gildia.pl

Gildia Gier Komputerowych (http://www.gry.gildia.pl) => PC => Wątek zaczęty przez: *** w Październik 01, 2006, 12:27:31 am

Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: *** w Październik 01, 2006, 12:27:31 am
Temat zakładam z okazji wyjścia wersji 0.49 TCE. Dotyczy wrażeń odnośnie gry, a nie naszej gry. Spora grupa użytowników wie już czym jest TCE. Ba! Część nawet regularnie gra. Pozostaje jednak ok. 10 000 osób na NG, które nie widzą czym jest True Combat ;)

Zrobię więc krótką powtórkę z mojej "Instrukcji". TCE jest modem do Enemy Territory, grę zmienia w sposób znaczny. Nie są to już realia II WŚ, tu toczą się walki między oddziałami specjalnymi, a terrorystami. System obrażeń/realizm na podobnym poziomie, jak we Flashpoint'cie. Gra, podobnie jak podstawka, do pobrania za darmo.

A teraz przejdźmy do meritum, czyli kwestii wersji 0.49. Muszę powiedzieć, że mam mieszane uczucia... Na tą 0.01 czekaliśmy dość długo, a wniosła właśnie tyle 0.01. Zmian niewiele... Pierwsze wrażenie tragiczne. Ustawienia rozdzielczości zmieniono w taki sposób, że na żadnych gra nie wygląda dobrze. Kiedy włączam TCE chcę grać, a nie oglądać film. Zarówno LetterBox, jak i WideScreen były według mnie pomysłem mocno chybionym. Może gdyby zostawiono normalny tryb... No dobrze, po kilku minutach można się przyzwyczaić, ale chyba nie o to chodzi.

W znaczny sposób zostały natomiast zmienione mapy. Są raczej ciasne i dodano trochę "tajnych" przejść. Prezentuje się to dość ciekawie i nawet Northport, który jak dla mnie na screenach wyglądał zbyt kolorowo, nie jest taki zły. Na mapach pojawiło się dużo "śmieci" za którymi można się chować. W ogóle mniej tu takich dużych wolnych przestrzeni, z jakimi mieliśmy mogliśmy się spotkać w 0.48.

Bardzo ładnie, według mnie, wygląda teraz Railhouse, zmiana bardzo na plus. Nie można już robić mojego ulubionego jumpa, ale za to panuje noc, co nadaje trochę więcej klimatu ;) Podobnie jeśli chodzi o Snow, tu też zmiana jest korzystna. Dodano też dwie nowe mapy, usunięto natomiast Hideout.  

Nowych broni nie ma, jakoś specjalnie nad tym nie ubolewam... Zauważyłem jedynie, że recon dostał dwa smoke'i zamiast jednego ;) Przy aim'owaniu broń lekko się porusza, nie tak bardzo jak w snajperce, ale jednak. Do tego nie jest się już bezgłośnym, gdy chodzi się z przycelowaniem, teraz trzeba kucnąć, dopiero wtedy można się bezszelestnie przemieszczać.

Jestem ciekawy, czy poprawiono bugi związane z kickowaniem. Ciekawie też wygląda, gdy granat rzucony w szybę odbija się od niej (niszcząc ją)... :| Na teraz to tyle, pogram więcej, to może coś jeszcze napiszę.

A co wy myślicie o nowej wersji?
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Hang Man w Październik 01, 2006, 01:02:32 am
Dla mnie zdecydowanie zbyt kolorowa i jasna (mam nieprzyjemne skojarzenia z q3). Plansze mimo iż wizualnie ładniejsze, nie mają już teraz zbyt wiele związanego z realnym polem walki (jeszcze raz podkreślę! za jaskrawo!)
Dużo śmieci, przesmyków itp = trudniejsze zadanie dla snipera  :?

Ale cóż, nie obrażę się na TCE i i tak bedę grał!
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 01, 2006, 07:41:15 am
Dla mnie wymiata, nie ma to tamto  :lol:

Ale napisze o minusach:
- O wiele gorzej zre kompa niz 0.48
- Nie ma strzalek nad zawodnikami z druzyny
- Nie ma VoiceChatu ogolnego

Narazie to tyle, reszta mi sie podoba :)
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: gość1 w Październik 01, 2006, 09:06:38 am
Cytat: "Ryba"
Ale napisze o minusach:
- O wiele gorzej zre kompa niz 0.48


To możę HDR wyłącz? xD Z tego co pamiętam nieźle obciąża maszyne.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: fin w Październik 01, 2006, 11:22:46 am
Nie da się wyłączyć HDR'a ale tu akurat to tak bardzo nie żre kompa jak na przykład z Lineagem2.
Zawiodłem się że nie dodali ani nowych broni ani skinów.
Poprawiono bugi z granatem(mi wybijał szyby :O)i pare innych.
Cytuj
Dla mnie zdecydowanie zbyt kolorowa i jasna (mam nieprzyjemne skojarzenia z q3).

No nie wiem, miejscami tylko bardziej jaskrawe a tak to jeszcze bardziej przyszarzane.

Fajny bajer to free climbing ale strasznie zbugowany.

Ponoć niedługo mają wydać jakiegoś packa z brońmi,skinami i mapami - pożyjemy zobaczymy
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: *** w Październik 01, 2006, 01:06:27 pm
Cytat: "Ryba"
Ale napisze o minusach:
- O wiele gorzej zre kompa niz 0.48
- Nie ma strzalek nad zawodnikami z druzyny
- Nie ma VoiceChatu ogolnego

Po co ci ogólny Voice Chat? Większość osób i tak korzysta z TeamSpeak'a, więc przydawałby się on chyba tylko na treningach, żebyś mógł sobie pogadać z Ijon'em, jak jest w przeciwnej drużynie ;) To że nie ma strzałek nad zawodnikami z drużyny jest według mnie dużym plusem. Faktycznie ilość TK pewnie się zwiększy, ale będzie realniej. A "żre" kompa rzeczywiście bardziej :? Właściwie, gdyby moja karta graficzna działała poprawnie, to nawet by mi to nie przeszkadzało, a tak mi się musi przyciąć raz na 5 mintu :x

Ciekawe mogłby być "latarki" montowane przy karabinach, szczególnie, że efekty świetlne są w TCE całkiem dobre :) Śmiało można by zmienić mapy na nocne, a i rozgrywka byłaby ciekawsza :D Włączone światło- lepiej cię widać; wyłączone- mniej widzisz. Jako wyposażenie specjalne dodać np. noktowizor zamiast granatów. Już nawet w Battlefield'zie takie rzeczy były :p Chyba się zarejestruję na forum gry i rzucę kilka swoich pomysłów.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 01, 2006, 01:15:59 pm
Na VoiceChacie zawsze byly jaja  :lol:  :p

Rejestruj sie Norsie, to zobaczymy co wymysla
 :lol:

Co do koma, to az na piec minut sie nie przycina, gora kilka sekund  :badgrin:

Argh... 1 raz na 2/3 sekundy, co 5 minut- Norsefir

Edit:
Ach, sorry nie przeczytalem dobrze.

