gildia.pl
Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) => WFB => Kwestia zasad - WFB => Wątek zaczęty przez: szafa@poznań w Styczeń 10, 2006, 10:53:17 pm
-
no wlasnie - czy musi pivotowac przed strzałem? Czy jak obstawie ja z boku jednego to czy może grzać tylko do prozdu?
zasady mowia cos głupiego...
"first point it in the direction of firing czycos takeigo"...
dalej:
"for convenience, is better to pivot it toward the target..."
-
Co tu jest głupiego?
To wy "wojnę o armatę" toczycie, a takich podstawowych zasad nie uznajecie? Tak nagle pozwalacie ludziom "od lufy" strzelać? Dziwne....
My w Gołkowie pozwalamy strzelać jak ktoś sie głupio ustawi, ale to Gołków.. sympatia dla przeciwnika, luzz, te rzeczy...
Rules are rules...
-
prozą jacku, prozą :] nie wiem nadal co jest głupie - pivotowanie, zmuszanie do pivotowania, blokowanie mozliwosci pivoty zastawiajac go z boku...
-
prozą jacku, prozą :] nie wiem nadal co jest głupie - pivotowanie, zmuszanie do pivotowania, blokowanie mozliwosci pivoty zastawiajac go z boku...
Mało co jest głupie...
IMHO ścisle zgodnie z zasadami trzeba się obrócić w kierunku strzału. A nie "od lufy w bok" strzelać.
Jak ktoś sobie sam zablokuje piwot prostokątnej maszyny... Ja pozwalam sie ruszać. Ale wcale bym sie nie oburzył gdyby jakis sędzia zalazał. Niech sie inni wypowiedzą.
Ja sie tylko troche dziwię, że TY (okolice Poznania, "wojna o armatę" czyli przesuwanie załogantów przy obrocie armaty) o to pytasz i tyle. :roll:
-
Mi się zawsze wydawało, że w świetle tego co jest w książeczce dla Szczurów to ratlingi i latarynki muszą się obracać przed strzałem.
-
widzisz jacku, od okolo pol roku, moze dluzej, poznan przechodzi :klimatyczna rewolucje" - zapoczatkowana chyba przez szymona lezniaka, nastepnie ja zaczalem to lansowac...czyli full przyjazn, maksymalnie smieszne rozpiski, i gray na luzaku (oczywiscie nie mowie ze wszyscy ale amierzamy w dobrym kierunku:D)
Wiec jak wczoraj pomysłowy wampir postawil sobie 5 wilkow przy boku latarynki, i powiedzial "mozesz strzelac tylko do prozdu" to chwile sie zastanawialismy nie reagujac na obiekcje skavena, i przyznalismy racje wampirowi - tak - musisz pivotowac. Skaven zas powolywal sie na zasade "for convenience, is better to pivot bla bla nbla" jako na zalecenie a nie wymóg!
-
No wiec dalsze pytanie:
skoro piwotowac trzeba, to moze zaistniec sytuacja ze trzeba przesunac zaloganta. Wg czesci grajacych (z czym sie zupelnie nie zgadzam) przesuniecie zaloganta = ruch maszyny wiec czy mozna sobie zalogantem zablokowac maszyne?
-
Mi się zawsze wydawało, że w świetle tego co jest w książeczce dla Szczurów to ratlingi i latarynki muszą się obracać przed strzałem.
Hihihihih czyli mozna stanac obok ratlinga, a on nie moze sie pivotowac bo zblizylby sie za bardzo do tego celu???
dla jasnosci:
R=Ratling, H=Hero
przed:
R
R H
R
po:
RRRH
Maksymalnie:
R
R H
R
Bedac w zgodzie z zasadmi (nie wolno byc blizej niz na cal) stajemy sobie obok ratlinga, rownolegle cal od... I on Poza pojsciem do przodu albo odsunieciem sie nie moze NIC zrobic bo sie za bardzo zblizy...
-
no tak można :) ja kiedyś skinkiem zblokowałem WLC tak ze nie mógł pivotować (z jednej strony skink z drógiej las) ale ... co do herosa to na to nie wpadłem :D
-
@ radek
i tak wlasnie latajacy strigoje kury zablokowali latarke gobosa ze nie miala jak strzelic :] dobry motyw, godzien wykorzystania...o to wlasnie pytalem czy mozna go tak zblokowac!
-
Nie no przysięgam, to juz jest przegiecie! Blokowanie pivotowania warpa, ale ta sprawa z cannonem i obslugantem!!
Dla mnie to jest już masakryczne czepianie sie szczegolow i totalne powergamerstwo!!
Jeżeli ktokolwiek bedzie mi chcial zablokowac w ten sposob warpa (mało prawdopodobne, bo nie gram skavenami ;)) albo powie, ze musze ruszyc zaloganta, zeby pivotowac działe, a jak ruszylem zaloganta, to nie moge strzelac (boże!! kto wogole wpadl na taki pomysl??!!) to przysiegam, ze dostanie ode mnie worst playa!!!
