi obejrzy serial, będzie rosła.
Alias, życzę Wam żeby wydali jeszcze Alias :wink:Ooo tak, to jest bardo dobre życzenie. :smile:
Najlepsze wydanie to grube w miękkiej okładce.
A czy Daredevil Millera był wydany w Polsce? Czy to co było w TM Semic jest kompletne?
Tam jest taki jeden zeszyt... Roulette. Jakby tak przyszła do PL moda na Daredevila i ten zeszyt został wydany po polsku... Czyste złoto.
Zastanawiam się nad jedną kwestią. Czy łatwiej się negocjuje Egmontowi zakup kilku serii czy to od Marvela czy DC, czy może jednak łatwiej jest takiej Sidece która nastawiona jest na konkretny tytuł, serię, bohatera z runu pana x czy y.Najłatwiej się negocjuje komiksy o taniej licencji, które nikt nie chce wydać!
Najłatwiej się negocjuje komiksy o taniej licencji, które nikt nie chce wydać!
Pytanie co z Frankiem Millerem?
No to pięknie! I świetnie, że twarde, bo przy takich grubasach mietkosc jest wysoce niewskazana. A wiadomo chociaż, czy to ruszy już w tym roku?
A wiadomo chociaż, czy to ruszy już w tym roku?
Kiedy? Chyba najbliższy realny termin to po wakacjach.
To jest osobna historia dziejąca się po runie Millera.
Świetna informacja że wydają :cool: . Co do wydania DD Millera, to jednak wątpię. Sam posiadam owe wydanie ale patrząc jak wiele osób nie przepada za starszymi komiksami może okazać się się nieopłacalne. Jestem fanem tej kreski :smile: czyta się to równie dobrze teraz jak i 40 lat temu, ale zawsze jest jakieś ale, czyli np. 1 tom zbiorczy TPB Millera i Jansona może nie porwać czytelników nieoceniających tego jako przełomowego komiksu a jak zwyczajne nudny staroć z dużą ilością teksu w ramkach. Choć chcę się mylić.
Jest i zapowiedź na stronie gildii http://www.komiks.gildia.pl/news/2015/05/szykujcie-miejsce-na-polkach-dla-daredevila (http://www.komiks.gildia.pl/news/2015/05/szykujcie-miejsce-na-polkach-dla-daredevila)
kupiłbym, ale patrząc na stosunek ceny do objętości rorków oraz skalę działania wydawnictwa pewnie nie będzie mnie stać.
ciekawe jaka cena - czy ktoś przeskoczy w końcu psychologiczne 200 zł na okładce?200 złotych zostało już dawno przekroczone - Martha Washington.
Nie znasz jeszcze żadnych szczegółów wydania, a już piszesz - nie będzie mnie stać :???: ??: ??: ??: ??: ??: ??:
Ale należy pamiętać, że Rork i Daredevil to zupełnie inna sytuacja. Według mnie cena okładkowa "Daredevila" będzie maksymalnie w granicach 150 złotych.
hipotetyzuję na podstawie tekstu z linka i dotychczasowej historii cenowej wydawnictwa bez znajomości szczegółów obu umów licencyjnych (i tej z lombardem, i tej z marvelem).
w zasadzie nawet przy 199 zł ceny okładkowej dałoby się ten komiks dostać za 65% tej kwoty, głównie ciekawi mnie ile sobie za taką cegłę zaśpiewają (bo sideca to jednak nie mucha).
Powiedzieli tyle, że ceny będą różne. Każdy tom będzie miał inną. A skoro będziecie teraz przez dziesięć stron gdybać, to napiszcie przy okazji o którym gdybacie...
Umowa na Daredevila obejmuje obecnie także historie m.in. Waida i Millera.
Bardzo się cieszę z perspektywy spolszczenia Daredevila również w wykonaniu Millera i Waida.
Dla mnie jeszcze jedna ważna rzecz: pewna często krytykowana drukarnia NIE będzie tego drukować (za FB wydawnictwa). Zresztą patrząc na jakość ich komiksów jestem spokojny.No, ze Sprawiedliwością naprawdę dali radę... (czy to nie oni drukowali?).
Mam pytanie: chcę sobie sprawić całość Koziorożca Andreasa, ale przy pierwszych tomach jest dopisek: ''Wydawnictwo Manzoku'' - czy format tych pierwszych tomów jest dokładnie taki sam, jak tych z Wydawnictwa Sideca?
Sideca napisała na swoim profilu, że nakład 1 tom Rorka już wyszedł, a dodruków nie będzie. Zostały zapasy, które są w hurtowniach (licznik na bonito pokazuje ponad 100) i pojedynczych księgarniach. Zgaduję, że do końca roku może się to rozejść.Jak napisali, że dodruku nie będzie to allegrowi biznesmeni na pewno się weń szybko zaopatrzą.
Moze powinien pojawic sie jakis watek na forum, ktory sluzylby obywatelskiej kontroli wydawanych komiksow.
No ba! Świetnie posunięcie Sideca - Daredevila, i to tego najlepszego, w najbliższych latach nam nie braknie.
ale boje się słabej redakcji i slabej przygodowki a'la sherlock holmes.Chodzi Ci o serię z Egmontu? Mnie się podobały te dwa tomy. Fakt, że komiks jest z angielska powściągliwy, ale wszystko zmierza ku ciekawemu finałowi.
ten egmontu. ale chciałem dowiedzieć się opinii nt konkwistadora.Ja chciałem tylko wziąć w obronę tego "Sherlocka Holmesa".
ten egmontu. ale chciałem dowiedzieć się opinii nt konkwistadora.Przeczytałem kiedyś 1 tom i przeglądałem 2 i 3.
O, za chwilę:
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/281934-konkwistador-2 (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/281934-konkwistador-2)
Szybko :smile:
Hmm... na Bonito było już (przynajmniej teoretycznie) dostępne od dobrych paru dni.Od paru dni to ten komiks jest u mnie w domu, paczkę odebrałem z kiosku na ostatnią chwilę bo byłem na wakacjach a jeszcze przecież przesyłka kilka dni idzie... kupowałem w Arosie, był tam już co najmniej 10 dni temu.
Jak to z Sidecą :doubt: Info ze sklepu gildii:
"z przykrością informujemy, że komiks "Konkwistador" cz. 3 wydawnictwa
Sideca nie ukaże się w najbliższych dniach. Z powodu problemów w
kontakcie z wydawnictwem oraz nieprecyzyjnych informacji od nich komiks
wycofujemy z przedsprzedaży. Wpłacone kwoty zostaną Państwu zwrócone
na konta."
Ciekawe co będzie z Daredevilem?
Chyba nie ...
JanT pisał o problemie kontaktu z Sidecą Gildii, a ja zrozumiałem, że chodzi o kontakt naszego wydawcy z oryginalnym.Zrozumiałem tę wypowiedź dokładnie tak samo...
Przeczytaj paręnaście ostatnich stron z tego topiku. Sideca regularnie milknie w wirtualnym świecie, potem wraca a na rynek trafiają nowe komiksy pod ich barwami. Widocznie ta mała firma bardziej zna się na wydawaniu komiksów niż na public relations z nimi związane. Trzeba się z tym pogodzić i czekać cierpliwie.
A co do Sideci: szkoda, że niepoważni ludzie zabierają się za poważne rzeczy :neutral:
Ale mam nadzieję, że Daredevila nie zawalą. :smile:Zawalić pewnie nie zawalą ale w tym roku możemy się nie doczekać (Sideca pewnie wróci w styczniu :biggrin: )
Kto się przejmuje Konkwistadorem. :) Było wiadomo, że to seria do kasacji z powodu małego zainteresowania.Zakladam, ze oczywiscie nie czytales (bo kto czyta komiksy spoza Marvela i DC?) i nie posiadasz zadnych danych o sprzedazy tego tytulu.
bo kto czyta komiksy spoza Marvela i DC?
No właśnie. :biggrin: Nie trzeba też jechać na Syberię, by wiedzieć że tam jest zimno. :smile: Konkwistador pewnie nawet tych 3 tysięcy sprzedanych egzemplarzy nie osiągną.A ty myślisz, że Daredevil osiągnie sprzedaż na poziomie 3 tysięcy egzemplarzy?
@UPJa kupię, ale raczej nie od razu po premierze - inne wydatki są. Ale wydaje mi się, że sprzedanie trzech tysięcy egzemplarzy komiksu za 135 złotych (cena okładkowa) będzie naprawdę trudnym wyzwaniem.
Obstawiam piątkę. Ja kupię, ty kupisz, to już razem dwa. Brakuje tylko 4998. :)
I mając na uwadze, że Sideca Rorka nie będzie dodrukowywać, może się okazać, że Daredevila nie będzie dodrukowywać również. A wtedy, po krótszym bądź dłuższym czasie - allegro rozgrzeje się do czerwoności.Rorka Sideca dodrukowała, ale napisała, że kolejnych dodruków nie będzie (pewnie wynika to z tego, że każdy kolejny dodruk trudniej jest sprzedać).
żeby wreszcie sprawdzić o co z tym Loiselem tak wszystkim chodzi
akurat run millera i jansona robi się fajny mniej więcej od połowy. jeżeli wydaliby ten run od początku to mogłaby to być spektakularna klapa. cały czas mam z tyłu głowy pierwsze zeszyty blueberryego - sam z trudem przez nie przebrnąłem, a przygody z albumów egmontu są kapitalne.
Rozumiem. Rzeczywiście pierwsze pięć tomów Blueberry'ego wyraźnie słabsze od tych z Egmontu. Jeśli podobnie jest z DD Millera, to jednak lepiej, że zostawiają to na później.Pierwsze zeszyty runu Millera nie są nawet słabe, tyle że to zwykłe superhero... tu jakieś mordobicie, tam gościnny występ Hulka (swoją drogą Hulk powinien zrobić z DD krwawą miazgę ;) ) i tak to się toczy. Ale w międzyczasie coraz bardziej rozwijana jest postać Bullseye'a, potem Kingpina, potem wchodzi Elektra. Tak od połowy runu mamy czystą zajebistość, by zakończyć wysokim C. Na razie ciekawi mnie jak run Dendisa przyjmą polscy czytelnicy. Sam czasem dubluję polskimi wydaniami najlepsze rzeczy, żeby móc egzemplarze po Polsku pożyczać rodzinie/znajomym, ale w tym wypadku nie wiem czy w to wchodzić. :razz:
Pierwsze zeszyty runu Millera nie są nawet słabe, tyle że to zwykłe superhero... tu jakieś mordobicie, tam gościnny występ Hulka (swoją drogą Hulk powinien zrobić z DD krwawą miazgę ;) ) i tak to się toczy.
Zazdroszczę osobom które nie czytały Łowcy i Jaja Morku. Końcówka Jaja Mroku miażdży.
A czytałeś "Skład Główny"? To jest bardzo dobry komiks, choć zwykły obyczajowy, więc można powiedzieć najmniej Loiselowy...
polecam omnibus dd millera i jansona. był dodruk kilka lat temu. nie trzeba się stresowac że zaprzestaną wydawać.
@ramirez82 wyprzedziłeś mnie. Już 24.02.16 w WKKM wyjdzie Daredevil #158-167 (bez 162 - why?) i każdy będzie miał previous jak może dalej wyglądać ta "Elektra Saga" Millera.
Szczególnie ze zatrudniali go do rysowania jakichś zapychaczy marnych o beznadziejnych scenariuszach gdy inni się nie wyrabiali.
Jednak minusem tego rozwiązania było to, że niewykorzystane "zapychacze" szły do kosza.
też zzazzdroszszczę, wrrr!
Zazdroszczę osobom które nie czytały Łowcy i Jaja Morku. Końcówka Jaja Mroku miażdży.
Kupię Le Grand Mort, może jeszcze (jak funduszy starczy) wznowienie "W poszukiwaniu Jaja Mroku" i zobaczę...też bym to poczytał! ;)
Na tego Daredevila bym się nie napalał - to ogromne tomiszcze i jestem prawie pewny, że Sideca się z nim nie wyrobi. Obstawiam styczeń.
Może od razu kwiecień 2021? Albo listopad 2030?
Aż tak to chyba nie, ale pamiętaj, że Sideca ma już doświadczenie w wiekszych obsuwach (Rork 2) :smile:
a na forum już zaczyna się wbijanie szpili wydawcy. Najpierw, bo będzie drogo... Teraz, że nie zdążą...W międzyczasie był płacz, że na siedzą na fejsbuku.
W międzyczasie był płacz, że na siedzą na fejsbuku.Czytanie ze zrozumieniem się kłania:
Sideca jest jedynym wydawnictwem które ma na facebooku wyłączoną możliwość zadawania pytań :badgrin:
Na Wildstorm pewnie też ma.To co było w Wildstormie zostało obecnie przyporządkowane albo Dc albo Vertigo. "Ex Machina" przypadła w udziale Vertigo. Zobacz tutaj:
Mi chodziło o to że Wildstorm to też DC.Vertigo też.
Istnieje jakaś możliwośc kontaktu z Sidecą poza fb?Nawet sklepy nie mają kontaktu z Sidecą jak "znika" :smile:
Istnieje jakaś możliwośc kontaktu z Sidecą poza fb?Istnieje, ja mam dwa maile do nich, ale taka sama sytuacja jak FB, jak ich tam nie ma to i na maile nie odpowiadają.
Seria Konkwistador została porzucona czy po prostu jest obsuwa?
45% przecen na Koziorożca dotyczy wydań jeszcze za Manzoku. Te wydane przez Sidecę mają rabaty takie jak innych wydawnictw.
A mimo, że olewają na kontakcie, to wciąż wydają komiksy i ludzie je kupują. Egmont nie ma fanpage'a na FB i na informacje czeka się raz na kwartał od Kołodziejczaka. Ostatni wpis Sideki jest z 20 sierpnia. Nie lubią dyskutować, wolą zapieprzać na etatach by mieć na licencje i drukarnie - potrafię to zrozumieć.
Ale o co tak naprawdę chcecie pytać Sidecę? Co chce wydać - wiemy. Kiedy pierwszy Daredevil mniej więcej też (koniec listopada). A wydawnictwa plany podają w oficjalnych wiadomościach, nie w mailach.
a gdzie Konkwistador 3, 4Tłumaczy się :) powoli.
Tłumaczy się :smile: powoli.Wiesz coś więcej? :smile:
A fajne te dwa pierwsze tomy Konkwistadora? Bliżej temu do Krucjaty tych samych twórców, czy do ostatniego tomu Long John Silvera, a może do Bois-Maury #5: Oka niebios? Bardziej pierdoły, czy na serio? Kino hollywoodzkie jak Krucjata, czy artystyczne kino europejskie jak Wieże Bois-Maury? Dużo fantastyki, czy raczej historyczne? :smile:Ja bym określił to jako przygodówkę łupu-cupu z domieszką fantastyki, mi się podobało.
A Tiall (tłumacz serii) też może nie ma kontaktu z Sidecą :biggrin:Ale pewno wie czy już tłumaczył 3 tom :smile:
Tiallu, może Ty coś w tym temacie napiszesz?
Tłumaczy się :smile: powoli.