Dobra, problem z dwoma wersjami rozwiazany i na pewno dziala, bo juz przetestowalem i wszystko bylo wporzo.

A wiec instalujesz jedno ET i jakas wersje 0.48 lub 0.49. (w katalogu np. C:\Programme\Wolfenstein - Enemy Territory )

Potem w innym katalogu instalujesz drugie ET i i druga wersje. (w katalogu np. C:\Programme\Wolfenstein - Enemy Territory_2 )
Wy macie Program Files zamiast Programme, bo ja mam niemiecki system

I to koniec. Wszystko dziala. Przepraszam ze wczysniejsze wprowadzenie w blad  :(  ;)  :lol:
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Krova w Październik 01, 2006, 05:47:29 pm
Nie ma Hideoutu? Nie ma Hideotu! :D Wspaniała informacja!


 I tak wolę ET - przynajmniej można gdzieś się kulturalnie skampić ze Springfieldem i mieć spory rejon do obserwowania a nie jeden korytarz.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Niuniek w Październik 02, 2006, 12:35:36 pm
No i se popykałem, wyczesana gierka.
Ciężko porównać wersje graficznie, ale plansze zdecydowanie za duże i łatwo się zgubić.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: @ w Październik 02, 2006, 06:08:45 pm
Cytuj
ale plansze zdecydowanie za duże i łatwo się zgubić.

tylko te dwie nowe ;) Ale z tymi nowymi przejsciami namiejszali, więc trzeba jakieś sensowne taktyki wymyślić

Cytuj
Faktycznie ilość TK pewnie się zwiększy, ale będzie realniej.

Grałem 4 h, zabiłem chyba swojego 4-5 razy, więc ostro się zwiększyło... Zwała jest z sytuacji że wybiegam na kogoś, i na TSie: Ryba, to ja, więc nie strzelaj przypadkiem! :lol:
Cytuj
A "żre" kompa rzeczywiście bardziej

No co ty? Nie dość ze z jakiegoś powodu stare TC coś długo wczytywało mapki, to teraz mi je ładuje śrenio jedną rundę!!! :evil:
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: *** w Październik 03, 2006, 04:24:29 pm
Mapy wcale nie są duże, ani specjalnie skomplikowane. Po kilku rundach już się wszystko pamięta. Normalka, w każdej grze na początku łatwo zabłądzić...

Jeśli chodzi o długość wczytywania map, to faktycznie jest trochę gorzej niż w wersji 0.48, do tego trzeba dodać pewien nieprzyjemny bug, który uniemożliwa wejście na serwer. Usunięto natomiast błędy związane z wyrzucaniem graczy (na 0.48 w ogóle to nie działało), ani razu też nie miałem nade-bug'a, który polegał na tym, że po próbie rzucenia granatem nie można było zmienić broni.

Ogólnie na nową wersji patrzę coraz przychylniej, ale wciąż uważam, że zabawa z "wyjątkowymi" ustawieniami rozdzielczośći wyszła grze na niekorzyść. Gra na LetterBox'ie, wygląda słabo, a na WideScreen również nie lepiej :?
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 03, 2006, 05:07:43 pm
Mi sie podoba bardzo na tym Letterbox´ie i na Widescreen´ie tez.

Wczytuja sie wolniej, ale to mobilizacja do sprawienia sobie jeszcze lepszego kompka  :badgrin:
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: *** w Październik 05, 2006, 03:32:13 pm
Co ci się podoba w tych trybach?! Na jednym masz wycięte dwa czarne pasy, przez co gra wygląda jakbyś oglądał film, a jednocześnie mniej widać- co mi np. przeszkadza... Na wide-screen wszystko jest z kolei rozciągnięte, dzięki czemu mamy cały ekran zajęty, ale wygląda to śmiesznie :| Drzwi przez, które, mogłoby się zdawać, nie da się przejść, bo są za wąskie w stosunku do wysokości. Rozciągnięte postacie...

Porażka. Czy da się to jakoś zmienić w pliku config?
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 05, 2006, 04:15:10 pm
Ech, nie jest źle. Może w wersji 0.50 to wyeliminują, albo dadzą jakiegoś Service Packa  :lol:
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: fin w Październik 05, 2006, 04:15:49 pm
Nie da sie, jest to zrobione by ograniczyć jakoś pole widzenia.Zawsze możesz sobie kupić panorame.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Październik 13, 2006, 05:23:03 pm
Tutaj (http://www.dobreprogramy.com/index.php?dz=15&n=5142) jest polecany nasz kochany mod do ET. Mysle, ze teraz, mod bedzie lepiej znany w polsce! hurra  :lol:
Tutaj (http://www.dobreprogramy.pl/index.php?dz=24&pg=200) jest opis moda na lamach dp.pl  :lol:
Tytuł: Problemy z uruchomieniem v 0.49
Wiadomość wysłana przez: userd w Listopad 30, 2006, 05:54:00 pm
Witam
Mam powazny problem z uruchomieniem nowe wersji TCE.
Wcześniej grałem na starszej wersji 0.48 i systematycznie sama upreadowała do następnej wersji 0.49. Wszystko chulało wspaniale.
Niestety system padł i instalke szlag trafił. Ambitnie zainstalowałem na Wolfensteina od razu noą wersję 0.49 (plik tce_setup_v049_0922.exe ze strony domowej TCE). No i kiszka.
Dzial mi jedynie z mapami wersji 0.48. Przy próbie uruchomienia wer. 0.49 pisze mi że mam niekompatybilną wersję i nawet nie próbuje się aktualizować tylko od razu wywala.
Proszę o radę co z tym zrobić? czy może odinstalować TCE v0.49 wgrać strą i nadpisać nową? :(
Tytuł: hih
Wiadomość wysłana przez: fin w Grudzień 25, 2006, 09:48:02 pm
Wyszedl nowy patch 049b (6mb)
Mozna ustawic normalny obraz 4 3 i takie tam bzdety.

