gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 08, 2012, 01:50:57 pm

Tytuł: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 08, 2012, 01:50:57 pm
Jestem zdumiony! Komiks ukazał się na początku roku, a na forum w ogóle się o nim nie mówi.
Z mojej strony oświadczenie wygląda następująco: to jeden z najlepszych polskich komiksów, z jakimi miałem do czynienia. Rysunki Pawła Garwola są bezbłędne i klimatyczne, scenariusze Romana Lipczyńskiego - pomysłowe i nieprzewidywalne. Generalnie rzecz jest pozytywnie szalona, mądra w przekazie i artystycznie dojrzała. A przecież panowie chyba nie mieli do tej pory zbyt wielu doświadczeń z komiksem... W każdym razie gratuluję! No i mam nadzieję, że to faktycznie nie koniec, bo chcę więcej... :) 
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: xionc w Sierpień 09, 2012, 09:47:06 am
No ja sie wypowiedzialem w recenzji, wiec juz nie dodawalem nic na forum: http://kzet.pl/2012/02/bez-konca.html (http://kzet.pl/2012/02/bez-konca.html)

Napisze, ze podzielam czesciowo ten entuzjazm, ale jednak hehe nie do konca :)
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 09, 2012, 01:08:01 pm
Wydaje mi się, że trochę skrzywdziłeś "Bez końca", najpierw zakładając jakieś tezy, a potem pod te tezy oceniając komiks.
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: xionc w Sierpień 10, 2012, 06:55:55 am
byc moze, ciezko mi byc obiektywnym, ale faktem jest ze nadal z tego komiksu nic nie pamietam :)
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 10, 2012, 09:23:55 am
U mnie wręcz przeciwnie - historie z komiksu bardzo wyraziście odłożyły się w mojej pamięci. Szczególnie "Kruca fiks", "Linia życia" i "Pokos".
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Czerwiec 26, 2013, 03:26:47 pm
Nie spodziewałem się, że tak szybko doczekam się kolejnego albumu. Brawo dla wydawnictwa, a przede wszystkim dla autorów, bo "Chwila jak płomień" to ponownie znakomity zbiór komiksowych opowieści. Pochłonąłem je dziś napięty jak struna, starając się, aby nic mi nie umknęło, i to w żadnej sferze odbioru. Obecnie panowie są po prostu najlepsi na naszym rynku komiksowym, a kiedy dodam do tego wydane w tym roku świetne rzeczy Dennisa Wojdy i Katarzyny Kaczor oraz nie pozostające daleko w tyle - Mateusza Skutnika i spółki Sztybor/Nowacki, to myślę sobie, że to może być bardzo udany rok dla polskich komiksiarzy... A przecież wielu tytułów nie czytałem. Przegapiłem na przykład "Maczużnika", o którym ostatnio tak głośno na forum. 
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: vivaadeal w Czerwiec 26, 2013, 03:54:47 pm
Koniecznie nadrób "Maczużnika". Warto. Bardzo dojrzała i przemyślana historia. W moim odczuciu połączenie "Wesela" i "Domu złego" Smarzowskiego, tylko przełożone na język komiksu. A jako że jestem wielbicielem twórczości pana Wojtka..
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Czerwiec 26, 2013, 04:22:41 pm
Koniecznie nadrób "Maczużnika". Warto. Bardzo dojrzała i przemyślana historia. W moim odczuciu połączenie "Wesela" i "Domu złego" Smarzowskiego, tylko przełożone na język komiksu. A jako że jestem wielbicielem twórczości pana Wojtka..
Hm, przyznam, że zabiłeś mi małego ćwieka, bo nie widziałem jeszcze żadnego filmu Smarzowskiego, podskórnie czując, że jego twórczość wywoła we mnie jakiś rodzaj buntu. Wiem, niemądre to, co piszę, i tak naprawdę chyba dojrzałem już do tego, żeby zmierzyć się z tymi filmami.
W każdym razie "Maczużnika" przeczytam. 
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: vivaadeal w Czerwiec 26, 2013, 06:37:40 pm
(nie wiem czy mody zaakceptują offtop, ale zaryzykuję)

Smarzowski to specyficzne kino, bez dwóch zdań. Z reguły spotykam się ze skrajnymi opiniami (krótko mówiąc albo się go wielbi, albo nienawidzi). Nawet jeśli nie podejdzie Ci Dom zły, czy Wesele, to daj szansę Róży. To zupełnie inny Smarzowski, a przy okazji bardzo rzadko poruszany w kinie temat. Drogówki jeszcze nie widziałem, choć mam egzemplarz z wyborczej. Czekam na wolny wieczór:)

(koniec offtopu, proszę o wyrozumiałość)
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 26, 2013, 09:57:15 pm
Hm, przyznam, że zabiłeś mi małego ćwieka, bo nie widziałem jeszcze żadnego filmu Smarzowskiego, podskórnie czując, że jego twórczość wywoła we mnie jakiś rodzaj buntu. Wiem, niemądre to, co piszę, i tak naprawdę chyba dojrzałem już do tego, żeby zmierzyć się z tymi filmami.
Masz rację, Dariuszu. Wywoła, jak nic.
Tytuł: Odp: "Bez końca" Lipczyńskiego i Garwola
Wiadomość wysłana przez: burberry w Maj 22, 2014, 05:47:52 pm
Dopiero teraz nabyłem i przeczytałem ten komiks. Jestem absolutnie zachwycony. Świetne wydanie, piękne, czarno-białe rysunki. W komiksie bardzo podobało mi się również kadrowanie. Każda z 8 historii, przedstawionych w albumie, jest bądź to zabawna, bądź zaskakująca, a kilka z nich (które, to już zależy od czytelnika) na pewno utkwią w głowie na dłużej. Oszczędność w słowach wychodzi "Bez końca" na dobre - każdy tekst jest wyraźnie przemyślany, chociaż z pozoru są to najzwyklejsze zdania, bez żadnych lirycznych fajerwerków (w przeciwieństwie do np. w "Przygodach na bezludnej wyspie" Sieńczyka). Jeśli to był debiut duetu autorskiego, to wypada pogratulować - zajebisty komiks.