gildia.pl

Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Wątek zaczęty przez: Nakago w Maj 08, 2007, 08:18:33 pm

Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 08, 2007, 08:18:33 pm
Prawdopodobnie (to nie jest jeszcze pewne) pomiędzy 19.05.2007 a 25.05.2007 będę w Japonii. Jeśli chcecie, żebym Wam coś przywiozła (ale musicie mi za to zapłacić, nie stać mnie na prezenty dla Was wszystkich :-p), to dajcie znać. Np. używane, w dobrym stanie, mangi za 10 zł tomik...

Oczekuję poważnych zamówień, od osób, które zapłacą, jeśli zdołam kupić to, czego potrzebują.

Nie trzeba płacić z góry - nie jestem pewna wyjazdu, więc po co ryzykować ;-).
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: @ w Maj 08, 2007, 09:30:14 pm
łaaał, czekałem na Dreada, bo coś knuł z wyjazdem, ale wygląda na to że szansa będzie szybciej :o Wymyślę coś na pewno :D

Zmieścisz japonkę do plecaka? :badgrin:
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 08, 2007, 10:07:39 pm
tomik kenshina w jedynym i słusznym. moga być dwa :) mam 2, 12 i 15, więc tych nie, ale cała reszta jak najbardziej ze wskazaniem na tomiki 19 i 20 :)

jak tylko bedziesz coś wiecej wiedzieć, poślę pieniążki :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Shino w Maj 08, 2007, 10:27:58 pm
eh byly takie slonawe cukierki tylko nazwy zapomnialem :P ;) jutro dokladnie sprawdze ;]
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 08, 2007, 10:28:44 pm
Cytat: "@"
Zmieścisz japonkę do plecaka? :badgrin:

W formie kokeshi nawet do kieszeni :-p. Dmuchana do plecaka pewnie by weszła...

Zamówienia zbieram do 17.05.2007, potem będę zbyt zajęta załatwianiem wszystkiego, żeby na forum zaglądać i coś jeszcze spisywać pewnie ;-).

Aha, weźcie pod uwagę, że do ceny za zamówione coś dojdzie cena za przesyłkę (z Polski, więc nie aż taka duża ;-)). Omówimy to z konkretnymi osobami, jak już wrócę, ale takie założenie zróbcie na zapas.

Nie gwarantuję, że uda mi się zdobyć wszystko, czego będziecie chcieli. Postaram się, jednak nie wiem, czy wszystko znajdę.


Szyszko, te tomiki używane? Za 10 zł sztuka? Pieniądze, to jak wrócę.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 08, 2007, 10:40:31 pm
za 10 zeta to może byc ich nawet 5 :) byle by wyglądały jakoś w miarę normalnie, wiesz, bez zakładki z makaronu czy cuś :)

jeśli pachnące nówki, to 2. oczywiście coś wpłacę wcześniej, zeby cię nie obciązać. Mia!
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 08, 2007, 10:47:39 pm
Nówki mogę ściągnąć za 20-25 zł nie jadąc do Japonii.

Z doświadczenia wiem, że używane mangi z Japonii są zazwyczaj w znakomitym wręcz stanie. No, czasem lekko zagięta okładka i pożółkły papier (norma), ale żadnego makaronu :lol:.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Maj 08, 2007, 10:51:04 pm
Skoro Japonka się nie zmieści, to Honda CBR też pewnie nie. :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 08, 2007, 10:52:37 pm
W skali 1:150 może tak :-p.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Maj 08, 2007, 10:57:51 pm
A za informacje wywiadowcze ile bierzesz? Potrzebuję kogoś do przeprowadzenia małego szpiegostwa gospodarczego na terenie Kraju Kwitnącej Wiśni. Szczegóły wysłałem PW. :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 08, 2007, 11:47:47 pm
Cytat: "Nakago"
Nówki mogę ściągnąć za 20-25 zł nie jadąc do Japonii.

Z doświadczenia wiem, że używane mangi z Japonii są zazwyczaj w znakomitym wręcz stanie. No, czasem lekko zagięta okładka i pożółkły papier (norma), ale żadnego makaronu :lol:.


no to chcem pięć sztuków używanych, jesli nie za ciężko będzie i kłopotu tym nie sprawię :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 09, 2007, 05:33:00 am
Napisz mi jeszcze, które tomy najchętniej. Wydanie pierwsze, tak? Z takimi okładkami, jak nasze, znaczy się?

Nic mi nie sprawi problemu, nawet 20 tomów czy 50 - i tak zamierzam stamtąd przywieźć (albo wysłać) całą kupę mang :-p. Im więcej zamówicie, tym dla mnie lepiej.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: @ w Maj 09, 2007, 06:46:11 am
I wszystkie tak po 10 zł? Bo nówki chodzą po około 600Y czyli tak jak u nas cenowo :o

Ja chyba mam ochotę na jakiś super fajny plakat, dało by się coś załatwić? :o
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 09, 2007, 07:02:52 am
jeśli chodzi o mnie to od 19 w górę najlepiej, najardziej mi zależy na 19 i 20, bo mam je już w innych językach, było by miło uzupełnić kolekcję :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: nolifesking w Maj 09, 2007, 08:40:20 am
Ja mam i tak za daleko do Ciebie Nakago :(
Ale życzę miłego pobytu!!
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 09, 2007, 11:13:32 am
Skoro Japonki i Hondy się nie da, to może tachikoma wejdzie :)
A co do mangi, to mają tam wersje PL? . ;)