http://games.czechowice.net.pl/download/enemy-territory/tce/tce049b_all_os.zip
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: *** w Grudzień 25, 2006, 10:46:53 pm
W jakim grasz klanie fin? C7?
Ściągnąłem te 6MB i pograłem z 10 minut...
Jak zmieniając numerek przy wersji o 0,01 można tak zniszczyć fajną grę? To "b" wcale jej nie naprawia... Liczyłem na więcej :(

To ja już wolę CS'a :p
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Grudzień 26, 2006, 09:57:00 am
Norsefir grzeszysz!  :p
Już instaluje :)
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: *** w Grudzień 26, 2006, 04:14:20 pm
(celna riposta)
Ty grzeszysz.
Dopiero teraz, gdy patrzę na grę po pewnym czasie, widzę jak bardzo została zniszczona. Nie wiem, co oni zrobili z tą grafiką, że tak wygląda i nie wiem po co... Pierwsza rzecz, która rzuca mi się teraz w oczy to kompletny brak zachowania skali- postacie, w porównaniu do np. drzwi, są bardzo wysokie i "wąskie" (co z resztą wcale nie ułatwia im przechodzenia przez drzwi, w których czasami po prostu utykają).

Do tego jeszcze dochodzi prędkość z jaką się przemieszcza, pewnie można się przyzwyczaić, ale po przesiadce z innych gier, to po prostu masakra. Dopiero wtedy widać, że postacie poruszają się dużo za wolno.

0.50 powinni stworzyć na bazie 0.48, 0.49 usuwając ze swoich dysków. Zamiast bawić się w lepszą grafikę (co im zupełnie nie wychodzi) i zmiany w mapach (co też im nie wychodzi), dodaliby mapy na 0.48 i ulepszyliby tę wersję, a nie tworzyli coś zupełnie nowego...

Poza tym wybacz, TCE to chyba jedyny FPS w jaki grałeś, więc nie masz porównania.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Grudzień 26, 2006, 04:34:10 pm
Cytat: "Norsefir"

Poza tym wybacz, TCE to chyba jedyny FPS w jaki grałeś, więc nie masz porównania.
Nie wybaczam bo nie wiesz.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: fin w Grudzień 26, 2006, 05:04:31 pm
Norsefir odnosze wrażenie że co by nie zrobili to ty i tak byś powiedział że lipa.
A biegają wolno bo to nie cs- gra w której nawet wychyłki nie ma, a trzyma swą popularność z takich samych powodów co tibia, gra w to chmara dzieciarni która jedyne fps jakie zna to cs i quake.

Dodali jedna bardzo fajna rzecz  w tym patchu- free aim czyli porusznie bronia w zoomie bez zmiany osi ekranu. (controls>enable free aim)Warto zobaczyć.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: gość1 w Grudzień 26, 2006, 05:16:53 pm
Masz coś do CS, masz coś do mnie.

Wiesz czemu ta gra jest popularna? Bo jest dynamiczna i wymaga dobrego zgrania. Bez taktyk nie masz co zaczynać grać zespołowo. Na necie nie uświadczysz publicznych serwerów do gry zespołowej, a jedynie ff@. Mam napisać rozprawkę o wyższości CS nad TCE? Po co? Spójrzmy i porównajmy obie gry:
1) ile wydań i patch`y miał CS a ile TCE?
2) czy sposób kupowania w TCE nie jest zgapiony od CS i który system jest lepszy (pkt czy kasa)?
3) czy w TCE masz rozgrywki na poziomie CPL, WSVG, WCG?
4) ile serwerów stoi do TCE a ile do CS?
5) jaka jest średnia wieku w obu grach?

Tyle ode mnie, czyli od 'dzieciarni która jedyne fps jakie zna to cs i quake'. Tak, tak: w Q też grałem. Czekam na jakąś logiczną kontre, najlepiej z argumentami.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Grudzień 26, 2006, 05:18:57 pm
W TCE się nic nie kupuje...Tylko dostaje :)
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: gość1 w Grudzień 26, 2006, 05:24:20 pm
Cytat: "Ryba"
W TCE się nic nie kupuje...Tylko dostaje :)


Trochę w to grałem i, z tego co pamiętam, wymieniało się punkty na lepszą broń. Za wygraną rundę, czy zabić przeciwnika dostawałeś owe punkciki, dzięki którym mogłeś wybrać sobie inną broń. Mam rację?

Otóż w CS rozwiązanie jest lepsze i masz do wyboru więcej flint. Otrzymywanie kasy za konkretne cele motywuje i zmusza do współpracy. Poza tym wpływa też na dynamizm gry, ponieważ dostajesz znaczące środki za eliminację przeciwników.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Grudzień 26, 2006, 05:31:11 pm
Racja, ale są serwy na których masz na początku gry dostawne wszystkie bronie :)
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: fin w Grudzień 26, 2006, 09:05:23 pm
Cytat: "Deathscythe aka coen"

1) ile wydań i patch`y miał CS a ile TCE?
Jakie znaczenie ma to do jakości gry?

2) czy sposób kupowania w TCE nie jest zgapiony od CS i który system jest lepszy (pkt czy kasa)?
pff i co ze jest zgapiony?idąc tym tokiem rozumowania to cs zgapił od quake widok fpp.Zgapione znaczy złe?

3) czy w TCE masz rozgrywki na poziomie CPL, WSVG, WCG?
Czy to ze gra nie jest popularna to znaczy że jest zła?CS ma tyle lig bo jest popularny, co nie znaczy że jest dobry.

4) ile serwerów stoi do TCE a ile do CS?
I co z tego?
5) jaka jest średnia wieku w obu grach?
nie mam pojęcia.Sugerując się wiekiem osób grających w cs w kafejkach śmiało mogę powiedzieć że w cs sa to głownie osoby do 14 lat..



Wybacz ale nie przekonałeś mnie że cs jest lepszy.Pokazałeś mi tylko że jest popularniejszy(co wiadomo).
Sorry johny,ale nie wiem czemu cs jest taki popularny chociaż nie oferuje przecietnemu graczowi, grającemu na publicach wiecej niż quake.Tyle patchy a nawet wychyłki nie dodali :roll:
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: gość1 w Grudzień 26, 2006, 09:57:11 pm
Ad.1. Znaczenie ma takie, że CS jest grą mniej zbugowaną i bardziej dopracowaną, do której łatki wychodzą na bieżąco. Co za tym idzie: błędy są usuwane szybciej niż w TCE, co zwiększa komfort rozgrywki. Dodatkowym atutem jest ilość wersji (4 obecnie grywalne).

