gildia.pl
Gildia Filmu (www.film.gildia.pl) => Forum Filmu => Wątek zaczęty przez: krytyk w Grudzień 22, 2003, 11:41:27 am
-
To chyba najlepsze (a przynajmniej najpopularniejsze) w ostatnich latach filmy francuskie. Jak dla mnie oba warte obejzenia i dajace widzowi sporo dobrej zabawy. Jako miłośnik komiksów z Asterixem miałem duze watpliwości czy da sie go sfilmować. Tzn. sfilmowac jako film aktorski nie animowany, bo animowane było okey. Dało sie i wyszło to całkiem niezłe. A co wy o tym myslicie?
-
opcja 3 w ankiecie, filmy fabularne wydaja mi sie jakies takie kiczowate
-
opcja 5 :) czyli ta ktorej mi brakuje - filmy animowane i komiksy razem. z filmow z aktorami ogladalem tylko pierwszy, ale nie podobal mi sie on
-
opcja 5 :) czyli ta ktorej mi brakuje - filmy animowane i komiksy razem.
Dla ciebie wszystko :) oto i twoja opcja.
z filmow z aktorami ogladalem tylko pierwszy, ale nie podobal mi sie on
Drugi jest bardziej komediowy. Moim zdaniem niezła zabawa.
-
krytyk i jego nalog...czemu biore w tym udzial? :lol:
Taaaa...dwujka zdecydowanie lepsza niz jedynka!!!I nie chodzi tylko o Monice jako Boska Kleopatra
film bardzo zabawny
-
Komiksy - fajne, animki - fajne. Na filmy z aktoramim jestem juz chyba za stary (Jak to zabrzmiało :) ). Ale podobała mi sie scena walki Marnypopisa z ... z... no z tym co go Cezary podkłada :) Parodia i ubaw po pachy. No i legioniści obsługujacy katapultę. :) Tak poza tym, to stężenie humoru jest niestety dużo mniejsze niz w komiksach.
-
Ja osobiście wolę Asterixa animowanego, choć muszę przyznać, że film z Gerardem Depardieu jako Obelix też jest niezły.
Zresztą w każdej formie są tu jaja najwyższej klasy.
-
dla wszystkich zainteresowanych:
siadamy w Sylwestra o godzinie 17.20 przed telewizorem, bierzemy do reki pilota, wlaczamy TVP1 i cieszymy nasze oczy widokiem. w skrocie leci "Asterix contra Cezar" :)
-
w Sylwestra o godzinie 17.20 przed telewizorem, bierzemy do reki pilota, wlaczamy TVP1 i cieszymy nasze oczy widokiem. w skrocie leci "Asterix contra Cezar" :)
O matko... Jesli z dubbingiem, to ja podziekuje...;( Jakos nie przypadl mi do gustu. Ale ogolnie warto zasiasc przed telewizorem - zabawa dla calej rodziny gwarantowana, moze i nie najwyzszych lotow ale znosna, ostatnio malo takiej;(
-
Zauważcie, że bardzo podobni bohaterowie istnieją i u nas "Kajko i Kokosz".... Ostatnio daje zauważyć się nowy trend - adaptacje filmowe komiksów (Spiderman; Daredevil;Superman: BAtman; Asterix; Liga Niezwykłych Dźentelmenów itd.) - chyba jest to dobry znak dla komiksu, a filmowcy nareszcie dostrzegli potencjał "rysowanych" bohaterów.
A filmy opowiadające o Asterixie i Obelixie są świetną rozrywką z dużą dozą świetnego humoru :)
-
potencjal moze i zauwazyli, ale czemu z niego nie korzystaja?? :wall:
-
Taaaa...dwujka zdecydowanie lepsza niz jedynka!
Również głosuję na 2 część, co do animowanych to wkurzające były pioseneczki, poza tym o.k.
Oczywiście komiksy są the best. Zauważyliście, że postacie w 2 częsci są prawie identyczne z komiksowymi: gość od próbowania potraw, murzyn-pirat i wiele innych.
-
Najlepszy film to "Asterix kontra Cezar" oczywiście rysunkowy. Zawiera w sobie połączenie 2 komiksów "Asterix gladiator" i "Asterix legionista". A jeśli chodzi o fabularne to część druga.
-
Pierwszy film z aktorami nie podobał mi się. Zmiksowanie części komiksów w jeden film wg mnie nie było dobrym pomysłem. Poza tym "wycięto" z niego cłay humor Asterixa. Co innego drugi, który bardzo mi się podobał.