Tak na poważnie, lukne co bym ewentualnie chciał i wyśle info na PW jak by co. ;)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Miranda w Maj 09, 2007, 11:34:59 am
Pomijając mangi w polskim czy też jedynym słusznym, występuje może w Japonii Saiyuki po angielsku?? ^^ Bo jeśli tak to ja bym się pisała :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Krova w Maj 09, 2007, 12:50:04 pm
Też coś chcę, ale nie wiem jeszcze co :?  Plakat jakiś, figurkę niedrogą czy cuś, jeszcze zobaczę i dam znać.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: steelie w Maj 09, 2007, 02:38:10 pm
Figurkę Pyramid Heada (http://www.whatthefun.net/sh/visuals/php.jpg) z gry Silent Hill 2. Jakby jakimś cudem nie było to Bubble Head Nurse (http://www.psxzone.opalnet.pl/Podstrony/Silent_Hill/sh2_data/Nurse.jpeg). Do 70 zł (3018 jenów).
I plakat z Andersonem.
Z góry dziękuję :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 09, 2007, 07:28:48 pm
@ - wszystkie używane po 10 zł. Nówki, zależy od wydania, mają ceny różne: od 410 do grubo powyżej 1000 jenów. Jak komuś zależy, mogę przywieźć i nówkę. Ale już nie za 10 zł...

'Super fajny plakat' zapewne dałoby się załatwić. W zasadzie na 100%. Tylko to, co dla mnie jest 'super fajne' nie musi być takie dla Ciebie. Więc może nieco więcej szczegółów? Nie wiem też, po ile chodzą w Japonii plakaty, nigdy ich tam nie kupowałam.

Szyszko, skoro tak, to masz jak w banku (o ile wyjadę :roll: ) 19-23 tom Kenshina. A może byś chciała więcej?... :-D

Noli, większość osób tutaj i tak nie ma miejsca zamieszkania wpisanego, nie widzę też, żeby ktokolwiek był z Poznania. Więc wszyscy i tak swoje rzeczy dostaną pocztą. Co odległość w tym przeszkadza?

Hunter: czekam ;-).

Mirando, jeśli nawet znajdę w Tokio "Saiyuki" po angielsku, to prawie na pewno używane i prawie na pewno nie za 10 zł. Używane obcojęzyczne stoją tam dość drogo. Ile byś chciała dać za tomik? Rozejrzeć zawsze się mogę :-D.

Krovo, jest jeszcze trochę czasu, więc się zastanów. Byle do przyszłego czwartku.

Steelie, te figurki z czego są? Z jakiego materiału, znaczy się. I jakie mają rozmiary? Na figurkach to ja się kompletnie nie znam...

3018 jenów? Dzisiejszym kursem średnim? Kupowałeś kiedyś walutę w kantorze po kursie średnim NBP?...

Plakat z Andersonem wszystko jedno jaki? I za ile?
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: @ w Maj 09, 2007, 07:37:28 pm
No więc tak, mam pytanie:
Dało by się załatwić inkan? Tzn kilka :o Chodzi to podobno za 800Y, robi się na zamówienie, czeka jeden dzień.
I jeszcze まんじゅう zapowiada się ciekawie :o To takie bułki z słodką fasolą, podobno dobre :o

Co do plakatu: Myślę że Haruhi albo Mikuru z Melancholy of Suzumiya Haruhi by się nadawała, jest np możliwość skorzystania z neta już na miejscu? To byś mogła przekazać co znalazłaś :) Jaką fotkę czy cuś :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 09, 2007, 07:45:18 pm
Inkan to są pieczątki imienne? Nie mam pojęcia, czy jest taka możliwość, tak ni z gruszki, ni z pietruszki :-(. Jadę tam na żywioł, nikogo nie mam na miejscu, trudno mi się pewnie będzie poruszać po rzeczach, których jeszcze nie znam. Ale popytam i popatrzę, może coś się uda.

Manjuu... Nie wiem, czy można przewozić żywność. No i ile manjuu wytrzymają w transporcie: kilkanaście godzin w końcu się leci, a jeszcze wysłać to pocztą do Ciebie... Zobaczymy, najwyżej zgniją w drodze :-p.

Nie będę miała możliwości skorzystania z netu na miejscu. Ani nawet czasu, jak sądzę. Poza tym: co da Ci fotka plakatu, który już dla Ciebie kupię? Sklep nie przyjmie go z powrotem, jak powiesz, że Ci się nie podoba :-p.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Ginko w Maj 09, 2007, 07:45:50 pm
Ja składam tę samą prośbę co @ (z tymi plakatami). Z tym że dodatkowo jakiś kubek lub podkładkę pod mysz z NGE lub The Melancholy of Suzumiya ;) .

I te plakaty właśnie z NGE i The Melancholy of Suzumiya bym bardzo prosił ;)  .
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 09, 2007, 07:49:34 pm
Zdajecie się na mój gust? Ja "Melancholy..." nie oglądałam, więc... No i mnie się z postaci najbardziej faceci podobają :-p.