Wiesz coś więcej? :smile:
A fajne te dwa pierwsze tomy Konkwistadora? Bliżej temu do Krucjaty tych samych twórców, czy do ostatniego tomu Long John Silvera, a może do Bois-Maury #5: Oka niebios? Bardziej pierdoły, czy na serio? Kino hollywoodzkie jak Krucjata, czy artystyczne kino europejskie jak Wieże Bois-Maury? Dużo fantastyki, czy raczej historyczne? :smile:
Z lista to oczywiscie był żart.
oj tam oj tam. już tak było nie raz z sidecą...
oj tam oj tam. już tak było nie raz z sidecą...
moja teoria: sideca potrzebuje kasy na nowe rzeczy i dogadała się ze sklepami dając rabaty żeby te sklepy zrbiły promocje żeby sie wyprzedało żeby kasa spłynęła do wydawcy...
tak samo było przed ich ostatnim powrotem z niebytu (tak z rok temu) pamiętam,że nakupowałem wtedy Kozia jak głupi {ale tak naprawdę mądry :wink: uwielbiam Kozia}
moja teoria: sideca potrzebuje kasy na nowe rzeczy i dogadała się ze sklepami dając rabaty żeby te sklepy zrbiły promocje żeby sie wyprzedało żeby kasa spłynęła do wydawcy...... bo zarząd Sideci: po pierwsze, kocha komiksy i wydaje je kierując się tylko i wyłącznie tą miłością, a po drugie, kocha czytelników komiksów i nie chce ich zawieść choćby nie wiadomo co. Dlatego Sideca wyda te Daredevile, chocby nawet czlonkowie zarzadu mieli zastawic swoje domy :wink:
Ten Konkwistador ma mieć cztery tomy?
jaką mam pewność że wyjdą ostatnie dwa tomy?
Tak, cztery tomy.
Mniej więcej 50/50, to i tak nieźle! :smile:
Niby typowa Sideca, ale oni prawie niczego w tym roku nie wydali... Przy takim tempie, to oni są niepoważni z tymi Daredevilami - chyba moje wnuki kupią ostatnie tomy.
Dzięki.Bierz póki wyprzedaż -45%, wspomożesz wydawnictwo, może się odkują i staną na nogi (jeśli oczywiście na nich wciąż nie stoją, co w ich przypadku zawsze było wielką niewiadomą). Mimo wszystko trzymam kciuki i czekam przede wszystkim na Wielkiego Trupka!
A no całkiem nieźle. Chyba się skuszę.
Sideca nie miała przestoju (w ciągu ostatnich 2 lat) dłuższego niż 2 miesiące. Wiadomo, ze to firma efemeryda. Firma jednoosobowa. Zarząd także jednoosobowy.Firma jednoosobowa, zarząd jednoosobowy to oczywiście da się zrozumieć.... ale...
http://www.krs-online.com.pl/sideca-sp-z-o-o-krs-876334.html (http://www.krs-online.com.pl/sideca-sp-z-o-o-krs-876334.html)
Jest spadkobiercą Manzoku na inne dane osobowe.
Można wywnioskować, że:
- firma upadła,
- odrodzi się jak feniks z popiołów na początku roku 2016,
- zmieni nazwę na nowy podmiot gspodarczy.
Należy dostrzec w tym pozytywny aspekt. Więcej środków można wydać na inne pozycje komiksowe :smile:
Bierz póki wyprzedaż -45%, wspomożesz wydawnictwo, może się odkują i staną na nogi (jeśli oczywiście na nich wciąż nie stoją, co w ich przypadku zawsze było wielką niewiadomą). Mimo wszystko trzymam kciuki i czekam przede wszystkim na Wielkiego Trupka!
Zdziwiłbyś się jak wiele silnych podmiotów gospodarczych działa na rynku mając kapitał zakładowy na takim poziomie.
Gdzie 45%??
Sidaca chyba wtopiła na dodruku pierwszego "Rorka".Hm? Dlaczego? Z tego co kojarzę to pisała, że spora część dodruku zeszła. A w ogóle ten dodruk to był z co najmniej rok temu.
Chyba padła informacja, że "Daredevil" wyjdzie w 2016?
A, pewnie taki chłyt marketingowy.Ale przecież ostatnia informacja jest taka, że się wycofali z wydawania tej serii. Czy też znowu coś przegapiłem?
Ale ten Daredevil + Sideca to jest złe połączenie, zarówno dla czytelników, jak i dla Sideki. Jeszcze jakieś chude Koziorożce i pewniaka Rorka to dała radę. Ale takie grube tomy w miarę regularnie, żeby to miało ręce i nogi? Ja im nie wróżę powodzenia, sorry, to jest wydawnictwo efemeryda. Rozgrzebie serię i na tym się skończy, bo się porwali z motyką na słońce. Sideca upadnie, a my zostaniemy z niedokończoną serią.
Obym się mylił i z wielką chęcią odszczekam to, co napisałem.
Jakby się wziął za to Egmont albo Mucha, to byłby przebój, ale jak Sideca będzie wydawać po jednym tomie na rok i trzaskać nakłady z kosmosu, to może się tak skończyć.
Ale przecież ostatnia informacja jest taka, że się wycofali z wydawania tej serii. Czy też znowu coś przegapiłem?
Napiszę tak: może masz trochę racji, ale tylko dlatego, że to Sideca - jak to wydawnictwo działa, wszystko wiemy. Ale taki Daredevil to jest pewniak, serialowi tylko rośnie popularność, superhero przeżywają odrodzenie w Polsce. Jakby się wziął za to Egmont albo Mucha, to byłby przebój, ale jak Sideca będzie wydawać po jednym tomie na rok i trzaskać nakłady z kosmosu, to może się tak skończyć.
Nie, wycofali się z wydania w tyk roku, na chwilę obecną ma wyjść w 2016 chyba.W tym roku to nie byliby w stanie zacząć wydawania tej serii już w momencie, kiedy ogłaszali, że będą to robić. A 2016 jest już za miesiąc. O co zatem ten cały raban?
Wyprzedziłeś mnie, bo właśnie miałem o tym pisać :smile:
Chyba nikt nie wierzy w to, że Sidecę byłoby stać na wydawania chociażby jednego tomu na sześć miesięcy. Opcja jeden tom na rok, byłaby pewnie jedyną rozsądną. A więc 13 lat zbierania Daredevila... Do 2028 roku...
Sideca wydała "Koziorożca" w takim tempie, w jakim ani Egmont, ani Mucha komiksów nie wydają. Skąd zatem pomysł, ze "Daredevila" mieliby wydawać inaczej, a tym bardziej: skąd pomysł, że nie byłoby ich stać na wydawanie go częściej niż raz na sześć miesięcy?
Serio pytasz, czy sobie ze mnie jaja robisz?Nie wiem, czy chcesz mie obrazić, czy po prostu nie przemyślałeś tego, co napisałeś. Zakładam, że to drugie.
Jak można porównywać Koziorożca do Daredevila?Normalnie. To komiks. I to komiks.
Wiesz jaka różnica stron dzieli te pozycje?Wiem. "Daredevile" mają po 120-140 stron. Różnica do ogarniecia. Zwłaszcza dla wydawcy, który już jakiś czas jest na rynku.
Jaka jest różnica w kosztach tłumaczenia czy druku?Jasne. Różnice w kosztach druku mogą rosnąć, ze względu na większą ilości stron, ale wielkość albumów może je trochę obniżać. (Daredevila nie ma sensu wydawać w formacie "Koziorożca"). Jeśli chodzi o tłumaczenei, to pewnie koszty są takie same (placi się od strony przelożonego tekstu), ewentualnie koszty tłumaczenia z francuskiego są wyższe, bo mniej jest ludzi znających ten języyk. Z angielskiego zaś każdy głupi potrafi przetłumaczyć. Egmont dał nam na to dowody więcej niż jeden raz.
Jak można porównywać wydawanie jednej, dwóch serii Sideci do dziesiątek Egmontu albo dobrych kilku Muchy?
Sideca dwa tomy Rorka wydawała przez wiele, wiele miesięcy. Ile dokładnie, to Tobie nie napiszę, bo jeszcze wtedy tak Rorkiem i samą Sidecą się nie interesowałem, ale opóźnienia były spore. I również ze strony wydawnictwa panowała cisza.
Popatrz sobie, ile czasu wydają Konkwistadora... Dwa tomy wyszły, a od kilku miesięcy trwa cisza. Czy wyjdzie trzeci? Sprawdź sobie na fb Sideci, jakie mieli plany do końca roku 2015...
Nawet miałem w planach kupić te dwa pierwsze tomy na mega rabatach w gildii, ale świadomie odpuściłem. Bo nie mam jakiejkolwiek gwarancji, że wyjdą następne. wydawnictwo nawet nie stara się poprawiać swojej sytuacji, samo poinformowanie na fb czytelników, że powiedzmy maja kłopoty finansowe i jeśli trochę ich komiksów się sprzeda, to postarają się szybko ruszyć z wydawaniem zaległości. Ale po co?Nawet nie skomentuje.
Czasami warto poczytać, a potem zadawać pytania.Czasem warto pomyśleć. Zarówno po tym, jak już się coś przeczytało. Jak i zanim się coś napisze.
Wiem. "Daredevile" mają po 120-140 stron. Różnica do ogarniecia.Eeeee.... coś chyba nie tak z tymi liczbami?
"Daredevile" mają po 120-140 stron.
Wiem. "Daredevile" mają po 120-140 stron. Różnica do ogarniecia.Nie wiesz. Daredevile Sideci to miały być cegły po 300-500 stron.
DAREDEVIL BY BRIAN BENDIS TOM 1
Zeszyty: Daredevil (Vol. 2) #16-19, 26-40
Oprawa: twarda
Strony: 480
Cena: 134,90 zł
Data wydania: LISTOPAD 2015
DAREDEVIL BY BRIAN BENDIS TOM 2
Zeszyty: Daredevil (Vol. 2) #41-50, 56-60
Oprawa: twarda
Strony: 512
Cena: 139,90 zł
Data wydania: LUTY 2016
DAREDEVIL BY BRIAN BENDIS TOM 3
Zeszyty: Daredevil (Vol. 2) #66-81,
What If Karen Page Had Lived?,
Ultimate Marvel Team-Up #6-8
Oprawa: twarda
Strony: 512
Cena: 139,90 zł
Data wydania: MAJ 2016
DAREDEVIL BY ED BRUBAKER TOM 1
Zeszyty: Daredevil (Vol. 2) #82-93
Oprawa: twarda
Strony: 304
Cena: 89,90 zł
Data wydania: SIERPIEŃ 2016
DAREDEVIL BY ED BRUBAKER TOM 2
Zeszyty: Daredevil (Vol. 2) #94-105
Oprawa: twarda
Strony: 304
Cena: 89,90 zł
Data wydania: PAŹDZIERNIK 2016
DAREDEVIL BY ED BRUBAKER TOM 3
Zeszyty: Daredevil (Vol. 2) #106-119,
Daredevil (Vol. 1) #500
Oprawa: twarda
Strony: 384
Cena: 109,90 zł
Data wydania: GRUDZIEŃ 2016
Dalsze plany:
DAREDEVIL BY ANDY DIGGLE
Zeszyty: Daredevil: Dark Days,
Daredevil (Vol. 1) #501-505, 508-512,
Shadowland: After the Fall
DAREDEVIL BY MARK WAID TOM 1
Zeszyty: Daredevil (Vol. 3) #1-10, 10.1,
Amazing Spider-Man (Vol. 1) #677
DAREDEVIL BY MARK WAID TOM 2
Zeszyty: Daredevil (Vol. 3) #11-21,
Avenging Spider-Man #6,
Punisher (Vol. 8 ) #10
DAREDEVIL BY MARK WAID TOM 3
Zeszyty: Daredevil (Vol. 3) #22 - 36
DAREDEVIL BY FRANK MILLER TOM 1
Zeszyty: Peter Parker the Spectacular Spider-Man #27-28, Daredevil (Vol. 1) #158-161, 163-172
DAREDEVIL BY FRANK MILLER TOM 2
Zeszyty: Daredevil (Vol. 1) #173-184
DAREDEVIL BY FRANK MILLER TOM 3
Zeszyty: Daredevil (Vol. 1) #185-191, 219, Daredevil: Love & War, What If? # 28
Zwłaszcza dla wydawcy, który już jakiś czas jest na rynku.I który raz już padł :smile:
Nie wiesz. Daredevile Sideci to miały być cegły po 300-500 stron.
DAREDEVIL BY ANDY DIGGLEA w ogole ukazało sie w oryginale takie zbiorcze wydanie?
Zeszyty: Daredevil: Dark Days,
Daredevil (Vol. 1) #501-505, 508-512,
Shadowland: After the Fall
A w ogole ukazało sie w oryginale takie zbiorcze wydanie?Nie
To jest także pytanie do Kuby G.
Czy też masz jakiś inny pogląd na sprawę? Jeśli tak, to jaki?
Nie oszacowali czasu na przygotowanie tak obszernego komiksu, ot co. A nie odzywają się bo praca w wydawnictwie wre.A 3 i 4 Konkwistador które miały być wcześniej a podobno są już przetłumaczone?
nie mam zamiaru zgrywać znawcy na siłę gdy nie mam pełni wiedzy o sytuacji wydawcy, ich kontraktówJa też nie mam pełni wiedzy i wcale nie usiłuję zgrywać znawcy.
Chyba nikt nie wierzy w to, że Sidecę byłoby stać na wydawania chociażby jednego tomu na sześć miesięcy.
A nie odzywają się bo praca w wydawnictwie wre.
Zadałem proste pytanie o to, czy Sideca wycołała się całkowicie z wydawania "Daredevila", bo taką informację wyczytałem wcześniej tu, na forum.
Sorry, ale albo podaj, proszę, źródło tej informacji, tj. posta, albo już nie pisz, że Sideca zrezygnowała z Daredevila. Tak się rodzą niepotrzebne plotki, a Tobie zwyczajnie mogło się coś pomylić (było info (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35892.msg1322591.html#msg1322591), że nie wyda w zapowiadanym terminie, a nie że w ogóle).
Sideca do dnia dzisiejszego się nie wypowiedziało więc to wszystko są domysły itd.
przepraszam za rozsiewanie niepotrzebnych plotek, ale chciałbym wiedzieć, czy było także info, że Sideca wyda "Daredevila" później lub jakiekolwiek inne info w tej sprawie, czy też wszyscy tutaj wyrażają jedynie swoje - niczym nie podparte - przypuszczenia, zwane przez innych plotkami?
nie napiszę chyba nic nowego ponad to, co już wiadomo:kontakt z wydawnictwem jest ograniczony, chyba niezależnie od tego, czy jest to sklep, czy tłumacz, czy klientnie wiem, od czego to zależymogę tylko potwierdzić, że Sideca chce kontynuować i zakończyć "Konkwistadora"i że szykuje się do wydania "Daredevila"myślę, że po prostu trzeba uzbroić się w cierpliwość, jakkolwiek to brzmi :wink: może Motyl wie więcej...
przepraszam za rozsiewanie niepotrzebnych plotek, ale chciałbym wiedzieć, czy było także info, że Sideca wyda "Daredevila" później lub jakiekolwiek inne info w tej sprawie, czy też wszyscy tutaj wyrażają jedynie swoje - niczym nie podparte - przypuszczenia, zwane przez innych plotkami?