Mimo, że komiks bardzo mi się podoba, to wersje animowane jakoś do mnie nie przemawiały.
-
Jak najbardziej Misja Kleopatry naprawde super odcinek.
:D :D :D :D :D :D
-
Zauważcie, że bardzo podobni bohaterowie istnieją i u nas "Kajko i Kokosz"
Zamachowski jako Kajko i Gnatowski w roli Kokosza i Obelix Depardieu niech się schowają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
"Misja Kleopatra" jest świetna i ma bardzo dobry polski dubbing.
Pierwsza część jak ktoś już mówił to chyba niepotrzebne eksperymentowanie i poprawianie komiksu (czyt. łączenie odcinków i zmienianie humoru). Dobrze, że z drugiej części Francuzi wyciągnęli wnioski ;)
Animacje są fajne, chociaż niektóre są trochę nudne.
Z ciekawostek pamiętam, że była taka nieoparta na komiksie bajka "12 prac Asterixa". Na IMDB wyświetla się, że w 2006 mają kręcić bajkę "Asterix i Wikingowie" a w 2007 film "Igrzyska olimpijskie" - z Depardieu jako Obelixem, ale już nie Christian Clavier jako Asterix... (ale za to Alain Deloin jako Cezar i w jednej z ról... Jean Claude van Damme! :D)
-
Z ciekawostek pamiętam, że była taka nieoparta na komiksie bajka "12 prac Asterixa". Na IMDB wyświetla się, że w 2006 mają kręcić bajkę "Asterix i Wikingowie" a w 2007 film "Igrzyska olimpijskie" - z Depardieu jako Obelixem, ale już nie Christian Clavier jako Asterix... (ale za to Alain Deloin jako Cezar i w jednej z ról... Jean Claude van Damme! :D)
Wybacz Jimmy :roll: To Są Filmy Animowane, a nie bajki :?
-
Powiem jedno co mnie drażni w ankiecie, nie ma opcji wszystko jest dobre.
Zaczne od komiksu i pierwowzoru, to na nim opierały się pierwsze animacje które były świetne, pełne humoru i bicia rzymian :D jednak były to marne kopie scenariusza i pomysłu Asterixa, w polskiej wersji nie zgadzały się imiona, czasem dodawano nowe postacie i momenty akcji, przyznaje dodawało to fabuje wdzięku i polotu. Ale mylić imiona członków wioski, ile to razy spotkałem się z przekrenconym imieniem żony wodza wioski Dobrominy czy samego wodza Asparanoiksa. To tylko odrobinka ze wszystkich błędów w kreskówce.
Filmy stały na dobrym poziomie (no tu musze przyznać, że Asterix vs Cezar w porównaniu do Misji kleopatra był denny, ale czego moge wymagać po filmie starej daty z małym budrzetem) świetna obsada, dobra gra aktorów i nareszcie nie mylą imion (bardzo spodobało mi się to w Misji Kleopatra), Autorzy scenariusza dodali w tym filmie sporo od siebie, ale zabrakło mi sceny bitki na statku piratów w drodze do Egiptu(jak w kreskówce (jak to do abordażu? Poprostu kurtyna i tyle! :D) fani wiedzą o co chodzi )
Mógł bym jeszcze dużo gadać na temat błędów w Asterix vs Cezar (wogule zmiana fabuły, zupełnie nie tak jak w komiksie, pomieszanie wielu historii), ale nie będe się czepiał jestem fanem Asterixa i Obelixa od dziecka i na komiksach Gościnnego i Uderzo się wychowałem, więc zostane przy komiksach, pierwowzór rulez :D
-
Wybacz Jimmy :roll: To Są Filmy Animowane, a nie bajki :?
Kajam się
Nie chciało mi się w kółko pisać "film animowany" to skróciłem to do "bajki" ;)
Od teraz będę pisał "animacje", ok?
-
Znalazłem na Gildi taką zapowiedź":
"W najnowszej fabularnej produkcji o przygodach Gala Asterixa - Asterix na igrzyskach olimpijskich - dzielny Gal (Clovis Cornillac) spotka Davida Beckhama, Zinedine Zidane'a i Michaela Schumachera. Słynni sportowcy pojawią się u boku Gerarda Depardieu (Obelix), Alaina Delona (Juliusz Cezar) i Jean-Claude'a Van Damme (Gluteus Maximus) i Claudii Cardinale. Produkcja filmu ruszy latem tego roku, a jej budżet zaplanowano na 78 mln euro. Obraz wyreżyseruje Frédéric Forestier. Zdjęcia kręcone będą w Hiszpanii. Premierę zaplanowano na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie.