CENY!!! Kochani, jeśli nie chcecie używanych mang z ceną 'gwarantowaną', to mi podawajcie, jakie maksymalnie pieniądze chcecie na daną rzecz przeznaczyć. Bo kupię komuś plakacik za 150 zł i będzie zdziwko. Albo kubeczek za 200 zł...
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Ginko w Maj 09, 2007, 07:54:39 pm
No moja cena waha się maxymalnie do 80zł(dość mały budżet) :cry: .
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Alfonsighno w Maj 10, 2007, 07:31:09 am
Ja mam prosbe o 2 sztuki 5-cio jenowek, tych takich fajnych z dziurka :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 10, 2007, 10:18:17 am
Ha, zapytam jeszcze Astarotha, czy by czegoś nie chciał.
Ale na dzień dzisiejszy poproszę to co Alfonsino. 2sztuki 5-cio Y, jeśli w ogóle da się je przewieść.  ;)

PS.
Nakago,  nie dało by rady upchnąć mnie w bagażu podręcznym, jestem dość wytrzymały, a pomógł bym nosić mangi na zakupach. :D
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: steelie w Maj 10, 2007, 09:28:35 pm
Cytuj
Steelie, te figurki z czego są? Z jakiego materiału, znaczy się. I jakie mają rozmiary? Na figurkach to ja się kompletnie nie znam...

A ja się akurat znam :o Za 70-75 zł to chyba można dostać tylko plastik, na Aliensgroup za taką cenę chodzą osiemnastocentymetrowe. W necie nie znalazłem zdjęć, ale w Japonii mają przecież takie sklepy, w którym gracz / mangowiec znajdzie wszystko z dowolnej serii. Zresztą co do materiału to niech się wypowiedzą figurkowcy (WFB, do boju!). Jakby się dało to jakąś  statuetkę, a nie action figure - taka postać jak Pyramid Head z wymienialną głową czy możliwością włożenia mu w łapę miecza albo włóczni wyglądałaby trochę obciachowo.

Plakat - Anderson w sutannie i ze sztyletami. Widziałem w necie arty z Andersonem z gołą klatą. A gołej klacie Olka mówię zdecydowane nie! Cena do 30 zł.

I jeszcze dwie pięciojenówki.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Alfonsighno w Maj 10, 2007, 09:48:30 pm
Widze moj pomysl z pieciojenowkami robi furore ;) Ciekawe po co wszystkim po 2 sztuki? :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 10, 2007, 10:16:45 pm
Kolczyki sobie zrobią :-p.


Niestety, wszystkie monety z dziurkami moje są. Zawsze :-p. Znaczy: poprzednio i teraz, i później również. Przewieźć się da, oczywiście, przecież to są zwykłe pieniądze.


Cytat: "steelie"
w Japonii mają przecież takie sklepy, w którym gracz / mangowiec znajdzie wszystko z dowolnej serii.

Dlaczego mam wrażenie, że to jest mitologia?... :?
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Alfonsighno w Maj 10, 2007, 10:24:49 pm
Cytat: "Nakago"

Niestety, wszystkie monety z dziurkami moje są. Zawsze :-p. Znaczy: poprzednio i teraz, i później również.


Bardzo prosze o tlumaczenie z Nakagowego na polski :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: maziq w Maj 10, 2007, 10:25:04 pm
kurcze to moze ja tez sie dopisze listy zyczen? :)
1.Megami MAGAZINE obojetnie jakie 4 rozne numery byle rozne byly,a ja jeszcze lepiej jak by Megami MAGAZINE Deluxe bylo to bede calowac po raczkach ;) (cena gazetki to ~ 1000 yen per numeros)
2.Temat numizmatyki wraca widze :D http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/8f/JPY_coin2.JPG
kilka tych 1szych,kilka tych slawnych zlotych :D,i z dwie 50cio jenowki:) tak to 200 yen dobij ta drobnice.
3.Jeden tomik one piece,beck,death note,initial d (fajnie by bylo gdyby to 1sze tomiki byly,jesli beda wszystkie to wszystkie jesli nie to tylko te ktore beda oczywiscie:) )
Z gory dziekuje za rozpatrzenie mojej prosby:)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: steelie w Maj 10, 2007, 10:49:38 pm
Cytat: "Nakago"
Cytat: "steelie"
w Japonii mają przecież takie sklepy, w którym gracz / mangowiec znajdzie wszystko z dowolnej serii.

Dlaczego mam wrażenie, że to jest mitologia?... :?