Tutaj (http://naekranie.pl/aktualnosci/daredevil-sideca-nie-wyda-komiksow-bendisa-758615) jest to dobrze opisane.Bardzo dziękuję za to źródło. Rzeczywiście dostarcza ono tych informacji, wokół których wszyscy tutaj oplatają swoje gdybania.
W sumie ciężko jednoznacznie ocenić, czy wycofanie się z premiery oznacza przesunięcie premiery, czy rezygnację z wydawania. Pewne jest to, że zapowiadanej premiery nie było.Moim zdaniem, pewne jest również to, że wydawnictwo nie dało żadnych podstaw, by twierdzić, że komiks w przyszłości jednak wyda. W związku z tym każda wypowiedź zawierająca takie przypuszczenie czy sugestię, że komiks zostanie wydany, to plotki.
Moim zdaniem, pewne jest również to, że wydawnictwo nie dało żadnych podstaw, by twierdzić, że komiks w przyszłości jednak wyda. W związku z tym każda wypowiedź zawierająca takie przypuszczenie czy sugestię, że komiks zostanie wydany, to plotki.
Nie rozumiem więc, czemu czepiasz się akurat mnie, skoro plotkują wszyscy dokoła.
Generalnie bardziej bym się przychylał do tego, że premiera będzie później (wycofanie się z premiery to nie wycofanie się z wydawania komiksu). Natomiast masz rację, że pisanie, że na pewno Sideca wyda komiks, ma mniej więcej taką samą rację bytu jak pisanie, że w ogóle nie wyda. Natomiast ja się przyczepiłem, bo podobno informację o niewydawaniu znalazłeś na tym forum, a więc uwiarygadniałeś niewydanie.
Moim zdaniem, pewne jest również to, że wydawnictwo nie dało żadnych podstaw, by twierdzić, że komiks w przyszłości jednak wyda. W związku z tym każda wypowiedź zawierająca takie przypuszczenie czy sugestię, że komiks zostanie wydany, to plotki.A czy podstawą taką nie jest fakt, iż wydawnictwo wydało KAŻDY komiks, który zapowiedziało?? (nie wnikam w opóźnienia)
A czy podstawą taką nie jest fakt, iż wydawnictwo wydało KAŻDY komiks, który zapowiedziało?? (nie wnikam w opóźnienia)
Plotki, to raczej przypuszczenia, że nie wyda.
A czy podstawą taką nie jest fakt, iż wydawnictwo wydało KAŻDY komiks, który zapowiedziało?? (nie wnikam w opóźnienia)A Le Grand Mort? :smile:
A Le Grand Mort? :smile:
Normalnie. To komiks. I to komiks.Wiem. "Daredevile" mają po 120-140 stron. Różnica do ogarniecia. Zwłaszcza dla wydawcy, który już jakiś czas jest na rynku.
Wiem. "Daredevile" mają po 120-140 stron. Różnica do ogarniecia. Zwłaszcza dla wydawcy, który już jakiś czas jest na rynku.
Czasem warto pomyśleć. Zarówno po tym, jak już się coś przeczytało. Jak i zanim się coś napisze.
OK. Chcieli wydawać dośc często duże objętościowo komiksy.
Czy negując to, co napisałem, chcesz powiedzieć, że nie mam racji, twierdząc, że Sideca byłaby w stanie to zrobić i że Itachi ma rację twierdząc, że wydawnictwa Egmont lub Mucha zrobiłyby to lepiej?
Ja akurat wierzę, że Sidecę byloby stać na wydawanie tomu co sześć miesięcy, a nawet częściej. Uważam przy tym, że kwestia objętości wydawanych tomów (a zatem i koszt wyprodukowania takiego tomu) nie są czymś, z czym mały wydawca by sobie nie poradził. Taka czy inna objętość pojedynczego tomu "Daredevila" nie ma najmniejszego wpływu na moją wiarę, bo najobszerniejsze z wydanych po polsku tomów, jakie mam na półce, zostały wydane własnie przez małe wydawnictwa.
więc albo upadną całkowicie albo powrócą z Daredevilem. Innej opcji ja osobiście nie widzę
Generalnie bardziej bym się przychylał do tego, że premiera będzie później (wycofanie się z premiery to nie wycofanie się z wydawania komiksu).
A sideca wroci w przyszlym roku jako sudoku i wyda darka :lol:
pzdr
Jasne. Różnice w kosztach druku mogą rosnąć, ze względu na większą ilości stron, ale wielkość albumów może je trochę obniżać. (Daredevila nie ma sensu wydawać w formacie "Koziorożca"). Jeśli chodzi o tłumaczenei, to pewnie koszty są takie same (placi się od strony przelożonego tekstu), ewentualnie koszty tłumaczenia z francuskiego są wyższe, bo mniej jest ludzi znających ten języyk. Z angielskiego zaś każdy głupi potrafi przetłumaczyć. Egmont dał nam na to dowody więcej niż jeden raz.
Proszę Państwa, Konkwistador 3 otrzymał od Gildii datę premiery...
It's Alive?
Kochani!
Przepraszamy za dużą ilość opóźnień. Zaangażowaliśmy się w dwa dalekie od komiksów projekty i niestety w naszym przypadku nie było możliwe rozważanie nowych inwestycji i wydawanie nowych komiksów na należytym poziomie. Po kilku większych i mniejszych błędach nie chcieliśmy ich powtarzać.
Nie były to jedyne przyczyny braku realizacji planów, ponieważ w przypadku "Le Grand Mort" wystąpiły pewne komplikacje w koprodukcji, a Daredevil okazał się większym wyzwaniem, na które potrzebujemy więcej czasu oraz komplet materiałów. Cykl wydawniczy Daredevila pozostaje bez zmian, a "Le Grand Mort" będzie wydawany z większą częstotliwością niż planowana pierwotnie.
W przyszłym roku daty premier będziemy podawać przynajmniej z miesięcznym wyprzedzeniem. Najbliższe premiery to: "Konkwistador" tomy 3 i 4, "Koziorożec" tom 20, "Raffington Event" (w styczniu mamy otrzymać materiały do druku).
W najbliższych dniach odpowiemy ma Państwa komentarze i wiadomości. Zobaczymy co możemy jeszcze dodać.
Mroczne miasta!!!!
Heh, po 4 miesiącach niedawania znaku życia odzywacie się jakby nigdy nic... Nie chcę używać mocnych słów, więc powiem tylko, ze to bardzo słabe zachowanie z waszej strony w stosunku do waszych klientów.
Uwielbiam czytać zapowiedzi Sideci. Tak jak kiedyś zapowiedzi Manzoku - te niezapomniane chwile gdy dowiedziałem się, że wyjdzie Moonshadow i Invisibles...Dokładnie. Jak nie zobaczę wydrukowanych komiksów, to nie uwierzę. Chociaż... MROCZNE MIASTA! ANDREAS! LOISEL! No i poddałem się temu szaleństwu. :biggrin:
Sideca powróciła nawet na FB! :shock: Anonsują tego Konkwistadora. Oczyma wyobraźni widzę już drukowanie Daredevila :biggrin:
(http://www.paw.szczecin.pl/wp-content/uploads/drukarnia_paw_11.jpg)
Jaram się, ale jeżeli Mroczne Miasta będą wychodzić z częstotliwością pierwszych Koziorożców to jaram się mniej..
Jaram się, ale jeżeli Mroczne Miasta będą wychodzić z częstotliwością pierwszych Koziorożców to jaram się mniej..
pierwsze cztery kozie wyszly w miare malym odstepie czasu z tego co pamietam za to piaty ukazal sie dopiero po kilkuletniej przerwie.dobrze pamiętasz; piąty Kozio wyszedł po rzekomej śmierci Manzoku, pamiętam, że emocjonowaliśmy się zmartwychwstaniem, a tak naprawdę z popiołów Manzoku narodził się nam nowy feniks. W zasadzie bez różnicy, jak się nazywa, jest równie tajemniczy jak ten pierwszy, ja tam nie narzekam, wiem, że gdy feniks rozgorzeje ogniem, zacznie nam wypluwać (moje ulubione) komiksy z godną podziwu szybkością, a gdy (niestety) zacznie się wypalać - osłabnie, by za dłuższą chwilę znów powstać z martwych.
Sch**iten Oh yeah, ciekawe czy tym razem sideca wyda calosc les cites obscures, a moze doczekamy sie(kiedys) spin offow :razz: , trzeba byc dobrej mysli :biggrin:W fejzbukowej obrazkowej prezentacji, oprócz okładek kilku tomów serii głównej, możemy podziwiać również okładki spinn-offów (choć w przypadku MM termin "spin-off" brzmi dosyć dziwnie). Mam nadzieję, że Sideca podejdzie do tematu MM z głową, i nie zadławi naszego ryneczku zbyt dużą ilością spin offów MM na raz (kosztem przerwania serii).
W każdym razie czekam na to w jakiej formie wydadzą Y i za ile. 3 pierwsze tomy mam.
Apropo Manzoku - ciekawe czy Egmont prawa do "Y the Last Man" odkupił od kogokolwiek posiadającego w Polsce pozostałości tego wydawnictwa,to chyba raczej tak nie działa ;)
Apropo Manzoku - ciekawe czy Egmont prawa do "Y the Last Man" odkupił od kogokolwiek posiadającego w Polsce pozostałości tego wydawnictwa, czy też poszedł bezpośrednio do centrali Vertigo?8azyliszku, jeżeli nie wiesz, to Vertigo to jest oddział DC. A z DC to specjalną umowę ma Egmont. Po prostu prawa Manzoku wygasły (były np. na 5 lat), albo Manzoku nie miało praw na wyłączność.
@UPTy tak serio? Matematykę to omijałeś szerokim łukiem... 90zł za 2 tomy? W twardej okładce z podstawowym rabatem 30% to 63zł podziel to przez 2 daje nam 31,50 za tom! Własnie przepłaciliśmy strasznie droga 1,5zł i dostaliśmy to w twardej oprawie! Powiedz mi którego momentu w wyliczeniach nie zrozumiałeś - dzielenia?dodawania? Bo nie wiem na jakich lekcjach nie byłeś? A z chęcią na pewno ktoś ci pomoże. Rozumiemy to że lepsze było czytanie komiksów ale czas nadrobić zaległości. :)
Pewnie tak
W każdym razie szkoda, że nie wydadzą tego w takiej formie, jak robiło to Manzoku. Tamte tomy kosztowały po 30 zł za sztukę. A teraz Egmont za podwójny tom chce 90 zł (okładkowe). Nawet po obniżkach to drogo wyjdzie.
Ale tomy Manzoku z rabatem 30% kosztowałyby 21zł :smile:Zgadzam się z tobą, ale w czasach ich wydań nie było takich rabatów, trochę zmieniła się polityka cenowa (vat na książki przed 2010 roku był 0 itd) jest dużo czynników. :)
Teraz Sideca (byłe Manzoku) wydawaliby Ygreka pewnie w cenie coś około 50 zł (za pojedynczy tom)
A 8azyliszek i tak wie Swoje :smile:
Czyli Sideca żyje i dalej działa - tylko patrzeć na nowe info odnośnie Daredevila. Niesamowite to wydawnictwo :)
Wspominali coś, że dostali materiały do tego one shota Andreasa
Raffington Event" (w styczniu mamy otrzymać materiały do druku).
Daredevil powinien być ich absolutnym priorytetem a nie jakieś Konkwistadory czy Koziorożce, które blokują ich moce przerobowe i drenują kieszeń.
Zaczynam poważnie żalować, że to Sideca wzięla się za Daredevila. Oni pewnie będą go wydawać, ale w takim tempie, że to moje wnuki już raczej kupią ostatnie tomy.A ja tam wierzę w wydawnicze "zrywy" Sideci. W krótkim odstępie czasu wydadzą dwa-trzy tomy, następnie będzie dłuuuga przerwa, a potem wszystko od nowa. W to właśnie wierzę.
Ja też jestem klientem - potencjalnym,, skoro wydawnictwo zapowiedziało że wyda Marvela. Jak wyda to od razu kupię - tak jak MN od Egmontu czy WKKM od Hachette. A póki wydają te europejskie, to nie mogę się stać ich kolejnym klientem, bo mnie te klimaty nie interesują.Ty jesteś klientem warunkowym. Pod warunkiem dobrego przelicznika ilość stron/cena.
Ja też jestem klientem - potencjalnym.
O to mi właśnie chodzi. Daredevil jest ich najgłośniejszym tytułem - wydali by go i by mieli kasę na mniej popularne projekty. A póki tego nie zrobią, to trapią ich problemy.Tylko, że 8azyliszku, jeżeli druk europejskiego komiksu trzeba wyłożyć x złotych, to na druk "Daredevila" o sporej objętości i pewnie większym nakładzie trzeba wyłożyć z 10x złotych. Więc to nie jest tak, że Sideca wydaje inne rzeczy zamiast "Daredevila", według mnie zbierają fundusze na druk "Daredevila".
@UP
O to mi właśnie chodzi. Daredevil jest ich najgłośniejszym tytułem - wydali by go i by mieli kasę na mniej popularne projekty. A póki tego nie zrobią, to trapią ich problemy.
Wina leży po ich stronie.
Więc to nie jest tak, że Sideca wydaje inne rzeczy zamiast "Daredevila", według mnie zbierają fundusze na druk "Daredevila". Ale wcale ciebie nie zachęcam do kupna ich tytułów. Sam żadnego nie mam.
To jakie jeszcze serie, oprócz "Konkwistadora", mają do kontynuowania?
Naprawdę mógłbym się zgodzić z tym, co piszecie, ale to nie jest typowe wydawnictwo, tylko Sideca.
@UP
O to mi właśnie chodzi. Daredevil jest ich najgłośniejszym tytułem - wydali by go i by mieli kasę na mniej popularne projekty. A póki tego nie zrobią, to trapią ich problemy.
a później go dodrukowywali (dokładnie tak, jak robił to Taurus z TWD)Tylko że druk czarno-biały ma zupełnie inną specyfikę niż kolorowy. I mniejszy nakład = wyższa cena.
Z kilka lat może być za późno, i "Daredevil" skończy jak "Hellboy".
Wchodzi teraz serial, po drugim sezonie jego popularność jeszcze wzrośnie, więc trzeba kuć żelazo póki gorące - komiks się prawie na pewno dobrze sprzeda
Ja też jestem klientem - potencjalnym.
Najbliższe premiery to: "Konkwistador" tomy 3 i 4, "Koziorożec" tom 20, "Raffington Event" (w styczniu mamy otrzymać materiały do druku).- fragment postu Sideci.
Tak, w marcu lub kwietniu. Na razie termin "premiery" dzieli z Eventem.To odpowiedź na pytanie o najbliższy tom Koziorożca.
Sideca wg mnie jest teraz w takiej sytuacji jak Hachette w 2012. Tzn, że wszyscy wiedzieliśmy że coś takiego istnieje i wydaje swoje tytuły. Ale były one głównie o innych dziedzinach życia, więc nas nie interesowały. Dopiero jak weszli w Marvela, to zaczeliśmy zwracać na nich uwagę. Z Sidecą jest podobnie.