Hajoo"
Co myslicie o tym pomysle? Jak dla mnie to nie najlepsza koncepcja, zamiast reklamy dla tych gwiazd sportu zdecydowanie wolałbym kolejne filmy ze świata moich ulubionych Galów. "Asterix kontra Cezar" czy "Misja Kleopatra" były fajne, czemu nie ida za ciosem? Kontynuacja byłaby okey. A tak boje sie że siląc sie na orginalność "przekombinuja" i wyjdzie kit. Obym sie mylił. No cóż może chociaż kreskówka o Vikingach bedzie fajna.
-
Ja zdecydowanie najbardziej lubie serial animowany i komiksy z Asterixem.
Lubię tych bohaterów a animacja z nimi jest jedną z moich ulubionych "bajek".
Co do filmu , to Misja Kleopatra podobała mi się, ale dzięki polskiej lokalizacji, natomiast 1 część filmu jakoś tak srednio mi odpowiada.
Co do nowego filmu to pomysł bardzo przedni, myślę , że można z tyego zrobić cos naprawdę ciekawego i będę na film czekał .
-
Wie moze ktoś czy jest gdzieś dostępny i czy wogóel wyszedł na dvd/vcd "Asterix podbija Ameryke"?
Widziałem tą część kilk razy w tv ale jakos nigdzie nie moge jej zdobyć:/.
Ostatnio można było się zaopatrzyć we wszystkie rysunkowe Asterixy razem z Pania Domu;), niestety bez tego jednego.
-
"Asterix podbija amerykę" to i n a c z e j "Asterix w Wielkiej Brytani"
-
"Asterix podbija amerykę" to i n a c z e j "Asterix w Wielkiej Brytani"
ekhm, nie sądze
-
"Asterix podbija amerykę" to i n a c z e j "Asterix w Wielkiej Brytani"
W jednym Indianie (http://www.filmweb.pl/Film?id=32510) a w drugim five o'clock (http://www.filmweb.pl/Film?id=32493) - nie wiedziałem, że Indianie pijali herbatkę :lol:
-
Ups... :roll: Cos mi sie pomylic musialo... Sory.
-
Asterix to moim zdaniem jeden z najlepszych komiksów jakie powstały [a już na pewno najlepszym co Europa ma do zaoferowania]. Ma pewną uniwersalną satyrę, świetny humor i genie teksty. W ostatnich tomach nieco się pogorszył. Najpierw Uderzo zabrał się za wplątywanie zbyt fantastycznych wątków [latające dywany, Atlantyda ect.] odchodząc od poprawnego historycznie pierwowzoru a w 2005 dobił wszystkich fanów a w 2005-tym dobił fanów robiąc opowieść o tym jak Asteriks spotkał kosmitów, która by przeszła gdyby nie strasznie uboga fabuła i pewny brak ścisłości w fabule.
Filmowe Asteriksy z kolei prezentują się znacznie lepiej z każdym nowym pomysłem. „Asteriks i obelisk kontra cezar” niby od pierwowzoru odchodzi [ba! Wycieli kilka wątków z sześciu różnych albumów, skleili je i dorzucili ze dwa własne pomysły] ale jednak ma fajny klimacik, choć nie było takiego popisu z dubbingiem.
„Misja Kleopatra” z kolei do jedna z najbardziej wypasionych komedii jakie w ostatnich latach widziałem. Wizualne wykonanie śliczne [kostiumy, atmosfera, kolory ect.], gagi przezabawne i bawią widza w każdym wieku, [ w przeciwieństwie do Polskich komedii ani trochę nie zniżają się do wulgarnego humoru czy do bluzg] dubbing świetny [lepsza robota niż w Shreku, zwłaszcza świetne żarty słowne] i mimo paru odstępów fabularnych duchem jest wierny komiksowi i ma sporo z jego ducha.