Ad.2. Sprytnie ominąłeś pytanie dot. systemu kupowania i decyzji, który jest lepszy. Poczekam na tą odpowiedź.

Ad.3. Masz rację, te setki tysięcy ludzi grający w CS muszą się mylić! Okrutnie ich uświadomiłeś! To, że gra jest popularna znaczy, że jest rzesza ludzi, która w nią gra i uważa, ż JEST DOBRA. Czy TCE pojawiło się na jakimkolwiek evencie? Prawda jest taka, że jakość gry mierzy się jej popularnością pozytywną.

Ad.4. Patrz ad.3.

Ad.5. Sugerujesz się wiekiem w kafejkach, których właściciele łamią prawo udostępniając CS osobom poniżej 16 roku życia. Na serwerach, na których gram większość osób to pracujący ludzie, nierzadko około 30 albo nawet starsi. Podobnie jest na wszelakiego rodzaju eventach: rzadko znajdziesz osoby poniżej 20 roku życia. Prawda jest taka, że gracz musi być dojrzały, żeby w taką grę grać.

Dlaczego CS jest lepszy? Przede wszystkim dynamiczna gra. Powołujesz się na wychylanie, a nie jest to element mówiący o grywalności. TCE jest przeładowane opcjami, a nie istnieje, na przykład, możliwość skoku z kucnięciem, czyli podniesieniem nóg (jak w CS). CS nie został stworzony do gry na publicach, tylko do rozgrywki klanowej. Serwery publiczne stanowią jedynie trening, bo nie uświadczysz tam taktyk, zgrania, etc. (chyba się powtarzam po raz n-ty...). Poza tym do CS`a masz mnóstwo pluginów, które całkowicie zmieniają grę (vide: Warcraft3 mod, statystyki na serwerach publicznych).

Cytat: "Coen"
Czekam na jakąś logiczną kontre, najlepiej z argumentami.


I się nie doczekałem, bo odwróciłeś kota ogonem. Wystosowałeś argumenty, które nic nie wniosły do dyskusji. Nadal czekam na coś logicznego, miejsce, w którym pokażesz mi przewagę grywalności jednego nad drugim. Mogę się nie doczekać? =>
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Hang Man w Grudzień 26, 2006, 10:01:28 pm
Mi się TCE bardzo podobał (0.48 ofkorz) wysoki realizm, fajne, mroczne mapy, idealne niemalże zbalansowanie klas, dające możliwości do naprawdę przyjemnej gry zespołowej.

Jedyną grą, FPS która mi zawróciła w głowie na dłużej, jest ET, jednak nie mogę nazwać ja lepszą, z racji zupełnie innych założeń na sposób rozgrywki.

Counter Strike jakoś nigdy mnie nie pociągał, grałem w niego kilka razy, bez większych sukcesów. Jednak, o ile w TCE bycie po raz n-ty zastrzelonym z zaułka powodowało cierplkiwe czekanie na nową turę, o tyle w CS wywoływało we mnie jedynie frustację i zniechęcenie.

IMHO, gdyby twórcy TCE kontynuowali idee, które przyświecały im w tworzeniu 0.48, dzisiaj mielibyśmy pewnie grę, która spokojnie mogłaby konkurować CS, być może nawet ją wyprzedzała w kilku inowacjach.

Nors: Co do biegania, to naprawdę, powiem ci, że wszyscy mamy nieco spaczone pojęcie o szybkości poruszania się na prawdziwym polu walki. Kolesie biegający  pełnym opoprządzeniu, chodzący jak nakręceni z bronią w pogotowiu nie pobiegna naprawdę szybciej, uwierz mi. To nie jest Max Payne ani Rambo.

Coen: System wykupywania broni musiał kiedyś zaistnieć, a że zaistniał w CS... Chwała im za to. Jednak nie można tego ciągle wytykać... To tak jakby powiedzieć, że W III ciągle zżyna pomysły z poczciwej Dune 2.

Nie przeczę, TCE silnie wzorowało się na CS, i wyszło im to na dobre. Moim skromnym zdaniem uczeń przerósł mistrza. Gdyby nie to, że gra była właściwie nieznana w środowisku graczy, na pewno zrobiłaby furorę, o czym jasno dowodzi przykład choćby z naszego forum.

Niestety, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. TCE się zbiesił, a mi coraz bardziej dokucza brak porządnego sieciowego FPS'a. Do ET już raczej nie wrócę, mimo iż kiedyś już całkiem nieźle zasuwałem, ponieważ nie odpowiadza mi "lightowy" styl gry. Chyba czas przesunąć CS trochę wyżej na listę planowanych zakupów...

 :roll:
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: *** w Grudzień 26, 2006, 10:19:31 pm
Cytat: "Hang Man"
Counter Strike jakoś nigdy mnie nie pociągał, grałem w niego kilka razy, bez większych sukcesów. Jednak, o ile w TCE bycie po raz n-ty zastrzelonym z zaułka powodowało cierplkiwe czekanie na nową turę, o tyle w CS wywoływało we mnie jedynie frustację i zniechęcenie.

Tia, "trochę" to zniechęca ;) Wiem, bo sam często ginę (a zdenerwowanie potęguje fw, który w każdej rundzie kosi ok. 5 kolesi...). Za to jaka radocha, jak się kogoś zabije.
Cytat: "Hang Man"
Nors: Co do biegania, to naprawdę, powiem ci, że wszyscy mamy nieco spaczone pojęcie o szybkości poruszania się na prawdziwym polu walki. Kolesie biegający pełnym opoprządzeniu, chodzący jak nakręceni z bronią w pogotowiu nie pobiegna naprawdę szybciej, uwierz mi. To nie jest Max Payne ani Rambo.

Masz na myśli zieloną bluzę, czarną kominiarkę + Ingram u terro? ;) No ale dobrze, to ty biegasz po lasach, gdyby wypowiedział się Deyty, to byłbym bardziej przekonany. Jedno jest pewne, źle to wpływa na grę.
Cytat: "Hang Man"
Chyba czas przesunąć CS trochę wyżej na listę planowanych zakupów...

Kupuj! Polatamy razem z fw, Coenem i JoeBlackiem na jakimś serwerze :p Cascador z redfrakcji też pogrywa w CS'a.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Deytonus w Grudzień 27, 2006, 08:12:45 am
Cytuj
Masz na myśli zieloną bluzę, czarną kominiarkę + Ingram u terro? Wink No ale dobrze, to ty biegasz po lasach, gdyby wypowiedział się Deyty, to byłbym bardziej przekonany. Jedno jest pewne, źle to wpływa na grę.