Sideca wg mnie jest teraz w takiej sytuacji jak Hachette w 2012. Tzn, że wszyscy wiedzieliśmy że coś takiego istnieje i wydaje swoje tytuły. Ale były one głównie o innych dziedzinach życia, więc nas nie interesowały. Dopiero jak weszli w Marvela, to zaczeliśmy zwracać na nich uwagę. Z Sidecą jest podobnie.
Lubię komiksy Sideki, mam chyba wszystko co wydali, ale to nie robi ze mnie ich adwokata. Są odpowiedzialnymi ludźmi, przeliczyli sobie wszystko, za licencję chyba też dali niemało, a teraz nagle okazuje się, że coś poszło nie tak? Sorry, ale na rynku mniej specyficznym niż komiksowy, na taką firmę klienci już dawno by się wypięli i nie rozkminiali jej sytuacji finansowej. Każda normalna firma najpierw upewniłaby się czy jest w stanie coś wydać, a później to zapowiadała.Nie oceniałbym tak srogo Sideki ani żadnego małego wydawnictwa, który wydaje komiksy po godzinach pracy, jako formę hobby. Można takie argumenty stosować do firmy, która traktuje to jako swój główny dochód - w przypadku jedno-, dwu-osobowej firemki prozę życia kształtują inne czynniki. Wystarczy jakieś wielki, super-ważny projekt w pracy macierzystej, gdzie są deadline'y, trzeba robić nadgodziny, jeździć w delegację i już plany się sypią i już nie ma czasu na licencje, umowy z drukarniami czy tłumaczami. Wystarczy, że dziecko założyciela jednoosobowej Sideki złamie nogę i trzeba spędzać mnóstwo rzeczy w szpitalu - wydawania komiksów idzie na plan dalszy. Wystarczy, że trafi się zalanie mieszkania, złodziej, popsuty samochód, rozwód lub milion innych czynników losowych, w których hobby trzeba odłożyć na plan dalszy. Czy to oznacza, że trzeba dać sobie spokój z wydawaniem komiksów, skoro sobie się "z tym nie radzi"? Nie, dzięki takim 'mrówkom', w różnych dziedzinach kultury dostajemy wspaniałe, choć niszowe, rzeczy. Apeluję więc o więcej empatii.
Jakoś Studio Lain też ma opóźnienia i hejt się nie sypie.Ja tam nie wiem co by się stało gdyby zaczęli wydawać Marvela. 8azyliszek by pilnował czy wszystko jest na czas, czy może jest 3-dniowe opóźnienie.
Ja tam nie wiem co by się stało gdyby zaczęli wydawać Marvela. 8azyliszek by pilnował czy wszystko jest na czas, czy może jest 3-dniowe opóźnienie.
W komikslandii za 121,41 zł, a w gildii żebym nie skłamał kojarzę, że było 90-99zł.
Lekkie spostrzeżenie co do DD cena okladkowa to chyba 135zl zl patrzac na świeże zapowiedzi egmontu tej samej wielkosci Batman Eternial ma bezkonkurencyjna cene, oczywiscie DD ma fabułę ktorej ten batek moze buty czyscic...tak czy siak biore obydwa :badgrin:Tyle, że DD ma być chyba w powiększonym formacie? Jeśli tak, to raczej do Nowej Gramicy trzeba porównywać :) Plus różnica nakładów itp ;)
Tyle, że DD ma być chyba w powiększonym formacie?W normalnym.
Nie mów hop... Polska wersja może ukazać się dopiero w 2017 lub jeszcze później, wszak Sideca miewa poślizgi.Eh, ale ta Sideca... tez chcialbym poznac zwienczenie cyklu juz w tym roku i tak powinno bylo byc. Ale przez Sidece to juz sie troche boje ze bedziemy na ostatniego Kozia czekac jak na ostatniego Rorka. Historia lubi sie powtarzac ale oby nie w tym przypadku. Nawet gdyby to mialoby byc ostatnie tchnienie Sideci to powinni cykl szybko dokonczyc. Po coz oni w ogole zawracali sobie glowe tym Daredevilem i innymi zapowiedziami?
Też denerwuje mnie, że za Daredevila wzięło się wydawnictwo, którego właściciele ewidentnie nie traktują komiksów jako priorytet. A szkoda, bo widać, że zainteresowanie było duże, taki Egmont czy Mucha wydałyby to porządnie i w terminie. A tak, to Sideca tylko zablokowała licencje na bóg wie ile.Ano wlasnie. Kozia nie koncza a Diabla pewnie i tak zblokowali.
Własnie - po co oni sobie zawracali głowę tymi Konkwistadorami, Koziorożcami czy Rorkami, skoro nawet za połowę ceny tego nikt nie kupuje. Tylko Daredevil - to ich jedyna szansa na przeżycie. Niech biorą przykład z Hachette i Egmontu które se żyją jak paniska z kasy ze sprzedaży Marvela i DC. :)Pooki wydawali tylko Rorka i Kozia mieli sie dobrze. Zgadzam sie ze to zupelnie nietrafiony Konkwistador i przerastajacy ich projekt wydawania Daredevila ciagnie Wydawnictwo w dół.
Ano wlasnie. Kozia nie koncza a Diabla pewnie i tak zblokowali. Pooki wydawali tylko Rorka i Kozia mieli sie dobrze. Zgadzam sie ze to zupelnie nietrafiony Konkwistador i przerastajacy ich projekt wydawania Daredevila ciagnie Wydawnictwo w dół.
Manzoku tez poleglo na Amerykancach
Czekać można, ale pamiętajcie że cały czas rozmawiamy o pierwszym tomie, a zapowiedziano trzynaście...
No, faktycznie, Hachette jest tak znane na naszym rynku komiksowym z publikowania całych, wielotomowych runów... :wink:
Niestety, w sobotę ktoś mi zgarną sprzed nosa moje 20 mln zł i nie mam funduszy by wykupić Sidecę i wreszcie zacząć wydawać Daredevila. :/Mi też. Musimy dorwać tego pajaca. :/
Run Bendisa i Brubakera w Daredevilu to nie jedyne dobre komiksy.
Czy ktoś jeszcze w tym wydawnictwie działa ? Wysłałem kilka pytań przez fb kilka tygodni temu i niestety bez odezwy.ha ha...parę tygodni??...ostatnio to chyba z pół roku się nie odzywali przed Rorkiem 2
Czy ktoś jeszcze w tym wydawnictwie działa ? Wysłałem kilka pytań przez fb kilka tygodni temu i niestety bez odezwy.A wystarczyło przeczytać parę poprzednich stron tego wątku by wiedzieć, że Sideca na maile nie odpisuje. A tak się tylko denerwowałeś :)
Kupić licencje na 4 runy Daredevila, przerwać działalność bo zabrakło kasy na ich wydanie.Może sobie tylko zaklepali a jeszcze nic nie kupili.
Może sobie tylko zaklepali a jeszcze nic nie kupili.
Cena to z pewnością nie konkurencyjność na naszym rynku patrząc na WiecznegoBatka,To jest jeden przypadek (drugi tom 300 stron też będzie kosztował 100 zł)
Sideca pewnie ugłaskała Marvela dużym nakładem, wątpię aby inne (prócz Egmontu) wydawnictwo zaszalało z takimi nakładami jak oni z Andreasem, więc w przypadku DD pewnie mają podobne plany.A skąd wiesz jaki był nakład? bo na pewno daleko mu do Egmontowego.
ktoś napisał na fejsie sideki:
dzwoniąc pod numer wydawnictwa odebrała Pani, która poinformowała, że wydawnictwo nie jest już ich klientem. Nie chcę złorzeczyć ale czy aby nie nastał koniec wydawnictwa? Przed przedostatnim numerem "Koziorożca"?
To wydawnictwo ma tak wszystko w dupie, że nawet nie wiadomo czy upadło czy nie i trzeba teraz snuć teorie. Na moje to Sideki już nie ma, tylko milczą z wyrachowania, żeby jeszcze opylić trochę przestrzelonych nakładów. Szkoda tylko, że mają licencję na fajne komiksy, których przez to się nie doczekamy - skończy się tak, że w 2018 będziemy mieli Alias, Punishery i być może Iron Fista, a Daredevili zero.
Informacja z grupy Kult Kultury Komiksu głosi, że Sideca ma w czerwcu wydać dwa komiksy. Informacja, podobno, wprost od wydawcy. Nie wiem czy to prawda, ale informuję o tym fakcie.Nawet takie informacje w przypadku takiego wydawnictwa jak Sideca są cenne.
Ale na Bedetheque jest napisane, że seria Konkwistador nadal wychodzi. Te 4 albumy to jakiś zamknięty cykl?
Nie do końca rozumiem Twojego posta. Chodzi o to, że wolisz kontynuować serie, niż zaczynać nowe? :smile:Rzeczywiście może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Z Sideca mam wszystko co dotychczas wydali. Gdy/jeśli puszczą DD to go na pewno nie biorę. Inne serie również odpuszczam. Konkwistadora mam wszystkie dotychczas wydane albumy. Wszystko od nich kupowałem praktycznie w miesiącu premiery (zdarzyły się z 2-3 tytuły kupione później, w tym Rork #1).
Jakie nowości olejesz?
Rzeczywiście może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Z Sideca mam wszystko co dotychczas wydali. Gdy/jeśli puszczą DD to go na pewno nie biorę. Inne serie również odpuszczam.Błąd, (od Sideki) polecam bardzo Wielkiego Trupa Loisela.
Nie chcę ładować się w serię, o której końcu w polskim wydaniu mogę nie usłyszeć. A u Sideca tak właśnie może być...Niby tak, ale jak wydadzą Mroczne miasta czy Le Grand Mort Loisela, to i tak od razu kupisz. :wink:
Niby tak, ale jak wydadzą Mroczne miasta czy Le Grand Mort Loisela, to i tak od razu kupisz. :wink:No nie wiem, nie wiem... Mroczne miasta może a i owszem, bym kupił :) a na Loisela poczekam, aż wydadzą. Aż wydadzą całość :) [na razie sobie nawet Skład główny II odpuściłem]
A ja twardo jak mi się jakaś seria spodoba lub mnie zaintryguje to biorę choćby wydawnictwo miało splajtować na drugi dzień...
DD i tak nie planowałem (mam MU) ale biorę od Sideci każdą interesującą nową serię... W końcu nawet jako oni splajtują to zawsze może kto inny dokończy. Choćby za 20 lat...
Jednym z komiksów ma być jednak Konkwistador #4. No to ja obstawiam, że drugi to Raffington, bo przecież już dawno miał być wydany.No to wezmę wszystko. Jeśli się to wszystko pojawi :)
Jednym z komiksów ma być jednak Konkwistador #4.Gdzie to potwierdzili?
Gdzie to potwierdzili?Mam tajne info, ale sprawdzone. ;) Na pewno Konkwistador #4.
Ciche marzenie ....DD...
Tylko na tej pozycji mogliby się wydobyć z finansowego dołka.Albo wpakować w jeszcze większy przesadzając z nakładem bądź w sytuacji w której mało osób kupi 1 tom z obawy przed bankructwem wydawnictwa.
na pierwszy rzut idzie Konkwistador i Wielki Trup. W kolejnym miesiącu podobno następny Kozio i Raffington Event. Tak przynajmniej słyszałem w ramach głuchego telefonu :)
Daredevil'a wcale ponieważ postać zupełnie mnie interesuje. Nie kupiłem żadnego tomu z WKKM z DD, serialu nie oglądam, ogólnie mnie przygody obrońcy Hell's Kitchen i nie ziębią i nie grzeją.
Ktoś rzucił plotkę w sieci, a u nas takie poruszenie. Panowie! Proszę skupić się na pracy, a nie marzyć o komiksach.Hehe, racja, już "leci" kolejna strona z postami odkąd padło info o reaktywacji wydawcy.
Sideca jest geniuszem marketinguBo jeszcze uwierzą...
Sideca jest geniuszem marketingu: nawet jak ich nie ma potrafią wzbudzać emocje.Ja podejrzewam, że oni nie wiedzą że coś wzbudzili :smile:
@Corto Maltese przykro mi słyszeć twoje słowa, bo to tak jak bym np ja świadomie nie dawał szansy GL Johnesa, które ty tak lubisz. Daredevil jest podobnie dobry.Daredevil (o którym mówimy) jest DUŻO lepszy :smile:
Echem, przepraszam, że tak się odniosę do fragmentu - i to banalnie - ale jako nieuleczalny miłośnik tej postaci muszę:DD to bohater, który od czasu Franka Millera na tle innych stałych serii Marvela prezentuje poziom co namniej ponadprzeciętny (pomimo kilku nieuchronnych wpadek). Osobiście uważam, że ma po prostu najwyższą średnią jakościową spośród bohaterów Marvela. I jeśli czytujesz choć trochę superhero (a o ile pamiętam to tak), to jest to seria z którą warto zapoznać się chyba najbardziej ze wszystkich. Także na przykładach wydanych u nas: "Man Without Fear" z Mega Marvel, "Diabeł Stróż" z Egmontu i WKKM oraz wszystkich WKKM-owych tomów, w tym nadchodzącego "Sound and Fury".
@Corto Maltese przykro mi słyszeć twoje słowa, bo to tak jak bym np ja świadomie nie dawał szansy GL Johnesa, które ty tak lubisz.
Serial to nędzna marvelowa sztampa, na szczęście komiksy są dużo lepsze.
nieliczne okazje spotkania z Matt'em Murdockiem (jak np. w "Tajnej Wojnie", którą zresztą uważam za średni komiks)Corto, Daredevil to "samotny wilk" - w komiksach drużynowych pojawia się rzadko i zwykle nie wiedzą co z nim tam zrobić (choć np. występ w wydanym przez TM-Semic "Spider-manie" 6/97 był bardzo w porządku)...
Nie wiem, może mało tych komiksów z DD przeczytałem (a nie, przeczytałem wszystko, serio, absolutnie wszystko)Kubo, zaimponowałeś mi i autentycznie zazdroszczę. Ja poczytałem wybrane runy (trochę więcej, niż Sideca roiła, że nam wyda) a DD to zdecydowanie mój ulubiony superbohater.
nie stoi w sprzeczności z tym co napisałem.
Wydadzą to, co w powyższych planach, potem znowu zapadną w sen zimowy (letni) na pół roku i znowu coś ogłoszą.
biorę wszystko z wyjątkiem loisela.
Wyda te Konkwistadory i Koziorożce, straci masę kasy i padnie.
Póki nie ma Daredevila, póty nie ma Sidecki. Wyda te Konkwistadory i Koziorożce, straci masę kasy i padnie. A licencja na DD marnuje się już ponad rok. :/Póki nie ma Daredevila, jest Sideca. Ledwo ciągną, ale ciągną.
Biorę tylko Loisela :smile:I ja tylko Loisela :) Andreas nie jest dla mnie.
Czy to początek 20-letniego okresu wydawania tej serii - zobaczymy.
Biorę tylko Loisela :smile:
Czy to początek 20-letniego okresu wydawania tej serii - zobaczymy.