Nawet jeśli, to nie proszę o figurkę z jakiejś szeregowej platformówki, tylko SH, jednej z najbardziej uznanych serii. Muszą mieć. Albo będzie mi przykro
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Miyamoto Hachimaro w Maj 11, 2007, 12:10:42 am
Świeżutkie ika, ebi, uni, tako, kani, kaki i co tam jeszcze będzie z owoców morza. Biała yukata z czarnymi wzorami oraz niebiesko-białym obi. Jakieś ładne geta, najlepiej drewniane. Plus tradycyjny japoński parasol. Z mang poproszę natomiast wszystkie tomy Tokyo Babylon. Z góry dziękuję ^__^

A nieco bardziej serio, obawiam się, że nie skorzystam z możliwości. Ledwo stać mnie na pizzę, to lepiej nie będę szaleć. Jedyne, o co śmiałbym prosić, to zdjęcie ładnego japońskiego budynku, na przykład jakiegoś zamku bądź świątyni. Na pierwszym planie może być, rzecz jasna, Nakago :)

Pozdrawiam serdecznie.
A.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Maj 11, 2007, 12:30:29 pm
Poproszę puszkę piwa Yebitsu, takiego jakie piła Misato
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: @ w Maj 11, 2007, 02:12:39 pm
Oki, moje ostateczne zamówienie:

- Plakat z Melancholy of Suzumiya Haruhi [niech przedstawia jakąś z dziewczyn albo całą brygadę, żeby był coś między kawaii a śmieszny :D ]
-Monety - 10 x 5 Yenów - będzie na prezent dla kumpeli :o

Moje fundusze: 30zł.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 11, 2007, 07:08:13 pm
A ja jeszcze poproszę stalówki, szczegóły na PW. ;)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Maj 13, 2007, 02:58:08 pm
Jakieś ładne karty telefoniczne jakby się dało
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Kaworu Nagisa w Maj 14, 2007, 11:09:32 am
Ja poproszę shurikeny, kunai'e oraz ładną katanę.
Do tego ramen w 5min bo w ibi nie ma :p
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 14, 2007, 07:06:42 pm
Mang to nie ma co zamawiać, no chyba że mało znane, albo Dojinki..., dlatego ja poproszę:
-Hen Rei Kai - Ayanami Club (jakby było można to całość, tak wiem że to hentai od 18, nie wiem ile wyszło narazie ale chyba 5 części)
-Shinji keikaku (nie wiem ile tego jest...)
-Iron Maiden 2nd manga
- Plakat z Rei (moze być z nią Asuka i Shinji)
Dobra trzeba się liczyć z kosztami więc na razie tyle... Przeznaczam na ten szczytny cel 200-230 zł (zobacz może po ile jest tak Der Mond albo jakiś fajny Artbook Air i napisz na maila to zobaczę co z tego wyjdzie, napisz też czy zostało coś z mojego funduszu reprezentacyjnego :p)

Ps. Masz chyba głęboką kieszeń na te zakupy..., zobacz też aby czy możesz tyle wywieźć... ;)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 14, 2007, 07:12:44 pm
Nakago, ja Ci te pieniądze jednak wyślę przed wyjazdem, bo Ty utopisz w tych zakupach ponad tysiąc złotych :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: obik w Maj 14, 2007, 07:14:05 pm
żeby tylko były to zakupy za 1tys  :shock:
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 14, 2007, 07:19:33 pm
Cytuj
żeby tylko były to zakupy za 1tys

No..., żeby tylko, ja kasę będę miał najpoźniej 10 czerwca...
W sumie to moje zakupy to tak 170 zł najwyżej, nie wiem ile plakat będzie kosztował...
Ayanami club to tak 5 małych tomikow reszt też pewnie tej liczby razem nie przekroczy... :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: obik w Maj 14, 2007, 07:50:06 pm
no w sumie tam w Japonii komiksy tańsze ^^
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: yeah! bunny w Maj 14, 2007, 10:05:28 pm
chce kota bonsai

z gory dziekuje
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 15, 2007, 07:08:20 pm
Tak się spytam jak zamierzasz pościągać potem pieniądze za zakupy??
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: @ w Maj 15, 2007, 07:39:56 pm
na konto wpłata chyba najwygodniej?
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 16, 2007, 12:24:58 am
Nakago, odebrałaś mojego PW?

Mam kase podesłać teraz, czy jak wrócisz i czy dasz rade zdobyć te stalówki, czy coś bardziej wytłumaczyć. Aha, jak nie będziesz wiedziała co i jak, to nie kupuj, aż tak bardzo mi nie zależy (tak samo jeśli będą bardzo drogie). ;)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: nolifesking w Maj 16, 2007, 09:12:08 am
A mi zachowaj bilet jeśli możesz :D!! Koniecznie!! :P
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 18, 2007, 11:26:34 pm
Podsumowanie
Jeśli się wyjazd nie wysypie kompletnie, to wybywam jutro w nocy. Z soboty na niedzielę, znaczy się. Mamy więc trochę czasu, żeby coś jeszcze uzgodnić...

Nie sprowadzę (nie mogę, nie chcę, nie wiem, jak - niewłaściwe skreślić :-p):
- monet; żadnych, z 5 jenówkami włącznie;
- broni, jakiejkolwiek, z białą włącznie, a nawet na czele;
- kota bonsai (choć ufam, że to żart, wolę zastrzec :roll: );
- biletu; jest niezbędny do rozliczenia podróży.

Pytania:
@ - kanji na inkany na PW poproszę; nie obiecuję, że załatwię, ale postaram się;
Hamtaro666 - ile masz lat? (poważnie pytam); karty telefoniczne, jeśli używane, ściągnę tylko, jeśli jakieś znajdę; nie jestem kolekcjonerem, prosić się nikogo nie będę ;-);
Hunter Killer - te stalówki to ma być komplet 4 + obsadka, tak? jakości nie rozpoznam, mam nadzieję, ze firma (Tachikawa) starczy...
Frey Ikari - jeśli to są doujiny, to nie obiecuję, bo nie wiem, gdzie się je kupuje :-(; jeśli mangi, to proszę o ISBNy co najmniej pierwszych tomów;
Kaworu Nagisa - ten ramen to na serio? do ilu zł chcesz za niego zapłacić? (nie znam cen);
Kiteczek - rozumiem, że jest Ci wszystko jedno, czy to będzie L z mangi czy z anime?...