Ok, ok, wypowiadam się :)
Jeśli masz na sobie kilka (czasem 10kg>) oporządzenia rozsianego po całym ciele, to nie możesz sprintować.
I tyczy się to zarówno poruszania po lasach(gdzie dodatkowo dochodzi czynnik środowiska - łamane gałązki etc. jak i ukształtowanie terenu powodujące zmiany szybkości), jak i  działań CQB/MOUT (czyli takich, jak w TCE).
Wisielec ma 100% rację. Tutaj liczy się refleks, nikt nawet nie pomyśli o bieganiu. Zazwyczaj szybko się chodzi po to, by być cichym i celnym -> łatwiej złożyć się do strzału, broń zawsze może być oparta o policzek.

Pozdrawiam :)
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Krova w Grudzień 27, 2006, 01:05:55 pm
Cytat: "Norsefir"
Jedno jest pewne, źle to wpływa na grę.


 Źle? Wg. mnie bardzo dobrze, czyni to rozgrywkę bardziej taktyczną. Ciężko żeby w gierce, w której jedna kula może zakończyć twój żywot wszyscy biegali i skakali niczym w ET :O Tempo rozgrywki w TCE mi pasuje.

 A CS jest nudny i...łatwy. Grałem z kumplem po LANie dosyć sporo i nauczyłem się, że nie warto pakować komuś całą serię, wystarczy kucnąć-szybki-aim-2 kulki na heada. Jak grałem po sieci to też się sprawdzało. A w CSie przeciwnicy nie są żywotni i ruchliwi jak w ET, heada sieknąć całkiem łatwo.

 Oczywiście wszystko sprowadza się do różnicy poziomów, nie wątpię , że np. Coen by mnie niszczył w CSa.

 Ale w ET was łoiłem równo jak zagraliśmy :P
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: *** w Grudzień 27, 2006, 01:59:28 pm
Cytat: "Krova"
Źle? Wg. mnie bardzo dobrze, czyni to rozgrywkę bardziej taktyczną. Ciężko żeby w gierce, w której jedna kula może zakończyć twój żywot wszyscy biegali i skakali niczym w ET :O Tempo rozgrywki w TCE mi pasuje.

Ty grałeś jeszcze w 0.48, tam biegało się szybciej.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: gość1 w Grudzień 27, 2006, 02:14:40 pm
Cytat: "Krova"
Oczywiście wszystko sprowadza się do różnicy poziomów, nie wątpię , że np. Coen by mnie niszczył w CSa.


Duelik? => Serwery mam, więc możemy =D

Prawda jest taka, że rzadko kiedy masz czas, żeby kucnąć i posłać dwa pociski na głowę. Nie kucniesz też, kiedy wyskoczy Ci AWu, bo zwyczajnie nie zdążysz.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: Krova w Grudzień 27, 2006, 02:38:48 pm
Cytat: "Deathscythe aka coen"
Cytat: "Krova"
Oczywiście wszystko sprowadza się do różnicy poziomów, nie wątpię , że np. Coen by mnie niszczył w CSa.


Duelik? => Serwery mam, więc możemy =D


 Jak mi CSa kupisz :>   Możemy co najwyżej zagrać w ET [;


  AWu? Armia Wyzwolenia Uberbotów? :O

 Ile kosztuje CS? Dostałem parę stówek na gwiazdkę, może sobie kupię i pomłócę... ET zaczęło mnie nudzić - na grę w klanie nie mam czasu a rozgrywka na public serverach po 20min mnie irytuje do tego stopnia że zabijam każdego kto mi się napatoczy pod celownik :x (jakikolwiek zdrowy rozsądek i dążenie do zwycięstwa zespołu? Nieeeee, najlepiej ganiać z PFem w tłum ludzi, wypalić i zabić 4 przeciwników i 5ciu swoich, liczą się fragi!) :x:x:x

 Niestety CS kojarzy mi się z dresami w kawiarence którzy k**rwią niemiłosiernie kiedy odważysz się zrobić coś nie tak, jak oni by tego chcieli.

 A taktyka na kucanie i head - wiem, że to nie pomoże przeciw jakiemuś maniakowi siedzącemu dzień i noc przed monitorem a.k.a Ceonem :P (nie śmieję się, sam tak maniaczyłem w ET :D)



 Aha, temat jest o TCE. Grałem, jak to Nekro zauważył, w wersję 0.48 i nie było tak źle. Teraz ponoć jest źle, a to źle, że jest źle!
 TCE było chyba jedyną grą, w której przyjemnie i nie bez sensu było poganiać z pistoletem zamiast maszynówki.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: fin w Grudzień 27, 2006, 08:13:52 pm
Cytat: "Deathscythe aka coen"
Ad.1. Znaczenie ma takie, że CS jest grą mniej zbugowaną i bardziej dopracowaną, do której łatki wychodzą na bieżąco. Co za tym idzie: błędy są usuwane szybciej niż w TCE, co zwiększa komfort rozgrywki. Dodatkowym atutem jest ilość wersji (4 obecnie grywalne).

I?Błędy nadal ma ,a jak coś dodają to zazwyczaj syf w stylu tarcz w 1.6.
4 grywalne wersje?Masz na myśli 1.5 , 1.6, css cs:cz?I jak dużo rzeczy je różni oprócz grafiki?Wspomniane wyżej tarcze?Wybacz ale równie dobrze mogłaby być jedna wersja a i tak większość osób grających w to by nie było załamanych.
Ponadto tc się ciągle rozwija, w każdym patchu wychodzą nowe rzeczy które mają niebagatelny wpływ na rozgrywke, w csie nie ma czegoś takiego(mówie o oficjalnych wersjach, bo jak się domyślam jest pewnie masa modów nieoficjalnych na których się w ligach nie gra)
Pozatym tc tworzy nie więcej niż 10 osób którzy sugerują się zdaniem graczy co włożyć do następnego patcha, a nie chmara programistów-cinkciarzy którzy myślą tylko jak wyciągnąć kabane od dzieciarni(vide condition zero)


Ad.2. Sprytnie ominąłeś pytanie dot. systemu kupowania i decyzji, który jest lepszy. Poczekam na tą odpowiedź.

W tc punkty aa dostajesz za zabijanie i wykonywanie zadań.W cs za to samo dostajesz kase.Jedno i to samo, myśle że wątek zamknięty.