-
dostanie. a sedzia i tak pozwoli ci strzelic. Az tak nie przeginajmy - jesli w fazie shootingu lekkie ruszenie zaloganta jest konieczne do zrobienia pivotu - to imho niech sie strzelec niekrepuje i go LEKKO I MINIMALNIE przesunie :]
-
Rroghl - spokojnie - nie krzycz. Zaczekajmy co powiedzą sędziowie z LS.
"Wojna o armatę" to były bzdury. Tu zaczekajmy spokojnie.
-
No wiec dalsze pytanie:
skoro piwotowac trzeba, to moze zaistniec sytuacja ze trzeba przesunac zaloganta. Wg czesci grajacych (z czym sie zupelnie nie zgadzam) przesuniecie zaloganta = ruch maszyny wiec czy mozna sobie zalogantem zablokowac maszyne?
nie ruch zaloganta wogole ale ruch ktory ci cos daje tego ci akurat zasady zabraniaja. Co innego jesli przestawiasz zeby dobrze wycelowac a co innego jesli uciekasz od ewentualnej szarzy czy zeby nie zdawac paniki.
-
Nie no przysięgam, to juz jest przegiecie! Blokowanie pivotowania warpa, ale ta sprawa z cannonem i obslugantem!!
Dla mnie to jest już masakryczne czepianie sie szczegolow i totalne powergamerstwo!!
Jeżeli ktokolwiek bedzie mi chcial zablokowac w ten sposob warpa (mało prawdopodobne, bo nie gram skavenami ;)) albo powie, ze musze ruszyc zaloganta, zeby pivotowac działe, a jak ruszylem zaloganta, to nie moge strzelac (boże!! kto wogole wpadl na taki pomysl??!!) to przysiegam, ze dostanie ode mnie worst playa!!!
Dla mnie powergamerstwem jest technikum elektryczne z latarkami i przygrywające im katarynki. Jak ktoś wystawia dużo za dużo takich świństw, to sam się prosi by robić przeciw niemu triki :)
A czy ktoś pamięta o myku z ratlingiem. Stawiamy go za górką u podnóża, po czym przed strzałem obracamy w miejscu w ten sposów że prawie połowa nagle znajduje się na górce, co oznacza, że ratling też i może strzelać za górkę (a wcześniej nie był nawet widoczny :lol: ). Pivotowanie działa w dwie strony :D
-
Bujdy, ratling musial By wczesniej widziec cel zeBy sie do niego oBrucic
-
@ Radek - ruszenie zaloagnta przy pivocie nie zabrania strzelania. Ruszenie zaloganta w fazie movement zeby npo schowal sie do lasu i unikniecie w ten sposob szarzy lataczy to rowne z poruszeniem maszyny i wtedy nie strzela.
@ Jacek - nei kontynuuj prosze tych nieprawdziwych oskarzen i nii nazywaj tego "glupia wojna o armate" bo nic takiego nie mialo miejsca i dobrze o tym wiesz. Nasze poglady, ktore razem z Szafa glosilismy zawsze byly takie jak ten powyzej. To po prostu niektorzy starali sie za wszelka cene nie czytac do konca i krzyczeli. "JAK TO!!! Jak rusze zaloganta przyt pivocie to nie strzelam????" Odpowiadam - strzelasz na zdrowie. EOT
@ Scimitar - tak jak ktos juz napisal -pivotujesz dopiero jak widzisz cel. Jak nie widzisz bo ejstes za gorka to nie da rady tak zrobic
A wracajac do tematu - taki manewr jest jak najbardziej sensowny. Wszak zasady wyrazneimowia, ze z wyjarkiem szarzy nie wolno ci sie zblizyc do wroga blizej niz cal. A skoro latarka dziala jak rydwan i pivotuje to nie jest w stanie ruszyc sie inaczej niz do przodu kiedy stane od niej cal moimi modelami.
-
@ Radek - ruszenie zaloagnta przy pivocie nie zabrania strzelania. Ruszenie zaloganta w fazie movement zeby npo schowal sie do lasu i unikniecie w ten sposob szarzy lataczy to rowne z poruszeniem maszyny i wtedy nie strzela.
Mniej wiecej wiem o co wam chodzilo, ale wydaje mi sie ze taka interpretacja powoduje ze pewne rzeczy staja sie ... niejasne. Przyklad:
mam kasket (abo kowadlo, albo cauldron), chce sobie zaloge/licza przesunac tak zeby nie bylo ich widac zza lasu bo podlazly za blisko jakies oddzialy wroga... Zgodnie z wasza interpretacja taki ruch = ruch maszyny. Zgodnie z zasadami tych maszyn nie moge ich ruszyc. Czyli nie moge sobie przestawic "obslugi"? Ja wiem ze mozna powiedziec ze tych maszyn to nie dotyczy, ale po co dodawac kolejne wyjatki, uscislenia, klaryfikacje? A swoja droga (tak z ciekawosci) - czy jest w rulebooku jakis kawalek zabraniajacy takich manewrow z zaloga?