Zapłata
Będziecie mi musieli zaufać :?. Widzę to tak: przyjeżdżam z Japonii, piszę każdemu, ile ma mi przelać z kosztami wysyłki i podaję numer konta, po wpływie pieniędzy na rachunek wysyłam przedmioty w ustalony sposób. Jeżeli ktoś się nie zgadza na taki sposób, niech uprzedzi z góry - nie chcę przywieźć czegoś, co mi potem zostanie.
W tej chwili pieniądze mam, a wszystko razem, co chcecie, aż tak wiele nie powinno ważyć. Poradzę sobie. A jak nie, to najwyżej czegoś nie przywiozę :-p.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 19, 2007, 06:53:40 am
szyszki podpisują obiema rękami solenną obietnicę, żę błyskawicznie pieniążki wyślą. koszty przesyłki to bedzie około 15 złotych za pobraniem, możemy się tak umówić, jeśli ci bedzie wygodniej. Paczki za pobraniem rzadko znikają, a ja mam traumatyczne przeżycia jeśli chodzi o poczę i mangi. Przelać na koto też mogę, nie ma problemu :D

bezpiecznej podróży, Nakago, nie zatruj się jakąś fugu, nie daj się zboczeńcom w metrze i baw sie wyśmienicie :D

a o ile wiem, to wszystko jedno czy L z mangi czy z anime, ale mogę się mylić, nie widziałyśmy się przez tydzień :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: nolifesking w Maj 19, 2007, 11:28:53 am
Zasmakuj koniecznie Wasabi!!
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 19, 2007, 01:11:35 pm
nie takie wasabi straszne jak je smakują :D
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 19, 2007, 02:16:11 pm
Wasabi mogę sobie kupić i w Polsce :-p. Co prawda tylko w postaci pasty, ale można... ;-). Na pewno spróbuję sushi. I ramen. I nie wiem, co jeszcze :-p. Ale fugu nie, podobno droga jest...
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 19, 2007, 02:24:12 pm
Bezpiecznej podróży i owocnego polowania na torbę ;)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 19, 2007, 08:42:10 pm
Sorki że dopiero teraz, ale byłem na działce. Co do stalówek, to wystarczy obsadka i jedna z tych stalówek co podałem, bo je raczej kupuje się osobno na sztuki. Jeśli nie będziesz wiedziała jakie, to nie kupuj, obejde się bez nich. :)
Powodzenia i pomyślnych łowów.  :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Ginko w Maj 19, 2007, 08:43:29 pm
A u mnie się plany zmieniły. Fundusze spadły do 20 zł. Ale to co o co bym prosił nie zmienia się(jeśli się zmieści w cenie^^).
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Maj 19, 2007, 09:26:37 pm
Pamiętaj o przeprowadzeniu skutecznego szpiegostwa gospodarczego :lol:

Bezpiecznej i przyjemnej podróży.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Maj 22, 2007, 11:10:34 am
Mam 31 lat niestety
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 22, 2007, 03:23:57 pm
Cytat: "Hamtaro666"
Mam 31 lat niestety


chyba w pasie :P
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Maj 22, 2007, 07:04:27 pm
Cytat: "Szyszka"
Cytat: "Hamtaro666"
Mam 31 lat niestety


chyba w pasie :P


nie zatrybiłem :(
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Dreadorus Maximus w Maj 22, 2007, 07:43:24 pm
A na offtopie mówią, że MiA to banda zbuntowanych piętnastolatków. :lol:

I nie mów "niestety", bo życie ponoć zaczyna się po trzydziestce :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 22, 2007, 08:15:40 pm
Hamtaro, młody duchem jesteś, to takie nasze domowe powiedzonko "e, nie przesadzaj"

jak już pisałam na pw, sama nie mogę uwierzyć, że mam tyle lat ile mam >< i zawsze mi się wydaje, że jestem starą krową, wszyscy są młodsi ode mnie.


Hamtarku demoniczny, uśmiechnij się, nie miałam nic złośliwego na myśli. Jakbym miała, to byś nie miał wątpliwości :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Maj 23, 2007, 08:46:31 am
Oki już zatrybiłem, ale nie zgadzam się z tym, że życie zaczyna się po 30tce. Osobiście wolałbym znowu mieć 17 lat, no ale mogę sobie pomarzyć. Dziękuję za ciepłe słowa
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 23, 2007, 02:39:55 pm
Taki off top..., no ja nie wiem... :p
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 23, 2007, 07:38:34 pm
OT i co z tego, Nanago nie ma to można pisać.... ;)  :p
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Ribald w Maj 23, 2007, 09:52:18 pm
Cytuj
Jeśli chcecie, żebym Wam coś przywiozła (ale musicie mi za to zapłacić, nie stać mnie na prezenty dla Was wszystkich Razz), to dajcie znać. Np. używane, w dobrym stanie, mangi za 10 zł tomik...