Ad.3. Masz rację, te setki tysięcy ludzi grający w CS muszą się mylić! Okrutnie ich uświadomiłeś! To, że gra jest popularna znaczy, że jest rzesza ludzi, która w nią gra i uważa, ż JEST DOBRA. Czy TCE pojawiło się na jakimkolwiek evencie? Prawda jest taka, że jakość gry mierzy się jej popularnością pozytywną.

Primo mam rozumieć że kochasz tekno?Przecież tej muzyki słuchają setki tysięcy ludzi którzy nie mogą się mylić!To, że muzyka jest popularna znaczy,że słucha jej rzesza ludzi, i uważa, o zgrozo, że JEST DOBRA A NAWET WYCZEp***a!zomg wikipedia wants u
Secundo jakość gry nie mierzy się popularnością.Co najwyżej średnią ocen recenzentów(wysokie oceny cs miał, nie przecze, ale gdy wyszła pierwsza wersja, teraz też może ma ale jakoś nijak mnie to przekonuje)




Dlaczego CS jest lepszy? Przede wszystkim dynamiczna gra. Powołujesz się na wychylanie, a nie jest to element mówiący o grywalności. TCE jest przeładowane opcjami, a nie istnieje, na przykład, możliwość skoku z kucnięciem, czyli podniesieniem nóg (jak w CS). CS nie został stworzony do gry na publicach, tylko do rozgrywki klanowej. Serwery publiczne stanowią jedynie trening, bo nie uświadczysz tam taktyk, zgrania, etc. (chyba się powtarzam po raz n-ty...). Poza tym do CS`a masz mnóstwo pluginów, które całkowicie zmieniają grę (vide: Warcraft3 mod, statystyki na serwerach publicznych).


Chodzi o to że cs nie oferuje graczowi, jako pojedynczej jednostce więcej niż quake.Bieganie , strzelanie, brak wychyłki, aima, leżenia,wspinania się na każdą przeszkode(free climbing) czy wspomniany już wyżej free aim.Nigdzie nie powiedziałęm że w csie nie ma taktyk itd. na klanówkach bo to jest nawet w et, ale chyba nie chcesz przez to powiedzieć że w tc nie są też one potrzebne?
I co mi po tych modach skoro albo są syfne, albo używa jej pare serwerów?



Okej , podsumowując TC jest rozwinięciem CS'a(chociaż mi on bardziej wygląda na rozwinięcie ET, ale dobra..) które ma nadmiar niezbędnych opcji  których w cs'ie nie uświadczysz, przez co czyni cs'a grą prostacką i infatylną dla pojedynczej jednostki(i sądze że te opcje których nie ma w cs ograniczają możliwość taktykowania na meczach).CS jest dobry przeca tylko pod wzgledem popularności która przedłuża jego życie, bo przecież bez tej chmary kafejkowych dzieciaków nabijających mamone twórcom połowy lig cs'owych by nie było .A jedynym wyznaczn8ikiem gustu u tych dzieciaków jest własnie wskaźnik popularności(tak samo jak przyytoczony przykład z muzyką)
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: gość1 w Grudzień 27, 2006, 09:30:42 pm
Ad.1. Każda wersja z nazwy (CSS, 1.6, 1.5, cs:cz) różni się fizyką gry, grafiką oraz drobnymi, ale ważnymi szczegółami. Po szczegóły odnośnie wersji i zmian odsyłam do artykułu (http://www.gry.gildia.pl/artykuly/historia_cs). Poczytaj i możemy dyskutować.

Ad.2. Po pierwsze: wybór broni za punkty - w której grze jest większy i daje graczowi więcej możliwości? Po drugie: który system jest lepszy? Bo z tego, co pamiętam, w TCE punkty tracisz po przegranej rundzie.

Ad.3. To może porównamy oceny CS i TCE w recenzjach? TCE nie ma recenzji? Ciekawe czemu?

Podobny zarzut można wystosować pod adresem TCE: na serwerach publicznych jest to zwyczajny Quake, tylko z mniejszym dynamizmem. Jakie masz zgranie i taktyki z obcymi ludźmi?

Cytat: "fin"
nadmiar niezbędnych


To mi się szczególnie spodobało ^^ Jeśli czegoś jest nadmiar, to nie jest to niezbędne, bo jest tego za dużo ^^ Chyba się sam pogubiłeś we własnych argumentach. Pytanie odnośnie ciągu dalszego tego zdania: ile grałeś w CS, że wypowiadasz się o taktykach na meczach? Wiesz ile jest możliwości rozegrania rundy 5/5? Co najmniej kilkaset. Do tego wychodzi zastosowanie granatów, strzelanie przez ściany (kolejny brak TCE) etc. I znowu pod koniec podpierasz się łamaniem prawa w kawiarenkach internetowych. Powtarzam zatem po raz kolejny: CS był i jest przeznaczony dla kategorii wiekowej 16+, czego nie można powiedzieć o TCE (brak kategorii). Jak już wspominałem: udziału w dużych turniejach nie biorą dzieci, a osoby mające po 20-kilka lat.
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: *** w Grudzień 27, 2006, 11:15:11 pm
Cytat: "Deathscythe aka coen"
Do tego wychodzi zastosowanie granatów, strzelanie przez ściany (kolejny brak TCE) etc.

To zależy, co masz na myśli mówiąc "strzelanie przez ściany", bo w TCE można zabić przeciwnika zarówno przez metalowe drzwi, jak i drewnianą ściankę. Jeżeli natomiast chodziło Ci o strzelanie przez kamienny mur o grubości ok. metra, co ma miejsce w CSie, to faktycznie w TCE tego nie ma ;)