Póki nie ma Daredevila, póty nie ma Sidecki. Wyda te Konkwistadory i Koziorożce, straci masę kasy i padnie. A licencja na DD marnuje się już ponad rok. :/
Ja od Sideci już nic nie kupię, chyba że po roku uda im się wydać pierwszy tom Daredevila. To będzie dopiero święto! Już planuję wykupić towar od wszystkich producentów maryśki na Opolszczyźnie. Także ten, Wy się cieszcie - ja tego pseudo wydawcy już wspierać nie zamierzam. Skorzysta na tym Planeta Komiksów czy Scream Comics.
Pytanie do znawców twórczości Andreasa. Coś poza "Aztekami" jest jeszcze wartego do wydania u nas?Nie jestem znawcą ale oczywiście, że tak.
Biorę wszystko!Ja też! :D
Nie będę wydawał fury kasy by potem męczyć się jeszcze z tłumaczeniem.Oryginaly w obecnych czasach sa bardzo czesto tansze :wink:
Jesli wydali naście tomów koziorożca , to z trzema( dyptykami - bo chyba w takiej formie bedzie to wydane ?)4 dyptyki: 1-2, 3-4, 5-6, 7+Dodatki.
Pomoc = zakup nowości jak tylko pokażą się na rynku i kupno starszych tytułów (jeśli jeszcze się ich nie posiada).Dokładnie. Przy czym najlepiej od sklepu/dystrybutora, który regularnie płaci wydawnictwu (tylko skąd to wiedzieć).
Przyjdzie syndyk masy upadłościowej i może on wyda tego Daredevila. Albo odsprzeda licencję komuś kto to w Polsce wreszcie wyda.
Bierzcie pod uwagę, że takie kłopoty mogą się brać z nieuregulowanej faktury z jakiegoś Matrasa czy Merlina. Z tego co wyczytałem w sieci EMPiK, też płaci z sporym opóźnieniem.Tylko komiksów Sideci od czasów Koziorożca 5 ani w Matrasie, ani w Empiku nie widziałem, więc to raczej nie ten powód.
No tak, nie ma to jak się ponabijać z cudzego nieszczęścia.
Każdemu nabijaczowi szczerze życzę, żeby też kiedyś stracił WŁASNĄ, ciężko zarobioną kasę na projekcie, w który oprócz mamony, zaangażował swój prywatny czas, nerwy swoje i swojej rodziny i serce do swojej pasji.
amen/t
Tylko komiksów Sideci od czasów Koziorożca 5 ani w Matrasie, ani w Empiku nie widziałem, więc to raczej nie ten powód.
Ale produkt jest u dostawcy a nie w magazynie empik.comu.
Ja się nie nabijam tylko jestem zdenerwowany. Jakby zamiast niszowych Koziorożców i Konkwistadorów wydali tego Daredevila, to by mieli kasę. A tak są sami sobie winni. Zapowiedzieli w maju 2015, powinni wydać to jak najszybciej - w czerwcu na początku lipca zamiast tracić kasę na Konkwistadora.W końcu i tak nie kupisz, jak nie będzie rabatu min. 35 %
Jakby zamiast niszowych Koziorożców i Konkwistadorów wydali tego Daredevila, to by mieli kasę. A tak są sami sobie winni. Zapowiedzieli w maju 2015, powinni wydać to jak najszybciej - w czerwcu na początku lipca zamiast tracić kasę na Konkwistadora.Tu się nie zgodzę. Priorytetem powinno być dla nich dokończenie serii, bo nic tak nie zniechęca czytelnika/kupującego jak urwana seria. Druga sprawa że skąd wiesz że wydanie Daredevila przyniesie im większe zyski niż serie które wydają teraz. Wydanie 1 tomu Daredevila wiąże się też z większymi kosztami. Nie wiadomo czy też utrzymają zaproponowaną cenę, jak będzie większa to takie osoby jak ty zaraz podniosą lament że jak to tak można i pewnie nie kupią. To jest 500 stron a wydawnictwo proponuje cenę w granicach komiksów Batman: Długie Halloween/Mroczne zwycięstwo, gdzie jest 100 stron mniej. Naprawdę wątpię aby udało im się wydać to teraz w takiej cenie. A to nie jest Batman, który sprzeda się dobrze nie ważne jak duży ma nakład (choć mam wrażenie że Daredevil mam u nas dość znaczną rzeszę fanów).
Ja się nie nabijam tylko jestem zdenerwowany. Jakby zamiast niszowych Koziorożców i Konkwistadorów wydali tego Daredevila, to by mieli kasę. A tak są sami sobie winni. Zapowiedzieli w maju 2015, powinni wydać to jak najszybciej - w czerwcu na początku lipca zamiast tracić kasę na Konkwistadora.
Przestrzelony nakład to na pewno - przecież te Kozie leżą już latami. Ciężko mieć pretensje do czytelników, po prostu Andreas nie ma aż tak dużego targetu i tyle.
Ty znowu swoje. Nie znasz się to się wypowiesz...
Jakby zamiast niszowych Koziorożców i Konkwistadorów wydali tego Daredevila, to by mieli kasę.
Czyli mamy bankruta,Skąd taka informacja?
który wydał wszystkie pieniądze na dobrą licencję.Skąd taka informacja?
I nie ma za co wydrukować tych licencji,Skąd taka informacja?
bo inne jego "inwestycje" nie przyniosły zysku.Skąd taka informacja?
Jeśli Sideca wyda DeadpoolaZnowu się potwierdza że Bazyl nie wie o czym pisze :badgrin:
Jeśli Sideca wyda Deadpoola, to może to zrobić nawet zza grobu - byle wyszedł. A jak się upierają przy tych frankofonach, to tylko ich wina, że mają kłopoty finansowe.Przepraszam adminów, ale nie mogę,
Nie moja wina, że to oni kupili licencję. Mają, to niech wydadzą, albo odpuszczą.Sideca nie jest jedynym wydawnictwem które zapowiada wydanie komiksu a później przekłada go na bliżej nieokreślony czas i wydaje co innego, więc przestań bić o to pianę. W ogóle wspomogłeś wydawnictwo kupując chociaż jeden ich komiks?? Jak pamiętam były na sklepie gildii dwie super promocje na ich komiksy, miałeś możliwość wsparcia wydawcy i być może ruszył by wtedy DD, ale ty tego nie zrobiłeś, więc wina też jest po twojej stronie a nie tylko ich.
To nie jest jakaś fanaberia, że chciałbym by wydawnictwo wydało dobry komiks, który dawno już zapowiedzieli. A zamiast niego zdołali wydać ponad 3 Konwistadory i Koziorożca w międzyczasie.
Ale przy tym DD może rzeczywiście by się odkuli :smile: Marvel (a to jest w dodatku "dobry Marvel") sprzedaje się bardzo dobrze.Można tu polemizować, na pewno komiks by się rozchodził, może nie jak ciepłe bułeczki, wyższy nakład, może była sytuacja jak z Rorkiem, dość długo by leżał. Mimo wszystko sporo osób ma w oryginale, nie wiadomo ile by zrobiło dubel, przy cenie c.a. 120-150 PLN, dla osoby z ulicy może być cena zaporowa, nie jest to Batman. Niższy nakład, ceny c.a. 200-250, już widzę bicie piany jak przy Dreddzie
Właśnie. mkolek81 mamy (jeszcze) kapitalizm.To pozwól wydawnictwu wydawać tak jak chce. Jak będzie mieć ochotę to wyda kiedyś DD.
Można tu polemizować, na pewno komiks by się rozchodził, może nie jak ciepłe bułeczki, wyższy nakład, może była sytuacja jak z Rorkiem, dość długo by leżał. Mimo wszystko sporo osób ma w oryginale, nie wiadomo ile by zrobiło dubel, przy cenie c.a. 120-150 PLN, dla osoby z ulicy może być cena zaporowa, nie jest to Batman. Niższy nakład, ceny c.a. 200-250, już widzę bicie piany jak przy DreddzieTen DD jest blisko Alias (też dużo osób miało) który już któryś tydzień jest w Top 5 gildii (raz był nawet nad Deadpoolem :smile: )
Widząc jak ową hossę rozgrywają Egmont i Mucha idę o zakład, że gdyby nie zapowiedź Sideci jedno z tych wydawnictw już pracowałoby nad "Daredevilem" w układzie podobnym (lub nieco mniejszym) jak zaproponowała Sideca.
Można tu polemizować, na pewno komiks by się rozchodził, może nie jak ciepłe bułeczki, wyższy nakład, może była sytuacja jak z Rorkiem, dość długo by leżał. Mimo wszystko sporo osób ma w oryginale, nie wiadomo ile by zrobiło dubel, przy cenie c.a. 120-150 PLN, dla osoby z ulicy może być cena zaporowa, nie jest to Batman. Niższy nakład, ceny c.a. 200-250, już widzę bicie piany jak przy Dreddzie
Daredevila w oryginale - jasne, oczywiście mam, stoi na półce,
Wrzuć zdjęcia!
Nowy Koziorożec ma wyjść 10 lipca:
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/308227-koziorozec-20-terminus (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/308227-koziorozec-20-terminus)
tak samo Le Grand Mort:
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/267872-wielki-martwy-1 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/267872-wielki-martwy-1)
A 10 sierpnia Raffington Event, szkoda tylko, że w miękkiej:
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/254741-raffington-event (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/254741-raffington-event)
Ten DD jest blisko Alias (też dużo osób miało) który już któryś tydzień jest w Top 5 gildii (raz był nawet nad Deadpoolem :smile: )Powrócę do stwierdzenia Bazyliszkowego, cena, sorki ale jak komiks z 80 schodzi na 55,3 to jest przebicie, top sprzedaży gildii nie jest wyznacznikiem sprzedawalności tytułu, nie jest miarodajne. to jak powiedzieć ze woja walka to top wszech-czasów ale badać po sprzedaży tylko w sklepie dla prawdziwych prawicowców.
Użyłem aronii absolutnie. Daaaaa
A winą 8azyliszka nie jest to, że wyraża tu swój żal, bo akurat uważam, że jest on w znacznej mierze uzasadniony.
Zirytowany jestem tym bardziej, że sam powstrzymuję się (czasem z dużym trudem) od wypisywania uwag na temat tego gó*na, które on zbiera...
I szukam sposobu na wyjście z tej sytuacji.
ramach w ramach "guilty pleasures"
Tak szczerze... nie cierpię określenia "guilty pleasure", jako coś mi się podoba, niezależnie od tego czy ktoś uważa, że to sztuka czy produkt pod masy, to znaczy, że stoi za tym jednak jakaś jakość.
Tak szczerze... nie cierpię określenia "guilty pleasure"Też sądzę, że ten zwrot jest ostatnio nadużywany i chyba przypisuje mu się coraz szerszy zakres.
A dlatego mowimy by wydali Marvela a nie to co dotychczas, bo ofensywa Egmontu pokazuje, że na Marvelu się zarabia.Mała firma zarobi na Marvelu mało, duża firma zarobi na Marvelu "dużo". Marvel to nie przepis za ziszczenie amerykańskiego snu. Na komiksach ogólnie zarabia się mało.
Ja tu wietrzę PR-owy geniusz :shock:Marketingowy bardziej, bo PR-owy to akurat słabiej (te info o długach, opinie o działaniu itd.)
Jak tak chwalicie tego Andreasa, to powinna na tych komiksach zarobić tyle, by móc wydawać kolejne pozycje (...) A tego nie robi.
Co więcej zapowiadają kolejne pozycje frankofońskie
a konkwistador jutro :wink:
więc już jutro albo się album ukaże albo prawda okaże...
Miałem nadzieję, że może Sideca uaktualniła swoją stronę:
http://www.sideca.pl/ (http://www.sideca.pl/)
ale niestety nie...
Spokojnie to dopiero pierwszy termin :smile: nawet jak ktoś będzie miał info że np 30 czerwca to to nic nie znaczy.
Będzie w sklepach znaczy że wyszło :smile:
Zastanawiające jest to że wierzycie że to będzie na czas wydane, albo nawet że wyjdzie w tym miesiącu :wink:Kto tak wierzy?
@Tiall - tłumaczenia podobno im robiłeś do tego Konkwistadora #4. Dawno temu to miało miejsce czy ostatnio? Coś jeszcze im przetłumaczyłeś (np. tego DD)? Bo może to też by jakoś rzuciło światło na całą sytuację? :)
Kto tak wierzy?
A tymczasem na Gildii: https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/308221-konkwistador-4 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/308221-konkwistador-4)
Wydaje mi się, że wcześniej był tam (z inną datą), ale bez możliwości zakupu, jedynie jako zapowiedź.
(http://socialcomotion.com/Blog/wp-content/uploads/2015/10/its-alive.jpg)Jeszcze się ten komiks nie ukazał.
Oby jak najdłużej :smile:
Jeszcze się ten komiks nie ukazał.Ale to tylko kilka dni i jest możliwość zakupu.
Na razie przesunięto premierę.
Jak zwykle zresztą...
Za Daredevila Gildia też przyjmowała pieniądze zeszłej jesieni. :smile:Na długo przed domniemaną premierą. Konki czwórka wyjdzie teraz :smile:
Nie wrzucaj. A przynajmniej nie dlatego zeby cos komus udowodnic
Na tym forum ufamy sobie. Kto tego nie rozumie sam sobie winien
No to jak już parę osób tu kupiło ten komiks, to może ktoś by jakąś fotkę wrzucił? Jak to wygląda w rzeczywistości? Bo na real foto taki Flashpoint wyglądał mniej imponująco niż na screenie księgarni przy zamówieniu.Po co Ci zdjęcie tego komiksu?
Po co Ci zdjęcie tego komiksu?
I tak nie kupisz.
Tam nie ma Spidermana.
Czekam na to co już dawno powinni wydać, albo oddać licencję komuś, kto to zrobi - Daredevil.
Gdzie Sideca napisała że nie wyda Daredevila?
Sideca już kiedyś napisała, że "Daredevila" nie wyda. [...] W związku z tym pomawianie ich o to, że mają i blokują licencję jest bezpodstawne.I pewnie tej licencji nigdy nie mieli. Cieszę się, że nie planowałem kupna DD. Napaliłbym się jak szczerbaty na suchary :lol:
Jakkolwiek efektownie brzmią takie autorytatywne stwierdzenia, prawda jest taka, że Sideca nigdy nie wycofywała się z wydania Daredevila. Był ten mail ze sklepu gildii o "anulowaniu premiery", ale w żadnym razie nie oznaczał on, że Sideca jednoznacznie zapowiedziała, że się wycofuje z D. Wprost przeciwnie, Sideca (już po opublikowaniu tego maila) co najmniej raz na fb potwierdzała, że ma w planach wydanie tego komiksu.
Sideca już kiedyś napisała, że "Daredevila" nie wyda.
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/284272-daredevil-1 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/284272-daredevil-1)
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/308227-koziorozec-20-terminus (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/308227-koziorozec-20-terminus)
Jeśli się nie mylę to zapowiedź DD pojawiła się (ponownie) z ostatnimi zapowiedziami Sideci.
Ale to nie znaczy że wyjdzie.
To pokazuje że Sideca się nie wycofała (jak twierdzisz) z wydawania DD.
Że znowu się pojawił w zapowiedziach wraz z Konkwistadorem 4 który już wyszedł.