Czy prośba o katanę będzie zbyt wyzywająca?
 :(
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 24, 2007, 02:29:31 am
Ribald, przejrzales w ogole temat? Katana zalicza sie chyba do broni, co?...
Cytat: "Nakago"
Nie sprowadzę (nie mogę, nie chcę, nie wiem, jak - niewłaściwe skreślić :-p):
- monet; żadnych, z 5 jenówkami włącznie;
- broni, jakiejkolwiek, z białą włącznie, a nawet na czele;


Hunter Killer: chcialbys :-p. Przeciez Was na chwile samych nie mozna zostawic, dzieci :lol:.

OK, Hamtaro666, wobec Twojego zgrzybialego wieku masz u mnie piwo ;-) (jak znajde, na razie tylko w lokalach widzialam). Na Twoim miejscu cieszylabym sie, ze nie mam 17 lat. Przynajmniej w tym wypadku: 17-latkowi piwa bym nie kupila... BTW: cena puszeczki nie gra roli? :-D

Przeciwko byciu 31-latka osobiscie nie mam nic. Kazdy wiek ma swoj urok, jak bede miala 70, to pewnie mniew bedzie rajcowac osteoporoza :-p (bo skleroze juz mam).


Zanim zapytacie: nic jeszcze dla nikogo nie mam. Na razie zwiedzam. Wczoraj bylam w ZOO :lol:. Jak Wam pokaze zdjecia pandy, to oniemiejecie :-D.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 24, 2007, 04:56:37 am
nakago, piwo to chyba tylko w automatach, ne?

tak btw, po raz pierwszy od długiego czasu poczułam się smarkata (wielbi Nakago i Hamtaro).

Nakago, masz się przede wszystkim dobrze bawić. jeśli staniesz przed dylematem bisz-moje mangi to masz się nie wahać (tylko zawlec bisza do sklepu z mangami hihi).

pande widziałaś, jeee! ja chcę zdjęcia!
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 24, 2007, 07:58:58 am
Zeby bylo ciekawiej, piwa w automatach nie widzialam. Sa bardzo rozne napoje, glownie zimne, ale chyba wszystkie (a co najmniej ogromna wiekszosc) bezalkoholowe. Oni tu normalnie maja bzika na punkcie winogron - nawet Fante winogronowa maja, ze o innych napojach, gazowanych i nie, nie wspomne... Co kupuje napoj z automatu, to inny biore, zeby jak najwiecej posmakowac :-D. Wczoraj trafilam na bardzo dobry sok winogronowy wieczorem, za to rano - na wybitnie ohydna zielona herbate. Bleh. Smakowala, jakby miala dodatek kawy. Nie cierrrrpie kawy :-(. Waham sie, czy sprobowac najwieksze dziwactwo, jakie dotychczas w automatach widzialam: herbate z mlekiem. Na zimno :shock:. W ogole gorace napoje w automatach to ewenement. Moze kwestia pory roku...? W Tokio jest raczej cieplo, ponad 25 stopni w cieniu - o temperature w sloncu lepiej nie pytajcie :-(. A ja w dzinsach laze, bo innych spodni nie zabralam :-p.

Co do smarkactwa - zawsze do uslug :-D. Ja sie swojego wieku nie wstydze, jak najwyrazniej niektorzy inni :-p.

Dobrze sie bawie, oj dobrze. Robie takie kilometry piechota, ze sie dziwie, ze mnie nogi jeszcze niosa. Nie dziwie sie, ze chca mnie nosic, bo nie chca :-p. Ale jakos je przymuszam. Najlepsze jest bladzenie... - do tego mam talent wrecz wybitny. Jak wracalam pierwszego dnia na kwatere, to sie oczywiscie zgubilam :-p. Nie bylabym soba, gdybym trafila bez problemu.

Co do biszow, to jest na czym oko zawiesic :-D. Czy raczej: na kim. Bardzo rozne chlopce tu chodza: od takich grzecznych chlopcow w mundurkach czy garniturkach do calkiem niegrzecznych chlopcow z kolorowymi wlosami, kolczykami w roznych miejscach i takimi innymi :lol:. Ale to nie dla mnie, ja sobie najwyzej popatrzec i popodziwiac moge - zbyt niesmiala jestem ;-). I zbyt nieciekawa, zeby ktos mnie zaczepil; no, chyba ze leci na pierwsza lepsza, byle gaijinke :-p.

Japonczycy, ogolnie, mocno mnie zaskoczyli. Pozytywnie. Piewszego dnia chlopak z psem, ktorego spytalam o droge, nie tylko mi uprzejmie odpowiedzial, ale jeszcze wzial ode mnie walizke i zaniosl ja ladny kawal drogi, do skrzyzowania, zeby mi pokazac, jak mam isc. Ladnie pokazal, dzieki niemu trafilam na kwatere. A wczoraj kole polnocy pewien pan w garniturze zwolnil mi miejsce siedzace w kolejce :shock:. Owszem, targalam dwie ciezkie siaty (mangi, mangi uber alles :lol: ) i plecak na ramionach do tego, ale tu nie ma takiego zwyczaju...