Jeżeli chodzi o wybór broni, to muszę przyznać rację Koenowi. Ten z CS jest dużo bardziej przejrzysty i wygodniejszy niż z TCE. Do tego dochodzi też większy arsenał, a co za tym idzie więcej kombinacji uzbrojenia. Jedyne zastrzeżenia jakie mam do systemu kupowania broni to te nowinki z CS:S.
Kałach za 5000$, kevlar+hełm 4000$
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: theb1L w Grudzień 28, 2006, 02:56:00 am
W zasadzie jestem tu przypadkiem i niejako intruzem, bo to topik ngc, ale cóż :*.
Czytam sobie waszą dyskusję o CS i TCE i nachodzi mnie myśl, że uwazacie je za podobne gry? STOP. TCE to (jak z nazwy wynika) gra nastawiona na realizm - nie ma tam CS'owych skoków na 10 metrów, antygrawitacyjnych nade'ów, biegania z AWP na zoomie i strzelania headów. TCE to imo bardziej subtelna rozgrywka, gdzie rasze z akaczem i krzykiem na mordzie wychodzą tylko doświadczonym graczom, którzy wiedzą gdzie nikt nie kampi (mówię tu o pubach).
 Pomiędzy CSem i TCE jest 1 zasadnicza różnica, która robi z tych gier 2 o podobnej tematyce, ale innym wykonaniu, a mianowicie celownik - a w tce jego brak. CS to quake o innych skinach i modelach + broniach, a tce to bardziej gra dla kamperów, gdzie bez aima nie da rady nikogo skosić na odległość większą niż machnięcię kosą ;). W CSie równiez możesz przyjąć na klatę kilka pocisków z AK i specjalnie się tym nie przejąć, a w TCE 2 strzały z mp5 robią z ciebie trupa. Piszesz Coen, że w tce jest mało wersji, a jezeli coś wypuszczą to nic nie zmieni. Halo? Powiedz mi ile ludzi robi CS'a i za ile forsy a ile robi tce i za jaką kasę? Stosunek tych wartości wychodzi w okolicach nieskończoności ;). CS ma o ile sie nie mylę około 6 lat. Tce ma może ze 2 i robi je około 10 ludzi kompletnie za free. Pacze wychodzą rzadko, bo twórcy wychodzą z założenia, że lepiej wydawać dużo, ale rzadko (co się ostatnio ponoć ma zmienić). CS dodatkowo jest komercyjny, własnie dlatego interesuje się nim tyle lig, bo ich organizatorzy wiedzą, że można zbic na nim troszkę kasy. Popularność jego z kolei wynika po 1: z jego wieku, po 2: z jego promocji, po 3: z jego wymagań (jak co do komputera, jak co do gracza, bo nie oszukujmy się, gracz CSa na pubie zbyt wiele kombinowac nie musi). A TCE? 0owa promocja, wymagania spore, gra jest jeszcze młoda.

Piszesz, że kilka tysięcy ludzi musi miec rację. Wybiore moze drastyczny przykład - wiesz ilu niemców popierało Hitlera? No własnie. Z kolei brak recek TCE na necie wynika z tego, co napisałem powyżej - braku jakiejkolwiek promocji/reklamy. Ja np. jako były gracz CoD 2 natknąłem się na nia przypadkiem, a mianowicie poprzez opis na stronce www.proserwer.pl (czy jakoś tak) gdy szukałem sponsora dla klanu.

Kwestia AA / $ w CS. Powiedz mi 1 - czy antyterroryści płacą ze swojej kieszeni za broń? A czy za każdego sztywnego dostają 500$? Nie? A więc o czym rozmwiamy? Nie porównujcie CSa i TCEka. Predzej porównujcie Medieval'a 2 i Far Cry'a.

Pozdrawiam
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: gość1 w Grudzień 28, 2006, 11:47:17 am
Cytat: "theb1L"
Czytam sobie waszą dyskusję o CS i TCE i nachodzi mnie myśl, że uwazacie je za podobne gry? STOP. TCE to (jak z nazwy wynika) gra nastawiona na realizm - nie ma tam CS'owych skoków na 10 metrów, antygrawitacyjnych nade'ów, biegania z AWP na zoomie i strzelania headów. TCE to imo bardziej subtelna rozgrywka, gdzie rasze z akaczem i krzykiem na mordzie wychodzą tylko doświadczonym graczom, którzy wiedzą gdzie nikt nie kampi (mówię tu o pubach).

Na FFA rozgrywki są identyczne. Jeśli oczekujesz wyjątkowego realizmu na serwerach publicznych polecam America`s Army.

Cytat: "theb1L"
Pomiędzy CSem i TCE jest 1 zasadnicza różnica, która robi z tych gier 2 o podobnej tematyce, ale innym wykonaniu, a mianowicie celownik - a w tce jego brak.

hud_draw 0 i nie masz ani celownika, ani ilości pestek w broni, ani hp. I to niby wystarczy?

Cytat: "theb1L"
CS to quake o innych skinach i modelach + broniach, a tce to bardziej gra dla kamperów, gdzie bez aima nie da rady nikogo skosić na odległość większą niż machnięcię kosą ;). W CSie równiez możesz przyjąć na klatę kilka pocisków z AK i specjalnie się tym nie przejąć, a w TCE 2 strzały z mp5 robią z ciebie trupa.

Czasem jest tak, że realizm zabija rozrywkę. I tak jest w przypadku TCE, gdzie na FFA (a o tym rozmawiamy, przynajmniej tak wnioskuje z ciągłych argumentów fina) sytuacje jak w CS są częstsze, a irytacja większa (dłuższy czas rundy, etc.). W CS prawda jest taka, że bez kevlara nie przyjmiesz na klatkę więcej niż dwa pociski 7.62/5.56.

Cytat: "theb1L"
Piszesz Coen, że w tce jest mało wersji, a jezeli coś wypuszczą to nic nie zmieni. Halo? Powiedz mi ile ludzi robi CS'a i za ile forsy a ile robi tce i za jaką kasę?

W takim razie porównajmy pierwsze wersje CS i pierwsze wersje TCE (tworzone przez zbliżoną liczbę osób). Gra okazała się dobra i Valve objęło ją patronatem (fakt, że widzieli w niej dochód). Potem inna firma wzięła się za tworzenie CS:CZ i zupełnie inny sztab ludzi pracował nad CS:S.

Cytat: "theb1L"
CS dodatkowo jest komercyjny, własnie dlatego interesuje się nim tyle lig, bo ich organizatorzy wiedzą, że można zbic na nim troszkę kasy.

Prawda jest taka, że CS został wykreowany na komercyjny ze względu na ligi. Zaczynał od poziomu TCE i to w czasach, gdzie dostęp do netu był o wiele mniejszy. Chcesz mi powiedzieć, że ligi istniały przed CS?


Cytat: "theb1L"
Popularność jego z kolei wynika po 1: z jego wieku, po 2: z jego promocji, po 3: z jego wymagań (jak co do komputera, jak co do gracza, bo nie oszukujmy się, gracz CSa na pubie zbyt wiele kombinowac nie musi). A TCE? 0owa promocja, wymagania spore, gra jest jeszcze młoda.

Odnośnie punktu 3: jak wymagania TCE mają się do CS:S?