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/292021-jamilti-i-inne-opowiadania (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/292021-jamilti-i-inne-opowiadania)
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/204583-zamek-spiacy-1 (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/204583-zamek-spiacy-1)
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/147607-bosniacki-plaski-pies (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/147607-bosniacki-plaski-pies)
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/292179-beautiful-darkness (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/292179-beautiful-darkness)
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/193749-infamis-2-zdrajca (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/193749-infamis-2-zdrajca)
W kwestii zas DD, to nie tyle bym sie martwil, czy Sideca komiksy te wyda czy nie wyda, ale bardziej o potencjalna czestotliwosc ich wydawania przez to wydawnictwo.Dlatego ja na ich miejscu odpuściłbym. Bo nigdy nie dogodzą czytelnikom.
Po raz dwieście osiemdziesiąty ósmy - okładkowa cena "Sprawiedliwości" to 159zł, a nie 118zł. Zresztą, ja dałem za nią 112 z wysyłką i się nie chwalę :-/ DD miał kosztować 135zł i to się raczej nie zmieni (przynajmniej nie w dół), w przedsprzedaży był za niecałą stówkę, jak dobrze pamiętam.To się pomyliłeś dwieście osiemdziesiąt osiem razy - okładkowa Sprawiedliwości to 169 zł :smile:
okładkowa Sprawiedliwości to 169 zł :smile:
Dzisiaj miał wyjść Koziorożec, a tu nic...
Fragsel - Daredevil jest 100 razy ważniejszy niż jakiś Koziorożec. ;)
Fragsel - Daredevil jest 100 razy ważniejszy niż jakiś Koziorożec. :wink:
Kiedyś na każdy to czekaem jak na objawienie i od razu pochłanaiłem. teraz ostatnie 3 zostawiłem na półce, czekam na dwa ostatnie i siadam do jednego pięknego ciągu rozkoszy, której nie da się porównać do niczego innegoA ja czekam na moment, gdy będę mógł ponownie przeczytać Kozia od #1 (ale jeszcze ze 2-3 miesiące jak moje dzieci wrócą do tatusia). Czytanie tej serii w momentach wydawania ich na naszym rynku doprowadziły do sytuacji, że nie wiem co było wcześniej i wiele wątków potem nie rozumiałem i wiele smaczków ukrytych w kadrach musiało mi umknąć...
{są rozkosze inne oczywiście. ale każda z nich się różni. ta jest jedyna w swoim rodzaju}
bo resztę z USA to można sobie w oryginale poczytać (przynajmniej większość z nas może) albo WKKM to wyda albo WKKDC czy inny diabeł.Klik żeby powiększyć:
To napisze ostatni raz krótko - nie wyżywajcie się na mnie, że Koziorożec i inne frankofony jest mniej popularny niż Marvel. Ja tylko wyrażam moje zdanie, że nie znam tego komiksu i mnie on nie obchodzi. A troszkę się wkurzam, bo Sideca jest małym wydawnictwem i nie może wydać jednocześnie i DD i K. I jestem troszkę zdenerwowany, że komiks który ja chcę mieć spada w kolejce wydawniczej, z powodu 2 komiksów o których w życiu nie słyszałem. To normalna ludzka reakcja.Zacznij poszerzać swoje horyzonty. Kiedyś też czytałem tylko rzeczy zza oceanu. I nadal uwielbiam superhero. Ale są inne, fajne rzeczy.
To napisze ostatni raz krótko - nie wyżywajcie się na mnie, że Koziorożec i inne frankofony jest mniej popularny niż Marvel.
Mniej popularny w Polsce - o to mi chodziło. O innych regionach się nie wypowiadam.
Dobra - jestem niereprezentatywny i to pewnie tylko ja tak mam, że przez 20 lat w życiu nie słyszałem o tym komiksie ani bohaterze. O Rorku też nie. Toć już o XIII coś wiem, ale o tych tytułach nic. I moja rodzina i znajomi tez nie słyszeli. Tak, bo nie interesują się komiksami. Ale o Spider-manie czy Batmanie to wiedzą. O Koziorożcu nic.
Tak - jest masa fajnych rzeczy. I niech sobie będzie vision. Ja nie mam żadnych pretensji do fajnych rzeczy.
@UP
No ale popatrz ile tytułów wydają Marvel i DC. Każdy z nich 20-30, jeśli nie więcej. I jak to się zsumuje to się robi kilkaset tysięcy miesięcznie. A jeśli o Largo jest jeden tytuł to zbiera więcej fanów, pod swoim sztandarem.
No ale popatrz ile tytułów wydają Marvel i DC. Każdy z nich 20-30, jeśli nie więcej. I jak to się zsumuje to się robi kilkaset tysięcy miesięcznie. A jeśli o Largo jest jeden tytuł to zbiera więcej fanów, pod swoim sztandarem.
A ile we Francji się Marveli sprzedaje? A jak to jest w Polsce? Bo ja nie znam danych.To skoro nie znasz danych to po co uparcie piszesz że Marvel sprzedaje się lepiej?
Bo ja nie znam danych.
A ile we Francji się Marveli sprzedaje?
A ile we Francji się Marveli sprzedaje? A jak to jest w Polsce? Bo ja nie znam danych.no jak to nie znasz danych? Przecież cały czas swoją hipotezę o lepszej sprzedaży Marveli i DC nad wszystkimi innymi wydawnictwami piszesz jako pewniaka. To poszukaj tych danych i udowodnij że tak jest.
Wy piszecie to samo - czekamy na Koziorożca, ach czemu jeszcze nie ma Koziorożca.Co innego jest napisać "Czekam na DD" a co innego "Tylko DD się sprzedaje bo to marvel a Koziorożca nikt nie zna to po co to wydają?".
Ja się nie czepiam sensu wydawania Koziorożca, tylko kolejności. Bo wydawnictwo cienko przędzie.z twoich postów wynika jednak co innego. I tu nie chodzi tylko o Koziorożca ale o twoją ignorancję wobec faktu że ktoś może mieć inny gust niż ty.
Ja się nie czepiam sensu wydawania Koziorożca, tylko kolejności. Bo wydawnictwo cienko przędzie.Zasadniczo jak wydanie droższego komiksu, którego druk będzie też droższy ma zapewnić że ten komiks się sprzeda??
@UPA miliony much jędzą gówno, co nie znaczy, że jest najlepsze..
No ale popatrz ile tytułów wydają Marvel i DC. Każdy z nich 20-30, jeśli nie więcej. I jak to się zsumuje to się robi kilkaset tysięcy miesięcznie.
Komiksy amerykańskie we Francji za 2015:Tutaj bym jeszcze dodał, że we Francji są wydawane czasopisma komiksowe z amerykańskimi komiksami. I nie licząc magazynów około komiksowych (takie jak wydawany przez Egmont "Ultimate Spider-Man"), najpopularniejsze czasopismo "Avengers" miało 25 tysięcy nakładu. W porównaniu z takim "Spirou" (83 tysiące co tydzień) nie jest to wiele.
Tak nakręciliście mnie na tego Koziorożca, że mam zamiar się z nim zapoznać. :biggrin: chwała bogu, za te "przestrzelone" nakłady Manzoku/Sideci, dzięki czemu wszystkie tomy można dostać w normalnych cenach. :PWszytko z Manzoku (w tym Kozie 1-4) można było dorwać za grosze (Kozio za 5 zł) może jeszcze gdzieś tak jest.
Ja się nie czepiam sensu wydawania Koziorożca, tylko kolejności. Bo wydawnictwo cienko przędzie.I kolejny argument za tym, by dokończyć serie już rozpoczęte, a nie zaczynać nowe.
Ja wiem. Że wczoraj był 11 :wink:Pytanie, czy Sideca to wie ;-)
@Peta18
Co tam kozio...
(http://i66.tinypic.com/ve3nh0.jpg)
@Peta18
Co tam kozio...
(http://i66.tinypic.com/ve3nh0.jpg)
Żart to był :smile: Niech admin wytnie. A Bazyl podkręcił żart :smile:
i dobrze że żart. "adwokaci"?!To nie ja "tłumaczyłem" a co z tym źle?
Wy piszecie to samo - czekamy na Koziorożca, ach czemu jeszcze nie ma Koziorożca.Dla formalności: temat odżył, gdyż 10 lipca był podaną datą wydania Koziorożca 20. I pojawiło się pytanie, co z tym terminem. Niestety, 8elebryta znów wlazł z butami w dyskusję.
I pojawiło się pytanie, co z tym terminem.Terminusem, a nie Terminem.
Konkwistador 4 miał ile spóźnienia?
uwierzę jak zobaczę ale...Amen.
Też jestem sceptyczny wobec odległych planów Sideci, ale jak dotąd ukazało się bodaj wszystko co pojawiło się w gildii z dostępnością rzędu tygodnia. Dlatego jestem optymistą i na pewno to kupię we wrześniu.
Nazapowiadali tych komiksów tyle, a teraz rzucają po sztuce raz na dwa tygodnie. SIDECA.
Chciałbym, żeby w takim tempie wydawali
Mimo ciągłych przekładań terminów wydania komiksów i tak jestem wdzięczny wydawnictwu za to, że w końcu to wyjdzie. Największe mam jednak zastrzeżenia do formy wydania one-shoteów Andreasa. Powinny być wydawane w HC.Zmierzyłem na półce - 19 tomów Koziorożca zajmuje połowę tego co 15 tomów Wież Bois Maury, miękka oprawa jest zdecydowanie ok dla pojedyńczych albumów. Co innego integrale.
Kiedy ten Daredevil będzie do jasnej ciasnej?
Kiedy ten Daredevil będzie do jasnej ciasnej?
Zaraz po tym jak wydadzą Le Grand Mort :smile:
Zmierzyłem na półce - 19 tomów Koziorożca zajmuje połowę tego co 15 tomów Wież Bois Maury, miękka oprawa jest zdecydowanie ok dla pojedyńczych albumów. Co innego integrale.
Ci co nie wierzyli, mogą uwierzyć, "Terminus" wydany! :D
Jeszcze by mogli napisać, kiedy będą Comanche...2 powinna być we wrześniu, na 3 wcześniej niż na MFK bym się nie nastawiał.
Myślę sobie żeby poczekać z kupnem, rok, może dwa aż będzie za 40-45% ceny okładkowej + będzie zapowiedź tomu drugiego :cool:
sorry, nie wiem czy sobie robisz jaja. taka postawa naprawdę nie wpłynie pozytywnie ani na szansę wydania drugiego integrala, ani na szansę zakończenia koziorożca.
Oczywiście że to był żart. Kozia (po za ostatnim) mam w komplecie więc będę dalej, do końca kupował.
Co prawda Wielkiego... nie kupię teraz (bo mam wewnętrzny zakaz kupowania czegokolwiek z numerem jeden na okładce) ale na 99% mam zamiar go kupić w niedalekiej przyszłości.
Dorzucam kilka tytułów i czekam na przesyłkę z gildii:)Nie zapomnij o Locke&Key. :wink:
Wygląda mi to trochę na sytuację, w której wydają kolejny komiks wówczas gdy poprzedni przyniesie odpowiedni poziom dochodu.
...ale może to tylko moja nadinterpretacja.
Oczywiście że to był żart. Kozia (po za ostatnim) mam w komplecie więc będę dalej, do końca kupował.też nie zrozumiałem tego "żartu"
Co prawda Wielkiego... nie kupię teraz (bo mam wewnętrzny zakaz kupowania czegokolwiek z numerem jeden na okładce do końca roku) ale na 99% mam zamiar go kupić w niedalekiej przyszłości.
Też już powoli mam dość tych jedynek, bo mam już chyba otwartych ze 30 serii (jeśli nie więcej), ale Wielki Martwy ma scenariusz gościa od Składu głównego i rysunki ziomka, który narysował przepiękną polanę pełną czerwonych motyli w trzecim tomie prequela Ptaka czasu (najładniejszy tom ze wszystkich), więc nie ma co zwlekać z otwarciem kolejnej.nie pożałujesz :)
Jak na razie nic nie przerwali :smile: Może na październik jeszcze te Andreasy dotrą.niech docierają jak najszybciej! a później to już tylko Mroczne Miasta!! yeeeeah
rzeczywiście, trochę nijaka, ale przynajmniej wyraźna, heh.
Szkoda, że inna czcionka jest w polskim wydaniu.
I teraz pytanie, ile osób poczeka aż wyjdzie całość.
Myślę sobie żeby poczekać z kupnem, rok, może dwa aż będzie za 40-45% ceny okładkowej + będzie zapowiedź tomu drugiego :cool:
nakład ma być ograniczony
Poratuj linkiem do tych niektórych postów wydawnictwa.z FB: Czerwiec 2015
z FB: Czerwiec 2015
"Konkwistador zostanie wydany w niższym nakładzie, ale nie podwyższyliśmy ceny. Le Grand Mort zapowiadamy jeszcze w oryginalnym tytule, ponieważ dopiero rozpoczęliśmy przekład. Również zostanie wydany w niższym nakładzie. chcemy zachować niższą cenę, ale może będziemy musieli podnieść ją do 69,90 zł."
tylko tyle było o mniejszym nakładzie.
Dzięki! Cholewa, w takim razie trzeba się pospieszyć z zakupami.Skoro cenę podniesiono z 64,9 nie na zapowiadane 69,9, a na 84,9, to czy można wysnuć stąd wniosek, że nakład jest jeszcze bardziej ograniczony?.... więc spieszcie się ludziska, spieszcie! ;)
Na bonito jest w zapowiedziach, nowego Koziorożca dostali z kilkudniowym opóźnieniem.Dokładnie, tak samo zresztą w Dobrych Książkach, Literackiej i Fantastycznych Światach - wszędzie Terminus był dostępny ale z poślizgiem kilkudniowym w porównaniu do Gildii. Pewnie podobnie będzie w przypadku Loisela.
Poprawka, jest już dostępny
dystrybucja grand mort jest ograniczona do gildii?
Na aros.pl jest dostepnyAle gildia tańsza.
Dokładnie, tak samo zresztą w Dobrych Książkach, Literackiej i Fantastycznych Światach - wszędzie Terminus był dostępny ale z poślizgiem kilkudniowym w porównaniu do Gildii. Pewnie podobnie będzie w przypadku Loisela.
Ale gildia tańsza.Przecież jest dokładnie ta sama cena...
Wielki Martwy na Bonito 23 dostępnych sztuk. Gildia czas oczekiwania 1 tydzień. Tak mały nakład, czy pierwszy rzut do sklepów?
poniżej tysiąca się podobno drukować nie opłaca.
Wielki Martwy na Bonito 23 dostępnych sztuk. Gildia czas oczekiwania 1 tydzień.
Jak to tydzień?
Złożyłem zamówienie przedwczoraj i dziś odebrałem paczkę.
Miał 24 h, ale widać się skończył.
Jak to tydzień?
Złożyłem zamówienie przedwczoraj i dziś odebrałem paczkę.
Podoba mi się (bez sarkazmu) "aby utrzymać stały cykl wydawniczy"Mi się nie podoba, ponieważ a nuż (mała szansa) Sideca pisze na serio. I wypuszczą pierwsze 4 tomy Daredevila w odstępach 3, a może nawet 2-miesiecznych, a ludzie po prostu się nie wyrobią w kupowaniu, bo i tak sporo komiksów wychodzi.
Ale to jest Marvel (w dodatku bardzo dobry) a takie Thunderbolts schodzi dobrze :smile:Tylko że Thunderbolts nie kosztuje 130-140 zł [okładkowa]?