Zdjecia beda, jak wroce, bo nie wzielam kabla :-p. Nie sadzilam, ze bede miala dostep do neta, a mam. Na kwaterze. Darmowy. Szok, normalnie :-D.

OK, koncze i lece dalej. Az sie nie chce wyjsc w ten upal :-(. Ale Tokio jest tak ciekawe, ze sie roztopia, a pojde! :-D Oszczedzajcie, ludzie, oszczedzajcie pilnie - nastepnym razem (nie wiem, kiedy, ale z pewnoscia bedzie 'nastepny raz' ;-)) pojedziemy w wiekszym gronie, co?... Samej jest dosc... samotnie. A jak mowie ludziom, ze sama jestem (a tak, zaczepiaja, szczegolnie kobiety :-D), to slysze glownie: "Sugoi...".
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 24, 2007, 10:54:14 am
Oooo jest, jest, nie uciekła jednak do Japonii na stałe.  :p
Szok, to był dla mnie jak zobaczyłem Twój post, ale czemu się tu dziwić, Japończycy maja chyba nawet w budce telefonicznej neta. ;)

Widzę, że sie bawisz doskonale (ja też chce do Japonii), tak czy siak, baw się i zwiedzaj, cykaj foty....i nie zapomnij o upominkach. :p

Takie małe pytanko, rzeczywiście w Tokio na każdym praktycznie kroku jest szyld, plakat, cokolwiek z rysunkami mangowymi?

Pozdro i wracaj do nas, bo na smutno juz (Szyszka potwierdzi). :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 24, 2007, 11:33:25 am
szyszka potwierdzi. dwoję się i troję,ale bez Ciebie to żadna zabawa. nawet jakieś dzikie dziki z offtopu przywlokłam ku uciesze gawiedzi (i tak Was kocham), ale bez Ciebie nuda. i Kyoyę nam chcą w survie odstrzelić! dranie ><
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Maj 24, 2007, 12:00:24 pm
no tak do 20 zeta to dam za pełną puszkę i do 8 zeta za pustą, ale ma być Yebisu takie jak w evangelionie
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Krova w Maj 24, 2007, 02:39:15 pm
Właśnie sobie przypomniałem, że nic nie zamówiłem =P Huh jest jeszcze możliwość złożenia zamówienia? ): Odpisz na PW proszę.



A wogóle to kurde zazdroszczę ><
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Frey Ikari w Maj 24, 2007, 07:28:53 pm
Wyszła ważna kwestia, zdjęcia..., ja bym chciał jakies ładne, ładnych dziewczyn w mundurkach..., i też w gothik jak by było można. :D  ;)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nikolas w Maj 24, 2007, 09:00:42 pm
Chyba się spóźniłem...ale co tam : P :

w Hamamatsu ( nie wiem gdzie to jest, nie znam się na geografii japonii ) jest podobno pomnik Chopina. Dokładna kopia jak w łazienkach.

Jakbyś przejeżdżała to byś strzeliła fotkę, specjalnie dla Nikolasa?
 : P


Pozdrawiam serdecznie, Nikolas
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 25, 2007, 05:29:32 am
Chcialabym tu zostac... Moze nie na stale, ale z pewnoscia na dluzej. Kilka miesiecy co najmniej, moze kilka lat. Niestety, obecnie to nierealne. Moze kieeeedys... ;-).

Cytat: "Hunter Killer"
Takie małe pytanko, rzeczywiście w Tokio na każdym praktycznie kroku jest szyld, plakat, cokolwiek z rysunkami mangowymi?

Nie widzialam ani jednego na ani jednym rogu czy ulicy :-p. Naprawde. Ale moze zle patrze ;-). OK, prawie naprzeciwko ryoukanu mam szyld z rysunkowymi zwierzatkami :-D (bedzie zdjecie, bo sa slodkie :-D). Ale to chyba rzadkosc...

Szyszko, dziki z offtopu przeczytalam raz i mi wystarczy :-p. Nie cierpie off topow (ktoz by przypuszczal... :-p). A w obronie Kyouyi zadzialalam wczoraj - zaraz ide zobaczyc, czy to cos dalo ;-). Jak wroce do Polski (to juz bardzo niedlugo, bo w niedziele wieczorem :-(), to i tak pewnie nie bede na forum czesciej, niz teraz.

Hamtaro666 - daj jakis obrazek albo zdjecie, bo ja nie pamietam, jak wygladalo Yebisu z Evy. W kazdym badz razie w sklepach jest, choc widzialam na razie tylko zgrzewke 6 sztuk 0.33 litra. O puszki tu strasznie trudno, bo wszyscy je grzecznie wyrzucaja do odpowiednich kublow, w ktorych jakos nie mam ochoty grzebac :-p.

Freyu, co do dziewczyn w mundurkach, to sie postaram, choc glupio mi prosic :oops:, a jeszcze glupiej strzelac bez pytania :-(. Za to z gothikiem nie powinno byc problemu, bo i tak w tym celu wybieram sie w niedziele do Harajuku :lol:.