Cytat: "theb1L"
Z kolei brak recek TCE na necie wynika z tego, co napisałem powyżej - braku jakiejkolwiek promocji/reklamy.

Powód prosty: nikt nie traktuje TCE jako gry, która ma szanse na jakiś wielki sukces, a jedynie modyfikacje do ET. Z reguły modyfikacji się nie ocenia, przynajmniej do czasu aż uzyskają odpowiedni rozgłos lub wydanie pudełkowe. Wyjątkiem są serwisy tematyczne, które zajmują się danym gatunkiem gier, konkretnym tytułem i jego ulepszeniami.

Cytat: "theb1L"
Kwestia AA / $ w CS. Powiedz mi 1 - czy antyterroryści płacą ze swojej kieszeni za broń? A czy za każdego sztywnego dostają 500$? Nie? A więc o czym rozmwiamy?

Jest to pewna przyjęta konwencja: podobnie masz w TCE - za trupy i wykonanie zadania AA. W podobny sposób mógłbyś zadać pytanie, czemu każda istota zabita w dowolnym MMO (niezależnie czy zwierzak czy ork czy inne plugastwo) ma przedmioty potrzebne postaci lub złoto. Tylko, że w TCE AA tracisz za nieudane realizowanie założeń. W CS zrobisz 2-3 rundy eco i kase masz.

Cytat: "theb1L"
Nie porównujcie CSa i TCEka. Predzej porównujcie Medieval'a 2 i Far Cry'a.

Porównywać zaczął fin, ja tylko podjąłem temat ^^

Cytat: "theb1L"
Pozdrawiam

Kain z Tobą, niewierny! ^^
Tytuł: True Combat: Elite
Wiadomość wysłana przez: theb1L w Grudzień 28, 2006, 12:55:08 pm
Cytuj
Na FFA rozgrywki są identyczne. Jeśli oczekujesz wyjątkowego realizmu na serwerach publicznych polecam America`s Army.


Zdecydowanie nie są identyczne, chociażby z uwagi na to, że w tce żeby kogoś zdjąć musisz spojrzeć przez przyżądy celownicze broni, a jezeli wpadłeś na wroga, który ma cię na celowniku, to czekasz 4 minuty na koniec rundki ;).

Cytuj
Czasem jest tak, że realizm zabija rozrywkę. I tak jest w przypadku TCE, gdzie na FFA (a o tym rozmawiamy, przynajmniej tak wnioskuje z ciągłych argumentów fina) sytuacje jak w CS są częstsze, a irytacja większa (dłuższy czas rundy, etc.). W CS prawda jest taka, że bez kevlara nie przyjmiesz na klatkę więcej niż dwa pociski 7.62/5.56.


Chwila, chwila, żaden realizm w tce nie zabija rozgrywki. Ta gra jest przeznaczona dla innego typu graczy, którzy preferuja inny jej typ. Ja np. choć mam CSa wolę TCE, bo preferuję bardziej ambitne gry ;).

Cytuj
Odnośnie punktu 3: jak wymagania TCE mają się do CS:S?


Nijak, ale zauważ, że CSS miał ułatwiony start ze względu na sukces poprzednika.

Cytuj
hud_draw 0 i nie masz ani celownika, ani ilości pestek w broni, ani hp. I to niby wystarczy?


Tylko, że w TCE masz aima przez przyżądy, a nie strzelasz z biodra jak w western'ach ;). Wymusza to grę mniej dynamiczną, bo musisz bardziej uważać na przyczajonych wrogów. W CSie nie ma wiekszego sensu kampić, a tu jak najbardziej tak.

Cytuj
W takim razie porównajmy pierwsze wersje CS i pierwsze wersje TCE (tworzone przez zbliżoną liczbę osób). Gra okazała się dobra i Valve objęło ją patronatem (fakt, że widzieli w niej dochód). Potem inna firma wzięła się za tworzenie CS:CZ i zupełnie inny sztab ludzi pracował nad CS:S.


Nie moge za bardzo wypowiadac się o pierwszych wersjach CS'a, bo nigdy w nie nie grałem, ale wydaje mi sie, ze kiedy wyszedł CS na esport'owym rynku nie było dużej konkurencji, a Valve widząc szansę w tej grze zaryzykowało i dało jej możliwość rozwoju wiedząć, że każdy bedzie chciał w to grac, bo nie wymaga niczego od gracza oprócz uwagi. TCE takiej szansy nie dostało, bo żadna firma teraz nie będzie pakowała kasy w mody, które nie dość, że są niepewne, to jeszcze niedopracowane i woli wydać takiego CoD 2 i 3 i mieć potem graczy w dupie.

Cytuj
Powód prosty: nikt nie traktuje TCE jako gry, która ma szanse na jakiś wielki sukces, a jedynie modyfikacje do ET. Z reguły modyfikacji się nie ocenia, przynajmniej do czasu aż uzyskają odpowiedni rozgłos lub wydanie pudełkowe. Wyjątkiem są serwisy tematyczne, które zajmują się danym gatunkiem gier, konkretnym tytułem i jego ulepszeniami.


Patrz pkt. wyżej.

Cytuj
Jest to pewna przyjęta konwencja: podobnie masz w TCE - za trupy i wykonanie zadania AA. W podobny sposób mógłbyś zadać pytanie, czemu każda istota zabita w dowolnym MMO (niezależnie czy zwierzak czy ork czy inne plugastwo) ma przedmioty potrzebne postaci lub złoto. Tylko, że w TCE AA tracisz za nieudane realizowanie założeń. W CS zrobisz 2-3 rundy eco i kase masz.


Jedynym popularnym mmo w którym wilki dropią złoto to tibia, która tez jest komercyjna i też za nic sobie ma realizm. W Lineage 2 żaden miś nie zdropi ci miecza na porządnym serwerze. W TCE tracisz AA za bycie noobem. Powoduje to, że gracze słabsi, którym sie akurat poszczęściło (np wbiją wrogowi na plecy i zabiją 4) nie będą do końca meczu biegać z m4 SOPMOD, tylko kiedy zlamią w nastepnej rundzie będą biegać spowrotem z m16. Realizm realizmem, ale rozgrywka zbalansowane musi byc. Idąc tym tropem 6 świetnie uzbrojonych specop'ów (CT ;) ) rozwaliłoby 12 terrorystów, którzy uzbrojeni w ak nie mogliby nikogo trafić ;P.

Cytuj
Kain z Tobą, niewierny! ^^


Jestem ateistą ;P.

Pozdrawiam