-
Zdaje sie, ze kasket, kowadlo i cauldorn nie sa maszynami. Tzn maja jakie stam swoje odrebne zasady itp. Natomiast w rulebooku jest napisane, ze jakikolwiek ruch zaloganta lub maszyny inny niz pivot zabrania strzelania. Interpretacja zgodna z duchem gry powinna byc wiec taka, ze jezeli pivotujesz maszyne zeby stzelic to oczywiscie przesun sobie tego zaloganta, zeby nie stal na maszynie bo to bez sensu. ALe jesli ustawiles maszyne pechowo tak, ze stoi ona w lesie wraz z dwojak zlaogantwo,a 3 stoi poza lasem. Przeciwnik podlatuje sobie w okolice fell batami, a ty ruszasz sobie zaloganta do lasu, tak zeby uniknac szarzy to jest to typowe ruszenie maszyny wg mnie bo zmieniasz jej polozenie. Wydaje mi sie to sensowne i jak najbardziej zgodne z fair play.
-
...Natomiast w rulebooku jest napisane, ze jakikolwiek ruch zaloganta lub maszyny inny niz pivot zabrania strzelania.
No wlasnie chodzi mi o to jak to jest sformulowane... I gdzie
Interpretacja zgodna z duchem gry powinna byc wiec taka, ze jezeli pivotujesz maszyne zeby stzelic to oczywiscie przesun sobie tego zaloganta, zeby nie stal na maszynie bo to bez sensu.
Jesli jest napisane dokladnie tak jak mowisz to masz racje. Ja wprawdzie nie pamietam takiego strwierdzenia, ale jak wiadomo pamiec bywa ulotna...
Znaczy ze dawalem sie walkowac jak pozwalalem zmienic pozycje zalogantow w armatach bo np sie oddzial pomiedzy nimi nie chcial zmiescic.
Pozwol jednak ze z wrodzonej dociekliwosci bede drazyl temat. Jesli ruch inny niz piwot powoduje ze maszyna nie strzela to dodanie herosa (nie wiem czy kazdego, ale na pewno tego z zasada extra crewman - inzynierowie) do zalogi zabrania jej strzelac. Bo w tej turze jeden z zalogantow sie dolaczyl (czyli sila rzeczy sie poruszyl - chyba ze w poprzedniej turze podszedl a w tej "dolaczyl sie" bez ruszania).
-
Jeżeli heros nie ma zasady extra crewman, to tak nie do końca jest załogantem... dołącza się jakoby do unity, ale nie jest załogantem... nie cierpi np. od misfire'a etc...
-
Jesli jest napisane dokladnie tak jak mowisz to masz racje. Ja wprawdzie nie pamietam takiego strwierdzenia, ale jak wiadomo pamiec bywa ulotna...
Znaczy ze dawalem sie walkowac jak pozwalalem zmienic pozycje zalogantow w armatach bo np sie oddzial pomiedzy nimi nie chcial zmiescic.
Pozwol jednak ze z wrodzonej dociekliwosci bede drazyl temat. Jesli ruch inny niz piwot powoduje ze maszyna nie strzela to dodanie herosa (nie wiem czy kazdego, ale na pewno tego z zasada extra crewman - inzynierowie) do zalogi zabrania jej strzelac. Bo w tej turze jeden z zalogantow sie dolaczyl (czyli sila rzeczy sie poruszyl - chyba ze w poprzedniej turze podszedl a w tej "dolaczyl sie" bez ruszania).
W rulebooku jest napisane ze jesli maszyna (traktowana jako oddzial skaldajacy sie z urzadzenia i zalogi ) sie ruszyla (poza pivotowaniem) to nie moze strzelac. To chyba jasne.
Dolaczenie bohatera do zalogi nie wplywa na to czy maszyna sie ruszyla czy nie. Mozna zastanowic sie czy maszyn przy strzelaniu bedzie mogla kozystac z dodatkowych bonusow wynikajacych z obecnosci tego bohatera w zalodze.
-
mam glupie pytanie...
armata widzi tak jak zaloga ? tzn 360* ?
-
mam glupie pytanie...
armata widzi tak jak zaloga ? tzn 360* ?
NIe ma głupich pytań... Są tylko głupie odpowiedzi...
Tak, ale nie do końca.
Aby wycelować i wystrzelić musisz obrócić armatę, (360 za darmo) i pociągnąć Line of Sight od lufy i jednego załoganta...
Więc nie ma tak lekko...
Ale widzi 360... :)
-
mam glupie pytanie...
armata widzi tak jak zaloga ? tzn 360* ?
co do takich pytan odsylam do rulebooka...
tak