BTW: bylam w Harajuku wczoraj. To, normalnie, wieksze ZOO niz to w Ueno :-p. A moze raczej cyrk... Pelno dzieciarni (nastolatkow, znaczy sie ;-)) i juz czesc poubierana na gothik, choc to czwartek byl, a nie niedziela (w niedziele sie zjezdzaja ponoc dzieciaki rowniez spoza Tokio i jest niezly show). Sklepy pelne ciuchow i gadzetow gothikowych - od koloru do wyboru, choc dominuje, naturalnie, czern. Tylko rozmiary takie jakby... nie nasze ;-). No, nie moje na pewno :-p.

Nikolasie, poszukam Hamamatsu i, jesli mi bedzie pasowalo, sprobuje odszukac pomnik Chopina. Masz jakies dokladniejsze namiary (jakis park albo jakas ulica) czy mam szukac po calej dzielnicy?

Krova, Ty sklerozo chodzaca... :-p.
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 26, 2007, 08:12:22 am
A to propaganda, niby sie mowi ze sama manga Tokio zyje a tu lipa.  ;)

A co do moich stalowek, to nie zawracaj sobie glowy, myslalem ze na 2-3 tygodnie tam pojechalas. Jak tak to zwiedzaj, bo jak jest tak jak mowisz, to pewnie te stalowki w ciemnych ulicach sie rozprowadza.  :p
BTW, ja chce caly plik z aparatu, daj na rapidshara, to wszyscy sobie sciagniemy :)

(sorki za brak polskich znakow, siedze w szkole i kompy sa, jakie sa) :roll:
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w Maj 26, 2007, 08:21:37 am
Krova nie jest sklerozą chodzącą, ttylko śmigającą na desce. Po pijaku :P

Grzebanie w śmietnikach to nie jest dobry pomysł, tak samo jak czyhanie w celach żebraczych na japończyka, który ma coś wrzucić do środka. Trzymam kciuki. Jakby co, to ja się do sześciopaka dorzucę, tylko że tez prosiłabym o puszeczkę :)

nie daj się zgoticować!
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Krova w Maj 26, 2007, 10:43:20 am
Przeciwnie, zostań emo-gothic-lolitk i porób sobie zdjęcia, to będzie zuoo!


 Kurde, puszka Yebisu byłaby fajna... tzn moja 23letnia siostra chciałaby taką, ja nie nie, przecież nie jestem pełnoletni ;)

 Jak coś, to ja też mogę się dołożyć do 6ciopaku xP
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Maj 26, 2007, 10:50:27 am
Haha, Nakago, będziesz musiała chyba sama wypić tego 6 paka, bo z zawartością, chyba nie da rady przetransportować. :p
Ile wychodzi za puszeczkę, bo może też się dorzucę (jednak wolałbym posmakować, choć trochę). :D
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Maj 26, 2007, 11:08:28 am
mam nadzieję, że wejdzie

(http://img245.imageshack.us/img245/5757/yebisu19vq0.jpg) (http://imageshack.us)

(http://img152.imageshack.us/img152/5200/yebisu1jj4.jpg) (http://imageshack.us)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Maj 26, 2007, 11:10:13 am
O weszło - proszę o nie banowanie za rozmiar fotek - inaczej nie umiem - jak możecie to zmniejszyjcie
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Wilk Stepowy w Maj 26, 2007, 11:15:18 am
Zajmują malutko, nie rozpychają forum, więc nie widzę problemu :)
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Nakago w Maj 26, 2007, 01:24:13 pm
Nie wiem, jak wygladaja puszki w szesciopaku, to jest zamkniete :-p. Przyjrze sie puszcze w automacie, bo wczoraj wieczorem zauwazylam taki jeden z piwami. Tylko nie za bardzo pamietam, gdzie :-p. Moze mi sie przypomni.

Schodzilam dzisiaj (teraz jest 21:22 :-)) chyba pol Akihabary i nie znalazlam dla Was doslownie NIC. Bylo pelno doujinow - same hentaie (chyba w pieciu sklepach pytalam o "Shinji Keikaku" i nawet nie wiedzieli, co zacz :-(). Sklepow z figurkami zwiedzilam jeszcze wiecej - kazde pytanie o "Silent Hill" wywolywalo odpowiedz: 'Nai' i skrzyzowane rece. Plakaty... cha cha cha - smiech pusty. W dwoch sklepach widzialam jeden automat, w ktorym mozna bylo nabyc plakat z "Bleach" - losowo jeden z szesciu albo osmiu, nie pamietam dokladnie. Mangi na topie, takie jak "Death Note" czy "One Piece", uzywane chodza prawie za tyle samo, co nowe; w zasadzie nie oplaca sie ich stad wiezc, taniej wyjdzie mi zamowic nowe z Polski i dostac je poczta :-(.

Jutro poszukam jeszcze czegos w Ikebukuro, bo znalazlam ciekawy - mam nadzieje - adres. O ile znajde czas, bo przeciez jutro juz wracam...
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hamtaro666 w Czerwiec 12, 2007, 09:03:59 am
I jak ta podróż się w końcu zakończyła - są jakieś zamówione suweniry?
Tytuł: Coś komuś przywieźć z Japonii?...
Wiadomość wysłana przez: Hunter Killer w Czerwiec 12, 2007, 10:08:02 am
O właśnie, miałem dziś pisać do Nakago, czy mam już bulić czy nie. Bo w końcu nie wiem, a nic nie dostałem.  :?