Animowane Asteriksy też niczego sobie. „Asteriks Gal” ma cienką animację ale jest niezły. „Asteriks i Kleopatra” robił sam Gościnny i mimo starej animacji humorystycznie jest bardzo dobry. „12 Prac Asteriksa” też robili sami autorzy i jest dosyć dziwny. Przez półtorej godziny filmu częstują nas bardzo inteligentnymi żartami, przyjemną animacją, świetnym ukazaniem swoich bohaterów i dosyć absurdalną ale na pewno oryginalną, fabułą… Po czym w ostatnie pięć minut wywalają totalnie dziwne zakończenie które po prostu do całości nie pasuje i trochę chwieje całość… Mimo wszystko od strony humorystycznej najlepszy Asteriks. Animowane „Asteriks Kontra Cezar” i „Asteriks w Brytani” świetnie oddają komiks, „Asteriks : Wielka Bitwa” niby też ale już słabszy. „Asteriks w Ameryce” spoko ale fabułę ma kiepską, porosty humor, a jego scenarzyści uparli się na robie z Obeliksa głównego bohatera, a co za tym idzie postać Asteriksa nic nie robi przez 3/4 historii z wyjątkiem paru standartowych wstawek.
No a w maju tego (kończącego się) roku zostałem mile zaskoczony nowym (co tu mówić) wypasionym „Asteriks i Wikingowie” który nie dojść że idealnie oddaje komiks, to ma jeszcze wiele ciekawych nowych pomysłów do zaoferowania. Właściwie jedyna wada taka że trwa tylko godzinę dziesięć.
A w 2008 do kin wychodzi „Asteriks na Igrzyskach Olimpijskich”. Już doczekać się nie mogę…
;)
-
Asterix na igrzyskach olimpijskich to film fabularny, czy animowany?
-
Fabularny.
Ze starej obsady ma być tylko Gérard Depardieu i ponoć "ten co grał Długowieczniksa w pierwszym". Asteriksa ma grać nijaki Clovis Cornillac. Będzie znów nowy Cezar Alain Delon [ Cezan prawie nie pojawia się w tym albumie, w filmowe wersji ma mieć ponoć istotną rolę]
Co ciekawe, w filmie mają się pojawić : David Beckham, Zinédine Zidane i Michael Schumacher.
Więcej obsady :
http://www.imdb.com/title/tt0463872/
-
Fabularny.
Ze starej obsady ma być tylko Gérard Depardieu
Czy on aby nie jest za stary na Obelixa?
-
A gdzie tam! W ostatnim Asteriksie prezentował się nieźle a nie upłyneło od niego tak wiele lat. Zresztą w komiksie wiek Obeliksa nigdy nie był określony... :roll:
-
Tak ale mimo wszystko Obelix był (nawet) młody a Depardieu ma prawie 59 lat (ur. 1948)... I szkoda mi Asterixa...
-
Osobiście wole animowane wersje Asterixa.Filmy jakoś mi nie podchodza.
-
Animowane filmy z Asterixem są rewelacyjne.
Kiedyś oglądałem je na kastetach w każdym tygodniu, a nawet teraz - po latach - zdarza mi się do nich powracać.
-
Ostatni Asteriks mnie zwyczajnie zirytował bo choć z jednej strony reżyser/scenarzysta odwalił kawał dobrej roboty próbując prznieść komiks, jego klimat i humor, z drugiej raz na jakiś czas walnął coś co nie tylko było boleśnie nieśmieszne (i to nie w sensie "No cóż, to był słaby gag", a "Matko! Aż łeb mnie zabolał, że ten żart zrobili") i co gorsza miało się kompletnie ni jak do Asteriksowego świata i klimatu z czego chyba najbardziej mnie drażnił cały wątek "Asteriksa podrywacza"... To, aż przykre, że reżyser oddał tyle dobrze, a spaprał sprawę z przedstawieniem głównego bohatera (plus te wszystkie żarty o gejkach kompletnie nie Asteriksowe). Patrząc na jego wersję "Mikołajka" mam wrażenie, że wyznaje zasadę "Nie ważne czy aktor przypomina postać, ważne by grał dobrze" i niestety nie widzę, czemu nie można mieć jednego i drugiego...
Zawsze mi najtrudniej oceniać takie filmy bo jest co polecić ale i jest trochę do przecierpienia (jak zdałem sobie sprawę, że ta nudna konwersacja Asteriks/Cezar była tylko poto by na koniec mogli walnąć cytat z Gwiezdnych wojen... Ah!!!!)
P.S.
To już fanowskie czepialstwo się ale... NIE MA PANORAMIKSA? WTF!?