Tylko że Thunderbolts nie kosztuje 130-140 zł [okładkowa]?I na Thunderbolts tyle osób nie czekało (czekał ktoś w ogóle? :smile: ) Myślę że w tym przypadku o sprzedaż nie ma się co martwić.
I że połowy już nie ma.Chodzi o to że połowa poszła do sklepów.
Chodzi o to że połowa poszła do sklepów.Czasem nawet nie do sklepów, a tylko do hurtowni. To normalne.
Sideca podała nakład Wielkiego Martwego - 1000 szt
Więc chodziło im o to że zakończyli wydawać co było do wydania.
O NIE Blagam niech sideca nie bierze sie za Mroczne, bo to bedzie mega padaka. Niech ten komiks przechwyci jakies powazne wydawnictwo, please :razz:...ale, no ale.. ...ale dlaczego?
pzdr
O NIE Blagam niech sideca nie bierze sie za Mroczne, bo to bedzie mega padaka. Niech ten komiks przechwyci jakies powazne wydawnictwo, please :razz:Jakby nie patrzeć na to, że być może działali kiedyś jako Manzoku, to od października 2013 do sierpnia 2016 wydali jako Sideca 14 tomów Koziorożca, 8 tomów Rorka (+dodatki) i fajny one-shocik. To bardzo, bardzo dużo. Mają duże andreasowe zasługi. :smile: Życzyłbym sobie, żeby z równym impetem weszli w Mroczne miasta.
Coś tam na Fejsie przed chwilą napisali :-)No nie :( a więc jeszcze poczekamy na Sch**itena ...
"Na razie nie będziemy publikować "Mrocznych miast", ponieważ zgodnie z ustaleniami polska edycja miała być drukowana we Francji. Niestety ogólnie "ekonomia" od wielu miesięcy zdecydowanie uniemożliwiają publikację w miarę rozsądnej cenie. Musimy ustalić nowe warunki dla polskiej edycji."
seria miała początkowo liczyć 4 tomy, więc 1-4 powinno być zamkniętą historią/cyklem czy czymś takim.
i powiązalo by się z What If Karen Page Had Lived? napisanym przez Bendisa)
Zabrakłoby tylko Daredevil vol. 2, #20–25 (ale to się nigdy nie ukazało w zbiorczym i podobno jest bardzo słabe)
To akurat jest w trzecim tomie Ultimate Collection by Bendis and Maleev i w teorii na tym wydaniu właśnie Sideca miała bazować swoje wydania, więc pokątnie miałbyś to i tak w ich cyklu wydawniczym (gdyby jakiś istniał).O to mi właśnie chodziło że Guardian Devil wiązałby się w ten sposób z 3 tomem Bendisa, może za bardzo pokrętnie napisałem. Teoretycznie cykl wydawniczy istnieje nie wiadomo, kiedy tylko wystartuje :lol:
Żałuję, że Sideka się za to wzięła, bo gdyby nie to Egmont pewnie zapowiedziałby Daredevila na 2017 i wydawaliby go w miarę regularnie.
Taa... jasne. Miesiące nie są z gumy.
Mając na uwadze Egmont, który takie Anihillation mógł tez wydać w trzech tomach, a wydaje w sześciuSkad takie info? W oryginale wyszlo w 3 tomach lub omnibusie. 256 300 i 320 stron okolo. Chyba, ze liczysz conquest do tego, ale to razem i tak 5 tomow. Egmontu pierwszy tom ma 256 zapowoedziane.
W tym roku i tak będzie masa świetnych tytułów więc na tego Daredevila można jeszcze rok zaczekać.
- Daredevil Bendis tom 1 (#16 - 19, 26 - 40)
- Daredevil Bendis tom 2 (#41 - 50, 56 - 60) - Daredevil Bendis tom 3 (#66 - 81, What If Karen Page Had Lived?, Ultimate Marvel Team-Up #6 - 8 )
- Daredevil Brubaker tom 1 (#82 - 93)
- Daredevil Brubaker tom 2 (#94 - 105)
- Daredevil Brubaker tom 3 (#106 - 119, 500)
- Daredevil Diggle ("Devil's Hand" i "Shadowland" w jednym tomie) ("Devil's Hand" -> Daredevil: Dark Days i Daredevil #501 - 505, "Shadowland" -> Daredevil#508- 512, Shadowland: After the Fall)
- Daredevil Waid tom 1 (#1 - 10 (2011), 10.1, Amazing Spider-Man #677)
- Daredevil Waid tom 2 (#11 - 21, Avenging Spider-Man #6, Punisher #10)
- Daredevil Waid tom 3 (#22 - 36)
- Daredevil Miller tom 1 (Peter Parker the Spectacular Spider-Man #27 - 28, Daredevil #158 - 161, 163 - 172)
- Daredevil Miller tom 2 (#173 - 184)
- Daredevil Miller tom 3 (#185 - 191, 219, Daredevil: Love & War, What If? # 28)
Nie ma możliwości podziału wydań, tylko scalania jak w przypadku tomu ze scenariuszem Diggle.
Ale się rozpisujesz nad "co by mogli" a jeszcze nawet nie ruszyli :smile:cóż nie mogę się z tym nie zgodzić :biggrin:
Zaplanujmy Sidece cykl wydawniczy i zawartość- bez tego forum oni nie ogarną :smile:
Egmont, który takie Anihillation mógł tez wydać w trzech tomach, a wydaje w sześciu (...)
Skad takie info? W oryginale wyszlo w 3 tomach lub omnibusie. 256 300 i 320 stron okolo. Chyba, ze liczysz conquest do tego, ale to razem i tak 5 tomow. Egmontu pierwszy tom ma 256 zapowoedziane.
Ale tego Rorka można jeszcze spokojnie wyrwać za poniżej okładkowej. Ze 2 tygodnie temu skończyło się na jakichś 120 zł (okładkowa 160). Ja bym sobie na Twoim miejscu kupił póki jeszcze nie chodzi za 200-300 zł.No dokładnie, da się na Allegro spokojnie kupić nówkę za 160 zł. Bierz koniecznie póki jest.
Dobra, dzięki. Pewnie skończę na Allegro (na pohybel i niech konkurencja im wyrośnie).Może nie zwróciłeś uwagi na to co napisałem w innym temacie. :smile:
Czemu na pohybel? Co chwilę ktoś jest nowy w komiksowie bądź pewnej jego części i normalną rzeczą jest, że napotyka rzeczy wyprzedane (sam mam taką całkiem sporą listę). Ale żeby od razu pohybelować, że wydawnictwo nie robi pode mnie dodruku?
Chyba ze został wysłany do tłumaczenia?Faktycznie, teraz widzę, że Death o tym pisał. Coś mi się przewidziało, że to jakieś bardziej oficjalne info było.
Sidecę można hejcić za tempo, ale jednak jak już coś zaczną, to skupiają się na tym i ciągną do końca.
mi sie wydaje ze tak jak było z manzoku tak samo bedzie z sideąŻe niby w Manzoku zapowiadali Moonshadow i tak samo Sideca wyda DD? ;)
Że niby w Manzoku zapowiadali Moonshadow i tak samo Sideca wyda DD? ;)ok no moze nie do konca wyszło dobrze ale wydali koziorozca
Kij z tym Daredevilem, bo w ostateczności da się po angielsku przeczytać, bardziej martwi mnie szczerze mówiąc sytuacja z "Mrocznymi miastami", bo to chyba po angielsku nie jest w żadnej formie dostępne, a Sideca nawet jeśli nie może się dogadać, to blokuje ten tytuł swoją zapowiedzią.Mroczne Miasta powolutku wychodzą w USA. Alaxis Press ruszyło temat na Kickstarterze z "The Leaning Girl" (obecnie dość ciężko dostać). Potem już w koprodukcji z Top Shelf/IDW wypuścili "The Theory of the Grain of Sand", a wydane u nas "Mury Samaris" wydane zostaną w czerwcu br.
Styx i Raffington Event zapowiedziane na sierpień https://www.gildia.pl/szukaj/wydawnictwo/sideca (https://www.gildia.pl/szukaj/wydawnictwo/sideca)no w sumie racja, Daredevila też zapowiadało wydawnictwo i się w końcu pojawi ;)
więc raczej się pojawią :smile:
Te zapowiedzi pojawiły się niedawno a Daredevila też mieli wydać przed Wielkim Martwym :smile:jak sprawdzisz link, który sam umieściłeś to tam jeszcze w zapowiedziach Daredevil cały czas jest ;)
Czyżby kolejne przebudzenie? Na Gildii Styx i Raffington Event zapowiedziane na sierpień 2017.I wtedy te terminy/zapowiedzi się pojawiły :smile:
to sa martwe od dawna zapowiedziCzyli już dawno zapowiedzieli je na sierpień 2017? :smile:
Przy Daredevilu pisze "Książka jest w zapowiedziach na 2016 rok" po prostu gildia nie usunęła zapowiedzi.
A w WKKM 452 dostaniesz część od Dan Way & Marjorie Liu :biggrin:ty rzucasz taki komentarz i wiem że to żart, a mojego nie łapiesz jak stosuje metodę bazyla puszczając na końcu oko, ehh....
na ten moment Wielki Martwy ma liczyć 9 tomów, z czego 7 ma się ukazać we Francji jesienią (po dwuletniej przerwie)
czyli na razie jestesmy na bieżąco...
Warto samemu sprawdzić. W Polsce Sideca wydała tomy 1-4 a we Francji ostatni wydany tom był 6ty, który znajdzie się w trzecim integralu z albumami 5-6.Ciekawe tylko kiedy (o ile w ogóle) pojawi się trzeci integral z tomami 5 i 6?
☺️
Ciekawe tylko kiedy (o ile w ogóle) pojawi się trzeci integral z tomami 5 i 6?Premiera zapowiedziana na 20 czerwca: http://www.komiks.gildia.pl/news/2017/05/trzeci-tom-serii-wielki-martwy-zapowiedziany-na-czerwiec
niech jeszcze tiall(?) potwierdzi, że oddał tłumaczenie, to uwierzę w datę premiery i będę szczęśliwy.
potwierdzam :smile:To może jeszcze niusik odnośnie ostatniego Koziorożca?
To może jeszcze niusik odnośnie ostatniego Koziorożca?
Offtop: właśnie sobie uświadomiłem, że Sideca wraz ze Studiem Lain to dwa wydawnictwa, z których na półce mam zakupione wszystkie pozycje :smile: [magazynu mangowego nie liczę].Z Sidecą mam to samo.
a spoko, to źle przeczytałeś*. myślałem, że może na siłę szukasz problemu.Nie jestem z tych czepialskich, powinieneś to zauważyć.
*chyba, że informacji zaczerpnąłęś z jakiejś innej niż gildia strony
Offtop: właśnie sobie uświadomiłem, że Sideca wraz ze Studiem Lain to dwa wydawnictwa, z których na półce mam zakupione wszystkie pozycje :smile: [magazynu mangowego nie liczę].
Z opisu tomu 3 wynika, że ostatni z cyklu (ósmy) będzie w powiększonym formacie. Ciekawe jak to Sideca ugryzie, przecież u nas wypuszcza te tomu po dwa w jednym.
Który to mówił że Sideca definitywnie padła? :biggrin:
Który to mówił że Sideca definitywnie padła? :biggrin:
Przypominam, że Sideca wydaje Wielkiego martwego w wydaniach zbiorczych po dwa albumy. Byłoby trochę bez sensu wydawać dwa ostatnie tomy pojedynczo.
Mogliby wydać pakiet Kozia 21./21 i 7./8 Martwego. To by został tylko 8./8 tom Martwego na kiedyś i gitara.
Wolę tak, niż to co robi Fantasmagorie. :wink:
Była ostatnio wyprzedaż na KoziorożceI jest znowu i to aż 60 na sklepie gildii. Chyba kolejny Koziorożec wyjdzie szybciej niż się wszystkim wydaje.
Wszystkie części Konkwistadora po 15zł/tom na aros/bonito może poleży jeszcze do grudnia!Mam wszystko od Sideci oprócz właśnie Konkwistadora. Fajne to, warto?
Mam wszystko od Sideci oprócz właśnie Konkwistadora. Fajne to, warto?Wg mnie nie warto. Komiks scenariuszem nie porywa. Przeczytasz. Zapomnisz.
Czyli ktoś im zwinął licencję na Mroczne Miasta. Dla mnie bomba :smile:Myślę że to przez Valeriana, Luca Orienta i Bernarda Prince'a zapowiedzieli takie tytuły w integralach :smile:
Czyli ktoś im zwinął licencję na Mroczne Miasta. Dla mnie bomba :smile:Gdzieś pisali, że była dla nich za droga i muszą odpuścić, również inne wydawnictwo na facebooku pisało, że się zastanawia i by chcieli... nie pamiętam już jakie, ale najprawdopodobniej Scream.
Widać, że Sideca zauważyła, że integrale lepiej schodzą... szkoda, że nie przed Koziorożcem.
właśnie zobaczyłem na BD - to ma 60!!!! tomówMy będziemy mieć te integrale https://www.bedetheque.com/BD-Bob-Morane-10-Integrale-Le-Lombard-Tome-1-Integrale-1-258688.html (https://www.bedetheque.com/BD-Bob-Morane-10-Integrale-Le-Lombard-Tome-1-Integrale-1-258688.html) na razie jest tylko 7 zbierających 28 albumów :smile: Ale oryginalnie wychodzą po 3 rocznie to Sideca może ciągłość zachować :biggrin:
Jak to się ładnie prezentuje (daty z dniami :smile: ) Czyli całość Bruno Brazil w przyszłym roku :biggrin:
nie wiem dlaczego - ale akurat jestem spokojny, że te tytuły zostaną wydane.też tak myślę. obawiam się jedynie o Boba Morane'a. to jedna z niewielu staroci frankońskich, których mi brakowało na naszym rynku. ale miałem nadzieję, że weźmie się za to raczej np. Ongrys, bo jednak do tego tytułu to powinno się podejść z głową; to na dziś chyba ponad 80 albumów wydanych przez różnych wydawców, narysowanych przez kilku rysowników, i akurat te z samego początku serii to typowe ramoty z początku lat '60. mam nadzieję, że polski czytelnik nie zanudzi się pierwszymi tomami i doczekamy pięknych albumów Vance'a, na pocieszenie warto dodać, że już albumy Fortona prezentują się znacznie lepiej niż tych kilka pierwszych zeszytów (i podobno też czyta się je ciut lepiej).
widać konkretne zapowiedzi z datami . cały rok zaplanowany. myślę że frycowe zostało zapłacone - teraz zostało tylko wydawanie komiksów.
Wszyscy pieją i wyją z zachwytu, a mi tytuły tych albumów nic nie mówią :smile: Może ktoś coś rozjaśnić o czym są te nowości?
Czyli do tych planów jeszcze ma dojść seria/serie w pojedynczych albumach na miękko
Ciekawe :smile: Wychodzi że Sideca wyda ze 30 albumów (rozkładając integrale) w 2018.
Mnie najbardziej zaskakuje, że będą dodruki Rork oraz Wielkiego Martwego, tym bardziej, że ten drugi to miał mieć limitowany nakład. Chyba, że to tylko zagranie, aby sprzedać kolejne tomy.
Na Gildii póki co brak nawet w zapowiedziach
W zapowiedziach jest przecież:Gildia tworzy zapowiedzi jak tylko pojawia się jakiekolwiek info o komiksie, nawet jeśli nie mają cen, dat, wymiarów. Także o niczym to nie świadczy.
https://www.gildia.pl/komiksy/354526-koziorozec-21-mistrz (https://www.gildia.pl/komiksy/354526-koziorozec-21-mistrz)
W zapowiedziach jest przecież:Po wbiciu hasła w pasku wyszukiwania nie wyrzuca w rezultatach, a to jest bardziej świadczące o tym, że komiks nadchodzi. Tak się Wielki Martwy pojawiał znienacka.
https://www.gildia.pl/komiksy/354526-koziorozec-21-mistrz (https://www.gildia.pl/komiksy/354526-koziorozec-21-mistrz)
Gildia też ma możliwość zakupu.Dlatego link wrzuciłem, bo produkt wcześniej był już dłuższy czas. Ale teraz pojawił się jako przedsprzedaż i jest data.
Podobno Sideca się zwija :lol:
To ja z kolei przeczytałem kiedyś 4 tomy i odpuściłem (a brakuje mi tylko ostatniego), w końcu będzie okazja by ogarnąć tego tasiemca :DDokładnie mam tak samo 😊
Sklep Gildii oficjalnie potwierdził że ma już 21 tom Koziorożeca.Zrobili to :smile: To teraz pewnie jakoś w czerwcu Detektyw Raffington Event.
Sklep Gildii oficjalnie potwierdził że ma już 21 tom Koziorożeca.No wreszcie :)
Sideca nadaje na FB:Jak widzę nowy post w tym wątku to zawsze serce przyspiesza. Ale zazwyczaj kończy się to postem w stylu "czy ktoś wie/słyszał/itd.".
Bob Morane tom 1 - 8 sierpnia (95.90 zł, 200 str. tw. op.)
Detektyw Raffington Event - końcówka września
Styx -październik
listopad i grudzień - po 1-2 premiery.
Cena Boba fajna :smile: Może już wyjdzie ten Bob jak tak blisko premiera.
Terminy były bardziej odległe i ceny nie było http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35892.msg1433338.html#msg1433338 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35892.msg1433338.html#msg1433338)
Myślę że na Boba jest szansa :smile:
albo nigdy.Jeszcze nic nie urwali :smile:
Jeszcze nic nie urwali :smile:
O Wielkim Martwym coś wiadomo?Jedynie jakie info podał to że nie ma już na stanie żadnej części. Natomiast co do tomu 4 (zbierającego albumy 7 i 8 ) przyjdzie nam jeszcze poczekać. Na razie wyszedł album 7 (na koniec 2017), ale nic nie wiadomo kiedy będzie 8.
O Wielkim Martwym coś wiadomo?
Terminy były bardziej odległe i ceny nie było http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35892.msg1433338.html#msg1433338 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35892.msg1433338.html#msg1433338)
Myślę że na Boba jest szansa :smile:
Tu też są zamknięte jedno albumowe historie więc ciśnienia nie będzie.
Według mnie nie powinni wchodzić w długie serie.Dlaczego?
Szkoda, że nie zaczęli z Bruno Brazil :doubt: Bardziej czekam na Vance'a i większe szanse, że krótszą serie wydadzą w całości. No ale nie ma co narzekać, Boba Morane też się sprawdzi.
Mam nadzieję, że nie podkręcą zbyt mocno tempa publikacji kolejnych tomów zaplanowanych serii.
Kim jest ten Bob to jakis taki agen Bond?
Dzięki za info :) to taki troche Doc Savage z czasów pulp magazines :)
Coś w tym guście. Bob Morane to awanturnik, który czasami działa dla służb i wdaje się w różne sprawy - a to przestępcy, a to paranormalne zjawisko, a to rzeczy z SF.
Stworzony pierwotnie jako postać literacka, a wiele komiksów to adaptacje książęk. Morane zdobył niezłą popularność. Do tego stopnia, że powstały gry komputerowe, a nawet serial animowany:
Z Wielkim Martwym szli ładnie jak już ruszyli :smile: Może dlatego że nakład nie był duży i się dobrze sprzedało.
Ja też odpadam. Raz, że to brzydkiepoczekaj na tomy Vancea, wtedy powiesz, czy nadal brzydkie
poczekaj na tomy Vancea, wtedy powiesz, czy nadal brzydkieNo jest to ramota, ale kupię, żeby wzrosły szanse wydania tomów Vance'a. Oby, oby...
jedyne zastrzeżenie jakie można by mieć, to strasznie "toporna" czcionkaJa co prawda już jutro odbieram swojego Boba ale byłbym wdzięczny gdybyś zapodał fotkę jak wygląda ta czcionka.
Jeszcze jedna rzecz teraz mi się rzuciła w oczy, napis na grzbiecie z dołu ku górze idzie. Niby w niczym nie przeszkadza to, ale na półce od razu lekki zgrzyt.
Akurat tych tytułów nie posiadam w swojej kolekcji :lol:
Włóż między Rorka, a Wielkiego Martwego i nie będzie się rzucać w oczy. :wink:
Akurat tych tytułów nie posiadam w swojej kolekcji :lol:Warto więc to nadrobić. Rork to chyba mój najbardziej ulubiony komiks!
Kolejny tytuł, który lepiej by wyglądał na offsecie, ale poza tym wydany ładnie. Trochę czernie siadają momentami, ale nie ma tragedii.Poza notorycznie powtarzanym błędem ortograficznym (Ah!).
Plan wydawniczy:
25 października 2018
- Wielki Martwy księga pierwsza - II wydanie, cena: 84,90 zł.
- Rork wydanie zbiorcze tom 1 - II wydanie, cena: 159,90 zł. 26 listopada 2018
- Bruno Brazil wydanie zbiorcze tom 1 - twarda oprawa, 216 str. Cena: 139,90 zł.
- Detektyw Raffington Event - 39,90 zł.
28 stycznia 2019
- Bruno Brazil wydanie zbiorcze tom 2 - twarda oprawa, 224 str. Cena: 139,90 zł.
- Styx - cena: 39,90 zł.
5 marca 2019
- Bruno Brazil wydanie zbiorcze tom 3 - twarda oprawa, 200 str. Cena: 139,90 zł. Zakończenie serii.
- Wielki Martwy księga czwarta (albumy 7 i 8 )- twarda oprawa, cena: 94,90 zł. Zakończenie serii.
Seria zaplanowana na 9 albumów zamknie się w 8. Ostatnia część o powiększonej objętości.
Daty premier kolejnych integrali „Bob Morane” zostaną podane po zakończeniu prac nad Bruno Brazil. W październiku zaprezentujemy okładki dla wszystkich 3 tomów Bruno.
Prócz II wydań - wszystko dla mnie!!!
Pragniemy poinformować, że "Bruno Brazil" będzie wydawany w trybie dwumiesięcznym. Interesuje nas szybkie zakończenie serii i pewnie nie tylko nas. W związku z tym umożliwiliśmy zakup serii na zasadach prenumeraty.
Część czytelników wyrażało zainteresowanie zakupami bezpośrednio w wydawnictwie. Teraz będzie taka możliwość. Szybki tryb wydawniczy, jaki wielu z Was życzyłoby sobie nie jest możliwy bez sprzedaży bezpośredniej. Nie przy tak dużych objętościowo pozycjach i dość kosztownych w produkcji. Oferta jest aktualna do 20 listopada 2018 roku. Niestety musieliśmy wprowadzić ograniczony czas przyjmowania zamówień, ponieważ realizację wysyłek rozpoczniemy od paczek dla klientów indywidualnych i dopiero potem zostaną wysłane zamówienia hurtowe.
Cena okładkowa Bruno Brazil będzie wynosiła 139,90 zł. za wydanie zbiorcze. Koszt zakupu całej serii wyniesie zatem 419,70 zł.
Zależnie od daty zamówienia prenumeratorzy będą premiowani rabatami:
- zamówienie do końca września 2018 - rabat 40 %
- zamówienie do końca października 2018 - rabat 35 %
- zamówienie do 20 listopada 2018 - rabat 30 %
Ponadto prenumeratorzy będą mogli zamówić następujące pozycje:
- Rork wydanie zbiorcze tom 1 - wydanie II (cena: 159,90 zł.)
- Wielki Martwy księga pierwsza - wydanie II (cena: 84,90 zł.)
- Detektyw Raffington Event (cena: 39,90 zł.)
- Styx (cena 39,90 zł.)
- Wielki Martwy księga czwarta (94,90 zł.)
Wielkość rabatu także zależna od daty zamówienia.
Prosimy mieć na uwadze, że powyższe tytuły są bonusem dla prenumeratorów Bruno Brazil.
Aby skorzystać z oferty wystarczy napisać maila (adres widnieje w stopce) z tematem „PRENUMERATA” lub „ZAMÓWIENIE”. W treści oczywiście dane do wysyłki i zamawiane tytuły. W przypadku zamówienia tylko prenumeraty wystarczy napisać „Prenumerata Bruno Brazil 1-3”.
W odpowiedzi otrzymają Państwo kartę zamówienia, potwierdzającą Państwa zamówienie, jego numer oraz dane do przelewu.
Zamówienie należy opłacić w ciągu 14 dni. Po tym terminie zostanie anulowane.
Z uwagi na dość duże ceny zamówień istnieje możliwość płatności ratalnej. W takim przypadku należy zaznaczyć to przy zamówieniu.
Jeśli zamówienie zawierało tylko prenumeratę Bruno Brazil to należność zostanie rozłożona na 3 raty:
- rata 1 w kwocie 100 zł - w ciągu 14 dni od złożenia zamówienia,
- rata 2 w kwocie 100 zł - w ciągu 40 dni od złożenia zamówienia
- rata 3 (pozostała kwota) - do 20 listopada 2018
Jeśli poza prenumeratą zamówiono jeszcze inne tytuły to płatność zostanie rozłożona na 4 raty:
- raty 1 i 2 analogicznie,
- rata 3 kwota nie przekraczająca 100 zł
- rata 4 do 15 grudnia - pozostała kwota zamówienia
W mailu potwierdzającym przyjęcie zamówienia zawrzemy wszelkie potrzebne informacje.
Zamówienia będą wysyłane gratis za pośrednictwem Poczty Polskiej (przesyłka polecona). Wysyłka kurierska będzie realizowana za jednorazową dopłatą 30 zł. za całe zamówienie.
Po każdej wpłacie wyślemy mailem fakturę VAT.
Ile Gildia daje rabatu na Sidece?
W mestro na Boba Morana ponad 40% zniżki...
No to bardzo dobrze. Możesz ze spokojem poczekać.
Przygotujemy slipcase mieszczący wszystkie trzy wydania zbiorcze Bruno Brazil. Prenumeratorzy otrzymają go gratis w paczce z ostatnim tomem cyklu.PIĘKNIE! :biggrin:
W przypadku komplikacji z akceptacją projektu przy wykorzystaniu grafik komiksu, zastrzegamy sobie możliwość przygotowania etui neutralnego graficznie. Do marca pozostało ponad pół roku, więc projekt będzie zmieniany do czasu możliwości produkcji oficjalnego "Bruno Brazil slipcase".
Slipcase Bruno Brazil będzie wykorzystywał oficjalne grafiki i do produkcji trafi projekt, który uzyska akceptację.[/size]Korzystając z okazji chcielibyśmy przypomnieć, że powoli kończy się czas na uzyskanie rabatu w wysokości 40%. Osoby zainteresowane powinny złożyć zamówienie przed godziną 0:00 dnia 30 września br.[/font]
[/color][/size]Od 1 października 2018 rabat będzie wynosić 35%.[/font]Cytuj
Ja tylko przypomnę, że można jeszcze zamawiać prenumeratę Bruno Brazila z upustem do której się dostaje kolekcjonerski slipcase, żeby potem nie było płaczu, że ktoś przeoczył i nie może dostać slipcase'a.Zamówiłem, jeszcze z 40% rabatem. Teraz chyba jest już mniejszy. Przedwczoraj otrzymałem od Sideca fakturę.
Sorki za posta pod postem, ale...
Płacicie za prenumeratę? Dostajecie jakieś potwierdzenia? Ja posłałem dwie raty, jutro mija termin trzeciej, a potwierdzenie dostałem tylko do pierwszej. Czy ktoś coś wie, czy jak zwykle - "sideca" i wszystko jasne?
A nie macie problemu z kontaktem z Sideca? Chcialem u nich zlozyc zamowienie na trojpaka ale w przeciagu ostatniego miesiaca zero odzewu na moje wiadomości.Wysłałeś na kontakt@sideca.pl? Kontakt z nimi zawsze był trudny lub żaden.
Swego czasu pisałem ze cierpliwie czekam , ale powoli cierpliwość sie kończy .... ktoś ma jakieś info od wydawcy ??Podobnie ja. Druga fanta się szykuje!?
Szkoda ze wydają naprawdę fajne tytuły ...???
Od kilku lat wiadomo, że Sideca kojarzy się z wydawniczym dnem. Pewnie za kilka tygodni/miesięcy wydadzą tom pierwszy i łaskawie się odezwą na fb, kilka osób podniesie zachwyt i dalej będziemy świadkami festiwalu żenady.żenujące to są takie posty.
???żenujące to są takie posty.Oceniam zjawisko, które sideca świadomie konserwuje od lat. Nie zamierzają się poprawiać, rozwijać chociaż starać się komunikować z klientami. Tym razem chociaż raz w tygodniu mogliby poświęcić minutę na krótki komentarz, ale po co? W normalnym życiu taki pseudo twór dawno zostałby zweryfikowany przez rynek, nikt tutaj od nikogo nie wymaga cudów nie widów.
Dobra,proszę o informację ile osób wpłaciło z góry za komiksyJa nie. Chciałem, mierzyłem się, biłem nawet z myślami, ale zapomniałem, by napisać jak dawali rabat 35% i doszedłem do wniosku, że jak komiksy (a może: jeśli) się pojawią to se kupię w bonito, czy gdziekolwiek. Ale chciałem jednak wpłacić moje $$$ wydawcy. Może dobrze, że przeoczyłem termin zamówienia?
Sideca ma pewne zasługi dla rodzimego komiksowa, jest długo obecna na rynku, a jej praktyki szeroko znane. I mimo, że przeginają z brakiem jakichkolwiek informacji w sprawie przedpłaconych komiksów, to porównania do Fanty są bezzasadne, bo tam to był debiut, w dodatku głoszony jako zbawienie dla naszego światka. Dodatkowo podsycany pyskówkami - i tu zgoda, lepiej milczeć.
Nawiązując do Fantasmagorie - to ciekawe, że gdyby to było tamto wydawnictwo, to ilość stron z atakami na nich przyrastałaby w tempie kilku dziennie, a przy Sidece cisza. Opłaca się zatem nie odzywać na forach i FB, bo wtedy konflikt nie rośnie, i to zdaje sie praktykować Sideca.
Nie zglaszalem keszcze sprawy na policję, czy to coś da?Na Facebooku ktoś pisał, że zgłosił na policję i odzyskał pieniądze.